To jest dla osób które nie chcą uczyd sie
wszystkiego o budowie akordów i całej tej "magi"
żeby sobie pograd.
Poniżej umieściłam kilka podstawowych akordów i
ich opalcowanie. Jeśli zamierzasz grad tylko na
ogniskach powinny ci wystarczyd. Wystarczy tylko
je zapamiętad i będziesz w stanie zagrad każdą
piosenke ogniskową.
a moll:
A dur:
A7
b moll:
B dur:
c moll:
C dur:
cis
d moll:
D dur:
D7
e moll:
E dur:
E7
f moll:
F dur:
fis
g moll:
G dur:
G7
gis
H 7
Klasyczny sposób jest taki: Strunę pierwszą(najcieńczą) E stroimy za pomocą kamertonu
w ten sposób, że przyciskamy ją przy V progu i regulujemy śrubką, dopóki nie
otrzymamy kamertonowego dźwięku "a". Następnie przyciskamy V próg struny H,
uzyskujemy dźwięk równy pustej strunie wiolinowej E. Poetm na IV progu struny G
otrzymujemy dźwięk równy pustej strunie H, na V struny D - dźwięk pustej struny G, na
V progu struny A - dźwięk odpowiadający pustej strunie D i wreszcie na V progu
basowej struny E - dźwięk pustej struny A. Ponieważ struny, zwłaszcza nowe, często
"opadają", powtarzamy całą tę czynność kilka razy, dopóki nie stwierdzimy, że strój jest
bez zarzutu. Również podczas gry należy strój stale kontrolować.
1 2 3 4 5 6
E|---|---|---|---|-0-|---|
H|---|---|---|---|-0-|---|
G|---|---|---|-0-|---|---|
D|---|---|---|---|-0-|---|
A|---|---|---|---|-0-|---|
E|---|---|---|---|-0-|---|
Kilka piosenek do nauki
Idzie dysc idzie dysc, e (G) H7 (D) e
Idzie sikawica a e
Uleje, usiece, uleje usiece G H7 e
Uleje usiece, Janickowe lica.
Nie lij dyscu nie lij
Bo cię to nie trzeba.
Obejdź lasy góry, obejdź lasy góry
Obejdź lasy góry, zawróć się do nieba.
Nie lij dyscu nie lij,
Bom się nie spodziena.
Inną zapasickę, inną zapasickę
Inną zapasickę, za pazuchę wziena.
Oh, Pretty Woman"
A fis
Pretty woman, walkin' down the street
A fis
Pretty woman the kind I like to meet
D E
Pretty woman I don't believe you, you're not the truth
No one could look as good as you mercy
Pretty woman won't you pardon me
Pretty woman I couldn't help but see
Pretty woman that you look lovely as can be
Are you lonely just like me
d G
Pretty woman stop awhile
C a
Pretty woman talk awhile
d G C
Pretty woman give your smile to me
d G
Pretty woman yeah, yeah, yeah
C a
Pretty woman look my way
d G C A
Pretty woman say you'll stay with me-ee
fis D E
Cuz I need you, I'll treat you right
A fis D E
Come with me baby, be mine toni-i-ght
Pretty woman don't walk on by
Pretty woman don't make me cry
Pretty woman don't walk away, hey
OKIf that's the way it must be
OKI guess I'll go on home, it's late
There'll be tomorrow night, but wait
What do I see?
Is she walkin' back to me?
Yeah, she's walkin' back to me
Oh, oh, pretty woman
C C7+ C /C7+
Zagraj mi piękny Cyganie
C C7+ G
Zagraj mi piosnkę sprzed lat
G G7 C /A7
Zagraj mi pieśń o miłości
d7 G7 C
Może ostatni już raz
Dość często w życiu sie śmiałem
Śmiałem się na cały głos
Nigdy nie przypuszczałem
Że taki spotka mnie los
Że los nas kiedyś rozdzieli
I będziesz daleko ty
Po szczęściu, które przeżyłem
Zostaną mi tylko łzy
Gdy Cygan z wojny powrócił
Cyganki nie zastał już
Inny jej w głowie zawrócił
Innego kochała już
Oddaj mi serce i duszę
Oddaj wspomnienia sprzed lat
Daj mi na drogę całusa
Bo idę w szeroki świat.
