Lenin Ilicz Włodzimierz Ekonomika i polityka w epoce dyktatury proletariatu

background image

Włodzimierz I. Lenin

Ekonomika i polityka 

w epoce dyktatury 

proletariatu

Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej

WARSZAWA 2008

background image

Włodzimierz I. Lenin – Ekonomika i polityka w epoce dyktatury proletariatu (1919 rok)

© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej

– 2 –

www.skfm.w.pl

Artykuł   Włodzimierza   Lenina   „Ekonomika   i 
polityka w epoce dyktatury proletariatu”, napisany 
30 października 1919 r., ukazał się z podpisem N. 
Lenin   w   gazecie   „Prawda”   nr   250   i   „Izwiestija 
WCIK” nr 250 z 7 listopada tegoż roku.

Podstawa   niniejszego   wydania:   Włodzimierz 
Lenin, „Dzieła wszystkie”, tom 39, wyd. Książka i 
Wiedza, Warszawa 1988.

background image

Włodzimierz I. Lenin – Ekonomika i polityka w epoce dyktatury proletariatu (1919 rok)

Na   jubileusz   dwulecia   władzy   radzieckiej   zamierzałem   napisać   niewielką   broszurę   na   temat 

wymieniony   w  tytule.   Ale   w  nawale   codziennej   pracy   nie   udało   mi   się   dotąd   wyjść  poza  wstępne 
przygotowanie poszczególnych części

1

. Dlatego postanowiłem zrobić próbę zwięzłego, ujętego w formę 

konspektu, wyłożenia najistotniejszych, moim zdaniem, myśli dotyczących tego zagadnienia. Oczywiście, 
konspektowy charakter wykładu pociąga za sobą wiele niedogodności i minusów. Być może jednak, że w 
ramach   niewielkiego   artykułu   publicystycznego   mimo   to   uda   się   osiągnąć   skromny   cel:   dać   ujęcie 
zagadnienia i kanwę, na której komuniści różnych krajów będą mogli je przedyskutować.

1

Teoretycznie nie ulega wątpliwości, że między kapitalizmem i komunizmem rozciąga się pewien 

okres przejściowy. Okres ten nie może nie łączyć w sobie cech lub właściwości obu tych ustrojów 
gospodarki społecznej. Ten okres przejściowy nie może nie być okresem walki między umierającym 
kapitalizmem   a   rodzącym   się   komunizmem   –   albo   innymi   słowy:   między   pokonanym,   lecz   nie 
unicestwionym kapitalizmem a komunizmem już narodzonym, ale jeszcze zupełnie słabym.

Nie tylko dla marksisty, ale i dla każdego wykształconego człowieka, który w tej czy innej mierze 

obeznany jest z teorią rozwoju – konieczność istnienia całej epoki historycznej odznaczającej się tymi 
cechami okresu przejściowego powinna być sama przez się zrozumiała. A jednak wszystkie rozważania o 
przechodzeniu   do   socjalizmu,   które   słyszymy   u   współczesnych   przedstawicieli   demokracji 
drobnomieszczańskiej   (a   takowymi   są   –   wbrew   swej   rzekomo   socjalistycznej   etykietce   –   wszyscy 
przedstawiciele II Międzynarodówki, nie wyłączając takich ludzi jak MacDonald i Jean Longuet, Kautsky 
i   Fryderyk   Adler),   cechuje   zupełne   ignorowanie   tej   najoczywistszej   prawdy.   Drobnomieszczańskim 
demokratom właściwy jest wstręt do walki klasowej, marzenie o tym, by obejść się bez niej, dążenie do 
łagodzenia i godzenia, do stępiania ostrych kantów. Dlatego też tacy demokraci albo odżegnują się od 
jakiegokolwiek uznawania całego historycznego okresu przechodzenia od kapitalizmu do komunizmu, 
albo   też   uważają   za   swe   zadanie   wymyślanie   planów   pogodzenia   obu   zmagających   się   sił   zamiast 
kierowania walką jednej z tych sił.

2

Wskutek bardzo znacznego zacofania i drobnoburżuazyjnego charakteru naszego kraju dyktatura 

proletariatu w Rosji musi z konieczności różnić się pewnymi szczególnymi cechami w porównaniu z 
krajami przodującymi. Jednakże podstawowe siły – i podstawowe formy gospodarki społecznej – są w 
Rosji takie same, jak w każdym kraju kapitalistycznym, toteż te cechy szczególne mogą dotyczyć tylko 
tego, co nie jest najważniejsze.

