Radni już pracują. Kacprzak ponownie szefem
samorządu

Wioletta Gnacikowska

2010-11-30, ostatnia aktualizacja 2010-11-30 20:00

Rozpoczęła się nowa kadencja rady miejskiej. Radni złożyli ślubowanie i na

przewodniczącego wybrali Tomasza Kacprzaka z PO. Ale sesję i tak zdominował temat
dramatycznego stanu dróg po opadzie śniegu.

Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Pierwsza sesja nowej rady miejskiej. Wtorek 30 listopada 2010

Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Pierwsza sesja nowej rady miejskiej. Wtorek 30 listopada 2010

Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Pierwsza sesja nowej rady miejskiej. Wtorek 30 listopada 2010

więcej zdjęć

Pierwsza sesja w kadencji ma zawsze uroczystą oprawę: ze sztandarem miasta, hymnem państwowym i

hejnałem Łodzi odgrywanym na trąbce. Do wyboru przewodniczącego sesję prowadził radny-senior Jerzy
Balcerek z PiS. Radni odebrali zaświadczenie o wyborze i złożyli ślubowanie. Do słów ślubuję można było
dodać "Tak mi dopomóż Bóg". Wczoraj tę formułę wypowiedziały 24 osoby w 43 osobowej radzie miejskiej.
Ślubowanie na wszystkich radnych robi wrażenie. - Niesamowite uczucie. To jest podniosła chwila, coś chwyta
za serce i czuje się dużą odpowiedzialność - mówi Andrzej Kaczorowski, nowy radny PO.
Na sali zasiedli jako goście posłowie Sylwester Pawłowski i Zdzisława Janowska oraz kandydaci na prezydenta
Łodzi Hanna Zdanowska i Dariusz Joński.

Zdanowska dobrze oceniła radę: - Jest sporo nowych osób, ale więcej starszych z doświadczeniem, dlatego
myślę, że radni szybko zabiorą się do pracy. To dobrze rokuje - oceniła.

Sprawnie i szybko wybrano przewodniczącego rady miejskiej. Został nim prawnik Tomasz Kacprzak (32 lata),
który pełnił tę funkcję w minionej kadencji (dostał 33 głosy poparcia, trzy osoby były przeciwne i dwie
wstrzymały się od głosu). Klub PiS zgłosił na wiceprzewodniczącego Czesława Telatyckiego, a PO - Elżbietę
Królikowską-Kińską. Problem miał klubu SLD, bo jedni działacze upierali się przy Piotrze Borsie, debiutującym
radnym, a inni chcieli prof. Grzegorza Matuszaka. Część sesji radni SLD spędzili poza salą obrad, bo nie mogli
się dogadać. Ostatecznie to Matuszak został wybrany na wiceprzewodniczącego.

Poza wiceprzewodniczącą Królikowską-Kińską skład prezydium jest taki, jak w zeszłej kadencji, a skład rady
miejskiej - bardzo podobny. Aż 33 radnych zostało wybranych ponownie. Niektórzy zajęli w ławach te same
miejsca, co dotychczas. Szefami klubów są: Krzysztof Piątkowski (PiS), Mateusz Walasek (PO) i Władysław
Skwarka (SLD).

Podczas sesji przedstawiciele Fundacji Fenomen, w imieniu łódzkich organizacji pozarządowych, rozdali
radnym pakiety z opisanymi kluczowymi problemami Łodzi (m.in. transport, polityka społeczna, kultura,
rewitalizacja). - Drodzy radni, zapraszamy do współpracy, jeśli macie ochotę nas wysłuchać, służymy pomocą i
fachowymi radami - powiedział Hubert Barański z Fundacji Fenomen.

Wczorajsze obrady zdominował temat fatalnej sytuacji na drogach. Jeszcze przed sesją radni licytowali się, kto
skąd i dokąd jechał najdłużej przez miasto. Rekordziści przebijali się przez Łódź nawet pięć godzin. Nowy
radny PiS Marek Michalik spóźnił się wczoraj na sesję, bo ulicę Łagiewnicką pokonywał przez trzy godziny.
Specjalnie dla niego powtórzono formułę przysięgi i złożył ślubowanie.

Radni PO zażądali, by Maciej Winsche, dyrektor Zarządu Dróg, poinformował ich, dlaczego nie przygotowali się
do zimy jak należy. Powołali też doraźną komisję antykryzysową, która zajmie się udrożnieniem Łodzi.

Zdanowska zapowiedziała, że jeśli zostanie wybrana w niedzielę na prezydenta Łodzi, odwoła ze stanowiska
dyrektora Winche, który nie dał sobie rady z odśnieżeniem dróg. - Trzeba udrażniać ulicę, wywozić śnieg i
udostępniać miejsca parkingowe. Dotychczas nie zostały podpisane umowy w czterech regionach Łodzi, więc
trudno się dziwić że jest jak jest - powiedziała

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,8745759,Radni_juz_pracuja__Kacprzak_ponownie_szefem_sam
orzadu.html

dostęp: 1.12.2010 / 22:03:55