Dżem Teksty piosenek (123 utwory)

background image







TEKSTY

PIOSENEK

background image

SPIS ALFABETYCZNY

SPIS ALFABETYCZNY

SPIS ALFABETYCZNY

SPIS ALFABETYCZNY

1.

66

2.

A JEDNAK CZEGOŚ śAL

3.

ABY MÓGŁ PRZED SIEBIE IŚĆ

4.

ALEX

5.

ANI SŁOWA O KŁOPOTACH

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

6.

AUTSAJDER

7.

BALLADA O DZIWNYM MALARZU

8.

BLUES ALABAMA

9.

BLUES TELEFONICZNY

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

10.

BOśE DAJ DOM

11.

BUTY, PIĘŚCI, PAS

12.

BYĆ ALBO MIEĆ

13.

BYM ZOBACZYĆ MÓGŁ

14.

CAŁA W TRAWIE

15.

CIŚNIENIE

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

16.

CHCĘ CI COŚ OPOWIEDZIEĆ

17.

CHLEB Z DśEMEM

18.

CHOCIAś RAZ, JEDEN RAZ

19.

CZARNY CHLEB

20.

CZERWONY JAK CEGŁA

21.

CZŁOWIEKU CO SIĘ Z TOBĄ DZIEJE

22.

ĆMA BAROWA

23.

DETOX

24.

DIABELSKI śART

25.

DO KOŁYSKI

26.

DZIEŃ ŚWISTAKA

27.

DZIEŃ, W KTÓRYM PĘKŁO NIEBO

28.

DZIKOŚĆ MEGO SERCA

29.

GERONIMO

30.

GIZD

utwór pochodzi ze Śpiewnika Śląskiego Katarzyny Geartner „Pozłacany warkocz”

31.

GONIĆ CIEBIE

32.

GORSZY DZIEŃ

33.

HARLEY MÓJ

34.

HOŁD

utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

35.

JA WIEM – OBOJĘTNOŚĆ

36.

JAK MALOWANY PTAK

37.

JAK W DOMINIE

38.

JEDEN ZWYCZAJNY DZIEŃ

39.

JESIONY

40.

JESTEŚ NIE DLA MNIE

41.

JUś NIGDY WIĘCEJ

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

42.

KACZOR COŚ TY ZROBIŁ

43.

KIEPSKA GRA

44.

KILKA ZDARTYCH PŁYT

45.

KIM JESTEM – JESTEM SOBIE

46.

KLOSZ

47.

KOSMICZNY PAB

48.

KOSZMARNA NOC

49.

KREWNY JUDASZA

50.

KRUKA GŁOS

background image

51.

LATA DZIEWIĘĆDZIESIĄTE

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

52.

LIST DO M.

53.

MAGAZYN MÓD

54.

MAŁA ALEJA RÓś

55.

MAMY FORSĘ, MAMY CZAS

56.

MILIONY SREBRNYCH ŁEZ

57.

MODLITWA III – POZWÓL MI

58.

MOJE śYCIE TO BLUES

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

59.

NA SWOIM BRZEGU

60.

NAIWNE PYTANIA

61.

NAJEMNIK I

62.

NAJEMNIK II

63.

NAPRZÓD CZY W TYŁ

utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

64.

NIE DAJ SIĘ FARBOWANYM LISOM

65.

NIE JESTEŚ TAKI JAK DAWNIEJ

66.

NIE TRUJ OJCZE

67.

NIEBO NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI

68.

NIEPROSZONY

69.

NIEUDANY SKOK

70.

NIEWINNI I JA – cz. I i II

71.

NIEZAPŁACONY RACHUNEK

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

72.

NOC I RYTM

73.

NOC JAK OWOC

utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

74.

OBŁUDA

75.

OH, SŁODKA

76.

OPOWIEDZCIE WIATRY

utwór pochodzi ze Śpiewnika Śląskiego Katarzyny Geartner „Pozłacany warkocz”

77.

OSTATNI CIĘśKI ROK

78.

OSTATNIE WIDZENIE

79.

PAW

80.

PIĘŚCI ZE STALI

utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

81.

PIOSENKA EKOLOGICZNA

82.

PŁYN MÓJ BLUESIE, PŁYŃ

83.

POPIOŁU SMAK

84.

POWIAŁ BOCZNY WIATR

85.

POWIEDZ CZY SŁYSZYSZ

86.

POZNAŁEM GO PO CZARNYM KAPELUSZU

87.

PÓJDZIESZ TYLKO Z CIENIEM

utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

88.

PROKURATOR I JA

89.

PRZEGRANYCH NIKT NIE LUBI

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

90.

PRZEZ CAŁĄ NOC

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

91.

PUŚĆ MNIE MATKO

utwór pochodzi ze Śpiewnika Śląskiego Katarzyny Geartner „Pozłacany warkocz”

92.

SEN O VICTORII

93.

SKAZANY NA BLUESA

94.

SONG NIECIERPLIWYCH

utwór pochodzi ze składanki Katarzyny Geartner „śeglując w dobry czas”

95.

SZERYFIE CO TU SIĘ DZIEJE?

96.

TEN O TOBIE FILM

utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

97.

TO JA ZŁODZIEJ

98.

TO TYLKO DWA PIWA

99.

TYLKO DLA WYBRANYCH

100.

TYLKO JA I TY

101.

UKRYJ MNIE

102.

UŚMIECH ŚMIERCI

103.

UWIERZ MIRANDO

background image

104.

W DRODZE DO NIEBA

105.

W IMIĘ OJCA

106.

W KLATCE

107.

W PUŁAPCE

108.

WEHIKUŁ CZASU

109.

WHISKY

110.

WIEM NA PEWNO WIEM – NIE, NIE KOCHAM CIĘ

111.

WODNIK – ROZRYWKOWY BAR

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

112.

WOKÓŁ SAMI LUNATYCY

113.

WOŁANIE O DESZCZ

utwór pochodzi ze składanki Radia Flash „Przybij piątkę”

114.

WSPANIAŁE śYCIE

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

115.

WSTAŃ I IDŹ

utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

116.

WSZYSTKO WZIEŁO W ŁEB

117.

WYMARZONY ŚWIAT

118.

ZA PLECAMI

119.

ZAKŁADNIK

120.

ZAPAL ŚWIECZKĘ

121.

ZAWSZE WYGRYWA BLUES

utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

122.

ZŁY

utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

123.

ZOSTAŃ W MOIM ŚNIE

utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

Na końcu śpiewnika tabela z chwytami gitarowymi wykorzystywanymi przez zespół

background image

1. 66 (M.Balcar – W.Wesołowski)

Myślami często jestem przy niej

Adrenaliny czuję skok

Odpalam szybko swą maszynę

By późną nocą po niej mknąć

Spotykam braci, którzy nocą

Też swą maszynom robią test

Tak trudno wtedy mi uwierzyć

Ilu nas tutaj wszystkich jest...

Magiczna droga 66

To ostra jazda, żaden kit

Rajderów raj po życia kres

W szalonym tempie trzeba żyć

Hej, bracie w skóry obleczony

Na swej maszynie, dokąd mkniesz?

Czy jutro znowu się spotkamy

Na drodze życia 66?

Każdy kto sprawdził się na szosie

Może już nowe dziary szyć

ś

yje się po to żeby jeździć

Jeździ się po to żeby żyć...

Magiczna droga 66

To ostra jazda, żaden kit

Rajderów raj po życia kres

W szalonym tempie trzeba żyć,

W szalonym tempie trzeba żyć!

background image

2. A JEDNAK CZEGO

Ś śAL (A.Otręba – R.Riedel)

Pomyślcie chłopcy – co nam zostało F G d

Ś

wiadkami byliśmy jak padło świata pół F G d

Pamiętać, zapomnieć – śmiać się czy grać F G B A

A jednak czegoś nam żal, czegoś nam żal, czegoś żal F G B A F G d F G D

Znów popłynęły nasze wspomnienia

Gdzieś tam po czwartej, pustej butelce

Coraz to głębiej, głębiej do dna

Ś

miać się; czy płakać, śmiać się czy grać

Ś

miać się czy grać, śmiać się czy grać

Dla nas przecież tak nie znaczące nic

Szare są i kolorowe

Wspomnienia zwyczajne tak

Dla nas przecież tak nie znaczące nic

Szare są i kolorowe

Czasem tak dziwnie, gdy patrzysz na mnie

I wtedy ja po prostu wiem

Ty chciałabyś by było jak dawniej

Bo czegoś nam, czegoś nam brak

Czegoś nam tu brak, czegoś nam tu brak

Czegoś brak, czegoś brak, no no no.....

Ty nie patrz tak na mnie tak

Dlaczego tak

background image

3. ABYM MÓGŁ PRZED SIEBIE I

ŚĆ (P.Berger, M.Giercuszkiewicz, A.Otręba, P.Otręba, R.Riedel,

J.Styczyński – K.Gayer)

Pewnie ciężki znów będzie dzień

Głód i chłód obudziły mnie

W zastaw dałem jedyne palto

Które nosiłem przez tyle lat

Zimno mi, zimno mi i forsy brak

Ale nie jest źle, o nie

Został jeszcze nadziei cień

Kiedyś przecież zapomnę że

Miałem własną żonę i dom

I że dobrze było mi z nią

A jeszcze mam nadziei cień

ś

e to był tylko zły sen

Tylko zły sen o....

Nikt już nie, nie

Nikt już nie namówi mnie

Abym został na dłużej gdzieś

Muszę przecież wolnym być

Abym mógł, no abym mógł

Przed siebie iść

Czy któryś z was zrozumie to, że

W tym właśnie sens

W tym właśnie sens

Aby sobą być, prawdzie patrzeć w twarz

Kochać wszystkich ludzi i pokój sobą nieść

INTRO:
|---9----------5---------4----------------|
|-----10---------7---------5--------------|
|--------9---------7---------4----2-------|
|-7-------------------------------0----0--|
|--------------------------------------0--|
|-----------------------------------------|




background image

ZWROTKA: (klasyczny bluesowy podkład)

Pewnie ciężki ... dzień
|-------------------------|------------------------|
|-------------------------|------------------------|
|-------------------------|2---2-4---4-5---5-4---4-|
|-2---2-4---4-5---5-4---4-|0---0-0---0-0---0-0---0-|
|-0---0-0---0-0---0-0---0-|------------------------|
|-------------------------|------------------------|

głód i chłód obudziły ...
|-------------------------|------------------------|
|-------------------------|------------------------|
|-------------------------|------------------------|
|-2---2-4---4-5---5-4---4-|2---2-4---4-5---5-4---4-|
|-0---0-0---0-0---0-0---0-|0---0-0---0-0---0-0---0-|
|-------------------------|------------------------|

w zastaw dałem....
|-------------------------|------------------------|
|-------------------------|------------------------|
|-2---2-4---4-5---5-4---4-|2---2-4---4-5---5-4---4-|
|-0---0-0---0-0---0-0---0-|0---0-0---0-0---0-0---0-|
|-------------------------|------------------------|
|-------------------------|------------------------|

które nosiłem przez ......
|-------------------------|------------------------|
|-------------------------|------------------------|
|-------------------------|------------------------|
|-2---2-4---4-5---5-4---4-|2---2-4---4-5---5-4---4-|
|-0---0-0---0-0---0-0---0-|0---0-0---0-0---0-0---0-|
|-------------------------|------------------------|

zimno mi zimno mi i forsy brak
|-----4-----5----4-----4-----|----2------3-----2-----2-----|
|-------5-----5----5-----5---|------3------3-----3-----3---|
|---------4----4-----4-----4-|--------2------2-----2-----2-|
|-2--------------------------|-0---------------------------|
|----------------------------|-----------------------------|
|----------------------------|-----------------------------|

ale nie jest źle, o nie
|---9----------5---------4----------------|
|-----10---------7---------5--------------|
|--------9---------7---------4----2-------|
|-7-------------------------------0----0--|
|--------------------------------------0--|
|-----------------------------------------|



background image

CODA:
aby sobą być prawdzie patrzeć w twarz
|----------------|------------|
|----------------|------------|
|----------------|-5--2-----2-|
|--2-------------|-5--2--5--2-|
|--0-------------|-3--0--5--0-|
|----------------|-------3----|


kochać wszystkich ludzi pokój sobą nieść
|----------------------------|--------------|
|----------------------------|--------------|
|-5--2-----------------------|-5--2-----2---|
|-5--2-----------------------|-5--2--5--2---|
|-3--0-----------------------|-3--0--5--0---|
|----------------------------|-------3------|



































background image

4. ALEX (A.Otręba – J.Dewódzki)

Byłaś w moim śnie, ubrana w sukienkę z mgły, Am D F Am G

Wszystko jak dawniej a jednak inaczej,

w oczach łzy i lęk.

Nie powiedziałem ani słowa,

kiedy tak blisko obok siebie

Widziałem miłość i rozpacz,

a moje serce dławił cień.

Wszystko to, czego chcesz, pozostawię tylko Tobie F C G

Nie napisany, jedyny wiersz – więcej zrobić nie mogę, Am F Am G

Chciałem zatrzymać czas na wieczność,

A mogłem dać tylko chwilę

To był najpiękniejszy sen

Płakaliśmy tuląc wspomnienie

Wszystko to, czego chcesz ...

Czy kiedyś znowu spotkam Ciebie,

Zobaczę to co się śni,

I chociaż pragnę – nie uwierzę

ś

e na jawie to będziesz Ty.

Wszystko to, czego chcesz ...

background image

5. ANI SŁOWA O KŁOPOTACH (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze Sławkiem

Wierzcholskim

Gdyby za kłopoty dawali forsę gdzieś

Byłbym milionerem – kłopoty lubią mnie

Nie mów nic o swoich bo robi mi się źle

Powiedz lepiej kawał albo już nie mów nic

Nie mów o kłopotach bo głowa pęka mi

Powiedz co dobrego zdarzyło Ci się dziś

Też się bardzo boję, że idą dziwne dni

I poddam się bo nie wiem czy tu czy tam chcę być

Więc o swych kłopotach nie mów mi więcej nic

background image

6. AUTSAJDER

(B.Otręba – M.Bochenek)

Chociaż puste mam kieszenie C C5 C4

No i wódy czasem brak C C5 C4

Ja już nigdy się nie zmienię G G7

Zawsze będę żył już tak C C5 C4

Nie słuchałem nigdy ojca

Choć przestrzegał – zgnoją Cię

Z naiwności w oczach chłopca

Dziś już wielu śmieje się

Ale jedno wiem po latach F

Prawdę musisz znać i Ty F

Zawsze warto być człowiekiem D

Choć tak łatwo zejść na psy G G7

Kumpel zdradził mnie nie jeden

I nie jeden przegnał, lecz

Nie szukałem zemsty w niebie

Co kto robi – jego rzecz

Ta dziewczyna, którą miałem

Chciała w życiu tylko mnie

Teraz z innym jest na stałe

Każdy kocha tak jak chce....

Ale jedno wiem po latach ....

Chociaż puste mam kieszenie

No i wódy czasem brak

Ja już nigdy się nie zmienię

Zawsze będę żył już tak....

C5 C4 G7
---3-----1----1--
---1-----1----0--
---0-----0----0--
---2-----2----0--
---3-----3----2--
--------------3--

background image

7. BALLADA O DZIWNYM MALARZU (P.Berger, M.Giercuszkiewicz, A.Otręba, P.Otręba, R.Riedel,

J.Styczyński – K.Galaś)

Puste kieszenie i torba pełna snów C g F C

Oto malarz dziwny, który bywał tu C g B B

Wszyscy go znali, wiedzieli o tym, że

Duszę swą zaprzedał światu pędzli stu

Nie wierzył ludziom i sobie chyba też

Za dużo bólu doznał, za dużo wylał łez

Karmiony pogardą i rzuconym groszem

Często tu siedział, obrazy sprzedać chciał

ref:

Kto choć jeden kupi dziś ooo..... F C

Nie widziałeś, skręcasz w lewo, chcesz już iść F G C G a G

A być może, gdy zobaczysz właśnie je F G C G a G

Znajdziesz słabość swą i marzenia blask F B

Kto wie? C

ś

ycie swe zamienił w deliryczny sen

Gubiąc gdzieś po drodze prawdę swą i sens

By w końcu się odważyć i zapukać tam

Gdzie teraz białą farbą maluje wieczny czas

ref:

Kto choć jeden kupi dziś ....

background image

8. BLUES ALABAMA (P.Berger, M.Giercuszkiewicz, A.Otręba, P.Otręba, R.Riedel, J.Styczyński –

K.Galaś)

Siedzę na ławce mego rancza

Wspominam dawnych rytmów czas

Siedzę na ławce mego rancza

Wspominam dawnych rytmów czas

Gdy na gitarze grał że Murzyn

Blues Alabama, tak go zwał

Blues Alabama, Alabama

Dziś sentymentów nadszedł dzień

Blues Alabama, Alabama

Dziś sentymentów nadszedł dzień

Jesteś przytomny lecz uparty

No chodzisz za mną jak, jak

Chodzisz za mną jak cień

Blues Alabama, Alabama

No choćby człowiek nie znał go

Blues Alabama, Alabama

No choćby człowiek nie znał go

Chyba wysoki, głuchy Murzyn

Tak go nazwali – Murzyn John

background image

9. BLUES TELEFONICZNY (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze Sławkiem

Wierzcholskim

Jesienny wieczór szybko zapadł

Wyciągnął dyszel Wielki Wóz

Wokoło ani żywej duszy

I nie znam też nikogo tu

Tak bardzo chciałbym Cię usłyszeć

Zamienić chociaż kilka słów

Jesiennym pokropiony deszczem

Znajduję wreszcie budkę gdzieś

Wchodzę do środka i za chwilę

W bezsilnej złości cicho klnę

Choć forsa mi wypycha kieszeń

ś

adnej monety nie mam w niej

Zamknięte sklepy i kawiarnie

Rozmienić forsy nie ma gdzie

Mogę jedynie tutaj czekać

Może ktoś poratuje mnie

Może w jesienny mokry wieczór

Na krótki spacer wyjdzie z psem

Jak długo czekam – sam już nie wiem

Przeniknął mnie jesienny chłód

Nikt nie nadejdzie a Ty pewnie

W głęboki sen zapadłaś już

Wychodzę z budki wolnym krokiem

Deszcz zaczął lekko kropić znów

background image

10. BO

śE DAJ DOM (P.Berger, J.Styczyński – M.Jacobson)

Boże daj mu dom, cichy kąt G F C

Ojca, matkę i rodziny smak G F C

Zwykły uśmiech, ludzki gest G F

Łóżko, krzesło, płyty dwie C

Boże daj mu dom, cichy kąt G F C

Boże daj mu dom, mama jak z obrazka G F C

Ojciec jak, jak z żurnala mód G F C

Wszystko tu na pokaz – z telewizji świat G F C

Dadzą Ci kawałek, kiedy tylko chcesz G F C d e F

Boże daj dom, Boże daj mu dom C G a F

Nie zobaczą nawet, kiedy jest już źle

Boże daj, daj mu dom, cichy kąt

Kupią Ci zabawkę, gdy egzamin zdasz

Zamiast ojca, matki – skład przedmiotów masz

Boże daj dom, Boże daj mu dom C G a F

Kupią Ci zabawkę, gdy egzamin zdasz

Zamiast ojca, matki – skład przedmiotów masz

Masz niby rodzinę, niby wszystko gra

Boże daj mu dom, cichy kąt i psa

Boże daj dom, Boże daj dom \ bis

Daj mu dom, daj mu dom

Chciałby żyć inaczej – chce być nawet sam

Boże daj dom, daj mu dom

Cichy kąt, daj mu dom......

background image

11. BUTY, PI

ĘŚCI, PAS (B.Otręba – D.Dusza)

W labiryncie ulic odnalazłem Cię,

O wiem, jak się bałaś.