Tymi podstawowymi formami gospodarki społecznej są: kapitalizm, drobna produkcja towarowa, 

komunizm.   Tymi   podstawowymi   siłami   są:   burżuazja,   drobna   burżuazja   (szczególnie   chłopstwo), 
proletariat.

Ekonomika   Rosji   w   epoce   dyktatury   proletariatu   jest   walką   stawiającej   pierwsze   kroki, 

zjednoczonej na sposób komunistyczny – w ogólnej skali ogromnego państwa – pracy z drobną produkcją 
towarową i z utrzymującym się jeszcze, jak również z odradzającym się na jej podstawie kapitalizmem.

Praca w Rosji jest zjednoczona na sposób komunistyczny o tyle, o ile, po pierwsze, zniesiono 

prywatną własność środków produkcji i – po drugie – o ile proletariacka władza państwowa organizuje w 
skali ogólnonarodowej wielką produkcję na ziemi państwowej i w przedsiębiorstwach państwowych, 
rozdziela siłę roboczą między różne gałęzie gospodarki i przedsiębiorstwa, rozdziela olbrzymie ilości 
należących do państwa artykułów konsumpcyjnych między ludzi pracy.

1

 Patrz: Włodzimierz Lenin: „O dyktaturze proletariatu”, „Bruliony i plan broszury o dyktaturze proletariatu”. – Red.

© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej

– 3 –

www.skfm.w.pl

background image

Włodzimierz I. Lenin – Ekonomika i polityka w epoce dyktatury proletariatu (1919 rok)

Mówimy o „pierwszych krokach” komunizmu w Rosji (jak też mówi nasz program partyjny 

uchwalony w marcu 1919 r.), albowiem wszystkie te warunki zrealizowane są u nas zaledwie częściowo 
lub, innymi słowy: realizowanie tych warunków znajduje się zaledwie w stadium początkowym. Od razu, 
za jednym zamachem rewolucyjnym dokonano tego, czego w ogóle można dokonać od razu: na przykład 
zaraz w pierwszym dniu dyktatury proletariatu, 26 października 1917 r. (8 listopada 1917 r.), zniesiono 
prywatną własność ziemi bez odszkodowania dla wielkich właścicieli, wywłaszczono wielkich właścicieli 
ziemskich.   W   ciągu   kilku   miesięcy   wywłaszczono,   również   bez   odszkodowania,   prawie   wszystkich 
wielkich kapitalistów, właścicieli fabryk, zakładów przemysłowych, przedsiębiorstw akcyjnych, banków, 
kolei i tak dalej. Zorganizowanie przez państwo wielkiej produkcji w przemyśle, przejście od „kontroli 
robotniczej”   do   „zarządzania   robotniczego”   w   fabrykach,   zakładach   przemysłowych,   na   kolejach   – 
wszystko to zostało w podstawowych i głównych zarysach już zrealizowane, ale w stosunku do rolnictwa 
ledwie   rozpoczęte   („gospodarstwa   radzieckie”,   wielkie   gospodarstwa   zorganizowane   przez   państwo 
robotnicze na ziemi państwowej). Podobnie ledwie rozpoczęto organizowanie różnych form zrzeszeń 
drobnych rolników – jako przejścia od drobnego rolnictwa towarowego do komunistycznego

2

. To samo 

należy powiedzieć o państwowej organizacji podziału produktów, która zastąpiła handel prywatny, tzn. o 
państwowym   skupie   i   dostawie   zboża   do   miast,   a   produktów   przemysłowych   –   na   wieś.   Poniżej 
przytoczymy dotyczące tego zagadnienia dane statystyczne, którymi rozporządzamy.

Gospodarstwo chłopskie pozostaje nadal gospodarstwem drobnej produkcji towarowej. Mamy tu 

do czynienia z niezmiernie szeroką bazą kapitalizmu o bardzo głębokich, bardzo trwałych korzeniach. Na 
bazie tej kapitalizm utrzymuje się i odradza na nowo – w najbardziej zaciętej walce z komunizmem. 
Formy   tej   walki:   paskarstwo   i   spekulacja,   wymierzone   przeciw   państwowemu   skupowi   zboża   (jak 
również innych produktów) – w ogóle przeciw państwowemu podziałowi produktów.

