Ewangelia Pokoju Jezusa Chrystysa ucznia Jana

background image

EWANGELIA POKOJU JEZUSA CHRYSTUSA

PRZEZ UCZNIA JANA

Aramejskie i starosłowiańskie teksty

porównane i zredagowane przez Edmunda Szekely.

Przełożone przez Edmonda Szekely i Purcella Weaver

Tytuł oryginału:

THE GOSPEL OF PEACE OF JESUS CHRIST BY THE DISCIPLE JOHN

z języka angielskiego przełożył Leszek Cyfer <lehcyfer@interia.pl>

PRZEDMOWA

Blisko dwa tysiące lat przeminęło odkąd Syn Człowieczy nauczał ludzkość o drodze,
prawdzie, i życiu. Przyniósł zdrowie chorym, mądrość nieświadomym i radość
utrapionym.
Jego słowa zostały w połowie zapomniane i nie zostały zebrane aż do kilku pokoleń po
tym, jak zostały wypowiedziane. Były one źle rozumiane, źle zapisane, setki razy
przepisywane i setki razy przekształcane, jednak mimo wszystko przetrwały niemal dwa
tysiące lat.
I choć jego słowa, tak jak mamy je w dzisiejszym Nowym Testamencie, zostały strasznie
zdeformowane i zmutowane, mimo wszystko podbiły połowę ludzkości i całą cywilizację
Zachodu. Fakt ten udowadnia wie

czną żywość słów mistrza, i ich ostateczną i

nieporównywalną wartość.
Z tego powodu zdecydowaliśmy się opublikować czyste, oryginalne słowa Jezusa,
przełożone bezpośrednio z języka Aramejskiego którym mówił Jezus, i jego ukochany
uczeń Jan, który jako jedyny spośród uczniów Jezusa notował z perfekcyjną
dokładnością osobiste nauki swego Mistrza.
Ciężką odpowiedzialnością jest ogłoszenie obecnego Nowego Testamentu, który jest
bazą wszystkich Kościołów chrześcijańskich jako zdeformowanego i sfałszowanego, ale
nie ma wyższej religii nad prawdę.
Zawartość tej książki jest tylko fragmentem - około jedną ósmą kompletu manuskryptów
zapisanych po aramejsku w bibliotece Watykanu i po starosłowiańsku w Królewskiej
Bibliotece Habsburgów (teraz własność Rządu Austriackiego).
Istnienie tych dwóch wersji zawdzięczamy kapłanom Nestoriańskim którzy, pod
naporem nadciągających hord Dżyngis Chana, zmuszeni byli uciekać ze Wschodu na
Zachód, unosząc ze sobą starożytne pisma i ikony.
Starożytne teksty Aramejskie pochodzą z pierwszego wieku po Chrystusie, podczas gdy
wersja Starosłowiańska jest dosłownym tłumaczeniem pierwowzoru. Dokładnie jak
teksty te przewędrowały z Palestyny do wnętrza Azji i w ręce kapłanów Nestoriańskich,
archeologia nie jest jeszcze w stanie dla nas zrekonst

ruować.

Edycja zawierająca kompletny tekst z wszystkimi koniecznymi odnośnikami i przypisami
objaśniającymi (archeologicznymi, historycznymi i egzegetycznymi) jest obecnie w
przygotowaniu.* Część teraz opublikowana odnosi się do uzdrawiających działań
Jezu

sa. Opublikowaliśmy tę część najpierw, przed resztą, ponieważ jest to ta część,

której cierpiąca ludzkość najbardziej dziś potrzebuje.
Nie mamy nic do dodania do tego tekstu. Mówi on sam za siebie. Czytelnik, który

background image

przestudiuje następne strony z koncentracją, poczuje wieczną żywotność i przemożne
dowody tych głębokich prawd, które ludzkość potrzebuje dziś bardziej niż kiedykolwiek.
“A prawda świadczyć będzie sama za siebie”
Londyn 1937

EDMOND SZEKELY

* Nota wydawcy: Praca ta została opublikowana pod nazwą Ewangelia Esseńczyków.

EWANGELIA POKOJU

JEZUSA CHRYSTUSA

A wtedy wielu chorych i kalekich przyszło do Jezusa, pytając go: Jeśli wiesz wszystko,
powiedz nam, dlaczego cierpimy te bolesne plagi? Dlaczego nie jesteśmy jak inni
ludzie? Mistrzu, uzdrów nas, byśmy również byli silni, i nie musieli dłużej znosić naszej
niedoli. Wiemy, że masz moc leczyć wszelkie choroby. Uwolnij nas od Szatana i od
wszystkich jego wielkich nieszczęść. Mistrzu, miej dla nas litość.
A Jezus odpowiedział: Szczęśliwi jesteście wy, którzy zgłodniali jesteście prawdy,
ponieważ zaspokoję was chlebem mądrości. Szczęśliwi jesteście wy, którzy
pukacie, ponieważ otworzę wam drzwi życia. Szczęśliwi jesteście wy, którzy
odrzucilibyście moc Szatana, ponieważ poprowadzę was do królestwa aniołów
naszej Matki, gdzie moc Szatana nie może wkroczyć.

A oni zapytali w zadziwieniu:

Kto jest naszą Matką i którzy jej aniołami? I gdzie jest jej

królestwo?
Wasza Matka jest w was, a wy w niej. Ona was urodziła; ona daje wam Życie. To
ona dała wam wasze ciała, i jej pewnego dnia oddacie je z powrotem. Szczęśliwi
jesteście gdy poznajecie ją i jej królestwo; jeżeli przyjmiecie anioły waszej Matki, i
jeżeli działać będziecie według jej praw. Mówię wam prawdziwie, ten kto to robi,
nigdy nie zazna choroby.

Ponieważ moc naszej Matki jest ponad wszystko. A

niszczy ona Szatana i jego królestwo, i ma władzę nad całymi waszymi ciałami, i
wszystkim co żyje.
Krew która płynie w nas zrodzona jest z krwi naszej Ziemskiej Matki. Jej krew
spada z chmur; tryska z łona ziemi; bulgocze w górskich strumieniach; płynie
szeroko w rzekach na równinach; śpi w jeziorach; szaleje potężnie w burzliwych
morzach.
Powietrze, którym oddychamy zrodzone jest z oddechu naszej Ziemskiej Matki.
Jej oddech jest lazurem w wysokościach niebios; świszczy na szczytach gór;
szepcze w liściach lasu; faluje nad polami zboża; drzemie w głębokich dolinach;
rozpala się do gorąca w pustyni.
Twardość naszych kości zrodzona jest z kości naszej Ziemskiej Matki, ze skał i z
kamieni. Stoją one nagie przed niebiosami na szczytach gór; są jak olbrzymy
które leżą śpiąc na zboczach gór, jak idole postawione na pustyni, i ukryte są w
głębiach ziemi.
Delikatność naszego ciała zrodzona jest z ciała naszej Ziemskiej Matki; której
ciało wzrasta żółte i czerwone w owocach drzew, i odżywia nas w bruzdach pól.
Nasze wnętrzności zrodzone są z wnętrzności naszej Ziemskiej Matki, i ukryte są
przed naszymi oczami, jak niewidoczne głębie ziemi.
Światło naszych oczu, słyszenie naszych uszu, oba zrodzone są z kolorów i

background image

dźwięków naszej Ziemskiej Matki; które otaczają nas, jak fale morza rybę, jak
wirujące powietrze ptaka.
Mówię wam zupełną prawdę, człowiek jest Synem Ziemskiej Matki, i od niej
otrzymał Syn Człowieczy całe swoje ciało, tak jak ciało nowonarodzonego dziecka
zrodzon

e jest z łona jego matki. Prawdziwie mówię wam, jednym jesteście z

Ziemską Matką; ona jest w was, a wy w niej. Z niej zostaliście zrodzeni, w niej
żyjecie, i do niej znowu powrócicie. Trzymajcie się więc jej praw, gdyż nikt nie
może żyć długo, ani być szczęśliwym, poza tym który czci swoją Ziemską Matkę i
działa zgodnie z jej prawami. Ponieważ wasz oddech jest jej oddechem; wasza
krew jej krwią, wasza kość jej kością; wasze ciało jej ciałem; wasze wnętrzności
jej wnętrznościami; wasze oczy i uszy są jej oczami i jej uszami.
Powiadam wam prawdziwie, jeżeli nie będziecie się trzymać choćby tylko jednego
z wszystkich tych praw, jeżeli skrzywdzicie choćby tylko jednego z wszystkich
członków waszego ciała, zatraceni zostaniecie całkowicie w waszej bolesnej
chorob

ie, i będzie płakanie i zgrzytanie zębów. Powiadam wam, dopóki nie

posłuchacie praw waszej Matki, nie uda wam się uciec śmierci. A ten, który trzyma
się praw swojej Matki, z nim trzymać będzie również jego Matka. Uleczy go ona z
wszystkich jego plag, i nig

dy nie zachoruje. Ona daje mu długie życie i chroni go

przed wszystkimi nieszczęściami; przed ogniem, przed wodą, przed ukąszeniem
jadowitych węży. Ponieważ wasza Matka zrodziła was, utrzymuje w was życie. Ona
dała wam swoje ciało, i nikt oprócz niej nie może was uleczyć. Szczęśliwy jest ten,
kto kocha swoją Matkę i leży cicho w jej łonie. Ponieważ wasza Matka kocha was,
nawet kiedy odwrócicie się od niej. A jak bardziej was pokocha, jeżeli znów do niej
wrócicie? Prawdziwie powiadam wam, bardzo wielka jest jej miłość, większa niż
największe góry, głębsza niż najgłębsze morza. A tych którzy kochają swoją
Matkę, nigdy ich ona nie opuści. Jak kwoka chroni swoje pisklęta, jak lwica swoje
małe, jak matka nowonarodzone dziecko, tak Ziemska Matka chroni Syna
Człowieczego przed wszystkimi niebezpieczeństwami i wszystkim złem.
Ponieważ mówię wam, zła i niebezpieczeństwa niezliczone leżą w oczekiwaniu na
Syna Człowieczego. Beelzebub, książę wszystkich diabłów, źródło każdego zła,
leży w oczekiwaniu w ciele wszystkich Synów Człowieczych. On jest śmiercią,
panem każdej plagi, i ubierając przyjemne okrycie, kusi i nęci Synów
Człowieczych. Bogactwa obiecuje, i moc, i wspaniałe pałace, i ubiory złotem i
srebrem obszyte i mnóstwo sług, wszystko to; obiecuje sławę i chwałę,
pr

zyjemność i pożądanie kobiet, obżarstwo i pijaństwo, burzliwe życie i lenistwo i

próżniacze dni. A nęci on każdego tym do czego ich serce najbardziej się
przychyla. A w dniu, w którym Synowie Człowieczy zostali już niewolnikami
wszystkich tych marności i obrzydliwości, jako zapłatę porywa Synom
Człowieczym wszystkie te rzeczy, które Ziemska Matka dała im tak szczodrze.
Zabiera on im ich oddech, ich krew, ich kość, ich ciało, ich wnętrzności, ich oczy i
ich uszy. I oddech Syna Człowieczego staje się krótki i zduszony, pełen bólu i
śmierdzący złem, jak oddech nieczystych zwierząt. A jego krew staje się tłusta i
śmierdząca złem, jak woda bagien; krzepnie i czernieje, jak noc śmierci. A jego
kości stają się twarde i węźlaste; roztapiają się w środku i łamią na kawałki, jak
kamień padający na skałę. A jego ciało rośnie tłuste i wodniste; gnije i rozkłada
się, świerzbiące i pokryte wrzodami będącymi obrzydliwstwem. A jego

background image

wnętrzności wypełniają się obrzydliwym brudem, z sączącymi się strumieniami
rozkładu; a zastępy obrzydliwych robaków mają tam siedlisko. A jego oczy
zachodzą mgłą, aż ciemna noc otacza je, a jego uszy zatykają się, jak cisza grobu.
A na samym końcu błądzący Syn Człowieczy traci życie. Ponieważ nie trzymał się
praw swojej Matki, i dodawał grzech do grzechu. Z tego względu odebrane mu
zostają wszystkie dary Ziemskiej Matki: oddech, krew, kość, ciało, wnętrzności,
oczy i uszy, a na końcu również życie którym Ziemska Matka ukoronowała jego
ciało.
Ale jeżeli błądzący Syn Człowieczy pożałuje swych grzechów i odwróci się od
nich, i powróci znów do swojej Ziemskiej Matki; i jeśli trzymać się będzie praw
swojej Ziemskiej Matki i uwolni się z objęć Szatana, opierając się jego ponętom,
wtedy Ziemska Matka przyjmuje z powrotem swego błądzącego Syna z miłością i
wysyła mu swoje anioły aby mogły mu służyć. Prawdziwie powiadam wam, gdy
Syn Człowieczy oprze się Szatanowi który w nim mieszka, i nie wykona jego
rozkazów, w tej samej godzinie znajdą się tam anioły Matki, aby mogły służyć mu
z całą ich mocą i uwolnić całkowicie Syna Człowieczego z mocy Szatana. Gdyż
żaden człowiek nie może służyć dwóm mistrzom. Gdyż albo służy on
Beelzebubowi i jego diabłom, albo służy on Ziemskiej Matce i jej aniołom. Albo
sługą jest śmierci, albo sługą jest życia. Prawdziwie powiadam wam, szczęśliwi są
ci, którzy trzymają się praw życia i nie zbaczają na ścieżkę śmierci. Gdyż w nich
siły życia rosną w siłę, i uciekają oni plagom śmierci.

