95 Współczynnik gęstości Density factor Jay Friedman, Apr 9, 2010

background image

Jay Friedman, Density factor, Apr 9, 2010

tłum. Łukasz Michalski

95. Współczynnik gęstości Density factor


Nadszedł czas, by zmierzyć się z problemem, który dręczy prawie każdego grającego

na instrumentach o niskiej lub średniej tessyturze: puzonie, puzonie basowym, czy tubie.
Dziś jedną z najczęściej występujących wad, wśród niskiej blachy, jest brak wyrazistego
dźwięku, co powoduje utratę wybrzmienia, rezonansu. Co konkretnie można zrobić, by
temu zaradzić? Jednym z rozwiązań jest ponowne przemyślenie naszego podejścia do
legato. Największym powodem utraty dźwięczności we fragmentach legato jest tendencja
do unikania języka legatowego, który spaja brzmienie. Miejsce języka legatowego zajmuje
technika dozowania małych porcji wdmuchiwanego powietrza (kroplowania) wewnątrz
łuków legatowych, szybkie przesuwanie suwaka i anglezowanie

1

podczas przejścia do

następnej nuty. Uważam, że to raczej skradanie się wokół legato, niż rzeczywiste jego
wykonywanie. Zwykle chodzi o to, by za wszelką cenę uniknąć rozmazania. Tym jednak, co
naprawdę może tu pomóc, jest niezbędne skoncentrowanie emitowanego dźwięku,
konieczne dla uzyskania dźwięczności. Grający stosują artykulację typu „ho, ho”, ale użycie
tych sylab wytwarza pewną lukę pośrodku brzmienia, spowodowaną brakiem
wystarczającego zmniejszenia otworu zadęcia. Wyobraź sobie lejek, którego większym
i otwartym końcem są Twoje płuca. Jeśli chcesz zebrać całe powietrze i skupić je
w nadzwyczaj gęsty, skoncentrowany strumień powietrza, stanowiący sekret wspaniałego
brzmienia, to mały koniec tego lejka musi być wielkości rury, którą chcesz napełnić,
a nawet mniejszy. Pomocne będzie wymówienie sylab „dołf, dołf” [„daauuw, daauuw”]
podczas grania łuków legatowych. Umożliwi dęcie w trakcie samych łuków a nie obok
nich, zapewni węższe otwarcie i pozwoli pozbyć się obaw o rozmazanie. Da lepszy,
wyrazistszy i bardziej brzmiący dźwięk. Trzeba koniecznie pamiętać o zastosowaniu języka
legatowego od razu po starcie suwaka, przesuwającego się do następnej nuty, także
o zakończeniu użycia języka zanim suwak do tej nuty dotrze. W związku z tym będzie to
słyszalne mniej więcej w połowie łuku; w przeciwnym razie zdarzy się niechciane
rozmazanie, jakby język legatowy nie został w ogóle użyty. Niemal wszyscy, w pewnym
stopniu, stosują język legatowy zbyt późno. Im wcześniej się go użyje, tym lepsze będzie
legato, wyrazistsze brzmienie i pewniejsze połączenie.

Głównym powodem wątpliwości związanych ze stosowaniem języka legatowego

w łukach legatowych są obawy o nadmierne użycie języka, ale to błędny pogląd. Zaletą
koncepcji używania języka legatowego jest spora ilość różnorodnych możliwości jego
stosowania, od bardzo lekkiego do bardzo wyraźnego, stosownie dla poszczególnych
rejestrów. Ważne, że język legatowy pozwala na utrzymanie dźwięku płynącego między
nutami, dając większe i lepsze brzmienie, dzięki większej gęstości dźwięku. Tajemnica
wspaniałego brzmienia tkwi w możliwie dużym upakowaniu gęstego dźwięku w zadanej
dynamice, zaś język legatowy pozwala to osiągnąć. W niektórych rejestrach trzeba użyć
więcej języka legatowego, niż w innych; dotyczy to zwłaszcza zakresu między niskim
B a średnim F (obie nuty na pięciolinii w kluczu basowym).