Skąd uciekłaś – nie wiem, w ten koszmarny dzień

Jak lód na Twojej twarzy.

Tak to Twój ojciec pijany miotał przekleństw grad

Gdy kopniakami wymierzał karę za Twój grzech.

Buty, pięści, pas,

Buty, pięści, pas,

"Mała suko, tylko o tym milcz, co tatuś zrobił Ci!"

W labiryncie ulic...

Tak to Twój ojciec...

background image

12. BY

Ć ALBO MIEĆ (B.Otręba – D.Dusza)

/ a / G / C / F /

Pędzący tłum mija Cię, powietrzem jakbyś był.

Na ulicy setki aut i krzyk.

Siedzisz sam na ławce tej, poezji czytasz tom,

Nie spiesz się w ten słoneczny dzień, Ty wiesz:

Albo być, albo mieć / C / F / C / F /

Albo być, albo mieć

Jakiś grosz przydałby się, przyjaciół zabrać gdzieś

Małe święto i mały bal – za grosz.

A ludzie pędzą jakby świat za chwilę zniknąć miał.

Dalej sam na ławce tej – Ty wiesz:

Albo być, albo mieć

Albo być, albo mieć

Albo być, albo mieć

Albo być, albo mieć...
























background image

13. BYM ZOBACZY

Ć MÓGŁ (A.Otręba – J.Dewódzki, Bańka)


Zerwałem z tym, co przeszkadza mi wierzyć

w prawdę i fałsz, kłamstwo i grzech.

Zerwałem z tym niepotrzebnym snem,

z tym co wiązało mnie. Z niepotrzebnym snem.

Wybacz Boże, dotknij mnie dłonią swą.

Tuż za mną cień, jak odnaleźć się.

Chcę pogadać znów, cholernie zimo tym

którzy wędrują sami.

W sercach mróz, słychać ludzi wokół,

gdzieś w ciemności światło...

Boże spraw, bym zobaczyć mógł

jakiś znak,

zobaczyć mógł

jakiś znak.

Zerwałem z tym co przeszkadza mi wierzyć

w prawdę i fałsz, zerwałem z tym.

Wybacz Boże, dotknij mnie dłonią swą....

background image

14. CAŁA W TRAWIE (B.Otręba – R.Riedel)

Jesteś cała w trawie g B F g B F

Zielone myśli twe g B F g B d

Są jak poszum wiatru c Es B

We włosach Twych o jee... c Es F

We włosach Twych g B F g B C

Delikatnych, czystych tak d F B c B F

Jak myśli me o Tobie g B F

Wiesz, kiedyś zabłądziłem w snach

No bo szukałem tam Ciebie

Byłaś całkiem naga i niewinna

O nie...niewinna nie, nie...

Dlaczego kochamy się tylko w snach?

Jesteś dla mnie tak daleka

Zimna tak jak sztylet z lodu

Dlatego ranisz mnie

Nie wiedząc o tym nie

Nie wiedząc, nie...

Jak mocno jak, jak mocno jak kocham Cię – Cię

Jak mocno kocham Cię .....

background image

15. CI

ŚNIENIE (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

Bulgoce w skroniach krew, a serce robi huk

Topnieje w oczach śnieg dokoła moich nóg

Oblewa mnie gorący pot, wciąż serce wali niby młot

I cały spalam się gdy on mija mnie

Zawory bezpieczeństwa gwiżdżą ile sił

Manometr pęka – już nie starcza skali w nim

Mych możliwości kres tuż tuż, za chwilę nie wytrzymam już

Rozsadzi chyba mnie, gdy ona zbliży się

ś

arówka świeci gdy do ręki wezmę ją

Ogromne ma napięcie mój wewnętrzny prąd

Bezpiecznik zaraz trzaśnie mój, za zwojem się przepala zwój

A iskry sypią się, kiedy dotyka mnie

Bulgoce w skroniach krew, a serce robi huk

Topnieje w oczach śnieg dokoła moich nóg

Oblewa mnie gorący pot, wciąż serce wali niby młot

I cały spalam się gdy on mija mnie

nie nie, już dłużej nie...

nie nie, już dłużej nie...

background image

16. CHC

Ę CI COŚ OPOWIEDZIEĆ (J.Dewódzki – J.Dewódzki)

Chcę Ci coś opowiedzieć a7 G Dsus4 C

Ale brakuje słów

ś

eby wyrazić to co czuję

Mógłbym to namalować

Lecz nie wymyślił nikt

Kolorów które można użyć

Mmmm Mmmm Mmmm

Napisać mógłbym wiersz

Lecz jak odnaleźć rym

Który uwielbi imię twoje

Na zawsze z Tobą być

Ś

nić z Tobą twoje sny

Jak mam Ci o tym opowiedzieć

Kocham Cię już wiem G C Dsus4

Jedno słowo cichy szept

Kocham Cię już wiem

Jedno słowo a tyle mieści się

Kocham Cię już wiem

Jedno słowo a tyle mieści się

Kocham Cię już wiem

Jedno słowo cichy szept














background image

17. CHLEB Z D

śEMEM (J.Styczyński – M.Balcar, K.Feusette)

Przed tobą długa droga

Więc powiem ci

W życiu najtrudniej

Nauczyć się żyć

Reszta jest milczeniem

Więc lepiej milcz

Bo tylko ta cisza

Nie kosztuje cię nic

Byłem tego świata marnym szczurem

Zarobiłem szmal i stałem się królem

Mogłem wszystko mieć, każdy dom, każdą furę

Ale pogubiłem się, choć tak blisko był mój cel

Prosty cel

Daj mi chleba z dżemem

Daruj sobie miód

Daj mi chleba z dżemem

Bo dżem to jest blues

Słodki że daj na luz

Zastanów się, czego

Od życia chcieć

Problemy zostaw tym,

Którzy chcą je mieć

Kiedy kochasz

Nie oszczędzaj sił

Przed tobą długa droga

Zaufaj mi

Byłem tego świata marnym szczurem

Zarobiłem szmal i stałem się królem

Ja mogłem wszystko mieć, każdy dom, każdą furę

Ale pogubiłem się...

No... Gdzie ten cel???

background image

Daj mi chleba z dżemem

Daruj sobie miód

Daj mi chleba z dżemem

Bo dżem to jest blues

Słodki że daj na luz

Daj mi chleba z dżemem

Daruj sobie miód

Ja już się nie zmienię

Nie, nie, nie uwierzę w cud

Przemierzyłem ziemię

W poprzek, wszerz i wzdłuż

Daj mi chleba z dżemem

Bo dżem to jest blues

Słodki że daj na luz

background image

18. CHOCIA

ś RAZ, JEDEN RAZ (B.Otręba – D.Dusza)

Za czym gonię i co odnaleźć chcę

Zamiast tak jak inni o gorzki walczyć chleb

Dlaczego nocą krzyk podrywa z łóżka mnie

A jedynym przyjacielem pigułki białe dwie

Nie mam wielu zalet i wielu wad

Jednak ze swej listy nie skreślaj mnie,

nie skreślaj mnie

Dlaczego już nie cieszy to co cieszyło nas

Tylko coraz więcej goryczy niesie czas

Czemu usłyszałem dzwonek u moich drzwi

Chyba zwariowałem znowu nie przyszedł nikt

Nie mam wielu zalet i wielu wad

Jednak ze swej listy nie skreślaj proszę mnie

Nie mam wielu zalet nie mam wielu wad

Jednak ze swej listy nie skreślaj proszę mnie,

nie skreślaj mnie

Daj jedną szansę mi

Daj jedną szansę mi

Ś

wiat jest pełen ludzi takich jak ja i ty

Nie zawsze całkiem dobrych nie zawsze całkiem złych

Powiedz mi czy to zbyt wiele, że chociaż jeden raz

Raz przynajmniej na swą szansę

zasługuje każdy z nas

Chociaż raz, jeden raz

Chociaż raz, jeden raz

Daj mi szansę chociaż raz

background image

19. CZARNY CHLEB (P.Berger, A.Otręba, P.Otręba, R.Riedel, J.Styczyński, J.Piotrowski – R.Riedel)

Tam czarny chleb, tam czarny chleb

Tam czarny chleb, tam czarny chleb smakuje

Tam zawsze brak, tam zawsze brak

Tego czym w życiu, życie się słodzi

I gorzki czas i gorzki ............

Sam z sobą się, sam z sobą się pokochaj

Bo żona Twa, jeśli ją masz to w domu szlocha

To w domu szlocha – hej

Bo żona Twa, jeśli ją masz to w domu szlocha

Jak forsę masz, jak forsę masz

Jak forsę masz, to przegrasz ją w pokera

Tam żaden zgred, tam żaden zgred

Tam żaden zgred, przeważnie nie grypsuje

I żaden klucz i nawet klucz do zamka nie pasuje, nie pasuje

Tam tylko sny są erotyczne, erotyczne, erotyczne

Tam wszystko masz co trzeba

Jedynie nikt wolności Ci nie sprzeda, nie

Tam wszystko masz co trzeba

Jedynie nikt wolności Ci nie sprzeda

Jedynie nikt wolności Ci nie sprzeda

Ooo...nie, nie, nie...

Tam wszystko masz co trzeba

Tam wszystko masz co trzeba

Jedynie nikt, jedynie nikt wolności

Ci tam nie sprzeda, o...nie....

background image

20. CZERWONY JAK CEGŁA (R.Riedel, J.Styczyński – K.Galaś)

Intro:

E|--------------------------------0--------------0--------------|
H|-----0------0------0------------0--------------0--------------|
G|o--4---4--4---4--4---4--4--3-2--1--------------1-------------o|
D|o-------------------------------2--------------2-------------o|
A|---5------5------5------5--4-3--2---2--4---4---2---2--4---4---|
E|---0------0------0------0-------0---0--0---0---0---0--0---0---|

Nie wiem jak mam to zrobić, ona zawstydza mnie E A E H7

Strach ma tak wielkie oczy, wokół ciemno jest E A E H7

Czuję się jak Beniamin i udaję, że śpię E A E H7

Może walnę kilka drinków, chyba nakręcą mnie E fis A E

Nakręcą mnie A E

Nie wiem jak mam to zrobić, by mężczyzną się stać

I nie wypaść ze swej roli, tego co pierwszy raz

Gładzę czule jej ciało, skradam się do jej ust

Wiem, że to jeszcze za mało, aby, aby Ciebie mieć

No, aby mieć

ref:

Czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec/ A

Muszę mieć, muszę ją mieć/ 2x D E A E

Nie mogę tak odejść, gdy kusi mnie grzech H cis A

Muszę mieć, muszę ją mieć E A E

Nie wiem jak to się stało, ona chyba już śpi

Leżę obok pełen wstydu, krótki to był zryw

Będzie lepiej gdy pójdę, nie chcę patrzeć jej w twarz

Może kiedyś da mi szansę, spróbować jeszcze jeden raz

Jeszcze jeden, jeden raz





background image

I solo (Jurek Styczyński)
E A E H E A
E-|---------------------------------------------------------------------------|
B-|------------------------------12-------------------------------------------|
G-|---------9----11b12p9--11b13---------------------9-9-11b12---12----9h11---9|
D-|-9-10-11---11--------------------11b12r11-9--/11----------------11------11-|
A-|---------------------------------------------------------------------------|
E-|---------------------------------------------------------------------------|

E H E A E
E-|-----------------------------------12-12~-12~-----12-12-12~~-12-14b16-14b16|
B-|-12b14-12b14-12b14-12b14-12--12-14------------/14--------------------------|
G-|---------------------------------------------------------------------------|
D-|---------------------------------------------------------------------------|
A-|---------------------------------------------------------------------------|
E-|---------------------------------------------------------------------------|

H E fis A
E-|-14b16-14b15-14--------12-14b16--------14b15-12--------15b17r16b17r16b17r16|
B-|-----------------12-14-----------12-14-----------/14-17--------------------|
G-|---------------------------------------------------------------------------|
D-|---------------------------------------------------------------------------|
A-|---------------------------------------------------------------------------|
E-|---------------------------------------------------------------------------|

E H
E-|-17b16r-17b19r18b19-15-----------------------------------------------------|
B-|-----------------------17--/12-15-12-15-12---------------------------------|
G-|-------------------------------------------14-12~--------------------------|
D-|--------------------------------------------------14\----------------------|
A-|---------------------------------------------------------------------------|
E-|---------------------------------------------------------------------------|

background image

21. CZŁOWIEKU CO SI

Ę Z TOBĄ DZIEJE (P.Berger, M.Giercuszkiewicz, A.Otręba, P.Otręba,

R.Riedel, J.Styczyński – K.Gayer)

Kiedyś, przez drogę przebiegł mi dziki, płowy kot /D

7

/D

7

/D

7

/D

7

/

Wtedy to właśnie zrozumiałem że, że wielką szansę mam /G

7

/G

7

/D

7

/D

7

/

Szansę na swą własną drogę, na to, by sobą być /A

7

/G

7

/D

7

/A

7

/

ś

ona wręcz przeraziła się

Gdy powiedziałem jej, że, że nigdy już nie pójdę z nią

Nie, nie pójdę nigdzie z nią

Człowieku, co się z tobą dzieje?

Zastanów się o....

Ale ja już byłem tam, skąd tylko dziki kot

Właśnie ten, co drogę zabiegł mi

Mą szansą był

Właśnie ten

Człowieku, co się z tobą dzieje? \

Zastanów się \ 6x

background image

22.

ĆMA BAROWA (B.Otręba, J.Styczyński – M.Balcar)

Dookoła ludzi szum

Ciężkie jest powietrze

Znowu nie pamiętam nic

Prawie nic

Kto mnie pozostawił tu

Nie wiem i nie chcę

Nadlatują stada słów

Stada bzdur

Uciszyłem myśli teraz ja

Nic nie myślę

Utopiłem żal w kieliszku

Noc, mgła

Dookoła ludzi gwar

Myśleć mi się nie chce

Może się napiję jeszcze

Sobie na złość

Uciszyłem serce teraz ja

Nic nie znaczę

Mam już tego dość, cholerny świat

Ten bar

Kiedyś wyrwę się stąd zostawię to

Będę miał własny dom

Jak inni

Jak innych sto

Dookoła ludzi szum

Ciężkie jest powietrze

Już nie czuję nic

Zupełnie nic

Jutro będzie tak jak dziś

Dzisiaj jutra nie chcę

Wierzę ciągle, że coś zdarzy się...

background image

23. DETOX (B.Otręba – R.Riedel)

To było wiosną, byłem tam E

Może za krótko, nie wiem sam E

Zaczęło się, ot tak E

Znów przerwę w życiorysie mam E

Potem powoli, w górę nie w dół A

Myśli przybywa, wyrzuty też A

No, to tylko pretekst, by zerwać się E

Chodzenie po ścianach, rzygać się chce G F

To tu normalka, ktoś pociesza mnie G F

Tracę już wiarę, zostać czy nie? G F

Zostać tu czy nie? Zostać tu czy nie F E

Już powolutku nakręcam się

Który to odwyk, sam nie wiem, nie

Tutaj naprawdę nie jest tak źle

Poczekaj stary choć jeden dzień

Tutaj nie, nie jest źle

Dzisiaj wiem, no i prawdę znam

Tam na detoksie musisz walczyć sam

Tylko twa wiara pomoże Ci

Wiara i siła, by wygrać z tym

Z czym tylu ludzi przegrywa co dzień

Przegrywa co dzień, przegrywa co dzień

background image

24. DIABELSKI

śART (M.Balcar, P.Berger, A.Otręba, B.Otręba, J.Styczyński, Z. Szczerbiński –

M.Balcar)

Diabli mi zrobili żart

Joba mam na punkcie kart

Co zarobię zaraz gram

Od trzech lat już jestem sam

ś

ona zostawiła mnie

Bo nie mogła tego znieść

Co poradzić na to mam

Nawet we śnie w karty gram

Dwie kobiety pragną mnie

Dama pik i dama kier

ś

ona zostawiła mnie

Bo nie mogła tego znieść

Kombinuję co by tu

Sprzedać żeby zagrać znów

Dawno już zabrali mi

Telewizor krzesła drzwi

ś

ona zostawiła mnie

Bo nie mogła tego znieść

I odeszła w siną dal

Zabierając talię kart

Diabli mi zrobili żart

Joba mam na punkcie kart






background image

25. DO KOŁYSKI (J.Styczyński – M.Balcar)

ś

yj z całych sił h

I uśmiechaj się do ludzi G h

Bo nie jesteś sam e A h

Ś

pij, nocą śnij h

Niech zły sen cię nigdy więcej G h

Nie obudzi, teraz śpij e A h

Niech dobry bóg h

Zawsze cię za rękę trzyma G h

Kiedy ciemny wiatr e A h

Porywa spokój h

Siejąc smutek i zwątpienie G h

Pamiętaj, że e A h

Jak na deszczu łza e A

Cały ten świat h

Nie znaczy nic a nic... e A G

Chwila, która trwa e A

Może być najlepszą h

Z twoich chwil. e A

Idź własną drogą, h

Bo w tym cały sens istnienia, G h

ś

eby umieć żyć e A h

Bez znieczulenia, h

Bez niepotrzebnych niespełnienia G h

Myśli złych e A h










background image

26. DZIE

Ń ŚWISTAKA (P.Berger – M.Balcar)


Co by było, gdyby tak zatrzymać ten czas?

Każdy dzień by inny był, lecz taki sam.

Nie było by się o co bać.

Skoro czas zatrzymał się co może się stać?

Chodziłbym na piwo i do kina,

Z moją mamą piłbym kawę.

Potem z tobą na trawę, na trawę bym się kładł!

To czemu nie jest tak?

To czemu nie jest taaak?

Szkoda, że nie jest tak,

Czas do przodu ciągle gna.

Goni nas, zawsze gdzieś spóźniony jestem...