A wszyscy dookoła niego słuchali jego słów z zadziwieniem, gdyż jego słowo było z
mocą, i nauczał on zupełnie inaczej niż kapłani i pisarze.
I chociaż słońce już zachodziło, nie odchodzili oni do swych domów. Usiedli dookoła
Jezusa i spytali go:

Mistrzu, co to są za prawa życia? Spocznij z nami chwilę dłużej i ucz

nas. Będziemy słuchać twych słów, abyśmy zostali uzdrowieni i stali się prawi.
A Jezus usiadł między nimi i powiedział: Powiadam wam prawdziwie, nikt nie może
być szczęśliwy, poza tym, kto przestrzega praw.
A inni odpowiedzieli:

My wszyscy przestrzegamy praw Mojżesza, naszego prawodawcy,

tak jak

zostały zapisane w świętych księgach.

A Jezus odpowiedział: Nie szukajcie prawa w waszych księgach, gdyż prawem jest
życie, podczas gdy księga jest martwa. Powiadam wam prawdziwie, Mojżesz nie
otrzymał swoich praw od Boga na piśmie, ale poprzez żyjący świat. Prawo jest
żyjącym słowem żyjącego Boga do żyjących proroków dla żyjących ludzi. We
wszystkim co jest życiem zapisane jest to prawo. Znajdujecie je w trawie, w
drzewie, w rzece, w górze, w ptakach w niebiosach, w rybach morza; ale szukajcie
go głównie w was samych. Gdyż mówię wam prawdziwie, wszystkie żyjące rzeczy
bliższe są Bogu niż księga, która jest bez życia. Bóg tak uczynił życie i wszystkie
żyjące rzeczy, aby mogły one przez zawsze żywe słowo uczyć praw prawdziwego
Boga człowiekowi. Bóg nie zapisał praw na stronicach ksiąg, ale w waszym sercu
i w waszym duchu. Są one w waszym oddechu, waszej krwi, waszych kościach;
waszym ciele, waszych wnętrznościach, waszych oczach, waszych uszach i
każdej najmniejszej cząstce waszych ciał. Są obecne w powietrzu, wodzie, ziemi,
w roślinach, w promieniach słońca, w głębokościach i na wysokościach.
Wszystkie one mówią do was, abyście mogli zrozumieć język i wolę żyjącego

background image

Boga. Ale wy zamykacie wasze oczy tak że nie możecie zobaczyć i zamykacie
wasze uszy tak że nie możecie usłyszeć. Powiadam wam prawdziwie, że księga
jest dziełem człowieka, ale życie i wszystkie jego zastępy są dziełem naszego
Boga. Dlaczego więc nie słuchacie słów Boga które zapisane są w jego dziełach? I
dlaczego studiujecie martwe księgi które są dziełem ludzi?
Jak możemy czytać prawa Boga gdzie indziej niż w księgach? Gdzie są one zapisane?
Odczytaj je nam stamtąd gdzie je widzisz, gdyż nie znamy nic innego poza księgami
które odziedziczyliśmy po naszych ojcach. Powiedz nam te prawa o których mówisz, tak
aby słysząc je moglibyśmy zostać uzdrowieni i prawi.
Jezus powiedział: Nie rozumiecie słów życia, ponieważ jesteście w śmierci.
Ciemność zaciemnia wasze oczy, a wasze uszy zatkane są głuchotą. Gdyż mówię
wam prawdziwie, Bóg i jego prawa nie są tym co robicie. Nie są one w obżarstwie i
pijaństwie, ani też w burzliwym życiu, ani w pożądaniu, ani w pogoni za
bogactwem, ani też w nienawiści do waszych wrogów. Gdyż wszystkie te rzeczy
są daleko od prawdziwego Boga i od jego aniołów. Ale wszystkie te rzeczy
pochodzą z królestwa ciemności i od pana wszystkiego zła. I wszystkie te rzeczy
nosicie w sobie; tak więc słowo i moc Boga nie wnika w was, ponieważ
wszelkiego rodzaju zło i wszelkiego rodzaju obrzydliwstwo mają swoje siedlisko w
waszym ciele i waszej d

uszy. Jeżeli chcecie aby słowo żyjącego Boga i jego moc

mogły w was wniknąć, nie zanieczyszczajcie swego ciała ani swej duszy; gdyż to
ciało jest świątynią ducha, a duch jest świątynią Boga. Oczyśćcie więc świątynię,
aby Pan świątyni mógł osiedlić się tam i zająć godne siebie miejsce.
I pod cieniem niebios Boga wyswobódźcie się od pokus waszego ciała i waszej
duszy, pochodzących od Szatana.
Odnówcie siebie i pośćcie. Gdyż mówię wam prawdziwie - że Szatan i jego plagi
mogą być odrzucone tylko poprzez post i modlitwę. Idźcie sami i pośćcie w
samotności, i nie pokazujcie swego postu nikomu. Żyjący Bóg zobaczy to i wielka
będzie wasza nagroda. A pośćcie dopóki Belzebub i wszystkie jego zło odejdą od
was, a wszystkie anioły naszej Ziemskiej Matki przyjdą i będą wam służyć. Gdyż
mówię wam prawdziwie, jeżeli nie będziecie pościć, nigdy nie uwolnicie się z
mocy Szatana i wszystkich chorób które pochodzą od Szatana. Pośćcie i módlcie
się żarliwie, wykorzystując moc żyjącego Boga do swego leczenia. W czasie gdy
pościcie, unikajcie Synów Człowieczych a szukajcie aniołów naszej Ziemskiej
Matki, gdyż ten kto szuka, znajdzie.
Szukajcie świeżego powietrza lasu i pól, i tam pośród nich znajdziecie anioła
powietrza. Zdejmijcie swoje buty i ubran

ie i pozwólcie aniołowi powietrza objąć

całe wasze ciało. Wtedy oddychajcie długo i głęboko, żeby anioł powietrza mógł
zostać wprowadzony do waszego wnętrza. Mówię wam prawdziwie, anioł
powietrza odrzuci z waszego ciała cały brud który zanieczyszcza je na zewnątrz i
wewnątrz. I tak wszelkie śmierdzące złem i nieczyste rzeczy uniosą się z was, jak
dym ognia unosi się do góry i ginie w morzu powietrza. Gdyż mówię wam
prawdziwie, święty jest anioł powietrza który oczyszcza wszystko to co jest
nieczyste i zmien

ia wszelkie śmierdzące złem rzeczy w słodki zapach. Żaden

człowiek nie może stanąć przed twarzą Boga, którego anioł powietrza nie
przepuści. Zaprawdę, wszystko musi zostać zrodzone od nowa przez powietrze i
przez prawdę, gdyż wasze ciało wdycha powietrze Ziemskiej Matki, a wasza dusza

background image

wdycha prawdę Niebiańskiego ojca.
Po aniele powietrza, szukajcie anioła wody. Zdejmijcie wasze buty i ubranie i
pozwólcie aniołowi wody objąć całe wasze ciało. Rzućcie się cali w jego
obejmujące ramiona, i tak często jak poruszacie powietrze swoim oddechem,
poruszajcie również wodę swoim ciałem. Powiadam wam prawdziwie, anioł wody
odrzuci z waszego ciała wszelki brud który zanieczyszcza je na zewnątrz i
wewnątrz. I wszystkie nieczyste i śmierdzące złem rzeczy odpłyną z was, tak jak
brudy bielizny pranej w strumieniu odpływają i giną w nurcie rzeki. Mówię wam
prawdziwie, święty jest anioł wody który oczyszcza wszystko to co nieczyste i
czyni śmierdzące złem rzeczy słodkim zapachem. Żaden człowiek nie może stanąć
przed obliczem Bo

ga, jeżeli nie został przepuszczony przez anioła wody.

Zaprawdę, wszyscy muszą zrodzić się ponownie z wody i z prawdy, gdyż wasze
ciało kąpie się w wodzie ziemskiego życia, a wasz duch kąpie się w rzece życia
wiecznego. Gdyż otrzymujecie swą krew od naszej Ziemskiej Matki, a prawdę od
naszego Niebiańskiego Ojca.
Nie myślcie, że wystarczy aby anioł wody objął was tylko zewnętrznie. Mówię wam
prawdziwie, nieczystość wewnątrz jest o wiele większa niż nieczystość na
zewnątrz. A ten kto oczyszcza siebie na zewnątrz, ale wewnątrz pozostaje
nieczysty, jest podobny do grobów, które na zewnątrz są ładnie pomalowane, ale
wewnątrz pełne są wszelkiego rodzaju strasznych nieczystości i obrzydliwości.
Więc mówię wam prawdziwie, pozwólcie aby anioł wody ochrzcił was również
wewnątrz, tak abyście mogli stać się wolni od wszelkich przeszłych grzechów, i
abyście wewnętrznie również stali się tak czyści jak piana wodna skrząca się w
słońcu.
Szukajcie zatem długiej płożącej się tykwy, mającej łodygę długości człowieka;
opróżnijcie jej wnętrze i wypełnijcie ją wodą z rzeki ogrzaną przez słońce.
Powieście ją na gałęzi drzewa i uklęknijcie na ziemi przed aniołem wody, i
pozwólcie aby koniec łodygi płożącej tykwy wszedł w waszą tylnią część, tak aby
woda mogła płynąć przez wszystkie wasze wnętrzności. Potem spoczywajcie
klęcząc na ziemi przed aniołem wody, i modląc się do żywego Boga aby
przebaczył wam wszystkie wasze przeszłe grzechy, i prosząc anioła wody aby
oczyścił wasze ciało z wszelkiej nieczystości i choroby. Potem pozwólcie wodzie
wypłynąć z waszego ciała, aby mogła unieść ze sobą z waszego wnętrza wszelkie
nieczyste i śmierdzące złem rzeczy Szatana. A zobaczycie waszymi oczami i
poczujecie waszym nosem wszystkie obrzydlistwa i nieczystości które brudziły
świątynię waszego ciała; wszystkie grzechy które zasiedlały wasze ciało,
niepokojąc was wszelkiego rodzaju bólami. Powiadam wam prawdziwie, chrzest
wodą uwalnia was z tego wszystkiego. Ponawiajcie wasz chrzest wodą każdego
dnia postu, do dnia gdy zobaczycie że woda wypływająca z was jest tak czysta jak
piana rzeki. Wtedy zaprowadźcie swe ciało do płynącej rzeki i tam w ramionach
anioła wody złóżcie dzięki żyjącemu Bogu, że uwolnił was z waszych grzechów. A
ten święty chrzest przez anioła wody jest: Ponownymi narodzinami w nowe życie.
Gdyż wasze oczy będą odtąd widziały, a wasze uszy słyszały. Nie grzeszcie więcej
zatem, po waszym chrzcie, aby anioły powietrza i wody mogły wiecznie
zamieszkiwać w was i służyć wam zawsze.
A jeśli po tym pozostaną w was jeszcze jakieś wasze przeszłe grzechy i

