65 Czasoprzestrzeń Space Time Continuum Jay Friedman Jul 4 2015

background image

Jay Friedman, Space Time Continuum Jul 4, 2015

tłum. Łukasz Michalski

65. Czasoprzestrzeń

Space Time Continuum

Jay Friedman, lipiec 2015

Już jakiś czas temu wypowiadałem się na temat pojęcia legato. Ciągle myślę

nad nowymi sposobami obrazowania wspaniałego legato puzonowego, które,
z powodu suwanej części naszego instrumentu, stanowi dla dęciaka bardzo
specyficzny kłopot. Puzon przy legato sprawia nam zróżnicowane problemy.
Niektóre legata są długie i wolne, a niektóre krótkie i szybkie. Cel jest jeden: ma
być gładko i wyraźnie. Nie tylko gładko i nie tylko wyraźnie, ale gładko
i

wyraźnie. Jeśli każde legato grasz twardo, to pomijasz 50% legato. Jeśli każde

legato zamazujesz, pomijasz 50% legato.

Po pierwsze musisz zdecydować, jakie brzmienie legato chciałbyś osiągnąć?

Co z gładkością i wyrazistością? Gdzie leży problem? Myślę, że sednem sprawy
jest to, co brzmi pomiędzy nutami, bez glissanda. Jeśli brakuje dźwięku między
nutami, to nie ma legata. To klasyczna definicja legato z czasów złotej ery śpiewu
bel canto

. Na puzonie tylko bardzo niewiele łuków pozwala na osiągnięcie

wspaniałego legato w sposób naturalny. Większość jest zbyt szybkich
(kanciastych), lub za wolnych (rozmazanych). Trzeba myśleć (wręcz marzyć)
o legato równocześnie gładkim i wyraźnym, z dźwiękiem pomiędzy nutami
pozbawionym glissanda. Puzon chce ci tylko pozwolić na legata za twarde
(szybkie) i zbyt rozlazłe (zamazane).

Powiedzmy, że w legato Twoich marzeń wygląda tak: __. Legata, które

wychodzą z puzonu wyglądają tak: _ lub tak: ____. Żadne nie jest twoim
wymarzonym, bo dojście do drugiej nuty wymaga w każdym przypadku innych
ruchów suwakiem, czy innego przejścia między alikwotami. Gdy już zdecydujesz,
jaki kształt legato chcesz uzyskać, to znaczy ile chcesz mieć dźwięku między
nutami (tylko nie mów mi, że nie chcesz w ogóle, bo to nie będzie legato), to
Twoim zadaniem jest osiągnięcie tego. Jeśli napotkam legato, chcące wyskoczyć
z instrumentu szybko i twardo, to prowadzę suwak spokojniej i wypełniam

background image

Jay Friedman, Space Time Continuum Jul 4, 2015

tłum. Łukasz Michalski

przestrzeń zdecydowaną przez siebie ilością dźwięku. Jeśli konieczne jest długie
przesunięcie suwaka, lub spory skok alikwotowy, a instrument chciałby to wolno
rozmazać, wprawiam suwak (i powietrze!!!) w szybszy ruch, stale dążąc do
mojego wymarzonego legato __.

Jedyne, co mogłoby przeszkodzić w zagraniu dobrego legato, to przesuwanie

suwaka bez powietrza!

Efektem będzie brak płynności między dźwiękami i tym

samym brak legato. Oczywiście, jeśli dźwięk, do którego dążymy uda się w ogóle
wymówić, czy raczej „wyszarpać”. Suwak wali w ten drugi dźwięk przypadkowo,
bez powietrza i bez płynności. Nigdy (mam nadzieję) nie ruszam suwakiem bez
powietrza, a wielokrotnie próbuję wprawić powietrze w ruch jeszcze zanim
poruszę suwak tak, że to powietrze wybiega na przeciw najeżdżającemu
suwakowi. Gdy muszę zalegować w górę, do wyższych alikwotów, to poszukuję
środkowego alikwotu- około połowy przesunięcia suwaka, by po każdej stronie łuku

znalazła się równa ilość legato

. Większość grających czeka ze skokiem alikwotowym,

aż suwak osiągnie żądaną następną pozycję. W ten sposób całość legato przenoszą
na jedną stronę łuku, nic nie dając na drugą.

Innym nawykiem, często przeze mnie obserwowanym, jest tendencja do nie

używania wystarczającej ilości języka legatowego przy łukach legatowych (chodzi
o łuki bez skoków alikwotowych).

Znowu, podobnie jak w podstawowym legato, nie chcemy mieć go za dużo,

ale też nie zbyt mało. Akurat tyle, by osiągnąć nasze wymarzone legato. Zawsze
staram się użyć języka legatowego pośrodku łuku a nie wtedy, gdy łuk prawie się
kończy. Zróżnicowany stopień użycia języka legatowego musi zgodny z rejestrem,
w którym go stosujemy. Mówiąc ogólnie: w rejestrze wyższym potrzeba mniej
języka legatowego, a w niższym trzeba go więcej.

Chcę podsunąć Ci dwie, niezwykle cenne myśli, do zastosowania podczas

grania legato. Gdy wychodzisz z 1 lub 2 pozycji pomyśl o wydmuchnięciu suwaka
powietrzem. Gdy suwak zasuwasz, pomyśl o nim jak o koszu i zagarnij nim cały
dźwięk, do ostatka.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron