Trzęsienie ziemi można zainicjować sztucznie.
Szokujące wyznanie amerykańskiego ministra
niewiarygodne.pl 21.03.2011 14:45
Niektóre kraje na świecie mogą posiadać "know-how" niezbędne do uruchomienia niszczycielskiego
procesu w innym zakątku świata. (fot. AFP)
Erupcja wulkanu Eyjafjallajokull na Islandii; trzęsienia ziemi na Haiti, w Nowej Zelandii i Japonii - te
wydarzenia
wstrząsnęły społecznością międzynarodową. W świadomości większej części populacji,
podobne zdarzenia geologiczne występują cyklicznie i są wypadkową wielu nakładających się na siebie
czynników. Ale istnieje też wiele środowisk, których przedstawiciele uważają, że w pełni uprawnione jest
stanowisko, zgodnie z którym niektóre zjawiska geologiczne czy pogodowe można wywołać w sposób
sztuczny. Wg zwolenników tej teorii, niektóre państwa na świecie mogą posiadać zdolność sztucznego
inicjowania kataklizmów. Wiele osób z niedowierzaniem albo uśmiechem wita zapewne podobne
doniesienia. Ale wystarczy, że przeanalizujemy wypowiedzi ważnych polityków i przestaje się robić
wesoło. Niektórym notablom zdarzało się w przeszłości głosić informacje, które nie pozostawiają złudzeń -
niektóre kraje na świecie mogą obecnie posiadać środki oraz "know-how" niezbędne do uruchomienia
niszczycielskiego procesu w innym zakątku świata.
Radarowe zdjęcie krateru aktywnego wulkanu (fot. AFP)
Bardzo poważna deklaracja, która wiele osób pozostawiła bez złudzeo padła w 1997 r. Właśnie wtedy William Cohen
- ówczesny sekretarz obrony powiedział, że niektóre paostwa mogą uskuteczniad prace nad systemem
umożliwiającym wywoływanie trzęsieo ziemi oraz innych kataklizmów, a także anomalii pogodowych.
William Cohen (fot. AFP)
"Inni włączają się nawet w prace nad odmianą eko-terroryzmu, który pozwala na modyfikację klimatu, inicjację
trzęsieo ziemi czy powodowanie erupcji wulkanów poprzez zdalne uruchomienie fal elektromagnetycznych" -
powiedział polityk. Co ciekawe wypowiedź, która odbiła się szerokim echem w kręgach ludzi zaangażowanych w
tropienie wariantywnych mechanizmów rządzących światem, została wówczas autoryzowana przez Williama
Cohena.
Zdaniem komentatorów, już sam fakt, że słowa te padły z ust polityka tej rangi świadczą o tym, że Amerykanie mogą
wiedzied o testach podobnych systemów. Każą też przypuszczad, że same Stany Zjednoczone mogą byd
zaangażowane w prace nad podobnym
projektem
. Wiele osób sugeruje, że wyartykułowanie problemu przez
sekretarza obrony w administracji Billa Clintona sankcjonuje też wcześniejsze przeświadczenie o wykorzystywaniu
wielu technologii obronnych do zadao ukrywanych przed opinią publiczną. Chodzi tu przede wszystkim o programy,
w ramach których władze lub wojsko oddziałują na niebo.
Jednym z najgłośniejszych planów militarnych działających na zbiorową wyobraźnię jest HAARP. Ów projekt polega
na tym, że amerykaoscy wojskowi za pomocą różnych czynników wpływają na jonosferę, badając w ten sposób
wpływ rozmaitych bodźców na tę warstwę
atmosfery
. Tak jak w wielu podobnych przypadkach, pojawiły się teorie
sugerujące, że pod przykrywką badao zgłębiających wpływ różnych źródeł promieniowania na jonosferę,
amerykaoskie wojsko testuje nowe rodzaje broni - w tym broo elektromagnetyczną, która na niewielkiej przestrzeni
potrafi skupid energię elektromagnetyczną. Według innej z teorii, HAARP to niebezpieczna broo odpowiedzialna za...
kataklizmy pojawiające się w różnych zakątkach świata.
Źródło: http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,page,2,title,Trzesienie-ziemi-mozna-zainicjowac-sztucznie-Szokujace-
wyznanie-amerykanskiego-ministra,wid,13245331,wiadomosc.html