19.12.2014
Łomża: Donos na nauczycielkę. Znęcała się nad uczniami? - Wiadomości
data:text/html;charset=utf-8,%3Cdiv%20id%3D%22articleHeading%22%20class%3D%22articleHeading%22%20style%3D%22border%3A%200px%3B%…
1/3
Poleć
Udostępnij
Skomentuj
Łomża: Donos na nauczycielkę. Znęcała się
nad uczniami?
Przez parę lat ukry
wa
ły praw
dę o tym, jak w ze
rów
ce były trak
to
wa
ne przez na
uczy
ciel
-
kę. Do
pie
ro teraz kil
ko
ro uczniów otwo
rzy
ło się przed nową wy
cho
waw
czy
nią i opo
wie
-
dzia
ło jej o prze
mo
cy, za
stra
sza
niu i upo
ka
rza
niu, jakie spo
tka
ło je, gdy cho
dzi
ły do ze
-
rów
ki.
Obserwuj
2266
Lubię to!
4
1
134
19.12.2014
Łomża: Donos na nauczycielkę. Znęcała się nad uczniami? - Wiadomości
data:text/html;charset=utf-8,%3Cdiv%20id%3D%22articleHeading%22%20class%3D%22articleHeading%22%20style%3D%22border%3A%200px%3B%…
2/3
- Do Pro
ku
ra
tu
ry Re
jo
no
wej w Łomży wpły
nę
ło ano
ni
mo
we pismo, z któ
re
go tre
ści wy
ni
ka, że jedna z
na
uczy
cie
lek, za
trud
nio
na w dwóch szko
łach po
wia
tu łom
żyń
skie
go, sto
so
wa
ła prze
moc wobec uczniów.
W tej sy
tu
acji pismo prze
sła
łem do Ko
men
dy Miej
skiej Po
li
cji w Łomży oraz do Ku
ra
to
rium
i
Wy
cho
wa
nia w Bia
łym
sto
ku. Po uzy
ska
niu in
for
ma
cji od tych or
ga
nów bę
dzie pod
ję
ta de
cy
zja co do dal
-
sze
go po
stę
po
wa
nia – mówi Da
riusz Bła
żej
czyk, pro
ku
ra
tor re
jo
no
wy w Łomży.
, nie
wiel
ka wieś koło Je
dwab
ne
go. To wła
śnie tam, w szko
le pod
sta
wo
wej, do któ
rej cho
dzi kil
-
ku
dzie
się
ciu uczniów, pra
co
wa
ła Jo
lan
ta T. – na
uczy
ciel
ka, o któ
rej wspo
mnia
no w ano
ni
mo
wym do
nie
-
sie
niu do pro
ku
ra
tu
ry. Czy mogła krzyw
dzić uczniów? Dzien
ni
karz UWAGI! pró
bo
wał po
roz
ma
wiać o
tym z
oko
licz
nych wio
sek.
- Coś tam było. Że tam coś przy
wią
za
ła czy co. Ale jak to było, to ja nie wiem, i nie wiem, czy to jest
praw
da. Coś, po
dob
no, że ska
kan
ką ponoć przy
wią
za
ła, ale to myśmy nie wi
dzie
li i nie sły
sze
li. To są ra
-
czej plot
ki – po
wie
dzie
li pierw
si od
wie
dze
ni miesz
kań
cy wsi.
Ko
lej
ne od
wie
dza
ne osoby po
twier
dzi
ły, że jed
nak w szko
le mogło do
cho
dzić do prze
mo
cy.
- To było chyba ze trzy lata temu. Ale na
sze
mu
nic nie ro
bi
ła, tylko krzy
cza
ła. Ja tylko z opo
wie
-
ści in
nych dzie
ci sły
sza
łam, co na przy
kład ro
bi
ła z tym głu
cho
nie
mym. Tego jed
ne
go to za karę przy
wią
-
za
ła do ka
lo
ry
fe
ra. Aż się po
si
kał – opo
wia
da matka jed
ne
go z uczniów szko
ły.
- Ja żad
nej sy
tu
acji nie wi
dzia
łam, tylko tak ze sły
sze
nia od tych dzie
ci znam. Że pani ich wią
za
ła, jak ktoś
nie
do
bry był. Z palca tego dzie
ci nie wy
ssa
ły – do
da
je inna ko
bie
ta.
- Moja córka po
wie
dzia
ła mi, że pani na nich krzy
cza
ła. Je
że
li któ
reś dziec
ko się za gło
śno za
cho
wy
wa
ło,
to pani za
kle
ja
ła im taśmą twarz – mówi jesz
cze oj
ciec jed
nej z uczen
nic.
Spra
wa uj
rza
ła świa
tło dzien
ne, gdy dzie
ci czy
ta
ły na lek
cji wiersz "Nasza pani", a potem oce
nia
ły swoją
panią. Wtedy też na
wią
za
ły do tego, co miało miej
sce, gdy dzie
ci były w ze
rów
ce. Na
uczy
ciel
ka po
pro
si
ła
dzie
ci, by o wszyst
kim opo
wie
dzia
ły w domu. Ro
dzi
com trud
no było uwie
rzyć w to, co usły
sze
li, dla
te
go
zde
cy
do
wa
li się spo
tkać z obec
ną wy
cho
waw
czy
nią swo
ich dzie
ci.
- Spo
tka
li
śmy się z panią na
uczy
ciel
ką i za
czę
li
śmy roz
ma
wiać. Wtedy pani na
uczy
ciel
ka wszyst
ko nam
opo
wie
dzia
ła, co i jak. Oka
za
ło się, że nasze dziec
ko było wią
za
ne i ko
le
żan
ki dziec
ko było wią
za
ne, po
pro
stu pra
wie wszyst
kie dzie
ci były wią
za
ne. Gdy wró
ci
li
śmy do domu, to za
czę
li
śmy z dziec
kiem od
nowa roz
ma
wiać. Do
pie
ro wczo
raj wszyst
ko nam po
wie
dział. By
li
śmy wstrzą
śnię
ci tym, co usły
sze
li
śmy
– opo
wia
da mama wią
za
ne
go ucznia. Mimo kilku ty
go
dni, które mi
nę
ły od lek
cji, pod
czas któ
rej ucznio
wie
ujaw
ni
li te szo
ku
ją
ce fakty, dy
rek
cja szko
ły nie zro
bi
ła ni
cze
go, by wy
ja
śnić tę spra
wę.
Oświa
ty
miesz
kań
ca
mi
dziec
ku
19.12.2014
Łomża: Donos na nauczycielkę. Znęcała się nad uczniami? - Wiadomości
data:text/html;charset=utf-8,%3Cdiv%20id%3D%22articleHeading%22%20class%3D%22articleHeading%22%20style%3D%22border%3A%200px%3B%…
3/3
- Psy
cho
lo
ga we
zwie
my, jak bę
dzie taka po
trze
ba. Je
że
li fak
tycz
nie by
ła
by tu taka spra
wa, to ja jako
pierw
szy bym krzy
czał, że trze
ba tę osobę zwol
nić i zająć się do
brem
. Ale ja w to wszyst
ko na razie
nie wie
rzę – mówi An
drzej Na
rew
ski, dy
rek
tor SP w Nad
bo
rach. Na
uczy
ciel
ka nie pra
cu
je już w szko
le
w Nad
bo
rach. Od trzech lat uczy dzie
ci w kla
sie ze
ro
wej w szko
le pod
sta
wo
wej w Je
dwab
nem.
- Ja przez całą swoją ka
rie
rę ani nie ude
rzy
łam dziec
ka, ani nie przy
wią
za
łam do ka
lo
ry
fe
ra. Ja nie sto
su
ję
i nie sto
so
wa
łam wobec dzie
ci żad
nej po
mo
cy – broni się Jo
lan
ta T., oskar
ża
na na
uczy
ciel
ka.
Czy pię
cio
ro dzie
ci by
ło
by zatem w sta
nie zmy
ślić całą hi
sto
rię i umó
wić się, że będą ją opo
wia
dać?
- Nie wie
rzę w to, że te dzie
ci same to zmy
śli
ły. To są mali, bar
dzo nie
win
ni lu
dzie, któ
rzy tak na
praw
dę
nie po
tra
fią ma
ni
pu
lo
wać świa
tem. Nie ma ta
kiej moż
li
wo
ści. Dzie
ci w tym wieku nie uży
wa
ją kłam
stwa
w taki świa
do
my spo
sób do za
da
nia cier
pie
nia. Tym bar
dziej że mamy do czy
nie
nia z na
uczy
ciel
ką, z
którą one się już nie sty
ka
ją – ko
men
tu
je sy
tu
ację Marta Ży
sko-Pa
łu
ba, psy
cho
log.
Ku
ra
to
rium Oświa
ty w Bia
łym
sto
ku wy
sła
ło do szko
ły w Nad
bo
rach kon
tro
le
rów. W nie
dzie
lę po
li
cja
prze
słu
cha
ła ro
dzi
ców uczniów. Do tej pory nikt nie za
pew
nił jed
nak uczniom opie
ki psy
cho
lo
gicz
nej.
dzie
ci