2019 02 25 Uwaga! TVN 11 latka oskarża o molestowanie pięciu mężczyzn Sąsiedzi ich bronią Wiadomości

background image

wczoraj 08:47

Uwaga! TVN: 11-latka oskarża o
molestowanie pięciu mężczyzn. Sąsiedzi ich
bronią

Pięciu mężczyzn z jednej z podrzeszowskich wsi zostało oskarżonych o molestowanie nastolatki. Żaden
z nich się nie przyznaje. Lokalna społeczność stanęła murem za czterema z nich. Są przekonani o
niewinności swoich sąsiadów.

REKLAMA

Pięciu mieszkańców małej wsi na Podkarpaciu zostało niedawno postawionych w stan
oskarżenia. Chodzi o molestowanie seksualne lekko upośledzonej 11-letniej wówczas

dziewczynki, Kasi. Dziewczynka jeszcze niedawno mieszkała z rodzicami, wujkiem i przyrodnim
bratem, 36-letnim Mariuszem.

- W listopadzie 2018 roku prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko pięciu mężczyznom.
Wszyscy są oskarżeni z artykułów dotyczących czynów lubieżnych, obcowania z osobami do lat 15

background image

REKLAMA

oraz nagrywania treści pornograficznych z udziałem małoletniej - mówi Łukasz Harpula z
Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Lokalna policja doskonale zna dom, w którym mieszkała 11-latka. - Policjanci wielokrotnie
interweniowali w tej rodzinie. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat było to ponad 28 interwencji. Były
zgłaszane kłótnie, awantury pod wpływem alkoholu, groźby karalne i kradzieże – wylicza Adam
Szeląg z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Przemoc zgłaszała głównie matka Kasi. Miał ją stosować wobec niej brat pokrzywdzonej 11-latki.
Policja wszczęła śledztwo. Przy okazji na jaw wyszły podejrzane relacje przyrodniego brata i
znacznie młodszej siostry. Kasia została przeniesiona do rodziny zastępczej.

- To była hermetycznie zamknięta rodzina. Tam nikt nie chodził, nie widać było, żeby to dziecko
miało jakąś koleżankę. Dziewczynka w ogóle nie była widywana na terenie Malawy. Jeśli już to
tylko z rodzicami, albo z bratem – przyznaje Helena Piotrowska, mieszkanka Malawy.

W obecności biegłego psychologa Kasia zeznała, że była molestowana przez przyrodniego brata.
Podała wiele szczegółów, jakie nie mogły być znane dziecku, które nie doznało przemocy
seksualnej. Z czasem jednak jej matka zastępcza miała nabrać podejrzeń, że dziewczynka była
molestowana przez więcej niż jednego mężczyznę. Kasia ostatecznie wskazała na jeszcze
czterech mieszkańców wsi.

- To szczególny charakter sprawy. Bardzo delikatny i
musimy być bardzo ostrożni ze względu na dobro
pokrzywdzonej. Materiał dowodowy pozwolił
prokuratorowi ogłosić zarzuty i sformułować akt
oskarżenia. Sąd stosując tymczasowy areszt nie
przesądza o winie – przyznaje prokurator Harpula.

Mieszkańcy wsi stanęli murem za oskarżonymi
mężczyznami. Napisali list do ministerstwa
sprawiedliwości z prośbą o objęcie nadzorem
postępowania. Mimo, że nie znają zeznań, które
złożyła Kasia, są przekonani, że czterech spośród
pięciu oskarżonych mężczyzn nie molestowało

dziecka.

- Podpisów było bardzo dużo, około trzystu. W ogóle nie zakładam ich winy. Cała sytuacja jest
dziwna. Ludzie nie ukrywaliby takich zdarzeń - uważa Jacek Łukasik, mieszkaniec Malawy. - Nie
wypowiadamy się w kwestii brata, bo nie wiemy, co on zrobił i jakie były między nimi relacje.
Wypowiadamy się w obronie pozostałych czterech oskarżonych – dodaje Bronisława Świątek,
mieszkanka Malawy.

background image

Oskarżeni są w różnym wieku i mają różny status społeczny. Trzech z nich przebywa teraz w
areszcie. To brat dziewczynki oraz 67- letni Franciszek D. i 46-letni Andrzej M. Jeden z
pozostających na wolności oskarżonych mieszka na samym końcu wsi i, jak twierdzi, nawet nie
bywa w miejscu, gdzie miało dojść do molestowania.

- Mam żonę, dzieci, wnuki w jej wieku i szedłbym do Malawy molestować dziecko? Nawet jej nie
znam. Resztę oskarżonych znam z widzenia. Ona mnie poznała na rozpoznaniu, ale to pewnie
dlatego, że mieszka teraz obok mojego teścia – mówi Grzegorz D. oskarżony.

Kasia zeznawała kilkakrotnie, a jej zeznania oceniał biegły psycholog, prokurator, a wreszcie sąd,
który zdecydował o areszcie dla trzech mężczyzn. Według zeznań dziewczynki do molestowania
dochodziło w obecności wszystkich oskarżonych, w kilku miejscach.

- To nie tak, że my oskarżamy tę dziewczynkę. Współczujemy jej. Sama mam dzieci. Z drugiej
strony nie wierzymy w winę tych oskarżonych. Część zeznań tej dziewczyny kompletnie się nie
zgadza z rzeczywistością – podkreśla mieszkanka Malawy.

- Nikt nie ma pojęcia, dlaczego wskazała te osoby, jako winne. Oni się nie znają, to nie jest grupa
znajomych mężczyzn – dodaje inna z mieszanek Malawy.

Wszyscy mężczyźni zostali zbadani przez seksuologa. U żadnego z nich nie stwierdzono
skłonności do pedofilii. Jednocześnie biegli oceniali, czy dziewczynka nie ma skłonności do
konfabulacji. Stwierdzono, że jej zeznania są wiarygodne i spójne.

- Rzadko się zdarza, żeby lokalna społeczność stawała jednogłośnie w obronie podejrzanych. Sąd
jest jedynym miejscem, gdzie argumenty obu stron zmierzą się – mówi prokurator Harpula. Jak
przyznaje prokuratura, śledztwo jest w dużej mierze poszlakowe. Będziemy się przyglądać tej
sprawie.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2019 02 25 Działacz LGBT o Karcie LGBT i krytykach dokumentu Do Rzeczy
farmakologia 11 02 25
cw sta zag zyc 11 02 25
2019 02 11 „Uznanie homomałżeństw byłoby złamaniem podstawowych reguł Do Rzeczy
2019 03 25 26 latka gwałciła swojego synka Filmy sprzedawała w internecie Do Rzeczy
2019 05 29 Pozbyli się adoptowanego dziecka „Chciał mnie zamordować” Oficjalna strona UWAGA! TVN
2019 02 11 Sąd Konstytucja nie zabrania małżeństw homoseksualnych Do Rzeczy
2019 02 11 Areszt za nazwanie transseksualisty mężczyzną Do Rzeczy
2019 02 11 Małżeństwa homoseksualne legalne! blog recma
2019 02 11 Małżeństwa homoseksualne legalne! blog recma
2003 02 25
2002 02 25
25) TSiP 2010 11 ćw07
TPL WYK 13 02 25 Płyn na odciski
zestawy zadań, rrz 02 25
TPL PRAC 13 02 25 Płyn na odciski
plan 14.02-25.02, plany, scenariusze, Plany
zestawy zadań rrz-02-25

więcej podobnych podstron