Sandy Lynn Bloodmates 01 Kiss and Tell Rozdział Pierwszy

background image

1

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

Rozdział Pierwszy

"Która dzisiejszego wieczoru?" zapytała Mary, skanując

wielki tłum bywalców ulubionego baru, Grunge.
"Willow".
"Nuh-uh, nie ja. Ty to zrób, Roxy. Mówiłam ci, jestem tu
wyłącznie by posłuchać Night Crawlers. Nie angażuje się w twoje
zboczone gierki.”

Zespół metalowy zdołał wypełnić budynek, zdobywając

fanów dzięki wokaliście z hipnotyzującym głosem który, na wpół-

śpiewał na wpół-krzyczał swoje piosenki. Tłum falował skacząc
energicznie w rytm muzyki.
"Will". Roxy przesadnie westchnęła.
"Czasami trudno uwierzyć że jesteśmy siostrami. Daj spokój, po
prostu trochę się pobaw, trochę poszalej. Naprawdę uważasz że to
cię zabije?”
"Prawdopodobnie." Patrząc na swoją siostrę, Willow wiedziała że
Roxy nie odpuści, dopóki nie zgodzi się zagrać ten jeden raz.
"Dobrze. Ale tylko jeden facet. Mówię serio. "
"Stoi". Roxy uśmiechnęła się, skacząc ze zwycięstwa.

Każda z kobiet miała przed sobą drinka, gdy dokładnie

obserwowały otoczenie. Obietnica muzyki na żywo, spowodowała
że bar był zatłoczony bardziej niż zwykle. Z odrobiną szczęścia,
Willow będzie mogła wyrwać faceta i tym skończyć, by mogła
wrócić do wkurzającego ją dupowatego ex-szefa. Każda z nich
rozejrzała się, szukając mężczyzny który mógłby być potencjalnym
celem Willow.

Zespół jest jedynym powodem dla którego warto tu dziś

wieczór być. Willow rozglądała się wśród tłumu szukając kogoś,

kto stałby się jej ofiarą, ale nie miała zbyt dużo szczęścia.

Wydawało się prawie niemożliwe, aby znaleźć jednego człowieka –
poza członkami zespołu – którym zainteresowałaby się na tyle by
zagrać w przyjacielską grę. Mogła wybrać kogokolwiek, ale nie
chciała zwracać uwagi na byle kogo. Gra dawała jej możliwość
pocałowania swojego celu. A nie chciała pocałować ponad połowy
ludzi, których widziała tej nocy.

Siedząc przy barze naprzeciwko wejścia, Willow otworzyła

usta. Miała szczery zamiar obiecać, że weźmie udział w tej grze
innego wieczoru i wrócić do domu. Nawet muzyka ulubionego
zespołu nie uspokajała jej po wcześniejszym spotkaniu z byłym
szefem. Zamiast cokolwiek powiedzieć, wygięła usta w uśmiechu,

background image

2

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

gdy dwóch wielkich motocyklistów szło rozpychając się przez
tłum.

Gdy się przyglądała musiała przywoływać do porządku swoje

myśli. Pierwszy mężczyzna nie szedł. Płyną przez bar jakby był
jego właścicielem, olewając wszystko wokół. Willow natychmiast
poczuła pobudzające zainteresowanie i usiadła trochę głębiej w
fotelu. Był dokładnie takim typem faceta, jakiego kochała
całować. Cholera, był typem mężczyzny, z którym uwielbiała robić
nawet więcej.

Miał ponad sześć stóp wzrostu

1

- domyślała się - brązowe

włosy w odcieniu ciepłej wiśni sięgały mu do ramion. Willow była

pewna że większość jego włosów była ściągnięta i związana z tyły.
Kilka kosmyków umknęło z pułapki, spoczywając na jego
szerokich ramionach. Jego niewiarygodnie muskularne ramiona
zostały podkreślone przez top bez rękawów. Willow patrzyła coraz
niżej. Sposób w jaki jeansy obejmowały jego nogi, wywoływał
zdumienie. Nabierała wody w usta na myśl o sprawdzeniu, co też
ukrywał pod tymi spodniami.

Prawie jak musztarda po obiedzie, spojrzała na drugiego

mężczyznę. Ten był blondynem, trochę niższym niż brunet i
wydawał się mieć mniejszą budowę - choć nie za bardzo. Chociaż

był przystojny, wciąż błądziła wzrokiem wracając do bruneta.