Czesław Niemen
Dziwny jest ten świat, gdzie jeszcze wciąż e D C a
Mieści się wiele zła G D G H7
I dziwne jest to, że od tylu lat e D C a
Człowiekiem gardzi człowiek e H7 e H7
Dziwny ten świat, świat ludzkich spraw
Czasem aż wstyd przyznać się
A jednak często jest, że ktoś słowem złym
Zabija tak jak nożem e H7 e E7 a E7
Lecz ludzi dobrej woli jest więcej a D
I mocno wierzę w to, że ten świat D7 G Fis7
Nie zginie nigdy dzięki nim H7
Nie, nie, nie, nie
Przyszedł już czas, najwyższy czas e D C a
Nienawiść zniszczyć w sobie e H7 e E7 a E7
Lecz ludzi...
Nadszedł już czas...
Iść, ciągle iść w stronę słońca A E
w stronę słońca, aż po horyzontu kres. fis D A
Iść, ciągle iść tak bez końca, A E
witać jeden przebudzony właśnie dzień. fis D A
Wciąż witać go, jak nadziei dobry znak Cis fis D A
z ufnością tą, z jaką pierwszą jasność odśpiewuje ptak. Cis fis D H7 E
Iść, ciągle być w tej podróży,
którą ludzie prozaicznie życiem zwą.
Iść, ciągle iść jak najdłużej,
za plecami mieć nadciągającą noc.
Z najprostszych słów swój poranny składać wiersz,
w kolorach dwóch raz zobaczyć to, co niewidzialne jest.
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
w zawianej piaskiem trawy ślad.
Być sobą, być niepodzielnie,
oczami dziecka mierzyć świat.
Iść, ciągle iść w stronę słońca,
w stronę słońca, aż po horyzontu kres.
Windą do nieba
2+1
mój piękny panie raz zobaczony w technikolorze C a G
piszę do pana ostatni list F G C
już mi lusterko z tym pana zdjęciem też nie pomoże G a F
pora mi dzisiaj do ślubu iść C G C
mój piękny panie ja go nie kocham taka jest prawda
pan główną rolę gra w każdym śnie
ale dziewczyna przez życie nie może iść całkiem sama
życie jest życiem pan przecież wie
już mi niosą suknię z welonem F G C a
już Cyganie czekają z muzyką
koń do taktu zamiata ogonem
Mendelsonem stukają kopyta F G C G
jeszcze ryżem sypną na szczęście
gości tłum coś fałszywie odśpiewa
złoty krążek mi wcisnął na rękę
i powiozą mnie windą do nieba
mój piękny panie z tego wszystkiego nie mogłam zasnąć
więc nie mógł mi się pan przyśnić dziś
i tak odchodzę bez pożegnania jakby znienacka
ktoś między nami zatrzasnął drzwi
już mi niosą ...
Piechotą do lata
Bajm
Znów przyjdzie maj, a z majem bzy A fis D E
I czekać mam na lepsze dni
Znów przyjdzie mi nosić przykrótkie sny A Cis fis D
Do lata, do lata, do lata A fis D
Piechotą będę szła E A
Na, na, na, na.... fis D E
Znów kupisz mi coś na imieniny
Mmmm ja to wiem i czuję, że
Znów przyjdzie mi nosić przykrótkie sny
Do lata...
Przykrótkie sny nie w porę, zbyt lekko się ubiorę D F
Noc długa, świt w szronach i wiosna spóźniona A A7
I twoje słowa zimne, że nie ma drogi innej D F
Do lata, do lata, do lata E F
Tak dłuży się czas... F E
Gdybyś tylko chciał F E
To było by to lato już A fis D E
I słońce i szaleństwo burz
Lecz dajesz mi tylko przykrótkie sny A Cis fis D
Więc do lata, do lata, do lata A fis D
Piechotą będę szła... E
O, Ela
Chłopcy z Placu Broni
słowa, muzyka: B. Łyszkiewicz
Byłaś naprawdę fajną dziewczyną C e
i było nam razem naprawdę miło C7 A7
lecz tamten to chłopak był bombowy d F
bo trafił w dziesiątkę w strzelnicy sportowej. d F G7
Gdy rękę trzymałem na Twoim kolanie
to miałem o Tobie wysokie mniemanie
lecz kiedy z nim w bramie piłaś wino
coś we mnie drgnęło, coś się zmieniło.
O, Ela, straciłaś przyjaciela d G7 C a
może się wreszcie nauczysz, d G7
że miłości nie wolno odrzucić, e C7
że miłości nie wolno odrzucić. d G7 C
Pytałem, błagałem, Ty nic nie mówiłaś C e
nie byłaś dla mnie już taka miła C7 A7
patrzyłaś tylko z niewinną miną d F
i zrozumiałem, że coś się skończyło. d F G7
Lecz wkrótce poszedłem po rozum do głowy
kupiłem na targu nóż sprężynowy
po tamtym zostało ledwie wspomnienie
czarne lakierki, co jeszcze, nie wiem.
Dzień jeden w roku
Czerwone gitary
jest taki dzień bardzo ciepły choć grudniowy C e F7+ G
dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory
jest taki dzień, w którym radość wita wszystkich
dzień, który już każdy z nas zna od kołyski
niebo - ziemi, niebu ziemia F C F C
wszyscy wszystkim ślą życzenia F e F G7
drzewa ptakom, ptaki drzewom F C F C
tchnienie wiatru płatkom śniegu F C F GC
jest taki dzień, tylko jeden raz do roku
dzień, zwykły dzień, który liczy się od zmroku
jest taki dzień, piękny dzień, gdy jesteśmy wszyscy razem
dzień, piękny dzień, dziś nam rok go składa w darze
niebo - ziemi, niebu ziemia
wszyscy wszystkim ślą życzenia
a gdy wszyscy usną wreszcie
noc igliwia zapach niesie
Kwiaty we włosach
Czerwone Gitary
kwiaty we włosach potargał wiatr H7 e D7 G
po co więc wracasz do tamtych lat
zgubionych dni nie znajdziesz już a7 fis7 H7 e
choć przejdziesz świat i wszerz i wzdłuż C G C G
kwiaty we włosach potargał wiatr
dawno zmieniłaś swych marzeń kształt
i dzisiaj Ty, i dzisiaj ja
to drogi dwie i szczęścia dwa
więc choć z daleka wołasz mnie H7 e
nie powiem tak, nie powiem nie C G C G
bez wspomnień czasem łatwiej żyć H7 e
nie wraca nic H7 e H7
kwiaty we włosach potargał wiatr
wyrzuć z pamięci ostatni ślad
bo dzisiaj Ty, bo dzisiaj ja
to drogi dwie i szczęścia dwa
więc choć z daleka ...
kwiaty we włosach potargał wiatr
wyrzuć z pamięci ostatni ślad
bo dzisiaj Ty, bo dzisiaj ja
to drogi dwie i szczęścia dwa
to drogi dwie i szczęścia dwa i szczęścia dwa
Jestem z miasta
Elektryczne Gitary
muzyka, słowa: Jakub Sienkiewicz
Jestem z miasta - to widać a G C E
Jestem z miasta - to słychać a G C E
Jestem z miasta - to widać a G C E
Jestem z miasta - to widać, a G C
słychać i czuć. /Jeszcze raz./ E a
W cieniu sufitów, w świetle przewodów, a e7 a e7
W objęciach biurek, w krokach obchodów a e7 a e7
Rodzą się rzeczy jasne i ciemne, G d
Ja nie rozróżniam ich, nie ufam - więc ... a e7
Jestem z miasta...
W rytmie zachodów, w słowach kamieni,
W spojrzeniu ptaków, w mowie przestrzeni,
Rodzi się spokój, mówią, po jednym roku,
Leczą się myśli, mnie to nie bierze.
Jestem z miasta...
W świetle przewodów, w cieniu sufitów,
W wietrze oddechów, w błocie napisów,
Rodzą się szajby małe i biedne,
Karmię się nimi i karmić się będę.
Jestem z miasta...
Kiler
Elektryczne Gitary
słowa i muzyka: Jakub Sienkiewicz
To, co się dzieje naprawdę nie istnieje D e A D
więc nie warto mieć niczego tylko karmić zmysły
będzie co ma być już wiem, że stąd nie zwieję
poczekam i popatrzę, nie cofnę kijem Wisły
Już tylko Kiler, o sobie tylko tyle h fis e A
wiem co za ile, nie muszę dbać o bilet
mam wszystko w tyle, są czasem takie chwile
że się nie mylę, choć wcale nie wiem ile
Nie kiwnąłem nawet palcem, by się znaleźć w takiej walce G D A
teraz w pace swe ostatnie resztki imidżu tracę
Co się ze mną dzieje, naprawdę nie istnieję D e A D
więc nie warto już się bronić, tylko lecieć z wiatrem
poczekam, popatrzę, zrozumiem więcej
i wtedy wreszcie sam też włączę się do akcji
Już tylko Kiler...