background image

nieczystości, szukajcie anioła słonecznego blasku. Zdejmijcie wasze buty i
ubranie, i pozwólcie aniołowi słońca objąć całe wasze ciało. Wtedy oddychajcie
długo i głęboko, aby anioł słońca mógł wniknąć do waszego wnętrza. A anioł
słonecznego blasku odrzuci z waszego ciała wszelkie śmierdzące złem i brudne
rzeczy które zanieczyszczały je na zewnątrz i wewnątrz. A wszelkie nieczyste i
śmierdzące złem rzeczy uniosą się z was, tak jak ciemność nocy blednie przed
światłością wschodzącego słońca. Gdyż mówię wam prawdziwie, święty jest anioł
słonecznego blasku który oczyszcza wszelkie nieczystości i zmienia wszystkie
śmierdzące złem rzeczy w słodki zapach. Nikt nie może stanąć przed obliczem
Boga, kogo anioł słonecznego blasku nie przepuści. Prawdziwie, wszystko musi
zrodzić się na nowo ze słońca i prawdy, gdyż nasze ciało pławi się w słonecznym
blasku Ziemskiej Matki, a wasza dusza pławi się w słonecznym blasku prawdy
Niebiańskiego Ojca.
Anioły powietrza i wody i słonecznego blasku są braćmi. Zostały dane Synowi
Człowieczemu aby mogły mu służyć, i aby mógł on zawsze pójść od jednego do
innego.
Święte, podobnie, są ich objęcia. Są one nierozłącznymi dziećmi Ziemskiej Matki,
a więc nie rozdzielajcie tych, których ziemia i niebo uczyniły jednym. Niech ci trzej
bracia aniołowie obejmują was każdego dnia, i pozwólcie im zamieszkiwać z wami
przez cały wasz post.
Gdyż mówię wam prawdziwie, moce diabłów, wszystkie grzechy i nieczystości
uciekną w pośpiechu z tego ciała, które jest w objęciach tych trzech aniołów. Jak
złodzieje uciekają z opuszczonego domu na przyjście pana domu, jeden drzwiami,
drugi oknem, a trzeci dachem, każdy tamtędy gdzie się znajdował, i jak może, tak
uciekną z waszych ciał wszelkie diabły zła, wszystkie grzechy przeszłości i
wszelkie brudy i

choroby które zanieczyszczały świątynię waszych ciał. Gdy

anioły Ziemskiej Matki wnikną w wasze ciało, w taki sposób że panowie świątyni
znowu ją odzyskają, wtedy wszystkie złe smrody uciekną w popłochu waszym
oddechem i waszą skórą, zanieczyszczone wody przez wasze usta i waszą skórę,
przez wasz tył i genitalia. I wszystkie te rzeczy zobaczycie swoimi oczami i
poczujecie waszymi nosami i będziecie mogli dotknąć waszymi dłońmi. A gdy
wszystkie grzechy i nieczystości uciekły z waszego ciała, wasza krew stanie się
tak czysta jak krew naszej Ziemskiej Matki i jak rzeczna piana błyszcząca w
słonecznym blasku. A wasz oddech stanie się tak czysty jak oddech pachnących
kwiatów; wasze ciało tak czyste jak ciało owoców czerwieniejących wśród liści
drzew; światło waszych oczu tak czyste i jasne jak jasność słońca błyszczącego
na niebieskim niebie. I teraz wszystkie anioły Ziemskiej Matki wam służą. A wasz
oddech, wasza krew, wasze ciało stają się jednym z oddechem, krwią i ciałem
Ziemskiej Matki, tak że wasza dusza również może stać się jednym z duszą
waszego Niebiańskiego Ojca. Gdyż prawdziwie, nikt nie może dosięgnąć
Niebiańskiego Ojca jak tylko przez Ziemską Matkę. Tak jak żadne nowonarodzone
dziecko nie może zrozumieć nauk swego ojca dopóki jego matka nie nakarmiła go,
wykąpała go, wypielęgnowała go, położyła go do snu i ukochała go. Dopóki
dziecko jest jeszcze małe, jego miejsce jest u jego matki, i musi ono słuchać
swojej matki. Kiedy dziecko podrośnie, jego ojciec zabiera go do pracy na polu,
przy swoim boku, i dziecko wraca do matki tylko gdy przychodzi pora obiadu i

background image

kolacji. A teraz jego ojciec uczy go, aby mógł wyćwiczyć się w pracach swego
ojca. A kiedy ojciec widzi że jego syn rozumie jego nauki i dobrze wykonuje swoją
pracę, daje mu on wszystkie swoje posiadłości, tak aby mogły one należeć do
jego ukochanego syna, i aby jego syn mógł kontynuować pracę swojego ojca.
Powiadam wam prawdziwie, szczęśliwy jest ten syn, który akceptuje rady swojej
matki i stosuje się do nich. A sto razy szczęśliwszy jest ten syn, który akceptuje i
stosuje się do rad swego ojca, gdyż powiedziano wam: ‘Czcij swego ojca i matkę
swoją aby twe dni były długie na tej ziemi’. Ale mówię wam, Synowie Człowieczy:
Czcijcie waszą Ziemską Matkę i trzymajcie się jej praw, aby wasze dni były długie
na tej ziemi, i czcijcie waszego Niebiańskiego Ojca aby wieczne życie waszym
było w niebiosach. Gdyż Niebiański Ojciec jest sto razy wspanialszy niż wszyscy
ojcowie przez nasienie i przez krew, a wspanialsza jest Ziemska Matka niż
wszystkie matki poprze

z ciało. A Syn Człowieczy droższy jest w oczach swego

Niebiańskiego Ojca i swej Ziemskiej Matki niż są dzieci w oczach swoich ojców
przez nasienie i krew i swoich matek przez ciało. I więcej warte jest dziedzictwo
waszego Niebiańskiego Ojca i waszej Ziemskiej Matki, wiecznotrwałe królestwo
ziemskiego życia, niż wszystkie dziedzictwa waszych ojców przez nasienie i przez
krew, i waszych matek poprzez ciało.
A waszymi prawdziwymi braćmi są wszyscy ci którzy wykonują wolę waszego
Niebiańskiego Ojca i waszej Ziemskiej Matki, a nie wasi bracia przez krew. Mówię
wam prawdziwie, że wasi prawdziwi bracia w woli Niebiańskiego Ojca i Ziemskiej
Matki kochać was będą tysiąc razy więcej niż wasi bracia przez krew. Gdyż od dni
Kaina i Abla, gdy bracia przez krew przekroczy

li wolę Boga, nie ma prawdziwego

braterstwa przez krew. A bracia czynią braciom jak czynią obcy. Zatem, mówię
wam, kochajcie swoich prawdziwych braci w woli Boga tysiąc razy bardziej niż
waszych braci przez krew.

GDYŻ WASZ NIEBIAŃSKI OJCIEC JEST MIŁOŚCIĄ.
GDYŻ WASZA ZIEMSKA MATKA JEST MIŁOŚCIĄ.
GDYŻ SYN CZŁOWIECZY JEST MIŁOŚCIĄ.

To przez miłość Niebiański Ojciec i Ziemska Matka i Syn Człowieczy stają się
jednością. Gdyż dusza Syna Człowieczego stworzona została z duszy
Niebiańskiego Ojca, a jego ciało z ciała Ziemskiej Matki. Stańcie się zatem
doskonali, jak doskonałe są dusza waszego Niebiańskiego Ojca i ciało waszej
Ziemskiej Matki. A tak kochajcie Niebiańskiego Ojca, jak on kocha waszą duszę. A
tak kochajcie Ziemską Matkę, jak ona kocha wasze ciało. A tak kochajcie swoich
prawdziwych braci, jak kochają ich wasz Niebiański Ojciec i wasza Ziemska
Matka. A wtedy wasz Niebiański Ojciec da wam swoją świętą duszę, a wasza
Ziemska Matka da wam swoje święte ciało. A wtedy Synowie Człowieczy jako
prawdziwi bracia d

adzą miłość jeden drugiemu, miłość którą otrzymali od swojego

Niebiańskiego Ojca i od swojej Ziemskiej Matki., a wszyscy oni dodawać będą
otuchy jeden drugiemu. A wtedy zniknie z ziemi całe zło i cały smutek, i będzie na
ziemi miłość i radość. A wtedy Ziemia będzie jak niebiosa, i przyjdzie królestwo
Boga. A wtedy Synowie Człowieczy podzielą swoje boskie dziedzictwo, królestwo
Boga. Gdyż Synowie Człowieczy żyją w Niebiańskim Ojcu i w Ziemskiej Matce, a
Niebiański Ojciec i Ziemska Matka żyją w nich. A wtedy z królestwem Boga
przyjdzie koniec czasów. Gdyż miłość Niebiańskiego Ojca daje wszystkim wieczne

background image

życie w królestwie Boga. Gdyż Miłość jest wieczna. Miłość jest silniejsza niż
śmierć.
Chociaż mówię językami ludzi i aniołów, ale nie mam miłości, jestem dźwięczącym
mosiądzem lub brzęczącym cymbałem. Chociaż przepowiadam to co ma nadejść, i
znam wszystkie tajemnice, i całą mądrość, i choć wiarę silną mam jak burza która
unosi góry z ich siedlisk, ale nie mam miłości, jestem niczym. I choć oddałem
wszystkie moje

dobra aby nakarmić biednych, i dałem cały mój ogień który

otrzymałem od mojego Ojca, ale nie mam miłości, w żaden sposób nie zyskałem.
Miłość jest cierpliwa, miłość jest dobra. Miłość nie jest zazdrosna, nie czyni złego,
nie zna dumy; nie jest grubiańska, ani samolubna; powolna jest do gniewu, nie
wypatruje nieuczciwości; nie raduje się w niesprawiedliwości, lecz rozkoszuje
sprawiedliwością. Miłość zwycięża wszystko, miłość wierzy we wszystko, miłość
we wszystkim pokłada nadzieję, miłość wszystko znosi; nigdy się nie wyczerpuje;
ale co do języków, zamilkną, a co do wiedzy, rozwieje się. Gdyż mamy prawdę po
części i błąd po części, ale kiedy nadejdzie pełnia doskonałości, to co częściowe
zostanie odrzucone. Gdy człowiek był dzieckiem, mówił jak dziecko, rozumiał jak
dziecko, myślał jak dziecko; ale gdy staje się mężczyzną, odkłada na bok
dziecięce sprawy. Gdyż teraz widzimy przez szkło i przez niejasne opowieści.
Teraz wiemy w części, ale gdy staniemy przed obliczem Boga, nie będziemy
wiedzieć częściowo, ale tak jak nas poucza. A teraz pozostają te trzy: wiara i
nadzieja i miłość, ale największą z tych jest miłość.
A teraz mówię do was w żywym języku żyjącego Boga, przez świętą duszę
naszego Niebiańskiego Ojca. Nie ma jeszcze nikogo spośród was kto mógłby
zroz

umieć wszystko to co mówię. Ten kto tłumaczy wam księgi mówi do was

martwym językiem martwych ludzi, poprzez swoje schorowane i śmiertelne ciało.
Jego, zatem, wszyscy ludzie mogą zrozumieć, gdyż wszyscy ludzie są schorowani
i wszyscy są w śmierci. Nikt nie widzi światła życia. Ślepy człowiek prowadzi
ślepego na ciemnej ścieżce grzechów, chorób i cierpień; a na końcu wszyscy
wpadną w studnię śmierci.
Ojciec wysyła mnie do was, abym sprawił żeby światło życia błyszczało przed
waszymi oczami. Światło oświetla siebie i ciemność, ale ciemność zna tylko siebie
i nie zna światła. Wciąż mam wam wiele rzeczy do powiedzenia, ale nie możecie
jeszcze ich unieść. Gdyż wasze oczy przywykłe są do ciemności, i pełny blask
Niebiańskiego Ojca mógłby was oślepić. Zatem, nie możecie jeszcze zrozumieć
tego co mówię wam o Niebiańskim Ojcu który wysłał mnie do was. Przestrzegajcie
zatem, najpierw, tylko praw waszej Ziemskiej Matki, o których wam powiedziałem.
A gdy jej anioły oczyszczą i odnowią wasze ciała i wzmocnią wasze oczy, zdolni
będziecie znieść blask naszego Niebiańskiego Ojca. Jeżeli możecie patrzeć w
jasność słońca w południe nie mrużąc oczu, możecie wtedy spojrzeć na
oślepiający blask waszego Niebiańskiego Ojca, który jest tysiące razy jaśniejszy
niż jasność tysięcy słońc. Ale jak możecie spojrzeć na oślepiający blask waszego
Niebiańskiego Ojca, gdy nie możecie znieść nawet blasku płomiennego słońca?
Wierzcie mi, to słońce jest jak płomyk świeczki przed słońcem prawdy
Niebiańskiego Ojca. Miejcie tylko wiarę zatem, i nadzieję, i miłość. Mówię wam
prawdziwie, nie chciejcie waszej nagrody. Jeśli wierzycie w moje słowa, wierzycie
w tego kto mnie wysłał, który jest panem wszystkiego, i dla którego wszystkie