Dwóch mężczyzn, zbliżało się do ich stolika a Willow nadal

się im przyglądała, mrużyła oczy gdy próbowała dostrzec wszystko
wyraźniej, ponieważ oświetlenie wokół nich było słabe.

Z

każdym

krokiem,

który

przybliżał

przystojnych

nieznajomych, nabierała coraz więcej wody w usta. Wiedziała, że
był to mężczyzna, którego miała ochotę posmakować, mogła go
wybrać do zagrania w grę siostry.

Gdy przechodził obok jej małego stolika, omal się o nią nie

otarł. Willow musiała zmagać się z pokusą, wyciągnięcia ręki i po
prostu złapania go za tyłek. Zazwyczaj nigdy nie musiała
powstrzymywać chęci zrobienia czegoś spontanicznego. Zwłaszcza
nie w przypadku kogoś obcego.

Mężczyzna przeszedł obok stolika jej zdaniem zbyt szybko.

Obróciła się lekko na krześle by mogła nadal go oglądać, brała
pocieszenie z pięknego widoku twardego tyłka, w tych cudownie

1

Ponad 180 cm. przyp. tłum.

background image

3

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

obcisłych jeansach. Nie starała się być dyskretna, gdy patrzyła na
stolik przy którym usiedli. Jej uśmiech poszerzył się kiedy wybrali
jeden ze stojących nie zbyt daleko od jej przyjaciółek.
Stolik seksownych nieznajomych był w cudownie zacienionym
rogu. Byłby doskonały gdyby się do nich dosiadła.

Zapomniała o swojej niechęci do gry, skupiła się wyłącznie

na swoim celu. Nawet pokrótce podziękowała siostrze za
zmuszenie jej do zagrania jako pierwsza.
"Jestem przekonana że nasza mała Willow dokonała wyboru."
Mary zwróciła uwagę Willow.
"Który to jest? Brunet czy blondyn? "
Z miejsca przy stoliku, Mary była w stanie oglądać mężczyzn bez
konieczności przesuwania krzesła nawet centymetr.
Spojrzała na dwóch mężczyzn po raz kolejny – tak tylko ona nie

wydaje się być zbyt złakniona czy zbyt nienasycona - Willow

westchnęła.
Tak długo jak była zainteresowana nie miała konkurencji;
wspaniałego bruneta zdobyłaby za każdym razem.
"Brunet", powiedziała od niechcenia, robiła co mogła aby ukryć
rosnące podniecenie.
„Czy pamiętasz zasady?” Spojrzenie Mary biegało tam i z
powrotem pomiędzy Willow i jej ofiarą. Uśmiech wykrzywił kąciki

jej ust.
Willow skinęła głową.
„Przypomnimy je,” Roxy stwierdziła. „Zasada pierwsza ...”
Willow znowu westchnęła. Nie chce tracić cennego czasu na ich
głupie reguły. Chciała już spotkać swojego przystojnego
nieznajomego.
„Zasada pierwsza," zaczęła swoim znudzonym głosem.
„Upewnij się, że nie jest zajęty. Chodzi o zabawę, nie szukanie
problemów czy wtrącanie się w związek.”
"Upewnij się, że nie jest gejem albo… - Co? "
Mary spojrzała na Willow niewinnie, gdy ta na nią rzuciła okiem.
„W dzisiejszych czasach nigdy nie wiadomo. Nie ma nic złego w
byciu gejem, ale myślę, że byłoby to nieco kłopotliwe, jeśli
będziesz próbowała go pocałować, a on powie ci że nim jest.”
"Zgadzam się". Roxy skinęła głową. "Nie zapomnij sprawdzić, czy
on jest gejem."
"Eee, to nie będzie w ogóle niezręczne," Willow powiedziała
sarkastycznie.
Siostra ją zignorowała. "Nawiązując do zasady drugiej.”

