Poradnik turysty górskiego.
Praktyczne porady, które mogą przydać się podczas górskiej wędrówki: od sposobu zabezpieczenia zapałek
przed wilgocią, do sposobu wyjścia cało ze spotkaniem z niedźwiedziem.
Zapałki.
Co zrobić, aby nie zamokły i jeszcze do tego długo się paliły? Zamiast kupować zapałki sztormowe, można
je zrobić samemu. Potrzebne będą do tego, zwykłe zapałki, wata i świeca. Owiń niewielką ilością waty
zapałkę, następnie polej ją woskiem ze świecy. Przed zapaleniem, zdrap warstwę wosku z główki zapałki.
Niestety, draskę będziesz musiał mieć suchą. Jednak takie zapałki, palą się o wiele dłużej od zwykłych, mają
większy płomień i dużo trudniej jest je zgasić.
Rozpalanie ogniska.
Do rozpalenia ogniska, wybieraj miejsca możliwie osłonięte. Możesz zbudować (np. ułożyć z drewna)
ekran, osłaniający ogień od wiatru, który jednocześnie skieruje ciepło w wybranym kierunku. Nigdy, nie
rozpalaj ognisk u podnóża drzewa. Miejsce pod ognisko, odsłoń z trawy, ściółki, aż do gołej ziemi, w
promieniu 1m od ogniska. Gdy wieje silny wiatr, ognisko rozpal w wykopanym dołku, lub otocz je
kamieniami. Należy być bardzo ostrożnym, przy rozpalaniu ognisk na torfie, który bardzo łatwo się pali.
Jeśli rozpalasz ognisko na podmokłym terenie, lub na śniegu - pod ogniskiem zrób platformę, np. z pni
świeżo ściętych drzew, przykrytych kamieniami. Pamiętaj, że najbardziej popularne ognisko (drewno
ułożone w stożek - 'wigwam') daje dużo ciepła, jednak zużywa wiele opału. Jeśli chcesz, aby ognisko paliło
się długo, ułóż je w kształt piramidy. Nie kładź przy ognisku, mokrych ani porowatych kamieni - mogą się
one rozerwać po nagrzaniu. Jeśli nie jesteś pewien, że wieczorem znajdziesz suche paliwo do rozpalenia
ognia, noś przy sobie materiał, który może posłużyć do rozpałki, (do tego nadaje się sucha trawa, słoma,
wata, papier, gąbka). Do rozpalania ognisk, przydają się kostki spirytusowe (stałe paliwo do maszynek) lub
rozpałka do grilla.
Woda.
Unikaj skażonej wody. Będzie się ona charakteryzowała, nienormalnym zabarwieniem, pianą, silnym
zapachem, pęcherzykami gazu. Nie pij wody z ujęć, które otacza chora roślinność. Jeśli nie jesteś pewien
czystości wody, zawsze ją przefiltruj. Nie oczyści to wody, a jedynie usunie cząstki stałe, lecz nie można tej
czynności lekceważyć. Aby to zrobić, wykop dołek przy źródle i poczekaj aż przepłynie przez glebę.
Możesz też zbudować trójnóg, mocując do niego np. trzy chusty. Do górnej chusty, włóż trawę, do
środkowej - piasek, do dolnej - węgiel drzewny. Przepuść wodę, przez wszystkie trzy warstwy. Pamiętaj, że
praktycznie jednym sposobem otrzymania pewnej wody, jest jej przegotowanie. Pasożyty giną, w
temperaturze trochę niższej, niż temperatura wrzenia. Aby pozbyć się wirusów i bakterii - gotuj wodę przez
kilka (np. 10) minut. Pozostaje jeszcze pytanie, gdzie szukać wody? Na jej obecność wskazują roje owadów,
bujna roślinność (może czerpać wodę z płytkich warstw podziemnych), kępy zielonej trawy. Wodę bardzo
często znajdziesz na dnie dolin. Gdy jednak nie możesz znaleźć wody w żaden sposób, pozostaje „odzysk”.