3

W celu zilustrowania tych abstrakcyjnych twierdzeń teoretycznych przytoczymy konkretne dane.
Państwowy   skup   zboża   w   Rosji,   według   danych   Komprodu   (Ludowego   Komisariatu 

Aprowizacji),   od   1   sierpnia   1917   r.   do   1   sierpnia   1918   r.   wyniósł   około   30   milionów   pudów.   W 
następnym   roku   –   około   110   milionów   pudów.   W   ciągu   pierwszych   trzech   miesięcy   następnej 
(1919­1920)   kampanii   skup   osiągnie   prawdopodobnie   liczbę   około   45   milionów   pudów   wobec   37 
milionów pudów w tych samych miesiącach (sierpień­październik) 1918 roku.

Liczby te wyraźnie wskazują na powolną, lecz nieustanną poprawę sytuacji, w sensie zwycięstwa 

komunizmu nad kapitalizmem. Poprawę tę osiągamy mimo niesłychanych trudności wywołanych przez 
wojnę   domową,   którą   organizują   kapitaliści   rosyjscy   i   zagraniczni,   wytężając   wszystkie   siły 
najpotężniejszych mocarstw świata.

Dlatego mimo wszelkich kłamstw, mimo oszczerstw burżua wszystkich krajów oraz ich jawnych i 

zamaskowanych pomocników („socjalistów” z II Międzynarodówki), nie ulega wątpliwości: z punktu 
widzenia podstawowego problemu ekonomicznego dyktatury proletariatu zwycięstwo komunizmu nad 
kapitalizmem jest u nas zapewnione. Burżuazja całego świata wścieka się i szaleje, organizuje napaści 
zbrojne,   spiski   i   temu   podobne   przeciw   bolszewikom   właśnie   dlatego,   że   doskonale   rozumie 
nieuchronność naszego zwycięstwa w dziedzinie przebudowy gospodarki społecznej, o ile nie zdławi się 
nas siłą zbrojną. A zdławić nas w ten sposób jej się nie udaje.

W jakiej mianowicie mierze zwyciężyliśmy już kapitalizm w ciągu tego krótkiego czasu, jaki był 

nam dany, oraz mimo niesłychanych trudności, w jakich przyszło nam działać, widać z następujących 

2

 Liczba „gospodarstw radzieckich” i „komun rolnych” w Rosji Radzieckiej wynosi w przybliżeniu 3536 i 1961; liczba arteli 

rolnych – 3696. Nasz Centralny Urząd Statystyczny przeprowadza obecnie dokładny spis wszystkich gospodarstw radzieckich 
i komun. Dane zaczną napływać w listopadzie 1919 roku.

© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej

– 4 –

www.skfm.w.pl

background image

Włodzimierz I. Lenin – Ekonomika i polityka w epoce dyktatury proletariatu (1919 rok)

sumarycznych liczb. Centralny Urząd Statystyczny przygotował właśnie do publikacji dane o produkcji i 
spożyciu zbóż nie w całej Rosji Radzieckiej, lecz w jej 26 guberniach.

Otrzymaliśmy następujące wyniki:

26 guberni Rosji 

Radzieckiej

Ludność

(w milionach)

Produkcja zbóż 

(bez nasion

i bez pasz)

(w milionach 

pudów)

Dostarczyli zbóż

Globalna ilość 

zboża, jaką 

dysponowała 

ludność

(w milionach 

pudów)

Spożycie zboża 

na głowę

(w pudach)

Kom. Aprow.

Paskarze

(w milionach pudów)

Gubernie 

produkujące

miasta           4,4 

20,9

20,6

41,5

9,5

wsie            28,6

625,4

481,8

16,9

Gubernie 

konsumujące

miasta           5,9

20,0

20,0

40,0

6,8

wsie            13,8

114,0

12,1

27,8

151,4

11,0

Ogółem (26 

guberni)

52,7

739,4

53,0

68,4

714,7

13,6

A zatem w przybliżeniu połowę zboża do miast dostarcza Komisariat Aprowizacji, drugą zaś 

połowę – paskarze. Dokładne zbadanie odżywiania się robotników miejskich w 1918 roku ukazało taką 
właśnie proporcję. Przy tym za zboże dostarczone przez państwo robotnik płaci  dziewięć razy mniej 
aniżeli paskarzom. Cena spekulacyjna zboża jest  dziesięciokrotnie  wyższa od ceny państwowej. Takie 
wyniki daje ścisła analiza budżetów robotniczych.