background image

4

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

"Zasada numer dwa, musisz poprosić o pozwolenie na dołączenie
do nich. Jeżeli facet się zgodzi musisz usiąść na kolanach swojego
celu.”
"Dobra. I zasada trzecia, jedna z najważniejszych zasad?”
"Reguła trzecia, nigdy przenigdy nie możesz powiedzieć facetowi o
grze. Nigdy nie powiesz swojej ofierze co się dzieje i nigdy nie
przeprosisz." Willow recytowała, ledwo się powstrzymując przed
przewróceniem oczami.
"Jest to gra dla kobiet, ponieważ mężczyźni grają z nami w gry od
wieków." Willow dostrzegła w siostrze dwie różne kobiety – kilka
miesięcy temu jak w salonie wymyśliła tą grę i zasady. Roxy
właśnie została upokorzona przez frajera z którym się spotykała.
Wróciła do domu ze łzami w oczach, gdy narzeczony przerwał
kolację. Podobno grając czuła się lepiej, gdy ona i Mary
zdecydowały, że czas, aby zacząć bawić się mężczyznami. Grały
więc z nimi we własną grę.
"Zobacz, mówiłam ci, jest zainteresowana." Mary roześmiała się.
"Teraz przejdźmy do dobrych stron. I myślę, że ma majtki" Mary

przewidywała, spoglądając ukradkiem na wybór Willow.
"Nie." Roxy potrząsnęła głową.
"Widziałam takie typy, zdecydowanie bokserki. Stawiają na
komfort i rozluźniają się."
"Nie ma bielizny." Willow powiedziała dysząc kiedy po raz kolejny
spojrzała przez ramię na swój cel. Nie wiedziała że powiedziała to
na głos do póki nie zauważyła rozbawienia patrzących na nią
kobiet.
Uśmiech siostry rozszerzył się. "Wiesz, co to znaczy czy nie, sis?”
"Tak, Roxy, wiem." Willow spojrzała na siostrę, wyglądając na
wyraźnie chorą. Pytając cicho, czy myślisz, że jestem idiotką?

Czasami było błogosławieństwem mieć siostrę jako swoją

najlepszą przyjaciółkę. Innym razem było to przekleństwem. Mimo
wszystko, jeśli dziewczyny nie zmusiłby jej do gry, skończyłaby z
tym i wyszła przed wstąpieniem do baru. Ale potem znowu Roxy
nie wytrzymała, i gdyby nie otworzyła ust i nie dodała "zapytaj go,
czy jest gejem" w połowie nie byłaby sobą?
„I pomyśl tylko, nawet nie chciałaś wyjść dzisiejszego wieczoru."

Roxy się uśmiechnęła.
"Już czas. Ostatni łyk drinka. Będziemy tutaj, gdybyś nas
potrzebowała, kochanie z niepokojem czekam na pikantne
szczegóły." Mary dokuczała.

background image

5

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

Jej głos spoważniał. "Jeśli poczujesz się skrępowana, tylko skiń i
w krótkim czasie przyjdziemy z pomocą."
„A nie zapominajmy, najlepsza część gry. Jeśli cię pocałuje, masz
powiedzieć wszystko!”

Willow posłuchała przyjaciółki i wzięła pierwszy i ostatni łyk

Alabama Slammer, aby przygotować się do swojego zadania.
Wymamrotała podziękowanie ignorując ostatni komentarz siostry.
Zamknęła oczy wstając powoli, potem już nie patrząc na uśmiech
siostry, odwróciła się aby zbliżyć się do przeznaczonego jej celu.

Nie mogę uwierzyć że mnie do tego namówiły. O czym ja

myślałem? Nie mogę tego zrobić ... Mam zamiar wrócić i powiedzieć

im, że zmieniłam zdanie. Kogo to obchodzi, że będą mi dokuczać, to
będzie lepsze niż zrobienie z siebie kompletnej idiotki, przed jakimś

niesamowitym i totalnie wspaniałym facetem...

Jej ciało odmówiło posłuszeństwa. Zanim zdążyła zatrzymać

swoje nogi i zawrócić, stała obok obcego stolika, bezpośrednio
między blondynem i brunetem.
"Przepraszam ..." wymusiła uśmiech na swojej twarzy, jej głos
drżał. Brunet przysuną się bliżej, aby mógł ją słyszeć w głośnej
muzyce, kontynuowała. "Byłem po prostu ciekawa, czy miałby

pan coś przeciwko odpowiedzeniu na kilka moich pytań?"
Willow była wdzięczna za kilka małych łyków napoju, dzięki
którym była w stanie podejść do tego stolika. Oczywiście gdyby
wiedziała że będzie uczestniczyć w szalonej grze wypiłaby już ze
trzy drinki.

Kiedy jego błękitne oczy spojrzały na nią, poczuła że drżą jej

kolana. Boże, on wygląda jeszcze bardziej apetycznie z bliska.

