"Nie wszystkie kobiety mają waginę".
Feministyczna sztuka wycofana, bo wyklucza
"kobiety z penisem"
Dodano dzisiaj 12:36
1651
Zdjęcie ilustracyjne
/ Źródło: Pixabay
17
3
Granice absurdu i poprawności politycznej przekroczone po raz
kolejny. Tym razem w Michigan.
Funkcjonujące przy Uniwersytecie Michigan Centrum Zasobów Kobiecych
podjęło decyzję o zdjęciu z afisza feministycznej sztuki "Monologi waginy".
Powód? "Wykluczający charakter" spektaklu. Na taki problem wskazali
uczestnicy ankiety dot. "Monologów waginy". W badaniu prowadzonym przez
Centrum w roku akademickim 2017/2018 udział wzięli studenci Uniwersytetu.
Respondenci ankiety, którzy sprzeciwiali się produkcji, konsekwentnie
wskazywali, że obawiają się, iż w sztuce skupiono się jedynie na kobietach
deklarujących się jako kobiety – w sensie fizycznym i psychicznym. Zdaniem
krytyków sztuki, brakuje tam elementów odnoszących się do kobiet trans, czyli
np. takich, które mają penisy. Centrum Zasobów Kobiecych przekazało,
że spektakl nie będzie już wystawiany. W grę nie wchodzi modyfikacja
scenariusza.
"Uważamy, że podjęcie tej decyzji jest zgodne z misją Centrum, która dotyczy
propagowania i doceniania różnego rodzaju kobiecości (...) Chcemy wspierać
i umacniać pozycję studentów reprezentujących mniejszości" – tłumaczy
Centrum Zasobów Kobiecych.
"Monologi waginy" to powstała w 1997 r. sztuka feministycznej działaczki Eve
Ensler, w której autorka wciela się w serię narracji pierwszoosobowych,
prezentujących kobiety mówiące o swoich waginach.
/ Źródło: mlive.com
/ bma