background image

Dlaczego polscy m czy ni nie chc  si  
leczy ? "Bo nikt nie b dzie mi niczego 
wsadzaø. Nawet do ucha"

Anita Karwowska 2012-09-12, ostatnia aktualizacja 2012-09-12 20:12:22.0

Møodzi m czy ni umieraj  w Polsce cztery razy cz ciej ni  møode kobiety, a trzydziestoletni Polak po 
zawodówce ma przed sob  12 lat  ycia mniej ni  jego rówie nik z wy szym wyksztaøceniem. Dlaczego? 
Wreszcie znamy powody

Dane s  jeszcze bardziej przygn biaj ce ni  to, co do tej pory wiedzieli my o stanie zdrowia Polaków:  yj  a  o 8,5 roku 
krócej ni  Polki i ponad pi  lat krócej ni   rednio m czy ni w Unii Europejskiej. To wnioski z ogøoszonego wczoraj 
pogø bionego raportu o zdrowiu polskich m czyzn. Naukowcy po raz pierwszy temat potraktowali z takim rozmachem: 
zestawili statystyki døugo ci  ycia, najcz stszych chorób, przyczyn  mierci. 

Szczególnie niepokoi, jak bardzo zdrowie i  ycie uzale nione s  w Polsce od poziomu wyksztaøcenia. Wedøug Eurostatu 
trzydziestolatek z podstawowym wyksztaøceniem b dzie  yø a  12 lat krócej ni  jego rówie nik, który sko czyø studia! W 
porównaniu z Du czykami, Szwedami czy Wøochami z wyksztaøceniem zawodowym, Polak  yje nawet 11 lat krócej.

M czy ni sami przyznaj ,  e szanse na  ycie w zdrowiu ma "speøniony biznesmen" albo kto , kto bez stresu  yje 
gdzie  z daleka od miasta. Ci søabiej wyksztaøceni s  w grupie najwi kszego ryzyka, bo maøo wiedz  o swoim 
organizmie i zdrowym stylu  ycia. Cz ciej wykonuj  prace, przy których øatwo o wypadek (tak ocenia si  3 mln 
m czyzn w Polsce), albo wkøadaj  w ni  tyle wysiøku,  e odbija si  to na ich zdrowiu (przyznaje to 2,4 mln Polaków). 
Lepiej wyksztaøceni pracuj  za to pod wi ksz  presj . Ale bardziej o siebie dbaj , cho by korzystaj c z siøowni czy z 
sauny.

Do tej pory søabo znali my powody, dlaczego ze zdrowiem m czyzn w Polsce jest tak  le. Padaøo wiele stereotypowych 
wyja nie . Autorzy po raz pierwszy na tak  skal  zajrzeli panom do gøów. W kilkuset ankietach zapytali, dlaczego 
unikaj  lekarzy, nie przyznaj  si  do choroby, czemu tak pó no decyduj  si  na leczenie. Z ich odpowiedzi wyøania si  
obraz m czyzny, który za wszelk  cen  chce udowadnia  swoj  m sko , boi si  odrzucenia, w swoich problemach 
jest osamotniony, od zdrowia wa niejsze s  dla niego rodzina i praca. Oto lista siedmiu grzechów polskiego m czyzny, 
które niszcz  mu zdrowie:

7 powodów, dlaczego polscy m czy ni nie chc  si  leczy

>> Bo by  chorym to jak by  Murzynem w Radomiu 
Nie przyznaj  si  do choroby, bo boj  si ,  e zostan  w niej sami - opuszcz  ich koledzy, zostawi  ona. - W ród 
m czyzn nie ma tolerancji dla chorego. By  chorym to jak by  Murzynem w Radomiu - uzasadniaø jeden z badanych. 

yj  w przekonaniu,  e inni akceptuj  ich tak døugo, jak døugo sprawdzaj  si  w roli m czyzny. Najtrudniej namówi  ich 

na leczenie, gdy w ich oczach choroba zagra a m sko ci. Dlatego w niesko czono  odwlekaj  leczenie impotencji, 
prostaty, øuszczycy, øysienia, a nawet padaczki.