Willow poczuła rumieniec wkradający się na policzki, gdy jego
pełne usta wygięły się w doskonałym uśmiechu.
"Nie," odpowiedział jej cel gdy blondyn głośno westchną i wziął
łyka ze swojego drinka.
"Jesteś żonaty?” Pokręcił głową z rozbawionym uśmiechem na
twarzy. Zalała ją fala ulgi. Teraz tylko nadzieja w jej szczęściu że
to wytrzyma.
"Czy masz dziewczynę?" Znowu, jego odpowiedź brzmiała nie.
"Czy jesteś gejem?" Zapytała szybko, słowa wychodzi tak szybko,
ponieważ miała nadzieję że nie dosłyszy pytania.
Na szczęście nie poprosił jej o powtórzenie. Zamiast tego znów
potrząsnął głową, choć jedną brew uniósł i jego uśmiech nieco
przygasł. Wzięła głęboki oddech ulgi.

Czas na następny krok.

background image

6

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

"Mogę się przyłączyć?" Willow walczyła z pragnieniem nerwowego
skręcania włosy. Była za stara na te zawstydzone uczniowskie
sztuczki. Składając ręce za plecami próbowała oprzeć się
dziecięcej pokusie. Czeka na jego odpowiedź, chciałaby mieć czas
na wystylizowanie swoich długich włosów, a nie zostawiać je
swobodnie wiszące.
"Oczywiście." Odpowiadając jej ofiara wyglądała na nieco
rozbawioną. Przyjaciel chłopaka roześmiał się gdy podniosła nogę
i usiadła mu na kolanach. Jej facet wyglądał na jeszcze bardziej
zaintrygowanego. Położył ręce na jej biodrach i była wdzięczna że
jej nie zepchną.

Wiedziała, że będą jej dokuczać z powodu tej decyzji, gdy

wróci do stolika. Zasada była taka że musi usiąść na kolanach,
nigdzie nie było określone jak miała na nich siedzieć.

Ale ponieważ jest to jedyny raz kiedykolwiek będę w to grała,

to dlaczego nie posłuchać Roxy i nie mieć trochę zabawy? W ciągu

dnia przeżyłam piekło i może po wszystkim poczuje się lepiej.

"Nazywam się Willow." Powiedziała, wreszcie się przedstawiając.

"To przyjemność cię poznać. Jestem Seth." Jego głos był głęboki i
przypominał mruczenie. Jego dłonie pozostały na jej biodrach
pieszcząc ją, drażnił jej pośladki delikatnym dotykiem.
"Zastanawiałem się, czy zechcesz mi odpowiedzi na jeszcze jedno
bardziej osobiste pytanie..."
"Chodź Seth, nie mamy wystarczająco dużo czasu na słowne
gierki," narzekał blondyn. "Po prostu zgłosisz się do swojej nowej
znajomej po powrocie za około dwadzieścia minut."
"Jason, zrelaksuj się. Będzie jeszcze dużo czasu, aby porozmawiać
przez chwilę o interesach. Jak często mam przyjemność trzymania
pięknej damy na kolanach?"
Seth mówił do drugiego mężczyzny nie odrywając od niej wzroku.
Ciasno do niego przylegała, tak blisko jak to tylko możliwe,
podczas gdy oboje nadal byli w ubraniu. Dotyk jego dłoni, wysłał
iskrę pożądania prosto przez wnętrze Willow. Wilgoć rozlała się
między jej nogami.
"Czy naprawdę mam ci na to pytanie odpowiedzieć? Ponieważ
uważam że odpowiedzią jest ostatnia noc."

Willow poczuła wykwitający rumieniec wiążący się z uwagą
drugiego mężczyzny i gorącym spojrzeniem jakim Seth ją
obdarował. Wyglądał tak, jakby chciał ją pożreć, a ona czuła, że
będzie się delektować każdą sekundą tego.
"Co chcesz wiedzieć, kochanie?"

background image

7

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

Seth wyraźnie ignorował swojego przyjaciela.
Teraz, nadszedł czas, aby zadać mu jej pytanie, czuła więcej niż
trochę zakłopotania. Chciała wyjaśnić, co się dzieje. Powiedzieć
mu, że to tylko gra. Ale to było sprzeczne z zasadami.
Przysunęła się do jego ucha, Willow chciała zagwizdać z
przyjemności, gdy jej sutki rozkosznie stwardniały pod jej
koszulką, gdy otarła się o jego twardy tors. Wciągnęła głęboko
powietrze, ciesząc się jego ostrym, zmysłowym zapach.
Przypominał jej seks. Nie, poprawiła się. Nie pachnie jak byle