Im wyżej się posuwamy, tym mniej potrzebny staje się język legatowy; w ekstremalnie

wysokim rejestrze praktycznie w ogóle nie jest konieczny, ponieważ dźwięk, dzięki
wymaganemu w tym rejestrze rozmiarowi szczeliny, jest wystarczająco skoncentrowany.
Wcześniej juz pisałem, że języka legatowego używam tylko przy łukach legatowych, a nie
przy łukach naturalnych. Do wykonywania łuków naturalnych potrzebne jest tylko

1

Pionowe ruchy ciałem, jak podczas jazdy konnej (prostowanie nieco ugiętych nóg).

background image

Jay Friedman, Density factor, Apr 9, 2010

tłum. Łukasz Michalski

elastyczne zadęcie i kontrolowany strumień powietrza. To oddzielna umiejętność, która
musi być ćwiczona i rozwijana w ćwiczeniówce, poprzez uczenie się odginania wysokości
dźwięku i całkowitego panowania nad strumieniem powietrza.


Spadaj!

Kiedyś już przedstawiałem analogie, opisujące proces właściwego rozpoczynania

dźwięków. Chcę przedstawić jeszcze inne mentalne wyobrażenie tego pojęcia.
O rozpoczynaniu dźwięku pomyśl tak, jakbyś chciał odgonić komara pstrykając palcami.
Gromadzisz energię w środkowym palcu, naciskając nim na opuszkę kciuka. Następnie
zwalniasz kciuk, a raczej zostaje on odepchnięty energią zgromadzoną w palcu środkowym.
Przecież potrafisz wykonać to od razu, natychmiast – tak właśnie powinien rozpoczynać
się dźwięk. Powietrze, to energia zgromadzona w palcu, kciuk będzie zatyczką zadęcia;
podmuch odrzuca język (w dół) i powietrze zostaje wyekspediowane naprzód– wszystko
dzieje się naraz, w tej samej chwili.

Grającym na niskich instrumentach, szczególnie tubistom i puzonistom basowym,

chcę zaproponować pewien eksperyment. Pozwoli upewnić się, że gracie swoim możliwie
najlepszym brzmieniem. Po pierwsze, musicie postarać się o dostęp do organów
piszczałkowych, następnie zasiąść za kontuarem i zagrać kilka pojedynczych dźwięków,
używając tylko klawiatury pedałowej. Jeśli uda się Wam powtórzyć dokładnie barwę
i reakcję organowych pedałów, utrzymując jednocześnie ciało w stanie całkowitego
rozluźnienia, to znaczy, że osiągnęliście najlepsze brzmienie, jakie jesteście w stanie
wydobyć. Ton podstawowy, to podstawa!






Łuki oraz legato na puzonie (przyp. tłum.):

łuk legatowy, czyli łączenie
dźwięków jednego przedęcia,
wydobywanych w różnych
pozycjach

łuk naturalny, czyli łączenie
dźwięków zajmujących różne miejsca
w serii przedęć i zagranych
w różnych
pozycjach

łuk wargowy, czyli łączenie
dźwięków zajmujących różne
miejsca w serii przedęć tej samej
pozycji:



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
47 Te cholerne dziury Jay Friedman Apr 2013 Blankety Blank Blank
56 Altowa Riposta, Alto Retort, Jay Friedman, Apr 5, 2014
69 Trąbka Trompete Jay Friedman Apr 11 2004
124 Od góry Over the Top Jay Friedman, Apr 8, 2007
136 Już czas It s time, Jay Friedman, Apr 9, 2005
117 Duch (dech) ponad materią Mind Over Matter horn Jay Friedman, Apr 14,2018
137 50 50 = 100, Jay Friedman, Apr 13, 2006
100 Dodatek nadzwyczajny Over Jay Friedman, Feb 8, 2010
92 Cios jednocalowy The one inch punch Jay Friedman, Jun 9, 2010,
102 Śpiewając i nucąc Singers and Hummers Jay Friedman Mar 2 2010
155 Pianissimo Pianissimo, Jay Friedman, Nov 3, 2006
42 Przesłuchania trębaczy Strategia Jay Friedman Trumpet audition strategies Oct 13
48 Praca organiczna Jay Friedman Organize ! 2013 06 09
79 Gra w przeciwieństwa Games of Opposites Jay Friedman, July 2011
115 Reńska The Rhenish Jay Friedman, Jun 17, 2007
145 Trzy sprawy Three things, Jay Friedman, Dec 9, 2005
150 Muzyk zdolny nieprzeciętnie A musician for all seasons Jay Friedman, Aug 8, 2005
33 J & K rozmawiają o historii puzonu Jay Friedman May 9
54 Według konsumenta Consumer retorts Jay Friedman Feb 8, 2014

więcej podobnych podstron