Przecież jestem waszym
szefem!
Przecież jesteś moim
najlepszym
przyjacielem?
John jest chyba żonaty?
Ona chyba ma 18 lat?
Jesteśmy przyjaciółmi,
czyż nie?
Oni chyba są
Francuzami?
Przecież jesteście
siostrami!
Chyba jest jakaś
nadzieja?
Są tu chyba w pobliżu
jakieś sklepy?
Nie jesteś chyba znowu
głodny?
Drzwi chyba nie są
zamknięte?
Przecież się nie boimy!
Mary chyba nie jest
pielęgniarką?
Chyba idziesz na
przyjęcie?
Ty mnie nie słuchasz!
Ona pali papierosa, czyż
nie?
Bill chyba nie próbuje
nam pomóc?
Oni chyba nie mieszkają
w tym hotelu?
Nie jedziemy chyba do
domu?
Przecież byłem tam
szczęśliwy...
Byłeś moim najlepszym
przyjacielem...
Ona była dobrą
kobietą...
Tam był pożar, tak?
Nie byłem gotowy...
Nie było jej w pracy,
tak?
To przecież nie była
moja wina!
Nie było cię w domu,
tak?
Nie byli chyba zbyt
szczęśliwi...
Oglądaliście telewizję,
tak?
Przecież się ściemniało.
Przecież świetnie się
bawiliśmy.
Płakała, tak?
Przecież nie robiłeś
niczego ważnego?
Ona chyba nie
zamierzała ci pomóc?
Ona zamierza być
pielęgniarką, tak?
Raczej nikogo nie ma w
domu.
Ktoś chyba stoi przed
drzwiami?