>> Bo nie chc  zawie   ony 
O swoich dolegliwo ciach nie rozmawiaj  nawet z partnerk . Za to ch tnie søuchaj , gdy to kobieta opowiada o swoich 
problemach ze zdrowiem. - Czøowiek ma t   wiadomo ,  e b d c gøow  rodziny, musi o pewne rzeczy zadba , wi c 
nie daje  adnych oznak tego,  e mo e si   le czu  - opowiada jeden z badanych. 

>> Bo nie mog  wyj  z pracy 
To przede wszystkim grzech "biaøych koønierzyków". Dbanie o zdrowie to dla nich tylko siøownia i sauna. Na wizyt  u 
lekarza nie znajduj  czasu. Mened erów w korporacjach do zadbania o siebie musz  przekonywa  psychologowie na 
specjalnych szkoleniach. Ale przemawia tylko argument, który uderza w ich ambicj . - Mówi  im: je li chcesz poradzi  
sobie w tym coraz trudniejszym  yciu, musisz nauczy  si  "serwisowa " siebie - opowiada psycholog Wojciech 
Eichelberger. 

>> Bo nikt nie b dzie mi niczego wsadzaø. Nawet do ucha 
Wstydz  si  poddawa  badaniom. Im bardziej intymne, tym trudniej ich przekona . Nie chc , by lekarz - szczególnie 
m czyzna - ogl daø ich ciaøo. Mówi ,  e to dla nich upokarzaj ce, odzieraj ce z godno ci. Do wizyty u urologa zbieraj  
si  rok (najgorsze jest badanie prostaty), ale køopotem jest nawet banalny laryngolog. Niech tnie godz  si  cho by na 
wyczyszczenie ucha. - Nikt nie b dzie mi niczego wsadzaø - broni  si . 
 
>> Bo lekarz jest opryskliwy 
Do lekarza chodz  rzadziej ni  kobiety, ale cz ciej ni  one trafiaj  do szpitala (w tak zøym stanie,  e leczenie jest o 
jedn  trzeci  dro sze ni  kobiet). - eby m czyzna poszedø do lekarza, to musi mie  zwidy i 40 stopni gor czki - mówi 
jeden z lekarzy. Polacy boj  si  przyzna  do søabo ci, nie potrafi  dogada  si  z lekarzem, czuj  si  traktowani 
ta mowo. - Cz sto lekarze rzucaj  takim swoim slangiem lekarzowym i normalny czøowiek z ulicy nie wie, co on do 
niego mówi. A te  gøupio zapyta ,  eby si  nie o mieszy  - mówiø jeden z badanych. Do gabinetu trafiaj  wi c dopiero, 
gdy nie mog  døu ej wytrzyma  bólu. Albo gdy zaci gnie ich  ona. Jednak i wtedy s  w stanie wyprze  si  wszystkiego.

>> Bo zalecenia lekarza s  bzdurne 

Strona 1 z 2

Dlaczego polscy m czy ni nie chc  si  leczy ? 'Bo nikt nie b dzie mi niczego wsad...

2012-09-13

http://wyborcza.pl/2029020,75248,12474263.html?sms_code=

background image

Lekarze w ciekaj  si ,  e m czy ni o ich zaleceniach zapominaj  zaraz po wyj ciu z gabinetu. W søowa specjalisty 
albo nie wierz , albo stwierdzaj ,  e leczenie ujmie im m sko ci (Lekarz: - To jest takie m skie: søucha  tylko siebie). 

>> Bo zdrowie ich nie interesuje 
Co trzeci m czyzna przyznaje,  e w ogóle nie dba o siebie. Najmniej swoim zdrowiem interesuj  si  ci gorzej 
wyksztaøceni: wi cej pal , jedz  niezdrowo. Rozmowa z lekarzem, informacje w prasie i poradnikach w ogóle ich nie 
interesuj . 

Raport Siemens 2012 "Zdrowie - m ska rzecz" przygotowany z Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego pod 
kierunkiem dr hab. Doroty Cianciary ze Szkoøy Zdrowia Publicznego Centrum Medycznego Ksztaøcenia 
Podyplomowego.

Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -

http://wyborcza.pl/0,0.html

© Agora SA

Strona 2 z 2

Dlaczego polscy m czy ni nie chc  si  leczy ? 'Bo nikt nie b dzie mi niczego wsad...

2012-09-13

http://wyborcza.pl/2029020,75248,12474263.html?sms_code=