Rotmistrz bez roty Aleksander Niewiarowski ebook

background image
background image

Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment

pełnej wersji całej publikacji.

Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji

kliknij tutaj

.

Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora

sklepu na którym można

nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji

. Zabronione są

jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z

regulaminem serwisu

.

Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie

internetowym

e-booksweb.pl - audiobooki, e-booki

.

background image

Aleksander Niewiarowski

Rotmistrz bez roty

Warszawa 2012

background image

Spis treści

TOM I

ROZDZIAŁ I

ROZDZIAŁ II

ROZDZIAŁ III

ROZDZIAŁ IV

ROZDZIAŁ V

ROZDZIAŁ VI

ROZDZIAŁ VII

ROZDZIAŁ VIII

ROZDZIAŁ IX

ROZDZIAŁ X

ROZDZIAŁ XI

ROZDZIAŁ XII

TOM II

ROZDZIAŁ I

ROZDZIAŁ II

ROZDZIAŁ III

ROZDZIAŁ IV

ROZDZIAŁ V

ROZDZIAŁ VI

ROZDZIAŁ VII

ROZDZIAŁ VIII

ROZDZIAŁ IX

ROZDZIAŁ X

background image

ROZDZIAŁ XI

TOM III

ROZDZIAŁ I

ROZDZIAŁ II

ROZDZIAŁ III

ROZDZIAŁ IV

ROZDZIAŁ V

ROZDZIAŁ VI

ROZDZIAŁ VII

ROZDZIAŁ VIII

ROZDZIAŁ IX

ROZDZIAŁ X

ROZDZIAŁ XI

ROZDZIAŁ XII

ROZDZIAŁ XIII

ROZDZIAŁ XIV

ROZDZIAŁ XV

ROZDZIAŁ XVI

ROZDZIAŁ XVII

ROZDZIAŁ XVIII

ROZDZIAŁ XIX

ROZDZIAŁ XX

ZAKOŃCZENIE

Kolofon

background image

ROZDZIAŁ II

– Więc jutro odjeżdżasz? Hektorze! – rzekł Stanisław leżąc już
w łóżku i puszczając wonny dym cygara.

– Chciałbym jutro, ale nie wiem czy zdołam obłatwić się zupełnie;

w każdym razie najdalej pojutrze wyjadę.

– Czy w tym roku pojedziesz z żoną do wód?
– Hrabina jest dosyć zdrowa, nie sądzę, aby wody potrzebne jej

być mogły; zresztą mam interes zbyt ważny, abym mógł pomyśleć
nawet w tym czasie o wyjeździe zagranicę; może później, wszak
dopiero maj.

– Zapewne, dosyć jest czasu. Powiedz mi, skąd wziął się tutaj pan

baron tak nagle?

Chmura przebiegła po licach Hektora; odrzekł spokojnie:
– Alfred Wirowski jest krewnym mojej żony; zazwyczaj przebywa

w Anglii, gdzie po stryju znaczny odziedziczył majątek; zapewnie
interesy znagliły go przedsięwziąć podróż do kraju; korzystał z tej
sposobności, by odwiedzić kuzynkę; nic dziwnego wszakże?

– Niezawodnie; ale powiedz mi, mój hrabio, co myślisz o pani

Kasielskiej?

– Hmm, pani Kasielska jest to kobieta, której chętnie zostałbym

przyjacielem lub kochankiem, ale za nic w świecie subretką, ani
mężem.

– Co do mnie, nie znałem jej wcale; dziś jednakże w rozmowie,

którą podczas przechadzki w ogrodzie prowadziliśmy, spostrzegłem,
że pani Agata ma nadzwyczaj wiele zdrowego sądu i dowcipu, a co
dziwniejsze, że serce tej kobiety warte więcej niż wielu bardzo
uczciwych kobiet.

– Daj pokój uczciwym kobietom! – rzecze smutnie Hektor – są to

skarby, które cenimy wtedy, gdy nam ich brak.

Potem, jakby żałując wyrzeczonego zdania, dodał spiesznie:
– Przepraszam cię, mój drogi! muszę odejść na chwilę, mam kilka

listów do napisania dziś jeszcze, przejdę do mego gabinetu.
Zostawiam ci światło, cygara i książki, potrzebujesz czego więcej?

background image

– Nie, zaraz spać będę.
– A więc dobranoc, Stasiu!
– Dobranoc!