Wykop dołek, o średnicy 90 cm i głębokości 60 cm, w dnie wykop dołek mniejszy, do którego włóż
naczynie. Następnie całość przykryj szczelnie folią, zabezpieczając brzegi kamieniami i ziemią. Środek folii,
obciąż kamieniem, aby woda kapała do pojemnika. Słońce nagrzeje powietrze i ziemię w dołku, co
spowoduje jej parowanie. Skraplająca się para osiądzie na spodzie folii i będzie ściekać do naczynia. Inną
metodą na uzyskanie wody, jest założenie sporej torby foliowej na żywą gałąź drzewa. Jej wylot szczelnie
przywiąż do gałęzi. Wszystko należy tak obciążyć, aby woda spływała do narożnika torby. Te metody
pozyskiwania wykorzystuj tylko w ostateczności. Przy niezbyt wysokiej temperaturze, może nie udać ci się
zyskać odpowiedniej ilości wody.
Lawiny.
Każdy wie, czym może skończyć się zasypanie przez lawinę. Jednak nie jest człowiek zupełnie bez szans.
Nie powinien jednak czekać tylko na pomoc, ale starać się uratować się samemu:
Zdejmij plecak i narty,
Staraj się przebijać ku bocznej powierzchni lawiny,
Jeśli jest możliwe wykonywanie ruchów jak przy pływaniu, najlepszy jest styl grzbietowy na dwa
tempa, z plecami zwróconymi w kierunku naporu lawiny i podniesioną głową,
Trzymaj usta zamknięte. W lawinie z puszystego śniegu osłoń usta i nos odzieżą, aby uformować
przestrzeń powietrzną,
Oszczędzaj swe siły na czas, gdy lawina straci swój impet i zatrzyma się,
Musisz starać się przedostać do jakiejś przestrzeni z powietrzem w pobliżu powierzchni, w
przeciwnym razie twoje szanse przeżycia są minimalne,
Spróbuj przekopywać się powoli na powierzchnię,
Nie wpadaj w panikę!
Oszczędzanie gazu.
Gaz, nie lubi zimna. Aby ekonomiczniej go wykorzystywać, w zimne noce, włóż kartusz z gazem do
śpiwora, aby rano był ciepły. W czasie gotowania, zawsze przykrywaj kociołek. Nie odkręcaj gazu
maksymalnie. Tracona jest wtedy, duża ilość ciepła, które rozchodzi się na boki. Jeśli chcesz podgotować,
dłużej już wrzącą wodę, zmniejsz płomień do tego stopnia, żeby w wodzie unosiły się pęcherzyki powietrza,
a jednocześnie, aby płomień był jak najmniejszy. Do podtrzymywania temperatury wrzenia, nie potrzeba
bardzo dużej ilości ciepła.
Dobre samopoczucie.
Starannie dobieraj partnerów wędrówek. Jeżeli przed wyjazdem nie możesz się z kimś dogadać,
prawdopodobnie w górach będzie jeszcze gorzej. Jeżeli nie czujesz się zbyt pewnie w górach, wyjeżdżaj
koniecznie z osobą mającą większe od ciebie doświadczenie. Nie zapominaj także o słodyczach. Potrafią
one naprawdę poprawić samopoczucie, nie mówiąc już o ich wartościach odżywczych.
Telefon w górach.
Jeżeli zabierasz ze sobą komórkę, nie noś jej włączonej przez cały czas. Dźwięk dzwonka i widok osoby
rozmawiającej w górach (cześć kochanie, właśnie jestem na Zawracie, zadzwonię jak będę na Kozim
Wierchu), może innych doprowadzić do szału. Poza tym, może wyczerpać Ci się bateria, a telefon w górach,
powinien służyć do wzywania pomocy. Jeżeli będziecie szli w dwóch grupach, w niezbyt wielkich
odległościach od siebie (kilka - kilkanaście kilometrów, w zależności od terenu) możecie wziąć ze sobą,
ręczne CB – radia. Mogą one także służyć, do wzywania pomocy (na kanale 9). Pamiętaj, że każdy nadajnik
musi mieć homologację i być zarejestrowany w Państwowej Agencji Radiokomunikacji. Teoretycznie nie
można korzystać z CB za granicą, nie mając odpowiedniego zezwolenia.
Aparat fotograficzny.
Najładniejsze zdjęcia są robione lustrzankami, a nie automatami, ale nie każdego stać na dobry aparat.
Pamiętaj, że nie każdym aparatem uda się zrobić „zdjęcie pod Słońce”. Na pewno nie możesz zapomnieć,
przygotować dla aparatu, etui chroniącego przed deszczemi wilgocią.
Jaka będzie pogoda?
Gdy zobaczysz jasny, mleczny pierścień tworzący się wokół Słońca, czy księżyca, możesz spodziewać się
pogorszenia pogody. Efekt ten jest wywołany, odbiciem lub załamaniem promieni słonecznych,
przechodzących przez parę wodną lub kryształki lodu, wchodzące w skład chmur warstwowo-pierzastych
(cirrostratus). Gdy zjawisku towarzyszą, postrzępione fragmenty chmur - zmiana pogody, nastąpi bardzo
szybko. Zbierająca się rosa, oznacza zbliżającą się poprawę pogody. Gdy dym z ognisk unosi się pionowo
do góry, w nocy występuje obfita rosa, pojawia się jasne zamglenie powietrza pogarszające widoczność,
zbocza skalne mają ciepłe kolory, występuje duża różnica temperatur między dniem a nocą - możesz
spodziewać się ładnej pogody. Gdy dym, snuje się przy ziemi, jest doskonała widoczność, w nocy nie
występuje rosa, pojawia się szron i mgła unosi się do góry - pogoda nie będzie rewelacyjna. Do
przewidywania pogody, możesz także użyć wysokościomierza ciśnieniowego. Gdy wskazuje on zbyt dużą
wysokość - oznacza to niskie ciśnienie, a więc pogoda nie będzie najlepsza. Gdy smugi kondensacyjne za
samolotem znikają szybko - utrzyma się wyż. Jeżeli utrzymują się długo na niebie, powoli się rozmywają i
rozszerzają - warstwy atmosfery zawierają dużo wilgoci - pogoda nie będzie najlepsza.
Kierunki stron świata.
Wyobraź sobie sytuację: zgubiłeś się, nie masz kompasu, nie wiesz nawet, gdzie jest północ. Jeszcze nic
straconego. Na półkuli północnej, mchy zazwyczaj porastają pnie drzew od strony północnej (dociera tam
mniej słońca). Z kolei drzewa, pochylają się w kierunku bardziej nasłonecznionym, a więc ku południu.
Odległość pomiędzy słojami ściętego drzewa, jest mniejsza od strony południowej. Gdy świeci Słońce,
możesz posłużyć się zegarkiem wskazówkowym. Skieruj małą wskazówkę na Słońce. Znajdź, na krawędzi
tarczy zegarka punkt leżący dokładnie w połowie między małą wskazówką, a godziną dwunastą. Linia
wiodąca przez ten punkt i środek tarczy wyznacza kierunek północ - południe. Kierunek północny wskazuje
bardziej oddalony od Słońca punkt na tej linii. Ta metoda, jest prawdziwa dla półkuli północnej. Jeśli
posiadasz zegarek elektroniczny - możesz sobie tą sytuację po prostu narysować na kartce. Możesz także,
wykorzystać cień rzucany przez patyk. Wbij kijek w ziemię, na płaskim terenie na tyle długi, aby jego cień,
miał co najmniej pół metra. Na końcu cienia, połóż kamień i odczekaj ok. pół godziny. Następnie, w takiej
samej odległości od patyka co pierwszy kamień, ale oczywiście na obecnym cieniu, połóż drugi kamyk.
Linia łącząca oba kamienie, wskazuje kierunek wschód - zachód, gdzie zachód jest wyznaczony przez
pierwszy kamień. W nocy, północ wskaże Gwiazda Polarna, która jest najjaśniejszą gwiazdą Małego Wozu i
znajduje się na końcu jego dyszla.
Rozchodzenie butów.
