Koniec procesu Pruszkowa: "Søowik" i
"Bolo" uniewinnieni, "Bryndziak" - skazany
na osiem lat
rim, wrób 2012-09-12, ostatnia aktualizacja 2012-09-12 19:05:15.0
- To przegrana prokuratury, a nie wygrana obrony - oceniø s d wydaj c wyrok. Andrzej Z. "Søowik" i Zygmunt R.
"Bolo" zostali dzi uniewinnieni przez warszawski s d okr gowy w tzw. drugim procesie gangu
pruszkowskiego. Osiem lat w wi zieniu sp dzi Marcin B. "Bryndziak", przywódca møodego Pruszkowa
Po sze ciu latach s d uniewinniø jedn trzeci z blisko 40 oskar onych, a pozostaøych skazaø na wyroki od roku do
o miu lat wi zienia. Janusz P. "Parasol", jeden z wa niejszych ludzi Pruszkowa, ma sp dzi za kratkami 1,5 roku.
To przegrana prokuratury, a nie wygrana obrony
- Analiza materiaøu dowodowego przes dziøa niestety o przegranej prokuratury - oceniø warszawski s d okr gowy w
uzasadnieniu rodowego wyroku w sprawie grupy pruszkowskiej.
- W ród ponad 170 zarzutów ponad poøowa zako czyøa si uniewinnieniem; zreszt uniewinnienia dotycz
najpowa niejszych zarzutów np. napadów z broni - mówiøa s dzia Beata Najjar. Dodaøa, e takie rozstrzygni cie s du -
cz sto korzystne dla oskar onych - nie wynika z dowodów przedstawionych przez obron , tylko z materiaøów
przedøo onych przez prokuratur .
Prokuratura poszøa na skróty
Jak wyja niøa s dzia, "prokuratura poszøa na skróty" i wi kszo zarzutów oparøa na zeznaniach wiadków koronnych.
"Same zeznania wiadka koronnego bez wsparcia innymi dowodami nie mog stanowi podstawy do czynienia ustale "
- powiedziaøa s dzia. Wskazaøa, e ponadto w protokoøach przesøucha wiadków koronnych byøy niejasno ci, czasem
brakowaøo formalnego oznaczenia dat i godzin tych przesøucha .
Najwy szy wyrok - o miu lat wi zienia usøyszaø Marcin B., pseud. Bryndziak. Dwóch kolejnych oskar onych usøyszaøo
wyroki pi ciu lat wi zienia, jeden - czterech i póø roku, dwóch - trzy i póø roku. O miu oskar onym wymierzono kary po
dwa lata wi zienia.
S d: to ju inni ludzie
- Kary nie s takimi, jakich domagaø si prokurator, ale wymierzaj c je s d wzi ø pod uwag postaw oskar onych -
mówiøa s dzia Beata Najjar. Dodaøa, e nie mo na zapomnie , i w sprawie byli s dzeni ludzie ju inni ni ci, którymi
byli, gdy postawiono im zarzuty. - Czyny, które zarzucono skazanym, dotyczyøy spraw sprzed kilkunastu lat i w
wi kszo ci s dzone osoby s ju w innej sytuacji zawodowej i rodzinnej - wskazywaø s d.
Odczytywanie wyroku trwaøo kilka godzin. Na sali obecnych byøo 10 z 39 oskar onych, w tym dawni szefowie gangu.
Pi ciu z nich odpowiadaøo z wolnej stopy. Kolejnych pi ciu - w tym Andrzeja Z. "Søowik" - zamaskowani antyterrory ci
doprowadzili z wi zienia. Na sali obecnych byøo te kilkunastu adwokatów i prokurator.
Czøonkowie gangu pruszkowskiego przed ogøoszeniem wyroku (TVN24/x-news)
Od "Søowika" do "Bryndziaka"
Antyterrory ci z døug broni , superbezpieczna sala z pancernymi szybami na peryferiach stolicy, blisko 50 adwokatów
na 41 oskar onych, ok. 200 zarzutów i 200 tomów akt. I cztery godziny odczytywania aktu oskar enia - tak zacz ø si w
kwietniu 2006 r. tzw. drugi proces Pruszkowa.
Gøówn rol w oskar eniu odegraø skruszony gangster Jacek R. "Sankul", który dostaø status wiadka koronnego, ale
wspieraø go te najsøynniejszy z koronnych - Jarosøaw Sokoøowski "Masa".
W szklanej klatce oddzieleni od adwokatów, s du i publiczno ci usiedli w 2006 r.: Andrzej Z. "Søowik", Janusz P.
"Parasol", Zygmunt R. "Bolo", Kazimierz K. - "starzy pruszkowiacy", którzy przed laty mieli kierowa gangiem. S d ze
wzgl du na interes spoøecze stwa zgodziø si ujawni ich wizerunki i nazwiska.
Strona 1 z 2
Koniec procesu Pruszkowa: 'Søowik' i 'Bolo' uniewinnieni, 'Bryndziak' - skazany na o...