Wczoraj wieczorem znowu urwał mi się film.

Parę godzin z życia diabli wzięli.

Nie chcę liczyć ile tego uzbierało się...

Już i tak za dużo czasu tracę na sen.

A chciałbym iść na piwo i do kina,

Z moją mama wypić kawę.

Potem z tobą na trawę, na trawę położyć się...

To nie spełniony sen!

Szkoda, że nie jest tak,

Czas do przodu ciągle gna.

Goni nas, zawsze gdzieś spóźniony jestem...

Szkoda, że czas do przodu ciągle gna.

Goni nas, zawsze gdzieś spóźniony jestem...

Spóźniony jestem...

Spóźniony jestem...gdzieś...

Spóźniony jestem.

Zawsze gdzieś spóźniony jestem...

background image

27. DZIE

Ń, W KTÓRYM PĘKŁO NIEBO (P.Berger, R.Riedel – R.Riedel)

Powiedział Pan, powiedział Pan c g

Daję Wam ogień c g

Podajcie sobie ręce c g

I żyjcie w zgodzie c g

ś

yjcie w zgodzie z ptakami c g

Niech płoną serca f

9

d

I oczy Wasze, niech f

9

d

Nigdy nie znają łez f

9

d

Nie znają łez c g

Odszedł, a ciało swe

Pogodził z ptakiem

I wiecznym cierpieniem

I była miłość

I była zgoda

Każdy był wolny

Wolny był, każdy ptak

Wolny był, każdy ptak o jee...

Pewnego dnia, pewnego dnia

Pękło niebo

I lunął straszny deszcz

Wtedy krzyknął ktoś

I chłód ogarnął wszystkie serca

A w oczach pojawił się strach

Ludzie podali sobie noże, zamiast rąk

I upiekli ptaki...ptaki...

Niee...niee....

bas w podkładzie – zwrotka

-||---------------------------------||
-||---------------------------------||
-||---------------------------------||
-||---------------------------------||
-||-------------------------7--7-4--||
-||--0------7--7-5---0--------------||

background image

bas – refren
-||---------------------------------||
-||---------------------------------||
-||---------------------------------||
-||---------------------------------||
-||------------------7------4--4----||
-||--0------3--3/7---------------5--||

gitara – przygrywanie
~ ~~
-||--7-7-7-10-10-10-7---------------||
-||--7-7-7-7--7--7--7---------------||
-||--7-7-7-7--7--7--7---------------||
-||---------------------------------||
-||---------------------------------||
-||---------------------------------||
~ ~~
-||--9-9-9-12-12-12-9-7-------------||
-||--9-9-9-9--9--9--9-7-------------||
-||--9-9-9-9--9--9--9-7-------------||
-||---------------------------------||
-||---------------------------------||
-||---------------------------------||




























background image

28. DZIKO

ŚĆ MEGO SERCA (B.Otręba – D.Dusza)


Jeszcze dokoła słychać twój śmiech

Czuję zapach twój egzotyczny kwiat

Siedzę znów sam tak potwornie sam

Nie udało się, wszystko nie tak

Nie wiem sam odwagi mi brak

To nie jest grzech, to nie jest grzech

Onieśmielony tak

Milczę wciąż, milczę wciąż

Ref:

Dzikość w moim sercu nawet nie wiesz jak

Trudno zdusić ją, ukryć ciężko tak

Obłęd w moim sercu Boże pomóż mi

Złamać strach złamać wstyd

Jutro odważę się ten pierwszy raz

Jeszcze dokoła echo twych słów

Czuje każdy nerw bicie twego serca

Znów jestem sam tak potwornie sam

Chociaż kocham cię wszystko nie tak

Ref:

Dzikość w moim sercu...

background image

29. GERONIMO (A.Otręba – J.Dewódzki)

A kiedy przyjdą zabrać duszę mą

Za to życie poplątane

Spojrzę w niebo prosto w słońce

Może już ostatni raz

Pozostawię gdzieś za sobą

Ś

wiat cierpienia pełen zła

Kiedyś chciałem być szczęśliwy

Czy już zawsze będę sam?

Nie tracę nadziei na lepszy los

Być może coś zmieni płynący czas

Pójdę prosto przez nurt rzeki

Którą zapomnieniem zwą

Moje grzechy – kamień w sercu

Czy pomoże teraz ktoś?

Nie tracę nadziei na lepszy los

Być może coś zmieni płynący czas

Nie tracę nadziei na lepszy los

Być może coś zmieni

No zmieni się coś!

background image

30. GIZD (K.Geartner – T.Kijonka) utwór pochodzi ze Śpiewnika Śląskiego Katarzyny Geartner

„Pozłacany warkocz”


Kajś Ty dziołcho łoczy miała, co ten gizd takiego mioł?

ś

eś akurat go wybrała – co Ci doł, co Ci doł?

Byli inksi chopcy przeca, każden pod Twym domem stoł

Tyn sie wcale nie zalecoł, co Ci doł, co Ci doł?

Na galotach same łaty, w kabzie pusto – tak czy ni?

Mały, chudy, kostkowaty – ślipia złe, o...złe

Nic w garażu, nic w PeKaO, kawał gizda – kożdy wi

Czymu jimu sie udało, a mnie ni, a mnie ni

Kajś Ty dziołcho łoczy miała, co ten pieron w sobie mioł? \

Po coś tego gizda brała, powiedz szczyrze – co Ci doł? \ 2x

Wzion Cie tak jak małe piwo, jeszcze sie po wszystkim śmioł

Przeca widzo żeś nieszczęśliwo – co Ci doł, co Ci doł?

Strzel tym gizdem, strzel chacharym – to nie życie – co z nim mosz

Nigdy z wos nie bydzie pary, dyć go znosz, dyć go znosz

Byda czekoł przyda przyciż, dej mi ino jakiś znak

ś

ebych mioł nadzieja chociaż – no to jak, no jak?

Co Cie dziołcho trzyma przy nim? byda czekoł – napisz list

Abo zadzwoń – nic nie zmienisz – bo to gizd, pieroński gizd

Kajś Ty dziołcho łoczy miała.... po coś tego gizda brała?

Kajś Ty dziołcho łoczy miała? dyć to prawda, a nie pic \

Po coś tego gizda brała – nie rozumia z tego nic \ 2x

Nie rozumia, nie rozumia, nie rozumia z tego nic














background image

31. GONI

Ć CIEBIE (A.Otręba – J.Dewódzki, Bańka)


Ciągle jestem między jawą a snem,

nie wiem kiedy kończy, zaczyna się dzień.

Nie wystarczy papieros ani wódki łyk

abym mógł uwolnić głowę od myśli

Okryty nocą miasta cichy grób.

Odnaleźć ciebie to będzie cud.

Niebo wali się na głowę, ziemia lekko drży.

Znowu będę krążył wokół twoich drzwi

Czy jestem tylko po to żeby gonić cię?

Biegnę, biegnę, gonię twój cień,

jestem po to by za tobą biec.

Biegnę, biegnę, biegnę, gonię twój cień,

jestem po to by za tobą biec.

Dokąd jadę nie wiem, nie wiem sam.

Deszcz jak muzyka o szyby auta cicho gra.

Ś

wiatła dzielą mnie od nocy, deszcz od ramion twych

Znowu będę krążył wokół twoich drzwi.

Czy jestem tylko po to żeby gonić cię?


background image

32. GORSZY DZIE

Ń (B.Otręba – M.Balcar)

Każdemu co zdarza się

Mieć czasem ten gorszy dzień

Nie uciekniesz od tego nie

Bankowo dopadną Cię

I tam na rozpaczy bieg

Będziesz sam zastanawiał się

Czy sobie nie strzelić w łeb

no a jeśli nie!

Jak nie to cykl

Browara łyk

I jeśli to nie jest grzech,

napij się, a będzie tak jak chcesz

Ja poległem nie jeden raz

Gorszy dzień to najgorszy kac

Nie wyobrażasz tego sobie

Jak się wszystko pierniczy w głowie

Mimo twych nie najlepszych dni

Warto jednak sobą być

chyba że innym już stajesz się

No a jeśli nie!

Jak nie to .....

Oby nikt nie był wtedy sam

Propozycję dla ciebie mam

Na te wszystkie gorsze dni

Mam taki dobry plan

Od rana najlepszy blues

No a potem na miasto szus

Może impreza nawinie się

a nawet jeśli nie!

background image

Jak nie to cykl

Browara łyk

I jeśli to nie jest grzech,

napij się, zrób to dla mnie

To cykl

Browara łyk

i jeśli to nie jest grzech

napij się, a będzie tak jak chcesz

background image

33. HARLEY MÓJ (P.Berger, M.Kapłon, A.Otręba, P.Otręba, R.Riedel, J.Styczyński – R.Riedel)

Kiedy siedzę na maszynie A D A D

Totalny czuję luz

Włączam silnik, daję kopa

Za mną tylko kurz

To wspaniała jest maszyna

Choć ma już ze czterdzieści lat

Stary mój też ją dosiadał

To samo czuł mój starszy brat

ref:

Harley mój, to jest to \

Kocham go, kocham go \ 2x

On zmienił moje życie odkąd

Poskładałem go

On wyleczył mnie z kompleksów

Dał mi swoją moc

Nigdy mnie nie zdradził

Nie zawiódł ani raz

To wspaniała jest maszyna

Choć ma już ze czterdzieści lat

ref: x2

Harley mój, to jest to \

Kocham go, kocham go \ 2x

zwrotka II

refren

background image

34. HOŁD (T.Nalepa – B.Loebl) utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

Na cześć Twoja wznoszę

kielich, kielich mojej krwi

na chwałę Twą wznoszę kielich ten dziś

za te dni i noce, które dałeś mi

zwracam Tobie to, co mi jeszcze każe żyć

jeśli jest we mnie ludzka dusza

tchnij ją w nową kukłę i baw się nią

przyjmij hołd mój

przyjmij słowa wiary i czci

za rozum co stworzył morze i ląd

stworzył ból i radość

stworzył wieczny głód

kazał wierzyć w to,

ż

e gdzieś wyspa ciszy jest

jeśli jest we mnie ludzka dusza

tchnij ją w nową kukłę i baw się nią

przyjmij hołd mój, przyjmij za to,

ż

e nawet Ty nie wydrzesz mi tych chwil,

których nie ma,

nie ma już, lecz były tak jak była tu

ta co wiarę mi dała w miłość, dała w ból

jeśli jest we mnie ludzka dusza

tchnij ją w nową kukłę i baw się nią

wdzięczny, że mi dałeś serce czułe za ból,

ż

e dałeś mi oczy czułe na zło,

wiarę, że ten taniec może wiecznie trwać,

wdzięczny jestem Panie,

ż

e się cały zmienię w proch,

jeśli jest we mnie ludzka dusza

tchnij ją w nową kukłę i baw się nią


background image

35. JA WIEM – OBOJ

ĘTNOŚĆ (A.Otręba – J.Dewódzki)


Głosy wokół mnie mówią nic, nic nie jest na pewno.

Leżę, patrzę w sufit i wiem,

wieczne jest niebo nade mną.

Cieknący kran, tynk odpada ze ścian,

za oknem czai się nuda.

Dzwonek u drzwi nie odezwie się nigdy,

samotnością zatruty umieram.

Ja wiem.

Ja wiem – obojętność, jak cierń, ostry ból.

Ciągle jeszcze mieszka w ludzkich sercach

Ja wiem.

Z czoła ocieram noc, otwieram drzwi,

na schodach pusto i cicho.

Ludzie zamknięci w snach

wciąż chowają na dnie swoich dusz pająki strachu.

Rozpaczy krzyk nie obudzi w nich niepokoju,

ani litości.

Za ciasne głowy na myśli, za twarde serca na miłość

Ja wiem...

background image

36. JAK MALOWANY PTAK (J.Styczyński – D.Dusza)

Za oknem żywi ludzie, inny wymiar, inne życie a C D7 F

Czy wiesz jak ciężko jest, walczyć z każdym nowym dniem

Każdej nocy modlić się o bezpieczny, spokojny sen

Bez nadziei i bez szans, spojrzeć w karty, mówiąc pas

ref:

Czy przyjmiesz mnie mój Boże, kiedy odejść przyjdzie czas? a e F G

Czy podasz mi swą rękę, a może będziesz się bał?

A może będziesz się bał? o jee... F G a C D7 F a C D7 F

Za oknem wrzeszczą ludzie – szybę stłukł, rzucony kamień

Czy wiesz jak czuję się, gdy w objęciach trzymam śmierć?

Gdy wyrok napisany, w lekarza oczach szklanych

Gdy lecą, lecą tak, jak ten malowany ptak

ref:

Czy przyjmiesz mnie mój Boże, kiedy odejść przyjdzie czas?

Czy podasz mi swą rękę, a może będziesz się bał?

Za oknem wrzeszczą ludzie – szybę stłukł, rzucony kamień

Czy wiesz jak czuję się, gdy w objęciach trzyma śmierć?

Gdy wyrok napisany, w lekarza oczach szklanych

Gdy lecą, lecą tak, jak ten malowany ptak

ref:


E|----------------------------------------|
H|----------------------------------------|
G|--2--2---2-5--5---5-5--5---5-5--5--5p4--|
D|--2--2---2-5--5---5-4--4---4-3--3--3----|
A|----------------------------------------|
E|----------------------------------------|

E|------------------------------------------|
H|------------------------------------------|
G|--2--2---2-5--5---5-5--5---5-5--5-----5---|
D|--2--2---2-5--5---5-4--4---4-3--3---3---3-|
A|------------------------------------------|
E|------------------------------------------|

background image

37. JAK W DOMINIE (B.Otręba – D.Dusza)

Straciłem pracę, wylali mnie dziś.

W lodówce przeciąg hula.

Jak w dominie seria nieszczęść i klęsk,

a w dodatku pękła rura.

W dodatku pękła rura.

Czy nie za dużo tych zmartwień i trosk

jak na jednego człowieka?

Jak w dominie seria nieszczęść i klęsk.

I jeszcze ty dlaczego nie czekasz?

I jeszcze ty dlaczego nie czekasz?

Dlaczego jednym wszystko idzie jak z nut

a innym jak po grudzie.

Powiedz czemu ten cały bagaż trosk

tak nierówno, nierówno dzieli los.

Nie równo dzieli los między ludzi.

Dlaczego innym idzie jak z nut,

a u mnie jak po grudzie?

To nie ważne, wypiję piwa łyk

no i nic już nie nie obchodzi mnie.

No i nic nic nie nie obchodzi mnie.
















background image

38. JEDEN ZWYCZAJNY DZIE

Ń (B.Otręba – D.Dusza)


Nie chcę litości, nie pocieszaj mnie.

To dla mnie jest ten krzyż i ja go muszę nieść.

I nie mów mi, że rozumiesz.

Puste słowa nie znaczą nic.

Nie, nie ty nie wiesz, bo skąd masz wiedzieć

czym jest ciemność, która mnie otacza,

wieczny mrok, znienawidzony mrok

i w jego głębi duszący strach.

Jeden dzień skąpany w strudze słońca,

Pełen barw jeden dzień...

Czy to tak dużo, o tak dużo proszę?

Jeden zwykły dzień.

Pamiętam jak, jak chciało mi się żyć,

jak bardzo cieszył każdy świt.

Nagle przerwany kolorowy film,

zgasły światła, nastała noc.

Jak wyglądasz? Skąd to wiedzieć mam.

Twój głos i zapach – to jedyne znam.

Co z nami będzie? A co może być

Kiedy ciemność zatrzasnęła drzwi?

Jeden dzień skąpany w strudze słońca...

background image

39. JESIONY (L.Faliński, R.Riedel – K.Galaś)

Te same mury od rana G C G C

Te same stoły odrapane

Te same twarze, te same słowa

Od lat, już bardzo dobrze znane

To samo miejsce już od lat

Ci sami ludzie obok Ciebie

Twój mały, półprywatny świat

Czy tylko Twój, Ty nie wiesz

Czy tylko Twój, Ty nie wiesz, o o o... nie

Z nadzieją patrzysz na kufla dno

Zostało jeszcze trochę piany

Tam Afrodytę wypatrzyć chcesz

Lecz wzrok Twój już pijany

I znów wychodzisz z piany pijany C G

Z przybitą do ramion głową C G

Szukasz gdzieś wyjścia, lecz e D C G

Wokół ściany zamknięte w krąg C C

Zamknięte w krąg G C

Wokół ściany...ściany...to samo...miejsce...od lat...

I...ludzie...ci sami...

Twój mały, półprywatny świat

Twój mały...półprywatny świat

Czy tylko Twój?

Ty nie wiesz

Ty nie wiesz, nie

A wokół ściany zamknięte w krąg

background image

40. JESTE

Ś NIE DLA MNIE (B.Otręba – M.Balcar)

Przykuła mnie błyskiem łez w ciemnych oczach.

Była jak sen ubrana w dym z papierosa.

Rzekła mi – Hej! Ej, mam ochotę na miłość.

Ja na to – Nie, nie, już to kiedyś ledwo przeżyłem

Jesteś nie dla mnie,

jesteś nie dla mnie

nie patrz tak na mnie

tu i teraz wole zostać sam

– No gdzie mam iść. Rzuciła mi gdy zamykali bar.

– Jest tyle dróg kiedy się ma 18 lat.

Jesteś nie dla mnie,

jesteś nie dla mnie,

nie patrz tak na mnie

tu i teraz wole zostać

Dookoła tyle pięknych kobiet jest

ty jedna najpiękniejsza jesteś,

lecz nie dla mnie taka miłość,

taki ktoś, o nie o nie o nie, eee

background image

41. JU

ś NIGDY WIĘCEJ (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze Sławkiem

Wierzcholskim

Nie wiem do tej pory, czemu wtedy zrobiłem to

Już nigdy więcej nie będę Twoim wiernym psem

Miejsce zwolnione – proszę bardzo

Może kto inny znajdzie się

Wszystko znosiłem bo byłem ślepy jak ten kret

Sam się dziwiłem że może ze mną być tak źle

Miejsce zwolnione – proszę bardzo

Może kto inny znajdzie się

Chociaż wiedziałem, że to dla Ciebie tylko gra

Nadzieje miałem, że będziesz czuła to co ja

Miejsce zwolnione – proszę bardzo

Może kto inny znajdzie się

background image

42. KACZOR CO

Ś TY ZROBIŁ (J.Styczyński – K.Galaś)

Rano budzę się spocony A

Kaczor męczy, męczy mnie A D A D

Już butelka wysuszona A

Szlag by trafił wczorajszy dzień A D A D

Sklep dopiero od dziewiątej E

Piwa nie dowieźli znów D

Brak mi słów, no brak mi słów A D A D

To już chyba jest końcówa

Dziś rozsypię, rozsypię się

Wóda wcale nie pomaga

Ja o piwie tylko śnię

"Czysta", "Bałtyk", "Wyborowa"

Od myślenia boli głowa

Boli mnie, no boli mnie

Kaczor, kaczor, coś narobił

Kaczor nie męcz, nie męcz mnie

Pracę chyba już mam z głowy

To już piąty, piąty dzień

"Czysta", "Bałtyk", "Wyborowa"

Od myślenia boli głowa

Boli mnie, no boli mnie

"Czysta", "Bałtyk", "Wyborowa" E

Od myślenia boli głowa mnie D

No boli mnie A D A D

"Czysta", "Bałtyk", "Wyborowa" E

Ja o piwie tylko śnię .... D

A D A D

background image

43. KIEPSKA GRA (A.Otręba, J.Styczyński – K.Gayer, R.Riedel)

Zawsze byliśmy razem, a teraz co?