Gdy kupujesz nowe buty, a sprzedawca zapewnia cię, że nie trzeba tego robić - nie wierz mu. Lepiej
dmuchać na zimne, niż poobcierać nogi i narobić sobie odcisków. Zacznij od niezbyt długich spacerów,
następnie zwiększaj odległości pokonywane w butach. Gdy będziesz uważał, że w butach czujesz się
świetnie, wybierz się na całodzienną wycieczkę z niezbyt ciężkim plecakiem. Później, możesz zwiększyć
obciążenie i wybrać się w teren trudniejszy. Gdy jednak poobcierasz nogi, zrób parę dni przerwy i spróbuj
jeszcze raz. Po kilku takich wycieczkach, buty nie powinny sprawiać żadnego problemu. Gdy jednak nadal
obcierają - postaraj się je wymienić na inne. Nie ma nic gorszego w górach, niż bolące nogi, które
uniemożliwiają dalszą wędrówkę.
Niedźwiedź.
Co zrobić, gdy go spotkasz? Niedźwiedzie brunatne, występujące w Europie, są zasadniczo roślinożerne.
Jednak gdy są głodne (głównie wczesną wiosną), lub gdy wczesną jesienią szukają pożywienia na zimę,
mogą być niebezpieczne. Aby uniknąć spotkania z misiem, pakuj szczelnie żywność, aby jej zapach nie
wydostawał się na zewnątrz plecaka. Jeśli nocujesz w miejscu, gdzie istnieje ryzyko spotkania niedźwiedzia,
żywność zapakuj szczelnie do foliowego worka, który zawieś na wysokości ok. 3 m pomiędzy drzewami.
Odległość worka do każdego z drzew, też nie powinna być mniejsza od 3 metrów. Jeżeli jest możliwość -
schowaj ją do odpowiednich pomieszczeń. Nigdy nie chowaj pachnącej żywności (np. otwartych puszek) do
namiotu. W namiocie, miej zawsze przy sobie nóż (aby w razie potrzeby rozciąć namiot i uciec, a nie do
walki z niedźwiedziem, latarkę i zapałki lub zapalniczkę. Jeśli usłyszysz charakterystyczne mruczenie, idź w
stronę przeciwną do kierunku, z którego ono dobiega. Staraj się, aby miś ciebie nie zauważył. Nie chodź
sam w nocy. Niedźwiedzie omijają miejsca, gdzie jest dużo ludzi, staraj się więc chodzić w grupie min. 3-4
osobowej. Idąc przez okolice, gdzie istnieje duże prawdopodobieństwo spotkania nieproszonego gościa,
rozmawiajcie głośno ze sobą. Może ona odstraszyć zwierzę. Gdy się zatrzymasz, miej zawsze plecak przy
sobie. Gdy zauważysz niedźwiedzia, spakuj plecak i idź w kierunku przeciwnym do tego, z którego idzie
zwierzę. Gdy ten idzie za tobą - rozepnij pas biodrowy, aby w razie czego, szybko zrzucić plecak. NIGDY
nie staraj się karmić niedźwiedzia. Gdy raz, posmakuje ludzkiego jedzenia, będzie już starał się w ten
sposób, zdobywać pożywienie. Gdy miś atakuje, nie uciekaj! Wtedy potraktuje cię, jak uciekającą zdobycz.
Nie próbuj też, wchodzić na drzewo - niedźwiedź robi to, zdecydowanie lepiej od ciebie. Zacznij śpiewać,
krzyczeć, piszczeć - może sobie pójdzie. W ostateczności, zrzuć z siebie plecak - może zainteresuje się nim
na tyle, że zdążysz się wycofać. Nie rób gwałtownych ruchów, mów stłumionym głosem, opuść ręce wzdłuż
ciała, odwróć głowę. Nie patrz niedźwiedziowi w oczy, ale cały czas, kontroluj jego zachowanie. Jeżeli
patrzy na ciebie i ma uszy położone do tyłu - nie możesz się nawet poruszyć. Później, zacznij się powoli
wycofywać. Jeżeli nie odwrócisz od siebie uwagi, atakującego niedźwiedzia, połóż się na ziemi, podkurcz
nogi, osłoń rękoma szyję i twarz. W większości wypadków niedźwiedź zostawi cię w spokoju lub skończy
swoje „działanie” na podrapaniu.