Już tylko Kiler, podniosłem bile, wracam za chwilę,
nie dbam o bagaż, nie dbam o bilet.
Już tyiko Kiler, mówię, o, o.
Mam wszystko w tyle, wiem co za ile, może się mylę,
to chyba thriller.
Już tylko Kiler...
Zawsze tam gdzie Ty
Lady Pank
Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr, C a G
By zabrał mnie z powrotem, tam gdzie masz swój świat.
Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk,
Żeby znalazł się aż tam, gdzie pochowałaś sny.
Już teraz wiem, że dni są tylko po to, F G
By do Ciebie wracać każdą nocą złotą. C a
Nie znam słów, co mają jakiś większy sens,
Jeśli jedno tylko, jedno tylko wiem,
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty.
Nie pytaj mnie o jutro, to za tysiąc lat
Płyniemy białą łódką w niezbadany czas.
Poskładam nasze szepty w jeden ciepły krzyk,
By nie uciekły nam, by wysuszyły łzy.
Już teraz...
Budzić i chodzić spać we słasnym niebie, C a
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty F G
Żegnać się co świt i wracać znów do Ciebie,
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty
Budzić się i chodzić spać we własnym niebie, C a
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty. Yeeee. F G C
Zostawcie Titanica
Lady Pank
muzyka: Jan Borysewicz, słowa: Grzegorz Ciechowski
ja wierzę, oni tańczą wciąż E cis
oni żyją swoim życiem A
i dopłyną tam gdzie chcą H
i wierzę w ich podwodny świat
a orkiestra, która grała
do tej chwili gra
piękna aktorka cis A
mierzy kolię swą H
kelner się potknął
pada twarzą w tort
nieprawda, że już nie ma ich
oni płyną, tylko wolniej
tak jak wolno płyną sny
i nieprawda, nie znajdziecie ich
tyle mil już przepłynęli
tyle przetańczyli dni
młody milioner
dziś zakochał się
bal już się zaczął
wszyscy tańczą - więc...
nie przerywajcie tego!
zostawcie Titanica!!! E H
nie wyciągajcie go! cis A
tam ciągle gra muzyka
i oni tańczą wciąż
piękna aktorka cis A
mruży oko i... H
młody milioner
puka do jej drzwi
pozwólcie im śnić! E
zostawcie Titanica!!!
nie wyciągajcie go!
tam ciągle gra muzyka
a oni w tańcu śnią
niezatapialnie śnią
nieosiągalnie śnią
nieosiągalny, niezatapialny sen
zostawcie Titanica!!!
nie wyciągajcie go!
tam ciągle gra muzyka
a oni w tańcu śnią
zostawcie Titanica!!!
nie wyciągajcie go!
tam ciągle gra muzyka
a oni w tańcu śnią
niezatapialny sen...
zostawcie Titanica! x4
Zostawcie Titanica
Lady Pank
muzyka: Jan Borysewicz, słowa: Grzegorz Ciechowski
ja wierzę, oni tańczą wciąż E cis
oni żyją swoim życiem A
i dopłyną tam gdzie chcą H
i wierzę w ich podwodny świat
a orkiestra, która grała
do tej chwili gra
piękna aktorka cis A
mierzy kolię swą H
kelner się potknął
pada twarzą w tort
nieprawda, że już nie ma ich
oni płyną, tylko wolniej
tak jak wolno płyną sny
i nieprawda, nie znajdziecie ich
tyle mil już przepłynęli
tyle przetańczyli dni
młody milioner
dziś zakochał się
bal już się zaczął
wszyscy tańczą - więc...
nie przerywajcie tego!
zostawcie Titanica!!! E H
nie wyciągajcie go! cis A
tam ciągle gra muzyka
i oni tańczą wciąż
piękna aktorka cis A
mruży oko i... H
młody milioner
puka do jej drzwi
pozwólcie im śnić! E
zostawcie Titanica!!!
nie wyciągajcie go!
tam ciągle gra muzyka
a oni w tańcu śnią
niezatapialnie śnią
nieosiągalnie śnią
nieosiągalny, niezatapialny sen
zostawcie Titanica!!!
nie wyciągajcie go!
tam ciągle gra muzyka
a oni w tańcu śnią
zostawcie Titanica!!!
nie wyciągajcie go!
tam ciągle gra muzyka
a oni w tańcu śnią
niezatapialny sen...
zostawcie Titanica! x4
Kocham Cię kochanie moje
Maanam
słowa: O. Jackowska
muzyka: M. Jackowski
Kocham Cię kochanie moje, h fis
kocham Cię, a kochanie moje to h fis e
Polana w leśnym gąszczu schowana. h D A G
Kocham Cię kochanie moje,
kocham Cię, a kochanie moje to
Sad wiosenny, rozgrzany i senny.