Twój wróg, moim był i co z tego?

Szanowałem uczucie Twe

Do dziewczyny, której nie znałem ooo.....

To była przyjaźń? – odpowiedz mi!

To była przyjaźń? – czy tylko popis życiowej gry?

Pamiętam podwórko i szkołę

Pierwsze wyprawy po dobro i zło oo....

Zawsze mówiłaś, nie przejmuj się oo....

Miłość to bzdura, a życie

To dla nich, to gra

Długo tak myślałem, ale w końcu czas

Czas pozwolił wybrać, przemyśleć jeszcze raz

Twoje przekonania, nawet i wiarę w to, że

W życiu tylko człowiek liczy się

Szukałem kiedyś minionych dni

Wspomnienie drogę wskazało mi

Stoję jeszcze w progu zatrzaśniętych drzwi

Słyszę jeszcze słowa, nie istotne już

Bo na scenie życia kiepski aktor grał

Choć to mogła wielka sztuka być

To, to mogła być sztuka, o nie...

Zawsze, zawsze byliśmy razem

I co z tego?

Dałaś mi prawdziwy popis życiowej gry

Na tej scenie nie chcę nigdy więcej grać!











background image

44. KILKA ZDARTYCH PŁYT (B.Otręba – D.Dusza)

Może jest lepszy sposób,

ż

eby przebrnąć przez ten gąszcz,

Zamknąć oczy i zacisnąć pięści.

Może łatwiej dreptać w stadzie,

nisko ziemi trzymać łeb,

Milczeć jak głaz, nie odstawać.

Inną drogą dawno idę, nie wiem nawet dobrą czy złą,

Czasem ciężko, ciężko tak.

Pozostanie po mnie tylko parę dźwięków,

Kilka zdartych płyt.

Dobrze wiem,

nie naprawi świata elektrycznych gitar krzyk.

Karabinów huk zawsze wygra.

Piękne słowa, wielkie słowa

więdną w blasku złotych monet,

Lecz nadejdzie czas kiedy zmartwychwstaną.

Inną drogą...

Parę dźwięków...

Dobrze wiem...

Inną drogą...

Parę dźwięków...

background image

45. KIM JESTEM – JESTEM SOBIE (R.Riedel, J.Styczyński – R.Riedel)

Jestem sobie prawdą \ d

Fałszem i zagadką też \

Jestem sobie ojcem \

Sobie matką, sobie bratem \ bis

Szatanem jestem złym a

Aniołem z aureolą

Wrogiem i kochankiem

Aktorem z ulubioną rolą

Dopełnieniem świata

Oceanem, pustą szklanką

Jestem i wyrokiem

Nawet sędzią, nawet katem

Nawet katem jestem ja

Jestem, jestem wszystkim

Nawet Bogiem

Tylko sobą być

Sobą być nie mogę o... nie...

background image

46. KLOSZ (A.Otręba, B.Otręba – R.Riedel)

Ja nie wiem nic a C D

O co wam wszystkim chodzi

Ja nie wiem nic

Powiedzcie mi, wytłumaczcie mi

Jak żyć, jaki mam w końcu być? a F C d F G

Czy w ogóle opłaca się, opłaca się d F G a C D

Ja nie znam ceny C

Może ktoś ją zna D

Tę wartość, i pożyczy mi F G

Nie dużo – ciut, ciut a C D

Ciut, ciut, ooo... je... a C D

A jak się uda

To oddam, zresztą nie...

Nie lubię uzależniać się

Dlaczego chowacie pod klosz?

Wartości, wartości tego świata

Może kiedyś znajdę i rozbiję

Wtedy rozdam wszystko tym

Co nie wiedzą jak żyć

Nie wiedzą nic

Nie wiedzą nic, nic, nie wiedzą

A ja nie wiem nic, ja nie wiem.......

















background image

47. KOSMICZNY PUB (A.Otręba – D.Dusza)

Neon lśni, woła nas,

to nie dzwonów, to szklanek brzęk.

Nasza przystań, drugi dom,

to nasz pub, kosmiczny pub.

Słuchaj mała – jeśli chcesz,

pokażę Ci miliony gwiazd.

Stąd do nieba jeden krok,

za to do Ziemi wiele mil.

Niech muzyka zagłuszy krzyk

Tego miasta – głośniej graj, niech zagłuszy krzyk.

Głośniej graj, niech odpłynie lęk

Przed następnym niewiadomym dniem, niepewnym dniem.

Coś układa się źle, da schronienie ukołysze Cię

Kosmiczny pub.

Jeszcze jedno: zanim zgaśnie dzień,

Wypij Mała za tych, którzy w domach,

Zamknięci na klucz śnią o takiej jak Ty.

I jeśli tego chcesz, niech zabawa trwa całą noc,

Całą długą noc.

Coś układa się źle...

I jeśli tego chcesz, niech zabawa trwa całą noc,

Całą długą noc. To szaleństwo nie skończy się

Jeśli tylko, jeśli chcesz, jeśli tego chcesz.

Coś układa się źle.../2x

background image

48. KOSZMARNA NOC (A.Otręba – K.Galaś, R.Riedel)

Koszmarna noc, już druga e C

Wstrętne wyro i koc D e

Tłamsi mnie coś, potworne sny

Ten telewizor syczy jak wąż

Już nie mam sił, aby wyłączyć go

Już nie mam sił

Pozbierać to wszystko, to wszystko razem

Co ja tu robię? nie mam już sił

Muszę pomyśleć, kobieto pomóż mi a H

Sekundy, minuty, sekundy, minuty

Godziny i dni e ->/C/D/h/CD/

Płonie ogień w głębi duszy mej

To moja młodość, tak męczy, ja wiem

Rano przyjdą znów małe dziewczynki

I zrobią wszystko, by rozweselić, pocieszyć mnie

Rano znów przyjdą małe dziewczynki

I zrobią wszystko, by pocieszyć, rozweselić mnie

Dlaczego słońce, dlaczego słońce świeci tak krótko?

e-||-----------------------|-------------------------||--------------\
B-||--------1------3-1-----|------------------3------||--------------|
G-||------2---2--------2---|---------0-2-0-----------||--------------|
D-||----2-------2--------2-|------0--------0---------||--------------|
A-||--0--------------------|-------------------------||--------------|
E-||-----------------------|---3---------------------||--------------/

e-|--1-1-1--0-0-0----0--|--1-1-1--0-0-0----0--|--1-1-1--0-0-0----0---|\
B-|--3-3-3--3-3-3----3--|--3-3-3--3-3-3----1--|--1-1-1--1-1-1----3---||
G-|--2-2-2--2-2-2-------|--3-3-3--3-3-3-------|--0-0-0--0-0-0--------||
D-|--0-0-0--0-0-0-------|--0-0-0--0-0-0-------|--0-0-0--0-0-0--------||
A-|---------------------|--1-1-1--1-1-1-------|--3-3-3--3-3-3--------||
E-|---------------------|---------------------|----------------------|/

e-|----------------------------|\
B-|----------------------------||
G-|----------------------------||
D-|---0----3^----0-------------||
A-|--------------0-------------||
E-|----------------------------|/

background image

49. KREWNY JUDASZA (A.Otreba – M.Bochenek)

Kłamałeś nie raz znasz ten sposób

Jak z paru brudnych słów mieć swój zysk

Nie obcy Ci jest czar donosu

Tajniak z pożółkłych zdjęć to twój mistrz

Robisz tak bo tak lubisz

Układy z diabłem masz to Twój brat

Naprawdę żal mi Ciebie żal mi ludzi

Co przez Judasza klną ten świat

Za srebrników garść łatwo zdradzić

Po trefny szmal tłum się pcha

Nie zrobisz nic bo brak odwagi

Każdy z nas drży jak ćma

Już lepiej stracić dom o chleb żebrać

Gdzieś kątem w nogach spać giąć się w pas

Niż nie mieć czystych rąk i żyć w nerwach

ś

e Ci z pogardą ktoś splunie w twarz

Za srebrników garść łatwo zdradzić...

background image

50. KRUKA GŁOS (B.Otręba – D.Dusza)

Skąd się wziął nie wie nikt

Czarna skóra krucze włosy

Smutny wzrok, ponury miał wzrok

Za barem siadł pociągnął piwa łyk

Jego głos donośny był

Mocny głos spod ziemi głos

Czujny bądź

Kiedy słychać kruka głos

Ten głos

Czujny bądź

Kiedy słychać kruka głos

Ten głos

Opowiadał historie nam

Pełne bólu, krwi i ran

Mówił : "Ludzie zło puka do bram"

Przestań krakać przerwałem mu

W naszym mieście bezpiecznie jest

Nie strasz nas nie słucha Cię nikt

Uważaj bo słychać kruka głos

Ten głos

Czujny bądź kiedy słychać kruka głos

Ten głos

Już nie mam przyjaciół mych

Zimna noc zabrała ich

Miasto groźną teraz ma twarz

Ulicami rządzą przemoc i strach

Przemoc i strach

background image

Opowiadał historie nam

Pełne bólu, krwi i ran

Mówił nam : "Zły puka do bram"

Przestań krakać przerwałem mu

W naszym mieście bezpiecznie jest

Nie strasz nas nie słucha Cię nikt

Czujny bądź

Kiedy słychać kruka głos

Ten głos

Uważaj bo słychać kruka głos

Ten głos

Czujny bądź

Kiedy słychać kruka głos

Ten głos

Uważaj bo słychać kruka głos

Ten głos

Opowiadał historie nam

Pełne bólu, krwi i ran

Mówił : "Ludzie zło puka do bram"

background image

51. LATA DZIEWI

ĘĆDZIESIĄTE (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze Sławkiem

Wierzcholskim

Próbuje tu i tam, okazji szukam gdzie się da

Rozmyślam cały czas, gdzie jeszcze jakieś wejście mam

I staram się co sił, bo forsy jak nie ma tak nie ma

background image

52. LIST DO M. (B.Otręba – R.Riedel, D.Zawiesienko)

Mamo piszę do Ciebie wiersz a G F Dsus2

Może ostatni, na pewno pierwszy

Jest głęboka, ciemna noc

Siedzę w łóżku, a obok śpi ona

I tak spokojnie oddycha

Dobiega mnie jakaś muzyka

Nie, to tylko w mej głowie szum

Siedzę, tonę i tonę we łzach

Bo jest mi smutno, bo jestem sam

Dławi mnie strach

ref:

Samotność to taka straszna trwoga d FE

Ogarnia mnie, przenika mnie a FE

Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że G FE

ś

e nie ma Boga, nie ma, nie d G

Nie ma Boga, nie a

Spokojny jest tylko mój dom

Gdzie Ty jesteś, a mnie tam nie ma

Gdzie nie wrócę już, chyba nie

Mamo, bardzo Cię kocham, kocham Cię

Myślałem, że Ty skrzywdziłaś mnie

A to ja skrzywdziłem Ciebie

Szkoda, że tak późno pojąłem to

Tak późno to, to zrozumiałem

Zrozumiałem to

ref:






background image

Podkład pod solo 1 oraz zwrotki:

3 razy:
a G F Dsus2
|---------7p5------------3-5p3-----1---0----0--------|
|-------5-----5----------3-3-------1---3-----3-------|
|-----5---------------4------------2---2------2------|
|-5/7-------------4/5--------------3---0-------0-----|
|----------------------------------------------------|
|----------------------------------------------------|

dalej
a G F
|---------7p5------------3-5p3-----1---1-------------|
|------5-----5----------3-3-------1---1--------------|
|----5---------------4------------2---2--------------|
|-5/7-------------4/5--------------3---3-------------|
|----------------------------------------------------|
|----------------------------------------------------|

SOLO 1:

|---------------------------------|-----------------------------------------|
|---------------------------------|-----------------------------------------|
|---------------------------------|-----------------------------------------|
|----7-9--9/10--9p7h9/10\9------7-|----7-9-9/10-10--9-10/12\10\9--10--9-7-7-|
|-0-------------------------10----|-0---------------------------------------|
|---------------------------------|-----------------------------------------|

|-----------------------------------------|-----------------------------------------|
|-----------------------------------------|-----------------------------------8b(9)-|
|-9-11b(12)-9-----------------------------|-----------------------------------------|
|-------------12b(13)-9-10-9-10/12\10p9-7-|-----7--10p7--12b(13)--12-10-9-----------|
|-----------------------------------------|---5---------------------------10--------|
|-----------------------------------------|-----------------------------------------|

background image

53. MAGAZYN MÓD (P.Berger – K.Galaś)

Straciłeś w życiu parę lat /A/

ś

ałosny los

Dałeś się nabrać na ten szpan

Młodości głos

Wszystko mieć najlepsze chcesz

Pełny szpan

Ciuchy i fryzura też

Pardon madame

ś

ycie to nie cud /A C D E/

Według katalogu mód /E D C A/

Zrozum bracie to nie to

Tu widać Twoje dno

A wszystko przez ten magazyn /A/

Magazyn mód

Na fotografii widzisz się

No, czy to nie cud?

Playboyem chciałbyś być

Pełny szpan

Kobiety wokół bomba są

Pardon madame

ś

ycie to nie cud

Według katalogu mód

Zrozum bracie, to nie to

Tu widać Twoje dno, Twoje dno

Bo życie to nie cud

Według katalogu mód

Zrozum to nie to

Tu widać Twoje dno

Playboyem chciałbyś być ha, ha

no i co?

no i co?

background image

54. MAŁA ALEJA RÓ

ś (A.Otręba, R.Riedel – R.Riedel)

Mam, no mam już tego dość a C D G D

Po co, no po co mi to wszystko

Hotele, szpan, rywale, a potem strach, że

Runie, no runie to wszystko

I znowu zostanę sam

Nie wiem kogo słuchać

Tylu doradców wokół siebie mam

Niektórzy mówią, że mnie kochają

Lecz tak naprawdę kochają szmal

Któregoś dnia rzucę to wszystko

I wyjdę rano niby po chleb

Wtedy na pewno poczuję się lepiej

Zostawię za sobą ten zafajdany świat

Napełnię olejem pustą głowę

I wrócę tam, na aleję pełną róż

Napełnię olejem pustą głowę

I wrócę tam, na aleję pełną róż

Czasem płaczę, bo chce mi się płakać C9

Wtedy czuję, że uchodzi ze mnie zło D

Czasem płaczę, bo chce mi się płakać C9

Wtedy czuję, że uchodzi ze mnie zło D F G -> a C D G D

Mam, no mam już tego dość

Muszę w końcu wrócić tam

Gdzie wszyscy byli

Zawsze kochali, czasem grzeszyli

Po prostu żyli, tak z dnia na dzień

Tylko czy oni tam jeszcze wszyscy są ? \

Czy jeszcze jest aleja pełna róż ? \ 2x

background image

55. MAMY FORS

Ę, MAMY CZAS (P.Berger, J.Styczyński – K.Galaś)

Gdy mówiła mama, w życiu najważniejszy szmal

Co tam inni, Ty na siebie synku patrz

No bo taka gra, Ty musisz nauczyć się, że

Kto ma, kto ma forsę ten ma świat

Wiesz jak jest, nie jest źle

Dane słowa mamy podkusiły mnie

Ten mym przyjacielem, kto pieniądze miał

Kosztowałem wygód i gubiłem czas

Nikt się z nas nie nudził, no bo był szmal

Jedno hasło w głowie, jedno hasło w głowie miał

ref:

Mamy, no mamy forsę i wolny czas

Znowu słówko szepnął, szepnął, szepnął ktoś

A panienek tysiąc już prosiło się o głos

I szalona każda noc i każdy dzień

Nie widziałem wtedy nic piękniejszego ponad to

Ponad to, no, no, że

ref:

Mamy, no mamy forsę i wolny czas

Wolny czas....

Minął czas, minął dzień, wolna miłość znudziła mi się

Każdy z nas miał już dość, coś nowego wymyślić trzeba by

Tak już jest, że się ludzie bawić chcą

ref:





background image

56. MILIONY SREBRNYCH ŁEZ (A.Otręba – J.Dewódzki)

Pada deszcz, miliony srebrnych łez:

popatrz, to tylko deszcz.

Kiwasz głową lecz oczy mokre.

Co stało się? Tyle smutku w nas.

Matka raz na rok ma ochotę tu przyjść.

Nawet nie wiesz kim, kim ojciec był.

Wyrzucili cię jak niepotrzebną rzecz

i czujesz się jak nieproszony gość.

Pada deszcze, miliony srebrnych łez,

gładkie słowa nie przyniosą ulgi

ale popatrz, proszę spójrz:

przestaje padać, uśmiechnij się, uśmiechnij się.

Matka raz na rok ma odwagę tu przyjść...

background image

57. MODLITWA III – POZWÓL MI (P.Berger – R.Riedel)

Pozwól mi spróbować jeszcze raz a E9

Niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi

Za pychę i kłamstwa, za me nałogi

Za wszystko co związane z tym

Za świństwa duże i małe

Za mą niewiarę – rozgrzesz mnie

No rozgrzesz mnie, no, no, no.... a G F7 D E

Panie mój, o Panie a E9

Chcę trochę czasu, bo czas leczy rany

Chciałbym, chciałbym zobaczyć co

Co dzieje się w mych snach?

Co dzieje się?

I nie, i nie chcę płakać, Panie mój

Uczyń bym był z kamienia

Bym z kamienia był

I pozwól mi, pozwól mi

Spróbować jeszcze raz, jeszcze raz

Chcę trochę czasu, bo czas, bo czas leczy rany

Chciałbym, chciałbym zobaczyć co

Co dzieje się, co dzieje się w mych snach?

I nie, i nie chcę płakać, Panie mój

Uczyń bym był z kamienia

Bym z kamienia był

I pozwól mi, pozwól mi spróbować jeszcze raz

Jeszcze raz....

background image

58. MOJE

śYCIE TO BLUES (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze Sławkiem

Wierzcholskim

Pieniędzy nie mam, przyszłości nie mam też

Korzyści żadnych na pewno też nie będę mieć

Lecz nie dbam o to, bo moje życie to blues

Czasami ciężko to wszystko pod górę pchać

Nie widać końca widoków na lepsze tak

Lecz nie dbam o to, bo moje życie to blues

To wszystko tylko dla takich samych jak ja

Niewielu bardzo rozumie po co ta gra

Lecz nie dbam o to, bo moje życie to blues

Poważnie trzeba do życia już zabrać się

To dobra rada sam dobrze też o tym wiem

Lecz nie dbam o to, bo moje życie to blues

Lecz nie dbam o to, bo moje życie to blues...

background image

59. NA SWOIM BRZEGU (B.Otręba – D.Dusza)

Boję się powiedzieć

Spróbujmy ostatni raz

I nie wmawiaj mi

ś

e lepiej może być

ś

ycie to nie kaseta

I nie da wymazać się

Tak dużo, dużo, dużo było podejrzeń

I zbyt ostrych słów

Zerwany most

Zburzony most

Spalony most

Nie da naprawić się

Na swoim brzegu sama

Krzyczysz z całych sił

Nie mogę Cię zrozumieć

Nie mogę...

Po co mamy dalej ciągnąć to

Udawać, że dobrze jest

Gdy każde z nas na innej fali gra

Cały czas

Nic się nie klei

I tylko, tylko, tylko łzy

Masz argumentów tysiąc

ś

e z winy mej tak jest

Zerwany most

Zburzony most

Spalony most

Nie da naprawić się

background image

Na swoim brzegu sama

Krzyczysz z całych sił

Nie mogę Cię zrozumieć

Nie mogę...

Zerwany most

Zburzony most

Spalony most

Nie da naprawić się

background image

60. NAIWNE PYTANIA (B.Otręba – R.Riedel)

Kiedy byłem mały e

Zawsze chciałem dojść na koniec świata a e

Kiedy byłem mały, pytałem gdzie e a

I czy w ogóle kończy się ten świat? a e a

A kiedy byłem mały ooo... e a D

ref:

W życiu piękne są tylko chwile G e D D

W życiu piękne są tylko chwile, tak, tak G e D D e

Kiedy byłem mały e

Pytałem co to życie, pytałem co to jest życie mamo? a e a

Widzisz – życie to ja i Ty e a

Ten ptak, to drzewo i kwiat a e

Odpowiadała mi ooo... a e

ref:

W życiu piękne są tylko chwile

W życiu piękne są tylko chwile, tak, tak

Teraz jestem duży i wiem, że

W życiu piękne są tylko chwile

Dlatego czasem warto żyć

Dlatego czasem warto żyć, no bo....

ref:

W życiu piękne są tylko chwile \ 4 x

Kiedyś, kiedyś byłem mały

Pytałem gdzie i czy, tak, tak

Kiedyś byłem taki mały...taki mały...mały...

background image

61. NAJEMNIK I (B.Otręba – K.Galaś)

Był rozkaz więc biegnę, biegnę naprzód c csus2 (na zmian

ę)

Tam za wzgórzami jest wróg

Ktoś upadł, nie patrzę nawet kto d# d#sus2 c csus2

Przecież za chwilę mogę to być ja d# d#sus2 c csus2

I biegnę, biegnę choć brakuje sił B

Nie mogę, nie mogę tak zabić się Gis B c csus2

Ot tak zabić się

c dis c b 2x

Nie chciałbym, nie chciałbym przecież umrzeć

Chociaż jaki to ma sens?

Gdy wolność sprzedałem, a więc życie, życie też

Gdy wolność sprzedałem, a więc życie też

Przez to jaki byłem, byłem, byłem głupi

Wokoło trwoga, wokoło śmierć

Nie mogę patrzeć jak leje się krew

Dlaczego, o co ja walczę?

Nie pozwolono mi myśleć, zabijać tylko mam

Sto funtów na tydzień to za życie trochę za mało

W sam raz wystarczy na legionową trumnę

Na legionową trumnę i honorową salwę

I honorową salwę

background image

62. NAJEMNIK II (B.Otręba – R.Riedel)

Patrzę w lustro szukając resztek uczuć w twarzy mej

Czy muszę zabijać z zimną krwią?

Słyszę ruch myśli, siłę, no siłę zwalczmy siłą

ref:

Nie, nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło \ 2 x

Dopóki ostatnia z gwiazd nie skona, nie...

Czy żołnierz jest po to żeby zabijać?

Tak wiem, tak wiem to tylko rozkaz

ref:

Nie, nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło \ 2 x

Nie wiem jak długo, jak długo jestem tu?

Jaki dziś mamy dzień? Nie wiem też nie

Patrzę w lustro, szukając resztek uczuć w twarzy mej

Czy muszę zabijać z zimną krwią?

Słyszę ruch myśli, siłę, no siłę zwalczmy siłą

ref:

Nie, nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło \ 4 x

background image

63. NAPRZÓD CZY W TYŁ (T.Nalepa – B.Loebl) utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

Słuchaj, to jest echo kroków, znów idę tu

Słuchaj, to są nasze głosy z tamtego snu

Słuchaj, to jest echo tamtej burzy sprzed lat

Słuchaj, wciąż żyje w nas ten dawny świat

Słuchaj, to jest to co się już zdarzyło nam

Słuchaj, to jest to co skądś już tak dobrze znam

Słuchaj, to jest zawsze uśmiech i czyjeś łzy

Słuchaj, to echo jutra naszych dni

Idziesz, biegniesz przez drogi pył

Idziesz, biegniesz naprzód czy w tył

Słuchaj, właśnie biegniesz do mnie z tamtego snu

Słuchaj, nie zgub drogi, która prowadzi tu

Słuchaj, rytmu swego serca i głosu krwi

Słuchaj, to echo naszych dawnych dni

Idziesz, biegniesz przez drogi pył

Idziesz, biegniesz naprzód czy w tył

Idziesz, biegniesz przez drogi pył

Idziesz, biegniesz naprzód czy w tył

background image

64. NIE DAJ SI

Ę FARBOWANYM LISOM (B.Otręba – D.Dusza)


Ten gość, no powiedz mi, skąd się tutaj wziął.

Niech lepiej spada stąd, przestanie wtykać nos.

Hej człowieku dobrze takich znam,

Ten ciekawski wzrok, chytra twarz.

Kłopoty możesz mieć jeśli z nim skumplujesz się.

Nie daj złapać się farbowanym lisom, nie daj się.

Nie daj złapać się farbowanym lisom, nie daj się.

Jak on przebrał się, pewnie myśli,

ś

e jest taki jak ja i ty, farbowany lis.

Hej człowieku dlaczego chcesz kupić nas za grosz?

Kombinacje, spekulacje.

Uważaj z kim zadajesz się.

Nie daj złapać się farbowanym lisom, nie daj się.

Nie daj złapać się farbowanym lisom, nie daj się.

background image

65. NIE JESTE

Ś TAKI JAK DAWNIEJ (R.Rękosiewicz – R.Riedel)

Nie jesteś taki jak dawniej, to fakt

Błysk z Twego oka ktoś dawno już skradł

Ktoś wbił niepokój w Twe plecy jak nóż

To nie przyjaciel, lecz szmata i tchórz

Tu żaden lekarz, psycholog, ni ksiądz

Tu nie pomoże, bo dla nich to trąd

Nie jesteś taki jak dawniej, to fakt

Wszystko w około jest chyba nie tak

Ty ciągle szukasz z tego co wiem

Straszny niepokój rozpędza Twój sen

Błądzisz w przeszłości choć wiesz, że to błąd

Błądzisz i myślisz, błądzisz i walczysz

Jak uciec stąd?

Chciałbyś być taki jak dawniej, to fakt

Czas wszystko zmienił, nie będzie już tak

Potrafisz kochać do bólu, do łez

Nikt nie odbierze Ci tego, Ty wiesz

Pragnienie czyste masz jak dawniej

By ktoś, by ktoś Cię pokochać mógł naprawdę

By ktoś, by ktoś Cię pokochać mógł naprawdę

By ktoś, by ktoś Cię pokochać mógł naprawdę


















background image

66. NIE TRUJ OJCZE (B.Otręba – D.Dusza)

Czemu tak nade mną stoisz, wylewasz potok słów?

Czemu tak się bardzo boisz, że zmarnuję życie swe?

I ciągle słyszę: "kariera, wpływy, szmal" –

Kup lepiej marionetkę:

baczność, spocznij, na przód marsz!

Nie, nie, nie truj ojcze!

Popatrz na stare dżinsy swe

i zrozum: daleko jesteś

Od tamtych marzeń i tamtych dni

Jeśli to jest takie ważne, dlaczego kiedy śpisz

Masz zaciśnięte usta,

miotasz się i krzyczysz przez sen.

Przed czym uciekasz tym swoim BMW?

A może chcesz dogonić widma Twych pustych słów.

Nie, nie, nie truj ojcze...

background image

67. NIEBO NA WYCI

ĄGNIĘCIE RĘKI (A.Otręba – J.Dewódzki)

Byłem tak blisko daleko gdzieś a G d G

Budzi się słońce rodzi się deszcz

Widziałem morze daleki brzeg

Tam gdzie kończy się noc i dzień

Zabiłem w sobie miłość i wiarę

Poznałem wolność niewolę i karę

Siałem nienawiść zbierałem płacz

Nie znalazłem prawdy czystej jak łza

Niebo jest tylko metr nad ziemią F G d a

Tak blisko o jeden krok F G a

Niebo jest na wyciągnięcie ręki

Tylko ciągle nie wiesz jak tam dojść

Byłem na szczycie wysokich gór

Poniosły w otchłań skrzydła bez piór

Zdradziłem siebie znalazłem strach

Ukojenie znajdę tylko w snach

Niebo jest tylko metr nad ziemią

Tak blisko o jeden krok

Niebo jest na wyciągnięcie ręki

Tylko ciągle nie wiem jak tam dojść

Byłem tak blisko daleko gdzieś

Budzi się słońce rodzi się deszcz

Widziałem morze daleki brzeg

Tam gdzie kończy się noc i dzień

Niebo jest tylko metr nad ziemią

Tak blisko o jeden krok

Niebo jest na wyciągnięcie ręki

Tylko ciągle nie wiem jak tam dojść

background image

68. NIEPROSZONY (P.Berger – M.Balcar)

Północ wybiła

I miasto już śpi

Ktoś nieproszony

Stoi u drzwi

Przecież nie powiem mu

Idź sobie precz

Od samotności

Lepszy on jest

Może zabłądził

I nie wie gdzie jest

Może bez domu

Jak samotny pies

Albo po prostu

Pogadać z kimś chce

Od samotności

Lepsze to jest

Pogadać prosta rzecz

Dobrze trafiłeś

Bo nie mogę spać

Chyba nie myślisz

W progu tak stać

Mam jakieś wino

I stary koc

Nie co dzień zdarza się

Wigilijna noc

Pogadać prosta rzecz

Od samotności

Lepsze to jest

Pogadać prosta rzecz...

background image

69. NIEUDANY SKOK (R.Riedel, J.Styczyński – R.Riedel)

Zwątpić czy uwierzyć mam

Jaki dzisiaj to ma sens?

Każdy chciałby tylko przeżyć

O wolności nikt już nie, nie wspomina mi

Przez okno się wychylam

Całuję nocny mrok

Za mało pięter, myślę nie, nie, nie uda mi się skok

Nie uda mi się skok

Paranoja zaśpiewała wyrok mi

Paranoja – gdzie są okna, gdzie są drzwi, no gdzie?

Czuję, że jestem w matni

Nie pierwszy to już raz

I chyba nie ostatni

Ktoś mnie uderzył w twarz

Ktoś mnie uderzył, ktoś mnie uderzył w twarz

Paranoja zaśpiewała wyrok mi \

Paranoja – gdzie są okna, gdzie są drzwi? \ 2x

I ktoś mi każe wątpić

I mówi – robisz błąd

Tak wielu przecież czeka

Byś w końcu, byś w końcu poszedł stąd

Przez okno się wychylam

Całuję nocy mrok

Za mało pięter, już nie, nie, nie, nie uda mi się skok

Nie uda mi się skok

background image

70. NIEWINNI I JA – cz. I i II (A.Otręba, R.Riedel – R.Riedel)

W deszczowy dzień ulicą szedł a C G D

Spotkałem go, cholerny pech

To był niewinny i taką minę miał

Teraz już wiem, że los tak chciał

Rozmowa krótka, jeden gest

Wiedziałem już, że towar pewny jest

Ogarnął mnie szaleństwa duch

I już niewinnych, niewinnych było dwóch jee.....

Do bramy, bo pada deszcz

Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz

I wróci, wróci tęcza barw

I pęknie Twój wrogi świat

I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach

Twój strach, Twój strach, Twój strach

Który Cię zmusza, aby ćpać

Mama powiedziała mi, że

Każdy ma swojego anioła

Każdy ma i będzie go miał

I będzie go miał, swojego anioła

Tak, mama mówiła mi

A potem odeszła

Gdzie, gdzie byłeś gdy płakał Bóg?

Gdzie byłeś gdy płakał Bóg?

Przyszedłeś w słońcu

Kiedy przestało padać

A po niewinnym zostało tylko

Zostało tylko, zostało tylko wspomnienie

Wspomnienie..... wspomnienie.....

A po niewinnym zostało tylko.....

background image

71. NIE ZAPŁACONY RACHUNEK (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze Sławkiem

Wierzcholskim

Nie wiem do tej pory, czemu wtedy zrobiłem to

Czy to miał być kawał czy o coś innego mi szło

Lokal najwyższej był klasy, ceny takie że ho! ho!

Powiedziałem: "Wrócę, 10 minut nie będzie mnie"

Ale nie wróciłem, chociaż dobrze wiedziałem, że

Nie miała grosza przy duszy i to musi skończyć się źle

Nie wiem do tej pory ile godzin czekała tam

Kiedy zrozumiała, że na powrót mój nie ma szans

A przed nią leżał rachunek, czarna rozpacz i hańby znak

Nie wiem do tej pory jak to dla niej skończyło się

Boję się ją spotkać, może dla mnie być bardzo źle

Niezapłacony rachunek wlecze za mną się niby cień

background image

72. NOC I RYTM (A.Otręba – D.Dusza)

Idę, mój kompas wiedzie mnie

Prawa, lewa wybija mi takt

No, pulsujące światła złapały ten rytm

Rozkołysane domy migają co krok mi

Nocy rytm, nocy rytm to ja

W mojej głowie, głowie mej karuzela kręci się

Krok, gubię krok zaplątany w anielskich włosach blond

Na barze palec, butelki tańczą znów

Wybijam rytm kieliszkiem, cała sala chwieje się

Nocy rytm, nocy rytm to ja

Znów rytm prowadzi mnie, razem ze mną anioł blond

Ja czuję krew, pulsuje we mnie krew

Gdy po schodach ciągnie mnie, fala za falą

Oddech takt podaje mi, jesteśmy razem, ja i Ty

Nocy rytm, nocy rytm to ja i Ty \

Nocy rytm, nocy rytm to my \ 2x \2x

background image

73. NOC JAK OWOC (T.Nalepa – B.Loebl) utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

Noc jak owoc jest tak słodka

Noc jak owoc jest dziś gorzka

Bo ukryłaś w jej ciemności kłamstwo

Noc się toczy dziś jak kamień

Ma Twe oczy kiedy kłamiesz

Kiedy chowasz w jej ciemności kłamstwa w cień

To cierń

To cierń

Będziesz musiał z nim już iść

Bólem będzie każdy krok

I dzień i rok

To nóż między nami będzie tkwił

Wtedy dotknie naszych żył

Przez dzień i noc

Co dzień, co noc

Noc tak gorzka jest jak owoc

Noc tak słodka jest jak owoc

Bo ukryta jest głęboko w kłamstwach, w nim

Na dnie... Na dnie... Na dnie...

Na dnie

W głębi Twoje kłamstwo śpi

Mnie się źródło prawdy śni

I świt i dzień

Nasz dzień na dwie części rozpadł się

Noce także mamy dwie

I świt i dzień

I zmierzch i noc

I świt i dzień

I zmierzch i noc...

background image

74. OBŁUDA (B.Otręba – K.Galaś)

Zawsze bałeś się ludzi

Twój przyjaciel Cię znudził

Zimny pot Cię oblewał

Kiedy drogę do nieba chciałeś skrócić

Twoje piekło na ziemi

Próbowałeś odmienić

Choć szukałeś ochrony

Matki, ojca, żony

Twoje słońce nie mogło zaświecić

ref:

Przed wystawą sklepową

Rośnie głowa za głową

Przy dwunastu ekranach

Cześć oddają od rana

Nowym bogom, nowym bogom

Gdzie te schody do nieba?

Na to nabrać się nie da

ś

aden człowiek co myśli

Chyba, że mu się przyśni

Tylko to pozostawmy już jemu

Tylko to zostawmy już jemu

ref:

Na twarzach ludzi obłuda

Rezygnacja i nuda

Ś

miech podszyty zwątpieniem

Nierealnym pragnieniem, że

Tym razem coś musi się udać

background image

75. OH, SŁODKA (P.Berger, M.Giercuszkiewicz, A.Otręba, P.Otręba, R.Riedel, J.Styczyński – R.Riedel)

Wołali na nią, hej "Słodka"... a a7 a C a

To wszystko co, to wszystko co o niej wiem

Zawsze pod tą samą bramą wschodziła gwiazda jej

Ś

wieciła nam

Czasem tuż za rogiem stanęła Ci twarzą w twarz

I nie mógł nikt oprzeć się pokusie jej włosów rozwianych

Kiedy szła ulicą, neony traciły swój blask D aDC

Kiedy szła ulicą, neony traciły swój blask

Dziś jesteśmy sami i "Słodkiej" nie ma już wśród nas a a7 a C a

Nawet ślad spod tamtej bramy rozmył wiatr C D a

Nawet ślad spod tamtej bramy rozmył wiatr

Ś

lad...,deszcz...

Wołali na nią "Słodka", to wszystko co o niej wiem

background image

76. OPOWIEDZCIE WIATRY (K.Geartner – T.Kijonka) utwór pochodzi ze Śpiewnika Śląskiego

Katarzyny Geartner „Pozłacany warkocz”


Opowiedzcie wiatry dymne i płomienne

O tych latach głośnych co jak salwy trzy

Wstało słońce jasne ponad hałdy ciemne

Gdy Ślązacy do powstania szli

Nikt nie zjechał na dół, zgasł hutniczy płomień

Do powstania każdy szedł tak jak stał

Jak na szychtę chleba pajdę wziął na drogę

Jakąś strzelbę, jeśli w schowku miał

Czy kto dawał wiarę, że zwyciężyć mogą?

Byli tak zwyczajni, że aż żal

A naprzeciw butne szły oddziały wrogów

Dacie radę sercem przebić stal

Opowiedzcie domy posypane sadzą

Jak płakały matki w tamtych dniach

Gdy się wieść rozeszła, chłopców już prowadzą

Prosto pod mur, na powszechny strach

Lecz nie byli chłopcy długo tym przybici

Gdy powstanie pierwsze zmiażdżył wróg

Znowu się zwołali, żeby za broń chwycić

Nie ma cudu – to zrobimy cud

Nad węglową ziemią pieśń wysoka leci

Dom za domem, ten sam twardy zew

Gdy upadnie drugie – wywołamy trzecie

Bo trojaka liczy się do trzech

Opowiedzcie wiatry nadodrzańskie wokół

By pamiętał każdy i powtórzyć mógł

O dwudziestym pierwszym, najpiękniejszym roku

Pieśń wędrowną wzdłuż powstańczych dróg

Pieśń wędrowną wzdłuż powstańczych dróg

background image

77. OSTATNI CI

ĘśKI ROK (J.Styczyński – K.Galaś, R.Riedel)

Każdy z nas się jeszcze łudzi /A/E/

Myśli, myśli wciąż /fis/D/

Jak tu dzisiaj wyjść na ludzi /A/E/

Od kogo forsę wziąć? /fis/D/

Dziś o nałogach nie ma mowy /A/E/

A gdy zapalić chcesz /fis/D/

Z przekorą popatrz pod swe nogi /A/E/

I podnieś, nie wstydź się /A/

Nie /A/

Bo nie /E/

I podnieść nie wstydź się /D/

Bo nie ma czego nie /A/

Wokół Ciebie tyle fałszu po czyjej stronie tu być? /A/E/fis/D/

Czy nasi starzy rację mają, tego nie wie nikt /A/E/fis/D/

Ci z góry myślą o wielu rzeczach lecz o nas chyba nie /A/E/fis/D/

Nie wiedzą przecież co to miłość, a Ty na pewno wiesz /A/E/A/

A Ty, a Ty na pewno wiesz , a Ty na pewno wiesz / 2x /E/D/A/ - 2x

A co to miłość jest?

Zastanówcie się wszyscy

O czym marzy każdy z nas

Na pewno o tym samym, o czym marzę ja

Już niedługo, może nawet jutro

Nadejdzie taki dzień

O którym wszyscy będą śpiewać

I nasze dzieci też

Nadejdzie taki dzień \ 2x

Ja wiem, Ty wiesz

O którym będą śpiewać

I nasze dzieci też

background image

78. OSTATNIE WIDZENIE (A.Otręba – R.Riedel)

Powiedz mi Mała a

7

/G/

Dlaczego nie chciała ze mną iść? D/F/ a

7

/G/

O nie D/F/

Dobrze wiesz Mała zostałaś mi tylko Ty a

7

/G/D/F/ a

7

/G/

Tylko Ty D/F/

Dlaczego boisz się? to co najgorsze za sobą mam

Już za sobą mam więc dobrze jeśli chcesz, przyrzekam Ci

Już nigdy nie będzie między nami krat

Ha, Ya, Ya… a

7

/C/D

9

/C/

Ja wiem, to był mój niewybaczalny błąd

To Ty mówiłaś mi, ten świat wcale nie jest taki zły

Nie jest taki zły

Błagam Cię Mała, Ty musisz, musisz ze mną być

Ja to dla Ciebie wszystko

Te rzeczy dobre i te złe, to Ty, nie oni, musisz osądzić mnie

Cała ta reszta, nie, nie ważna jest

Nie ważna jest, o nie, nie ważna jest, o nie

To dziwne, lecz wyrok w Twoich oczach jest

Nie boję się, o nie, no bo Ty kochasz mnie

To dziwne, lecz wyrok w Twoich oczach jest

Nie boję się, o nie, bo Ty naprawdę kochasz mnie, kochasz mnie

To nic, że kraty Mała, pocałuj mnie ten jeden raz

Idź już do domu Mała, no idź, błagam Cię

Nie wracaj tutaj nigdy nie

Nie wracaj tutaj nigdy nie ooo...

To dziwne, lecz wyrok w Twoich oczach jest

Nie boję się, o nie, no bo Ty kochasz mnie

To dziwne, lecz wyrok w Twoich oczach jest

Nie boję się, o nie, o nie.......... o nie

Nie boję się, o nie oo........


background image

E|-----------------------------------------------|
H|-----------------------------------------------|
G|-----------------------------------------------|
D|------2--------0---------0------3------3/5-----|
A|----0---0----2---2-----0---0----3----3-----3---|
E|--0-------03-------3-2-------2-01--1---------1-|

Coda (po refrenie):
E|---------------------------------------------|
H|---------------------------------------------|
G|------0--------0---------2---------0---------|
D|----2---2----2---2-----0---0-----2---2-------|
A|--0-------03-------3-0-------0-3-------3-----|
E|---------------------------------------------|

background image

79. PAW (A.Otręba, A.Urny – R.Riedel, K.Gayer)

Miałem kiedyś wielki dom, piękny ogród otaczał go g c

7

F - 2x

Gdzie co noc słychać było pawia krzyk, jak zapowiedź losu g c

7

F - 2x

Kiedy rankiem znajdowałem tam złote jajo g c

7

F

Wielkie, złote jajo g c

7

F

c

7

d

7

g c

7

F

Nie wiem sam, skąd wziął się tam

Nigdy przedtem o tym nie myślałem

Bo i po co, kiedy miałem

Wielki kopiec złotych jaj

I przyjaciół wielu otaczało mnie

Nie byłem sam, o nie, nie byłem sam

Pewnej nocy prysnął czar

Ptak nie znosił już złotych jaj

Trefne karty rozdał los

Więc przegrałem partię z nim

A życie toczyło się dalej \ 3x

Ładnych kilka, długich lat

Minęło od tej nocy

Której nigdy nie zapomnę mu \ 2x

Siedzę teraz sam w ogrodzie

Sam, wśród umarłych kwiatów

Nikt już nie, nie odwiedza mnie \ 2x

Czasem tylko przyjdzie on

Czasem tylko przyjdzie on, piękny

Czasem tylko przyjdzie on, piękny, dumny

Jak to paw, jak to zwykle paw

background image

80. PI

ĘŚCI ZE STALI (T.Nalepa – B.Loebl) utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

Ś

lad Twoich stóp przysypie pył

Zapomnienia biały pył

Zatrze mapy dróg

Twoich nóg

Twoich marzeń świat

Twoich złotych rojeń dym

Rozwali wiatr, przysypie wiatr

biały pył

Oczy jak noże, serce z kamienia

Pięści ze stali, gdy chcesz iść dalej

Synu musisz mieć!

Do Twego domu wejdzie wróg

Twój od lat serdeczny druh

Który druhem Twym

Zawsze był

W Twoje plecy wbije nóż

ś

eby zasnąć w łożu Twym

Bo wierność, przyjaźń to dziś już

Tylko dym

Oczy jak noże, serce z kamienia

Pięści ze stali, gdy chcesz iść dalej

Synu musisz mieć!

Oczy jak noże,

serce z kamienia

Pięści ze stali

Gdy chcesz iść dalej

Synu musisz mieć!

background image

81. PIOSENKA EKOLOGICZNA (B.Otręba – R.Riedel)


Ty pytałaś po co, kto nam życie dał? D C G

Chciałaś wiedzieć jak i za co?

Zafajdano cały świat

Gdy nadejdzie taki dzień, i że każdy z nas

Będzie musiał spojrzeć prawdzie prosto w twarz

Czy pamiętasz siostro, słodki życia smak?

Nie załamuj się, bo mamy wszyscy jeszcze czas

Bo kto, jak nie Ty, taką siłę ma

Więc trzymaj fason Mała, bo to taka gra

ref:

Chodźmy razem, Ty i ja

Zbudujemy nowy świat

Chodźmy razem, Ty i ja

Zbudujemy go razem, Ty i ja

Zawrócić się już nie da, więc do przodu idź

I zaśpiewaj, tak jak ja zaśpiewam wszystkim dziś

Wszystkie góry oczyścimy, morza, cały ląd

Jak się komuś nie podoba, to wynocha stąd

background image

82. PŁY

Ń MÓJ BLUESIE PŁYŃ (B.Otręba – R.Riedel)

Płyń w dół rzeki tej szerokiej C a

Płyń mój bluesie, płyń C d

Miasto wielkie jest daleko

Ty je dobrze znasz

Proszę, wstąp tam choć na chwilę

I przywitaj wszystkich tam

Bo to najwyższy czas

Powiedz jak nam ciężko tutaj,

ś

e dzień tak tu krótko trwa

A biedoty mamy tyle

Aż czasami chce się wyć

W tej malutkiej, naszej dziurze

Jest naprawdę ciężko żyć

Naprawdę ciężko żyć

ref:

Czasem tylko bluesa słyszę

I nadzieję wielką mam,

ś

e w dół rzeki sam popłynę

I opowiem prawdę tam

Jak tu w tej malutkiej dziurze

Ciężko wszystkim nam

Ciężko, ciężko nam

Płyń w dół rzeki tej szerokiej

Płyń, mój bluesie, płyń

Może cię usłyszy ktoś

Jakiś super, super gość

I przypłynie w górę rzeki

Aby rozweselić nas

No bo to już najwyższy czas

ref:

background image

83. POPIOŁU SMAK (B.Otręba – D.Dusza)

Nie mam czasu (przecież widzisz) powtarzać Ci E fis G A E

Daję głośniej telewizor i zamykam drzwi

Siedzisz sama, sama w kuchni

Cicho łykasz łzy

Ile jeszcze los przyniesie podobnych dni

Przecież miało być tak gorąco A H E C

Przecież miało być tak szalenie

Przecież miało być tak na zawsze

Kiedy poczułaś ten popiołu smak G A E

Popiołu smak

Popiołu smak

I czemu ogień już zgasł

Pajęczynę Twoich marzeń zrywa każdy dzień

W pełnych ciszy czterech ścianach omijamy się

Przecież miało być tak gorąco

Przecież miało być tak szalenie

Przecież miało być tak na zawsze

Kiedy poczułaś ten popiołu smak

Popiołu smak

Popiołu smak

I czemu ogień już zgasł

Przecież miało być tak gorąco

Przecież miało być tak szalenie

Przecież miało być tak na zawsze

Kiedy poczułaś ten popiołu smak

Popiołu smak

Popiołu smak

Wciąż liczysz, że kiedyś zniknie

Ten popiołu smak

Wciąż nadzieję masz

ś

e ogień nie całkiem zgasł

background image

84. POWIAŁ BOCZNY WIATR (A.Otręba, R.Riedel – R.Riedel)

Nie stać mnie na więcej, niż na pusty żal

Gdzieś w drodze do życia, powiał boczny wiatr

Dałem mu się porwać, nie wiedziałem gdzie

Obiecywał wielkie góry, a jestem na dnie

Nie stać mnie na więcej, niż na parę pustych słów

Myśli też mi zabrał i pozbawił snów

Pozostawił koszmar nocy

Nagle mi otworzył oczy, krzycząc - żyj!

Chociaż to nie proste, zerwij krąg

Wyrzuć z swego domu, towarzystwo złe

Wyrzuć je, wyrzuć je, je, je, je, wyrzuć je

Inni przecież, spokojnie śpią

Mają wszystko, czego chcą

A Ty znowu idziesz w noc

Ciągle słysząc drwiące głosy

Nie stać cię na więcej, niż na pusty żal

Bo gdzieś w drodze do życia, powiał boczny wiatr
























background image

85. POWIEDZ CZY SŁYSZYSZ (B.Otręba – D.Dusza)

Głodne oczy, stada much,

Słońce pali, wzdęty brzuch.

Może dzisiaj dobry Bóg

z samolotu zrzuci chleb.

Powiedz mi, jak bawisz się,

kiedy widzisz obraz ten,

Czy wiesz, że mogłabyś i Ty tam urodzić się.

Lalko Barbie nie idź tam,

To nie jest Twój plastikowy świat.

Na razie, na razie śpij

Nie zatrzyma dni dziecka płacz,

nie ocali go niewinność

Kiedy śmierci młyny wprawią w ruch.

Pierwsze giną ptaki.

Powiedz mi, jak bawisz się,

kiedy widzisz obraz ten,

Czy wiesz, że mogłabyś i Ty tam urodzić się.

Lalko Barbie nie idź tam,

to nie jest Twój plastikowy świat.

Na razie, na razie śpij.

Powiedz mi: "Czy słyszysz ginących ptaków krzyk?"

Lalko Barbie... /2x

background image

86. POZNAŁEM GO PO CZARNYM KAPELUSZU (P.Berger, M.Giercuszkiewicz, A.Otręba, P.Otręba,

R.Riedel, J.Styczyński – R.Riedel)

Poznałem go po czarnym kapeluszu E

Szedł chwiejnie do małego baru H

Hej, przyjacielu – zawołałem za nim A E

Lecz nie, nie odwrócił się H A

Poszedłem za nim, przyspieszając kroku

Nie byłem pewien czy to on

Ale ten kapelusz, był tak podobny

Do tego, który nosił on

Tam w barze, stoły okalane dymem

Przy jednym usiadł, właśnie on

Hej, przyjacielu – zawołałem doń

Lecz już wiedziałem, że robię błąd, robię błąd

Spytałem czy nie napiłby się ze mną D

Milczał, więc wziąłem kufle dwa A

Słuchaj – pomyliłem Cię z moim przyjacielem – G D

Powiedziałem odwracając twarz A D

Spojrzał na mnie dziwnym wzrokiem

I odpowiedział chłodno, że

Jeszcze nikt nie nazwał go przyjacielem

Wstał i odwrócił się, odchodząc w stronę drzwi jee...

Zrobiło mi się jakoś głupio, poczułem dziwny żal

Hej, przyjacielu – zawołałem za nim

Lecz nie, nie odwrócił się a a a...

Ej, przyjacielu – zawołałem za nim

Lecz nie odwrócił się nieee...

background image

87. PÓJDZIESZ TYLKO Z CIENIEM (T.Nalepa – B.Loebl) utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

Pójdziesz tylko z cieniem z tym jak pies Ci wiernym cieniem

Pójdziesz tylko z sobą z tym Ci jak cień wiernym sobą

Pójdziesz bo iść musisz

Bo Cię los do marszu zmusił

Pójdziesz bo się łudzisz że gdzieś ląd jest dobrych ludzi

Pójdziesz sam

Pójdziesz bo łudzisz się

Pójdziesz sam

Gdy się najesz głodu, głodu i do syta chłodu

Gdy już stracisz wiarę w siły swe i swe zamiary

Wtedy staniesz w progu, spojrzysz na bezkresna drogę

Pójdziesz bo się łudzisz że gdzieś ląd jest szczerych ludzi

Pójdziesz sam

Pójdziesz bo łudzisz się

Pójdziesz sam

Pójdziesz sam

Pójdziesz bo łudzisz się

Pójdziesz sam

Ranne światło, które wlewa się w Twoje oczy

Jest mową pożaru ciała, w którym mieszkasz

Uciekasz czepiając się mulistego dna snu

Lecz zostajesz wypchnięty na powierzchnię

Której równina jest coraz częściej dla Ciebie

Stromym wzniesieniem

background image

88. PROKURATOR I JA (B.Otręba – M.Bochenek)

Jeszcze jeden, który wie, czego ja od życia chcę

Twardy facet, pięści ma, patrzy spoza grubych akt

Chce mnie skazać za to, że jestem już od lat na dnie

Chce dać wyrok, rok czy dwa, żeby odciąć mnie od zła

ref:

Nie dostaniesz mnie, tak łatwo

Choć mnie tropisz w noc i w dzień

Już w ciemności widzę światło

Tam jest moja szansa – śmierć

Nie dostaniesz mnie, tak łatwo

Chociaż mówisz mi na ty

Chcesz być moim ojcem, matką

Odwal się, nie ufam Ci, nie ufam Ci

Prokurator to jest ktoś, kto ma takich jak ja dość

Nawet nie mam mu za złe, że mym ciałem brzydzi się

Czasem wrzeszczy, czasem znów, w oczy patrzy mi bez słów

A czasem bierze mnie na strach, w końcu to jest jego fach

ref:

Boże, zrób coś jeśli to, da mi ulgę – zabij go

Boże, Ty go dobrze znasz, przecież on ma moją twarz

Prokurator – ten co wie, co jest dobre, co jest złe

Obserwuje kiedy śpię, nawet w śnie oskarża mnie

Nie dostaniesz mnie \ 2x

background image

89. PRZEGRANYCH NIKT NIE LUBI (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze

Sławkiem Wierzcholskim

Gdy los Ci przyładuje nikomu nie mów, że

coś pech Cię prześladuje i jest już całkiem źle

Przegranych nikt nie lubi idź do przodu nie daj się

Twój problem jemu wisi, chociaż udaje, że

Głęboko o tym myśli, naprawdę ma to gdzieś

Przegranych nikt nie lubi idź do przodu nie daj się

Wrażenie musisz robić, że wszystko jest OK

Choć bardziej Ci do płaczu, to się rozkosznie śmiej

Przegranych nikt nie lubi idź do przodu nie daj się

Przyjaciół pełno wokół, gdy sukces z Tobą jest

Nie będzie jednak tłoku, gdy los przyciśnie Cię

Przegranych nikt nie lubi idź do przodu nie daj się

background image

90. PRZEZ CAŁ

Ą NOC (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze Sławkiem Wierzcholskim

Przez całą noc wirował świat

Jak świata król czułem się tak

Rozbrzmiewał wciąż beztroski śmiech

Kolejny łyk zapierał dech

Do rana trwał wesoły gwar

Przez cały czas pracował bar

Do tyłu mam cały dzień dziś

Czy było to potrzebne mi

Przenigdy już tego nie tknę

Chyba że ktoś namówi mnie

Chyba, że mnie ktoś namów, bo tak to nie... nie...

background image

91. PU

ŚĆ MNIE MATKO (K.Geartner – T.Kijonka) utwór pochodzi ze Śpiewnika Śląskiego Katarzyny

Geartner „Pozłacany warkocz”


Puść mnie matko do powstania, nie stój tak przed progiem

Bez Twojego pożegnania, bez Twojego pożegnania

Z domu wyjść nie mogę

Poszedł ojciec, poszedł starzyk, starsi bracia też

I ja muszę się odważyć, i ja muszę się odważyć

Sama o tym wiesz

Bez Twojego pożegnania z domu wyjść nie mogę

Sama o tym wiesz

Puść mnie matko do powstania, nie stój tak przed progiem

Bo mi żal Twych łez

Puść mnie matko, zanim ruszy pułk w dalekie strony

Do "Bytomskich Strzelców" muszę

Do "Bytomskich Strzelców" muszę, bo to pułk wsławiony

Wolne miejsce jest w szeregu, muszę zająć je

Nim się dowie ktoś z kolegów, nim się dowie ktoś z kolegów

I wyprzedzi mnie

Do "Bytomskich Strzelców" muszę, bo to pułk wsławiony

Nie zatrzymuj mnie

Puść mnie matko, zaraz ruszy pułk w dalekie strony

Chcę zaciągnąć się

Puść mnie matko, co się żalisz, na co dłużej czekasz?

Daj na drogę swój medalik, daj na drogę swój medalik

Matki Boskiej z Piekar

Pobłogosław i pocałuj – już wypogodź twarz

Przecież wrócę z wojny cało, przecież wrócę z wojny cało

Gdy nastanie czas

Daj na drogę swój medalik, nie ma co się żalić \

Już wypogodź twarz \

A na drogę mnie ucałuj, wrócę z wojny cało \ 3x

Gdy nastanie czas \

background image

92. SEN O VICTORII (P.Berger – R.Riedel)

Dzisiaj miałem piękny sen C F

Naprawdę piękny sen

Wolności moja, śniłem, że

Wziąłem z tobą ślub d F C

Słońce nas błogosławiło

I księżyc też tam był

Wszystkie gwiazdy nieba, nieba

Wszystkie gwiazdy pod

O Victorio, moja Victorio

Dlaczego mam cię tylko w snach?

Wolności moja ty Victorio

Opanuj w końcu cały świat

Och, gdyby tak wszyscy ludzie

Mogli przeżyć, taki jeden dzień

Gdy wolność wszystkich, wszystkich zbudzi

I powie – idźcie tańczyć, to nie sen

O Victorio, moja Victorio \

O Victorio ma \

O Victorio, moja Victorio \ 4x

O Victorio ma \

background image

93. SKAZANY NA BLUESA (P.Berger, M.Giercuszkiewicz, A.Otręba, P.Otręba, R.Riedel, J.Styczyński –

R.Riedel)

Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj /C/G/

Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj, nie /C G/

Bo przyjaciela straciłbyś /C G/

Bo przyjaciela straciłbyś – jak ja /C/G/

Nie, Ty go nie znałeś, nie /C G/

Lubiłeś tylko czasem posłuchać jak gra /C G/

A czy pomyślałeś /C/

Skąd biorą się tacy jak on? /G/

A czy pomyślałeś /C/

Skąd biorą się tacy jak on? /G/

Był jednym z niewielu /C/

Skazanych na bluesa /G/

Ten wyrok dodawał mu sił /C G/

Miał dom i rodzinę /C/

Spokojnie mógł żyć /G/

Lecz często uciekał /C/

By stanąć przed Wami /C/

By znów nabrać sił

By znów nabrać sił /G/

Bo czasu miał mało /C/

Przeczuwał to /G/

Skazany na bluesa /C G/

Ilu jeszcze jest takich jak on? /C/G/

Skazany na bluesa /C/G/

no ilu jeszcze jest takich jak on, jak on? /CB/F/

No ilu jeszcze jest takich jak on? /CB/F/

background image

94. SONG NIECIERPLIWYCH (K.Geartner – J.Kleyny)

utwór pochodzi ze składanki Katarzyny

Geartner „śeglując w dobry czas”

Jesteśmy tacy a nie inni, to fakt

Już tyle racji czas upłynnił i prawd

Szukamy spokojnie z szacunkiem dla tych

Dla tych co zapał już kiedyś mieli

Nie zawsze tacy grzeczni, nie zawsze pewni

Lecz naszej prawdy nikt nie zaprzeczy i naszych serc

O nazwanych współcześni, współcześni w nas mit

A świadomość nasza określi nam byt

Szukamy spokojnie z szacunkiem dla tych co

Zapał kiedyś już mieli

Spragnionych twarzy słońca nie chcemy kryć

Gotowi zawsze tak do końca by jakoś żyć

Nie czas na wróżby maszyny stop do produkcji kart

Jesteśmy zawsze gotowi ruszamy do przodu do przodu, do przodu start

By się przekonać i zajrzeć z boku w ten przyszły czas

Jak wiele do zrobienia mają Ci co naśladują nas…/ x4






















background image

95. SZERYFIE, CO TU SI

Ę DZIEJE? (B.Otręba – M.Balcar, K.Feusette)


Szeryfie, co tu się dzieje

Nocą złodzieje do miasta wdarli się

Zanim kogut zapieje

Twoi zastępcy z uśmiechem zdradzą cię

Czy to jest dobra pora, żeby spać,

Kiedy się wali cały twój świat?

Szeryfie, to miasto szaleje

Obywatele pakują co się da

W barze nikt już nie leje

Ten co pozostał nalewał sobie sam

Nie zostało nam nic tylko nogi za pas

Daliśmy nabrać się nie pierwszy raz

I nie ostatni chyba...

Co powiesz, kiedy w końcu wstaniesz

Gdy krzyk nad ranem cię obudzi

Będą małpy zamiast ludzi

Złoto w banku schowane

Znikło nad ranem, nie został po nim ślad

Jeden drugiego oskarża

Kto tu jest winien, że nie zbudziłeś się na czas?

Nie zostało ci nic tylko nogi za pas

Dałeś nabrać się nie pierwszy raz

I nie ostatni chyba...

Co powiesz, kiedy w końcu wstaniesz

Gdy krzyk nad ranem cię obudzi

Będą małpy zamiast ludzi

Będą małpy zamiast ludzi

background image

96.

TEN O TOBIE FILM (T.Nalepa – B.Loebl) utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

Wystarczy cichy wiatru szept

wystarczy biały konar brzozy

i już we mnie kręci się

ten o tobie film

znów idziesz ze mną drogą

znów słyszę twoje słowa

co są jak prochy na sen

na bardzo długi sen

znów idziesz ze mną drogą

znów słyszę twoje słowa

co są jak prochy na sen

na bardzo długi sen

wystarczy czyjś daleki śmiech

wystarczy liścia nikły promyk

i już we mnie kręci się

ten nasz wspólny film

znów idziesz ze mną drogą

znów słyszę twoje słowa

co są jak prochy na sen

na bardzo długi sen

znów idziesz ze mną drogą

znów słyszę twoje słowa

co są jak prochy na sen

na bardzo długi sen

Wystarczy cichy wiatru szept

wystarczy biały konar brzozy

i już we mnie kręci się

ten o tobie film

background image

97. TO JA ZŁODZIEJ (B.Otręba – J.Bromski)


Pucujesz gablotę od rana w niedzielę,

ś

eby się co tydzień pokazać w kościele.

A wystarczy jedna nieuważna chwila,

ś

eby ta gablota kierowcę zmieniła.

To ja złodziej, to ja złodziej

Ja pędzę przed siebie w Twoim samochodzie.

ś

uję Twoją gumę, słucham Twoich płyt,

A Twoja świadomość określa mój byt.

200 na godzinę, glina w radar pluje.

Już mnie nie dogoni, nawet nie próbuje.

Jak znajdę swój koniec na przydrożnym drzewie,

Zostawię Ci auto na parkingu w niebie.

To ja złodziej, to ja złodziej...

Diabeł mi szykuje kocioł pełen smoły.

Bo Ty byłeś smutny, kiedy ja wesoły.

Przypali mi boki diabelskim palnikiem,

Bo mu też zwinęli całkiem nową brykę.

To ja złodziej, to ja złodziej...

To ja złodziej, to ja złodziej

Pogiąłem zderzaki w Twoim samochodzie.

A jak mi się znudzi ta Twoja gablota –

Puszczę ją do ludzi, będzie po kłopotach.








background image

98. TO TYLKO DWA PIWA (B.Otręba – D.Dusza)

To tylko dwa piwa, to żaden grzech.

Godziny dwie z kolegami.

I o co te dąsy o piwa dwa

– też napij się mój kapralu.

Ciche godziny – ach kiedy miną.

Ciche godziny, radio tylko gra od niechcenia.

Czy tylko to moja wina?

Gdzie byłem pytasz – jak myślisz – gdzie?

Godziny mam nadliczbowe.

I po co te fochy, kamienna twarz.

Nie musisz brać tej mamony.

Ciche godziny ach kiedy miną...

Skąd znam tę dziewczynę? Skąd mogę znać

– przez 8 lat w jednej ławce.

Nie mrugałem do niej – skąd ty to wiesz.

Ktoś dzwoni. Nie, to pomyłka.

Ciche godziny ach kiedy miną...

No skoro to moja wina.















background image

99. TYLKO DLA WYBRANYCH (J.Styczyński – J.Dewódzki)

Mówią mi:

tam nie ma nic,

dokąd idziesz?

To nie uda się

Tylko dla wybranych piękne kobiety, wielki świat.

To nie miejsce dla biednych, choćbyś chciał.

Zamęt w głowie

co noc i dzień.

Zgredy wiedzą lepiej

jak należy żyć.

W słowach język węża, na zawołanie inna twarz.

Drzwi otwarte wszędzie,

jeśli jest szmal.

Łatwo duszę diabłu oddać

za bogactwo i uznanie.

Nie zmienisz nic bo ciągle brak odwagi.

Jeszcze nas paraliżuje strach.

Nie namówią mnie

starsi o kilka lat

ż

ebym poddał się.

Kto tu rację ma?

Nigdy nie uwierzę.

Prawdy nie da kupić się.

Kłamstwo musi w końcu

wypłynąć na wierzch.

Łatwo duszę diabłu oddać...

background image

100. TYLKO JA I TY (P.Berger – K.Galaś)

Chodź, połóż się obok mnie g a a7 d

Chcę w księżycu, w księżycu tulić Cię

Kochać, kochać, kochać tak

Bez pojęcia o......

Ale odrzuć siebie

Którą nosisz, którą nosisz w dzień

I pomóż, bym i ja tak uczynić mógł

Pozostańmy tak

Tylko Ty, tylko Ja F C B F C B

Tylko Ty, tylko Ja

Nie bójmy się swych ciał

Niech się nasycą głodne oczy

Rękom swobodę węży daj

We dwoje pokonamy strach

Tylko Ty, tylko Ja F C B F C B

Tylko Ty Tylko Ja

Ja i Ty B

Bój się więc f As Dis B

Powiedz boisz się

To tak zawsze pierwszy raz

Nie bój się nie

Tylko Ty, tylko Ja F C B F C B

Tylko Ty, tylko Ja

Więc śpij spokojnie g a

Więc spokojnie śpij d

Ś

pij g a d

background image

101. UKRYJ MNIE (J.Styczyński – M.Bochenek)

Tylko o jedno proszę Cię

Przed samotnością obroń mnie

Ty jedna wiesz jak bardzo chcę

W twych dłoniach ukryć się

Jest przecież miłość

Wierzę w to

Jeszcze zbuduję dla niej dom

Przytul mnie, przytul

Tak aby Bóg

Mym słowom znów zaufać mógł

Możemy jeszcze piękni być

Jeszcze możemy mądrze żyć

Tylko o jedno proszę Cię

Przed samotnością ukryj mnie

background image

102. U

ŚMIECH ŚMIERCI (J.Styczyński – R.Riedel)

Gdy o łzę uderza łza, znowu widzę Twoich ust tak piękny kształt A A7 A6 A (A D E A)

Jestem teraz, teraz sam, ucichł wokół szum i gwar

Wszyscy, ze swoimi lub do swoich poszli żon

Kto pomoże teraz, kto znaleźć mi w tej ciszy twarz fis D fis D

Mojej Małej, którą dawno już śmierć okrutna zabrała mi fis D G D A-> A D

Pamiętam, pamiętam dobrze ją, jak weszła przez zamknięte drzwi

Nie mogłem w to uwierzyć, lecz Ty wiedziałaś już, że

To śmierć odwiedziła nasz dom

I krzyczałem – nie zabieraj jej, zostaw Małą, zostaw proszę Cię

Ale ona tylko uśmiechnęła się, mówiąc – ma już tylko mnie

Siedziałem na Twym łóżku, ściskając Twoją dłoń

Lecz ona chłodna była już

Potem tylko przez chwilę widziałem taniec Twój

Taniec Twój, ze straszną śmiercią

Wiem, że ona do wszystkich, do mnie też

Wejdzie dumnie przez zamknięte drzwi

I do tańca mnie zaprosi, bym moją Małą spotkać mógł

Moją Małą spotkać mógł, moją Małą, moją Małą spotkać mógł

Gdy o łzę uderza łza, znowu widzę Twoich ust tak piękny kształt

Jestem teraz, teraz sam, ucichł w życiu szum i gwar

Wszyscy ze swoimi lub do swoich poszli żon

Kto pomoże teraz kto, znaleźć mi w tej ciszy twarz

Mojej Małej, którą dawno już śmierć okrutna zabrała mi

Ś

mierć okrutna zabrała mi

background image

103. UWIERZ MIRANDO (A.Otręba – K.Galaś)

Na mnie chyba czas, mówiłaś mi /g/B/F/A/f

│Gis G/

A ja wiedziałem, że idziesz tam /g/B/F/A/f

│Gis G/

Dokąd tysiące ruszyło już /g/B/F/A/f

│Gis G/

Aby zapukać do piekła bram /g/B/F/A/f

│Gis G/

Na mnie czas, mówiłaś mi

A ja wiedziałem, że idziesz tam

Dokąd tysiące ruszyło już

Z głupią nadzieją, że to ostatni raz

Pozostał mi tylko strach

I Twoje kłamstwa, który to raz?

Jak długo jeszcze będzie to trwać?

Czy w ogóle można oszukać czas?

Oszukać czas

Daj sobie spokój i uwierz mi

Mirando, naprawdę to koniec gry

Prawda jest jedna, Ty ją znasz

Uwierz Mirando, masz jeszcze czas

Uwierz Mirando, jeszcze jeden krok \ /F G Gis/B c/Gis B/C/

A po tamtej drugiej stronie \ 2x /F G Gis/B c/

Znajdziesz tylko mrok \ /Gis B/F/

Spokojnie śpij /c

7

/ A

s

7+

/

nie dowiesz się /B

6

/ c

7

/

Nawet w snach /c

7

/ A

s

7+

/

nie dowiesz się co to strach /B

6

/ c

7

/

O nie, Mirando nie dowiesz się

Mirandooo....

Mirandooo....





background image

104. W DRODZE DO NIEBA (P.Berger – M.Balcar)

Na tamtej stacji chyba nikt,

od wielu lat, nie zatrzymał się.

Stąd tyle liści w sieni, jesieni moc,

uzbierała je.

Siedział tam kiedyś i cicho grał wszystkim tym,

co czekali by, choć na chwilę stanął czas i chociaż raz

ziściły się sny.

Tak prosto myślał tylko on

i tylko on nie rozumiał, nie rozumiał, że

wszystko na tym świecie ma swój kres.

Ta stacja też, stanie się snem...

ref.

W drodze do nieba.

Semafory gwiazd.

W zapachu chleba i muzyce co gra.

Coraz mnie ludzi bywało tam, bo coraz mniej

miało na to czas.

Aby swym myślom, swym myślom

nadać sens, aby się sny ziściły choć raz.

Hej, odszedłeś w słońcu tak nagle,

ż

e nawet nikt, nie zdążył zamyślić się przez chwilę,

człowieku

z duszą jak ptak, samotną!

No komu teraz mam grać?

ref.

W drodze do nieba.

Semafory Gwiazd.

W zapachu chleba i muzyce co gra



background image

105. W IMI

Ę OJCA (M.Balcar – K.Galaś)


Każdego ranka

Z butelką mleka

Ktoś kradnie mi

Mój spokój dnia

Trochę mi głupio

Głupio mi...

Ale powtarzam

Powtarzam wciąż

Albo oni

Albo oni

Albo ja...

A wieczorami

W telewizorze

Widzę jak świat

Swój ogon goni

Zamykam oczy

I myślę sobie

Kto tu jest winien

Kto winien jest

My czy oni

My czy oni

Aaaaaaaa...

I coraz częściej zapominam

Kto w imię ojca

Kto w imię syna

I gdzie się kończy

Gdzie się zaczyna

Moja śmierć...

Wasza wina...

Wasza śmierć...

Moja wina...

Czyjaś śmierć...

Czyjaś wina...

W imię ojca...

W imię syna...

background image

106. W KLATCE (B.Otręba – J.Dewódzki)

Pytasz mnie, jak długo jeszcze będzie trwać

taki stan, kiedy zostawiam Ciebie samą

Na Twój krzyk ja wzruszę ramionami,

nie mogę teraz pomóc nic, siebie tylko ranisz.

Mówisz, że odstawiam życie na bok.

Nie mogę teraz przestać grać po co te pytania,

no po co te pytania?

Zmęczona twarz, ślad na niej zostawiły troski.

A Ty wciąż nie chcesz zrozumieć jaki jestem.

Dla mnie świat, otwarte wszystkie drzwi

każdy kąt – to mój dom, łóżko tam gdzie śpię.

Nocny bar, najlepsza z mych przystani

od razu lepiej zostaw mnie, po co siebie ranić,

po co siebie ranić?!

Znowu w oknie stoisz i czekasz kiedy wrócę.

Długie noce, powrót do Ciebie pełen wzruszeń.

Nie zamkniesz mnie w klatce swego domu.

Zawsze stamtąd wymknę się, ucieknę po kryjomu

Wolny jak wiatr, nic mnie nie zatrzyma

Uwierz w to, ze mną żadna nigdy nie wygrywa,

nigdy nie wygrywa, o nie!









background image

107. W PUŁAPCE (B.Otręba – D.Dusza)

Czy to noc, a może kolejny dzień?

Ręce drżą, serce w klatce zamknął cień.

W brudnym oknie ludzie. Kiedyś byłem jednym z nich.

To już nie wróci, gasną światła, wygrał cień.

Na początku pomagałaś mi.

Łatwiej było, łatwiej z Tobą żyć.

Nie widziałem jak nadciąga mrok,

i nie czułem jak zżera mnie trąd.

Teraz niszczysz wszystko co mam,

w walce z Tobą nie mam szans.

Nienawidzę i kocham ciebie tak...

Czy to moja czy już twoja twarz?

Coś straciłem, nie pamiętam co.

Może tę kobietę, może przyjaźń twą.

Nie ma nic, teraz żal, za późno już,

Słońce zakrył cień.

Na początku...

background image

108. WEHIKUŁ CZASU (A.Otręba – R.Riedel)

Pamiętam dobrze ideał swój A E fis D

Marzeniami żyłem jak król A E fis D

Siódma rano to dla mnie noc A E fis D

Pracować nie chciałem, włóczyłem się

Za to do "puszki" zamykano mnie

Za to zwykle zamykano mnie

Po knajpach grywałem za piwko i chleb

Na szyciu bluesa tak mijał mi dzień

ref:

Tylko nocą do klubu "Puls" E fis D A

Jam session do rana – tam królował blues

To już minęło, ten klimat, ten luz

Wspaniali ludzie nie powrócą D

Nie powrócą już, nie D

7

Lecz we mnie zostało coś z tamtych lat

Mój mały intymny, muzyczny świat

Gdy tak wspominam ten miniony czas

Wiem dobrze – że to nie poszło w las

Dużo bym dał, by przeżyć to znów

Wehikuł czasu – to byłby cud

Mam jeszcze wiarę, odmieni się los

Znów kwiatek do lufy wetknie im ktoś

ref:












background image

-||------------------------------------------------------||
-||------------------------------------------------------||
-||--------------------------------------2----2-4-2------||
-||--2----2------2--------------------0--0----0-0-0-4-2--||
-||--0----0-3/4---0-2--2-----------0---------------------||
-||-----------------0--0-3/4-0--2------------------------||

-||------------------------------------------------------||
-||------------------------------------------------------||
-||------------------------------4--2--------------------||
-||--2----2------2---------------0--0--4--2----2-0/2-0---||
-||--0----0-3/4---0-2--2---------------0--0----0--0--0---||
-||-----------------0--0--3/4-0--------------------------||

Solo:
--------------------------------------------------------------------------------
------10-----12b14--12b14r12--10--12~~~~--------------10--12--10---12--15~~~~~~-
9h11-------------------------------------------9h11-----------------------------
--------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------

--------------------------------------------------------------------------------
-17b19--17b19--17~~~~--12b14r12---10--12----10--12b14r12--10-12b14--12b14--10~~~
-----------------------------------------9h11-----------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------

background image

109. WHISKY (A.Otręba, R.Riedel – R.Riedel, K.Gayer)

Mówią o mnie w mieście – co z niego za typ G9 C9 G9 C9

Wciąż chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd G9 C9 G9 C9

Brudny, niedomytek – w stajni ciągle śpi D D

Czego szukasz w naszym mieście? C G a D

Idź do diabła – mówią ludzie pełni cnót C G a D

Ludzie pełni cnót G9 C9 G9 C9

Chciałem kiedyś zmądrzeć, po ich stronie być

Spać w czystej pościeli, świeże mleko pić

Naprawdę chciałem zmądrzeć i po ich stronie być

Pomyślałem więc o żonie aby stać się jednym z nich

Stać się jednym z nich

Stać się jednym z nich

Już miałem na oku hacjendę – wspaniałą, mówię wam

Lecz nie chciała tam zamieszkać żadna z pięknych dam

Wszystkie śmiały się wołając, wołając za mną wciąż

Bardzo ładny frak masz Billy, ale kiepski byłby z ciebie mąż

Kiepski byłby mąż

Whisky – moja żono – jednak tyś najlepszą z dam

Już mnie nie opuścisz nie, nie będę sam

Mówią – whisky to nie wszystko, można bez niej żyć

Lecz nie wiedzą o tym, że – że najgorzej to \

To samotnym być, to samotnym być – nie \ bis

Nie chcę już samotnym być – nie...

Lecz nie wiedzą o tym, że

Najgorzej w życiu to samotnym być

Nie chcę już samotnym być

Nie chcę, nie chcę już samotnym być

Nie chcę już, nie chcę już / 2x

Samotnym być

background image

110. WIEM, NA PEWNO WIEM – NIE, NIE KOCHAM CI

Ę (J.Styczyński – R.Riedel)

Wiem, na pewno wiem A D A D

To już niedługo przyjdzie czas, że A D A D

Zmusi mnie coś lub ktoś

Abym otworzył moje serce

Lecz nie, nie będziesz to Ty, o nie

Lecz nie, nie będziesz to Ty, nie

Chciałem powiedzieć Ci, że

ś

e mnie nie jest taki zwykły men

Nie będziesz miała ze mnie nic

Bo dla Ciebie skończyłem się

Widzisz Mała, nawet dobrze mi z tym

Widzisz Mała, nawet dobrze mi z tym

Może to śmiesznie brzmi, nie

Nie kocham Cię, nie

Tak, to prawda jest, przestań w końcu

No przestań zgrywać się

Idź sobie stąd, hej, to da spokój mi

Nie, nie graj ciałem

Na to nie, nie, na to nie

Nie nabierzesz mnie

Nie nabierzesz mnie

background image

111. WODNIK – ROZRYWKOWY BAR (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze

Sławkiem Wierzcholskim

Nie musisz nic mówić i tak nic nie słychać tam

Diskjockey szaleje, pełną mocą hity gra

Migają światła kolorowe, wodnik – rozrywkowy bal

Tu nie ma co szukać, ten co mało forsy ma

Tu high – life jest pełen, wojewódzkiej klasy szpan

To nie jest miejsce dla ubogich, wodnik – rozrywkowy bal.

Panienki czekają na to by je wyrwał ktoś,

Z zielonym portfelem jakiś kakaowy gość

Tu dziki widok się unosi, wodnik – rozrywkowy bal.

Nie musisz nic mówić i tak nic nie słychać tam

Diskjockey pełną mocą hity gra

Migają światła kolorowe, wodnik – rozrywkowy bal


















background image

112. WOKÓŁ SAMI LUNATYCY (J.Styczyński, R.Riedel – R.Riedel)

dwie opcje chwytów

Sen to zło, nie ma złudzeń h fis / d a

Sen ogarnął wszystkich ludzi e fis / g a

Czarno wokół, miasto śpi

Nikt nie może się obudzić

Kot na dachu, szczur w kanale

Księżyc kusi mundurki białe

Zielonego światła brak h fis-> e / d a-> B C

Lunatycy otaczają mnie ooo.... D A G / F CB BC

Lunatycy otaczają mnie

Lunatycy otaczają mnie

Bloki czarne cień rzucają

A z otwartych, ślepych okien, jak łzy białe

Lunatycy uciekają, lunatycy uciekają

Zakochani w sobie

Wokół same lustra otaczają ich

Nie widzą nic, nie słyszą nic

Nic nie czują

Lunatycy otaczają mnie ooo....

Lunatycy otaczają mnie

-||----------------------------------||
-||----------------------------------||
-||--------------------5/7-7-5-------||
-||----------------------------7-5---||
-||---5--5--0----------------------7-||
-||----------------------------------||

-||----------------------------------||
-||----------------------------------||
-||----------------------------------||
-||--------------------5/7-5---------||
-||--------------------------7-------||
-||--5--5--0--5----------------------||

background image


-||----------------------------------||
-||----------------------------------||
-||----------------------------------||
-||------------------5--5------------||
-||----------5--5--------------------||
-||--3--3----------------------------||


-||----------------------------------||
-||----------------------------------||
-||----------------------------------||
-||--------5---------------7---------||
-||--3-/-7---7-------5-/-9---9-------||
-||----------------------------------||

background image

113. WOŁANIE O DESZCZ (P.Berger, A.Otręba, P.Otręba, R.Riedel, J.Styczyński, Z.Szczerbiński,

Partyzant – Barcik) utwór pochodzi ze składanki Radia Flash „Przybij piątkę”.

Czy coś jeszcze ma znaczenie?

I po diabła przeznaczenie

Kiedy nagle niech mnie ktoś

Nie pomaga nawet złość

ref:

Mówią, że jesteś zawsze

Mówią, że jesteś wszędzie

Wznoszą wysoko głowy

Wznoszą wysoko ręce

Z nadzieją Boże – wołają – daj

Jeśli jesteś Boże daj

Boże daj deszczu daj

Boże daj mi deszczu daj

Dość błękitu i czerwieni

Brak już siły by coś zmienić

Zginał sens – pozostał trud

Niech się stanie nawet cud

Niech się stanie nawet cud

Nie mówię, że jesteś zawsze i

Nie mówię, że jesteś zawsze i wszędzie

I nie wiem nawet czy kiedyś będziesz

Lecz wierzę, że początek

Był nawet raj – dlatego proszę daj deszczu daj

ref:

background image

114. WSPANIAŁE

śYCIE (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze Sławkiem

Wierzcholskim

Miałem swój garaż i samochód w nim.

Mieszkanie urządzone – super styl.

Nowe video, kaset cały stos

Oglądać można było dzień i noc

Prawdziwy raj, nie każdy tyle szczęścia ma

Jakie wspaniałe życie,

z radości dreszcz przechodził mnie

Spokojnie w pracy mi upływał czas

Herbatę popijałem raz po raz

Od 7 do 15 dzień po dniu

I żyłem sobie króla król

Prawdziwy raj, nie każdy tyle szczęścia ma

Jakie wspaniałe życie,

z radości dreszcz przechodził mnie

Na całe życie miałem super plan

Na darmo nie traciłem nigdy dnia

Umiałem racjonalnie spędzać czas

O stałej porze zawsze szedłem spać

Prawdziwy raj, nie każdy tyle szczęścia ma

Jakie wspaniałe życie,

z radości dreszcz przechodził mnie

Miałem swój garaż i samochód w nim.

Mieszkanie urządzone – super styl.

Nowe video, kaset cały stos

Oglądać można było dzień i noc

background image

115. WSTA

Ń I IDŹ (T.Nalepa – B.Loebl) utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

Wstaje dzień, Ty także wstań

Dom u Twoich stóp

Marzenia masz i siły też wstań

Z nim coś zrób

Już śniłeś, że ktoś dał Ci dom,

Lecz wróciłeś spod bram

Bo krzyknął ktoś: "Kto chce mieć dom,

Musi zrobić go sam"

Każdy z nas tak samo śni, wszystkich budzą ze snu

I mówią wstań i mówią idź, więc biegniemy bez tchu

Lecz podnieś się, na drogę wyjdź

Twój dzień dawno już wstał

Gdzieś drzewo jest więc zetnij go

Deski będziesz już miał

Nie chcesz wstań i nie chcesz iść

A tu dzień, który wstał

Gdzieś drzewo jest więc zetnij go

Deski będziesz już miał

Lecz nie chcesz iść, więc tylko wstań

Drzewo u Twoich stóp

Wyrosło już, więc deski masz

Wstawaj i trumnę zrób









background image

116. WSZYSTKO WZI

ĘŁO W ŁEB (J.Styczyński – D.Dusza)


Zostań jedną chwilę, powiedz mi, co robić mam?

Jestem znów przegrany, gdzie był błąd,

a kto to wie?

Wszystko wzięło w łeb, a miało tak dobrze być,

czemu nie został nikt?

Najłatwiej odwrócić się!

Domki z kart przewraca wiatr,

domki z kart, domki z kart.

Tylko ja i Ty wygramy z nim!

Znów przeklęty los na kolana rzucił mnie.

Dlaczego? Proszę nie odchodź!

Nawet nie wiesz jak bardzo mi

potrzebne jest ukojenie, tych parę chwil,

kiedy tak słuchasz mnie, oczyszcza w słowa ból

Domki z kart przewraca wiatr,

domki z kart, domki z kart.

Tylko ja i Ty możemy wygrać z nim!

Tylko ja i Ty możemy wygrać z nim!

Zostań jedną chwilę...

Domki z kart...






background image

117. WYMARZONY

ŚWIAT (A.Otręba – M.Balcar)


Obrzuceni fałszem

Pozornie mądrych słów

Wspinamy się na palce

Wspominając myśli

O tym co nadejdzie

I nadejść nie ma szans

Jacy jesteśmy

A jacy bylibyśmy

Gdyby nie to...

Gdzie

Ten wymarzony świat

Gdzie jest

Już nawet w bajkach coraz go mniej

To co proste w oczach dziecka

Zawiłe stało się

Gonimy za czymś, czego nikt już

Nie pojmuje, nie

Przemoc i piekło

Ten telewizyjny świat

Dokąd to

Zaprowadzi nas

Gdzie

Ten wymarzony świat

Gdzie jest

Zostały tylko ślady na piasku

Jeden bóg te prawdę zna

A ty nie zgadniesz

Dokąd zmierza świat

Gdy to wszystko skończy się

Ciebie już nie będzie

I nie będzie dawno mnie...

background image

118. ZA PLECAMI (B.Otręba – D.Dusza)

Mówi cześć ściska Twoją dłoń

Po plecach klepie Cię

Fajnie jest, naprawdę miły gość

Taki szczery równy gość

Nagle szok dowiadujesz się

Pełno o Tobie bzdur

Zastanawiasz się czemu właśnie on

Taki rozpętał cyrk

Za plecami

Jadowite słyszę głosy

Za plecami

Ujadanie, ujadanie

Nie zna Cię w ogóle nie zna Cię

To nie przeszkadza mu

Mówić źle o Tobie źle

Wszystko w porządku jest

Potem nagle szok dowiadujesz się

Pełno o Tobie bzdur

Zastanawiasz się czemu właśnie on

Taki rozpętał cyrk

Za plecami

Jadowite słyszę głosy

Za plecami

Ujadanie, ujadanie

background image

119. ZAKŁADNIK (B.Otręba – D.Dusza)

Robię to, robię sobie wbrew

Tylko po to by zarobić na chleb

Inne mam pragnienia, inne sny

Tak usypia mnie monotonny rytm

Pod złotym kluczem jak

Zakładnik

Pod złotym kluczem jak

Zakładnik

Dzień za dniem jak krople deszczu dwie

Osiem godzin wieczność ciągnie się

Przez ile lat będzie budził mnie z hipnozy tej

Dziki syren dźwięk

Pod złotym kluczem jak

Zakładnik

Pod złotym kluczem jak

Zakładnik

Mówisz mi

ś

e widzisz we mnie

Dwóch różnych ludzi

Jak noc i dzień

Jeden z nich po czwartej rodzi się

Ś

wietny facet, takim chcesz mnie

A drugi z nich

Ten który w pracy tkwi

Ma spłoszoną twarz

Jak kreda białą twarz

Rusza się jak robot, jakby we śnie

O nie!

Takiego nie chcesz znać

Nie!

background image

Zakładnik

Robisz to, robisz sobie wbrew

Tylko po to by zarobić na chleb

Inne masz pragnienia, inne sny

Tak usypia Cię monotonny rytm

Pod złotym kluczem jak

Zakładnik

Pod złotym kluczem jak

Zakładnik

background image

120. ZAPAL

ŚWIECZKĘ (A.Otęba – D.Dusza)

Na kiepskich zdjęciach okruchy dawnych dni a C D F

Czyjaś twarz, zapomniana twarz.

W pamięci zakamarkach wciąż rozbrzmiewa śmiech

Czyjaś twarz zapamiętana.

Mijają dni, ludzie, natury rytm.

W ciąż nowych masz przyjaciół,

starych przykrył kurz,

Dziewczyny ciągle piękne, lecz w pamięci tkwi

Ten pierwszy dzień, najgorętszy z dni

Zapal świeczkę, za tych których zabrał los, F G a C

Zapal światło w oknie

Zapal świeczkę, za tych których zabrał los,

Zapal światło w oknie

Ludzi dobrych i złych wciąż przynosi wiatr,

Ludzi dobrych i złych wciąż zabiera mgła.

Lecz tylko Ty masz tą niezwykłą moc,

By zatrzymać ich, by dać wieczność im.

Pomyśl choć przez chwilę, podaruj uśmiech swój

Tym, których napotkałeś na jawie i wśród snów.

A może ktoś skazany na samotność

Ogrzeje się Twym ciepłem, zapomni o kłopotach.

Zapal świeczkę...

background image

121. ZAWSZE WYGRYWA BLUES (S.Wierzcholski – S.Wierzcholski) utwór wykonywany ze Sławkiem

Wierzcholskim

Tyle lat go już znam, po nocach mi się śni

Tyle lat go już gram i ciągle mało mi

Choć czasem myślę, że sobie spokój dam

Czym innym zajmę się i zacznę robić szmal

Jednak wiem, nie da się – zawsze wygra blues

Tyle lat go już znam, po nocach mi się śni

Tyle lat go już gram i ciągle mało mi

Choć czasem myślę, że sobie spokój dam

Czym innym zajmę się i zacznę robić szmal

Jednak wiem, nie da się – zawsze wygra blues

background image

122. ZŁY (T.Nalepa – B.Loebl) utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

Do domu Zły się wdziera, słyszysz,

słyszysz lecz to nie Twój dom,

Noc czyjąś Zły podpala widzisz,

Widzisz lecz to nie Twa noc

W swój dzień, wpatrzony idziesz

I nie obejrzysz się

Ktoś krzyczy, że go boli

Ten ból nie boli Cię

Rozgorycz pali czyjeś oczy

Ale to nie Twoje łzy

Rozpaczy krzyk o niebo bije

Ale Ty nie czujesz nic

W swój dzień, wpatrzony idziesz

I nie obejrzysz się

Ktoś krzyczy, że go boli

Ten ból nie boli Cię

Na Twojej drodze może także,

Może stanie jutro Zły

Zawołasz wtedy czyjeś imię

Ale kto odpowie Ci

W swój dzień, wpatrzony idziesz

I nie obejrzysz się

Ktoś krzyczy, że go boli

Ten ból nie boli Cię

background image

123. ZOSTA

Ń W MOIM ŚNIE (T.Nalepa – B.Loebl) utwór wykonywany z Tadeuszem Nalepą

Nauczyłaś mnie, że dom

Może portem być gdy sztorm

Kiedy wracam pod nasz dach

Za mną już ból i strach

Nauczyłaś mnie Twych rąk

I gorących ciała łąk

Kiedy wracam do tych ścian

Ś

wiatło Twych oczu mam

Ile jeszcze mogłem lat

Tak mozolnie przez ten świat

Toczyć kamień dnia by w noc

Padać jak drzewa kloc

Ty mnie nauczyłaś, że

Radość może być jak chleb

Chleb powszedni, zwykły, nasz

Który Ty dla mnie masz

Zostań, zostań, zostań w moim śnie

Zostań, zostań, zostań w moim śnie
















background image

CHWYTY GITAROWE

CHWYTY GITAROWE

CHWYTY GITAROWE

CHWYTY GITAROWE


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Idzie dziewczę po lesie, Teksty piosenek, TEKSTY
04 - SUKNIE KOLOROWE, Teksty piosenek
W Betlejem przy drodze, TEKSTY POLSKICH PIOSENEK, Teksty piosenek
Przedszkolak zuch, Teksty piosenek przedszkolnych
Jeśli kochasz, Teksty piosenek, TEKSTY
Raz koniaczek, Teksty piosenek, TEKSTY
15 - LIVI LA VIDA LOCA, Teksty piosenek
Dymy jesienne, Teksty piosenek przedszkolnych
Jak Się Masz Kochanie, Teksty piosenek, TEKSTY
Stary cygan, TEKSTY POLSKICH PIOSENEK, Teksty piosenek
Józefie stajenki nie szukaj, Teksty piosenek, TEKSTY, RELIGIJNE I INNE
MAMO. Akcent, Teksty piosenek
Hymn, teksty piosenek
Nic się nie kończy, Teksty piosenek
Kukułeczka, Teksty piosenek, TEKSTY
SERCA GWIAZD. H.Frąckowiak, Teksty piosenek
ALETOJUR, Teksty piosenek, BANK TEKSTÓW PIOSENEK RÓZNYCH
Ore , Teksty piosenek, TEKSTY

więcej podobnych podstron