4

Przytoczone   dane,   jeśli   się   dobrze   nad   nimi   zastanowić,   dają   dokładny   materiał,   ilustrujący 

wszystkie podstawowe cechy współczesnej ekonomiki Rosji.

Ludzie pracy zostali  wyzwoleni od odwiecznych ciemięzców i wyzyskiwaczy, obszarników i 

kapitalistów. Tego kroku naprzód na drodze rzeczywistej wolności i rzeczywistej równości – kroku, 
któremu równego pod względem wielkości, skali, szybkości nie widział świat – nie biorą pod uwagę 
zwolennicy burżuazji (wśród nich drobnomieszczańscy demokraci), którzy mówią o wolności i równości 
w sensie parlamentarnej  demokracji  burżuazyjnej,  obłudnie  nazywając ją  „demokracją” w ogóle lub 
„czystą demokracją” (Kautsky).

Ale ludzie pracy biorą pod uwagę właśnie rzeczywistą równość, rzeczywistą wolność (wolność od 

obszarników i od kapitalistów) i dlatego tak mocno popierają władzę radziecką.

W kraju chłopskim na dyktaturze proletariatu pierwsi zyskali, najwięcej zyskali, od razu zyskali 

chłopi w ogóle. Chłop w Rosji głodował za panowania obszarników i kapitalistów. W ciągu długich 
wieków naszej historii chłop nigdy jeszcze nie miał możności pracowania dla siebie: głodował, oddając 
setki milionów pudów zboża kapitalistom, do miast i za granicę. Po raz pierwszy w warunkach dyktatury 
proletariatu chłop pracuje dla siebie i odżywia się lepiej niż mieszkaniec miasta. Po raz pierwszy chłop 
ujrzał wolność rzeczywistą: wolność spożywania własnego chleba, wolność od głodu. Przy podziale 
ziemi wprowadzono, jak wiadomo, maksymalną równość: w olbrzymiej większości wypadków chłopi 
dzielą ziemię „wedle spożywców”.

Socjalizm – to zniesienie klas.

© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej

– 5 –

www.skfm.w.pl

background image

Włodzimierz I. Lenin – Ekonomika i polityka w epoce dyktatury proletariatu (1919 rok)

Aby   znieść   klasy,   należy,   po   pierwsze,   obalić   obszarników   i   kapitalistów.   Tę   część   zadania 

wykonaliśmy, ale jest to zaledwie część, przy czym  nie  najtrudniejsza. Aby znieść klasy, trzeba, po 
drugie, znieść różnicę między robotnikiem a chłopem, wszystkich uczynić pracownikami. Dokonać tego 
od razu niepodobna. Jest to zadanie bez porównania trudniejsze i siłą rzeczy wymagające wiele czasu. 
Jest to zadanie, którego nie można wykonać przez obalenie jakiejkolwiek klasy. Wykonać je można 
jedynie   w   drodze   organizacyjnej   przebudowy   całej   gospodarki   społecznej,   w   drodze   przejścia   od 
indywidualnej, odosobnionej, drobnej gospodarki towarowej do wielkiej gospodarki społecznej. Przejście 
takie z konieczności musi być nadzwyczaj długotrwałe. Przez pośpieszne i nieostrożne administracyjne i 
ustawodawcze posunięcia przejście takie można jedynie opóźnić i utrudnić. Przyśpieszyć to przejście 
można jedynie wtedy, gdy się udzieli chłopu takiej pomocy, która by umożliwiła mu udoskonalenie na 
wielką skalę całej techniki uprawy roli, gruntowne jej przekształcenie.

Aby wykonać drugą, trudniejszą część zadania, proletariat, który pokonał burżuazję, powinien 

nieugięcie prowadzić następującą podstawową linię swej polityki w stosunku do chłopstwa: proletariat 
powinien oddzielać, odgraniczać chłopa pracującego od chłopa właściciela, chłopa pracownika od chłopa 
handlarza, chłopa – człowieka pracy od chłopa spekulanta.

W tym rozgraniczeniu tkwi cała istota socjalizmu.
Nic też dziwnego, że socjaliści w słowach, w rzeczywistości zaś drobnomieszczańscy demokraci 

(Martowowie i Czernowowie, Kautscy i ska) nie rozumieją tej istoty socjalizmu.