seks... Pachniał jak namiętny seks, taki który sprawia, że

zastanawiam się, czy kiedykolwiek będę w stanie chodzić. I nie

obchodzi mnie czy odpowiedz brzmi „nie”...
Opierała się chęci wzięcia jego płatka ucha do swoich ust, cicho
zapytała:
"Czy masz na sobie bokserki czy slipy?”
Naśladując Willow, Seth pochylił się bliżej. Jego ciało przesunęło
się po niej i dostała zawrotów głowy z pożądania.
"Przykro mi, kochanie, nie mam na sobie nic." Wziął je płatek
ucha do ust, podgryzając go szybko potem powoli zwalniając.
Pod sobą, Willow czuła jego mocno napierającego penisa gdy wiła

się od niespodziewanego pocałunku. Nie miała wątpliwości, że był
z nią szczery. Więcej wilgoci napłynęło do miejsca między jej
nogami, zwiększając intensywność ich pocałunku.

Była bardziej szczęśliwa niż kiedykolwiek wiedząc, że

odgadła prawidłowo.
Gdyby powiedział że bokserki, byłaby zmuszona po prostu odejść
- zgodnie z zasadami. Majtki dałaby mu buziaka w policzek i
powiedziałaby: dziękuję. Ale tylko dlatego, że żadna z tych
odpowiedzi nie była jej. Chyba poprawnie zrozumiała chłopaka to
szybki pocałunek w usta i da mu numer telefonu. To był jeden z
powodów, dlaczego była tak wybredna w wyborze celu.

Zamiast szybkiego buziaka, teraz miała pretekst, aby dać

mu pocałunek taki jaki chciała. Nie mogła się doczekać jego
smaku, poczucia jego zabawy z jej językiem. Nie miała
wątpliwości, że odwzajemni pocałunek.

Położyła ręce na jego torsie, Willow cofnęła się nieznacznie

uważając aby zachować swoje ruchy i dotyk delikatnymi. Pieściła
jego ciało od ramion aż po szyję, po raz kolejny poruszając się na
jego kolanach. Gdy zespół zaczął grać nową piosenkę, jedną z

tych rzadko wolnych piosenek, pochyliła się do pocałunku.

background image

8

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

Jeśli go zaskoczyła trudno było to rozpoznać. Seth szybko

zareagował. Otworzył usta i od razu próbował przejąć kontrolę
nad pocałunkiem. Drażnił swoim językiem jej dolną wargę, kusząc
by otworzyła usta i pozwoliła mu na więcej w środku. Zanim mógł
stać się agresywny, Willow przejęła kontrolę. Wsunęła swój język
do jego ust, zaczynając swój taniec, muskając i błądząc w rytm
muzyki wokół nich.

Na całym ciele czuła pulsowanie muzyki, która osiadła

głęboko w jej wnętrzu, podczas gdy Seth pozwalał rękom
wędrować po całym jej ciele. Czuła jak jego ręce przesuwały się w
górę i dół po długości jej uda, po czym wycofał się muskając
biodra, by ostatecznie zamknąć jej tyłek w dłoniach. W połączeniu
z najbardziej wyśmienitym pocałunkiem jej kolana drżały bardziej
niż kiedykolwiek wcześniej, musiała walczyć, aby zatrzymać swoje
biodra w miejscu, by zapobiec uprawianiu suchego seksu przed
tak wielkim tłumem.

Gdy kontynuował pocałunek, czuła jak jej ciało stawało się

gorętsze, wilgotne. Prawie złapała się na skomleniu, pragnęła

więcej jego dotyku, kiedy spokojnie przeniósł jedną rękę z jej tyłka
na udo, zwalniając tuż przed włożeniem ręki pod jej bardzo
króciutką spódnicę.

Seth nieco bezlitośnie grał palcami na jej udzie i zaczęła

delikatnie się podsuwać, starając się zachęcić go do dalszych
poszukiwań. Była bliska zatracenia się w przyjemności, kiedy jego
dotyk posłuchał bezgłośnego błagania, powoli przesuwając rękę w
górę i w dół jej uda, coraz bliżej, ale nigdy dość blisko by dotknąć,
tam gdzie potrzebowała najbardziej.

Powolny ruch ręki był wyraźnie kontrastujący z pulsującym

rytmem muzyki. Wyraźna sprzeczność bodźców była jedyną rzeczą
powstrzymującą Willow przed oddaniem się muzyce, te doznania
rozpaliły w niej ogień który płoną w jej krwi.

