Nonszalancja Marii Czubaszek
Katarzyna Kolenda-Zaleska 2012-02-14, ostatnia aktualizacja 2012-02-14 14:08:05.0
Uwiera mnie øatwo , z jak opowiada si o najintymniejszych sprawach, i nonszalancja, z jak si o nich mówi
Co o tym s dzisz? Napisz:
listydogazety@gazeta.pl
Upøyn øo ju sporo czasu od wyznania pani Marii Czubaszek o dokonanych przez ni dwóch aborcjach, ale ta sprawa
wci nie daje mi spokoju. Na pocz tek dwa zastrze enia. Mari Czubaszek bardzo lubi za jej dowcip, bøyskotliw
inteligencj i niezale no . I po drugie - nie zamierzam os dza niczyich wyborów.
Ale co mnie w tej sprawie uwiera. èatwo , z jak opowiada si o najintymniejszych sprawach, i nonszalancja, z jak
si o nich mówi. Dzi szokuj ce wyznania s na porz dku dziennym. W mediach roztrz sa si najbardziej prywatne
sprawy, aby w ten sposób zyska popularno , bo wøa nie wchodzi nowy film, wychodzi nowa ksi ka. W ko cu
niewa ne, jak mówi , byle po nazwisku.
T potrzeb ekshibicjonizmu mo na jeszcze zrozumie . Show-biznes rz dzi si wøasnymi prawami. Ale Maria
Czubaszek nie tylko ujawniøa fragment swojego intymnego yciorysu, ale te jak nikt nigdy dotychczas zbanalizowaøa
aborcj , wpisuj c j nie w kr g dylematów moralnych, ale tabloidowych wyzna .
Tu adne tabu nie zostaøo zøamane - jak natychmiast napisaøy panie z Feminoteki. Je li co zostaøo przekroczone, to
raczej granica dobrego smaku w epatowaniu wøasn prywatno ci . Czy nie ma ju adnej tajemnicy, któr chciaøoby si
zachowa dla siebie? Wszystko jest na sprzeda ?
W Polsce toczy si debata o tym, od którego momentu mo na mówi o czøowieku i czy nie zezwoli na przerywanie
ci y w jej pierwszych tygodniach. W debacie uczestnicz i politycy, od których zale y stanowione prawo, i Ko cióø,
który uznaje, e ycie zaczyna si w chwili pocz cia. Uczestnicz organizacje spoøeczne, zwolennicy i przeciwnicy
aborcji na danie czy aborcji w ogóle.
Debata jest czasami dramatyczna, padaj argumenty wzajemnie si wykluczaj ce. Ale jest to debata powa na,
uwzgl dniaj ca wra liwo jej uczestników. I nawet ci, którzy s zwolennikami liberalizacji prawa aborcyjnego w Polsce,
podkre laj , e aborcja to ostateczno , zøo, które odbije si na psychice kobiety.
Ksi dz Adam Boniecki opowiadaø mi kiedy , e byø wiadkiem dramatycznych wyzna wielu starszych kobiet, które
latami tøumiøy w sobie poczucie winy i latami nie byøy w stanie uwolni si od koszmaru wspomnie o aborcji. Nawet je li
nie wszystkich kobiet dotyka syndrom poaborcyjny, to wiele zmaga si z nim latami.
Trudno oceni , jaki efekt przyniesie publiczne wyznanie Marii Czubaszek. Czy b dzie dewastuj ce dla psychiki wielu
kobiet, czy wr cz przeciwnie - zbuduje opór wobec øatwo ci podchodzenia do usuni cia niechcianego pøodu. My l , e
wypowiedzi osób publicznych, autorytetów maj swoje znaczenie w chwili, gdy podejmuje si wøasne wybory moralne.
W kwestii przerywania ci y potrzebna jest delikatno , powaga, a tak e minimum odpowiedzialno ci. Pani Maria
Czubaszek aborcj potraktowaøa troch jak wyrwanie z ba. I chyba najbardziej szokuj ca jest wøa nie ta nonszalancja.
Karzyna Kolenda-Zaleska ("Fakty TVN")
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -
http://wyborcza.pl/0,0.html
© Agora SA
Strona 1 z 1
Nonszalancja Marii Czubaszek
2012-02-14
http://wyborcza.pl/2029020,86116,11140544.html?sms_code=