Wskazane tu rozgraniczenie jest bardzo trudne do przeprowadzenia, albowiem w żywym życiu 

wszystkie cechy „chłopa” mimo całej swej różnorodności, mimo całej swej sprzeczności stopione są w 
jedną całość. A jednak rozgraniczenie to jest możliwe, i nie tylko możliwe, ale nieuchronnie wypływa z 
warunków gospodarki chłopskiej i chłopskiego życia. Obszarnicy, kapitaliści, handlarze, spekulanci oraz 
ich  państwo, nie wyłączając najbardziej demokratycznych republik burżuazyjnych, od wieków uciskali 
pracującego chłopa. Życie wychowało pracującego chłopa w nienawiści i wrogości do tych odwiecznych 
ciemięzców i wyzyskiwaczy, a to „wychowanie” wyniesione z życia zmusza chłopa do szukania sojuszu z 
robotnikiem przeciw kapitaliście, przeciw spekulantowi, przeciw handlarzowi. Jednocześnie zaś warunki 
ekonomiczne, warunki gospodarki towarowej nieuchronnie czynią z chłopa (nie zawsze, ale w ogromnej 
większości wypadków) handlarza i spekulanta.

Przytoczone wyżej dane statystyczne wykazują naocznie różnicę między chłopem pracującym a 

chłopem  spekulantem.   Ten oto  chłop,  który  w  latach  1918­1919  dostarczył  głodnym  robotnikom   w 
miastach 40 milionów pudów zboża po sztywnych cenach państwowych, za pośrednictwem organów 
państwowych, mimo wszelkich mankamentów tych organów, doskonale znanych rządowi robotniczemu, 
ale nie dających się usunąć w pierwszym okresie przechodzenia do socjalizmu  – ten oto chłop jest 
chłopem   pracującym,   pełnoprawnym   towarzyszem   robotnika   socjalisty,   najpewniejszym   jego 
sojusznikiem,  jego   rodzonym   bratem  w  walce  z  jarzmem   kapitału.   Ten  zaś  chłop,   który  cichaczem 
sprzedał   40   milionów   pudów   zboża   po   cenie   dziesięciokrotnie   wyższej   niż   cena   państwowa, 
wykorzystując nędzę i głód robotnika w mieście, nabierając państwo, wzmagając i szerząc wszędzie 
oszustwo, rabunek, paskarskie machinacje – ten oto chłop jest spekulantem, sojusznikiem kapitalisty, 
klasowym wrogiem  robotnika, wyzyskiwaczem. Albowiem mieć  nadwyżki zboża zebranego z ziemi 
państwowej za pomocą narzędzi, w których wytworzenie włożona została tak czy inaczej praca nie tylko 
chłopa, lecz również robotnika i tak dalej, mieć nadwyżki zboża i spekulować nimi – to znaczy być 
wyzyskiwaczem głodnego robotnika.

Jesteście   gwałcicielami   wolności,   równości,   demokracji   –   krzyczą   nam   ze   wszystkich   stron, 

wytykając nierówność między robotnikiem i chłopem w naszej konstytucji, rozpędzenie konstytuanty, 
odbieranie przemocą nadwyżek zboża itp. Odpowiadamy: nie było na świecie państwa, które by tak wiele 
uczyniło w celu usunięcia tej faktycznej nierówności, tego faktycznego braku wolności, wskutek których 
chłop pracujący cierpiał od wieków. Ale nigdy nie uznamy równości z chłopem spekulantem, tak samo 

© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej

– 6 –

www.skfm.w.pl

background image

Włodzimierz I. Lenin – Ekonomika i polityka w epoce dyktatury proletariatu (1919 rok)

jak   nie   uznamy   „równości”   między   wyzyskiwaczem   i   wyzyskiwanym,   między   sytym   i   głodnym, 
„wolności” pierwszego do rabowania drugiego. A z takimi  wykształconymi  ludźmi, którzy nie chcą 
zrozumieć   tej   różnicy,   będziemy   postępowali   jak   z   białogwardzistami,   choćby   ludzie   ci   mienili   się 
demokratami, socjalistami, internacjonalistami, Kautskimi, Czernowami, Martowami.

5

Socjalizm – to zniesienie klas. Dyktatura proletariatu zrobiła dla zniesienia klas wszystko, co 

mogła. Ale nie można znieść klas od razu.