Kocham Cię, a kochanie moje D A
to rozstania i powroty G D
i nagle dzwony dzwonią D A
i ciało mi płonie, kocham Cię, G D
tak, tak, tak, tak. E Fis G A
Kocham Cię kochanie moje, h fis
kocham Cię, a kochanie moje to h fis e
Oczy Twoje we mnie wpatrzone. h D A G
Kocham Cię kochanie moje,
kocham Cię, a kochanie moje to
Tęsknota nieskończona.
Kocham Cię, a kochanie moje...
Kocham Cię kochanie moje, h fis
kocham Cię, a kochanie moje to h fis e
Przypominania pierwszej pieszczoty. h D A G
Kocham Cię kochanie moje,
kocham Cię, a kochanie moje to
Noce z miłości bezsenne.
Kocham Cię, a kochanie moje...
Przeżyj to sam
Na życie patrzysz bez emocji G fis e
Na przekór czasom i ludziom wbrew a a7 D D7
Gdziekolwiek jesteś, w dzień czy w nocy
Oczami widza oglądasz grę.
Ktoś inny zmienia świat za ciebie
Nadstawia głowę, podnosi krzyk
A ty z daleka, bo tak lepiej
I w razie czego nie tracisz nic.
Przeżyj to sam, przeżyj to sam G fis e a a7 D D7
Nie zamieniaj serca w twardy głaz G D H7 e
Póki jeszcze serce masz a a7 D D7
Widziałeś wczoraj znów w Dzienniku G fis e
Zmęczonych ludzi wzburzony tłum a a7 D D7
I jeden szczegół wzrok twój przykuł
Ogromne morze ludzkich głów.
A spiker cedził ostre słowa
Od których nagła wzbierała złość
I począł w tobie gniew kiełkować
Aż pomyślałeś: milczenia dość!
Przeżyj to sam, przeżyj to sam G fis e a a7 D D7
Nie zamieniaj serca w twardy głaz G D H7 e
Póki jeszcze serce masz a a7 D D7
Póki serce masz... D G
Będziesz moją panią
Marek Grechuta
Będziesz zbierać kwiaty, C G C G7
Będziesz się uśmiechać
Będziesz liczyć gwiazdy
Będziesz na mnie czekać
I ty właśnie ty, będziesz moją damą f c f G7 c C7
I ty tylko ty, będziesz moją panią f c f G7 c
Będą ci grały skrzypce lipowe As Es
Będą śpiewały jarzębinowe f c
Drzewa, liście As Es
Ptaki wszystkie f G7
Będę z tobą tańczyć C G C G7
Bajki opowiadać
Słońce z pomarańczy
W twoje dłonie składać
I ty właśnie ty, będziesz moją damą f c f G7 c C7
I ty tylko ty, będziesz moją panią f c f G7 c
Będą ci grały nocą sierpniową As Es
Wiatry strojone barwą słońca f c
Będą śpiewały As Es
Śpiewały bez końca f G7
Będziesz miała imię C G C G7
Jak wiosenna róża
Będziesz miała miłość
Jak jesienna burza
Nie płacz Ewka
Perfect
słowa: B. Olewicz
muzyka: Z. Hołdys
Nie płacz Ewka, bo tu miejsca brak F d
Na twe babskie łzy C
Po ulicy miłość hula wiatr
Wśród rozbitych szyb
Patrz, poeci śliczny prawdy sens
Roztrwonili w grach
W półlitrówkach pustych SOS
Wysyłają w świat
Żegnam was, już wiem g B
Nie załatwię wszystkich pilnych spraw F C d
Idę sam właśnie tam, g B
Gdzie czekają mnie F
Tam przyjaciół kilku mam od lat g B
Dla nich zawsze śpiewam, dla nich gram F C d
Jeszcze raz żegnam was g B
Nie spotkamy się F
Proza życia to przyjaźni kat F d
Pęka cienka nić C
Telewizor, meble, mały fiat
Oto marzeń szczyt
Hej, prorocy moi z gniewnych lat
Obrastacie w tłuszcz
Już was w swoje szpony dopadł szmal
Zdrada płynie z ust
Żegnam was...