Kończąc pocałunek Willow wzięła głęboki oddech. Nie była

pewna, jak dojdzie z powrotem do stolika gdzie siedziały jej
przyjaciółki. Jej kości stopiły się pod jego pocałunkami, pod jego
dotykiem. Po kilku minutach, kiedy wreszcie próbowała wstać,
Seth delikatnie przyciągną ją z powrotem na kolana.

"Zadzwonię jutro, Seth.” Głoś zza niej brzmiał z rezygnacją. Nie
mogła uwierzyć jak totalnie o nim zapomniała gdy Seth włożył
ręce pod jej spódnicę.

background image

9

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

"Widzę, że nie będziemy pracować dziś wieczorem," blondyn
kontynuował. Wydawał się nie świadomy lub po prostu olewał jej
zakłopotanie.
"Później".
Willow z konsternacją spostrzegła że nie pamiętała kiedy Seth
przedstawił mężczyznę jako Jason.
Seth kiwną by tamten wiedział że go słyszy. Ale nie oderwał od
niej wzroku.
Przechylając lekko głowę starała się dostrzec ich rozmówce,
zobaczyła Jasona gdy wstawał i odchodził od stolika. Zostawiając
ich w spokoju.
Próbowała wstać, tym razem z nieco większą pewnością, że nie
upadnie prosto na twarz, dziękując za szybki powrót do
rzeczywistości w czym miała doświadczenie. Znów łatwo ją
przytrzymał. Pod nią, jego erekcja napięła się jeszcze bardziej na
nią naciskając.
"Teraz kolej na Ciebie, kochanie. Co masz pod spódnicą?"
Seth włożył rękę pod jej spódnicę, wodząc w górę i w dół jej uda i

zatrzymując aby delikatnie jej dotknąć. Jego ręce niosły rozkoszne
spustoszenie w jej zmysłach, gdy zaczął jednym palcem rysować
kręgi na jej ciele, bliżej miejsca gdzie Willow była mokra.
"Powiedz mi, co znajdę, jeśli cię dotknę?" Jego oddech łaskotał jej
ucho.
Nic. Nie lubię nosić bielizny. A teraz cieszę się że mnie wkurza…

Zamknęła oczy, zdziwi się facet że nie siedzi w kałuży jej soków.
Kiedy ostatni raz jakikolwiek mężczyzna wywołał w niej takie
pożądanie i podniecenie ?
"Czy mogę się dowiedzieć?"
To było to czas aby powiedzieć nie. Patrząc w oczy Setha, nie

mogła powstrzymać się od wyobrażania sobie, co będzie czuła pod
jego dotykiem, na jej nagiej cipce. Minęło zbyt dużo czasu - czuła
jak by minęła wieczność - od kiedy ostatni raz dotykał ją
przystojny mężczyzna. Kiwnęła z niecierpliwością, niech on - i
dwie kobiety, wiedziała że oglądają ich gorliwie - zobaczy że
wyraża zgodę.

Willow zamknęła oczy i starała się zapomnieć o swoich

przyjaciółkach. Inne kobiety były ostatnią rzeczą o jakiej chciała w
tej chwili myśleć. Nie mogą zobaczyć dokładnie tego co robi, ale z

ich brudnymi myślami, powinny być w stanie dokładnie to sobie

wyobrazić ...

background image

10

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

Była zdziwiona że nie czuła zakłopotania towarzyszącego jej
myślom. Otwierając oczu czekała na jego dotyku.

Nie po raz pierwszy od czasu, kiedy go wybrała, Willow była

wdzięczna za wybór stolika w zacienionym kącie. Nie odrywając
od niej oczu, Seth przeniósł rękę w pobliże miejsca, gdzie była
gorąca oraz mokra i dzięki pozycji na jeźdźca, była dla niego
otwarta.

Jego palce ledwie muskały jej szczelinkę, głaszcząc tylko

krawędź jej warg, kiedy wilgoć wzrosła. Więcej i naprawdę
będziesz siedział w kałuży.
Przeniósł palec z powrotem, pieszcząc zewnętrzne fałdy jej
rozkoszy, gdy odchyliła biodra, zachęcając by dotkną ją bardziej,
przesuną palec głębiej. Kiedy w końcu zostawił jej fałdy, ledwo
dotkną jej łechtaczkę, Willow błogo zamknęła oczy. Wychylając się
bliżej, zatopiła się w erotycznych doznaniach jakie wywołał w jej
ciele, bez tchu, modląc się o więcej.
Korzystając z jej ciężkiego oddechu, Seth przybliżył się do niej.
Zanurzając swój język głęboko w jej ustach, wbijając się

agresywnie gdy naśladował ruch gładząc palcami i lekko ściskając
jej clitoris.

