KAPSAICYNA LECZY RAKA
Uczeni z uniwersytetu w Nottingham (Anglia) przeprowadzili badania nad kapsaicyną podawaną
wewnętrznie. Dotychczas stosowano ją zewnętrznie jako plastry przeciwbólowe w reumatyzmie
i artretyzmie. Podając kapsaicynę wewnętrznie zwierzętom doświadczalnym zauważyli, że chore
na nowotwory - zdrowiały. Otóż okazało się, że kapsaicyna, dostawszy się do organizmu
poszukuje komórek rakowych i znalazłszy je, zabija mitochondria, które są odpowiedzialne za
podział i rozrost komórek.
Kapsaicyna niszczy każdy rodzaj nowotworu, bez względu na to, jaką część ciała zaatakował.
Kapsaicyna (nazwa systematyczna: trans-8-metylo-N-wanilino-6-nonenamid, C18H27NO3) -
organiczny związek chemiczny, alkaloid, odpowiedzialny za ostry, piekący smak papryki chili.
Związek ten działa na receptory bólu (nocyreceptory) oraz błonę śluzową, powodując uczucie
pieczenia i ostrości w jamie ustnej. Ilość kapsaicyny w danej potrawie, czyli jej ostrość, jest
mierzona w SHU (skali Scoville'a).
Kapsaicyna została po raz pierwszy wyodrębniona i zbadana w 1846 przez amerykańskiego
chemika L.T. Thresha.
Analogiczne do kapsaicyny związki, zwane kapsaicynoidami, o bardzo zbliżonej strukturze
chemicznej, są odpowiedzialne za ostry smak pieprzu czarnego, papryki ostrej, kurkumy i wielu
innych ostrych przypraw korzennych. Związki te to m.in.:
• 7-metylo-N-wanilino-oktamidy;
• 9-metylo-N-wanilino-dekamidy.
Wszystkie one są jednak mniej efektywne od samej kapsaicyny w sensie nadawania potrawom
pikantnego smaku.
Kapsaicyna jest przede wszystkim stosowana jako dodatek nadający żywności pikantny smak.
Czystej kapsaicyny nie można jednak nabyć jako przyprawy, ze względu na jej toksyczność w
większych dawkach. Jest ona jednak często stosowana przez producentów sosów, przypraw oraz
gotowej żywności, gdyż syntetyczna kapsaicyna jest znacznie tańsza od sproszkowanej papryki
chili. Produkcja żywności z użyciem czystej kapsaicyny wymaga jednak bardzo drobiazgowej
kontroli jej dozowania.
Kapsaicyna zawarta w żywności w niewielkich dawkach pobudza trawienie i "rozgrzewa"
organizm, w większych dawkach może jednak powodować uszkodzenia wątroby.
Kapsaicyna i jej pochodne nie są rozpuszczalne w wodzie, lecz tylko w alkoholu i tłuszczach. Ze
względu na to, że większość ostrych potraw zawdzięcza swój pikantny smak kapsaicynoidom,
próby uśmierzenia uczucia pieczenia po ich spożyciu przy pomocy płynów lub płukania jamy
ustnej wodą mogą przynieść zupełnie odwrotny skutek niż pożądany przenosząc kapsaicynę po
dłuższym odcinku przewodu pokarmowego. Znacznie lepsze rezultaty uśmierzające można
uzyskać przez płukanie ust dowolnym, ciekłym tłuszczem roślinnym lub wypicie szklanki
tłustego mleka. Dobre rezultaty przynosi też lizanie lodów. Alkohol, ze względu na swoje
rozpuszczające właściwości, okazuje się również skuteczny.
W 2007 firma Blair's Death Sauces w ramach eksperymentu wypuściła na rynek czystą
kapsaicynę w buteleczce o objętości 1 ml. Wyprodukowano zaledwie 999 egzemplarzy produktu
Blair's 16 Million Reserve[2] (w całości wyprzedany). Pod żadnym pozorem nie powinien być
on spożywany, a nawet otwierany - jeśli już, to tylko w specjalnych rękawicach i goglach
ochronnych. Może on zabić astmatyków i być bardzo niebezpieczny przy kontakcie z
wrażliwymi częściami ciała. W skali Scoville'a ma ona 16 milionów SHU (dla porównania:
klasyczny sos tabasco ma 2500-5000 SHU)
W medycynie kapsaicyna jest stosowana jako lek przeciwbólowy i rozgrzewający, stosowany
zewnętrznie - głównie w balsamach i maściach zmniejszających ból stawów i mięśni. Zwykle
jest ona dodawana do specyfików w formie ekstraktu z papryki chili.
Obecnie odkryto zastosowanie tej substancji w leczeniu nowotworów. Naukowcy z Nottingham
University wykazali, że kapsaicyna pobudza komórki nowotworowe do samozniszczenia
(apoptozy), atakując ich mitochondria, które odpowiadają za wytwarzanie energii. Także inne
spokrewnione z kapsaicyną związki - tak zwane wanilloidy - potrafią specyficznie wiązać się z
komórkami nowotworowymi, nie uszkadzając zdrowych.
W dużych stężeniach kapsaicyna jest śmiertelną trucizną. Symptomy przedawkowania to
kłopoty z oddychaniem, sina skóra i konwulsje. Naturalnie występujące stężenia tego związku w
ostrych przyprawach i żywności są jednak znacznie poniżej granicznej dawki śmiertelnej. Zbyt
wysokie stężenie tego związku w żywności powoduje taką jego pikantność, że uniemożliwia to
jej spożycie przez większość ludzi. Powoduje to, że przypadki zatruć kapsaicyną są niezmiernie
rzadkie.
Dawka śmiertelna kapsaicyny, wg różnych źródeł, wynosi od 56 do 512 mg/kg. Przyjmując
najniższą z tych wartości, można łatwo obliczyć, że do uśmiercenia przeciętnego, dorosłego
człowieka potrzeba byłoby co najmniej 3,5 g tego związku, podczas gdy już 1-2 mg w 1 kg
ż
ywności nadaje jej intensywną pikantność.
Uczucie palenia i bólu związane ze spożywaniem kapsaicyny wynika z jej bezpośredniej
interakcji z neuronami układu nerwowego. Kapsaicyna, będąca jednym z alkaloidów z grupy
wanilinoidów, łączy się receptorem wanilinoidowym podtypu 1 (VR1), który pełni funkcję
transmembranowego kanału jonowego neuronów. VR1, który jest zwykle stymulowany przez
ciepło lub mechaniczne uszkodzenie ciała, umożliwia kationom sodu i potasu przenikanie przez
błonę komórkową do wnętrza komórek. Skutkuje to tzw. depolaryzacją synaps i wysyłaniem
przez układ nerwowy fali sygnałów do mózgu, które są odbierane jako wrażenie ciepła i bólu.
Przyłączenie cząsteczek kapsaicyny do receptorów VR1 skutkuje podobnym ich
uruchomieniem, jak ma to miejsce w czasie spożywania zbyt gorących potraw.
Kapsaicyna nie powoduje jednak żadnych trwałych uszkodzeń tkanek - pobudza tylko komórki
nerwowe w dokładnie ten sam sposób, jak rzeczywiste uszkodzenia tkanek na skutek urazu
mechanicznego lub poparzenia. Jej działanie toksyczne w zbyt dużych dawkach wynika tylko z
nadmiernego porażania układu nerwowego i zakłócania jego normalnego funkcjonowania.
Papryka chili (chilli), papryka ostra - owoc jednej z odmian papryki rocznej ('Chili'). pochodzi z
Peru (Peruvian hot pepper), uprawiana ze względu na swoje walory smakowe. Jest używana
jako przyprawa. Dojrzała ma intensywnie czerwony kolor, a także bardzo ostry smak, za, który
odpowiada kapsaicyna. Jest bodźcem powodującym wytwarzanie endorfiny.
W 1912 roku została skonstruowana skala ostrości papryczek chili, skala ta nosi nazwę skali
Scoville'a. Skala ta mierzy koncentrację kapsaicyny. Najostrzejszą papryką chili jest Naga
Jolokia.
(Źródło: Wikipedia)
Przepis
Papryka chili
Wziąć 1,5 kilograma ostrej papryki, obmyć i pokroić na możliwie najdrobniejsze cząstki, razem
z gniazdami nasiennymi, bo połowa kapsaicyny znajduje się właśnie w nich (koniecznie w
rękawiczkach, a potem kilkakrotnie umyć ręce. Nie dotknąć oka lub miejsc intymnych). Zalać w
słoiku 1,5 litrem oleju szlachetnego, najlepiej z pestek winogron lub lnianego. Odstawić w
chłodne i zaciemnione miejsce (lodówka) na 7 do 10 dni, codziennie kilkakrotnie wstrząsając.
Zlać płyn do butelki.
Używać 5 razy dziennie, przed każdym posiłkiem, po 1 łyżeczce do herbaty. Popijać wyłącznie
mlekiem dla złagodzenia ostrości. Tylko mleko ma właściwości łagodzące. Można zjeść małą
kromeczkę chleba 4×4 cm grubo posmarowaną masłem.
Spożywanie kapsaicyny nie daje żadnych skutków ubocznych ponieważ składniki są
naturalnymi produktami spożywczymi.
Habanero
Najostrzejszą papryką jest ,,habanero", ale w Polsce jest niedostępna. Można użyć papryki
,,chili". Związek wytrąca się z papryk, zalanych jakimś szlachetnym olejem. Papryczek nie
wyrzucać. Można je wykorzystać, dodając do surówek, co znakomicie poprawia ich smak. Nie
należy się obawiać ujemnego wpływu ostrości papryki na przewód pokarmowy. Mitem jest
opinia, że ostrość szkodzi. Wprost przeciwnie, kapsaicyna doskonale reguluje cały układ
wewnętrzny, a dla osób otyłych wręcz cudowny, bo przy okazji nie pozwala się rozwijać
tłuszczom, więc na stałe przywraca normalne proporcje sylwetki.