background image

rzeczy są możliwe. Gdyż co jest niemożliwe dla ludzi, wszystkie te rzeczy są
możliwe dla Boga. Jeśli wierzycie w anioły Ziemskiej Matki i przestrzegacie jej
praw, wasza wiara powstrzyma was i nigdy nie zobaczycie choroby. Miejcie
również nadzieję w miłości waszego Niebiańskiego Ojca, gdyż ten, kto mu wierzy
nigdy nie będzie oszukany, ani nie zobaczy śmierci.
Kochajcie jeden drugiego, gdyż Bóg jest miłością, i tak jego anioły rozpoznają, że
kroczycie jego ścieżkami. A wtedy wszystkie anioły przyjdą przed wasze oblicze i
będą wam służyć. A Szatan z wszystkimi grzechami, chorobami i nieczystościami
ucieknie z waszego ciała. Idźcie, unikajcie waszych grzechów; okażcie swoją
skruchę; ochrzcie się; tak abyście mogli narodzić się ponownie i więcej nie
grzeszyć.
Wtedy Jezus wstał. Ale wszyscy inni pozostali siedząc, gdyż każdy człowiek czuł moc
jego słów. A wtedy księżyc w pełni pojawił się pomiędzy poszarpanymi chmurami i
opromieniał Jezusa swoją jasnością. A iskry leciały w górę z jego włosów, a on stał
wśród nich w blasku pełnego księżyca, jak gdyby unosił się w powietrzu. I żaden
c

złowiek nie poruszył się, ani nie słychać było żadnego głosu. I nikt nie wiedział jak dużo

czasu minęło, gdyż czas stanął w miejscu.
Wtedy Jezus wyciągnął do nich swoje ręce i powiedział: Pokój niech będzie z wami. I
tak odszedł, jak oddech wiatru kołysze zieleń drzew.
A przez długą chwilę jeszcze zgromadzeni siedzieli cicho a potem budzili się w ciszy,
jeden po drugim, jakby z długiego snu. Ale nikt nie odchodził, jako że słowa tego który
odszedł ciągle brzmiały w ich uszach. I siedzieli tak, jak gdyby słuchali jakiejś cudownej
muzyki.
Ale w końcu jeden, trochę odważniejszy powiedział: Jak dobrze być tutaj. Inny: Żeby tak
ta noc trwała wiecznie.
A inni: Żeby tak on mógł być z nami zawsze. Prawdziwie jest on
wysłańcem Boga, gdyż zasiał nadzieję w naszych sercach.
I żaden człowiek nie chciał
pójść do domu, mówiąc: Nie idę do domu, gdzie wszystko jest ciemne i pozbawione
radości. Dlaczego mielibyśmy iść do domu gdzie nikt nas nie kocha?
A mówili w ten sposób, gdyż byli niemal wszyscy biedni, chromi, ślepi, kalecy, żebracy,
bezdomni, pogardzani w swej nędzy, którzy byli utrzymywani z litości tylko w domach,
gdzie znajdowali schronienie na kilka dni. Nawet niektórzy, którzy mieli i dom i rodzinę,
powiedzieli:

My też zostaniemy z wami. Gdyż każdy człowiek czuł, że słowa tego który

odszedł złączyły zgromadzonych niewidzialnymi nićmi. A wszyscy czuli, że urodzili się
na nowo. Widzieli przed sobą błyszczący świat, nawet kiedy księżyc chował się w
chmurach. A w sercach wszystkich zakwitły cudowne kwiaty cudownego piękna, kwiaty
radości.
A kiedy jasne promienie słońca pojawiły się nad widnokręgiem, wszyscy czuli że było to
słońce nadchodzącego królestwa Boga. I z radosnymi obliczami poszli przed siebie
spotkać anioły Boga.
A wielu nieczystych i chorych zastosowało się do słów Jezusa i podążyło do brzegów
szemrzących strumieni. Zdjęli oni swoje buty i swoje ubiory, pościli i oddali swe ciała
aniołom powietrza, wody i słonecznego blasku. A anioły Ziemskiej Matki objęły ich,
biorąc w posiadanie ich ciała tak wewnątrz jak i na zewnątrz. I wszyscy z nich zobaczyli
wszelkie zło, grzechy i nieczystości, uciekające przed nimi w popłochu.
A oddech niektórych stał się tak śmierdzący jak ten, który wydobywa się wprost z

background image

wnętrzności, a niektórzy mieli ślinotok, a śmierdzące złem i nieczyste wymioty wypłynęły
z ich wnętrza. Wszystkie te nieczystości wypływały ich ustami. U niektórych nosem, u
innych oczyma i uszami. A wielu miało wstrętny i obrzydliwy pot wychodzący na całym
ciele, na całej skórze. A na członkach wielu wyszły gorące pęcherze, z których
wypłynęły nieczystości o złym zapachu, a mocz popłynął obficie z ich ciała; a u wielu ich
mocz był cały jakby zaschnięty i stał się gęsty jak miód pszczeli; ten u innych był niemal
czerwony albo czarny, a tak twardy niemal jak piasek rzek.

A wielu wydawało

śmierdzące pierdnięcia ze swych wnętrzności, jak oddech diabłów. A ich smród stał się
tak wielki, że nikt nie mógł go znieść.
A kiedy ochrzcili się, anioł wody wniknął w ich ciała, a wypłynęły z nich wszelkie
obrzydliwości i nieczystości ich przeszłych grzechów, i jak górski wodospad wytrysnęło z
ich ciał mnóstwo twardych i miękkich obrzydliwości. A ziemia po której płynęły ich wody
była zatruta, i tak wielki stał się smród, że nikt nie mógł tam pozostać. A diabły opuściły
ich wnętrzności w postaci mnóstwa robaków które wiły się w szlamie własnych
wewnętrznych nieczystości. A wiły się w bezsilnej wściekłości, po tym jak anioł wody
wyrzucił je z wnętrzności Synów Człowieczych. A potem zstąpiła na nie moc anioła
słonecznego blasku i zginęły tam wijąc się rozpaczliwie, deptane pod stopami anioła
słonecznego blasku. A wszyscy drżeli w przerażeniu gdy patrzyli na wszystkie te
obrzydliwości Szatana, od których wybawiły ich anioły. I złożyli podziękowania Bogu
który wysłał swoje anioły dla ich wybawienia.
A byli tacy którymi miotały wielkie bóle, które nie odchodziły od nich; a nie wiedząc co
powinni zrobić, zdecydowali się wysłać kilku z nich do Jezusa, gdyż ogromnie pragnęli,
aby mógł być z nimi.
A gdy dwóch z nich odeszło w jego poszukiwaniu, zobaczyli samego Jezusa
zbliżającego się wzdłuż brzegu rzeki. A ich serca wypełniły się nadzieją i radością gdy
usłyszeli jego pozdrowienie: Pokój niech będzie z wami. A wiele było pytań które
pragnęli mu zadać, ale ku ich zdumieniu nie potrafili zacząć, gdyż nic nie przychodziło
im do głowy. Wtedy Jezus powiedział do nich: Przychodzę, ponieważ mnie
potrzebujecie.

A jeden wykrzyknął: Mistrzu, rzeczywiście ciebie potrzebujemy,

przybądź i uwolnij nas od naszych bólów.
A Jezus przemówił do nich w przypowieściach: Jesteście jak syn marnotrawny, który
przez wiele lat jadł i pił, a dni jego przemijały burzliwie i rozwięźle z jego
przyjaciółmi. A każdego tygodnia bez wiedzy swego ojca zaciągał nowe długi i
trwonił wszystko w kilka dni. A pożyczkodawcy zawsze pożyczali mu, ponieważ
ojciec jego posiadał wielkie bogactwa i zawsze cierpliwie płacił długi swego syna.
A na marne pouczał swego syna spokojnymi słowami, gdyż ten nigdy nie słuchał
pouczeń swego ojca, który na próżno zaklinał go, aby zaprzestał swych
rozrzutności, które nie miały końca, i aby szedł na jego pola aby nadzorować
pracę jego sług. A syn zawsze obiecywał mu wszystko jeśli zapłaciłby jego stare
długi, ale następnego dnia zaczynał od nowa. A przez więcej niż siedem lat syn
kontynuował swoje burzliwe życie. Ale, w końcu, jego ojciec stracił cierpliwość i
nie płacił więcej pożyczkodawcom długów swego syna. - ‘Jeżeli ciągle będę
płacił’, powiedział, ‘nie będzie końca grzechom mego syna’. Wtedy
pożyczkodawcy, którzy zostali zwiedzeni, w swoim gniewie wzięli syna jako
niewolnika, aby mógł przez codzienny trud odpłacić im pieniądze które pożyczył.
A wtedy ustało obżarstwo i opilstwo i codzienne wybryki. Od rana do nocy potem

background image

swego oblicza zraszał pola, a wszystkie jego członki bolały nieprzyzwyczajone do
pracy.

A żył na suchym chlebie i nie miał nic prócz swych łez czym mógłby go

namoczyć. A po trzech dniach tak bardzo wycierpiał od gorąca i wyczerpania że
powiedział do swego pana: - ‘Nie mogę więcej pracować, gdyż bolą mnie
wszystkie moje członki. Jak długo będziesz mnie dręczył?’ - ‘Do dnia gdy przez
pracę twoich rąk odpłacisz mi wszystkie twoje długi, a gdy minie siedem lat,
będziesz wolny.’ A zrozpaczony syn odpowiedział płacząc: ‘Ale nie zniosę nawet
siedmiu dni. Zlituj się nade mną, gdyż wszystkie me członki płoną i bolą.’ A zły
kredytodawca wykrzyknął: - ‘Do roboty; jeżeli mogłeś przez siedem lat spędzać
dnie i noce w rozwiązłości, teraz musisz pracować przez siedem lat. Nie przebaczę
ci dopóki nie odpłacisz mi wszystkich twoich długów do ostatniej drahmy.’ A syn,
z członkami torturowanymi bólem, powrócił rozpaczając na pola, aby
kontynuować swoją pracę. Z ledwością mógł wstać, z bólu i zmęczenia, gdy
siódmy dzień przyszedł – dzień Szabasu, w którym żaden człowiek nie pracuje w
polu. Wtedy syn zebrał resztki swoich sił i powlókł się do domu swego ojca. A
rzucił się do stóp swego ojca i powiedział: - ‘Ojcze, uwierz mi po raz ostatni i
przebacz mi wszystkie moje występki przeciw tobie. Przysięgam tobie że nigdy na
nowo nie będę żył hulaczo i że będę tobie posłuszny we wszystkim. Uwolnij mnie
z rąk moich oprawców. Ojcze, spójrz na mnie i na moje sterane członki i nie
zatwardzaj swego serca.’ Wtedy łzy napłynęły do oczu jego ojca, i wziął on swego
syna w swoje ramiona, i powiedział: - ‘Radujmy się, gdyż dzisiaj wielka radość jest
mi dana, ponieważ odnalazłem nareszcie mego ukochanego syna który zaginął.’ I
ubrał go w jego najlepszy strój i cały dzień radowali się. A rankiem następnego
dnia dał swemu synowi torbę srebra, aby mógł zapłacić swoim kredytodawcom
wszystk

o co był im winien. A kiedy jego syn powrócił, powiedzał mu: - ‘Mój synu,

czy widzisz że łatwo jest, przez hulacze życie zaciągać długi przez siedem lat, ale
ich spłata jest trudna przez ciężką pracę siedmiu lat?’ - ‘Ojcze, rzeczywiście
trudno jest je spłacać, nawet przez siedem dni.’ A jego ojciec pouczył go, mówiąc:
-

‘Na ten jeden raz zezwolone było tobie spłacić twe siedmioletnie długi przez

siedem dni zamiast siedmiu lat, reszta została ci darowana. Ale pamiętaj abyś w
przyszłości nie zaciągał nowych długów. Gdyż mówię ci prawdziwie, że nikt inny
oprócz twojego ojca nie daruje ci twoich długów, ponieważ jesteś jego synem.
Gdyż z każdym innym musiałbyś pracować ciężko przez siedem lat, jak zapisane
jest w naszych prawach.’ - ‘Mój ojcze, odtąd będę twym kochającym i posłusznym
synem, i nigdy odtąd nie będę zaciągał długów, gdyż wiem, że ich spłata jest
ciężka.’
I poszedł na pole swego ojca i nadzorował każdego dnia pracę sług swego ojca. A
nigdy nie zmuszał ich do ciężkiej pracy, gdyż pamiętał swoją własną ciężką pracę.
A lata mijały, a posiadłości jego ojca powiększały się coraz bardziej i bardziej pod
jego ręką, gdyż błogosławieństwo jego ojca było nad jego pracą. I powoli dał
swemu ojcu dziesięć razy tyle, ile zmarnował przez siedem lat. A gdy jego ojciec
zobaczył, że jego syn dobrze używał jego sług i wszystkie jego posiadłości,
powiedział mu: - ‘Mój synu, widzę że moje posiadłości są w dobrych rękach. Daję
ci wszystkie moje bydło, mój dom, moją ziemię i moje skarby. Niech wszystko to
będzie twoją spuścizną, kontynuuj powiększanie jej, tak abym mógł rozkoszować
się tobą.’ A gdy syn otrzymał spuściznę po swym ojcu, darował długi wszystkim

background image

swoim dłużnikom którzy nie mogli mu zapłacić, gdyż nie zapomniał że jego dług
również został darowany gdy nie mógł go spłacić. A Bóg błogosławił go długim
życiem, wieloma dziećmi i wieloma bogactwami, gdyż łagodny był dla wszystkich
swych sług i całego swojego bydła.

Wtedy Jezus odwrócił się do chorych i powiedział: Mówię do was w przypowieściach,
abyście lepiej mogli zrozumieć słowo Boga. Siedem lat obżarstwa, opilstwa i
hulaszczego życia są grzechami przeszłości. Złym kredytodawcą jest Szatan.
Długami są choroby. Ciężką pracą są bóle. Synem marnotrawnym wy jesteście.
Spłatą długów jest odrzucenie z was diabłów i chorób, i uleczenie waszego ciała.
Torba srebrników otrzymana od ojca jest wyzwalającą mocą aniołów. Ojcem jest
Bóg. Posiadłościami ojca są ziemia i niebiosa. Sługami ojca są anioły. Polem ojca
jest ten świat, który zmieniony jest w królestwo niebieskie, jeśli Syn Człowieczy
odtąd pracuje z aniołami Niebiańskiego Ojca. Gdyż mówię wam, lepiej żeby syn
słuchał swego ojca i nadzorował sługi swego ojca w polu, aniżeli miałby stać się
dłużnikiem złego kredytobiorcy i trudził się i pocił w niewoli oddając wszystkie
swoje

długi. Podobnie, lepiej jest aby Synowie Człowieczy przestrzegali praw

swego Niebiańskiego Ojca, i pracowali razem z jego aniołami nad jego
królestwem, niż aby zostali dłużnikami Szatana, pana śmierci, wszystkich
grzechów i wszystkich chorób, i aby musieli cierpieć bóle i pot aż zapłacą
wszystkie swoje grzechy. Mówię wam prawdziwie, wielkie i liczne są wasze
grzechy. Wiele lat ciągnęliście do pokus Szatana. Obżeraliście się, pijaczyli i
łajdaczyli, a wasze przeszłe grzechy zwielokrotniły się. A teraz musicie je spłacić,
a spłata jest trudna i ciężka. Zatem nie bądźcie niecierpliwi już trzeciego dnia, jak
syn marnotrawny, ale czekajcie cierpliwie na dzień siódmy, który jest uświęcony
przez Boga i wtedy idźcie z uniżonym i posłusznym sercem przed oblicze
wasz

ego Niebiańskiego Ojca, aby mógł wybaczyć wam wasze grzechy i wszystkie

wasze przeszłe długi. Mówię wam prawdziwie, wasz Niebiański Ojciec kocha was
bezgranicznie, gdyż również pozwala wam spłacić w siedem dni długi siedmiu lat.
Ci którzy winni są grzechów i chorób siedmiu lat, ale płacą uczciwie i wytrwale do
siódmego dnia, im Niebiański Ojciec wybaczy długi całych siedmiu lat.
Jeżeli grzeszę przez siedem razy siedem lat?
spytał człowiek który cierpiał straszliwie.
Nawet w tym przypadku Niebiański Ojciec darowuje ci wszystkie twoje długi w
siedem razy siedem dni.
Szczęśliwi są ci którzy wytrwają do końca, gdy ż diabły Szatana zapisują
wszystkie wasze złe uczynki w księdze, w księdze waszego ciała i waszego ducha.
Mówię wam prawdziwie, nie ma jednego nawet grzesznego uczynku, który nie
byłby zapisany, aż od początku świata, przed naszym Niebiańskim Ojcem. Gdyż
możecie uciec przed prawami stworzonymi przez królów, ale co do praw naszego
Boga, przed tymi żaden Syn Człowieczy nie może uciec. A kiedy stajecie przed
obliczem Boga, diabły Szatana świadczą przeciw wam waszymi uczynkami, a Bóg
widzi wasze grzechy zapisane w księdze waszego ciała i waszej duszy i
zasmucony jest w swoim sercu. Ale jeżeli pożałujecie swoich grzechów, i przez
post i modlitwę poszukacie aniołów Boga, wtedy każdego dnia postu i modlitwy,
anioły Boga wytrą jeden rok waszych złych uczynków z księgi waszego ciała i
waszego ducha. A kiedy ostatnia strona również jest wytarta i oczyszczona z
wszystkich naszych grzechów, stajecie przed obliczem Boga, a Bóg raduje się w

background image

swym sercu i wybacza wszystkie wasze grzechy. Uwalnia was z uścisku Szatana i
z cierpienia; zabiera was do swego domu i rozkazuje aby wszyscy jego słudzy,
wszystkie jego anioły wam służyły. Daje wam długie życie i nigdy nie zobaczycie
choroby. A jeśli odtąd, zamiast grzeszenia, spędzacie wasze dni na czynieniu
dobrych uczynków, wtedy anioły Boga zapisują wszystkie wasze dobre uczynki w
księdze waszego ciała i waszego ducha. Mówię wam prawdziwie, żaden dobry
uczynek nie pozostaje nieza

pisanym przed Bogiem, aż od początku świata. Gdyż

od waszych królów i waszych zarządców możecie na próżno oczekiwać waszej
nagrody, ale wasze dobre uczynki nigdy nie chcą swojej nagrody od Boga.
A gdy staniecie przed obliczem Boga, jego anioły świadczą za wami waszymi
dobrymi uczynkami. A Bóg widzi wasze dobre uczynki zapisane w waszych
ciałach i waszych duszach i raduje się w swoim sercu. Błogosławi wasze ciało i
waszego ducha i wszystkie wasze uczynki, i daje wam w spuściźnie swoje
ziemskie i niebiańskie królestwo, abyście w nim żyli wiecznie. Szczęśliwy jest ten,
kto może wejść do królestwa Boga, gdyż nigdy nie zobaczy śmierci.
A wielka cisza zapadła po tych słowach. A ci którzy stracili odwagę, nabrali nowych sił z
jego słów i kontynuowali post i modlitwy. A ten, który pierwszy się odezwał, powiedział
mu:

Wytrwam do siódmego dnia. A ten drugi, podobnie powiedział mu: Ja również

wytrwam do siedem razy siódmego dnia.
Jezus odpowiedział im: Szczęśliwi którzy wytrwają do końca, gdyż oni odziedziczą
ziemię.

A

wielu było tam wśród nich chorych nękanych nieznośnymi bólami, i z trudem przypełzli

do stóp Jezusa. Powiedzieli: Panie, jesteśmy nękani bólem nie do zniesienia; powiedz
nam co powinniśmy zrobić.
I pokazali Jezusowi swoje stopy w których kości były
poskręcane i zasupłane i powiedzieli: Ani anioł powietrza, ani wody, ani słonecznego
blasku nie ukoiły naszych bólów, pomimo że ochrzciliśmy się, i pościmy i modlimy się, i
podążamy za twymi słowami we wszystkim.
Powiadam wam prawdziwie, wasze kości będą uzdrowione. Nie traćcie odwagi, ale
szukajcie leku blisko uzdrowiciela kości, anioła ziemi. Gdyż stamtąd pochodzą
wasze kości, i tam też powrócą.
I wskazał swoją dłonią miejsce gdzie przepływ wody i ciepło słońca zmiękczyły ziemię
na brzegu wody na gliniasty muł. Zanurzcie swoje stopy w błocie, tak by objęcia
anioła ziemi mogły wyciągnąć z waszych kości wszystkie nieczystości i wszystkie
choroby. A zobaczycie jak Szatan i wasze bóle uciekają z objęć anioła ziemi. A
węzły waszych kości znikną, i zostaną one wyprostowane, a wszystkie wasze bóle
znikną.
A chorzy zastosowali się do jego słów, gdyż wiedzieli że zostaną uzdrowieni.
A byli tam również inni chorzy którzy cierpieli wiele przez swoje bóle, jednakże wytrwali
w swym poście. A ich siła była wyczerpana, i nękała ich wielka gorączka. A gdy
podnieśli się ze swych łóżek by pójść do Jezusa, ich głowy zaczęły się kręcić jak gdyby
potrząsał nimi gwałtowny wiatr, a ile razy próbowali stanąć na nogi, padali z powrotem
na ziemię.
Wtedy Jezus podszedł do nich i powiedział: Cierpicie, ponieważ Szatan i jego
choroby nękają wasze ciała. Ale nie obawiajcie się, gdyż ich moc nad wami
szybko się skończy. Gdyż Szatan jest jak choleryczny sąsiad który wszedł do

background image

domu swego sąsiada, kiedy ten był nieobecny, chcąc zabrać jego dobra do
swojego domu. Ale ktoś powiedział temu drugiemu że jego wróg buszuje w jego
domu, a on wrócił biegiem do swego domu. A gdy zły sąsiad, zebrawszy wszystko
co mu się podobało zobaczył z dala wracającego w pośpiechu pana domu, bardzo
się zezłościł że nie mógł wszystkiego zabrać ze sobą i zabrał się do łamania i
psucia wszystkiego co tam było, aby zniszczyć wszystko. Tak że jeśli te rzeczy nie
mogą być jego, to drugi też nie będzie miał nic. Ale natychmiast pan domu
wkroczył, i zanim zły sąsiad dokończył dzieła, chwycił go i wyrzucił go z domu.
Mówię wam prawdziwie, tak samo Szatan wszedł w wasze ciała które siedliskiem
są Boga. I wziął on w swą moc wszystko co chciał ukraść: wasz oddech, waszą
krew, waszą kość, wasze ciało, wasze wnętrzności, wasze oczy i wasze uszy. Ale
poprzez wasze poszczenie i modlitwy, wezwaliście z powrotem pana waszego
ciała i jego anioły. A teraz Szatan widzi że prawdziwy pan waszego ciała powraca,
i że jest to koniec jego panowania. Dlatego też, w swej złości zbiera swe siły
jeszcze raz

, aby zniszczyć wasze ciała przed powrotem pana. To dlatego Szatan

nęka was tak nieznośnie, gdyż czuje że jego koniec nadchodzi. Ale niech wasze
serca nie drżą, gdyż wkrótce anioły Boga pojawią się, aby zamieszkać ponownie w
ich siedzibach i przeznaczyć je ponownie na świątynie Boga. A oni złapią Szatana
i wyrzucą go z waszych ciał z wszystkimi jego chorobami i wszystkimi
nieczystościami. I szczęśliwi będziecie, gdyż otrzymacie nagrodę za waszą
wytrwałość i nigdy nie zobaczycie choroby.
A był tam pomiędzy chorymi jeden, który bardziej był nękany przez Szatana niż wszyscy
inni. A jego ciało wychudłe było jak szkielet, a jego skóra żółta jak opadający liść. Był już
tak słaby że nie mógł nawet z pomocą swych rąk doczołgać się do Jezusa i krzyknął
tylko do niego z dala:

Mistrzu, zmiłuj się nade mną, gdyż nigdy człowiek nie cierpiał,

nawet od początku świata, jak ja cierpię. Wiem, że rzeczywiście jesteś wysłany przez
Boga, i wiem że jeśli zechcesz, możesz natychmiast wygnać Szatana z mego ciała.
Czyż anioły Boga nie słuchają posłańca Boga? Przyjdź Mistrzu, i wygnaj Szatana ze
mnie teraz, gdyż szaleje gniewnie we mnie i nie do zniesienia jest moja udręka.
A Jezus odpowiedział mu: Szatan nęka cię tak bardzo ponieważ pościłeś już wiele
dni, i nie oddajesz mu daniny. N

ie karmisz go wszystkimi obrzydliwościami

którymi dotychczas zanieczyszczałeś świątynię swego ducha. Ty nękasz Szatana
głodem, a on w swym gniewie nęka cię również. Nie obawiaj się, gdyż mówię ci,
Szatan zostanie zniszczony zanim twoje ciało zostanie zniszczone; gdyż dopóki
pościsz i modlisz się, anioły Boga chronią twe ciało, tak że moc Szatana nie może
cię zniszczyć. A gniew Szatana jest bezsilny przeciw aniołom Boga.
Wtedy wszyscy oni przyszli do Jezusa i z głośnym płaczem błagali go, mówiąc: Mistrzu,
zl

ituj się nad nim, gdyż on cierpi bardziej niż my wszyscy, i jeśli nie wygnasz Szatana z

niego natychmiast, boimy się, że nie dożyje do jutra.
A Jezus odpowiedział im: Wielka jest wasza wiara. Niech stanie się zgodnie z waszą
wiarą, a zobaczycie wkrótce, twarzą w twarz, straszne oblicze Szatana, i moc Syna
Człowieczego. Gdyż wypędzę z ciebie potężnego Szatana mocą niewinnej
owieczki bożej, najsłabszej istoty Pana. Gdyż święty duch Boga czyni
najsłabszego silniejszym od najsilniejszego.
A Jezus wydoił owcę która pasła się na trawie. I wylał mleko na piasek rozgrzany przez
słońce, mówiąc: Patrzcie, moc anioła wody wstąpiła w to mleko. A teraz moc anioła

background image

słonecznego blasku przeniknie je również.
A mleko stało się gorące przez siłę słońca.
A teraz anioły wody i słońca połączą się z aniołem powietrza.
A oto, opar gorącego mleka zaczął powoli unosić się w powietrze.
Chodź i wdychaj ustami moc aniołów wody, słonecznego blasku i powietrza, tak
aby wniknęła ona w twe ciało i wypędziła z ciebie Szatana.
A chory człowiek którego nękał Szatan wdychał w siebie, głęboko, wznoszący się
białawy opar.
Szatan opuści twe ciało najkrótszą drogą, gdyż przez trzy dni głoduje i nie
znajduje w tobie pożywienia. Wyjdzie z ciebie aby zaspokoić swój głód gorącym
parującym mlekiem, gdyż pokarm ten znajduje aprobatę w jego oczach. Poczuje
jego zapach, i nie będzie zdolny oprzeć się głodowi, który nękał go już trzy dni.
Ale Syn Człowieczy zniszczy jego ciało, tak że nie będzie mógł nękać już nikogo
więcej.
Wtedy ciałem chorego człowieka wstrząsnęły dreszcze i otworzył usta jakby miał
wymiotować, ale nie mógł. I próbował nabrać powietrza, gdyż jego oddech był
wyczerpany. I zemdlał w ramionach Jezusa.
Teraz Szatan opuszcza jego ciało. Spójrzcie na niego. I Jezus wskazał na otwarte
usta chorego

człowieka.

A wtedy wszyscy zobaczyli w zdumieniu i przerażeniu że Szatan wychodzi z jego ust w
postaci obrzydliwego robaka, prosto w kierunku dymiącego mleka. Wtedy Jezus wziął w
swoje ręce dwa ostre kamienie i zgniótł głowę Szatana, i wyciągnął z chorego człowieka
całe ciało potwora które było nieomal tak długie jak ten człowiek. Kiedy ten obrzydliwy
robak wyszedł z gardła chorego człowieka, odzyskał on natychmiast oddech, a potem
wszystkie jego bóle ustały. A reszta patrzyła w przerażeniu na obrzydliwe ciało Szatana.
Widzisz, jak obrzydliwe zwierzę nosiłeś i karmiłeś w swym ciele przez długie lata.
Wypędziłem je z ciebie i zabiłem, tak że już nigdy nie będzie cię nękać. Podziękuj
Bogu że jego aniołowie uczynili cię wolnym, i nie grzesz więcej, aby Szatan nie
powrócił do ciebie ponownie. Niech twe ciało będzie odtąd świątynią poświęconą
twemu Bogowi.
A wszyscy oni zdumieni byli jego słowami i jego mocą. I powiedzieli: Mistrzu,
rzeczywiście jesteś posłańcem Boga, i znasz wszystkie tajemnice.
A wy,
odpowiedzia

ł Jezus, bądźcie prawdziwymi Synami Boga, abyście wy również

mogli mieć w sobie jego moc i wiedzę wszystkich sekretów. Gdyż mądrość i moc
mogą przyjść tylko z umiłowania Boga. Kochajcie zatem waszego Niebiańskiego
Ojca i waszą Ziemską Matkę całym waszym sercem i duszą. I służcie im, aby ich
anioły mogły również wam służyć. Niech wszystkie wasze czyny poświęcone będą
Bogu. I nie karmcie Szatana, gdyż zapłatą za grzech jest śmierć. Ale w Bogu leży
nagroda dobrych, jego miłość, którą jest wiedza i moc życia wiecznego.
A wszyscy oni uklękli aby podziękować Bogu za jego miłość.
A Jezus odszedł, mówiąc: Przyjdę znowu, do wszystkich którzy wytrwają w poście i
modlitwie do siódmego dnia. Pokój niech będzie z wami.

A chory człowiek z którego Jezus wypędził Szatana wstał, gdyż siła życia powróciła do

background image

niego. Odetchnął głęboko, a z jego oczu zniknęła mgła, gdyż cały ból opuścił go. I rzucił
się na ziemię, gdzie stał Jezus i pocałował ślad jego stopy i zapłakał.

_____________________

A było to przy korycie strumienia, gdzie wielu chorych pościło i modliło się z aniołami
Bożymi przez siedem dni i siedem nocy. A wielka była ich nagroda, gdyż podążali za
słowami Jezusa. A gdy mijał siódmy dzień wszystkie bóle opuściły ich. A gdy słońce
wyszło zza horyzontu zobaczyli Jezusa idącego do nich z gór, z blaskiem
wschodzącego słońca wokół jego głowy.
Pokój niech będzie z wami.
A oni nie wypowiedzieli żadnego słowa, tylko padli przed nim i dotknęli rąbka jego szaty
na znak ich uzdrowienia.
Dziękujcie nie mnie, ale waszej Ziemskiej Matce, która wysłała wam swoje
uzdrawiające anioły. Idźcie, i nie grzeszcie więcej, abyście nigdy więcej nie
zobaczyli choroby. A pozwólcie uzdrawiającym aniołom stać się waszymi
stróżami.

Ale oni odpowiedzieli mu:

Dokąd mielibyśmy pójść, Mistrzu, kiedy z tobą są słowa życia

wiecznego? Powiedz nam, jakie są grzechy których mamy się wystrzegać, abyśmy
mogli nigdy więcej nie zobaczyć choroby?

Jezus odpowiedział: Niech tak będzie, zgodnie z waszą wiarą, i usiadł wśród nich,
mówiąc: Powiedziane było tym z dawnych czasów, ‘Czcij swego Niebiańskiego
Ojca i swą Ziemską Matkę, i wykonuj ich polecenia, aby twe dni mogły być długie
na tej ziemi.’ A następnie po tym dane było to przykazanie, ‘Nie zabijaj!’ Gdyż
życie jest dane wszystkim przez Boga, a to co Bóg dał, niech człowiek nie zabiera.
Gdyż mówię wam prawdziwie, od jednej Matki pochodzi wszystko to co żyje na tej
ziemi. Dlatego ten kto zabija, zabija swojego brata. A od tego Ziemska Matka
odwróci się, i wyrwie od niego swoje odżywcze piersi. A jej anioły będą go unikać,
a Szatan zamieszka w jego ciele. A mięso zabitych zwierząt w jego ciele stanie się
jego własnym grobem. Gdyż mówię wam prawdziwie, ten kto zabija, zabija sam
siebie, a ten kto je mięso zabitych zwierząt, je ciało śmierci. Gdyż w jego krwi
każda kropla ich krwi obraca się w truciznę; w jego oddechu ich oddech w smród;
w jego ciele ich ciało w pęcherze; w jego kościach ich kości w kredę; w jego
wnętrznościach ich wnętrzności w rozkład; w jego oczach ich oczy w łuski; w jego
uszach ich uszy w wosk. A ich

śmierć stanie się jego śmiercią. Gdyż tylko w

służbie waszego Niebiańskiego Ojca wasze siedmioletnie długi darowane w
siedem dni. Ale Szatan nie przebacza wam niczego i musicie zapłacić mu za
wszystko. ‘Oko za oko, ząb za ząb, dłoń za dłoń, stopa za stopę, cierpienie za
cierpienie, rana za ranę; życie za życie, śmierć za śmierć’. Gdyż opłatą za grzech
jest śmierć. Nie zabijajcie, ani nie jedzcie mięsa swej niewinnej ofiary, albo
staniecie się niewolnikami Szatana. Gdyż taka jest ścieżka cierpień, a prowadzi
ona do śmierci. Ale wykonujcie wolę Boga, aby jego anioły mogły służyć wam w
drodze życia. Bądźcie posłuszni, zatem, słowom Boga: ‘Spójrzcie, dałem wam
każde ziele dające nasiona, które jest na obliczu całej ziemi, i każde drzewo, na
którym jest owoc drzewa zawierający nasiona; wam będzie to za pożywienie. A
każdemu zwierzęciu na ziemi i każdemu ptactwu powietrza, i wszystkiemu co

background image

pasie się na ziemi, w czym jest oddech życia, daję wszelkie zielone ziele na
pożywienie. Również mleko każdej rzeczy która porusza się i żyje na ziemi będzie
dla was pożywieniem; tak jak zielone zioła dalem im, tak daję ich mleko wam. Ale
mięsa i krwi która je ożywia, nie będziecie jeść. A z pewnością waszej tryskającej
krwi zażądam, waszej krwi w której jest wasza dusza; zażądam wszystkich
zabitych zwierząt i duszy zabitych ludzi. Gdyż ja Pan twój Bóg jestem Bogiem
silnym i zazdrosnym, doświadczającym odstępstwa ojców na dzieciach aż do
trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy nienawidzą mnie; i okazującym litość
tysiącom tych którzy mnie kochają i wypełniają moje przykazania. Kochaj Pana
Boga twego całym swym sercem, i z całej swej duszy i z całej swej siły: to jest
pierwsze i największe przykazanie.’ A drugie jest takie: ‘Kochaj swego sąsiada jak
siebie samego’. Żadne przykazania nie są ważniejsze od tych dwu.

A po tych słowach wszyscy pozostali milczący, oprócz jednego, który zawołał: Co mam
zrobić, Mistrzu, jeżeli widzę dzikie zwierzę rozszarpujące mojego brata w lesie? Czy
mam pozwolić memu bratu zginąć, czy mam zabić dzikie zwierzę? Czy nie mogę
przekroczyć tego prawa?
A Jezus odpowiedział: Powiedziane było tym z dawnych czasów: ‘Wszystkie
zwierzęta które poruszają się na ziemi, wszystkie ryby morza, i wszystkie ptaki
powietrza dane są w twą moc.’ Mówię wam prawdziwie, z wszystkich istot
żyjących na ziemi, Bóg tylko człowieka stworzył na swoje podobieństwo. Dlatego
zwierzęta są dla człowieka, a nie człowiek dla zwierząt. Zatem, nie przekraczasz
tego prawa jeżeli zabijasz dzikie zwierzę aby ocalić życie swego brata. Gdyż
mówię wam prawdziwie, człowiek jest czymś więcej niż zwierzę. Ale ten kto zabija
zwierzę bez powodu, choć zwierzę go nie atakuje, przez pożądanie mordu, albo
jego mięsa, albo skóry, albo też dla jego kłów, zły jest to czyn, gdyż on sam
obraca się w dzikie zwierzę. Dlatego też jego koniec jest jak koniec dzikich
zwierząt.

Potem inny powiedział: Mojżesz, największy z Izraelitów, pozwolił naszym ojcom jeść
mięso czystych zwierząt, a zakazał tylko mięsa nieczystych zwierząt. Dlaczego zatem
zakazujesz nam mięsa wszystkich zwierząt? Które prawo pochodzi od Boga? To
Mojżesza czy twoje prawo?
A Jezus odpowiedział: Bóg dał, przez Mojżesza, dziesięć przykazań waszym
dziadom. ‘Te przykazania są ciężkie’, powiedzieli wasi dziadowie, i nie mogli ich
dotrzymać. Kiedy Mojżesz to zobaczył, współczuł swym ludziom i nie chciał aby
wyginęli. I wtedy dał im dziesięć razy dziesięć przykazań, mniej ciężkich, aby
mogli ich przestrzegać. Mówię wam prawdziwie, jeżeli wasi dziadowie byliby
zdolni dotrzymać dziesięciu przykazań, Mojżesz nigdy nie potrzebowałby swoich
dziesięć razy dziesięciu przykazań. Gdyż ci, których stopy są silne jak góra Syjon,
nie potrzebują kul; ale ten, którego członki drżą, dochodzi dalej o kulach, niż bez
nich. A Mojżesz powiedział do Pana: ‘Moje serce wypełnione jest żalem, gdyż moi
ludzie będą utraceni. Gdyż są oni bez wiedzy, i niezdolni są zrozumieć twych
przykazań. Są oni jak małe dzieci, które nie mogą jeszcze zrozumieć słów swego
ojca. Pozwól, Panie, abym dał im inne prawa, aby nie wyginęli. Jeżeli nie będą z
tobą, Panie, pozwól im nie być przeciw tobie; aby mogli podtrzymać siebie
samych, a gdy czas przyjdzie że gotowi będą na twe słowa, odsłonisz przed nimi
twe prawa’. Dlatego Mojżesz połamał dwie tablice z kamienia na których zapisane

background image

było dziesięć przykazań, i dał im dziesięć razy dziesięć zamiast nich. A z tych
dziesięciu razy dziesięć Pisarze i Faryzeusze uczynili sto razy dziesięć przykazań.
A nałożyli nieznośne ciężary na wasze barki, których oni sami nie noszą. Gdyż im
bliżej przykazania są Bogu, mniej ich potrzebujemy, a im dalsze są one od Boga,
tym więcej ich potrzebujemy. Dlatego też prawa Faryzeuszy i Pisarzy niezliczone;
praw Syna Człowieczego siedem; aniołów trzy, a Boga jedno.
Zatem, nauczam was tylko tych praw, które możecie zrozumieć, abyście mogli
stać się ludźmi i przestrzegali siedmiu praw Syna Człowieczego. Wtedy anioły
również wyjawią wam swoje prawa, aby święty duch Boga mógł zstąpić na was i
poprowadzić was do jego prawa.
A wszyscy zadziwieni byli jego mądrością, i poprosili go: Kontynuuj, Mistrzu, i naucz nas
wszystkich tych praw które możemy otrzymać.

A Jezus kontynuował: Bóg przykazał naszym dziadom: ‘Nie zabijaj’. Ale ich serca
były zatwardziałe i zabijali. Wtedy Mojżesz pragnął, aby chociaż nie zabijali ludzi, i
pozwolił im zabijać zwierzęta. A wtedy serca waszych dziadów zatwardziły się
jeszcze bardziej, i zabijali zarówno ludzi jak i zwierzęta. Ale ja mówię do was ‘Nie
zabijajcie: ani ludzi, ani zwierząt, ani jedzenia które idzie do waszych ust’. Gdyż
jeżeli jecie żyjące pożywienie, ożywi was ono, ale jeżeli zabijecie swoje
pożywienie, martwe pożywienie zabije również was. Gdyż życie przychodzi tylko
od życia, a od śmierci zawsze przychodzi śmierć. Gdyż wszystko co zabija wasze
pożywienie, zabija również wasze ciała. A wszystko co zabija wasze ciała zabija
również wasze dusze. A wasze ciała stają się tym czym jest wasze pożywienie, tak
jak wasze dusze, podobnie, stają się tym, czym są wasze myśli. Dlatego, nie
jedzcie niczego co ogień, lub mróz, lub woda zniszczyła. Gdyż spalone,
zamrożone i zgniłe pożywienie będzie paliło, mroziło i rozkładało również wasze
ciała. Nie bądźcie jak ten głupi mąż, który zasiał na swej ziemi ugotowane i
zamrożone i zgniłe nasiona. I przyszła jesień, a jego pola nic nie urodziły. A wielka
była jego żałość. Ale bądźcie jak ten mąż, który obsiał swe pole żyjącym ziarnem, i
którego pole urodziło żywe kłosy pszenicy, dając sto razy tyle ile zasiał. Gdyż
mówię wam prawdziwie, żyjcie jedynie przez ogień życia, a nie przygotowujcie
waszego pożywienia ogniem śmierci, który zabija wasze pożywienie, wasze ciała a
także wasze dusze.

Mistrzu, gdzie jest ogień życia? zapytało kilku z nich.
W was, w waszej krwi i w waszych ciałach.
A ogień śmierci? zapytali inni.

To jest ten ogień, który płonie na zewnątrz waszego ciała, który jest gorętszy niż

wasza krew. Z tym ogniem śmierci gotujecie wasze pożywienie w waszych
domach i na waszych polach. Mówię wam prawdziwie, jest to ten sam ogień, który
niszczy wasze pożywienie i wasze ciała, tak jak ogień złośliwości, który pustoszy
wasze myśli, pustoszy waszego ducha. Gdyż wasze ciało jest tym co jecie, a wasz
duch tym co myślicie. Nie jedzcie nic, zatem, co zostało zabite przez ogień
silniejszy niż ogień życia. Dlatego przygotowujcie i jedzcie wszelkie owoce drzew i
wszelki

e trawy pól, i wszystkie mleko zwierząt dobre do jedzenia. Gdyż wszystkie

one są karmione i dojrzewają przez ogień życia; wszystkie są darem aniołów
naszej Ziemskiej Matki. Ale nie jedzcie niczego, czemu tylko ogień śmierci daje

background image

smak, gdyż takie jest od szatana.
Jak mielibyśmy piec nasz codzienny chleb bez ognia, mistrzu? spytało kilku z wielkim
zdumieniem.
Pozwólcie aniołom Boga przygotować wasz chleb. Namoczcie swą pszenicę, aby
anioł wody mógł w nią wniknąć. Następnie ustawcie ją na powietrzu, aby anioł
powietrza również mógł ją objąć. I zostawcie ją od rana do wieczora na słońcu,
aby anioł słonecznego blasku mógł na nią zstąpić. A błogosławieństwo tych
trzech aniołów wkrótce sprawi że zalążek życia zakiełkuje w waszej pszenicy.
Wtedy zgniećcie wasze ziarno i sporządźcie cienkie opłatki, jak czynili wasi
dziadowie gdy uciekli z Egiptu, domu niewoli. Połóżcie je z powrotem przed
słońce od jego pojawienia się, a gdy będzie ono w zenicie, obróćcie je na drugą
stronę, aby mogły być objęte przez anioła blasku słonecznego również z tej
strony, i zostawcie je tam do zachodu słońca. Gdyż anioły wody, powietrza i
blasku słonecznego karmiły i ożywiały pszenicę w polu, i podobnie, muszą
przygotować również nasz chleb. A to samo słońce które z ogniem życia sprawiło
że pszenica rosła i dojrzewała, musi upiec nasz chleb tym samym ogniem. Gdyż
ogień słońca daje życie pszenicy, chlebu i ciału. Ale ogień śmierci zabija pszenicę,
chleb i ciało. A żyjące anioły żyjącego Boga służą tylko żyjącym ludziom. Gdyż
Bóg jest Bogiem żyjących, a nie Bogiem martwych.
Więc jedzcie zawsze ze stołu Boga: owoc drzew, ziarno i trawy pola, mleko
zwierząt i miód pszczół. Gdyż wszystko poza tym jest od Szatana, i prowadzi
drogą grzechów i chorób do śmierci. Ale pożywienie które jecie z obfitego stołu
Boga daje siłę i młodość waszemu ciału, i nigdy nie zobaczycie choroby. Gdyż
stół Boga karmił Matuzalema z dawnych, i mówię wam prawdziwie, jeżeli żyjecie
nawet tak jak on żył, Bóg żyjących da wam równie długie życie na ziemi jak jemu.
Gdyż mówię wam prawdziwie, Bóg żyjących jest bogatszy niż wszyscy bogacze
ziemi, a jego obfity stół jest bogatszy, niż najbogatszy stół biesiadny wszystkich
bogaczy na ziemi. Jedzcie zatem, przez całe wasze życie przy stole waszej
Ziemskiej Matki, a nigdy nie zobaczycie braku. A gdy jecie przy jej stole, jedzcie
wszystko tak jak to znajdujecie na stole waszej Ziemskiej Matki. Nie gotujcie, ani
nie mieszajcie wszystkich rzeczy jedna z drugą, w przeciwnym razie wnętrzności
wasze staną się parującymi bagnami. Gdyż mówię wam prawdziwie, jest to
obrzydliwością w oczach Pana.
A nie bądźcie tacy jak zachłanny służący, który zawsze wyjadał przy stole swego
pana porcje innych. A pochłaniał wszystko sam, i mieszał wszystko razem w
swym obżarstwie. A widząc to, jego pan zły był na niego i odsunął go od stołu. A
gdy wszyscy skończyli swój posiłek, wymieszał razem wszystko co pozostało na
stole, i przyzwał zachłannego służącego do siebie, i powiedział: ‘Bierz i jedz to
wszystko razem ze świniami, gdyż twe miejsce jest z nimi, nie przy moim stole’.
Zważajcie więc na to, i nie zanieczyszczajcie świątyń waszych ciał wszelkimi
rodzajami obrzydliwości. Zadowalajcie się dwoma lub trzema rodzajami
pożywienia, które zawsze znajdziecie na stole naszej Ziemskiej Matki. A nie
pragnijcie pochłaniać wszystko, co widzicie wokół was. Gdyż mówię wam
prawdziwie, jeśli wymieszacie razem wszelkie rodzaje pożywienia w waszym ciele,
wtedy skończy się pokój waszego ciała, a wieczna wojna będzie w was szaleć. A
będzie ono starte, tak jak domy i królestwa podzielone przeciw sobie samym

background image

działają na swą własną zgubę. Gdyż nasz Bóg jest Bogiem pokoju, i nigdy nie
pochwala podziału. Nie wzniecajcie zatem przeciw sobie złości Boga, gdyż
odpędzi was od swego stołu, i zmuszeni będziecie iść do stołu Szatana, gdzie
ogień grzechów, chorób i śmierci zepsuje wasze ciało.
A kiedy jecie, nigdy nie jedzcie do syta. Uciekajcie od pokus Szatana, a słuchajcie
głosu aniołów Boga. Gdyż Szatan i jego moce kuszą was zawsze aby jeść więcej i
więcej. Ale żyjcie duchem, i opierajcie się pragnieniom waszego ciała. A wasze
poszczenie jest zawsze miłe oczom aniołów Boga. Więc wspomnijcie, ile zjedliście
kiedy byliście nasyceni, i jedzcie zawsze mniej o trzecią.
Niech waga waszego dziennego pożywienia nie będzie mniejsza niż jedna mina,
ale p

amiętajcie aby nie przekroczyła dwu. Wtedy anioły Boga zawsze będą wam

służyć, i nigdy nie wpadniecie w pęta Szatana i jego chorób. Nie utrudniajcie
pracy aniołów w waszym ciele częstym jedzeniem. Gdyż mówię wam prawdziwie,
ten kto je więcej niż dwa razy dziennie, Szatan w nim działa. A aniołowie
opuszczają jego ciało, i wkrótce Szatan weźmie je w posiadanie. Jedzcie tylko gdy
słońce stoi najwyżej na niebie, i znowu gdy zachodzi. A nigdy nie zobaczycie
choroby, gdyż takie postępowanie znajduje uznanie w oczach Pana. A jeśli
chcecie aby anioły Boga radowały się w waszym ciele, a Szatan omijał was z
daleka, wtedy zasiadajcie tylko raz dziennie do stołu Boga. A wtedy dni wasze
będą długie na ziemi, gdyż takie postępowanie miłe jest oczom Pana. Jedzcie
zawsze, g

dy stół Boga jest przygotowany przed wami, a jedzcie zawsze to, co

znajdziecie na stole Pana. Gdyż mówię wam prawdziwie, Bóg wie dobrze czego
potrzebuje wasze ciało, i kiedy tego potrzebuje.
Od nadejścia miesiąca Jiar, jedzcie jęczmień, od miesiąca Sivan jedzcie pszenicę,
najdoskonalsze wśród ziół noszących ziarno. A niech wasz dzienny chleb
uczyniony będzie z pszenicy, aby Pan mógł zadbać o wasze ciała. Od Tammuz
jedzcie kwaśne winogrona, aby wasze ciało mogło zmaleć, a Szatan mógł z niego
uciec. W miesiącach Ab i Shebat powinniście jeść figi bogate w sok, a to co
pozostanie niech anioł słonecznego blasku zatrzyma dla was. Jedzcie je z
miąższem migdałów we wszystkich miesiącach gdy drzewa nie dają owoców. A
zioła co przychodzą po deszczu, te jedzcie w miesiącu Thebet, aby wasza krew
mogła być oczyszczona z wszystkich waszych grzechów. A w tym samym
miesiącu zacznijcie jeść również mleko waszych zwierząt, gdyż dlatego Pan dał
zioła pól wszystkim zwierzętom, aby mogły one swym mlekiem karmić człowieka.
Gdyż mówię wam prawdziwie, szczęśliwi są ci, którzy jedzą tylko przy stole Boga,
a unikają obrzydliwości Szatana. Nie jedzcie tak jak poganie, którzy napychają się
w pośpiechu, zanieczyszczając swe ciała wszelkimi obrzydliwościami.
Gdyż moc aniołów Boga wkracza w was z żyjącym pokarmem który Pan daje wam
ze swego królewskiego stołu. A kiedy jecie, miejcie nad wami anioła powietrza, a
pod wami anioły wody. Oddychajcie długo i głęboko w czasie wszystkich waszych
posiłków aby anioł powietrza mógł pobłogosławić wasze posiłki. A żujcie dobrze
wasze pożywienie waszymi zębami, aby stało się wodą, a anioł wody obrócił je w
krew w waszym ciele. A jedzcie powoli, jakbyście modlili się do Pana. Gdyż mówię
wam prawdziwie, moc Boga wkracza w was, jeżeli w ten sposób jecie u jego stołu.
Ale Szatan obraca w parujące bagno ciało tego, na którego anioły powietrza i
wody nie opuszczają się przy jego posiłkach. A Pan nie ścierpi go dłużej u swego

background image

stołu. Gdyż stół Pana jest ołtarzem, a ten kto je u stołu Boga jest w świątyni. Gdyż
mówię wam prawdziwie, ciało Synów Człowieczych jest przemienione w świątynię,
a ich wnętrze w ołtarz, jeżeli trzymają się przykazań Boga. Dlatego więc, nie
kładźcie nic na stół Boga, gdy wasza dusza jest strapiona, ani nie myślcie o nikim
ze złością w świątyni Boga. A wchodźcie do sanktuarium Pana, gdy czujecie w
sobie wezwania jego aniołów, gdyż wszystko to, co jecie w żalu, lub w gniewie,
lub bez pragnienia, staje się trucizną waszym ciele. Gdyż wszystko to
zanieczyszcza oddech Szatana. Kładźcie z radością swe ofiary na ołtarzu waszego
ciała, a pozwólcie wszystkim złym myślom uciec z was, gdy przyjmujecie w wasze
ciało moc Boga ze jego stołu. A nigdy nie siadajcie u stołu Boga zanim nie
zawoła was poprzez anioła apetytu.
Radujcie się zatem, zawsze z aniołami Boga przy ich królewskim stole, gdyż jest
to miłe sercu Pana. A wasze życie długie będzie na tej ziemi, gdyż najcenniejszy
ze sług Boga będzie służył wam przez wszystkie wasze dni: anioł radości.
A nie zapominajcie, że każdy siódmy dzień jest święty i poświęcony Bogu. Przez
sześć dni karmcie wasze ciało darami Ziemskiej Matki, ale siódmego dnia
poświęcajcie wasze ciało waszemu Niebiańskiemu Ojcu. A siódmego dnia nie
jedzcie żadnego ziemskiego pokarmu, ale żyjcie tylko słowami Boga. A bądźcie
dzień cały z aniołami Pana w królestwie Niebiańskiego Ojca. A siódmego dnia
pozwólcie aniołom Boga zbudować królestwo niebios w waszym ciele, tak jak
pracujecie przez sześć dni w królestwie Ziemskiej Matki. A nie utrudniajcie
jedzeniem pracy aniołów w waszym ciele podczas siódmego dnia. A Bóg da wam
długie życie na ziemi, abyście mogli mieć życie wieczne w królestwie niebios.
Gdyż mówię wam prawdziwie, jeżeli już więcej nie zobaczycie chorób na tej ziemi,
będziecie żyć na zawsze w królestwie niebios.
A Bóg wyśle wam każdego ranka anioła słonecznego blasku aby obudzić was z
waszego snu. Zatem słuchajcie wezwań waszego Niebiańskiego Ojca, i nie leżcie
bezczynnie w waszych łóżkach, gdyż anioły powietrza i wody oczekują już na was
na zewnątrz. A pracujcie dzień cały z aniołami Ziemskiej Matki, abyście mogli
poznawać ich i ich pracę wciąż lepiej i lepiej. Ale gdy słońce zaszło, a wasz
Niebiański Ojciec wysyła wam swego najcenniejszego anioła, sen, wtedy
spoczywajcie, a bądźcie noc całą wz aniołem snu. A wtedy wasz Niebiański Ojciec
wyśle wam swe nieznane anioły, aby mogły być z wami całą noc. A nieznane
anioły Niebiańskiego Ojca nauczą was wielu rzeczy dotyczących królestwa Boga,
tak jak anioły Ziemskiej Matki, które znacie, pouczają was o sprawach jej
królestwa. Gdyż mówię wam prawdziwie, każdej nocy będziecie gośćmi w
królestwie waszego Niebiańskiego Ojca, jeżeli spełniacie jego przykazania. A gdy
obudzicie się następnego ranka, będziecie czuli w sobie moc nieznanych aniołów.
A wasz Niebiański Ojciec będzie wysyłał je do was każdej nocy, aby mogły one
budować waszego ducha, tak jak każdego dnia Ziemska Matka wysyła wam swoje
anioły, aby mogły one budować wasze ciało. Gdyż mówię wam prawdziwie, jeśli w
dzień wasza Ziemska Matka obejmuje was w swych ramionach, a w nocy
Niebiański Ojciec wydycha na was swój pocałunek, wtedy Synowie Człowieczy
stają się Synami Bożymi.
Opierajcie się we dnie i w nocy pokusom Szatana. Nie budźcie się w nocy, ani nie
śpijcie w dzień, gdyż anioły Boga odejdą od was.

background image

A nie delektujcie się żadnym napojem, ani dymem od Szatana, budzącym was w
nocy a usypiającym was w dzień. Gdyż mówię wam prawdziwie, wszystkie te
napoje i dymy Szatana są obrzydliwościami w oczach waszego Boga.
Nie popełniajcie cudzołóstwa, w nocy czy w dzień, gdyż cudzołożnik jest jak
drzewo

którego sok wylewa się z jego pnia. A drzewo to wyschnie przed swym

czasem, ani nie wyda ono nigdy owoców. Zatem, nie idźcie cudzołożyć, gdyż
Szatan wysuszy wasze ciało, a Pan uczyni wasze nasienie bezpłodnym.
Unikajcie wszystkiego co jest zbyt gorące lub zbyt zimne. Gdyż wolą waszej
Ziemskiej Matki jest by ani gorąco ani zimno nie raniło waszego ciała. A nie
pozwólcie waszym ciałom stać się gorętszymi lub chłodniejszymi niż tak jak je
chłodzą lub ogrzewają anioły Boga. A jeśli spełniacie przykazania Ziemskiej Matki,
wtedy gdy tylko wasze ciało rozgrzeje się zbytnio, wyśle ona anioła chłodu aby je
ochłodzić, a gdy tylko wasze ciało stanie się zbyt zimne, wyśle ona wam anioła
gorąca aby ogrzać was znowu.
Podążajcie za przykładem wszystkich aniołów Niebiańskiego Ojca i Ziemskiej
Matki, które pracują dzień i noc, bez ustanku, nad królestwami niebios i ziemi.
Zatem, przyjmujcie również w was najsilniejszych z aniołów Boga, aniołów
czynów, i pracujcie wszyscy razem nad królestwem Boga. Podążajcie za
przykładem biegnącej wody, wiatru gdy dmucha, wschodzenia i zachodzenia
słońca, wzrastania roślin i drzew, zwierząt gdy biegną i podskakują, zanikania i
przybywania księżyca, gwiazd jak przychodzą i znów odchodzą; wszystkie one
poruszają się i wykonują swe prace. Gdyż wszystko co żyje porusza się, a tylko to
co jest martwe jest nieruchome. A Bóg jest Bogiem żywych, a Szatan tym
martwych. Służcie zatem żyjącemu Bogowi, aby wieczny ruch życia mógł
podtrzymywać was, i abyście mogli uciec wiecznej nieruchomości śmierci.
Pra

cujcie zatem bez ustanku, aby budować królestwo Boga, albo odrzuceni

zostaniecie do królestwa Szatana. Bądźcie zatem prawdziwymi synami waszej
Ziemskiej Matki i waszego Niebiańskiego Ojca, abyście nie upadli jako niewolnicy
Szatana. A wasza Ziemska Matka i

Niebiański Ojciec wyślą wam swe anioły aby

was uczyły, kochały i służyły wam. A ich anioły wypiszą przykazania Boga w
waszych głowach, w waszych sercach i w waszych rękach, abyście mogli znać,
czuć i wykonywać przykazania Boga.
A módlcie się każdego dnia do waszego Niebiańskiego Ojca i Ziemskiej Matki, aby
wasza dusza stała się tak doskonała jak święty duch waszego Niebiańskiego Ojca
jest doskonały, i żeby wasze ciało stało się tak doskonałe jak ciało waszej
Ziemskiej Matki jest doskonałe. Gdyż jeśli rozumiecie, czujecie i wykonujecie
przykazania, wtedy wszystko o co się modlicie do waszego Niebiańskiego Ojca i
waszej Ziemskiej Matki będzie wam dane. Gdyż mądrość, miłość i moc Boga są
ponad wszystkim.
W ten sposób zatem módlcie się do waszego Niebiańskiego Ojca: ‘Ojcze nasz
któryś jest w niebie, uświęcone niech będzie twoje imię. Twoje królestwo
przychodzi. Twoja wola spełniona będzie na ziemi tak jak jest w niebie. Daj nam
dziś nasz codzienny chleb. A daruj nam nasze długi, tak jak my przebaczamy
nas

zym dłużnikom. A nie prowadź nas na pokusy, ale ocal nas od złego. Gdyż

twoje jest królestwo, moc i chwała, na zawsze. Amen.’

background image

A w ten sposób módlcie się do waszej Ziemskiej Matki: ‘Matko nasza która jesteś
na ziemi, uświęcone niech będzie twoje imię. Twoje królestwo przychodzi, a twoja
wola spełniona będzie w nas, jak jest w tobie. Gdy wysyłasz każdego dnia swoje
anioły, wyślij je także do nas. Wybacz nam nasze grzechy, gdy my
odpokutowujemy wszystkie nasze grzechy przeciw tobie. A nie prowadź nas w
chorobę, ale ocal nas od wszystkiego zła, gdyż twoja jest ziemia, ciało i zdrowie.
Amen.’
A wszyscy modlili się razem z Jezusem do Niebiańskiego Ojca i do Ziemskiej Matki.
A potem Jezus tak do nich przemówił: Tak jak wasze ciała zostały odrodzone przez
anioły Ziemskiej Matki, niech wasze dusze podobnie zostaną odrodzone przez
anioły Niebiańskiego Ojca. Stańcie się, zatem prawdziwymi Synami waszego Ojca
i waszej Matki, i prawdziwymi Braćmi Synów Człowieczych. Do teraz byliście w
wojnie z waszym Ojcem, waszą Matką i waszymi Braćmi. A służyliście Szatanowi.
Od dzisiaj żyjcie w pokoju z waszym Niebiańskim Ojcem, i z waszą Ziemską
Matką, i z waszymi Braćmi, Synami Człowieczymi. A walczcie tylko z Szatanem,
albo obrabuje was z waszego pokoju. Daję waszym ciałom pokój waszej Ziemskiej
Matki, a waszym duszom pokój waszego Niebiańskiego Ojca. A niech pokój obu
ich panuje wśród Synów Człowieczych.
Przychodźcie do mnie wszyscy zmęczeni, i cierpiący walkę i chorobę. Gdyż mój
pokój wzmocni was i ukoi was. Gdyż mój pokój jest pełen niezmiernej radości.
Dlatego zawsze pozdrawiam was w ten sposób: ‘Pokój niech będzie z wami!’ I wy
zatem, zawsze pozdrawiajcie tak jeden drugiego, aby na wasze ciało opuścił się
pokój waszej Ziemskiej Matki, a na waszą duszę pokój waszego Niebiańskiego
Ojca. A wtedy znajdziecie pokój również między sobą, gdyż królestwo Boga jest w
was. A teraz powróćcie do waszych Braci, z którymi dotąd byliście w wojnie, i
dajcie pokój im również. Gdyż szczęśliwi są ci, którzy walczą o pokój, gdyż znajdą
oni pokój Boga. Idźcie, i nie grzeszcie więcej. A dawajcie każdemu wasz pokój, tak
jak ja dałem wam mój pokój. Gdyż mój pokój jest od Boga. Pokój niech będzie z
wami.
I opuścił ich. A jego pokój opuścił się na nich; i z aniołem miłości w ich sercach,
mądrością prawa w ich głowach, i mocą odrodzenia w ich rękach, poszli przed siebie
wśród Synów Człowieczych, by przynieść światło pokoju tym, którzy walczyli w
ciemnościach.
I rozdzielili się, życząc jeden drugiemu:

POKÓJ NIECH BĘDZIE Z TOBĄ.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ewangelia Pokoju Jezusa Chrystysa ucznia Jana
Ewangelia Pokoju Jezusa Chrystysa ucznia Jana
Ewangelia pokoju Jezusa Chrystusa
01 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana I rtf
21 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana XXI rtf
14 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana XIV rtf
08 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana VIII rtf
17 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana XVII rtf
13 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana XIII rtf
06 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana VI rtf
20 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana XX rtf
Rick Warren, Jean Vanier, a Nowa Ewangelizacja Zwiedzenie w Kościele Pana Jezusa Chrystusa
10 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana X rtf
16 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana XVI rtf
03 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana III rtf
07 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana VII rtf
09 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana IX rtf

więcej podobnych podstron