Jęknęła gardłowo z przyjemności od jego dotyku, przesunęła

biodra naprzeciwko niego odchylając się lekko aby umożliwić mu
lepszy dostęp do jej cipki. Przeniósł zainteresowanie z jej ust z
powrotem na ucho, Seth podgryzał jej płatek a ręką nadal
przynosił jej przyjemność.
W końcu odpowiedział na jej nieme wołanie, z łatwością włożył
jeden palec do jej mokrego wnętrza, zmuszając ją by ugryzła
swoją wargę albo głośno jęknęła. Kiedy dołożył drugi, jej głowa
opadła z przyjemności do tyłu i chwyciła go za ramiona. Seth
poruszał w niej palcami dopasowując rytm do piosenki jaką grał
w tej chwili zespół. Z przyjemności, Willow wygięła się w łuk
naprzeciw niego.

Seth wcisną w nią kciuk, nadal drażniąc jej łechtaczkę w

rosnącym tempie utworu, powodując gryzienie warg trudniejszym
gdy straciła kontakt z rzeczywistością.
Na szczęście, gdy pierwsze oznaki zbliżającego się orgazmu

zaczęły się, Seth przywarł do jej ust. Jego język ukradł jęki, które
groziły ucieczką gdy jej ciało napięło się, wciągając go głębiej do
jej wnętrza.
Willow ssała jego język tak łapczywie jak jej cipka ściskała jego
palce, orgazm rozrywał jej ciało.

background image

11

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

Ukryła głowę w jego ramionach, odmawiała cichą modlitwę
dziękując , że w barze grał zespół, odwracając uwagę innych ludzi,
od tego co zdarzyło się w rogu sali.

***

Seth był pod nią twardy jak skała. Podniósł jej głowę do

góry, aby mógł spojrzeć w zaspokojone oczy, złożył krótki
pocałunek na ustach Willow. Mimo wspaniałego orgazmu do
jakiego właśnie ją doprowadził, sięgnęła po jego penis, jakby
chciała się dowiedzieć, jak będzie czuł się głęboko w jej.

Był więcej niż chętny, aby jej pokazać. Pragnął dowiedzieć

się, jak jej ciasna, mokra cipka czułby się ściskając jego penisa w
sposób jaki próbowała ściskać palec.

Rozglądając się, pomyślał że na szybki numerek zawsze

może skorzystać z zaplecza... Ale nie chciał tego zrobić. Chciał
mieć czas na posmakowanie jej. Czy byłaby chętna wrócić do

mojego domu, gdzie mogę zająć swój czas pięknem jej ciała?

Nie chciał wejrzeć w głąb jej umysłu, nie chciał zaatakować

jej myśli by odkryć to, co chciał wiedzieć. Z nią czuł się jakoś tak
inaczej.

Zwracając uwagę na jej słowa, spojrzał na nią dokładnie, gdy

położyła głowę na jego ramieniu z twarzą zaczerwieniona od
namiętności. Zarumieniła się tak ładnie gdy go przesłuchiwała, a
potem znowu, gdy zdała sobie sprawę że Jason był jeszcze przy
stole, gdy go całowała. To dawało jej aurę niewinności, która
szybko stopniała, kiedy całowała go po raz pierwszy.

Jej usta miały słodki smak, pełny namiętności i szczerości.

Jeśli sam skosztuje jej krwi, wiedział, że nie będzie chciał się z nią
rozstać po jednym spotkaniu ...

Nie, umysł Seth był usatysfakcjonowany. Nie chciał jej

obrazić, zabierając do swojego zakurzonego biura, służącego
czasami za hotel. Pod wpływem impulsu, zdecydował się zabrać ją
do swego mieszkania. Przynajmniej wtedy miał pewność, że nikt
im nie przerwie. Zwłaszcza, gdy będzie z niej pił. Tam będzie miał
dużo czasu, na upewnianie się, że jej ciało jest w pełni nasycone,
gdy będzie próbował jej centymetr po centymetrze.

