Facebook śledzi każdy twój ruch, nawet po wylogowaniu.
Ethan A. Huff, NaturalNews.com
USA
2011-10-01
Imperium społecznościowe Facebook
w ostatnich dniach zaprezentowało
kilka nowych "funkcji" na swojej
platformie, które według wielu łamią
zasady prywatności, naruszając je
kompletnie. Jedną z ukrytych funkcji,
odkrytą przez Nika Cubrilovica,
australijskiego przedsiębiorce i pisarza,
z której niewielu zdaje sobie sprawę
jest fakt, że Facebook monitoruje
aktywność swoich użytkowników
online, nawet wtedy gdy nie są
zalogowani do usługi.
Z każdą nową zmianą Facebook
pozbawia użytkowników kolejnych
elementów prywatność. Najnowsze
modyfikacje takie jak na przykład "News Feed", wyświetlają wszystko, co mówisz i robisz u wszystkich
"przyjaciół" a nawet publice. A teraz, nawet po wylogowaniu się z Facebooka, stały "cookies" śledzi
wszystkie twoje ruchy na stronach internetowych, które zawierają przyciski lub widgety Facebooka.
"Nawet jeśli jesteś wylogowany, Facebook nadal zna i śledzi wszystkie odwiedzane przez ciebie strony,"
napisał na ostatnim blogu Cubrilovic.
"Jedynym rozwiązaniem jest usunięcie wszystkich Facebook cookies
w przeglądarce, lub korzystanie z osobnej przeglądarki do interakcji przez Facebooka".
Ale w rzeczywistości w jaki sposób wielu użytkowników Facebooka ma się dowiedzieć o tym, że muszą to
zrobić? Strona Facebooka po pierwsze nigdy nie ogłosiła swoim użytkownikom, że są śledzeni, a po drugie
nigdy nie podała żadnych instrukcji, jak "uniezależnić się" od rażących naruszeń prywatności.
Facebook, oczywiście, stało się niesławne po tym jak po prostu zaczęło zmieniać ustawienia strony, w tym
ustawienia prywatności, pozostawiając użytkowników po fakcie z problemem, jak powstrzymać naruszanie
ich prywatności. Zmieniło się to z podejścia "zgody", w którym użytkownicy mieli możliwość "aktualizacji"
do nowych funkcji, w znacznie bardziej skomplikowany model "rezygnacji", gdzie Facebook wprowadza
drastyczne zmiany i pozostawia użytkowników z problemem w jaki sposób mają powrócić do
wcześniejszego stanu rzeczy (jeśli taka opcja jeszcze w ogóle istnieje).
[...] "Facebook po raz kolejny robi rzeczy, które są poza możliwościami zrozumienia dla większości
użytkowników, jednocześnie zmniejszając ich prywatność ... domyślne ustawienie dla każdej strony powinno
brzmieć "nie ujawniaj nic na mój temat, chyba że dokonam innego wyboru" napisał Cubrilovic.
Link do oryginalnego artykułu: