Poradnik Pirotechnika

background image

Jakub Wiertel












Poradnik Pirotechnika

Przepisy i instrukcje













ISBN : 978 – 83 – 928161 – 0 – 2

Pysznica 2007

background image


Sklepy –

www.strzaly.pl

<= Polecam ;))

WWW.Allegro.pl


PETARDY



Dobranie odpowiedniej mieszaniny pirotechnicznej, która zostanie użyta
do petardy jest kluczowym zadaniem. Dobieramy je z uwagi na
właściwości no i oczywiście na koszty jej składników. Z właściwości
należałoby wymienić bezpieczeństwo użytkowania, prędkość spalania,
prostota wykonania, dostępność składników. Mieszaniny pirotechnicznej
przeważnie nie ubijamy ponieważ spowalnia to prędkość spalania
mieszaniny, a tym samym gorsze są parametry petardy. Do najczęściej
stosowanych mieszanin w amatorskiej pirotechnice należy proch czarny i
fotobłysk na bazie nadmanganianu potasu (KMnO4, S, Al lub Mg). Proch
czarny jest optymalnym rozwiązaniem, nie jest on najlepszy ale i nie jest
najgorszy - do prochu czarnego najlepiej dodać pyły Al lub Mg. Fotobłysk
na bazie nadmanganianu potasu jest niebezpieczny, ponieważ może się
sam zapalić od wilgoci po upływie około dwóch dni, tak więc do petardy
wsypuje się go przeważnie ”na miejscu” czyli do wyschniętego korpusu
przez dziurkę lontową wsypujemy owy fotobłysk. Kwas borowy opóźnia
samozapłon od wilgoci tego fotobłysku. Bardzo dobrze również sprawuje
się mieszanina chloranu potasu KClO

3

z benzoesanem sodu C

6

H

5

COONa,

E-211 - oznaczenie jako środka konserwującego. Ogólnie wszystkie
mieszaniny oparte na chloranie potasu są bardzo dobre. Dodaje się do
niech również pyłów metali. Z chloranem sświetnie spisuje się mieszanina
KClO

3

+ S + Al. Komfortowym utleniaczem jest nadchloran potasu KClO

4

,

ponieważ można z niego wykonać bezpieczny i mocny fotobłysk nie
zapalający się samoczynnie od wilgoci (KClO

4

, S, Al lub Mg).


Proch czarny

saletra potasowa- 75%
węgiel drzewny - 15%
siarka - 10%
1. Zmielić osobno wszystkie składniki na pyl
2. Odmierzyć odpowiednie ilości każdego ze składników np. 75g saletry,
15g węgla i 10g siarki.
3. Zmieszać wszystko w jakimś słoiku lub plastikowym pojemniku aż
powstanie szaro-czarna masa.
Dla wzmocnienia można jeszcze „przegryźć” proch, czyli dodać do niego
wody, dokładnie wymieszać i przelać na jalść tacę (grubość ok 2 mm) i

background image

odstawić do wyschnięcia. Jak wyschnie to delikatnie znowu go skruszyć i
proch gotowy.


Je

ś

li komu

ś

nie wychodzi dobrej jako

ś

ci proch czarny to mo

ż

e w bardzo łatwy

sposób zrobi

ć

Proch chloranowy. Proch ten przewy

ż

sza wi

ę

kszo

ść

znanych

mieszanek prochowych pod wzgl

ę

dem wła

ś

ciwo

ś

ci. Jego pr

ę

dko

ść

spalania jest

du

ż

o wy

ż

sza nawet od komercyjnego prochu czarnego. Wad

ą

mo

ż

e by

ć

nieznaczna

czuło

ść

na bod

ź

ce mechaniczne. Zastosowanie dla tego prochu jest bardzo du

ż

e -

jako doskonały ładunek miotaj

ą

cy, np. miotanie szelek, komet itd. W petardach i tym

podobnych rzeczach równie

ż

mo

ż

e by

ć

stosowany. Jego otrzymanie jest bardzo

proste:




Potrzebne odczynniki:

Chloran potasu (KClO

3

),

W

ę

giel drzewny,

Przy produkcji tego prochu, wa

ż

n

ą

spraw

ą

jest:


- rozdrobnienie składników
- dokładne wymieszanie
- jako

ść

w

ę

gla, najlepiej w

ę

giel aktywowany



Fotobłyski
- Nadmanganian Potasu[KMnO4], Aluminium, Siarka 50:25:25
- Nadmanganian Potasu[KMnO4], Magnez, Siarka 50:25:25
- Chloran potasu [KClO3], Al, Siarka 60:30:10
- Chloran potasu [KClO3] i Al 64:36
- Azotan Potasu [KNO3] i Mg 50:50
- Azotan Sodu [NaNo3] i Mg 60:40
- Azotan Sodu [NaNo3], Mg i siarka 60:30:10

Ja osobiście polecam proch czarny z dodatkiem (2-10%) pyłu metalu (Mg,
Al.)

A teraz przykładowa petarda w pudełku po filmie fotograficznym:
Petarda w kubeczku po filmie
Wykonanie tej petardy jest naprawdę banalnym zadaniem. Polega ono
na wsypaniu mieszaniny pirotechnicznej (do pełna) i zatkaniu pudełka
wieczkiem. Dodatkowo aby nasza petarda miała większą siłę wybuchu
możemy przykleić wieczko do reszty pudełka jakimś szybkoschnącym i
mocnym klejem, np. cyjanoakrylowym. Oprócz tego możemy całą petardę
należy obkleić papierem nasączonym wikolem, czy taśmą "Power Tape".

background image

Na końcu robimy na środku wieczka dziurkę, wkładamy lont i gotowe.
Można użyć tż zapalnika elektrycznego.

Wszystkie inne petardy robi się w ten sam sposób. No może z tą różnicą
że zwyczajowo korpus robimy sami☺.


Lonty


Najlepiej kupić lont w sklepie, ponieważ nie jest on drogi. Ale jeśli ktoś
koniecznie chce sam :

Pracochłonny ale dobry lont to zeskrobane łepki zapałek, zmieszane z wod

ą

-

rzadkie błotko, w to grubo spleciona bawełniana ni

ć

, suszy

ć

w cieniu i loncik gotowy.


Lepszy lont - nasyp saletry potasowej do sloika z wod

ą

, pomieszaj, nast

ę

pnie we

ź

papier toaletowy i zwi

ń

w rulonik i nas

ą

cz tym roztworze, i daj na kaloryfer zeby to

wyschło.

Pewny lont – szeroka ta

ś

ma klej

ą

ca posypana wzdłu

ż

prochem i zwini

ę

ta.


Zapalniki elektryczne

Potrzebny jest drucik wolframowy (jest to drucik taki jak w

ż

arówce, ten

ż

arz

ą

cy

si

ę

)

Taki drucik podłączamy z obu końców do kabli. Po podłączeniu baterii do kabli drucik
zacznie się żarzyć a potem palić. Dlatego zanim podłączymy baterię musimy przymocować
drucik do naszej substancji łatwopalnej, odejść z kablem podłączyć baterię (najlepiej taśmą
klejącą) i szybko odbiec, chyba że nasze kable są wystarczająco długie.
Drut do kupienia na

www.strzaly.pl

.


Napalm

Jest to prostsze niż myślicie!!! Najistotniejszą częścią napalmu jest sól
sodowa lub glinowa kwasów naftalenowego, palmitynowego lub
stearynowego!!
Kwasy kupujemy w chemicznym i traktujemy nimi nasz metal(najlepiej
pył). Reakcję przeprowadzamy w szkle!!! Tzn. wlewamy kwas a następnie
dosypujemy POWOLI drobinek metalu. I mieszamy(czymś szklanym!!) gdy
reakcja mimo dosypywania metalu przestanie biegnąć dosypujemy jeszcze
ciutkę metalu i odstawiamy mieszanine na 2-3 dni. Po tym czasie

background image

odlewamy (może być jeszcze żrące!!!!) nasz płyn kwasowy i zostawiamy
go do wyparowania (zostanie jeszcze trochę soli) a naszą sól dodajemy (
2-4 %) do bęzyny i powstaje napalm!!!!!!! Gdy dodamy jeszcze więcej to
powstanie pirożel.
Domowy „napalm” można także zrobić z bęzyny i styropianu. Jednakże
taka kompozycja ma tęperatyre spalania zwykłej bęzyny ale jest za to
gęsta i z powodzeniem imituje oryginalna mieszankę.


Drugi prostszy sposób :

Do połowy pojemnika wla

ć

benzyn

ę

i doda

ć

styropian (drugie tyle obj

ę

to

ś

ci)

pojemnika. Zostawi

ć

na noc i rano mamy gluta gotowego do podpalenia.



Termity-


to mieszanki metalu palnego z tlenkami innych

metali, które pełni

ą

role utleniaczy. Najbardziej znany

jest termit, który składa si

ę

z pyłu glinowego i tlenku

ż

elaza. Termity pal

ą

si

ę

w

wysokiej temperaturze ok. 2500*C i nie daj

ą

dymu. Ładunek pal

ą

cego si

ę

termitu o

masie 50g przepala blach

ę

stalow

ą

o gr. 2mm w ci

ą

gu paru sekund. Wod

ą

nie da si

ę

go zgasi

ć

.


Wa

ż

ne jest aby obydwa składniki były idealnie rozdrobnione i dobrze wymieszane.


Istnieje jeszcze wi

ę

cej termitów:

-Fe2O3 + Al
75:25

-MnO2 + Al
71:29

-Cr2O3 + Al
74+26 [ten termit mo

ż

na odpali

ć

od zapałki]


-BaO2 + Al
83+17

Termit manganowy
- aluminium 50 %
- manganian ( VII ) potasu 50 %

Termit fosforanowy
- fosforanu wapnia 75 %
- aluminium 25%

Termit Goldschmidta:
72-78% proszku Al + 22-28% Fe2O3 wagowo

background image

Równanie reakcji dla tego termitu:
3Fe3O4 + 8Al = 4Al2O3 + 9Fe + 811kcal

Takie masy pirotechniczne znajduj

ą

zastosowanie w

technice wojskowej hutnictwie i metalurgii. Za ich
pomoc

ą

spawa si

ę

szyny i otrzymuje ci

ęż

ko topliwe

metale np. chron lub mangan.

Ś

wiece dymne

KNO3 46,2g (saletra potasowa)
cukier puder 25,2g
wosk 28,6g (ze

ś

wieczki)

Fe2O3 +2% (rdza)

Topimy wosk, w tym czasie przyrz

ą

dzamy mieszanin

ę

KNO3 (sproszkowane) z

cukrem pudrem oraz dodatek Fe2O3, jako katalizator palenia.. mo

ż

na i bez niego,

ale jak jest to warto doda

ć

.

Do płynnego wosku wsypujemy mieszank

ę

KNO3 z cukrem i dobrze mieszamy..

powstaje taka g

ę

sta papka.

Odstawiamy ja w chłodne miejsce, najlepiej do miski z wod

ą

i mieszamy cz

ę

sto...

Gdy ciasto ju

ż

zg

ę

stnieje, b

ę

dzie jak plastelina, takie cos upychamy, najlepiej w

puszce, robimy kilka dziurek, aby dym mógł si

ę

wydosta

ć

i gotowe.

Aby uzyska

ć

wosk płynny, nale

ż

y rozpu

ś

ci

ć

ś

wiec

ę

w garnku.


Barwienie płomieni i dymów
Czerwony płomie

ń

- Chloran potasu 20 %
- Azotan strontu 60 %
- Sól kuchenna 20 %

Niebieski płomie

ń

- Chloran potasu 40 %
- Chlorek miedzi (II) 40 %
- Siarka 20 %

Zielony płomie

ń

- Chloran potasu 40 %
- Weglan baru 40 %
- Siarka 20 %

Czerwony:
- KClO3 25%
- Sr(NO3)2 50%
- Sacharozy 25%

ś

ółty:

background image

- KClO3 25%
- NaNo3 50%
- Sacharoza 25%

Biały:
-KNO3 67%
-Al 33%

Ponadto:

sód - zólty,
potas - fioletowy, liliowy,
miedz - niebieski,
stront - karminowo-czerwony,
wap

ń

- ceglastoczerwony lub pomaranczowy,

bar - zielony, jasnozielony, bialy,
lit - rózowoczerwony, ciemnoliliowy, fioletowy (inny ni

ż

potas).

Inne pierwiastki barwiace plomien (ale rzadko /lub wcale/ wykorzystywane) to:
bor - zielony,
rubid - zóltofioletowy,
cez - fioletowoniebieski,



Czerwony płomie

ń

:

-Chloran potasu 20%
-Azotan strontu 60%
-Szelak 20%

Czerwony płomie

ń

:

-Chloran potasu 40%
-Siarczan wapnia 40%
-Siarka 20%

Niebieski płomie

ń

:

-Bromian potasu 50%
-Siarka 50%

Bialy plomie

ń

wersja modyf.:

-Azotan potasu 86%
-Siarka 14%

Wszystkie skladniki w kazdej z mieszanin nalezy meilic osobno a potem zmieszac.
Mieszanki na bazie KCLO3+S sa niebezpieczne i nie przetrzymuj ich zbyt dlugo!
Ponadto mieszanka ta jest wrazliwa na bodzce mechaniczne!

Dymy

Dym biały (oparty na azotanie):

background image

- Saletra potasowa (KNO

3

) 50%

- Sacharoza (cukier) 50%

Mieszamy je ze sob

ą

i mamy gotow

ą

mas

ę

dymn

ą

, mo

ż

na jeszcze mieszank

ę

kermalizaowa

ć

, czyli na mał

ą

patelnie ostro

ż

nie rozpu

ś

ci

ć

z malutkim dodatkiem

wody.

Dym biały równie

ż

oparty na azotanie:


- Azotan amonu (NH

4

NO

3

)

- Woda

Rozpuszczamy tyle azotanu amonu w wodzie ile si

ę

zmie

ś

ci, a nast

ę

pnie

nas

ą

czamy nim gazety (papier musi by

ć

podobny jak np.: Trybuna

Ś

l

ą

ska) i suszymy

dokładnie, a nast

ę

pnie upychamy do jakie

ś

tubki, np.: rolka po srajta

ś

mie. Odpalamy

tak, aby nie było ognia, tylko

ż

eby wszystko si

ę

delikatnie tliło.


Dym

ż

ółty (oparty na chloranie):


- Chloran potasu (KClO

3

) 60%

- Dermatol (zasadowy galusan bizmutawy) 40%

Dym szaro - czarny (pierwsza masa oparta na nadchloranie, a druga na
czterochlorku):


- KClO

4

(nadchloran potasu) 60%

- Antracen 40%


- CCl

4

39%

- Zn 34%
- NaClO

3

15%

- NH

4

Cl 9%

- SiO

2

3%


Jak ju

ż

wspomniałem czterochlorek w

ę

gla jest substancj

ą

bardzo lotn

ą

, wi

ę

c

nale

ż

y go dolewa

ć

tu

ż

przed odpalaniem. Po co marnowa

ć

drogi odczynnik? Przepis

zaczerpni

ę

ty z ksi

ąż

ki.


Dym niebieski:

- Chloran potasu (KClO

3

) 35%

- Cukier 15%
- Bł

ę

kit ftalowy lub ostatecznie metylowy 45%

- Indygo 40%

Tu widzimy zastosowanie barwnika, utleniacza i dwóch reduktorów.

Tak, wi

ę

c składniki wchodz

ą

ce w skład mieszanin dymotwórczych powinny by

ć

doskonale zmielone, suche lub odwrotnie. To znaczy, je

ś

li chce si

ę

otrzyma

ć

dłu

ż

szy

background image

efekt dymny to u

ż

ywa si

ę

grubszych ziaren składników, a je

ś

li szybszy i mocniejszy

efekt to u

ż

ywamy doskonale zmielone ziarna substancji. Oczywi

ś

cie s

ą

opó

ź

niacze

spalania, np.: po dodaniu zwykłej soli kuchennej (chlorek sodu) to stłumi nam si

ę

ogie

ń

, je

ś

li taki powstaje, i jednocze

ś

nie spowolni spalanie mieszanki. Mo

ż

na u

ż

y

ć

równie

ż

wodorow

ę

glanu sodu (soda oczyszczona) tak samo spowolni spalanie.

Niekiedy nawet dodaje si

ę

odrobin

ę

piasku.


Bezpiecze

ń

stwo


Niektóre dymy powstałe ze

ś

wiec dymnych wytwarzaj

ą

truj

ą

ce dymy, lub dra

ż

ni

ą

ce.

Nale

ż

y uwa

ż

a

ć

. Lepiej nie wdycha

ć

powstaj

ą

cych dymów, np.:, je

ś

li dodali

ś

my siarki

do masy, wytarzaj

ą

si

ę

truj

ą

ce i silnie dra

ż

ni

ą

ce tlenki siarki. Masy oparte naprzykład

na: chloranie potasu, nadchloranie potasu, nadmanganianie potasu itd. s

ą

w

wi

ę

kszo

ś

ci wra

ż

liwe na bod

ź

ce mechaniczne, albo jak ju

ż

wy

ż

ej wspomniałem

niektóre na wilgo

ć

. Mieszaniny pirotechniczne s

ą

te

ż

wbrew pozorom niebezpieczne,

mog

ą

silnie poparzy

ć

, a wybuch wi

ę

kszej petardy mo

ż

e narobi

ć

uszczerbku na

zdrowiu, wi

ę

c traktuj wszystkie mieszaniny pirotechniczne bardzo ostro

ż

nie.


Flary



Flary amatorskie

Flarami mo

ż

na nazwa

ć

ogólnie

ś

rodki o

ś

wietlaj

ą

ce teren w małym lub wi

ę

kszym

promieniu. W ich skład wchodz

ą

cz

ę

sto sole barwi

ą

ce płomie

ń

oraz metale emituj

ą

ce

przy spalaniu du

żą

ilo

ść

ś

wiatła, najcz

ęś

ciej magnez i glin. Flary mo

ż

na by podzieli

ć

na flary wojskowe, cywilne (widowiskowe), sygnalizacyjne i meczowe. Flary
wojskowe słu

żą

do roz

ś

wietlenia terenu gdzie np. znajduje si

ę

wróg w celu jego

zauwa

ż

enia itd. Flary cywilne czy widowiskowe oczywi

ś

cie istniej

ą

by nacieszy

ć

oko

;) Meczowe flary jak sama nazwa mówi s

ą

stosowane na boiskach pod gołym

niebem, dopinguj

ą

c tym samym zawodnikom. Flary ostrzegawcze mog

ą

posłu

ż

y

ć

do

ratowania ludzkiego

ż

ycia przez poszkodowanych jak i ratowników. Przykładowo

samotna osoba na morzu z dala od l

ą

du widzi przepływaj

ą

cy daleko statek i w tym

momencie odpala flar

ę

sygnalizuj

ą

c załodze statku o czyim

ś

nieszcz

ęś

ciu.

Ratownikom z kolei mo

ż

e posłu

ż

y

ć

do o

ś

wietlenia terenu. Mog

ą

tez słu

ż

y

ć

przy

zepsucie w niebezpiecznym miejscu samochodu - flara b

ę

dzie zwracała szczególn

ą

uwag

ę

, zwi

ę

kszaj

ą

c bezpiecze

ń

stwo u

ż

ytkowników jezdni jak i nasze

bezpiecze

ń

stwo.

Etymologia wyrazu flara: słowo to pochodzi od angielskiego ”flare” i w tłumaczeniu
na polski oznacza ”błysk”. Flary nazywa si

ę

te

ż

cz

ę

sto racami, szczególnie w

ś

ród

kibiców, chocia

ż

ż

e najcz

ęś

ciej jest to okre

ś

lenie rakiet.

Odpalanie flar jest ró

ż

ne. Niektóre działaj

ą

na zasadzie poci

ą

gni

ę

cia zatyczki,

niektóre konwencjonalnie na lont czy o drask

ę

. Zapalanie przez poci

ą

gni

ę

cie zatyczki

polega na tym,

ż

e sznureczek poci

ą

ga jak

ąś

mas

ę

pirotechniczn

ą

, która pociera o

drask

ę

powoduj

ą

c tym samym zapłon - jest to system zbli

ż

ony do zapałek, lecz

wszystkie elemnty s

ą

zintegrowane. Przykładowo masa chloranu z siark

ą

i

potłuczonym szkłem pociera o fosfor czerwony (np. zapałka o drask

ę

). Lont

background image

powoduje doprowadzenie ognia do masy, a zapalanie o drask

ę

polega na potarciu

jednego z ko

ń

ców flary, zawieraj

ą

cego wra

ż

liw

ą

mieszank

ę

, o odpowiedni

ą

drask

ę

-

system podobny jak w zapałkach.
Kolor płomienia i po

ś

wiaty (czyli o

ś

wietlenia terenu w du

ż

ej odległo

ś

ci od

płomienia) dlar jest cz

ę

sto barwiony. Nie jest to a

ż

tak prosta sprawa, gdy

ż

ci

ęż

ko

jest dobra

ć

skł

ą

dniki aby uzyska

ć

emitowanie np. niebieskiego koloru z du

żą

jasno

ś

ci

ą

. Na chłopski rozum mo

ż

na by powiedzie

ć

,

ż

eby zastosowa

ć

mieszanin

ę

pal

ą

c

ą

si

ę

niebieskim płomieniem i rozja

ś

ni

ć

j

ą

magnezem. Niestety nale

ż

y te

ż

wiedzie

ć

,

ż

e dodatek magnezu zagłusza inne kolory i zabarwia cało

ść

na biało, wi

ę

c

ten sposób odpada. Ogólnie w amatorskich warunkach niebieski kolor płomienia jest
bardzo ci

ęż

ki do uzyskania, dlatego te

ż

rzadko si

ę

go u

ż

ywa. Najcz

ęś

ciej u

ż

ywa si

ę

kolory takie jak:

- Biały. Mieszanina typu np. chloran potasu + cukier lub azotan potasu + cukier.
Wa

ż

nym składnikiem jest magnez, który barwi

ś

wietnie na jasny o

ś

lepiaj

ą

cy kolor.

Zamiast magnezu cz

ę

sto stosuje si

ę

glin ze wzgl

ę

du na ni

ż

sz

ą

cen

ę

. Taka

mieszanka daje naprawd

ę

bardzo dobry biały i intensywny kolor, wad

ą

jest to,

ż

e jest

trudno zapalna.
-

ś

ółty. Wa

ż

nym składnikiem jest to NaNO

3

lub inna sól sodu jako utleniacz. Jako

paliwo stosuje si

ę

najcz

ęś

ciej glin.

- Zielony. Kolor taki uzyskuje si

ę

przez dodanie soli barwi

ą

cej, stosuje si

ę

zwi

ą

zki

baru, najcz

ęś

ciej jego w

ę

glan lub azotan. Dodaje si

ę

równie

ż

proszek PCV z uwagi

na to,

ż

e jest on dobrym donorem chloru - podczas palenia si

ę

flary oddaje on chlor,

który tworzy z innymi skł

ą

dnikami łatwo sublimuj

ą

ce chlorki, podnosi to intensywno

ść

barwy.
- Czerwony. Tutaj równie

ż

chodzi o sól barwi

ą

c

ą

, konkretnie o zwi

ą

zki strontu, które

barwi

ą

płomie

ń

na czerwono. Najcz

ęś

ciej wykorzystuje si

ę

jego azotan.

Ś

wiatło

czerwonej mieszaniny o

ś

wietlaj

ą

cej jest intensywne, a jej wykonanie proste. Jako

reduktor w mieszance stosuje si

ę

najcz

ęś

ciej cukier. Mo

ż

na doda

ć

dla podbicia

koloru PCV lub tlenek wapnia.

Odpowiednie metale barwi

ą

odpowiednio płomie

ń

. Cz

ęś

ci czytelników jest to na

pewno znane, jednak dla

ś

wi

ę

tego spokoju opisz

ę

to ;) :


Sód - zółty
Potas - fioletowy, liliowy
Miedz - niebieski
Stront - karminowo-czerwony
Wap

ń

- ceglastoczerwony lub pomara

ń

czowy

Bar - zielony, jasnozielony, biały
Lit - ró

ż

owoczerwony, ciemnoliliowy, fioletowy (inny ni

ż

potas)


Inne pierwiastki barwi

ą

ce płomien, ale rzadko lub wcale nie wykorzystywane, to:

Bor - zielony,
Rubid - zółtofioletowy,
Cez - fioletowoniebieski,
Kolor biały uzyskujemy poprzez u

ż

ycie metalu(np. Al, Mg) jako paliwa.


Je

ś

li przyrz

ą

dzamy flar

ę

i chcemy wytworzy

ć

naprawd

ę

intensywny kolor,

przykładowo (tak samo nale

ż

y post

ą

pi

ć

z ka

ż

dym innym kolorem oprócz

ż

óltego i

background image

białego, gdy

ż

s

ą

one bardzo mocne i wyraziste): czerwony to musimy zadba

ć

o to

ż

eby azotan strontu nie miał

ś

ladów sodu, poniewa

ż

sód silnie barwi płomie

ń

na

ż

ółty

nawet w najmniejszych ilo

ś

ciach, co mo

ż

e osłabi

ć

czysto

ść

barwy naszej flary.


Wprowadzenie zwi

ą

zku sodu (NaNO

3

) do płomienia:

Spraw

ą

wa

ż

n

ą

jest, aby nasza sól barwi

ą

ca w mieszaninie nie miała zbyt wysokiej

temperatury. W ni

ż

szej temperaturze wi

ę

kszo

ść

soli barwi

ą

cych lepiej barwi płomie

ń

,

niestety nie wiadomo dlaczego. W tym celu zamiast cz

ę

sto wykorzystywanego cukru

(sacharozy) stosuje si

ę

laktoz

ę

lub glukoz

ę

. Siark

ę

stosuje si

ę

rzadziej (mówi

ą

c o

flarach kupnych, które mo

ż

na u

ż

ywa

ć

w tłumie), poniewa

ż

produkty spalania siarki s

ą

silnie dusz

ą

ce i ogl

ę

dnie mówi

ą

c niezdrowe. Tak wi

ę

c podsumowuj

ą

c najcz

ęś

ciej

stosuje si

ę

(szczególnie mówi

ą

c o pirotechnice amatorskiej) sacharoz

ę

i laktoz

ę

, lub

ostatecznie glukoz

ę

.

Czas palenia si

ę

mieszanki a co za tym idzie flary jest równie

ż

bardzo istotny. We

flarze oprócz intensywno

ś

ci palenia i nieomówionym przez mnie fakcie,

ż

e

mieszanka powinna dawa

ć

mało produktów gazowych, jest równie

ż

bardzo wa

ż

na

długo

ść

palenia si

ę

. W tym celu dobiera si

ę

odpowiednie mieszanki, które wolno si

ę

spalaj

ą

, spowalnia si

ę

palenie przez sprasowanie mieszanki b

ą

d

ź

dodaje si

ę

opó

ź

niaczy (rol

ę

t

ą

mo

ż

e pełni

ć

lepiszcze).

Co to jest prasowanie to chyba ka

ż

dy mo

ż

e si

ę

domy

ś

li

ć

- perfekcyjne

ś

ci

ś

ni

ę

cie

mieszanki dla uzyskania du

ż

ej g

ę

sto

ś

ci i wolnego spalania. Sam

ą

mieszank

ę

rzadko

si

ę

prasuje gdy

ż

nie jest ona wtedy dobrze sprasowana. Cz

ę

sto mieszank

ę

nawil

ż

a

si

ę

rozpuszczalnikiem (wod

ą

, acetonem, etanolem itp.) z dodatkiem lepiszcza. Wtedy

sprasowanie jest o wiele lepsze ni

ż

w przypadku suchej mieszanki, gdy

ż

rozpuszczalnik ułatwia po

ś

lizg ziaren mieszanki i tym samym cia

ś

niejsze upakowanie

w korpusie. Mo

ż

na te

ż

z powodzeniem stosowa

ć

butapren w przypadku niektórych

flar, szczególnie czerwonych. Niektóre mieszanki s

ą

wra

ż

liwe na uderzenia lub

tarcie, dlatego w ich przypadku zwil

ż

enie jest naprawd

ę

bardzo wa

ż

ne! Prasowanie

r

ę

k

ą

nie daje dobrych rezultatów. Prasowanie w imadle jest znacznie lepszym

rozwi

ą

zaniem. Uderzanie młotkiem w tłok jest gorszym rozwi

ą

zaniem nawet ni

ż

prasowanie r

ę

k

ą

, gdy

ż

podczas uderze

ń

powstaj

ą

p

ę

kni

ę

cia w mieszaninie.

Prowadzi to do ”skoków” i niestabilno

ś

ci w spalaniu si

ę

mieszanki. Najlepiej zrobi

ć

prost

ą

pras

ę

z lewarka samochodowego:

background image


Uwaga! Podczas prasowania mieszanin czułych na tarcie lub uderzenie, nawet
odpowiednio znieczulonych, lepiej nie u

ż

ywa

ć

metalowych tłoków, lecz drewnianych

lub z tworzywa sztucznego!
Niektóre mieszaniny o

ś

wietlaj

ą

ce s

ą

trudno zapalne jak np. mieszanka azotanu

potasu i glinu daj

ą

ca białe

ś

wiatło. Aby je zapali

ć

, stosuje si

ę

cienkie warstwy

mieszanki o wy

ż

szej temperaturze palenia które łatwo daj

ą

si

ę

zapali

ć

np. KClO

3

+

cukier + Mg, Al czy PAM.
Oprócz dobrego sprasowania u

ż

ywa si

ę

odpowiednich lepiszczy. Sklejaj

ą

one

mieszank

ę

, co zapobiega p

ę

kni

ę

ciu, tzn. je

ś

li dobrze sprasujemy mieszank

ę

bez

lepiszcza a nast

ę

pnie korpus zgnieciemy lub flara upadnie nam na ziemi

ę

to wtedy

gdzie

ś

w mieszance najprawdopodobniej powstanie p

ę

kni

ę

cie, albo mieszanka

odejdzie od

ś

cianek korpusu, co prowadzi do niestabilno

ś

ci w spalaniu si

ę

flary.

Stosuje si

ę

je równie

ż

aby zmniejszy

ć

dodatkowo pr

ę

dko

ść

spalania. Dodaje si

ę

ich

około 3-5% do cało

ś

ci mieszanki. Najcz

ęś

ciej u

ż

ywa si

ę

dekstryny, dla której

rozpuszczalnikiem jest woda lub wodny roztwór alkoholu (ten drugi gwarantuje
krótsze schni

ę

cie). Wi

ę

cej ni

ż

3-5% nie powinno si

ę

dodawa

ć

, poniewa

ż

pogarszaj

ą

si

ę

wtedy parametry flary - m. in. intensywno

ść

koloru podczas palenia.

Wymieszanie mieszanki powinno by

ć

bardzo dobre tzn. mieszanka powinna by

ć

całkowicie jednorodna, a optymalne rozdrobnienie składników jest zale

ż

ne od efektu,

który chcemy uzyska

ć

. Tutaj nie b

ę

d

ę

si

ę

zagł

ę

bia

ć

, przyjmujemy,

ż

e składniki

powinny by

ć

dobrze rozdrobnione.

Ostatni

ą

spraw

ą

s

ą

korpusy. Jest naprawd

ę

bardzo wiele mo

ż

liwo

ś

ci ich

wykonania. Pocz

ą

wszy od papierowych po tworzywa sztuczne, a nawet metalowe,

których w warunkach amatorskich nie powinno si

ę

stosowa

ć

(o tym pó

ź

niej).

Zacznijmy od korpusów papierowych. Ich zalet

ą

jest niski lub niekiedy

ż

aden koszt

wykonania. Mo

ż

na je nas

ą

cza

ć

szkłem wodnym, co zabezpiecza przed

przepaleniem, ale nale

ż

y zwróci

ć

uwag

ę

na to,

ż

e b

ę

dzie ono nam psuło kolor flary

(oprócz koloru

ż

ółtego i białego), gdy

ż

jest szkło wodne jest zwi

ą

zkiem sodu -

krzemianem sodowym.

background image


Mo

ż

na te

ż

dobra

ć

naprawd

ę

bardzo grube kartonowe rury, cz

ę

sto nie mo

ż

liwe do

przepalenia. Wad

ą

jest jednak to,

ż

e podczas prasowania mieszanki taka rura mo

ż

e

si

ę

rozwarstwi

ć

i wtedy si

ę

rozszerza.


Rury z tworzywa sztucznego, np. PCV, s

ą

o tyle dobre,

ż

e jako wykonane z

twardego tworzywa nie rozszerzaj

ą

si

ę

tak jak papierowe podczas prasowania na

prasie. Nie da si

ę

ich pokry

ć

szkłem wodnym. Czasem zostaj

ą

przetopione, a z

otworu wydostaj

ą

si

ę

cz

ę

sto dusz

ą

ce, truj

ą

ce produkty gazowe. Jednak s

ą

one

cz

ę

sto wykorzystywane.


Dochodz

ą

c do rur metalowych... Tutaj jest wiele kontrowersji, gdy

ż

rozerwana rura

metalowa narobi wiele niepo

żą

danych skutków (okaleczenie ludzi w pobli

ż

u, odłamki

metalu powbijane we wszystko w okolicy), ale w przypadku flar mo

ż

na je stosowa

ć

przy wolnych mieszankach, gdy

ż

nie ma mo

ż

liwo

ś

ci ich rozerwania przy nie

zatkanym wylocie i

ś

rednicy około 4-5cm. Maj

ą

sporo zalet. Praktycznie nie

rozszerzaj

ą

si

ę

podczas prasowania. Nie da si

ę

zgnie

ść

takiego korpusu

"ogólnodost

ę

pnymi

ś

rodkami", powoduj

ą

c p

ę

kni

ę

cie. O mo

ż

liwo

ś

ci przepalenia nie

ma tu mowy (chyba

ż

e do flar stosujemy termity ;) ). No i powtórz

ę

jeszcze raz! Je

ś

li

nie masz do

ś

wiadczenia w produkcji flar i nie mo

ż

esz przewidzie

ć

zachowania si

ę

mieszanki, to nigdy nie zaczynaj od metalowego korpusu. Zawsze najpierw przetestuj
mieszank

ę

w rurze papierowej czy z tworzywa sztucznego. NIE OKŁAMUJ SI

Ę

,

ś

E

WIESZ WSZYSTKO! Przypadkowy wybuch mieszanki w rurze mo

ż

e kosztowa

ć

ż

ycie.

W każdym korpusie musi być oczywiście jedna zatyczka z jednej strony.
Nie pisze się o tym, ale można nawet zastosować z drugiej strony dyszę z
dużą średnicą otworu. Słup ognia jest wtedy o wiele wyższy. Tak, więc
warto popróbować także z dyszami, pamiętając przy tym, że należy użyć
solidniejszej zatyczki niż w przypadku korpusu bez dyszy. Zwiększa się też
wtedy prawdopodobieństwo rozerwania flary.
Jeśli chcemy trzymać flarę w ręku, to praktycznie zawsze uniemożliwi
nam to nagrzewanie się korpusu, zwłaszcza przy długo palących się
flarach. Dlatego też stosujemy dłuższą rękojeść, za którą trzymamy flarę.
Najlepiej założyć dodatkowo rękawice ochronne. Zwracamy też uwagę na

background image

to, aby nie stanąć z flarą pod wiatr, gdyż iskry mogą nas poparzyć
(przypadek z życia...).

Przykłady flar

Kombinacji flar jest bardzo du

ż

o. Mo

ż

emy dowolnie zmienia

ć

ż

ne parametry, od

koloru do intensywno

ś

ci palenia. Cz

ę

sto stosuje si

ę

dwu- lub kilkukolorowe flary.

Pami

ę

ta

ć

nale

ż

y,

ż

e oko widza nie dostrze

ż

e wyra

ź

nej zmiany koloru, wi

ę

c najlepiej

pomi

ę

dzy mieszaninami o ró

ż

nych kolorach, szczególnie mało ró

ż

ni

ą

cych si

ę

od

siebie dawa

ć

tak zwan

ą

”przej

ś

ciówk

ę

”. Mo

ż

na do jej wykonania u

ż

y

ć

wiele

materiałów, od waty do mieszanin pirotechnicznych. Mo

ż

emy przykładowo wło

ż

y

ć

grub

ą

warstw

ę

tektury, płatków kosmetycznych itd., pami

ę

taj

ą

c przy tym o tym, aby

zrobi

ć

dziurk

ę

, przez która przeprowadzamy lont. Je

ś

li druga mieszania jest trudno

zapalna to stosujemy równie

ż

podpałk

ę

. Lepiej u

ż

ywa

ć

płatków kosmetycznych ni

ż

kr

ąż

ków tekturowych czy innych twardych materiałów, poniewa

ż

taki kr

ąż

ek mo

ż

e

blokowa

ć

wydobywanie si

ę

ognia przez jaki

ś

moment, podczas gdy płatki

kosmetyczne bardzo dobrze si

ę

od razu spalaj

ą

. Wspomniałem równie

ż

o

mieszaninach pirotechnicznych. Mo

ż

na by przykładowo uzyska

ć

taki efekt: mamy

zielony kolor, zmieniamy go na czerwony a pomi

ę

dzy nie dajemy np. krótk

ą

warstewk

ę

białego koloru czy nawet ostrego, wyra

ź

nego fotobłysku. Takie co

ś

by na

pewno nacieszyłoby oko ;) Mo

ż

na te

ż

u

ż

ywa

ć

wolnotn

ą

cych si

ę

mieszanin, które

stwarzaj

ą

efekt ga

ś

ni

ę

cia flary po czym nast

ę

puje kolejny efekt. Dzi

ę

ki

przej

ś

ciówkom mo

ż

emy uzyska

ć

migaj

ą

ca flar

ę

poprzez kombinacje wolna

mieszanina/fotosbłysk/wolna mieszanina/fotobłysk itd. Poni

ż

ej przykład zastosowania

przej

ś

ciówki wraz ze zdj

ę

ciami:



Pierwsza mieszanina o

ś

wietlaj

ą

ca (biała):


Przej

ś

ciówka z wacików kosmetycznych z kawałkiem lontu:

background image


Druga mieszanina o

ś

wietlaj

ą

ca (czerwona):


Po tym długim ”wypracowaniu” czas na ró

ż

nego typu składy mieszanin

o

ś

wietlaj

ą

cych cz

ę

sto u

ż

ywanych w flarach oraz ich krótk

ą

charakterystyk

ę

.


Białe mieszaniny o

ś

wietlaj

ą

ce:


Azotan potasu 67% + Glin 33%

Mieszanina ta daje bardzo silne, o

ś

lepiaj

ą

co białe

ś

wiatło, no i jak łatwo si

ę

domy

ś

li

ć

bardzo dobrze roz

ś

wietla teren. Niestety jest trudno zapalna, dlatego

stosuje si

ę

do niej silne podpałki. Pr

ę

dko

ść

spalania nie jest wysoka, pali si

ę

dosy

ć

wolno przy dobrym sprasowaniu. Mieszanina ma wysok

ą

temperatur

ę

palenia, wi

ę

c

korpusy musz

ą

by

ć

solidne.


Azotan potasu 50% + Cukier 25% + Magnez 25%

Mieszanina po wzgl

ę

dem intensywno

ś

ci białego koloru jest słabsza od powy

ż

szej.

Kolor jest całkowicie biały za wzgl

ę

du na obecno

ść

du

ż

ej ilo

ś

ci magnezu. Mieszanina

mo

ż

e by

ć

czasami trudno zapalna, zale

ż

nie od wielko

ś

ci ziaren metalu. Wad

ą

jest

mo

ż

liwe iskrzenie mieszanki (zale

ż

nie od sytuacji) oraz bardzo wysoka temperatura

palenia, w skutek obecno

ś

ci magnezu.

ś

ółte mieszaniny o

ś

wietlaj

ą

ce


Azotan sodu 60-65% + Glin 35-40%

Jest to coraz bardziej popularna mieszanina, która niestety jest trudna w
podpaleniu, ale efekt jest naprawd

ę

piorunuj

ą

cy! Kolor

ż

ółty jest bardzo mocny,

uzyskuje si

ę

doskonałe roz

ś

wietlenie terenu. Jej pr

ę

dko

ść

palenia jest niska, ale

mieszanka ta ma dwie wady. Azotan sodu jest do

ść

mocno higroskopijny, co czyni

mieszank

ę

wra

ż

liw

ą

na wilgo

ć

. Ponadto temperatura spalania jest wysoka. Do

mieszanki mo

ż

na doda

ć

par

ę

procent dobrze zmielonego w

ę

gla drzewnego.

background image


Zielone mieszaniny o

ś

wietlaj

ą

ce


Nadchloran potasu 40-45% + Cynk 55-60%

Mieszanina daje ładny zielony kolor i do

ść

mocna po

ś

wiat

ę

. Pali si

ę

spokojnie i

wolno ze wzgl

ę

du na mocno ujemny bilnas tlenowy. Lepiej zastosowa

ć

podpałk

ę

gdy

ż

mo

ż

e si

ę

nie zapali

ć

od lontu. Wad

ą

tej mieszanki jest cena nadchloranu

potasu, lecz na Vortalu jest opis jego taniego, cho

ć

pocz

ą

tkowo niezbyt prostego

otrzymywania za pomoc

ą

elektrolizy. LINK:

http://chemik.vitnet.pl/articles.php?id=71


Chloran potasu 25% + Sacharoza 25% + Azotan baru 50%

Taka mieszanina pali si

ę

bardzo słabym, niewyra

ź

nym kolorem zielonym. W celu

zwi

ę

kszenia ”zielono

ś

ci” dodaje si

ę

proszek PCV ((Poli(chlorek winylu), dawniej

PCW, nazwa handlowa: polwinit, vinidor, hostalit). Oddaje on chlor a sole barwi

ą

ce w

postaci chlorków lepiej barwi

ą

płomie

ń

. Dodaje si

ę

go w ilo

ś

ci około 15-20% całego

składu. Flara jest łatwo zapalna. Niestety podczas palenia mo

ż

emy odczu

ć

gryz

ą

cy

zapach chlorowodoru, z uwagi na zastosowanie PCV. Pal

ą

c si

ę

daje on białe dymy o

takim wła

ś

nie zapachu.


Czerwone mieszaniny o

ś

wietlaj

ą

ce


Chloran potasu 30% + Azotan strontu 35% + Sacharoza 35%

Flara pali si

ę

intensywnym czerwonym kolorem i co najwa

ż

niejsze dosy

ć

wolno!

Kolor jest mocno czerwony, a po

ś

wiata

ś

rednia. Mieszanka nie ma du

ż

ej temperatury

spalania. Mo

ż

na te

ż

zastosowa

ć

mieszanin

ę

o skaldzie 1:1:1, lub te

ż

1:2:1. Dla

zwi

ę

kszenia intensywano

ś

ci

ś

wiatła flary mo

ż

na doda

ć

tlenku wapnia. Dodanie PCV

pogorszy czerwony kolor mieszanki.


Chloran potasu 33% + Sacharoza 33% + 34% W

ę

glan wapnia (biała kreda szkolna)


Mieszanina wymy

ś

lona przez Amatora. Nie jest to super mieszanina pod wzgl

ę

dem

koloru i jasno

ś

ci o

ś

wietlenia. Kolor jest nie tyle czerwony, co czerwono-ceglasty. Do

podbicia koloru mo

ż

emy zastosowa

ć

tlenek wapnia. Mieszanina nie powinna

sprawia

ć

trudno

ś

ci w zapaleniu. Mieszanka jest te

ż

wykorzystywana w gwiazdkach.


Niebieskie mieszaniny o

ś

wietlaj

ą

ce


Chloran potasu 33% + Siarka 33% + W

ę

glan miedzi 34%

background image

Niestety jak ju

ż

mówiłem kolor niebieski jest trudny do wytworzenia, ale ta

mieszanina daje słaby niebieski kolor. Jest to mieszanina u

ż

ywana w gwiazdkach,

ale do flar te

ż

si

ę

nadaje. Nie jest trudno zapalna, temperatura palenia ma troszk

ę

wy

ż

sz

ą

ni

ż

przeci

ę

tnie. Je

ś

li komu

ś

bardzo zale

ż

y na niebieskim kolorze to mo

ż

e

popróbowa

ć

.


Ogólnie mieszanin o

ś

wietlaj

ą

cych stosowanych do wyrobu flar w Internecie jest

naprawd

ę

du

ż

o. Jednak w wi

ę

kszo

ś

ci s

ą

to mieszaniny niesprawdzone i nie wiadomo

jak si

ę

mog

ą

zachowywa

ć

. Starałem si

ę

w tym artykule zamie

ś

ci

ć

sprawdzone

mieszaniny, by nie marnowa

ć

odczynników i czasu u

ż

ytkowników Vortalu młodego

Chemika. Z czasem zapewnie przyb

ę

dzie tych mieszanin o

ś

wietlaj

ą

cych, o czym

poinformuj

ę

.


Bezpiecze

ń

stwo

Flary nalez

ą

do bezpieczniejszych fajerwerków, lecz zdarzaj

ą

si

ę

te

ż

wypadki,

szcz

ęś

cie w nieszcz

ęś

ciu

ż

e nieliczne. Nie maj

ą

one wybucha

ć

itd., tylko dawa

ć

ładny, uporz

ą

dkowany ogie

ń

. Opisz

ę

wszystkie znane mi niebezpiecze

ń

stwa

zwi

ą

zane z flarami amatorskimi.


Korpusy
Papierowe korpusy s

ą

z reguły bezpieczne i takie najlepiej stosowa

ć

. Mo

ż

na

stosowa

ć

te

ż

korpusy z tworzyw sztucznych. Opisałem równie

ż

w tym artykule

korpusy metalowe. Mo

ż

emy je zastosowa

ć

JEDYNIE wtedy, gdy mamy ju

ż

do

ś

wiadczenie z flarami i za sob

ą

szereg prób z mieszank

ą

, któr

ą

chcemy u

ż

y

ć

do

flary w korpusie metalowym. Nie nale

ż

y w nich stosowa

ć

ż

adnych dysz z uwagi na

mo

ż

liwo

ść

rozerwania korpusu, a co za tym idzie oberwanie niebezpiecznymi

odłamkami. Je

ś

li stosujemy dysze (w korpusach papierowych lub z tworzyw

sztucznych) to nale

ż

y pami

ę

ta

ć

ze rozerwanie flary czy wybicie zatyczki jest bardziej

prawdopodobne.

Mieszaniny
Du

ż

o mieszanin opiera si

ę

na chloranie potasu, który w poł

ą

czeniu z reduktorem

jest czuły na bod

ź

ce mechaniczne, szczególnie chloran potasu z siark

ą

. Nie nale

ż

y w

takie mieszaniny tłuc młotkiem lub prasowa

ć

ich nie zwil

ż

onych rozpuszczalnikiem!

Mieszaniny sporz

ą

dzamy z dala od ognia i podczas ich robienia nie u

ż

ywany

otwartego ognia jak np. papierosy. Ogólnie zachowujemy ostro

ż

no

ść

! Niektóre

mieszaniny rozkładaj

ą

si

ę

lub zapalaj

ą

po zwil

ż

eniu wod

ą

lub etanolem, wtedy nale

ż

y

u

ż

y

ć

innego rozpuszczalnika. Ksylen lub benzyna s

ą

zazwyczaj bezpieczne pod tym

wzgl

ę

dem, ale szkodliwe. Ksylenu nie nale

ż

y stosowa

ć

w przypadku mieszanin

zawieraj

ą

cych azotany.


U

ż

ytkowanie

Flary amatorskie s

ą

du

ż

o bardziej niebezpieczne od flar wykonanych przez

profesjonale firmy (cho

ć

nie zawsze...). I znów powtarza si

ę

trzymanie flar w rekach.

Je

ś

li mamy naprawd

ę

du

ż

e do

ś

wiadczenie i w 100% wiemy jak si

ę

flara

zachowujemy to musimy j

ą

trzyma

ć

w rekach z dala od ciała! W wi

ę

kszo

ś

ci

przypadków jednak kładziemy j

ą

na ziemi. W tym wypadku odsuwamy si

ę

na

bezpieczna odległo

ść

i oczywi

ś

cie nie podchodzimy zbyt blisko do flary, a w

szczególno

ś

ci nigdy nie pochylamy si

ę

na ni

ą

! Flary traktujemy jako potencjalne

zagro

ż

enie dla naszego zdrowia!

background image


UWAGA!Flara amatorska mo

ż

e wybuchn

ąć

! Jednym z powodów mo

ż

e by

ć

nie

sprasowanie szybkiej mieszanki, lub złe sprasowanie.


Bonus – FuGaSy ! ! !

Fugas ma za zadanie rozrzucenie paliwa w powietrzu, oczywiście palącego
się. Wykorzystuje się do tego, petardę z mieszaniną pirotechniczna o
podwyższonej temperaturze palenia, (aby było w stanie zapalić
paliwo[czyli fotobłysk lub proch czarny+pył metalu]) i jakieś paliwo typu:
nafta, benzyna, olej napędowy, aceton itd. Te paliwa stosuje się zależnie
od tego, co chcemy uzyskać, to znaczy długość „ognistej kuli” na niebie,
ilość dymu, łatwość zapalania paliwa. Fugasy powinny i przeważnie są
odpalane za pomocą przewodu. Robi się to, dlatego, ponieważ paliwo
umieszcza się na petardzie (o tym później) i jeśli zastosowalibyśmy lont
czy stopinę to moglibyśmy przepalić woreczek foliowy i wtedy wszystko do
niczego. Wracając do odpalania, to odpala się je z ziemi, albo z rury.

Produkcja:



Wykonujemy zwykłą petardę z elektronicznym zapalnikiem, jednak
zwracamy szczególną uwagę na mieszaninę znajdującą się w niej,
ponieważ jest to połowa sukcesu fugasa. Więc jak już przed powiedziałem
musi to być mieszanina, która ma podwyższoną temperaturę spalania,
czyli można zastosować pyły metali Np.: proch czarny + pył Al, Mg.
Najlepiej się spisują wszelakie fotobłyski. Petarda powinna być średniej
mocy wybuchu. Kiedy już wykonamy petardę, to wlewamy odpowiednią
ilość paliwa do woreczka foliowego, zawiązujemy i niepotrzebna ilość
woreczka obcinamy. Paliwa dajemy odpowiednio, do uzyskania
odpowiedniego rozmiaru kuli ogniowej. Do bardzo dużej kuli już wystarczy
1l paliwa, na początek lepiej mniej, a potem możemy podwajać :)

Opis wymienionych wyżej paliw

Nafta – pali się długo, daje dużo dymu czarnego, ale trudno jednak
zapalić paliwo,

Benzyna – pali się dosyć krótko, łatwo zapalić,

Olej napędowy – samego się nie stosuje, miesza się z Np. benzyną,
acetonem. Daje się go około 10%-15%. Po zmieszaniu, trochę trudniej
zapalić, ale za to spala się dłużej i daje dużo czarnego dymu,

background image


Aceton – spala się błyskawicznie, bardzo łatwo zapalić.


Naszego fugasa możemy odpalać: wykopując w ziemi dziurę na
głębokość około 15-20cm, a następnie w dole kładziemy petardę i na nią
nasz woreczek z paliwem i przysypujemy delikatnie ziemią całość leciutko
uklepując. Drugim sposobem jest ”wystrzelanie” fugasa prosto z rury
tekturowej lub rury PCV, czyli rurę około 40cm, zakopujemy do połowy w
ziemi i na dno rury wkładamy nasza petardę a na nią woreczek z paliwem.
Każdy Fugas powinien być odpalany za pomocą długiego przewodu.
Powinien on mieć minimalnie 20 metrów, oczywiście zależnie od ilości
paliwa.

Bezpieczeństwo

Odpalaj zawsze z dala od lasów i od ludzi, zwierząt, najlepiej po
deszczu. Bierz zawsze jak największą ilość przewodu! Możesz zostać
bardzo mocno popalony! Rób to naprawdę ostrożnie.



Kilka słów na koniec :


Wszystkie przepisy zamieszczone w tym poradniku s

ą

starannie dobrane oraz

przetestowane. Starałem si

ę

wybra

ć

ż

norodne przepisy z ró

ż

nym poziomem

trudno

ś

ci. Mam nadzieje ze zaraziłem Pa

ń

stwa miło

ś

ci

ą

do pirotechniki. Jeszcze raz

apeluje o ostro

ż

no

ść

podczas „zabaw z pirotechnik

ą

” ! ! ! Petardy oraz składniki

mo

ż

na kupi

ć

w sklepie, natomiast r

ę

ki nie dokupisz ! ! !


Pozdrawiam i

ż

ycz

ę

wielu przyjemno

ś

ci czerpanych ze

ś

wiata pirotechniki





Jakub Wiertel







Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron