Poruszam się w tłoku Próbuję znaleźć siebie Czuję się jak gitara, którą nigdy nie grano Pociągnie ktoś za strunę?
Pytam siebie: Kim chcę być? Czy chcę wyrzucić klucz? I wymyśleć całkiem nową siebie? I mówię sobie Nikt, nikt Nie chce być Nikim Ale ja...
Poruszasz się w tłoku Próbujesz znaleźć siebie Czujesz się jak lalka pozostawiona na półce Ściągnie Cię ktoś na dół?
Pytasz siebie: Kim chcę być? Czy chcę wyrzucić klucz? I wymyśleć całkiem nowego siebie? Musisz powiedzieć sobie: Nikt, nikt Nie chce być Nikim Ale ja...
Twoje życie gra jako cień na ścianie Włączasz światło by usunąć wszystko Zastanawiasz się jak to jest nie czuć się bezwartoścowym Więc odsłaniasz zasłony i firanki