background image

Jesteśmy prochem, który może się nawracać 
Radio Maryja, 2011-03-09 

Do radosnego wypełniania wielkopostnych zaleceń 
Kościoła, zachęcał biskup drohiczyński Antoni 
Dydycz w Środę Popielcową.Celebrował on tego 
dnia Eucharystię w drohiczyńskiej katedrze p.w. 
Trójcy Świętej. W homilii mówił, że chrześcijan 
powinien być radosnym. Radość ta nie może być 
też sztuczną. 
 

Wypływa ona bowiem z faktu, że "korzystając z tego 
świętego czasu, przypominając mękę i śmierć Jezusa 

Chrystusa. Biorąc udział w rekolekcjach, Drodze Krzyżowej, Gorzkich Żalach oraz sumiennie 
wypełniając zwyczajne nasze obowiązki, takie jak: modlitwa poranna i wieczorna, 
uczestnictwo we Mszy Św. w niedziele i święta, a nawet w dni powszednie oraz wiele innych, 
które są dla nas wielkim darem i łaską, cieszymy się i radujemy. Dzięki temu odmieniamy się 
i nawracamy. Nawracając się zaś, nasze oczy zaczynają inaczej patrzeć na świat. Wyraźnie 
dostrzegamy to, co jest dobre i prawdziwe. Bardziej przemawia do nas też to, co jest uczciwe, 
ale również dostrzegamy bardziej konturu jakiegokolwiek zła."  

Ksiądz Biskup przywołał również treści zawarte w papieskim orędziu Benedykta XVI na 
Wielki. Zaakcentował w nim, potrzebę spojrzenia na pojęcie czasu, który najczęściej w 
odbierany jest " przeszłościowo". Sięgamy bowiem do przeszłości. Jest to bardzo dobre. 
Jednak Ojciec Święty podkreśla, że w naszym życiu i dla naszego zbawienia liczy się czas 
teraźniejszy. Kiedy przypominamy, kontynuował, sakramenty święte, a zwłaszcza chrzest, nie 
możemy patrzeć na niego, jak na coś, co kiedyś było. Sakrament ten trwa. Przed laty zaistniał 
obrzęd chrztu świętego, który zapoczątkował naszą współpracę z Chrystusem. Chrzest jednak 
trwa nadal i daje nam możliwości, korzystania z darów wysłużonych przez Chrystusa. Chrzest 
nas oczyszcza i wprowadza w świętą z przyjaźń z Chrystusem. Powinien on być też obecny 
przez wierność przyrzeczeniom. Zachęcił do zastanowienia się, czy żyjemy "w klimacie 
chrztu świętego" ?  

Pasterz Kościoła drohiczyńskiego zaapelował o czynienie tego w oparciu o teksty biblijne, a 
także o gorliwsze korzystanie, w rozpoczynającym się okresie liturgicznym z Pisma 
Świętego. " Pismo Święte - to światło, które pokazuje nam drogę podążania razem z 
Chrystusem."  
 
Nawiązując zaś do popiołu, symbolu kruchości człowieka, mówił, że nasza radość płynie 
również z tego, iż jesteśmy prochem, który może się nawracać.  
W Eucharystii uczestniczyli kapłani, pracujący w Drohiczynie, klerycy, siostry zakonne oraz 
wierni z tego miasta.  
 
  

Ks. Artur Płachno