Gozdawa Pierwsza wojna światowa na morzu


PIERWSZA WOJNA ŚWIATOWA NA MORZU
Jan Gozdawa-Gołębiowski Tadeusz Wywerka Prekurat
Wykaz stanu flot wojennych pa$f*w uczestniLz|L3r$| w |>teiS światowej ', ;:f!j: IlfeiŁHJ ' -*
opracował
TADEUSZ WYWERKA PREKURAT
wojnie
PIERWSZA WOJNA ŚWIATOWA NA MORZU
'Obwolutę., okładkę i stronę tytułową projektował ADAM WERKA
Mapki i szkice sytuacyjne wykreślił MARIAN TROCHA
r
Sylwetki okrętów opracował MIECZYSŁAW KULIGIEWICZ
immiezim
l
Wpisano do Inwentarza
WSTĘP
Od zakończenia pierwszej wojny światowej minęło już ponad pół wieku. Dorobek polskiego piśmiennictwa poświęconego sprawom wojny na morzu w latach 19141918 jest jednak niewielki, zwłaszcza na tle bogatej literatury na temat działań podczas drugiej wojny światowej. Książki omawiającej wyłącznie zmagania na morzach i oceanach w czasie pierwszej wojny jeszcze w Polsce nie było. Wszystkie opracowania, jakie się do tej pory przede wszystkim w okresie międzywojennym ukazały, zajmowały się jedynie wybranymi zagadnieniami lub epizodami.
Praca niniejsza jest zatem pierwszą polską próbą popularnego przedstawienia całokształtu działań na morzu w czasie pierwszej wojny światowej. W tej sytuacji autorzy uważali za stosowne dać przede wszystkim możliwie jak najpełniejszy przegląd wydarzeń na morzu, zwłaszcza wiedząc, że dzisiejszy czytelnik żąda od opracowań tego rodzaju dużej dokładności. Dla jeszcze bardziej zainteresowanych przygotowano też zbiór aneksów. Jednak najbardziej nawet troskliwie zarejestrowane fakty są częstokroć mało zrozumiałe, jeżeli się nie zna ich genezy. Dlatego też autorzy, koncentrując swoją uwagę na działaniach morskich, traktowali je w ścisłym powiązaniu ze sprawami koncepcji politycznych i operacji na frontach lądowych, starając się przy tym ukazać lupływ rozwoju techniki, który nadał całej wojnie nowy charakter, co uwydatniło się szczególnie wyraziście w dziedzinie ekonomiki, a jednocześnie postawiło pod znakiem zapytania przydatność obowiązujących doktryn wojennych. Szczególnie uwypuklone zostały wszystkie charakterystyczne dla lat 19141918 zjawiska rozwinięcie na wielką skalę działań okrętów podwodnych, będących jedną z rewelacji tej wojny, nikły stopień wykorzystania potężnych eskadr liniowych, których wystawienie kosztowało olbrzymie sumy, rozmach operacji minowych, szerokie zastosowanie lekkich sił nawodnych, pierwsze akcje lotnictwa morskiego.
Podstawę opracowania Ktanowiły prawie wyłącznie materiały publikowane w krajach, które uczestniczyły w pierwszej wojnie światowej. Przeważają materiały brytyjskie, niemieckie i radzieckie, co jest zupełnie zrozumiałe, jeśli wziąć pod uwagę, że dotyczą one najważniejszych
teatrów działań. Oczywiście autorzy nie mogli pominąć innych źródeł francuskich, włoskich, austriackich i amerykańskich.
Większość publikacji pochodzi z lat dwudziestych i trzydziestych; ponowne nasilenie zainteresowania problematyką pierwszej wojny światowej zarysowało się dopiero w latach sześćdziesiątych. Publikacje z tego późniejszego okresu nie pozostawiają już tylu luk i nieścisłości co publikacje wcześniejsze, starają się być bardziej obiektywne, niemniej ich subiektywizm, choć nie występuje tak jaskrawo, jest nadal oczywisty.
Działaniom na morzu poświęcono pięć rozdziałów (IIVI), z których każdy obejmuje okres mniej więcej roczny.
Okres początkowy do lutego 1915 roku cechują akcje flot prowadzone, z nielicznymi wyjątkami, w oderwaniu od kampanii rozgrywających się na lądzie. Okres ten potraktowany jest jednak nader obszernie ze względu na rozmaitość akcji. Przedstawiono je też z dużą dokładnością, z której można było zrezygnować przy omawianiu okresów późniejszych, gdy chodziło o wydarzenia tego samego charakteru (np. korsarskie działania krążowników niemieckich).
Okres drugi od lutego 1915 roku do początku roku 1916 znamionuje bliższe związanie działań morskich z wydarzeniami na frontach lądowych. Na pierwszy plan wysuwa się tu długotrwała kampania dardanel-ska i obrona Zatoki Ryskiej. Na ten okres przypadają również pierwsze próby zastosowania okrętów podwodnych do zwalczania żeglugi.
Okres trzeci do zimy 1916/17 roku charakteryzuje się ponownym ożywieniem działalności sił nawodnych na Morzu Północnym, co doprowadziło do największej w tej wojnie bitwy morskiej u wybrzeży Jutlandii. W tym czasie główną areną wojny podwodnej staje się obszar Morza Śródziemnego. Na Bałtyku natomiast floty popadają w bierność.
Okres czwarty zamyka się rewolucyjnym wyjściem Rosji z wojny. W roku 1917 wzrasta niebywale znaczenie działań na Morzu Północnym, Atlantyku i na Morzu Śródziemnym wskutek rozpętania przez Niemcy nieograniczonej wojny podwodnej skierowanej przeciw żegludze alianckiej z zamiarem uzyskania tą drogą zwycięskiego przełomu w wojnie.
Rok 1918 to okres, kiedy szala zwycięstwa przechyla się na stronę aliantów zachodnich. Niebezpieczeństwo wojny podwodnej zostaje zażegnane, a rozwój sytuacji na frontach lądowych zmusza Niemcy do zaprzestania wojny.
Przedstawiony tu podział nie jest jednoznaczny ze sztywnym schematem. Nieodzowna okazała się pewna elastyczność w celu zachowania maksymalnej przejrzystości. Na przykład podrozdział mówiący o akcjach
niemieckich krążowników na oceanach w pierwszym okresie wojny obejmuje czas do kwietnia 1915 roku, aby opis całej kampanii mógł być zamknięty w jednym fragmencie książki.
Wydarzenia, o których mowa w książce, są już dość odległe, toteż zachodzi potrzeba wyjaśnienia paru spraw. Kwestia nazw geograficznych nie jest wcale prosta. Na mapie politycznej Europy i innych części świata zaszły od tamtych czasów bardzo wielkie zmiany; pojawiło się wiele nowych nazw, które są dziś w powszechnym użyciu, jednak trudno je stosować w opisie działań w latach pierwszej wojny. Przyjęto zatem rozwiązanie, które streszcza się w dwóch punktach: 1) pierwszeństwo mają nazwy polskie, a więc np. Lipawa, Kilonia, Świnoujście itp., 2) nazwy oryginalne podane są w brzmieniu z 1914 roku, a nazwy obowiązujące obecnie podane są w nawiasie, np. Rewel (Tallinn), Fiume (Rijeka), Cat-taro (Kotor) itp.
Jeżeli chodzi o nazwy okrętów, to zachowano ich ówczesną pisownię, a więc na przykład "Coln" (a nie "Koln"). Nazwy okrętów państw, które nie używały alfabetu łacińskiego, podane są w formie transkrybowanej: rosyjskie według zasad ustalonych w "Zasadach pisowni polskiej i interpunkcji" S. Jodłowskiego i W. Taszyckiego, japońskie i chińskie w najbardziej rozpowszechnionej transkrypcji angielskiej. Wyjątek stanowią tu nazwy tureckie dzięki wprowadzeniu w 1928 roku nowego alfabetu tureckiego można było uniknąć form transkrybowanych i podać nazwy według obowiązującej w tym kraju pisowni1.
W książce posłużono się terminologią dzisiejszą, co nie wymaga dłuższego uzasadnienia 2.
Autorzy napotykali niemałe trudności przy opracowaniu tej książki i być może nie doprowadziliby swego zadania do końca, gdyby nie życzliwość osób, którym pragną w tym miejscu złożyć słowa serdecznego podziękowania. Cenią sobie wielce pomoc pana Jerzego Pertka i pana komandora por. mgr Edmunda Kosiarza, których oceny i uwagi pozwoliły nadać książce ostateczny kształt. Równie gorące podziękowanie składają tym wszystkim, którzy tak chętnie współdziałali w gromadzeniu "materiałów, przede wszystkim ambasadzie Turcji w Polsce, a szczególnie radcy ambasady panu Ihsanowi Akayowi za sprowadzenie z archiwów materiałów dotyczących floty tureckiej i trud przetłumaczenia ich na język francuski, panu inż. Renę Gregrowi z Pragi za informacje dotyczące floty austro-węgierskie j oraz wypożyczenie szeregu materiałów, panu prof. dr hab. Jerzemu Rutkowskiemu oraz panom redaktorom Zbigniewowi Flisowskiemu i Jerzemu Micińskiemu, którzy nie tylko udostępnili wszystkie posiadane materiały, lecz także nie szczędzili rady oraz słów zachęty i otuchy.
1 Nie wszystkie znaki tureckie są możliwe do oddania w druku z powodu braku odpowiednich czcionek. Pisownia ta jest więc nie zawsze dokładna.
2 W sprawie terminu "kontrtorpedowiec" zob. objaśnienie na s. 2223.
ROZDZIAŁ l
UCZESTN1CY WOJNY
i O 'O
o v; 6 LV
W przededniu pierwszej wojny światowej wielkie mocarstwa europejskie były podzielone na dwa wrogie obozy, będące politycznym wyrazem przeciwieństw, wyrosłych między państwami w rezultacie nierównomiernego rozwoju w epoce kapitalizmu monopolistycznego w końcu XIX i na początku XX stulecia. Istniejące od 1882 roku trój przymierze obejmowało Niemcy i Austro-Węgry oraz Włochy, których udział w tym związku rozluźniał się już od 1902 roku, to jest od czasu zawarcia z Francją tajnego układu o neutralności. Zawarte w 1904 roku między Wielką Brytanią a Francją porozumienie przekształciło się w roku 1907 z chwilą przystąpienia Rosji do tego aliansu w trójporozumienie (Entente).
Na czoło przeciwieństw wysuwał się antagonizm brytyjsko-niemiecki. Wielka Brytania władająca olbrzymim imperium, które obejmowało 60% wszystkich terytoriów kolonialnych, czyli jedną czwartą całego świata, posiadała najpotężniejszą flotę, równą dwu najsilniejszym z kolei flotom razem wziętym (two power standard). Zjednoczone po zwycięskiej wojnie z Francją w latach 18701871 Niemcy znamionował gwałtowny rozwój przemysłu i ekspansja na rynki zagraniczne oraz pęd do zdobycia kolonii, spóźniony wprawdzie, ponieważ do zagarnięcia pozostawało już niewiele, jako że stare państwa kolonialne podzieliły zawczasu między siebie najbogatsze obszary. Wzrost potęgi Niemiec oznaczał jednak bezpośrednie zagrożenie ich najbliższych sąsiadów w Europie Francji i Rosji, godził także w Wielką Brytanię, której polityka zagraniczna tradycyjnie dążyła do zachowywania równowagi sił na kontynencie. Szczególnie niemiłym okiem patrzono w Wielkiej Brytanii na rozbudowę niemieckich sił morskich zapoczątkowaną ustawą o flocie (Flottengesetz) z 1898 roku, parokrotnie w latach następnych nowelizowaną. Niemcy dążyli do stworzenia floty w takich rozmiarach, aby zaatakowanie jej było powiązane z wielkim ryzykiem. Osiągnięcie 2/s stanu floty brytyjskiej przy jej rozproszeniu na wszystkich morzach i oceanach w obronie kolonialnych posiadłości i morskich linii komunikacyjnych spełniało już ten warunek.
Dążenia mocarstw europejskich do nowego podziału świata, do zdobycia nowych terytoriów, do uzyskania nowych stref wpływów, były źró-
dłem nieustannych konfliktów, które ze specjalnym nasileniem wystąpiły w ostatnich latach przed wybuchem pierwszej wojny światowej. W 1911 roku nastąpił w Agadirze ostry konflikt między Francją a Niemcami w sprawie Maroka i mimo że niebezpieczeństwo wojny zostało zażegnane, naprężenie stosunków nie mijało. W tym samym czasie (28 września 1911 roku) Włochy wypowiedziały wojnę Turcji, aby zdobyć na niej Trypoli-tanię i Cyrenajkę, a następnie także wyspy Dodekanezu i Rodos. Francja i Wielka Brytania chcąc osłabić więź Włoch z trój przy mierzeni nie sprzeciwiały się tej aneksji. Turcja zgodziła się 15 października 1912 roku na pokój, zagrożona od innej strony. Obróciły się bowiem przeciwko niej sojusze bałkańskie, zawiązane przy poparciu Rosji. Serbia, Bułgaria, Grecja i Czarnogóra odniosły w pierwszej wojnie bałkańskiej od października 1912 do maja 1913 roku zwycięstwo nad Turcją. Było to jednoznaczne z osłabieniem wpływów Austro-Węgier, które nie chciały dopuścić do wzrostu znaczenia popieranej przez Rosję Serbii, doprowadzając wraz z pozostałymi państwami trój przymierza w 1912 roku do powstania niezawisłego księstwa Albanii, zagradzającego Serbom dostęp do morza. Druga wojna bałkańska, trwająca od 29 czerwca do 10 sierpnia 1913 roku, w której Bułgaria walcząca przeciw Serbii, Grecji, Rumunii i Turcji została pobita, przyniosła rozpad sojuszu bałkańskiego na dwa ugrupowania: Bułgaria i Turcja zbliżyły się do Austro-Węgier i Niemiec, natomiast pozostałe państwa do Ententy.
Każdy z tych konfliktów mógł się przerodzić w wojnę powszechną. W 1914 roku okazało się, że wystarczył pretekst innej natury: zamach w Sarajewie 28 czerwca, kiedy od kuł wystrzelonych przez studenta Ga-wryłę Principa, członka organizacji "Mlada Bosna", zginął następca tronu austriackiego arcyksiążę Franciszek Ferdynand i jego żona, Zofia.
WYŚCIG ZBROJEŃ
Zdobycie panowania na morzu przez zniszczenie sił przeciwnika w walnej bitwie i przez blokadę oto kwintesencja doktryny brytyjskiej z końca XIX i początku XX wieku 1. Pod tym kątem prowadzono rozbu-
1 Na kształtowanie się doktryny największy wpływ wywarły poglądy dwóch teoretyków. Byli to: Brytyjczyk Philip Howard Colomb (18311899), wiceadmirał, wykładowca strategii i taktyki w Greenwich, głosiciel zasady, że powodzenie w wojnie morskiej jest możliwe tylko przez osiągnięcie panowania na morzu w rezultacie zniszczenia floty przeciwnika, autor Naval Warfare, Its Ruling, Principles and Prac-tice, Historically Treated (London 1891) oraz Amerykanin Alfred Thayer M a h a n (18401914), kontradmirał, twórca teorii siły morskiej jako decydującego czynnika potęgi państwa, autor dzieł: The Influence of Sea Power upon History, 16601783 (Boston 1890), The Influence of Sea Power on the Wars of the French Revolution and Empire, 17931812 (Boston 1892), Sea Power in Its Relation to the War of 1812 (Boston 1905). Rozwinięcie tych poglądów dal brytyjski historyk Julian Stafford
dowę floty, której rdzeń tworzyły eskadry okrętów liniowych i krążowników pancernych. Podobny kierunek przybrały zbrojenia w innych państwach, przede wszystkim w Niemczech. Intensywnie rozbudowywały swoje siły morskie również Rosja i Francja. W latach dziewięćdziesiątych zaczęły się rodzić także pozaeuropejskie potęgi morskie. Stany Zjednoczone, które utrzymywały do tego czasu głównie flotę obrony wybrzeża, przystąpiły do tworzenia wielkiej floty oceanicznej. Duża dynamika charakteryzowała wzrost floty japońskiej, która startując z punktu niemal zerowego wkrótce stała się groźnym przeciwnikiem nawet dla flot starych mocarstw, jak wykazała to wojna rosyjsko-japońska 1904/5 roku. Jak wielkie było natężenie zbrojeń w piętnastoleciu 18911905 przy czym większość konstrukcji przypadała na okres po 1895 roku świadczyć może takie krótkie zestawienie: Wielka Brytania zwodowała w tym czasie 49 okrętów liniowych i 32 krążowniki pancerne, Stany Zjednoczone 23 okręty liniowe i 13 krążowników pancernych, Niemcy 22 okręty liniowe, 6 pancerników obrony wybrzeża i tyleż krążowników pancernych, Rosja 19 okrętów liniowych, 3 pancerniki obrony wybrzeża i 4 krążowniki pancerne, Francja 17 okrętów liniowych, 4 pancerniki obrony wybrzeża i 21 krążowników pancernych. Japonia, Włochy i Au-stro-Węgry rozbudowywały swe floty w nieco powolniejszym tempie, niemniej w sumie zwodowały 22 okręty liniowe, 3 pancerniki obrony wybrzeża i 9 krążowników pancernych. Razem więc zbudowano 152 okręty liniowe, 16 pancerników obrony wybrzeża i 85 krążowników pancernych.
Już tylko to zestawienie obejmujące jedynie główne klasy okrętów, stanowiące wówczas o sile floty wojennej wyraziście dokumentuje, jak ożywione były zbrojenia, a przecież w tym samym czasie zbudowano także ponad 150 krążowników pancernopokładowych, blisko 1000 torpedowców i kontrtorpedowców oraz wiele różnych mniejszych jednostek, w tym również pierwsze okręty podwodne.
Po 1906 roku rozpoczęła się nowa faza zbrojeń, charakteryzująca się dużym skokiem jakościowym w budownictwie okrętów wojennych -w rezultacie potężne liczbowo floty powstałe w poprzednim okresie bardzo szybko się zdeklasowały, a nawet niezbyt stare jednostki nadawały się w czasie pierwszej wojny światowej już tylko do zadań drugoplanowych.
W ciągu ośmiu zaledwie lat charakterystyka okrętów uległa daleko idącym zmianom. Wystąpił znaczny wzrost wyporności, sięgający w niektórych klasach, jak na przykład okręty liniowe czy kontrtorpedowce, blisko 100%. Znamiennym dla tego okresu zjawiskiem była unifikacja,
C o r b e 11 (18541922) w pracy Some Principles of Maritime Strategy (London 1911). Według niego flota brytyjska osiągając panowanie na morzu, a w następstwie bezpieczeństwo linii komunikacyjnych, zapewni zwycięstwo w wojnie z Niemcami. Panowanie na morzu ma być uzyskane dwoma sposobami w rozstrzygającej bitwie morskiej i przez daleką blokadę. Jednocześnie powinny być prowadzone małe operacje przy użyciu lekkich sił nawodnych i podwodnych.
a następnie wzrost kalibru ciężkiej artylerii okrętów liniowych. Upowszechnienie napędu turbinowego przyniosło wzrost przeciętnej prędkości okrętów; krążowniki zarówno lekkie, jak i liniowe osiągały prędkość dostępną do niedawna tylko szybkobieżnym kontrtorpedowcom. Dzięki silnikom Diesla okręty podwodne awansowały wreszcie do poziomu pełnosprawnych okrętów wojennych.
Główne impulsy zbrojeń nadal wychodziły z Wielkiej Brytanii. Mogła się ona spodziewać, że pozostałe państwa nie będą w stanie pójść szybko w jej ślady, bądź to ze względów technicznych, bądź też finansowych, dzięki czemu przewaga floty brytyjskiej wzrośnie jeszcze bardziej. Ale forsując nowe rozwiązania techniczne Wielka Brytania pomniejszała ciężar gatunkowy swojej istniejącej, a przecież olbrzymiej floty. Do tej pory nikt nie mógł się z nią równać. Sytuacja mogła się zmienić, gdy o sile floty zaczynały decydować wyłącznie najnowsze konstrukcje. Tę szansę na j skwapliwie j usiłował wykorzystać główny rywal Wielkiej Brytanii Niemcy. Wkrótce zatem te dwa państwa dyktowały tempo zbrojeń w Europie, a po drugiej stronie Atlantyku sekundowały im Stany Zjednoczone.
Tabela l Budżety marynarki wojennej wielkich mocarstw w latach 1900, 1906, 1913
Rok 1900 1906 1913*
% całości % całości % całości
Państwo min dol. budżetu min dol. budżetu min dol. budżetu
na siły na siły na siły
zbrojne zbrojne zbrojne
Wielka
Brytania 145,7 53,5 152,9 53,1 237,0 63,3
Stany 'A v
Zjednoczone 61,4 29,4 112,7 48,5 141,6 58,5 7
Rosja 45,5 21,1 53,5 21,7 118,5 28,4 cf
Niemcy 37,5 19,2 58,4 24,6 112,1 31,8 -.,
Francja 70,4 35,5 58,6 26,2 99,3 34,7
Wiochy 21,6 31,3 30,0 34,0 78,5 44,4
Japonia 29,1 44,0 31,0 47,7 48,3 49,6
Austro-Węgry 9,2 10,2 11,6 11,0 37,0 23,9
* Sumy preliminowane.
Wydatki na zbrojenia rosły niepowstrzymanie. W pęczniejących z roku na rok budżetach sił zbrojnych zwiększały się nieproporcjonalnie do innych wydatków kwoty przeznaczane na marynarkę. Zjawisko to występowało poza Francją powszechnie (tabela 1). Budżety sił zbrojnych ośmiu mocarstw wzrosły od 1900 do 1913 roku w sumie mniej więcej
Tabela 2
Sumaryczne zestawienie budżetów marynarki wojennej wielkich mocarstw z lat 19061913
o połowę, natomiast budżety marynarek w tym czasie podwoiły się z nadmiarem 2.
Szczególny wzrost wydatków na marynarkę wystąpił w ostatnim ośmio-leciu przed wybuchem wojny, gdy koszt zbrojeń gwałtownie się podniósł w konsekwencji szybkiego rozwoju techniki, o czym była już mowa. Zdecydowany prym w zbrojeniach wiodły oba państwa anglosaskie i Niemcy, które regularnie co roku przeznaczały duże środki na rozbudowę floty (tabela 2).
Inne mocarstwa albo nie mogły poświęcać tak wielkich sum, albo też przystąpiły do wyścigu zbrojeń z opóźnieniem, jak na przykład Rosja, która dopiero w ostatnich latach przed wojną wydatnie zwiększyła nakłady na marynarkę. Na realizację programów rozbudowy flot zabrakło już czasu, a po wybuchu wojny potrzeby frontów lądowych okazały się wkrótce tak duże, że na siły morskie zaczęło już nie starczać środków. Poza Stanami Zjednoczonymi jedynie Japonia, nie uwikłana w przewlekłe działania lądowe, mogła swobodnie powiększać flotę, zwłaszcza że robiła znakomite interesy na dostawach wojskowych dla państw europejskich.
Efekty zbrojeń w ostatnim ośmioleciu
przed rozpoczęciem wojny ilustruje tabela 3. Zestawiono w niej jednostki spuszczone na wodę w latach 19061914, jednak tylko te, które
Tabela 3
Okręty głównych klas, wodowanie od l stycznia 1906 roku do 31 grudnia 1914 roku (tylko jednostki ukończone; wliczono również przejęte w 1914 roku okręty budowane
dla zagranicy)
Państwo Min dol.
Wielka Brytania 1 491,4
Stany
Zjednoczone 1 007,6
Niemcy 733,3
Francja 580,1
Rosja 519,1
Wiochy 328,9
Japonia 318,5
Austro-Węgry 171,8
Państwo Okręty liniowe Krążowniki liniowe Krążowniki pancerne Krążowniki lekkie Kontr-torpe-dowce Okręty podwodne
Wielka Brytania 32 10 3 36 134 75
Niemcy 19 6 3 19 103 44
Francja 14 3 56 48
Stany Zjednoczone 13 2 3 38 32
Rosja 11 4 41 20
Japonia 5 4 3 4 27 10
Włochy 7 4 4 31 19
Austro-Węgry 7 4 18 6
2 Budżety sił zbrojnych ośmiu mocarstw w 1900 roku wyniosły łącznie 1316 min dolarów, w 1913 roku 2066 min dolarów; budżety marynarek w 1900 roku 420 min dolarów, w 1913 roku 856 min dolarów.
doczekały się ukończenia. Okręty, których budowy w toku wojny zaniechano, nie zostały uwzględnione. Poniechano przede wszystkim budowy kosztownych3 okrętów liniowych, zwłaszcza że w toku wojny ujawniły się zupełnie inne potrzeby, aniżeli przewidywano.
OKRĘTY WOJENNE
Spośród wielu możliwych sposobów systematyzowania okrętów wojennych najbardziej rozpowszechniony jest podział na klasy. Gdyby uwzględnić klasyfikację stosowaną we wszystkich większych marynarkach tuż przed pierwszą wojną światową, należałoby do okrętów bojowych zaliczyć dziewięć klas, a mianowicie: okręty liniowe, pancerniki obrony wybrzeża, krążowniki liniowe, krążowniki pancerne, krążowniki, kanonierki, kontrtorpedowce, torpedowce i okręty podwodne. Wszystkie inne jednostki traktowano wówczas jako grupę okrętów specjalnych i szkolnych, wyodrębniając oczywiście poszczególne klasy, jak na przykład stawiacze min, transportowce, okręty warsztatowe itp.
Tabele klasyfikacyjne w poszczególnych marynarkach wykazywały minio ogólnego podobieństwa szereg różnic. Urzędowa klasyfikacja jest bowiem zawsze wyrazem aktualnych potrzeb danej marynarki i stanowi zarazem odbicie poglądów w tej marynarce panujących, co wyraża się odmiennymi niż gdzie indziej kryteriami i prowadzi do powikłań terminologicznych. Kwestie klasyfikacji komplikują się w okresach szybkiego rozwoju budownictwa okrętów wojennych, a do takich okresów należały zarówno lata poprzedzające wybuch wojny, jak i czasy wojennych zmagań. W obrębie poszczególnych klas znalazły się typy o bardzo różnej charakterystyce, rodziły się okręty nowych koncepcji, będące zaczątkiem nowych klas, stare klasy obumierały. Każda rewizja poglądów, wywoływana zmieniającą się sytuacją, przynosiła pewne korektury w klasyfikacji. A nie odbywały się one przecież we wszystkich marynarkach jednocześnie, co dodatkowo komplikowało sytuację.
Z tych wszystkich względów sprawy klasyfikacji są jeszcze nieraz poruszane na dalszych stronach książki.
OKRĘTY LINIOWE
Wśród najpotężniejszych jednostek floty okrętów liniowych wyróżniały się dwie podklasy: "drednotów" i "przeddrednotów" oraz odmia-
* Koszt budowy okrętu liniowego wynosił przeciętnie 1112 min dolarów, a największych jednostek około 15 min dolarów. Nakłady na jeden wielki okręt liniowy pochłaniały sumy, za które można by wybudować zależnie od wyporności 57 lekkich krążowników albo 1520 kontrtorpedowców lub tyleż średniej wielkości okrętów podwodnych.
na pośrednia, będąca zjawiskiem przejściowym. Różniły się one przede wszystkim rozmiarami i uzbrojeniem, a także grubością opancerzenia i prędkością. Drednoty (od nazwy pierwszego okrętu tej podklasy "Dread-nought" zwodowanego w 1906 roku) charakteryzowała tendencja szybkiego wzrostu wyporności4 od mniej więcej 18 000 ton pierwszych jednostek do 27 000 28 000 ton, a w sporadycznych wypadkach ponad 30 000 ton okrętów wodowanych w roku wybuchu wojny. Nic więc dziwnego, że mówiono wówczas już o "superdrednotach".
Rozmiary przeddrednotów były znacznie mniejsze. W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku wyporność okrętów liniowych zamykała się w granicach 10 000 15 000 ton jednostki mniejsze występowały z rzadka a w pierwszych latach XX wieku górna granica przesunęła się nieznacznie do 16 500 ton. Wyporność okrętów odmiany przejściowej nie przekroczyła 20 000 ton.
Okręty liniowe, jako jednostki przeznaczone do walki z takimiż okrętami przeciwnika, musiały być silnie uzbrojone i opancerzone. Właśnie pod względem koncepcji uzbrojenia na j wyraziście j zarysowały się różnice między drednotami a okrętami starszej generacji. Ciężka artyleria przeddrednotów składała się z 4 dział 240330 mm przeważnie 280305 mm w dwu wieżach pancernych: jednej na dziobie, drugiej na rufie. Na niektórych typach znajdowała się też artyleria ciężka tak zwanego drugiego kalibru; były to zazwyczaj 4 działa 234254 mm rozmieszczone pojedynczo w wieżach po obu burtach. Artyleria średnia, przeznaczona do niszczenia nieopancerzonych części okrętów liniowych i do zwalczania krążowników, składała się z 1018 dział 150178 mm rozlokowanych pojedynczo w kazamatach wzdłuż burt, rzadziej w wieżach jedno- lub dwudziałowych. Na niektórych typach rolę artylerii ciężkiej drugiego kalibru i artylerii średniej łącznie spełniało 812 dział 190203 mm. Uzbrojenia artyleryjskiego dopełniały działa lekkie 6588 mm, których było przeważnie 1218, czasem ponad 20, przeznaczone do walki z torpedowcami. Służące do tego samego celu równie liczne działka mniejszych kalibrów (3747 mm) znikały już z okrętów liniowych ze względu na nikłą skuteczność w walce z celami morskimi.
Rozmaitość dział, charakterystyczna dla starych okrętów liniowych, została na drednotach zastąpiona ujednoliconą artylerią główną i pomocniczą. Pierwsze seryjne drednoty brytyjskie miały po 10 dział 305 mm i 1618 dział 102 mm. W porównaniu z poprzednio budowanymi okrętami liniowymi oznaczało to znaczne zwiększenie siły ognia artylerii, wyrażające się wzrostem ciężaru salwy burtowej. Był to wyraz dominującego wówczas przeświadczenia, ugruntowanego doświadczeniami wojny rosyjsko-japońskie j roku 1904/5, że decydującym czynnikiem w bitwie morskiej jest ciężka artyleria. Nie wszystkie marynarki jednak od razu zde-
4 Wyporność normalna, w tonach angielskich.
cydowały się na przyjęcie tak radykalnych rozwiązań. We Francji, Japonii, Austro-Węgrzech, Rosji zanim podjęto budowę drednotów konstruowano okręty odmian pośrednich, to znaczy z bardzo silną artylerią ciężką, lecz zróżnicowaną pod względem kalibru, gdyż oprócz 4 dział 305 mm każdy z okrętów otrzymał 812 dział 240254 mm (rosyjskie 14203 mm). Było to zjawisko przejściowe, nie występujące po 1910 roku, kiedy już we flotach wszystkich mocarstw drednoty wysunęły się na czoło okrętów liniowych.
Stały wzrost wyporności drednotów wywołany był między innymi ciągłym wzmacnianiem uzbrojenia. Początkowo stosowano działa 280 305 mm w liczbie 1012, choć zdarzały się też jednostki z 1314 działami, później nastąpił wzrost kalibrów: 340343356381 mm; liczba dział zmalała do 8 dopiero przy wprowadzeniu najcięższego z tych kalibrów. Działa umieszczano w wieżach podwójnych, później także potrójnych (Włochy, Rosja, Austro-Węgry, Stany Zjednoczone), projektowano nawet wieże czterodziałowe (Francja). Były one ustawione na osi podłużnej okrętu, początkowo także wzdłuż burt, co zostało jednak zarzucone, gdyż uniemożliwiało wykorzystanie znacznej części artylerii (16 33/o) podczas walki w linii.
Jeżeli chodzi o artylerię pomocniczą, to zarysowały się dwie koncepcje: jedna preferowała ujednolicenie, które wyrażało się 1422 działami 120138 mm (Rosja, Francja, Stany Zjednoczone) umieszczonymi w kazamatach, druga pozostawała przy zróżnicowaniu na artylerię średnią i lekką.
W latach wojny zaczęto instalować działa przeciwlotnicze, zwykle w liczbie 28 kalibru 7588 mm, pod koniec także szybkostrzelne działka mniejszych kalibrów.
W skład uzbrojenia okrętów liniowych wchodziło również 26 wyrzutni torpedowych umieszczonych przeważnie poniżej linii zanurzenia po obu burtach, czasami także na dziobie lub rufie.
Okręty liniowe były też najsilniej opancerzonymi jednostkami wojennymi. Od początku XX wieku stosowano już powszechnie opancerzenie z płyt utwardzanych metodą Kruppa. Główny pancerz burtowy na linii wodnej śródokręcia przeddrednotów miał przeciętnie grubość 200 250 mm, a na dużych drednotach sięgał 356 mm. Grubość opancerzenia powyżej i poniżej tego pasa, jak również w kierunku dziobu i rufy, znacznie się zmniejszała. Bardzo solidnie opancerzona była artyleria ciężka. Płyty czołowe wież osiągały grubość zbliżoną do kalibru dział, niekiedy ją nawet przekraczały, dochodząc do 457 mm (Stany Zjednoczone). Podobną grubość co płyty czołowe miały barbety. Grubość ścian bocznych wynosiła 6075% grubości płyt czołowych. Stosunkowo najcieńsze były dachy wież tylko na drednotach ich grubość przekraczała 100 mm. Grubość pancerza chroniącego artylerię średnią, to znaczy kazamat, miała zwykle 100180 mm, a osłona artylerii lekkiej poniżej 100 mm.
Do najsilniej opancerzonych miejsc na okręcie należały stanowiska dowodzenia. Na wielu jednostkach stosowano płyty grubsze aniżeli w wieżach głównej artylerii. Grubość opancerzenia poziomego, to znaczy pokładów z elastycznych stali niklowych, w zależności od miejsc wahała się od 25 do 100 mm. W sumie ciężar opancerzenia okrętu liniowego pochłaniał 3341% wyporności normalnej, czyli wyporności przy zanurzeniu do konstrukcyjnej linii wodnej.
Poza pierwszymi niemieckimi i niektórymi amerykańskimi wyposażonymi jeszcze w maszyny tłokowe, wszystkie pozostałe drednoty otrzymały napęd turbinowy, co oznaczało wzrost maksymalnej prędkości do 21 22 węzłów, a niektóre typy osiągały nawet prędkość do 25 węzłów. Do opalania kotłów używano głównie węgla. Było to paliwo dla niektórych flot jedynie dostępne (Niemcy), dla innych zaś łatwiejsze do uzyskania niż paliwo płynne, z którego przewozem kłopoty miała nawet Wielka Brytania.
Natomiast pod względem zasięgu drednoty nie różniły się od przeddrednotów. Przeciętny europejski okręt liniowy mógł przebyć z normalnym zapasem paliwa 2800 mil morskich z prędkością 10 węzłów, lub 700 900 mil z prędkością maksymalną. Przy powiększonych zasobach paliwa wyniki były odpowiednio wyższe 23-krotnie. Osiągnięcia te były wystarczające na niezbyt przecież rozległe akweny europejskie.
PANCERNIKI OBRONY WYBRZEŻA
W chwili wybuchu wojny pancerniki obrony wybrzeża miały już dawno za sobą okres swej świetności. We flotach wielkich mocarstw były rzadkością; we flocie brytyjskiej, rosyjskiej i włoskiej już w ogóle nie występowały. Zachowane egzemplarze pochodziły jeszcze z XIX wieku lub przełomu XIX/XX wieku. W czasach późniejszych zainteresowanie okrętami tej klasy okazywały już tylko niektóre mniejsze marynarki, jak szwedzka lub holenderska.
Jednostki, które wzięły jeszcze czynny udział w działaniach bojowych, na ogół służyły już bowiem tylko do celów pomocniczych, przedstawiały bardzo pomniejszoną odmianę okrętów liniowych 5, o wyporności 4000 5500 ton, lecz o dość silnym uzbrojeniu, złożonym z 34 dział ciężkich (240 mm) i 1012 lekkich (4788 mm), niekiedy też kilku średnich (150 mm). Grubość opancerzenia na linii wodnej i na wieżach artylerii dochodziła do 250 mm. Prędkość maksymalna, która w dniach młodości okrętów sięgała 1517 węzłów, była w latach wojny o parę węzłów niższa.
6 Okręty o wyporności ponad 5000 ton były niekiedy klasyfikowane jako okręty liniowe III klasy.
KRĄŻOWNIKI LINIOWE
Krążowniki liniowe6 były jedną z najmłodszych (z 1907 roku) klas okrętów bojowych. Były to okręty mało rozpowszechnione. Posiadała je tylko marynarka brytyjska, niemiecka i japońska. Budowę ich podjęto również w Rosji, a później już w toku wojny także w Stanach Zjednoczonych, lecz nie doprowadzono do końca 7.
Krążowniki liniowe, będące kolejną fazą rozwojową krążowników pancernych, stały się właściwie odmianą okrętów liniowych, słabiej wprawdzie opancerzonych, lecz za to dużo szybszych. Wśród zadań im stawianych oprócz tradycyjnych, jak rozpoznanie i pościg na pierwszy plan wybijał się manewr. Dzięki przewadze prędkości mogły być przerzucane w dowolne punkty obszaru bitwy, a przede wszystkim rozpoczynać manewr zwany "stawianiem kreski nad T" (crossing the T), polegający na tym, aby nieprzyjacielskie eskadry liniowe idące w szyku torowym zajść od czoła kursem prostopadłym. W tej sytuacji wszystkie własne jednostki wprowadzały do akcji całą artylerię główną, podczas gdy ze strony przeciwnika mogły odpowiadać jedynie czołowe okręty i to zaledwie częścią artylerii.
Krążowniki liniowe rozwijały się jednocześnie z drednotami, dorównując im rozmiarami lub je nawet pod tym względem przewyższając, co stało się w latach wojny już niemal regułą. Najbardziej charakterystyczny element krążowników liniowych prędkość wykazywał również stałą tendencję wzrostu: pierwsze okręty osiągały 2526 węzłów, jednostki zbudowane tuż przed wojną 2829 węzłów, a konstrukcje z czasów wojny przekroczyły 31 węzłów. Na urządzenia napędowe przypadało 11,515% wyporności, podczas gdy na okrętach liniowych jedynie 78,58/o. Pod względem uzbrojenia bardzo nieznacznie różniły się od drednotów; przeważnie miały o jedną wieżę ciężkiej artylerii, to jest o 2 działa, mniej niż okręt liniowy podobnej wyporności. Opancerzone były jednak dużo słabiej. Maksymalna grubość pasa na linii wodnej wynosiła przeciętnie 200270 mm (choć zdarzało się i mniej), a tylko na niektórych jednostkach dochodziła do 300 mm. Opancerzenie wież ciężsi kiej artylerii w najgrubszych miejscach nie przekraczało 270 mm. Prze-;;, ciętnie ciężar opancerzenia stanowił 1733% wyporności normalnej krą-:, żownika liniowego.
6 W Wielkiej Brytanii, która pierwsza wprowadziła okręty tej klasy, obowiązywała klasyfikacja "krążownik bojowy" (battle cruiser). Również we Francji, nie posiadającej takich jednostek, używano określenia "krążownik bojowy" (croiseur de bataille). Natomiast w Niemczech okręty te nazywano "krążownikami pancernymi" (Panzerkreuzer) przy starej klasyfikacji urzędowej "wielkie krążowniki" (Grosse Kreuzer). Termin "krążownik bojowy" (Schlachtkreuzer) wszedł w użycie później. W Rosji do 1915 roku obowiązywała klasyfikacja "krążowniki pancerne" (bronienos-nyje kriejsiera), zmieniona następnie na "krążowniki liniowe" (liniejnyje kriejsiera).
7 Kadłuby rosyjskich okrętów zostały po wojnie sprzedane na złom. Spośród amerykańskich okrętów dwa przebudowano na lotniskowce, pozostałe, nie ukończone,
"
KRĄŻOWNIKI
W 1914 roku niemal we wszystkich marynarkach wyróżniano dwie klasy krążowników, a mianowicie krążowników pancernych i krążowników.
Krążowniki pancerne zawdzięczały swoje powstanie splotowi wymagań stawianych w chronologicznym rozwoju przez służbę na wodach zagranicznych, działania na szlakach żeglugowych, potrzeby floty liniowej.
Najstarsze krążowniki pancerne, jeszcze z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, były właściwie pancernikami II klasy, znacznie tańszymi, wystarczającymi do służby na wodach kolonialnych. Z tego pokolenia krążowników uczestniczyły w pierwszej wojnie światowej już tylko jednostki w transformowanej postaci jako okręty do zadań specjalnych, na przykład stawiacze min lub też jako okręty pomocnicze.
Szybki postęp budownictwa okrętowego w ogóle, a przede wszystkim w dziedzinie napędu, opancerzenia i uzbrojenia, umożliwił w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku równie szybki rozwój okrętów tej klasy, najpierw we Francji, później również w innych państwach, które w działaniach na szlakach żeglugowych widziały najskuteczniejszy sposób prowadzenia wojny z Wielką Brytanią, popadającą w miarę rozwoju gospodarczego w coraz większą zależność od dróg morskich łączących wyspy brytyjskie z resztą świata.
Do budowy krążowników pancernych przystąpiły wszystkie większe marynarki, w tym również oczywiście brytyjska. Z kolei Brytyjczycy, powiększając walory ofensywne krążowników, doprowadzili do powstania nowej odmiany, przeznaczonej przede wszystkim do współdziałania z głównymi siłami floty liniowej. Podobne okręty znalazły się w składzie wielu innych marynarek, poza francuską. Ta właśnie podklasa przerodziła się następnie w krążowniki liniowe. Zamknęła się w ten sposób wieloletnia droga rozwoju okrętów tej klasy. Po 1910 roku krążowników pancernych już nigdzie nie budowano. Jednak w chwili wybuchu wojny występowały one jeszcze w bardzo znacznej liczbie.
W zdecydowanej większości były to duże okręty o wyporności 9000 16 000 ton. Cechą wspólną krążowników pancernych od której pochodzi ich nazwa było opancerzenie burtowe. Na linii wodnej dochodziło ono w najgrubszych miejscach na niektórych typach do 200 mm, zazwyczaj jednak wynosiło 100152 mm. Opancerzenie poziome na ogół nie przekraczało 76 mm. Maksymalna grubość pancerza wież artylerii sięgała 203 mm.
Do elementów, które wyraźnie dzieliły jednostki przeznaczone do zwalczania żeglugi od jednostek przeznaczonych głównie do współdziałania z flotą liniową należał zasięg i uzbrojenie. Okręty francuskie, będące naj-
bardziej typowymi przedstawicielami pierwszej z tych odmian, miały zasięg 10 00013 500 mil przy prędkości 10 węzłów i maksymalnym zapasie paliwa. Uzbrojenie ich składało się przeważnie z 24 dział 194 mm i 8 16 dział 164 mm oraz do 20 dział lekkich 4765 mm; jedynie ostatnie jednostki miały główną artylerię złożoną z 14 dział 194 mm. Druga odmiana była uzbrojona w 46 dział 234 mm i do 10 dział 152190 mm lub 4 działa 254305 mm i 8 dział 190203 mm plus 1624 dział lekkich, natomiast ich zasięg wynosił tylko 4070% zasięgu krążowników francuskich. Pod względem prędkości większych różnic nie było 22 24 węzłów osiągały prawie wszystkie nowsze jednostki.
W toku pierwszej wojny światowej niektóre admiralicje, na przykład brytyjska i rosyjska, nie widząc już potrzeby wyodrębniania krążowników pancernych jako odrębnej klasy, zaliczyły je do klasy krążowników. Klasa krążowników obejmowała w 1914 roku jednostki o różnej charakterystyce, co wynikało z założeń przyjętych w poszczególnych marynarkach. Cechą wspólną krążowników starszej daty był- brak opancerzenia burtowego. Urządzenia napędowe, komory amunicyjne i inne żywotne części okrętu mieszczące się poniżej linii zanurzenia osłaniał jedynie wypukły pokład pancerny. Z tego powodu były nazywane krążownikami pancernopokładowymi8. Okręty budowane po 1911 roku otrzymywały poza pokładem pancernym (2060 mm) także opancerzenie burtowe dochodzące do 76 mm. Nie klasyfikowano ich jednak jako krążowniki pancerne, lecz jako krążowniki lekkie9.
W chwili wybuchu wojny światowej tylko floty Wielkiej Brytanii i Niemiec posiadały liczne nowoczesne krążowniki. Inne floty albo rozporządzały jedynie 34 takimi okrętami, albo nie miały ich w ogóle (francuska, rosyjska).
Nowe krążowniki przeznaczone były przede wszystkim do współdziałania z flotą liniową. Do ich podstawowych zadań należało osłanianie sił głównych przed atakami torpedowymi przeciwnika, podtrzymywanie własnych kontrtorpedowców w ich atakach na okręty liniowe nieprzyjaciela, a także bliskie rozpoznanie 10 i udział w pomniejszych akcjach. Jednak, jak wykazała praktyka wojny, wiele z nich użyto nie bez powodzenia do samodzielnych działań w zwalczaniu lub obronie żeglugi.
Krążowniki te liczyły 30005000 ton wyporności, osiągały prędkość 2529 węzłów, a ich uzbrojenie, składające się początkowo z 812 dział 100120 mm, zostało następnie wzmocnione przez zastosowanie dział
8 Niem. Panzerdeckkreuzer; roś. ł>roniepałubnyje kriejsiera. Krążowniki pancerno-pokładowe nazywano opancerzonymi ang. protected cruisers, fr. croiseurs prote-ges, niem. geschiitzte Kreuzer w odróżnieniu od krążowników pancernych ang. armoured cruisers, fr. croiseurs-cuirasses, niem. Panzerkreuzer i krążowników nie-opancerzonych ang. unprotected cruisers, niem. ungeschiitzte Kreuzer.
9 Ang. Ught cruisers i odpowiednio w innych językach.
10 W niektórych marynarkach, między innymi brytyjskiej, amerykańskiej, włoskiej wprowadzono pojęcie krążownika rozpoznawczego (bez względu na sposób opan-fprzpnial ans. scout. wł. esploratore.
150152 mm, które w okresie wojny stały się uzbrojeniem podstawowym.
Starsze krążowniki pancernopokładowe zbudowane przed wojną rosyjsko-japońską przedstawiały bogatą mozaikę typów różniących się pod wieloma względami: wyporności, uzbrojenia, prędkości, zasięgu. Wszystkie one ustępowały prędkością krążownikom nowoczesnym, gdyż przeciętnie uzyskiwały 2022 węzłów, a tylko najszybsze potrafiły rozwinąć 2425 węzłów. Niektóre typy przeznaczone do służby w koloniach były jeszcze powolniejsze; osiągały jedynie 1618 węzłów. Pod względem rozmiarów można było wyróżnić jednostki małe, o wyporności 2000 3500 ton, z głównym uzbrojeniem złożonym z 612 dział 100120 mm, czyli typowe krążowniki towarzyszące flotom liniowym, jednostki średnie o wyporności do 7000 ton, o najwszechstronniejszym zastosowaniu, uzbrojone w 812 dział kalibru do 164 mm i tyleż lekkich, niekiedy także w l2 działa cięższe (203254 mm) oraz jednostki duże do 14 000 ton o podobnym uzbrojeniu, lecz znacznie większym zasięgu, budowane w większości jeszcze w XIX wieku, później wyparte przez krążowniki pancerne.
Wszystkie starsze krążowniki były używane do działań drugoplanowych, a później, zwłaszcza pod koniec wojny, demobilizowane, rozbrajane i przekształcane na jednostki pomocnicze.
KANONIERKI
Do najmniejszych okrętów, których główną bronią była artyleria, należały kanonierki. Były to okręty o przebrzmiałej już popularności, zwłaszcza we flotach wielkich mocarstw. Nowe okręty budowano z rzadka i tylko dla niektórych marynarek. Większość zachowanych jeszcze jednostek pochodziła z XIX wieku. Wyporność okrętów tej klasy na ogół nie przekraczała 1800 ton, a maksymalna prędkość zawierała się w granicach 1114 węzłów.
Już tylko w pojedynczych egzemplarzach występowała najstarsza odmiana, od której cała klasa wzięła swą nazwęJ1. Mowa tu o okrętach uzbrojonych w l2 cięższe działa (203234 mm) i kilka mniejszych. Były one czasami opancerzone, także na linii wodnej, a służyły głównie jako okręty obrony wybrzeża.
Nieco liczniej reprezentowane były równie stare okręty o cechach najmniejszego krążownika 12 z uzbrojeniem złożonym z 28 dział 100 105 mm, przeznaczone przede wszystkim do służby na wodach obcych.
Stosunkowo najczęściej występowały, lecz w mniejszych marynarkach, jednostki o wyporności tylko kilkuset ton, odpowiednio słabiej uzbrojone, przeznaczone do rozmaitych działań w strefach wód przybrzeżnych.
11 Roś. kanonierskije łódki, niem. Kanoneriboote, ang. guń vessels lub guń boats, fr. canonnieres.
12 Niem. ungeschiitzte Kreuzer, ang. sloops, fr. avisos.
Do tej klasy zaliczano także tzw. kanonierki torpedowe 13, stare typy jednostek budowane z myślą o zwalczaniu torpedowców. Jako konstrukcje mało fortunne ustąpiły one już w końcu XIX wieku miejsca kontr-torpedowcom.
Dopiero gdy działania wojenne były już w pełnym toku, wynikła pilna potrzeba budowy jednostek do zwalczania okrętów podwodnych, do eskortowania konwojów, a także do innych działań przybrzeżnych. Okręty te były klasyfikowane wówczas także jako kanonierki14.
TORPEDOWCE I KONTRTORPEDOWCE
Lata osiemdziesiąte XIX wieku były okresem szybkiego rozwoju torpedowców. Znalazły się one w składzie wszystkich niemal flot, a ich liczba w początku lat dziewięćdziesiątych przekroczyła tysiąc. Były to jednostki nieduże. Wyporność największych budowanych w tym czasie torpedowców, określanych jako pełnomorskie, zawierała się w granicach 100180 ton. Przeciętnie ich uzbrojenie składało się z 23 (rzadziej 45) wyrzutni torped oraz l3 działek 3750 mm. Prędkość tylko w sporadycznych wypadkach przekraczała 24 węzły, a przeważnie wynosiła 1823 węzły.
Rozkwit torpedowców dał asumpt do poszukiwania najlepszych rozwiązań okrętu przeznaczonego do ich zwalczania. Po szeregu mało udanych konstrukcji (kanonierki torpedowe, krążowniki torpedowe itp.) zbudowano w 1893 roku w Wielkiej Brytanii pierwsze kontrtorpedowce czyli niszczyciele torpedowców (ang. torpedo boat destroyers), które okazały się najbardziej przydatne do zamierzonych celów. Były one od torpedowców większe, liczyły bowiem 240350 ton wyporności, i szybsze osiągały 2728 węzłów. Jako uzbrojenie otrzymały liczne działa lekkie, zazwyczaj l o kalibrze 76 mm i 5 o kalibrze 57 mm. Wyposażano je także w l2 wyrzutnie torpedowe, dzięki czemu mogły spełniać także rolę torpedowców. I to właśnie wpłynęło na rozbieżność poglądów poszczególnych admiralicji w ciągu długich lat, w niektórych bowiem marynarkach widziano w kontrtorpedowcach głównie ulepszone torpedowce, co doprowadziło do zrozumiałych komplikacji klasyfikacyjnych i związanych z tym pogmatwań terminologicznych15.
13 Niem. Torpedokanonenboote, ang. torpedo guń boats.
14 Por. str. 27.
15 Niemcy nazywając okręty zagraniczne "niszczycielami torpedowców" (Torpedo-boots-Zerstorer) swoje własne określali jako "duże torpedowce" (Grosse Torpedo-boote). Nazywali tak nawet te okręty, które pod koniec wojny przekroczyły 2000 ton wyporności i miały działa 150 mm, chociaż w codziennej praktyce termin "niszczyciel" (Zerstorer) upowszechniał się we flocie coraz bardziej (por. np. F. O. B u s c h, G. von Forstner Unsere Marinę im Weltkrieg. Berlin 1934, s. 20).
We Francji, gdzie przez długi czas był w użyciu termin "kontrtorpedowiec" (contre--torpilleur), dopiero z chwilą rozpoczęcia budowy (rok 1909) większych i silniejszych jednostek wprowadzono na ich określenie nowy termin "torpedowiec eskadrowy"
Ogólna charakterystyka kontrtorpedowców i torpedowców przetrwała bez poważniejszych zmian poza wzrostem prędkości o 34 węzły do pierwszych lat XX wieku. Wówczas to Brytyjczycy i Rosjanie wystąpili z kontrtorpedowcami powiększonymi do 500600 ton, silniej uzbrojonymi, lecz nieco powolniejszymi.
Szczególnie silny skok dokonał się po 1907 roku, gdy powstały w Wielkiej Brytanii pierwsze kontrtorpedowce o wyporności sięgającej 1000 ton, odznaczające się lepszymi właściwościami morskimi niż jednostki niniejsze, a także silniej uzbrojone i znacznie szybsze, o większym zasięgu, przeznaczone do towarzyszenia nowo budowanym drednotom i krążownikom liniowym.
W chwili wybuchu wojny były w użyciu okręty znacznie różniące się. danymi techniczno-taktycznymi. Wyporność największych kontrtorpedowców przekroczyła 1200 ton. Były one uzbrojone w 34 działa 88 105 mm, miały do 8 wyrzutni torped 450456 mm, osiągały z reguły ponad 30 węzłów, a niektóre typy nawet 35 węzłów. Kontrtorpedowce najmniejsze, o wyporności do 500 ton, uzbrojone przeważnie w 46 dział 4776 mm i l2 wyrzutnie torped, należały na ogół do jednostek najstarszych, chociaż w niektórych marynarkach budowano je do 1910 roku. W tym czasie wyporność torpedowców doszła do 300 ton, później tę granicę przekroczono. Na uzbrojenie składały się przeważnie 23 wyrzutnie torped 450456 mm i 2 działa 6676 mm. Wszystkie nowe torpedowce rozwijały przynajmniej 26 węzłów, ale rzadko powyżej 30 węzłów. Granice między małymi kontrtorpedowcami a nowymi torpedowcami zaczęły się więc zacierać. Z tego powodu w niektórych marynarkach zmieniano klasyfikację najmniejszych kontrtorpedowców i "torpedowców eskadro-wych" na torpedowce.
Specjalną podklasę kontrtorpedowców stanowiły wprowadzone przez Wielką Brytanię przewodniki flotylli (ang. flotilla leaders). Były one zazwyczaj większe o kilkaset ton od standardowych kontrtorpedowców i silniej uzbrojone. Znajdowały się na nich specjalne pomieszczenia dla dowódcy f loty lii i jego sztabu.
W toku wojny kontrtorpedowce stały się okrętami o charakterze niemal uniwersalnym; osłanianie sił głównych floty, zwalczanie okrętów podwodnych, ochrona konwojów, przeprowadzanie ataków torpedowych,
(torpilleur d'escadre). Torpedowcami eskadrowymi nazywano także kontrtorpedowce zagraniczne aż do ostatnich czasów.
W Rosji ugruntował się również termin "torpedowiec eskadrowy" (eskadrionnyj minonosiec), którym określano okręty zarówno własne, jak i państw obcych.
Inne marynarki wprowadziły terminy, w których zawiera się pojęcie okrętu do zwalczania torpedowców, tak więc w Stanach Zjednoczonych były destroyers, w Austrii Torpedo-Bootszerstorer, w Holandii torpedobootjagers, w Szwecji jagare, we Włoszech cacciatorpedinieri, w krajach używających języka hiszpańskiego con-tratorpederos lub destructores itp.
W Polsce po zakończeniu drugiej wojny światowej wprowadzono termin niszczyciel. Poprzednio obowiązywał termin kontrtorpedowiec. Ze względów tradycyjnych to właśnie określenie jest używane w książce.
działania rozpoznawcze, patrolowanie, stawianie min, ostrzeliwanie wybrzeży itp. oto zakres codziennych obowiązków tych okrętów.
Stare torpedowce były zazwyczaj używane jako przybrzeżne dozoro-wce, okręty obrony portów itp., niektóre zostały przystosowane do pełnienia roli trałowców.
OKRĘTY PODWODNE
Okręty podwodne należały do rzędu wynalazków, które w wielkiej mierze przyczyniły się do przeobrażenia charakteru wojny morskiej. Dzięki nim działania na morzach, szczególnie w 1917 roku, wywarły bardzo silny wpływ na przebieg całej pierwszej wojny światowej. Okręty podwodne nie były przy tym jakąś zaskakującą nowością, jak na przykład czołgi, które zjawiły się jak wyczarowane na polach bitew. Już od pierwszych lat XX wieku zdobyły sobie okręty podwodne prawo obywatelstwa w siłach morskich, a w chwili wybuchu wojny znajdowały się niemal w każdej flocie, przy czym liczba ich na całym świecie przekroczyła już 300. W 1914 roku okazały się jednak zaskoczeniem. Jak wykazały pierwsze miesiące wojny, taktyka walki z okrętami podwodnymi była w powijakach. Nie posiadano odpowiedniego uzbrojenia, brakowało okrętów przystosowanych do wykrywania i zwalczania podwodnego niebezpieczeństwa. Były to oznaki typowego zjawiska niedoceniania rzeczy nowych w konserwatywnie nastawionych środowiskach, a do takich można zaliczyć większość admiralicji z owych czasów.
Okolicznością w pewnym sensie tłumaczącą niedorozwój obrony prze-ciwpodwodnej aliantów zachodnich było to, że główny przeciwnik Niemcy stosunkowo późno przystąpił do budowy okrętów podwodnych. Pierwszy U-boot16 był gotowy w roku 1906, następny w 1908, dwa kolejne w 1909. Dopiero od 1911 roku flota zaczęła otrzymywać w większej liczbie jednostki prawdziwie bojowe (poprzednie służyły do celów doświadczalnych i szkoleniowych), przy czym pierwszy okręt wyposażony w silniki Diesla wszedł do linii na rok przed wojną.
Istniejące w 1914 roku jednostki miały w stanie wynurzonym od 100 do 800 ton wyporności, w zanurzeniu o 1035% więcej.
Okręty 100400-tonowe były przeznaczone do działań w niezbyt odległych rejonach od baz. Okręty większe traktowano jako jednostki pełnomorskie, przy czym 650-tonowe i większe uchodziły za jednostki oceaniczne. Później, już w czasie wojny, budowano także okręty dużo większe, o wyporności dochodzącej do 2000 ton. Te największe nazywano też krążownikami podwodnymi.
Prędkość okrętów przed wybuchem wojny dochodziła do 17 węzłów na powierzchni, przeciętnie zaś wynosiła 1214 węzłów. W zanurzeniu naj-
16 Untersecboot w skrócie TJ-boot = okręt podwodny.
szybsze typy uzyskiwały do 11 węzłów, zazwyczaj 810 węzłów. Do pływania nawodnego służyły na jednostkach starych silniki spalinowe nisko-prężne, zwykle benzynowe, na nowych silniki wysokoprężne, tzw. diesle. Jedynie we Francji stosowano niekiedy maszyny parowe tłokowe lub turbiny (pod koniec wojny także w Wielkiej Brytanii na jednym z typów zastosowano turbiny w celu uzyskania dużych prędkości 2425 węzłów). Do poruszania się pod wodą służyły wyłącznie silniki elektryczne. Pod względem zasięgu okręty podwodne bardzo się różniły. Małe okręty 100200-tonowe mogły przebyć na powierzchni z prędkością 8 węzłów 5001500 mil, okręty większe 24 razy więcej, a niektóre największe i najnowsze typy 900010 000 mil, co należało już do osiągnięć rekordowych. Zasięg pod wodą wynosił zaledwie 30100 mil z prędkością 45 węzłów. Okręty mogły bezpiecznie schodzić na 30 50 m (późniejsze nowsze typy do 75 m)17. Na zanurzenie się nowy duży okręt potrzebował przeciętnie 90180 sekund (stare niekiedy 45 minut lub więcej), przy zastosowaniu urządzeń do szybkiego zanurzania czas ten zredukowano do 3060 sekund. Główne uzbrojenie stanowiły wyrzutnie torped, których na większych okrętach było 46 z 612 torpedami (krążowniki podwodne wojennej budowy zabierały do 24 torped), na małych 23 z 26 torpedami. Uzbrojenie artyleryjskie występowało tylko na niektórych większych typach i składało się z l2 dział kalibru do 76 mm; w czasie wojny upowszechniło się i obejmowało działa także większych kalibrów do 105 mm, a na krążownikach podwodnych nawet 150 mm.
Podklasa podwodnych stawia czy min była dopiero w zalążku. W 1914 roku reprezentował ją tylko jeden okręt rosyjski, zabierający 60 min.
Podwodne stawiacze min zaczęły pojawiać się w dużej liczbie dopiero w czasie wojny. Były to okręty różnej wielkości od 170 do 1170 ton. Zabierały od 12 do 72 min, wskutek czego ich uzbrojenie torpedowe było znacznie zredukowane lub jak na mniejszych jednostkach w ogóle zlikwidowane.
INNE OKRĘTY WOJENNE
Spośród innych okrętów wojennych przed wybuchem wojny stosunkowo najliczniej reprezentowana była klasa stawiaczy min. Jednak okręty zaprojektowane od początku wyłącznie z myślą o wypełnianiu tych zadań, stanowiły zdecydowaną mniejszość, przy czym znacznie się między sobą różniły wypornością, a zatem i liczbą zabieranych jednocześnie min. Wyporność nowych jednostek nie przekraczała na ogół 3000 ton. Osiągały one prędkość do 20 węzłów, zabierały 200400 min, a ich uzbrojenie
17 Było to 40% tej głębokości, na której następowało zgniecenie kadłuba przez masy wody.
składało się z kilku dział kalibru nie przewyższającego 120 mm. Znacznie więcej było przebudowanych okrętów innych klas krążowników, kano-nierek itp., z reguły przestarzałych typów, na których kosztem uzbrojenia torpedowego i znacznej części artyleryjskiego zainstalowano tory minowe i pomieszczenia do magazynowania min. W czasie wojny zaczęto praktykować na szeroką skalę stawianie min z kontrtorpedowców, okrętów podwodnych, krążowników. Okrętów przewidzianych wyłącznie do działań minowych budowano bardzo niewiele.
Rzadkością w okresie przedwojennym były również nowej budowy trałowce. I w tej klasie zdecydowanie przeważały adaptowane stare torpedowce, małe kontrtorpedowce i kanonierki. Dopiero w czasie wojny, gdy w wielkich marynarkach zaczęły powstawać specjalnie zaprojektowane typy, trałowce wykrystalizowały się jako odrębna klasa okrętów.
Pozostałe okręty wchodzące w skład sił morskich przed 1914 rokiem zaliczały się do jednostek pomocniczych. Były to przede wszystkim okrę-ty-bazy, okręty warsztatowe, zaopatrzeniowe, transportowe, a także jednostki szkolne, portowe itp.
Wybuch wojny wywołał od razu wielkie zapotrzebowanie na okręty wojenne, które zwiększało się z każdym miesiącem. Nawet najbardziej rozbudowane marynarki nie rozporządzały gotowymi okrętami w takiej liczbie, jaka się okazała potrzebna. Na wyprodukowanie nowych konieczny był czas, toteż sięgnięto do niezawodnego rezerwuaru, jaki stanowiła flota handlowa i rybacka. Do służby wojennej wprzęgnięto także jachty oraz jednostki portowe.
Duże statki pasażerskie już na długo przed wojną były przewidziane do przekształcenia w krążowniki pomocnicze; znaczna prędkość, duży zasięg, możność zainstalowania dział kalibru do 152 mm grały tu pierwszorzędną rolę. Poza liniowcami pasażerskimi na krążowniki pomocnicze przerabiano także towarowe statki handlowe. Określeniem "pomocniczy" (ang. auxiliary, niem. Hilfs-) posiłkowano się bardzo często przy klasyfikowaniu innych okrętów wojennych powstałych z zarekwirowanych lub wydzierżawionych statków handlowych, rybackich czy sportowych. Istniały więc pomocnicze stawiacze min, pomocnicze trałowce itp.
Szczególnie dużo jednostek, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, przejęto z floty rybackiej. Trawlery świetnie nadawały się jako trałowce. Używano ich także do pełnienia dozorów, do zwalczania okrętów podwodnych. Lugry służyły głównie jako okręty zagrodowe lub dozorowe. Duże zastosowanie miały też kutry, które dzięki niewielkiemu zanurzeniu mogły pełnić służbę blisko brzegów.
Brytyjską specjalnością stały się służące do walki z okrętami podwodnymi okręty-pułapki18.
Oprócz okrętów przystosowanych ad hoc do walki z okrętami podwodnymi zaczęły od 1915 roku wchodzić w skład flot jednostki specjalnie
18 Jest o nich mowa na s. 231232.
skonstruowane w tym celu. Większe okręty początkowo nazywano tradycyjnie kanonierkami19; były to pierwowzory późniejszych eskortowców. Największe z nich miały do 1300 ton wyporności, były uzbrojone w l4 działa 75120 mm, niekiedy także w parę mniejszych, później również w bomby głębinowe. Prędkość tych okrętów wynosiła przeważnie 1618 węzłów. Nieco szybsze były patrolowce budowane w Wielkiej Brytanii z myślą o odciążeniu kontrtorpedowców, które wyrosły do pozycji niemal uniwersalnych okrętów floty. Patrolowce miały około 600 ton wyporności, osiągały prędkość do 23 węzłów, uzbrojone były w jedno działo 102 mm i parę małokalibrowych, początkowo również w wyrzutnie torped, zamienione później na miotacze bomb głębinowych. Jednocześnie pokazały się pierwsze kilkudziesięciotonowe ścigacze okrętów podwodnych, uzbrojone w działo niedużego kalibru i holowane miny lub bomby głębinowe. Większość typów nie odznaczała się dużą prędkością zazwyczaj do 20 węzłów. Istniały też jednak odmiany dużo szybsze, bardzo blisko spokrewnione z kutrami torpedowymi, osiągającymi niekiedy 40 węzłów, które coraz powszechniej ukazywały się w wielu flotach.
Najokazalszymi okrętami o specjalnym przeznaczeniu były monitory. Budowano je przede wszystkim w Wielkiej Brytanii w celu ostrzeliwania wybrzeży nieprzyjacielskich. Charakteryzowały się one niedużym zanurzeniem i oryginalną budową, mianowicie podwodna część kadłuba otoczona była tzw. "bąblami" (ang. bulges), służącymi jako zabezpieczenie przed skutkami wybuchu torped. Duże monitory, o wyporności 4000 7000 ton, były uzbrojone w wieżę ciężkiej artylerii z dwoma działami o kalibrze 305381 mm. Mniejsze monitory, o wyporności 500700 ton, miały l2 działa 120234 mm. Prędkość dużych monitorów zamykała się w granicach 58 węzłów, małych dochodziła do 12 węzłów.
W latach pierwszej wojny światowej wystąpiły także pierwsze okręty lotnictwa. Początkowo były to przebudowane, szybkie (do 22 węzłów) statki handlowe, które zabierały kilka wodnopłatowców, opuszczanych za pomocą dźwigów na wodę, skąd startowały już samodzielnie, a po wodowaniu podnoszone były dźwigami ponownie na pokład. Okręty te klasyfikowano jako transportowce lotnicze. Następne wersje okrętów miały już także na dziobie pokłady startowe dla samolotów o podwoziu kołowym, lecz nie miały początkowo rufowego pokładu do lądowania, wprowadzonego na nieco późniejszych jednostkach. Lotniskowce w wykrystalizowanej postaci, a więc z ciągłym pokładem do startu i lądowania samolotów z podwoziem kołowym, zaopatrzone w hangary, warsztaty samolotów,
19 -yy wielkiej Brytanii większe (o wyporności ponad 1000 ton) jednostki nazywano tradycyjnie sloops, we Francji zaś avisos, natomiast mniejsze canonnieres contre sous-marins. Rozpoczęte pod koniec wojny w stoczniach fińskich okręty dla rosyjskiej marynarki wojennej sklasyfikowano jako okręty dozorowe (storożewyje suda). Dwie z tych jednostek zostały później zakupione w Finlandii przez Polskę. Były to kanonierki "Komendant Piłsudski" i Generał Haller", które wchodziły w skład Polskiej Marynarki Woiennei w latarh 10911030
magazyny bomb i amunicji, Zbiorniki paliwa dla maszyn itp. nie zdążyły już wykazać swoich walorów. Pierwszy okręt tej klasy brytyjski "Argus" został ukończony dopiero na krótko przed finałem wojny. Najbardziej nowoczesną jednostką, która brała udział w akcjach bojowych, był zatem brytyjski wielki lekki krążownik 20 "Furious", przebudowany w ostatnim roku wojny na lotniskowiec.
SIŁY MORSKIE WIELKICH MOCARSTW ENTENTY
WIELKA BRYTANIA
Żadne inne państwo nie było tak uzależnione od dostaw zamorskich jak Wielka Brytania. Składało się na to zarówno położenie geograficzne, jak i struktura gospodarcza wysp brytyjskich, które były przemysłowym i finansowym ośrodkiem imperium, skąd płynęły surowce i żywność. Według obliczeń z ostatniego pięciolecia przedwojennego Wielka Brytania sprowadzała 2/s artykułów żywnościowych, m.in. 40% mięsa, 64,5% masła, 50% jaj, 49,5% margaryny, 36% warzyw, 73% owoców, 100% cukru. Specjalnie powołana komisja obliczyła wówczas na zlecenie rządu, że w wypadku zupełnej izolacji wysp posiadane przeciętnie zapasy żywności starczą tylko na 6 tygodni. Bezpieczeństwo szlaków morskich łączących metropolię imperium z dominiami i koloniami, jak również resztą świata, było więc warunkiem sine qua non istnienia Wielkiej Brytanii.
Brytyjski handel morski opierał się na gigantycznej flocie handlowej. W dniu l lipca 1914 roku liczyła ona 8587 parowców i 653 żaglowce o łącznej pojemności brutto 19 250 000 RT, co stanowiło wówczas 43% tonażu światowego.
Gwarancją potęgi i bezpieczeństwa imperium była największa na świecie flota wojenna, licząca według stanu na 15 maja 1914 roku 20 wielkich i 40 mniejszych okrętów liniowych, 9 krążowników liniowych, 34 krążowniki pancerne, 73 krążowniki pancernopokładowe i lekkie opancerzone, 220 kontrtorpedowców, 69 torpedowców oraz 77 okrętów podwodnych. Liczba okrętów będących w budowie i zamówionych przewyższała stan niejednej z flot. Na ukończeniu były 4 wielkie okręty liniowe, 8 dalszych stało na pochylniach, 2 następne zamówiono. W przededniu ukończenia był też krążownik liniowy, a 21 krążowników lekkich, 30 kontrtorpedowców i 28 okrętów podwodnych znajdowało się w różnych fazach budowy. Wkrótce też flota powiększyła się o okręty budowane dla innych państw, lecz zarekwirowane z chwilą wybuchu wojny. Wśród nich znalazły się 4 okręty liniowe, z których 3 ukończono i wcie-
20 Według brytyjskiej klasyfikacji: large light cruiser.
łono do służby, 2 pancerniki obrony wybrzeża, 2 krążowniki lekkie, 12 kontrtorpedowców i in.
Naczelnym i jedynym organem zwierzchnim brytyjskiej marynarki była admiralicja, jednocząca kompetencje ministerstwa i naczelnego dowództwa operacyjnego. Na jej czele stał pierwszy lord admiralicji, który był ministrem, a jednocześnie przewodniczył radzie admiralicji, w której skład wchodzili między innymi lordowie morscy pierwszy, drugi, trzeci i czwarty. W 1914 roku pierwszym lordem admiralicji był W. L. S. Churchill, a lordami morskimi adm. ks. L. Battenberg21, wiceadm. F. T. Hamilton, kontradm. F. C. Tudor i komodor C. F. Lambert. Admiralicji podlegali bezpośrednio dowódcy flot, obszarów morskich i stacji zamorskich. Szefem sztabu wojennego został w sierpniu 1914 roku wiceadm. F. C. D. Sturdee.
Zadania strategiczne marynarki brytyjskiej streszczały się w następujących punktach: zabezpieczenie dróg morskich łączących Wielką Brytanię ze światem, wywieranie nacisku ekonomicznego na nieprzyjaciela przez pozbawienie go swobody żeglugi, zapewnienie bezpiecznego przewozu wojsk brytyjskich na kontynent europejski, niedopuszczenie do inwazji nieprzyjaciela na terytorium Wielkiej Brytanii i dominiów. W przewidywaniu, że trudno będzie zmusić flotę niemiecką do stoczenia walnej bitwy, cele zamierzano osiągnąć przez zastosowanie dalekiej blokady. Oznaczało to zamknięcie dwóch możliwych dla floty niemieckiej wyjść na oceany: południowego przez kanał La Manche i północnego między Norwegią a Szetlandami.
Odpowiednio do tych założeń były rozmieszczone siły 22. Trudniejszego do sforsowania przejścia południowego strzegła zorganizowana w początku sierpnia 1914 roku tzw. Flota Kanału (Channel Fleet) pod dowództwem wiceadm. C. Burneya23, złożona z 19 starych okrętów liniowych. Korzystała ona z dwu znakomicie położonych, świetnie wyposażonych baz w Portsmouth i Devonport. Na północy skoncentrowane były główne siły, tzw. Wielka Flota (Grand Fleet) pod dowództwem adm. J. R. Jellicoe. Bazowały one w Scapa Flow, a później częściowo także w Cromarty Firth i w Rosyth w głębi Firth of Forth.
Pomiędzy wielkimi zgrupowaniami na północy i na południu rozmieszczone były u wschodnich wybrzeży mniejsze zespoły floty. Zadaniem sił bazujących w Harwich (Harwich F orce), którymi dowodził komodor R. Y. Tyrwhitt, było patrolowanie wód Morza Północnego między równoleżnikami 52 N a 54 N, współdziałanie z Grand Fleet w jej akcjach
21 Prince Louis of Battenberg, Louis Alexander Mountbatten, First Marąuess of Milford Haven.
22 Szczegółowa dyslokacja sił brytyjskich w 1914 roku jest przedstawiona w załączniku 1.
23 Wiceadm. C. Burney został w grudniu 1914 roku zastępcą dowódcy Grand Fleet; dowództwo Channel Fleet objął wówczas wiceadm. L. Bayly, którego w styczniu 1915 roku zastąpił adm. A. E. Bethell.
na południowym obszarze morza lub też z Channel Fleet, gdy podejmowała ona działania na północ od Cieśniny Kaletańskiej.
Flotylle bazujące w Dover, Humber, ujściach Tyne i Forth tworzyły siły obrony wschodniego wybrzeża, którymi dowodził kontradm. G. A. Ballard, zajmujący stanowisko admirała patroli24. Wkrótce w październiku 1914 roku flotyllę z Dover wyodrębniono spod dowództwa admirała patroli i przekształcono w tzw. patrol Dover (Dover Patrol), powierzając dowództwo kontradm. H. L. A. Hoodowi.
Poza tym istniały flotylle obrony lokalnej w Norę25, Portsmouth, Devonport, Pembroke, Queenstown (Cobh), czyli w bazach będących ośrodkami budowy i napraw okrętów wojennych.
Zadaniem pozostałej części floty było zabezpieczenie oceanicznych szlaków żeglugowych i obrona dominiów oraz posiadłości zamorskich.
Obszar Atlantyku był podzielony na 5 stref, a w każdej z nich istniały oddzielne siły, złożone głównie z krążowników.
Morza Śródziemnego strzegła silna Flota Śródziemnomorska (Medi-terranean Fleet) pod dowództwem adm. A. B. Milne'a, licząca 3 krążowniki liniowe, 4 krążowniki pancerne, 4 krążowniki lekkie i 16 kontrtor-pedowców oraz pewną liczbę mniejszych jednostek służących do obrony baz w Gibraltarze i na Malcie.
Słabsze siły reprezentowały zgrupowania wiceadm. T. H. M. Jerrama na wodach Dalekiego Wschodu, kontradm. R. H. Peirse'a na wodach Indii, kontradm. H. G. King-Halla w Kapsztadzie. Spośród flot dominiów najliczniejsza była flota australijska dowodzona przez kontradm. G. E. Pateya, posiadająca krążownik liniowy, 4 krążowniki, 3 kontrtorpedowce i 2 okręty podwodne. Istniał też niewielki dywizjon nowozelandzki. Flotę kanadyjską, będącą dopiero w zalążku, wspomagały mniejsze jednostki brytyjskie.
Flota brytyjska kontrolowała więc wody całego niemal świata, co było podyktowane oczywistą koniecznością ochrony linii komunikacyjnych i licznych kolonii. Rozpraszało to jednak siły i osłabiało zespoły flot na wodach macierzystych, co było bardzo korzystne dla marynarki niemieckiej.
FRANCJA
Drugi partner trój porozumienia Francja posiadał flotę klasyfikowaną na czwartym miejscu w świecie po brytyjskiej, niemieckiej i amerykańskiej. Obejmowała ona 21 okrętów liniowych, w tym tylko
24 Admiral of Patrols. Później, jesienią 1915 roku, było to stanowisko kontradmirała dowodzącego na wschodnim wybrzeżu Anglii (Rear-Admiral Commanding East Coast of England).
25 The Norę nazwa mielizny w ujściu Tamizy. Nazwą Norę objęte były bazy w Chatham i Sheerness mające wspólne dowództwo.
4 drednoty, z których 2 nie były jeszcze gotowe w chwili wybuchu wojny, 22 krążowniki pancerne, 12 starych krążowników pancernopokłado-wych, 84 kontrtorpedowce (z czego 75% to jednostki małe), 144 torpedowce, 55 okrętów podwodnych oraz inne mniejsze jednostki. W budowie było stosunkowo niewiele okrętów, przy czym nie wszystkie doczekały się wcielenia do służby przed końcem wojny. Z dużych jednostek ukończono tylko 3 okręty liniowe, natomiast przerwano budowę 5 dalszych, jak również poniechano realizacji 4 projektowanych. Zrezygnowano także z budowy 3 lekkich krążowników. Podczas wojny, poza ukończeniem 2 kontrtorpedowców i ponad połowy z rozpoczętych wcześniej 20 okrętów podwodnych, główną uwagę poświęcono jednostkom eskortowym, trałowcom itp.; poza tym szereg okrętów zamówiono w stoczniach zagranicznych.
We Francji istniało też scentralizowane kierownictwo. Minister marynarki wraz ze swym organem operacyjnym sztabem morskim dowodził wszystkimi siłami morskimi. Jego organem doradczym była rada admiralicji (Conseil d'amiraute). Stanowisko ministra objął w pierwszych dniach sierpnia V. Augagneur.
Podział zadań strategicznych i kwestie dowodzenia na poszczególnych teatrach były w początku sierpnia 1914 roku przedmiotem porozumień francusko-angielskich, zgodnie z którymi główne siły floty francuskiej zostały skoncentrowane na Morzu śródziemnym. Dowodził nimi wiceadm. A. Bouś de Lapeyrere. Główne bazy Floty Śródziemnomorskiej, nazywanej l Armią Morską (1-re armee navale) 26, znajdowały się w Tulonie i w Bizercie. Do podstawowych zadań floty należało zabezpieczenie szlaków żeglugowych, przede wszystkim połączeń z Afryką Północną, skąd planowano przerzut wojsk na front europejski. Flota francuska wspólnie z brytyjską miała też blokować flotę austro-węgierską, nie pozwalając jej opuścić Adriatyku.
W bazach nadatlantyckich (Brest i in.) stacjonowały znacznie mniejsze siły. Do współpracy z flotą brytyjską w celu obrony żeglugi w rejonie zachodniego wylotu kanału La Manche przydzielono eskadrę krążowników pod dowództwem kontradm. Rouyera. Prócz tego znajdowało się tu 18 okrętów podwodnych, ponad 20 małych kontrtorpedowców i inne mniejsze jednostki.
Część sił przebywała na dalekich morzach. Na wodach indochińskich utrzymywano 2 krążowniki i kilkanaście mniejszych okrętów, w rejonie Antyli i u atlantyckich wybrzeży Ameryki Północnej 3 krążowniki. Poza tym pojedyncze kanonierki i torpedowce były rozrzucone w różnych punktach wybrzeży Afryki, wysp Oceanii itd.
26 Szczegółową dyslokację sił francuskich w sierpniu 1914 roku zawiera załącznik 2.
ROSJA
Spośród marynarek państw trój porozumienia rosyjska była w najtrudniejszym położeniu, w wypadku bowiem wojny z Niemcami Bałtyk stawał się izolowanym teatrem działań, podobnie jak Morze Czarne, gdyby po stronie nieprzyjaciół Rosji opowiedziała się Turcja. A właśnie taka sytuacja wytworzyła się w 1914 roku. Nie było więc możliwości wielkiego manewru strategicznego, znikała szansa wzmocnienia sił przez sojuszników. Oba największe zgrupowania floty rosyjskiej Flota Bałtycka i Flota Czarnomorska znalazły się więc w osamotnieniu.
Po przegranej wojnie z Japonią w latach 19041905 z Floty Bałtyckiej pozostały tylko resztki. Wobec konsekwentnie prowadzonych zbrojeń niemieckich odbudowa floty była więc pilną koniecznością. Jednak ani kontynuacja budowy okrętów rozpoczętych już wcześniej (okręty liniowe typu "Andriej Pierwozwannyj"), ani zamówienia w stoczniach krajowych, angielskich lub francuskich (krążowniki pancerne), nie rozwiązywały sprawy, zwłaszcza że wobec dokonującego się wówczas przełomu w światowym budownictwie okrętowym nowo zamówione okręty rosyjskie stawały się przestarzałe już w trakcie budowy. Dopiero rozpoczęcie w 1909 roku budowy czterech wielkich okrętów liniowych typu "Gangut" zapowiadało rzeczywiste wzmocnienie sił Floty Bałtyckiej. W 1912 roku parlament rosyjski Duma uchwalił kredyty na realizację tzw. "małego programu" rozbudowy floty, opracowanego przez ministerstwo. Miał on do roku 1917 wzmocnić flotę o 4 wielkie krążowniki liniowe, 6 krążowników lekkich, 36 dużych kontrtorpedowców, 18 okrętów podwodnych i inne mniejsze jednostki 27. Jako główną bazę przyszłej wielkiej floty wytypowano Rewel (Tallinn), gdzie miano zbudować duży, nowoczesny port wojenny, broniony systemem fortyfikacji zarówno od strony morza, jak i lądu.
Główną bazą tyłową był Kronsztadt. Istniała możliwość tworzenia tymczasowych baz operacyjnych w licznych portach na wybrzeżach Kurlandii, Estonii i Finlandii oraz na licznych wyspach pobliskich archipelagów.
W chwili wybuchu wojny jednak żaden z okrętów "małego programu" nie był jeszcze gotowy. Dopiero w czasie wojny weszło do służby kilkanaście okrętów podwodnych i kontrtorpedowców oraz 4 wcześniej rozpoczęte okręty liniowe, natomiast cała reszta nie doczekała się ukończenia 28, a co gorsza 2 krążowniki lekkie zamówione w gdańskiej stoczni Schi-chaua zasiliły w latach 19141915 flotę niemiecką.
W początku sierpnia 1914 roku Flota Bałtycka posiadała zatem z okrę-
27 Dwa lekkie krążowniki i 6 okrętów podwodnych miały w przyszłości zasilić flotę na Dalekim Wschodzie.
28 Dopiero w latach dwudziestych ukończono dla floty radzieckiej krążownik lekki i 3 kontrtorpedowce.
tów bojowych tylko 4 okręty liniowe, 6 krążowników pancernych, 4 krążowniki pancernopokładowe, l nowy duży kontrtorpedowiec, 20 średnich i 36 małych kontrtorpedowców, 13 torpedowców, 12 okrętów podwodnych, 6 kanonierek, 6 stawiaczy min i szereg innych jednostek specjalnych oraz pomocniczych.
Zainteresowanie Flotą Czarnomorską zaczęło w Rosji schodzić od końca XIX wieku na drugi plan. Ekspansja dalekowschodnia, następnie po klęsce cuszimskiej odbudowa Floty Bałtyckiej, pogłębiająca się słabość Turcji, uznanie Niemiec za głównego przeciwnika w przyszłej wojnie, wreszcie brak jasno wytyczonej linii rozwojowej marynarki to główne przyczyny słabnięcia floty rosyjskiej na Morzu Czarnym. Do odbudowy floty przystąpiono dopiero w latach 19111912, a więc wtedy, gdy stało się już aż nadto widoczne, że Flocie Czarnomorskiej grozi niezawodnie rychły uwiąd starczy i nie będzie ona w stanie wypełnić stawianych jej zadań, zwłaszcza wobec oznak wydźwigania się floty tureckiej z wieloletniego marazmu.
Zamówienia rosyjskie w latach 19111912 obejmowały 3 duże okręty liniowe, 2 lekkie krążowniki, 9 kontrtorpedowców i 6 okrętów podwodnych. Do chwili wybuchu wojny spośród tych okrętów ukończono jedynie cztery kontrtorpedowce. Okręty liniowe oraz pozostałe lekkie jednostki weszły w skład floty w latach 19151917, natomiast krążowniki nie doczekały się ukończenia 29. Z zamówionych później, to jest w latach 19141915 jednostek dużego okrętu liniowego, 2 krążowników lekkich, 8 kontrtorpedowców i 12 okrętów podwodnych do służby zdążyło wejść przed zakończeniem wojny zaledwie kilka kontrtorpedowców i okrętów podwodnych.
Dzieło odmłodzenia Floty Czarnomorskiej podjęto więc zbyt późno. W chwili wybuchu wojny składała się ona w większości z jednostek przestarzałych, co stawiało ją w trudnym położeniu, tym bardziej że flotę turecką niespodziewanie wzmocniły nowoczesne okręty niemieckie.
W 1914 roku flota rosyjska na Morzu Czarnym rozporządzała 7 okrętami liniowymi, 2 krążownikami pancernopokładowymi, krążownikiem nieopancerzonym, 21 kontrtorpedowcami, w tym 4 dużymi, 4 średnimi
1 13 małymi, 9 torpedowcami, 5 okrętami podwodnymi, 3 kanonierkami oraz szeregiem okrętów o specjalnym przeznaczeniu, jak również pomocniczych.
Na Dalekim Wschodzie Rosja od czasu zakończenia wojny z Japonią utrzymywała już nieduże siły morskie. W 1914 roku stacjonowały tam
2 krążowniki pancernopokładowe, kanonierka, 20 małych kontrtorpedowców, 8 okrętów podwodnych i kilka innych jednostek wszystkie w dość podeszłym wieku.
Istniały poza tym flotylle na Morzu Kaspijskim i na Amurze.
29 Ukończono je dopiero po większej lub mniejszej modyfikacji planów dla floty radzieckiej jeden w 1924 roku, drugi w 1932 roku.
Centralnym organem marynarki wojennej było ministerstwo marynarki. Ministrowi podlegał wiceminister, szef morskiego sztabu generalnego (morskoj gienieralnyj sztab) i szef morskiego sztabu głównego (morskoj glawnyj sztab). Wiceminister skupiał w swym ręku sprawy techniczne, administracyjne i budżetowe. Do kompetencji morskiego sztabu generalnego należało planowanie operacyjne oraz programowanie rozbudowy floty. Morski sztab główny zajmował się sprawami personalnymi, administracyjnymi i mobilizacyjnymi. Na czele każdej z flot stał dowódca, który pod względem operacyjnym podlegał naczelnemu wodzowi, personalnie cesarzowi, a administracyjnie i technicznie ministrowi. W 1914 roku ministrem był adm. I. K. Grigorowicz.
Flota Bałtycka, którą dowodził wiceadm. N. O. Essen, była w pierwszym okresie wojny podporządkowana dowództwu 6 Armii. Wynikało to stąd, że flotę widziano przede wszystkim jako uzupełnienie frontu lądowego. Naczelne dowództwo obawiało się bowiem oskrzydlenia wojsk lądowych i zagrożenia stolicy od strony morza. Z tego powodu nakazało flocie działania tylko obronne w celu zabezpieczenia Zatoki Fińskiej i niedopuszczenia do bezpośredniego zagrożenia Piotrogrodu.
Opracowany na podstawie tych wytycznych plan obrony zakładał koncentrację wszystkich sił w Rewlu i Helsingforsie (Helsinkach), postawienie zagrody minowej na całej szerokości Zatoki Fińskiej i obronę tej zagrody. W myśl założeń pole minowe o szerokości 5 mil morskich miało rozciągać się od wyspy Nargón (Naissaar) na południu po Porkkala na północy i nazwane zostało "pozycją centralną". Od strony lądu pozycji tej miały bronić fortyfikacje stałe z licznymi bateriami artylerii. Realizacja planów ufortyfikowania Zatoki Fińskiej, łącznie z budową twierdzy w Rewlu, rozpoczęła się na krótko przed wojną, a jej zakończenie projektowano na rok 1917. W chwili wybuchu wojny prace nad umocnieniami były dopiero w zaczątku.
Plany rosyjskiej marynarki na Morzu Czarnym ulegały na przestrzeni lat poprzedzających wojnę kolejnym ewolucjom.
Projekt planu na rok 1914 opracowany przez Flotę Czarnomorską, którą dowodził wiceadm. A. A. Eberhard3fl, wychodził z założenia, że ewentualna wojna w tym roku przyjmie charakter obronny, zaś stroną zaczepną będzie Turcja, przy neutralności Bułgarii i Rumunii w początkowym stadium wojny. Dowództwo floty liczyło się z tym, że Turcja uzyskawszy przewagę z chwilą przybycia okrętów budowanych za granicą, wystąpi czynnie od pierwszych godzin wojny i będzie dążyła do zniszczenia floty rosyjskiej lub do zablokowania jej w Sewastopolu. Projekt przewidywał zatem stawienie czoła nieprzyjacielowi w pobliżu głównej
30 Szefem sztabu wiceadm. Eberharda był Polak, kmdr Kazimierz Kłetliński, a flagowym nawigatorem również Polak, kmdr por. Jerzy Swirski, późniejszy szef Kierownictwa Marynarki Wojennej w Polsce odrodzonej, awansowany do stopnia wiceadmirała w 1941 roku. '
bazy. Postawienie pól minowych w Cieśninie Kerczeńskiej i pod Odessą było traktowane jako działanie pomocnicze. W razie sprzyjających okoliczności miano postawić miny także pod Bosforem, jeszcze przed wyjściem głównych sił tureckich. Plan nie uwzględniał prawie wcale działań na froncie lądowym.
Plan ten, podpisany przez dowódcę Floty Czarnomorskiej w końcu 1913 roku, nie został zatwierdzony przez ministra marynarki, chociaż morski sztab generalny nie przedstawił żadnego innego. W rezultacie latem 1914 roku Flota Czarnomorska pozostała bez zatwierdzonego planu operacyjnego.
Główną bazą floty rosyjskiej był Sewastopol. Dzięki swemu centralnemu położeniu na Krymie stanowił świetną podstawę operacyjną. Oddalony od Bosforu o przeszło 280 mil nie przedstawiał jednak dogodnej bazy dla jednostek, których zadaniem miałoby być stałe patrolowanie czy blokowanie tej cieśniny.
Centralą zaopatrzenia floty, budowy i remontu okrętów był położony nad Limanem Bohu (Jużnyj Bug) Mikołajów (Nikołajew). Dostępu do niego od strony morza broniła stara, na wpół zniszczona twierdza Ocza-ków nad wejściem do Limanu Dniepru, utrzymana wbrew naciskom wojska domagającego się zlikwidowania twierdzy. Tak samo chciano postąpić z Batumi na wschodnim wybrzeżu, lecz i tu dzięki staraniom morskiego sztabu głównego likwidację odroczono. Oprócz wymienionych twierdz Rosja posiadała w 23 rejonach także baterie nadbrzeżne, lecz w niewystarczającej liczbie i składające się w znacznej mierze ze starych dział (w sumie 40 dział 75 mm, 38 120152 mm oraz 14 220 mm).
Z okrętów flotylli dalekowschodniej krążowniki zostały skierowane do współpracy z flotami aliantów na Oceanie Indyjskim, później na Morzu Śródziemnym, natomiast część okrętów podwodnych przerzucona drogą lądową na Morze Czarne lub na Bałtyk.
JAPONIA ;
Po stronie państw koalicji antyniemieckiej wystąpiła w 1914 roku także Japonia. Posiadała ona flotę złożoną z 6 nowszych okrętów liniowych w tym 2 drednotów oraz 10 starych okrętów liniowych, 2 równie starych pancerników obrony wybrzeża, 2 krążowników liniowych, 13 krążowników pancernych, 18 krążowników pancernopokładowych, w większości przestarzałych, 8 kanonierek, 4 większych i 45 małych kontrtorpe-dowców, 30 torpedowców, 15 okrętów podwodnych, 2 stawiaczy min i kilkunastu okrętów pomocniczych. W budowie znajdowały się między innymi 2 drednoty i 2 krążowniki liniowe.
Największe natężenie działań floty japońskiej przypada na rok 1914. Wówczas Japonia wydzieliła część sił do akcji przeciwko niemieckiej ko-
lonii Kiaoczou. Były w niej między innymi 3 stare okręty liniowe, 2 pancerniki obrony wybrzeża, 3 krążowniki pancerne, 6 krążowników pancer-nopokładowych, 4 kanonierki, 20 kontrtorpedowców i szereg innych jednostek 31.
Pokaźne siły wystawiono także przeciw niemieckim krążownikom operującym na Pacyfiku i Oceanie Indyjskim w sumie 2 okręty liniowe, 8 krążowników pancernych, 3 krążowniki pancernopokładowe i dywizjon kontrtorpedowców32. W okresie późniejszym udział floty japońskiej w wojnie był niewielki.
SIŁY MORSKIE PAŃSTW CENTRALNYCH
NIEMCY
W 1914 roku Niemcy były już drugą potęgą morską na świecie. Kilkanaście lat intensywnej rozbudowy floty pozwoliło im zdystansować wszystkie stare mocarstwa morskie poza Wielką Brytanią.
W przeddzień wybuchu wojny flota Niemiec liczyła 35 okrętów liniowych (w tym 13 drednotów), 8 pancerników obrony wybrzeża, 4 krążowniki liniowe, 9 krążowników pancernych, 41 krążowników pancerno-pokładowych i lekkich opancerzonych, 143 kontrtorpedowce, 70 torpedowców, 28 okrętów podwodnych, 10 kanonierek, 3 stawiacze min oraz okręty pomocnicze. W budowie znajdowało się 6 okrętów liniowych, z tego 4 na ukończeniu, 3 krążowniki liniowe, 6 krążowników lekkich, 23 kontrtorpedowce, 34 okręty podwodne. Poza tym Niemcy zarekwirowali szereg okrętów budowanych dla zagranicy.
Najwyższym zwierzchnikiem marynarki wojennej, podobnie jak wszystkich sił zbrojnych, był cesarz Wilhelm II. Podlegali mu: minister marynarki (Staatssekretdr des Reichsmarineamtes), szef sztabu admiralicji (Chef des Admiralstabes) i szef gabinetu morskiego (Chef des Marine-kabinetts) cesarza. W chwili wybuchu wojny stanowiska te piastowali: wielki admirał A. von Tirpitz, adm. H. von Pohl, adm. G. von Miiller.
Minister marynarki, do którego kompetencji należały sprawy ogólnego kierownictwa i organizacji oraz budżetowe i techniczne, nie miał w czasie wojny bezpośredniego wpływu na prowadzenie działań. Sprawy planowania operacyjnego przypadały szefowi sztabu admiralicji. Szef gabinetu morskiego organu doradczego cesarza zajmował się sprawami personalnymi korpusu oficerskiego marynarki.
Większość sił morskich tworzyła tzw. Hochseeflotte (Flotę Pełnego Morza), którą latem 1914 roku dowodził adm. F. von Ingenohl. Skoncentro-
31 Por. s. 98. ,.;,-;., as Por. s. 102103. V
wana była nad Morzem Północnym, a jej główna baza leżała w Wilhelms-haven. Bazy operacyjne lekkich sił nawodnych oraz okrętów podwodnych mieściły się także na wyspach Helgoland i Sylt oraz w Cuxhaven, Brunsbuttel i ujściu rzeki Ems. Siły morskie na Bałtyku, mające główną bazę w Kilonii a wysunięte bazy operacyjne w Gdańsku i Świnoujściu, składały się z niewielu okrętów, przeważnie starszej daty. Naczelnym dowódcą sił na Bałtyku (Oberbefehlshaber der Ostseestreitkrdfte) był wielki admirał ks. Henryk Pruski, brat cesarza Wilhelma II. Dzięki istnieniu Kanału Kilońskiego Niemcy mogli swobodnie przerzucać na wschód według swego uznania także główne siły Hochseeflotte.
Poza wodami macierzystymi utrzymywano niewielkie siły. Najliczniejszym zespołem była wschodnioazjatycka eskadra krążowników dowodzona przez wiceadm. hr. M. von Spee, któremu podlegały także mniejsze okręty stacjonujące na Dalekim Wschodzie. Jeden z krążowników tej eskadry pełnił służbę u zachodnich wybrzeży Ameryki Północnej. U atlantyckich brzegów tego kontynentu przebywały 2 krążowniki lekkie. Jeszcze jeden krążownik znajdował się w zachodniej części Oceanu Indyjskiego. W innych koloniach marynarka niemiecka była reprezentowana przez stare kancnierki i okręty pomocnicze. Poza tym do służby na Morzu Śródziemnym wydzielono ze składu Hochseeflotte krążownik liniowy i krążownik lekki 33.
Z chwilą rozpoczęcia wojny siły stacjonujące na dalekich wodach miały być użyte do działań przeciw żegludze aliantów, przede wszystkim Wielkiej Brytanii. W celu wzmocnienia tych sił planowano przekształcenie na krążowniki pomocnicze 13 statków handlowych, przeważnie pasażerskich, odznaczających się dużą prędkością. Statki, które wybuch wojny zastałby daleko od baz, miały być zgodnie z planami mobilizacyjnymi uzbrajane przez okręty wojenne. Plany okazały się jednak nie dość precyzyjne, ponieważ w pierwszych miesiącach wojny zamiast 13 zdołano wystawić jedynie 5 krążowników pomocniczych.
Zadania postawione krążownikom były trudne i skomplikowane, przede wszystkim ze względu na brak odpowiednich baz; odnosi się to zwłaszcza do okrętów działających samotnie na rozległych połaciach oceanów. W tych warunkach jedynie przy znakomitej organizacji można było myśleć o odnoszeniu jakichkolwiek sukcesów. Do spraw podstawowych należało rozwiązanie problemu dostaw węgla. Poza tym konieczne było współdziałanie okrętów pomocniczych, które by funkcjonowały jako jednostki zaopatrzeniowe, przejmowały załogi i pasażerów zatopionych statków, a także zajmowały się rozpoznaniem i łącznością. Żyjące w nieustannym napięciu załogi musiały odznaczać się wielką odpornością fizyczną i psychiczną, a dowódcy wysokimi kwalifikacjami, przede wszystkim umiejętnością wyboru trafnych decyzji, bez czego działania typu korsarskiego nie miałyby szans powodzenia. Na pierwsze miejsce
33 Dokładna dyslokacja floty niemieckiej przedstawiona jest w załączniku 4.
musiała się wysunąć w takiej sytuacji dbałość o okręt, niewystawianie go na ryzyko uszkodzeń, których nie można by usunąć wskutek' braku stoczni.
Było to zadanie tym bardziej trudne, że krążowniki korsarskie poza zadawaniem ciosów żegludze miały także wskutek swojej działalności odciągnąć część sił przeciwnika z głównego teatru wojny morskiej Morza Północnego.
W zamierzeniach niemieckiego sztabu admiralicji leżało bowiem przede wszystkim wyrównanie dysproporcji sił na Morzu Północnym zanim dojdzie do stoczenia walnej bitwy Hochseeflotte z Grand Fleet. Do tego upragnionego wyrównania miały doprowadzić akcje okrętów podwodnych oraz miny, szczególnie wtedy, gdy flota brytyjska podejmie bliską blokadę wybrzeży niemieckich. Plany operacyjne na Morzu Północnym sprowadziły się więc do tzw. "małej wojny". Skazywały one główne siły Hochseeflotte na długą bezczynność, a inicjatywę oddawały w ręce brytyjskie. Nie istniał też żaden plan współdziałania z armią. Operacje lądowe miały doprowadzić do rozgromienia wojsk francuskich i zajęcia południowego wybrzeża kanału La Manche, co z kolei ułatwiłoby działania przeciw flocie brytyjskiej.
Nie było więc jednolitego planu wojny opracowanego wspólnie przez wielki sztab generalny i sztab admiralicji. Istniał tylko podział przeciwników wojsko walczyło z Francją i Rosją, marynarka z Wielką Brytanią; działania na Bałtyku nosiły charakter jedynie demonstracyjny.
AUSTRO-WĘGRY
Siły morskie najbliższego sojusznika Niemiec ustępowały siłom wszystkich innych mocarstw. Latem 1914 roku flota posiadała 12 okrętów liniowych, w tym 3 drednoty, 3 pancerniki obrony wybrzeża, 3 krążowniki pancerne, 4 nowoczesne krążowniki lekkie, 5 starych krążowników pan-cernopokładowych, 6 większych i 12 mniejszych kontrtorpedowców, 71 torpedowców w większości nowych 6 okrętów podwodnych, 9 kanonierek oraz kilkanaście okrętów pomocniczych; ponadto flotylla na Dunaju liczyła 8 monitorów rzecznych.
Poza jednym starym krążownikiem, przebywającym na Dalekim Wschodzie, reszta sił morskich skoncentrowana była na Adriatyku. Główna baza mieściła się w Poli (Puli) na półwyspie Istria. Jako baza operacyjna mogło służyć w południowej części Adriatyku Cattaro (Kotor), w środkowej Ragusa (Dubrownik), Zara (Zadar), Sebenico (Szybenik) i Spalato (Split), a na północy Fiume (Rijeka), które było głównym ośrodkiem budowy okrętów, podobnie jak Triest, leżący niedaleko granicy włoskiej34.
34 Zob. załącznik 5. V ;<
W budowie znajdował się jeszcze l drednot i 19 torpedowców, a 5 okrętów podwodnych było zamówionych w stoczniach niemieckich (zostały one przejęte przez marynarkę niemiecką; z kolei w 1915 roku Niemcy przekazali Austro-Węgrom parę swoich U-bootów). Program 1914 roku przewidywał zwiększenie floty o 4 wielkie okręty liniowe, 3 krążowniki lekkie, 6 kontrtorpedowców i okręt podwodny. Do wykonania tego programu wskutek wybuchu wojny nie doszło. Poza paru kontrtorpedowcami i kilkunastu okrętami podwodnymi, budowy większych jednostek w czasie wojny nie podejmowano. Z rekwizycji przybył dodatkowo tylko jeden nieduży kontrtorpedowiec zamówiony przez marynarkę chińską.
Na czele sił morskich stał dowódca marynarki będący jednocześnie szefem sekcji marynarki w ministerstwie wojny (Marinę- u. Flottenkom-mandant und Chef der Marinesektion). Podlegał on naczelnemu dowództwu sił zbrojnych, od którego otrzymywał ogólne cele operacyjne i naświetlenie sytuacji. W rękach dowódcy spoczywało kierownictwo wojny na morzu. Latem 1914 roku dowódcą sił morskich był adm. A. Haus.
Opracowany przed wojną plan użycia floty austro-węgierskiej opierał się na możliwościach, jakie wypływały z istnienia trój przymierza. Plan zakładał, że w wypadku wojny flota austro-węgierska będzie współdziałać z flotą włoską i powołanym w okresie pierwszej wojny bałkańskiej niemieckim dywizjonem śródziemnomorskim. Głównym zadaniem miało być przerwanie francuskich połączeń z Afryką Północną w celu niedopuszczenia do przewozu wojsk XIX korpusu do Europy. Jako miejsce koncentracji flot trój przy mierzą wybrano Mesynę. W związku z politycznym lawirowaniem Włoch plan ten stawał się w miarę narastania napięcia w Europie coraz mniej aktualny.
Na czoło zadań floty austro-węgierskiej wysunęła się obrona własnych wybrzeży oraz blokada Czarnogóry i współdziałanie z armią lądową w operacjach przeciwko temu państwu.
TURCJA
Flota Turcji była dużo słabsza od rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Od długiego czasu pozostawała w zupełnym zaniedbaniu. Dość powiedzieć, że od lat osiemdziesiątych XIX wieku aż do 1910 roku nie przybył jej ani jeden pancernik, a największymi jednostkami, jakie w tym czasie zasiliły flotę, były 2 małe krążowniki ukończone w 1904 roku w stoczniach zagranicznych. Dopiero w ostatnim pięcioleciu przed wybuchem wojny światowej sprawom floty zaczęto poświęcać nieco więcej uwagi. Niedorozwinięta gospodarczo Turcja nie miała własnego przemysłu okrętowego, toteż na zakupach bądź zamówieniach zagranicznych opierać się musiały wszelkie plany rozbudowy, opracowywane zresztą również przy współudziale misji zagranicznych. Zakupy dokonane w Niemczech w 1910 roku
stanowiły wzmocnienie dość problematyczne: 2 okręty liniowe, liczące przeszło 15 lat, nie przedstawiały walorów, które pozwalałyby im mierzyć się z jednostkami rosyjskimi, stały się jednak najsilniejszymi okrętami floty tureckiej. Natomiast zakupione w tym samym czasie 4 kontr-torpedowce były jednostkami najzupełniej nowoczesnymi.
Rzeczywisty wzrost sił oznaczać mogło jedynie posiadanie okrętów nowej konstrukcji. Jednak składanie zamówień za granicą w okresie znacznego napięcia międzynarodowego kryje w sobie niebezpieczeństwo rekwizycji. Prawdę tę Turcji przypomniano już w 1912 roku, gdy Włosi przejęli budowany w Genui krążownik "Drama", a odczuła ją jeszcze dotkliwiej po następnych dwóch latach. Zamówiony w 1911 roku w Wielkiej Brytanii nowoczesny okręt liniowy "Resadiye" został zarekwirowany latem 1914 roku przez rząd brytyjski. Ten sam los spotkał odkupiony w końcu 1913 roku od Brazylii, znajdujący się jeszcze w stoczni brytyjskiej, okręt liniowy "Sułtan Osman I". Również zaprojektowane dla Turcji 4 duże kontrtorpedowce i 2 lekkie krążowniki weszły później w skład floty brytyjskiej. Tym bardziej Turcja nie mogła być pewna dostaw, w sprawie których pertraktowała w ostatnich miesiącach przed wybuchem wojny. Ze stoczni brytyjskich, francuskich i włoskich nadejść miało w następnych latach wiele okrętów, między innymi wielki okręt liniowy i 16 kontrtorpedowców.
Latem 1914 roku w skład floty wchodziły jedynie 3 stare okręty liniowe, 2 krążowniki lekkie, 10 kontrtorpedowców, 10 torpedowców, 18 ka-nonierek oraz ponad 20 innych jednostek.
Flota turecka w sierpniu 1914 roku była więc nadal liczebnie bardzo słaba, a co gorsza nawet istniejące okręty przedstawiały w większości rozpaczliwy widok: na wielu brakło dział (np. okręt liniowy "Mes'udiye" nie miał w ogóle ciężkiej artylerii!), kotły nie były konserwowane, paleniska nie czyszczone od dawna, przewody nieszczelne lub uszkodzone; wymontowane części maszyn i fragmenty uzbrojenia tułały się gdzieś między zakładami naprawczymi a arsenałami, radiostacje z reguły nie nadawały się do użytku. Poziom wyszkolenia załóg odpowiadał stanowi technicznemu okrętów.
Bez udziału Niemców Turcja nie mogłaby nawet myśleć o zmierzeniu się z flotą rosyjską. Przybycie krążownika liniowego "Goeben" i krążownika lekkiego "Breslau" stanowiło nie tylko wzmocnienie floty o dwa prawdziwie nowoczesne okręty; jednoczesne mianowanie niemieckiego kontradm. W. Souchona dowódcą floty tureckiej oznaczało podjęcie energicznej działalności, mającej na celu usunięcie w maksymalnie krótkim czasie, jeśli nie wszystkich, to przynajmniej najjaskrawszych niedociągnięć i braków tureckich sił morskich.
PAŃSTWA NEUTRALNE
Z państw, które w 1914 roku pozostały neutralne, tylko Stany Zjednoczone i Włochy zaliczały się do mocarstw morskich. Flota amerykańska ustępowała jedynie brytyjskiej i niemieckiej, natomiast włoska niewiele była słabsza od francuskiej. Włochy przystąpiły do wojny na wiosnę 1915 roku, a Stany Zjednoczone w dwa lata później. Do tego czasu zaszły w składzie obu flot dość istotne zmiany. Toteż przytaczanie w tym miejscu danych z lata 1914 roku mijałoby się z celem35.
Spośród marynarek tzw. drugiego rzędu najbardziej rozbudowane siły miały trzy republiki południowoamerykańskie Argentyna, Brazylia i Chile, w Europie zaś Grecja, Hiszpania, Holandia i Szwecja; inne państwa utrzymywały floty znacznie mniejsze, bądź ich w ogóle nie posiadały. W 1915 roku do wojny po stronie państw centralnych przystąpiła Bułgaria, w 1916 roku w obozie przeciwnym znalazła się Portugalia i Rumunia, a w latach 19171918 jeszcze 18 innych państw. W sumie więc koalicja liczyła 29 państw. Tak duża liczba miała znaczenie przede wszystkim propagandowe, gdyż wypowiedzenie wojny przez większość z tych państw nosiło charakter formalności.
Neutralne do końca wojny pozostały: Abisynia, Afganistan, Albania, Argentyna, Chile, Dania, Hiszpania, Holandia, Kolumbia, Luksemburg, Meksyk, Norwegia, Paragwaj, Persja, Szwajcaria, Szwecja, Wenezuela.
POCZĄTEK WOJNY
W niecały miesiąc po zamachu dokonanym w Sarajewie, 23 lipca 1914 roku, Austro-Węgry, mając zapewnione poparcie sojusznika niemieckiego, wystosowały ultimatum pod adresem Serbii. Dnia 25 lipca Serbia doręczyła odpowiedź, którą rząd wiedeński uznał za niewystarczającą, a nazajutrz zerwał stosunki dyplomatyczne z Belgradem. W dwa dni później rząd wiedeński oficjalnie wypowiedział wojnę Serbii.
Następnego dnia Rosja zarządziła "stan pogotowia wojennego". Na wiadomość o tym Niemcy ogłosiły "stan grożący wojną", a ponadto wystosowały do rządu rosyjskiego ultimatum, w którym domagały się odwołania w ciągu 12 godzin poczynań mobilizacyjnych. Jednocześnie ambasador niemiecki w Paryżu zażądał od Francji gwarancji nieagresji, a mianowicie oddania w zastaw twierdzy Yerdun i Toul. Tego samego dnia rząd włoski wycofał się z trój przymierza i ogłosił deklarację neutralności. W dniu l sierpnia Niemcy nie otrzyma wszy odpowiedzi od Rosji wypo-
35 Por. s. 285286, 404405.
NEUTRALNE
CZ..>Czarnogóra, L.= Luksemburg
Rys. 1. Mapa polityczna Europy przed wybuchem pierwszej wojny światowej (daty oznaczają moment włączenia się do wojny).
wiedziały jej wojnę. Francja natomiast po odrzuceniu żądań niemieckich rozpoczęła mobilizację armii. Dnia 2 sierpnia poseł niemiecki w Brukseli wręczył ultimatum domagające się zgody na przemarsz wojsk przez Belgię. Następnego dnia Niemcy ogłosiły wojnę z Francją, a w nocy z 3 na 4 sierpnia wtargnęły na terytorium neutralnej Belgii. Było to pretekstem przystąpienia przez Wielką Brytanię 4 sierpnia do wojny przeciwko Niemcom. Dzień później Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Rosji, a Czarnogóra Austrii. Z kolei 6 sierpnia Serbia wypowiedziała wojnę Niemcom. Wielka Brytania i Francja znalazły się w stanie wojny z Au-stro-Węgrami 12 sierpnia, Japonia przystąpiła do działań przeciw Niemcom 23 tegoż miesiąca, a Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Belgii 27 sierpnia.
Na frontach wojennych Europy znalazły się więc od razu wielomilionowe armie. Według przewidywań polityków i sztabowców wojna miała się szybko zakończyć w wyniku niewielu krótkotrwałych kampanii. Stało się jednak inaczej.
Według koncepcji strategicznych niemieckiego sztabu generalnego rozstrzygnięcie miało zapaść na frontach lądowych, toteż flocie nie wyznaczano zadań bezpośrednio związanych z operacjami lądowymi. Tak więc w pierwszym okresie wojna morska przebiegała pod znakiem działań samodzielnych niedużych zespołów, czy nawet pojedynczych okrętów, głównie na wodach bardzo oddalonych od Morza Północnego, nad którym skoncentrowane były najpotężniejsze floty świata.
ROZDZIAŁ II
ROK 1914 l PRZEŁOM 1914/15
PIERWSZE NIEPOWODZENIE ALIANTÓW
_. (Ucieczka niemieckiego dywizjonu śródziemnomorskiego do Turcji, -,- sierpień 1914)
* lr'l
Początek sierpnia 1914 roku nie obfitował w wielkie wydarzenia na morzu. Największy rozgłos zyskały wypadki, których widownią było Morze Śródziemne. Przyniosły one aliantom niepowodzenie, którego następstwa wywarły niemały wpływ na dalszy tok wojny. Tym pierwszym sukcesem niemieckim było przerwanie się dywizjonu śródziemnomorskiego (Die Mittelmeer-Division) do Turcji.
Niemiecki dywizjon śródziemnomorski, którego dowódcą był kontradm. Souchon, składał się z krążownika liniowego "Goeben" i krążownika lekkiego "Breslau". Dywizjon skierował się l sierpnia 1914 roku spod Brin-disi ku Mesynie. W drodze otrzymał z Niemiec rozkazy mobilizacyjne. Nazajutrz nadeszła wiadomość, że rozpoczęły się działania przeciw Rosji
1 że wojna z Francją jest pewna. W Mesynie, gdzie dywizjon znalazł się
2 sierpnia, Włosi odmówili zgody na ładowanie węgla; zezwolenie nadeszło dopiero wieczorem, po interwencji ambasady niemieckiej w Rzymie, zawiadomionej przez kontradm. Souchona o sytuacji w Mesynie. Po częściowym uzupełnieniu paliwa przez krążowniki kontradm. Souchon o północy kazał przerwać pracę i dywizjon wkrótce opuścił port, kierując się na zachód.
W tym czasie flota francuska przebywała w Tulonie. Wieczorem 2 sierpnia dowódca floty, wiceadm. Bouś de Lapeyrere, otrzymał z przylądka Bon (Addar) wiadomość, że odebrano sygnały radiowe świadczące o obecności krążowników niemieckich w pobliżu Mesyny. Wiceadmirał zareagował na tę nowinę wysłaniem do Algeru (Algier) i Bizerty rozkazów wstrzymujących transporty wojsk, postanowił bowiem przeprowadzić je pod osłoną swoich głównych sił. Jednocześnie flota dostała rozkaz przygotowania się do wyjścia z Tulonu. O godz. 21 z Paryża nadeszła depesza nakazująca odszukanie krążowników niemieckich i w wypadku wybuchu wojny zniszczenie ich. Komunikowano także, że austro-wę-gierskie okręty liniowe pozostają nadal w Poli.
Flota francuska opuściła Tulon dopiero o godz. 4 rano następnego dnia. Wiceadm. Bouś de Lapeyrere podzielił ją na trzy grupy. Pierwsza grupa, wschodnia, miała skierować się ku Philippeville (Skikda). Składała się ona
z 6 okrętów liniowych typu "Danton", 3 krążowników pancernych i 12 kontrtorpedowców, a dowodził nią wiceadm. Chocheprat. Celem grupy zachodniej pod dowództwem kontradm. E.P.A. Guśpratte'a, złożonej z 4 starych okrętów liniowych i 4 kontrtorpedowców, był Oran. Grupa środkowa, pod dowództwem wiceadm. Bouś de Lapeyrere'a, miała podążać do Algeru. Poza okrętem flagowym "Courbet" w jej skład wchodziło 5 starszych okrętów liniowych typu "Patrie" i 12 kontrtorpedowców. Te trzy grupy miały przeszukać całą zachodnią część Morza Śródziemnego, aby uniemożliwić wymknięcie się krążowników niemieckich.
Ruchy floty francuskiej w pierwszych dniach wojny nie były powiązane z działalnością floty brytyjskiej, gdyż nie istniało jeszcze odpowiednie porozumienie między obu państwami. Dopiero w nocy z 5 na 6 sierpnia podpisano w Londynie konwencję ustalającą strefy działalności i sprawy dowodzenia; Francji przypadło dowodzenie na Morzu Śródziemnym.
Do tego czasu dowódca brytyjskiej Floty Śródziemnomorskiej, adm. Milne, mógł się kierować jedynie wytycznymi, jakie otrzymywał w ostatnich dniach lipca w związku z narastającym niebezpieczeństwem wojny. W dniu 30 lipca admiralicja instruowała, aby flota brytyjska nie angażowała się poważnie w akcje przeciw flocie austr o-węgierskie j dopóty, dopóki nie wyjaśni się definitywnie stanowisko Włoch, które najprawdopodobniej pozostaną neutralne. Wytyczne admiralicji stwierdzały dalej, że pierwszym zadaniem brytyjskiej Floty Śródziemnomorskiej będzie pomoc Francuzom w przewozie wojsk z Afryki. Po południu i wieczorem adm. Milne otrzymał nowe depesze informujące o możliwości wybuchu wojny i nakazujące nawiązanie łączności z Francuzami. Jednocześnie polecono wysłać do śledzenia "Goebena" 2 krążowniki liniowe, a pozostałe krążowniki i kontrtorpedowce skierować do patrolowania cieśniny Ot-ranto. Dowódca brytyjski wysłał zatem do wiceadm. Bouś de Lapeyrere'a depeszę, w której oferował swą pomoc informując, że dysponuje 3 krążownikami liniowymi, 4 krążownikami pancernymi, 4 krążownikami lekkimi i 16 kontrtorpedowcami. Adm. Milne nie dostał odpowiedzi na tę depeszę, ponieważ dotarła ona do dowódcy francuskiego dopiero po upływie doby, 3 sierpnia wieczorem. Zgodnie z otrzymanymi rozkazami adm. Milne pozostał na Malcie ze swym okrętem flagowym, krążownikiem liniowym "Inflexible". Reszta okrętów oprócz krążownika lekkiego "Chatham", skierowanego do Mesyny udała się pod dowództwem kontradm. E. C. T. Troubridge'a w kierunku cieśniny Otranto. Krążownik "Chatham" osiągnął Mesynę 3 sierpnia rano i nie zastał już Niemców, którzy opuścili port przed 7 godzinami.
Brak wiadomości o poczynaniach krążowników niemieckich zaniepokoił admiralicję brytyjską. W obawie, że "Goeben" i "Breslau" mogą się przedrzeć na Atlantyk i tam atakować żeglugę angielską i francuską, wydano wieczorem 3 sierpnia rozkaz, aby krążowniki liniowe "Indomitable"' i "In-
defatigable", bazujące na Malcie, ruszyły pod dowództwem kmdr F. W. Kennedy'ego w kierunku Gibraltaru. Rozkaz ten, chociaż oparty na błędnym założeniu, doprowadził następnego dnia do spotkania Brytyjczyków z okrętami niemieckimi.
"Goeben" i "Breslau" 3 sierpnia podążały w kierunku Sardynii. Wieczorem znalazły się w odległości 20 mil na południowy zachód od przylądka Spartivento. Kontradm. Souchon po opuszczeniu Mesyny nie otrzymał z Niemiec rozkazów. Powziął więc samodzielnie decyzję, że po nadejściu komunikatu o wojnie z Francją, zaatakuje porty algierskie Bona (Annaba) i Philippeville. Komunikat taki nadszedł po godz. 18. Nocą z 3 na 4 sierpnia o godz. 2.35, kontradm. Souchon otrzymał rozkaz natychmiastowego skierowania się do Konstantynopola (Stambułu) w związku z zawarciem poprzedniego dnia sojuszu turecko-niemieckiego. Po przeanalizowaniu sytuacji kontradm. Souchon, wbrew instrukcjom, postanowił nie rezygnować z zamiaru ostrzelania Bony i Philippeville. Zaatakowanie pierwszego z tych portów przypadło krążownikowi "Breslau", natomiast leżące dalej na zachód Philippeyille ostrzelać miał w godzinę później "Goeben". Dowódca niemiecki chciał stworzyć pozory, że krążowniki zdążają ku Gibraltarowi i w ten sposób zdezorientować przeciwnika co do właściwych zamierzeń niemieckich; kontradm. Souchon spodziewał się, że flota francuska ściągnie do tej części Morza Śródziemnego, co pozwoli krążownikom niemieckim swobodnie podążyć na wschód.
Atak nastąpił niezwłocznie. O świcie 4 sierpnia "Breslau" otworzył ogień na Bonę. Nadbrzeżne baterie francuskie milczały, nie były bowiem jeszcze obsadzone przez załogę. Po kilku minutach "Breslau" wystrzeliwszy około 60 pocisków oddalił się od brzegu na taką odległość, że nie mógł być już widziany z lądu, po czym podążył na miejsce spotkania z "Goebenem". Po godz. 6 "Goeben" ostrzelał Philippeville. Na port spadło przeszło 40 pocisków. Po 10 minutach, gdy odezwały się baterie francuskich ciężkich haubic, "Goeben" wykonał taki sam manewr, jak "Breslau".
Flota francuska znajdowała się wówczas na wysokości Balearów. Wice-adm. Boue de Lapeyrere wiedział od godz. 1.20, że Francja jest w stanie wojny z Niemcami. Wiadomość o zbombardowaniu obu portów postawiła dowódcę francuskiego przed trudną decyzją. Z meldunków wynikało, że krążowniki niemieckie posuwają się na zachód. Wiceadmirał uznał, że najlepiej uczyni, jeśli pospieszy z całością sił w stronę portów, gdzie koncentrują się wojska. Wydał więc o godz. 7 brzemienny w skutki rozkaz, aby grupa wschodnia zmieniła kurs na Alger. W ten sposób zaprzepaszczona została wielka szansa przychwycenia Niemców. Gdyby bowiem poprzednie rozkazy pozostały nie zmienione, grupa wschodnia spotkałaby krążowniki niemieckie mniej więcej po dwu godzinach. Wprawdzie okręty niemieckie były znacznie szybsze, lecz strona francuska miała tak dużą przewagę artylerii, że, nawet krótkotrwały bój spowodowałby bardzo po-
ważne dla Niemców następstwa. Wiceadm. Bouć de Lapeyrere wiedział już o neutralności Włoch, mógł więc bez obaw starać się o zmuszenie Niemców do bitwy. Zniszczenie krążowników niemieckich byłoby najlepszą gwarancją bezpieczeństwa transportu wojsk. Ta ewentualność nie była jednak zapewne brana pod uwagę wiceadm. Boue de Lapeyrere wolał być w pobliżu własnych transportowców.
Około godz. 9 wiceadmirał otrzymał spóźnioną depeszę, że z cypla między Boną a Philippeyille widziano o godz. 6.40 krążowniki niemieckie idące na północny wschód. O fakcie tym wiceadmirał kazał poinformować adm. Milne'a, polecił także, aby kontrtorpedowce znajdujące się w Bizer-cie podjęły patrolowanie cieśniny między Tunezją a Sycylią, sam zaś podążał w stronę Algeru.
O godz. 10.15 okręty niemieckie natknęły się na brytyjskie krążowniki liniowe "Indomitable" i "Indefatigable", idące w kierunku Gibraltaru. O godz. 10.35 krążowniki angielskie zawróciły i zaczęły iść śladem Niemców. Kmdr Kennedy nie mógł otworzyć ognia, ponieważ Anglia nie była jeszcze w stanie wojny z Niemcami. Załogi krążowników liniowych, idących trop w trop za Niemcami, nadaremnie czekały na taki rozkaz. Adm. Milne również nie mógł podjąć decyzji. Porozumiał się zatem z Londynem. Angielski gabinet ministrów zebrany specjalnie w tym celu orzekł, że przed terminem wygaśnięcia ultimatum, to jest przed północą z 4 na 5 sierpnia, nie należy rozpoczynać kroków wojennych. Rozkaz admiralicji, aby "trzymać się" Niemców był niewykonalny, ponieważ okręty angielskie nie mogły osiągnąć takiej prędkości, jak krążowniki niemieckie. Tymczasem kontradm. Souchon nakazał zwiększyć prędkość do ostatecznej wytrzymałości kotłów. Na krótki czas udało się "Goebenowi" rozwinąć 24 węzły, dzięki czemu po godz. 15.50 stracono z oczu angielskie krążowniki liniowe. Pościg za Niemcami kontynuował lekki krążownik "Dublin" powracający z Bizerty. Kontradm. Souchon odprawił krążownik "Breslau" do Mesyny z poleceniem przygotowania dostaw węgla dla "Goebena". "Dublin" nie odstępował krążownika liniowego prawie do 12 E, tracąc go z oczu dopiero około godz. 21.
Meldunek o spotkaniu krążowników niemieckich przeszedł długą i skomplikowaną drogę od kmdr Kennedy'ego na Maltę do adm. Milne'a, a stamtąd do Londynu. Z kolei admiralicja przesłała go do ministerstwa marynarki w Paryżu, a Paryż dopiero wieczorem o godz. 20.45 do wiceadm. Boue de Lapeyrere'a. W rezultacie meldunek ten nigdy nie dotarł do rąk dowódcy francuskiego, ponieważ nie odebrała go radiostacja "Courbeta". Być może wiceadm. Bouć de Lapeyrere otrzymawszy taką wiadomość skierowałby część swoich okrętów liniowych na północ od Cieśniny Mesyńskiej.
"Breslau" dotarł do Mesyny 5 sierpnia w kilka minut po godz. 5 rano, a "Goeben" w niecałe trzy godziny później. Oba okręty przystąpiły niezwłocznie do przyjmowania węgla z przebywających tam od 3 sierpnia
H
o
o
o
M (U
O
e
o
l
N
o
o
a o
a
l
91'..
HM
parowców niemieckich. Trzeba było pobrać pełny zapas paliwa, a czasu Niemcy mieli niewiele, w myśl bowiem przepisów prawa międzynarodowego pobyt okrętów w porcie neutralnym nie może przekroczyć 24 godzin. Kontradm. Souchon uciekł się do podstępu Włochom, którzy wręczyli mu notę o godz. 20.30 oświadczył, że właśnie od tej chwili zaczyna liczyć czas swego pobytu, zyskał więc kilkanaście godzin.
Dzień 5 sierpnia był pełen złych wieści. O godz. 9.37 nadeszła z Niemiec wiadomość o wypowiedzeniu wojny przez Wielką Brytanię. Depesza z Rzymu od attachś morskiego donosiła, że Włochy pozostają neutralne. Wieczorem Berlin przekazał informację, że Austro-Węgry przeciągają wypowiedzenie wojny Wielkiej Brytanii i Francji, wobec czego na pomoc floty cesarsko-królewskiej nie ma co liczyć.
W tej sytuacji kontradmirał postanowił skierować się do Konstantynopola. O godz. 11 w dniu 6 sierpnia dowódca niemiecki dowiedział się, że wejście na wody tureckie jest ze względów politycznych na razie niemożliwe. Kontradm. Souchon mimo wszystko postanowił iść ku Darda-nelom wierząc, że wcześniej czy później Turcja przystąpi do wojny po stronie Niemiec.
Dnia 6 sierpnia o godz. 17 "Goeben" i "Breslau" opuściły Mesynę. O godz. 18.05 Niemcy dostrzegli brytyjski krążownik "Gloucester".
Adm. Milne rozpoczął działania wojenne przeciwko Niemcom 5 sierpnia o godz. 1.15, po otrzymaniu rozkazów z Londynu. W tym czasie nie znał jeszcze miejsca pobytu krążowników niemieckich. Krążył więc na czele swego zespołu na południe od Sardynii, wysyłając jednocześnie lekki krążownik "Gloucester" do południowej części Cieśniny Mesyńskiej.
Pierwszą wiadomość o krążownikach niemieckich adm. Milne otrzymał 5 sierpnia po południu, kiedy kmdr W. A. H. Kelly, dowódca krążownika "Gloucester", doniósł o przechwyceniu depesz "Goebena", wskazujących Mesynę jako miejsce pobytu okrętów niemieckich. Na przedsięwzięcie jakichkolwiek kroków nie pozwalały jednak instrukcje admiralicji, nakazujące strzec francuskich transportowców i szanować neutralność Włoch. Dopiero następny meldunek "Gloucestera", że krążowniki niemieckie opuściły 6 sierpnia Mesynę i idą wzdłuż wybrzeża włoskiego na północny wschód, dał admirałowi brytyjskiemu wolną rękę w działaniu. Sądząc na podstawie obranego przez Niemców kierunku, że "Goeben" i "Breslau" zamierzają przerwać się na Adriatyk, adm. Milne rozkazał lekkiemu krążownikowi "Dublin" udać się z dwoma kontrtorpedowcami do zespołu kontradm. Troubridge'a, który na czele krążowników pancernych "Defen-ce", "Warrior", "Duke of Edinburgh" i "Black Prince" strzegł cieśniny Otranto, sam zaś pozostał między Sycylią a Afryką około 100 mil na zachód od "Goebena" aby nie dopuścić do ewentualnego przerwania się okrętów niemieckich na zachodnią część Morza Śródziemnego. W godzinach nocnych dotarł do niego rozkaz admiralicji nakazujący pościg za zespołem kontradm. Souchona. Było już jednak za późno na to, aby do-
gonić krążowniki niemieckie. W południe 7 sierpnia adm. Milne zawrócił na Maltę, aby pobrać węgiel. T
Tymczasem "Gloucester" ani na chwilę nie odstępował Niemców. Mimo wielu wybiegów z ich strony kmdr Kelly podążał bez przerwy śladem obu krążowników.
O godz. 21.20 kontradm. Souchon skręcił na wschód, biorąc kurs na przylądek Matapan. "Gloucester" uczynił to samo. Nie mogąc w żaden sposób oderwać się od wytrwałego krążownika, kontradm. Souchon postanowił odegnać go ogniem artylerii. W południe 7 sierpnia "Breslau" otrzymał odpowiedni rozkaz. O godz. 13.40 rozpoczął ogień z odległości 9000 m. "Gloucester" natychmiast odpowiedział. Pojedynek trwał 7 minut, oba okręty uzyskały trafienia, nie wyrządziły sobie jednak poważniejszych szkód. Wkrótce "Goeben" wkroczył do akcji i zmusił brytyjski krążownik do odwrotu. Ale nie na długo. "Gloucester" wyszedłszy z zasięgu dział "Goebena" w dalszym ciągu nie puszczał z pola widzenia okrętów niemieckich. Dopiero u przylądka Matapan, gdy zapasy paliwa były już na wyczerpaniu, kmdr Kelly zgodnie z instrukcjami adm. Milne'a przerwał pościg i skierował się ku Malcie.
O zmianie kursu "Goebena" kontradm. Troubridge dowiedział się o północy z Q na l sierpnia. Od razu ruszył na południe. Marsz przerwał jednak o świcie na wysokości wyspy Zakinthos, dochodząc do wniosku, że za dnia atak jest nie do pomyślenia wobec przewagi artylerii niemieckiego krążownika liniowego. Powrócił zatem na wody cieśniny Otranto, mijając eskadrę niemiecką w niewielkiej odległości1.
Adm. Milne wyruszył na morze w nocy z 7 na 8 sierpnia po uzupełnieniu paliwa przez okręty. Wziął kurs na przylądek Matapan, przypuszczał bowiem, że Niemcy noszą się z zamiarem przeprowadzenia działań przeciwko żegludze. O godz. 14 w dniu 8 sierpnia marsz adm. Milne'a na wschód został wstrzymany przez mylną informację o przystąpieniu Austro-Węgier do wojny. Zgodnie z otrzymanymi uprzednio instrukcjami zobowiązany był w takim wypadku skoncentrować swoje siły w pobliżu wyspy Zakinthos. Pogoń za zespołem niemieckim wszczął adm. Milne dopiero na drugi dzień, gdy sprostowano treść depeszy. Straconego czasu nie udało się już odrobić, tym bardziej że krążowniki niemieckie, pozbyw-
1 W związku z tą decyzją kontradm. Troubridge został 9 września odwołany do Wielkiej Brytanii. W dniu 23 września stawał przed trybunałem dochodzeniowym (Court of Inąuiry), a w dniach 59 listopada przed sądem wojennym (Court Martial). Po wnikliwym rozpatrzeniu sprawy sąd wojenny doszedł do wniosku, że kontradm. Troubridge postępował w duchu otrzymanych instrukcji i uwolnił go od winy.
Po wyroku uniewinniającym admiralicja nie odważyła się przenieść kontradm. Troubridge'a na ograniczony etat (bez przydziału, z połową poborów), ponieważ obawiała się, że w następstwie mogłyby powstać "godne pożałowania kontrowersje". Kontradm. Troubridge'owi powierzano różne funkcje, awansowano w 1916 roku na wiceadmirała, a w 1919 na admirała; jednak stanowiska dowódcy zespołu okrętów już nigdy nie otrzymał.
Adm. Milne natomiast był przeniesiony na ograniczony etat, a w 1919 roku w stan spoczynku.
szy się dokuczliwego przeciwnika, jakim był "Gloucester", już 7 sierpnia po południu weszły na wody Morza Egejskiego. W obawie przed pogonią nie zatrzymały nawet francuskiego parowca "Phrygie" zdążającego z pasażerami z Konstantynopola do Marsylii. Wieczorem krążowniki rozdzieliły się. "Goeben" skierował się na północny wschód, kryjąc się wśród licznych wysp Cykladów, a "Breslau" otrzymał rozkaz odszukania niemieckich statków znajdujących się w tym czasie w południowej części Morza Egejskiego i kierowania ich dc zatoki Denusa (na wyspie o tej samej nazwie, na zachód od Naxos), gdzie w dwa dni później miało nastąpić spotkanie. Jeszcze tego samego dnia kontradm. Souchon nawiązał łączność z niemieckim statkiem "General". Statek ten, idący za krążownikami już od Mesyny, otrzymał polecenie udania się do Smyrny (Iz-mir), gdzie służyć miał jako stacja pośrednicząca w rozmowach z niemieckim ambasadorem w Konstantynopolu.
Całą noc z 7 na 8 sierpnia i cały następny dzień kontradm. Souchon czekał na wynik pertraktacji z rządem tureckim. Czekał z niepokojem, obawiał się bowiem, że w każdej chwili może się zjawić flota brytyjska. Rano 9 sierpnia oba krążowniki znalazły się w zatoce Denusa. Z przybyłego parowca "Bogadir" pobrano resztki węgla.
W nocy 10 sierpnia o godz. l dotarła wreszcie do kontradm. Souchona ze statku "General" z niecierpliwością oczekiwana wiadomość o udzieleniu przez władze tureckie zezwolenia na wejście krążowników niemieckich do Dardaneli.
Zespół niemiecki doszedł tam o godz. 17 wprowadzony przez dwa torpedowce tureckie.
Na drugi dzień po wejściu krążowników niemieckich do Dardaneli zjawiła się tam eskadra adm. Milne'a. Dwaj oficerowie tureccy, którzy przybyli na okręt admiralski, zakomunikowali dowódcy brytyjskiemu, że krążowniki niemieckie zostały nabyte przez Turcję.
MAŁA WOJNA WIELKICH FLOT
(Działania na Morzu Północnym i kanale La Manche 1914 styczeń 1915)
PIERWSZE POCZYNANIA
Po obu stronach Morza Północnego były skoncentrowane dwie najpotężniejsze floty na świecie. Jednak przebieg wydarzeń na razie nie świadczył, że tak jest w istocie. Albowiem ani flota brytyjska, ani flota niemiecka nie podejmowała akcji w wielkim stylu.
Pierwsze posunięcia niemieckie dyktowane były obawą przed ofensywnymi wystąpieniami floty brytyjskiej w południowo-wschodnie j części Morza Północnego. Położenie głównej bazy floty niemieckiej, Wilhelms-haven, kryło szereg niedogodności. Wąskie tory wodne prowadzące z zatoki Jadę wymagały od wychodzących okrętów pedantycznie dokładnego trzymania się kursu w szyku torowym, a co gorsza większe jednostki były uzależnione od stanu wody. Niemcy w takich warunkach nie mogli więc dopuścić do zaskakującego ataku, a tym bardziej poprzedzonego zaminowaniem wyjść z Jadę i Łaby oraz rozwinięciem nieprzyjacielskich okrętów podwodnych w rejonach baz niemieckich. Zorganizowanie napływu jak najwcześniejszych informacji o ruchach floty brytyjskiej przedstawiało zatem problem wielkiej wagi. Wywiad niemiecki miał utrudnione zadanie, ponieważ wszystkie kable podmorskie łączące Niemcy ze światem zostały 5 sierpnia przecięte przez Anglików. Główny ciężar dalekiego rozpoznania spoczął na okrętach nawodnych, ponieważ ani okręty podwodne, ani lotnictwo nie były wówczas jeszcze przygotowane do wypełniania takich zadań.
Kroki obronne Niemcy poczynili jeszcze przed przystąpieniem Wielkiej Brytanii do wojny, stawiając miny w rejonie ujścia Łaby. Na jedną z nich natknął się wychodzący w morze statek brytyjski. Niemcy nie chcąc dopuścić do odkrycia pól minowych przeprowadzili wszystkie statki, w tym również brytyjskie, znajdujące się na Łabie, do Hamburga. Anglicy w rewanżu zatrzymali w swoich portach wszystkie statki niemieckie.
Wojna się rozpoczęła, lecz wbrew oczekiwaniom niemieckim flota brytyjska nie zdradzała ochoty do zapuszczania się w rejon Zatoki Helgo-landzkiej. Swoje zadania strategiczne flota brytyjska zamierzała osiągnąć przez zastosowanie dalekiej blokady. Wobec braku pewności, czy flota niemiecka przyjmie walną bitwę a raczej pewności, że jej nie przyjmie, ponieważ jest ewidentnie słabsza od brytyjskiej dowódcy brytyjscy, przede wszystkim adm. Jellicoe, dowódca Grand Fleet, byli zdania, że podjęcie bliskiej blokady kryje zbyt duże ryzyko strat, jakie flota brytyjska, działająca w znacznym oddaleniu od baz, może ponieść w wyniku wypadów niemieckich torpedowców i okrętów podwodnych oraz na gęsto rozsianych minach.
Obszar objęty daleką blokadą8 obejmował blisko 120 tyś. mil kwadratowych. W najwęższym miejscu między Norwegią a Szetlandami linia blokady wynosiła około 160 mil, przedłużona do Orkadów 200 mil. Były to olbrzymie odległości, wymagające wprowadzenia bardzo dużych sił. Przy uwzględnieniu przeciętnej widoczności (za dnia 69 mil, nocą najwyżej 1/4 mili) powinno się na linię blokady wprowadzić 24 krążo-
2 Wielka Brytania nie ogłosiła do końca wojny blokady Niemiec w sposób oficjal-n- ioU- rs7ma!?płv t.esn nostanowienia deklaracji londyńskiej z 1909 roku.
wniki. Nawet flota brytyjska nie była w stanie wystawić takiej liczby okrętów do tego celu.
Blokada nie mogła więc być skuteczna. Z tego powodu w pierwszych dniach wojny dowództwo brytyjskie przyjęło inną metodę, a mianowicie przeszukiwanie wielkich połaci Morza Północnego przez eskadry krążowników, ubezpieczane siłami głównymi floty. W tym celu Grand Fleet pięciokrotnie w sierpniu wychodziła na morze (4, 7, 14, 20 i 27 sierpnia).
Rys. 3. Obszar działań wojennych na Morzu Północnym.
Wszystkie wyjścia Grand Fleet miały ponadto drugi, nie mniej ważny cel. Brytyjczycy obawiali się, że Niemcy będą się starali zwalczać przy użyciu głównych sił Hochseeflotte transport wojsk brytyjskich z wysp do Belgii i Francji. Pobyt na morzu umożliwiał zatem Grand Fleet podjęcie marszu na południe z chwilą pierwszej wiadomości o opuszczeniu baz przez Hochseeflotte.
Niemcy nie ograniczali się jedynie do kroków defensywnych. Dnia 4 sierpnia pomocniczy stawiacz min "Kónigin Luise" wyszedł na morze z zadaniem postawienia min u ujścia Tamizy. Następnego dnia spotkał w tym rejonie brytyjski zespół z Harwich, złożony z krążownika "Am-phion" i 16 najnowszych kontrtorpedowców (typu "L"). Po krótkim boju stawiacz min został zatopiony.
Zły los nie oszczędził także krążownika "Amphion". Rano 6 sierpnia w drodze powrotnej do Harwich wpadł na miny postawione poprzedniego dnia przez "Kónigin Luise" i w parę sekund zatonął łącznie ze 150 ludźmi załogi i 18 uratowanymi z niemieckiego okrętu.
W tym samym dniu Niemcy wysłali przeciw Grand Fleet l flotyllę okrętów podwodnych, liczącą 10 jednostek, dowodzoną przez kmdr ppor. H. Bauera. Wyprawa zakończyła się niepowodzeniem. Nie odnosząc sukcesów stracono dwa okręty podwodne. "U 13" zaginął bez wieści, a "U 15" został zatopiony 9 sierpnia przez krążownik "Birmingham".
Wypad niemiecki w rejon Hoofden doprowadził 18 sierpnia do krótkotrwałej potyczki krążownika lekkiego "Stralsund" z brytyjską l flotyllą kontrtorpedowców prowadzoną przez krążownik "Fearless", a wypad krążowników lekkich "Rostock" i "Strassburg" oraz 6 flotylli kontrtorpedowców w dniach 2122 sierpnia przyniósł zatopienie 6 brytyjskich dozorowców pomocniczych (dawnych statków rybackich).
Między 23 a 26 sierpnia dwa niemieckie stawiacze min "Albatross" i "Nautilus" podjęły minowanie wybrzeży angielskich przy ujściu rzek Tyne oraz Humber. Do osłony akcji wytypowano krążowniki "Stuttgart" i "Mainz" oraz 3 półflotyllę kontrtorpedowców. W dniu 25 sierpnia pierwszy zespół "Stuttgart" i "Albatross" idąc na północ od ławicy Dog-ger napotkał brytyjskie dozorowce pomocnicze, z których 3 posłał na dno, zabierając przy tej okazji 63 jeńców. W nocy 26 sierpnia postawiono miny w odległości 5 mil od brzegu.
W tym samym czasie drugi zespół "Mainz" i "Nautłlus" minował ujście rzeki Humber. Po postawieniu około 100 min i zatopieniu dozorowca pomocniczego okręty wzięły kurs na Helgoland, a w drodze powrotnej zatopiły 6 dalszych małych jednostek dozorowych.
Postawienie pól minowych w pobliżu brzegów brytyjskich było w sierpniu największym sukcesem floty niemieckiej.
WOJSKO PŁYNIE DO FRANCJI
Jednym z najważniejszych problemów pierwszych dni wojny było przerzucenie armii brytyjskiej na kontynent. Transporty wojsk rozpoczęły się już 8 sierpnia. Głównym portem załadowczym dywizji angielskich był Southampton; część wojsk zaokrętowywano także w Portsmouth i New-haven. Głównym portem docelowym był Hawr, gdzie lądowały także wojska szkockie płynące z Glasgow i irlandzkie załadowywane w Belfaście i Dublinie. Niektóre oddziały były kierowane do Boulogne. Transportowce szły bez przerwy, pojedynczo lub parami. Największe nasilenie przewozów przypadło na 1517 sierpnia. Przerzut pierwszej partii wojsk zakończył się 20 sierpnia. Ogółem w sierpniu przewieziono 2 korpusy piechoty i dywizję kawalerii. W pierwszych dniach września wysłano następne oddziały, lecz już do Saint-Nazaire, ze względu na sytuację, jaka się wytworzyła na frontach lądowych. Wojskami brytyjskimi na kontynencie dowodził gen. J. D. P. French.
W celu ochrony przewozu wojsk flota brytyjska i flota francuska zorganizowały szereg linii dozoru. We wschodniej części kanału La Manche, na linii DungenessGris-Nez, koncentrowała się brytyjska 5 eskadra okrętów liniowych złożona z 8 jednostek i 7 eskadra krążowników licząca 4 okręty3. Cieśniny Kaletańskiej strzegły siły patrolu Dover oraz francuskie kontrtorpedowce i okręty podwodne. Od północnego wschodu, między latarniowcami "North Goodwin" i "Ruytyngen", patrolowało 12 brytyjskich okrętów podwodnych. Między North Foreland a Ostendą krążyły sterowce i samoloty rozpoznawcze. Akwen Hoofden był patrolowany przez siły Harwich.
Do obrony zachodniego rejonu kanału La Manche, na linii Saint Al-ban's HeadCherbourg, wyznaczono brytyjską 718 eskadrę okrętów liniowych wzmocnioną trzema francuskimi krążownikami pancernymi. Na zachód od tej linii, między Portlandem a przylądkiem La Hague, znajdowały się francuskie okręty podwodne. Dalej na zachód, przy wejściu do kanału, czuwały krążowniki brytyjskie i francuskie, wchodzące w skład tzw. patrolu zachodniego (Western Patrol).
Niemiecka flota nie podejmowała jednak żadnych akcji mających na celu zakłócenie przewozu wojsk. Armia niemiecka odnosiła sukcesy bez współudziału Hochseeflotte. Po bitwie pod Mons 23 sierpnia zachodziła obawa, że Niemcy zajmą Ostendę bez walki. Brytyjczycy dysponowali wówczas tylko nowo sformowaną brygadą piechoty morskiej, liczącą około 3000 ludzi, słabo wyszkoloną i niedostatecznie uzbrojoną. Mimo to jej bataliony zaokrętowano na jednostki sił południowych (Southern Force) 4 kontradm. A. H. Christiana.
3 Skład poszczególnych eskadr i sił patrolowych podany jest w załączniku 1.
4 Siły Południowe (Southern Force) powstały w drugiej dekadzie sierpnia. W ich skład weszły: okręt flagowy kontradm. Christiana krążownik pancerny "Euryalus", 7 eskadra krążowników kontradm. H. H. Campbella: krążowniki pancerne "Bać-
Już 26 sierpnia kontradm. Christian ruszył ku Ostendzie ze swoimi czterema krążownikami pancernymi, na których znajdował się jedynie batalion Chatham. Z powodu złej pogody batalion mógł się wyokrętować dopiero 27 sierpnia rano, po czym krążowniki pancerne "Bacchante", "Hogue" i "Cressy" wyruszyły na morze. W porcie pozostał flagowy "Euryalus". O godz. 16 przybyły okręty liniowe "Yengeance", "Goliath", "Prince George", "Caesar", które przewiozły batalion "Plymouth". !
Siły piechoty morskiej były za słabe do przedsięwzięcia jakiejś poważ-? niejszej akcji. Trzymały więc jedynie przyczółek. Dopiero przywiezienie 30 i 31 sierpnia 16 000 Belgów, którzy przebili się z oblężonej twierdzy Namur, a następnie zostali skierowani przez Francuzów z Hawru do Ostendy, radykalnie poprawiło sytuację. Mogli więc Brytyjczycy bez obawy o los Ostendy wycofać swe słabe wojska. W dniu 30 sierpnia okręty liniowe, czuwające przed Ostendą, otrzymały rozkaz zaokrętowania brygady i odwiezienia jej z powrotem do kraju.
Pierwszy występ piechoty morskiej nie był więc efektowny. Jednak przerzut jej wojsk stał się pośrednio przyczyną dużej bitwy morskiej w rejonie Helgolandu, albowiem w celu ubezpieczenia lądowania wojsk w Ostendzie dowództwo brytyjskie postanowiło przeprowadzić wypad kilku zespołów floty na Zatokę Hełgolandzką. '
BITWA HEŁGOLANDZKĄ
Silnie ufortyfikowany Helgoland 5 stanowił w niemieckim systemie bezpieczeństwa północny wierzchołek tzw. mokrego trójkąta Wilhelmsha-venHelgolandCuxhaven, strzegącego wyjścia na Morze Północne. Bezpieczeństwo Zatoki Helgolandzkiej powierzono dowódcy sił rozpoznawczych, kontradm. F. von Hipperowi. Pod jego rozkazami znajdowały się oprócz krążowników także wszystkie flotylle kontrtorpedowców, okręty podwodne, dywizjony trałowców, 5 samolotów stacjonujących na Helgolandzie oraz sterowiec ,,L 5".
Siły dozoru były rozmieszczone na trzech liniach, łukowato wygiętych z południowego zachodu na północny wschód, a zarysowanych koncentrycznie od latarniowca "Elbę I". Na pierwszym łuku, w odległości 35 mil od wspomnianego latarniowca dozorowały kontrtorpedowce, przeciętnie 9 jednostek. Na środkowym łuku, o 6 mil bliżej, znajdowały się okręty podwodne, a na łuku wewnętrznym w tej samej odległości trałowce. Na skrzydłach wewnętrznego łuku rozstawione były stare krążowniki, od 2 do 4 jednostek.
chanie" (okręt flagowy), "Aboukir", "Cressy", "Hogue", a także siły Harwich: l i 3 flotylla kontrtorpedowców oraz 8 flotylla okrętów podwodnych
s W drodze wymiany na Zanzibar i krainę Witu (w Kenii) Anglicy oddali w 1890 roku Niemcom Helgoland, zdobyty na Duńczykach w 1807 roku.
środkowa linia dozoru tpkręty podwodnej
wewnętrzna linia dozoru (trałowce)
Rys. 4. Linie dozorów niemieckich w rejonie Helgolandu o świcie 28 sierpnia 1914 roku, na krótko przed atakiem sił brytyjskich. ^
Wykaz skrótów używanych na mapach i szkicach w całej książce: /' '
OL okręt liniowy
KL krążownik liniowy
KR krążownik
KRL krążownik lekki
NT kontrtorpedowiec
OP okręt podwodny
L1. flotylla
półfl. półflotylla
esk. eskadra
GR grupa rozpoznawcza
dyon dywizjon
br brytyjski
nm niemiecki
roś. rosyjski
Krzyżykiem oznaczono miejsce zatopienia okrętu.
Prowadzące stałą obserwację brytyjskie okręty podwodne stwierdziły, że każdego ranka kontrtorpedowce schodzą po nocnej służbie z zewnętrznego łuku, a ich odejście do bazy osłaniają przybywające na ten czas lekkie krążowniki. Dowódca brytyjskich flotylli okrętów podwodnych, komodor R. J. B. Keyes, zgłosił projekt operacji, której celem miało być zniszczenie dozorów niemieckich. Projekt ten przewidywał, że w operacji weźmie udział 6 okrętów podwodnych, siły Harwich komodora Tyrwhitta oraz tzw. eskadra "K" kontradm. A. G. H. Moore'a złożona z krążowników
liniowych "Imdncible" i "New Zealand". Trzy okręty podwodne miały posłużyć za przynętę, aby odciągnąć kontrtorpedowce niemieckie z linii dozoru ku pełnemu morzu; zostałyby one wtedy zniszczone przez siły Harwich. Trzy inne okręty podwodne miały przedostać się w rejon Hel-golandu w celu atakowania krążowników niemieckich, które spieszyłyby na pomoc swoim kontrtorpedowcom. Zadaniem eskadry "K" było wsparcie sił Harwich.
Adm. Jellicoe, po zapoznaniu się 26 sierpnia z projektem, uznał za potrzebne wzmocnienie sił wspierających. Objęły one ostatecznie l eskadrę krążowników liniowych wiceadm. D. Beatty'ego, złożoną z okrętów "Lion", "Queen Mary" i "Princess Royal", eskadrę "K" i l eskadrę krążowników lekkich komodora W. E. Goodenougha, liczącą 6 okrętów. Całością tych sił dowodził wiceadm. Beatty 6. Admiralicja nie zdążyła przekazać wiadomości o tej zmianie ani komodorowi Keyesowi (w czasie tej operacji dowodził on okrętami podwodnymi z pokładu kontrtorpedowca "Lurcher"), ani komodorowi Tyrwhittowi; wyszli oni już wcześniej z baz. Niewiele brakowało, aby to niedociągnięcie stało się przyczyną wielkiej tragedii. Otóż brytyjskie kontrtorpedowce dostrzegłszy o świcie 28 sierpnia formację ciężkich jednostek zaatakowały je torpedami w przekonaniu, że są to okręty niemieckie. Na szczęście torpedy były niecelne.
Siły brytyjskie 7 spotkały się o godz. 5 w wyznaczonym punkcie na zachód od wyspy Sylt i rozwijając prędkość 20 węzłów skierowały się na południe z zamiarem znalezienia się po trzech godzinach w odległości 10 mil od Helgolandu. Na czele szedł krążownik "Arethusa" komodora Tyrwhitta w asyście 3 flotylli kontrtorpedowców, podzielonej na 4 cztero-okrętowe dywizjony, z których 2 podążały po lewej stronie krążownika, a 2 po prawej. Podobnie uformowała się wokół krążownika "Fearless" l flotylla kmdr W. Blunta, idąca o 2 mile z tyłu. O 8 mil dalej trzymała się l eskadra krążowników lekkich. Wszystkie krążowniki liniowe szły kursem równoległym do lekkich sił brytyjskich, lecz w odległości około 25 mil na zachód.
W tym czasie położenie sił niemieckich było następujące: na zewnętrznej linii dozoru pełniła służbę l flotylla kontrtorpedowców, na wewnętrznej linii 3 flotylla trałowców (złożona ze starych torpedowców przystosowanych do trałowania), okręty podwodne były na noc ściągnięte do bazy. Na morzu były także 3 krążowniki: "Stettin", "Frauenlob" i "Hela". W pobliżu wyspy Borkum znajdował się krążownik ,,Mainz", w zatoce Jadę stały krążowniki "Cóln" (okręt flagowy kontradm. L. Maassa, dowódcy kontrtorpedowców), "Ariadnę", "Strassburg" i "Stralsund".
6 Dokładny wykaz okrętów przeznaczonych do operacji podany jest w załączniku 6.
7 Według czasu Greenwich, używanego przez Brytyjczyków. Według czasu środkowoeuropejskiego stosowanego przez Niemców była godzina różnicy in plus, to jest w tym wypadku godz. 6.00. W całym opisie bitwy helgolandzkiej podany jest czas Greenwich.
^ya>y/ ^
Rys. 5. Bitwa helgolandzka (I atak sił Harwich) czas Greenwich
W Brunsbiittel, u wejścia do Kanału Kilońskiego, pozostawały krążowniki "Danzig" i "Miinchen". Główne siły floty tkwiły w Wilhelmshaven.
O godz. 5 kontrtorpedowiec "G 194" z l flotylli niemieckiej dostrzegł nieprzyjacielski okręt podwodny, który wystrzelił dwie niecelne torpedy. Był to brytyjski "E 7", jeden z trzech, które miały na siebie ściągnąć uwagę dozoru niemieckiego. Po otrzymaniu meldunku kontrtorpedowca "G 194" kontradm. von Hipper dał 5 flotylli rozkaz rozpoczęcia poszukiwań nieprzyjacielskich okrętów podwodnych.
Około godz. 7 "G 194" i dwa sąsiednie kontrtorpedowce zaalarmowały dowództwo meldunkiem o spotkaniu z brytyjskimi siłami nawodnymi. Były to okręty komodora Tyrwhitta. W pogoń za "G 194" rzucił się kontrtorpedowiec "Laurę!" z 3 flotylli, pociągając za sobą trzy okręty swego dywizjonu. Brytyjczycy otworzyli ogień, ale odległość była zbyt duża dla ich dział. "G 194" umknął, a dywizjon brytyjski odbił się daleko na wschód. Komodor Tyrwhitt nakazał pozostałym 12 kontrtorpedowcom 3 flotylli przyjąć szyk czołowy i podążył nowym kursem na wschód, skąd dochodziły odgłosy walki. Kmdr Blunt poprowadził swoją flotyllę w tym samym kierunku, trzymając się o kilka mil na lewo od komodora Tyrwhitta. Pod naporem brytyjskim kontrtorpedowce niemieckie l flotylli rozpierzchły się.
W polu widzenia Brytyjczyków znalazły się jednostki niemieckiej 5 flotylli. Ogień brytyjski, chociaż bardzo gwałtowny, nie był na razie zbyt skuteczny dotkliwiej uszkodzony był tylko "V l" jednak wobec dużej przewagi sił Harwich położenie 5 flotylli mogło się stać wkrótce bardzo ciężkie. Szczęściem dla niej zjawił się na parę minut przed godz. 8 krążownik "Stettin". Jego interwencja, aczkolwiek krótkotrwała, ocaliła 5 flotyllę. Gdy kontrtorpedowce niemieckie oddaliły się, "Stettin" zaczął odchodzić ścigany przez flotyllę kmdr Blunta.
Drugi z przybyłych na pomoc krążowników niemieckich, "Frauenlob", walczył przez ten czas z "Arethusą" i 3 flotyllą brytyjską, która doszła do wewnętrznej linii dozoru i ciężko uszkodziła torpedowce "D 8" i "T 33". Na obu krążownikach byli zabici i ranni, oba odniosły uszkodzenia. Prędkość krążownika "Arethusą" znacznie spadła, kilka dział było unieruchomionych. Ataki torpedowe okrętów 3 flotylli "Lance" i "Lawford" na wycofujący się "Frauenlob" nie przyniosły trafień. W niecały kwadrans po godz. 8 kontakt ogniowy przerwał się. "Frauenlob" oddalał się w stronę Wilhelmshaven. Komodor Tyrwhitt dał rozkaz zawrócenia na zachód.
W parę minut później jeden z dywizjonów brytyjskiej l flotylli dostrzegł i zaatakował "V 187". Kontrtorpedowiec niemiecki zaczął umykać w kierunku Jadę. Ujrzawszy dwa czterokominowe krążowniki był przekonany, że są to okręty wysłane na pomoc przez Hochseeflotte. W rzeczywistości były to "Lowestoft" i "Nottingham" z eskadry komodora Goode-nougha, spieszące na odsiecz siłom Harwich. "V 187" wpadł pod ogień
dział krążowników. Odległość wynosiła 4000 m. Pociski wyrządzały spustoszenie na pokładzie, ale kontrtorpedowiec podjął jeszcze jedną próbę ucieczki, znów na północ. Odpalił torpedy do prześladujących go kontr-torpedowców, czym zmusił je do pospiesznej zmiany kursów, ale uchodząc dostał się pod lufy innego dywizjonu l flotylli, który odebrał mu ostatnią szansę. "V 187" poszedł na dno, 24 ludzi zginęło, 47 dostało się do niewoli, 19 zostało uratowanych w wiele godzin później.
W chwili gdy Brytyjczycy wyławiali marynarzy z zatopionego "V 187", ponownie zjawił się "Stettin". Otworzył ogień do kontrtorpedowców, które musiały przerwać akcję ratunkową i pozostawić swemu losowi ostatnie dwie łodzie pełne Niemców i marynarzy brytyjskich. Krążowniki zagubiły się gdzieś w mgle i dymach. Niespodziewanie dał o sobie znać w tym momencie brytyjski okręt podwodny "E 4"; zaatakował on torpedami krążownik niemiecki, który uznał za słuszne jak najszybciej się oddalić, tym bardziej że kontrtorpedowce również prowadziły ogień. "E 4" wynurzył się, zabrał Brytyjczyków z opuszczonych łodzi, Niemcom zaś pozostawił żywność i wodę oraz określił ich pozycję.
Komodor Keyes nic jeszcze do tej pory nie wiedział o dodatkowych siłach brytyjskich uczestniczących w bitwie. Gdy ujrzał powracające krążowniki "Nottingham" i "Lowestoft", postępował za nimi w przekonaniu, że śledzi nieprzyjaciela, o czym zawiadomił komodora Tyrwhitta. Gdy następnie zauważył resztę eskadry, nadał czym prędzej meldunek na "Invincible'a" o spotkaniu nieprzyjacielskich okrętów, które będzie usiłował naprowadzić pod działa krążowników liniowych eskadry "K". Depeszę przejął także komodor Tyrwhitt i chociaż "Arethusą" była bardzo postrzelana zawrócił na wschód, aby okazać pomoc "Lurchero-wi", który znalazł się widocznie w nie lada opresji. Również "Fearless" i obie flotylle kontrtorpedowców podążyły wraz z "Arethusą". Nieporozumienie wreszcie się wyjaśniło. Osłaniana przez kontrtorpedowce "Arethusą" mogła zastopować w celu usunięcia chociaż niektórych uszkodzeń; udało się naprawić większość dział, prędkość była jednak nadal zredukowana do 10 węzłów.
Opóźnienie wynikłe z powodu meldunku nieświadomego rzeczy komodora Keyesa i postoju "Arethusy" zaczęło stawać się groźne. Krążowniki liniowe były jeszcze daleko, eskadra komodora Goodenougha odchodziła na zachód. Okaleczona "Arethusą" była osłaniana tylko przez "Fearlessa" i część kontrtorpedowców.
Dowództwo niemieckie na wieść o toczących się bojach wysłało na pomoc krążowniki. Z Ems ruszył "Mainz", z Jadę "Strassburg". Marsz podjął także "Cóln" oraz "Ariadnę", "Kolberg", "Stralsund". Również "Stettin" skierował się już po raz trzeci na spotkanie przeciwnika. Do tej pory Niemcy wiedzieli tylko o obecności lekkich sił brytyjskich.
Ledwo "Arethusą" podjęła powrotny marsz na zachód, dojrzano na parę minut przed godz. 11 z południowego wschodu czterokominowy krą-
żownik, z którym nawiązano krótkotrwały kontakt ogniowy, po czym krążownik skrył się we mgle. Niemieckim okrętem był "Strassburg", mylnie rozpoznany jako krążownik pancerny typu "Roon", toteż do wiceadm. Beatty'ego poszedł alarmujący meldunek. Z kolei dostrzeżono krążownik "Cóln", ale wkrótce też zasłoniła go mgła. Niezadługo "Strassburg" ukazał się ponownie, tym razem od północy, i zaatakował "Fearlessa". Teraz więc kmdr Blunt zaalarmował wiceadmirała, który z maksymalną prędkością ruszył na pomoc.
Ażeby odpędzić niemiecki krążownik od uszkodzonej "Arethusy", dwa dywizjony 3 flotylli rzuciły się do ataku, odpalając torpeJIy z odległości 4000 m. Dwa pozostałe dywizjony flotylli nie zdołały wyjść na pozycję, ponieważ "Strassburg" zawrócił. Do odwrotu zmusił go w końcu atak torpedowy jednego dywizjonu l flotylli.
Wciąż jeszcze oddalone trzy pozostałe dywizjony tej flotylli natknęły się na krążownik "Mainz", który otworzył na nie ogień. Kontrtorpedowce zaczęły odchodzić na północ. "Ferret", "Defender", "Phoenix" po kolei wychodziły do ataków torpedowych na krążownik, który mimo to nie zaprzestawał pogoni. Nagle z mgły wyłoniły się 4 okręty. Były to krążowniki komodora Goodenougha "Southampton", "Birmingham", "Fal-mouth" i "Liverpool" skierowane przez wiceadm. Beatty'ego na pomoc siłom Harwich. Wkrótce "Mainz" otrzymał pierwsze trafienia w kominy i śródokręcie. Niemiecki krążownik zaczął uchodzić na południe. Na swej drodze spotkał "Arethusę" osłanianą przez krążownik "Fearless" i 20 kontrtorpedowców. Dwa dywizjony 3 flotylli rzuciły się do ataku. Wywiązała się zażarta walka, w której "Laurel", "Liberty" i "Laertes" doznały uszkodzeń. "Mainz", trafiony torpedą jednego z kontrtorpedowców, znalazł się pod ogniem także reszty sił Harwich, a wkrótce również krążowników komodora Goodenougha. Przed godz. 12.30 "Mainz" był kompletnie zdemolowany. Dowódca krążownika dał rozkaz opuszczenia okrętu. Jednostki brytyjskie uratowały 348 ludzi.
Wlokącą się powolutku "Arethusę", osłanianą teraz tylko przez 3 kontr-torpedowce i krążownik "Fearless", zaatakował wkrótce znowu "Strassburg", za którym ukazał się "Cóln". Między "Arethusę" a nieprzyjaciela wysunęły się okręty osłony i podjęły bój. W tym dramatycznym momencie zjawiły się krążowniki liniowe wiceadm. Beatty'ego. "Strassburg" niezwłocznie skrył się we mgle. Była godz. 12.37, gdy odezwały się działa "Liona". "Cóln" dostał się pod straszliwy ogień. Po drugiej salwie los niemieckiego krążownika był przesądzony. Wkrótce uwaga Brytyjczyków skupiła się na "Ariadnę". O godz. 12.56 działa zaczęły strzelać do nowego celu. Parokrotnie trafiony okręt niemiecki stanął w płomieniach.
W tym czasie brytyjskie kontrtorpedowce przesłały meldunek nie odpowiadający zresztą prawdzie o niemieckich minach dryfujących. Wiceadm. Beatty zarządził odwrót. O godz. 13.25 dostrzeżono uszkodzony krążownik "Cóln". Wystarczyły już dwie salwy, aby niemiecki okręt po-

grążył się na dno, pociągając ze sobą załogę uratował się tylko jeden człowiek. Zginął także kontradm. Maass. Brytyjskie krążowniki liniowe wystrzeliły jeszcze kilka salw z dużej odległości do krążowników "Stet-tin" i "Stralsund", które wkrótce znikły z pola widzenia. Bitwa była skończona.
Rys. 6. Bitwa helgolandzka (II bój sił wiceadm. Beatty'ego z krążownikami niemieckimi) czas Greenwłch.
Dopiero z meldunku "Strassburga" dowództwo niemieckie dowiedziało się o obecności brytyjskich krążowników liniowych. Natychmiast odwołano wszystkie lekkie krążowniki, a kontrtorpedowce otrzymały rozkaz przygotowania się do działań nocnych. Niemieckie krążowniki liniowe, uwięzione niskim stanem wody w zatoce Jadę, mogły wyjść dopiero w parę godzin po południu; podążyły kilkadziesiąt mil na zachód i nikogo nie spotkawszy zawróciły do bazy.
"Danzig" i "Stralsund" przybyły na pomoc płonącej "Ariadnę" i uratowały większość jej załogi. O godz. 15.26 krążownik przewrócił się na prawą burtę i zatonął.
"Arethusa" otoczona 16 kontrtorpedowcami powoli wracała ku brytyjskim brzegom. O godz. 21 musiała zażądać pomocy. Udzieliły jej krążowniki 7 eskadry. "Hogue" odholował bezpiecznie "Arethusę", "Amethyst" zaś wziął na hol "Laurela". Na holu wracał też "Laertes".
Przebieg bitwy pierwszego w tej wojnie spotkania wrogich flot ujawnił szereg niedostatków po obu stronach. Znacznie cięższe następstwa miały braki strony niemieckiej. Oto najważniejsze z nich: skomplikowany system dozorów przy jednoczesnym obarczeniu dowódcy sił rozpoznawczych obowiązkami wynikającymi z obrony zatoki, trzymanie krążowników liniowych w głębi zatoki Jadę, zależnej od poziomu wody, co uniemożliwiło im wejście na czas do akcji, złe rozwinięcie okrętów podwodnych, wskutek czego nie wzięły one udziału w bitwie, brak minowych zagród obronnych. Okazało się również, że uzbrojenie artyleryjskie niemieckich kontrtorpedowców jest za słabe.
Z wielu tych bolesnych doświadczeń Niemcy wyciągnęli w przyszłości praktyczne wnioski. Już 9 września postawiono dwie zagrody minowe. Pierwsza rozciągała się od wyspy Wangerooge po Helgoland, druga sięgała od Helgolandu po latarniowiec "Eider", a więc po mieliznę o tej samej nazwie przy zachodnich brzegach Szlezwiku. W sumie postawiono około 1760 min. Przebazowano też 3 półf loty Ile okrętów podwodnych dalej na zachód, w rejon ujścia rzeki Ems. Zmieniono również kotwico-wiska krążowników liniowych.
Zaniedbania w admiralicji brytyjskiej jak już wspominano tylko szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie doprowadziły do tragicznych powikłań, a okazji po temu było kilka. W toku analizy zwrócono uwagę na potrzebę lepszego planowania operacji sił połączonych oraz na konieczność podawania bardziej dokładnych meldunków w trakcie bitwy, zwłaszcza precyzyjniejszego określania pozycji zespołu, który prosi o wsparcie.
Zwycięstwo w bitwie helgolandzkiej wywołało w Wielkiej Brytanii wielką falę entuzjazmu, przyczyniło się też do dużej poprawy nastrojów, aliantom zachodnim wiodło się bowiem na frontach lądowych w tym czasie bardzo źle.
1. Niemiecki krążownik liniowy "Goeben"
2. Kontradm. W. Souchon, dowódca niemieckiego dywizjonu śródziemnomorskiego, który śmiałymi decyzjami wywiódł w pole aliantów i przemkną) się ze swymi okrętami do Turcji
3. Niemiecki lekki krążownik "Breslau"
4. Francuska eskadra okrętów liniowych była zbyt powolna, aby podjąć pościg za okrętami niemieckimi
5. Wiceadm. A. Boue de Lapeyrere do-.wódca floty francuskiej
6. "Courbet" okręt flagowy wiceadm. Boue de Lapeyrere'a
7, Grupę uderzeniową w pierwszej brytyjskiej operacji ofensywnej w Zatoce Helgolandzkiej stanowiły siły Harwich, którymi dowodził komodor R. Jyrwhitt
l}. Okręt komodora Tyrwhitta krążownik "Arethusa", który znalazł się w dużych opałac|i podczas akcji 28 sierpnia 1914 roku
9. W bitwie baterie na Helgolandzie udziału nie brały. Pierwszy a zarazem ostatni raz artyleria tej wyspy-twierdzy miała okazję otworzyć ogień do przeciwnika 24 listopada 1914 roku. podczas krótkotrwałego wypadu krążowników brytyjskich
10. ,,Cóln" okręt flagowy kontradm. Maassa
zatopiony przez brytyjskie krążowniki liniowe
( w bitwie helgolandzkiej 28 sierpnia 1914 roku.
Tak samo wyglądał zatopiony w tejże bitwie
"Mainz"
11. Pierwszym admirałem, który zginął w czasie pierwszej wojny światowej, był niemiecki kontradm. L. Maass
12. "Ariadnę" - trzeci z krążowników niemieckich zatopionych w bitwie helgolandzkiej
13. Brytyjski krążownik pancerny "Abou-kir" trafiony torpedą niemieckiego okrętu podwodnego poszedł szybko na dno z większością załogi. Wkrótce jego los podzieliły "Hogue" i "Cressy"
14. A oto sprawca pogromu krążowników brytyjskich w dniu 22 września 1914 roku niemiecki okręt podwodny ,,U 9" dowodzony przez kpt. O. Weddi-gena
15. Czwartą ofiarą "U 9" padł 15 października 1914 roku na liniach blokady brytyjski krążownik "Hawke"
16. Pierwszy lord morski admiralicji brytyjskiej adm. ks. Ludwik Battenberg ustąpił w końcu października 1914 roku
17. Adm. J. A. Fisher objął ponownie stanowisko pierwszego lorda morskiego w październiku 1914 roku i piastował je do końca maja 1915 roku (zdjęcie wykonane na kilka lat przed wojną)
18. Okręt liniowy "Bulwark". który 26 listopada 1914 roku wyleciał w powietrze podczas załadunku amunicji w Sheerness
19. "Orion" jeden z okrętów liniowych brytyjskiej 2 eskadry, która 16 grudnia 1914 roku omal nie zetknęła się z całą Hochseeflotte
20. Komodor R. J. B. Keyes miał dużo szczęścia otrzymując z wielkim opóźnieniem rozkaz, który posyłał go na pewną śmierć
21. Komodorowi W. E. Goodenough'owi nie szczędzono zarzutów po akcji 16 grudnia 1914 roku, chociaż winnych należało szukać gdzie indziej
ROZDŹWIĘKI W DOWÓDZTWIE NIEMIECKIM vabożs *.;..
22. Okręt flagowy wiceadm. Beatty'ego krążownik liniowy ,.Lion". który doznał poważnych uszkodzeń w czasie bitwy
23. Wiceadm. D. Beatty dowódca brytyjskich krążowników liniowych
24. Kontradm. P. von Hipper dowódca niemieckiej l grupy rozpoznawczej
25. Ostatnie chwile niemieckiego krążownika pancernego "Blucher", rzuconego na ofiarę dla uratowania reszty zespołu kontradm. von Hippera
W łonie dowództwa niemieckiego rysowały się wyraźnie różnice poglądów. Dowództwo Hochseeflotte obstawało przy tzw. "małej wojnie", prowadzonej przez U-booty i lekkie siły nawodne, zwłaszcza stawiacze min. Spotkało się to z gwałtownym sprzeciwem szeregu wysoko postawionych oficerów z ministrem marynarki, wielkim adm. von Tirpitzem, na czele. Widzieli oni możliwości podjęcia bardziej zdecydowanych kroków przeciwko flocie Wielkiej Brytanii, co łącznie z sukcesami na lądzie mogło w konsekwencji przynieść dużo większe korzyści militarne aniżeli te, które stały się dotychczas udziałem Niemiec.
Dowódca Hochseeflotte adm. von Ingenohl i szef sztabu admiralicji adm. von Pohl przychylali się do ulubionej koncepcji cesarza "fleet in being". W myśl tej koncepcji sam fakt istnienia floty nawet ilościowo słabszej, ale pełnowartościowej wywiera wpływ na wszelkie poczynania przeciwnika, nie należy zatem w żadnym wypadku wystawiać floty na ryzyko; nietknięta flota może być ważkim argumentem w trakcie rokowań pokojowych.
Przeciwny tej koncepcji wielki adm. von Tirpitz wystosował 16 września do adm. von Pohla pismo, w którym ustosunkował się do sprawozdania adm. von Ingenohla z 12 września na temat aktualnej sytuacji militarnej i przedstawił swoje stanowisko. Von Tirpitz stwierdzał m.in., że:
drogą "małej wojny" Niemcy nie osiągną zamierzonych celów,
Niemcy od przeszło 30 lat rozbudowywały swoją flotę w celu stoczenia walnej bitwy,
obecnie, gdy flota niemiecka ustępuje liczebnie flocie brytyjskiej, bitwę należy stoczyć w odległości najwyżej 100 mil od brzegu,
największe szansę Niemcy miały w pierwszych 23 tygodniach -wojny,
szansę na zwycięskie operacje będą z czasem maleć, ponieważ flota brytyjska ma większe możliwości wzrostu niż niemiecka,
bezczynność floty może spowodować upadek ducha bojowego wśród załóg,
dowódcą Hochseeflotte musi być człowiek, który wierzy w wyższość floty niemieckiej, a zatem wierzy w większe i znaczniejsze straty brytyjskie w przyszłej bitwie,
trudno przewidzieć korzyści, jakie może przynieść w przyszłości nietknięta flota.
Memoriał adm. von Tirpitza nie pozostał bez echa. Szef sztabu admiralicji otrzymał rozkaz zwołania narady w Wilhelmshaven 3 października 1914 roku. Miało w niej wziąć udział możliwie jak najwięcej najstarszych oficerów floty. Odbyła się ona w obecności dowódcy Hochseeflotte, adm. von Ingenohla.
Na naradzie starły się dwa poglądy: jeden reprezentowany przez adm.
von Pohla, zgodny całkowicie z zapatrywaniami cesarza, drugi zaś pokrywający się ze stanowiskiem adm. von Tirpitza i dowódców eskadr liniowych.
Sprawę rozstrzygnął cesarz. Szef gabinetu morskiego, adm. von Miiller, wystosował do adm. von Pohla 6 października pismo, w którym zakomunikował rozkaz cesarza, aby flota wstrzymała się od wszelkich akcji mogących doprowadzić do ciężkich strat.
Hochseeflotte pozostała flotą "in being".
SUKCESY OKRĘTÓW PODWODNYCH
Od początku wojny Niemcy systematycznie wysyłali okręty podwodne ku wybrzeżom Wielkiej Brytanii. Początkowo U-booty prowadziły głównie działalność rozpoznawczą. W tym celu docierały przede wszystkim w rejony baz floty brytyjskiej. W jednym z takich rejsów rozpoznawczych "U 20" i "U 21" doszły do rejonu Firth of Forth. W dniu 5 września oba okręty znalazły się na wschód od wysepki May położonej u wejścia do zatoki. Tu o godz. 16.45 "U 21" zatopił brytyjski krążownik "Path-finder". Po wykonaniu zadania oba U-booty wróciły 7 września do bazy na Helgolandzie.
Brytyjskie okręty podwodne odniosły swój pierwszy sukces 13 września, gdy "E 9" zatopił w Zatoce Helgolandzkiej powracający z patrolu niemiecki krążownik "Hela".
O wiele większymi sukcesami mogli się poszczycić Niemcy, mający bez porównania częściej okazję spotkać jednostki brytyjskie, aniżeli Brytyjczycy niemieckie. Dnia 16 września dowództwo Hochseeflotte otrzymało od szefa sztabu admiralicji depeszę z rozkazem skierowania U-bootów w rejon Cieśniny Kaletańskiej, gdzie zaobserwowano duży ruch jednostek brytyjskich i francuskich. Zgodnie z tym rozkazem wysłano 20 września z Helgolandu okręt podwodny "U 9" pod dowództwem kpt. O. Weddigena. Akurat poprzedniego dnia patrolujące krążowniki brytyjskie 7 eskadry zostały na podstawie rozkazu wydziału operacyjnego admiralicji przesunięte z ławicy Dogger na obszar u wybrzeży holenderskich, nazywany przez Brytyjczyków Broad Fourteens. Były to "Aboukir", "Cressy" i "Ho-gue", pozostające pod dowództwem kmdr J. E. Drummonda, ponieważ oba okręty admiralskie "Euryalus" dowódcy Southern Force kontradm. Christiana i "Bacchante" kontradm. Campbella, dowódcy 7 eskadry, odeszły za wiedzą i zgodą admiralicji do baz pierwszy, aby uzupełnić zapasy paliwa, drugi zaś w celu usunięcia doznanych uszkodzeń. Kontrtor-pedowce były odwołane z morza 17 września wskutek dużego sztormu, toteż krążowniki pozostały bez osłony.
"U 9" osiągnął 21 września wody Hoofden. Rankiem 22 września, idąc w odległości 25 mil na północny zachód od Scheveningen, dojrzał na ho-
'. Zf0" d- tcrcfL0nrrzij(ca!.mł, o soo -tooo tsoo sooo zsoo
\
azo*" i ^ r --^ / , '- -. ^ / ;^:v- . ' 9/' :-:-, j>/ -
Rys. 7. Atak "U 9" na krążowniki brytyjskie 22 września 1914 roku.
ryzoncie trzy samotne okręty. Krążowniki nie zygzakowały, lecz szły stałym kursem z prędkością 10 węzłów w odległości 2 mil jeden od drugiego. U-boot podszedł na odległość 500 m. O godz. 7.20 wystrzelił pierwszą torpedę do krążownika "Aboukir". Dowódca brytyjski nie podejrzewał nawet obecności okrętów podwodnych na tych wodach i zasygnalizował natknięcie się na minę. "Hogue" i "Cressy" pospieszyły na pomoc, "Aboukir" jednak wkrótce zatonął z większością załogi. "U 9" zmniejszył dystans do 350 m i o godz. 7.55 odpalił dwie następne torpedy obie celne. Na "Hogue" nastąpił straszliwy wybuch przypuszczalnie torpedy trafiły w komory amunicyjne. "Cressy" otworzył ogień, ale bez skutku. W 20 minut później, gdy "Cressy" był zajęty ratowaniem marynarzy z obu zatopionych okrętów, U-boot odpalił znów dwie torpedy tym razem z odległości 100 m. Jedna z nich trafiła. O godz. 8.35 U 9" wypuścił ostatnią z posiadanych torped, która zakończyła żywot brytyi-skiego okrętu. ; r , - J
Depesza do admiralicji, nadana przez krążownik "Cressy" jeszcze przed zatopieniem go, o zagładzie dwóch okrętów, postawiła wszystkich na nogi. Na ratunek pospieszyły kontrtorpedowce. Ruszył także kontradm. Christian na krążowniku "Amethyst". Pomoc przyszła jednak za późno. Oprócz nikłych szczątków i niewielu rozbitków nie było na morzu nikogo 8. Wcześniej jeszcze, ale dopiero po upływie pełnej godziny od pogromu krążowników, przybyli na miejsce Holendrzy. Ich parowiec "Flora" mógł uratować jedynie 28 oficerów i 258 marynarzy. "Titan", następny z przybyłych na pomoc statków holenderskich, uratował tylko 147 ludzi. Pomoc okazały również dwa kutry rybackie z Lowestoft. Ogółem wyciągnięto z wody 60 oficerów i 777 marynarzy. Ponad 1400 ludzi znalazło śmierć w morzu. Uratowani przez holenderskie statki marynarze brytyjscy zostali odesłani 26 września do ojczyzny. Dało to powód do wymiany not między Berlinem a Hagą w sprawie interpretowania zasad nieinterwencji.
Kpt. Weddigen przybył do Niemiec witany jako bohater narodowy. Cesarz Wilhelm II udekorował zarówno banderę okrętu, jak i samego, dowódcę Krzyżem Żelaznym I i II klasy; odznaczono też niektórych innych członków załogi. Również cesarz Franciszek Józef przyznał kpt. Weddi-genowi wysokie odznaczenia. Wyczyn Weddigena odbił się szerokim echem na całym świecie. Zaczęto przepowiadać zmierzch wielkich okrętów nawodnych oraz nadejście nowej epoki w wojnie na morzu.
Okręty podwodne niemieckie i alianckie nadal systematycznie patrolowały wody Morza Północnego. Niemcy przez kilka tygodni nie mogli pochwalić się nowym sukcesem, natomiast brytyjski "E 9" zatopił 6 października stary, mały niemiecki kontrtorpedowiec ,,S 116", na którym zginęło 9 ludzi; pozostałych 55 uratowały ,,S 117" i "S 118".
W połowie października kpt. Weddigen zdobył nowe wawrzyny.
O godz. 11.53 dnia 15 października dostrzegł on na linii brytyjskiej blokady od Peterhead do Stavanger 3 krążowniki. Wystrzelona z odległości 150 m torpeda trafiła jeden z nich "Hawke". W 8 minut później okręt poszedł na dno. Zginęło blisko 500 ludzi załogi. O godz. 13.35 współdziałający z kpt. Weddigenem ,,U 17" zaatakował inny krążownik brytyjskiego zespołu "Theseus", jednak bezskutecznie. Po otrzymaniu meldunków o zatopieniu "Hawke'a" i ataku na "Theseusa" dowództwo
8 Według opinii trybunału dochodzeniowego (Court of Inąuiry) kmdr Drummond popełnił szereg błędów w czasie dowodzenia (zaniechanie zygzakowania, przywołanie sąsiednich krążowników itp.). Pierwszy lord morski biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności towarzyszące tragicznemu wydarzeniu nie uważał za właściwe, aby kmdr Drummond stawał przed sądem wojennym. Został on natomiast przeniesiony na ograniczony etat (bez przydziału, z połową poborów). W dalszej przyszłości był jeszcze dwukrotnie awansowany (do stopnia wiceadmirała).
Obaj kontradmirałowie Christian i Campbell byli także przeniesieni na ograniczone etaty, ale nie na długo. Już w 1917 roku zajmowali wysokie stanowiska.
brytyjskie wysłało na miejsce ataku liczne kontrtorpedowce.' Odnaleziono tylko jedną tratwę z 20 marynarzami i oficerem. :
W następstwie tego wydarzenia blokujące krążowniki przeniesiono z linii PeterheadStavanger na linię SzetlandyBergen. Po dwu miesiącach obszar patrolowania przesunięto jeszcze dalej na północ i bardziej na zachód 9.
Od pierwszych dni wojny Grand Fleet nie czuła się pewnie w swoich bazach, ponieważ nie były one chronione przed okrętami podwodnymi. W sierpniu 1914 roku nie było ani zagród minowych, ani sieci, ani bonów. W Scapa Flow brakowało nawet dział i reflektorów. Rosyth w Firth of Forth i Invergordon w Cromarty Firth były w nie lepszej sytuacji. Wynikało to stąd, że admiralicja przed wojną oceniała, iż odległość 450 mil z Helgolandu do Scapa Flow przekracza możliwości U-bootów. Gdy nadeszły pierwsze raporty o obecności okrętów podwodnych w pobliżu tej bazy, podejrzewano nawet, że U-booty działają z tajnych baz w fiordach norweskich lub na Wyspach Owczych.
Z inicjatywy adm. Jellicoe zaczęto tworzyć obronę Scapa Flow. W niektórych przejściach zatopiono statki handlowe przeznaczone do kasacji, po obu stronach przesmyku Hoxa, głównego wejścia do zatoki od strony południowej, ustawiono szereg mniejszego kalibru dział zdjętych z okrętów liniowych Grand Fleet. Przystąpiono do organizowania stałych dozorów, służby obserwacyjnej, stawiano zagrody, instalowano baterie nadbrzeżne, ściągnięto wodnopłatowce. Prace przebiegały jednak powoli i trwały do połowy 1915 roku.
Lęk przed U-bootami był bardzo silny. Na początku września wynikła z tego powodu w Scapa Flow panika. Na wieść o rzekomym peryskopie jedne okręty zaczęły pospiesznie opuszczać sieci przeciwtorpedowe, inne czym prędzej starały się rozwinąć maksymalną prędkość, jeszcze inne bezładnie strzelały, a małe jednostki przebiegały wzdłuż i wszerz zatokę w poszukiwaniu intruza. W następnym miesiącu przy podobnej okazji krążowniki liniowe stojące w Cromarty Firth otworzyły ogień do domniemanych U-bootów, a najbardziej ucierpieli okoliczni mieszkańcy.
Adm. Jellicoe czuł się więc z Grand Fleet bezpieczniejszy na morzu niż w bazach. Często też zmieniał miejsce postoju. Po owej wrześniowej panice drednoty odeszły do Loch Ewę w północno-zachodniej Szkocji,
9 Od połowy grudnia 1914 roku wprowadzono nowy system dozorów, pełnionych przez zreorganizowaną 10 eskadrę krążowników, tworzącą tzw. patrol północny (Northern Patrol). W skład tej eskadry wchodziły teraz 24 krążowniki pomocnicze. Służbę pełniła przeważnie połowa eskadry. Okręty dozorowały na 5 odcinkach: I na północny zachód od Hebrydów, II między Hebrydami a Wyspami Owczymi, III na wschód od Wysp Owczych, IV na północ od Szetlandów, V na wschód od IV odcinka, mniej więcej w połowie odległości od wybrzeży Norwegii, a zatem trzy ostatnie odcinki przebiegały niemal równolegle wzdłuż południków. Krążowniki na tych odcinkach chodziły z prędkością 13 węzłów w odstępach 30 mil jeden od drugiego, stale zygzakując. Przeszedłszy 3 godziny w jednym kierunku wszystkie jednocześnie robiły zwrot o 180. System ten również nie gwarantował skutecznej blokady.
gdzie bazowały blisko 3 tygodnie. Gdy "U 9" (po zatopieniu 15 października "Hawke'a") zjawił się 16 tegoż miesiąca w Pentland Firth niedaleko Scapa Flow gdzie bezskutecznie atakował zespół 4 brytyjskich kontrtorpedowców, w głównej bazie ponownie powstał popłoch. Adm. Jellicoe znów więc wyprowadził swoje okręty, tym razem do Lough Swilly (Loch Suilighe) na północnym wybrzeżu Irlandii, czyli o 300 mil dalej; część okrętów skierowano także do Lochna Real na wyspie Muli u zachodnich wybrzeży Szkocji. Do Scapa Flow flota wróciła 9 listopada.
O stałym bazowaniu po atlantyckiej stronie wysp brytyjskich nie mogło być w ogóle mowy, ponieważ byłoby to jednoznaczne z oddaniem Morza Północnego w niepodzielne władanie Hochseeflotte, odległości były bowiem zbyt duże, aby Grand Fleet mogła przeszkodzić w jakiejkolwiek akcji.
Najpotężniejsza flota liniowa na świecie musiała więc nieustannie lawirować w obawie przed nowym, a do niedawna tak nie docenianym przeciwnikiem niemieckimi U-bootami. n
NIEMCY W PORTACH FLANDRYJSKICH
We wrześniu zaszły na frontach lądowych wypadki o doniosłym znaczeniu. Francuzi rozpoczęli 5 września wielkie przeciwnatarcie, które przeszło do historii pod nazwą bitwy nad Marną, a nazywane także było "cudem nad Marną". W wyniku czterodniowych krwawych zmagań niemiecka ofensywa na Paryż została powstrzymana. Przed walczącymi stronami stanął problem jak poprowadzić dalsze działania i gdzie szukać definitywnego rozstrzygnięcia. Oba naczelne dowództwa przyjęły plany, które miały tę samą myśl przewodnią oskrzydlenie przeciwnika. Ta zbieżność zamierzeń była przyczyną ciężkich bojów, nazywanych "wyścigiem ku morzu". Zmagania te nie przyniosły żadnej ze stron upragnionego sukcesu, przedłużyły jedynie front aż do wybrzeży.
"Wyścig ku morzu" zaostrzył kwestię zabezpieczenia portów belgijskich oraz Dunkierki i Calais. Nocą z 19 na 20 października przerzucono więc z Dover na brzeg francuski brytyjską brygadę piechoty morskiej. W kilka dni później niemiecki okręt podwodny po raz pierwszy w tej wojnie znalazł się w kanale La Manche. Był to "U 18", który 28 września zaatakował brytyjski krążownik "Attentive". Strach ma wielkie oczy, toteż obserwatorzy na krążowniku dostrzegli aż 3 U-booty. Atak "U 18" nie udał się, ale wywarł wielkie wrażenie na admiralicji brytyjskiej. Ruch statków we wschodniej części kanału został wstrzymany. Dywizję piechoty czekającą na przetransportowanie do Belgii zatrzymano w Sout-hampton. Po niedawnej stracie 3 krążowników obawy przed okrętami podwodnymi były nader silne. W dniu 2 października zakończono stawianie dużej zagrody minowej ciągnącej się od Goodwin Sands po Ostendę,
a zajmującej obszar 1365 mil kwadratowych. Podanie do publicznej wiadomości faktu istnienia zagrody przez ogłoszenie strefy niebezpiecznej dla żeglugi między 5151' i 5150'N a 135' i 3E miało już na celu zaostrzenie blokady Niemiec, ponieważ ruch statków hyi dozwolony tylko przy brzegach, a tam sprawowały kontrolę brytyjskie okręty wojenne.
Wypadki na lądzie rozwijały się niepomyślnie dla aliantów. W dniu 8 października Niemcy przypuścili generalny szturm na Antwerpię, której broniła armia belgijska pod osobistym dowództwem króla Belgów Alberta, wspomagana przez oddziały brytyjskie. Dnia 10 października załogi fortów złożyły broń. Jedynie 26 tysięcy żołnierzy belgijskich i 2 tysiące Brytyjczyków przekroczyło granicę holenderską. Poza jeńcami w ręce niemieckie wpadło 1300 dział i olbrzymie ilości sprzętu wojennego. W dniu 12 października rząd Belgii i para królewska wsiedli na okręt w Ostendzie i udali się do Hawru.
W szturmie na Antwerpię Niemcy użyli również nowo sformowanej dywizji piechoty morskiej pod dowództwem adm. L. von Schrodera. Zdobycie Antwerpii było dużym sukcesem Niemców, którzy zlikwidowali w ten sposób zagrożenie tyłów, zwolnili do innych zadań pokaźne siły i zdobyli ważny port. W dniu 15 października opanowali bez walki Ostendę. Brugię i Zeebrugge.
Dnia 17 października wojska niemieckie rozpoczęły nową ofensywę. Rozgorzały niesłychanie zacięte walki, zanotowane w kronikach wojny jako bitwy nad rzeką Yser i pod Ypres.
W trakcie najcięższych walk o wybrzeże Flandrii siły patrolu Dover pod dowództwem kontradm. Hooda, znacznie do tego czasu wzmocnione 10, współdziałały z wojskami walczącymi na lądzie. Od 18 października, gdy Niemcy posuwali się w kierunku Nieuwpoort, ogień dział monitorów "Mersey", "Humber" i "Severn" zwalczał cele naziemne, wspierał oddziały piechoty alianckiej. W momentach bardziej krytycznych admiralicja przydzielała większe jednostki; na przykład 27 października okręt liniowy "Yenerable" ostrzeliwał pozycje niemieckie 13 godzin od 8 do 21. Sporadycznie ukazywały się okręty liniowe "Queen" i "Im-placable". W obawie przed U-bootami admiralicja niechętnie i tylko pod naciskiem Francuzów wyrażała zgodę na udział większych jednostek.
Niemieckie U-booty stale były w akcji, lecz ich zasadzki na okręty alianckie przez długi czas się nie udawały. Dopiero 31 .października "U 27" celną torpedą z 300 m posłał na dno z całą prawie załogą brytyjski krążownik "Hermes", służący także jako transportowiec lotniczy. Poprzedniego dnia przywiózł on z Portsmouth do Dunkierki partię samolotów,
10 Siły patrolu Dover były już wyłączone spod dowództwa admirała patroli. Składały się one obecnie z 3 krążowników "Attentive", "Foresight", "Sapphire" _ 24 kontrtorpedowców, 13 starych okrętów podwodnych (typy "B" i "C") wchodzących w skład 3 i 4 flotylli oraz z szeregu jednostek dozorowych i pomocniczych. Kontradm. Hood nosił tytuł: Commanding the Dover Patrol and Senior Naval Officer Dover.
a storpedowany został w drodze powrotnej do Dover. Był to już drugi sukces "U 27", 18 października zatopił on bowiem w Zatoce Helgolandz-kiej brytyjski okręt podwodny "E 3".
W dniu 9 listopada adm. von Schróder złożył meldunek, że wejście do portu w Zeebrugge jest wolne. Porty flandryjskie zaczęły się przekształcać w bazy niemieckich okrętów podwodnych.
Ofensywa niemiecka na lądzie trwała do 18 listopada. Niemcom nie udało się przełamać frontu. Fiasko ofensywy we Flandrii przekreśliło nadzieje na szybkie i zwycięskie zakończenie wojny na zachodzie. Działania weszły w nową fazę wojny pozycyjnej.
Brytyjczycy usiłowali przeszkadzać Niemcom w tworzeniu baz we Flandrii. W dniu 21 listopada stary okręt liniowy "Revenge", kanonierka "Bustard", 6 kontrtorpedowców brytyjskich i 4 francuskie ostrzeliwały stanowiska niemieckiej artylerii, a 23 listopada okręty liniowe "Russell" i "Exmouth" w asyście kontrtorpedowców i trałowców bombardowały urządzenia portowe Zeebrugge, umocnienia i dworzec kolejowy. Na ogień artylerii okrętowej Niemcy nie mogli odpowiadać, ponieważ ich działa nie miały tak dalekiego zasięgu. Po oddaniu przeszło 400 salw okręty alianckie wycofały się ku swoim bazom. Ostrzeliwanie wyrządziło w porcie bardzo małe zniszczenia. Niemcy szybko je usunęli. W grudniu z nowej bazy korzystały już pierwsze okręty podwodne "U 5", "Uli" i "U 12".
. TRANSPORTY ZZA OCEANÓW
Planowany przewóz wojsk kanadyjskich wymagał wielu przy gotowa w-.czych ruchów floty. Do eskortowania statków z Kanady wyznaczono 4 .krążowniki z brytyjskiej 12 eskadry kontradm. R. E. Wemyssa". Podążyły one na drugą stronę oceanu w dniu 12 września. Za nimi ruszył wkrótce okręt liniowy "Glory", a później "Majestic" i krążownik liniowy "Princess Royal".
W dniu 3 października z Zatoki Świętego Wawrzyńca i portów Nowej Fundlandii rozpoczęło marsz ponad 30 transportowców. Do 40W odprowadzały je krążowniki kontradm. G. T. P. Hornby'ego, stacjonujące na wodach północnoamerykańskich. W dniu 5 października konwój idący nie uczęszczanym szlakiem spotkał w oznaczonym miejscu okręt liniowy "Glory", a po pięciu dniach na środku Atlantyku (4945'N, 2705'W) "Majestic" i "Princess Royal". Na Grand Fleet ciążył obowiązek specjalnie pilnego strzeżenia dróg wiodących z Morza Północnego na Atlantyk, aby udaremnić każdą próbę przerwania się jakiegoś zespołu floty niemieckiej, który by mógł zagrozić konwojowi. Zadanie to było rozwią-
11 Gdy krążowniki kontradm. Wemyssa udały się do Kanady, zostały zastąpione w patrolu zachodnim przez 7 eskadrę okrętów liniowych kontradm. A. E. Bethella.
zane w ten sposób, że dozór na linii Peterheadwybrzeże Norwegii pełniły trzy eskadry krążowników, na północ od nich znalazły się główne siły Grand Fleet, odcinka między Szetlandami a Orkadami strzegła l eskadra krążowników liniowych, a na północ od Szetlandów krążyła 2 eskadra krążowników liniowych. W dniu 10 września Grand Fleet mogła rozpocząć powrót do baz, pozostawiając tylko normalne dozory.
Niemcy o transporcie wojsk kanadyjskich dowiedzieli się 8 października. Natychmiast wysłali okręty podwodne "U 8" i "U 20" w rejon Boulogne, gdzie według pierwotnych zamierzeń miało nastąpić wyokrę-towanie Kanadyjczyków. Marszruta konwoju była jednak skrócona najpierw postanowiono skierować statki do Southampton, a w końcu zdecydowano się w obawie przed U-bootami na Devonport, dokąd bezpiecznie zawinęły wszystkie statki.
W celu ochrony konwojów z oddziałami zdążającymi z innych stron rozległego imperium skierowano we wrześniu na Ocean Indyjski okręty liniowe "Goliath" i "Ocean", na środkowy Atlantyk podążył "Canopus", przesunięty następnie ku wybrzeżom Ameryki Południowej. W następnych miesiącach na środkowy i południowy Atlantyk wysłano dalsze okręty liniowe, m.in. "Albion" i "Yengeance".
Obawy admiralicji brytyjskiej przed krążownikami niemieckimi okazały się bezpodstawne. Żaden z atlantyckich transportów wojsk nie był w tym roku zagrożony przez jednostki niemieckie.
TRZY WYPRAWY MINOWE NIEMCÓW
Stawianie ofensywnych zagród minowych było nader istotnym elemen-tem "małej wojny" prowadzonej przez marynarkę niemiecką. Na początku drugiej połowy października Niemcy podjęli prawie jednocześnie trzy operacje, których celem było minowanie wód przeciwnika.
Wyprawa krążownika "Kolberg" i stawiacza min "Nautilus" nie powiodła się. Miały one postawić miny w Firth of Forth, lecz 17 października zostały wykryte przez patrolowce brytyjskie, toteż zawróciły do bazy nie wypełniwszy zadania.
Zupełną klęską zakończył się wypad 7 półflotylli kmdr ppor. G. Thie-lego, który otrzymał rozkaz postawienia min na obszarze Downs 12 i ujścia Tamizy. Półflotylla składająca się z 4 starych małych kontrtorpedowców "S 115", "S 117", "S 118" i "S 119" ruszyła nocą z 16 na 17 października z kotwico wisk w rejonie wyspy Bór kum.
Brytyjczycy uprzedzeni 16 października przez wywiad o zamiarze Niemców wydzielili z sił Harwich zespół złożony z krążownika "Undaun-ted" i kontrtorpedowców "Lance", "Legion", "Lennox" i "Loyal". Zespół ten czatował na niemiecką półflotyllę w rejonie Wysp Zachodniofryzyj-
12 Przejście między lądem stałym a mieliznami Goodwin Sands. ' : " ' -'
skich, a w tym samym czasie okręt podwodny "E 8" patrolował w pobliżu
wyspy Borkum.
W dniu 17 października, krótko po godz. 10, niemiecka półflotylla natknęła się na "E 8", a około godz. 15 na południowy zachód od wyspy Texel nastąpiło spotkanie z brytyjskimi jednostkami nawodnymi. Okręty niemieckie otrzymały rozkaz pospiesznego zrzucenia do wody min (po 12 na każdym okręcie) oraz przygotowania się do walki.
Pierwszy otworzył ogień z odległości 8000 m "Undaunted". Kmdr ppor. Thiele rzucił swe jednostki (oprócz "S 118", któremu przydarzyła się akurat awaria kondensatora) do ataku na "Undaunted". Pierwsze pociski krążownika trafiły "S 115" z odległości 3000 m. Salwy brytyjskie spowodowały gwałtowny wybuch i w chwilę później "S 115" zatonął. Wkrótce "Undaunted" wraz z jednym z kontrtorpedowców zatopił "S 117". Trzy inne brytyjskie kontrtorpedowce zmagały się z dwoma pozostałymi okrętami niemieckimi. Walka toczyła się chwilami na dystansie kilkuset metrów. "S 118" został rozstrzelany ogniem całego zespołu brytyjskiego. Z załogi wyłowiono następnego dnia tylko 2 ludzi. Czwarty okręt nieszczęsnej półf loty lii "S 119" poszedł na dno jako ostatni. W bitwie, która zakończyła się o godz. 17.30, Niemcy stracili 218 ludzi, a więc 90% załóg. Brytyjczycy mieli tylko l zabitego i 4 rannych.
Rano następnego dnia na miejsce bitwy wysłano niemiecki statek ratowniczy "Ophelia" pod banderą Czerwonego Krzyża. Statek ten w trakcie poszukiwania rozbitków został zatrzymany przez brytyjski krążownik "Yarmouth" i doprowadzony do portu angielskiego. Wywołało to energiczny protest rządu niemieckiego. W odpowiedzi na to rząd brytyjski ogłosił 4 listopada w oficjalnym oświadczeniu, że nazwa "Ophelia" nie była mu znana, wobec czego nastąpiło zajęcie statku.
Trzecia wyprawa przyniosła już Niemcom pełny sukces. Wieczorem 16 października opuścił Jadę krążownik pomocniczy "Berlin" 13 pod dowództwem kmdr Pfundhellera. W dwa dni później przedarł się on jako pierwszy okręt niemiecki przez linię blokady i wziął kurs na zachód a następnie na południe. Dnia 22 października osiągnął wody w rejonie Lough Swilly, gdzie przebywała wówczas znaczna część Grand Fleet. Po zapadnięciu ciemności "Berlin" postawił 200 min w odległości około 10 mil od głównego wejścia do zatoki, po czym oddalił się w kierunku Grenlandii.
W pięć dni później, 27 października, brytyjska 2 eskadra okrętów liniowych idąca z Lochna Real znalazła się o 30 mil na północny zachód od wyspy Tory w wyznaczonym punkcie spotkania z innymi eskadrami Grand Fleet. W cztery godziny później na trzecim w linii okręcie "Auda-cious" nastąpiła potężna eksplozja. Z początku nikt nie wiedział, czy
18 "Berlin" był statkiem pasażerskim o pojemności brutto 17 324 RT należącym do towarzystwa Norddeutscher Lloyd. Jako krążownik pomocniczy otrzymał uzbrojenie złożone z 4 dział 105 mm oraz 200 min; mógł wówczas rozwinąć prędkość 16,5 węzła.
l
okręt został trafiony torpedą, czy też natknął się na minę. Poszukiwania okrętu podwodnego przez kontrtorpedowce nie dały rezultatu. Dopiero po paru godzinach zorientowano się, że zatopienie "Audaciousa" było wynikiem wejścia na miny.
Admiralicja okryła tajemnicą stratę "Audaciousa". W Niemczech fakt zatonięcia tego okrętu był nie znany do 19 listopada.
Dalszy rejs "Berlina" przeciw rybołówstwu w okolicach Islandii oraz żegludze na szlaku Wielka BrytaniaArchangielsk nie przyniósł sukcesów. Po bezowocnym krążeniu na północ od Islandii i w rejonie Przylądka Północnego "Berlin", nie mogąc uzupełnić zapasów paliwa, skierował się do norweskiego portu Trondheim, gdzie został 17 listopada internowany.
W okresie poprzedzającym wybuch wojny admiralicja brytyjska nie przywiązywała zbyt dużej wagi do działań minowych, toteż marynarka nie była dobrze przygotowana zarówno do działań obronnych, jak też zaczepnych. Wprawdzie już od 1908 roku liczono się z tym, że nieprzyjaciel może podjąć minowanie wód brytyjskich, ale prace zaczęte w latach 19091910 prowadzono bez pośpiechu. W sierpniu 1914 roku zespół trałowców Grand Fleet składał się zaledwie z 6 jednostek starych kano-nierek torpedowych wyposażonych w urządzenia do trałowania. Istniała poza tym rezerwa obejmująca 82 trawlery w czarterze admiralicji; ich załogi składały się z rybaków, a dowodzili nimi oficerowie rezerwy marynarki. Jednostki te były przeznaczone do służby na wodach przybrzeżnych.
W konfrontacji z potrzebami było to niewiele, toteż niezwłocznie zaczęto powoływać dalsze jednostki trawlery, lugry, jachty, łodzie motorowe itp. Każda baza, każdy ważniejszy port otrzymały zespół takich pomocniczych trałowców. W połowie września 1914 roku mianowano dowódcę trałowców (Admirał of Minesweepers), którym został kontradm. E. F. B. Charlton. Jego zadaniem było inspekcjonowanie flotylli wschodniego wybrzeża i koordynowanie ich działań.
W następnych miesiącach przystąpiono do budowy długiej serii okrętów przeznaczonych przede wszystkim do trałowania, lecz na tyle dużych, że mogły służyć również do eskortowania statków, patrolowania, a nawet do przewozu oddziałów wojskowych. Pierwsze jednostki weszły jednak do służby dopiero w drugiej połowie 1915 roku u.
Do tego czasu używano jednostek adaptowanych, nawet statków bocz-nokołowych, bardzo przydatnych ze względu na nieduże zanurzenie do działań na wodach przybrzeżnych i w ujściach rzek.
Trałowce pomocnicze nie były w stanie towarzyszyć okrętom Grand
14 Por. "Wykaz flot państw uczestniczących w pierwszej wojnie światowej",
s. 672. (, .
Fleet. Znaczną poprawę zabezpieczenia okrętów przed minami podczas marszu zapowiadał zgłoszony w październiku 1914 roku nowy wynalazek por. C. D. Burneya (według pomysłu kmdr por. C. V. Usborne'a), a mianowicie tzw. parawan. Wszedł on w użycie jednak dużo później 15.
Do końca 1914 roku straty brytyjskiej marynarki wojennej wskutek min nie były jeszcze zbyt wysokie; objęły one poza "Audaciousem" kanonierkę, okręt podwodny i 10 pomocniczych trałowców. Poza tym zginęło 13 statków handlowych (35 000 RT brutto) i 17 jednostek rybackich.
Miny niemieckie były dużo skuteczniejsze od brytyjskich. Te ostatnie wskutek zbyt lekkich kotwic bądź złych minlin często zrywały się i dryfowały (znane były wypadki znalezienia miny po 3 tygodniach w odległości 18 mil od miejsca, gdzie ją postawiono). Inne zarzuty pod adresem brytyjskich min dotyczyły złych zapalników i zbyt małej siły niszczącej przy wybuchu. Takimi minami posługiwano się jednak jeszcze przez 3 lata 18. Ale i tych niedoskonałych min było zrazu stosunkowo niewiele. Zapasy na początku wojny wynosiły tylko około 4000 sztuk i chociaż do l lutego 1915 roku wzrosły do 9000 sztuk, nadal nie było to dużo. Stawia -cze min były reprezentowane przez 7 starych krążowników o niewielkim zasięgu; każdy z nich mógł wziąć 100 min. W okresie późniejszym do stawiania min przystosowano także niektóre okręty podwodne i kontrtorpe-dowce oraz odpowiednio przerobione statki handlowe, jednak w pierwszym okresie wojny broń minowa nie należała do najsilniejszych stron marynarki brytyjskiej.
ZMIANY W ADMIRALICJI BRYTYJSKIEJ
W parę dni po stracie "Audaciousa" adm. Jellicoe wystąpił do admiralicji z memoriałem, w którym bez osłonek mówił o niebezpieczeństwie, jakie stanowią niemieckie okręty podwodne i miny. Adm. Jellicoe stwierdzał, że bitwę z flotą niemiecką będzie mógł przyjąć tylko w północnej części Morza Północnego. Jeżeli Niemcy zaczną odchodzić na południe, będzie on musiał uznać to za manewr zmierzający do naprowadzenia Grand Fleet pod wyrzutnie torped okrętów podwodnych lub na pola minowe, wobec czego flota brytyjska nie podejmie pościgu.
Ta przezorność adm. Jellicoe wynikała z poczucia wielkiej odpowiedzialności. Marynarka wojenna stanowiła podstawę sił i gwarancję istnienia Wielkiej Brytanii, a o tym adm. Jellicoe nie zapominał ani przez chwilę. Według słów Churchilla adm. Jellicoe był "jedynym po obu stronach człowiekiem, który mógł przegrać wojnę w ciągu jednego popołudnia" 17.
16 Por. s. 410.
16 Por. s. 411.
17 "Jellicoe was the only mań on either side who could lose the war in an after-noon" A. J. Marder: From the Dreadnought to Scapa Flow, vol. II, London, 1965, s. 77. W całej pracy tłumaczenia tekstów obcojęzycznych pochodzą od autorów.
Jednocześnie jednak Wielka Brytania zaostrzała blokadę Niemiec. Wykorzystując fakt, że Niemcy stawiali miny na pełnym morzu, podjęto 2 listopada decyzję ogłoszenia całego Morza Północnego obszarem wojennym. Kapitanowie statków zostali ostrzeżeni, że przechodzenie przez linię łączącą północną część Hebrydów, Wyspy Owcze i Islandię jest wysoce niebezpieczne. Jednocześnie wyznaczono trasę przez kanał La Manche, co dawało możliwość kontrolowania ładunków statków neutralnych oraz konfiskowania dóbr uznanych za kontrabandę wojenną. Państwa neutralne nie zgłaszały właściwie żadnych sprzeciwów, ponieważ nie zagrażało to bezpieczeństwu ich statków.
Wydanie tego aktu przypadło na pierwsze dni kadencji nowego pierwszego lorda morskiego, adm. J. A. Fishera, który objął to stanowisko 30 października 1914 roku 18.
Zmiany personalne zaszły również wkrótce na innych stanowiskach. Między innymi kontradm. H. F. Oliver po awansie na wiceadmirała został szefem sztabu wojennego zamiast wiceadm. Sturdee'ego, który objął dowództwo 4 eskadry okrętów liniowych. Zmienił się też skład tzw. grupy wojennej admiralicji, z której ubył drugi lord morski. Obecnie zasiadali w niej: Churchill, adm. Fisher, wiceadm. Oliver oraz dodatkowo adm. A. K. Wilson i nowy sekretarz pierwszego lorda admiralicji, komodor C. M. de Bartolome.
Innym posunięciem adm. Fishera w pierwszych dniach urzędowania było zaaranżowanie 3 listopada konferencji w sprawie rozbudowy floty. W pierwszych trzech miesiącach zamówiono bowiem jedynie 12 okrętów podwodnych i 12 kontrtorpedowców. W rezultacie wspomnianej narady powstał program rozbudowy obejmujący około 600 jednostek pływających 19.
W następnym miesiącu adm. Fisher przeforsował decyzję przekształcenia niedawno rozpoczętych okrętów liniowych "Repulse" i "Renown" w krążowniki liniowe. Niewątpliwy wpływ na tę decyzję wywarły sukcesy krążowników liniowych w bitwie helgolandzkiej i w bitwie falkłandz-kiej 20. Z kolei^inicjatywa adm. Fishera doprowadziła do zaprojektowania
18 Adm. Fisher zajmował to stanowisko już przed laty. Miał on duże zasługi w dziele rozbudowy floty. Liczący w 1914 roku 73 lata życia admirał odznaczał się niepospolitą energią i cieszył się dużym szacunkiem w marynarce wojennej.
Ustąpienie adm. ks. Ludwika Battenberga poprzedziła obrzydliwa nagonka; wykorzystując niemieckie pochodzenie admirała obrzucano go wszelkimi wymysłami, nie wahając się nawet przed zarzutem szpiegostwa. Według słów króla Jerzego V jednak "nie było w kraju bardziej lojalnego człowieka". Admirał był ojcem bardzo znanego w czasach drugiej wojny światowej adm. L. Mountbattena i ojcem matki ks. Filipa, małżonka królowej brytyjskiej Elżbiety II.
19 Program ten obejmował 37 monitorów, 2 krążowniki lekkie, 56 kontrtorpedowców, 64 okręty podwodne, 24 ścigacze, 50 patrolowców, 36 kanonierek przystosowanych do trałowania, 19 jednostek typu rybackiego, 24 kanonierki rzeczne i 290 barek, z których część miała być przygotowana do celów desantowych. Program ten został w przyszłości zmodyfikowany. Budowy niektórych jednostek poniechano. W dalszym okresie wojny flotę rozbudowywano na podstawie następnych programów.
20 Por. podrozdział "Ostatni rejs grafa von Spee Bitwa pod Falklandami" s. 120121.
trzech "wielkich lekkich krążowników", jak je wówczas klasyfikowano, "Courageous", "Glorious" i "Furious". Wszystkie te okręty odznaczały się silnym uzbrojeniem i stosunkowo niedużym zanurzeniem, co wynikało z chęci przystosowania ich do działań na Bałtyku 21.
Admiralicja w zmienionym składzie pracowała więc z dużo większą energią, a zmiany personalne nie tylko na stanowisku pierwszego lorda morskiego przyczyniły się w pewnym stopniu do złagodzenia napięć w korpusie admiralskim 22.
WYBRZEŻA POD OBSTRZAŁEM
W pierwszych dniach listopada Niemcy podjęli operację mającą na celu postawienie min w rejonie Yarmouth i ostrzelanie wybrzeży. W operacji miały wziąć udział siły kontradm. von Hippera l grupa rozpoznawcza złożona z krążowników liniowych "Seydlitz", "Moltke", "von der Tann" i krążownika pancernego "Bliicher" oraz 2 grupa rozpoznawcza, w której skład wchodziły krążowniki lekkie "Strassburg", "Stralsund", "Grau-denz" i "Kolberg". Jako ubezpieczenie wyznaczono dwie eskadry okrętów liniowych l i 3, a więc najsilniejsze skoncentrowane na północny zachód od wyspy Terschelling. Po raz pierwszy od wybuchu wojny Hoch-seeflotte wychodziła na morze niemal w pełnym składzie.
Dnia 2 listopada okręty podwodne "U 6", "U 14", "U 21" i "U 22" zajęły pozycje w odległości około 30 mil na zachód od Terschellingu. Po ich wyjściu, dopiero o godz. 16.30, wyruszyły siły kontradm. von Hippera. Po półtorej godzinie wyszły drednoty Hochseeflotte.
Rankiem 3 listopada siły kontradm. von Hippera znalazły się w rejonie Yarmouth. "Stralsund" rozpoczął minowanie postawił ponad 100 min. W rejonie tym patrolowały tego dnia dwa stare małe kontrtorpedowce brytyjskie ,,Lively" i "Leopard" oraz jeszcze starsza kanonierka torpedowa "Halcyon". Widoczność wskutek mgły była słaba, ale w parę minut po godz. 8 dostrzegły one niemieckie okręty 23. Ciężkie granaty "Seydli-tza" zaczęły padać blisko "Halcyona". Wtedy "Lively" rzucił się w stronę niemieckiego krążownika liniowego i położył gęstą zasłonę dymną, która skryła "Halcyona" i uratowała od niechybnej zagłady. Był to pierwszy wypadek użycia w akcji bojowej dymu z kominów jako zasłony. "Lively" starał się nie tracić okrętów niemieckich z oczu i nadawał radiowe meldunki o ich ruchach. Postawa kontrtorpedowca nasunęła Niemcom przypuszczenie, że należy on do straży przedniej większych sił. Toteż okręty
21 Por. "Nieosiągalny Bałtyk", s. 9395.
22 Małą próbkę wzajemnych opinii może stanowić wypowiedz wiceadm. ^Beatty ego o wiceadm. Sturdee'm jako o szefie sztabu wojennego: "Jedno z przekleństw, jakie spadły na naszą marynarkę wojenną". . , .
23 Opis akcji pod Yarmouth podany jest według czasu środkowoeuropejskiego; na zegarkach angielskich było parę minut po godz. 7.
niemieckie nie podeszły bliżej brzegu, lecz podjęły ostrzeliwanie z takiej odległości, że pociski padały tylko na plaże w pobliżu Yarmouth. O godz. 8.31 Niemcy przerwali ogień i zawrócili na północny wschód. Chociaż okręty wystrzeliły 375 granatów z ciężkich i średnich dział, nie wyrządziły żadnych szkód ani nie spowodowały ofiar. Najpoważniejszą stratą było zatonięcie spieszącego na pomoc okrętu podwodnego "D 5", który już po odejściu zespołu kontradm. von Hippera natknął się na dryfującą minę i w ciągu minuty zatonął z całą prawie załogą. Uratowało się tylko dwóch oficerów i dwóch marynarzy.
O zagrodzie minowej Brytyjczycy dowiedzieli się jeszcze tego samego dnia od szypra statku rybackiego, który zaobserwował, jak Niemcy stawiają miny. Efekt militarny wyprawy był więc zupełnie mizerny. Dużo ważniejszy był moment psychologiczny. Pierwsze ostrzeliwanie wybrzeży angielskich stanowiło dla Brytyjczyków zupełne zaskoczenie. Żadnymi poważniejszymi siłami w tym rejonie nie rozporządzano. Krążowniki "Aurora" i "Undaunted" oraz 8 kontrtorpedowców z Harwich wyszły niedawno na patrolowanie rejonu wyspy Texel. Na wieść o napadzie niemieckim otrzymały one rozkaz skierowania się w stronę Yarmouth. Reszta sił Harwich miała udać się ku Terschellingowi w celu odcięcia Niemcom odwrotu. Gdy admiralicja dowiedziała się, że pod Yarmouth były też siły kontradm. von Hippera, wydała rozkaz l eskadrze krążowników liniowych podążenia w rejon na północ od Helgolandu, dokąd miały pospieszyć także lekkie krążowniki ze Scapa Flow. Wszystkie te posunięcia były jednak spóźnione. Do spotkania flot nie doszło.
Flota niemiecka powróciła do Wilhelmshaven. Tu właśnie poniosła najdotkliwszą dotychczas stratę, gdy 4 listopada krążownik pancerny "Yorck" wszedł na niemieckie pole minowe wskutek błędu nawigacyjnego w czasie mgły. Okręt zatonął, uratowano tylko 382 ludzi, a więc niewiele ponad połowę załogi.
Po ataku niemieckim na Yarmouth admiralicja brytyjska w celu przybliżenia sił przesunęła do Rosyth 3 eskadrę okrętów liniowych wiceadm. E. E. Bradforda i 3 eskadrę krążowników kontradm. W. C. Pakenhama. Jednocześnie dla wprowadzenia w błąd wywiadu niemieckiego co do stanu i rozmieszczenia floty stworzono eskadrę sobowtórów; składała się ona ze specjalnie dobranych statków handlowych, których nadbudówki przerabiano w ten sposób, aby sylwetką upodobniły się do wielkich okrętów liniowych. Ogółem przeznaczono na ten cel 14 starych statków24.
Przez ten czas Niemcy przygotowywali się do nowej operacji. Grupy rozpoznawcze kontradm. von Hippera miały dokonać wypadu na Hartle-pool, Scarborough i Whitby, ostrzelać je i postawić miny. Plan zakładał, że akcja ta wyciągnie część sił brytyjskich, które będą następnie zniszczone przez główne siły Hochseeflotte zgrupowane na wschód od sił roz-
24 Jednostki eskadry specjalnej zob. tabela na s. 80.
poznawczych. Według posiadanych przez Niemców wiadomości obrona w wybranych do ostrzeliwania punktach nie była zbyt silna. Hartlepool broniły jedynie dwie baterie liczące w sumie 6 dział kalibru 76152 mm, w Scarborough stała sześciodziałowa bateria armat 152 mm, a w Whitby były tylko posterunki obserwacyjne.
W dniu 8 grudnia opuścił Helgoland "U 27", aby przeprowadzić dalekie rozpoznanie. W trzy dni później wyszły także "U 28" i "U 30", których zadaniem było zajęcie pozycji w rejonie ujścia Humber w celu ewentualnej interwencji.
Kontradm. von Hipper opuścił Jadę 15 grudnia, prowadząc l i 2 grupę rozpoznawczą wraz z l i 9 flotyllą kontrtorpedowców. Główne siły Hoch-seeflotte 14 drednotów i 8 starszych okrętów liniowych wraz z osłoną ruszyły ku wschodniemu skrajowi ławicy Dogger, na wyznaczony punkt spotkania z powracającymi z akcji siłami kontradm. von Hippera.
Zamiar niemiecki był częściowo znany admiralicji brytyjskiej dzięki przechwyconym depeszom. Już 14 grudnia wiedziano, że następnego dnia niemieckie siły opuszczą Jadę. Informacje dotyczyły tylko krążowników liniowych kontradm. von Hippera, toteż tylko te okręty uwzględniono w planie przeciwdziałania. Ażeby pochwycić i zniszczyć zespół niemiecki, wyznaczono eskadrę krążowników liniowych wiceadm. Beatty'ego z dwoma dywizjonami kontrtorpedowców, eskadrę krążowników lekkich komo-dora Goodenougha, eskadrę kontradm. Pakenhama oraz przeznaczoną jako wsparcie 2 eskadrę okrętów liniowych wiceadm. G. J. S. Warrendera, który został dowódcą całości sił. Jednocześnie wysłano w rejon Terschellin-gu 8 okrętów podwodnych pod dowództwem komodora Keyesa.
Nazwa rzeczywista Rok budowy Tonaż w RT brutto Nazwa okrętu pozorowanego
"City of Oxford" 1882 4019 "St. Yincent"
"Michigan" 1887 4935 "Collingwood"
"Montezuma" 1899 8360 "Iron Duke"
"Ruthenia" 1900 7394 "King George V"
"Tyrolia" 1900 7535 "Centurion"
"Oruba" 1889 5971 "Orion"
"Mount Royal" 1898 7998 "Marlborough"
"Montcalm" 1897 5505 "Audacious"
"Kronprinzessin
Cacilie"
(niemiecki) 1905 8684 "Ajax"
"Porthshire" 1893 5881 "Yanguard"
"Manipur" 1906 7654 ,,Inflexible"
,,Cevic'' 1894 8301 "dueen Mary"
"Patrician" 1901 7474 "Invincible"
"Merion" 1902 11621 "Tiger"
Odpowiedzialny za obronę wybrzeża kontradm. Ballard najwięcej sił miał w rejonie ujścia Humber 2 stare okręty liniowe, 2 krążowniki i 2 dywizjony kontrtorpedowców oraz 4 okręty podwodne. W Hartlepool stały 2 krążowniki, dywizjon kontrtorpedowców i okręt podwodny. Wybrzeża koło Whitby strzegł dywizjon kontrtorpedowców, a ujścia Tyne stary okręt liniowy, krążownik i 7 okrętów podwodnych. Na północ od Firth of Forth znajdował się krążownik z flotyllą kontrtorpedowców.
Na pierwszą wiadomość o zamiarze niemieckim zostały postawione w stan pogotowia także siły Harwich, mające oparcie w 5 eskadrze okrętów liniowych bazującej w ujściu Tamizy.
Nocą z 15 na 16 grudnia brytyjskie eskadry podporządkowane wiceadm. Warrenderowi podążały ku wyznaczonemu punktowi leżącemu około 110 mil na wschód od Flamborough Head i 180 mil na zachód od Helgolan-du. Punkt ten leżał dalej na południe od miejsca, gdzie miało nastąpić spotkanie sił kontradm. von Hippera i Hochseeflotte. Eskadry brytyjskie miały się znaleźć w wyznaczonym punkcie o godz. 7.30 w dniu 16 grudnia. Jeszcze przed świtem, około godz. 5.15, kontrtorpedowce brytyjskie, wysunięte daleko do przodu, spotkały się z "V 155" idącym na prawym skrzydle straży przedniej Hochseeflotte. W panujących jeszcze ciemnościach rozpoczęła się potyczka. W sukurs kontrtorpedowcowi pospieszył krążownik "Hamburg" oraz "V 158" i "V 160". "Hamburg" zaraz na początku otrzymał dwa trafienia, które wywołały dotkliwe uszkodzenia. Po stronie brytyjskiej poszkodowany był "Lynx", "Ambuscade" i "Hardy". O sytuacji, jaka się wytworzyła w następnych minutach, nikt nie miał pojęcia. W przeciwnym bowiem wypadku wydarzenia potoczyłyby się zupełnie inaczej.
Hochseeflotte znalazła się około godz. 5.30 w wyznaczonym miejscu na wschodnim skraju ławicy Dogger. W tym mniej więcej czasie idący na czele lewego skrzydła osłony Hochseeflotte krążownik pancerny "Prinz Heinrich" przeszedł w odległości niespełna 10 mil od brytyjskiej 2 eskadry. O takiej sytuacji Niemcy marzyli od początku wojny cała Hochseeflotte przeciwko jednej eskadrze brytyjskiej! Jednak adm. von In-genohl po otrzymaniu wiadomości o potyczce swoich lekkich sił nabrał przekonania, że ma po prawej burcie całą Grand Fleet. W obawie przed nocnymi atakami torpedowymi chociaż już zaczynało świtać nie zarządziwszy dokładnego rozpoznania, dał rozkaz zwrotu na południowy wschód. W rezultacie wrogie zespoły posuwały się około 40 minut niemal równoległymi kursami. Około godz. 6.20 Hochseeflotte zmieniła ponownie kurs i zaczęła się oddalać w kierunku wschodnim. Duży wpływ na decyzje adm. von Ingenohla miały otrzymane instrukcje zakazujące przyjmowania walki z przeważającymi siłami brytyjskimi. Nie chcąc zdradzać Brytyjczykom swego położenia adm. von Ingenohl nie powiadomił kontradm. von Hippera o odwrocie. Był przekonany, że krążowniki liniowe dzięki swej dużej prędkości odejdą bezpiecznie spod brzegów7 Anglii.
l
l

.2J
(U
'c
a L
Wiceadm. Warrender z meldunków kontrtorpedowcow nie wywnioskował, że w pobliżu znajduje się flota nieprzyjacielska. Eskadry brytyjskie podążały więc nadal na południowy wschód ku wyznaczonemu punktowi, gdzie znalazły się nawet przed czasem. O godz. 7.50 wiceadm. Warrender otrzymał meldunek, że kontrtorpedowce są w kontakcie z niemieckim krążownikiem pancernym "Roon" i 5 kontrtorpedowcami odchodzącymi na wschód. Były to okręty straży tylnej Hochseeflotte. Do wiceadm. Beatty'ego meldunek ten doszedł dopiero o godz. 8.05. Krążowniki liniowe razem z eskadrą komodora Goodenougha zawróciły natychmiast na północny wschód i rzuciły się w pościg. Wiceadm. Beatty nie wiedział, że pędzi ku całej Hochseeflotte. Eskadry wiceadm. Warrendera i kontradm. Pakenhama podążyły podobnym kursem.
W tym samym czasie siły kontradm. von Hippera, podzielone na dwie zasadnicze grupy, osiągnęły już cel wyprawy. "Derfflinger", "von der Tann" i "Kolberg" pod dowództwem kontradm. Tapkena były skierowane w celu ostrzelania Scarborough i Whitby, natomiast okręt flagowy "Seyd-litz" oraz "Moltke" i "Blucher" podeszły pod Hartlepool. Pozostałe 3 lekkie krążowniki i kontrtorpedowce były wcześniej z powodu świeżego wiatru odesłane w stronę ławicy Dogger.
Z grupą kontradm. von Hippera zetknęły się patrolujące pod Hartlepool kontrtorpedowce "Doon", "Waveney", "Test" i "Moy". Okręty niemieckie otworzyły ogień wyrządzając na jednostkach brytyjskich znaczne szkody. Kontrtorpedowce zawróciły na północ, uchodząc z zasięgu dział niemieckich. Niemcy zaobserwowali 3 torpedy, które minęły się z celem. Po odrzuceniu kontrtorpedowcow Niemcy skierowali ogień na cele lądowe. Brytyjski garnizon w Hartlepool był w stanie pogotowia już od północy. W momencie gdy "Blucher" otworzył ogień, odpowiedziała artyleria nadbrzeżna z dział 152 mm. Brytyjczycy strzelali dobrze. "Blucher" był trafiony czterokrotnie, "Seydlitz" trzykrotnie, a "Moltke" raz. Baterie brytyjskie oddały 123 strzały, zanim zostały zmuszone do milczenia przez ogień niemiecki. W chwili rozpoczęcia bombardowania stały w wewnętrznym porcie lekkie krążowniki "Patrol" i "Forward" oraz okręt podwodny "C 9". Próba wydostania się na morze kosztowała "Patrol" 4 zabitych i 7 rannych, natomiast "C 9" znajdujący się tuż za krążownikiem, dzięki zanurzeniu się na czas, uniknął niebezpieczeństwa. O godz. 8.46 Niemcy skończyli ostrzeliwanie Hartlepool. Na miasto i port spadło nie mniej niż 1150 granatów ciężkiej, średniej i lekkiej artylerii. Uszkodzono szereg zakładów przemysłowych, ponad 300 budynków, wiele urządzeń portowych oraz znajdujące się tam parowce "Sagoma River", "Fair Field", "City of Newcastle" i "Denebola". Zabitych zostało 86 mieszkańców, a 424 rannych.
Zespół kontradm. Tapkena bombardował od godz. 8.02 do 8.23 Scarborough. Wystrzelono 776 pocisków. Podczas gdy "Derfflinger" i "von der Tann" niszczyły miasto i urządzenia portowe, "Kolberg" stawiał do godz.
8.41 miny, po czym udał się na punkt zborny. Krążowniki liniowe skierowały się przez ten czas pod Whitby. Ostrzeliwanie zaczęło się o godz. 9.06 i trwało 7 minut. Przez ten czas wystrzelono 188 granatów.
Po zakończeniu ostrzeliwania obie grupy niemieckie wkrótce się połączyły. O godz. 10 kontradm. von Hipper zawiadomił adm. von Ingenohla o wykonaniu zadania.
Goniący Hochseeflotte przez blisko 50 minut wiceadm. Beatty przerwał pościg, gdy krótko przed godz. 9 doszły go trzy kolejne depesze, z których wynikało, że u wybrzeży Anglii znajdują się Niemcy. Otrzy-mawszy o godz. 9.03 potwierdzenie admiralicji, zmienił kurs i skierował się w stronę Scarborough. W parę minut później wiceadm. Warrender z kontradm. Pakenhamem podążyli również na zachód. Wiceadm. Warrender poinstruowany depeszą adm. Jellicoe zmienił kurs w ten sposób, aby znaleźć się na południowym skraju wolnego od min korytarza naprzeciwko Whitby, którym najprawdopodobniej będą się wycofywać siły niemieckie. Na północ od pól minowych adm. Jellicoe skierował 3 eskadrę wiceadm. Bradforda z Rosyth. Wiceadm. Warrender zasygnalizował wiceadm. Beatty'emu nowy kurs. Krążowniki liniowe i towarzyszące im krążowniki lekkie były jednak wysunięte za daleko na północ. Złe warunki nawigacji w południowo-zachodniej części ławicy Dogger, gdzie rozciąga się rozległa płycizna usiana do tego licznymi wrakami, zmusiły ugrupowanie wiceadm. Beatty'ego do obejścia niebezpiecznego miejsca od strony północnej. Między grupą wiceadm. Warrendera a grupą wiceadm. Beatty'ego stworzyła się szeroka luka; krótko po godz. 10.30 stracono się wzajemnie
z oczu.
O godz. 11.25 wysunięty w grupie wiceadm. Beatty'ego najdalej na południe krążownik flagowy komodora Goodenougha "Southampton" dojrzał nieprzyjacielskie lekkie krążowniki i grupką kontrtorpedowców. Były to "Stralsund", "Strassburg" i "Graudenz" wraz z l półflotyllą odesłane z rana przez kontradm. von Hippera. "Southampton" wsparty przez krążownik "Birmingham" zasygnalizował dwu pozostałym krążownikom "Nottingham" i "Falmouth" aby się przybliżyły. Wiceadm. Beatty odwołał je, ponieważ uważał, że "Southampton" i "Birmingham ' dadzą sobie dobrze radę z niezbyt silnym przeciwnikiem, a nie chciał sam pozostać bez jednostek rozpoznawczych, spodziewając się, że w pobliżu są okręty kontradm. von Hippera. Sygnał wiceadmirała został jednak zrozumiany w ten sposób, że odwołuje wszystkie lekkie krążowniki, wobec czego "Southampton" i "Birmingham" przerwały bój i straciły kontakt z nieprzyjacielem. Łatwo sobie wyobrazić gniew wiceadmirała 23,
25 Komodor Goodenough był następnie krytykowany zarówno przez wiceadm. Beatty'ego, jak też przez dowódcę Grand Fleet i admiralicję za przerwanie kontaktu z nieprzyjacielem. Nie ulega jednak wątpliwości, że główną winę ponosił niedokładny sygnał z okrętu admiralskiego, nie oddający intencji wiceadm. Beatty'ego (w przyszłości takie fakty niestety się powtórzyły).
Zarzuty stawiane komodorowi Goodenough'owi sprowadzały się do tego, że orien-
Kontradm. von Hipper, oddalony wówczas około 50 mil na zachód, zaalarmowany przez swoje lekkie krążowniki zmienił o godz. 11.50 kurs ze wschodniego na południowo-wschodni, aby je wesprzeć.
Około godz. 12.15 kontakt z lekkimi krążownikami został na krótko nawiązany przez grupę wiceadm. Warrendera. Podążył on na północny wschód, ale wkrótce stracił z oczu szybszego przeciwnika (obecności krążowników liniowych nie stwierdzono), który przeskoczył przez lukę między obu ugrupowaniami brytyjskimi. Wiceadm. Beatty szedł wtedy na zachód, ale po otrzymaniu o godz. 12.25 depeszy wiceadm. Warrendera zawrócił o godz. 12.30 na wschód; sądził, że napotkane krążowniki stanowią straż przednią sił niemieckich, które chciał odciąć od bazy. W tym momencie wiceadm. Beatty'ego od kontradm. von Hippera dzieliło około 15 mil, a zatem gdyby nie zmiana kursu po depeszy wiceadm. Warrendera, mogłoby nastąpić po jakichś 15 minutach spotkanie wrogich zespołów.
Kontradm. von Hipper ostrzeżony przez swoje lekkie krążowniki, że w odległości około 40 mil na wschód znajduje się nieprzyjacielska eskadra (była to grupa wiceadm. Warrendera; wiceadm. Beatty był, jak wspomniano, znacznie bliżej), skręcił o godz. 12.45 na północ. Kurs na północ przyjęły też między godz. 13.15 a 13.30 oba ugrupowania brytyjskie. O godz. 13.55 wiceadm. Beatty zmienił jeszcze raz kurs na wschód, spodziewając się odciąć wreszcie niemiecką eskadrę. Kontradm. von Hipper, korzystając ze szkwałów i pogarszającej się widoczności, obszedł ławicę Dogger od północy i skierował się w stronę Helgolandu. Brytyjczycy nie zdołali odkryć zespołu niemieckiego. O godz. 15.45 wiceadm. Warrender wydał rozkaz zaniechania pościgu.
O godz. 15.35 komodor Keyes otrzymał rozkaz admiralicji przejścia z okrętami podwodnymi do Zatoki Helgolandzkiej. Tylko 4 okręty były w stanie wynurzonym i one skierowały się do nowych sektorów. Zaledwie jeden z nich, "E 11", znalazł się 17 grudnia o godz. 8.10 na dogodnej pozycji. Atak się nie udał, ponieważ torpeda wystrzelona do okrętu liniowego "Posen" przeszła za głęboko pod zaatakowaną jednostką.
Zdesperowana admiralicja wydała wieczorem 16 grudnia komodorowi Keyesowi drugi rozkaz, aby zaatakował on Hochseeflotte ze swymi dwoma kontrtorpedowcami. Na szczęście ten niebywały rozkaz dotarł do komodora z wielkim opóźnieniem, gdy znajdował się on już o 200 mil na zachód od Helgolandu. Oszczędziło to zupełnie niepotrzebnych ofiar, a admiralicję uchroniło przed kolejną kompromitacją.
tując się, jakie są zamiary wiceadmirała, zastosował się ściśle do brzmienia sygnału. Adm. Jellicoe w wydanej wkrótce instrukcji podkreślał, że w sytuacji, gdy trwa kontakt z nieprzyjacielem, dowódca eskadry czy nawet okrętu, jeżeli otrzyma sygnał od przełożonego który być może w tym momencie nie zna dokładnie położenia mogący spowodować przerwanie tego kontaktu, powinien najpierw wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności, zanim postąpi w myśl sygnału; w takich warunkach sygnał należy rozumieć nie jako rozkaz (order) do dosłownego wykonania, lecz jako polecenie (instruction).
Przebieg wydarzeń 16 grudnia, dnia obfitującego w niezwykłe zbiegi okoliczności, dał okazję do nie kończących się zarzutów i pretensji w obu admiralicjach i poszczególnych dowództwach 26. Bezsporny natomiast był fakt, że trzy nadbrzeżne miasta we wschodniej Anglii zostały zmasakrowane, a potężna flota brytyjska nie umiała ani temu przeszkodzić, ani nawet pochwycić sprawców. Dla mieszkańców Wielkiej Brytanii stanowiło to wielki wstrząs. Ostrzelanie trzech miast było pierwszym atakiem na Anglię od 1667 roku, kiedy to holenderski adm. de Ruyter wtargnął do ujścia Tamizy., ;
NALOT BRYTYJSKI NA NORDHOLZ
Admiralicja brytyjska od kilku tygodni planowała przeprowadzenie ataku wodnopłatowców na Nordholz koło Cuxhaven bazę sterowców niemieckich. Nalot zamierzony w czasie akcji floty 2324 listopada został odwołany. Uczestniczące w tym wypadzie krążowniki brytyjskie, które dotarły w rejon Helgolandu, dały niemieckim bateriom okazję do otworzenia ognia po raz pierwszy w tej wojnie, a zarazem ostatni i bez rezultatów. Dwa samoloty z Helgolandu, które zaatakowały powracające krążowniki bombami z wysokości 500 m, lekko uszkodziły "Liyerpoola" jedną małą bombą.
Nalot brytyjski na Nordholz doszedł do skutku dopiero 25 grudnia. Do ataku wyznaczono 9 wodnopłatowców z transportowców lotniczych "En-gadine", "Riyiera" i "Empress" eskortowanych przez siły Harwich. Grand Fleet zajęła pozycję na Morzu Północnym, mniej więcej w połowie drogi między Szkocją a Danią, aby pospieszyć na południe, jeżeli Hochseeflotte wyjdzie na morze.
O godz. 8.30 w dniu 25 grudnia dozorujący w Zatoce Helgolandzkiej "U 6" zauważył na horyzoncie krążowniki typu "Arethusa", 8 kontrtorpe-dowców i 3 większe parowce, o czym powiadomił niezwłocznie dowództwo na Helgolandzie. Okręty brytyjskie skręciły na zachód, znikając z pola widzenia U-boota. O godz. 8.35 niemiecki dozorowiec pomocniczy "We-ga" przekazał wiadomość o locie 5 samolotów w kierunku południowym. Nad całym wybrzeżem niemieckim ogłoszono alarm lotniczy; sterówce "L 5" i "L 6" poderwały się w górę. O godz. 9.20 nad Nordholz nadleciały na wysokości 300 m pierwsze dwa wodnopłatowce. Przyjęte ogniem arty-
ae w Wielkiej Brytanii poza komodorem Goodenoughem krytykowany był także wiceadm. Warrender, między innymi za to, że nie podjął akcji po otrzymaniu pierwszych meldunków kontrtorpedowców, wskutek czego nie rozpoznał obecności tak znacznych sił nieprzyjaciela.
W Niemczech decyzja adm. von Ingenohla wywołała wielkie oburzenie wśród oficerów marynarki. Dowódcy Hochseeflotte wytykano, że przestraszył się kilku czy kilkunastu kontrtorpedowców i zawrócił nie rozpoznawszy nawet przeciwnika. Wypuścił przez to pewne zwycięstwo z rąk i jeszcze naraził na duże niebezpieczeństwo zgrupowanie kontradm. von Hippera.
lerii rzuciły dwie niecelne bomby. Dalsze wodnopłatowce ukazały się nad wyspą Wangerooge oraz nad zatokami Jadę i Wezery, atakując bez powodzenia zakotwiczone tam okręty. Po nalocie do kontrataku przystąpiło lotnictwo niemieckie. Startujące z Helgolandu 2 samoloty niemieckie obrzuciły bombami 3 okręty brytyjskie, nie wyrządzając im szkód.
Do nalotu na Nordholz z zabranych przez brytyjskie transportowce 9 wodnopłatowców wystartowało tylko 7, a z tych 3 zostały zniszczone w chwili wodowania przez sterowiec "L 5". Załogi uratowano.
Nalot na niemiecką bazę nie przyniósł sukcesu z punktu widzenia zadanych szkód. Przeszedł jednak do historii jako pierwsza operacja brytyjskiego lotnictwa morskiego przeciw celom na wybrzeżu niemieckim.
NOWE OBLICZE WOJNY
Koniec roku kalendarzowego zamknął piąty miesiąc wojny. Niemieckie plany jej rozstrzygnięcia w toku błyskawicznych kampanii na lądzie rozwiały się definitywnie w listopadzie. Wojna zaczęła ukazywać nowy, nie znany i nie oczekiwany przez nikogo charakter. Do prowadzenia działań nie mogły wystarczać zasoby zgromadzone w czasie pokoju. Na pierwszy plan poczęły się wysuwać problemy mobilizacji gospodarczej. Pod tym
f względem sytuacja państw centralnych była bez porównania cięższa niż aliantów zachodnich. Blokada odcięła Niemcy od dostaw z przygniatającej
.większości rynków światowych, pozostały jedynie połączenia morskie ze Skandynawią.
System dalekiej blokady sprawiał wrażenie, że jest skuteczny, przede wszystkim dlatego, że Hochseeflotte nie usiłowała wcale sforsować przejść na ocean. "Mała wojna", aczkolwiek przysparzała flocie brytyjskiej strat, nie zmieniła w sposób radykalny liczbowego stosunku sił. Niemcy największe swoje nadzieje pokładali w okrętach podwodnych, które wykazały niezaprzeczalne walory jako nowy środek walki. Niebezpieczeństwo zagrażające z tej strony zmusiło Brytyjczyków do powzięcia szeregu kroków obronnych. Jednym z nich było utworzenie tzw. patrolu pomocniczego (Auxiliary Patrol), który w końcu 1914 roku liczył około 750 jednostek (trawlerów, lugrów, jachtów itp.); jednostkom tym wyznaczono 23 rejony patrolowania wokół wysp brytyjskich. Specjalną uwagę trzeba było zwrócić na zabezpieczenie Cieśniny Kaletańskłej, aby zagwarantować ochronę połączeń Wielkiej Brytanii z Francją, dokąd oprócz wojsk szły nieprzerwanie ładunki materiałów wojennych i surowców. Każdego dnia odchodziło do Francji 12 statków.
W Niemczech już od jesieni 1914 roku roztrząsano kwestię użycia okrętów podwodnych przeciw żegludze aliantów, między innymi z zamiarem wymierzenia ciosu, który osłabiłby potencjał wojenno-ekonomiczny nieprzyjaciela, głównie Wielkiej Brytanii. Kontrowersje między członka-
mi rządu a marynarką wojenną opóźniały podjęcie decyzji. Zapadła ona dopiero w pierwszych dniach lutego 1915 roku 27.
STRATA "FORMIDABLE'A"
Rok 1915 zaczął się dla Wielkiej Brytanii złowróżbnie od zatopienia "Formidable'a", flagowego okrętu liniowego dowódcy Channel Fleet, awiceadm. Bayly'ego. Okręt ten wraz z 5 eskadrą opuścił 30 grudnia 1914 roku Sheerness, udając się w kierunku Portlandu na ćwiczebne strzelanie. Do Folkestone eskadra szła pod osłoną 6 kontrtorpedowców z Harwich. Później zostały one odwołane. Następnego dnia eskadra przeprowadzała ćwiczenia w odległości 25 mil od Portlandu, gdzie pozostała na noc. Krótko po północy l stycznia, gdy zespół brytyjski szedł kanałem La Manche na zachód, czatujący "U 24" odpalił o godz. 2.30 z odległości 700 m dwie torpedy. W 12 minut później ugodziła okręt jeszcze trzecia torpeda. Spośród liczącej 780 osób załogi udało się uratować mniej niż jedną trzecią 35 oficerów i 512 marynarzy zginęło. Okrutnie zemściła się jeszcze raz nonszalancja dowódcy. Eskadra szła bowiem w jasną księżycową noc z prędkością 10 węzłów, nie zygzakując. W następstwie tego nowego nieszczęścia floty brytyjskiej wiceadm. Bayly został w połowie stycznia odwołany ze stanowiska dowódcy Channel Fleet. Dowództwo tej floty objął wiceadm. Bethell.
"Formidable" był już trzecim okrętem liniowym utraconym przez Ro-yal Navy. Nie tylko bowiem w spotkaniach z U-bootami czy od min flota brytyjska ponosiła uszczerbki. Przysparzały ich także wypadki. Bardzo ciężka katastrofa wydarzyła się 26 listopada 1914 roku w Sheerness, gdzie w trakcie ładowania amunicji wyleciał w powietrze okręt liniowy "Bul-wark". Wybuch był tak silny, że wiele budynków w porcie uległo zniszczeniu. Z 750 ludzi załogi nieszczęsnego okrętu uratowało się jedynie 12.
Pierwsze trzy tygodnie stycznia nie obfitowały w poważniejsze wydarzenia na Morzu Północnym. Wydłużyły się tylko listy strat ponoszonych przez floty w toku codziennej służby wojennej. Brytyjski okręt podwodny "C 31" zatonął 4 stycznia 1915 roku na minach w pobliżu Zeebrugge. Niemiecki "U 31" zatonął bez wieści, "U 7" zaś padł 21 stycznia u wybrzeży Holandii ofiarą pomyłki "U 22", który zatopił okręt własnej floty sądząc, że atakuje przeciwnika.
BITWA KOŁO ŁAWICY DOGGER
Brytyjskie okręty systematycznie patrolowały rejon ławicy Dogger. W celu zniszczenia tych okrętów adm. von Ingenohl wysłał siły kontradm.
27 TDnr s 994 i n.
von Hippera złożone z krążowników liniowych "Seydlitz", "Derfflinger" i "Moltke", krążownika pancernego "Bliicher", 4 krążowników lekkich i 18 kontrtorpedowców 28.
Zaskoczenie się nie powiodło, ponieważ Brytyjczycy przechwycili niemieckie depesze, posiadając zaś tajny kod, przekazany przez Rosję na początku wojny 29, łatwo rozszyfrowali zamiary Niemców.
Siły niemieckie opuściły Jadę po południu 23 stycznia 1915 roku. W tym samym czasie wyszły z Rosyth na podstawie rozkazów admiralicji siły wiceadm. Beatty'ego, po niedawnej reorganizacji złożone z dwu eskadr pierwszej, którą tworzyły "Lion", "Tiger" i "Princess Royal" oraz drugiej, obejmującej "New Zealand" i "Indomitable", dowodzonej przez kontradm. Moore'a. Siłom wiceadm. Beatty'ego towarzyszyły 4 krążowniki lekkie komodora Goodenougha. Z eskadrami tymi miały się spotkać siły komodora Tyrwhitta z Harwich, w których skład wchodziły lekkie krążowniki "Arethusa", "Aurora", "Undaunted" i 34 kontrtorpedowce. Spotkanie zespołów brytyjskich było wyznaczone na godz. 7 dnia 24 stycznia w miejscu położonym około 30 mil na północ od ławicy Dogger i około 180 mil na zachód od Helgolandu, na trasie przypuszczalnego marszu sił niemieckich.
W celu ochrony wschodniego wybrzeża i ewentualnego wsparcia wiceadm. Beatty'ego admiralicja wysłała także 3 eskadrę okrętów liniowych wiceadm. Bradforda. Wieczorem 23 stycznia wyszły ze Scapa Flow główne siły Grand Fleet. Komodor Keyes z 2 kontrtorpedowcami i 4 okrętami podwodnymi został wysłany z Harwich w stronę Terschellingu.
Niemieckie krążowniki liniowe z lekkimi krążownikami "Rostock" i "Kolberg" na skrzydłach, poprzedzane przez "Graudenz" i "Stralsund". szły w kierunku północno-zachodnim. Eskadry wiceadm. Beatty'ego podążały na południowy wschód. Siły komodora Tyrwhitta zbliżały się od południa.
Dopiero świtało, gdy o godz. 7.10 krążownik "Aurora" z sił Harwich natknął się na lewoskrzydłowy krążownik niemiecki. W wyniku krótkotrwałej wymiany strzałów "Aurora" i "Kolberg" parokrotnie się trafiły. Wkrótce też "Southampton" komodora Goodenougha dojrzał okręty niemieckie. Szły one teraz na południowy wschód, co świadczyło, że Niemcy już dostrzegli siły brytyjskie i zaczęli uchodzić w kierunku swojej bazy. Kontradm. von Hipper zawiadomił o tym adm. Ingenohla.
Krążowniki liniowe wiceadm. Beatty'ego stale zwiększały prędkość 2627 wreszcie 28 węzłów i zbliżały się nieprzerwanie do Niemców. O godz. 8.52 wiceadmirał nakazał zwiększyć prędkość do 29 węzłów, której okręty przedtem nigdy nie rozwijały. Ostatnie w szyku okręty 2 eskadry, starszej konstrukcji, poczęły zostawać w tyle.
28 Wykaz sił uczestniczących w bitwie koło ławicy Dogger podany jest w załączniku 7.
29 Rosjanie zdobyli szyfry w końcu sierpnia przy okazji zniszczenia krążownika "Magdeburg". Por. s. 157.
M O
10
T-ł
cn *-<
co
'S
O) 00 fcO
o
n)
O M

oi
Wiceadm. Beatty miał Niemców przed sobą z lewej strony. Widoczność tego dnia była dobra 8 do 10 mil, stan morza , 34 w skali Beau-forta. Admiralski "Lion" rozpoczął wstrzeliwanie się z odległości 19 300 m. Salwy były na razie za krótkie. Brytyjczycy przyjęli szyk schodami, aby wprowadzić do akcji całą ciężką artylerię. O godz. 9.05 rozpoczęli ogień ciągły. "Lion", "Tiger" i "Princess Royal" strzelały do najlepiej widocznego "Bluchera", ostatniego w szyku niemieckim. W 5 minut później otworzyli z odległości 18 500 m ogień Niemcy.
W tym czasie lekkie krążowniki komodora Goodenougha obchodziły Niemców od przeciwległej burty; siły Harwich były przy eskadrach wiceadmirała.
O godz. 9.35 wiceadm. Beatty nakazał podział celów według kolejności okrętów w szyku. "Tiger" popełnił przy tej okazji ciężki błąd wyliczył sobie bowiem przeciwnika od końca szyku, a nie od czoła. Zaczął więc strzelać do "Seydlitza" zamiast do "Moltkego". Wskutek tego przy liczbowej przewadze brytyjskiej nagłe jeden okręt niemiecki przestał być ostrzeliwany. W dodatku "Tiger" źle obserwował upadki pocisków, przyjmując salwy "Liona" za swoje własne; w rezultacie granaty "Tigera" padały o 2500 m za daleko, nie było więc większej szkody, gdy wkrótce stracił on z oczu wskutek dymów okręt niemiecki. Do "Seydlitza" strzelał już tylko "Lion". O godz. 9.43 jego ciężki pocisk przebił pancerną barbetę rufowej wieży "Seydlitza", wywołując gwałtowny pożar, który zniszczył obie wieże na rufie. Tylko dzięki natychmiastowemu zatopieniu komór amunicyjnych zdołano okręt uratować. Po wpuszczeniu 1000 ton wody zanurzenie rufy wzrosło do 11 m, a prędkość spadła.
Do tego czasu "Bliicher" był już parokrotnie trafiony. O godz. 10.30 spadły na niego nowe pociski. Wybuchły pożary w dwóch wieżach na śródokręciu, zostały uszkodzone kotłownie i urządzenia sterowe. Prędkość spadła do 17 węzłów. Ten najsłabszy i najpowolniejszy okręt cały czas krępował swobodę ruchów zespołu niemieckiego, a teraz tracąc tak dużo z prędkości stawał się zawadą nie do zniesienia. Kontradm. von Hipper nakazał 3 krążownikom liniowym skoncentrować ogień na "Lionie", licząc, że w ten sposób wprowadzi zamieszanie w zespole brytyjskim, a sam wybrnie dzięki temu z ciężkiego położenia. Rzucił także do ataku kontr-torpedowce. Nie wyszły one na pozycję dogodną do strzału, stało się bowiem coś, co dowódcę niemieckiego zaskoczyło w równym stopniu, jak przed paru godzinami zasadzka, w którą wpadł. Nieprzyjaciel przestał go ścigać.
Oto o godz. 10.54 na "Lionie" zauważono rzekomo okręt podwodny. Nawet wiceadmirałowi wydawało się, że widział U-boota. To, co wzięto za peryskop, było najprawdopodobniej torpedą wystrzeloną o godz. 10.44 z odległości 7000 m przez "V 5". "Lion" wykonał więc zwrot o 90 w lewo. W dotychczasowym boju był on już parokrotnie trafiony. Miał przechył 10 na lewą burtę. Turbiny po tej stronie stanęły, prędkość spadła.
Zgasło światło elektryczne. Radiotelegraf przestał działać. Okręt nie mógł zająć swego miejsca w szyku. Intencją wiceadmirała było, aby krążowniki liniowe kontynuowały pościg, a zdemolowanym "Blucherem" zajął się "Indomitable" i lekkie krążowniki. O godz. 11.02 na okręcie flagowym podniósł się sygnał: "Kurs północny wschód", a o godz. 11.05: "Atakować tył ugrupowania nieprzyjaciela". Z kolei nowy sygnał: "Trzymać się bliżej nieprzyjaciela". Tego ostatniego sygnału pozostałe okręty nie zauważyły, natomiast sygnały z godz. 11.02 i 11.05 odczytano łącznie jako: "Atakować tył kolumny nieprzyjaciela na północny wschód", co odnosić się mogło tylko do "Bliichera". Krążowniki liniowe skierowały się więc ku skazanemu już na zagładę okrętowi niemieckiemu, przerywając pościg za jednostkami kontradm. von Hippera. Dowódca niemiecki pozostawił "Bliichera" swemu losowi i nie chcąc narażać pozostałych okrętów, szczególnie "Seydlitza", który był bardzo poważnie uszkodzony, uchodził najszybciej, jak tylko mógł.
Wiceadm. Beatty, gdy tylko dostrzegł, że jego rozkazy zostały źle zrozumiane, przesiadł się na kontrtorpedowiec "Attack" około godz. 11.50 i pospieszył ku eskadrze.
Do tego czasu cały zespół brytyjski rozstrzeliwał niemiecki krążownik pancerny. Okręt płonął burty były rozpalone do czerwoności. Większość załogi poległa. Mimo to okręt bronił się jeszcze z ostatnich dwóch dział 210 mm. Cztery kontr torpedowce ruszyły do ataku na płonący jak pochodnia krążownik, potem jeszcze trzy. Wreszcie torpeda z "Arethusy" dobiła "Bliichera", który przewrócił się do góry dnem i o godz. 12.30 zatonął.
Dogoniwszy krążowniki, wiceadm. Beatty podniósł o godz. 12.20 swą flagę na "Princess Royal" i wszczął pogoń za zespołem kontradmirała niemieckiego. Było to teraz już jednak niemożliwe do osiągnięcia. Wiceadmirał zarządził więc o godz. 12.45 odwrót. Ciężko uszkodzonego "Liona" musiał w końcu wziąć na hol "Indomitable".
Adm. von Ingenohl po otrzymaniu rano meldunku kontradm. von Hippera o spotkaniu brytyjskich krążowników liniowych, chcąc powstrzymać nieprzyjaciela nadał otwartym tekstem depeszę: "Hochseeflotte wychodzi", a szyfrem: "jak będzie gotowa". Wybieg ten i tak nie miałby znaczenia, gdyby rozkazy wiceadm. Beatty'ego były dobrze zrozumiane.
Brytyjczycy dysponujący większą prędkością, większą liczbą dział i to dział większego kalibru mieli wszelkie szansę zniszczenia zespołu kontradm. von Hippera w tym pierwszym spotkaniu wielkich okrętów bojowych. Okazję tę jednak stracili. W głównej mierze zawiniły niedostatki w sposobie dowodzenia. Ponownie wynikły nieporozumienia z sygnałami, podobnie jak 16 grudnia. Szczególnie niejasne jest, dlaczego sygnał mówił o atakowaniu tyłu zespołu niemieckiego, gdy wiceadmirałowi chodziło przecież o.okręty czołowe. Można mieć również zastrzeżenia co do wyznaczenia "Tigerowi", okrętowi nowemu, z młodą załogą, dru-
i
giego miejsca w linii, zamiast krążownikowi "Princess Royal", dowodzonemu przez doświadczonego kmdr O. de Beauvoir Brock.
Grand Fleet wyszła za późno z baz, aby zdążyć wziąć udział w bitwie. O świcie 24 stycznia była dopiero na równoleżniku Aberdeen, mniej więcej w połowie drogi między Szkocją a Jutlandią, czyli około 140 mil na północ od miejsca, gdzie nastąpiło zetknięcie się wrogich flot. Podążała ona wszakże dalej i dopiero po południu zawróciła na północ.
W bitwie na wschód od ławicy Dogger Niemcy doznali porażki, a strata "Bliichera" obciążała w dużej mierze dowództwo Hochseeflotte; włączenie tej jednostki o wyraźnie niższych walorach bojowych, a przede wszystkim powolniejszej, rozbijało jednolitość zespołu kontradm. von Hippera. Przypadek zniszczenia przez jeden pocisk "Liona" dwu wież pancernych "Seydlitza" potraktowano jako przestrogę, nakazującą usunięcie wad konstrukcyjnych i stworzenie solidniejszych grodzi dzielących poszczególne pomieszczenia.
Bitwa wykazała, że wyszkolenie artylerzystów niemieckich stało na lepszym poziomie. Niemcy osiągnęli 16 trafień w "Liona" i 6 w "Tigera", Brytyjczycy tylko 3, z tego 2 w "Seydlitza" i l w "Derfflingera". "Bliicher" był trafiony 70 razy, ale większość pocisków spadła na niego z najbliższej odległości w końcowej fazie boju.
Straty w ludziach po stronie niemieckiej wynosiły 954 zabitych, 80 rannych i 189 jeńców. Brytyjczycy stracili 14 zabitych i 30 rannych.
Przegrana bitwa stała się w najbliższym czasie powodem dużych zmian personalnych we flocie niemieckiej. Adm. von Ingenohl opuścił 2 lutego stanowisko dowódcy Hochseeflotte. Odszedł także szef sztabu Hochseeflotte, kontradm. Eckermann, mianowany dowódcą l eskadry okrętów liniowych. Następcą adm. von Ingenohla został adm. von Pohl, natomiast szefem sztabu admiralicji wiceadm. Bachmann.
"A NIEOSIĄGALNY BAŁTYK
Churchilla, pierwszego lorda admiralicji, od początku wojny nurtowała myśl o ofensywnych wystąpieniach floty brytyjskiej, chociaż sam był jednym z głównych inicjatorów dalekiej blokady. Występował z projektami różnych operacji amfibijnych, które zdaniem jego oponentów nie liczyły się z trudnościami, jakie nastręczała realizacja podobnych zamierzeń.
Churchill był zwolennikiem wtargnięcia floty brytyjskiej na Bałtyk. Za zgodą premiera Wielkiej Brytanii, H. H. Asąuitha, przedstawił listownie 19 sierpnia 1914 roku naczelnemu dowódcy sił zbrojnych Rosji, wielkiemu księciu Mikołajowi, możliwości opanowania Bałtyku przez flotę brytyjską. Mogłoby to nastąpić albo w wyniku pokonania floty niemieckiej, albo zakorkowania Kanału Kilońskiego. Pierwsza ewentualność zależała od ruchów Hochseeflotte, druga określona jako trudne przed-
sięwzięcie wymagała przeprowadzenia w odpowiednim momencie ataku, który doprowadziłby do zniszczenia śluz w Brunsbuttel. Sukces któregokolwiek wariantu pozwoliłby wysłać flotę przez cieśniny duńskie na Bałtyk i osiągnąć tam zdecydowaną przewagę. Wielka Brytania mogłaby się wtedy podjąć dostarczenia niezbędnych środków do przetransportowania i konwojowania rosyjskich oddziałów armii lądowej w celu dokonania desantu na Pomorzu Zachodnim, który umożliwiłby zaatakowanie tyłów lewego skrzydła armii niemieckiej na linii GdańskToruń lub zaatakowanie Berlina od północy, albo też przeprowadzenie ofensywy na innym wybranym kierunku.
Odpowiedź rosyjska udzielona 24 sierpnia zawiesiła w próżni sprawę sugerowanej operacji bałtyckiej. Przyznawała wprawdzie, że przy sprzyjających okolicznościach operacja taka byłaby możliwa do przeprowadzenia, jednocześnie jednak stwierdzała, że mimo przyjęcia z wdzięcznością propozycji pierwszego lorda admiralicji strona rosyjska jest zdania, że realizacja może nastąpić dopiero w chwili, gdy ogólna sytuacja militarna będzie odpowiednio pomyślna.
Zajęcie przez rząd carskiej Rosji takiego stanowiska było w znacznej mierze podyktowane obawą, że obecność floty brytyjskiej na Bałtyku może po zwycięskim zakończeniu wojny doprowadzić do poważnych trudności politycznych.
Sprawa ofensywy bałtyckiej była omawiana 17 września przez pierwszego lorda admiralicji z szefem sztabu wojennego oraz dowódcą Grand Fleet i dowódcami innych zespołów floty. Po przedyskutowaniu projektów ataku kontrtorpedowców na Brunsbuttel i jednoczesnego ataku krążowników, kontrtorpedowców oraz okrętów podwodnych na Kilonię admirałowie doszli do wniosku, że przedsięwzięcie takie kryje zbyt duże ryzyko. Odrzucona została również jako niewykonalna koncepcja adm. A. K. Wilsona ataku na Helgoland.
Z kolei pierwszy lord admiralicji zaczął lansować propozycję ścisłej bliskiej blokady Zatoki Helgolandzkiej. Pociągałoby to za sobą konieczność zdobycia jednej lub więcej wysp niemieckich na Morzu Północnym, które stałyby się bazami dla lotnictwa i lekkich sił morskich. Churchill powracał więc do planu z lat 19121914, porzuconego jeszcze przed wojną na korzyść dalekiej blokady.
Nowy pierwszy lord morski, adm. Fisher, był również zwolennikiem działań ofensywnych, między innymi także wywalczenia dostępu do Bałtyku. Co do sposobu przeprowadzenia operacji bałtyckiej Churchill i adm. Fisher nie byli zupełnie zgodni. O ile bowiem Churchill uważał za konieczne dokonanie operacji przygotowawczych, o tyle adm. Fisher nic na ten temat nie wspominał. Ażeby zapobiec ewentualnemu przeciwuderze-niu Hochseeflotte, sugerował zaminowanie na wielką skalę niektórych stref Morza Północnego, co było nierealne, ponieważ Wielka Brytania nie rozporządzała wówczas tak wielką masą min. '"
o
Churchill przypuszczał nawet, że adm. Fisher nigdy poważnie nie zamierzał podjąć hazardu operacji bałtyckiej, bowiem nie przedyskutował swego pomysłu z adm. Jellicoe, a sztab admiralicji nigdy nie otrzymał projektu operacji do opracowania w szczegółach. Ale jednocześnie inne fakty świadczyły o czym innym. Oto w programie rozbudowy floty znalazło się bardzo dużo okrętów zaprojektowanych z myślą o przyszłej operacji, m.in. barki desantowe, monitory, wielkie krążowniki o niedużym, zanurzeniu itp. Adm. Fisher wręczył również premierowi Asąuithowi 25 stycznia 1915 roku, przed posiedzeniem Rady Wojennej, projekt operacji bałtyckiej w formie załącznika do "Memorandum pierwszego lorda morskiego o pozycji floty brytyjskiej i jej polityce trwałego nacisku". W memoriale tym adm. Fisher ustosunkował się bardzo krytycznie do planowanej operacji dardanelskiej, o której wówczas dyskutowano. Premier Asąuith nie przedstawił jednak memoriału Radzie Wojennej. Adm. Fisher tłumaczy ten fakt między innymi krytyką operacji dardanelskiej, którą premier Asąuith popierał.
Przeciwnicy koncepcji bałtyckiej wyrażali prawie jednomyślny sąd, że operacja taka nie dawała żadnych szans powodzenia, a doprowadzić mogła jedynie do wielkiej klęski floty brytyjskiej. Wielu admirałów podkreślało, że Wielki Bełt po zaminowaniu stawał się właściwie nie do przebycia. Nawet w wypadku pomyślnego sforsowania cieśnin poważnym problemem byłaby sprawa zaopatrywania floty przebywającej na Bałtyku.
Doświadczenia wyniesione w następnych miesiącach z operacji w Dar-danelach30, gdy okazało się, jak trudnym przedsięwzięciem jest forsowanie cieśnin, przyznawały rację osobom sceptycznie zapatrującym się na projekty operacji bałtyckiej.
OSTATNI REJS GRAFA VON SPEE (Działania niemieckiej wschodnioazjatyckiej eskadry krążowników, 1914)
UPADEK CINGTAO M- '
Najliczniejszym zespołem floty niemieckiej stacjonującym poza granicami kraju było zgrupowanie dalekowschodnie. Jego trzon stanowiła eskadra wiceadm. M. von Spee, grupująca najwartościowsze pod względem bojowym krążowniki pancerne "Gneisenau" i "Scharnhorst"; ich uzupełnienie stanowiły 3 krążowniki lekkie: "Emden", "Leipzig" i "Niirn-berg". Wszystkie krążowniki były okrętami dość nowoczesnymi liczyły sobie od 5 do 8 lat służby. W skład eskadry wchodził także okręt zaopa-
10 Por. s. 242271. <:v.
Rys. 10. Zatoka Kiaoczou i twierdza Cingtao.
trzeniowy "litania". Poza tym do sił dalekowschodnich należało jeszcze kilka okrętów starszej daty, mniejszych i słabiej uzbrojonych, a mianowicie kanonierki "Iltis", "Jaguar", "Luchs", "Tiger" i mały kontrtorpe-dowiec "S 90". Do sił tych zaliczały się także kanonierki rzeczne: "Vater-land" i "Otter" przebywające na Jangcy, "Tsingtau" w Kantonie oraz parę jednostek pomocniczych.
Bazą tego zgrupowania floty niemieckiej było Cingtao (Quingdao) leżące w Chinach na Półwyspie Szantuńskim nad zatoką Kiaoczou (Jiaoz-houwan)S1.
W chwili wybuchu wojny główne siły eskadry były daleko od Cingtao. Do obrony bazy pozostały zatem tylko małowartościowe jednostki. Cingtao było jednak dość silnie ufortyfikowane. Dostępu od strony morza
31 Cingtao wraz z obszarem Kiaoczou (Jiaoxian) Niemcy opanowali pod koniec XIX wieku, wymuszając na Chinach po zbrojnej interwencji zawarcie układu, na mocy którego obszar Kiaoczou o powierzchni około 500 km2 został im wydzierżawiony na 99 lat.
broniły 23 działa kalibrów 88280 mm, a od strony lądu 30 dział 88210 mm i 1637 mm. Szerokość frontu lądowego wynosiła około 6 km. Załoga liczyła wraz ze zmobilizowanymi 180 oficerów i 4500 szeregowców. Całością sił dowodził gubernator Kiaoczou, kmdr von Meyer--Waldeck.
W nocy z 30 na 31 lipca kmdr Meyer-Waldeck otrzymał z Niemiec polecenie ogłoszenia w rejonie Kiaoczou stanu pogotowia. W dniu l sierpnia zarządzono mobilizację wszystkich Niemców w kolonii.
W dniu wybuchu wojny w Cingtao stacjonowały bardzo słabe siły morskie. Poza kanonierkami i "S 90" znalazł się tu jeszcze stary krążownik austriacki "Kaiserin Elisabeth". Z kanonierek niemieckich "Iltis" był w remoncie, podobnie jak mały krążownik nieopancerzony "Cormoran", okręt zupełnie przestarzały, zasługujący w 1914 roku co najwyżej na miano kanonierki, należący do sił stacjonowanych na wodach australijskich.
Jedyny pełnowartościowy okręt krążownik "Emden" opuścił Cingtao 31 lipca, kierując się na Morze Japońskie. Tam odniósł 4 sierpnia swój pierwszy korsarski sukces, zagarniając niedaleko Cuszimy rosyjski parowiec "Riazań". Statek ten został doprowadzony do Cingtao i po obsadzeniu przez część załogi "Iltisa" i część załogi "Cormorana" wcielony 7 sierpnia do służby jako krążownik pomocniczy pod nazwą "Cormoran". Drugim krążownikiem pomocniczym wyekwipowanym w tych dniach w Cingtao przez kanonierki "Tiger" i "Luchs" był "Prinz Eitel Friedrich", który przybył tu z Szanghaju.
Po przystąpieniu Wielkiej Brytanii do wojny Niemcy zaczęli minować wody wokół Cingtao. Pierwsze 143 miny postawił "Lauting" przy wejściu do zatoki Kiaoczou, następne dopiero po przeszło dwóch tygodniach. Ogółem postawiono 292 miny.
Początkowo jedyne niebezpieczeństwo dla Cingtao przedstawiały siły Wielkiej Brytanii, Francji i Rosji stacjonujące na wodach chińskich32. Chiny ogłosiły 8 sierpnia neutralność. Niebawem zaczęły napływać do Cingtao niepokojące wieści, że Japonia szykuje się do wystąpienia przeciw Niemcom.
W dniu 12 sierpnia Japonia wystosowała do Niemiec ultimatum z żądaniem bezwarunkowego opuszczenia rejonu Kiaoczou i przekazania go do 15 września z jednoczesnym wycofaniem eskadry krążowników. Termin odpowiedzi wyznaczono na 23 sierpnia.
Na dzień przed upływem ultimatum doszło w odległości niespełna 7 mil od twierdzy Cingtao do potyczki między "S 90" a brytyjskim kontrtor-pedowcem "Kennet". Okręt brytyjski trafiony pociskami wycofał się z walki. Następnego dnia, 23 sierpnia, "Lauting" wpadł na minę, ale z pomocą "S 90" dotarł do portu.
Termin ultimatum upłynął. Japonia rozpoczęła kroki wojenne od ogło-
32 Skład flot alianckich zawierają załączniki l, 2 ł 3.
szenia 27 sierpnia blokady całego obszaru będącego we władaniu Niemiec. Do akcji przeciw twierdzy dowództwo japońskie przeznaczyło pokaźne siły: 3 okręty liniowe, 2 pancerniki obrony wybrzeża, 3 krążowniki pancerne, 6 krążowników lekkich, 4 kanonierki, 20 kontrtorpedowców oraz trałowce, transportowce i jednostki pomocnicze. Poza pełnieniem blokady miały one także wspierać ogniem artylerii wojska lądowe. Do sił japońskich przyłączyły się 2 jednostki brytyjskie okręt liniowy "Triumph" i kontrtorpedowiec "Usk".
Pierścień blokady składał się z trzech linii. Wewnętrzna linia blokady, długości około 20 mil, biegła wygiętym łukiem w odległości 910 mil od wejścia do zatoki Kiaoczou. Na linii tej pełniło służbę dzień i noc 8 kontrtorpedowców.
Na linii zewnętrznej, liczącej około 45 mil, a odległej o 18 mil od zatoki, znajdowały się okręty liniowe i krążowniki pancerne, nocą 4, dniem 2. Na linii pośredniej utrzymywano od l do 2 krążowników.
Druga część planu japońskiego obejmowała lądowanie na Półwyspie Szantuńskim. W ramach operacji wstępnych zajęto 29 sierpnia wysepki w pobliżu zatoki, gdzie urządzono punkty obserwacyjne.
W nocy z 30 na 31 sierpnia wpadł podczas sztormu na mieliznę w odległości około 10 mil od Cingtao japoński kontrtorpedowiec "Shirotae" i rozbił się. Wrak opuszczonego przez załogę okrętu zniszczyła artyleria nadbrzeżna i kanonierka "Jaguar".
Między 2 a 5 września zaczęły lądować w północnej części Półwyspu Szantuńskiego oddziały pierwszego rzutu japońskich wojsk inwazyjnych.
Następne trzy rzuty wojsk lądowały między 19 września a 5 października. Siły lotnicze składały się z 7 samolotów, z których 3 znajdowały się na transportowcu lotniczym. Pierwszy nalot jednego samolotu Cingtao przeżyło 5 września.
Do 28 września wszystkie drogi prowadzące do Cingtao zostały przecięte zaczęło się oblężenie twierdzy. W walkach uczestniczyły okręty "S 90", "Jaguar", "Kaiserin Elisabeth", ostrzeliwując pozycje japońskie i maszerujące oddziały.
W dniu 28 września wkroczyły po raz pierwszy do akcji japońskie i brytyjskie siły morskie. Okręty liniowe "Suwo", "Tango", "lwami" i brytyjski "Triumph" zajęły pozycje około 3 mil na wschód od wyspy Mai--tau, a więc poza zasięgiem niemieckich baterii nadbrzeżnych i poczęły ostrzeliwać stanowiska niemieckie z odległości 10 00013 000 m. Ogień korygowano przez radio z krążownika "Tonę". Mimo wystrzelenia przeszło 200 pocisków o kalibrze 305 mm i 254 mm nie zniszczono żadnej z baterii niemieckich.
Ostrzeliwanie twierdzy z morza z większym lub mniejszym skutkiem powtarzało się jeszcze w ciągu następnych 6 tygodni 11 razy. W sumie wystrzelono około 2000 pocisków kalibru powyżej 190 mm, zmuszając niektóre baterie niemieckie czasowo do milczenia. Podczas
jednej z akcji 14 października trafiony został pociskiem kalibru 240 mm angielski okręt liniowy "Triumph". Mając przebity pokład i rannych, "Triumph" wycofał się z walki i udał na 14 dni do Weihaiwei w celu przejścia napraw.
Japońskie samoloty, poza lotami rozpoznawczymi, przeprowadzały także bombardowanie Cingtao. Przez cały czas walk zrzuciły 120 bomb.
Okręty niemieckie zablokowane w Cingtao niewiele mogły zdziałać. Niezdatne do użytku jednostki zniszczono już 28 i 29 września. W ten sposób zakończyły karierę kanonierki "Luchs" i "Iltis" a także "Cormo-ran", "Lauting" oraz stary, wycofany ze służby jeszcze przed wojną, mały kontrtorpedowiec ,,Taku", dawny "Hai-Jing", zdobyty na Chińczykach w 1900 roku.
Pogarszająca się sytuacja zmusiła dowództwo niemieckie do wydania rozkazu zatopienia znajdujących się w porcie Cingtao 3 załadowanych węglem parowców ("Ellen Rickmers", "Durandart" i "Michael Jebsen"), które były przygotowane dla eskadry wiceadm. von Spee.
Dowódca "S 90" otrzymał rozkaz przedarcia się przez blokadę i w wypadku powodzenia "S 90" skierowania się do Szanghaju.
Wieczorem 17 października "S 90" opuścił Cingtao, zamierzając pod osłoną nocy przerwać się przez linię wroga. Po północy dostrzeżono 2 japońskie okręty krążownik "Takachiho" i kanonierkę "Saga".
"S 90" nie zauważony zbliżył się na odległość 900 m i wystrzelił w kierunku krążownika pierwszą torpedę, a następnie drugą z 500 m i trzecią już tylko z 300 m. Atak był całkowitym zaskoczeniem dla Japończyków. W ciągu niewielu sekund po potrójnej eksplozji okręt zatonął wraz z całą prawie załogą. 271 ludzi, z tego 28 oficerów i 243 marynarzy, znalazło śmierć w storpedowanym okręcie.
Po wykonaniu ataku "S 90" starał się ujść. W godzinach porannych okazało się, że to jednak niemożliwe, toteż dowódca dał rozkaz opuszczenia i zatopienia okrętu. Załoga po wylądowaniu na wybrzeżu chińskim została internowana przez tamtejsze władze.
W końcu października i na początku listopada nastąpił koniec resztek floty oblężonej twierdzy. Los zniszczonych przed miesiącem okrętów teraz podzielił "Tiger" zatopiony 31 października, z kolei 2 listopada krążownik "Kaiserin Elisabeth", a 7 tegoż miesiąca "Jaguar". Jednocześnie Niemcy rozpoczęli niszczenie urządzeń portowych.
Po zdobyciu wzgórz górujących nad Cingtao Japończycy rozpoczęli ostrzeliwanie twierdzy z najcięższej artylerii. Granaty 210 mm i 280 mm systematycznie burzyły forty i umocnienia. Ogień artylerii trwał bez przerwy aż do 6 listopada. Na Cingtao spadło ponad 50 000 pocisków. W mieście wybuchały groźne pożary, urządzenia obronne uległy zniszczeniu. Niemcom brakło już amunicji. O godz. l w nocy piechota japońska ruszyła do ataku. O godz. 7 rano 7 listopada wobec przełamania głównej linii oporu dowódca twierdzy uznał dalszą walkę za bezcelową.
Straty wojsk japońskich wyniosły 257 zabitych, angielskich 15 zabitych, niemieckich 187 zabitych33. ;. d :
Twierdza padła. Obecność eskadry wiceadm. von Spee nie zmieniłaby biegu wydarzeń. Bardzo wątpliwe, aby krążowniki niemieckie mogły pokonać blokującą eskadrę i zniszczyć inwazyjne transportowce, siły japońskie były bowiem dość pokaźne, a należy przyjąć, że Japończycy znacznie by je wzmocnili, gdyby liczyli się z obecnością zespołu wiceadm. von Spee. Eskadra niemiecka podzieliłaby raczej los pozostałych w Cing-tao okrętów. Tymczasem w dniach, gdy w twierdzy gasły resztki sił obrońców, eskadra wiceadm. von Spee odniosła swój największy triumf.
Zanim do niego doszło, zespół okrętów niemieckich musiał przebyć cały Ocean Spokojny.
MARSZ PRZEZ PACYFIK
"Scharnhorst" i "Gneisenau" opuściły w końcu czerwca 1914 roku Cingtao, udając się w kilkumiesięczny rejs, w trakcie którego miano odwiedzić Mariany, Karoliny, wyspy Samoa, Fidżi, Bougaimdlle, Archipelag Bismarcka. Powrót planowany był na koniec września.
Wiadomości, jakie wiceadm. von Spee otrzymał po dotarciu na wyspę Truk, zmieniły całkowicie te zamiary. Berlin doniósł o wzroście napięcia w Europie w wytworzonej sytuacji wiceadm. von Spee powinien był czekać na rozwój wypadków na Truku lub Ponape,
W dniu 11 lipca nadeszła z Berlina depesza donosząca, że Wielka Brytania może być prawdopodobnym nieprzyjacielem w spodziewanej wojnie. Dnia 15 lipca wiceadm. von Spee obrał kurs na Ponape (na wschodnich Karolinach), dokąd przybył 17 tegoż miesiąca z zamiarem czekania na dalsze rozkazy. Przyszły one l sierpnia razem z wiadomością, że konfliktu nie da się uniknąć; jednocześnie eskadra otrzymała rozkaz mobilizacji sił od 2 sierpnia. Wiceadmirał przekazał otrzymane wiadomości "Emdenowi", który z kolei ostrzegł wszystkie statki niemieckie w portach i na morzu. Po południu 5 sierpnia do dowódcy eskadry dotarła depesza o przystąpieniu Wielkiej Brytanii do wojny. Następnego dnia "Niirn-berg" zameldował się na Ponape. Tegoż dnia, to jest 6 sierpnia, "Scharnhorst", "Gneisenau", "Nurnberg" i "Titania" wyszły w morze, kierując się ku wyspie Pagan (na Marianach), dokąd przybyły 11 sierpnia. Następnego dnia zjawił się tam też "Emden". Krążownik "Leipzig" znajdował się w tym czasie u zachodnich wybrzeży Ameryki.
Brytyjczycy nie orientowali się, gdzie przebywa eskadra niemiecka. Poszukiwania nie były przedsięwzięciem łatwym, ponieważ Niemcy oprócz baz w Cingtao i Rabaulu na wyspie Neu Pommern (obecnie Nowa Brytania), dysponowali wieloma małymi portami ze składami prywatnych
M Według Flot w pierwoj mirowoj wojnie. Moskwa 1964, t. II.
linii żeglugowych. Zgromadzone tam zapasy mogły być, i były, wykorzystywane podczas wojny przez okręty wojenne. Niemcy posiadali również rozwiniętą sieć radiotelegrafu; stacje mieściły się na wyspach: Jap i An-gaur (na Karolinach) oraz Neu Pommern. Stacja Jap miała ponadto połączenia kablowe z Szanghajem, Ameryką Północną (przez Guam) i Holenderskimi Indiami Wschodnimi (Indonezją).
Dowódca brytyjskich sił morskich na Dalekim Wschodzie wiceadm. Jerram otrzymał parę dni przed wojną, to jest 28 lipca, szyfrowaną depeszę z admiralicji polecającą obserwować dyskretnie niemieckie okręty wojenne. W dniu 31 tegoż miesiąca po otrzymaniu z Londynu następnej depeszy, informującej o aktualnej sytuacji w Europie, zarządził koncentrację swej floty w Hongkongu, włączając do niej także 4 krążowniki pomocnicze: "Empress of Asia", "Empress of Japan", "Empress of Russia" i "Himalaya". Pozostawiwszy okręt liniowy "Triumph" u wybrzeży chińskich, ruszył 6 sierpnia na czele reszty zespołu ku Karolinom, gdzie spodziewał się zastać eskadrę niemiecką w trakcie koncentrowania sił.
Wiceadm. Jerramowi nie udało się jednak odnaleźć okrętów niemieckich. Jedynym sukcesem było zniszczenie 12 sierpnia radiostacji na wyspie Jap przez krążownik pancerny "Minotaur". Ten sam okręt poprzedniego dnia zatopił w pobliżu wyspy parowiec niemiecki "Elsbeth". Krążownik brytyjski nie przeciął jednak kabla podmorskiego i nie wysadził desantu na ląd. Nie zauważony, ukryty w bocznej zatoce niemiecki okręt hydrograficzny "Planet" uruchomił 22 sierpnia nową radiostację, lecz o zasięgu tylko 500 mil morskich, a więc zbyt małym, by powiadomię dowódcę eskadry lub "Emdena" o wydarzeniach.
Jednocześnie z akcją wiceadm. Jerrama "Triumph" wraz z lekkim krążownikiem "Yarmouth", 5 kontrtorpedowcami i francuskim krążownikiem "Dupleix", rozpoczął patrolowanie na Morzu Żółtym.
Do akcji weszła też flota australijska pod dowództwem kontradm. (od połowy września 1914 wiceadm.) Pateya. Skoncentrowana od 28 lipca na południe od Port Moresby, rozpoczęła po wybuchu wojny przeszukiwanie posiadłości niemieckich; przy tej okazji zajęto niemieckie punkty oparcia na Nowej Gwinei i Archipelagu Bismarcka.
Tymczasem "Scharnhorst", "Gneisenau" i "Nurnberg" osiągnęły Pagan. Tam już zastały czekające na eskadrę statki zaopatrzeniowe: "Holsatia", "Mark", "Gouverneur Jaschke", "Staatssekretar Kratkę", "Yorck". Następnego dnia, to jest 12 sierpnia, przybyły "Longmoon", "Prinz Waldemar", a po południu lekki krążownik "Emden", krążownik pomocniczy "Prinz Eitel Friedrich" i wreszcie 13 sierpnia "Markomannia".
Wiceadm. von Spee już w drodze z Ponape otrzymywał niepokojące wiadomości o groźbie przystąpienia Japonii do wojny. Gdy w nocy z 12 na 13 sierpnia zamilkła stacja na Japie, dowódca eskadry doszedł do trafnego wniosku, że została ona zniszczona przez poszukujące go siły nieprzyjaciela, wobec czego postanowił opuścić te wody i przenieść się
zgodnie z wariantem planu operacyjnego na wypadek wojny także z Japonią w rejon wybrzeży Ameryki Południowej, gdzie dzięki przychylnemu nastawieniu do Niemiec w wielu tamtejszych krajach można było zorganizować stacje węglowe. Podstawowym warunkiem udania się tego planu było zachowanie jak najdłużej w tajemnicy zarówno miejsca postoju, jak i zamiarów. Zmuszało to przeciwników do czuwania na wszystkich szlakach morskich.
Dnia 13 sierpnia o godz. 18 wiceadm. von Spee wyszedł z całym zespołem w morze, biorąc kurs na Eniwetok bezludną wyspę w archipelagu Wysp Marshalla.
Następnego dnia, to jest 14 sierpnia o godz. 7, "Emden" i "Markoman-nia" odłączyły się po 100 milach od reszty eskadry i skierowały się na Ocean Indyjski.
Nie mając konkretnych wiadomości o stanowisku Japonii, wiceadm. von Spee bezskutecznie starał się uzyskać połączenie z władzami niemieckimi przez amerykańską radiostację na wyspie Guam. Amerykanie odmówili, tłumacząc się przepisami o zachowaniu neutralności. Jedynym zatem, ale nie zawsze skutecznym sposobem było przejmowanie radiotelegraficznych rozmów nieprzyjaciela i w ten sposób wyrobienie sobie sądu o rzeczywistym położeniu sił brytyjskich.
Dopiero cztery dni po wyjściu z Pagan wiceadm. von Spee dzięki niemieckiej pomocniczej stacji radiotelegraficznej na wyspie Nauru, na zachód od Wysp Gilberta, dowiedział się o działaniach floty australijskiej na wodach Archipelagu Bismarcka. Wyciągnął stąd wniosek, że nieprzyjaciel nie ściga jego eskadry.
Dnia 19 sierpnia eskadra zatrzymała się w Eniwetok. Tu po przeładowaniu węgla wiceadmirał rozkazał dwom statkom "Gouverneur Jasch-ke" i "Staatssekretar Kratkę" po zabraniu z nich wszystkich zapasów, aby dały się internować w neutralnych portach, nie szybciej jednak niż za 5 dni, potrzebnych do oddalenia się eskadry. Oba statki we wrześniu wpłynęły do Honolulu.
W dniu 22 sierpnia eskadra opuściła Eniwetok. Krążownik "Nurnberg" wysłano do Honolulu w celu zdobycia wiadomości oraz załatwienia spraw związanych z uruchomieniem na zachodnim wybrzeżu Ameryki Południowej stacji węglowych dla eskadry. W myśl dyrektyw wiceadm. von Spee niemieccy agenci mieli zorganizować dostarczenie węgla na dzień 15 października, a więc po planowanym przybyciu na wody chilijskie.
Dnia 26 sierpnia eskadra przybyła do Madżuro (na Wyspach Marshalla), gdzie zatrzymała się do 30 tegoż miesiąca. W tym czasie krążownik pomocniczy "Cormoran" uzyskał od spotkanych statków "O. J. D. Ahlers" i "Góttingen" dokładne wiadomości o przystąpieniu Japonii do wojny 34.
34 Przeciw eskadrze wiceadm. von Spee i "Emdenowi" Japonia wystawiła pokaźne siły morskie. .
Dowódcy brytyjskiej eskadry na wodach chińskich przydzielono krążowniki pan-
Aby jak najdłużej zamaskować właściwe zamiary wiceadmirała, krążowniki pomocnicze "Prinz Eitel Friedrich" i "Cormoran" oraz węglo-wiec "Mark" odłączyły się 27 sierpnia od eskadry z rozkazem powrotu na wody australijskie w celu prowadzenia tam działań przeciw żegludze. Zaopatrzenie w węgiel pozostawił wiceadm. von Spee sprytowi dowódców tych okrętów. Działalność dwóch krążowników pomocniczych powinna zdaniem wiceadmirała zdezorientować dowództwo alianckie, a jemu pozwolić wygrać na czasie i bezpiecznie doprowadzić eskadrą na wody amerykańskie.
Rano 30 sierpnia eskadra razem z węglowcami "Yorck", "Góttingen", "O. J. D. Ahlers" i "Holsatia", mającymi prawie 17 tyś. ton węgla w zapasie, opuściła Madżuro kierując się ku Wyspie Bożego Narodzenia. Następnego dnia wieczorem, po nawiązaniu radiotelegraficznego kontaktu z Rabaulem, wiceadmirał otrzymał wiadomość o zajęciu Samoa przez siły nowozelandzkie.
Dnia 6 września powrócił "Nurnberg". Następnym zadaniem, jakie otrzymał, było zniszczenie na wyspie Fanning (w archipelagu Sporad Srodkowopolinezyjskich) kabla podmorskiego prowadzącego z Australii do Vancouver (w Kanadzie), co udało mu się wykonać z 6 na 7 września. Po wykonaniu akcji "Nurnberg" połączył się z eskadrą jeszcze tego samego dnia w rejonie Wyspy Bożego Narodzenia.
Tymczasem wiceadm. von Spee podjął zamiar zaatakowania niespodziewanie stojących na Samoa Zachodnim statków przeciwnika, zaopatrujących oddziały nowozelandzkie, które obsadziły wyspy w ostatnich dniach sierpnia. Nastąpiło przegrupowanie eskadry; "Nurnberg" z większością statków zaopatrujących odszedł ku francuskim Markizom, a "O. J. D. Ahlers" w kierunku samotnej Wyspy Suworowa, leżącej w połowie drogi między Samoa a Markizami, gdzie miał czekać na krążowniki. Wiceadmirał na czele pozostałych okrętów opuścił 9 września Wyspę Bożego Narodzenia, biorąc kurs na Samoa Zachodnie, dokąd dotarł 14 tegoż miesiąca. Spodziewanych statków jednak nie zastano. Wiceadmirał zarządził odwrót; eskadra podążyła w kierunku Wyspy Suworowa, a następnie ku francuskiej posiadłości Bora Bora (jednej z Wysp Towarzystwa). Tu przedstawiciel rządu francuskiego nie pozna wszy przynależności przybyłych okrętów (weszły bez bander), a biorąc je za alianckie,
cerne "Ibuki" i "Nisshin" (ten ostatni wszedł do akcji w połowie września) oraz lekki krążownik "Chikuma".
W dniu 14 września wyszła z Jokosuki l eskadra Morza Południowego złożona z krążowników pancernych "Kurama", "Tsukuba" i "Asama' oraz dywizjonu koritr-torpedowców.
Dnia l października opuściła Sasebo 2 eskadra Morza Południowego składająca się z okrętu liniowego "Satsuma" oraz lekkich krążowników "Yahagi" i "Hirado".
Do operacji na Oceanie Indyjskim powołano w październiku 3 eskadrę. W jej skład weszły krążowniki pancerne "Tokiwa" i "Yakumo" oraz ze wspomnianych już eskadr "Nisshin", "Chikuma" i "Yahagi".
Na wody zachodniej Kanady wysłano krążownik pancerny "Izumo", a na Hawaje skierowano stary okręt liniowy "Hizen".
jako że oficerowie niemieccy posługiwali się w rozmowie z nim językiem francuskim, udzielił Niemcom ważnych informacji. Otóż główny port Tahiti Papeete posiadał załogę liczącą zaledwie około 25 żołnierzy i około 20 żandarmów; stacjonująca tam kanonierka "Zelće" była rozbrojona, jej działa przeniesione na ląd, a w porcie znajdował się zatrzymany niemiecki parowiec z 3000 ton węgla.
Dnia 22 września wczesnym rankiem eskadra niemiecka zjawiła się przed Papśete. Według danych posiadanych przez Niemców francuskie baterie lądowe składały się z 16 dział o kalibrze 164 mm, 4 dział 138 mm i 2 mniejszych, zakładano jednak, że eskadra nie spotka się z czynnym oporem. Francuzi jednak nie dali się zaskoczyć. Baterie lądowe o godz. 6.30 oddały najpierw kilka strzałów na alarm, a o godz. 7.14 parę granatów upadło w pobliżu krążowników. Wskutek złej widoczności wywołanej deszczem krążowniki otworzyły ogień dopiero o godz. 7.58. Przez półtorej godziny z krótkimi przerwami Niemcy ostrzeliwali baterie lądowe, które już nie odpowiadały, oraz urządzenia portowe i jednostki w porcie, gdzie między innymi zatopili kanonierkę "Zelśe". Kłęby gęstego dymu z podpalonych celowo przez Francuzów składów węgla i nasion oleistych skryły port gęstą zasłoną, a usunięcie przez Francuzów znaków nawigacyjnych uniemożliwiło okrętom napastnika wejście do portu. W takiej sytuacji, rezygnując z odnowienia zapasów węgla, wiceadm. von Spee przerwał akcję i zawrócił w kierunku Markizów. Tu przez 6 dni eskadra odpoczywała po rejsie, uzupełniając jednocześnie zapasy paliwa i żywności ze statków przybyłych wraz z "Nurnbergiem". W dniu 2 października ruszono dalej ku Wyspie Wielkanocnej.
Kierunek marszu eskadry niemieckiej przestał wkrótce być zagadką dla aliantów. Z przechwyconej 4 października przez stację brytyjską na wyspach Fidżi depeszy wynikało jasno, że Niemcy po opuszczeniu Markizów zmierzają ku Wyspie Wielkanocnej. Spośród szeregu hipotez, jakie wysuwano w minionych tygodniach ss, trafna okazała się zatem ta, która zakładała, że Niemcy skierują się ku zachodnim wybrzeżom Ameryki Południowej, a następnie ku Cieśninie Magellana w celu przedostania się na Atlantyk.
Hipotezę tę jako wielce prawdopodobną admiralicja brytyjska przyjęła już w połowie września. Wytyczne przekazane 14 września kontradm. C. G. F. Cradockowi, dowódcy 4 eskadry krążowników stacjonującej na Atlantyku, nakazywały szereg posunięć przygotowawczych. Kontradm.
35 M.in. 14 września wskutek doniesienia ze statku "City of Rangoon" o prowadzeniu przez "Emdena" rozboju na wodach Indii, powstał domysł, że eskadra niemiecka rozczłonkowała swe siły, w celu prowadzenia działań korsarskich pojedynczymi okrętami w różnych częściach Oceanu Indyjskiego i Spokojnego. Pojawienie się eskadry koło wysp Samoa Zachodniego i zniszczenie kabla pod Fanning nasunęło z kolei myśl, że wiceadm. von Spee zamierza zaatakować szykujące się właśnie transporty wojsk nowozelandzkich. Wskutek tego zawieszono wysyłkę transportowców do chwili przybycia floty australijskiej, działającej wówczas przeciwko posiadłościom niemieckim.
Cradock miał wydzielić okręty wystarczające do zniszczenia krążowników "Dresden" i "Karlsruhe", działających u wschodnich wybrzeży Ameryki Południowej, a jednocześnie skoncentrować siły zdolne do spotkania z eskadrą niemiecką, obierając bazę na Falklandach. Admiralicja informowała przy tym, że z Morza Śródziemnego ma przybyć krążownik ,,De-fence"; do czasu jego dotarcia na te wody kontradm. Cradock ma oprócz swojego okrętu flagowego "Good Hope" trzymać przy sobie przynajmniej jeden krążownik typu "County" (w grę wchodził "Mon-mouth" lub "Carnarvon") oraz stary okręt liniowy "Canopus". Gdy tylko kontradmirał zgromadzi przeważające siły, ma podjąć patrolowanie Cieśniny Magellana, będąc przy tym gotowy bądź do cofnięcia się w celu osłony zatoki La Pląta, bądź w zależności od informacji, jakie do tego czasu nadejdą do rozpoczęcia poszukiwań u zachodnich wybrzeży Ameryki Południowej aż po rejon Yalparaiso w celu zwalczania żeglugi niemieckiej i zniszczenia krążowników wiceadm. von Spee.
W pierwszych dniach października okręty kontradm. Cradocka patrolowały rejon przylądka Horn. Od 5 października grupa pod dowództwem kmdr J. Luce'a, dowódcy krążownika "Glasgow", któremu towarzyszył "Monmouth" i krążownik pomocniczy "Otranto", skierowała się na północ wzdłuż zachodnich wybrzeży Ameryki Południowej, natomiast kontradm. Cradock na "Good Hope" zawrócił ku Falklandom. W drodze dotarła do niego 7 października depesza admiralicji z nowymi rozkazami. Przyjmując, że "Dresden" przyłączył się już do eskadry wiceadm. von Spee 36, admiralicja polecała, aby zespołowi kmdr Luce'a w poszukiwaniu nieprzyjaciela i osłonie własnej żeglugi towarzyszył "Canopus".
Gdyby kontradmirał zechciał wziąć osobiście udział w operacji, wtedy krążownik "Monmouth" powinien znaleźć się na wybrzeżu wschodnim dla ochrony żeglugi.
Kontradm. Cradock po zapoznaniu się z rozkazem doszedł do wniosku, że admiralicja nie docenia siły eskadry niemieckiej.
W meldunku złożonym admiralicji 8 października kontradm. Cradock zakomunikował, że nie chcąc dopuścić do rozproszenia sił skoncentruje swoje okręty w rejonie Falklandów; kmdr Luce otrzymał rozkaz, aby nie wysuwał się dalej niż do Yalparaiso, dopóki nie stwierdzi obecności zespołu niemieckiego. Jednocześnie kontradmirał prosił o zluzowanie krążownika "Cornwall", pełniącego służbę w obronie żeglugi u wybrzeży Brazylii, przez krążownik "Essex", aby mógł ściągnąć "Cornwalla" na Falklandy. Kontradmirał dopytywał się także o obiecany przydział krążownika "Defence" 37.
36 Spotkanie krążownika "Dresden" z eskadrą nastąpiło dopiero 12 października w rejonie Wyspy Wielkanocnej. W dniu 7 października "Dresden" był dopiero w połowie drogi z Juan Fernandez.
37 Gdy admiralicja otrzymała meldunek, że siły wiceadm. von Spee ukazały się w rejonie wysp Samoa, zatrzymała krążownik "Defence" na Morzu Śródziemnym.
^BP
W drugiej depeszy do admiralicji kontradm. Cradock podkreślał potrzebę stworzenia dwu silnych eskadr. Jeżeliby bowiem pierwszej eskadrze, operującej u zachodnich wybrzeży Ameryki, wiceadm. von Spee wymknął się i przerwał na Atlantyk, spotkałaby go w rejonie Falklandów druga eskadra.
Obie depesze dotarły do Londynu 11 i 12 października38. Adm. H. B. Jackson, który wówczas w Komitecie Obrony Imperialnej (Committe of Imperiał Defence) zajmował się operacjami na dalekich wodach, uznał myśl stworzenia w rejonie Falklandów odpowiednio silnej eskadry zdolnej do zniszczenia zespołu niemieckiego za słuszną i w tym duchu skomentował oba meldunki kontradm. Cradocka. Wytyczne admiralicji wyszły 14 października. Admiralicja zgadzała się wprawdzie na skoncentrowanie okrętów "Good Hope", "Monmouth", "Canopus", "Glasgow" i "Ot-ranto", stworzono także nową eskadrę pod dowództwem kontradm. A. P. Stoddarta, złożoną z krążowników "Carnarvon", "Cornwall", "Bristol" oraz krążowników pomocniczych "Orama" i "Macedonia", ale decyzje te nie pokrywały się ani z koncepcją kontradm. Cradocka, ani z opinią adm. Jacksona.
Eskadra kontradm. Stoddarta miała działać w rejonie zatoki La Pląta, a więc ze względu na dużą odległość nie mogła w żadnym wypadku udzielić pomocy kontradm. Cradockowi, ani też przeszkodzić eskadrze niemieckiej w przedostaniu się na Ocean Atlantycki, tym bardziej że była wyraźnie od niej słabsza. Wprawdzie miał ją zasilić krążownik "Defence", ale znajdował się on nadal jeszcze na Morzu Śródziemnym.
Kontradm. Cradock, który proponował zgromadzenie swoich sił w rejonie Falklandów, po otrzymaniu informacji o stworzeniu eskadry kontradm. Stoddarta przyjął, że rozkazy admiralicji przekazane mu 7 października i mówiące o poszukiwaniu nieprzyjaciela u zachodnich wybrzeży Ameryki pozostają nadal w mocy, a zatem koncentracja jego eskadry powinna nastąpić na wodach wschodniego Pacyfiku.
Ale koncentracja przebiegała opornie. "Canopus", który miał przybyć na Falklandy 15 października, zjawił się tam wskutek złych warunków atmosferycznych dopiero 22 tegoż miesiąca i musiał jeszcze kilka dni poświęcić na doprowadzenie maszyn do porządku. Kontradm. Cradock, który spodziewał się Niemców u wybrzeży Chile pod koniec drugiej dekady października, uznał, że nie może czekać na zakończenie remontu "Cano-pusa", toteż opuścił Falklandy 39, aby połączyć się z krążownikami kmdr
38 Depesze doszły do Londynu w odwróconej kolejności najpierw druga, potem pierwsza. Niedostatki służby łączności były wówczas na porządku dziennym. Np. depesza admiralicji, którą kontradm. Cradock otrzymał 7 października wyszła z admiralicji 5 października, tegoż dnia doszła na Falklandy, ale aż dwa dni trwało przekazanie jej na okręt flagowy "Good Hope".
39 Bardzo rozpowszechniona także w Polsce jest wersja, że kontradm. Cradock, jak gdyby w przeczuciu własnej śmierci, przed wyjściem w swój ostatni rejs złożył w ogrodzie gubernatora do zaimprowizowanego grobowca wszystkie swoje odznaczenia, a poza tym wręczył gubernatorowi zapieczętowany pakiet, który miał
Luce'a. Okrążył przylądek Horn, aby nie dopuścić do przemknięcia się eskadry niemieckiej tą drogą i po czterech dniach, 26 października, spotkał się z oddziałem kmdr Luce'a.
Nastąpiło to pośród wysp Chonos, u południowych wybrzeży Chile. Dowódca "Glasgowa" zameldował wówczas, że nie udało mu się spotkać eskadry wiceadm. von Spee. Otrzymane wiadomości o ruchach węglow-ców niemieckich wyraźnie jednak wskazywały, że znajduje się ona niedaleko zespołu kontradm. Cradocka. Rozkaz dotyczący rozpoznania automatycznie zamieniał się w obecnej sytuacji w żądanie stoczenia bitwy, której los nietrudno było przewidzieć.
W depeszy wysłanej 26 października do admiralicji kontradm. Cradock uznał zadanie odszukania i zniszczenia eskadry wiceadm. von Spee za niewykonalne ze względu na nikłą prędkość "Canopusa"; okręt ten zatem miał być użyty jako niezbędna eskorta węglowców. Kontradmirał donosił także, że polecił, aby krążownik "Defence" który nareszcie znalazł się u wybrzeży Ameryki przyłączył się do jego sił. Na koniec, przypominając nieudaną pogoń w sierpniu za krążownikiem "Karlsruhe" 40, dawał do zrozumienia, że okręty takie jak "Defence" czy "Cornwall" bardziej przydadzą się w operacjach przeciwko eskadrze niemieckiej, aniżeli w pościgu za szybszymi od nich jednostkami. Depesza wpłynęła do admiralicji 27 października i albo nie została należycie zrozumiana 41, albo nie chciano się zgodzić ze stanowiskiem kontradm. Cradocka; w każdym razie przyniosła odmienny efekt niż mógł się spodziewać jej nadawca.
Dnia 28 października admiralicja odpowiedziała kontradm. Cradockowi: "Defence ma pozostać na wschodnim wybrzeżu pod rozkazami Stoddarta. Dzięki temu będzie można posiadać po obu stronach wybrzeża Ameryki Południowej wystarczające siły, w wypadku pojawienia się nieprzyjacielskich krążowników na szlakach żeglugowych. Nie ma okrętu, który
być natychmiast wysłany do admiralicji, gdy nadejdzie wiadomość o śmierci kontradmirała. Wiadomość tę przekazał oficer artyleryjski krążownika "Glasgow". Powtórzył ją następnie w 1923 roku adm. F. C. Bridgeman w liście do "Morning Post". W odpowiedzi na *to gubernator Falklandów, W. L. Allardyce, zaprzeczył stanowczo pierwszej części tej wiadomości twierdząc, że pogłoska o zakopaniu orderów w jego ogrodzie jest nieprawdziwa.
40 Por. s. 125.
41 Churchill zanotował na nim odręcznie: "Ten telegram jest bardzo niezrozumiały i nie rozumiem, co adm. Cradock zamierza albo życzy sobie". (Wojna krążownicza na Atlantyku i Pacyfiku, "Przegląd Morski", 1930, nr 17, 18). Już po wojnie Churchill tłumaczył ten fakt, że powodem zajęcia przez admiralicję takiego stanowiska była atmosfera podniecenia, panująca wówczas w admiralicji; przeżywała ona w tych dniach ciężki kryzys, ustąpił bowiem ze stanowiska pierwszego lorda morskiego adm. ks. Battenberg, którego miejsce miał zająć adm. Fisher.
Tekst depeszy, jaka dotarła do admiralicji 27 października brzmiał: "With refer-ence to orders contained in Admiralty telegram received October 7 to search for enemy, and our great desire for early success, consider it impracticable, on account of Canopus's słów speed to find and destroy enemy's sąuadron. Conseąuently have ordered Defence to join me after calling Montevideo for orders. Canopus will be employed on necessary convoing of colliers. From experience of August 6, most respectfully submit not to oppose depredation of Karlsruhe. May it continue until she meets yessel of superior speed". E. R a e d e r Der Kreuzerkrieg in den aus-liindischen Gewassern, Bd. I: Dos Kreuzergeschwader. Berlin 1927, s. 184.
można by skierować w sąsiedztwo przylądka Horn. Oczekuje się wkrótce u brzegów Ameryki Północnej japońskiego okrętu liniowego Hizen. Ma on połączyć się z japońskim krążownikiem Idzumo i [naszym] Newcastle, po czym jednostki te udadzą się razem na południe w kierunku Galapagos" 42.
Czy kontradm. Cradock otrzymał depeszę trudno stwierdzić. Kontr-adm. Stoddart, nie wiedząc jeszcze o ostatecznej decyzji admiralicji co do losów "Defence", powiadomił 29 października dowódcę okrętu o jego żądaniach. Było już jednak za późno, aby "Defence" mógł zdążyć na czas do kontradm. Cradocka.
Tymczasem dowódca ten po połączeniu się z oddziałem kmdr Luce'a u wybrzeży wysp Chonos wysłał powtórnie krążownik "Glasgow" w celu odnalezienia wroga. Rozkaz, jaki otrzymał kmdr Luce, nakazywał dotarcie na wysokość zatoki Coronel, rozpoznanie tamtejszych wód oraz niszczenie nieprzyjacielskich jednostek zaopatrzenia.
W ciągu następnych dwóch dni "Glasgow" i "Otranto" skrupulatnie przeszukiwały zatoczki wybrzeża Chile.
W trakcie wykonywania zadania przechwycono sygnały radiotelegraficzne jednostek wiceadm. von Spee, co wskazywało na ich bliską obecność.
Von Spee ze swą eskadrą rzeczywiście był już niedaleko. Po przybyciu 12 października na Wyspę Wielkanocną, dokąd w dwa dni później dotarł również "Leipzig", eskadra 18 tegoż miesiąca skierowała się ku wyspie Mas Afuera, leżącej w grupie wysp Juan Fernandez, niedaleko wybrzeża Chile.
U wybrzeży tej wyspy eskadra znalazła się 20 października rano, poświęcając ten i następny dzień na uzupełnienie paliwa i prowiantu. W dniu 26 tegoż miesiąca przyłączył się do eskadry krążownik pomocniczy "Prinz Eitel Friedrich". Krążownik ten wysłany uprzednio razem z "Cormora-nem" na wody australijskie, by tam prowadzić wojnę korsarską, ze względu na brak węgla powrócił do eskadry. Jego towarzysz "Cormoran" nie odniósł sukcesów w rejonie Karolinów. Nie mogąc uzupełnić zapasów paliwa, zawinął na początku grudnia do portu na wyspie Guam, gdzie został internowany przez władze amerykańskie.
Dnia 27 października po południu wiceadm. von Spee zwołał odprawę dowódców. Mając już meldunki o obecności nieprzyjaciela, zdecydował, że jedynym wyjściem jest stoczenie bitwy. Przedtem należało zaopatrzyć się w węgiel i pozbyć jednostek pomocniczych uszczuplających skromne zapasy paliwa. Wieczorem tego dnia eskadra opuściła razem z krążownikiem pomocniczym "Prinz Eitel Friedrich" i parowcami "Titania", "Ba-
1
42 "Defence is to remain on East under orders of Stoddart. This will leave suf-ficient force on each side in case the hostile cruisers appear tłiere on the trade routes. There is no ship available for the Cape Horn vicinity. Japanese battleship Hizen shortly expected on North American Coast. She will join with Japanese Idzumo and Newcastle and move south towards Galapagos". E. R a e d e r op. cit, s. 185.
den", "Amasis" i "Góttingen" wyspę Mas Afuera. Następnej nocy wiceadmirał otrzymał depeszę z parowca "Yorck" przebywającego w Yalpa-raiso. Meldunek donosił, że Brytyjczycy po przejściu Cieśniny Magellana zdążają w rozproszeniu wzdłuż wybrzeża Chile na północ.
"Prinz Eitel Friedrich" i "Góttingen" zostały odesłane do Yalparaiso, dokąd zawinęły 30 października.
O godz. 2.50 w nocy l listopada "Góttingen" korzystając z tego, że władze chilijskie nie skonfiskowały jeszcze radiostacji, doniósł wiceadmirałowi o zakotwiczeniu 31 października o godz. 19.06 na redzie Coronelu brytyjskiego krążownika trafnie określonego jako "Glasgow". Wiceadmirał wiedząc, że krążownik ten musi opuścić neutralny port po 24 godzinach, postanowił zniszczyć go zaraz po jego wyjściu na morze. Eskadra niemiecka wzięła zatem kurs na Coronel.
"Glasgow" zawinął do Coronelu na rozkaz kontradm. Cradocka, który po otrzymaniu 30 października rano depeszy od kmdr Luce'a o odebraniu sygnałów niemieckich, ruszył z krążownikami "Good Hope" i "Monmouth" na północ, pozostawiając nieprzydatnego "Canopusa" i węglowce u wybrzeży wysp Chonos.
Po południu l listopada "Glasgow" przyłączył się do eskadry. Meldunki stwierdzały obecność "Leipziga". Kontradmirał rozkazał zespołowi przyjąć szyk czołowy. Zanim okręty sformowały nakazany szyk, znajdujący się najbliżej wybrzeża "Glasgow" dostrzegł dymy na północnym wschodzie. "Glasgow", "Monmou+h" i "Otranto" ruszyły na przecięcie kursu dostrzeżonego okrętu. O godz. 16.25 zza horyzontu wynurzyły się sylwetki krążowników pancernych i krążownika lekkiego.
Niemcy również dostrzegli krążownik "Glasgow" i rozpoczęli pościg. "Glasgow" zaś doniósł odległemu jeszcze o 20 mil kontradmirałowi o spotkaniu z nieprzyjacielem i walcząc ze wzmagającą się falą zawrócił ku eskadrze.
Niedługo rozgorzała bitwa.
BITWA POD CORONELEM
O godz. 16.17 "Scharnhorst" dostrzegł na zachodzie dwa okręty, a po paru minutach trzeci. Rozpoznano "Glasgow", "Otranto" i "Monmouth". Krążowniki brytyjskie rozpoczęły odwrót, wiceadm. von Spee nakazał pościg. Jednocześnie polecił "Nurnbergowi" i "Dresdenowi" przyłączyć się do eskadry.
Eskadra niemiecka szła kursem południowo-zachodnim. Kontradm. Cradock zdawał sobie sprawę, że wskutek małej prędkości swoich okrętów nie zdąży zająć dogodnej pozycji, postanowił zatem zbliżyć się jak najbardziej do nieprzyjaciela, aby w boju zadać mu straty, które by unie-
Rys. 11. Bitwa pod Coronelem.
możliwiły kontynuowanie rejsu, a więc kazały szukać schronienia na wodach neutralnych, co by go eliminowało z udziału w wojnie.
Zachodzące słońce oślepiało artylerzystów niemieckich. Kontradm. Cra-dock chcąc wykorzystać ten moment zdecydował się zbliżyć na odległość
pozwalającą użyć dział średniej artylerii (152 mm) 43. Skręcił więc o godz. 18.04 o 4 rumby w lewo ku Niemcom i rozluźnił swój szyk.
Wiceadm. von Spee przewidział zamiar brytyjskiego dowódcy i dzięki większej prędkości uchylił się od zbliżenia. Wiceadmirał niemiecki chciał przyjąć bitwę w czasie dla siebie jak najlepszym, a mianowicie o zachodzie słońca wówczas jego okręty stałyby się mniej widoczne na tle brzegu, zaś okręty przeciwnika stanowiłyby dobrze widoczny cel na tle jasnego jeszcze nieba. Kontradm. Cradock w ciągu 4 minut zrozumiał, że jego plan upadł.
O godz. 18.34 słońce zaszło, oświetlając czerwoną łuną brytyjskie okręty, podczas gdy niemieckie niknęły w mroku. Niemcy z odległości 10 400 m otworzyli ogień. "Leipzig" strzelał do krążownika "Glasgow", "Dresden" wziął na cel "Otranto", "Gneisenau" "Monmoutha", a "Scharnhorst" skierował działa na "Good Hope". Stosunek ciężkiej artylerii kształtował się bardzo niepomyślnie dla Brytyjczyków. Na jedną burtę mogło strzelać 12 niemieckich dział kalibru 210 mm przeciw tylko dwu brytyjskim kalibru 234 mm. Wkrótce Brytyjczykom zostało tylko jedno ciężkie działo, gdy artylerzyści "Scharnhorsta" już za trzecią salwą zniszczyli jedną z wież z działem 234 mm.
Niemcy zasypywali Brytyjczyków lawiną pocisków. Co 15 sekund padała salwa z okrętów niemieckich; Brytyjczycy odpowiadali co 50 sekund. "Gneisenau" uzyskał trafienie na krążowniku "Monmouth" wybuchł pożar. Wskutek wysokiej fali "Monmouth" nie mógł użyć dział zainstalowanych w kazamatach zalewanych przez wodę.
"Glasgow" walczył z "Leipzigiem", ale ogień był mało skuteczny, ponieważ silne kołysanie przekreślało wysiłki artylerzystów. "Otranto", który praktycznie był pozbawiony jakichkolwiek szans, wycofał się i zygzakami uszedł poza zasięg dział "Dresdena".
Kontradm. Cradock usiłował zmniejszyć odległość, aby móc wreszcie wprowadzić do akcji średnią artylerię. Brytyjczycy mogli celować tylko do błysków wystrzałów, ponieważ Niemców spowijał mrok. Niemcy nadal strzelali szybko i celnie.
O godz. 3.9.10 odległość między zespołami wynosiła tylko około 4500 m. Trafiony do tej pory blisko 40 pociskami "Good Hope" wyglądał jak jedna wielka pochodnia. Nagle skręcił gwałtownie na wschód, prostopadle do kursu okrętu niemieckiego. Prawdopodobnie kontradm. Cradock w tym beznadziejnym położeniu zamierzał staranować przeciwnika. "Gneisenau" zajęty ostrzeliwaniem krążownika "Monmouth", gdy dojrzał zbliżający
43 Działa 234 mm krążownika "Good Hope" miały donośność 11500 m, działa 152 mm (również krążownika "Monmouth") 9000 m. "Glasgow" miał nowsze działa 152 mm o donośności 10000 m, natomiast jego działa 102 mm, podobnie jak działa 12 mm na "Otranto", niosły na 9000 m. Donośność dział niemieckich była następująca: 210 mm 12 000 m, 150 mm 10 000 m, 105 mm (na krążownikach lekkich) 10500 m.
się okręt brytyjski, przeniósł na niego ogień. Teraz w "Good Hope" biła cała ciężka i średnia artyleria obu niemieckich okrętów. Po trzech minutach parcia naprzód brytyjski krążownik zatrzymał się, a fale poczęły go cofać. Krótko przed godz. 20 nastąpił potężny wybuch. Słup ognia wzniósł się na wysokość 60 m. "Good Hope" wraz z 800 ludźmi załogi i kontradm. Cradockiem pogrążył się w fale oceanu. Niemcy widzieli wybuch na krążowniku brytyjskim, lecz samego momentu zatonięcia okrętu nie zauważyli. Tym też tłumaczyły się późniejsze poszukiwania wraka lub szczątków krążownika "Good Hope".
Po wycofaniu się "Otranto" "Dresden" skierował ogień na krążownik "Glasgow". Oba okręty walczyły celując do błysku dział, gdyż nie widziały się w ciemnościach.
"Monmouth", na którym do tego czasu ugaszono pożary, wstrzymał o godz. 19.20 ogień i po 10 minutach skręcił na zachód. Niemieckie krążowniki pancerne straciły przeciwnika z oczu. Po kwadransie "Monmouth'' znów zmienił kurs, tym razem na północ. "Glasgow" po zerwaniu kontaktu z "Dresdenem" trzymał się blisko uszkodzonego krążownika pancernego z zamiarem niesienia mu pomocy. Wiceadm. von Spee wydał lekkim krążownikom rozkaz odnalezienia i storpedowania nieprzyjaciela, a żeby nie przeszkadzać im w wypełnieniu tego zadania, odszedł z krążownikami pancernymi na południe.
Kmdr Luce dojrzał w świetle księżyca, który akurat ukazał się zza chmur, dwa niemieckie lekkie krążowniki nadchodzące z południowego wschodu. Zasygnalizował "Monmouthowi", że nieprzyjaciel idzie za nimi, doradzając jednocześnie przyjęcie kursu na północny zachód. Sygnał pozostał bez odpowiedzi. "Monmouth" był już niemal wrakiem. Kmdr Luce zdając sobie sprawę, że nic nie może mu pomóc, a "Glasgowa" może narazić na poważne niebezpieczeństwo, skręcił o godz. 20.05 na północny zachód.
"Nurnberg" wskutek awarii maszyn nie uczestniczył w pierwszym okresie bitwy. Przyłączył się do zespołu dopiero o tej porze. Krążownik ten otrzymał o godz. 20.24 rozkaz ścigania nieprzyjaciela.
Idąc w kierunku północno-zachodnim "Nurnberg" dostrzegł wrak okrętu. Bojąc się pomyłki podszedł bardzo blisko i oddał parę strzałów. Pozostały one bez odpowiedzi. W świetle reflektorów Niemcy dostrzegli banderę Wielkiej Brytanii. Nagle "Monmouth" skręcił w stronę krążownika, prawdopodobnie po to, aby jak "Good Hope" podjąć próbę staranowania lub storpedowania przeciwnika. "Nurnberg" otworzył ogień. Trafiony 27-krotnie "Monmouth" przewrócił się stępką do góry o godz. 20.58 i zatonął.
Wiceadm. von Spee poszukiwał śladów "Good Hope" jeszcze przez godzinę, a potem znów następnego dnia rano. Nie znaleziono nic. Nie dały też rezultatu poszukiwania pozostałych okrętów brytyjskich, to jest "Glasgowa" i "Otranto".
26. Krążownik pancerny "Good Hope". okręt flagowy kontradm. Cradocka zatopiony w bitwie pod Coronelem
27. Kontradm. C. G. F. Cradock, dowódca eskadry brytyjskiej, poniósł śmierć w bitwie
28. Wiceadm. M. von Spee, dowódca zwycięskiej eskadry niemieckiej
29. Krążownik pancerny "Scharnhorst" po bitwie pod Coronelem pobiera prowiant na redzie Yalparaiso 4 listopada 1914 roku
30. Wiceadm. F. C. D. Sturdee. dowódca wydzielonego zespołu krążowników liniowych, który Zniszczył eskadrę niemiecką.
31. Krążownik liniowy "Inflexible" ratuje niemieckich marynarzy zatopionego krążownika pancernego "Gneisenau"
32-. Krążownik "Karlsruhe", jeden z najgroźniejszych korsarzy, zginął wskutek wewnętrznej eksplozji
33. Szczątki krążownika "Konigsberg" na rzece Rufidżi
.34. Wrak "Emdena" na rafie koralowej koło Wysp Kokosowych
36. Najsłynniejszy okręt rosyjskiej Floty Bałtyckiej kontrtorpedowiec "Nowik"
35. Oddział desantowy "Emdena" opanował szkuner "Ayesha" i dotarł na nim do Sumatry
37. Rosyjska brygada krążowników r- na czek "Oromoboj"
38. Przed opuszczeniem Lipawy Rosjanie zagrodzili wejście do portu przez zatopienie statków handlowych
39. Okręty rosyjskie zbliżają się ku rozbitemu "Magdeburgowi" uwięzionemu na skalach koło Odensholmu
40. Dowódca floty węgierskiej adm. A. Haus
41. Krążownik "Zenta" zatopiony przez francuską eskadrę u wybrzeży czarnogórskich w sierpniu 1914 roku
42. Najliczniej reprezentowaną klasą okrętów we flocie austro-wegierskiej były torpedowce
\
43. Pierwszym dużym okrętem francuskim, który poszedł na dno za sprawą okrętu podwodnego byt krążownik pancerny "Leon Gambetta" zatopiony 27 czerwca 1915 roku w odległości 15 mil morskich od przylądka Santa Maria di Leuca przez austro-węgierski "U 5"
44. Służba na liniach blokady była zbyt ciężka dla małych kontrtorpedowców, a takie właśnie tworzyły wielkość flotylli francuskich
w M
W dniu 3 listopada "Scharnhorst", "Gneisenau" i "Nurnberg" stanęły na redzie Yalparaiso ("Dresden" i "Leipzig" były wysłane po węglowce). Wiceadmirał wysłał stąd do Berlina depeszę o zwycięstwie.
Zwycięstwo pod Coronelem stworzyło w południowo-wschodniej części Pacyfiku nową sytuację. Możliwości operacyjne eskadry niemieckiej wzrosły. Klęska kontradm. Cradocka zachwiała ugruntowaną powszechnie opinię o niezwyciężoności floty brytyjskiej. Prestiż Royal Navy otrzymał silny cios.
MIĘDZY DWIEMA BITWAMI
-Aii
Admiralicja brytyjska dowiedziała się o klęsce kontradm. Cradocka dopiero 4 listopada, gdy nadeszła do Londynu depesza konsula brytyjskiego w Chile. Depeszę tę wręczono pierwszemu lordowi morskiemu, adm. Fisherowi. W ciągu 6 godzin od chwili otrzymania meldunku o losie eskadry kontradm. Cradocka, admirał powziął decyzję. Pierwszą jego czynnością było wysłanie do kontradm. Stoddarta rozkazu nakazującego mu koncentrację sił. W tym celu miały się udać do Montevideo "Carnarvon" i "Cornwall", by połączyć się z przebywającym już tam "Defence". Jednocześnie krążownik pancerny "Kent" miał opuścić rejon Zielonego Przylądka i dołączyć do sił kontradm. Stoddarta. Okręty "Canopus", "Glasgow" i "Otranto" oddano również pod jego dowództwo.
Tego samego dnia po południu dowódca Grand Fleet, adrn. Jellicoe, otrzymał tajny rozkaz, aby krążowniki liniowe "Invincible" i "Inflexible" natychmiast uzupełniły węgiel i bezzwłocznie odeszły do Berehayen (południowa Irlandia). Na "Imdncible" podniósł flagę dotychczasowy szef sztabu wojennego admiralicji, wiceadm. Sturdee.
Zabezpieczenie rejonu La Pląta siłami kontradm. Stoddarta nie rozwiązywało problemu. Pozostawały jeszcze cztery obszary, na których mógł zjawić się wiceadm. von Spee, a mianowicie wybrzeże południowo-zachod-niej Afryki, wody wokół Kanału Panamskiego i Indii Zachodnich, obszar środkowego Pacyfiku i wreszcie wody północnego Pacyfiku.
U wybrzeży Afryki południowej istniały siły, których zadaniem była ochrona transportów wojsk i zaopatrzenia, potrzebnych do pomyślnego wykonania operacji podjętych przeciwko Niemieckiej Afryce Południowo--Zachodniej. Siły te składały się ze starych okrętów liniowych "Goliath" i "Albion" oraz lekkiego krążownika "Dartmouth". Później ściągnięto również lekki krążownik "Weymouth". Były to jednak siły niewystarczające przeciwko eskadrze wiceadm. von Spee, dlatego wkrótce do eskadry Przylądka Dobrej Nadziei postanowiono ściągnąć krążownik pancerny "Minotaur", znajdujący się u wybrzeży Australii, gdzie z krążownikami "Sydney", "Melbourne" i japońskim "Ibuki" osłaniał transport wojsk australijskich. Transportom tym ze strony eskadry wiceadm. von Spee nie
groziło już teraz niebezpieczeństwo. Dnia 6 listopada dowódca "Mino-taura" otrzymał rozkaz przyłączenia się do eskadry Przylądka Dobrej Nadziei razem z krążownikiem "Melbourne". W obawie, że wiceadm. von Spee może się zjawić w końcu listopada przed Kamerunem, powołano nową eskadrę pod rozkazami kontradm. J. M. De Robecka, dotychczasowego dowódcy 9 eskadry krążowników; zespół wspierałby również operacje przeciwko Kamerunowi. Zalążkiem eskadry stać się miały krążowniki pancerne "Warrior" i "Black Prince". Później Brytyjczycy skierowali tam także krążowniki "Donegal" i "Highflyer". Siły te miały się skoncentrować w Sierra Leone, dokąd w razie potrzeby podążyłby również krążownik "Cumberland", dotychczas odgrywający główną rolę w operacjach przeciwko Kamerunowi.
Wkrótce admiralicja oceniła jednak, że wody wschodnioatlantyckie nie są na tyle zagrożone, aby trzeba było tworzyć nową eskadrę. Krążowniki pancerne "Warrior", "Black Prince" i "Donegal" odesłano na wody macierzyste, a kontradm. De Robeck 19 listopada otrzymał rozkaz ponownego objęcia na krążowniku "Amphitrite" dowództwa nad 9 eskadrą.
Aby zabezpieczyć się przed skutkami ewentualnego przejścia eskadry niemieckiej przez Kanał Panamski, wysłano na wody Indii Zachodnich eskadrę złożoną z brytyjskich krążowników pancernych "Berwick" i "Essex" oraz francuskich "Condś" i "Descartes" wzmocnionych krążownikiem liniowym "Princess Royal", odkomenderowanym 12 listopada w wielkiej tajemnicy z Grand Fleet. Kontradm. Hornby, dowódca sił morskich na północnym Atlantyku, miał pod swoimi rozkazami krążowniki pancerne "Lancaster" i "Suffolk", krążownik pomocniczy "Caronia" i kanadyjski krążownik "Niobe". Oprócz tego w rejonie Nowego Jorku przebywał czasowo stary okręt liniowy "Glofy" **.
Powrót eskadry niemieckiej na Pacyfik miały udaremnić okręty japońskie: krążownik pancerny "Asama" i stary okręt liniowy "Hizen". Okręty te opuściły Honolulu 8 listopada, kiedy władze amerykańskie internowały stary niemiecki krążownik nieopancerzony "Geier". Udały się one ku San Clemente, aby połączyć się tam z krążownikami pancernymi "Kurama", "Tsukuba" i "Iwade". Zachodniego wybrzeża kanadyjskiego strzegł zespół brytyjsko-japoński składający się z lekkiego krążownika "Newcastle" i krążownika pancernego "Izumo". Krążownik liniowy "Australia" otrzymał rozkaz ochrony wejścia do Kanału Panamskiego.
Dnia 8 listopada admiralicja otrzymała wiadomość, że "Glasgow" połączył się z "Canopusem" i "Otranto", a następnie okręty te podążyły na Falklandy. Stamtąd "Otranto" i "Glasgow" ruszyły do Montevideo. "Canopusowi", który wskutek awarii maszyn nie mógł kontynuować rejsu, admiralicja wyznaczyła rolę okrętu obrony bazy na Falklandach.
,,Invincible" i "Inflexible" opuściły 11 listopada Devonport. Etapami
44 W pierwszych dniach października siły te eskortowały wielki konwój z wojskami kanadyjskimi. Por. s. 7273.
marszu były: Przylądek Świętego Wincentego, Zielony Przylądek i Abrol-hos, gdzie miało nastąpić połączenie eskadr wiceadm. Sturdee'go i kontradm. Stoddarta.
Kontradm. Stoddart ukończył koncentrację swoich sił 11 listopada i ruszył na spotkanie wiceadm. Sturdee'go.
Dnia 26 listopada nastąpiło umówione spotkanie dwóch eskadr. Po załadowaniu węgla połączone siły brytyjskie 28 listopada opuściły archipelag Abrolhos i ruszyły na południe, z wyjątkiem "Defence". Okręt ten skierowano do południowej Afryki w celu wzmocnienia eskadry Przylądka Dobrej Nadziei na wypadek, gdyby wiceadm. von Spee zamierzał wesprzeć powstanie Burów.
Po odesłaniu krążownika "Defence" połączone siły brytyjskie zdążały na południe. Następnym etapem marszu były Falklandy, skąd po załadowaniu węgla siły brytyjskie miały rozpocząć czatowanie na eskadrę niemiecką. W tym też czasie przybył do eskadry "Glasgow".
W dniu 4 grudnia dowódcy brytyjskiemu zakomunikowano z Yalpa-raiso, że w rejonie tym zaobserwowano niemiecki krążownik pomocniczy "Prinz Eitel Friedrich". Naprawdę zaś wiceadm. von Spee mijał akurat przylądek Horn.
Do tego czasu eskadra niemiecka przebywała na Oceanie Spokojnym. Wkrótce po bitwie pod Coronelem Niemcy zakotwiczyli w Yalparaiso i rozpoczęli starania o uzupełnienie zapasów żywności i paliwa.
Wiadomości otrzymane od konsula niemieckiego były raczej skromne. Nie naświetlały ogólnej sytuacji na morzach. Jednocześnie admiralicja niemiecka donosiła w jednej z depesz, że zaopatrzenie w węgiel na Atlantyku, wskutek silnej kontrakcji aliantów, jest niemożliwe. Decyzję co do kontynuowania działań lub też przedarcia się do kraju dowództwo niemieckie pozostawiło wobec tego wiceadm. von Spee.
Zmuszony do opuszczenia portu po 24 godzinach, wiceadm. von Spee wyszedł 4 września z Yalparaiso, chociaż nie uzupełniono wszystkich zapasów. Kurs eskadry prowadził do Mas Afuera, gdzie wiceadmirał postanowił czekać na dalsze rozkazy z Berlina. "Prinz Eitel Friedrich" otrzymał rozkaz czekania w Yalparaiso na wiadomości.
W dniu 6 listopada koło wyspy Mas Afuera połączyły się siły eskadry. Przy tej okazji "Leipzig" i "Titania" przyprowadziły ze sobą dwa zdobyte żaglowce załadowane węglem francuski "Yalentine" i norweski "Helicon". Rano 8 listopada ukazał się eskortowany przez "Dresdena" "San Sacramento".
W dniu 10 listopada przeładowano węgiel ze zdobytych statków. Tego samego dnia wieczorem odpłynęły do Yalparaiso "Dresden" i "Leipzig", aby odebrać i wysłać depesze oraz omówić nowe miejsce spotkania z wę-glowcami. W drodze powrotnej "Dresden" natknął się 16 listopada w odległości 200 mil od Concepcion na brytyjski statek "North Wales" i zatopił go. Załogę przejął na pokład statek towarzyszący "Rhakotis".
Tymczasem w eskadrze trwało uzupełnianie zapasów. Ukończono je 15 listopada. Po południu odbyła się odprawa dowódców (udział w niej wzięli dowódcy krążowników pancernych i krążownika pomocniczego "Prinz Eitel Friedrich"). Wiceadm. von Spee nie wysunął wtedy planu przedarcia się do kraju, uważając to widocznie za moment jeszcze bardzo odległy. Podał jedynie do wiadomości, że brytyjsko-japońskie siły zamykają drogę na Ocean Spokojny. Dlatego też postanowił przejść na północny Atlantyk. Eskadra musiała więc zaopatrzyć się w wielkie ilości węgla.
Po naradzie dowódców eskadra opuściła redę w Mas Afuera, udając się do zatoki San Estevan, gdzie miały czekać na nią statki z węgłem. "Sa-cramento" i "Helicon" odesłano 17 listopada do Yalparaiso, a "litania" i "Yalentine" zostały zatopione. Krążownik pomocniczy "Prinz Eitel Friedrich" otrzymał rozkaz krążenia koło Mas Afuera mniej więcej do pierwszego tygodnia grudnia, aby pracą swoich dwóch radiostacji wzbudzić wrażenie, że eskadra przebywa jeszcze na wodach Pacyfiku. Po tym terminie dowódca krążownika pomocniczego miał postępować według własnego uznania. W dniu 18 tegoż miesiąca na pełnym morzu do krążowników pancernych przyłączyły się "Dresden" i "Leipzig", przywożąc oczekiwane depesze z Berlina. Dołączył się również "Rhakotis". W dniu 21 listopada eskadra weszła do zatoki San Estevan, gdzie już był "Seyd-litz" i "Memphis". W następnych dniach doszły "Luxor" i "Ramses"; rozładowały je "Santa Isabel" i "Baden". "Seydlitz" oprócz obowiązków węglowca miał pełnić funkcje statku szpitalnego eskadry.
Przywiezione depesze nie były pocieszające. Wynikało z nich, że działania na Atlantyku były dużo trudniejsze ze względu na większe siły alianckie, co w każdej chwili mogło doprowadzić do bitwy. Wymagało to trzymania eskadry skoncentrowanej, mimo trudności zaopatrzenia w węgiel, zwłaszcza że władze brazylijskie i argentyńskie zabroniły wychodzenia na morze statkom niemieckim przebywającym w tamtejszych portach. Eskadra zatem musiałaby dysponować własnymi statkami zaopatrzeniowymi. Najlepszym wyjściem z sytuacji byłoby przedarcie się eskadry na wody Morza Północnego, gdzie na spotkanie miała wyjść Hoch-seeflotte. Trasa powrotu powinna była prowadzić przez Azory, dokąd mogły być wysłane statki z zaopatrzeniem.
Wiadomości o nieprzyjacielu mówiły, że Brytyjczycy koncentrują na Falklandach siły złożone z krążowników "Cornwall", "Carnarvon", "De-fence", "Bristol", "Glasgow" i okrętu liniowego "Canopus".
Wiceadm. von Spee opuścił 26 listopada San Estevan, udając się ku przylądkowi Horn. Razem z eskadrą wyszły w morze "Baden", "Santa Isabel" i "Seydlitz" z 17 000 tonami węgla. "Memphisowi" i "Luxorowi" dano swobodę ruchów. "Rhakotis" z ludźmi z zatopionego statku "North Wales" skierowano do Callao, a "Amasis" z ładunkiem węgla na odległość 400 mil na południe od ujścia La Płaty do Punta Arenas. Dnia
2 grudnia eskadra minęła przylądek i weszła na bardziej spokojne wody. Tego dnia zatrzymano żaglowiec brytyjski "Drummuir". Koło wyspy Picton u wejścia do kanału Beagle, przystąpiono do uzupełniania węgla, które zakończyło się 6 grudnia po południu. W tym też czasie zatopiony został "Drummuir". Na zwołanej w tym dniu odprawie wiceadm. von Spee wyłożył swoje zamiary, które streszczały się do tego, że eskadra zaatakuje Port Stanley, zniszczy istniejący tam punkt zaopatrzenia i dużą radiostację, a oddział desantowy weźmie do niewoli władze kolonii. Przeciwko temu planowi opowiedzieli się dowódcy krążowników "Gneisenau", "Leipzig" i "Dresden", admirał jednak nie zrezygnował.
W nocy z 6 na 7 grudnia "Amasis" zadepeszował z Punta Arenas, że w Port Stanley nie ma żadnych okrętów wojennych. Rzeczywiście tak było, gdyż eskadra wiceadm. Sturdee'go w tym czasie była oddalona o blisko 12 godzin marszu. Meldunek ten pokrywał się zatem z zasłyszanymi wcześniej pogłoskami o odpłynięciu eskadry brytyjskiej do Afryki. Wiceadm. Sturdee przybył na Falklandy dopiero 7 grudnia o godz. 10.30. "Glasgow" i wymagający napraw "Bristol" weszły do Port Stanley, a reszta eskadry stanęła za zagrodą minową w porcie zewnętrznym Port William. Okręty otrzymały rozkaz zachowania ciszy radiowej. Wiceadm. Sturdee zastał kolonię przygotowaną do obrony. Dowódca "Cano-pusa" działając w myśl otrzymanych poleceń osadził okręt na mieliźnie zasłoniętej pagórkami (dlatego nie zauważyli go szpiedzy niemieccy). Działa o kalibrze 305 mm skierowane były na wejście do portu. Lekkie działa 76 mm przeniesiono na ląd, tworząc trzy baterie. Na wybrzeżu wystawiono szereg posterunków obserwacyjnych.
Na naradzie dowódców po przeanalizowaniu posiadanych wiadomości o nieprzyjacielu wiceadm. Sturdee doszedł do wniosku, że wiceadm. von Spee znajduje się jeszcze u zachodnich wybrzeży Ameryki. Tam też postanowił udać się po zakończeniu załadunku węgla.
Uzupełnianie paliwa sprawiło jednak kłopoty, ponieważ nie dotarły jeszcze statki zaopatrzeniowe eskadry. Na miejscu zastano tylko 3 statki z węglem. Nie można więc było przystąpić do jednoczesnego bunkrowania. Według przyjętego planu najpierw miały pobrać paliwo "Carnarvon", "Bristol" i "Glasgow", następnie oba krążowniki liniowe, a w dalszej kolejności "Kent" i "Cornwall". W dniu 8 grudnia "Imńncible", "Inflexible", ,,Carnarvon" i "Glasgow" miały osiągnąć stan 2-godzinnej gotowości do wyjścia na morze z prędkością 12 węzłów. Okręty dyżurujące obowiązywała półgodzinna gotowość osiągnięcia 14 węzłów; tę rolę spełniał do świtu 8 grudnia "Imdncible", a następnie "Kent".
Bunkrowanie przeciągało się. Do godz. 6 rano 8 grudnia paliwo pobrały tylko "Carnarvon" i "Glasgow". Trzeci statek posiadał węgiel tak złego gatunku, że "Bristol" zrezygnował z niego i rozpoczął załadunek z drugiego statku, po krążowniku "Glasgow". Okręt flagowy "Invincible" zaczął bunkrowanie dopiero wtedy, gdy zakończył ie ..Carnarvor>" a Tn-
flexible" jeszcze później, o godz. 7.20, po nadejściu pierwszego z zaopatrzeniowych statków eskadry. "Kent", "Cornwall" i "Macedonia" nie pobrały jeszcze ani kilograma paliwa, gdy o godz. 7.50 posterunek obserwacyjny znajdujący się na wzgórzu Sapper Hill dostrzegł dwa obce okręty wojenne.
Zaskoczenie było kompletne.
Okrętami, które dostrzegł obserwator brytyjski, były "Gneisenau" i "Nurnberg". Oddzieliły się one o godz. 5.30 koło latarni na przylądku Pembroke od reszty eskadry, aby wykonać atak na Port Stanley.
O godz. 8.30 zza mgły porannej wyłoniły się kontury wyspy. Mała widoczność tego dnia uniemożliwiła obserwatorom niemieckim stwierdzenie, czy w porcie znajdują się jakiekolwiek okręty wojenne przeciwnika. Dopiero o godz. 9.20, gdy wiatr rozpędził gęste dymy i mgły, Niemcy zauważyli obecność okrętów brytyjskich.
Było to drugie zaskoczenie tego poranka tym razem Niemców. Co gorsza - dowódca krążownika "Gneisenau" nie uwierzył obserwatorom, gdy meldowali, że rozpoznali trójnogie maszty, co świadczyłoby o obecności krążowników liniowych. Zawiadomił więc wiceadmirała, że w porcie rozpoznano dwa okręty typu "Kent".
BITWA POD FALKLANDAMI
Sygnały "Canopusa" o dostrzeżeniu pod Falklandami okrętów nieprzyjacielskich zostały odczytane na okręcie flagowym dopiero o godz. 8, gdy zaabsorbowaną przyjmowaniem węgla załogę "Invincible'a" zaalarmował wystrzał z krążownika "Glasgow", który w ten sposób chciał zwrócić uwagę na sygnał.
O godz. 8.10 dyżurujący "Kent" otrzymał rozkaz podniesienia kotwicy. W cztery minuty później podobny rozkaz został wydany dla pozostałych okrętów eskadry. Około godz. 8.30 przerwano załadunek paliwa. Po 15 minutach wyszedł "Kent" z rozkazem obserwowania nieprzyjaciela. "Macedonia" stojąca u wejścia do portu została odwołana. W tym czasie "Gneisenau" i "Nurnberg" zbliżyły się już na odległość około 8 mil, a reszta eskadry była oddalona mniej więcej o 20 mil.
O godz. 9 dowódca "Canopusa" otrzymał pozwolenie na otwarcie ognia. O godz. 9.22 padł pierwszy strzał z odległości około 10 000 m. Był jednak za krótki, podobnie jak i następne. Niemcy zawrócili, jednak wkrótce ponownie zaczęli się zbliżać, prawdopodobnie w celu zaatakowania "Kenta". Wiceadm. Sturdee, obawiając się o los okrętu, odwołał go.
Rozkaz ten zbiegł się z rozkazem wiceadm. von Spee wzywającym oba krążowniki niemieckie do połączenia się z eskadrą. Odwołanie krążowników było wielkim błędem, który uratował brytyjską eskadrę od zagłady. "Gneisenau" mógł wykorzystać swoje wyśmienite położenie i trzymać pod
s to ts 20
/p 20 30 *o są 60/km/
Rys. 12. Bitwa pod Falklandami.
ogniem wąskie wyjście z portu. Ostrzeliwanie brytyjskich okrętów, gdy ładowały one jeszcze węgiel, mogło zakończyć się dla Brytyjczyków tragicznie. Uszkodzenie "Kenta", który znalazł się na wąskim torze wodnym między dwiema mieliznami, mogłoby uwięzić pozostałe okręty brytyjskie; całkowite ich zniszczenie byłoby tylko kwestia czasu.
O godz. 9.45 szybszy "Glasgow" wyprzedził "Kenta" i dojrzał na horyzoncie całą eskadrę niemiecką. Nie spuszczając z niej oka, donosił bez przerwy wiceadm. Sturdee'mu o ruchach nieprzyjaciela. O godz. 10.20 okręty brytyjskie, poza krążownikiem "Bristol", uzyskały odpowiednie ciśnienie w kotłach i wyszły na morze.
O godz. 11 "Gneisenau" i "Niirnberg" przyłączyły się do eskadry. Zespół niemiecki zaczął odchodzić.
Wiceadm. Sturdee zamierzał początkowo trzymać cały zespół razem, ale widząc, że Niemcy szybko umykają, postanowił o godz. 12.17 wysunąć się z krążownikami liniowymi naprzód. Rozwijając maksymalną prędkość, oba okręty zaczęły zbliżać się do nieprzyjaciela. O godz. 12.55 "In-flexible" otworzył ogień z odległości 14 400 m, biorąc na cel pozostający w tyle "Leipzig". W parę minut później zaczął strzelać także "Invincible". Pociski obramowały "Leipziga", jednak trafień nie było. Wiceadm. von Spee dojrzał zagrożenie lekkiego krążownika, pozwolił mu więc odłączyć się od zespołu, co "Leipzig" skwapliwie uczynił, uchodząc spod zasięgu dział brytyjskich.
Następnym celem krążowników liniowych stał się "Nurnberg". Wiceadm. von Spee zrozumiał, że trzymanie w całości zespołu narazić go może na całkowite zniszczenie. Zdecydował więc, że bitwę przyjmą tylko krążowniki pancerne; chciał w ten sposób umożliwić lekkim krążownikom ucieczkę.
Wiceadm. Sturdee rzucił w pościg za lekkimi krążownikami niemieckimi brytyjskie krążowniki pancerne. Krążowniki liniowe podążały za "Gneisenauem" i "Scharnhorstem". Wiceadm. von Spee o godz. 13.25 skręcił na północny wschód, a w pięć minut później dał rozkaz otwarcia ognia, początkowo jedynie z dział o kalibrze 210 mm, a potem gdy odległość zmalała do 11 000 m także z dział 150 mm. "Scharnhorst" strzelał do "Invincible'a", a "Gneisenau" do "Inflexible'a". Okręty brytyjskie odpowiedziały ogniem. Po obu stronach zanotowano trafienia.
Wiceadm. Sturdee, mając wyraźne dyrektywy niewystawiania na szwank krążowników liniowych, wyszedł o godz. 14 z zasięgu artylerii niemieckiej. Niemcy wykorzystując zwrot przeciwnika przerwali ogień i po raz drugi w tym dniu podjęli próbę ucieczki, skręcając gwałtownie na południe. W dotychczasowej walce "Gneisenau" był trzy razy trafiony granatami 305 mm. Straty w ludziach nie były duże: l zabity i 10 rannych. "Scharnhorst" doznał podobnych uszkodzeń.
Krążowniki liniowe nie dały się oderwać Niemcom. Przez 45 minut trwał pościg. O godz. 14.50 okręt flagowy wiceadm. Sturdee'go otworzył
ogień pełnymi salwami burtowymi. Odległość wynosiła 13 500 m. Salwy były celne. Wiceadm. von Spee starał się jak najbardziej zmniejszyć dystans dzielący go od przeciwnika, aby móc otworzyć ogień także ze swoich dział 150 mm.
O godz. 15 z odległości 10800 m średnia artyleria niemiecka otworzyła gwałtowny ogień. Zbliżenie sprowadziło jednakże i na Niemców ulewę pocisków. Granaty 305 mm rozbiły na krążowniku "Scharnhorst" pierwszy komin oraz wznieciły pożar na dziobie.
Celny i systematyczny ogień brytyjski powodował wielkie spustoszenia na okrętach niemieckich. O godz. 15.15 wiceadm. Sturdee zmienił kurs o 180; teraz "Inflexible" został okrętem prowadzącym i zaczai ostrzeliwać "Scharnhorsta", a okręt flagowy "Gneisenaua".
Ogień artylerii "Scharnhorsta" powoli słabł. O godz. 16 okręt przedstawiał żałosny widok wśród morza płomieni widać było już tylko jeden komin; trzy inne, podobnie jak maszty, były zniesione pociskami brytyjskimi; działa milczały. Wiceadm. von Spee chciał, aby chociaż "Gneisenau" się uratował, dał mu więc rozkaz odejścia. Usiłując odwrócić uwagę Brytyjczyków od "Gneisenaua", wiceadmirał wykonał zwrot w kierunku okrętów brytyjskich. Manewr się nie udał maszyny odmówiły posłuszeństwa. Krążowniki liniowe zasypały "Scharnhorsta" gradem pocisków. O godz. 16.10 przerwały ogień. Okręt niemiecki pochylał się coraz bardziej na burtę i o godz. 16.17 zatonął wraz z całą załogą i dowódcą eskadry.
Gdy "Scharnhorst" tonął, "Gneisenau" strzelał do "Inflexible'a", a następnie przeniósł ogień na "Invincible'a", trafiając go o godz. 16.27 trzy razy. Mimo to los niemieckiego krążownika był przesądzony. Granaty brytyjskie zniszczyły rufową wieżę i spowodowały groźny przechył. Do akcji przyłączył się także opóźniony "Carnarvon". Ogień jego dział zniósł na niemieckim okręcie jeden komin. Krążownik niemiecki tracił prędkość. Brytyjczycy przerwali już ogień. "Gneisenau" jeszcze nie kapitulował. Z dziobowej wieży odezwało się po raz ostatni działo. Okręty brytyjskie ponownie zasypały "Gneisenaua" lawiną ognia, wywołując olbrzymi pożar na całej długości krążownika. Dowódca "Gneisenaua", kmdr Maerker, wydał ostatnie rozkazy: otworzenia zaworów dennych i opuszczenia krążownika przez załogę. O godz. 18.02 nastąpił koniec. Większość załogi wraz ze swym dowódcą poszła na dno. Brytyjczycy uratowali jedynie 187 ludzi.
W czasie gdy rozgrywała się bitwa głównych sił obu eskadr, toczył się nie mniej zażarty bój pozostałych okrętów.
Za odchodzącymi o godz. 13.20 lekkimi krążownikami niemieckimi rozpoczęły pogoń krążowniki pancerne "Cornwall" i "Kent" oraz krążownik lekki "Glasgow".
"Glasgow" nie zdołał dogonić "Dresdena". Zawrócił więc ku "Leipzigo-wi" i o godz. 14.53 otworzył do niego ogień. Działa ..Leinziea".
mniejszego kalibru, niosły dalej, a ogień był celniejszy. "Glasgow" musiał więc stale zmieniać kurs, co wykorzystywał "Leipzig", starając się oddalić. "Glasgow" nie dawał jednak za wygraną. "Dresden", nie mogąc nic pomóc "Leipzigowi", rozwinął największą prędkość i uszedł na południe. Za uciekającym na wschód "Nurnbergiem" podążył "Kent".
"Glasgow" i "Cornwall" wzięły "Leipziga" w dwa ognie. Przez 20 minut strzelał do niego także "Kent", ścigający "Nurnberga". "Leipzig" został wielokrotnie trafiony, co spowodowało spadek prędkości. O godz. 16.35 "Glasgow" przeszedł na stronę "Cornwalla" aby wspólnie prowadzić ogień. "Leipzig" bronił się zaciekle, trafiając parokrotnie krążownik "Cornwall". Widoczność pogarszała się z każdą chwilą, toteż kmdr Luce obawiając się, że "Leipzig" może mu umknąć w ciemnościach, postanowił przyspieszyć rozstrzygnięcie. "Cornwall" otrzymał rozkaz, aby zmniejszyć odległość i wykorzystując przewagę uzbrojenia zniszczyć nieprzyjaciela.
O godz. 18 na "Leipzigu" pozostało tylko po 20 pocisków na działo. Zagłada okrętu zbliżała się szybkimi krokami. W 13 minut później spadła na niego ulewa pocisków. Okręt bronił się jeszcze pojedynczymi wystrzałami, a o godz. 19 zamilkł zupełnie. Krążowniki brytyjskie również przerwały ogień, czekając na znak poddania się. Bandera niemiecka nadal jednak powiewała na krążowniku, który odpalił jeszcze trzy torpedy. Okręty brytyjskie otworzyły z odległości 4500 m szybki ogień, który wkrótce przerwały. Za pół godziny atak powtórzył się ogień i przerwa. Przez ten czas dowódca "Leipziga" wydał rozkaz otworzenia zaworów dennych i zatopienia okrętu. Duża fala przeszkadzała Brytyjczykom w zorganizowaniu akcji ratowniczej. Na płonącym okręcie nastąpił o godz. 21.23 silny wybuch. W parę minut później "Leipzig" poszedł na dno.
Wiceadm. Sturdee nie miał jeszcze wiadomości, co stało się z "Nurnbergiem", gdyż na krążowniku "Kent" została w czasie boju uszkodzona radiostacja.
"Nurnberg" uciekał przed "Kentem" co sił od samego początku. O godz. 17 rozpoczął się z odległości 10 800 m pojedynek artyleryjski. Pierwszy zaczai strzelać "Nurnberg" i pierwszy osiągnął trafienie. Prześladował go jednak pech. Wskutek awarii kotłów o godz. 17.35 prędkość spadła o 25%. Dla dowódcy stało się jasne, że szansę ucieczki przepadły, że jedynie zwycięstwo w walce może przynieść ocalenie. O godz. 17.45 wykonał zwrot w lewo; odległość dzieląca oba okręty nie wynosiła więcej niż 5400 m.
Już po paru salwach "Kenta" wybuchł na dziobie "Nurnberga" groźny pożar. Po 15 minutach odległość zmniejszyła się do 2700 m. "Kent", przewyższając obecnie "Nurnberga" prędkością, nie pozwolił mu się oddalić. Okręt niemiecki palił się już wtedy na całej długości. Wkrótce strzelały już tylko dwa działa niemieckie. Reszta milczała, zniszczona brytyjskimi Dociskami. O godz. 18 "Nurnberg" skręcił prawdopodobnie w celu
przeprowadzenia ataku torpedowego. "Kent" nie dał się zaskoczyć. W momencie zwrotu "Nurnberg" zasypany został pociskami, po których zamilkły ostatnie dwa działa. O godz. 18.25 milczący "Nurnberg" już ledwo płynął. W oczekiwaniu na poddanie się Brytyjczycy wstrzymali ogień, jednak Niemcy nie opuścili bandery. "Kent" po 20 minutach przerwy rozpoczął nową pięciominutową nawałę artyleryjską. "Nurnberg" pogrążał się coraz bardziej. Udzielenie pomocy tonącym było niemożliwe, ponieważ wszystkie łodzie ratunkowe na pokładzie "Kenta" były rozbite. Dopiero o godz. 19.25 udało się jako tako naprawić jedną z nich. Pośpiesznie spuszczono ją na wodę. Za chwilę, o godz. 19.27, "Nurnberg" zatonął. Uratowano jedynie 10 ludzi.
Los niemieckich statków towarzyszących był podobny. O godz. 10.30 po nadzwyczajnych wysiłkach załogi "Bristol" uzyskał należyte ciśnienie w kotłach i wyszedł z Port Stanley. W tym samym momencie dotarła do niego wiadomość przekazana z "Canopusa", że jedna z mieszkanek wyspy zauważyła trzy nieznane statki koło Mount Pleasant. "Bristol", który niezwłocznie zameldował o tym wiceadm. "Sturdee'mu, otrzymał rozkaz, by razem z "Macedonią" sprawdzić, co to za statki.
O godz. 11.30 oba brytyjskie okręty rozpoczęły poszukiwania. Około godz. 16 "Bristol" dostrzegł dwa niemieckie węglowce. Były to "Baden" i "Santa Isabel". Do wiceadm. von Spee popłynęła z "Badena" alarmująca depesza, ale o tej porze nikt już im nie mógł przyjść z pomocą (zob. rys. 12).
Po zatrzymaniu statków "Bristol" zarządził przeokrętowanie załóg na "Macedonię", a obie jednostki zatopił. Sądząc, że wiadomość o trzech statkach była nieścisła, powrócił do Port Stanley.
Tymczasem trzeci z niemieckich statków, "Seydlitz", dowiedziawszy się o losie swych towarzyszy, nie zauważony przez Brytyjczyków popłynął na wschód, a następnie na południe. Nie mogąc nawiązać łączności radiowej z "Dresdenem", po wielodniowym błąkaniu się po morzu 18 grudnia wpłynął do portu argentyńskiego San Antonio, gdzie został internowany.
W wyniku bitwy pod Falklandami eskadra wiceadm. von Spee przestała istnieć. Brytyjczyków bitwa ta kosztowała jedynie 9 zabitych i 15 rannych. Straty niemieckie wynosiły 2100 ludzi. W czasie bitwy brytyjskie okręty otrzymały szereg trafień: "Imdncible" 22, "Inflexible" 3, "Cornwall" 18, "Kent" 40.
i
NAWODNI KORSARZE (Działania krążowników niemieckich na oceanach, 1914 kwiecień 1915)
NIEBEZPIECZNE SZLAKI ATLANTYCKIE
Latem 1914 roku na zachodnim Atlantyku znajdowały się dwa niemieckie krążowniki "Dresden" i "Karlsruhe". W końcu lipca spotkały się one w Port-au-Prince na Haiti, gdzie nastąpiła wymiana dowódców. Od 26 lipca "Karlsruhe" znalazł się pod dowództwem kmdr por. E. Kóh-lera, natomiast dowódcą "Dresdena" został kmdr por. Liidecke (wkrótce awansowany do stopnia komandora). "Karlsruhe" miał udać się do Vera Gruz, natomiast "Dresden" powrócić do kraju. Rozkazy, jakie nadeszły 31 lipca i l sierpnia, wytyczyły krążownikom zupełnie inne zadania: pozostać na Atlantyku i przygotować się do działań przeciwko żegludze.
"Dresden" skierował się ku wybrzeżom Brazylii, "Karlsruhe" pozostał w rejonie Wielkich Antyli. Nie chcąc jednak przedwcześnie zdradzać swej obecności na uczęszczanych szlakach, wszedł na wody zacisznego atolu, leżącego niedaleko głównych linii komunikacyjnych. Kmdr por. Kóhler, działając w myśl otrzymanych rozkazów, wezwał duży niemiecki statek pasażerski "Kronprinz Wilhelm" w celu uzbrojenia go i przekształcenia na krążownik pomocniczy. Wszedł również w porozumienie z niemieckimi
węglowcami co do miejsca i czasu spotkania się dla uzupełnienia zapasów. Krążowniki niemieckie musiały stale mieć się na baczności. Dowódca stacjonującej po tej strome Atlantyku brytyjskiej 4 eskadry krążowników, kontradm. Cradock, już 27 lipca otrzymał z Londynu instrukcje, aby dyskretnie obserwować okręty niemieckie. Skierował więc krążownik "Berwick" ku Haiti wiedząc, że znajdowały się tam okręty niemieckie.
W dniu 4 sierpnia o godz. 20 doszła na "Karlsruhe" wiadomość o przystąpieniu od 5 sierpnia Wielkiej Brytanii do wojny przeciwko Niemcom. W dwa dni później, to jest 6 sierpnia, na zachód od wysp Bahama "Karlsruhe" spotkał się z "Kronprinzem Wilhelmem" i w ciągu trzech godzin przeładował potrzebne uzbrojenie. Gdy prace dobiegały końca, o godz. 10.15 na horyzoncie ukazał się krążownik "Suffolk", okręt flagowy kontradm. Cradocka. Podążał on z Kingstonu na Jamajce w kierunku Nowego Jorku, dokąd skierowała go admiralicja. Pozostałe krążowniki 4 eskadry były rozproszone. Stosunkowo najbliżej znajdował się "Bristol", bo około 100 mil na północ. "Berwick" tego dnia powracał na Jamajkę, aby uzupełnić zapasy paliwa, "Essex" podążał z Bermudów na północ, "Lancaster" kończył okresowy remont, a "Glasgow" był daleko na południu.
Niemcy spostrzegłszy zbliżającego się "Suffolka" oddalili się szybko w przeciwnych kierunkach. Kontradm. Cradock zdecydował się podjąć pościg za "Karlsruhe", chociaż jego okręt nie był tak szybki jak przeciwnik. Jednocześnie przywołał krążownik "Bristol", zaś krążownik "Berwick" skierował w rejon wyspy Mayaguana, aby przeszkodzić ewentualnemu odwrotowi okrętu niemieckiego na południe. Pościg trwał cały dzień. Krążownik niemiecki uchodził na północ. Oddalał się coraz bardziej od "Suffolka", lecz zbliżał się do "Bristola".
O godz. 20 "Bristol", sam będąc niewidoczny, dostrzegł w poświacie księżyca "Karlsruhe" i bez zwłoki otworzył do niego ogień. Krążownik niemiecki odpowiedział ogniem, skręcił gwałtownie na wschód i po 20 minutach wyszedł spod zasięgu dział przeciwnika. "Bristol" pozostał bezradny, nie mogąc rozwinąć takiej prędkości jak "Karlsruhe".
Jedyną pociechą kontradm. Cradocka było to, że okręt niemiecki oddalił się od północnoatlantyckich linii komunikacyjnych. Dla pewności jednak kontradmirał pozostawił na wodach Ameryki Środkowej krążowniki "Berwick" i "Bristol"; były tam też francuskie krążowniki "Conde" i "Descartes". Sam podążył na północ i 12 sierpnia wszedł do Nowego Jorku. Tam dowiedział się, że "Karlsruhe" był widziany ostatnio w Puerto Rico.
Tego samego dnia, gdy "Karlsruhe" natknął się najpierw na "Suffolka" a potem na "Bristola", drugi krążownik niemiecki "Dresden" znajdował się już w okolicach ujścia Amazonki. Zatrzymał tam brytyjski statek "Hostilius", nie zatopił go jednak. "Hostilius" dotarł na Barbados. Dzięki temu kontradm. Cradock dowiedział się wreszcie, gdzie przebywa
"Dresden". Następne wiadomości, jakie doszły do kontradmirała, donosiły, że "Dresden" krąży w rejonie Curagao. Szlak północnoatlantycki był zatem w ocenie brytyjskiego kontradmirała zupełnie bezpieczny, a to interesowało admiralicję w tej chwili najbardziej.
Niebezpiecznym za to akwenem stawał się Atlantyk Środkowy, zwłaszcza że planowane na 15 sierpnia otwarcie Kanału Panamskiego zapowiadało większy ruch statków na tych wodach. Kontradm. Cradock za zgodą admiralicji pozostawił część eskadry koło Nowego Jorku, sam natomiast podniósł flagę na przybyłym niedawno z Wielkiej Brytanii krążowniku pancernym "Good Hope" i ruszył na Morze Karaibskie.
Tymczasem "Dresden" w swej drodze na południe zatrzymał jeszcze dwa statki, które puścił wolno po zabraniu im radiostacji. Na pierwszą wieść o pojawieniu się "Dresdena" przy ujściu Amazonki "Glasgow" jedyny brytyjski krążownik w tym rejonie udał się na północ. Nie znalazł jednak "Dresdena", gdyż ten w tym czasie koło wysp Rocas spotkał się ze statkami zaopatrzeniowymi "Baden", "Prussia" i "Persia", z których pobrał paliwo i prowiant. W dniu 13 sierpnia krążownik razem z "Badenem" i "Prussia" podążył ku zatoce La Pląta, "Persia" zaś z chorymi marynarzami skierowała się do Brazylii. Po dwóch dniach "Dresden" spotkał brytyjski statek "Hyades" i zatopił go po zabraniu załogi przez "Prussię". W parę godzin później na horyzoncie ukazał się amerykański "Siamese Prince". Nie chcąc topić statku neutralnego, kmdr por. Ludecke skierował go z "Prussia" do Rio de Janeiro, sam zaś dla zatarcia śladów skręcił na wschód ku oddalonej o 500 mil od wybrzeży Brazylii samotnej wyspie Trynidad Południowy.
Przez ten czas "Karlsruhe" opuścił 11 sierpnia San Juan de Puerto Rico, skierował się ku wyspie Curacao i uzupełniwszy zasoby paliwa ruszył dalej. W dniu 18 sierpnia wystąpił po raz pierwszy jako okręt korsarski, topiąc na wschód od Trynidadu brytyjski parowiec "Bowes Ca-stle". Tego samego dnia spotkał się z niemieckim węglowcem "Patagonia", który dowiózł mu 2000 ton paliwa K.
W tydzień później, 25 sierpnia, obie jednostki zastały koło wyspy Sao Joao, na południowy wschód od ujścia Amazonki, czekający już tam parowiec "Stadt Schleswig", załadowany węglem z Caracas; statek ten przyjął na pokład załogę zatopionego brytyjskiego parowca i odszedł do Ma-ranhao (Sao Luis). Dalszy rejs "Karlsruhe" i "Patagonii" prowadził ku wyspom Rocas. Po południu 31 sierpnia "Karlsruhe" dopędził brytyjski parowiec "Strathroy" 46 wiozący 6000 ton węgla. Takiej zdobyczy nie można było oczywiście zatopić. Następnego dnia rano koło wysp Rocas zgromadziło się aż sześć jednostek, gdyż poza "Karlsruhe", "Patagonią" i zdo-
45 "Karlsruhe" mieścił maksymalnie w swoich zasobniach 1300 ton węgla, "Dresden" 860 ton. Istniała też możliwość przyjęcia dodatkowego ładunku na pokład.
46 "Strathroy" został czasowo włączony do służby jako jednostka pomocnicza; uległ zatopieniu 25 września.
l
bytym "Strathroyem" były tam również nowo przybyłe statki zaopatrzeniowe "Asuncion", "Crefeld" i "Rio Negro". Przywiozły one także wiadomości o położeniu sił własnych i brytyjskich, co dało dowódcy krążownika pojęcie o aktualnej sytuacji na morzu.
Krążownik "Dresden" znajdował się wtedy u brzegów Trynidadu Południowego. Przybyła tam również z wód afrykańskich kanonierka "Eber" z parowcem "Steiermark", a ponadto statki "Eleonorę Woermann" i "Santa Isabel". Zadaniem kanonierki było uzbrojenie "Cap Trafalgar", który zawezwany z Buenos Aires miał się tu przekształcić w krążownik pomocniczy.
Po uzupełnieniu zapasów "Dresden", "Baden" i "Santa Isabel" wyszły 22 sierpnia na morze.
W dniu 26 sierpnia "Dresden" zatopił brytyjski węglowiec "Holmwood", a załogę przekazał napotkanemu amerykańskiemu statkowi "Katherine Park". Zdradziwszy w ten sposób swoją pozycję, "Dresden" musiał porzucić wody zatoki La Pląta. Udał się zatem ku wybrzeżom Patagonii. Tu stanął na parodniowy odpoczynek, po czym 2 września podążył wraz z towarzyszącymi mu statkami na południe ku Cieśninie Magellana. Aby nie dekonspirować położenia krążownika, "Santa Isabel" udała się po nowe zapasy do Punta Arenas. "Dresden" obrał dłuższą i cięższą trasę wokół przylądka Horn. W dniu 5 września stanął w zatoce Orange, dokąd przybyła 8 września "Santa Isabel", przywożąc z Punta Arenas ważne rozkazy otrzymane z Niemiec. Nakazywały one połączyć się z krążownikiem "Leipzig", który w chwili wybuchu wojny przebywał na wodach zachodniego Meksyku. Nie odniósłszy zatem jakichś poważniejszych sukcesów w roli korsarza, "Dresden" opuszczał Atlantyk. Pozostawał tu "Karlsruhe" i krążowniki pomocnicze.
Wieczorem l września "Karlsruhe" opuścił rejon wysp Rocas i razem z "Crefeldem" wyruszył na morze, aby krążyć na północ od wyspy Fer-nando de Noronha. Prowadzą tamtędy główne szlaki łączące Amerykę Południową z Ameryką Północną, Afryką i Europą.
W dniu 3 września "Karlsruhe" zatopił brytyjski statek "Mapie Branch". Jego los podzielił 14 tegoż miesiąca "Highland Hope". Szczęście dopisywało korsarzowi; na wodach tych przebywało kilka okrętów brytyjskich, ale żaden z nich go nie odkrył. W południe 17 września "Karlsruhe" zatrzymał kolejny parowiec brytyjski "Indrani" załadowany 6000 ton węgla. Brytyjska część załogi została przeokrętowana na statek "Crefeld", a reszta sami Chińczycy pozostała na parowcu, który pod niemieckim dowództwem wszedł do zespołu.
Dnia 21 września "Karlsruhe" zatopił holenderski parowiec "Maria" z ładunkiem przeznaczonym dla Wielkiej Brytanii oraz brytyjski "Cornish City" .Następnego dnia ten sam los spotkał brytyjski parowiec "Rio Iguassu". W dniu 5 października zdobyto statek "Farn" z 7000 ton węgla; po zmianie załogi pozostawiono go jako dalszą jednostkę pomocniczą. Na-
stępne dni przyniosły krążownikowi nowe sukcesy: 6 października poszedł na dno parowiec "Niceto de Larrinaga", a w następnych dniach: 7 --"Lynrowan", 8 "Cervantes", 9 "Pruth", 11 "Condor", 18 "Glan-ton" i 23 "Hurstdale".
W dniu 26 października "Karlsruhe" zdobył brytyjski statek pasażerski "Van Dyck" zdążający z Buenos Aires do Nowego Jorku. Na pokładzie znajdowało się 210 pasażerów, w większości obywateli Stanów Zjednoczonych. Wkrótce po zatrzymaniu statku nadeszły przywołane jeszcze poprzedniego dnia "Asuncion", "Rio Negro" i "Indrani". Załoga i pasażerowie zostali przeokrętowani na "Asuncion", który otrzymał rozkaz odwiezienia ich do Para (Belem), jednak nie wcześniej niż l listopada, aby "Karlsruhe" zdążył zmienić obszar operacyjny.
Po zatopieniu "Van Dycka" krążownik udał się w nocy z 27 na 28 października na spotkanie z węglowcem "Farn", aby uzupełnić zapasy paliwa.
W dniu 30 tegoż miesiąca "Karlsruhe" podążył dalej z zamiarem pobrania węgla jeszcze z "Indrani". Przeszkodził temu sztorm, wobec czego krążownik z nieodstępnymi statkami ruszył na północ w kierunku Małych Antyli.
W dniu 4 listopada o godz. 18.30 potężna eksplozja targnęła niespodziewanie krążownikiem. Był to prawdopodobnie wybuch w komorach amunicyjnych. Cała część dziobowa razem z pomostem zniknęła pod wodą, jak odcięta gigantycznymi nożycami. Wysiłki załogi, aby uratować pozostałą część okrętu, nie mogły dać żadnego efektu. Rufa okrętu podnosiła się ku górze aż stanęła niemal pionowo, po czym kadłub zapadł się w głąb oceanu. W pobliżu miejsca wypadku znajdowały się "Rio Negro" i "Indrani", które uratowały 146 osób. Dowódca i 262 ludzi zginęło.
Taki był kres korsarskiej kariery krążownika, który zatopił lub zdobył 17 statków. Fakt zatonięcia "Karlsruhe" długo nie był znany Brytyjczykom. Dowiedzieli się o tym dopiero 19 marca 1915 roku.
Po zatonięciu "Karlsruhe" oba statki skierowały się ku wyspie Testigos, gdzie znalazły się 9 listopada. Tu "Indrani" po wyładowaniu zapasów węgla i żywności został zatopiony, a "Rio Negro" podążył do kraju. Przedarł się przez blokadę brytyjską i 5 grudnia 1914 roku znalazł się na wodach niemieckich.
Działania korsarskie na Atlantyku prowadziły także krążowniki pomocnicze "Kaiser Wilhelm der Grosse", "Cap Trafalgar" i "Kronprinz Wilhelm". Od grudnia 1914 do marca 1915 roku czynny był tu również "Prinz Eitel Friedrich" z eskadry wiceadm. von Spee.
"Kaiser Wilhelm der Grosse" " pod dowództwem kmdr por. Reymanna opuścił 4 sierpnia Bremerhaven i opływając Islandię od północy dotarł na wody Atlantyku Środkowego. W dniu 7 sierpnia zatopił brytyjski sta-
47 "Kaiser Wilhelm der Grosse", należący do towarzystwa Norddeutscher Lloyd, był parowcem pasażerskim o pojemności brutto 14 349 RT. Prędkość jego wynosiła 22,5 węzła. Według założeń uzbrojenie jego stanowić miało 6 dział 105 mm i 6 szybkostrzelnych działek 37 mm.
tek rybacki "Tubol Kain". Dnia 12 sierpnia zatrzymał włoski parowiec "II Piemonte", puszczając go następnie wolno ze względu na neutralną banderę. Po trzech dniach, krążąc wokół Wysp Kanaryjskich, natknął się na brytyjski statek pasażerski "Galician", na którym zniszczył tylko stację nadawczą, nie mając co zrobić z licznymi pasażerami. Następnego dnia "Kaiser Wilhelm der Grosse" zatopił brytyjski statek "Kaipara", a jego załogę zabrał na swój pokład. Wieczorem ofiarą korsarza stał się jeszcze jeden statek brytyjski "Nyanga". Tego samego dnia "Galician" doniósł z Teneryfy o spotkaniu z niemieckim krążownikiem pomocniczym, dzięki czemu admiralicja brytyjska dowiedziała się o jego działalności. W drodze do Rio de Oro "Kaiser Wilhelm der Grosse" spotkał znów brytyjski statek z 1400 pasażerami na pokładzie i znowu puścił go wolno z tych samych powodów, co poprzednio "Galiciana".
Po otrzymaniu meldunku o tym spotkaniu Brytyjczycy wysłali krążownik "Highflyer" w celu zniszczenia okrętu niemieckiego. W dniu 26 sierpnia, gdy "Kaiser Wilhelm der Grosse" był zajęty przeładowywaniem węgla ze statków zaopatrzeniowych, zjawił się "Highflyer" i wezwał Niemców do poddania się. Niemcy wybrali jednak walkę, której wynik był z góry do przewidzenia. Po półtoragodzinnej wymianie ognia, po wyczerpaniu się amunicji na niemieckim krążowniku pomocniczym, załoga opuściła okręt i wysadziła go w powietrze.
Zupełnie bez powodzenia jako krążownik pomocniczy wystąpił "Cap Trafalgar", wyekwipowany przez "Ebera" w końcu sierpnia u brzegów Trynidadu Południowego 4S. Dowództwo objął kmdr ppor. Wirth, dotychczasowy dowódca "Ebera", odesłanego następnie do brazylijskiego portu Bahia (Salvador). "Cap Trafalgar" już 14 września natknął się na idący z północy brytyjski krążownik pomocniczy "Carmania"49. Po zaciętej walce, w której "Carmania" doznała uszkodzeń i straciła 9 ludzi, "Cap Trafalgar" zatonął. Poległ dowódca i 15 ludzi. Resztę załogi podjął z morza węglowiec "Eleonorę Woermann".
Największe sukcesy na Atlantyku odniósł "Kronprinz Wilhelm"so. W dniu 6 sierpnia okręt ten spotkał się z krążownikiem "Karlsruhe", którego oficer nawigacyjny, kpt. Thiersfelder, objął na nim dowództwo. Oprócz kapitana zaokrętowano jeszcze 15 marynarzy różnych specjalności. Zaskoczone wówczas przez brytyjski krążownik "Suffolk" okręty niemieckie momentalnie rozeszły się w przeciwne strony. Korzystając z tego, że "Suffolk" ruszył w pościg za "Karlsruhe", krążownik pomocni-
4a Por. s. 127. "Cap Trafalgar" należący do towarzystwa Hamburg-Sudamerikanische Dampfschiffahrts-Gesellschaft, liczył 18 710 RT brutto, osiągał prędkość 18 węzłów, uzbrojony został w 2 działa 105 mm i 6 działek 37 mm.
49 "Carmania", należąca przed wojną do towarzystwa żeglugowego "Cunard", liczyła 19 524 RT brutto, uzbrojona była w 8 dział 120 mm, a jej prędkość wynosiła 18 węzłów.
50 "Kronprinz Wilhelm", należący do towarzystwa Norddeutscher Lloyd, liczył 14 908 RT brutto i osiągał prędkość 23 węzłów. Przekazane mu uzbrojenie składało się z 2 dział 88 mm.
czy oddalił się przez nikogo nie niepokojony i wkrótce rozpoczął korsarską działalność.
"Kronprinz Wilhelm" skierował się w stronę Azorów. Tam pobrał węgiel ze spotkanego parowca niemieckiego. Ażeby okręt zamaskować, przemalowano go na kolor zielonoszary.
Dnia 27 sierpnia krążownik zatrzymał dwa żaglowce: duński "Elisa-betha" oraz rosyjski "Pitan", wiozące surowe skóry. Ani statki, ani ładunki nie przedstawiały większej wartości, toteż puszczono je wolno. Z kolei "Kronprinz Wilhelm" skierował się na południe. Po minięciu równika doszło do spotkania z węglowcem niemieckim "Asuncion", dzięki któremu uzupełniono zapasy paliwa i żywności. Na drugi dzień krążownik zatopił brytyjski parowiec "Indian Prince" po uprzednim przeładowaniu 200 ton węgla.
W połowie września trzy niemieckie parowce, "Pontos", "Prussia" i "Ebenburg", przekazały mu znów parę tysięcy ton węgla.
W dniu 7 października "Kronprinz Wilhelm" zatrzymał brytyjski statek "La Correntina" uzbrojony w dwa działa, ale szczęściem dla napastnika bez amunicji. Pożądane zapasy 1000 ton węgla, 550 ton mrożonego mięsa, 4000 skrzyń konserw i żywności oraz radiostacja stały się łupem korsarza.
Dnia 20 tegoż miesiąca po spotkaniu niemieckiego parowca "Sierra Cordoba" przeokrętowano na niego z zatopionego statku "La Correntina" pasażerów i załogę. W 8 dni później w ręce niemieckie wpadł francuski żaglowiec "Union" z 4500 tonami węgla. Zabrano tylko część tej cennej zdobyczy, ponieważ żaglowiec padł wkrótce ofiarą sztormu.
"Kronprinza Wilhelma" poszukiwało kilka krążowników brytyjskich, ale żaden go nie wykrył. Korsarz działał więc nadal. Do końca roku złupi/ francuskie statki "Aune de Bretagne" i "Mont Agel" oraz brytyjskie "Bellevue" i "Remisphere" z dużymi ilościami węgla. Załadowany więc po brzegi paliwem rozpoczął z nowym rokiem szósty miesiąc działań korsarskich. W styczniu na liście jego ofiar znalazły się brytyjskie statki "Highland Brae", "Pataro" i "Wilfried M.", w początku zaś lutego norweski żaglowiec "Sementa", który wiózł ładunek pszenicy dla Wielkiej Brytanii.
W dniu 7 lutego "Kronprinz Wilhelm" spotkał statek zaopatrzeniowy "Holger", na który wreszcie przeokrętowano 243 jeńców i 73 marynarzy niemieckich (zgodnie z przepisami obowiązującymi w marynarce niemieckiej mieli oni prawo po ukończeniu 39 lat życia odejść ze służby). Po rozstaniu się z "Holgerem" krążownik pomocniczy zatrzymał brytyjski parowiec "Chase Hill", a 9 marca duży francuski statek towarowo-pasażer-ski "La Guadeloupe". Pasażerów i załogę tego statku przeokrętowano na "Chase Hill", nakazując kapitanowi udanie się do Pernambuco. Pozostawiony zapas węgla, wody oraz wycinek mapy z narzuconą marszrutą pozwalał statkowi jedynie na dotarcie do wyznaczonego portu.
"Kronprinz Wilhelm" postępował cały czas bardzo przezornie. Woził załogi zatopionych statków całymi tygodniami, aby tylko nie zdradzić, gdzie się znajduje. W tym samym celu bardzo rzadko korzystał z radiotelegrafu. Niemal codziennie bowiem odbierał z większej lub mniejszej odległości sygnały poszukujących go krążowników jednego dnia naliczył aż 11 okrętów przeciwnika.
W marcu "Kronprinz Wilhelm" zatopił jeszcze 2 brytyjskie statki "Tamar" i "Coleby" ale były to już ostatnie jego sukcesy. Możliwości zaopatrywania kurczyły się nieustannie wskutek coraz bardziej nieprzychylnych dla Niemiec nastrojów w państwach Ameryki Północnej i Południowej. Stan zdrowia załogi, po nieprzerwanej, blisko 8-miesięcznej kampanii był wielce niepokojący szczególnie szerzyła się awitaminoza. W tych warunkach kontynuowanie rozboju stawało się niemożliwe. Kpt. Thiersfelder postanowił zatem skorzystać wreszcie z dwukrotnie udziela- j nego mu już przez Berlin zezwolenia i skierować się do Nowego Jorku. \ Dnia 11 kwietnia 1915 roku "Kronprinz Wilhelm" wszedł do portu no- j wojorskiego mając zaledwie 25 ton węgla. Przebywał na morzu 250 dni, ! z czego 65 pochłonął przeładunek węgla, przeszedł prawie 38 000 mil. Zatrzymał 15 statków o łącznej pojemności brutto 55944 RT.
Władze amerykańskie internowały okręt i załogę po upływie 24-godzin-nego terminu. Wszystkie trofea, jak bandery, instrumenty pokładowe, tablice i dzwony zatopionych jednostek zostały przez Amerykanów skonfiskowane.
Ostatnim krążownikiem pomocniczym, który na przełomie 1914 i 1915 roku prowadził działania korsarskie na Atlantyku, był "Prinz Eitel Frie-drich" dowodzony przez kpt. Thierichensa. Po opuszczeniu eskadry wice-adm. von Spee 51 pozostał on na wodach wschodniego Pacyfiku. Dowódca okrętu miał dwie możliwości albo próbować przerwać się do kraju, albo kontynuować korsarstwo, zapoczątkowane w pierwszej połowie grudnia zatopieniem brytyjskich statków "Chareas" i "Kidalton" oraz francuskiego "Jean". Kpt. Thierichens wybrał drugą: ruszył na południe, opłynął 16 stycznia przylądek Horn i następnego dnia znalazł się na Atlantyku. W czasie rejsu okręt niemiecki zatrzymał wiele statków neutralnych, ale po zbadaniu ładunku puścił je wolno. Dopiero 26 stycznia zatopił rosyjski bark "Isabel Browne". Ten sam los podzieliły następnego dnia żaglowce francuskie "Pierre Loti" i "William P. Frye" oraz amerykański "Jacob-sen", mający ładunek przeznaczony dla aliantów. W ciągu tygodnia od 12 do 19 lutego okręt ten zniszczył znów dwa statki brytyjskie "Invercoe" i "Mary Ada Shorf" oraz francuski "Floride". Liczba jeńców wzrosła już do 350. Zatrzymany 20 lutego brytyjski parowiec "Willer Stockton" musiał więc przyjąć załogi zatopionych statków i odwieźć je do Rio de Janeiro.
"Willer Stockton" był ostatnim statkiem zatrzymanym przez niemiecki 51 Por. s. 116.
krążownik pomocniczy. "Prinz Eitel Friedrich", podobnie jak "Kronprinz Wilhelm", musiał już poniechać działań. Przyjął więc kurs na Nowy Jork, dokąd przybył 10 marca nie zauważony przez krążowniki brytyjskie. Okręt i załoga zostały internowane.
POSTRACH OCEANU INDYJSKIEGO
Dnia 14 sierpnia 1914 roku o godz. 7 rano krążownik "Emden" pod dowództwem kmdr por. K. von Mullera opuścił z rozkazu wiceadm. von Spee eskadrę dalekowschodnią 52 i skierował się na Ocean Indyjski, aby podjąć działania korsarskie.
Po 5 dniach "Emden" dotarł do Angaur w grupie wysp Palau, gdzie spotkał się ze statkami "Princess Alice" i "Markomannia", w których towarzystwie odpłynął już wieczorem tego samego dnia. Nazajutrz, 20 sierpnia, nastąpiło spotkanie ze starym, małym krążownikiem nieopancerzo-nym "Geier" 53. Kmdr por. von Miiller dowiedział się od dowódcy "Geie-ra", kmdr por. Grasshofa, że przy wschodnim cyplu wyspy Timor ma czekać na "Emdena" parowiec "Tannenfels" z ładunkiem paliwa. "Emden" podążył we wskazanym kierunku, ale "Tannenfelsa" nie zastał, wobec czego popłynął wzdłuż wyspy Flores na spotkanie z parowcem "Of-fenbach". Nastąpiło ono 26 sierpnia.
Następnie "Emden" przez cieśninę Lombok (na wschód od Jawy) skierował się w stronę Sumatry. Tam 4 września koło wyspy Simaloer (Simalur) pobrał z "Markomannii" nowy zapas węgla.
Okręty wojenne aliantów nie zagrażały na razie "Emdenowi". Było ich stosunkowo niewiele i w dużym rozproszeniu. Na olbrzymiej przestrzeni między Morzem Południowochińskim a Celebesem znajdowały się kanonierki brytyjskie "Cadmus" i "Clio" oraz 5 kontrtorpedowców z tzw. patrolu Sandakan (Północne Borneo Brytyjskie). Obronę szlaków handlowych w cieśninie Malakka powierzono francuskiej kanonierce ,,d'Iber-ville" i trzem francuskim kontrtorpedowcom. W Kolombo stacjonował stary brytyjski krążownik "Fox" i kanonierka "Espiegle". Daleko na zachód, do pilnowania wejścia na Morze Czerwone, wyznaczono brytyjski okręt liniowy "Swiftsure" i krążownik "Dartmouth". W pierwszej połowie września wiceadm. Jerram wydał rozkaz, aby krążowniki "Minotaur", "Hampshire", "Yarmouth" i japońskie "Ibuki" oraz "Chikuma" przeszukały wyspy Indonezji54. U wybrzeży zachodniej Australii szlaki komunikacyjne patrolował krążownik "Pioneer".
"Emden" więc zupełnie spokojnie mógł kontynuować rejs. Dnia 9 września znajdował się już w Zatoce Bengalskiej na trasie RangunKolombo.
52 Por. s. 102. 58 Por. s. 142.
54 Akcja ta miała na celu przede wszystkim poszukiwanie niemieckich statków handlowych, których spodziewano się zastać jeszcze wiele. Według informacji posia-
o
Wieczorem zatrzymał grecki parowiec "Pontoporos" z 6600 tonami węgla. Zabrał statek ze sobą jako pomocniczą jednostkę (kapitan statku zresztą zadeklarował gotowość pełnienia za wynagrodzeniem służby dla Niemców). Następnego dnia krążownik niemiecki zatopił brytyjski parowiec "Indus" zdążający z transportem koni do Bombaju. W dniu 11 września ofiarą "Emdena" padł brytyjski "Lovat" z podobnym ładunkiem. Następnego dnia o godz. 23 zatrzymany został znów brytyjski parowiec "Cabin-ga". Jeszcze tej samej nocy w ręce Miillera wpadła nowa zdobycz: brytyjski statek "Killin" z ładunkiem prawie 6000 ton węgla. W godzinach popołudniowych 13 września "Emden" posłał na dno duży parowiec "Di-plomat", a w następnym dniu los poprzedników podzielił brytyjski parowiec "Trabboch" idący bez ładunku do Kalkuty i "Clan Matheson" wiozący tamże parowozy, samochody oraz sprzęt mechaniczny.
W dniu 15 września z przechwyconej depeszy "Emden" dowiedział się, że włoski parowiec "Loredano", z którym krążownik spotkał się przed dwoma dniami, ostrzega inne statki przed korsarzem. Nazajutrz "Emden" pobrał 400 ton węgla ze statku "Pontoporos", po czym skierował go ku wyspie Simaloer.
Teraz kmdr por. von Miiller postanowił podążyć na szlak żeglugowy SingapurRangun. Dnia 18 września spotkał idący z Pinangu norweski parowiec "Dovre", którego kapitan zgodził się za 100 dolarów meksykańskich odstawić załogę statku "Clan Matheson" do Rangunu. Jednocześnie doniósł o obecności alianckich krążowników pod Pinangiem i w cieśninie Malakka. Wobec tego "Emden" skierował się powtórnie w stronę wschodniego wybrzeża Indii.
Tymczasem radiowe ostrzeżenie "Loredano" dotarło do Kalkuty. Żegluga do tego portu została zawieszona. Meldunki o "Emdenie" brzmiały alarmująco. Eskadra kontradm. Peirse'a była akurat zajęta ochroną transportów wojsk indyjskich w zachodniej części oceanu, toteż wiceadm. Jerram skierował przeciwko "Emdenowi" nocą z 15 na 16 września krążownik pancerny "Hampshlre" i japoński krążownik lekki "Chikuma", a następnego dnia jeszcze krążownik "Yarmouth". "Hampshire" i "Chikuma" otrzymały rozkaz patrolowania wód na wschód od Cejlonu, natomiast zadaniem "Yarmoutha" było staranne przeszukanie rejonu Anda-manów i Nikobarów.
Niemiecki krążownik skierował się 18 września ku Madrasowi. Nie zauważony przez Brytyjczyków podszedł 22 tegoż miesiąca pod sam port
danych wówczas przez wiceadm. Jerrama, w portach Indii Holenderskich przebywało 37 statków, a w portach filipińskich 27. .
Warto przy okazji wspomnieć, że na wodach tej półkuli zajęto w pierwszych opiach wojny już 64 statki niemieckie i 6 austro-węgierskich o łącznej pojemności brutto 323 899 RT, a mianowicie w Singapurze i portach dalekowschodnich 8 statków (22 638 RT brutto), w portach Australii 26 statków (110 740 RT brutto), w Adenie i portach Indii 18 statków (96 317 RT brutto), w rejonie Kanału Sueskiego 15 statków (79 018 RT brutto), w Kapsztadzie 3 statki (15 176 RT brutto).
i wystrzelił ponad 130 pocisków. Spaliły się dwa zbiorniki zawierające blisko 2 min litrów ropy, uszkodzenia odniósł parowiec "Chupra", zginęło 5 osób, a kilkanaście doznało ran.
Następnego dnia "Emden" spotkał się z "Markomannią". Kolejnym rejonem działań stały się wody na zachód od Kolombo. Po południu 25 września "Emden" zatopił parowiec "King Lud", a w nocy statek "Tyme-ric". Wkrótce potem zatrzymano pusty statek "Gryfevale", na który prze-okrętowane zostały załogi zatopionych statków. Dnia 27 września korsarz zaskoczył znów trzy statki "Buresk", "Ribera" i "Foyle". Pierwszy z nich pozostawiono jako jednostkę pomocniczą.
Rano 29 września "Gryfeyale" przybył do Kolombo. Relacje załóg statków, które stały się ofiarami "Emdena", wzmogły jeszcze obawę przed niemieckim korsarzem. Ruch w Zatoce Bengalskiej zaczął zamierać. Na początku października stało w Kalkucie ponad 40 statków, bojąc się wyjść na morze.
"Emden" uzupełniał w tym czasie zapasy węgla na wodach zacisznego atolu w środkowej części Malediwów. "Markomannią" otrzymała rozkaz udania się ku wyspie Simaloer, aby pobrać tam z parowca "Pontoporos" jak najwięcej węgla, a następnie miała się spotkać z "Emdenem" w rejonie Wysp Kokosowych.
Spotkanie "Markomannii" z "Pontoporosem" nastąpiło 6 października u wschodnich brzegów Simaloer. Władze holenderskie zabroniły jednak przeładunku na wodach przybrzeżnych, wobec czego oba statki odeszły o 3 mile. W trakcie przeładunku, 12 października rano, zjawił się niespodzianie krążownik "Yarmouth". "Markomannią" została zatopiona, a "Pontoporos" z 5000 ton węgla zabrany do Singapuru.
Tymczasem kmdr por. von Muller postanowił jeszcze uzupełnić prowiant i przeprowadzić remont maszyn. W tym celu podążył na południe ku małej wyspie Diego Garcia, gdzie znalazł się 9 października. Władze i mieszkańcy wyspy, która była posiadłością brytyjską, nie wiedzieli jeszcze o wybuchu wojny i gościnnie przyjęli niemiecki krążownik, dostarczając potrzebnej żywności.
Przechwycona w chwili wchodzenia do Diego Garcia brytyjska depesza stwierdzała, że trasa AdenKolombo jest bezpieczna. Spodziewając się, że po tak uspokajającej informacji ruch na tych wodach będzie dość ożywiony, dowódca krążownika powziął decyzję wypadu w te właśnie strony. Dnia 11 października opuścił gościnną wyspę i udał się na zachód od Cejlonu. W pięć dni potem zatopił parowiec "Clan Grant" po uprzednim przeładowaniu paliwa, prowiantu i innych niezbędnych materiałów. W trakcie tych czynności schwytano również nową brytyjską pogłębiar-kę "Ponrabbel", którą puszczono na dno. Jej los podzielił najbliższej nocy parowiec "Benmohr".
"Emden" przerzucił się z kolei w rejon na południe od Lakkadiwów. Tu 18 października zatrzymał i zabrał z sobą brytyjski parowiec "Troi-
lus". W ciągu następnych godzin "Emden" powiększył swe zdobycze o statki "St. Egbert" i "Exford". Wkrótce w ręce niemieckie wpadł parowiec "Chilkana". Z zatrzymanych statków poza paliwem i żywnością zabrano także medykamenty, radiostacje i części zamienne. "Chilkana" i "Troilus" zostały puszczone na dno. "Exford" jako statek towarzyszący podążył z "Emdenem", "St. Egbert" zaś z załogami zatopionych bądź pojmanych statków odszedł do Cochin (Kochin).
Kmdr por. von Miiller zdawał sobie sprawę, że po przybyciu "St. Eg-berta" do Cochin krążowniki alianckie ruszą w pościg za "Emdenem", toteż skierował się ku Pinangowi. "Exford" otrzymał rczkaz udania się w rejon Wysp Kokosowych.
W tym czasie "Hampshire" krążył na południe od Cejlonu, "Yarmouth" zaś osłaniał w rejonie Kolombo konwój francuski idący z Indochin do Francji. "Chikuma" znajdował się w cieśninie Malakka.
Na wieść, że "Emden" przebywał 20 października na zachód od Cejlonu, podążył w tym kierunku "Yarmouth", a "Hampshire" skierował się wraz z krążownikiem pomocniczym "Empress of Asia" ku Malediwom. W dniu 21 tegoż miesiąca "Hampshire" przeszedł w odległości zaledwie 25 mil od krążownika niemieckiego. Korsarz łatwo przeniknął przez rzadką sieć obławy.
O godz. 3 rano 28 października podczas mgły "Emden" zbliżył się do portu Pinang. Znajdowały się tam cztery stare nieduże okręty francuskie i rosyjski krążownik "Żemczug" 55. Ażeby wprowadzić w błąd przeciwnika, "Emden" dostawił pozorowany czwarty komin, zmieniając w ten sposób sylwetkę.
Sygnał latarni morskiej o zbliżaniu się czterokominowego okrętu wojennego nie zaniepokoił w Pinangu nikogo. "Emden" swobodnie podszedł na odległość około 350 m do "Żemczuga", jedynego tutaj okrętu mogącego się z nim mierzyć. Ale tego ranka "Żemczug" był całkowicie unieruchomiony, z wygaszonymi kotłami. Na domiar złego dowódca wieczorem opuścił okręt.
O godz. 5.18 "Emden" odpalił torpedę i w chwilę potem skierował na rosyjski okręt ogień z dział. Zaskoczenie było tak wielkie, że z "Żemczuga" nie padł ani jeden strzał. W 10 minut później "Emden" wystrzelił jeszcze jedną torpedę, która posłała na dno rosyjski okręt. Korsarz oddalił się bezkarnie, zatapiając jeszcze po drodze szalandę portową.
Dyżurujący przed Pinangiem mały francuski kontrtorpedowiec "Mous-quet" nie był powiadomiony o napaści, usłyszał jednak odgłosy strzałów, spieszył więc co sił w stronę portu. "Emden" pierwszy otworzył ogień do zaskoczonego kontrtorpedowca. "Mousąuet" odpowiedział ze swych lekkich dział, lecz przewaga krążownika była miażdżąca. Jedno działo 65 mm i cztery 47 mm francuskiego okrętu nie mogły wyrządzić dużej
55 "Żemczug" opuścił Władywostok 25 sierpnia i włączony został do sił wiceadm. Jerrama.
krzywdy "Emdenowi". Francuzi walczyli jednak bardzo odważnie. Podeszli nawet do "Emdena" na odległość 500 m, aby przeprowadzić atak torpedowy. Ogień niemiecki osadził jednak "Mousąueta" na miejscu. Po chwili całkowicie strzaskany zatonął. Śmierć znalazło 42 ludzi załogi.
Dowódca "Żemczuga", kmdr por. Czerkasow, za niedopełnienie obowiązków służbowych wyrokiem sądu skazany został na degradację oraz trzy i pół roku twierdzy.
"Emden" po wypadzie na Pinang skierował się na południe ku Wyspom Kokosowym. Po drodze zatrzymał 30 października brytyjski parowiec "Newburn", na który przeokrętowano jeńców i rannych z "Mousąueta".
W tym samym czasie zdążał z Australii w stronę Wysp Kokosowych wielki konwój, złożony z 38 statków z wojskami australijskimi i nowozelandzkimi, eskortowany przez krążowniki brytyjski "Minotaur", australijskie "Sydney" i "Melbourne" oraz japoński "Ibuki". Ale o tym dowódca "Emdena" nic nie wiedział. W dniu 7 listopada na północ od wyspy Północny Keeling, wchodzącej w skład Wysp Kokosowych, "Emden" spotkał się z parowcem "Exford". Dowódca "Exforda" otrzymał rozkaz udania się w kierunku Sokotry, ponieważ kmdr por. von Miiller zamierzał wkrótce rozpocząć działania na trasie AdenBombaj 56.
Tymczasem "Emden" zbliżał się do Wysp Kokosowych. Wyłapał sygnały, których nie umiał rozszyfrować. Była to depesza wiceadm. Jerrama nakazująca krążownikom opuścić konwój australijsko-nowozelandzki i udać się na Atlantyk przeciwko spodziewanej tam eskadrze wiceadm. von Spee. Jednocześnie wiceadm. Jerram polecał przeszukać rejon Wysp Kokosowych, podejrzewając obecność "Emdena" na tych wodach. Okręty znajdowały się wtedy w odległości około 230 mil od Wysp Kokosowych.
W dniu 8 listopada "Emden" odebrał rano nowe sygnały; jakiś okręt wojenny komunikował się ze stacją na wyspie Południowy Keeling. Kmdr von Miiller przełożył więc o jeden dzień wypad planowany na 8 listopada.
O godz. 6 rano 9 listopada "Emden" zatrzymał się przed portem Refuge na wyspie Południowy Keeling. I tym razem postawiono dla niepoznaki czwarty komin. Następnie oddział złożony z 3 oficerów i 44 marynarzy pod dowództwem kmdr ppor. H. von Miickego skierował się ku wyspie w celu przeprowadzenia desantu, zniszczenia stacji radiotelegrafu i przecięcia kabli podmorskich.
W porcie nie było w tym czasie żadnych okrętów wojennych; stał tam tylko 100-tonowy trójmasztowy szkuner "Ayesha". Zjawienie się "Emdena" u brzegów wyspy nie uszło uwagi załogi stacji. Przed godz. 7 poszedł w świat meldunek oraz prośba o pomoc. Depesza ta dotarła do "Mel-
56 "Exford" czekał na "Emdena" w umówionym miejscu do końca miesiąca. Następnie udał się w kierunku Padangu (zachodnie wybrzeże Sumatry). Dnia 11 grudnia został zabrany z wód holenderskich przez brytyjski krążownik pomocniczy "Hima-laya".
bourne'a" idącego na czele konwoju oddalonego w tym czasie o 55 mil na północ od wyspy. Na odsiecz został skierowany krążownik "Sydney" pod dowództwem kmdr J. C. T. Glossopa.
Tymczasem oddział kmdr ppor. von Muckego z całą dokładnością niszczył urządzenia telegraficzne i kablowe. O godz. 9.30 nadszedł z "Emde-
11.00
71.15 przerwanie ognia ^
10.00
9.40 otwarcie ognia
\
V
H
t ft
\
\ \
otwarcie ognia
\
9.301 /
Rys. 15. Bój między niemieckim krążownikiem "Emden" a australijskim krążownikiem "Sydney".
na" sygnał wzywający oddział do natychmiastowego powrotu, na horyzoncie ukazał się bowiem krążownik "Sydney", wzięty początkowo przez Niemców za "Markomannię", o której losach nic nie wiedziano.
"Emden" nie mógł długo czekać na oddział desantowy, ponieważ "Sydney" zbliżał się ze znaczną prędkością. O godz. 9.40 "Emden" otworzył ogień, ale bój zaczął przybierać niepomyślny obrót, jako że "Sydney" był okrętem lepiej uzbrojonym. W ciągu 20 minut "Emden" doznał bardzo poważnych uszkodzeń. Pociski krążownika australijskiego zniszczyły dwa kominy, maszt, przyrządy celownicze, wyrzutnie torped. W miarę upływu czasu ogień artylerii "Emdena" stawał się coraz słabszy, a o godz. 11 ucichł zupełnie. Dowódca, nie widząc już żadnych możliwości dalszej walki, skierował się ku przybrzeżnym skałom Północnego Keelingu i o godz. 11.15 osadził na nich krążownik.
Jeszcze przez 5 minut działa "Sydneya" biły we wrak. Australijczycy dostrzegli na horyzoncie nowy okręt, pozostawili więc dymiącego "Emdena" własnemu losowi i zwrócili się ku nowemu przeciwnikowi. Był to "Buresk", który w myśl otrzymanych poprzednio rozkazów "Emdena'' znalazł się rankiem 9 listopada w pobliżu Wysp Kokosowych. Ucieczka przed "Sydneyem" nie trwała długo. O godz. 13 dowódca kazał otworzyć zawory denne. Załoga na dwu łodziach ratunkowych została wzięta do niewoli.
"Sydney" wrócił do "Emdena". Załoga niemiecka nie poddawała się, toteż krążownik australijski o godz. 16 otworzył ponownie ogień. Marynarze z "Emdena" ratowali się przed pociskami skacząc do wody, żeby dostać się na wyspę. Wreszcie ktoś opuścił banderę wojenną, zawieszając na jej miejsce białą flagę.
Najgroźniejszy dotychczas korsarz przestał istnieć. W tym pierwszym a zarazem ostatnim boju padło 134 Niemców, a 65 było rannych. Straty Australijczyków wyniosły 4 zabitych i 17 rannych.
"Sydney" zawiadomił ludzi z "Emdena", że wróci następnego dnia, po czym udał się ku wyspie Południowy Keeling. Niemieckiego oddziału desantowego jednak już nie było. Niemcy opanowali bowiem do tego czasu szkuner "Ayesha" i mimo braku map wyruszyli na morze. Dnia 27 listopada żaglowiec dotarł do portu Emmahaven koło Padangu na Sumatrze. Uzyskawszy tam od statków niemieckich mapy, przybory nawigacyjne i zapasy żywności, pospiesznie wyszedł na morze w obawie przed internowaniem. Przedtem jednak kmdr ppor. von Mucke powiadomił konsula niemieckiego o zamierzonej trasie. Dzięki temu wysłany w kilka dni później niemiecki parowiec "Choising" spotkał się 14 grudnia z żaglowcem. Po przeokrętowaniu oddziału "Emdena" na parowiec, "Ayesha" została zatopiona, a "Choising" pod banderą handlową Włoch, po wielu dniach żeglugi obfitującej w przygody, dobrnął w pierwszej połowie stycznia 1915 roku do Półwyspu Arabskiego. Stamtąd oddział przedostał się lądem do Konstantynopola, gdzie zameldował się w maju 1915 roku.
UWIĘZIONY KRĄŻOWNIK
Na krótko przed wybuchem wojny stacjonowały na wodach Niemieckiej Afryki Wschodniej dwa okręty wojenne: krążownik "Kónigsberg", którym dowodził kmdr por. Looff oraz okręt pomiarowy "Mowę". Poza tym w portach kolonii przebywało także kilka niemieckich statków handlowych.
Rys. 16. Operacje niemieckiego krążownika "Konigsberg".
Zadaniem "Kónigsberga" było zwalczanie żeglugi w rejonie Zatoki Adeńskiej. Tamtędy przechodził bowiem niesłychanie ważny szlak łączący Wielką Brytanię przez Kanał Sueski z Indiami i Dalekim Wschodem.
"Kónigsberg" wyruszył w swój pierwszy rejs wojenny 6 sierpnia. Już wieczorem tegoż dnia zdobył w Zatoce Adeńskiej brytyjski statek "City of Winchester". Tam też spotkał się z niemieckimi parowcami "Zieten" i "Ostmark". Z brytyjskiego statku zabrano nikłe zapasy żywności i paliwa, a 12 sierpnia puszczono go na dno. Część załogi i pasażerów przyjął "Zieten", a resztę współpracujący z krążownikiem parowiec "Golden-fels".
W dniu 23 sierpnia "Konigsberg" skierował się na wody Madagaskaru, aby tam z kolei zwalczać żeglugę, ale żadnych sukcesów nie osiągnął. Maszyny krążownika wymagały naprawy, toteż kmdr por. Looff postanowił l września wprowadzić go do jednej z odnóg delty rzeki Rufidżi Simba-Uranga gdzie spokojnie można było przeprowadzić niezbędne prace.
W dniu 19 września niemieckie nadbrzeżne punkty obserwacyjne doniosły, że do Zanzibaru przybył po paliwo krążownik brytyjski. Kmdr por. Looff postanowił zaskoczyć okręt nieprzyjacielski w tej niedogodnej dla niego sytuacji. Następnego dnia rankiem opuścił swoje miejsce postoju w odległości 10 mil od ujścia rzeki i korzystając z porannej mgły niepostrzeżenie zjawił się u brzegów wyspy. Nie zauważony przez brytyjski dozorowiec otworzył ogień do stojącego na redzie krążownika "Pe-gasus". Na okręt brytyjski spadła lawina pocisków. Zginęło 33 ludzi, a 59 odniosło rany. Celne granaty wywołały rzadko spotykaną u Brytyjczyków panikę. W ciągu niewielu minut prawie połowa załogi opuściła okręt. Po zniszczeniu "Pegasusa" krążownik niemiecki odszedł na południe, aby ostrzelać nową wielką stację radiotelegrafu. Granaty zwaliły dwa maszty i zabiły 45 żołnierzy.
Po tej akcji "Kónigsberg" powrócił na stare miejsce w ujściu Rufidżi, ponieważ naprawa maszyn nie była jeszcze zakończona.
Na wiadomość o zniszczeniu "Pegasusa" admiralicja brytyjska zdecydowała się przesunąć na Ocean Indyjski kilka krążowników, a nawet dwa okręty liniowe. Wszystkie te posunięcia okazały się wkrótce zbędne. "Konigsberg" przestał bowiem być groźny dla żeglugi. Nie mogąc dać sobie rady z defektami tkwił w ujściu Rufidżi, gdzie po upływie kilku tygodni został definitywnie zablokowany 57.
57 Por. s. M9150.
OCEAN SPOKOJNY NAJBARDZIEJ SPOKOJNY
Ze wszystkich niemieckich jednostek operujących w roku 1914 na dalekich morzach jedynie stary, mały krążownik nieopancerzony "Geier" nie odniósł żadnych sukcesów. Okręt ten, dowodzony przez kmdr ppor. Grasshofa, opuścił 12 czerwca 1914 roku Dar es Salaam i podjął marsz na wody australijskie, by zastąpić tam wezwany do kraju bliźniaczy okręt "Condor". Plan mobilizacji przewidywał, że w wypadku wojny "Geier" ma uzbroić statki mogące pełnić służbę jako krążowniki pomocnicze.
Przez długi czas kmdr ppor. Grasshof był pozbawiony wiarygodnych informacji o rozwoju sytuacji. Dopiero w nocy z 17 na 18 sierpnia "Geier" nawiązał po raz pierwszy kontakt radiowy z "Emdenem", z którym spotkał się 20 tegoż miesiąca w godzinach wieczornych. Podczas odbytej narady ustalono wytyczne dla "Geiera". Miał on udać się na wyspę Angaur, a następnie na Jap, by wziąć udział w przekazywaniu wiadomości eskadrze wiceadm. von Spee oraz w obronie tamtejszej stacji radiowo-ka-blowej.
"Geier" osiągnął Angaur 22 sierpnia. Po spotkaniu z wyznaczonymi statkami jego dowódca dowiedział się od załogi parowca "Lloyd", który przybył z Jap, że dzięki okrętowi pomiarowemu "Planet" stacja radiotelegraficzna została z powrotem uruchomiona. W takiej sytuacji kmdr ppor. Grasshof uznał, że rejs do Jap nie ma sensu.
Następnego dnia "Geier" otrzymał rozkaz udania się na atol Madżuro. Dnia 4 września wszedł do portu Lolo na Kusaie (jednej z wysp Karoli-nów). Tu napotkał brytyjski parowiec "Southport", którego kapitan nic nie wiedział o wybuchu wojny. Kmdr ppor. Grasshof, nie zważając na protesty, siłą pobrał z brytyjskiego statku prowiant, materiały i urządzenia, uszkadzając następnie parowiec. W okolice atolu Madżuro "Geier" przybył dopiero 11 września i tam dowódca od niemieckiego misjonarza dowiedział się, że eskadra wiceadm. von Spee 30 sierpnia opuściła Madżuro. Stan kotłów "Geiera" pogarszał się stale, tak że kmdr ppor. Grasshof postanowił udać się na Hawaje. Pod koniec miesiąca towarzyszący mu węglowiec "Locksum", który od Madżuro zastąpił poprzedni "Tsing-tau", zmuszony był wziąć "Geiera" na hol. Wysiłki załogi, by doprowadzić okręt do stanu technicznego umożliwiającego dalszy rejs, okazały się daremne.
W dniu 15 października "Geier" wszedł do Honolulu, gdzie 7 listopada został internowany 58.
W następnym miesiącu powrócił na Ocean Spokojny jedyny ocalały krążownik rozgromionej eskadry wiceadm. von Spee "Dresden". Odesłany w trakcie bitwy u wybrzeży Falklandów uszedł goniącym go krążownikom brytyjskim i skierował się na południe. Okrążył 9 grudnia
58 Po przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do wojny w 1917 roku "Geier" został wcielony do floty amerykańskiej jako "Karl Schurz".
przylądek Horn, a następnego dnia zatrzymał się w jednej z małych zatok. Okręt miał wtedy już niewiele węgla, toteż kmdr Liidecke kazał zrąbywać drzewa, aby w ostateczności posłużyć się tym paliwem. Przeszkodził temu chilijski kontrtorpedowiec "Almirante Condell", który zażądał 11 grudnia opuszczenia wód przybrzeżnych. Szczęście uśmiechnęło się jednak do "Dresdena". W Punta Arenas udało mu się 12 tegoż miesiąca kupić 750 ton węgla, a po dwóch dniach w czasie rejsu dalej na zachód spotkał się ze statkiem "Amasis", który wiózł duży ładunek węgla dla nie istniejącej już eskadry wiceadm. von Spee.
Tymczasem Brytyjczycy poszukiwali "Dresdena" w Cieśninie Magellana i u przylądka Horn, ale bez rezultatu. Po paru dniach admiralicja odwołała do kraju krążowniki liniowe wiceadm. Sturdee'go, pozostały więc tylko siły kontradm. Stoddarta. Poszukiwania u wybrzeży Chile zakończyły się również fiaskiem. Kontradm. Stoddart postanowił więc przeszukać jeszcze raz labirynt wysp i zatok Cieśniny Magellana i Ziemi Ognistej. Jedynym efektem poszukiwań było spotkanie 22 grudnia wę-
Rys. 17. Cieśnina Magellana.
glowca "Sierra Cordoba", który puszczono wolno, ponieważ przebywał; na wodach neutralnego państwa. nr >t;;;
W dniu 26 grudnia siły kontradm. Stoddarta stanęły na kotwicy u wejścia do Kanału Barbary, tylko o 25 mil od miejsca postoju "Dresdena", który dotarł do Zatoki Hewetta. Agenci niemieccy czuwali. Dowódca krążownika otrzymał natychmiast informacje, po czym opuścił dotychczasową kryjówkę. I tym razem brytyjskie wysiłki znalezienia "Dresdena" spaliły na panewce.
Przez cały styczeń 1915 roku kontradm. Stoddart bezskutecznie poszukiwał "Dresdena" w labiryncie wysp i wysepek, kanałów i przejść u przylądka Horn i w Cieśninie Magellana. Wiadomości o "Dresdenie" były niedokładne; podejrzewano nawet, że przedarł się on na Atlantyk, aby znowu zaatakować żeglugę.
Tymczasem "Dresden" stał na kotwicy na wschód od północnego przejścia Wakefield. Położenie jego było bardzo złe. Brak zapasów węgla i żywności, zły stan kadłuba powodowały, że dowódca krążownika nie mógł nawet marzyć o wszczęciu na nowo działań korsarskich. Zły stan techniczny okrętu był znany niemieckiemu sztabowi admiralicji. Dnia 21 stycznia nadeszła z Niemiec depesza zezwalająca na powrót do kraju, jeżeli kmdr Liidecke uzna to za stosowne. Dowódca krążownika zdawał sobie jednak sprawę, że tak daleki rejs był niemożliwy. Nie chciał też porzucić myśli o działaniach korsarskich. Postanowił zatem opuścić kryjówkę i udać się na Ocean Spokojny, by tam u którejś z wysp zaczekać na statek z węglem i w miarę możności dokonać naj niezbędnie j szych napraw. W dniu 3 lutego przeładował trochę węgla z napotkanego statku zaopatrzeniowego, a następnie nadał depeszę do innych węglowców, aby oczekiwały go u wybrzeży Chile.
W dniu 14 lutego "Dresden" skierował się na północ w nadziei, że na wysokości Coronelu spotka chociaż jeden ze statków zaopatrujących. Na próżno. Od chwili osiągnięcia wyznaczonego punktu spotkania w dniu 19 lutego aż do 27 tegoż miesiąca nie ujrzał nikogo. Morze było puste, a węgiel na wyczerpaniu. Płomyk nadziei, że zatrzymany 27 lutego brytyjski statek "Conway Castle" będzie miał ładunek węgla, szybko zgasi. Statek przewoził jedynie zboże. "Dresden" zatopił go i czekał nadal. Zamiast upragnionych węglowców ukazał się 8 marca o godz. 15 na horyzoncie brytyjski krążownik pancerny "Kent".
Niemiecki krążownik znalazł się w okropnym położeniu. Paliwa miał już tylko odrobinę. Dzięki gęstej mgle zdołał jednak umknąć i w nocy z 8 na 9 marca dobić do wyspy Mas Atierra. "Kent" zawiadomił o odkryciu korsarza pozostałe krążowniki, a sam udał się do Coronelu, aby uzupełnić zapasy węgla; nie obawiał się, że "Dresden" umknie, ponieważ wysoko wynurzona sylwetka okrętu zdradzała brak paliwa.
O świcie 14 marca krążowniki brytyjskie weszły do zatoki. Rozpoczął ogień "Glasgow", trafiając od razu "Dresdena" z odległości 9000 m. Rów-
nie celnie strzelał "Kent". Po kilku minutach na niemieckim krążowniku wybuchł pożar. Dalszy opór był bezcelowy. Na "Dresdenie" podniosła się biała flaga. Jednocześnie na krążownik "Glasgow" udał się parlamenta-riusz, jednak w czasie pertraktacji załoga niemiecka opuściła okręt i wysadziła go w powietrze. W ostatnim boju na "Dresdenie" padło 7 ludzi, a 29 było rannych.
Zniszczenie "Dresdena" zbiegło się mniej więcej w czasie z wycofaniem się z działań niemieckich krążowników pomocniczych na Atlantyku. Zakończył się zatem pierwszy etap walk na oceanicznych szlakach żeglugowych. Bilans strat zadanych przez niemieckie krążowniki pomocnicze przedstawia tabela 4.
Tabela 4
Wyniki działań niemieckich krążowników na oceanach w latach 19141915
Zatopione statki
Nazwa krążownika Okres działania liczba pojemność
brutto
"Emden" 1 VIII 1914
9X1 1914 16 70825
"Karlsruhe" 1 VIII 1914
4X11914 16 72216
"Dresden" 1 VIII 1914
14 III 1915 3 8800
"Konigsberg" 1 VIII 1914
201X1914 1 6600
"Geier" 1 VIII 1914
15X1914 _ _
"Kronprinz 6 VIII 1914
Wilhelm" 11 IV 1915 14 55944
"Wilhelm
der Grosse" 426 VIII 1914 3 10 680. '
"Prinz Eitel 1 VIII 1914
Friedrich" 10 III 1915 11 33>24
"Cap Trafalgar" 31 VIII 1914
14 IX 1914
Razem 64 i 258 489
Straty te, aczkolwiek dość znaczne, nie były na tyle wysokie, aby mogły wywrzeć jakiś większy wpływ na tok wojny. Jak się już w pierwszych miesiącach 1915 roku okazało, U-booty były bez porównania groźniejsze dla żeglugi. Jednak w 1914 roku, to jest w okresie głównego nasilenia działań nawodnych korsarzy, możliwości U-bootów były nie znane i dlatego sukcesy niemieckich krążowników wywołały na świecie bardzo duże wrażenie.
Ponadto krążowniki korsarskie wiązały wielkie siły morskie, nie tylko brytyjskie, lecz także innych sojuszników. Ileż to okrętów trzeba było wystawić przeciwko jednemu na przykład "Emdenowi" czy "Dresdeno-wi". Zajętych pościgiem okrętów nie można było użyć gdzie indziej. I to właśnie z punktu widzenia militarnego było bardzo ważne.
Poważnym problemem w wojnie krążowniczej była kwestia zaopatrzenia okrętów w żywność i węgiel oraz utrzymanie sprawnej łączności z krajem. W pierwszym wypadku poradzono sobie w ten sposób, że jeszcze przed wojną wytypowano szereg węglowców, których zadaniem było dostarczenie paliwa krążownikom w umówionych miejscach. Zakupem węgla i dostarczaniem go mieli się zająć specjalni agenci. Oprócz tego zgromadzono poważne ilości węgla i prowiantów w niemieckich stacjach handlowych, będących własnością prywatnych linii okrętowych, które jednak z chwilą wybuchu wojny zaopatrywały niemieckie okręty wojenne. Do krążowników przydzielono również statki towarzyszące, które pełniły służbę zaopatrzenia, rozpoznania i łączności. Łączność z krajem w zasadzie opierała się na radiotelegrafie okrętowym oraz na zbudowanych przed wojną w posiadłościach niemieckich silnych radiostacjach w Ka-minie (Togo), Swakopmundzie, Windhuku, Luderitzu (Niemiecka Afryka Południcwo-Zachodnia), Duali (Kamerun), Dar es Salaam (Niemiecka Afryka Wschodnia), Cingtao, Japie (Palau), Rabaulu (Neu Pommern), Nauru i Apii (Samoa Zachodnie).
KOLONIE GINĄ BEZ FLOTY
(Działania na wodach niemieckich posiadłości zamorskich, 1914 lipiec 1915)
W 1914 roku Niemcy posiadały liczne i rozległe obszary kolonialne. Składały się na nie posiadłości w Afryce, Azji i wiele archipelagów na Pacyfiku. Kolonie niemieckie miały na ogół bardzo słabe garnizony wojsk, rozrzucone na wielkich obszarach. W chwili wybuchu wojny światowej wobec odcięcia od Niemiec los ich był przesądzony. Jednak niemieckie siły kolonialne, mimo że słabe i pozbawione posiłków, potrafiły niejednokrotnie walczyć długo, nawet przez kilka lat.
Operacje toczone w koloniach miały znaczenie podrzędne, niemniej alianci głównie Wielka Brytania z chęci jak najszybszego zlikwidowania niemieckiego imperium kolonialnego kierowali na te odcinki walk dość pokaźne siły, chociaż często brakowało ich na ważniejszych frontach.
Walki o kolonie, rozgrywające się oczywiście na lądzie, mogły być
prowadzone tylko dzięki silnym flotom, które umożliwiały aliantom dostarczanie na tereny działań niezbędnego sprzętu, materiałów i rezerw. Bez floty było nie do pomyślenia zwycięskie zakończenie działań lądowych w koloniach. Bez floty nie można było posiadłości kolonialnych skutecznie bronić.
UTRATA OCEANII
Dnia 12 sierpnia 1914 roku ukazała się przed Rabaulem, głównym portem w północnej części wyspy Neu Pommern i przed Herbertshohe (Kokopo) flota australijska, złożona z 4 krążowników i 3 kontrtorpedow-ców. Dowódca zażądał rokowań z gubernatorem niemieckim i ujawnienia radiostacji, grożąc bombardowaniem. Żądania te zostały odrzucone. Dopiero w miesiąc później, 10 września, zespół australijski pojawił się znowu, przywożąc tym razem brygadę piechoty. Następnego dnia nastąpiło lądowanie wojsk. Do 21 tegoż miesiąca wszystkie oddziały niemieckie złożyły broń.
Główną miejscowość w niemieckiej części Nowej Gwinei, Friedrich Wilhelmshafen (Madang), alianci obsadzili 24 września, gdy pod osłoną australijskiego krążownika liniowego "Australia" i krążownika "Encoun-ter" oraz francuskiego krążownika pancernego "Montcalm" wylądował oddział desantowy z parowca "Berrima". Południową część kolonii zajęto 4 grudnia.
Na wyspach archipelagów, wobec braku jakichkolwiek sił zbrojnych, nie dochodziło do walk. Wyspy były zajmowane przez oddziały japońskie i australijskie bez żadnego oporu. Japończycy obsadzili wyspy Saipan, Koror, Angaur, Jap, Ponape, Truk i Jaluit, opanowując w ten sposób Mariany, Karoliny i Wyspy Marshalla.
Na wyspach położonych na południe od równika lądowały oddziały australijskie.
Do obsadzenia wysp Samoa wyznaczono jednostki nowozelandzkie, które 15 sierpnia opuściły Wellington pod osłoną starych krążowników "Psyche", "Pyramus" i "Philomel". W dniu 20 sierpnia zespół dotarł do Nowej Kaledonii, gdzie po połączeniu się z krążownikiem liniowym "Australia", krążownikiem lekkim "Melbourne" i francuskim krążownikiem pancernym "Montcalm" wyruszył 23 sierpnia dalej. Tak duża ostrożność była podyktowana przebywaniem wówczas na Pacyfiku jeszcze eskadry wiceadm. von Spee. Dnia 30 sierpnia zespół inwazyjny zjawił się przed portem Apia. Niemcy nie stawiając oporu skapitulowali na pierwsze wezwanie.
ODCIĘTE WYBRZEŻE ZACHODNIEJ AFRYKI
Afrykańskie kolonie niemieckie położone nad brzegiem Atlantyku Togo, Kamerun, Niemiecka Afryka Południowo-Zachodnia też były pozbawione floty. Działania okrętów alianckich sprowadzały się do blokady Duali, centralnego portu Kamerunu, do sporadycznych ostrzeliwań wybrzeża oraz patrolowania wód i ochrony transportów wojsk.
Do blokady Duali Brytyjczycy wyznaczyli krążownik pancerny "Cum-berland", kanonierkę "Dwarf" i jacht gubernatora Nigerii ,,Joy". Niemcy, aby uniemożliwić Brytyjczykom wtargnięcie do Duali, u wejścia do portu postawili miny i zatopili kilka statków. Artylerię nadbrzeżną stanowiły 4 lekkie działa.
U wybrzeży Kamerunu działały też jednostki francuskie. Kanonierka "La Surprise" z Libreville ostrzelała 24 sierpnia Ukoko na południowym wybrzeżu kolonii, gdzie zniszczyła dwa statki i zmusiła do ucieczki stacjonujący tam oddział. Następnie razem z krążownikiem "Bruix" ostrzeliwała inne miejscowości.
Niemcy próbowali dwukrotnie nocą z 14 na 15 iż 18 na 19 września storpedować z uzbrojonych barek krążownik "Cumberland", za każdym razem bezskutecznie. W dniu 25 września "Cumberland", "Dwarf" i nowo przybyły krążownik "Challenger" sforsowały zagrodę pod Dualą i weszły do portu. Wezwanie do poddania miasta i całej kolonii Niemcy zbyli milczeniem. Następnego dnia okręty brytyjskie i "Bruix" rozpoczęły bombardowanie miasta i umocnień. Jednocześnie z przybyłego z Dakaru francuskiego statku "Amiral Fourichon" wylądowało ponad 1000 żołnierzy senegalskich. Miasto zajęto bez większego trudu. Oddziały niemieckie wycofały się w głąb kolonii.
Ostatnią akcją alianckich sił morskich na wodach Kamerunu było wsparcie artyleryjskie udzielone 13 listopada przez krążownik "Bruix"
1 jacht "Joy" przy zajmowaniu miejscowości Yictoria przez oddziały lądowe.
Od tej chwili Niemcy byli wpędzeni w głąb lądu. Jednostki floty odesłano do innych zadań.
W operacjach przeciwko Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej udział floty był jeszcze mniejszy. Ograniczył się do ostrzelania 15 września przez brytyjski krążownik pomocniczy miasta Swakopmund oraz do osłony desantu wojsk południowoafrykańskich wykonanego pod miastem Liideritz przez korpus ekspedycyjny w sile 8000 ludzi.
Korpus ten, przewieziony na 12 transportowcach osłanianych przez
2 krążowniki i 4 kontrtorpedowce, zajął miasto bez walki. Również bez walki odbyło się lądowanie południowoafrykańskich sił ekspedycyjnych 25 grudnia w Walvisbaai.
Dalsze walki z garnizonem kolonii, którą zdobyto w lipcu 1915 roku, toczyły się bez udziału floty.
WALKI NA WODACH TANGANIKI
Przeciwko niemieckim siłom w Afryce Wschodniej (obecnie Tanzania) Brytyjczycy skierowali tzw. siły Przylądka Dobrej Nadziei pod dowództwem kontradm. King-Halla, złożone z krążowników "Hyacinth", "Astr-aea" i "Pegasus", dwóch starych torpedowców i jednej starej francuskiej kanonierki "Yaucluse". Do akcji w razie potrzeby mogły też wkroczyć okręty stacjonujące na Oceanie Indyjskim lub na Morzu Czerwonym.
Niemcy na tych wodach mieli tylko lekki krążownik "Kónigsberg"
1 okręt hydrograficzny "Mowę".
Okręty kontradm. King-Halla działały u wybrzeży niemieckiej kolonii od pierwszych dni wojny. W sierpniu ostrzelały stację radiotelegrafu w Dar es Salaam i port w Bagamoyo, a we wrześniu jeszcze czterokrotnie ostrzeliwano różne miejscowości.
Przez cały październik Brytyjczycy gorączkowo poszukiwali kryjówki "Kónigsberga", który w celu naprawy maszyn skrył się w ujściu Rufidżi. Dopiero dzięki pomocy szpiegów, mieszkańców Zanzibaru, odkryto 30 października stanowisko niemieckiego krążownika.
Przybyłe z innych mórz krążowniki "Chatham", "Dartmouth" i "Wey-mouth" rozpoczęły w dniach l2 listopada ostrzeliwanie parowca "So-mali" stojącego w odnodze Simba-Uranga. Następnego dnia w zasięgu dział brytyjskich znalazł się też "Kónigsberg". Dzięki niewielkiemu zanurzeniu mógł się przesunąć o kilometr dalej w górę rzeki, natomiast "Somali" musiał pozostać na miejscu, gdzie wkrótce został zniszczony.
Od strony lądu "Kónigsberga" ubezpieczał oddział "Delta" złożony z załóg unieruchomionych jednostek.
Ostatniego dnia października przybył do Mombasy konwój ze sformowanym w Indiach korpusem ekspedycyjnym liczącym 8000 ludzi. W dniu
2 listopada oddziały alianckie rozpoczęły lądowanie w rejonie Tangi i przystąpiły do natarcia, wsparte przez artylerię okrętową. Spotkały się jednak z niespodziewanie silnym oporem. Nie mogąc złamać twardej obrony niemieckiej, a poniósłszy duże straty, oddziały alianckie opuściły Tangę 5 listopada. Był to duży sukces wojsk niemieckich. Brytyjczycy aż do 1916 roku zaniechali wszelkich poważniejszych akcji ofensywnych przeciwko Tanganice.
Po bitwie pod Tanga Brytyjczycy wzmocnili siły blokujące "Kónigsberga". Był tu teraz krążownik "Fox", krążownik pomocniczy "Kinfauns Castle" z wodnopłatowcem na pokładzie, okręt liniowy "Goliath", dawny niemiecki parowiec "Adjutant" (nazwę Brytyjczycy pozostawili nie zmienioną) i uzbrojony kablowiec "Duplex". Ażeby uniemożliwić "Kónigsber-gowi" wyjście na morze, Brytyjczycy zatopili 10 listopada w poprzek koryta rzeki węglowiec "Newbridge".
W listopadzie działania brytyjskie u wybrzeży Niemieckiej Afryki Wschodniej wyraźnie osłabły. Tylko dwukrotnie 28 i 30 listopada "Goliath" i "Fox" ostrzeliwały Dar es Salaam. W grudniu tego typu akcje były częstsze pięciokrotnie "Kinfauns Castle", trzykrotnie "Fox" a raz także "Duplex" bombardowały w różnych punktach wybrzeża stanowiska niemieckiej obrony.
W dniu 10 stycznia 1915 roku Brytyjczycy wylądowali na wyspie Mafia leżącej naprzeciw ujścia Rufidżi. Powstała tu baza wszystkich dalszych poczynań przeciwko "Kónigsbergowi".
W lutym kontynuowano ostrzeliwanie wybrzeży. W jednej z akcji rozpoznawczych w odnodze Simba-Uranga "Adjutant" został 6 lutego ciężko uszkodzony przez Niemców, wobec czego poddał się oddziałowi "Delta". Zdobycz, aczkolwiek dość skromna (3 działa 47 mm, 2 ciężkie karabiny maszynowe, amunicja), bardzo się Niemcom przydała. Unieruchomiony
1 pozbawiony wszystkiego, co przedstawiało jakąkolwiek wartość, "Adjutant" został później zatopiony przez krążowniki "Hyacinth" i "Pyramus".
Dnia 3 marca dotarła do "Kónigsberga" wiadomość nadana przez stację w Windhuku, że 18 lutego wysłano z kraju statek z zaopatrzeniem dla zablokowanego krążownika. Statkiem tym był dawny brytyjski parowiec "Rubens", obecnie wcielony do służby jako "Sp. A" (Sperrbrecher A), pod dowództwem por. C. F. Christiansena. Statek opuścił 18 lutego Wil-helmshaven jako duński frachtowiec "Kronberg". W nocy z 23 na 24 lutego przerwał się podczas sztormu przez linię blokady między Szetlan-dami a Wyspami Owczymi, przebył Atlantyk i 22 marca minął Przylądek Dobrej Nadziei.
Dnia 11 kwietnia por. Christiansen otrzymał rozkaz, aby 14 kwietnia wieczorem wejść do jednej z zatok na północ od Tangi i jak najszybciej przeprowadzić wyładunek, a następnie się oddalić.
Według obserwacji posterunków niemieckich ten rejon wybrzeża patrolował jedynie "Duplex". W chwili gdy "Sp. A" znalazł się w odległości
2 mil od brzegu, Niemcy z rozpaczą dostrzegli zbliżający się szybko krążownik "Hyacinth". Por. Christiansen nie wiedział, że Brytyjczycy przejęli i rozszyfrowali depesze, jakie wymienił z "Kónigsbergiem".
"Hyacinth" otworzył ogień z odległości 5500 m. Sytuacja była beznadziejna. Nie chcąc dopuścić do zagarnięcia ładunku przez Brytyjczyków, załoga zatopiła sama statek i pod ogniem krążownika przedostała się na brzeg. Z chwilą zatopienia statku przepadła ostatnia nadzieja na uruchomienie "Kónigsberga". Później Niemcom udało się wydobyć z zatopionego statku część ładunku i przetransportować na ląd.
W kwietniu z południowej Afryki przybył transportowiec lotniczy z 2 wodnopłatowcami i samolotem na pokładzie. Na wyspie Mafia Brytyjczycy urządzili lotnisko, skąd w ciągu maja i czerwca przeprowadzili szereg nalotów na uwięziony krążownik, ale nie odnieśli sukcesów.
Do ostatecznego ataku przystąpiono 6 lipca. Monitory "Severn" i "Mer-sey" weszły rankiem w inną odnogę delty Rufidżi Kikunia i o godz. 6.30 skierowały ogień na krążownik. Jednocześnie wystartowały samoloty, które korygowały ogień artylerii. Do akcji włączyły się też krążowniki "Weymouth", "Pyramus", "Hyacinth" i "Pioneer" oraz kutry "Echo", "Fly" i "Childers", pełniące rolę trałowców.
Krążowniki gęsto ostrzeliwały pozycje oddziału "Delta", ale bez widocznego skutku. Na ogień monitorów "Kónigsberg" odpowiedział ze swych 10 dział 105 mm. Bój trwał blisko 9 godzin. Do "Kónigsberga" wystrzelono co najmniej 800 pocisków; krążownik doznał uszkodzeń, zginęło 4 marynarzy, a 11 odniosło rany. Po stronie brytyjskiej był uszkodzony monitor "Mersey", z którego załogi padło 4 marynarzy, a 4 było ciężko rannych. O godz. 16 Brytyjczycy wstrzymali atak.
Następny atak przeprowadzono w niedzielę 11 lipca z udziałem 21 jednostek różnych klas. Krążowniki "Hyacinth" i "Pioneer" wzięły na cel stanowiska lądowe przy odnodze Simba-Uranga. Inne okręty otworzyły o godz. 12.15 silny ogień na krążownik niemiecki. W godzinę potem wybuchł na nim groźny pożar. Ciężko ranny dowódca rozkazał zniszczyć okręt o godz. 14 nastąpiła detonacja głowic torpedowych; załoga już wcześniej znalazła się na oddalonym o 50 m brzegu rzeki.
Opuszczony okręt był jeszcze pewien czas ostrzeliwany przez Brytyjczyków, którzy o godz. 20 zawrócili ku morzu, beztrosko pozostawiając niezupełnie zniszczony okręt. Po odpłynięciu Brytyjczyków Niemcy zdołali wymontować 10 nie uszkodzonych dział oraz zabrać z okrętu wszystko to, co nadawało się do użytku na lądzie.
Z pięciu wymontowanych dział Niemcy utworzyli dwie baterie nadbrzeżne w Dar es Salaam. Pięć pozostałych dział przeznaczono na inne odcinki frontu. Ostatni bój kosztował załogę "Kónigsberga" 19 zabitych i 45 rannych.
Z DALA OD SOJUSZNIKÓW (Działania na Bałtyku, 1914 luty 1915)
PIERWSZE ZAGRODY MINOWE
Mobilizację rosyjskiej Floty Bałtyckiej zarządzono o północy 30 lipca 1914 roku. Przygotowania obronne trwały jednak już od kilku dni, a miały na celu przede wszystkim zabezpieczenie wejścia do Zatoki Fińskiej, w głębi której leżała stolica Rosji Piotrogród (Leningrad). Z góry natomiast rezygnowano z wysuniętej bazy w Lipa wie, przystępując
do jej ewakuacji jeszcze przed wybuchem wojny; stacjonujące tam okręty podwodne wraz z okrętem bazą "Anadyr" przeszły przez Cieśninę Irbeńską (Irbeni vain), Zatokę Ryską i Moonsund (Muhu vain), aby połączyć się z głównymi siłami floty.
Rankiem 31 lipca przystąpiono do stawiania min na tzw. pozycji centralnej. Stawiacze min "Amur", "Jenisiej", "Ładoga" i "Narowa" postawiły w ciągu 4 godzin między wyspą Nargón (Naissaar) a Porkkala-Udd wielką zagrodę złożoną z 2124 min. Zagroda rozciągała się w kilku liniach, a odstępy między minami liczyły 4686 m. W dniach 26 sierpnia mniejsze jednostki postawiły jeszcze kilka pól minowych na skraju szkie-rów w rejonie Hangó (Hanko) Porkkala-Udd. W okresie późniejszym zagrody minowe były stale rozbudowywane. Do końca sierpnia posta-
Rys. 18. Bałtycki teatr działań wojennych.
wiono na pozycji centralnej jeszcze 871 min, a na pozycjach skrzydłowych 290.
Po stronie niemieckiej bezpośrednie przygotowania do wojny na Bałtyku rozpoczęły się 27 lipca. Naczelny dowódca niemieckich sił morskich na Bałtyku, wielki adm. ks. Henryk pruski, brat cesarza Wilhelma II, otrzymał do dyspozycji okręty bardzo nieliczne, a w większości przestarzałe. Do najwartościowszych jednostek zaliczały się nowoczesne krążowniki "Augsburg" i "Magdeburg" oraz kontrtorpedowce "V 25", "V26" i "V 186". Reszta sił obrony wybrzeża Bałtyku, którymi dowodził kontradm. Mischke, składała się z 5 krążowników, 7 małych kontrtorpedowców, 2 okrętów podwodnych, kanonierki, 3 dywizjonów trałowców. Ponadto Niemcy utrzymywali na Bałtyku różne jednostki szkolne i pomocnicze. Przytoczony powyżej skład ulegał już od pierwszych dni wojny ciągłym zmianom czy to wskutek wcielania do służby jednostek nowo mobilizowanych, czy też w wyniku przesunięć poszczególnych okrętów lub całych zespołów w zależności od rozwoju sytuacji.
W dniu l sierpnia nastąpił wybuch wojny między Niemcami a Rosją. W marynarce niemieckiej panowało wówczas przeświadczenie, że Wielka Brytania w momencie przystąpienia do wojny lub nawet nieco wcześniej będzie usiłowała opanować cieśniny duńskie; w takiej sytuacji łatwo było już o połączenie sił brytyjskich i rosyjskich, co oznaczało realną groźbę desantu na Pomorzu Zachodnim.
W dniu 2 sierpnia adm. ks. Henryk otrzymał ze sztabu admiralicji ostrzeżenie o możliwym ataku sił brytyjskich jeszcze najbliższej nocy. Atak jednak nie nastąpił. Dnia 4 sierpnia sztab admiralicji poinformował ks. Henryka o przygotowywanej nocie do rządu duńskiego, w której Niemcy zawiadamiają o zamiarze zaminowania wszystkich cieśnin, jeżeli Dania nie uczyni tego sama. Nota ta miała być wręczona w dniu wybuchu wojny między Niemcami a Wielką Brytanią. Odpowiedź duńską miano zakomunikować ks. Henrykowi. Do tego czasu powinien on respektować wody terytorialne Danii, ale też przygotowywać stawianie min.
Wieści te nie zadowalały dowódcy sił bałtyckich. Gdy więc o godz. 18 dowiedział się o wypowiedzeniu wojny przez Wielką Brytanię, wydał rozkaz, aby z zapadnięciem nocy postawić zagrodę minową w Wielkim Bełcie. W parę godzin później szef sztabu ks. Henryka, kmdr Heinrich, otrzymał w rozmowie telefonicznej ze sztabem admiralicji kategoryczny nakaz przestrzegania neutralności Danii. Było jednak już za późno na cofnięcie wydanych rozkazów.
W pierwszych chwilach wojny obie strony myślały więc przede wszystkim o posunięciach obronnych. Decyzje rosyjskie wynikały z założeń strategicznych, zgodnie z którymi nawet cała Flota Bałtycka została podporządkowana rozkazom dowództwa 6 Armii. Jeżeli Wielka Brytania nie wypowiedziałaby wojny Niemcom, flota rosyjska stanęłaby wobec całej potęgi Hochseeflotte; w takiej sytuacji jedynie silnie zawczasu rozbudo-
wana pozycja minowo-artyleryjska dawała flocie szansę stawienia oporu. Równie zrozumiałe mogły być obawy Niemców przed wtargnięciem floty brytyjskiej na Bałtyk. Że do tego nie dojdzie dowódca niemieckich sił bałtyckich nie mógł wtedy przewidzieć.
AKTYWNOŚĆ NA POKAZ
Skoncentrowawszy główne siły Hochseeflotte na Morzu Północnym, Niemcy usiłowali na Bałtyku przy użyciu nielicznych okrętów stwarzać pozory, że istotnie przygotowują wystąpienia na dużą skalę. Chcieli w ten sposób powstrzymać Rosjan od poczynań ofensywnych i utwierdzić ich w przekonaniu o potrzebie kroków wyłącznie obronnych.
Działania rozpoczęto już 2 sierpnia. Tego dnia krążowniki "Augsburg" i "Magdeburg" pod dowództwem kmdr Fischera, dowódcy "Augsburga", wyszły o godz. 9.30 z Gdańska z zamiarem ostrzelania Lipawy, która z powodu swego położenia mogła być używana przez Rosjan jako baza lekkich sił do działań przeciwko portom niemieckim. Krążowniki miały też postawić miny przed Lipawą i wejściem do Zatoki Ryskiej oraz rozpoznać siły i zamiary nieprzyjaciela.
Wieczorem o godz. 19 obydwa krążowniki znalazły się u celu. Nie wiedząc nic o rozkazie dowództwa rosyjskiego co do opuszczenia Lipawy, Niemcy uznali błyski i huki wysadzanych przez Rosjan w powietrze urządzeń wojskowych za salwy artylerii, a maszty i kominy zatopionych w porcie statków handlowych za skoncentrowane do ataku kontrtorpe-dowce. Nic więc dziwnego, że minowanie odbyło się chaotycznie i w wielkim pośpiechu. Nie zostawiono również min dla Zatoki Ryskiej, obawiano się bowiem, że zaraz nastąpi spotkanie z rosyjskimi kontrtorpedowcami. Z tego też powodu krążowniki niemieckie podjęły ostrzeliwanie Lipawy z odległości dochodzącej aż do 12 000 m była to maksymalna donoś-ność dział 105 mm, w jakie uzbrojone były krążowniki. Szkody były minimalne. Zespół niemiecki wykonał więc swoje zadanie jak najgorzej: miny postawiono w pośpiechu, nie oznaczając na mapach ich pozycji, Zatoki Ryskiej nie zaminowano, meldowano o obecności kontrtorpedow-ców rosyjskich, istniejących tylko w wyobraźni obserwatorów.
Jeszcze gorzej poszło z wykonaniem rozkazu z 4 sierpnia. Krążowniki znajdowały się wtedy w rejonie Bornholmu, dokąd udały się po akcji przeciw Lipawie. Według tego rozkazu krążowniki miały dokonać zniszczeń na wybrzeżu rosyjskim. Ale sygnały z "Magdeburga", który chciał uzgodnić cele, zostały na "Augsburgu" odczytane jako meldunek o wyczerpywaniu się paliwa. A że również "Augsburg" nie miał już dużo węgla, więc oba krążowniki nie wykonawszy zadania powróciły do Świnoujścia, skąd po wybuchu wojny z Wielką Brytanią zostały ściągnięte do Kilonii.
W następnych dniach, między 9 a 13 sierpnia, "Magdeburg" i "Augsburg" znów wychodziły na morze, aby ostrzeliwać latarnie morskie w Bengtskar i na półwyspie Dagerort oraz punkty obserwacyjne koło Po-łągi. Rezultaty tych akcji nie zadowoliły dowództwa niemieckiego. Wobec tego zapadła decyzja poważniejszej akcji. Miało nią być postawienie min w przejściu pozostawionym w pozycji centralnej, w odległości 12 mil na zachód od wyspy Nargón. Akcję miały przeprowadzić nocą "Augsburg", "Magdeburg" i pomocniczy stawiacz min "Deutschland" (z zapasem 200 min) oraz "V 186", "V 25", "V 26" pod dowództwem kontradm. Mischkego.
Krążowniki i "V 186" znalazły się 16 sierpnia w odległości 30 mil na południe od Gotlandii, gdzie nastąpiło spotkanie z "V 25", "V 26" i "Deutschlandem". Kontradm. Mischke ugrupował swój zespół w ten sposób, że krążowniki wysunął na czoło około 20 mil przed "Deutsch-landa", kontrtorpedowce przydzielił zaś po jednym do każdego okrętu. Zespół szedł z prędkością "Deutschlanda", który mógł osiągnąć najwyżej 16 węzłów.
W dniu 17 sierpnia kontradm. Mischke zatrzymał dwa statki handlowe, płynące z Kronsztadtu i z Rewia do Oslo jeden szwedzki, drugi duński. Uzyskane od nich informacje były nadzwyczaj cenne. Niemcy dowiedzieli się bowiem, że w rejonie Rewia brak sił rosyjskich. Tylko na północ od Odensholmu (Ossmossaar) znajdowały się 4 krążowniki.
Okręty, o których poinformowały statki neutralne, należały do brygady krążowników kontradm. N. N. Kołomiejcewa. Było ich jednak nie 4, lecz tylko 2 "Gromoboj" i "Admirał Makarow".
O godz. 19 nastąpiło spotkanie dwóch wrogich zespołów. Odległość wynosiła 16 000 m. Rosjanie nie rozpoznawszy przeciwnika (sądzili, że mają przed sobą krążowniki pancerne) nie zaryzykowali atakowania okrętów niemieckich, obawiając się wciągnięcia w zasadzkę. Kontradm. Mischke, widząc przed sobą krążowniki pancerne przeciwnika, zmienił otrzymany rozkaz. Zamiast postawienia min wewnątrz zatoki rozkazał, aby "Deutschland" rozpoczął minowanie na osiągniętej już wysokości, a więc na linii Tahkona (obecnie Tahkuna na północnym cyplu wyspy Dagó, obecnie Hiiumaa) Hangó.
"Deutschland" bez żadnej przeszkody do godz. 20.05 postawił 200 min. Później cały zespół wycofał się. Na wysokości Gotlandii "Deutschland" opuścił eskadrę udając się do Gdańska, pozostałe zaś okręty otrzymały rozkaz skierowania się ku Zatoce Fińskiej z zadaniem naprowadzenia dozorujących krążowników rosyjskich na pola minowe.
Następnego dnia "V 186", "V 25" i "V 26" po ostrzelaniu latarni morskiej na cyplu Ristna w godzinach popołudniowych dostrzegły krążowniki rosyjskie "Admirał Makarow" i "Gromoboj" niedaleko Odensholmu. Pierwsi otworzyli ogień Rosjanie z odległości 10 000 m. Po pierwszych strzałach kontrtorpedowce niemieckie otrzymały rozkaz odwrotu. Kontradm. Mischke zdobył w tym czasie od zatrzymanego parowca szwedzkie-
go informacje, że w zatoce Łapwik znajdują się kontrtorpedowce rosyjskie, mogące zagrozić odcięciem drogi powrotnej okrętom niemieckim.
Działania kontradm. Mischkego spotkały się z ostrą krytyką ks. Henryka. Postawienie min u wejścia do Zatoki Fińskiej nie tyle szkodziło Rosji co Niemcom. Zamykały one okrętom niemieckim możliwość wpłynięcia na wody Zatoki Fińskiej. Rosjanie łatwo odkrywszy to pole minowe, rozbudowali je, przyłączając do ogólnego planu obrony. Kompetencje kontradm. Mischkego ograniczono tylko do obrony bezpośredniego dostępu do Zatoki Kilońskiej. Natomiast "Augsburg", "Magdeburg", "V 25", "V 26" i ,,V186" oddane zostały pod rozkazy kontradm. Behringa, podlegającego bezpośrednio dowódcy sił bałtyckich.
Dotychczasowe operacje niemieckie przekonały wiceadm. Essena, że przeciwnik nie ma zamiaru forsować pozycji centralnej. Od dnia wybuchu wojny Flota Bałtycka została jednak podporządkowana dowództwu 6 Armii, któremu chodziło jedynie o niedopuszczenie do desantu niemieckiego w Zatoce Fińskiej, toteż wiceadm. Essen był bardzo skrępowany. Każdą inicjatywę ofensywnego działania dowództwo 6 Armii odrzucało.
Bezczynność floty rosyjskiej pozwalała Niemcom na planowanie coraz śmielszych działań. Postanowili zatem wykonać głębokie rozpoznanie w Zatoce Fińskiej z jednoczesnym postawieniem tam min. Oprócz jednostek kontradm. Behringa (poza "V 25") przydzielono okręt podwodny "U 3", krążownik "Amazone", kanonierkę "Panther" i węglowiec.
Rankiem 25 sierpnia siły te skoncentrowały się w pobliżu Gotlandii. Plan polegał na wtargnięciu pod osłoną nocy do Zatoki Fińskiej i przeprowadzeniu ataku torpedowego na stacjonujące tam jednostki przeciwnika. Do tego celu zostały wytypowane nowoczesne i szybkie okręty, jak "Magdeburg", "Augsburg" oraz "V26" i "V 186". Natomiast "Amazone" i "U 3" miały krążyć w rejonie Dagerortu.
Po południu 25 sierpnia w stale gęstniejącej mgle zespół wszedł do Zatoki Fińskiej. O godz. 21 "Magdeburg" stracił łączność wzrokową z "Augs-burgiem", posuwając się nadal tylko według sygnałów z okrętu flagowego. O godz. 0.16 w odległości 5 mil od Odensholmu "Magdeburg" otrzymał zaszyfrowaną depeszę nakazującą kolejną zmianę kursu. W trakcie odszyfrowywania rozkazu idący z prędkością 15 węzłów okręt wpadł o godz. 0,37 na przybrzeżne skały. Mgła była tak gęsta, że posterunki obserwacyjne znajdujące się na wyspie nie dostrzegły awarii krążownika. Dopiero głośne słowa komendy w języku niemieckim zaalarmowały załogę rosyjską, która nadesłała o tym telegraficzny meldunek do Rewia, nie mogąc jednak z powodu mgły stwierdzić rzeczywistego stanu. Po otrzymaniu meldunku wiceadm. Essen rozkazał wysłać w rejon Odensholmu dwa małe kontrtorpedowce "Rjanyj" i "Lejtienant Buraków" w celu wyjaśnienia położenia, a rano także krążowniki "Pałłada" i "Bogatyr"'. Ale dowódców kontrtorpedowców nie poinformowano, że wysyła się krążowniki, a dowódcy krążowników nie wiedzieli o kontrtorpedowcach.
Meldunek o katastrofie "Magdeburga" kontradm. Behring otrzymał o godz. 1.03. Nie mogąc udzielić pomocy, nakazał nie przerywać akcji i wysłał jedynie "V 26", który jeśli by się nie udało ściągnąć krążownika miał zabrać na pokład jego załogę. "V 26" dotarł na miejsce wypadku dopiero rano. Próby ściągnięcia krążownika skończyły się fiaskiem, wobec czego dowódca "Magdeburga", kmdr Habenicht, postanowił wysadzić okręt w powietrze, lecz przedtem jeszcze ostrzelać latarnię morską na Odensholmie oraz budynki punktu obserwacyjnego. Huk dział krążownika naprowadził na niego kontrtorpedowce rosyjskie, które do tego momentu nie mogły trafić na miejsce katastrofy. Jednocześnie z nimi nadeszły krążowniki rosyjskie i otworzyły ogień zarówno do "Magdeburga", jak i kontrtorpedowców mniemając, że są to jednostki niemieckie. Te z kolei sądząc, że spotkane krążowniki są częścią zespołu nieprzyjaciela, przypuściły atak torpedowy, który o mały włos nie zakończył się tragicznie. Wystrzelona torpeda "Lejtienanta Burakowa" minęła "Bogatyra" dosłownie o parę metrów, a salwa "Pałłady" obramowała atakujący okręt.
Pomyłkę dostrzegły najpierw kontrtorpedowce i nadały sygnały rozpoznawcze. Potem dopiero krążowniki skierowały działa już tylko na "Magdeburg", którego część załogi jeszcze przed przybyciem Rosjan prze-okrętowała się na "V 26".
Początkowo Niemcy bronili się intensywnie, ale po otrzymaniu szeregu trafień z dział 152 mm, które wyrządziły poważne straty, zaprzestali oporu i w beznadziejnym położeniu wysadzili o godz. 9.10 "Magdeburg" w powietrze 59. Zniszczony został cały dziób okrętu. Przez ten czas "V 26" uszedł z maksymalną prędkością.
Zniszczony krążownik niemiecki opuścił banderę na znak poddania się. Do niewoli dostał się dowódca i 56 członków załogi. Nurkowie rosyjscy wydobyli wyrzuconą przez Niemców za burtę księgę sygnałową. W ręce rosyjskie wpadły tajne szyfry, które następnie zostały przekazane również admiralicji brytyjskiej. Anglicy skwapliwie i z wielkimi sukcesami potrafili wykorzystać otrzymaną zdobycz. Po uruchomieniu specjalnej radiostacji przechwytującej depesze niemieckie prawie przez cały okres wojny byli informowani o zamierzonych ruchach floty niemieckiej.
Próby ściągnięcia "Magdeburga" przez Rosjan i wcielenia go do floty nie powiodły się wskutek sztormu. Wrak okrętu pozostał na miejscu aż do zakończenia wojny.
Ks. Henryk dowiedział się o katastrofie "Magdeburga" dopiero 26 sierpnia o godz. 4.03. Chcąc zachować w dalszym ciągu ofensywny charakter operacji oraz powtórzyć próby ściągnięcia "Magdeburga", zwrócił się do
59 Niektórzy zmarli w tej akcji członkowie załogi "Magdeburga" zostali pochowani w Gdańsku. W latach międzywojennych okręty niemieckie co roku w rocznicę katastrofy zawijały do Gdańska, a ich załogi odwiedzały groby zmarłych marynarzy "Magdeburga". Tradycja ta posłużyła Niemcom jako pretekst do przybycia 25 sierpnia 1939 roku pancernika "Schleswig-Holstein".
dowódcy Hochseeflotte o przydział 4 eskadry okrętów liniowych oraz krążowników pancernych "Roon" i "Prinz Adalbert", znajdujących się akurat w Zatoce Kilońskiej.
Dowódca Hochseeflotte ustosunkował się przychylnie do tej prośby. 4 eskadra otrzymała rozkaz udania się z największym pośpiechem na Bałtyk i jeszcze tego samego dnia wyszła z Kilonii. O godz. 15 do dowódcy Hochseeflotte dotarła wiadomość o wysadzeniu "Magdeburga" w powietrze. Uznając w tej sytuacji operację za niecelową, zawrócił eskadrę do bazy.
W wyniku katastrofy "Magdeburga" cesarz Wilhelm II zakazał siłom morskim na Bałtyku wszelkich ryzykownych operacji.
Kontradm. Behring po stracie "Magdeburga" oraz po odesłaniu do Gdańska "Amazone" i "V 26" pozostał w dalszym ciągu w rejonie wejścia do Zatoki Fińskiej. Jego zamiarem było wykonanie raz jeszcze zagonu w głąb Zatoki Fińskiej i spróbowanie szczęścia z pomocą "U 3".
Ruchy jednostek niemieckich zostały zauważone przez rosyjskie nadbrzeżne punkty obserwacyjne. Dnia 27 sierpnia o godz. 14.15 w odległości 25 mil na zachód od postawionych przez Niemców min zespół niemiecki natknął się na trałowce rosyjskie osłaniane przez krążowniki "Admirał Makarow" i "Bajan". Położenie krążowników rosyjskich było bardzo dogodne, znajdowały się bowiem na północno-zachodnim krańcu zagrody, a zatem na tyle zespołu niemieckiego.
Dostrzegłszy idące na południe krążowniki rosyjskie, kontradm. Behring powziął śmiałą decyzję. Zawrócił z "Augsburgiem" i "V 25" ku okrętom rosyjskim ("V 26" rozpoznawał w tym czasie rejon Moonsundu), rozkazując jednocześnie, aby "U 3" zanurzył się.
Krążowniki rosyjskie otworzyły ogień z odległości ponad 13 000 m. "Augsburg" podszedł na 12 000 m, odpowiedział ogniem i zaczął się oddalać, usiłując naprowadzić ścigających go Rosjan na czyhający "U 3". Aby wciągnąć przeciwnika w zasadzkę, "Augsburg" zmniejszył nawet prędkość, ale krążowniki rosyjskie wolały się trzymać poza zasięgiem dział niemieckich i też zwalniały. Ryzykując coraz bardziej, "Augsburg" nagle skręcił i zastopował, pozorując uszkodzenie. Dowódca "Admirała Makarowa" a zarazem zespołu rosyjskiego, zachowujący się przez cały czas nadzwyczaj ostrożnie, powziął podejrzenie, że zatrzymanie się krążownika niemieckiego oznaczać może pułapkę. Po wystrzeleniu jeszcze kilku pocisków krążowniki rosyjskie zawróciły na północ. Ryzykowne manewry kontradm. Behringa i tak by się na nic nie zdały, ponieważ "U 3" doznał akurat awarii sterów. Był to okręt przestarzały i w żadnym wypadku nie nadawał się do tego rodzaju przedsięwzięcia.
Bez żadnych sukcesów, a utraciwszy "Magdeburga", kontradm. Behring powrócił do Gdańska.
Wypady krążowników niemieckich nie zdołały zaciemnić obrazu sytuacji, jaka wytworzyła się na Bałtyku w końcu sierpnia. Rosjanie już
wiedzieli, że nie grozi im na razie spotkanie z głównymi siłami Hochseeflotte, mogli więc przejść do działań nieco śmielej założonych.
W dalszym ciągu zachowując siły liniowe do obrony stolicy, podjęto zamiar wypadu krążowników na południe w celu zniszczenia rozpoznawczych sił niemieckich. Zadanie to miały wykonać krążowniki "Riurik", "Rossija", "Bogatyr"', "Oleg", najnowocześniejszy kontrtorpedowiec "No-wik" i półdywizjon do zadań specjalnych, złożony z 4 średnich kontrtor-pedowców: "Gienierał Kondratienko", "Ochotnik", "Pogranicznik" i "Si-birskij Striełok".
Po osiągnięciu wysokości południowej Gotlandii w wypadku niena-potkania Niemców siły te miały skierować się pod Gdańsk i zbombardować urządzenia bazy niemieckiej floty.
W dniu l września eskadra rosyjska opuściła Rewel i przed północą osiągnęła Gotlandię. W tym czasie w rejonie między Gotlandią a Kurlandią pełniły dozór krążowniki "Augsburg", "Gazelle" i mały kontrtorpedowiec "S 124". Na wodach między wybrzeżem Szwecji a Gotlandią znajdował się krążownik "Amazone". Pozycje okrętów oddalone były o 16 mil.
W czasie marszu na południe dostrzeżono na horyzoncie dymy. Kontrtorpedowiec "Nowik", który dostał rozkaz rozpoznania jednostki, stwierdziwszy, że jest to "Augsburg", przeprowadził atak. Żadna z 4 torped nie trafiła w cel, ponieważ "Augsburg" w porę się uchylił. Kontakt po chwili został przerwany i "Nowik" powrócił do zespołu. Po stwierdzeniu obecności niemieckich okrętów wiceadm. Essen zmienił decyzję. Postanowił on teraz płynąć aż do południowego cypla Gotlandii i tam rozdzielić swój zespół. "Riurik" i "Rossija" wróciły na północ wzdłuż zachodniego wybrzeża Gotlandii, a "Oleg" i "Bogatyr"' wzdłuż wschodniej strony wyspy. Rano 2 września spotkały one ponownie "Augsburga". Powolniejsze od niego "Oleg" i "Bogatyr'" nie były w stanie zmusić "Augsburga" do bitwy, której jako słabszy nie chciał przyjąć. Następnego dnia rano okręty rosyjskie były z powrotem w Rewlu.
Wypad floty rosyjskiej wywarł duże wrażenie na Niemcach. Pojawienie się bowiem krążowników rosyjskich w środkowej części Bałtyku dowództwo niemieckie poczytało za zagrożenie niemieckich dróg komunikacyjnych. Adm. ks. Henryk energicznie zaczął domagać się wzmocnienia sił, aby wykonać poważniejszą demonstrację przed Zatoką Fińską, co powinno było zmusić Rosjan do zaniechania dalszych wypadów na południe.
Żądania te poparł adm. Tirpitz, idąc nawet dalej niż ks. Henryk. Jego zdaniem atak Grand Fleet na Zatokę Niemiecką na razie nie groził, wobec czego proponował wysłanie na Bałtyk 3 eskadry, złożonej z najnowszych okrętów liniowych, zamiast 4 eskadry mającej tylko starsze okręty. Projekt ten spotkał się ze sprzeciwem szefa sztabu admiralicji i dowódcy Hochseeflotte, którzy w dalszym ciągu obawiali się ataku brytyjskiego.
Kwestię rozwiązano w ten sposób, że ks. Henryk otrzymał 4 eskadrę,
do której dodano krążownik pancerny "Bliicher", lekki krążownik "Strass-burg" oraz 2 i 6 flotyllę kontrtorpedowców.
O godz. 8.15 w dniu 3 września 4 eskadra opuściła Kilonię. Następnego dnia o godz. 16 wyszedł "Bliicher" pod flagą ks. Henryka, "Strassburg" i kontrtorpedowce. W dniu 5 września na "Bliicherze" odbyła się narada dowódców, na której admirał podał cel operacji. Streszczała się ona do wyrządzenia flocie rosyjskiej możliwie jak największych strat oraz do demonstracji siły.
"Bliicher", 2 okręty liniowe "Elsass" i "Braunschweig" krążownik "Strassburg" i 2 flotylla osiągnęły 6 września o godz. 7 rejon latarni Grónskar. Pozostałe okręty liniowe oraz krążowniki "Augsburg", "Gazel-le", "Undine", kontrtorpedowce "V 25", "T 94" i 6 flotylla znalazły się o godz. 9 w punkcie położonym o 25 mil na wschód od wyspy Gotska Sandón. Stąd o godz. 10 "Augsburg" ruszył w kierunku Zatoki Fińskiej. Gdyby więc udało się wywabić siły rosyjskie, znalazłyby się one między dwoma silnymi zespołami niemieckimi.
O godz. 12.56 "Augsburg" zameldował admirałowi, że koło Ławicy Gło-towa (na północ od wyspy Dagó) znajdują się 2 krążowniki rosyjskie. Były to "Pałłada" i "Bajan". Po otrzymaniu tej wiadomości ks. Henryk wysunął się naprzód, pozostawiając powolne okręty liniowe. O godz. 15.30 "Bliicher" zauważył już krążowniki. Rosjanie rozpoznawszy przeciwnika poniechali pościgu za "Augsburgiem" i odeszli na wschód, w głąb Zatoki Fińskiej. "Bliicher", nie mogąc przeciąć kursu krążowników rosyjskich, otworzył o godz. 16.17 ogień z 14700 m. Nie wyrządził jednak żadnych szkód i wkrótce, gdy odległość wzrosła do 17 000 m, przerwał strzelanie.
W tym samym czasie, gdy zespół niemiecki krążył u wejścia do Zatoki Fińskiej, główne siły floty rosyjskiej przebywały w Rewlu. Na wieść o akcji niemieckiej wiceadm. Essen nakazał wzmocnić nocą dozór u wejścia do zatoki, a jednocześnie zarządził przygotowania do wyjścia floty. W dniu 8 września brygada okrętów liniowych wraz z "Riurikiem" i kontrtorpedowcami rozpoczęła przeszukiwanie północnej części morza. Do spotkania z siłami niemieckimi jednak nie doszło, 4 eskadra znajdowała się bowiem wtedy koło Hufvudskar, a krążowniki i kontrtorpedowce dalej na północ, koło Svenska Hógarna. Stąd kontradm. Behring na czele lekkich sił wykonał krótki zagon na wody Zatoki Botnickiej. Po zatopieniu jednego tylko statku kontradm. Behring 8 września o godz. 6.30 powrócił do reszty zespołu koncentrującego się koło ławicy Kopparstenarne. Stąd ruszono do baz. Kontradm. Behring do Gdańska, reszta do Kilonii.
Na wieść o pobycie niemieckich jednostek w Zatoce Botnickiej wiceadm. Essen skierował tam niszczyciel "Nowik", który po bezowocnych poszukiwaniach wrócił do sił głównych. W dniu 9 września flota rosyjska weszła do Rewia.
Po ostatnim wypadzie niemieckich sił morskich obie strony przez pra-
wie 10 dni nie przejawiały aktywności. Cały ten czas poświęcono na prace przygotowawcze do przyszłych operacji. Rosjanie wzmacniali obronę nadbrzeżną, a Niemcy siły morskie. W tym celu ks. Henryk otrzymał na miejsce zabranych na Morze Północne kontrtorpedowców "V 26" i "V186", 5 innych, nieco starszych, a mianowicie: "G 132", "G 133", "G 134", "G 135" i "G 136". Oprócz tego przydzielono mu 3 nowe okręty podwodne "U 23", "U 25" i "U 26" oraz krążownik "Friedrich Carl".
W tym czasie naczelne dowództwo niemieckie, biorąc pod uwagę ciężkie położenie wojsk austriackich w Galicji, postanowiło wysadzić na wybrzeżu Kurlandii desant w sile jednej brygady piechoty, aby w ten sposób zmusić Rosjan do wzmocnienia sił obrony wybrzeża kosztem frontu austriackiego.
Do akcji tej przeznaczono 4 eskadrę (7 okrętów liniowych typu "Wit-telsbach") i 6 eskadrę (7 okrętów liniowych typu "Kaiser Wilhelm II"). 6 eskadra miała bezpośrednio osłaniać transportowce z wojskami. Do sił tych przydzielono również krążownik "Bliicher". W okresie wysadzania desantu siły kontradm. Behringa miały sprawować dozór przy wejściu do Zatoki Fińskiej i do Zatoki Ryskiej.
W dniu 23 września wiceadm. Essen otrzymał wiadomość o pojawieniu się nieprzyjacielskich okrętów w rejonie Windawy (Yentspils). Zarządził więc skoncentrowanie krążowników u wejścia do Zatoki Fińskiej, a kontrtorpedowców w Moonsundzie. Nazajutrz punkty obserwacyjne doniosły, że między Backhofenem (Użawa) a Windawą ukazały się okręty liniowe, krążowniki, kontrtorpedowce i transportowce niemieckie.
W celu rozpoznania zamiarów przeciwnika wiceadm. Essen skierował w nocy z 24 na 25 września do tamtego rejonu okręt podwodny "Drakon" i kontrtorpedowce. W odległości 6 mil od Windawy kontrtorpedowce rosyjskie spotkały 2 kontrtorpedowce niemieckie, które nie przyjmując boju skryły się w ciemnościach. Nie odkrywszy innych większych jednostek, Rosjanie zawrócili do Moonsundu. Rankiem skierowano do tego rejonu dalsze okręty podwodne, ale one też nie zauważyły zespołów niemieckich.
Okazało się, że Niemcy przerwali operację w nocy z 24 na 25 września. Powodem były dwie depesze z Berlina, które na podstawie doniesień niemieckiego attachć morskiego w Sztokholmie powiadamiały dowódcę sił morskich na Bałtyku o przejściu brytyjskich okrętów podwodnych przez Kattegat oraz o wtargnięciu floty brytyjskiej do Wielkiego Bełtu.
Adm. ks. Henryk nakazał więc powrót wszystkich okrętów do baz oraz postawienie nowej zagrody minowej w poprzek Wielkiego Bełtu pod Lan-gelandem. Dopiero następnego dnia o godz. 9 otrzymano wiadomość, że poprzednie doniesienia były bezpodstawne. Agenci niemieccy wzięli bowiem parowce handlowe przepływające w tym czasie przez Sund za brytyjskie okręty wojenne. Dowódca niemiecki nie odwołał już wydanych decyzji.
ROSJANIE PRZECHODZĄ DO DZIAŁANIA
Przez cały wrzesień Rosjanie prowadzili prace związane,1 z rozszerzeniem obszaru operacyjnego floty o nowe rejony, mianowicie Moonsundu i rejonu Wysp Alandzkich. Moonsund skracał wewnętrzne linie komunikacyjne floty rosyjskiej, a jednocześnie wyprowadzał na tyły zespołów niemieckich, które kierowały się ku Zatoce Fińskiej. Organizowano zatem punkt oparcia dla floty w miejscowości Kujwast (Kuivastu) na wyspie Moon (Muhu) oraz w Rohokull koło miejscowości Hapsal (Haapsalu). W wielu miejscach zainstalowano baterie artylerii nadbrzeżnej, między innymi na wyspie Worms (Yormsi) dwie baterie liczące 4 działa 152 mm i 4 działa 75 mm, na wyspie Schildau (Kessulaid) 4 działa 75 mm i na wyspie Werder 4 działa 152 mm. Trwały prace przygotowawcze nad zainstalowaniem dział na wyspach Moon, Dagó i Ozylia (Saaremaa). W rejonie Wysp Alandzkich przystąpiono do prac na wyspach Oró i Utó, gdzie znajdowały się dobre kotwicowiska, wytyczano i znakowano nowe tory wodne. Były to przygotowania do stworzenia w tym obszarze silnej pozycji minowo-artyleryjskiej na podobieństwo pozycji centralnej chroniącej okręty, które by tam stacjonowały.
Dotychczasowe akcje niemieckie nie powstrzymywały Rosjan od wychodzenia na Bałtyk, postanowiono zatem zniechęcić ich przez użycie okrętów podwodnych.
W dniu 8 października siły kontradm. Behringa, łącznie z przybyłym dzień przedtem z Kilonii "U 26" i transportowcami węgla, wyruszyły rano z Gdańska w kierunku Zatoki Fińskiej. Nazajutrz kontradm. Behring nie spostrzeżony przez Rosjan osiągnął wysokość Dagerortu. Tu okręty podwodne "U 23" i "U 26" opuściły zespół i udały się do sektorów wyznaczonych między pozycją centralną a polem minowym postawionym przez Niemców. Okręty podwodne dotarły tam następnego dnia o 3 rano. W parę godzin później Łapwik opuściła l brygada krążowników rosyjskich, aby patrolować wody przy wejściu do Zatoki Fińskiej. "Gromoboj" i "Admirał Makarow" pełniły służbę w północnej części, a "Bajan" i "Pałła-da" w południowej.
W dniu 10 października o godz. 8, wykorzystując moment zatrzymania się "Admirała Makarowa" na przeprowadzenie rewizji spotkanego żaglowca, "U 26" z odległości 1200 m wystrzelił dwie torpedy. W ostatniej chwili krążownik ruszył dalej, dzięki czemu torpedy chybiły celu, mijając okręt dosłownie o parę metrów. Ale atak podwodny zaalarmował flotę rosyjską. Kilkanaście kontrtorpedowców bezskutecznie przeszukiwało wody. "U 26" nie dał jednak za wygraną. Nie opuszczając sektora przez całą noc, rankiem 11 października na nowo rozpoczął polowanie. Dopiero o godz. 10.30 dostrzegł idące w szyku torowym dwa krążowniki rosyjskie. Były to "Pałłada" i "Bajan". O 11.10, gdy "Pałłada" znalazła się w odległości 500 m od okrętu podwodnego, "U 26" wystrzelił torpedę. Trafiła ona
prawdopodobnie w komory amunicyjne, ponieważ potworny wybuch zniszczył dosłownie w parę sekund okręt, grzebiąc jednocześnie całą załogę. "Bajan" w obawie przed nowym atakiem płynąc zygzakami opuścił miejsce katastrofy. "U 26" wycofał się o godz. 16 bez szwanku i 12 października o godz. 12.55 przyłączył się do "Augsburga" o 30 mil na zachód od Dagerortu. Drugi okręt podwodny, "U 23", nie odniósł żadnych sukcesów. Po dwudniowym (11 i 12 października) bezowocnym czatowaniu, nie widząc żadnych większych celów dla torped, wrócił dzień później niż "U 26" do reszty zespołu.
Sukces "U 26" odbił się szerokim echem zarówno po stronie niemieckiej, jak i rosyjskiej. W pierwszym przypadku cesarz udekorował Krzyżami Żelaznymi I i II klasy całą załogę "U 26" i kontradm. Behringa, dowódcę całej operacji. W drugim natomiast z nieszczęścia "Pałłady" wyciągnięto wnioski o potrzebie wypracowania metod obrony przeciw-podwodnej. Na razie zdecydowano wycofać do baz większe okręty, a bazy zabezpieczyć zagrodami minowymi i bonowymi. W celu bezpiecznego przeprowadzania okrętów wszelkich klas z Helsingforsu do Utó wytyczono nowy tor wodny, tzw. strategiczny farwater, dzięki szkierom skryty przed obserwacją z morza.
Ważnym wydarzeniem w październiku 1914 roku było przedarcie się brytyjskich okrętów podwodnych na Bałtyk.
Do połowy października admiralicja brytyjska i rosyjski sztab morski uzgodniły kwestię współdziałania. W dniu 15 października opuściły Har-wich 3 okręty podwodne "E l", "E 9" i "E 11". Ich celem była Lipawa, gdzie dowództwo rosyjskie poczyniło przygotowania do ich przyjęcia. Pierwszy zameldował się 21 tegoż miesiąca "E l", a następnego dnia "E 9". Przeszły one cieśninę Sund w stanie półzanurzonym. Trzeci okręt, "E 11", wskutek awarii i wykrycia przez niemieckie okręty zmuszony został do powrotu na Morze Północne. Z Lipawy brytyjskie okręty podwodne udały się do Rewia w celu przeprowadzenia niezbędnych remontów.
W okresie od 24 do 30 października siły kontradm. Behringa raz jeszcze, lecz również bezskutecznie, dokonały wypadu w kierunku Zatoki Fińskiej. W wypadzie tym brał udział także krążownik pancerny "Friedrich Carl".
W końcu października po raz pierwszy w tej wojnie Rosjanie postawili miny na wodach niemieckich. W dniu 31 października kontrtorpedowiec "Nowik" z 50 minami na pokładzie, po połączeniu się w Moonsundzie z "Gienierałem Kondratienką", "Ochotnikiem" i "Pogranicznikiem", z których każdy miał po 30 min, skierował się na południe. Przed nimi w osłonie szły 4 kontrtorpedowce z 2 dywizjonu: "Turkmieniec Stawro-polskij", "Kazaniec", "Strasznyj" i "Wojskowej". Grupa ta miała towarzyszyć pierwszemu zespołowi tylko do wysokości Połągi, a następnie zawrócić i czekać koło Luzerortu (na północ od Windawy) na powrót okrętów. "Nowik" dostał rozkaz postawienia min koło Rozewia, pozostałe
okręty przed Kłajpedą. Panujący wówczas sztorm uniemożliwił "No-wikowi" wykonanie zadania. Dużo lepiej powiodło się pod Kłajpedą, gdzie mimo wzburzonego morza miny postawiono. W dniu 2 listopada cały zespół powrócił do Moonsundu nie zauważony przez Niemców, mimo że "U 23" i "U 26" patrolowały przed Lipawą.
W kilka dni później podjęto nową akcję z udziałem większej liczby okrętów. Dnia 5 listopada o godz. 7 "Nowik", "Sibirskij Striełok", "Gie-nierał Kondratienko", "Pogranicznik", "Ochotnik" z minami na pokładzie oraz grupa osłaniająca złożona z 4 kontrtorpedowców 2 dywizjonu "Stierieguszczij", "Ukraina", "Zabajkalec", "Donskoj Kazak" opuściły Moonsund, aby postawić miny w tych samych miejscach co poprzednio.
"Nowik" koło Lipawy opuścił zespół, kierując się ku Zatoce Gdańskiej. Lecz i tym razem, ze względu na wzburzone morze, nie mógł wykonać zadania. Nie chcąc wracać z minami, postawił je przy podejściach do Pi-ławy. Już w drodze powrotnej natknął się przypadkowo na niemiecki krążownik "Thetis", który ostrzelał go z bliskiej odległości. Korzystając jednak z przewagi prędkości oraz ciemnej bezksiężycowej nocy, "Nowik" uszedł na północ. W tym samym czasie pozostałe kontrtorpedowce minowały wody przed Kłajpedą.
Krążownik "Thetis", zdążający z Kłajpedy do Gdańska, zauważył dymy kontrtorpedowców rosyjskich, jednak nie nadał meldunku o spotkaniu, co później srodze się na Niemcach zemściło.
Przedostanie się brytyjskich okrętów podwodnych na Bałtyk mocno zaniepokoiło Niemców. Obawiano się, że wykorzystując Lipawę jako bazę, Brytyjczycy będą zwalczali żeglugę niemiecką w południowej i zachodniej części Bałtyku. W niemieckim dowództwie zapadła więc decyzja zakorkowania portu lipawskiego, aby w ten sposób pozbawić brytyjskie i rosyjskie okręty podwodne najdogodniejszej, bo położonej najbliżej granic Rzeszy, bazy.
Plan akcji zakładał wysłanie w rejon Zatoki Fińskiej "Augsburga", "U 23" i "U 26"; jednostki te miały atakować zespoły rosyjskie, które na wieść o akcji pod Lipawą wyszłyby na morze.
Do bezpośredniego udziału w zakorkowaniu portu przydzielono krążowniki "Friedrich Carl" i "Lubeck" oraz 20 półflotyllę kontrtorpedowców.
Wieczorem 16 listopada o godz. 20.10 kontradm. Behring opuścił na krążowniku "Friedrich Carl" Gdańsk. Dzień przedtem wyruszył w morze "Augsburg" z okrętami podwodnymi, "Lubeck" i kontrtorpedowce.
Następnego dnia o godz. 1.46 w odległości 40 mil na zachód od Kłajpedy "Friedrich Carl" wpadł na minę. Przypuszczając, że wybuch był spowodowany torpedą okrętu podwodnego, krążownik skręcił w lewo i po upływie 13 minut natknął się na nową minę. Powtórny wybuch wyrządził wielkie szkody. Dzięki ofiarnej pracy załogi okręt utrzymał się na wodzie, a po naprawie uszkodzonej radiostacji wezwał na pomoc pozostałe jednostki. Prawie w ostatniej chwili dobił do tonącego krążownika "Augs-
burg", który przyjął na pokład 591 ludzi załogi. O godz. 7.15 "Friedrich Carl" zatonął.
Na jego miejsce kontradm. Behring wysłał pod Lipawę przybyły z Zatoki Gdańskiej krążownik "Amazone", sam zaś na "Augsburgu" skierował się ku Kłajpedzie.
W momencie, gdy "Augsburg" znajdował się już pod Kłajpedą, o godz. 8.22 parowiec "Elbing 9" natknął się na minę. Na oczach całej załogi "Augsburga" po chwili zatonął. Jest pewne, że "Augsburg", idący wprost na pole minowe postawione przez Rosjan 31 października, podzieliłby los "Elbinga 9". Krążownik zrezygnował z wejścia do Kłajpedy i zawrócił do Gdańska.
W tym samym czasie, gdy załoga krążownika "Friedrich Carl" walczyła o utrzymanie okrętu na powierzchni wody, to jest 17 listopada przed świtem, "Lubeck" i kontrtorpedowce przeprowadziły zakorkowanie portu w Lipawie. U wejść zatopiono cztery specjalnie do tego celu przeznaczone statki, po czym ostrzelano urządzenia portowe i zakłady przemysłowe. Po oddaniu 270 strzałów zespół niemiecki oddalił się. Cała ta akcja była zupełnie bezcelowa, ponieważ flota rosyjska z Lipawy nie korzystała.
Tegoż dnia Rosjanie podjęli nową operację minową. Po południu "Amur", "Riurik", "Bogatyr"' i "Oleg" opuściły Zatokę Fińską. O świcie
18 listopada na stawiaczu min umieszczono fałszywy trzeci komin, aby upodobnić "Amura" do krążowników. Wieczorem na wysokości Olandii zespół rozdzielił się krążowniki pozostały na miejscu, "Amur" zaś podążył w rejon na północ od Ustki, gdzie nocą postawił 240 min. Rano
19 listopada stawiacz min spotkał się w umówionym miejscu z krążownikami, a następnego dnia cały zespół powrócił do baz.
Jednocześnie z tą akcją półdywizjon do zadań specjalnych, osłaniany przez kontrtorpedowce z 2 dywizjonu "Turkmieniec Stawropolskij", "Strasznyj", "Kazaniec" i "Wojskowej" postawił w nocy z 19 na 20 listopada pole minowe w odległości około 7 mil od Briisterortu. Okręty rosyjskie wykonały zadanie nie zauważone przez Niemców.
Do końca roku Rosjanie jeszcze kilkakrotnie minowali wody u wybrzeży niemieckich. "Nowik" postawił 50 min na północ od Ustki, a 27 listopada kontrtorpedowce "Gajdamak" i "Wsadnik" zrzuciły tyleż min na wodach o 16 mil od Kłajpedy.
Niemcy w tym czasie nie podejmowali żadnych większych operacji. Jedynie stawiacz min "Deutschland" osłaniany przez krążowniki "Augsburg" i "Lubeck", postawił 6 grudnia miny w Zatoce Botnickiej w rejonie portów Bjórneborg (Pori) i Raumo (Rauma). Na miny te wpadły wkrótce trzy statki szwedzkie; sukcesu więc Niemcy nie odnieśli i tylko wywołali interwencję dyplomatyczną rządu w Sztokholmie.
W połowie grudnia Rosjanie przeprowadzili dużą operację minową na południowym Bałtyku. Dowodził tym razem szef sztabu Floty Bałtyckiej, kontradm. L. B. Kerber. Do udziału w operacji poza stawiaczem min
"Jenisiej" wyznaczono też krążowniki "Riurik", "Admirał Makarow" i "Bajan", na których zainstalowano tory do stawiania min (później podobnie wyposażono krążowniki "Rossija", "Oleg" i "Bogatyr"').
W celu ubezpieczenia krążowników wysłano w rejon na wschód od Bornholmu brytyjskie okręty podwodne "E l" i "E 9", a rosyjski okręt podwodny "Akuła" w rejon między Olandią i Gotlandią. "E l" i "E 9" wyszły 11 grudnia z Helsingforsu i osiągnęły nakazany rejon w przewidzianym terminie, natomiast "Akułę" zatrzymał sztorm; wyszedł na morze, gdy operacja była już zakończona.
"Riurik", "Admirał Makarow" i "Bajan" wyszły 13 grudnia o godz. 12.30 z zatoki Paponwik. Miały się one połączyć ze stawiaczem min "Jenisiej" oraz krążownikami "Oleg" i "Bogatyr'", które stały w Utó. Jednak silna śnieżyca uniemożliwiła wyjście na morze tym okrętom o określonej godzinie. Kontradm. Kerber nie chcąc opóźniać operacji podążył tylko 7. 3 krążownikami, nakazując okrętom w Utó wyjść nazajutrz o godz. 8 rano.
Rano 14 grudnia już na środkowym Bałtyku "Bajan", który nocą wskutek niedostatku węgla pozostał wyraźnie w tyle za zespołem, musiał być odesłany do Utó. Dwa pozostałe krążowniki szły dalej na południe. Około godz. 17 "Riurik" oddzielił się i postawił w odległości około 25 mil od Rozewia 6 łach minowych, po 20 min każda, w odległości pół mili jedna od drugiej (odstępy między minami wynosiły blisko 46 m), po czym podążył na miejsce umówionego spotkania z okrętami idącymi z Utó.
"Admirał Makarow" przystąpił do stawiania min o godz. 20.45, nieco dalej na zachód, naprzeciw Łeby. Jego dziełem były 3 łachy minowe po 2122 miny. Krążownik powiadomiony rano o obecności sił niemieckich w północnej części morza skierował się od razu do Utó, dokąd przybył 16 grudnia.
Tymczasem "Riurik" 15 grudnia o godz. 9.15 spotkał się z "Olegiem", "Bogatyrem" i "Jenisiejem".
Okręty popłynęły w kierunku na południe od Gotlandii, gdzie przebywały do godz. 16. O tej porze przyjęły kurs na południowy wschód, ku miejscu, gdzie "Jenisiej" miał postawić miny. Po zachodzie słońca "Riurik" i "Oleg" ruszyły o godz. 18 do Utó; "Bogatyr"' towarzyszył "Jeni-siejowi" jeszcze przez godzinę, po czym też odszedł na północ. O godz. 20 "Jenisiej" rozpoczął swoje zadanie, które zabrało mu 45 minut. Przez ten czas wystawił 12 łach minowych na przestrzeni około 10,5 mili w sumie 240 min w odległości 60 mil na północny zachód od Piławy. Rankiem 16 grudnia "Jenisiej" był już w Zatoce Ryskiej. Ostatnie powróciły do bazy "E l" i "E 9". Pierwszy z nich atakował 13 grudnia niemiecki kontr-torpedowiec, ale bez sukcesu.
Grudniowa operacja była największym przedsięwzięciem floty rosyjskiej w tym okresie wojny. Starannie zaplanowana, przewidująca dwa warianty, nie uległa zakłóceniu, gdy niepogoda opóźniła wyjście części
sił, i wykonana została (poza niefortunnie przygotowanym "Bajanem") sprawnie, w zupełnej tajemnicy przed Niemcami.
Radość z sukcesu tłumiło wspomnienie katastrofy, która wydarzyła się w okresie przygotowań do operacji. Otóż 12 grudnia w czasie burzy koło Odensholmu, prawdopodobnie z powodu zmniejszenia stateczności, wywołanego załadowaniem min na górny pokład, przewrócił się stary mały kontrtorpedowiec "Ispołnitielnyj". Spieszący na pomoc drugi kontrtorpe-dowiec "Letuczij" przy manewrowaniu również przewrócił się i zatonął wraz z całą załogą. Uratowano tylko jednego marynarza, co uniemożliwiało zbadanie przyczyn tego wypadku. Przyczyną zatonięcia "Ispołnitielnego" mógł być też wybuch jednej z własnych min.
Okręty, przed którymi ostrzegano "Admirała Makarowa", wchodziły w skład sił kontradm. Behringa, dokonującego 15 grudnia wypadu w kierunku Wysp Alandzkich. Zespół ten, złożony z krążowników "Prinz Adal-bert", "Augsburg", "Amazone", "Gazelle", "Thetis", "Lubeck" i 6 kontr-torpedowców, miał za zadanie rozpoznać możliwość akcji przeciw głównemu portowi na Wyspach Alandzkich Mariehamnowi (Maarianhami-na). Lekkie krążowniki i kontrtorpedowce weszły w labirynt wysp i wysepek, ale stwierdziły, że ostrzelanie Mariehamnu jest niemożliwe, ponieważ wody są zbyt płytkie, a portu nie można dostrzec z morza.
Na pierwszą wiadomość o nieprzyjacielskich okrętach podwodnych kontradm. Behring przerwał operację i powrócił do Świnoujścia, gdzie okręty niemieckie bazowały od czasu zatonięcia "Friedricha Carla". Po drodze "Thetis" zatopił omyłkowo na wysokości Rozewia niemiecki dozorowiec pomocniczy "Senator Strandes".
Rok 1915 rozpoczął się od nieudanego wypadu sił kontradm. Behringa pod Utó, gdzie zamierzano zbombardować i zniszczyć rosyjską bazę. Zespół niemiecki opuścił Świnoujście 4 stycznia 1915 roku, a pod Utó znalazł się 8 tegoż miesiąca dopiero o godz. 9 rano zamiast w nocy. Odpadł więc moment zaskoczenia, który miał gwarantować powodzenie akcji. Kontradm. Behring nie odważył się na przeprowadzenie operacji i nakazał odwrót.
Sukces natomiast przyniosła Rosjanom kolejna operacja minowa. "Rossija", "Oleg" i "Bogatyr"' pod dowództwem kontradm. Kanina opuściły wieczorem 12 stycznia Utó i skierowały się na południe ubezpieczane przez l brygadę krążowników. "Bogatyr'"i "Oleg" postawiły miny na północny wschód od Bornholmu, a "Rossija" aż koło Rugii, na północ od Arkony. Akcja krążowników rosyjskich odbyła się w nocy z 13 na 14 stycznia bez przeszkód ze strony nieprzyjaciela.
Pierwszą ofiarą postawionych przez Rosjan min stał się krążownik "Augsburg". Wracając 25 stycznia z niedoszłej wskutek uszkodzenia "Prinza Adalberta" na mieliźnie pod Steinortem (Akmenrags) akcji ostrzelania Lipawy, natknął się na wschód od Bornholmu na miny. Wybuch poważnie uszkodził okręt, unieruchamiając maszyny. Dzięki kontr-
torpedowcom, które wzięły go na hol, "Augsburg" mógł dotrzeć do bazy. Tegoż dnia o godz. 14 nastąpiła nowa katastrofa. Idący na zachód od Ar-kony krążownik "Gazelle" wpadł na miny i zniszczył obie śruby. Początkowo przypuszczano, że krążownik został storpedowany przez okręt podwodny. Znów pomocy udzieliły kontrtorpedowce krążownik doprowadzono na holu do portu. Uszkodzenia okazały się tak poważne, że nie opłacało się go remontować; został później rozbrojony i przeznaczony na magazyn min. Tego samego, pechowego dla Niemców dnia rosyjska artyleria zestrzeliła nad Lipawą sterowiec "PL 10". Jego siedmioosobową załogę wyłowiono z morza i wzięto do niewoli.
Wskutek doznanych uszkodzeń "Prinz Ada! bert" pozostawał w stoczni remontowej do połowy marca, a "Augsburg" do końca marca.
W ten sposób wszystkie krążowniki niemieckie zostały już z początkiem roku na dłuższy okres wyeliminowane z walki ("Thetis" i "Lubeck" też remontowano).
Sukcesy w wojnie minowej zachęciły Rosjan do podjęcia szeregu nowych operacji tego typu. W związku z tym, że Niemcy przerzucali do Prus drogą morską znaczne siły lądowe, naczelne dowództwo rosyjskie nakazało postawienie min w Zatoce Gdańskiej, aby w ten sposób przeszkodzić w dowozie posiłków na front zaciekłych walk w Prusach Wschodnich.
Półdywizjon do zadań specjalnych wyruszył 11 lutego o świcie z Portu Bałtyckiego (Paldiski) i pokonując po drodze krę posuwał się ku zatoce Taga, gdzie stanął 12 lutego na kotwicy, czekając na krążowniki "Riurik", "Admirał Makarow", "Oleg" i "Bogatyr"' pod dowództwem kontradm. M. K. Bachiriewa, które tego dnia opuściły Rewel. Oba zespoły miały się spotkać 13 lutego na południe od Gotlandii, ale rano tego dnia "Riurik" w gęstej mgle otarł się o kamieniste dno koło latarni Faro (tuż u brzegów północnej Gotlandii) i doznał bardzo poważnych uszkodzeń. O dalszym marszu nie mogło być mowy. Z 2400 tonami wody wewnątrz kadłuba został dzięki usilnym wysiłkom załogi doprowadzony do Utó, a nazajutrz do Rewia, mając zanurzenie już 11 m.
Wiceadm. Essen wydał rozkaz odwołujący operację, jednak na prośbę dowódcy półdywizjonu, który po naradzie z dowódcami kontrtorpedowców uznał, że dzięki niepogodzie uda się wykonać zadanie niepostrzeżenie i bez wsparcia krążowników, wyraził zgodę na podjęcie dalszego marszu przez półdywizjon.
W nocy z 12 na 13 lutego kontrtorpedowce postawiły między Rozewiem a Kłajpedą dwa pola złożone ze 140 min, po czym powróciły do Rewia 14 lutego nocą.
Była to ostatnia 60 akcja minowa w pierwszej kampanii tej wojny na Bałtyku. Wraz z nadejściem zimy lody skuły Zatokę Fińską na długie tygodnie. Nastąpiła przerwa w działaniach, które w ostatnim okresie przyniosły Rosjanom zdecydowaną przewagę, nie wykorzystaną jednak, przede wszystkim ze względu na ograniczenie samodzielności dowództwa Floty Bałtyckiej dyrektywami dowódcy 6 Armii. I głównie temu, a nie swojej ryzykownej ofensywie, Niemcy mogli zawdzięczać to, że nie ponieśli ciężkiej porażki.
OSAMOTNIONA FLOTA PODWÓJNEJ MONARCHII
(Działania na Adriatyku, 1914 maj 1915)
Jedną z konsekwencji ogłoszenia neutralności przez Włochy trzeciego obok Austro-Węgier i Niemiec partnera trój przymierza było ograniczenie możliwości operacyjnych austro-węgierskich sił morskich jedynie do Adriatyku. Niedawne jeszcze plany dotyczące współpracy floty au-stro-węgierskiej i włoskiej oraz niemieckiego dywizjonu śródziemnomorskiego kontradm. Souchona stały się nieaktualne. Odpadła możliwość korzystania z baz włoskich do działań na Morzu Śródziemnym. Ale także Adriatyku flota austro-węgierska nie mogła uważać za bezpieczne marę nostrum, mając w niemiłej perspektywie jako przeciwnika przeważające siły połączonych śródziemnomorskich flot Francji i Wielkiej Brytanii. Groźba ta zmaterializowała się 12 sierpnia, gdy oba mocarstwa wypowiedziały wojnę Austro-Węgrom.
Do tego czasu austro-węgierskim siłom morskim nie zagrażał na Adriatyku żaden przeciwnik. Serbia nie posiadała w ogóle dostępu do morza. Czarnogóra miała wprawdzie nieduży skrawek wybrzeża z głównym portem Antivari (Bar), ale nie utrzymywała floty wojennej.
60 Od końca października 1914 roku do połowy lutego 1915 roku Rosjanie postawili ogółem u wybrzeży niemieckich i na szlakach komunikacyjnych przeciwnika 14 zagród minowych:
1) 31 X 1914 105 min (3 kontrtorpedowce z półdywizjonu do zadań specjalnych);
2) 5 XI 1914 140 min (jw.);
3) 5 XI 1914 50 min ("Nowłk");
4) 19 XI 1914 240 min ("Amur");
5) 20 XI 1914 105 min (jak 1);
6) 24 XI 1914 50 min ("Nowik");
7) 27 XI 1914 50 min (2 kontrtorpedowce l dywizjonu);
8) 14X11 1914 64 miny ("Admirał Makarow");
9) 14X111914 120 min ("Riurik");
10) 15 XII 1914 240 min ("Jenisiej");
11) 13 I 1915 196 min ("Oleg" i "Bogatyr");
12) 141 1915 98 min ("Rossija");
13) 14 II 1915 70 min (2 kontrtorpedowce z półdywizjonu do zadań specjalnych):
14) 14 II 1915 70 min (jw.).
W pierwszych dniach wojny Czarnogóra zyskała znacznie szerszy pas wybrzeża, ponieważ oddziały austro-węgierskie ewakuowały się wskutek niemożliwości obrony zarówno z najdalej wysuniętych na południe miejscowości: Sutomore, Castellastua, Budva, jak również z żyznej równiny Żupa. Linia frontu przebiegała niedaleko na południe od Traste.
W dwa dni po zerwaniu przez Czarnogórę stosunków dyplomatycznych z podwójną monarchią flota austro-węgierska przystąpiła do działań przeciwko Czarnogórze. W dniu 8 sierpnia krążowniki "Szigetvar" i "Zenta" ostrzelały Antivari. Podjęta przez artylerię czarnogórską próba ostrzelania austro-węgierskie j bazy w Cattaro (Kotor), położonej w zatoce o tej samej nazwie, spotkała się z przeciwdziałaniem krążownika pancernego "Kaiser Karl VI" i artylerii nadbrzeżnej.
W dniu 10 sierpnia Austro-Węgry ogłosiły blokadę wybrzeża Czarnogóry. Statki neutralne otrzymały termin 24 godzin do południa 11 sierpnia na opuszczenie pasa przybrzeżnego między 41 52' N a 42 6' 4" N. Do blokady wyznaczono krążowniki "Szigetvar", "Zenta", kontrtorpedo-wce "Ułan", "Uskoke" i "Streiter" oraz torpedowce "64 F", "68 F", "70 F" i "72 F". Pełniły one służbę na zmianę w ten sposób, że w wyznaczonym rejonie przez cały dzień znajdował się jednocześnie krążownik, kontrtor-pedowiec i torpedowiec.
Flota austro-węgierska kontynuowała w tym czasie ostrzeliwanie stanowisk artylerii czarnogórskiej; do 12 sierpnia działał "Kaiser Karl VI", zastąpiony w następnym dniu przez pancerniki obrony wybrzeża "Wien", "Monarch" i "Budapest", do których przyłączył się wkrótce stary krążownik "Kaiser Franz Joseph I". Korygowaniem ognia zajmowały się samoloty. Lotnictwo przeprowadziło także naloty na Antivari, Dulcigno (Ulcinj) i okolice.
Dowódca floty alianckiej na Morzu Śródziemnym, francuski wiceadmirał Bouś de Lapeyrere, po otrzymaniu wiadomości o stanie wojny z Au-stro-Węgrami rozpoczął działania zgodnie z posiadanymi dyrektywami, nakazującymi podjęcie bliskiej blokady Adriatyku w gotowości do stoczenia bitwy z głównymi siłami floty przeciwnika.
Baza operacyjna floty alianckiej leżała na Malcie. Siły wiceadm Bouś de Lapeyrere'a obejmujące 2 drednoty, 2 eskadry okrętów liniowych, dywizjon krążowników i 3 flotylle kontrtorpedowców, opuściły 15 sierpnia bazę i skierowały się na północny wschód w stronę wyspy Fano (Othonoi), gdzie połączyły się z eskadrą brytyjskich krążowników pancernych kontradm. Troubridge'a. Wiceadmirał podzielił siły na dwie grupy. Krążowniki francuskie i brytyjskie podążyły na północ wzdłuż wybrzeży Albanii, natomiast okręty liniowe pod osłoną kontrtorpedowców popłynęły wzdłuż brzegów włoskich, po czym skierowały się na wschód, aby znaleźć się w rejonie CattaroAntivari. Grupa ta odkryła 16 sierpnia o godz. 8.30 dwa austro-węgierskie okręty blokujące wybrzeże czarnogórskie. W kwadrans później ukazały się także okręty brytyjskie.
Rys. 19. Wybrzeże czarnogórskie.
Francuskie okręty liniowe otworzyły ogień. Dysponujący większą prędkością "Ułan" zdążył mimo pościgu wszczętego przez krążownik "Ju-rien de la Graviere" i kontrtorpedowce francuskie skryć się w zatoce Cattaro (Zatoce Kotorskiej), natomiast krążownik "Zenta" znalazł się w położeniu bez wyjścia. Mężnie stawił opór, mając przeciw sobie 17 okrętów liniowych i krążowników pancernych. Zasypany lawiną pocisków stracił jednak zdolność manewrowania; spowiły go kłęby pary i dymu, wnet wybuchły pożary. O godz. 9.20 okręty liniowe wstrzymały ogień. W 10 minut potem, po kilku szybko następujących po sobie eksplozjach, austro-węgierski krążownik zatonął. Zaginęło 173 ludzi, a 139 dostało się do niewoli czarnogórskie j.
Jedno z zadań floty alianckiej zniesienie blokady Czarnogóry zostało zrealizowane, natomiast do bitwy z flotą austro-węgierska nie doszło, ponieważ nie ruszyła się ona z baz.
Operacja miała także swój cel polityczny: zademonstrowanie Włochom gotowości floty alianckiej do działań na Adriatyku.
Sam przebieg akcji nie mógł zadowolić francuskiego dowódcy. Wskutek błędów w sygnalizacji ogień otworzyła cała flota, a nie tylko okręt flagowy "Courbet", jak życzył sobie tego wiceadmirał. Nawet jeżeli całą tę akcję traktowałoby się jako "czwarte strzelanie" (według instrukcji flota francuska powinna w czasie pokoju odbywać w ciągu roku trzy razy zespołowe ćwiczenia artyleryjskie), to wyniki też trzeba by było uznać za wysoce niezadowalające. Okręty liniowe prowadziły chaotyczny ogień, przez 20 minut wystrzeliły 500 pocisków ciężkich kalibrów przy nikłym procencie trafień. W dodatku na dwóch okrętach liniowych "Condorcet" i "Justice" uległy poważnym uszkodzeniom trzy działa. Ujawniły się również trudności w dowodzeniu mieszanym zespołem, złożonym z okrętów należących do różnych flot. Okręty brytyjskie nie zrozumiały rozkazu wiceadm. Boue de Lapeyrere'a, który polecał ratowanie rozbitków z "Zenty" (część z nich dopłynęła do brzegów czarnogórskich).
W nocy z 16 na 17 sierpnia siły alianckie przystąpiły do blokady cieśniny Otranto. Między wyspą Fano a przylądkiem Santa Maria di Leuca pełniły służbę krążowniki francuskie (brytyjskie zostały odesłane w rejon Dardaneli). Na południe od tej linii, na równoleżniku wyspy Paksos
Rys. 20. Wybrzeże albańskie i cieśnina Otranto.
(Paxoi) utrzymywano okręty liniowe z kontrtorpedowcami. Następnego dnia wskutek mgły wydarzyły się dwa wypadki: kolizja okrętów liniowych "Democratie" i "Justice" oraz kolizja kontrtorpedowców "Fantas-sin" i ,,Cavalier". Na szczęście żaden z nich nie zatonął, ale wszystkie cztery jednostki musiały być odesłane do Tulonu, dla przeprowadzenia remontu. Napraw wymagał także kontrtorpedowiec "Janissaire". Warunki, w jakich działała flota francuska, były nawet bez wypadków nader uciążliwe. Bazując na odległej o 300 mil Malcie okręty musiały poświęcić 1520 godzin, aby znaleźć się w cieśninie Otranto. Flota przebywała więc niemal bez przerwy na morzu. Prowadziło to do nadmiernej eksploatacji sił i olbrzymiego zużycia paliwa okręty spalały w ciągu doby 5000 ton węgla i 1000 ton mazutu. Trudności odczuwały specjalnie boleśnie kontrtorpedowce, mające w większości nieduże rozmiary. W dniu 25 sierpnia już tylko 10 (spośród 38) było zdolnych do pełnienia służby. Flota francuska nie rozporządzała wtedy w ogóle dużymi kontrtorpedowcami ani szybkobieżnymi krążownikami lekkimi, które lepiej nadawałyby się do tego rodzaju działań aniżeli krążowniki pancerne.
Francuskie okręty podwodne wprowadzono do akcji dopiero w końcu sierpnia, ale ich debiut nie był fortunny. W dniu 28 sierpnia "Le Ver-rier" i "Joule" ruszyły z Korfu, gdzie zakotwiczył cały l dywizjon, złożony z 6 okrętów podwodnych i okrętu-bazy. Miały one działać w rejonie Antivari i Cattaro. "Joule" nie mógł dojść do swego sektora, ponieważ wytropiły go jednostki nieprzyjacielskie, "Le Yerrier" zaś nie napotkał żadnego okrętu przeciwnika. W końcu obie jednostki z powodu niesprawnych mechanizmów odesłano 30 sierpnia do Bizerty. Efektywność działań okrętów podwodnych musiała być bardzo ograniczona, ponieważ wskutek braku bazy w pobliżu cieśniny Otranto nie mogły one sięgać dalej niż do Cattaro.
Główne siły blokowanej na Adriatyku floty austro-węgierskiej tkwiły w bazach położonych w północnej części morza, siły zaś bazujące w Cattaro prowadziły działania przeciwko celom lądowym, ostrzeliwując przede wszystkim stanowiska artylerii czarnogórskiej.
Flota francuska weszła ponownie na Adriatyk l września. W tym samym czasie, gdy statek "Liamone" eskortowany przez dywizjon krążowników i dwie flotylle kontrtorpedowców zmierzał ku Antivari z niezwykle cennym ładunkiem, jaki stanowiła radiostacja dla tego czarnogórskiego portu, główne siły wiceadm. Boue de Lapeyrere'a zjawiły się o godz. 7.30 przed zatoką Cattaro i przez 20 minut ostrzeliwały stary fort na Punta d'Ostro u wejścia do zatoki.
Okazję do następnego wypadu dał 6 września powrót czarnogórskiego następcy tronu, Daniły, do kraju na pokładzie francuskiego kontrtorpe-dowca "Bouclier", eskortowanego przez główne siły floty francuskiej. Tym razem pech towarzyszył Francuzom. Zderzyły się ze sobą patrolujące przed zatoką Cattaro okręty podwodne "Arago" i "Curie"; ten drugi
musiał być odesłany do bazy. Z dwóch wodnopłatowców przeznaczonych do obrony Antivari jeden od razu przy starcie uszkodził się i zatonął. W przerwach między wypadami Francuzów na Adriatyk okręty austro-
-węgierskie działały zupełnie swobodnie wspierały działania własnych wojsk, ostrzeliwały stanowiska artylerii i piechoty czarnogórskiej, a także Antivari, gdzie głównym celem była radiostacja.
Po raz trzeci we wrześniu flota francuska wyruszyła na Adriatyk 17 września. Osłaniała ona statek "Henri Fraissinet" wiozący do Antivari specjalny oddział artylerii francuskiej. Działa miały być ustawione na stanowiskach górskich, skąd można było ostrzeliwać całą zatokę Cattaro i okolice. Dwa okręty liniowe z dywizjonem krążowników pozostały w rejonie Antivari na czas rozładunku transportowca, natomiast reszta floty poszła dalej na północ. Rankiem 19 września przy mglistej pogodzie 2 okręty liniowe z krążownikami i kontrtorpedowcami ostrzelały forty u wejścia do zatoki Cattaro. Mimo wystrzelenia 200 pocisków nie wyrządziły żadnych poważniejszych szkód. Po 40 minutach Francuzi wycofali się na południowy zachód. Inny zespół tego samego dnia dokonał wypadu aż do wysokości przylądka Pianka (Ploća); w czasie tego rejsu dwukrotnie wysadzono małe oddziały desantowe jeden na wyspie Lissa (Vis), drugi na wyspie Pelagosa (Palagruża) których zadaniem było niszczenie urządzeń sygnalizacji i łączności. W nocy z 19 na 20 września flota francuska opuściła Adriatyk.
Równie skutecznie jak ścisła blokada w pierwszych dniach wojny odstraszały żeglugę neutralną od zawijania do portu w Antivari pola minowe postawione przez okręty austro-węgierskie. Odcięta wskutek tego od stałego dowozu żywności drogą morską Czarnogóra popadała w coraz cięższe trudności zaopatrzeniowe. Dla zaspokojenia najpilniejszych chociaż potrzeb wysłany został do Antivari statek "Mogador" załadowany zbożem. Przyłączył się do niego "Liamone" wiozący nową radiostację. Rejs obu statków dał nową okazję do wejścia floty francuskiej na Adriatyk. Zjawiła się ona u wybrzeży czarnogórskich 4 października rano, po czym skierowała się w rejon: Gravosa (Gruz)Ragusawyspa Me-leda (Ml j et). Celem ataków francuskich były znów latarnie morskie, punkty obserwacji i łączności oraz urządzenia portowe i komunikacyjne.
Ponowny wypad floty francuskiej na Adriatyk również przy sposobności eskortowania statku z ładunkiem dla Czarnogóry nastąpił na początku drugiej połowy października. Tym razem doszło 17 tegoż miesiąca do krótkotrwałej potyczki między okrętami francuskimi a austro-
-węgierskimi. Francuski krążownik pancerny "Waldeck-Rousseau" był atakowany najpierw przez lotnictwo, a następnie przez okręt podwodny "U 3", który odpalił dwie niecelne torpedy. "U 4" nie zdołał zająć pozycji do ataku. Krążownik ostrzelał "U 3", który obawiając się, że może być tak^p staranowanv. zszedł na większą głębokość i szukał ratunku
w ucieczce. Jednocześnie "Waldeck-Rousseau" otworzył ogień do małego kontrtorpedowca "Uskoke" i torpedowca "13", które odeszły w stronę Cattaro. Dowództwo austro-węgierskie wysłało z Sebenico krążownik "Saida" i jedną flotyllę z rozkazem przeprowadzenia nocnych ataków torpedowych na flotę francuską. "Saida" musiała wkrótce zawrócić wskutek awarii maszyn, a do ataków nie doszło, ponieważ Francuzi wcześniej opuścili Adriatyk.
W nocy z 17 na 18 października cztery małe kontrtorpedowce austro--węgierskie ostrzelały Antivari. Rankiem port obrzucono bombami. Ataki te wyrządziły znów dotkliwe szkody ucierpiały zwłaszcza urządzenia przeładunkowe i stacja kolei; dowóz żywności dla głodującego kraju stawał się niemożliwy.
Trudności transportowe dawały o sobie znać na każdym kroku. Aż cały miesiąc trwało wyciąganie na stanowiska ośmiu francuskich dział dostarczonych w połowie września. W pierwszych dniach akcji, 1921 października, dość skutecznie ostrzelały one forty austro-węgierskie, ale po przybyciu 22 tegoż miesiąca z Poli okrętu liniowego "Radetzky" zostały po pięciu dniach zmuszone do milczenia.
Flota francuska nie przedsięwzięła w tym czasie żadnej akcji w celu zniszczenia okrętu liniowego, który swobodnie unieszkodliwiał francuskie baterie. Dopiero l listopada znów przy okazji rejsu "Liamone" do Antiyari okręty francuskie znalazły się na Adriatyku. W czasie tego wypadu Francuzi wylądowali na Lissie, chcąc zbadać możliwości założenia tam bazy dla sił lekkich. Mały kontrtorpedowiec "Lansąuenet", osłaniany przez krążowniki "Waldeck-Rousseau", "Ernest Renan", "Edgar Quinet" i kilkanaście kontrtorpedowców, wszedł 2 listopada do portu, wysadzając mały oddział desantowy. Po spenetrowaniu wyspy i zabraniu nałożonej na mieszkańców kontrybucji w wysokości 21 tysięcy koron "Lansąuenet" opuścił po dwu godzinach wyspę. Z Sebenico wyszła jedna flotylla, ale do spotkania sił morskich nie doszło. Na trasie powrotu floty francuskiej znalazł się okręt podwodny "U 5". Usiłował on zaatakować krążownik "Jules Ferry", ale torpedy minęły się z celem.
Wypady francuskie w głąb Adriatyku nie przyniosły godnych uwagi rezultatów. Nie zdołały też sprowokować do czynnego wystąpienia głównych sił floty austro-węgierskie j, które tkwiły w bazach położonych w północnej części morza. Projekty zajęcia Cattaro przez siły czarnogór-sko-francuskie pozostały tylko na papierze. Oddaliły się więc nadzieje floty francuskiej na uzyskanie bazy, która by pozwalała sprawować blokadę w sposób dogodniejszy i efektywniejszy.
Statki z zaopatrzeniem dla Czarnogóry były wysyłane w dalszym ciągu, lecz nie za każdym razem francuskie okręty liniowe zapuszczały się dalej niż na wody bezpośrednio sąsiadujące z cieśniną Otranto.
Francuskie okręty podwodne, korzystające za milczącą zgodą rządu greckiego z bazy w Plateali na wyspie Vathy, patrolowały rejon zatoki
Cattaro, nie odniosły jednak sukcesów. Głośniejszym echem odbił się rejs okrętu podwodnego "Cugnot", który przedostał się do zatoki Topią, jednej z wewnętrznych zatok prowadzących do Cattaro. Po przeprowadzeniu rozpoznania skierował się ku wyjściu z zatoki, zaplątał się jednak w sieci i został odkryty przez dozorujące okręty. "Cugnot", chociaż był ostrzeliwany, zdołał wyrwać się z pułapki i wydostać na pełne morze.
Po tej przygodzie "Cugnota" wiceadm. Boue de Lapeyrere przystał na usilne prośby dowódców okrętów podwodnych i zezwolił na podjęcie próby wdarcia się do Poli głównej bazy floty austro-węgierskie j. Pola była bardzo silnie umocniona, trudno dostępna zarówno od strony lądu, jak i morza. Baterie nadbrzeżne liczyły 104 działa ciężkie i 157 dział lekkich. Na froncie lądowym znajdowało się jeszcze 110 dział cięższych i 140 lekkich. Wejście do portu liczyło 500 m szerokości. Było ono bronione przez liczne pola minowe oraz zagrody złożone z kilku rzędów bonów i sieci.
Do akcji wiceadm. Boue de Lapeyrere wyznaczył okręt podwodny "Curie", którym dowodził kpt. G. O'Byrne. Dnia 16 grudnia "Curie" opuścił Plateali holowany przez krążownik pancerny "Jules Michelet". W trzy dni później dotarł przed Połę, szczęśliwie omijając pola minowe. Przez cały dzień okręt był zanurzony. Kpt. O'Byrne obserwował przez peryskop ruch okrętów. Następnego dnia, 20 grudnia, krótko po godz. 12, zaczął na głębokości 20 m forsować wejście, lecz kierunek, jaki obrał, okazał się mylny. "Curie" zaplątał się w sieci i mimo wszelkich wysiłków nie udało mu się z nich wyrwać. Szamotanie się okrętu podwodnego w sieciach dostrzegł torpedowiec "63 T", który zaalarmował pobliskie okręty i baterie nadbrzeżne. Wkrótce na łatwy do zniszczenia cel otworzyły ogień "63 T", kontrtorpedowce "Turul" i "Satellit" oraz jedna z baterii nadbrzeżnych.
O godz. 16.45 "Curie" wynurzył się. Strzelały teraz do niego wszystkie znajdujące się w pobliżu jednostki. Dopiero na widok ludzi skaczących do morza okręty przerwały ogień. "Curie" otrzymawszy jeszcze jeden celny pocisk z działa baterii nadbrzeżnej zatonął 61, pociągając z sobą na dno zastępcę dowódcy, por. P. Chailleya i kwatermistrza. Ranny kpt. O'Byrne wraz z resztą załogi dostał się do niewoli.
Tego samego dnia wieczorem flota francuska minęła cieśninę Otranto. Statki z ładunkiem dla Czarnogóry pod eskortą dywizjonu krążowników i kontrtorpedowców skierowały się ku Antivari, natomiast okręty liniowe krążyły na wysokości Brindisi. Następnego dnia rano, 21 grudnia, austro--węgierski okręt podwodny "U 12" dostrzegł niedaleko wyspy Saseno (Ishull Sazanit) flotę francuską. Były to tylko duże okręty, które prowadziły ćwiczenia. Korzystając z tego, że kontrtorpedowce francuskie były wysunięte daleko na północ, "U 12" wyszedł w ciągu dwu godzin, około
61 Został on później wydobyty przez marynarkę austro-węgierską z głębokości sn m i no remoncie wcielony do floty .lako "U 14". Po wojnie zwrócono go Francji.
godz. 8.30, na pozycję do strzału. Z dwu wyrzuconych torped jedna trafiła w część dziobową admiralskiego okrętu liniowego "Jean Bart". Wiceadmirał zarządził odwrót. Uszkodzenia okrętu liniowego nie były zbyt groźne, ale "Jean Bart" mógł się poruszać jedynie ze znacznie zredukowaną prędkością.
Po uszkodzeniu tego okrętu francuskie eskadry liniowe nie wchodziły już na Adriatyk. Blokada bardzo się rozluźniła. Pełniły ją 4 krążowniki pancerne i to na linii przesuniętej bardziej na południe na wysokości wyspy Paksos w grupie Wysp Jońskich. Na linii blokady stale przebywał zazwyczaj jeden krążownik pancerny, drugi w tym czasie pobierał paliwo, trzeci przebywał na Malcie, gdzie odpoczywała jego załoga, a czwarty przechodził w Tulonie okresowy remont. Kontrtorpedowce towarzyszyły krążownikom jedynie w czasie przychylnej pogody. Okręty liniowe trzymały się na południowy wschód od Korfu; jedna eskadra przebywała stale na morzu, a druga w tym czasie bunkrowała na wodach greckich. Okręty austro-węgierskie mogły teraz bez przeszkód kontynuować zwalczanie stanowisk czarnogórskich. W dniu 7 stycznia 1915 roku pancerniki "Monarch" i "Kronprinz Erzherzog Rudolf" ostrzelały pozycje przeciwnika na północnym skraju Żupy i na wzgórzu Perćija Glava. W dniu 14 lutego torpedowiec "68 F" wtargnął do Antivari, aby rozpoznać sytuację, a przy okazji zdobyć czarnogórski jacht królewski "Rumi-ja". Zamysł się nie powiódł, ponieważ bateria na cyplu Ratec otworzyła tak gwałtowny ogień, że zmusiła torpedowiec do spiesznego odwrotu. W tym czasie ukazał się przed portem kontrtorpedowiec "Csikos" i zbombardował magazyny. Pojedynek baterii nadbrzeżnych z kontrtorpedow-cem nie przyniósł żadnych efektów poza zużyciem amunicji. "Csikos" powracając do bazy ostrzelał jeszcze po drodze stanowiska wojsk czarnogórskich.
Sytuacja gospodarcza Czarnogóry pogarszała się nieustannie. Na usilne prośby Czarnogórców poparte przez Serbię Francuzi wznowili w drugiej połowie stycznia dostawy żywności, odzieży i innych ładunków. W czasie czwartego w tym roku rejsu, krótko przed północą 24 lutego, "Dague" jeden z dwóch francuskich kontrtorpedowców eskortujących statek "Whitehead" wpadł na minę i zatonął. Zginęło przy tym 38 marynarzy.
Dzięki rozpoznaniu lotniczemu dowództwo austro-węgierskie wiedziało, że zaopatrzenie dla Czarnogóry przychodzi nie tylko na statkach osłanianych przez flotę francuską, lecz również na żaglowcach holowanych od ujścia rzeki Bojana przez jacht "Rumija". Zaplanowana akcja miała przynieść jednak nie tylko zagarnięcie "Rumiji", lecz także dokonanie szeregu zniszczeń w porcie. Do akcji wyznaczono 3 torpedowce i 3 kontrtorpedowce.
Dnia 2 marca o godz. 2.30 w nocy, podczas ulewnego deszczu, zespół
austro-węgierski dotarł przed Antivari. Torpedowce "57 T", "66 F" i "67 F" osłaniane od strony morza przez kontrtorpedowce "Csikos", "Strei-ter" i "Ułan", skierowały się do portu. Działa ustawione na cyplu Volo-vica i bateria Suśan otworzyły ogień do "Csikosa". Torpedowiec "67 F" korzystając z tego, że baterie zajęły się "Csikosem", wtargnął do portu i zaczął niszczyć urządzenia. W tym czasie "66 F" postawił 3 miny wzdłuż mola, wysadził oddziałek desantowy, który podpalił magazyny zbożowe. Trzeci torpedowiec, "57 T", dobił do jachtu "Rumija" i chciał wziąć go na hol. Próba okazała się niewykonalna, wobec czego "Rumiję" zatopiono.
Po wykonaniu zadania zespół austro-węgierski powrócił do Cattaro. Od tej pory, aż do momentu przystąpienia Włoch do wojny, działalność sił nawodnych była nader słaba; ograniczała się jedynie do akcji rozpoznawczych.
Korzystanie z portu w Antivari było teraz wielce utrudnione. Z nadejściem wiosny także lotnictwo austro-węgierskie bardzo ożywiło działalność, na przykład w nalotach 4 i 5 marca samoloty zrzuciły na port i znajdujące się w pobliżu statki 59 bomb; celem nalotów były także stacje i linie kolejowe. W następnych tygodniach zaopatrzenie dla Czarnogóry było kierowane przez Dulcigno i San Giovanni di Medua (Shengjini).
W końcu kwietnia wiceadm. Boue de Lapeyrere obawiając się, że flota austro-węgierska może napaść porty południowych Włoch jeszcze przed wypowiedzeniem wojny, zarządził stałe patrolowanie na linii Paksos Santa Maria di Leuca przez dwa dywizjony krążowników. Austro-węgierskie okręty podwodne zapuszczały się w tym czasie już dalej na południe aniżeli w pierwszym okresie wojny. W celu odszukania i zaatakowania okrętów francuskich dowództwo austro-węgierskie wysłało z zatoki Cattaro 24 kwietnia okręt podwodny "U 5" pod dowództwem kpt. G. von Trappa.
Krótko po północy 27 kwietnia koło przylądka Santa Maria di Leuca, po 24 godzinach tropienia przeciwnika, "U 5" odpalił wreszcie z odległości 500 m dwie torpedy do krążownika pancernego "Leon Gambetta". Krążownik zatonął w ciągu 10 minut. Zdołało uratować się jedynie 137 ludzi, którzy dotarli na łodziach do brzegu bądź też zostali wyciągnięci z wody przez przybyłe z Brindisi i Tarentu włoskie torpedowce i kontrtorpedowce. Wraz z okrętem zginął kontradm. V. Senes oraz 683 oficerów i marynarzy.
Po storpedowaniu "Leona Gambetty" linię blokady przeniesiono ponownie bardziej na południe, na równoleżnik 37N.
Wkrótce blokada stała się właściwie fikcją. Krążowniki francuskie nie mogły dłużej bazować na Malcie, ponieważ była ona przepełniona w związku z toczącą się kampanią dardanelską 62, korzystały więc z bazy w Bizercie. Wskutek tego blokada sprowadzała się do epizodycznych patroli na południe od cieśniny Otranto. Flota austro-węgierska nie miała
62 Por. s. 242271.
więc zbyt dużych kłopotów ze zorganizowaniem w maju przerzutu dwóch okrętów podwodnych na wody tureckie. Były to jednostki niemieckie, dostarczone w częściach drogą kolejową do Poli i tam zmontowane. Pierwszy z nich, "UB 8", został odholowany w dniach 26 maja przez krążownik "Novara" na Morze Jońskie, skąd samodzielnie podążył do bazy na wyspie Orak u zachodnich wybrzeży Turcji. Krążownik "Nova-ra", aczkolwiek dostrzeżony przez Francuzów, przemknął przez cieśninę Otranto do bazy. W 10 dni później podobną trasą został przeprowadzony przez kontrtorpedowiec "Triglav" drugi okręt podwodny "UB 7", który tak jak jego poprzednik dotarł bez przeszkód do nowej bazy.
Przystąpienie Włoch do wojny, będące według oceny dowództwa austro-węgierskie j marynarki już tylko kwestią dni (nastąpiło 23 maja), oznaczało zamknięcie wstępnego okresu wojny, z którego przebiegu mogło ono odczuwać pełną satysfakcję. Flotę podwójnej monarchii czekała więc nowa, poważniejsza próba sił, do której starała się przygotować możliwie jak najlepiej.
TURCJA PRZYSTĘPUJE DO WOJNY
(Działania we wschodniej części Morza Śródziemnego, Kanale Sueskim i na Morzu Czarnym, 1914 luty 1915)
ROSJA ODCIĘTA OD ALIANTÓW ! ;b
Od 11 sierpnia brytyjskie krążowniki liniowe "Indomitable" i "Inde-fatigable" z krążownikiem "Gloucester" pilnowały wejścia do Darda-neli 63, nie podejmując w myśl instrukcji żadnych bardziej zdecydowanych kroków. W następnych dniach przybyły dalsze okręty brytyjskie. W tym czasie cieśniny były jeszcze otwarte dla żeglugi międzynarodowej, słabła ona jednak z dnia na dzień.
Francuzi na prośbę brytyjską skierowali pod Dardanele dwa okręty liniowe "Yśritś" i "Suffren" pod dowództwem kontradm. Guśprat-te'a. W ten sposób siły alianckie, jakie miał do dyspozycji wiceadm. S. H. Carden, nowy dowódca brytyjskiej Floty Śródziemnomorskiej (następca adm. Milne'a), składały się w drugiej połowie września z 2 krążowników liniowych, 2 okrętów liniowych, 2 krążowników lekkich, 12 kontrtorpe-dowców, 3 okrętów podwodnych i okrętu-bazy. Jednostki alianckie bazowały na wyspie Lesbos w odległości 60 mil od wejścia do cieśnin.
W dniu 26 września Turcja zamknęła cieśniny. Protest państw koalicji nie przyniósł pożądanego skutku. Rosja została odseparowana od państw Zachodu.
M Por. s. 51.
Tymczasem rosyjska Flota Czarnomorska nie mogła się nadal doczekać zatwierdzenia planu operacyjnego. Sztab floty pracował przez całe lato, starając się określić, jakie zadania mogą przypaść flocie w zależności od dalszego rozwoju sytuacji. Opracowano dwa warianty jeden na wypadek, gdy inicjatywę przejmie nieprzyjaciel, drugi zakładający, że inicjatywa pozostanie w rękach rosyjskich.
Wariant pierwszy ustalał, że flota podejmie daleką blokadę Bosforu główne siły przebywać będą w Sewastopolu, a rozpoznanie i obserwacja spoczywać będą na wydzielonych specjalnie do tego celu parowcach. Po stwierdzeniu, że nieprzyjaciel wyszedł z cieśnin, flota opuści bazę w celu stoczenia z nim bitwy. Jednocześnie zaminowane zostanie wejście do Bosforu w celu wykorzystania sukcesu, jeżeli będzie on uzyskany w walnej bitwie64. Ujście Dunaju i porty rumuńskie pozostaną pod czujną
obserwacją.
Wariant drugi różnił się tym, że minowanie Bosforu nastąpić miało natychmiast, po czym flota wydałaby walną bitwę. Kolejne zadania, to: dalsze minowanie wejścia do Bosforu; osłabianie floty nieprzyjacielskiej atakami torpedowymi; obserwacja portów rumuńskich.
Jednak i te prace sztabu floty nie stały się podstawą planu operacyjnego. W zamian dowódca floty otrzymywał instrukcje, które odzwierciedlały jedynie brak jednolitych poglądów oraz chwiejność decyzji rządu i naczelnego dowództwa sił zbrojnych. Pierwsza z instrukcji mówiła, że ze względów politycznych nie jest pożądane, aby inicjatywa rozpoczęcia działań wojennych wyszła od strony rosyjskiej. Niezadługo zaś dowódcy floty zakomunikowano, aby działał według swego uznania. W związku z tym w końcu września flota w pełnym składzie wyszła na morze, przemaszerowała wzdłuż wybrzeży tureckich od Zonguldaku do Bosforu, nie spotkała jednak ani "Goebena", ani "Breslaua". W dniu 13 października wysłano trzecią instrukcję: "nie szukać spotkania z flotą turecką, jeśli nie zajmie ona postawy wyraźnie zagrażającej" 65. Flota nie oddalała się więc od Sewastopola.
Ostatnia z instrukcji nadeszła wieczorem 27 tegoż miesiąca. I ona zabraniała poszukiwania floty tureckiej, a przyjęcie bitwy mogło nastąpić jedynie w wypadku skrajnej konieczności. W tym czasie wiceadm. Eber-hard wiedział już o opuszczeniu Bosforu przez krążowniki "Goeben", "Breslau", "Hamidiye" w asyście kontrtorpedowców; doniósł o tym jeden z rosyjskich statków płynących do Konstantynopola. Po otrzymaniu instrukcji wiceadm. Eberhard powrócił do Sewastopola i pozostał tam również następnego dnia, mimo potwierdzenia meldunków o obecności "Goebena" i 2 kontrtorpedowców na Morzu Czarnym.
Flota turecka już od szeregu tygodni pozostawała pod dowództwem kontradm. Souchona. U podstaw planu operacyjnego sporządzonego przez
64 Flot w pierwoj mirowoj wojnie, t. I, s. 330.
65 Tamże, s. 331.
C
24 'o
e
ta
T3
l-l
o
o c
L4
co N
O
niemiecki sztab tureckiej floty leżały wyłącznie cele polityczne kajzerow-skich Niemiec, a mianowicie uwikłanie Rosji w wojnę z Turcją, co odciążyłoby fronty lądowe Niemiec i Austro-Węgier, a także zerwało definitywnie ostatnią nić nadziei koalicji zachodniej na możliwość odzyskania w razie poprawy stosunków z Turcją połączeń morskich z Rosją przez cieśniny tureckie.
Plany kontradm. Souchona streszczały się do przeprowadzenia uderzenia tak zdecydowanego i silnego, aby ani Turcja, ani Rosja nie mogły wycofać się z sytuacji, jaka powstanie po zamierzonej akcji. W dniu 22 października również Enver Pasza uznał, że nadeszła już pora działania. Rozkaz skierowany tego dnia do Souchona brzmiał: "Flota turecka ma osiągnąć panowanie na Morzu Czarnym. Proszę odszukać flotę rosyjską i zaatakować ją tam, gdzie ją Pan znajdzie, bez wypowiedzenia wojny" 66. Gdyby udało się w tym pierwszym uderzeniu unieszkodliwić flotę rosyjską, Turcy mogliby być spokojniejsi o przebieg działań na lądzie w Anatolii wschodniej Turcja nie miała ani linii kolejowych, ani szos, a sieć dróg gruntowych była nader rzadka, wobec czego zaopatrzenie oddziałów walczących na froncie mogło iść przede wszystkim drogą morską z Bosforu wzdłuż wybrzeży anatolijskich. Turcja musiała zatem skupić całą swoją uwagę na zagwarantowaniu bezpieczeństwa cieśnin, jako podstawowym warunku utrzymania połączeń komunikacyjnych. Najpewniejszą drogą wiodącą do tego celu byłoby wyeliminowanie floty rosyjskiej z działań wojennych.
Niemiecki rozkaz operacyjny mówił o zaskakującym, możliwie jednoczesnym ataku w różnych miejscach. "Goeben" i stawiacz min "Nilufer" z 2 kontrtorpedowcami miały napaść Sewastopol, "Breslau" i kanonierka "Berkisatvet" Cieśninę Kerczeńską i Noworosyjsk, krążownik "Hami-diye" południowe wybrzeża Krymu, 2 kontrtorpedowce ze stawiaczem min "Samsun" Odessę i Oczaków. Zadaniem kanonierki "Peykiseyket" było przecięcie kabla WarnaSewastopol. Operacja była rozłożona na trzy dni. Pierwszego dnia (27 października) okręty miały opuścić Bosfor z pełnym ładunkiem węgla, drugiego dnia kontynuować marsz z prędkością ekonomiczną (kontrtorpedowce w miarę możliwości na holu). O świcie trzeciego dnia (29 października) miał nastąpić, atak. Krążowniki "Breslau" i "Hamidiye" po wykonaniu zadania miały rozpocząć zwalczanie żeglugi rosyjskiej.
Do ochrony Bosforu pozostawiono stare okręty liniowe "Turgut Reis" i "Barboros Hayreddhr', kanonierkę "Durakreis" i 2 kontrtorpedowce. Do ich zadań należało uniemożliwienie Rosjanom postawienia min oraz osłona powracających z akcji okrętów. Rozkaz mówił o odpędzaniu lekkich jednostek rosyjskich oraz o wiązaniu ogniem jednostek ciężkich i atakowaniu ich torpedami przez kontrtorpedowce.