*

Hrabia, zaniknąwszy się w małym gabinecie, którego drugie drzwi
wychodziły na korytarz, przez chwilę pozostał zamyślony i jakby
niepewny co czynie. Nagle zegar ścienny wybił kwadrans na
dwunastą. Hektor zadrżał, przeciągnął ręką po zmarszczonym czole
i powziąwszy jakby postanowienie, z gorączkowym pośpiechem
zbliżył się do biurka, wyjął parę prześlicznych małych pistoletów,
obejrzał je starannie i włożył w kieszenie paltotu; zarzucił na siebie
szary punch, zgasił świecę i cichym krokiem wyszedł do ogrodu.

Noc była posępna; szare, ściemnione chmury zakryły księżyc;

a lubo gwiazdy przeświecały gdzieniegdzie przez zachmurzony
błękit, przecież w cienistym ogrodzie wśród wysokich liściastych
kasztanów, ciemność zupełna panowała. Hektor przedzierając się
przez klomby cicho i bacznie jak kot, zbliżył się wreszcie do alei,
wśród której, pod cieniem rozłożystych akacji, stała kamienna ławka.

W alei i na ławce nie było nikogo.
– Spóźniłem się – pomyślał hrabia.
Nagle w bliskości dały się słyszeć ostrożne stąpania. Mężczyzna,

okryty lekkim płaszczem, postępował ostrożnie wśród ciemności. Po
niepewnym chodzie i częstym zatrzymywaniu się, jakby dla
rozpoznania dokładniejszego drogi, znać było człowieka nie
znającego miejscowości. Hektor odgadł barona.

W tej chwili księżyc wyjrzał zza chmury. Blade i mglistej ego

światło objaśniło przedmioty. Alfred dostrzegł kamienną ławkę
i spiesznie udał się w tym kierunku; lecz przechodząc pod
zwieszonymi gałęziami akacji, uczuł nagle zimne żelazo lufy pistoletu
na odkrytym czole; cofnął się o krok i mimowolnie wydał lekki okrzyk
przerażenia. Hektor stał przed nim z bladą twarzą, której światło
księżyca nadawało dziką, jakby trupią spokojność: tylko oczy
hrabiego iskrzyły się tym czarnym połyskiem, jakim błyszczą sadze
oświecone lampy płomieniem.

background image

ISBN (ePUB): 978-83-7884-447-1
ISBN (MOBI): 978-83-7884-448-8

Wydanie elektroniczne 2012

Na okładce wykorzystano fragment obrazu „The girl in a suit of Flora” Konstantego Makowskiego
(1839–1915).

WYDAWCA
Inpingo Sp. z o.o.
ul. Niedźwiedzia 29B
02-737 Warszawa

Opracowanie redakcyjne i edycja publikacji: zespół Inpingo

Plik cyfrowy został przygotowany na platformie wydawniczej

Inpingo

.

Niniejsze wydanie książki zostało przygotowane przez firmę Inpingo w ramach akcji „Białe Kruki na E-
booki”. Utwór poddano modernizacji pisowni i opracowaniu edytorskiemu, by uczynić jego tekst
przyjaznym dla współczesnego czytelnika.

background image

Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment

pełnej wersji całej publikacji.

Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji

kliknij tutaj

.

Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora

sklepu na którym można

nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji

. Zabronione są

jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z

regulaminem serwisu

.

Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie

internetowym

e-booksweb.pl - audiobooki, e-booki

.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rękopis mego kuzyna wariata Aleksander Niewiarowski ebook
Galeria konkurentów i konkurentek Aleksander Niewiarowski ebook
Czarny tulipan Aleksander Dumas ebook
Hipolit Boratyński Aleksander Bronikowski ebook
jezyki obce wloski raz a dobrze aleksandra leoncewicz ebook
Kazimierz Wielki i Esterka Aleksander Bronikowski ebook
informatyka abc powerpoint 2010 pl aleksandra tomaszewska ebook
Bez odwrotu Tess Gerritsen ebook
informatyka niskobudzetowy startup zyskowny biznes i zycie bez frustracji chris guillebeau ebook
Zawieprzyce Aleksander Bronikowski ebook
informatyka abc photoshop cs6 cs6 pl aleksandra tomaszewska ebook
poradniki budowa i remont domu poradnik bez kantow witold wrotek ebook
Inwazja neopogaństwa Aleksander Posacki ebook
Dziwak Aleksander Mańkowski ebook
poradniki konie poradnik bez kantow witold wrotek ebook
Legenda o królu Lechu Józef Aleksander Miniszewski ebook
psychologia inteligentne odchudzanie jak wytrzymac na kazdej diecie aleksandra former ebook
06 ALEKSANDRA NIEWIARA, Badania etymologii a odtwarzanie językowego obrazu świata
biznes i ekonomia kiedy kropla drazy skale czyli droga do mistrzostwa w komunikacji perswazyjnej ale

więcej podobnych podstron