background image

Marsz Mokotowa 

  

Kliknij,  żeby pobra ć utwór w formacie mp3

 

  

sł. M. Jezierski; muz. J. Markowski  

  

Nie graj ą nam surmy bojowe  

I werble do szturmu nie warcz ą, 

Nam przecie ż te noce sierpniowe  

I prężne ramiona wystarcz ą. 

Niech p łynie piosenka z barykad  

Wśród bloków, zau łków, ogrodów,  

Z chłopcami niech idzie na wypad,  

Pod rękę, przez ca ły Mokotów.  

Ten pierwszy marsz ma dziwn ą moc,  

Tak w piersiach gra, a ż braknie tchu,  

Czy s łońca  żar, czy ch łodna noc,  

Prowadzi nas pod ogniem z luf.  

Ten pierwszy marsz to w łaśnie zew,  

Niech brzmi i trwa przy huku dzia ł, 

Batalion gdzie ś rozpoczął  szturm,  

Spłyn ęła łza i pierwszy strza ł! 

Niech wiatr j ą poniesie do miasta,  

Jak  żagiew p łonącą i krwaw ą, 

Niech w górze zawi śnie na gwiazdach,  

Czy s łyszysz, p łonąca Warszawo?  

Niech zabrzmi w uliczkach znajomych,  

W Alejach, gdzie bzy ju ż nie kwitn ą, 

Gdzie w twierdze zmieni ły si ę domy,  

A serca z zapa łu nie stygn ą! 

Ten pierwszy marsz ma dziwn ą moc,  

Tak w piersiach gra, a ż braknie tchu,  

Czy s łońca  żar, czy ch łodna noc,  

Prowadzi nas pod ogniem z luf.  

Ten pierwszy marsz, to w łaśnie zew, niech brzmi  

i trwa przy huku dzia ł, batalion gdzie ś rozpoczął  szturm,  

spłyn ęła łza i pierwszy strza ł