Z kopyta kulig rwie
Skaldowie
Pa pa pa... C F G C
Ciągną, ciągną sanie góralskie koniki, C F G C F G
Hej, jadą w saniach panny, przy nich Janosiki! C d G C x 2
Pa pa pa...
Coraz któryś krzyknie, nie wiadomo na co,
Hej, echo odpowiada, bo mu za to płacą. x 2
Pa pa pa...
Spod kopyt lecą skry, hej lecą skry, A h cis h
Zmarznięta ziemia drży, hej ziemia drży.
Dziewczyna tuli się, hej tuli się. cis fis h E
Z kopyta kulig rwie, hej kulig rwie. A h cis h
Patrz, gwiazdy świecą w dołach, nisko na dnie, C B
Z kopyta kulig rwie, z kopyta kulig rwie, G B
Z kopyta kulig rwie, z kopyta kulig rwie, hej! G B G
Pa pa pa...
Pędzi, pędzi kulig niczym błyskawica
Hej, porwali te panny prosto od Kmicica! x 2
Pa pa pa...
Zbójnik od Kmicica, zbójnik szarooki,
Hej, z wierzchu baranica, a pod spodem smoking! x 2
Pa pa pa...
Wszystko mi mówi,
że mnie ktoś pokochał
Skaldowie
Ktoś mnie pokochał, świat nagle zawirował, bo C F G
ktoś mnie pokochał na dobre i na złe.
Bezchmurne niebo znów mam nad głową, bo
ktoś pokochał mnie. a
Ktoś mnie pokochał, niech wszyscy ludzie wiedzą to
ktoś mnie pokochał na dobre i na złe.
Ktoś mnie pokochał, ze snu mnie zbudził ktoś,
kto pokochał mnie.
Lampa nad progiem i krzesło, i drzwi, F G
wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał.
Woda i ogień, powtarza wciąż mi,
że mnie ktoś pokochał dziś.
Pukajcie ze mną w niemalowane drewno, bo
czasami szczęście trwa tylko chwile dwie.
Pukajcie ze mną, bo wiem na pewno,
że ktoś pokochał mnie.
Lampa nad progiem ...
Dmuchawce, latawce, wiatr
Urszula
słowa: M. Dutkiewicz
muzyka: R. Lipko
Obudzimy się wtuleni C
w południe lata g B d
na końcu świata, g B d
na wielkiej łące a e C
ciepłej i drżącej. a e D4
Wszystko będzie takie nowe
i takie pierwsze
krew taka gęsta,
Tobie tak wdzięczna,
z Tobą bezpieczna.
Nad nami dmuchawce, latawce, wiatr, D G e G
Daleko z betonu świat G e G
Jak porażeni, a e C
bosko zmęczeni a e D4
Posłuchaj, muzyka na smykach gra
Do Ciebie po niebie szłam
Tobą oddycham,
płonę i znikam, chodź ze mną!
Malinowy król
Urszula
słowa: M. Dutkiewicz
muzyka: R. Lipko
Daj mi zgodę na ten dzień, D A fis h
który właśnie kona D A G A
Dorzuć do ogniska drew,
utul mnie w ramionach.
A planeta kręci się,
wozi nas łaskawie.
Prowadź mnie w niebieski cień
po niebieskiej trawie.
Malinowy król malowanych róż D A
Zawsze nas od złego obroni. h e A
Jakbym mogła Ci narysować sny D A
A w nich dom, drogę, drzwi. h A
Na niebie błysnął biały nóż, h D fis h
To księżyc pełni straż. h D A
Czy nie znałam Cię w innym życiu już D A
Kiedyś hen, dawno tak? h A
Pieniądze nie kupią mnie, D A
Lecz oczu Twych blask. G A
Wystarczy mi biały chleb,
Dopłyńmy do dna.
Gdybym miała zgubić Cię, D A fis h
gdyby tak wypadło, D A G A
Nagle ptak by w locie zgasł,
serce by umarło.
Malinowy król malowanych róż D A
Sprawia, że nocą kwitnie kamień. h e A
Co się stanie wam, co się stanie nam, D A
Gdyby tak brakło go? h A
Na niebie ...