ZASKAKUJĄCY ATAK ' .<^,
W nocy z 28 na 29 października, to jest w ostatnich godzinach przed atakiem niemiecko-tureckim, dyslokacja floty rosyjskiej wyglądała następująco: w Sewastopolu znajdowało się 7 okrętów liniowych (2 najstarsze służyły tylko jako okręty obrony bazy), 3 krążowniki, kanonierka, 5 kontrtorpedowców, 4 okręty podwodne, 4 stawiacze min, 2 okręty łącznikowe i 2 transportowce, w Eupatorii 13 kontrtorpedowców, w Odessie 2 kanonierki i stawiacz min, w Oczakowie stawiacz min, w Ba-tumi stawiacz min i transportowiec. Na morzu przebywał stawiacz min "Prut" i 3 kontrtorpedowce.
Przed świtem 29 października, o godz. 3, tureckie kontrtorpedowce "Gayretivataniye" i "Muavenetimilliye" weszły do portu w Odessie; aby zmylić Rosjan, używano komendy rosyjskiej. W porcie kontrtorpedowce otworzyły ogień do okrętów i zabudowań portowych. "Gayretivataniye" storpedował kanonierkę "Doniec", która szybko zatonęła, druga kanonierka "Kubaniec" została uszkodzona. Niegroźnie trafiony był stawiacz min "Biesztau" i 4 parowce. W porcie uszkodzono zbiornik ropy; nieco szkód było też w mieście. Ostrzeliwane przez "Kubańca" okręty tureckie wycofały się o godz. 4.30. Jednocześnie pomocniczy stawiacz min "Samsun" postawił 28 min przy wejściu do portu.
O godz. 6.33 tego dnia "Goeben" z kontrtorpedowcami "Tasoz" i "Samsun" 67 zbliżył się do Sewastopola i otworzył silny ogień, na który odpowiedziały baterie lądowe i stary okręt liniowy "Gieorgij Pobiedonosiec". Po 17 minutach ostrzeliwania "Goeben" zawrócił. W pewnej chwili znalazł się na rosyjskim obserwowanym polu minowym, które jednak nie było włączone68, ponieważ spodziewano się przybycia stawiacza min "Prut". Od wydania rozkazu włączenia prądu do jego wykonania upłynęło 20 minut. Przez ten czas "Goeben" zdążył zejść z niebezpiecznego miejsca.
W polu widzenia niemieckiego krążownika liniowego ukazał się wtedy powracający z Jałty "Prut". Dozorujące koło przylądka Chersones 3 małe kontrtorpedowce "Lejtienant Puszczin", "Żarkij" i "Żywuczij" ruszyły do ataku, aby osłonić stawiacz min. "Goeben" pozwolił im podejść do 7500 m, po czym otworzył ogień. Idący na czele "Lejtienant Puszczin" został dwukrotnie trafiony i musiał się wycofać. Pozostałe kontrtorpedowce nie wytrzymały silnego ognia i również zawróciły. "Goeben" podszedł na 10 000 m do stawiacza min i zażądał poddania się. "Prut" nie odpowiadając skierował się do brzegu. Wtedy "Goeben" otworzył
66 H. Lorey Der Krieg m den tiirkischen Gewassern, Bd. I, Berlin 1928, s. 45.
We flocie tureckiej były wówczas dwie jednostki noszące tę samą nazwę, ponieważ przejęty z marynarki handlowej parowiec, mimo adaptacji na stawiacz min, zachował poprzednią nazwę "Samsun".
68 Miny były obserwowane z lądu i odbezpieczane na odległość za pomocą prądu elektrycznego; w innym systemie można było z lądu wywołać od razu wybuch miny.
ogień. Dowódca "Pruta" 69 obawiając się, że okręt z ładunkiem 710 min może łatwo wylecieć w powietrze z całą załogą, postanowił puścić go na dno. Część załogi na łodziach odpłynęła do brzegu, a 75 ludzi zabrały tureckie kontrtorpedowce. "Goeben" około godz. 9 odpłynął do Bosforu.
"Niliifer" jeszcze przed świtem postawił wzdłuż brzegu 70 min.
Prawie jednocześnie z "Goebenem" rozpoczął działania wojenne "Bre-slau". Po postawieniu o godz. 6 w Cieśninie Kerczeńskiej min, na których jeszcze tego samego dnia zatonęły rosyjskie parowce "Jałta" i "Kazbek", ostrzelał wraz z kanonierką torpedową "Berkisatyet" port i miasto Nowo-rosyjsk, powodując pożary zbiorników ropy naftowej. Szalejący pożar zniszczył również 14 stojących w porcie statków rosyjskich. Turecki krążownik "Hamidiye" ostrzelał o godz. 6.30 Teodozję, gdzie wzniecił pożary w składach portowych i kolejowych.
Po powrocie do Sewastopola kontradm. Souchon złożył raport przedstawiający wydarzenia w sposób niezgodny z prawdą a mianowicie, że to "Prut" chciał zaminować wejście do Bosforu i dopiero potem "Goeben" zbombardował Sewastopol, "Breslau" Noworosyjsk, "Hamidiye" Teodozję, a następnie kontrtorpedowce Odessę. Rzeczywisty przebieg wypadków został ujawniony dopiero po przesłuchaniu załóg okrętów tureckich biorących udział w akcji. Niemniej Turcja została już wciągnięta w wir wojny. Rządy koalicji złożyły przez swoich ambasadorów ultimatum, żądając w nim publicznego potępienia napadu oraz wydalenia wszystkich Niemców. Niespełnienie przez Turcję postawionych warunków oznaczało wojnę.
W dniu 31 października wypowiedziała wojnę Rosja. Dnia l listopada ambasadorowie Wielkiej Brytanii i Francji opuścili Konstantynopol. Jednocześnie wiceadm. Garden otrzymał rozkaz ostrzelania fortów w cieśninie, toteż "Indefatigable" i "Indomitable" zbombardowały 3 listopada forty położone na europejskim brzegu, a mianowicie Seddiilbahir i Erto-grul, a "Suffren" i "Yeritś" Kumkale i Orkaniye na brzegu azjatyckim. Ostrzeliwanie trwało 11 minut, spowodowało śmierć około 150 żołnierzy tureckich i nieznacznie uszkodziło forty. W Konstantynopolu twierdzono, że okręty alianckie zostały odparte ogniem baterii nadbrzeżnych.
Oficjalnie Turcja znalazła się 5 listopada w stanie wojny z Wielką Brytanią i Francją, a od 12 tegoż miesiąca ze wszystkimi państwami koalicji.
BITWA U PRZYLĄDKA SARYCZ
Meldunki o napadzie w nocy z 28 na 29 października napływające z różnych stron wybrzeża nie ułatwiały wiceadm. Eberhardowi oceny sy-
<">" Zastępcą dowódcy "Pruta" był kpt. Jerzy Łątkiewicz, późniejszy komandor Polskiej Marynarki Wojennej.
tuacji. Dopiero o godz. 15 flota rosyjska wyszła na morze. Po długotrwałym krążeniu w południowo-zachodniej części morza, nie znalazłszy "Goe-bena'', powróciła l listopada do bazy.
Turecko-niemiecki atak podsycił w naczelnym dowództwie rosyjskim obawy przed desantem nieprzyjacielskim. Zaczęło się pospieszne minowanie najważniejszych rejonów. W ciągu dwóch tygodni między Odessą a Oczakowem postawiono 550 min. Do 11 grudnia pod Odessą znalazło się już 1668 min w 13 liniach. Na obu flankach tej zapory umieszczono też pola minowe w Zatoce Karkinickiej 200 min, a na podejściach do Limanu Dniepru 233 miny. Ten system obronny uzupełniała zagroda na torze wodnym, łączącym Oczaków z Limanem Dnieprowsko-Bużańskim, złożona z dennych min obserwowanych. Sewastopolską zagrodę do końca roku powiększono o 1200 min. Ponad 500 min postawiono w Cieśninie Kerczeńskiej, tyleż samo przed portami kaukaskimi. W sumie na zagrody obronne zużyto blisko 4200 min, co wywołało pewien kryzys zapasów.
Poza nakazanym przez naczelne dowództwo stawianiem zagród minowych Flota Czarnomorska podjęła wkrótce ofensywne działania u wybrzeży nieprzyjacielskich.
W dniu 4 listopada główne siły floty 5 okrętów liniowych, 3 krążowniki i 5 kontrtorpedowców opuściły Sewastopol i skierowały się na południowy zachód. O północy z 4 na 5 listopada wyszedł także l dywizjon kontrtorpedowców, złożony z najnowszych jednostek. Po południu 5 listopada l dywizjon odłączył się od głównych sił i poszedł pod Bosfor w celu postawienia min. Ta pierwsza poważna akcja niedoświadczonych jeszcze załóg zakończyła się niepowodzeniem. W trakcie stawiania min część ich od razu wypływała i wybuchała. Dowódcy kontrtorpedowców sądząc, że zespół znalazł się na obserwowanym polu minowym, kazali zrzucić czym prędzej resztę min i odejść na północ. W rezultacie zamiast 240 postawiono około 190 min pozostałe wybuchły a pozycji pola nie oznaczono dokładnie na mapach. Po przyłączeniu się kontrtorpedowców do głównych sił Rosjanie skierowali się pod Zonguldak. Był to główny port wywozowy pobliskiego zagłębia węglowego po wybuchu wojny jedyne źródło zaopatrzenia Turcji w ten surowiec.
Rankiem 6 listopada okręt liniowy "Rostisław" i krążownik "Kaguł" z 6 kontrtorpedowcami podeszły bliżej portu, ostrzelały go i zatopiły 2 statki. W całej akcji wystrzelono 26 pocisków 254 mm i 226 pocisków 152 mm. Gęste dymy wybuchających pocisków i wynikłe pożary uniemożliwiły dokładną obserwację i osiągnięcie większych sukcesów.
W drodze powrotnej do bazy Rosjanie zatopili kilka tureckich transportowców z ładunkami na front kaukaski. Przy tej okazji wzięto do niewoli 224 Turków i Niemców.
Na wieść o działaniach rosyjskich "Goeben", znajdujący się akurat w drodze ku południowym wybrzeżom Krymu, został skierowany w re-
jon EregliZonguldak. Niemiecki krążownik nie odnalazł jednak Rosjan i powrócił nazajutrz do Bosforu. Flota rosyjska znalazła się w swojej bazie również 7 listopada. Tegoż dnia "Breslau" ostrzelał kaukaski port Poti, nie wyrządzając większych szkód.
Rozwój sytuacji na froncie lądowym zależał w znacznej mierze od tego, czy i w jakim stopniu uda się powstrzymać dowóz posiłków i zaopatrzenia dla wojsk tureckich drogą morską. Nakładało to dużą odpowiedzialność na Flotę Czarnomorską. Brak sił uniemożliwiał blokadę Bosforu, toteż statki i okręty tureckie swobodnie wychodziły na Morze Czarne. Ze względu na obecność "Goebena" Flota Czarnomorska musiała działać zawsze w całości, gdyż tylko w ten sposób mogła liczyć na pokonanie niemieckiego krążownika liniowego. Działanie tylko częścią sił kryło zbyt duże ryzyko. Ponieważ ze względu na nieodzowne remonty flota w całości zbyt często nie mogła wychodzić na morze, pozostawały tylko akcje sporadyczne. Niemniej nawet ograniczone działania stwarzały stan napięcia w obozie przeciwnika. Dowództwo rosyjskie liczyło również na to, że w razie spotkania "Goebena" w roli okrętu eskortującego transporty wojsk, Flota Czarnomorska będzie miała o tyle łatwiejsze zadanie, że groźny krążownik nie wykorzysta atutu prędkości, ponieważ nie będzie mógł porzucić bronionych statków.
W dniu 9 listopada do Trapezuntu (Trabzon), głównego ośrodka zaopatrzenia armii tureckiej, dotarło 5000 żołnierzy przewiezionych na 5 transportowcach, eskortowanych przez krążowniki "Breslau" i "Hamidiye".
otwarcie ognia
fś.V** .Pomiął' Mierkurija"
zespół kontrtorpedowcow
%S^
Rys. 22. Bitwa u przylądka Sarycz. -
Dowództwo rosyjskiej Armii Kaukaskiej, zamierzając przystąpić do ofensywy, zwróciło się do Floty Czarnomorskiej z prośbą o przeszkodzenie dalszym dostawom posiłków i amunicji dla nieprzyjaciela.
Flota rosyjska opuściła Sewastopol 15 listopada i skierowała się na południowy wschód. Przeszedłszy wzdłuż wybrzeży od Batumi do Gire-sun nie spotkała okrętów nieprzyjacielskich. W dniu 17 listopada ostrzelano Trapezunt. W nocy z 17 na 18 tegoż miesiąca pomocnicze stawiacze mm "Konstantin" i "Ksienija" postawiły 400 min przy wejściach do portów tureckich Trapezunt, Unye i Samsun.
W dniu 18 listopada doszło zupełnie niespodziewanie do spotkania z krążownikami "Goeben" i "Breslau" w rejonie przylądka Sarycz, około 45 mil od Sewastopola. Flota szła w kierunku swej głównej bazy w następującym porządku: w szyku torowym podążały okręty liniowe "Jewsta-fij", "loann Złatoust", "Pantielejmon", "Tri Swiatitiela", "Rostisław", za nimi w dwu kolumnach torowych szły cztery dywizjony kontrtorpedow-cow; krążowniki posuwały się o 3,5 mili przed siłami głównymi. Morze było spokojne, ale widoczność zła wskutek mgły.
O godz. 11.40 "Ałmaz" zameldował wiceadmirałowi, że widzi gęsty dym, a o godz. 12.10, że dostrzegł w odległości 7500 m nieprzyjaciela Po otrzymaniu potwierdzenia meldunku zawrócił ku eskadrze, podobnie postąpiły oba pozostałe krążowniki. Zarządzono alarm bojowy. Cała eskadra rozpoczęła zwrot w lewo. Wykonanie zwrotu trwało 7 minut. Chociaż odległość od przeciwnika szybko malała, okręty rosyjskie na razie nie strzelały, czekając na rozkaz oficera artyleryjskiego eskadry, znajdującego się na okręcie liniowym "loann Złatoust". Tymczasem oficer artyleryjski wskutek złej widoczności podał przez radio błędną odległość 10 800 m, podczas gdy była ona dużo mniejsza. Okręt admiralski "Jew-stafij", nie dowierzając danym , Joanna Złatousta", otworzył ogień według własnego pomiaru, trafiając o godz. 12.24 pierwszą salwą "Goebena" w śródokręcie i wywołując na nim pożar.
"Goeben" po otrzymaniu trafienia przyjął kurs równoległy do eskadry rosyjskiej i skierował ogień na okręt admiralski. Trzecia salwa niemiecka spowodowała dwa przebicia. "Jewstafij" jednak dobrze się już wstrzelał i otworzył ogień także z dział 203 mm i 152 mm. Pozostałe okręty liniowe strzelały od czasu do czasu, gdy dostrzegły przez mgłę przeciwnika, ale nie uzyskały trafień. "Tri Swiatitiela" i "Rostisław" ostrzeliwały krążownik "Breslau", ale też bez rezultatu. Kontrtorpedowce w ogóle nie widziały "Goebena", a "Breslaua" krótko i z dużej odległości Ten jednak wkrótce oddalił się w obawie przed granatami rosyjskich okrętów liniowych.
O godz. 12.35 również i "Goeben" znikł we mgle. Walka trwała 14 minut. Flota rosyjska wróciła do Sewastopola nie ścigając nieprzyjaciela gdyż wyczerpały się jej zapasy węgla w czasie trzydniowego rejsu. W trakcie walki "Goeben" otrzymał 3 trafienia z dział 305 mm i 11 trą-
fień z dział mniejszych kalibrów; 115 ludzi było zabitych, a 59 rannych. "Breslau" nie poniósł żadnych strat.
Po stronie rosyjskiej tylko "Jewstafij" otrzymał 4 trafienia pociskami Ciężkiej artylerii; padło 33 ludzi, rannych zaś było 25, z których część wkrótce zmarła.
ROSJANIE STALE NA MORZU
Wskutek uszkodzenia okrętu liniowego "Jewstafij" w bitwie u przylądka Sarycz flota rosyjska do końca listopada nie wyruszała na morze. Przez ten czas przeciwnik zyskał całkowitą swobodę działania. Już 21 listopada krążownik turecki "Hamidiye" bombardował port i miasto Tua-pse i znajdujące się tam zbiorniki ropy naftowej. Wkrótce do Trapezuntu ruszyły dalsze statki z nowymi posiłkami.
W dniu 2 grudnia Flota Czarnomorska znów wyruszyła ku anatolijskim wybrzeżom. Rejs zakończył się 4 grudnia bez rezultatów. Podobną akcję przeprowadzono w dniach 1115 grudnia. Jedyne 4 okręty, które ze względu na prędkość mogły działać bez ubezpieczenia całej floty, czyli nowe kontrtorpedowce, wychodziły pod wybrzeża Anatolii między 6 a 9 grudnia. Nie odniosły one jednak również sukcesów. Przyczyna tkwiła w tym, że Rosjanie działali niemal na ślepo, nie mając dobrze zorganizowanej służby wywiadowczej. Natomiast Niemcy byli znacznie dokładniej informowani o ruchach floty rosyjskiej, co pozwalało im precyzyjnie planować dostawy do Trapezuntu, a poza tym podejmować akcje przeciw wybrzeżu rosyjskiemu.
W początku grudnia "Breslau" ubezpieczał akcję dywersyjną przeprowadzoną w Besarabii na linii kolejowej BenderyReni. Na parowcu "Zafer" przewieziono 24 jeźdźców tureckich przebranych w mundury rosyjskie. Zamiar został jednak szybko odkryty i cały oddział dostał się do niewoli. "Breslau" ostrzeliwał bez rezultatów dywizjon rosyjskich trałowców pod Sewastopolem, po czym 8 grudnia zawinął do bazy.
W dniu 10 grudnia "Goeben" i "Peykisevket" bombardowały Batumi.
W tej sytuacji, zwłaszcza wobec niepokojącego wzrostu dostaw dla armii tureckiej, dowództwo Floty Czarnomorskiej zaplanowało dwie ofensywne operacje: postawienie min pod Bosforem i zakorkowanie Zon-guldaku.
W dniu 20 grudnia Flota Czarnomorska wyszła z Sewastopola. Po południu następnego dnia od głównych sił odłączyły się stawiacze min "Ksienija", "Konstantin", "Aleksiej" i "Gieorgij" w asyście 3 dywizonu kontrtorpedowców. Stawianie min rozpoczęło się o godz. 21.40 w odległości około 45 mil od brzegu, na wschód od wejścia do cieśniny. I tym razem, podobnie jak 5 listopada, nie obyło się bez wybuchów własnych min. Jednak dowódcy i załogi stawiaczy mieli silniejsze nerwy; spokojnie
wyszukano miejsce o odpowiedniej głębokości i postawiono zagrodę złożoną z 585 min. O godz. 23.16 stawiacze min zakończyły akcję i wraz z 3 dywizjonem ruszyły na północny-wschód, gdzie w odległości około 70 mil znajdowały się główne siły floty.
Wybuchy min zaniepokoiły nadbrzeżne posterunki tureckie, próbowano przy użyciu reflektorów sprawdzić, co się dzieje na morzu. Okrętów rosyjskich jednak nie odkryto, toteż cała akcja przebiegła niepostrzeżenie.
Do zakorkowania Zonguldaku wyznaczono grupę złożoną z okrętu liniowego "Rostisław", krążownika "Ałmaz", 6 dywizjonu kontrtorpedowców oraz 4 starych parowców "Atos", "Erna", "Istok" i "Oleg". Opuściła ona Sewastopol również 20 grudnia, a 23 tegoż miesiąca połączyła się w umówionym miejscu z głównymi siłami floty, które poprzednio ubezpieczały akcję stawiaczy min. Po wzmocnieniu 3, 4 i 5 dywizjonem kontrtorpedowców grupa ponownie odłączyła się o godz. 14.30 od floty i skierowała pod Zonguldak. Na wieść o pobycie floty rosyjskiej na morzu "Goeben" i "Breslau" wyszły z Konstantynopola.
Rejs grupy rosyjskiej wyznaczonej do zakorkowania Zonguldaku miał przebieg mało fortunny. W nocy z 23 na 24 grudnia przy silnym wietrze i dużej fali część okrętów grupy rozproszyła się. O godz. 3 nad ranem niespodziewanie zaskoczył je "Breslau", który uszkodził ogniem artyleryjskim parowiec "Oleg", lecz wkrótce oddalił się w obawie, że niedaleko mogą być rosyjskie okręty liniowe. W oddziale znów powstało zamieszanie, przy czym "Atos" gdzieś się zagubił (rano zaskoczył go znów "Breslau", uszkodził, po czym załoga puściła parowiec na dno, a sama została wzięta do niewoli). Dalszy ciąg operacji był równie mało pomyślny. Wysłany dwukrotnie (pierwszy raz nocą) na rozpoznanie 6 dywizjon nie mógł odnaleźć Zonguldaku. Przemarsz grupy wzdłuż wybrzeży po wschodzie słońca odbywał się pod ogniem baterii nadbrzeżnych, które zostały tu ostatnio postawione przez Turków, bogatszych o doświadczenia listopadowe. Na domiar złego na horyzoncie znów pojawiły się dymy. Był to "Breslau", lecz Rosjanie sądząc, że jest to "Goeben", pośpiesznie zatopili parowce tam gdzie były, to jest na głębokich wodach, z dala od portu w Zonguldaku, po czym ruszyli ku głównym siłom. Flota powróciła do Sewastopola. Operacja zakończyła się całkowitym niepowodzeniem.
W dniu 25 grudnia "Breslau" spotkał się z "Goebenem", przekazał mu jeńców, po czym znów udał się na patrolowanie wybrzeży anatolijskich, natomiast "Goeben" do Konstantynopola.
W dniu 26 grudnia o godz. 13.35 przed samym prawie wejściem do cieśniny "Goeben" wpadł na miny, postawione tam w nocy z 21 na 22 grudnia przez rosyjskie stawiacze. Wybuch dwu min spowodował bardzo ciężkie uszkodzenia. Z zachowaniem wielkiej ostrożności doprowadzono "Goe-bena" do Konstantynopola.
Walki na lądzie toczyły się ze zmiennym szczęściem. Po początkowych sukcesach wojska rosyjskie z chwilą nadejścia w końcu listopada surowej zimy, przeszły do obrony. W dniu 22 grudnia turecka 3 Armia podjęła kontrofensywę, lecz po tygodniu załamała się ona, a inicjatywę znów przejęli Rosjanie.
Z wojskami lądowymi współdziałały też jednostki stacjonowane w Ba-tumi. W chwili wybuchu wojny był tutaj tylko stawiacz min "Dychtau" i transportowiec "Bieriezań". W pierwszej połowie listopada przybył do Batumi mały kontrtorpedowiec "Żarkij", a w połowie grudnia również "Żywoj". Uzbrojono także znajdujące się w Batumi parowce "Bug", "Princip" i kutry pilotowe. Powstała w ten sposób zaimprowizowana flotylla, która oddała niemałe usługi nadmorskiemu skrzydłu wojsk.
W 1914 roku utworzono również flotyllę transportową liczącą 73 jednostki, co wiązało się z projektami operacji desantowych.
Już od pierwszych dni 1915 roku flota rosyjska znów była w akcji. W dniu 3 stycznia zespół liczący 5 okrętów liniowych, 2 krążowniki i 10 kontrtorpedowców skierował się pod Trapezunt, ale nie znalazłszy statków tureckich, które spodziewano się zaskoczyć, podążył pod Synopę (Sinop). W pobliżu tego portu zatopiono duży parowiec. Już w drodze powrotnej okręty rosyjskie odkryły w odległości 12 mil na północ od Synopy krążownik "Hamidiye". W pogoń za nim rzucił się krążownik ,,Pamiat' Mier-kurija" oraz kontrtorpedowce "Biespokojnyj", "Dierzkij", "Gniewnyj" i "Pronzitielnyj". Okręt turecki oderwał się od Rosjan, chociaż był trafiony kilku pociskami, i umknął dzięki niepogodzie.
W dniu 6 stycznia zespół rosyjski w podobnym składzie wyszedł w kierunku Tuapse, we wschodniej bowiem części morza działał ostatnio "Bre-slau", który między innymi ostrzelał Batumi. O godz. 20 na wschód od Krymu Rosjanie natknęli się na krążowniki "Hamidiye" i "Breslau". Po krótkiej wymianie ognia okręty turecko-niemieckie wycofały się. "Jew-stafij" i tym razem był poszkodowany: pocisk nieprzyjacielski uszkodził jedno z dział 305 mm. W dniu 11 stycznia okręty rosyjskie po długim rejsie wzdłuż wybrzeży wschodniej Anatolii, w czasie którego zniszczyły blisko 50 małych żaglowców tureckich, znalazły się w bazie sewastopol-skiej. Ale za parę dni eskadra rosyjska znów zjawiła się u brzegów przeciwnika. W rejsie 1419 stycznia przemierzyła trasę od Trapezuntu po przylądek Kerempe; przy tej okazji kontrtorpedowce zniszczyły w rejonie Synopy parowiec i 3 żaglowce tureckie. Odpoczynek w Sewastopolu nie trwał długo. Okręty rosyjskie 24 tegoż miesiąca znów podążyły na południowy wschód w kierunku Synopy, stamtąd w kierunku Inebolu, po czym zawróciły, ponieważ w okolicach Batumi ukazał się "Breslau", o czym zawiadomiono eskadrę.
Spotkanie floty rosyjskiej z nieprzyjacielem nastąpiło 27 stycznia. Tego dnia Rosjanie znajdowali się na wschód od Synopy. W polu widzenia okrętów rosyjskich znalazł się "Hamidiye", który rano opuścił Synopę
i skierował się na spotkanie z krążownikiem "Breslau". Okrętowi tureckiemu pozostawała w tej sytuacji jedynie jak na j spiesznie j sza ucieczka. "Breslau", znacznie szybszy i od "Hamidiye", i od krążowników rosyjskich, starał się ściągnąć na siebie pościg, aby w ten sposób ułatwić ucieczkę tureckiemu towarzyszowi. Rosjanie nie dali się jednak zwieść. "Kaguł", "Pamiaf Mierkurija" i kontrtorpedowce kontynuowały pogoń tylko za "Hamidiye". Krążownik turecki okazał się jednak szybszy od krążowników rosyjskich, a kontrtorpedowcom zaczęło brakować paliwa, musiały więc odejść do Sewastopola. Było to łaskawe zrządzenie losu dla Turków. Kontradm. Souchon, znając z depesz ciężkie położenie krążownika "Hamidiye", postanowił wysłać na pomoc "Goebena". Interwencja krążownika liniowego nie była jednak potrzebna.
Flota rosyjska kontynuowała swoje rejsy za każdym razem niemal w pełnym składzie. Akcja w dniach 30 stycznia 4 lutego nie przyniosła sukcesów, ale już w następnej, 510 lutego, zatopiono na redzie Trapezuntu parowiec turecki, a na morzu jeszcze jeden parowiec i ponad 50 małych żaglowców.
W tym czasie (49 lutego) przebywał na morzu także "Breslau"; 6 lutego ostrzelał on Batumi i stojące tam małe jednostki rosyjskie, a w dwa dni później Jałtę. Do spotkania krążownika z siłami rosyjskimi nie doszło.
Ostatnia z serii akcji Floty Czarnomorskiej u wybrzeży wschodniej Anatolii odbyła się w dniach 1217 lutego; zniszczono wówczas 14 tureckich żaglowców.
W związku ze zbliżającym się terminem rozpoczęcia działań w Darda-nelach przez aliantów zachodnich naczelne dowództwo rosyjskie wydało Flocie Czarnomorskiej rozkaz niewychodzenia z Sewastopola. Zamknął się więc okres ożywionej działalności floty, która w przeciągu 48 dni tego roku aż przez 39 dni znajdowała się na morzu, co daje wskaźnik około 80%, czyli dwukrotnie wyższy niż w roku poprzednim, gdy poza bazą spędzono 41% dni (26 z 64). Straty zadane w 1915 roku żegludze nieprzyjacielskiej wyrażały się sumą 4 parowców i około 120 żaglowców, w większości bardzo małych jednostek. Zatrzymanie eskadry w Sewastopolu nie oznaczało jednak zupełnego poniechania działań na tureckich liniach komunikacyjnych. Przerzucony jeszcze w końcu stycznia do Batumi 5 dywizjon kontrtorpedowców ("Zawidnyj", "Zawietnyj", "Zorkij", "Zwonkij") wzmocnił stacjonujące tam siły, które mogły skuteczniej zwalczać żeglugę przybrzeżną. Na przykład 19 stycznia mały kontrtorpedowiec "Swiriepyj" zatopił 11 małych żaglowców; 4 kontrtorpedowce w czasie wypadu 89 lutego zniszczyły blisko 50 takich jednostek oraz nieduży parowiec.
OBRONA KANAŁU SUESKIEGO
Nocą z 14 na 15 stycznia 1915 roku turecka 4 Armia Dżemal Paszy rozpoczęła marsz w kierunku Kanału Sueskiego, aby opanować tę tak ważną dla aliantów arterię. Wobec braku linii kolejowych marsz odbywał się w niesłychanie uciążliwych warunkach. Pięć dywizji piechoty maszerowało w trzech kolumnach przez pustynię Tih na Półwyspie Synajskim jedynie nocą, a za dnia kryło się starannie przed rozpoznaniem lotniczym. Zaprzęgi po 18 par wołów ciągnęły działa i pontony, sprzęt, amunicję oraz żywność i wodę. Część zaopatrzenia dźwigały wielbłądy.
Brytyjczycy dowiedzieli się dość wcześnie o przygotowaniach tureckich. Dowódca sił brytyjskich w Egipcie, gen. J. G. Maxwell, zarządził środki ostrożności, rozmieszczając część swoich wojsk wzdłuż kanału. Niedostatek artylerii polowej rekompensowała artyleria okrętowa. W dniu 26 stycznia zakotwiczyło w różnych punktach kanału 6 okrętów z sił tikontradm. Peirse'a: okręty liniowe "Swiftsure" i "Ocean", krążowniki | "Minerva" i "Proserpine", kanonierka "Clio", krążownik pomocniczy "Hi-t malaya" i uzbrojony transportowiec "Hardinge". Do obrony kanału wy-i znaczono także okręty francuskie: stary pancernik obrony wybrzeża j "Reąuin" i krążownik "D'Entrecasteaux"70. Siłom tym przydzielono j 6 francuskich wodnopłatowców. Nad całością obrony dowództwo sprawo-' wał brytyjski gen. Wilson, mający pod swoimi rozkazami około 35 000 ludzi.
W dniu 2 lutego o godz. 3.25 Turcy zaatakowali kanał jednocześnie w kilku miejscach. Na łodziach, tratwach, a nawet wpław, usiłowali przedostać się na brzeg afrykański.
Najcięższe walki rozgorzały w pobliżu miejsca postoju pancernika "Reąuin" koło Serapeum (między jeziorem Timsah a Wielkim Jeziorem Gorzkim), gdzie jedna z dywizji tureckich usiłowała sforsować kanał. Cel-ri ny ogień Francuzów szybko zniweczył zamiary Turków. i Rankiem obrona przeżyła jednak ciężkie chwile. Jedyna turecka bateria f haubic 150 mm skutecznie wstrzelała się w stojący nieruchomo ze wzglę-fc du na płytkość wód pancernik, który popełnił błąd w wyborze miejsca, - co omal nie przyczyniło się do zniszczenia okrętu. Sytuacja stawała się dla "Reąuina" bardzo ciężka. Jego salwy nie mogły dosięgnąć celnie strzelającej baterii, gdy tymczasem Turcy uzyskiwali coraz częstsze trafienia. Dopiero o godz. 9 granaty "Reąuina" unieszkodliwiły haubice wroga. W walce tej przez pewien czas uczestniczyła również artyleria krążownika "D'Entrecasteaux", który był drugim poważnym ośrodkiem walk na północ od Wielkiego Jeziora Gorzkiego. Przez cały dzień, sam będąc silnie ostrzeliwany, zwalczał próby sforsowania kanału. W nocy z 2 na 3 lutego załoga okrętu z dowódcą kpt. Guardon bez przerwy czuwała, obawiając się jakiegoś podstępu ze strony Turków. Nad ranem sygnalista zawiadomił 70 Późniejszy polski ORP "Bałtyk". '
dowódcę o podejrzanym ruchu na brzegu. Reflektory oświetliły ląd, na którym setki Arabów szykowały się do natarcia wpław przez wody kanału, w celu zdobycia okrętu w walce wręcz. Armaty i karabiny maszynowe szybko zażegnały niebezpieczeństwo. Następnie "D'Entrecasteaux" rozpoczął systematyczne bombardowanie pozycji nieprzyjacielskich, likwidując w zarodku możliwość jakiejkolwiek przeprawy. Jedynie dalej na północ udało się Turkom w kilku punktach uchwycić na krótko brzeg afrykański. Wyparci zostali jednak w niedługim czasie uderzeniem brytyjskich wojsk kolonialnych.
W południe ogień dział okrętowych rozbił główne zgrupowania Dżemal Paszy. Morderczy ogień wzbudził panikę i oddziały w rozsypce rozpoczęły ucieczkę. Nie poprawił sytuacji szturm wyborowego 28 pułku. O godz. 14 atak załamał się, a kontrtorpedowiec brytyjski płynąc wzdłuż kanału zlikwidował resztki broniących się żołnierzy nieprzyjaciela. O godz. 15 duży oddział piechoty i kawalerii tureckiej próbował raz jeszcze atakować kanał. Wystarczyło jednak parę salw krążownika, by udaremnić i ten desperacki krok. Wieczorem Dżemal Pasza powziął decyzję odwrotu. Armia turecka wycofała się do Palestyny i południowej Syrii.
Straty tureckie wynosiły 192 zabitych, 727 zaginionych i 360 rannych. Po stronie alianckiej poległo 32 ludzi, a 130 odniosło rany.
Najdogodniejsze połączenie z Indiami i Dalekim Wschodem pozostało w rękach aliantów; skuteczną obronę kanału zawdzięczano głównie artylerii okrętowej, zwłaszcza jednostek francuskich.
ROZDZIAŁ III
: '.!_- : .' ' . ': U i '
; _. ., T,,. t-1. -^A-f-:
ROK 1915 l PRZEŁOM 1915/16
KRACH NIEMIECKICH PLANÓW
(Działania na Bałtyku, marzec 1915 styczeń 1916)
WALKI U ZACHODNICH WYBRZEŻY KURLANDII
Zimą obie marynarki przygotowywały się do nowych zadań, czekających je z nadejściem wiosny. Rosjanie znacznie wzmocnili swe siły, wprowadzając do służby nowe okręty liniowe: "Gangut", "Połtawa" i "Pietro-pawłowsk". Czwarty "Siewastopol" był wcielony do floty w listopadzie 1914 roku, a w kwietniu 1915 roku miał już całkowicie wyszkoloną załogę. Na ukończeniu były silne kontrtorpedowce "Pobieditiel" i "Zabijaka" oraz nowe okręty podwodne "Bars", "Giepard" i "Wiopr"'. Na początku kampanii 1915 roku wprowadzono nową organizację sił, tworząc dwa wyższe związki. Pierwszy, noszący nazwę eskadry, obejmował l i 2 brygadę okrętów liniowych oraz obie brygady krążowników. Drugi nazwany obroną minową składał się z dywizji1 kontrtorpedowców, dywizji (poprzednio: brygady) okrętów podwodnych, oddziału stawiaczy min i dywizji trałowców 2. Poza tym sformowano oddział transportowców.
Dowódca niemieckich sił na Bałtyku stale zabiegał o wzmocnienie floty. Doczekał się tylko przydziału z Hochseeflotte krążowników pancernych "Roon" i "Prinz Heinrich" oraz kilku torpedowców, z których jedynie "V 107" i "V 108" były jednostkami nowymi. Zabrano natomiast "U 25" i "U 26", co zredukowało do minimum możliwości podwodnych działań zaczepnych, gdyż z trzech pozostawionych okrętów: "U 3", "U 4" i "U A" jedynie ten ostatni przedstawiał wartość bojową.
Przeorganizowano również dowództwa. Siły morskie podzielono na obronę wybrzeża i siły rozpoznawcze 3.
Jednocześnie skasowano stanowisko detaszowanego admirała. Kontradm. Behring, zajmujący dotychczas to stanowisko, został przeniesiony do
1 Dywizja kontrtorpedowców (roś. minnaja diwizija) była podporządkowana dowódcy obrony minowej tylko pod względem administracyjno-gospodarczym. Dywizja ta obejmowała wszystkie okręty wchodzące w 1914 roku w skład l i 2 dywizji kontrtorpedowców.
2 Dywizja trałowców, w której skład weszły l i 2 tzw. partia trałowców, powstała dopiero w czerwcu 1915 roku.
3 Do sił obrony wybrzeża należały krążowniki "Amazone", "Undine', kanonierka "Panther", 7 półflotylla torpedowców, okręty podwodne "U 3" i "U 4", 6 pomocniczych stawiaczy min, 2 krążowniki pomocnicze, 12 trałowców, 60 uzbrojonych jednostek rybackich i okręty pomocnicze. W skład sił rozpoznawczych wchodziły krążowniki pancerne "Prinz Heinrich", "Prłnz Adalbert", "Roon", krążowniki lekkie
Flandrii. Dowództwo obrony wybrzeża pozostawało nadal w rękach kontradm. Mischkego, dowódcą sił rozpoznawczych mianowano kontradm. A. Hopmana. Jego zastępcą został komodor von Karpf. Objęli oni swe stanowiska 19 kwietnia.
Zanim jeszcze rozgorzały walki na morzu, wojska rosyjskie zajęły niespodziewanie 17 marca Kłajpedę. Zelektryzowani tym wydarzeniem Niemcy spiesznie przerzucili z Morza Północnego krążowniki 2 grupy rozpoznawczej kontradm. Hebbinghausa, to jest "Graudenz", "Regensburg", "Stralsund" i "Rostock", które miały współpracować z armią. Rosjanie jednak nie mieli zamiaru dłużej utrzymywać miasta, toteż gdy krążowniki znalazły się na miejscu, Rosjan już nie było.
Krążowniki kontradm. Hebbinghausa przed powrotem na Morze Północne wzięły jeszcze wraz z siłami rozpoznawczymi Bałtyku udział w walkach o Połągę, współdziałając z wojskami lądowymi. Rano 23 marca o godz. 6.30 zespół niemiecki z odległości 40007000 m bombardował pozycje rosyjskie z minimalnym efektem. O mały włos nie doszło do ostrzelania własnych oddziałów. O godz. 14.00 ogień przerwano.
Pod koniec miesiąca, 28 marca, "Liibeck" wraz z trzema kontrtorpe-dowcami ostrzeliwał Lipawę.
Wczesną wiosną 1915 roku na froncie lądowym zaszły brzemienne w skutki wydarzenia, które z kolei odbiły się na działaniach morskich. Po wielu naradach w naczelnym dowództwie niemieckim zwyciężyła wreszcie myśl marszałka P. von Hindenburga, aby całą mocą uderzyć na wschód. Hindenburg planował złamać Rosję, zanim koalicja pozyska nowych sprzymierzeńców. Armie niemieckie i austriackie przystąpiły zatem do zakrojonych na szeroką skalę przygotowań. Flocie niemieckiej przypadło współdziałanie z armią lądową w operacji kurlandzkiej, której celem było związanie sił rosyjskich na północy, aby nie dopuścić do przerzucenia ich na południowy odcinek frontu.
Wykonując nałożone zadania, niemieckie siły morskie przeprowadziły szereg akcji. W dniu 28 kwietnia przy współudziale lekkich krążowników "Liibeck", "Thetis" i 4 torpedowców wysadzono mały desant pod Lipa-wą, ale nie wywołało to reakcji ze strony rosyjskiej.
W nocy z 30 kwietnia na l maja "Thetis", "S 138", "V 107" i "V 108" wtargnęły na wody Zatoki Ryskiej. "Thetis" i "S 138" pozostały w Cieśninie Irbeńskiej, a "V 107" i "V 108" udały się w głąb zatoki, by w godzinę po północy wysadzić niewielki desant na wyspie Runo (Ruhnu). Po zniszczeniu latarni morskiej i zabraniu do niewoli 4 ludzi torpedowce ostrzelały latarnie na przylądku Domesnas (Kolkasrags) i na przylądku Cerel (Saare), po czym w godzinach porannych połączyły się z resztą zespołu. Zagon niemiecki wywarł ten wpływ, że dowództwo rosyjskie, aby
"Augsburg", "Liibeck", "Thetis", 10 flotylla kontrtorpedowców (19 i 20 półflotylla), torpedowce "V 107" i "V 108", okręt podwodny "U A", 3 flotylle trałowców (38 jednostek), transportowce wodnopłatowców "Answald" i "Glyndwr" oraz okręty t>o-mocnicze.
przeszkodzić w przyszłości podobnym wypadkom, postanowiło postawić zagrodę minową w Cieśninie Irbeńskiej.
Operacje niemieckich wojsk lądowych przeciwko Lipawie przybierały na sile. Od floty zażądano pomocy w zwalczaniu baterii nadbrzeżnych i stanowisk przeciwnika na północ od twierdzy. Do działań tych przeznaczono wszystkie siły Morza Bałtyckiego, a także pancernik obrony wybrzeża "Beowulf" oraz 4 grupę rozpoznawczą Hochseeflotte złożoną z 4 lekkich krążowników "Stettin", "Stuttgart", "Munchen", "Danzig" wraz z dwiema flotyllami kontrtorpedowców. Całością sił dowodził kontradm. Hopman.
Główne natarcie oddziałów lądowych skierowane było od wschodu na przesmyk między Jeziorem Lipawskim a jeziorem Tosmar z jednoczesnym atakiem wzdłuż wybrzeża na północ.
Operację rozpoczęły l maja trałowce niemieckie. Osłaniane przez krążowniki "Thetis", "Lubeck", "Augsburg" i kontrtorpedowce 10 flotylli oraz okręt podwodny "U A" oczyszczały one wodę w kierunku Lipawy. Trałowanie zakończono dopiero 5 maja.
Bombardowanie twierdzy miało się rozpocząć 7 maja rano. Do akcji na północnym odcinku frontu wyznaczono dwie grupy. Pierwsza miała w swym składzie pancernik obrony wybrzeża "Beowulf" i krążownik "Thetis", druga zaś krążowniki pancerne "Prinz Adalbert", "Prinz Heinrich" i "Roon". Do ostrzeliwania umocnień nadbrzeżnych na południowym odcinku frontu wyznaczono trzecią grupę krążowniki "Augsburg" i "Lubeck". Aby uniknąć możliwości ostrzelania własnych oddziałów, łączność z lądem utrzymywać miały kontrtorpedowce i torpedowce przydzielone po jednym do każdej z grup. 10 flotylla miała za zadanie wtargnąć w odpowiednim momencie do portu lipawskiego. Ubezpieczenie operacji spoczęło na 4 grupie rozpoznawczej kontradm. Scheidta rozwiniętej na linii GotlandiaWindawa.
Poczynania niemieckie nie uszły uwagi dowództwa rosyjskiego. Wprawdzie obrona Lipawy nie była zamierzona, ale mimo rezygnacji z twierdzy postanowiono przeszkadzać Niemcom w ich zamiarach. Półdywizjon do zadań specjalnych, "Nowik" oraz 6 kontrtorpedowców typu "Ukraina", ubezpieczane przez l brygadę krążowników ("Admirał Makarow", "Ba-jan", "Oleg", "Bogatyr"'), postawiły w nocy z 6 na 7 maja zagrodę ze 120 min na podejściach do Lipa wy, szczególnie na wytrałowanych już przez Niemców torach wodnych.
W tym samym czasie, gdy kontrtorpedowce stawiały miny przed Lipa-wą, l brygada krążowników pod dowództwem kontradm. Bachiriewa znajdowała się w marszu na południe na linii LuzerortOstergarn. Spotkanie krążowników rosyjskich z krążownikiem "Munchen" z 4 grupy rozpoznawczej nastąpiło 7 maja o godz. 2, a o godz. 2.06 otworzyła ogień l brygada. "Munchen" rozpoznając siły rosyjskie zbliżył się na odległość 4000 m. Rosjanie sądząc, że okręt niemiecki rzucił torpedy, skręcili na
wschód i dopiero teraz dali "Miinchenowi" okazję do ataku torpedowego. Wystrzelona z odległości 4600 m torpeda chybiła celu, a "Munchen" obramowany pociskami "Admirała Makarowa" zmuszony był do odwrotu na południe.
O spotkaniu z krążownikami rosyjskimi "Munchen" natychmiast powiadomił kontradm. Scheidta, który z kolei otrzymał rozkaz, aby "Stettin" i "Stuttgart" utrzymały z nieprzyjacielem kontakt do czasu aż krążowniki pancerne idące wzdłuż wybrzeża nie zajdą drogi Rosjanom od tyłu. Kontradm. Bachiriew widząc liczne dymy na południowym wschodzie postanowił mimo to iść prosto na wschód, aby osłonić powracające spod Lipawy kontrtorpedowce. Dopiero po połączeniu się z nimi, co nastąpiło o godz. 4 nad ranem, rozpoczął odwrót.
Wiadomość o spotkaniu floty rosyjskiej podziałała na Niemców jak grom z jasnego nieba. Adm. ks. Henryk zażądał natychmiastowego wysłania na wschód 4 eskadry okrętów liniowych. W godzinach południowych 7 maja opuścił Kilonię jeden dywizjon tej eskadry, a mianowicie "Wittelsbach", "Schwaben", "Wettin" i "Mecklenburg" pod dowództwem wiceadm. E. Schmidta, któremu podporządkowano też siły kontradm. Hopmana i 4 grupę rozpoznawczą. Okręty liniowe dotarły 9 maja aż 30 mil na południe od Utó, nie spotykając nigdzie przeciwnika. W dniu 10 maja zawróciły w kierunku swych baz.
Działania pod Lipawą tylko na krótko doznały zakłócenia wskutek ukazania się brygady kontradm. Bachiriewa. Gdy 7 maja o godz. 6.15 okazało się, że Rosjanie definitywnie odeszli na północ, kontradm. Hopman zawrócił pod Lipawę. Już o godz. 7 okręty niemieckie zajęły swe stanowiska. O godz. 8.15 wpadł na minę jeden z kontrtorpedowców 10 flotylli "S 138", który odniósł ciężkie uszkodzenia. Wzięły go na hol "S 139" oraz "S 140" i odprowadziły do Kłajpedy. Nazajutrz, 8 maja, zatonął na rosyjskich minach torpedowiec "V 107".
Próba wysadzenia desantu na dwóch kutrach parowych zakończyła się niepowodzeniem, gdyż oddział został ostrzelany ogniem karabinów maszynowych i zmuszony do odwrotu. Wojska niemieckie, wsparte silnym ogniem krążowników "Lubeck" i "Augsburg", zdobyły fortecę broniącą dostępu do Lipawy od południa, po czym 7 maja o godz. 17 zajęły stare miasto, a następnego dnia przed południem nowe miasto i resztę umocnień twierdzy. Rosjanie wycofali się bez walki na północ.
W tych dniach działały brytyjskie okręty podwodne. "E 9" bezskutecznie atakował 8 maja "S 120" i "S 123", a 10 maja krążownik pancerny "Roon" oraz statki "Indianola" i "Inkula". Ponadto "E l" atakował 8 maja krążownik "Amazone". Chociaż brytyjskie okręty podwodne nie odniosły sukcesów, ich obecność skłoniła Niemców do wstrzymania transportów lvojsk i artylerii drogą morską.
Dowództwo rosyjskie miało okazję zadać Niemcom poważną klęskę. Gdyby do akcji wkroczyły główne siły wiceadm. Essena, operacja naj-
prawdopodobniej zakończyłaby się ciężką klęską Niemców. Wiceadm. Essen otrzymał jednak kategoryczny rozkaz zabraniający użycia głównych sił floty w obronie Lipa wy. Przewaga sił po stronie rosyjskiej byłaby tak znaczna, że stare okręty niemieckie, o niedużej prędkości, jak "Thetis", "Beowulf", czy "Prinz Heinrich", musiałyby najpewniej zginąć. Niemcy rozumieli to dobrze i dlatego na wieść o krążownikach pospiesznie wysłali na pomoc jeden dywizjon 4 eskadry. Na wynik ewentualnego boju w żadnym wypadku wpłynąć by one nie zdołały, ponieważ dotarcie pod Lipawę zajęłoby 27 godzin od chwili opuszczenia Kilonii. Zresztą sam jeden "Siewastopol" mógł bez większego trudu utrzymać w szachu cały ten dywizjon.
Po zawładnięciu Lipawą Niemcy rozpoczęli operacje mające dwa cele: po pierwsze sforsowanie Zatoki Ryskiej z zamiarem wsparcia skrzydła nadmorskiego wojsk działających w Kurlandii, a po drugie uniemożliwienie wyjścia floty rosyjskiej na Bałtyk, do czego miały doprowadzić działania minowe w rejonie szkierów wokół Abo i Wysp Alandzkich oraz przy wejściu do Zatoki Fińskiej.
Podjęta w dniu 14 maja próba postawienia zagrody na południe od Utó powiodła się tylko częściowo. Do akcji tej wyznaczono krążowniki "Lii-beck" i "Augsburg". Jednocześnie "U 4" holowany przez krążownik "Thetis" aż do wysokości wyspy Bogskar miał ubezpieczać minowanie od strony Zatoki Fińskiej.
Postawieniu wszystkich min przeszkodził rosyjski okręt podwodny "Drakon", który 14 maja dwukrotnie zaatakował torpedami krążownik "Thetis". Ataki te zakończyły się fiaskiem, jednak na tyle przeraziły Niemców, że kontradm. Hopman przerwał operację obawiając się w tym rejonie obecności większej liczby nieprzyjacielskich okrętów podwodnych. Niemiecki kontrtorpedowiec "G 135", który towarzyszył krążownikowi "Thetis" w wyprawie, usiłował staranować "Drakona", ale mu się to nie udało.
W dniu 24 maja odbyło się powtórzenie akcji. Stawiacz min "Deutsch-land" pod osłoną całości sił kontradm. Hopmana postawił przy wejściu do Zatoki Fińskiej 214 min, po czym zespół niemiecki bez żadnych przygód powrócił do baz. Na wodach zatoki pozostał jedynie "U 26", który ponownie przerzucono ze składu Hochseeflotte. Okręt ten przedostał się pod Rewel i cierpliwie czatował na zdobycz. Po wielu dniach bezskutecznego krążenia dopiero 4 czerwca udało mu się zatopić na wschód od Odens-holmu rosyjski stawiacz min "Jenisiej". Razem z okrętem poszło na dno ponad 200 marynarzy. Tylko 19 uratował znajdujący się w pobliżu miejsca katastrofy mały kontrtorpedowiec "Rjanyj".
W drodze powrotnej "U 26" został rozpoznany koło Dagerortu przez brytyjski okręt podwodny "E 9". Zanim jednak "E 9" zdążył przeprowadzić atak, "U 26" zanurzył się i uszedł przed przeciwnikiem.
W dniu 20 maja flota rosyjska poniosła wielką stratę. Zmarł wówczas
w Rewlu na zapalenie płuc jej wybitny dowódca wiceadm. Essen. Następcą jego został początkowo kontradm. Kerber, dotychczasowy szef sztabu floty. Jego niemieckie pochodzenie było przyczyną, dla której musiał ustąpić kontradm. Kaninowi, dotychczasowemu dowódcy brygady stawia-czy min. Nowy dowódca nie odznaczał się już ani energią swego poprzednika, ani też nie miał jego autorytetu.
Tymczasem Niemcy intensywnie pracowali nad przystosowaniem Lipa-wy do nowych zadań. Zamierzali uczynić z niej bazę tymczasową dla swoich sił morskich.
Rosjanie też nie pozostawali bierni, chociaż niektóre akcje były chybione wskutek złej pracy wywiadu. Oto na przykład sztab floty otrzymawszy wiadomość, że Niemcy znajdują się na przylądku Steinort, gdzie okopali się oraz ustawili działa i reflektory, postanowił wysłać 16 kontrtorpedo-wców (2 i 5 dywizjon oraz 3 okręty z 3 dywizjonu) w celu rozpoznania i ostrzelania wybrzeży między Luzerortem a Steinortem. Akcję ubezpieczać miały u wejścia do Cieśniny Irbeńskiej 2 kontrtorpedowce i 2 okręty podwodne, a na zachód od miejsca planowanej akcji 2 okręty podwodne. Wypad został wykonany zgodnie z planem po południu 20 maja. Niemcy na ogień okrętów rosyjskich nie odpowiedzieli, po prostu dlatego, że ich tam nie było. Całe przedsięwzięcie okazało się niepotrzebną stratą czasu i pocisków.
W ostatniej dekadzie maja szczęście nadal nie dopisywało alianckim okrętom podwodnym. W dniu 21 maja koło Pappensee (jezioro Papes) "Akuła" omal nie storpedował pancernika obrony wybrzeża "Beowulf". Wystrzelone przez rosyjski okręt dwie torpedy dosłownie o parę metrów minęły cel. Również ataki "E 9" na "Indianolę" i "Inkulę" nie powiodły się.
W dniu 3 czerwca Niemcy podjęli próbę sforsowania Zatoki Ryskiej, z zamiarem postawienia min u południowego wylotu Moonsundu, aby uniemożliwić flocie rosyjskiej korzystanie z dogodnego przejścia z Zatoki Fińskiej do Zatoki Ryskiej. Miny miały być postawione przez 4 kontrtorpedowce z 19 półflotylli, osłaniane przez "Thetis" i dywizjon trałowców. Rozpoznanie należało do wodnopłatowców z transportowca lotniczego ,,Glyndwr", który został przydzielony do zespołu minującego. Krążowniki "Augsburg" i "Liibeck" miały ubezpieczać akcję od strony Zatoki Fińskiej, a krążowniki pancerne "Prinz Adalbert", "Prinz Heinrich" i "Roon" na linii DagerortGotska Sandón.
Akcja zakończyła się całkowitym niepowodzeniem Niemców. W dniu podjęcia akcji przez Niemców w Zatoce Ryskiej przebywał półdywizjon do zadań specjalnych łącznie z "Nowikiem" i kanonierką "Groziaszczij". Wskutek meldunku lotniczego stwierdzającego obecność okrętów rosy j -skich na wodach zatoki kontradm. Hopman po południu odwołał akcję.
Okręty podwodne "Okuń" i "E 9" otrzymały rozkaz udania się w rejon Windawy. Tu o godz. 20 "Okuń" zaatakował niemieckie krążowniki pancerne. Torpedy były niecelne, a sam "Okuń" odniósł drobne uszkodzenia w wyniku kontrakcji towarzyszącego krążownikom niemieckim kontrtor-pedowca "G 135".
Niemcy ponowili próbę wdarcia się do Zatoki Ryskiej nazajutrz, sądząc, że obecność okrętów rosyjskich poprzedniego dnia była jedynie przypadkowa. O godz. 6.30 Niemcy podeszli ku cieśninie, ale i tym razem rozpoznanie lotnicze odkryło kanonierkę, kontrtorpedowce i okręt podwodny. Utwierdziwszy się, że w Zatoce Ryskiej rosyjskie okręty dozorują bez przerwy, dowódca niemiecki odwołał operację, ograniczając się jedynie do wysłania dwóch wodnopłatowców z "Glyndwra", które miały zbombardować okręty rosyjskie. Atak nie udał się samoloty napotkawszy silny ogień przeciwnika, zrzuciły bomby do wody. Dzień zakończył się dla Niemców wyjątkowo niepomyślnie. W godzinach popołudniowych "Glyndwr" natknął się koło Windawy na minę rosyjską i odniósł poważne uszkodzenia. Z wielkim trudem zdołano przyholować go do Lipawy.
Następnego dnia, to jest 5 czerwca, "E 9" zatopił między Windawą a północnym cyplem Gotlandii niemiecki węglowiec "Dora Hugo Stinnes 12" i uszkodził kontrtorpedowiec "S 148", natomiast torpeda wymierzona przeciwko krążownikowi "Thetis" minęła cel.
Sytuacja na froncie lądowym w Kurlandii stawała się w czerwcu z każdym dniem coraz cięższa dla Rosjan. Nowo utworzona 5 Armia, której podporządkowano siły morskie w Zatoce Ryskiej, była zbyt słaba, aby móc skutecznie przeciwstawiać się naporowi nieprzyjaciela. W tej sytuacji upadek Windawy był już tylko kwestią czasu. Dowództwo Floty Bałtyckiej oczekiwało, że Niemcy uderzą na Windawę jednocześnie od strony lądu i od strony morza. Ażeby utrudnić Niemcom działania w pasie przybrzeżnym między Lipawą a Windawą, wydano rozkaz postawienia zagrody w pobliżu latarni Backhofen. Wykonał go 19 czerwca półdywizjon do zadań specjalnych, stawiając 160 min. Na krótko przed spodziewanym natarciem niemieckim zaczęły wychodzić na pozycje okręty podwodne. "Mi-noga" podążyła 26 czerwca pod Steinort, "Krokodił" w rejon Bogs-kar, a "Makriel" pod Windawę, dokąd też popłynął następnego dnia "Okuń".
Niemcy rozpoczęli działania 28 czerwca. "Beowulf", "Augsburg", 6 trałowców i 2 kontrtorpedowce wyszły z Lipawy, aby zbombardować linię kolejową i dworzec w Windawie, co miało uniemożliwić ewakuację Rosjan. Ubezpieczenie na wysokości Ozylii stanowił "Liibeck" z kontrtor-pedowcem.
Sztab Floty Bałtyckiej odpowiedział następującymi posunięciami: "No-wik" został wysłany w rejon na wschód od Gotlandii, "E 9" pod Steinort, a pod Windawę 6 dywizjon kontrtorpedowców, którego działania wspierać miał 5 dywizjon skierowany w okolice Luzerortu. *
Zespół niemiecki, minąwszy Backhofen, około godz. 13.30 znalazł się na polu minowym postawionym 19 czerwca przez półdywizjon do zadań specjalnych. Jeden z trałowców "Bunte Kuh" zatonął. Pozostałe okręty ostrożnie manewrując usiłowały wyjść na bezpieczne wody. Wtedy niespodziewanie zostały ostrzelane przez rosyjski 6 dywizjon. Po oddaniu kilku salw Rosjanie oddalili się w kierunku Cieśniny Irbeńskiej.
"Beowulf" i "Augsburg" po ominięciu pola minowego podążyły na północ, aby ścigać okręty rosyjskie. Jednocześnie "Liibeck" otrzymał rozkaz skierowania się ku Cieśninie Irbeńskiej w celu odcięcia drogi odwrotu Rosjanom. "Lubeck" spotkał się jednak najpierw z "Nowikiem". Pogoń krążownika za szybkim kontrtorpedowcem nie mogła się udać okręt rosyjski wycofał się do Cieśniny Irbeńskiej. Wieczorem około godz. 20 "Lubeck" natknął się na wysokości Luzerortu na 5 i 6 dywizjon. Wkrótce wsparł go "Augsburg". Wymiana artyleryjska z dużej odległości nie przyniosła nikomu sukcesu. Rosjanie wycofali się w kierunku północno--wschodnim. "Augsburg" o godz. 20.50 zaatakowany został z odległości 1000 m przez okręt podwodny "Okuń". Torpeda minęła cel.
Działania okrętów rosyjskich pogmatwały plany niemieckie. Bombardowanie Windawy nie doszło do skutku. Awaria samolotu, który miał kierować ogniem, spowodowała, że "Beowulf" nie mógł rozpoznać celu i po oddaniu jedynie niewielu strzałów zawrócił do Lipawy.
W nocy z 28 na 29 czerwca nie zauważony przez Niemców półdywizjon do zadań specjalnych pod osłoną 5 dywizjonu kontrtorpedowców i "No-wika" postawił przed Windawą 160 min na tym miejscu, gdzie za dnia manewrował zespół niemiecki.
POTYCZKA U WYBRZEŻY GOTLANDII
Z przechwyconej 30 czerwca depeszy niemieckiej dowództwo rosyjskie dowiedziało się o mającym nastąpić wkrótce powrocie okrętów niemieckich do baz i o zluzowaniu dozorujących kontrtorpedowców przez pomocnicze trałowce. Z innych źródeł było wiadomo, że 31 czerwca odbędzie się w Kilonii cesarski przegląd niemieckich sił morskich na Bałtyku. Okoliczności te uznano za okazję sprzyjającą aktywnemu wystąpieniu floty rosyjskiej. Zapadła więc decyzja ostrzelania Kłajpedy, a następnie w wypadku spotkania lekkich sił wroga zadania mu możliwie najcięższych strat. Do działań tych wyznaczono krążowniki "Riurik", "Bogatyr"' i "Oleg", kontrtorpedowiec "Nowik" i z 6 dywizjonu kontrtorpedowce "Turkmieniec Stawropolskij", "Kazaniec", "Strasznyj", "Stierieguszczij", "Wojskowej", "Ukraina" i "Zabajkalec". Na dowódcę wyznaczono kontr-adm. Bachiriewa. Ubezpieczać akcję miały stare okręty liniowe "Cesarie-udcz" i "Sława", krążowniki "Admirał Makarow" i "Bajan" oraz 7 dywizjon kontrtorpedowców. Później oba krążowniki włączono do oddziału,
który miał ostrzeliwać Kłajpedę. Okręty liniowe miały stać w pogotowiu marszowym w pomocniczej bazie Oró. W celu zabezpieczenia się przed ciężkimi jednostkami nieprzyjaciela wysłano w rejon Rozewia brytyjski okręt podwodny "E 9", który rejon ten osiągnął l lipca. "Makriel" wysłano pod Luzerort, a "Okuń" pod Steinort.
W nocy z 30 czerwca na l lipca l brygada krążowników opuściła Utó. Towarzyszący brygadzie 7 dywizjon powrócił do bazy, gdy o godz. 5 rano do krążowników przyłączył się "Riurik", który wyszedł z Rewia. "Nowik" i 6 dywizjon stojące w bazie Kujwast otrzymały rozkaz, aby l lipca o godz. 7 dołączyć do brygady. Kontrtorpedowce wyszły w morze nocą, lecz mgła była tak gęsta, że o 4 rano zespół musiał zatrzymać się przed wyspą Worms. Marsz podjęto dopiero po godzinie, wobec czego na miejsce spotkania zespół przybył z opóźnieniem. Krążowników już nie było. Kontradm. Bachiriew, obawiając się nieprzyjacielskich okrętów podwodnych, nie czekał długo. W ustalonym czasie ruszył na południe, wysyłając jednocześnie do dowódcy zespołu kontrtorpedowców depeszę, w której dokładnie podawał kierunek marszu. Kontrtorpedowce nie były jednak w stanie dogonić brygady. Wobec tego kontradm. Bachiriew wydał 6 dywizjonowi rozkaz powrotu do Moonsundu. Jedynie "Nowik", rozwijający dużą prędkość, miał dołączyć do brygady i zająć pozycję z tyłu za "Riu-rikiem". Krążowniki rosyjskie szły w szyku torowym. Na czele "Admirał Makarow" pod flagą kontradmirała, za nim "Bajan", "Bogatyr'", "Oleg", a na końcu "Riurik".
Mgła stawała się coraz bardziej gęsta. Oficerowie nawigacyjni dokładali wszystkich sił, aby utrzymać porządek marszu. Mimo to okręty co pewien czas wychodziły z szyku.
Pierwszy na odległość 18 mil od Kłajpedy doszedł l lipca o godz. 21 "Riurik". Kontradm. Bachiriew jednak nakazał mu przyłączyć się do brygady, ponieważ w myśl rozkazu operacyjnego ostrzeliwanie miał rozpocząć cały zespół 2 lipca o godz. 3 nad ranem. "Riurik" zawrócił więc, uczynił to również "Nowik", ale we mgle stracił "Riurika" z oczu. Nie udało mu się też wskutek ciężkich warunków atmosferycznych nawiązać łączności radiowej. Bojąc się jakiejś fatalnej omyłki, jaka mogła wyniknąć przy tak złej widoczności, "Nowik" zdecydował się na powrót do Moonsundu.
Tymczasem o godz. 4 nad ranem dnia 2 lipca do kontradm. Bachiriewa dotarła depesza ze sztabu dowódcy floty. Depesza ta całkowicie zmieniła plan. Donosiła ona, że na morzu znajduje się zespół okrętów niemieckich komodora von Karpfa złożony z krążowników "Roon", "Augsburg" i "Lii-beck", stawiacza min "Albatross" oraz 7 kontrtorpedowców. Zespół ten po postawieniu 160 min w rejonie Bogskar szedł na południe. Dane wywiadu, na których oparta była cała operacja kłajpedzka, okazały się więc bardzo niedokładne. Rosyjskie dowództwo postanowiło zaniechać bombardowania Kłajpedy, tym bardziej, że gęsta mgła stawiała pod znakiem zapy-
tania wynik operacji, a l brygadę krążowników skierować przeciwko siłom komodora von Karpfa.
Poprzedniego dnia oba wrogie zespoły minęły się we mgle nic o sobie nie wiedząc. Wieczorem l lipca "Albatross", ubezpieczany przez krążowniki "Augsburg" i "Lubeck" oraz znajdujący się o 40 mil na zachód od Dagerortu krążownik pancerny "Roon" zakończył minowanie rejonu Bogskar. O godz. 21.30 komodor von Karpf nadał meldunek na "Roona" o wykonaniu zadania, komunikując jednocześnie, jakim podąża kursem, z jaką prędkością i gdzie się znajdzie o godz. l dnia 2 lipca.
Komodor von Karpf nie przypuszczał nawet na moment, że depesza ta sprowadzi tak poważne kłopoty.
Rosjanie, którzy już od katastrofy "Magdeburga" posiadali w swoim ręku tajny kod floty niemieckiej, po przejęciu depeszy komodora von Karpfa bez trudności odszyfrowali zawartą w niej treść. Natychmiast został o niej powiadomiony kontradm. Bachiriew. Przewaga sił, a przede wszystkim moment zaskoczenia, rokowały sukces.
Rano 2 lipca Niemcy znajdowali się w odległości 40 mil na północny wschód od Ostergarn, a 15 mil od sił rosyjskich. Tutaj eskadra rozdzieliła się. "Roon", "Lubeck" i 4 kontrtorpedowce odeszły w kierunku na Li-pawę, a "Augsburg", "Albatross" i 3 kontrtorpedowce na Rozewie. O godz. 7.30 (według czasu wschodnioeuropejskiego, który stosowany jest w całym tym opisie) prawie jednocześnie "Admirał Makarow" i "Augsburg" dostrzegły się wzajemnie. Okręty dzieliła odległość 10 000 m.
Komodor von Karpf skręcił na zachód i jednocześnie zaalarmował krążowniki "Roon" i "Lubeck".
Tymczasem kontradm. Bachiriew pilnował przeciwnika. Na zwrot niemiecki zareagował podobnym manewrem i nakazał zwiększyć maksymalnie prędkość. Zamiarem jego było oskrzydlenie wroga. Oba zespoły płynęły przez pewien czas równoległymi kursami. O godz. 7.33 padł rozkaz otwarcia ognia. Początkowo Niemcy nie odpowiadali na salwy rosyjskie. Dla ich dział 105 mm i 88 mm odległość była za duża. Ogień rosyjski był szybki, ale niecelny. Okręty niemieckie szły zygzakami, stawiając jednocześnie zasłonę dymną, aby zasłonić "Albatrossa", który ze względu na słabe uzbrojenie i nikłą prędkość był najbardziej narażony. Dowódca rosyjski podzielił swój zespół na dwa oddziały, aby wziąć Niemców w dwa ognie. "Oleg" i "Bogatyr"' okrążały Niemców od północy, "Bajan" i "Admirał Makarow" od południa. Ratunkiem dla "Albatrossa" mogłaby być tylko ucieczka na wody terytorialne Szwecji. Komodor von Karpf odesłał więc stawiacz min ku brzegom Gotlandii, sam zaś wykorzystując przewagę prędkości przeciął w odległości 12 000 m kurs okrętów rosyjskich i o godz. 8 zaczął uchodzić wzdłuż brzegów wyspy na południe. Działo się to wszystko za zasłoną dymną. "Albatross" całą mocą maszyn starał się osiągnąć zbawcze wody Szwecji. Zasypywany był jednak lawiną
Rys. 23. Potyczka u wybrzeży Gotlandii 2 lipca 1915 roku.
pocisków. Szczęściem dla niemieckiego stawiacza min krążowniki rosyjskie przeszkadzały sobie wzajemnie w skutecznym strzelaniu. Uszkodzony "Albatross" osiągnął wreszcie około godz. 9 wody szwedzkie. Krążowniki nie od razu to spostrzegły, toteż jeszcze przez szereg minut prowadziły ogień. O godz. 9.12 "Albatross", wielokrotnie trafiony, z 28 zabitymi i przeszło 50 rannymi, osiadł na skałach pod Ostergarn.
Po zakończeniu walki z "Albatrossem" okręty rosyjskie skierowały się na północ z zamiarem powrotu na wody Zatoki Fińskiej. Około godz. 10 dostrzeżono jednak nowy zespół nieprzyjaciela. Był to ,,Roon", który odebrawszy wezwanie komodora von Karpfa razem z krążownikiem "Lii-beck" i 4 kontrtorpedowcami pospieszył na pomoc. Najbliższy Niemców "Bajan" otworzył ogień z odległości około 13 000 m. Jedna z pierwszych salw z dział 203 mm padła tak blisko "Roona", że odłamki uszkodziły anteny, przerywając łączność na przeciąg godziny. "Roon" też mógł się pochwalić trafieniem. Pocisk 210 mm wybuchł na pokładzie "Bajana", poranił ludzi i rozbił jedną z łodzi. "Liibeck" i "Oleg" ostrzeliwały się bez rezultatu. "Admirał Makarow" i "Bogatyr"' nie brały udziału w bitwie, ponieważ cele znajdowały się poza zasięgiem ich dział. Sytuacja krążowników rosyjskich mimo ich liczebnej przewagi stawała się powoli nieprzyjemna. Okrętom poczęło brakować amunicji do dział 203 i 152 mm. W pierwszej fazie bitwy wystrzelono ponad połowę pocisków. Kontradm. Bachiriew, obawiając się zatem przedłużania pojedynku artyleryjskiego, zwiększył prędkość i zaczął odchodzić na północ. "Roon" nie ścigał brygady bojąc się, że Rosjanie chcą go naprowadzić na większe siły, toteż o godz. 10.22 obrał kurs na południe, aby połączyć się z "Augsburgiem".
Około godz. 10.35 idący przed "Roonem" lekki krążownik "Liibeck" dostrzegł z odległości 11 000 m "Riurika", który odebrawszy wiadomość o walce spieszył na miejsce boju. Pierwszy otworzył ogień "Riurik". "Liibeck" znalazł się w nie lada opresji, z której wybawił go "Augsburg". Ko-modor von Karpf nakazał "Liibeckowi" wycofać się z walki i schronić na wodach Szwecji. Po odwrocie "Lubecka" "Riurik" przeniósł ogień na nadpływający z kolei "Roon", trafiając go ciężkim pociskiem. W wyniku wymiany ognia "Riurik" też poniósł straty; najgroźniejsze było uszkodzenie dalmierzy.
Około godz. 11 okręty niemieckie zaczęły odchodzić. "Riurik" ruszył za nimi, lecz wkrótce uchylając się od rzekomej torpedy skręcił w lewo i okręty straciły ze sobą kontakt ogniowy.
Tymczasem kontradm. Hopman, przebywający w tym dniu w Gdańsku, zaalarmowany o godz. 10 meldunkiem komodora von Karpfa o bitwie, wyszedł w morze. Pod jego dowództwem znajdowały się krążowniki pancerno "Prinz Adalbert" i "Prinz Heinrich" oraz kontrtorpedowce "S 138" i "S 139". Na chwilę tę długo czekał kmdr M. Horton, dowódca "E 9". Mimo bardzo trudnych warunków (małej głębokości) okręt podwodny zbliżył się niepostrzeżenie do eskadry, przeszedł pod jednym z kontrtor-
pedowców i o godz. 15 odpalił torpedy. Odległość od "Prinza Adalberta" / wynosiła 400 m. Dowódca krążownika, kmdr A. Michelsen, widząc ślad torped położył ster na burtę i "Prinz Adalbert" raptownie skręcił. Na próżno. Wprawdzie jedna z torped przeszła pod rufą, ale druga trafiła w dziobową część, poniżej pomostu4. Przez wyrwany wybuchem otwór wdarły się do wnętrza masy wód, zatapiając pierwszą kotłownię. Zginęło przy tym 10 ludzi. "S 138" bezskutecznie poszukiwał okrętu podwodnego. Kmdr Horton wycofał się już na głębsze wody Zatoki Gdańskiej, czekając bezpiecznie na koniec polowania. Drugi kontrtorpedowiec osłaniał uszkodzony krążownik, wolno zdążający ku brzegom.
"Prinz Adalbert", po uszkodzeniu zanurzony na 12 m, musiał udać się do Kilonii, gdyż do Gdańska wejść nie mógł. Z pomocą holowników osiągnął Kilonię dopiero 4 lipca po południu. W naprawie pozostał 2 miesiące. W tym czasie kontradm. Hopman podniósł flagę na krążowniku "Roon".

Potyczka pod Gotlandią została źle rozegrana przez kontradm. Bachi-riewa. Mając wszystkie warunki do odniesienia zwycięstwa, zmarnował je. Popełnił szereg błędów, a mianowicie: w pierwszej fazie bitwy zamiast dążyć od razu do zbliżenia i wykorzystać przygniatającą przewagę artylerii (4 działa 203 mm i 40 152 mm przeciw 12 działom 105 mm i 4 88 mm) podjął skomplikowane manewry, aby zajść przeciwnika od czoła, potem żeby go okrążyć, co było w tej sytuacji zupełnie niepotrzebne. Jednoczesne strzelanie 4 krążowników do "Albatrossa" z dużej odległości przeszkadzało w uzyskaniu trafień, a powodowało jedynie rozchód amunicji, której zaczęło brakować w spotkaniu z "Roonem" i "Lubeckiem". Z "A1-batrossem" dałby sobie łatwo radę jeden krążownik. Nie wykazał należytej wytrwałości w boju również dowódca "Riurika", przedwcześnie wstrzymując pościg za słabszym pod każdym względem "Roonem".
Głównym źródłem niepowodzeń rosyjskich była zbytnia obawa przed stratami. To ona dyktowała tak przesadnie ostrożne prowadzenie bitwy. Dowódca l brygady krążowników nie otrzymał dokładnych wytycznych z dowództwa floty na wypadek spotkania z nieprzyjacielem, chociaż taka ewentualność była przecież brana pod uwagę, a sam nie zdobył się na odpowiednie decyzje.
4 Za ten wyczyn kmdr. Horton otrzymał Order Sw. Anny. Już jako admirał był on podczas drugiej wojny światowej najpierw dowódcą brytyjskich okrętów podwodnych (Admiral Submarines), a potem dowódcą tzw. obszaru zachodniego (Comman-der-in-Chief Western Approaches). Jest uważany za jednego z głównych współtwórców zwycięstwa w "Bitwie o Atlantyk".
OBRONA ZATOKI RYSKIEJ
Potyczka pod Gotlandią miała duże znaczenie dla ukształtowania się sytuacji na Bałtyku w drugiej połowie roku 1915. Niespodziewane wystąpienie floty rosyjskiej nakazywało Niemcom liczyć się z możliwością przejęcia inicjatywy przez Rosjan. Niemieckie linie komunikacyjne na Bałtyku zostały zagrożone. Sytuacja była o tyle poważna, że dowództwo niemieckie przygotowywało akurat zakrojoną na szeroką skalę operację przeciwko Zatoce Ryskiej. Jednocześnie armia lądowa miała natrzeć na
Rygę.
Zadaniem zespołów floty niemieckiej w jej przyszłych operacjach było opanowanie Cieśniny Irbeńskiej a następnie postawienie zagrody minowej przed wejściem do Moonsundu, co miało uniemożliwić przerzucenie tędy floty rosyjskiej z Zatoki Fińskiej; rosyjska 12 Armia pozostałaby więc bez wsparcia floty w walkach o Rygę i ujście Dźwiny, zajęcie zaś Rygi przez armię niemiecką pozwoliłoby opanować prowincje nadbałtyckie, gdzie mieściło się wiele baz floty i otworzyłoby drogę na Piotrogród stolicę Rosji.
Walka o Rygę stawała się zagadnieniem pierwszoplanowym, toteż adm. ks. Henryk znów musiał zabiegać o zwiększenie sił floty.
Tym razem bez sprzeciwu przydzielono potężne siły. Najpierw przybyła 4 eskadra, złożona z 7 okrętów liniowych typów "Wittelsbach" i "Braunschweig" pod dowództwem wiceadm. Schmidta, który objął jednocześnie dowództwo nad całością sił mających uczestniczyć w tej operacji. Ze składu Hochseeflotte wydzielono liczny zespół pod dowództwem kontradm. von Hippera. Poza jego l grupą rozpoznawczą obejmującą krążowniki liniowe "Seydlitz", "Moltke" i "von der Tann" wysłano również l eskadrę kontradm. Gadeckego, w której skład wchodziło 8 okrętów liniowych typów "Nassau" i "Helgoland", 2 grupę rozpoznawczą kontradm. Hebbinghausa składającą się z 5 krążowników lekkich oraz 3 flotylle kontrtorpedowców i 2 okręty podwodne. Grupie kontradm. Hopma-na przybył krążownik lekki "Bremen".
Takiej koncentracji sił niemieckich na Bałtyku w czasie wojny jeszcze nie było. Ogółem w operacji miało wziąć udział 8 dużych i 7 mniejszych okrętów liniowych, 3 krążowniki liniowe, 2 krążowniki pancerne, 7 krążowników lekkich, 54 kontrtorpedowce i torpedowce, 3 okręty podwodne, 34 trałowce, stawiacz min oraz szereg jednostek pomocniczych.
Plan wiceadm. Schmidta zakładał, że 4 eskadra wraz z siłami kontradm. Hopmana, mając przed sobą trałowce, opanuje Cieśninę Irbeńską i wpłynie na wody zatoki. Następnie stawiacz min "Deutschland" pod osłoną krążowników zaminuje wejście do Moonsundu, a jednocześnie zakorkuje port w Parnawie (Parnu). Drugiego dnia 4 eskadra, pozostając na noc w rejonie wyspy Runo, zniszczy pozostałe w Zatoce Ryskiej siły ro-
syjskie i zbombarduje Dźwinoujście. Potem dopiero zespół niemiecki powróci do Lipawy.
W tym samym czasie l eskadra i obie grupy rozpoznawcze miały ubezpieczać akcję; okręty liniowe powinny były znajdować się na linii Got-landiaKurlandia, l grupa rozpoznawcza na linii Gotska Sandónpółwysep Sworbe (Sórve) na Ozylii, a 2 grupa rozpoznawcza dalej na północ w rejonie HufvudskarSvenska HógarnaDagerort.
Dowództwo niemieckie liczyło się z tym, że forsując Zatokę Ryską sprowokuje do wyjścia na morze flotę rosyjską, którą zniszczą siły Hoch-seeflotte. Ażeby wywabić flotę rosyjską, l eskadra okrętów liniowych i obie grupy rozpoznawcze miały wejść na Bałtyk dopiero po rozpoczęciu działań.
Plan niemiecki miał wiele minusów. Bezpodstawnie liczono na całkowite zaskoczenie Rosjan. Rozpoznanie obszaru przyszłych działań było bardzo złe. Nie wiedziano nawet, gdzie i czy w ogóle są postawione w Moonsundzie zagrody minowe, a od tego zależało powodzenie akcji. Tymczasem zamiary niemieckie były dobrze znane dowództwu rosyjskiemu. Zagroda w poprzek Cieśniny Irbeńskiej została uzupełniona nowymi polami minowymi. Rosjanie zakładając, że Niemcy będą forsować cieśninę wzdłuż zajętego ostatnio wybrzeża kurlandzkiego, postawili 487 min w jej południowej części. Ponadto między Domesnas i Runo postawiono w jednej linii 133 miny, a na podejściach do Dźwinoujścia 185 min. Stacjonujące w zatoce siły umocnił okręt liniowy "Sława". Wobec tego, że Moon-sund był za płytki dla okrętu tego typu, postanowiono "Sławę" przeprowadzić przez Cieśninę Irbeńską5. W tym celu skrycie przed Niemcami przetrałowano cieśninę. Dopiero po upewnieniu się, że na drodze "Sławy" nie będzie żadnych niespodzianek, okręt w nocy z 30 na 31 lipca opuścił Rewel, ubezpieczany przez wysłane w rejon Gotlandii dwa nowe wielkie okręty liniowe "Pietropawłowsk" i "Gangut" oraz brytyjskie okręty podwodne "E l" i "E 9". Dopiero 31 lipca rano niemiecki samolot rozpoznawczy stwierdził obecność "Sławy" na wodach zatoki. Z miejsca wysłano w rejon cieśniny krążowniki "Roon", "Prinz Heinrich" i "Lubeck", okręty liniowe "Elsass" i "Braunschweig" oraz 8 flotyllę kontrtorpedowców. Głównym ich zadaniem było niedopuszczenie dalszych posiłków rosyjskich do Zatoki Ryskiej.
Siły rosyjskie w Zatoce Ryskiej na początku sierpnia obejmowały poza "Sławą": 4 kanonierki, 26 kontrtorpedowców i 3 okręty podwodne. Siły lotnicze stacjonujące pod Arensburgiem (Kingisepp) na Ozylii składały się z 6 samolotów myśliwskich i 9 wodnopłatowców.
Dowództwo floty rosyjskiej początkowo planowało w wypadku forsowania Zatoki Ryskiej przez Niemców przerzucenie szkierami do Utó obu brygad okrętów liniowych; l brygada miałaby zaatakować 4 es-
45. Eskadra rosyjska w bitwie koło przylądka Sarycz. Salwy "Goebena" obramowują okręt admiralski
5 Tą bardzo trudną pod względem nawigacyjnym trasą przeprowadził "Sławę" nawigator brygady okrętów liniowych, Polak por. Mamert Stankiewicz. l ' =
46. Rosyjskie okręty liniowe w szyku torowym
47. Turecki okręt liniowy "Mes'udiye" poszedł na dno wskutek trafienia przez torpedy brytyjskiego okrętu podwodnego ,,B 11"
48. Niemiecki stawiacz min "Albatross" ratował się przed krążownikami rosyjskimi ucieczka na szwedzkie wody terytorialne u brzegów Gotlandii
50. Novum w tmlorii wojen morskich zwalczanie żeglugi przy użyciu okrętów podwodnych
49. Rosyjska Flota Bałtycka bardzo się wzmocniła przez wprowadzenie do służby 4 drednotow typu "Gangut", ak nie wpłynęło to na zmianę wytycznych naczelnego dowództwa dla floty
51. Storpedowana 7 maja 1915 roku przez ,,U 20" "Lusitania" zatonęła w ciągu 18 minut, pociągając z sobą na dno 1198 osób. Po ostrym proteście Stanów Zjednoczonych Niemcy złagodzili formy wojny podwodnej na Atlantyku i Morzu Północnym
52. Latem 1915 roku Brytyjczycy wprowadzili do akcji tzw. okręty-pulapki (Q-ships). Do okrętów tego rodzaju zaliczano też kanonierki o sylwetce upodobniającej je do statków handlowych. Na zdjęciu "PC 69"
53. Do zwalczania U-bootów próbowano używać nawet granatów miotanych ręcznie
54. Brytyjski okręt liniowy "Irresistible" jedna z trzech ofiar min tragicznego 18 marca 1915 roku
55. Wiceadm. J. M. De Robeck, któremu przypadło w udziale dowodzenie flotą, rzucaną do szturmu Dardaneli
56. Torpedowiec turecki "Demir Hissar" sprawca paniki na transportowcu "Manitou"

57. Fort Seddiilbahir był wyposażony m. in. w niemieckie działa Kruppa o kalibrze 240 mm
58. Piechota brytyjska w ataku na pozycje tureckie na półwyspie Gallipoli
59. Wyokretowanie w Salonikach oddziałów alianckich ewakuowanych z półwyspu Gallipoli
60. Krążownik turecki "Mecidiye" tonie na minach rosyjskich pod Odessą
61. Niemiecki okręt podwodny "UC 13" na przybrzeżnej płyciźnie u ujścia Sakaryi
62. Szykując się do operacji desantowych na wybrzeżu tureckim Rosjanie skonstruowali kilka typów jednostek specjalnych, m. in. barki desantowe według projektu stoczni "Russud"
63. Dowódca floty włoskiej, adm. ks. Ludwik sabaudzki
64. Pierwszy rok wojny przyniósł marynarce włoskiej duże straty. W lipcu 1915 roku poszedł na dno krążownik pancerny "Amalfi" storpedowany przez ,.UB 14" występujący wówczas jako austro-we-gierski ,.U 26"
65. ...a we wrześniu tegoż roku austriaccy sabotażyści wysadzili w powietrze stojący w Brindisi okręt liniowy "Benedetto Brin"
kadrę, 2 brygada siły niemieckie w zatoce. Projekt ten spotkał się ze sprzeciwem naczelnego dowództwa i samego cesarza ze względu na to, że zaangażowanie okrętów liniowych w walkach na morzu kryło ryzyko ich utraty, która uniemożliwiłaby wykonanie głównego zadania floty, a mianowicie obrony dostępu do stolicy. Zezwolono jedynie na użycie dwóch okrętów liniowych, co już przedsięwziął uprzednio z własnej inicjatywy adm. Kanin, wysyłając "Pietropawłowsk" i "Gangut" w celu ubezpieczenia "Sławy". Plan dowództwa rosyjskiego musiałby upaść z chwilą wysłania z Hochseeflotte l eskadry i l grupy rozpoznawczej. Zmieniało to całkowicie stosunek sił na Bałtyku.
W dniu 18 lipca oddziały wojsk niemieckich współpracujące z jednostkami floty zajęły Winda we. Rosjanie w chwili odwrotu zniszczyli urządzenia portowe i podpalili olbrzymie składy drewna. Na początku sierpnia Niemcy dotarli do Zatoki Ryskiej. Zajęli również latarnię michajłowską,. położoną nad samym wejściem do Cieśniny Irbeńskiej i stanowiącą dzięki temu doskonały punkt obserwacyjny.
W tym czasie okręty podwodne i lotnictwo z obu stron przeprowadziły szereg akcji. W końcu lipca okręt podwodny ,,E l" storpedował na wschód od Ostergarn niemiecki przerywacz zagród "Aachen".
Dnia 2 sierpnia niemiecki sterowiec "L 5" bezskutecznie obrzucił bombami okręt podwodny "Akuła". Mimo dużej aktywności lotnictwo niemieckie bazujące w Lipawie sukcesów nie odnosiło. Kilkakrotne naloty nie wyrządziły okrętom rosyjskim żadnych szkód.
W dniu 4 sierpnia niemiecki okręt podwodny ,,UC 4" postawił 12 min przed wyspą Oró niedaleko wejścia do Zatoki Fińskiej. Tego samego dnia Niemcy starannie trałowali tory wodne wzdłuż swych wybrzeży na wschód, aby zapewnić bezpieczny marsz okrętom Hochseeflotte.
W ostatniej niemal chwili, gdy flota niemiecka była całkowicie przygotowana do podjęcia działań, armia przełożyła termin rozpoczęcia ofensywy. Uważała jednak nawet działania samej floty za rzecz wielce pożądaną, toteż zdecydowano się przystąpić do planowanej operacji bez; udziału sił lądowych.
Zespoły przydzielone z Hochseeflotte przebywały do ostatniej chwili w Zatoce Kilońskiej. Dopiero w nocy z 6 na 7 sierpnia ruszyły na wschód, a rano spotkały się na południe od Piławy z 4 eskadrą wiceadm. Schmid-ta. O świcie 8 sierpnia dywizjony trałowców osłaniane przez krążowniki i kontrtorpedowce przystąpiły do oczyszczania przejść między Steinortem a Luzerortem. Przy tej okazji zatonął o godz. 5.10 "T 52", torpedowiec pełniący funkcję trałowca. Następną ofiarą min rosyjskich padł o godz. 5.38 krążownik "Thetis"; ciężko uszkodzony dowlókł się do Windawy wspomagany przez holowniki i kontrtorpedowiec ,,S 141". Trochę później,, o godz. 7.07, natknął się na minę "S 144". Do Lipawy odprowadziły go "S 140" i "S 147".
Trałowanie wywołało szybko reakcję Rosjan. Najpierw samoloty, a nie-
zadługo kanonierka "Groziaszczij", otworzyły ogień do trałowców. W odpowiedzi odezwały się działa postępujących za trałowcami okrętów liniowych "Braunschweig" i "Elsass". Salwy okrętów liniowych zmusiły kano-nierki rosyjskie "Chrabryj" wskutek mniejszej donośności armat udziału w pojedynku nie wziął do odwrotu. Około godz. 10.30 do obrony zagrody minowej przyłączył się okręt liniowy "Sława". Przybycie "Sławy" nie powstrzymało naporu Niemców skoncentrowali oni teraz ogień na nowym, groźniejszym przeciwniku, którego udało się trafić z odległości 16 000 m.
Dopiero w południe wytrałowano przejścia przez pierwszą i drugą linię min. Ale była jeszcze trzecia linia. Właśnie na tej linii wpadł o godz. 14.45 na minę i zatonął "T 58". Wkrótce wiceadm. Schmidt wydał rozkaz przerwania forsowania cieśniny. Dywizjony trałowców powróciły do Lipawy i Windawy, a 4 eskadra cofnęła się na wody położone między północnym cyplem Gotlandii a Gotska Sandón. Kontradm. von Hipper pozostał nadal w północnej części morza.
Po odwrocie Niemców dowództwo rosyjskie wysłało w rejon Cieśniny Irbeńskiej okręty podwodne "E l", "E 9", "Bars" i "Giepard". Jednocześnie kontrtorpedowce postawiły nowe miny w przetrałowanych przez
Niemców pasach.
Rankiem 10 sierpnia "Roon", "Prinz Heinrich" i 2 lekkie krążowniki zbliżyły się do Cieśniny Irbeńskiej w celu ostrzelania przylądka Cerel. W krótkiej utarczce z kontrtorpedowcami rosyjskimi uszkodziły lekko jeden z nich "Sibirskij Striełok" a resztę zmusiły do odwrotu. Ogień niemiecki trwał około 40 minut. "Giepard" i "E l" trzykrotnie atakowały krążowniki niemieckie, ale bez sukcesu.
Tegoż dnia l grupa rozpoznawcza miała na rozkaz wiceadm. Schmidta ostrzelać Utó. Zespół niemiecki został odkryty w szkierach przez kontrtorpedowce rosyjskie. Po krótkiej wymianie strzałów z "Kolbergiem" Rosjanie wycofali się i zaalarmowali kontradm. Bachiriewa. Dzięki temu meldunkowi l brygada krążowników i "Riurik", stojące na redzie portu w Utó, zdążyły na czas zmienić miejsce pobytu i ujść całkowicie z pola widzenia zbliżającego się nieprzyjaciela.
Do ostrzelania Utó kontradm. von Hipper wyznaczył krążownik liniowy "von der Tann". Okręt ten ostrzeliwał przez 22 minuty port nie wyrządzając prawie żadnych szkód. Fałszywy meldunek o pojawieniu się rosyjskich okrętów podwodnych przerwał dalszą akcję krążowniki liniowe odeszły do Kilonii.
Przerwę w działaniach floty niemieckiej Rosjanie wykorzystali na wzmocnienie zagrody minowej w Cieśninie Irbeńskiej, stawiając w dniach
1015 sierpnia 230 min. Przy tej okazji 12 sierpnia został ciężko uszkodzony wskutek wybuchu miny kontrtorpedowiec "Amuriec". W dniu
15 tegoż miesiąca pod C-ro na minach postawionych przez "UC 4" zatonął
rosyjski stawiacz min "Ładoga".
Niepowodzenia w pierwszym natarciu nie zniechęciły Niemców. Adm. ks. Henryk wydał rozkaz podjęcia nowego ataku na Zatokę Ryską. Zadania i cele pozostały bez zmian. Jedynie 4 eskadrę odesłano do Lipawy. Grupę uderzeniową znacznie wzmocniono, zastępując stare okręty liniowe "Elsass" i "Braunschweig" dużo silniejszymi drednotami "Posen" i "Nassau". Poza nimi w skład grupy wchodziły 4 krążowniki lekkie, 33 kontrtorpedowce, 4 dywizjony trałowców, stawiacz min "Deutschland" i 2 przerywacze zagród. Czas operacji zwiększono do 5 dób.
Ugrupowanie sił rosyjskich w przededniu natarcia niemieckiego nie uległo zasadniczym zmianom i było takie samo jak 8 sierpnia. Innowacją w zakresie dowodzenia było podporządkowanie wszystkich sił morskich w Zatoce Ryskiej i Moonsundzie kontradm. A. S. Maksimowowi, dowódcy obrony minowej6.
Dnia 16 sierpnia o godz. 4 rano zespół trałowców niemieckich osłaniany przez krążowniki "Bremen" i "Pillau" rozpoczął trałowanie południowej części cieśniny. "Augsburg" i "Graudenz" wraz z kontrtorpedowcami "V 99" i "V 100" krążyły na zachód od półwyspu Sworbe, aby zdezorientować Rosjan co do kierunku właściwego natarcia. "Nassau" i "Posen" stały na kotwicy z opuszczonymi sieciami przeciwtorpedowymi; wokół nich krążyły kontrtorpedowce bacząc, aby nie przedostał się jakiś okręt podwodny przeciwnika. Trałowcom niemieckim sprzyjała mgła, ponieważ Rosjanie nie mogli ich dostrzec, a więc i strzelać. W czasie tej akcji zatonął na minie używany jako trałowiec stary torpedowiec "T 46".
W południe "Sława" rozpoczęła ostrzeliwanie jednostek niemieckich. Odpowiedziały krążowniki niemieckie, które "Sława" zmusiła do odwrotu. Z kolei do akcji weszły niemieckie okręty liniowe. Niemcy lepiej widzieli "Sławę", aniżeli ona ich, ponieważ okręt rosyjski znajdował się w strefie rozrzedzonej mgły, a co gorsza Niemcy mogli korygować ogień z punktu obserwacyjnego na latarni michajłowskiej.
Trałowanie zostało przerwane o godz. 17. W godzinach wieczornych "V 99" i ,,V 100", idąc tuż przy brzegu kurlandzkim, przedostały się do Zatoki Ryskiej, aby zaatakować torpedami "Sławę" stojącą na redzie w Arensburgu, a o godz. 20 natknęły się na kontrtorpedowce rosyjskie "Gienierał Kondratienko" i "Ochotnik". Po pięciominutowej wymianie ognia okręty straciły ze sobą kontakt. Dowództwo rosyjskie dowiedziało się w ten sposób o wtargnięciu nieprzyjacielskich kontrtorpedowców na wody zatoki.
Tymczasem "V 99" i ,,V 100" dokładnie przeszukiwały zatokę, lecz nie spotkały "Sławy" ani pod Domesnas, ani pod Runo. Skierowały się więc w kierunku Arensburga. I tu o godz. l w nocy 17 sierpnia, na południowy wschód od Cerelu, po raz drugi spotkały kontrtorpedowce rosyjskie.
6 W przyszłości admirał na tym stanowisku otrzymał miano dowódcy pozycji moonsundzkiej. Poza okrętami podlegała mu także lądowa obrona wybrzeża.
Tym razem były to "Wojskowej" i "Ukraina". Kilkuminutowa strzelanina odstraszyła Niemców, którzy zaniechali poszukiwań i zatrzymali się w rejonie latarni michajłowskiej. Tu o godz. 4.15 odkrył ich "Nowik", patrolujący cieśninę. Otworzył on ogień z 5000 m i wstrzelał się bardzo szybko. Niemcy odpowiadali niecelnie, wycofując się ku wyjściu z zatoki. Trzecia salwa "Nowika" zdemolowała dziobową część "V 99", a kolejne granaty wywołały dalsze uszkodzenia i wznieciły pożar. Ciężko uszkodzony kontrtorpedowiec wpadł koło latarni michajłowskiej na miny, po czym wyrzucił się na brzeg. Uszkodzony był też "V 100", który kryjąc się za zasłonami dymu wyszedł wreszcie spod ognia "Nowika". Niemcy w tej potyczce stracili 21 zabitych i 22 rannych. "Nowik" bez uszkodzeń i bez ofiar wycofał się, gdy dojrzał nowe okręty przeciwnika. Nie były to jednak krążowniki, jak sądził, lecz kontrtorpedowce; mgła utrudniała rozpoznanie.
Rano Niemcy podjęli na nowo trałowanie cieśniny. "Sława" nie mogła temu przeszkodzić, zarzucona pociskami niemieckich okrętów liniowych. Trzy pociski z dział 280 mm przebiły pancerz okrętu rosyjskiego. Istniało niebezpieczeństwo, że Niemcy przerwą się wreszcie przez cieśninę, a następnie odetną rosyjskie jednostki od Moonsundu, toteż dowództwo pozycji moonsundzkiej wydało o godz. 14 rozkaz wycofania "Sławy" i innych okrętów nawodnych do Moonsundu; o dwie godziny wcześniej podobny rozkaz otrzymały okręty podwodne "Makriel", "Minoga" i "Dra-
kon".
Po południu 18 sierpnia Niemcy zakończyli trałowanie, usunęli też odkryte sieci przeciw okrętom podwodnym. Następnego dnia o godz. 9.30 krążowniki niemieckie weszły do zatoki, ostrzelały najpierw Arensburg, po czym zajęły się patrolowaniem wód przybrzeżnych. Główne siły posuwały się w kierunku Moonsundu.
Rosjanie gorączkowo przygotowywali obronę. Stawiacz min "Amur" postawił 150 min u południowego wejścia do Moonsundu, w zasięgu dział 254 mm zainstalowanych na wyspie Moon. Nie mając informacji o ruchach floty niemieckiej, dowództwo rosyjskie wysłało ku Cieśninie Irbeń-skiej "Nowika". Kontrtorpedowiec spotkał najpierw niemieckie trałowce, a później krążownik "Pillau", wobec czego odszedł pełną prędkością ku Moonsundowi, nie zauważając po drodze głównych sił niemieckich. Po południu ostrzelały one dozorujący niedawno postawione pole minowe kontrtorpedowiec "Donskoj Kazak", który doniósł o zbliżaniu się nieprzyjaciela. Będąc ostrzeliwany przez "Pillau" wycofał się w kierunku Kujwastu, a stamtąd łącznie z pozostałymi kontrtorpedowcami na wyspę Schildau, która jako położona bardziej na północ była mniej narażona na
ogień niemiecki.
Niemcy wstrzymali dalszy marsz ku Moonsundowi, gdyż trałowce ich stwierdziły zagrodę minową. Późnym popołudniem zespół niemiecki zawrócił, obierając kierunek na wyspę Kuno (Kihnu). Wysłane o godz. 18
z Kujwastu okręty podwodne "Makriel" i "Minoga" doniosły o oddaleniu
się Niemców.
Pod Dźwinoujściem działały jeszcze okręty rosyjskie. Były to kanonier-ki "Siwucz" i "Koriejec", które wspierały ogniem artylerii skrzydło wojsk 12 Armii broniącej Rygi. Po przerwaniu się floty niemieckiej do Zatoki Ryskiej położenie ich stało się wysoce niebezpieczne, wobec czego dowództwo rosyjskie nakazało im odwrót do Moonsundu. Moment wybrany był bardzo niefortunnie. O godz. 20 kanonierki napotkały niespodziewanie krążownik "Augsburg" i 2 kontrtorpedowce powracające z rozpoznania dostępu do Parnawy. Oświetlając przeciwnika reflektorem, "Augsburg" z odległości 3000 m otworzył ogień. W czasie wymiany strzałów "Koriejec" celnie trafił krążownik, rozbijając reflektor i raniąc kilku marynarzy. Wynik potyczki został przesądzony z przybyciem głównych sił niemieckich. W panujących ciemnościach wzięto kanonierkę "Siwucz" za "Sławę". Z najbliższej odległości nie przekraczającej 1000 m "Posen" wprost rozstrzelał "Siwucza". Uratowano jedynie 2 oficerów i 48 marynarzy. Od nich dowiedziano się dopiero, że zatopionym okrętem była kanonierka. "Koriejec" nie zauważony przez Niemców starał się ujść z zasadzki. W ciemnościach osiadł na przybrzeżnych skałach koło Parnawy. Na drugi dzień, gdy dowódca "Koriejca" spotkał się z odmową pomocy od dowództwa obrony minowej i sądząc, że jest odcięty przez Niemców od Moonsundu, postanowił wysadzić okręt w powietrze, by nie dostał się w ręce wroga.
Tego samego dnia rano okręt podwodny "E l" zaatakował krążowniki liniowe, które krążyły na linii OzyliaGotska Sandón. Z odległości 200 m "E l" wystrzelił torpedę do zespołu krążowników. Przeszła ona o parę metrów za rufą idącego na czele "Seydlitza", ale trafiła w dziób "Moltke-go". Jedynie wyjątkowo silnej budowie okrętu Niemcy mogli zawdzięczać jego ocalenie. Kontradm. von Hipper bojąc się dalszych ataków podwodnych natychmiast zawrócił do Gdańska.
Nie było to jedyne niepowodzenie tego dnia. Na godzinę przed północą Niemcy stracili jeszcze "S 31", który w rejonie wyspy Runo zatonął od wybuchu miny.
Lęk przed okrętami podwodnymi udzielił się także wiceadm. Schmidto-wi, na którym dotychczasowe straty wywarły już spore wrażenie. Dlatego też następnego dnia, 20 sierpnia, meldunek "V 182" o zauważeniu nieprzyjacielskiego okrętu podwodnego (była to "Minoga") podziałał alarmująco.
Siły podążające ku Moonsundowi oraz grupa osłaniająca zakorkowanie Parnawy (Niemcy zatopili u wejścia do tego portu 3 statki, co nie miało żadnego znaczenia, ponieważ Rosjanie nie korzystali z Parnawy) otrzymały rozkaz przerwania akcji. W depeszy do naczelnego dowództwa sił morskich na Bałtyku wiceadm. Schmidt stwierdzał, że musi opuścić Zato-
kę Ryską z powodu wielkiej liczby okrętów podwodnych, które go otaczały. Dla ścisłości trzeba dodać, że 20 sierpnia na wodach Zatoki Ryskiej Rosjanie mieli tylko 3 stare okręty podwodne o niewielkich walorach bojowych.
Operacja zakończyła się więc w sposób zupełnie niespodziewany dla wszystkich. Główna przyczyna niepowodzeń niemieckich tkwiła w ich własnych błędach.
Poza wspomnianym już złym rozpoznaniem obszaru działań i nie wy zyskaniem momentu zaskoczenia zasadniczym błędem było to, że akcja floty niemieckiej została zawieszona w próżni z chwilą, gdy armia nie przystąpiła do natarcia na Rygę. Jeżeli forsowanie Cieśniny Irbeńskiej i myśl zablokowania rosyjskich sił morskich w Moonsundzie byłyby celowe w wypadku działań armii lądowej, to działanie samej floty stawiało pod znakiem zapytania sens całego przedsięwzięcia, zwłaszcza że brak punktów oparcia w Zatoce Ryskiej czynił tę operację wielce ryzykowną.
Opinię o bezcelowości operacji wyrażało już wcześniej wielu wyższych oficerów marynarki. To, że mimo wszystko została ona przeprowadzona, należy przypisać argumentom niemieckich generałów, którzy potrafili przekonać Wilhelma II o konieczności podjęcia działań nawet przez samą flotę.
Decyzja wiceadm. Schmidta dotycząca przerwania operacji, mimo początkowego zaskoczenia, została przez dowództwo niemieckie uznana za słuszną. Gdyby okręty podwodne rzeczywiście weszły do akcji, jego położenie nie należałoby do łatwych, wobec ograniczonej przez miny możliwości manewrowania w zatoce. Po wycofaniu się sił kontradm. von Hip-pera do Gdańska lewe skrzydło sił wiceadm. Schmidta pozostawało bez ubezpieczenia.
Doświadczenia wypływające z działań w Zatoce Ryskiej były dla Rosjan nadzwyczaj istotne. Wykazały one, że nawet gęsto postawione miny, jeżeli nie są bronione przez artylerię nadbrzeżną, mogą być bez większych trudności przez przeciwnika wytrałowane.
Dowództwo rosyjskie nie omieszkało wykorzystać nabytych nauk. Energicznie wzięło się do obrony zatoki przez ustawienie licznych baterii nadbrzeżnych. Jednocześnie została odtworzona zagroda irbeńska przez postawienie w dniu 27 sierpnia 310 min. Przypuszczając, że minowanie Cieśniny Irbeńskłej spotka się z przeciwdziałaniem niemieckim, jako ubezpieczenie wysłano okręty liniowe "Siewastopol" i ,,Gangut" oraz l brygadę krążowników. Już po zakończeniu minowania kontrtorpedowiec "Ochotnik" wszedł na minę, odnosząc ciężkie uszkodzenia. Do Kujwastu zdołał jednak dojść o własnych siłach. W końcu sierpnia i na początku września postawiono w Cieśninie Irbeńskiej jeszcze 331 min i zatopiono na płytkich wodach kilka statków załadowanych kamieniami.
Okres od operacji ryskiej aż do końca roku charakteryzowała przede
wszystkim wzmożona aktywność rosyjskich sił morskich. Niemcy przeszli do defensywy. ,"..- ;
W dniu 31 sierpnia "Sława" ostrzelała latarnię michajłowską, kontr -torpedowce zaś pobliskie pozycje niemieckie.
Niemcy na przełomie sierpnia i na początku września przeprowadzili szereg ataków lotniczych na jednostki floty rosyjskiej. Między innymi 30 sierpnia atakowany był "Nowik", dzień później "Sława", a 2 września sterowłec "SL 4" bombardował bezskutecznie Port Bałtycki. Bezskutecznie atakowany był również tego samego dnia w Windawie przez 8 rosyjskich wodnopłatowców "Liibeck".
W pierwszej dekadzie września kanonierka "Groziaszczij" współpracowała z armią lądową przy ujściu Dźwiny, bombardując z dużym skutkiem stanowiska niemieckie. Niemcy przeprowadzili ogółem 12 ataków lotniczych na kanonierkę, w czasie których zrzucono na okręt 40 bomb, wszystkie jednak niecelne. Pierwszy sukces lotniczy Niemcy odnieśli dopiero 25 września. W tym dniu "Sława", kanonierki "Groziaszczij", "Chra-bryj" i kontrtorpedowce ogniem artylerii powstrzymały natarcie niemieckie przy ujściu Dźwiny. Po załamaniu się ataku Niemcy dokonali nalotu lotniczego na "Sławę". Jedna z bomb trafiła w pomost, powodując śmierć dowódcy okrętu kmdr S. S. Wiaziemskiego, oficera i 4 marynarzy; rany odniosło 10 członków załogi.
Poważną rolę w walkach lądowych odegrała flota rosyjska w bitwie o Kammern (Kemeri). W dniu 31 października Niemcy rozpoczęli silny atak na pozycje rosyjskie, w których wyniku l listopada Kammern wpadł w ich ręce. Jego odbicie było dla Rosjan nakazem chwili. Do współdziałania z oddziałami lądowymi przydzielono "Sławę", kanonierki "Groziaszczij", "Chrabryj" i "Gilak". Walki trwały tydzień i 10 listopada zostały uwieńczone odzyskaniem Kammernu.
Należy podkreślić dobrą organizację strzelania okrętów do celów lądowych. Staranne rozpoznanie lotnicze, przeprowadzone przez wodnopłatow-ce z transportowca lotniczego "Orlica" i przez samoloty z lotniska Kilkond (Kihelkona) na Ozylii, było podstawą sukcesów okrętów rosyjskich.
W toku walk pod Rygą pomoc floty dla wojsk lądowych nie ograniczała się tylko do wsparcia artyleryjskiego. We wrześniu, gdy niemieckie wojska szykowały się do natarcia na Rygę, dowódca rosyjskiego Frontu Północnego, gen. N. W. Ruzskij, uznał za celowe wyrzucenie na tyłach przeciwnika niedużych desantów, które odciągnęłyby część niemieckich oddziałów z głównego kierunku natarcia. Dowództwo floty wybrało jako miejsce desantu punkt położony o 8 km na południe od miejscowości Roen (Roją). Zadaniem desantu było zniszczenie wszystkich obiektów o wojskowym znaczeniu w tej miejscowości podejrzewano także, że miejscowa przystań może służyć małym okrętom, również podwodnym. Siły desantu liczyły 536 żołnierzy, w tym 22 oficerów. Siły przeciwnika szacowano maksimum na l kompanię. Do osłony desantu ściągnięto prawie wszystkie
siły morskie Zatoki Ryskiej okręt liniowy "Sława", kanonierki "Gro-ziaszczij" i "Chrabryj", transportowiec lotniczy "Orlica", 15 kontrtorpe-dowców i 3 trałowce. Oddziały miały być przewiezione na kanonierkach, a do wysadzenia desantu miano użyć łodzi okrętowych, holowanych przez kutry parowe "Sławy". Bezpośrednie wsparcie desantu spadało na 6 kontrtorpedowców z 9 dywizjonu i kutry motorowe wyposażone w karabiny maszynowe z tych kontrtorpedowców. Zadaniem "Sławy" i 7 kontrtorpedowców 5 dywizjonu było opóźnianie ogniem artylerii nadejścia posiłków niemieckich. Rozpoznanie z powietrza i obrona przeciwlotnicza spadały na 4 płatowce z "Orlicy".
W dniu planowanej operacji, to jest 20 października, około godz. 18 okręty znalazły się w pobliżu wyspy Runo. Silny wiatr południowo--wschodni i duża fala przekreślały możliwość wysadzenia desantu z łodzi. Następnego dnia pogoda nie poprawiła się wcale. Zapadła więc decyzja zmiany miejsca lądowania. Desant miał być teraz wysadzony w rejonie wsi Pitragge, gdzie brzeg jest osłonięty cyplem od wiatru. Naprędce wprowadzono poprawki do planu lądowania.
Akcja rozpoczęła się 22 października o godz. 5.50. Lądowanie przebiegało z dużymi trudnościami. Kutry i barkasy osiadały na mieliznach już o 10002000 m od brzegu, a ostatnie 200300 m żołnierze musieli przebywać w bród lub wpław. Później okazało się, że lądowano o 7 km dalej, na wschód niż zamierzano, a mianowicie we wsi Saunaren. Oddział ruszył wzdłuż wybrzeża ku przylądkowi Domesnas. Około godz. 8.30 rozbito napotkaną kompanię piechoty niemieckiej; resztki podniosły panikę w Domesnas, spotęgowaną jeszcze 17-minutowym (10.1010.27) ostrzeliwaniem przez okręty i atak samolotu. Na południe od Domesnas rozpoznano ruchy znacznych sił niemieckich, które zostały ostrzelane przez kanonierki i kontrtorpedowce. Około godziny 13 po wysadzeniu wszystkich mostów i zniszczeniu wszelkich innych obiektów o charakterze wojskowym rozpoczęto załadowywanie oddziału. O godz. 17.50 okręty skierowały się w drogę powrotną do bazy. Koło wyspy Runo pozostała tylko "Sława" w asyście kontrtorpedowca "Turkmieniec Stawropolskij" i 2 trałowców. Po demonstracji w rejonie Roen w dniu 23 października i te okręty odeszły do
bazy.
Akcja desantowa nie była wolna od słabości, wynikających z niedostatecznego doświadczenia, niemniej oczekiwany skutek w dużej mierze osiągnęła, Niemcy ściągnęli bowiem część sił z frontu, aby wzmocnić obronę wybrzeża. Niewątpliwie w wypadku użycia znaczniejszej liczby wojsk efekty przedsięwzięcia mogłyby być dużo większe i spowodować bardziej istotne przegrupowania na froncie.
INICJATYWA W RĘKACH ROSYJSKICH
W drugiej połowie roku Brytyjczycy wysłali na Bałtyk 4 nowe okręty podwodne: "E 8", "E 13", "E 18" i "E 19". Z tego szczęśliwie dotarły do Rewia "E 8" (21 sierpnia), "E 18" (9 września) i "E 19" (10 września). Natomiast "E 13" przepływając przez duńskie wody terytorialne osiadł na mieliźnie w rejonie wyspy Saltholm (koło Kopenhagi). Na wiadomość o tym Niemcy wysłali 19 sierpnia kilka kontrtorpedowców, które nie licząc się z neutralnością wód ogniem artyleryjskim zniszczyły całkowicie "E 13", powodując duże straty wśród załogi. Dopiero przybycie dwóch torpedowców duńskich położyło kres rzezi. Uratowana część załogi została przez władze duńskie internowana.
Przedarcie się nowych brytyjskich okrętów podwodnych na Bałtyk poważnie wzmocniło rosyjskie siły podwodne. Dowództwo floty rosyjskiej po porozumieniu się z admiralicją brytyjską przystąpiło do ofensywy podwodnej, której celem było przerwanie handlu Niemiec ze Szwecją, skąd płynęły bez przerwy transporty artykułów żywnościowych, a przede wszystkim rudy żelaznej dla hut.
Na południowym Bałtyku operować miały brytyjskie okręty podwodne, na środkowym nowe jednostki rosyjskie "Bars", "Giepard", "Wołk", "Wiepr" i "Akuła", a w Zatoce Botnickiej i rejonie Wysp Alandzkich "Krokodił", "Drakon", "Kajman", "Alligator", "Som" ł "Makriel".
Po dokonaniu odpowiednich przygotowań wyszły z Rewia 28 września na południowy Bałtyk "E 8" i "E 19".
W dniu l października "E 8" bezskutecznie atakował w rejonie Ustki stawiacz min "Odin". Dopiero w cztery dni później "E 8" osiągnął swój pierwszy sukces. Ogniem artyleryjskim zatopił transportowiec "Marga-rethe".
Większymi sukcesami pochwalić się mógł "E 19". W dniu 5 października zniszczył on parowiec niemiecki "Syionia", który po opuszczeniu załogi zdryfował na ląd rozbijając się o nadbrzeżne skały, a 10 tegoż miesiąca "Luleę". Prawdziwa seria zatopień nastąpiła dopiero 11 października. W dniu tym operujący na południe od Olandii "E 19" zatopił statki "Walter Leonhardt", "Gutrune", "Direktor Reppenhagen", "Nicomedia", "Germania". Jednocześnie zatrzymano i odesłano do Kronsztadtu w celu dokonania rewizji szwedzki statek "Nike".
Dużo mniej szczęścia miał okręt podwodny "E 18". Atakował on dwukrotnie niemieckie okręty wojenne: 13 października pod Lipawą "Braunschweig", a następnego dnia koło Steinortu "Augsburg". W obu wypadkach torpedy były niecelne.
Wyprawa "E 9" zakończyła się sukcesem. Opuściwszy 17 października Rewel, już w dniu następnym zdołał on zatopić dwa niemieckie statki z ładunkiem rudy żelaznej: "Pernambuco" i "Sóderhamn", a 19 tegoż miesiąca jego torpedy posłały na dno statki "Dalalfven" i "Johannes Russ".
Druga wyprawa "E 8" przyniosła wreszcie wielki sukces. W dniu 18 października okręt ten opuścił Rewel i zaczaił się przed podejściami do Lipawy, nie zaczepiając małych jednostek. O godz. 8.32 celna torpeda trafiła wychodzący z portu krążownik pancerny "Prinz Adalbert". Wybuch w komorach amunicyjnych rozerwał okręt w ciągu paru sekund. Zginęło 32 oficerów i 640 marynarzy. Uratowano jedynie 3 ludzi.
Rosyjskie okręty podwodne miały mniejsze osiągnięcia. W październiku w Zatoce Botnickiej "Alligator" zatrzymał jeden a "Kajman" dwa statki.
Aliancka ofensywa podwodna poważnie zaniepokoiła dowództwo niemieckie. Większość towarzystw żeglugowych wstrzymała ruch swych statków. Wydano szereg nadzwyczajnych zarządzeń. Postanowiono patrolować najbardziej uczęszczane szlaki, usiłowano zmobilizować kutry rybackie, jednak z braku wyszkolonych załóg zamierzenia tego nie zrealizowano.
W listopadzie działania podwodne trwały nadal. "E 19" w swojej drugiej wyprawie storpedował 2 listopada statek "Suomi" i w 5 dni później między Rugią a Szwecją lekki krążownik "Undine". Zginęło przy tym
24 ludzi z załogi.
"E 8" atakował 6 listopada bez rezultatu "Lubeck" a następnego dnia parowiec "John Sauber". W czasie powrotu do Rewia 8 tegoż miesiąca zderzył się on z rosyjskim okrętem podwodnym przy wejściu do portu
i doznał uszkodzeń.
Pozostałe okręty nie odniosły w listopadzie sukcesów. W działaniach
zginął okręt podwodny "Akuła".
Niemiecka działalność podwodna właściwie zamarła. Jedyny pełnosprawny okręt podwodny przebywający w tym okresie na Bałtyku, "U 26", zaginął w początku września. Jeśli chodzi o inne jednostki, to sukcesem mógł poszczycić się tylko "UC 4". Na minach przez niego postawionych 13 października koło wyspy Worms zatonął rosyjski trałowiec.
Przeciw żegludze niemieckiej wystąpiły też rosyjskie jednostki nawodne. W nocy z 28 na 29 października l brygada krążowników i 5 kontrtor-pedowców z 7 dywizjonu weszły do Zatoki Botnickiej, aby zwalczać żeglugę niemiecką. Plonem całego dnia akcji było schwytanie jednego tylko statku "Frascati". Nikły efekt wypadu tłumaczy się tym, że władze szwedzkie dowiedziawszy się od kapitanów statków neutralnych o obecności krążowników rosyjskich w zatoce wstrzymały odpłynięcie z portu Lulea blisko 20 statków niemieckich. Z ubezpieczających krążowniki dwu okrętów podwodnych, "Drakon" i "Kajman", ten drugi odniósł też sukces, zatrzymując niemiecki statek "Stahleck" i odprowadzając go do Mariehamnu.
Nadejście długich jesiennych nocy sprzyjało akcjom minowym. Pierwszą z nich przeprowadziły 11 listopada na południe od Gotlandii krążow-Vi Riurik". ..Admirał Makarow", "Bajan" i "Oleg", ubezpieczane przez
okręty liniowe "Pietropawłowsk", "Gangut", kontrtorpedowiec "Nowik", 6 jednostek z 6 dywizjonu kontrtorpedowców oraz 5 okrętów podwodnych. W sumie postawiono 560 min w dwu liniach.
Następnego wypadu flota rosyjska dokonała 20 listopada. Rosjanie na podstawie podsłuchu radiowego i meldunków okrętów podwodnych ustalili, że Niemcy utworzyli stały dozór z lekko uzbrojonych jednostek pomiędzy Gotlandią a Windawą. Postanowiono dokonać napadu na te jednostki, które w przyszłości mogłyby stać się istotną przeszkodą w akcjach minowania. Do wypadu przeciw dozorowi niemieckiemu przeznaczono 7 kontrtorpedowców, a mianowicie: "Nowik", "Ochotnik", "Moskwitianin", "Finn", "Strasznyj", "Wsadnik", "Emir Bucharskij". Okręty te opuściły Moonsund 19 listopada w godzinach południowych i wieczorem osiągnęły wskazany rejon. Około godz. 22 pod Windawą napotkały dozorowiec "Norburg". Najpierw "Nowik", a po chwili pozostałe okręty otworzyły ogień. Z "Norburga" wyłowiono oficera i 21 marynarzy. Dalszych 4 ludzi uratowało się na łodzi, dobijając rankiem do brzegu Kurlandii. O ataku na "Norburg" Niemcy dowiedzieli się z depeszy wysłanej na chwilę przed jego zatopieniem. Zastępujący chorego komodora von Karpfa kmdr Langemak skierował natychmiast na miejsce potyczki lekki krążownik "Lubeck", który wraz z kontrtorpedowcem ,,S 50" przebywał w odległości 60 mil na południowy-zachód od "Norburga". Było jednak za późno.
Kolejną stratę ponieśli Niemcy 25 listopada. Idący z Kilonii lekki krążownik "Danzig", który miał zastąpić "Stuttgart" przez okres jego remontu, natknął się w nocy z 24 na 25 listopada na południowy zachód od ławicy Hoburg (na południe od Gotlandii) na postawione 11 listopada miny rosyjskie. Wybuch spowodował bardzo poważne szkody. Z pomocą krążownika lekkiego "Berlin", wysłanego w tym celu z Lipawy, udało się z wielkim trudem doprowadzić "Danzig" do Gdańska.
Na początku grudnia Rosjanie przeprowadzili jeszcze jedną operację między Gotlandią a wybrzeżem Kurlandii. Ubezpieczane przez "Pietropawłowsk" i "Gangut" krążowniki "Riurik", "Admirał Makarow", "Bajan", "Oleg", "Bogatyr"' oraz kontrtorpedowiec "Nowik" postawiły rano 6 grudnia na południowy wschód od Gotlandii 700 min i bez kontaktu z nieprzyjacielem, mimo że znajdował się on w odległości 40 mil na północny wschód od zespołu rosyjskiego, powróciły do baz. Akcja ta zbiegła się z niemiecką. Niemieckie stawiacze min "Riigen" i "Elbing", osłaniane przez krążowniki "Augsburg", "Lubeck", kontrtorpedowce "S 50" i "V 100", postawiły 5 grudnia w rejonie Luzerortu około 340 min.
Ostatnią akcją floty rosyjskiej w roku 1915 było postawienie 16 grudnia przez kontrtorpedowce "Nowik", "Zabijaka" i "Pobieditiel" 150 min między Windawą a Luzerortem. Już następnego dnia po południu idące z Windawy na linię dozoru krążownik "Bremen" oraz kontrtorpedowce "V 191" i "V 186" wpadły na postawione poprzedniego dnia pole mino-
we. O godz. 17 wybuch miny spowodował zatonięcie "V 191", a w chwilą później ten sam los spotkał krążownik "Bremen". Zginęło przy tym 11 oficerów i 187 marynarzy. "V 186" zdołał uratować jedynie 8 oficerów
i 102 marynarzy.
W tym samym miejscu 23 grudnia zatonęły na minach jeszcze dwa okręty "S 177" i dozorowiec "Freya". Seria katastrof przekonała wreszcie Niemców, że strata tych jednostek nie nastąpiła, jak pierwotnie sądzono, wskutek działalności okrętów podwodnych, lecz na skrycie postawionych polach minowych. Zawieszono więc żeglugę na wodach na północ od Windawy i przystąpiono do żmudnego trałowania.
Rok 1916 dla obu stron zaczął się dość niefortunnie. Zaplanowane przez dowództwo rosyjskie postawienie min koło Steinortu przez 5 kontr-torpedowców zostało odwołane, ponieważ "Zabijaka" wpadł 6 stycznia 1916 roku na minę koło Dagerortu. Wybuch miny spowodował uszkodzenie okrętu i cały zespół z holowanym przez "Nowik" "Zabijaką" powrócił do Rewia.
W siedem dni później podobny los spotkał niemiecki krążownik "Lii-beck" na południowy zachód od Gotlandii. Ciężko uszkodzony okręt z trudem dotarł do Gdańska.
Od tej pory działania sił morskich obu stron zamarły aż do kwietnia.
Więcej powodów do zadowolenia z kampanii 1915 roku miała flota rosyjska. Niemcy musieli odstąpić od zamierzonych planów i przyjąć
postawę obronną.
Na charakter działań rosyjskich rozstrzygający wpływ wywarły założenia generalnego planu strategicznego, który cały nacisk kładł na obronę dostępów do stolicy. Wprawdzie Niemcy nie podjęli forsowania Zatoki Fińskiej ani lądowania w rejonie Wysp Alandzkich, ale już w Zatoce Ryskiej nastąpiła ostra próba sił, zakończona w ostatecznym rachunku odwrotem Niemców.
Obawa przed poniesieniem strat, które mogłyby odbić się ujemnie na zdolności obronnej floty w walkach o dostęp do Zatoki Fińskiej, ograniczała wystąpienia floty rosyjskiej. Mimo wyraźnego wzmocnienia floty doszły bowiem 4 nowoczesne okręty liniowe, kilka kontrtorpedowców i okrętów podwodnych Rosjanie musieli stale liczyć się z tym, że w wypadku bardziej energicznych wystąpień spotkają się z przeciwdziałaniem znacznych sił niemieckich. Przykład operacji w Zatoce Ryskiej, kiedy Niemcy na przeciąg kilku tygodni przerzucili na Bałtyk ze składu Hochseeflotte 8 wielkich okrętów liniowych, 3 krążowniki liniowe, 5 krążowników lekkich i 32 kontrtorpedowce nie niepokojeni przy tym ha Morzu Północnym przez flotę brytyjską był wystarczająco wymowny.
Do niespodziewanych wypadów na południowy Bałtyk potrzebne były
szybkie okręty, mogące w każdej chwili ujść przeważającemu przeciwnikowi. A takich jednostek flota rosyjska nie miała. Powyżej 27 węzłów mógł osiągnąć tylko "Nowik" i wcielone jesienią do floty kontrtorpedowce "Pobieditiel" i "Zabijaka". Budowa krążowników liniowych typu "Bo-rodino" i lekkich typu "Świetlana" przeciągała się i jak się w przyszłości okazało nie doczekała się ukończenia; podobnie było z większością (21) spośród 36 kontrtorpedowców zamówionych na krótko przed wojną. Mściły się więc opóźnienia w rozbudowie floty. Za mało było także pełnomorskich okrętów podwodnych. Dopiero posiłki z Wielkiej Brytanii i pierwsze dostawy okrętów typu "Bars" złagodziły ten brak i pozwoliły podjąć jesienią działania na niemieckich liniach komunikacyjnych. Wprawdzie wyniki działań przeciw żegludze nie były imponujące, zwłaszcza na tle strat, jakie ponosili alianci na zachodnim teatrze działań, i wyrażały się w sumie liczbą 26 statków o łącznej pojemności brutto 23 648 RT (z czego 15 statków padło ofiarą okrętów podwodnych), niemniej były na tyle poważne, że wprowadziły stan napięcia w dowództwie niemieckim, zmuszając je do podjęcia różnych środków ostrożności, jak na przykład przeprowadzanie statków okrężnymi trasami, eskortowanie itp., co w rezultacie pochłaniało wiele czasu, opóźniało przewozy, odciągało okręty wojenne od innych zadań.
W toku działań rosyjskich okrętów podwodnych ujawnił się brak należytego wyszkolenia załóg w strzelaniu torpedami, okazało się także, że niedostateczna jest jakość torped i wyrzutni, bowiem spośród wystrzelonych 50 ani jedna nie doszła do celu. Natomiast do wysokiej perfekcji doszli Rosjanie w akcjach minowych. Wszystkie przedsięwzięcia tego typu, zarówno defensywne jak i ofensywne, były dobrze przygotowane i znakomicie wykonywane, w zupełnej tajemnicy przed nieprzyjacielem. Niemcy do tego stopnia nie orientowali się w położeniu rosyjskich zagród, że niejednokrotnie straty na minach przypisywali okrętom podwodnym przeciwnika. Gdyby jeszcze Rosjanie używali silniejszych min, straty niemieckie byłyby o wiele dotkliwsze, gdyż wiele okrętów, mimo uszkodzeń od wybuchu min, zdołało utrzymać się na wodzie z szansą uratowania przez holowniki.
Flota rosyjska nieźle również wywiązała się z zadania współpracy z armią lądową. Było ono niebywale trudne, gdyż Niemcy mieli znaczną przewagę sił. Rosjanie musieli się ograniczać jedynie do nękających wypadów okrętów podwodnych i lekkich sił nawodnych, przy czym działania minowe znów były najbardziej efektywne. Akcje te, chociaż nie mogły przerwać na stałe współdziałania floty niemieckiej z nadmorskim skrzydłem armii, wysoce je jednak utrudniały i już przez to stwarzały pewną ulgę w położeniu wojsk rosyjskich. Po odwrocie floty niemieckiej z Zatoki Ryskiej, gdy flota rosyjska odzyskała swobodę działania, wsparcie artyleryjskie wojsk stało się systematyczne, dokonywano także nalotów bombowych oraz przeprowadzono taktyczny desant. (ii
Również porównanie strat wypada na niekorzyść Niemców. Flota niemiecka zmniejszyła się w tym roku na Bałtyku o krążownik pancerny, 2 krążowniki lekkie, stawiacz min, 7 kontrtorpedowców i torpedowców, okręt podwodny, przerywacz zagród, 9 trałowców, 5 dozorowców i 26 uprzednio wspomnianych już statków. Straty rosyjskie wynosiły w tym czasie 2 stare kanonierki, okręt podwodny, 2 stawiacze min, 3 trałowce i 5 transportowców.
NA DALEKIEJ PÓŁNOCY
(Działania na Morzu Barentsa i na Morzu Białym, styczeń grudzień 1915)
Najkrótsza droga łącząca Rosję z jej sojusznikami, po odcięciu w 1914 roku przez państwa centralne połączeń przez Bałtyk i Morze Czarne, wiodła przez morza Dalekiej Północy Morze Barentsa i Morze Białe. Podniosło się więc znaczenie Archangielska jako portu położonego w tej sytuacji najbliżej portów alianckich. Władze carskie nie przywiązywały w okresie przedwojennym większej wagi do połączeń północnych, toteż Archangielsk jedyny tutaj port nie był przygotowany do przejęcia zadań, które przed nim nagle stanęły. Trzeba więc było w krótkim czasie przeprowadzić wiele nieodzownych inwestycji wykonać prace pogłę-biarskie, zbudować nowe nabrzeża i magazyny, zainstalować dźwigi, sprowadzić lodołamacze, holowniki i inne niezbędne w porcie jednostki oraz doprowadzić do Archangielska linię kolei szerokotorowej, ponieważ istniała do tej pory jedynie kolejka wąskotorowa do Wołogdy (przewozy odbywały się przede wszystkim wodnymi drogami śródlądowymi Dwi-ną do Kotłasu, gdzie towary przeładowywano na kolej lub też dalej Su-choną i systemem kanałów w głąb kraju).
Archangielsk leżący przy ujściu Dwiny był portem zamarzającym. W latach przedwojennych okres martwoty sięgał 6 miesięcy. Pilnym problemem do rozwiązania stało się więc doprowadzenie do całorocznej eksploatacji.
W ciągu roku 1915, a więc jeszcze przed zakończeniem przebudowy linii kolejowej WołogdaArchangielsk, co nastąpiło w styczniu 1916 - roku, przeładunki w porcie przekroczyły 2,1 min ton; weszło do niego 618 statków, które przywiozły ponad 1,2 min ton towarów, a wyszło 566 statków z 935 tyś. ton ładunków. Potrzeby były jednak znacznie większe, toteż zapadła decyzja zbudowania nowego portu w niezamarzającej zatoce na Półwyspie Kolskim oraz przeprowadzenia od Pietrozawodska nowej linii kolejowej na północ, ku wybrzeżom Morza Białego i na Półwysep
Kolski. Efekty tych inwestycji mogły się zaznaczyć nie wcześniej niż w latach 19161917.
Rosja nie utrzymywała przed wojną sił morskich na północy. Jedynym rosyjskim okrętem wojennym było tu awizo "Bakan", pełniące od 1913 roku rolę okrętu ochrony rybołówstwa. Archangielsk nie był też broniony od strony morza.
Po wybuchu wojny trzeba było więc dopiero improwizować obronę portu, co powierzono dowódcy "Bąkana". We wrześniu 1914 roku stworzono stanowisko dowódcy obrony rejonu wodnego portu archangielskie-
,. go, na które powołano kmdr Iwanowskiego, obarczając go jednak szeregiem dodatkowych funkcji (dowództwo garnizonu, sprawy dostaw wojskowych itp.). Latem 1915 roku utworzono główne dowództwo wojenne w Kraju Północnym z wiceadm. A. P. Ugriumowem na czele. Dzięki temu skupiły się w jednym ręku wszystkie sprawy związane z obroną wybrzeża, żeglugi oraz organizacją przeładunków wszelkich towarów (nie tylko dostaw wojennych), a dowódca obrony rejonu wodnego został uwolniony od nadmiernych obowiązków, wskutek czego mógł się skoncentro-
. wać na swym właściwym zadaniu.
-, Po zorganizowaniu sieci punktów obserwacyjnych i łączności telefo-niczno-telegraficznej przystąpiono do ustawiania artylerii nadbrzeżnej. Działa i pierwsze miny zaczęły nadchodzić dopiero latem 1915 roku.
Dość opornie szło tworzenie sił morskich. Na szczęście w pierwszych miesiącach wojny niemieckie okręty wojenne nie ukazywały się na tych wodach. Dopiero w 1915 roku Niemcy zaczęli u wejścia z Morza Barentsa na Morze Białe stawiać miny, wykorzystując do tego celu neutralne statki rybackie, będące na tajnej służbie marynarki niemieckiej. Miny stawiano w takiej odległości od brzegów, że obserwacja wybuchów z lądu była niemożliwa. Pierwszą ofiarą tych min padł 29 maja 1915 roku parowiec "Arndale" podążający do Archangielska z ładunkiem węgla. W czerwcu 1915 roku Niemcy skierowali na te wody krążownik pomocniczy "Meteor" 7, który w przewężeniu Morza Białego postawił 10 łach minowych liczących 285 min. Zginęło na nich kilka statków, a kilka, między innymi brytyjski krążownik pomocniczy "Arlanza", poniosło uszkodzenia.
Konieczne więc było zorganizowanie oddziałów trałowców. Wobec braku takich okrętów przejęto z floty handlowej i floty rybackiej jednostki, które można było przystosować do tego celu. Pierwszą minę wytrałowano 5 czerwca. Latem tego roku wystawiono 9 trałowców, do listopada liczba ta się podwoiła, a przy wliczeniu małych kutrów motorowych i żaglowych nawet potroiła. Poza tym flota brytyjska skierowała tu 4, a później jeszcze 4 trałowce.
Na podstawie zarządzenia ministra marynarki w lipcu 1915 roku
wszystkie statki z ładunkami wojennymi i państwowymi musiały iść
7 Por. s. 237.
przetrałowanymi torami wodnymi. Brytyjskie i rosyjskie trałowce zniszczyły w tym roku 218 min. Dzięki temu straty żeglugi wyniosły tylko
12 statków.
Powoli też zaczęły nadchodzić okręty wojenne innych klas. Z Floty Bałtyckiej przerzucono do Archangielska 2 malutkie okręty podwodne. Kilka statków postanowiono przebudować na krążowniki pomocnicze. Z Dalekiego Wschodu odesłano stawiacz min "Ussuri". Przybył on w końcu roku do Aleksandrowska (Polarnyj), nowo powstającego portu w Zatoce Kolskiej niedaleko Murmańska, noszącego wówczas nazwę Roma-
nowo.
W sumie jednak siły morskie na północy Rosji były nadal bardzo małe. W końcu 1915 roku liczyły one: stawiacz min, 16 trałowców, 3 awiza, 2 okręty podwodne, 7 okrętów hydrograficznych i około 30 innych niedużych jednostek pomocniczych. Bardziej widoczną poprawę miały przynieść dopiero lata następne.
WZAJEMNA BLOKADA
r
(Działania na wodach zachodnioeuropejskich luty 1915 styczeń 1916)
PIERWSZY ETAP WOJNY PODWODNEJ
. i ' 5-
Już od jesieni 1914 roku rozważano w Niemczech kwestię użycia okrętów podwodnych do działań przeciw żegludze nieprzyjjaciela.
Zwolennicy nieograniczonej wojny podwodnej głosili, że ustalenia zawarte w deklaracji londyńskiej z 1909 roku, która między innymi określała, kiedy można zatopić statek handlowy, są w większości niewykonalne dla U-bootów. Wskutek szczupłości załóg nie mogą one ani przeszukiwać statku, ani badać ładunku, ani też wydzielać załóg pryzowych, a ze względu na niewielkie rozmiary okrętu nie są w stanie przejmować na pokład pasażerów i załóg, jeśli statek ma być zatopiony. Podkreślano przy tym, że przepisy deklaracji były stworzone z myślą o krążownikach i to przy założeniu, że zatrzymany statek nie stawia żadnego oporu, lecz posłusznie wykonuje polecenia dowódcy krążownika. U-booty są natomiast na powierzchni praktycznie bezbronne (uzbrojenie artyleryjskie U-bootów było wówczas rzadkością) i nie należy oczekiwać, aby kapitan statku, dysponującego większą częstokroć prędkością niż U-boot, zechciał dobrowolnie godzić się na przeszukiwanie i ewentualne zatopienie swego statku. Bardziej prawdopodobne, że umknie, jeżeli oczywiście nie zdecy-""--- TT-K^r-,ta oVrrptv Dodwodne powinny zatem wal-
czyć w zanurzeniu przy użyciu torped. Działające bez żadnych ograniczeń U-booty należałoby skoncentrować wokół wysp brytyjskich, gdzie znalazłyby obfite żniwo.
Stanowiska co do takiego sposobu prowadzenia działań były w Niemczech różne. Główna linia podziału przebiegała między marynarką a rządem i niektórymi przedstawicielami armii. Cesarz zgadzał się raz z jedną, raz z drugą stroną.
Marynarka dążyła do maksymalnego wykorzystania nowego środka walki, to znaczy U-bootów, których możliwości w zwalczaniu żeglugi były niewątpliwie bez porównania większe aniżeli okrętów nawodnych. Do zażartych propagatorów nieograniczonej wojny podwodnej należał oczywiście dowódca U-bootów, kmdr ppor. (od kwietnia 1915 roku kmdr por.) Bauer. Główna rola w forsowaniu tych poglądów wśród członków rządu przypadła szefowi sztabu admiralicji adm. von Pohlowi. Jako zwolennik zastosowania okrętów podwodnych do zwalczania żeglugi wystąpił także minister marynarki, wielki adm. von Tirpitz, czemu dał publicznie wyraz w wywiadzie udzielonym w listopadzie 1914 roku przedstawicielowi prasy amerykańskiej w związku z ogłoszeniem przez Wielką Brytanię 2 listopada 1914 roku Morza Północnego jako obszaru wojennego 9.
Zastrzeżenia kanclerza Rzeszy T. von Bethmanna-Hollwega i innych członków rządu wynikały przede wszystkim z obaw przed wzrostem nieprzychylnych dla Niemiec nastrojów w sferach rządowych państw neutralnych, co mogłoby doprowadzić nawet do znalezienia się niektórych krajów w obozie koalicji antyniemieckiej.
Do ujednolicenia poglądów nie doszło, a wszelkie postanowienia wynikały z chwilowych kompromisów. Poza tym stosunki między najwybitniejszymi osobistościami w rządzie, armii i marynarce dalekie były od jakiejkolwiek sympatii. Nic zatem dziwnego, że chwiejność decyzji i zmiany personalne cechowały cały pierwszy okres wojny podwodnej.
Pierwsze ważkie postanowienia zapadły w początku lutego 1915 roku, gdy adm. von Pohl, jeszcze jako szef sztabu admiralicji9, zdołał przeforsować swoje racje na posiedzeniach l i 2 lutego z udziałem kanclerza von Bethmanna-Hollwega, szefa sztabu generalnego gen. E. von Falken-hayna, ministra spraw wewnętrznych Delbriicka i podsekretarza stanu w ministerstwie spraw zagranicznych Zimmermanna. Cesarz znający sprawę już od miesiąca, lecz wykazujący początkowo powściągliwość ze względów politycznych, wyraził 4 lutego swoją zgodę. Tego samego dnia nastąpiło ogłoszenie "deklaracji o obszarze działań wojennych", oznaczającej bez użycia tego wyrażenia blokadę Wielkiej Brytanii.
Deklaracja zawierała trzy punkty. W pierwszym oznajmiano, że wody dookoła Wielkiej Brytanii i Irlandii wraz z całym kanałem La Manche zostały uznane za obszar wojenny i od 18 lutego każdy napotkany statek
8 Por. s. 77. -i Por. s. 65. i
nieprzyjacielski będzie niszczony, przy czym nie zawsze będzie możliwe zażegnanie niebezpieczeństwa grożącego załodze i pasażerom. W punkcie drugim stwierdzało się, że także neutralne statki handlowe przebywające na tych wodach narażają się na to, że mogą być atakowane, ponieważ rząd Wielkiej Brytanii zalecił statkom brytyjskim używać obcych bander. W punkcie trzecim informowano, że droga na północ od Szetlandów, we wschodniej części Morza Północnego i w pasie 30 mil od wybrzeży holenderskich, jest wolna.
Ogłaszając wojnę podwodną Niemcy spodziewali się, że odstraszą statki państw neutralnych od ukazywania się na wspomnianym obszarze, co pozwoli rozwinąć z całą bezwzględnością działania przeciw żegludze alianckiej, przede wszystkim brytyjskiej; zamierzano w ten sposób zmusić Wielką Brytanię do rozluźnienia blokady Niemiec, a jednocześnie wymierzyć dotkliwy cios gospodarce wyspiarskiego państwa. Rachuby te zawiodły państwa neutralne na ogół nie dały się zastraszyć. Pierwsze zaprotestowały 12 lutego Stany Zjednoczone, żądając bezpieczeństwa dla amerykańskich statków handlowych i bezpieczeństwa obywateli amerykańskich na wszelkich innych statkach. W odpowiedzi rząd niemiecki wystosował 16 lutego notę, w której oskarżając Wielką Brytanię o stosowanie blokady głodowej motywował swoje decyzje z 4 lutego, niemniej ogłosił nietykalność statków amerykańskich, prosząc jednocześnie Stany Zjednoczone o wywarcie wpływu na Wielką Brytanię, aby nie nadużywała bandery amerykańskiej i aby się stosowała do postanowień deklaracji londyńskiej z 1909 roku. Z kolei Stany Zjednoczone skierowały 22 lutego do Wielkiej Brytanii i Niemiec noty w sprawie ograniczenia wojny podwodnej do działań przewidzianych prawem pryzowym; nota do Wielkiej Brytanii zawierała propozycję przepuszczania dostaw żywności dla ludności cywilnej w Niemczech.
Ta próba mediacji amerykańskiej zakończyła się fiaskiem. W dniu 3 marca Wielka Brytania zaostrzyła blokadę.
Studia nad wojną podwodną Niemcy prowadzili od paru lat. Jeden z zajmujących się tymi sprawami specjalistów, kmdr por. Blum, obliczył, że 200 okrętów podwodnych jest w stanie całkowicie sparaliżować żeglugę Wielkiej Brytanii. Liczba ta oceniona była w sztabie admiralicji zapewne jako nadmiernie wygórowana, skoro decyzja o podjęciu wojny podwodnej zapadła w chwili, gdy flota niemiecka posiadała zaledwie około 30 okrętów podwodnych, z których 21 znajdowało się na Morzu Północnym; praktycznie oznaczało to, że w akcji brać może udział jednocześnie 78 U-bootów.
Podjęcie działań już w lutym 1915 roku spotkało się z diametralnie różnymi ocenami. Według jednych opinii było ono przedwczesne. Między innymi adm. Tirpitz uważał, że posiadane siły zdolne są jedynie do blokowania ujścia Tamizy, toteż był zdania, że wojnę podwodną należy - j--: "" 1,511,0 vnioaipf>v pdv welda do linii okręty znajdują-
ce się w budowie (od lutego do końca roku ukończono 48 nowych U-bootów). Druga opinia głosiła, że nie wolno zwlekać z rozpoczęciem działań, aby nie dawać aliantom czasu na uzbrojenie statków i zorganizowanie innych form obrony; dopóki alianci byli słabo przygotowani do odpierania ataków okrętów podwodnych, dopóty U-booty mogły swobodnie grasować niczym wilk wśród stada owiec, budzić grozę i zadawać ciężkie straty.
Pierwsze wytyczne w sprawie użycia okrętów podwodnych do zwalczania żeglugi zawierał rozkaz dowódcy U-bootów, kmdr ppor. Bauera, wydany 8 lutego. W punkcie pierwszym określał on trzy rejony blokady: u wschodnich, południowych i zachodnich wybrzeży Wielkiej Brytanii.
Do działań u wybrzeży zachodnich przewidywano okręty od ,,U 19" wzwyż, to jest jednostki wyposażone w motory Diesla. Akcje miano prowadzić na przemian to na Morzu Irlandzkim, to w Kanale Bristol-skim. Przedostawać się do swoich sektorów i powracać U-booty miały albo wokół Szkocji, albo przez kanał La Manche, w zależności od pogody. Do użycia w kanale La Manche przewidziane były okręty od "U 6" do "U 17" (z silnikami niskoprężnymi). U-booty miały się wysuwać aż do przylądka Start, jeżeli warunki meteorologiczne pozwalałyby na to. Rozkaz w tym punkcie pouczał dowódców, że w zatoce Lyme mogą napotkać brytyjskie okręty wojenne i że Southampton oraz Newhaven są portami załadowczymi wojsk wysyłanych do Francji. Do działań u wschodnich wybrzeży Wielkiej Brytanii, między Firth of Forth i ujściem Tyne, zamierzano wprowadzić nowe jednostki o świeżych załogach, nie mających jeszcze wojennego doświadczenia.
W punkcie drugim podkreślano potrzebę samodzielnych decyzji dowódców U-bootów, zależnie od stanu pogody, zaobserwowanego ruchu statków, obrony nieprzyjacielskiej itp. przy zachowaniu naczelnej zasady: zadawać jak najcięższe straty żegludze nieprzyjaciela w możliwie najbardziej różnych miejscach.
Kolejny punkt rozkazu zalecał wielką ostrożność przy przechodzeniu kanału La Manche. Poza licznymi polami minowymi należało się liczyć z obecnością wielu torpedowców i okrętów podwodnych w zanurzeniu.
Następny punkt przestrzegał przed wchodzeniem bez uzasadnionej potrzeby do Zeebrugge, ze względu na niebezpieczeństwo zagrażające ze strony lotnictwa oraz możliwość zaobserwowania przez aliantów zwiększonego ruchu, co mogłoby spowodować dalsze zaostrzenie dozoru. Zwracano również uwagę na groźbę min w tym rejonie.
W punkcie piątym instruowano, że na drogę powrotną U-boot powinien dla obrony własnej oraz na wypadek spotkania okrętów wojennych zachować po jednej torpedzie w wyrzutniach na dziobie i rufie. Punkt ten pouczał także, że niszczenie małych jednostek powinno odbywać się przy
użyciu ładunków wybuchowych lub artylerii. Zwracał przy tym uwagę na konieczność zachowania dużej ostrożności, ponieważ U-boot w tej sytuacji mógł spotkać się z ogniem artyleryjskim lub karabinowym otwartym przez napadniętą jednostkę, bądź też stać się obiektem ataku zanurzonego okrętu podwodnego.
Końcowy, szósty punkt stwierdzał, że atakować należy zarówno statki zdążające do Wielkiej Brytanii, jak i stamtąd powracające. Jeżeli nadarzy się możność wyboru, to w pierwszej kolejności należy atakować statki idące do Anglii, przede wszystkim największe i najciężej załadowane.
Jeszcze przed wydaniem tego rozkazu dowódca U-bootów otrzymał z dowództwa floty dyrektywę w sprawie metody działań. Mówiło się w niej wyraźnie, że od 18 lutego "okręty podwodne mogą na obszarze wojennym torpedować wszystkie parowce bee dawania załogom czasu na zapewnienie sobie bezpieczeństwa" 10. Uzupełniająca dyrektywa z 11 lutego brzmiała następująco: "W związku z doniesieniami prasowymi, że niektóre państwa neutralne zamierzają, aby ich statki handlowe odróżniała nie tylko bandera, lecz także barwy narodowe wymalowane na częściach kadłuba, dowódca Hochseestreitkrafte zarządza: U-booty mają w pierwszej kolejności atakować statki angielskie oraz statki pod banderą neutralną, nie posiadające wymienionych powyżej oznak z dużym prawdopodobieństwem należy przyjąć, że są to też statki angielskie. W drugiej kolejności powinny być niszczone także statki posiadające opisywane wyżej oznaki, ponieważ nie ma żadnej pewności, że Anglicy nie stosują również takiego oznakowania" n.
Po wspomnianym już proteście Stanów Zjednoczonych z 12 lutego i po ustępstwach rządu niemieckiego rozkazy dla U-bootów musiały ulec zmianom. Z opóźnieniem wynikłym wskutek wymiany not dyplomatycznych ostateczne rozkazy wydane zostały 22 lutego. Najistotniejsza różnica dotyczyła traktowania statków neutralnych, które miały być oszczędzane. Jednak ani bandera, ani znaki armatorskie na kominach, ani barwy narodowe na kadłubach czy tablice z nazwami nie powinny były dowódcom U-bootów wystarczać. Mieli oni brać pod uwagę także inne elementy, jak sylwetka statku, jego pozycja, kurs, zachowanie się itp., aby nabrać przekonania, że mają do czynienia ze statkiem rzeczywiście neutralnym. Do szczególnej ostrożności zobowiązano dowódców przy spotkaniach ze statkami amerykańskimi i włoskimi.
Kmdr ppor. Bauer wysłał jednak U-booty dużo wcześniej. Już 9 lutego wyruszył z Helgolandu w kierunku kanału La Manche "U 16". Pierwszym zatopionym przez niego statkiem był brytyjski "Dulwich". Stało się to 15 lutego. Tenże U-boot storpedował 19 lutego pierwszy w okresie zadeklarowanej wojny podwodnej statek neutralny norweski ,,Belridge", co miało swoje następstwa natury dyplomatycznej. Poza "U 16" sukcesy 10 H. Bauer: Als Fuhrer der U-Boote im Weltkriege. Leipzig [1941], s. 189.
odniósł także "U 8", który między 21 a 26 lutego zatopił 5 statków (15 049 RT brutto) oraz "U 30" 2 statki (3449 RT brutto) 20 tegoż miesiąca. Z pięciu pozostałych U-bootów, które w ostatnim tygodniu lutego wyruszyły na morze, żaden nie zdołał w tym miesiącu zadać strat żegludze. Ogółem więc w lutym okręty podwodne zatopiły 9 statków (22 784 RT brutto).
W marcu na wodach wokół Wielkiej Brytanii działało 17 U-bootów (jednocześnie 37, przeciętnie 5), które zatopiły 29 statków (84 264 RT brutto), w tym 2 neutralne (1798 RT brutto). W tym też miesiącu U-booty zaczęły ponosić straty. W dniu 4 marca w pobliżu ławicy Varne przed Do-ver brytyjskie kontrtorpedowce 6 flotylli "Yiking", "Maori" i "Ghur-ka" odkryły i zniszczyły "U 8"; 4 oficerów i 25 marynarzy dostało się do niewoli. W dniu 10 marca Niemcy stracili "U 12" staranowany przez brytyjski kontrtorpedowiec "Ariel" przy współpracy dwóch innych "Acheron" i "Attack". Z liczącej 28 ludzi załogi niemieckiego U-boota 10 wzięto do niewoli.
W tym samym miesiącu zginął też "U 29", dowodzony przez kpt. Wed-digena (tego samego, który w poprzednim roku zatopił w ciągu paru godzin 3 krążowniki brytyjskie). "U 29" opuścił Ems 4 marca. W ciągu dwutygodniowego rejsu zniszczył 6 statków. Powracając do bazy znalazł się 18 tegoż miesiąca w rejonie Pentland Firth, gdzie w tym czasie w odległości 70 mil od brzegów przeprowadzała ćwiczenia Grand Fleet. Brytyjskie okręty liniowe l i 2 eskadry szły w czterech równoległych kolumnach dywizjonowych po 4 okręty w szyku torowym. O godz. 13.15 z okrętu liniowego "Marlborough", idącego na czele lewoskrzydłowej kolumny, zasygnalizowano obecność okrętu podwodnego. W chwilę potem wystrzelona z "U 29" torpeda przeszła niespełna 30 m za rufą okrętu liniowego "Neptune", ostatniego w kolumnie prowadzonej przez "Marlborough". Wszystkie dywizjony obu eskadr wykonały natychmiast zwrot w prawo. W tym czasie nadeszła 4 eskadra; o godz. 13.28 z okrętu liniowego "Dread-nought", idącego na lewym skrzydle, dojrzano peryskop w odległości około 1100 m. "Dreadnought" ruszył od razu ku przeciwnikowi i po 7 minutach zmiażdżył go potężnym dziobem. Z załogi staranowanego U-boota nikt się nie uratował.
W miarę upływu czasu Niemcy poczęli prowadzić wojnę podwodną w sposób coraz bardziej brutalny. Oto dowódca "U 28", kpt. von Forst-ner, otworzył 27 marca ogień do ratujących się z zatrzymanego przy wybrzeżach Kornwalii statku "Aąuila", zabijając 8 marynarzy. Następnego dnia w Kanale Świętego Jerzego zatrzymał on brytyjski parowiec pasażerski "Falaba". Torpedę odpalono zanim załoga i pasażerowie zdążyli opuścić statek. W wyniku tego zbrodniczego czynu 104 osoby, w tym kobiety i dzieci, zginęły w falach morza.
Jedną z bardzo niewielu wówczas form obrony statków handlowych przed podwodnymi napastnikami było taranowanie. W ten sposób postąpił
też kapitan statku "Brussels" C. Fryatt. Zaatakowany 28 marca przez "U 33" skierował swój statek na napastnika. Za ten odważny czyn zapłacił najwyższą cenę. W roku 1916 dostał się w ręce Niemców, którzy za obronę statku w 1915 roku wytoczyli mu proces. Na podstawie wyroku sądu wojennego kpt. Fryatt został rozstrzelany.
Poza okrętami podwodnymi Hochseeflotte do działań przeciw żegludze przystąpiła flotylla U-bootów "Flandria", powołana do życia 29 marca 1915 roku pod dowództwem kpt. Bartenbacha. Organizacyjnie podlegała ona bezpośrednio dowódcy korpusu marynarki wojennej, adm. von Schró-derowi. W pierwszym okresie składała się z 4 jednostek typu "UBI"; w maju siły jej wzrosły do 9 takich jednostek. W kwietniu flotylla odniosła pierwsze sukcesy. Pierwszą ofiarą padł brytyjski parowiec "Har-palyce" zatopiony 10 czerwca przez "UB 4". "Harpalyce" był największym statkiem posłanym na dno przez U-booty w tym miesiącu. Ogółem okręty podwodne, zarówno Hochseeflotte jak i flotylli "Flandria", zatopiły w kwietniu 16 alianckich statków handlowych (30 069 RT brutto) i 6 rybackich (1077 RT brutto) oraz 8 jednostek neutralnych (12 722 RT brutto). W miesiącu tym po raz pierwszy zaatakowane zostały angielskie kutry rybackie na wodach przybrzeżnych. Niemcy stracili tylko jeden okręt podwodny "U 37", który zaginął w początku kwietnia. Na podstawie rozkazu kmdr ppor. Bauera z 10 czerwca U-booty działające u zachodnich wybrzeży Wielkiej Brytanii miały korzystać tylko z drogi wokół Szkocji ze względu na dalsze wzmocnienie obrony przeciwpodwod-nej w kanale La Manche.
W maju nastąpiło wydarzenie, które wywarło bardzo duży wpływ na dalszy przebieg wojny podwodnej. Oto 7 maja "U 20" zatopił u południowych wybrzeży Irlandii wielki angielski parowiec pasażerski "Lusitania" (31 396 RT brutto). Statek ten, idący z Nowego Jorku do Anglii, wiózł 1257 pasażerów. Niemcy utrzymywali, że wiózł on także około 4350 skrzyń z amunicją i innym materiałem wojennym. Celna torpeda z "U 20" wystrzelona z niedużej odległości około 700 m wywołała potężną eksplozję. Spośród 702 osób załogi zginęło 413, z pasażerów 785, w tym 128 obywateli amerykańskich. Storpedowanie "Lusitanii" wywołało wielkie oburzenie w Stanach Zjednoczonych. Dnia 15 maja do rządu niemieckiego wpłynęła ostra nota Waszyngtonu. Stwierdzała ona między innymi, że wobec powtarzających się napadów na statki amerykańskie 12 oraz zatopienia "Lusitanii", na której zginęło 128 obywateli tego kraju, rząd amerykański nie może nadal pozostawać bierny.
Wyjaśnienia niemieckie, że "Lusitania" znajdowała się na obszarze wojennym, że był to statek wiozący amunicję i uzbrojenie, że Niemcy ostrzegali obywateli amerykańskich przed niebezpieczeństwem podróży "Lusi-
12 W dniu 28 czerwca samolot niemiecki zaatakował amerykański statek "Cushing",
- ^ .,""""" r-nllflisht".
tanią", niewiele skutkowały. Napięcie nie malało, między Waszyngtonem a Berlinem kursowały noty, wojna wydawała się już bliska.
Cały ten łańcuch wydarzeń zaostrzył w Niemczech kontrowersje między marynarką a kanclerzem i innymi członkami rządu, którzy obawiali się, że dalsze prowadzenie wojny podwodnej w podobny sposób może skłonić Stany Zjednoczone do przystąpienia do wojny po stronie aliantów. W dniu 31 maja na zamku w Pszczynie odbyła się poświęcona zagadnieniom wojny podwodnej narada z udziałem cesarza, kanclerza von Bethmanna-Hollwega, ambasadora von Treutlera jako zastępcy ministra spraw zagranicznych, wielkiego adm. von Tirpitza, adm. Bach-manna, adm. von Miillera i gen. von Falkenhayna. Wbrew stanowisku admirałów Tirpitza i Bachmanna, tym razem przeważyły racje kanclerza.
W dniu l czerwca szef sztabu admiralicji musiał wydać rozkaz, w którym między innymi zobowiązywano dowódców okrętów podwodnych do daleko posuniętej ostrożności, zalecając w sytuacjach budzących wątpliwość raczej przepuszczenie statku nieprzyjacielskiego aniżeli zatopienie statku neutralnego. Wbrew obu admirałom kanclerz wyjednał u cesarza wydanie dodatkowego rozkazu w dniu 6 czerwca, zabraniającego U-boo-tom topienia wielkich statków pasażerskich, nawet nieprzyjacielskich. Na znak protestu admirałowie Tirpitz i Bachmann podali się do dymisji, cesarz jednak oba wnioski odrzucił.
Mimo tak dużych tarć wewnętrznych i napięcia międzynarodowego efekty działalności U-bootów wcale nie malały. W maju zatopiono poza "Lusitania" 22 alianckie statki handlowe (75 031 RT brutto), tyleż rybackich (3982 RT brutto) i 11 statków neutralnych (16725 RT brutto). W czerwcu liczby strat wzrosły. Alianckich statków handlowych zatopiono 36 (85 542 RT brutto), rybackich i pomocniczych 60 (8292 RT brutto), zaś neutralnych 16 (27 800 RT brutto).
Straty niemieckich okrętów podwodnych były w tym czasie nieduże. W maju nie zginął na Morzu Północnym 13 ani jeden U-boot, w czerwcu zaś dwa "U 14" i "U 40". Wypływało to w znacznej mierze ze słabości alianckiej obrony przed okrętami podwodnymi. Poszukiwano dopiero właściwych metod zwalczania podwodnego niebezpieczeństwa, pracowano nad wynalezieniem skutecznych środków walki z U-bootami.
Latem 1915 roku Anglicy wprowadzili do akcji tzw. okręty-pułapki. Istniały dwie odmiany okrętów tego rodzaju.
Jedna to statek rybacki, zazwyczaj trawler, holujący zanurzony okręt podwodny; gdy niemiecki U-boot zbliżał się w stanie wynurzonym ku trawlerowi, aby go zatrzymać, wtedy zanurzony okręt podwodny torpedował jednostkę niemiecką. Tak właśnie zginął 23 czerwca "U 40" zatopiony w odległości 60 mil od Firth of Forth przez brytyjski okręt podwodny "C 24" współdziałający z trawlerem "Taranaki". W niecały miesiąc później, 20 lipca, zginął w identyczny sposób ,,U 23", który padł ofiarą
13 W maju zginął jedynie "UB 3" na Morzu Śródziemnym
brytyjskiego okrętu podwodnego "C 27", działającego razem z "Princess
Marie Jose".
Druga odmiana to zwykły statek handlowy, często żaglowy, występujący zazwyczaj pod neutralną banderą, z dobrze zamaskowanym uzbrojeniem artyleryjskim, na które składało się parę dział średniego kalibru, a czasem także wyposażony w wyrzutnie torped. Gdy U-boot po wynurzeniu się dawał sygnał nakazujący załodze opuszczenie statku, polecenie to było skrupulatnie wykonywane przez część załogi, stanowiącą tzw. zespół paniki. Zadaniem tego zespołu było pozorowanie popłochu na pokładzie w ten sposób, aby nikt z okrętu podwodnego nie domyślił się, że statek kryje jeszcze drugą część załogi, zaczajoną przy zamaskowanych działach. Po opuszczeniu statku zespół paniki odpływał łodziami na bezpieczną odległość. Przez ten czas okręt podwodny zbliżał się do zatrzymanego statku, aby zatopić go pociskami artyleryjskimi lub przez założenie ładunków wybuchowych. Na tę chwilę tylko czekano. Do nadpływającego U-boota otwierano gwałtowny ogień i topiono przeważnie już po kilku strzałach. Zdarzało się jednak, że U-boot torpedował statek z zanurzenia lub z takiej odległości, że ogień artyleryjski mógł być mało skuteczny. Załoga wtedy czekała cierpliwie, nie dając żadnego znaku życia aż do ostatniej chwili, to jest do momentu, gdy okręt podwodny całkowicie przekonany o bezbronności swej ofiary wynurzył się na powierzchnię. Wtedy to dopiero artylerzyści okrętu-pułapki brali na cel przeciwnika. Służba w tych warunkach zaliczana była przez Anglików do najniebezpieczniejszych. Załoga okrętów-pułapek rekrutowała się tylko z ochotników, występowała zawsze w cywilnych ubraniach, czasem częściowo w przebraniu kobiet, aby tylko jak najbardziej uśpić czujność podwodnych napastników.
Okręty-pułapki zniszczyły latem 1915 roku kilka U-bootów. W dniu 24 lipca "Prince Charles" posłał na dno "U 36"; U-boot ten od 17 do 24 lipca zatopił 9 statków rybackich, 3 statki handlowe, a amerykański za-glowiec "Pas of Balmaha" obsadził własną załogą i odesłał do Cuxhaven. W niecały miesiąc później, 19 sierpnia, okręt-pułapka "Baralong" zniszczył "U 27", a w pięć tygodni później, 24 września także "U 41". Poza tym w miesiącach letnich Niemcy stracili jeszcze "UC 2" staranowany 2 lipca przez brytyjski parowiec "Cottingham"; U-boot ten został następnie przez Anglików podniesiony, przyholowany do portu i wystawiony na widok publiczny w celach propagandowych. Na liście strat znalazł się także ,,UB 4", zatopiony wraz z całą załogą ogniem artylerii brytyjskiego uzbrojonego trawlera "Inverlyon".
Pomimo kolejnych not dyplomatycznych wymienianych między Waszyngtonem a Berlinem jeszcze w sprawie "Lusitanii", U-booty nadal szkodziły żegludze aliantów i państw neutralnych. Wskaźniki strat w lipcu spadły wprawdzie nieco poniżej poziomu czerwcowego, lecz w sierpniu osiągnęły rekordową w tym roku wysokość. W lipcu zatopiono 32 alianc-
kie statki handlowe (75 490 RT brutto), w sierpniu zaś 48 (138 414 RT brutto); jednostek rybackich i pomocniczych w lipcu U-booty zniszczyły 39 (4524 RT brutto), a w sierpniu 43 (23 106 RT brutto). Straty żeglugi neutralnej były zbliżone: w lipcu 20 statków (20 927 RT brutto), w sierpniu 18 statków (19 705 RT brutto).
Sierpień przyniósł kolejne wydarzenie, które decydująco zaciążyło na przebiegu wojny podwodnej. W dniu 19 sierpnia "U 24" zatopił angielski statek pasażerski "Arabie", na którym zginęło 44 pasażerów, w tym 3 obywateli amerykańskich. Fakt ten wywołał nową falę niechęci do Niemiec. Rząd niemiecki nie chciał przeciągać struny stosunki ze Stanami Zjednoczonymi były napięte do ostateczności. W dniu 26 sierpnia odbyła się w Pszczynie nowa narada z udziałem tych samych osób co poprzednia. Poświęcona ona była sprawie udzielenia ambasadorowi niemieckiemu wytycznych do rozmów z rządem amerykańskim. Decyzja zapadła dopiero następnego dnia, gdy kanclerz pod nieobecność admirałów von Tirpitza i Bachmanna, którzy sprzeciwiali się ustępstwom, uzyskał zgodę cesarza na przekazanie ambasadorowi w Waszyngtonie wytycznych, to znaczy obietnic dla rządu amerykańskiego w sprawie złagodzenia wojny podwodnej.
Tego samego dnia, to jest 27 sierpnia, szef sztabu admiralicji wysłał do dowództwa Hochseeflotte depeszę, w której polecał wstrzymać wysyłanie U-bootów do czasu wyjaśnienia sytuacji. W dniu 30 sierpnia szef sztabu admiralicji na wyraźne żądanie cesarza wydał rozkaz zabraniający topienia wszelkich statków pasażerskich (a więc także najmniejszych) bez ostrzeżenia i bez zapewnienia ratunku znajdującym się na nich ludziom.
Sprawy przybrały więc obrót inny aniżeli życzyli sobie tego admirałowie na najwyższych stanowiskach. Minister marynarki, wielki adm. von Tirpitz, oburzony poza tym na kanclerza za nieodpowiednie potraktowanie go 27 sierpnia, podał się ponownie do dymisji. Nie została ona jednak przyjęta, ponieważ obawiano się, że odejście tego znanego admirała wywrze niekorzystne wrażenie w kraju i za granicą. Dowódca Hochseeflotte, adm. von Pohl, po otrzymaniu rozkazu z 30 sierpnia usiłował wpłynąć na jego zmianę, uważając, że nakazany sposób prowadzenia działań naraża tylko okręty podwodne na straty, nie dając możliwości sukcesów. Próba interwencji za pośrednictwem szefa gabinetu morskiego, adm. von Mullera, nie dała rezultatu; adm. von Pohl doczekał się tylko upomnienia ze strony cesarza, że miesza się w sprawy, których pełnego obrazu nie zna. Szef sztabu admiralicji, adm. Bachmann, ustąpił w początku września, powracając na swe poprzednie stanowisko komendanta głównej bazy morskiej w Kilonii. Nowym szefem sztabu admiralicji został bliski kanclerzowi Rzeszy adm. H. von Holtzendorff, przeciwnik koncepcji wielkiego adm. von Tirpitza.
Po rozmowach z kanclerzem i ministrem spraw zagranicznych adm. von Holtzendorff doszedł do wniosku, że dotychczasowe posunięcia nie
dają pewności poprawy stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. Znając dobrze nastroje w rządzie i nastawienie Wilhelma II, wydał 18 września nie zawiadamiając ani cesarza, ani kanclerza na własną odpowiedzialność, w imieniu naczelnego wodza, rozkaz wstrzymujący działania okrętów podwodnych u zachodnich wybrzeży Wielkiej Brytanii i w kanale La Manche. Rozkaz zezwalał na działania na Morzu Północnym, ale ograniczone normami pryzowymi.
Po otrzymaniu tego rozkazu dowództwo Hochseeflotte i dowództwo korpusu marynarki we Flandrii zawiesiło działania U-bootów przeciw żegludze na wodach zachodniej Europy 14.
We wrześniu U-booty zdążyły jeszcze osiągnąć znaczne sukcesy. Zatopiły one 38 alianckich statków handlowych (117 308 RT brutto) i 13 rybackich (6103 RT brutto) oraz 14 statków neutralnych (20 577 RT brutto). Ogółem od lutego do września Niemcy zatopili na Morzu Północnym i wokół wysp brytyjskich 228 alianckich statków handlowych (651 572 RT brutto), w tym 181 brytyjskich (570 074 RT brutto), 184 rybackie i pomocnicze (53 022 RT brutto) oraz 89 neutralnych (120 254 RT brutto). Cała blisko 8-miesięczna kampania przeciw żegludze dała w ogólnym bilansie wojny umiarkowane sukcesy: strata 570 tyś. RT brutto nie stanowiła wstrząsającego uszczerbku dla brytyjskiej floty handlowej liczącego około 19 min RT brutto. Bez poważniejszego znaczenia był także ubytek 80 tyś. RT brutto z flot pozostałych aliantów.
Efektywność U-bootów mogłaby być bez wątpienia większa, gdyby Niemcy działali zdecydowanie. Stanęła temu na przeszkodzie chwiejność postępowania cesarza i jego gabinetu morskiego, nie kończące się dyskusje, atmosfera intryg, niesnaski między ludźmi sprawującymi najwyższe funkcje w państwie i siłach zbrojnych. W wyniku kolejnych ograniczeń U-booty przepuściły około 300 statków o pojemności około 750 000 RT brutto, a zatem więcej aniżeli zatopiły w tym czasie. Ale nawet powiększone o tę liczbę straty też nie powaliłyby Wielkiej Brytanii. Podjęcie wojny podwodnej przyniosło natomiast Niemcom szkody natury politycznej, czego następstwa dały się odczuć w dalszym toku wojny.
Po rozkazie z 18 września szkodzić aliantom na Morzu Północnym mogły tylko miny stawiane przez okręty podwodne flotylli "Flandria". W październiku liczba statków, które padły ofiarą min U-bootów, wyniosła 19 (19 866 RT brutto). Podobnie było w listopadzie na minach zginęło 15 statków (14 091 RT brutto). W tych dwóch miesiącach U-booty nie zatopiły torpedami ani jednego statku. Dopiero w grudniu U-booty Hochseeflotte posłały na dno 4 sojusznicze parowce (14 001 RT brutto), a flotylla "Flandria" wpisała w swój rejestr zwycięstw dalsze 2 (1669 RT brutto). Na minach zginęło 14 statków (15 376 RT brutto), z tego 4 neutralne (4463 RT brutto).
14 Rozkaz nie dotyczył U-bootów na Morzu Śródziemnym, b
MIESIĄCE BEZ WIELKICH BITEW '= -*
Bitwa koło ławicy Dogger 15 była jedynym w 1915 roku starciem większych zespołów flot na Morzu Północnym. Wprawdzie Grand Fleet i Hochseeflotte wychodziły kilkakrotnie na morze w maju nawet dwa razy jednocześnie (w dniach 1718 i 2931) ale do spotkania nie doszło.
W zamierzeniach niemieckich stale przewijała się myśl o spotkaniu tylko części floty brytyjskiej i pobiciu jej. Ale jak mogły ziścić się te nadzieje, skoro Hochseeflotte w ciągu 1915 roku wychodziła na morze tylko pięć razy i to nie dalej niż na 100120 mil od Helgolandu, a Grand Fleet nie przekraczała równoleżnika 56IV. A nawet gdy w pierwszej połowie września (1012) dwie brytyjskie eskadry krążowników liniowych z towarzyszącymi im krążownikami lekkimi i kontrtorpedowcami zapuściły się na południe od 55N, to przebywająca wówczas także na morzu Hochseeflotte nic o tym nie wiedziała, ponieważ rozpoznanie działało bardzo źle nie odkryły zespołu brytyjskiego ani sterówce w czasie lotów rozpoznawczych, ani okręty podwodne rozciągnięte między wyspą Sylt a ujściem Humber. Grand Fłeet natomiast dzięki przechwytywanym i łatwo rozszyfrowywanym depeszom wiedziała zawczasu o ruchach floty niemieckiej, nie widziała jednak potrzeby angażowania swoich sił do jakiejkolwiek kontrakcji.
Wyjścia Grand Fleet wiązały się z systemem dalekiej blokady. Służyły też celom szkoleniowym, między innymi 11 czerwca Grand Fleet przeprowadziła po raz pierwszy w historii Royal Navy wspólne ćwiczenia z lotnictwem zaokrętowanym na lotniskowcu "Campania".
Główny ciężar codziennych trudów blokady spoczywał nadal na brytyjskiej 10 eskadrze krążowników dowodzonej przez kontradm. D. R. S. De Chaira. Spośród 24 dużych krążowników pomocniczych, wchodzących w skład tej eskadry, połowa przebywała stale na morzu, nierzadko miesiąc albo i dłużej. Linie blokady zmieniały się co parę miesięcy; początkowo przebiegały w układzie południkowym na wschód i na północ od Szet-landów, na północ i południe od Wysp Owczych oraz w kierunku północ-no-zachodnim od Hebrydów; w drugiej połowie 1915 roku rozciągały się w dwóch liniach na 400470 mil między Islandią a Orkadami oraz Islandią a północną Irlandią. Okresowo blokadę pełniono między Islandią a Grenlandią i u wybrzeży norweskich. U wschodniego wejścia do Pentland Firth patrolował krążownik "Sappho" wraz z 5 małymi krążownikami pomocniczymi; w dalszych miesiącach, z chwilą wzrostu zagrożenia ze strony U-bootów, grupa "Sappho" była przeniesiona na zachód od Pentland Firth, a patrolowanie na wschód od tej cieśniny przejęły kontrtorpedowce. Później także jednostkom 10 eskadry towarzyszyły małe krążowniki pomocnicze; do ich zadań należały między innymi rewizje i od-
15 Por. s. 8893.
prowadzanie zatrzymanych statków oraz utrzymywanie kontaktów między bazą a okrętami 10 eskadry.
Zatrzymywane statki należały do państw neutralnych, niemiecka żegluga oceaniczna praktycznie ustała bowiem już w pierwszych dniach wojny. W celu sprawdzenia ładunku zatrzymany statek przeważnie kierowano do Kirkwall, po pierwsze dlatego, że dokładne przeszukanie na morzu zwłaszcza dużego drobnicowca trwałoby zbyt długo, po wtóre zaś ze względu na niebezpieczeństwo grożące ze strony U-bootów, dla których unieruchomione jednostki stanowiły łatwy cel.
Podział ładunków na kontrabandę absolutną, kontrabandę warunkową i towary wolne od rekwizycji16 w miarę upływu czasu zacierał się coraz bardziej. Niemniej zdaniem dowództwa marynarki warunki blokady były nadto łagodne i nie przynosiły takich skutków, jakie by osiągnięto po wprowadzeniu bardziej rygorystycznych posunięć. Pretensje admirałów kierowały się pod adresem polityków, którym zarzucano zbytnie liczenie się z państwami neutralnymi.
Przeciętnie każdego tygodnia w okresie wiosenno-letnim krążowniki 10 eskadry zatrzymywały 6273 statki, z których tylko 1016 kierowano do dokładnego sprawdzenia. W miesiącach późno jesiennych i zimowych, gdy długie noce i częste sztormy utrudniały 10 eskadrze działania, wskaźnik zatrzymywanych cotygodniowo statków spadał do 3035, a liczba statków odsyłanych do rewizji wahała się od 9 do 14.
W pierwszych miesiącach 1915 roku brytyjska 10 eskadra krążowników poniosła kilka strat. U północnych wybrzeży Irlandii zatonął 13 stycznia "Yiknor", a na Atlantyku zginął 3 lutego "Clan McNaughton". W marcu działania przeciw blokującym krążownikom pomocniczym rozpoczęły nie- > mieckie okręty podwodne. Na wodach Firth of Clyde "U 27" storpedował i i zatopił 11 marca "Bayano". W tym samym miesiącu inne U-booty ata- ; kowały dwukrotnie brytyjskie krążowniki pomocnicze w rejonie Liver-. poolu i na południe od Hebrydów, ale bezskutecznie. Bazy 10 eskadry, które początkowo mieściły się w Glasgow i w Liverpoolu, a następnie w Loch Ewę, zostały w następstwie ataków niemieckich okrętów podwodnych przeniesione na zachodnie wybrzeża Szetlandów, gdzie już pozostały do końca wojny. Na miejsce zatopionych okrętów 10 eskadra otrzymała
16 Deklaracja londyńska z 1909 roku (nigdy nie ratyfikowana przez Wielką Brytanię) ustalała trzy kategorie ładunków: 1) kontrabandę absolutną (absolute contra-band), czyli towary o charakterze wyłącznie militarnym, jak np. działa, amunicję itp., 2) kontrabandę warunkową (conditional contraband), czyli dobra, które mogły służyć na potrzeby wojska i ludności cywilnej, jak np. paliwo, ubiory, żywność, a mogły być rekwirowane tylko w wypadku stwierdzenia, że są przeznaczone dla sił zbrojnych lub władz rządowych nieprzyjacielskiego państwa, 3) towary wolnej listy (free list) nie uznawane za kontrabandę, jak np. surowa bawełna, oleje, kauczuk itp., a więc nie podlegające rekwizycji.
Po wybuchu wojny Wielka Brytania wielokrotnie rozszerzała listy towarów uznawanych za kontrabandę absolutną bądź warunkową; w pierwszym okresie wojny 21 września 1914 roku, 29 października tegoż roku i 11 marca 1915 roku. W ciągu 1915 roku różnice między kontrabandą pierwszej i drugiej listy niemal zupełnie się zatarły.
nowo powołane jednostki w styczniu l, w marcu 4. Wcielony do służby w kwietniu krążownik pomocniczy "India" zginął 8 sierpnia od torped "U 22".
Były to największe w tym roku sukcesy U-bootów odniesione w czasie ataków torpedowych na brytyjskie okręty wojenne na Morzu Północnym. Poza tym ofiarą ich torped padł na tym akwenie tylko jeden mały kontr-torpedowiec "Recruit". U-booty, których głównym zadaniem w pierwszych kwartałach tego roku było zwalczanie żeglugi, nie odnosiły więc w działaniach przeciw flocie wojennej tak błyskotliwych sukcesów jak w roku poprzednim. W 1915 roku Niemcy wprowadzili jednak do akcji podwodne stawiacze min. Na wodach zachodnioeuropejskich była to wtedy zupełna nowość (tylko Rosjanie mieli na Morzu Czarnym jeden taki okręt).
Pierwsze niemieckie okręty podwodne typu "UC" były jednostkami małymi, pozbawionymi uzbrojenia torpedowego i artyleryjskiego, zabierały jedynie 12 niedużych min. Dzięki temu jednak, że mogły niepostrzeżenie przenikać na wody przeciwnika i stawiać miny w miejscach niedostępnych dla jednostek nawodnych, stały się nader groźne. Na postawionych przez nie minach flota brytyjska straciła w tym roku 3 kontr-torpedowce, 2 torpedowce, okręt podwodny, 3 trałowce pomocnicze, 18 trawlerów, 3 lugry i 7 innych jednostek, co stanowiło ponad 82% okrętów, które zginęły na minach.
W toku "małej wojny" także jednostki nawodne obu stron prowadziły działania minowe, przy czym dochodziło niekiedy do drobnych potyczek, które kończyły się najwyżej lekkimi uszkodzeniami.
Najdłuższe i najbardziej skomplikowane wyprawy przypadły w udziale niemieckiemu krążownikowi pomocniczemu "Meteor" pod dowództwem kmdr por. Knorra. W dniu 29 maja "Meteor" wyszedł z Wilhelmshaven z zadaniem postawienia min na Dalekiej Północy, na szlakach komunikacyjnych biegnących wzdłuż Półwyspu Kolskiego do Archangielska. Nie zauważony przerwał się przez linie brytyjskiej blokady. Idąc następnie wzdłuż wybrzeży norweskich przedostał się na Morze Barentsa. U wejścia na Morze Białe postawił 7 czerwca dziesięć pól minowych, w sumie 285 min. Po zakończeniu akcji w godzinach rannych następnego dnia "Meteor" ruszył w drogę powrotną, aby zwalczać żeglugę u wybrzeży Norwegii i w Kattegacie. W dniu 15 czerwca znalazł się na wodach Skager-raku. Zatrzymane tego i następnego dnia statki szwedzki "Yerdandi" i norweski "Granit" z ładunkami drewna dla Wielkiej Brytanii zostały po przeokrętowaniu załóg zatopione, natomiast pięć innych po zrewidowaniu puszczono wolno, ponieważ ładunki były przeznaczone dla państw neutralnych. Szwedzki statek "Troreten" został zabrany do Kilonii, ale ponieważ Niemcom zależało na utrzymaniu ze Szwecją dobrych stosunków, przekazano go następnie armatorowi.
W dniu 17 czerwca "Meteor" powrócił do Kilonii.
W nowy rejs "Meteor" ruszył 6 sierpnia tym razem w celu postawienia min w Firth of Forth. Do współdziałania wyznaczono "U 17" jako okręt rozpoznawczy. "Meteor" minął trzy linie dozorów brytyjskich i w nocy z 7 na 8 sierpnia postawił w środku zatoki 5 zagród łącznie 363 miny. Po spotkaniu się w umówionym miejscu z ,,U 17" "Meteor" ruszył na wschód. O godz. 7.15 natknął się na mały brytyjski krążownik pomocniczy "Ramsey", który po krótkiej walce został zatopiony ogniem dział 105 mm i torpedą (okręt brytyjski był uzbrojony jedynie w 2 działa 76 mm). Z załogi liczącej 98 osób Niemcy uratowali i wzięli do niewoli 43 ludzi. Wieczorem tego dnia "Meteor" zatopił jeszcze statek "Jason". Rano 9 sierpnia, po zrewidowaniu norweskiego parowca "Ragni", dowódca "Meteora" ujrzał sylwetki 4 krążowników brytyjskich. Oceniając sytuację jako beznadziejną, kmdr por. Knorr kazał przesadzić brytyjskich jeńców i załogę na znajdujący się w pobliżu szwedzki statek rybacki, "Meteora" zaś zatopić. Szwedzki statek został zatrzymany przez krążownik brytyjski, który przejął na swój pokład byłych jeńców.
"Meteor" przestał istnieć, ale pozostały postawione przez niego miny. Już 9 sierpnia zatonął na nich brytyjski kontrtorpedowiec "Lynx"; z załogi uratowano jedynie 24 ludzi. Po kilku dniach, 18 tegoż miesiąca, na minach niemieckich doznała ciężkich uszkodzeń nowa kanonierka brytyjska "Lilac".
W 1915 roku flocie brytyjskiej na Morzu Północnym bardzo dotkliwie dały się we znaki nieszczęśliwe wypadki. U skalistych wybrzeży Szkocji i Orkadów rozbiły się doszczętnie kontrtorpedowce "Erne" (6 lutego) i "Goldfinch" (19 lutego) oraz krążownik pancerny "Argyll" (28 października). W podobny sposób lub wskutek zderzeń, pożarów i innych nieszczęść zginęły 24 trawlery, 7 lugrów, 2 jachty i 6 innych jednostek. Dwie wielkie katastrofy wydarzyły się w bazach marynarki. W Sheerness wyleciał 27 maja w powietrze stawiacz min "Princess Irenę". Taka sama tragedia rozegrała się 31 grudnia w Cromarty Firth, gdzie na krążowniku pancernym "Natal" nastąpił wybuch amunicji; uratowano zaledwie połowę załogi liczącej blisko 700 ludzi.
Niemcy tak ciężkich strat nie ponieśli, niemniej wskutek kolizji z innymi okrętami zatonęły 4 kontrtorpedowce: "S 21" (21 kwietnia), "V 150" (18 maja), "G 12" (8 września), "T 100" (15 października), a jeden "S 129" rozbił się na brzegu. W sumie, choć nie były to liczby wysokie, przewyższały straty poniesione wskutek działań nieprzyjaciela na tym akwenie.
DZIAŁANIA U WYBRZEŻY FLANDRII
Zarówno Brytyjczycy jak i Niemcy poświęcali wiele uwagi organizacji obrony ważnych rejonów przybrzeżnych.
Brytyjczycy, dla których kanał La Manche miał wyjątkowe znaczenie,
włożyli dużo trudu i wysiłku, aby zapewnić sobie panowanie na tych wodach. Stale rozbudowywane siły patrolu Dover składały się z okrętów różnych klas. Łącznie z jednostkami wcielonymi do służby w ciągu 1915 roku obejmowały one 2 stare okręty liniowe, 7 dużych i 6 małych monitorów, 4 krążowniki lekkie, 2 kanonierki, 12 kontrtorpedowców, transportowiec lotniczy, 3 okręty-bazy oraz kilkadziesiąt trałowców rozmaitych typów. Taki skład sił wynikał z zadań, jakie patrol miał do spełnienia. Zaliczało się do nich pełnienie dozorów w Cieśninie Kaletańskiej i na północ od niej, eskortowanie statków między Wielką Brytanią a Francją, zwalczanie U-bootów bazujących w portach flandryjskich, ostrzeliwanie wybrzeży nieprzyjacielskich, a także minowanie oraz systematyczne trałowanie. Dla bezpieczeństwa żeglugi przybrzeżnej istniało specjalne przejście, tzw. kanał wojenny (War Channel), ciągnący się od wschodniego wylotu La Manche aż po Hull. Kanał ten miał 800 m szerokości w odstępach dwumilowych był znakowany pławami. Trałowanie tego przejścia odbywało się dwa razy dziennie.
Patrol Dover rozporządzał także siłami powietrznymi sterowcami, balonami, samolotami i wodnopłatowcami. Używano ich do wszelkiego rodzaju akcji lotów rozpoznawczych, zwalczania sił powietrznych przeciwnika, bombardowania baz U-bootów na wybrzeżu flandryjskim, wykrywania pól minowych, współpracy z artylerią itp. W kwietniu 1915 roku nastąpiła zmiana na stanowisku dowódcy patrolu Dover. Dowództwo objął wiceadm. R. H. S. Bacon.
Niemcy również nie zaniedbywali niczego, aby zdobyte tak wielkimi ofiarami wybrzeże Flandrii przystosować do swoich celów i obronić przed atakami przeciwnika. W celu zabezpieczenia się przed desantami postawiono przed portami rozległe pola minowe, a na wybrzeżu zainstalowano baterie artylerii najpierw tylko lekkiej i średniej, później także ciężkiej. W końcu marca stało już 13 baterii liczących 49 dział kalibru 105 280 mm. Obronę lądową zapewniał korpus marynarki wojennej, złożony z 5 brygad piechoty z przydzielonymi broniami i służbami. Dowódcy korpusu, adm. von Schróderowi, podlegały też siły powietrzne z bazami w Zeebrugge i Ostendzie. Bardzo słabe natomiast były siły floty. Poza okrętami podwodnymi flotylli "Flandria" dopiero w końcu kwietnia 1915 roku przybyły trzy pierwsze małe torpedowce: "A 2", "A 6" i "A 7", stanowiące zalążek flotylli torpedowców "Flandria", która do połowy sierpnia rozwinęła się do 12 jednostek. W późniejszym okresie siły morskie zostały nieco wzmocnione przez dosłanie dużych kontrtorpedowców. Większymi okrętami adm. Schroder nie dysponował, chociaż wielokrotnie o to zabiegał.
Brytyjczycy usiłowali przeciwdziałać rozbudowie baz U-bootów i obrony wybrzeży Flandrii. Już 11 marca 2 okręty brytyjskie ostrzelały We-stende w celu rozpoznania obrony niemieckiej. Po dwu dniach ostrzeliwanie powtórzyły 2 monitory.
Na przybrzeżnych wodach niejednokrotnie dochodziło do starć między lekkimi siłami obu stron. W godzinach popołudniowych l maja niemieckie torpedowce "A 2" i "A 6" zaatakowały 4 brytyjskie trawlery marynarki i zatopiły spośród nich "Columbię". Wracając do bazy natknęły się na kontrtorpedowce "Laforey", "Lark", "Lawford" i "Leonidas", zaalarmowane przez napadnięte trawlery. Oba torpedowce poszły szybko na dno. W dniu 7 maja w wypadzie na wybrzeże Flandrii kontrtorpedowiec "Maori" wpadł na miny przed Zeebrugge. Z pomocą pospieszył kontrtorpedowiec "Crusader". Do okrętów otworzyła ogień bateria nadbrzeżna, jednocześnie zaatakował je samolot niemiecki. "Crusader" został zmuszony do odwrotu. Do niewoli niemieckiej dostało się 95 ludzi z zatopionego "Maori" i załoga jednej z łodzi ratunkowych "Crusadera". W trzy dni później okręt liniowy "Revenge" ostrzelał stanowiska niemieckie koło
Ostendy.
Przez wiele następnych tygodni nie było starć, dopiero w drugiej połowie sierpnia Brytyjczycy postanowili przeprowadzić silne bombardowanie Zeebrugge i okolicznych umocnień. Do udziału w akcji wyznaczono około 80 jednostek, w tym 5 monitorów, 2 kanonierki, 10 kontrtorpedow-ców i blisko 60 trałowców. Z powodu złych warunków atmosferycznych atak mógł dojść do skutku dopiero w nocy z 22 na 23 sierpnia.
Tej właśnie nocy zespół brytyjski skoncentrował się w rejonie latarniowca koło Galloper i skierował się w stronę ławicy Thornton. W tym samym czasie wyszło z Zeebrugge 6 niemieckich torpedowców w celu zwalczania przybrzeżnej żeglugi nieprzyjaciela. Jeden z nich, "A 15", natknął się niespodziewanie o północy na brytyjskie kontrtorpedowce "Ama-zon" i "Ure". Słabo uzbrojony torpedowiec szybko poszedł na dno. Zaalarmowane jeszcze przez "A 15" 3 inne torpedowce odkryły zbliżający się zespół brytyjski; o godz. 6 otrzymały od swojego dowództwa rozkaz natychmiastowego powrotu. Wysłane samoloty niemieckie odpędziła brytyjska artyleria przeciwlotnicza. O godz. 6.35 baterie niemieckie otworzyły ogień. W 6 minut później odezwały się działa monitorów brytyjskich. Okręty strzelały z odległości 18 50020 000 m, trzymając się poza zasięgiem baterii nadbrzeżnych. Obserwację i korygowanie ognia Brytyjczycy prowadzili z samolotów oraz z trójnożnych masztów stalowych, opierających się o dno morskie. Ogień brytyjski był mało skuteczny. Wystrzelono około 70 pocisków, które wyrządziły niewiele zniszczeń w porcie. O godz. 8.30 Brytyjczycy przerwali strzelanie i oddalili się.
Powtórne ostrzeliwanie nastąpiło 7 września. W akcji uczestniczyły 3 monitory, okręt liniowy, transportowiec lotniczy, krążownik, 2 kanonierki oraz 38 innych jednostek. Gęsta mgła nie pozwoliła monitorom otworzyć ognia na Ostendę w planowanym terminie. Około godz. 11 odeszły one dalej od brzegów i stanęły na kotwicach. Zaatakowało je wtedy 6 samolotów niemieckich, odpędzonych następnie przez lotnictwo brytyjskie; wskutek niskiego pułapu walki toczyły się na małych wysokościach.
Około godz. 14.30, gdy mgła ustąpiła, monitory skierowały się ku wybrzeżu. Do tego czasu Niemcy zdążyli już zniszczyć dwa trójnogi obserwacyjne, później jeszcze jeden w rejonie Westende. Natomiast ataki niemieckich okrętów podwodnych wysłanych przeciw brytyjskiemu zespołowi nie powiodły się. Przez trzy kwadranse od godz. 16.45 do 17.30 monitory trzymały pod ogniem Ostendę. Wkrótce po otwarciu ognia monitor "Lord Clive" został trzykrotnie trafiony pociskami niemieckiej baterii "Tirpitz", której 280 mm działa donosiły dalej aniżeli przypuszczali Brytyjczycy. W tym czasie okręt liniowy "Redoubtable" (do niedawna nazywający się "Revenge") z kanonierkami "Bustrad" i "Excellent" strzeli wał Westende. Przy tej okazji stary okręt liniowy był trafiony dwoma pociskami średniej artylerii. Jedna z bomb lotniczych trafiła i lekko uszkodziła krążownik "Attentive".
Do końca września Brytyjczycy jeszcze czterokrotnie (19, 24, 26 i 27 września) ostrzeliwali wybrzeża Flandrii, a w październiku pięciokrotnie (3, 6, 7, 10 i 13 października). Następny i ostatni tego roku wypad odbył się 27 grudnia.
Akcje przeciw niemieckiej obronie baz flandryjskich nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Flota brytyjska działała nadzwyczaj ostrożnie okręty starały się trzymać poza zasięgiem baterii nadbrzeżnych, a że system korygowani,-; ognia był mało sprawny (stosowanie masztów trójnożnych zarzucono już w końcu września), efektywność nie mogła być wysoka, zwłaszcza że strzelania trwały za każdym razem nader krótko.
Niemcy, nie rozporządzając dużymi okrętami, nie mogli zapewnić całkowitego bezpieczeństwa baz U-bootów. Sama artyleria nadbrzeżna nie wystarczała. Lotnictwo nie przedstawiało jeszcze takiej siły uderzeniowej, aby móc zniszczyć atakujące zespoły brytyjskie.
STERÓWCE HOCHSEEFLOTTE NAD WIELKĄ BRYTANIĄ
Po pierwszych nalotach przeprowadzonych w styczniu 1915 roku sterówce niemieckiej marynarki wojennej17 podjęły systematyczne działania przeciw Wielkiej Brytanii w połowie kwietnia. Dnia 14 kwietnia ste-rowiec "L 9" bombardował rejon ujścia rzeki Tyne, zrzucając z wysokości 2000 m 10 bomb 50-kilogramowych i 40 zapalających. Zaraz następnego dnia 3 sterówce zaatakowały okolice ujścia Humber, nadlatując pojedynczo nad wyznaczone cele. Trzy dalsze naloty nastąpiły w pierwszej połowie czerwca z 4 na 5, z 6 na 7 i 9 czerwca; atakowano Har-wich i dwukrotnie Hull.
Na początku drugiej połowy roku Hochseeflotte otrzymała 5 nowych sterowców do końca roku przybyły dalsze. W sierpniu zapadła decy-
17 Naloty na Wielką Brytanię przeprowadzały poza sterowcami marynarki wojennej także sterówce armii.
zja podjęcia nalotów na Londyn. Niemcy liczyli, że ataki te wywołają dużą panikę i upadek ducha w społeczeństwie brytyjskim. Postanowiono dokonywać nalotów nie pojedynczymi sterowcami, lecz całymi eskadrami. W dniu 9 sierpnia pierwszy taki zespół, złożony z 5 sterowców, zaatakował wschodnie wybrzeże Anglii. Uderzenie skoncentrowało się na Har-wich i rejonie ujścia Tamizy łącznie z Londynem.
Nocą z 17 na 18 sierpnia eskadra 5 sterowców dokonała powtórnego nalotu na Londyn, ujście Tamizy i Harwich. Bomby spadły na centrum stolicy, powodując pożary i zniszczenia. We wrześniu atakowano Londyn dwukrotnie: z 8 na 9 i 13 września. Ostatni w 1915 roku nalot na stolicę Wielkiej Brytanii sterówce niemieckiej marynarki przeprowadziły 13 października. Eskadra złożona z 5 sterowców wyrządziła szereg szkód w centrum miasta, nalot bowiem trwał trzy godziny, w czasie których zrzucono 6100 kg bomb burzących i 157 bomb zapalających.
Nadzieje dowództwa niemieckiego, że naloty wzbudzą w społeczeństwie brytyjskim nastroje defetystyczne, zupełnie zawiodły. Zniszczenia i ofiary wzmagały tylko wolę walki i chęć odwetu.
NIE ZDOBYTE CIEŚNINY (Kampania dardanelska, luty 1915 styczeń 1916)
GENEZA I PRZYGOTOWANIA
Pomysł wszczęcia działań w rejonie Dardaneli narodził się jeszcze w listopadzie 1914 roku, gdy w czasie debaty brytyjskiej Rady Wojennej Churchill zaproponował uderzenie na półwysep Gallipoli jako najlepszy sposób obrony Egiptu, zagrożonego przez Turków. Projekt szybko upadł, ponieważ marszałek H. Kitchener autorytatywnie stwierdził, że nie dysponuje wojskami, które by mogły być użyte na tym nowym froncie.
Sprawa odżyła na nowo, gdy 2 stycznia 1915 roku Rosja w odpowiedzi na prośbę zachodnich aliantów o wzmocnienie frontu wschodniego wystąpiła z wnioskiem, aby w celu odciągnięcia części sił tureckich z frontu anatolijskiego, przeprowadzić demonstrację morską lub lądową. Udzielona pośpiesznie, bo już 3 stycznia, ale po konsultacji z Kitche-nerem i Churchillem, odpowiedź brytyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych wyrażała zgodę na tego rodzaju operację. Jednocześnie brytyjska Rada Wojenna przystąpiła do studiowania możliwości i sposobu przeprowadzenia demonstracji. Zdaniem marszałka Kitchenera jedynym miejscem, gdzie powinna być ona przeprowadzona, aby osiągnąć zamierzone odciążenie frontu kaukaskiego, były Dardanele. Obstawał on jednak, że riowinna to być operacja morska, ponieważ jeszcze przez kilka miesięcy
nie będzie można wydzielić odpowiednio dużej liczby wojsk na ten front. Adm. Fisher już 3 stycznia przedstawił plan zakrojony na znacznie większą skalę. Poza użyciem floty przewidywał on wielką ofensywę z udziałem wojsk greckich i bułgarskich, wszystkich oddziałów indyjskich oraz 75 000 Francuzów, ściągniętych z frontu zachodniego, na których miejsce miano wprowadzić oddziały obrony terytorialnej. W sensie sztuki operacyjnej był to plan niewątpliwie dobry, ale w ówczesnej sytuacji zgoła fantastyczny, nie liczył się bowiem wcale z rzeczywistością po pierwsze nie uwzględniał, że Grecja i Bułgaria to państwa neutralne (zresztą pomysł sojuszu bułgarsko-greckiego był zupełnie nierealny), a po wtóre ani marszałek Kitchener, ani gen. French, nie mówiąc już o gen. Joffre, nie zgodziliby się na wycofanie z frontu zachodniego tak poważnej liczby regularnych wojsk.
Bardziej znamienny niż nierealność polityczna projektu był fakt, że po raz pierwszy brytyjski admirał na tak wysokim stanowisku wspomniał o forsowaniu cieśnin przez okręty. Wielowiekowe doświadczenia marynarki brytyjskiej i nie tylko brytyjskiej dostarczyły aż nadto wielu dowodów, że atak okrętów na forty bez udziału wojsk rzadko przynosił korzystne rezultaty. Sformułowana jeszcze w 1907 roku przez Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna operacja floty i armii na Gallipoli kryje "wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję" 18.
Tych "innych sposobów" w tym czasie oczywiście już nie było. Cała sprawa powinna była jednak stać się wkrótce nieaktualna, ponieważ ofensywa turecka po paru dniach się załamała. Brytyjska Rada Wojenna nie była jednak powiadomiona o sukcesach rosyjskich.
Churchill, którego zafascynował ten fragment przedstawionego przez adm. Fishera planu, gdzie była mowa o forsowaniu cieśnin przez okręty, zwrócił się już wieczorem 3 stycznia do wiceadm. Cardena o wypowiedzenie się w tej sprawie. Odpowiedź wiceadm. Cardena przesłana 5 stycznia brzmiała: "Nie sądzę, aby można było przeskoczyć Dardanele od jednego razu; mogą być one jednak sforsowane w toku rozłożonych w czasie operacji przy użyciu dużej liczby okrętów" 19.
W dniu 6 stycznia Churchill ponownie zwrócił się do wiceadm. Cardena, domagając się tym razem bardziej szczegółowego zreferowania sprawy, ponieważ pierwsza opinia wiceadmirała spotkała się z dużą krytyką ze strony "wysoko postawionych osób" 20. Adm. Fisher w tym czasie nie wypowiadał się jeszcze w tej kwestii, obstawał jedynie przy koncepcji natarcia połączonych sił marynarki i armii.
18 "[...] would involve a great risk, and should not be undertaken if other means of bringing pressure to bear on Turkey were available". A. J. M a r d e r: From the Dreadnought to Scapa Flow, Vol. II. London 1965, s. 200.
19 "I do not think that the Dardanelles can be rushed, but they might be forced by extended operations with a large number of ships". Tamże, s. 205.
20 Churchill miał tu na myśli zapewne admirałów Olivera i Jacksona, z którymi rozmawiał na ten temat.
Wiceadm. Garden nadesłał swój plan 11 stycznia. W pierwszym etapie przewidywano zniszczenie fortów wejściowych, w drugim umocnień wewnętrznych do cypla Kepez, to jest na 8 mil w głąb cieśniny, w trzecim fortyfikacji centralnych, to jest Canakkale i Kilitbahir, w czwartym przetrałowanie torów wodnych w wielkiej zagrodzie minowej między cyplem Kepez i przewężeniem w centrum cieśniny, a następnie przemarsz floty aż do morza Marmara. Czas całej operacji był obliczony
na jeden miesiąc.
Plan ten opierał się na przeświadczeniu, że brytyjskie okręty liniowe dadzą sobie bez trudu radę z tureckimi fortami, nie wchodząc w zasięg ich artylerii, złożonej ze starych dział o względnie niedużej donośności. W dniu 13 stycznia odbyło się posiedzenie Rady Wojennej. Churchill z właściwą mu energią i entuzjazmem zdołał przekonać członków rady o celowości operacji, co mu przyszło o tyle łatwiej, że poparł go marszałek Kitchener, a admirałowie Fisher i A. K, Wilson wstrzymali się od głosu. Okolicznością sprzyjającą Churchillowi był fakt, że w owym czasie, po niepowodzeniu grudniowej ofensywy francuskiej, stawała się coraz bardziej popularna koncepcja poszukiwania szans zwycięskiego zakończenia wojny na wschodzie Europy; również ciężka sytuacja Serbii kazała zwracać baczniejszą uwagę na południowo-wschodnią część kontynentu europejskiego.
Decyzją Rady Wojennej admiralicja przystąpiła do przygotowywania operacji, która miała być rozpoczęta według wstępnego projektu w dniu 15 lutego. Churchill bardzo szybko uzyskał zgodę francuskich sojuszników; Francuzi wyznaczyli do działania w Dardanelach eskadrę kontradm. Guśpratte'a; ze względu na specjalny charakter operacji oraz zdecydowaną przewagę jednostek brytyjskich dowództwo nad całością sił objął dowódca brytyjski, wiceadm. Garden, co stanowiło wyjątek od obowiązującej umowy, w myśl której połączone siły obu aliantów na Morzu Śródziemnym miały podlegać dowództwu francuskiemu.
Zastrzeżenia, jakie wobec tak pomyślanej operacji żywiło wielu wyższych oficerów marynarki, zrazu się nie ujawniały. Jedynie adm. P. Scott, wybitny specjalista od spraw artylerii morskiej, uchylając się od przyjęcia proponowanego mu dowództwa w tej operacji, zaznaczył swoje negatywne stanowisko. Adm. Fisher dopiero w swoim znanym memoriale21 z 25 stycznia wystąpił przeciw zamierzonej operacji, ale kładł przede wszystkim główny nacisk na to, że zaabsorbuje ona okręty, które mogłyby być użyte jego zdaniem z większym pożytkiem gdzie indziej, to znaczy do forsowania cieśnin prowadzących na Bałtyk. W dalszych argumentach była mowa o osłabieniu zagrażającym Grand Fleet oraz o trudnościach przeprowadzenia operacji siłami samej tylko floty. Jeżeli już jakakolwiek operacja miałaby się odbyć, to zdaniem admirała tylko
' V
II.
21 T>nr s 95.
z udziałem połączonych sił floty i wojska. Stary admirał, który początkowo w obronie swych poglądów groził nawet dymisją, musiał wreszcie uznać się za pokonanego przez zasiadających w Radzie Wojennej polityków, urzeczonych mirażem przywrócenia połączeń z Rosją przez Morze Czarne.
Na posiedzeniu 28 stycznia zapadły ostateczne decyzje. Flota miała atakować sama.
W skład brytyjsko-francuskich sił morskich wyznaczonych do operacji w Dardanelach wchodziło 17 okrętów liniowych, krążownik liniowy, 5 krążowników lekkich, 22 kontrtorpedowce, 9 okrętów podwodnych, 24 trałowce, transportowiec lotniczy i okręt szpitalny22. Rosja przydzieliła do zespołu brytyjsko-francuskiego przybyły z Dalekiego Wschodu krążownik "Askold". Ogółem siły morskie sojuszników rozporządzały 8 działami 381 mm, 52 działami 305 mm, 28 działami 234254 mm i 124 działami o kalibrze 152190 mm.
Dowódcą zespołu został wiceadm. Garden, jego zastępcą kontradm. De Robeck, szefem sztabu komodor Keyes. Bazę postanowiono stworzyć w zatoce Mudros (Kolpos Moudrou) na wyspie Lemnos. Wyspa ta należała do Grecji, została jednak udostępniona aliantom dzięki stanowisku premiera E. Yenizelosa. Komendantem bazy mianowano kontradm. Wemyssa.
Decyzja przeprowadzenia ataku jedynie siłami floty pozostała w mocy, chociaż w pierwszej połowie lutego wyłoniły się nie istniejące przedtem możliwości wydzielenia dość znacznej liczby wojsk do operacji w Dardanelach. Przewidziana uprzednio do wysłania na front zachodni brytyjska 29 dywizja piechoty mogła być przez marszałka Kitchenera skierowana teraz na wschód. Załamanie się tureckiego ataku na Suez pozwalało na użycie w operacji dardanelskiej wojsk skoncentrowanych do tej pory w celu obrony Egiptu. Zarysowała się możliwość wystawienia też jednej dywizji francuskiej.
Ten niespodziewany zwrot w sytuacji był tematem posiedzenia brytyjskiej Rady Wojennej 16 lutego z udziałem między innymi premiera As-ąuitha, marszałka Kitchenera, pierwszego lorda admiralicji Churchilla i pierwszego lorda morskiego adm. Fishera. Postanowiono wówczas skoncentrować wojska na wyspie Lemnos z zamiarem użycia ich w razie potrzeby, bez bliższego jednakże sprecyzowania zadań. Admiralicję zobowiązano do zgromadzenia na wodach lewantyńskich holowników, barek i innych małych jednostek, co było widomą oznaką przygotowań do dzia-
podwodnych, transportowca lotniczego ("Ark-Royal"), 9 trałowców i okrętu warsztatowego ("Blenheim"). Zespół francuski liczył 4 okręty liniowe ("Bouvet", "Charle-maenp" Onnlnic" c.,fłvr,i B i,""t_ł-_1_.~_* - -<-- ------ -- - -
magne", "Gaulois", "Suffren"), 6 kontrtorpedowców, 4 okręty podwodne, 15 trałowców i okręt szpitalny ("Canada").
łań desantowych, jednak w bliżej nie określonej przyszłości. Na razie zarówno w Radzie Wojennej, jak i w sztabie wiceadm. Cardena, panowała wyłącznie koncepcja przeprowadzenia ataku jedynie przez okręty. Termin rozpoczęcia operacji przesunięto na 19 lutego. O przygotowaniach brytyjsko-francuskich Turcy i Niemcy byli bardzo dobrze poinformowani dzięki swemu wywiadowi. Im bliższy był dzień ataku, tym bardziej Turcy wzmacniali obronę półwyspu.
Dardanele dzięki swym naturalnym walorom obronnym były trudne do zdobycia. Cieśnina ma 60 km długości, szerokość jej wynosi przeciętnie 4 km, a najwęższe przejście między Canakkale i Kilitbahir około l km. Brzegi cieśniny są skaliste, pozbawione roślinności. Głębokość liczy od 45 do 104 m. Zachodni brzeg jest urwisty, okręty mogą podchodzić bardzo blisko; u wschodniego brzegu znajduje się dużo mielizn. Prąd po- wierzchniowy ma prędkość 1,53 węzłów, przy silnych wiatrach północnych do 5 węzłów. Najbardziej newralgicznym punktem obrony jest przesmyk Bolayir między północną częścią cieśniny a zatoką Saros. Udane lądowanie w tym miejscu przecinało u nasady cały półwysep Gallipoli.
Fortyfikacje tureckie składały się z 3 grup przestarzałych już fortów i baterii. Do pierwszej grupy fortów tak zwanych wejściowych zaliczały się leżące na wybrzeżu europejskim forty Seddulbahir i Ertogrul oraz bateria Tekkeburnu, a na wybrzeżu azjatyckim forty Kumkale i Orka-niye. W skład drugiej grupy fortów przejściowych wchodził na wybrzeżu europejskim fort Mes'udiye, a na azjatyckim Dardanos. Oba te forty wzmocnione zostały licznymi bateriami polowymi. Do trzeciej grupy fortów wewnętrznych usytuowanych w najwęższym przesmyku cieśniny, należały Rumeli-Mecidiye, Hamidiye 2 i Namaziye, leżące na wybrzeżu europejskim, na wybrzeżu azjatyckim zaś forty Cemenlik i Hamidiye 1. Forty grupy wewnętrznej, tak jak forty przejściowe, wzmocniono szeregiem baterii polowych. Ogółem cieśniny broniły 134 działa ciężkie i średniego kalibru. Ponadto w Kilitbahir zmontowano 3 wyrzutnie torpedowe 450 mm oraz ustawiono wzdłuż brzegów cieśnin
szereg baterii dział polowych.
Forty nie miały wież pancernych. Działa w większości były stare, o donośr.ości około 7000 m. Jedynie działa fortów Dardanos i Hamidiye miały zasięg 15 000 m. Amunicji było wyjątkowo mało. Przeciętnie wypadało po 75 granatów (w tym 25 nowych) na jedno działo.
Do obrony Dardaneli i wybrzeża Morza Czarnego przed ewentualnym atakiem rosyjskim Turcy zgromadzili około 200 000 wojska.
Generalny inspektor artylerii nadbrzeżnej i obrony minowej, niemiecki admirał von Usedom, podlegał bezpośrednio ministrowi wojny Enwerowi Paszy. Przedstawicielowi naczelnego dowództwa, niemieckiemu wiceadm. Mertenowi, podlegały okręty i inne pływające środki, pełniące służbę dozorową i obsługujące zagrody minowe. Dowódca twierdzy, płk Dżewad, -"rm Usedomowi. Otrzymywał rozkazy od ministra Enwera
o & 3
CO
O
a
o &
a _o
'o? K
Paszy i miał słuchać wskazówek wiceadm. Mertena. Organizacja dowodzenia była więc zaskakująco skomplikowana.
Mimo przedsięwziętych kroków obronnych, wojskowe władze tureckie nie wierzyły w skuteczność obrony. Czynione były przygotowania do ewakuacji dworu sułtana, jego haremu, rządu i sztabu do centralnych okręgów Turcji.
OKRĘTY PRZECIW FORTOM
Dnia 19 lutego o godz. 9.50 siły brytyjsko-francuskie rozpoczęły atak na Dardanele. Okręty liniowe, stojące na kotwicach, otworzyły ogień. "Cornwallis" z odległości ponad 11 000 m ostrzeliwał fort Orkaniye, "Triumph" z 6500 m fort Ertogrul, "Suffren" z 10 500 m fort Kumkale. "Cornwallis", który doznał awarii maszyn, został zastąpiony przez "Yengeance". Krążownik liniowy "Inflexible" stał początkowo o 13 000 m na zachód od przylądka Helles i oddał dwa strzały do fortu Ertogrul. Pociski nie donosiły, zbliżył się więc i ponownie otworzył ogień uzyskał 6 trafień, po czym o godz. 13 przeniósł ogień na Seddulbahir. "Triumph" nie mógł się poszczycić nawet takim osiągnięciem; po pięciu kwadransach, w czasie których oddał 56 strzałów, okazało się, że ani jeden pocisk nie osiągnął celu, wobec czego okrętowi kazano przerwać ogień. Taki sam skutek przyniosło bombardowanie Kumkale i Orkaniye.
Baterie tureckie cały czas milczały. Wysłany w południe wodnopłato-wiec stwierdził, że wszystkie forty są całe. Około godz. 14 okręty podeszły bliżej, wznawiając ogień w ruchu. "Suffren" miał teraz ostrzeliwać Kumkale z odległości 7000 m, a następnie razem z "Yengeance" Orkaniye z 5000 m. Podobny rozkaz otrzymały "Inflexible" i "Bouvet". O godz. 16, gdy forty tureckie w dalszym ciągu milczały, "Yengeance" skierował się ku wejściu do cieśniny. W momencie gdy okręt osiągnął odległość 5000 m od lądu, Turcy otworzyli około godz. 17 na zaskoczonych Brytyjczyków tak gwałtowny ogień, że inne okręty zmuszone były przenieść swój cel na Ertogrul i Orkaniye, aby "Yengeance" mógł wyjść z pola zagrożenia. O godz. 17.30 ze względu na zapadający zmierzch wiceadm. Garden dał rozkaz przerwania ognia. Rezultaty wielogodzinnej akcji były nad wyraz nikłe. Zniszczono zaledwie po jednym dziale w fortach Orkaniye i Kumkale. Była to przykra niespodzianka dla tych, którzy ślepo ufali w moc i skuteczność ciężkiej artylerii okrętowej w walce z celami lądowymi.
Wznowienie działań nastąpiło dopiero 25 lutego, ponieważ wcześniej nie dopisywała pogoda. Tym razem cele podzielono następująco: okręt liniowy "Queen Elizabeth" miał wziąć na cel z odległości 12 500 m Seddiilbahir, "Agamemnon" z odległości 9000 m Ertogrul, "Irresistible" z odległości 11 000 m Orkaniye, "Gaulois" z odległości 6500 m Kumkale. ,,r ^rrioiń crvr7:vmierzonvch rozpoczęty około godz. 10 Turcy na
ii
TVT"
razie odpowiadali tylko z fortu Ertogrul, ale za to bardzo skutecznie. W ciągu 10 minut "Agamemnon" otrzymał 7 trafień, co zmusiło go do zmiany miejsca. Z kolei artyleria fortu przeniosła ogień na "Gaulois". Sukcesy baterii fortu Ertogrul ściągnęły na nią ogień "Queen Elizabeth". Okręt ten dopiero po przeszło godzinie, po 17 salwie, osiągnął trafienia. Gdy jeszcze przyłączył się "Agamemnon", fort po chwili zamilkł. Około godz. 15 "Yengeance" i "Cornwallis" ruszyły w głąb cieśniny, trzymając cały czas pod ogniem dział Orkaniye i Ertogrul. Turcy prowadzili bardzo słaby ogień do płynących okrętów. Seddulbahir oddał, tylko 4 salwy, z Orkaniye strzelało tylko jedno działo, podobnie jak z Kumkale. Następnie pierwszą parę okrętów zmieniły "Suffren" i "Charlemagne", a potem "Albion" i "Triumph". Forty i baterie tureckie odpowiadały coraz słabiej, by wreszcie o godz. 17 całkowicie zamilknąć. Flota francusko-brytyj-ska przestała strzelać; do przodu ruszyły trałowce, doszły one na 4 mile w głąb cieśniny, nie znalazły jednak ani jednej miny. Pierwszy punkt planu był wykonany forty wejściowe zostały zniszczone. Brzegi jednak w dalszym ciągu pozostawały w rękach tureckich. Aby je zająć, trzeba było dysponować jednostkami armii lądowej, a tej nie było.
Zniszczenie fortów wejściowych było zadaniem najłatwiejszym. Dysponowały one starymi działami, o donośności znacznie mniejszej niż działa okrętowe; istniało też szereg martwych pól ostrzału, skrzętnie wykorzystywanych przez okręty liniowe. Następnego dnia "Triumph", "Albion" i "Majestic" wpłynęły do cieśniny, ostrzeliwując Seddulbahir i Kumkale oraz baterie polowe od drugiej strony.
Pod osłoną okrętów liniowych ruszyły w górę cieśniny trałowce, by oczyścić drogę z min aż po Canakkale, centrum obrony Dardaneli. Okazało się jednak, że ciężkie działa okrętowe mało mogą zdziałać przeciwko świetnie ustawionym i zamaskowanym pozycjom tureckich baterii polowych. Jedna z nich trafiła okręt liniowy "Majestic". Trałowce wskutek silnego prądu w cieśninie napotykały wielkie trudności w trałowaniu. Oprócz tego ze względu na niedużą szerokość cieśniny narażone były na ogień broni piechoty tureckiej. Stawało się coraz bardziej widoczne, że sama potęga ognia artylerii okrętowej nie przełamie oporu nieprzyjaciela.
Brytyjczycy kilkakrotnie wysadzali słabe desanty koło Seddulbahir. Desanty te zniszczyły baterię polową pod Kumkale oraz resztki fortów Kumkale i Orkaniye.
Tymczasem pogoda nie dopisywała. Flota brytyjska wznowiła ataki dopiero l marca, ale nie przyniosły one rezultatów. Następnego dnia mimo sztormu okręty liniowe, korzystając z tego, że wody cieśniny zostały prze-trałowane na odległość 2 mil od przylądka Kepez, ostrzelały stanowiska artyleryjskie w rejonie zespołu fortów Dardanos. Wynik był znów bardzo nikły. Świetnie zamaskowane baterie prawie wcale nie ucierpiały.
Atak na zewnętrzne umocnienia w cieśninie rozpoczął się 5 marca. Tego dnia ,,Queen Elizabeth" stojąc na kotwicy po zachodniej stronie półwy-
spu Gallipoli ostrzeliwał z odległości blisko 13 000 m fort Hamidiye 2. Ogień korygowały inne okręty i samoloty. Wkrótce odezwały się zamaskowane baterie tureckie i okręt zmuszony został do odejścia.
Następnego dnia "Queen Elizabeth" podjął ostrzeliwanie fortów grupy Canakkale ogniem korygowanym przez "Albion". Tym razem oprócz baterii lądowych odpowiedział także turecki okręt liniowy "Barboros Hay-reddin". Dalsze ostrzeliwanie brzegów nie mogło być prowadzone wskutek
złej widoczności.
Dnia 7 i 8 marca okręty brytyjskie i francuskie czyniły wszystko, by złamać opór turecki. "Agamemnon" i "Lord Nelson" oraz francuskie okręty liniowe uparcie walczyły z nadbrzeżnymi bateriami. Rezultatem było uszkodzenie "Agamemnona" i "Lorda Nelsona". Obrońcy ponieśli nikłe straty. W nocy trałowce mimo całego poświęcenia nie zdołały posunąć się naprzód. Przyczyną był silny prąd i ogień baterii tureckich. Nie pomogło nawet wystąpienie 8 marca okrętu liniowego ,,Queen Elizabeth", który za specjalnym zezwoleniem admiralicji został wprowadzony do cieśniny w ścisłej asyście innych jednostek. Fortów grupy Canakkale nie zdołało zniszczyć 11 salw ciężkiej artylerii. Niski pułap nie pozwolił samolotom korygować ognia, wobec czego okręt musiał się wycofać.
W tym czasie, gdy flota sojusznicza na próżno starała się sforsować cieśninę, Turcy starannie przygotowywali półwysep do odparcia przyszłej inwazji. Przede wszystkim postawiono od zatoki Kepez do przewężenia KilitbahirCanakkale blisko 400 min w 10 liniach. Pola minowe były bronione przez liczne ruchome baterie polowe na obu brzegach.
Zapasy amunicji były jednak w dalszym ciągu skąpe. Turcja bowiem pocisków nie produkowała, a dowóz z Niemiec był nader uciążliwy.
W działaniach floty sojuszniczej nastąpiła kilkudniowa przerwa. Udział wojsk stał nadal pod znakiem zapytania. Marszałek Kitchener, który 16 lutego przyrzekł wysłanie brytyjskiej 29 dywizji piechoty, zmienił już po trzech dniach zdanie i dopiero 10 marca poinformował Radę Wojenną, że sytuacja na froncie zachodnim pozwala wysłać tę dywizję na Lemnos. Poza tym marszałek Kitchener uznał za możliwe skierowanie w rejon Dardaneli dalszych sił, do których zaliczały się korpus australijsko-nowo-zelandzki, tzw. ANZAC (Australian and New Zealand Army Corps), dywizja piechoty morskiej oraz jedna dywizja francuska razem przeszło 80 000 ludzi, 180 dział i 25 000 koni. Dowódcą sił lądowych został generał
brytyjski I. S. M. Hamilton.
Wszystkie te siły znajdowały się jeszcze daleko. Blisko natomiast były wojska Grecji, która l marca zgłosiła gotowość wysłania trzech dywizji do działań na półwyspie Gallipoli. Ale ofertę tę po paru dniach odrzucono. Zaważył tu nacisk rządu rosyjskiego, obawiającego się, że Grecja zechce zawładnąć Konstantynopolem.
Zamiast wojsk greckich Rosja obiecała wystawić korpus liczący blisko
!-j_"i_ "j"^TT An ai^ii Rosja żywiła także
obawy, że Brytyjczycy myślą o szturmie na Dardanele przede wszystkim dlatego, że dążą do zdobycia cieśnin tureckich w wyłączne władanie. Wkrótce rząd rosyjski dopiął tego, że Wielka Brytania i Francja wyraziły zgodę na zajęcie przez Rosję Konstantynopola w chwili, gdy będzie on zdobyty przez wojska alianckie. Zostało to ustalone w tajnym układzie z 20 marca 1915 roku.
Tymczasem wojsk przyrzeczonych przez marszałka Kitchenera jeszcze nie było. Gdy wreszcie z trzytygodniowym opóźnieniem zaczęły odchodzić z Wielkiej Brytanii transporty, okazało się, że organizacja przewozów jest skandaliczna żołnierze przybywali bez ekwipunku, artyleria bez amunicji itd. Doszło do tego, że gen. Hamilton musiał odsyłać statki do odległej o 700 mil Aleksandrii w celu uporządkowania oddziałów. Spowodowało to spóźnienie wojsk co najmniej o dalszy miesiąc.
Armia nie była więc w stanie uczestniczyć w najbliższym szturmie wyznaczonym na 17 marca. Miały ponownie atakować tylko okręty. Chur-chill nie tracił jeszcze nadziei, że możliwe jest osiągnięcie sukcesu siłami samej floty.
Wiceadm. Garden nie chcąc kierować operacją, w której powodzenie już nie wierzył, ustąpił z dowództwa, oficjalnie podając za przyczynę słaby stan zdrowia. Dnia 16 marca przekazał dowodzenie swemu zastępcy wiceadm. De Robeckowi i odjechał na Maltę. Wskutek złych warunków atmosferycznych atak floty przesunięto na 18 marca.
Plan ataku opracowany przez wiceadm. De Robecka polegał na tym, że najsilniejsze okręty liniowe miały położyć skoncentrowany ogień na forty wewnętrzne grup Canakkale i Kilitbahir, mniej więcej z odiegłości 12 00013 500 m. Po zniszczeniu najgroźniejszych baterii przez pierwszą grupę, do akcji powinna była wejść druga grupa okrętów liniowych i zbombardować forty z bliskiej już odległości. Po 4 godzinach drugą grupę miała zluzować trzecia i ostatecznie unieszkodliwić baterie tureckie, aby umożliwić trałowcom zlikwidowanie niebezpieczeństwa min. Trałowanie powinno się było zacząć w dwie godziny po rozpoczęciu ognia przez okręty liniowe, a pas trałowania miał wynosić około 1000 m.
W tym celu siły morskie aliantów podzielono na trzy grupy: Pierwsza miała w swym składzie: ,,Queen Elizabeth", ,,Inflexible", "Lord Nelson", "Agamemnon", "Majestic" i "Swiftsure" (ostatnie dwa przeznaczono do zwalczania baterii ruchomych). Druga złożona była z francuskich okrętów liniowych "Suffren", "Bouvet", "Charlemagne", "Gaulois" oraz brytyjskich "Triumph" i "Prince George" stanowiących zespół pomocniczy. W skład trzeciej grupy wchodziły brytyjskie okręty liniowe "Ocean", "Ałbion", "Irresistible", "Yengeance" oraz "Cornwallis" i "Canopus" jako zespół pomocniczy. Ogień miał być korygowany tylko z samolotów.
Przewidywano, że pierwszego dnia zostaną zniszczone forty i baterie, trałowce zaś oczyszczą wody z min aż po Canakkale, a następnego dnia okręty liniowe wtargną na morze Mar mar a.
W celu zwalczenia ruchomych baterii na wybrzeżu azjatyckim krążownik "Dublin" zajął pozycję w zatoce Besika, by ostrzelać je ogniem od tyłu, a krążownik "Dartmouth", który otrzymał analogiczne zadanie w stosunku do baterii na półwyspie, bombardować je miał od strony północnej.
O godz. 10.30 dnia 18 marca pierwsza grupa okrętów liniowych wtargnęła do cieśniny ostrzeliwana przez ruchome baterie haubic. Pół godziny później z odległości około 13 000 m okręty otworzyły ogień na wyznaczone cele. "Queen Elizabeth" na Hamidiye l, "Agamemnon" na Rumeli--Mecidiye, "Lord Nelson" na Namaziye, "Inflexible" na Hamidiye 2. Forty na razie nie odpowiadały, lecz ogień polowych haubic tureckich był coraz bardziej skuteczny. "Agamemnon" został w ciągu pół godziny trafiony 12 razy. Na "Lordzie Nelsonie" wybuchł pożar, "Inflexible" był
również kilkakrotnie trafiony.
O godz. 12.06 wiceadm. De Robeck dał rozkaz ataku drugiej grupie. Ogień turecki był tak silny, że okręty odniosły szereg uszkodzeń. Na "Prince George" został zniszczony pomost, "Suffren" po otrzymaniu szeregu trafień został wyeliminowany z walki. Rozpoznanie lotnicze doniosło o porzuceniu przez Turków fortów Dardanos i Cemenlik. Około godz. 13.45 ogień turecki osłabł, trałowce zaczęły oczyszczać tor wodny dla okrętów mających podejść bliżej brzegu. Wiceadm. De Robeck, ze względu na uszkodzenia okrętów w drugiej grupie oraz osłabienie ognia baterii tureckich, postanowił rzucić do ataku trzecią grupę, a poprzednią wycofać. Do trzeciej grupy przydzielił dodatkowo zespół w składzie "Triumph" i "Ma~ jestic" zamiast okrętów liniowych "Cornwallis" i "Canopus", które w dalszym ciągu pozostać miały w rezerwie.
Dowódca floty sojuszniczej był przekonany, że osłabienie tureckiego ognia spowodowane zostało dużymi zniszczeniami. Okazało się jednak, że Turcy zaczęli tylko oszczędniej gospodarować amunicją, której było przecież niewiele.
W trakcie odwrotu okręt liniowy "Bouvet" o godz. 14 wszedł na miny postawione przez Turków 8 marca. W ciągu dosłownie minuty okręt wraz z 620 ludźmi poszedł na dno; uratowano tylko 45 osób. W chwili gdy pozostałe trzy okręty liniowe zwróciły się ku miejscu wypadku, by wyłowić rozbitków, "Gaulois" otrzymał dwa ciężkie trafienia w dziób. Powstała wyrwa tak duża, że okręt począł tonąć i tylko z wielkim trudem udało się doprowadzić go do wyspy Tenedos (Bozcaada), gdzie osiadł dziobem na
mieliźnie.
Nie zrażając się losem swych poprzedników, trzecia grupa otworzyła ogień z odległości około 12 000 m. Odpowiadał jedynie fort Hamidiye l, koncentrując ogień na "Irresistible", który odniósł szereg poważnych uszkodzeń. O godz. 15.14 pod "Irresistible" wybuchła mina. Wkrótce potem na minę natknął się "Inflexible", który dopiero co ugasił wzniecony tu-
-.! _A."A^ ",/iajn cip 2000 ton wody.
Rys. 25. Szturm i obrona Dardaneli 18 marca 1915 roku.
Z trudem doprowadzono go na wyspę Tenedos. O godz. 16.15 "Irresistible" powtórnie wpadł na minę. "Ocean" usiłował wziąć go na hol, jednak przeszkodził temu ogień baterii tureckich. Załogę z "Irresistible" zdjęto, okręt pozostawiono w odległości około 9 km od fortu Rumeli-Mecidiye, a o godz. 19.30 zatopiono ogniem z brzegu.
Wobec tego, że dotychczasowe straty były bardzo poważne, wiceadm. De Robeck o godz. 17 wydał rozkaz przerwania operacji. Flota skierowała się ku wyspie Tenedos. Podczas odwrotu wybuchły miny pod okrętem liniowym "Ocean"; po ewakuacji załogi okręt zatonął około godz. 22.30.
Szarża okrętów liniowych zakończyła się więc całkowitym fiaskiem. ')' Wiadomości o niepowodzeniach nie przekreśliły leszcze w T,nnHvnip na-
dziei na osiągnięcie sukcesu w operacji z udziałem samej tylko floty. Churchill nie przywiązywał większej wagi do strat materialnych i uważał, że dopóki nie ma dużych ubytków w ludziach, dopóty nie ma powodu do rezygnowania z działań (stare okręty i tak trzeba by wycofywać ze służby, aby mieć załogi dla nowo budowanych jednostek). Wydane więc zostały rozkazy zastąpienia utraconych okrętów innymi. Poza będącymi już w drodze okrętami liniowymi "Queen" i "Implacable" skierowano tam dwa dalsze "London" i "Prince of Wales" oraz szereg mniejszych jednostek. Francuzi także wysłali posiłki, między innymi stary
pancernik "Henri IV".
Brytyjska Rada Wojenna na posiedzeniu w dniu 19 marca postanowiła, że należy kontynuować działania, jeżeli wiceadm. De Robeck uzna to za
możliwe.
Wiceadm. De Robeck, po początkowym wstrząsie wywołanym porażką 18 marca, zawiadomił admiralicję w depeszy 21 marca, że decyduje się na podjęcie działań, gdy tylko zakończy się reorganizacja zespołów trałowców, których liczba miała być wydatnie zwiększona. Nie akcentował jednak potrzeby współudziału wojsk, zwłaszcza że gen. Hamilton zawiadomił go, że musi dopiero uporządkować oddziały w Aleksandrii i Port Saldzie. Następnego dnia wiceadmirał zaskoczył wszystkich nagłą zmianą stanowiska. W czasie konferencji admirałów i generałów 22 marca na pokładzie ,,Queen Elizabeth" oświadczył bowiem, że forsowanie cieśnin jest możliwe tylko przy uczestnictwie oddziałów lądowych. Oznaczało to odłożenie operacji do momentu, gdy będą gotowe wojska, czyli mniej więcej o miesiąc. Zmiana poglądów wiceadmirała wywołała ożywioną wymianę depesz z admiralicją. Churchill oponował przeciw wstrzymywaniu operacji, uważając, że nie należy się przerażać pierwszymi niepowodzeniami, że przerwa w działaniach przynieść może korzyści tylko nieprzyjacielowi; obawiał się także szkodliwych reperkusji politycznych.
Przeważyły jednak argumenty wiceadm. De Robecka wyłożone 26 marca. Podkreślał on silnie przede wszystkim niebezpieczeństwo min, które można by było usunąć dopiero wtedy, gdy zlikwidowano by broniące je baterie artylerii polowej, co mogłoby być wykonane tylko przez piechotę. Wiceadmirał stwierdzał też, że dotychczasowe doświadczenia obaliły definitywnie pogląd o tym, jakoby flota mogła sama zwalczyć forty. Zwracał jednocześnie uwagę, że gdyby nawet udało się sforsować cieśninę aż po morze Marmara, to pozostawienie na tyłach nie zlikwidowanych do końca fortów grozi uniemożliwieniem zaopatrywania floty.
Argumenty te były decydujące. Skończyła się w ten sposób pierwsza faza działań w Dardanelach z udziałem jedynie sił floty. Porażka była oczywista. Plany opierające się tylko na wybujałym optymizmie, zaprawionym dużą dawką zarozumialstwa przy niedostatku przygotowań, musiały runąć.
.; ^i-Tario ws7.vst.kim pod adresem Churchilla, jako
głównego promotora operacji. Wytykano mu niefachowość i jednoczesne uzurpowanie sobie prawa decydowania w sprawach należących do kompetencji admirałów. Jednak adwersarze też nie byli bez winy, skoro nie potrafili w porę czy też nie uważali za konieczne przekonać młodego lorda ministra o nierealności lub szkodliwości zamierzeń. Zresztą admiralicja nie była jednolita w swoich poglądach, a niektóre osoby często zmieniały opinie.
Równie niefortunne jak sama koncepcja było także przeprowadzenie operacji. Nie było żadnego momentu zaskoczenia. Między poszczególnymi bombardowaniami zachodziły duże przerwy. A przecież już od pierwszego ostrzeliwania wybrzeży tureckich w listopadzie 1914 roku niemieckie dowództwo pracowało bezustannie nad wzmocnieniem obrony cieśnin, czego alianci nie skalkulowali precyzyjnie w planach operacyjnych.
Okręty alianckie były bardzo źle przygotowane do zwalczania celów lądowych. Wyszkolenie załóg w tym zakresie przedstawiało wiele do życzenia. Organizacja strzelań wykazała też sporo słabych stron źle dobrano odległości, zastosowano nieodpowiednią amunicję, nie zapewniono należytej obserwacji i korygowania ognia.
Duże trudności flocie sojuszniczej nastręczało zwalczanie min ujawnił się jaskrawo niedostatek trałowców; ale nawet te, które wprowadzono do akcji, okazały się słabo przygotowane do działania w specyficznie ciężkich warunkach dardanelskich, a rezygnacja z maskowania za pomocą zasłon dymnych wystawiała je na dotkliwy ogień ruchomych baterii artylerii polowej.
Pomysł forsowania cieśnin jedynie przez flotę narodził się w określonej sytuacji, gdy armia nie mogła wydzielić żadnych sił; gdy jednak siły te w końcu się znalazły, dopuszczono najpierw do opóźnień, a następnie do braku organizacji w zaokrętowaniu oddziałów, co przekreśliło wszelką szansę użycia ich podczas głównego ataku.
Po niepowodzeniach 18 marca zapanowała wkrótce niemal jednomyślna ocena, że konieczne jest podjęcie działań ambifijnych. Kontynuowano więc przygotowania, a że przebiegały one opieszale, zamierzenia aliantów nie były dla Niemców i Turków żadną zagadką.
NIEUDANA INWAZJA '
W trakcie opracowywania planów operacji desantowej wyłoniły się dwa warianty. Autorem jednego był francuski generał A. d'Amade, drugiego gen. Hamilton.
Plan generała francuskiego przewidujący lądowanie w zatoce Edremit i w Smyrnie oraz marsz drogą lądową na Konstantynopol poprzez Bali-kesir, Pandemię (Bandirma), Bursę i Kocaeli (Izmit) został przez gen. Ha-miltona odrzucony. Generał brytyjski był zdania, że tak szeroko zakro-
jona operacja w trudnym terenie będzie wymagała bardzo licznej i rozbudowanej armii, ze względu na konieczność utrzymania zajętych obszarów i zapewnienia ciągłości dostaw dla oddziałów, a jednocześnie pozbawi wojsko bezpośredniego wsparcia floty. Z podobnych powodów zarzucono myśl lądowania na przesmyku Bolayir. Do realizacji został przyjęty wariant gen. Hamiltona.
Plan gen. Hamiltona polegał na wylądowaniu w 6 punktach wybrzeża na samym cyplu półwyspu. Były to:
plaża we wschodniej części zatoki Morto, kryptonim "S";
plaża na zachód od Seddulbahir, kryptonim "V";
plaża między Helles a Tekkeburnu, kryptonim "W";
plaża na północ od Tekkeburnu w odległ. 1500 ni, kryptonim "X";
plaża w odległości 2 km na północ od plaży "X" naprzeciwko wzgórza Agi baba (Alcitepe), kryptonim "Y";
plaża po dwóch stronach przylądka Gabatepe, nazwana później zatoką ANZAC, kryptonim "Z".
Aby zdezorientować dowództwo niemiecko-tureckie, planowano wykonać pomocnicze lądowanie koło przesmyku Bolayir oraz na brzegu azjatyckim koło Kumkale. W tym ostatnim miejscu udział w desancie przypadł Francuzom. Lądowanie koło Kumkale miało dodatkowy cel związanie walką Turków, aby uniemożliwić im ostrzeliwanie z azjatyckiego brzegu oddziałów lądujących w zatoce Morto.
Dla przeprowadzenia operacji desantowej na półwyspie Gallipoli gen. Hamilton dysponował 5 dywizjami, liczącymi około 80 000 ludzi piechoty morskiej i 160 dział. Siły te miały być przewiezione z Egiptu przez 108 transportowców.
Flota wiceadm. De Robecka została podzielona na 6 grup 23. Okręt liniowy "Queen Elizabeth" był okrętem flagowym wiceadm. De Robecka, a jednocześnie kwaterował na nim gen. Hamilton.
Głównym zadaniem operacji desantowej na półwyspie Gallipoli było umożliwienie flocie przedarcie się na morze Marmara. Oddziały lądujące na plażach od "S" do "Y" miały po przełamaniu oporu przeciwnika utwo-
23 l grupa: okręty liniowe "Swiftsure", "Albion", "Yengeance", "Goliath", "Corn-wałlis", "Implacable", "Lord Nelson", krążowniki "Euryalus", "Minerva", "Talbot", "Dublin", 8 kontrtorpedowców, 6 trałowców.
2 grupa: okręty liniowe "Queen", "London", "Prince of Wales", "Triumph", "Majestic", krążownik "Bacchante", 8 kontrtorpedowców, 3 okręty podwodne, 6 trałowców, transportowiec lotniczy "Ark Royal", okręt-baza balonów "Manica", okręt-
baza okrętów podwodnych "Adamant".
3 grupa: okręt liniowy "Canopus", krążowniki "Dartmouth" i "Doris", 2 kontr-
torpedowce, 2 trałowce.
4 grupa: krążowniki "Sapphire", "Amethyst", 6 trałowców.
5 grupa: okręt liniowy "Agamemnon", 10 kontrtorpedowców, 2 trałowce (francuskie), 2 stawiacze sieci zagrodowych.
6 grupa (francuska): okręty liniowe "Jaureguiberry", "Henri IV", "Prince George" (brytyjski), krążowniki "Jeanne d'Arc", "Latouche Treville", "Askold" (rosyjski),
''-'- ' ' '* Rys. 26. Plan operacji desantowej na półwyspie Gallipoli 26 kwietnia 1915 roku. ^
rzyć ciągły front, a następnie przypuścić atak na wzgórze Agi baba, zagrażając ufortyfikowanemu rejonowi Kilitbahir.
Oddziały korpusu ANZAC, lądujące na plaży "Z" na północ od pozostałej części wojsk, miały uderzyć w poprzek półwyspu i odciąć go, by przez to uniemożliwić Turkom przyjście z pomocą oddziałom walczącym na cyplu, jak również przeszkodzić im w odwrocie.
Przygotowania aliantów do inwazji na półwysep Gallipoli nie uszły uwagi Turków i Niemców. Wywiad stwierdził dokładnie koncentrację sił i środków. W związku z tym 24 marca Enwer Pasza utworzył nowa, 5 Armię przeznaczoną wyłącznie do obrony cieśnin, powierzając dowództwo niemieckiemu gen. O. Limanowi von Sandersowi.
Forty Kumkale i Seddiilbahir przygotowano też do obrony okrężnej, to jest od strony lądu i morza.
Ponad miesiąc zwłoki w dalszych działaniach aliantów pozwoliło generałowi niemieckiemu skonsolidować oddziały, wybudować posługując się pracą przymusową ludności cywilnej liczne fortyfikacje polowe, zgromadzić zapasy amunicji, przeszkolić wojska.
Transporty wojsk alianckich rozpoczęły się 10 kwietnia. Okręty nie były eskortowane, panowało bowiem przekonanie o całkowitym bezpieczeństwie w tym rejonie Morza Śródziemnego. Turcy sprawili jednak niemiłą niespodziankę.
Turecki torpedowiec "Demirhisar" przebywający w Smyrnie (dokąd się przedarł w dniach 89 marca) zdołał w nocy z 15 na 16 kwietnia niepostrzeżenie dla brytyjskiego krążownika ,,Minerva" i dwóch kontrtorpe-dowców, strzegących wejścia do portu, wymknąć się na morze i zatrzymać idący z Aleksandrii statek "Manitou" wiozący 650 żołnierzy i 615 koni. Dwie wystrzelone torpedy były niecelne, a 51 ofiar było jedynie wynikiem paniki, jaka powstała w związku z daniem przez dowódcę okrętu tureckiego krótkiego, bo tylko 10-minutowego, terminu opuszczenia statku. Wszczęta przez Brytyjczyków pogoń uniemożliwiła powtórzenie ataku. "Demirhissar" nie mogąc ujść, wpadł na skały greckiej wyspy Chios. Załogę internowali Grecy.
W dniu 18 kwietnia na pokładzie "Queen Elizabeth" odbyła się odprawa dowódców, w której wyniku termin rozpoczęcia inwazji ustalono na 23 tegoż miesiąca. Został on jednak przesunięty na 25 kwietnia z powodu nieodpowiednich warunków atmosferycznych.
Tego dnia o świcie po silnym przygotowaniu artylerii pierwsze oddziały inwazyjne rozpoczęły lądowanie.
Gen. Liman von Sanders obserwując akcję na przesmyku Bolayir szybko doszedł do wniosku, że jest to działanie pozorowane, wobec czego skierował siły z tego odcinka na cypel półwyspu. Wieczorem Brytyjczycy wysadzili na brzeg słaby patrol rozpoznawczy, który stwierdził, że przesmyk jest prawie nie strzeżony. Stwarzało to duże możliwości operacyjne dla gen. Hamiltona. Ten jednak nie zmienił raz wydanych rozkazów. W ten sposób ryzykowne posunięcie generała niemieckiego święciło pełny
triumf.
Walki pod Kumkale rozpoczęły się o godz. 4 rano, gdy francuskie okręty otworzyły ogień na pozycje tureckie. W trzy godziny później pierwsze oddziały, przybyłe na 5 transportowcach, rozpoczęły lądowanie. O godz. 11
miasteczko Kumkale i zniszczony w poprzednich atakach z morza fort znalazły się w rękach francuskiego oddziału. Turcy stawiali twardy opór, czterokrotnie kontratakując Francuzów, których zmusili do okopania się. Pomocniczy desant w zatoce Besika, wsparty ogniem krążownika "Jeanne d'Arc" i 3 kontrtorpedowców dla odciągnięcia sił obrony, nie osiągnął celu, ponieważ Turcy nie zareagowali na tę akcję.
Następnego dnia, gdy Francuzi przygotowywali się do rozpoczęcia dalszego natarcia, o godz. 17 otrzymali rozkaz od gen. Hamiltona nakazujący odwrót. Francuskie siły morskie i lądowe skierowano na plażę ,,V".
Niewykorzystanie możliwości operacyjnych na przesmyku Bolayir i pod Kumkale zaważyło zdecydowanie na całej operacji. Gen. Liman von Sanders określił decyzję opuszczenia przez Francuzów Kumkale jako fakt, który dla ogólnej sytuacji miał jak największe znaczenie.
Lądowanie na plaży "Y" zaskoczyło Turków. Brzeg jest tu wysoki (65 m) i skalisty, toteż Turcy nie poczynili żadnych prac przygotowawczych. 2000 żołnierzy przywiezionych na krążownikach "Amethyst" i "Sapphire" i dwóch transportowcach pod osłoną okrętu liniowego ,,Go-liath" i krążownika "Dublin" nie spotkało się z kontrakcją ze strony obrońców. Lądowanie rozpoczęto o godz. 5, a zakończono w dwie godziny później. Według planu po połączeniu się z siłami plaż "X", "W" i "V" miał nastąpić koncentryczny atak w kierunku na Kritię (Kirte) i Agi baba. Turcy nie dopuścili do wykonania tego planu. Pospiesznie zaczęli ściągać w kierunku plaży "Y" odwody. Oba bataliony brytyjskie biorące udział w akcji zmuszone zostały 26 kwietnia do odwrotu.
Lądowanie na plaży "S" położonej w zatoce Morto odbyło się w sposób planowy. Zadaniem oddziałów lądujących było odcięcie sił tureckich z głównych kierunków, a mianowicie z plaży "X", "W" i "V". Wspierane ogniem okrętów liniowych "Cornwallis", "Lord Nelson" i ,,Vengeance'? 4 kompanie wojska po przełamaniu słabego oporu nieprzyjaciela opanowały przybrzeżne wzgórza i mocno usadowiły się w terenie.
W czasie lądowania okręt liniowy "Prince George" bombardował brzeg azjatycki, uniemożliwiając Turkom ostrzeliwanie oddziałów inwazyjnych z drugiej strony cieśniny. Dnia 27 kwietnia nawiązano kontakt z siłami inwazyjnymi z plaży "V".
Słaby opór Turków wskazywał jasno, że nie mieli oni dosyć siły, by zorganizować mocną obronę na wszystkich odcinkach. Większość wojsk skoncentrowali na samym cyplu półwyspu, dlatego też bój o plażę "V" był wyjątkowo dramatyczny. Plaża "V" o długości około 350 m rozciągała się między miasteczkiem Seddiilbahir a przylądkiem Helles. Była ona położona u stóp skalistego brzegu o wysokości 30 m. Naturalne walory obronne Turcy wzmocnili potrójnymi zasiekami z drutów kolczastych. Stanowiska broni maszynowej były wprost idealne. Ogień ich pokrywał całkowicie plażę. > . ; *.,si .
Brytyjczykom specjalnie zależało na odniesieniu sukcesu w tym miejscu. Oddział desantowy w sile 2000 ludzi podzielono na dwie części. Pierwsza, mniejsza, złożona z 3 kompanii strzelców, miała lądować na 24 łodziach holowanych przez 4 kutry parowe. W chwili gdy osiągnąć ona miała brzeg, zamierzano rzucić do ataku następną część, większą, zaokrętowaną na transportowcu "River Clyde". Aby zabezpieczyć żołnierzy przed ogniem karabinów maszynowych, "River Clyde" miał wejść wprost na plażę. Jednocześnie holował on kilka pontonów, z których miał być utworzony pomost w wypadku, gdyby statek osiadł na mieliźnie w większej odległości od brzegu. Dlatego też porobiono w lewej burcie szereg otworów, umożliwiających żołnierzom wyjście wprost na pontony.
Pod osłoną dział okrętu liniowego "Albion", który już od 5 rano bombardował pozycje tureckie, pierwsza partia wojsk o godz. 6 podpłynęła do brzegu. Gdy łodzie dobiły do plaży, Turcy, którzy dotąd milczeli, otworzyli gwałtowny ogień. W ciągu krótkiego czasu z 3 kompanii wojska pozostała niewielka garstka ludzi, najwyżej pół kompanii, której udało się dopaść do podnóża skalistego brzegu i uchronić w ten sposób przed seriami tureckich karabinów maszynowych.
"River Clyde" osiadł przed plażą. Pierwsze kompanie wojska wyskakujące na brzeg padły pokotem, skoszone ogniem maszynowym. Niewielu tylko udało się doczołgać do podnóża wzgórza. Jedynie dzięki wielkiej odwadze dowódcy i załogi "River Clyde" ustawiono pomost z pontonów. Przedarcie się jednak z okrętu na ląd było niepodobieństwem. Ponad 600 trupów zasłało plażę. Ogień ciężkiej artylerii okrętowej z "Albiona" nie odnosił skutku. Turcy ukryci w szczelinach skał pozostawali nieosiągalni. Na dalsze wyokrętowanie 1000 żołnierzy pozostałych jeszcze na "River Clyde" należało poczekać do nocy. Dopiero o godz. 20 reszta wojsk osiągnęła plażę. O północy Brytyjczycy rozpoczęli natarcie na Seddulbahir. W zażartych walkach zostało ono odparte. Rano 26 kwietnia pod huraganowym ogniem kilku już okrętów liniowych oddziały powtórnie ruszyły do ataku. Wywiązały się niezwykle zacięte walki. Kosztem wysokich strat zdobyto wreszcie o godz. 14 fort, okoliczne wzgórza i samo miasteczko.
Następnym miejscem na cyplu półwyspu, gdzie nastąpiło lądowanie wojsk brytyjskich, była plaża "W", położona między przylądkami Helles a Tekkeburnu, bardzo dogodna do przeprowadzenia akcji desantowej. Długość jej wynosiła 350 m, brzeg był skalisty, lecz niewysoki. Turcy nie zaniedbali niczego, by jak najbardziej go umocnić. Zasieki z drutu kolczastego, miny, uzupełniały bardzo dobrze rozmieszczone stanowiska broni maszynowej na wzgórzach po obu stronach plaży.
Przygotowanie artyleryjskie rozpoczęło się o godz. 5, a w godzinę później przewieziony przez krążownik "Euryalus" oddział desantowy rozpoczął lądowanie. Wtedy dopiero Turcy otworzyli silny i celny ogień z broni maszvnowei. Mimo dużych strat, mimo min i zasieków, pododdziały
29 dywizji w brawurowym natarciu opanowały o godz. 10 wyznaczone cele, a następnie połączyły się z oddziałem na plaży "X". Wieczorem tego dnia na plaży "W" znajdowały się już 4 bataliony wojska. Próby posunięcia się w kierunku Aci baba spotkały się z bardzo silną kontrakcją, co zmusiło Brytyjczyków do zatrzymania się.
Najlepiej wypadło lądowanie na plaży "X", a to dzięki dogodnym warunkom terenowym, umożliwiającym skuteczne wsparcie artylerii okrętowej. Plaża liczyła 200 m długości i położona była w odległości 2 km na północ od Tekkeburnu. O godz. 5 okręty liniowe "Implacable" i "Swift-sure" rozpoczęły ostrzeliwanie pozycji nieprzyjacielskich. Pod osłoną artylerii okrętowej łodzie z oddziałem desantowym poczęły przybijać do brzegu. Turcy otworzyli na lądujących gwałtowny ogień maszynowy, ,,Implacable" zbliżył się więc do lądu na odległość tylko 500 m, biorąc na cel stanowiska tureckie. Ogień jego był tak celny, że pierwszy batalion wylądował na brzegu bez strat. Dopiero w godzinach wieczornych Brytyjczycy połączyli w jedną całość front inwazyjny, począwszy od plaży "Y" po przylądek Helles. Głębokość tego frontu była jednak bardzo mała, wynosiła nie więcej niż l km.
Korpus ANZAC gen. W. R. Birdwooda lądował na plaży "Z", położonej na północ od przylądka Gabatepe, a więc w znacznej odległości od głównych plaż. Przetransportowanie korpusu i jego wsparcie w chwili desantu powierzono grupie okrętów kontradm. C. F. Thursby'ego, który razem z gen. W. R. Birdwoodem znajdował się na pokładzie okrętu liniowego "Queen".
Korpus ANZAC miał manewrem oskrzydlającym na Maydos (Eceabat) wyjść na tyły Turków, broniących głównej pozycji pod Kilitbahir, przez co przecięto by półwysep na dwie części.
Wieczorem 24 kwietnia okręty opuściły wyspę Tenedos i skierowały się ku Gabatepe. Pierwszy rzut wojsk inwazyjnych składał się z 4000 ludzi i był podzielony na dwie części. 1500 żołnierzy znajdowało się na pokładach okrętów liniowych "Queen", "London" i "Prince of Wales", reszta na 7 transportowcach. O godz. 1.30 w nocy cały zespół znalazł się w odległości 4 mil od brzegu. Tu część została przesadzona na łodzie, a część na kontrtorpedowce. W nocy pomylono jednak kierunki i lądowanie nastąpiło o l km dalej na północ niż planowano.
Turcy licząc na trudno dostępny brzeg nie obsadzili tej części półwyspu. Dlatego też w chwili lądowania Australijczyków i Nowozelandczyków obrona składała się tylko z l batalionu przybyłego w ostatniej chwili wskutek alarmu posterunków obserwacyjnych.
Ze wzgórz otaczających plażę Turcy otworzyli na oddziały desantowe gęsty ogień. Wojska australijskie natychmiast po wylądowaniu z determinacją natarły na Turków i w walce na bagnety odrzuciły ich ze wzgórz panujących nad okolicą. W pół godziny później cały pierwszy rzut znaj-
dował się już na lądzie. O godz. 6 tureckie baterie polowe położyły zaporę ogniową. Jednocześnie stojący w cieśninie w rejonie Canakkale stary turecki okręt liniowy "Turgut Reis" wspierał obrońców swą artylerią. Krążownik "Bacchante" zmusił do milczenia działa polowe, a salwy "Triumpha" spowodowały, że "Turgut Reis" wycofał się. Po godzinie 7 ponad 8000 żołnierzy z korpusu ANZAC walczyło już na półwyspie. Po południu sytuacja stała się groźna dla aliantów, zajmowali oni bowiem front o długości 1200 m, a głębokości półtora kilometra. Ogień turecki powodował bolesne straty, wywoływane dużym zagęszczeniem ludzi i środków na małej przestrzeni. Gen. Birdwood nosił się już z zamiarem ewakuacji plaży. Gen. Hamilton, powiadomiony o sytuacji, nakazał jednak trwać dalej na pozycjach, dopóki atak z południowych plaż nie odciąży wojsk ANZAC. Następnego dnia "Queen Elizabeth" i inne okręty koncentrycznym ogniem zahamowały napór Turków. Front został utrzymany. Straty po obu stronach były bardzo duże.
Przez cały dzień 26 kwietnia toczyły się na wszystkich odcinkach krwa-> we walki. Wieczorem siły inwazyjne zostały wzmocnione dywizja fran-i cuską, która po opuszczeniu Kumkale objęła prawe skrzydło pod Seddiil-bahir. Tu też urządzono główny punkt wyładowczy, chociaż był on bez przerwy ostrzeliwany przez Turków z brzegu azjatyckiego. Mimo zmęczenia i wykrwawienia oddziałów inwazyjnych, gen. Hamilton zdawał sobie dobrze sprawę, że przerwa lub zwłoka w działaniach może niebezpiecznie pogorszyć i tak ciężką sytuację. Rozkazał więc, by 28 kwietnia o godz. 8 oddziały przystąpiły do natarcia, którego celem miało być zdobycie miejscowości Kritia. Natarcie przeprowadzone zostało z dużą energią i poświęceniem, nie zdołało jednak osiągnąć celu i wojska sojusznicze zostały powstrzymane w odległości 4 km od Kritii.
Turcy l maja ruszyli do ataku z zamiarem zepchnięcia wojsk sojuszniczych. W zaciętych walkach posunęli się aż pod Seddulbahir i alianci tylko dzięki najwyższemu poświęceniu żołnierzy odzyskali utracone pozycje. Turcy ponawiali ataki jeszcze kilkakrotnie w czasie od 2 do 5 maja, za każdym razem bezskutecznie, ponosząc przy tym duże straty w zabitych. Dotychczasowe walki były bardzo krwawe. Wojska brytyjskie, australijskie i nowozelandzkie w ciągu 10 dni straciły 13 979 ludzi, w tym 5760 zabitych i zaginionych.
Gen. Hamilton, w celu powiększenia dotychczasowego przyczółka, którego głębokość i szerokość nie wynosiły więcej niż 5 km, podjął decyzję przeprowadzenia nowej ofensywy. Jej bezpośrednim celem było wzgórze nr 216 z grupy wzgórz Agi baba oraz miasteczko Kritia. W dniu 6 maja wojska alianckie wsparte huraganowym ogniem artylerii okrętowej ruszyły do natarcia. Przez 3 dni toczył się zacięty bój. Mimo wielkich strat, zysk terenu był minimalny, wynosił bowiem od 400 do 600 m. Anglicy 4 czerwca przystąpili jeszcze raz do natarcia w kierunku Kritii, rozpoczynając tym samym trzecią bitwę o to miasteczko. Zsynchronizowana ona
została z działaniem korpusu ANZAC. O 8 rano artyleria okrętowa rozpoczęła silne ostrzeliwanie pozycji tureckich. Na prawym skrzydle przy francuskim korpusie ekspedycyjnym we wsparciu ogniowym wziął udział krążownik "Latouche-Treville" i szereg jednostek lekkich, na lewym zaś (brytyjskim) okręty liniowe "Swiftsure", "Exmouth", krążownik "Talbot" i jednostki lekkie. Po czterech godzinach bombardowania wojska ruszyły do szturmu na całym froncie. Walczono niesłychanie zacięcie o każdy dosłownie metr terenu. Efekt dwudniowej bitwy: od 200 do 400 m zdobytego terenu i 7000 ludzi zabitych. Straty Turków były jeszcze większe. Zmagania o Dardanele weszły w stadium wojny pozycyjnej.
POGROM OKRĘTÓW LINIOWYCH
W okresie tych dwóch miesięcy, gdy wojska alianckie usiłowały zdobyć półwysep Gallipoli, flota nie próżnowała. Okręty liniowe, monitory i krążowniki wielokrotnie bombardowały stanowiska artylerii i piechoty tureckiej. Oprócz tych akcji flota utrzymywała blokadę całego wybrzeża tureckiego. Do tego celu wyznaczono przeważnie okręty francuskie: krążowniki "Bruix", "Dupleix", "Klśber" i "Latouche-Trśville" oraz szereg okrętów lekkich. Współpracowały one z powołaną już wcześniej (31 stycznia 1915 roku) 3 eskadrą krążowników, którą dowodził wiceadm. L. R. Dartige du Fournet a od września wiceadm. Moreau, bazującą w Port Saidzie.
Do pasma niepowodzeń na lądzie dołączyły się również niepowodzenia na morzu. W nocy 12 maja turecki kontrtorpedowiec ,,Muavenetimilliye" wpłynął pod osłoną ciemności do zatoki Morto, mijając po drodze dwa brytyjskie kontrtorpedowce, które osłaniały okręt liniowy "Goliath". Dostrzeżony z "Goliatha" turecki okręt został wzięty za swój. Trzy celne torpedy w ciągu 2 minut zakończyły żywot "Goliatha". Wraz z nim w wodach zatoki utonęło 40 ludzi. Pościg brytyjskich kontrtorpedowców nie dał wyników. "Muayenetimilliye" schronił się pod działa fortów nadbrzeżnych.
W tym samym czasie admiralicja brytyjska otrzymała wiadomość o pojawieniu się w okolicach Bizerty 10 maja niemieckiego okrętu podwodnego. Był to "U 21". Meldunek ten spowodował odwołanie 13 maja "Queen Elizabeth", a przydzielenie w zamian dwu starych okrętów liniowych: "Exmouth" i "Yenerable"; później miały jeszcze nadejść będące na ukończeniu dwa monitory.
"U 21" zaatakował 25 maja eskadrę stojącą na kotwicy przy wejściu do cieśniny. "Swiftsure" pierwszy dojrzał U-boota i otworzył ogień. W chwilę później "U 21" przypuścił atak na "Yengeance". Pierwsza torpeda była niecelna, druga natomiast, odpalona z odległości 200 m non-
dziła śmiertelnie okręt liniowy "Triumph". Kontrtorpedowiec "Chelmer" dojrzawszy napastnika ruszył maksymalną prędkością, aby go staranować. "U-21" uniknął jednak ciosu. Z załogi "Triumpha" zginęło 3 oficerów i 20 marynarzy. Przez cały następny dzień usilnie starano się odnaleźć kryjówkę U-boota. Obawiając się nowych ataków, wiceadm. De Ro-beck ograniczył działania okrętów liniowych.
,,U21" dał ponownie znać o sobie rano 27 maja o godz. 6, gdy niedaleko plaży desantowej "W" został storpedowany "Majestic", mimo osłony francuskiego torpedowca i trzech trałowców. ,,Majestic" stał bardzo blisko brzegu, dzięki czemu uratowano całą załogę, okręt jednak był stracony. "U 21" przybył do Konstantynopola 5 czerwca. Po stracie dwóch okrętów liniowych pozostałe na rozkaz wiceadm. De Robecka schroniły się w zatoce Mudros. Jedynie "Exmouth" pozostał koło wysepki Mavro (Tavsan Adalari). Pojawienie się niemieckich okrętów podwodnych spowodowało również wzmocnienie patroli wzdłuż całego wybrzeża tureckiego.
KLĘSKA NA GALLIPOLI
Opozycja w Wielkiej Brytanii coraz ostrzej krytykowała rząd za niepowodzenia na Gallipoli. Jednocześnie kontrowersje w łonie admiralicji osiągnęły punkt kulminacyjny. Dnia 15 maja pierwszy lord morski, adm. Fisher, zgłosił pisemną dymisję i nie odwołał jej mimo usilnych nalegań ze strony premiera Asąuitha.
Jedynie powołanie rządu koalicyjnego mogło powstrzymać pogłębiający się wewnętrzny kryzys polityczny. Warunkiem jego powstania było ustąpienie Churchilla, którego opozycja nie znosiła i obarczała odpowiedzialnością za wszystkie niepowodzenia. Nowy gabinet rozpoczął czynności 25 maja. Następcą Churchilla został A. J. Balfour. Premierem pozostał nadal Asąuith. Stanowisko pierwszego lorda morskiego objął adm. H. B. Jackson. W ciągu 10 zaledwie dni odeszło więc z admiralicji dwóch wybitnych ludzi jeden z najbardziej zasłużonych admirałów i jeden z najzdolniejszych administratorów. Obaj ich następcy nie dorównywali nawet w przybliżeniu tym wielkim indywidualnościom, prawdziwym tytanom energii i pracy, którzy częstokroć różnili się diametralnie w poglądach na pewne zagadnienia, lecz zawsze darzyli się nawzajem należytym
szacunkiem.
Nowy rząd brytyjski przekształcił 7 czerwca Radę Wojenną w tzw. Komitet Dardanelski24. Na pierwszym swym posiedzeniu Komitet, po wysłuchaniu referatu Churchilla (który był też członkiem Komitetu), zalecił kontynuowanie operacji na półwyspie Gallipoli. Zalecenia uchwalone
24 Dardanelles Committee istniał on do końca października 1915 roku, a 2 listo- j" """f"i -,oc,tQr-,i,-,rTprzez Komitet Dardanelski zostały 9 czerwca aprobowane przez rząd. Sprowadzały się one do wzmocnienia sił lądowych i floty przez dosłanie nowych trzech dywizji piechoty oraz skierowanie na wody tureckie krążowników "Endymion" i "Theseus"2S, 14 monitorów, 4 dozorowców, 2 okrętów podwodnych typu "E" i 4 typu "H". Gen. Hamilton miał przeprowadzić nowy atak w połowie lipca. W związku jednak z ogólnym pogorszeniem się położenia militarnego termin natarcia przesunięto za radą Churchilla na później. Klęski Rosji w Małopolsce zmusiły dowództwo rosyjskie do przerzucenia z Kaukazu walczących tam dywizji na front antyniemiecki. Pozwoliło to Turkom osłabić o 10 dywizji piechoty siły znajdujące się na Kaukazie i skierować je pod Dardanele. W tym układzie trzy dodatkowe dywizje brytyjskie mogły być siłą niewystarczającą do czekających ją zadań.
Doznane porażki przekonały wreszcie gen. Hamiltona, że zdobycie półwyspu od czoła jest niemożliwe. Postanowił zatem dokonać lądowania w zatoce Suwła, na północ od przyczółka ANZAC. Termin operacji gen. Hamilton ustalił na 6 sierpnia. Do tego czasu trwały walki o znaczeniu tylko lokalnym, chociaż niekiedy bardzo zażarte i krwawe. W dniu 30 czerwca został ranny gen. H. J. Gouraud, następca gen. d'Amade. Dowódcą francuskiego korpusu został gen. Bailloud. Aby odwrócić uwagę Turków od przygotowań do przyszłej operacji, w dniach 12 i 13 lipca alianci przypuścili silne ataki na stanowiska przeciwnika. Przez dwa dni toczyła się bardzo krwawa bitwa, w której wyniku posunięto się o 300 m do przodu. W działaniach tych zginął francuski gen. Masnou. Dotychczasowe straty po stronie sojuszników wyniosły olbrzymią liczbę 69 000 ludzi zabitych, rannych i zaginionych. Dnia 6 sierpnia rozpoczął się ostatni i najbardziej tragiczny akt kampanii dardanelskiej. Tego dnia alianci ruszyli do przygotowywanej od paru miesięcy ofensywy. Głównym zadaniem było zdobycie wzgórza Kocacimendag (Kocacimentepe 305 ni nad poziom morza) w celu przepołowienia półwyspu. Atak na wzgórze miał przeprowadzić korpus ANZAC, składający się z trzech dywizji australijskiej, nowozelandzkiej i indyjskiej. W zatoce Suwła lądował IX korpus gen. F. W. Stopforda liczący dwie dywizje 10 i 11. Do przewozu wojsk zastosowano specjalne barki motorowe rozwijające prędkość 5 węzłów, a mogące pomieścić 400 ludzi i 20 koni. Na cyplu półwyspu stały gotowe do szturmu dywizje "Lancashire" i "Lowland Territorial". Ponadto w rezerwie znajdowały się jeszcze cztery dywizje. W zatoce Saros przewidziane były akcje pomocnicze.
Ogółem w operacji miały wziąć udział siły dochodzące do 140 000 ludzi i 4500 mułów, które w związku z bezdrożnym terenem półwyspu stanowiły niezastąpiony, a w wielu wypadkach jedyny środek transportu.
25 Krążowniki te zostały specjalnie wybrane do akcji w Dardanelach, gdyż miały dobudowane do kadłuba wybrzuszenia (bulges) w celu zabezpieczenia przed torpedami.
Do współpracy z armią wydzielono specjalny zespół floty podzielony na 5 grup. ..yhfU,;.-.. - s------ '
Pierwsza, obejmująca francuski okręt liniowy "Charlemagne", 4 duże monitory, krążownik i 5 kontrtorpedowców, miała za zadanie wspierać działania na południowym cyplu półwyspu.
Druga, przydzielona do sił ANZAC, składała się z monitora, krążownika i 2 kontrtorpedowców. Trzecia, odkomenderowana do sił inwazyjnych w zatoce Suwła, składała się z okrętu liniowego "Swiftsure", 3 monitorów i 3 krążowników. Czwarta złożona z krążownika i kontrtorpe-dowca miała działać w zatoce Saros. Do piątej przydzielono 3 stare francuskie okręty liniowe i krążowniki pancerne, 4 torpedowce, 12 dozorowców, brytyjski transportowiec lotniczy "Ben-my-Chree" i 4 transportowce z wojskiem.
Lądowanie IX korpusu w trzech punktach wybrzeża zatoki Suwła odbyło się niemal bez przeszkód ze strony Turków. Jednak dwie dywizje zamiast iść energicznie do przodu, zwłaszcza że przed soP3 miały bardzo słabe siły wynoszące zaledwie 1800 zaskoczonych całkowicie żandarmów tureckich z 20 działami, przez 7 i 8 sierpnia właściwie nic nie robiły. Natomiast na północnym odcinku frontu brawurowy atalk wojsk australijskich, nowozelandzkich i indyjskich doprowadził po nadzwyczaj ciężkich stratach do zajęcia części wzgórz panujących nad zatoką Suwła. Sukces ten powinien był natychmiast wykorzystać IX korpus. Tymczasem korpus ten nie ruszył się i wykrwawione oddziały APJZAC na próżno oczekiwały wsparcia. Fakt ten umiejętnie wykorzystali Turcy. Po ściągnięciu posiłków 9 sierpnia ruszyli siłami czterech dywizji do przeciwnatarcia pod osobistym dowództwem Mustafy Kemala Pasty, późniejszego dyktatora Turcji.
Żołnierze korpusu ANZAC walczyli niezwykle mężnie. Całe dosłownie oddziały ginęły co do jednego, nie cofając się ani na krok i nie poddając się wrogowi. Wielokrotna przewaga przeciwnika i nadludzkie zmęczenie sprawiały jednak, że dywizje tureckie spychały ich metr po metrze. Do 10 sierpnia wojska Mustafy Kemala Paszy odbiły wszystkie utracone uprzednio pozycje. Jedynie dzięki artylerii okrętowej, która energicznie wspierała obronę wojsk ANZAC, Turcy nie zepchnęli ich Gen. Hamilton zaniepokojony bezruchem IX korpusu i nie otrzymując meldunków o akcji bojowej z odcinka Suwła, osobiście przyjechał na front. Dnia 9 sierpnia Brytyjczycy ruszyli wreszcie do iiatarcia. Turcy byli już jednak przygotowani do obrony i źle dowodzone natarcie załamało się w ogniu tureckim.
Rano 10 sierpnia po wylądowaniu odwodowej 53 dywizji piechoty Brytyjczycy uderzyli powtórnie. Całodzienne walki oprócz wielkich strat nie przyniosły żadnego rezultatu. Przełomowym dniem opefacji dardanel-skiej był 10 sierpnia. Bitwa o zatokę Suwła zakończyła ste nową klęską aliantów na półwyspie Gallipoli. Gen. Hamilton nie dawał jednak za wy-y
graną. Po usunięciu gen. Stopforda i przekazaniu dowództwa gen. de Lisie, dotychczasowemu dowódcy 29 dywizji, wydał rozkaz przeprowadzenia 15 sierpnia jeszcze jednego ataku.
Natarcie to, jak i następne w dniu 21 sierpnia, mimo wielkiego męstwa i nieliczenia się ze stratami, nie przyniosło powodzenia. Atak w tym dniu był jednym z najkrwawszych i zamknął właściwie działania na półwyspie. Straty aliantów w całej operacji o zatokę Suwła wyniosły 15 tysięcy zabitych i 45 tysięcy rannych. Straty tureckie również nie były mniejsze.
WOJNA PODWODNA NA MORZU MARMARA
W czasie wiosennych i letnich miesięcy 1915 roku, gdy wojska sojusznicze wspomagane przez okręty nawodne bezskutecznie usiłowały zawładnąć połwyspem Gallipoli, okręty podwodne działały na morzu Mar-mara.
Działalność tę zainaugurował brytyjski "E 15", który w dniu 17 czerwca usiłował przedostać się przez Dardanele w kierunku morza Marmara. Silny prąd zniósł okręt z kursu i "E 15" osiadł na mieliźnie na południe od przylądka Kepez. Ogień tureckich baterii spowodował śmierć dowódcy i kilku marynarzy. Reszta załogi dostała się do niewoli. Turcy usiłowali ściągnąć okręt, ale ich wysiłki spełzły na niczym wskutek akcji samolotów brytyjskich. Z kolei ogień baterii Dardanos uniemożliwił Brytyjczykom odzyskanie "E 15"; w nocy storpedowali oni okręt, aby nie dostał się w ręce nieprzyjaciela.
Pierwszym okrętem podwodnym, który przerwał się na morze Marmara był australijski "AE 2". W nocy z 24 na 25 czerwca idąc pod wodą przeszed? on szczęśliwie koło fortów grupy Canakkale. W dniu 26 czerwca bezskutecznie atakował tureckie okręty liniowe "Barboros Hayred-din" i "Turgut Reis". Następnie wszedł na morze Marmara. Dnia 30 czerwca "AE 2" został ostrzelany przez mały turecki kontrtorpedowiec "Sultanhisar". Torpedy wystrzelone w kierunku napastnika chybiły. Uszkodzony ,,AE 2", nie mogąc sdę wycofać, został zatopiony przez własną załogę. Do niewoli dostało się 3 oficerów i 29 marynarzy.
O wiele więcej szczęścia miał brytyjski okręt podwodny "E 14". Do cieśniny wszedł on nocą z 27 na 28 czerwca. Zauważony przez baterie nadbrzeżne i ostrzelany przez nie, zmuszony został do marszu pod wodą. W dniu 30 czerwca osiągnął morze Marmara. Tu wielokrotnie atakował transportowce z wojskiem i z zaopatrzeniem, ale żadnego z nich nie trafił. Stosunkowo największy sukces odniósł "E 14" dopiero 10 maja. W dniu tym zaatakował parowce transportujące wojska, a mianowicie: "Giild-semal" i "Patmos:;, osłaniane przez kontrtorpedowiec "Gayretivataniye". Celna torpeda trafiła w dziobową część "Giildsemala". Ciężko iis
statek dowlókł się do Konstantynopola. Po zużyciu amunicji "E 14" powrócił do bazy po 21 dniach pobytu na morzu.
Zupełnym natomiast fiaskiem zakończyła się wyprawa francuskiego okrętu podwodnego "Bernouilli, który ze względów technicznych po pierwszych usiłowaniach przedostania się na morze Marmara musiał 29 czerwca powrócić do bazy. Francuzi nie zaniechali jednak dalszych wypraw. Dnia l maja zadanie sforsowania cieśniny podjął okręt podwodny "Joule". Wpadł on jednak na minę i zatonął.
W nocy 19 maja brytyjski "E 11" idąc pod wodą przedostał się na morze Marmara. Zniszczył on 24 maja turecki parowiec "Nagara", wiozący transport amunicji artyleryjskiej. Następnego dnia przed samym Konstantynopolem zatopił turecką lichtugę, a niemiecki parowiec "Stambuł" ciężko uszkodził. W dwa dni później przeprowadził atak na okręt liniowy "Barboros Hayreddin". Wystrzelone torpedy minęły się z celem i "Eli" atakowany przez jednostki eskorty uszedł z rejonu walki. Kolejną ofiarą brytyjskiego okrętu stał się 28 maja parowiec turecki "Panderma" idący w grupie 4 jednostek handlowych eskortowanych przez torpedowiec. Razem ze statkiem poszło na dno 250 przebywających na pokładzie żołnierzy. Tyle samo zdołano uratować. Po 10 dniach pobytu na wodach nieprzyjaciela "E 11" powrócił do bazy. W czerwcu na morzu Marmara operowały dwa brytyjskie okręty podwodne "E 14" i "E 12", nie osiągając jednak sukcesów. Dużo większymi rezultatami mógł się poszczycić "E l". W czasie od 30 czerwca do 24 lipca zatopił on szereg jednostek zarówno parowych, jak i żaglowych. Oprócz tego 17 lipca wystrzałem torpedy zniszczył część mola w Konstantynopolu i ostrzelał ogniem artyleryjskim pociągi na dworcu kolejowym, powodując wybuch wagonów z amunicją.
W drugim półroczu alianckie okręty podwodne nadal przejawiały działalność na wodach cieśniny i morza Marmara. W operacjach podwodnych wzięło udział ogółem 6 jednostek brytyjskich i l francuska. Przeprowadziły one 9 wypraw, topiąc w tym czasie 3 nieprzyjacielskie okręty wojenne, 25 parowców i 106 żaglowców. Największe sukcesy odniósł brytyjski okręt podwodny "E 11", który 6 sierpnia ciężko uszkodził kanonierkę torpedową "Peykisevket", a 8 sierpnia zatopił turecki okręt liniowy "Barboros Hayreddin". Razem z okrętem poszło na dno 253 marynarzy. "E 11" w czasie drugiej wyprawy zatopił 3 grudnia mały kontrtorpedo-wiec turecki "Yarhisar".
Najdłużej przebywał na morzu "E 12", bo aż 40 dni. Następnie "E 2" (32 dni), który też przeprowadził ostatnią wyprawę na wodach dardanel-skich w dniach od 9 do 25 grudnia. W wyprawach tych Brytyjczycy stracili 4 września "E7"; po zaplątaniu się w sieci został on zniszczony przez własną załogę, która następnie dostała się do niewoli tureckiej. Zginął także "E 20" zatopiony l listopada przez "UB 14". Francuzi natomiast postradali "Turąuoise". Okręt ten został unieruchomiony 30 października w Dardanelach ogniem tureckiej artylerii nadbrzeżnej. ^
Działalność okrętów podwodnych na morzu Marmara nie ograniczała się tylko do atakowania jednostek morskich przeciwnika. Wielokrotnie niszczyły one ogniem swych dział urządzenia kolejowe, zakłady przemysłowe, koszary. Największymi tego rodzaju osiągnięciami mógł się poszczycić okręt podwodny "E 12", który w okresie swego pobytu na morzu Marmara wyrządził wielkie szkody na wybrzeżu, między innymi wysadzając w powietrze prochownię.
Przerywanie się na morze Marmara związane było zawsze z wielkim ryzykiem, ponieważ Turcy pilnie strzegli przejść wzdłuż grupy fortów Canakkale za pomocą min, sieci itp. Działalność sojuszniczych okrętów podwodnych przysparzała wielu trosk dowództwu niemiecko-tureckiemu, większość bowiem zaopatrzenia dla wojsk walczących na półwyspie Gal-lipoli dostarczana była drogą morską. Mimo że alianci nie zdołali sparaliżować żeglugi na morzu Marmara, to w znacznym stopniu ją ograniczyli. Próby tureckie przerzucania materiałów lądem przez budowę zarówno na brzegu europejskim, jak i azjatyckim kolei wąskotorowych, nie rozwiązywały problemu ze względu na małą przepustowość tych kolei.
EPILOG KAMPANII
Klęska aliantów na półwyspie Gallipoli odbiła się szerokim echem na całym świecie, szczególnie zaś w neutralnych dotychczas państwach bałkańskich. Alianci dla podtrzymania swego poważnie zachwianego prestiżu nie rezygnowali z myśli o zawładnięciu cieśninami. Opracowywano nowe plany. Czynili to zarówno Francuzi, jak i Brytyjczycy. Jednak na arenie polityczno-militarnej zaszły wypadki, które całkowicie przekreśliły realizację jakichkolwiek planów.
Klęska na Gallipoli oraz porażki Rosji spowodowały, że Bułgaria wyraźnie zaczęła się opowiadać za państwami centralnymi. Ultimatum Francji i Wielkiej Brytanii wystosowane 4 października do Bułgarii z żądaniem zerwania stosunków z Niemcami i Austro-Węgrami spotkało się z odmową i następnego dnia nastąpiło zerwanie stosunków dyplomatycznych. W dniu 16 października Francja wypowiedziała Bułgarii wojnę, a 19 tegoż miesiąca uczyniła to również Wielka Brytania. Opowiedzenie się Bułgarii po stronie Niemiec stawiało Serbię w beznadziejnej sytuacji. Rząd francuski podjął decyzję zajęcia Salonik, aby stamtąd przesyłać zaopatrzenie dla Serbii. Pierwsze oddziały francuskie w sile dwóch dywizji pod dowództwem gen. M. P. E. Sarraila poczęły lądować w Tracji (początkowo miały być użyte przeciwko Turcji) 5 października i w tymże dniu upadł gabinet Yenizelosa, a Grecja ogłosiła pełną neutralność, nie przeszkadzając mimo to aliantom w kontynuowaniu działań w Tracji.
Państwa centralne zdając sobie sprawę z wagi magistrali BelgradSaloniki dołożyły wszelkich starań, bv iak
ska 2 Armia w ciągu 8 dni pobiła na froncie macedońskim serbską 2 Armię. Dnia 22 października odcięcie Serbii od Salonik stało się faktem dokonanym. Tego samego dnia doszło również do pierwszego starcia Bułgarów z dywizją francuską ze składu sił interwencyjnych gen. Sarraila.
W tym też czasie zaszły dość istotne zmiany personalne. Gen. Hamil-ton został odwołany, a dowództwo wojsk brytyjskich powierzono gen. C. C. Monro. Dowódca morskich sił Francji na Morzu Śródziemnym, wiceadm. Boue de Lapeyrere, musiał opuścić swe stanowisko ze względu na zły stan zdrowia. Na jego miejsce został wyznaczony wiceadm. Dar-tige du Fournet.
Rząd brytyjski nie od razu porzucił myśl o kontynuowaniu operacji dardanelskiej, jednak po inspekcjach przeprowadzonych najpierw przez gen. Monro, a następnie przez marszałka Kitchenera zarządził 8 grudnia ewakuację wojsk z półwyspu Gallipoli.
Tymczasem kampania w Serbii zakończyła się zwycięstwem państw centralnych. Po upadku Serbii gen. Sarrail, którego tzw. "Armia Wschodnia" pod koniec listopada wzrosła do 3 dywizji francuskich i 4 brytyjskich, począł wycofywać się z Serbii na południe, uznając swe położenie za wyjątkowo niebezpieczne. W ślad za jego wojskami ruszyła bułgarska 2 Armia. Dnia 13 grudnia 1915 roku dotarła ona do granicy greckiej i na rozkaz gen. Falkenhayna zatrzymała się w dalszym pochodzie. Decyzja ta wypływała przede wszystkim z obawy, że przekroczenie granicy greckiej za uchodzącymi na jej terytorium oddziałami francusko-brytyjskimi może spowodować przystąpienie Grecji do wojny po stronie koalicji26.
W końcu listopada 1915 roku zaczęły się również nieporozumienia aliantów z rządem greckim, na którego czele stał premier M. Skoulidis. Zasadniczym powodem konfliktu, na razie tylko dyplomatycznego, był przede wszystkim brak zgody rządu greckiego na przepuszczenie przez terytorium Grecji wycofujących się oddziałów serbskich. W listopadzie alianci postanowili zatem przeprowadzić demonstrację sił morskich, by wywrzeć silną presję na Grecję. W tym celu francuski wiceadm. Le Bris skoncentrował silne zespoły floty u brzegów wyspy Milos (Mślos). W skład jej wchodziły oprócz jednostek francusko-brytyjskich również włoskie i rosyjskie. Demonstracja ta odniosła skutek. Stanowisko rządu greckiego stało się bardziej elastyczne, co rokowało nadzieje na możliwość pewnych ustępstw ze strony Aten na rzecz aliantów. Demonstracja floty alianckiej u wybrzeży Grecji była w zasadzie jedyną poważniejszą akcją po klęsce w zatoce Suwła. Pojawienie się bowiem niemieckich okrętów podwodnych bardzo ograniczyło działalność alianckich jednostek nawodnych przed Dardanelami. Sprowadzała się ona głównie do wspierania oddziałów lądowych ogniem artylerii oraz do blokady wybrzeża Azji Mniejszej.
n i-
26 Decyzja gen. Falkenhayna uratowała armię gen. Sarraila. W roku 1918 armia ta jako pierwsza przełamała front państw centralnych, konsekwencją czego było odstąpienie Bułgarii, Turcji, a następnie Austro-Węgier od wojny u boku Niemiec.
Na początku grudnia przed flotą aliantów stanęło zadanie ewakuacji wojsk z półwyspu Gallipoli. Była to operacja na skalę nie znaną do tej pory w historii, na półwyspie znajdowało się bowiem w tym czasie przeszło 130 000 ludzi, ponad 10 000 koni i mułów, blisko 400 dział oraz wielkie ilości amunicji, sprzętu, żywności i innych dóbr.
W pierwszej kolejności nastąpiła ewakuacja korpusu ANZAC i wojsk z odcinka Suwła oba zgrupowania liczyły ponad 93 000 ludzi, 200 dział, 5000 zwierząt. Do 10 grudnia siły te zredukowano o 10 000 żołnierzy. Zasadnicza ewakuacja rozpoczęła się 10 grudnia. Do wieczora 18 tegoż miesiąca wywieziono ponad 43 000 ludzi, 3000 zwierząt i 130 dział, a tejże nocy jeszcze 20 000 ludzi i 30 dział.
Największe napięcie towarzyszyło działaniom w dniu następnym, gdy przeciw stutysięcznej armii tureckiej pozostało na lądzie tylko 20 000 żołnierzy z 20 działami. Ażeby odwrócić uwagę Turków, alianci przez cały czas ewakuacji przeprowadzali demonstracyjne przygotowania do rzekomej ofensywy na południowym cyplu półwyspu, a owego krytycznego dnia przeszli na niektórych odcinkach rzeczywiście do natarcia i odnieśli nawet lokalne sukcesy.
Przygotowania do wywiezienia reszty wojsk znad zatoki Suwła i z odcinka korpusu ANZAC odbywały się pod osłoną artylerii okrętowej, w ciągu nocy z 19 na 20 grudnia ostatnie oddziały opuściły swe pozycje. Przynajmniej w odwrocie aliantom dopisało szczęście już następnej nocy u zachodnich wybrzeży półwyspu rozszalał się sztorm, podczas którego ewakuacja byłaby niemożliwa. Turcy zorientowali się poniewczasie, że przeciwnik opuścił zajmowane pozycje. Gdy ruszyli naprzód, przywitał ich intensywny ogień dział okrętowych.
Ogółem z zachodniego wybrzeża półwyspu Gallipoli od 10 grudnia wywieziono 83 048 ludzi, 4695 koni i mułów, 186 dział i 1697 wozów. Część sprzętu i uzbrojenia po zniszczeniu porzucono na brzegu.
W dniu 23 grudnia brytyjski Komitet Wojenny postanowił ewakuować także wojska z południowego cypla półwyspu, gdzie znajdowało się 37 500 ludzi, 4200 zwierząt, około 150 dział oraz wielka ilość materiału wojennego. Operacja miała się odbyć między 29 grudnia a 10 stycznia 1916 roku. Według planu każdej nocy powinno się było redukować obsadę frontu o 20003000 żołnierzy, wywozić część zwierząt, artylerii i zapasów; najliczniejsze grupy miały być ewakuowane w ciągu ostatnich dwu nocy. Realizację tego planu jednak przyspieszono.
Świt 7 stycznia zastał na półwyspie jeszcze 19 000 żołnierzy. W południe artyleria turecka z obu brzegów europejskiego i azjatyckiego otworzyła ogień o niespotykanym dotychczas natężeniu. Okręty brytyjskie były jednak w pogotowiu, zaalarmowano także siły stacjonujące w zatoce Kephalo na Imbros (Imroz Adasi). O intensywności ognia świadczyć może fakt, że jeden tylko krążownik "Grafton" wystrzelił 1000 pocisków 152 mm. O godz. 17 piechota turecka ruszyła do ataku. Gen. Li-
mań von Sanders był teraz bardziej czujny niż przed 23 tygodniami. Natarcie było jednak co najmniej o 24 godziny za wczesne. Oddziały alianckie były jeszcze na tyle silne, aby odrzucić przeciwnika i utwierdzić go w przekonaniu, że ewakuacja się nie rozpoczęła.
W rzeczywistości trwała nadal. Najbliższej nocy zaokrętowano kolejną część oddziałów i artylerii. Ostatni akt ewakuacji rozegrał się wieczorem i nocą z 8 na 9 stycznia, pod osłoną silnego ognia artylerii okrętowej. Gdy Turcy wreszcie się zorientowali, że alianci opuścili stanowiska, było już za późno. Gwałtowny ogień artylerii nikomu już nie zaszkodził.
O powodzeniu całej operacji zarówno w pierwszym, jak i w drugim etapie zadecydowało wiele elementów. Działania prowadzono skrycie, tylko nocami. Odwrót wojsk był świetnie maskowany akcjami wprowadzającymi w błąd przeciwnika; posługiwano się też rozsiewaniem dezin-formacyjnych pogłosek. Utrzymywano łączność tylko telefoniczną (zastosowano kable podwodne), używanie radia było dozwolone jedynie do korygowania ognia artylerii okrętowej. Bardzo trafnie opracowane były harmonogramy przewidujące kolejność odchodzenia i ewakuacji wojsk. W miejscach zaokrętowania oddziałów utworzono sztuczne porty, w których rolę falochronów grały zatopione statki i okręty. Alianci dysponowali potrzebną liczbą statków, barek i środków transportowych, a poza tym panowali na morzu i w powietrzu. Tureckie lotnictwo rozpoznawcze było zbyt słabe, aby móc zorientować się w rozwoju sytuacji.
Kampania dardanelska dobiegła końca. Straty obu stron były bardzo wysokie. Brytyjczycy, Australijczycy, Nowozelandczycy i Hindusi stracili w zabitych, rannych i zaginionych bez wieści 119 729 ludzi, Francuzi 26 500, Turcy 186 000. Na morzu alianci stracili 6 okrętów liniowych (w tym 5 brytyjskich i l francuski) oraz 7 okrętów podwodnych (4 brytyjskie i 3 francuskie). Turcy natomiast postradali okręt liniowy i 2 małe kontrtorpedowce.
Odwrót aliantów z półwyspu Gallipoli umożliwił Turkom przerzucenie znacznej liczby wojsk na inne fronty, między innymi w Mezopotamii, gdzie licząca 10 000 ludzi armia brytyjska zmuszona została w kwietniu 1916 roku do kapitulacji.
PO DRUGIEJ STRONIE CIEŚNIN (Działania na Morzu Czarnym, luty grudzień 1915)
OKRĘTY LINIOWE POD BOSFOREM
Dyrektywy rosyjskiego naczelnego dowództwa dla wiceadm. Eberharda w związku z francusko-brytyjskim szturmem na Dardanele przewidy-
wały ofensywne wystąpienia Floty Czarnomorskiej; chodziło o to, aby charakter działań floty dawał Rosji prawo jak największego głosu w przyszłych rokowaniach pokojowych z Turcją i we wszystkich kwestiach związanych z przyszłością cieśnin. Obawy, że sojusznicy zachodni w wypadku zwycięstwa w kampanii dardanelskiej zechcą niepodzielnie zawładnąć cieśninami tureckimi, były bowiem w Rosji nader wyraźne.
Jednocześnie rozpoczęto przygotowania do operacji desantowej, która miała być podjęta wówczas, gdy flota brytyjska i francuska odniesie sukces w Dardanelach. Do operacji desantowej wyznaczono korpus kaukaski gen. Istomina, liczący 37 000 ludzi i 60 dział. Na podstawie rozkazów z 6 czerwca sztab korpusu i dwie brygady przerzucono koleją do Sewastopola, a resztę wojsk do Odessy. W Odessie rozpoczęto ćwiczenia w załadowywaniu oddziałów na jednostki transportowe. Była to jednak przede wszystkim demonstracja, mająca zmylić wywiad nieprzyjaciela. Do operacji desantowej w ogóle nie doszło. Korpus rozporządzał zbyt małymi siłami, aby operacja mogła się powieść, zwłaszcza odosobniona, po marcowych niepowodzeniach zachodnich aliantów w Dardanelach.
Bardzo ożywiona była natomiast działalność floty. Podobnie jak w poprzednim okresie, główne siły wychodziły zawsze w całości, to jest 5 okrętów liniowych: "Jewstafij", "loann Złatoust", "Pantielejmon", "Tri Swiatitiela", "Rostisław" i 3 krążowniki: "Kaguł", "Pamiaf Mierkurija" i ,,Ałmaz". Towarzyszyło im zawsze kilka kontrtorpedowców, a od marca 1915 roku także trałowce (w tej roli występowały również stawiacze min "Ksienija", "Konstantin", "Aleksiej" i "Gieorgij").
Pierwsze marcowe rejsy bojowe prowadziły ku wybrzeżom tureckiego zagłębia węglowego. Trzy razy w tym kierunku wychodziła flota w marcu: 5, 11 i 18 marca. Każdy rejs trwał 34 doby, po czym okręty wracały do Sewastopola, aby pobrać paliwo i uzupełnić amunicję. W obu późniejszych akcjach uczestniczył także transportowiec lotniczy "Niko-łaj I" z 45 wodnosamolotami na pokładzie. W czasie tych operacji krążowniki i kontrtorpedowce ubezpieczane przez okręty liniowe ostrzeliwały urządzenia portowe i inne urządzenia nadbrzeżne w rejonie Zon-guldaku. Podczas ostatniej z tych wypraw flota rosyjska dwukrotnie, 18 i 20 marca, spotykała krążownik "Breslau", który dzięki większej prędkości za każdym razem umykał silniejszym okrętom rosyjskim.
W dniu 27 marca flota (bez krążowników "Kaguł" i "Pamiaf Mierkurija", które już 26 tegoż miesiąca skierowały się ku wybrzeżom Rumunii i Bułgarii) ponownie wyszła z Sewastopola, lecz tym razem podążyła w stronę Bosforu w celu bombardowania umocnień u wejścia do cieśniny; zamierzano w ten sposób podsycić obawy przeciwnika przed desantem i wstrzymać dzięki temu przerzut wojsk tureckich na Gallipoli.
O świcie 28 marca okręty znalazły się w odległości kilkunastu mil od Bosforu. O godz. 6 rano "Tri Swiatitiela", "Rostisław", "Ałmaz" i "Niko-łaj I", poprzedzane przez 5 trałowców i 5 kontrtorpedowców, ruszyły ku
cieśninie. Reszta floty ubezpieczała to przedsięwzięcie. O godz. 7.10 "Ni-kołaj I" i "Ałmaz" zastopowały i opuściły na wodę swoje wadnosamoloty ("Ałmaz" posiadał wówczas też wodnopłatowiec). Oba okręty liniowe zbliżały się ku cieśninie. Tureckie baterie nadbrzeżne otworzyły z odległości 14 800 m ogień do trałowców, lecz pociski nie dolatywały. Turecki kontrtorpedowiec "Gayretivataniye" został odpędzony przez ciężką artylerię "Rostisława". o godz. 10.30 "Rostisław" i "Tri Swiatitiela" otworzyły ogień do obiektów po obu stronach cieśniny. W ciągu 20 minut wystrzelono 55 pocisków ciężkiej artylerii (254305 mm) i 50 średniej (152 mm). Rosjanie nie uzyskali wielu trafień, ponieważ baterie tureckie zamilkły, aby nie ułatwiać okrętom celowania. Wodnosamoloty nie stwierdziły obecności większych okrętów na wodach cieśniny. Jednocześnie zrzuciły one 2 bomby na domniemane stanowiska artylerii nadbrzeżnej; jeden z wodnopłatowców zaatakował kontrtorpedowiec "Samsun", lecz bomba spadła do wody za rufą. Zakończywszy ostrzeliwanie, okręty rosyjskie odeszły ku siłom ubezpieczającym. O godz. 13.15 posterunki tureckie straciły z oczu ostatnie jednostki eskadry.
Ostrzeliwanie Bosforu miano powtórzyć następnego dnia, lecz gęstniejąca z każdą minutą mgła uniemożliwiła wykonanie zamierzeń. Flota rosyjska przez cały dzień 29 marca w pełnym składzie ("Kaguł" i "Pa-miat' Mierkurija" przyłączyły się o świcie) krążyła w pobliżu Bosforu, po czym skierowała się na wschód.
Następnego dnia wiceadm. Eberhard z części eskadry wydzielił kilka małych grup, które przeprowadziły szereg wypadów przeciw różnym punktom na wybrzeżu anatolijskim w rejonie zagłębia węglowego. Między innymi "Pamiat' Mierkurija" oraz kontrtorpedowce "Zwonkij", "Zor-kij" i "Zawietnyj" ostrzeliwały okolice Kozlu, "Kaguł" z kontrtorpedow-cami "Zawidnyj", "Żutkij" i "Żywuczij" rejon Kilimli; z kolei "Zwonkij", "Żutkij" i "Żywuczij" zaatakowały Eregli, a "Pamiat' Mierkurija" i wodnopłatowce z "Nikołaja I" Zonguldak. Poza wyrządzeniem nieznacznych szkód w magazynach i innych urządzeniach nadbrzeżnych zatopiono przy tej okazji także kilka niedużych żaglowców.
Na tych akcjach zakończyła się ostatnia wyprawa marcowa floty rosyjskiej. W dniu 31 marca skierowała się ona ku Sewastopolowi.
Działania floty niemiecko-tureckiej na Morzu Czarnym w marcu ograniczyły się do dwóch wypadów krążownika "Breslau". W dniach 7 i 8 marca krążył on na wschód od ujścia Dunaju w nadziei, że zaatakuje żeglugę w tym rejonie; nie odniósłszy żadnego sukcesu wrócił 9 tegoż miesiąca do Bosforu. Trasa drugiego wypadu, między 16 a 20 marca, wiodła ku wybrzeżom Krymu, gdzie 18 marca od godz. 5.44 do 6.10 krążownik ostrzeliwał ośrodek doświadczalny broni torpedowej w Teodozji; w czasie powrotu ku przylądkowi Kefken w zachodniej Anatolii nastąpiło wspomniane już krótkotrwałe spotkanie z flotą rosyjską; od Kefkenu krążownik ruszył ku rejonowi Konstancy spędził tam 19 marca ponad
7 godzin, po czym skierował się wzdłuż wybrzeży bułgarskich ku Bosforowi, dokąd przybył rankiem następnego dnia.
Wiceadm. Souchon chciał jednak udowodnić Rosjanom, że obrona Dar-daneli wcale nie związywała floty niemiecko-tureckiej. Zapadła decyzja zaatakowania Odessy, gdzie według doniesień wywiadu przygotowano już 20 transportowców do zaokrętowania oddziałów desantowych. Zdaniem dowództwa niemieckiego zaatakowanie Odessy i ukazanie się większych sił floty powinno się było przyczynić do sparaliżowania żeglugi.
Plan akcji przewidywał, że krążowniki "Mecidiye" i "Hamidiye" oraz kontrtorpedowce "Muayenetimilliye", "Yadigarimillet", "Tasoz" i "Samsun" zaatakują Odessę, starając się wyrządzić jak najwięcej szkód statkom i urządzeniom portowym, natomiast "Goeben" i "Breslau" pozostaną na zachód od Krymu jako ubezpieczenie przed interwencją głównych sił floty rosyjskiej.
Wyznaczone do akcji przeciw Odessie jednostki l kwietnia opuściły Bosfor. O godz. 6.40 w dniu 3 kwietnia, gdy zespół niemiecki znalazł się na ławicy odeskiej w odległości 15 mil od latarni morskiej, wpadł na minę krążownik "Mecidiye". Wybuch rozdarł lewą burtę na wysokości pierwszej kotłowni. Ciężko uszkodzony krążownik zdołał się jeszcze przesunąć na płytsze wody. Zdjęto całą załogę, zamki dział wyrzucono za burtę, radiostację zniszczono. O godz. 7.20 "Yadigarimillet" dobił krążownik torpedą. "Mecidiye" pogrążył się na tyle, że nad wodą sterczały tylko wierzchołki kominów i maszty oraz części nadbudówek.
Ostrzeliwanie Odessy nie doszło do skutku. Z "Goebena", powiadomionego o godz. 7.17 o katastrofie, nadszedł rozkaz przerwania operacji i powrotu do Bosforu. Chcąc odwrócić uwagę Rosjan od zespołu działającego pod Odessą, "Goeben" w depeszy do "Hamidiye" podawał także swoją pozycję; znajdował się wtedy około 20 mil na zachód od przylądka Cher-sones.
Flota rosyjska szykowała się akurat tego ranka do nowej akcji przeciw Bosforowi. W chwili gdy okręty opuszczały bazę z nadbrzeżnych punktów obserwacyjnych nadeszły meldunki o dostrzeżeniu dużych dymów na morzu. Mające towarzyszyć eskadrze trałowce, transportowiec lotniczy i okręt szpitalny pozostawiono w pobliżu brzegów. W celu zidentyfikowania okrętów wysłano krążownik "Pamiat' Mierkurija" i l dywizjon kontrtorpedowców; reszta eskadry posuwała się za nimi zwiększywszy prędkość.
"Goeben" i "Breslau" zdążyły jeszcze o godz. 8.15 zatopić statki "Wo-stocznaja Zwiezda" i "Proyident" załadowane cukrem. O godz. 9.20 kontradm. Souchon skierował krążownik "Breslau" w stronę zbliżających się od wschodu jednostek. "Breslau" rozpoznał krążownik rosyjski. "Goe-ben" usiłował bezskutecznie go zaatakować. Niezadługo Niemcy dostrzegli resztę eskadry rosyjskiej. O godz. 11.10 oba okręty niemieckie wzięły ponownie kurs na Bosfor "Goeben" szedł pierwszy, za nim podążył
"Breslau". Rosjanie posuwali się szykiem torowym. Od czołowego krążownika "Pamiat" Mierkurija", idącego wraz z 8 kontrtorpedowcami, dzieliło Niemców około 16 mil. O godz. 13.30 dwa z okrętów rosyjskich otworzyły ogień na "Breslau" z odległości 15 00017 000 m. Na pokład niemieckiego krążownika spadło tylko kilka odłamków. Odległość była zbyt duża, toteż okręty po paru salwach przerwały ogień. Około godz. 15 Niemcy stracili z oczu rosyjskie okręty liniowe. Pościg jednak kontynuowały lżejsze jednostki. Kontrtorpedowce rosyjskie l, 4 i 5 dywizjonu otrzymały wieczorem rozkaz zaatakowania przeciwnika. Był to już rozkaz spóźniony. Tylko l dywizjon zdołał się zbliżyć na tyle, aby móc użyć dział; na odległość pozwalającą wykonać atak torpedowy doszedł jedynie "Gniewnyj". Jednak ani pociski artyleryjskie, ani torpedy rosyjskie nie wyrządziły szkód przeciwnikowi. O godz. 20.41 "Breslau" otworzył na krótko ogień z odległości 35004000 m do jednostek rosyjskich. Po ataku kontrtorpedowców okręty niemieckie skręciły ostro na wschód i zwiększywszy prędkość oderwały się od przeciwnika. Na tym kontakt urwał się definitywnie.
O świcie 4 kwietnia okręty niemieckie znalazły się już pod Bosforem; powrócił także spod Odessy "Hamidiye" z towarzyszącymi mu kontrtorpedowcami.
Okręty rosyjskie połączyły się rankiem tegoż dnia. Krążyły jeszcze pewien czas w południowej części morza, po czym skierowały się ku Sewastopolowi, do którego przybyły 5 kwietnia.
"Mecidiye" został po dwóch miesiącach podniesiony i odholowany do Mikołaj owa w celu naprawy. W październiku krążownik wcielono do floty rosyjskiej i nadano mu nazwę "Prut".
W kwietniu 1915 roku główne siły Floty Czarnomorskiej jeszcze trzykrotnie zjawiały się w południowej części morza. Za każdym razem ostrzeliwano umocnienia nad Bosforem oraz przeprowadzano akcje na liniach komunikacyjnych nieprzyjaciela. W tym też miesiącu skierowano po raz pierwszy kontrtorpedowce do samodzielnych działań przeciwko żegludze. Nadawały się do tego celu tylko okręty typu "Nowik", które dysponowały odpowiednim zasięgiem i znaczną prędkością, pozwalającą na łatwe oderwanie się od silniejszego przeciwnika. Inauguracyjny rajd wykonały między 14 a 16 kwietnia kontrtorpedowce "Dierzkij", "Gniewnyj" i "Pron-zitielnyj"; zniszczyły one w rejonie ZonguldakEregli 4 parowce tureckie. Ponowny wypad, od 17 do 21 czerwca, przyniósł zatopienie około 30 małych żaglowców w pasie między Giresun a Rize. Od tego czasu działania kontrtorpedowców u wybrzeży tureckich stały się regułą; wychodziły one systematycznie w przerwach między akcjami głównych sił floty.
Małe kontrtorpedowce z Batumi działały nadal u wschodnich wybrzeży Turcji, lecz rzadko miewały okazję do ataku, ponieważ statki przeciwnika unikały przyfrontowej strefy wód.
Flota rosyjska miała w tym czasie tylko 2 pełnomorskie okręty pod-
wodne, toteż o rozwinięciu poważniejszych działań na liniach komunikacyjnych nie mogło być mowy, niemniej oba okręty często kierowały się pod Bosfor.
Tak więc nasilenie działań u wybrzeży tureckich rosło. W maju główne siły floty rosyjskiej cztery razy wychodziły na morze: w dniach l6, 711, 1318 i 2326 maja; kontrtorpedowce podejmowały akcje samodzielne w dniach 1719, 2022, 2729 i 2931 maja, a okręty podwodne "Tiuleń" i "Nierpa" działały na przemian w dniach 813, 1219, 2028 i 27 maja 3 czerwca. Nie było więc w tym miesiącu ani jednego dnia, w którym by okręty rosyjskie nie znajdowały się u wybrzeży Turcji.
W czasie drugiej majowej operacji. Floty Czarnomorskiej doszło do spotkania z "Goebenem". Siły rosyjskie opuściły 7 maja Sewastopol w normalnym składzie, to jest: 5 okrętów liniowych, 3 krążowników, 8 kontrtorpedowców, którym towarzyszył transportowiec lotniczy "Aleksandr I", stawiacz min "Ksienija" i trałowiec. W rejonie EregliKozlu krążownik "Pamiaf Mierkurija" oraz kontrtorpedowce "Biespokojnyj" i "Dierzkij" zatopiły 3 parowce i 27 małych żaglowców. Po działaniach w okolicach zagłębia węglowego eskadra rosyjska skierowała się 9 maja ku Bosforowi.
Krążowniki niemieckie i tureckie powróciły właśnie z 3-dniowego wypadu ("Breslau" przeszedł wzdłuż wybrzeży Bułgarii i Rumunii na północ i z powrotem, "Hamidiye" krążył w centralnej części morza, podobnie jak i "Goeben", który 8 maja zbliżył się do Sewastopola na odległość około 50 mil). Na wieść o działaniach okrętów rosyjskich pod Eregli "Goeben" został znowu skierowany na morze. W nocy z 9 na 10 maja okręty rosyjskie minęły się z "Goebenem". O świcie 10 maja okręty liniowe "Pantielejmon", "Tri Swiatitiela", krążownik "Ałmaz" i transportowiec lotniczy skierowały się pod Bosfor w celu ostrzelania tamtejszych umocnień. Reszta eskadry ubezpieczała operację, znajdując się w odległości 2025 mil.
O godz. 5.15 dozorujący pod Bosforem turecki kontrtorpedowiec "Nu-muneihamiyet" dostrzegł dymy i wkrótce rozpoznał okręty rosyjskie zbliżające się do cieśnin. Nie tracąc ich z oczu, donosił swemu dowództwu o ruchach zespołu rosyjskiego. O godz. 7.10, gdy trałowce rosyjskie weszły w pas niezbyt głębokich wód przybrzeżnych, kontrtorpedowiec otworzył do nich ogień z odległości 7500 m. Do akcji wkroczył wtedy "Pantielejmon", który kilku salwami zmusił okręt turecki do odwrotu.
W tym czasie "Goeben" powiadomiony już o obecności okrętów rosyjskich zmierzał szybko ku Bosforowi.
Dowódca eskadry rosyjskiej otrzymawszy od krążowników wiadomość o zbliżaniu się groźnego przeciwnika nakazał okrętom wysłanym pod Bosfor połączyć się z resztą eskadry. "Pantielejmon" przerwał ostrzeliwanie kontrtorpedowca i odszedł wraz z drugim okrętem liniowym na północny wschód, aby spotkać się z nadchodzącą reszta eskadrv. Dn nnłar^^nic, ";>
rosyjskich jednak nie doszło od razu; oba okręty liniowe pozostały około 2 mil w tyle za eskadrą, gdy około 7.50 rosyjski okręt flagowy "Jewstafij" i "Goeben" niemal jednocześnie otworzyły ogień z odległości około 17 000 m. "Goeben", który do tej pory szedł kursem prostopadłym, przyjął kurs równoległy do eskadry rosyjskiej i skoncentrował ogień na "Jew-stafiju". Zapóźnione okręty liniowe przyłączyły się wreszcie do eskadry. Odległość między przeciwnikami zaczęła się zmniejszać, aż doszła do 13 500 m. Artyleria rosyjska strzelała bardzo dobrze. O godz. 8.06 uderzyły w "Goebena" trzy ciężkie pociski. Jeden uszkodził pomieszczenia na dziobie, drugi uderzył w podwodną część kadłuba, poniżej krawędzi pancerza burtowego i unieruchomił działo 150 mm, trzeci uszkodził zasobnik z sieciami przeciwtorpedowymi, powodując opuszczenie się jednej z nich. Pociski, które trafiły "Jewstafija", nie wyrządziły większych szkód. Sytuacja "Goebena" stawała się coraz poważniejsza. O godz. 8.12 niemiecki krążownik liniowy przerwał ogień i odszedł na północ, aby odciągnąć siły rosyjskie jak najdalej od Bosforu. Bój trwał zaledwie 23 minuty: przez ten czas rosyjskie okręty wystrzeliły 169 pocisków ciężkiej artylerii (305 mm) i 36 średniej (203 mm), "Goeben" zaś około 160 pocisków 280 mm. Ponad 4 godziny Rosjanie podążali za "Goebenem". Krótko po południu eskadra rosyjska rozpoczęła serię zmian kursu. "Goeben" obserwował uważnie ruchy Rosjan przypuszczając, że eskadra zamierza ponownie skierować się ku cieśninie. Do tego jednak nie doszło. O godz. 14.50 przeciwnicy zniknęli sobie z oczu. Rosjanie podążyli ku Sewastopolowi, "Goeben" zaś, połączywszy się po drodze z krążownikiem "Breslau", znalazł się przed wieczorem u wejścia do Bosforu.
Respekt, jakim przeciwnicy wzajemnie się darzyli, znamionował również i to spotkanie. Dla Rosjan nawet krótkotrwały podział sił oznaczał duże niebezpieczeństwo i o tym dowódca eskadry musiał stale pamiętać, chociaż artylerzyści "Goebena" strzelali na ogół słabo. "Goeben", aczkolwiek znacznie szybszy, silniej uzbrojony i dużo nowocześniejszy aniżeli każdy z okrętów rosyjskich, nie mógł angażować się w rozstrzygający bój z całą eskadrą, zwłaszcza że ogień artylerii rosyjskiej był bardziej celny. Szczególna przezorność musiała wynikać także z faktu, że był to jedyny groźny dla Rosjan okręt, wobec czego nie można go było wystawiać na zbyt duże ryzyko.
Po raz ostatni wiosną rosyjska eskadra wyruszyła pod Bosfor 6 czerwca 1915 roku. Z dokumentów zdobytych na zatrzymanym podczas tej wyprawy tureckim statku "Edincik" Rosjanie dowiedzieli się o skierowaniu do Konstantynopola niemieckich okrętów podwodnych. Wiadomość ta oznaczała zmianę położenia na Morzu Czarnym. Kontynuowanie działań powolnych okrętów liniowych stawało się niebezpieczne. Flota rosyjska nie miała jeszcze opracowanych metod obrony wielkich jednostek przed okrętami podwodnymi na morzu, nie rozporządzała eskortowcami, a kontr-torpedowców było nadal za mało. W tej sytuacji dowództwo rosyjskie po-
stanowiło latem 1915 roku dokonać remontu wszystkich starych okrętów liniowych, a działania u wybrzeży nieprzyjaciela powierzyć kontrtorpe-dowcom i okrętom podwodnym.
KONTRTORPEDOWCE PARALIŻUJĄ ŻEGLUGĘ
W ciągu 1915 roku rosyjska Flota Czarnomorska powiększyła swój stan posiadania. Niektóre jednostki, jak transportowce lotnicze "Impierator Aleksandr I", "Impierator Nikołaj I" i okręt podwodny "Tiuleń" brały już udział w akcjach wiosną tego roku. Później weszły do służby kontr-torpedowce "Bystryj", "Sczastliwyj", "Gromkij", "Pyłkij" i "Pospiesz-nyj", nowe okręty podwodne "Mórz" i "Krab" oraz 2 stare 27, przerzucone koleją z Władywostoku "Skat" i "Nalim". Najpoważniejsze wzmocnienie stanowiły 2 drednoty "Impieratrica Marija" i "Impieratrica Jekatie-rina Wielikaja", z których każdy przewyższał "Goebena" pod względem uzbrojenia i opancerzenia, ustępując mu jedynie w prędkości.
Do czasu osiągnięcia pełnej sprawności załóg tych wielkich okrętów liniowych ciężar walki na nieprzyjacielskich liniach komunikacyjnych spoczął na kontrtorpedowcach i okrętach podwodnych.
W ciągu 4 miesięcy, od czerwca do września, kontrtorpedowce wychodziły 32 razy ku wybrzeżom przeciwnika. Działały w grupach po 25 okrętów. Najczęściej zapuszczały się w rejon tureckiego zagłębia węglowego oraz w zachodnią część morza, aż po ujście Dunaju. Pod sam Bosfor kontrtorpedowce kierowano rzadko, nie chcąc narażać ich na spotkanie z krążownikami nieprzyjacielskimi.
Spotkania takie zdarzały się. Podczas jednej z akcji czerwcowych kontrtorpedowce "Dierzkij" i "Gniewnyj" zatopiły 10 tego miesiąca na redzie Zonguldaku 3 statki, po czym skierowały się ku Bosforowi. Turcy przez ten czas zaalarmowali krążownik "Breslau". Tak doszło nocą z 10 na 11 czerwca do potyczki. W krótkotrwałym boju "Breslau" został niezbyt groźnie uszkodzony, wolał jednak nie ryzykować i zawrócił ku Bosforowi, nie wykorzystując nadarzającej się okazji zniszczenia okrętów rosyjskich. Uszkodzony w tej potyczce "Gniewnyj" dotarł do Sewastopola na holu. Spośród okrętów podwodnych tylko "Nierpa", "Tiuleń" i "Mórz", jako nowoczesne duże jednostki, mogły być używane do działań u wybrzeży nieprzyjacielskich; inne okręty wychodziły sporadycznie. Latem wszedł do akcji "Krab" pierwszy podwodny stawiacz min. Już pierwsza jego wyprawa, podjęta z myślą o powstrzymaniu okrętów niemieckich i tureckich od wyjścia na morze w okresie przeprowadzania z Mikołajowa do Sewastopola nowo zbudowanego okrętu liniowego "Impieratrica Marija",
27 Z Dalekiego Wschodu przewieziono również 2 inne okręty podwodne "Szczu-ka" i "Som", które na Morzu Czarnym okazały się mało przydatne, toteż przekazano je Flocie Bałtyckiej.
przyniosła sukces. W dniu 10 lipca "Krab" postawił 60 min u wejścia do Bosforu. Na pole to wpadł 18 tegoż miesiąca "Breslau"; uszkodzenia były tak poważne, że okręt powędrował na 7-miesięczny remont.
Mimo nieznacznej liczby rosyjskie okręty podwodne operowały na nieprzyjacielskich szlakach komunikacyjnych bez większych przerw. W obliczu rosnącego niebezpieczeństwa Turcy przystąpili do uzbrajania swoich statków w działa. Dochodziło więc do pojedynków artyleryjskich. Taki bój stoczył między innymi podczas rejsu 25 czerwca 2 lipca "Tiuleń", zmuszając swego przeciwnika, 3-masztowy bark "Tahiv", do wyrzucenia się na brzeg, po czym zniszczył pociskami armatnimi unieruchomiony statek i kilka znajdujących się w pobliżu łodzi żaglowych.
Wobec rosnących strat dowództwo turecko-niemieckie zaczęło wysyłać statki nocą, a gdy straty nie malały, postanowiło użyć do przewożenia węgla małych, żaglowych bądź żaglowo-motorowych .stateczków i łodzi, które dzięki niedużemu zanurzeniu mogły się posuwać tuż przy brzegach, pokrywanych teraz coraz gęstszą siecią posterunków obserwacyjnych, stanowisk karabinów maszynowych i baterii dział. W sierpniu nie kierowano nawet tych stateczków i łodzi ku Bosforowi, lecz jedynie do ujścia Saka-ryi (Adapazari), a następnie w górę rzeki, gdzie węgiel przeładowywano na lądowe środki transportu. Kryzys zaopatrzeniowy był tak ostry, że w niektórych miesiącach, na przykład w czerwcu, wyłączano w stolicy Turcji elektryczne oświetlenie, właśnie z powodu braku węgla. Żegluga turecka ponosiła wtedy ciężkie straty. W samym tylko rejonie Bosforu w okresie majsierpień postradała 17 parowców, 3 holowniki i 195 malutkich żaglowców.
Do istnych pogromów dochodziło u wybrzeży wschodniej Anatolii. Działały tam kontrtorpedowce zgrupowania batumskiego, wspomagane od czasu do czasu przez okręty z Sewastopola. Pastwą ognia artylerii padały niemal wyłącznie wspomniane mini-żaglowce, lecz za to w nader wielkiej liczbie. Między 24 a 29 lipca 4 kontrtorpedowce rozstrzelały niedaleko portu Samsun 150 takich jednostek, od 31 lipca do 4 sierpnia w rejonie GiresunOrduSamsun 3 inne kontrtorpedowce zatopiły ich ponad 120, a jednoczesny wypad 2 kontrtorpedowców w okolice HopaRize przyniósł zagładę 46. W miesiąc później, od 29 sierpnia do 3 września, rajd 4 kontrtorpedowców zakończył się zniszczeniem w rejonie OrduGiresun aż 319 tych najmniejszych jednostek.
Bardzo interesująca akcja rozegrała się także w tych dniach dalej na zachód, w rejonie Zonguldaku. Kontrtorpedowce "Biespokojnyj" i "Gnie-wnyj" odkryły 2 września w tym porcie 3 parowce, ale nie mogły ich zaatakować, ponieważ dostępów broniły baterie nadbrzeżne. Powiadomione o tym dowództwo floty nakazało obu okrętom odejść sprzed portu, lecz jednocześnie wysłało na ich miejsce kontrtorpedowce "Bystryj" i "Pron-zitielnyj". Gdy "Biespokojnyj" i "Gniewnyj" oddaliły się, parowce wyszły nocą z 4 na 5 września z Zonguldaku, eskortowane przez kontrtorpedo-
wiec turecki "Numuneihamiyet". Na morzu czekał na nie krążownik "Ha-midiye" i kontrtorpedowiec "Muavenetimilliye".
O godz. 6.30 okręty tureckie dostrzegły zbliżające się kontrtorpedowce rosyjskie. Były to "Pronzitielnyj" i "Bystryj". W 10 minut potem rozległy się w pobliżu Kirpen, małej wyspy koło przylądka Kefken, pierwsze strzały. Bój toczył się na odległość 1200014000 m, toteż kontrtorpedowce tureckie nie mogły w nim uczestniczyć. Rosjanie strzelali wyśmienicie. Na "Hamidiye" wkrótce oba działa 150 mm były nie do użytku. W tym momencie do akcji wkroczył okręt podwodny "Nierpa". Krążownik usiłował go staranować, ale zamiar ten spełzł na niczym. W toku walki "Hamidiye" i oba kontrtorpedowce zostały odrzucone od statków z węglem. Wykorzystując tę sytuację "Nierpa" zmusił oba transportowce do wyrzucenia się na brzeg; nieco później "Bystryj" i "Pronzitielnyj" dobiły je pociskami artylerii znów ponad 10 000 ton tak potrzebnego flocie niemiecko-tureckiej węgla przepadło. Gdy przywołany przez "Hamidiye" krążownik liniowy "Goeben" przybył na pomoc, było za późno kontrtorpedowce rosyjskie odchodziły już do Sewastopola. Udział "Nier-py" w akcji pod Kefken był pierwszym we Flocie Czarnomorskiej przejawem współpracy okrętu podwodnego z jednostkami nawodnymi.
U-BOOTY NA MORZU CZARNYM
Niemieckie okręty podwodne, które w czerwcu tak zaniepokoiły dowództwo rosyjskie, nie od razu weszły do akcji. Pierwszy, który zjawił się w Konstantynopolu 5 czerwca, to jest "U 21", przybył tam tylko na remont. Dopiero później zaczęły nadchodzić U-booty przeznaczone do działań na Morzu Czarnym. Były to wprawdzie nowe, ale bardzo małe jednostki. Najpierw zjawiły się "UB 7" i "UB 8", później także "UB 14", "UB 15" i "UC 13".
W celu obrony baz floty przed U-bootami Rosjanie wzmocnili obserwację brzegów, zorganizowali dodatkowe dozory, postawili nowe pola minowe. Później do działań przeciw okrętom podwodnym wprowadzono także lotnictwo.
U wybrzeży rosyjskich U-booty ukazały się po raz pierwszy w początku września. W rejonie Krymu krążył od 5 do 16 września "UB 8", który zatopił przez ten czas 4 nieduże żaglowce i ostrzelał jedną z placówek ośrodka broni torpedowej na przylądku Czauda. Niemal jednocześnie, w dniach 620 września, "UB 7" operował w pobliżu Odessy, gdzie zniszczył 15 tegoż miesiąca parowiec "Patagonia". Do walki z tymi U-bootami dowództwo rosyjskie skierowało 9 września zaimprowizowane grupy pościgowe złożone z kontrtorpedowców. Jednej z grup udało się wytropić "UB 8", który jednak skrył się pod wodą i zniknął z oczu poszukujących go Rosjan. Sukcesy U-bootów zdarzały się dość rzadko, toteż
niebezpieczeństwo z tej strony okazało się nie tak wielkie, jak początkowo oceniono; zaniepokojenie w Sewastopolu znacznie więc zmalało.
W miesiącach późniejszych U-booty również nie zanotowały większych sukcesów. ,,UB 14" zatopił 7 i 8 października po jednym parowcu, a "UC 13" w swoim pierwszym i ostatnim rejsie 4 małe żaglowce i 22 listopada parowiec. W dniu 29 tegoż miesiąca "UC 13" osiadł podczas sztormu na brzegu koło ujścia Sakaryi. Próba uratowania wyposażenia z tego U-boota, przedsięwzięta przez tureckie kanonierki "Taskópru" i "Yozgat", zakończyła się dla nich tragicznie. Zostały one bowiem 10 grudnia zaskoczone koło wyspy Kirpen przez kontrtorpedowce i po krótkim boju zatopione. "UC 13" uległ definitywnemu zniszczeniu 31 grudnia, gdy rozstrzelały go rosyjskie kontrtorpedowce.
Niemieckie okręty podwodne, aczkolwiek same nie odniosły błyskotliwych sukcesów, wywarły pośrednio znaczny wpływ na sytuację żeglugi tureckiej. Spośród bowiem przeszło 40 statków zatopionych bądź zagarniętych przez rosyjską Flotę Czarnomorską w 1915 roku, na okres po 6 września przypadły zaledwie 2. Kontrtorpedowce, które miały największy udział w zadanych przeciwnikowi stratach, z chwilą ukazania się U-boo-tów zostały związane zadaniami osłony ciężkich jednostek floty oraz akcjami przeciw okrętom podwodnym.
ROSJANIE U BRZEGÓW TURCJI I BUŁGARII u
Po raz pierwszy w tej wojnie dyrektywy naczelnego dowództwa rosyjskiego wydane 9 września 1915 roku określały jako pierwszoplanowe zadanie Floty Czarnomorskiej działania na nieprzyjacielskich liniach komunikacyjnych w celu odcięcia dowozu węgla i wszelkich dostaw wojennych do Bosforu. Z chwilą wejścia do służby nowych okrętów liniowych i ukończenia remontu starych można było znów wprowadzić do akcji ciężkie jednostki.
Według zasad nowej organizacji okręty podzielono na trzy grupy taktyczne, jak je wówczas nazywano manewrowe. Każda z nich mogła się mierzyć z "Goebenem". W skład pierwszej grupy weszły "Impieratrica Marija" i krążownik, drugiej "Impieratrica Jekatierina Wielikaja" i też krążownik. Trzecią grupę tworzyła 2 brygada okrętów liniowych czyli "Jewstafij", "loann Złatoust", "Pantielejmon" (czasem także "Tri Swiatitiela") i krążownik. Liczba przydzielanych każdej grupie kontrtorpedowców nie była ustalona z góry. W czasie akcji grupa manewrowa rozwijała swe siły w następujący sposób: na szlaku żeglugowym u wybrzeży nieprzyjacielskich działały kontrtorpedowce; w odległości 6 mil od nich trzymał się krążownik, który miał wspierać kontrtorpedowce ogniem artylerii; jeszcze o 6 mil dalej znajdował się jako ubezpieczenie jeden z drednotów lub 2 brygada okrętów liniowych z osłoną złożoną z pozo-
stałych kontr torpedowców grupy manewrowej. Przy takim rozłożeniu sił można było skierować do działań przeciwko żegludze także mniejsze i powolniejsze kontrtorpedowce starszych typów.
Pierwsza jesienna akcja floty w dniach 30 września 2 października była przeprowadzona siłami dwóch grup manewrowych, a wymierzona przeciw portom zagłębia węglowego. Dzięki silnemu ubezpieczeniu, które stanowiła pierwsza grupa złożona z "Impieratricy Mariji", "Kaguła" i 5 kontrtorpedowców, mogła trzecia grupa, licząca oprócz 3 starych okrętów liniowych krążownik "Pamiaf Mierkurija" i 7 kontrtorpedowców, podzielić spokojnie swoje siły w celu uderzenia na szerszym odcinku. Tak więc l października o godz. 10.20 do 12.30, "Pamiat' Mierkurija" i kontrtorpedowce ostrzeliwały Eregli, "Jewstafij" Kozlu, a "loann Złatoust" Zonguldak i Kilimli. W sumie okręty wystrzeliły około 1200 pocisków, ale w stosunku do tej liczby szkody były nieproporcjonalnie małe.
W październiku przed flotą rosyjską stanęły nowe zadania w związku z przystąpieniem Bułgarii do wojny po stronie państw centralnych. Bułgaria nie była na morzu groźnym przeciwnikiem jej flota liczyła zaledwie 6 małych torpedowców i starą kanonierkę ale udostępniła Niemcom swoje porty Warnę i Burgas. W Euksinogradzie, niedaleko Warny, powstała baza niemieckich U-botów.
Działania u brzegów Bułgarii flota rosyjska rozpoczęła w drugiej połowie miesiąca. W akcji 2022 października uczestniczyła "Impieratrica Marija", 3 stare okręty liniowe, 2 krążowniki, 10 kontrtorpedowców i 4 trałowce. Okręty liniowe ubezpieczane przez resztę zespołu ostrzelały Warnę i Euksinograd, ale skutki strzelania były i tym razem mizerne wskutek niedostatecznej obserwacji ognia. Z tego też powodu już po paru dniach, 252" października, doszło do powtórzenia operacji. Brały w niej udział te same siły co poprzednio oraz "Impierator Nikołaj I" i "Ałmaz", a więc okręty wyposażone w wodnosamoloty. Ale znów nie osiągnięto większych sukcesów, ponieważ w ostrzeliwaniu przeszkodziły niemieckie U-booty. "UB 7" wystrzelił w stronę okrętu liniowego "Pantielejmon" torpedę, która chybiła celu. Kontrtorpedowce odpędziły oba U-booty, operację jednak przerwano.
Ogółem od końca września do końca roku grupy manewrowe wychodziły 10 razy ku brzegom Turcji i Bułgarii, przebywając na morzu 29 dni. W jednym z ostatnich rajdów tego roku ku wybrzeżom bułgarskim, 2426 grudnia, debiutował nowy drednot "Impieratrica Jekatierina Wielikaja". W okresach przerw między tymi dość rzadkimi akcjami całej floty ukazywały się na liniach komunikacyjnych nieprzyjaciela kontrtorpedowce i okręty podwodne. Ważny epizod rozegrał się 14 listopada na północny wschód od Bosforu. "Mórz" zaatakował "Goebena" torpedami, które po manewrze okrętu niemieckiego przeszły tylko kilkanaście metrów za jego rufą. Krążownik liniowy wyszedł więc obronną ręką z opresji, ale
incydent ten wywarł na dowództwie niemieckim tak duże wrażenie, że od tego czasu przestano używać "Goebena" do ochrony transportowców.
Przez cały rok 1915 uwaga floty rosyjskiej koncentrowała się na zwalczaniu żeglugi nieprzyjaciela, który stracił w tym czasie ponad 40 statków pełnomorskich i mnogie setki łodzi żaglowych. Straty ponosiła także flota wojenna, przy czym niewątpliwie najdotkliwsza była utrata krążownika "Mecidiye". Flota rosyjska nie doznała natomiast żadnego uszczerbku w okrętach bojowych; przez cały rok zginęło w ogóle tylko 7 statków, łącznie z jednostkami pomocniczymi floty wojennej.
Przewaga Rosjan zarysowała się w sposób nader jaskrawy poza sporadycznymi wyprawami U-bootów okręty niemieckie i tureckie nie podejmowały już akcji zaczepnych. Wszystkie jednak sukcesy floty rosyjskiej na Morzu Czarnym pozostały bez większych następstw wskutek klęski aliantów zachodnich w Dardanelach i na Gallipoli.
WŁOCHY WŚRÓD ALIANTÓW
(Działania na Morzu Śródziemnym i na Adriatyku, maj 1915 luty 1916) rt ,U1
x
m
SIŁY NOWEGO SOJUSZNIKA ,v
Włochy z chwilą wybuchu wojny w 1914 roku pozostały neutralne, mimo uczestnictwa w trójprzymierzu. Dopiero wiosną 1915 roku, gdy pertraktacje z Austro-Węgrami w sprawie rewindykacji ziem zamieszkałych przez ludność włoską przedłużały się, a koalicja po początkowych oporach przystała na warunki włoskie, Włochy stanęły po stronie Ententy. W dniu 26 kwietnia Włochy podpisały w Londynie układ z trzema państwami koalicji, zobowiązując się w ciągu miesiąca przystąpić do wojny. Z chwilą zwycięskiego zakończenia wojny Włochom miał przypaść Tyrol po Brenner, półwysep Istria wraz z Triestem, Dalmacja, wyspy leżące u wybrzeży dalmatyńskich, Yalona (Ylora)28, posiadłości na Bliskim Wschodzie oraz część kolonii brytyjskich i francuskich w razie zdobycia przez Wielką Brytanię i Francję kolonii niemieckich. Dnia 3 maja Włochy wypowiedziały udział w trójprzymierzu, a 10 maja podpisały umowę morską z Wielką Brytanią i Francją. W dniu 23 tegoż miesiąca wypowiedziały wojnę Austro-Węgrom 29.
28 Już 30 października 1914 roku Włochy zajęły wysepkę Saseno położoną naprzeciw Valony, a w grudniu tegoż roku również samą Yalonę. Krok ten był podyktowany obawami, że Austro-Węgry po pokonaniu Serbii i opanowaniu jej terytorium
zajmą z kolei Albanię.
29 Niemcom wypowiedziały Włochy wojnę dopiero 23 sierpnia 1916 roku.
Udział w trójprzymierzu sprawił, że przed wojną mało uwagi zwracano we Włoszech na Adriatyk jako obszar przyszłych operacji. Obrona wybrzeża niemal nie istniała. Jedynie Wenecja będąca bazą floty była stosunkowo najlepiej przygotowana. Dopiero w 1913 roku opracowano plan obrony wybrzeża, który jednak nie został zrealizowany wskutek braku funduszów. Wybuch wojny w 1914 roku pobudził Włochów do działania. Pospiesznie zaczęto rozbudowywać istniejące bazy w Wenecji i Tarencie oraz zakładać nowe w pierwszej kolejności w Brindisi. Do obrony mniejszych portów jak Otranto, Barletta, Yieste, Yarano, Porto Corsi-ni przeniesiono część artylerii z zachodniego wybrzeża. Dla Wenecji i Brindisi przeznaczono ciężkie działa nowych okrętów liniowych typu "Francesco Caracciolo", których budowę postanowiono przerwać.
Flota włoska miała pewną przewagę nad flotą Austro-Węgier, liczyła bowiem 4 drednoty i 10 mniejszych okrętów liniowych, 10 krążowników pancernych, 7 krążowników pancernopokładowych, 2 powolne krążowniki do służby w koloniach, 8 kanonierek, z których większość służyła jako stawiacze min, 33 kontrtorpedowce, 70 torpedowców, 20 okrętów podwodnych oraz szereg jednostek specjalnych, szkolnych i pomocniczych. Na ukończeniu były jeszcze 2 drednoty. W różnych stadiach budowy znajdowało się kilkanaście kontrtorpedowców i okrętów podwodnych oraz pierwsze z 52 zamówionych ścigaczy, znanych później powszechnie jako MAS (Motoscafi anti-somergibili).
Naczelnym dowódcą włoskich sił morskich był wiceadm. ks. Ludwik Sabaudzki, książę Abruzzów30. Podlegał on bezpośrednio szefowi sztabu admiralicji, którym był wiceadm. P. Thaon di Revel.
Flota włoska była podzielona na trzy zgrupowania. Do każdego z nich przydzielone były na podstawie umowy zawartej 10 maja okręty brytyjskie i francuskie.
W Tarencie bazowała l eskadra, złożona z 4 drednotów i 4 krążowników pancernych, pod dowództwem wiceadm. ks. Ludwika Sabaudzkiego. Do tego zgrupowania przydzielono 4 brytyjskie okręty liniowe typu "Lon-don", którymi dowodził kontradm. Thursby.
Brindisi było bazą 2 eskadry wiceadm. E. Presbitero, do której należało 6 okrętów liniowych, 4 krążowniki pancerne, 10 kontrtorpedowców, 4 stawiacze min. W jej skład wchodziła również grupa rozpoznawcza kontradm. Millo, złożona z 4 krążowników lekkich, 4 krążowników pomocniczych, 11 kontrtorpedowców, kanonierki, 18 torpedowców i 4 okrętów podwodnych. Do sił tych przybyły jeszcze 4 brytyjskie krążowniki lekkie, jak również okręty francuskie: 12 kontrtorpedowców, 8 okrętów podwodnych, 8 torpedowców przystosowanych do trałowania i 10 trałowców oraz okręt-baza "Marceau" (dawny okręt liniowy).
W Wenecji znajdowały się siły Górnego Adriatyku pod dowództwem kontradm. G. Patrisa, przeznaczone głównie do osłony prawego skrzydła
10 Luigi di Savoia Duca degli Abruzzi. "iv
włoskiej 3 Armii. Obejmowały one 3 okręty liniowe, 2 krążowniki, 12 kontrtonpedowców, 6 torpedowców, 24 małe torpedowce i 14 okrętów podwodnych. W czerwcu przybyło do Wenecji jeszcze 6 brytyjskich okrętów podwodnych.
Siły alianckie górowały zatem wyraźnie nad flotą austro-węgierską. Jedynie w powietrzu Włosi ustępowali siłom austro-węgierskim, mieli bowiem 25 wodnopłatowców i 2 sterówce, przeciwnicy natomiast dysponowali 60 wodnopłatowcami.
ATAK NA WŁOSKIE WYBRZEŻE
W pierwszych godzinach wojny poczynania floty włoskiej sprowadzały się do działań rozpoznawczych u wybrzeży przeciwnika. Flota austro-wę-gierska wymierzyła natomiast bardzo szybko pierwszy cios, do którego przygotowywała się starannie od pewnego czasu w oczekiwaniu na wybuch wojny z Włochami.
Już wieczorem 23 maja główne siły floty austro-węgierskiej wyszły z Poli, nie zauważone przez włoski okręt podwodny "Jantina", którego zadaniem było obserwowanie ruchów floty przeciwnika. Celem rajdu floty była Ankona; wydzielone zespoły miały w tym czasie ostrzelać Seni-gallię, Potenzę, Porto Corsini i Rimini. Na czas akcji głównych sił były rozciągnięte w środkowej i południowej części morza trzy linie dozorów na każdej z nich znajdowały się l2 lekkie krążowniki i 24 kontrtor-pedowce. Również okrętom wchodzącym w skład zespołów dozorujących przypadło ostrzeliwanie kilkunastu mniejszych miejscowości, t Przed północą z 23 na 24 maja od sił głównych zaczęły się odłączać l okręty zespołów wydzielonych. Z kolei wyruszyły torpedowce w celu ; przetrałowania wód przed Ankona.
Włosi nie spodziewali się zupełnie napadu. W chwili ukazania się okrętów austro-węgierskich miasto i port były oświetlone, co znakomicie ułatwiło zadanie kontrtorpedowcom ,,Velebit" i "Csikos", które o godz. 3.35 pierwsze przystąpiły do ataku. Zaatakowały one torpedami statki i molo, a następnie ostrzelały z dział nabrzeża portowe, linie kolejowe, stocznię i koszary. Zaskoczeni Włosi odpowiedzieli jedynie mało skutecznym ogniem karabinowym. Przez ten czas do Ankony zbliżyły się siły główne, ku którym zawróciły oba kontrtorpedowce. O godz. 4.04 rozpoczęło się ostrzeliwanie Ankony z ciężkiej i średniej artylerii. Najpierw strzelało 6 mniejszych okrętów liniowych; po pół godzinie do akcji weszły 4 większe okręty liniowe, wśród nich 3 drednoty. Ogień prowadzony z odległości 41008600 m na baterie artylerii i inne obiekty wojskowe, port, stocznię, radiostację wyrządził znaczne szkody i wzniecił liczne pożary. Jednocześnie z atakiem okrętów 3 austro-węgierskie wodnopłatowce prze-
Rys. 27. Adriatycki teatr działań wojennych.
prowadziły nalot, zrzucając kilkanaście bomb. Akcja sił austro-węgierskich zakończyła się o godz. 5. Przebywający w Ankonie włoski okręt podwodny "Argonauta" nie mógł zaatakować przeciwnika, ponieważ zaplątał się
w zagrodę sieciową; zanim się z niej wyswobodził, okręty austro-węgier-skie już się oddaliły w stronę Poli.
W tym samym czasie, gdy siły główne ostrzeliwały Ankonę, wydzielone zespoły przystąpiły do akcji przeciw wyznaczonym celom. Okręt liniowy "Zrinyi" w towarzystwie 2 torpedowców ostrzelał urządzenia portowe i kolejowe w Senigallii. Okręt liniowy "Radetzky" osłaniany przez 2 torpedowce bombardował mosty kolejowy i drogowy koło ujścia Potenzy. Krążownik pancerny "Sankt Georg" z dwoma torpedowcami uszkodził pod Rimini most i linię kolejową biegnącą w stronę Rawenny.
Dowodzony przez kmdr N. Horthy de Nagybanya zespół, złożony z krążownika "Novara", kontrtorpedowca "Scharfschiitze" i 4 torpedowców, przeprowadził akcję na Porto Corsini, niedaleko na północ od Rawenny. "Scharfschiitze" 31 wszedł do portu i otworzył ogień w kierunku nabrzeży, gdzie zniszczył 2 żaglowce. Włosi, mimo początkowego zaskoczenia, odpowiedzieli ogniem. Krążownik "Novara" kilkakrotnie trafiony miał kilku zabitych i kilku rannych.
Krążowniki i kontrtorpedowce z zespołów dozorujących także wykonały swoje zadanie.
"Admirał Spaun" uszkodził obiekty kolejowe w rejonie Ter moli i Cam-pomarino. Towarzyszące mu kontrtorpedowce "Ułan", "Wildfang", "Usko-ke" i "Streiter" ostrzelały Torre di Mileto i wyspy Tremiti.
Należący do zespołu krążownika "Helgoland" kontrtorpedowiec "Lika" otworzył ogień na Yieste. Dalej na południe "Csepel" i "Tatra" wzięły na cel urządzenia portowe i kolejowe w Manfredonii. Po wykonaniu zadania kontrtorpedowce zawróciły ku Pelagosie, gdzie był wyznaczony punkt zborny dla całego zespołu. W tym czasie "Helgoland", osłaniany przez kontrtorpedowiec "Orjen", rozpoczął ostrzeliwanie Barletty. Wkrótce ujrzał dwa włoskie małe kontrtorpedowce "Aąuilone" i "Turbinę", wobec czego przerwał ostrzeliwanie i skierował się ku nowemu przeciwnikowi, zawiadamiając jednocześnie własne kontrtorpedowce. "Aąuilone" uszedł "Helgolandowi". Samotny "Turbinę" dzielnie walczył z przeważającym przeciwnikiem, trafiając przy tym "Csepela". Granaty "Helgolanda" unieruchomiły jednak "Turbinę"; w tej beznadziejnej sytuacji Włosi wywie-
31 Kontrtorpedowcem "Scharfschutze" dowodził Polak, kmdr ppor. Bogumił No-wotny. Zadaniem kontrtorpedowca było wejść do portu połączonego z morzem wąskim kanałem i zniszczyć ogniem artylerii składy i urządzenia portowe, a także torpedowce i okręty podwodne, jeżeli będą się tam znajdowały. Ażeby mieć jak największą swobodę manewrowania, kontrtorpedowiec wszedł do kanału rufą i w ten sposób przebył 1200 m dzielące go od portu. Przywitany ogniem piechoty ostrzelał z dział i karabinów maszynowych rowy strzeleckie, prowadząc ogień także do zabudowań portowych. Okrętów podwodnych ani torpedowców w Porto Corsini nie było. Wkrótce do kontrtorpedowca otworzyły ogień baterie średniej artylerii nadbrzeżnej i artylerii polowej. Kontrtorpedowiec, ostrzeliwując bez przerwy nakazane obiekty, stanowiska piechoty i artylerii włoskiej oraz dwa żaglowce, z których też otwarto do niego ogień, po przeszło półtoragodzinnej akcji wycofał się, nie ponosząc szkód ani strat. Dowódca zespołu w swoim raporcie dla naczelnego dowództwa podkreślił wysoce umiejętne dowodzenie kmdr ppor. Nowotnego.
sili białą flagę. W trakcie akcji ratunkowej zjawił się nagle włoski krążownik "Libia" i krążownik pomocniczy "Citta di Siracusa". Po krótkotrwałej wymianie strzałów okręty austro-węgierskie odeszły w stronę Sebenico.
Celem serii ataków austro-węgierskich była także Wenecja 3 pła-towce zrzuciły na port kilkanaście bomb.
Atak sił austro-węgierskich przyniósł Włochom wiele szkód. Ucierpiały zwłaszcza linie kolejowe, co skomplikowało dowóz wojsk i materiałów na front. Duży wstrząs przeżyło nie tylko społeczeństwo, zaskoczone niespodziewanym atakiem, lecz także dowództwo włoskie. Zarządzone rozpoznanie okazało się absolutnie nieskuteczne. Bazy były zbyt od siebie oddalone, aby flota mogła interweniować i przeszkodzić słabszemu ale aktywniejszemu przeciwnikowi w jego poczynaniach.
AKTYWNA OBRONA FLOTY AUSTRO-WĘGIERSKIEJ
Po przykrych doświadczeniach na początku wojny Włosi podjęli energiczniejsze działania rozpoznawcze i przeprowadzili kilka akcji odwetowych; w nocy z 26 na 27 maja sterowiec włoski przeprowadził nalot na Sebenico, a 30 maja na Połę; tegoż dnia 2 dywizjon kontrtorpedowców ostrzelał zakłady przemysłowe w Monfalcone. W dniu 26 maja rząd włoski ogłosił blokadę całego wybrzeża austro-węgierskiego, w związku z czym krążowniki alianckie patrolowały na liniach Brindisi wybrzeże Albanii oraz OtrantoKorfu, kontrolując statki neutralne. Francuskie i włoskie okręty podwodne stale znajdowały się w swoich sektorach w rejonie zatoki Cattaro i Sebenico.
Krążowniki "Nino Bixio" i "Quarto" oraz przydzielone do grupy kontr-adm. Millo krążowniki brytyjskie "Dublin" i "Dartmouth" w asyście 4 dywizjonów kontrtorpedowców wyszły 31 maja z Brindisi, a następnego dnia ostrzelały posterunki obserwacyjne na wyspach Lissa i Curzola (Korću-la). Akcja ta miała sprowokować przeciwnika do wyjścia na morze, nie odniosła jednak zamierzonego skutku. Krążowniki pancerne "Pisa", "Amalfi", "San Marco" i "San Giorgio", które w tym celu opuściły Ta-rent, po bezowocnym krążeniu wokół Pelagosy zawróciły do bazy.
W dniu 5 czerwca krążowniki pancerne "Yarese", "Francesco Feruccio", "Yettor Pisani" i "Giuseppe Garibaldi" niszczyły ogniem artyleryjskim obiekty kolejowe na linii SebenicoCattaro, a "Quarto", "Nino Bixio", "Dublin" i kontrtorpedowce ostrzeliwały wyspy u wybrzeża dalmatyń-skiego. W dniu 7 czerwca dywizjon kontrtorpedowców dokonał powtórnego napadu na Monfalcone.
Pechowa okazała się akcja 9 czerwca, w czasie której krążowniki i kontrtorpedowce osłaniały transportowiec z zaopatrzeniem dla Czarno-
góry zdążający w stronę ujścia Bojany, a jednocześnie miały rozkaz ostrzelania na wybrzeżu albańskim punktu sygnalizacyjnego służącego austro-węgierskim okrętom podwodnym. Powracający zespół aliancki został zaatakowany przez "U 4", który storpedował krążownik "Dublin", chociaż był on osłaniany przez 6 kontrtorpedowców. Ciężko uszkodzony krążownik mając 13 zabitych dotarł z wielkim trudem do Brindisi.
Akcje floty alianckiej nie powstrzymywały sił austro-węgierskich od stałych wypadów. W dniu 18 czerwca "Novara" i "Admirał Spaun" z 4 kontrtorpedowcami i 4 torpedowcami ostrzelały obiekty u ujścia rzeki Tagliamento. Tego samego dnia "Sankt Georg" i "Szigetvar" z 6 torpedowcami bombardowały Riminł, Pesaro i Fano. Obie akcje były ubezpieczane przez krążowniki "Saida" i "Helgoland" z 3 kontrtorpedowcami i 5 torpedowcami; w drodze powrotnej do Sebenico grupa ta zatrzymała a następnie zatopiła włoski parowiec "Grazia".
Ten nowy atak na wybrzeże bardzo zaniepokoił dowództwo włoskie, ponieważ prawe skrzydło 3 Armii sięgało właśnie ujścia rzeki Tagliamento. Postanowiono zatem wzmocnić siły Górnego Adriatyku o 4 dywizjon krążowników pancernych kontradm. Cagni "Pisa", "Amalfi", "San Gior-gio" i "San Marco" który wysłano do Wenecji w końcu czerwca.
Flota włoska odczuła w tym czasie także boleśnie fakt wzmocnienia sił austro-węgierskich o nowe okręty podwodne. Kontynuowano bowiem przerzuty koleją rozebranych na części niemieckich U-bootów, które następnie montowano w Poli. Dwa z nich, "UB l" i "UB 15", przeszły pod banderę cesarsko-królewską jako "U 10" i "Uli". Ofiarą torped "Uli" padł 10 czerwca włoski okręt podwodny "Medusa", a "U 10" posłał 26 tegoż miesiąca na dno włoski torpedowiec "5 PN". Dużo cięższą stratą było zatopienie 7 lipca w Zatoce Triesteńskiej krążownika pancernego "Amalfi", storpedowanego przez "UB 14", który występował wówczas jako au-stro-węgierski "U 26". Razem z krążownikiem zginęło 66 marynarzy.
W lipcu rozpoczęły się walki o Pelagosę. Małą skalistą wysepkę dzieliło od Yieste jedynie 30 mil. Włosi postanowili więc ją zająć, aby zlikwidować w ten sposób jeden z najdogodniejszych dla przeciwnika punktów obserwacyjnych. Opanowano ją w nocy z 10 na 11 lipca. Szczupłą załogę austro-węgierską pokonano bez trudu. Liczono się z tym, że nieprzyjaciel będzie chciał odbić wyspę, toteż na pobliskich wodach przebywał stale jeden okręt podwodny. Nie uchroniło to jednak włoskiej załogi Pelagosy od ostrzelania w dniu 13 lipca przez kontrtorpedowiec "Tatra"; tego samego dnia była ona też bombardowana z powietrza.
W celu zniszczenia jedynej linii kolejowej na wybrzeżu Dalmacji, SebenicoCattaro, oraz dla odwrócenia uwagi sił austro-węgierskich od Pelagosy, flota włoska podjęła 18 lipca nową operację. Lekkie krążowniki "Quarto" i "Marsala" z 3 włoskimi i 6 francuskimi kontrtorpedowcami zajęły pozycję na północ od Gravosy, a krążowniki pancerne 5 dywizjonu osłaniane przez 4 kontrtorpedowce i 7 torpedowców otworzyły ogień na
linię kolejową koło Ragusy. Dowództwo austro-węgierskie uprzedzone o zamiarach włoskich wysłało w ten rejon okręt podwodny "U 4". Austro--węgierski U-boot, nie zauważony przez jednostki osłony, zbliżył się na odległość 400 m od krążownika pancernego "Giuseppe Garibaldi". Torpedy nie chybiły. W ciągu trzech minut okręt poszedł na dno, pociągając za sobą 53 ludzi. Storpedowanie krążownika spowodowało natychmiastowe przerwanie akcji. Nie niepokojony przez nikogo "U 4" powrócił do Cattaro.
Nie ustawały także działania floty austro-węgierskiej przeciw wybrzeżu włoskiemu, zarówno w północnej, jak i południowej części morza. W dniu 23 lipca "Helgoland", "Saida" i l flotylla ostrzeliwała wybrzeża Włoch między rzeką Aso a Campomarino, a więc na odcinku przeszło 160 kilometrów. Rankiem 27 lipca "Novara" i "Admirał Spaun" z 5 kontrtorpedowcami i torpedowcami niszczyły linię kolejową AnkonaPćsaro.
O świcie 28 lipca "Helgoland" ostrzelał Yieste, po czym skierował się w stronę Pelagosy, aby wraz z "Saida" osłaniać kontrtorpedowce i torpedowce, które podjęły próbę odzyskania zajętej przez Włochów wyspy. Po silnym ostrzelaniu stanowisk włoskich na Pelagosie kontrtorpedowce "Tatra", "Balaton", "Orjen" i "Triglav" wysadziły na ląd oddziały desantowe. Atak został odparty przez Włochów, ponieważ załoga wyspy została bezpośrednio przed atakiem znacznie wzmocniona.
Walki o Pelagosę ustały na miesiąc. W tym czasie "U 5" zatopił 5 sierpnia koło tej wyspy włoski okręt podwodny "Nereide". W tydzień później kontrtorpedowce austro-węgierskie znów dokonały wypadu na miejscowości w południowej części Półwyspu Apenińskiego; "Huszar" i "Turul" bombardowały Bari, "Pandur" Molfettę, a "Warasdiner" San Spirito.
Drugi atak floty austro-węgierskiej na Pelagosę nastąpił 17 sierpnia z udziałem l flotylli. Długotrwałe ostrzeliwanie zadało znaczne straty obrońcom, wobec czego dowództwo włoskie uznało za zbyteczne dalsze utrzymywanie wyspy i zarządziło ewakuację. Przeciwnicy dowiedzieli się o tym 21 sierpnia z meldunku lotnika, jednak dopiero 9 września wysłali zespół torpedowców, który potwierdził tę informację. Powracające torpedowce zaatakował francuski okręt podwodny "Papin"; uszkodzony tor-" pedą "51 T" zdołał o własnych siłach dojść do Sebenico.
Oddziały austro-węgierskie wyspy jednak nie zajęły do końca wojny pozostała ona nie obsadzona przez żadną z walczących stron.
Szczycące się do tej pory tylko samymi sukcesami austro-węgierskie okręty podwodne poniosły w sierpniu pierwsze straty. W dniu 12 tego miesiąca zginął na minie w rejonie Wenecji wraz z całą załogą "U 12", a następnego dnia francuski kontrtorpedowiec "Bisson" zniszczył w cieśninie Otranto "U 3".
Marynarka włoska okryła się ponownie ciężką żałobą 27 września, gdy wyleciał w powietrze 32 stojący na kotwicy w Brindisi okręt liniowy "Be-
82 Zob. s. 371. JC
nedetto Brin"; razem z okrętem zginęło 422 ludzi, a wśród nich dowódca eskadry kontradm. E. Rubin de Cervin.
Społeczeństwo włoskie, rozgoryczone dotychczasowym brakiem sukcesów i ciągłymi stratami, zareagowało na tę nową katastrofę falą żywego oburzenia. W tej sytuacji minister marynarki, wiceadm. L. Viale, zmuszony był podać się do dymisji. Na jego miejsce powołano wiceadm. C. Gorsi. Jednocześnie zaszły zmiany personalne na innych stanowiskach.
Flota austro-węgierska miała prawo oceniać, że wstępna próba sił w obliczu przeważającego i teraz już bardzo bliskiego przeciwnika wypadła zupełnie pomyślnie.
KLĘSKA SERBII
W dniu 5 października wojska austro-węgierskie i niemieckie rozpoczęły wielką ofensywę przeciw Serbii. Dnia 14 października do wojny przystąpiła także Bułgaria. Jej wojska skierowały się nie tylko przeciw armii serbskiej, lecz także przeciw dywizjom aliantów zachodnich, które wylądowały w Salonikach i usiłowały utrzymać łączność z Serbami. Ofensywy wojsk państw centralnych nie udało się zatrzymać w listopadzie front przestał istnieć; oddziały serbskie wycofywały się ku wybrzeżu adriatyckiemu, do Czarnogóry i Albanii.
Zadania marynarki aliantów stawały się coraz trudniejsze. Dostawy dla Serbów drogą lądową od strony Salonik były już teraz niemożliwe. Zaopatrzenie mogło iść tylko drogą morską do małych portów albańskich. Wobec postępów ofensywy państw centralnych Włosi postanowili wzmocnić siły w Yalonie, która stanowiła wschodni wierzchołek strategicznego trójkąta BrindisiKorfuYalona. W drugiej połowie listopada przystąpiono do przetransportowania 20 000 żołnierzy wraz z końmi i artylerią. Pilna stawała się sprawa ewakuowania napływających oddziałów armii serbskiej, całkowicie wyczerpanych walkami i niezwykle trudnymi warunkami bytowania. Trzeba było także odtransportować jeńców austro-węgierskich. Na podstawie porozumienia międzyalianckiego zadania te przypadły dowództwu floty włoskiej. Bezpośrednie kierownictwo sprawował wiceadm. E. Cutinelli-Rendina.
Realizacja tych skomplikowanych zadań przebiegała nie bez reakcji floty austro-węgierskiej. Wypad nocą z 22 na 23 listopada z Sebenico krążowników "Helgoland" i "Saida" oraz kontrtorpedowców przyniósł zatopienie parowca i żaglowca włoskiego. W dniu 4 grudnia zatonął pod Valo-ną na minach postawionych przez "UC 14" włoski kontrtorpedowiec "In-trepido". O świcie 5 grudnia krążownik "Novara" z 4 kontrtorpedowcami i 3 torpedowcami zaatakował port San Giovanni di Medua. Mimo ognia baterii nadbrzeżnych zatopiono 3 parowce i kilka żaglowców. Ogniem artylerii zniszczono też koszary i składy amunicji położone na wybrzeżu.
W czasie tego wypadu kontrtorpedowiec "Warasdiner" zniszczył francuski okręt podwodny "Fresnel", który osiadł na mieliźnie niedaleko ujścia Bojany. O świcie następnego dnia kontrtorpedowce i torpedowce osłaniane przez krążowniki "Helgoland" i "Saida" ostrzelały Durazzo (Diirresi) gdzie zniszczyły 5 alianckich jednostek handlowych.
POTYCZKA NA POŁUDNIOWYM ADRIATYKU
Systematyczne wypady austro-węgierskich sił lekkich doprowadziły w ostatnich dniach grudnia do potyczki między siłami brytyjsko-fran-cusko-włoskimi a zespołem kmdr H. Seitza, złożonym z krążownika "Helgoland" i kontrtorpedowców "Csepel", "Balaton", "Tatra", "Lika", "Triglav".
Dnia 28 grudnia kmdr Seitz otrzymał rozkaz zniszczenia dwóch małych kontrtorpedowców "Ostro" i "Euro", stojących według otrzymanych doniesień w porcie Durazzo. O północy zespół opuścił zatokę Cattaro. O godz. 1.30 kontrtorpedowce austro-węgierskie zostały dostrzeżone przez francuski okręt podwodny "Monge", ładujący akurat akumulatory. "Mon-ge" zanurzył się i szykował do ataku, a wtedy staranował go "Helgoland", którego Francuzi w porę nie dostrzegli. Uszkodzony okręt musiał się wynurzyć; spadły wówczas na niego pociski dzia-ł "Balatona". Z rozbitego okrętu uratowano 25 ludzi. Jego dowódca kpt. R. Morillot, nie chcąc opuścić okrętu, poszedł wraz z nim na dno.
O godz. 7.30 zespół austro-węgierski znalazł się przed Durazzo. W porcie zamiast spodziewanych kontrtorpedowców stały jedynie dwa statki parowiec i żaglowiec. "Csepel", "Tatra", "Triglav" i "Lika" otworzyły ogień z odległości nie przekraczającej 1500 m. Oba statki zniszczono. Zaskoczenie było tak duże, że dopiero w czasie odwrotu kontrtorpedowców odezwały się baterie artylerii nadbrzeżnej. "Helgoland" i kontrtorpedowce odpowiedziały ogniem. Pociski dział włoskich padały jednak bardzo blisko, toteż "Csepel" i "Tatra" zwiększyły prędkość i wycofały się nie zmieniając kursu, natomiast "Lika" i "Triglav" skręciły w lewo. W czasie zwrotu kontrtorpedowiec "Lika" natknął się o godz. 8.03 na minę. Wybuch urwał jedną śrubę. Okręt jeszcze raz gwałtownie skręcił w lewo, przez co wpadł na drugą minę, która tym razem zdetonowała pod śródokręciem. W ciągu niewielu minut kontrtorpedowiec zatonął wraz z 50 marynarzami; resztę załogi uratował "Triglav". W kilka minut później również pod "Triglavem" wybuchła mina, powodując uszkodzenie okrętu i śmierć 8 ludzi. Na pomoc pospieszył "Csepel", lecz próba wzięcia uszkodzonego okrętu na hol nie powiodła się, ponieważ lina zaplątała się wokół prawej śruby "Csepela". Dopiero kontrtorpedowiec "Tatra" wziął "Trig-lava" na hol i okręty z prędkością 6 węzłów rozpoczęły powrotny marsz. Cała akcja ratowania "Triglava", trwająca do godz. 9.30, odbywała się
pod ogniem artylerii nadbrzeżnej, który nie wyrządził jednak szkód okrętom. Jeszcze przez pół godziny "Helgoland" prowadził ogień, aż wreszcie zmusił baterie do milczenia.
"Helgoland" odszedł spod Durazzo około godz. 10. Kmdr Seitz poinformował dowództwo w Cattaro o wydarzeniach z dużym opóźnieniem, dopiero około godz. 10.30. Zakładał bowiem, że dowództwo wyrobi sobie właściwy obraz sytuacji na podstawie meldunków włoskich z Durazzo donoszących o napadzie.
Dowództwo w Cattaro też nie zareagowało z należytą energią. Dopiero po następnej depeszy z "Helgolanda", w której kmdr Seitz stwierdzał, że istnieje niebezpieczeństwo odcięcia drogi powrotnej przez siły alianckie, wysłano krążownik pancerny "Kaiser Karl VI", chociaż stał on pod parą od przedświtu. Z jeszcze większym opóźnieniem wyszły krążowniki "No-vara" i "Aspern" oraz pancernik "Budapest". Z obliczeń przeprowadzanych w dowództwie austro-węgierskim wynikało, że "Kaiser Karl VI" spotka grupę kmdr Seitza wcześniej niż krążowniki alianckie wysłane z Brindisi. Kalkulacje te okazały się błędne, ponieważ jednostki alianckie znalazły się na morzu dużo wcześniej, aniżeli to sobie wyobrażano w Cattaro.
"Dartmouth" i ,,Quarto" wyszły z Brindisi już o godz. 7.45 wezwane fałszywym, jak się później okazało, alarmem włoskiego statku w rejonie Valony. O godz. 8.45 wyruszyło w stronę zatoki Cattaro 5 francuskich kontrtorpedowców "Bisson", "Casąue", "Renaudin", "Commandant Bory" i "Commandant Lucas", a w trzy kwadranse później jeszcze "Nino Bixio" i "Weymouth" oraz 4 włoskie kontrtorpedowce "Antonio Mosto", "Rosolino Piło", "Cesare Abba" i "Ippolito Nievo", z których dwa ostatnie otrzymały o godz. 11 rozkaz skierowania się ku zatoce Cattaro na rozpoznanie. Na morzu znalazły się więc aż 4 rozrzucone grupy jednostek alianckich.
Zespół kmdr Seitza powoli zdążał do bazy. Stacja zbiorcza informacji w Castelnuovo (Hercegnovi) powiadamiała dowódcę zespołu o zauważonych na morzu okrętach alianckich. Na południe od Punta d'Ostro dostrzeżone były "Quarto" i "Dartmouth". Kmdr Seitz wydał rozkazy, aby wszystko było przygotowane do wysadzenia "Triglava" w powietrze, gdy ukażą się nieprzyjacielskie krążowniki. "Csepel", który wskutek uszkodzenia śruby nie mógł rozwinąć pełnej prędkości, miał próbować przedrzeć się samodzielnie do bazy, korzystając z tego, że pozostałe okręty ściągną na siebie uwagę nieprzyjaciela.
O godz. 12.55 "Helgoland" spotkał na zachód od przylądka Rodoni (Rodonit) własny okręt podwodny "U 15"; U-boot otrzymał rozkaz trzymania się w pobliżu "Triglava", aby atakować jednostki nieprzyjaciela, gdy podpłyną do unieruchomionego kontrtorpedowca.
O godz. 13.15 dostrzeżono z lewej burty od. dziobu dymy nieprzyjacielskich krążowników, z prawej zaś burty bliżej brzegów dymy flo-
tylli kontrtorpedowców. Na "Triglayie" zapalono lonty ładunków wybuchowych, puszczono hol; oczywiście załoga, dokumenty i pieniądze znalazły się wcześniej na "Balatonie". "Helgoland", "Tatra" i "Balaton" z maksymalną prędkością ruszyły na spotkanie przeciwnika widocznego z lewej burty. "Dartmouth" i "Quarto" szły kursem zachodnio-południo-wo-zachodnim; z odległości 11 000 m otworzyły ogień do okrętów austro--węgierskich. "Helgoland" przyjął kurs równoległy do okrętów alianckich, lecz odległość dla jego dział była zbyt duża. Kmdr Seitz nie chciał ryzykować zbliżenia, ponieważ przewaga artylerii przeciwnika była zbyt duża. Ratunku należało szukać w manewrze, tym bardziej że stacja w Castelnuovo powiadomiła o ukazaniu się nowych sił (chodziło prawdopodobnie o krążowniki "Nino Bixio" i "Weymouth").
"Helgoland" zmierzał szerokim łukiem na południe w stronę wybrzeży włoskich. Krążowniki alianckie szły z tyłu od strony prawej burty w odległości około 9000 m. "Tatra" i "Balaton" trzymały się z lewej strony krążownika. "Csepel" dostrzegłszy przed sobą dymy porzucił myśl o samodzielnym przedzieraniu się do bazy i skierował się w stronę "Helgolanda", starając się rozwinąć największą prędkość, na jaką było go w tej chwili stać. Kontrtorpedowce francuskie zostały daleko w tyle zaabsorbowane ,,Triglavem". O godz. 13.55 "Helgoland" otrzymał pierwsze trafienie, ale niezbyt groźne. Odległość od szybkiego "Quarto" zaczęła się zmniejszać. Krążownik włoski szedł niemal śladem torowym "Helgolanda". Krążownik austro-węgierski rzucił w stronę przeciwnika torpedę. "Quarto" uchylając się od niej zmienił kurs, wskutek czego odległość dzieląca go od "Helgolanda" wzrosła; ulżyło to też "Csepelowi", ostrzeliwanemu do tej pory przez włoski krążownik.
Sytuacja zespołu austro-węgierskiego była nadal bardzo ciężka. Siły przeciwnika tworzyły zaporę rozciągniętą na szerokość blisko 20 mil i uniemożliwiającą przerwanie się na północ. O godz. 14.27 "Quarto" otrzymał z "Dartmoutha" rozkaz zaatakowania "Csepela". Między kontr-torpedowcem, który rozwijał teraz około 26 węzłów, a krążownikiem zawiązał się blisko dwugodzinny pojedynek. "Helgoland" w tym czasie walczył z "Dartmouthem"; o godz. 15.02 otrzymał drugie trafienie. Kurs okrętów austro-węgierskich odchylił się na północ. Kmdr Seitz spodziewał się, że dzięki większej prędkości okrętów austro-węgierskich uda mu się przemknąć na północ. O godz. 15.32 z "Helgolanda" dostrzeżono grupę prowadzoną przez "Nino Bixio", a w chwilę później także "Cesare Abba" i "Ippolito Nievo", które zaczęły strzelać do "Csepela". Nowo przybyłe krążowniki przyjęły kurs równoległy i otworzyły ogień do krążownika austro-węgierskiego.
Kmdr Seitz odłożył próbę przerwania się na północ do zmroku. Tymczasem zmienił kurs na południowy, chcąc wywrzeć wrażenie, że podejmuje ucieczkę na wschód. Krążowniki alianckie zareagowały na ten manewr zgodnie z oczekiwaniami austro-węgierskiega dowódcy. Przy tej
okazji "Nino Bixio" i "Weymouth" pozostały w tyle. Ogień reszty okrętów był jednak nadal precyzyjny; o godz. 16.25 "Helgoland" otrzymał trzecie trafienie, a wkrótce czwarte, żadne z nich jednak nie zredukowało jego prędkości. W tym czasie udało się wreszcie "Csepelowi" przyłączyć do "Helgolanda". Kmdr Seitz zmienił znów kurs na zachodnio-południo-wo-zachodni. Trafiony już po raz piąty tego dnia "Helgoland" i tym razem nie odniósł cięższych szkód.
Okręty austro-węgierskie nieznacznie zmieniały kurs na zachodnio--północno-zachodni, aż skierowały się na północ. Zapadający zmrok i duża prędkość zespołu sprawiły, że "Dartmouth" i "Quarto" straciły przeciwnika z pola widzenia. Idąc już w ciemnościach na północ, "Helgoland" zbliżył się na 7000 m do "Nino Bixio" i "Weymoutha". Brytyjczycy i Włosi otworzyli gwałtowny ogień. "Helgoland" odpowiedział, trafiając "Nino Bixio". Było to jedyne trafienie, jakie w całej tej potyczce osiągnęły okręty austro-węgierskie. Kontrtorpedowce włoskie "Rosolino Piło" i "Antonio Mosto" próbowały wykonać atak torpedowy, ale musiały porzucić ten zamiar, ponieważ przeszkodziłyby własnym krążownikom w prowadzeniu ognia. "Cesare Abba" i "Ippolito Nievo" nie wyszły na pozycję, tracąc w ciemnościach nieprzyjaciela z oczu. "Weymouth", chcąc uniemożliwić "Helgolandowi" przedarcie się na północ, poszedł prostopadle na przecięcie kursu przeciwnika. Zespół austro-węgierski był jednak szybszy i między godz. 18 a 18.15 umknął definitywnie na północ. Dalsza pogoń ze względu na mniejszą prędkość okrętów alianckich i zapadłą już noc nie miała sensu.
Krążownik pancerny "Kaiser Karl VI" nie zdążył przyjść z odsieczą. O godz. 13.30, a więc w chwili, gdy zespół kmdr Seitza dopiero zaczynał swój dramatyczny wyścig o życie, z krążownika pancernego dostrzeżono najpierw kontrtorpedowce "Cesare Abba" i "Ippolito Nievo", a następnie grupę prowadzoną przez "Nino Bixio". Krążowniki alianckie, nie chcąc spotkania z silniej uzbrojonym przeciwnikiem, oddaliły się. O godz. 14.30 "Kaiser Karl VI" doszedł do miejsca, gdzie stał wrak "Triglava". Kontrtorpedowce francuskie zamierzały odholować go do Brindisi, ale ukazanie się krążownika zmusiło Francuzów do oddalenia się. "Triglav" został dobity przez własny krążownik pancerny. Kontrtorpedowce francuskie straciły przy "Triglavłe" tyle czasu, że nie zdołały wziąć udziału w akcji przeciw zespołowi austro-węgierskiemu. Czatujący na nie "U 15" wystrzelił tylko jedną torpedę, ale chybił. Inne okręty wysłane przez dowództwo w Cattaro po parogodzinnym krążeniu powróciły do bazy nie napotkawszy nieprzyjaciela.
"Helgoland", "Tatra", "Balaton" i "Csepel" zjawiły się w swojej bazie rankiem 30 grudnia. Kmdr Seitz, którego opieszałość w przekazywaniu meldunków o wydarzeniach pod Durazzo była jedną z przyczyn tarapatów, w jakie popadł następnie zespół austro-węgierski, dowodził w toku dalszej akcji nader szczęśliwie, wykorzystując umiejętnie zalety swoich
okrętów, przede wszystkim przewagę prędkości nad górującymi uzbrojeniem jednostkami alianckimi. Również i tym razem wystąpiły ujawnione w wielu poprzednich operacjach decydujące o sukcesie walory wysokie kwalifikacje dowódców oraz znakomite wyszkolenie bojowe i techniczne załóg okrętów austro-węgierskich.
NIEMIECKIE U-BOOTY NA MORZU ŚRÓDZIEMNYM
Myśl o wysłaniu niemieckich okrętów podwodnych na Morze Śródziemne powstała już w marcu 1915 roku w związku z ciężkim położeniem Turków w Dardanelach. Okręty podwodne miały wzmocnić obronę cieśnin. Działań przeciw żegludze w tym rejonie nie brano na razie pod uwagę.
Jako pierwszy wyruszył "U 21"; opuścił on 25 czerwca Wilhelmshaven, a 13 maja wszedł do Cattaro, skąd 20 tegoż miesiąca udał się na wody tureckie, gdzie odniósł wielkie sukcesy, topiąc 2 brytyjskie okręty liniowe 33. Wiosną i latem przetransportowano koleją 8 rozebranych na części małych okrętów podwodnych, zmontowanych później w Poli i skierowanych następnie na wschód. W sierpnia dowództwo Hochseeflotte wysłało morzem 4 następne duże okręty podwodne.
Niemieckie U-booty pływały także pod banderą Austro-Węgier, przyjmując najczęściej nowe oznaczenia; pozostawały jednak cały czas pod niemieckim dowództwem i z niemieckimi załogami. Wybieg ów miał dwa cele. Po pierwsze pozwalał niemieckim U-bootom atakować włoskie okręty wojenne34 i statki handlowe na długo przed oficjalnym zadeklarowaniem wojny między Włochami a Niemcami, co nastąpiło dopiero w sierpniu 1916 roku. Po drugie umożliwiał zatrzymywanie statków Stanów Zjednoczonych w okresie naprężonych po zatopieniu "Lusitanii"35 stosunków amerykańsko-niemieckich, bez obawy o dalsze zaostrzenie sytuacji.
W dniu 12 sierpnia "UB 14" zatopił pierwszy na Morzu Śródziemnym duży brytyjski statek "Royal Edward" (11 117 RT brutto) z oddziałami wojskowymi na pokładzie; zginęło 866 żołnierzy. Liczba zatopionych przez U-booty statków była do końca sierpnia dość mała. Niemcy prowadzili dopiero prace organizacyjne. W dniu l lipca był utworzony dywizjon okrętów podwodnych w Konstantynopolu, a we wrześniu półflotylla w Poli.
Wskaźnik strat żeglugi podskoczył gwałtownie we wrześniu. Zatopiono 13 statków alianckich o łącznej pojemności ponad 42 000 RT brutto. W październiku liczba niemieckich U-bootów półflotylli Pola wynosiła
33 Por. s. 263.
już 7 jednostek. Ofiarą ich działalności w tym miesiącu padło 17 statków alianckich (61 340 RT brutto) i l neutralny (2508 RT brutto).
Listopad był miesiącem rekordowych osiągnięć niemieckich U-bootów w basenie Morza Śródziemnego. Dysponując 8 okrętami podwodnymi Niemcy zatopili aż 44 jednostki (152882 RT brutto), w tym 42 (146457 RT brutto) alianckie. Najgroźniejszy okazał się "U 38" dowodzony przez kpt. M. Yalentinera. Okręt ten opuścił 20 października Helgoland, nocą z 2 na 3 listopada minął Cieśninę Gibraltarską, a 11 listopada wszedł do Cattaro. Po drodze zatopił 13 sojuszniczych i neutralnych statków (43 500 RT brutto).
Aby uniemożliwić U-bootom przedostawanie się z Adriatyku na Morze Śródziemne, alianci postanowili zablokować cieśninę Otranto, wykorzystując doświadczenia nabyte przy tworzeniu zagród w kanale La Manche. W drugiej połowie 1915 roku Wielka Brytania przysłała 65 lugrów; pod koniec roku ich liczba wzrosła do 100. Każdy z lugrów holował około 1000 m sieci zaopatrzonych w miny. Sieci te sięgały 20 m głębokości, następnie więcej. Lugry zagrodowe, podzielone na zespoły po 6 jednostek każdy, obejmowały sieciami całą szerokość cieśniny. Ubezpieczenie spadło na kontrtorpedowce, torpedowce i okręty podwodne.
Zagroda nie okazała się dość skuteczna. Nieprzyjacielskie okręty podwodne przepływały pod sieciami albo pomiędzy zespołami lugrów, odległymi od siebie o 3 do 4 mil. Głębokość cieśniny Otranto jest duża, a panujące tu silne prądy powodowały stałe rwanie się sieci. Za mało było także kontrtorpedowców, aby uchronić jednostki zagrodowe przed ewentualnymi wypadami lekkich sił nawodnych floty austro-węgierskiej.
W grudniu liczba zatopionych przez U-booty statków handlowych spadła do 17 (73741 RT brutto), w tym 16 alianckich (72463 RT brutto). Niemniej Morze Śródziemne stało się w tym czasie głównym teatrem wojny podwodnej wefeec zawieszenia jesienią 1915 roku działań na wodach zachodniej Europy. s-
ROZDZIAŁ IV
ROK 1916
PRZED NAJWIĘKSZĄ BITWĄ
(Działania na wodach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku, styczeń maj 1916)
U-BOOTY ZNÓW NA WIDOWNI
Nieograniczona wojna podwodna, która umożliwi zwyciężenie Wielkiej Brytanii, a przynajmniej skłonienie jej a także reszty koalicji do zawarcia pokoju na korzystnych dla Niemiec warunkach to koncepcja nie opuszczająca umysłów najwyższych dowódców niemieckich, i to nie tylko marynarki, lecz także armii, zwłaszcza że najbliższa przyszłość nie zapowiadała rozstrzygających sukcesów na froncie zachodnim.
Już 26 października 1915 roku szef sztabu admiralicji, adm. von Hol-tzendorff, wystąpił do kierownictwa politycznego z wnioskiem o wznowienie działań na liniach żeglugowych oszczędzane miały być jedynie statki z wyraźnym oznaczeniem, że na ich pokładzie znajdują się Amerykanie. Jednak nawet ten projekt mało zresztą realny, bo przecież każdy statek mógł posługiwać się takim oznaczeniem został odrzucony jako niebezpieczny dla rozwoju stosunków amerykańsko-niemieckich.
Pod koniec roku również szef sztabu generalnego, gen. von Falken-hayn, powrócił do sprawy wojny podwodnej, przy czym najbardziej interesowała go kwestia, czy działania U-bootów doprowadzą do zakończenia wojny przed zimą 1916/17. Zwołane na 30 grudnia 1915 roku w ministerstwie wojny posiedzenie z udziałem obu szefów sztabów generalnego i admiralicji oraz ministrów obu rodzajów sił zbrojnych miało dać odpowiedź na to pytanie. Efektem tej konferencji była zgoda wszystkich uczestników co do trzech następujących punktów: po pierwsze - że z punktu widzenia militarnego nic nie stoi na przeszkodzie wznowieniu wojny podwodnej, po drugie że działania prowadzone bez jakichkolwiek ograniczeń wyrządzą tak wielkie szkody Wielkiej Brytanii, iż w końcu 1916 roku będzie ona skłonna do zawarcia pokoju, po trzecie że działania przy użyciu wystarczających środków, z perspektywą całkowitego sukcesu, mogą się rozpocząć l marca. Do podobnych konkluzji doszli uczestnicy następnego zebrania 5 stycznia 1916 roku. Jedynie szef sztabu admiralicji zaproponował, aby termin rozpoczęcia działań przyspieszyć na l lutego ze względu na rozpoczynające się w lutym dostawy pszenicy argentyńskiej dla Wielkiej Brytanii.
Stanowisko kanclerza von Bethmanna-Hollwega było niezmiennie nie-
chętne. Jeszcze przed wyznaczoną na 4 marca konferencją, na której miały zapaść wiążące decyzje, złożył cesarzowi memoriał, w którym sprzeciwiał się wszczęciu tego rodzaju działań twierdząc, że grozi to zerwaniem stosunków ze Stanami Zjednoczonymi i innymi państwami neutralnymi, przede wszystkim Holandią i Danią. Z kolei gen. von Falkenhayn złożył kanclerzowi memoriał podkreślając, że wobec perspektyw pokonania Wielkiej Brytanii zastrzeżenia wynikające z możliwości pogorszenia stosunków z krajami neutralnymi nie mogą mieć decydującego znaczenia. Także wielki adm. von Tirpitz przedstawił swój punkt widzenia, powracając do ubiegłorocznych tez, że stanowisko Stanów Zjednoczonych dyktowane jest nie troską o interesy państw neutralnych, lecz jedynie obawami o Wielką Brytanię, i jeżeli się chce Wielką Brytanię pokonać, nie wolno liczyć się ze Stanami Zjednoczonymi.
W dniu 4 marca odbyła się u cesarza zapowiadana narada. Wśród jej uczestników zabrakło wielkiego adm. von Tirpitza, który nie został zaproszony. Osamotnieni zwolennicy nieograniczonej wojny podwodnej nie umieli przeciwstawić się argumentom kanclerza. Decyzje w tej sprawie odłożono.
Wielki adm. von Tirpitz poczuł się wielce urażony niezaproszeniem na konferencję, a jeszcze bardziej jej wynikami, które jego zdaniem zapowiadały zgubne dla Niemiec następstwa. Zgłosił więc 12 marca swą dymisję, przyjętą po 5 dniach. Stanowisko sekretarza stanu marynarki objął adm. E. von Capelle, dotychczasowy zastępca adm. von Tirpitza.
Tak wyglądały sprawy nieograniczonej wojny podwodnej w początku 1916 roku od strony pryncypiów politycznych, roztrząsanych w gabinetach ministerialnych i salach konferencyjnych cesarza. Na morzu zaś doszło w tym samym czasie do znacznego zaostrzenia sytuacji. Jako pretekst posłużył dokument admiralicji brytyjskiej zdobyty przez dowódcę "U 38"; była to instrukcja użycia działa zainstalowanego na statku. Na tej podstawie adm. von Holtzendorff wyjednał zgodę cesarza na traktowanie uzbrojonych statków jako okrętów wojennych i topienie ich bez ostrzeżenia. Noty w tej sprawie zostały 11 lutego podane do wiadomości rządów państw neutralnych. Wejście w życie odpowiedniego rozkazu ustalono na 29 tegoż miesiąca.
Ogłoszenie o przystąpieniu do "zwalczania uzbrojonych statków", jak Niemcy nazwali swe poczynania, było po prostu zaostrzeniem działań przeciwko żegludze, jedynie inaczej umotywowanym, bez deklarowania nieograniczonej wojny podwodnej. W dniu 13 marca zakres działań rozszerzono przez wydanie rozkazu zezwalającego na topienie w tzw. "strefie wojennej" nawet nieuzbrojonych statków handlowych z wyjątkiem pasażerskich. Wskaźnik strat żeglugi brytyjskiej zaczął szybko rosnąć.
Dnia 24 marca "UB 29" zatopił między Dover a Boulogne francuski parowiec "Sussex" 80 ludzi poniosło śmierć. Wśród ofiar byli też obywatele amerykańscy. Spowodowało to ostry protest Stanów Zjednoczo-
nych, które zagroziły 20 kwietnia zerwaniem stosunków dyplomatycznych z Niemcami, jeżeli U-booty nie zaprzestaną działań w dotychczasowym stylu. Groźba tym razem jeszcze poskutkowała. U-booty ograniczyły się do działań według norm pryzowych; dowódcy zobowiązani zostali do przeszukiwania zatrzymywanych statków i dopiero po przekonaniu się o rodzaju ładunku i przynależności państwowej statku mogli je po zapewnieniu załogom bezpieczeństwa topić, jeżeli należały do państw prowadzących wojnę lub przewoziły materiał wojenny.
W tym czasie marynarka brytyjska przystąpiła do stawiania zagrody mającej na celu ograniczenie ruchu U-bootów wychodzących na morze z baz flandryjskich. Stawianie zagrody zaczęło się nocą z 23 na 24 kwietnia, a zakończyło się 7 maja. Zagroda składała się z zakotwiczonych sieci z ładunkami wybuchowymi oraz min, postawiona była poza donośnością niemieckich ciężkich dział nadbrzeżnych, miała około 15 mil długości i rozciągała się na wschód od Nieuwpoort. W rejonie zagrody dochodziło wielokrotnie do krótkotrwałych potyczek między torpedowcami niemieckimi a dozorowcami brytyjskimi i ubezpieczającymi je kontrtorpedowca-mi. Były to krótkotrwałe starcia, nie przynoszące poważniejszych strat.
Zagroda skrępowała w pewnym stopniu ruchy U-bootów; na przykład już 24 kwietnia rano spośród 6 U-bootów wysłanych ku wschodnim wybrzeżom Anglii 4 musiały zawrócić, ale miny brytyjskie nie odznaczały się wysoką jakością i cięższych strat niemieckim okrętom podwodnym nie przysporzyły. W 1916 roku prawdopodobnie tylko "UC 3" zginął 27 maja w sieciach zagrody.
Liczby topionego przez U-booty tonażu wprawdzie wydatnie malały, ale nie tyle wskutek istnienia zagrody, jak utrzymywał wiceadm. Bacon, co w następstwie zaniechania przez Niemców bezpardonowego zwalczania żeglugi 1.
PRZECIWNICY MYŚLĄ O OFENSYWIE
W styczniu 1916 roku Hochseeflotte otrzymała nowego dowódcę. Chorego adm. von Pohla (zmarł w lutym 1916 roku) zastąpił 15 stycznia dotychczasowy dowódca 3 eskadry okrętów liniowych wiceadm. R. Scheer. Szefem sztabu Hochseeflotte został kmdr A. von Trotha, a szefem oddziału operacyjnego kmdr M. von Levetzow.
Nowy dowódca wystąpił z programem działań zaczepnych obejmujących nieograniczoną wojnę podwodną, ofensywne operacje minowe, bom-
1 W kwietniu 1916 roku straty żeglugi brytyjskiej wskutek działań U-bootów wyniosły 37 statków (126 000 RT brutto); jeżeli doliczyć straty na minach, liczba zatopionych statków osiągnie 43 (141 000 RT brutto), a więc wskaźnik najwyższy od sierpnia 1915 roku. W maju ofiarą U-bootów padło już tylko 20 statków (64 000 RT brutto), a w czerwcu 16 (36 000 RT brutto). Wskaźniki te dotyczą wszystkich mórz.
bardowania lotnicze oraz wypady na wschodnie wybrzeża Anglii w celu wywabienia części sił brytyjskich i pobicia ich. Program nie zawierał więc elementów nowych, które nie byłyby już znane z dotychczasowych założeń czy też praktyki wojennej. Istotną zmianą w porównaniu z planami dawniejszymi było dążenie do rozszerzenia ograniczonej strefy operacyjnej. Poza nieograniczoną wojną podwodną pozostałe punkty programu doczekały się całkowitej akceptacji.
W dniu 17 lutego odbyło się w Londynie posiedzenie brytyjskiego Komitetu Wojennego (War Committee), na które zaproszono adm. Jellicoe, poświęcone omówieniu możliwości działań ofensywnych floty. Dyskusja nad wielką operacją przeciw wybrzeżu niemieckiemu w rodzaju ubiegłorocznych projektów adm. Fishera, podjęta w głównej mierze pod naciskiem Rosji przeżywającej duże trudności zaopatrzeniowe, szybko wygasła wobec nieprzejednanego stanowiska adm. Jellicoe. Inne warianty działań ofensywnych też nie wydały się dyskutantom możliwe. Skuteczne zakorkowanie portów niemieckich wymagałoby skazania na zniszczenie bardzo wielu statków handlowych, na co nie chciano się odważyć, minowanie portów nie przyniosłoby zaś rezultatów, gdyby Hochseeflotte pozostała nietknięta, ponieważ stały dozór pól minowych byłby niemożliwy. Komitet Wojenny doszedł zatem do wniosku, że głównym zadaniem Grand Fleet jest utrzymywanie pełnej gotowości do rozbicia Hochseeflotte, jeżeli pokaże się ona na morzu.
Na morzu zaś nie działo się na razie nic poważnego. Styczeń nie obfitował w wydarzenia, przez większość miesiąca utrzymywała się bowiem sztormowa pogoda. Jedynie u wybrzeży Flandrii 26 stycznia zespół 5 monitorów brytyjskich z patrolu Dover ostrzelał krótkotrwałym ogniem pozycje niemieckie koło Westende. Od tej chwili aż do jesieni Brytyjczycy zawiesili ostrzeliwania. Po zainstalowaniu przez Niemców na wybrzeżu najcięższych dział wiceadm. Bacon uznał bombardowania za bezcelowe do chwili wcielenia w skład jego sił nowych monitorów "Erebus" i "Terror" z działami 381 mm.
W lutym nastąpiło na Morzu Północnym pewne ożywienie działalności flot, szczególnie sił lekkich. W nocy 10 lutego 3 flotylle niemieckich kontrtorpedowców prowadzone przez lekki krążownik "Pillau" zaatakowały 4 okręty z brytyjskiej 10 flotylli trałowców; ofiarą torped "B 112" padł brytyjski "Arabis". Natychmiast po otrzymaniu meldunku o starciu opuściła Rosyth flota krążowników liniowych. Z Harwich wyszła na morze 5 eskadra krążowników lekkich przy tej okazji natknął się na minę okręt flagowy komodora Tyrwhitta, krążownik "Arethusa" i odniósł ciężkie uszkodzenia; miny były postawione w nocy z 9 na 10 lutego przez "UC7". Ze Scapa Flow udała się na południe również Grand Fleet, dowództwo brytyjskie liczyło się bowiem z pojawieniem się głównych sił Hochseeflotte. Meldunki w ciągu następnego dnia mówiły jedynie o obecności kontrtorpedowców, wobec czego Grand Fleet powróciła do baz.
W istocie siły kontradm. von Hippera złożone z 3 grup rozpoznawczych obejmujących krążowniki liniowe i krążowniki lekkie opuściły w nocy Schillig Reede i ruszyły w kierunku ławicy Dogger, a po osiągnięciu obszaru w odległości 50 mil na północny zachód od wyspy Texel zawróciły do baz.
Pierwsze poczynania niemieckie cechowała duża ostrożność. Nocą 5 marca Hochseeflotte niemal w pełnym składzie wyszła na morze kierując się w stronę Hoofden. Akcja ta była poprzedzona dalekim rozpoznaniem przez 3 sterówce aż po wybrzeża Wielkiej Brytanii między Grimsby a Newcastle. Ani krążowniki liniowe, ani główne siły Hochseeflotte nie napotkały przeciwnika. Wieczorem 6 marca nastąpił powrót. Brytyjczycy do godzin popołudniowych tego dnia nic nie wiedzieli o wyjściu Hochseeflotte. Zaraz po otrzymaniu wiadomości o zaobserwowaniu floty niemieckiej w rejonie wyspy Terschelling Grand Fleet ruszyła ze Scapa Flow. Siły Harwich wyszły na rozpoznanie w kierunku Hoofden. Nie odkrywszy Niemców Grand Fleet i siły Harwich wróciły późnym wieczorem
do baz.
Podczas następnych dwóch tygodni Niemcy nie podejmowali żadnych operacji zaczepnych. Brytyjczycy w tym czasie również nie przejawiali
żadnej inicjatywy.
Okres przerwy w działaniach Niemcy wykorzystali na przygotowania do nowej operacji. Planowano, że 26 marca Hochseeflotte wyjdzie na linię wyspy FarneSkagerrak, aby następnego dnia krążowniki i kontr-torpedowce mogły przeprowadzić wypad na zachód i na południe od ławicy Dogger z zadaniem zwalczania żeglugi przeciwnika.
Plany te zostały przekreślone niespodziewanym wypadem sił komodora Tyrwhitta w kierunku Zatoki Helgolandzkiej. Siły te składały się z 5 lekkich krążowników, 18 kontrtorpedowców i transportowca lotniczego "Vindex". Jako wsparcie wysłano flotę krążowników liniowych, która powinna znaleźć się w odległości 45 mil na zachód od Horns Riff.
Dnia 25 marca rano, między godz. 5.30 a 6.30 wystartowało 5 wodno-płatowców "Vindexa", każdy z pięcioma bombami, w celu zbombardowania hangarów sterowców w Hoyer na wybrzeżu Szlezwiku. Nalot nie przyniósł spodziewanych wyników wskutek wyjątkowo nie sprzyjającej pogody. Lotnicy nie mogli odnaleźć celów. Powrót trzech wodnopłatow-ców opóźniał się, wobec czego komodor Tyrwhitt rozkazał kontrtorpe-dowcom skierować się bardziej na południe, by wyjść maszynom na spotkanie.
Kontrtorpedowce idąc nowym kursem zaskoczyły dwa niemieckie do-zorowce "Braunschweig" i "Otto Rudolf", które po krótkiej walce zostały zatopione, ale przedtem zdążyły nadać radiową wiadomość o pojawieniu się sił nieprzyjaciela. Pierwsze poderwały się na alarm samoloty niemieckie. Obrzuciły one bombami kontrtorpedowce brytyjskie. Podczas nalotu zderzyły się "Medusa" i "Laverock". Próby wzięcia na hol ciężko
uszkodzonej "Medusy" zakończyły się niepowodzeniem wskutek sztormu. Z.ałoga musiała opuścić okręt.
Flota niemiecka dopiero o godz. 13.45 rozpoczęła przeciwdziałanie, ale wszystkie posunięcia były już spóźnione. Dogonić zespół komodora Tyr-whitta mogły tylko kontrtorpedowce l i 6 flotylli. O godz. 22 lekki krążownik "Cleopatra" dostrzegł w odległości zaledwie około 700 m dwa kontrtorpedowce niemieckie; były to "G 193" i "G 194" z l flotylli, która wraz z 6 flotyllą wdarła się w ciemnościach między zespół komodora Tyrwhitta i flotę krążowników liniowych wiceadm. Beatty'ego. Odległość była tak mała, że "Cleopatra" w chwilę po otworzeniu ognia wpadła na "G 194" i rozcięła go na pół. Wskutek wielkiej siły uderzenia na krążowniku brytyjskim wybuchły dwa kotły. "Cleopatra" zeszła z kursu i wtedy uderzył w nią idący obok krążownik "Undaunted". Prędkość uszkodzonych okrętów spadła do 6 węzłów, komodor Tyrwhitt musiał się więc trzymać przez całą noc w pobliżu uszkodzonych krążowników. Rankiem następnego dnia wiceadm. Beatty otrzymał rozkaz połączenia się z zespołem komodora Tyrwhitta. Już przedtem w nocy z 25 na 26 marca na wszelki wypadek wyszła na morze Grand Fleet. Spotkanie niemieckich i brytyjskich zespołów flot zaczynało stawać się prawdopodobne, zwłaszcza że niemieckie krążowniki liniowe skierowały się wieczorem 25 marca w rejon, gdzie leżał wrak "Medusy". Silny sztorm zmusił jednak obie strony do odesłania kontrtorpedowców, dalsze zaś przebywanie na morzu bez ich osłony było zbyt niebezpieczne. Krążowniki liniowe Hochseeflotte zawróciły o godz. 8, gdy odległość między nimi a siłami wiceadm. Beat-ty'ego wynosiła niespełna 60 mil. O godz. 16.30 również Grand Fleet zawróciła do Scapa Flow.
Po wypadzie brytyjskim prawie przez cały miesiąc siły nawodne obu stron nie podejmowały kroków zaczepnych. Dopiero 21 kwietnia Grand Fleet otrzymała rozkaz wykonania demonstracji na południe od Horns Riff. Celem tego przedsięwzięcia, podjętego na prośbę Rosji, było przeszkodzenie Hochseeflotte w wysłaniu części sił na Bałtyk. Grand Fleet miała się skoncentrować następnego dnia w odległości 100 mil na wschód od Aberdeen, flota krążowników liniowych powinna się była wysunąć o 40 mil przed siły główne. Jednocześnie 22 kwietnia wysłana została w kierunku Skagerraku 4 eskadra lekkich krążowników wraz z 3 kontr-torpedowcami. Nakazany rejon flota krążowników liniowych osiągnęła 22 kwietnia wieczorem, a siły główne rankiem następnego dnia. Gęsta mgła spowodowała szereg wypadków. Krążownik liniowy "Australia" zderzył się z "New Zealand", wskutek czego wiceadmirał odesłał je do baz. Również poważne uszkodzenia wynikłe ze zderzeń odniosły kontrtorpedowce "Garland", "Ardent" i "Ambuscade". Nie sprzyjające w dalszym ciągu warunki atmosferyczne zmusiły do przerwania dalszego marszu na Horns Riff. Flota brytyjska zawróciła zatem ku swoim bazom.
j
OSTRZELIWANIE LOWESTOFT I YARMOUTH
Rankiem 24 kwietnia, gdy Grand Fleet dopiero wracała z demonstracji, adm. Jellicoe otrzymał wiadomość o wybuchu powstania w Irlandiis. O godz. 19 nadszedł meldunek donoszący o wyjściu na morze Hochseeflotte.
'- Grand Fleet, która powróciła do Scapa Flow dopiero wieczorem, mogła l wyruszyć ponownie nie wcześniej niż po kilku godzinach, z chwilą ukończenia załadunku paliwa. Do wyjścia była gotowa jedynie flota krążowników liniowych, która osiągnęła Rosyth dużo wcześniej. Wiceadm. Beatty otrzymał więc rozkaz natychmiastowego wyruszenia na morze w kierunku zachodniej części ławicy Dogger. Dla wzmocnienia jego sił, osłabionych brakiem "Australii" i "New Zealand", miała wyruszyć możliwie jak najszybciej 5 eskadra okrętów liniowych złożona z jednostek typu "Queen Elizabeth", znacznie szybszych niż wszystkie inne drednoty.
Jednocześnie wydawano dalsze rozkazy. Zabezpieczenie rejonu ujścia rzeki Tyne powierzono 3 eskadrze okrętów liniowych i 3 eskadrze krążowników. Dla zapewnienia lepszej łączności, na linii SouthwoldHoek van Holland miało patrolować 5 okrętów podwodnych z kontrtorpedow-cem. Na północ od nich rozwinęły się 4 inne okręty podwodne. Siły Har-wich były gotowe do natychmiastowego wyjścia na morze. Krótko po północy z 24 na 25 kwietnia odwołano siły działające u wybrzeży Flandrii (przeprowadzano wówczas wspomnianą już operację zagrodową3). Wod-nopłatowce transportowca lotniczego "Vindex" miały być gotowe do podjęcia akcji z chwilą ukazania się sił nieprzyjacielskich.
Hochseeflotte rzeczywiście znajdowała się na morzu. Już między godz_ 10 a 13 dnia 24 kwietnia wyszły z Jadę krążowniki liniowe l grupy rozpoznawczej wraz z krążownikami lekkimi 2 grupy rozpoznawczej i dwiema flotyllami kontrtorpedowców. Siłami tymi dowodził pod nieobecność kontradm. Hippera kontradm. F. Boedicker. Zadaniem ich było ostrzelanie Lowestoft i Yarmouth na wybrzeżu wschodniej Anglii. Z kolei ruszyły siły główne, które miały podążać za krążownikami liniowymi do Hoofden, a następnie do czasu zakończenia działań sił kontradm. Boe-dickera pod Lowestoft i Yarmouth pozostawać w rejonie na północny zachód od ławicy Terschelling.
O godz. 16 okręt flagowy kontradm. Boedickera "Seydlitz" wpadł na minę i odniósł poważne uszkodzenia. Mając 1400 ton wody w kadłubie dowlókł się wieczorem w asyście dwóch kontrtorpedowców do Ems, a stamtąd skierował się później ku Jadę. Kontradm. Boedicker przeniósł się na "Lutzowa".
2 Powstanie w Irlandii, wzniecone przez organizację niepodległościową, tzw. Sinn--Fełn, wybuchło 24 kwietnia. Próba dowiezienia broni zakupionej w Niemczech nie powiodła się. Idący z tym ładunkiem niemiecki statek "Libau" (ucharakteryzowany na norweski "Aud") nie znalazł miejsca, gdzie miał przekazać ładunek, a następnie został zatrzymany przez okręty brytyjskie. Powstanie upadło 29 kwietnia 1916 roku.
8 Por. s. 301.
Poranny atak sił morskich był poprzedzony nocnym nalotem sterowców na wybrzeża wschodniej Anglii. Celem ataków były Harwich, Norwich, Ipswich, Lincoln.
O godz. 5 rano 25 kwietnia siły kontradm. Boedickera znalazły się przed Lowestoft. l grupa rozpoznawcza była osłaniana od południa przez 2 grupę rozpoznawczą.
Lekki krążownik "Rostock" zameldował o zbliżaniu się z południowego zachodu grupy okrętów brytyjskich. Były to siły Harwich. Kontradm. Boedicker postanowił nie nawiązywać z nimi boju i czym prędzej przystąpić do ostrzeliwania Lowestoft. O godz. 5.11 krążowniki liniowe otworzyły z odległości 10 00013 000 m krótkotrwały, bo tylko 6-minutowy, ale za to gwałtowny ogień. Ucierpiało blisko 200 budynków. Odpowiedź dwu baterii nadbrzeżnych dział 152 mm nie uczyniła na Niemcach wrażenia.
Niemieckie krążowniki liniowe przeszły wzdłuż wybrzeża z południa na północ. O godz. 5.24 działa niemieckie wzięły na cel Yarmouth. Ostrzeliwanie trwało tym razem około 4 minut. Następnie krążowniki liniowe skręciły na południe. W drodze powrotnej "Liitzow" ostrzelał jeszcze o godz. 5.42 latarnię morską w Yarmouth.
Nieco wcześniej, o godz. 5.30, "Rostock" i "Elbing" zostały ponownie dostrzeżone przez krążowniki z sił Harwich. Okręty niemieckie starały się uchylić od walki i zaczęły odchodzić ku własnym krążownikom liniowym, które wkrótce ukazały się w polu widzenia Brytyjczyków. Obramowany salwą ciężkich dział "Liitzowa" brytyjski krążownik "Conąuest" odniósł ciężkie uszkodzenia, zginęło też 40 marynarzy. Kontrtorpedowce osłoniły natychmiast uszkodzony krążownik zasłoną dymną, Niemcy nie mogli więc dostrzec skutków ognia swej artylerii. Trafiony był też kontrtorpe-dowiec "Laertes", który stracił 5 ludzi. O godz. 5.47 komodor Tyrwhitt zarządził odwrót. W tym czasie kontradm. Boedicker otrzymał meldunki o obecności licznych okrętów podwodnych, donoszono też o zauważonych śladach odpalonych torped. O godz. 5.46 kontradm. Boedicker przerwał ogień i skierował się na wschód. Zaprzepaścił w ten sposób nadarzającą się okazję zadania klęski siłom komodora Tyrwhitta, co byłoby bez porównania większym sukcesem i większą korzyścią dla Niemców niż burzenie domów bezbronnej ludności.
W wypadzie na wybrzeże wschodniej Anglii wzięły udział również U-booty niemieckie z Flandrii. "UB 6", "UB10", "UB 12" i "UB 13" otrzymały rozkaz zajęcia pozycji na południowy wschód od Southwold, a "UB 18" i "UB 29" miały rozpoznawać wody na wschód od Lowestoft. Okręty te opuściły Zeebrugge 23 kwietnia. "UB 13" nie dotarł do wyznaczonego sektora, zginął bowiem po drodze 24 kwietnia.
Rankiem 25 kwietnia, gdy niemieckie krążowniki liniowe ostrzeliwały Lowestoft i Yarmouth, U-booty znalazły się na wyznaczonych pozycjach, czyli na osi odwrotu l i 2 grupy rozpoznawczej, jak też ewentualnego
pościgu sił brytyjskich. O godz. 7 ,,UB 29" dojrzał 3 krążowniki były to siły Harwich, które znów szły za powracającym zespołem kontradm. Boedickera. Dopiero jednak o godz. 10.25 U-boot wyszedł na pozycję strzału. Odpalona torpeda trafiła w rufę krążownika "Penelope". Mimo zredukowania prędkości okręt pozostał w szyku. Prawdziwym sukcesem mógł się pochwalić "UB 18", który o godz. 12.40 z odległości 350 m trafił "E 22". Torpeda w ciągu paru sekund zniszczyła brytyjski okręt podwodny, z którego uratowało się jedynie 2 marynarzy.
Wiadomość o bombardowaniu Lowestoft doszła do adm. Jellicoe z admiralicji już o godz. 5.20 (4.20 według czasu brytyjskiego). O godz. 12 Grand Fleet znalazła się na wschód od Firth of Forth, a flota krążowników liniowych podążała na południe w kierunku wyspy Terschelling. Dopiero gdy okazało się, że nieprzyjaciel skierował się do baz, zawróciła
ona do Rosyth.
Powrót sił niemieckich nastąpił o godz. 19. Po drodze jeszcze zatopiono trawler brytyjski "King Stephen" i zagarnięto 4 statki neutralne.
Niemiecki wypad na wybrzeża wschodniej Anglii i jednoczesne powstanie w Irlandii wywołały zrozumiałe zaniepokojenie brytyjskiej opinii publicznej. Pierwszy lord admiralicji zapowiedział kontrakcję floty brytyjskiej, a jednocześnie zapewniał burmistrzów Lowestoft i Yarmouth, że morskie siły Wielkiej Brytanii będą przegrupowane w ten sposób, aby uniemożliwić Niemcom powtórne zjawienie się na wodach przybrzeżnych.
Przerzucenie części Grand Fleet dalej na południe było jednak o tyle trudne, że w tamtych rejonach nie rozporządzano odpowiednio wyposażonymi i zabezpieczonymi bazami. Wybór padł na Sheerness, dokąd 2 maja przeniesiono 3 eskadrę okrętów liniowych i 3 eskadrę krążowników.
FIASKO BRYTYJSKIEJ PUŁAPKI
Na początku maja Brytyjczycy przystąpili do wykonania zapowiedzianej kontrakcji, której celem było wywabienie Hochseeflotte na morze i pobicie jej przez Grand Fleet. Brytyjski plan przedstawiał się w ogólnych rysach następująco.
Specjalny zespół zaatakuje rankiem 4 maja bazę sterowców niemieckich w Tondern na zachodnim wybrzeżu Szlezwiku. W tym czasie Grand Fleet znajdzie się blisko Małej Ławicy Rybackiej mając przed sobą flotę krążowników liniowych. Już nocą zostaną postawione miny na trasach przypuszczalnego marszu Hochseeflotte. Na zachód od Horns Riff i w rejonie Terschellingu będą czatować okręty podwodne.
W nocy z 3 na 4 maja stawiacze min wykonały swe zadanie: "Abdiel" postawił miny na południowy zachód od Horns Riff, a "Princess Marga-ret" na północ od Wysp Zachodniofryzyjskich. Minowanie odbyło się bez przeszkód ze strony niemieckiej.
Atak na Tondern miały przeprowadzić wodnopłatowce z transportow-
ców lotniczych "Vindex" i "Engadine", osłanianych przez l eskadrę krążowników lekkich i l flotyllę kontrtorpedowców. Całością sił dowodził komodor E. S. Alexander-Sinclair, dowódca eskadry krążowników. Krótko po godz. 3 rano zespół osiągnął nakazany rejon Horns Riff. Dalsza akcja zupełnie się nie udała. Już przy starcie doznały uszkodzeń śmigła w 7 wodnopłatowcach. W powietrze wzbiły się zatem tylko 2 maszyny. Zaraz po starcie jedna z nich zaczepiła o anteny kontrtorpedowca "Goshawk" i runęła do morza. Druga nie odnalazła celu, ale szczęśliwie wróciła o godz. 5.30 do swoich sił. W dwie godziny później komodor Alexander--Sinclair znalazł się ze swym zespołem już przy flocie krążowników liniowych. Wkrótce krążowniki "Galatea" i "Phaeton" z l eskadry krążowników lekkich zestrzeliły niemiecki sterowiec "L 7"; spadł on w pobliżu okrętu podwodnego "E 31", który uratował 7 ludzi załogi.
Do spotkania z flotą niemiecką nie doszło. W południe 4 maja adm. Jellicoe odebrał z admiralicji wiadomość, że flota niemiecka prawdopodobnie nic nie wie o obecności sił brytyjskich na morzu. Po odczekaniu jeszcze dwu i pół godziny Grand Fleet zawróciła ku swoim bazom.
Wiceadm. Scheer nie miał dokładnego obrazu sytuacji, gdyż rozpoznanie zawiodło nawet te siły brytyjskie, które chciały się zdekonspiro-wać, nie zostały odkryte. Dowódca niemiecki nie rozporządzał też wszystkimi siłami, albowiem większość 3 eskadry okrętów liniowych, 4 grupa rozpoznawcza i dwie flotylle kontrtorpedowców znajdowały się na Bałtyku, skąd zostały przywołane. Hochseeflotte wyszła z Jadę dopiero na krótko przed północą 4 maja, a po osiągnięciu ławicy Amrum (na zachód od wyspy o tejże nazwie) powróciła rano do baz.
Misternie skomponowany plan brytyjski doczekał się więc kompletnego fiaska. Zawiniła przede wszystkim niepogoda, która uniemożliwiła obserwację U-bootom i sterowcom powracającym z nalotów na wyspy brytyjskie. A już do paradoksów wojny należy zaliczyć fakt tak szybkiego i skutecznego zestrzelenia przez krążowniki brytyjskie, którym na ogół rzadko to się zdarzało, sterowca "L 7", że nie zdążył on nawet nadać depeszy o odkryciu zespołu komodora Alexander-Sinclaira.
STERÓWCE HOCHSEEFLOTTE NAD WIELKĄ BRYTANIĄ
W pierwszych miesiącach 1916 roku sterówce Hochseeflotte nadal aczkolwiek nieregularnie ukazywały się nad Wielką Brytanią. Najczęściej atakowały obiekty leżące we wschodniej Anglii, ale nie dawały spokoju także innym obszarom Anglii i Szkocji.
W pierwszym tego roku, a szóstym od początku wojny, nalocie nocą z 31 stycznia na l lutego 8 sterowców atakowało rejon ujścia Humber, Yarmouth, Sheffield, Manchester, Nottingham, Liverpool, Birkenhead. Zrzucono ogółem 360 bomb, co spowodowało śmierć 183 osób.
Po dwumiesięcznej przerwie nastąpiła cała seria nalotów. Warunki atmosferyczne w pierwszym tygodniu kwietnia, kiedy właśnie przeprowadzono skoncentrowane ataki, były ciężkie, toteż sterówce nie miały łatwego zadania, zwłaszcza że obrona przeciwlotnicza stale się rozrastała. Nad Londyn nie zawsze mogli się Niemcy przedostać; bomby przeznaczone dla brytyjskiej stolicy spadały więc często na inne niezbyt odległe miasta. Poza tym atakowano też Newcastle, Edynburg, Leith. Ale sterówce, które potrafiły przerwać się nad Londyn, wyrządzały niejednokrotnie bardzo ciężkie szkody; między innymi nocą z 31 marca na l kwietnia w doku Tilbury wyleciał w powietrze statek z amunicją, co spowodowało śmierć blisko 400 osób.
W następnych tygodniach naloty powtarzały się. Najcięższy przeprowadzono nocą z 2 na 3 maja, kiedy 8 sterowców zaatakowało wschodnie wybrzeża wysp brytyjskich aż po Edynburg.
W ciągu pierwszych 5 miesięcy tego roku Hochseeflotte straciła w wyprawach nad Wielką Brytanię 3 sterówce. Pociski artylerii przeciwlotniczej strąciły l lutego "L 19", a l kwietnia "L 15". Trzeci, "L 20", spadł 3 maja u wybrzeży norweskich w drodze powrotnej do bazy. Nie były to straty wysokie, nie mogły więc zniechęcić Niemców do kontynuowania nalotów. Nasiliły się one w drugiej połowie roku 4.
er
fc?
NIEMIECKIE DALEKIE WYPRAWY (Rejsy "Mowę", "Greifa" i "Marie", styczeń maj 1916)
y
Wojna na dalekich morzach i oceanach była już w roku 1916 bardzo nikłym fragmentem ogólnych działań morskich. Niemcy nie byli już w stanie wysyłać nowych krążowników i ograniczali się jedynie do krążowników pomocniczych, które z wielkim trudem i to nie zawsze przemykały się przez coraz szczelniejszą linię blokady brytyjskiej.
Działania na oceanach rozpoczął w 1916 roku parowiec "Pungo". Jako krążownik pomocniczy otrzymał on nazwę "Mowę"5. Dnia 30 grudnia 1915 roku "Mowę" pod dowództwem kmdr ppor. hr. zu Dohna ubezpieczany przez "U 68" opuścił Niemcy jako szwedzki parowiec "Sagoland". W drodze na Ocean Atlantycki koło przylądka Wrath (północna Szkocja) postawił 2 stycznia 1916 roku 10 min, których ofiarą padł 6 stycznia o godz. 10.47 brytyjski okręt liniowy "King Edward VII". Początkowo
4 Por. s. 360362.
5 Była to nowa jednostka o pojemności 3600 RT brutto, przeznaczona początkowo do przewozu bananów z kolonii afrykańskich. Uzbrojenie jej składało się z 4 dział 150 mm, l 105 mm i 2 wyrzutni torped 500 mm oraz z 500 min. Prędkość "Mowę ' wynosiła 14,5 -węzła.
dowódca okrętu brytyjskiego sądził, że wybuch nastąpił wskutek trafienia torpedą wystrzeloną z okrętu podwodnego. Na pomoc uszkodzonemu okrętowi liniowemu pośpieszyło 12 kontrtorpedowców ze Scapa Flow. Próby wzięcia na hol zakończyły się niepowodzeniem ze względu na sztormową pogodę i głębokie zanurzenie okrętu. Załogę uratowały znajdujące się w pobliżu kontrtorpedowce. "King Edward VII" zatonął tego dnia wieczorem o godz. 20.10.
Po postawieniu pozostałych min u ujścia Loary i Żyrondy "Mowę" zaczął od 10 stycznia występować jako brytyjski parowiec "Sutton Hali" zdążający z Liyerpoolu do Buenos Aires. Następnego dnia zatopił brytyjskie parowce "Corbridge" i "Farringford", 13 stycznia posłał na dno 3 następne "Drumonby", "Author" i "Trader", a 15 stycznia "Ariadnę". Tegoż dnia zatrzymał brytyjski parowiec pasażerski "Appam", na który przeokrętowano jeńców z zatopionych uprzednio jednostek. W dniu 16 stycznia "Mowę" zatopił w walce artyleryjskiej uzbrojony brytyjski parowiec "Clan Mactayish", a następną jego ofiarą stał się 22 tegoż miesiąca żaglowiec "Edinburgh".
W końcu stycznia "Mowę" odnowił u wybrzeży brazylijskiej wyspy Maraca zapasy węgla i skierował się na szlaki łączące Amerykę Południową z Europą. Szczęście mu dopisywało. Już 4 lutego zatopił belgijski parowiec "Luxemburg", 6 brytyjski parowiec "Flamengo", 9 również brytyjski "Horace", 24 francuski "Moroni", a 25 tegoż miesiąca brytyjski "Saxon Prince". Zdobyty w tym czasie brytyjski parowiec "Westburn" został odesłany do Santa Gruz de Teneriffa ze 187 jeńcami.
W początku marca "Mowę" nie zauważony przez brytyjskie krążowniki przedostał się przez linie blokady i 4 marca spotkał się w rejonie Horns Riff z okrętami Hochseeflotte, które odprowadziły go do bazy. Łupem tej pierwszej wyprawy "Mowę" padło 14 parowców i żaglowiec o łącznym tonażu 159 400 RT brutto.
W dniu 27 lutego ruszył na wyprawę następny niemiecki krążownik pomocniczy "Greif" 6, którym dowodził kmdr por. Tietze. Nie trwała ona długo. Już następnego dnia wywiad brytyjski doniósł, że niemiecka jednostka pod neutralną banderą będzie próbowała przerwać się przez linię blokady. "Greif" rzeczywiście udawał norweski parowiec "Rena".
Dnia 29 lutego o godz. 8.55 brytyjski krążownik pomocniczy "Andes" z 10 eskadry krążowników dostrzegł na północny wschód od Szetlandów podejrzany statek, był jednak zbyt daleko, aby go zatrzymać. Czym prędzej zawiadomił więc wysunięty dalej na północ krążownik pomocniczy "Alcantara" oraz krążowniki lekkie "Calliope", "Comus" i "Blanche".
6 Nazwę "Greif" otrzymał statek "Guben" o pojemności 4962 RT brutto, będący własnością towarzystwa żeglugowego "DeutschAustralische DampfschiffsGesell-schaft". Rozwijał on prędkość 13 węzłów, a uzbrojony były podobnie jak "Mowę",
yifo mi o ł łłrll?-r\ r-v^i n
O godz. 9.40 krążownik pomocniczy "Alcantara" wezwał nieznany statek do podania tożsamości. Ten zasygnalizował przynależność do bandery norweskiej. Gdy odległość między statkami zmniejszyła się do 1000 m i z "Alcantary" wysłano łódź w celu sprawdzenia dokumentów, zatrzymany statek podniósł niespodziewanie banderę wojenną Niemiec i otworzył ogień. Pojedynek toczył się na bardzo małych odległościach, wskutek czego obie jednostki odniosły bardzo poważne uszkodzenia. O godz. 11 celna torpeda "Greifa" trafiła w śródokręcie krążownika "Alcantara", który w ciągu 2 minut zatonął. Pożary szalejące na niemieckim krążowniku zmusiły go do zatrzymania maszyn. Po założeniu ładunków wybuchowych załoga opuściła okręt. Walka toczyła się podczas śnieżycy.
W chwilę po zatonięciu krążownika pomocniczego "Alcantara" na miejsce bitwy przybył "Comus" z niszczycielem "Munster". Na tonącym okręcie niemieckim powiewała w dalszym ciągu bandera wojenna. Przez kilka jeszcze minut "Comus" prowadził ogień do "Greifa", a następnie wziął udział wraz z innymi przybyłymi już okrętami w akcji ratowania załóg obu jednostek. W wyniku walki 97 marynarzy niemieckich z załogi "Greifa" poniosło śmierć.
Ciężkie położenie wojsk niemieckich walczących w Tanganice skłoniło dowództwo niemieckie do podjęcia próby przyjścia tej kolonii z pomocą. Użyli do tego celu parowca "Marie" pod dowództwem ppor. rez. mar. Sórensena. Po przedarciu się przez blokadę brytyjską dotarł on 17 marca do brzegów Afryki. Niemcy, doświadczeni losem "Rubensa" 7, tym razem nie używali radia i rajd "Marie" do końca pozostał dla Brytyjczyków tajemnicą. Okręt ten wyładował swój ładunek w zatoce Sudi. Składał się on z 4 haubic 105 mm i 2 armat 75 mm, 2000 ręcznych karabinów, karabinów maszynowych, amunicji, medykamentów itp. Cały ten ładunek został następnie przeniesiony przy pomocy kolumn tragarzy do kolei centralnej, skąd przetransportowano go do magazynów walczących oddziałów.
Parowiec "Marie" stojący w zatoce Sudi został w kwietniu ostrzelany przez brytyjskie okręty wojenne. Po remoncie dokonanym we własnym zakresie, statek w maju wyszedł niepostrzeżenie na morze i dotarł da Batavii (Djakarta), skąd nadał depeszę do Berlina, zawiadamiając o szczęśliwym zakończeniu wyprawy. W dniu 14 maja 1916 roku został internowany przez władze holenderskie.
7 Por. s. 150.
BITWA JUTLANDZKA
(31 maja l czerwca 1916)
W PRZEDEDNIU BITWY
Na początku maja powstał w dowództwie niemieckim plan nowej wyprawy przeciwko wybrzeżom wschodniej Anglii. Cel wyprawy polegał na tym, aby przez bombardowanie Sunderlandu sprowokować przeciwnika do wysłania części sił, które zostałyby zniszczone przez Hochseeflotte.
Akcję planowano początkowo na 17 maja. Przesunięto ją później na 23 maja, ale i ten termin okazał się nieaktualny. Nieprzychylne warunki atmosferyczne jeszcze rano 30 maja uniemożliwiały rozpoznanie lotnicze, wobec czego bombardowanie Sunderlandu odłożono. W zamian postanowiono przeprowadzić wypad w kierunku Skagerraku i południowej Norwegii. Wiceadm. Scheer spodziewał się, że grupa rozpoznawcza kontradm. von Hippera ściągnie na siebie uwagę brytyjskich krążowników liniowych, które zostaną zaskoczone i zniszczone przez Hochseeflotte.
Szczególnym zrządzeniem losu również adm. Jellicoe planował przeprowadzenie l czerwca podobnej operacji. Otóż zespół krążowników wzmocniony eskadrą okrętów liniowych miał wtargnąć aż do Kattegatu i posłużyć jako przynęta, która wywabi Hochseeflotte na morze. Wówczas główne siły Grand Fleet zmuszą ją w okolicach Horns Riff do bitwy w niewygodnej sytuacji, na ścieśnionym akwenie. W związku z tym właśnie planem "Abdiel" miał uzupełnić pole minowe postawione 4 maja w rejonie Horns Riff. Podobnie jak w czasie akcji na Tondern, zaplanowano wysłanie 3 okrętów podwodnych w rejon latarniowca "Vyl", w bezpośrednim sąsiedztwie Horns Riff, oraz 2 okrętów podwodnych na wschód od ławicy Dogger.
Oba dowództwa były więc jednocześnie nastawione na działania typu zaczepnego.
W dniu 30 maja o godz. 16.40 dowództwo niemieckie nadało 8 radiowy sygnał: "31 Gg 2490". Pod tym skrótem było zaszyfrowane hasło rozpoczęcia operacji. Do dowódców 12 U-bootów Hochseeflotte patrolujących u wybrzeży brytyjskich w rejonach głównych baz oraz do U-bootów flotylli "Flandria" depesze zaczęto nadawać dopiero wieczorem; informowano jednak tylko o wyjściu Hochseeflotte na morze 31 maja, bez zaznaczenia, że operacja przeciw Sunderlandowi jest już nieaktualna. Wskutek tego U-booty nie wzięły udziału w wydarzeniach, jakie się rozegrały późnym popołudniem i wieczorem 31 maja. Wspomnianą depeszę odebrało po północy 31 maja jedynie 5 U-bootów, między innymi "U 66" i "U 32".
8 W całym opisie zastosowano czas środkowoeuropejski.
Admiralicja brytyjska wiedziała już o godz. 18, że wszystkie zespoły Hochseeflotte otrzymały depeszę "31 Gg 2490". W kwadrans później adm. Jellicoe i wiceadm. Beatty otrzymali polecenie przygotowania się do wyjścia ze wszystkimi swoimi siłami. Siły Harwich zatrzymano w bazach do czasu wyjaśnienia sytuacji.
PRZECIWNICY PRZED SPOTKANIEM
Siły brytyjskie zaczęły wychodzić z baz w Scapa Flow, Cromarty i Ro-syth przed północą 30 maja. Następnego dnia o godz. 15 wiceadm. Beatty powinien był znaleźć się w punkcie 5640'N i 5E, czyli w odległości około 100 mil na zachód od wybrzeży Jutlandii. Była to pozycja oddalona o 70 mil na południowy wschód od miejsca koncentracji sił głównych. Jeżeliby do tej godziny nie wydarzyło się nic godnego uwagi, to wiceadm. Beatty powinien był skręcić ku siłom głównym i zbliżyć się na dystans umożliwiający łączność optyczną.
Ugrupowanie sił wiceadm. Beatty'ego było następujące: 3 eskadry krążowników lekkich, rozciągnięte schodami w prawo na 25 mil, miały zadanie osłony prawego skrzydła, a więc strony, z której spodziewano się ujrzeć nieprzyjaciela. Z tego też powodu razem z krążownikami lekkimi szedł transportowiec lotniczy "Engadine", mający na pokładzie wodno-płatowce rozpoznawcze. W odległości 8 mil od lekkich krążowników podążała l eskadra krążowników liniowych kontradm. de Beauvoir Brock'a, której towarzyszyło 10 kontrtorpedowców 13 flotylli z lekkim krążownikiem "Champion" oraz 2 kontrtorpedowce z 10 flotylli. Na lewym skrzydle, o 3 mile od l eskadry, wysunięta nieco do przodu, szła 2 eskadra krążowników liniowych kontradm. Pakenhama z osłoną 6 kontrtorpedowców 9 i 10 flotylli. Na lewym skrzydle ugrupowania, ale cofnięta nieco do tyłu, podążała w odległości 5 mil od "Liona", okrętu flagowego wiceadm. Beatty'ego, 5 eskadra okrętów liniowych kontradm. H. Evan--Thomasa osłaniana przez 9 kontrtorpedowców l flotylli z lekkim krążownikiem "Fearless".
Siły główne adm. Jellicoe maszerowały w 6 równoległych kolumnach dywizjonowych. Każda para kolumn tworzyła więc eskadrę, której towarzyszyła flotylla kontrtorpedowców i l2 lekkie krążowniki. Przed okrętami liniowymi ugrupowała się w szyku czołowym 4 eskadra krążowników lekkich komodora C. E. Le Mesuriera. W straży przedniej, o 13 mil przed okrętami liniowymi, szły szeroko rozciągnięte dwie eskadry krążowników, na prawym skrzydle l eskadra kontradm. R. K. Arbuthnota, na lewym 2 eskadra kontradm. H. L. Heatha. Jeszcze bardziej wysunięta do przodu była 3 eskadra krążowników liniowych kontradm. Hooda poprzedzana krążownikami lekkimi "Chester" i "Canterbury" oraz 4
kontrtorpedowcami. , . " , ,,, ,., . r ",:5HlDO .". :-,Ogółem siły brytyjskie liczyły więc 28 okrętów liniowych, 9 krążowników liniowych, 8 krążowników pancernych, 26 krążowników lekkich, 79 kontrtorpedowców, transportowiec lotniczy razem 151 jednostek.
Zbliżająca się od południa flota niemiecka była ugrupowana inaczej. W odległości około 50 mil przed głównymi siłami Hochseeflotte szło 5 krążowników liniowych l grupy rozpoznawczej kontradm. von Hippera, którego okrętem flagowym był "Lutzow", osłanianych przez 11 kontrtorpedowców. W odległości 8 mil przed krążownikami liniowymi posuwała się w szyku klina 2 grupa rozpoznawcza kontradm. Boedickera, złożona z 4 krążowników lekkich oraz "Regensburg" okręt flagowy zastępcy dowódcy kontrtorpedowców. Każdemu z tych pięciu krążowników towarzyszyło od 3 do 5 kontrtorpedowców, w sumie 19 jednostek.
Siły główne płynęły w szyku torowym w następującej kolejności: 3 eskadra okrętów liniowych, okręt flagowy dowódcy Hochseeflotte "Frie-drich der Grosse", l i 2 eskadra okrętów liniowych. Wokół eskadr okrętów liniowych szły w odległości 58 mil krążowniki lekkie 4 grupy rozpoznawczej komodora L. von Reutera oraz "Rostock" okręt flagowy dowódcy kontrtorpedowców. Każdemu z 6 lekkich krążowników towarzyszył jeden kontrtorpedowiec. Pozostałych 25 kontrtorpedowców stanowiło osłonę przeciw okrętom podwodnym przy poszczególnych eskadrach okrętów liniowych.
Pod banderą cesarsko-niemiecką zdążało więc 99 okrętów wojennych, a mianowicie 16 dużych i 6 mniejszych starych okrętów liniowych, 5 krążowników liniowych, 11 krążowników lekkich, 61 kontrtorpedowców.
Stosunek sił wrogich flot wyrażał się następująco: drednoty i krążowniki liniowe 37 : 21, stare okręty liniowe i krążowniki pancerne 8 : 6, krążowniki lekkie, przewodniki flotylli i kontrtorpedowce 105 : 72 na korzyść floty brytyjskiej9. Tonaż skierowanych do akcji okrętów kształtował się po stronie brytyjskiej w granicach l 130 000 ton, po strome niemieckiej 690 000 ton. Liczba ciężkich dział o decydującym w bitwie morskiej znaczeniu wynosiła we flocie brytyjskiej 344 o kalibrze 305381 mm, we flocie niemieckiej 244 kalibru 280305 mm.
PROLOG BITWY ;
Rankiem 31 maja "U 32" dostrzegł część sił wiceadm. Beatty'ego w odległości około 60 mil od Rosyth. Atak U-boota na krążowniki "Galatea" i "Phaeton", wykonany około godz. 5, nie powiódł się. Dowódca okrętu podwodnego natychmiast doniósł dowództwu, że zauważył zespół brytyjski idący na południe. Była to jednak tylko chwilowa zmiana kursu wywołana atakiem okrętu podwodnego.
W niespełna godzinę później wpłynął meldunek "U 66" donoszący, że
9 Imienny wykaz okrętów uczestniczących w bitwie jutlandzkiej zawiera załącznik 8.
8 okrętów liniowych w asyście krążowników lekkich i kontrtorpedowców podąża na północ. U-boot znajdował się wtedy mniej więcej na przecięciu południka 0 z równoleżnikiem 58JV. "U 66" widział 2 eskadrę okrętów liniowych idącą z Cromarty w kierunku punktu zbornego Grand Fleet; z ataku musiał zrezygnować ze względu na obecność dużej liczby kontrtorpedowców.
Wiceadm. Scheer otrzymał jeszcze meldunek stacji namiarowej w Neu-munster o wyjściu ze Scapa Flow dwóch okrętów lub dwóch zespołów okrętów. Meldunki te, zwłaszcza od U-bootów, wykazujące rozbieżność kursów zespołów brytyjskich, stanowiły nierozwiązalną zagadkę. Nie rozwiązał jej też wiceadm. Scheer, doszedł jednak do przekonania, że istnieje możliwość spotkania odosobnionego zespołu brytyjskiego, nie widział więc potrzeby zmieniania planu.
Po stronie brytyjskiej również nie zdawano sobie sprawy z rzeczywistego położenia, spodziewając się jedynie grup rozpoznawczych floty niemieckiej, którym ewentualnie dopiero po zawiązaniu się boju pospieszą z pomocą główne siły Hochseeflotte.
O godz. 15 odległość między czołowymi jednostkami zespołów wiceadm. Beatty'ego i kontradm. von Hippera wynosiła 45 mil, ale przeciwnicy nic o sobie nie wiedzieli. Zgodnie z posiadanymi wytycznymi wiceadm. Beatty wydał o godz. 15.15 rozkaz jednoczesnej zmiany kursów wszystkich okrętów na północno-zachodni, aby przybliżyć się do Grand Fleet.
Przeciwnicy niechybnie rozeszliby się nic o sobie nie wiedząc, jak to się już nie raz do tej pory zdarzało, gdyby nie przypadek. Oto o godz. 15 lewoskrzydłowy krążownik niemieckiej 2 grupy rozpoznawczej "Elbing" dojrzał dym z kierunku zachodniego. Okazało się, że jest to duński parowiec "N. J. Fjord". W celu przeszukania statku dowódca "Elbinga" wysłał kontrtorpedowce ,,B 109" i "B 110". W momencie gdy duński parowiec zastopował, "Galatea" okręt flagowy dowódcy brytyjskiej l eskadry krążowników lekkich, komodora AJexander-Sinclaira spostrzegł dwa nieprzyjacielskie okręty. W eter pobiegł meldunek: "Widzę nieprzyjaciela".
Meldunek "Galatei" został najwcześniej bo o godz. 15.18 odebrany przez Grand Fleet, która zwiększyła prędkość do 17, a później do 19 węzłów i skierowała się w stronę dostrzeżonego nieprzyjaciela.
W dwie minuty potem meldunek odebrał "Lion". Gdy tylko depesza została odszyfrowana, wiceadm. Beatty wydał niezwłocznie rozkaz ponownej zmiany kursu na południowy wschód z zamiarem odcięcia przeciwnika od baz. W trakcie zmiany kursów 5 eskadra okrętów liniowych została w tyle za krążownikami liniowymi; odległość niebezpiecznie wzrosła aż do 10 mil. Dał tu o sobie znać brak zgrania w zespole brytyjskim 10.
10 Eskadra ta była bardzo niedawno przydzielona do sił wiceadm. Beatty'ego. Celowość tego przydziału budziła sporo wątpliwości. Lepszym prawdopodobnie rozwią-
N
a ca
o a
o a
o g
bo
10
ł-H

M
a o bo
ft o
'S "S
G co
O
a,
W
a
a c
CB
-fea S
a
m
oj w
Niemieckim kontrtorpedowcom ostrzelanym przez "Galateę" przybył z pomocą "Elbing". Pod ogniem krążownika niemieckiego "Galatea" zaczęła odchodzić w stronę krążowników liniowych, przekazując jednocześnie meldunki. Nadana o godz. 15.45 depesza mówiła o 7 większych okrętach. Nie była to wiadomość zbyt dokładna, bo chociaż liczba się zgadzała, o krążownikach liniowych nie mogło być mowy, ponieważ siły kontradm. von Hippera znajdowały się w tym czasie jeszcze o 19 mil na południowy wschód.
Kontradm. von Hipper nie miał również na razie dokładnych wiadomości o przeciwniku. Nadany o godz. 15.30 z "Elbinga" migaczem sygnał odczytano fałszywie wynikało z niego, że krążownik odkrył 2426 okrętów liniowych. Kontradmirał domyślił się błędu, trudno było bowiem przypuszczać, że lekki krążownik ściga 26 drednotów. l grupa rozpoznawcza odchyliła nieco kurs ku północnemu zachodowi, aby przybliżyć się do miejsca spotkania. W tym samym czasie "Frankfurt", okręt flagowy kontradm. Boedickera, i pozostałe krążowniki 2 grupy rozpoznawczej podążyły czym prędzej ku "Elbingowi". O godz. 15.50 "Frankfurt" rozpoznał 4 krążowniki lekkie, o czym powiadomiono kontradm. von Hippera; podobny meldunek nadszedł też wkrótce z "Elbinga". Dowódca niemiecki wiedział jednak tylko to, że 2 grupa jest w kontakcie z brytyjskimi krążownikami lekkimi. W tym mniej więcej czasie wiceadm. Scheer podał kontradm. von Hipperowi swoją pozycję. Mogło to być rozumiane jako chęć podtrzymania dowódcy l grupy na duchu, lecz złamanie ciszy radio-~wej stanowiło niewątpliwie dużą nieostrożność, dawało bowiem Brytyjczykom możliwość dokonania namiaru.
Obecność "Engadine'a" w zespole brytyjskim stwarzała szansę dobrego
rozpoznania sił przeciwnika. Ale dopiero o godz. 16 "Engadine" wysłał
wodnopłatowiec i to też bez praktycznych rezultatów, ponieważ zarządzo-
; ny przez wiceadm. Beatty'ego kierunek lotów wyprowadzał na okręty
; brytyjskie; minęło więc aż 30 minut zanim lotnik dojrzał okręty niemiec-
*: kie. Debiut zaokrętowanego lotnictwa w bitwie morskiej nie wypadł więc
' zbyt fortunnie.
Wiceadm. Beatty dowodził tak, jakby już był przekonany o odcięciu przeciwnika od dróg odwrotu. O godz. 15.52 zmienił kurs na bardziej wschodni, a o godz. 16.12 na północno-wschodni. Prawdopodobnie zaważyły w pewnej mierze na tych decyzjach niedokładne informacje ko-modora Alexander-Sinclaira. Te dwie niefortunne zmiany kursu pozbawiły wiceadmirała możliwości odcięcia przeciwnika od baz.
W tym samym czasie "Elbing" zameldował ukazanie się 6 lekkich krążowników, w jego polu widzenia znalazły się bowiem wtedy także okręty brytyjskiej 3 eskadry krążowników lekkich kontradm. T. D. W. Napiera.
zaniem byłoby dołączenie jej do sił adm. Jellicoe, a w zamian powiększenie sił wiceadm. Beatty'ego o 3 eskadrę krążowników liniowych znajdującą się przy Grand
Dowódca 2 grupy rozpoznawczej postanowił skoncentrować swoje siły i uderzyć na nieprzyjaciela, nie biorąc jak gdyby pod uwagę zastanawiającej okoliczności, że 6 krążowników zaczyna uchodzić przed 3 niemieckimi taki manewr mógł oznaczać tylko obecność większych sił brytyjskich. Podejmując tę decyzję, kontradm. Boedicker dużo ryzykował przede wszystkim pozbawienie kontradm. von Hippera nieodzownej osłony.
O tej porze położenie przeciwników przypominało trójkąt: u wierzchołka toczyły bój krążowniki lekkie, ramieniem północno-zachodnim zbliżały się siły kontradm. von Hippera, ramieniem północno-wschodnim podążały im na spotkanie brytyjskie krążowniki liniowe. Opóźniona eskadra kontradm. Evan-Thomasa skręciła o godz. 16.15 na wschód, dzięki czemu zaczęła maleć niebezpiecznie duża odległość dzieląca ją od sił wiceadm. Beatty'ego.
Od spotkania wywołanego ukazaniem się duńskiego statku, który tymczasem umykał w pośpiechu jak najdalej z niebezpiecznego rejonu, upłynęła godzina. Była to godzina pełna wielkiego napięcia psychicznego będącego główną przyczyną rozlicznych niedokładności, błędów i pomyłek popełnianych po obu stronach.
KONTRADM. VON HIPPER ZASTAWIA PUŁAPKĘ
(I faza bitwy)
O godz. 16.20 w odległości 17 mil na południowy zachód l grupa rozpoznawcza dostrzegła dwie kolumny dużych okrętów; były to brytyjskie krążowniki liniowe. W dwie minuty później także "Nottingham" z 2 eskadry krążowników lekkich komodora Goodenougha idący z prawej burty 2 eskadry krążowników liniowych, wysuniętej w tej chwili przed l eskadrę zauważył pięć słupów dymu; dostrzeżono je wkrótce także na "Princess Royal", a o godz. 16.15 również osobiście wiceadm. Beatty na "Lionie". W tym mniej więcej czasie nastąpiła wymiana depesz między adm. Jellicoe a wiceadm. Beattym o pozycji, kursie i prędkości podległych im zespołów.
Po dostrzeżeniu brytyjskich krążowników liniowych l grupa rozpoznawcza skręciła o godz. 16.26 nieco bardziej ku północy, a więc oddaliła się nieco od przeciwnika, ale mimo to szła na przecięcie jego kursu. Kontradm. von Hipper nie obawiał się tej decyzji, która prowadziła do nieuchronnego starcia, wiedział bowiem, że za nim postępuje Hochsee-flotte.
m
O godz. 16.30 wiceadm. Beatty skręcił na wschód, co przybliżyło jego krążowniki liniowe ku siłom niemieckim. Ale tylko krążowniki liniowe,
a o
00
o M
S
ar
o a
o
a!
ponieważ 5 eskadra skręciła o godz. 16.21 na północny wschód (zapewne według sygnału wiceadmirała nadanego o godz. 16.12) i podążała nadal w tym kierunku, nie uwzględniając zmiany zasygnalizowanej o godz. 16.30, wskutek czego zaczęła się znów oddalać od wiceadmirała. Ten przywołał ją na kurs wschodni, ale wkrótce, o godz. 16.34, zorientował się, że zbyt szybko, zbliża się ku Niemcom, zmienił więc kurs na południowo--wschodni, o czym jednak kontradm. Evan-Thomas nie został poinformowany. Brytyjskie krążowniki liniowe pozostały w najbliższych minutach bez wsparcia drednotów.
O godz. 16.39 kontradm. von Hipper podał rozkaz podziału celów, jednocześnie odstępy między okrętami zmniejszono do 500 m. W trzy minuty później l grupa rozpoznawcza rozpoczęła zwrot na południowy wschód.
Okręty brytyjskie miały działa o większej donośności 22 000 m wobec 18 500 m dział niemieckich mogły więc bezkarnie ostrzeliwać przeciwnika. Ale tego tak cennego atutu wiceadm. Beatty nie wykorzystał, ponieważ złe oceniono zmiany odległości, która malała bardzo szybko i o godz. 16.48 wynosiła tylko 15 000 m.
Zespół brytyjski wykonywał w tej chwili jeszcze manewry nakazane w ostatnich minutach, aby znaleźć się na kursie równoległym do sił niemieckich. 2 eskadra krążowników liniowych zajęła teraz miejsce za l eskadrą, przed którą podążały "Nottingham" i "Dublin". Do przodu na prawo wysunął się "Champion" z 10 kontrtorpedowcami, jako osłona przeciw okrętom podwodnym, w pobliżu podążały "Southampton" i "Birmingham", czyli reszta 2 eskadry krążowników .lekkich. Z lewej strony krążowników liniowyc^n^ązyanała się l flo^y^a z krążownikiem "Fearless" na czele, l i 3 eskadra- -krążowników lekkich pozostały daleko w tyle o kilkanaście mil ^a krążownikami liniowymi, podobnie jak i "Engadine".
Niemcy mieli rią przedzie 9 flotyllę kontrtorpedowców z "Regensbur-giem". W tyle: -postępowały krążowniki liniowe "Liitzow", "Derfflin-ger", "Seydlitz", "Moltke", "von der Tann". Za nimi dopiero płynęły krążowniki 2 grupy rozpoznawczej i pozostałe kontrtorpedowce.
O godz. 16.48 "Liitzow" otworzył ogień. W chwilę później zaczęły strzelać pozostałe niemieckie krążowniki liniowe. Niemcy strzelali bardzo dobrze, poza tym mieli ułatwione zadanie dzięki sprzyjającym im warunkom atmosferycznym. Na zachodzie horyzont był czysty, toteż sylwetki okrętów brytyjskich rysowały się wyraziście. Okręty 'brytyjskie odpowiedziały natychmiast ogniem, ale od razu popełniono błąd w podziale celów. Według rozkazu wiceadmirała pierwsze dwa okręty brytyjskie powinny były skoncentrować ogień na "Lutzowie", pozostałe zaś strzelać do odpowiadających im w szyku okrętów niemieckich. "Lion" i "Princess Royal" otworzyły ogień bezbłędnie, ale "Queen Mary" i "Tiger" źle zrozumiały rozkaz. "Queen Mary" zaczęła strzelać do "Seydlitza", a "Tiger" do "Molt-kego", który był już celem "New Zealanda". Ostatni w szyku "Indefati-gable" walczył z "von der Tannem". W rezultacie "Derfflinger" nie bvł
w ciągu 10 minut ostrzeliwany przez żaden z okrętów brytyjskich. Okrętom wiceadm. Beatty'ego przeszkadzała też własna l flotylla.
Już w pierwszych minutach "Lion" i "Princess Royal" otrzymały po dwa trafienia, a "Tiger" aż cztery. Po stronie brytyjskiej dobrze strzelała "Queen Mary" (chociaż nie do wyznaczonego celu). W siódmej minucie "Seydlitz" był raz trafiony, a w dwie minuty potem drugi, i to bardzo dotkliwie. Ciężki granat rozbił na śródokręciu lewoburtową wieżę, powodując wybuch prochu i śmierć całej jej załogi. O godz. 17 po raz pierwszy był trafiony "Liitzow". W tym samym czasie "Lion" otrzymał celny pocisk, który tylko zbiegiem okoliczności nie posłał go na dno. Ciężki granat z "Lutzowa" trafił w środkową wieżę pancerną, między drugim a trzecim kominem, przebił pancerz i wpadł do wieży wywołując gwałtowny pożar. Śmiertelnie ranny dowódca wieży zdołał ostatnim wysiłkiem zatrzasnąć drzwi oddzielające komorę amunicyjną od szalejącego w wieży pożaru, ratując tym "Liona" od zagłady. Krążownik "Princess Royal" został również poważnie uszkodzony. Ciężkie pociski rozbiły mu rufową wieżę oraz przebiły pokład w pobliżu drugiej od rufy wieży.
O godz. 17.03 "von der Tann" odniósł wielki sukces. Jego cehie salwy spowodowały olbrzymią eksplozję na "Indefatigable". Dosłownie w parę sekund ten potężny okręt rozerwany na kawałki zatonął wraz z całą załogą. Na dno poszło 57 oficerów i 962 marynarzy. Uratowało się jedynie 4 ludzi.
Między godz. 17.04 a 17.08 "Moltke" wystrzelił 4 torpedy do okrętów brytyjskich wszystkie niecelne. Jedna przeszła za rufą "Liona", druga przed "Princess Royal", trzgcia między "likierem" a "New Zea-land". Wystrzelenie torped JJrytyjczycy przypisali U-bootom, których obecność meldował lekki krążownik "Nottingham" i kontrtorpedowiec "Landrałl".
W tym okresie boju zdecydowaną większość trafień uzyskali Niemcy. "Lion" bowiem trafiony był 9 razy, "Princess Royal" 4, "Tiger" 4, podczas gdy Brytyjczycy trafili "Seydlitza" 2 razy, a "Lutzowa" raz.
W tym czasie 5 eskadra okrętów liniowych całą mocą maszyn śpiesfcyła na miejsce boju. Mimo to o godz. 16.58 odległość od krążowników liniowych wynosiła jeszcze 7 mil. W tym to czasie flagowy okręt kontradm. Evan-Thomasa "Barham" otworzył ogień z dział 381 mm do lekkich krążowników niemieckich: "Frankfurt", "Elbing", "Pillau" i kontrtorpe-dowca "G 37", zdążających za krążownikami liniowymi kontradm. von Hippera. Kontrtorpedowce niemieckie wykorzystując zasłonę dymną postawioną przez "Frankfurt", "Pillau" i "G 37" z największą prędkością odeszły na wschód. O godz. 17,06 "Barham" z odległości 17 400 m skierował swój ogień na ostatni w szyku niemieckim krążownik liniowy "von der Tann". Mimo to Niemcy nie zmienili swych dotychczasowych celów, a jedynie od czasu do czasu, w zależności od widzialności, "von der Tann" ostrzeliwał "Barhama". *'-

\3eskm \ g Jj| v - -
1710 *
\
\
^
^
\
^
\17.23
^
^

\
\
\17.30 1726
illll l AffllKlO 1 1726 2GR \-CO^-Vi^".-
v S ^^^ \ XV *^- 1 ^ ffflł \.Wboden-\ \. ****^.fy} 1 / * ' 1 ł 1RNT\4V --" ^Ń W w 1| RNT M +\ ~*-~;:-?-aa..} \nrJr \ W Ź Wi?iWl.NT \Sglv 'W'^j ^ * , 7 5esk.OL \*^VNoma^-^/T^5^bu^iioółRNT IOTV " X>^ł>Sb^'$ T ^^- ^
>^ '//
>.: 1 wfTNf ,;'
ii '^
II V
li
E:. : ^"^
P 1i2esk.KL X/\ NJ7.38 H7.40 \.
i-
! N
S" Ą 2 esk KRL tf Rostock*
5^ ,*. JJF"
l BdyonOL^A '
.Friedrich der Grosse" fc A
i 1 dyon OL ^A
J\ ".tó5 fl NT
2dyonoMO(
l 3dyonOLIfc\ \\
^ __ ^ 4 G 8 $O Kf?t Ai7flji\ \
l ^^^Jff JVW 4 dyonOL^^
4 6R\
Rys. 31. Bitwa jutlandzka (III nadejście Hochseeflotte godz. 17.10_17.48).
Sytuacja krążowników liniowych kontradm. von Hippera stała się niebezpieczna. Należy przypuszczać, że gdyby nie fatalne opóźnienie wice-adm. Beatty'ego w nadaniu rozkazu o zwrocie ku nieprzyjacielowi, to udział 5 eskadry okrętów liniowych w pierwszych chwilach boju wpły-nąłby niewątpliwie na wynik pierwszego spotkania.
O godz. 17.15 wiceadm. Beatty rozkazał 12 kontrtorpedowcom z 13 flotylli, podzielonym na trzy grupy, wykonać atak torpedowy na niemieckie krążowniki liniowe. W tym samym czasie do ataku ruszył "Regens-burg" i 11 kontrtorpedowców.
Między oboma zespołami doszło do zaciętego boju, w którego wyniku zostały zatopione 2 kontrtorpedowce niemieckie "V 29" i "V 27". Po stronie brytyjskiej został ciężko uszkodzony "Nomad", który zatonął około godz. 18.30. Atak torpedowy zakończył się obustronnym niepowodzeniem. Niemcy wystrzelili 10 torped w kierunku krążowników liniowych wiceadm. Beatty'ego. Dzięki natychmiastowemu zwrotowi uniknęły one trafienia. Również i brytyjskie kontrtorpedowce, które wystrzeliły torpedy w kierunku niemieckich krążowników, nie mogły pochwalić się sukcesem. "Nestor" i "Nicator" podpłynęły nawet, mimo silnego ognia średniej artylerii, na odległość 45005500 m od krążowników liniowych nieprzyjaciela. "Lutzow" jednak w porę wykonał zwrot, dzięki czemu uniknął 4 torped. W trakcie ataku "Nestor" otrzymał szereg trafień, które spowodowały unieruchomienie okrętu. Został on później dobity przez okręty niemieckie.
W czasie boju brytyjskich kontrtorpedowców z niemieckimi walka artyleryjska ciężkich sił trwała bez przerwy. Poważne uszkodzenia odniósł "von der Tann". Brytyjskie granaty 381 mm rozbiły mu jedną z wież pancernych, powodując wybuch nagromadzonej tam amunicji, a następnie uszkodziły burtę, wskutek czego blisko 600 ton wody wlało się do wnętrza. Po wyrównaniu przechyłu zanurzenie okrętu wzrosło do 10 m.
O godz. 17.26 pod skoncentrowanym ogniem "Seydlitza" i "Derfflinge-ra" na "Queen Mary" nastąpił potężny wybuch amunicji, który spowodował natychmiastowe zatonięcie okrętu. Uratowało się tylko 2 ludzi. Wiadomość o zatopieniu "Indefatigable'a" i "Queen Mary" adm. Jellicoe otrzymał dopiero l czerwca.
Kończyła się pierwsza faza bitwy. Przyniosła ona sukces Niemcom. Mimo dwukrotnej przewagi brytyjskiej zadali oni przeciwnikowi ciężkie straty.
W końcowym okresie tej fazy bitwy Niemcy znowu uzyskali więcej trafień niż Anglicy. "Lion" został trafiony 4 razy, "Princess Royal" raz, "Queen Mary" 5 razy, "Tiger" raz, "New Zealand" 2 razy, "Barham" raz. Po stronie niemieckiej "Seydlitz" otrzymał jedno trafienie, "Moltke" 3, "von der Tann" 3.
WICEADM. BEATTY W OPAŁACH (II faza bitwy)
O godz. 17.38 flagowy okręt komodora Goodenougha dostrzegł na południowym wschodzie główne siły Hochseeflotte. W eter popłynął nowy meldunek: "Widzę flotę nieprzyjacielską. Kurs nieprzyjaciela na północ..."
Przybycie głównych sił Hochseeflotte radykalnie zmieniło położenie walczących stron. Siły wiceadm. Beatty'ego znalazły się w obliczu wielkiego niebezpieczeństwa. Zawiadomił on adm. Jellicoe o ukazaniu się sił wiceadm. Scheera i o godz. 17.43 zarządził odwrót. 5 eskadra znów nie dostrzegła sygnałów i przez następnych 7 minut płynęła nadal w kierunku nieprzyjaciela.
Zawracające na północny zachód brytyjskie krążowniki liniowe znalazły się o godz. 17.46 pod ogniem niemieckich okrętów liniowych. "Kónig" strzelał do "Liona", "Grosser Kurfurst" do "Princess Royal", "Mark-graf" do "Tigera". Jednocześnie artyleria średnia tych okrętów zatopiła dryfujący, ciężko uszkodzony w poprzedniej fazie bitwy kontrtor-pedowiec "Nestor".
W tym samym czasie 6 kontrtorpedowców niemieckich wykonało atak torpedowy na brytyjskie krążowniki liniowe, ale 7 wystrzelonych torped chybiło. Brytyjskie 4 kontrtorpedowce zaatakowały torpedami siły kontradm. von Hippera, gdy skręcały one na północ, aby powtórnie zająć miejsce przed siłami głównymi. Jedna z torped trafiła "Seydlitza" w dziób. Dzięki silnej konstrukcji okręt zachował jednak zdolność do boju.
O godz. 17.50, po minięciu ostatniego krążownika liniowego, kontradm. Evan-Thomas ujrzał przed sobą całą Hochseeflotte. Niemieckie okręty liniowe 3 i l eskadry otworzyły ogień, gdy 5 eskadra brytyjska rozpoczęła zwrot; o godz. 17.58 "Barham" został dwukrotnie trafiony, przy czym zniszczeniu uległa radiostacja.
Eskadra komodora Goodenougha w czasie zmiany kursu też znalazła się pod bardzo groźnym dla lekkich krążowników ogniem ciężkiej artylerii okrętu flagowego wiceadm. Scheera i okrętów liniowych l eskadry. Ogień okazał się niecelny i lekkie krążowniki brytyjskie umknęły z pola zagrożenia.
Zaraz po dokonanym zwrocie "Lutzow", "Derfflinger", "Seydlitz" i "Moltke" o godz. 17.55 otworzyły na nowo ogień do brytyjskich krążowników liniowych, które już o godz. 17.48 były ostrzeliwane przez okręty liniowe "Kónig", "Grosser Kurfurst", "Markgraf" i "Prinzregent Lułt-pold". Koncentryczny ogień niemiecki wyrządził poważne uszkodzenia na krążownikach "Lion" i "Tiger". Ażeby przyjść z pomocą zagrożonemu "Lionowi", brytyjskie kontrtorpedowce "Onslow" i "Moresby" próbowały po godz. 18 dokonać ataku torpedowego na 3 eskadrę niemieckich okrętów liniowych. Ogień obrony był jednak tak silny, że zdołały one wystrzelić z odległości 7500 m jedną i to niecelną torpedę do "Kronprinza".
]
3esk KL
Shark , v Acasta" A i \ aphelia" \ Chpistaphep" >v
"Cnntertiiittj'
Rys. 32. Bitwa jutlandzka (IV odwrót brytyjskiej floty krążowników liniowych
godz. 17.4818.35).
Między godz. 18.10 a 18.35 główny ciężar walki spadł na 5 eskadrę kontradm. Evan-Thomasa. Poważnie zostały uszkodzone okręty liniowe "Warspite", "Malaya", "Yaliant".
W tej fazie bitwy stosunek trafień w dalszym ciągu był korzystniejszy dla Niemców. "Lion" otrzymał 3 dalsze trafienia, "Tiger" 6, "Barham" 4, "Yaliant" 1, "Warspite" 5, "Malaya" 8. Natomiast "Liitzow"
był trafiony 3 razy, "Derfflinger" 2, "Seydlitz" 8, "Grosser Kur-fiirst" l, "Kónig" 2, "Markgraf" 3.
GRAND FLEET NADCHODZI J-(ciąg dalszy II fazy bitwy)
O godz. 18.30 sytuacja była następująca. Brytyjskie krążowniki liniowe szły na północ. Daleko wysunięta do przodu była teraz 3 eskadra krążowników lekkich; na prawo od sił wiceadm. Beatty'ego podążała l eskadra krążowników lekkich. W tyle za krążownikami liniowymi posuwała się walcząca z nieprzyjacielem 5 eskadra, za która trzymała się 2 eskadra krążowników lekkich.
Na prawo, to znaczy na wschód od brytyjskich krążowników liniowych, płynęła l grupa rozpoznawcza kontradm. von Hippera z wysuniętymi do przodu krążownikami lekkimi i kontrtorpedowcami. Na południe od l grupy rozpoznawczej poszczególne dywizjony Hochseeflotte szły w szyku namiaru na północny zachód.
Siły adm. Jellicoe znajdowały się jeszcze w odległości 23 mil od miejsca boju. Dużo bliżej był zespół kontradm. Hooda, wysłany już o godz. 17 przez adm. Jellicoe na pomoc wiceadm. Beatty'emu. Składał się on z krążowników liniowych "Imdncible", "Inflexible" i ,,Indomitable", tworzących 3 eskadrę, krążowników lekkich "Chester" i "Canterbury" oraz kontrtorpedowców "Shark", "Acasta", "Ophelia" i "Christopher". O godz. 18.30 siły kontradm. Hooda znalazły się na prawym skrzydle l i 2 grupy rozpoznawczej, w odległości około 11 mil na wschód od nich.
O godz. 18.36 "Chester" dostrzegł poprzez dymy kilka okrętów. Nie była to jednak eskadra komodora Alexander-Sinclaira, jak się spodziewano, lecz 2 grupa rozpoznawcza, oddalona o 5 mil od sił kontradm. von Hippera. Niemcy usiłowali zmylić "Chestera" nadaniem brytyjskiego sygnału rozpoznawczego, aby wciągnąć okręty brytyjskie pod działa niemieckich krążowników liniowych. Fortel się nie udał, toteż "Frankfurt", a za chwilę też "Pillau", "Elbing" i "Wiesbaden", otworzyły ogień. "Chester" przyjął walkę, ale pod naporem przeważających sił zaczął odchodzić. W pościg ruszyły "Frankfurt" i "Pillau". W ciągu 19 minut boju brytyjski krążownik był aż 17 razy trafiony, stracił 3 działa i 77 ludzi, lecz jego prędkość nie spadła.
Goniąc "Chestera", niemieckie krążowniki same zapędziły się w pułapkę, ponieważ kontradm. Hood, dowiedziawszy się o starciu "Chestera", zawrócił z kursu południowo-wschodniego na północno-zachodni. O godz. 18.55 "Invincible", "Inflexible" i "Indomitable" otworzyły gwałtowny ogień do krążowników 2 grupy rozpoznawczej. "Wiesbaden" został tak ciężko uszkodzony, że pozbawiony możliwości manewrowania Pr^-p-uracm
18.55
_..Hampshire' y"Minotaur" " ~"fx "----_' ..Shonnon"
* 18.55
"Chest-er"___x
.50
lac^Pnnce" Besk.UL^' \
^"*- V \
Olf&f>*. i.warnor" ^^ 0!^/._i"0eftnce"
1i2esk KL
g/,-
18.55v
> / / \ x>\
^/ /8 XflotylleNT .wtebade".-
12połfl.NJ_
f" l
'3
n
";-n;
ta-, /
ri8.55
rnwosp,: '.'i.s x;it-.
l /
//
s /
18.35
t
U[
.? 1:
:df
;ał rici-
SeskOL
V35 9lJ
\ ' """.
/i C- i ;tl?
.ibe->Wa-
pólfl N T
l l h" *
tó50NT";
__L_
H.NTi (cześć 2tj^-% xs\ ^j?>^s\ B3S^
x "" -~ ^. SŁ \
x "\ N
' X\SN^J
*" Canłerbury" \ jg \
.. s'L .mbs vi< .'}; otaQ .oinc !')iil'-.}[> .rnbs LSI worali v/o?!ir ,-nbBjf^ '-- ' -'/ć-.iwob^fi bui-tnu?! y/
H ,f/.łŚ'JV/f..
08.8.1 ,sl ^18.35
g__5. -gJ--..!-.^ ^
Rys. 33. Bitwa jutlandzka (V -
krążowników liniowych
brytyjska była miażdżąca, toteż kontradm. Boedicker wydał rozkaz odwrotu. O godz. 18.58 ciężko uszkodzony został "Pillau". O tej samej porze - *auważvł także z lewej strony czyli od północ-
nego zachodu nowe okręty brytyjskie, które również otworzyły ogień. Były to "Warrior" i "Defence" z l eskadry krążownikówn kontradm. Arbuthnota, należące do straży przedniej Grand Fleet. Kontradm. Boedicker uznał eskadrę kontradm. Hooda za wysunięte okręty sił adm. Jelli-coe. Niedokładne rozpoznanie zaważyło na rozwinięciu sił Hochseeflotte, która przyjąwszy szyk torowy podążyła na północ, a następnie na północny wschód.
Okręty straży przedniej sił adm. Jellicoe były znacznie wcześniej zauważone przez Brytyjczyków. Już o godz. 18.32 wysunięty najdalej "Fal-mouth" z 3 eskadry krążowników lekkich dostrzegł "Black Prince'a" krążownik pancerny z l eskadry kontradm. Arbuthnota. Wiceadm. Beatty skręcił wówczas na północny wschód, chcąc zmusić również kontradm. von Hippera do odchylenia kursu, aby nie mógł on przeszkodzić w rozwinięciu sił adm. Jellicoe. Ogień brytyjskich krążowników liniowych i okrętów liniowych 5 eskadry był teraz celniejszy, ponieważ oświetlenie im sprzyjało. Niemcy nie mogli skutecznie odpowiadać, gdyż zachodzące słońce ich oślepiało; "Derfflinger" z tego powodu w ogóle nie strzelał. W ciągu zaledwie dwu minut od godz. 18.53 do 18.55 l grupa rozpoznawcza srodze ucierpiała. Był trafiony "Lutzow", na "Derfflingerze" pocisk uderzył w dziobowy magazyn torped, na dziobie kilkakrotnie trafionego "Seydlitza" wybuchł wielki pożar. "Warspite" i "Malaya" z 5 eskadry strzelały wtedy do czołowych okrętów wiceadm. Scheera, trafiając "Kóniga". Na okręty brytyjskie nie spadł w tym czasie ani jeden pocisk.
Sytuacja niemieckich krążowników liniowych była w coraz wyższym stopniu krytyczna. Od początku bitwy "Lutzow" był trafiony ciężkimi pociskami 10 razy, "Derfflinger" 7 razy, "Seydlitz" 14 razy i raz torpedą. Nie mogąc przywołać kontrtorpedowców do ataku, kontradm. von Hipper postanowił skręcić na południe krótko po godz. 19. Na podstawie meldunków kontradm. Boedickera i wobec szybkiego rozstrzelania "Wiesbadena" kontradm. von Hipper ocenił, że zbliżający się od wschodu przeciwnik (czyli okręty kontradm. Hooda) jest bardzo groźny, wolał więc być bliżej swoich sił głównych.
Kontrtorpedowce niemieckie uwikłały się tymczasem w akcji przeciw okrętom kontradm. Hooda. Nie tylko bowiem kontradm. Boedicker przyjął brytyjską 3 eskadrę krążowników liniowych za straż przednią Grand Fleet, lecz także dowódca 12 półflotylli, który rzucił swoje jednostki do ataku torpedowego. Atak się nie powiódł, podobnie jak ataki dalszych zespołów 9 i 2 flotylli, wywiązały się natomiast zażarte walki ze szczupłą osłoną brytyjską, to jest z 4 kontrtorpedowcami i lekkim krążownikiem "Canterbury", przeciwko którym ruszyło kilkanaście najsil-
11 Po stronie brytyjskiej uczestniczyło w bitwie aż 8 związków taktycznych mających podobne oznaczenia, a mianowicie: l eskadra krążowników liniowych, l eskadra krążowników, l eskadra krążowników lekkich, 2 eskadra krążowników liniowych, 2 eskadra krążowników, 2 eskadra krążowników lekkich, 3 eskadra krążowników liniowych, 3 eskadra krążowników lekkich.
niej szych kontrtorpedowców niemieckich wspomaganych przez "Regens-burga". W ferworze walki Niemcy zaczęli strzelać do brytyjskich kontrtorpedowców także torpedami, co było na pewno dużą rozrzutnością.
Szczególnie dzielnie spisywał się w tym nierównym boju brytyjski "Shark". O godz. 19.05 odpalił jeszcze torpedę w stronę "Regensburga". Wkrótce jednak granat uszkodził go tak dotkliwie, że okręt został unieruchomiony. Niemcy rzucili jeszcze do niego torpedę, po czym oddalili się przekonani, że "Shark" wkrótce zatonie.
"Acasta" próbował okazać mu pomoc, ale "Shark" odmówił, nie chcąc narażać towarzysza. Około godz. 19.25 zatonął. "Acasta" odchodząc odpalił jeszcze torpedę do "Lutzowa" i przy tej okazji został silnie ostrzelany, zdołał jednak wycofać się z zagrożonego miejsca.
Bardzo dzielnie poczynał sobie samotnie w tym czasie działający "Ons-low" z 13 flotylli. W obawie, że "Wiesbaden" stojący na kursie sił wice-adm. Beatty'ego może użyć jeszcze torped przeciw brytyjskim krążownikom liniowym, zaatakował o godz. 19.05 niemiecki krążownik i zarzucił go pociskami artylerii. Po chwili dojrzał lepszy cel "Lutzowa". Zawrócił ku niemu i odpalił 2 torpedy z odległości 7300 m. Chociaż został trafiony dwoma granatami średniej artylerii, "Onslow" skierował się powtórnie w stronę "Wiesbadena" i strzelił torpedę, która trafiła w kadłub pod dziobową nadbudówką. O godz. 19.18 ostatnie dwie torpedy posłał "Onslow'' w stronę niemieckich okrętów liniowych. Trafiony jeszcze trzema granatami kontrtorpedowiec powoli zaczął się wycofywać spod obstrzału. Udało mu się to. W godzinę później kontrtorpedowiec "Defender" zaopiekował się "Onslowem", wziął go na hol i odprowadził do bazy.
Do ataku na "Wiesbadena" w tym samym czasiś co "Onslow" ruszyły też "Defence", "Warrior" i "Black Prince". Kontradm. Arbuth-not rzucił się na przeciwnika z takim impetem, że zdawał się niczego naokoło nie dostrzegać. O godz. 19.15 o mało co nie wpadł na "Liona", który w ostatnim momencie uchylił się od zderzenia. Nie dostrzegł też niemieckich krążowników liniowych. O godz. 19.16 "Derfflinger", milczący od dłuższego czasu, otworzył ogień z odległości 7000 m. W chwilę później odezwały się też działa okrętów liniowych "Grosser Kurfiirst", "Mark-graf", "Kronprinz" i ,,Kaiser". O godz. 19.20 dwie salwy nakryły krążownik "Defence". Potężna eksplozja w komorach amunicyjnych wstrząsnęła okrętem, który zatonął w ciągu paru sekund z całą załogą i kontr-adm. Arbuthnotem. Prawie jednocześnie został uszkodzony "Warrior". Uszkodzenia były tak poważne, że okręt musiał wycofać się w ogóle z akcji.
Tymczasem kontradm. Hood wyszedł o godz. 19.17 dokładnie na spotkanie wiceadm. Beatty'ego. Natychmiast wykonał zwrot o 180 i bezbłędnym manewrem 3 krążowniki liniowe zajęły miejsce o 3 mile przed siłami wiceadm. Beatty'ego. Zaczynała się nowa faza bitwy.
BÓJ DWU POTĘG (III faza bitwy)
Adm. Jellicoe długo nie podejmował ostatecznej decyzji, w jaki sposób rozwinąć swoje siły, nie miał bowiem dokładnych danych o kursie nieprzyjaciela. Wiceadm. Beatty zapytany o godz. 19, gdzie jest Hochsee-flotte, zakomunikował jedynie dane o siłach kontradm. von Hippera, co było mało przydatne dla adm. Jellicoe. Dopiero o godz. 19.14 nadszedł meldunek o kursie głównych sił niemieckich. Grand Fleet zaczęła się rozwijać od lewej kolumny kursem południowo-wschodnim, a następnie przyjęła kurs wschodni, wyciągając się w długą linię, na której czele znalazł się okręt flagowy 2 eskadry okrętów liniowych "King George V". Grand Fleet dążyła do oskrzydlenia Niemców.
Kontradm. Evan-Thomas zmienił teraz kurs tak, aby przyłączyć się do głównych sił za końcowym 6 dywizjonem okrętów liniowych. W czasie tego manewru "Warspite'owi" zaciął się ster. Okręt obrócił się parę razy w koło. Spadła teraz na niego ulewa pocisków. Powstały tak ciężkie uszkodzenia, że gdy tylko usunięto defekt steru okręt wycofał się, zgodnie z otrzymanym rozkazem, do bazy w Rosyth.
l grupa rozpoznawcza powróciła na poprzedni kurs i zajęła ponownie pozycję przed siłami głównymi.
Czołowa teraz w linii brytyjskich krążowników liniowych 3 eskadra otworzyła ogień do "Lutzowa" z odległości zaledwie 7400 m. Flagowy okręt kontradm. von Hippera został wielokrotnie trafiony. Wsparł go "Derfflinger". Celne salwy obu niemieckich krążowników liniowych nakryły okręt flagowy kontradm. Hooda "Imdncible". O godz. 19.33 nastąpił na nim wybuch amunicji, a następnie okręt ten rozłamał się na pół i szybko zatonął. Zginął dzielny kontradmirał i niemal cała załoga uratowano tylko 6 ludzi.
Już o godz. 19.30 odezwały się działa okrętów liniowych Grand Fleet. "Hercules", "Colossus", "Benbow" i "Iron Duke" 12 otworzyły silny ogień do "Lutzowa" i "Kóniga". W dwie minuty później strzelały także "Orion", "Monarch", "Thunderer", "Royal Oak" i "Revenge". Adm. Jellicoe udało się od razu doprowadzić do położenia zwanego "postawieniem kreski nad T" (crossing the T)13. Widoczność była jednak bardzo zła. Brytyjczycy nie widzieli jednocześnie więcej niż 34 okręty niemieckie. Brytyjskie salwy zdemolowały "Lutzowa" od początku bitwy był on już 20 razy trafiony. O godz. 19.37 musiał być wycofany z linii. Pod ogniem brytyjskim dotarł do "Lutzowa" o godz. 19.50 kontrtorpedowiec "G 39", aby przyjąć na pokład kontradmirała i jego sztab. Do czasu przeniesienia
12 Przynależność poszczególnych okrętów do eskadr i dywizjonów podana jest w załączniku 8.
13 Por. s. 18.
419.20
f'2" %esk.K* "ttampshire"
. v
JO \J ^^
l9-2lflf Mm,
Rys. 34. Bitwa jutlandzka (VI rozwinięcie Grand Fleet, crossLn0 the T po raz
pierwszy godz. 19.1019.25).
swej flagi na inny okręt kontradm. von Hipper przekazał dowództwo nad l grupą rozpoznawczą kmdr Hartogowi, dowódcy "Derfflingera".
Hochseeflotte znalazła się w położeniu niezwykle groźnym owa kreska nad T ziała nieprawdopodobnym ogniem. O godz. 19.35 wiceadm. Scheer nakazał więc zwrot o 180. W następnej minucie Hochseeflotte rozpoczęła ten trudny manewr, polegający na tym, że każdy okręt jedno-
cześnie zmienia kurs na przeciwległy. Po kilku minutach Hochseeflotte podążała już na południowy zachód, mając na czele l eskadrę, a na końcu szyku krążowniki liniowe.
W czasie zwrotu Hochseeflotte 3 flotylla wykonała atak na brytyjskie krążowniki liniowe, ale torpedy minęły się z celem 14. Kontrtorpedowce zostały powitane silnym ogniem, który unieruchomił "V 48". Próba wzię-
Rys. 35. Bitwa jutlandzka (VII pierwszy zwrot Hochseeflotte godz. 19.2519.45).
cia go na hol przez "G 42" nie powiodła się. Sam "G 42" musiał uchodzić, aby nie podzielić losu swego towarzysza. "V 48" później zatonął.
Idące przed Grand Fleet krążowniki liniowe zaobserwowały manewr Hochseeflotte, jednak nie zawiadomiły o tym adm. Jellicoe. Grand Fleet
14 Por. s. 334.
jeszcze przez 4 minuty płynęła poprzednim kursem, czyli na wschód. Szczęśliwą decyzję powziął wtedy komodor Goodenough, znajdujący się ze swoją eskadrą na końcu ugrupowania brytyjskiego. Wysunął się na południe, aby nie tracić z oczu nieprzyjaciela. O godz. 19.50 Grand Fleet zmieniła kurs i w szykach dywizjonowych skierowała się na południe. O godz. 19.54 okręt liniowy "Marlborough" został niespodziewanie trafiony torpedą, pozostał jednak w szyku. Sądzono, że torpedę wystrzelił płonący jak pochodnia, lecz utrzymujący się jeszcze na wodzie "Wiesba-
"Wiesbaden1
3esk.OL
: \ ^t'Z'3*[fa .DukeoftdinDurqh^.-^ ^'.CanterburM1
Rys. 36. Bitwa jutlandzka (VIII drugi zwrot Hochseeflotte godz. 19.4520.05).
den". W odwet spadła na niego ulewa pocisków "Marlborough'a", ale krążownik jeszcze teraz nie zatonął. Torpedę odpalił prawdopodobnie tonący "V 48" 1S.
Hochseeflotte płynęła teraz na południowy zachód, a więc oddalała się od własnych wybrzeży. O godz. 19.55 wiceadm. Scheer nakazał zatem ponowny zwrot o 180. W tym czasie "Iron Duke", "King George V",
^ 2010 BdgonOL \
^W"
l^onOlV 7 ' '' \f\ '
-^S'/* 2dyonOLl l \ 1 dyon
g^- yj~
ZOSI/ WZeskKR
SesWRL/
/
/'20.30
1,2.3eskKL
Rys. 37. Bitwa jutlandzka (IX crossing the T po raz drugi, szarża niemieckich krążowników liniowych, trzeci zwrot Hochseeflotte, atak kontrtorpedowców niemieckich na Grand Fleet godz. 20.1020.35).
"Orion" i "St. Yincent" skoncentrowały ogień na niemieckich krążownikach liniowych. "Derfflinger" musiał na 2 minuty zatrzymać maszyny, aby usunąć uszkodzenia. W ciągu najbliższego kwadransa spadło na niego i na wycofującego się "Liitzowa" jeszcze kilka pocisków.
Powtórny zwrot o 180 wyprowadzał Hochseeflotte wprost na zgrupowanie floty brytyjskiej. Zamiarem dowódcy niemieckiego było wymknięcie się z pułapki przez uderzenie w tył ugrupowania brytyjskiego, zniszczenie płynących tam jednostek i przedarcie się w ten sposób do swych baz. W dymach i mgle Niemcy popełnili jednak błąd czołowe okręty Grand Fleet uznali za końcowe. Pomyłka ta o mało nie spowodowała klęski.
O godz. 20 Hochseeflotte zakończyła nakazany manewr. Komodor Goodenough zauważył kolejną zmianę kursu i powiadomił o tym o godz. 20.04 adm. Jellicoe. Po paru minutach dowódca brytyjski doprowadził po
raz drugi tego dnia do "postawienia kreski nad T". Niemieckie okręty liniowe dostały się pod gwałtowny.i niszczący ogień całej prawie armady adm. Jellicoe. "Derfflinger", "Seydlitz" i "Helgoland" były wielokrotnie trafione.
Chcąc wyjść z tej sytuacji, wiceadm. Scheer zdecydował się na krok niemal rozpaczliwy, nazwany później przez Niemców "ein Todesritt" 16, O godz. 20.13 wydał rozkaz: "Krążowniki liniowe atakować i taranować okręty nieprzyjaciela. Flotylle kontrtorpedowców atakują czołowe okręty nieprzyjaciela. Cała flota w prawo zwrot o 180".
W ten sposób poświęcając swe krążowniki liniowe wiceadm. Scheer chciał związać przeciwnika, odzyskać swobodę ruchów, a przez zmasowany atak torpedowy zadać Brytyjczykom jak największe straty i nie dopuścić do pościgu.
Pod dowództwem kmdr Hartoga "Derfflinger", "Seydlitz", "Moltke" i "von der Tann" ruszyły o godz. 20.15 naprzód. Początkowo odległość wynosiła około 12 000 m.
Atak niemieckich krążowników liniowych spotkał się z istnym huraganem ognia ciężkiej artylerii. Prawie cała flota brytyjska biła w te cztery okręty tylko eskadra kontradm. Evan-Thomasa trzymała pod ogniem wykonujące akurat zwrot okręty Hochseeflotte. Zdawać się mogło, że niemieckie krążowniki liniowe zostaną dosłownie rozstrzelane. Salwy brytyjskich okrętów liniowych i krążowników liniowych unieszkodliwiły niemal całą artylerię "Derfflingera" mógł on strzelać jedynie z dwóch ciężkich i dwóch średnich dział.
W końcowym stadium tej swoistej szarży odległość dzieląca niemieckie krążowniki liniowe od floty brytyjskiej spadła poniżej 8000 m. O godz. 20.19 krążowniki skręciły na południe, a więc na kurs równoległy do okrętów brytyjskich, skryły się za zasłoną dymną postawioną przez kontr-torpedowce i zaczęły odchodzić na południowy zachód. Dzięki niezwykle silnej budowie i niecelności ognia brytyjskiego wydostały się mimo licznych uszkodzeń z tej niebywałej sytuacji.
W tymże czasie, o godz. 20.15, ruszyły do zmasowanego ataku kontr-torpedowce niemieckie. Zbliżyły się one na odległość 60007000 m, odpaliły torpedy i z jak największą prędkością wycofały się za zasłonę dymną. W sumie rzucono 31 torped. Od ognia okrętów brytyjskich zginął "S 35", a 4 inne jednostki doznały uszkodzeń.
Gdy niemieckie torpedy spadły już do wody było to o godz. 20.21 adm. Jellicoe zareagował typowym manewrem: zmianą kursu, lecz na południowy wschód, co oddalało Grand Fleet od nieprzyjaciela, który podążał na południowy zachód. Był to przełomowy moment bitwy szansa rozgromienia Hochseeflotte przepadła. Taki sam manewr, lecz przeprowadzony w przeciwną stronę, nie zwiększał ryzyka, a pozwalał na zbliżenie
16 Śmiertelna szarża. *"J_ *>--"" '" '-" >.- -v,.......
* *
66. Rozbite domy na przedmieściach Londynu po jednym z nalotów sterowców niemieckich w 1916 roku
67. Sterowiec Hochseeflotte "L 30"
68. Samoloty brytyjskie typu BE2c używane do walki K sterowcami niemieckimi
69. Ciągłe, intensywne ćwiczenia były konieczne dla opanowania trudnej sztuki pływania i manewrowania w wielkich zespołach. Oto flotylla kontrtorpedowców przecina szyk eskadry okrętów liniowych
70. Do czasu bitwy jutlandzkiej niemieckie wielkie okręty liniowe były wyposażane w stalowe sieci przeciwtorpedowe. Brytyjczycy rozpoczęli demontaż sieci ochronnych już od 1914 roku
71. Okręt flagowy adm. Jellicoe "Iron Duke"
72. Adm. J. R. Jellicoe dowódca Grand Fleet
73. Wiceadm. R. Scheer Hochseeflotte
dowódca
74. Okręt flagowy wiceadm. Scheera "Friedrich der Grosse"
75. Krążownik liniowy .,Queen Mary" wylatuje w powietrze (z prawej strony). Zdjęcie wykonane z brytyjskiego kontrtorpedowca
76. Brytyjskie okręty liniowe prowadzą ogień z dział 381 mm największego wówczas kalibru
77. Niemiecka 3 eskadra okrętów liniowych w akcji
78. Szczątki brytyjskiego krążownika liniowego "lnvincible". Kontrtorpedowiec "Badger" poszukuje rozbitków
79. Na "Invincible'u" zginął także dowódca 3 eskadry krążowników liniowych kontradm. H. L. A. Hood (na zdjęciu jeszcze w mundurze komandora)
80. Krążownik pancerny "Defence" nakryty celnymi salwami niemieckiej 3 eskadry okrętów liniowych. Okręt zginął z calu załogą i dowódcą l eskadry krążowników, kontradm. Arbuthnotem
81. Krążownik pancerny "Black Prince" zaskoczony w nocy przez niemieckie okręty liniowe. Po kilku kolejnych eksplozjach okręt zatonął w ciągu 4 minut
82. "Seydlitz" otrzymał 21 trafień. Mimo ciężkich uszkodzeń zdołał jednak dotrzeć do bazy
83. Niemiecki przerywacz blokady, okręt podwodny "Deutschland" po powrocie do Niemiec z rejsu do Stanów Zjednoczonych
84. Znaki wymalowane na pokładzie brytyjskiego kutra torpedowego ułatwiały rozpoznanie lotnikom własnych jednostek
85. W zdobytych portach belgijskich Niemcy wznieśli potężne betonowe schrony, w których U-booty mr,olv krvr mogły kryć się przed atakami lotnictwa
86. Jedno z dział najcięższego kalibru zainstalowane przez Niemców na wybrzeżu Flandrii
87. Kontrtorpedowiec "V 69" uszkodzony przez okręty brytyjskie w styczniu 1917 roku skrył się w holenderskim porcie Ijmuiden, z którego następnie uciekł
Wr
fam
1"Cdlliope" Constunce"
SesUCRl^/
2'V/l,2i3esk.KL
/22HD / ' /22.0B
/
tesk.KRL
Rys. 38. Bitwa jutlandzka (X ostatni kontakt ogniowy sił głównych godz.
21.1522.05).
się do nieprzyjaciela. Tymczasem kontakt się zerwał, a do zachodu słońca było już bardzo blisko.
Gdy tylko torpedy niemieckie przeszły przez linię floty brytyjskiej, Grand Fleet skręciła w prawo, czyli w stronę nieprzyjaciela, najpierw
o 5 rumbów, a następnie jeszcze o 3, czyli w sumie o 90 stopni, i o godz. 20.42 znalazła się znów na kursie południowo-zachodnim, rozwinięta w lekko zakrzywioną linię o długości 16 mil, mając przed sobą z prawej strony, w odległości 6 mil, krążowniki liniowe wraz z towarzyszącymi im krążownikami lekkimi. Hochseeflotte przyjęła o godz. 20.45 kurs na południe, a zatem wrogie floty ponownie zbliżały się ku sobie. W tym samym czasie wiceadm. Beatty nadał meldunek o dostrzeżeniu nieprzyjaciela. Adm. Jellicoe, chociaż nie przekonany o precyzji meldunku, zareagował o godz. 20.59 zwrotem Grand Fleet dywizjonami na zachód.
Krótko po godz. 21 Brytyjczycy rzeczywiście dostrzegli Niemców. "Fal-mouth", idący na prawym skrzydle najbardziej do przodu wysuniętej 3 eskadry krążowników lekkich, zauważył okręty 4 grupy rozpoznawczej: o godz. 21.20 otworzył ogień i uszkodził "Munchena". W trzy minuty później odezwały się także działa brytyjskich krążowników liniowych, które już o godz. 21.15 skręciły na zachód, aby wesprzeć lekkie krążowniki. W polu widzenia sił wiceadm. Beatty'ego ukazała się l grupa rozpoznawcza. Wkrótce pociski zaczęły demolować okręty niemieckie. "Seydlitz" został trafiony najpierw w śródokręcie, później w drugą wieżę od rufy
1 w nadbudówkę dziobową. Na "Derfflingerze" granaty brytyjskie unieruchomiły ostatnią czynną wieżę głównej artylerii. Ratując się przed zagładą niemieckie krążowniki liniowe skręciły na zachód i skryły się w dymach. Z kolei okręty wiceadm. Beatty'ego skoncentrowały ogień na
2 eskadrze okrętów liniowych, która o godz. 21.35 też odeszła na zachód, nie mogąc kontynuować nierównego boju. W tym starciu "Schleswig--Holstein" 17 doznał uszkodzeń, prawdopodobnie od pocisków "Princess
Royal".
Główne siły Hochseeflotte prowadziła o tej porze l eskadra okrętów liniowych. Gdy masakrowane przez Brytyjczyków krążowniki kmdr Har-toga ostro skręciły na zachód, l eskadra została zmuszona do identycznego zwrotu, aby nie zderzyć się z własnymi okrętami i dzięki temu uniknęła spotkania z siłami wiceadm. Beatty'ego. Znajdujący się dość daleko od miejsca wydarzeń wiceadm. Scheer nie mógł sobie z niepełnych i niedokładnych meldunków stworzyć jasnego obrazu sytuacji, toteż o godz. 21.36 wydał rozkaz przyjęcia kursu na południe. Ale od godz. 21.28 Grand Fleet podążała już ponownie kursem południowo-zachodnim. Obie floty niechybnie by się zatem wkrótce zetknęły, gdyby rozkaz wiceadm. Scheera był wykonany bez zwłoki. W zgrupowaniach niemieckich panowało jednak takie zamieszanie, że nakazana zmiana kursu nastąpiła dopiero około godz. 22, a więc wtedy, gdy adm. Jellicoe postanowił również zmienić kurs i iść na południe. Krótkotrwałe potyczki lekkich krążowników i kontrtorpedowców w tym czasie nie miały już żadnego wpływu na rozwój sytuacji trzecia faza bitwy dobiegła końca.
17 Ten sam, który l września 1939 roku rozpoczął niemieckie działania przeciw Polsce.
NOCNY MARSZ NA POŁUDNIE (IV faza bitwy)
Dowódca Grand Fleet postanowił nie podejmować boju w nocy, aby nie dawać Niemcom okazji do ataków torpedowych. Adm. Jellicoe chciał znaleźć się następnego dnia rano pomiędzy flotą niemiecką a jej bazami i w warunkach dla siebie jak najkorzystniejszych zadać wiceadm. Scheer-owi zdecydowaną klęskę. Admiralicja brytyjska i adm. Jellicoe znali trzy niemieckie przejścia do baz. Pierwsze z nich prowadziło koło Horns Riff i ławicy Amrum, drugie między brytyjskim a niemieckim polem minowym na zachód od Helgolandu, trzecie wzdłuż wybrzeża fryzyjskiego od Ems do Jadę. Ponieważ flota brytyjska nie była w stanie zamknąć silnie wszystkich przejść, adm. Jellicoe postanowił zająć taką pozycję, by móc wkroczyć do akcji w jak najkrótszym czasie w wypadku przedzierania się Hochseeflotte dwoma ostatnimi przejściami, a drogę koło Horns Riff zamknąć zagrodą minową wzmocnioną trzema okrętami podwodnymi. W tym celu o godz. 22.32 rozkazał stawiaczowi min "Abdiel" oraz okrętom podwodnym "D l", "E 26" i "E 55" udać się w rejon Horns Riff. O godz. 2.30 "Abdiel" postawił tam 80 min. Adm. Jellicoe całą Grand Fleet skierował na południowy wschód. W tym też kierunku podążały siły wiceadm. Beatty'ego (wszystkie krążowniki liniowe, 2 eskadra krążowników, 113 eskadra krążowników lekkich), oddalone od głównych sił o 11 mil na południowy zachód.
Grand Fleet ugrupowana była w tym czasie w cztery równoległe kolumny (po 48 okrętów liniowych w każdej) w szyku torowym. Odległość między nimi wynosiła milę. Straż przednią tworzyła 4 eskadra krążowników lekkich, boczną (prawą) 2 eskadra krążowników lekkich. O pół mili za flotą znajdowały się flotylle kontrtorpedowców idące również w czterech kolumnach. Przedłużały one w ten sposób łańcuch mający odciąć wiceadm. Scheera od baz. Zgrupowanie kontrtorpedowców w tyle za flotą dawało im dużą swobodę działania; nie otrzymały one jednak żadnych rozkazów ani instrukcji co do ataków torpedowych.
Między Grand Fleet a zgrupowaniem wiceadm. Beatty'ego podążała niemal równoległym kursem Hochseeflotte, zmierzająca w kierunku Horns Riff. Na czele szły lekkie krążowniki 2 grupy rozpoznawczej, następnie l eskadra okrętów liniowych, okręt flagowy "Friedrich der Gros-se", 3 i 2 eskadra okrętów liniowych, na końcu krążowniki liniowe. Lekkie krążowniki 4 grupy rozpoznawczej szły na lewym skrzydle. Kontr-torpedowce osłaniały flotę od strony spodziewanego ukazania się przeciwnika. Na przedzie szły od lewego skrzydła okręty 715 flotylli oraz 18 półflotylli. Jednocześnie 4 kontrtorpedowce "G 40", "G 37", "G 38" i "V 45" przydzielone zostały do "Liitzowa", który utrzymywał się nadal na wodzie.
I
Rys. 39. Bitwa jutlandzka (XI marsz obu flot na kursach równoległych godz.
22.3523.50).
O godz. 22.58 doszło do krótkiej potyczki między 7 flotyllą kontrtorpedowców niemieckich a 4 flotyllą kontrtorpedowców brytyjskich. O godz. oo i c "ł"^,-j.^ ^",irHo e.nntVaniia Ostatnie w szvku krążowniki 4 grupy
rozpoznawczej "Hamburg" i "Elbing", natknęły się na 11 flotyllę kontrtorpedowców brytyjskich w odległości około 1000 m. "Hamburg" po strome niemieckiej, a lekki krążownik "Castor" - po angielskiej, odniosły uszkodzenia. Ataki torpedowe z obu stron nie osiągnęły skutku
Wkrótce po tym (o godz. 23.35) 4 grupa rozpoznawcza skręciła na wschód, by nie zderzyć się w ciemnościach z wysłanymi do przodu krążownikami liniowymi "Moltke" i "Seydlitz". W tej samej chwili wynurzyły się z mroku 4 krążowniki brytyjskie należące do 2 eskadry lekkich krążowników _ "Dublin", "Birmingham", "Nottingham", "Southampton" Spieszyły one na pomoc "Castorowi". W odległości 700 m "Dublin" jako pierwszy otworzył ogień. W świetle reflektorów rozgorzał zacięty bój. Buskie odległości sprawiały, że salwy obu stron były celne. 15-minutowa walka zakończyła się porażką Niemców. "Frauenlob" został zatopiony torpedą wystrzeloną z "Southamptona", a "Munchen" uszkodzony Wraz z zatopionym okrętem poszło na dno 330 ludzi. Uszkodzone były Dublin" i "Southampton". y y "
Podczas tego boju o mało nie doszło do spotkania krążowników liniowych "Seydlitz" i "Moltke" z głównymi siłami floty brytyjskiej Krążowniki te znalazły się niespodziewanie w pobliżu końcowych jednostek brytyjskie] 2 eskadry okrętów liniowych. "Moltke" raptownie skręcił na zachód, uchodząc niechybnej zguby. Również "Seydlitz" o godz O 45 widział 3 okręty brytyjskie, które jednak nie spostrzegły go.
KONTRTORPEDOWCE PRZECIW HOCHSEEFLOTTE
(zakończenie IV fazy bitwy)
Konsekwencje boju brytyjskiej 2 eskadry krążowników lekkich z niemiecką 4 grupą rozpoznawczą były o wiele poważniejsze niżby się to na pozór wydawało. Meldunek o tym zbiegł się. ^ depeszą admiralicji (wy-sianą o godz. 23.41, a po rozszyfrowaniu przeczytaną przez adm. Jellicoe l czerwca między godz. 0.15 a 0.30) donoszącą, że flota niemiecka powraca do swych baz kierując się na Horns Riff, czyli na południowy wschód Depesza ta podawała kurs, prędkość i szyk Hochseeflotte. Adm. Jellicoe do takt] -sk*fvki admiralicji, uznając je za fałszywe. Podstawa
raiicf o rr % t'ż: niec wcześnie^a *****, ***** z a^.
Hocheefl tt n ' P '* abslutnie nieprawdopodobną pozycję ków aS P1ta]ąrię ^ ^^ otrzymanych od swych krążown? kow sądził, ze Hochseeflotte zdąża w dalszym ciągu na południe
W ten sposób mimo dużego zbliżenia obu zespołów nie doszło do bitwy nocnej. Brytyjskie okręty liniowe dysponujące większą prędkością prze-
* y
cięły o godz. 24 kurs floty niemieckiej, która dopiero w pół godziny później znalazła się na tej pozycji.
O godz. 0.30 przed dowódcą 4 flotylli kontrtorpedowców brytyjskich, kmdr C. J. Wintourem, idącym na czele zespołu na prawym skrzydle ugrupowania kontrtorpedowców, ukazały się sylwetki wielkich okrętów wojennych. Odległość wynosiła około 1000 m.
Kmdr Wintour na "Tipperary" nie wiedząc, czy dostrzeżone okręty należą do floty brytyjskiej, czy niemieckiej, nadał świetlne sygnały rozpoznawcze. Odpowiedzią były salwy niemieckich okrętów liniowych, które ciężko uszkodziły "Tipperary". Pożar, jaki na nim wybuchł, oświetlił pole bitwy. Kontrtorpedowce "Broke" i "Ambuscade" wystrzeliły niecelne torpedy. Ogień artyleryjski prowadzony z najbliższej odległości spowodował straty w ludziach również i na niemieckich okrętach liniowych "Westfalen", "Nassau", "Rheinland". Spieszący na pomoc "Garland" został zmuszony przez skoncentrowany ogień niemiecki do odwrotu na wschód. "Tipperary" zatonął, rozstrzelany ciężkimi granatami. Następną ofiarą nocnego boju stał się kontrtorpedowiec "Spitfire", który doznał uszkodzeń po zderzeniu z okrętem liniowym "Nassau".
W bardzo ciężkim położeniu, między dwoma walczącymi liniami, znalazły się lekkie krążowniki niemieckie "Rostock", "Elbing", "Stuttgart" i "Hamburg", które w chwili rozpoczęcia boju płynęły na lewym skrzydle kolumny okrętów liniowych. Uchylając się od torped brytyjskich, "Rostock", "Elbing" i kontrtorpedowiec "S 32" skręciły gwałtownie na zachód, przecinając linię marszu niemieckich okrętów liniowych. W wyniku tego manewru czwarty w szyku okręt liniowy "Posen" wpadł na "Elbing". Uszkodzenia były tak silne, że krążownik praktycznie został wyeliminowany z walki. Znajdujący się za nim w tym czasie kontrtorpedowiec "S 32" otrzymał szereg trafień i tylko z trudem zdołał dobrnąć następnego dnia do bazy.
Przez ten czas czołowe okręty niemieckie powróciły na poprzedni kurs, zmieniony na południowo-zachodni w chwili ataku brytyjskich kontrtorpedowców.
O godz. 1.40 drugi dowódca 4 flotylli kontrtorpedowców, kmdr ppor. W. L. Allen, znajdujący się na "Broke", przeprowadził nowy atak, w którym udział wzięły pozostałe kontrtorpedowce 4 flotylli ("Broke", "Sparrowhawk", "Contest", "Achates", "Ambuscade", "Ardent", "Fortune", "Porpoise"). Pierwszy dojrzał niebezpieczeństwo "Rostock" i pierwszy otworzył ogień z odległości 1400 m, a po nim dopiero uczyniły to okręty liniowe. "Westfalen" i "Rheinland" obawiając się torped powtórnie skręciły na zachód. Obronny ogień niemiecki był tak silny, że już po 45 sekundach został bardzo ciężko uszkodzony "Broke", a w parę sekund później "Sparrowhawk". Aby ujść spod lawiny ognia, "Broke" raptownie _i:T "" "AI"^" ^/łor-^aidr. BIĆ. 7 kryntrtornedowcem "Sparrowhawk".
W sczepiony z "Brokem" "Sparrowhawk" uderzył trzeci w szyku kontrtorpedowiec "Contest", odcinając około 1,5 m rufy i unieruchamiając stery. Ciężko uszkodzone "Sparrowhawk" i "Broke" wycofały się z linii.
Atak brytyjskich kontrtorpedowców nie pozostał bez skutku. Wystrzelona torpeda dosięgła "Rostock". Wybuch spowodował ciężkie uszkodzenie okrętu. Ponad 930 ton wody wlało się do wnętrza. Z przechyłem 5 "Rostock" mógł wolno podążać za flotą na południe.
Po zderzeniu się kontrtorpedowców "Broke" i "Sparrowhawk" 4 flotylla pod trzecim już dowódcą, kmdr R. B. C. Hutchinsonem na kontrtorpe-dowcu "Achates", skręciła na wschód, odchodząc na odległość 3 mil, a następnie powtórnie przyjęła kierunek południowy. Po godz. l doszło do ponownego kontaktu bojowego. "Achates", "Ambuscade", "Garland" i "Ardent" wystrzeliły torpedy, jednak i tym razem niecelne. Niemiecki ogień prowadzony ze wszystkich dział uszkodził poważnie "Porpoise", a na "Fortune" spowodował wybuch, w następstwie czego okręt ten zatonął.
W chwilę później Niemcy dojrzeli z lewej strony wyłaniający się z ciemności krążownik pancerny. Był nim "Black Prince", który wskutek uszkodzeń w dziennym boju wlókł się za flotą brytyjską. Na oświetlony reflektorami okręt z odległości około 1000 m otworzył ogień o godz. 1.07 "Thuringen", a następnie "Ostfriesland" i "l^ricdrich der Grosse". Rezultat był łatwy do przewidzenia. Wysokie płomienie wzbiły się ponad maszty i w parę minut później po potężnej eksplozji "Black Prince" wraz z całą załogą poszedł na dno. Pożar na krążowniku przyciągnął znajdujący się w pobliżu kontrtorpedowiec "Ardent". W łunach palącego się okrętu "Ardent" dojrzał nagle w odległości 800 m niemieckie okręty liniowe. Na ucieczkę było już za późno. "Westfalen" trafił go już pierwszą salwą. Wystrzelona w ostatniej chwili torpeda minęła się z celem. Po 4 minutach i 20 sekundach "Ardent" przedstawiał już nic nie znaczący wrak.
O godz. 1.10 doszło do sporadycznej wymiany ognia między "S 53" a uszkodzonym "Broke", mającym na swym pokładzie 42 zabitych, 14 ciężko i 20 lekko rannych. Po paru salwach "Broke" skręcił na północ, znikając w ciemnościach.
O godz. 1.40 zespół brytyjskich kontrtorpedowców składający się z 13 jednostek pochodzących aż z czterech flotylli (4, 9, 10 i 13), podążający szykiem torowym za lewoskrzydłowym 6 dywizjonem okrętów liniowych Grand Fleet natknął się na czołowe niemieckie okręty liniowe. Końcowe w kolumnie kontrtorpedowce "Pelican", "Petard" i "Turbulent" zostały ostrzelane przez "Westfalen" z odległości 400 do 500 m. "Pelican" zdążył jeszcze przejść przed okrętami liniowymi, dwa ostatnie już nie. Spotkanie zakończyło się dla nich tragicznie: "Turbulent" zatonął, "Petard" natomiast odniósł ciężkie uszkodzenia.
Do tej pory brytyjskie kontrtorpedowce nie osiągnęły większych sukcesów, same zaś poniosły poważne straty. 4 flotylla była mocno nadszarp-
nięta, 11 została odparta przez siły niemieckie, 9, 10 i większa część 13 ze stratami i bez wyniku przedarła się na zachód. Tylko 12 flotylla, złożona z 16 jednostek, nie brała dotychczas udziału w nocnym boju. O godz. 1.20 dwa ostatnie okręty tej idącej na południe flotylli "Menace" i "Nonsuch" natknęły się na dwa lekkie krążowniki niemieckie "Frankfurt" i "Pillau". Krążowniki te znajdowały się na lewym skrzydle własnego ugrupowania. Ich ogień zmusił brytyjskie okręty do odwrotu na wschód. Wystrzelona z "Nonsuch" torpeda minęła się z celem. W ten sposób ostatnia przeszkoda została usunięta i droga dla floty niemieckiej w kierunku południowo-wschodnim była wolna.
O godz. 2.45 w brzasku wschodzącego słońca dowódca 12 flotylli, kmdr A. J. B. Stirling, dojrzał z prawej burty szereg okrętów liniowych przeciwnika. Były to, jak się okazało, okręty 2 i 3 eskadry. Doceniając znaczenie tego odkrycia, nadał od razu meldunek do dowódcy floty. Meldunek ten nie został odebrany, prawdopodobnie wskutek zagłuszenia go przez silniejsze radiostacje niemieckie. Tymczasem kmdr Stirling rozkazał podległym sobie jednostkom zająć pozycję do ataku torpedowego. Niemcy spostrzegli napastnika o godz. 2.47 i natychmiast otworzyli ogień, skręcając pośpiesznie na południowy zachód. O godz. 3.05 brytyjskie kontrtorpedowce wykonały atak z odległości około 1600 m. Ogółem odpalono 11 torped, z tego przynajmniej jedna okazała się celna. O godz. 3.13 potężny wybuch rozerwał na strzępy stary okręt liniowy "Pommern", topiąc go w jednej chwili wraz z całą załogą. Po stronie brytyjskiej tylko kontrtorpedowiec "Onslaught" został uszkodzony.
W siedem minut po zniszczeniu "Pommerna" zatonął niemiecki torpedowiec "V 4", prawdopodobnie wskutek trafienia przez zabłąkaną torpedę.
Adm. Jellicoe nie otrzymał żadnych nowych meldunków o walce kontr-torpedowców, w związku z czym daleką kanonadę i łunę pożarów uznał za odgłosy boju swych tylnych straży z kontrtorpedowcami niemieckimi.
Brak meldunków upewnił adm. Jellicoe, że Hochseeflotte w dalszym ciągu znajduje się na północny zachód od jego pozycji.
O godz. 2.45 zapadła w dowództwie niemieckim decyzja zatopienia krążownika liniowego "Liitzow", który wlókł się do tej pory w tyle za własną flotą w towarzystwie kontrtorpedowców "G 37", "G 38", "G 40" i "V 45". Po przeokrętowaniu załogi na kontrtorpedowce "Liitzow" został zatopiony torpedą z "G 38". W piętnaście minut później został wysadzony w powietrze na rozkaz swego dowódcy lekki krążownik "Elbing" po wyczerpaniu wszelkich możliwości uratowania go.
Najdłużej trzymał się na morzu "Rostock". Wzięty na hol przez kontrtorpedowiec "S 54", w towarzystwie "S 32", "V 71", "V 73", "G 40", "G 38" i "V 45" płynął wolno na południe aż do godz. 5.25, kiedy to z obawy przed zbliżającym się "Dublinem" dowódca krążownika dał kontr-torpedowcom "V71" i "V 73" rozkaz zatopienia okrętu. Przedtem jeszcze doszło do ostatniej potyczki w tej bitwie. O godz. 4.20 kontrtorpedowce
niemieckie idące przed krążownikiem "Rostock" natknęły się na lekki krążownik "Champion", który wraz z kontrtorpedowcami "Obdurate", "Maenad", "Marksman" i "Moresby" szedł kursem na północ (siły wice-adm Beatty'ego, wysunięte poprzednio daleko na południe, teraz zawróciły). Mimo krytycznego położenia Niemcom udało się przerwać przez ogień jednostek brytyjskich dzięki atakowi torpedowemu. Uszkodzenia odniósł jedynie "G 40", który następnie wzięto na hol.
GRAND FLEET BEZ PRZECIWNIKA
Adm. Jellicoe o aktualnym położeniu obu stron dowiedział się dopiero o godz. 5.15, kiedy to admiralicja brytyjska nadała, po przejęciu radio-telegramów niemieckich, właściwy kierunek marszu Hochseeflotte. Depesza ta donosiła, że o godz. 3.30 flota niemiecka była oddalona od Horns Riff o 17 mil i podążała z prędkością 16 węzłów w kierunku południowo--wschodnim. Admirał natychmiast skręcił w tym kierunku. Było już jednak za późno i nadzieje na spotkanie z flotą niemiecką okazały się złudne. O godz. 5.30 Grand Fleet zawróciła na północ, aby przeszukać rejon bitwy. O godz. 7 admiralicja nadała meldunek, że ciężko uszkodzony krążownik niemiecki, opuszczony przez swoją załogę, utrzymuje się jeszcze na powierzchni. Poszukiwania go przez flotę brytyjską nie dały rezultatu. Prawdopodobnie chodziło o "Seydlitza". Okręt ten doznał tak ciężkich uszkodzeń, że już o godz. 3.30 położenie jego stało się więcej niż krytyczne. Cały dziób okrętu zanurzony był aż po pokład z poważnym przechyłem na burtę. Sytuację pogarszało silnie wzburzone morze. W tym czasie gdy Grand Fleet skrupulatnie przetrząsała rejon bitwy, "Seydlitz", znajdujący się na południe od ławicy Amrum, wytrwale walczył o utrzymanie się na wodzie. Dzięki ofiarnej pracy całej załogi okręt uratowano. Do portu wszedł jednak dopiero 2 czerwca.
Kontrtorpedowiec "Marksman" próbował wziąć na hol wrak "Sparrow-hawka". Gdy to się nie udało, na rozkaz wiceadm. Burneya (zastępcy dowódcy Grand Fleet) został zatopiony ogniem artyleryjskim. Kontrtorpedowiec "Acasta" został przez "Nonsuch" wzięty na hol i odprowadzony do Aberdeen. "Garland" natomiast holował "Porpoise" do ujścia Tyne.
Z uszkodzonych okrętów brytyjskich nie dotarł do portu krążownik pancerny "Warrior". Okręt ten został w bitwie trafiony 15 razy ciężkimi granatami i 6 lekkimi, doznał więc poważnych uszkodzeń i mając na pokładzie około 100 zabitych nie mógł o własnych siłach powrócić do portu. Wzięty na hol przez "Engadine" utrzymywał się na wodzie do godz. 8.45. Wskutek sztormowej pogody położenie okrętu stało się beznadziejne. Po przeokrętowaniu załogi i rannych "Engadine" pozostawił krążownik swemu losowi. Opuszczony okręt zatonął w krótkim czasie.
Ciężko uszkodzony okręt liniowy "Marlborough" wlókł się wraz z do-
danym mu do eskorty krążownikiem "Fearless" wzdłuż południowej krawędzi ławicy Dogger na zachód, ku Anglii. Dla ochrony przed U-bootami na polecenie admiralicji komodor Tyrwhitt wysłał o godz. 8 rano kontr-torpedowce ze swego zespołu, które po spotkaniu się z okrętem liniowym miały go osłaniać. W czasie swej wędrówki "Marlborough" był bezskutecznie atakowany przez "U 46". O godz. 14.25 doszły do niego kontrtor-pedowce sił Harwich, pod których osłoną następnego dnia dotarł on do
Humber.
Nie powiódł się również atak "U 51" na samotnie idący do Firth of Forth "Warspite", uszkodzony w czasie bitwy. Już w pobliżu wybrzeży Anglii został on zaatakowany po raz drugi przez U-boot, tym razem przez "U 63". I ten atak był bezskuteczny.
W godzinach rannych l czerwca dowództwo niemieckie wysłało nad obszar bitwy pod Skagerrakiem 5 sterowców, które zaatakowały bombami poszczególne okręty brytyjskie, nie odnosząc jednak żadnych sukcesów.
BITWA STRACONYCH OKAZJI
Oficjalny komunikat o bitwie jutlandzkiej wydany został w Niemczech około południa 2 czerwca. Ogłaszał on zwycięstwo Niemiec i podawał straty Grand Fleet. Swoje własne straty Niemcy ograniczyli w komunikacie tylko do okrętu liniowego "Pommern" i krążownika "Wiesbaden" oraz do stwierdzenia, że krążownik "Frauenlob" i kilka kontrtorpedowców jeszcze nie powróciło do baz. Nie wspomniano na razie nic o stracie "Lutzowa", "Elbinga" i "Rostocka" 18.
Całe Niemcy ogarnął szał radości. Berlin tonął we flagach. Młodzież szkolna świętowała, nie chodząc do szkół. Sam cesarz przybył do Wil-helmshaven 5 czerwca, gdzie osobiście dekorował oficerów i marynarzy wyróżnionych w bitwie. W przemówieniu do oficerów i marynarzy wygłoszonym na pokładzie okrętu liniowego ,,Friedrich der Grosse" oświadczył z teatralnym patosem, że czary Trafalgaru zostały przełamane.
W Wielkiej Brytanii pierwszy oficjalny komunikat opracowany przez Balfoura ukazał się w prasie 2 czerwca wieczorem. Był on zwięzły i suchy; wywierał wrażenie, że flota poniosła klęskę 19. Dopiero następne in-
18 O stracie tych okrętów Niemcy zawiadomili dopiero 6 czerwca 1916 roku.
19 Wieść o klęsce Grand Fleet wywołała w Stanach Zjednoczonych gwałtowny spadek zainteresowania akcjami przedsiębiorstw brytyjskich, co wyraziło się wzmożoną podażą na giełdzie, a w konsekwencji spadkiem kursów. Podstawieni ajenci wykupili bez rozgłosu olbrzymią ilość akcji. Gdy po paru dniach przyszły wiadomości przedstawiające w innym świetle rezultaty bitwy, kursy akcji brytyjskich poszły szybko w górę. W rezultacie zyski konsorcjum, które przeprowadziło tę spekulację, wyniosły 50 milionów funtów szterlingów. Głównymi udziałowcami owego konsorcjum były banki brytyjskie! Minorowy komunikat po bitwie zamienił rzeks; krwi w rzekę złota (por. Z. Flisowski Bitwa pod Skagerrakiem. Warszawa 1962,
formacje, które ukazały się 3 i 4 czerwca przyczyniły się do gwałtownej zmiany nastrojów społeczeństwa. Dodatkowe wiadomości o bitwie mówiły, że jedynie noc i bliskość portów uratowały Hochseeflotte od pogromu, że w dalszym ciągu flota niemiecka nie jest w stanie przełamać blokady, a Grand Fleet utrzymuje prymat na Morzu Północnym. W opinii publicznej zaczęło się umacniać przekonanie, że Grand Fleet odniosła zwycięstwo. *
Spór o to, kto odniósł zwycięstwo, pozostał zjawiskiem sfery propagan-dowo-prestiżowej. Z punktu widzenia strategii był bezprzedmiotowy. Ani Niemcy nie osiągnęli formułowanego w założeniach strategicznych celu, jakim było pobicie części floty przeciwnika w dążeniu do złagodzenia dysproporcji sił, ani Brytyjczycy nie zniszczyli nieprzyjaciela w "rozstrzygającym boju" będącym jednym z kanonów obowiązującej doktryny. Położenie na Morzu Północnym nie zmieniło się ani na jotę w wyniku bitwy.
Bitwa jutlandzka, mimo że nie przyniosła definitywnego rozstrzygnięcia, była największą bitwą morską pierwszej wojny światowej i jedną z największych w dziejach tylko pod Lepanto w 1571 roku rozegrał się bardziej krwawy bój, w którym brało udział prawie dwa razy więcej marynarzy, a padła aż 1/6 liczby uczestników.
Pod Jutlandią walczyło po obu stronach 250 okrętów w tym 58 dred-notów i wielkich krążowników liniowych obsadzonych przez 105 tysięcy marynarzy.
Grand Fleet straciła 3 krążowniki liniowe, 3 krążowniki pancerne i 8 kontrtorpedowców o łącznej wyporności ponad 113 000 ton. Hochseeflotte natomiast stary okręt liniowy, krążownik liniowy, 4 lekkie krążowniki i 5 kontrtorpedowców o wyporności ponad 60 000 t. Straty w ludziach wynosiły po stronie brytyjskiej 6784 oficerów i marynarzy, z tego 6097 zabitych, 510 rannych i 177 jeńców (wyłowionych przez Niemców z wody i wziętych do niewoli). Stanowiło to 8,84% całości sił. Straty floty niemieckiej wynosiły 2551 zabitych i 505 rannych, łącznie więc 3056 ludzi, to jest 6,79% całości sił morskich.
Przebieg bitwy jutlandzkiej przyniósł bogactwo materiału do wszelkiego rodzaju dociekań i analiz. Szczególnie namiętne dyskusje wywołała ocena dowodzenia admirałów brytyjskich. Dla wielu oficerów i marynarzy Royal Navy wynik bitwy był okropnym rozczarowaniem, co gorsza zarysowały się dwa przeciwstawne sobie obozy: jeden uważał, że to adm. Jellłcoe zaprzepaścił "zesłaną przez niebiosa" okazję zniszczenia floty niemieckiej, drugi zaś obwiniał wiceadm. Beatty'ego, że przez nieposkromioną brawurę doprowadził do ciężkich strat w swym zespole, wystawił na szwank okręty kontradm. Evan-Thomasa, a na koniec utrudnił rozwinięcie głównych sił adm. Jellicoe, nie nadając w porę wiadomości o pozycji nieprzyjaciela. Zarzucano też adm. Jellicoe przesadną ostrożność w podejmowaniu decyzji. Nie były to jednak czasy Nelsona, który będąc
na miejscu dowódcy Grand Fleet zapewne zaryzykowałby stratę nawet 14 drednotów, byleby tylko zniszczyć całą Hochseeflotte i wpłynąć w ten sposób na losy wojny. Adm. Jellicoe był wszak czołowym przedstawicielem zupełnie innej orientacji, według której wygranie wojny zależało od utrzymania brytyjskiego władania na morzach, do czego bezwzględnie potrzebna była nienaruszona flota. Wprawdzie adm. Jellicoe w dniu 24 czerwca 1916 roku oświadczył, że "stracił jedną z najlepszych okazji, jaką kiedykolwiek miał" 20, ale trudno sobie wyobrazić, aby przy następnej okazji która zresztą nigdy się już nie nadarzyła porzucił swą chłodną, skalkulowaną rozwagę. Warto zaznaczyć, że łatwo ulegający hazardowi walki wiceadm. Beatty, z chwilą objęcia po kilku miesiącach stanowiska dowódcy Grand Fleet, zaczął również wstępować w ślady swego
poprzednika.
Miarą oficjalnej oceny obu dowódców brytyjskich było przyznanie im we wrześniu 1916 roku odznaczeń 21, a w końcu roku powierzenie wyższych stanowisk.
Dowódcy niemieccy zbierali same pochwały, zaszczyty i wyróżnienia 22. Kontradm. von Hipper zdał niewątpliwie bardzo dobrze tym razem trudny egzamin dowódczy. Wiceadm. Scheer mimo bardzo ciężkiej sytuacji potrafił wyprowadzić swe siły z zaciskającej się pętli, nie wahając się dwa razy przed wprowadzeniem floty w położenie niemal samobójcze, jednak również nie uzyskanie zwycięstwa, lecz jak najpewniejsze oddalenie się z pola widzenia floty brytyjskiej było głównym motywem jego
działania.
Bitwa jutlandzka otworzyła Brytyjczykom oczy na wiele niedociągnięć istniejących we flocie, zarówno w dziedzinie techniki, jak i taktyki.
Zgodnie z poglądem brytyjskim, niemiecki ogień artyleryjski w bitwie jutlandzkiej był bardzo dobry zwłaszcza na początku spotkania przede wszystkim dzięki świetnym dalmierzom oraz metodzie prowadzenia ognia zwanej "metodą drabiny" w odróżnieniu od brytyjskiej "metody klamer" 23.
20 A. J. M a r d e r From the Dreadnought to Scapa Flow, vol. III, 1966, s. 192.
21 Adm. Jellicoe otrzymał Order Zasług (Order of Merit), a wiceadm. Beatty Order Łaźni, o jedną klasę wyższy od już posiadanego.
22 Wiceadm. Scheer i kontradm. von Hipper otrzymali wysokie odznaczenia niemieckie, chociaż o francuskiej nazwie, Ordre pour le Merite; ponadto Scheer awansował do stopnia admirała, a von Hipper do stopnia wiceadmirała. Jednocześnie von Hipper otrzymał tytuł barona. Scheer tytułu nie przyjął.
23 "Metoda klamer" polegała na tym, że po pierwszej salwie wydłużało się lub skracało drugą salwę zależnie od miejsca upadku pierwszych granatów (ustalona różnica odległości między jedną a drugą salwą wynosiła 400 jardów). Mając dwie po sobie następujące salwy po obu stronach celu, przepoławiało się odległość poprawki. Postępowało się w ten sposób dopóty, dopóki salwa nie obramowała celu. Przy tej z 26 ogółem, jakie otrzymał Derfflinger, przypisano działom o średnim i małym za blisko lub za daleko celu. Natomiast metoda drabiny polegała na tym, że odpalało się po pierwszej salwie 3 salwy następne odległe od siebie o paręset metrów. Cel znajdował się zawsze wewnątrz drabiny i wystarczała mała poprawka, aby osiągnąć trafienie.
Należy jednak zaznaczyć, że na większą liczbę trafień uzyskanych przez Niemców miała wpływ korzystniejsza sytuacja oświetleniowa na początku bitwy.
Lepsze od niemieckich okazały się brytyjskie urządzenia do kierowania ogniem (director gear). Ogólnie jednak skuteczność ognia po obu stronach była równa 24.
Bitwa jutlandzka ujawniła dobitnie fakt (znany już zresztą wcześniej) wyjątkowo silnej odporności okrętów niemieckich na ogień artyleryjski. Okręty niemieckie były znacznie lepiej opancerzone; poza tym Niemcy poświęcali bardzo dużo uwagi sprawie niezatapialności swoich okrętów, toteż system grodzi wodoszczelnych był opracowany bardzo troskliwie; niemieckie okręty utrzymywały się na powierzchni wody nawet przy ciężkich uszkodzeniach kadłuba. Na porzucenie "Liitzowa" zdecydowano się dopiero wtedy, gdy miał 8300 ton wody w kadłubie. A rozlegały się także głosy, że była to decyzja przedwczesna i można było okręt doprowadzić do bazy. Niemieckie okręty budowano z myślą o operacjach w pobliżu swoich baz, brytyjskie zaś powstawały do działań na rozległych oceanach. Wygoda załóg na niemieckich okrętach była sprawą drugorzędną, na brytyjskich zaś należało marynarzowi zapewnić odpowiednie warunki bytu. Odbijało się to na walorach defensywnych okrętu. Niemiecka organizacja napraw szkód powstałych w czasie walki znacznie wyprzedzała brytyjską. Niemcy w wyniku nauk wypływających z porażki koło ławicy Dogger wprowadzili na wszystkich okrętach lepsze urządzenia zabezpieczające komory amunicyjne w wieżach pancernych, a ładunki miotające przechowywali w łuskach, nie zaś wyłącznie w woreczkach jedwabnych, jak na okrętach brytyjskich. A właśnie ten system przechowywania prochu i brak należytego zabezpieczenia komór prochowych były przyczyną gigantycznych eksplozji na brytyjskich okrętach. Pociski brytyjskie używane przez artylerię okrętową zaopatrzone były w zapalniki, które detonowały z chwilą zetknięcia się z pancerzem, natomiast flota niemiecka używała pocisków z opóźnionym zapalnikiem, który detonował dopiero wewnątrz trafionego okrętu, ale to też nie było abso-
24 W wielu niemieckich i nieniemieckich publikacjach pokutuje sąd, że artyleria niemiecka miała wyraźną przewagę nad brytyjską. Z tendencjami tymi rozprawia się A. Marder w cytowanej pracy (t. III, s. 167), gdzie przytaczając dane ze źródeł niemieckich: "Flota niemiecka wystrzeliła 3597 ciężkich pocisków (11 i 12-calowych) osiągając 120 trafień, czyli 3,33%, podczas gdy flota brytyjska wystrzeliła 4598 ciężkich pocisków (1215-calowych) osiągając 100 trafień, czyli 2,17%" stwierdza: "Ta statystyka wprowadza w błąd. Powyżej 25% niemieckich trafień dotyczy krążowników pancernych Warrior (15 trafień), Defence (7 trafień) i Black Prince (15 trafień). Okręty te były trafione z bardzo bliskiej odległości [...] Warrior i Def-ence z odległości mniejszej niż 700 jardów [647 m], a Black Prince nieco mniejszej niż 1000 jardów [910 m]. Z kolei niemieckie źródła nie zaliczają brytyjskich trafień w lekki krążownik Wiesbaden, który był bardzo poważnie rozbity artylerią wszystkich kalibrów (wg Godfreya wystrzelono do 200 pocisków). Wreszcie 9 trafień metodzie zużywano więcej salw, gdyż były wypadki, że pierwsze dwie salwy padały kalibrze, co nie jest prawdą, ponieważ był ostrzelany tylko przez ciężkie działa. W sumie procent niemieckich trafień należy obniżyć, zaś brytyjskich podwyższyć, aczkolwiek nie jest możliwe ustalić, ile po każdej stronie".
lutną regułą, ponieważ okręty brytyjskie przywiozły do baz szereg niewybuchów 25.
Mankamentem, który w różnym nasileniu ujawnił się po obu stronach, było niedostateczne rozpoznanie, zarówno na szczeblu operacyjnym, jak i taktycznym oraz źle funkcjonująca łączność.
Bitwa jutlandzka spowodowała szereg istotnych reform we flocie brytyjskiej. W dniu 4 lipca 1916 roku powstał specjalny komitet ekspertów, który miał zbadać wszystkie stwierdzone mankamenty materiałowe. Utworzono zespoły badawcze artylerii, torped, radia, urządzeń przeciwpożarowych i przeciwgazowych, sygnalizacji, amunicji itp.
Szczególnie troskliwie rozpatrywano system kierowania ogniem artylerii. Zastosowano, opierając się na wzorach niemieckich, pociski oświetlające (star shell), które okazały się dużo lepsze w oświetlaniu celu od reflektorów, zdradzających położenie własnego okrętu. Problem wycofania używanych dotychczas pocisków i zastąpienia ich nowymi z zapalnikiem opóźniającym również został rozwiązany na początku 1917 roku. Wprowadzono też ulepszone urządzenia przeciwpłomienne w komorach amunicyjnych wież pancernych. Wzmocniono również w okrętach liniowych pokłady pancerne nad komorami amunicyjnymi.
Na żądanie adm. Jellicoe, od listopada 1916 roku nastąpiła znaczna poprawa w przekazywaniu informacji uzyskanych przez wywiad. Od tej pory admiralicja codziennie przesyłała dowódcy Grand Fleet biuletyn o ruchach i zamiarach nieprzyjaciela. Zdobycie nowego kodu floty niemieckiej, który wpadł w ręce Anglików po zestrzeleniu sterowca "L 32" w nocy z 23 na 24 września 1916 roku, pozwoliło "pokojowi 40" w admiralicji w dalszym ciągu rozszyfrowywać wszystkie przejęte depesze Hoch-seeflotte.
PO WIELKIEJ BITWIE
.,; (Działania na wodach zachodnioeuropejskich, czerwiec grudzień 1916)
O KROK OD NOWEGO STARCIA FLOT
Układ sił po bitwie jutlandzkiej w dalszym ciągu zapewniał Grand Fleet bezwzględną przewagę nad Hochseeflotte, mimo że flota brytyjska
poniosła większe straty.
Remont uszkodzonych w bitwie okrętów zarówno brytyjskich jak
23 Niewybuch ogólnie pocisk, granat, bomba lub ładunek kruszący, w którym mimo stworzonych warunków do wybuchu (uderzenie w przeszkodę, uzbrojenie zapalnika itp.) nie nastąpiła przemiana energii potencjalnej materiału kruszącego
i niemieckich trwał do końca lipca, wobec czego żadna z flot nie podejmowała do tego czasu większych akcji. Działały jedynie lekkie siły nawodne i okręty podwodne.
W tym czasie Wielka Brytania poniosła bardzo ciężką stratę. Dnia 5 czerwca w drodze do Archangielska zatonął na minie w odległości 1,5 mili od wybrzeży Orkadów krążownik pancerny "Hampshire", na którego pokładzie znajdował się marszałek Kitchener ze swoim sztabem. Wszyscy oni zginęli. Z załogi okrętu uratowało się na tratwie jedynie 12 ludzi.
Przez cały czerwiec, lipiec i połowę sierpnia brytyjska 11 flotylla okrętów podwodnych operowała na wodach Kattegatu, Skagerraku i u południowych wybrzeży Norwegii. Do większych sukcesów brytyjskich jednostek w tym czasie należało zatopienie przez "G 4" w dniu 19 czerwca dużego niemieckiego parowca "Ems" idącego z Oslo do Lubeki z ładunkiem miedzi i cynku. W trzy dni później Brytyjczycy wprowadzili do akcji po raz pierwszy podwodny stawiacz min ,,E 41", który postawił zagrodę w Zatoce Helgolandzkiej. Dnia 14 lipca brytyjski okręt podwodny "H 5" zatopił w rejonie zatoki Jadę niemiecki U-boot "U 51".
W dniu 3 sierpnia 4 brytyjskie okręty podwodne typu "C" skierowały się do Archangielska, by stamtąd wykorzystując system jezior i rzek dostać się na Bałtyk.
W połowie sierpnia adm. Scheer wrócił do pomysłu wykonania głównymi siłami Hochseeflotte wypadu w stronę wybrzeży brytyjskich. Cel akcji pozostał ten sam: przez ostrzeliwanie Sunderlandu wywabić część sił brytyjskich i pobić je. W tym czasie Hochseeflotte odzyskała pełną gotowość bojową. Przedłużał się jedynie remont "Seydlitza" i "Derfflin-gera". Zamiast tych jednostek do l grupy rozpoznawczej przydzielono 3 okręty liniowe "Grosser Kurfiirst", "Markgraf" i nowo ukończony "Bayern".
Nową operację Niemcy zaplanowali bardzo starannie. Oprócz sił nawodnych wyznaczono do akcji 19 okrętów podwodnych, które rozstawiono w pięciu liniach na przypuszczalnych trasach marszu Grand Fleet. I linia rozciągała się na północny wschód od Blyth, II linia przebiegała wzdłuż równoleżnika Flamborough Head, III linia ciągnęła się na południowy wschód od ławicy Dogger, IV linia biegła równolegle do III i sięgała niemal wyspy Texel. Na tych czterech liniach U-booty zajęły pozycje wieczorem 18 sierpnia. Na linii V, na wschód od ławicy Dogger, U-booty rozwinęły się po upływie doby. Na każdej z linii znajdowało się 46 U-bootów w odstępach 59 mil. U-booty I i II linii miały jeszcze wyznaczone linie zapasowe, na które się miały przesunąć w zależności od zaobserwowanych ruchów floty brytyjskiej. Dla U-bootów I linii prze-
w energię mechaniczną wskutek złego działania zapalnika, zmian chemicznych w materiale kruszącym, błędów technicznych wykonania itp. Sposób obchodzenia się z niewybuchami stanowiącymi duże niebezpieczeństwo oraz ich niszczenie regulują szczegółowo odpowiednie instrukcje. Niewybuchu nie należy mylić z niewypałem. (Według Małej Encyklopedii Wojskowej, t. II, Warszawa 1970).
ep.L24" L220
O pozycje U-ł>ootÓHr
Rys. 40. Wypad Hochseeflotte 19 sierpnia 1916 roku.
biegała ona równolegle, lecz dalej na wschód, natomiast U-booty z II linii miały się rozwijać tym razem południkowe, nieco na wschód od 3E Zadanie U-bootów polegało na rozpoznawaniu, meldowaniu o ruchach przeciwnika i przeprowadzaniu ataków torpedowych.
Rozpoznanie z powietrza miało zapewnić 8 sterowców. Na północna Imię patrolowania, ciągnącą się na wschód od Szkocji, wysłano 4 sterówce.^ Pozostałe patrolowały pojedynczo rejony Firth of Forth, ujścia Tyne ujścia Humber oraz Hoofden. y
Atak na Sunderłand przypadł l grupie rozpoznawczej, osłanianej przez 4 krążowniki lekkie 2 grupy rozpoznawczej i 3 flotylle kontrtorpedow-cow liczące razem 22 jednostki. Siły główne składały się 2 15 okrętów liniowych, 7 krążowników lekkich oraz 40 kontrtorpedowców
18 sTernnegÓln4 ^^ Hchseeflotte zacz^ 'Począć Jadę wieczorem 18 sierpnia. Sterówce wystartowały następnego dnia między godz. 1.30
cl Tt.TrO .
Hochseeflotte szła w szyku torowym. W odległości około 20 mil przed sdami głównymi podążała l grupa rozpoznawcza wiceadm. von Hippera poprzedzana przez 2 grupę rozpoznawczą. Zmniejszenie odległości mTędzy strażą przednią a głównymi siłami, w porównaniu do ugrupowania zTzasu
zbZol ?' Wynlkał Z nabytyCh ^wiadczeń" Wysunięte wtedy
na amotnvPhZ ~ 6 ^ ~ ^^^ lmiWe -^ały narażone na samotny bój z przeważającym przeciwnikiem, ponieważ siły główne me mogły szybko interweniować. Główne siły Hochseeflotte były
lekkie
Admiralicja brytyjska dowiedziała się w porę -' ^ W
i wywiadowi -"
Planowan^ wypadzie Hochseeflotte, rozkazy wyruszenia na morze
Grand Fleet wyszła ze Scapa Flow i Crornarty w godzinach DODołnrf

lekkich i 75 kontrtorpedowców na południeok rozkaz Patrolowania rejonów położonych

i kontrtorpedowiec. Niedaleko Southend stała w pogotowiu 3 eskadra okrętów liniowych i 2 stawiacze min. W nocy z 18 na 19 sierpnia z Har-wich wyszły siły komodora Tyrwhitta 5 krążowników lekkich i 19 kontr torpedowców; rankiem miały się one znaleźć u wybrzeży flandryj-skich. Do patrolujących w Zatoce Helgolandzkiej 3 okrętów podwodnych
dosłano jeszcze 2.
Rankiem 19 sierpnia po godz. 4 niemiecki krążownik liniowy "Moltke" ostrzelał w odległości 50 mil na północ od Terschellingu brytyjski okręt podwodny "E 23". Ze względu na obowiązującą ciszę radiową nie zawiadomił o tym adm. Scheera. Do śledzenia okrętu podwodnego wiceadm. von Hipper wyznaczył jeden z kontrtorpedowców, a reszta sił obu grup rozpoznawczych podążyła wyznaczonym kursem. Kontrtorpedowiec mógłby zapobiec wyjściu okrętu podwodnego na powierzchnię, nie był jednak w stanie zapobiec jego manewrom w zanurzeniu. O godz. 6 ,,E 23" zaatakował okręt liniowy "Westfalen" z l eskadry należącej do sił głównych Hochseeflotte. Wybuch torpedy spowodował dużą wyrwę. "Westfalen" z 800 tonami wody w kadłubie musiał zawrócić do bazy pod osłoną kontrtorpedowców.
Przez północną linię patroli sterowców niemieckich Grand Fleet przeszła nocą nie zauważona. Ale o godz. 8 wysunięta do przodu 2 eskadra krążowników lekkich weszła w strefę działania U-bootów z I linii patrolowania. Krążownik "Nottingham", dwukrotnie storpedowany przez "U 52" w odstępie pół godziny, poszedł na dno. Przypuszczając, że głównym celem ruchów Hochseeflotte jest wciągnięcie Grand Fleet w rejon koncentracji U-bootów, adm. Jellicoe zmienił kurs z południowego na północny. Dopiero po dwu godzinach, nie otrzymawszy dalszych meldunków o U-bootach, powrócił na poprzedni kurs. "E 23", który uszkodził "Westfalena", mógł zameldować o ruchach Hochseeflotte dopiero o godz. 11. Do tego czasu adm. Jellicoe otrzymał już wcześniejsze i dokładniejsze wiadomości od nadbrzeżnych stacji radiowych.
Również adm. Scheer otrzymał z radiostacji nadbrzeżnych pierwsze informacje o obecności Grand Fleet na morzu. Od godz. 11 zaczęły nadchodzić meldunki od U-bootów. W tym też czasie sterowiec "L 31" zauważył w odległości 80 mil na północny wschód od Blyth siły brytyjskie idące kursem północno-wschodnim. Z kolei "L 11" dostrzegł Grand Fleet idącą po zmianie kursu ponownie na południe, ale meldunek ten doszedł do adm. Scheera z dużym opóźnieniem.
O godz. 13.30 Grand Fleet i Hochseeflotte oddalone były od siebie już tylko o 40 mil. Do spotkania mogło dojść bardzo szybko. Ale właśnie w tymże czasie adm. Scheer otrzymał meldunek od sterowca "L 13", który zaważył na dalszym przebiegu wypadków tego dnia. Otóż "L 13" doniósł, że w odległości 60 mil na wschód od Cromer zauważył idący na północ zespół 30 okrętów brytyjskich, wśród których znajdują się jednostki liniowe. r,.;;,,
Adm. Scheer sądząc, że jest to tylko część Grand Fleet, postanowił zniszczyć przeciwnika, mając nad nim zdecydowaną przewagę. Nikt w sztabie adm. Scheera ani na moment nie przypuszczał, że dowódca sterowca wziął lekkie krążowniki sił Harwich za ciężkie jednostki floty, tym bardziej że w kolejnym meldunku "L 13" potwierdził swoje niedawne rewelacje. Nie doniósł jednak bo już tego nie zobaczył . że dostrzeżone siły po 15 minutach zawróciły na południe. Hochseeflotte zmieniła kurs na południowo-wschodni, aby rozprawić się z przeciwnikiem, ale do spotkania nie dochodziło z powodu zmiany kursu sił Harwich. Wzrosła natomiast odległość między Hochseeflotte a Grand Fleet.
Około godz. 15.30 "U 53" z I linii patrolowania doniósł o dostrzeżonych wkrótce po południu siłach brytyjskich zmierzających w kierunku południowym. Nadeszły także wiadomości od sterowców "LII" i "L 31". Adm. Scheer mógł teraz wnioskować, że Grand Fleet znajduje się w odległości około 60 mil. Zamiar ostrzelania Sunderlandu porzucono. Nie mając dalszych meldunków, adm. Scheer postanowił o godz. 16.30 powrócić do bazy.
Adm. Jellicoe dowiedział się dopiero o godz. 15, jakie było położenie flot o godz. 13.30. Grand Fleet otrzymała rozkaz przygotowania się do boju, a siły Harwich zostały skierowane na północny zachód od wyspy Terschelling w celu atakowania Hochseeflotte w chwili jej odwrotu. O godz. 15.30 admiralicja przekazała wiadomość o zmianie kursu Hochseeflotte po godz. 13.30. Grand Fleet podążała dalej na południe. Około godz. 17 "U 66" z II linii patrolowania usiłował bez rezultatu zaatakować brytyjskie krążowniki liniowe. W tym czasie admiralicja przesłała informację, że o godz. 15.45 Hochseeflotte znajdowała się w odległości 78 mil na północny wschód od Humber, a jej kurs prowadził ku bazom. Adm. Jellicoe, obawiając się dalszych ataków U-bootów i zaminowania przez nie dróg odwrotu Grand Fleet, skierował się przez oczyszczone tory wodne ku bazom.
Powracająca flota brytyjska była kilkakrotnie atakowana przez U-boo-ty. Powiódł się tylko atak "U 66", który o godz. 17.52 odpalił torpedy do krążownika "Falmouth"; ciężko uszkodzony okręt został następnego dnia w południe ponownie storpedowany przez "U 63" (również z II linii patrolowania) i po 8 godzinach zatonął.
Około godz. 19 sterowiec "LII" dostrzegł siły Harwich podążające za Hochseeflotte. Niemcy zareagowali wysłaniem kontrtorpedowców w celu wzmocnienia straży tylnej. Z następnego meldunku "L 11" wynikało, że siły Harwich zawróciły i znikły z pola widzenia. O tej porze siły Harwich rzeczywiście skierowały się do bazy po otrzymaniu odwołującego je rozkazu; atak na Hochseeflotte był już teraz bezcelowy, ponieważ Grand Fleet znajdowała się zbyt daleko, aby móc wesprzeć siły komodora Tyrwhitta.
Po niedoszłym spotkaniu flot 19 sierpnia obie strony aż do połowy października nie podejmowały żadnych poważniejszych działań.
W dniu 12 października brytyjskie krążowniki liniowe z osłoną krążowników lekkich i kontrtorpedowców przeprowadziły wypad w kierunku południowych wybrzeży Norwegii, ale nie napotkały przeciwnika i powróciły do baz. W następnym dniu Brytyjczycy wysłali na Morze Białe lekki krążownik "Fearless" wraz z 3 okrętami podwodnymi w celu zwalczania operujących tam niemieckich U-bootów.
Hochseeflotte wyszła na morze i to tylko na wody Zatoki Helgo-landzkiej Wieczorem 4 listopada weszły w czasie mgły na mieliznę koło Bovbjerg na zachodnim wybrzeżu Jutlandii dwa U-booty "U 20" i "U 30". Dowództwo wysłało na pomoc kontrtorpedowce ubezpieczane przez część Hochseeflotte; te pokaźne siły liczące 11 okrętów liniowych, 2 krążowniki liniowe i 4 krążowniki lekkie miały w osłonie tylko jedną, l flotyllę kontrtorpedowców. Nocą 5 listopada brytyjski okręt podwodny "J l" zaatakował z odległości 3500 m powracający już do baz zespół niemiecki. Okręty liniowe "Grosser Kurfurst" i "Kronprinz" zostały trafione torpedami i z wielkim trudem dowlokły się do bazy.
W pierwszych dniach listopada zaszły bardzo poważne zmiany w naczelnych władzach marynarki brytyjskiej. Balfour i adm. Jackson ustąpili z zajmowanych stanowisk. Pierwszym lordem admiralicji został E. Carson. Stanowisko pierwszego lorda morskiego objął adm. Jellicoe, a dowództwo Grand Fleet adm. Beatty.
MONITORY U WYBRZEŻY FLANDRII
We wrześniu, po blisko 8-młesięcznej przerwie, monitory patrolu Do-ver zjawiły się ponownie u wybrzeży Flandrii. Tym razem jednak nie samo ostrzeliwanie było głównym celem akcji. Całą operację podjęto na prośbę marszałka D. Haiga, w związku z zamierzoną ofensywą brytyjską nad rzeką Sommą. Chodziło o to, aby działania patrolu Dover odwróciły uwagę dowództwa niemieckiego od właściwego kierunku natarcia. Zamysł się udał. Wszystkie demonstracyjne poczynania Brytyjczyków, jak koncentracja sił wiceadm. Bacona między Dunkierką a De Pannę, zaokrętowanie oddziałów wojskowych wraz z artylerią polową w Dunkierce, wstrzymanie ruchu z Holandią, zmyliły Niemców. Niemiecki konsul w Rotterdamie doniósł rządowi w Berlinie o możliwości podjęcia przez Brytyjczyków próby lądowania we Flandrii.
W ramach tej wielkiej mistyfikacji monitory przez siedem dni 89 i 1115 września ostrzeliwały wybrzeże między Middelkerke a We stende. Plan brytyjski powiódł się całkowicie ofensywa armii rozpoczęta 15 września zaskoczyła dowództwo niemieckie. ; -
Jeszcze 24 września nowy monitor brytyjski "Terror" (z działami 381 mm) ostrzeliwał Zeebrugge. Był to jednak ostatni w tym roku napad ogniowy na wybrzeże Flandrii. Złe warunki hydrologiczno-meteorologicz-ne jesienią uniemożliwiały dalsze tego rodzaju akcje.
POTYCZKI NA WSCHÓD OD KANAŁU LA MANCHE
Słabe stosunkowo niemieckie siły morskie we Flandrii 27 były okresowo wzmacniane przez flotylle ze składu Hochseeflotte. Tak było tuż po bitwie jutlandzkiej, gdy na wody flandryjskie przybyła 2 flotylla, złożona z najsilniejszych kontrtorpedowców niemieckich 28, która zniszczyła około 3000 m sieci zagrodowych.
W dniu 24 października Niemcy przerzucili z Morza Północnego dwie inne flotylle 3 i 9 w których skład wchodziły kontrtorpedowce nowej i najnowszej budowy.
Świeżo przybyłe jednostki zasygnalizowały swoją obecność nocą z 28 na 27 października, dokonując wypadu na alianckie linie komunikacyjne między Folkestone a Boulogne. W akcji tej poza 3 flotyllą złożoną z 5 i 6 półflotylli oraz 9 flotyllą mającą w swym składzie 17 i 18 półflotyllę wzięły udział też 3 kontrtorpedowce tworzące tak zwaną półflotyllę "Flandria".
Brytyjczycy spodziewając się akcji niemieckiej przystąpili do przegru-powywania sił.
W czasie gdy siły brytyjskie zajmowały wyznaczone pozycje, niemiecka 9 flotylla wyminęła brytyjskie jednostki dozorowe i szła dalej na południe. Postępująca za nią 6 półflotylla zaatakowała o godz. 23.30 niespodziewanie 5 brytyjskich okrętów dozorowych. Dwa z nich zostały w nierównym boju natychmiast zatopione, a jeden ciężko uszkodzony. Odgłos strzałów ściągnął na miejsce boju mały kontrtorpedowiec "Flirt". Zaatakowany przez niemieckie kontrtorpedowce "S 53" i "G 91" zatonął on po krótkiej walce wraz z całą załogą.
Następnie 6 półflotylla zatopiła jeszcze jeden brytyjski lugier. W czasie tej walki "G 91" został uszkodzony.
Również 5 półflotylla wraz z półflotylla "Flandria", znajdująca się na południo-wschód od Goddwin Sands, odniosła sukces, topiąc 2 okręty dozorowe. Wkrótce potem 5 półflotylla napotkała dalsze brytyjskie dozo-rowce, z których 2 zatopiła, a jeden ciężko uszkodziła.
Tymczasem 17 i 18 półflotylla dotarła do linii FolkestoneGris Nez, gdzie przed północą kontrtorpedowiec "S 60" wystrzałem z torpedy zato-
27 W początku czerwca 1916 roku niemieckie siły we Flandrii składały się z 3 kontrtorpedowców, 13 torpedowców, 16 okrętów podwodnych i 7 dozorowców. Z sił lotniczych Niemcy mieli we Flandrii 18 wodnopłatowców i 23 samoloty.
28 Okręty tej flotylli składały się w większości z jednostek -wzorowanych na rosyjskim typie "Nowik".
pił pusty transportowiec brytyjski "The Queen". Kontrtorpedowce 18 pół-flotylli zatopiły również w pobliżu Gris Nez jeden francuski dozorowiec, a drugi uszkodziły.
Wskutek niedostatków łączności przeciwdziałanie brytyjskie było niezdarne. Na trasie powrotu okrętów niemieckich znalazło się w rejonie zagrody Dover aż 15 kontrtorpedowców brytyjskich, ale bez wspólnego dowództwa. Jedynie 3 kontrtorpedowce stoczyły krótkotrwałą, lecz bardzo zaciętą potyczkę, w czasie której walczono nawet na odległości 100 m. "Nubian" i "Amazon" zostały wtedy ciężko uszkodzone. Kontrtorpedowce niemieckie powróciły do bazy bez strat.
Na wniosek wiceadm. Bacona admiralicja postanowiła wzmocnić siły patrolu Dover. Już 28 października przyszło z Harwich 5 kontrtorpedowców, a 21 listopada 3 dalsze.
Niemiecka 3 flotylla opuściła Zeebrugge w nocy 2 listopada i powróciła na Morze Północne bez żadnych przeszkód.
Próba zaatakowania Downs przez 9 flotyllę w nocy z 22 na 23 listopada nie powiodła się, ponieważ okręty niemieckie, zawczasu odkryte, musiały zawrócić do bazy. Przed końcem roku do żadnych poważniejszych spotkań już nie doszło.
PODWODNE PRZERYWACZE BLOKADY
Mimo ograniczeń w działalności U-bootów Niemcy kontynuowali rozbudowę sił podwodnych. Oprócz wielu okrętów bojowych ulepszonych typów budowali również podwodne statki do przewozu towarów 29.
W czerwcu 1916 roku duży statek podwodny "Deutschland" pod dowództwem kpt. P. Kóniga, udał się do Stanów Zjednoczonych w celu przywiezienia stamtąd surowców strategicznych. W Baltimore załadował on na pokład 350 ton kauczuku, 343 tony niklu, 83 tony cyny i 0,5 tony juty. Wiadomość o dotarciu "Deutschlanda" do portów amerykańskich zelektryzowała cały świat, a przede wszystkim Wielką Brytanię. Do Baltimore skierowano 8 krążowników. "Deutschland" jednak wymknął się Brytyjczykom i wydostał na pełne morze. Jego szczęśliwy powrót do kraju zachęcił Niemców do powtórzenia eksperymentu.
Dnia 15 września udał się w rejs do Ameryki następny podwodny przerywacz blokady, "Bremen". Jego celem miał.-być Nowy Jork. Do ochrony przydzielono mu "U 53", który dwa dni później opuścił Helgo-land. Dowódca ,,U 53" otrzymał rozkaz atakowania nieprzyjacielskich
29 Nieuzbrojone podwodne statki handlowe (niem. Handels-Unterseeboote, Unter-see-Frachtschijje), były zarejestrowane jako własność armatora Deutsche Ozean--Reederei w Bremie. Z tego powodu zatopiony "Bremen" nigdy nie figurował na liście strat marynarki wojennej. "Deutschland" miał w tym czasie tylko pozorowane oznaczenie "U 200". Po przejęciu przez marynarkę wojenną w lutym 1917 roku "Deutschland" otrzymał oznaczenie "U 155"; uzbrojony m.in. w 2 działa 150 mm został sklasyfikowany jako krążownik podwodny (niem. U-Kreuzer).
okrętów wojennych przed Long Island, następnie miał wpłynąć do New-port, by po krótkim tam pobycie udać się z powrotem na pełne morze, w celu zwalczania żeglugi alianckiej u wybrzeży Ameryki. "Bremen" nie dotarł jednak do Nowego Jorku. Zatonął w drodze do Ameryki. Los jego nie został wyjaśniony. "U 53" natomiast znalazł się 7 października w rejonie Long Island. Nie spotkawszy brytyjskich okrętów wojennych, wszedł do Newport. W dwie i pół godziny później, po zabraniu 14,5 tony ropy opuścił port. Następnego dnia niedaleko wybrzeży amerykańskich zatopił po uprzednim sprawdzeniu ładunku 7 statków brytyjskich i neutralnych; w pobliżu znajdowało się 16 amerykańskich kontrtorpe-dowców. Powrót do kraju nastąpił po 42 dniach, to jest 28 października. Rajd "U 53" miał cele propagandowe chodziło o ukazanie, jak wielkie możliwości operacyjne reprezentują niemieckie U-booty.
WOJNA W TRZECIM WYMIARZE
Wzmagające się naloty sterowców niemieckiej Hochseeflotte na Wielką Brytanię stwarzały konieczność stałej rozbudowy sił obrony przeciwlotniczej. W końcu czerwca działało już 5 eskadr lotnictwa myśliwskiego, a 5 dalszych znajdowało się w stadium organizacji. Każda z eskadr liczyła 1824 samolotów. Powołany 25 czerwca sztab obrony przeciwlotniczej przeorganizował w połowie lipca system obrony. Wzdłuż wschodniego wybrzeża od Dover po Edynburg rozciągnięto sieć lotnisk eskadr myśliwskich oraz rozmieszczono stanowiska artylerii przeciwlotniczej z reflektorami przy zachowaniu około 20-milowych odstępów. Formowano również baterie artylerii przeciwlotniczej na podwoziach samochodowych. W końcu roku liczba dział artylerii przeciwlotniczej przekroczyła 400.
Niemcy, korzystając z bezksiężycowych nocy, przeprowadzili w końcu lipca i na początku sierpnia 4 silne naloty. Do ataku w nocy z 28 na 29 lipca wystartowało 10 sterowców; w tej samej liczbie zaatakowano nocą z 31 lipca na l sierpnia. Celem nalotów była południowa i środkowa Anglia, łącznie z Londynem. W nocy z 2 na 3 sierpnia 7 sterowców bombardowało wschodnie wybrzeże. W czasie nalotu na Harwich udział w obronie wzięły wodnopłatowce z transportowca lotniczego "Vindex" i krążownik "Conąuest". Następny nalot nastąpił nocą z 8 na 9 sierpnia. Uczestniczyło w nim 11 sterowców. Celem ataku było znów wschodnie wybrzeże. Szczególnie ucierpiało Hull, gdzie zostało zburzonych bądź spalonych wiele domów.
Po tym nalocie nastąpiła przerwa do 24 sierpnia z powodu pełni księżyca. Brytyjczycy w celu wysunięcia do przodu linii obrony przeciwlotniczej zaczęli uzbrajać w działa przeciwlotnicze także dozorowce. W sierpniu już 18 takich jednostek znajdowało się na morzu od Firth of Forth po Dover. W odpowiedzi Niemcy zaczęli tuż przed nalotami wysyłać U-booty z zadaniem zwalczania dozorowców. ;
W nocy z 24 na 25 sierpnia Niemcy wykonali największy do tej pory nalot na wyspy brytyjskie. Wzięło w nim udział 12 sterowców; jednocześnie ku brzegom brytyjskim wyruszyło 5 U-bootów. Celem nalotu był Londyn oraz południowa Anglia. Obrona brytyjska była jednak w porę ostrzeżona przez wywiad. Nadlatujące sterówce napotkały silny ogień okrętowej artylerii przeciwlotniczej. Do walki włączyły się również brytyjskie samoloty myśliwskie. W rezultacie jedynie 5 sterowców zdołało się przedrzeć przez linie obrony, pozostałe musiały zawrócić. Ogień artylerii przeciwlotniczej krążownika "Conąuest" ciężko uszkodził "L 13". Nad Londyn przedostał się "L 31", który zrzucił na miasto 3000 kilogramów bomb burzących i 20 bomb zapalających.
Jeszcze większe siły wystartowały do ataku w nocy z 2 na 3 września 12 sterowców marynarki i 4 sterówce armii lądowej. Głównym celem nalotu miał być znów Londyn i południowa Anglia. Tym razem Niemcom udało się przedrzeć nad wyspę. Cztery sterówce bombardowały okolice Londynu, pozostałe obrzuciły bombami szereg miast, szczególnie Harwich, Norwich, Boston, Yarmouth. Ogniem artylerii przeciwlotniczej został ciężko uszkodzony nad Harwich sterowiec ,,L 11". Do obrony wystartowało 14 myśliwców. Po raz pierwszy w historii lotnictwa brytyjskiego samolot myśliwski strącił sterowiec. Tym historycznym zwycięzcą był por. pilot L. Robinson, a ofiarą sterowiec ,,SL 11", należący do armii lądowej.
W następnym nalocie, nocą z 23 na 24 września, 9 sterowców miało zaatakować Grimsby, Lincoln, Boston, Nottingham, Sheffield, a 3 inne Londyn. Atak na stolicę brytyjską zakończył się porażką: "L 32" został zestrzelony przez samolot myśliwski, a "L 33" przez artylerię przeciwlotniczą. Strata dwóch najnowszych sterowców zmusiła dowódcę morskich sił lotniczych kmdr por. P. Strassera do wydania rozkazu zabraniającego bombardowania Londynu podczas widnych, księżycowych nocy i przy małej powłoce chmur.
Ostatni nalot w tym miesiącu został wykonany w nocy z 25 na 26 września. Spośród 9 sterowców tylko 6 dotarło nad wyznaczone cele (m.in. Leeds, York, Derby, Sheffield, Margate, Ramsgate, Portsmouth), 3 zawróciły z powodu defektów silników. Do odparcia nalotu wystartowało 15 myśliwców, nie doszło jednak do walk powietrznych. Wszystkie sterówce biorące udział w ataku powróciły do baz.
W październiku Niemcy atakowali tylko raz, nocą z l na 2 tego miesiąca. Wystartowało 11 sterowców, ale doleciało tylko 8. Atak na Londyn miał być wykonany przez 2 sterówce, lecz "L 24" nie trafił nad miasto, natomiast "L 31" wyrządził poważne szkody: 304 domy zostały zniszczone lub uszkodzone. W drodze powrotnej "L 31" spadł do morza, strącony przez samolot myśliwski. Pozostałe sterówce bombardowały Grimsby, rejon zatoki The Wash, wybrzeża hrabstwa Norfolk.
Ostatni nalot w 1916 roku nastąpił w nocy z 27 na 28 listopada. Wzięło
w nim udział 9 spośród 10 sterowców, które wystartowały do ataku. "L 21" po walce z trzema samolotami myśliwskimi został strącony niedaleko Lowestoft, "L 34" spadł u ujścia Tees, również zestrzelony przez samolot. Strącenie obu sterowców nastąpiło jednak już po zrzuceniu przez nie bomb na Burnley, Dodworth i Hartlepool. Pozostałe sterówce bombardowały miejscowości wzdłuż wybrzeża od ujścia Tees po Humber oraz York i inne miejscowości w hrabstwie Yorkshire.
Naloty sterowców Hochseeflotte na Wielką Brytanię nie przynosiły żadnych poważniejszych korzyści militarnych. Stanowiły jedynie akty terroru wobec ludności cywilnej. Nalotów dokonywano z wysokości nie przekraczającej 2500 m. Przeciętny ładunek wynosił około 1500 kilogramów bomb burzących i 300 kilogramów zapalających. Stosowano bomby już także 300-kilogramowe.
Zwiększające się straty sterowców postawiły pod znakiem zapytania celowość dalszych nalotów. Nakłady na budowę nowych jednostek i ofiary załóg zostały ocenione jako niewspółmiernie wysokie w porównaniu z wpływem, jaki na losy wojny mogły wywrzeć naloty. Z tych też powodów adm. Scheer wstrzymał dalsze ataki.
U-BOOTY POLUJĄ NA POŁUDNIU
(Działania na Morzu Śródziemnym i Adriatyku styczeń grudzień 1916)
SUKCESY NIEMIECKICH OKRĘTÓW PODWODNYCH
W przeciwieństwie do rejonu Morza Północnego i Atlantyku, Morze Śródziemne było w roku 1916 akwenem nieprzerwanej walki U-bootów z żeglugą aliancką i neutralną. Zmusiło to państwa sojusznicze do podjęcia odpowiednich środków zaradczych, tym bardziej że konferencja paryska w grudniu 1915 roku nie omówiła szczegółów postępowania na tym obszarze.
Poważnym również problemem, oczekującym rozwiązania, było zsynchronizowanie działań floty brytyjskiej, francuskiej i włoskiej.
Dnia l marca 1916 roku nastąpiło na Malcie spotkanie admirałów flot alianckich. W wyniku obrad postanowiono zwiększyć siły patrolowe, zarówno morskie jak i lotnicze, rozbudować sieć połączeń telegraficznych dla jak najszybszego przekazywania tajnych informacji i powiększyć liczbę stacji namiarowych. Przyjęto również zasadę przestrzegania przez żeglugę wytyczonych szlaków. Cieśnina Otranto miała być jeszcze ściślej zamknięta. ..,-"; .;;Aoi - Jolaa IritsJsO
o
J2 n!
te
iH
cn
S
L
o
'B
"B
'2
W! g
i
te c
e o
g
Ł
u
ż s
N
I
S

o
10
CO ^
'2
N M
O.
K 2
XI
o co
10
co
1 I 1 1
c3 to 10
K 2
,-H N rt CX|
co >
f, -O N
N L
- 3
O
B | K 2
.Q
*l
N 3
~ 3
<2 2 2 L3
li3 CD CO TT
^ 05 * CM
TP W ł-l
co co
co fls
g S
10
Ol CM CO
i
Konferencję na Malcie poprzedziło dosyć ważne wydarzenie. Dnia 24 lutego Portugalia pod naciskiem Wielkiej Brytanii zarekwirowała 35 statków niemieckich przebywających w jej portach. Wskutek braku odpowiedzi rządu portugalskiego na niemiecką notę protestacyjną, 9 marca Niemcy ogłosiły stan wojny z Portugalią, a Austro-Węgry zerwały z nią stosunki dyplomatyczne. Wciągnięcie Portugalii do wojny dało Wielkiej Brytanii szersze możliwości operacyjne zarówno na morzu, jak i w koloniach.
Niemieckie okręty podwodne na Morzu Śródziemnym odniosły w 1916 roku poważne sukcesy. Ogółem zatopiły one w tym czasie 333 jednostki alianckie o tonażu 829 552 RT brutto. Państwa neutralne straciły 58 statków o tonażu 119 533 RT brutto. Na minach postawionych przez U-booty zginęły 22 statki alianckie o pojemności 90 830 RT brutto i 2 statki neutralne o pojemności 5143 RT brutto.
Największe sukcesy w walce z żeglugą aliancką i neutralną w roku 1916 w rejonie Morza Śródziemnego odniósł dowódca "U 35" kpt. L. von Arnauld de la Periere. W trzech rejsach zatopił on 114 jednostek alianckich i neutralnych o pojemności 277 381 RT brutto, z tego w okresie pierwszego rajdu, trwającego od 6 czerwca do 3 lipca, ofiarą jego działalności padło 39 jednostek (56 818 RT brutto), w drugim od 26 lipca do 20 sierpnia posłał na dno 54 jednostki (90 150 RT brutto), a w trzecim od 14 września do 9 października łupem jego stało się 21 jednostek (70 413 RT brutto).
Także w walce z jednostkami nawodnymi alianckich flot wojennych Niemcy mieli znaczne osiągnięcia. Dnia 8 lutego niemiecki okręt podwodny ,,U21" zatopił u wybrzeży Syrii przy wejściu do Bejrutu francuski krążownik pancerny "Amiral Charner". Z 426 ludzi załogi uratował się tylko jeden człowiek. Od torpedy odpalonej z "U 35" poszła na dno 29 lutego brytyjska kanonierka "Primula".
Trasa na Morze Śródziemne stwarzała Niemcom duże możliwości. Dnia 26 listopada "U 52" zatopił przed Lizboną francuski okręt liniowy "Suf-fren". Cała załoga tego okrętu, licząca 655 ludzi, zginęła. "U 52" bez przeszkód przybył 24 grudnia do Cattaro.
Pod koniec roku alianci ponieśli jeszcze jedną stratę. W dniu 27 grudnia "UB 47" zatopił na Morzu Egejskim zdążający z Korfu do Salonik francuski okręt liniowy "Gaulois". Wszystkie te sukcesy na Morzu Śródziemnym Niemcy okupili bardzo małymi stratami. Ogółem przez cały rok stracili tylko 2 okręty podwodne "UC 12" i "UB 44" spośród 25, które w ciągu całego roku 1916 działały na Morzu Śródziemnym.
WOJNA PODWODNA NA ADRIATYKU <
Główny akcent działań bojowych na Adriatyku stanowiła w tym roku wojna podwodna. Zarówno U-booty państw centralnych, jak i okręty podwodne aliantów przeprowadziły wiele akcji, zakończonych niejednokrotnie zatopieniem okrętu czy statku nieprzyjacielskiego.
Listę sukcesów austro-węgierskich otworzył "U 6", który 18 marca zatopił pod Durazzo francuski kontrtorpedowiec "Renaudin". Z kolei francuski okręt podwodny "Bernouilli" ciężko uszkodził torpedą niedaleko Cattaro austro-węgierski kontrtorpedowiec "Csepel". W 6 dni później poszedł na dno austro-węgierski parowiec "Dubroynik" zatopiony przez francuski okręt podwodny "Archimede". Następną ofiarą alianckich działań stał się austro-węgierski statek szpitalny "Elektra", storpedowany 18 maja przez francuski okręt podwodny "Ampere". Uszkodzona "Elektra" osiadła na mieliźnie. Dnia 4 czerwca włoski okręt podwodny "Atro-po" zatopił austro-węgierski parowiec "Albania".
Marynarka austro-węgierska częściej notowała sukcesy. "U 5" storpedował 8 czerwca włoski krążownik pomocniczy "Principe Umberto", na którym zatonęło 50 oficerów i 1700 żołnierzy. W dniu 23 czerwca "U 15" zatopił włoski krążownik pomocniczy "Citta di Messina" i francuski kontrtorpedowiec "Fourche".
Lipiec również nie był szczęśliwy dla aliantów. W dniu 10 lipca włoski kontrtorpedowiec "Impetuoso" został zatopiony przez "U 17", a 14 tegoż miesiąca austro-węgierskie torpedowce "65 F" i "66 F" zniszczyły ogniem artylerii włoski okręt podwodny "Balilla". Następnego dnia przed zatoką Cattaro wpadł na minę i zatonął brytyjski okręt podwodny "H 3". Włoski okręt podwodny "Giacinto Pullino" osiadł 30 lipca na mieliźnie, a załoga okrętu została wzięta do niewoli.
Od sierpnia działania podwodne na Adriatyku zaczęły słabnąć. W dniu 15 września zatonął przed Cattaro trafiony bombą lotniczą francuski okręt podwodny "Foucault". W dniu 17 października "U 16" posłał torpedą na dno na południe od Yalony włoski kontrtorpedowiec "Nembo", lecz sam został od wybuchu bomb głębinowych tonącego kontrtorpedowca tak ciężko uszkodzony, że trzeba go było opuścić; załogę uratował i wziął do niewoli towarzyszący kontrtorpedowcowi włoski transportowiec "Bor-mida".
ZAGRODA W CIEŚNINIE OTRANTO
W miarę nasilania się wojny podwodnej na Morzu Śródziemnym coraz większego znaczenia nabierała cieśnina Otranto, jako jedyna droga łącząca bazy niemieckich U-bootów w Poli i Cattaro z głównym obszarem operacyjnym. Alianci rozbudowywali w cieśninie zagrodę, toteż każdy
przemarsz oznaczał dla U-bootów duże niebezpieczeństwo czy to przy forsowaniu zagrody, czy też w spotkaniu z dozorowcami. Austro-węgier-skie siły bazujące w Cattaro otrzymały zatem rozkaz niszczenia alianckich jednostek zagrodowych i dozorowych.
Pierwszy wypad pod dowództwem kmdr Horthy'ego odbył się 3 kwietnia z udziałem lekkiego krążownika ,,Novara" i dwóch okrętów podwodnych, ale nie przyniósł żadnego sukcesu. W dniu 13 maja ,,U 6" zaplątał się w sieci i został zniszczony przez jednostki dozorowe. Następny wypad austro-węgierski nastąpił w nocy z 31 maja na l czerwca. Do zadania tego wyznaczono 2 kontrtorpedowce i 3 torpedowce. Dozorujące jednostki nie dały się jednak zaskoczyć kontrtorpedowcowi "Orjen" udało się w rejonie wyspy Saseno zatopić tylko lugier. Wypad 3 lipca z udziałem krążownika "Helgoland", 2 kontrtorpedowców i 3 torpedowców nie powiódł się. Dopiero akcja krążownika "Novara" 9 tegoż miesiąca przyniosła pewien sukces, wyrażający się zatopieniem 2 lugrów i uszkodzeniem 2 innych. Pościg za "Novarą" włoskiego krążownika "Quarto", który z 2 kontrtorpedowcami przebywał wówczas na morzu, nie dał rezultatu. Po tej nauczce Włosi przeznaczyli do ochrony jednostek zagrodowych znacznie większe siły.
Do końca roku okręty austro-węgierskie jeszcze czterokrotnie dokonywały wypadów na jednostki zagrodowe i dozorowe w cieśninie Otranto, z czego trzy 26 września, 4 października i 28 listopada nie przyniosły żadnych efektów. Dopiero ostatni wypad, przeprowadzony nocą z 22 na 23 grudnia, zakończył się potyczką, która była najpoważniejszym w 1916 roku starciem na Adriatyku.
Przed południem 22 grudnia wyszły w kierunku cieśniny Otranto 4 małe kontrtorpedowce "Scharfschiitze", "Ręka", "Yelebit" i "Dinara". Zespołem tym dowodził kmdr ppor. B. Nowotny, dowódca kontrtorpe-dowca "Scharfschiitze" 30. Krążownik "Helgoland" i 3 torpedowce gotowe do akcji stały w zatoce Cattaro.
O godz. 21 zespół kmdr ppor. Nowotnego dotarł do linii dozoru i otworzył ogień z odległości 300400 m do pierwszych dwóch napotkanych jednostek. Zaskoczone dozorowce zaczęły wzywać pomocy czerwonymi rakietami. W tym samym czasie przebywało na morzu 6 kontrtorpedowców idących w dwu grupach z Brindisi do Tarentu. Dowodził nimi kmdr por. Boisanger znajdujący się na kontrtorpedowcu "Casąue".
Kontrtorpedowce zaalarmowane rakietami podążyły w stronę napadniętych lugrów, ale wskutek różnic w prędkości nie weszły do akcji jednocześnie.
O godz. 21.18 dostrzeżono z kontrtorpedowca "Ręka" sylwetki dwóch okrętów. Zawiadomiony natychmiast kmdr ppor. Nowotny wkrótce
30 Ciekawostkę historyczną mogą stanowić dane o narodowości dowódców kontrtorpedowców biorących udział w tej akcji. Otóż "Scharfschutzem" dowodził, jak już wspomniano, Polak, "Ręką" Słoweniec, "Yelebitem" Czech, a "Dinara" Rumun.
zorientował się, że ma przed sobą kontrtorpedowce francuskie. Były to "Casąue" i "Commandant Riviere". Okręty austro-węgierskie otworzyły natychmiast ogień walkę toczono w świetle reflektorów na bardzo małych odległościach. "Commandant Riviere" został dotkliwie uszkodzony granatem, który spowodował wybuch kotła; spowity obłokami pary i dymu okręt francuski musiał wycofać się z walki. Stracił kontakt z przeciwnikiem także "Casąue". Uszkodzenia na kontrtorpedowcach austro-węgierskich "Ręka" i "Scharfschiitze" były nieznaczne. Niezadługo z ciemności wynurzyły się dwa inne francuskie kontrtorpedowce "Pro-tet" i "Dehorter", które nawiązały kontakt bojowy z "Yelebitem" i "Dinara", ale po paru minutach walki kontrtorpedowce zgubiły się w ciemnościach. Blisko grupy "Proteta" znalazł się na krótko również kontr-torpedowiec "Commandant Bory", ale gwałtownie ostrzelany wycofał się i dopiero po starciu przyłączył się do "Proteta" i "Dehortera". Szósty z francuskich kontrtorpedowców, "Boutefeu", zgubił się i w ogóle nie uczestniczył w potyczce.
Chaotyczna walka jeszcze się na tym nie zakończyła. Kontrtorpedowce austro-węgierskie podzieliwszy się na dwie grupki podążały na północ ku swej bazie. Tymczasem "Casąue" szedł nadal ku Cattaro, aby dopaść wycofującego się przeciwnika. O godz. 22.05 dostrzegł 3 sylwetki nieprzyjacielskich okrętów. Nie zauważony zaszedł od tyłu na tak bliską odległość, że postanowił staranować ostatni w szyku kontrtorpedowiec. Śmiały ten zamiar nie udał się jednak, ponieważ "Yelebit" otworzył szybki ogień, który zniszczył na "Casąue" reflektor i uszkodził kocioł. Wystrzelona z "Casąue" torpeda przeszła tuż za rufą "Yelebita". Francuski okręt z uszkodzonym kotłem nie mógł rozwinąć maksymalnej prędkości, ale nie dał za wygraną i kontynuował pościg łudził1 się, że może napotka jeszcze jakiś pozostający w tyle okręt przeciwnika. Czekał na próżno. Zespół kmdr ppor. Nowotnego dotarł bez przeszkód o godz. 7 rano 23 grudnia do Cattaro. Powróciły również wysłane na pomoc siły wsparcia.
Alianci na wieść o toczonych w nocy bojach wysłali 22 grudnia o godz. 22 z Brindisi włoskie kontrtorpedowce "Giuseppe Abba", "Ippolito Nie-vo" i "Rosolino Piło", a 23 grudnia o godz. l jeszcze brytyjski krążownik "Gloucester" oraz włoskie kontrtorpedowce "Impayido" i "Irreąuieto". Na miejsce boju przybyły one jednak za późno. O godz. 1.40 pierwsza grupa natknęła się na kontrtorpedowce francuskie. Wskutek panujących ciemności "Giuseppe Abba" staranował jednak niegroźnie "Casąue", sam zaś w chwilę później został uszkodzony przez "Boutefeu".
W całej tej potyczce z 22 na 23 grudnia alianci stracili 4 zabitych i 9 rannych, łącznie ze stratami poniesionymi przez jednostki dozorowe, a ich przeciwnicy tylko jednego zabitego.
Francuzi walczyli wyjątkowo chaotycznie i nie wykorzystali swej przewagi. Konsekwencją wypadu było ściągnięcie jednostek zagrodowych
i dozorowych do portów, toteż przez kilka dni U-booty miały swobodną drogę. Jak się później okazało, zjawienie się zespołu austro-węgierskich kontrtorpedowców w cieśninie umożliwiło wyrwanie się "U 38" z pułapki. Okręt ten zaplątał się w sieci niedaleko od jednego z lugrów i gdyby nie nagły atak kontrtorpedowców, zostałby niechybnie zauważony i zniszczony.
UPADEK CZARNOGÓRY
Dnia 5 stycznia 1916 roku wojska austro-węgierskie ruszyły do rozstrzygającej ofensywy na masyw góry Łowczen. W ostrzeliwaniu pozycji czarnogórskich wzięły również udział jednostki floty pancernik "Buda-pest", krążowniki "Kaiser Karl VI", "Kaiser Franz Joseph I", "Aspern", kontrtorpedowiec "Warasdiner" i wiele torpedowców. Niezdobytą dotychczas redutę czarnogórską opanowano 10 stycznia oznaczało to likwidację stałego zagrożenia bazy floty w zatoce Cattaro. Po kilku dniach padła też stolica Czarnogóry Cetynia (Cetinje). Dalszy opór był bezcelowy 25 stycznia armia złożyła broń. Król jednak opuścił kraj na torpedowcu włoskim, a w Brindisi zapowiedział dalszy udział w wojnie. Po upadku Czarnogóry wojska austro-węgierskie i bułgarskie wkroczyły na teren Albanii i zajęły Skutari (Shkodra). Przebywające w tym rejonie rozbite wojska serbskie znalazły się w bardzo ciężkim położeniu. Większość pomaszerowała bezdrożami, o głodzie i chłodzie, na południe, gdzie czekała flota włoska, na którą spadł obowiązek ewakuacji.
Obowiązkowi ewakuacji podlegali również jeńcy, których początkowo było na terenie Serbii około 70 tyś. Do brzegu morskiego dotarło jednak tylko 23 tyś. ludzi. Bardzo wielu zginęło po drodze z chorób i wycieńczenia.
Ogółem z portów albańskich Yalona, Durazzo, San Giovanni di Me-dua ewakuowano ponad 254 tyś. osób, w tym przeszło 193 tyś. żołnierzy serbskich, których kierowano głównie na Korfu (156 tyś.) oraz do portów włoskich (26 tyś.) i francuskich (11 tyś.). Do przewiezienia tych wszystkich ludzi użyto 81 statków włoskich, francuskich i brytyjskich o pojemności ponad 220 000 RT brutto.
Ewakuację ubezpieczały znaczne siły morskie. Oprócz włoskich eskadr stacjonujących w Brindisi i Tarencie ściągnięto jeszcze z Wenecji okręty liniowe "Regina Elena" i "Napoli" oraz 3 kontrtorpedowce. Odkomenderowane były też francuskie krążowniki pancerne ,,Victor Hugo", "Jules Michelet", "Edgar Quinet", "Ernest Renan", 12 a później 15 kontrtorpedowców i 10 okrętów podwodnych. Z brytyjskich okrętów były obecne krążowniki "Dartmouth" i "Weymouth", 10 okrętów podwodnych oraz wiele trałowców i dozorowców. Koncentracja tak silnych zespołów floty umożliwiła przerzucenie ćwierć miliona ludzi bez strat.
Wojska austro-węgierskie kontynuowały marsz, aczkolwiek powolny
ze względu na niesłychanie ciężkie drogi. W dniu 9 lutego zajęto Tiraną, a 23 tegoż miesiąca przystąpiono do szturmu na Durazzo. Po 3-dniowych walkach broniąca tego portu brygada włoska wycofała się na 15 statkach ubezpieczanych przez okręty liniowe "Regina Elena" i "Napoli", brytyjskie krążowniki "Liverpool" i "Weymouth" oraz lekkie jednostki. Próby przeszkodzenia ewakuacji przez okręty podwodne nie powiodły się. Kilka strat spowodowały jedynie miny, na których zginął francuski parowiec "Memphis", włoski dozorowiec "Monsone" i 2 brytyjskie dozorowce.
Prawie cała Albania znalazła się w rękach austro-węgierskich. Włosi pozostali jedynie w Yalonie, gdzie stworzono bazę dla lekkich sił floty. Obronę od strony lądu zapewniał jej XVI korpus.
Dalszy marsz armii austro-węgierskiej na południe został wstrzymany przez naczelne dowództwo. Na tę decyzję wpłynęły zarówno wyjątkowo ciężkie warunki terenowe, jak i względy polityczne.
Wobec braku dróg w Czarnogórze i zajętej części Albanii armia austro--węgierska musiała być zaopatrywana morzem. Głównym portem załadowczym było Fiume. Ogółem przez cały rok 1916 przeładowano tam na statki zawartość 29 776 wagonów kolejowych; do przewiezienia tych towarów potrzebne były statki o nośności l 088 288 ton. W ruchu wahadłowym między Cattaro a Albanią przewieziono 38 331 ludzi i 109 398 ton ładunków. Statki odbyły ogółem 1215 rejsów, z tego 845 trasą na północ od Cattaro, a 370 na południe od tej bazy, i przeszły w tym czasie ponad 256 tyś. mil morskich. Jednostki eskortujące wykonały 900 rejsów. Ruch statków odbywał się bez większych przeszkód ze strony przeciwnika poniesione w tym roku straty zamknęły się liczbą 6 statków o pojemności 6216 RT brutto.
DZIAŁANIA NA POŁUDNIOWYM ADRIATYKU
W tym samym czasie, gdy na lądzie armie austro-węgierskie odnosiły znaczne sukcesy, sytuacja na morzu nie układała się już tak pomyślnie. W dniu 3 lutego krążownik pancerny "Sankt Georg" wraz z lekkim krążownikiem "Helgoland", kontrtorpedowcem "Wildfang" i torpedowcami "13 T", "87 T", "88 T" zjawił się niespodziewanie przed Ortoną z zamiarem ostrzelania urządzeń kolejowych. Włosi szybko skierowali na zagrożony odcinek jeden z pociągów pancernych, którymi wzmocnili obronę wybrzeża. Mimo przewagi pod względem liczby i kalibru dział okręty nie mogły zniszczyć ukrytego w terenie pociągu, który raził napastnika ogniem dział 120 mm.
Drugi wypad nastąpił 6 lutego. "Helgoland" wraz z 6 torpedowcami opuścił Cattaro, aby zwalczać transportowce alianckie między Brindisi a Durazzo. Wieczorem natknął się na idący z północy na południe brytyjski krążownik "Weymouth" i towarzyszący mu francuski kontrtorpedowiec "Bouclier". Dowódca zespołu austro-węgierskiego, kmdr B. von
Millenkovich, postanowił zaatakować jednostki alianckie torpedami. Torpedowce idące dotychczas przy krążowniku otrzymały rozkaz wysunięcia się naprzód. W trakcie manewru "74 T" i "83 T" zderzyły się ze sobą. Torpedowiec "78 T" odniósł też poważne uszkodzenia i musiał zawrócić do bazy. Atak torpedowy, wykonany teraz już tylko przez 3 torpedowce, nie powiódł się. Okręty alianckie otworzyły do torpedowców szybki, ale niecelny ogień. "Helgoland" nie mógł użyć swych dział, ponieważ między nim a okrętami przeciwnika znalazły się własne torpedowce. Ścielące się nisko nad morzem dymy i zapadające ciemności nie pozwalały odróżnić jednostek własnych od nieprzyjacielskich. "Helgoland" skręcił na północny zachód, w tym samym kierunku podążyły również torpedowce. Wkrótce zespół zawrócił ku Cattaro nie wykonawszy zadania.
Nie odniesiono sukcesu również 26 lutego, kiedy "Helgoland" z 6 kontr-torpedowcami miał zaatakować przebywające w rejonie Durazzo jednostki alianckie. Po wielogodzinnym krążeniu, nie napotkawszy przeciwnika, zespół austro-węgierski powrócił do bazy następnego dnia rano.
Po opuszczeniu Durazzo Włosi stawiali wielokrotnie miny w rejonie tego portu. Przy okazji trałowania doszło w marcu do szeregu potyczek. Dnia 14 marca 3 włoskie kontrtorpedowce uszkodziły jeden z pary trałowców austro-węgierskich oczyszczających akurat tor wodny, następnego dnia atak powtórzyły 2 kontrtorpedowce francuskie, ostrzeliwując także port, a 18 marca podobną akcję przeprowadziły 2 kontrtorpedowce francuski i włoski. Ataki okrętów sojuszniczych bardzo przeszkadzały trałowcom, toteż miny nie przestały być groźne dla statków austro-węgierskich w tym rejonie.
Do czerwca obie strony nie przejawiały inicjatywy w tej części morza. Dopiero w nocy z 4 na 5 czerwca włoskie kutry torpedowe "MAS 5" i "MAS 7" zaatakowały Durazzo i storpedowały parowiec "Locrum". Te same jednostki wtargnęły nocą z 15 na 16 czerwca do portu San Gio-vanni di Medua, ale nie zastały tam żadnych statków i ostrzelane przez baterie nadbrzeżne umknęły.
W dniu 23 czerwca austro-węgierskie kontrtorpedowce "Uskoke" i "Streiter" ostrzelały zakłady przemysłowe na wybrzeżu włoskim w rejonie Giulianova. W akcji miały wziąć udział także 3 samoloty, ale zła pogoda uniemożliwiła im start.
W odpowiedzi na ten atak Włosi uderzyli nocą z 25 na 26 czerwca na Durazzo. Użyto do tego celu znów "MAS 5" i "MAS 7", które storpedowały stojący w porcie statek "Sarajevo". Nocą z l na 2 sierpnia do ataku na to miasto Włosi wyznaczyli "MAS 6", ale tym razem akcja się nie
powiodła.
Ten ostatni atak zbiegł się w czasie z wypadem austro-węgierskich kontrtorpedowców "Wildfang" i "Warasdiner" na Molfettę. Wyszły one l sierpnia wieczorem z Cattaro, a o godz. 5 rano następnego dnia znalazły się przed wyznaczonym celem. Wkrótce "Wildfang" otworzył ogień
na hangary lotnicze, fabrykę oraz stojące przy molu 4 żaglowce, "Warasdiner" zaś wziął na cel zakłady przemysłowe. O godz. 5.38 ostrzeliwanie przerwano i okręty zawróciły ku Cattaro. O godz. 7.30 otrzymały wiadomość, że przed nimi znajdują się siły alianckie. Był to mieszany, francu-sko-włoski dywizjon kontrtorpedowców, złożony z 5 jednostek pod dowództwem kmdr por. Frochota na "Commandant Bory". Dywizjon ten wracał do Brindisi razem z kutrem torpedowym "MAS 6" po wspomnianym ataku na Durazzo.
Kmdr por. Frochot po otrzymaniu wiadomości o ostrzeliwaniu Mol-fetty zmienił kurs na północno-zachodni, aby odciąć przeciwnikowi drogę odwrotu. Rozkaz wyjścia na morze otrzymał również włoski krążownik "Nino Bixio", brytyjski "Liverpool" oraz 3 włoskie i 3 francuskie kontrtorpedowce.
O godz. 9.19 włoski kontrtorpedowiec "Giuseppe Abba" otworzył do kontrtorpedowców austro-węgierskich ogień, ale mało skuteczny, ponieważ okręty dzieliła duża odległość. O godz. 9.26 wszedł do akcji austro--węgierski krążownik "Aspern", który wraz z towarzyszącymi torpedowcami opuścił rano 2 sierpnia Cattaro, aby spotkać powracające kontrtorpedowce "Wildfang" i "Warasdiner". Po 12 minutach walki zespół fran-cusko-włoski skręcił na południowy zachód, otwierając tym samym obu kontrtorpedowcom drogę odwrotu. W czasie marszu sił austro-węgierskich do bazy dwa alianckie kontrtorpedowce próbowały jeszcze raz przejść do ataku, ale zostały odpędzone ogniem artylerii krążownika.
Nocą z 3 na 4 listopada kutry torpedowe "MAS 6" i "MAS 7" ponowiły atak na Durazzo. Próba storpedowania stojącego w porcie parowca "Go-rizia" nie udała się. Dwie torpedy z "MAS 7" wybuchły na bonach zamykających wejście do portu. W czasie odwrotu "MAS 7" zderzył się z towarzyszącym mu torpedowcem i zatonął.
Bez porównania cięższą stratą było zatonięcie w nocy 11 grudnia okrętu liniowego "Regina Margherita", który idąc z Yalony natknął się na miny postawione przez niemiecki okręt podwodny "UC 14". Wskutek ciemności i burzliwej pogody towarzyszące kontrtorpedowce zdołały uratować tylko 250 ludzi.
Od czasu zakończenia ewakuacji wojsk serbskich z Albanii działania na południowym Adriatyku ograniczały się więc jedynie do małych potyczek, często przy okazji wzajemnych, także sporadycznych, ataków na wybrzeże. Główne siły flot liniowych nie wykazywały żadnej aktywności. Nie uchroniło to jednak Włochów od bardzo ciężkiej straty. Stojący w Ta-rencie nowy drednot "Leonardo da Vinci" został 2 sierpnia wysadzony w powietrze przez grupę austriackich sabotażystów31. Razem z okrętem
31 Zniszczenie obu okrętów było dziełem komórki wywiadu, która po wybuchu wojny zainstalowała się w Zurychu pod szyldem oddziału konsulatu generalnego Austro-Węgier. Na jej czele stał kmdr R. Mayer. Placówka ta została wykryta przez kontrwywiad aliancki dopiero w 1917 roku i zniszczona w drodze zwykłego napadu nocą z 25 na 26 lutego. .^ ;
zginęło 21 oficerów i 182 marynarzy. Powtórzyła się więc tragedia okrętu liniowego "Benedetto Brin" 32, który 27 września 1915 roku padł ofiarą zamachu tej samej grupy.
dy na nieprzyjacielskie wybrzeże lub wspieranie ogniem artylerii skrzydeł armii. Pod tym względem północny Adriatyk nie różnił się od innych akwenów, gdzie toczyły się działania w ograniczonej skali.
DZIAŁANIA NA PÓŁNOCNYM ADRIATYKU
Przez cały rok 1916 na północnym Adriatyku toczyły się jedynie lokalne potyczki lekkich sił morskich i lotnictwa.
Siły powietrzne marynarki austro-węgierskiej w tym roku zastosowały już bomby 150-kilogramowe. Naloty odbywały się zazwyczaj przy współudziale kontrtorpedowców. Rozwijało się też lotnictwo włoskie, które podejmowało ataki na Triest i Połę. Naloty samolotów austro-węgierskich kierowały się często na Wenecję, gdzie obrona przeciwlotnicza została wzmocniona balonami zaporowymi, co było nowością na frontach zachodnich.
W celu osłabienia austro-węgierskich sił lotniczych flota włoska wykonała dwie akcje. W czasie pierwszej torpedowiec "24 OS" wtargnął do portu w Trieście i wystrzelił dwie torpedy, ale zamiast w statki ze sprzętem lotniczym trafił w molo, które częściowo zniszczył. Dostrzeżony i ostrzelany przez baterie nadbrzeżne ratował się ucieczką.
Drugi napad na nadbrzeżne lotnisko w Parenzo (Porec) wykonany 12 czerwca przyniósł już sukces. Kontrtorpedowiec "Zeffiro" pod dowództwem kpt. N. Sauro, osłaniany przez torpedowce "40 PN" i "46 OS", wszedł do portu i nie zauważony dotarł aż do mola, gdzie jego załoga wzięła do niewoli miejscowy posterunek. Po uzyskaniu od jeńców informacji o położeniu lotniska, "Zeffiro" otworzył ogień, wspomagany przez kontrtorpedowce "Fuciliere" i "Alpino" stojące w dalszej odległości od portu. Dopiero wtedy odezwała się artyleria nadbrzeżna i wystartowały do ataku samoloty, ale ich bomby okazały się niecelne. Nie chcąc się narażać na dalsze naloty, okręty włoskie przerwały ostrzeliwanie lotniska i oddaliły się ku reszcie zespołu, który ubezpieczał ich akcję.
W nocy z l na 2 listopada Włosi przeprowadzili po raz pierwszy atak torpedowy na okręty w głównej bazie floty austro-węgierskiej Poli. Zadanie to przypadło kutrowi torpedowemu "MAS 20", który w rejon wód przybrzeżnych został przyholowany przez "Zeffiro". Przejście przez bony otworzył torpedowiec "9 PN", odciągając jeden z członów zagrody. Przez utworzone przejście przemknął do portu "MAS 20". Jego dwie torpedy trafiły hulk koszarowy "Mars", jednak nie wybuchły. "MAS 20" i "9 PN" powróciły bez przeszkód do oczekującego na morzu zespołu kontrtorpedowców.
Powszednie dni wojny w roku 1916 wypełniały obu flotom stałe patrole, ograniczone działania minowe, służba eskortowa, rzadziej napa-32 Per. s. 291. " '"
KONFLIKT GRECKI
Od lutego 1916 roku zaczęły przybywać na wyspę Korfu, która znalazła się pod okupacją francuską, transporty rozbitej armii serbskiej. Wystarczyły trzy miesiące odpoczynku oraz alianckie dostawy żywności, umundurowania, broni i sprzętu, aby armia się odrodziła. Liczyła teraz 6 dywizji piechoty, brygadę kawalerii i wszystkie potrzebne służby.
Już w końcu marca zapadła decyzja przerzucenia wojsk serbskich na front macedoński, w rejon Salonik. Na flotę spadło znów bardzo odpowiedzialne zadanie, trzeba było bowiem przetransportować 110 tyś. ludzi i ponad 9 tyś. koni oraz zapewnić ochronę transportowców przed ewentualnymi atakami okrętów nawodnych czy podwodnych państw centralnych. Przewóz wojsk rozpoczął się 12 kwietnia, a zakończył l czerwca czyli na 10 dni przed planowanym terminem zupełnie bez strat, co stanowiło niewątpliwy sukces floty francuskiej.
W okresie transportowania armii serbskiej do Salonik Francuzi ustanowili 29 kwietnia, bez zgody rządu greckiego, okupację wyspy Kefalinia i przystąpili do tworzenia w zatoce Argostolion bazy floty.
W czerwcu nastąpiły pewne zmiany organizacyjne we flocie francuskiej. Dotychczasowa 3 eskadra krążowników została rozwiązana, a na jej miejsce powołano tzw. 3 eskadrę syryjską pod dowództwem kontradm. de Spitza, który podniósł flagę na jachcie "Aliara".
Nacisk aliancki na Grecję stawał się coraz silniejszy. Król Konstantyn był zdecydowanym germanofilem, toteż od czasu dymisji proalianckiego premiera Yenizelosa prawdopodobieństwo, że Grecja opowie się po stronie aliantów, było nikłe. Dymisja premiera Skoulidisa, którego następcą został Zaimis, wstrzymała wprawdzie aliantów od zbrojnej demonstracji przygotowywanej już od połowy czerwca, nie rozproszyła jednak obaw co do dalszego stanowiska Grecji. Dnia 26 sierpnia wiceadm. Dartige du Fournet otrzymał rozkaz utworzenia specjalnej eskadry, która miała stale przebywać na wodach greckich w celu obserwowania poczynań rządu ateńskiego. W pięć dni później do wiceadmirała dotarł rozkaz zajęcia wyspy Salaminy, położonej naprzeciw Pireusu, głównego portu Grecji.
W dniu l września flota aliancka znalazła się na wodach Salaminy. Siły, jakimi dysponował wiceadm. Dartige du Fournet, liczyły 8 okrętów liniowych, 5 krążowników, 2 monitory, 18 kontrtorpedowców, 25 trałowców. Flota grecka znalazła się więc pod kontrolą sił, które ją niepomiernie przerastały. Kontrola została rozciągnięta nad pocztą i telegrafem, a także nad portem w Pireusie, koleją i policją. ; ,
W październiku wiceadm. Dartige du Fournet wydał rozkaz rozbrajania okrętów floty greckiej, a w początku listopada, bez uzgodnienia z brytyjskimi sojusznikami nowy rozkaz dotyczący opanowania arsenału salamińskiego i podniesienia bander francuskich na greckich torpedowcach.
Rząd francuski, naciskany przez gen. Sarraila, który w wojskach greckich widział w dalszym ciągu poważną groźbę dla swej armii, wystąpił do rządu ateńskiego z żądaniem rozbrojenia armii greckiej. Gdy 30 listopada Grecy odmówili wykonania przyjętych częściowo przed paru dniami warunków rozbrojenia, wiceadm. Dartige du Fournet dał l grudnia rozkaz podjęcia operacji w celu opanowania Pireusu i Aten. Pod osłoną dział floty batalion francuskiej piechoty wylądował w Pireusie, gdzie doszło do krwawych starć z oddziałami greckimi. Po uzyskaniu obietnicy spełnienia żądań Francuzi wstrzymali marsz na Ateny, a oddział desantowy został wycofany na okręty. W dniu 7 grudnia ustanowiona została jednak blokada Grecji, która weszła w życie następnego dnia.
Presja aliantów na rząd grecki sprzyjała wzrostowi sił opozycyjnych. Na Krecie, gdzie przebywał Yenizelos, wytworzył się silny ośrodek orientacji proalianckiej, która zyskiwała coraz więcej zwolenników na innych wyspach. Miało to doprowadzić w roku przyszłym do gwałtownych przemian w Grecji.
W połowie grudnia 1916 roku nastąpiła zmiana na stanowisku dowódcy floty francuskiej na Morzu Śródziemnym. Następcą wiceadm. Dartige du Fournet został wiceadm. D. M. Gauchet. Pod jego dowództwem znajdowały się w dniu 31 grudnia 1916 roku 23 okręty liniowe, 10 krążowników pancernych, 55 kontrtorpedowców, 22 okręty podwodne oraz wiele
jednostek mniejszych. ul
,-fe
ROSJANIE OPANOWUJĄ MORZE
(Działania na Morzu Czarnym w 1916 roku)
OKRĘTY U BOKU ARMII KAUKASKIEJ
Po przystąpieniu Bułgarii do wojny i klęsce Serbii państwa centralne uzyskały bezpośrednie połączenie kolejowe między Niemcami a Turcją, co oznaczało przyspieszenie dostaw niemieckich dla sprzymierzeńców z Bliskiego Wschodu. Podjęta w tym samym mniej więcej czasie ewakuacja oddziałów zachodnich aliantów z półwyspu Gallipoli stwarzała możliwość przerzucenia wojsk tureckich szybciej teraz i lepiej zaopatrywanych na inne fronty, przede wszystkim do wschodniej Anatolii. Wobec takich perspektyw dowództwo rosyjskie Armii Kaukaskiej, powiadomio-
ir
El
ne w porę o odwrocie sojuszników z Gallipoli, postanowiło rozbić turecką 3 Armię wcześniej, aniżeli otrzyma ona wydatniejsze posiłki.
Ofensywa rosyjska rozpoczęta 10 stycznia 1916 roku zaskoczyła Turków kompletnie. Po pięciu tygodniach walk Rosjanie zajęli 16 lutego miasto oraz twierdzę Erzurum i odrzucili przeciwnika jeszcze o 70100 km na zachód.
Dowództwo Floty Czarnomorskiej, mające wiadomości o nasilających się już od końca grudnia 1915 roku przewozach drogą morską dla tureckiej 3 Armii, skierowało na nieprzyjacielskie linie komunikacyjne małe kontrtorpedowce oddziału batumskiego, wspomagane sporadycznie przez duże kontrtorpedowce z Sewastopola. Największe efekty przynosiły zmasowane uderzenia, wykonywane jednocześnie przez kilka grup kontrtorpedowców. Wypad 17 stycznia przeprowadzony przez pięć grup w pięć rejonów na zachód od Trapezuntu aż po Synopę przyniósł zniszczenie 164 małych żaglowców i 2 jednostek motorowych. Jednocześnie ostrzelano 3 miejscowości. Po trzech dniach 2 grupy dużych kontrtorpedowców znów zaatakowały żeglugę turecką, niszcząc 40 małych żaglowców, oraz ostrzelały 3 stocznie, gdzie powstawały w dużej liczbie owe małe stateczki żaglowe. Takie akcje przynosiły więc bez porównania większe rezultaty niż patrole oddziału batumskiego, systematyczne wprawdzie, nie sięgające jednak na zachód od Trapezuntu. W 10 takich patrolach od 2 stycznia do 5 lutego zatopiono lub zdobyto tylko szkuner żaglowy i 11 łodzi rybackich. Kontrtorpedowców z Sewastopola nie można było jednak wykorzystywać nieprzerwanie tylko na tym odcinku, gdyż było ich niewiele, zadań natomiast miały dużo.
W toku wspomnianej ofensywy Armii Kaukaskiej wynikła potrzeba współdziałania floty z nadmorskim skrzydłem armii. Przełamywanie tureckich pozycji obronnych w trudnym terenie górskim wymagało systematycznego udziału artylerii okrętowej. Do współpracy z wojskiem wyznaczono oddział batumski, wzmacniając go o 2 kanonierki i 4 małe kontrtorpedowce, jak również przez pewien okres o okręt liniowy "Rostisław".
Atak nadmorskiego skrzydła armii rozpoczął się 5 lutego i poprzedzony był 3-godzinnym ostrzeliwaniem stanowisk w rejonie Arhavi. "Rostisław" strzelał z odległości 2000 m, a pozostałe okręty znajdowały się jeszcze bliżej brzegu. W ciągu 3 dni Turcy zostali odrzuceni na linię rzeki Abu-Vice. Przez cały czas natarcia okręty wspierały nacierające wojska.
W dniach 15 i 16 lutego "Rostisław" oraz kanonierki "Kubaniec" i "Doniec" ostrzeliwały nowe pozycje obronne Turków, a później wycofujące się oddziały. Dobre rozpoznanie celów oraz sprawne zorganizowanie obserwacji i korygowania ognia w którym to celu urządzono na brzegu specjalną radiostację zapewniło skuteczność ognia artylerii okrętowej.
Wojska rosyjskie zepchnęły Turków na linię rzeki Buyiikdere. Ta nowa rubież obrony była bardzo trudna do przełamania. Postanowiono zatem obejść ją, wysadzając taktyczne desanty na tyłach tureckich. Rankiem
Rys. 42. Wybrzeże Anatolii Wschodniej.
4 marca 2 bataliony wzmocnione artylerią i karabinami maszynowymi, przewiezione na 5 transportowcach, wylądowały na wschód i na zachód od Atiny, wspierane ogniem artylerii "Rostislawa", obu kanonierek i 4 małych kontrtorpedowców. Atinę zdobyto w ciągu kilku godzin. Następnego dnia te same oddziały wylądowały dalej na zachód i zdobyły miejscowość Mepavri, a 6 marca jeden z batalionów wysadzono na zachód od Rize. Miasto to szybko padło zaatakowane jednocześnie od strony lądu.
W akcjach desantowych duże usługi oddały jednostki typu "Elpidifor". Odznaczały się one niedużym zanurzeniem dziobu i obszernymi ładowniami. Nadawały się do wielu zadań: służyły jako jednostki transportowe i desantowe, a także jako trałowce lub stawiacze min.
Wraz z zajęciem Rize i terenów na zachód od tego miasta zamknęła się druga faza ofensywy Armii Kaukaskiej. Jednocześnie z działaniami na lądzie toczyły się walki na liniach komunikacyjnych. W dniu 8 lutego małe kontrtorpedowce "Lejtienant Puszczin" i "Żywoj" zatopiły w rejonie ViceAtina 5 szkunerów i 38 małych żaglowców. Rajd kontrtorpedowców "Biespokojnyj" i "Pronzitielnyj" 28 lutego na Giresun przyniósł zatopienie 17 żaglowców załadowanych dostawami dla armii tureckiej. Kontrtorpedowce odkryły tegoż dnia wieczorem pod Synopą krążownik "Breslau" i rzuciły się za nim w pościg, przerwany następnie wskutek ciemności. Kontrtorpedowce "Pospiesznyj" i "Pronzitielnyj" zatopiły w dniach 2427 marca między Trapezuntem a Giresunem 31 małych żaglowców. Armia turecka odczuwała więc wiele braków, ponieważ zaopa-
trzenie wobec braku linii kolejowych we wschodniej Anatolii szło głównie drogą morską.
Kolejna ofensywa rosyjskiego ugrupowania nadmorskiego w kierunku Trapezuntu rozpoczęła się 26 marca, również z udziałem floty. W ciągu 6 dni ciężkich walk oddziały posunęły się o 27 km na zachód, nad rzekę Karadere (Medrese). Działania wojsk i wspierających je okrętów ubezpieczała w tym czasie l grupa manewrowa, złożona z drednota "Impieratrica Marija" i kilku kontrtorpedowców. Nie przeszkodziło to jednak krążownikowi "Breslau" przerwać się rano 3 kwietnia z niewielkimi posiłkami do Trapezuntu, a następnie ostrzelać pozycje rosyjskie pod Hamurkanem w zatoce Surmene oraz uszkodzić trałowiec pomocniczy "T 33". Krążownik odszedł następnie na północ w stronę Tuapse, gdzie zatopił żaglowiec "Sw. Nikołaj". Rankiem 4 kwietnia doszło do krótkotrwałego spotkania z "Impieratrica Marija", ale "Breslau" dzięki przewadze prędkości wydostał się spod groźnego ognia rosyjskiego drednota.
W zatoce Surmene zjawił się też niemiecki okręt podwodny "U 33", pierwszy z dużych U-bootów wprowadzony do akcji na Morzu Czarnym. Zatopił on 30 marca statek szpitalny "Portugal" (adaptowany francuski statek pasażerski). Zginęło 115 osób z załogi, personelu szpitalnego i rannych, uratowano 158 ludzi. Protest rządu rosyjskiego pozostał nie uwzględniony przez Turcję. Dowódca U-boota tłumaczył się, jak zwykle w takich wypadkach, że rozpoznał statek jako transportowiec wojsk. Następnego dnia "U 33" znalazł się pod Suchumi, gdzie zatopił żaglowiec i ostrzelał miasto. W dniu 3 kwietnia dobił uszkodzony przez "Breslaua" "T 33", a nazajutrz usiłował zaatakować transportowce rosyjskie, ale został przepędzony przez mały kontrtorpedowiec "Strogij".
Zgrupowaniu nadmorskiemu potrzebne były do kontynuowania ofensywy duże posiłki. Przygotowania do przerzutu wojsk rozpoczęto już w marcu. Skoncentrowane w Noworosyjsku 2 brygady piechoty z artylerią, w sumie około 18 tyś. ludzi, zostały 4 kwietnia zaokrętowane na 22 transportowce i 17 innych okrętów, między innymi na krążownik "Prut" (dawny turecki "Mecidiye"), krążownik "Ałmaz" i 13 kontrtorpedowców. Do eskortowania konwoju użyto także transportowców lotniczych, co było wydarzeniem bez precedensu. W odległości około 50 mil na zachód od konwoju szły oba drednoty, 2 krążowniki i 6 kontrtorpedowców jako ubezpieczenie przed ewentualnymi atakami "Goebena" i "Breslaua" czy innych okrętów nieprzyjaciela. Wyokrętowanie wojsk w Rize, pozbawionym urządzeń przeładunkowych, było dobrze zorganizowane i zabezpieczone przed atakami U-bootów przez postawienie zagrody sieciowej oraz przez dwie linie dozorów. Obserwację morza prowadziły punkty nadbrzeżne i wodnopłatowce z transportowców lotniczych.
Dnia 14 kwietnia Rosjanie rozpoczęli natarcie w kierunku Trapezuntu. Jednocześnie na liniach dowozowych weszły do akcji kontrtorpedowce "Biespokojnyj" i "Pronzitielnyj", które zniszczyły tego dnia 58 małych
żaglowców. Wojska rosyjskie wspierane przez okręty liniowe "Rostisław"
1 "Pantielejmon" przełamały front i 19 kwietnia wkroczyły do Trape-zuntu, ewakuowanego przez Turków poprzedniego dnia.
Siły zgrupowania nadmorskiego nie były tak liczne, aby utrzymać zdobyty teren. Postanowiono więc zasilić je dwoma dywizjami piechoty. Przewóz wojsk z Mariupola (Żdanow) nad Morzem Azowskim odbył się w dwóch rzutach. W dniach 1325 maja na 30 transportowcach przewieziono 127 dywizję, a w okresie 28 maja 4 czerwca przybyła na 20 transportowcach 123 dywizja. Zarówno przejście konwojów, jak i wyokrętowa-nie oddziałów było ubezpieczane przez "Impieratricę Mariję", 2 krążowniki, 3 transportowce lotnicze i liczne kontrtorpedowce. Lądowanie przebiegło w Zatoce Kawata (na wschód od Trapezuntu) bez przeszkód ze strony nieprzyjaciela. U wybrzeży anatolijskich przebywał wprawdzie w czasie wyokrętowania 123 dywizji okręt podwodny "U 38", ale nie zauważył Rosjan. Jedyną stratą było zatonięcie trałowca "252", zapewne wskutek błędu nawigacyjnego.
Zaopatrywanie lądem wojsk rosyjskich zgrupowania nadmorskiego było również niemożliwe. Dostawy szły tylko morzem. Dowództwo rosyjskie licząc się z możliwością ataków niemiecko-tureckich postanowiło wzmocnić siły morskie w południowo-wschodniej części morza. Do Batumi zostały odkomenderowane okręty liniowe 2 brygady: "loann Złatoust", "Jewstafij" i "Pantielejmon", krążownik "Pamiat" Mierkurija" i 4 kontrtorpedowce. Poza tym w Batumi, Rize i Trapezuncie bazowały jeszcze
2 kanonierki, 4 małe kontrtorpedowce, 2 stare okręty podwodne "Nalim" i "Skat", 15 trałowców, grupa motorowych kutrów dozorowych i 2 eskadry wodnopłatowców. W Trapezuncie i Rize ustawiono też baterie artylerii nadbrzeżnej.
Tureckie kontrofensywy prowadzone w czerwcu, jeszcze przed przybyciem całości sił 2 Armii, skończyły się niepowodzeniem. Najgroźniejszy dla zgrupowania nadmorskiego (które otrzymało teraz nazwę 5 korpusu kaukaskiego) atak, rozpoczęty 22 czerwca, załamał się w początku lipca, gdy ruszył rosyjski 2 korpus turkiestański (lewoskrzydłowy sąsiad 5 korpusu). W obawie przed okrążeniem Turcy zaczęli się wycofywać, a 5 korpus przeszedł do natarcia; do końca lipca postępy na lewym skrzydle wynosiły 100 km, a na prawym nadmorskim 25 km. W czasie operacji zaczepnych flota wspomagała oddziały lądowe zaopatrzeniem i posiłkami, a w razie potrzeby udzielała wsparcia ogniowego. Małe kontrtorpedowce "Strogij" i "Zwonkij" ostrzeliwały stanowiska tureckie, a 2 brygada okrętów liniowych wychodziła trzykrotnie z Batumi na 23-dniowe rejsy wzdłuż wybrzeży wschodniej Anatolii.
W sierpniu i wrześniu ciężkie boje toczyły się głównie w centrum i na lewym skrzydle frontu kaukaskiego. Z nastaniem zimy obie strony przeszły do obrony. Na prawym skrzydle nadmorskim front ustabilizował się w końcu sierpnia na wschód od Tiuebolu. Działania zaczepne
5 korpusu ustały. Niemniej kwietniowy sukces owocował. Dzięki zajęciu Trapezuntu Rosjanie zyskiwali wysuniętą bazę dla lekkich sił i dogodny port pozwalający zaopatrywać nie tylko 5 korpus, lecz także wojska sąsiednich związków.
W okresie stabilizacji na froncie współdziałanie floty z wojskiem było epizodyczne, wobec czego utrzymywanie znaczniejszych sił nie było już potrzebne. W końcu lipca wróciły więc do Sewastopola kanonierki, a w sierpniu brygada okrętów liniowych oraz okręty podwodne, z których tylko "Skat" miał na swym koncie sukcesy, zatopił bowiem w rejsie 57 lipca turecki bark i 5 feluk. Wkrótce zresztą okręty okazały się bardzo potrzebne na innym froncie, gdy do wojny przystąpiła Rumunia. eq
RUMUNIA PO STRONIE ALIANTÓW y-
Dnia 28 sierpnia 1916 roku Rumunia wypowiedziała wojnę Austro-Węgrom i Niemcom. W ten sposób powstał nowy front na Bałkanach i w basenie Morza Czarnego. Przystąpienie Rumunii do wojny było już od 1915 roku przedmiotem akcji dyplomatycznych zarówno aliantów, jak i państw centralnych. W miarę upływu czasu stawało się pewne, że zaangażowanie się Rumunii po stranie państw centralnych jest coraz mniej prawdopodobne przede wszystkim ze względu na stanowisko Węgrów, odrzucających jakąkolwiek myśl ustępstw terytorialnych w Siedmiogrodzie.
Flota rumuńska była bardzo słaba składała się ze starej kanonierki, paru małych torpedowców i kilku starych dozorowców. Na podstawie porozumienia rosyjsko-rumuńskiego flota rosyjska musiała podjąć się obrony całego wybrzeża rumuńskiego.
W celu zabezpieczenia ujścia Dunaju Rosjanie stworzyli specjalny oddział obrony wybrzeża w sile 1250 ludzi, który dysponował 20 działami, 25 lądowymi wyrzutniami torpedowymi oraz minami obserwowanymi. Przydzielono mu także kanonierki "Doniec", "Kubaniec" i "Tieriec". Obronę pozostałej części wybrzeża powierzono oddziałowi detaszowanemu, w którego skład wszedł okręt liniowy "Rostisław", stare okręty podwodne, "Karaś" i "Karp" oraz 4 trałowce pomocnicze.
Ażeby uchronić Konstancę przed atakami okrętów nieprzyjacielskich, Rosjanie postawili zagrodę z 400 min. Niemcy nie podjęli ostrzeliwań, lecz za to rozpoczęli naloty; już 2 września bomby lotnicze trafiły "Rosti-sława", ale uszkodzenia były zupełnie nieznaczne; w powtórnym nalocie 10 września uszkodzono trałowiec i zatopiono 2 lichtugi. Straty nie były więc duże.
Podobnie jak w czasie kampanii kaukaskiej, zadanie floty rosyjskiej polegało na wspieraniu nadmorskiego skrzydła armii lądowej. W ostrzeliwaniach wyznaczonych celów na froncie Dobrudży oraz portów bułgarskich uczestniczyły poza okrętami zespołu detaszowanego także przydzie-
lane sporadycznie kontrtorpedowce. Od pierwszego tygodnia września do drugiej połowy października akcje takie odbywały się niemal każdego dnia. Mimo wsparcia ogniowego wojska rumuńskie znajdowały się w stałym odwrocie. W dniu 22 października okręty rosyjskie musiały opuścić Konstancę, zajętą nazajutrz przez oddziały nieprzyjacielskie.
Rumuni zostawili w Konstancy duże zapasy ropy. Ażeby nie skorzystali z nich Niemcy, okręty rosyjskie przeprowadziły w dniach l4 listopada parokrotne ostrzeliwania, niszcząc prawie połowę cystern (15 z 37). Rosjanie nie chcieli też dopuścić do założenia w Konstancy bazy U-bootów. Port był zatem parokrotnie ostrzeliwany przez kontrtorpedowce w listopadzie, a w połowie grudnia zablokowany przez postawienie 220 min na redzie.
Front rumuński wymagał także posiłków wojskowych i dostaw materiałowych. Przewóz oddziałów rozpoczął się już we wrześniu. Po upadku Konstancy konwoje kierowano do Suliny, dokąd przybywały całe pułki i dywizje. Słaba i nie przygotowana do wojny Rumunia była więc sojusznikiem kłopotliwym, który odciągał siły armii i floty rosyjskiej od innych zadań. Wprawdzie i przeciwnicy musieli wystawić wojska przeciw Rumunii, ale były one ściągnięte przede wszystkim z odległych frontów zachodniego czy włoskiego.
BLOKADA Z PRZERWAMI
Tak jak w poprzednich latach wojny, również na początku roku 1916 blokada tureckiego zagłębia węglowego należała do najważniejszych zadań rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Już w pierwszych dniach stycznia II grupa manewrowa, mająca w swym składzie najnowszy drednot "Im-pieratrica Jekatierina Wielikaja", wyszła na morze. Niedaleko Kefkenu kontrtorpedowce rosyjskie zatopiły 8 stycznia parowiec "Carmen". Miał on być eskortowany przez "Goebena", ale krążownik liniowy dotarł do Zonguldaku dopiero wtedy, gdy parowiec leżał już na dnie morza. Doszło przy tej okazji do krótkotrwałego, 4-minutowego pojedynku ogniowego między "Goebenem" a drednotem rosyjskim. Żaden z okrętów nie uzyskał trafienia bój toczył się na odległości około 20 000 m. Rosjanie ścigali Niemców przez kilka godzin, ale "Goeben" wolał uchylić się od boju z silniejszym przeciwnikiem. W czasie jednego z następnych wyjść przeprowadzono atak na Zonguldak tylko przy użyciu lotnictwa. 10 wodnopła-towców z transportowców lotniczych "Impierator Aleksandr I" i "Impie-rator Nikołaj I" ubezpieczanych przez I grupę manewrową zrzuciło 38 bomb na statki stojące w porcie i na linie kolejowe. Zatopiono wówczas duży parowiec "Irmingard"33. Atak niemieckiego okrętu podwodnego "UB 7" na "Impieratora Aleksandra I" nie powiódł się, przyspieszył jednak odwrót okrętów rosyjskich.
33 W rfniii 25 luteeo narowiec został podniesiony i naprawiony; por. s. 384.
Od początku roku do 9 lutego grupy manewrowe wychodziły ku brzegom nieprzyjacielskim 6 razy, co dało w sumie 23 doby, z których 14 spędziły w rejonie zagłębia węglowego. Kontrtorpedowce nie mogły przebywać na morzu dłużej niż 3 doby, mając dwukrotnie mniejszy zasięg niż okręty liniowe. Z tego powodu stosowano system zmian przeciętnie dwie zmiany na jedno wyjście okrętów liniowych (w omawianym okresie kontrtorpedowce wychodziły 11 razy). Luzowanie odbywało się jednak zazwyczaj nie w rejonie blokady, lecz bliżej Sewastopola. Powodowało to oczywiście przerwy w blokadzie, z czego przeciwnik skwapliwie korzystał 34. Inny niedostatek organizacyjny polegał na tym, że nie wyznaczano stałych dowódców grup manewrowych, co powodowało brak więzi między dowódcami okrętów a dowódcą zespołu, która gwarantowałaby sprawność dowodzenia.
Skutki nawet tak prowadzonej blokady odczuwano w Turcji bardzo boleśnie. Rygorystycznie przestrzegano norm zużycia węgla, którego niedobór był tak dotkliwy, że w końcu stycznia zmniejszono nawet produkcję amunicji.
Wskutek zaabsorbowania floty rosyjskiej działaniami u wybrzeży wschodniej Anatolii w związku z ofensywą Armii Kaukaskiej, blokadę od połowy lutego prowadziły tylko okręty podwodne i kontrtorpedowce. Okręty podwodne przebywały dniem na pozycji pod Zonguldakiem w zanurzeniu peryskopowym, a na noc odchodziły na pełne morze i tam, poza zasięgiem obserwacji z lądu, wynurzały się w celu ładowania akumulatorów. Kontrtorpedowce zaś podchodziły ku brzegom z nastaniem ciemności i pozostawały tam do świtu. W okresie od 17 lutego do 18 marca kontrtorpedowce 7-krotnie wychodziły ku wybrzeżom zagłębia węglowego. Zatopiły one 2 marca mały żaglowiec, 12 tegoż miesiąca parowiec "Seyar", a powracając do bazy koło wybrzeży Bułgarii parowiec "Zambirak" z ładunkiem ropy naftowej. Z okrętów podwodnych jedynie "Tiuleń" zdobył 20 lutego pod Kefkenem szkuner, który zatonął na holu.
Nieco większe sukcesy odniosły okręty podwodne w okresie następnym, gdy w drugiej połowie marca kontrtorpedowce zostały odwołane do działań eskortowych w związku z przewozem wojsk na front kaukaski. "Mórz" zatopił 24 marca parowiec z 8 barkami na holu, a "Tiuleń" zaatakował l kwietnia duży parowiec "Dutor" z ładunkiem węgla; storpedowany statek osiadł na brzegach Kefkenu, gdzie 16 kwietnia dobił go "Mórz". "Tiuleń" zniszczył w nocy z 3 na 4 kwietnia 11 małych żaglowców idących z węglem do Konstantynopola, a 24 tego miesiąca parowiec z brygan-tyną na holu.
Same okręty podwodne nie mogły więc wiele zdziałać. Było ich przede wszystkim za mało, bo tylko 3 mogły operować w rejonie zagłębia węglowego (poza wspomnianymi jeszcze "Nierpa"). W czasie od 10 lutego
34 Przy takiej właśnie okazji nastąpiło opisywane na s. 377 zaskoczenie w zatoce Surmene. - - -
do 9 czerwca wykonały one 11 rejsów, trwających po kilkanaście dni, przy czym od maja część czasu spędzały także w zachodniej części morza, czatując na statki wiozące ropę naftową. Turcy coraz częściej używali lotnictwa do walki z okrętami podwodnymi, między innymi 13 maja został uszkodzony przez bomby ,,Morż".
Zwycięstwa na froncie kaukaskim pozwoliły w czerwcu na ponowne wprowadzenie kontrtorpedowców do działań w południowo-zachodniej części morza. Działania nie mogły jednak rozwinąć się na taką skalę jak zimą, ponieważ kontrtorpedowce były też potrzebne do obrony przeciw okrętom podwodnym.
Nie mając odpowiednio licznych sił lekkich, Rosjanie nie mogli zadać decydujących ciosów w wojnie ekonomicznej. Wskutek rozluźnienia blokady wiosną kryzys węglowy w Turcji został znacznie złagodzony. Już w marcu przewozy drogą morską wzrosły o 50% w porównaniu ze styczniem, a ponadto doszły jeszcze dostawy kolejowe z Niemiec. Dawały więc stale o sobie znać przedwojenne zaniedbania w rozbudowie Floty Czarnomorskiej. Okrętów było niewiele, nowe budowały się powoli, a zadań dla floty ciągle przybywało.
DZIAŁANIA OKRĘTÓW NIEMIECKICH
Niemieckie okręty podwodne ukazały się ponownie na widowni w marcu. ,,UC 15" zainaugurował działania postawieniem 24 i 31 marca dwu łach minowych po 11 min niedaleko Sewastopola. W dniu 25 kwietnia postawił ponownie 12 min na torze wodnym prowadzącym do głównej bazy rosyjskiej. Na miny te wpadł mały kontrtorpedowiec "Zywuczij". Pole zostało odkryte, nie spełniły się więc niemieckie nadzieje, że na miny natknie się jeden z wielkich drednotów rosyjskich. W dniu 28 maja "UC 15" postawił znów 12 min w rejonie Odessy. Stały się one przyczyną straty parowca "Mierkurij".
W działaniach minowych brał też udział "Breslau". Wieczorem 4 maja postawił on 59 min w rejonie ujścia Dunaju, następnego dnia pobrał w Bosforze nowy ładunek min i pospieszył z nimi w stronę Krymu, gdzie nocą z 6 na 7 maja postawił w dwóch polach 44 miny na południe od przylądka Tarchankut, a 16 pozostałych rozrzucił między Sewastopolem a Eupatorią, którą 7 maja wieczorem ostrzelał i przy tej okazji uszkodził 3 statki. W dwa tygodnie później, 21 maja, na minie niedaleko Tarchan-kutu zatonął rosyjski transportowiec "78".
"U 38" zatopił u wybrzeży Kaukazu transportowiec ,,77", a dwa inne "21" i "39" podpalił pociskami i zmusił do wyrzucenia się na brzeg (później zostały uratowane). W dniu 10 czerwca zatopił jeszcze 2 nieduże statki, 210 lipca posłał na dno znów 2 transportowce "120" i "72", a jeden "55" uszkodził. Ten ostatni został dobity przez "Breslaua"
4 lipca podczas wspólnego z "Goebenem" rejsu, podjętego w celu wsparcia rozpoczętej wówczas kontrofensywy tureckiej na Trapezunt. Oba okręty skierowały się ku wybrzeżom Kaukazu, aby zwalczać żeglugę rosyjską i w ten sposób przeciąć dowóz zaopatrzenia oraz posiłków na front kaukaski. W tym czasie, gdy "Breslau" zatopił poza uszkodzonym jeszcze transportowiec "103" i węglowiec "Riezwyj" pod Soczi, "Goeben" ostrzelał Tuapse i zatopił tam nieduży parowiec pasażerski "Kniaź Obolenskij" oraz szkuner motorowy. "Impieratrica Marija" i "Impieratrica Jekatierina Wielikaja" krążyły 516 lipca na północ od linii KefkenEregli. Dowództwo rosyjskie nie wykorzystało jednak szansy odcięcia okrętom niemieckim odwrotu. "Goeben" i "Breslau" powróciły spokojnie do Bosforu.
Następna okazja do schwytania "Breslaua" nadarzyła się w drugiej połowie lipca, gdy okręt niemiecki wyszedł 21 lipca z Bosforu, mając na pokładzie miny przeznaczone do postawienia pod Noworosyjskiem. Odkryty następnego dnia przez kontrtorpedowce rosyjskie, do których przyłączyła się wkrótce "Impieratrica Marija", zdołał się jednak wymknąć mimo blisko 9-godzinnej pogoni, poniósłszy tylko nieznaczne straty (7 rannych).
Ożywienie działań okrętów niemieckich stało się bezpośrednim powodem odwołania ze stanowiska dowódcy Floty Czarnomorskiej wiceadm. Eberharda, którego obarczano odpowiedzialnością za wszystkie niepowodzenia. Jej dowództwo powierzono 16 lipca wiceadm. A. W. Kołczakowi, przeniesionemu z Floty Bałtyckiej.
MINY DŁAWIĄ ŻEGLUGĘ -: <, . -q
Nowe dowództwo Floty Czarnomorskiej przystąpiło do realizacji szeroko zakrojonego planu zaminowania Bosforu. Przez postawienie rozległych pól minowych zamierzano osiągnąć dwa cele: przerwać wszelkie dostawy z zagłębia węglowego i z Bułgarii oraz uniemożliwić wychodzenie "Goebena" i "Breslaua" czy też okrętów tureckich.
Działania rozpoczął 31 lipca okręt podwodny "Krab", stawiając 60 min u wejścia do Bosforu. Nocą z 3 na 4 sierpnia kontrtorpedowce rosyjskie postawiły skrycie 320 min w odległości około 5 mil na północny wschód od wejścia do cieśniny, w nocy z 6 na 7 sierpnia znowu 240 min, a następnej nocy jeszcze 260 min. W ten sposób na północny wschód od Bosforu powstało półkole złożone z 820 min, o którym Turcy i Niemcy nic nie wiedzieli. W celu przerwania ruchu także u samych wybrzeży Rumelii i Anatolii postawiono w dniach 11 i 20 sierpnia 311 min na płytkich wodach przybrzeżnych, a w początku września jeszcze 220 min.
Pierwsze ofiary na minach rosyjskich zanotowano 27 i 28 sierpnia, gdy zatonęły 2 holowniki. Dowództwo niemiecko-tureckie, oceniając sytuację jako bardzo niebezpieczną, nie pozwoliło na wyjście "Goebena" i "Bres-
laua" w rejs ku wybrzeżom Rumunii. Również U-booty otrzymały zakaz wchodzenia do Bosforu. Kontrtorpedowce, torpedowce i kanonierki tureckie wobec braku trałowców rozpoczęły oczyszczanie toru wodnego na wschód, aby umożliwić przynajmniej dowóz węgla. Usunięto 157 min, ale już wieczorem 14 września rosyjskie kontrtorpedowce postawiły na przetrałowanym pasie 220 min. Połączenia z Zonguldakiem znów zostały przerwane. Kryzys węglowy w Konstantynopolu sięgnął szczytu. Toneły statki z węglem, ginęły zaimprowizowane trałowce.
W tej katastrofalnej sytuacji przyszła Turkom z pomocą natura. Gwałtowny sztorm szalejący przez trzy dni, 2325 września, zerwał na płytkich wodach paręset min, które wybuchły na plażach. Droga na wschód oczyściła się, ale wbrew ocenie Turków niecałkowicie. Blisko Kara Burnu, niedaleko na wschód od Bosforu, wpadł na minę odremontowany parowiec "Irmingard" i 2 października osiadł na brzegu, ale nie na długo.
W tym czasie zaostrzyły blokadę Bosforu również rosyjskie okręty podwodne. Nowo wcielony do floty "Narwał" dobił dwiema torpedami uszkodzony "Irmingard". Była to w tym rejsie już druga jego ofiara, poprzedniego bowiem dnia zatopił parowiec "Kesan". Nieco wcześniej, nocą z 11 na 12 października, "Tiuleń" po pojedynku artyleryjskim z uzbrojonym parowcem "Rodosto" zdobył statek i odprowadził go do Sewastopola. Tydzień ten przyniósł więc rosyjskim okrętom podwodnym największe sukcesy od początku wojny pozbawienie przeciwnika najbardziej wartościowych statków o pojemności blisko 12 000 RT brutto, co było ciężkim ciosem dla bardzo już szczupłej floty handlowej państw centralnych na Morzu Czarnym. Do końca roku jeszcze tylko "Tiuleń" zniszczył 8 listopada parowiec "Tursen", a 10 tegoż miesiąca zatopił jeden żaglowiec i drugi zdobył oraz "Kit" 13 grudnia zatopił mały parowiec. Ogółem w drugiej połowie roku okręty podwodne wykonały 33 rejsy bojowe ("Mórz" i "Nierpa" po 7, "Tiuleń" i "Kit" po 6, "Narwał i "Krab" po 3, a nowy "Kaszałot" 1).
Wielkie okręty rosyjskie też się pokazywały w południowej części morza. "Impieratrica Jekatierina Wielikaja" i 2 kontrtorpedowce stanowiące ubezpieczenie konwojów idących do Konstancy po wykonaniu tego zadania podążyły ku brzegom zachodniej Anatolii, gdzie ostrzelały Eregli, niszcząc przy tej okazji parowce "Tulu Yaver", "Eleni", "45" oraz 5 żaglowców.
Po owym wrześniowym sztormie Rosjanie postanowili odnowić zagrody wokół Bosforu. Użyto do tego celu jednostki typu "Elpidifor" o niedużym zanurzeniu. Pierwszy wystąpił jako stawiacz min "T 234", który nocą z 22 na 23 października postawił pole minowe złożone z 220 min. W rejonach bezpieczniejszych stawianiem min zajmowały się nadal kontrtorpedowce, zarówno duże jak i małe, w asyście większych okrętów, od których pobierały miny. W sumie w rejonie Bosforu postawiono w 1916 roku 2187 min. Żegluga była sparaliżowana, niedobór węgla tak silny, że na-
8. Wielki okręt liniowy ..[mpieratrica Marija" osłania konwój z wojskami na front kaukaski
89. Rosyjskie transportowce lotnicze "Impierator Aleksandr I" i "Impierator Nikotaj I" wychodzą z bazy
90. Dowództwo rosyjskie przywiązywało największą wagę do rozbudowy systemu obrony dostępów do stolicy kraju. Fortyfikacje tzw. pozycji centralnej, jeszcze niegotowe w chwili wybuchu wojny. były budowane nadal w latach następnych
91. Krążownik "Wariag" w drodze do Murmańska. Stary ten okręt miał bardzo bogatą historię. Zaskoczony w 1904 roku w koreańskim porcie Czemulpo przez eskadrę japońską, zatonął po nierównym boju. Podniesiony później przez Japończyków został odremontowany i wcielony do floty pod nazwą ..Soya". W 1916 roku został odkupiony przez rząd carski z przeznaczeniem do nowo utworzonej flotylli Oceanu Lodowatego Północnego i powrócił do dawnej nazwy. W okresie interwencji Brytyjczycy skonfiskowali okręt. W 1918 roku krążownik zatonął ponownie na Morzu Irlandzkim. Później został wydobyty i do 1919 roku pełnił służbę w brytyjskiej marynarce wojennej jako okręt-magazyn. Wycofany w 1920 roku z przeznaczeniem na złom osiadł na mieliźnie, tym razem u wybrzeży Szkocji. Po ściągnięciu został w 1922 roku złomowany
92. "U 35" zatrzymuje statek brytyjski. "U 35" był najgroźniejszym U-bootem. Pod 4 kolejnymi dowódcami zatopił około 550000 RT brutto, co jest absolutnym rekordem światowym, nie pobitym także podczas drugiej wojny światowej. Drugi rekord należy do kpt. L. von Arnauld de la Periere'a, który jako dowódca "U 35" posłał na dno około 445000 RT brutto
93. "UC 61" osiadł 26 lipca 1917 roku na przybrzeżnej mieliźnie koło Calais. Ażeby U-boot nie dostał się w ręce francuskie, załoga wysadziła go w powietrze
94. U-booty typu ,.UB III", do których należał ni. in. widoczny na zdjęciu "UB 64". były bardzo udanymi konstrukcjami, toteż zamawiano je w długich seriach
95. Jednym z środków opracowanych do zwalczania okrętów podwodnych były moździerze miotające 145-funtowe miny
96. Rufa okrętu ze zrzutniij bomb głębinowych, które znalazły najpowszechniejsze zastosowanie jako broń przeciw okrętom podwodnym
97. Masowo budowane w stoczniach amerykańskich ścigacze okazały śle groźnym przeciwnikiem U-bootów na wodach przybrzeżnych. W Europie walczyły one albo w taktycznych związkach
amerykańskich...
98. ...lub pod banderą sojuszników
99. Eskortowiec z obserwacyjnym balonem na uwięzi to charakterystyczny widok z okresu ciężkich zmagań o swobodę żeglugi alianckiej
l l
l
o
73
y C3
e- o
. II
II
.ca
. ffl
101. Wnętrze francuskiego arsenału Brest
102. W wielu flotach do stawiania min przystosowane były okręty różnych klas okręty podwodne, krążowniki, kontrtorpedowce itd. Oto miny na pokładzie jednego z torpedowców niemieckich
103. Jednym z bardzo przydatnych wynalazków pierwszej wojny światowej był dziobowy trał-parawan
104. Trałowce niemieckie na Morzu Północnym
105. Brytyjskie wypady na trałowce niemieckie doprowadziły w październiku 1917 roku do starcia w Zatoce Helgolandzkiej. Dzięki umiejętnemu stosowaniu zasłon dymnych krążownik "Koenigs-berg" i pozostałe okręty zespołu niemieckiego nie poniosły porażki
106. Najczęstsze potyczki brytyjskich i niemieckich sił lekkich rozgrywały się w rejonie zagród u wschodniego wejścia do kanału La Manche. Niejednokrotnie okręty powracały z akcji w takim stanie, jak widoczny na zdjęciu kontrtorpedowiec niemiecki
wet pełnosprawne i wartościowe okręty wojenne były wycofywane ze służby na przeciąg wielu tygodni. ; ' : l -
U-BOOTY W POTRZASKU
Okolice Bosforu nie były jedynym akwenem tak usilnie minowanym. Wiele min postawiono też w rejonie Warny i Euksinogradu, gdzie bazowały niemieckie okręty podwodne. W drugiej połowie sierpnia na Morzu Czarnym znalazły się też "UB 42" i "UB 45".
Warna przykuwała uwagę Rosjan od pierwszych miesięcy roku. Już 9 marca usiłowano zaatakować bazy U-bootów przy użyciu wodnopłatow-ców z transportowców lotniczych, ubezpieczanych przez II grupę manewrową. Operację wtedy odwołano, gdyż mały kontrtorpedowiec "Lejtie-nant Puszczin" natknął się na minę i zatonął. W dniu 25 sierpnia atak powtórzono z udziałem 19 wodnopłatowców. Teraz także niemieckie lotnictwo odpowiedziało nalotem na zespół rosyjski, z którego lekkie uszkodzenia odniósł tylko kontrtorpedowiec "Pospieszny]". W dniu 11 września rosyjskie lotnictwo ponownie zaatakowało Warnę.
U-booty dawały o sobie znać co pewien czas, występując jednocześnie w kilku punktach morza, co rozpraszało siły obrony przeciwpodwodnej. Ponowne nasilenie działań zanotowano na przełomie sierpnia i września, wkrótce po przystąpieniu Rumunii do wojny. Wtedy "UB 7" zatopił 31 sierpnia żaglowiec u wybrzeży Krymu, tegoż dnia ,>UB 45" posłał na dno koło Poti transportowiec "108" i 2 września w rejonie Trapezuntu transportowiec "22", a "UB 42" zniszczył 3 tegoż miesiąca w pobliżu Fidonisi (Ostrów Zmieinyj) transportowiec "48". W październiku U-booty przeprowadziły 5 rejsów, ale tylko "UB 42" zatopił 19 tego miesiąca transportowiec "75", co było ostatnim większym sukcesem w tym roku, jeszcze bowiem tylko "UB 46" zdołał zniszczyć w nocy z 5 na 6 listopada na południe od Krymu nieduży bark "Mielanija", który był ostatnią w 1916 roku ofiarą U-bootów.
Ażeby unieszkodliwić niemieckie okręty podwodne, Rosjanie postanowili zaminować okolice Warny. Zadanie to rozpoczęły 3 kontrtorpedowce, stawiając nocą z 8 na 9 września 240 min na północny wschód od Euksinogradu. Wieczorem 15 września "Krab" postawił jeszcze 30 min na południe od tego portu. Na minach rosyjskich zginął najpierw bułgarski torpedowiec "Szumny", a uszkodzenia poniósł "Strogi". W dniu 6 listopada zginął na wschód od Warny okręt podwodny "UB 45", a w rejonie Bosforu 7 grudnia "UB 46". Po tej stracie państwom centralnym pozostały na Morzu Czarnym już tylko 4 U-booty "UB 14", "UB 42", nowo przybyły "UC 23" oraz bułgarski "N 18", czyli dawny "UB 8" przekazany przez marynarkę niemiecką sojusznikom z południowego wschodu. "UB 7" zginął w początku października na zachód od Sewastopola, najprawdopo-
dobniej zatopiony przez lotnictwo rosyjskie, "UC 15" w listopadzie u wybrzeży rumuńskich, a "U 33" i "U 38" opuściły Morze Czarne.
Rosyjska Flota Czarnomorska zdobyła w tych miesiącach całkowite panowanie na morzu. Wskutek działalności nieprzyjaciela głównie jego min utracono przez cały rok tylko 2 torpedowce i 3 trałowce. Spośród 13 straconych transportowców i okrętów pomocniczych 8 padło ofiarą torped U-bootów. Rachunek strat nie byłby więc zbyt wysoki, gdyby nie straszliwa katastrofa, jaka się wydarzyła 20 października w Sewastopolu, gdzie wskutek eksplozji amunicji wyleciał w powietrze drednot "Impie-ratrica Marija". Katastrofa potężnego okrętu była największą stratą, jaką flota rosyjska poniosła przez cały czas wojny na wszystkich morzach.
BEZCZYNNE FLOTY (Działania na Bałtyku, luty grudzień 1916)
DEFENSYWA PRZEDE WSZYSTKIM
Plany obu stron na rok 1916 nie przewidywały większych operacji zaczepnych. Niemcy na całym froncie wschodnim przeszli do obrony. Te założenia defensywne znalazły odbicie również w zadaniach floty, które sprowadzały się do pełnienia dozorów i do ochrony morskich linii komunikacyjnych.
W tym czasie Niemcy wycofywali ze służby wszystkie większe stare jednostki, a ich załogami obsadzali nowo budowane okręty podwodne, jak również torpedowce i trałowce. Z tego właśnie powodu ubyły z sił przebywających na Bałtyku stare okręty liniowe "Mecklenburg", "Bran-denburg" i "Wórth", krążowniki pancerne "Roon" i "Prinz Heinrich", lekki krążownik "Amazone" i inne. Siły niemieckie na Bałtyku składały się zatem na początku 1916 roku z 2 starych okrętów liniowych o zredukowanym stanie załóg "Braunschweig" i "Elsass" 3 krążowników lekkich "Augsburg", "Kolberg" i "Strassburg" oraz 8 i 10 flotylli kontrtorpedowców. Siłami tymi dowodził wiceadm. Schultz. Dowódcą grupy rozpoznawczej, złożonej z lekkich krążowników, po przeniesieniu kontradm. Hopmana na zachód został kmdr Langemak. Okręty podwodne były reprezentowane przez 5 półf loty Ile; poza tym przebywało na Bałtyku, przeważnie na wodach zachodnich, kilkanaście U-bootów, których załogi dopiero się szkoliły i poznawały okręty.
Marynarka rosyjska w ciągu 1916 roku znacznie się rozrosła. Weszło wówczas do służby 10 nowoczesnych dużych kontrtorpedowców, 5 okrętów podwodnych typu "Bars" oraz 5 nieco mniejszych jednostek typu "AG".
zakupionych w Stanach Zjednoczonych. Niektóre krążowniki doczekały się przezbrojenia, otrzymując armaty nowych wzorów, o większej donoś-ności. Wzmocniono także artylerię na niektórych kontrtorpedowcach. Na wszystkich jednostkach zainstalowano działa przeciwlotnicze.
Wprowadzono też zmiany w organizacji dowodzenia. Przy naczelnym dowództwie powołano sztab morski, dzięki czemu flota uniezależniła się od armii. Od l marca skasowano powołaną w ubiegłym roku tzw. eskadrę, brygady zaś okrętów liniowych i krążowników podporządkowano bezpośrednio dowódcy Floty Bałtyckiej. Podobnie wyłączono ze składu tzw. obrony minowej dywizję kontrtorpedowców i dywizję okrętów podwodnych; obie dywizje podlegały teraz bezpośrednio dowódcy floty. Organizacja poszczególnych dywizjonów kontrtorpedowców i okrętów podwodnych też się nieco zmieniła w związku z wchodzeniem do służby nowych jednostek. Zwiększono także liczbę trałowców do około 80; dzieliły się one na 2 dywizje po 4 dywizjony każda.
Zaszły również pewne zmiany personalne. Kontradm. Bachiriew objął dowództwo l brygady okrętów liniowych. Dotychczasowy dowódca dywizji kontrtorpedowców kontradm. P. L. Truchaczew został dowódcą l brygady krążowników. Dowódcą dywizji kontrtorpedowców mianowano kmdr A. W. Kołczaka, awansowanego 27 kwietnia do stopnia kontradmirała.
Rozbudowa sił, zmiany organizacyjne, a zwłaszcza uniezależnienie od armii, stwarzały flocie dużo szersze możliwości operacyjne. Nie były one jednak wykorzystane, przede wszystkim wskutek dyrektyw naczelnego dowództwa. W wytycznych na rok 1916 mówiło się nadal, że głównym zadaniem floty jest "nie dopuścić do przeniknięcia nieprzyjaciela do Zatoki Fińskiej na wschód od pozycji centralnej NargónPorkkala-Udd" 35. Na wystąpienia aktywne zezwolono pod warunkiem, że nie zaszkodzą one realizacji zadania głównego. W końcu wytycznych była także mowa o współpracy z wojskami lądowymi.
Dowództwo Floty Bałtyckiej główną uwagę poświęciło wykonaniu de-fensywnej części planu. Do zadań drugoplanowych zaliczono działania na liniach komunikacyjnych nieprzyjaciela, ofensywne operacje minowe, ostrzeliwanie brzegów, wysadzanie desantów i zwalczanie okrętów podwodnych przeciwnika.
W realizacji planów wzmocnienia obrony dostępów do Zatoki Fińskiej położono szczególny nacisk na rozbudowę pozycji wysuniętej. Rozciągała się ona między wyspami Oró i Dagó. W początku 1916 roku znajdowały się już na wyspie Russaró 4 działa ciężkie (234 mm) i 4 lekkie (75 mm), a na przylądku Tahkona w północnej części wyspy Dagó bateria dział średnich (4 152 mm). Według planu trzeba było jeszcze ustawić na wyspach Oró, Russaró i Dagó 8 dział 305 mm, 2 234 mm, 8 152 mm, 2 75 mm i 4 przeciwlotnicze.
35 Flot w pierwoj mirowoj wojnie, t. I, s. 209.
Gdy tylko puściły lody, zaczęło się 9 kwietnia stawianie min. Przez 11 dni postawiono ich 1070, a w końcu maja jeszcze 993. Były to główne zagrody pozycji wysuniętej, którą wzmacniano przez całą resztę roku, stawiając ogółem 3963 miny i na jej skrzydłach dodatkowo jeszcze 276.
Wzmocnienia doznała też pozycja centralna. Na wyspie Nargón umieszczono 3 nowe baterie (4 działa 305 mm, 4 203 mm, 4 75 mm), odnowiono zagrodę przez postawienie w maju 1115 min, a w listopadzie jeszcze 1050 min.
W obawie przed działaniami nieprzyjaciela przeciw Wyspom Alandzkim i wyspom koło Abo dowództwo Floty Bałtyckiej postanowiło obsadzić je silniejszymi garnizonami i wzmocnić artylerię nadbrzeżną. Oprócz istniejących od 1915 roku 5 baterii zainstalowano tu 11 nowych. Do jesieni na wyspie Aland i trzech sąsiednich wybudowano lotniska. Pod koniec roku obszar ten zasługiwał już na nową nazwę, jaką mu nadano: abo--alandzkiej pozycji umocnionej.
Umocnioną nazwano jesienią także pozycję moonsundzką. Spóźniająca się tego roku wiosna pozwoliła przystąpić tutaj do stawiania min dopiero 23 kwietnia. Ogółem w ciągu całej kampanii postawiono w samej Cieśninie Irbeńskiej 5940 min w 50 liniach, poza tym pod Rygą 300 min i u południowego wejścia do Moonsundu 848 min. Siły brygady piechoty morskiej broniącej wysp wzmocniono do 8 batalionów. Na wyspach zainstalowano 6 baterii artylerii nadbrzeżnej, a na przylądku Cerel przystąpiono do montowania baterii 4 dział 305 mm. Energicznie też zaczęli Rosjanie pogłębiać do 8,5 m Moonsund. Po zakończeniu tych prac flota rosyjska zyskiwała bardzo dogodne, wewnętrzne połączenie między Re-wlem a Zatoką Ryską.
W końcu roku Rosjanie rozporządzali zatem potężnym systemem obrony wybrzeża, na który złożyło się ponad 25 000 min oraz 232 działa.
POTYCZKI W ZATOCE RYSKIEJ
Niemcy wszelkimi sposobami starali się niszczyć systematycznie rozbudowywaną przez Rosjan zagrodę minową w Cieśninie Irbeńskiej. Prowadziło to do stałych walk, które chociaż nie przekształcały się w większe starcia, pociągały niemało ofiar po obu stronach. W walkach coraz częstszy udział brały siły powietrzne. W jednym z nalotów udało się Niemcom 27 kwietnia uszkodzić w Kujwaście dwoma bombami okręt liniowy "Sława". Był to jedyny poważniejszy sukces niemieckich lotników w pierwszej połowie roku.
Okręty rosyjskie często wspierały armię lądową latem tego roku. Na początku lipca "Sława", kanonierki "Groziaszczij", "Chrabryj", transportowiec lotniczy "Orlica" i 8 kontrtorpedowców ostrzeliwały nacierających pod Kammern Niemców. Okręty rosyjskie były przez kilka dni z rzędu
atakowane przez lotnictwo niemieckie, ale bezskutecznie. Zespół okrętów rosyjskich w podobnym składzie wspierał ponownie w dniach 1517 lipca wojska w czasie natarcia na odcinku przybrzeżnym. W trakcie walk dochodziło do ostrych pojedynków między niemieckimi bateriami artylerii a kanonłerką "Groziaszczij". Wspomniane natarcie nie dało pożądanych wyników, toteż naczelne dowództwo powzięło decyzję wysadzenia na tyłach niemieckich całego korpusu. Desant miał być zsynchronizowany z działaniami 12 Armii. Flota poczyniła odpowiednie przygotowania, w sierpniu zgromadzono w Rydze potrzebne jednostki transportowe, ale do wykonania operacji nie doszło, ponieważ sytuacja na frontach pogorszyła się i nie można było wydzielić tak dużych sił desantowych.
Na początku września Niemcy przetrałowali wreszcie odpowiednio szeroki pas przybrzeżny i wprowadzili tędy okręty podwodne 11 września weszły na wody zatoki "UB31", "UB 30" i "UB 33". Akcję tę od strony morza ubezpieczała niemiecka 6 grupa rozpoznawcza. Ukazanie się tych okrętów wywołało szybką reakcję dowództwa rosyjskiego, obawiano się bowiem, że Niemcy szykują nową próbę forsowania Cieśniny Irbeńskiej. Z Kujwastu przerzucono prawie wszystkie siły, w Moonsundzie pozostała jedynie "Sława". Poza tym przez pogłębiony już Moonsund przeszło kilka dużych jednostek w sierpniu krążownik "Diana", a we wrześniu okręt liniowy "Cesariewicz" i krążownik "Admirał Makarow". Do walk z okrętami niemieckimi jednak nie doszło. Próby zaatakowania przez U-booty jednostek rosyjskich nie powiodły się dzięki dobrze zorganizowanej obronie przeciwpodwodnej.
W ostatniej dekadzie września Niemcy wielokrotnie dokonywali nalotów na stojący w tym czasie w Arensburgu okręt liniowy "Sława". Wszystkie ataki były nieskuteczne, niemniej Rosjanie, aby zlikwidować groźbę nalotów, postanowili zniszczyć bazę wodnopłatowców, znajdującą się na jeziorze Angern, na północny zachód od Rygi. Dnia 26 września samoloty rosyjskie zaatakowały tę bazę. Mimo silnej obrony myśliwców 3 samoloty rosyjskie przedarły się nad Angern i zrzuciły bomby, ale nie wyrządziły one dużych szkód.
Niemieckie naloty odwetowe też nie przyniosły efektów. Bomby zrzucone przez sterowiec nocą z 26 na 27 września na przylądek Cerel padły daleko od celu. Następnej nocy inny sterowiec, który miał zaatakować Oró i Utó, nie zdołał w ciemnościach nawet odnaleźć wyznaczonych celów.
Siły powietrzne, mimo dość ożywionej działalności po obu stronach, nie były w stanie wywrzeć jakiegoś poważniejszego wpływu na tok wydarzeń, nawet na lokalnych odcinkach.
U-booty nie odniosły sukcesów w Zatoce Ryskiej; później działały już niemal wyłącznie w rejonie Zatoki Fińskiej. W Zatoce Ryskiej w końcu roku toczyły się tylko drobne utarczki, przerywane sztormami.
AKCJE PRZECIW ŻEGLUDZE NIEMIECKIEJ
':)l'jf
W połowie maja Rosjanie wysłali na środkowy Bałtyk okręty podwodne "E 19", "E 9" i "Wołk", przede wszystkim w celu rozpoznania niemieckich linii dozoru i tras statków przewożących ładunki ze Szwecji do Niemiec. Okrętom brytyjskim pozwolono atakować tylko krążowniki i większe okręty nieprzyjacielskie, "Wołkowi" żadnych ograniczeń nie postawiono. Okręty przebywały na morzu od 14 do 28 maja. "Wołk" działający na obszarze między Cieśniną Kalmarską a półwyspem Yikbolandet zatopił 17 maja 3 statki niemieckie: "Hera", "Kolga" i "Bianca".
Następna wyprawa tym razem już z zadaniami czysto bojowymi zupełnie się nie udała. Okręty podwodne 3 brytyjskie i 2 rosyjskie które udały się do swoich sektorów w pobliżu baz niemieckich oraz w rejonie Gotlandii, Olandii i Bornholmu, były atakowane częściej, niż same zdołały atakować. "Giepard" doznał ciężkich uszkodzeń po staranowaniu go przez niemiecki okręt-pułapkę "K". "E 18", który po południu 26 maja uszkodził niemiecki kontrtorpedowiec "V 100", nie powrócił z wyprawy; zatonął prawdopodobnie w pierwszych dniach czerwca na niemieckich minach. Była to w tym czasie już druga strata alianckich sił podwodnych na Bałtyku, 20 maja zginął bowiem "Som", przypadkowo staranowany w rejonie Utó przez szwedzki statek handlowy.
Na łatwe zwycięstwa w 1916 roku nie można było już liczyć. Niemieckie statki albo były uzbrojone, albo szły pod eskortą. Dużo trudności nastręczało też rozpoznawanie celów, ponieważ na tych szlakach kursowało sporo jednostek szwedzkich, duńskich, norweskich, a dowódcy okrętów podwodnych mieli surowy rozkaz szanowania bandery neutralnej.
W dniu 10 czerwca okręty podwodne znów znalazły się na morzu, w pobliżu baz niemieckich. Ale i tym razem zostały bardzo szybko wykryte, toteż zamiast polować musiały się kryć przed nieprzyjacielem. Wypad sił nawodnych naznaczony na 10 czerwca nie doszedł tego dnia do skutku z powodu gęstej mgły. Do akcji przystąpiono po trzech dniach, kiedy wyruszyć miał ze Szwecji ostatni z konwojów niemieckich, o których dowództwo rosyjskie było już wcześniej poinformowane. Do udziału w akcji wyznaczono siły pod dowództwem kontradm. Truchaczewa. Poza "Riurikiem", "Olegiem" i "Bogatyrem" wydzielono z l dywizjonu kontr-torpedowce "Nowik", "Pobieditiel" i "Orfiej" oraz 8 kontrtorpedowców z 6 dywizjonu.
O godz. 13.30 dnia 13 czerwca okręty wyszły z Lumme (baza pomocnicza między Hangó i Abo). O godz. 22 kontrtorpedowce l dywizjonu oddzieliły się od zespołu i zwiększywszy prędkość skierowały w stronę wejścia do zatoki prowadzącej do Norrkóping. O godz. 23.15 dostrzegły dymy statków idących wzdłuż wybrzeży Szwecji na południe. Po kwadransie dopędziły konwój, który składał się z 10 statków i 3 jednostek eskorty.
Statki były oświetlone, co ułatwiało atak, ale dowódca kontrtorpedowców chciał się upewnić, czy jest to rzeczywiście konwój niemiecki, a nie szwedzki. Opóźniło to akcję. Okręty eskortujące otworzyły ogień do kontrtorpedowców, a przez ten czas statki rzuciły się do ucieczki na szwedzkie wody terytorialne. O godz. 23.38 okręty rosyjskie otworzyły ogień i zaczęły gonić przeciwnika, gęsto go ostrzeliwując. Konwój schronił się na wody szwedzkie, na które kontrtorpedowce nie odważyły się wejść. Rosjanie byli przekonani, że do tego czasu zatopili co najmniej
5 jednostek, nie zginęła jednak żadna. Poszedł jedynie na dno znajdujący się w pobliżu niemiecki statek-pułapka "Hermann".
Cała akcja została przeprowadzona wadliwie. Kontrtorpedowce powinny były zajść konwój od strony brzegów, aby odciąć go od pasa wód neutralnych. Jeżeli nawet musiałyby związać się walką z okrętami eskortowymi, to oddalone zaledwie o 15 mil krążowniki i kontrtorpedowce
6 dywizjonu zniszczyłyby cały konwój z łatwością.
Następny atak na konwoje niemieckie Rosjanie przeprowadzili nocą z 29 na 30 czerwca. Tym razem dowodził dowódca 2 brygady krążowników, a wyznaczony do akcji zespół składał się z "Gromoboja", "Diany", 3 dużych i 5 średnich kontrtorpedowców. Podobnie jak poprzednio, wysłano wcześniej okręty podwodne na północ i na południe od Cieśniny Kalmarskiej oraz pod Steinort.
Zespół rosyjski wyszedł z Lumme w godzinę po południu 29 czerwca. Wieczorem o godz. 19.35 kontrtorpedowce "Grom", "Orfiej" i "Pobieditiel" zwiększyły prędkość i skierowały się ku wyznaczonemu punktowi koło latarni Heradskar mniej więcej w połowie drogi między miejscowościami Vastervik i Norrkóping.
Przed godz. 23 kontrtorpedowce spotkały statek szwedzki i po skontrolowaniu puściły go wolno. Nie należało czynić tego od razu, aby nie ujawniać obecności rosyjskich okrętów na tych wodach. Niedaleko Landsortu zauważono tuż po północy dymy. Nauczone poprzednim doświadczeniem kontrtorpedowce manewrowały tak, aby odciąć spotkane jednostki od brzegów. Okazało się jednak, że jest to flotylla niemieckich kontrtorpedowców, złożona z 8 jednostek. Dowódca dywizjonu rosyjskiego postanowił więc nie przyjmować boju, lecz naprowadzić przeciwnika na własne krążowniki. Udało mu się to, ale krążowniki ujrzawszy kontrtorpedowce nie od razu zaczęły strzelać w obawie, że mogą to być jednostki rosyjskie. Wreszcie otworzyły ogień. Flotylla niemiecka odpaliła torpedy, położyła zasłonę dymną i zaczęła odchodzić. Z 19 wystrzelonych torped nie trafiła żadna. Przed godz. 3, gdy odległość przekroczyła 16 500 m, krążowniki przerwały ogień i odeszły do Utó, dokąd już wcześniej skierowały się kontrtorpedowce. Wypad ten nie przyniósł więc żadnego efektu.
Konkretnymi sukcesami mogły się pochwalić jednostki wyznaczone do akcji przeciw żegludze w Zatoce Botnickiej. W dniu 7 lipca okręt podwodny "Wołk" zatopił niemiecki parowiec "Dorita", a małe kontrtorpe-
dowce "Wnuszytielnyj" i "Bcłitielnyj" zatrzymały nocą z 7 na 8 lipca i odprowadziły do portów rosyjskich statki "Worms" i "Lissabon".
Na tym zakończyły się rosyjskie działania na niemieckich liniach komunikacyjnych w 1916 roku. Przyniosły one żenująco skromne rezultaty. Jedyna korzyść polegała na tym, że Niemcy byli zmuszeni stale zwiększać siły eskorty, co odbijało się ujemnie na realizacji innych zadań. Działania na liniach komunikacyjnych przerwano na rozkaz naczelnego dowództwa, które powzięło tę decyzję pod wpływem ministerstwa spraw zagranicznych obawiając się, że działania przeciw żegludze mogą odbić się niekorzystnie na stosunkach rosyjsko-szwedzkich, a tego rząd chciał koniecznie uniknąć.
OGRANICZONE DZIAŁANIA MINOWE
Operacje minowe floty rosyjskiej w 1916 roku nie miały już takiego zasięgu i rozmachu jak w pierwszym okresie wojny; całą uwagę przykuwała rozbudowa zagród na pozycji centralnej, wysuniętej, abo-alandzkiej i moonsundzkiej. Pierwszą większą ofensywną akcję minową przeprowadzono nocą z 30 na 31 sierpnia. Postawiono wówczas w cieśninie Alands hav (między Wyspami Alandzkimi a wybrzeżem Szwecji) rozległe pola złożone z 821 min, ażeby utrudnić statkom niemieckim wchodzenie do Zatoki Botnickiej, nad którą leżą główne porty wywozowe rudy żelaznej Lulei, Gavle, Umea. Granice strefy niebezpiecznej dla żeglugi podano następnego dnia do ogólnej wiadomości ze względu na statki neutralne.
Główne siły Floty Bałtyckiej tkwiły bezczynnie w bazach, mimo że po bitwie jutlandzkiej powstały nader sprzyjające warunki do działań zaczepnych. Adm. Kanin został 20 września zdjęty ze stanowiska dowódcy Floty Bałtyckiej, chociaż główną winę za jej bezczynność ponosiło naczelne dowództwo rosyjskie, które przez trzy kolejne kampanie wysuwało na czoło zadań floty wyłącznie obronę dostępów do stolicy, mimo że już w 1914 roku stało się widoczne, iż od tej strony żadne poważniejsze niebezpieczeństwo nie zagraża. Nowym dowódcą Floty Bałtyckiej został wiceadm. A. I. Niepienin, dotychczasowy szef służby łączności.
Zmiana dowódcy nie wpłynęła już na zwiększenie operatywności floty rosyjskiej. Do końca roku działania ograniczały się nadal do niewielkich akcji.
W nocy z 17 na 18 października 5 kontrtorpedowców rosyjskich posta-jwiło 200 min koło Steinortu. Po tygodniu, w nocy z 24 na 25 października, stawiacz min "Urał" pod osłoną 4 dywizjonu kontrtorpedowców postawił nowe pole ze 120 min w cieśninie Sódra Kvarken na północ od Alands hav. Operacja ta miała na celu zarówno utrudnienie żeglugi niemieckiej, jak i obronę żeglugi własnej przed U-bootami. ;.v*
Z floty niemieckiej właśnie jedynie U-booty niepokoiły Rosjan i to też dopiero w drugiej połowie roku. Większość statków zatopiono w październiku i listopadzie, gdy operująca na Bałtyku 5 półflotylla U-bootów została l października przekształcona w 5 flotyllę; w dniu l listopada nadano jej nazwę flotylli "Kurlandia" i oddano pod dowództwo kpt. Schótta. Przez cały rok przewinęło się przez tę flotyllę 18 U-bootów, jednak przeciętny stan wahał się od 5 do 7 jednostek. W drugim półroczu U-booty zatopiły 9 niedużych statków alianckich o łącznej pojemności 4256 RT brutto i 12 neutralnych przeciętnie jeszcze mniejszych o tonażu 3475 RT brutto.
U-booty przeprowadzały także minowanie. Między innymi "UC 27" postawił l października miny między Odensholmem a Pakerortem (Pakri), a "UC 25" 14 tegoż miesiąca w Przesmyku Suropskim (Suropi). W końcu miesiąca ,,UC 27" przedostał się ponownie przez zagrody rosyjskie w pozycji wysuniętej tudzież centralnej i postawił miny w Zatoce Fińskiej. Na minach tych zatonął rosyjski kontrtorpedowiec, 2 trałowce, okręt hydrograficzny i transportowiec. Straty były więc nieznaczne.
Niewiele okrętów stracili w pierwszych 10 miesiącach roku także Niemcy końcowy rachunek ubytków nie obejmowałby zbyt wielu pozycji, gdyby nie wyprawa 10 flotylli na Port Bałtycki.
ZAGŁADA 10 FLOTYLLI
Na początku listopada dowództwo niemieckie postanowiło przeprowadzić głęboki wypad na rosyjskie linie komunikacyjne między Zatoką Fińską a Zatoką Ryską. Do akcji wyznaczono 10 flotyllę, liczącą 11 najnowszych kontrtorpedowców, pod dowództwem kmdr ppor. von Wietinga, ubezpieczaną przez 3 lekkie krążowniki i 8 flotyllę. Całością sił dowodził kmdr Langemak.
Wieczorem 10 listopada o godz. 20 zespół znalazł się na trawersie Da-gerortu. Tu nastąpił podział sił. 10 flotylla udała się w kierunku Zatoki Fińskiej. Okręty szły w szyku torowym zachowując 300-metrowe odstępy. O godz. 20.35 natknął się na minę ";V 75". Na ratunek pospieszył mu "S 57". W momencie gdy dobijał do burty uszkodzonego okrętu, aby przejąć jego załogę, nastąpił wybuch drugiej miny. "V 75" rozłamał się na trzy części. W chwilę później wybuchły miny pod kadłubem "S 57" i okręt zaczął tonąć. Załogi obu kontrtorpedowców wziął na pokład "G 89". Po zawiadomieniu kmdr ppor. von Wietinga o wypadkach dowódca przepełnionego rozbitkami okrętu wycofał się w kierunku krążowników.
Reszta okrętów 10 flotylli dotarła tymczasem na wysokość Odenshol-mu, ale żadnych statków nieprzyjacielskich nie dostrzegła. Kmdr ppor. von Wieting, nie chcąc wracać do bazy bez najmniejszego sukcesu, skie-
pó&cts mżncnrC'
Tttief&cas ncttJcnipcća, sip.
Rys. 43. Atak niemieckiej 10 flotylli i kontrtorpedowców na Port Bałtycki nocą z 10
na 11 listopada 1916 roku.
r owal się ku Portowi Bałtyckiemu w nadziei, że może tam spotka jakieś statki rosyjskie.
Nocą 11 listopada kontrtorpedowce "S 56", "G 90" i "S 59" podeszły na odległość 600 m od portu, a 5 pozostałych kontrtorpedowców osłaniało je. Port okazał się pusty. Niemcy otworzyli zatem ogień na domniemane magazyny i urządzenia wojskowe. Przez 20 minut kontrtorpedowce wystrzeliły 162 granaty, ale straty poniosła tylko ludność36. Port Bałtycki, o czym Niemcy nie wiedzieli, nie miał żadnych urządzeń ani składów wojskowych.
Po zakończeniu ostrzeliwania kontrtorpedowce odeszły, kierując się bardziej na północ, aby ominąć niebezpieczny obszar, na którym zginęły "V 75" i "S 57" na początku akcji. Jednak pola minowe były znacznie rozleglejsze, aniżeli przypuszczali Niemcy. O godz. 3.36 na miny wpadły "G 90" i "V 72", a około godz. 4 także "S 58". Rozbitków pozbierał "S 59"
36 Zginęło 10 osób (w tym 4 dzieci), 8 było rannych. Poza tym uszkodzono 24 bu-HirnU-i i 7ahitr 12 koni.
ale i on wkrótce natknął się na minę. Pomocy udzielił "S 56", na którego pokładzie zebrało się w ten sposób ponad 400 ludzi. Ofiarą min padł o godz. 6.15 jeszcze "V 76". Z całej flotylli uratowały się tylko "V 77" i "V 78" oraz przeładowane rozbitkami "G 89" i "S 56". Za tę akcję, która nic zupełnie nie dała, Niemcy zapłacili stratą 7 nowych kontrtorpedowców. Zginęło jednak tylko 15 marynarzy.
Adm. Niepienin po otrzymaniu o godz, 2.30 wiadomości o bombardowaniu Portu Bałtyckiego wydał rozkaz, aby kontrtorpedowce natychmiast wyszły na morze i odcięły odwrót nieprzyjacielowi. O godz. 5 "Nowik" i 5 dywizjon opuściły Rohokull. Na pościg było jednak już za późno.
Zagłada 10 flotylli odbiła się w Niemczech szerokim echem. Zarzucano dowództwu lekkomyślność. Za pogrom koło Portu Bałtyckiego wiceadm. Schultz i kmdr Langemak zapłacili swymi stanowiskami.
Wkrótce kampania 1916 roku dobiegła końca. Od połowy grudnia na Bałtyku zapanował spokój.
Była to kampania obopólnej bierności. Bezczynność floty rosyjskiej o której tak często była mowa poza tym, że była na rękę Niemcom, nie rozporządzającym poważniejszymi siłami, powodowała upadek ducha bojowego załóg okrętów. Dowództwo niemieckie spodziewając się, że Rosjanie okażą przynajmniej taką aktywność, jak w latach poprzednich, kazało postawić obronne pola minowe złożone łącznie z około 5000 min. A że Rosjanie użyli min pięć razy więcej, więc wśród przyczyn strat miny figurowały po obu stronach na pierwszym miejscu. Straty zarówno rosyjskie, jak i znacznie pokaźniejsze niemieckie nie osiągnęły jednak nawet w przybliżeniu rozmiarów, które mogłyby wpłynąć na radykalną zmianę stosunku sił.
ZA KRĘGIEM POLARNYM
(Działania na Morzu Barentsa i na Morzu Białym, styczeń grudzień 1916)
W 1916 roku zapadła decyzja stworzenia rosyjskiej flotylli Północnego Oceanu Lodowatego (Fłotilija Siewiernogo Ledowitogo Okieana). W celu wzmocnienia istniejących sił postanowiono skierować z Dalekiego Wschodu 2 małe kontrtorpedowce "Grozowoj" i "Włastnyj" oraz okręt warsztatowy "Ksienija". Przybyły one do Aleksandrowska latem. Do służby na północy przeznaczono także przebywający na Morzu Śródziemnym krążownik "Askold"; remont tego okrętu najpierw we Francji, po-
tem w Wielkiej Brytanii przedłużał się, toteż w 1916 roku nie zdążył on zasilić flotylli (przybył dopiero w lecie 1917 roku). Poza tym odkupiono 2 stare okręty liniowe i krążownik, które wpadły w ręce Japończyków podczas wojny 1904/5 roku. Spośród nich "Wariag" znalazł się w Ale-ksandrowsku jesienią, a okręt liniowy "Czesma" dopiero w styczniu 1917 roku. "Pierieswiet" natomiast zginął w drodze, wpadłszy 4 stycznia 1917 roku na miny niemieckie niedaleko Port Saidu.
W końcu 1916 roku siły flotylli liczyły więc: krążownik, 2 małe kontr-torpedowce, 2 małe okręty podwodne, stawiacz min, 32 trałowce, 9 awiz i krążowników pomocniczych, 7 uzbrojonych okrętów hydrograficznych i inne jednostki pomocnicze.
W 1916 roku wspierały ponadto flotyllę okręty sojusznicze: brytyj-kie okręt liniowy "Albemarle", stare krążowniki "Iphigenia" i "Intre-pid", 3 okręty podwodne, kilka trałowców oraz francuski krążownik pomocniczy "Champagne".
Strefa działalności flotylli dzieliła się na trzy rejony. Pierwszy rozciągał się od granicy norweskiej do południka przylądka Swiatoj Nos,
Rys. 44. Teatr działań na Dalekiej Północy.
a obrona tego rejonu spoczywała na siłach mających swe bazy w Zatoce Kolskiej. Drugi rejon obejmował część Morza Białego ograniczoną na północy linią biegnącą od przylądka Swiatoj Nos do przylądka Kanin Nos, a na południu linią od wyspy Sosnowiec do latarni Ipcy. Siły przydzielone do tego rejonu miały bazować w zatoce Jokanga. Trzeci rejon obejmował pozostały akwen Morza Białego; baza mieściła się w Archan-gielsku.
Dyslokacja sił zmieniała się w zależności od pory roku. Latem i jesienią, gdy ruch statków kierował się na Archangielsk, większość sił koncentrowała się w zatoce Jokanga, zimą natomiast większość statków miano rozładowywać w Zatoce Kolskiej, gdzie powinny były znaleźć się główne siły flotylli.
Dowódca flotylli miał uprawnienia dowódcy floty, podlegał więc bezpośrednio naczelnemu dowództwu rosyjskich sił zbrojnych.
Latem 1916 roku Niemcy wiedząc, że coraz więcej materiału wojennego dla Rosji idzie drogą północną postanowili skierować na wody Morza Barentsa i Morza Białego okręty podwodne w celu zwalczania tam żeglugi alianckiej.
W lipcu "U 75" postawił w północnej części Morza Białego 36 min. We wrześniu udały się tam 3 U-booty "U 43", "U 46" i "U 48". Wyprawa trwała 4 tygodnie i zatopiono podczas niej wiele jednostek handlowych o łącznej pojemności 48 000 RT brutto.
W czasie tej wyprawy U-booty odkrył posterunek obserwacyjny niedaleko wejścia do Zatoki Kolskiej. Zaalarmował o tym patrolujący w tym rejonie kontrtorpedowiec "Włastnyj". Okręt rosyjski był jednak zbyt słabo uzbrojony, bo tylko w 2 działa 75 mm, toteż w spotkaniu z U-bootami, wyposażonymi w działa 105 mm, nie mógł osiągnąć sukcesu. Okręty niemieckie uszkodziły kontrtorpedowiec, po czym zanurzyły się i znikły.
W październiku Niemcy wysłali na północ dalsze U-booty "U 56" i "U 54". Z wyprawy tej nie powrócił "U 56". Został on zatopiony 2 listopada 1916 roku przez kontrtorpedowiec "Grozowoj" eskortujący wraz z awizem "Kupawa" i 2 trałowcami konwój idący z Vard0 do Aleksan-drowska. Niemieckie U-booty działały głównie w tym rejonie. Dalej na wschód, na Morzu Białym, ograniczały się tylko do minowania. Właśnie w listopadzie "U 76" postawił tam 2 nowe łachy liczące 36 min.
Dzięki jednak stale doskonalonej organizacji trałowania straty wskutek wybuchu min były nieznaczne. Przez całą kampanię 1916 roku natknęło się na miny tylko 5 statków handlowych; trałowiec i jednostka pomocnicza. Dotkliwiej dała się odczuć działalność bezpośrednia U-bootów. Zatopiły one 31 statków. Większość sukcesów niemieckich przypadła na pierwsze dwa tygodnie wspomnianej wyprawy, to znaczy koniec września i początek października, kiedy obrona przeciwpodwodna była dopiero
w stadium organizacji. Straty wyniosły około 2% statków, które przeszły w tym roku północnymi szlakami. Szczęśliwie nie znalazł się wśród nich ani jeden statek wiozący rosyjskie wojska do Francji, kierowane następnie do Grecji na front salonicki. Ogółem przez pierwsze 4 miesiące drugiego półrocza wysłano do Francji 42 594 ludzi. W przewozach uczestniczyło 26 statków, które odbyły 36 rejsów (niektóre statki wykonały 23 rejsy). Wszystkie sprawy związane z przerzutem wojsk były utrzymane w ścisłej tajemnicy, toteż do Niemców nie przeniknęły żadne dokładne wiadomości, ani o datach wychodzenia poszczególnych konwojów, ani o ich marszrucie.
ROZDZIAŁ V
ROK 191?
NIEOGRANICZONA WOJNA PODWODNA
(Działania niemieckich okrętów podwodnych na wodach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku, styczeń grudzień 1917)
NIEMCY PODEJMUJĄ DECYZJĘ
Położenie państw centralnych pogarszało się z każdym miesiącem. Rezerwy ludzkie i materiałowe kurczyły się zastraszająco. Jednocześnie blokada dawała coraz silniej o sobie znać. Kryzys surowcowy i żywnościowy zaostrzał się nieustannie. W Niemczech zdawano sobie dobrze sprawę z tego, że wojnę trzeba zakończyć szybko. Próbowano różnych dróg wiodących do tego celu. Już w grudniu 1916 roku rząd niemiecki wystąpił na polecenie cesarza z propozycjami rozmów pokojowych. Niemcy spodziewali się, że w ten sposób doprowadzą do rozbicia koalicji i zachęcą któregoś z aliantów do zawarcia separatystycznego pokoju kosztem pozostałych. Jednak alianci dostrzegli ten manewr i odrzucili niemieckie propozycje.
Odmowa aliantów posłużyła Niemcom jako pretekst do wszczęcia nieograniczonej wojny podwodnej. Z obszernym memoriałem w tej sprawie wystąpił do szefa sztabu generalnego marszałka von Hindenburga * szef sztabu admiralicji, adm. von Holtzendorff w dniu 22 grudnia 1916 roku. W memoriale podkreślano, że aliantów podtrzymuje jedynie Wielka Brytania, a Wielką Brytanię można pokonać niszcząc jej flotę handlową, która zapewnia dowóz dóbr niezbędnych do życia i prowadzenia wojny.
Według kalkulacji niemieckiego sztabu admiralicji warunkiem powodzenia wojny podwodnej było topienie co miesiąc statków o pojemności 600 000 RT brutto. Jednocześnie ciężkie warunki nieograniczonej wojny podwodnej miały odstraszyć co najmniej 40% tonażu neutralnego uczestniczącego w zaopatrywaniu Wielkiej Brytanii. W sumie powinno to po 5 miesiącach przynieść zmniejszenie ruchu statków o około 39%, czego jak się spodziewano Wielka Brytania nie będzie w stanie znieść 2.
1 Poprzedni szef sztabu generalnego gen. von Falkenhayn ustąpił 28 sierpnia 1916 roku.
2 Kalkulacje niemieckie były następujące: brytyjska flota handlowa licząca około 20 min RT brutto musiała oddać na cele czysto wojskowe co najmniej 8,6 min RT, na żeglugę przybrzeżną przypadało około 0,5 min RT, tonaż statków w remoncie lub unieruchomionych w inny sposób liczył około l min RT, interesy sojuszników absorbowały około 2 min RT pozostawało zatem niespełna 8 min RT, ale według obliczeń niemieckich tylko 6,75 min RT służyło zaopatrywaniu wysp brytyjskich. Przy doliczeniu 0,9 min RT tonażu flot sprzymierzeńców i 3 min RT flot państw
Rys. 45. Obszary działalności U-bootów z 1917 roku.
l
Adm. Holtzendorff liczył się z przystąpieniem Stanów Zjednoczonych 3 do wojny, ale nie uważał, że może to wpłynąć decydująco na przebieg działań w Europie. Przede wszystkim armia amerykańska nie była liczna, po wtóre nie należało się spodziewać szybkiego przybycia oddziałów amerykańskich, ponieważ brakowało statków, które mogłyby się zająć przewozem ludzi, sprzętu i uzbrojenia. Zdaniem adm. Holtzendorffa Niemcy zdołają zapewnić sobie zwycięstwo dzięki nieograniczonej wojnie podwodnej wcześniej, aniżeli wojska amerykańskie staną się naprawdę groźne.
Decyzje zapadły 9 stycznia 1917 roku po konferencji w kwaterze cesarskiej na zamku w Pszczynie.
W trzy dni później szef sztabu admiralicji wydał tajny rozkaz o przystąpieniu l lutego do nieograniczonej wojny podwodnej.
Na wodach określonych przez Niemcy jako strefy wojenne statki mogły być topione bez ostrzeżenia. Deklaracja miała na celu przede wszystkim odstraszenie statków neutralnych od rejsów do Wielkiej Brytanii, w praktyce zaś nie miała większego znaczenia, ponieważ statki topiono także poza obrębem tych stref. Działania skoncentrowano na wodach okalających wyspy brytyjskie oraz na Morzu Śródziemnym 4. Zostawiono jedynie wąskie przejście wzdłuż południowo-zachodniego wybrzeża Norwegii, północnej i wschodniej Hiszpanii oraz do francuskiego portu Setę, położonego na zachodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego, przez który szło zaopatrzenie dla Szwajcarii5. Odpowiednie wytyczne otrzymała dnia 27 stycznia również flotylla okrętów podwodnych w Poli.
Austro-Węgry6, przeciwne początkowo nieograniczonej wojnie podwodnej, nie zdołały oprzeć się Niemcom i 20 styczlnia zaakceptowały decyzję swego silniejszego partnera.
Przystępując do nieograniczonej wojny podwodnej Niemcy mieli l lutego 1917 roku ogółem 105 okrętów podwodnych, z których do działań na wodach zachodnioeuropejskich przeznaczyli 7 69.
Siły podwodne Hochseeflotte (dowódca kmdr por. Bauer, a od 5 czerwca komodor Michelsen) składały się z czterech 8 flotylli (l4) o łącznej liczbie 46 jednostek. Flotylla9 "Flandria" (dowódca kmdr ppor. Barten-bach) liczyła 23 jednostki.
neutralnych otrzymywało się 10,75 min RT pojemności statków łączących Wielką Brytanię ze światem. (Por. H. B a u e r op. cit., s. 450).
1 W dniu 3 lutego 1917 roku Stany Zjednoczone zerwały stosunki dyplomatyczne z Niemcami.
4 Por. s. 443 i n.
5 Por. rys. 45.
6 Po śmierci Franciszka Józefa w końcu 1916 roku cesarzem został Karol I.
7 Poza tym flotylla okrętów podwodnych w Poli (dowódca kmdr ppor. Kophamel, a od 9 lipca 1917 roku kmdr Pullen) dysponowała 23 jednostkami. Półflotylla "Konstantynopol", podległa dowódcy w Poli, miała 3 jednostki. Flotylla "Kurlandia" (pod dowództwem kpt. Schotta) obejmowała 10 jednostek.
8 Od 10 września 1917 roku pięciu flotylli.
9 Dnia l października 1917 roku flotylla "Flandria" została podzielona na dwie flotylle l i 2. '->. -' ,-,----- ----- - .-^-'-ó-1- V"lL:'--v ---.--'- -
26. Pierwsza wojna...
401
Straty aliantów i państw neutralnych w wyniku działalności U-bootów w okresie trzech pierwszych miesięcy roku przedstawia tabela 6 (łącznie ze stratami poniesionymi przez żeglugę aliancką i neutralną na minach postawionych przez U-booty).
W lutym i w marcu zginęło 8 U-bootów. Dziewiątym ubytkiem był "UB 6" internowany 12 marca w Holandii, gdzie pozostał do końca wojny. Straty w styczniu objęły "U 76" i "UB 37".
"UC 39" zginął 8 lutego w wyniku ataku kontrtorpedowca brytyjskiego "Thrasher", "UC 46" tego samego dnia, wskutek staranowania koło Dover przez brytyjski kontrtorpedowiec "Liberty". "U 83" został zniszczony 17 lutego na południe od Irlandii przez okręt-pułapkę "Farnborough", a "UC 18" 19 lutego również przez okręt-pułapkę "Lady Olive". "UC 32" zginął 23 lutego od wybuchu własnych min. "UC 43" został zatopiony 10 marca przez brytyjski okręt podwodny "G 13", a "U 85" 12 marca u południowego wejścia do kanału La Manche przez okręt-pułapkę "Pri-vet". Przyczyną zatonięcia 13 marca "UC 68" były miny w kanale La Manche.
Nowych U-bootów przybywało jednak więcej: w lutym 17, w marcu 7. Bardziej dotkliwy był ubytek wyszkolonych załóg.
W dniu 23 marca Niemcy ogłosili również Morze Barentsa i Morze Białe za obszar nieograniczonej wojny podwodnej.
REORGANIZACJA ADMIRALICJI BRYTYJSKIEJ
Problemy obrony przeciwpodwodnej zmusiły Brytyjczyków do reformy struktury organizacji admiralicji.
Jeszcze w grudniu 1916 roku utworzono oddział obrony przed okrętami podwodnymi, któremu podlegały wszystkie jednostki morskie i lotnicze, skierowane do walki z niemieckimi U-bootami. Oddział podlegał bezpośrednio adm. Jellicoe. Jednocześnie pierwszy lord morski otrzymał tytuł szefa sztabu, co odpowiadało rzeczywistemu stanowi rzeczy.
W dalszej reorganizacji sztab admiralicji (Naval Staff) podzielony został na dwa główne oddziały. Prace pierwszego dotyczyły operacji przeciwko nawodnym siłom nieprzyjaciela, drugiego zaś operacji związanych z obroną żeglugi, jak również ze wszystkimi zagadnieniami walki z niemieckimi okrętami podwodnymi.
Na czele sztabu admiralicji stał szef sztabu (Chief of the Naval Staff).
Bezpośrednim przełożonym oddziału operacji był zastępca szefa sztabu (Deputy Chief of the Naval Staff). Oddział składał się z czterech wydziałów: 1) operacyjnego, podzielonego na dwie sekcje: pierwsza dla wód ojczyźnianych, druga dla wód obcych, 2) mobilizacji, 3) szyfrów, 4) informacji (wywiadu).
Oddział obrony żeglugi, na czele którego stał pomocnik szefa sztabu
admiralicji (Assistant Chief of the Naval Staff) obejmował: 1) wydział handlu morskiego, 2) wydział konwojów, 3) wydział trałowy, 4) wydział obrony przed okrętami podwodnymi.
W związku z rozbudową systemu konwojów, w miesiącach letnich 1917 roku nastąpiła rozbudowa oddziału obrony żeglugi. Stworzono wydział ruchu jednostek handlowych z dwoma sekcjami: konwojów oraz ruchu jednostek handlowych.
Na czele każdego z wydziałów stał dyrektor, podlegający bezpośrednio pomocnikowi szefa sztabu admiralicji.
O ważności zadań stojących przed oddziałem obrony żeglugi świadczy liczba pracujących tam oficerów (oprócz personelu urzędniczego). Otóż w wydziale ruchu było zatrudnionych 36 oficerów, w wydziale handlu 43, w wydziale obrony przed okrętami podwodnymi 26 i w wydziale trałowym 8.
Likwidacji uległ wydział mobilizacyjny, a na jego miejsce powstał wydział planowania. Składał się on z sekcji opracowywania planów operacyjnych oraz z sekcji opracowywania wniosków w sprawie nowych broni, materiałów i budownictwa okrętowego. Utworzono jednocześnie podległy bezpośrednio pierwszemu lordowi morskiemu wydział szkolenia i służby sztabowej.
Wprowadzenie nowych środków walki, rozszerzenie zakresu działalności na środki produkcji, transportu i łączności, zmusiło naczelne władze admiralicji do ścisłego rozdzielania swych oddziałów według właściwych kompetencji. W ten sposób w drugiej połowie roku powstały dwa piony: komitet do spraw operacji morskich (Operations Committee) oraz Main-tenance Committee, skupiający sprawy finansowe, zaopatrzenia, zapasów materiałów, personalne, bezpośredniej produkcji statków i uzbrojenia oraz stoczni.
NOWI SOJUSZNICY ENTENTY
Wojna w Europie oznaczała dla Stanów Zjednoczonych niebywałą koniunkturę ekonomiczną. Neutralność pozwalała kapitałowi amerykańskiemu bez ryzyka ciągnąć olbrzymie zyski. Ale wielki eksport towarów Stanów Zjednoczonych do Europy mógł trwać tylko w warunkach gwarantujących bezpieczeństwo żeglugi.
W dniu 31 stycznia rząd Stanów Zjednoczonych oraz rządy państw neutralnych zostały oficjalnie poinformowane przez Berlin, że l lutego zostanie rozpoczęta nieograniczona wojna podwodna 10. Wywołało to olbrzymie oburzenie w Ameryce. Jeszcze tego samego dnia władze bez-
10 Rząd amerykański wiedział o tym już wcześniej od Brytyjczyków, których wywiad rozszyfrował depesze w sprawie wojny podwodnej.
pieczeństwa obsadziły wszystkie niemieckie jednostki morskie stojące w portach amerykańskich. W dniu 3 lutego Stany Zjednoczone zerwały stosunki dyplomatyczne z Niemcami.
Rozpoczęcie przez Niemcy nieograniczonej wojny podwodnej uderzyło kapitał amerykański w najczulsze miejsca. W portach i magazynach powstawały olbrzymie zapasy materiałowe, których towarzystwa okrętowe ze względu na ryzyko transportu nie chciały przewozić do Europy. W obronie zagrożonych interesów coraz energiczniej żądano radykalnych posunięć w stosunku do Niemiec. Na wzrost tendencji wojennych niemały wpływ miała tak zwana "sprawa meksykańska". Niemcy, licząc się z przystąpieniem Stanów Zjednoczonych do wojny, przekazały 16 stycznia swemu posłowi w Meksyku, Eckhardtowi, depeszę, w której polecono mu zaproponowanie rządowi meksykańskiemu przymierza z Berlinem w wypadku wojny niemiecko-amerykańskiej. Rekompensatą tego układu miała być pomoc finansowa oraz zgoda na odzyskanie Arizony, Teksasu i Nowego Meksyku. Jednocześnie doradzano nawiązanie rozmów z Japonią, by wciągnąć ją w przymierze niemiecko-meksykańskie, łudząc ewentualnymi zdobyczami kosztem Ameryki. Treść tej depeszy dzięki wywiadowi brytyjskiemu dostała się do rąk prezydenta Wilsona, który l marca podał ją do publicznej wiadomości.
Zmiana nastrojów w Ameryce pozwoliła prezydentowi Wilsonowi 12 marca przeforsować uchwałę o uzbrajaniu statków handlowych.
W dniu l kwietnia Niemcy storpedowali pasażerski statek "Aztec" z 28 obywatelami amerykańskimi na pokładzie.
Na drugi dzień prezydent Wilson w orędziu do kongresu zapowiedział przystąpienie Stanów Zjednoczonych do wojny przeciwko Niemcom, co formalnie stało się 6 kwietnia.
Przystąpienie Stanów Zjednoczonych do wojny wpłynęło również na stanowisko wielu innych państw środkowej i południowej Ameryki. W następnych miesiącach wypowiedziały wojnę Niemcom Brazylia, Urugwaj, Boliwia, Peru, Ekwador, Panama, Kostaryka, Nikaragua, Honduras, Salwador, Gwatemala i Meksyk. Do wojny po stronie aliantów przystąpiły również Chiny, Liberia i Syjam.
Przystąpienie Stanów Zjednoczonych do wojny oznaczało także wydatne wzmocnienie sił koalicji na morzu. Wiosną 1917 roku marynarka amerykańska posiadała wśród okrętów bojowych 14 drednotów, 23 stare okręty liniowe, 14 krążowników pancernych, 16 krążowników, 68 kontr-torpedowców i 46 okrętów podwodnych. W budowie znajdowało się 5 wielkich okrętów liniowych, 6 kontrtorpedowców i 30 okrętów podwodnych. Gigantyczny program uchwalony 29 sierpnia 1916 roku zapowiadał zajęcie przez marynarkę amerykańską czołowego miejsca w świecie. Wraz z późniejszymi uzupełnieniami przewidywał on zbudowanie 10 wielkich okrętów liniowych, 6 krążowników liniowych, 10 krążowników lekkich, 270 kontrtorpedowców, 84 okrętów podwodnych. Jednostki innych klas,
jak trałowce, patrolowce itp., występowały w tych programach w równie okazałych liczbach.
Przed zakończeniem wojny do służby weszła oczywiście tylko część okrętów, wśród których najwięcej było kontrtorpedowców bo około 40 ale nie zdążyły już one odegrać większej roli, ponieważ wojna się kończyła. Niemniej okręty, które wiosną 1917 roku mogły być już przerzucone na wody europejskie, stanowiły wielce pożądaną pomoc dla flot sojuszników europejskich w walce z podwodnym niebezpieczeństwem.
Spośród innych państw, które w 1917 roku przystąpiły do wojny, jedynie Brazylia rozporządzała pewną siłą na morzu, a mianowicie 2 dredno-tami, 2 pancernikami obrony wybrzeża, 2 nowymi i l starym krążownikiem, 10 kontrtorpedowcami, torpedowcem, 3 okrętami podwodnymi i innymi jednostkami, jednak ich udział w operacjach morskich był znikomy.
Pozostałe państwa bezpośredniego udziału w wojnie nie wzięły, ale ich wystąpienie po stronie koalicji miało duże znaczenie propagandowe.
NAJCIĘŻSZE MIESIĄCE -*w
-. w
Już pierwsze dwa miesiące nieograniczonej wojny podwodnej, to jest luty i marzec 1917 roku o czym była mowa poprzednio przyniosły żegludze aliantów bardzo ciężkie straty. Ale rezultaty działań U-bootów w kwietniu przeszły nawet oczekiwania niemieckie. Na samym tylko zachodnioeuropejskim teatrze działań wojennych ich pastwą padły jednostki o pojemności brutto ponad 600 000 RT, co stanowiło przeszło 70% strat poniesionych przez państwa sprzymierzone i neutralne na wszystkich morzach świata. Mniej więcej 2/3 ogółu strat przypadało na żeglugę brytyjską. Największe sukcesy U-booty odniosły w rejonie między 51 a 53N i 12 a 15W. Obszar szczególnego zagrożenia dla żeglugi rozpościerał się w odległości 150 mil na południowy zachód od Irlandii, to jest na otwartym oceanie. Straty w kanale La Manche wynosiły jedynie około 8% strat na tym teatrze działań. Ponad 95% tonażu zginęło od bezpośrednich ataków okrętów podwodnych, a miny postawione przez U-booty stały się przyczyną zatonięcia niespełna 31 000 RT brutto, czyli spowodowały niecałe 5% strat.
Te olbrzymie sukcesy Niemcy osiągnęli bardzo małym kosztem w kwietniu zginął zaledwie jeden okręt podwodny "UC 30", który prawdopodobnie około 20 kwietnia wpadł na nowo postawione brytyjskie pole minowe.
W maju, podobnie jak w kwietniu, na morzu jednocześnie znajdowało się średnio około 40 U-bootów (spośród 90 ogółem działających na zachodzie Europy). Straty aliantów były nadal poważne, choć nie osiągnęły takiej wysokości jak w kwietniu, który jak się później okazało był
p
w toku całej wojny miesiącem największych strat. Na wodach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku zginęły jednostki o łącznej pojemności brutto około 440 000 RT. Podział i przyczyny strat kształtowały się procentowo podobnie jak w kwietniu, tylko trochę więcej statków zginęło na minach.
Niższe straty żeglugi w maju wynikały w pewnym stopniu stąd, że niemieckie flotylle okrętów podwodnych Hochseeflotte i korpusu marynarki poniosły większy uszczerbek, aniżeli w dwóch poprzednich miesiącach razem. Zginęło 6 U-bootów: ,,U81" storpedowany l maja przez brytyjski okręt podwodny ,,E 54", "UC 26" staranowany 9 maja przez brytyjski kontrtorpedowiec "Milne", "UB 36" zatopiony w podobny sposób 21 tegoż miesiąca przez francuski statek "Moliere", ,,U 59", który 14 maja wszedł na niemieckie miny w pobliżu Horns Riff oraz "UB 39" i "UC 36" zaginione bez wieści w połowie miesiąca.
Mimo tych ubytków stan liczbowy U-bootów nie zmalał, ponieważ do służby weszły nowo zbudowane jednostki (liczba U-bootów na wszystkich morzach nawet wzrosła do 126, to jest było ich o 6 więcej w porównaniu z kwietniem).
W dniu 23 maja po raz pierwszy w tej wojnie wyruszył do akcji bojowej krążownik podwodny "U 155" (dawny "Deutschland"). Wchodził on w skład powołanej do życia 27 marca 1917 roku flotylli podwodnych krążowników. Flotylla ta liczyła pod koniec roku 5 jednostek. "U 155" w maju nie zdążył zanotować sukcesów. W czasie całej tej pierwszej wyprawy, trwającej do 5 września, zatopił w rejonie Azorów statki o łącznej pojemności brutto 53 308 RT. Atakował przeważnie artylerią, ponieważ zabierał tylko 6 torped. Zużycie przez niego amunicji wyniosło 1192 granaty na 1720 pobranych, 104 ładunki materiałów wybuchowych z zapasu 200 sztuk oraz 5 torped.
Czerwiec przyniósł ponowny wzrost zatopień. Na wodach zachodniej Europy i na Atlantyku poszły na dno wskutek działalności U-bootów statki o łącznej pojemności brutto blisko 513 000 RT (prawie 3/4 globalnej liczby zatopionego w tym miesiącu tonażu), lecz tym razem niemiecka flota podwodna uszczupliła się jedynie o 2 U-booty: "UC 29" i "UC 66" zatopione w pierwszej połowie miesiąca. Pierwszy z nich padł ofiarą okrętu-pułapki "Pargust", drugi zniszczyły bomby głębinowe trawlera "Sea King".
Był to ostatni miesiąc tak wysokich strat żeglugi i tak niewielkich ubytków niemieckich flotylli podwodnych.
Minęło 6 miesięcy nieograniczonej wojny podwodnej, po których miało nadejść upragnione przez Niemców załamanie się Wielkiej Brytanii, oznaczające początek zwycięstwa państw centralnych. Nadzieje niemieckie nie ziściły się jednak, mimo że przeciętne straty miesięczne w okresie lutyczerwiec 1917 roku były wyższe niż przyjęte w kalkulacjach i wynosiły około 644 000 RT brutto. Gdyby doliczyć statki ciężko uszkodzone i wymagające wielomiesięcznych napraw, to comiesięczny ubytek nale-
żało szacować na 736 000 RT brutto. Nie sprawdziły się natomiast przypuszczenia co do żeglugi neutralnej. Podobnie jak to było w 1915 roku, po krótkim okresie początkowego ograniczenia rejsów, podjęli w końcu lutego żeglugę Holendrzy, potem Duńczycy, Norwegowie, Hiszpanie, Szwedzi.
W czerwcu, jak gdyby na potwierdzenie błędności przewidywań, udzielono stoczniom zamówień na 95 nowych okrętów podwodnych, a przecież w połowie lutego szef departamentu budowy okrętów chciał zmniejszyć o 15 jednostek ówczesne zamówienie na 67 U-bootów, podczas gdy stocznie mogły ich wyprodukować nawet więcej.
Jednym z przejawów niewiary w bliską kapitulację Wielkiej Brytanii była uchwalona w lipcu głosami posłów partii centrowych i prawicy socjalistycznej rezolucja Reichstagu o pokoju bez aneksji. O pokoju osiąg-
{L
sa
.,..L
-.(H
-&
Razei
._._ .._ _____________ .."._.__" ______ .-"-.,.,- _."- ,.--- -..-- "_ -- .-me
mogąc kontynuować rejsu wszedł do hiszpańskiego portu La Coruńa. Władze hiszpańskie internowały okręt. Pozostał on tam do końca wojny.
11 Przypuszczalnie na minach (A. Spin d l er Der Handelskrieg mit U-Booten, Bd. IV, Berlin 19411964). Według innych, wcześniejszych publikacji zatopienie "U 69" przypisuje się brytyjskiemu kontrtorpedowcowi "Patriot", zaś pozostałych dwóch lotnictwu.
żało szacować na 736 000 RT brutto. Nie sprawdziły się natomiast przypuszczenia co do żeglugi neutralnej. Podobnie jak to było w 1915 roku, po krótkim okresie początkowego ograniczenia rejsów, podjęli w końcu lutego żeglugę Holendrzy, potem Duńczycy, Norwegowie, Hiszpanie, Szwedzi.
W czerwcu, jak gdyby na potwierdzenie błędności przewidywań, udzielono stoczniom zamówień na 95 nowych okrętów podwodnych, a przecież w połowie lutego szef departamentu budowy okrętów chciał zmniejszyć o 15 jednostek ówczesne zamówienie na 67 U-bootów, podczas gdy stocznie mogły ich wyprodukować nawet więcej.
Jednym z przejawów niewiary w bliską kapitulację Wielkiej Brytanii była uchwalona w lipcu głosami posłów partii centrowych i prawicy socjalistycznej rezolucja Reichstagu o pokoju bez aneksji. O pokoju osiągniętym w drodze rokowań myślał również kanclerz von Bethmann-Holl-weg, natomiast wojsko i marynarka fascynowały się wizją pokoju, dyktowanego po wywalczeniu zwycięstwa. Uległ jej również cesarz, który wierzył wywodom szefa sztabu admiralicji, że dotychczasowe wyniki wojny podwodnej uprawniają do pełnego optymizmu. Von Bethmann-Holl-weg musiał więc ustąpić ze stanowiska. Jego następcą został G. Michaelis. Adm. von Holtzendorff nie szczędził trudu, aby przekonać nowego kanclerza o potrzebie bezwzględnego kontynuowania działań. Temu celowi służył między innymi obszerny memoriał wręczony 11 sierpnia, poświęcony omówieniu zadań, skuteczności i perspektyw nieograniczonej wojny podwodnej. Niemieckie dowództwo okazywało latem 1917 roku głębokie przekonanie, że może oczekiwać na tej drodze pełnego sukcesu i z ufnością spoglądało w najbliższą przyszłość, tym bardziej że straty żeglugi nieprzyjacielskiej na wodach zachodniej Europy i na Atlantyku utrzymywały się w lipcu na dość wysokim poziomie około 465 000 RT brutto (poza tym około 91 000 RT brutto na innych morzach).
Zginęło w tym miesiącu 6 U-bootów: "U 99" prawdopodobnie storpedowany 7 lipca przez brytyjski okręt podwodny "J 2", "UB 27" zatopiony przez kanonierkę "Halcyon", "UC 61" zniszczony 26 tegoż miesiąca przez własną załogę po rozbiciu się u wybrzeży francuskich oraz "U 69", ,,UB 20" i "UC l", które zginęły z nie wyjaśnionych przyczyn u. Ubył także siódmy w tym miesiącu U-boot, a mianowicie "UB 23", który odniósł ciężkie uszkodzenia w wyniku ataku brytyjskiego patrolowca "P 60" i nie mogąc kontynuować rejsu wszedł do hiszpańskiego portu La Coruńa. Władze hiszpańskie internowały okręt. Pozostał on tam do końca wojny.
11 Przypuszczalnie na minach (A. Sp i n d l e r Der Handelskrieg mit U-Booten, Bd. IV, Berlin 19411964). Według innych, wcześniejszych publikacji zatopienie "U 69" przypisuje się brytyjskiemu kontrtorpedowcowi "Patriot", zaś pozostałych dwóch lotnictwu.
WIELKA BRYTANIA W DEFENSYWIE
Niemcy nie powalili wprawdzie Wielkiej Brytanii na kolana w ciągu tych 5 czy 6 miesięcy, jak to sobie obiecywali, jednak ciosy, jakie U-booty zadawały żegludze, ciężko wstrząsnęły gospodarką brytyjską. Już w kwietniu wystąpił wyraźny kryzys pod względem tonażu. Premier D. Lloyd George w dramatycznej depeszy do prezydenta Wilsona domagał się "statków, statków i jeszcze raz statków". Adm. Jellicoe w rozmowie 7. szefem amerykańskiej misji morskiej w Londynie, kontradm. W. S. Simsem, stwierdził dobitnie: "Niemcy wygrają, jeżeli nie zastopujemy strat, i to nie zastopujemy ich wkrótce" 12. Ambasador amerykański w Londynie mówił bez ogródek o czekającej Wielką Brytanię klęsce.
W tej ciężkiej sytuacji13 Brytyjczycy, aby wydostać się z opresji, musieli zdobyć się na olbrzymie wysiłki materialne, organizacyjne i moralne, na wiele dalszych ograniczeń i wyrzeczeń.
Wprowadzono szereg doraźnych posunięć. Ażeby zmniejszyć zapotrzebowanie na tonaż, ograniczano przywóz nie tylko towarów luksusowych, lecz także żywności i wielu artykułów codziennego użytku. Zezwalano na załadowywanie statków powyżej dopuszczalnej uprzednio linii zanurzenia. Wchodziły na nowo do eksploatacji statki, które od dawna czekały swej kolejki do pocięcia na złom. W celu zachęcenia kapitanów i załóg statków do trudnych rejsów, nie żałowano odznaczeń ani premii pieniężnych. Rząd przejął także ubezpieczenia statków, spodziewając się w ten sposób wpłynąć pobudzająco na przedsiębiorstwa armatorskie.
Wszystkie posunięcia natury organizacyjnej, decyzje oszczędnościowe i inne zarządzenia nadzwyczajne łagodziły sytuację tylko w bardzo nieznacznym stopniu. Dla wyrównania strat potrzebny był nowy tonaż, a z tym nie było łatwo. Stocznie brytyjskie odczuwały wskutek mobilizacji brak siły roboczej; zajęte były przy tym głównie produkcją dla marynarki wojennej, nie mogąc zresztą pokryć wszystkich potrzeb w tym zakresie (np. w 1915 roku Wielka Brytania zamówiła w stoczniach poza-brytyjskich 550 ścigaczy okrętów podwodnych). Założono kilka nowych stoczni, znormalizowano typy statków, jednak produkcja statków handlowych nawet w przybliżeniu nie sięgała wskaźnika z ostatniego roku przedwojennego, to jest 1913. Nowy potężny sojusznik, Stany Zjednoczone, dopiero rozwijał produkcję i nie mógł od razu dostarczyć tylu stat-
12 "The Germans will win unless we stop those losses and stop them soon". W. S. S i m s, B. J. H e n d r i c k The Victory at Sea. New York 1920.
18 Straty brytyjskie według adm. J. R. Jellicoe (The Submarine Peril. London 1934) w roku 1917 wynosiły (w RT brutto): styczeń 153000, luty 313400, marzec 353400, kwiecień 545200, maj 352 200, czerwiec 417800, lipiec 364 800, sierpień 329 800, wrzesień 196 200, październik 276 100, listopad 173 500, grudzień 253 000. Kontradm. Spindler (op. cit.) podaje nieco inne liczby (straty od torped i min U-bootów na wszystkich morzach): luty 295 338, marzec 317 377, kwiecień 546 815, maj 382 664, czerwiec 438 897, lipiec 375 472, sierpień 311 523, wrzesień 208 974, październik 290 690, listopad 189 637, gru-
ków, ile było potrzeba. Na większe dostawy zza oceanu można było liczyć za rok.
Ż załączonej tabeli 8 wynika, że głównym źródłem dostaw były nadal stocznie brytyjskie.
Tabela 8 Tonaż wybudowany w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych w latach 1913
1918 (w RT brutto) (statki powyżej 100 RT brutto)
Rok 1913 1914 1915 1916 1917 1918
Państwo
Wielka Brytania Stany Zjednoczone * 1 930 000 230 000 1 680 000 160 000 650 000 160 000 600 000 380 000 1 160 000 820 000 1 340 000 2 600 000
* W liczbach dotyczących produkcji amerykańskiej mieści się około 1200 000 RT brutto statków drewnianej konstrukcji, o stosunkowo niedużej przydatności (wkrótce po wojnie w większości wycofane z przeznaczeniem głównie do rozbiórki). Budownictwo okrętowe w innych państwach przedstawiało się skromnie, spadając w latach 1915 i 1916 do niebywale niskiego poziomu; dopiero w 1917 roku osiągnęło rozmiary przedwojenne, czyli około 600 000 HT brutto.
Z uproszczonego obliczenia wynika więc, że straty żeglugi alianckiej i neutralnej w pierwszym półroczu 1917 roku były o około 2,6 min RT brutto wyższe aniżeli tonaż statków wybudowanych w tym czasie w stoczniach brytyjskich i amerykańskich. Dla porównania przypomnijmy, że podobne bilanse dla roku 1915 i 1916 wynosiły łącznie około 1,8 min RT brutto, a rok 1914 zamknął się jeszcze dużą nadwyżką.
W tej sytuacji kategorycznym nakazem była więc troska o tonaż istniejący.
Wielka Brytania podobnie jak Francja utworzyła służbę ratownictwa okrętowego, której zadaniem było przeprowadzanie uszkodzonych statków w bezpieczne miejsca oraz podnoszenie z dna zatopionych jednostek. Liczba oddziałów ratownictwa okrętowego wyniosła na wybrzeżu obu krajów 25; uratowały one w latach 19171918 prawie 2 min RT brutto uszkodzonych przez U-booty statków.
Zagadnieniem wielkiej wagi był remont statków, liczba uszkodzonych jednostek rosła bowiem w niebywałym tempie w ciągu 1917 roku zanotowano w stoczniach 10-krotny wzrost (l stycznia 100 000 RT brutto, 31 grudnia l 000 000 RT brutto).
Problemem naczelnym było jednak przeciwdziałanie narastaniu strat. Tu na plan pierwszy wysuwały się dwie sprawy: uzbrojenia w najszerszym pojęciu oraz takiej organizacji ruchu na liniach komunikacyjnych, która zapewniałaby bezpieczną żeglugę. Kwestia uzbrojenia miała liczne aspekty. Chodziło przede wszystkim o najnowocześniejsze, a więc najbardziej skuteczne środki zwalczania i wykrywania okrętów podwodnych. Chodziło też o możliwie duże dostawy, które wystarczałyby zarówno na wyekwipowanie nowo budowanych oraz już istniejących okrętów wojennych, jak i na wyposażenie statków handlowych.
Uzbrajanie statków handlowych, stosowane od pierwszych lat wojny, przybierało na sile. Na przykład we wrześniu 1916 roku było 1749 statków przygotowanych do przyjęcia uzbrojenia, 22 lutego 1917 roku -2899, 15 maja 3253, a 31 grudnia już 3656. Odczuwano jednak niedobór dział, z którym usiłowano sobie radzić w ten sposób, że w zależności od aktualnych potrzeb działa wymontowywano z jednego statku, aby zainstalować je na innym. Liczba dział jednak stale rosła: w grudniu dysponowano 1420 działami, a w ciągu 1917 roku przybyło 2986 nowych, w tym duża część importowanych z Francji i Japonii.
O celowości uzbrajania statków przekonywały niedawne doświadczenia wojenne. Otóż od l stycznia 1916 roku do 22 lutego 1917 roku U-booty zaatakowały 612 statków brytyjskich. Spośród nich 310 było uzbrojonych; w 236 wypadkach udało im się ujść cało, 62 padły ofiarą zaskakujących ataków torpedowych wykonanych przez zanurzone U-booty, a tylko 12 zginęło od ognia artyleryjskiego okrętów podwodnych. Natomiast z 302 nieuzbrojonych statków uratowało się zaledwie 67, od torped bez ostrzeżenia zginęło 30, a 205 poszło na dno od pocisków artylerii lub ładunków wybuchowych.
Statki handlowe zaczęto także wyposażać w dziobowe trały-parawany. Tempo prac było nader szybkie: l lipca 1917 roku urządzenia te znajdowały się na 95 jednostkach brytyjskich, a l grudnia już na 900. Ponadto trały-parawany zainstalowano na wielu parowcach państw sojuszniczych. Do końca wojny zanotowano co najmniej 50 wypadków, kiedy trały-parawany uratowały statki przed zatopieniem lub ciężkimi uszkodzeniami. Na szeroką skalę wprowadzano na statkach urządzenia do stawiania zasłon dymnych, za którymi skrywały się jednostki zaatakowane przez wynurzone U-booty. Do końca sierpnia 1917 roku założono 2174 takie urządzenia, do końca października 3595, a stan na 25 grudnia 1917 roku wynosił 4078.
W celu przeszkolenia załóg statków handlowych w posługiwaniu się sprzętem obronnym alianci stworzyli specjalną instytucję; oprócz instruktażu zajmowała się ona także organizowaniem w portach ośrodków zaopatrzenia dla statków handlowych oraz kontrolą działania systemu obronnego na statkach. Ogółem około 4000 kapitanów i sterników przeszło specjalne kursy, na których zdobywało umiejętność zwalczania okrętów podwodnych.
Wyścig do zwycięstwa, ujęty z dwóch przeciwstawnych punktów widzenia, przedstawiał się w ogólnym zarysie następująco: Niemcy dążyli do zatapiania statków w liczbie tak wielkiej, aby żadne wysiłki nadrobienia strat nie uratowały Wielkiej Brytanii, a w konsekwencji załamały pozostałych aliantów. Pragnieniem zaś aliantów było zniszczenie większej liczby U-bootów od tej, którą w tym samym czasie zdołają wybudować stocznie niemieckie. Była to najpewniejsza droga do zażegnania niebezpieczeństwa. Najpewniejsza, ale nie najłatwiejsza. Od początku wojny
do końca 1916 roku Niemcy stracili na wszystkich morzach jedynie 46 U-bootów, do chwili rozpoczęcia nieograniczonej wojny podwodnej, to jest do l lutego 1917 roku jeszcze 2, czyli razem 48, a od l lutego do końca pierwszego półrocza tegoż roku dalszych 19. I chociaż przeciętna zatopień w miesiącu rosła (rok 1914 l, 1915 1,6, 1916 1,8, pierwsze półrocze roku 1917 3,5), alianci nie mieli jeszcze powodu do zadowolenia, U-bootów bowiem stale przybywało. Według wiadomości posiadanych przez Anglików Niemcy mogli każdego miesiąca wprowadzać do służby 8 okrętów podwodnych. Informacje te były bardzo bliskie prawdy, w rzeczywistości flota niemiecka otrzymała w 1917 roku 92 nowe okręty podwodne, błąd w kalkulacjach brytyjskich był więc zupełnie nieznaczny. W ciągu pierwszego półrocza 1917 roku liczba U-bootów wchodzących w skład flotylli bojowych podnosiła się nieustannie: zespoły działające na wodach zachodnioeuropejskich liczyły l lutego 69 okrętów podwodnych, l marca 83, l kwietnia 87, l maja 90, l czerwca 91 (wskaźniki dla wszystkich flotylli w tym samym czasie wynosiły odpowiednio: 105, 117, 120, 126, 129).
Działania ofensywne przeciw U-bootom napotykały wielkie trudności. Ataki na bazy silnie bronione przez zagrody minowe i artylerię nadbrzeżną były praktycznie niewykonalne chociaż podejmowano je, o czym będzie jeszcze mowa ataki przeciw U-bootom na morzu były mało efektywne ze względu na to, że przeciwnik był niewidoczny, a zanurzony nie do wykrycia, stacje hydroakustyczne mieściły się bowiem głównie na lądzie, a urządzenia tego rodzaju na okrętach obrony przeciwpod-wodnej zaczęły się dopiero pojawiać.
Długi czas brakowało odpowiednio skutecznej broni. Dopiero w początku 1917 roku udało się Brytyjczykom ukończyć konstrukcję pełnowartościowego typu miny (typ "H"). Gdy tylko dobiegły końca próby praktyczne, udzielono z miejsca zamówienia na 100 tyś. min. Pierwsze dostawy nastąpiły w lipcu 1917 roku. Od razu poczęto na dużą skalę minować wody Zatoki Helgolandzkiej, Cieśninę Kaletańską i inne ważne rejony.
Bardzo skutecznym środkiem zwalczania U-bootów okazały się również świeżo wynalezione bomby głębinowe. Ale na początku 1917 roku Brytyjczycy mogli użyć jedynie 100 do 300 takich bomb miesięcznie. Produkcja jednak wzrastała na tyle, że w połowie roku można było sobie pozwolić na ekspens średnio 1200 sztuk, a pod koniec roku 2000 sztuk miesięcznie. Początkowo skromniutki przydział 4 bomb głębinowych na kontrtorpedowiec wzrósł na przełomie lat 1917/18 do 3040 sztuk. Bomby mogły wybuchać zależnie od nastawienia na czterech głębokościach: 15 m, 30 m, 45 m i 65 m. W produkcji były 3 typy: ze 136 kg, 54 kg i 18 kg ładunku wybuchowego. Wprowadzono także specjalne miotacze tych bomb.
W zastosowaniu były haubice i moździerze, przeważnie kalibru 190 280 mm, instalowane na trawlerach, okrętach-pułapkach itp. Według obli-
czeń z sierpnia 1917 roku flota brytyjska miała nieco ponad 2000 takich dział, a poza tym jeszcze około 150 dział mniejszego i większego od nich kalibru. Jednocześnie wprowadzano amunicję lepiej przystosowaną do zwalczania U-bootów. Do tego samego Celu służyły torpedy (457 mm i 533 mm) nastawiane, na obieg po obwodzie 183 m na głębokości 24,4 30,5 m. W myśl planów z lata 1917 roku w torpedy takie miano wyposażać połowę wyrzutni na kontrtorpedowcach używanych do działań przeciw U-bootom w rejonach, gdzie spotkanie z niemieckimi kontrtor-pedowcami nie wchodziło w rachubę.
Od lipca w walce z U-bootami coraz ważniejszą rolę zaczęły odgrywać siły powietrzne. Do linii weszły nowe typy samolotów, wodnopłatowców i sterowców, które były w stanie zabierać ciężkie bomby z zapalnikami o opóźnionym działaniu. Na wschodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii znajdowało się w tym czasie 9 stacji ze 110 płatowcami i 5 stacji z 24 ste-rowcami, na wybrzeżach kanału La Manche 5 stacji z 31 płatowcami i 3 stacje z 17 sterowcami, na wybrzeżu południowo-zachodnim 7 stacji z 49 płatowcami oraz transportowiec lotniczy z 4 wodnopłatowcami, w Irlandii 2 stacje z 9 sterowcami, a ponadto planowano tam urządzenie 3 dużych stacji dla samolotów.
Po ogłoszeniu przez Niemców nieograniczonej wojny podwodnej statki zostały zobowiązane do korzystania z tras leżących jak najbliżej wybrzeży, gdzie U-booty były skrępowane niedużą głębokością wód. Trasy te pozostawały pod stałą obserwacją z lądu, morza i powietrza. Jako dozorowców używano uzbrojonych trawlerów i innych statków rybackich, jachtów parowych oraz motorowych i tym podobnych jednostek. W celu wzmocnienia dozoru zorganizowano w Devonport flotyllę kontrtorpedow-ców złożoną z 10 okrętów odwołanych z Grand Fleet. W wyniku tych posunięć straty żeglugi od ognia artylerii w kanale La Manche, u wybrzeży Kornwalii i Irlandii wyraźnie się zmniejszyły. Inna korzyść polegała na tym, że nawet w razie zatopienia statku znacznie wzrastały szansę uratowania załogi. System ten tracił skuteczność, gdy U-booty przeprowadzały atak z pozycji zanurzonej przy użyciu torped.
Chodziło jednak o to, aby zapewnić statkom bezpieczeństwo nie tylko w wąskiej strefie przybrzeżnej, lecz także na wodach bardziej odległych. Zasadniczym takim środkiem okazał się system konwojów.
Brytyjczycy organizowali sporadycznie nieduże konwoje już od 1914 roku, zwłaszcza przy transportach wojsk z Kanady, Australii, Nowej Zelandii i Południowej Afryki. Konwoje te składały się zazwyczaj z 3 do 7 statków eskortowanych przez krążownik lub krążownik pomocniczy. W obszarze działalności niemieckich okrętów podwodnych przydzielano dodatkowo jeszcze kilka kontrtorpedowców.
Wprowadzenie jednak konwojów, jako ogólnego systemu, napotykało do 1917 roku duże trudności. Admiralicja uważała, że klęskę U-bootom można zadać jedynie poprzez działania typu zaczepnego, jak minowanie,
patrolowanie itp. Z tego też względu odciąganie części sił do eskortowania konwojów oceniała jako, wysoce niepożądane. W innych kontrargumen-r tach podkreślano, że system konwojowy powoduje wielkie straty czasu elementu szczególnie cennego wobec stale pogłębiającego się deficytu tonażowego. Strata czasu powstawałaby zarówno przy formowaniu konwoju (konieczność czekania na załadowanie wszystkich statków), jak i przy wyładunku w porcie docelowym, którego praca komplikowałaby się dodatkowo z chwilą jednoczesnego przybycia tak znacznej liczby statków. Straty czasu powstawałyby również wtedy, gdyby statki szybsze musiały redukować prędkość do tempa osiągalnego dla najwolniejszych jednostek w konwoju. Obawiano się też, że kapitanowie będą mieli wskutek braku doświadczenia i rozmaitości typów statków duże trudności z utrzymaniem szyku w tak skomplikowanej formacji jak konwój, co może doprowadzić do znacznych strat w wyniku kolizji, zwłaszcza w trakcie uników przed zbliżającą się torpedą.
Warto też przypomnieć, że przed przystąpieniem Stanów Zjednoczonych do wojny alianci nie mogli korzystać z portów amerykańskich, aby formować konwoje i organizować tam niezbędne do tego celu służby.
Doświadczenia, zarówno dawniejsze, jak i świeższe 14, mówiły jednak i to, że statki płynące w konwojach ponoszą bez porównania niższe straty wskutek działań nieprzyjacielskich aniżeli statki idące pojedynczo. Ten wzgląd oraz przystąpienie Stanów Zjednoczonych do koalicji wpłynęły decydująco na to, że admiralicja podjęła prace nad upowszechnieniem systemu konwojowego.
W dniu 17 maja powołano komisję składającą się z oficerów admiralicji i pracowników ministerstwa żeglugi, której zadaniem było opracowanie szczegółowego planu. Prace nad planem były zakończone 6 czerwca, a 15 tegoż miesiąca zatwierdzone przez pierwszego lorda morskiego, adm. Jel-licoe.
Plan ten zakładał, że konwoje wychodzące z Wielkiej Brytanii formować się będą w pobliżu portów załadowania i odchodzić w asyście okrętów eskorty. Te ostatnie doprowadzą konwój aż do rejonów wolnych od U-bootów.
Natomiast nad konwojami zdążającymi do Wielkiej Brytanii, z chwilą ich wejścia w strefy działalności niemieckich okrętów podwodnych, ochronę zapewnić ma dowódca danego odcinka wybrzeża. Konwoje powinny być w zasadzie kierowane do wytypowanych z góry portów wyładowczych.
Zakładano, że prędkość każdego konwoju powinna wynosić od 8,5 do 12 węzłów, z wyjątkiem konwojów gibraltarskich, dla których ustalono prędkość 7 węzłów.
14 W kanale La Manche, gdzie na żądanie Francuzów wprowadzono od lutego 1917 roku system konwojów, stracono do końca kwietnia tylko 5 statków, co w porównaniu z 2600 rejsami w tym czasie dawało wskaźnik 0,19%.
Ruch konwojów miał się odbywać na podstawie ścisłego planu, obejmującego 8-dniowe okresy. Harmonogram konwojów opuszczających Wielką Brytanię przedstawiał się następująco: Każdy l i 5 dzień okresu zarezerwowano dla konwojów, które udawały się na północny i południowy Atlantyk z portów leżących nad Kanałem Bristolskim. Dla konwojów formujących się w Liverpoolu i przy ujściu Clyde (w kierunku północnego Atlantyku) przeznaczono 2 i 6 dzień okresu. W 3 i 7 dzień wychodzić miały konwoje ze wschodnich portów na północny i południowy Atlantyk. Natomiast 4 i 8 dzień przydzielono jednostkom zbierającym się u wschodnich i zachodnich wybrzeży Wielkiej Brytanii we wspólny konwój do
Gibraltaru.
Dla konwojów przychodzących do Wielkiej Brytanii plan ruchu był następujący: co 8 dzień powinny wychodzić w morze konwoje formowane u północno-wschodnich brzegów Stanów Zjednoczonych i Kanady, a kierowane do zachodnich portów Wielkiej Brytanii. Również co 8 dni miały wychodzić z tych samych rejonów konwoje do portów wschodniego wybrzeża Wielkiej Brytanii. Dla konwojów z atlantyckich portów południa Stanów Zjednoczonych i z Zatoki Meksykańskiej przyjęto odstępy 8-dniowe i 4-dniowe, w zależności od portów docelowych. Co czwarty dzień miały zmierzać do Wielkiej Brytanii zarówno do portów zachodniego, jak i wschodniego wybrzeża konwoje formowane w Gibraltarze i konwoje z Dakaru 15.
Oprócz konwojów atlantyckich i śródziemnomorskich istniały jeszcze konwoje skandynawskie (na trasie do Bergen) oraz tzw. konwoje węglowe do Francji16 idące przez kanał La Manche. Obrona konwojów atlantyckich i skandynawskich przed niemieckimi siłami nawodnymi spoczy-
15 Poszczególne konwoje znakowano symbolami złożonymi z litery H (home-ward powrót), bądź też O (outward wyjście) z dodaniem pierwszej litery portu formowania. Do liter tych dostawiano liczbę oznaczającą kolejny numer danego konwoju. Konwoje przychodzące do Wielkiej Brytanii dzieliły się. na: "HH" (Homeward
Hampton), "HN" (HomewardNew York), "HX" (konwoje z transportami wojsk), "HS" (HomewardSydney), "HC" (HomewardCanada), "HB" (HomewardBiscaya), "HG" (HomewardGibraltar), "HD" (HomewardDakar), "HL" (HomewardSierra Leone), "HJD" (HomewardRio de JaneiroDakar), "HJL" (HomewardRio de JaneiroSierra Leone), "HĘ" (HomewardEastern, czyli ze wschodu).
Konwoje wychodzące z Wielkiej Brytanii nosiły symbole: "OD" (OutwardDevon-port), "OQ" (OutwardQueenstown), "OB" (OutwardBirkenhead), "OL" (Outward
Liverpool), "OLB" (OutwardLiverpoolBristol), "OLX" (powracające konwoje wojskowe), "OC" (OutwardCanada), "OF" (OutwardFalmouth), "OM" (Outward
Milford), "OE" (OutwardEastern, tj. na Daleki Wschód).
W związku z przyjętym planem ruchu konwojów dostosowano służbę jednostek ochrony stacjonujących na Wyspach Brytyjskich. Kontrtorpedowce amerykańskie z GJueenstown przyjmowały i wprowadzały konwoje "HH", "HS", "HC", "HĘ", "OL", "OE". Kontrtorpedowce z Deyonportu zapewnić miały bezpieczeństwo konwojom "HH", "HS", "HN", "HL" oraz "OD". Jednostki bazujące w Buncrana (na wschodnim brzegu zatoki Lough Swilly) eskortowały konwoje "HH", "HS", "HX", "OB". "OLX", a jednostki z Falmouth "HG" i "OF". Wreszcie flotylle eskortowe z Milford ochraniały konwoje "HD", "HG" i "OM". Ponadto w konwojach "HB", a następnie w "HH" oraz w "HS" służbę eskortową pełniły okręty francuskie.
16 Francuskie zagłębie węglowe położone na północy kraju zostało zajęte przez Niemców. Według adm. Jellicoe Wielka Brytania dostarczała miesięcznie do Francji ntnłn 1 600 000 ton węgla.
wała na Grand Fleet. Liczba statków w konwoju atlantyckim wahała się od 15 do 40 statków, eskortowanych zazwyczaj przez 69 kontrtorpe-dowców lub innych okrętów przystosowanych do zwalczania okrętów podwodnych.
Pierwszy próbny konwój sformowano w Gibraltarze 10 maja 1917 roku. Do Plymouth dotarł on 20 maja bez żadnych strat. W cztery dni później opuścił brzegi amerykańskie pierwszy konwój atlantycki. I on również nie poniósł strat. Od 25 lipca system konwojów wszedł powszechnie w użycie, najpierw w żegludze atlantyckiej, a od października także w śródziemnomorskiej.
W celu sprężystego kierowania konwojami, jak również ulepszania metod, admiralicja brytyjska powołała do życia specjalną sekcję, której podlegały wszystkie konwoje. Ruch konwojów był kierowany radiem.
Do skutecznej obrony żeglugi potrzebne były okręty wojenne, a tych stale brakowało. Niemcy z niejaką dumą podkreślają, że w pierwszej połowie 1917 roku na l U-boot przypadało 27 jednostek obrony przeciw-podwodnej.
Szczególnie duże zapotrzebowanie istniało na kontrtorpedowce. Sprawozdanie kontradm. Simsa, które bez ogródek odsłaniało rządowi amerykańskiemu tragizm sytuacji w Europie, spowodowało, że prezydent Wil-son, ulegając żądaniom Wielkiej Brytanii, już w kwietniu wysłał 8 dywizjon złożony z 6 kontrtorpedowców na wody europejskie. Znalazł się on w Queenstown 4 maja. Następnie przybyły kolejno: 9 dywizjon 17 maja, 6 dywizjon 24 tegoż miesiąca i 5 dywizjon l czerwca. W ciągu dwóch miesięcy Stany Zjednoczone wysłały na wody europejskie 24 kontrtorpedowce. W listopadzie w Queenstown bazowały już 34 kontrtorpedowce pod gwiaździstą banderą.
Była to już pomoc dość pokaźna, gdyż stanowiła mniej więcej połowę kontrtorpedowców budowanych rocznie w Wielkiej Brytanii (w roku 1915 wodowano tam 50 kontrtorpedowców, w 1916 68, w 1917 76), a co ważniejsze nadeszła w chwili, gdy sytuacja stawała się krytyczna.
Wielka Brytania decydując się na wprowadzenie systemu konwojowego obarczała nowymi zadaniami swoje kontrtorpedowce, a nie mając ich tyle, ile było potrzeba, musiała zarządzać przesunięcia, prowadzące do osłabienia flotylli w Harwich i Dover, które na przykład w styczniu 1917 roku dysponowały 63 jednostkami, a w czerwcu tylko 52. W tym samym czasie zespoły ochrony żeglugi nieprzerwanie rosły, jak widać to z zestawienia tabeli 9.
Dyslokacja okrętów ulegała stałym zmianom, a stany wahały się między innymi wskutek strat bądź uszkodzeń jednostek. Jak wyglądała ona w połowie roku, ilustruje tabela 10, zawierająca również dane co do stanu patrolowców typu "P" (budowanych z myślą o odciążeniu kontrtorpedowców) oraz kanonierek eskortowych.
Poza tym w 13 ważnych rejonach dozoru działały 4-okrętowe zespoły
Tabela 9
Kontrtorpedowce w obronie żeglugi
Związki taktyczne w Devonport Queenstown Buncrana
Miesiąc
Styczeń 14 C 0
Czerwiec 38 14+18 ameryk. 0
Listopad 37 1 + 34 ameryk. 29
poszukiwawczo-niszczycielskie, składające się z uzbrojonych trawlerów, wyposażonych w urządzenia hydroakustyczne. Dalszych 8 zespołów z przeznaczeniem głównie na Morze Północne było latem w stadium organizacji.
Tabela 10
Dyslokacja kontrtorpedowców, kanonierek eskortowych (sloops) i patrolowców na
wodach brytyjskich
(stan z końca czerwca 1917 roku)
Przydział Nowoczesne kontr-torpedowce Starsze kontrtor-pedowce Kanonierki eskortowe Patrolowce
Grand Fleet 109* _ _
Siły Dover 33** 10 - 6
Siły Harwich 26
Eskorta konwojów między
Beachy Head a Portlandem 13 9 10
Eskorta konwojów wschodnie-
go wybrzeża 23
Eskorta konwojów i dozór re-
jonu Deyonport 38 - - -
Eskorta konwojów i dozór re- 4 + 28
jonu Queenstown ameryk. - 17
Dozór rejonu płn. Irlandia 4 4 4
Flotylle lok. w Portsmouth, Port-
land, Devonport, Pembroke 2 12 -
Flotylle lokalne w Sheerness
i w ujściu Tamizy - 9
Eskorta konwojów z Newhaven - 5
Flotylle obrony baz w Scapa
Flow, Cromarty, Tyne, Lo-
westoft, Harwich 18 6
Ponadto na Morzu Śródziemnym 29 nowoczesnych kontrtorpedowców i 8 kanonierek.
* Z tego w trakcie dokowania 12, na patrolu w rejonie Aberdeen 4, w osłonie konwojów skandynawskich 5, na patrolowaniu Morza Północnego 30.
** Z tego 13 w naprawach.
Podobne przeznaczenie i wyposażenie, lecz mniejszy zasięg miało 5 flotylli motorowych kutrów dozorowych (2 w Portsmouth, po l w Portlan-dzie, Dartmouth i Newlyn), przeznaczonych do działań w pobliżu swych baz.
Do działań przeciw U-bootom w kanale La Manche i w rejonie Dover wyznaczono 56 szybkobieżnych ścigaczy (3438 węzłów) tzw. "typu 17--metrowego", uzbrojonych w torpedę, 4 bomby głębinowe najcięższego typu i małokalibrowe działko lub ciężki karabin maszynowy. Oprócz nich po drugiej stronie kanału, w Dunkierce, bazowało 12 mniejszych jednostek (12-metrowych) z przeznaczeniem do akcji u wybrzeży Belgii.
Liczba okrętów-pułapek wynosiła w lipcu 79, z tego 2 współdziałające z okrętami podwodnymi (u wybrzeży północnej Irlandii); spośród pozostałych 39 należało do typów większych (statki handlowe bądź kano-nierki eskortowe i patrolowce upodobnione do statków handlowych), a reszta obejmowała inne bardzo różne statki (trawlery, lugry, żaglowce itp.).
Bardzo groźnym przeciwnikiem niemieckich U-bootów okazywały się okręty podwodne. Zadaniem ich było przebywanie jak najczęściej pod powierzchnią wody i czatowanie na pływające w wynurzeniu U-booty, które atakowano torpedami. Tak zwany patrol atlantycki działający na zachód od Irlandii składał się z 13 okrętów typów "D", "E" i "H". Tak zwany patrol Morza Północnego liczył aż 52 okręty typów "C", ",E", "F", "G", "H" i "V". Ponadto 5 okrętów typu "E" przystosowano do stawiania min na szlakach używanych przez U-booty. Jednocześnie przystąpiono do budowy nowo zaprojektowanego typu okrętów podwodnych, typu "R", o dużej prędkości podwodnej, przygotowanego specjalnie do zwalczania U-bootów.
Wszystkie te niemałe przecież siły nie wystarczały do zażegnania podwodnego niebezpieczeństwa. Potrzeba było więcej okrętów i statków, więcej min i bomb głębinowych, więcej samolotów i nowoczesnego uzbrojenia oraz wyekwipowania.
Wielka Brytania zwróciła się do Stanów Zjednoczonych z prośbą o przesłanie na wody europejskie 4 wielkich okrętów liniowych, i to w tym celu, aby móc zdjąć ze swoich okrętów liniowych załogi złożone z doświadczonych i zaprawionych w walce marynarzy i obsadzić nimi nowo budowane jednostki lekkie. A plany przewidywały w ciągu najbliższych 18 miesięcy ukończenie aż 19 krążowników lekkich, 12 przewodników flotylli i 119 kontrtorpedowców, a nie były to jedyne okręty w budowie.
Najczarniejsze dni w zasadzie jednak minęły, ale do zwycięstwa było jeszcze daleko.
STRATY ŻEGLUGI MALEJĄ
Począwszy od sierpnia tonaż statków zatopionych na Atlantyku i Morzu Północnym, mimo że był jeszcze bardzo wysoki, zaczai zdecydowanie maleć. Wzbudziło to nadzieję na przetrzymanie kryzysu, aczkolwiek adm. Jellicoe sierpień zaliczał jeszcze do okresu, kiedy losy Wielkiej Brytanii wisiały na włosku.
Następne jednak miesiące pokazały, że zmniejszające się straty miały charakter stały. Najlepiej to ilustruje wskaźnik zatopionego tonażu w porównaniu do kwietnia miesiąca największych sukcesów Niemców w wojnie podwodnej. W sierpniu wyniósł on 64,9%, we wrześniu tylko 36,6%, w październiku wzrósł do 52,7%, w listopadzie stanowił jedynie 32,5%, a w grudniu raz jeszcze nieznacznie podniósł się osiągając 43,5%.
W liczbach globalnych straty aliantów i państw neutralnych w ostatnich 5 miesiącach roku (łącznie ze stratami na minach postawionych przez U-booty) przedstawia tabela 11.
Wojna podwodna toczyła się w zasadzie na całym obszarze ogłoszonym przez Niemców za niebezpieczny dla żeglugi, jednak w poszczególnych rejonach występowało okresowe nasilenie akcji. U-booty ze składu Hoch-seeflotte działały w okresie sierpieńgrudzień 1917 roku głównie wokół wysp brytyjskich oraz w Zatoce Biskajskiej. Ich ofiarą padło 54,8% ogólnego tonażu na Atlantyku i Morzu Północnym.
Ponad 41% zatopiły okręty podwodne flotylli "Flandria". Działały one przede wszystkim na podejściach do kanału La Manche, w samym kanale
Tabela 12
Efektywność działań minowych niemieckich okrętów podwodnych w okresie lutygrudzień 1917 roku
Miesiąc Liczba postawionych min Zatopiony tonaż w RT brutto
Luty 604 32928
Marzec 809 59025
Kwiecień 777 35347
Maj 864 37047
Czerwiec 888 34968
Lipiec 686 22601
Sierpień 850 14867
Wrzesień 698 12221
Październik 621 31 737
Listopad 291 22912
Grudzień 391 23 116
Razem 7479 326 769
418
i wzdłuż wybrzeży Francji. Natomiast krążowniki podwodne, operujące w rejonie Azorów i Wysp Kanaryjskich oraz u północno-zachodnich wybrzeży Afryki, zniszczyły około 4,1% tonażu.
Według oceny Brytyjczyków w sierpniu przebywało na morzu 1520 dużych U-bootów i 810 małych, we wrześniu 39 dużych i 15 małych. W październiku liczbę U-bootów szacowano na 30 dużych i 1012 małych okrętów podwodnych, a w listopadzie na 1016 dużych i 10 małych. W ostatnim miesiącu roku namierzono lub dostrzeżono 1520 dużych U-bootów i 810 małych. W rzeczywistości bywało ich na ogół więcej. Z jednoczesnym spadkiem zatapianego tonażu poczęły wzrastać straty U-bootów. W sierpniu Niemcy stracili 4 okręty podwodne wszystkie ze składu Hochseeflotte. Przybyło im natomiast 7 nowych jednostek.
"UC 44" zginął 5 sierpnia na minach, "U 44" został staranowany 12 sierpnia przez brytyjski kontrtorpedowiec "Oracle", "UC 41" padł 21 tegoż miesiąca ofiarą min lub bomb głębinowych brytyjskich trawlerów, a "U 50" poszedł na dno w końcu sierpnia lub na początku września, prawdopodobnie wskutek wybuchu min na Morzu Północnym.
Dramatyczną walkę z U-bootem stoczył 5 sierpnia brytyjski okręt-pu-łapka "Chagford". W godzinach rannych tego dnia został on storpedowany w odległości 120 mil na północny zachód od Irlandii przez "U 44". Kiedy niemiecki okręt podwodny wynurzył się, "Chagford" otworzył ogień z zamontowanego na pokładzie działa. Tylko dzięki natychmiastowemu zanurzeniu udało się U-bootowi wyjść z opresji. W ciągu następnej godziny "U 44" jeszcze dwa razy atakował torpedami "Chagforda". Mimo trafień i wielkich zniszczeń brytyjski okręt utrzymał się na powierzchni. Dopiero następnego dnia został wzięty na hol przez brytyjski trawler, ale uszkodzenia były zbyt duże, aby móc go uratować zatonął 7 sierpnia.
We wrześniu w operacjach podwodnych Niemcy ponieśli największe od początku roku straty 11 U-bootów.
Serię strat otworzył okręt podwodny ,,U 28", który zatonął 2 września na północny zachód od Przylądka Północnego17. W dzień potem zginął w Zatoce Helgolandzkiej od miny brytyjskiej "U 66". Taki sam los spotkał "U 88". Zatonął on 5 września wskutek wybuchu miny brytyjskiej na północ od Terschellingu.
W sześć dni później Niemcy wpisali na listę strat "U 49" staranowany w Zatoce Biskajskiej przez parowiec "British Transport".
Następnego dnia brytyjski okręt podwodny "D 7" zatopił torpedą na północ od Irlandii "U 45".
Szósty stracony we wrześniu okręt podwodny to "UC 45". Zatonął on 17 września 18 w pobliżu Helgolandu w czasie przeprowadzania ćwiczeń na głębokości 42 m.
17 Por. s. 481.
18 Dnia 11 kwietnia 1918 roku został on podniesiony z dna morskiego i 24 października tego roku, po dokonanym remoncie, z powrotem wcielony do służby.
27*
419
***;*"
W dniu 26 tegoż miesiąca "UC 33" w momencie ataku na brytyjski transportowiec "San Zeferino" został staranowany przez patrolowiec "PC 61" i poszedł na dno.
Listę strat U-bootów zamknął we wrześniu "UC 55". Okręt ten musiał wynurzyć się 29 września wskutek uszkodzenia akumulatorów. Wydarzyło się to akurat w pobliżu brytyjskich okrętów. Niemcy opuścili U-boot i wysadzili go w powietrze, aby nie dostał się w ręce Brytyjczyków.
Z flotylli "Flandria" zginęły we wrześniu 3 okręty podwodne: "UB 32" i "UC 21" w połowie miesiąca, a "UC 6" pod koniec. We wszystkich wypadkach los zaginionych okrętów pozostał nie wyjaśniony.
We wrześniu przybyło 12 nowych okrętów podwodnych. Jednocześnie powołano do życia nową flotyllę tych okrętów, która pod dowództwem kmdr por. Jursta weszła jako 5 w skład Hochseeflotte.
W październiku na obszarze operacyjnym Atlantyku i Morza Północnego Niemcy stracili 5 U-bootów. Do służby wcielono 6 nowych okrętów podwodnych.
Dwa okręty podwodne Hochseeflotte zginęły na minach brytyjskich. "UB 41" prawdopodobnie 5 października na wschód od Scarborough, a "U 106" nocą z 6 na 7 października lub 8 tegoż miesiąca w drodze powrotnej do kraju.
Los trzech okrętów podwodnych "UC 14", "UC 16" i "UC 62" nie jest dokładnie znany. Przypuszcza się, że pierwszy z nich zginął 3 października na minach przy wybrzeżu Flandrii, a dwa następne prawdopodobnie padły również ofiarą min.
Listopad był miesiącem największych w 1917 roku sukcesów aliantów w zmaganiach z podwodnym niebezpieczeństwem. Przy najniższej w ciągu całego roku liczbie posłanych na dno statków Niemcy stracili 7 U-bootów. Nowych okrętów podwodnych przybyło również 7.
Pierwszą stratą w tym miesiącu było zatopienie "UC 63". Kiedy wracał on l listopada do bazy został na powierzchni storpedowany przez brytyjski okręt podwodny "E 52". Uratował się tylko jeden członek załogi.
W dwa dni później brytyjski okręt podwodny "C 15" w podobny sposób zatopił na południe od Beachy Head "UC 65".
,,U 58" został zatopiony w czasie ataku na konwój 17 tegoż miesiąca na południe od irlandzkiego portu Queenstown przez amerykański kontr-torpedowiec "Fanning", który uratował jednocześnie całą załogę. Tego samego dnia zakończyła się na minach kariera "UC 51". Nazajutrz poszedł na dno "UC 47" staranowany, a następnie obrzucony bombami głębinowymi przez patrolowiec "P 57".
W nocy 24 listopada osiadł na mieliźnie Goodwin Sands "U 48". Zauważył go kontrtorpedowiec "Gipsy" i następnie ostrzelał z dział, zabijając 18 ludzi. Widząc beznadziejność położenia, dowódca U-boota rozkazał wysadzić okręt w powietrze. Ocalała część załogi dostała się do niewoli.
"UB 61" zatonął na minie brytyjskiej 29 listopada, gdy wychodził z Za-
toki Helgolandzkiej na pełne morze. W czasie ratowania rozbitków zatonął wskutek wybuchu drugiej miny kuter niemiecki "Dirk van Minden".
W ostatnim miesiącu 1917 roku wcielono 5 nowych jednostek, ubyło natomiast wskutek strat 7.
Na minach przepadł 2 grudnia "UB 81". Przypuszczalnie również na początku miesiąca i też wskutek wybuchu min zginął "UB 75". Dużego pecha miał "UC 69", który 6 grudnia został staranowany przez własny okręt podwodny "U 96" na północ od przylądka Barfleur. Również staranowany, ale przez brytyjski trałowiec "Ben Lawers", był "UB 18"; stało się to nocą z 8 na 9 grudnia, gdy U-boot próbował zaatakować konwój węglowców zdążających z Anglii do Francji. Cała załoga wraz z okrętem poszła na dno.
Dwie następne straty były znów wywołane minami: "U 75" zginął 13 grudnia, a "UB 56" 19 tegoż miesiąca.
"U 87" został zatopiony 25 grudnia w kanale La Manche. Dwie bomby głębinowe brytyjskiego patrolowca "P 56" wyrzuciły okręt podwodny na powierzchnię morza. W chwilę później "P 56" staranował "U 87", przecinając go na dwie części. Zatonął on wraz z całą załogą. Również "P 56" odniósł duże uszkodzenia.
Ogółem na zachodnioeuropejskim teatrze działań straty U-bootów od chwili rozpoczęcia przez Niemcy nieograniczonej wojny podwodnej wyniosły 60 jednostek. 43 U-booty poszły na dno wskutek działań aliantów; z powodu wypadków wynikłych bez udziału przeciwnika zginęło 12, a z przyczyn nie wyjaśnionych 5 U-bootów.
Ponadto wskutek działań wojennych aliantów wycofano na dłuższy okres 2 okręty podwodne. Z powodu awarii opuścić musiały służbę jeszcze 3 U-booty.
Do walki z podwodnym niebezpieczeństwem Brytyjczycy wprowadzili olbrzymie siły. Na przykład w listopadzie 1917 roku broniło żeglugi alianckiej w strefach działalności U-bootów zarówno na oceanie, jak i w kanale La Manche 170 kontrtorpedowców, kanonierek i patrolowców (w tej liczbie mieści się 37 kontrtorpedowców amerykańskich). Dla ochrony konwojów skandynawskich potrzebne były jeszcze 32 okręty tych klas. Jeśli doliczyć, że na Morzu Śródziemnym konieczne było utrzymanie co najmniej 30 jednostek, otrzyma się liczbę 232 okrętów. A przecież również kontrtorpedowce ze składu Grand Fleet, z flotylli "Harwich" i patrolu Dover uczestniczyły w akcjach eskortowych, osłaniając transportowce z wojskiem, okręty szpitalne itp. W tej roli pełniło służbę 217 jednostek Łączne więc zapotrzebowanie na lekkie okręty nawodne wynosiło 449 jednostek.
Rząd brytyjski w odpowiedzi na przystąpienie Niemiec do nieograni-^ czonej wojny podwodnej już 7 lutego ogłosił Zatokę Helgolandzką za obszar zamknięty ze względu na nieograniczone działania minowe. Granica tego obszaru obejmowała wody od wybrzeża Jutlandii na wysokości Lyng-
vig po wyspę Terschelling; kilkakrotnie przesuwana była w ciągu roku (3 maja, 4 lipca, 4 sierpnia) i wreszcie objęła wielką część Morza Północnego od Jutlandii po wyspę Texel. Liczba stawianych min rosła z miesiąca na miesiąc. W samym tylko ostatnim kwartale roku postawiono 10 389 min (na 12450 wyprodukowanych w tym czasie), czyli znacznie więcej, aniżeli przez całe dwa lata 19151916, kiedy użyto w sumie 6177 min.
Ogółem w ciągu całego 1917 roku postawiono 75 zagród o łącznej liczbie 15 673 min. Zagrody były różnej wielkości od 20 do 1308 min.
Miny okazały się bardzo skuteczną bronią, zginęło bowiem na nich 18 okrętów podwodnych 19: 7 w Zatoce Helgolandzkiej, 7 na wodach brytyjskich 14 u wybrzeży Flandrii.
Bardzo skuteczną metodą walki z niemieckimi okrętami podwodnymi było taranowanie. Alianckie okręty wojenne, jak też zaatakowane parowce, zatopiły w ten sposób 8 U-bootów.
Znacznymi sukcesami w walce z U-bootami mogły się pochwalić sojusznicze okręty podwodne, które posłały na dno 6 niemieckich jednostek 20. Bomby głębinowe, w które wyposażono większość jednostek przeznaczonych do walki z okrętami podwodnymi wroga, były przyczyną zagłady 5 U-bootów na wodach zachodnioeuropejskich 21.
Łupem okrętów-pułapek padło 6 U-bootów. Fakt ten w pewnej mierze jest zaprzeczeniem opinii panującej w admiralicji brytyjskiej, która uważała, że skuteczność okrętów-pułapek zmalała w 1917 roku. Jesienią tego roku zwyciężył pogląd, że okres dużych sukcesów okrętów-pułapek należał już do przeszłości. Dowódcy U-bootów stali się bowiem na tyle przezorni, że nie dawali się zwodzić pozorom porzucania statku i nie zbliżali się na odległość skutecznego strzału artyleryjskiego.
W 1917 roku coraz większy udział w przeciwstawianiu się podwodnemu niebezpieczeństwu brało lotnictwo. W drugiej połowie roku samoloty przebywały miesięcznie 70 00090 000 mil morskich, sterówce 42 000 70 000 mil. Liczba U-bootów dostrzeżonych przez samoloty wynosiła w miesiącu 1020, a liczba zaatakowanych 815 (6580%). Wskaźniki dla sterowców przedstawiały się odpowiednio: 36 i l5 (3383%). Adm. Jellicoe przytacza, wprawdzie z pewnym zastrzeżeniem, liczbę 6 U-bootów zatopionych w 1917 roku przez siły powietrzne. Dane te budzą wątpliwości jako wyolbrzymione nie potwierdzają ich w ogóle źródła
niemieckie.
Przydatności sił powietrznych nie można jednak mierzyć wyłącznie liczbą zatapianych okrętów. Duże znaczenie miały wyniki rozpoznania,
19 Dziewiętnastą ofiarą min w 1917 roku był "UC 57", który zginął w Zatoce Fińskiej.
20 Siódmym U-bootem zatopionym tego roku przez alianckie okręty podwodne był "UC 24" storpedowany na Adriatyku przez francuski "Circe".
21 Ponadto l U-boot zatopiony bombami głębinowymi na Morzu Śródziemnym.
które przynosiło w ciągu miesiąca wiadomości o 1324 U-bootach, czyli 3060% stanu okrętów znajdujących się aktualnie na morzu. Zastosowanie lotnictwa do patrolowania na przykład pasa wód u wschodnich wybrzeży pozwoliło przenieść część jednostek dozorowych do eskortowania konwojów skandynawskich. Innym dowodem wartości lotnictwa może być taki oto przykład. Gdy w październiku musiano nagle przenieść stacjonujące w Redcar samoloty do Francji, zanotowano od razu w rejonie patrolowanym zazwyczaj przez te samoloty zatopienie w dniach 1720 października aż 8 statków handlowych, co oznaczało zupełnie niebywały wzrost wskaźnika przeciętnych strat na tych wodach.
W drugim półroczu 1917 roku system konwojów począł obejmować coraz więcej statków: w maju 26, w czerwcu 60, w lipcu 266, w sierpniu 666, we wrześniu 1075; ta ostatnia liczba w przybliżeniu utrzymała się do końca wojny. Miarą zalet wprowadzonego systemu konwojów jest spadek liczby zatopionych statków. Jak bardzo nowy system zapewnił bezpieczeństwo żeglugi, niech świadczy fakt, że do końca października 1917 roku na 99 sformowanych konwojów o łącznej liczbie 1052 jednostek, które weszły do portów brytyjskich, zostało zatopionych jedynie 10 statków, co stanowi 0,66%. Do tego dochodzi jeszcze 14 parowców utraconych już po rozwiązaniu konwoju. Natomiast straty wychodzących konwojów, których sformowano do końca listopada 77 o 1052 parowcach, wyniosły 0,57%. Zwiększone bezpieczeństwo przewozów dało się od razu zauważyć w przedsiębiorstwach ubezpieczeniowych, stawki ubezpieczeniowe spadły bowiem z 12 do 3%.
Powszechne wprowadzenie systemu konwojów zostało zakończone 3 października 1917 roku, kiedy to wyruszył z Anglii pierwszy konwój na Morze Śródziemne.
Przed wprowadzeniem systemu konwojów większość statków była zatapiana ogniem artyleryjskim niemieckich U-bootów. Po wprowadzeniu konwojów sposób ten stał się niebezpieczny i okręty podwodne zmuszone były przeprowadzać ataki z pozycji zanurzonej tylko torpedami. Ograniczało to bardzo ich możliwości operacyjne, ponieważ liczba torped na okręcie podwodnym nie przekraczała 69 sztuk.
W okresie lutymaj 1917 roku zatopiono torpedami tylko 60,2% posłanego na dno tonażu (bez strat na minach postawionych przez U-booty). W następnym okresie, to jest od czerwca do września wskaźnik zatopień spod wody osiągnął już 72,1%, by w ostatnich trzech miesiącach roku podnieść się do 88%.
W miarę upływu czasu Niemcy zrozumieli, że upragnione zwycięstwo poczyna się im wymykać z rąk. Skłoniło to ich do obostrzenia wojny podwodnej. Dnia 23 sierpnia 1917 roku zezwolono dowódcom U-bootów traktować płynące w konwojach statki neutralne tak, jak nieprzyjacielskie. W trzy miesiące później, to jest 22 listopada, Niemcy rozszerzyli po raz drugi w tym roku obszar nieograniczonych działań podwodnych. Tym ra-
żem objął on rejon Azorów. Były to jednak daremne wysiłki. Okazało się, że zawiodły wszystkie rachuby na osiągnięcie zwycięstwa w ciągu pół roku.
Również krążowniki podwodne nie spełniły pokładanych w nich nadziei. Zużywały duże ilości paliwa, nie osiągając większych wyników niż małe okręty podwodne, operujące na wodach wokół wysp brytyjskich. Coraz bardziej dawał się odczuwać brak ludzi. Ubytki w załogach okrętów podwodnych kompletowano z załóg jednostek nawodnych. Ani wyszkoleniem, ani też duchem nie dorównywały one starym załogom.
Optymizm, jaki cechował sztab niemieckiej admiralicji na początku roku, począł ustępować miejsca rosnącej krytyce. Zgłaszano pretensje podobnej treści, co w 1915 roku. Nieopracowanie planu budowy okrętów podwodnych, hamowanie ich produkcji oraz przedwczesne ze względu na niewystarczającą liczbę U-bootów przystąpienie do nieograniczonych działań podwodnych oto główne zarzuty.
Dopiero w grudniu, chcąc nadrobić opóźnienia, Niemcy energicznie przystąpili do planowej rozbudowy floty podwodnej. Utworzono Biuro Okrętów Podwodnych; na podstawie studiów przeprowadzonych przez to biuro nastąpiło zamówienie 244 okrętów podwodnych. Efekty działalności biura mogły stać się odczuwalne dopiero pod koniec 1918 roku, a więc wtedy, gdy wojna była już przegrana.
Wojna podwodna była prowadzona przez Niemców w sposób bezwzględny. Nie można znaleźć żadnego wytłumaczenia dla aktów terroru dokonywanych przez dowódców U-bootów w stosunku do statków szpitalnych, jak i załóg zatopionych jednostek. Asumptem do tego rodzaju postępowania było słynne oświadczenie niemieckie, podane drogą radiową do wiadomości rządom państw alianckich, że od 3 lutego 1917 roku statki szpitalne znajdujące się na wodach kanału La Manche nie będą oszczędzane. Według bowiem oceny Niemców, statki te służyły prawie wyłącznie celom wojskowym 22.
Od tej chwili rejestr zbrodniczych wyczynów rósł bardzo szybko, tym bardziej że dowódcy U-bootów z własnej inicjatywy popisywali się okrucieństwem.
Dnia 21 marca "UC 66" pod dowództwem por. H. Pustkuchena posłał na dno statek szpitalny "Asturias". Zginęło przy tym 45 osób. W dziesięć dni później, to jest 31 marca, "UB 32" dowodzony przez kpt. Yiebega storpedował przy ujściu Sekwany brytyjski statek szpitalny ,,Gloucester Castle". Statek zdołał jednak dopłynąć do portu.
Statki te płynęły z pełnym oświetleniem, z widocznymi z daleka znakami Czerwonego Krzyża. W przyszłości zaniechano takiego oznaczania statków szpitalnych, ponieważ zmniejszało to ich bezpieczeństwo.
22 Rauer OB. cit., s. 451. ;
Głośnym echem na świecie odbił się zbrodniczy czyn kpt. W. Wernera, dowódcy "U 55". Dnia 8 kwietnia w kanale La Manche zatopił on parowiec brytyjski "Torrington". Załoga opuściła storpedowany statek na dwóch łodziach. Werner rozkazał rozbitkom z jednej łodzi przejść na pokład, a drugą wziął na hol. Po dokonaniu tego zanurzył się, topiąc tych na pokładzie i tych w łodzi. Uratował się jedynie kapitan "Torringtona", który wzięty do niewoli, w chwili mordu znajdował się jako niemy świadek we wnętrzu okrętu.
Dnia 17 kwietnia 2 statki szpitalne stały się celem ataków niemieckich okrętów podwodnych. ,,UB 40" pod rozkazami kpt. Howaldta zatopił w Zatoce Sekwany "Lanfranc", a na południe od wyspy Wight "UC 21" pod dowództwem kpt. Saltzwedela posłał na dno transportowiec sanitarny "Donegal". Łącznie zginęło 75 osób, w tym 15 rannych jeńców niemieckich.
W dniu 31 lipca kmdr por. P. Wagenfiihr, dowódca "U 44", zatopił parowiec "Belgian Prince". Załogę zatopionego statku umieścił na pokładzie swego U-boota. Jeńcom zabrano pasy ratunkowe, pozostawiając ich na pokładzie, gdy U-boot zanurzył się pod wodę. Jedynie dzięki wyjątkowemu szczęściu ludzie ci zostali uratowani.
Zbrodnicze wyczyny dowódców U-bootów miały również miejsce na obszarze Morza Śródziemnego. Dnia 26 maja "UC 67" pod dowództwem kpt. K. Neumanna zatopił statek szpitalny ,,Dover Castle", przy czym zginęło 7 osób. W odwet władze francuskie poleciły zabierać na każdy statek szpitalny na Morzu Śródziemnym jeńców oficerów niemieckich. Niemcy odpowiedzieli na to jeszcze bardziej drastycznymi środkami. Wystawili bowiem na pierwszą linię ognia w strefie walk na lądzie trzykrotnie więcej oficerów francuskich będących w niewoli niemieckiej. W dniu 10 września rząd niemiecki zobowiązał się nie atakować statków szpitalnych na Morzu Śródziemnym, jeśli na każdym takim statku znajdzie się oficer marynarki hiszpańskiej. Miało to być gwarancją, że statki nie przewożą oprócz rannych żadnych materiałów wojennych.
Poza obszarem Morza Śródziemnego U-booty nie rezygnowały z żadnej okazji zaatakowania statku szpitalnego. Praktyki takie były częste 23 również w roku 1918.
TORPEDY, MINY I KATASTROFY SZCZERBIĄ ROYAL NAVY
Koncentrując uwagę na zwalczaniu żeglugi, U-booty nie pomijały żadnej okazji zadania strat alianckiej głównie brytyjskiej marynarce wojennej.
Największym okrętem wojennym zatopionym w 1917 roku przez U-bo-
23 Por. s. 508509.
oty na morzach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku24 był brytyjski krążownik pancerny "Drakę" storpedowany 2 października w kanale między Irlandią a Szkocją. Poza tym od torped U-bootów zginęło jeszcze 5 brytyjskich krążowników pomocniczych, 2 kontrtorpedowce, okręt podwodny i krążownik-stawiacz min "Ariadnę".
Jeszcze częstszym powodem strat były miny stawiane przez U-booty. Zginął na nich 27 czerwca u ujścia Loary francuski krążownik pancerny "Kleber", a z okrętów brytyjskich 10 kontrtorpedowców, krążownik pomocniczy, 4 kanonierki i patrolowce, 4 trałowce oraz szereg innych mniejszych jednostek.
Najcięższą jednak w tym roku stratę poniosła brytyjska marynarka wojenna wskutek katastrofy, jaka się wydarzyła 9 lipca w Scapa Flow. Tego dnia wyleciał w powietrze stojący na redzie okręt liniowy "Yanguard". Zginęło 950 ludzi uratowały się tylko 2 osoby. Przyczyny katastrofy nie zostały wyjaśnione. Była to już czwarta 25 od początku wojny straszliwa katastrofa okrętu brytyjskiego stojącego w bazie.
BEZ UDZIAŁU WIELKICH FLOT
(Działania okrętów nawodnych na Morzu Północnym, styczeńgrudzień 1917)
FLANDRIA W CENTRUM UWAGI
W zaostrzającej się z miesiąca na miesiąc wojnie podwodnej niepoślednią rolę odgrywały niemieckie okręty podwodne z flotylli "Flandria", których zadaniem było zwalczanie żeglugi w kanale La Manche. Działania przeciw flandryjskim U-bootom i ich bazom absorbowały zatem nieprzerwanie uwag aliantów.
Przed wejściem do Cieśniny Kaletańskiej stawiano nowe zagrody minowe i sieciowe, strzeżone przez okręty dozorowe; nocami oświetlano powierzchnię morza reflektorami, aby uniemożliwić czy też chociaż utrudnić U-bootom poruszanie się w stanie wynurzonym. Nie odstraszało to jednak niemieckich okrętów podwodnych od forsowania cieśniny, aczkolwiek zmuszało do zachowywania wielkiej ostrożności. Aż 334 razy udało się U-bootom przedostać w 1917 roku na wody kanału La Manche zginęły przy tej okazji tylko 3 jednostki.
24 Ciężkie straty alianckim flotom wojennym zadawały U-booty również na Morzu Śródziemnym; por. s. 445446.
25 Ofiarami poprzednich katastrof były: okręt liniowy "Bulwark" 26 listopada 1914 roku, stawiacz min "Princess Irenę" 27 maja 1915 roku, krążownik pancerny ..Natal" 31 grudnia 1915 roku.
Ażeby ułatwiać okrętom podwodnym przenikanie na zachód, kontrtorpedowce niemieckie przeprowadzały co pewien czas wypady w celu dezorganizowania dozorów brytyjskich.
Z tym właśnie zamiarem dowództwo niemieckie skierowało 22 stycznia na wody flandryjskie z baz Hochseeflotte 6 flotyllę złożoną z 11 kontrtorpedowców. Admiralicja brytyjska dowiedziała się jeszcze tego samego dnia o planowanym przerzucie niemieckiej flotylli i skierowała przeciw niej siły Harwich komodora Tyrwhitta.
Spotkanie nastąpiło niedaleko wybrzeży Holandii w okolicy ławicy Schouwen, ale jeszcze przed świtem 23 stycznia. Z tego powodu siły Harwich, wprawdzie przeszło dwukrotnie silniejsze liczyły bowiem 6 krążowników i 18 kontrtorpedowców ale bardzo rozciągnięte, nie zdołały zniszczyć flotylli niemieckiej. W toku odosobnionych potyczek zginął brytyjski kontrtorpedowiec "Simoom", a 2 niemieckie kontrtorpedowce "V 69" 26 i "S 50" zostały uszkodzone i powróciły do baz, pozostałe natomiast przemknęły do Zeebrugge.
Dnia 25 stycznia wieczorem flotylla torpedowców "Flandria" wzmocniona 5 kontrtorpedowcami dokonała wypadu w kierunku Southwold. W środku nocy ostrzelano miasto i port, na które spadły 92 pociski. Powrót do Zeebrugge nastąpił bez przeszkód ze strony Brytyjczyków.
W lutym Niemcy znów wzmocnili siły morskie we Flandrii. Dnia 18 lutego przybyło bowiem z Niemiec 6 kontrtorpedowców i 3 torpedowce.
W tym czasie działalność sił nawodnych polegała głównie na patrolowaniu, ale w nocy z 25 na 26 lutego niemiecka l półflotylla "Flandria", złożona z 5 kontrtorpedowców ostrzelała rejon Margate.
W nocy z 17 na 18 marca kontrtorpedowce niemieckie przeprowadziły wypad w kierunku zagrody minowej, na północny wschód od linii DoverCalais oraz w rejon Ramsgate. Celem wypadu było zniszczenie dozorowców brytyjskich, a następnie ostrzelanie Dover. Zespół niemiecki podzielił się na trzy części. Główne siły, których zadaniem było właśnie unicestwienie dozorowców przy zagrodzie, stanowiła 6 flotylla. "V 47" i l półflotylla "Flandria" miały posuwać się z półgodzinnym opóźnieniem na lewym skrzydle 6 flotylli. Natomiast 2 półflotylla otrzymała rozkaz wypadu w rejon Ramsgate, aby zniszczyć tam również dozorowce brytyjskie.
Admiralicja brytyjska została uprzedzona przez wywiad o szykującej się akcji niemieckiej. Zarządzono pogotowie sił patrolu Dover. Tej nocy na linii dozoru znajdowały się 4 kontrtorpedowce. Odwód stanowiło 6 kontrtorpedowców w Dover. Między Dover a Ramsgate patrolował lekki
26 "V 69" skrył się w holenderskim porcie Ijmuiden. Niemcy otrzymali od rządu holenderskiego zezwolenie na przeprowadzenie remontu okrętu. Możliwości naprawy w Ijmuiden były niewystarczające, toteż dowódca "V 69" wystąpił z propozycją do władz holenderskich, aby niezbędne prace wykonać w Rotterdamie. Holendrzy zgodzili się na to. Po wyjściu z Ijmuiden "V 69" wyrwał się eskorcie i 12 lutego powrócił do kraju.
krążownik "Canterbury" i 5 kontrtorpedowców, a koło Ramsgate stały monitory "Erebus" i "Prince Eueene".
Niemcy podeszli skrycie do pozycji brytyjskich z północnego wschodu i o godz. 23.47 zaatakowali kontrtorpedowiec "Paragon". "S 49" otworzył z odległości 300 m ogień, a następnie odpalił torpedę. W chwilą później dwie torpedy wystrzelił "G 86". Wszystkie trzy torpedy trafiły w cel. Na kontrtorpedowcu brytyjskim nastąpił silny wybuch, który przełamał okręt na pół. W chwilę później okręt zatonął. Po zatopieniu "Paragona" 6 flotylla z obawy przed spotkaniem się z jednostkami brytyjskimi zawróciła w kierunku swej bazy. Między kontrtorpedowcami "Llewellyn" i "Laforey" ratującymi rozbitków z "Paragona" a niemieckimi "S 49" i ,,G 87" wywiązała się jeszcze krótka walka, w wyniku której "Llewellyn" odniósł uszkodzenia od niemieckiej torpedy.
Wypad 2 półflotylli kontrtorpedowców "Flandria" był dla Niemców również pomyślny. O godz. 1.25 okręty niemieckie napotkały w pobliżu Margate brytyjski parowiec, którego nie omieszkały zatopić oraz ostrzelały dozorowiec "Paramount". Zaalarmowane siły brytyjskie przybyły za późno, by wziąć udział w walce. Cały zespół niemiecki bez przeszkód dotarł do Zeebrugge.
W ciągu trzeciej dekady marca torpedowce i kontrtorpedowce niemieckie trzy razy (22, 24 oraz nocą z 29 na 30 marca) napadały na linie żeglugowe i na wybrzeże francuskie. W czasie napadu na Dunkierkę 24 tegoż miesiąca torpedowce "A 39", "A 40", "A 42" oraz "A 45" wystrzeliły na port i miasto 185 granatów.
Dnia 24 marca do sił wybrzeża Flandrii dołączyła się 3 flotylla kontrtorpedowców. W związku z tym 30 tegoż miesiąca powróciła do Niemiec 6 flotylla. Pod koniec trzeciego kwartału 1917 roku siły niemieckie we Flandrii składały się więc z: flotylli kontrtorpedowców "Flandria", 3 flotylli kontrtorpedowców, flotylli torpedowców "Flandria" oraz dywizjonu kutrów torpedowych.
Przez cały pierwszy kwartał trwały również intensywne działania lotnicze z obu stron. Głównym celem ataków lotnictwa alianckiego były w dalszym ciągu Zeebrugge i Brugia.
W drugim kwartale 1917 roku Brytyjczycy kontynuowali stawianie nowych pól minowych u wybrzeży Belgii. Uzupełniali również wielką zagrodę na linii DoverDunkierka 27.
Jednocześnie tak jak w pierwszych trzech miesiącach roku trwała ożywiona działalność sił lekkich. W kwietniu rozpoczęła się ona od napadu brytyjskich kutrów torpedowych na 2 niemieckie kontrtorpedowce stojące na redzie Zeebrugge. Atak został przeprowadzony 7 kwietnia wieczorem przez 4 kutry torpedowe "CMB 4", "CMB 5", "CMB 6" i "CMB 9". Torpeda wystrzelona przez "CMB 4" z odległości 600 m trafiła
27 Ogółem w pierwszym półroczu postawiono wzdłuż wybrzeża Flandrii 1364 miny, a przed ujściem Tamizy dalszych 100.
kontrtorpedowiec "V 81", ale nie wybuchła. Natomiast następna, odpalona w parę minut później przez jeden z pozostałych kutrów, rozerwała na pół "G 88". Atak był tak niespodziewany, że Niemcy przez długi czas sądzili, że "G 88" padł ofiarą okrętu podwodnego.
W nocy z 20 na 21 kwietnia dwie flotylle kontrtorpedowców niemieckich dokonały znów wypadu w celu zniszczenia brytyjskich dozorowców przy zagrodzie minowej oraz ostrzelania Dover i Calais. Zespół niemiecki podzielony został na trzy grupy. Pierwsza złożona z 6 okrętów miała skierować się na zachód, druga zaś licząca też 6 jednostek na wschód od zagrody minowej. Obie te grupy po zniszczeniu jednostek dozorowania miały ostrzelać wybrzeże: pierwsza Dover, a druga Calais. Trzecia grupa złożona z 3 kontrtorpedowców została wysłana w rejon Margate Ramsgate.
W dniu tym dozorowały zagrodę 4 brytyjskie kontrtorpedowce i 2 przewodniki flotylli: "Broke" i "Swift". Na obszarze Downs znajdował się lekki krążownik "Carysfort" oraz 4 kontrtorpedowce. W Ramsgate stał na kotwicy monitor "Marshal Ney". Siły odwodowe były skoncentrowane w Dover i składały się z 6 kontrtorpedowców.
O godzinie 0.20 druga grupa kontrtorpedowców niemieckich podpłynęła skrycie pod Calais. Jednostki niemieckie wystrzeliły na port i miasto ponad 300 pocisków. Następnie bez przeszkód zawróciły do Zeebrugge. W czasie, gdy na Calais spadały granaty, pierwsza grupa kierowała się ku Dover. Po uszkodzeniu pomocniczego dozorowca "Sabreur" o godz. 0.28 jednostki niemieckie otworzyły ogień na port, oddając ponad 350 strzałów. Brytyjczycy byli tak zaskoczeni, że nie podjęli prawie żadnego przeciwdziałania. Dopiero po odejściu kontrtorpedowców baterie odpowiedziały ogniem. O godz. 0.45 wyszły z Dover pierwsze 3 kontrtorpedowce, a po pół godzinie 3 następne.
O godz. 1.44 Niemcy natknęli się w odległości 4 mil na wschód od latarniowca "South Goodwin" na patrolujące tam przewodniki flotylli "Swift" i "Broke". Wywiązała się zażarta walka, prowadzona z najbliższych odległości. "G 42" po otrzymaniu szeregu trafień z obu okrętów brytyjskich i celnej torpedy, został jeszcze staranowany przez "Broke'a". "G 85", na którym wybuchły gwałtowne pożary, dobity został torpedą wystrzeloną przez ,,Broke'a". *"
Pozostałe kontrtorpedowce wycofały się do Zeebrugge. Trzecia grupa niemiecka nie napotkała przeciwnika i bez żadnych osiągnięć powróciła do bazy.
W nocy z 24 na 25 kwietnia torpedowce niemieckie "A 39", "A 40", "A 42" i "A 45" ostrzeliwały Dunkierkę. W ciągu 7 minut oddano około 350 strzałów. W powrotnej drodze "A 39" zatopił torpedą francuski torpedowiec "Etendard" i uszkodził francuski patrolowiec "Notre Damę de Lourdes". W czasie bombardowania Dunkierki znajdował się w pobliżu mo-
nitor "Lord Clive" oraz francuskie kontrtorpedowce "Bouclier" i "Magon". Interwencja przyszła jednak za późno.
W godzinach nocnych z 26 na 27 kwietnia Niemcy raz jeszcze ostrzelali wybrzeża angielskie 3 flotylla bombardowała Margate i North Foreland.
W dniu 2 maja brytyjskie kutry torpedowe "CMB 2", "CMB 7", "CMB 10" i "CMB 13" stoczyły krótką, lecz niezwykle zaciętą potyczkę z niemieckimi torpedowcami "A 40" i "A 42". Potyczka zakończyła się uszkodzeniem "CMB 7".
Następnego dnia, w czasie wypadu niemieckiej 3 flotylli i flotylli kontr-torpedowców "Flandria" na linie żeglugowe między Wielką Brytanią a Holandią, doszło do krótkotrwałej wymiany ognia z 3 brytyjskimi krążownikami i 4 kontrtorpedowcami.
Na początku drugiej dekady maja Brytyjczycy wznowili ostrzeliwanie Zeebrugge. W dniach 11 i 12 maja monitory "Erebus", "Terror" oraz "Marshal Soult" bombardowały nabrzeżne pozycje i stanowiska niemieckie, wyrządzając znaczne szkody.
Wieczorem 19 tegoż miesiąca 4 francuskie kontrtorpedowce natknęły się na północny wschód od Dunkierki na 5 niemieckich torpedowców. Po krótkiej wymianie ognia przeciwnicy skryli się w ciemnościach nocy. Lekkie uszkodzenia odniosły francuskie "Bouclier" i "Capitaine Mehl" oraz niemiecki "A 43".
W dniu 5 czerwca we wczesnych godzinach rannych zespół komodora Tyrwhitta w składzie 4 lekkich krążowników i 9 kontrtorpedowców spotkał o godz. 3.35 niemieckie kontrtorpedowce "A 15" i "S 20". Komodor Tyrwhitt ubezpieczał siły patrolu Dover, które koncentrowały się w tym czasie pod Ostendą. Po krótkiej walce "S 20" został zatopiony, a "S 15" poniósł bardzo ciężkie uszkodzenia i stracił zdolność manewrowania. Uratowały go dopiero wysłane na pomoc torpedowce "A 39" i "A 45".
Tej samej nocy Brytyjczycy przeprowadzili jedno z największych ostrzeliwań wybrzeża Flandrii. Monitory "Erebus" i "Terror" wraz z kontrtorpedowcami "Botha", "Faulknor", "Lochnwar", "Lance", "Manly", "Mentor", "Moorsom" i "Miranda" od godz. 4.23 do 5.02 bombardowały Ostendę. 115 ciężkich granatów wyrządziło poważne straty w urządzeniach portowych, zatopiło 3 jednostki i uszkodziło 3 inne.
Do ciekawszych wydarzeń w tym miesiącu należy zaliczyć ponadto akcję sił Harwich przeciwko żegludze niemieckiej u wybrzeży Holandii. Na podstawie doniesień wywiadu admiralicja brytyjska stwierdziła, że między Rotterdamem a Ems odbywa się nocą dość ożywiony ruch statków. Dla Niemiec ściśniętych żelazną obręczą blokady utrzymanie żeglugi na tych wodach było sprawą niezmiernie ważną.
Na początku czerwca siły Harwich kilkakrotnie dokonywały wypadów ku wybrzeżom Holandii w celu przyłapania niemieckich statków. Kończyły się one jednak niepowodzeniem. Dopiero akcja przeprowadzona
16 czerwca przyniosła pełny sukces. Tego dnia w godzinach wieczornych komodor Tyrwhitt stanął na czele swych sił złożonych z 8 lekkich krążowników, 2 przewodników flotylli i 15 kontrtorpedowców w odległości 15 mil na zachód od wyspy Texel. Poprzedniego dnia bowiem otrzymał wiadomość, że w nocy z 16 na 17 czerwca 6 statków niemieckich opuści Rotterdam.
Parę minut po godz. 19 parowce te znalazły się w zastawionej przez Brytyjczyków pułapce. Rozprawił się z nimi lekki krążownik "Undaun-ted".
Cztery statki zostały zabrane do Harwich, a dwa pozostałe, w ucieczce przed okrętami komodora Tyrwhitta, wyrzuciły się na brzeg. Zniszczono je ogniem artyleryjskim.
Pogrom ten zmusił Niemców do zmiany systemu przeprowadzania statków. Przemykać się one miały teraz pojedynczo, co też nie zawsze się udawało.
Dowództwo niemieckie liczyło się z atakami aliantów na statki handlowe, mimo to nie planowano użycia sił Hochseeflotte, obawiano się bowiem rozległych pól minowych postawionych w tym roku przez Brytyjczyków, którzy również przez całe drugie półrocze ani na chwilę nie przerywali minowania2S. Zmuszało to Niemców do intensywnego trałowania, gdyż straty zadawane przez miny zwiększały się stale 29.
Brytyjczycy wznowili ostrzeliwanie wybrzeży w sierpniu i kontynuowali z przerwami prawie do końca roku. Dnia 5, 10 i 21 sierpnia oraz 4 i 5 września w zasięgu ognia artylerii okrętowej znalazły się niemieckie baterie nadbrzeżne.
Powtórzenie ataku nastąpiło 22 września. W dniu tym ciężkie granaty monitora "Terror" zatopiły w Ostendzie pływający dok i kilka innych jednostek. Oprócz tego została zniszczona elektrownia, warsztat mechaniczny i ślusarnia w stoczni oraz wiele urządzeń portowych.
W trzy dni później "Terror" jeszcze raz bombardował urządzenia portowe Ostendy.
W nocy 19 października 6 niemieckich torpedowców ostrzeliwało Dunkierkę. O godz. 1.30 Niemcy otworzyli ogień na miasto. W czasie ostrzeliwania "A 60" dojrzał nagle z lewej burty sylwetkę wynurzającego się z ciemności monitora "Terror". Natychmiast przerwał ostrzeliwanie, aby razem ze stojącymi w pobliżu torpedowcami "A 61" i "A 59" zaatakować nowego przeciwnika. Trzy wystrzelone torpedy osiągnęły cel. "Terror" zaczął tonąć, a niemieckie jednostki z wielkim pośpiechem opuściły miejsce potyczki. Na pomoc monitorowi pośpieszyły jednostki z Dunkierki.
28 Postawili wówczas 1161 min w 18 zagrodach.
29 Dnia 26 czerwca zatonął na minach kontrtorpedowiec "G 96", a następnie poważnie uszkodzone zostały "V 67" (9 sierpnia), "V 81" (17 sierpnia), i "S 15" (21 sierpnia). W listopadzie z powodu wybuchu min poszły na dno torpedowce "A 50" i "A 60" (oba 17 tego miesiąca). W czasie ratowania tonących z "A 50" natknął się na minę i odniósł poważne uszkodzenia "A 54". -
Dzięki nim zdołano go doprowadzić do Dover. Po trzymiesięcznym pobycie w doku "Terror" powrócił z powrotem do służby.
Następnego dnia po storpedowaniu "Terrora" monitor "Marshal Soult" skutecznie ostrzelał Ostendę.
W dniu 28 października Niemcy odnieśli pierwszy30 i ostatni sukces z zastosowaniem nowego rodzaju broni. Był to kuter załadowany materiałem wybuchowym, kierowany z samolotu za pomocą kabla elektrycznego. W odległości 20 mil na północny zachód od Ostendy samolot niemiecki naprowadził zdalnie sterowany kuter na monitor "Erebus", idący w otoczeniu 9 kontrtorpedowców, 2 trałowców i 4 kutrów. Mimo ognia artyleryjskiego kuter niemiecki uderzył w burtę monitora, wyrządzając poważne szkody.
W wyniku ataku zdalnie sterowanego kutra zawieszono na dwa miesiące ostrzeliwanie wybrzeży. Wznowione ono zostało dopiero 19 grudnia, kiedy jeden z monitorów brytyjskich przez krótki okres bombardował stanowiska artylerii niemieckich.
Siły Harwich, które zajmowały się także osłanianiem konwojów idących do Holandii i stamtąd powracających, poniosły w jednej z takich akcji bardzo dotkliwe straty. Oto 23 grudnia kontrtorpedowce "Surprise", "Tornado" i "Torrent" weszły w rejonie latarniowca "Maas" wskutek pomyłki na pole minowe, o którego istnieniu wiedziano. Wraz z tymi trzema okrętami poszło na dno 193 ludzi.
Coraz aktywniejszy udział w walce z bazami U-bootów brało lotnictwo.
Prawie codziennie samoloty brytyjskie i francuskie dokonywały nalotów na urządzenia portowe, zakłady remontowe, magazyny w Brugii, Zeebrug-ge i Ostendzie. Naloty odbywały się przeważnie nocą. Tylko latem 1917 roku alianci przeprowadzili 100 nalotów, zrzucając ponad 1000 bomb różnych rozmiarów. Celem bomb alianckich czterokrotnie były stacjonujące w portach okręty niemieckie. Dnia 22 sierpnia uszkodzony został torpedowiec "A 44". Ten sam los spotkał 3 września torpedowce "A 39" i "A 49" oraz okręt podwodny "UB 54". Następnego dnia bomby spadły na "S 18", powodując lekkie uszkodzenia, i na jeden parowiec, który zatonął. Nieznaczne uszkodzenia odniosły podczas nalotu na Brugię 10 września kontrtorpedowce "G 91" i "V 70".
Częste naloty na porty wybrzeża Flandrii zmusiły Niemców do rozbudowy obrony przeciwlotniczej.
W roku 1917 liczba dział przeciwlotniczych wzrosła do 220. Jednocześnie wzmocniono lotnictwo myśliwskie, które stało się najskuteczniejszą formą obrony. Ogółem Niemcy mieli na wybrzeżu Flandrii 174 samoloty, z tego 65 myśliwskich, 58 wodnopłatowców i 51 rozpoznawczych.
Niemieckie lotnictwo nie poprzestawało tylko na obronie, lecz przepro-
* Po raz pierwszy Niemcy zastosowali ten nowy rodzaj broni 6 września w rejonie Ostendy, również przeciwko monitorowi. Kuter jednak został rozbity celnym strzałem artyleryjskim.
wadzało ataki zarówno na okręty, jak też na szereg miejscowości nadbrzeżnych, głównie na porty w Dunkierce, Calais, Nieuwpoort, Dover, Ramsgate.
NAPADY NIEMIECKIE NA KONWOJE SKANDYNAWSKIE
Na początku października, w związku z meldunkami o ożywionym ruchu handlowym między portami Szkocji a Norwegii, adm. Scheer postanowił wysłać w kierunku północnej części Morza Północnego dwa nowe lekkie krążowniki "Brummer" i "Bremse". Głównym celem wyprawy była walka z konwojami przeciwnika na linii LerwickBergen. W godzinach porannych 17 października krążowniki znalazły się 60 mil na wschód od Lerwick. W parę godzin później dojrzano z nich konwój złożony z 12 statków handlowych, eskortowany przez 2 kontrtorpedowce i 2 dozorowce. Nastąpił atak. Kontrtorpedowce brytyjskie "Mary Rosę" i "Strongbow", mimo zdecydowanej przewagi niemieckiej, podjęły walkę w obronie konwoju, ale oba szybko poszły na dno. Po zatopieniu kontrtorpedowców krążowniki niemieckie rozstrzelały 9 statków handlowych, w tym 5 norweskich, 2 szwedzkie i 2 duńskie o łącznym tonażu 10 248 RT brutto. Jedynie dozorowce "Elise" i "P. Jannon" wraz z trzema brytyjskimi parowcami uszły pogromu.
Admiralicja brytyjska wiedziała już 15 października o wyjściu krążowników niemieckich. Nie znany był tylko cel wyprawy. Adm. Beatty otrzymał rozkaz natychmiastowego wysłania pięciu eskadr lekkich krążowników z licznymi kontrtorpedowcami w środkowe i wschodnie rejony Morza Północnego. W dniu 16 tegoż miesiąca adm. Beatty wzmocnił siły przez ., dosłanie nowego wielkiego krążownika-lotniskowca "Furious" z samolo- ( tami na pokładzie, do którego w następnym dniu dołączyły się wielkie ' krążowniki "Glorious" i "Courageous". Jednocześnie komodor Tyrwhitt V otrzymał rozkaz wymarszu z 7 lekkimi krążownikami i 15 kontrtorpe- v dowcami. ,"
Mimo wysłania tak dużych sił, krążowników niemieckich nie odkryto. ,, "Brummer" i "Bremse" powróciły spokojnie do baz. . '
Udana akcja zachęciła Niemców do ponownego wypadu na linie żeglu- . gowe. Tym razem wysłano 2 flotyllę kontrtorpedowców. j,
Dnia 11 grudnia we wczesnych godzinach rannych 2 flotylla w towa- t rzystwie nowego krążownika "Emden" opuściła Schillig Reede, obierając , kurs na ławicę Dogger. W północno-wschodniej części ławicy nastąpił o godz. 15 podział sił: 4 półflotylla skierowała się na zachód, ku wybrzeżom brytyjskim, 3 półflotylla podążyła na północny wschód, w stronę brzegów Norwegii, a "Emden" pozostał na ławicy Dogger.
Wiadomości, jakie otrzymał dowódca 4 półflotylli o ruchu konwojów, były niezbyt dokładne, toteż zasadzka urządzona przed świtem 12 grudnia tuż u wybrzeży brytyjskich nie udała się. Między godz. 2 a 4.15
Niemcy zatopili na odcinku od wyspy Farne do ujścia Tyne tylko 2 jednostki spośród statków, które odstały od konwoju, a jeden uszkodzili. O godz. 5 półflotylla ta odeszła od brzegów brytyjskich na spotkanie z "Emdenem".
Większy sukces odniosła 3 półflotylla. Na zachód od Haugesundu spotkała ona konwój złożony z 6 statków chroniony przez 2 kontrtorpedowce oraz 4 dozorowce. Dnia 12 grudnia w kwadrans po południu został zatopiony w zażartym boju przez "V 100" kontrtorpedowiec "Partridge", a "Pellew" ciężko uszkodzony schronił się u wybrzeży Norwegii. Pozbawiony ochrony konwój stał się łatwą zdobyczą. Zatopiono 6 statków o łącznym tonażu 8180 RT brutto, w tym brytyjski, duński, 3 norweskie, szwedzki oraz 4 dozorowce "Livingstone", "Tokio", "Commander Ful-lerton" i "Lord Alverstone".
W chwili ataku 3 półflotylli na konwój znajdowały się w pobliżu znaczne siły brytyjskie. W odległości 60 mil na zachód patrolowały krążowniki pancerne "Shannon" i "Minotaur" wraz z 4 kontrtorpedowcami, a 50 mil na południe znajdował się drugi zespół złożony z lekkich krążowników "Chatham", "Yarmouth", "Birkenhead" i 4 kontrtorpedowców. Na wiadomość o napadzie krążowniki pancerne skierowały się na miejsce boju. Było jednak już za późno Niemcy dawno zdążyli odejść na południe. Lekkie krążowniki brytyjskie również Niemców nie spotkały, ponieważ 3 półflotylla ze względu na świeży wiatr wybrała trasę przez Skagerrak.
Po tych przykrych doświadczeniach admiralicja brytyjska wprowadziła pewne zmiany w organizacji ruchu konwojów. Zbierały się one w Methill nad Firth of Forth zamiast w Lerwick. Do Humber odchodziły każdego dnia, a do Norwegii co trzecią dobę. Zapadła także decyzja użycia okrętów liniowych do osłony konwojów skandynawskich.
BITWA W ZATOCE HELGOLANDZKIEJ
W drugiej połowie 1917 roku Brytyjczycy nasilili minowanie Zatoki Helgolandzkiej. Zmuszało to z kolei Niemców do intensyfikacji trałowania, czemu Brytyjczycy przy każdej okazji starali się przeszkodzić. W konsekwencji dochodziło do potyczek między kontrtorpedowcami brytyjskimi a niemieckimi trałowcami.
Dnia 16 sierpnia kontrtorpedowce brytyjskie zaatakowały w rejonie Wysp Wschodniofryzyjskich 5 i 6 półflotyllę trałowców: trałowiec "M 65" został wtedy ciężko uszkodzony, a "M 4" i "M 37" lżej.
Do następnego spotkania doszło l września, kiedy kontrtorpedowce brytyjskie zatopiły na zachód od Lyngyig (zachodnia Jutlandia) 4 niemieckie trałowce pomocnicze "Crefeld", "Heinrich Bruns", "Rinteln" i "Admirał von Schróder".
Napady lekkich sił brytyjskich zmusiły dowództwo niemieckie do podjęcia odpowiednich kroków. W nocy z 2 na 3 listopada pracę l i 3 flo-
tylli trałowców ubezpieczały siły Hochseeflotte, które oprócz kontrtorpedowców i krążowników lekkich składały się z 4 okrętów liniowych i krążownika liniowego.
Następna taka akcja została przeprowadzona w dniu 17 listopada i zakończyła się bitwą z częścią sił Grand Fleet.
Wieczorem 16 listopada wyruszył w morze zespół niemiecki złożony z 2 grupy rozpoznawczej kontradm. von Reutera i 8 kontrtorpedowców. Jako ubezpieczenie wyznaczone były okręty liniowe "Kaiser" i "Kaiserin". W dniu 17 listopada w godzinach porannych siły te spotkały się z trzema półflolyllami trałowców oraz grupą przerywczy zagród i zajęły pozycję w odległości 2 mil za trałowcami.
Brytyjczycy wiedzieli, że trałowce niemieckie niemal codziennie kontrolują tor wodny w odległości około 100 mil od Helgolandu, osłaniane przez kontrtorpedowce i lekkie krążowniki, a niekiedy także ubezpieczane przez okręty liniowe. Rano 16 listopada dowódca Grand Fleet, adm. Beatty, wysłał na rozkaz admiralicji silny zespół, który miał napaść na niemieckie trałowce i osłaniające je jednostki. W wypadzie wzięła udział l eskadra krążowników liniowych wiceadm. Pakenhama, do której przydzielono lekki krążownik "Champion" i 8 kontrtorpedowców, l eskadrę krążowników kontradm. Napiera z 4 kontrtorpedowcami, 6 eskadrę krążowników lekkich z 4 kontrtorpedowcami oraz l eskadrę krążowników lekkich z 2 kontrtorpedowcami.
W odległości około 50 mil za zespołem znajdowała się eskadra okrętów liniowych i 11 kontrtorpedowców. Siły te opuściły Rosyth 16 listopada o godz. 17.40, by następnego dnia o godz. 8 osiągnąć nakazany rejon. Leżał on na zewnątrz obszaru, którego granic nie wolno było ze względu na niebezpieczeństwo min przekraczać żadnemu okrętowi bez specjalnego rozkazu. Tymczasem w rozkazie adm. Beatty'ego nie było żadnej wzmianki w sprawie zagród minowych dowódcy eskadr nie otrzymali comiesięcznego biuletynu; jedynie wiceadm. Pakenham miał możność obejrzeć u dowódcy Grand Fleet mapę zawierającą aktualne dane o brytyjskich i niemieckich polach minowych. Dowodzący strażą przednią kontradm. Napier wiedział tylko, że może ewentualnie prowadzić pościg za przeciwnikiem na 12 mil w kierunku wschodnim od wspomnianej granicy. Ale już o torach wodnych używanych przez Niemców nie było mowy w rozkazach, chociaż admiralicja i dowódca Grand Fleet mieli wiadomości w tej sprawie. Dowódcy eskadr brytyjskich byli więc postawieni w bardzo trudnej sytuacji.
Eskadry brytyjskie poprzedzane przez kontrtorpedowce szły jedna za drugą. Na czele podążała l eskadra krążowników, za nią o 3 mile l eskadra krążowników lekkich, a o 10 mil z tyłu eskadra krążowników liniowych. Na lewym skrzydle ugrupowania brytyjskiego posuwała się 6 eskadra krążowników. Dowództwo nad całością sprawował wiceadm. Pakenham. - ,:,
O godz. 7.40, przy złej widoczności, dowódca' niemieckiego krążownika "Pillau" dostrzegł na zachodzie smugi dymów, które uznał za własne jednostki i nie zameldował o nich swemu przełożonemu.
O godz. 8.30 "Courageous" i "Glorious" z l eskadry krążowników oraz "Cardiff" z 6 eskadry krążowników lekkich kontradm. Alexander-Sinclaira dostrzegły na wschodzie trzy grupy niemieckich okrętów. O godz. 8.37 "Courageous" otworzył ogień do jednego z krążowników niemieckich, a "Glorious" wkrótce do drugiego; 6 eskadra zajęła się ostrzeliwaniem trałowców. Niemiecka 2 grupa rozpoznawcza skierowała się ku przeciwnikowi i odpowiedziała ogniem. Kontrtorpedowce postawiły zasłonę dymną, trałowce otrzymały rozkaz ucieczki na wschód. Nie zdołał ujść jedynie "Kehdingen", zatopiony ogniem krążowników brytyjskich.
Teraz krążowniki niemieckie, spokojne już o los trałowców, zaczęły odchodzić na południowy wschód, stawiając nową zasłonę dymną. Odległość wynosiła około 13 000 m. Brytyjska l eskadra krążowników przerwała ogień. O godz. 9 "Courageous" doszedł do zasłony, skręcił na południe i po siedmiu minutach ponownie ujrzał 3 niemieckie krążowniki idące poprzednim kursem. W celu wsparcia l eskadry wiceadm. Pa-kenham skierował na miejsce boju krążownik liniowy "Repulse". Kontradm. von Reuter zaalarmował wszystkie siły morskie i lotnicze, uchodząc nadal w stronę okrętów liniowych.
Brytyjska l eskadra krążowników po przejściu zasłony otworzyła o godz. 9.10 ponownie ogień; po 10 minutach weszła do akcji także 6 eskadra krążowników lekkich a towarzyszące jej kontrtorpedowce usiłowały wyjść do ataku torpedowego, zostały jednak odpędzone ogniem okrętów niemieckich. O godz. 9.30 Niemcy postawili jeszcze jedną zasłonę dymną. Kontradm. Napier obawiając się, że przeciwnik chce go wciągnąć na pola minowe, skręcił o 90 w lewo; podobny manewr wykonała 6 eskadra i idący za nią "Repulse". O godz. 9.45 "Cardiff" otrzymał 3 trafienia. Kontradm. Napier skierował się powtórnie na południowy wschód, aby przyjść z pomocą uszkodzonemu krążownikowi. O godz. 9.58 wiceadm. Pakenham dał sygnał wzywający wszystkie krążowniki do odejścia na punkt zborny, ale kontradm. Napier kontynuował pościg i o godz. 10.05 doniósł o zauważeniu dymów 6 dalszych okrętów niemieckich i o wznowieniu wymiany ognia. W celu wstrzymania brytyjskiej pogoni kontradm. von Reuter o godz. 10.12 wysłał 3 kontrtorpedowce 12 flotylli do ataku torpedowego na krążowniki. Wystrzelone torpedy minęły się z celem. W czasie ucieczki o godz. 10.20 krążownik lekki "Frankfurt" został trafiony przez "Repulse". Uszkodzeń doznał również "Konigsberg". O godz. 10.30 niemieckie krążowniki postawiły nową zasłonę dymną. Kontradm. Napier doszedłszy do granicy, której przekroczenie uważał za niebezpieczne, zawrócił. Dowódcy eskadr krążowników lekkich kontynuowali pościg. O godz. 10.50 do akcji weszły "Kaiser" i "Kaiserin". Brytyjskie krążowniki lekkie dostały się pod silny ogień. "Calypso" z 6 eskadry
i "Caledon" z l eskadry krążowników lekkich poniosły jednak tylko niewielkie uszkodzenia, mogły więc wraz z pozostałymi jednostkami rozpocząć odwrót pod osłoną "Repulse'a".
W ostatnim stadium bitwy, o godz. 10.50, "Konigsberg" odniósł bardzo poważne uszkodzenia. Celna salwa "Repulse'a" trafiła go z dużej odległości i wybuch ciężkich granatów spowodował groźny pożar. Krążownik udało się jednak uratować.
O godz. 11 nadeszły niemieckie krążowniki liniowe "Hindenburg" i "Moltke", jednak ze względu na gęstniejącą mgłę nie goniły długo Brytyjczyków. Nie odniosło też sukcesów niemieckie lotnictwo.
Zespół brytyjski wracał bez zwycięstwa. Zemściły się tu przede wszystkim wspomniane już niedociągnięcia planowania operacyjnego. Dowódcy brytyjscy nie znając dokładnie rozmieszczenia pól minowych działali niezdecydowanie, toteż wielka przewaga brytyjska w pierwszej fazie bitwy pozostała zupełnie nie wykorzystana. Niemiecki kontradmirał dowodził bardzo szczęśliwie. Umiejętnie wykorzystując zasłony dymne, ocalił powierzone jego pieczy trałowce i wyprowadził bez większego uszczerbku swój zespół z trudnej sytuacji.
Przebieg bitwy potwierdził też opinię, że zaprojektowane jeszcze za kadencji adm. Fishera, z myślą o przyszłych a nie zrealizowanych operacjach bałtyckich, krążowniki typu "Courageous" są rozwiązaniem chybionym. Te duże, szybkie i silnie uzbrojone okręty okazały się ze względu na słabe opancerzenie nader wrażliwe na pociski lekkich krążowników niemieckich. Zbudowano jednak tylko dwa takie okręty S1.
NOWE ZMIANY W ADMIRALICJI BRYTYJSKIEJ
W składzie admiralicji brytyjskiej poza przebudową struktury zaszły w końcu roku również zmiany personalne. W dniu 26 listopada adm. Wemyss zastąpił adm. Jellicoe na stanowisku pierwszego lorda morskiego i szefa sztabu. Jednocześnie zastępcą szefa sztabu został adm. Fre-mantle po ustąpieniu adm. Olivera.
W nowej strukturze organizacyjnej pierwszy lord morski był uwolniony od absorbujących spraw typu administracyjnego i mógł się poświęcić wyłącznie zagadnieniom operacyjnym.
Walka z niemieckimi okrętami podwodnymi pozostała nadal w centrum uwagi admiralicji, jednak na plan pierwszy wysunęły się dwie sprawy: energicznych działań przeciw bazom U-bootów we Flandrii oraz wzmocnienia zagrody u wejścia do kanału La Manche, aby niemieckie okręty podwodne nie mogły więcej przenikać na zachód. W związku z wysunię-
31 Trzeci, bardzo podobny okręt "Furious" jeszcze przed ukończeniem był przekształcony w 1917 roku na krążowniklotniskowiec, a w 1918 roku przebudowany na lotniskowiec. W latach powojennych również "Courageous" i "Glorłous" zostały przebudowane na lotniskowce.
ciem tych kwestii na czoło zadań wiceadm. Bacon został w połowie grudnia odwołany ze stanowiska dowódcy patrolu Dover, które powierzono wiceadm. Keyesowi.
STERÓWCE RZADZIEJ NAD ANGLIĄ
Straty, jakie poniosły sterówce Hochseeflotte w czasie nalotów na Anglię jesienią 1916 roku, spowodowały ograniczenie ataków lotniczych. W okresie styczeńmaj 1917 roku sterówce dokonały tylko dwóch nalotów nocą z 16 na 17 marca i z 23 na 24 maja. Do pierwszego wystartowało 5 jednostek, ale "L 42" wskutek nie sprzyjających warunków atmosferycznych zawrócił do bazy. Celem nalotu miała być południowa Anglia i stolica. Nad Londyn sterówce nie dotarły; "L 35" i "L 40" zrzuciły bomby z dużej wysokości na miejscowości hrabstwa Kent. "L 41" bombardował Winchelsea, a "L 39" okolice Margate. W drodze powrotnej "L 39" został zestrzelony nad terytorium Francji.
W drugim nalocie uczestniczyło 6 sterowców. Nad Londyn Niemcy tym razem też nie dotarli. Bombardowali z dużej wysokości (40005000 m) miejscowości w hrabstwach Norfolk i Suffolk.
Do tej pory ataków na Londyn dokonywały jedynie sterówce. W dniu 25 maja po raz pierwszy przeprowadziło nalot na Londyn 21 samolotów startujących z baz we Flandrii. Od tego czasu samoloty przeprowadziły jeszcze niejeden nalot.
W dniu 16 czerwca sterówce powtórnie zaatakowały południową Anglię. Z czterech sterowców, które wystartowały do akcji, jedynie "L 42" bombardował Dover, wyrządzając tam duże straty, natomiast "L 44", po uszkodzeniu przez artylerię przeciwlotniczą dwóch motorów, zmuszony został do odwrotu, "L 45" miał awarię, a "L 48" spadł zestrzelony przez samoloty brytyjskie.
Następny nalot Niemcy przygotowali dużo staranniej. Odstraszeni silną obroną przeciwlotniczą w rejonie Londynu i ujścia Tamizy, tym razem postanowili zaatakować środkową Anglię. Dowódcy sterowców otrzymali rozkaz atakowania z wysokości nie mniejszej niż 5500 m. Nalot został wykonany w nocy z 21 na 22 sierpnia. Wzięło w nim udział 8 sterowców, które bez własnych strat zbombardowały ujście Humber, Grimsby i Lincoln.
W nocy z 24 na 25 września 10 sterowców wystartowało do ponownego ataku. Przed wybrzeżem Anglii "L 52" zawrócił ze względu na defekt motorów, a "L 47" wskutek przeciwnego wiatru. "L 42" nie przedarł się przez ogień zaporowy nad ujście Humber, a gdy do akcji wkroczyły samoloty myśliwskie, ratował się ucieczką. Pozostałe zrzuciły ładunek bomb na szereg miejscowości w środkowej Anglii.
Ostatni nalot sterowców na Anglię w 1917 roku odbył się w nocy z 19 na 20 października. Z 11 sterowców 4 nie powróciły do baz, a "L 55" wsku-
tek doznanych uszkodzeń rozbił się przy lądowaniu. "L 44" strącony został w drodze powrotnej przez francuską artylerię przeciwlotniczą, "L 45" zniszczyła własna załoga po wylądowaniu we Francji, "L 49" zestrzelony został przez francuski samolot, "L 50" doznał uszkodzenia gondoli; z 20 ludzi jego załogi 16 uratowało się na spadochronach, a czterech pozostało w sterowcu, który poszybował w kierunku Szwajcarii i zginął.
Dowódcy sterowców wielokrotnie podawali mylne informacje o bombardowaniach. Tak było po nalotach w nocy z 16 na 17 marca i z 23 na 24 maja, kiedy ,,L 45", "L 40" i "L 43" zameldowały o bombardowaniu Londynu, chociaż nalotu na Londyn nie przeprowadzono. Trudno dociec, czy meldunki takie wynikały z tchórzostwa, czy też z braku dostatecznej orientacji w powietrzu. W każdym razie naloty sterowców były coraz mniej opłacalne. Terror powietrzny nie złamał ducha walki w Wielkiej Brytanii, mimo że Niemcy bombardowali często tylko obiekty niewojskowe.
KORSARZE ZNÓW NA WIDOWNI
(Działania niemieckich krążowników pomocniczych, listopad 1916 luty 1918)
Druga wyprawa "Mowę" 32 rozpoczęła się 22 listopada 1916 roku a zakończyła 20 marca 1917 roku. Krążownik pomocniczy działał przez ten czas na środkowym i południowym Atlantyku. Jego łupem padło 20 statków brytyjskich, l francuski i l norweski. Wśród zagarniętych statków znalazły się między innymi brytyjskie "Yarrowdale" i "Saint Theodore". Ten drugi, zdobyty 11 stycznia, służył początkowo jako statek pomocniczy, a później po uzbrojeniu jako krążownik pomocniczy o nazwie "Geier". Podczas samodzielnej wędrówki zatopił on żaglowiec brytyjski "Jean" i norweski "Staut". W dniu 14 lutego, wskutek braku węgla, został przez załogę "Mowę" rozbrojony i zatopiony.
"Yarrowdale", zdobyty przez "Mowę" już 13 grudnia 1916 roku, został najpierw odesłany do Świnoujścia, gdzie przebudowano go na krążownik pomocniczy. W marcu 1917 roku, już jako niemiecki "Leopard", pod dowództwem kmdr ppor. von Lafferta opuścił Niemcy z zamiarem przedostania się na Atlantyk. Nie udało mu się jednak przerwać przez linię blokady. Dostrzeżony przez okręty brytyjskie zatonął w walce z krążownikiem pancernym "Achilles" i krążownikiem pomocniczym "Dundee".
Zdobyty jeszcze w 1915 roku amerykański żaglowiec "Pass of Balmaha" został przez Niemców również przekształcony na krążownik pomocniczy. Wbudowano na nim pomocniczy silnik spalinowy, zbiorniki na paliwo, urządzono pomieszczenia dla jeńców, a przede wszystkim uzbrojono w dwa
82 O pierwszej wyprawie jest mowa na s. 310 i n. i^v, e- , : ,;i
działa 105 mm. Dowództwo otrzymał kpt. F. von Luckner. Krążownik nazwano "Seeadler". Opuścił on Niemcy 21 grudnia 1916 roku, a dla zmylenia okrętów alianckich podniósł banderę norweską.
Swoją korsarską działalność rozpoczął od zatopienia w rejonie Madery brytyjskiego parowca "Gladys Royal". Łupem korsarza na Atlantyku padły jeszcze 4 statki francuskie i 4 brytyjskie oraz statek włoski. Załogi zatopionych statków, w sumie 281 osób, von Luckner odesłał do Rio de Janeiro na zdobytym francuskim barku, specjalnie pozbawionym części ożaglowania, aby nie mógł rozwinąć normalnej prędkości, dzięki czemu wiadomości o wyprawie "Seeadlera" dotarły do aliantów ze znacznym opóźnieniem.
W połowie kwietnia okręt niemiecki minął przylądek Horn po dwóch z górą latach wody te stały się znów areną działań korsarskich. Ofiarą "Seeadlera" padł żaglowiec francuski i 3 amerykańskie.
W dniu 8 czerwca "Seeadler" udał się na wyspę Mopelia należącą do archipelagu Wysp Towarzystwa, aby dać odpoczynek załodze, przebywającej od pół roku na morzu i aby zdobyć żywność.
W dniu 2 sierpnia niespodziewany sztorm zniszczył całkowicie okręt, wyrzucając go na skalisty brzeg. Jakimś cudem nie uległa zniszczeniu tylko łódź motorowa długości 6 m, zabrana jeszcze z kraju. Von Luckner wraz z 5 ludźmi załogi opuścił na niej 23 sierpnia wyspę, biorąc kurs na wyspy Fidżi. Uzbrojenie łodzi, nazwanej "Kronprinzessin Cacilie", stanowił tylko karabin maszynowy. Von Luckner planował zdobycie podstępem jakiegoś napotkanego statku, powrót na wyspę po resztę załogi, a następnie udanie się do kraju. Początkowo szczęście mu dopisywało. Na wyspie Wakaya zawładnął amerykańskim szkunerem motorowym, został jednak zatrzymany i powędrował do obozu jeńców w Auckland.
W dniu 13 grudnia 1917 roku raz jeszcze spróbował ucieczki na małym, podstępnie zdobytym żaglowcu. Zorganizowany przez Brytyjczyków pościg dogonił go. Von Luckner do końca wojny przebywał w więzieniu w Auckland.
Parowiec "Wachtfels" o pojemności brutto 5809 RT i prędkości niespełna 11 węzłów został wcielony do służby w niemieckiej marynarce wojennej pod nazwą "Wolf". Otrzymał silne uzbrojenie złożone z 7 dział 150 mm, 4 wyrzutni torped oraz 465 min. Na pokładzie miał także wodno-płatowiec, którego zadaniem było dalekie rozpoznanie. Zapasy amunicji i żywności mogły starczyć na 15 miesięcy. Okręt został tak przebudowany, by mógł szybko zmieniać sylwetkę przez dodawanie kominów i masztów. Dowódcą został kmdr ppor. K. A. Nerger.
"Wolf" opuścił Kilonię 30 listopada 1916 roku i po przerwaniu się przez linię blokady 10 grudnia znalazł się na zachód od Islandii. Stamtąd skierował się na południe; w końcu roku przekroczył równik. Rozpoczął długą, trwającą ponad rok włóczęgę. W połowie stycznia 1917 roku dotarł na wody Afryki Południowej. Dnia 16 stycznia postawił przed Kapszta-
dem 25 min, a przy samym Przylądku Igielnym, w miejscu ożywionego ruchu okrętowego, jeszcze 30 min.
Dalsza droga "Wolfa" prowadziła do Indii. Dnia 15 lutego postawił u przylądka Komoryn 19 min. Idąc wzdłuż zachodnich brzegów Indii zaminował wejście do Bombaju 110 minami. Następnie skręcił znów na południe.
W dniu 27 lutego zatrzymał brytyjski statek "Turitella" i po obsadzeniu go przez własną załogę wcielił do służby jako krążownik pomocniczy pod nazwą "Iltis". Otrzymał on polecenie udania się w rejon wyspy Perim (przy wejściu do Morza Czerwonego) i zaminowania tamtejszych wód. "Iltis" zdołał postawić miny jedynie przed Adenem. Na minach tych w krótkim czasie zatonął brytyjski parowiec. Rozpoczęły się energiczne poszukiwania niemieckiego krążownika pomocniczego, uwieńczone sukcesem. Krążownik brytyjski zatrzymał "Iltisa" niedaleko od miejsca wypadku. Niemcy jednak zdążyli w chwili opuszczenia okrętu wysadzić go w powietrze. Wzięta do niewoli załoga stanęła w Bombaju przed sądem, oskarżona o rozbój i korsarstwo. Wyroki były bardzo surowe, opiewające na wiele lat ciężkiego więzienia. Wywołało to protest rządu niemieckiego
Tymczasem "Wolf" udał się na wody południowej Australii, Tasmanii i Nowej Zelandii. Po drodze zatopił w marcu 3 statki alianckie.
W połowie czerwca na południe od Nowej Zelandii "Wolf" zatrzymał brytyjski parowiec "Wairona" z 4000 ton węgla. Zdobycz ta uzupełniła będące na wyczerpaniu zapasy paliwa. W trakcie przeładowywania węgla wpadł w ręce niemieckie żaglowiec "Winslow". Obie jednostki zatopiono 17 czerwca ogniem artyleryjskim.
Prasa aliantów biła na alarm, że po raz drugi w tej wojnie niemieckie krążowniki zaczęły grasować na tych wodach. Straty powstałe wskutek minowania wód były dotkliwe. Pod Kolombo zatonęły trzy duże frachtowce brytyjskie, w pobliżu Bombaju jeden, u wrót Kapsztadu dwa.
W rejonie Nowej Zelandii "Wolf" postawił trzy pola minowe: 25 czerwca koło Przylądka Marii van Diemen (25 min), w dwa dni później w Cieśninie Cooka, między dwiema głównymi wyspami Nowej Zelandii (35 min) i w nocy z 3 na 4 lipca koło przylądka Howe, u południowo--wschodnich wybrzeży Australii (30 min). Na tej łasze minowej odniósł ciężkie uszkodzenia duży transportowiec "Cumberland" i japoński krążownik liniowy "Haruna". Następnie "Wolf" skierował się na północny wschód od Wysp Salomona. W rejonie tym zatopił 12 i 14 lipca 2 żaglowce amerykańskie.
Na początku sierpnia "Wolf" dotarł do Archipelagu Bismarcka do byłych niemieckich posiadłości na południowym Pacyfiku. Tu 6 sierpnia koło Rabaulu zdobył brytyjski parowiec "Matunga" z ładunkiem węgla i żywności. Po przeokrętowaniu zapasów "Wolf" ruszył w dalszy rejs.
W końcu sierpnia "Wolf" wpłynął na wody Indii Holenderskich. Tu 4 września na północny wschód od Singapuru postawił zagrodę, składa-
jącą się ze 100 ostatnich już min. Następnie omijając Jawę od wschodu, przedostał się z powrotem na Ocean Indyjski. Sytuacja stawała się niebezpieczna, gdyż zapas węgla był już na ukończeniu.
Dnia 26 września po krótkiej walce artyleryjskiej zdobył japoński uzbrojony statek handlowy "Hitochi Mar u".
Nie widząc możliwości kontynuowania rejsu razem z "Hitochi Maru" 7 listopada Niemcy zatopili ten statek po zabraniu z niego paliwa. Dopiero w trzy dni później napotkali hiszpański parowiec "Agos Mendi" wiozący 5000 ton węgla do Kolombo. Po oddaniu węgla i zabraniu załóg zatopionych uprzednio statków oraz chorych "Agos Mendi" został puszczony wolno.
W czasie przemarszu wokół Przylądka Dobrej Nadziei "Wolf" zatopił amerykański bark "John H. Kirby" z ładunkiem 250 samochodów dla wojsk brytyjskich walczących w Niemieckiej Afryce Wschodniej.
Na początku grudnia "Wolf" znalazł się z powrotem na Atlantyku i wziął kurs na wybrzeże Brazylii.
Po bezowocnym krążeniu "Wolf" skierował się 30 grudnia na północ, rozpoczynając powrót do Niemiec.
Na początku lutego 1918 roku osiągnął Grenlandię. W dniu 9 lutego skręcił na wschód i 14 tego miesiąca dotarł do Norwegii, na północ od Bergen. Wykorzystując norweskie wody terytorialne, przerwał się przez linię blokady i 17 lutego wszedł na wody Skagerraku. Napotkał tu niemieckie okręty "Panther" i "Nautilus", w których asyście skierował się do Kilonii.
Rajd krążownika pomocniczego "Wolf" Niemcy uznali za wyczyn nie spotykany w historii wojen morskich.
Przebywał on na morzu 444 dni. W tym czasie zdobył lub zniszczył 15 statków (38 549 RT brutto). Na postawionych przez niego minach zatonęło na pewno 12 statków (79 440 RT brutto), a 7 statków (75 414 RT brutto) prawdopodobnie; 3 inne statki (20 601 RT brutto) doznały od tych min ciężkich uszkodzeń.
Rajd "Wolfa" zamknął działalność niemieckich krążowników w walce z żeglugą aliancką. Zakończyła się ona zwycięstwem państw koalicji. Niemcy, mimo że osiągnęli w zmaganiach tych wiele sukcesów, głównego celu wojny krążowniczej nie zdołali zrealizować. Nie potrafili bowiem sparaliżować lub nawet zmniejszyć ruchu statków na liniach żeglugowych. Ponieśli przy tym dość znaczne straty, szczególnie w pierwszym okresie działań. Od 1915 roku walkę z żeglugą aliancką przejęły U-booty, prowadząc ją zresztą bardziej skutecznie. Jeżeli więc Niemcy w latach 19161917 wysyłali na morza i oceany swe krążowniki pomocnicze, czynili to raczej ze względów prestiżowych i propagandowych niż militarnych. i;ł(
MIĘDZY TRZEMA KONTYNENTAMI
(Działania na Morzu Śródziemnym i Adriatyku, styczeń grudzień 1917)
W WALCE Z U-BOOTAMI
Rozpoczęcie przez Niemców nieograniczonej wojny podwodnej stworzyło nowe problemy dla aliantów również na Morzu Śródziemnym. System podziału na strefy, w których działały siły eskortowe poszczególnych marynarek, krył szereg niedogodności; zdarzało się, że statki przechodziły ze strefy do strefy bez eskorty i wtedy padały łatwo ofiarą U-bootów. W końcu lutego i na początku marca straty nasiliły się, zwłaszcza w strefie francuskiej, u wybrzeży algierskich. Szukano różnych sposobów, ażeby je zmniejszyć. Statki posuwały się bliżej lądu; nieuzbrojone kryły się na dzień w różnych zatokach i poruszały tylko nocą. Brytyjczycy w ogóle porzucili tę trasę. Od 7 marca ich statki po wyjściu z Gibraltaru szły razem wzdłuż wybrzeży hiszpańskich, po czym z nastaniem nocy kierowały się na pełne morze, a następnie podążały pojedynczo kursami ustalonymi jeszcze w Gibraltarze. W drodze powrotnej kursy podawano im na Malcie.
Straty w marcu nieco zmalały, co w równym stopniu można przypisać wspomnianym posunięciom, jak i temu, że jednocześnie na morzu operowało przeciętnie tylko 6 U-bootów. W kwietniu, gdy przeciętna osiągnęła 13 U-bootów, straty żeglugi gwałtownie podskoczyły.
Niemcy odnosili sukcesy, nie tracąc w ogóle U-bootów. Nieskuteczność obrony wynikała w głównej mierze z niedostatku sił dozorowych i eskortowych. Oto parę przykładów. Długość przybrzeżnych linii komunikacyjnych wynosiła 2030 mil morskich. Przy wyznaczeniu tylko jednego okrętu na każde 10 mil trasy, potrzebne byłyby 203 jednostki, a posiadano wówczas ogółem zaledwie 89. Do eskortowania 200 statków znajdujących się jednocześnie na pełnym morzu przy założeniu, że będą się one łączyły w grupy po 3 potrzeba było 140 jednostek.
Zachęceni faktem, że w grudniu 1916 roku zginął na minach postawionych u wejścia do Dardaneli niemiecki okręt podwodny ,,UB 46", alianci przystąpili w drugiej połowie kwietnia do minowania wód. Stawianie min na wodach tureckich kontynuowano w dalszych miesiącach. Ogółem do końca roku postawiono ponad 2500 min, ale nie zginął na nich żaden U-boot.
Do zwalczania U-bootów wprowadzono także okręty podwodne. Odniosły one tylko jeden sukces (przez długi czas w ogóle jedyny), gdy 24 maja francuski okręt podwodny "Circć" zatopił niedaleko Cattaro "UC 24".
Zagadnienia bezpieczeństwa żeglugi były tematem międzyalianckiej
konferencji admirałów w dniu 28 kwietnia. Podjęte decyzje cechował de-fensywny charakter. Wojska na front salonicki i do Egiptu postanowiono kierować drogą lądową aż do Tarentu, gdzie dopiero miały się przesiadać na statki. Tą samą drogą zdecydowano przesyłać zaopatrzenie wojsk. Dla statków idących z Europy Zachodniej na Daleki Wschód obrano trasę wokół Przylądka Dobrej Nadziei, mimo że opóźniały się przez to dostawy i pogarszały wskaźniki eksploatacyjne tonażu, którego było przecież za mało.
W sprawie ruchu na Morzu Śródziemnym postanowiono, że statki będą się posuwać nocami blisko brzegów, a po wschodzie słońca kryć w zatokach. Trasy wiodące przez pełne morze miały one przebywać pojedynczo. Statki z najcenniejszymi ładunkami miały otrzymywać eskortę z każdej ze stref. Grup większych niż złożonych z 3 statków nie wolno było tworzyć.
W celu jak najbardziej racjonalnego wykorzystania tonażu konferencja postanowiła scentralizować decyzje w sprawie wyboru tras i sił eskorty w rękach brytyjskiego admirała na Malcie.
Chociaż konferencja wypowiedziała się przeciw wprowadzeniu systemu konwojów, Brytyjczycy nie wyrzekli się tej koncepcji. Już 22 maja wyszedł z Malty do Aleksandrii pierwszy konwój złożony z 4 statków eskortowanych przez 4 uzbrojone trawlery. W następnych tygodniach do 16 lipca przeszło w ten sposób na wspomnianej trasie 275 statków przy stracie zaledwie 2 jednostek. Włosi również od czasu do czasu formowali konwoje na szlaku Gibraltarporty włoskie. W konwojach pływały tylko statki powolniejsze. Jednostki rozwijające ponad 11 lub 12 węzłów w zależności od szlaku szły pojedynczo. Na innych trasach utrzymywał się jeszcze przez szereg miesięcy poprzedni system.
Nowo mianowany dowódca brytyjskich sił morskich na Morzu Śródziemnym, wiceadm. S. A. Gough-Calthorpe, do niedawna drugi lord morski admiralicji (od czerwca 1916 roku), przejął spod kompetencji francuskiego wiceadm. Gaucheta, który zachował swe stanowisko, wszelkie sprawy dotyczące żeglugi, konwojów i obrony przeciwpodwodnej. Decyzja ta wynikała z wyjątkowej dla Wielkiej Brytanii doniosłości bezpieczeństwa linii komunikacyjnych.
Na międzyalianckiej konferencji w Londynie 4 września zapadły decyzje w sprawie rozszerzenia na Morzu Śródziemnym systemu konwojów na 9 trasach (z Gibraltaru do Oranu, Bizerty i Genui, z Malty na Kretę i do Tarentu, z Marsylii do Algeru i Bizerty, z Bizerty do Neapolu i Port Saidu). Kierownictwo objął międzyaliancki komitet pod przewodnictwem wiceadm. Gough-Calthorpe'a.
Nowy system wprowadzono dopiero po 2 miesiącach, przy czym Włosi zrezygnowali z konwojów na trasie GibraltarGenua i BizertaNeapol. O miesiąc wcześniej, 3 października, ruszyły przez Morze Śródziemne w 10-dniowych odstępach konwoje dalekowschodnie; uciążliwą i nieeko-
444
nomiczną trasę wokół Przylądka Dobrej Nadziei porzucono więc po 5 miesiącach, gdy tylko nieco wzmocniły się siły eskorty.
System konwojów nie obejmował całego ruchu statków na Morzu Śródziemnym. W listopadzie tylko 40% szło w konwojach, przy czym spośród 381 statków zginęło 9.
Wszystkie posunięcia obronne przynosiły spadek strat. I chociaż w ostatnich czterech miesiącach straty utrzymywały się na dość wysokim poziomie, to jednak nie osiągnęły już rozmiarów z kwietnia, gdy na dno poszło ponad 250 000 RT brutto. Ilustruje to tabela 13. W większym stopniu wskaźnik strat zależał od liczby U-bootów operujących jednocześnie na morzu. Gdy we wrześniu i listopadzie działało przeciętnie na raz tylko 7 9 U-bootów, straty kształtowały się w granicach 100 000 RT bruttc, natomiast obecność 12 13 U-bootów w październiku i grudniu uwidoczniła się stratami blisko 150 000 RT brutto. s/t -,-'_
W wojnie podwodnej oprócz U-bootów niemieckich brały udział także U-booty floty austro- węgierskie j. Uczestniczyły one w operacjach na Morzu Egejskim, Jońskim i Tyrreńskim, a zapuszczały się od czasu do czasu nawet na wody wschodniej części Morza Śródziemnego. Ogółem w walce z żeglugą na Morzu Śródziemnym w roku 1917 brało udział 14 austro--węgierskich okrętów podwodnych. W akcjach tych zginął z nie ustalonych przyczyn "U 30".
Austro-węgierskie U-booty nie odniosły specjalnych sukcesów. Bardzo często wyprawy okrętów podwodnych kończyły się bez żadnych efektów. Największe sukcesy odniósł "U 14" w czasie rejsu trwającego od 20 sierpnia do l września na wodach wokół Malty. Łupem tej wyprawy padły statki o łącznym tonażu 30 000 RT brutto. Dzięki temu sukcesowi dowódca "U 14" kpt. von Trapp wysunął się we flocie austro-węgierskiej na pierwsze miejsce pod względem liczby zatopionych statków.
Jednocześnie z działaniami przeciw żegludze sprzymierzonych okręty podwodne zadały szereg bolesnych ciosów alianckim flotom wojennym. W dniu 11 stycznia "U 32" zatopił w odległości 50 mil na południowy wschód od Malty brytyjski okręt liniowy "Cornwallis". Drugim okrętem liniowym posłanym na dno był francuski "Danton" 33 storpedowany 19 marca przez "U 64".
"UC 38" przeprowadził udany atak przeciwko zespołowi brytyjskiemu wspierającemu walki armii lądowej na froncie palestyńskim. Dnia 11 listopada zaatakował on okręty brytyjskie od strony najmniej oczekiwanej, to jest od brzegu, korzystając z dużej głębokości wód. Dwie wystrzelone torpedy były celne. Ofiarą ich padł monitor "M 15" oraz kontrtorpedo-wiec "Staunch".
Ten sam U-boot 14 grudnia dwiema torpedami posłał na dno u zachod-
33 Był to największy okręt wojenny zatopiony przez U-booty w czasie pierwszej wojny światowej. . . .....-,. .....
. . - . . .... t,, x*- i,; ; i i.~j .': i)
44$
Nie uszło mu to jednak bezkarnie. Bomby głębinowe, zrzucone przez towarzyszące krążownikowi kontrtorpedowce "Mameluk" i ,,Lansquenet", tak poważnie go uszkodziły, że został zmuszony do wynurzenia się. Jednostki francuskie otworzyły ogień z dział, co przypieczętowało los U-boota.
Poza wspomnianymi okrętami ofiarą torped i min U-bootów padło jeszcze wiele jednostek mniejszych i pomocniczych.
Niemieckie U-booty miały stosunkowo dużą swobodę działania. Mimo ciągłego patrolowania przez aliantów rejonu Gibraltaru U-booty przenikały cieśninę bez przeszkód. Pola minowe u wybrzeży tureckich, jak już wspomniano, nie przysparzały strat. Ruchoma zagroda w cieśninie Otranto również nie była skuteczna, chociaż w sierpniu lugry zostały wyposażone w hydrofony, co zmusiło U-booty do przechodzenia na większych głębokościach. Stworzenie stałej zagrody w cieśninie, omawiane już w czasie konferencji na Korfu, przeciągało się ze względu na trudności materiałowe. Pierwszy fragment stałej zagrody sieciowej, długości 5,5 mili, postawiono między 15 października a 12 listopada na wschód od przylądka Santa Maria di Leuca. Na zagrodzie tej 21 listopada "U 47" poniósł poważne uszkodzenia i musiał zawrócić do bazy. Inne U-booty, uprzedzone o nowej przeszkodzie, obchodziły ją od wschodu. Zagroda nie istniała długo, kilkudniowy sztorm w końcu listopada zniszczył ją zupełnie.
DRUGA BITWA W CIEŚNINIE OTRANTO
a
Pierwsze miesiące 1917 roku nie obfitowały na Adriatyku w działania flot nawodnych. Ożywienie nastąpiło dopiero na początku drugiego kwartału. Stała w tym czasie penetracja floty austro-węgierskiej w rejonie cieśniny Otranto doprowadziła do największej podczas pierwszej wojny światowej bitwy na Adriatyku.
Wieczorem 14 maja lekkie krążowniki ,,Novara", "Helgoland", "Saida" oraz kontrtorpedowce "Balaton" i "Csepel" opuściły zatokę Cattaro, biorąc kurs na południe.
W myśl rozkazu adm. M. Njegovana, który po śmierci adm. Hausa 34 objął dowództwo nad flotą austro-węgierską, okręty te miały za zadanie zniszczenie sił alianckich blokujących cieśninę Otranto.
Dowódcą zespołu krążowników był kmdr Horthy de Nagybanya, dowódcą kontrtorpedowców kmdr por. ks. J. von Lichtenstein. Wsparcie w ewentualnym boju zapewnić miał krążownik pancerny "Sankt Georg" z kontrtorpedowcami "Tatra" i "Warasdiner" oraz z czterema torpedowcami "84 F", "88 F", "99 M", "100 M". Dowódcą tego zespołu był kontradm. A. Hansa. Na wszelki wypadek postawiono również w stan gotowości
34 Wielki admirał Haus zmarł 8 lutego 1917 roku.
bojowej pancernik obrony wybrzeża "Budapest" i torpedowce "86 F", "91 F", "95 F". Zespoły te oczekiwały w zatoce Cattaro na sygnał z "Novary".
Dnia 15 maja o godz. 3.06 "Csepel" i "Balaton" zaskoczyły na linii Santa Maria di LeucaYalona konwój włoski złożony z trzech parowców ("Carroccio", "Yerita", "Bersagliere") eskortowany przez mały kontr-torpedowiec "Borea". Już pierwsze pociski z odległości 1000 m zniszczyły urządzenia radiowe na kontrtorpedowcu "Borea", wobec czego nie mógł on nadać meldunku o napadzie. Opór małego okrętu nie trwał długo. Rozstrzelany celnymi pociskami "Csepela" włoski kontrtorpedowiec pozostawiono własnemu losowi. Zatonął w dwie godziny później.
i
Rys. 46. Druga bitwa w cieśninie Otranto 15 maja 1917 roku.
W tym samym czasie "Balaton" rozprawił się z konwojem. Jeden z parowców zatonął natychmiast, na dwóch pozostałych wybuchły pożary. Załogi opuściły statki, ratując się na łodziach.
Po zniszczeniu konwoju kontrtorpedowce skierowały się dalej na południe; o godz. 4.05 po osiągnięciu nakazanego punktu, leżącego 15 mil na zachód od wyspy Saseno, zawróciły w kierunku północno-zachodnim.
Wiadomość o napadzie na konwój dotarła do kontradm. A. Actona, dowódcy alianckich sił morskich w rejonie Otranto, o godz. 4. Natychmiast zaalarmował on znajdujący się na morzu zespół kontrtorpedowców złożony z 4 jednostek (włoski "Carlo Mirabello" oraz francuskie "Comman-dant Riyiere", "Cimeterre", "Bisson"), a sam na czele swych sił w godzinę później opuścił Brindisi. Siły jego składały się z brytyjskich lekkich krążowników "Dartmouth" i "Bristol" oraz z 4 włoskich kontrtorpedowców, przydzielonych po dwa do każdego z krążowników; "Dartmouth'owi" towarzyszyły "Gioyanni Acerbi" i "Simone Schiaffino", a "Bristolowi" "Rosolino Piło" i "Antonio Mosto".
Natomiast dwa pozostałe z zespołu kontradm. Actona krążowniki włoski "Marsala" i brytyjski ,,Liverpool" wraz z kontrtorpedowcami "Carlo Alberto Racchia", "Aąuila", "Indomito", "Insidioso" i "Impa-vido", pozostały na razie w Brindisi. Rozkaz wyruszenia na morze otrzymały od kontradmirała o godz. 8.25.
Krążowniki austro-węgierskie około godz. 3 rano dotarły na odległość 10 mil na wschód od Otranto. Tu rozdzieliły się "Novara" udał się na południowy wschód, "Helgoland" na południe, a "Saida" na południowy
zachód.
O godz. 3.10 "Helgoland" dostrzegł pierwsze jednostki zagrodowe w cieśninie Otranto. Nie zaatakował ich od razu, by zbyt wcześnie nie wszczynać alarmu. Dotarł do przylądka Santa Maria di Leuca i dopiero po przeprowadzeniu krótkiego rozpoznania w Zatoce Tarenckiej ruszył na północ, a następnie napadł na lugry i trawlery od strony niespodziewanej od południa. Ogień krążownika z odległości kilkuset metrów uczynił istny pogrom. Z 8 ostrzelanych jednostek 5 zaczęło od razu tonąć. Pozostałe odniosły bardzo ciężkie uszkodzenia. Do niewoli "Helgoland" zabrał 18 wyłowionych z wody marynarzy.
Lekki krążownik "Saida" akcję przeciwko jednostkom zagrodowym rozpoczął o godz. 4.20, topiąc 3 z nich. Do niewoli wziął 19 ludzi. Ogień krążowników zmusił do ucieczki szereg innych jednostek, które ratując się porzuciły rozciągnięte stalowe sieci.
Krążownik "Novara" wszedł do akcji o godz. 5.07, kiedy z niewielkiej odległości otworzył ogień do 12 okrętów zagrodowych. W ciągu pół godziny na dno poszło 5 z nich, a dalszych 5 odniosło poważne uszkodzenia. 35 ludzi z załóg zatopionych jednostek dostało się do niewoli.
Załogi jednostek zagrodowych i dozorowych biły się bardzo dzielnie;
imołuzgocącej przewagi lekki krążownik "Noyara" był dwukrotnie afioijpociskami z dział 76 mm.
Po Raczeniu się krążowników o godz. 7 kmdr Horthy skierował się i pó^oc. W chwilę później na horyzoncie ukazały się 4 kontrtorpedowce ianqe: "Carlo Mirabello", "Commandant Riyiere", "Cimeterre" i "Bis-i", powadzone przez włoski wodnopłatowiec z Yalony, który o godz. pO qjonał nalotu na "Novarę", zrzucając trzy niecelne bomby. Wy-anajgnia prowadzona na dużych odległościach nie trwała długo. Wobec 2Wgi krążowników kontrtorpedowce oddaliły się na bezpieczną od-ośt utrzymując jednak bez przerwy kontakt wzrokowy.
gdz. 7.20 dwa włoskie wodnopłatowce przeprowadziły atak bom-V7- Szkody były nieznaczne: na "Helgolandzie" obluzowały się nity
>teize.
tym samym czasie, lecz bardziej na północ, powracające kontrtorpe-ce "Balaton" i "Csepel" dojrzały o godz. 7.15 szereg jednostek nie-'jacielskich. Był to zespół kontradm. Actona, do którego przyłączył się :ontrtorpedowiec "Aąuila".
kręty austro-węgierskie skręciły na wschód w kierunku Albanii, adz. 8.15 "Aąuila", idący na czele zespołu alianckiego, otworzył ogień ległości 10 000 m. Kontrtorpedowce austro-węgierskie strzelały jed-lepiej. Celny granat "Csepela" uszkodził o godz. 8.32 kotły na uili". Okręt włoski musiał zastopować, toteż "Balaton" i "Csepel" o się oderwały i po 20 minutach dotarły w rejon Pali (Palie na oc od Durazzo). Zamiar kontradm. Actona, aby odciąć drogę odwrotu ;rtorpedowców austro-węgierskich, nie powiódł się, ponieważ do walki :zyły sią działa artylerii nadbrzeżnej. Oba kontrtorpedowce mogły kontynuować wzdłuż wybrzeża swój marsz ku Cattaro. Francuski ;t podwodny "Bernoulli" dwukrotnie atakował w tym czasie torpe-
"Balatona", lecz za każdym razem bezskutecznie.
ie mając szans zniszczenia "Balatona" i "Csepela", kontradm. Acton rócił na południe, w celu udzielenia pomocy unieruchomionemu uili". Naprowadziło to niespodziewanie aliantów na zespół kmdr thyego zdążający na północ. Okręty alianckie, idące w szyku torowym yschód, znalazły się w dogodnej pozycji tzw. Crossing the T. Mimo to tradm. Acton przyjął kurs równoległy. O godz. 9.28 z odległości 00 m oba zespoły otworzyły ogień. Na krótko przedtem kmdr Horthy 1 ał meldunek do dowództwa, podając dokładnie układ sił i położenie, '.rążowniki austro-węgierskie postawiły zasłonę dymną i pod jej osłoną, stSując ciągle zmiany kursu, usiłowały wyjść spod ognia okrętów alian-cich, który mimo to był dość celny. Trafiony został "Helgoland", następ-ni( ,,Novara", na którym zginął zastępca dowódcy kmdr ppor. R. Szubo-kmdr Horthy odniósł ciężkie rany. Leżąc na noszach, dowodził jesz-
^ ' 1 1"" "io t-iriTwrnlił mu na
5 i nie-iły, że ewolu-.ździer-prowa-brzegu trzeba, ść sta-liewoli
cze
a kmdr ory ons cęe rany. ,
przez pewien czas zespołem. Duży upływ krwi nie pozwolił mu na
udział się do się do nsywy wiłoby mstro-siłami i 5000
ozycje lelnice mt na ocenia tak na
udział
>waw-nowa-a wy-3tano-y tor-
orzyli Moni-awiną nitory isków tylerii
laterii
dalsze sprawowanie dowództwa. Przekazał je swemu oficerowi artyleryjskiemu, Polakowi kpt. S. Witkowskiemu ss.
Do akcji weszło również 6 samolotów austro-węgierskich, które obrzuciły okręty alianckie niecelnymi bombami. Nalot wprowadził pewne zamieszanie w szyku okrętów alianckich, jednak położenie krążowników austro-węgierskich było nadal ciężkie. "Novara" został silnie uszkodzony i stracił możność manewrowania, a pozostałe okręty były parokrotnie trafione. O godz. 11.05 "Dartmouth" z resztą zespołu zaczai się niespodziewanie oddalać. Jego zagadkowy manewr wkrótce się wyjaśnił do zespołu alianckiego przyłączył się włoski krążownik "Marsala" z towarzyszącymi kontrtorpedowcami. Położenie okrętów austro-węgierskich było w najwyższym stopniu krytyczne. Krążownik "Saida" usiłował wziąć na hol unieruchomioną "Novarę", "Helgoland" zaś zajął pozycję od strony przeciwnika, aby osłonić oba okręty. Z beznadziejnej wprost sytuacji wybawiła je grupa prowadzona przez krążownik pancerny "Sankt Georg".
Była ona wprawdzie jeszcze bardzo daleko od miejsca, gdzie toczyła się bitwa i kontradm. Acton miał dość czasu, aby rozprawić się z uszkodzonymi krążownikami, jednak nadmierna ostrożność kazała mu na pierwszą wieść o zbliżającej się odsieczy przerwać walkę i zarządzić odwrót. Krążowniki austro-węgierskie, osłaniane przez grupę "Sankt Georga", dotarły bez dalszych przeszkód do bazy. Remont uszkodzonych okrętów trwał krótko i po 8 dniach odzyskały one pełną sprawność bojową.
Wracając po bitwie do Brindisi krążownik "Dartmouth" został uszkodzony przez "UC 25", a kontrtorpedowiec "Boutefeu" zatonął na minach.
Strona austro-węgierska straciła w bitwie 15 zabitych i 31 rannych, alianci zaś nie licząc strat poniesionych przez jednostki zagrodowe i dozorowe 26 zabitych i 21 rannych.
Na bitwie w cieśninie Otranto zamknęły się spotkania jednostek nawodnych w tym rejonie Adriatyku w roku 1917. Okręty austro-węgierskie jeszcze kilkakrotnie dokonywały wypadów w kierunku cieśniny, ale bez kontaktu z nieprzyjacielem.
W październiku "Helgoland" wraz z kontrtorpedowcami krążył w rejonie cieśniny i wzdłuż wybrzeża włoskiego. Atakowało jedynie lotnictwo włoskie. Dnia 12 listopada na wodach cieśniny przebywał krążownik "No-vara" z torpedowcami "88 F" i "85 F". Jemu również nie udało się spotkać sił przeciwnika. W dniu 22 listopada raz jeszcze dowództwo austro-- węgierskie wysłało 3 torpedowce, które również nie nawiązały kontaktu z nieprzyjacielem. Dopiero 13 grudnia 3 kontrtorpedowce napotkały 2 kontrtorpedowce włoskie, jednak po odpaleniu torped przeciwnicy oddalili się.
35 Kpt. Stanisław Witkowski w Polsce niepodległej był komandorem porucznikiem i członkiem Rady Portu w Gdańsku.
Przedłużająca się wojna oraz coraz silniejsze wpływy postępowe i niepodległościowe w narodach monarchii austro-węgierskiej sprawiły, że w armii i flocie wzrastały coraz jawniej manifestowane nastroje rewolucyjne. Przykładem tego był bunt załogi torpedowca "11", która 5 października opanowała okręt stojący wówczas na kotwicy w Sebenico, wyprowadziła go na morze, a następnego dnia rano osadziła na dnie koło brzegu włoskiego w rejonie Porto Recanati w pobliżu Ankony. Nadmienić trzeba, że załoga składała się z przedstawicieli różnych narodów; większość stanowili Czesi, był wśród nich także Polak. Wszyscy dostali się do niewoli włoskiej.
W OBRONIE WENECJI
Walki na północnym Adriatyku w 1917 roku charakteryzował udział jednostek floty w operacjach toczonych na lądzie. Przygotowując się do 11 bitwy nad Soczą (Isonzo), dowództwo armii włoskiej zwróciło się do marynarki o wsparcie ogniowe z morza w chwili rozpoczęcia ofensywy mającej przełamać front i doprowadzić do zajęcia Triestu. Umożliwiłoby to jednocześnie podjęcie kroków przeciwko Poli, głównej bazie austro--węgierskich sił morskich. Ofensywa ta miała być przeprowadzona siłami dywizji piechoty w liczbie 51 (2/s sił włoskich) i wsparta ogniem 5000 dział.
Flocie przypadły ważne zadania. Miała ona bowiem ostrzeliwać pozycje przeciwnika na wybrzeżu między linią frontu a Triestem oraz dzielnice przemysłowe samego Triestu. Zamierzano również wysadzić desant na tyłach wojsk nieprzyjacielskich i jednocześnie drugi dla odwrócenia uwagi na wybrzeżu Istrii. Przeprowadzenie desantu zostało jednak na krótko przed rozpoczęciem ofensywy odwołane.
W bombardowaniu pozycji armii austro-węgierskiej miało wziąć udział 6 monitorów.
Tuż przed operacją przeprowadzono szereg posunięć przygotowawczych. Wytrałowano rejony przyszłych stanowisk monitorów. Zaminowano podejścia do Triestu i Poli. Na linie komunikacyjne nieprzyjaciela wysłano 11 okrętów podwodnych. Osłonę monitorów od strony morza stanowiły 2 dywizjony kontrtorpedowców oraz liczne torpedowce i kutry torpedowe.
Dnia 17 sierpnia na 50 km frontu przyszłego natarcia Włosi otworzyli huraganowy ogień. Flota włączyła się do akcji w dniu następnym. Monitory brytyjskie i włoskie zasypywały stanowiska nieprzyjaciela lawiną ognia. Do 24 sierpnia, kiedy nastąpił koniec bombardowania, monitory wystrzeliły 1070 pocisków najcięższych kalibrów i ponad 7000 pocisków średnich kalibrów. Efekty były jednak nieduże. Stanowiska artylerii ukryte w terenie nie poniosły prawie żadnych strat.
Przeciwdziałanie austro-węgierskie ograniczyło się do ognia baterii
lądowych i nalotów lotniczych; trafień nie osiągnięto. Pancerniki "Wien" i "Budapest" przebywały w tym czasie w Trieście, ale nie weszły do akcji przeciw monitorom.
Tymczasem natarcie włoskie zostało 24 sierpnia wstrzymane; front przebiegał teraz w odległości 20 km od Triestu.
Po kilkumiesięcznych przygotowaniach przeszły do ofensywy wojska austro-węgierskie, wzmocnione przez 14 Armię niemiecką. Natarcie rozpoczęło się 24 października. W dniu 2 listopada sforsowano rzekę Taglia-mento, otwierając drogę na Nizinę Lombardzką. Następnym celem było sforsowanie ujścia Padu i zajęcie Wenecji, jedynej bazy włoskiej floty wojennej na północnym Adriatyku.
Włosi musieli przystąpić do obrony ostatniej linii oporu rzeki Piawa (Piave). Wszystkie środki, jakimi dysponowała flota, skierowano do obrony Wenecji. Wobec niedostatku dział lądowych, zdemontowano z okrętów liniowych "Dante Alighieri", "Giulio Cesare" i "Conte di Cavour" kilkanaście dział 120152 mm i ustawiono je w Wenecji. Tam również przerzucono ciężkie działa z Neapolu i Spezii.
Jednocześnie do Wenecji ściągnięto stary pancernik "Dandolo". Utworzono też czterobatalionowy pułk piechoty morskiej i pułk artylerii morskiej.
Postępowały także prace nad umocnieniem szeregu punktów nadbrzeżnych na południe od ujścia Padu. Największy nacisk położono na Ankonę, drugi co do wielkości port włoski nad północnym Adriatykiem. Obronę od strony morza zapewniały liczne baterie nadbrzeżne i monitor "Faa di Bruno" 36, uzbrojony w 2 działa 381 mm.
Prowadzone z dużą energią prace obronne już wkrótce zdały egzamin.
Dnia 11 listopada wojska austro-węgierskie przystąpiły do gwałtownego ataku w celu sforsowania ujścia Piawy. Odcinek frontu nad lewą odnogą ujścia rzeki został przełamany. W ciężkich walkach niepoślednią rolę odegrały włoskie baterie pływające. Celnym ogniem powstrzymały one nieprzyjaciela nad prawą odnogą, tzw. Piave Yecchio i Kanałem Ca-vetta, łączącym tę odnogę najkrótszą drogą z morzem.
Dowództwo austro-węgierskie przygotowało drugie natarcie dużo staranniej. Przede wszystkim miała wkroczyć flota, aby ogniem artylerii zniszczyć baterie pływające oraz baterie nadbrzeżne.
Do akcji tej wprowadzono pancerniki "Wien" i "Budapest" osłaniane przez 14 torpedowców.
W dniu 16 listopada rozpoczął się atak na odcinku Kanału Cavetta, bronionym przez baon marynarzy "Monfalcone". Na obrońców spadła lawina ognia z dział lądowych i okrętowych. Do akcji wkroczyły również bombowce.
Wiceadm. Cito, dowódca obrony Wenecji, skierował w rejon ujścia
36 W odróżnieniu od monitorów brytyjskich jednostki włoskie były skrzyniowa-tymi pontonami, bez opancerzenia, o nikłej prędkości (przeciętnie 4 węzłów).
Piawy 5 kontrtorpedowców i 3 kutry torpedowe. Ich ukazanie się skłoniło austro-węgierskie pancerniki do chwilowego odwrotu. Wkrótce zjawiły się powtórnie u wybrzeży, aby wspierać ogniem oddziały wojsk.
W tym okresie włoskie baterie nadbrzeżne z Bordignoni trafiły 7 razy pancernik "Wien" i raz "Budapest".
Wykorzystując zaabsorbowanie pancerników zwalczaniem celów lądowych, dwa włoskie kutry torpedowe "MAS 13" i "MAS 15" niepostrzeżenie podeszły na odległość 1600 m. Dopiero wtedy je ujrzano. Ogień wszystkich przeniósł się na dwa małe okręciki. Oba kutry były zmuszone wystrzelić torpedy z odległości 900 m i natychmiast uchodzić. Ich 4 torpedy minęły się z celem, jednak ten brawurowy atak wywarł duże wrażenie na dowództwie austro-węgierskim. Dalsze przebywanie w tym rejonie pancerników bez większych sił osłony uznano za niebezpieczne, toteż "Wien" i "Budapest" powróciły do Triestu.
Udział austro-węgierskich pancerników w walkach nad Piawą poważnie zaniepokoił dowództwo obrony Wenecji. Powstał więc projekt zniszczenia ich we własnym gnieździe, to jest w Trieście. Do tego celu wyznaczono 2 kutry torpedowe: "MAS 9" i "MAS 13" pod dowództwem kmdr por. L. Rizzo. W nocy z 9 na 10 grudnia 1917 roku torpedowce "9 PN" i "11 PN" wzięły na hol dwa wspomniane kutry i doprowadziły pod Triest. Tam o własnych już siłach kutry osiągnęły wejście do portu. Było ono zabezpieczone bonami. Kmdr por. Rizzo wraz ze swymi ludźmi szybko uporał się z przeszkodą i przez nikogo nie zauważony wszedł do portu.
Przy nabrzeżach wyraźnie rysowały się sylwetki dwóch pancerników. Wystrzelone torpedy ominęły "Budapest" trafiając jedynie "Wien", który w ciągu paru minut zatonął. Zaskoczenie było tak duże, że kutry przez nikogo nie atakowane opuściły port i powróciły do swej bazy.
W grudniu dowództwo austro-węgierskie jeszcze raz pokusiło się o sforsowanie ujścia Piawy. W dniu 19 tego miesiąca armia lądowa silnie natarła na stanowiska włoskie i tylko dzięki kontrtorpedowcom "Aąuila" i "Sparviero", które podtrzymały swoim ogniem oddziały włoskie, nie udało się złamać obrony.
W czasie kulminacyjnego nasilenia walk dowództwo włoskie otrzymało wiadomość, że do Triestu wszedł zespół floty austro-węgierskie j, w którego skład poza pancernikiem "Budapest" wchodził okręt liniowy "Arpad", krążownik lekki "Admirał Spaun", 6 kontrtorpedowców, 16 torpedowców i 5 trałowców. Zespołem dowodził kmdr J. Vuković de Podkapelski.
Wiceadm. Cito postanowił odeprzeć przeciwnika na morzu. Dywizjon kontrtorpedowców, dywizjon torpedowców oraz 5 kutrów torpedowych opuściło Wenecję, aby zaatakować torpedami zespół austro-węgierski. Wsparcia lekkim siłom miały udzielić dwa stare okręty liniowe "Ema-nuele Filiberto" i "Ammiraglio di Saint Bon".
Do spotkania jednak nie doszło. Kmdr Vuković de Podkapelski odwołał
operację, uważając ją za niewykonalną ze względu na mgłę i liczne pola
minowe.
W trakcie walk w rejonie Wenecji, okręty austro-węgierskie dokonały dwóch napadów na wybrzeże włoskie. Pierwszy nastąpił 28 listopada. Tego dnia grupa złożona z 3 kontrtorpedowców i 4 torpedowców bombardowała ujście Metauro, a druga w identycznym składzie ostrzeliwała Porto Corsini. Obiektem następnego ataku było 7 grudnia Pesaro, ostrzelane przez 7 kontrtorpedowców i 4 torpedowce.
Do końca roku nie doszło już do poważniejszych walk na morzu. Działało jedynie lotnictwo.
Powstrzymanie armii austro-węgierskiej na linii Piawy dawało Włochom czas na zreorganizowanie armii, która po otrzymaniu pomocy od Wielkiej Brytanii, Francji i Stanów Zjednoczonych potrafiła w następnym roku przejść do zwycięskiej ofensywy.
PRZYSTĄPIENIE GRECJI DO WOJNY
W dniu 10 stycznia 1917 roku na międzysojuszniczej konferencji w Rzymie, w której między innymi wziął udział gen. M. P. E. Sarrail, zapadła decyzja wystosowania ultimatum do króla Grecji Konstantyna z żądaniem bezzwłocznego wypełnienia poprzednich warunków, przekazanych z końcem roku 1916.
Rząd grecki odrzucił 16 stycznia ultimatum, w związku z czym wice-adm. Gauchet przystąpił do opracowania operacji przeciwko Grecji. W dniu 3 lutego opuścił on Salaminę i na czele 2 eskadry lekkiej udał się na Korfu, przekazując kontynuowanie blokady Zatoki Sarońskiej wice-adm. P. Gueydonowi. Miał on w wypadku podjęcia przez Grecję działań wojennych unieszkodliwić przede wszystkim greckie okręty liniowe "Kil-kis" i "Lemnos", krążownik pancerny "Georgios Averoff" oraz zniszczyć urządzenia wojskowe Koryntu i zbombardować Ateny. Ostatnie dwie operacje mogły być rozpoczęte tylko na rozkaz władz, wyższych.
W lutym sytuacja polityczna w Grecji skomplikowała się jeszcze bardziej. Dnia 26 lutego w Salonikach powstał tzw. rząd Yenizelosa, przychylny aliantom i zwalczający rząd królewski w Atenach. W dniu 16 marca cała wyspa Milos została zajęta przez wojska francuskie, a 9 kwietnia władze jej przyłączyły się do rządu w Salonikach. Konsekwencją tego kroku było zdjęcie przez Francję blokady wyspy.
Wiadomości nadchodzące na początku kwietnia z Aten wskazywały, że Grecja w dalszym ciągu nie zamierza podporządkować się Francji. Wobec tego rząd francuski postanowił działać energicznie. Po długich targach uzyskał zgodę Wielkiej Brytanii na okupowanie Tessalii przez armię macedońska gen. Sarraila oraz na żądanie abdykacji króla Konstantyna.
Pełnomocnik aliantów Jonnart przybył na Salaminę na pokładzie okrętu liniowego "Justice" 7 czerwca i już 10 tegoż miesiąca wystosował do premiera Grecji Zaimisa 48-godzinne ultimatum, domagając się w nim ustąpienia króla. Jednocześnie, nie czekając nawet na odpowiedź, wydano francuskim siłom zbrojnym rozkaz okupowania Pireusu, Aten i Koryntu.
W dniu 11 czerwca o godz. 2, a więc jeszcze przed upływem terminu ultimatum, dwie kompanie Senegalczyków pod osłoną dział krążowników "Jules Michelet" i "Yictor Hugo" wylądowały w Koryncie i opanowały bez walki port oraz miasto. Jednocześnie od strony wschodniej Kanału Korynckiego rozpoczął się desant wojsk francuskich przybyłych z Salonik, pod osłoną okrętu liniowego "Rśpubliąue" i krążownika "Latouche-Trć-ville". W ciągu dnia oddziały wyokrętowały się; akcja zakończyła się 12 czerwca wieczorem.
Jednocześnie rozwijały się operacje przeciwko Pireusowi i Atenom. Rankiem 11 czerwca 10 parowców z wojskiem, eskortowanych przez 8 torpedowców, przybyło z Salonik na Salaminę. Następnego dnia rano okręty liniowe "La Yśritś" i "Justice" wraz z innymi jednostkami otrzymały rozkaz przygotowania się do ostrzeliwania Aten. Do tego jednak nie doszło. Król Konstantyn nie widząc znikąd pomocy abdykował i rząd grecki przyjął żądania.
Dnia 14 czerwca król Konstantyn opuścił kraj na pokładzie greckiego parowca, udając się w asyście 2 francuskich torpedowców do Brindisi. Następcą został jego syn, Aleksander, a premierem Yenizelos. W dwa dni później zniesiono blokadę Grecji. W dniu 25 czerwca do Aten wkroczyły wojska francuskie. Nazajutrz Grecja zerwała stosunki dyplomatyczne z .państwami centralnymi. Oficjalne przystąpienie Grecji do wojny po stronie państw sprzymierzonych nastąpiło 2 lipca 1917 roku.
PÓŁROCZE PRZEMIAN
(Działania na Bałtyku, styczeńwrzesień 1917)
REWOLUCJA LUTOWA
Trwająca już blisko 3 lata zawierucha wojenna zniszczyła gospodarkę Rosji. Masy ludowe, ponoszące główny ciężar wojny, cierpiały głód i niedostatek. Rosły więc wpływy partii bolszewickiej37, występującej przeciwko imperialistycznej wojnie i prowadzącym ją rządom.
Strajki i manifestacje w Piotrogrodzie przybierały na sile i 11 marca
37 Tak nazywana była potocznie Rossijskaja socyaldi&mekraticzeskaja raboczaja partija (bolszewików) = RSDRP (b), czyli Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza Rosji zjednoczona wokół Komitetu Centralnego.
zaczęły się przeradzać w powstanie kierowane przez partię bolszewicką. Nazajutrz wybuchło ono z całą mocą, gdy po stronie powstańców znalazła się większość garnizonu stolicy do wieczora ponad 60 000 żołnierzy. We flocie pierwszy na stronę rewolucji przeszedł krążownik "Awrora", na którym w dniach 11 i 12 marca rozegrały się krwawe starcia. Tego samego dnia powstała Piotrogrodzka Rada Delegatów Robotniczych i Żołnierskich. W dniu następnym reszta wojsk rządowych złożyła broń. Zwycięstwo rewolucji lutowej38 stało się faktem dokonanym.
Car pod naciskiem sztabu ogłosił 15 marca w Pskowie abdykację na rzecz brata, wielkiego księcia Mikołaja, który jednak korony nie przyjął. Tegoż dnia w Piotrogrodzie powstał Rząd Tymczasowy wyłoniony przez Tymczasowy Komitet Wykonawczy Dumy Państwowej w porozumieniu z Komitetem Wykonawczym Rady Piotrogrodzkiej39. Na czele rządu stanął ks. G. J. Lwów.
Ruch rewolucyjny we flocie przybrał na sile. Widownią szczególnie dramatycznych wypadków był Helsingfors, a także Kronsztad i Rewel (w innych bazach wydarzenia miały spokojniejszy przebieg). W starciach z marynarzami w dniach 16 i 17 marca zginął dowódca 2 brygady okrętów liniowych kontradm. A. K. Niebolsin, dowódca Floty Bałtyckiej wiceadm. A. J. Niepienin, komendant bazy w Kronsztadzie adm. R. N. Wiren, jego szef sztabu kontradm. A. G. Butakow i wielu innych oficerów w sumie 76 osób, nie licząc rannych 40. Poza tym bardzo wielu ludzi zdjęto ze stanowisk. W samym tylko Kronsztadzie aresztowano 162 oficerów marynarki, w Helsingforsie 42, w Abo około 10, w Rewlu 8. Aresztowań dokonano także wśród podoficerów i urzędników.
Gwałtowność wystąpień skierowała się przeciwko ludziom, którzy w pamięci marynarzy utrwalili się jako zagorzali reakcjoniści, stanowiący ostoję carskiego samodzierżawia, jako nieprzejednani wrogowie rewolucji.
Na miejsce znienawidzonego Niepienina dowódcę Floty Bałtyckiej został wybrany przez marynarzy wiceadm. A. S. Maksimów, dotychczasowy dowódca tzw. obrony minowej.
Jednocześnie rozpoczęło się tworzenie komitetów okrętowych. Komitety te składały się z marynarzy wybieranych przez załogi. Sprawowały one
as Według stosowanego wówczas w Rosji kalendarza juliańskiego dni 12 i 13 marca były oznaczane jako 27 i 28 lutego.
36 W Komitecie Wykonawczym Rady Piotrogrodzkiej decydujący głos mieli przedstawiciele partii reprezentujących stanowisko ugodowe mieńszewików (frakcja RSDRP powstała w 1903 roku) i eserowców (socjalistów-rewolucjonistów). Większość głównych działaczy bolszewickich była albo na emigracji (W. I. Lenin), albo na zesłaniu (J. W. Stalin, J. M. Swierdłow i in.).
40 W Helsingforsie zginęło 45 oficerów, w Kronsztadzie 24, w Rewlu 5, w Piotrogrodzie 2. Coza tym 4 oficerów popełniło samobójstwo, a 11 przepadło bez wieści. Zginęło także ponad 20 bosmanów i innych podoficerów. Liczby te nie obejmują oficerów i podoficerów armii. (W. W. Pietrasz Moriaki Bałtijskogo flota w borbie za pobiedu oktiabria. MoskwaLeningrad 1960, s. 4654).
władzę polityczną i kontrolę nad działalnością oficerów. Ponadto zajmowały się problemami politycznego szkolenia marynarzy, organizacją służby na okręcie, sprawami bytowymi, udzielały urlopów oraz rozstrzygały konflikty między oficerami a marynarzami. Tylko sprawy poczynań bojowych znajdowały się pod wspólnym kierownictwem oficerów i komitetów. Z inicjatywy marynarzy-bolszewików utworzony został Centralny Komitet Floty Bałtyckiej tzw. Centrobałt. Na jego czele stanął P. J. Dy-bienko. Centrobałt rozpoczął działalność nocą z 11 na 12 maja, o czym zawiadomił telegraficznie wszystkie okręty i floty. Stanowił on wyższą instancję, która zatwierdzała każdy rozkaz dotyczący floty. Centrobałt odpowiadał jedynie przed Zjazdem Marynarzy Floty Bałtyckiej. Do lata przeniesiono w stan spoczynku 24 admirałów wszystkich stopni oraz 182 oficerów, zwolniono też blisko 2 tyś. podoficerów i nadterminowych. W tym czasie wybrano około 500 nowych oficerów.
Trwał okres dwuwładzy Rządu Tymczasowego i Rad. Istotna linia podziału biegła jednak między masami, których pragnienia i dążenia wyrażała partia bolszewicka, a Rządem Tymczasowym i partiami ugodowymi, które wprowadziły licznych przedstawicieli do wielu rad.
Rząd Tymczasowy kontynuował wojnę. Oświadczenie złożone sojusznikom l maja, że "cały naród pragnie prowadzić wojnę światową aż do stanowczego zwycięstwa i że Rząd Tymczasowy zamierza ściśle przestrzegać zobowiązań przyjętych wobec naszych sprzymierzeńców"41 wywołało 34 maja falę demonstracji i protestów, co doprowadziło do kryzysu rządowego, w wyniku którego 19 tegoż miesiąca powstał pierwszy koalicyjny Rząd Tymczasowy, ale również z ks. Lwowem jako premierem. Tekę ministra wojny i marynarki w tym gabinecie objął eserowiec A. F. Kiereński (od 21 lipca również premier42).
Jednocześnie zachodziły zmiany w dowództwie floty. Na miejsce wiceadm. Maksimowa mianowano w czerwcu kontradm. D. N. Wierdieriew-skiego, po którym stanowisko to objął w lipcu kontradm. A. W. Razwo-zow. Po I Ogólnorosyjskim Zjeździe Rad został utworzony w końcu czerwca Komitet Centralny Floty i Flotylli tzw. Centrofłot. Składał się on w przygniatającej większości z mieńszewików i eserowców, toteż tarcia z Centrobałtem nie należały do rzadkości.
W dniu l lipca Rząd Tymczasowy rzucił wojska do nowej ofensywy przeciw państwom centralnym. Ofensywa załamała się, co wywołało 16 lipca żywiołowe demonstracje w stolicy Rosji. Rząd Tymczasowy zareagował z całą brutalnością na ulicach polała się krew. Po zlikwidowaniu demonstracji rozpoczęły się ostre represje, szczególnie wobec partii bolsze-
41 Historia WKP(b). Warszawa 1949, s. 212.
42 Był to nadal pierwszy gabinet koalicyjny. Drugi został sformowany 6 sierpnia i przetrwał do kryzysu wrześniowego; władzę przejął 14 września tzw. dyrektoriat (Diriektorija) czyli Rada Pięciu wyłoniona spośród członków rządu. Trzeci gabinet koalicyjny Rządu Tymczasowego powstał 8 października, a istniał do chwili zwycięstwa Wielkiej Rewolucji Socjalistycznej.
wickiej. W dniu 20 lipca wydano nakaz aresztowania Lenina4*. Jednocześnie zarządzono rozwiązanie Centrobałtu 44.
Okres dwuwładzy zakończył się zwycięstwem Rządu Tymczasowego is. Partia bolszewicka musiała przejść do działalności półkonspiracyjnej.
OGRANICZONE DZIAŁANIA NA BAŁTYKU
Przemiany polityczno-spoieczne zachodzące w Rosji wpłynęły na osłabienie działań Floty Bałtyckiej. Niemcy natomiast, zaabsorbowani nieograniczoną wojną podwodną, również nie przejawiali inicjatywy. Operacje w tym czasie prowadziły jedynie okręty podwodne i lotnictwo.
Niemcy w 1917 roku dysponowali na Bałtyku 6 U-bootami. Efekty ich działalności były jednak bardzo słabe. Oprócz normalnej służby patrolowej, niemieckie okręty podwodne przeprowadzały akcje minowania rejonu wokół Abo i Wysp Alandzkich, gdzie ustawiono 5 zagród. Na minach postawionych przez "UC 78" (między 24 lipca a 9 sierpnia) na południe-od Mariehamnu zatonął 12 sierpnia mały kontrtorpedowiec rosyjski "Lej-tienant Buraków", a 27 listopada - kontrtorpedowiec "Bditielnyj".
Po stronie przeciwnej działalność prowadziły jedynie brytyjskie okręty podwodne "E l", "E 8", "E 9" i "E 19". Rosyjskie pozostawały w bazach, a ich sporadyczne wypady w trzech wypadkach zakończyły się tragicznie. W maju zaginął "Bars", który 16 tego miesiąca opuścił bazę biorąc kurs na południowy Bałtyk, w lipcu w nie wyjaśnionych okolicznościach okręt podwodny "Lwica", a przed Lipawą "AG 14".
Wzmożoną aktywność przejawiało niemieckie lotnictwo morskie. W roku 1917 dysponowało ono 248 samolotami i 4 sterowcami. Współpracowały one z lotnictwem armii.
Lotnictwo floty przeprowadzało wszelkiego rodzaju zadania. Bombardowało porty, bazy i lotniska przeciwnika w Zatoce Ryskiej i na Wyspach Alandzkich, wykonywało loty rozpoznawcze, a nawet przeprowadzało z powietrza minowanie wód. Niemcy koncentrowali ataki lotnicze na sta-
43 Lenin powrócił z emigracji 16 kwietnia.
44 Był to Centrobałt pierwszej kadencji. Po wyborach Centrobałtu drugiej kadencji jego członkowie podjęli swe obowiązki 23 lipca, ale już po dwóch dniach wydano nakaz ponownego rozwiązania komitetu, ponieważ wydawał się on rządowi także zbyt "czerwony". Centrobałt trzeciej kadencji rozpoczął czynności 7 sierpnia; wyraźną większość stanowiły w nim elementy ugodowe. Dopiero Centrobałt czwartej kadencji, wybrany na zjeździe przedstawicieli 60-tysięcznej rzeszy marynarzy Floty Bałtyckiej (718 października) odzyskał zaufanie marynarzy. Na zjeździe uchwalono także nowy statut Centrobałtu.
45 Polityka Rządu Tymczasowego doprowadziła do silnego uaktywnienia sił skrajnie prawicowych. Szczytowym punktem był bunt gen. Ł. G. Korniłowa, piastującego od 31 lipca stanowisko naczelnego dowódcy sił zbrojnych, który 7 września skierował wojska na stolicę z zamiarem ustanowienia dyktatury wojskowej. Przestraszony Kiereński ogłosił, że Rząd Tymczasowy podejmuje walkę z buntem, obawiał się bowiem, że gen. Korniłow po rozprawie z radami zlikwiduje także Rząd Tymczasowy. Siłą zdolną rzeczywiście uniemożliwić zakusy gen. Korniłowa okazali się jedynie bolszewicy, a wśród nich marynarze Floty Bałtyckiej. Gen. Korniłow był aresztowań v 15 września i osadzony w twierdzy, skąd 2 grudnia zbiegł do Nowoczerkaska.
nowiska baterii dział 305 mm na Cerelu, gdzie w wyniku jednego z nalotów zniszczono magazyn amunicyjny. W dniu 21 sierpnia bombowce niemieckie zrzuciły 1500 kg bomb na kontrtorpedowce rosyjskie. W czasie ucieczki przed nalotem jeden z nich, "Strojnyj", osiadł na skałach. Unieruchomiony stał się łatwym celem dla samolotów. 60-kilogramowa bomba trafiła w pomost zabijając 13 ludzi. Wyrządzone szkody były tak duże, że zaniechano prób ściągnięcia go ze skał. W dniu 26 września Rosjanie ponieśli jeszcze jedną stratę: kontrtorpedowiec "Ochotnik" natknął się w Cieśninie Irbeńskiej na minę i zatonął.
NASTROJE REWOLUCYJNE WE FLOCIE NIEMIECKIEJ
W niemieckich siłach zbrojnych narastał ruch rewolucyjny. Wiadomości o przemianach zachodzących w Rosji, pogłębiające się coraz bardziej nastroje pacyfistyczne, ciężkie warunki ekonomiczne oraz bezczynność floty, wywołały wrzenie wśród załóg Hochseeflotte.
Pierwsze tego rodzaju objawy wystąpiły w początkach lipca na tle głodowym. W czasie nocnych ćwiczeń załoga okrętu liniowego "Friedrich der Grosse" zjadła przypadającą na następny dzień porcję chleba. Nowy przydział wobec tego miał nastąpić dopiero za dwa dni. W odpowiedzi na to marynarze odmówili wykonania rozkazów. Zarysowujący się konflikt został jednak przez dowództwo zlikwidowany. Do dużo poważniejszego wystąpienia marynarzy doszło 20 lipca na krążowniku "Pillau". Tego dnia bez rozkazu opuściło pokład 137 ludzi. Po parogodzinnym pobycie na wsi powrócili oni z powrotem na okręt. Dnia l sierpnia podobne wydarzenia powtórzyły się na okręcie liniowym "Prinzregent Luitpold". Przez 2 godziny przebywało na lądzie 49 ludzi z załogi. Spowodowało to aresztowanie 11 marynarzy. Na znak protestu następnego dnia opuściło pokład około 600 marynarzy. Na wiecu w pobliskiej gospodzie uchwalono rezolucję domagającą się zawarcia pokoju bez aneksji i odszkodowań oraz uwolnienia aresztowanych.
W dniu 16 sierpnia manifestacje marynarzy odbyły się również na okręcie liniowym "Westfalen". Zostały one jednak szybko przez oficerów zlikwidowane.
Mimo że ruch ten nie pociągnął za sobą reszty załóg Hochseeflotte i na razie nie przyniósł poważniejszych skutków, był natychmiast z całą bezwzględnością stłumiony przez władze. Przed sądem stanęło 77 marynarzy oskarżonych o bunt. Wyroki były bardzo surowe. Na śmierć skazano 5 osób, a resztę na długoletnie więzienie. Egzekucja przeprowadzona została tylko na osobach 2 palaczy Albina Kóbisa i Maxa Reichpietscha 46.
46 Dla uczczenia obu rozstrzelanych marynarzy ich nazwiska noszą obecnie dwa okręty Ludowej Marynarki Wojennej NRD.
Mogło się wydawać, że ruch rewolucyjny we flocie niemieckiej został zdławiony. Były to jednak tylko pozory. Tlił się on nadal, by z wielką siłą wybuchnąć rok później.
ZAGARNIĘTY ARCHIPELAG
(Działania na Bałtyku, wrzesieńlistopad 1917)
RYGA W RĘKACH NIEMIECKICH
Dnia l września Niemcy po słabym oporze Rosjan sforsowali Dźwinę, a w dwa dni później zajęli Rygę. W trakcie walk o to miasto ,,UC 57" i "UC 78" ostrzelały 2 i 4 września szereg punktów na wybrzeżu Liw-landii, chcąc przeszkodzić odwrotowi wojsk rosyjskich.
Kanonierki "Groziaszczij", "Chrabryj" i "Chiwiniec" oraz kontrtorpe-dowce "Pogranicznik" i "Gienierał Kondratienko", przebywające w czasie ofensywy niemieckiej na wodach Zatoki Ryskiej, nie wzięły udziału w walkach ze względu na brak możności nawiązania współpracy z armią. Dokonały one jedynie 3 września zniszczeń w Dźwinoujściu oraz zaminowały wejście do portu. Wieczorem tego dnia okręty opuściły ujście Dźwiny wraz z kilku jednostkami portowymi. Na morzu zespół ten był bezskutecznie atakowany przez 3 niemieckie samoloty. Nie udał się również atak na rosyjskie okręty U-bootów "UC 57" i "UC 78". Zespół rosyjski idąc wzdłuż brzegu bez przeszkód dotarł do Parnawy.
Aby oczyścić jak najszybciej ujście Dźwiny z postawionych przez Rosjan min, Niemcy postanowili przerzucić lekkie jednostki trałowe drogą lądową. Przejście przez Cieśninę Irbeńską było bowiem w dalszym ciągu niemożliwe. Jednostki te w łącznej liczbie 11 przetransportowano koleją do Mitawy (Jelgava), skąd rzeką Lelupa (Lielupe) spłynęły do Dźwino-ujścia. Port ten od 13 września stał się bazą niemieckich okrętów podwodnych w tej części Bałtyku.
OPERACJA "ALBION"
Zajęcie Rygi zachęciło Niemców do podjęcia operacji zmierzającej do zdobycia wysp Ozylii, Dagó i Moon, co zabezpieczało lewe skrzydło przyczółka ryskiego, dając jednocześnie doskonałe punkty oparcia w przyszłych działaniach przeciwko Estonii, Finlandii, a przede wszystkim przeciw Piotrogrodowi.
Dnia 18 września główna kwatera wydała rozkaz operacyjny, nakazu-
jący zdobycie wysp. Operację zaszyfrowano pod kryptonimem "Albion". Wykonać go miał specjalnie w tym celu utworzony korpus inwazyjny, podległy 8 Armii.
Ogółem do akcji Niemcy przeznaczyli około 23 000 ludzi, 5000 koni, 1400 pojazdów, 150 karabinów maszynowych, 54 działa, 12 moździerzy. Siłami tymi dowodził gen. von Kathen.
Lądowanie zaplanowano w zatoce Taga, w zachodniej części wyspy Ozylii. Pod osłoną artylerii floty miał być wysadzony na ląd pierwszy oddział desantowy liczący około 4500 ludzi, a następnie główne siły ekspedycyjne.
W tym samym czasie, w celu odwrócenia uwagi przeciwnika od zatoki Taga, dowództwo niemieckie zamierzało wykonać za pomocą okrętów liniowych akcję demonstracyjną przeciwko półwyspowi Sworbe. Dalej plan zakładał, że z chwilą opanowania tego półwyspu od strony lądu ciężkie i lekkie jednostki floty wejdą do Zatoki Ryskiej przez Cieśninę Irbeńską, by wspierać marsz sił inwazyjnych ku głównej miejscowości na wyspie Arensburgowi i jednocześnie zablokować wyjście z Moon-sundu. Niemcy, obawiając się ataku floty rosyjskiej z Zatoki Kassarskiej (Kassarskij plos znajdującej się między wyspami Ozylią, Dagó i Moon) przez Soelosund (Soela vain), zamierzali zdobyć rosyjskie baterie na przylądku Pamerort, by zapewnić sobie kontrolę nad przesmykiem.
W celu wykonania tych wszystkich zadań powołano specjalny zespół floty pod dowództwem wiceadm. E. Schmidta, złożony z krążownika liniowego "Moltke" (okręt flagowy wiceadm. Schmidta), dwu eskadr okrętów liniowych, dwu grup rozpoznawczych, czterech flotylli i jednej pół-flotylli kontrtorpedowców 47.
Ogółem więc siły niemieckie biorące udział w tej operacji liczyły: krążownik liniowy, 10 okrętów liniowych, 9 krążowników lekkich, 51 kontrtorpedowców i 6 okrętów podwodnych.
Temu potężnemu zespołowi floty towarzyszyła wielka liczba trałowców i jednostek pomocniczych.
Flota transportowa składała się z 19 statków o łącznym tonażu 153 664 RT brutto i była podzielona na cztery zespoły. Przy każdym zespole znajdował się jeden lekki krążownik z 2 grupy rozpoznawczej. W celu zapewnienia ochrony przeciw okrętom podwodnym przydzielono 10 flotyllę oraz 7 i 16 półflotyllę kontrtorpedowców. Ponieważ liczba jednostek floty transportowej nie wystarczała do przerzucenia jednocześnie całego korpusu inwazyjnego, przewóz podzielono na dwa etapy.
Osłonę i wsparcie z powietrza miały zapewnić silne eskadry lotnicze o łącznej liczbie 101 samolotów oraz 6 sterowców. Okrętem bazą dla wod-nopłatowców był "Santa Elena".
Na podstawie meldunków lotniczych stwierdzono, że w zatoce Taga są
47 Wykaz jednostek niemieckich biorących udział w operacji "Albion" zamieszczony jest w załączniku 10.
dwa dogodne miejsca do lądowania na wschodnim i na zachodnim wybrzeżu. Wobec tego desant postanowiono wysadzić w obu tych punktach jednocześnie.
Desant pierwszego rzutu był pomyślany w ten sposób, że najpierw miały lądować pod osłoną ciężkiej artylerii okrętowej oddziały przetransportowane na jednostkach liniowych (po kompanii na każdym dużym okręcie), a następnie oddziały przewiezione na kontrtorpedowcach i trałowcach. Pierwszy rzut po opuszczeniu okrętów miał przedostać się na brzeg na kutrach motorowych i łodziach. Po opanowaniu odpowiednio głębokiego i szerokiego przyczółka lądować miały główne siły inwazyjne.
Dnia 23 września flota transportowa skoncentrowała się w Lipawie i przystąpiła do intensywnych ćwiczeń, mających przygotować wojska do operacji desantowej.
Następnego dnia przybyły do Zatoki Puckiej jednostki Hochseeflotte, odkomenderowane do wzięcia udziału w operacji. W zatoce, zabezpieczonej podwójną linią sieci, szkolono w wielkiej tajemnicy pierwszy rzut desantowy.
Wszystkie przygotowania miały być zakończone 6 października 1917
roku.
NIEDOSTATKI W SYSTEMIE OBRONY
Archipelag składający się z 4 dużych wysp (Ozylia, Dago, Moon i Worms) oraz wielu mniejszych był od pierwszych dni wojny stale wzmacniany. Na wyspach tych znajdowały się liczne baterie rosyjskie. Ogółem wysp broniło 8 dział 305 mm, 5 dział 254 mm, 32 działa 152 mm, 4 działa 130 mm, 8 dział 120 mm 48. Załoga składała się ze wzmocnionej dywizji piechoty pod dowództwem gen. Iwanowa. Komendantem umocnionego rejonu moonsundzkiego był kontradm. Swiesznikow, mający swą kwaterę w Arensburgu. Obroną najważniejszego rejonu półwyspu Sworbe dowodził kmdr Kniipfer.
Dość liczny był zespół floty w Zatoce Ryskiej dowodzony przez wiceadm. Bachiriewa. Zespół ten składał się z 2 starych okrętów liniowych, 3 krążowników, 3 kanonierek, 26 większych i średnich oraz 7 małych kontr torpedowców, 3 brytyjskich okrętów podwodnych, a także z dużej liczby trałowców, stawiaczy min i jednostek pomocniczych 49.
Głównym zadaniem floty rosyjskiej była obrona Cieśniny Irbeńskiej
i współdziałanie z armią.
Mimo odkomenderowania licznych sił, zarówno morskich jak i lądowych, obrona Zatoki Ryskiej i wysp miała wiele luk. Jedną z najpowaz-
biernych udział w operacji moonsundzkiej
Rys. 47. Obrona Archipelagu Moonsundzkiego w 1917 roku.
niejszych była słabość obrony zatoki Taga. Zatoka ta w praktyce była jedynym miejscem na wyspie, gdzie mógł być wysadzony ewentualny desant. Była dosyć obszerna, miała odpowiednią głębokość i najłatwiej było nieprzyjacielowi do niej dotrzeć. Inne dogodne miejsca lądowania znajdowały
się od strony Zatoki Ryskiej, ale praktycznie były dla Niemców nieosiągalne wskutek zagrody w Cieśninie Irbeńskiej. Z tego powodu zatoka Taga powinna była mieć wyjątkowo silną ochronę. W rzeczywistości strzegły jej tylko 2 baterie i małe pole minowe. Rosjanie starali się wzmocnić system obrony okrętami podwodnymi oraz kontrtorpedowcami z Zatoki Kas-sarskiej.
Poważnym mankamentem było również nieufortyfikowanie półwyspu Sworbe od strony lądu.
Na przebiegu działań odbijała się też wielce skomplikowana sytuacja wewnątrz floty. Na tydzień przed rozpoczęciem walk wiceadm. Bachiriew i kontradm. U. K. Stark (dowódca zgrupowania kontrtorpedowców) podali się do dymisji, motywując swoją prośbę rzekomym upadkiem morale wśród załóg oraz wtrącaniem się komitetów okrętowych i pułkowych w sprawy operacyjne. Prośba nie została jednak przyjęta. W początku rozstrzygających walk o wyspy kontradm. Swiesznikow uciekł do Hapsalu, a kontradm. Władisławlew (szef sztabu dywizji okrętów podwodnych) zbiegł w niewiadomym kierunku.
DESANT W ZATOCE TAGA
Wstępne działania niemieckie rozpoczęły się od ataków lotniczych na umocnienia rosyjskie. W nocy z 24 na 25 września 3 sterówce zrzuciły na baterie w Cerelu około 5700 kg bomb. Wieczorem l października zbombardowany został rejon Salis (Salacgriva). Ogółem w czasie tego nalotu spadło na port i urządzenia komunikacyjne 8000 kg bomb.
Nie próżnowały również i samoloty. W dniach l, 5, 9 i 10 października dokonały one licznych nalotów na baterie rosyjskie w Cerelu, Parnawie, Gainasz (Ainażi). Ataki te spowodowały poważne zniszczenia.
Właściwa akcja "Albion" rozpoczęła się 10 października o godz. 12. W tym czasie pierwsza grupa sił niemieckich opuściła Lipawę. Złożona z l i 2 półflotylli trałowców, 4 kontrtorpedowców oraz wielu innych jednostek pomocniczych miała za zadanie utorowanie drogi eskadrom liniowym i flocie transportowej do miejsca lądowania w zatoce Taga.
Następnego dnia o godz. 9.30 wyszła z Lipawy druga grupa sił inwazyjnych złożona z 2 flotylli trałowców, 8 półflotylli trałowców, 2 flotylli kontrtorpedowców i z 3 transportowców. Na pokładzie okrętów 2 flotylli kontrtorpedowców i jednostek transportowych znajdowały się oddziały pierwszego rzutu wojsk lądowych.
W skład trzeciej grupy wchodziły siły główne floty, złożone z 3 eskadry okrętów liniowych, krążownika liniowego "Moltke", lekkiego krążownika "Emden" z dowódcą flotylli kontrtorpedowców na pokładzie, 4 eskadry okrętów liniowych. Obronę przed okrętami podwodnymi przeciwnika zapewniały kontrtorpedowce 6 flotylli oraz 13 i 15 półflotylli.
Rys. 48. Zdobycie przez Niemców Archipelagu Moonsundzkiego w 1917 roku.
Czwartą i ostatnią grupą była właściwa flota transportowa osłaniana przez krążowniki 2 grupy rozpoznawczej.
Wszystkie te trzy grupy po skoncentrowaniu się i po przyjęciu odpowiedniego szyku 11 października o godz. 19.15 ruszyły na północ.
O godz. 3 rano następnego dnia okręty liniowe 3 eskadry wraz z jednostkami 2 flotylli kontrtorpedowców stanęły przed zatoką Taga i 1200 żołnierzy momentalnie przesiadło się na kutry motorowe, by jak najszybciej znaleźć się na brzegu zatoki. W ślad za nimi, nie czekając na opóźnione trałowce 2 flotylli, a więc ryzykując natknięcie się na miny, ruszyły w głąb zatoki transportowce "Corsica", "Eąuity" i "Blitz" mające na pokładach dalszych 2150 żołnierzy.
W dniu tym szczęście jednak sprzyjało Niemcom. Na minę bowiem natknął się tylko transportowiec "Corsica". Nie pociągnęło to jednak za sobą strat w ludziach. Znajdujące się w pobliżu kontrtorpedowce sprawnie przejęły żołnierzy i pierwsze oddziały dotarły na ląd o godz. 5.30. Na trzy minuty przedtem, o godz. 5.27, okręty liniowe "Kaiser", "Prinzregent Luitpold", "Kaiserin" otworzyły ogień na baterie rosyjskie pod Hundsor-tem, a okręty liniowe 3 eskadry wzięły na cel baterie koło Ninnast. Przewaga ognia po stronie niemieckiej była tak miażdżąca, że baterie rosyjskie po paru salwach oddanych do napastnika zamilkły. W ten sposób w ciągu niecałej pół godziny obrona została zniszczona i lądujące oddziały bez przeszkód opanowały nakazane cele.
W czasie ostrzeliwania okręt liniowy "Grosser Kurfiirst" natknął się na minę. Mimo uszkodzeń nie wycofał się z walki. Dopiero po południu tego samego dnia został odwołany do Zatoki Puckiej, a stamtąd do Wil-helmshaven. Uszkodzenia nie były poważne i okręt już 18 listopada odzyskał pełną sprawność bojową.
O godz. 6.45 na wody zatoki wszedł drugi rzut sił inwazyjnych przewieziony przez jednostki floty transportowej. Do walki z lądującymi oddziałami niemieckimi wystąpiła samotnie polowa bateria rosyjska. Zamilkła dopiero, gdy piechota niemiecka zdobyła szturmem stanowiska poszczególnych dział. Z tą chwilą już bez przeszkód mogły dobijać do wytyczonych i oznakowanych chorągiewkami miejsc kutry i łodzie. Wyłom w systemie obrony archipelagu został dokonany.
Prawie w tym samym czasie, bo o godz. 6.30, okręty liniowe 4 eskadry "Friedrich der Grosse" i "Kónig Albert" łącznie z kontrtorpedow-cami 15 półflotylli i jednostkami trałowymi rozpoczęły w ramach akcji demonstracyjnej bombardowanie półwyspu Sworbe.
Jednocześnie z akcją okrętów liniowych "V 82", "S 64" i "V 74" z 3 półflotylli dokonały napadu ogniowego na lotniska rosyjskie w Papensholmie i Kilkondzie.
WALKI O ZATOKĘ KASSARSKĄ
Z chwilą rozpoczęcia inwazji na wyspy sprawa panowania w Soelosun-dzie i w Zatoce Kassarskiej stała się głównym zagadnieniem dla obu stron. Opanowanie bowiem Soelosundu przez Niemców uniemożliwiało Rosjanom wysyłanie kontrtorpedowców przez Zatokę Kassarską w rejony lądowania niemieckich sił inwazyjnych. A takie działanie było przewidziane w planie obrony. Mimo to obrona przesmyku była zupełnie niedostateczna. Spoczywała jedynie na 4-działowej baterii 120 mm. Nic więc dziwnego, że akcja przeciwko zachodniemu wyjściu Soelosundu miała dla Niemców pomyślny przebieg.
Do akcji w Soelosundzie Niemcy użyli okrętu liniowego "Bayern" i krążownika "Emden". O godz. 5.07 "Bayern" wpadł na minę i odniósł uszkodzenia. Załodze udało się jednak opanować sytuację i okręt mógł wziąć udział w akcji. O godz. 6.02 "Bayern" i "Emden" otworzyły ogień z ciężkiej i średniej artylerii na stanowiska rosyjskie na cyplu Toffri. Bateria rosyjska w tym nierównym boju trafiła torpedowiec "A 28". Wymiana ognia nie trwała długo. Po wystrzeleniu przez sam tylko okręt liniowy "Bayern" 24 granatów kalibru 381 mm i 70 granatów 150 mm, załoga baterii zmuszona została do opuszczenia stanowiska. O godz. 7 rozpoczęło się lądowanie oddziału desantowego. Niemcy nie napotkawszy oporu na Pamerorcie rozpoczęli marsz w kierunku Orissar (Orissaare).
Natychmiast po umilknięciu baterii rosyjskiej na cyplu Toffri, Niemcy weszli do Zatoki Kassarskiej i rozpoczęli trałowanie. W czasie tych prac niespodziewanie odezwała się powtórnie bateria Toffri, której załoga powróciła do dział. Żywot jej nie był jednak długi. Okręt liniowy "Bayern" ogniem ciężkiej artylerii powtórnie zmusił baterię do milczenia. W celu definitywnego jej zniszczenia wysłano kontrtorpedowce "S 61" i "S 63". Z najbliższej odległości ostrzelały one stanowiska dział rosyjskich, a następnie specjalny oddział desantowy wysadził je w powietrze.
Wiadomość o inwazji Niemców dotarła 12 października w godzinach rannych do wiceadm. Bachiriewa, który w celu stwierdzenia aktualnej sytuacji w rejonie Soelosundu wysłał tam kontrtorpedowce "Gienierał Kondratienko" i "Pogranicznik". Już w godzinach popołudniowych napotkały one jednostki niemieckie: mały kontrtorpedowiec "T 130" i trałowce. Po krótkiej wymianie ognia, gdy na horyzoncie ukazał się "Emden", okręty rosyjskie wycofały się na wschód.
O godz. 15.30 do Zatoki Kassarskiej wpłynęło 5 kontrtorpedowców niemieckich. Doprowadziło to do powtórnego starcia z Rosjanami, których siły zostały wzmocnione przez kanonierkę "Groziaszczij" i kontrtorpedowiec "Diesna" z kontradm. Starkiem na pokładzie. Ponadto przybyły na pomoc kontrtorpedowce "Iziasław", "Grom", "Zabijaka", "Samson" i "Nowik". Próba powstrzymania ogniem niemieckich kontrtorpedowców nie udała się i na noc Rosjanie wycofali się do Moonsundu. Również
i Niemcy z chwilą zapadnięcia ciemności powrócili na wysokość cypla Pamerort w pobliże stojącego "Emdena".
O godz. 7.50 w dniu 13 października "Nowik", "Grom", "Iziasław", "Zabijaka", "Pobieditiel" i "Konstantin" w trakcie przeprowadzania rozpoznania Soelosundu zostały ostrzelane przez krążownik "Emden", który
zmusił je do odwrotu.
Przez cały dzień 13 października Niemcy trałowali i rozpoznawali wody
Soelosundu i Zatoki Kassarskiej.
Rano 14 października 2 flotylla kontrtorpedowców niemieckich oraz 12 i 13 półflotylla weszły do Soelosundu, aby ostatecznie opanować wschodnie wejście do cieśniny i do Zatoki Kassarskiej. Akcję kontrtorpedowców niemieckich wspierały ciężkie działa okrętu liniowego "Kaiser", który zastąpił uszkodzonego "Bayerna" oraz artyleria lekkiego krążownika "Emden". Oba te okręty nie mogły jednak wejść do cieśniny ani do zatoki ze względu na płytkość wód.
W tym czasie u wschodniego wyjścia do Soelosundu przebywały rosyjskie kontrtorpedowce "Pobieditiel", "Zabijaka", "Grom" i "Konstantin". O godz. 11.45 "Kaiser" otworzył ogień do kontrtorpedowców rosyjskich. Mimo dużej odległości salwy okazały się celne. Wybuch ciężkiego granatu rozbił na "Gromie" maszyny, unieruchamiając je. Wykorzystały to okręty niemieckie 3 półflotylli, bezkarnie ostrzeliwując "Groma" i powodując na nim wielkie pożary. Na pomoc pospieszyła kanonierka "Chrabryj", podając hol mimo silnego ognia nieprzyjacielskiego. "Grom" jednak nie miał szczęścia. W czasie odwrotu mijające go z dużą prędkością kontrtorpedowce wzburzyły morze i liny holownicze pękły. Próby powtórnego wzięcia go na hol już się nie powiodły.
Strata "Groma" i wycofanie się sił rosyjskich do Moonsundu oddawały Niemcom panowanie nad Soelosundem i Zatoką Kassarską. W ten sposób lewe skrzydło korpusu ekspedycyjnego zostało trwale zabezpieczone.
Gdy toczyły się walki w Soelosundzie i w Zatoce Kassarskiej, Niemcy szybko posuwali się naprzód na Ozylii. Rosjanie wycofywali się w kierunku Orissaru oraz na półwysep Sworbe, a 12 października opuścili Arens-burg, paląc i niszcząc urządzenia, składy oraz zapasy. W związku z ogólną sytuacją flota niemiecka otrzymała rozkaz silnego ostrzelania cypla Cerel. Do wykonania tego zadania wyznaczono okręty liniowe "Friedrich der Grosse", "Kónig Albert" i "Kaiserin" oraz 6 kontrtorpedowców z 4 i 6 flotylli. Dnia 14 października jednocześnie z akcją floty uderzyła na stanowiska rosyjskie piechota niemiecka, zajmując półwysep na drugi dzień, po słabym oporze50. Bateria na Cerelu wpadła w ręce wroga. Częściowemu zniszczeniu uległa jedynie bateria najcięższych 305 mm
50 Jak podają źródła radzieckie (Flot w pierwoj mirowoj wojnie, t. I, s. 295), wśród załogi półwyspu działali agenci niemieccy oraz korniłowcy, którzy przyczy-
dział. Dokonał tego okręt liniowy "Grażdanin" (dawny "Cesariewicz"), skierowany w tym celu przez dowództwo sił morskich Zatoki Ryskiej.
W dniu 15 października Niemcy siłami 2 flotylli i 13 półflotylli kontrtorpedowców ubezpieczali od wschodu Zatokę Kassarską. Jednocześnie flotylla trałowców dzięki małemu zanurzeniu jednostek wpłynęła do Małego Sundu, w celu wsparcia niemieckich wojsk lądowych, atakujących przyczółek Orissar. Ogień niemieckich okrętów kierowany był głównie na sam przyczółek mostowy i na kamienną groblę łączącą w Orissar wyspę Moon z Ozylią. Przeszkodzić temu usiłowały rosyjskie kontrtorpedowce z 13 dywizjonu, które razem z "Nowikiem" i 3 kanonierkami otworzyły z dużej odległości ogień na niemieckie jednostki stojące we wschodniej części Zatoki Kassarskiej. W walce brał udział krążownik "Admirał Ma-karow" i ciężka artyleria z rejonu Kujwastu.
Podobne ostrzeliwanie powtórzyli Rosjanie parokrotnie w ciągu dnia. Mimo to Niemcy, z małymi przerwami, kontynuowali ostrzeliwanie pozycji rosyjskich koło Orissar oraz na wyspie Moon. Wejście do Moonsundu od strony Zatoki Kassarskiej okazało się jednak niemożliwe. Ze względu na płytkość zatoki Niemcy nie byli w stanie wprowadzić ciężkich jednostek, gdy tymczasem Rosjanie na torze wodnym Moonsundu (pogłębionym w czasie wojny) mogli swobodnie manewrować swymi najcięższymi okrętami. Atak na Kujwast, najważniejszą bazę floty rosyjskiej w Zatoce Ryskiej, mógł być zatem przeprowadzony jedynie od południa.
Tego dnia Niemcy ponieśli straty na minach postawionych przez Rosjan w Zatoce Kassarskiej. Najcięższe uszkodzenia odniósł "B 98", któremu wybuch oderwał dziób. Uszkodzenia "B 110" i "B 112" były dużo mniejsze. W dniu tym Niemcy dokonali również desantu na wyspie Dagó. Operację wspierał lekki krążownik "Emden". Następnego dnia transportowiec "Co-burg" przywiózł świeże posiłki i Niemcy rozpoczęli obsadzanie wyspy, nie napotykając silniejszego oporu.
W dniu następnym flotylla trałowców w dalszym ciągu wspierała działania lądowe w rejonie Orissar. Niespodziewanie dla Niemców do akcji wkroczył okręt liniowy "Sława", który ciężkimi granatami ostrzelał kontrtorpedowce. Jednocześnie wtargnęły do wschodniej części Zatoki Kassarskiej rosyjskie kontrtorpedowce i kanonierki. Po krótkiej wymianie ognia siły rosyjskie zawróciły na wschód.
HOCHSEEFLOTTE W ZATOCE RYSKIEJ
Po opanowaniu półwyspu Sworbe droga do Zatoki Ryskiej stanęła dla Niemców otworem. Jedyną przeszkodą były liczne pola minowe. Aby je usunąć, trałowce niemieckie przystąpiły do intensywnego trałowania, które zakończyło się 16 października. W dniu tym w godzinach rannych zespół złożony z okrętów liniowych "Kónig" i "Kronprinz", lekkich krą-
żowników "Kolberg", "Strassburg" i "Augsburg", kontrtorpedowców 8 flotylli i 20 półflotylli, szeregu transportowców, poprzedzany wieloma trałowcami wszedł do Zatoki Ryskiej. Zadaniem jego było dotarcie do Arensburga, który stać się miał głównym portem wyładowczym sił ekspedycyjnych. Marsz odbywał się bardzo powoli z obawy przed minami.
O godz. 11.30 wiceadm. P. Behncke, dowódca 3 eskadry, otrzymał rozkaz wiceadm. Schmidta, nakazujący wszystkimi rozporządzalnymi środkami zaatakować siły rosyjskie w Moonsundzie i w Zatoce Ryskiej. Rozkaz ten znacznie przyśpieszał wykonanie drugiej fazy operacji. Wiceadm. Behncke postanowił odesłać na redę w Arensburgu lekki krążownik "Augsburg" wraz z transportowcami i częścią trałowców, z pozostałymi zaś siłami podejść jeszcze tego samego dnia do południowego wejścia Moonsundu, a po przeczekaniu tam nocy rozpocząć rankiem następnego dnia działania przeciwko znajdującym się w tym rejonie rosyjskim siłom morskim i umocnieniom lądowym.
Dnia 17 października o godz. 6 wiceadm. Schmidt przystąpił do drugiej fazy operacji ataku na bazę floty rosyjskiej w Kujwaście, a następnie do zniszczenia sił wiceadm. Bachiriewa.
Opracje ułatwiało niezmiernie posiadanie przez Niemców planu rozmieszczenia zagród minowych w południowej części Moonsundu.
W tym celu 3 eskadra okrętów liniowych, poprzedzana przez silne zespoły trałowców i osłaniana przez kontrtorpedowce przed atakami okrętów podwodnych, miała nacierać od południa na Kujwast, niszcząc po drodze umocnienia i baterie rosyjskie na wyspach Werder i Moon oraz zwalczać rosyjskie siły morskie w Moonsundzie.
Pierwszą wiadomość o pojawieniu się sił niemieckich przesłał wiceadm. Bachiriewowi stojący na południe od zagrody minowej w Moonsundzie mały kontrtorpedowiec "Diejatielnyj". Ostrzelany salwami ciężkiej artylerii z "Kóniga", z największą prędkością uszedł na północ.
O godz. 7.22 "Sława" i "Grażdanin" otworzyły ogień na 8 półflotyllę trałowców, a 3 dywizjon trałowców został ostrzelany przez baterię ulokowaną we wsi Woj na wschodnim skraju wyspy Moon. Jednocześnie wiceadm. Bachiriew dał rozkaz znajdującym się w Kujwaście małym okrętom udania się do Rohokiill.
O godz. 10 nastąpił kulminacyjny moment bitwy, która do tej pory ograniczała się jedynie do wymiany ognia prowadzonej z dużej odległości. O godzinie tej "Sława", "Bajan" i "Grażdanin" ruszyły na południe i osiągnęły linię PaternosterWerder. Spowodowało to natychmiastowy ruch naprzód niemieckich okrętów liniowych. O godz. 10.13 "Kónig" otworzył gwałtowny ogień na "Sławę", znajdującą się na prawym skrzydle, a w 4 minuty później "Kronprinz" wziął na cel "Grażdanina". "Bajan" chwilowo nie był ostrzeliwany, nastąpiło to dopiero w kilkanaście minut później.
Posteouiace za 3 eskadrą krążowniki "Kolberg" i "Strassburg" wraz

z trałowcami 8 półflotylli otrzymały rozkaz, aby przy wejściu do Moonsundu skręcić na północny zachód ku Małemu Sundowi i wysadzić na wyspie Moon desant, którego zadaniem było zaatakowanie baterii we wsi Woj od strony lądu. Na "Kolberg" i "Strassburg" zaokrętowano więc po małym oddziale desantowym.
O godz. 11.25 "Kolberg" i "Strassburg" wraz z 8 półflotyllą trałowców odłączyły się od głównego zespołu, kierując się na północny zachód. Od godz. 11.35 do 13.45 "Kolberg" ostrzelał baterię Woj, bez kontrakcji ze strony rosyjskiej. Wysadzone o godz. 15.45 oddziałki desantowe już o godz. 17.30 zameldowały o obsadzeniu bez walki baterii Woj.
Tymczasem zespół wiceadm. Bachiriewa stał na redzie Kujwastu. Najbardziej wysunięte ku morzu stały okręty 6 i 9 dywizjonu kontrtorpedowców wraz z "Nowikiem", następnie okręty liniowe "Grażdanin" i "Sława", a na końcu krążownik "Bajan". Pozostałe dywizjony kontrtorpedowców skoncentrowano w Rohokull. Natomiast krążownik "Admirał Makarow" przebywał we wschodniej części Zatoki Kassarskiej.
"Grażdanin" w ciągu pół godziny walki otrzymał sześć trafień, "Bajan" zaś trzy. Wywołały one na krążowniku wielkie pożary, ugaszone dopiero po 24 godzinach. Najgorszy jednak był los "Sławy". Od wybuchów ciężkich granatów z "Kóniga" powstały duże wyrwy pod dziobową wieżą pancerną, przez które wlało się ponad 1000 ton wody, powodując przechył o 8 i wzrost zanurzenia okrętu o metr. W tym czasie 6 wodnopłatowców niemieckich dokonało nalotu na okręty rosyjskie. Zrzucono 40 bomb, ale żadna nie była celna.
O godz. 10.30 wiceadm. Bachiriew dał rozkaz do odwrotu, kierując swe okręty ku torowi wodnemu w Moonsundzie. "Sława" miała wycofać się ostatnia; obawiano się, że uszkodzony okręt może zatonąć i w ten sposób zatarasować drogi odwrotu. Gdy "Bajan" i "Grażdanin" osiągnęły tor wodny, okazało się, że zanurzenie "Sławy" było za duże, by mogła za nimi podążać. Wiceadm. Bachiriew rozkazał zatem zatopić "Sławę" w poprzek toru wodnego, aby zagrodzić w ten sposób okrętom niemieckim marsz na północ. Po opuszczeniu "Sławy" przez załogę 3 kontrtorpedowce odpaliły 6 torped, z których tylko jedna wybuchła, powodując osadzenie okrętu na dnie. Przejście mimo to pozostało wolne. Po wycofaniu się floty rosyjskiej niemieckie okręty liniowe zatrzymały się w południowej części Moonsundu. Niewielka głębokość w jego północnej części uniemożliwiła 3 eskadrze pościg.
Tego samego dnia wieczorem weszły do Moonsundu od strony Zatoki Kassarskiej kontrtorpedowce "S 61", "S 64" i "V 74". Na 40 minut przed północą drugi w szyku kontrtorpedowiec "S 64" wpadł na minę w rejonie wyspy Schildau. Po przeokrętowaniu załogi na "S 61" uszkodzony kontrtorpedowiec o godz. l został wysadzony w powietrze. Pozostałe powróciły do Zatoki Kassarskiej.
Dnia 18 października Niemcy kontynuowali obsadzanie wysp Moon
i Dagb', nie napotykając już żadnego oporu. We wczesnych godzinach popołudniowych "Strassburg" z kontrtorpedowcami "V 180" i "V 184", poprzedzany trałowcami 3 półflotylli, po krótkiej utarczce z dwoma rosyjskimi kontrtorpedowcami dotarł na redę Kujwastu. Po nim dopiero przybyły jednostki liniowe, armia lądowa zaś obsadziła całą wyspę Moon.
Aby odciąć odwrót wycofującym się z Moonsundu do Zatoki Fińskiej siłom rosyjskim, dowództwo niemieckie skierowało na północ od Dagó 4 eskadrę okrętów liniowych (bez "Kaisera", który pozostał przy Soelo-sundzie), 2 grupę rozpoznawczą, 6 flotyllę i 13 półflotyllę kontrtorpedow-ców wraz z trałowcami. Jednocześnie "UC 58" i "UC 60" otrzymały rozkaz postawienia min po obu stronach wyspy Worms na drodze ewentualnego odwrotu floty rosyjskiej. Po zaminowaniu wyjść miały one pozostać w tym rejonie i czekać na wycofujące się jednostki nieprzyjaciela.
W dniu 19 października sztab admiralicji niemieckiej odwołał akcję 4 eskadry okrętów liniowych, ponieważ trałowce wskutek sztormowej pogody nie mogły przetrałować toru. Uratowało to zespół wiceadm. Bachi-riewa, który od godzin wieczornych 17 października przebywał u brzegu wyspy Worms. Dalszy marsz na północ został wstrzymany ze względu na wyjątkowo złe warunki atmosferyczne. Przekazana przez dowództwo floty wiadomość o niemieckim planie odcięcia drogi odwrotu przez 4 eskadrę okrętów liniowych zmusiła jednak Rosjan do podjęcia trałowania. Dzięki temu miny postawione przez "UC 58" zostały usunięte i rankiem 20 października zespół rosyjski dotarł do Łapwik.
Wszystkie brytyjskie okręty podwodne zdołały bez przeszkód opuścić Zatokę Ryską, oprócz "C 32", który 20 października, w czasie ataku na trałowiec niemiecki "Eskimo" odniósł poważne uszkodzenia od wybuchu bomb głębinowych kontrtorpedowców "S 176" i "V 186". Nie mając możliwości prowadzenia dalszej walki, załoga brytyjskiego okrętu podwodnego 24 października osadziła go na skałach w pobliżu Parnawy, a sama lądem udała się do Rewia.
Cała operacja zdobycia wysp kosztowała Niemców stosunkowo niewiele. Zabitych zostało 184 a rannych 202 żołnierzy i marynarzy. W ręce Niemców wpadło 20 130 jeńców, 2000 koni, 10 samolotów, 141 dział, 130 karabinów maszynowych oraz olbrzymie ilości sprzętu wojennego.
"Markgraf", "Strassburg" i 4 kontrtorpedowce opuściły 20 października przed południem Kujwast, kierując się ku Kuno. O godz. 16 "Markgraf" ostrzelał znajdującą się na wyspie latarnię morską.
Były to ostatnie działania floty niemieckiej na Bałtyku w 1917 roku. Dnia 7 grudnia zostało podpisane zawieszenie broni między Roś ją a Niemcami, które kładło w tym roku kres operacjom wojennym.
SILNIEJSI SŁABNĄ
(Działania na Morzu Czarnym, rok 1917)
U BRZEGÓW PRZECIWNIKA
Pierwsza połowa 1917 roku stała pod znakiem całkowitego panowania floty rosyjskiej na Morzu Czarnym, wywalczonego jeszcze w roku poprzednim. Wszystkie zadania wynikające z dyrektyw naczelnego dowództwa mogła Flota Czarnomorska wykonywać bez przeszkód ze strony nieprzyjaciela. Zadania te obejmowały blokadę Bosforu i zwalczanie żeglugi przeciwnika, współdziałanie z wojskami frontów lądowych kaukaskiego i rumuńskiego zapewnienie bezpiecznego przewozu wojsk i ładunków przez Morze Czarne i Morze Azowskie oraz przygotowania do operacji desantowej.
Strefa blokady wybrzeży tureckich była podzielona na trzy odcinki: wschodni rozciągał się 160 mil na zachód od Trapezuntu, środkowy biegł 250 mil dalej na zachód do Zonguldaku, zachodni liczył 80 mil i dochodził do Bosforu. Na odcinku wschodnim miały działać kontrtorpedowce bazujące w Trapezuncie i Batumi, na odcinku środkowym kontrtorpedowce z Sewastopola; odcinek zachodni był zarezerwowany dla okrętów podwodnych. Później zorganizowano jeszcze jeden odcinek blokady, u wybrzeży rumuńsko-bułgarskich, na który były wysyłane kontrtorpedowce bazujące w Sulinie. Na kontrtorpedowcach znajdowało się 2030 ludzi załogi pryzowej. W celu odprowadzania zdobytych statków z cennym ładunkiem kontrtorpedowcom towarzyszył jeden z krążowników pomocniczych lub stawiaczy min.
Grupy manewrowe miały być używane tylko w wypadku ukazania się większych okrętów nieprzyjaciela. W pierwszych dwóch miesiącach okręty liniowe tylko dwa razy wyruszały ku brzegom przeciwnika. Na początku roku, w dniach od 5 do 9 stycznia, "Impieratrica Jekatierina Wielikaja" z krążownikiem "Pamiaf Mierkurija" i 3 kontrtorpedowcami odbyła rejs wzdłuż wybrzeży anatolijskich. Zatopiono 39 małych żaglowców; innych, okazalszych celów nie napotkano. Ta sama grupa znalazła się ponownie u brzegów Anatolii 2325 lutego; kontrtorpedowiec "Sczastliwyj" zatopił wówczas 3 małe żaglowce.
Ze względu na szczupłość sił kontrtorpedowce rzadko pokazywały się w wyznaczonych odcinkach. Pierwsza akcja przeprowadzona 2831 stycznia przez kontrtorpedowce "Dierzkij" i "Pospiesznyj" zakończyła się zniszczeniem 15 małych żaglowców oraz zdobyciem 7, które przekazano uczestniczącym w tej akcji 2 stawiaczom min. W następnym rejsie, 1415 lutego, wzięły udział "Pyłkij" i "Bystryj", niszcząc 15 małych żaglowców. W czasie tej akcji "Bystryj" zderzył się z parowcem "Swiatogor", który
zatonął. W dniu 7 marca małe kontrtorpedowce "Smietliwyj" i "Swirie-pyj" zatopiły dwa żaglowce i ostrzelały Tirebolu oraz Giresun. Spośród bazujących w Sulinie małych kontrtorpedowców dopiero w trzecim rejsie "Żarkij" i "Żywoj" zatopiły nocą z 3 na 4 kwietnia 2 większe szkunery idące z Konstancy.
W celu większego nasilenia działań u brzegów tureckich wprowadzono do akcji grupę krążowników pomocniczych przebudowanych z rumuńskich parowców "Regele Carol", "Dacia" i "Imperator Traian" 51; pierwsze dwa były zaopatrzone także w wodnopłatowce.
"Regele Carol" i "Dacia" w asyście małych kontrtorpedowców "Smietliwyj" i "Strogij" oraz kutra dozorowego nr 327 przeprowadziły 28 i 30 maja bardzo udane akcje w rejonie Synopy i Samsunu oraz Unye i Ordu. Zatopiono 125 małych żaglowców, a 3 zabrano. Poza tym okręty ostrzelały urządzenia portowe, składy paliwa i inne obiekty na wybrzeżu. Grupa tych krążowników pomocniczych wykonała od kwietnia do 5 czerwca 10 akcji u wybrzeży tureckich; w tym czasie zniszczono 223 żaglowce, a 17 zatrzymano.
Okręty podwodne do połowy maja gościły bez przerwy w wyznaczonym im rejonie, przeważnie w liczbie l2, czasami nawet 3 jednocześnie, przy ogólnym stanie 5 jednostek zdolnych do akcji. Każdy z tych okrętów odbył 35 rejsów, trwających przeciętnie 10 dni. W tym czasie zatopiono 8 parowców i 57 małych żaglowców. Na liście strat własnych znalazł się "Mórz", który wyszedł 11 maja w kierunku Bosforu i nie powrócił do bazy. Padł on prawdopodobnie ofiarą bomb lotniczych lub min na wschód od Bosforu.
Kontynuowane były też działania minowe. Już 18 stycznia "T 234" i "T 239", osłaniane przez krążownik "Pamiat' Mierkurija" i 2 kontrtorpedowce postawiły w trzech polach na północ i północny wschód od Bosforu, między brzegiem a skrajem wcześniejszych zagród, 460 min.
Siły niemiecko-tureckie nie przejawiały w pierwszych miesiącach roku żadnej działalności poza trałowaniem. Prace jednak szły powoli wskutek niedostatku trałowców. Dopiero na początku kwietnia zespoły te zostały wzmocnione o 6 niemieckich trałowców redowych, dzięki czemu prace nad oczyszczaniem torów wodnych stały się bardziej efektywne. Rosjanie przystąpili wówczas do stawiania małych min, tzw. "rybek", zawierających tylko 30 kg materiału wybuchowego. Mogły być one za to stawiane z bardzo małych jednostek. Zaadaptowano do tego celu kilka barkasów motorowych z okrętów liniowych i kutrów. Jako okręt baza wystąpił "Pamiat' Mierkurija". W pierwszej akcji późnym wieczorem 17 maja krążownik opuścił na wodę 4 barkasy i kuter w odległości około 30 mil od Bosforu. Z towarzyszących 2 kontrtorpedowców barkasy pobrały po 30 min i samodzielnie podążyły ku Bosforowi, gdzie niepostrzeżenie złożyły swój ładunek u wejścia do cieśniny. Akcja następnego dnia została odwo-
51 Później wprowadzono także czwarty krążownik pomocniczy "Romania".
łana wskutek nalotu samolotów niemieckich. Podobną operację podjęto 24 maja. Tym razem barkasy opuszczono na wodę w odległości tylko 12 mil od Bosforu, a następnie kontrtorpedowiec "Pronzitielnyj" odholował je do skraju starych zagród. Stawianie min nie zwróciło uwagi Turków. W czasie ponownej akcji następnej nocy na jednym z barkasów wybuchła mina, wkrótce następna i barkas poszedł na dno, a dwa inne zostały uszkodzone (później jeden z nich zatonął na holu). Podczas podnoszenia z wody pozostałych barkasów krążownik "Pamiat' Mierkurija" był bezskutecznie atakowany przez samolot niemiecki. Obie operacje 1718 i 2425 maja były ubezpieczane przez ciężkie jednostki floty.
W następnej operacji, przeprowadzonej w połowie czerwca, zamiast barkasów użyto 4 szybkich kutrów motorowych, przyholowanych z Sewastopola przez 2 kontrtorpedowce. W nocy z 16 na 17 czerwca kutry postawiły 40 "rybek" przed Zonguldakiem, a następnej nocy taką samą liczbę przed Bosforem.
POCZĄTEK PRZEMIAN WE FLOCIE CZARNOMORSKIEJ
Ożywiona działalność floty rosyjskiej w miesiącach wiosennych wynikała także z powodów polityki wewnętrznej. Po rewolucji lutowej wice-adm. Kołczak starał się zwiększyć jeszcze bardziej nasilenie zajęć, aby pozbawić marynarzy okazji do "zajmowania się polityką i wiecowaniem"; chociaż przebieg wydarzeń nad Morzem Czarnym był dużo spokojniejszy niż w stolicy. W nowo powstałych radach i komitetach w Sewastopolu decydujący głos zdobyli przedstawiciele ugrupowań mieńszewickich i ese-rowskich. Dowództwo floty zaś przeforsowało udział oficerów w komitetach marynarskich, dzięki czemu na pewien czas nad komitetami zapanowało, a Flota Czarnomorska stała się instrumentem polityki Rządu Tymczasowego.
Obecność oficerów w komitetach nie była jednak w stanie zapobiec narastaniu fali rewolucyjnej we flocie. Na żądanie marynarzy musiał ustąpić 19 czerwca wiceadm. .Kołczak. Dowódcą floty wybrano kontradm. W. Łukina. W sierpniu stanowisko to objął nowo awansowany kontradm. A. W. Niemitc.
OSTATNIE SPOTKANIE :
Po wielomiesięcznej przerwie ukazały się w czerwcu na Morzu Czarnym okręty niemieckie. "UB 14", po przeszło dwutygodniowym rejsie, zakończonym 14 czerwca, mógł się pochwalić tylko zatopieniem żaglowca "Kerasund" oraz wysadzeniem grupy agentów na wybrzeżu Kaukazu. W dniu 23 czerwca opuścił Bosfor "Breslau" przezbrojony już w działa
150 mm (poprzednio miał działa 105 mm). W dniu 25 tegoż miesiąca postawił on 70 min naprzeciw delty Dunaju, po czym ostrzelał wyspę Fido-nisi, niszcząc radiostację i latarnię morską; oddział desantowy krążownika wziął do niewoli 11 ludzi z załogi liczącej 15 osób i zniszczył 2 działa. Po postawieniu 10 pozostałych min ruszył w drogę powrotną.
Akcja "Breslaua" zbiegła się w czasie z zamierzoną operacją minową floty rosyjskiej. W dniach 24 i 25 czerwca wyszły z Sewastopola dwie grupy okrętów: pierwsza złożona z krążownika pomocniczego "Regele Carol", 2 kontrtorpedowców, 4 stawiaczy i 3 transportowców min oraz druga mająca w swym składzie krążownik "Pamiat' Mierkurija" i 2 kontr-torpedowce. Ubezpieczenie tych grup stanowiła "Swobodnaja Rossija" (dawna "Impieratrica Jekatierina Wielikaja") z 2 kontrtorpedowcami.
O akcji krążownika niemieckiego Rosjanie dowiedzieli się przed południem 25 czerwca. O godz. 12.10 obserwatorzy na rosyjskim drednocie odkryli dymy w kierunku północno-zachodnim. Wysłany na rozpoznanie "Gniewnyj" zidentyfikował "Breslaua". Drednot zmienił kurs na połud-niowo-zachodni, aby odciąć przeciwnika od bazy. Mimo zwiększenia prędkości do 20 węzłów, odległość od "Breslaua" nie zmniejszała się, toteż "Swobodnaja Rossija" otworzyła o godz. 14.24 ogień z dziobowej wieży, ale odległość była za duża 25 000 m i pociski nie donosiły. Również dalsze salwy były za krótkie. "Breslau" postawił zasłonę dymną i z prędkością 25 węzłów uchodził ku Bosforowi. "Gniewnyj" już od godz. 13 prowadził ogień do krążownika z odległości 12 000 m, ale też nie uzyskał trafień. O godz. 14.35 otworzył ogień "Breslau" i zmusił kontrtor-pedowiec do powiększenia odległości. Do ostatniej wymiany strzałów między krążownikiem a kontrtorpedowcem doszło między godz. 16.58 a 17.09, już niedaleko od wejścia do Bosforu. O godz. 17.15 także "Swobodnaja Rossija" przerwała ogień i odeszła na wschód. Czatujący u wejścia do cieśniny okręt podwodny "Nierpa" zauważył "Breslaua", nie zdołał jednak zająć pozycji do strzału. Cztery inne kontrtorpedowce, które dopiero o godz. 14.36 otrzymały rozkaz zaatakowania nieprzyjaciela, nie zdołały dogonić okrętu niemieckiego. "Breslau" postawił jeszcze jedną zasłonę dymną i niebawem wszedł na wody cieśniny osłaniany przez mały kontrtorpedowiec turecki "Basra" i okręt podwodny ,,UC 23".
W ten sposób czyli jeszcze jednym niewykorzystaniem przez Rosjan nadarzającej się okazji zakończył się ostatni w tej wojnie bój między rosyjskimi a niemieckimi okrętami nawodnymi na Morzu Czarnym.
Sama operacja minowa, która przyczyniła się do spotkania z niemieckim krążownikiem, przebiegła zgodnie z planem: w nocy z 25 na 26 czerwca 4 "Elpidifory" pobrały 880 min z transportowców i postawiły zagrody na północny wschód od wejścia do Bosforu.
Na minach postawionych przez "Breslaua" zatonął 30 czerwca rosyjski kontrtorpedowiec "Lejtienant Zacariennyj". ..'. Niemiecki krążownik przez następne 4 miesiące nie podejmował żadnej
akcji, a "Goeben" w ogóle nie pokazywał się w 1917 roku na Morzu Czarnym. Przeznaczona dla okrętu admiralskiego wiceadm. Souchona 52 jedna z bomb, zrzuconych przez samoloty brytyjskie podczas nalotu na Konstantynopol 10 lipca, trafiła turecki kontrtorpedowiec "Yadigarimillet", który poszedł na dno.
KRES ZMAGAŃ
Sytuacja gospodarcza Rosji pogarszała się z każdym miesiącem. Odczuwała to również Flota Czarnomorska. Stocznie nie mogły pracować wydajnie, ponieważ niedostatki zaopatrzeniowe stawały się bardzo dotkliwe. Budowa nowych okrętów przeciągała się, naprawy trwały coraz dłużej; remont krążowników "Prut" i "Oczakow" (poprzednio "Kaguł") nie doczekał się w ogóle końca.
Nie doszła do skutku żadna z operacji desantowych ani ta duża, od dawna planowana, na wybrzeżu rumelijskim53, ani którakolwiek z małych, projektowanych już w ciągu roku, czy to w Dobrudży, czy też w Anatolii.
Wszystkie te pomysły, wynikające głównie z przesłanek prestiżowych, załamywały się w konfrontacji z rzeczywistością 1917 roku. Na flotyllę transportową spadły dodatkowe obowiązki wskutek rozprzężenia na kolei. Poza dostawami na front kaukaski i rumuński, flotylla musiała się zająć przewozem zaopatrzenia dla ludności i wojsk w południowo-zachodniej części kraju. W tej sytuacji użycie jej do operacji desantowej stało się niemożliwe. Raz już przebudowane do celów desantowych statki trzeba było ponownie przerabiać. Niemożliwością było też wystawienie doborowych, subordynowanych, odznaczających się dużą odpornością psychiczną oddziałów, a przecież tylko takie mogły być użyte w dużej, skomplikowanej operacji desantowej.
Niezrealizowane projekty działań amfibijnych absorbowały flotę w akcjach przygotowawczych ze szkodą dla działań na liniach komunikacyjnych nieprzyjaciela. Dwukrotnie w marcu i raz na początku kwietnia transportowce lotnicze z kontrtorpedowcami przeprowadzały wypady ku wybrzeżom Rumelii w celu rozpoznania obszaru przyszłych desantów; wodnosamoloty wykonywały zdjęcia lotnicze, a przy okazji rzucały bomby na wyznaczone cele, aby zdezorientować przeciwnika co do rzeczywistych zamiarów. W połowie maja podobną akcję przeprowadzono w re-
52 Wiceadm. Souchon otrzymał 24 sierpnia nominację na dowódcę 4 eskadry okrętów liniowych Hochseeflotte. Na stanowisku dowódcy floty tureckiej zastąpił go wiceadm. H von Rebeur-Paschwitz. Przekazanie dowództwa nastąpiło 4 -września.
63 Rumelia (tur. Kraj Rzymian) nazwa europejskiej części państwa tureckiego (bez Bośni, Węgier i Morei) używana do 1864 roku; w węższym znaczeniu kraina geograficzna obejmująca Trację i Macedonię (Mała Encyklopedia Powszechna PWN). W tekście książki nazwa używana w odniesieniu do europejskiej części Turcji położonej nad Morzem Czarnym.
r
jonie Konstancy, a w końcu miesiąca także u wybrzeży anatolijskich w okolicach Synopy. Przy tej okazji kontrtorpedowce zniszczyły 53 małe żaglowce.
Takie wielozadaniowe akcje stanowiły niemal regułę, aczkolwiek były już coraz rzadsze z powodu niedostatku zdolnych do akcji okrętów; na przykład małe kontrtorpedowce oddziału batumskiego wykonały w okresie lipiecsierpień zaledwie 5 rejsów, a duże jednostki sewastopolskie działały u wybrzeży anatolijskich tylko okresowo. W końcu sierpnia
1 w pierwszej połowie września głównym zadaniem czterech wysyłanych kolejno par kontrtorpedowców było rozpoznawanie wybrzeży w związku z projektowaną akurat nową operacją desantową, wobec czego efekty działań przeciw żegludze wyrażały się tylko liczbą 19 zniszczonych małych żaglowców.
Innym zadaniem, przysparzającym Turkom nowych trosk, było wysadzanie na ląd 1030-osobowych grup rozpoznawczo-dywersyjnych. Po szeregu mniejszych akcji nastąpiła 24 sierpnia większa operacja, gdy liczniejszy zespół okrętów, ubezpieczany przez grupę manewrową, wysadził w Ordu 328 żołnierzy, którzy zniszczyli szereg obiektów portowych i budynków. W celu uchronienia się przed tego rodzaju niespodziankami Turcy ściągnęli do obrony ważniejszych punktów na wybrzeżu oddziały z frontu. Dzięki temu już 27 sierpnia byli w stanie odeprzeć oddział rosyjski, który chciał wylądować w miejscowości Vona (Persembe).
Okręty podwodne podjęły na nowo działania 2 czerwca. Do dnia 18 sierpnia 5 okrętów wykonało 7 rejsów i zniszczyło przez ten czas parowiec oraz 22 małe żaglowce. Później przerwy stawały się coraz dłuższe. We wrześniu tylko "Kaszałot" był zdolny do odbycia 8-dniowego rejsu, ale bez sukcesów. W październiku gotowością bojowa mogły wykazać się .
2 okręty. Oba skierowano w rejon na zachód od Bosforu, co nie było dotychczas praktykowane. Tutaj 6 października "Tiuleń" po ostrzale artyleryjskim zatrzymał u wybrzeży Rumelii transportowiec i odprowadził go do Sewastopola. Ostatni rejs, 1827 października, przypadł w udziale "Gagarze", która 25 tegoż miesiąca ostrzelała turecki parowiec, zmuszając go do wyrzucenia się na brzeg.
Na tym zakończyła się działalność rosyjskich okrętów podwodnych, które w 1917 roku zatopiły 92 jednostki nieprzyjacielskie, będące w zdecydowanej większości małymi żaglowcami.
Blokada słabła więc od lata z każdym tygodniem. Tak skuteczne działania minowe zostały zarzucone. Ostatnia operacja w bezpośrednim sąsiedztwie wejścia do Bosforu odbyła się nocą z 19 na 20 lipca, gdy "T 234" i "T 239" oraz 4 kutry motorowe postawiły 480 min, jak zwykle nie zauważone przez Turków.
Z rozluźnienia blokady Turcy skorzystali natychmiast i nasilili przewozy z zagłębia węglowego. W. drugiej połowie września rosyjskie naczelne dowództwo wydało nową dyrektywę nakazującą podjęcie walki z do-
wozem węgla do Konstantynopola. Do działań u wybrzeży Anatolii rzucono wszystkie nadające się do użytku kontrtorpedowce. W dniach 30 września3 października działały "Bystryj", "Gromkij" i "Fidonisi", 47 października "Gniewnyj" i "Pospiesznyj", 1013 października znów "Gromkij" i "Fidonisi", 1720 października "Bystryj" i "Dierz-kij". Po 3 tygodniach akcji mogły zaraportować o zatopieniu parowca i 23 małych żaglowców oraz zatrzymaniu 2 żaglowców. Nie były to rezultaty, które mogłyby wpłynąć na odczuwalne pogorszenie sytuacji w Turcji.
W październiku znów podjęto rozpoznawanie brzegów z myślą o kolejnej operacji desantowej w rejonie Synopy; zamiar ten porzucono, jak wszystkie poprzednie, postanawiając w zamian przeprowadzić wypad siłami całej floty, który zresztą też nie doszedł do skutku.
Kontrtorpedowce w końcu października i na początku listopada wykonały tylko 3 akcje na liniach komunikacyjnych. Jedyny sukces odniosły "Pyłkij" i "Bystryj", które w zatoce Igneada, u wybrzeży rumelijskich, zatopiły 31 października turecki torpedowiec "Hamidabad" i uszkodziły 2 parowce. Znajdujące się tu także 3 trałowce ratowały się osadzeniem na brzegu.
Okręty niemieckie bardzo rzadko pokazywały się na pełnym morzu. Jedynie "UB 42" odbył rejs 418 października: najpierw wysadził grupę uzbrojonych dywersantów na wybrzeżu kaukaskim, następnie 11 tegoż miesiąca zatopił na pewno jeden statek, a drugi prawdopodobnie, po czym w dniu następnym ostrzelał port w Tuapse i stojący tam parowiec.
W dniu l listopada wyszedł z Bosforu "Breslau", aby krążyć w pobliżu Igneady. Poinformowane przez wywiad dowództwo floty wysłało jeszcze tego dnia dwie grupy okrętów. W skład pierwszej wchodziła "Swobod-naja Rossija" z 2 kontrtorpedowcami, w skład drugiej 3 stare okręty liniowe, krążownik pomocniczy i kontrtorpedowiec. Załoga drednota "Swobodnaja Rossija" odmówiła jednak wykonania rozkazów i powróciła do Sewastopola. Plan operacji rozpadł się. Stare okręty liniowe pozostały u wybrzeży Rumunii i krążyły na południe od wyspy Fidonisi. Następnego dnia wyszła jeszcze jedna grupa, złożona z nowego drednota "Wola" (zwodowany jako "Impierator Aleksandr III"), krążownika pomocniczego i kontrtorpedowca. Grupa ta wraz z kontrtorpedowcami l grupy krążyła w odległości 3050 mil na wschód od Bosforu, ale "Breslaua" nie spotkała, ponieważ wrócił on do bazy już l listopada wieczorem. Po bezowocnym poszukiwaniu zespół rosyjski wrócił 5 tegoż miesiąca do Sewastopola.
W dniu 8 listopada do Sewastopola nadeszła wiadomość o zwycięstwie rewolucji socjalistycznej w Piotrogrodzie. Dowódca floty, kontradm. Niemitc wydał rozkaz podporządkowania się wszystkich okrętów, zespołów i oddziałów rozkazom jedynie czarnomorskiego Centrofłotu 51.
54 Czarnomorski Centrofłot był odpowiednikiem Centrobałtu we Flocie Bałtyckiej. Był on przez długi czas pod silnymi wpływami mieńszewików i eserowców.
r
Wysłane jeszcze 16 listopada w rejon Igneady i 19 tegoż miesiąca w rejon Synopy kontrtorpedowce zadań swoich już nie wypełniły. Działalność bojowa Floty Czarnomorskiej ustała.
Po paru tygodniach podpisane zostało zawieszenie broni.
NA PÓŁNOCNEJ TRASIE
(Działalność na Morzu Barentsa i na Morzu Białym, styczeńlistopad 1917) ,,
Wytyczne dla rosyjskiej Flotylli Północnego Oceanu Lodowatego nakreślone przez morski sztab generalny i zatwierdzone przez ministra marynarki precyzowały w długim szeregu punktów zadania mające przede wszystkim jeden główny cel, a mianowicie zapewnienie bezpiecznych połączeń żeglugowych z portami północnej Rosji. Siły flotylli rosły jednak bardzo wolno. Według kalkulacji dowództwa flotylla tylko do wykonania swoich zadań eskortowych, dozorowych, patrolowych i obrony portów powinna była mieć 4548 jednostek kontrtorpedowców, dozorowców i krążowników pomocniczych. Tymczasem na początku rozporządzała jedynie 2 kontrtorpedowcami i 15 innymi jednostkami, wśród których znalazły się wszystkie dozorowce pomocnicze, awiza i uzbrojone transportowce oraz okręty hydrograficzne.
Dopiero w drugiej połowie roku przybyły z Dalekiego Wschodu 4 małe kontrtorpedowce: "Biesstrasznyj", "Biesszumnyj", "Kapitan Jurasowskij" i "Lejtienant Siergiejew". We Włoszech zamówiono okręt podwodny "Swiatoj Gieorgij". W styczniu przybył okręt liniowy "Czesma", ale krążowników w pierwszej połowie roku znowu brakowało, ponieważ "Wa-riag" udał się na remont do Wielkiej Brytanii, a "Askold" zjawił się dopiero latem. Z innych spodziewanych jednostek nadeszły 4 lodołamacze i okręt pomocniczy. Flotylla rozporządzała 46 trałowcami, z których 39 wzięło udział w tegorocznej kampanii. Jesienią 1917 roku flotylla osiągnęła najwyższy stan posiadania 94 jednostki, z których jednak tylko 13 zbudowano jako okręty wojenne, a pozostałe były przebudowanymi, bardzo słabo uzbrojonymi jednostkami handlowymi, rybackimi lub portowymi. Flotylla dysponowała więc nikłymi siłami. Nakładało to na nią szczególnie trudne zadania, zwłaszcza że sojusznicy brytyjscy, pochłonięci zmartwieniami o zabezpieczenie swojej żeglugi, nie udzielali pomocy w takich rozmiarach, do jakich się zobowiązywali.
Niemcy, jeszcze przed przystąpieniem do nieograniczonej wojny podwodnej, kierowali swoje U-booty na morza północnej Europy. W dniu 27 stycznia ponieśli pierwszą na tych wodach stratę, gdy "U 76" stara-
107. W końcowej fazie wojny malowanie markujące stawało się coraz powszechniejsze. Wzory stosowano rozmaite jeden z nich prezentuje amerykański okręt podwodny ,,K 5"
108. Na najnowszych kontr-torpedowcach, które zaczęły wchodzić do służby w 1918 roku. Brytyjczycy zastosowali trzyrurowe wyrzutnie torpedowe, podobnie jak już wcześniej uczynili to Amerykanie i Rosjanie
109. Trafiony niemiecku bombą lotniczą maty kontrtorpedowiec "Strojnyj" osiadł na przybrzeżnej plyciźnie
110. Po stawieniu oporu w obronie Archipelagu Moonsundzkiego stary rosyjski okręt liniowy "Sława" został przez własną załogę osadzony na dnie w celu zatarasowania toru wodnego w Moonsundzie
111. Krążownik "Awrora" okręt, który pierwszy przeszedł na stronę rewolucji w marcu 1917 roku i którego wystrzał był sygnałem do szturmu na Pałac Zimowy rozpoczynającego wielką rewolucję socjalistyczną
112. Troskliwie przygotowywana akcja brytyjska przeciw bazom niemieckich okrętów podwodnych przyniosła tylko częściowy sukces
J13. Stare krążowniki brytyjskie "Intrepid" (z. fcwej) i "Iphigenia" (z prawej) nie zagrodziły w całości kanału
114. Stary "Vindictive" z potrzaskanymi nadbudówkami i uszkodzonymi kominami w czasie powrotu z wyprawy na Zeebrugge
115. Nie tylko nieprzyjaciel zadawał straty. Przysparzały ich także katastrofy. W marcu 1918 roku wybuch bomb głębinowych na amerykańskim kontrtorpedowcu "Manley" urwał mu rufę. Okręt zdołano jednak wprowadzić na dok
116. W październiku 1918 roku amerykański kontrtorpedowiec "Shaw" zderzył się z wielkim parowcem "Aąuitania". Nowy dziób trzeba by to dorabiać potem w stoczni remontowej
118. Lotnictwo zaokrętowane znai-aowato w czasie wojny coraz częściej zastosowanie. Na brytyjskim krążowniku lekkim "Ca-roiine" zainstalowano w 1915 roku przed nadbudówką dziobowa, tuż za działem, krótką platformę wzlotową, z której mógł startować mały myśliwiec "Sopwith"
119. Po bitwie jutlandzkiej platformy wzlotowe montowano także na wieżach ciężkiej artylerii. Na zdjęciu: moment startu samolotu obserwacyjnego 7. krążownika liniowego "New Zea-land"; w głębi krążownik liniowy "Australia"
117. We wrześniu 1918 roku wyleciał w powietrze stojący w Dover brytyjski monitor "Glatton", który wszedł do służby niewiele dni wcześniej
120. Lotnictwo marynarki brało także czynny udział w zwalczaniu nieprzyjacielskich okrętów podwodnych. Oto lodź latająca uzbrojona w działka 37 mm i karabin maszynowy. Główną bronią stosowaną przez samoloty były jednak bomby lotnicze i bomby głębino-
124. Nowo mianowany dowódca floty austro-węgierskiej, kontradm. N. Horthy de Nagybanya
121. Pierwsze lotniskowce zasługiwałyby raczej na miano "póllotniskowców". miały bowiem jedynie dziobowy pokład startowy. Do takich jednostek należała brytyjska "Campania", dawny statek pasażerski, którego przebudowę ukończono wiosną 1916 roku
125. Austro-węgierski okręt liniowy "Szent Istyan" idzie na dno storpedowany przez włoskie kutry torpedowe
126. Włosi poświęcali dużo uwagi szturmowym środkom walki. Niektóre z nich, jak tzw. czołg morski "Grillo" (u góry) nie zanotowały większych sukcesów, ale inne, jak "Mignatta" (u dołu) okazały się bardzo groźne. "Mignatta" z 2-osobową załogą zatopiła w Poli wielki okręt liniowy "Yiribus Unitis" od kilkunastu godzin już pod banderą Słowian południowych
122. Wielki krążownik "Furious". którego budowę rozpoczęto z myślą o forsowaniu cieśnin duńskich, był ukończony w 1917 roku, również jako "półlotniskowiec", ale już w 1918 roku po przebudowie uzyskał także rufowy pokład do lądowania
123. Jedną z najoryginalniejszych konstrukcji przedstawiał nowy "Vindictive" (eks "Covendish"), ukończony tuż przed zakończeniem wojny. Rozpoczęty jako krążownik typu "Hawkins" został już w trakcie budowy przerobiony na krążownik-lotniskowiec. Pomysł nie okazał się najlepszy, skoro w kilka lat po wojnie przebudowano go ponownie na normalny krążownik
127. Włosi budowali także mini-okręty podwodne. Oto jedna z trzech jednostek typu "B" o wyporności 40/46 ton
128. Wartownicy francuscy na pokładach niemieckich U-bootów, wydanych aliantom na podstawie warunków zawieszenia broni. W olbrzymiej większości U-booty te poszły na złom
Dnia 21 czerwca 1919 roku w Scapa Flow internowana Hochseeflotte zatopiona została na rozkaz niemieckiego dowódcy. Na dno idzie najnowszy krążownik liniowy "Hin-denburg"
130. Podnoszenie wraków niemieckich okrętów liniowych było rozłożone na kilkanaście (!) lat
nowany został przez aliancki parowiec. W połowie marca u wejścia do Zatoki Kolskiej operowało 7 U-bootów. W tym czasie zaobserwowano niemieckie okręty podwodne także w rejonie Troms0 i Vard0. Do l czerwca stwierdzono 27 razy obecność U-bootów na północnych wodach. W dniu l lipca liczbę przebywających tu jednocześnie U-bootów szacowano na 12. Straty żeglugi wyniosły jednak tylko 3 statki. Okręty podwodne, działające w znacznym oddaleniu od baz, oszczędzały torped i wolały posługiwać się działami. W tym czasie większość statków miała uzbrojenie artyleryjskie, więc do częstych ataków ze strony U-bootów nie dochodziło. Między l lipca a l września odkryto jedynie 5 U-bootów.
Jesienią operowały już tylko pojedyncze U-booty. W dniu 2 września w rejonie Przylądka Północnego "U 28" zaatakował brytyjski statek "Olive Branch". Wybuch amunicji na statku był tak silny, że wyrzucił na pokład "U 28" część ciężkiego ładunku, który tak uszkodził kadłub U-boota, że zatonął on w pobliżu swojej ofiary.
Lutowa rewolucja burżuazyjno-demokratyczna w bardzo niewielkim stopniu wpłynęła na rozwój sytuacji w północnej Rosji. Zmiany personalne nie miały istotnego znaczenia. Parokrotne reorganizacje władz i dowództw doprowadziły jednak do powstania ociężałego zbiurokratyzowanego systemu.
Narastanie ruchu rewolucyjnego w Rosji wpłynęło pośrednio i bezpośrednio na spadek obrotów w portach północnych. W pierwotnych zamierzeniach na rok 1917, w związku z przewidywanym przeniesieniem punktu ciężkości działań lądowych na front wschodni, planowano znaczny wzrost dostaw dla Rosji, jak również wywóz na zachód surowców, żywności i innych towarów. Pod koniec 1916 roku była już gotowa linia kolejowa do Murmańska, co znacznie ułatwiało realizację założonych planów. W drugiej połowie roku jednak alianci zachodni, obawiając się, że dalszy rozwój rewolucji w Rosji doprowadzi do jej wyjścia z imperiali-stycznej wojny, gwałtownie zmniejszyli dostawy wojenne.
flD
WIELKA REWOLUCJA
ii/ (Wydarzenia we flocie rosyjskiej, >I październiklistopad 1917) r?
Dnia 23 października 1917 roku Komitet Centralny partii pod przewodnictwem Lenina postanowił rozpocząć w najbliższym czasie powstanie zbrojne. Na powtórnym posiedzeniu, odbytym w 6 dni później, został powołany ośrodek partyjny, który objąć miał kierownictwo w przyszłej walce zbrojnej. Stał się on zatem rzeczywistą siłą kierowniczą wyższego
organu dowodzenia, jakim był powołany do życia Komitet Wojskowo-Re-wolucyjny przy Radzie Piotrogrodzkiej.
Najbardziej odpowiedzialne zadania przypadły Flocie Bałtyckiej, jako jednej z głównych sił rewolucji. Zgodnie z opracowanym planem Centro-bałt miał zapewnić przejście okrętów wojennych na Newę, przygotować plan ostrzeliwania strategicznych punktów w mieście, uzgodnić bojowe współdziałanie z oddziałami czerwonogwardzistów i garnizonem Piotro-grodu, opanować linię kolejową Oranienbaum (Łomonosow)Peterhof i wydzielić oddziały marynarzy do akcji na lądzie.
Bolszewicy Floty Bałtyckiej, przystępując do wykonania swych zadań, szczególną uwagę zwrócili na wojenno-techniczną stronę przygotowań. W Helsingforsie, Kronsztadcie, Rewlu i innych bazach, zgodnie z zarządzeniem Centrobałtu, komitety okrętowe przystąpiły do formowania z marynarzy oddziałów szturmowych.
Rozkaz do powstania wydany został przez Komitet Wojskowo-Rewolu-cyjny 6 listopada wieczorem. Nazajutrz w godzinach rannych pancernik "Zaria Swobody" opuścił Kronsztadt i zajął przewidziane planem miejsce w Kanale Morskim, naprzeciwko stacji Ligowo, aby ewentualnie ogniem dział wesprzeć wysłany przez siebie na ląd oddział marynarzy z zadaniem opanowania linii kolejowej OranienbaumPeterhof. W samym Piotrogro-dzie akcję rozpoczął krążownik "Awrora", który razem ze stawiaczem min "Amur" stanął 7 listopada o godz. 3.30 koło mostu Nikołajewskiego, aby w razie potrzeby otworzyć ogień na Pałac Zimowy.
Pod osłoną dział "Awrory" i twierdzy Pietropawłowskiej marynarze kadry nr 2 Floty Bałtyckiej razem z czerwonogwardzistami przystąpili do działań, spychając oddziały wojskowe Rządu Tymczasowego. W południe formacje rewolucyjne rozpoczęły okrążanie Pałacu Zimowego i budynku sztabu piotrogrodzkiego okręgu wojskowego. Pozostałe punkty strategiczne stolicy, jak dworce, elektrownie, mosty, poczta, centrala telefoniczna, zostały już opanowane.
Około godziny 19 kilka okrętów wojennych z Kronsztadtu przywiozło pięciotysięczny, kombinowany oddział marynarzy. Z Helsingforsu zaś, który już poprzedniego dnia opanowany został przez siły rewolucyjne, przybyły kontrtorpedowce "Samson", "Zabijaka", "Diejatielnyj", ,,Miet-kij", krążownik "Oleg" oraz ponadto 1500 marynarzy.
Ogółem więc Flota Bałtycka skierowała w tym dniu do Piotrogrodu 11 okrętów wojennych i ponad 10 000 marynarzy.
Szturm na Pałac Zimowy rozpoczął się o godz. 21.40. Sygnałem był wystrzał z "Awrory". Prawie jednocześnie otworzono ogień z twierdzy Pietropawłowskiej i z dział polowych, ustawionych pod łukiem sztabu głównego, do broniących się białogwardzistów. Dnia 8 listopada o godz. 1.50 Pałac Zimowy został zdobyty. O godz. 2.10 ostatni rząd burżuazyjny w Rosji przestał istnieć, a jego członkowie zostali aresztowani przez marynarzy.
Tego samego dnia w instytucie ludowym rozpoczął obrady II Ogólno-rosyjski Zjazd Rad Delegatów Robotników i Żołnierzy.
Zjazd ogłosił przejście całej władzy w ręce rad. Do pierwszych aktów należało uchwalenie dekretów o pokoju i o ziemi. Zjazd powołał również Sownarkom5S, czyli Radę Komisarzy Ludowych. Był to pierwszy rząd radziecki.
Na zjeździe wyłoniono 10-osobową grupę, której zadaniem było rozwiązanie ugodowego Centrofłotu; jego funkcje przejął Rewolucyjny Komitet Wojennomorski.
W dniach l8 grudnia obradował w Piotrogrodzie I Wszechrosyjski Zjazd Marynarki Wojennej zwołany przez Rewolucyjny Komitet Wojennomorski. Zjazd przyjął uchwały o nowej strukturze władz marynarki. Naczelnym organem prawodawczym stała się 20-osobowa sekcja morska WCIK56; jej członkowie byli wybrani przez Zjazd. Jako naczelny organ kierowniczy powstało Najwyższe Kolegium Morskie. Dowództwa flot i flotylli zostały zniesione, a ich funkcje objęły komitety centralne poszczególnych flot i flotylli57. W związku z tymi zmianami mógł już ulec rozwiązaniu Rewolucyjny Komitet Wojennomorski, który wykonał stojące przed nim zadania.
Nowa struktura organizacyjna stanowiła jedynie rozwiązanie przejściowe w okresie, kiedy z jednoczesną likwidacją dawnej machiny wojskowej narastały warunki do stworzenia sił zbrojnych nowego typu.
55 Sownarkom Sowiet Narodnych Komissarow Rada Komisarzy Ludowych.
56 WCIK Wsierossijskij Centralnyj Ispołnitielnyj Komitiet Sowietow='Wszećh-rosyjski Centralny Komitet Wykonawczy Rad; był to najwyższy prawodawczy, kierowniczy i kontrolujący organ między Zjazdami Rad.
57 W dniu 12 maja 1918 roku zostało stworzone stanowisko dowódcy (naczelnika) sił morskich Morza Bałtyckiego. Wkrótce potem stanowiska takie powstały w innych flotach i flotyllach.
ROZDZIAŁ VI
'iffi-' b-
ROK 1918
POD CZERWONĄ BANDERĄ
(Wydarzenia na Bałtyku, na Morzu Czarnym i na Dalekiej Północy, styczeńczerwiec 1918)
POWOŁANIE FLOTY CZERWONEJ
W dniu 11 lutego 1918 roku Rada Komisarzy Ludowych wydała dekret o utworzeniu sił morskich republiki radzieckiej, które pod nazwą Ro-botniczo-Włościańskiej Floty Czerwonej zastąpiły rozwiązaną tegoż dnia dawną marynarkę rosyjską. Dwa tygodnie wcześniej powołano również do życia ochotniczą Robotniczo-Włościańską Armię Czerwoną. Niezadługo oba rodzaje sił zbrojnych musiały stanąć w obronie młodej socjalistycznej republiki.
Rokowania pokojowe z Niemcami przedłużały się, co groziło wznowieniem działań wojennych.
Szczególnie skomplikowana sytuacja powstała w Finlandii. Już 4 grudnia 1917 roku ukonstytuował się tzw. Landtag, czyli przedstawicielstwo narodowe, które w dwa dni później proklamowało niepodległość Finlandii. Nocą z 19 na 20 stycznia 1918 roku wybuchło powstanie proletariatu w południowej Finlandii; oddziały rewolucyjne opanowały 27 tegoż miesiąca Helsingfors, gdzie wkrótce powstał rząd rewolucyjny, tzw. Rada Pełnomocników. Rząd fiński zwrócił się do Niemiec o pomoc przeciwko rozwijającej się rewolucji, a jednocześnie zawarł porozumienie z rządem Szwecji co do wspólnego działania w celu zajęcia Wysp Alandzkich. W dniu 15 lutego 1918 roku u brzegów wysp ukazała się flota szwedzka pod dowództwem wiceadm. Ehrensyarda. W wyniku rozmów z przedstawicielem rządu radzieckiego W. W. Worowskim zapadła decyzja o ewakuowaniu wysp przez oddziały rosyjskie. Rada Komisarzy Ludowych zatwierdziła ją 22 lutego, a następnego dnia wydano rozkazy ewakuacyjne.
MARSZ PRZEZ LODY
Republika radziecka przeżywała ciężkie dni. Rokowania pokojowe toczące się w Brześciu zostały przerwane i 18 lutego armie niemieckie rozpoczęły natarcie na całym froncie od Bałtyku aż po Morze Czarne. Szczególnie blisko wyrosło niebezpieczeństwo dla Floty Bałtyckiej skoncentrowanej w Rewlu i Helsingforsie. Niemcy spodziewali się, że w wy-
niku szybkich uderzeń zdołają zająć te bazy, a flota radziecka wpadnie w ich ręce, gdyż gruba powłoka lodowa skuwająca zatokę nie pozwoli ewakuować okrętów do Kronsztadtu.
Rachuby te okazały się jednak przedwczesne. Już 20 lutego lodołamacz "Wołyniec" odholował z Rewia do Helsingforsu 3 okręty podwodne, a lodołamacz "Jermak" przeprowadził w ciągu dwóch następnych dni 2 dalsze okręty podwodne i 2 transportowce z zasobami wojennymi. W dniu 24 lutego "Wołyniec" i "Jermak" wraz z lodołamaczami "Ogon" i "Tamar" wyprowadziły na redę rewelską krążowniki "Oleg", "Riurik", "Bogatyr'", ,,Bajan", "Admirał Makarow" i szereg innych okrętów. Niemcy byli już bardzo blisko Rewia, a 25 lutego zaczęli wkraczać do miasta. Okręty radzieckie były już jednak wtedy na morzu.
Niedaleko za Rewlem kolumnę radzieckich okrętów zaatakowały niemieckie samoloty. Na transportowcu "Riga" wybuchł pożar, szybko zresztą ugaszony; odłamki bomb raniły kilku marynarzy na krążowniku "Riurik", ofiary były także na transportowcu "Alfa".
Przemarsz floty przebiegał w bardzo trudnych warunkach. Grubość lodu wynosiła ponad 70 cm. Drogę torował "Jermak", za nim wolno posuwały się krążowniki; jednostki mniejsze i okręty podwodne szły na holu. Trudności nawigacyjne potęgował fakt, że okrętom brakowało 6080% załóg. Przeszło dwie doby trwał pochód przez lody. Rankiem 27 lutego zaczęły przybywać do Helsingforsu pierwsze okręty. W sumie z Rewia przedarło się 56 jednostek. Po drodze zginął tylko okręt podwodny "Je-dinorog" zmiażdżony przez zwały lodu; jego zasłoga została w całości uratowana.
Pierwszy etap trudnej operacji marynarze bałtyccy mieli za sobą. Zdobyte w tych dniach doświadczenie miało się im przydać już w najbliższej przyszłości. Oto bowiem 3 marca został wreszcie podpisany pokój w Brześciu, nakładający na państwo radzieckie niesłychanie ciężkie warunki. Między innymi Ukraina miała zostać odrębnym państwem satelickim Niemiec, które opanowywały poza tym kraje nadbałtyckie; państwo radzieckie miało także zapłacić kontrybucję w wysokości 1,5 min rubli oraz dostarczyć towarów wartości l min rubli.
Flota Czerwona musiała opuścić Helsingfors, a jeżeliby pozostała okręty miały być rozbrojone, co oznaczałoby, że staną się łatwym łupem, nieprzyjaciela. A do tego w żadnym wypadku nie można było dopuścić.
Na posiedzeniu Sowkombałtu * 6 marca zapadła decyzia o natychmiastowym podjęciu przygotowań do ewakuacji bazy. Na wszystkich okrętach rozpoczęła się gorączkowa praca. Dniem i nocą, bez chwili wytchnienia, doprowadzano do porządku maszyny, sprawdzano i uzupełniano wyposażenie przeciwawaryjne, gromadzono paliwo. Ogromna praca spadła na nawigatorów i pilotów, którym przypadło w udziale wytyczenie trasy prze-
1 Sowiet Komissarow Baltijskogo Flota Rada Komisarzy Ploty Bałtyckiej, powołana do życia 3 marca 1918 roku w miejsce rozwiązanego Centrobałtu.
marszu przez lody. W celu usprawnienia całej akcji i zapewnienia jej fachowego kierownictwa stworzono stanowisko naczelnika sił morskich Bałtyku z uprawnieniami dowódcy floty, lecz działającego wspólnie z komisarzami Sowkombałtu i pod ich kontrolą. Jednocześnie tzw. komisja likwidacyjna do spraw Finlandii przygotowywała do wywiezienia mienie państwowe, znajdujące się w magazynach bazy. W tym czasie ku Wyspom Alandzkim podążał zespół floty niemieckiej kontradm. H. Meurera, złożony z 2 okrętów liniowych, 4 kontrtorpedowców, półflotylli trałowców oraz kilkunastu jednostek pomocniczych. W rejonie archipelagu Niemcy znaleźli się 5 marca.
Wymarsz pierwszej grupy okrętów nastąpił 12 marca. Obejmowała ona najwartościowsze jednostki floty okręty liniowe "Gangut", "Pietro-pawłowsk", "Siewastopol" i "Połtawa" oraz krążowniki "Riurik", "Admirał Makarow" i "Bogatyr'" prowadzone przez lodołamacze "Jermak" i "Wołyniec".
Warunki marszu były nad wyraz ciężkie. Cała trasa pokryta była jednolitą skorupą lodową, której grubość dochodziła miejscami do 3 m. Eskadra posuwała się bardzo powoli i tylko dniem. Na okrętach znajdowało się zaledwie 2040% załóg; wachty na niektórych jednostkach pełniono niemal bez przerwy. Najcięższą służbę miały załogi maszyn i sternicy, bowiem okręty szły przez cały prawie czas zmiennym kursem i ze zmienna prędkością, raz po raz powstrzymywane przez lód.
Aż 5 dni do 17 marca trwał przemarsz przez lodową równinę do odległego zaledwie o 180 mil Kronsztadtu (latem zajęłoby to kilkanaście godzin), okręty nie doznały jednak żadnych uszkodzeń.
Wyjście z Helsingforsu drugiej grupy okrętów znacznie się opóźniło. Białogwardziści opanowali lodołamacz "Wołyniec" i uprowadzili go do Rewia. Na ich stronę przeszły także lodołamacze "Tarmo" i "Czernomor-skij Nr l". Najsilniejszy z lodołamaczy, "Jermak", w powrotnej drodze do Helsingforsu został ostrzelany przez "Tarmo" i zmuszony do odwrotu. Druga grupa wyszła więc z Helsingforsu dopiero 3 kwietnia. Składała się ona z okrętów liniowych "Andriej Pierwozwannyj", "Riespublika" (dawny "Impierator Pawieł I"), krążowników "Oleg" i "Bajan" oraz okrętów podwodnych "Tur", "Tigr" i "Ryś". Towarzyszyły im dwa nieduże lodołamacze "Siłacz" i "Gorod Riewiel". Warunki marszu miała druga grupa jeszcze cięższe niż pierwszy zespół. Dryfujący lód piętrzył się w zatory hamujące pochód i groził okrętom podwodnym zmiażdżeniem. "Ryś" odniósł tak poważne uszkodzenia, że musiał zawrócić do Helsingforsu. Oba lodołamacze okazały się zbyt słabe, aby móc utorować drogę zespołowi. Rolę lodołamacza objął więc "Andriej Pierwozwannyj".
Posuwając się w ten sposób, eskadra po trzech dobach znalazła się dopiero na wysokości wyspy Rodskar (Ruuskeri). Ale już w rejonie Hoglan-du (Suursaari) nastąpiło spotkanie z "Jermakiem", osłanianym tym razem przez krążownik "Riurik". Dalszy marsz był więc już nieco lżejszy, choć
lody dały się jeszcze dobrze we znaki okrętom, które po blisko dwutygodniowym przedzieraniu się przez zatory dobiły wreszcie 18 kwietnia do Kronsztadtu.
Trzeci, a zarazem ostatni oddział okrętów był najliczniejszy grupował aż 184 jednostki kontrtorpedowce, torpedowce, trałowce, okręty podwodne itp. Wraz z okrętami wojennymi miało przejść do Kronsztadtu także kilkadziesiąt statków floty handlowej. Dla całego zespołu wytyczono inną marszrutę, aniżeli dla dwóch poprzednich, które przedarły się środkiem Zatoki Fińskiej. Dla małych okrętów o tej porze roku, gdy lody już ruszyły, byłaby to droga zbyt niebezpieczna. Postanowiono więc okręty tego zgrupowania przeprowadzić przez tak zwany strategiczny tor wodny, biegnący skrajem szkierów w północnej części zatoki. Lód był tu jeszcze nieruchomy, a przy tym nieco cieńszy, co stanowiło bardzo ważny moment, ponieważ dysponowano już tylko małymi lodołamaczami portowymi.
Okręty trzeciego zgrupowania opuściły Helsingfors w sześciu rzutach, między 7 a 11 kwietnia. Pierwszy rzut, złożony z 8 okrętów podwodnych i 2 parowców, ugrzązł w lodach na południu Kotki. Z opresji wybawiły go okręty drugiego rzutu (2 okręty podwodne, 5 trałowców, 5 transportowców oraz okręt baza) i odtąd oba zespoły posuwały się razem. Dalsze rzuty składały się z pozostałych okrętów podwodnych, kontrtorpedowców, trałowców, transportowców i okrętów pomocniczych. Najliczniejsza grupa, licząca ponad 100 jednostek, wyruszyła 11 kwietnia z rana, po niej jako ostatni wyruszył zespół torpedowców.
Okręty rozciągnęły się na długiej trasie wzdłuż wybrzeży Finlandii. Były one niejednokrotnie ostrzeliwane z brzegów przez oddziały biało-gwardyjskie, co nie powstrzymało jednak marszu radzieckiej floty. Główna część trzeciego zgrupowania znalazła się w Kronsztadcie między 16 a 18 kwietnia, ostatnie okręty zameldowały się 22 tegoż miesiąca.
Flota Bałtycka została uratowana.
Przemarsz przez lody był pierwszą wielką operacją Floty Czerwonej, a zarazem wyczynem bez precedensu w historii marynarek wojennych. Zaplanowany był na wielką skalę i z olbrzymim rozmachem, jako operacja o wielkim znaczeniu państwowym, której ogólne kierownictwo spoczywało w rękach Komitetu Centralnego partii bolszewickiej i Rady Komisarzy Ludowych. Przygotowanie operacji wychodziło poza ramy kompetencji kierownictwa floty i wymagało współudziału szeregu organów władzy państwowej, między innymi Ludowego Komisariatu Spraw Zagranicznych, Rady Gospodarki Narodowej i in., jednak pomyślne wykonanie było zasługą marynarzy radzieckich, którzy wykazali gorący patriotyzm i niezwykły hart ducha w dążeniu do wytkniętego celu uratowania Floty Bałtyckiej.
NIEMIECKA EKSPEDYCJA DO FINLANDII
Zadaniem wspomnianego zespołu niemieckiego pod dowództwem kontradm. Meurera w pierwszej fazie operacji było przygotowanie na Wyspach Alandzkich bazy do przyszłych działań. W dniu 6 marca doszło do porozumienia z wiceadm. Ehrensvardem w sprawie podziału zadań i rejonów operacyjnych floty szwedzkiej i niemieckiej. Następnego dnia niemiecki oddział desantowy w sile batalionu strzelców rozpoczął lądowanie i rozbrajanie oddziałów rosyjskich. Baza niemiecka powstała w Mariehamnie. Kolejna faza operacji obejmowała przewiezienie wojsk niemieckich do Finlandii. W Gdańsku sformowano w tym celu tzw. dywizję bałtycką pod dowództwem gen. R. von der Goltza, liczącą ponad 10 000 ludzi. Według pierwotnych zamierzeń dywizja miała być przerzucona z Wysp Alandzkich w rejon Abo, lecz wskutek długo utrzymującej się powłoki lodowej plan ten był niewykonalny. Kontradm. Meurer postanowił zatem dokonać desantu w Hangó, dokąd dostęp był łatwiejszy.
Do końca marca Niemcy czynili przygotowania do ekspedycji. W dniu l kwietnia siły inwazyjne opuściły Nowy Port. Liczyły one 11 transportowców z wojskiem pod ochroną 3 okrętów liniowych, pancernika obrony wybrzeża, 2 krążowników, 7 kontrtorpedowców, 20 trałowców, którym towarzyszyły lodołamacze, węglowce i inne jednostki pomocnicze.
Wieczorem 3 kwietnia siły niemieckie znalazły się przed silnie ufortyfikowaną wysepką Russaró, broniącą dostępu do Hangó. Załoga ciężkich baterii nadbrzeżnych liczyła tylko 30 żołnierzy, toteż umocnienia bez walki wpadły w ręce niemieckie. W godzinę później pierwsze oddziały dywizji bałtyckiej wylądowały w samym Hangó. Wycofujące się oddziały rosyjskie wysadziły w porcie 4 własne okręty podwodne "AG 11", "AG 12", "AG 15", "AG 16", okręt bazę okrętów podwodnych "Aland" oraz dozorowiec "Jastrieb".
Następnego dnia cała dywizja gen. von der Goltza znalazła się już na lądzie i obsadziła port oraz miasto. W przeddzień obsadzenia przez Niemców Russaró i Hangó niemiecki batalion strzelców rozpoczął działania przeciwko Abo. Napotkał jednak koło wysp Korpo (Korppoo) i Nagu (Nauvo) silny opór oddziałów rosyjskich wspieranych przez kanonierkę "Bóbr".
Nie mogąc złamać oporu obrońców, dowódca batalionu strzelców zwrócił się 4 kwietnia o pomoc do kontradm. Meurera, który następnego dnia rano wysłał w rejon tych wysp krążownik "Kolberg" z 3 okrętami pomocniczymi wraz z oddziałem desantowym z okrętu liniowego "Westfa-len" w sile 150 ludzi.
Tym razem opór obrońców został złamany. Niemcy zdobyli lodołamacz "Murtaja" i parowiec "Dragsf jard", które zabrano do Hangó.
W Abo Rosjanie trzymali się jednak nadal, wobec czego Niemcy zaniechali na razie zdobycia tego portu.
W tych dniach ewakuacja Floty Czerwonej z Helsingforsu była w pełnym toku. Dowódca brytyjskich okrętów podwodnych, nie chcąc dopuścić, aby wpadły one w ręce Niemców, nocą z 3 na 4 kwietnia wysadził ja w powietrze. W ten sposób przestały istnieć "E l", "E 8", "E 9", "E 19". ,,C 26", "C 27" i "C 35". Załogi powróciły przez Murmańsk do kraju.
Kontradm. Meurer w obawie przed minami postanowił wstrzymać akcję floty na Helsingfors, pozostawiając zadanie zajęcia miasta dywizji bałtyckiej. Do tego czasu rozkazał skoncentrować się swoim siłom w Rewlu. Jednocześnie postanowiono wysadzić pomocniczy desant w odległości 115 km na wschód od Helsingforsu. Oddział w sile 3000 ludzi został przewieziony w dwóch rzutach przez 2 parowce, do których przydzielono 2 lodołamacze. Pierwszy rzut wyszedł z Mewia 5 kwietnia i dotarł do wyznaczonego miejsca w dwa dni później. Drugi rzut był na miejscu 11 tegoż miesiąca wieczorem.
Kontradm. Meurer przybył do Rewia 9 kwietnia wraz z okrętami liniowymi "Posen" i "Westfalen". Trzeci okręt liniowy, "Rheinland", w czasie marszu do Rewia wpadł 11 kwietnia na skały i odniósł bardzo ciężkie uszkodzenia. Dopiero 9 lipca okręt ten został ściągnięty ze skał po zdemontowaniu artylerii i przeniesieniu na jednostki pomocnicze zapasów amunicji oraz węgla. Z końcem lipca przyholowano go do Kilonii. Do służby już nie powrócił.
Po dwóch dniach oczekiwania dotarła do kontradm. Meurera wiadomość od gen. von der Goltza, że fiński rząd rewolucyjny 11 kwietnia rano opuścił Helsingfors i udał się w kierunku Wyborga, a. dywizja bałtycka osiągnie Helsingfors w nocy z 11 na 12 kwietnia. Po otrzymaniu tego meldunku kontradm. Meurer zarządził po południu 11 tegoż miesiąca wymarsz floty z Rewia. Zespół niemiecki składał się z okrętów liniowych "Westfalen" i "Posen", starego pancernika obrony wybrzeża "Beowulf", półflotylli trałowców, lodołamacza i parowca, na którego pokładzie znajdowała się kompania wojska.
Obawiając się nieznanych zagród minowych zespół niemiecki przeczekał noc na morzu. Nazajutrz panowała gęsta mgła, toteż dopiero po południu okręty niemieckie mogły podjąć dalszy marsz, a niezadługo zatrzymały się w odległości mili od portu, przy starej twierdzy Sveaborg (Suomenlinna). Jeszcze tego samego dnia oddziały desantowe z okrętów liniowych w sile około 400 ludzi zajęły dzielnicę portową i południowe części miasta. Walki trwały przez całą noc i przedpołudnie następnego dnia do godz. 13, po czym Helsingfors został zajęty.
W dniu 30 kwietnia kontradm. Meurer wraz ze swym zespołem odwołany został z Bałtyku na Morze Północne. Dowództwo nad nieznacznymi niemieckimi siłami morskimi na Bałtyku objął kontradm. von Usslar, mający swą siedzibę w Lipawie.
TRAGEDIA FLOTY CZARNOMORSKIEJ
W dniu 18 lutego 1918 roku armie niemieckie ruszyły na wschód, aby wymóc na republice radzieckiej zgodę na przyjęcie narzuconych warunków pokojowych. Po zawarciu traktatu w Brześciu 3 marca Niemcy przystąpili do okupowania Ukrainy. Już 13 tegoż miesiąca zajęli Odessę, a 17 Mikołajów.
W tym czasie okręty tureckie i niemieckie często pokazywały się u brzegów rosyjskich. W dniu 11 kwietnia "UC 23" zatrzymał parowiec "Trud" i odesłał go z załogą pryzową do Odessy. Taki sam los spotkał 14 kwietnia statki "Kazak" i "Olga". W związku z tym rząd radziecki w nocie komisarza ludowego spraw zagranicznych, wystosowanej 18 tegoż miesiąca, ostro zaprotestował przeciw tym wrogim aktom, oznaczającym pogwałcenie artykułu 5 traktatu pokojowego.
Niemcy jednak interpretowali traktat tak, jak im się podobało. Wtargnęli na Krym, zajęli 18 kwietnia Pieriekop, 22 Symferopol i wystosowali ultimatum domagające się wydania Floty Czarnomorskiej, motywując to tym, że marynarze stawiają opór wojskom niemieckim, co jest sprzeczne z traktatem brzeskim. Krym jednak stanowił wówczas oficjalnie terytorium socjalistycznej republiki Taurydy, wchodzącej w skład Rosyjskiej Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Rad, co Niemcy zupełnie ignorowali. W dniu 20 kwietnia, gdy Niemcy zbliżali się do Symferopola, członkowie rządu taurydzkiego rozpoczęli ewakuację do Noworosyjska. W Ałuszcie zostali pojmani przez tatarskich nacjonalistów i 24 kwietnia rozstrzelani.
W Sewastopolu przedstawiciele nacjonalistycznej Ukraińskiej Rady Centralnej prowadzili usilną agitację za przyjęciem protektoratu Ukrainy nad Flotą Czarnomorską, co rzekomo miało powstrzymać Niemców od zajęcia Sewastopola.
Agitacja nie pozostała bez następstw. Na okręcie liniowym "Wola" i krążowniku "Pamiaf Mierkurija" podniesiono barwy ukraińskie. Z okrętu admiralskiego odpowiedziano rozkazem opuszczenia ukraińskich, a podniesienia czerwonych bander i zagrożono w wypadku odmowy storpedowaniem okrętów.
Rząd radziecki jeszcze w końcu marca wydał dyrektywę w sprawie przygotowania ewakuacji okrętów do Noworosyjska. Dyrektywa ta została jednak zbagatelizowana zarówno przez przewodniczącego Centrofło-tu, S. S. Knorusa, jak i dowódcę floty, M. P. Sablina 2. Marynarze z brygady kontrtorpedowców, pozostającej pod największymi wpływami bolszewików, samodzielnie przygotowywali okręty do wyjścia z Sewastopola.
Późnym wieczorem 29 kwietnia krążownik pomocniczy, 12 kontrtorpedowców, 65 kutrów motorowych, 11 holowników, 47 barek oraz 8 trans-
2 Był on poprzednio kontradmirałem. Stopnie admiralskie i oficerskie zostały zniesione 29 grudnia 1917 roku.
portowców z ewakuującymi się członkimi rad i organizacji partyjnych na pokładzie, opuściły Sewastopol i skiorowały się do Noworosyjska.
W Sewastopolu bolszewicy przez cały dzień 30 kwietnia nie ustawali w wysiłkach, aby doprowadzić do ewakuowania reszty floty. Tego dnia załogi dowiedziały się prawdy o żądaniach niemieckiego dowództwa, które wyraźnie stwierdzało, że nie rezygnuje z zajęcia Sewastopola i nie godzi się na autonomię floty. Pod naciskiem marynarzy M. P. Sablin musiał dać rozkaz wyjścia na morze. Wieczorem okręty liniowe "Swobodnaja Rossija" i "Wola", okręty podwodne, 5 kontrtorpedowców i inne jednostki zaczęły wychodzić z Sewastopola. Dostały się one pod ogień artylerii niemieckiej ustawionej na pobliskich wzgórzach od północnej strony. Oba okręty liniowe i 3 kontrtorpedowce przerwały się przez ogień niemiecki. Kontrtorpedowiec "Gniewnyj", trafiony pociskiem niemieckim, był zmuszony do wyrzucenia się na brzeg. Mały kontrtorpedowiec "Zawietnyj" został puszczony na dno przez własną załogę. Okręty podwodne i inne mniejsze jednostki, nie mogąc przedostać się przez ogień artylerii, zawróciły.
W Sewastopolu zostało więc 6 starych okrętów liniowych, 2 krążowniki, 3 duże i 9 mniejszych kontrtorpedowców, 14 okrętów podwodnych i inne mniejsze jednostki. Wiele z tych okrętów nie miało w ogóle załóg. Taki był rezultat całomiesięcznego lekceważenia przez Centrofłot i dowódcę floty dyrektyw rady komisarzy ludowych.
W dniu l maja przed Sewastopolem ukazał się krążownik liniowy "Goeben" i krążownik "Hamidiye". Zablokowały one bazę rosyjską od strony morza. Tego samego dnia do Sewastopola wkroczyły wojska niemieckie.
Po opanowaniu Krymu Niemcy kontynuowali marsz na wschód, zajęli wybrzeża Morza Azowskiego po zgnieceniu oporu stawianego przez obrońców, w których szeregach byli także marynarze flotylli azowskiej. Z kolei wojska niemieckie zagroziły Noworosyjskowi.
W dniu 28 maja Lenin podpisał tajną dyrektywę dla dowódcy i głównego komisarza floty. Dyrektywa stwierdzała, że' wobec jawnych oznak, iż Niemcy dążą do zawładnięcia flotą, a przy braku możliwości obrony Noworosyjska i przeprowadzenia okrętów do innego portu, należy zniszczyć wszystkie okręty wojenne i statki handlowe znajdujące się w tym porcie.
W dniu 11 czerwca Niemcy wystosowali kolejne ultimatum, żądając tym razem kategorycznie powrotu okrętów do Sewastopola w terminie do 20 czerwca.
Teraz aby nie dopuścić do zagarnięcia floty przez Niemców należało wprowadzić w czyn dyrektywę. Sprawa była trudna, albowiem wymagała uprzedniego przekonania marynarzy o niezbędności wykonania rozkazu. Rozwinięto akcję propagandową prowadzoną z pomocą przybyłych specjalnie w tym celu przedstawicieli władz centralnych. Trwała ona
jednak zbyt krótko. Referendum przeprowadzone 16 czerwca wśród marynarzy wszystkich okrętów dało następujący rezultat: za niezwłocznym zatopieniem okrętów wypowiedziało się 450 osób, za powrotem do Sewastopola 500, natomiast tysiące powstrzymało się od głosu. Pełniący wówczas obowiązki dowódcy floty A. T. Tichmieniew 3, opierając się na liczbowym wyniku referendum, wydał wszystkim okrętom rozkaz wyjścia 17 czerwca do Sewastopola. Bolszewicy nie przerwali jednak swej działalności uświadamiającej. W rezultacie rozkazu Tichmieniewa usłuchała jedynie część floty. Do Sewastopola powrócił tylko okręt liniowy "Wola" i 6 kontrtorpedowców.
Na pozostających w Noworosyjsku jednostkach podniósł się sygnał: "Okrętom idącym do Sewastopola: hańba zdrajcom Rosji" 4.
Nadszedł dzień 18 czerwca 1918 roku. Okręty w Noworosyjsku podniosły sygnał: "Ginę, ale się nie poddaję" 5. O godz. 14.45 zaczęły iść na dno. Pierwszy pogrążył się kontrtorpedowiec "Pronzitielnyj", a następnie "Ka-liakrija", "Gadżibiej", "Kapitan-lejtienant Baranów", "Lejtienant Szesta-kow", "Fidonisi", "Smietliwyj", "Striemitielnyj". O godz. 18.40 po czterech salwach torped z kontrtorpedowca ,,Kiercz" zatonął okręt liniowy "Swobodnaja Rossija". Kontrtorpedowiec "Gromkij" zatopił się także w sąsiedniej zatoce. "Kiercz" przeszedł do Tuapse, gdzie następnego dnia załoga zatopiła swój okręt, wykonując do końca dyrektywę rządu.
Okręty, które powróciły do Sewastopola, zostały przez Niemców rozbrojone, a załogi zwolnione. Część jednostek Niemcy wcielili do swych sił.
Tragedia Floty Czarnomorskiej dopełniła się. ,
INTERWENCJA NA DALEKIEJ PÓŁNOCY
Interwencja dotychczasowych sojuszników Rosji rozwijała się stopniowo. W pierwszym okresie przebiegała przy akompaniamencie haseł o pomocy przeciwko Niemcom, później od lipca 1918 roku już w formie jawnie wrogich wystąpień przeciw wojskom radzieckim. Poczynania bry-tyjsko-francuskie przypadły na okres demobilizacji starej floty i tworzenia się zaczątków Floty Czerwonej.
Interwenci mieli o tyle ułatwione zadanie, że Centralny Komitet Murmańskiego Oddziału Flotylli, tzw. Centromur, zawiązany jeszcze po rewolucji lutowej, był opanowany przez eserowców i mieńszewików.
W składzie murmańskiego oddziału był stary okręt liniowy "Czesma", krążownik "Askold", niemal wszystkie znajdujące się na Północy kontr-
3 Miał on poprzednio stopień komandora. Dowódca floty Sablin wyjechał do Moskwy pod pretekstem choroby. Później zbiegł do białogwardzistów. W 1919 roku dowodził flotą u Denikina.
_ 4 P. Bołgari i in. Czernomorskij flot. Moskwa 1967, s. 111.
rJ 5 Tamże.
torpedowce 6 i część trałowców. Pozostałe okręty bazowały w Archangiel-sku, gdzie działał Centralny Komitet Flotylli tzw. Celedfłot, w którym od czasów rewolucji październikowej większość zaczęli zdobywać bolszewicy.
W dniu 3 marca 1918 roku brytyjski okręt liniowy "Glory" wysadził w Murmańsku oddział piechoty morskiej. Wkrótce potem przybyły dalsze wojska brytyjskie i francuskie. Opanowały one murmańską linię kolejową pod pozorem jej osłony. Za zgodą Centromuru obsadziły też stanowiska artylerii nadbrzeżnej. Pretekstem była potrzeba uzupełnienia załóg. Tym samym argumentem posłużono się wprowadzając Anglików i Francuzów w skład załóg kontrtorpedowców. Wkrótce okręty te znalazły się w całkowitym władaniu interwentów, jako że marynarze rosyjscy nie chcieli służyć pod obcymi rozkazami. Z kolei w podobny sposób opanowano "Czesmę" i "Askolda" oraz szereg trałowców.
Siły interwentów rosły. Latem wynosiły ponad 31 000 ludzi. Wystąpienia były już zdecydowanie agresywne. Poza Murmańskiem opanowano szereg portów nad Morzem Białym Kem', Onegę i inne, a 2 sierpnia także Archangielsk. Stworzono w ten sposób potężny przyczółek, z którego mogły wyjść uderzenia w celu połączenia się z oddziałami kontrrewolucji.
Oddziały marynarzy flotylli dwińskiej, która zorganizowała się na ewakuowanych z Archangielska jednostkach, stawiały zdeterminowany opór wraz z oddziałami Armii Czerwonej. Walki przeniosły się jednak daleko w głąb lądu. Wybrzeże murmańskie i archangielskie znalazło się na długie miesiące w obcych rękach.
ALIANCI ZYSKUJĄ PRZEWAGĘ
: (Działania na wodach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku ,i> )-/t fx. styczeńsierpień 1918)
U-BOOTY JESZCZE GROŹNE
i B
Działania na wodach zachodniej Europy w 1918 roku toczyły się pod znakiem wojny podwodnej. Wobec coraz większej pasywności głównych sił Hochseeflotte, które poza jednym, nieudanym wypadem nie oddalały się od baz, cały ciężar wystąpień ofensywnych spoczął już wyłącznie na U-bootach. Do walki z żeglugą sprzymierzonych na głównym teatrze działań to jest na Atlantyku i na Morzu Północnym Niemcy
6 Jedynie kontrtorpedowce "Włastnyj" i "Grozowoj", podobnie jak i krążownik "Wariag", znajdowały się w remoncie na stoczniach brytyjskich.
wprowadzili w ciągu tego roku ogółem 162 okręty podwodne, ale w działaniach uczestniczyło w każdym miesiącu od 62 do 75 U-bootów. Wchodziły one w skład pięciu 7 flotylli Hochseeflotte i dwu flotylli "Flandria" oraz flotylli krążowników podwodnych.
Straty żeglugi aliantów i państw neutralnych, chociaż mniejsze niż w 1917 roku, były do sierpnia jeszcze wysokie (por. tabela 14). W tej sytuacji zażegnanie podwodnego niebezpieczeństwa było głównym celem, jaki przyświecał wszystkim poczynaniom alianckim, zwłaszcza że flotom przybyło jeszcze jedno, niesłychanie ważne zadanie, a mianowicie zapewnienie bezpieczeństwa przewozu wojsk amerykańskich, które w coraz większej liczbie zaczęły przybywać do Europy. Siły do walki z U-bootami były stale rozbudowywane, a także lepiej uzbrajane i wyposażane. Stawiano coraz rozleglejsze pola minowe. Zdecydowano się też na przeprowadzenie planowanych już od dawna ataków na flandryjskie bazy U-bootów.
Zanim jednak szala upragnionego zwycięstwa zaczęła się przechylać na stronę sprzymierzonych, upłynęło wiele miesięcy wypełnionych codziennymi, uporczywymi zmaganiami z groźnym przeciwnikiem.
KANAŁ LA MANCHE TRUDNY DO SFORSOWANIA
Brytyjczycy kontynuowali prace nad zamknięciem kanału La Manche dla U-bootów. W pierwszych tygodniach 1918 roku zakończono stawianie nowej zagrody na linii Folkestoneprzylądek Gris Nez. Patrole i dozory między mieliznami Goodwin Sandis a Cal-ais były coraz silniejsze. Nocą, gdy U-booty przystępowały do forsowania cieśniny, alianckie kontrtorpe-dowce i dazorowce oświetlały powierzchnię morza.
Dowódcy niemieckich okrętów podwodnych coraz częściej podkreślali w raportach, że zarówno przedzieranie się na zachód, jak i powrót do bazy stają się coraz trudniejsze. W ciągu dwóch tygodni, od 26 stycznia do 8 lutego Niemcy sltracili tu 4 U4>ooty. ,...,
W dowództwie niemieckim zapadła więc decyzja przeprowadzenia wypadu na brytyjskie dozorowce. Do udziału w akcji wyznaczono 2 flotyllę kontrtorpedcwców.
Nocą 15 lutego o godz. 0.30 okręty 2 flotylli znalazły się między Downs a Dunkierką. Tutaj podzieliły się 4 półflotylla miała zaatakować brytyjskie dozorowee na zachód od ławicy Colbart (między przylądkiem Gris Nez a Folkestone), natomiast celem 3 półflotylli były jednostki dozorowe znajdujące się na wschód od tej ławicy.
W rejonie zamierzonego ataku niemieckiego znajdowało się 12 alian-
l
7 W końcu kwietnia 5 flotylla została rozwiązana, a U-booty przydzielono do innych flotylli lub przeznaczono do celów szkoleniowych, w 31* *">"*.'!."- , "
494
ckich kontrtorpedowców podzielonych na kilka grup oraz szereg innych mniejszych okrętów.
Do pierwszego spotkania doszło o godz. 1.38. Kontrtorpedowce 4 półflo-tylli "B 97", "B 109", "B 110" i "V 100" otworzyły z odległości 300 m ogień do foocznókołowego trałowca "Newbury", który w chwilę później zositał wyeliminowany z walki. Huk wystrzałów nie zaalarmował innych jednotsłek brytyjskich. Przypuszczaino, że ogień dział oznacza akcję przeciw U-bootowi, którego Obecność zasygnalizował godzinę przedtem dozorowiec "Shipmates". , ;
Tymczasem 4 półflotylla zawróciła na północny zachód i zaatakowała niespodziewanie dozorowce pomocnicze 5 i 15 dywizjonu, topiąc dwa z nich. O godz. 2.30 półflotylla rozpoczęła odwrót.
Akcja kontrtorpedowców 3 półflotylli "G 101", "G 102" i "G 103" -była również udana. W walce z dozorowcami pomocniczymi 9, 7, 11 i 17 dywizjonu zatopiła ona 5 jednostek oraz uszkodziła 6 dalszych. O godz. 2.40 nastąpił powrót.
W 40 minut później na kursie 3 półflotylli znalazły się 4 brytyjskie kontrtorpedowce: "Termagant", "Melpomenę", "Zulbian" i "Amazon". Zdawać by się mogło, że los 3 półflotylli jest przesądzony. Położenie pogarszał fakt, że "G 103" mając defekit maszyn ograniczał prędkość pozostałych okrętów. Tej nocy jednak szczęście dopisywało Niemcom. Idący na końcu zespołu brytyjskiego kontrtorpedowiec "Amazon", chociaż dojrzał wyłaniające się z ciemności nocy sylwetki okrętów niemieckich, nie rozpoznał nieprzyjaciela i w chwilę potem oba zespoły zniknęły sobie na wzajem z pola widzenia.
Pierwszy meldunek o napadzie Niemców wiceadm. Keyes otrzymał dopiero w godzinę po odejściu 2 flotylli kontrtorpedowców.
W drodze powrotnej, ojjodz. -S^.jo/iil&in^łji^jy' .fflifif "ilrillF" f oSukces Niemców należy przedr; wszystkim przypisać złej organizacji obrony i niedomaganiom łączności po stronie brytyjskiej, jak też zdecydowanemu działaniu obu grup 2 flotylli kontrtorpedowców. Sukcesu tego jednak nie wykorzystano dla przeprowadzenia tej nocy większej liczby IJ-bootów na zachód.
Następnej nocy Niemcy powtórzyli atak tym razem w wykonaniu flotylli kontrtorpedowców "Flandria" i 3 flotylli torpedowców. Nie przyniósł on jednak takich sukcesów, jak poprzednia akcja, Brytyjczycy ściągnęli bowiem wszystkie okręty dozorowe do portów. Doszło tylko do krótkiej wymiany ognia między okrętami niemieckimi a brytyjskimi bateriami nadbrzeżnymi. Była to już ostatnia akcja niemiecka przeciw dozorowcom u wejścia do kanału La Manche. Dozory brytyjskie pozostały, a U-booty zaczęły unikać tego szlaku i kierowały się na ocean wokół północnych wybrzeży wysp brytyjskich.
495
Kolejny wypad kontrtorpedowców i torpedowców niemieckich nie był już planowany jako działanie na korzyść U-bootów. Akcja przeprowadzona 21 marca wiązała się z ofensywą niemiecką w Pikardii i nad rzeką Lys. Zadanie okrętów niemieckich polegało na ostrzelaniu pozycji przeciwnika i na ewentualnym zaatakowaniu oddziałów alianckich, gdyby zostały one zmuszone do odwrotu. Wyznaczone cele leżały między De Pannę a Dunkierką. Do akcji skierowano trzy grupy, z których każda składała się 37 torpedowców lub kontrtorpedowców. Ponadto wysłano torpedowce "A 7" i "A 19", które miały stać na wyznaczonych pozycjach, aby ułatwić nawigację zespołom powracającym nocą z akcji.
O godz. 3.48, jeszcze w zupełnych ciemnościach, 5 torpedowców zaatakowało Dunkierkę. Ostrzelał je brytyjski monitor "Terror", francuski mały kontrtorpedowiec "Oriflamme" i baterie nadbrzeżne, ale ogień był niecelny. Po pierwszych strzałach torpedowców niemieckich wyszły z Dunkierki kontrtorpedowce brytyjskie "Botha" i "Morris" oraz francuskie "Bouclier", "Obusier", "Magon" i "Capitaine Mehl" z zamiarem odcięcia napastnikom drogi odwrotu. Niemcy zdołali jednak ujść pogoni. Jedynie "Botha" zdołał zaskoczyć stojący na wyznaczonej pozycji ,,A 19", a "Bouc-lier" i "Capitaine Mehl" torpedowiec "A 7". Oba okręty niemieckie poszły na dno.
O godz. 6 okręty pierwszej grupy torpedowców niemieckich zostały zaatakowane przez brytyjski kuter torpedowy "CMB 20". Wystrzelona torpeda przeszła między "A 69" i "A 41" nie wyrządzając szkód. Silny ogień obrony uniemożliwił powtórzenie ataku.
Pozostałe dwie grupy niemieckie powróciły bez przeszkód do bazy.
OSTATNI WYPAD HOCHSEEFLOTTE
Akcji sił nawodnych na Morzu Północnym i Atlantyku w pierwszej połowie 1918 roku było bardzo niewiele. Główne siły Hochseeflotte rzadko opuszczały bazy. Tylko od czasu do czasu krążowniki i kontrtorpedowce przeprowadzały głębokie zagony przeciwko liniom żeglugowym łączącym Wielką Brytanię z państwami skandynawskimi.
W kwietniu adm. Scheer podjął decyzję zaatakowania konwojów brytyjskich między Norwegią a Szkocją, które według otrzymanych meldunków formowane były na początku i w środku każdego tygodnia. Konwoje te były zazwyczaj ubezpieczane przez brytyjskie eskadry liniowe. Wywiad donosił też o okrętach liniowych Stanów Zjednoczonych 8.
W dniu 23 kwietnia Hochseeflotte wyruszyła na morze.
W tym czasie rozpoznanie Zatoki Helgolandzkiej prowadziły 4 brytyj-
8 Stany Zjednoczone wysłały w grudniu 1917 roku do Wielkiej Brytanii 5 okrętów liniowych: "New York", "Wyoming", "Florida", "Delaware" i "Texas". Tworzyły one j /i"".A^,t",orv, iront.radm. H. Rodmana 6 eskadrę Grand Fleet.
skie okręty podwodne: "V 4" w rejonie Texel, "E 42" na południe od ławicy Dogger, "J 4" na północny wschód od niej i "J 6" na zachód od Horns Riff.
W nocy 23 kwietnia dowódca "J 6" ujrzał okręty 2 grupy rozpoznawczej i kontrtorpedowce. Wiedząc o planowanym minowaniu wód Zatoki Helgolandzkiej przez siły brytyjskie, wziął przy złej widoczności dostrzeżone okręty za swoje, toteż nie wysłał meldunku o ich napotkaniu. Dzięki temu Hochseeflotte niepostrzeżenie szła na pełne morze. W tym czasie brytyjska 2 eskadra krążowników liniowych wraz z 7 eskadrą lekkich krążowników osłaniała wielki konwój, złożony z 34 jednostek, który 22 kwietnia opuścił Norwegię eskortowany przez mały krążownik pomocniczy "Duke of Cornwall" oraz kontrtorpedowce "Lark" i "Llewellyn".
O konwoju tym Niemcy dowiedzieli się dopiero 22 tegoż miesiąca, ale wtedy konwój wszedł już do Firth of Forth, toteż 2 grupa rozpoznawcza nie mogła go odnaleźć i powróciła po południu tego dnia do głównych sił, które wieczorem skierowały się do baz.
Powrót sił niemieckich został zaobserwowany 25 kwietnia rano przez "J 6" i dopiero wtedy jego dowódca nadał meldunek. Marsz przez Zatokę Helgolandzką okazał się trudnym przedsięwzięciem ze względu na gęsto rozstawione pola minowe. Na minach zatonął trałowiec "M 67". O godz. 19.37 w odległości 40 mil na północ od Helgolandu krążownik liniowy "Moltke" został zaatakowany przez okręt podwodny "E 42". Wybuch torpedy wyrwał w burcie krążownika liniowego wielki otwór, przez który wlało się blisko 1800 ton wody. Kontrtorpedowce "G 32" i "G 89" uniemożliwiły powtórzenie ataku i "Moltke" dobrnął do Jadę.
Był to ostatni wypad Hochseeflotte. Aż do końca października pozostawała ona w bazach.
PRÓBY ZAKORKOWANIA ZEEBRUGGE I OSTENDY
Główną bazą niemieckich okrętów podwodnych na wybrzeżu Flandrii była Brugia port śródlądowy, połączony z morzem dwoma kanałami: północnym i zachodnim. Nad północnym kanałem leży Zeebrugge, nad zachodnim Ostenda. W Zeebrugge i w Ostendzie kanały były zamykane śluzami, które regulowały stan wód i zapobiegały gwałtownym przyborom w okresie przypływu morza. Port w Zeebrugge osłonięty był od strony morza długim betonowym molem o długości około 2500 m, zaczynającym się o 900 m na zachód od kanału. Szerokość mola wynosiła około 75 m, zwężała się następnie do 25 m, na końcu liczyła tylko 4,5 m. Na cyplu mola Niemcy ustawili 2 działa 88 mm i 3 działa 105 mm. Molo połączone było z lądem wiaduktem kolejowym. Od strony wewnętrznej znajdowały się schrony dla U-bootów oraz lądowisko dla wodnopłatow-
ców. Stocznie i warsztaty znajdujące się w Brugii, Zeebrugge i Ostendzie umożliwiały dokonywanie napraw. Próby zniszczenia śluz oraz samych portów, podejmowane wielokrotnie przez brytyjskie monitory i lotnictwo, kończyły się niepowodzeniem. Baterie nadbrzeżne artylerii ciężkiej i przeciwlotniczej były dostateczną obroną.
Już w 1915 roku dowódca patrolu Dover, wiceadm. Bacon, planował zniszczenie śluzy w Zeebrugge oraz zablokowanie Ostendy przez zatopienie dwóch statków. Wykonanie planu zostało zawieszone wskutek braku środków technicznych i odpowiednich sił desantowych.
Koncepcja odżyła w końcu 1917 roku. Nowe kierownictwo admiralicji9, które przywiązywało wielką wagę do walki z niemieckimi okrętami podwodnymi, uznało również za celowy atak na ich bazy. Prace przygotowawcze nabrały tempa z chwilą objęcia przez wiceadm. Keyesa stanowiska dowódcy patrolu Dover.
Plan jego obejmował trzy akcje: lądowanie na molo oddziału desantowego wysadzonego przez krążowniki, zniszczenie wiaduktu łączącego molo z brzegiem oraz zakorkowanie kanału przez zatopienie wyznaczonych okrętów.
Do wykonania tego planu wyznaczono wyłącznie stare okręty. Zadaniem krążownika ,,Vindictive" oraz promów "Iris II" i "Daffodil" było przybicie do mola i wysadzenie desantu. Krążowniki "Thetis", "Intrepid", "Iphi-genia", "Sirius", "Brilliant" napełnione cementem miały być użyte do zakorkowania kanałów. Pierwsze trzy przeznaczono na Zeebrugge, a dwa następne na Ostendę. Wysadzenie wiaduktu przypadło okrętom podwodnym "C l" i "C 3" każdy z nich zabrać miał 5 ton materiałów wybuchowych.
Głównym zadaniem desantu było opanowanie baterii cyplowej, aby umożliwić wejście do kanału jednostkom, które zakorkują port.
Oddział desantowy składał się z dwu grup szturmowych, grupy tzw. niszczycielskiej, grupy wsparcia uzbrojonej w haubice i ciężkie karabiny maszynowe oraz pododdziału specjalnego, wyposażonego w miotacze ognia, fumatory, rakiety itp. Ogółem siły oddziału desantowego liczyły 82 oficerów oraz 1698 żołnierzy i marynarzy.
Siły Harwich miały być wysłane na dalekie rozpoznanie z zadaniem utrzymywania stałej łączności z Grand Fleet, która powinna interweniować, gdyby Hochseeflotte ukazała się na morzu.
Do ostrzelania niemieckich baterii pod Zeebrugge wyznaczono monitory "Erebus" i "Terror" w asyście 3 kontrtorpedowców. Pod Ostendą powinny się były znaleźć monitory "Marshal Soult" i "General Craufurd" osłaniane przez 8 kontrtorpedowców, 6 ścigaczy i szereg innych okrętów, a w sąsiednim rejonie monitory "Lord Clive" i "Prince Eugene" z 3 francuskimi kontrtorpedowcami. Ogółem bez sił Harwich w operacji
9 Por. s. 438.
przeciwko Zeebrugge i Ostendzie miało wziąć udział 146 okrętów wspartych silnym lotnictwem.
W końcu marca przygotowania zostały zakończone. Termin rozpoczęcia akcji naznaczono na noc 11 kwietnia. Ze względu na nie sprzyjające warunki atmosferyczne akcję tego dnia odwołano, mimo że wszystkie siły wyszły już na morze. Tylko monitory ostrzelały stanowiska niemieckie w Ostendzie; jednocześnie lotnictwo przeprowadziło nalot. Siły wiceadm. Keyesa powtórnie wyszły na morze 13 kwietnia, lecz i tym razem musiały zawrócić wskutek niepogody. I znów tylko monitory ostrzeliwały Zeebrugge i Ostendę.
Niemiecka artyleria nadbrzeżna za każdym razem wkraczała do akcji, ale strzelała niecelnie.
Dopiero 22 kwietnia nastąpiła oczekiwana poprawa pogody. Siły wiceadm. Keyesa wyruszyły o godz. 17. Szły one w trzech kolumnach. Poprzedzały je zespoły lotnicze, które miały nie dopuścić niemieckich samolotów rozpoznawczych mogących odkryć zbliżanie się zespołu brytyjskiego.
O godz. 23 zespół wiceadm. Keyesa zatrzymał się. Jednostki idące dotychczas na holu miały podążać już teraz samodzielnie. Z okrętów, które miały posłużyć do zatarasowania kanałów, zdjęto część niepotrzebnego już personelu. W pół godziny później odłączył się zespół mający wziąć udział w zakorkowaniu Ostendy. Od godz. 0.10 do 0.40 przystąpiono do stawiania gęstej zasłony dymnej.
W tym samym czasie, o godz. 0.19 do Zeebrugge dotarł meldunek o ostrzeliwaniu Ostendy przez monitory. Były to "General Craufurd", "Marshal Soult", "Lord Clive" i "Prince Eugene", które wyszły z Dunkierki o godz. 21.35, a o 0.10 otworzyły ogień na Ostendę.
O godz. 0.20 niemieckie posterunki obserwacyjne na molu usłyszały odgłosy silników. Noc i mgła (w rzeczywistości zasłona dymna) uniemożliwiły im jednak dostrzeżenie brytyjskich jednostek. Nie pomogły ani reflektory, ani rakiety. Gdy jednak hałas silników coraz bardziej się potęgował, ogłoszono alarm dla całego wybrzeża.
W tym samym czasie "Erebus" i "Terror" rozpoczęły ostrzeliwanie baterii w pobliżu wejścia do kanału w Zeebrugge.
Wiatr, który do tej pory wiał od morza, zmienił kierunek i zaczął rozpędzać zasłonę dymną. W chwilę później oczom Niemców ukazał się ciemny masyw dużego okrętu, zdążającego wprost na molo. Zaskoczenie nie trwało długo. Do nadpływających jednostek brytyjskich biły wszystkie działa ustawione na molu i nadbrzeżna bateria artylerii przeciwlotniczej "Wurttemberg".
Krążownik "Vindictive" odpowiedział ze wszystkich dział i karabinów maszynowych.
O godz. 1.01 ,,Vindictive" przybił do mola. W mgnieniu oka rzucono kładki. Pod gradem pocisków ruszył do szturmu oddział desantowy.
W świetle reflektorów i rakiet Niemcy strzelali do nacierających jak do tarcz. Straty Brytyjczyków były bardzo duże.
W pięć minut po przycumowaniu ,,Vindictive'a" przybiły do mola "Daf-fodil" i "Iris II". Lądowanie oddziału desantowego z "Daffodila" odbyło się sprawnie, dużo gorzej poszło oddziałowi z drugiego promu, który poniósł duże straty w trakcie cumowania.
Mimo wielkiej brawury nacierających, główny cel ataku bateria cyp-lowa nie został zdobyty. Jedną z przyczyn było zacumowanie "Yindic-tive'a" w innym miejscu niż planowano, co zdezorientowało marynarzy i żołnierzy oddziału desantowego.
W walkach wzięły udział również niemieckie kontrtorpedowce "V 69". "S 53", "S 63" oraz torpedowce "A 27", "A 30", "A 43" i "A 49" stojące wzdłuż wybrzeża na wschód od wejścia do kanału.
W toku zażartej walki, o godz. 1.20, nastąpił potężny wybuch w rejonie wiaduktu, wprowadzając na chwilę zamieszanie w szeregach obrony. Wybuch zniszczył żelazną konstrukcję mola na odcinku około 40 m, przerywając łączność między załogą mola a oddziałami na lądzie. Zniszczenia wiaduktu dokonał brytyjski okręt podwodny "C 3". Okręt ten, podobnie jak i ,,C l", był holowany prawie od samego Zeebrugge. Dopiero w odległości 2 mil od brzegu oba okręty miały podjąć samodzielnie marsz i o własnych siłach dotrzeć do wiaduktu. Okazało się jednak, że o godz. 0.30 oswobodzić się z holu mógł tylko ,,C 3". Dowódca "C l" widząc, że nie zdąży na czas zająć wyznaczonej pozycji, wycofał się w obawie, że przez opóźnienie wprowadzi zamieszanie w przeprowadzanej co do sekundy akcji.
"C 3" w połowie drogi do wiaduktu został spostrzeżony przez Niemców. Mimo gęstego ognia dotarł do wiaduktu. Po wykonaniu zadania spuszczono na wodę tratwę, która natychmiast została ostrzelana ogniem karabinów maszynowych i dział baterii "Wurttemberg". Wielu marynarzy zostało zabitych i rannych.
Zgodnie z planem bateria cyplowa zamykająca wejście do kanału miała być zdobyta w ciągu 25 minut, aby jednostki przeznaczone do zakorkowania Zeebrugge mogły wedrzeć się do kanału. Chociaż warunek ten nie został spełniony i bateria cyplowa w dalszym ciągu pozostawała w rękach Niemców, "Thetis" jako pierwszy z trzech krążowników skierował się o godz. 1.20 ku wejściu do kanału. Zadaniem jego i dwóch następnych "Intrepid" i "Iphigenia" było dotarcie jak najdalej, aż do samej śluzy, by tam się zatopić.
,,Thetis", nie zważając na ogień baterii cyplowej, okrążył molo, zerwał zagrodę sieciową, ustawioną od końca mola po brzeg i dotarł do wejścia kanału. Tu zakończył swój marsz. Ostrzeliwany przez artylerię niemiecką, mając w dodatku unieruchomione stery, wokół których oplatały się sieci, zaczął tonąć. Dowódca krążownika zdołał jeszcze ustawić okręt tak, aby nie zatarasował przejścia idącym za nim jednostkom. Okręt ostatecznie
Rys. 49. Atak na Zeebrugge nocą z 22 na 23 kwietnia 1918 roku.
zatonął po wysadzeniu go w powietrze przez własną załogę, którą zabrał ścigacz "ML 526".
W wyrwaną przez "Thetis" lukę w zagrodzie weszły dwa następne okręty "Intrepid" i "Iphigenia". Pierwszy, korzystając z tego, że Niemcy cały ogień skoncentrowali na krążownik "Thetis", przedostał się prawie nie dostrzeżony do kanału. Dowódca ustawił w poprzek kanału swój okręt
1 opuścił go po zapaleniu lontów ładunków wybuchowych. Załogę zdjęły ścigacze "ML 526" i "ML 282". Zatopienie "Intrepida" nie zatarasowało zupełnie kanału. Przy brzegu wschodnim pozostała luka szerokości 35 m, przy zachodnim około 25 m.
"Iphigenia" również dotarła do kanału, prowadząc ogień ze swych dział do baterii nadbrzeżnych i okrętów. Pociski "Iphigenii" ciężko uszkodziły i wyeliminowały z walki kontrtorpedowiec "S 53".
Dowódca "Iphigenii" widząc, że pozostała większa luka przy brzegu wschodnim, postanowił zatopić swój okręt właśnie tam, aby chociaż z tej strony zakorkować kanał. Po dotarciu na zaplanowaną pozycję i zapaleniu lontów okręt został opuszczony przez załogę, którą przejął na swój ' pokład ścigacz "ML 282".
Mimo zatopienia obu krążowników, po obu brzegach kanału pozostały wolne przejścia o szerokości około 17 m.
W czasie gdy "Thetis", "Intrepid" i "Iphigenia" przedzierały się ku kanałowi, "Vindictive" o godz. 1.50 syreną i rakietami dał sygnał do odwrotu oddziałowi desantowemu walczącemu na molu. W 20 minut później "Vindictive", "Iris II" i "Daffodil" odbiły od mola, zabierając wszystkich zdrowych i rannych. W czasie odwrotu okręty były silnie ostrzeliwane przez niemieckie baterie nadbrzeżne.
Między godz. 2.15 a 3.30 kontrtorpedowce "Warwick", "Phoebe" i "North Star"- uniemożliwiały niemieckim kontrtorpedowcom wyjście poza rejon wód objętych półkolem mola. "North Star" dwukrotnie atakował torpedami. Jedna torpeda uderzyła w sam cypel mola, powodując zniszczenia, druga ciężko uszkodziła pogłębiarkę "Hessen". W potyczkach tych "North Star" został zatopiony przez artylerię nadbrzeżną. W godzinach porannych Niemcy uratowali 6 ludzi z zatopionego okrętu. Nad ranem zginęły jeszcze
2 ścigacze brytyjskie "ML 110" i "ML 424".
Próba zablokowania Ostendy zupełnie się nie udała. "Brilliant" i "Sirius" zmyliły drogę, ponieważ Niemcy przestawili pławy i zamiast po zbombardowaniu Ostendy przez monitory wejść do kanału, osiadły na przybrzeżnej mieliźnie w odległości około 2 km od portu.
Do unieruchomionego "Brillianta" i "Siriusa" Niemcy otworzyli gwałtowny ogień. Załogi zniszczyły okręty ładunkami wybuchowymi, po czym zostały wzięte na pokład przez jednostki osłony, które składały się z kontr-torpedowców "Tempest", "Sceptre", trałowca kołowego "Lingfield" i dwóch ścigaczy.
Zakorkowanie portów flandryjskich nie wypadło więc tak, jak plano-
wali autorzy projektu. Niemniej Zeebrugge zostało częściowo zablokowane dla większych jednostek. Przecisnąć się mogły tylko mniejsze. Kontrtorpedowcom i większym okrętom podwodnym pozostawała jedynie droga BrugiaOstenda. A zatem Zeebrugge straciło dużo z dotychczasowego znaczenia jako baza U-bootów.
Ten połowiczny sukces był drogo okupiony. Brytyjczycy stracili 214 zabitych i 383 rannych, a 19 ludzi dostało się do niewoli. Niemców padło tylko 8, a rannych było 14.
Niepowodzenia nie zraziły Brytyjczyków. Admiralicja wyznaczyła termin nowej operacji na 9 maja. W akcji miały wziąć udział krążowniki "Vindictive" i "Sappho", monitory "Prince Eugene", "Sir John Moore", "Erebus", "Terror" oraz "M 23", "M 25" i "M 27", a prócz tego 4 francuskie kontrtorpedowce, ścigacze i 30 jednostek pomocniczych. Bezpośrednio do "Vindictive'a" przydzielono jeszcze 2 ścigacze. Siły osłaniające liczyły 18 kontrtorpedowców brytyjskich i francuskich. Plan był bardzo prosty. Wspierane ogniem monitorów i okrętów towarzyszących, "Vin-dictive" i "Sappho" miały wtargnąć do kanału łączącego Ostendę z Brugia, tam się zatopić i w ten sposób zablokować kanał.
Niemcy nauczeni przykrym doświadczeniem nocy z 22 na 23 kwietnia dużo staranniej zorganizowali dozór przed wybrzeżem Flandrii i wzmocnili jego obronę.
W nocy z 9 na 10 maja o godz. 2.30 dwa patrolujące torpedowce niemieckie "A 8" i "A 11" dojrzały w odległości 5 mil od brzegu idące z kierunku północno-zachodniego sylwetki krążownika i kontrtorpedowców. Natychmiast zaalarmowano całe wybrzeże.
O godz. 2.45 granaty najcięższego kalibru zaczęły spadać na Ostendę. W 5 minut po rozpoczęciu przez aliantów bombardowania Ostendy torpedowiec "A 11" zderzył się z "A 8". W wyniku kolizji "A 8" stracił zdolność manewrowania. Opuszczony przez swego towarzysza, "A 8" został zaatakowany ogniem karabinu maszynowego przez ścigacz "ML 22". Po krótkiej walce ścigacz brytyjski skrył się w mroku. Z opresji "A 8" został wyratowany przez "A 11", który powrócił i o godz. 4 wziął go na hol.
Tymczasem ,,Vindictive" prowadzony przez ścigacze wdarł się do portu. Na wyłaniający się z mgieł i dymów krążownik Niemcy skoncentrowali bardzo silny ogień. Zginął dowódca "Vindictive'a", a jego zastępca został ciężko ranny.
Uszkodzony "Vindictive" zarył się dziobem w piaszczystej mieliźnie i nie można było go ustawić w poprzek. Zatonął tarasując tylko 1/3 szerokości wejścia do portu.
O godz. 3.30 wiceadm. Keyes dał rozkaz odwrotu. W pół godziny później "Warwick" zderzył się ze ścigaczem "ML 254", który trzeba było zatopić, a o godz. 5 wpadł na minę i odniósł uszkodzenia. Do Dover przyholował go kontrtorpedowiec "Whirlwind" osłaniany przez "Veloxa".
Brytyjczycy stracili tej nocy 16 zabitych i 31 rannych, a 3 ludzi dostało
się do niewoli; mniej więcej połowa strat przypadła na załogę "Yindic-tive'a".
Powtórna akcja na Ostendę również nie przyniosła spodziewanego sukcesu. Wprawdzie większe jednostki miały przez pewien czas trudności, mniejsze jednak podobnie jak w Zeebrugge mogły w dalszym ciągu przedostawać się swobodnie.
W celu definitywnego zakorkowania Ostendy wiceadm. Keyes zaplanował podjęcie trzeciej akcji. Miała się ona odbyć 20 maja z udziałem krążownika "Sappho" i starego okrętu liniowego "Swiftsure". Do wykonania jednak nie doszło. Stale bombardowana Ostenda traciła znaczenie jako baza U-bootów. Ataki przeciwko portom Flandrii były przeprowadzane również przez lotnictwo alianckie. Szczególnie silnie bombardowano stocznie remontowe w Brugii. W nocy z 17 na 18 maja samoloty uszkodziły kontrtorpedowiec "S 53".
Skuteczny nalot przeprowadzili alianci w nocy z 27 na 28 maja. Samoloty atakowały zakłady naprawcze w Brugii oraz Zeebrugge. Celne bomby spadły na śluzę w Zeebrugge, uszkadzając ją tak poważnie, że przestała spełniać swe zadanie. W dniu 9 czerwca monitory znów ostrzelały wyremontowana do tego czasu przez Niemców śluzę, ponownie ją unieruchamiając do l lipca.
Wzrost natężenia bombardowań ilustrują liczby: od października 1917 do marca 1918 roku alianci dokonali na Brugię 72 nalotów, w których ogółem wzięło udział 349 samolotów, zrzucając 1947 bomb. W poprzednim półroczu liczba nalotów wynosiła 40. Brały w nich udział 202 samoloty, które zrzuciły 1107 bomb. W miesiącach letnich 1918 roku alianckie bomby uszkodziły w bazach flandryjskich szereg okrętów, między innymi 5 kontrtorpedowców i 2 torpedowce.
Monitory również nie próżnowały. Do chwili opuszczenia przez Niemców Flandrii, a więc do 16 października, monitory brytyjskie ostrzelały wybrzeże Flandrii jeszcze 11 razy (9 i 12 czerwca, 19, 26, 29 lipca, 8 sierpnia, 16, 27, 28, 29 września, l października).
Ofensywa przeciwko bazom U-bootów we Flandrii nie ograniczała się jedynie do bombardowań z powietrza i z morza. Bez przerwy trwało również minowanie podejść do Zeebrugge i Ostendy. Dochodziło przy tym do potyczek między zespołami kontrtorpedowców brytyjskich a torpedowcami niemieckimi. Na minach brytyjskich zatonął 8 sierpnia "V 68", a 16 tegoż miesiąca torpedowiec "A 58".
W nocy z 22 na 23 lipca Niemcy przeprowadzili ostatni w tej wojnie wypad z wybrzeża Flandrii na alianckie siły morskie w rejonie Dunkierki. W wypadzie tym wzięło udział 8 szybkich kutrów torpedowych podzielonych na dwie grupy. Grupa zachodnia zaatakowała stojące na redzie w Dunkierce kontrtorpedowiec francuski "Obusier" i torpedowiec "321". Wystrzelone torpedy były niecelne i wybuchły na brzegu. Równie nieskuteczny był atak grupy wschodniej. s c,; v :łj
WIELKIE ZAGRODY MINOWE.
Uniemożliwienie U-bootom wychodzenia na otwarte morze było w dalszym ciągu dla aliantów jednym z najważniejszych problemów. Jeszcze w 1917 roku opracowano plan definitywnego zaminowania wszystkich wylotów Morza Północnego. Plan ten przewidywał postawienie między Gris Nez a brzegiem angielskim ciągłej zagrody sieciowo-minowej, złożonej z 10 rzędów min w odstępach 25-metrowych, przy czym każdy rząd miał być postawiony na innej głębokości. Druga część planu obejmowała postawienie zagrody minowej między Szkocją a Norwegią, długości 250 mil i szerokości 30 mil, złożonej z 15 rzędów min antenowych umieszczonych na różnych głębokościach. Odstępy między minami miały wynosić 90 m.
Było to przedsięwzięcie na niespotykaną dotychczas skalę. Plan postawienia wielkiej zapory minowej między Szetlandami a brzegiem Norwegii narodził się jeszcze w 1917 roku w sekcji minerskiej urzędu uzbrojenia marynarki Stanów Zjednoczonych i został zatwierdzony jesienią tego roku na międzysojuszniczej konferencji. Przygotowanie i wykonanie wzięły na siebie Stany Zjednoczone. W celu przewiezienia do Wielkiej Brytanii min, których liczba początkowo miała wynieść 100 000 sztuk, a następnie wzrosła do 400 000, przebudowano 24 statki. Każdy z nich jednorazowo miał zabierać 2000 sztuk.
Transporty min kierowano do brytyjskich portów Inverness i Inver-gordon, które po odpowiednim przygotowaniu stały się zarazem głównymi bazami tej wielkiej operacji. Pierwszy transport min przybył do Anglii 29 maja 1918 roku. W czasie transportu min przez Atlantyk został zatopiony tylko jeden statek, "Lakę Moor", w dniu 11 kwietnia.
Stany Zjednoczone początkowo rozporządzały tylko dwoma stawiaczami min "San Francisco" i "Baltimore", które zabierały 300 min. Było to stanowczo za mało, by stawiać 5000 min tygodniowo, jak założono w projekcie. Dlatego też z końcem 1917 roku stocznie amerykańskie rozpoczęły przebudowę statków handlowych na stawiacze min. Były to: "Roanoke", "Housatonic", "Canandaigua" i "Canonicus", zabierające po 800850 min, "Quinneebaug" i "Saranac" po 600 min oraz "Shawmut" i "Aroostook" po 300 min.
Prace postępowały bardzo szybko. Do czerwca 1918 roku wszystkie te jednostki znalazły się już na wodach brytyjskich, tworząc drugi zespół stawiaczy min. Pierwszy zespół składał się z czterech brytyjskich okrętów zabierających łącznie około 1300 min.
Minowanie rozpoczęło się 8 czerwca 1918 roku i trwało aż do końca wojny. Plan w całości nie został zrealizowany. Ogółem postawiono od czerwca do października ponad 70 000 min.
Wielka zagroda minowa na Morzu Północnym, mimo że nie zamknęła całkowicie U-bootom drogi na Atlantyk, spowodowała wśród nich szereg
Rys. 50. Zaminowanie Morza Północnego (stan w październiku 1918 roku).
strat. Według źródeł niemieckich zginęło na niej 6 okrętów podwodnych. Oprócz prac nad postawieniem tych dwóch wielkich zagród Brytyjczycy nieprzerwanie minowali Zatokę Helgolandzką i wody u wybrzeży Flandrii. Miny były główną przyczyną strat floty niemieckiej w tym czasie. W ciągu 1918 roku zginęło w ten sposób 12 kontrtorpedowców, 11 torpedowców, 13 trałowców, 31 uzbrojonych trawlerów używanych jako pomocnicze trałowce i dozorowce. Poza U-bootami straty ponosiły więc tylko lekkie siły nawodne, ponieważ wielkie drednoty i krążowniki liniowe tkwiły bezpiecznie a zarazem bezczynnie w swych bazach.
od-l,
WZROST ALIANCKICH SIŁ OBRONNYCH
W okresie styczeń sierpień 1918 roku Niemcy stracili w bezpośrednich akcjach bojowych na obszarze Atlantyku i Morza Północnego 45 okrętów podwodnych. Ponadto 3 dalsze U-booty ("UC 48", "U 39" i "UC 56") zostały internowane w Hiszpanii, dokąd zawinęły po uszkodzeniach. Na pozostałych teatrach działań zginęło w tym czasie jeszcze 9 dalszych jed-
nostek.
Ogólna suma ubytków wyniosła więc 57 okrętów podwodnych. Wcielenie do służby w tym czasie 64 nowych jednostek oznaczało oczywiście rekompensatę strat, pozwalającą także na wycofanie zużytych U-bootów. Jeżeli pozostawało jeszcze jakieś saldo dodatnie, to o istotnym przyroście sił trudno było mówić w obliczu szybkiego rozwoju alianckiej obrony przeciwpodwodnej. Stosunek ten kształtował się coraz bardziej niekorzyst-
nie dla U-bootów.
W 1918 roku alianci stosowali nadal z dobrym skutkiem system konwojów W pierwszej połowie 1918 roku przybyło do Wielkiej Brytanii 235 konwojów liczących 3767 statków, wyszły zaś 192 obejmujące 2908 statków. Przeciętnie więc co miesiąc przychodziło 39 konwojów, a wycho-
dziło 34.
Do walki z U-bootami wszystkie państwa sprzymierzone wystawiły około 5000 okrętów, 2000 samolotów i blisko 200 balonów. Od 11 maja 1918 roku każdego dnia dozór pełniło 300 wodnopłatowców oraz 180 samolotów i sterowców. W siłach państw alianckich coraz większy udział miały Stany Zjednoczone 10.
W poszczególnych miesiącach straty U-bootów kształtowały się nastę-
' W Queenstown bazowało 25 kontrtorpedowców i 5 okrętów pomocniczych, w Breście 33 kontrtorpedowce, 14 holowników, 16 jachtów oraz 4 okręty warsztatowe W Plymouth służbę pełniły 2 kontrtorpedowce i 41 ścigaczy, w Berehaven -6 okrętów podwodnych, na Azorach stało 6 okrętów podwodnych, monitor, kano-nierka, 2 jachty, w Gibraltarze 5 kontrtorpedowców, 5 kanonierek, 2 dozorowce
1 "V^kłaTsił zagrody ruchomej w cieśninie Otranto wchodziło 36 ścigaczy.
Ponadto Amerykanie zorganizowali 30 stacji lotniczych, na których znalazło się 435 wodnopłatowców, 4 sterówce i 46 balonów na uwięzi. ; k
pująco: styczeń 7, luty 3, marzec 5, kwiecień 6, maj 9, czerwiec 3, lipiec 4, sierpień 7.
Największą liczbę U-bootów posłały na dno bomby głębinowe, bo aż 17, to jest 37,8%.
Wskutek natknięcia się na miny zginęło dalszych 13 okrętów podwodnych, a więc 28,9%.
Przez staranowanie zostało zniszczonych 7 U-bootów 15,6%, a alianckie okręty podwodne wyeliminowały z walki następne 4, co stanowi 8,9% ogólnych strat.
Wskutek ognia artyleryjskiego jednostek eskortowych i dozorowych poszły na dno 3 U-booty, to jest 6,7%, a z przyczyn nie znanych l, czyli 2,2%. .:.
PODWODNI ZBRODNIARZE
Wojna podwodna w 1918 roku była nadal prowadzona przez Niemców w sposób bezwzględny i brutalny. W dalszym ciągu celem niemieckich torped były statki szpitalne. W godzinach wieczornych 4 stycznia "U 55" dowodzony przez kpt. Wernera zatopił w odległości 19 mil na południowy zachód od Hartland Point (przy wejściu do Kanału Bristolskiego) wyraźnie oświetlony brytyjski statek szpitalny "Rewa". Czyn ten Niemcy tłumaczyli nierozpoznaniem znaków Czerwonego Krzyża. Następnym statkiem szpitalnym posłanym na dno przez torpedy niemieckie był "Glenart Castle". Dokonał tego 26 lutego w odległości 10 mil na zachód od Lundy Island (w Kanale Bristolskim) ,,UC 56" pod dowództwem kpt. Kiesewet-tera. Ze 182 osób znajdujących się na pokładzie uratowane zostały tylko 22. I w tym wypadku fakt zatopienia statku szpitalnego Niemcy tłumaczyli słabym oświetleniem, które było powodem, że dowódca rzekomo nie wiedział, jaki statek ma przed sobą. Przeprowadzony później przegląd łodzi ratunkowych wykazał ponadto, że były one ostrzelane przez U-boot ogniem karabinów maszynowych.
Jeszcze większe straty w ludziach pociągnęło storpedowanie 27 czerwca przez "U 87" pod dowództwem por. H. Patziga w odległości 120 mil na południowy zachód od Irlandii brytyjskiego statku szpitalnego "Lland-overy Castłe". Zginęły przy tym 234 osoby, uratowały się tylko 24. W czasie akcji ratunkowej por. Patzig z zimną krwią otworzył ogień z działa do łodzi ratunkowych, masakrując wiele pielęgniarek i lekarzy. Dowództwo niemieckie uznało, że nie ponosi on odpowiedzialności za ten czyn u.
Ostatnim statkiem szpitalnym zatopionym w 1918 roku był brytyjski parowiec "Warilda", który w dniu 3 sierpnia został storpedowany przez
11 Por. H. Patzig po tym wyczynie został awansowany o stopień.
"UC 49" pod dowództwem por. Kiikenthala. Razem ze statkiem zginęło 123 ludzi.
Po wojnie 19 oficerów niemieckich zostało oskarżonych o zbrodnie popełnione na morzu. Byli to między innymi L. von Arnauld de la Periere, M. Yalentiner, C. Riicker, W. Werner, W. Kiesewetter, H. Patzig, K. Neu-mann. Przed sądem w Lipsku stanęło jednak tylko trzech. Trybunał nie-miecki uniewinnił kpt. Neumanna, a pozostałych dwóch oficerów z załogi "U 86", L. Diethmara i J. Boldta, skazał na 4 lata więzienia. Po krótkotrwałym pobycie w więzieniu (4 i 6 miesięcy) obaj zbiegli i nie zostali odnalezieni.
PRZEWOŹ WOJSK AMERYKAŃSKICH
Walcząca od kilku lat Europa odczuwała coraz bardziej brak wszelkich środków niezbędnych do prowadzenia wojny. Dotyczyło to przede wszystkim państw centralnych, odciętych od większości rynków światowych, ale również koalicji. Potrzebne były nie tylko okręty i statki, broń i amunicja, żywność i surowce, lecz także ludzie. Krwawe hekatomby złożone na polach bitew w 1916 roku wyczerpały rezerwy ludzkie Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i innych narodów. Przystąpienie Stanów Zjednoczonych do wojny otwierało perspektywy zasilenia frontów poza pomocą materialną dziesiątkami świeżych dywizji.
W dniu 27 maja 1917 roku 12 odpłynął do Europy pierwszy transport wojsk amerykańskich w sile dywizji piechoty. Wraz z nim wyruszył również na pokładzie statku "Baltic" gen. J. J. Pershing, dowódca Amerykańskiej Armii Ekspedycyjnej tzw. American Expeditionary Force.
Wysłanie tych wojsk miało na razie większe znaczenie moralne aniżeli militarne. Stany Zjednoczone nie miały wtedy jeszcze wielkiej armii, bowiem obowiązek powszechnej służby wojskowej wprowadzono dopiero 19 maja 1917 roku. Zanim nowo sformowane oddziały można było wysłać na front, należało je przeszkolić, uzbroić itp., a na to potrzebny był czas. Dopiero więc w 1918 roku wojska amerykańskie mogły przybywać do Europy w większej liczbie.
Przewiezienie wielkiej masy ludzi i materiałów było zadaniem, które wymagało organizacji przemyślanej do ostatnich szczegółów. Przez ten czas więc, gdy młodzi Amerykanie zaprawiali się do trudów wojennych, sztaby opracowywały dokładny plan przerzutu tych wojsk przez Atlantyk.
Już w 1917 roku kontradm. A. Gleaves, dotychczasowy dowódca l eskadry krążowników, został mianowany szefem służby konwojowej. Całość spraw transportu wojennego została podporządkowana utworzo-
12 W celu dokładniejszego przedstawienia transportu wojsk i zaopatrzenia ze Stanów Zjednoczonych do Europy, w rozdziale tym omówiono także sprawy sięgające 1917 roku.
nej jeszcze w czasie pokoju służbie pod nazwą Army Transport Service.
W pierwszym okresie armia amerykańska odczuwała poważny brak jednostek transportowych. Poradzono sobie w ten sposób, że z zarekwirowanych statków niemieckich wybrano 17 i po odpowiedniej przebudowie przekazano je marynarce wojennej jako transportowce. Oprócz tego wydzierżawiono 14 dużych statków z Międzynarodowego Towarzystwa Okrętowego i po przebudowie oddano je również do celów transportowych.
Dnia 7 października 1917 roku gen. Pershing przedstawił projekt wielkiej armii ekspedycyjnej, która była niezbędna w toczonej wojnie. Miała ona wynosić 30 dywizji piechoty, to jest prawie 1,2 min ludzi. Zmusiło to rząd amerykański do szukania nowych sposobów zdobycia statków nadających się do transportu ludzi. Z własnych jednostek handlowych wybrano kilkadziesiąt o prędkości ponad 14 węzłów. Od aliantów europejskich wydzierżawiono jednocześnie duże parowce pasażerskie jak "Mauretania", "Aąuitania", "France", "Lutetia", "Patria" które przebudowano na transportowce.
Nie pokrywało to jednak potrzeb, tym bardziej że w lutym 1918 roku gen. Pershing zażądał przyspieszenia transportów. Zwrócono się więc do Wielkiej Brytanii o oddanie do dyspozycji pewnej liczby statków. Wielka Brytania przekazała Stanem Zjednoczonym 40 statków handlowych o prędkości powyżej 11,5 węzła. W ten sposób Amerykanie potrafili sformować siły, które w lipcu 1918 roku wynosiły (nie licząc jednostek o mniejszym tonażu) 53 statki o pojemności brutto ponad 15 000 RT oraz 3 eskadry kontrtorpedowców, po 3 dywizjony każda. Siły te nazwano Cruiser and Transport Force.
W połowie roku 1918 gen. Pershing zażądał zwiększenia kontyngentu wojsk amerykańskich do 4 min żołnierzy. Dzienny transport powinien wynosić zatem 1012 tyś. ludzi i 75 tyś. ton materiału. Aby temu podołać, rząd Stanów Zjednoczonych wystąpił do państw sojuszniczych o odstąpienie statków handlowych o łącznym tonażu brutto ponad 2 min RT. Jednocześnie przystąpiono do budowy specjalnego typu transportowców. Wszystkie te poczynania sprawiły, że pod koniec wojny Stany Zjednoczone dysponowały 300 transportowcami wszelkich typów. Tonaż statków przewożących ludzi wynosił 800 tyś. RT brutto, co pozwalało jednorazowo zabrać od 115 do 150 tyś. żołnierzy. Nadmienić trzeba, że wojsko przewożono bez broni i amunicji.
Organizacja transportów stała bardzo wysoko. Średnia szybkość załadunku wynosiła 1000 ludzi na godzinę.
Na Oceanie Atlantyckim wydzielono szlaki żeglugowe o szerokości 200 mil każdy: północny dla transportu materiałowego, południowy dla przewozu ludzi. Ponieważ niemieckie okręty podwodne operowały głównie na północnym Atlantyku, zmniejszyło to znacznie ryzyko transportu.
Transporty wojsk z Ameryki do Europy organizowane były w konwoje. Trasa konwoju dzieliła się na 3 strefy:
na amerykańskich wodach przybrzeżnych obronę przed U-bootami zapewniały kutry, patrolowce, okręty strażnicze,
na otwartym morzu eskortę przejmowały kontrtorpedowce i krążowniki,
w rejonie specjalnie zagrożonym, to jest na Atlantyku począwszy od południka 20W, następowały spotkania z europejskimi siłami eskortującymi, w których skład wchodziły również kontrtorpedowce amerykańskie.
Stosunek procentowy sił eskortujących wynosił: Stany Zjednoczone 82,75%, Wielka Brytania 14,12%, Francja 3,12%.
Najtrudniejsza była ochrona konwojów na wodach europejskich. W związku z tym w Breście została założona przez Amerykanów baza dla kontrtorpedowców. Już w listopadzie 1917 roku stacjonowało tam 38 tych okrętów, 16 eskortowców i 9 patrolowców. Dla ochrony konwojów przed atakami niemieckich okrętów nawodnych skierowano do baz w połud-niowo-zachodniej Irlandii 3 okręty liniowe: "Nevada", "Oklahoma" i "Utah". Bardzo szybko postępowała też rozbudowa amerykańskich rozpoznawczych sił lotniczych.
Organizacja i przerzut wojsk z Ameryki do Europy dzieliły się na trzy okresy. Pierwszy, o charakterze organizacyjnym, trwał od maja do sierpnia 1917 roku; w tym czasie Amerykanie wysłali 15 tyś. ludzi. Transport odbył się bez strat.
W okresie drugim, od sierpnia 1917 do kwietnia 1918 roku, przewieziono przez Atlantyk 300 tyś. ludzi przy bardzo ograniczonej pomocy państw europejskich. Miesięcznie przerzucano około 30 tyś. ludzi. Z licznych statków biorących udział w konwojach Niemcy zatopili tylko jeden
"Tuscania" wiozący 2156 żołnierzy. W wyniku storpedowania zginęło 210 ludzi.
Okres trzeci, od kwietnia 1918 roku do końca wojny, w związku z sukcesami Niemców we Francji charakteryzował się wzmożonym tempem przerzutów. Przetransportowano wówczas 1,7 min żołnierzy, czyli przeciętnie 243 tyś. miesięcznie. Rekord padł w lipcu, kiedy przewieziono 317 tyś. osób. Oprócz ludzi przewieziono 8 min ton materiałów i żywności.
Konwoje, złożone przeciętnie z 12 statków z 3040 tyś. ludzi na pokładach, odchodziły z Ameryki co 57 dni. Portami przyjmującymi transporty wojsk były we Francji: Brest, Saint Nazaire, Bordeaux, w Wielkiej Brytanii zaś: Liverpool, Southampton, Londyn, Glasgow.
Od chwili przystąpienia Stanów Zjednoczonych do wojny przerzucono na 1142 transportowcach 2 076 880 ludzi, z tego l 075 233 czyli 51,25%
na okrętach brytyjskich, 925 581 to jest 46,25% na amerykańskich i 76 066 to jest 2,5% na jednostkach innych państw.
Największym transportowcem był dawny niemiecki statek pasażerski "Yaterland", przemianowany na "Leviathan" (54 282 RT brutto), który wykonał 10 rejsów, przewożąc do Europy 96 804 żołnierzy. Straty w czasie transportu wskutek niemieckich działań wojennych wyniosły 368 osób, czyli mniej niż pochłonęły w tym czasie nieszczęśliwe wypadki związane z przerzutem wojsk amerykańskich do Europy, które pociągnęły za sobą
379 ofiar.
Straty w transportach wynosiły 150 tyś. RT brutto, czyli 5% ogólnego
tonażu.
Niemcy, aby zapobiec przerzutowi wojsk amerykańskich do Europy, podjęli wiele akcji sabotażowych i dywersyjnych w portach amerykańskich, nie zdołali jednak zakłócić harmonijnego toku prac, mimo że kilka akcji im się powiodło.
Wiosną 1918 roku niemieckie okręty podwodne postawiły przy brzegach amerykańskich pola minowe między East Point i Hatteras. Zginęło na nich kilka patrolowców i krążownik "San Diego".
OSTATNIE NALOTY STEROWCÓW HOCHSEEFLOTTE j
t
Rok 1918 rozpoczął się fatalnie dla sterowców Hochseeflotte. Dnia 5 stycznia wybuchł w hangarach bazy Ahlhorn pożar, który pochłonął 5 sterowców: "L 46", "L 47", "L 51", "L 58", "SL 20". Zginęło przy tym 15 ludzi, a rannych zostało 114. Wobec tej katastrofy w styczniu i w lutym 5 nalotów na Londyn wykonały tylko samoloty.
Pierwszy nalot 5 sterowców w 1918 roku nastąpił dopiero w nocy z 12 na 13 marca, a kolejny w miesiąc później, 12 kwietnia. Bomby spadły na szereg miejscowości wschodniej i środkowej Anglii. Mimo silnego ognia artylerii przeciwlotniczej i uszkodzeń doznanych od wybuchów granatów, wszystkie sterówce dotarły do baz.
W dniu 19 lipca Brytyjczycy przeprowadzili udany atak lotniczy na bazę sterowców w Tondern. Tego dnia we wczesnych godzinach rannych lotniskowiec "Furious" osłaniany przez kontrtorpedowce podszedł na odległość 80 mil od tej bazy. Do nalotu wystartowało 7 samolotów. Atak był wielkim zaskoczeniem i wyrządził w bazie duże straty. Ofiarą bomb padły dwa hangary ze znajdującymi się w nich sterowcami ,,L 54" i "L 60", które uległy całkowitemu zniszczeniu. Sukces ten Brytyjczycy okupili
stratą 2 samolotów.
Kolejny nalot sterowców na Anglię odbył się dopiero w nocy z 5 na 6 sierpnia. Był to ostatni atak sterowców niemieckiej marynarki wojennej.
W dniu tym w godzinach popołudniowych wystartowało 5 jednostek. Atak prowadził dowódca sterowców Hochseeflotte, kmdr por. Strasser. Bombardowanie miało objąć rejony środkowej lub południowej Anglii.
Każdy ze sterowców zabrał 26002800 kg bomb burzących i bomby
zapalające. Spadły one między innymi na Boston, Norwich i okolice ujścia Humber. Sterówce powróciły do baz, poza jednym "L 70", na którym znajdował się kmdr por. Strasser. Sterowiec ten został zestrzelony nad morzem w rejonie Yarmouth przez samolot myśliwski. "L 70" płonąc spadł do morza. Zginęli wszyscy.
Nowo mianowany dowódca Hochseeflotte, adm. von Hipper, rozkazem z 26 sierpnia wstrzymał naloty sterowców na Anglię. Według oceny dowództwa niemieckiego ponosiły one straty nieproporcjonalne do osiąganych wyników. Od tej chwili sterówce pełniły jedynie służbę rozpoznawczą nad Morzem Północnym.
, FINAŁ NA POŁUDNIU (Działania na wodach południowoeuropejskich, styczeń sierpień 1918)
"GOEBEN" I "BRESLAU" NA MORZU EGEJSKIM
Po podpisaniu zawieszenia broni między Rosją a Niemcami działania Jf przeniosły się z Morza Czarnego na Morze Egejskie. Przez morze to prowadziły ważne dla aliantów szlaki komunikacyjne do Salonik, które stały się główną bazą zaopatrzenia dla całego frontu macedońskiego. Nic więc dziwnego, że siły niemiecko-tureckie starały się wszelkimi środkami sparaliżować ruch statków w tym rejonie.
Jeszcze pod koniec roku 1917 (2 grudnia) główna kwatera turecka otrzymała informacje o przygotowywanym przerzucie dwóch dywizji alianckich z frontu macedońskiego przez Saloniki do Palestyny. Powstał zatem projekt, aby "Goeben" i "Breslau" dokonały wypadu w kierunku Salonik w celu uniemożliwienia aliantom dosyłania posiłków na front palestyński. Front ten przysparzał, szczególnie po zdobyciu 10 grudnia 1917 roku przez Brytyjczyków Jerozolimy, wielu trosk dowództwu niemiecko-tu-reckiemu. Wypad mógł być przeprowadzony tylko po uprzednim zniszczeniu alianckich sił morskich, blokujących bez przerwy Dardanele. Niemcy więc opracowali plan ich zlikwidowania.
Według uzyskanych informacji cieśniny były zagrodzone sieciami przeciw okrętom podwodnym, rozciągniętymi między zatoką Suwła a wyspą Imbros, oraz między wysepką Mavro a południowym wyjściem z Darda-neli. Wzdłuż wyjścia z cieśniny, między wysepką Mavro a lądem azjatyckim, wzdłuż zachodniego półwyspu Gallipoli i w zatoce Suwła były postawione pola minowe. Na wyspach Imbros i Tenedos stacjonowały siły lotnicze.
Brytyjczycy na wodach tych posiadali 2 okręty liniowe, 3 krążowniki,
2 kontrtorpedowce, 2 monitory oraz wiele dozorowców, patrolowców itp.
Francuzi natomiast utrzymywali na liniach blokady krążownik i szereg jednostek dozorowych. Między wyspami Mavro, Imbros, a zatoką Suwła krążyło od 2 do 3 kontrtorpedowców wraz z krążownikiem i jednostkami dozorowymi. Monitory stały w zatoce Kusu (północno-wschod-nia część wyspy Imbros), reszta sił w zatoce Mudros na wyspie Lemnos.
Plan niemiecki polegał na szybkim zatopieniu patrolujących kontrtorpedowców i monitorów oraz zniszczeniu lotniska na Imbros. Po wykonaniu tego zadania "Breslau" i "Goeben" miały przeprowadzić wypad w kierunku wyspy Lemnos, w celu sprowokowania stojących tam sił alianckich do wyjścia w morze. Przez ten czas jeden z niemieckich U-bootów powinien był postawić miny przy wejściu do zatoki Mudros i atakować torpedami wychodzące jednostki aliantów. Niemcy spodziewali się, że ewentualne straty aliantów spowodowane minami i atakiem podwodnym zrównoważą stosunek sił na tyle, że "Goeben" i "Breslau" będą mogły podjąć walkę z pozostałą częścią zespołu alianckiego.
Siły niemiecko-tureckie przeznaczone do udziału w operacji obejmowały krążowniki "Goeben", "Breslau", tureckie kontrtorpedowce: "Basra", "Numuneihamiyet", "Samsun", "Muavenetimilliye" wszystkie pod dowództwem niemieckich oficerów oraz okręt podwodny ,,UC 23".
Kontrtorpedowce tureckie miały odprowadzić niemieckie okręty tylko do wyjścia z cieśniny, a następnie pozostać na tych wodach i pilnować, aby nie zaczaiły się tu okręty podwodne przeciwnika, które mogłyby zaatakować powracające krążowniki.
Dnia 20 stycznia o godz. 5.41 "Goeben" i "Breslau" wyszły z cieśniny. W pół godziny później "Goeben" wpadł na minę. Wybuch nie spowodował poważniejszych szkód i po 12 minutach okręty podjęły dalszy marsz w kierunku wyspy Imbros. O godz. 7.42 "Goeben" otworzył ogień na radiostację na wyspie i za czwartą salwą zniszczył całkowicie urządzenia, zatapiając także znajdujący się w pobliżu parowiec, "Breslau" zaś zmusił do odwrotu brytyjskiego kontrtorpedowce "Lizard" i "Tigress". Następnie razem z "Goebenem" zatopił stojące w zatoce Kusu monitory "Rag-lan" i "M 28". Z obu jednostek uratowało się 132 ludzi załogi.
O godz. 8.26 dwa samoloty brytyjskie zaatakowały krążowniki niemieckie. W czasie odpierania ataku "Breslau" wpadł na minę i odniósł poważne uszkodzenia. "Goeben" usiłował wziąć "Breslaua" na hol i wtedy spotkał go ten sam los. Okazało się, że oba okręty znalazły się na nie rozpoznanym polu minowym. "Goeben", chociaż ciężko uszkodzony, wydostał się z pułapki dzięki umiejętnym manewrom. Drugiemu krążownikowi to się nie udało. Brytyjskie kontrtorpedowce widząc uszkodzony krążownik próbowały zbliżyć się do niego. "Breslau" zdołał jeszcze odeprzeć ten atak, lecz wybuchy czterech dalszych min rozerwały okręt. "Lizard" i "Tigress" uratowały z załogi krążownika 162 ludzi.
TSTa nnmoc rozbitkom z "Breslaua" ruszył też turecki kontrtorpedowiec
Rys. 51. Wypad "Goebena" i "Breslaua" na Imbros 20 stycznia 1918 roku. *
"Basra", ale kontrtorpedowce brytyjskie ostrzelały go i zmusiły do odwrotu, podobnie jak i znajdujący się w pobliżu drugi kontrtorpedowiec turecki "Muavenetimilliye".
O godz. 9.48 już po raz trzeci w tym dniu "Goeben" natknął się na minę. Dzięki silnej konstrukcji okręt w dalszym ciągu utrzymywał się na wodzie. O godz. 10.30 "Goeben" w otoczeniu kontrtorpedowców, atakowany bez przerwy przez samoloty alianckie, dowlókł się do Dardaneli. Nie skończyło się jednak na tym pasmo jego przygód. O godz. 11.32, będąc już w cieśninie, wszedł na mieliznę. Próby wyrwania się z tej nieoczekiwane] pułapki zawiodły i ,,Goeben" został unieruchomiony. Na pomoc wysłano turecki okręt liniowy "Turgut Reis", który dotarł do "Goebena" następnego dnia po południu. Tymczasem unieruchomiony krążownik stał się celem wielu nalotów. Do 26 stycznia, kiedy to po wielkich wysiłkach udało się tureckiemu okrętowi liniowemu ściągnąć z mielizny "Goebena", lotnictwo alianckie zrzuciło na okręt 180 bomb o łącznym ciężarze 15 400 kg. W cel trafiły tylko dwie, które wyrządziły szereg zniszczeń na pokładzie. W dniu 27 stycznia "Goeben" dotarł do Konstantynopola. Następnego dnia na wody cieśniny przedostał się brytyjski okręt podwodny "E 14" z zamiarem storpedowania "Goebena". Był to zamysł już niewykonalny, a cała akcja zakończyła się dla Brytyjczyków tragicznie, w drodze powrotnej bowiem "E 14" został zniszczony koło Kumkale ogniem
artylerii nadbrzeżnej.
Po wycofaniu się "Goebena" do Konstantynopola działania na Morzu Egejskim prowadziły jedynie lekkie siły nawodne i okręty podwodne.
POWSTANIE WE FLOCIE AUSTRO-WĘGIERSKIEJ
Zwycięstwo rewolucji socjalistycznej w Rosji wywarło wielki wpływ na radykalizację wystąpień mas w udręczonych wojną krajach monarchii habsburskiej. W styczniu Wiedeń i Dolna Austria były widownią burzliwych demonstracji i strajków. W dniach l3 lutego rozegrały się na okrętach stacjonujących w Cattaro wypadki noszące charakter powstania. Najpierw na okręcie admiralskim kontradm. Hansy, krążowniku pancernym "Sankt Georg" i na okręcie pomocniczym "Gaa", a później na innych jednostkach podniesiono czerwone flagi. Dowódca eskadry i oficerowie zostali zaaresztowani. Marynarze wysunęli szereg żądań. W części poświęconej sprawom politycznym domagali się przede wszystkim niezwłocznego zawarcia pokoju bez aneksji i odszkodowań, prawa samostanowienia narodów, demobilizacji armii i floty, które miały być zastąpione przez ochotniczą milicję, ustanowienia demokratycznych rządów ~w Austrii i na Węgrzech itp. W części drugiej występowali o zwiększenie zasiłków dla głodujących rodzin członków załóg, ujednolicenie wyżywienia dla oficerów i marynarzy, poniechanie niepotrzebnych a wyczerpu-
jących prac, uporządkowanie spraw urlopowych i szereg innych spraw bytowych.
Powstanie nie udało się. Było ono ruchem odosobnionym w Cattaro, marynarze nie rozwinęli bowiem niezbędnej działalności agitacyjno-uświa-damiającej ani wśród oddziałów garnizonu czy załóg artylerii nadbrzeżnej, ani wśród okolicznej ludności. Nie szukali też kontaktów z robotnikami arsenału czy też kolejarzami. Poza tą samoizolacją słabość ruchu wyraziła się w pasywnym wyczekiwaniu na rozwój wypadków. Marynarze, przekazawszy do wysłania przedstawicielom partii opozycyjnych w Wiedniu i Budapeszcie depesze o swym wystąpieniu, pokładali całą nadzieję w tym, że wiadomość o wydarzeniach w Cattaro pobudzi resztę kraju do masowych wystąpień przeciw wojnie. Obie depesze nie zostały jednak wysłane przez nadbrzeżną radiostację, o czym przywódcy powstania nie wiedzieli. Dzięki ich bierności, miękkości i niedoświadczeniu komendant bazy, gen. von Gussek, miał ułatwione zadanie. Jego ultimatum wydane 2 lutego, grożące ostrzelaniem przez artylerię nadbrzeżną okrętów, które podniosą kotwicę, podziałało częściowo już tego samego dnia. Oficerom krążowników ,,Novara", "Helgoland" oraz kontrtorpedowców i okrętów podwodnych udało się odzyskać władzę i opanować sytuację jeszcze tego dnia. Pozostałe okręty kapitulowały następnego dnia.
Spośród około 4500 marynarzy zaaresztowano 800 osób. W stan oskarżenia postawiono 40. Na karę śmierci skazano 4 głównych przywódców powstania. Byli to F. Ras (Czech), A. Grabar (Słoweniec) oraz J. Sisgorić i M. Bernicević (obaj Chorwaci). Wszyscy oni zostali rozstrzelani 11 lutego 1918 roku.
WŁOSI SZTURMUJĄ BAZY
Udany wypad ścigaczy w grudniu 1917 roku, uwieńczony zatopieniem pancernika "Wien" w Trieście, zdopingował Włochów do podejmowania tego rodzaju akcji. Na podstawie informacji lotniczych Włosi dowiedzieli się, że w zatoce Buccari (Bakar u nasady półwyspu Istria, od wschodu) przebywają transportowce z materiałem wojennym. Postanowili więc przeprowadzić atak na te jednostki przy użyciu kutrów torpedowych.
W nocy z 10 na 11 lutego "MAS 94", "MAS 95" i "MAS 96" zostały odholowane przez kontrtorpedowce "Animoso", "Audace" i "Giuseppe Abba" do zatoki Quarnero (Kvarner). W zatoce holowanie kutrów torpedowych przejęły torpedowce "18 OS'', "13 OS" i "12 PN", doprowadzając je niepostrzeżenie do cieśniny Farasina (Vela vrata). Dzięki gęstej mgle i cichej pracy silników, osiągniętej zredukowaniem prędkości do 13 węzłów, kutrom torpedowym udało się przebyć ten niebezpieczny odcinek.
O godz. 1.20 zespół włoski dotarł do zatoki Buccari, gdzie zauważono
4 transportowce. Atak torpedowy wykonany został z odległości 300 m. Z czterech wystrzelonych torped tylko jedna eksplodowała, ale była niecelna i wybuch nie spowodował żadnych szkód. Ryzykowna, z brawurą przeprowadzona operacja nie przyniosła żadnego sukcesu.
Zaskoczenie było tak duże, że kutry torpedowe bez przeszkód opuściły Buccari i po przyłączeniu się w zatoce Quarnero do ubezpieczającego wyprawę dywizjonu kontrtorpedowców, szczęśliwie dotarły do Wenecji.
Włosi nie ustawali w planowaniu akcji mających na celu zniszczenie głównych sił przeciwnika. Główne siły floty austro-węgierskiej nie ukazywały się na pełnym morzu. Wobec tego Włosi próbowali unieszkodliwić nieprzyjaciela w bazach. Postanowiono zatem zaatakować austro--węgierskie okręty liniowe właśnie w Poli. W tym celu zbudowano specjalny typ kutra-amfibii gąsienicowej. Skonstruowano go w ten sposób, by mógł sforsować zagrody zamykające wejście do zatoki, składające się z zakotwiczonych, grubych bali drewnianych, powiązanych łańcuchami. W kwietniu 1918 roku Włosi mieli już 4 takie jednostki: "Pulce", "Cava-letta", "Locusta" i "Grillo". Pierwsza akcja nocą z 8 na 9 kwietnia nie doszła do skutku, ponieważ świt zaskoczył Włochów. Również wskutek opóźnienia nie udała się następna nocą z 12 na 13 tegoż miesiąca. W czasie odwrotu Włosi puścili na dno oba wyznaczone do akcji kutry "Pulce" i "Cavaletta" obawiając się, że lotnicy austro-węgierscy mogą odkryć te nowe środki szturmowe marynarki włoskiej. Nie powiodła się też pierwsza akcja "Grillo" przeprowadzona nocą z 6 na 7 maja; musiał on zawrócić wskutek uszkodzenia wyrzutni torpedowej.
Dopiero w nocy z 13 na 14 maja "Grillo", po przyholowaniu w rejon wejścia do zatoki Pola, zdołał przebrnąć przez cztery linie zagród. Przed sforsowaniem piątej został przypadkowo odkryty przez patrolowce aus-tro-węgierskie. Nie chcąc dopuścić, aby "Grillo" dostał się w ręce nieprzyjaciela, marynarze włoscy otworzyli zawory denne. Celny granat austriacki przyspieszył zatonięcie kutra. Załoga dostała się do niewoli. Następnej nocy, z 14 na 15 maja, 2 włoskie kutry torpedowe usiłowały bezskutecznie wedrzeć się do Triestu. Oświetlone reflektorami z brzegu, ostrzelane ogniem artylerii i karabinów maszynowych, zmuszone zostały do odwrotu.
Wszystkie te nieudane próby wtargnięcia do baz świadczyły o skuteczności rozbudowanych zagród bonowo-sieciowych chroniących miejsca postoju floty, niemniej dowództwo austro-węgierskie uznało za konieczne ulepszenie systemu dozorowania i wzmocnienie sił obrony. Włosi jednak nie podejmowali w ciągu najbliższych miesięcy ataków na bazy nieprzyjaciela, ale nie wyrzekli się koncepcji tworzenia nowych środków szturmowych i zdołali je wypróbować jeszcze w praktyce wojennej.
NIEUDANY WYPAD FLOTY AUSTRO-WĘGIERS&IEJ
W dniu l marca 1918 roku dowódcą floty austro-węgierskiej został kontradm. Horthy de Nagybanya. Był on zwolennikiem bardziej energicznych działań. Postanowił zatem przeprowadzić przy użyciu eskadr liniowych wypad w kierunku cieśniny Otranto, aby zniszczyć zagrodę i znajdującą się tam część floty włoskiej.
Plan akcji zakładał, że 3 okręty podwodne zajmą pozycje przed Brin-disi, a następne 3 czatować będą przed Yaloną. Zadaniem okrętów podwodnych miało być postawienie min na podejściach do obu tych portów oraz atakowanie okrętów nieprzyjaciela z chwilą ich wyjścia w morze.
Lekkie krążowniki "Novara" i "Helgoland" z 4 kontrtorpedowcami otrzymały rozkaz atakowania jednostek nieprzyjacielskich na równoleżniku Santa Maria di Leuca, a więc na południe od zagrody stałej. Jednocześnie lekkie krążowniki "Admirał Spaun" i "Saida" wraz z 4 torpedowcami miały zniszczyć zagrodę stałą w rejonie Otranto.
Ubezpieczenie zespołów atakujących miały zapewnić główne siły floty austro-węgierskiej, podzielonej na 7 grup; w sumie składały się one z 4 nowych i 3 nieco starszych okrętów liniowych, 10 kontrtorpedowców i 28 torpedowców.
Zaplanowano również użycie w akcji lotnictwa. Do każdego z oddziałów przydzielono po 2 samoloty. Osłonę z powietrza miało zapewniać 26 maszyn.
Był to zatem potężny zespół, który miał wszelkie dane, by zniszczyć siły alianckie bazujące w Brindisi i Yalonie. Według informacji posiadanych przez dowództwo austro-węgierskie większość sił francuskich znajdowała się na Korfu, włoskich zaś w Tarencie, a więc za daleko, by przyjść z natychmiastową pomocą dozorowi cieśniny Otranto. W Brindisi stały 3 stare włoskie okręty liniowe typu "Roma" oraz jeszcze starsze "Emanuele Filiberto" i "Sardegna", o małej wartości bojowej, 2 włoskie i 3 brytyjskie lekkie krążowniki, 17 brytyjskich, francuskich i włoskich kontrtorpedowców, 12 torpedowców, 14 okrętów podwodnych. W Yalonie przebywały 2 stare włoskie okręty podwodne. W Otranto 3 ścigacze włoskie, 8 brytyjskich i wiele torpedowców.
Lekkie siły austro-węgierskie i 3 okręty liniowe typu "Erzherzog Karl" przebywały w Cattaro. Tam też miała nastąpić koncentracja wszystkich sił. W związku z tym 8 czerwca wyruszył z Poli pierwszy zespół złożony z okrętów liniowych "Yiribus Unitis" z dowódcą floty na pokładzie i "Prinz Eugen" oraz 5 torpedowców.
Drugi zespół okrętów liniowych złożony z "Szent Istvana" i "Tegetthoffa", kontrtorpedowca "Yelebit" i 6 torpedowców opuścił bazę w Poli 10 czerwca wieczorem. Okręty wyszły z półgodzinnym opóźnieniem, ponieważ przedłużyło się otwieranie zagród. Po drodze zaczęły niedomagać ma-
szyny na "Szent Istvanie", wskutek czego opóźnienie jeszcze się zwiększyło. Te dwa wypadki były brzemienne w skutki.
Wybrzeże dalmatyńskie stale patrolowały lekkie jednostki włoskie. W rejonie wyspy Premuda znajdowały się włoskie kutry torpedowe "MAS 15" i "MAS 21" pod dowództwem kmdr por. Rizzo osłaniane od strony morza przez torpedowce "18 OS" i "15 OS". O godz. 2 w nocy 10 czerwca zespół ten powinien był powrócić do bazy, ale wskutek drobnej awarii jednego z kutrów pozostał na pozycji przez dalsze pół godziny.
O godz. 3.15 kmdr por. Rizzo dojrzał dymy na horyzoncie. Zdecydował się przeprowadzić atak torpedowy na nie rozpoznanego jeszcze przeciwnika. Po zbliżeniu się do zespołu nieprzyjacielskiego dostrzegł 2 okręty liniowe w otoczeniu torpedowców. Z niedużą prędkością silniki kutrów torpedowych ze względu na zachowanie koniecznej w tym wypadku ciszy pracowały na małych obrotach przedostał się niepostrzeżenie między osłaniającymi torpedowcami "76 T" i "77 T" na odległość około 300 m od okrętów liniowych. "MAS 15" wystrzelił dwie torpedy do "Szent Istvana", a "MAS 21" tyleż do "Tegetthoffa". Salwa "MAS 15" był celna, a torpedy "MAS 21" z niewiadomych przyczyn zatonęły na 100 m przed atakowanym okrętem.
Pościg torpedowca "81 T" za "MAS 15" nie dał wyników kuter rzucił przed torpedowiec dwie bomby głębinowe, zmuszając go do zwrotu o 90 i powstrzymał w ten sposób pogoń. Włoskie okręty powróciły do Ankony bez dalszych przeszkód.
"Szent Istvan" zatonął po 40 minutach. Przypadkowe storpedowanie okrętu wpłynęło na odwołanie zaplanowanej akcji. Kontradm. Horthy sądził, że zamiar jego został odkryty przez Włochów i obawiał się kontynuowania wyprawy, aby nie narażać na niebezpieczeństwo całej floty.
Po nieudanym wypadzie w kierunku cieśniny Otranto główne siły floty austro-węgierskie j już do końca wojny nie przejawiały aktywności w tym rejonie. Działały jedynie siły lekkie, okręty podwodne i lotnictwo.
NIESZCZELNA ZAGRODA
, ' ' * !' ''.'
Na początku 1918 roku Niemcy dokonali pewnych zmian organizacyjnych na południu. Utworzono bowiem siły Morza Śródziemnego składające się z dwóch flotylli okrętów podwodnych jednej bazującej w Poli i dwu w Cattaro. Siłom Morza Śródziemnego podlegała półflotylla "Konstantynopol". Działalność jej obejmowała Morze Czarne, a w jej skład wchodziły 3 U-booty ("UB 14", "UB 42", "UC 23").
Ostatni rok wojny przyniósł nieznaczne tylko wzmocnienie niemieckich sił w basenie Morza Śródziemnego. Z 6 U-bootów wysłanych z Niemiec do Poli i Cattaro dotarły tylko 3 ("UB 105", "UB 128", "UB 129").
520
Pozostałe 3 ("UB 69", "UB 71", "UB 70") zostały zniszczone w drodze. Dowództwo niemieckie starało się stworzyć nowe warsztaty remontowe w Poli, Cattaro, Fiume i Trieście, ale uruchomiono je w całości dopiero przed samym zakończeniem wojny.
Straty aliantów i państw neutralnych na wodach południowej Europy przez pierwsze 5 miesięcy roku utrzymywały się mniej więcej na poziomie z 1917 roku. Ich wysokość łącznie ze stratami poniesionymi na minach postawionych przez U-booty obrazuje tabela 15.
Zablokowanie cieśniny Otranto było więc dla aliantów w dalszym ciągu sprawą niezmiernej wagi. W celu definitywnego załatwienia tej sprawy zorganizowano 8 lutego 1918 roku w Rzymie konferencję Międzysojuszni-czej Rady Morskiej13. Z przedstawionych tam kilku projektów wybrano francusko-włoski projekt zagrody stałej, uzupełnionej według propozycji brytyjskiej elementami zagrody ruchomej. We Włoszech, Francji i Wielkiej Brytanii zamówiono potrzebne materiały, które poczęły nadchodzić na miejsce już w kwietniu. Prace nad ustawieniem zagrody trwały 5 miesięcy, od 22 kwietnia do 30 września 1918 roku. Liczyła ona 66 km długości. Składała się z szeregu zakotwiczonych członów, każdy o długości 300 m. Na głębokości od 10 do 60 m rozciągnięte były sieci i amerykańskie miny antenowe w liczbie około 40 000 sztuk. Sieci były stalowe, umocowane za pomocą bloków betonowych, kotwic i pływaków. Zagroda wytrzymywała wszelkie sztormy. Uzupełniały ją elementy zagrody ruchomej. Dozór pełniły okręty różnych klas ugrupowane w szereg linii u. Na pierwszej rozciągały się alianckie okręty podwodne z zadaniem obserwowania portów nieprzyjaciela.
Na drugiej linii, między Brindisi a Yaloną, krążyło 1012 kontrtorpe-dowców. 'T,ocMj
Trzecia linia złożona była z uzbrojonych trawlerów i lugrów wyposażonych w aparaty podsłuchowe. Jednostek tych było 35 dzieliły się na 5 grup. Dopiero za nimi znajdowała się zagroda stała, przy której dozorowały 4 trawlery. Na wysokości wyspy Fano rozciągała się linia lugrów złożona z 8 grup po 7 jednostek każda.
Na wysokości Korfu przebiegała linia, na której utrzymywano 4 trawlery z aparatami podsłuchowymi, a bardziej na południe od Korfu 4 grupy ścigaczy amerykańskich w liczbie 1216 jednostek oraz 2 statki z balonami na uwięzi.
Poczynania aliantów nad ustawieniem zagrody spotkały się z kontrakcjami floty austro-węgierskiej, która kilkakrotnie w 1918 roku próbowała
15 Międzysojusznicza Rada Morska była powołana do życia na konferencji w Paryżu 29 listopada 1917 roku. Jej członkami byli ministrowie marynarki i szefowie sztabów admiralicji Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch oraz przedstawiciele naczelnych władz marynarki Stanów Zjednoczonych i Japonii.
" Zagroda ruchoma w cieśninie Otranto w 1918 roku liczyła: 15 maja 222 jednostki, 15 czerwca 268 jednostek, 15 sierpnia 282 jednostki, 15 września 280 jednostek.
521
dokonać napadów na jednostki dozorujące. Między innymi w nocy z 22 na 23 kwietnia opuściło Cattaro 5 kontrtorpedowców "Triglav", "Csepel", "Uzsok", "Dukla", "Lika" i skierowało się w rejon na południe od Va-lony. W czasie marszu natknęły się na 2 kontrtorpedowce brytyjskie "Jackal" i "Hornet". W wyniku walki oba odniosły uszkodzenia i poczęły wycofywać się na południe, alarmując pozostałe siły. Na pomoc pośpieszyły kontrtorpedowce "Comet", "Torrens", "Alarm" i francuski "Cimeterre". Przybyły jednak za późno, aby wziąć udział w walce, jednostki austro-
-węgierskie bowiem zawróciły już do swych baz. <;!; <. r : "; >
Mimo tak wielkiego nakładu środków i sił na stworzenie zagrody w cieśninie Otranto, nie zamknięto całkowicie dróg niemieckim i austro-
-węgierskim okrętom podwodnym. Przedostawały się one przez zagrodę, choć oczywiście z trudnościami.
W sierpniu, gdy front macedoński począł się chwiać, dowódca U-bootów na Morzu Śródziemnym otrzymał dyrektywę, która nakazywała skierować wszystkie stojące do dyspozycji okręty podwodne na linie komunikacyjne walczącej tam armii francuskiej. Doprowadziło to do osłabienia działalności U-bootów przeciwko żegludze.
Tonaż zatopionych przez U-booty statków w okresie czerwiecsierpień podany jest w tabeli 16. 000 Ofc of
Większe straty aliantów w pierwszym półroczu należy tłumaczyć przede wszystkim tym, że system konwojów nie był jeszcze powszechnie stosowany. W drugiej połowie roku stan ten radykalnie się poprawił. Od lipca prawie 98% wszystkich parowców idących w konwojach szczęśliwie przybywało do portów przeznaczenia.
Rok 1918 na Morzu Śródziemnym charakteryzował się znacznym wzrostem liczby zatopionych U-bootów. Do sierpnia włącznie flota niemiecka straciła w operacjach podwodnych 9 jednostek, a austro-węgierska 3, podczas gdy przez trzy pierwsze lata wojny ginęło po 2 rocznie.
Pierwszym zniszczonym U-bootem był "UB 69", który dopadły 9 stycznia w Cieśninie Sycylijskiej brytyjskie ścigacze okrętów podwodnych. W dziewięć dni później (18 stycznia) zginął na Morzu Egejskim wskutek wybuchów bomb głębinowych alianckich jednostek dozorowych ,,UB 66".
W dniu 23 lutego wyeliminowany został z walki austro-węgierski okręt podwodny "U 23". Zatopił go pod Yaloną miną holowaną włoski kontr-torpedowiec "Airone" w chwili, gdy zdradził on swoje położenie torpedą odpaloną do napotkanego parowca, rmwsłaju fosn wói;.
W marcu aliantom nie udało się skutecznie osaczyć żadnego z U-bootów. Dopiero 21 kwietnia mogli zapisać na swoje konto następny sukces na północny zachód od Philippeville brytyjski kuter dozorowy posłał na dno "UB 71". i
W maju padł rekord zniszczonych U-bootów. W miesiącu tym Niemcy stracili bowiem aż 5 okrętów podwodnych. W dniu 8 maja zatopiony został bombami głębinowymi brytyjskich kontrtorpedowców u południowo-
-zachodnich wybrzeży Sycylii "U 32". Tegoż samego dnia na wschód od Gibraltaru zakończył swoją korsarską działalność również ,,UB 70". Przyczynił się do tego brytyjski kontrtorpedowiec "Basilisk". Kolejnym zatopionym przez aliantów U-bootem był ,,UC 35", który 16 maja na zachód od Sardynii padł prawdopodobnie ofiarą ognia artyleryjskiego francuskiego patrolowca. Nieszczęśliwie dla "U 39" zakończył się powrotny marsz do kraju. Obrzucony w dniu 18 maja bombami głębinowymi, musiał zawinąć do hiszpańskiego portu nadatlantyckiego El Ferrol, gdzie uległ internowaniu. Ostatnim utraconym w maju ze składu sił Morza Śródziemnego U-bootem był ,,UB 52", storpedowany 25 tego miesiąca na południowym Adriatyku przez brytyjski okręt podwodny "H 4". ,
W dniu 17 czerwca, w wyniku ataku brytyjskiego dozorowca, przy użyciu bomb głębinowych zginął na południowy wschód od Sardynii "U 64".
W lipcu alianci zdołali unieszkodliwić 2 austro-węgierskie U-booty: "U 20" (zatopiony 4 lipca przed ujściem Tagliamento przez włoski okręt podwodny "F 14") i "U 10" (ciężko uszkodzony 6 tegoż miesiąca na minie przed Triestem).
W sierpniu zatopiono jeden niemiecki okręt podwodny "UB 53" na zagrodzie w cieśninie Otranto.
W porównaniu z 1917 rokiem, gdy zatopienie U-boota na Morzu Śródziemnym stanowiło rzadką sensację, wzrost strat zadanych flotom państw centralnych był bardzo duży, a wynikał przede wszystkim ze zwiększenia liczby jednostek dozorowych wyposażonych w ulepszone bomby głębinowe.
'.'.'.ił.'' r ' ' '-P'"- *?<>i;; ' ' r*'>/>bO.'
Tabela 17 Skuteczność zagrody w cieśninie Otranto w okresie kwiecieńsierpień 1918 roku
Liczba U-bootów
i
Miesiąc które przeszły przez zagrodę* wykrytych atakowanych zatopionych za ruchomej zagrodzie zatopionych na stałej zagrodzie
Kwiecień 30 25 5 " ' ' '
Maj 24 33 9 i -
Czerwiec 23 36 12 . .
Lipiec 22 43 17 , - -
Sierpień 22 61 15 ,1
Razem 121 198 58 i 1
* Liczba przybliżona.
Najmniej strat poniosły U-booty przy forsowaniu zagrody w cieśninie Otranto, co ilustruje tabela 17. - -bf - : \ t
Alianckie lotnictwo, silnie rozbudowywane, miało szczególnie w basenie Morza Śródziemnego sprzyjające warunki działania ze względu na
523
dobrą widoczność i przejrzystość wód. Niebezpieczeństwo z powietrza przybrało tak na sile, że wpłynęło na zmianę taktyki U-bootów. Dotychczas działały one pojedynczo i osiągały swoje główne sukcesy w pobliżu dużych portów oraz w cieśninach. Zwiększająca się z dnia na dzień operatywność lotnictwa zmusiła w końcu U-booty do opuszczenia tych rejonów działalności i do przerzucenia się na pełne morze, co już nie sprzyjało łatwym sukcesom. Spowodowało to z kolei przejście do działań zespołowych. Wypracowanie tej nowej taktyki było w stadium początkowym i przeprowadzeniu oceny jej efektywności stanął na przeszkodzie koniec wojny15.
Minowanie wód przez U-booty nie było tak ograniczone przeciwdziałaniem aliantów, jak ataki na jednostki handlowe. Niemniej podwodne stawiacze min musiały działać na płytkich wodach, co siłą rzeczy stwarzało trudności. Akcje minowania koncentrowały się w 1918 roku przede wszystkim na Morzu Egejskim, w cieśninach i w pobliżu portów.
Zarysowujący się coraz wyraźniej spadek zatopionego tonażu na Morzu Śródziemnym był świadectwem, że i na tym obszarze operacyjnym alianci opanowali sytuację. Wraz z sukcesami na lądzie zapowiadało to rychłe zakończenie działań wojennych w południowej Europie.
WOJNA ZBLIŻA SIĘ DO KOŃCA
(Działania na wodach europejskich, sierpieńlistopad 1918)
ZMIANY W DOWÓDZTWIE NIEMIECKIM
Stale pogarszająca się na wszystkich frontach sytuacja militarna Niemiec, utrata wiary w zwycięstwo na morzu przy pomocy okrętów podwodnych, wszystko to sprawiło, że w głównej kwaterze Wilhelma II zaczęto gorączkowo szukać jakichś dróg wyjścia.
Adm. Scheer teraz wreszcie miał okazję uzyskać zgodę cesarza na reorganizację władz morskich.
Obok naczelnego dowództwa sił lądowych powstało Kierownictwo Wojny Morskiej (Seekriegsleitung) z szefem sztabu admiralicji na czele. Został nim w dniu 11 sierpnia adm. Scheer na miejsce adm. von Holtzendorffa. Jego najbliższym współpracownikiem był szef sztabu Kierownictwa Wojny Morskiej kmdr von Levetzow. Dowództwo nad Hochseeflotte otrzymał von Hipper, 11 sierpnia mianowany admirałem, a nad siłami rozpoznawczymi kontradm von Reuter. Dnia 9 września szef sztabu admiralicji
15 Taktyka działań w zespołach rozwinęła się dopiero w czasie drugiej wojny światowej. Do zespołów tych przylgnęło miano "wilczych stad".
z nowo utworzonym sztabem Kierownictwa Wojny Morskiej przeniósł się z Berlina do wielkiej kwatery głównej w Spa. Pierwsze swe zadanie Kierownictwo Wojny Morskiej widziało w nawiązaniu współpracy z dowództwem wojsk lądowych, aby wesprzeć armię w jej ciężkich i rozstrzygających walkach na lądzie. Zdaniem przedstawicieli marynarki zrealizować to można było przede wszystkim kontynuując nieograniczoną wojnę podwodną. W niej bowiem upatrywano jedyny ratunek chwiejącego się w posadach cesarstwa niemieckiego. Opracowano więc plan budowy kilkuset nowych okrętów podwodnych. Plan ten został omówiony 14 września z ministerstwem marynarki, a 19 tegoż miesiąca z przedstawicielami przemysłu. W dwa dni później cesarz wyraził zgodę na przyjęcie programu pod warunkiem, że naczelne dowództwo wojsk lądowych wypowie się w sprawie odkomenderowania z frontu niezbędnej liczby robotników 16.
Na wspólnym posiedzeniu marynarki i wojsk lądowych przy udziale przedstawicieli przemysłu (marynarkę reprezentował nowy minister wice-adm. E. von Mann na miejsce adm. von Capelle) l października 1918 roku przyjęto przedstawiony program budowy okrętów podwodnych zakreślony aż do 1920 roku. Przewidywano budowę jeszcze 376 U-bootów. Poczynając od października tego roku co miesiąc miało przybywać 13 nowych okrętów podwodnych, od kwietnia 1919 roku już 22, od sierpnia 23, a w grudniu 37. W przyszłości, to jest w 1920 roku, miesięczne dostawy planowano w wysokości 3334 jednostek. Do realizacji tego zamówienia potrzeba było 60 tyś. robotników. W pierwszej kolejności postanowiono wyciągnąć z frontu 25% tej liczby.
Przyjęcie tego programu nastąpiło w chwili, kiedy wojna zbliżała się do końca. Dlatego też wszystkie ustalenia pozostały jedynie pozbawionymi najmniejszych cech realności życzeniami.
WYZWOLENIE FLANDRII
Nieubłaganie nadchodził kres panowania Niemców we Flandrii. Dnia 28 września połączone siły Belgii, Francji i Wielkiej Brytanii pod dowództwem króla Belgii Alberta rozpoczęły ofensywę na froncie Flandrii.
Następnego dnia, to jest 29 września, adm. Scheer otrzymał od gen. E. Ludendorffa poufną wiadomość, że należy przygotować się do opuszczenia Flandrii. W dniu tym w godzinach wieczornych udały się na wody
16 Jeszcze w 1917 roku rząd udzielił zgody na budowę 120, a potem 250 nowych U-bootów. Przemysł jednak nie wywiązywał się ze swego zadania wskutek trudności przy kompletowaniu załóg fabrycznych. Mimo że do produkcji wciągano nowe zakłady, brak wysoko kwalifikowanych rzemieślników uniemożliwiał wykonanie planu. Reklamacje u dowództwa wojsk lądowych w celu zwolnienia ze służby fachowców, ze względu na niedobór żołnierzy na froncie, niechętnie uwzględniano.
Zatoki Helgolandzkiej kontrtorpedowce "V 70", "V 71", "V 81", "G 91", "S 54" oraz torpedowce "A 80" i "A 59".
Pierwszy rozkaz nakazujący podjęcie ewakuacji Flandrii wpłynął do dowództwa korpusu marynarki 30 września rano. Główne zadanie, jakie adm. von Schróder miał teraz do wykonania, sprowadzało się przede wszystkim do tego, aby jak największa liczba okrętów mogła powrócić do Niemiec i aby odtransportować również złupione urządzenia przemysłowe oraz zapasy materiałowe. Resztę należało zniszczyć. Pierwsze okręty podwodne odeszły do kraju jeszcze 30 września. Do 3 października opuściło Flandrię 11 kontrtorpedowców, 13 torpedowców, 7 U-bootów i 33 wod-nopłatowce. Trałowce i okręty pomocnicze udały się kanałami do Antwerpii, skąd część z nich została do Niemiec odtransportowana koleją. Resztę wysadzono w powietrze na krótko przed zdobyciem Antwerpii przez aliantów.
Te okręty, które z różnych względów nie mogły podjąć marszu do Niemiec, były niszczone przez własne załogi. Tak zginął l października ,UB 40", a 5 tegoż miesiąca "UB 59", "UB 10" i "UB 4". Dnia 4 października wysadzono śluzę w Ostendzie, a 16 w Zeebrugge. Całkowitemu zniszczeniu uległy również urządzenia portowe oraz 10 dział kalibru 280 mm.
Tymczasem krok za krokiem, brnąc po błotnistych bezdrożach Flandrii, wojska alianckie spychały Niemców. Dnia 17 października front niemiecki został przerwany, a 20 tegoż miesiąca król Belgii, witany uroczyście przez ludność, wjechał do Brugii.
Na początku listopada w rękach Niemców pozostawały tylko nieduże skrawki wybrzeża Flandrii. Dnia 2 listopada Niemcy zniszczyli resztę swoich kontrtorpedowców, których nie byli w stanie przeprowadzić na wody macierzyste. Były to: "V 47", "V 69", "V 77", "S 61" i "V 67".
Listę okrętów zniszczonych na wybrzeżu Flandrii przez samych Niemców zamykają torpedowce "A 4", "A 14" oraz "A 12", wysadzone w powietrze 11 listopada, a więc w dniu zakończenia wojny.
Natomiast torpedowce "A 5", "A 8", "A 9", "A 11", "A 16", "A 20", "A 30", "A 40", "A 42", "A 43" i "A 47" zostały przez Holendrów internowane.
Korpus marynarki opuścił Flandrię niszcząc wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość.
CZWóRPRZYMIERZE W GRUZACH
Dnia 15 września armie alianckie na froncie macedońskim pod dowództwem gen. L. F. M. Franchet d'Esperey ruszyły do wielkiej ofensywy. Już 23 września front wojsk bułgarsko-niemieckich został przerwany. Odwrót armii bułgarsko-niemieckiej pociągnął za sobą wycofywanie się
wojsk austro-węgierskich z Albanii. Dowództwo francuskie żywiło obawy, że pobite armie wykorzystają Durazzo do ewakuacji wojsk. W związku z tym powzięto myśl zniszczenia tego portu.
Dnia 26 września rząd francuski powiadomił Rzym o zamiarze przeprowadzenia akcji przeciwko Durazzo, proponując marynarce włoskiej wzięcie w niej udziału. Szef sztabu admiralicji włoskiej wyraził zgodę.
Siły biorące udział w tym przedsięwzięciu podzielono na trzy zasadnicze grupy.
Pierwsza, zwana zespołem bombardującym, składać się miała z 3 włoskich krążowników pancernych, 3 lekkich krążowników brytyjskich, 7 włoskich torpedowców i 8 brytyjskich kontrtorpedowców. Siły te miały być osłaniane od północy i południa przez 15 kutrów torpedowych.
W skład drugiej grupy ubezpieczającej wchodził włoski okręt liniowy, 2 krążowniki brytyjskie i l włoski, 10 włoskich kontrtorpedowców, 2 brytyjskie i 2 australijskie. Ponadto w grupie tej znajdowały się 3 włoskie torpedowce jako ochrona wodnopłatowców.
Trzecia grupa rozpoznawcza była złożona z 4 francuskich, 2 brytyjskich i 2 włoskich okrętów podwodnych. Zająć one miały stanowiska półkolem w odległości 10 mil przed Durazzo.
Zaplanowano również udział lotnictwa w sile 82 samolotów, w tym 53 bombowców. Miały one prowadzić rozpoznanie w kierunku Cattaro oraz dokonać silnego nalotu na Durrazo.
Dowództwo austro-węgierskie nic nie wiedziało o przygotowaniach aliantów. W dniu 28 września zapadła decyzja opuszczenia Albanii w ciągu dwóch tygodni. Eskortowaniem statków z ewakuowanymi ludźmi i sprzętem miało się zająć 12 kontrtorpedowców i torpedowców.
W tym czasie wycofała się już z wojny Bułgaria, która w nocy z 29 na 30 września podpisała zawieszenie broni.
Atak aliantów na Durazzo nastąpił 2 października. W dniu tym w porcie stały kontrtorpedowce "Dinara" i "Scharfschiitze", torpedowiec "87 F", parowce "Graz", "Herzegovina" i "Stambuł".
Atak rozpoczęło lotnictwo. O godz. 7 zbombardowało port 20 samolotów, zrzucając 1200 kg bomb. Dopiero o godz. 10.20 z odległości 12 000 m otworzyły ogień okręty. Natychmiast odpowiedziały im baterie nadbrzeżne, ale ze względu na nieduży kaliber dział nie mogły zaszkodzić krążownikom.
O godz. 11.20 próbowały wtargnąć do portu 4 włoskie kutry torpedowe. Odpędził je ogień artylerii, przy czym "MAS 98" odniósł uszkodzenia.
O godz. 11.30 kontrtorpedowce brytyjskie "Tribune", "Shark", "Nym-phe" i "Cameleon" zaatakowały w pobliżu Durazzo okręty austro-węgierskie. Te, wsparte ogniem baterii lądowych, zdołały odeprzeć atak.
Przez cały ten czas Durazzo zasypywane było lawiną ognia. Zatopiony został parowiec "Stambuł", a "Graz" i "Herzegovina" odniosły uszkodzenia. .'-. fis i
O godz. 11.40 zupełnie niespodziewanie został storpedowany "Wey-mouth", będący ostatnim okrętem w szyku brytyjskich krążowników. Wybuch torpedy urwał mu ster. Atak wykonał austro-węgierski okręt podwodny "U 31", który zdołał przedostać się do środka ugrupowania sił alianckich i odpalić z niedużej odległości dwie torpedy. Natychmiastowa interwencja kontrtorpedowców "Badger" i "Fury" uniemożliwiła powtórzenie ataku. "U 31" zszedł na głębokość 40 m i wydostał się z zagrożonego rejonu.
Storpedowanie "Weymoutha" spowodowało przerwanie akcji, dowództwo alianckie obawiało się pojawienia innych okrętów podwodnych. "Wey-mouth" o własnych siłach powrócił do bazy.
Podczas ataku na Durazzo, na północ od portu, w rejonie przylądka Pali znajdował się jeszcze jeden austro-węgierski okręt podwodny "U 29". Zauważony przez samoloty i kontrtorpedowce, obrzucony został bombami głębinowymi, które jednak nie wyrządziły mu szkód. Po odejściu zespołu alianckiego wszedł po południu do Durazzo.
Bombardowanie Durazzo było akcją nieudaną. Ogień artylerii okrętowej wyrządził straty głównie w mieście. Baterie i port ucierpiały bardzo mało. Z jednostek wojennych nieznaczne uszkodzenia odniósł kontrtorpe-dowiec "Scharfschiitze" i torpedowiec "87 F".
Była to ostatnia większa akcja na południowym Adriatyku w pierwszej wojnie światowej. Zwiastowała początek końca działań militarnych na morzach południowej Europy. Krótkotrwałe czwórprzymierze kruszyło się już definitywnie.
Odpadnięcie Bułgarii od państw centralnych odcięło Turcję od sprzymierzeńców oraz bezpośrednio zagroziło Konstantynopolowi. Ciężką sytuację pogarszał jeszcze katastrofalny stan armii na froncie palestyńskim i w Iraku. W dniu 7 października upadł rząd młodo-Turków, a władzę objął marszałek Izzet Pasza. Piząd jego rozpoczął rozmowy pokojowe z państwami koalicji, reprezentowanymi przez brytyjskiego wiceadm. Gough-Calthorpe'a. Zakończyły się one 30 października podpisaniem ro-zejmu na wyspie Lemnos.
Dnia l listopada alianci rozpoczęli trałowanie podejść do Cieśniny Dar-danelskiej. W dniu 12 tegoż miesiąca okręty francuskiej eskadry syryjskiej weszły do Aleksandretty (Iskenderun), a zespół francusko-angielski odpuścił Mudros i następnego dnia zakotwiczył w Konstantynopolu.
ROZPAD PODWÓJNEJ MONARCHII
Klęski ponoszone w drugiej połowie 1918 roku na wszystkich frontach oraz przybierające na sile dążenia wolnościowe narodów wchodzących w skład państwa Habsburgów zwiastowały nieuchronny koniec Austro--Węgier. Nie pomogły już manewry polityczne w rodzaju manifestu cesarza Karola z 16 października zapowiadającego przebudowę podwójnej
1
monarchii w państwo związkowe. Takiego tworu politycznego nie chciały uznać ani ujarzmione narody, ani koalicja ze Stanami Zjednoczonymi
na czele.
W dniu 28 października Czesi proklamowali w Pradze powstanie niepodległego państwa. W dniu następnym ogłoszono w Zagrzebiu zerwanie wszelkich więzów łączących Chorwację, Słowenię i Dalmację z Węgrami i z Austrią. Z 30 na 31 października Polacy zrzucili jarzmo zaboru austriackiego w Krakowie, a następnie w zachodniej Małopolsce i na Śląsku Cieszyńskim. Tej samej nocy nastąpił przewrót w Wiedniu. Po opanowaniu stolicy przez siły rewolucyjne utworzono nowy rząd.
Jednym z ostatnich aktów cesarza Karola była decyzja o przekazaniu okrętów, zakładów i innego dobra marynarki Radzie Narodowej Słoweńców, Chorwatów i Serbów. Rozkaz ten został wydany 30 października. Czynności przekazywania rozpoczęły się następnego dnia. Pierwszym dowódcą marynarki południowych Słowian został mianowany w Zagrzebiu kontradm. D. von Prica. Dowództwo floty objął kmdr Vuković de Pod-kapelski.
O godz. 8 rano l listopada opuszczono po raz ostatni czerwono-biało--czerwone bandery. Flota monarchii habsburskiej przestała istnieć.
Na ten właśnie moment przypadł ostatni akord wojny na północnym Adriatyku. W nocy z l na 2 listopada Włosi przeprowadzili przygotowywany od dawna napad na okręty w Poli. Akcję wykonały dwie osoby, które wtargnęły do Poli na specjalnej łodzi "Mignatta", będącej prototypem "żywych torped" używanych podczas drugiej wojny światowej. Trasę morzem przebyła ona na pokładzie torpedowca i dopiero tuż przed wejściem do portu została opuszczona na wodę. Niespostrzeżenie podeszła do okrętu liniowego "Yiribus Unitis". Oficerowie Rossetti i Paolocci, którzy tworzyli załogę, przymocowali do burty minę z zapalnikiem czasowym. W chwili, gdy zamierzali odpłynąć od okrętu, zostali wykryci i wzięci do niewoli. Nie zdołali nawet zniszczyć łodzi ani znajdującej się na niej drugiej miny. Łódź została wzięta na pokład parowca ,,Wien".
W parę minut później nastąpił wybuch miny przy burcie "Yiribus Unitis". Razem z okrętem zginął kmdr Vuković de Podkapelski oraz około 500 marynarzy. Zamieszanie, jakie powstało, było przyczyną, że nie zwrócono uwagi na drugą minę. Wybuchła ona na pokładzie "Wien", niszcząc statek, który wkrótce podzielił los okrętu liniowego.
Zatopienie tego okrętu było jak gdyby zapowiedzią dalszych niepowodzeń Słowian południowych w sferze polityki. Nie zdołano utrzymać floty17, nie powiodły się też starania o zjednoczenie półwyspu Istria z resztą kraju 18 i zajęcie Poli przez armię jednego z państw nie zainteresowanych w zatargu. Do głównej bazy weszły jednak 5 listopada jed-
17 Ententa nie uznała aktu przekazania floty. Na mocy traktatu w Saint-Germain--en-Laye podzieliła okręty między państwa koalicji (por. s. 541). ,,
18 F7iorłnrnv*snio +n nnstaniłn dnnipro DO drueiei wojnie światowej. -V
nostki włoskiej floty i wysadziły na brzeg oddział desantowy w sile około 2000 ludzi. W ten sposób Włosi postawili Ententę przed faktem dokonanym 19.
Koniec wojny zbliżał się szybkimi krokami również i na południowym Adriatyku. Dnia 3 listopada 1918 roku rozpoczęły się negocjacje między Włochami a Austro-Węgrami. Następnego dnia o godz. 15 podpisano zawieszenie broni. W dwa dni później, 6 listopada, weszły do Cattaro 2 kontrtorpedowce francuskie "Touareg" i ,,Sakalave". Dnia 8 listopada została powołana tzw. Aliancka Rada Admirałów, mająca dopilnować warunków rozbrojenia. /
WSTRZYMANIE WOJNY PODWODNEJ
Ostatnie miesiące pierwszej wojny światowej były okresem triumfu aliantów w walce z U-bootami. Tonaż zatopionych statków państw koalicji i neutralnych zmalał w sposób radykalny. Stało się jasne, że nieograniczona wojna podwodna została przegrana przez Niemców, a tym samym obróciła się wniwecz ostatnia ich szansa.
Efekty działań U-bootów na obszarze Atlantyku i Morza Północnego w ostatnich trzech miesiącach wojny ilustruje tabela 18.
W porównaniu do liczby posłanych na dno statków, straty U-bootów były w tym czasie nieproporcjonalnie duże. We wrześniu zginęło 9, a w październiku 5 niemieckich okrętów podwodnych.
W przeciwieństwie do ubiegłego okresu, kiedy bomby głębinowe były najskuteczniejszym środkiem, obecnie na czoło w walce z podwodnym niebezpieczeństwem wysunęły się miny. Zginęło na nich 8 U-bootów, dalsze 3 zatonęły w wyniku ataków przeprowadzonych przy użyciu bomb głębinowych i lotniczych, a alianckie okręty podwodne były przyczyną zagłady dwu następnych. Ostatni U-boot, "UB 68", został wyeliminowany z walki ogniem artylerii brytyjskiej kanonierki "Snapdragon". Poza tym 21 października zatonął w Kilonii "UB 89" w wyniku zderzenia się z krążownikiem "Frankfurt".
Brak sukcesów zaznaczył się nie tylko na Oceanie Atlantyckim i na wodach zachodniej Europy, lecz także na Morzu Śródziemnym. Straty żeglugi państw alianckich i neutralnych na tym teatrze działań we wrześniu, październiku i listopadzie podaje tabela 19.
Jednym z niewielu sukcesów w działaniach przeciw flocie wojennej na tym obszarze operacyjnym było storpedowanie 10 października przez "UB 48" w rejonie wyspy Cerigo (Kythera) francuskiego okrętu liniowego "Yoltaire", który szedł w asyście 4 kontrtorpedowców ("Touareg", "Sor
' ' '
19 Polacy z byłej floty i armii Austro-Węgier, którzy w tym czasie przebywali w Poli, nosili się z zamiarem opanowania jednego z okrętów typu "Novara" lub "Tatra" i przedostania się na nim do ojczyzny. Na przeszkodzie stanęło wylądowanie w Poli Włochów. Polacy powracali do kraju drogą lądową.
530
mali", "Arabe", "Hova"). Mimo uszkodzeń okręt doszedł o własnych siłach do portu. ;J3 ; 3 ; ...
Obok niemieckich U-bootów na Morzu Śródziemnym działały też austro--węgierskie, ale nie odnosiły takich sukcesów jak ich sojusznicy z północy20. W 1918 roku łupem torped okrętów podwodnych marynarki ce-sarsko-królewskiej padło 48 jednostek o pojemności 58 086 RT brutto. /
Klęski militarne na lądzie i morzu zmusiły wreszcie Niemców do szukania ratunku nie w orężu, lecz w rozmowach pokojowych.
Dnia 3 października w Niemczech powstał nowy rząd, z ks. Maksymilianem badeńskim jako kanclerzem. Rząd ten w nocy z 3 na 4 października wystosował przez Szwajcarię notę do Waszyngtonu, w której prosił prezydenta Stanów Zjednoczonych o spowodowanie zawieszenia broni, by podjąć rokowania pokojowe na zasadzie 14 punktów Wilsona.
Adm. Scheer był powiadomiony o tendencjach pokojowych rządu, jak również o możliwości przerwania wojny podwodnej. Doniósł mu o tym nowy sekretarz stanu w ministerstwie marynarki, wiceadm. von Mann. Aby upewnić się co do zamiarów naczelnego dowództwa, adm. Scheer udał się do Hindenburga i Ludendorffa. Uzyskał od nich zapewnienie, że nieograniczona wojna podwodna ustanie dopiero z chwilą ogólnego zawieszenia broni.
W odpowiedzi na notę Wilson 14 października zażądał gwarancji w wypełnieniu warunków zawieszenia broni, której udzielić by mógł rząd demokratyczny. Wstępnym krokiem do podjęcia rokowań miało być zaniechanie nieograniczonej wojny podwodnej i dokonywania zniszczeń na terenach opuszczanych przez Niemców. W Niemczech łudzono się, że abdy-kacja Wilhelma II umożliwi wytargowanie od aliantów znośniejszych warunków pokoju.
Rząd ks. Maksymiliana począł na gwałt wprowadzać w kraju reformy demokratyczne, jak powszechne prawo wyborcze, zmiany konstytucji, która czyniła rząd odpowiedzialnym przed parlamentem oraz dawała parlamentowi prawo do podejmowania decyzji w sprawie wojny i pokoju.
Postępowanie rządu napotykało jednak stanowczy sprzeciw kół junkierskich, wśród których czołową rolę zaczął odgrywać sztab marynarki. Celem ich było ratowanie monarchii za cenę zerwania rozmów pokojowych, a nawet za cenę śmierci samego cesarza.
Na konferencji z cesarzem i kanclerzem Rzeszy 17 października adm. Scheer przedstawił swoje stanowisko w sprawie ogólnej sytuacji. Nawoływał do niepodejmowania decyzji o przerwaniu nieograniczonej wojny podwodnej, która w tej chwili była jego zdaniem jedynym środkiem ofensywnym Niemiec. Spotkał się jednak ze zdecydowanym oporem kanc-
20 Efektywność działań austro-węgierskich okrętów podwodnych w okresie 1914 1918 była następująca (podana liczba jednostek, w nawiasie łączna pojemność brutto): 1914 0; 1915 5 (1309 RT); 1916 12 (26752 RT); 1917 2$(104206 RT); 1918 48 (58086), czyli razem 94 (190353 RT). ' ;, 'C--' 7-'" ,^'Jwiu i.
34'
531
lerza. Mimo to adm. Scheer nie zrezygnował. Zapowiedział jeszcze tego samego dnia, że nie dopuści do przerwania działań na morzu przed zawieszeniem broni na lądzie. Upór ten nie przydał się jednak na nic. Kanclerza bowiem poparli parlamentarni przedstawiciele ugrupowań politycznych. Pod ich naciskiem 20 października cesarz rozkazał, aby U-booty powróciły do portów i przerwały działania przeciw żegludze. Począwszy od tego dnia niemieckie okręty podwodne mogły atakować tylko jednostki wojenne.
Poczynania te upewniły Wilsona, że nowy rząd niemiecki jest zdolny zagwarantować wykonanie postanowień zawieszenia broni i w nocy 23 października oświadczył gotowość przystąpienia do rozmów rozejmo-wych. Zastrzegł on jednak, że zawieszenie broni musi uniemożliwić wznowienie przez Niemców działań wojennych. Nadmienił również, że wobec braku zaufania do dowództwa niemieckiego i dotychczasowych władców Niemiec, rozmowy z nimi, gdyby doszło do tej ewentualności, mogłyby tylko dotyczyć kapitulacji, a nie układów pokojowych.
Tymczasem sytuacja militarna Niemiec pogarszała się z dnia na dzień. Pod koniec października rozpadła się w gruzy monarchia Habsburgów. Fakt ten postawił niemieckie U-booty przebywające w rejonie Morza Śródziemnego w bardzo ciężkim położeniu. Aby nie wpaść w ręce alianckie, większość z nich postanowiła powrócić do kraju. 13 U-bootów skierowało się zatem do Niemiec. Udało się jednak dotrzeć tam tylko 12, gdyż "U 34" został po drodze zatopiony, jako ostatni U-boot w tej wojnie, 9 listopada w Cieśninie Gibraltarskiej w wyniku ataku okrętu-pułapki "Pri-vet" i innych jednostek brytyjskich.
Tego samego dnia Niemcy zdołali odnieść jeszcze jeden poważny sukces. Dowódca "UB 50" kpt. Kukat posłał na dno koło Trafalgaru brytyjski okręt liniowy "Britannia", trafiając go dwiema torpedami z odległości 200 m.
10 U-bootów, które nie były w stanie opuścić portów Adriatyku, zostało zniszczonych przez własne załogi. W ten sposób 28 października poszły na dno w Poli: "U 47", "U 65", "UB 48", "UC 25" i "UC 53", a w Trieście "UC 54". Podobny los podzieliły 30 tegoż miesiąca 2 następne U-booty stojące w Poli, a mianowicie "U 73" i "UC 34". Następnego dnia samozatopieniu uległ w Fiume "UB 129", a l listopada w Cattaro "U 72". Internowany został tylko jeden U-boot "UC 74", który wskutek braku paliwa zmuszony był wejść do Barcelony. Okręt ten jeszcze-2 listopada 1918 roku zdołał postawić miny przed Port Saidem.
Spowodowało to zatonięcie 3 statków. Był to ostatni sukces U-bootów na Morzu Śródziemnym w walce z żeglugą. W ciągu 3 lat działań na Morzu Śródziemnym U-booty zatopiły 1469 jednostki o pojemności 3 286 462 RT brutto.
Na wszystkich morzach straty w 1918 roku wyniosły ogółem 2 754 152 RT brutto, w czvm bvło 292 417 RT brutto statków naństw neu-
tralnych. Zginęły przy tym 62 niemieckie okręty podwodne, a w tym samym czasie przybyło 85 nowych. Ponadto w listopadzie do służby miało wejść 16 dalszych U-bootów.
Nieograniczona wojna podwodna zakończyła się ostatecznie zwycięstwem aliantów. Zwycięstwo to nie przyszło jednak łatwo. Osiągnięto je dopiero po wielomiesięcznych krwawych zmaganiach, dzięki zaangażowaniu potężnych sił i środków, jak również dzięki ofiarnej służbie wielu tysięcy ludzi. Nie mniejsze znaczenie miało również wypracowanie nowych zasad walki, a przede wszystkim prawie powszechne wprowadzenie systemu konwojów. Od 25 lipca 1917 roku do 5 października 1918 roku skierowano do Wielkiej Brytanii w konwojach 8194 statki o tonażu brutto
43 196 740 RT. Z Wielkiej Brytanii natomiast wyszły 6774 statki o łącznej pojemności brutto 33 860 491 RT. Zginęły w drodze na wyspy brytyjskie 74 statki (0,9%) o pojemności brutto 364 842 RT (0,84%), liczba zaś statków straconych na trasach wiodących z Wielkiej Brytanii wynosiła
44 (0,65%) o tonażu brutto 289 446 RT (0,85%). Ruch w obie strony wynosił zatem 14 968 statków o pojemności brutto 77 057 231 RT, z tego na dno poszło 118 statków (0,79%) o pojemności brutto 654288 RT (0,85%). Straty więc nie osiągały nawet 1% ani w liczbie, ani w tonażu.
Do wskaźników tych należy jednak ustosunkować się bardzo ostrożnie. Zostały one bowiem wyliczone nie od rzeczywistej liczby statków, lecz od ogólnej sumy statko-rejsów (każdy statek był liczony kilka razy), co parokrotnie wskaźniki strat zmniejszyło.
Tabela 20 Konwoje brytyjskie w latach 19171918 *
Konwoje do Wielkiej Brytanii Konwoje z Wielkiej Brytanii
nazwa liczba nszwa liczba
HH 175 75 OD 1136
HN 190 (bez 84) 135
(bez 29) 89 OQ 131
HX 155 55 (bez 25 i 30) 29
HS 161 61 OB 189
HC 123 23 (bez 28, 30, 37 i 39) 85
HB 119 19 OL 140 39
HG 1120 OLB 114 14
(bez 36) 119 OLX 3951 13
HD 156 56 OC 110 10
HL 155 55 OF 157 57
HJD 119 22 OM 1113 113
HJL 13 OE 124 24
HĘ 1 22 22
Razem 596 519
Wg J e 11 ł c o e: op. cit.
W każdym razie liczba 118 statków o pojemności brutto 654288 RT utraconych w ciągu 14,5 miesięcy była niższa aniżeli w tragicznym kwietniu 1917 roku.
Sumaryczne zestawienie wszystkich konwojów od chwili ich wprowadzenia do 16 listopada 1918 roku przedstawia tabela 20.
Największym konwojem był HN 73 sformowany 18 lipca 1918 roku w Nowym Jorku. Liczył on 47 parowców. Do portu docelowego przybył bez strat.
Ochronę tych konwojów zapewniły w 70% kontrtorpedowce Wielkiej Brytanii, w 27% Stanów Zjednoczonych i w 3% Francji. Natomiast udział krążowników w służbie konwojowej kształtował się w następujących proporcjach: na Wielką Brytanię przypadało 61%, na Stany Zjednoczone 35%, na Francję 4%.
Poważny udział w przezwyciężeniu kryzysu na morzu miało budownictwo okrętowe, szczególnie w 1918 roku, kiedy to po raz pierwszy w tej wojnie spuszczono na wodę więcej statków niż stracono. Ze stoczni alianckich zeszło bowiem w tym czasie 3 940 000 RT brutto, co oznaczało nadwyżkę w wysokości l 290 464 RT brutto.
Na specjalną uwagę w walce z U-bootami zasługuje lotnictwo, które w ostatnim okresie odegrało wybitną rolę w obronie żeglugi. W 1918 roku tylko nad wodami Wielkiej Brytanii wodnopłatowce i samoloty przeleciały ponad 3,5 min mil, a sterówce ponad 1,1 min mil, wykrywając 192 okręty podwodne i atakując je 130 razy. W 129 wypadkach samoloty zmusiły okręty podwodne do opuszczenia pozycji wybranej do ataku na transportowce. Chociaż straty, jakie zadało U-bootom lotnictwo, nie są dokładnie ustalone i do chwili obecnej są przedmiotem wielu kontrowersyjnych stwierdzeń, to jednak w połączeniu z siłami morskimi stworzyło ono ogromne zagrożenie dla niemieckich okrętów podwodnych.
PRZECIW DECYZJOM RZĄDU m
Poglądy adm. Scheera, który kategorycznie sprzeciwiał się przerwaniu nieograniczonej wojny podwodnej, podzielał prawie cały oficerski korpus marynarki, szczególnie najbliżsi współpracownicy admirała, jak adm. von Hipper, kontradm, von Trotha, kmdr von Levetzow. Oficerowie ci, oprócz adm. von Hippera, który przebywał w Wilhelmshaven, już 16 października opracowali plan wielkiej akcji Hochseeflotte przeciwko flocie brytyjskiej.
Adm. Scheer, nie znajdując poparcia ani u załamanego psychicznie cesarza, ani tym bardziej w rządzie, postanowił działać na własną rękę. Dnia 20 października, bezpośrednio po wysłaniu noty do Wilsona zawiadamiającej o przerwaniu wojny podwodnej, adm. Scheer wysłał z Berlina do Wilhelmshaven kmdr von Levetzowa, by powiadomić adm. von Hippera
o swojej decyzji przeprowadzenia wielkiej akcji bojowej siłami Hochseeflotte. Przed południem 22 tegoż miesiąca kmdr von Levetzow osobiście przekazał rozkaz adm. Scheera, aby siły pełnego morza przygotować do ataku i bitwy przeciw flocie brytyjskiej. Krok ten był jawnym złamaniem dyscypliny żołnierskiej, był aktem szkodliwej nielojalności w stosunku do swego rządu. W dalszej rozmowie kmdr von Levetzowa z adm. von Hipperem wypłynęły dwie wersje planu. Pierwsza zakładała wyprawę ku wybrzeżom wschodniej Anglii, druga ku wybrzeżom Flandrii.
Za tą ostatnią opowiedział się adm. von Hipper i tę przyjęto do realizacji. Siły wyznaczone do operacji składały się z 17 okrętów liniowych, 5 krążowników liniowych, 14 krążowników lekkich, 60 kontrtorpedowców, 25 okrętów podwodnych, 2 stawiaczy min i 7 sterowców. Plan był prosty. Zaalarmowana ostrzeliwaniem wybrzeży Flandrii i rejonu ujścia Tamizy flota brytyjska powinna była skierować się ku Hochseeflotte, ale wskutek napotkania po drodze świeżo postawionych pól minowych i gęsto rozsianych U-bootów jej stan uszczupliłby się na tyle, że następnego dnia Hochseeflotte mogłaby się z nią śmiało zmierzyć. Dalsze straty floty brytyjskiej w bitwie stałyby się czynnikiem łagodzącym warunki pokojowe. Niemiecka marynarka stawiała teraz wszystko na jedną, chociaż słabą kartę.
Spisek dowództwa marynarki zbiegł się niemal w czasie z podobnym spiskiem w naczelnym dowództwie wojsk lądowych, które 24 października wydało rozkaz do armii, zapowiadający opór do końca. Kanclerz Rzeszy w obawie przed następstwami politycznymi wymógł na cesarzu dymisję Ludendorffa, którego na stanowisku pierwszego kwatermistrza generalnego zastąpił 26 października gen. W. Groener.
Adm. Scheer wyznaczył termin operacji na 30 października. Gorączkowe prace przygotowawcze pozwoliły załogom przejrzeć zamiary dowództwa. W przeciwieństwie do korpusu oficerskiego nie przejawiały one entuzjazmu. Wprost przeciwnie pragnienie pokoju było zjawiskiem powszechnym, zwłaszcza wśród załóg okrętów liniowych, a nastroje rewolucyjne coraz wyraźniejsze.
O niemieckim planie wyjścia na morze dowiedział się też wywiad brytyjski; Grand Fleet podjęła niezbędne przygotowania.
W nocy z 29 na 30 października flota niemiecka ruszyła na morze. W pewnym momencie okręty liniowe "Thuringen" i "Helgoland" wyszły z szyku, a inne zmniejszyły prędkość. Na pytanie okrętu flagowego o przyczynę zatrzymania ukazały się sygnały wzywające pozostałe załogi okrętów do opowiedzenia się za rządem, pokojem i wolnością.
Gdy nie pomógł również kategoryczny rozkaz zajęcia miejsca w szyku, adm. von Hipper polecił 12 flotylli kontrtorpedowców okrążyć "Thuringen" i "Helgoland", a w razie dalszego nieposłuszeństwa storpedować je.
Tymczasem sytuacja stawała się coraz poważniejsza. Oficerowie
na "Thiiringenie" i "Helgolandzie" zostali aresztowani. Inne okręty zatrzymały się. Do ataku kontrtorpedowców na okręty liniowe jednak nie doszło. Adm. von Hipper musiał odwołać swój rozkaz i Hochseeflotte zawróciła ku ujściu Jadę. Razem z nią podążał "Thuringen" i "Helgoland" otoczony przez wierne dowództwu kontrtorpedowce i U-booty. Od sił głównych odłączona została 3 eskadra okrętów liniowych ("Bayern", "Kónig", "Kron-prinz Wilhelm", "Markgraf" i "Grosser Kurfurst"), którą skierowano do Kilonii. Dotarła ona tam 31 października.
Taki był finał operacji, po której niemieccy admirałowie tak wiele sobie obiecywali. Jeszcze tylko U-booty prowadziły działania bojowe; ich ostatnią ofiarą padł brytyjski trałowiec "Ascot" storpedowany 10 listopada przez "UB 67". Wojna na Morzu Północnym dobiegła końca.
REWOLUCJA W NIEMCZECH
Z chwilą przybycia okrętów Hochseeflotte do baz natychmiast rozpoczęły się ostre represje w stosunku do podejrzanych o udział w buncie. Między innymi z okrętu liniowego "Thuringen" aresztowano 400, a z "Hel-golanda" 150 marynarzy. W Kilonii dowódca 3 eskadry rozkazał uwięzić 47 marynarzy, a 200 wcielić do kompanii karnych. Ogółem blisko 1000 ludzi osadzono w więzieniach.
Na brutalne poczynania władz najsilniej zareagowała Kilonia. Dnia l listopada załoga okrętu liniowego "Markgraf" na zebraniu w Domu Związków Zawodowych uchwaliła rezolucję pod adresem dowództwa, w której zażądała zwolnienia aresztowanych. Żądania te zostały jednak odrzucone, a wiceadm. Souchon, komendant bazy, zakazał opuszczać koszary i jednocześnie ogłosił stan oblężenia. Mimo to 2 listopada marynarze ponownie zwołali wiec. Wezwana przeciwko nim l i 2 kompania batalionu morskiego odmówiła wykonania rozkazu. Następnego dnia, pod przewodnictwem palacza z l flotylli torpedowców członka Niezależnej Socjaldemokratycznej Partii Niemiec K. Artelta, odbył się wielki wiec z udziałem marynarzy i robotników stoczniowych. Brak jednak organizacji i planu działania wśród marynarzy spowodował, że wiec zakończono bez podjęcia wiążących uchwał. Wieczorem tego dnia do powracających z wiecu marynarzy i robotników oficerski patrol otworzył ogień. W wyniku tego zbrodniczego czynu zabitych zostało 8 ludzi, a 29 odniosło ciężkie rany. Salwa do bezbronnych marynarzy i robotników była hasłem do powstania zbrojnego. W nocy z 3 na 4 listopada w koszarach utworzono rady żołnierskie. Ponadto sformułowano naprędce żądania skierowane do wiceadm. Souchona. W żądaniach tych domagano się abdykacji Hohenzollernów, zniesienia stanu oblężenia, uwolnienia aresztowanych marynarzy 3 eskadry, uwolnienia marynarzy skazanych w 1917 roku, uwolnienia wszystkich więźniów politycznych i wprowadzenia powszechnego i równego prawa politycznego dla obu płci.
W dniu 4 listopada wielotysięczny tłum rozbił bramy więzienne, wypuszczając na wolność aresztowanych marynarzy. Do południa siły rewolucyjne, poparte przez robotników, wzrosły do 20 tyś. ludzi. Przystąpiono do rozbrajania oddziałów przeciwnych rewolucji, wprowadzono kontrolę administracji i zorganizowano rozdział żywności.
Rano 5 listopada na wszystkich okrętach oprócz "Kóniga" i "Schlesie-na" wciągnięto czerwone bandery. Na "Kónigu" doszło o godz. 11 do zbrojnego starcia. Krótkotrwały opór oficerów został złamany przez marynarzy. "Schlesien" natomiast wraz z lekkim krążownikiem "Dresden" zdołał wyjść z portu.
W ślad za Kilonia poszły dalsze porty i miasta Niemiec Północnych. Jeszcze 5 listopada powstała Lubeka, w dniu następnym rewolucja przeniosła się do Hamburga, Flensburga, Rostocka, Bremy, Wilhelmshaven, Cuxhaven. Od 7 do 9 listopada prawie wszystkie miasta w Niemczech ogarnięte zostały ruchem rewolucyjnym. W stolicy przewrót nastąpił 9 listopada. W tym dniu strajk powszechny objął cały Berlin. Masy robotnicze wyszły na ulicę. Opanowanie ruchu rewolucyjnego siłą okazało się niemożliwe. Oddziały garnizonu odmówiły posłuszeństwa. Kanclerz obawiając się, że ster rządów przejmą elementy radykalne (spartakusowcy), bez porozumienia się z cesarzem, który w tym czasie przebywał w Spa, zgłosił jego ustąpienie z tronu. Jednocześnie urząd kanclerza przekazał przywódcy Socjaldemokratycznej Partii Niemiec F. Ebertowi. W ten sposób przewrót w Niemczech przekształcił się w rewolucję burżuazyjno-de-mokratyczną.
Wiadomość o wydarzeniach w Berlinie dotarła do kwatery głównej jeszcze tego samego dnia po południu. Dla wszystkich prawie, oprócz samego Wilhelma II, stało się jasne, że nadszedł kres monarchii. Stłumienie rewolucji przy pomocy wojska było niewykonalne. Na froncie i na tyłach poczęły się bowiem tworzyć rady żołnierskie. W takiej sytuacji doradzono cesarzowi schronienie się w państwie neutralnym. Nie widząc innej drogi wyjścia, 10 listopada rano Wilhelm II przekroczył granicę Holandii21.
Następnego dnia delegacja niemiecka w osobach gen. Winterfeldta, kmdr von Yanselowa i hr. Oberndorffa, która już 7 listopada udała się w stronę aliantów, podpisała na stacji kolejowej Rethondes koło Com-piegne zawieszenie broni. W klauzulach dotyczących spraw morskich Niemcy zobowiązani zostali do natychmiastowego zaprzestania wszelkich działań na morzu, wydania w terminie 14-dniowym wszystkich okrętów podwodnych oraz niezwłocznego rozbrojenia wskazanych przez aliantów 10 okrętów liniowych, 6 krążowników liniowych, 8 krążowników lekkich i 50 najnowszych kontrtorpedowców. Wszystkie te jednostki miały być oddane pod nadzór państw sprzymierzonych.
Zawieszenie broni weszło w życie 11 listopada 1918 roku o godz. 11.
21 Oficjalny akt abdykacji Wilhelm II podpisał dopiero 28 listopada.
ROZDZIAŁ VII
PO WOJNIE
KONIEC HOCHSEEFLOTTE
Na mocy 23 artykułu podpisanych przez Niemcy 11 listopada 1918 roku warunków zawieszenia broni flota niemiecka miała zostać rozbrojona i internowana w portach neutralnych lub sojuszniczych. Miała ona być strzeżona przez morskie siły sojusznicze i Stanów Zjednoczonych.
Rozbrojenie miało nastąpić w ciągu 7 dni od daty podpisania zawieszenia broni.
Niewypełnienie tych warunków groziło obsadzeniem przez Ententę Helgolandu, a następnie wybrzeży niemieckich. Niemcy rozpoczęli w portach Morza Północnego i Bałtyckiego rozbrajanie przeznaczonych do internowania okrętów. Zadanie to było ciężkie do przeprowadzenia w związku z szerzącym się ruchem rewolucyjnym wśród załóg. Władzę we flocie przejęły rady żołnierskie odsuwając dotychczasowych oficerów. Na okrętach powiewały czerwone flagi.
W trakcie rozbrajania sojusznicy zażądali przeprowadzenia floty niemieckiej do Firth of Forth. Niemcy postanowili spełnić te żądania w nadziei, że po zawarciu pokoju powróci ona do Niemiec. W dniu 19 listopada 1918 roku o godz. 14 Hochseeflotte pod dowództwem wiceadm. von Reutera opuściła Jadę i skierowała się ku wybrzeżom brytyjskim. Dnia 21 listopada otoczona siłami brytyjskimi weszła do Firth of Forth, gdzie adm. Beatty polecił spuścić banderę niemiecką. Przez dwa dni Brytyjczycy przeprowadzali rewizję stanu rozbrojenia okrętów. Następnie w dniach 2226 listopada skierowano flotę niemiecką do Scapa Flow.
Wiceadm. von Reuter stosował się ściśle do wszystkich zarządzeń brytyjskich w przekonaniu, że flota będzie Niemcom oddana. Tymczasem Brytyjczycy konsekwentnie przeprowadzali swój plan rozbrojenia Hochseeflotte. Dwukrotnie zarządzono zmniejszenie stanu załóg. Zdemobilizowanych marynarzy odsyłano do Niemiec. Fakt ten wiceadm. von Reuter wykorzystał na swój sposób. Starał się, by w pierwszej kolejności odjechała "Czerwona Gwardia" i jednostki najbardziej zrewolucjonizowane.
W marcu 1919 roku wiceadm. von Reuter zaczął podejrzewać, że flota nie będzie jednak oddana Niemcom. Powziął myśl jej samozatopienia. W tym celu zażądał w czerwcu 1919 roku odesłania do Niemiec 2700 ma-
rynarzy, do których nie miał zaufania. Chciał pozostać tylko z takim elementem, który by nie sprzeciwił się zatopieniu okrętów. Po odesłaniu ostatniego transportu marynarzy prace przygotowawcze do samozatopienia nabrały szybkiego tempa.
Dnia 20 czerwca 1919 roku prasa brytyjska podała, że rząd Rzeszy wystąpił z propozycją sprzedania okrętów liniowych. Następnego dnia podano do publicznej wiadomości, że Ententa odrzuciła propozycję kupna niemieckich okrętów, żądając jednocześnie przekazania jej całej internowanej floty. Wiceadm. von Reuter zrozumiał, że nadszedł kres Hochseeflotte. Wydał więc 21 czerwca rozkaz nakazujący natychmiastowe zatopienie okrętów. Rozkaz został wykonany. Aby nie zaszkodzić interesom Rzeszy, wiceadm. von Reuter całą winę wziął na siebie, tłumacząc się tym, że okres zawieszenia broni minął i działania wojenne zostały wznowione. W związku z tym nie pozostało mu nic innego, jak zatopić flotę, by nie oddać jej w ręce nieprzyjaciela.
Wiceadm. von Reuter i jego podkomendni pozostawali w niewoli brytyjskiej do końca stycznia 1920 roku. Po powrocie do Niemiec byli witani jako bohaterowie.
W Scapa Flow zatonęły:
okręty liniowe: "Bayern", "Friedrich der Grosse", "Grosser Kur-furst", "Kaiser", "Kaiserin", "Kónig", "Kónig Albert", "Kronprinz Wilhelm", "Markgraf", "Prinzregent Luitpold"
krążowniki liniowe: "Derfflinger", "Hindenburg", "Moltke", "Seyd-litz", "von der Tann"
lekkie krążowniki: "Brummer", "Bremse", "Dresden", "Karlsruhe", "Koln"
46 kontrtorpedowców; 4 dalsze kontrtorpedowce ("S 60", "V 80", "S 132" i "G 102") zostały tylko częściowo zatopione.
Brytyjczycy zdołali jedynie uratować okręt liniowy "Baden", lekkie krążowniki "Emden", "Frankfurt", "Nurnberg" i 2 kontrtorpedowce.
TRAKTATY POKOJOWE
WERSAL
Dnia 18 stycznia 1919 roku zebrała się w Paryżu w pałacu na Quai d'Orsay międzynarodowa konferencja 27 państw uczestniczących w wojnie po stronie koalicji. Celem tej konferencji było przygotowanie warunków pokojowych dla pokonanych Niemiec. Nad jej pracami czuwała tzw. Rada Najwyższa Konferencji Pokojowej zwana również Radą Dziesięciu, złożona z szefów rządów i ministrów spraw zagranicznych 5 wiel-
kich mocarstw: Wielkiej Brytanii, Francji, Stanów Zjednoczonych, Włoch, i Japonii. Od pierwszych jednak chwil zarysowały się poważne rozbieżności pomiędzy głównymi autorami zwycięstwa: Francją i Wielką Brytanią. Wielka Brytania, wierna swej doktrynie politycznej zdążającej do równowagi sił na kontynencie europejskim, postanowiła nie dopuścić do wzrostu wpływów Francji osiągniętego kosztem Niemiec.
Traktat pokojowy między państwami sprzymierzonymi i stowarzyszonymi a Niemcami został podpisany 28 czerwca 1919 roku w Wersalu.
Pozbawiał on Niemcy zajętej w 1871 roku Alzacji i Lotaryngii oraz części ziem polskich byłego zaboru pruskiego 1. Gdańsk i Kłajpeda stawały się wolnymi miastami. Niemcy musiały zrzec się wszystkich posiadłości kolonialnych. Traktat wprowadził częściową demilitaryzację Niemiec. Armia niemiecka mogła liczyć najwyżej 100 000 ludzi, przy czym obowiązywał zakaz powszechnej służby wojskowej. Ustanowiono też szereg innych zakazów, między innymi zakaz posiadania lotnictwa wojskowego, broni pancernej oraz chemicznej, artylerii ciężkiej i przeciwlotniczej, zakaz działalności Sztabu Generalnego, zakaz budowy fortyfikacji nadgranicznych itp. Niemcy zobowiązane zostały do spłaty odszkodowań wojennych na rzecz państw sprzymierzonych.
Postanowienia dotyczące floty Niemiec zawarto w artykułach od 181 do 196 traktatu wersalskiego. Ograniczały one wielkość i siłę marynarki wojennej Niemiec. Flota niemiecka bowiem, w dwa miesiące po wejściu w życie uchwał, mogła się składać jedynie z 6 okrętów liniowych typu "Deutschland" albo ,,Lothringen", z 6 lekkich krążowników, z 12 kontr-torpedowców i 12 torpedowców. Okrętów podwodnych Niemcy nie mieli prawa posiadać.
Jednocześnie okres służby dla okrętów liniowych i krążowników określono na 20 lat, a dla kontrtorpedowców i torpedowców na 15 lat. Dopiero po tym okresie mogły być one zastąpione przez nowe o wyporności nie większej niż: 10 000 ton dla okrętów liniowych, 6000 ton dla lekkich krążowników, 800 ton dla kontrtorpedowców, 200 ton dla torpedowców.
Budowa lub nabycie jakichkolwiek okrętów podwodnych, także dla celów handlowych, było Niemcom wzbronione. Liczebność stanu floty określono na 1500 oficerów i 15 000 marynarzy. Ogólny tonaż floty wojennej nie powinien był przekroczyć 108 000 ton.
Wszystkie niemieckie okręty, które znalazły się poza granicami, zostały
1 Delegat Polski na konferencję pokojową, Roman Dmowski, przekazał 28 lutego 1919 roku Radzie Dziesięciu notę, w której żądał przyznania Polsce całego Górnego Śląska, Poznańskiego, Prus Zachodnich łącznie z Gdańskiem, Warmii i Mazur. Mimo oporów ze strony Lloyd George'a i prezydenta Wilsona Rada Najwyższa Konferencji Pokojowej w pierwszym projekcie traktatu przychylnie ustosunkowała się do żądań Polski. Niemcy jednak 28 maja 1919 roku wystąpili przeciwko tym postanowieniom. Pod wpływem Wielkiej Brytanii, która poparła pretensje niemieckie, Rada Dziesięciu zgodziła się na znaczne ustępstwa, głównie kosztem Polski.
przejęte przez aliantów. Na mocy art. 185 szereg jednostek byłej Hoch-seeflotte przekazano państwom koalicji antyniemieckiej.
Okręty liniowe "Westfalen", "Rheinland", "Helgoland" otrzymała Wielka Brytania, "Nassau" i "Oldenburg" przypadły Japonii, "Thurin-gen" oddano Francji, a "Ostfriesland" Stanom Zjednoczonym.
Podobnie postąpiono z częścią krążowników. Wielka Brytania dostała: "Stettin", "Miinchen", "Lubeck", "Stuttgart", "Danzig", Włochy uzyskały "Pillau", "Graudenz", "Strassburg", Francja: "Stralsund", "Kolberg", "Kónigsberg", "Regensburg" a Japonia: ,,Augsburg".
Ponadto rozdzielono pomiędzy państwa alianckie i sprzymierzone 42 nowoczesne kontrtorpedowce i 50 nowoczesnych torpedowców. Z tego Polsce przypadło 6 torpedowców: "A 59" ("Ślązak"), ,,A 64" ("Krakowiak"), "A 80" ("Podhalanin"), "V 105" ("Mazur"), "A 68" ("Kujawiak") oraz "V 108" ("Kaszub").
Niemcy przekazać musieli aliantom znajdujące się w budowie okręty nawodne, jak też wszystkie okręty podwodne wraz z dokami i innymi urządzeniami.
Oprócz tego warunki pokojowe nakazywały zniszczenie fortyfikacji Helgolandu oraz fortyfikacji znajdujących się na obszarze położonym pomiędzy 5527' a 5400' N i 900' a 1600' E. Zapewnić to miało wszystkim narodom swobodną żeglugę z Bałtyku na Morze Północne.
Na pozostałym wybrzeżu Niemjjy zostali zobowiązani do znacznego zredukowania umocnień, które powinny były nosić tylko charakter obronny. Kanał Kiloński został umiędzynarodowiony. Straty państw koalicyjnych we flocie handlowej pokryto z tonażu niemieckiego i austro-węgierskiego. W ten sposób flota handlowa Niemiec, która 30 lipca 1914 roku liczyła 5 135 000 RT brutto, spadła w 1920 roku do 419 000 RT brutto, a więc zmniejszyła się o 91,8%.
SAINT-GERMAIN-EN-LAYE I GRAND TRIANON
W dniu 19 września 1919 roku został podpisany w Saint-Germain-en--Laye traktat pokojowy z Austrią. Dualistyczna monarchia uległa formalnej likwidacji. Polska odzyskała ziemie utracone w czasie rozbiorów, powstała niepodległa Czechosłowacja oraz Królestwo Serbów, Chorwatów i Słoweńców (SHS) czyli Jugosławia, część terytoriów przypadła Rumunii i Włochom. Sama Austria, już jako republika, zamknięta została w granicach dawnego księstwa, pozbawionego dostępu do morza. Jednocześnie traktat zabraniał połączenia Austrii z Niemcami.
Na mocy traktatu jednostki dawnej floty austro-węgierskiej zostały podzielone między państwa koalicji.
Traktat pokojowy z Węgrami został podpisany 4 czerwca 1920 roku w pałacu Grand Trianon w Darku wersalskim. Traktat nozbawiał ie te-
rytorium liczącego 191 756 km2 zamieszkałego przez 10 782 000 mieszkańców, w tym około 3 500 000 Węgrów; było to 68% terytorium i 59%> ludności sprzed wojny. Traktat zakazywał powrotu Habsburgów na tron węgierski, ograniczał siły zbrojne do 35 000 ludzi oraz zobowiązywał do płacenia odszkodowań wojennych.
NEUILLY-SUR-SEINE I SEYRES
W dniu 27 listopada 1919 roku w Neuilly-sur-Seine podpisano traktat pokojowy z Bułgarią. Traciła ona wywalczony w 1913 roku dostęp do Morza Egejskiego, traktat pozbawiał ją bowiem części zachodniej Tracji, podobnie jak i południowej Dobrudży oraz niektórych ziem zachodnich. Siły zbrojne zostały zredukowane do 30 000 żołnierzy. Bułgaria była również zobowiązana do płacenia odszkodowań wojennych.
Bardzo rygorystyczne warunki dla Turcji ustalał traktat pokojowy podpisany 10 sierpnia 1920 roku w Sevres, przewidujący pozbawienie jej wielu terytoriów w Azji Mniejszej i w Europie, redukcję sił zbrojnych oraz ograniczenie suwerenności. Dzięki zwycięstwu ruchu narodowowyzwoleńczego, na którego czele stanął Kemal Pasza i zwycięskiej wojnie z Grecją Turcja nie dopuściła do wprowadzenia w życie postanowień z Sevres. Nowe warunki ustalono na konferencji w Lozannie 24 lipca 1923 roku.
*K ZAKOŃCZENIE
f3:
Trwająca przeszło 4 lata pierwsza wojna światowa zakończyła się rozgromieniem Niemiec i ich sojuszników. Wywołana sprzecznościami nurtującymi mocarstwa imperialistyczne kosztowała ona ludzkość około 10 milionów zabitych i ponad 20 milionów rannych oraz ogromne straty materialne (zob. tabela 21). W wojnie uczestniczyły 33 państwa, które powołały pod broń około 70 milionów ludzi.
Przyniosła ona też poważne przemiany w układzie politycznym Europy. Niepodległość uzyskały Polska, Czechosłowacja, Finlandia, powstała Jugosławia, zjednoczyła swe ziemie Rumunia, państwowość otrzymały republiki nadbałtyckie Litwa, Łotwa i Estonia, Węgry przybrały nowy kształt państwa.
Na gruzach feudalnej, carskiej Rosji powstało w wyniku zwycięskiej rewolucji październikowej pierwsze państwo socjalistyczne, Związek Radziecki, zupełnie nieprzewidziany przez mocarstwa kapitalistyczne nowy czynnik w światowym układzie sił.
Po zawarciu traktatów pokojowych narody świata odetchnęły z ulgą.
r7J".,,"A U,
Tabela 21
Straty państw uczestniczących w pierwszej wojnie światowej
(w tyś.)
Państwo Powołani Zabici i za- Uwagi
pod broń ginieni
Rosja 15120 4000 Dokładna wiel-
kość strat nie
jest znana
Wielka Brytania
(z koloniami) 9275 870
Francja 8137 1383
Włochy 5250 496
Stany Zjedn. 3483 114
Rumunia 1 000 160
Serbia 1 000 300
Niemcy 13250 1843
Austro-Węgry 9000 905 Bez zaginionych
Turcja 2850 325
Bułgaria 1 00!) 250
Razem 69365 10646
Polska Liczby dotyczą
(w armiach ludności zamie-
trzech zaborców) 3376 387 szkującej tereny
wchodzące w
skład państwa
polskiego w la-
tach 19211939
Niemcy zostały chwilowo i częściowo tylko rozbrojone, bowiem w błędnych kalkulacjach politycznych miały się one stać głównym narzędziem w dążeniu do zniszczenia Związku Radzieckiego. Dlatego też główne podstawy imperializmu niemieckiego, wielki kapitał i koła militarystyczne zostały nietknięte. One też w kilkanaście lat później wywołały nową i dużo straszniejszą wojnę.
ZAŁĄCZNIKI
Wykaz skrótów:
(F) okręt admiralski (także komandora)
(pf) okręt dowódcy flotylli lub półflotylli (dywizjonu) w stopniu do komandora włącznie
tr. trafienie
Załącznik 1
FLOTA BRYTYJSKA Sierpień 1914
Floty macierzyste
l Flota (Grand Fleet)
(adm. J.R. Jellicoe; okręt linowy "Iron Duke" F); okręty przydzielone: krążownik "Sappho", kontrtorpedowiec "Oak"
1 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. L. Bayly, kontradm. H. Evan-Thomas) okręty liniowe: "Marlborough" (F), "Colossus", "Hercules", "Neptune", "St. Yincent" (F), "Yanguard", "Collingwood", "Superb"; krążownik "Bellona", okręt warsztatowy "Cyclops"
2 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. G. J. S. Warrender, kontradm. R. K. Arbuth-not) okręty liniowe: "King George V" (F), "Ajax", "Audacious", "Centurion", "Orion" (F), "Monarch", "Thunderer", "Conąueror"; krążownik "Boadicea", okręt warsztatowy "Assistance"
3 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. E. E. Bradford, kontradm. M.E. Browning) okręty liniowe: "King Edward VII" (F), "Commonwealth", "Zealandia", "Dominion", "Hibernia" (F), "Africa", "Britannia", "Hindustan"; od 7.8.1914 także "Russell", "Al-bemarle", "Exmouth" z 6 eskadry okrętów liniowych; krążownik "Blanche"
4 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. D. A. Gamble) okręty liniowe: "Dread-
nought" (F), "Temeraire", "Bellerophon"; krążownik "Blonde"
1 eskadra krążowników liniowych (wiceadm. D. Beatty) krążowniki liniowe: "Lion" (F), "Princess Royal", "Queen Mary", "New Zealand"
2 eskadra krążowników (kontradm. S. A. Gough-Calthorpe) krążowniki pancerne:
"Shannon" (F), "Achilles", "Cochrane", "Natal"
3 eskadra krążowników (kontradm. W. C. Pakenham) krążowniki pancerne: "Ant-rim" (F), "Argyll", "Devonshire", "Roxburgh"
6 eskadra krążowników (kontradm. W. L. Grant) krążowniki pancerne: "Drakę" (F), "Good Hope", "King Alfred", "Leviathan".
1 eskadra krążowników lekkich (komodor W. E. Goodenough) krążowniki: "Sout-hampton" (F), "Birmingham", "Lowestoft", "Nottingham"
2 flotylla kontrtorpedowców (kmdr J. R. P. Hawksley) krążownik "Active" (pi); kontrtorpedowce: "Acorn", "Alarm", "Brisk", "Cameleon", "Comet", "Fury", "Gold-
finch", "Hope", "Larne", "Lyra", "Martin", "Minstrel", "Nemesis", "Nereide", "Red-pole", "Rifleman", "Ruby", "Sheldrake", "Staunch"; okręt-baza "Blake"
4 flotylla kontrtorpedowcow (kmdr C. J. Wintour) kontrtorpedowce: "Swift" (pf), "Acasta", "Achates", "Ambuscade", "Ardent", "Christopher", "Cockatrice", "Con-test", "Fortune", "Garland", "Hardy", "Lynx", "Midge", "Owi", "Paragon", "Por-poise", "Shark", "Spitfire", "Sparrówhawk", "Unity", "Yictor"; okręt-baza "Hecla"
Patrol północny
10 eskadra krążowników (kontradm. D. R. S. De Chair) krążowniki: "Crescent" (F), "Edgar", "Endymłon", "Theseus", "Hawke", "Grafton", "Royal Arthur"
Patrol szetlandzki
krążownik "Forward", 4 kontrtorpedowce typu "E"
Zespól trałowców (kmdr por. L. G. Preston) kanonierki torpedowe przystosowane do trałowania: "Skipjack" (pf), "Circe", "Gossamer", "Leda", "Speedwell", "Jason", "Seagull"
, f-1 ' " '.'-"'.
Siły Harwich (Harwich Force)
(komodor R. Y. Tyrwhitt) *''
l flotylla kontrtorpedowcow (kmdr W. Blunt) krążownik "Fearless" (pf); kontrtorpedowce: "Acheron". "Archer", "Ariel", "Attack", "Badger", "Beaver", "Defender", "Druid", "Ferret", "Forester", "Goshawk", "Hind", "Hornet", "Hydra", "Jackal", "Lapwing", "Lizard", "Phoenix", "Sandfly", "Tigress"; okręt-baza "Woolwich"
3 flotylla kontrtorpedowcow (kmdr C. H. Fox) krążownik "Amphion" (pf); kontrtorpedowce: "Laertes", "Laforey", "Lance", "Landrail", "Lark", "Laurel", "Law-ford", "Legion", "Lennox", "Leonidas", "Liberty", "Linnet", "Lookout", "Louis", "Lydiard", "Lysander"; okręt-baza "Diligence"
Flota Kanału (Channel Fleet) * '
(wiceadm. C. Burney; okręt liniowy "Lord Nelson" (F); okręt przydzielony: krążownik "Diamond")
5 eskadra okrętów liniowych (w trakcie mobilizacji) okręty liniowe: "Prince of Wales", "Queen", "Yenerable", "Irresistible", "Bulwark", "Formidable", "Implac-able", "London"; krążownik "Topaze"
7 eskadra okrętów liniowych (w trakcie mobilizacji) okręty liniowe: "Prince George", "Caesar", "Jupiter", "Majestic"; krążownik "Sapphire"
8 eskadra okrętów liniowych (w trakcie mobilizacji) okręty liniowe: "Albion", "Goliath", "Canopus", "Glory", "Ocean", "Yengeance"; krążownik "Proserpine"
7 eskadra krążowników (kontradm. A. H. Christian) krążowniki pancerne: "Abo-ukir", "Bacchante", "Cressy", "Euryalus", "Hogue", "Sutlej"
* Flota Kanału powstała w wyniku połączenia 2 i 3 Floty. Część związków taktycznych została wkrótce przekazana do l Floty (m.in. 6 eskadra okrętów liniowych) lub wydzielona do obrony baz.
Przydzielone kontrtorpedowce
8 jednostek typu "E"
Eskadra minowa (kmdr Cobbe) krążowniki-stawiacze min: "Naiad" (F), "Androma-che", "Apollo", "Intrepid", "Iphigenia", "Latona", "Thetis"
Siły wydzielone do ochrony szlaków żeglugowych
5 eskadra krążowników (kontradm. A. P. Stoddart) wydzielona do służby w strefie "D": Zielony PrzylądekWyspy Kanary j skiewyspa Fernando de Noronha krążownik pancerny "Carmaryon" (F), krążowniki: "Falmouth", "Liverpool"; wkrótce skład zmieniony: krążowniki pancerne: "Carnarvon" (F), "Cornwall", "Cumber-
land", "Monmouth"
9 eskadra krążowników (kontradm. J. M. De Robeck) wydzielona do służby w strefie "J": kanał La Mancheprzylądek FinisterreGibraltarMaderaAzory krążowniki: "Europa" (F), "Amphitrite", "Challenger", "Highflyer", "Vindłctive", "Argo-naut"
11 eskadra krążowników (kontradm. G. T. P. Hornby) wydzielona do służby w strefie "E" na zachód od Irlandii "Juno" (F), "Doris", "Isis", "Minerva", "Venus", późn. też "Sutlej"
12 eskadra krążowników (kontradm. R. E. Wemyss) wydzielona do służby w strefie "G": u wejścia do kanału La Manche od zachodu krążowniki: "Charybdis" (F), "Diana", "Eclipse", "Talbot" (wraz z krążownikami francuskimi tworzyła tzw. patrol zachodni Western Patrol)
- -.*& m
Siły podwodne
(komodor R. J. B. Keyes)
8 flotylla okrętów podwodnych
okręty podwodne: 8 jednostek typu "D", 10 jednostek typu "E"; okręt-baza
stone"
Siły patrolowe
(kontradm. G. A. Ballard)
6 flotylla kontrtorpedowców (Patrol Dover) krążowniki: "Attentiye", "Adventure", "Foresight", "Sentinel" kontrtorpedowce: 10 typu "F", 12 typów "B" i "C"
7 flotylla kontrtorpedowców (Patrol Humber) krążownik "Skirmisher"; kontrtorpedowce: 22 typów "A", "B", "C" i "D"; torpedowce: 12 typu "136"; okręt baza "Leander"
8 flotylla kontrtorpedowców (Patrol Tyne) krążownik "Pathfinder"; kontrtorpedowce: 12 typów "B" i "C"; torpedowce: 12 typów "l36"; okręt-baza "Tyne",
okręt warsztatowy "Aąuarius" ...
9 flotylla kontrtorpedowców (Patrol Forth) krążownik "Patrol"; kontrtorpedowce:
17 typu "E"; okręt-baza "St. George"
3 flotylla okrętów podwodnych
okręty podwodne: 3 typu "B", 3 typu "C"; okręt-baza "Forth"
4 flotylla okrętów podwodnych
okręty podwodne: 7 typu "C"; okręt-baza "Hazard"
t t.-.
5 flotylla okrętów podwodnych
okręty podwodne: 6 typu "C"; okręt-baza "Hebe" (także dla 6 flotylli)
6 flotylla okrętów podwodnych
okręty podwodne: 6 typu "C"; okręt-baza "Bonaventure" (także dla 5 flotylli)
7 flotylla okrętów podwodnych
okręty podwodne: 12 typu "C"; okręt-baza "Vulcan"
9 flotylla okrętów podwodnych
okręty podwodne: 3 typu "A"; l torpedowiec jako okręt-baza
Lokalne flotylle obrony portów
kontrtorpedowce: 8 typu "A", 8 typów "B", "C" i "D"; torpedowce: 12 typu "l36' 36 typów starych; okręty podwodne: l typu B, 5 typu "A"
Siły na dalekich morzach
Flota Śródziemnomorska
(adm. A. B. Milne, kontradm. E. C. T. Troubridge)
2 eskadra krążowników liniowych
krążowniki liniowe "Inflexible" (F), "Indefatigable", "Indomitable"
l eskadra krążowników
krążowniki pancerne: "Defence" (F), "Black Prince", "Duke of Edinburgh", "War-rior"; krążowniki "Chatham", "Dublin", "Gloucester", "Weymouth"
5 flotylla kontrtorpedowców
kontrtorpedowce: "Basilisk", "Beagle", "Bulldog", "Foxhound", "Grampus", "Gras-shopper", "Harpy", "Mosquito", "Pincher", "Racoon", "Rattlesnake", "Renard", "Sa-vage", "Scorpion", "Scourge", "Wolverine"
siły lokalne w Gibraltarze
torpedowce: 11; okręty podwodne: 3 typu "B"
siły lokalne na Malcie
torpedowce: 6; okręty podwodne: 3 typu "B"
Siły Zachodniego Atlantyku
4 eskadra krążowników (kontradm. C. G. F. M. Cradock) krążowniki pancerne: "Suffolk" (F), "Berwick", "Essex", "Lancaster"; krążowniki "Bristol", "Hermione"
Siły Południowego Atlantyku
krążownik "Glasgow"
Flota Wschodnia (Eastern Fleet) (wiceadm. T. H. M. Jerram)
Zgrupowanie dalekowschodnie (wiceadm. T. H. M. Jerram) okręt liniowy "Triumph"; krążowniki pancerne: "Minotaur" (F), "Hampshire"; krążowniki: "Newcastle", "Yar-mouth"; kontrtorpedowce: 7 jednostek typu "E", l typu "D"; torpedowce: 4 jednostki; okręty podwodne: 3 jednostki typu "C"; kanonierki: 6 jednostek; kanonierki rzeczne: 10 jednostek; okręt-baza okrętów podwodnych "Rosario"
Zgrupowanie wschodnioindyjskie (kontradm. R. H. Peirse) okręt liniowy "Swift-sure" (F), krążowniki: "Dartmouth", "Fox"; kanonierki: "Alert", "Dwarf", "Espiegle", "Odin"
Siły Przylądka Dobrej Nadziei
(kontradm. H. G. King-Hall)
krążowniki: "Hyacinth" (F), "Astraea", "Pegasus"
Siły zachodniego wybrzeża Afryki
kanonierka
Siły zachodniego wybrzeża Ameryki
krążownik "Rainbow", (kanadyjski); kanonierki: "Algerine", "Shearwater"
Flota kanadyjska
krążowniki: "Niobe" (na Atlantyku), "Rainbow" (p. wyż.)
Flota australijska
(kontradm. G. E. Patey)
krążownik liniowy "Australia" (F); krążowniki: "Encounter", "Melbourne", "Pioneer", "Sydney"; kontrtorpedowce: "Parramatta", "Warrego", "Yarra"; okręty podwodne: "AE l", "AE 2"
Dywizjon nowozelandzki
krążowniki: "Philomel", "Psyche", "Pyramus"; kanonierka
Załącznik 2
FLOTA FRANCUSKA
Sierpień 1914
Siły na Morzu Śródziemnym
.' 'L;!
1. Armia Morska (l-erę armće navale) (wiceadm. A. Boue de Lapeyrere; okręt liniowy "Courbet" F
Sekcja wydzielona (section hors rang) okręty liniowe: "Courbet", "Jean Bart"; krążownik "Jurien de la Grayiere"
1 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. Chocheprat, kontradm. Laoaze) okręty liniowe: "Diderot" (F), "Danton", "Yergniaud", "Yoltaire" (F), "Mirabeau", "Condor-cet"
2 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. Le Bris, kontradm. Tracou) okręty liniowe: "Yerite" (F), "Patrie", "Republiąue", "Justice" (F), "Democratie"
1 dywizjon lekki (kontradm. R. de Sugny) krążowniki pancerne: "Jules Michelet" (F), "Edgar Quinet", "Ernest Renan", "Waldeck Rousseau"
2 dywizjon lekki (kontradm. V. Senes) krążowniki pancerne: "Leon Gambetta" (F), "Jules Ferry", "Yictor Hugo"
Dywizjon rezerwowy (kontradm. E. P. A. Guepratte) okręty liniowe: "Suffren" (F), "Bouvet", "Gaulois", "St. Louis"
Dywizjon specjalny (kontradm. G. P. Darrieus) okręty liniowe: "Jaureguiberry" (F), "Charlemagne" wkrótce włączone do dywizjonu rezerwowego; krążowniki pancerne: "Pothuau", "Amiral Charner", "Bruix", "Latouche-Treville" trzy ostatnie wkrótce wydzielone do służby w koloniach; krążowniki: "D'Entrecasteaux", "Cas-sard", "Cosmao" po wybuchu wojny skierowane do osłony konwojów z Afryki Północnej (przewóz wojsk XIX korpusu)
Flotylle kontrtorpedowców
1 flotylla kontrtorpedowce: "Casąue", "Boutefeu", "Dague", "Faulx", "Fourche", "Mangini"
2 flotylla małe kontrtorpedowce: "Carabinier", "Aspirant Herbert", "Enseigne Henry", "Lansąuenet", "Mameluk", "Spahi"
3 flotylla małe kontrtorpedowce: "Fantassin", "Cavalier", "Chasseur", "Janissaire", "Tirailleur", "Yoltigeur"
4 flotylla małe kontrtorpedowce: "Hussard", "Massue", "Mortier", "Pierrier", "Sape", "Hache"
5 flotylla małe kontrtorpedowce: "Poignard", "Cognee", "Coutelas", "Fanfarę", "Sabretache", "Trident"
6 flotylla kontrtorpedowce: "Commandant Riviere", "Bisson", "Cimeterre", "Com-mandant Bory", "Magon", "Protet", "Renaudin"
Flotylle okrętów podwodnych
1 flotylla okręty podwodne: "Ampere", "Cugnot", "Fresnel", "Gay-Lussac", "Mes-sidor", "Monge", "Papin"; małe kontrtorpedowce: "Arbalete", "Arc", "Hallebarde"
2 flotylla okręty podwodne: "Arago", "Bernouilli", "Circe", "Coulomb", "Curie", "Faraday", "Joule", "Le Yerrier"; małe kontrtorpedowce: "Mousąueton", "Sarba-cane"
Stawiacze min
"Casabianca", ..La Hire"
Transportowiec lotniczy
"Foudre"
Siły na Atlantyku i w kanale La Manche
Z eskadra lekka (kontradm. Rouyer, kontradm. Le Cannellier) krążowniki pancerne: "Marseillaise" (F), "Amiral Aube", "Jeanne d'Arc", "Gloire" (F), "Guey-don", "Dupetit Thouars"; późn. także krążowniki pancerne: "Desaix", "Kleber"; krążowniki "D'Estrees", "Chateaurenault", "Friant", "Guichen", "Lavoisder"; krążowniki pomocnicze: "Flandre", "Newhaven", "Niagara", "Pas-de-Calais", "Rouen", "Savoie", "Touraine"
iJ;
Flotylle kontrtorpedowców VB.
1 flotylla małe kontrtorpedowce: "Obusier", "Branlebas", "Carąuois", "Etendard", "Oriflamme", "Tromblon"
2 flotylla małe kontrtorpedowce: "Glaive", "Claymore", "Fanion", "Fleuret", "Ga-bion", "Stylet"
3 flotylla kontrtorpedowce: "Aventurier", "Intrepide", "Capitaine Mehl", "Fran-cis Garnier"; małe kontrtorpedowce: "Arąuebuse", "Belier", "Bombarde", "Cata-pulte", "Epieu", "Rapiere"
Flotylle okrętów podwodnych .>-. j (;
1 flotylla okręty podwodne: "Giffard", "Germinal", "Prairial", "Pluvióse", "Yen-tóse" "Watt", "Berthelot", "Floreal", "Fructidor"; małe kontrtorpedowce: "Fau-conneau", "Francisąue"
2 flotylla okręty podwodne: "Brumaire", "Euler", "Frimaire", "Mariotte", "Newton", "Nivóse", "Yolta"; małe kontrtorpedowce: "Durandal", "Escopette"
3 flotylla okręty podwodne: "Amiral Bourgois", "Archimede", "Foucault", "Mont-golfier", "Thermidor"; małe kontrtorpedowce: "Javeline", "Epee"
Grupa stawiaczy min
Stawiacze min: "Gerberę", "Pluton"; małe kontrtonpedowce: "Baliste", "Harpon", "Sagaie", "Flamberge"
Załącznik
ROSYJSKA FLOTA BAŁTYCKA Sierpień 1914
Flota Bałtycka
(wiceadm. N.O. Essen; krążownik pancerny "Riurik" F)
Brygada okrętów liniowych (wiceadm. Fersen) okręty liniowe: "Andriej Pierwo-
zwannyj", "Impierator Pawieł I", "Cesariewicz", "Sława"
Brygada krążowników (kontradm. N. N. Kołomiejcew) krążowniki pancerne: "Admirał Makarow", "Bajan", "Pałłada", "Gromoboj"; kontrtorpedowiec "Nowik"
Rezerwowa brygada krążowników (kontradm. A. P. Kurosz) krążowniki: "Boga-tyr'", "Oleg", "Awrora", "Diana", krążownik pancerny "Rossija"
l dywizja torpedowa (kontradm. Storre) _,", ", półdywizjon do zadań specjalnych kontrtorpedowce: "Gienierał Kondratienko", "Ochotnik", "Pogranicznik", "Sibirskij Striełok"
1 dywizjon kontrtorpedowce: "Dobrowolec", "Emir Bucharskij", "Finn", "Moskwi-tianin", "Amuriec", "Gajdamak", "Ussurijec", "Wsadnik"
2 dywizjon kontrtorpedowce: "Donskoj Kazak", "Stierieguszczij", "Ukraina", "Za-bajkalec", "Kazaniec'', "Strasznyj", "Turkmieniec Stawropolskij", "Wojskowej"
4 dywizjon małe kontrtorpedowce: "Iskusnyj", "Ispołnitielnyj", "Kriepkij", "Le-tuczij", "Lichoj", "Łowkij", "Mietkij", "Mołodieckij", "Moszcznyj"
Z dywizja torpedowa
3 dywizjon małe kontrtorpedowce: "Bditielnyj", "Bojewoj", "Burnyj", "Inżenier--miechanik Dmitrijew", "Inżenier-miechanik Zwieriew", "Wnimatielnyj", "Wnuszy-tielnyj", "Wynosliwyj"
5 dywizjon małe kontrtorpedowce: "Diejatielnyj", "Dielnyj", "Dostojnyj", "Rasto-ropnyj", "Raziaszczij", "Silnyj", "Storożewoj", "Strojnyj", "Widnyj"
6 dywizjon małe kontrtorpedowce: "Procznyj", "Podwiżnyj", "Posłusznyj", "Rie-tiwyj". "Riezwyj", "Rjanyj"
7 dywizjon torpedowce: "T 212 222"
Okręty łącznikowe
Małe kontrtorpedowce: "Lejtienant Buraków", "Prozorliwyj", "Porażajuszczij"
ŚJ
Dywizja okrętów podwodnych (kontradm. P. P. Lewickij)
l dywizjon okręty podwodne "Akuła", "Alligator", "Krokodił", "Drakon" "Kajman"
2 dywizjon okręty podwodne "Makriel", "Minoga", "Okuń"
3 dywizjon okręty podwodne "Bieługa", "Pieskar'", "Stierlad'"
Brygada stawiaczy min (kontradm. N. A. Kanin) stawiacze min "Amur", "Jeni-
siej", "Ładoga", "Narowa", "Omega", "Wołga"
Kanonierki
"Bóbr", "Chiwiniec", "Gilak", "Siwucz", "Koriejec", "Chrabryj" (późn. też "Gro-ziaszczij")
Załącznik 4
FLOTA NIEMIECKA 10 sierpnia 1914
Flota pełnomorska (Hochseeflotte)
(adm. F. von Ingenohl; okręt liniowy "Friedrich der Grosse" F
1 eskadra (wiceadm. von Lans, kontradm. Gadeke) okręty liniowe: "OstMesland" (F), "Thiiringen", "Helgoland", "Oldenburg", "Posen" (F), "Rheinland", "Nassau",
"Westfalen"
2 eskadra (wiceadm. R. Scheer, kontradm. F. Mauve) okręty liniowe: "Preussen" (F), "Schlesien", "Hessen", "Lothrłngen", "Hannover" (F), "Schleswig-Holstein", "Pommern", "Deutschland"
3 eskadra (kontradm. Funke, kontradm. Schaumann) okręty liniowe: "Prinzregent Luitpold" (F), "Kaiserin", "Kaiser", "Konig Albert"; od 12.8.1914 jeszcze przed osiągnięciem gotowości bojowej także "Konig" (F), "Grosser Kurfurst"
4 eskadra (wiceadm. E. Schmidt, kontradm. Alberts) w trakcie szkolenia załóg okręty liniowe: "Wittelsbach" (F), "Wettin", "Mecklenburg", "Schwaben", "Braun-schweig" (F), "Elsass", "Zahringen"
5 eskadra (wiceadm. Grapon, komodor Begas); w trakcie wyposażania jednostek; okręty liniowe: "Kaiser Wilhelm II" (F), "Kaiser Wilhelm der Grosse", "Kaiser Barbarossa", "Kaiser Friedrich III" (F), "Kaiser Karl der Grosse", "Wórth", "Brandenburg"
6 eskadra (kontradm. Eckermann, kontradm. Behring); od 12.8.1914; pancerniki obrony wybrzeża: "Hildetarand" (F), "Heimdall", "Frithjof", "Aegir", "Odin", "Beo-wulf", "Siegfried"
1 grupa rozpoznawcza (kontradm. F. Hipper) krążowniki liniowe: "Seydlitz" (F), "Moltke", "von der Tann"; krążownik pancerny "Blucher"; od września 1914 roku także krążownik liniowy "Derfflinger"
2 grupa rozpoznawcza (kontradm. L. Maass) krążowniki: "Coln" (F), "Mainz", "Kolberg", "Stralsund", "Bostock", "Strassburg", "Graudenz"
3 grupa rozpoznawcza
krążowniki: "Munchen", "Danzig", "Stuttgart", "Frauenlob", "Hela"
4 grupa rozpoznawcza (kontradm. H. von Rebeur-Paschwitz); w trakcie szkolenia załóg i wyposażania jednostek; (później przemianowana na 3 grupę rozpoznawczą) _ krążowniki pancerne: "Roon" (F), "Yorck", "Prinz Adalbert", "Prinz Hein-
rich"
5 grupa rozpoznawcza (kontradm. Jasper); od 12.8.1914 krążowniki: "Hansa" (F), "Vineta", "Yictoria Louise", "Hertha"
1 flotylla kontrtorpedowców (kmdr ppor. Wallis) kontrtorpedowiec "V 187"(pf)
1 półflotylla kontrtorpedowce: "V 188", "V 189", "V 190", "V 191", "G 197"
2 półflotylla kontrtorpedowce: "G 192", "G 193", "G 194", "G 195", "G 196"
2 flotylla kontrtorpedowców (kmdr ppor. Schuur) kontrtorpedowiec "S 149" (pf)
3 półflotylla kontrtorpedowce: "S 138", "S 139", "S 140", "S 141", "S 142"
4 półflotylla kontrtorpedowce: "S 144", "S 145", "S 146", "S 147", "S 148"
3 flotylla kontrtorpedowców (kmdr ppor. Hollmann) kontrtorpedowiec "S 167" (pf)
5 półflotylla kontrtorpedowce: "V 162", "V 163", "V 164", "S 165" "S 166"
6 półflotylla kontrtorpedowce: "S 168", "G 169", "G 170", "G 172", "G 173"
4 flotylla kontrtorpedowców (kmdr ppor. Herzbruch) mały kontrtorpedowiec "G 113" (pf)
7 półflotylla małe kontrtorpedowce: "S 115", "S 116", "S 117", "S 118", "S 119"
8 półflotylla małe kontrtorpedowce: "G 108", "G 109", "G 110", "G 111" "G 112", "G 114"
:; !fcV.l4>!V-'
5 flotylla kontrtorpedowców (kmdr ppor. von dem Knesebeok) kontrtorpedowiec "G 12" (pf)
9 półflotylla kontrtorpedowce: "V 2", "V 3", "V 4", "V 5", "V 6"
10 półflotylla kontrtorpedowce: "G 7", "G 8", "G 9", "G 10", "G 11"
6 flotylla kontrtorpedowców (kmdr ppor. M. Schultz) kontrtorpedowiec "V 161" (pf)
11 półflotylla kontrtorpedowce: "V 151", "V 152", "V 153", "V 154", "V 155"
12 półflotylla kontrtorpedowce: "V 156", "V 157", "V 158", "V 159", "V 160"
7 flotylla kontrtorpedowców (kmdr ppor. von Koch) kontrtorpedowiec "S 24" (pf) ;-,,
13 półflotylla kontrtorpedowce: "S 14", "S 15", "S 16", "S 17", "S 18" ,
14 półflotylla kontrtorpedowce: "S 19", "S 20", "S 21", "S 22", "S 23"
8 flotylla kontrtorpedowców (kmdr ppor. A. Pfeiffer) kontrtorpedowiec "G 174" (pf)
15 półflotylla małe kontrtorpedowce: "S 121", "S 126", "S 128", "S 130", "S 131"
16 półflotylla kontrtorpedowce: "S 176", "S 177", "S 179"; małe kontrtorpedowce: "S 120", "G 134"
l flotylla okrętów podwodnych (kmdr ppor. H. Bauer) krążownik "Hamburg" (pf)
1 półflotylla kontrtorpedowiec "V 150" (od 14.8.1914 zastąpiony przez "S 122"); okręty podwodne: "U 5", "U 7", "U 8", "U 9", "U 10"
2 półflotylla mały kontrtorpedowiec "S 99"; okręty podwodne: "U 13", "U 14", "U 16", "U 17", "U 18"
2 flotylla okrętów podwodnych (kmdr ppor. O. Feldmann) krążownik "Stettin" (pf)
3 półflotylla mały kontrtorpedowiec "S 100"; okręty podwodne: "U 19", "U 20'', "U 21", "U 22", "U 24"
4 półflotylla mały kontrtorpedowiec "S 101"; okręty podwodne: "U 23", "U 25", "U 28"
Rezerwowe okręty podwodne (w trakcie wyposażania)
okręty podwodne: "U 6", "U 11", "U 12", "U 26", "U 29", "U O" (eks norw. "A 5")
1 dywizjon trałowców (kmdr ppor. Bobsien) mały kontrtorpedowiec "D 3" (pf); torpedowce (przystosowane do trałowania): "T 24", "T 38", "T 42", "T 43", "T 44", "T 45",, "T 74", "T 75", "T 76", "T 77", "T 78", "T 79", "T 80", "T 81"
2 dywizjon trałowców (kpt. Schomann) mały kontrtorpedowiec "D 6" (pf); torpedowce (przystosowane do trałowania): "T 28", "T 30", "T 39", "T 46", "T 47", "T 49", "T 50", "T 51", "T 52", "T 53", "T 54", "T 55", "T 56", "T 57"
3 dywizjon trałowców (kpt. Wolfram) mały kontrtorpedowiec "D 8" (pf); torpedowce (przystosowane do trałowania): "T 25", "T 29", "T 31", "T 33", "T 34", "T 35", "T 36", "T 37", "T 40", "T 71", "T 72", "T 73"
Stawiacze min '!
"Nautilus", "Albatross", "Pelikan"
Pomocnicze stawiacze min
"Kaiser", "Preussen", "Silvana", "Apollo"
Siły obrony lokalnej
(Dozór rejonów: JadęWezera, Ems, Łaba, Helgoland, Eider) r
krążowniki: "Ariadnę" (pf), "Berlin", "Niobe", "Arcona" (pf), "Nymphe" (pf), "Me-
dusa"
małe kontrtorpedowce: 7 torpedowce: 14
dozorowce: 20 (łącznie z pomocniczymi) *;-trałowce: 4 dywizjony trałowców pomocniczych ; ,.
Siły Morza Bałtyckiego
(wielki adm. ks. Henryk pruski, dowódca dywizjonu obrony wybrzeża: kwitradm. Mischke)
krążowniki: "Augsburg". (F), "Amazone", "Gazelle", "Liibeck", "Magdeburg", "Thetis", "Undine", "Freya"
kontrtorpedowce: "V 25", "V 26", "V 186", małe kontrtorpedowce: "S 91", "S 93",
"S 94", "S 102", "S 127", "D 10", "Carmen", "Sleipner" okręty podwodne: "U 3", "U 4" pomocnicze stawiacze min: "Deutschland", "Prinz Adalberfc", "Prinz Sigismund".
"Prinz Waldemar"
trałowce: 2 dywizjony trałowców pomocniczych dozorowce: 4 jednostki pomocnicze
Dozór rejonu bazy w Kilonii (łącznie z jednostkami szkolnymi)
krążownik "Kaiserin Augusta"
torpedowce: 6
okręt podwodny "U l"
trałowce: dywizjon trałowców pomocniczych
pomocniczy stawiacz min "Primus"
artyleryjski okręt szkolny "Delphin" ...
Siły na dalekich morzach
Daleki Wschód
Wschodnioazjatycka eskadra krążowników (wiceadm. M. von Spee) krążowniki pancerne: "Scharnhorst" (F), "Gneisenau"; krążowniki: ,,Emden", "Leipzig", "Niirnberg"; okręty podporządkowane kanonierki "Iltis", "Jaguar", "Luchs", "Tiger", "Cormoran"; kanonierki rzeczne: "Otter", "Yaterland", mały kontrtorpedowiec "S 90"
Morze Śródziemne
Dywizjon Śródziemnomorski (kontradm. W. Souchon) krążownik liniowy "Goeben" (F), krążownik "Breslau"; okręt podporządkowany: jacht "Loreley" (w Konstantynopolu)
.,,,,",,. tr M noy .S 'sfomsO wf> Atlantyk Zachodni
; r.., .
krążowniki: "Karłsruhe", "Dresden" Afryka Zachodnia
kanonierka "Eber" "-.
' . śKij
Afryka Wschodnia lWi
krążownik "Konigsberg", okręt hydrograficzny "Mowę",, xf, Oceania kanonierka "Gełer", okręt hydrograficzny "Planet"
Załącznik 5
FLOTA AUSTRO-WĘGIERSKA
27 lipca 1914
Flota
(adm. A. Haus; Jacht "Lacrdtta" (F) do 24.8.1914; okręt liniowy "Yiribus Unitis" (F)
od 24.8.1914)
Siły główne , r
1 eskadra (wiceadm. M. Njegovan, kontradm. A. Willenik) okręty liniowe: "Yiribus Unitis" (F), "Tegettholf", "Prinz Eugen", "Erżherzog Franz Ferdinand" (F), "Radetzky", "Zrinyi"
2 eskadra (kontradm. F. Lofler, kontradm. K. Seidensacher) okręty liniowe: "Erżherzog Karl" (F), "Erżherzog Friedrich", "Erżherzog Ferdinand Max", "Habsburg" (F), "Arpad", "Babenberg"
Flotylla krążowników (wiceadm. P. Fiedler) krążowniki pancerne: "Sankt Georg" (F), "Kaiser Karl VI", "Kaiserin und Kónigin Maria Theresia"; krążowniki: "Szi-getvar", "Zenta", "Aspern"
1 flotylla torpedowa (kmdr H. Seitz) krążownik "Saida" (pf)
1 dywizjon kontrtorpedowce: "Csepel", "Tatra", "Balaton", "Lika", "Orjen", "Triglav"
2 dywizjon małe kontrtorpedowce: "Yelebit", "Dinara", "Csikós", "Scharf-schutze", "Pandur"
3 dywizjon torpedowce: "74 T", "75 T", "76 T", "77 T", "50 E", "51 T", "73 F",
"53 T", "54 T", "56 T" okręt pomocniczy "Gaa"
2 flotylla torpedowa (kmdr B. von Millenkovich) krążownik "Admirał Spaun" (pf)
4 dywizjon małe kontrtorpedowce: "Turul", "Wildfang", "Huszar", "Streiter", "Ułan", "Uskoke"
5 dywizjon torpedowce: "55 T", "68 F", "70 F", "61 T", "65 F", "66 F", "64 F", "69 F", "72 F"
6 dywizjon torpedowce: "52 T", "58 T", "59 T", "60 T", "62 T", "63 T", "57 T",
"67 F", "71 F" okręt pomocniczy: parowiec "IV" ' '''"
Okręty zaopatrzeniowe i pomocnicze: 17 jednostek różnych **
Obrona wybrzeża
5 dywizjon pancerników (kontradm. R. von Barry) pancerniki obrony wybrzeża: "Monarch" (F), "Wien", "Budapest"
2 dywizjon krążowników '
krążownik "Franz Joseph I", kanonierka "Panther"
Siły obrony lokalnej
(Dozór rejonów baz: Pola, Triest, Sebenico, Cattaro, Lussin)
pancernik "Kronprinz Erżherzog Rudolph"
okręty podwodne: 6
kanonierki torpedowe: 6
torpedowce: 28
trałowce: 13 torpedowców przystosowanych do trałowania
stawiacze min: 2
dozorowce: 8 ,
i wł?*!*s
L,"
'." ,*'ioo>!ooj.t
- '}m;.ra .'V Tb,tn5l':
'i., '.' '"iA., ,''i9f' ,'gniv;fj). I,. ."r.i:
. > .A .mbsilrr,-;'1. "
'*',. iiiinwośp-jji
.2 .W "lobornołi; . " Wiał worfin^ - lA v -sta T
3 s/iswesijis ^-cc! siat/n
Załącznik 6
BITWA U WYBRZEŻY HELGOLANDU 28 SIERPNIA 1914
Siły brytyjskie
Grupa wysunięta
Flotylla okrętów podwodnych (komodor R. J. B. Keyes) okręty podwodne "E 4",
"E 5", "E 6", "E 7", "E 8", "E 9"; kontrtorpedowce: "Lurcher" (F), "Firedrake"
Grupa uderzeniowa
Siły Harwich (komodor R. Y. Tyrwhitt) krążownik "Arethusa" (F)
3 flotylla kontrtorpedowców kontrtorpedowce: "Laertes", "Lance", "Landrail", "La-forey", "Lark", "Laurel", "Lawford", "Legion", "Lennox", "Leonidas", "Liberty", "Linnet", "Lookout", "Louis", "Lydiard", "Lysander"
l flotylla kontrtorpedowców (kmdr W. Blunt) krążownik "Fearless" (pf); kontrtorpedowce: "Acheron", "Archer", "Ariel", "Attack", "Defender", "Druid", "Ferret", "Forester", "Goshawk", "Hind", "Lapwing", "Lizard", "Phoenix", "Lucifer", "Lle-wellyn"
Siły ubezpieczające
l eskadra krążowników liniowych (wiceadm. D. Beatty) krążowniki liniowe: "Lion" (F), "Queen Mary", "Princess Royal"
Eskadra "K" (kontradm. A. G. H. Moore) krążowniki liniowe: "Invincdble" (F), "New Zealand"
dywizjon kontrtorpedowców z l flotylli kontrtorpedowce: "Badger", "Beaver", "Jacka!", "Sandfly"
l eskadra krążowników lekkich (komodor W. E, Goodenough) krążowniki: "Sou-thampton" (F), "Birmingham", "Lowestoft", "Nottingham", "Liverpool", "Falmouth"
Siły niemieckie
Zewnętrzna linia dozorów
l flotylla kontrtorpedowców (kmdr ppor. Wallis) kontrtorpedowce: "V 187" (pf), "V 188", "V 189", "V 190", "V 191", "G 197", "G 193", "G 194", "G 196", (l flotylla miała być zluzowana przez 5 flotyllę)
5 flotylla kontrtorpedowców (kmdr ppor. von dem Knesebeck) kontrtorpedowce: "G 12" (pf), "V l", "V 2", "V 3", "V 4", "V 5", "V 6", "G 7", "G 8", "G 9", "G 10", "G 11"
Wewnętrzna linia dozorów
torpedowce: "D 8", "T 31", "T 33", "T 34", "T 35", "T 37", "S 73", "S 83"
Ubezpieczenie dozorów
krążowniki: "Frauenlob", "Stettin"; oraz w drugiej fazie bitwy: "C51n", "Ariadnę",
"Mainz", "Strassburg", "Stralsund"
,a'fi .-r*: f,"tv
Straty niemieckie
Okręt Zabici Ranni Jeńcy
"Ariadnę" t 64 62
"Cóln" f 506
"Frauenlob" 9 27
"Mainz" f 89 348
"Stettin" 4 14
"D 8" 13 20
"T 33" 2 6
"V 1" 1 2
"V 187" t -- *'^ 24 14 71
,i*f" ji!&Y-,", Straty brytyjskie
Okręt Zabici Ranni . Jeńcy :.ł A
"Arethusa" 11 16 t *. m. ..--. - ' <~* .
"Laurel" 11 12
"Liberty" 8 v: iO.^id^ . , .i 'Inne okręty
razem 2 17
'-???' Załącznik 7 :
BITWA KOŁO ŁAWICY DOGGER 24 STYCZNIA 1915
Siły brytyjskie
Flota krążowników liniowych
(wiceadm. D. Beatty) ;;,:;./ ;.,ro ;'V; . *v^-^'' :*r*f*F,*
1 eskadra krążowników liniowych (wiceadm. D. Beatty) krążowniki liniowe: "Lion" (F), "Tiger", "Princess Royal"
2 eskadra krążowników liniowych (końtrgdńfc A; Q, ff. Moore) krążowniki liniowe: "New Zealand" (F), "Indomitable"
l eskadra krążowników lekkich (komodor W. E. Goodenough) krążowniki: "Southampton" (F), "Birmingham", "Lowestoft", "Nottingham"
Siły Harwich (komodor R. Y. Tyrwhitt) krążownik "Arethusa" (F); kontrtorpedowce: "Meteor", "Miranda", "Milne", "Mentor", "Mastiff", "Minos", "Morris"
l flotylla kontrtorpedowców krążownik "Aurora" (pf), 15 kontrtorpedowców 3 flotylla kontrtorpedowców krążownik "Undaunted" (pf), 13 kontrtorpedowców
rr
Siły niemieckie
1 grupa rozpoznawcza (kontradm. F. von Hipper) krążowniki liniowe: "Seydlitz" (F), "Derfflinger", "Moltke", krążownik pancerny "Blucher"
2 grupa rozpoznawcza (kontradm. Hebbinghaus) krążowniki: "Graudenz" (F), "Stralsund", "Rostock", "Kolberg"
fakteM 5 flotylla kontrtorpedowców 9 jednostek ,._~__ _..-. .. ..-.
15 pólflotylla kontrtorpedowców 4 jednostki **
:: II
R
18 pólflotylla kontrtorpedowców 5 jednostek
Okręt
Straty niemieckie
Zabici Ranni
"Seydlitz" "Blucher" f "Kolberg"
159
792
3
33
45
2
Jeńcy
189
Okręt
Strftty brytyjskie
Ząbki'
; Ranni"
.-.d
Zużycie amunicji
Jeńcy
"Lion" _ --'ig 1? ___
"Tiger" 10''* ''J? 11 * \
"Mentor" 4 ') 1
Okręty niemieckie *
Pociski 305 mm: "Derfflinger" 310 Pociski 280 mm: "Seydlitz" 390, "Moltke" 276 Pociski 210 mm: "Blucher" brak danych Pociski 150 mm: "Derfflinger" 86, "Moltke" 14 Pociski 105 mm: "Kolberg" ok. 100
?ijlo jiibsjtea t
.T. Wrfsi Jun
!W!;V!VJvb ł-
r i notsiw< L
Okręty brytyjskie
i nil
Pociski 343 mm: "Princess Royal" 271, "Tiger" 255, "Lion" 243 Pociski 305 mm: "New Zealand" 271, "Indomitable" ?? '"> Pociski 102152 mm**: wszystkie okręty ok. 700
* Według: O. G r o o s: Der Krieg In der Nordsee, Bd. III. Berlin-Frankfurt a/Main 1923, s. 235.
** Według: F. Y o u n g: With the Battle Cruisers. London 1921, s. 278. Według tego samego źródła zużycie amunicji ciężkiego kalibru na okrętach brytyjskich wyniosło 1154 pociski, z czego 708 granatów przeciwpancernych, 365 granatów burzących (reszta to szrapnele i pociski specjalne).
.*':
','iislO/O
Załącznik 8
BITWA JUTLANDZKA 31 MAJAl CZERWCA 1916
Siły brytyjskie
(Grand Fleet)
Siły główne
(adm. J.R. Jellicoe; okręt liniowy "Iron Duke" F;
okręty przydzielone: kontrtorpedowiec "Oak", kontrtorpedowiecstawiacz min
"Abdiel", krążownik lekki "Active"
4 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. F. C. D. Sturdee); okręt przydzielony: krążownik lekki "Blanche"
4 dywizjon (wiceadm. F. C. D. Sturdee) okręty liniowe: "Benbow" (F), "Bellerop-hon", "Temeraire", "Yanguard"
3 dywizjon (kontradm. A. L. Duff) okręty liniowe: "Superb" (F), "Royal Oak", "Canada"
1 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. C. Burney); okręt przydzielony: krążownik lekki "Bellona"
"6 dywizjon (wiceadm. C. Burney) okręty liniowe: "Marlborough" (F), "Revenge", "Hercules", "Agincourt"
5 dywizjon (kontradm. E. F. A. Gaunt) okręty liniowe: "Colossus" (F), "Col-lingwood", "Neptune", "St. Yincent"
2 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. T. H. M. Jerram); okręt przydzielony: krążownik lekki "Boadicea"
1 dywizjon (wiceadm. T. H. M. Jerram) okręty liniowe: "King George V" (F), ,,Ajax", "Centurion", "Erin"
2 dywizjon (kontradm. A. C. Leveson) okręty liniowe: "Orion" (F), "Monarch", "Conąueror", "Thunderer"
3 eskadra krążowników liniowych (kontradm. H. L. A. Hood) _ krążowniki liniowe: "Inyincible" (F), "Indomitable", "Inflexible"; przydzielone krążowniki lekkie: "Chester". "Canterbury"
1 eskadra krążowników (kontradm. R. K. Arbuthnot) krążowniki pancerne: "De-fence" (F), "Duke of Edinburgh", "Warrior", "Black Prince"
2 eskadra krążowników (kontradm. H. L. Heath) krążowniki pancerne: "Minotaur" (F), "Cochrane", "Hampshire", "Shannon"
4 eskadra krążowników lekkich (komodor C. E. Le Mesurier) krążowniki lekkie: "Calliope" (F), "Constance", "Caroline", "Comus", "Royalist"
12 flotylla kontrtorpedowców (kmdr A. J. B. Stirling; kmdr ppor. N. A. Sulivan)
kontrtorpedowce: "Faulknor" (pf), "Marksman" (pf), "Obedient", "Opal", "Onslaught", "Maenad", "Mary Rosę", "Marvel", "Menace", "Nessus", "Narwhal", "Mindful", "Munster", "Nonsuch", "Noble", "Mischief"
11 flotylla kontrtorpedowców (komodor J. R. P. Hawksley; kmdr ppor. H. E. Sulivan) krążownik lekki "Castor" (F); kontrtorpedowce: "Kempenfelt" (pf), "Ossory", "Mystic", "Moon", "Morning Star", "Magie", "Mounsey", "Mandate", "Marne", "Minion", "Manners", "Michael", "Mons", "Martial", "Milbroke"
4 flotylla kontrtorpedowców (kmdr C. J. Wintour; kmdr ,ppor. W. L. Allen) kontrtorpedowce: "Tipperary" (pf), "Broke" (pf), "Achates", "Porpoise", "Spitfire", "Unity", "Garland", "Ambuscade", "Ardent", "Fortune", "Sparrowhawk", "Contest", "Shark", "Acasta", "Christopheir", "Owi", "Hardy", "Midge", "Ophelia"
Flota krążowników liniowych
(wiceadm. D. Beatty; krążownik liniowy "Lion" F
1 eskadra krążowników liniowych (kontradm. O. de Beauvoir Brock) krążowniki
liniowe: "Princess Royal" (F), "Queen Mary", "Tiger"
2 eskadra krążowników liniowych (kontradm. W. C. Pakenham) krążowniki liniowe: "New Zealand" (F), "Indefatigable"
5 eskadra okrętów liniowych (kontradm. H. Evan-Thomas) okręty liniowe: "Bar-ham" (F), "Warspite", "Yaliant", "Malaya"
1 eskadra krążowników lekkich (komodor E. S. Alexander-Sinclair) krążowniki lekkie: "Galatea" (F), "Inconstant", "Phaeton", "Cordelia"
2 eskadra krążowników lekkich (komodor W. E. Goodenough) krążowniki lekkie:
"Southampton" (F), "Birmingham", "Nottingham", "Dublin"
3 eskadra krążowników lekkich (kontradm. T. D. W. Napier) krążowniki lekkie: "Falmouth" (F), "Birkenhead", "Yarmouth", "Gloucester"
l flotylla kontrtorpedowców (kmdr C. D. Roper) krążownik lekki "Fearless" (pf); kontrtorpedowce: "Acheron", "Ariel", "Attack", "Hydra", "Badger", "Goshawk", "Defender", "Lizard", "Lapwing"
13 flotylla kontrtorpedowców (kmdr J. U. Farie) krążownik lekki "Champion" (pf); kontrtorpedowce: "Nestor", "Nomad", "Narborough", "Obdurate", "Petard", "Peli-can", "Nerissa", "Onslow", "Moresby", "Nicator"
Flotylla improwizowana (ze składu sił Harwich) (kmdr por. M. L. Goldsmith) kontrtorpedowce z 9 flotylli: "Lydiard" (pf), "Liberty", "Landrail", "Laurę!"; z 10 flotylli: "Moorsom", "Morris", "Turbulent", "Termagant"
Transportowiec lotniczy
"Engadine"
i,
Siły niemieckie
(Hochseeflotte)
Siły główne I00}
(wiceadm. R. Scheer; okręt liniowy "Friedrich der Grosse" F :
- M.. 3 eskadra okrętów liniowych (kontradm. P. Behncke)
5 dywizjon (kontradm. P. Behncke) okręty liniowe: "Konig" (F), "Grosser Kur-furst", "Markgraf", "Krohprinz"
6 dywizjon (kontradm. H. Nordmann) okręty liniowe: "Kaiser" (F), "Prinzregent Luitpold", "Kaiserin"
l eskadra okrętów liniowych (wiceadm. E. Schmidt)
1 dywizjon (wiceadm. E. Schmidt) okręty liniowe: "Ostfriesland" (F), "Thiirin-gen", "Helgoland", "Oldenburg"
2 dywizjon (kontradm. W. Engelhardt) okręty liniowe: "Posen" (F), "Rheinland",
"Nassau", "Westfalen"
Z eskadra okrętów liniowych (kontradm. F. Mauve)
3 dywizjon (kontradm. F. Mauve) okręty liniowe: "Deutschland" (F), "Pommern", "Schlesien"
4 dywizjon (kontradm. F. von Dalwigk zu Lichtenfels) okręty liniowe: "Hanno-ver" (F), "Schleswig-Holstein", "Hessen"
4 grupa rozpoznawcza (komodor L. von Reuter) krążowniki lekkie: "Stettin" (F), "Munchen", "Frauenlob", "Stuttgart", "Hamburg"
Flotylle kontrtorpedowców (komodor A. Michelsen) krążownik lekki "Rostock" (F)
l flotylla (kpt. C. Albrecht)
l półflotylla (kpt. C. Albrecht) kontrtorpedowce: "G 39" (pf), "G 38", "G 40", "S 32"
3 flotylla (kmdr ppor. Hollmann) kontrtorpedowiec "S 53" (pf)
5 półflotylla (kpt. Gautier) kontrtorpedowce: "V 71" (pf), "V 79", "G 88" "t
6 półflotylla (kpt, Karłowa) kontrtorpedowce: "S 54" (pf), "G 42", "V 48"
5 flotylla (kmdr ppor. Heinecke) kontrtorpedowiec "G 11" (pf)
9 półflotylla (kpt. Hoefer) kontrtorpedowce "V 2" (pf), "V 4", "V 6", "V l", "V 3"
10 półflotylla (kpt. F. Klein) kontrtorpedowce: "G 8" (pf), "V 5", "G 7", "G 9", "G 10"
7 flotylla (kmdr ppor. von Koch) kontrtorpedowiec "S 24" (pf)
13 półflotylla (kpt. von Zitzewitz) kontrtorpedowce: "S 15" (pf), "S 16", "S 17", "S 18", "S 20"
14 półflotylla (kpt. H. Cordes) kontrtorpedowce: "S 19" (pf), "S 23", "V 189"
Siły rozpoznawcze < .
(kontradm. F. von Hipper; krążownik liniowy "Liitzow" F
1 grupa rozpoznawcza (kontradm. F. von Hipper) krążowniki liniowe: "Liitzow" (F), "Derfflinger", "Seydlitz", "Moltke", "von der Tann"
2 grupa rozpoznawcza (kontradm. F. Boedicker) krążowniki lekkie: "Frankfurt" (F), "Pillau", "Elbing", "Wiesbaden"
Flotylle kontrtorpedowców (komodor P. Heinrich) krążownik lekki "Regensburg" (F)
2 flotylla (kmdr por. Schuur) kontrtorpedowiec "B 98" (pf)
3 półflotylla (kmdr ppor. Boest) kontrtorpedowce: "G 101" (pf), "G 102", "B 112", "B 97"
4 półflotylla (kmdr ppor. A. Dithmar) kontrtorpedowce: "B 109" (pf), "B 110", "B 111", "G 103", "G 104"
6 flotylla (kmdr ppor. M. Schultz) kontrtorpedowiec "G 41" (pf)
11 półflotylla (kpt. W. Riimann) kontrtorpedowce: "V 44" (pf), "G 87", "G 86"
12 półflotylla (kpt. Lahs) kontrtorpedowce: "V 69" (pf), "V 45", "V 46", "S 50", "G 37"
9 flotylla (kmdr ppor. Goehle) kontrtorpedowiec "V 28" (pf)
17 półflotylla (kpt. Ehrhardt) kontrtorpedowce: "V 27" (pf), "V 26", "S 36", "S 51", "S 52"
18 półflotylla (kmdr ppor. W. Tillessen) kontrtorpedowce: "V 30" (pf), "S 34", "S 33", "V 29", "S 35"
Zużycie amunicji ciężkiej artylerii (ponad 280 mm) , wu Okręty brytyjskie
Pociski 381 mm: "Barham" 337, "Yaliant" 288, "Warspite" 259, "Malaya" 215, "Revenge" 102, "Royal Oak" 38
Pociski 356 mm: "Canada" 42
Pociski 343 m: "Lion" 326, "Tiger" 303, "Princess Royal" 230, "Marlborough"
162, "Queen Mary" 150 *, "Iron Duke" 90, "Conąueror" 55, "Monarch" 53, "Orion" 51, "Benbow" 40, "Thunderer" 37, "Centurion" 19, "King George V" 9, "Ajax" 6, "Erin" O
Pociski 305 mm: "New Zealand" 420, "Indefatigable" 180 *, "Indomitable" 175, "Agincourt" 144, "Hercules" 98, "St. Yincent" 98, "Colossus" 93, "In-flexible" 88, "Invincible" 88 *, "Oollingwood" 84, "Yanguard" 80, "Te-meraire" 72, "Bellerophon" 62, "Superb" 54, "Neptune" 48
Okręty niemieckie
Pociski 305 mm: "Derfflinger" 385, "Lutzow" 380*, "Markgraf" 254, "Kaiser"
224, "Prinzregent Luitpold" 169, "Konig" 167, "Kaiserin" 160, "Kron-
* Liczby szacowane.
prinz" 144, "Grosser Kurfurst" 135, "Ostfriesland" 111, "Thiiringen" 107, "Helgoland" 63, "Oldenburg" 53
Pociski 280 mm: "Seydlitz" 376, "Moltke" 359, "von der Tann" 170, "Nassau" 106, "Posen" 53, "Westfalen" 51, "Rheinland" 35, "Schlesien" 9, "Hanno-ver" 8, "Hessen" 5, "Deutschland" l, "Schleswdg-Holstein" O, "Pom-mern" ??
Straty brytyjskie ib;
' t;
Okręt Zabici Ranni Jeńcy
Okręty "Barham" 26 37 ' _
liniowe "Colossus" _ .-,, 5
"Malaya" 63 M 33 161. '*
"Marlborough" 2 '- .'t __ siV "'*'.
"Yaliant" ""* 1
"Warspite" 14 16
Krążowniki "Indefatigable" t 1017 2
liniowe "Invincible" f 1026
"Lion" 99 44
"Princess Royal" 22 78
"Queen Mary" t 1266 7 2
"Tiger" 24 37
Krążowniki "Black Prince" t 857
pancerne "Defence" t 903
"Warrior" f 71 27
Krążowniki "Calliope" 10 9
lekkie "Castor" 13 23 : - ;.s
"Chester" 35 ''Ii; 42 >r i-. -;->;
"Dublin" 3 24
"Southampton" 35 : "'' ' 41
Kontr- "Acasta" 6 '''' 1

torpedowce "Ardent" t 78 2
"Broke" 47 ,,,' 36
"Defender" i s:: 2 ''* "
"Fortune" f 67 '-:. 1 .... -.. ;>:- ;
"Moorsom" *K 1 '.i,:
"Nessus" 7 11 7
"Nestor" f 6 80
"Nomad" f 8 72
"Onslaught" 5 2 jjjn^fii
"Onslow" 2 3
"Petard" 9 6 ,r.
"Porpoise" 2 2
"Shark" t 86 2
"Sparrowhawk" f 6
"Spitfire" "Tipperary" t "Turbulent" f 6 19 185 2 90 8 13
'łeb.
niłl Straty niemieckie ,fir -^
Mi " T" ''*'>
Okręt Zabici ' ,-v Ranni Jeńcy
Okręty "Grosser Kurfurst" 15 11
liniowe "Kaiser" 1
"Konig" 45 ..., .;;;;.... 27 d-r
"Markgraf" U ,',.ri 13
"Nassau" 12 .';' 15
"Oldenburg" 8 14
, "Ostfriesland" 1 10
"Pommern" f 840
"Rheinland" H .,.- et 19
"Schlesien" 1 "** * 1
"Schleswig-Holstein" 3 8
"Westfalen" 2 8
Krążowniki "Derfflinger" 154 26 _
liniowe "Lutzow" f 111 54
"Moltke" 17 22
"Seydlitz" 98 50
"von der Tann" 12 35
Krążowniki "Elbing" f 4 10
lekkie "Frankfurt" 3 21
"Frauenlob" f 342
"Hamburg" 14 25
"Munchen" 8 19 ;,,jr> :
"Pillau" 4 23
"Rostock" f 14 7 :. *:.:.'.'- :
"Stettin" 9 27 yj:
"Wiesbaden" f 570 is i f
Kontr- "V 4" f 18 4 HT3 __
torpedowce "S 32" 3 1
"G 40" 1 1
"V48"f -a ' 90
"B 98" ;: >r 2 11
"V 27" t ^c?KV:
"V 29" f
"S 35" t 120 5 . . - , _