2012-09-13
http://wyborcza.pl/2029020,75478,12473193.html?sms_code=
W 2003 i 2004 r. za kierowanie zwi zkiem przest pczym skazani zostali na kary od sze ciu do siedmiu lat wi zienia.
Niektórzy z nich ju szykowali si do wyj cia na wolno . Ale tak si nie staøo.
Kolejni oskar eni to Søawomir F. "Fabjan", po nim Marcin B. "Bryndziak". Ci dwaj to ju "møody Pruszków" - m czy ni
wówczas trzydziestoparoletni, którzy z gangiem zwi zali swoj møodo .
Dwóch prokuratorów oskar aøo stary "zarz d" i innych "pruszkowiaków" o przest pstwa z lat 1995-2003. "Parasola" np.
o pod eganie do zabójstwa gangstera z Grodziska Maz. (za co grozi nawet do ywocie), zrabowanie 200 tys. zø firmie
Max Trade w 1996 r. na warszawskim Bemowie i nieudany napad na kasjerk wioz c 63 tys. zø dla Zwi zku
Nauczycielstwa Polskiego. "Søowika" o te same dwa napady rabunkowe, "Bola" o jeden.
Najwi cej zarzutów - napady rabunkowe, porwania, handel narkotykami, pobicia, kradzie e aut, oszustwa - zebraø tzw.
møody pruszków, zwøaszcza "Bryndziak" (kilka stron w akcie oskar enia).
Møody Pruszków przy miø stary
Jego kariera zacz øa si od napadów na konwoje z pieni dzmi w poøowie lat 90. W nast pnych latach jego specjalno ci
byøy wymuszenia haraczy. èupem "Bryndziaka" i jego ludzi padøo kilku wøa cicieli firm holowniczych z Pruszkowa i
okolic. Pod gro b zabójstwa, cz sto bici, podpalani, musieli si opøaca stawkami po kilkaset dolarów miesi cznie.
"Bryndziak" wedøug prokuratury uczestniczyø te w gangsterskich porachunkach.
Od 1997 r. bierze si za handel narkotykami na wielk skal . Amfetamina, kokaina szøy z Pruszkowa na Wybrze e. Do
Polski z Holandii sprowadzano marihuan . Søupsk, Ustka - to zdaje si ulubione tereny "Bryndziaka", st d zarzuty
pobicia, ci gania haraczy z miejscowych dyskotek i lokali rozrywkowych.
W tym samym czasie "Bryndziak" uczestniczy - wedøug prokuratury - w gangsterskich porachunkach (porwania,
wymuszanie kwot id cych w dziesi tki tysi cy dolarów).
Po rozbiciu Pruszkowa przez CB latem 2000 r. "Bryndziak" ukrywaø si najdøu ej - jego kryjówk pod Piasecznem
odkryto dopiero w grudniu 2003 r.
Gangsterzy dostaj wolno
To "Bryndizak" byø na pocz tku procesu najaktywniejszym z oskar onych. Chciaø kolejno: utajnienia procesu, zwrotu
sprawy prokuraturze (o to samo wnosili "Bolo", "Parasol" i "Burzyn"), w ko cu prosiø s d o materiaøy pi mienne i stolik,
bo chce robi notatki z procesu. Niektórzy skar yli si te na adwokatów, e nie odwiedzaj ich w aresztach (30 z 41
siedziaøo za kratkami), namawiaj do poddania si karze itp. Jak zwykle w takich procesach dostaøo si wiadkowi
koronnemu.
- Prokuratura oprócz odebrania pomówie od wiadka koronnego nie zrobiøa nic wi cej, eby doj prawdy - skar yø si
"Parasol". - W napadzie czynnie nie uczestniczyøem, zeznania wiadka koronnego nie s niczym potwierdzone - mówiø
"Bolo".
W 2008 r. na wolno ci znalazø si najgro niejszy tzw. møody Pruszków, czyli m.in. "Bryndziak" i jego ludzie - "Fabjan",
"Burzyn" i inni. Z tzw. starego Pruszkowa, czyli zaøo ycieli gangu, wolno dostaø Klimas. Wcze niej areszty opu ciøo ok.
20 mniej wa nych oskar onych.
S dziowie prowadz cy proces wydali specjalne postanowienie uzasadniaj ce, dlaczego nie wyst puj do s du
apelacyjnego, czyli wy szej instancji, o przedøu enie aresztów, czego domagaøa si prokuratura. - Zdecydowaøa
døugotrwaøo tych aresztów - mówiø s dzia Wojciech Maøek, rzecznik s du.
"Bryndziak" siedziaø ponad cztery lata, inni zwolnieni - od trzech do czterech. S d uznaø te , e nie istnieje obawa
matactwa, bo wi kszo zarzutów dotyczy lat 90., a oparte s one gøównie na zeznaniach wiadków koronnych
pozostaj cych pod ochron CB .
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -
http://wyborcza.pl/0,0.html
© Agora SA
Strona 2 z 2
Koniec procesu Pruszkowa: 'Søowik' i 'Bolo' uniewinnieni, 'Bryndziak' - skazany na o...
2012-09-13
http://wyborcza.pl/2029020,75478,12473193.html?sms_code=