Toteż klasy pozostały i pozostaną w epoce dyktatury proletariatu. Dyktatura będzie niepotrzebna, 

gdy znikną klasy. Nie znikną one jednak bez dyktatury proletariatu.

Klasy pozostały, lecz każda z nich w epoce dyktatury proletariatu uległa zmianie; uległ zmianie 

również ich wzajemny stosunek. Walka klasowa w warunkach dyktatury proletariatu nie znika, lecz 
przybiera jedynie inne formy.

Proletariat był w kapitalizmie klasą uciskaną, klasą pozbawioną wszelkiej własności środków 

produkcji, jedyną klasą, która była bezpośrednio i całkowicie przeciwstawna burżuazji, i dlatego tylko ta 
klasa   mogła   być   rewolucyjna   aż   do   końca.   Obaliwszy   burżuazję   i   zdobywszy   władzę   polityczną, 
proletariat stał się klasą  panującą: w jego rękach znajduje się władza państwowa, on rozporządza już 
uspołecznionymi środkami produkcji, kieruje wahającymi się, pośrednimi elementami i klasami, dławi 
wzmożoną siłę oporu wyzyskiwaczy. Wszystko to są szczególne zadania walki klasowej, zadania, których 
dawniej proletariat nie stawiał sobie i nie mógł stawiać.

Klasa   wyzyskiwaczy,   obszarników   i   kapitalistów,   nie   znikła   i   nie   może   od   razu   zniknąć   w 

warunkach dyktatury proletariatu. Wyzyskiwacze są rozgromieni, ale nie zlikwidowani. Zachowała się 
ich międzynarodowa baza, kapitał międzynarodowy, którego oni są filią. Zachowali częściowo pewne 
środki   produkcji,   pieniądze,   rozległe   więzi   społeczne.   Ich   siła   oporu   wzmogła   się   stokrotnie   i 
tysiąckrotnie właśnie wskutek poniesionej klęski. Bardzo wielką przewagę daje im opanowanie „sztuki” 
rządzenia w dziedzinie państwowej, wojskowej, ekonomicznej, toteż znaczenie ich jest bez porównania 
większe aniżeli ich liczebność w stosunku do ogółu ludności. Walka klasowa obalonych wyzyskiwaczy 
przeciw   zwycięskiej   awangardzie   mas   wyzyskiwanych,   czyli   przeciw   proletariatowi,   stała   się   bez 
porównania bardziej zaciekła. I nie może być inaczej, jeśli mówimy o rewolucji i jeśli nie zastępujemy 
tego pojęcia (jak to robią wszyscy bohaterowie II Międzynarodówki) złudzeniami reformistycznymi.

Wreszcie chłopstwo, jak i wszelka drobna burżuazja w ogóle, zajmuje  również  w warunkach 

dyktatury proletariatu środkową, pośrednią pozycję: z jednej strony – są to dość liczne (a w zacofanej 
Rosji olbrzymie) masy pracujące, które jednoczy wspólny interes ludzi pracy dążących do wyzwolenia się 
od obszarników i kapitalistów; z drugiej strony – są to odosobnieni drobni gospodarze, właściciele i 
handlarze.   Takie   położenie   ekonomiczne   nieuchronnie   powoduje,   że   chłopstwo   waha   się   między 
proletariatem a burżuazją. A wobec zaostrzonej walki między nimi, wobec niezmiernie gwałtownego 
burzenia wszystkich stosunków społecznych, wobec tego, że właśnie chłopi i drobni burżua w ogóle 
ujawniają   największe   przyzwyczajenie   do   tego,   co   stare,   zrutynizowane,   niezmienne,   jest   rzeczą 
naturalną, że nieuchronnie będziemy obserwowali wśród nich przerzucanie się z jednej strony na drugą, 
wahania, zwroty, niepewność itd.

W stosunku do tej klasy – albo do tych elementów społecznych – zadanie proletariatu polega na 

kierowaniu, na walce o wpływ na nią. Prowadzić za sobą wahających się, chwiejnych – oto co powinien 
robić proletariat.

Jeżeli   zestawimy   wszystkie   podstawowe   siły   bądź   klasy   oraz   ich   zmienione   przez   dyktaturę 

proletariatu   wzajemne   stosunki,  to   zobaczymy,   jaką  bezgraniczną  niedorzecznością  teoretyczną,  jaką 
tępotą   umysłu   jest   oklepane,   drobnomieszczańskie   wyobrażenie   wszystkich   przedstawicieli   II 

© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej

– 7 –

www.skfm.w.pl

background image

Włodzimierz I. Lenin – Ekonomika i polityka w epoce dyktatury proletariatu (1919 rok)

Międzynarodówki o przechodzeniu do socjalizmu  „poprzez demokrację” w ogóle. Odziedziczony po 
burżuazji przesąd co do bezwarunkowej, pozaklasowej treści „demokracji” – oto podstawa tego błędu. W 
rzeczywistości zaś, w warunkach dyktatury proletariatu zarówno demokracja wchodzi w zupełnie nową 
fazę,   jak   i   walka   klasowa   podnosi   się   na   wyższy   szczebel,   podporządkowując   sobie   wszystkie   i 
wszelkiego rodzaju formy.

Ogólnikowe   frazesy  o  wolności,  równości,  demokracji  są  w rzeczywistości   równoznaczne  ze 

ślepym powtarzaniem pojęć stanowiących odbicie stosunków produkcji towarowej. Rozwiązywanie za 
pomocą tych ogólnikowych frazesów konkretnych zadań dyktatury proletariatu – oznacza przechodzenie 
na całej linii na teoretyczne, zasadnicze stanowisko burżuazji. Z punktu widzenia proletariatu zagadnienie 
może być postawione tylko w sposób następujący: wolność od ucisku ze strony jakiej klasy? równość 
jakiej klasy z jaką? demokracja na gruncie własności prywatnej czy na bazie walki o zniesienie własności 
prywatnej? Itd.

Engels w „Anty­Dühringu” wyjaśnił  już dawno, że pojęcie równości jako odbicie stosunków 

produkcji towarowej staje się przesądem, skoro nie pojmujemy równości w sensie zniesienia klas

3

. O tej 

elementarnej   prawdzie   dotyczącej   różnicy   między   burżuazyjno­demokratycznym   a   socjalistycznym 
pojęciem równości stale się zapomina. Jeżeli zaś nie zapominać o niej, to wówczas staje się oczywiste, że 
proletariat przez obalenie burżuazji czyni tym samym najbardziej stanowczy krok w kierunku zniesienia 
klas   i   że   w   celu   doprowadzenia   tego   do   końca,   proletariat   musi   kontynuować   swą   walkę   klasową, 
wykorzystując   aparat   władzy   państwowej   i   stosując   rozmaite   metody   walki,   wywierania   wpływu, 
oddziaływania w stosunku do obalonej burżuazji i w stosunku do wahającej się drobnej burżuazji.

(Ciąg dalszy nastąpi)

4

30 X 1919

3

 Patrz: K. Marks, F. Engels, Dzieła, t. 20, Warszawa 1972, ss. 116­117. – Red.

4

 Artykuł nie został ukończony. – Red.

© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej

– 8 –

www.skfm.w.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Lenin Ilicz Włodzimierz O zadaniach proletariatu w obecnej rewolucji
Państwo a Rewolucja, Lenin Ilicz Włodzimierz
Dziecięca choroba lewicowości w komunizmie, Lenin Ilicz Włodzimierz
Dodatek - Dzięcięca choroba lewicowości w komunizmie, Lenin Ilicz Włodzimierz
Socjalizm a wojna, Lenin Ilicz Włodzimierz
Lepiej mniej, Lenin Ilicz Włodzimierz
Tezy kwietniowe, Lenin Ilicz Włodzimierz
Do robotników, Lenin Ilicz Włodzimierz
Lenin Ilicz Włodzimierz Marksizm a rewizjonizm(1)
Lenin Ilicz Włodzimierz Fryderyk Engels
Lenin Ilicz Włodzimierz Listy o taktyce
Lenin Ilicz Włodzimierz Karol Marks
Lenin Ilicz Włodzimierz List do zjazdu
Lenin Ilicz Włodzimierz O zadaniach kobiecego ruchu robotniczego w Rosji Radzieckiej
Lenin Ilicz Włodzimierz Socjalizm a religia
Ćwiczenia 6 Ekonomia polityczna protekcjonizmu
System zabezpieczenia społecznego, Ekonomia, Polityka społeczna
Pomoc społeczna w Polsce, Ekonomia, Polityka społeczna

więcej podobnych podstron