Malinowy król malowanych róż D A
Zawsze nas od złego obroni. h e A
Jakbym mogła Ci narysować sny D A
A w nich dom, drogę, drzwi. h A
Na niebie błysnął biały nóż, h D fis h
To księżyc pełni straż. h D A
Czy nie znałam Cię w innym życiu już D A
Kiedyś hen, dawno tak? h A
Ach śpij kochanie
W górze tyle gwiazd C G C
W dole tyle miast C G C C7
Gwiazdy miastom dają znać F C
Że dzieci muszą spać D7 G G7
Ach śpij kochanie C G
Jeśli gwiazdki z nieba chcesz - dostaniesz C G G7
Czego pragniesz daj mi znać C7
Ja ci wszystko mogę dać C9
Więc dlaczego nie chcesz spać? D7 G G7
Ach śpij bo nocą C G
Kiedy gwiazdy się na niebie złocą C G G7
Wszystkie dzieci nawet złe C7
Pogrążone są we śnie C9
A ty jeden tylko nie C G C H7
W górze tyle gwiazd E H E
W dole tyle miast E H E E7
Gwiazdy miastom dają znać A E
Że dzieci muszą spać Fis7 H H7
Ach śpij kochanie E H
Jeśli gwiazdki z nieba chcesz - dostaniesz E H H7
Czego pragniesz daj mi znać E7
Ja ci wszystko mogę dać E9
Więc dlaczego nie chcesz spać? Fis7 H H7
Ach śpij bo nocą E H
Kiedy gwiazdy się na niebie złocą E H H7
Wszystkie dzieci nawet złe E7
Pogrążone są we śnie E9
A ty jeden tylko nie E H E
Ach śpij bo właśnie
Księżyc ziewa i za chwilę zaśnie
A gdy rano przyjdzie świt
Księżycowi będzie wstyd
Że on zasnął a nie ty.
Góralu, czy ci nie żal
słowa: Michał Bałucki
Góralu, czy ci nie żal odchodzić od stron ojczystych, D e A7 D
Świerkowych lasów i hal i tych potoków srebrzystych? D e A7 D
Góralu, czy ci nie żal? D D7 G
Góralu, wracaj do hal! A7 D
A góral na góry spoziera i łzy rękawem ociera: D e A7 D
"I góry porzucić trzeba... Dla chleba, panie, dla chleba!" D e A7 D
Góralu, wróć się do hal, w chatach zostali ojcowie;
Gdy pójdziesz od nich hen, w dal, cóż z nimi będzie, ach, kto wie?
A góral jak dziecko płacze: "Może ich już nie zobaczę?
I starych porzucić trzeba dla chleba, panie, dla chleba."
Góralu, żal mi cię, żal! I poszedł z grabkami, z kosą
I poszedł z gór swoich w dal, w guńce starganej szedł boso...
Jingle bells
We're dashing through the snow G
in a one-horse open sleigh, G C
an o'er the fields we go, a D7
laughing all the way; D7 G
the bells on bob-tail ring,
they're making spirits bright,
what fun it is to ride and sing
a sleighing song tonight!
Jingle bells! Jingle bells! G
Jingle all the way! G C G
Oh, what fun it is to ride D7 G
a one-horse open sleigh! A7 D7
Jingle bells! Jingle bells!
Jingle all the way!
Oh, what fun it is to ride
a one-horse open sleigh! D7 G
Prząśniczka
muzyka: Stanisław Moniuszko
słowa: Jan Czeczot
U prząśniczki siedzą jak anioł dzieweczki, d g d
przędą sobie, przędą, jedwabne niteczki. A d A d
Kręć się, kręć wrzeciono, wić się tobie, wić! C F g d
Ta pamięta lepiej, czyja dłuższa nić. A d g d
Poszedł do Królewca młodzieniec z wiciną,
łzami się zalewał, żegnając z dziewczyną.
Kręć się...
Gładko idzie przędza wesołej dziewczynie,
pamiętała trzy dni o wiernym chłopczynie.
Kręć się...
Inny się młodzieniec podsuwa z ubocza
i innemu rada dziewczyna ochocza.
Kręć się, kręć wrzeciono, prysła wątła nić,
wstydem dziewczę płonie,
wstydź się, dziewczę, wstydź!
Życze miłej zabawy – warto.