Bez słowa, Seth złapał ją za biodra i wstał, uśmiechając się

kiedy nadąsała się przez utratę bliskości ich ciał. Gdy jej nogi
wydawały się ponownie utrzymać ją w pionie, wziął ją za rękę.
Prowadząc przez tłum, kierując ich do wyjścia. Szła chętnie. Miał

nadzieję, że tak jak on, nie mogła się doczekać, kiedy poczuje jego
dotyk o wiele intensywniej. Przejście z baru na parking tam gdzie

background image

12

Tłumaczenie Agunianiunia007 (http://chomikuj.pl/agunianiunia007)

zostawił swój motocykl było krótkim spacerem. Nie po raz
pierwszy, chwalił wygląd maszyny wiedział że ona pomoże mu
dojechać do domu najszybciej jak to możliwe.

Jest dżentelmenem, Seth pomógł jej wspiąć się na maszynę

zanim włożył jej na głowę kask. Gdy usiadł przed nią, Willow
owinęła wokół niego ręce. Błyskawicznie silnik zamruczał pod
nimi i byli już w drodze.

Inną rzeczą, którą kochał w swoim motocyklu był sposób w

jaki czuł mruczenie silnika pod swoim ciałem. Wiedział, że
wibracje z silnika podrażnią jej clitoris budząc ją do życia niemal
natychmiast.

Willow przywarła do niego mocno. Schowała swoje policzki z

powrotem za jego koszule, gdy delikatnie pogłaskała go po
brzuchu. Wielokrotnie Seth musiał przypominać sobie, że ma
zwracać uwagę na drogę.
Chciał jej więcej, poczuć jej ciało przy jego nagim ciele, ale
wiedział, że bezpieczniej będzie poczekać, aż nie będą już na
motocyklu. Mogłoby to zakończyć zbyt wiele, gdyby mieli

wypadek.

Nie dłużej niż po pięciu minutach zaparkował maszynę w

podziemnym parkingu, zsiadł i wprowadził ją do długo
oczekiwanej windy. Wchodząc do środka, włożył i przekręcił klucz
do specjalnej sekcji windy. Nacisną przycisk, który zabierze ich do
jego mieszkania.
Przyciągną Willow bliżej, znów zaczynając drażnić pieszczotami jej
skórę, gdy drzwi się zamknęły. Nie było szans na przyłapanie ich
w windzie, nie zatrzyma się do póki nie dojadą na jego piętro, ale
Seth zastanawiał się, czy pomysł przyłapania uczyniłoby jego
kuszącą nową przyjaciółkę mokrą.
Przesuną rękę pod jej koszulkę, bez wysiłku rozpiął biustonosz.
Pociągnął jedwab i koronkę, a z pomocą Willow zsuwał ramiączka
z jej ramion w dół ręki. Gdy bariera została usunięta, a jej
biustonosz bezpiecznie schowany do kieszeni dżinsów, wrócił z
powrotem pod jej koszulę i położył ręce na piersi. Jeździł
kciukami w tą i z powrotem , drażniąc jej sutki, aż były napięte i
odstające a Willow oparła się o jego ręce, pragnąc więcej.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Sandy Lynn Bloodmates 01 Kiss and Tell Rozdział Drugi
Sandy Lynn Bloodmates 01 Kiss and Tell Rozdział Trzeci
Sandy Lynn Bloodmates 01 Kiss and Tell [roz 1 3]
Bloodmates 1 Kiss and Tell
Brotherhood of Blood 01 One and Only
Green, Simon R Haven 01 Hawk and Fisher
H Beam Piper Hartley 01 Time and Time Again
Amanda Young Daywalker 01 Secrets And Lies
Sean Michael Jarheads 01 5 Dogtags and Cowboy Boots
Kurtz, Katherine Knights Templar 01 Temple and the Stone
Eternal Kiss of Darkness rozdział 18
Eternal Kiss of Darkness rozdział 19
Julia Talbot [Full Moon Dating 01] Aiden and Ben [Torquere MM] (pdf)
Jennifer Labelle [Leather and Pleasure 01] Leather and Pleasure [MF] (pdf)
Mercy Amaro Don t tell rozdział 1
Deborah Cooke [Dragonfire 01] Kiss of Fire Prolog
Werewolf 01 Beowulf and Roxie Marisa Chenery
Edgar Rice Burroughs New Tarzan 01 Tarzan and the Silver Globe # Barton Werper
Deborah Smith [Cherokee Trilogy 01] Sundance and the Princess [LS 326] (v1 0) (rtf)

więcej podobnych podstron