6.12.2017
Ordo Iuris o działaniach komitetu "Ratujmy Kobiety" - Do Rzeczy
https://dorzeczy.pl/kraj/49445/Komitet-Ratujmy-kobiety-manipulowal-informacja-o-liczbie-zebranych-podpisow.html
1/3
Komitet „Ratujmy kobiety” manipulował informacją
o liczbie zebranych podpisów?
Dodano dzisiaj 15:52
Ratujmy kobiety
4
0
Instytut Ordo Iuris zawiadomił prokuraturę o podaniu przez Barbarę Nowacką
w piśmie do marszałka Sejmu fałszywych informacji na temat liczby podpisów
zebranych pod proaborcyjną inicjatywą ustawodawczą. Dostępne dane wskazują,
że w rzeczywistości Komitet zebrał nie blisko 400 tys., ale jedynie nieco ponad
200 tys. podpisów.
Jak wynika z
artykułu opublikowanego przez portal www.gosc.pl
oraz danych udostępnionych przez
Kancelarię Sejmu, podawane przez Barbarę Nowacką i innych przedstawicieli proaborcyjnego
Komitetu „Ratujmy Kobiety 2017” informacje na temat liczby podpisów zebranych pod projektem
rażąco odbiegają od rzeczywistości, a faktyczna skala poparcia dla projektu nie przekroczyła
208 tys. podpisów.
Barbara Nowacka w piśmie do Marszałka Sejmu twierdziła, że pod proaborcyjnym projektem
zebrano podpisy
a na stronie internetowej Komitetu podano nawet informacje,
że proaborcyjna ustawa uzyskała poparcie
6.12.2017
Ordo Iuris o działaniach komitetu "Ratujmy Kobiety" - Do Rzeczy
https://dorzeczy.pl/kraj/49445/Komitet-Ratujmy-kobiety-manipulowal-informacja-o-liczbie-zebranych-podpisow.html
2/3
Oznaczałoby to około dwukrotny wzrost poparcia postulatów proaborcyjnych w porównaniu
z zeszłoroczną inicjatywą o podobnych charakterze, którą według autorów
.
Marszałek Sejmu jest zobowiązany zweryfikować, czy został spełniony konstytucyjny wymóg
zebrania 100 tys. podpisów. Po określeniu, czy miało to miejsce, pozostałe podpisy co do zasady
nie są weryfikowane, comoże tworzyć mylne wrażenie, że zadeklarowanej przez Komitet skali
poparcia nie można w żaden sposób sprawdzić.
Kancelaria Sejmu odnotowuje jednak liczbę złożonych do niej kart z wykazem podpisów osób
popierających inicjatywę. W procesie sporządzania protokołu z liczby kart może brać udział
przedstawiciel Komitetu inicjatywy obywatelskiej. Zgodnie
przyjętym przez
Komitet proaborcyjnej inicjatywy znajdowało się miejsce na 10 podpisów. Barbara Nowacka
potwierdziła w rozmowie z „Gościem Niedzielnym”, że podpisy zbierano wyłącznie na kartach
opublikowanych na stronie internetowej.
Kancelaria Sejmu podaje, że kierowany przez Barbarę Nowacką Komitet złożył
(s. 19 pliku). Oznacza to, że już samo określenie liczby kart
z podpisami wyklucza możliwość poparcia inicjatywy przez więcej niż 218 230 osób, czyli
dziesięciokrotność liczby złożonych kart.
Ponadto Kancelaria Sejmu zweryfikowała podpisy znajdujące się na pierwszych 11 500 kart
i określiła, że było ich 106 929, w tym 1448 złożonych wadliwie. Nawet gdyby na wszystkich
pozostałych stronach (10 323) złożono dokładnie po 10 podpisów, bez weryfikacji pozostałych
kart, można jednoznacznie stwierdzić, że łączna skala poparcia dla projektu nie przekracza
208 711 podpisów. Tak więc, nawet przy najbardziej optymistycznym założeniu, jest to liczba
o około połowę niższa od – rozbieżnych zresztą – informacji przekazywanych przez przedstawicieli
proaborcyjnego komitetu.
To oczywista manipulacja środowisk proaborcyjnych, mająca na celu wprowadzenie w błąd opinii
publicznej. To już kolejna sytuacja, kiedy kwestii o olbrzymim znaczeniu społecznym, jaką jest
ochrona życia ludzkiego, do opinii społecznej trafiają nieprawdziwe informacje. Zawiadomiliśmy
prokuraturę, bo misją naszego Instytutu jest eliminowanie oczywiście nieprawdziwych informacji
z przestrzeni publicznej –powiedział mec. Jerzy Kwaśniewski, Prezes Ordo Iuris.
Ważnym punktem odniesienia jest liczba kart pod projektem proaborcyjnym złożonym przez Komitet
„Ratujmy kobiety” w 2016 r.
Kancelaria Sejmu otrzymała wtedy 21 981 kart z podpisami poparcia
27 pliku), czyli więcej niż obecnie. Liczba ta współgrała z ogłoszoną wówczas przez Komitet skalą
poparcia projektu, pod którym – według własnych danych Komitetu – podpisało się 215 100 osób.
Dla porównania przypomnieć należy, że inicjatorzy zgłoszonego w zeszłym roku obywatelskiego
projektu ustawy o pełnej prawnej ochronie życia „Stop aborcji” zgodnie z danymi dostępnymi
6.12.2017
Ordo Iuris o działaniach komitetu "Ratujmy Kobiety" - Do Rzeczy
https://dorzeczy.pl/kraj/49445/Komitet-Ratujmy-kobiety-manipulowal-informacja-o-liczbie-zebranych-podpisow.html
3/3
na stronie Sejmu przekazali
53 313 stron zawierających wykazy poparcia z podpisami obywateli
32 pliku), a więc blisko dwuipółkrotnie więcej niż pod każdą z inicjatyw proaborcyjnych.
Ordo Iuris
/ Źródło: Ordo Iuris
/ zma