i inne okręty 9 flotylli
okręty 6 flotylli
16
Porównanie strat osobowych
Brytyjczycy
Zabitych: 2 kontradmirałów, 326 oficerów, 5769 marynarzy i podoficerów razem
6097 ludzi
Rannych: 25 oficerów, 485 marynarzy i podoficerów razem 510 ludzi W niewoli: 10 oficerów, 167 marynarzy i podoficerów razem 177 ludzi Razem: 6784 ludzi czyli ok. ll,5/o stanu załóg Grand Fleet
Niemcy i
Zabitych: 160 oficerów, 2385 marynarzy i podoficerów razem 2545 ludzi Rannych: 40 oficerów, 454 marynarzy i podoficerów razem 494 ludzi Razem: 3039 ludzi czyli ok. 6,8% stanu załóg Hochseeflotte
Brytyjczycy Krążowniki liniowe
"Indefatigable" -'.'-'-"Invincible" "Queen Mary" _''
Okręty liniowe t-
Krążowniki panceMne
C:
"Black Prince" \ "Defence" ' "Warrior"
Krążowniki lekkie;, ł
Kontrtorpedowce
"Ardent"
"Fortune"
Porównanie strat okrętów
Niemcy
"Liitzow"
,:naT -wb
' JT,
f, "Pommern" "do:
t "i- Y',,
LL a,.
"Elbing" '"' Ó,.
"Frauenlob" t ."8* ?"
"Rostock" "BO a.,
"Wiesbaden" t "Tr" V"
V,.
-: #,
C vr-.
"V 4"
-V 27" ,u. X-"?'Wi
7/OifIJi
"Nestor"
"Nomad"
"Shark"
"Sparrowhawk"
"Tipperary"
"Turbulent"
"V 29" "V 48" "S 35"
Porównanie ntzkodzeń okrętów
/Ul.
Brytyjczycy
Drednoty i krążowniki liniowe
Niemcy
"Warspite" 13 tr. "Marlborough" l tr. torp.
"Tiger" 16 tr. "Lion" - 12 tr. "Princess Royal" 9 tr. "Malaya" 8 tr. "Barham'7 6 tr.
"Colossus" 2 tr. "New Zealand" l tr.
Krążowniki lekkie
"Southampton" 18 tr. "Chester" 17 tr. "Dublin" 13 tr. "Castor" 10 tr.
"Calliope" 5 tr. "Canterbury" l tr. "Falmouth" l tr. "Galatea" l tr.
Kontrtorpedowce
(ciężko
"Broke" 9 tr. i kolizja "Spitfire" 8 tr. i kolizja "Onslow" 5 tr.
(ciężko uszkodzone)
"Seydlitz" 21 tr. i;(średnio uszkodzone)
"Konig" 10 tr. "Grosser Kurfurst" 8 tr. "Markgraf" 8 tr. "Moltke" 4 tr. "von der Tann" 4 tr.
(lekko uszkodzone)
"Kaiser" 2 tr. "Helgoland" l tr.
(ciężko uszkodzone)
"Pillau" l tr. (ciężki kaliber)
(lekko uszkodzone)
"Munchen" 5 tr. "Hamburg" 4 tr. "Frankfurt" 3 tr. "Stettin" _ 2 tr.
uszkodzone, wycofane z akcji) "S 32" 3 tr.
r
"Acasta" 3 tr.
"Defender" l tr. (ciężki kaliber)
"Onslaught" l tr.
"Contest" kolizja
Załącznik 9
"Petard" 6 tr. "Porpoise" 2 tr. "Marne" l tr. "Moorsom" l tr.
(lekko uszkodzone)
"B 98" l tr. ;>G 40" l tr. "G 41" l tr. "S 50" l tr. "S 51" l tr. "V 28" l tr.
-r!'}f!;>
t ,:'/ ''&
>.Cs-jf-if6.B
ROSYJSKA FLOTA BAŁTYCKA 14 marca 1917
(wiceadm. A. I. Niepienin; okręt przydzielony: awizo "Krieczet"')
l brygada okrętów liniowych (wiceadm. M. K. Bachiriew) okręty liniowe: "Pietro-pawłowsk", "Gangut", "Poltawa", "Siewastopol"
Z brygada okrętów liniowych (kontradm. A. K. Niebolsin) okręty liniowe: "Andriej Pierwozwannyj", "Impierator Paweł I", "Cesariewicz", "Sława"
1 brygada krążowników (kontradm. W. K. Pilkin) krążowniki pancerne: "Riurik", "Admirał Makarow", "Bajan", krążowniki: "Bogatyr'", "Oleg"
2 brygada krążowników (wiceadm. A. P. Kurosz) krążowniki pancerne: "Rossija", "Gromoboj", krążowniki: "Awrora", "Diana"
dywizja kontrtorpedowców (kontradm. M. A. Kiedrow) konfertorpedowiec "Nowik" (F)
1 dywizjon (kmdr P. W. Wilken) kontrtorpedowce: "Pobieditiel", "Grom" "Or-fiej", "Zabijaka"
2 dywizjon (kmdr A. W. Razwozow) kontrtorpedowce: "Diesna", "Letun", "Azard", "Samson", "Kapitan Izylmietiew"
3 dywizjon (kmdr K.W. Szewielaw) kontrtorpedowce: "Iziasław", "Awtroił", "Gawrił", "Konstantin"
4 dywizjon (kmdr P. W. Gelmerson) kontrtorpedowce: "Słbirskij Striełok", "Gie-nierał Kondratienko" ,"Ochotnik", "Pogranicznik"
5 dywizjon (kmdr U.K. Stark) kontrtorpedowce: "Emir Bucharskij", "Finn", "Gajdamak", "Moskwitianin", "Ussurijec", "Wsadnik", "Amuriec"
6 dywizjon (kmdr M. N. Aleambarow) kontrtorpedowce: "Donskoj Kazak", "Stie-rieguszczij", "Strasznyj", "Turkmienłec Stawropolskij", "Ukraina", "Wojskowoj", "Zabajkalec"
Obrona minowa
(wiceadm. A. M. Maksimów) awizo "Czajka"
oddział stawiaczy min (kmdr I.S. Dienisow) stawiacze min: "Amur", "Narowa", "Ilmień", "Lena", "Masta", "Świr", "Urał", "Wołga"
8 dywizjon kontrtorpedowców (kmdr S. W. Miasnow) małe kontrtorpedowce: "Iskusnyj", "Kriepkij", "Logkij", "Lichoj", "Łowkij", "Mietkij", "Mołodieckij", "Moszcznyj"
9 dywizjon kontrtorpedowców (kmdr A. A. Rużek) małe kontrtorpedowce: "Die-jatielnyj", "Dielnyj", "Griemiaszczij", "Dostojnyj", "Rastoropnyj", "Baziaszozij", "Silnyj", "Storożewoj", "Strojnyj", "Widnyj"
1 dywizjon dozorowców (kmdr A. O. Stark) 7 jednostek
2 dywizjon dozorowców (kmdr por. M. P. Siniawskij) 5 jednostek
oddział stawiaczy sieci (kmdr por. L. P. Murawiew)
1 dywizjon 3 stawiacze sieci, l transportowiec
2 dywizjon 3 stawiacze sieci, l transportowiec
Dywizja trałowców
(kontradm. P.P. Kitkłn)
***>
-5,. ."fiwetia%, ,''!
I oddział trałowców (kmdr P. A. Głasienapow)
1 dywizjon torpedowce z urządzeniami do trałowania: "Nr 212", "Nr 2J.3", "Nr 214", "Nr 215", "Nr 216", "Nr 217", "Nr 218", "Nr 219", "Nr 220", " Nr 222"
2 dywizjon małe kontrtorpedowce z urządzeniami do trałowania: "Podwiżnyj", "Posłusznyj", "Proczyj", "Prytkij", "Rjanyj", "Rietiwyj", "Riezwyj" '
3 dywizjon 7 jednostek 'e .
4 dywizjon 7 jednostek
II oddział trałowców (kmdr S. W. Kowalewskij)
5 dywizjon 5 jednostek
6 dywizjon 6 jednostek ''" """'"' ~ ""' "
7 dywizjon 4 jednostki
8 dywizjon - 8 jednostek '-
fł)
.W .'-I 'sbrarf! rrcłtsi
Oddział obrony pozycji abo-alandzkiei(WosowS6H w A lbm>1'
(kontradm. M. P. Sablin)
9imtY.sT i
?,, ,"&MsA.
kanonierki: "Chrabryj", "Chiwiniec", "Groziaszczij", "Bóbr", "Gilak" kanonierki rzeczne: 10 jednostek
7 dywizjon kontrtorpedowców (kmdr U.K. Kiedrow) małe kontrtorpedowce: "Burnyj", "Bojewoj", "Inżenier-miechanik Dmitrłjew", "Inżenier-miechanik Zwie-riew", "Wnimatielnyj", "Wnuszytielnyj", "Wynosliwyj"
Siły podwodne
(kontradm. D. N. Wierdieriewskij)
1 dywizjon okręty podwodne: "Bars", "Giepard", "Wiepr", "Wołk"
2 dywizjon okręty podwodne: "Kuguar", "Lwica", "Pantiera", "Tigr"
3 dywizjon okręty podwodne: "Jaguar", "Leopard", "Ryś", "Zmieja"
4 dywizjon okręty podwodne: "AG 11", "AG 12", "AG 14", "AG 15", "AG 16"
5 dywizjon okręty podwodne: "Alligator", "Drakon", "Kajman", "Krokodił"
6 dywizjon okręty podwodne: "Makriel", "Minoga", "Okuń", "Kiefal"
7 dywizjon okręty podwodne: "Bieługa", "Fieldmarszał Graf Szeriemietiew",
"Kasatka", "Pieskar'", "Stierlad"' brytyjskie okręty podwodne: "E l", "E 8", "E 9", "E 19", "C 26", "C 27", "C 32",
"C 35" okręty przydzielone małe kontrtorpedowce: "Lejtienant Buraków", "Poraża-
Załącznik 10
WALKI O WYSPY MOONSUNDZKIE PAŹDZIERNIK 1917
Siły niemieckie
(wiceadm. E. Schmidt; krążownik liniowy "Moltke" [F])
3 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. P. Behncke, komodor Seiferling) okręty liniowe: "Konig" (F), "Bayern", "Grosser Kurfurst", "Kronprinz", "Markgraf" (F)
4 eskadra okrętów liniowych (wiceadm. W. Souchon, komodor H. Meurer) okręty liniowe: "Friedrich der Grosse" (F), "Konig Albert", "Kaiserin", "Prinzregent Luit-pold", "Kaiser" (F)
2 grupa rozpoznawcza (kontradm. L. von Reuter) krążowniki: "Konigsberg" (F), "Danzig", "Frankfurt", "Karlsruhe", "Nurnberg"
6 grupa rozpoznawcza (kontradm. A. Hopman) krążowniki: "Kolberg" (F), "Augs-burg", "Strassburg"; stawiacz min "Nautilus"; tender ,"Blitz"
Flotylle kontrtorpedowców
(komodor P. Heinrich) krążownik "Emden" (F)
2 flotylla (kmdr ppor. Heinecke) kontrtorpedowiec "B 98" (pf)
3 półflotylla (kpt. H. Kolbe) kontrtorpedowce: "G 101" (pf), "V 100", "G 103", "G 104"
4 półflotylla (kmdr ppor. Faulborn) kontrtorpedowce: "B 109" (pf), "B 97", "B 110", "B 111", "B 112"
8 flotylla (kmdr ppor. Nieden) kontrtorpedowiec "V 180" (pf)
15 półflotylla (kpt. Yollheim) kontrtorpedowce: "V 183" (pf), "V 181", "V 182", "V 184", "V 185"
16 półflotylla (kpt. Stohwasser) kontrtorpedowce: "S 176" (pf), "G 174", "S 178", "S 179", "V 186"
6 flotylla (kmdr ppor. W. Tillessen) kontrtorpedowiec "V 69" (pf)
12 półflotylla (kmdr ppor. Lahs) kontrtorpedowce: "V 43", (pf) "V 44", "V 45", "V 46", "S 50"
13 półflotylla (kpt. Zander) kontrtorpedowce: "V 82" (pf), "S 61", "S 63", "S 64", "V 74"
10 flotylla (kmdr ppor. Hundertmarck) kontrtorpedowiec "S 56" (pf)
19 półflotylla (kpt. W. Rebensburg) kontrtorpedowce: "T 170" (pf), "T 169", "T 172", "G 175", "T 165"
20 półflotylla (kpt. Róder von Diersburg) kontrtorpedowce: "V 78" (pf), "S 65", "S 66", "V 77", "G 89"
7 półflotylla (kmdr ppor. von der Recke-Vollmerstein) kontrtorpedowce: "T 154" (pf), "T 139", "T 140", "T 143", "T 145", "T 151", "T 157", "T 158", "T 160"
Flotylla okrętów podwodnych "Kurlandia"
(kpt. Schott) okręty podwodne: "UC 56", "UC 57", "UC 58", "UC 59", "UC 60", "UC 78"
Siły obrony przeciwminowej
Grupa przerywaczy zagród (kmdr ppor. Simonsen) 4 jednostki
'ł $t "
2 flotylla trałowców (kpt. Doflein) torpedowiec "A 62" (pf)
3 półflotylla trałowców (kpt. von der Marwitz) mały kontrtorpedowiec "T 136" (pf), trałowce "M 67", "M 68", "M 75", "M 76", "M 77", torpedowce (z urządzeniami do trałowania): "T 59", "T 65", "T 68", "T 82", "T 85"
4 półflotylla trałowców (kpt. M. von Zitzewitz) torpedowce (z urządzeniami do trałowania): "T 104" (pf), "T 53", "T 54", "T 55", "T 56", "T 60", "T 61", "T 62", "T 66", "T 67", "T 69"
8 półflotylla trałowców (kpt. E. Koellner) trałowce: "M 64" (pf), "M 11", "M 31", "M 32", "M 39", torpedowiec "A 35"
3 półflotylla bałtyckiej flotylli poszukiwawczej (kmdr ppor. Goethe) kontrtorpedowiec "T 141" (pf), 15 kutrów motorowych, okręty-bazy "Fiora", "Primula"
l dywizjon kutrów trałowych (kpt. Astheimer) 11 jednostek
3 dywizjon kutrów trałowych (kpt. Weidgen) 12 jednostek, okręt-baza "India-nola"
Grupa trałowców półflotylli dozorowej "Wschód" (por. R. Nordmann) 6 trawlerów
2 dywizjon kutrów trałowych (kmdr ppor. A. Altvater) 12 jednostek, okręt-baza "Ammon"
4 dywizjon kutrów trałowych (kpt. Kipke) 10 jednostek, okręt-baza "Hochkamp", l dozorowiec
Siły obrony przeciw okrętom podwodnym
Bałtycka flotylla poszukiwawcza (Suchflottille der Ostsee) (kmdr por. von Rosen-berg) kontrtorpedowiec "T 144" (pf)
i półflotylla (kpt. Sach) kontrtorpedowiec "T 142" (pf), torpedowce "A 28", "A 30", "A 32"; 32 uzbrojone trawlery i lugry
2 półflotylla (kpt. J. Wahlen) mały kontrtorpedowiec "T 130" (pf), torpedowce "A 27", "A 29", "A 31"; 24 uzbrojone trawlery i lugry
okręty pomocnicze: okręt warsztatowy, 3 transportowce, 3 motorówki
Oddział stawiaczy sieci (kmdr ppor. Kaulhausen) 3 stawiacze sieci, 6 holowników,
lichtugi .,,1,,,
Półflotylla dozorowa "Wschód" (kpt. Harder) 6 uzbrojonych trawlerów
Okręty pomocnicze
(kpt. F. Sachse)
mały kontrtorpedowiec "T 132" (jako awizo), 4 okręty szpitalne, 4 transportowce amunicji, 3 transportowce żywności, 2 transportowce paliwa, l kablowiec, 2 stawiacze pław, 11 holowników, 8 latarniowców, 10 lichtug
Flota transportowa (przewóz oddziałów)
(kmdr por. von Schlick)
1 grupa (kmdr por. M. Fischer) 4 transportowce
2 grupa (kpt. E. Wather) 6 transportowców
3 grupa (kmdr por. Keller) 3 transportowce
4 grupa (kmdr ppor. Gliier) 6 transportowców
--b
Siły powietrzne
Sterówce (kmdr ppor. H. Wendt) "L 30", "L 37", "LZ 113", "LZ 120", "SL 8", "SL 20"
Lotnictwo (kpt. Berthold) transportowiec lotniczy "Santa Elena" (4 wodnopłatow-ce); 81 wodnopłatowców i 16 samolotów
Siły rosyjskie
(wiceadm. M.K. Bachiriew; krążownik pancerny "Bajan" [F]) Okręty liniowe: "Grażdanin" (eks "Cesariewicz"), "Sława" Krążowniki: "Admirał Makarow", "Diana" (od 16.10) Kanonierki: "Chiwiniec", "Chrabryj", "Groziaszczij"
Zgrupowanie kontrtorpedowców (kontradm. U. K. Stark) kontrtorpedowiec "Nowik" (F)
11 dywizjon kontrtorpedowce: "Grom", "Pobieditiel", "Zabijaka"
12 dywizjon kontrtorpedowce: "Diesna", "Lejtienant Iljin", "Samson", "Kapitan Izylmietiew" (od 17.10)
13 dywizjon kontrtorpedowce: "Awtroił", "Gawrił", "Iziasław", "Konstantin" 4 dywizjon kontrtorpedowce: "Gienierał Kondratienko", "Pogranicznik"
5 dywizjon kontrtorpedowce: "Donskoj Kazak", "Stierieguszczij", "Strasznyj", "Turkmieniec Stawropolskij", "Ukraina", "Wojskowoj", "Zabajkalec"
okręty pomocnicze: okręt sztabowy, okręt szpitalny, transportowiec min zagrodowych, 3 transportowce, 3 małe parowce
Okręty podwodne: "C 26", "C 27", "C 32"
Siły dozorowe
9 dywizjon kontrtorpedowców małe kontrtorpedowce "Diejatielhyj", "Pielnyj"
(od 14.10), "Griemiaszczij", "Raziaszczij", "Silnyj", "Storożewoj"
z 8 dywizjonu kontrtorpedowców "Lichoj"
2 dywizjon dozorowców 3 jednostki
3 dywizjon dozorowców 2 jednostki
1 dywizjon kutrów dozorowych 11 jednostek, okręt-baza
2 dywizjon kutrów dozorowych 5 jednostek
3 dywizjon kutrów dozorowych 8 jednostek, okręt-baza
Zgrupowanie trałowców
2 dywizjon trałowców 3 jednostki
3 dywizjon trałowców 2 jednostki
4 dywizjon trałowców 3 jednostki
5 dywizjon trałowców 3 jednostki
6 dywizjon trałowców 2 jednostki
1 dywizjon motorowych kutrów trałowych 4 jednostki, okręt-baza
2 dywizjon motorowych kutrów trałowych 2 jednostki ,
Zgrupowanie stawiaczy min
"Amur", "Pripiet'", "Wołga"
Grupa stawiaczy sieci
2 jednostki
"{":; Jednostki transportowe i pomocnicze
11 transportowców, l holownik, l parowiec portowy
713'.
;> o.
f'7/ .
WYKAZ STANU FLOT WOJENNYCH
PAŃSTW UCZESTNICZĄCYCH W PIERWSZEJ WOJNIE ŚWIATOWEJ
Opracował TADEUSZ WYWERKA PREKURAT
dywis-jb
fv ots n' '..
iCI,, ,"wo':i-,rfsM {c'i,;
l
!'[ W
'..j-.^.rj^kiW'
'b O W b O Ę .-. j 2! T i '
"Wykaz stanu flot wojennych państw uczestniczących w pierwszej wojnie światowej" obejmuje okręty gotowe oraz rozpoczęte bądź też zatwierdzone w programach przed 11 listopada 1918 roku. Do tej daty są też doprowadzone informacje o losach okrętów. Wyjątek stanowią trzy floty: austro-węgierska, niemiecka i rosyjska; pierwsza została zlikwidowana, druga uległa wkrótce daleko idącej redukcji, a trzecia doznała ciężkiego uszczerbku w wyniku obcych interwencji, trwających jeszcze przez kilka lat po zakończeniu pierwszej wojny światowej.
Państwa są wymienione w kolejności .alfabetycznej. Zestawienie pomija floty tych państw, które chociaż wypowiedziały wojnę Niemcom mię uczestniczyły w działaniach lub ich wpływ na tok wojny ibył nieznaczny, np. Chiny, niektóre republiki Ameryki Południowej i Środkowej.
Wykaz obejmuje główne klasy okrętów bojowych oraz niektóre klasy okrętów o specjalnym przeznaczeniu *. Ze względu na to, że w poszczególnych marynarkach stosowano własne kryteria klasyfikacyjne, aktualizowane co pewien czas, konieczne było wprowadzenie klasyfikacji zmodyfikowanej w celu ujednolicenia wykazu. W spisach większych marynarek zaznaczono jednak także klasyfikację oficjalną w brzmieniu oryginalnym. Dalsze wyjaśnienia w kwestiach klasyfikacji są zawarte w przypisach.
Wykaz uwzględnia:
wielkie okręty liniowe z podziałem na drednoty i krążowniki
liniowe,
okręty liniowe bez wyodrębniania okrętów 'Służących jedynie do obrony baz, portów iftp.,
pancerniki obrony wybrzeża,
* Poza grupą okrętów bojowych wyróżnia sią tradycyjnie w Polsce jeszcze dwie grupy, w związku z czym konieczne są uwagi natury terminologicznej. Grupa okrętów o specjalnym przeznaczeniu nazywana byja we wczesnym okresie międzywojennym, jeszcze na początku lat trzydziestych, grupą okrętów pomocniczych, później zaś okrętów towarzyszących. Natomiast grupa trzecia okrętów pomocniczych i bazowych środków pływających nosiła początkowo miano grupy okrętów specjalnych, a następnie okrętów i statków pomocniczych. Istotną trudność stanowi fakt, że tradycyjne określenie "pomocniczy" występuje nadal, gdy mowa o przystosowanych do celów wojennych statkach handlowych czy rybackich (np. krążowniki pomocnicze), które nie są jednostkami pomocniczymi w dzisiejszym rozumieniu.
krążowniki z podziałem według wielkości i zaznaczeniem krążowników pancernych,
kontrtorpedowce z podziałem według wielkości; według kryteriów z końcowych lat wojny małe kontrtorpedowce o wyporności poniżej 500 ton były zaliczane przeważnie do torpedowców,
0 torpedowe e,
0 okręty podwodne z podziałem według wielkości,
0 monitory z podziałem według wielkości,
kanonierki w razie potrzeby z podziałem na podklasy; zgrupowano tu okręty starych odmian,
0 eskort owce do których zaliczono wszystkie średnie i większe jednostki przeznaczone do zwalczania okrętów podwodnych, a więc patrolowce, kanonierkł
eskortowe itp.,
ś c i g a c z e ~- o wyporności poniżej 100 ton, *
. . :oio. 0 kutry torpedowe, .." L -..sofa sio
stawiacze min, ..v<.u..-.... --"i-w t=^^-3.<4 ....... ".^tu);, "., ;,,. ..^-A sonq
trałowce, lotniskowce.
W wykazie pominięto okręty zbudowane przed 1885 rokiem (z kilku wyjątkami usprawiedliwionymi gruntowną przebudową w okresie późniejszym), okręty pomocnicze oraz zaadaptowane do celów wojennych statki handlowe, rybackie, sportowe itp. Spośród okrętów tych klas są uwzględnione tylko w zestawieniach globalnych jednostki stracone w czasie wojny.
W obrębie każdej klaisy lub podklasy okręty są uszeregowane według typów od najstarszych do najnowszych.
Nazwa typu lub grupy typów jest podana w osobnym, wierszu. Gdy okręty były budowane za granicą, podana jest też nazwa stoczni (spis tych stoczni na końcu objaśnień). W następnej kolejności wymienione są w nawiasie lata, w których jednostki należące do tego typu weszły do służby; jeżeli w nawiasie znajdują się dalsze liczby, oznaczają daty wejścia do służby po modernizacji; w niektórych wypadkach podano też rok wodowania, co zostało specjalnie zaznaczone.
W obrębie typu wymienione są najpierw orientacyjne dane taktyczno-techniczne, a następnie nazwy poszczególnych okrętów. Dane taktyczno-techniczne obejmują kolejno wyporność, wymiary, prędkość, uzbrojenie, opancerzenie.
N
Kolejne wersje (serie) tego samego typu zaznaczono przez, umieszczenie dodatkowych wierszy z danymi różniącymi tę wersję od poprzednich; wiersze te są przeważnie opatrzone numeracją rzymską. Podobny sposób oznaczania zastosowano wobec typów zbliżanych bądź też w wypadku grupowania pojedynczych jednostek pod wspólnym nagłówkiem.
Okręty w obrębie każdej wersji są umieszczone w kolejności alfabetycznej bądź numeracyjriej. . ...-,. ;:.
l
Informacje o losach okrętów, np. o przeklasyfikowaniu, zmianie -nazwy, wycofaniu ze służby, zatopieniu itp., następują w kolejności chronologicznej tuż po nazwie; w tym miejscu znajduje się również ta część charakterystyki, która różniła okręt od pozostałych jednostek typu. Dane dotyczące straty okrętu są spisane w następującej kolejności: dała, miejsce, przyczyna i sprawca) straty (niekiedy brak pełnej informacji).
;'.$L
Wykaz jest opracowany z zachowaniem następujących ustaleń i skrótów: v, Typ lub grupa typów czcionką wytłuszczoną.
Rok wejścia do służby w nawiasie po nazwie typu. Przy typach pochodzenia zagranicznego data poprzedzona jest nazwą stoczni lub kraju, gdzie okręty zbudowano. W niektórych wypadkach są podane kursywą daty wodowania. Zapis roku poprzedzony kreską, np. 1915 oznacza, że w 1915 roku wszedł do służby ostatni okręt tego typu. Może także występować znak, że okręt nie był ukończony (oo).
Wyporność normalna, czyli przy wyposażeniu okrętu według przepisów obowiązujących w poszczególnych marynarkach. Nie uwzględniono zmian wynikłych wskutek modyfikacji wyposażenia w trakcie wojny. Okręty podwodne: licznik wyporność na powierzchni, mianownik wyporność w zanurzeniu. Liczby są podane w tonach angielskich, a dla okrętów austro-węgierskich, francuskich, niemieckich i włoskich w tonach metrycznych.
Wymiary długość, szerokość i zanurzenie podano w metrach, w formie iloczynu. Podano długość całkowitą (wyjątki są zaznaczone w tekście), szerokość maksymalną kadłuba (w nawiasach szerokość całkowitą okrętu), zanurzenie średnie przy wyporności normalnej.
Prędkość w węzłach (milach morskich na godzinę); podano maksymalną prędkość przewidzianą w kontrakcie; liczba poprzedzona kreseczką lub druga liczba gdy są podane dwie oznacza maksymalną prędkość osiągniętą podczas prób przez najszybszy okręt danego typu. Prędkość rokrętów podwodnych podobnie jaik wyporność w postaci ułamka. Uwaga: okręty stare rozwijały prędkość przeważnie o 1525% mniejszą niż pierwotnie.
Uzbrojenie w formułach, np. 6X152, 1X76 pl, 4 rt 538, 2 rnbg, które należy odczytywać następująco: 6 dział kalibru 152 mm, l działo przeciwlotnicze kalibru 76 mm, 4 rury torpedowe 533 mm, 2 miotacze bomb głębinowych. W charakterystyce okrętów liniowych zrezygnowano z przytaczania uzbrojenia w działa o kalibrze mniejszym niż 50 mm (w czasie wojny działka te przeważnie demontowano). Działa przestarzałe oznaczono kursywą.
Opancerzenie podano tylko największą grubość pancerza burtowego (pb) lub pokładu pancernego- (pp) jeżeli okręt nie miał opancerzenia burtowego oraz pancerza artylerii głównej (pag), czyli wież ,na okrętach dużych bądź osłon dział na okrętach mniejszych. Wyjątki są zaznaczone w tekście. Liczby podają grubość płyt w milimetrach. Dane kursywą oznaczają, że paincerz był wykonany z przestarzałego materiału, znacznie mniej odpornego na przebicie niż nowoczesne płyty pancerne.
Każda z grup informacji jest oddzielona średnikiem.
Nazwy okrętów w wykazie są podane wersalikami. Czcionką wytłuszczoną wydrukowano nazwy okrętów gotowych przed 11.11.1918, czcionką zwykłą nazwy okrętów ukończonych po 11.11.1918, a kursywą nazwy okrętów, których budowy nie doprowadzono do końca lub które weszły do służby pod inną banderą bądź też zostały przekształcone na jednostki innej klasy. W nawiasie kwadratowym są podane nazwy okrętów, których budowy nie rozpoczęto. Adnotacja "brak nazwy" oznacza, że dla tego okrętu nie wybrano jeszcze nazwy. Nazwy okrętów występujące w wyjaśnieniach są podane w cudzysłowie zwykłą czcionką.
Znak t oznacza stratę okrętu wskutek działalności nieprzyjaciela i poprzedza datę tego wydarzenia. Przed nazwą okrętu wskazuje, że chodzi o jednostkę straconą. Niekiedy występuje łącznie z literą objaśniającą inne przyczyny straty, a mianowicie:
bf oznacza, że okręt rozbił się na brzegu,
kt oznacza katastrofę okrętu, np. eksplozję, pożar,
st oznacza, że okręt został zatopiony przez własną załogę lub inne własne okręty w tym celu, aby nie dostał się w ręce nieprzyjaciela,
zt oznacza stratę okręitu wskutek zderzenia.
Znak = oznacza ciężkie uszkodzenie okrętu. Występuje też w połączeniu z literami, jak znak f.
Znak -> oznacza kierunek zmian i jest stosowany w różnych sytuacjach, np. 4X203--6X152 informuje, że 4 działa kalibru 203 mm zostały zamienione na 6 dział kalibru 152 mm; w spisie floty rosyjskiej D-B 1915 komunikuje, że w 1915 roku okręt został przeniesiony z Dalekiego Wschodu na Bałtyk; w spisie floty niemieckiej 1920--Fr. podaje, że na podstawie traktatu pokojowego okręt został wydany Francji.
Znak ż oznacza, że okręt .został wycofany ze służby czynnej.
Znak żż oznacza, że okręt oddano na złom.
Znak oo oznacza, że budowy okrętu nie ukończono.
Znak ? zastępuje wyrazy "prawdopodobnie", "przypuszczalnie". Np. 57.4.18 należy odczytać następująco: na pewno w kwietniu 1918, prawdopodobnie w dniu 5.
Znak ?? oznacza informację wątipliwą.
A oto objaśnienia skrótów literowych:
A Arktyka (występuje tylko Belg., belg.
w spisie floty rosyjskiej) bg Alb., alb. Albania, albański bl am. amerykański Br., br. an. anulowany Brąz., brąz. Arg., arg. Argentyna, argentyński bud. art. artyleria Bułg., bułg. Atl., atl. Atlantyk, atlantycki Au., au. Australia, australijski C A.-W., a.-w. Austro-Węgry, austro-wę-
gierski
Ch., ch. B Bałtyk (występuje tylko chil.
w spisie floty rosyjskiej) cieśn. balt. bałtycki ckm band. bandera cz. barb. barbeta ćw. bat. bateria
Belgia, belgijski
bomby głębinowe
bomby lotnicze
Brytyjczycy, brytyjski
Brazylia, brazylijski
budowa
Bułgaria, bułgarski
Morze Czarne (występuje tylko w spisie floty rosyjskiej)
Chiny, chiński chilijski cieśnina
ciężki karabin maszynowy część, częściowo ćwiczenia
D Daleki Wschód (występuje tylko w spisie floty rosyjskiej)
d!. długość
dod. dodatkowy, dodatkowo
dośw. doświadczenia, doświadczalny
DZ dozorowiec
DZp dozorowiec pomocniczy
II w. ś. druga wojna światowa
E eskortowiec
ekspl. eksplozja
Est., est. Estonia, estoński
Finl., finl. Finlandia, finlandzki Fr., fr. Francja, francuski
got. gotowy
Gr., gr. Grecja, grecki
Hiszp., hiszp. Hiszpania, hiszpański Hol., hol. Holandia, holenderski
łnt. internowany
Irl., irl. Irlandia, irlandzki
Jap., jap. Japonia, japoński
JP okręt przekształcony na jednostkę pomocniczą, zazwyczaj rozbrojony
Jug., jug. Jugosławia, jugosłowiański
i w. jak wyżej
K Morze Kaspijskie (występuje tylko w spisie floty rosyjskiej)
Kań., kań. Kanada, kanadyjski KL krążownik liniowy KN kanonierka KNT kanonierka torpedowa KP krążownik pancerny KR ?''! krążownik KKL -f i krążownik lekki KRp krążownik pomocniczy KT kuter torpedowy
L lotniskowiec LC lotniskowiec ciężki lit. litewski LT lotniczy transportowiec Iw linia wodna, wodnica (tylko przy danych dotyczących długości)
Ł okręt łącznikowy łot. ' łotewski
m ' metr M monitor M. Morze mar. marynarka wojenna mbg miotacz bomb głębinowych M. Cz. Morze Czarne mh mina holowana modern. modernizacja, modernizowany
mp między prostopadłymi (tyl ko przy danych dotyczą cych długości)
M. Płn. Morze Północne MS ścigacz okrętów podwod nych
m. s. statek motorowy M. Sr. Morze Śródziemne mzz mina z zapalnikiem zega rowym
nadb. nadbrzeżny
nieof. nieoficjalny, nieoficjalnie
nieop. nieopancerzony
Nm., nm. Niemcy, niemiecki
Norw., norw. Norwegia, norweski fi.'j
NT kontrtorpedowiec .. r.
nz. nowozelandzki S .
Oc., oc. Ocean, oceaniczny of. oficjalny, oficjalnie ok. około CL okręt liniowy OOW okręt obrony wybrzeża OP okręt podwodny; przy nie mieckich i austro-węgier- skich okrętach podwod nych skrót pomijany OS okręt szkolny
pag pancerz wież lub osłon ar tylerii głównej
pb , pancerz burtowy
pl przeciwlotniczy
pł. _.,,, pływający
płd. południe, południowy
płn. północ, północny
płw. półwysep
pobl. , pobliże, pobliski
pocz. początek, początkowo
podn. podniesiony
Port., port. Portugalia, portugalski
POW pancernik obrony wybrzeża
późn. późniejszy, później
pp pokład pancerny
pr. program
przyl. przylądek * :
Q okręt pułapka
rej. ;',:! rejon t
rekw. rekwizycja
rez. f?j rezerwa
roś. rosyjski
rozbr. rozbrojony
rt rura torpedowa
Rum., rum. Rumunia, rumuński
rz. rzeka
sab. sabotaż
sam. samolot
sł. służba
SM stawiacz min
SMp stawiacz min pomocniczy
sprz. sprzedany
s. s. statek parowy
ster. sterowiec
sz. szerokość
Szw., szw. Szwecja, szwedzki
śr. środek, średni, średnio
t tona
T torpedowiec
tar. taranowanie
tj. to jest
torp. torpeda
TR trałowiec
TRp trałowiec pomocniczy
tur. turecki
tzn. to znaczy
tzw. tak zwany
urat. uratowany
urz. urzędowy, urzędowo
USA Stany Zjednoczone
w. węzeł
WBr. Wielka Brytania
wewn. wewnętrzny
W!., wl. Włochy, włoski
wsam. wodnosamolot
wsch. wschód, wschodni
XT ' specjalne środki szturmo we ("żywe torpedy")
zach. zachód, zachodni
zam. zamówienie
zań. zanurzenie
zat. zatoka
zbl. . zbliżony, podobny
zd. zdobycz, zdobyty
zdj. zdjęty
ziz ^ zagraniczna interwencja - -4aln zbrojna (tylko w spisie floty rosyjskiej)
zob. ' zobacz
zrt zewnętrzne rury torpedowe
"'' na okrętach podwodnych
Objaśnienie skrótów nazw stoczni:
Ansaldo Gio. Ansaldo & C., Genua ł Sestri Ponente kolo Genui
Armstrong Slr W.G. Armstrong, Whit-worth & Co., Ltd., New-castle-on-Tyne
Bałt. Bałtijskij sudostrołtielnyj i miechaniczeskij zawód morskogo wiedomstwa, St. Petersburg
Bordeaux Chantiers de la Gironde, Bordeaux
Brown John Brown & Co., Shipbuilding & Englneering Works, Clydebank, Glas-gow
Burmeister Burmeister & Wain, Kopenhaga B.&V. Blohm & Voss, Hamburg
Cammell Laird Cammell Laird & Co., Bir-kenhead
Cockatoo stocznia australijskiej marynarki wojennej w Syd-ney na wyspie Cockatoo
Cramp Wm. Cramp & Sons Shlp & Engine Building Co., Filadelfia (Pennsylvania)
Electric Boat Electric Boat Co., Groton (Connecticut)
Fiat stocznia firmy Fiat w La Spezia
Fore River Fore River Co., Quincy (Massachusetts)
F.&Ch. Forges et Chantiers de la Mediterranee; stocznie w La Seyne koło Tulonu, w Hawrze i w Granville
FBS Franko-Russkij Sudostro-itielnyj zawód. Petersburg
Galernyj Galernyj Ostrowok, St. Petersburg
Germania Krupp-Germania, Kilonia
Iżorskij Iżorskij Zawód, St. Petersburg
N. Adm. Nowoje Admirałtiejstwo, Śt. Petersburg
New York Sh. New York Shipbuilding Co., Camden (New Jersey)
Normand Augustln Normand & Cię., Hawr
Orlando Fratelli Orlando & C., Li-vorno
Palmer Palmers Shipbuilding & Iron Co., Ltd., Hebburn-
-on-Tyne
Pattison C. & T. T. Pattison, Neapol
Penhoet Chantiers de St. Nazaire, Penhoet
Russud Russkoje sudostroitielnoje akcjonłernoje obszczestwo, Mikołajów
Schichau Schichau; stocznie w Elblągu i w Gdańsku
Schneider Schneider et Cię., Chalon-
-sur-Saóne
Scotfs Scotfs Shipbuilding & Engineering Co., Ltd., Gree-nock
Thames ISW Thames Iron and Shipbuilding Works & Co., Blackwall
Thornycroft
Tulon
Union IW
Vickers
John I. Thornycroft & Co., Vulcan Ltd., Woolston, Southamp-ton
Aktien-Gesellschaft "Vul-can"; stocznie w Szczecinie ł w Hamburgu
stocznia arsenału francuskiej marynarki wojennej w Tulonie
Wilhelmshaven Kaiserliche Werft (stocznia marynarki wojennej) w Wilhelmshaven
Union Iron Works Co., Weser San Francisco (Kalifornia)
Vickers, Ltd., Barrow-in- Yarrow -Furness
Aktien-Gesellschaft "Weser", Brema
Yarrow & Co., Ltd., Scot-stoun, Glasgow
l
f t.
BI.fr.i >-'"> hlf.;eos .w-.-
AUSTRO-WĘGRY *
Wielkie okręty liniowe
(Schlachtschifie)
Typ "Yiribus Unitis" (19121915) 21 370 t; 161X27,3X8,2 m; 20 w.; 12X305, 12X150, 18^12X66, 2 lub 4 rt 533, od 1918 też 2X75 pl; pb 280, pag 305
PRINZ EUGEN
SZENT ISTYAN (fll.6.18, na płd. zach.
od Premudy, torp., wł. KT "MAS 15") TEGETTHOFF YIRIBUS UNITIS (fl.11.18 pod band.
jug.*, Bolą, mzz, wł. XT "Mignat-ta")
Typ Ersatz "Monarch" ** (oo) 24 500 t; 175,2X28,5X8,4 m; 21 w.; 10X355, 12X150, 18X66 lub 20X90, 4 lub 6 rt 4 533; pb 310
[Bez nazwy] (Ersatz "Monarch", pr.
1914, zam. an.)
[Bez nazwy] (Ersatz "Wien", jw.) [Bez nazwy] (Ersatz "Budapest", j w.) [Bez nazwy] (Ersatz "Habsburg", jw.)
Okręty liniowe
(Schlachtschiffe)
Typ "Habsburg" (19031904, 19101912) 8300 t; 124,3X19,8X7,1 m; 18,5 w.; 3X240, 12X150, 12X66, 2 rt 450; pb 220, pag 210
ARPAD (1918: OS)
BABENBERG (nie modern., 1918: JP)
HABSBURG
Typ "Erzherzog Karl" (19061907) 10600 t; 124,3X21,9X7,5 m; 19,2 w.; 4X240, 12X190, 12X66, 2 rt 450; pb 210, pag 240
ERZHERZOG FERDINAND MAX ERZHERZOG FRIEDRICH ERZHERZOG KARL
Typ "Radetzky" (19101911)
14500 t; 139X25X8,1 8X240, 20X100, 6X66, 3 rt 450; pb 230,
pag 250
ERZHERZOG FRANZ FERDINAND
RADETZKY
ZRINYI
* Na podstawie decyzji cesarza Karola flota a.-w. została od 1.11.18 przekazana Kadzie Narodowej Serbów, Chorwatów i Słoweńców. Państwa koalicji nie uznały tego aktu. Okręty zostały najpierw internowane w Wenecji, Poli, Cattaro i innych portach, a następnie na mocy traktatu pokojowego podpisanego w Saint-Germain-en-Laye podzielone między zwycięskie państwa. Brak adnotacji o losach okrętu po 1918 roku świadczy, że okręt nie był wcielony do żadnej z flot, lecz poszedł na złom lub uległ zniszczeniu w inny sposób, np. zatopieniu w czasie ćwiczeń artylerii lub lotnictwa.
** Określenie Ersatz wskazuje, który okręt miał być zastąpiony przez nową jednostkę.
Pancerniki obrony wybrzeża
(Kustenverteidiger)
Typ stary, eks OL (1889)
6870 t: 94X19X m; 16 w.; 3X305,
6X120; pb 305, pag 279
KRONPRINZ ERZHERZOG RUDOLF
Typ "Wien" (1897)
5600 t; 98,5X17X6,4 m; 17 w.; 4X240,
6X150, 2 rt 450; pb 270, pag 250
BUDAPEST (1918: OS) MONARCH {1918: OS) WIEN (flO.12.17, Triest, torp., wł. KT
Krążowniki
(Kreuzer)
KP, typy różne
I. (1894, 1903, 1910)
5200 t; 114X16X6,5 m; 19 w.; 2X190,
8X150, 2X66, 4 rt 450; pb 100, pag 100
KAISERIN UND KONIGIN MARIA THERESIA (1917: JP)
II. (1900)
6300 t; 119X17,2X6,2 m; 20 w.; 2X240,
8X150, 2X66, 2 rt 450; pb 220, pag 200
KAISER KARL VI
III. (1906)
7300t;117(lw)X18,7X6,5; 22 w.: 2X240, 5X190, 4X150, 11X66, 2 rt 450; pb 210, pag 210
SANKT GEORG (1918: JP)
Typ "Kaiser Franz Joseph I" (1890
1892, 19041905)
4 000 t; 98(lw)X15X5,8 m; 18 w.; 8X150, 2X66, 16X47, 4 rt 355; pp 57, pag 90
KAISER FRANZ JOSEPH I (kf .10.19,
rej. Cattaro, sztorm)
KAISERIN ELISABETH (sf2.11.14, Cingtao)
Typ "Zenta" (18991901)
2300 t; 96,2(lw)Xll,9X5,2 m; 8X120,
10X47, 2 rt 450; pp 50
ASPERN (2400 t: 1918: JP) SZIGETYAR (2 350 t; jw.)
ZENTA (tl6.8.14, rej. Antivari, art. fr. OL "Courbet", "Jean Bart" i KR "Ju-rien de la Graviere")
Typ "Admirał Spaun"
I. (1910)
3 500 t; 130,6X12,8X4,5 m; 26 w.; 7X100,
5 -> 8 rt 450; pb 60
ADMIRAŁ SPAUN
II. (19141915)
jw., lecz 27 w.; 9X100, 3 - 6 rt 450
HELGOLAND (1920- wł. "Brindisi") NOYARA (1920 -> fr. "Thionville")
SAIDA (1920 - wł. "Yenezia")
Typ Ersatz "Aspern" (oo)
4800 t; 30 w.; 14X120, 2X90, 4 rt lub 2X150, 8X100, 4 rt
[Bez nazwy] (Ersatz "Aspern", pr.
1914, zam. an.)
[Bez nazwy] (Ersatz "Szigetvar", jw.) [Bez nazwy] (Ersatz "Zenta", jw.)
Kontrtorpedowce
(Torpedobootszerstorer)
a) ponad 500 t
Typ "Tatra"
I. (19131914)
850 t; 83,5X7,8X2,5 m; 32,5 w.; 2X100,
6X66, 4 rt 530
BALATON (1920 -> wł. "Zenson") CSEPEL (1920-s-wł. "Muggia") LIKA (f29.12.15, rej. Durazzo, miny) ORJEN <1920 -9- wł. "Pola") TATRA (1920 -9- wł. "Fasana") TRIGLAY (f29.12.15, rej. Durazzo, miny i art. fr. NT)
II. (19171918)
890 t; dł. 85 m; 33 w.; jw.
DUKLA (1920 -9- fr. "Matelot Leblanc") LIKA (1920 -> wł. "Cortelazzo") TRIGLAY (1920 -> wł. "Grado") UZSOK (1920 -- wł. "Monfalcone")
III. (oo)
jw.?
HONVED
LOVCEN
plus 4 dalsze nazwy?? (pr. 1918, nie
zam.) :
b) poniżej 500 t ,ł,
Typ "Huszar" ,.
I.* (Yarrow, 1905) , 400 t; 67X6,2X1,8 m; 28 w.; 6X66, 23
nt 450 .
HUSZAR * l
II* (19061907) '"'n' jw.
SCHARFSCHUTZE
STREITER (ztl6.4.18, zat. Quarnero, a.-w. s.s. "Petka")
UŁAN (1920 -> gr. "Smyrnł")
USKOKE
WILDFANG (t4.6.17, na zach. od Premudy, miny)
III.* (19081909)
jw. i x
.CSIKÓS -s~i -- ' T
DINARA . 'l - T ' PANDUR -8 i- "" ' T ' RĘKA !:;- -' T -TURUL r r *(l YELEBIT
IV.* (1914)
386 t; 4 rt 450, jw.
WARASDINER (zam. dla Chin, 1914 rekw., eks. cli. "Lung Tuan")
* Różnice w sylwetkach.
Torpedowce
(Torpedoboote)
Typy różne, stare*
I. (18861891, późn. modern.)
7894 t; 3941,1X4,14,9X1,62,1 m;
19 w.; 2X37, 2 rt (zdj.?)
Nr
19 (1920 -* jug. "D 4")
2022
23 (b = 3.3.16, koło Sebenico, późn. urat.)
2425
26 (f23.8.14, rej. Poli, ekspl. ?, mina?)
27
2932 , ,
3335 ' .
36 (1920-> jug. "D 2")
3740 'ei~
45
II.* (Yarnow, 18961899)
115 t; 46X4,6X2,2 m; 26 w.; 2X47,
5 rt
Nr 1316
jw., lecz 107 t; 45X4,5 m; 3 rt
17
18 (134 t)
Typ "l" (19101911)
110 t; 43,3X4,4X m; 26 w.; 2X47,
2 rt 450
Nr 16
jw., lecz 28 w.
710
11 (5.10.17, koło Porto Recanałi, bunt załogi, oddany Wł., zob. "Francesco Rismondo")
12
Typ "50"
I. (Yarrow, 1905)
200 t; 54,8X5,5X1,3 m; 25 w.; 4X47, 3 rt
50 E
II. (19061909) jw.
51 T 53 T
54 T (1920 - jug. "T 12")
55 T 59 T
60 T (1920 -+ jug. "T 9")
61 T (1920 -* jug. "T 10")
62 T 63 T 64 F 68 F
69 F (1920^ jug. "T 11")
70 F 73 F
Typ "74"
I.** (1914)
250 t; 57,4X5,7X1,5 m; 28 w.; 2X66,4 rt
74 T (1920 -
75 T (1920 -
76 T (1920 -
77 T (1920 -
78 T (1920
79 T (1920-
80 T (1920 -
81 T (1920 -
rum. "Vłforul")
- rum. "Yirtejul")
-jug. "T l")
- jug. "T 2")
- jug. "T 3") .jug. "T 4")
- rum. "Yijelie")
-rum. "Sborul")
II.** (19151916)
jw.
82 F
83 F
84 F
85 F
86 F
(1920-(1920 -(1920 -(1920-(dł. 58
"Ave")
87 F
88 F
89
90
91
92
93
94
95
96
97
(1920 -(1920 -(1920 -(1920-(1920 -(1920-(1920 -(1920 -(1920-(1920-(1920-
- rum. "Naluca")
-rum. "Smeul")
-rum. "Fulgerul")
- port. "Zezere") m; tylko 2 rt; 1920-
- jug. "T 5")
-port. "Cavado")
- port. "Sado")
- port. "Liz") .port. "Mondego") . gr. "Proussa") .jug. "T 6") > gr. "Panormos") > gr. "Pergamos") > jug. "T 7") >- jug. "T 8")
n
'" 3 p
- port.
-.M
v L AH
III** (1915)
jw., lecz 60X5,5X1,5 m
98 M (1920 ->. gr. "Kyzikos")
99 M (1920 --gr. "Kłos")
100 M (1920 ->gr. "Kidonia")
Okręty podwodne
(Unterseeboote) .... *u /*,
a) p o n a d 600 t
Typ "U 7" (Germania, 1915)
791/933 t; 69,5X6,3X3,8 m; 16,8/11 w.;
1X66?, 5 rt 450
U 7 U 11 (eks U 8 U 12; 28.11.14
rekw. przez Nm.; późn. nm. U 66
U 70)
Typ "U 48" i typy zbl.
I. (00)
790/1150 t; 73,2X6,7X m; 17/8,5 w,; 2X105, 6 rt U 48 U 49
II. (oo)
830/1020 t; 72X5,6X
m; 16/8 w.; jw.
* Używane jako trałowce lub dozorowce.
** I. l komin; II. i ni. 2 kominy.
U 50 U 51
U 52 U 53 (840/1000 t)
b) p o n i ż e j 600 t
Typ "U l" (1910)
230/270 t; 31X3X m; 10,3/5 w.;
3 rt 450, późn. też 1X37
U l (1918: OS) U 2 (jw.)
Typ "U 3" (Germania, 19081909)
237/296 t; 43,2X3,8X n<; 12,1/8,7 w.;
2 rt 450
U 3 (fl3.8.15, rej. Brłndisi, tar. i art,
fr. NT "Bisson")
U 4 (dod. 1X66)
Typ "U 5"
I. (1909)
236/273 t; 32,1X4,2X m; 11,4/10 w.;
1X37, 2 rt 450
U 5 (OS; tl6.5.17, rej. Poli, mina; 12.6.17 podn.; 22.2.18 wodowany powtórnie)
U 6 (1X66; flO.5.16, cieśn. Otranto, sieć i art., br. DZp "Dulcie Doris", "Evening Star II" i "Calistoga")
II. (1914)
jw., lecz 11,4/8 w., bez art.
U 12 (eks U 7; t!2.8.15, rej. Wenecji, mina)
Typ "U 14" (Toulon, 1913)
400/550 t; 54X5,1X m; 13/6,9 w.;
1X88, 8 rt
U 14 (eks fr. "Curie", zdobyty 20.12.14, rej. Poli; 1919 Fr.
Typ "U 10" (nm. UB I)
I. (Germania, 1915)
127/142 t; 28,1X3,1X3 m; 6,5/5,5 w.;
2 rt 450
U 10 (4.6.15 od mar. nm., eks "UB l"; = 6.7.18, rej. Triestu, mina i b=; 26.7.18 odholowany do Triestu, żż)
U 11 (4.6.15 od mar. nm., eks "UB 15")
II. (1915)
jw., lecz dod. 1X37
U 15
U 16 (fl7.10.16, na płd. od Yalony, bg, wł. NT "Nembo") U 17
Typ "U 20" (1917)
173/210 t; 38,8X4X m; 13,5/7,3 w.;
1X47 lub 1X66, 2 rt 450
U 20 (14.7.18, rej. Triestu, torp., wł. OP
"F 14") U 21
U 22 (kt9.6.17, Fiume; 10.6.17 podn., późn. w sł.)
U 23 (f21?.2.18, rej. Yalony, bg, wł. T "Airone")
Typ "U 27" (nm. UB II)
I. (Weser, 1916)
272/305 t; 36,9X4,4X3,7 m; 8,8/6,2 w.;
1X88, 2 rt 500
U 43 (15.7.17 od mar. nm., eks "UB 43")
U 47 (21.7.17 od mar. nm., eks "UB 47") U 77
II. (19171918)
268/306 t; 37,6X4,4X m; 9/5,2 w.;
1X66, 2 rt
U 27 TJ 29
U 30 (tpo 31.3.17, M. Jońskie, ?)
U 31 (kf25.10.17, Fiume, późn. podn.,
w sł.)
U 32
U 40 U 41
Typ "U 101" (oo) 500/680 t; ??
U 101 U 110
Pod banderą Austro-Węgier pływały okresowo także niemieckie okręty podwodne pod niemieckim dowództwem, z niemieckimi załogami. Na podstawie porozumienia z września 1916 wszystkie niemieckie okręty podwodne, które przed 1.10.16 pływały pod banderą cesarsko-królewską, zostały wciągnięte dodatkowo do urzędowych list stanu floty Austro-Węgier.
Były to następujące okręty na pierwszym miejscu oznaczenia a_ustro--węgierskie, na drugim niemieckie: U 7 UB 7 U 8 UB 8 U 9 UB 3
UC 14
UC 15
UC 12
UC 13
UB 14
U 33
U 34
U 35
U 21, późn. U 47
U 37 lub U 32
U 18
U 19
U 24
U 25
U 26
U 33
U 34
U 35
U 36
U 37
U 38 U 38
U 39 U 39?
U 42 UB 42 UB 44 UB 45 UB 46
U 44
U 45
U 46
U 52
U 53 U ? ?
U 54 UB 128
U 60 UC 20
U 61
U 62
U 63
U 64
U 65
U 66
U 67
U 68
U 69 UB 69
U 70 UB 70
U 71
U 72
U 73
U 74
U 75
U 76
U 52
UB 61 UC 22
U 63 U 64 U 65 UB 66 U ?? UB 68
UB 71
U 72 lub UB 72 U 73 lub UB 73
UC 34 UC 35
UC 36 ? UC 37
U 78 UC 38
U 79 UB 48
U 80 UB 49 S
U 81 UB 51 lub UB 50
U 82 UB 51 ? j'
U 83 UB 52 >:A
U 84 UB 53
U 88 UC 24
U 89 UC 25 : -
U 90 UC 27
U 91 UC 67 (zcto. też U 100)
U 92 UC 73
U 93 UC 74
U 94 UC 52
U 95 UC 53
U 96 UC 54
U 97 UB 105
U 100 UC 67 (zob. też U 91)
Kanonierki*
Typ "Leopard" (Armstrong, 1887188?,
1891, 1909)
(Kreuzer)
1530 t; 69X10X4,3 m: 18 w.; 4X66,
.10X47, 4 rt (zdj. ?) .
LEOPARD !
PANTHER
KNT, Typy różne ;
(Torpedofahrzeuge) i
I" (Schichau, 1889)
360 t; 59X6,5X2,4 m; 21 w.; 8X47, 3 rt
BLITZ
KOMET
jw., lecz 350 t; 57X6,8 m .- - ? METEOR '
II.** (Palmer, 1890)
490 t; 64X7X2,5 m; 20 w.; 2X66, 3 rt
PLANET
III.** (1890, 1912)
540 t; 67X8X2,5 m; 20 w.; 1X66, 2 rt
TRABANT
IV.** (Schichau, 1893, 1913)
529 t; 67X8X2,8 m; 23 w.; 1X66, 3 rf
SATELLIT
V.** (Schichau, 1896)
510 t; 67X8,2X3,3 m; 26 w.; 6X47, 3 rt
MAGNET
Stawiaczemin
Typ "Chamileon" (1914) i l 100 t; 88X9,2X m; '21 w.; 4X90
CHAMXLEON
* Używane jako dozorowca l eskortowce. , * I. i II. l komin, III. i V. 2 kominy, IV. 3 kominy.
Inneokręty
Tylko jednostki stracone
3 eskortowce i trałowce pomocnicze, 2 okręty szpitalne, 2 transportowce,
1 okręt warsztatowy,
2 okręty mieszkalne.
BRAZYLIA
Wielkie okręty liniowe
Typ "Minas Gerais"
I. (Armstrcng, 1910; 1917) 19281 t; 165,5X25,3X7,6 m; 21 w.; 12X305, 22 (1917: 12) X120, 1917: dod. 2X76 pl; p;b 229, pag 305
MINAS GERAIS
II. (Yickers, 1910) j w., ibe:z modern.
SAO PAULO
Pancerniki obrcny wybrzeża
Typ "Deodoro" (F.&Ch., La Seyne,
19011902)
3 162 t; 81,5(mp)X14,6X4 m; 15 w.;
2X240, 4X120, 64X57, 2 rt 457;
pb 350, pag 200
DEODORO FLORIANO
Krążowniki
Typ "Barroso" (Armstrong, 1897; 1917) 3450 t; 100,6(mp)X 13,3X5 m; 20 w.; 6X152, 4X120, 10X57, 4X37; pp L9
BARROSO
Typ "Bania" (Arms>troug, 1910)
3000 t; 122,4X11,9X4,1 m; 2527,4 w.:
10X120, 6X47, 2 rt 457; pp 38
BAHIA
RIO GRANDĘ DO SUL
Kontrtorpedowce
Typ "Amazonas" (Yarrow, 19081910) 560 t; 73,2X7,2X2,4 m; 2728,7 w.; 2X102, 4X47, 2 rt 457
ALAGOAS
AMAZONAS
MATTO GROSSO
PARA
PARAHYBA
PARANA
PIAUHY
RIO GRANDĘ DO NORTE
SANTA CATHARINA
SERGIPE
Torpedowce
Typ "Goyaz" (Yarrow, 1907)
150 t; 46,3X4,6X1,3 m; 26,5 w.; 2X47,
2 rt 457
GOYAZ
Okręty podwodne
Typ "F l" wl. "Argo" (Fiat, 1913
1914)
250/305 t; 45,7X4,2X2,9 m: 13/8 w.;
2 rt 457
F l F 3 F 5
Kanonierki
Typy różne, stare
I. (Armstnong, 1893)
800 t; 52X9X3,7 m; 14,7 w.; 4X120,
2X57, 2 rt 356
TIRADENTES (ż 1918?)
II. (Armstrong, 1894) 1300 t; 64(mp)XlO,7X4,6 m; 16 w.; 6X120, 4X57, 4 rt 457; pp 63 REPUBLICA (SM)
KNT Typ "Tupy"
I. (Germania, 1897)
1014 t; 76X9,4X3,1 m; 22,5 w.; 2X105,
6X57, 2X37, 3 rt 356; pp 25
TUPY (ż 1917)
TYMBIRA (ż1917?)
II. (Germania, 1900)
l 063 t; 82X8,8X3 m; 23 w.; jw.
TAMOYO (ż 1917)
BUŁGARIA
Torpedowce
Typ "Smiely" (Schneider, 19071908) 98 t; 38,5X4,1X2,7 m; 26 w.; 23X47, 3 rt 450
CHRABRY
DIERSKI
SMIELY
STROGI ( = 11.9.16, koło Warny, miny)
SZUMNY (tll.9.16, jw.)
Okręty podwodne
Typ nm. UB I (Germania, 1915) 127/142 t; 28,1X3,1X3 m; 6,5/5,5 w.-2 rt 450
Nr 18? (25.5.16 z mar. nm., eks. nm. "UB 8")
Kanonierki
Typ "Nadieżda" (Bordeaux, 1898)
715 t; 67,1X8,3X3 m; 17 w.; 2X100,
2X47
NADIEŻDA (także OS i jacht carski)
FRANCJA *
Wielkie okręty liniowe
(Cuirasses d'escadre)
Typ "Courbet" (19131914)
23467 t; 168X27,9X9 m; 21 w.; 12X305,
22X138, 4 rt 450; pb 270, pag 290
COURBET FRANCE JEAN BART PARIS
Typ "Bretagne" (19151916) 23549 t; 166X26,9X8,9 m; 21 w.; 10X340, 22X138, 4 rt 450; pb 270, pag 400
BRETAGNE LORRAINE PROYENCE
l '"l ' f
Typ "Normandie"
I. (19141915)
25231 t; 176,4X27X8,7 m; 21 w.; 12X340, 24X138, 6 rt 450; pb 300, pag 340
FLANDRE (po zwód. bud. wstrz.) GASCOGNE (jw.) LANGUEDOC (jw.) NORMANDIE (j w.) i>
II. (1920) :, jw., lecz późn. -> LC >/
BEARN
Typ "Lyon" (oo)
29000 t; 194,5X29X9,2 m; 23 w.;
16X340, 24X138; pb 300, pag 340
[DUQUESNE] (pr. 1912) [LILLE] (jw.) [LYON] (jw.) [TOURVILLE] (jw.)
Okręty liniowe
(Cuirasses d'escadre)
Typy różne, stare
I. (1896)
11889 t; 110,9(lw)X 22,1X8.4 m; 17 w.; 2X305, 2X274, 8X138; 2 rt 450; pb 450, pag 370
JAUREGUIBERRY
* Wobec braku pełnych informacji szczegółowych o zmianach wprowadzanych w czasie wojny odnotowano tylko fragmentarycznie modyfikacje uzbrojenia, a uwagi o przeklasyfikowaniu okrętów pominięto.
** W pierwszych dniach wojny istniał zamiar przejęcia złożonego przez Grecję zamówienia na okręt "Vasilefs Konstantinos", dla którego wybrano francuską nazwę ,,Sa-voie". Zamiar ten wkrótce porzucono.
II. (1897)
11881 t; 118,9(lw)X21,5X8,4 mfl'7,5 w.;
jw.
CHARLES MARTEL
III. (1897)
12146 t; 116(lw)X21,5X8,4 m; jw.
CARNOT
IV. (1898)
12316 t: 117X20,2X8,4 m; 18 w.; 2X305, 2X274, 8X138, 8X100, 4 rt 450; pb 450, pag 400
MASSENA
V. (1898)
12034 t; 122,3X21,4X8,4 m; 17,5 w.: 2X305, 2X274, 8X138, 8X100, 4 rt 450; pb 400, pag 375
BOUVET (tl8.3.15, Dardanele, miny i art. tur.)
Typ "Charlemagne" (18981900) 11267 t; 118,1X20,6X8,5 m; 18 w.; 4X305, 10X138, 8X100, 4 rt 450; pb 400, pag 280
CHARLEMAGNE
GAULOIS (f27.12.16, Cieśn. Kreteńska,
torp., nm. "UB 47") SAINT LOUIS (11 284 t)
Typ "Suffren" (1903) 12728 t: 122,8X21,3X8,4 m; 18 w.: 4X305, 10X164, 8X100, 4 rt 450; pb 305,. pag 330
SUFFREN (f26.ll.16, na zach. od Lizbony, torp., nm. "U 52")
Typ "RepubIique"/"Verite"
I. (1906)
14865 t; 135,2X24,2X8,4 m; 18 w.; 4X305, 18X164, 5 -* 2 rt 450; pb 300, pag 320
PATRIE REPUBLIQUE
II. (19071908)
14868 t; jw., lecz 4X305, 10X194,
12X65 (cz. zdj.)
DEMOCRATIE
JUSTICE
YERITE -
Typ "Danton" (1911)
18318 t; 146,6X25,8X8,3 m; 19 w.; 4X305, 12X240, 16X75 (późn. dod.: 12X75 pl), 2 rt 450; pb 270, pag 300
CONDORCET
DANTON
DIDEROT
MIRABEAtJ
VERGNIAUD
YOLTAIRE
Pancerniki obrony wybrzeża
(Cuirasses garde-cótes)
Typ "Requin" (1888, 1902)
7214 t; 98,9X17,8X7 m; 15 w.; 2X274,
6X100, 10X47; pb 500, pag 240
REQUIN
Typ "Henri IV" (1903)
8950 t; 108 (lw)X22,2X7 m; 17 w.;
2X274, 7X138, 12X47, 2 rt 450; pb 280,
pag 270
HENRI IV
Krążowniki
(Croiseurs; KP = Croiseurs-cuirasses)
a) p o n a d 7 000 t
Typy różne, stare
I. (1899)
8123 t; 120 (lw)Xl7,9X7,9 m; 19 w.; 2X240 (zdj.?), 12X138, 12X47, 2 rt 450; pp 83, pag 230 D'ENTRECASTEAUX *
II. (1899)
8282 t; 133 (lw)X!6,7X7,4 m; 23 w.;
2X164, 6X138, 12X47; pp 65, pag 50
GUICHEN
III. (1902)
8025 t; 135 (lw)X17X7,5 m; 23 w.;
2X164, 6X138, 12X47; pp 75, pag 40
CHATEAURENAULT (fl4.12.17, Zat. Koryncka, torp., "UC 38")
KP Typ "Jeanne d'Arc" (1902) 11270 t; 145,4 (lw)X19,4X8,l m; 23 w.; 2X194, 14X138, 16X47, 2 rt 450; pb 150, pag 195 JEANNE D'ARC
KP Typ "Gueydon" i typ zbl.
I. (19021903)
9517 t; 139,9X19,4X7,5 m; 21 w.;
2X194, 8X164, 4X100 (późn. zdj.?),
2X65, 1620X47; 2 rt 450; pb 150,
pag 200
DUPETiT-THOUARS (f7.8.18, na płn.
zach. od Przyl. Finisterre, torp., nm.
"U 62") GUEYDON MONTCALM
II. (19031904)
10014 t; 139,8X20,2X7,6 m; 21 w.; 2X194, 8X164, 6X100, 2X65, 18X47, 2 rt 450; pb 150, pag 200
AMIRAL AUBE CONDE GLOIRE MARSEILLAISE
Od 1927 roku
ORP "Bałtyk".
KP Typ "Kleber" (19031904) 7710 t; 132 (lw)X17,8X7,4 m; 21 w.; 8X164, 4X 100, 2X65, 10X47, 2 rt 450; pb 100, pag 100
DESAIX
DUPLEIX
KLEBER (t27.6.17, ujście Loary, miny,
nm. "UC 61")
KP Typ "Leon Gambetta" i typ zbl.
I. (19031907)
12550 t; 148,4X21,4X8,1 m; 22 w.; 4X194, 16X164, 2X65, 24X47, 2 rt 450; pb 170, pag 200?
JULES FERRY
LEON GAMBETTA (t27.4.15, rej. przyl.
Santa Maria di Leuca, torp., a.-w.
"U 5") VICTOR HUGO (dł. 149 m)
II. (1908)
12570 t; 150,3X21,4X8,2 m; 22 w.;
4X194, 12X164, jw., lecz pag 150?
JULES MICHELET
KP Typ "Ernest Renan" i typ zbl.
I. (1909)
13644 t; 159X21,3X8,2 m; 23 w.; 4X194,
12X164, 16X65, 8X47; 2 rt 450; pb 170,
pag 175
ERNEST RENAN
II. (1911)
14000 t; jw., lecz 14X194, 20X65,
2 rt 450
EDGAR QUINET , WALDECK-ROUSSEAU f
b) poniżej 7000 t
KP Typ "Latouche-Treyille" (18931896) 4758 4811 t; 106 (lw)X 14X66,1 m; 18 w.; 2X194, 6X138, 4X65, 4X47, 4 rt 450; pb 92, pag 110
AMIRAL CHARNER (4778 t; t8.2.16,
rej. Bejrutu, torp., nm. "U 21") BRUIX (4811 t) LATOUCHE-TREVILLE (4758 t)
Typ "Friant" i typ zbl.
I. (1895)
3944 t; 94 (lw)X13,2X6,6 m; 19 w.;
6X164, 4X100, 8X47, 2 rt 450; pp 80
FRIANT
II. (18971898)
3957 t; 99,3X13,7X6,6 m; 19 w.; 6X164,
4X100, 10X47; pp 80
CASSARD (3 952 t; 2 rt 450) DU CHAYLA
Typ "Descartes" (1896)
4033 t; 96,3 (lw)X12,9X6,9 m; 19 w.;
4X164, 10X100, 8X47, 2 rt 450; pp 50
DESCARTES
KP Typ "Pothuau" (1896)
5460 t; 113 (lw)X15,3X6,7 m; 19 w.;
2X194, 10X138, 10X47, 4 rt 450; pb 60,
pag 180
POTHUAU
Typ "Lavoisier" (1899)
(Aviso)
2322 t; 100,7 (lw)X10,7X5,5 m; 20 w.;
4X138, 2X100, 10X47, 2 rt 450; pp 40
LAYOISIER
Typ "D'Estrees" (1900)
2460 t; 95 2X138, 4X100, 8X47; pp 40
D'ESTREES
Typ "Jurien de la Graviere" (1901) 5692 t; 137 (lw)X15X7 m; 23 w.; 8X164, 10X47, 2 rt 450; pp 45
JURIEN DE LA GRAVIERE
Typ "Lamotte-Picquet" () (Conducteurs d'escadrilles) -500 t; 138X13,8X5 m; 30 W.; 8X138, 2X65pl, 4 rt 450; pb 50
LAMOTTE-PICQUET (pr. 1914; bud.
wstrz.)
[Bez nazwy] (pr. 1914) [Bez nazwy] (j w.)
Kontrtorpedowce
(Torpilleurs d'escadre)
a) ponad 500 t
Typ "Bouclier" *
I. (19111915)
703803 t; 7578X7,77,9X2,93 m;
3135,3 w.; 2X100, 4X65, 4 rt 450
BISSON
BOUCLIER
BOUTEFEU (tl5.5.17, na płn. od Brin-
disi, miny, mn. "UC 25") CASQUE CIMETERRE COMMANDANT BORY COMMANDANT LUCAS COMMANDANT MEHL COMMANDANT RIVIERE DAGUE (t24.2.15, rej. Antiyari, miny
a.-w.)
DEHORTER FAULX (zf 10.3.18, koło Brindisi, f r.
NT "Mangini") FOURCHE (123.6.16, cieśn. Otranto,
torp., a.-w. "U 15") FRANCIS GARNIER
* Budowane przez 10 stoczni; stąd duże różnice w wymiarach, siłowniach, wyglądzie zewnętrznym; o szczególnie odmiennej sylwetce "Casque": kształt baku, 3 kominy (pozostałe po 4).
MAGON
MANGINI
PROTET
RENAUDIN (tl8.3.16, koło Durazzo,
torp., a.-w. "U-6")
II. (1916)
880 t; 82,6X8,2X3 m; jw.
ENSEIGNE ROUX MECANICIEN-PRINCIPAL LESTIN
III. (1923)
905 t: jak II., lecz 3X100, 1X75 pl,
4 rt 550
ENSEIGNE GABOLDE (pr. 1913)
Typ "Temeraire" (1914)
950 t; 88,5X8,6X2,7 m; 3227,3 w.;
4X100, 1X47, 4 rt 450
AYENTURIER (zam. dla Arg., 1914 zakup, 11.8.14 eks arg. "Salta")
INTREPIDE (jw., eks arg. "Rioja")
OPINIATRE (jw., eks arg. "San Juan"; modern. 1917 *)
TEMERAIRE (jw., eks arg. "Mendoza"; modern. 1917 *)
Typ "Algerien" jap. "Kaba" (Jap.,
1917)
690 t; 82,8X8,3X2,4 m; 2930 w.;
1X120, 3X75, 1X75 pl, 4 rt 450
ALGERIEN
ANNAMITE
ARABE
HOYA
KABYLE ,
MAROCAIN
SAKALAYE rf
SENfiGALAIS :
SOMALI i ..
TONKINOIS ; ś
TOUAREG w.
b) poniżej 500 t ";***
Typ "Durandal" i typy zbl. ;
I. ( 1901)
303 t; 55X6,2X2,3 m; 2628 w.; 1X65,
6X47, 2 rt 380
DURANDAL
FAUCONNEAU
HALLEBARDE
II. ** ( 1902)
310 t; 56,6X6,2X2,4 im; 26 w.; jw.
EPEE PIQUE
YATAGAN (zt 3.12.16, wsch. cz. La Manche, br. s.s. "Teviot")
* Po modernizacji siłowni również zmiana sylwetki: zamiast 3 kominów 4 w dwu luźnych parach.
** W odróżnieniu od wszystkich pozostałych zamiast 2 kominów dwie pary kominów/.
III. ( 1902)
313 t; jw., lecz 2628 w.
ESCOPETTE FLAMBERGE (SM) PERTUISANE RAPIERE
IV. ( 1904)
313 t; jw., lecz 2830,5 w.
ARBALETE
ARC
ARQUEBUSE
BALISTE (SM)
BELIER
BOMBARDE
CARABINE
CATAPULTE (zt 18.5.18, koło Bizerty,
br. s.s. "Warrimo") DARD EPIEU
FRANCISQUE ;, FRONDĘ :? HARPON JAYELINE " >f( :
MOUSQUET (f28.10.14, koło Pinangu,
art., nm. KR "Emden")
MOUSQUETON
PISTOLET
SABRE *
SAGAIE , r
SARBACANE (SM)
V. ( 1911)
336 t; 59,7X6,6X3,3 m; 2830,4 w.; jw.
lecz 2 rt 450
BRANLEBAS (t29.9.14, koło Nieuw-poort, miny)
CARQUOIS CLAYMORE COGNEE COUTELAS
ETENDARD (t25.4.17, rej. Dunkierki,
art. i torp., nm. T "A39" FANFARĘ *** (SM) FANION
FLEURET ! GABION ' GLAIYE T HACHE (SM) .K MASSUE (SM) ': MORTIER
OBUSIER 4 ORIFLAMME PIERRIER POIGNARD SABRETACHE SAPE STYLET TRIDENT TROMBLON
*** "Branlebas" i "Fanfarę" miały na śródokręciu opancerzenie burtowe grubości 20 mm.
'It
Typ "Carabinier"
L* (19091910)
409448 t; 6668,3X6,36,8X3 m; 28 w.;
6X65, 3 rt 450
CARABINIER HUSSARD
LANSQUENET
MAMELUK
SPAHI
II.* (19101911)
426463 t; 63,168X6,56,9X33,1 m;
2831,2 w.; jw.
CAYALIER CHASSEUR
FANTASSIN (zt 5.6.16, cieśn. Otranto,
fr. NT "Mameluk") JANISSAIRE ** TIRAILLEUR ,." YOLTIGEUR
III.* (1913)
450 t; 67,4X6,5X3,1 m; 28 w.; jw.
ASPIRANT HERBERT ENSEIGNE HENRY
Torpedowce
(Torpilleurs)
Typy różne (18921895)
130152 t; 4245X4,54,6X1,51,7 m;
30 w.; 2X47, 2 rt 380450
AQUILON (ż)
CHEYALIER (ż) ...
FLIBUSTIER (ż) ' ,:- ł In
FORBAN
GRENADIER (ż)
GRONDEUR <**
Typ "Cyclone" i typy zbl.
I. (1898)
152 t; 45X4,9X1,5 m; 30 w.; 2X47,
2 rt 450 ,
CYCLONE
II. (1901)
162 t; 45X5,1X1,7 m; 2931,5 w.; jw.
BOREE
BOURRASQUE
RAFALE (kt 1.2.17, Boulogne, ekspl.)
TRAMONTANE
III. (1901)
185 t; 45X5,2X1,9 m; 2628,9 w.;
2X47, 3 rt 450
AUDACIEUX
MISTRAL
S1MOUN
SIROCCO
TROMBE
TYPHON
Typy "Nr..."*
I. ( 1899)
7982 t; 36X4X1,3 m; 2123 w.; 2X37,
2 rt 380
Nr
145
149
151
153
162
170 171
175
181
183
184 185
187 188
191 192
193 (MOULOUYA **) i
195 197 :
200
II. ( 1909)
8497 t; 3738X44,2X1,3 m; jw.
Nr
2C2 ;
2C6 ;
208 (MARTEAU)
211 214 '*
215 FOYER i
217 221 3
222 (ROUABLE) ;
224 233
235 241
242 (6 S **)
243 250
251 (zt 26.10.14, na zach. od Dunkierki, fr. NT "Oriflamme")
252 254
255 (16 S)
256 262 j 265 270 i 272 233
234 (17 S) f
235 (18 S) ł
286 (19 S)
287 289
291 (20 S)
292 (21 S) 295 299
300 (tl.11.16, Zat. Sekwany, miny)
301 316
317 (t28.12.16, rej. Calais, miny, nm. "UC l")
318
319 (t!9.1.15, koło Nieuwpoort, miny)
320 330
331 (zt 16.6.15, Zat. Sekwany, br. s.s. "Arlaya")
332
* Różnice w zależności od stoczni. I. i III. 4 kominy w dwu oddalonych parach; II. 4 kominy rozstawione prawie równomiernie.
** ,. Janissaire" tylko 3 kominy.
* Ponad 50 torpedowców było wycofanych ze służby. Maszyny niektórych jednostek wykorzystano na nowo budowanych eskor-towcach.
** Niektóre jednostki oprócz numerów miały także nazwy, a jednostki w służbie kolonialnej dodatkową numerację.
333 (zt 13.3.18, zach. cz. M. Sr.)
334 _ 346
347 (zf 9.10.14, koło Tulonu, fr. T "Nr 348")
348 (zt 9.10.14, koło Tulonu, fr. T "Nr 347")
349 369
Okręty podwodne ;P j (Sous-marins, Submersibles) . -.^j
a) ponad 600 t *'*\
Typ "Gustave Zedć" (19141916) 849/1098 t; 74X6X4,2 m; 16/10,5 w.; 2X75, 2 rt 450, 6 zrt 450
GUSTAYE ZEDE (t .10.16, ekspl. akumulatorów, późn. podn. i napr.)
NEREIDE (837 t; zań. 3,9 m; 16,8/10,5 w.)
Typ "Dianę" (1915)
720/950 t; 68X5,5X3,7 m; 15,3/11 w.;
1X75, 10 rt 450
DAPHNE
DIANĘ (ktll.2.18, La Manche, ekspl.)
Typ "Dupuy de Lóme" i typ zbl.
I. (1916)
854/1291 t; 75X6,3X4,1 m; 16/10 w.;
2X75, 8 rt 450
DUPUY DE LOME
SANE
II. (19171924)
840/1317 t; 75,2X6,3X4 m; 16,5/11 w.;
jw.
LAGRANGE LAPLACE REGNAULT ROMAZOTTI
Typ "Joessel"
I. (1917)
959/1200 t; 74X7,1X4,4 m; 16,5/11 w.;
2X75, 8 rt 450
JOESSEL
II. (1919)
915/1203 t; 74X6X4,2 m; jw.
FULTON
SM Typ "Maurice Callot" (1921) 932/1298 t; 75,5X6,7X3,7 m; 16,5/10,5 w;. 1X75,, 6 rt 450, 27 min
MAURICE CALLOT (pr. 1917)
SM Typ "Pierre Chailley" (1922) 886/1181 t; 70X8X4 m; 14/9 w.; 1X100, 4 rt 450, 64 miny
PIERRE CHAILLEY (pr. 1917)
b) poniżej 600 t
Typ "Follet" (1902)
185/200 t; 41,1X3X3 m; 12/8 w.;
4 zrt 450
FOT.T.KT
Typ "Triton" i typ zbl,
I. (1903)
160/200 t; 34X3,7X4 m; 12/8 w.;
4 zrt 450
ESPADON SILURE SIRENE TRITON
II. (1904)
172/220 t; 36X4X4 m; 10,5/8 w.;
4 rt 450
AIGRETTE
CIGOGNE
Typ "Argonautę" (1908)
301/400 t; 47X4,3X3 m; 11/8 w.; 4 rt 450
ARGONAUTĘ
Typ "Emeraude" (1908)
390/450 t; 44,8X4X3,6 m; 12/8 w.;
6 rt 450
EMERAUDE
OPALE
RUBIS
SAPHIR (t25.1.15, Dardanele, art. tur.)
TOPAZE
TURQUOISE (b= 30.10.15, rej. Darda-
neli; 3.11.15 zd. tur., późn. tur. "Mii-
stecip ombaęi")
Typ "Circe" (1908)
351/450 t; 47X5X3 m; 11/8 w.; 6 zrt 450
CALYPSO
CIRCE (t20.9.18, u wybrz. Albanii, torp., "U ")
Typ "Pluvi6se"
L* (19081912)
450/551 t; 54X5,1X3,1 m; 12/8 w.;
l rt 450, 6 zrt 450
AMPERE
BERTHELOT
CUGNOT
FLOREAL (zt 2.8.18, M. Egejskie, br.
s.s. "Hazel") FOUCAULT (t!5.9.16, koło Cattaro, bl,
a.-w. sam. "L 132" i "L 135") FRUCTIDOR GAY-LUSSAC GERMINAL GIFFARD MESSIDOR MONGE (t29.12.15, płd. Adriatyk, tar.,
a.-w. KRL "Helgoland") PAPIN PLUYIOSE PRAIRIAL (zt 29.4.18, koło Hawru, br.
s.s. "Tropie") THERMIDOR YENTOSE WATT
I. wyposażone w maszyny parowe; II. wyposażone w diesle.
II.* (19081913) jw., lecz 13/9 w.
ARAGO
BERNOUILLI (tl3.2.18, rej. Cattaro,
miny a.-w.) BRUMAIRE COULOMB CURIE (t20.12.15, koło Poli, sieci a.-w.;
zd. a.-w., późn.: "U 14") EULER FARADAY FRESNEL (t5.12.15, koło Durazzo,
torp., a.-w. NT "Warasdiner" i "Hu-
szar")
FRIMAIRE (dod. 1X75) JOULE (tl.5.15, Dardanele, miny tur.) LE YERRIER (dod. 1X47) MONTGOLFIER NEWTON (dod. 1X75) NIYOSE YOLTA
Typy różne, eksperymentalne
I. (1910)
577/810 t; 64,6X6,8X6,1 m; 15/10 w.;
7 rt i zrt 450
ARCHIMEDE
II. (1911)
530/630 t; 64,9X4,3X3,8 m; 15/10 w.; jw.
MARIOTTE (t26.7.15, Dardanele, sieci
i art. tur.)
III. (1912)
355/450 t; 44X5X3,6 m; 15,8/ w.; 6 rt
i zrt 450
CHARLES BRUN
IV. (1912)
555/735 t; 56,1X8X3,6 m; 15/10 w.; 7 rt
i zrt 450
AMIRAL BOURGEOIS
Typ "Clorinde" i typ zbl.
I. (1913)
410/570 t; 54X5X3,3 m; 15/9,5 w.; 2 rt
i 6 zrt 450
CLORINDE
CORNELIE I
II. (19131914) !T 410/550 t; jw.
AMARANTE AMPHITRITE ANDROMAQUE ARETHUSE
ARIANE (t!9.6.17, u wybrz. Tunezji,
torp., nm. "UC 22") ARTHEMIS ASTREE ATALANTE
* I. wyposażone w maszyny parowe; II. wyposażone w diesle.
Typ "Bellonę" (19161918)
530/790 t; 59,9X5,2X3,6 m; 15,8/9 w.;
1X75, 2 rt 450, 6 zrt 450
BELLONĘ
GORGONE
HERMIONE
Typ "Armide" (1916) ;
460/665 t; 56,7X5,2X3,1 m; 15/10 w.;
1X37, 4 rt 450
AMAZONE (zam. dla Gr., rekw.) ANTIGONE (j w.)
ARMIDE (zam. dla Jap., 1915 rekw., eks jap. "Nr 14"; 6 rt)
Typ niemiecki (1915, zd. 1917) 265/291 t; 36,1X4,4X3,7 m; 2 rt
LIEUTENANT MORILLOT (eks nm. "UB 26" podn. przez mar. fr., od 30.8.17 w sł.)
Typ "Henri Fournier" (19191920) 342/513 t; 52,7X4,6X2,6 m; 14/8,5 w.; 1X47, 2 rt 450, 2 zrt 450
HENRI FOURNIER (pocz. zam. dla
Rum., późn. pr. 1917) LOUIS DUPETIT-THOUARS (jw.) 0'BYRNE (jw.)
Kanonierki
(Avisos; Canonnieres) Typy zbl., eks KR III kl.
I. (1890)
1954 4X138, 7X47; pp 40
COSMAO
II. (1890)
1966 t; 95(lw)X9,3X5,3 im; 20 w.;
4X138, 9X47; pp 40
FORBIN
III. (1890)
2044 t; 92,2(lw)X9,3X5,4 m; 20 w.;,
4X138, 5X47; pp 40 l
SURCOUF
Typy zbl., eks KNT
I. (1894)
970 t; 80(lw)X8,2X3,4 m; 21,5 w.;
1X100, 3X65, 6X47; pp 12
D'IBERVILLE
II. (18981899)
904 t; 77,6(lw)X8,5X3,9 m; 22 w.;
6X65, 6X47; pp 25
DUNOIS LA HIRE
Typ "Surprise"
I. (1896)
627 t; 56,3(lw)X7,5X3,8 m; 13 w.;
2X100, 4X65, 4X37
SURPRISE (t3.12.16, koło Madery, torp.,
nm. "U 38")
II. (1900)
647 t; 56(lw)X7,5X3,7 m; jw.
DECIDEE
ZELEE (f23.9,14, Tahiti, art., nm. KP "Gneiisenau" i "Scharnhorst")
Typ "Kersaint" (1898)
1297 't; 68,7(lw)X10,5X4,6 m; 15 w.;
1X138, 5X100, 7X37
KERSAINT
Eskortowce
(ponad 500 t: avisos; poniżej 500 t: canonnieres contre scus-marins)
Typ "Ardent" i typy zbl.
I.* (19161917)
350 t; 60,2X6,9X2,5 m; 15 w.; 2X100, bg
AGILE
ALERTE
ARDENT
AUDACIEUSE
BATAILLEUSE
BELLIQUEUSE
BOUDEUSE
CAPRICIEUSE J
COURAGEUSE ,,. s. G
CURIEUSE
DEDAIGNEUSE
EMPORTE
ETOURDI
EYEILLE
GRACIEUSE
IMPETUEUSE
INCONSTANT
MALICIEUSE
MOQUEUSE
RAILLEUSE S.--.
SANS SOUCI
TAPAGEUSE
II.* (19161917) .;.< 355 t; 60,9X6,9X2,5 m; jw. x:"f2
BOUFONNE
CHIFONNE
DILIGENTE
ENGAGEANTE
FRIPONNE
IMPATIENTE
LURONNE
MIGNONNE
SURYEILLANTE
III.* (1917)
450 t; 64,3X6,9X2,5 m; jw.
CONQUERANTE YAILLANTE
f),
W
,1
!|, <ł>
03 II
łu
Typy brytyjskie
I. (WBr.", 19161917)
1250 1470 t; 81,6X10,2X3,43,7 m;
17 w.; 2X138, 2X75 pl lub 2X47 pl
ALDEBARAN
ALGOL
ALTAIR
ANTARES '-'' >"'
BELLATRIX
CASSIOPEE
RIGEL (f2.10.16, zach. cz. M. Sr., tarp,;
nm. "U 35") REGULUS
II. (WBr.**, 1917) ;
1490 t; 84,1X10,7X3,7 m; 17 w.; 2X138, .
3X75
YILLE D'YS (eks "Andromedę")
III. (WEr.**, 1917) ''
1296 t; 62X9,5X4,3 m; 14 w.; 2X138,
2X65, 2 mbg -j<
ARA '
Typ "Oise" i typy zbl. -if
I.* (1917) f
650680 t; 78X88,3X2,7 m; 20,5 w.;
4X100, 3X65 pl, 2X47 '<->
AISNE , '.
MARNE * ''"'
MEUSE '*
OISE
SOMME
YSER
II. (1918)
705 t; 72X8,3X2,4 m; 21 w.; 4X100,
2X65 .;n
ANCRE ' l
SCARPE
SUIPPE :- ' *"> -'-
III. (1918) T 580 t; 69,9X7,8X2,4 m; jw. i
AILETTE * i
ESCAUT
Typ "Granit" (1018)
400 ;t; 57,6X7,5X1,9 m; 13 w.; 1X120, 1X75
GRANIT MEULIERE
* I. z maszynami parowymi, II. i m. z silnikami wysokoprężnymi. Różnice w sylwetkach, m. in.: I. 2 kominy, II. bez kominów lub z kominem pozorowanym,
" I. typ "etoile" brytyjski typ .,Ara-bis"; budowane w 3 stoczniach w Glasgow: II. brytyjski typ "Anchusa", zbudowany przez stocznię Swan, Hunter & Wigham Ri-chardson, Ltd., Wallsend-on-Tyne; III. zbudowany przez stocznię Camper & Nichol-son, Ltd., Southampton.
*** Sylwetki różne, w zależności od stoczni, m. in. "Aisne" i ..Marne" po 2 Kominy, pozostałe po 1.
MICA
PORPHYRE
QUARTZ
Typ "Dubourdieu" (19181919)
500 t; 64,3X8X2,7 m; 17,4 w.; 1X138,
1X100
DUBOURDIEU (pr. 1917/1918) DUCHAFFAULT (jw.) DJCOUEDIC (jw.) DUMONT D'URVILLE (jw.) DUPERRE (jw.)
jw., lecz (co) DECRES (zam. an.)
Typ "Arras" (19181921)
760 t; 75X8,7X2,8 m; 21 w.; 2X138,
1X75 pl, bg
AMIENS (pr. 1917) /?';'"""
ARRAS (jw.)
BACCARAT (jw.)
BAPAUME (j w.)
BAR-LE-DUC (jw.)
BELFORT (jw.)
BETHUNE (jw.) <
CALAIS (jw.)
COUCY (jw.)
CRAONNE (jw.)
DUNKERQUE (jw.)
EPERNAY (jw.)
EPINAL (jw.)
ŁASSIGNY (jw.)
LES EPARGES (jw.)
LIEYIN (jw.)
LUNEYILLE (jw.)
MONDEMENT (jw.)
MONTMIRAIL (jw.) -v,
NANCY (jw.)
PERONNE (jw.)
REIMS (jw.)
REMIREMONT (jw.)
REYIGNY (jrw.)
TAHURE (jw.)
TOUL (jw.)
VAUQUOIS (jw.)
YERDUN (jw.)
VIMY (jw.)
VITRY-LE-FRANgOIS (jw.)
jw., lecz (co)
NOYON (pr. 1917, bud. wstrz.) SOISSONS (jw.)
Ścigacze Typy "V"
(Vedettes) . .
I. (WBr., 19161917) 40 t; 24X3,8X1 m; 12 ckm, bg
V l V 20
V 21 (kt4.5.17, Alger, pożar)
V 22
V 23 (bt23.8.17, wybrz. płn. Afryki)
V 24 V 36
V 37 (kf24.ll.17, wybrz. zach. Fr.) V 38 V 40
II. (19161917)
40? t; 25X3,7X1 m; jw.
V 41 V 53
III. (1917)
41 t; 26,5X4X1,3 m; 16,514 w.
V 54 V 61
IV. (Yickers, Quebec, 1918) 32 t; 23,4X3,8X m; 19 w. V 62 V 73
Typ "C" am. "SC" (USA*, 1917
1918)
(Chasseurs de sous-marins) 77 t; 33,6X4,5X1,7 m; 16,8 w.; 1X76, 2 ckm, bg
C l
C 2 (kf2.6.18) ,, ' C 3 (k|2.6.18) i;; C 4 C 100
Uwaga: Cl C 100 to eks am. SC 5, 716, 2833, 6567, 7576, 140 142, 146, 160163, 170177, 243, 249, 313319, 347348, 350, 357404, 406
S t a w i a c z e min
(Mouilleurs de mines)
Typ "Cassiai", eks KNT (18941896) 981 t; 82X8,4X3,6 m; 21 w.; 1X100, 3X65, 7X47, 97 min; pp 15
CASABIANCA (990 t; t3.6.15, koło
Smyrny, imiiny ir.) CASSINI (f28.2.17, Cieśn. Bonifacio,
miny, nm. "UC 35")
Typ "Cerbere" (19121913)
660 ł; 59X8,3X3,3 m; 20 w.; 1X75 pl,
120 min
CERBERE PLUTON
Trałowce**
(Drageurs de mines)
Typ "Charrue" (1914)
255 t; X X m; 12 w.; 2X47
BATEAU
CHARRUE
HERSE
PIOCHE
2019 w.; 1X75,
* Budowane przez stocznię am. mar. wo'. w Nowym Jorku oraz przez stocznie Jiim prywatnych.
** Do trałowania były przystosowane także kontrtorpedowce typu "Eouclier", prawie wszystkie eskortowce typów "Diligente" i ,,Vaillante", wiele torpedowców i ścigaczy (poza zmobilizowanymi trawlerami).
Inne okręty
Tylko jednostki stracone
7 krążowników pomocniczych 3 małe 'krążowniki pomocnicze 75 dozorowców i trałowców pomocniczych
2 okręty pułapki
3 transportowce
14 innych jednostek, łącznie z żaglowcami
GRECJA
Wielkie okręty liniowe
Typ "Salamis" (Yulcan, Hbg., 1914) 19500 t; 173,7(lw)X24,7X7,6 m; 23 w.; 8X356; 12X152, 12X75, 3 rt 500; pb 250, pag 250
SALAMIS (1915 bud. wstrz.)
Typ "Yasilefs Konstantinos" typ fr.
"Bretagne" (Penhoet, oo) 23200 t; 166X26,9X8,9 m; 21 w.; 10X340, 22X138, 12X76, 4 rt 450; pb 270, pag 400
[VASILEFS KONSTANTINOS] (zam. 1914)
Okręty liniowe
Typ "Lemnos" (Cramp, 1905; zakup
1914)
13000 t; 116,4X23,5X7,5 m; 17 w.;
4X305, 8X203, 8X178, 12X76, 4X57
(późn. dod. 2X47 pl), 2 rt 533; pb 229,
(pag 305
KILKIS (1914: eks am. "Idaho" BB 24) LEMNOS (1914: eks am. "Mississippi" BB 23)
Pancerniki obrony wybrzeża
Typ "Spetsai"
I. (P.&Ch., Granwlle, 18911892) 4808 t; 102X15,8X5,5 m; 17 w.; 3X274, 5 -> 3X150, 1X100, 8X65, 4X47, 12-* 68X37, l rt 380, 2 rt 350; pb 305, pag 305
PSARA SPETSAI
II. (Penhoet, 1902)
jw.
IDRA
Krążowniki
KP Typ "Georgios Ayeroff" (Orlando,
1911)
9958 t; 140,8X21X7,4 m; 22,5 w.; 4X234,
8X190, 16X76 ((późn. dod.: 1X76 pl),
3 rt 450; pb 200, pag 165
Typ "Elli" (New York Sh., 1912, zakup.
1914)
2600 t; 98,1X11,9X4,3 m; 20,5 w.;
2X152, 4X102, 2X76, 6X47 -> 2X47 i
1X57 pl, 2X37, 2 rt 457; pp 51
ELLI (1914: eks ch. "Feijung")
Typ "Antinavarchos Kountouriotis"
(Cammell Łaird, 1915) 5200 t; 131 (mp)X 15,2X4,6 m; 25,5 w.
ANTINAVARCHOS KOUNTOURIOTIS (rekw. przez WBr., zob. "Birkenhead")
LEMBOS KATSONIS (jw., zob. "Che-ster")
Kontrtorpedowce
a) ponad 500 t
Typ "Keravnos" (Yulcan, 1912)
560 t; 71,1X7,6X3 m; 32,5 w.; 4X88,
3 rt
KERAYNOS
NEA GENEA
Typ "Aetos" (Cammell Laird, 1912)
980 t; 89,3X8,5X2,6 ni; 32 w.; 4X102,
późn. dod. 1X57 pl, 4 rt
AETOS
IERAX
LEON
PANTHIR
Typ "Kriti" (Glasgow*, 19141915) 1000 t; 83,3X8,1X3,1 m; 32 w.; 3X102,
4 ot
CHIOS (rekw. przez WBr., zob. "Me-
lampus")
KRITI (jw., zob. "Medea") LESBOS (jw., zob. "Medusa") SAMOS (jw., zob. "Melpomenę")
b) poniżej 500 t
Typ "Niki" (Yulcan, 19061907)
350 t; 67,1X6,3X1,8 m; 30 w.; 2X76,
4X57, 2 rt 457
ASPIS
DOXA (f27.6.17, koło Mesyny, torp.,
mm. "UB 47") NIKI YELOS
Typ "Thyella" (Yarrow, 19061907) 390 t; 67,1X6,3X1,8 m; 30 w.; 2X76,
4X57, 2 rt 457
LONCHI NAFKRATUSSA SFENDONI THYELLA
* "Lesbos" i "Kriti" budowane przez John Brown & Co., Shipbuilding & Engineering Works, Clydebank, Glasgow, dwa pozostałe przez The Fairfield Shipbuilding & Engineering Co., Govan, Glasgow.
Torpedowce
Typ "Nr 11" (Yulcain 1885, 1905)
85 t; 39X4,6X2 m; 18 w.; 1X37, 2 rt 350
Nr
11 (ż )
12
13 (ż )
14 16 18 (ż )
Typ turecki (Ansaldo, 1905; zd. 1912) 160 t; 50,9X5,5X1,8 m; 24 w.; 2X37, l rt
NIKOPOLIS
Typ "Aigli" (Yulcan, 1913)
120 t; 45X5X1,2 m; 25 w.; 2X57,
3 rt 457
AIGLI
ALKIONI
ARETHOTJSA
DAFNI
DORIS
THETIS
Okręty podwodne
Typ "Delfin" (Schnedder, 1912) 295/452 t; 50X X m; 15/8 w.; l rt,
4 zrt
DELFIN XIFIAS
Typ ?? (Schneider, 1915)
460/665 t; 56,7X5,2X3,1 m; 15/10 w.;
1X37, 4 rt 450
Bez nazwy (rekw. przez Fr., zob. "Ama-
aone") Bez nazwy {jw., zob. "Antdgone")
JAPONIA
Wielkie okręty liniowe
a)drednoty
(Senkan)
Typ "Kawachi" (1912) 20823 t; 152,4X25,7X8,2 m; 21 w.; 12X305, 10X152, 8X120, 12X76, 3 rt 457; od 1918 także 4X80 pl, pb 305, pag 279
KAWACHI (kt!2.7.18, Zat. Tokuyama,
eksipl. amunicji) SETTSU (21 443 t; zań. 8,5 m)
Typ "Fuso" (19151917) 30600 t; 205,1X28,7X8,7 m; 24,7 w.; 12X356, 16X152, 4X80 pl, 6 rt 533; pb 305, pag 305
FUSO YAMASHIRO
Typ "Hyuga" (19171918) 31260 t; 208,2X28,7X8,8 m; 23 w.; 12X356, 20X140, 6 rt 533; pb 305, pag 305
HYUGA ISE
Typ "Nagato" (19201921) 33800 t; 215,8X29X9,1 m; 26,7 w.; 8X406, 20X140, 4X80 pl, 8 rt 533; pb 300, pag 356
MUTSU (pr. 1917) NAGATO (pr. 1916)
Typ "Tosa" (1921') 5 39330 t; 234.1X31,3X9,4 m; 26,5 w.; 10X406, 20X140, 4X80 pl, 8 rt 609; ' pb 280, pag 280 foarfo.
TOSA (pr. 1918)
pocz. jw., późn. -> KAGA (pr. 1918)
DC
b) krążowniki liniowe
(Junyo senkan)
Typ "Kongo"
I. (Yickers, 1913)
27500 t; 214,6X28X8,4 m; 27,5 w.; 8X356, 16X152, 16X76 (1918 zdj.), 8 rt 533; pb 203, pag 229
KONGO
II. (19141915)
jw., lecz 8X76 (1918 zdj.)
HARUNA (27 613 t)
HIEI
KIRISHIMA (27 613 t)
Typ "Amagi" (oo ) 41 217 t; 252X30,8X10,3 m; 30 w.; 10X406, 16X140, 4X120 pl, 8 rt 609; ipb 254, pag i280 barb.
AMAGI (pr. 1918) plus 2 z pr. 1919
pocz. jw., lecz -> DC AKAGI (pr. 1918)
Okręty liniowe
(Senkan)
Typ "Fuji" {Thames ISW, 1897)
(Itto kaibokan = okręt obrony wybrzeża
I kl.)
12533 t; 122X22,3X8,1 m; 18,2 w.; 4X305, 10X152, 16X76, 4 rt 457; pb 457, pag 356 banb.
FUJI (OS)
* Budowa wstrzymana na podstawie układu waszyngtońskiego z 1922 roku.
Typ "Shikishima" i typy zbl.
L* (Thames ISW, 1900) 14850 t; 133,5X22,9X8,3 m; 18 w.; 4X305, 14X152, 20X76, 5 rt 457; pb 229, pag 254
SHIKISHIMA
II.* (Brown, 1900)
15200 t; 129,6X22,9X8,3 m: jw., lecz
4 rt 457
ASAHI (1914: OS)
III.' (Yickers, 1902; 1907)
15140 t; 131,7X23,2X8,3 m; jak II.
MIKASA
Typy rosyjskie (zd. 1905)
I. (N. Adm., 1889; 1910)
(Itto kaibokan)
8440 t; 105,6X20,4X7,6 m; 15 w.;
2X305, 6X152, 6X120; pb 356, pag 254
IKI (OS; 1915: JP; ż 1918)
II. (N. Adm., 1894; 1909)
(Itto kaibokan)
10960 t; 114,3X20,4X9,1 m; 16,3 w.;
4X305, 12X152, 6X76, pb 3L0, peg 254
TANGO {OS; 1916 sprz. Rosji, aob. "Czesma")
III. (Bałt., 18981900; 1909)
(Itto kaibokan)
12674 t; 132,4X21,8X8,3 m; 18 w.;
4X305, 10X152, 16X76, 4 rt 457; pb 229,
pag 254
SAGAMI (1916 sprz. Rosji, ząb. "Pie-
rieswiiet") SUWO (OS)
IV. (Cramp, 1900; 1908)
12700 t; 117X22X7,9 m; 18 w.; 4X305,
12X152, 20X76, 4 rt 457; pb 229, pag 254
HIZEN
V. (Galernyj, 1902, 1907)
13516 t: 121X23,2X7,9 m; 18 w.; 4X305,
6X203, 20X76, 2 rt 457; pb 229, pag 280
IWAMI
Typ "Kashima"
I. (Yickers, 1906)
15950 t; 138,7X23,8X8,2 m; 18,519,2
\v.; 4X305, 4X254, 12X152, 10X76, 5 rt 457; pb 229, pag 254
KASHIMA
II. (Armstroing, 1906)
16400 t; 139,1X23,8X8,1 m; 18,520,2
w.; j w., lecz 12X76
KATORI
* Różne sylwetki, m. in. I. II. l III. 2 kominy.
3 kominy,
Typ "Satsuma" (1909) 19 372 t; 146,9(lw)X25,5X8,4 m; 18,2 w.; 4X305, 12X254, 12X120, 6X76, 5 rt 457; pb 229, pag 229
SATSUMA ;,
Typ "Aki" (1911) ] 19800 t; 152,1X25,5X8,3 m; 20 w. y 4X305, 12X254, 8X152, 12X76, 5 rt 457j pb 229, pag 229 :;
AKI
"i
Pancerniki obrony '-wybrzeża /. (Nito kaibokan = okręty obrony wybrzeża II kl.)
Typ rosyjski (N. Adm., 18941836;
zd. 1905)
4100 t; 84,6X15,8X5,2 rn; 16 w.;
4 (1918: 2)X229, 6X152; pb 254, pag 203
MISHIMA
jw., lecz 4 126 t; 3X254, 6X120 OKINOSHIMA (OS; 1915: JP, tylko 4X120)
Krążowniki
r?'
a) ponad 7000 t ,n
(Itto junyokan) 'J
KP Typ "Tokiwa" (Armstrong, 1899) 9700 t; 134,7X20,4X7,4 m; 21,3 w.; 4X203, 14X152, 12X76, 5 rt 457; pb 178, pag 152 ASAMA (b= 3.12.14, płd. Kalifornia;
..1.16 urat., późn. w sł.) TOKIWA
KP Typ "Izumo" (Armstrong, 1900
1901)
9 750 t; 132,3X20,9X7,4 m; 20,7 w.;
4X203, 14X152, 12X76, 5 rt 457; pb 178,
pag 203
IWADE
IZUMO
KP Typ "Yakumo" (Yulcan, 1900) 9735 t; 132,3X19,5X7,2 m; 20 w.; 4X203, 12X152, 12X76, 5 rt 457; pb 178, pag 162
YAKUMO
KP Typ "Azuma" (Penhoet, 1900) 9278 t; 137,9X18X7,2 m; 20 w.; 4X203, 12X152, 12X76, 5 rt 457; pb 178, ^ pag 162 AZUMA (OS) .;g
KP Typ "Kasuga"
I. (Ansaldo, 1904)
7628 t; 111,6X18,7X7,3 m; 20 w.; 1X254, 2X203, 14X152, 10X76, 4 rt457; pb 150, pag 150
KASUGA (b= 13.1.18, Cieśn. Bańka, 6.18: urat., późn. w sł.)
II. (Ansaldo, 1904)
7698 t; 111,6X18,7X7,4 m; 20 w.;
4X203, 14X152, jw.
NISSHIN
KP Typ rosyjski (F.&Ch., La Seyne, 1900; zd. 1905)
7726 t; 137,2X17,4X6,5 m; 21 w.; 2X203, 8X152, 16X76, 2 rt 457; pb 203, pag 178
ASO
KP Typ "Tsukuba" (19071908) (Junyo senkan)
13750 t; 144,8X22,8X7,9 m; 20,5 w.; 4X305, 12X152, 12X120, 2X76, 3 rt457; pb 178, pag 178
IKOMA
TSUKUBA (kt 14.1.17, Jokosuka, ekspl. amunicji)
KP Typ "Ibuki" (19091911) (Junyo senkan)
14 636 t; 147,8X23X8 m; 21,222,5 w.; 4X305, 8X203, 14X120, 8X76, 3 rt 457; pb 178, pag 178
IBUKI KURAMA
b) poniżej 7000 t
(Nito junyokan)
KP Typ "Chiyoda" (Brown, 1890; 1902) (Nito kaibokan)
2400 t; 94,5X12,8X4,3 m; 18 w.: 10X120, 15X47, 3 rt 457; pb 114
CHIYODA
Typ "Itsukushima"
I. (F.&Ch., La Seyne, 1891; 1901) 4217 t; 91,8X15,6X6 m; 16,5 w.; 1X320, 11X120, 5X57, 11X47, 4 rt 380; pp 37, pag 305
ITSUKUSHIMA (OS; 1918: JP)
II. (1894; 1902) j w.
HASHIDATE (OS)
Typ "Akitsushima" (1894)
3100 t; 92X13,1X5,3 m; 19 w.; 4X152,
6X120, 10X47, 4 rt 457; pp 76
AKITSUSHIMA
Typ "Suma"
I. (1896)
2657 t; 93,5 (mp)X12,2X4,6 m; 20 w.; 2X152, 6X120, 10X47, 4X42, 2 rt 380; pp 51
SUMA
II. (1899)
2756 t; 90 (mp)Xl2,7X4,8 m; 19,5 w.;
j w.
AKASHI
Typ "Kasagi"
I. (Cramp, 1898)
4900 t; 122,5X14,9X6,3 m; 22,7 w.; 2X203, 10X120, 12X76, 6X42, 5 rt 457; pp 115, pag 114
KASAGI (bf 13.8.16, rej. Cieśn. Tsu-garu)
II. (Union IW, 1899)
4760 t; 120,4X15X6 m; 22,9 w.: jw.
CHITOSE
Typ "Niitaka" (1904)
3366 t; 103,4X13,4X4,9 m; 20 w.;
6X152, 10X76, 4X42; pp 63
NIITAKA
TSUSHIMA
Typ "Otowa" (1904) 3000 t; 103,9X12,6X4,8 m; 21 w.; 2X152, 6X120, 4X76, 2 rt 457; pp 76, pag 38
OTOWA (bt 1.8.17, wybrzeża Japonii, sztorm)
Typy rosyjskie (zd. 1905)
I. (Cramp, 1899; 1906)
6500 t; 126,8X15,9X5,9 m; 23 w.;
12X152, 10X76, 2X42, 2 rt 457; pp 75
SOYA (1916: sprz. Rosji, zob. "Wa-riag")
II. (FRS, 1899; 1910)
6330 t; 126X17X6,4 m; 2022,7 w.;
10X152, 12X76, 2 rt 457; pp 63
TSUGARU (OSI
Typ "Tonę" (1910)
4113 t; 113,8X14,3X5,1 m; 23 w.;
2X152, 10X120, 2X42, 3 rt 457; pp 76
TONĘ
Typ "Chikuma" (1912)
4950 t; 140,5X14,2X5,1 m; 2627,4 w.;
8X152, 4X76, 3 rt 457; pp 76
CHIKUMA
HIRADO
YAHAGI
Typ "Tenryu" (1919)
3948 t; 142,6X12,3X4 m; 33 w.; 4X140,
1X76 pl, 6 rt 533, miny; pb 51, pp 37
TATSUTA (pr. 1916) TENRYU (jw.)
Typ "Kuma" (19201921)
5500 t; 163,1X14,2X4,8 m; 36 w.;
7X140, 2X76 pl, 8 rt 533; pb 51, pp 63
KITAKAMI (pr. 1916)
KISO (j w.)
KUMA (j w.)
01 (j w.)
TAMA (jw.)
plus 9 zbl. typu z pr. 1920 i 1922
Kontrtorpedowce
(Kuchikukan)
a) p o n a d 500 t *
Typ "TJmikaze" (1911)
1150 t; 98,5X8,6X2,7 m; 33 w.; 2X120,
5X76, 4 rt 457
UMIKAZE YAMAKAZE (3 rt)
Typ "Sakura" (1912)
605 t; 82,3X7,3X2,2 m; 30 w.; 1X120,
4X76, 4 rt 457
SAKURA TACHIBANA
Typ "Kaba" (1915)
665 t; 83,5X7,3X2,4 m; 30 w.; 1X120,
4X76, 4 rt 457
KABA
KAEDE
KASHIWA
KATSURA
KIRI
KUSUNOKI
MATSU
SAKAKI
SUGI
UME
Typ "Urakaze" (Yarrow, 19151916) 907 t; 86,7X8,4X2,4 m; 30 w.; 1X120, 4X76, 4 rt 533
KAWAKAZE (1961 sprz. Wł., zob. "Audace")
URAKAZE
Typ "Momo" i typy zbl.
I. (1917)
835 t; 85,9X7,7 2,4 m; 31,5 w.; 3X120,
6 rt 457
HINOKI KASHI MOMO YANAGI
II. (1918) jw., lecz 850 t
ENOKI
KEYAKI
KUWA
MAKI
NARA
TSUBAKI
Typ "Amatsukaze" (1917)
1227 t; 99,5X8,5X2,8 m; 34 w.; 4X120,
6 rt 457
AMATSUKAZE ISOKAZE
* Według oficjalnej klasyfikacji japońskiej kontrtorpedowce były podzielone na trzy podklasy: I powyżej 1000 t, II 6001000 t, III poniżej 600 t.
HAMAKAZE
TOKITSUKAZE (bf 25.3.18, wybrz. płd. Japonii, późn. urat., w sł.)
Typ "Tanikaze" (19181919)
l 300 t; 99,6X8,8X2,8 m; 37,5 w.; 3X120,
6 rt 533
KAWAKAZE
TANIKAZE
Typ "Momi" (19191920)
850 t; 85,3X7,9X2,4 m; 36 w.; 3X120,
4 rt 533
KAKI (pr. 1918)
KAYA (j w.)
KURI (j w.)
MOMI (j w.)
NASHI (j w.)
NI.RE (jw.)
TAKE (j w.)
TSUGA (j w.)
plus 13 dalszych z pr. 1919 i 1920
Typ "Minekaze" (19201921)
1345 t; 99,5X8,9X2,9 m; 39 w.; 4X120,
6 rt 533, 20 min
HAKAZE (pr. 1918) MINEKAZE (pr. 1917) NADAKAZE (pr. 1918) OKIKAZE (jw.) SAWAKAZE (pr. 1917) SHIMAKAZE (pr. 1918) YAKAZE (jw.) plus 13 dalszych z pr. 1919 i 1920
Typ brytyjski "H"
730740 t; 75,1X7,7X2,6 m; 27 w.; 2X102, 2X76, 2 rt 533
KANRAN (br. "Nemesis", wypożyczony 19171919) SENDAN (br. "Minstrel", jw.)
b) poniżej 500 t
Typ "Murakumo" (Thornycroft, 1899
1900)
275 t; 65,7X5,9X1,7 m; 30 w.; 2X76,
4X57, 2 rt 457
KAGERO (ż 1918) MURAKUMO SHIRANUI (ż 1918) USUGUMO YUGIRI
Typ "Akebono" (Yarrow, 18991900) 305 t; 68,4X6,2X1,6 m; 31 w.; 2X76, 4X57, 2 rt 457
AKEBONO (1918: JP) OBORO (j w.)
Typ "Sbirakumo" (Thornycroft, 1902) 342 t; 67,5X6,3X1,8 m; 31 w.; 2X76, 4X57, 2 rt 457
ASASHIO SHIRAKUMO
Typ "Harusame" i typy zbl.
I. (19031905)
375 t; 71,4X6,6X1,8 m; 29 w.; 2X76,
4X57, 2 rt 457
ARARE
ARIAKE
ASAGIRI
FUBUKI
MURASAME
II. (19051909)
jw., lecz 381 t; 6X76, 2 rt 457
ASAKAZE
AYANAMI
HARUKAZE
HATSUHARU ", ','
HATSUSHIMO M "**" '
HATSUYUKI '- -;SJ> .'.
HAYAKAZE -.*L-.>.
HAYATE
HIBIKI
ISONAMI
KAMIKAZE
KIKUZUKI
KISARAGI >
MATSUKAZE
MIKAZUKI
MINAZUKI
NAGATSUKI
NENOHI
NOWAKI
OITE _,,. "łV:
SHIGURE :'""J :" .,"
SHIRATSUYU
SHIRAYUKI
SHIROTAE (bf7.9.14, rej. Cingtao, art
nm. KN "Jaguar") URANAMI ;ą USHIO
UZUKI '-* WAKABA <''' ' '"" "T YAYOI l YUDACHI : YUGURE s-:* YUNAGI
Typ rosyjski (Iżorskij, 1902; zd. 1906) 240 t: 57,9X5,7X2,3 m; 27 w.; 3X47, 2 rt 457 YAMABIKO (ż 1918)
Torpedowce T
(Suiraitei) ' t
Typ "29" (Normarid, 1898)
88 t; 37(mp)X4,lXl,2 m; 26 w.; 1X47,
3 rt 380
Nr
29 (ż 1918)
30 (ż 1914)
Typ "31"
I. (Schichau, 18991900)
83 t; 39(mp)X4,8Xl m; 24 w.; 2X42;
3 rt 380
Ntr
31 32 (ż 1915)
33 (fll.11.14, Zat. Klaoczou, miny)
36 38 (ż 1915)
II. (19001902)
Nr
44 47 (ż 1915)
49 (ż 1918)
60 61 (jw.)
Typ "Shirataka" (Schichau, 1900)
127 t; 46,5{mp)X 5,1X1,3 m; 28 w.; 3X42, 3 rt 380 ,_,;; SHIRATAKA
Typ "50" (19001902) f;
54 t; 34(mp)X3,5Xl m; 20 w.; 1X42,
2 rt 380
Nr
50 (ż 1915)
52 (jw.)
54 59 (jw.)
Typ "39" (Yarrow, 1902)
102 t; 46,5(mp)X4,7Xl,6 m; 26 w.;
2X47, 3 rt 380
Nr
39 41 (ż 1915)
43 (jw.)
62 65 (jw.) . w
66 (ż 1918)
Typ "67" (19021903) --'V
87 t; 40,l(mp)X4,9Xl m; 23,5 w.; 2X*fc
3 rt 380
Nr
67 68
70 75
Typ "Aotaka" (19031904)
152 t; 45(mp)X4,9Xl,4 m; 29 w.; 1X57,
2X42, 3 rt 380
AOTAKA
HASHITAKA
HATO
HIBARI
KAMOME
KARI
KIJI
OTORI
SAGI
TSUBAME
UZURA
Okręty podwodne a) ponad 600 t
(Sensuikan)
Typ "Nr 18" i typ zbl.
I. (19191920)
717/1047 t; 65,6X6X4,2 m; 13/8 w.;
5 rt 457
Nr
18 (pr. 1915/1916)
21 (jw.)
II. (1921)
740/1047 t; jw.
Nr
31 33 (pr. 1918)
Typ "Nr 19" i typy zbl.
I. (1919)
735/1030 t; 69,2X6,3X3,4 m; 18/9
1X76 pl, 6 rt 457
Nr -
19 20 (pr. 1916) ;,,
II. (19201922)
755/1050 t; 70,1X6,1X3,7 m; 17/8 w.;
Nr
22 24 (pr. 1917)
34 43 (pr. 1918)
III. (19221923)
770/1080 t; 74,2X6,1X3,7 m; 16/8
1X76, 4 rt 533
Nr
45 (pr. 1918) '
58 (j w.) ., " ,
62 (jw.) ' '4 *;:
IV. (19231924) ?; P' T 665/1030 t; 74,2X6,1X3,7 m; 13/B
1X127, 4 rt 533 rs 'i; II ~
Nr
68 71 (pr. 1918)
Typ "Nr 25" i typ zbl.
I. (1920)
902/1195 t; 70,6X7,2X3,9 m; 17/8
1X76 pl, 6 rt 457
Nr
25 26 (pr. 1917) :. j
II. (1921)
jw., lecz 4 rt 457
Nr
27 30 (pr. 1918)
plus 12 podobnych z pr. 1919/1920
b) poniżej 600 t
(Sensuitei)
Typ am. "A" (Fore River, 1905) 103/124 t; 20,4X3,6X3,1 m; 8/7 w.; l rt 457 Nr 1 3
4 (kfl4.ll.16, Kurę, ekspl. benzyny)
5
Typy eksperymentalne
L (1906)
57/63 t; 22,5X2,1X2 m; 8,5/4 w.; l rt
Nr
6
II. (1906)
78/95 t; 25,7X2,4X2,3 m; 8,5/4 w.;
l rt 457
Nr
7
JW.
w.;
w.;
78
. OT
;r
457
Typ brytyjski "C" i typ zbl.
I. (Viokers, 1909)
286/321 t; 43,3X4,1X3,4 m; 12/8,5 w.;
2 rt 457
Nr
8 9 A
II. (Vicikers, 1911)
291/326 t; jw. - -ri
H'W. Nr
10 12 ;." .JI
III. (1917) l 290/326 t; 43,7X4,1X3,4 m; 12/8,5 w4 4 rt 457 A Nr 16 17
IV. (1911)
304/340 t; 38,6X3,8X3 m; 10/8 w.; 2 rt
Nr
13
Typ "Nr 15" i typ zbl.
I. (Schnedder, 1917)
457/665 t; 56,7X5,2X3,1 m; 17/10 w.
6 rt 457
Nr
14 (1915: przejęty przez Fr., zob. "Ar-E mide")
15
II. (1918)
529/737 t; 58,6X5,2X3,2 na; 16,5/10 w.
4 nt 457
Nr 14
Kanonierki
(Hokan)
Typy różne
I. (Aimstrong, 1894)
850 t; 73,1X8,4X2,9 m; 21 w.; 2X120,
4X76, 5 rt 457 i
TATSUTA (1918: JP) -
II. (1901) T 1243 t; 87,7X9,6X3 m; 21 w.; 2X120,' 4X76, 5 rt 457
CHIHAYA
III. (1903)
610 -t; 57,8X8,4X2,1 m; 13 w.; 4X76
UJI
IV. (1908)
1250 t; 93,1X9,8X3,3 m; 22 w.; 2X120,
4X76, 2 rt 457
YODO
V. (1908)
l 350 t; 96,3X9,6X3 m; 23 w.; 2X120,
4X76, 2 rt 457
MOGAMI
ii
VI. (1913)
773 t; 63,6X9X2,2 m; 15 w.; 1X120,
3X76
SAGA
Stawiacze min
(Fusetsukan)
KR Typ "Takacbiho" (Armstrong, 1886;
1907)
3650 t; 91,4(>mp)X14,lX5,7 m; 18 w.; 8X152, 2X57, 4 rt 457, miny; pp 76
TAKACHIHO (fl7.10.14, rej. Cingtao, torp., nm. NT "S 90")
Typ "Katsuriki" (1917)
1968 t; 73,1X11,9X4,3 rn; 13 w.; 3X120,
150 imin .
KATSURIKI
Typ "Natsushima" * (19111920) \ 420 t; 45,7(mp)X7,6X2,3 m; 12,8 W.',
2X76, 45 min .:!'
ASHIZAKI '''l
ENOSHIMA 8
ENTO
KATASHIMA 3
KATOKU
KUROKAMI
KUROSAKI
KUROSHIMA
NATSUSHIMA
NINOSHIMA
SOKUTEN
TOSHIMA
WASHIZAKI -ii
Inne okręty ł.f
<3f
Tylko jednostki stracone 2 trałowce pomocnicze :,n
NIEMCY **
H
Wielkie okręty liniowe a) drednoty
(Linienschiffe, nieof. Grosslinienschiffe)
Typ "Nassau" (19091910) 18873 t; 146,1X26,8X8,1 m; 19,5 w.; 12X280, 12X150, 16X88 (19161917: - 2X88 pl), 6 rt 450; pb 300, pag 280
NASSAU (1920 - Jap., POSEN (1920 - WBr., ż
w Hol.)
* Także trałowce.
** Na podstawie warunków zawieszenia broni najwartościowsze jednostki nawodne zostały w ostatniej dekadzie listopada 1918 roku internowane w Scapa Flow. W dniu 21.6.19 dowódca internowanej eskadry, wice-adm. von Reuter, wydał załogom rozkaz zatopienia okrętów. Jednostki, które pogrą-
RHEINLAND (b = 11.4.18, Wyspy Alandzkie; urat., 9.7.18 do Kilonii, JP; 1920 - Ententa, żż)
WESTFALEN (1920 -> WBr., żż)
Typ "Helgoland" (19111912) 22808 t; 167,2X28,5X8,2 m; 20,321,3 w.; 12X305, 14X150, 14X88 (19161917: -s- 2X88 pl), 6 rt 450; pfo 300, pag 300
HELGOLAND (1920-^ WBr., dośw., żż) OLDENBURG (1920 -> Jap., żż w Hol.) OSTFRIESLAND (1920 -> USA, t!921,
dośw.) THURINGEN (1920 - Fr., dośw., żż)
Typ "Kaiser" (19121913)
24724 t; 172,4X29X8,3 m; 2023,4 W.; 10X305, 14X150, 8X88 (późn. zdj.), 4- 2X88 pl, 5 rt 500; pto 350, pag 300
FRIEDRICH DER GROSSE (st21.6.19,
Scapa Flow) KAISER (j w.) KAISERIN (jw.) KONIG ALBERT (jw.) PRINZREGENT LUITPOLD (jw.)
żyły się na dno, są w wykazie opatrzone znakiem t; były one podniesione i przekazane na złom w latach dwudziestych i trzydziestych. Okręty, których całkowite samozatopienie nie udało się z różnych powodów, m. in. również interwencji Brytyjczyków, mają w wykazie znak =; osadzone na płytkiej wodzie lub wyrzucone na brzeg jednostki ściągnięto niezwłocznie i jeszcze w 1919 roku podzielono między państwa alianckie, które przeznaczyły je na złom, bądź też wykorzystały do celów doświadczalnych, m. in. jako obiekty bombardowań lotniczych
Wszystkie okręty podwodne i część pozostałych okrętów nawodnych wydano aliantom, bądź na podstawie warunków zawieszenia broni, bądź też na podstawie warunków traktatu wersalskiego; niektóre z tych okrętów przeszły pod bandery zwycięskich państw, co zaznaczono znakiem -> wraz z podaniem nowej nazwy.
Reszta okrętów pozostała w marynarce niemieckiej. Część małych jednostek sprzedano również zagranicy. Większość starych przeznaczono na złom. Jednostki nie ukończone były z bardzo nielicznymi wyjątkami rozebrane.
Okręty, które przetrwały do czasów drugiej wojny światowej oczywiście po róż-_ nego rodzaju przebudowie, często pod innymi nazwami mają w wykazie adnotację: II w.ś.
Typ "Kbnig" (1914)
25796 t; 175,4X29,5X8,4 m; 21 w.; 10X305, 14X150, 6X88 (późn. zdj.), 4-^2X88 pl, 5 rt 500; pb 350, pag 300
GROSSER KURFURST (st21.6.19, Scapa
Flow)
KONIG (jw.) KRONPRINZ (od 27.1.18: KRONPRINZ
WILHELM; st21.6.19, Scapa Flow) MARKGRAF (sf21.6.19, Scapa Flow) Typ "Bayern"
I. (1916)
28600 t; 180X30X8,7 m; 22 w.; 8X381, 16X150, 2X88 pl, 5 rt 600; pb 350, pag 350
BADEN (s = 21.6.19, Scapa Flow) ;T BAYERN (sf 21.6.19, Scapa Flow) ;.s
II. (19161917) "'l jw., lecz 28800 t; dł. 183 m Ś
SACHSEN (bud. wstrz., żż 1921) ^* WURTTEMBERG (jw.)
Typ rosyjski (Russud, 1914, zd. 1918)
22600 t; 167,9(mp)X27,3X8,3 m; 21 w.; 12X305, 20X130, 4X75 pl; 4 rt 457; pb 263, pag 305
WOŁGA (1918, Sewastopol, zd., eks roś. "Wola", od 1.10.18 pod mm. band., lecz of. nie wcielony, tylko próby; 11.18: zob. roś. "Wola")
b) krążowniki liniowe
(Panzerkreuzer, urz. Crosse Kreuzer)
Typ "von der Tann" (1910)
19370 t; 171,7X26,6X8,1 m; 24,827,4
w.; 8X280, 10X150, 16-^12X88 (1916:
-> 4X88 pl), 4 rt 450; pb 250, pag 230
VON DER TANN (sf21.6.19, Scapa Flow)
Typ "Moltke" (19111912) 22 979 t; 186,5X29,5X8,2 m; 2528,4 w.; 10X280, 12X150, 12^8X88 (1916:-> 4X88 pl), 4 rt 500; pb 270, pag 230
GOEBEN (od 16.8.14 także tur. YAYUZ SUŁTAN SELIM; 1915: 10X150;
2,11.18: do mar. tor.) MOLTKE (sf21.6.19, Scapa Flow)
Typ "Seydlitz" (1913)
24988 t; 200,5X28,5X8,2 m; 26,529,1
w.; 10X280, 12X150, 12-^10X88 (1916;4-
-2X88 pl), 4 rt 500; pb 300, pag 250
SEYDLITZ (st21.6.19, Scapa Flow)
Typ "Derfflinger"
I. (1914)
26600 t; 210,4X29X8,3 m; 26,525,8* W.; 8X305, 12X150, 8X88-^88 pl-> 4X X88 pl, 4 rt 500; pto 300, pag 270 DERFFLINGER (st21.6.19, Scapa Flow)
II. (1915)
jw., lecz 26741 t; 8X305, 14X150, 8X88,
4 rt 600
LtfTZOW (=31.5.16, bitwa jutlandzka, art. i torp., br. KL i OL; sfl.6.16, toirp., nm. NT "G 38")
III. (1917)
26947 t; 212,8X29X8,3 m; 2726,6* w.;
8X305, 14X150, 8X88-4X88 pl,
4 rt 600; jw.
HINDENBTJRG (st21.6.19, Scapa Flow)
Typ "Mackensen" (1917 co) 31000 t; 223X30,4X8,3 m; 27 w.; 8X356, 14X150, 8X88 pl, 5 rt 600; pb 300, pag 320
FURST BISMARCK (żż) GRAF SPEE (żż) MACKENSEN (żż) PRINZ EITEL FRIEDRICH (żż)
Typ Ersatz "Yorck" (co)
33500 t; 227,8X30,4X8,3 m; 27,3 w.; 8X381, 12X150, 8X88 pl, 3 rt 600; pb 300, pag 250
Bez nazwy (Ersatz "Gneisenau;" 1917
bud. wstrz., 1919 żż) Bez nazwy (Ersatz "Ścharnhorst"; jw.) Bez nazwy (Ersatz "Yorck"; jw.)
Okręty liniowe
(Linienschiffe)
Typ "Brandenburg" (18931894, 1903
1904)
10013 t; 115,7X19,5X7,4 m; 16 w.; 6X280, 8X105, 8X88, 3 rt 450; pb 400, pag 300
BRANDENBURG (1916: rozbr., JP;
ż 1919) WORTH (1915: roabr., JP; ż 1919)
Typ "Kaiser Friedrłch III" (18981901,
19091910)
11097 t; 125,3X20,4X7,8 m; 17,5 w.; 4X240, 14X150, 14X88, 5 rt 450; pb 300, pag 250
KAISER BARBAROSSA (1916: rozbr.,
JP; ż 1919)
KAISER FRIEDRICH III (jw.) KAISER KARL DER GROSSE (nie
modern.: 4X240, 18X150, 12X88,
6 rt 450; 1916; rozbr., JP; ż 1919) KAISER WILHELM DER GROSSE
(1916: rozbr., JP; ż 1919) KAISER WDLHELM II (1915: rozbr.,
JP; ż 1921)
* Podczas prób w warunkach nietypowych. Mogły rozwijać prędkość co najmniej o 2 w. większą.
Typ "Wittelsbach" (19021904)
11774 t; 126,8X20,8X7,7 m; 18 w.;
4X240, 18X150, 12X88 6 rt 450; pb 225,
pag 250
MECKLENBURG (1916: rozbr., JP;
ż 1920)
SCHWABEN (jw., ż 1921) WETTIN (jw., ż 1920) WITTELSBACH (jw., ż 1921) ZSHRINGEN {jw., ż 1920; II w.ś.)
Typ "Braunschweig" i typ zbl.
L (19041906)
13208 t; 127,7X22,2X7,7 ni; 18 w.; 4X280, 14X170, 18X88, 6 rt 450; pb 225, pag 250
BRAUNSCHWEIG (1916: ro'zbr., OS,
JP; późn. OL, ż 1931) ELSASS (jw.)
HESSEN (jw., ż 1935; II w.ś.) LOTHRINGEN (1916: cz. rozbr., OS;
1918: rozbr., JP; ż 1931) PREUSSEN (1917: rozbr., JP; ż 1929)
II. (19061908)
13191 t; jw., lecz dł. 127,6 m; 20X88;
pb 240, pag 280
DEUTSCHLAND (1916: roz.br., 1917: JP;
ż 1920) HANNOYER (ż 1935)
POMMERN (tl.6.16, bitwa jutlandzka,
torp., br. 12 fl. NT) SCHLESIEN (1917: OS, JP; późn. OL;
II w.ś.) SCHLESWIG-HOLSTEIN (1918: cz.
rozbr., JP; późn. OL; II w.ś.)
Pancerniki obrony wybrzeża
(Kilstenpanzerschiffe)
Typ "Siegfried"
I. (18901894, 19001904) 4058 t; 86,1X14,9X5,6 m; 15 w.; 3X240, 10X88, 3 rt 450, l rt 350; pb 240, pag 200
BEOWULF (1916: JP; ż 1919) FRITHJOF (jw.) HAGEN (jw.) HILDEBRAND (jw.) SIEGFRIED (jw.)
II. (1896, 19031904)
4110 t; 86,1X15,4X5,5 m; 15 w.; jw.,
lecz pb 220
SGIR (1917: JP; ż 1919) ODIN (jw.)
Krążowniki
a) ponad 7000 t
(Panzerkreuzer, urz. Grosse Kreuzer',
KP Typy różne
I. (1900, 1915)
10690 t; 127X20,4X7,9 m; 18 w.; 4X240,
10X150, 10X88, 6 rt 450; pb 200, pag 200
FURST BISMARCK (1916: rozbr., OS; ż 1919)
II. (1902, 1914)
8887 t; 126,5X19,6X7,3 m; 20 w.; 2X240,
10X150, 10X88, 4 rt 450; pb 100, pag 150
PRINZ HEINRICH (1916: rozbr., JP; ż 1920)
KP Typ "Prinz Adalbert" (19031904) 9 087 t; 126,5X19,6X7,3 m; 20 w.; 4X210, 10X150, 12X88, 4 rt 450; pFRIEDRICH CARL (fl7.ll.14, koło Kłajpedy, miny)
PRINZ ADALBERT (f23.10.15, koło Li-pawy, torp., tor. OP "E 8")
KP Typ "Roon" (19051906)
9533 t; 127,8X20,2X7,3 m; 21 w.; 4X210,
10X150, 14X88, 4 rt 450; pb 100, pag 150
ROON (1916: rozbr., JP; ż 1920) YORCK (f4.11.14, rej. Wdlhelmshaven, miny)
KP Typ "Ścharnhorst" (19071908) 11616 t; 144,6X21,6X7,5 m; 22,523,6 w.; 8X210, 6X150, 18X88, 4 rt 450; pb 150, pag 170
GNEISENAU (f8.12.14, bitwa falklandz-ka, art., br. KL "Inilexible" i "Inviii-cible")
ŚCHARNHORST (f8.12.14, jw.)
KP Typ "Blucher" (1909, 1914) 15842 t; 161,7X24,4X8 m; 24,825,8 w.; 12X210, 8X150, 16X88, 4 rt 500; pb 180, pag 180
BLUCHER (f24.1.15, koło ławicy Dog-ger, art., br. KL)
b) poniżej 7000 t
(Kleine Kreuzer, powyżej 5 500 t Grosse Kreuzer)
. Typy różne, stare
l I. (1894, 1904)
3746 t; 110,4X13,2X5,8 m; 19 w.; 10X105, 6X50, 2 rt 450; pp 25
GEFION (1916: JP; ż 1919)
II. (1896, 1910)
2027 t; 105X11X4,5 m; 20 w.; 2X88,
6X50, 3 rt 450; pp 20
HELA (fl3.9.14, na płd. od Helgolandu, torp., br. OP "E 9")
III. (1892, 1907)
6056 t; 123,2X15,6X6,7 m; 21 w.;
12X150, 8X88, l rt 350; pp 70
KAISERIN AUGUSTA (OS, 1916: 1X150, 4X105, 14X88; ż 1919)
Typ "Hertha" (1898, 19081913)
5660 t; 110,6X17,4X6,2 m; 18 w.; 2X210,
6X150, 14X88, 3 rt 450; pp 40, pag 100
FREYA (1915: 1X150, 4X105, 14X88,
OS; ż 1920)
HERTHA (1915: rozbr., JP; ż 1919) YICTORIA LUISE jw., lecz 5885 t; 110,5X17,6X6,6 m i
HANSA (jw.) * YINETA (jw.)
Typ "Gazelle" l
I. (1900, 1907) 3
2643 t; 105X12,2X5 m 2022,1 w.;
10X105, 2 rt 450; pp 25, pag 50
GAZELLE (3 rt; = 25.1.15, koło Arko-ny, miny; 1916: rozbr., JP; ż 1920)
NIOBE (1917: rozbr., JP; ż 1925, późn. jug. "Dalmacija")
II. (19001901)
2659 t; 105,1X12,2X5 m; jw.
AMAZONE (1916: rozbr., OS; 1917: JP;
ż 1931) ARIADNĘ (t28.8.14, bitwa helgolandzka,
art., far. KL) MEDUSA (1916: 6X105, OS; ż 1929,
II w.ś.)
NYMPHE (1916: rozbr., JP; ż 1931) THETIS (1917: 6X105, OS; ż 1930) . 5,
III. (19031904) * 2706 t; 105X12,4X5 m; 21,5 w.; jw.
ARCONA (2 rt 500; SM, 200 min; ż 1930, II w.ś.)
FRAUENLOB (t31.5.16, bitwa jutlandzka, torp., for. KRL "Southaimpton')
UNDINE (t7.ll.15, na płn.-wsch. od
Arkony, torp., br. OP "E 19")
Typ "Bremeo" (19041907)
3278 t; 111,1X13,3X5 m; 2223,4 w.;
10X105, 2 rt 450; pp 35, pag 50
BERLIN (19151916: tafcie 80 min;
1916: rozbr.; II w.ś.) BREMEN (1915: 2X150, 6X105; f!7.12 15,
rej. Windawy, miny) DANZIG (ż 1919, 1920 -> WBr., żż) HAMBURG (1916: tylko 6X105; ż 1931) LEIPZIG (f8.12.14, .bitwa falklandzVa,
art., br. KP "Oomwall" i KRL "Glas-
gow") LUBECK (1916: 2X150, 6X105, 2 rt 500,
50 min; 1917: OS; ż 1919, 1920 ->
WBr., żż) MUNCHEN (1916: rozbr., 1918: JP;
ż 1919, 1920 -> WBr., żż)
Typ "Konigsberg" i typy zbl.
I. (1907)
3390 t; 115,3X13,2X4,8 m; 2324,1 w.; 10X105, 2 rt 450; pp 30, pag 50 KONIGSBERG (t 11.7.15; rz. Rufidżi, art., br. M "Mersey" i "Severn", sf)
II. (1907)
3480 t; 117,4X13,3X4,8 m; 2425,2 w.;
jw.
STETTIN (1917: OS; 1920-> WBr., żż)
III. (1908)
3469 t; 117,4X13,3X4,8 m; 2324 w.;
jw.
NURNBERG (f8.12.14, bitwa falklandz- '
ka, art., far. KP "Kent") STUTTGART (1918: -> LT, 4X105, 2X88
pl, 3 wsam., 2 rt 450; 1920-> WBr.,
żż)
IV. (19081909)
3664 t; 118,3X13,5X5,1 m; 2425,2 w.;
jw.
DRESDEN (st!4.3.15, wyspy Juan Fer-
nandez, osaczony przez br. KP "Kent"
i KRŁ "Glasgow") EMDEN (23,524,1 w.; -fQ.n.U, Wyspy
Kokosowe, art., au. KRL "Sydney",
bt)
Typ "Kolberg" (19091911)
4362 t; 130,5X14X5 m; 25,527,2 w.;
12X105, 2 rt 450; .pp 40, pag 50
AUGSBURG (1917: 6X150, 2 rt 500, 2 rt
450, 100 min, 1918: dod. 2X88 pl;
1920 -> Jap., żż w Hol.) COLN (t28.8.14, bitwa helgolandzka,
art., br. KL) KOLBERG (1917: jak "Augsburg";
1920 - fr. "Colmar") MAINZ (t28.8.14, bitwa helgolandzka,
art., br. KRL, torp., br. NT "Laertes")
Typ "Magdeburg" i typ zbl.
I. (1912)
4570 t; 138,7X13,4X4,9 m; 2728,2 w,; 12X105; 2 rt 500, 120 min; pb 60, pag 50 BRESLAU .(od 16.8.14 także tur. MI-
DILLI; 1916: 2X150, 10X105; 1917:
8X150; f2.1.18, koło wyspy Imbros,
miny, br. KR/SM "Łatana") MAGDEBURG (b=st26.8.14, Odensholm) STRALSUND (1916: 7X150, 2X88 pl,
2 rt 500; 1920 -> fr. "Mulhouse") STRASSBURG (1916: 7X150, 2X88 pl,
4 rt 500; 1920 -> wł. "Taranto")
II. (1914)
4900 t; 142,2X13,7X4,9 m; 2729,3 w.;
jw.
KARLSRUHE (ikt4.11.14, zach. Atl.,
ekspl. wewn.) ROSTOCK (=1.6.16, bitwa jutlandzka,
torp i art., br. 4 fl. NT, sf nm. NT
"V 71" i "V 73")
Typ "Graudenz" (19141915)
4912 t; 142,7X13,8X4,9 m; 27 w.; 12X
X105, 2 rt 500, 120 min, pb 60, pag 50
GRAUDENZ (1916: 7X150, 2X88 pl;
1920 -> wł. "Ancona") REGENSBURG (1916: jw.; 1920 -> fr.
"Strasbourg")
Typ "Frankfurt" (1915) 5180 t; 145,3X13,9X5 m, 27,5 w.; 8X150, 4X52 pl, 2 rt 500, 120 min,pb60, pag 50
FRANKFURT (późn. 4X52 pl -> 2X88
pl; s=21.6.19, Scapa Flow) WIESBADEN ( = 31.5.16, tl.6.16, bitwa
jutlandzka, art., br. Grand Fleet)
Typ "Pillau" (19141915)
4390 rt; 135,3X13,6X5,3 m; 27,5 w.;
8X150, 4X52 pl, 2 rt 500, 120 min;
pp 80, pag 50
ELBING (zam. dla Rosji, 1914 rekw.,
eks roś. "Admirał Niewielsikoj";
ztl.6.16, bitwa jutlandzka, nm. OL
"Posen") PILLAU (jw., eks roś. "Murawiew
Amurskij"; późn. 4X52 pl->2X88 pl;
1920 -> wł. "Bari")
Typ "Brummer" (1916)
(urz. Minendampfer)
4385 t; 140,4X13,2X m; 28 w.; 4X150,
2X88 pl, 2 rt 500, 400 min
BREMSE (st21.6.19, Scapa Flow)
BRUMMER (jw.)
Typ "Konigsberg" i typy zbl.
I. (19161917)
5440 t; 151,4X14,3X5,3 m; 27,5 w.; 8X150, 2X88 pl, 4 rt 500, 200 min; pb 60, pag 50
EMDEN (s=21.6.19, Scapa Flow) : KARLSRUHE (st21.6.19, Scapa Flow) KONIGSBERG (1920 -* fr. "Metz") ! NURNBERG (s=21.6.19, Scapa Flow)
II. (1918) ''
5620 t; 155,5X14,3X m; 27,529,3 W.;
8X150, 3-H* 2X88 pl, 4 rt 600, jw.
COLN (st21.6.19, Scapa Flow) --
DRESDEN (jw.)
jw., lecz (19171918 ao)
FRAUENLOB (żż) a
LEIPZIG (żż)
MAGDEBURG (żż) ,
ROSTOCK (żż)
WIESBADEN (żż)
Bez nazwy (Ersatz "Coln", żż)
Bez nazwy (Ersatz "Emden", żż) H
Bez nazwy (Ersatz "Karlsruhe", żż) :
Kontrtorpedowce*
(Grosse Torpedoboote)
a) ponad l 500 t
Typ "S 113" i typy zbl.
I. (1918)
2060 t; 107,5X10,4X3,6 m; 3635,2 w.;
4X150, 4 rt 600, 40 min
V 116 (1920 -> wł. "Premuda")
V 117 V 118 (żż)
II. (1918)
2060 t; 106X10,2X3,7 m; 36 w.; jw.
S 113 (got. 1919, 1920 ->fr. "Amiral
Senes")
S 114 S 115 (żż)
III. (1918)
2040 2060 t; 107,5108,8X10,3 m; jw.
G 119 G 121 (żż) B 122 B 124 (żż)
b) 500 1500 t
Typ "G 137" (1907, 1915)
580 t; 71,5X7,7X2,9 m; 3033,9 w.;
1X88, 3X52, 3 rt 450
G 137 (od 27.9.16: T 137; ż 1921)
Typ "S 138" i typy zbl.
I. (19071908)
533 t; 70,7X7,8X2,7 m; 30 w.; 1X88,
3X52 (późn. 2X88, 1X52), 3 rt 450
S 138 (od 24.9.17: T 138; t7.7.18, na pln. zach. od wyspy Terschelling, mina)
S 139 (od 24.9.17: T 139; ż 1927)
S 140 (jw.: T 140; ż 1921)
S 141 (jw.: T 141; ż 1927)
S 142 (jw.: T 142; bez 1X52; ż 1920)
S 143 (t3.8.14, koło wyspy Falster, mina; późn. podn., w sł.; od 24.9.17: T 143; ż 1927)
S 144 (od 24.9.17: T 144, bez 1X52; ż 1928)
S 145 (od 24.9.17: T 145; ż 1921)
S 146 (jw.: T 146; ż 1928) "
S 147 (jw.: T 147; ż 1920)
S 148 (jw.: T 148; ż 1928) IT;
S 149 (jw.: T 149; ż 1927)
* Kontrtorpedowce niemieckie były numerowane. Litera poprzedzająca numer informowała, w jakie] stoczni powstał okręt (B Blohm & Voss, G Germania, H Howaldt, S Schichau, V Vulcan, Ww stocznia marynarki wojennej w Wil-helmshaven). W celu uniknięcia pomyłek okręty ze starą numeracją otrzymywały po upływie pewnego czasu literę T (Torpedo-boot) zamiast litery identyfikującej stocznię.
Okręty z poszczególnych stoczni należące do tego samego typu odznaczały się charakterystycznymi szczegółami sylwetki umiejscowieniem nadbudówek i masztów, formą baku, kształtem l ustawieniem kominów itp.
II. (19071908)
558 t; 72,5X7,8X2,8 m; 30 w.; 2X88,
3 rt 450
V 150 (zf 18.5.15, na płn. zach. od Hel-
golandu, nm. NT "V 157") V 151 (od 24.9.17: T 151; II w. ś.) V 152 (j w. T 152; ż 1931) V 153 (jw.: T 153; II w. ś.) V 154 (jw.: T 154; ż 1928) V 155 V 158 (jw.: T 155 T 158;
II w.ś.)
V 159 (jw. T 159; 1920^-WBr., żż) V 160 (j w.: T 160; j w.) V 161 (596 t; 3233 w.; jw.: T 161; jw.)
III. (1909)
639 t; 73,9X7,9X2,9 m; 32 w.; 2X88,
3 rt 450
V 162 (fl5.8.16, na płn. od Windawy,
miny)
V 163 (od 24.9.17: T 163; 1920^WBr. żż) V 164 (jw.: T 164; jw.)
IV. (1911)
665 t; dł. 74,2 m; jw.
S 165 (od 24.9.17: T 165; 1920-*-WBr.,
żż)
S 166 (jw.: T 166; jw.) S 167 (jw.: T 167; ż 1921) S 168 (jw.: T 168; 3X88; ż 1927)
V. (19091910) 670 t; dł. 74 m; jw.
G 169 (od 24.9: T 169; 1920-* ; żż) G 170 (jw.: T 170; ż 1921) G 172 (jw.: T 172; t7.7.18, na płn. zach. od wyspy Terschelling, mina)
VI. (1910)
700 t; 74X7,9X3 m; 3231,5 w.; 2X88,
4 rt 500
G 173 (3 rt 450; od 24.9.17: T 173; 1920
-*WBr., żż)
G 174 (od 22.2.18: T 174; jw.) :'J G 175 (jw.: T 175; ż 1926) ^
VII. (19101911)
656 t; 74,2X7,9X3 m; 32 w.; jw.
S 176 (od 22.2.18: T 176; 1920-> WBr.,
żż)
S 177 (f23.12.15, na płn. zach. od Windawy, miny)
S 178 (od 22.2.18: T178; 1920^ WBr., żż)
S 179 (jw.: T 179; jw.)
VIII. (19101911)
650 t; 73,9X7,8X3 m; 3233,3 w.; jw.
V 180 (od 22.2.18: T 180; 1920-*- Brąz.,
żż w WBr.) V 181 (jw.: T 181; 1920 -Jap., żż w
Hol.) V 182 V 184 (j w.: T 182 T 184;
1920-^ WBr., żż) V 185 (jw.: T 185; II w. ś.)
jw., lecz 666 t
V 186 (od 22.2.18: T 186; 1920 -
- WBr.,
V 187 (t28.8.14, bitwa helgolandzka, art., br. KRL i NT)
V 188 (t26.7.15, na płn. wsch. od wyspy Terschelling, torp., br. OP "E 15")
V 189 (od 22.2.18: T 189; 1920-^ WBr., bf .12.20)
V 190 (od 22.2.18: T. 190; II w. św.)
V 191 (fl7.12.15, na płn. zach. od Windawy, mina roś.? lub torp.?? br. OP "E 9")
IX. (1911)
660 t; 74X7,9X3 m; 3233,9 w.; jw.
G 192 (od 22.2,18: T 192; 1920 -* WBr.,
żż)
G 193 (jw.: T 193; jw.) G 194 (-J-26.3.16, na zach. od Horns Riff,
tar., br. KRL "Cleopatra") G 195 (od 22.2.18: X 195; 1920-*-WBr.,
żż)
G 196 (jw.: T 196; II w. ś.) G 197 (jw.: T 197; 1920- WBr., żż)
Typ "V l" i typy zbl.
I. (19121913)
569 t; 71,1X7,6X3 m; 32 w.; 2X88,
4 rt 500, 18 min
V l V 3 (ż 1929)
V 4 (fl.6.16, bitwa jutlandzka, torp., ?)
V 5 V 6 (ż 1929)
II. (1912)
573 t; 71,5X7,6X2,9 m; 3233 w.; 2X88,
4 rt 500, 18 min
G 7 G 8 (II w. ś.)
G 9 (t3.5.18, płd. wsch. cz. M. Płn.,
mina)
G 10 G 11 (II w. ś.) G 12 (zt 8.9.15, na płd. zach. od Horns
Riff, nm. NT "V l")
III. (19121913)
568 t; 71,5X7,4X2,8 m; 32,534 w.; jw.
S 13 (kf 6.11.14, na płn. zach. od Cux-
haven, ekspl.) S 14 (kt 19.2.15, koło Wilhelmshaven,
ekspl., późn. podn., żż) S 15 (t21.8.17, koło Ostendy, miny,
późn. podn., żż) S 16 (t20.1.18, na zach. od ławicy Am-
rum. miny) S 17 (tl6.5.17, rej. wyspy Ameland,
mina)
S 18 S 19 (ż 1931) S 20 (t5.6.17, na płn. zach. od Ostendy, art., br. KRL "Centaur") S 21 (zt 21.4.15, koło wyspy Wange-
roog, nm. KRL "Hamburg") S 22 (-j-26.3.16, na płn. zach. od wyspy
Terschelling, mina) S 23 (II w.ś.) S 24 (1920-> WBr., bt .12.20)
Typ "V 25" i typy zbl.
I. (1914)
812 t; 78,5X8,3X3,3 m; 33,536,3 w.;
3X88, 6 rt 500, 24 miny
V 25 (t!3.2.15, rej. Helgolandu, mina)
V 26 (1920 -- WBr., żż)
V 27 (t31.5.16, bitwa jutlandzka, art.,
br. KRL)
V 28 (1920- WBr., żż) V 29 (t31.5.16, bitwa jutlandzka, torp.,
br. NT "Petard") V 30 (t20.11.18, M. Płn., na trasie do
Scapa Flow, mina)
II. (19141915)
802 t; 79,6X8,3X3 m; 33,536,6 w.; jw.
S 31 (t!9.8.15, Zat. Ryska, mina)
S 32 (st 21.6.19, Scapa Flow)
S 33 (t3.10.18, płd. wsch. cz. M. Płn.,
torp., br. OP "L 11") S 34 (t3.10.18, płd. wsch. cz. M. Płn.,
miny) S 35 (t31.5.ł6, bitwa jutlandzka, art,
br. OL)
S 36 (st 21.6.19, Scapa Flow) S 49 S 50 (jw.) S 51 (s= 21.6.19, Scapa Flow) S 52 (st 21.6.19, Scapa Flow)
III. (1915)
822 t; 79,5X8,4X3,3 m; 34 w.; jw.
G 37 (t4.11.17, na płd. wsch. od ławicy
Dogger, miny) G 38 G 40 (st 21.6.19, Scapa Flow)
IV. (1915)
852 t; 79,6X8,3X3,5 m; 34,536,2 w.;
jw.
V 43 V 44 (s= 21.6.19, Scapa Flow) V 45 (st 21.6.19, Scapa Flow) V 46 (s= 21.6.19, Scapa Flow)
Typ "G 41" ł typy zbl.
I. (19151916)
960 t; 83X8,4X3,3 m; 33,5 w.; 3X88
lub 3X105, 6 rt 500, 24 miny
G 41 (st 3.10.18, Brugia)
G 42 (t21.4.17, rej. Dover, art. i tar.,
br. NT "Swift") G 85 (t21.4.17, rej. Dover, art. i torp.,
br. NT "Broke") G 86 (st 21.6.19, Scapa Flow) G 87 (t30.3.18, na zach. od wyspy Sylt,
miny) G 88 (t8.4.17, rej. Zeebrugge, torp., br.
KT)
G 89 (st 21.6.19, Scapa Flow) G 90 (tll.11.16, rej. Portu Bałtyckiego,
miny)
II. (19151916)
924 t; 83,1X8,3X3,4 m; jw.
V 47 (st 2.11.18, kanał Terneuzen-Gan-
dawa) V 48 (t31.5.16, bitwa jutlandzka, art.,
br., NT, KR i OL)
jw., lecz dł. 82 m; 3436,6 w.
V 67 (st 2.11.18, kanał Terneuzen-Gan-
dawa) V 68 (t8.8.18, rej. Zeebrugge, miny)
V 69 (st 2.11.18, Gandawa)
VI 70 (st 21.6.19, Scapa Flow)
V 71 (1920 -* WBr., żż)
V 72 (tll.11.16, rej. Portu Bałtyckiego,
miny)
V 73 (s= 21.6.19, Scapa Flow) V 74 (kt 25.5.18, Zeebrugge; późn. podn.,
w sł.; st 3.10.18, Brugia) V 75 (tlO.11.16, rej. Portu Bałtyckiego,
miny)
V 76 (tll.11.16, jw.) V 77 (st 2.11.18, kanał Terneuzen-Gan-
dawa)
V 78 (st 21.6.19, Scapa Flow) V 79 (1920 ->fr. "Płerre Durand") V 80 (s= 21.6.19, Scapa Flow) V 81 V 82 (jw.) V 83 (st 21.6.19, Scapa Flow)
III. (19151916)
919 t; 83,1X8,4X3,7 m; 35,1 w.; jw.
S 53 (st21.6.19, Scapa Flow)
S 54 (s= 21.6.19, jw.)
S 55 S 56 (st21.6.19, jw.)
S 57 (tlO.11.16, rej. Portu Bałtyckiego,
miny)
S 58 S 59 (tll.11.16, jw.) S 60 (s= 21.6.19, Scapa Flow) S 61 (st2.11.18, Terneuzen-Gandawa) S 62 (tlO.7.18, M. Płn., miny) S 63 (1920 -* wł. "Ardimentoso") S 64 (tl8.10.17, płn. Bałtyk, miny) S 65 (st21.6.19, Scapa Flow) S 66 (tlO.7.18, M. Płn., miny)
Typ "G 96" i typy zbl.
I. (1916)
990 t; 84,5X8,4X3,3 m; 32 w.; 3X105,
6 rt 500, 40 min
G 96 (t26.6.17, rej. Ostendy, mina)
II. (19171918)
924 t; 82X8,3X3,5 m; 34 w.; jw.
V 125 V 128 (s= 21.6.19, Scapa
Flow)
V 129 (sf 21.6.19, Scapa Flow) V 130 (1920 -> fr. "Buino")
jw., lecz (1918) > V 140 V 144 (żż) l
III. (19171918) '
919 t; 83,1X8,3X3,5 m; jw. ;
S 131 (st 21.6.19, Scapa Flow) -
S 132 (s= 21.6.19, Scapa Flow)
S 133 (1920^ f r. "Chastang")
S 134 (1920-^-fr. "Yesco") 1
S 135 (1920 = fr. "Mazare")
S 136 (st 21.6.19, Scapa Flow)
S 137 (s= 21.6.19, Scapa Flow)
S 138 (st 21.6.19, Scapa Flow)
S 139 (1920->fr. "Deligny")
f
IV. (1918)
990 t; 84,5X8,3X3,3 m; jw.
H 145 (sf 21.6.19, Scapa Flow) H 146 (1920->fr. "Rageot de la
Touche") H 147 (got. 1920; 1920 ->fr. "Marcel
Delage")
V. (19181919)
10201061 t; 82,285,1X8,3X3,23,5 m;
32,5 w.; jw.
S 152 S 157 (żż) V 158 V 162 (żż) H 166 H 169 (żż)
vi. (oo) ;;
l 020 l 030 t; jw. '"v
G 148 G 150 (żż) / Ww 151 (żż) -t* V 163 V 165 (żż)
Typy "B 97"/"V 99" "
I. (1915)
l 374 t; 98X9,4X3 m; 3637,4 w.; 4X88
(1916:^4X105), 6 rt 500, 24 miny
B 97 (1920 - wł. "Cesare Rossarol")
B 98 (sf 21.6.19, Scapa Flow) B 109 B 112 (jw.)
II. (1915)
l 350 t; 99X9,4X3 m; jw.
V 99 (=17.8.15, Cieśn. Irbeńska, art.,
roś. NT "Nowik", sf) V 100 (s= 21.6.19, Scapa Flow)
Typ "G 101" (1915)
l 116 t; 95,3X9,5X2,9 m; 33,5 w.; 4X88
(1916-> 4X105), 6 rt 500, 24 miny
G 101 (bud. dla Arg., 1914 rekw., eks
arg. "Santiago"; sf 21.6.19, Scapa
Flow) G 102 (jw., eks arg. "San Luis"; s=
21.6.19, Scapa Flow) G 103 (jw., eks arg. "Santa Fś"; sf
21.6.19, Scapa Flow) G 104 (jw. eks arg. "Tucuman"; jw.)
Typ "V 170" (oo)
1268 t; 92,593,4X9,1X3,1 m; 35 w.;
4X105, 6 rt 500, 40 min
V 170 V 177 (zam. an., żż) S 180 S 185 (żż) S 178 S 179 (sprzed, niegot.) H 186 H 187 (jw.) - H 288 H 202 (zam. an., żż) [V 203 V 210] (zam. an.) [S 211 S 223} (jw.)
Typy rosyjskie (zd. 1918)
I. (1907)
630 t; 73,4X7,5X m; 25 w.; 2X120,
2X47 pl, 3 rt 457, 10 min
Bez nazwy nm. (eks roś. "Kapitan Sa-kien", 6.18, Sewastopol, zd., pod nm. band. do 11.18, późn.: zob. roś. "Kapitan Sakien")
II. (1914)
l 110 t; 98X9,3X m; 30 w.; 3X102,
2X47 pl, 10 rt 457, 80 min
Bez nazwy nm. (eks roś. "Sczastliwyj"; 6.18, Sewastopol, zd., pod nm. band. do 11.18, późn.: zob. roś. "Sczastliwyj")
c) poniżej 500 t Typy różne, stare
I. (1887, 1901, 1909)
249 t; 56X6,6X2,6 m; 20,5 w.; 3X50,
3 rt 350 (zdj.)
CARMEN (ż 1921) D 2* (ż 1920)
II. (1888, 1900)
249 t; 57,6X6,8X2,5 m; 20,3 w.; jw.
D 3 (ż 1920)
D 4 (modern. 1914, późn. JP; ż 1920)
III. (1889, 1904, 1910)
300 t; 59,6X7,4X2,7 m; 22,6 w.; jw.
D 5 D 6 (ż 1920)
IV. (1891, 1907, 1910)
320 t; 59,7X7,4X2,7 m; 22,5 w.; 3X50,
3 rt 450
D 7 D 8 (ż 1920) ;*,
V. (1894, 19101 '.., 350 t; 63X7,7X2,8 m; 23,5 w.; jw. *"
D 9 (ż 1920) O
VI. (Thornycroft, 1898; 1906) ''', 310 t; 66,1X5,9X2,3 m; 27,2 w.; 5XM, 2 rt 450
D 10 (ż 1920)
VII. (1899, zd. 1900)
243 t; 59 (lw)X6,4Xl,9 m; 27 w.; 2X50,
2 rt 450
TAKU (ż 13.6.14; sf 28.9.14, Kiaoczou)
Typ "S 90" i typy zbl.
I. (18991901)
310 t; 63X7X2,32,4 m; 26,5 w.; 3X50,
3 rt 450
S 90 (sf 17.10.14, na płd. zach. od Cing-
tao)
S 91 (od 4.9.14: T 91; ż 1921) S 92 (jw.; T 92; późn. 3X50->2X88;
ż 1921) S 93 S 96 (od 4.9.14: T 93 T 96;
ż 19201921)
SLEIPNER (jw.: T 97; jw.) S 98 S 99 (jw.: T 98 T 99; jw.)
* Literą D oznaczano w XIX wieku okręty dowódców dywizjonów torpedowców (Diuislonsboote). W czasie pierwsze] wojny światowej pełniły one podobnie jak l inne małe kontrtorpedowce funkcje jednostek dozorowych, a także i pomocniczych.
S 100 (jw.: T 100; zf 15.10.15, na płn.
wsch. od Rugii, nm. prom "Preus-
sen") S 101 (od 4.9.14: T 101; ż 1921)
II. (19011903)
315 t; 63,2X7X2,3 m; 27,5 w.; jw.
S 102 S 104 (od 4.9.14: T 102 T 104; późn. 3X50-> 1X88, 2X50; ż 1921)
S 105 S 107 (jw.: T 105 T 107; ż 1921)
S 114 (od 27.9.16: T 114; ż 1920)
S 115 (fl7.10.14, na płd. zach. od wyspy Texel, art., br. KRL "Undaunted" i 4 NT)
S 116 (f6.10.14, rej. Borkum Riff, torp., br. OP "E 9")
S 117 (fl7.10.14, jak "S 115")
S 118 (jw.)
S 119 (jw.)
III. (19021903)
330 t; 65,8X6,7X2,4 m; 2829,2 w.; jw.
G 108 (od 4.9.14: T 108; późn. 3X50^-
2X88; ż 1921)
G 109 (od 4.9.14: T 109; ż 1921) G 110 (jw.: T 110; późn. 3X50-^2X88;
ż 1921)
G 111 (od 4.9.14: T 111; ż 1921) G 112 (jw.: T 112; jw.) G 113 (jw.: T 113; późn. 3X50 - 1X88;
2X50; ż 1921)
IV. (19041905)
391 t; 64,7X7X2,4 m; 27,5 w.; 3X50
późn. - 1X88, 2X50, 3 rt 450
S 120 (od 27.9.16: T 120; ż 1921)
S 121 (jw.: T 121; ż 1920)
S 122 (jw.: T 122; f5.10.18, płd. wsch.
cz. M. Płn., miny) , S 123 (fl.5.16, w pobl. wysp Sylt i Róm,
miny) S 124 (zf 30.11.14, na płn. wsch. od
Warnemunde, duński s.s. "Angloda-
ne"; późn. podn., żż) S 125 (od 27.9.16: T 125; ż 1920)
V. (1905)
371 t; 64,7X7X2,4 m; 28 w.; jw. l
S 126 (od 27.9.16: T 126; ż 1920)
S 127 (jw.: T 127; ż 1921)
S 128 (jw.: T 128; ż 1920)
S 129 (bt 5.11.15, na płn. zach. od Cux-
haven) S 130 (od 27.9.16: T 130; 1X88, 2X50->
2X88; ż 1921) S 131 (od 27.9.16: T 131; ż 1921)
VI. (19061908)
412 t; 65,7X7X2,5 m; 27,328 w.; 4X52,
późn. 1X88, 2X52, 3 rt 450
G 132 (od 27.9.16: T 132; ż 1921)
G 133 (jw.: T 133; jw.)
G 134 (jw. T 134; ż 1920) f;
G 135 (jw.: T 135; ż 1921) G 136 (jw.: T 136; 4X52- 2X88; ż 1921)
Typ rosyjski (1904, zd. 1918)
350 t; 60,2X6,4X1,8 m; 25 w.; 2X75,
2 rt 457, 18 min
R 10 (eks roś. "Zorkij"; 7.18, Sewastopol, zd., pod nm. band. do 11.18, późn.: zob. roś. "Zorkij")
Torpedowce*
(Torpedoboote)
Typ "S 7" i typy zbl.
I. (1885, 18991909)
86 t; 37,8X4,9X1,7 m; 20 w.; 1X50
T 11 (ż 1920)
T 13 T 16 (jw.)
T 20 (jw.) T 22 (j w.)
II. (18861887, 1911)
83 t; 37,8X4,8X1,7 m; 19 w.; j w.
T 24 (ż 1920)
T 25 (zf 6.11.11, M. Płn., nm. "T 72")
T 27 T 28 (ż 1920)
T 29 (zf 9.11.16, Cuxhaven, nm. "T 36";
późn. podn.; ż 1920) T 30 T 31 (ż 1920)
III. (1887, 19001912)
94 t; 39,9X4,8X1,7 m; 20 w.; jw.
T 33 T 35 (ż 1920)
T 36 (zf 9.11.16, Cuxhaven, nm. "T 29";
późn. podn.; ż 1920) T 37 T 40 (ż 1920)
IV. (1889, 1897)
123 t; 44,2X5X2 m; 22 w.; jw.
T 42 (ż 1920)
V. (18891890, 19091913) 127 t; jw.
T 43 (f7.10.15, M. Płn.s mina)
T 44 (ż 1920)
T 45 (ż 1922)
T 46 (tl6.8.15, Cieśn. Irbeńska, mina)
T 47 (-J-29.5.15, Ławica Słupska, mina,
roś. SM "Amur") T 49 (ż 1920)
T 50 (kf 28.9.14, rej. Ustki, sztorm) T 51 (f29.5.15, Ławica Słupska, mina,
roś. SM "Amur")
T 52 (t8.8.15, Cieśn. Irbeńska, mina) T 53 (ż 1920)
T 54 (t6.10.17, rej. Windawy, mina) T 55 (ż 1920)
T 56 (bf 16.10.17, wyspa Dago) T 57 (t5.4.15, na zach. od Kłajpedy,
mina)
* Stare torpedowce były używane przede wszystkim jako trałowce i dozorowce lub też jako jednostki szkolne bądź pomocnicze.
VI. (1892, 19111914)
132 t; 44,3X5X2 m; 20 w.; j w.
S 58 (od 4.9.14: T 58; t8.8.15, rej. Win-
dawy, mina) S 59 (jw.: T 59; zf 25.6.18, Zat. Kiloń-
ska; późn. podn.; ż 1920) S 60 S 63 (od 4.9.14: T 60 T 63;
ż 1920) S 64 (jw.: T 64; f23.10.16, rej. Lipawy,
mina) S 65 (jw.: T 65; t26.10.17, rej. wyspy
Dagó, mina)
Typ "S 66" i typy zbl.
I. (1893, 1902)
140 t; 47,9X5,4X2,1 m; 22 w.; 1X50
S 66 (od 4.9.14: T 66; tl8.10.17, Zat. Ryska, mina)
II. (18931894, 19021914) 137 t; jw.
S 67 (od 4.9.14: T 67; t!3.8.18, M. Płn.,
mina)
S 68 (jw.: T 68; t7.6.18, M. Płn., mina) S 69 (jw.: T 69; ż 1920) S 70 S 73 (jw.: T 70 T 73; ż 1921)
III. (1895, 1905)
157 t; 49,9X5,5X2,2 m; 23,7 w.; jw.
S 74 (od 4.9.14: T 74; ż 1921)
IV. (18951896, 1909)
152 t; 49X5,3X2,2 m; 22,3 w.; jw.
S 75 S 77 (od 4.9.14: T 75 T 77;
ż 1921)
S 78 (jw.: T 78; fl6.5.17, M. Płn., młna) S 79 S 81 (jw. T 79 T 81; ż 1921)
V. (18971898, 19041906)
142 t; 48,2X5,1X2,1 m; 25,3 w.; jw.
S 82 S 87 (od 4.9.14: T 82 T 87;
ż 1921)
VI. (1898)
147 t; 48,7X5X2,3 m; 26 w.; jw.
G 88 (od 4.9.14: T 88; ż 1921) G 89 (jw.: T 89; jw.)
Typ "V 105" (1915)
340 t; 62,6X6,2X2,3 m; 29,4 w.; 2X88,
2 rt 450
V 105 (bud. dla Hol., 10.8.14 rekw., eks
hol. "Z l"; 1920 -> Brąz., zakup przez
WBr., późn. ORP "Mazur") V 106 (jw., eks hol. "Z 2"; 2X52;
ż 1920) V 107 (jw., eks hol. "Z 3"; t8.5.15, pod
Lipawą, miny) V 108 (jw., eks hol. "Z 4"; 1920->- ;
1921: ORP "Kaszub")
Typ "A l" (A I) (1915)
109 t; 41,6X4,6X1,3 m; 1X50 lub 1X52,
2 rt 450, 4 miny
A l (ż 1922)
A 2 (tl.5.15, koło wybrz. Flandrii, art.,
br. NT "Laforey", "Lark", "Lawford"
i "Leonidas") A 3 (t7?11.15, na trasie Kilonia
Gdańsk, mina??) A 4 (stll.11.18, Antwerpia; późn. podn.,
belg. "A 3 PC") A 5 (15.11.18, Helleyoetsluis, int.; 1919:
belg. "A 4 PC") A 6 (tl.5.15, jak "A 2") A 7 (t21.3.18, rej. Ostendy, art., br. NT
"Botha" i "Morris", fr. NT "Magon",
"Bouclier" i "Capitaine Mehl") A 8 (15.11.18, Helleyoetsluis, int.; 1919:
belg "A 5 PC") A 9 (jw., belg. "A 6 PC") A 10 (t7.2.18, na płn. od Dunkierki,
mina) A 11 (15.11.18, Helleyoetsluis, int.; 1919:
belg. "A 7 PC") A 12 (jw., belg. "A 2 PC") A 13 (tl6.8.17, Ostenda, bl, sam. br.;
późn. podn., żż 1917) A 14 (15.11.18, Helleyoetsluis, int.; 1919:
belg. "A l PC") A 15 (t23.8.15, rej. Ostendy, art., f r.
NT "Branlebas", "Oriflamme") A 16 (15.11.18, Helleyoetsluis, int.; 1919:
belg. "A 8 PC") A 17 (kt 13.3.20, Kilonia, późn. podn.;
ż 1921) A 18 (ż 1922) A 19 (t21.3.18, rej. Ostendy, art., br.
NT "Botha" i "Morris", fr. NT
"Bouclier", "Magon", "Capitaine
Mehl") A 20 (15.11.18, Helleyoetsluis, int.; 1919:
belg. "A 9 PC") A 21 (kt 13.3.20, Kilonia, późn. podn.;
ż 1921) A 22 A 25 (ż 1922)
Typ "A 26" (A II)
I. (19161917)
227 t; 50X5,3X2,2 m; 25 w.; 2X88,
l rt 450
A 26 (ż 1921)
. A 27 A 29 (1920 -WBr., żż) A 30 (15.11.18, Helleyoetsluis, int; 1919:
belg. "A 21 PC") A 31 (1920- WBr., żż) A 32 (bt 25.10.17, Moonsund; późn.
podn.; 1923: est. "Sulev") A 33 A 39 (1920^ WBr., żż) A 40 (15.11.18, Helleyoetsluis, int.; 1919:
belg. "A 22 PC") A 41 (1920 -> WBr., żż) A 42 (15.11.18, Helleyoetsluis, int.; 1919:
belg. "A 23 PC") A 43 (jw., belg. "A 24 PC") A 44 A 46 (1920 -* WBr., żż)
A 47 (15.11.18, Helleyoetsluis, int.; 1919:
belg., "A 25 PC") A 48 A 49 (1920- WBr., żż)
II. (1917) 229 t; jw.
A 50 (tl7.11.17, rej. Zeebrugge, mina) A 51 (s= 29.10.18, Fiume; 1920 ->Wł.,
żż)
A 52 (1920-^ WBr., żż) A 53 A 55 (jw.)
Typ "A 56" (A III)
I. (19171918)
330 t; 61,1X6,4X2,2 m; 28 w.; 2X88,
l rt 450
A 56 (t!2.3.18, Borkum Riff, mina) A 57 (jl.3.18, rej. wyspy Ylieland, mina)
A 58 (tl6.8.18, rej. Zeebrugge, mina) A 59 (1920-> Ententa, 1921: ORP "Ślązak")
A 60 (t23.11.17, rej. Zeebrugge, mina) A 61 A 63 (1920 -> WBr., żż) A 64 (1920-> Ententa, 1921: ORP "Krakowiak")
A 65 (1920 ~> Brąz., żż w WBr.) A 66 (1920->-Fr., żż)
II. (19171918)
335 t; 60X6,4X2,3 m; 26,528 w.; jw.
A 67 (żż 1921)
A 68 (1920 -- Ententa, 1921: ORP "Ku-, jawiak")
T A 69 (jw., przewidziany dla Polski, zamiana na "V 105"; żż w WBr.)
v A 70 (l920-*-Jap., żż w WBr.)
A 71 (t4.5.18, M. Płn., mina) -*
A 72 (t!4.5.18, jw.)
A 73 (t20.1.18, jw.) J
A 74 (1920-> Brąz., żż w WBr.)
A 75 A 76 (1920 -> Fr., żż)
A 77 (t20.1.18, M. Płn., mina)
A 73 (1920-* Brąz., żż w WBr.)
A 79 (tll.7.18, M. Płn., mina) -''
III. (19171918)
330 t; 60,4X6,4X2 m; 26 w.; jw.
A 80 (3X88, bez rt; 1920 -> Ententa, 1921: ORP "Góral" -* "Podhalanin") A 81 (1920 -* Brąz., żż w WBr.) A 82 (st 29.10.18, Fiume; późn. podn.,
żż)
A 86 (1920 -*Fr., żż) A 87 (1920^ Brąz., żż w WBr.) A 88 A 91 (1920 -> WBr., żż)
jw., lecz (1918) } A 83 A 85 (żż) >-
IV. (1918)
335 t; 61,2X6,4X2 m; jw. ''
A 92 (1920^ Brąz., żż w WBr.)
A 93 A 95 (1920 -> WBr., żż)
jw., lecz (oo)
A 96 A 113 (żż)
..T .1
.'..'8
Okręty podwodne
(Unterseeboote, urz.: Tauchboote)
a) ponad 600 t
Typ "U 19" i typy zbl.
I. (1913)
650/837 t; 64,2X6,1X3,6 m; 15,4/9,5 w.;
1X88 (od 1916: 2X88), 4 rt 500
U 19 (1917: 2X88-* 1X105; 1918: OS; 1918^ WBr., żż)
U 20 (bt 5.11.16, zach. Jutlandia)
U 21 (1918: OS; kt 22.2.19, na trasie do
WBr.) U 22 (1918: OS; 1918 -> WBr., żż)
II. (19131914)
669/864 t; 64,7X6,3X3,4 m; 16,7/10,3 w.;
1X88^1X105, 4 rt 500
U 23 (t20.7.15, na wsch. od Orkadów,
torp., br. OP "C 27") U 24 (1917: OS; 1918^ WBr., żż) U 25 (2X88, późn. 1X105; 1916: OS;
1919 ->Fr., żż) U 26 (t po 30.8.15, rej. wyspy Nargon,
miny roś.)
III. (1914)
675/867 t; 64,7X6,3X3,5 m; 16,7/9,8 w.;
2X88^1X105, 4 rt 500
U 27 (t!9.8.15, na płn. zach. od wysp Scilly, art., br. Q "Baralong")
U 28 (t2.9.17, na płn. od Przyl. Północnego,, ekspl. po ekspl. br. s.s. "Olive ; Branch")
U 29 (bez art.; t!8.3.15, na wsch. od Firth of Moray, tar.; br. OL "Dread-nought")
U 30 (kt 22.6.15, koło wyspy Borkum; podn. 27.8.15, późn. w sł.; 1917: OS; 1918 -> WBr., żż)
IV. (19141915)
685/878 t; 64,7X6,3X3,6 m; 16,4/9,7 w.;
l lub 2X88 -> 1X105, 4 rt 500
U 31 (bez art.; t ..1.15, M. Płn., zaginął)
U 32 (t8.5.18, na płn. zach. od Malty, bg, br. E "Wallflower")
U 33 (1919- WBr., żż)
U 34 (t .10.18, na zach. od Krety, zaginął)
U 35 (1918-*- WBr., żż)
U 36 (t24.7.15, na płn. od Hebrydów, art., br. Q "Prince Charles")
U 37 (tl.4.15, Cieśn. Kaletańska, miny)
U 38 (1919-*Fr., żż)
U 39 (= ..5.18,Atl., bl; 18.5.15, El Fer-rol, int; 1918 ->-Fr., żż)
U 40 (t23.6.15, na płn. wsch. od Firth of Forth, torp., br. OP "C 24")
U 41 (t24.9.15, na zach. od wysp Scilly, art., br. Q "Wyandra" eks "Baralong")
Typ "U 42" (Fiat) (1915)
728/875 t; 65X6X4,2 m; 14/9 w.; 5 rt 450
U 42 (zam. 1913 we Wł., 1915 rekw. przez Wł., zob. wł. "Balilla")
Typ "U 43" i typy zbl.
L (19151916)
725/940 t; 65X6,2X3,7 m; 15,2/9,7 w.;
l lub 2X88-^1X105, 4 rt 500
U 43 (1919 ->WBr., żż)
TJ 44 (t!2.8.17" na płd. zach. od Stavan-
geru, tar., br. NT "Oracle") U 45 (t!2.9.17, na płn. od Lough Swilly,
br. OP "D 7")
U 46 (1918 -> Jap., dośw., żż) U 47 (=4.6.17, Adriatyk, niezdolny do
działań; st 28.10.18, Pola) U 48 (bf 24.11.17, Downs, art., br. NT
"Gipsy") TJ 49 (fll.9.17, wsch. cz. Atl., tar., br.
s.s. "British Transport") TJ 50 (t po 31.8.17, rej. wyspy Ter-
schelling?, miny?)
II. (1916)
715/902 t; 65,2X6,4X3,6 m; 17,1/9,1 w.;
2X88^-1X105 i 1X88, 4 rt 500
TJ 51 (t!4.7.16, rej. wyspy Wangeroog,
torp., br. OP "H 5") TJ 52 (kt 29.10.17, Kilonia; podn.
31.10.17, późn. w sł.; 1918^ WBr., żż) TJ 53 (1918 -*WBr., żż) TJ 54 (1918 ->Wł., żż) TJ 55 (1918 -> Jap., dośw., żż) TJ 56 (f2.ll.16, M. Barentsa, art., roś.
NT "Grozowoj")
III. (1916)
786/954 t; 67X6,3X3,8 m; 14,7/8,4 w.;
2X88^-1X105 i 1X88, 4 rt 500
TJ 57 (1918 ^Fr., żż)
U 58 (tl7.11.17, Kanał Bristolski, bg,
am. NT "Fanning") TJ 59 (t!4.5.17, rej. Horns Riff, mina
nm.)
jw., lecz 768/956 t; 16,5/8,4 w.
TJ 60 (1918-^ WBr., fb 1921)
TJ 61 (t26.3.18, rej. Młlford Haven, bg,
br. E "PC 51") TJ 62 (1918-^ WBr., żż)
IV. (1916)
810/927 t; 68,4X6,3X4 m; 16,5/9 w.; l lub
2X88-^1X105 i 1X88 -> 1X105, 4 rt 500
TJ 63 (1919-> WBr., żż) TJ 64 (t!7.6.18, między Sycylią a Sardynią, tar. i bg, br. E "Lychnis") TJ 65 (st 28.10.18, Pola)
Typ "TJ 66" (1915)
791/933 t; 69,5X6,3X3,8 m; 16,8/10,3 w.;
l2X88 - 1X105, 5 rt 450
IT 66 (zam. orzez A.-W.. 1914 rekw.,
eks a.-w. "U 7" eks "U 8"; tpo 3.9.17,
M. Płn., zaginął) TJ 67 (jw., eks a.-w. "U 8", eks "U 9";
1918^ WBr., żż) TJ 68 (jw., eks a.-w. "U 9", eks "U 10";
12.3.16, rej. Berehaven, art., br. Q
"Farnborough") TJ 69 (jw,, eks a.-w. "U 10", eks "U 11",
t po 24.7.17, M. Płn.?, zaginął) TJ 70 (jw., eks a.-w. "U 11", eks "U 12";
1918-> WBr., żż)
SM Typ "TJ 71"
I. (19151916)
755/832 t; 56,8X5,9X4,9 m; 10,6/7,9 w.;
1X88, 2 rt 500, 38 min
U 71 (1918: 1X105; 1918 -Fr., żż) TJ 72 (1917: 1X105, 1X88; st 1.11.18, Cattaro)
II. (1915) '
jw., lecz 745/829 t; 9,6/7,9 w.
TJ 73 (1917: 1X105; st 30.10.18, Pola)
TJ 74 (t27.5.16, na wsch. od Aberdeen,
art., br. DZp "Seeranger", "Oku",
"Rodino", "Kimberley")
III. (1916)
jak I., lecz 9,9/7,8 w.
TJ 75 (tl3.12.17, na płn. od wyspy Ter-
schelling, miny, br. OP "E 51") TJ 76 (=22.1.17, rej. Przyl. Północnego,
tar., roś. DZp; st 27.1.17) TJ 77 (f7.7.16, Firth of Moray, art., br.
DZp) TJ 78 (1918: 1X105; t28.10.18, na wsch.
od Lowestoft, torp., br. OP "G 2") TJ 79 (1917: 1X105; 1918-Fr., późn.
"Yictor Reveille") TJ 80 (1918: 1X105; 1919-> WBr., żż)
Typ "TJ 81" i typy zbl.
I. (1916)
808/946 t; 70,1X6,3X4 m; 16,8/9,1 w.;
2X88, 6 rt 500
TJ 81 (1X105; tl-5.17, na płd. zach. od Irlandii, torp., br. OP "E 54")
U 82 (jw.; 1919-^ WBr., żż)
TJ 83 (jw.; tl7.2.17, na płd. zach. od Irlandii, art., br. Q "Farnborough")
TJ 84 (1917: 2X88-> 1X105, 1918-^ IX X105, 1X88; t26.1.18, na zach. odMil-ford Haven, tar., br. E "PC 62")
TJ 85 (jw.; t!2.3.17, na płd. od Ply-mouth, art., br. Q "Priyet")
TJ 86 (jw.; 1918 -*WBr., kt 1921)
II. (1917)
757/998 t; 65,8X6,2X3,9 m; 15,6/8,6 w.;
1X105, 1X88, 4 rt 500
U 87 (t25.12.17, M. Irlandzkie, tar. i bg,
br. E "Buttercup" i "PC 56") TJ 88 (t5?.9.17, na płn. zach. od wyspy
Terschelling, miny) U 89 (t!3.2.18, na płn. od Lough Swilly,
tar., br. KP "Roxburgh")
TJ 90 (bez 1X88, 6 rt 500; 1918- WBr.,
żż)
U 91 (jw., 1918 --Fr., żż) TJ 92 (jw.; t8?.9.18, na płn. wsch. od
Orkadów, mina?)
III. (1917)
838/1000 t; 71,5X6,3X3,9 m; 16,8/8,6 w.;
1X88 (późn. dod. 1X105), 6 rt 500
TJ 93 (t .1.18, La Manche, ??) TJ 94 (1918 -* WBr., żż) TJ 95 (t7.1.18, rej. Falmouth, tar., br. s.s. "Braeneil")
j w., lecz 837/998 t; 1X105
TJ 96 (1918 dod. 1X88; 1918^ WBr., żż) TJ 97 (1918: OS; kt 21.11.18, na trasie
do WBr.) TJ 98 (1919-> WBr., żż)
IV. (1917)
750/952 t; 67,6X6,3X3,6 m; 16,5/8,8 w.;
2X88 (1918: 1X105, 1X88), 4 rt 500
TJ 99 (t po 6.7.17, M. Płn., ??)
TJ 100 (1X105; 1918-s- WBr., 5ż)
TJ 101 (1918 -s- WBr., żż)
TJ 102 (t20?.9.18, na wsch. od Orkadów,
mina?) TJ 103 (t!2.5.18, zach. cz. La Manche,
tar., br. s.s. "Olympic") TJ 104 (t25.4.18, Kanał Sw. Jerzego, tar.
i bg, br. E "Jessamine")
V. (1917)
798/1000 t; 71,5X6,3X3,9 m; 16,4/8,4 w.;
1X105, 1X88, 6 rt 500
TJ 105 (1918->Fr., późn. "Jean Autric")
TJ 106 (t8? 10.17, na płn. wsch. od wyspy Terschelling?, miny?) TJ 107 (1918 -> WBr., żż) TJ 108 (1918-^-Fr., późn. "Leon Mignot") TJ 109 Of26.1.18, rej. Calais, miny?) TJ 110 (tl5.3.18, rej. Lough Swilly, bg, br. NT "Michael" i "Moresby")
jw., lecz (19171918), 798/996 t
TJ 111 (1918-*-USA, dośw.t)
U 112 (bez 1X88; 1918 -> WBr., żż) J
TJ 113 (1918 ->Fr., żż)
TJ 114 (bez 1X88; 1918-*Wł., żż) t!-
VI. (1918)
811/1034 t; 71,1X6,2X3,9 m; 16/9 w.;
1X105, 6 rt 500
U 158 (żż) U 159 (żż)
VII. (1918)
821/1002 t; 71,5X6,3X3,9 m; 16,2/8,2 w.;
jw.
TJ 160 (2X105; 1918 -* Fr., żż)
TJ 161 (1918^ WBr., bt 1921)
U 162 (1918->Fr., późn. "Pierre Mar-
rast")
TJ 163 (1918->Wł., żż) TJ 164 (1918 -* WBr., żż) -
U 165 (kt 18.11.18, rz. Wezera, późn. podn., żż)
jw., lecz (1918)
U 166 (1919->Fr., późn. "Jean Kou-lier")
U 167 (1919-> WBr., żż) U 168 U 172 (żż)
VIII. (oo) 820/1000 t; jw.
U 201 U 209 (żż)
[U 210 V 212] (zam. an.)
IX. (oo)
882/1233 t; 72,3X6,5X4 m; 16/9 W.;
1X105, 1X88, 6 rt 500
U 115 (żż) U 116 (żż) [U 263 U 276] (zam. an.)
X. (oo)
908/1192 t; 74X6,7X4,3 m; 16,5/9 w.;
1X105, 6 rt 500
[U 229 U 246] (zam. an.)
XI. (oo) 940/1205 t; jw.
[U 247 U 262] (zam. an.)
SM Typ "TJ 117" (1918)
1164/1512 t; 81,5X7,4X4,2 m; 14,7/7 w.;
1X150, 4 rt 500, 42 miny
TJ 117 (dod. 1X88; 1918^ USA, t!921,
dośw.)
TJ 118 (1919 -*Fr., żż) TJ 119 (1918->Fr., późn. "Renę Audry") TJ 120 (1918 -> Wł., żż) U 121 (got. 1919, ->-Fr., t!921, dośw.)
jw., lecz 1163/1468 m; dł. 82 m
TJ 122 (1918-* WBr., żż)
TJ 123 (2X105, bez 1X150; 1918 -> WBr.,
bt 1921)
U 124 (1918 -> WBr., żż) U 125 (1918-^ Jap., żż) TJ 126 (1918--WBr., żż)
Typ "U 127" i typy zbl.
I. (1918)
1221/1649 t; 82X7,5X4,2 m; 17/8,1 w.;
1X150, 6 rt 500
U 127 U 130 (żż)
II. (1918) 1160/1527 t; jw.
U 131 V 134 (żż)
III. (1918)
1175/1534 t; 83,5X7,5X4,3 m; jw.
TJ 135 (1918-TJ 136 (1919-
-WBr., kt 1921)
Fr., żż)
jw., lecz (1918)
V 137 (żż)
U 138 (1919-^-Ententa)
Typ "U 151" * (1917)
1512/1875 t; 65X8,9X5,3 m; 12,4/5,2 w.;
2X105, 2X88, 2 rt 500
13 151 (1918 -i-Fr., t!921, dośw. art.)
U 152 (1918--WBr., kt 1921)
U 153 (jw.)
U 154 (tll.5.18, rej. Przyl. Sw. Wincentego, torp., br. OP "E 35")
U 155 (eks m.s. "Deutschland""U 200"; 1503/1880 t; 2X150, 6 zrt 500 -> 2 rt 500; 1918--WBr., wystawa, żż)
U 156 (f25.9.18, na wsch. od Szetlan-dów, miny)
U 157 (1919 ->Fr., żż)
Typ "U 139" i typy zbl.
I. (1918)
1930/2483 t; 92X9,1X5,3 m; 15,3/7,6 w.;
2X150, 2X88, 6 rt 500
U 139 (także: KAPITSNLEUTNANT
SCHWIEGER; bez 2X88; 1918 --Fr., późn. "Halbronn") U 140 (także: KAPITSNLEUTNANT
WEDDIGEN: 1919-^ USA, fl921) i U 141 (1918^ WBr., żż) '
II. (1918) -3
2158/2785 t; 97,5X9,1X5,4 m; 17,5/8,5 w.(
2X150, 2X88, 6 rt 500 J
U 142 (żż) 2 U 143 U 144 (żż) i
jw., lecz 2173/2789 t
U 145 (także: KAPITANLEUTNANT
WEGENER; żż) U 146 (także: OBERLEUTNANT ŻUR
SEE SALTZWEDEL; żż) U 247 (także: KAPITANLEUTNANT
HANSEN; żż)
jw., lecz 2153/2766 t; 3X150, bez 2X88 U 148 (także: OBERLEUTNANT ŻUR
SEE PUSTKUCHEN; żż) U 149 (także: KAPITANLEUTNANT
FREIHERR VON BERKHEIM; żż) U 150 (także: KAPITANLEUTNANT
SCHNEWER; żż) ł U 179 U 180 (2X150; żż) ,r [U 195 ' U 200] (zam. an.) " j
III. (19181919oo) jak II.
U 173 U176 (2115/2790 t; żż) U m U 178 (2175/2791 t; żż) U 181 U 182 (2119/2790 t; bez 2X88; żż)
* Rozpoczęte jako podwodne jednostki handlowe (Tauchschiffe zum Frachtverkehr). "U 151" (eks m.s. "Oldenburg"), "U 152" "U 154" i "U 156" "U 157" przekształcone w trakcie budowy na jednostki bojowe. Tylko "Deutschland" z celowo dezinformującym oznaczeniem ,,TJ 200", późniejszy "U 155" oraz "Bremen" (t!917, rej. Or-kadów, miny) wystąpiły w roli frachtowców.
U 191 U 194 (jw.) U 183 U 190 (2115/2790 t; 3X150, bez 2X88; żż)
Typ "U 213" 1335/1830 t; 88,1X7,9X4 m; 18/9 w.;
1X150, 6 rt 500
[U 213 U 210] (zam. an.)
Typ "U 219" (oo)
1400/1900 t; 87,6X7,9X4 m; 18/9 w.;
1X150, 8 rt 500
[U 219 U 228] (zam. an.)
Typ "UD l" (oo)
ok. 3800/4500 t; ok. 125X10,5X7? m;
25/9,5 w.; 2X150, 2X88, 6 rt 500
UD l (żż)
Typ rosyjski (1917, zd. 1918)
650/785 t; 68X4,5X3,9 m; 11,5/8 w.;
2X76, 1X37 pl, 4 rt 457, 4 zrt 457
US 4 (eks roś. "Gagara", 1918, Sewastopol, zd., pod nm. band. do 11.18, późn.: zob. roś. "Gagara")
b) poniżej 600 t
Typ "U l" (1906)
238/283 t; 42,4X3,8X3,2 m; 10,8/7 w.;
l rt 450
U l (OS; ż 1919)
Typ "U 2" (1908)
341/430 t; 45,4X5,5X3 m; 13,2/9 w.;
4 rt 450
U 2 (OS; ż 1919)
Typ "U 3" (1909)
421/510 t; 51,3X5,6X3 m; 11,8/9,4 w.;
1X37 (1915:- 1X50), 4 rt 450
U 3 (OS; 1918 -+WBr., kf 1919) U 4 (ż 1919)
Typ "U 5" i typy zbl.
I. (19101911)
505/636 t; 57,3X5,6X3,5 m; 13,4/10,2 w.;
1X37, 4 rt 450
U 5 (tl8.12.14, na płn. od Zeebrugge,
mina) U 6 (1915 dod. 1X50; tl5.9.15, na zach.
od Stavangeru, torp., br. OP "E 16") U 7 (t21.1.15, koło wyspy Terschelling,
torp., nm. "U 22" pomyłkowo) U 8 (1915 dod. 1X50; t4-3.15, na płn. od
Hawru, mh, br. NT "Maori" i "Ghur-
ka")
II. (19101911)
493/611 t; 57,4X6X3,1 m; 14,2/8,1 w.;
jw.
U 9 (1915 dod. 1X50; ..3.16..12.16: SM: bez art., 12 min; późn. OS; 1918-*-WBr , żż)
U 10 (1915 dod. 1X50; 1916-^1X88; t po 27.5.16, na zach. od Zat. Fińskiej, miny?)
U 11 (bez art.; t9.12.14, Cieśn. Kaletańska, mina)
U 12 (tlO.3.15, rej. Firth of Forth, tar. i mh, br. NT "Ariel")
III. (1912)
516/644 t; 57,9X6X3,4 m; 14,8/10,7 w.;
jw.
U 13 (t9.8.14, na wsch. od Firth of
Moray, tar.?, br. OL?) , U 14 (1915: 1X50; t5.6.15, rej. Aber-i deen, tar. i art., br. DZp "Hawk") (U 15 (t9.8.14, na wsch. od Firth of Mo-
; ray, tar., br. KEL "Birmingham")
1 IV. (1911)
489/627 t; 57,8X6X3,4 m; 15,6/10,7 w.; '1X37 (1915 dod. 1X50), 4 rt 450
j U 16 (kt 8.2.19, na trasie do WBr.)
5 V. (1912)
^64/691 t; 62,3X6X3,4 m; 14,9/9,5 w.;
1 jw.
'; U 1T (OS; ż 1919)
U 18 (bez art.; t23.11.14, Orkady, nadb. art. br. i st)
Typ "U A" (1914)
270/342 t; 46,7X4,8X2,9 m; 14,2/7,3 w.;
3 rt 450 (1917 dod. 1X88)
U A (zam. dla Norw., 5.8.14 rekw., eks norw. "A 5", 28.8.14; eks nm. "U O" ("U zero"); 1916: OS; 1918-* WBr. żż)
Typ "UB l" (UB I) (1915)
127/142 t; 28,1X3,1X3 m; 6,5/5,5 w.;
2 rt 450
UB l (4.6.15 do mar. A.-W., zob. a.-w.
"U 10")
UB 2 (1916: OS; ż 1919) UB 3 (t .5.15, rej. Peloponezu, zaginął) UB 4 (t!5.8.15, na wsch. od Yarmouth,
art., br. DZp "Inverlyom") UB 5 (1916: OS; ż 1919) UB 6 (b= 12.3.17, HeUeyoetsMs, łnt.;
1919 -> Fr., żż) UB 7 (tl?.10.16, koło Sewastopola, tol?,
sam. roś.) UB 8 (25.5.16 do mar. Bułg.)
jw., lecz 127/141 t; dł. 27,9 m; 7,4/6,2 w.
UB 9 (OS; ż 1919)
UB 10 (st5.10.18, Brugia)
UB 11 (OS; ż 1919)
UB 12 (1918: SM, 147/161 t; dł. 32 m; bez rt, 8 min; t .8.18, Cieśn. Kaletańska, miny)
UB 13 (f24.4.16, na płn. zach. .od Ostendy, sdecł i miny)
UB 14 (1917: dod. 1X37; ż 25.11.18, Sewastopol, 1919 -> WBr., żż)
UB 15 (4.6.14 do mar. A.-W., zob a.-w " "U 11")
UB 16 (tlO.5.18, na wsch. od Orford, torp., tar. OP "E 34")
UB 17 (t .3.18, M. Płn., zaginął)
Typ "UB 18" i typy zbl. (UB II)
I. (19151916)
263/292 t; 36,1X4,4X3,7 m; 9,1/5,8 w.;
1X50, 2 rt 500
UB 18 (1X50-> 1X88; f9.12.17, zach. cz.
La Manche, itar., br. DZp "Ben La-
wers") UB 19 (t30.ll.16, na płn. zach. od Cher-
bourga, art, br. Q "Penshurst") UB 20 (t28.7.17, rej. Zeebrugge, miny?
lub bl?) UB 21 (od 1917 także SM: dod. 2 zrt
500, 1X50^1X88; 1918 -> WBr., kt
1920) UB 22 (jw.; t!9.1.18, na płn. zach. od
Helgolamdu, miny) UB 23 (1X50 -> 1X88; = .7.17, Atl., bg;
29.7.17, La Coruna, inlt.; 1919 - Fr.,
II. (19151916)
jw., lecz 265/291 t; 8,9/5,7 w.
UB 24 (19161917: 1X88; 1919-* Fr.,
żż)
UB 25 (ktl9.3.17, Zat. Helgolandzka;
podai. 22.3.17, późn. w sł.; 1918 ->
WBr., żż) UB 26 (t5.4.16, koło Hawru, sieci; późn.
podin. przez mar. fr., zob. "Lieutenant
Morilloł") UB 27 (od 1917 także SM: dod. 2 zrt
500; t29.7.17, na płd. wisch. od Har-
wich, tar. i bg, tor. KN "Halcyon") UB 28 (1918 -> WBr., żż) UB 29 (tl3.12.16, Cieśn. Kaletańska, mh,
br. NT "Landrail")
III. (1916)
274/303 t; 36,9X4,4X3,7 m; 9/5,7 w.: 1X88, 2 rt 500
UB 30 (b=25.2.17, wyspa Walcheren, ipodn. przez mar. hol., int., 3.8.17 zwolniony; tl3.8.18, rej. Whitby, bg, br. DZp "John Gillmann")
UB 31 (t2.5.18, wseh. cz. La Manche, bg, br. DZp "Lord Leitrim", "Loyal Frdend", "Ocean Roamer")
UB 32 .(t po 10.9.17, La Manche, bl?)
UB 33 (tll.4.18, rej. Dover, miny)
UB 34 (od 1917 także iSM: dod. 2 zrt 500; 1918 -* WBr., żż)
UB 35 (jw.; t26.1.18, wsch. cz. La Manche, bg, br. NT "Leven")
UB 36 Cf21.5.17, zach. z. La Manche, tar., fr. s.s. "Moliere")
UB 37 (t!4.1.17, na płn. od Cherbourga, art. d bg, br. Q "Penshurst")
UB 38 (t8.2.18, Cieśn. Kaletańska, miny)
UB 39 (t po 23.4.17, La Manche?, miny?)
UB 40 (st2.10.18, Ostenda)
UB 41 (od 1917 także SM: dod. 2 zrt 500; t5.10.17, rej. Scarborough, miny?)
II
IV. (1916) <-,-; jw., lecz 272/305 ł; 8,8/6,2 w.
UB 42 (279/305 t; ż 25.11.18, Sewastopol, 1919 -> WBr., żż)
UB 43 (15.7.17 do mar. A.-W.; zob. a.-w. "U 43")
UB 44 (t4?.8.16, M. JońsMe?, bg?, br. DZp?)
UB 45 (t6.ll.16, 'koło Warny, miny)
UB 46 (t7.12.16, na zach. od Bosforu, miny)
UB 47 (21.7.17 do mai. A.-W.; zob. a.-w. "U 47")
Typ "UB 48" i typy zbl. (UB III)
I. (1917)
516/651 t; 55,3X5,8X3,7 -m; 13,6/8 w.;
1X8, 5 rt 500
UB 48 (od 1918: 2X105, st28.10.18, Pola) UB 49 (od 1918: 1X105; 1919 -> WBr.,
żż)
UB 50 (jw.) UB 51 (jw.)
UB 52 i(t25.5.18, płd. Adriatyk, torp., br.
OP "H 4") UB 53 (=3.8.18, st)
II. (1917)
516/646 t; 55,8X5,8X3,7 m; 13,4/7,8 w.;
jw.
UB 54 (t. .3.18, Cieśn. Kaletańska?, miny?)
UB 55 (t22.4.18, rej. Dover, miny) UB 56 (fl9.12.17, rej. Dover, rniny) UB 57 OJ-14.8.18, na wsch. od Harwiich,
iminy)
UB 58 (tl0.3.18, rej. Dover, miny) UB 59 (od 1918: 1X105; st5.10.18, Zeebrugge)
III. (1917)
jw., lecz 508/639 t; 13,3/8 w.
UB 60 (OS; 1918 - WBr., bfl921)
UB 61 (t29.11.17, koło wyspy Yldeland,
iminy) UB 62 (od 1918: 1X105; 1918- WBr.,
żż)
UB 63 (t. .1.18, M. Płn., bg?) UB 64 (1918: 1X105; 1918 -WBr., żż) UB 65 (tlO.7.18, ina płd. od płd. zach.
Irlandii, art., am. OP "L 2")
IV. (1917)
jw., lecz 513/647 t; 13,2/7,6 w.
UB 66 (tm.1.18, M. Egejsikde?, ??) UB 67 (1918: 1X105; 1918 -> WBr., żż) UB 68 (jw., t4.10.18, na wsch. od Malty,
aut., br. E. "Snapdragon") UB 69 (t9.1.18, Cieśn. Sycylijska, tog, br.
E "Cyelamen")
UB 70 (t257.5.18, na wsch. od Gibraltaru, ??)
UB 71 (t21.4.18, na wsch. od Gibraltaru, Ibg, br. MS "ML 413")
V. (1917)
jw., lecz 508/639 t; 13,4/7,5 w.
UB 72 (t!2.5.18, na płd. 'zach. od Port-
lairidu, torp., br. OP "D 4") UB 73 (1918: 1X105; 1918 -> Fr., żż) UB 74 ,(t26.5.18, ikoło Portlandu, bg, br.
DZp "Lorna")
VI. (1917)
jw., lecz 516/648 t; dł. 55,3 m; 13,6/7,8 W.
UB 75 (t9?.12.17, rej. Scarborough, ??) UB 76 (OS; 1919 -> WBr., żż) UB 77 (1918: 1X105; 1919-> WBr., żż) UB 78 (t9.5.18, na płn. od Cherbourga,
tar., br. SjS. "Queen Alesandra") UB 79 (1918: 1X105, OS; 1919 - WBr.,
VII. (1917)
jw., lecz 516/647 t; dł. 55,8 m; 13,4/7,5 w.
UB 80 (1918 -> Wł., żż)
UB 81 (t2.12.17, rej. iPortsmouth, miny)
UB 82 (t!7.4.18, Kanał Północny, art.
i bg, br. DZp "Pdłot Me" i "Young
Fred") UB 83 (tlO.9.18, na płn. wsch. od Moray
Firth, bg, br. NT "Ophelia") UB 84 (zt7.12.17, Zat. Kilońska; późn.
podn., w sł., OS; 1918 - Fr., żż) UB 85 (t30.4.18, Kanał Północny, art. ?,
br. DZp "Coreopsiis II"? lub kt) UB 86 i(od 1918: 1X105; 1918 -> WBr.,
żż) UB 87 (1918 ->- Fr., żż)
VIII. (1918)
jw., lecz 510/640 t; dł. 55,5 m; 13/7,4 w.;
1X105
UB 88 (1918 -> USA, tl921, ćw. art.) UB 89 (zt21.10.18, Kolonia, nm. KRL
"Frankfurt", późn. podn., k=1919 na
trasie do WBr., żż w Hol.) UB 90 (tl6.10.18, Skagerrak, torp., br.
OP "Ł, 12")
UB 91 UB 93 {1918 -> WBr., żż) UB 94 (1918 -> Fr., późn. "Trinite
Schillemans") UB 95 (1918 -* Wł., żż) UB 96 UB 98 (1918 - WBr., żż) UB 99 (1918 - Fr., późn. "Carissan") UB 100 UB 101 (1918 -> WBr., żż) UB 102 (1918 -> Wł., żż)
,IX. (19171918) jw., lecz 519/649 t; dł. 55,3 m; 13,3/7,5 w.; 1X88
UB 103 (510/629 t; 1918: 1X105; t!6.9.18,
rej. Fołkestone, bg, tar. DZp, lub bl,
br. ster. "SSZ l") UB 104 (1918: 1X105; t!9.9.18, M. Plm.,
miny) UB 105 (510/629 t; 1918: 1X105; 1918
-> WBr., żż) UB 106 (1918: 1X105, 1X88; kt!5.3.18,
rej. Kitami; podn. 18.3.18; 1918 -*
WBr., żż) UB 107 (t27.7.18, M. Płn., bg??, br. DZp
"Yanessa"??)
UB 108 (t2??.7.18, rej. Dover?, miny??) UB 109 (510/629 t; t29.8.18, rej. Foike-
istone, miny) UB 110 (t!9.7.18, rej. Hartlepool, tar.
d bg, br. NT "Garry" i MS "ML 49",
"ML 263")
UB 111 (1918: 1X105; 1918 - WBr., żż) UB 112 (jw.) UB 113 (1918: 1X105; t9?.10.18, La
Manche, miny?) UB 114 (kt!3.5.18, Kilonia, późn. podn.;
1918 -> Fr., dośw., żż) UB 115 (1X105; t29.9.18, rej. Blyth, bg,
br. NT "Ouse" i "Star") UB 116 (t28.10.18, Scapa Flow, miny) UB 117 (1X105; 1918 - WBr., żż)
X. (1918)
jw., lecz 512/643 t; dł. 55,8 m; 13,9/7,9
w.; 1X105
UB 118 (1X88; 1918 - Fr., bt!5.4.19) UB 119 (1X88; t30.4,18, M. Płn., ??) UB 120 (1X88; 1918 ~ WBr., żż) UB 121 (1X88; 1918-> Fr., dośw., żż) UB 122 (1X88; 1918- WBr., żż) UB 123 (tl9,10.18, M. Płn., miny?) UB 124 (1X88; t20.7.18, na płn. od
Irlandii, art. i bg, br. NT "Marne") UB 125 (1918 -> Jap., żż) UB 126 (1918 -> Fr., dośw., żż) UB 127 (t9?.9.18, na wsch. od Orkadów,
miny ??)
UB 128 (1919 -> WBr., żż) UB 129 (st30.10.18, Fiume) UB 130 (1918 -> Fr., dośw., żż) ej UB 131 UB 132 (1918 -> WBr., żż)
XI. (1918) ''T jw., lecz 533/656 t; 13,5/7,5 w.
UB 133 (1919 -> WBr., żż) UB 134 UB 135 (żż) UB 136 (1919 -> WBr., żż) UB 137 UB 141 (żż)
XII. (1918)
jw., lecz 523/653 t
UB 142 (1918 -> Fr., żż)
UB 143 (1918 -> Jap., żż)
UB 144 UB 145 (got. 1919 -> WBr.,
żż)
UB 146 UB 147 (żż) UB 148 (1X105, 1X88; 1918 -v USA,
wystawa, późn. t ćw. art.) UB 149 (1918 -> WBr., żż) UB 150 (1919 -> WBr., żż) UB 151 UB 153 (żż)
XIII. (1918)
jw., lecz 539/656 t; dł. 55,5 m
UB 154 (1919 -> Fr., żż)
UB 155 (1919 -> Fr., póin. "Jean Corre";
jw., lecz (1919) .: r; r. ?.* UB 156 UB 169 (żż) ' '^
XIV. (1919 oc)
jw., lecz 533/656 555/684 t; dł. 56,8
57,8 m
UB 170 UB 175 (żż)
UB 178 UB 184 (jw.)
UB 196 UB 205 (jw.)
[UB 176 UB 177] (zam. an.)
[UB 185 UB 195] (jw.)
[UB 206 UB 249] (jw.)
SM Typ "UC l" (UC I) (1915)
168/183 t; 34X3,1X3 m; 6,2/5,2 w.; 12
min
UC l (t po 18.7.17, rej. Zeebrugge
Calads, miny?) UC 2 (t2.7.15, na wsch. od Lowestoft,
tar., br. s.s. "Cottingham"; późn.
podn. przez mar. br., wystawa, późn.
żż) UC 3 mina)
UC 4 (st5.10.18, rej. Zeebrugge) UC 5 (b= st27.9.17, rej. Harwdoh; późn.
jak "UC 2") UC 6 (t po 27.9.17, rej. Zeebrugge
ujście Tamizy, miny?) UC 7 (t6.7.16, rej. Goodwin Sands, tg,
br. MS) UC 8 (OS; b=4.11.15, Terischelling, int.,
późn. ofiarowany mar. hol. -> "M l") UC 9 (t21.10.15, na płd. wsch. od Har-
'wich, ;miny) UC 10 (t21.8.16, rej. Hoek van Holland,
torp., br. OP "E 54") jw., lecz 168/182 t; 6,5/5,7 w. UC 11 (od 1917: l rt 450; t26.6.18, na
wsch. od Harwich, miny) UC 12 (tl6.3.16, rej. Taremtu, mina;
późn. podn. przez mar. wł., zob wł.
"X l") UC 13 (bt29.11.15, na wsch. od Bosforu,
sztorm)
UC 14 (t3.10.17, koło Zeebrugge, miny) UC 15 (tl4?.11.16, na wsch. od Suliny,
'miny?)
SM Typ "UC 16" i typy zbl. (UC II)
I. (1916)
417/493 t; 49,3 (1917:52,1)X5,2X3,7 m;
II,6/7 w.; 1X88, 3 rt 500, 18 min
UC 16 (t23.10.17, La Manche, miny)
UC 17 (1918 -> WBr., żż)
UC 18 UC 19 (t6.12.16, na płd. od wysp Scdlly, bg, br. NT "Ariel")
UC 20 (1919 -> WBr., żż)
UC 21 (t. .10.17, M. Płn. lub La Manche, ??)
UC 22 (1919 - Fr., żż)
UC 23 (ż 25.11.18, Sewastopol, 1919 -> Fr., żż)
UC 24 (t24.5.17, płd. Adriatyk, łorp., fr. OP "Circś")
II. (1916)
jw., lecz 400/480 t; dł. 49,4 (1917: 51,1) m;
11,6/6,7 w.
UC 25 (sf28.10.18, Pola)
UC 26 (t9.5.17, rej. ujścia Tamizy, tar.
i bg, tar. NT "Milne") UC 27 (19(19 -> Fr., żż) UC 28 (OS; 1919 -> Fr., żż) UC 29 (t7.6.17, na płd. zach. od Irlandii,
art., br. Q "Pargust") UC 30 (fl9.4.17, u zach. wybrz. Jut-I landii, miny)
UC 31 (1918 -> WBr., żż)
i UC 32 (kt23.2.17, rej. Blyth, ekspl.
własnych min)
1 UC 33 (t26.9.17, Kanał św. Jerzego, 1 iart. i tar., br. E "PC 61")
UC 40 (kf!919 na trasie do WBr.) ? UC 41 (t21.8.17, M. Płn., bg, br. DZp 1 "Jacinth", "Thomas Youmg", "Chika-
ra" i własne nidiny) UC 42 (flO.9.17, rej. Queenstown, miny,
mm. "UC 42") UC 43 (flO.3.17, rej płn.-zach. Szetlan-
dów, torp., br. OP "G 13") UC 44 (f5.8.17, u płd.-zach. wybrz. Irlandii, miny)
UC 45 (kfl7.9.17, koło Helgolandu; 5 podn. 11.4.18, w sł. 24.10.18; 1918- j WBx., żż)
' III. (1916)
' jw., lecz 427/509 t; dł. 50,3 (1917: 53,1) m.; 11,9/6,8 w.
. UC 34 (st30.10.18, Pola)
UC 35 (fl6.5.18, na zach. od Sardynii, tog, fr. DZp "Ailly")
UC 36 (f .5.17, rej. wybrz. Flandrii, i bl?, br. sam.?) l UC 37 (ż 25.11.18, Sewastopol, 1919 ->
' WBr., żż) UC 38 (tl4.12.17, Zat. Koryncka, art.
i bg, fr. NT ,.Lansquenet") UC 39 (tS.2.17, rej. Flamborough He-d, art. i bg, br. NT "Thraisher")
IV. (1916)
jw., lecz 420/502 t; dł. 51,8 m; 11,7/6,9 w.
UC 46 (t8.2.17, Gieśn. Kaletańska, tar.,
br. NT "Liberty") UC 47 (tl8.11.17, koło Flamboroiugh
Head, tar. i bg, br. NT "Opossum",
E "P 51") "CC 48 (=..3.18, Atl., bg; 20.3.18, El
Ferrol, int., sfl5.3.19, rej. El Ferrol)
V. (19161917)
434/511 t; 52,7X5,2X3,6 m; 11,8/7,2 w.;
jw.
UC 49 (f8.8.18, na wsch. od Sunderlan-
du, bg, br. NT "Opossum" i 7 MS)
UC 50 (t4.2.18, rej. Folkestone, bg, br.
NT "Zubian") UC 51 (t .11.17, rej. wybrz. Flandrii,
art. i bg, br. NT "Firedrake" lub
miny?)
UC 52 (1919-*- WBr., żż) UC 53 (sf28.10.18, Bolą) UC 54 (sf28.10.18, Triest)
VI. (19161917)
jw., lecz 415/498 t; dł. 51,7 m; 11,6/7,3 w.
UC 55 (pocz. dł. 50,5 m; =29.9.17, u wsch. wybrz. Szetlatniddw, art., br. NT "Sylvia" i "Tirade", DZp "Mo-iravia"; sf)
UC 56 (pocz. dł. 50,5 m; = .5.18, Atl, awaria; 23.5.18, Santander, int., 1919 -> Fr., żż)
UC 57 (f po 18.11.17, Zat. Fińska, miny?)
UC 58 (1918 -> Fr., żż)
UC 59 (1918 -> WBr., żż)
UC 60 (1919 -> WBr., żż)
VII. (19161917)
422/504 t; 51,8X5,2X3,7 m; 11,9/7,2 w.
UC 61 (b= sf26.7.17, Cieśn. Kaletańska) UC 62 (f!9?.10.17, rej. Portlandu, miny) UC 63 (fl.11.17, na płn. wsch. od Calais,
torp., br. OP "E 52") UC 64 (f20.6.18, Cieśn. Kaletańska, miny)
VIII. (1916)
427/508 t; 50,3 (1917:53,1)X5,2X3,6 m;
12/7,4 w., 1X88 lub 1X105, jw.
UC 65 (f3.ll.17, koło Beachy Head, torp., br. OP "C 15")
UC 66 (fl2.6.17, na płd. od Falmouth, bg, br. DZp "Sea King")
UC 67 (1919 -> WBr., żż)
UC 68 (kfl3.3.17, koło Start Point, własne miny podczas stawiania min)
UC 69 (zf6.12.17, La Manche, "U 96")
UC 70 (f5.6.17, rej. Ostendy, art., br. M lub bl?; późn. podn. i w sł.; +28.8.18, rej. Whitby, bg, br. NT "Ouse")
UC 71 (kfl919 na trasie do WBr.)
UC 72 (f20?.8.17, na zach. od Zat. Biskajskiej, art.?, br. Q "Acton"?)
UC 73 (1919 -> WBr.)
I.. (19161917)
jw., lecz 410/493 t; dł. 50,4 (późn. 52,1) m;
11,9/7,3 w.
UC 74 (1919 -> Fr., żż)
UC 75 (fSl.5.18, rej. Flamborough Head,
tar. i art., tor. NT "Fairy") UC 76 (kflO.5.17, rej. Helgolandu, ekspl.
-własnych min; podn. i w sł.; OS;
1918 -> WBr., żż)
UC 77 (f .7.18, La Manche?, ??) UC 78 (f .5.18, La Manche, ??) UC 79 (f .4.18, na zach. od Brestu, '- miny?)
SM Typ "UC 80" l typy zbl. (UC III)
I. (oo)
474/560 t; 56,1X5,5X3,8 m; 11,5/6,6 W.;
1X88 lub 1X105, 3 rt 500, 14 min
UC 80 UC 86 (żż)
II. (1918)
jw., lecz 480/566 t
UC 87 UC 89 (żż)
III. (1918) ' *'
jw., lecz 491/571 t
f r
UC 90 (1918-* Jap., żż)
UC 91 (zf5.9.18, Zat. Kilońska, nm.
s.s. "Alexaridra Woermann"; podn.
10.9.18, późn. w sł.; kf!919 na trasie
do WBr.)
UC 92 (1918 -^ WBr., żż) UC 93 UC 94 (1918 -* Wł., żż) UC 95 UC 96 (1918 - WBr., żż) UC 97 (1918 -> USA, f!921, ćw. art.) UC 98 (1918 -> Wł., żż) UC 99 (1918 -> Jap., żż) UC 100 (1918 -* Fr., żż) UC 101 UC 102 (1918 -> WBr., żż) UC 103 UC 104 (1918 -^ Fr., ż.ż) UC 105 (1918 -> WBr., żż) UC 106 (1919 bez silników i torped -*
WBr., żż)
UC 107 (jw., - Fr., żż) UC 108 (jw.,-WBr., żż) UC 109 (jw., -+ WBr., żż) UC 110 (jw.,->WBr., kf!921) UC 111 UC 114 (jw.,->WBr., żż) UC 115 UC 118 (żż)
IV. (1918 oo)
jw., lecz 511/582 t; dł. 57,1 m
UC 119 UC 138 (żż)
[UC 153 UC 192] (zam. an.)
V. (oo)
jw., lecz 474/564 t; dł. 56,8, sz. 5,8 m
[UC 139 UC 152] (zam. an.)
Typ "UF l" (oo)
364/381 t; 44,6X4,4X4 m; 11/7 w.; 1X88,
5 rt 500
UF l UF 92 (zam. an., żż)
Kanonierki ("" (Kanonenboote)
Typ "Cormoran" (18931895,19081909) (eks KR nieopanc. Ungeschiitzte Kreuzer)
1 612 t; 82,6X12,7X5 m; 15,5 w.; 8X105,
2 rt 350
CORMORAN (sf28.9.14, Kiaoczou) GEIER (1608 t; 83,9X10,6 m; 7.11.14, Hawaje, int.; 1918: reikw. przez USA)
Typ "Iltis"
I. (18981900)
894 t; 65,2X9,1X3,3 m; 13,5 w.; 4X83
ILTIS (sf28.9.14, Kiaocaou) JAGUAR (sf7,11.14, jw.) LUCHS (2X105; st28.9.14, jw.) TIGER (2X105; sf29.10,14, jw.)
II. (19021903)
977 t; 66,9X9,7X3,3 m; 13,5 w.; 2X105
EBER (14.9.14, Bahia, int.; sf26.10.17,
Bahia) PANTHER (ż 1931)
Typ "Meteor" (1915) l 200 t; 71,1X10,2X3,8 METEOR (got. 1924; II w.ś.) "i*.
Ścigać z e r (U-Boot-Sucher; U-Boot-Zerstorer)
Typy różne
I. (19161918)
ok. 20 t; 17,521X3,24X11,3 m;
17,4 w.; l ckm
UZ la UZ 12a (ż 19201922) -H
II. (19171918) '^ ok. 40 t; 2627,5X44,3X11,5 m;
16,4 w.; 1X52
UZ l UZ 22 (ż 19201922)
III. (po 1919)
ok. 50 t; 31X4,4X1,2 m; 14,5 w.; l ckm
UZ 23 UZ 30 (pr. 1917; ż 1922
1935?) * UZ 31 (pr. 1917) UZ 32 UZ 35 (pr. 1917) '*
Kutry torpedowe y
(Schnelle Motorboote)
Typy różne (19171918)
67 t; 14,516X2,32,5X0,71,1 m;
31,8 w.; l ckm lub 1X20 lub l rt 450
i l ckm
LM l (kf5.3.,18, Brugia, ekspl. benzyny) LM 2 (kfl7.4.18, arej. Zeebrugge, jw.) LM 3 LM 23 (11? jednostek: sflO.18,
Flandria i Adriatyk?) LM 27 LM 28
jw., lecz (oo)
LM 24 LM 26 LM 29 LM 33
n~;i< . f-Mi i'.-
Stawiacze min
(Minenleger, urz. Minendampfer)
Typ "Pelikan" (1891, 1908)
2364 t; 84,2X11,7X4,5 m; 15 w.; 4X88,
400 min
PELIKAN (OS; ż 1920)
Typ "Nautilus"
I. (1907, 1910)
1975 t; 100,9X11,2X4 m; 20 w.; 8X88,
200 min
NAUTILUS (ż 1919)
II. (1908, 1911)
2208 t; 100,9X11,5X4,1 m; jw.
ALBATROSS ( = 2.7.15, na wsch. od Gotlamddi, aort., roś. KP "Admirał Makarow" i "Bajan", KR "Bogatyr"' d "Oleg"; ib=Osferga;m; 1.10.15, Oscar-hamn, int; ż 1921)
Trałowce* J
(Minensuchboote) '.
Typy "M"
I. (1915)
425 t; 55,1X7,3X2 m; 16,3 w.; 12X88,
30 min
M l (ż 1920) M 2 M 5 (ż 1921) M 6 (t31.7.18, wisch. cz. ławicy Dogger, mina)
II. (19151916)
450 t; 56,4X7,3X2 m; 16,2 w.; 12X88,
30 min
M 7 (ż 1921) i.
M 8 <ż 1920)
M 9 (tl8.6.17, Borkum Riff, mina)
M 10 (ż 1920)
M 11 {f28.12.17, na płn. zacb. od Borkum Riff)
M 12 (f27.7.16, na płn. wsch. od Borkum Riff, mima)
M 13 (ż 1920)
M 14 (fl6.5,17, na zach. od Horns Riff, mina!)
M 15 (t30.3.17, na zach. od wyspy Sylt)
M 16 (f21.3.17, rej. wyspy Sylt, torp.?, br. OP?)
M 17 (OS; ż 1921)
M 18 M 21 (ż 1920-^1921)
M 22 (fl4.10.18, na wsch. od ławicy Dogger, mina)
M 23 (f 4.6.17, na płn. od Borkum, mina)
M 24 (fie.3.17, na zach. od Sylt, mina)
M 25 (ż 1921)
M 26 (f21.3.17, jak "M 24")
III. (1916)
480 t; 58,4X7,3X2,2 m; 16,5 w.; 2X105,
30 min
M 27 (kfll.8.16, na płn. wsch. -od Rugii,
nm. s.s. "Paranagua") M 28 (II w.ś.) M 29 M 30 {ż 1921) M 31 (f7.10.17, rej. Luzerortu, mina)
* Do trałowania były przystosowane wszystkie stare torpedowce i część nowych
M 32 M 35 (ż 1920)
M 36 (f23.3.18, rej. Borkum Riff, mina)
M 37 (ż 1920)
M 38 (ż 1922)
M 39 (f20.4,18, ma płn. zach. od Ter-
schellingu, mina) M 40 (f23.3.18, jw.) M 41 .(f7.9.18, na płn. zach. od Borkum
Riff, mina) M 42 (ż 1920) M 43 M 44 (3X88; ż 1921)
IV. (1916)
486 t; 58,3X7,3X2,2 m; 16,3 w.; 3X88,
30 min
M 45 (ż 1921) M 46 (ż 1922) M 47 (f8.6.17, ina płn. zach. od Ter-
scheilineu, mina) M 48 (ż 1921; późn. arg. "M l") M 49 (f7.5.17, ma płd. od Horns Riff,
mina)
M 50 (II w.ś.)
M 51 (ż 1921; późn. arg. "M 2") M 52 (ż 1921; późn. airg. "M 3") M 53 (ż 1921; późn. arg. "M 4") M 54 (ż 1921) M 55 (fl9.11.17, na płd. od Amrum, na
holu po b=) M 56 (f9.2.17, na płn. od Borkum)
V. (1917.1918)
500 t; 59,3X7,4X2,1 m; 16 w.; 2X105,
30 min
M 57 (ż 1922)
M 58 (ż 1921)
M 59 (ż 1921; późn. lit. "Antanas Sme-tona")
M 60 M 61 (II w.ś.)
M 62 (f9.8.18, ma wsch. od ławicy Dogger, mina)
M 63 (f28.6;17, na płn. od Terschallin-gu, mina)
M 64 (f20.4.18, na płn. zach. od Ter-schedllngiu, miina)
M 65 <ż 1921)
M 66 (II w.ś.)
jw., lecz 2X88
M 67 (f25.4.18, 90 Mm na płn. zach. od
Helgolamdu, mdina) M 68 (f29.10.17, Dźwinoujśoie, mina;
późn. podn. przez mar. łot.; -> "Vir-
saitłs") M 69 M 70 (ż 1921)
VI. (19171918)
515 t; 59,3X7,4X2,2 m; 16 w.; 2X98,
30 min
M 71 (ż 1921)
M 72 (II w.ś.)
M 73 (ż 1921)
M 74 (ż ,1921; późn. arg. "M 5")
M 75 (3X88; II w.ś.)
M 83 (3X88; fl.7.18)
M 84 (3X88; II w.ś.)
M 85 (II w.ś.)
M 86 M 88 (ż 1921)
M 89 (II w.ś.)
M 90 (ż 1921; późn. arg. "M 8")
M 91 (fio.3.18, 100 Mm na płn. zach. od Helgolandu, mina)
M 92 (fl.7.18, ina płn. zach. od Hocms Riff, mina)
M 93 M 94 (ż 1921)
M 95 (f20.4.18, na płn. zach. od Ter-; schellingu, mina) l M 96 {1921: JP; kfl5.3.22)
! jw., lecz (1919)
M 79 (ż 1921; późn. arg. "M 6") M 80 (ż 1921; późn. arg. "M 7") M 81 M 82 (II w.ś.)
VII. (1918)
525 t; 59,3X7,4X2,3 m; 16 w.; 2X105,
30 min
M 97 (ż 1921; późn. jug. "Orao")
M 98 (II w.ś.)
M 99 (ż 1921)
M 100 (ż 1921; późn. jug. "Galeb")
M 101 (ż 1921; późn. arg. "M 9")
M 102 (II w.ś.) [
M 103 (ż 1921) t
M 104 (II w.ś.) l
M 105 (ż 1922; późn. arg. "M 10")
M 107 M 111 (II w.ś.)
M 112 (ż 1921; późn. jug. "Jastreb") >
M 115 (II w.ś.) s
M 116 (1920: JP)
M 119 (ż 1921; późn. wł. "Meteo")
M 120 (ż 1921; późn. wł. "Abastro")
M 121 (ż 1921; późn. jug. "Kobac") j
jw., lecz (191911920) >
M 106 (ż 1921; późn. jug. "Gavran") "
M 113 (II w.ś.) t
M 117 (jw.)
M 118 .(ż 1921) , , ,
M 122 (II w.ś.) ,.'.
M 125 (1920: JP)
M 126 (II w.ś.)
M 129 M 130 (jw.)
M 132 M 136 (jw.)
M 137 (ż 1921)
M 138 (II w.ś.)
M 145 M 146 (jw.)
M 157 (jw.)
jw., lecz (19191920 oo) *
M 114
M 123 M 124
M 127 M 128 l
M 131 i
M 139 M 143 , ,
M 144 (późn. jug. "Sokół")
M 147 M 156
M 158
[M 159 M 160] (zam. an.)
M 161 M 162
[M 163 M 176] (zam. an.)
[UT l UT 7] (jw.)
Typy "FM" **
(Flachgehende Minensuchboote)
I. (19.18)
170 t; 43X6X1,7 m; 14 w.; 1X88
FM l ..(ż 1920)
FM 2 (ż 1920; późn. ORP "Jaskółka")
FM 3 (ż 1919)
FM 4 (ż 1920)
FM 5 FM 6 {ż 1919)
FM 8 (j w.)
FM 11 (jw.)
FM 13 (jw.)
FM 17 (jw.)
FM 19 (1922^ Port., późn. "Raoul Cas-
caes")
FM 20 (ż 1920) FM 25 (ż 1922) FM 26 (1920: PEILBOOT VII, ż 1927,
żż 1928) jw., lecz (191819)19)
FM 9 FM 10 (ż 1919)
FM 14 FM 15 {jw.)
FM 21 (1920: PEILBOOT III, ż 1928)
FM 22 (1920: PEIDBOOT IV, ż 1927,
żż 1928)
FM 23 (ż 1919; późn. alb. "Sąenderbeg") FM 24 (ż 1922; późn. irański "Fatiya") FM 31 (ż 1920; późn. ORP "Mewa") FM 33 (ż 1919)
jw., lecz (19181919)
FM 7
FM 12
FM 16 (późn. alb. "Sqipnia")
FM 18
FM 27 (późn. ORP "Czajka")
FM 28 (późn. ORP "Rybłtwa")
FM 29 FM 30
FM 32
FM 34 FM 36
II. (1919) lub (oo)
185 t; 45,5X6X1,7 m; 14,3 w.; 1X88??
FM 37 FM 39
FM 40 FM 41 (żż)
FM 42
FM 43 FM 47 (żż)
FM 48 FM 50
FM 51 FM 53 (żż)
* Niektóre jednostki ukończone dla marynarki handlowej lub sprzedane zagranicy.
* Z wyjątkiem okrętów oddanych na z!om, wszystkie inne po skreśleniu ze stanu floty niemieckiej, również jednostki jeszcze niegotowe zostały sprzedane za granicę lub niemieckim przedsiębiorstwom żeglugowym. Odinotowa.no okręty, które weszły w skład flot innych marynarek.
FM 54 FM 57
FM 58 FM 61 (żż)
FM 62 i -~ 8
FM 63 FM 66 (żż) - l
f. .
Inne okręty "~" i Tylko jednostki stracone ' "'.,
9 krążowników pomocniczych 120 dozorowców i trałowców pomocniczych
3 okręty pułapiki
4 minowoe pomocnicze 8 przerywaczy zagród l okręt szpitalny
8 transportowców ('bez węglowców) 140 innych jednostek .(łącznie z liPORTUGALIA
. Krążowniki
(Cruzadores)
Typ "Yasco da Gama" (WBr., 1876, Wł.,
1902)
2982 t; 70,9X12,3X5,5 m; 15,5 w.; 2X203, 1X152, 1X76, 8X47; pb 229
VASCO DA GAMA
Typ "Almirante Reis" (Armstrong, 1896) 4186 t; 109,9X14,2X5,3 m; 19,5 w.; 4X152, 8X120, 14X47, 2X37, 2 rt 353;
pp 114
ALMIRANTE REIS
zob. też: Kainonierki
Kontrtorpedowce
(Contra- torped eir os)
Typ "Tejo" (1901, 1917)
526 t; 70X7X2,6 m; 27 w.; 1X100, 1X76,
2 rt 356
TEJO (1910: rozbił się, naprawa do 1917)
Typ "Douro" (19131914)
660 t; 73,2X7,2X2,2 m; 27 w.; 1X102,
2X76, 2 rt 457
DOURO GUADIANA
jw., lecz (19221923)
TAMEGA
YOUGA -\
'.W
Typ "Liz" (Ansaldo, 1915) 550 t; 70,1X6,7X m; 28 w.
LIZ (zam. we Wł., 3.15: sprz. WBr., zob. br. "Arno")
Torpedowce
(Torpedeiros)
Typ "Nr 2" (Yarrow, 1886) 65 t; 36,5X3,9X1 m; 19 w.; 2 ckm, 2 rt Nr 23 4 (ż )
Okręty podwodne
(Submerseveis)
Typ "Espadarte" i typ zbl.
I. (Fiat, 1913)
241/295 t; 45,1X4,2X3 m; 13,7/8 w.;
2 rt 457
ESPADARTE
II. (Fiat, 1917)
256/373 t; 45X4,2X3,1 m; 13/8,2 w.;
2 rt 457
FOCA
GOLFINHO ?. t
HIDRA
Kanonierki
a) p o n a d l 500 t
(Cruzadores)
Typy różne, stare
I. (Orlando, 1897)
1729 t; 73,8X10,7X4,6 m; 18 w.;
2X150, 4X105, 4X65, 2X37; pp 20
ADAMASTOR
II. (F.&Ch., Hawr, 1899)
1809 t; 75X10,8X4,3 m; 15 w.; 2X150,
4X120, 8X47, 2X37, l rt 450; pp 25
SAO GABRIEL
III. (1901)
1683 t; 75X11X4,5 m; 18 w.; 4X150,
2X100, 4X47, 2X37, 2 rt 457; pp 35
REPUBLICA (bt6.8.15, na płn. od Liz-
boiny)
b) poniżej 1000 t
(Canhoneiras)
Typy różne, stare
I. (1886)
606 t; 44,5X8X3,4 im; 10 w.; 2X100,
1X37
ZAMBEZE
II. (1889)
740 t; X , X m; 11,5 w.; 2X65,
2X47, 1X37
DIU (ż )
III. (WBr., 1890)
288 t; 37,8X6,4X2 m; 11,3 w.; 2X47
LIMPOPO v
IV. (1898, 1913)
335 t; 40,8X8X2 im; 11 w.; 2X47
CHAIMITE
V. (1905) ;
626 t; 59,9X8,3X2,5 m; 16,7 w.; 4X100,
6X47; pb 12
PATRIA
Typ "Lurio" (19071908)
305 rt; 42,8X7,2X1,8 m; 12,5 w.; 2X47
LURIO SAVE
Typ "Beira" (19101918) ,,, 463 t; 45X8,3X2 m; 13 w.; 2X47
:H >tf
f '
, i
VT
BEIRA
BENGO (4X47) IBO
MANDOYI (4X47) QUANZA (4X47)
Stawiacze min
(Vapores lanca minas)
Typ "Yulcano" (Thornycroft, 1910) 151 t; 33,5X5,9X1,3 m; 12 w.
YULCANO
Inneokręty i ,
Tylko jednostki stracone ,j
2 minowce pomocnicze "Ą)
^T ROSJA f,
Wielkie okręty liniowej,
a)drednoty ^ (Liniejnyje korabli)
Typ "Gangut" (19141915) 23000 t; 182,9X26,3X8,3 m; 23 w.; 12X305, 16X120; 2X63 pl, 4 rt 457; pb 225, pag 203
GANGUT (B) (1928: OKTIABRSKAJA
RIEWOLUCYJA, II w. ś.) PIETROPAWŁOWSK (B) (1922: MA-
RAT, II w. ś.)
POŁTAWA (B) (2X75 pl; ż 1925) SIEWASTOPOL (B) (2X75 pl; 1928;
PARIŻSKAJA KOMMUNA, II w.ś.)
Typ "Impieratrica Marija" (19151917) 22600 t; 167,8 (mp)X27,3X8,3 m; 21 w.; 12X305, 20X130, 4X75 pl, 4 rt 457; pb 263, pag 305
IMPIERATRICA JEKATIERINA WIE-LIKAJA (C) (23783 t; 169,8X27,9 m; 3X75 pl; od 29.4.17: SWOBODNAJA ROSSIJA; stl8.6.18, Noworosyjsk,
torp., NT "Kiercz") IMPIERATRICA MARIJA (C)
(tk20.10.16, Sewastopol, ekspl. amunicji)
WOLA (C) (29.4.17: eks "Impierator Aleksandr III"; 18X130; 10.18: zd. nm. "Wołga"; 11.18; ziz: WOLA, 9.19 -- "biali": GIENIERAŁ ALEK-SIEJEW, 12.20 -> Bizerta)
Typ "Impierator Nikołaj I" (1916)
27300 t; 182 (lw)X28,9X9 m; 23 W.;
12X305*, 20X130, 4X75 pl, 4 rt 457;
pb 270, pag 305?
DIEMOKRATIJA (C) (29.4.17: eks "Impierator Nikołaj I"; 1918: zniszcz, przez Nm.; żż 1923)
b) krążowniki liniowe
(Bronienosnyje kriejsiera, od 1915: Li-niejnyje kriejsiera)
Typ "Borodino" (19151916)
32500 t; 228,6X30,5X8,7 m; 26,5 w.;
12X356, 24X130, 8X75, 4X63 pl,6rt533;
pb 240, pag 240
BORODINO (B) (żż 1923)
IZMAIŁ (B) (żż 1931)
KINBURN (B) (żż 1923)
NAWARIN (B) (żż 1923)
Okręty liniowe
(Liniejnyje korabli)
Typ "Impierator Aleksandr II" (1889,
1902)
9244 t; 105,6X20,4X7,5 m; 15,3 w.; 2X305, 1X203 (zdj.), 10-s-6X152, dod. 1X75 pl; pb 356, pag 254 IMPIERATOR ALEKSANDR II (B)
(OS; od 22,5.17: ZARIA SWOBODY;
ż 1925)
Typ "Sinop" i typ zbl.
I. (1889, 1913)
10181 t; 103,5X21, 8,5 m; -16,5 w.;
4X203, 8X152, 2X47; pb 406, pag. ??
SINOP (C) (OOW; 11.18: ziz, =6.4.19, Sewastopol, Br; żż 1922)
II. (1896)
11940 t; 103,5X21X8,5 m; 17 w.;
6X305 (zdj), 7-^-8X152, 8X4X47,
7 rt (zdj.); pb 406, pag 305 barb.
GIEORGIJ POBIEDONOSIEC (C)
(OOW; 11.18: ziz, 9.19 -v "biali", 12,20:
do Bizerty)
Typ "Tri Swiatitłela" (1895, 1912) 13318 t; 115,1X22,2X8,2 m; -15,7 w.; 4X305, 14X152, 2X57; pb 457, pag 406
TRI SWIATITIELA (C) (11.18: ziz, = 6.4.19, Sewastopol, Br., żż 1922)
Typ "Rostisław" (1899) 8880 t; 107,2X20,7X6,7 m; -15,6 w.; 4X254, 8X152, dod. 4X75 pl; pb 368, pag 254
ROSTISŁAW (C) (11.18: ziz, 9.19-> "biali", stl6.11.20, koło Kercza)
Typ "Cesariewioz" (F.&Ch. La Seyne, 12 912 t; 118,5X23,2X7,9 m; 18 w.; 1903) 4X305, 12X152, 16X75 (zdj.?), (dod. 2X37 pl), 2 rt 457; pb 249, pag 254 CESARIEWICZ (B) (od 13.4.17; GRAZ-DANIN; żż 1922)
* Rozważane waria-nty: 12X356 lub 8X406.
Typ "Sława" (1905)
13516 t: 121X23,2X8 m; 18 w.; 4X305, 12X152, 20X75 (zdj.?), 2 rt 457; pb 178, pag 254
SŁAWA (B) ( = 17.10.17, Moonsund, art.,
nm. OL, "Kónig" i "Kronprinz";
stl7.10.17, koło wyspy Schildau)
Typ "Pantielejmon" (1904) 12480 t; 115,4X22,2X8,3 m; 16 w.; 4X305, 16X152, 14X75 (zdj.?), (dod. 2X75 pl), 4 rt 457
PANTIELEJMON (C) (od 13.4.17: PO-TIOMKIN-TAWRICZESKIJ; od 11.5.17: BORIEC ZA SWOBODU;
11.18: ziz, =6.4.19, Sewastopol, Br.; żż 1922)
Typ "loann Złatoust" (1910) 12840 t; 117,6X22,6X8,2 m; 16 w.; 4X305, 4X203, 12X152, 14X75 (zdj.?), (dod. 2X75 pl), 2 rt 457; pb 244, pag 254 IOANN ZŁATOUST (C) (11.18: ziz, = 6.4.19, Sewastopol, Br.; żż 1922)
JEWSTAFIJ (C) (jw.)
Typ "Impierator Pawie! I" (1912) 17125 t; 140,2X24,4X8,2 m; 18 w.; 4X305, 14X203, 12X120, (dod. 2X75 pl), 3 rt 457; pb 216, pag 254 ANDRIEJ PIERWOZWANNYJ (B)
(żż 1925) IMPIERATOR PAWIEŁ I (B) (od
29.4.17: RIESPUBLIKA; żż 1923)
Typy różne, stare eks roś. (zakup 1916)
I. (1894)
10960 t; 114,3X21,3X7,7 m; -16,3 w.;
4X305, 8X152, 2X76 pl; pb 389, pag 254
CZESMA (^-A) (zakup w Jap., 6.4.16: eks jap. "Tango", żż 1923)
II. (1898)
12674 t; 132,4X21,8X 7,9 m; 18 w.; 4X254?, 10X152, 2X76 pl, 2 rt; pb 229, pag 229?
PIERIESWIET (-*A) (zakup w Jap., 1916: eks jap. "Sagami", nowa kla-" syfikacja: KR; t4.1.17, rej. Port Saidu, '' miny, nm. "U 73")
Krążowniki
a) ponad 7000 t
(Bronienosnyje kriejsiera, od 1915:
kriejsiera)
KP Typ "Rossija" i typ zbl.
I. (1897, 1907, 1916)
12195 t; 146,9X20,9X7,9 m; 19 w.;
4X203, 22X152, 15X75 (od 1916: 6X203,
14X152, 2X47 pl), 100 min; pb 203,
pag 127
ROSSIJA (B) (85 1922)
II. (1900, 1907, 1916)
12359 t; 146,6X20,9X7,9 m; 19 w.; 4X203, 22X152, 14X75, 4X47 (od 1916: 6X203, 14X152, 2X47 pl), 2 rt 380; pb 152, pag 171
GROMOBOJ (B) (żż 1922)
KP Typ "Riurik" (Yickers, 1908) 15190 t; 161,2X22,9X7,9 m; 21 w.; 4X254, 8X203, 20X120, 4X47, 2 rt 457; pb 155, pag 203
RIURIK (B) (żż 1923)
KP Typ "Admirał Makarow"
I. (P.&Ch., La Seyne, 1908) 7762 t; 137,1X17,4X6,5 m; 21 w.; 2X203, 8X152; 22X75 (cz., zdj., późn. dod.: 2X75 pl, 2X47 pl, 150 min), 2 rt 457; pb 222, pag 146
ADMIRAŁ MAKAROW (B) (żż 1922)
II. (1911)
7775 t; 135X17,5X6,5 m; jw.
BAJAN (B) (żż 1922) PAŁŁADA (B) (tll.10.14, na płd. od Hango, torp., nm. "U 26")
b) poniżej? 000 t
(Kriejsiera)
Typ "Askold" (Germania, 1902) 5905 t; 132,1X15X6 m; 21 w.; 12X152, 12-^10X75, (późn. też 2X47 pl), 4 rt 457; PP 51
ASKOLD (D*--A 1916) (1918: ziz. późn. br. JP "Glory IV", po 1920: żż)
Typ "Diana" (19021903)
6731 t; 126,8X16,8X6,4 m; 20 w.;
10X152, 20X75, 2 rt 380 mm; pp 60
AWRORA (B) (od 1916: 14?X152, 1X75
pl; II w.ś.) DIANA (B) (od 1916: 10X130, 2X75 pl;
żż 1922)
Typ "Ałmaz" (1903)
3285 t; 99,1X13,3X4,8 m; 19 w.; 7X120
(późn. też 4X75 pl, 4 wsam.); pp 76
AŁMAZ (C) (11.18: ziz, 9.19-> "biali", 12.20: do Bizerty)
Typ "Bogatyr'" i typ zbl.
I. (Yulcan, 1902)
6 645 t; 134,2X16,6X6,2 m; 23 w.; 12X152 (1916:- 16X130), 12X75-^-4X75 pl, 6->2 rt 457, późn. 100 min; pp 70, pag 127 -> 76
BOGATYR' (B) (żż 1922)
II. (1904) 6 675 t; jw.
OLEG (B) (tl8.6.19, Kronsztadt, torp., br. KT)
III. (19051907)
6645 t; 134X16,6X6,3 m; 23 w.; 12X152,
12X75, 8X47, 6 rt 457; pp 70, pag 127
KAGUŁ (C) (1916: 12X130, 2X75 pl, 2 rt 457; od 13.4.17: OCZAKOW; 11.18: ziz, 9.19-> "biali": GIENIERAŁ KORNI-ŁOW, 12.20: do Bizerty)
PAMIAT' MIERKURIJA (C) (1916: 16X152, 2X75 pl, 2 rt 457; 11.18: ziz, = 6.4.19, Sewastopol, Br.; późn. napr., 1923: KOMINTIERN, II w.ś.)
Typ "Zemczug" (1904)
3080 t; 110,9X12,2X9 m; 25 w.; 8X120,
6X47, 5 rt; pp 51
ZEMCZUG (D) (t28.10.14, Pinang, art. nm. KRL "Emden")
Typ "Murawiew Amurskij" (Schichau,
1914)
4300 t; 135,3X13,6X5,6 m; 27,5 w.; 8X130, 4X63, pp 40
ADMIRAŁ NIEW1ELSKOJ (D) (1914 rekw. przez Nm., zob. "Elbing")
MURAWIEW AMURSKIJ (D) (jw., zob. "Pillau")
Typ "Prut" (Cramp, 1905; zd. 1915) 3200 t; 101X12,3X4,9 m; 22 w.; 6^10X130, 4X75 pl, 2 rt; pp 25
PRUT (C) (29.10.15: eks tur. "Mecidiye") 12.5.18^ tur. "Mecłdiye")
Typ "Wariag" (Cramp, 1899, zakup 1916)
6500 t; 127X15,8X6,9 m; 23 w.; * 12X152, 2X76 pl, 3 rt; pp 76
WARIAG (A) (5.4.16 zakup w Jap., eks jap. "Soya"; 1918: WBr., ziz; b=15.2.18, M. Irl. późn. urat; br. JP; b= 1920, wybrz. Szkocji; żż 1922)
Typ "Świetlana"
I. (19151916)
6800 t; 154,5X15,2X5,6 m; 29,5 w.; 15X130, 4X63 pl, 2 rt 457, 100 min; pb 76, pag 76
ADMIRAŁ BUTAKOW (B)
ADMIRAŁ GREJG (B) (uk. 1927 jako
zbiornikowiec)
ADMIRAŁ ŁAZARIEW (C) (po zm. planów uk. 1932: KRASNYJ KAWKAZ,
II w.ś.) ADMIRAŁ NACHIMOW (C) (uk. 1927:
CZERWONA UKRAINA, II w.ś.) ADMIRAŁ SPIRIDOW (B) (uk. 1927
jako zbiornikowiec) ŚWIETLANA (B) (uk. 1924: PROFIN-
TIERN -> KRASNYJ KRYM (C)
II w.ś.)
* Działał na wodach europejskich od 1914 roku.
* Uzbrojenie zdjęte w Wielkiej Brytanii.
w czasie remontu
II. (oo)
7000 t; 158,5X15,3X5,6 m; 29,5 w.; 15X130, 4X75 pl, 2 rt 457, 100 min; pb 78, pag 76
ADMIRAŁ ISTOMIN (C) (pr. 1915) ADMIRAŁ KORNIŁOW (C) (jw.)
Kontr torpedowce
a) ponad 500 t
(Eskadrionnyje minonoscy)
Typ "Donskoj Kazak" (19051907) 500 t; 73,2X7,2X m; 25 w.; 2 (1916: 3) X102, 1X40, 2 rt 457
DONSKOJ KAZAK (B) ( = 22.8.16, Cieśn.
Irbeńska, miny; żż 1922) KAZANIEC (B) (t28.10.16, rej. wyspy
Worms, miny, nm. "UC 27") STIERIEGUSZCZIJ (B) (żż 1922) STRASZNYJ (B) (żż 1922) TURKMIENIEC STAWROPOLSKIJ
(B^K 1920) (po 1922: ALTFATIER,
II w.ś.) UKRAINA (B^K 1920) (po 1922: BA-
KINSKIJ RABOCZIJ, II w.ś.) WOJSKOWO J (B--K 1920) (po 1922:
MARKIN, II w.ś.) ZABAJKALEC (B) (żż 1922)
Typ "Gajdamak" i typy zbl..
I. (Germania, 1906)
570 t; 71X7,4X m; 25 w.; 2X102,
1X37, 3 rt 457, 25 min
GAJDAMAK (B) (żż 1926)
WSADNIK (B) (po 1920: SŁADKOW)
II. (1907)
jw.
AMURIEC (B) (po 1920: ZELEZNIA-
KOW) USSURIJEC (B) (po 1920: ROSZAL)
III. (1906)
570 t: 69 72,5X8,2X2,7 2,9 m;
jw., lecz 20 min
DOBROWOLEC (B) (t21.8.16, Cieśn. Irbeńska, miny)
EMIR BUCHARSKIJ (B-*-K 1918) (1918: JAKÓW SWIERDŁOW)
FINN (B^K 1918) (1918: KARŁ LIB-KNIECHT)
MOSKWITIANIN (B-*-K 1918) (t21.5.19, płn. cz. M. Kaspijskiego, art., br. KRp)
Typ "Gienierał Kondratienko" (1906
1907)
615 t; 75,2X8,2X2,6 m; 25 w.; 2 (1916: 3)X102, 2X47, 3 rt 457, 40 min GIENIERAŁ KONDRATIENKO (B)
(żż 1922)
OCHOTNIK (B) (126.9.17, Cieśn. Irbeńska, mina)
POGRANICZNIK (B) (żż 1925) SIBIRSKIJ STRIEŁOK (B) (po 1920: KONSTRUKTOR, II w.ś.)
Typ "Lejtienant Zacariennyj" (1907
1909)
630 t; 73,4X7,5X m; 25 w.; 1X120, 5X75 (późn: 2X120, 2X47 pl), 3 rt 457, 10 min
KAPITAN-LEJTIENANT BARANÓW
(C) (stl8.6.18, Noworosyjsk)
KAPITAN SAKIEN (C) (6.18, Sewastopol, zd. nm.; 11.18: ziz, 9.19 -> "biali", 1920: do Bizerty)
LEJTIENANT SZESTAKOW (C) (t 18.6. 18, Noworosyjsk)
LEJTIENANT ZACARIENNYJ (C) (t30.6.17, rej. ujścia Dunaju, miny)
Typy "Nowik"
I. (1913)
1280 t; 102,5X9,5X3m; 3637,3 w.;
4X102, 8 rt 457, 60 min
NOWIK (B) (1931: JAKÓW SWIER-DŁOW, II w.ś.)
II. (19141915)
1088; 98X9,3X m; 3432 w.;
3X102, 2X47 pl, 10 rt 457, 80 min
BIESPOKOJNYJ (C) (11.18: ziz, 9.19- "biali", 1920: do Bizerty)
DIERZKIJ (C) (jw.)
GNIEWNY! (C) (jw.)
PRONZITIELNYJ (C) (sfl8.6.18, Noworosyjsk)
jw., lecz 1110 t; 3430 w.
BYSTRYJ (C) (11.18: ziz, =6.4.19, Sewastopol, Br.; późn. podn., 1928: FRUNZE, II w.ś.)
GROMKIJ (C) (stl8.6.18, rej. Noworo-syjska)
POSPIESZNY! (C) (11.18: ziz, 9.19-* "biali", 1920: do Bizerty)
PYŁKIJ (C) (jw.)
SCZASTLIWYJ (C) (6.18, Sewastopol, zd. nm.; 11.18, zi/,, bf 1919, koło wyspy Mudros)
III. (19151917)
l 260 t; 98X9,3X3 m; 32 w.;
4X102, 1X40 pl, 9 rt 457, 50 min
AZARD (B) (1922: ZINOWIEW, 1937: ARTIOM, II w.ś.)
DIESNA (B) (1923: ENGIELS, II w.ś.)
GAWRIŁ (B) (f21.10.19, rej. Piotrogrodu, miny)
GROM (B) (fl4.10.17, Soelosund, art, nm. OL "Kaiser")
KAPITAN IZYLMIETIEW (B) (1921: LENIN, II w.ś.)
KAPITAN I RANGA MIKŁUCHA-MA-KŁAJ (B) (od 18.12.18: SPARTAK; 26.12.18 zdób. przez mar. br., 1919 do mar. est.: "Wambola")
KONSTANTIN (B) (f21.10.19, rej. Piotrogrodu, miny)
T l? TTTK-IW /ł TWT YY T11W mt MO.91-
BALDI -+ TROCKIJ, 1927: WOJKOW,
II w.ś.)
LETUN (B) (=7.11.16, miny, ż; żż 1925) ORFIEJ (B) (= . .17, miny, ż; żż 1929) POBIEDITIEL (B) (1921: WOŁODAR-
SKIJ, II w.ś.)
SAMSON (B) (1921: STALIN, II w.ś.) WEADIMIR (B) (od 12.9.17: SWOBODA;
f21.10.19, rej. Piotrogrodu, miny) ZABIJAKA (B) (1923: URICKIJ, II w.ś.)
jw., lecz (19271928)
KAPITAN BELU^KARŁ LIB-
KNIECHT (II w.ś.) KAPITAN KIERAT -> RYKÓW (1937:
ŻDANOW, 1939: WALERIAN KUJ-
BYSZEW, II w.ś.)
jw., lecz (oo)
KAPITAN KONON-ZOTOW (żż 1923) KAPITAN KROUN (jw.) LEJTIENANT DUBASOW (jw.) MICHAIŁ (jw.) ; MIECZESŁAW (jw.) SOKÓŁ (jw.)
IV. (19161917)
1350 t; 107,1X9,4X3 m; 33 w.;
5X102, 1X40 pl, 9 rt 457, 60 min
AWTROIŁ (B) (26.12.18 zdób. przez mar.
br., 1919 do mar. est.: "Lennuk") IZIASŁAW (B) (1923: KARŁ MARKS II w.ś.) i
jw., lecz (1927)
PRIAMISŁAW -> KALININ (II w.ś.) r
jw., lecz (oo)
BRIACZISŁAW , FIODOR STRATIŁAT
V. (1917)
l 326 t; 102X9,5X3,2 m; 33 w.;
4X102, 1X40 pl, 60 min
FIDONISI (C) (sfl8.6.18, Noworosyjsk)
GADZIBIEJ (C) (jw.)
KALIAKRIJA (C) (jw.; 1925 podn., 1928:
DZIERŻYNSKIJ, II w.ś.) KIERCZ (C) (sf!9.6.19, rej. Tuapse)
jw., lecz (1919)
CERIGO (C) (1919: "biali", 1920: do Bizerty)
jw., lecz (19231925)
KORFU -> PIETROWSKIJ (C) (od 1937?:
ŻELEZNIAKOW, II w.ś.) LEWKAS -> SZAUMIAN (C) (II w.ś.) ZANTE -> NIEZAMOŻNIK (C) (II w.ś.)
VI. (oo)
l 350 t; 99,1X9,4X3 m; 35 w.;
4X102, 9 rt 457, 80 min
CHIOS (B) (jesień 1914: bud. wstrz.) GOGLAWD (B) (jw.) C,RIENGAMN (B) (iw.)
00
KULM (B) (jw.) PATRAS (B) (jw.) RYMNIK (B) (jw.) SMOLEŃSK (B) (jw.) STIRSUDIEN (B) (jw.) TIENIEDOS (B) (jw.)
b) poniżej 500 t
(Eskadrionnyje minonoscy i minonoscy (poniżej 320 t); późn. minonoscy
Typ "Prytkij" i typy zbl.
I. (Yarrow, 1895)
220 t: 57,9X5,6X2,3 m; 29 w.; 2X75,
l2 rt, 10 min
PRYTKIJ (B-*K 1918) (żż 1922)
II.* (19001901) jw., lecz 27,5 w.,
PORAZAJUSZCZIJ (B - K 1918)
(żż 1922) PROCZNYJ (B->K 1918) (jw.)
jw., lecz (240 t)
PODWIŻNYJ (B) (1918: finl. "S 5") POSŁUSZNYJ (B) (1918: finl. "S ") PROZORLIWYJ (B) (1918: finl. "S 2") RIETIWYJ (B-*K 1918) (żż 1922) RIEZWYJ (B) (1918: finl. "S ") RJANYJ (B) (1918: finl. "S l")
III. (1902)
240 t; 26,5 w., j w.
SMIETLIWYJ (C) (sfl8.6.18, Noworosyjsk)
STRIEMITIELNYJ (C) (jw.) STROGIJ (C) (po 1920: BABINA) SWIRIEPYJ (C) (po 1920: LEJTIENANT SZMIDT)
IV. (19031904)
240 t; 26 w., jw., bez min
SIERDITYJ (D) (żż 1922) SKORYJ (D) (jw.) SMIEŁYJ (D (jw.) STATNYJ (D) (jw.)
V. (19051908)
297 t; 58,4X5,6X1,8 m; 25 w.; 2X75,
2 rt 457
INZENIER-MIECHANIK ANASTA-
SOW (D) (żż 1922) LEJTIENANT MALEJEW (D) (jw.) TOCZNYJ (D) (1923: POTAPIENKO) TRIEWOŻNYJ (D) (żż 1923) TWIORDYJ (D) (1923: ŁAZO)
Typ "Biesstrasznyj" i typy zbl.
I. (Schichau, 1900)
350 t; 61X7X m; 26 w.; 2X75, 3 rt 457
BIESPOSZCZADNYJ (D) (żż 1923) BIESSTRASZNYJ (D-*A 1917) (żż 1922) BIESSZUMNYJ (D-*A 1917) (jw.)
* W latach 19141917 służyły Jako trałowce lub okręty łącznikowe.
II. (Schichau, 1906)
355 t; 63,6X7X m; 27 w.; 2X75, 3 rt
457, 16 min
BDITIELNYJ (B) (f27.ll.17, płd. wsch.
cz. Zat. Botnickiej, mina) BOJEWOJ (B) (żż 1922) BURNYJ (B) (żż 1922) INZENIER-MIECHANIK DMITRIJEW
(B) (po 1920: ROSZAL) INŻENIER-MIECHANIK ZWIERIEW
(B) (po 1920: ŻEMCZUŻNYJ) WNIMATIELNYJ (B) (żż 1922) WNUSZYTIELNYJ (B) (po 1920: MAR-
TYNOW) WYNOSLIWYJ (B) (po 1920: ARTIEM-
IEW)
III. (1907) jw.
KAPITAN JURASOWSKIJ (D-A 1917)
(żż 1923) LEJTIENANT SIERGIEJEW (D -+ A
1917) (jw.)
Typ "Zawidnyj" (19031905)
350 t; 60,2X6,4X1,8 m; 25 w.; 2X75, 2 rt
457, 18 min
LEJTIENANT PUSZCZIN (C) (flO.3.16, rej. Warny, sztorm)
ZAWIDNYJ (C) (11.18: ziz,=4.19, Sewastopol, Br.; po 1920 napr.: MARTI)
ZAWIETNYJ (C) (sfl.5.18, Sewastopol, późn. podn., żż 1922)
ZORKIJ (C) (6.18, Sewastopol, zd. nm.: R 10; 11.18: ziz, 9.19 - "biali": ZORKIJ, 1920: do Bizerty)
ZWONKIJ (C) (11.18: ziz, 9.19 -+ "biali", 1920: do Bizerty)
ŻARKIJ (C) (jw.)
ZUTKIJ (C) (11.18: ziz,=4.19, Sewastopol, Br.; żż 1922)
ZYWOJ (C) (11.18: ziz, 9.19-> "biali", kfl6.ll.20, M. Cz., sztorm)
ŻYWUCZIJ (C) (f25.4.16, rej. Sewastopola, mina)
Typ "Grozowoj" i typy zbl.
I, (F.&Ch., Hawr, 1902)
312 t; 56,6X5,9X2 m; 26 w.; 2X75, 2 rt
457
GROZOWOJ (D -> A 1916) (1918: ziz,
żż WBr.) WŁASTNYJ (D -* A 1916) (jw.)
II. (F.&Ch., Hawr, 19051906)
330 t; 56,4 56,6X5,8 6,1X2 m; 26 w.;
2X75, 2 rt 457, 10 min
ISPOŁNITIELNYJ (B) (kfl2.12.14, rej.
Odensholmu) LEJTIENANT BURAKÓW (B) (f!2.8.17,
na płd. od Wysp Alandzkich, mina) MIETKU (B) (żż 1922) MOŁODIECKIJ (B) (jw.) MOSZCZNYJ (B) (żż 1923) :
III. (F.&Ch., La Seyne, 1906) jw.
ISKUSNYJ (B) (żż 1922) LOGKIJ (B) (jw.) KRIEPKIJ (B) (żż 1925)
IV. (Normand, 1906)
jw.
LICHOJ (B) (żż 1922)
LETUCZIJ (B) (ktl2.12.14, rej. Odens-
holmu) ŁOWKIJ (B) (żż 1922)
Typ "Brawyj" i typy zbl.
I. (19021904)
350 t; 64X6,4X2 m; 26 w.; 2X75, 2 rt 457
BOJKIJ (D)
BODRYJ (D) (żż 1922) r, BRAWYJ (D) (po 1920: ANISIMOW) ,"t GROZNYJ (D)
II. (1905)
jw., lecz 3 rt 457, 14 min ^j
GRIEMIASZCZIJ (B) (żż 1922) ' WIDNYJ (B) (jw.) .T
III. (1908) jw.
DIEJATIELNYJ (B -> K 1918) (żż 1923) DIELNYJ (B-*-K 1918) (żż 1925) DOSTOJNYJ (B) (żż 1922) RASTOROPNYJ (B -> K 1918) (jw.) RAZIASZCZIJ (B) (jw.) SILNYJ (B) (jw.) STOROŻEWOJ (B^-K 1921?) STROJNYJ (B) (bt21.8.17, Cieśn. Irbeń-ska)
Torpedowce
(Minonoscy)
Typy różne, stare
I. (Schichau, 1890)
134 t; 46,9X5,1X1,6 m; 26,7 w.; 2X37, 2 rt
Nr
259 (C) (od 15.7.15: Ł LETUCZIJ, od 12.10.16: Ł Nr 8)
II. (Schichau, 1890)
86 t; 38,6X4,8X1,5 m; 21 w.; 2X37, 2 rt
(późn. zdj.)
Nr
260 (C) (od 15.7.15. Ł MINIER, od 12.10.16: Ł Nr 2)
III. (18911892)
81 t; 38,4X4,5X1,3 m; 17,2 w.; 2X37,
2->l rt
Nr
252 (C) (od 15.7. 15: Ł UCZEBNYJ, od 12.10.16: Ł Nr 1)
253 (C) (od 15.7.15: Ł PODWODNIK, od 12.10.16: Ł Nr 3)
IV. (1891)
101, 46,8X3,9X1,8 m; 19 w.; 2X37,
2-* l rt
Nr
256 (C) (od 15.7.15: Ł LOTCZIK, od
12.10.16: Ł. Nr 4; sfl8.6.18, Noworo-
syjsk)
V. (1896)
100 t; 38,6X4,8X1,5 m; 21 w.; 2X37, 2 rt
Nr
132 (B) (od 1914: TR CZEKA; bf 8.16, rej. Hango)
Typ "Nr 128" (18961898)
120 t; 42X4,5X1,6 m; 18,5 w.; 2X37, 3 rt
(cz. zdj.)
Nr
128129 (B) (ż 13.12.17; 1918: finl.)
142 (B)
211 (D) (ż 13.1.15)
270 (C) (od 29.7.15: TR Nr 6, od 12.10.16: Ł Nr 5)
271 (C) (od 29.7.15: TR Nr 7, od 12.10.16: Ł Nr 6)
272 (C) (zt28.8.14, rej. Sewastopola, TRp "Uspiech")
273 (C) (od 29.7.15: TR Nr 5, od 12.10.16: Ł Nr 7)
Typ "Nr 212" (1902)
186 t; 52,3X5,3X1,4 m; 24 w.; 3X37->
2X47, 3-2 rt
Nr
212 (B) (19141917: TR; 1918: finl.)
213 (B) (19141917: TR; żż 1925) ;
Typ "Nr 214" (19021903) 'i 150 t; 45X4,6X2 m; 29 w.; 2X47, 2 rt Nr i 214220 (B) (19141917: TR; 1918: finl,) 222 (B) (jw.)
Okręty podwodne
(Podwodnyje łódki) a) ponad 600 t Typ "Mórz" i typy zbl. I. (19141915)
630/790 t; 67,1X4,5X3,9 m; 16*/12 w.; 1X57, 1X47, 4 rt 457, 8 zrt 457
MÓRZ (C) (10,8/12 w.**; t 5.1T, na wsch.
od Bosforu, zaginął, miny?) NIERPA (C) (645 t; 10/11,7 w.**; 1922:
POLITRUK) TIULEN (C) (10/8 w.** 1X76, 1X57;
11.18: ziz, 9.19-^ "biali", 12.20: do Bi-
zerty)
* Prędkość projektowana przy 2 dłeslach po 1140 KM; na okrętach zainstalowano jednak po 2 silniki po 250 KM, wobec czego prędkość maksymalna była blisko o 6 w. mniejsza. ** Prędkość uzyskana na próbach.
II. (19151917)
650/780 t; 68X4,5X3,9 m; 18 * 11/8,5 w.:
1X57, 1X37 pl, 4 rt 457, 8 zrt 457**
BARS (B) (2X57; t2128.5.17, rej. Norr-
koping, miny lub bg) GIEPARD (B) (t2829.10.17, na zach.?
od Luzerortu, miny?) JAGUAR (B) (po 1923: KRASNOFŁO-
TIEC -> B 8) JEDINOROG (B) (kt25.9.17, Zat. Fińska,
7.10.17 podn.; kt25.2.18, Zat. Fińska,
zgnieciony przez lody) KUGUAR (B) (17/8,5 w; ż 1922) LEOPARD (B) (dod. 1X75; po 1922:
KRASNOARMIEJEC -> B 4) LWICA (B) (tli14.6.17, na zach. od
Gotlandii?, miny lub bg) PANTIERA (B) (dod. 1X75; po 1922:
KOMISSAR -> B 5)
RYS (B) (dod. 1X75; po 1923: BOLSZEWIK -> B 7) TIGR (B) (dod. 1X75; po 1922: KOM-
MUNAR-*B 1)
TUR (B) (po 1922: TOWARISZCZ -+ B 3) UGÓR' (B) (13/8,5 w.; ż 1922) WIEPR' (B) (2X57; ż 1922) WOŁK (B) (2X57; po 1922: BATRAK
T> p\
ZMIEJA (B) (17/8,5 w; po 1923: PROLE-
TARIJ - B 6)
jw., lecz (oo)
JAZ (B) (13/8,5 w.; żż 1925) , $
III. (1917)
650/785 t; 68X4,5X3,9 m; 17/8,5 w.; 1X76,
l X37 pl, 4 rt 457, 4 zrt 457
BURIEWIESTNIK (C) (11.18: ziz, 9.19 -- "biali", 12.20: do Bizerty)
GAGARA (C) (11,5/8 w.; 2X76; 6.18, Sewastopol, zd. nm.; US 4; 11.18: ziz, f26.4.19, koło Sewastopola, Br.)
ORŁAN (C) (11.18: ziz, f26.4.19, koło Sewastopola, Br.)
UTKA (C) (11,5/8 w.; 2X76; 11.18: ziz, 9.19 -H* "biali", 12.20: do Bizerty)
jw., lecz (oo)
LEBIED' (C) (11.18: ziz, f26.4.19, koło
Sewastopola, Br.) PIELIKAN (C) (jw.)
IV. (1917)
jw., lecz 13/8,5 w.; tylko 2 rt 457, 42 miny
JORSZ (B) (po 1923: RABOCZIJ^B 9)
* Prędkość projektowana przy 2 die-slach po 1320 KM, które zastosowano tylko na paru jednostkach (17 w.); na pozostałych zainstalowano po 2 silniki o mocy 250 KM (11 w.), lub 420 KM (13 w.)
** Na większości jednostek nisze burtowe później podwyższone lub zlikwidowane, a zewnętrzne aparaty torpedowe podniesione lub ustawione na pokładzie.
jw., lecz (oo) FORIEL (B) (żż 1925)
Typ "Narwał" (19151916) 621/994 t; 70,3X6,5X3,5 m; 16***/11,5 w.; 1X76, 1X57, 4 rt 457, 8 zrt 457 KASZAŁOT (C) (669/912 t; 9,6/9,8 w.; 4 zrt; 11.18: ziz, f26.4.19, koło Sewastopola, Br.) KIT (C) (11.18: ziz, jw.) NARWAŁ (C) (673/1045 t; 12,5/10 w.; bez 1X57; 11.18: ziz, jw.)
Typ "B l" (oo)
971/1264 t; 80X7X4 m; 17/9 w.; 2X75,
10 rt, 6 zrt, 10 min
B l ~ B-20 (B) (pr. 1915, zam. 1916 ****)
Typ "G l" (oo)
952/1289 t; jak "B l", lecz 16/9 w.
G l G 10 (B) (pr. 1915, zam.
1916 ****)
G 11 G 14 (C) (jw.) G 15 G 28 (B?) (jw.)
Typ "W l" (oo)
920/1140 t; jak "G l"
W lW 7 (C) (pr. 1915, zam. 1916****)
b) poniżej 600 t
Typ "Delfin" (1903)
113/124 t; 19,6X3,3X2,9; 10/5 w.; 2 rt
DELFIN (B -* A 1916) (ż 10.8.17)
Typ "Kasatka" (19041908)
140/177 t; 33,5X3,5X3,4 m; 8,5/5,5 w.;
4 zrt
FIELDMARSZAŁ GRAF SZERIEMIE-
TIEW (D->-B 1915) (od 17.8.17: KIE-
TA; żż 1922) KASATKA (D -> B 1915? - K 1918)
(żż 1922)
MAKRIEL (B -^ K 1918) (jw.) NALIM (D-^C 19141915) (153/186 t;
10/6 w.; 1X47; 11.18: ziz, t26.4.19, koło
Sewastopola, Br.) OKUŃ (B -> K 1918) (żż 1922) SKAT (D^C 19141915) (153/186 t;
10/6 w.; 1X47; ż 3.17; 11.18: ziz,
t26.4.19, koło Sewastopola, Br.)
Typ "Pieskar"' (1905)
105/122 t; 20X3,5X2,9; 8,5/6 w.; l rt
380 mm
BIEŁUGA (B) (ż 1917; st25.2.18, Rewel) ŁOSOŚ (C) (ż 1916; 11.18: ziz, f26.4.19,
koło Sewastopola, Br.) PIESKAR' (B) (ż 1917; st25.2.18, Rewel) SOM (D^C-^-B 1915) (zt23.5.16, rej.
Wysp Alandzkich, s.s. "Angerman-
land")
*** Prędkość projektowana przy 2 die-slach po 850 KM; zainstalowano 4 sLŁniki po 160 KM.
**** Nie wszystkie rozpoczęte.
STIERLAD' (B) (ż1917; st25.2.18, Rewel) SUDAK (C) (ż 1916; 11.18: ziz, t26.4.19,
koło Sewastopola, Br.) SZCZUKA (D-s-C-s-B 1915) (ż 1916;
sf25.2.18, Rewel)
Typ "Kiefal" (1905)
153/187 t; 22X3,6X3,7 m; 8/4 w.;
3 rt 380 mm
KIEFAL (D) (ż 1915)
Typ "Karp" (Germania, 1907)
205/235 t; 39,9X3,1X2,6 m; 10/8,5 w.;
l rt 457, 2 zrt
KARAŚ (C) (ż 28.3.17; 11.18: ziz, t26.4.19,
koło Sewastopola, Br.) KARP (C) (jw.)
Typ "Minoga" (1909)
123/155 t; 32,6X2,7X2,7 m; 11/5 w.;
1X37, 2 rt 457
MINOGA (B -> K 1918) (żż 1922)
Typ "Kajman" (1911)
410/480 t; 41X3,7X4,9 m; 8,4/7 w.; 1X47,
4 rt 457, 2 zrt 457
ALLIGATOR (B) (ż 15.11.16; st25.2.18,
Rewel)
DRAKON (B) (1X37; j w.) i KAJMAN (B) (ż 15.11.16, st25.2.18, Rer
wel) : KROKODIŁ (B) (jw.)
Typ "Akuła" (1911)
370/475 t; 56X3,7X3,4 m; 10,612,5/6,4 w.;
1X47, 4 rt 457, 4 zrt 457
AKUŁA (B) (t28.11.15, na płn. zach. od Windawy, miny)
Typ "Nr l" (1914)
33/44 t; 20,5X2,3X1,8 m; 8/6 w.; 2 rt
Nr
1 (B--A 19151916) (zt26.4.17, Murmańsk, roś. OP "Delfin")
2 (B->A 1915) (bfl5.10.15, przyl. Swia-toj Nos)
3 (B-* Dunaj 1916) (12.3.18, zd. a.-w.)
SM Typ "Krab" (1915)
533/736 t; 53X4,2X4 m; 11,8/7,1 w.;
1X75, 2 rt 457, 60 min
KRAB (C) (11.18: ziz, t26.4.19, koło Sewastopola, Br.)
Typy "Swiatoj Gieorgij"
I. (Fiat, 1914)
260/313 t; 45,2X4,2X3 m; 13,4/8,2 w.;
SWIATOJ GIEORGIJ (C) (1915 rekw. przez Wł., zob. "Argonauta")
II. (Fiat, 1917)
260/305 t; 41,1X4,2X m; 13/9 w.; 1X75?,
2 rt 457
F l (A) (od 5.17: SWIATOJ GIEORGIJ,
od 1918: KOMMUNAR; b= . .18,
Płn. Dwina; ż 1925)
Typ "AG" USA*, (19161918)
355/433 t; 46X4,9X3,8 m; 13/10,5 w.;
4 rt 457
AG 11 (B) (st3.4.18, Hango)
AG 12 (B) (jw.)
AG 13 (B) (od 21.7.17: AG 16: sf3.4.18, Hango)
AG 14 (B) (t .7.17, rej. Lipawy, mina?)
AG 15 (B) (kt8.6.17; 17.6.17 podn.; st3.4.18, Hango)
AG 21 (C) (11.18: ziz, f26.4.19, koło Sewastopola, Br.; 1928 podn.: MIETAL-LIST - Nr 16 -* A 5)
jw., lecz (19191924)
AG 22 (C) (got. 1919: "biali", 12.20: do
Bizerty) AG 23^-1920: SZACHTIOR -> Nr 12 ->
A 4 (C) AG 24 ->- 1922: KOMMUNAR -> Nr 13 -*
A l (C) AG 25-> 1922: MARKSIST -> Nr 14-.-
A 2 (C) AG 26 -> 1924: POLITRABOTNIK ->
Nr 15 -^ A 3 (C)
jw., lecz (oo)
AG .. AG .. (nie wysłane z USA do
Rosji, zakup przez USA, zob. "H 4"
"H 9")
SM Typ "Z l" (oo)
228/268 t; 10/5 w.; 20 min '"!
Z l _z 4 (B) (pr. 1915. zam. 1917) -^i
m
Kanonierki
a) ponad 500 t
(Kanonierskije łódki)
Typ "Mandżur" i typ zbl.
I. (Burmeister, 1887) l 224 t; 66,6X10,2X3,7 m; 13 w.; 2X203, 1X120, 3 rt
MANDŻUR (D) (1922 zagarnięty przez Jap.)
II. (1888)
1224 t; 67,2X10,7X3,5 m; -13,5 w.;
2X152, 1X120, 2X75 pl
DONIEC (C) (f29.10.14, Odessa, torp.,
tur. NT "Gayretivataniye"; 12.14 podn.
i naprawiony; 11.18: ziz, bf .5.19, na
płd. wsch. od Odessy, sztorm) KUBANIEC (C) (żż 1925) TIERIEC (C) (po 1921: ZNAMIA SO-
CJALIZMA)
Typ "Groziaszczij"
I. (1891)
1492 t; 72,2X12,7X3,6 m; 14 w.; 4X152, 2X75 pl; pb 127
GROZIASZCZIJ (B) (19111914: JP, późn. ponownie w sł. czynnej; żż 1922)
* W częściach sprowadzane z USA, montowane w stoczniach rosyjskich. - '
II. (1897)
1492 t; 72,2X12,7X3,7 m; 14 w.; 2X203, 1X152, 5X47 (późn.: 5X130, 2X47 pl, 1X40 pl); pb 127
CHRABRYJ (B) (po 1920: KRASNOJE
ZNAMIA)
Typ "Chiwiniec" (1906)
1340 t; 67X11,3X3,7 m; -13,5 w.; 2X120,
8X75 (późn.: 4X120, 2X47 pl)
CHIWINIEC (B) (po 1920: KRASNAJA ZWIEZDA)
Typ "Bóbr" (19071908)
875 t; 66,5X11X2,2 m; 12 w.; 2X120,
4X75, 120 40 min
BÓBR (B) (1918: zd. nm.; "Bieber", 1919:
do mar. est: "Lembit") GIL AK (B) (1918: do mar. finl.) KORIEJEC (B) (1915: 8X75; st20.8.15,
Zat. Ryska) SIWUCZ (B) (1-19.8.15, Zat. Ryska, art.,
nm. OL "Posen" i "Nassau", KR
"Augsburg")
Typ "Ardagan" (1910)
623 t; 61X8,5X2,4 m; 14 w.; 2X120,
4X75
ARDAGAN (K)
KARS (K)
b) poniżej 500 t
(Storożewyje suda)
Typ "Golub"' i typy zbl.
I. (1917)
400 t; 52X7,5X3,4 m; 15 w.; 2X102,
1X37 pl
GOLUB' (B) (1918: zd. nm.: "Beo", późn.
do mar. finl.: "Uusimaa") PINGWIN (B) (1918: zd. nm.: "Wulf",
późn. do mar. fin.: "Hameenmaa")
II. (19181920) jw.
BEKAS (B) (uk. przez Finl., 1920 sprz.
Chile: "Orompello") CZIBIS (B) (jw., chil.: "Colocolo") KULIK (B) (jw., chil. "Elicura") STRIŻ (B) (jw., chil. "Leucoton")
II. (19181921)
342 t; 50X7X2,9 m; 15 w.; 1X75, 1X37 pl
CZIROK (B) (uk. przez Finl.: "Turun-
maa" *)
FILIN (B) (jw. "Karjala") GORLICA (B) (oo?, żż)
* Wymieniane są też inne pierwotne nazwy rosyjskie, a mianowicie "Turunmaa" eks "Orłan", a okręty polskie eks "Bier-kut" i eks "Kondor", ale takich nazw rosyjskich w tej serii okrętów S. p. Moisie-
ŁUS (B) (uk. przez Finl., sprzed. Polsce: ORP "Komendant Piłsudski" *)
SOWA (B) (oo?, żż)
WODORIEZ (B) (uk. przez Finl., sprzed. Polsce: ORP "General Haller" *)
Stawiacze min
(Minnyje zagraditieli)
Typy stare, eks KR (18751878, 1909) 48386136 t; 8790X14,615X66,6 m; -12 w.; 4X4775, 600900 min
ŁADOGA (B) (t!5.8.15, rej. wyspy Oro,
miny)
NAROWA (B) (po 1920: 25 OKTIABRIA) ONIEGA (B) (od 14.10.15: JP; 1918: do
mar. finl., późn. żż)
Typ "Wołga" (1905)
1711 t; 64,6X11,9X4,2 m; -13,5 w.;
4X47-^2X75; 200 min
WOŁGA (B) (po 1920: 9 JANWARIA)
Typ "Amur" (19091910)
2926 t; 91,4X14X4,4 m; 17 w.; 5X120,
2X75 pl, 240 min
AMUR (B)
JENISIEJ (B) (t4.6.15, rej. Portu Bałtyckiego, torp. nm. "U 26")
Typ "Woin" (1917)
640 t; 50X8X2,7 m; 2X75, 150 min
WOIN (B) (1918: do mar. finl.: "M l" -> "Louhi")
Trałowce
(Tralszcziki)
Typ "Fugas" (19111913)
150 t; 45,1X6,1X1,9 m; -11,5 w.; 1X57,
20 min
FUGAS (B) (t22.11.16, Przesmyk Surop-ski, miny)
MINRIEP (B)
PROWODNIK (B) (t27.8.14, na płn. wsch. od Tahkony, miny nm.)
WZRYW (B) (t26.5.16, na zach. od wyspy Russaro, miny)
ZAPAŁ (B)
Typ "Patron" (WBr., 1913, 1915) 450 t; 44X7,5X3 m; 11 w.; 1X75
ISKRA (B) (t6.10.16, rej. Hango, miny) PATRON (B) PLAMIĄ (B)
Typ "Gruz" (1916)
248 t; X X m; 9 w.; 1X75, 1X37,
64 miny
GRUZ (B) (1918: do mar. finl., 1922:
zwrócony mar. radź.) KAPSIUŁ (B) (jw.)
jew (Spisok korablej russkogo paroitogo l bronienosnogo flota 18611917. Moskwa 1948) nie podaje.
KRAMBOŁ (B) (jw.) SZCZIT (B) (t6.12.16, u wybrz. Ozylłi, miny, nm. "UC 25")
Typ "Zaszczitnik" (1917)
190 t; 45,6X6,2X1,7 m; 13,5 w.; 1X75,
30 min
FORTRAŁ (B) (1918: do mar. finl.)
KLUZ (B)
UDARNIK (B)
ZASZCZITNIK (B) (1918: do mar. finl.)
Inne okręty
Tylko jednostki stracone do 7.11.17 l stawiacz min
23 dozorowce i trałowce pomocnicze 2 okręty łącznikowe 10 kutrów dozorowych i trałowych 25 transportowców i innych jednostek
RUMUNIA
Kontrtorpedowce
r s :
v
a
Typ "Yifor" (Pattison, 19161919) f
1400 t; X X m; 35 w.; 3X120;!
7X76, 2 rt* f
VIFOR (w bud. rekw. 1915 przez WŁ,
zob. wł. "Aąuila") VIJELIE (jw., zob. "Sparviero" **) VIRTEJ (jw., zob. wł. "Nibbio"**) VJSCOL (jw., zob. wł. "Falco") *
Torpedowce ''
Typ "Naluca" (F.&Ch., 1888, 1907)
56 t; 36,7X3,5X2 m; -21 w.; l ckm, 2 rt
NALUCA SBORUL
SMEUL (fl6.4.17, ujście Dunaju, mina) "~
Kanonierka
Typ "Elisabeta" (Armstrong, 1887, 1905) 1380 t; 7,9X10,2X3,7 m; 17,3 w.; 4X120 (zdj.), 4X76-*-76 pl, rt; pp 87
ELISABETA
STANY ZJEDNOCZONE * Wielkie okręty liniowe
a) drednoty
(Battleships)
Typ "Michigan" (1910) 16 000 t; 138X24,5X7,5 m; 18,5 w.; 8X305, 22^14X76 (od 1917 też 2X76 pl), 2 rt 533; pb 305, pag 305
MICHIGAN (BB 27) SOUTH CAROLINA (BB 26)
Typ "Delaware" (1910)
20380 t; 158,1X26X8,3 m; 21 w.; 10X305,
14X127, 2 rt 533; pb 279, pag 305
DELAWARE (BB 28)
NORTH DAKOTA (BB 29) (20 000 t, zań. 8,2 m)
Typ "Florida" (1911)
21825 t; 159X26,9X8,6 m; 20,722,1 w.; 10X305, 16X127, (od 1917 też 2X76 pl), 2 rt 533; pb 279, pag 305
FLORIDA (BB 30) UTAH (BB 31)
Typ "Wyoming" (1912)
26 000 t; 171,3X28,4X8,7 m; 20,521,2 w.: 12X305, 21X127, 2 rt 533; pb 279, pag 305
ARKANSAS (BB 33) WYOMING (BB 32)
Typ "New York" (1914)
27 000 t; 174,7X29X8,7 m; 21 w.; 10X356, 21->-16X127, (od 1918 też 2X76 pl), 4 rt 533; pb 305, pag 356
NEW YORK (BB 34)
TEXAS (BB 35)
Typ "Nevada" (1916) 27500 t; 177,7X29X8,7 m; 20,5 w.; 10X356, 21-> 12X127, 2-^4X76 pl, 4 rt 533; pb 343, pag 457
NEYADA (BB 36) OKLAHOMA (BB 37)
Typ "Pennsylvania" (1916)
31400 t; 185,3X29,6X8,8 m; 21 w.; 12X356, 22X127, 4X76 pl, 4 rt 533; pb 356, pag 457
ARIZONA (BB 39) PENNSYLYANIA (BB 38)
* Charakterystyka według zamówienia.
** Po wojnie Włosi dostarczyli Rumunii 2 okręty, które otrzymały nazwy: "Mara-sti" eks wł. "Sparviero" oraz "Marase-sti" eks wł. "Nlbbio".
* W wykazie okrętów głównych klas zastosowano się do rozpowszechnionego obecnie zwyczaju podawania przy nazwach jednostek amerykańskich również ich sygnatur. Należy podkreślić jednak, że większość symboli literowych, np. BB, CC, SS itd. wprowadzono oficjalnie dopiero 17.7.20 i w latach następnych, przy czym j skróty ACK, C, CS nigdy nie wchodziły w skład sygnatur urzędowych używano ich jedynie nieoficjalnie.
Typ "New Mexic0" (19171918) 32000 t; 190,2X29,7X9,1 m; 21 w.; 12X356, 22X127, 2X76 pl, 2 rt 533; pb 356, pag 457
MISSISSIPPI (BB 41) NEW MEXICO (BB 40)
jw., lecz (1919) IDAHO (BB 42)
Typ "Tennessee" (19201921) 32300 t; 190,4X29,7X9,2 m; 21 w.; 12X356, 14X127, 4X76 pl, 2 rt 533; pb 356, pag 457
CALIFORNIA (BB 44) (pr. 1915) TENNESSEE (BB 43) (jw.)
Typ "Colorado" (19211923) 32600 t; 190,2190,4X29,7X9,3 m; 21 w.; 8X406, 14X127, 4X76 pl, 2 rt 533; pb 406, pag 457
COLORADO (BB 45) (pr. 1916) MARYLAND (BB 46) (jw.) WASHINGTON (BB 47)* (jw.) WEST YIRGINIA (BB 48) (jw.)
Typ "South Dakota" (oo *)
43200 t; 208,5X32,2X10 m; 23 w.; 12X406, 16X152, 6X76 pl, 2 rt 533; pb 343, pag 457
INDIANA (BB 50) (pr. 1916) JOW^l (BB 53) (jw.) MASSACHUSETTS (BB 54) (jw.) MONT AŃ A (BB 51) (jw.) NORTH CAROLINA (BB 52) (jw.) SOUTH DAKOTA (BB 49) (jw.)
b) krążowniki liniowe
(Battle cruisers)
Typ "Lexington" (oo *)
43500 t; 266,5X32,2X9,1 m; 33,2 w.; 8X406, 16X152, 6X76 pl, 8 rt 533; pb 178, pag 356
CONSTELLATION (CC 2) (pr. 1916) CONSTITUTION (CC 5) (jw.) RANCER (CC 4) (jw.) UNITED STATES (CC 6) (jw.) ! ;'
pocz. jw., późn. -s- LC
LEKINGTON (CC 1) SARATOGA (CC 3) t-
Okręty liniowe
(Battleships)
Typ "Indiana" (18951896, 1908) 10288 t; 107X21,1X7,3 m; 15 w.; 4X330, 8X203, 12X76, 4X57; pb 457, pag 218 INDIANA (BB 1) (OS) MASSACHUSETTS (BB 2) OREGON (BB 3)
* Budowa wstrzymana na podstawie układu waszyngtońskiego z 1922 roku.
Typ "Iowa" (1897, 1909)
11410 t; 110,5X22X7,3 m; 16 w.; 4X305,
8X203, 10X102, 4X57; pb 356, pag 356
IOWA (BB 4) (OS)
Typ "Kearsarge" (1900, 1909) 11540 t; 114,4X22X7,2 m; 16 w.; 4X330, 4X203, 18^8X127, 4X57--2X76 Pl 4 rt 457; pb 419, pag 432
KEARSARGE (BB 5) (OS) KENTUCKY (BB 6) (11 520 t; 1917: OS)
Typ "Illinois" (19001901) 11565 t; 114,4X22X7,2 m; 16 w.; 4X330, 14-> 8X152, 4X76- 2X76 pl, 4X57 (zdj.?); pb 419, pag 356
ALABAMA (B 8) (dł. 114 m) ILLINOIS (B 7)
WISCONSIN (B 9) (11 653 t; dł. 113,9 m)
Typ "Maine" (19021904) 12846 t; 120,1X22X7,3 7,4 m; 18 w.; 4X305, 16-^8X152, 6X76- 2X76 pl, 2 rt 457; pb 279, pag 305
MAINE (BB 10) MISSOURI (BB 11) (12362 t) OHIO (BB 12) (12 723 t)
Typ "Yirginia" (19061907) 14948 t; 134,5X23,2X7,3 m; 19 w.; 4X305, 8X203, 12X152 (późn. zdj.), 12-+8X76, późn. 2X76 pl, 4 rt 533; pb 279, pag 305
GEORGIA (BB 15) NEBRASKA (BB 14) NEW JERSEY (BB 16) RHODE ISLAND (BB 17) YIRGINIA (BB 13)
Typ "Connecticut" (19061908) 16000 t; 139,2X23,4X7,5 m; 18 w.; 4X305, 8X203, 12X178, 20X76, 4 rt 533; pb 279, pag 305
CONNECTICUT (BB 18) (19171918:
12X178 zdj., 20--12X76, 2X76 pl) KANSAS (BB 21) (pb 229) LOUISIANA (BB 19) (19171918:
12X178 zdj., 20- 12X76, 2X76 pl) MINNESOTA (BB 22) (pb 229) NEW HAMPSHIRE (BB 25) (jw.) YERMONT (BB 20) (jw.)
Krążowniki
a) ponad 7000 t
(Ist class cruisers; 2nd class cruisers; KP = Armored cruisers)
KP Typ "Saratoga" eks "New York" (1893, 1908, 1917) (Ist class cruiser)
8200 t; 117X19,8X7,3 m; 20 w.; 4X203, 10-^8X127, 8X76^76 pl; pb 102, pag 165
SARATOGA (ACR 2) (od 1917: RO-CHESTER -- CA 2)
Typ "Columbia" (1894)
(2nd class cruisers)
7375 t; 125,9X17,7X6,3 m; 21 w.; 3X152,
8- 4X102, 4X57-^2X76 pl; pp 102
COLUMBIA * (C 12 -> CA 16) MINNEAPOLIS * (C 13 -> CA 17)
KP Typ "Brooklyn" (1896, 1909)
(Ist class cruiser)
9215 t; 122,8X19,7X7,3 m; 20 w.; 8X203, 12-> 8X127, 4X57, późn. też 2X76 pl; pb 76, pag 203
BROOKLYN (ACR 3 - CA 3)
KP Typ "St. Louis" (19051906)
(Ist class cruisers)
9700 t; 130X20,1X6,8 m; 22 w.; 14-
12X152, 18-^4X76 i 2X76 pl; pb 102,
pag 102
CHARLESTON (C 22 - CA 19)
MILWAUKEE (C 21) (bt!3.1.17, wybrz.
Kalifornii) ST. LOUIS (C 20 - CA 18)
KP Typ "Pittsburgh", eks "Pensylya-nia" (19051908)
13680 t; 153,6X21,2X7,3 m; 22 w.; 4X203, 14^4X152, 1810X76 i 2X76 pl, 2 rt 457; pb 152, pag 152
CALIFORNIA (ACR 6) (od 1.9.14: SAN
DIEGO; +19.7.18, u wybrz. stanu New
York, miny, nm. "U 156") COLORADO (ACR 7) (od 9.11.16: PUE-
BLO CA 7) MARYLAND (ACR 8) (od 1916: FRE-
DERICK -* CA 8) PITTSBURGH (ACR 4 -. CA 4) SOUTH DAKOTA (ACR 9) (od 7.6. 20:
HURON -+ CA 9) WEST YIRGINIA (ACR 5) (od 11.11.16:
HUNTINGTON -> CA 5)
KP Typ "Tennessee" (19061908) 14500 t; 153,8X22,2X7,6 m; 22 w.; 4X254, 16 X4X152, 22-^12X76 i 2X76 pl, 4 rt 533; pb 127, pag 229
MONTANA (ACR 13) (od 1920: MISSO-
ULA CA 13) NORTH CAROLINA (ACR 12) (od 1920:
CHARLOTTE -* CA 12) TENNESSEE (ACR 10) (od 1916: MEM-
PHIS; b+29.8.16, Santo Domingo) WASHINGTON (ACR 11) (od 1916; SE-
ATTLE -> CA 11)
Typ "Omaha" (19231925)
7050 t**; 169,3X16,9X4,1 m; 34 w.;
12X152, 4X76 pl, 10 rt 533; pb 76
* Różnice w sylwetkach, m.in. "Columbia" 4 okrągłe kominy w jednakowych odstępach, "Minneapolis" 2 szerokie, daleko rozstawione kominy.
** Wyporność staindard.
CINCINNATI (CS 6 ->- CL 6) (pr. 1916) CONCORD (CS 10 CL 10) (jw.) DETROIT (CS 8-* CL 8) (jw.) MARBLEHEAD (CS 12-^ CL 12) (jw.) MEMPHIS (CS 13 CL 13) (jw.) MILWAUKEE (CS 5 CL 5) (jw.) OMAHA (CS 4 CL 4) (jw.) RALEIGH (CS 7 CL 7) (jw.) RICHMOND (CS 9 CL 9) (jw.) TRENTON (CS 11 CL 11) (jw.)
b) poniżej 7000 t
(3rd class cruisers)
Typ "Chicago" (1889)
(2nd class cruiser)
4500 t; 104,3X14,7X4,9 m; 18 w.; 4X203
(zdj.), 14 4X127, 7X57 (zdj.), 2 1X47,
2X37; pp 38
CHICAGO (CA 14 CL 14)
Typ "Cincinnati" (1894, 1903)
3183 t; 93,2X12,8X5,5 m; 14 w.; 11
9X127, 4X57; pp 63
CINCINNATI (C 7) RALEIGH (C 8)
Typ "Olympia" (1895, 1903, 1918)
(2nd class cruiser)
5586 t; 104,9X16,2X6,6 m: 20 w.; 4X203
(zdj.), 10X127, 2X37; pp 120
OLYMPIA (C 6 CA 15-* CL 15)
Typ "Montgomery" (1894)
2094 t: 82,1X11,3X4,4 m; 17 w.; 9X127
8X102, 3 rt
MARBLEHEAD (C 11 PG 27)
MONTGOMERY (C 9) (OS; 1918: AN-
NISTON)
Typ "New Orleans" (Armstrong, 1898
1900, 1907)
3769 t; 108X13,3X5,5 m; 20 w.; 10 8X127, 8 2X47; pp 89
ALBANY (PG 36 CL 23) NEW ORLEANS (PG 34 CL 22)
Typ "Benver" (19031905) 3200 t; 94X13,4X4,8 m; 16,5 w.; 10 8X127, 8 6X57; pp 63
CHATTANOOGA (C 16 -> PG 30
CL 18)
CLEYELAND (C 19 PG 33 CL 21) DENYER (C 14 PG 28 -> CL 16) DES MOINES (C 15 PG 29 CL 17) GALYESTON (C 17 PG 31 CL 19) TACOMA (C 18 PG 32 ->- CL 20)
Typ "Chester" (1908, 1917)
(Scout cruisers) 3750 t; 129X14,4X5,1 m: 24 w.; 2 4X127, 6 2X76 i 1X76 pl, 2 rt 533; pb 51
BIRMINGHAM (CS 2 CL 2) CHESTER (CS l CL 1) SALEM (CS 3 CL 3)
Kontrtorpedowce
(Torpedo-boat destroyers, Destroyers)
a) p o n a d 500 t
Typ "Smith" i typy zbl.
I.* (19091910)
700 t; 89,6X88,2X2,4 m; 28 w.; 5X76,
3 rt 457
FLUSSER (DD** 20) LAMSON (DD** 18) PRESTON (DD** 19) REID (DD** 21) SMITH (DD** 17)
II.* (19101911)
jw., lecz 742 t; 29,5 w.; 6 rt 457
BURROWS (DD 29) DRAYTON (DD 23) MC CALL (DD 28) PAULDING (DD 22)
III.* (19101911)
MAYRANT (DD 31) PERKINS (DD 26) ROE (DD 24) STERETT (DD 27) TERRY (DD 25) WARRINGTON (DD 30)
IV.* (1911) jw., lecz 787 t
MONAGHAN (DD 32) PATTERSON (DD 36) WALKĘ (DD 34)
V.* (19111912)
AMMEN (DD 35) BEALE (DD 40) FANNING (DD 37) HENLEY (DD 39) JARYIS (DD 38) JENKINS (DD 42) JOUETT (DD 41) TRIPPE (DD 33)
Typ "Cassin" i typy zbl.
I. (1913)
1020 t; 93X9,5X2,8 m; 29 w.; 3X102,
8 rt 457
CASSIN (DD 43) CUMMINGS (DD 44)
II. (19131915)
jw., lecz 1036 t; zań. 2,82,9 m; 4X102
AYLWIN (DD 47) BALCH (DD 50) BENHAM (DD 49)
DOWNES (DD 45) (1072 t)
DUNCAN (DD 46) (1014 t) PARKER (DD 48)
III. (19141915) jak II., lecz 1050 t
CUSHING (DD 55) ERICSSON (DD 56) MC DOUGAL (DD 54) NICHOLSON (DD 52) O'BRIEN (DD 51) WINSLOW (DD 53)
Typy "Tucker"/"Sampson"
I. (19151916)
1090 t; 96,1X9,1 9,3X2,8 2,9 m;,
29,5 w.; 4X102, 8 rt 533
CONYNGHAM (DD 58)
JACOB JONES (DD 61) (1150 t; f6.12.17,.
na pld. od wysp Scilly, torp., nm.
"U 53")
PORTER (DD 59) TUCKER (DD 57) WADSWORTH (DD 60) (1060 t) WAINWRIGHT (DD 62) (1150 t)
II. (19161917)
jw., lecz 1110 t; 12 rt 533 i 2X37 pl
ALLEN (DD 66) DA VIS (DD 65) ROWAN (DD 64) SAMPSON (DD 63) SHAW (DD 68) WILKES (DD 67)
Typ "Caldwell" i typy zbl.***
(Typ "flush-deck")
I. (19171918)
1125 t; 96,2X9,5 9,6X2,5 m; 30 w.;;:
4X102, 2X40 pl, 12 rt 533 *
CONNER (DD 72)
STOCKTON (DD 73) (5X102) -[
jw., lecz (1920) GWIN (DD 71)
II. (19171918) jw., lecz 32 w.
CALDWELL (DD 69) CRAYEN (DD 70) MANLEY (DD 74)
III. (1918)
1154 t; 95,8X9,7X2,7 m; 32 w.; 4X102,
2X40 pt, 12 rt 533
EVANS (DD 78) PHILIP (DD 76) WICKES (DD 75) WOOLSEY (DD 77)
* I. 4 kominy rozmaicie rozstawione; II. iv. 4 kominy rozstawione niemal równomiernie; III. ł IV. 3 kominy, środkowy szerszy.
** Kontrtorpedowee l21 nie miały początkowo oznaczeń DD.
*** I. i II. wersje próbne, III. i następne okręty produkcji seryjnej; plany opracowane przez Bath Iron Works i przez Bethleem Steel Co.; nieznaczne modyfikacje w zależności od 11 stoczni zajmujących się budową. I. 3 kominy, pozostałe 4 kominy.
IV. (1918)
jw., lecz 35 w.; 12X40 pl lub 2X78 pl
BOGGS (DD 136)
DENT (DD 116) :
DORSEY (DD 117)
FAIRFAX (DD 93)
LEA (DD 118)
RATHBOURNE (DD 113)
TALBOT (DD 114)
TAYLOR (DD 94)
WARD (DD 139)
WATERS (DD 115)
jw., lecz (19181921) ;j
AARON WARD (DD 132) v,v
BARNEY (DD 149)
BERNADOU (DD 153)
BIDDLE (DD 151)
BLAKELEY (DD 150)
BRECKINRIDGE (DD 148)
BUCHANAN (DD 131)
CLAXTON (DD 140)
COLE (DD 155)
CROWNINSHIELD (DD 134)
DUPONT (DD 152)
ELLIOT (DD 146)
ELLIS (DD 154)
GREER (DD 145)
HALE (DD 133)
HAMILTON (DD 141)
J. FRED TALBOTT (DD 156)
KENNISON (DD 138)
KILTY (DD 137)
ROPER (DD 147)
TARBELL (DD 142)
TILLMAN (DD 135)
UPSHUR (DD 144)
YARNALL (DD 143)
V. (1918)
1213 t, zań. 2,9 m; 2X76 pl, jw.
BREESE (DD 122) LAMBERTON (DD 119) MONTGOMERY (DD 121) RADFORD (DD 120)
jw., lecz (19181919) ABBOT (DD 184) BAGLEY (DD 185) GAMBLE (DD 123) HARADEN (DD 183) HOPEWELL (DD 181) RAMSAY (DD 124) THOMAS (DD 182)
jw., lecz 1211 t : -
BABBITT (DD 128)
BADGER (DD 126)
DELONG (DD 129)
DICKERSON (DD 157)
HERBERT (DD 160)
JACOB JONES (DD 130)
LEARY (DD 158)
SCHENCK (DD 159)
TATTNALL (DD 125)
TWIGGS (DD 127)
LI
;a
VI
VI. (1918)
1191 t; 95,896,1X9,79,8X2,8 m; 35 w.;
4X102, 2X76 pl lub l 3X40 pl, 12rt533
BELL (DD 95)
CHAMPLIN (DD 104)
COLHOUN (DD 85)
DYER (DD 84)
GREGORY (DD 82)
ISRAEL (DD 98)
KIMBERLEY (DD 80)
LANSDALE (DD 101)
LITTLE (DD 79)
LUCE (DD 99)
MAHAN (DD 102) J,
M AURY (DD 100) "
MC KEE (DD 87)
MURRAY (DD 97)
ROBINSON (DD 88)
SCHLEY (DD 103)
SIGOURNEY (DD 81)
STRIBLING (DD 96)
STRINGHAM (DD 83)
STEYENS (DD 86)
jw., lecz (19181920)
ANTHONY (DD 172) BURNS (DD 171) BUSH (DD 166) CHEW (DD 106) COWELL (DD 167) GRANE (DD 109) CROSBY (DD 164) FOOTE (DD 169) GRIDLEY (DD 92) HARDING (DD 91) HART (DD 110) HAZELWOOD (DD 107) HOGAN (DD 178) HOWARD (DD 179) INGRAHAM (DD 111) KALK (DD 170) LUDLOW (DD 112) MACKENZIE (DD 175) MADDOK (DD 168) MC KEAN (DD 90) MEREDITH (DD 165) MUGFORD (DD 105) O'BANNON (DD 177) PALMER (DD 161) RENSHAW (DD 176) RINGGOLD (DD 89) RIZAL (DD 174) SPROSTON (DD 173) STANSBURY (DD 180) THATCHER (DD 162) WALKER (DD 163) WILLIAMS (DD 108)
VII. (19191922)
1215 t; 95,8X9,7X2,9 m; 12X76 pl, 12 rt 533 .... (DD 186199) .... (DD 206347)
jw., lecz (oo)
[Bez nazw (DD 200 205)] (zam. an.)
b) poniżej 500 t
Typ "Bainbridge" * RL
I. (1902)
420 t; 76,276,3X7,17,2X2 m; 28 Mf$
2X76, 4X57, 2 rt 457
BAINBRIDGE (DD** 1) J BARRY (DD** 2)
CHAUNCEY (DD** 3) (zfl9.ll.17, na wsch. od Gibraltaru, br. s.s. "Rosę") DALE (DD** 4) DECATUR (DD** 5) STEWART (DD** 13)
II. (19021903)
480 t; 76X7,2X2,2 m; jw.
PAUL JONES (DD** 10) >. 'd PERRY (DD** 11) PREBLE (DD** 12)
III. (19021903)
433 t; 79,1X7,1X1,8 m
6X57, 2 rt 457
TRUXTUN (DD** 14) WHIPPLE (DD** 15) WORDEN (DD** 16)
0?
;ł,
;>,) TB-
35 w.; 4X102,
IV. (1903)
408 t; 75,8X7,5X1,8 m; jw.
HOPKINS (DD** 6) !H HULL (DD** 7)
V. (1903)
430 t: 75X6,8X2 m; 30 w.; 7X57, 2 rt457
LAWRENCE (DD** 8)
MC DONOUGH (DD** 9) .
Torpedowce i '
(Torpedo boats) tf >-* Typy różne r
I. (18971898)
142 t; 48,8X4,9X1,5 m; 25 w.;
3X37, 23 rt 457 (późn. zdj.)
FOOTE (TB 3) (od 1.8.18: CTB Nr 1) RODGERS (TB 4) (od 1.8.18: CTB Nr 2;
3X47, 1X37)
II. (1899)
165 t; 53,5X5,4X1,4 m; 27,5 w.;
4 -> 3X37, 3 rt 457 - l mbg
DUPONT (TB 7) (od 1.8.18: CTB Nr 3)
III. (1900)
146 t; 46,1X5X1,4 m; 31 w.;
4X37 -* 2X37 pl, 2 rt 457 -+ l mbg
DAHLGREN (TB 9) (od 1.8.18: CTB Nr 4)
IV. (1900)
279 t; 65,2X6,3X1,8 m; 30 w.; 4X57 - 4X47, 2 rt 457 -*-1 mbg FARRAGUT (TB 11) (od 1.8.18: CTB Nr 5)
* Różnice w sylwetkach, m.in.: I.IV. dwie pary kominów rozmaicie rozstawione, V. 4 kominy w podobnych odstępach.
** Początkowo bez oznaczeń DD.
V. (1900) .-??; f
155 t; 45,1X4,7X1,8 m; 23 w.;
3X37, 3 rt 457 .'
FOX (TB 13) (ż 1916) ;'
VI. (1898)
105 t; 42,5X4,7X1,2 m; 23 w.;
3X37, 3 rt 457 (późn. zdj.)
MORRIS (TB 14) (od 1.8.18: CTB Nr 6)
VII. (1900)
255 t; 60,3X6,3X2 m; 27 w.;
4X57-*4X47, 2 rt 457
GOLDSBOROUGH (TB 20) (od 1.8.18: CTB Nr 7)
VIII. (1901)
235 t; 62,5X5,9X1,8 m; 30 w.;
4X57, 2 rt 457, późn. dod. l mbg
BAILEY (TB 21) (od 1.8.18: CTB Nr 8)
IX. (Schichau, 1898)
143 t; 47,5X5,3X1,8 m; 23 w.;
4-^3X37, 2 rt 457-> l mbg
SOMERS (TB 22) (od 1.8.18: CTB Nr 9)
X. (1901)
168 t; 47,9X5,2X1,5 m; 28 w.;
3X37, 3 rt (późn. zdj.)
BAGLEY (TB 24) (od 1.8.18: CTB Nr 10;
2X37 l mbg)
BARNEY (TB 25) (od 1.8.18: CTB Nr 11) BIDDLE (TB 26) (od 1.8.18: CTB Nr 12;
dod. l mbg)
XI. (1904) '(<>:' 196 t; 53,3X5,2X1,8 m; 26 w.; 3X37, 3 rt 457 (późn. zdj.)
BLAKELY (TB 27) (od 1.8.18: CTB Nr
13; 3X37^3X47) DE LONG (TB 28) (od 1.8.18: CTB Nr
14; 2X37, l mbg)
XII. (1901)
200 t; 53,3X5,4X1,9 m; 26 w.;
3X37, 3 rt 457 (późn. zdj.)
SHUBRICK (TB 31) (od 1.8.18: CTB
Nr 15; 2X37, l mbg) THORNTON (TB 33) (3X47; od 1.C.18.
CTB Nr 16; późn. rozbr.)
XIII. (1904)
165 t; 53,3X5,4X1,9 m;
3 -+ 2X37, 3 rt 457 -* l mbg
TINGEY (TB 34) (od 1.8.18: CTB Nr 17)
Okręty podwodne
(Submarines) -i a) ponad 600 t
Typ "T" (19201922)
1107/1482 t; 81,9X7X4,3 m; 20/10,5 w;
2X76, 6 rt 533
Tl (SF l ->. SS 52) (pr. 1914)
T2 (SF 2 -> SS 60) (pr. 1915)
T3 (SF 3-^SS 61) (pr. 1915)
Typy "S"
I. (19201924)
854/1062 t; 66,766,8X6,3X4,84,9 m;
14,5/11 w.; 1X102, 4 rt 533 -,
Sl (SS 105) (pr. 1916) S18S41 (SS 124146) (jw.)
II. (1920)
860/977 t; 63,1X6X4,9 m; 15/11 W.;'H/O 1X102, 4 rt 533 ?, S2 (SS 106) (pr. 1916) > S
III. (19191923)
876/1092 t; 70,4X6,7X4 m; 15/11 w..; "l 1X102, 45 rt 533 IJ
S3 (SS 107) (pr. 1916; 875/1088 t) ' S4S17 (SS 109122) (pr. 1916) '*>
IV. (1922)
903/1230 t; 73,2X6,6X4,1 m; 14,5/11 W.;
1X102, 5 rt 533
S48S51 (SS 159162) (zam. 1918)
V. (19241925)
906/1126 t; 68,6X6,3X4,9 m; 14,5/11 W.;
1X102, 4 rt 533
S42S47 (SS 153158) (zam. 1918)
Typ "VI" (19241926)
2000/2620 t; 104,1X8,4X4,4 m; 21/8 w.;
1X76 lub 1X127, 6 rt 533
VIV3 (SF 46-*SS 163/165) (zam. 1918)
b) poniżej 600 t
Typ "A" (1903) '.--::
107/123 t; 19,5X3,6X3,2 m; 8/7 w^i l ;rt
457 ;;M
A2A7 (SS 38)
Typ "B" (1907)
145/173 t; 24,8X3,8X3,2 m; 9/8 w.; 2 rt
457
BlB3 (SS 1012)
Typ "C" (19081910)
238/275 t; 32,1X4,2X3 m; 10,5/9 w.; 2 rt
457
Cl (SS 9)
C2C5 (SS 1316)
Typ "D" (19091910)
288/337 t; 40,8X4,2X3,6 m; 13/9,5 w.;
4 rt 457
DlD3 (SS 1719)
Typ "E" (1912)
287/342 t; 41,2X4,4X3,6 m; 13,5/11,5 w.; 4 rt 457
ElE2 (SS 2425)
Typ "F" (19121913)
330/400 t; 43,4X4,7X3,7 m; 13,5/11,5 w.;
4 rt 457
Fl (SS 20) (zfl7.12.17, rej. San Pedro,
am. OP "F3") F2F3 (SS 2122) F4 (SS 23) (kf25.3.15, koło Honolulu)
Typy "G"
I. (19121915)
400/516 t; 49,1X4X3,8 m; 14/10 w.;
4 rt 457, 2 zrt 457
Gl (SS 19i/2)
G2 (SS 27) (bez 2 zrt)
G3 (SS 31) (393/460 t)
II. (1914)
360/457 t; 48X5,3X3,3 m; 14/9,5 w.;
4 rt 457
G4 (SS 26)
Typ "H" (19131914)
358/467 t; 45,9X4,8X3,8 m; 14/10,5 w^
4 rt 457
HlH3 (SS 2830)
jw., lecz (1918)
H4H7 (SS 147150) (zam. dla Rosji,
późn. am.) H8H9 (SS 151152) (jw.)
Typ "K" (1914)
392/521 t; 46,9X5,1X4 m; 14/10,5 w_;
4 rt 457 KlK8 (SS 3239) f.
Typy "L"
I. (1916)
450/548 t; 51X5,3X4,1 m; 14/10,5 w.;
1X76, 4 rt 457
LI*L4 (SS 40-^3) L9LII* (SS 4951)
II. (19171918)
456/524 t; 50,3X4,5X4 m; jw.
L5L7 (SS 4446) L8 (SS 48)
Typy "N"
I. (1917)
348/414 t; 44,9X4,8X3,8 m; 13/11 w.; 4 rt
457
NIN3 (SS 5355)
II. (1918)
340/415 t; 47,2X4,4X3,8 m; jw.
N4N7 (SS 5659)
Typ "M" (1918)
488/676 t; 59,8X8,9X3,4 m; 14/10,5 w:;
1X76, 4 rt 457
Ml (SS 47)
* Podczas działań na wodach europejskich w 1918 roku oznaczane AL w celu odróżnienia od brytyjskich OP typu "L".
Typy "O"
I (1918)
521/629 t; 52,5X4,9X4,4 m; 14/10,5 w.;
1X76, 4 rt 457
OlO10 (SS 6271)
II. (1918)
491/566 t; 53,3X5,5X4,2 m; 14/11 w.; jw.
011012 (SS 7273)
013 (SS 74)
014 O16 (SS 7577)
Typy "R"
I. (1918)
569/680 t; 56,7X5,5X4,4 m; 13,5/10,5 w.;
1X76, 4 rt 533
R15R20 (SS 9297)
jw. lecz (1919) RlR14 (SS 7891)
II. (1919)
510/583 t; 53,3X5,1X4,2 m; 14/11 w.; jw.
R21R27 (SS 98104)
Kanonierki*
(Gunboats)
Typy różne
I. (Armstrong, 1887)
1030 t; 59,4X4,9X9,1X3,4 m; 11 w.; ;
4X47 T
ISLA DE LUZON ,~
II. (Hiszp., 1887)
1015 t; 65,3X9,8X3,8 m; 12 w.; 4X102,
2X37
DON JUAN D'AUSTRIA
III. (1888)
890 t; 53,7X9,4X4,1 m; 11,5 w.; 4X102,
2X47, 2X37
PETREL
IV. (1888)
1710 t; 70,1X11X5 m; 17 w.; 6X127,
4X57, 2X37
YORKTOWN
V. (18911892)
1177 t; 62,2X9,8X3,7 m; 16 w.; 4X102,
2X47, 2X37
CASTINE (2X102, 6X57, 2X37, l mbg) MACCHIAS
VI. (1895)
1371 t; 67,1X11,6X3,7 m; 16 w.; 8X102,
4X57, 2X37
NASHVILLE
VII. (18951896)
1392 t; 76,4X12,5X2,7 m; 13 w.; 8X102
HELENA WILMINGTON
m; 13 w.; 4X102,
VIII. (1896)
1010 t; 51,2 (lw)XHX3,7 m; 12 w.;
1X102, 2X76, 2X57
ANNAPOLIS (6X102, 4X57, l mbg)
NEWPORT
PRINCETON
YICKSBURG
IX. (1897)
990 t; 53 (lw)X10,4X
2X47, 2X37
MARIETTA WHEELING (dod. l mbg)
X. (1904)
1085 t; 60,1X10,7X4,1 m; 13 w.; 2X102,
4X57, 2X37
DUBUQTJE PADUCAH (4X102 itd.)
XI. (1914)
1425 t; 64X12,4X m; 12,8 w.; 3X102,
2X47, 2X37
SACRAMENTO
XII. (Wilhelmashaven, 1894)
1600 t; 83,9X10,6X m; 13? w.; ??
SCHURZ (eks nm. "Geier" rekw. 1918; zt21.6.18, wybrz. PŁn. Karoliny, am. OL "Florida")
Typ "Asheyille" (19181922)
1207 t; 75,5X12,6X3,9 m; 12 w.; 3X102
ASHEVILLE (pr. 1916)
TULSA (jw.)
Patrolowce
(Patrol boats)
Typ "Eagle" (19181919)
500 t; 61,2X7X2,2 m; 18 w.; 2X102,
2X76 pl, l mbg
EAGLEl
EAGLE 2 EAGLE 60 jw., lecz (oo)
1 EAGLE 61 EAGLE 112 (12.18: zam. an.)
Scigacze
(Submarine chasers)
Typ "SC" (19171919*)
77 t; 33,6X4,5X1,7 m; 16,8 w.; 1X76 (cz.
1X47), 2 ckm, bg, cz. dod. 1X47
SC l SC 4
SC 6**
SC 17 SC 27 SC 34 SC 59 SC 60 (zfl.10.18) SC 61 SC 64 SC 68 SC 74 SC 77 SC 116
* Uzbrojenie według stanu z końca wojny.
* Brak szczegółowych informacji, które Jednostki były ukończone po 11.11.18.
** Brakujące numery nosiły Jednostki przekazane Francji w latach 19171918.
SC 117 (kf22.12.17, pożar) SC 118 SC 125 SC 126 (bflO.4.18) SC 127 SC 131 SC 132 (zf5.6.18) SC 133 SC 138 [SC 139] (nie zam.) SC 143 SC 145 SC 147 SC 159 SC 164 SC 169 SC 178 SC 186 SC 187 (zf 4.8.18) SC 188 SC 208 SC 209 (t27.8.18) "ts ; SC 210 SC 218 SC 219 (f9.10.18) :7,0;,':; SC 220 SC 242 SC 244 SC 248 ' SC 250 SC 273 SC 274 (1917/1918 - mar. Kuby) SC 275 SC 301 SC 302 (1917/1918 - mar. Kuby) SC 303 SC 310 SC 311 SC 312 (1917/1918 -* mar.
Kuby)
SC 320 SC 346 SC 349
SC 351 SC 356 SC 405
SC 407 SC 409 SC 410 (zam. an.) SC 411 SC 441
SC 442 (zam. an.) I SC 443 SC 444 SC 445 SC 448 (zam. an.) . . ,
S t a wi acze min
(Minelayers)
Typy różne, eks KR ' T "'
I. (1890, 1907)
4088 t; 98,9X15X5,7 m; 19 w.; ;
4X127, 2X37 pl, 300 min i
SAN FRANCISCO (CM 1)
II. (1890, 1914)
4413 t; 102,1X14,8X5,9 m; 19 w.;
4X127, 2X76 pl
BALTIMORE (CM 2)
Trałowce
(Minesweepers) Typ "Lapwłng" (1918) 950 t; 57,2X10,8X3 m; 14 w.; 2X76 pl AYOCET (AM 19) BRANT (AM 24) CARDINAL (AM 6) FINCH (AM 9) HERON (AM 10) KINGFISHER (AM 25) LAPWING (AM 1) ORIOLE (AM 7) OWL (AM 2) PELICAN (AM 27) RAIŁ (AM 26) ROBIN (AM 3)
SWALLOW (AM 4) TANAGER (AM 5) TEAL (AM 23) WIDGEON (AM 22)
jw., lecz (19181919)
AUK (AM 38)
BITTERN (AM 36) x ,
BOBOLINK (AM 20)
CHEWINK (AM 39) '.'T ?'
CORMORANT (AM 40)
CURLEW (AM 8)
EIDER (AM 17)
FALCON (AM 28)
FL AMIN GO (AM 32)
GANNET (AM 41)
GREBE (AM 43)
LARK (AM 21)
MALLARD (AM 44)
ORTOLAN (AM 45)
OSPREY (AM 29)
PARTRIDGE (AM 16)
PEACOCK (AM 12)
PENGUIN (AM 33)
PIGEON (AM 47)
QUAIL (AM 15)
REDWING (AM 48)
SANDERLING (AM 11)
SANDPIPER (AM 51)
SEAGULL (AM 30)
SWAN (AM 34)
TERN (AM 31)
THRUSH (AM 18)
TURKEY (AM 13)
YIREO (AM 52) * ,.'
WARBLER (AM 53) ''WHIPPOORWILL (AM 35)
WILLET (AM 54) .
WOODCOCK (AM 14)
jw., lecz (oo)
COWDOR (AM 37) GOSHAWK (AM 42) PLOYER (AM 46) RAVEN (AM 49) SHRIKE (AM 50)
Inne okręty
Tylko jednostki stracone 11 dozorowców i trałowców pomocniczych
23 transportowce różne 14 parowców l) ::. 10 lichtug i łodzi g/
TURCJA j
Wielkie okręty liniowe a) drednoty Typ "Resadiye" (Yłekers, 1913) 22780 t; 170,5X27,9X8,6 m; 21 w.; 10X 343, 16X152, 4 rt 533; pb 305, pag 279 RESADIYE (8.14: rekw. przez WBr., zob. br. "Erin")
Typ "Sułtan Osman I" (Armstrong, 1913) 27500 t; 204,7X27,1X8,2 m; 22 w.; 14X 305, 20X152, 10X76, 3 rt 533; pb 229, pag 305
SUŁTAN OSMAN I (8.14: rekw. przez WBr., zob. br. "Agincourt")
b; krążowniki liniowe
Typ niemiecki (B.&V., 1912)
22734 t; 186,5X29,5X8,2 m; 2528,4 w.;
10X280, 10X150, 4X88 pl, 4 rt 500; pb
270, pag 230
YAYUZ SUŁTAN SELIM (od 16.8.14 pod band. tur. z załogą nm.; 2.11.18 do mar. tur., eks nm. "Goeben")
Okręty liniowe
Typy różne, stare
I. (Thames ISW, 1876, 1901)
9120 t; 101X18X7,9 m; 16 w.; 2X234
zdj.?, 12X152, 14X76, 10X57; pb 305
MES'UDrLE Cfl3.12.14, Dardanele, torp., br. OP "B 11")
II. (Wilhelmshaven, 1891, 1905: zakup
1910)
9900 t; 115,7X19,5X7,6 m; 16 w.; 6X280,
8X105, 8X88, 3 rt 450; pb 400, pag 300
BARBOROS HAYREDDIN (f8.8.15, Dardanele, torp., br. OP "E 11") TURGUT REIS (bud. Yulcan)
Krążowniki
Typy różne
I. (Armstrong, 1904)
3800 t; 112X14,5X4,8 m; 22 w.; 2X152,
8X120, 2X47, 2X37, 3 rt 450; pp 100
HAMIDIYE
II. (Cramp, 1904)
3432 t; 101X12,3X5 m; 22 w.; 2X152,
8X120, 6X47, 6X37, 2 rt 450
MECIDIYE (f3.4.15, koło Odessy, miny; podn. przez mar. roś., zob. "Prut"; 12.5.18: powrót pod band. tur.; 6X130, 2X75)
III. (Yulcan, 1911, 1916, 1917) 4500 t; 138,7X13,4X5,3 m; 12X105; (1916: 2X150, 10X105; 1917: 8X150, 2 rt 500, 120 min; pp 60, pag 50
MIDILLI (tur. nazwa nm. KRL "Bres-lau", od 8.14 pod tur. band. z nm. załogą; f20.1.18, M. Egejskie, miny)
Kontrtorpedowce a) ponad 500 t
Typ "Muayenetimilliye" (Schichau, 1910) 620 t; 74,2X7,9X3 m; 32 w.; 2X75--88, 2X37, 3 rt 450
GAYRETIYATANIYE (bf28.10.16, koło
Warny) <
MUAYENETIMILLIYE NUMUNEIHAMIYET YADIGARIMILLET (flO.7.17, Bosfor, bl, sam. br., podn. 10.17, żż)
b) poniżej 500 t
Typ "Berkiefsan" (Germania, 1892) 270 t; 57X6,5X2,8 m; 18 w.; 2X47, 2X37, l rt 450
BERKIEFSAN
Typ "Basra" (Fr., 1908)
300 t; 56X6,3X2,8 m; 28 W.; 1X65, 6X47,
2 rt 450
BASRA
SAMSUN TASOZ
YARHISAR (f3.12.15, płn. cz. M. Mar-mara, torp. br. OP "E 11")
Torpedowce Typ "Yunus" i typ zbl.
I. (Ansaldo, 19021904)
160 t; 50,3 (mp)X5,6Xl,7 m; 27 w.;
2X37, l rt 450
AKHISAR YUNUS
II. (Ansaldo, 1906)
160 t; 51(mp)X5,5Xl,2; 24 w.; 2X37,
l rt 450
DIRAC
KUTAHYA (fl3.9.16, na wsch. od Bosforu, miny) MUSUL
Typ "Demirhisar" (Schneider, 1906)
97 t; 38X4,4X2,7 m; 26 w.; 2X37, 2 rt
450
DEMIRHISAR (b=sf!6.4.15, wyspa
Kios) HAMIDABAD (f31.10.17, rej. Igneady,
art., roś. NT) SIYRIHISAR SULTANHISAR
Okręty podwodne
Typ francuski (1908, zd. 1915)
351/450 t; 44,8X4X3,5 m; 12/8 w.; 6 rt
450
MUSTECIP OMBASI (eks fr. "Turąuo-ise" zd. 3.11.15, Dardanele)
Ka n onierki
KNT Typ "Pelengiderya" (1892)
775 t; 72X9,4X m; 18 w.; 3X75, 4X47
PELENGIDERYA
Typ "Zuhaf" (Germania, 18961897) 640 t; 55X7,5X3,6 m; 10 w., 4X57 SEDDULBAHIR (fl6.12.14, koło Bejrutu, art., roś. KR "Askold") ZUHAF
Typ "Marmaris" (Schneider, 1903)
531 t; 53,1X7,5X2,6 m; 14 w.; 4X65,
2X37
MARMARIS (sf5.6.15, Basra)
Typ "Barikaizafer" (1904)
198 t; 47X5,5X2 m; 12 w.; 4X76, 2X47
BARIKAIZAFER
Typ "Yozgat" (1906)
185 t; 40X9X3 m; 12 w.; 1X75, 1X37
YOZGAT (flO.12.15, rej. Kefkenu, art., roś. KR)
KNT Typ "Berkisatvet" (Germania,
1908)
760 t; 80X8,4X m; 22 w.; 2X105, 6X57, 2X37, 3 rt 450
BERKISATYET ( = 2.1.15, na płn. wsch.
od Bosforu, mina) PEYKISEYKET
Typ "Nurulbahir" (1908) 200 t; 12 w.; 1X47, 1X37
NURULBAHIR (fl.5.15, M. Marmara, torp., br. OP "E 11")
Typ "Malatya" (Schneider, 1909) 210 t; 47X6X2 m; 12 w., 2X47
MALATYA (=17.9.16, na wsch. od Bosforu, miny)
NEYSEHIR (t30.1.15, Bosfor, miny) TASKOPRU (flO.12.15, koło Kefkenu, art. roś. KR)
Typ "Isareis" (Fr., 1913)
413 t; 47X7,9X1,3 m; 14 w., 3X75, 2X47
DURUKREIS (późn.: KEMALREIS)
HIZIRREIS
ISAREIS (=11.7.15, Bosfor, miny)
Typ "Aydinreis" (Fr., 1913)
502 t; 54,3X8,5X2,4 m; 14 w.; 2X100,
2X47
AYDINREIS
BURAKREIS ( = 10.1.15, Bosfor, miny)
PREYEZE (1915: OS)
SAK.IZ
Stawiaoz min
Typ "Nusret" (1913)
365 t; 40,2X6,7X2,5 m; 15 w.; 2X47, 40 min
NUSRET
Inne okręty
Tylko jednostki stracone 4 dozorowce i trałowce pomocnicze
1 okręt szpitalny
2 inne jednostki (bez węglowców i innych jednostek zaopatrzeniowych)
WIELKA BRYTANIA
Wielkie okręty liniowe
a) drednoty
(Battleships)
Typ "Dreadnought" (1906) 18110 t; 160,6X25X8 m; 2122,4 w.; 10X305, 22X76 (od 1916: 8X76, 2-^4X76 pl), 5 (od 1916: 4) rt 457; pb 279, pag 279
DREADNOUGHT
Typ "Bellerophon" (1909) 18800 t; 160,3X25,1X8,3 m; 20,722 w.; 10X305, 14 (od 1916: 12)X102, (od 1915: 2X76 pl), 3 (od 1916: 2) rt 457; jw.
BELLEROPHON (1918 dod.: 2X102 pl)
SUPERB
TEMERAIRE (1918 dod.: 2X102 pl)
Typ "St. Yincent" (19091910) 19560 t; 163,4X25,6X8,7 m; 2122,1 w.; 10X305, 20 (1915: 13)X102, (1917: dod. 1X102 pl, 1X76 pl), 3 (1916: 2) rt 457; pb 254, pag 279
COLLINGWOOD ST. YINCENT
YANGUARD (kt9.7.17, reda Scapa Flow, ekspl. amunicji)
Typ "Neptune" (1911) 19680 t; 166,4X25,9X7,3 m; 2122,7 w.; 10X305, 16 (1915: 14, 1918: 10)X102, (1916: dod. 1X76 pl, 1917: dod. 1X102 pl), 3 (1916: 2) rt 457; pb 254, pag 279
NEPTUNE
Typ "Colossus" (1911) 20225 t; 166,4X25,9X7,7 m; 2122,6 w.; 10X305, 16 (1917: 13)X102, (1917 dod. 1X102 pl, 1X76 pl), 3 (1916: 2) rt 533; pb 279, pag 279
COLOSSUS HERCULES
Typ "Orion" (19121913)
22200 t; 177,1X27X7,6 m; 2122,3 w.;
10X343, 16 (1916/1917: 8)X102,
3 (1916: 2) rt 533; pb 305, pag 279
CONQUEROR MONARCH ORION THUNDERER
Typ "King George V" (19121913) 23000 t; 182,1X27,1X8,1 m; 21,7 w.; 10X343, 16 (1917: 2)X102, (1917 dod. 2X76-^-102 pl), 3 (1916: 2) rt 533; pb 305, pag 279
AJAX
AUDACIOUS (t27.10.14, rej. Lough
Swilly, miny, nm. KRp "Berlin") CENTURION KING GEORGE V -J (
Typ "Iron Duke" (1914) 25 820 t; 189X27,4X8,4 m; 21 W.; 10X343, 12X152, 2X76 pl, 4 rt 533; pb 305, pag 279
BENBOW
EMPEROR OF INDIA IRON DUKE MARLBOROUGH
Typ "Agincourt" (1914) 27500 t; 204,7X27,1X8,2 m; 22 w.; 14X305, 20 (1918: 18)X152, 10X76 (późn. zdj.), (1918 dod. 2X76 pl), 3 rt 533; pb 229, pag 305
AGINCOURT (bud. dla Turcji, rekw. .8.14, eks tur. "Sułtan Osman I")
Typ "Erin" (1914)
22780 t; 170,5X27,9X8,6 m; 21 w.; 10X343, 16X152, (1917 dod. 2X76 pl), 4 rt 533; pb 305, pag 279
ERIN (bud. dla Turcji, rekw. .8.14, eks tur. "Resadiye")
Typ "Canada" (1915) 28600 t; 201,5X28X8,8 m; 22,7 w.; 10X356, 16 (1916: 14)X152, 2X76 pl, 4 rt 533; pb 229, pag 254
CANADA (bud. dla Chile, rekw. .8.14, eks chil. "Almirante Latorre")
jw., lecz (oo)
INDIA (zam. dla Chile, 1914 bud. wstrz., 1917 zakup, eks chil. "Almirante Co-chrane". zob. LC "Eagle")
Typ "Queen Elizabeth" (19151916) 27500 (1917: 29150) t; 196,8X27,6X8,8 (1917: 9,2) m; 2524 w.; 8X381, 14-> 12X152, 2X76 pl (1916 dod. 2X102 pl), 4 rt 533; pb 330, pag 330
BARHAM
MALAYA
QUEEN ELIZABETH (16-^12X152)
YALIANT
WARSPITE
jw., lecz (oo)
IAGINCOURT] (pr. 1913, zam. an. 1914)
Tyw "Reyenge" (19161917) 28000 t; 190,3X27X8,7 m; 21 w.; 8X381, 14X152, 2X76 pl, 4 rt 533; pb 330, pag 330
RAMILLIES RESOLUTION REYENGE ROYAL OAK ROYAL SOYEREIGN
jw., lecz (oo)
RENOWN (pr. 1914, zam. zm. .12.14,
zob. KL "Renown") REPULSE (jw., zob. KL "Repulse") [RESISTANCE] (pr. 1914, zam. an.
26.8.14)
b) krążowniki liniowe
(Battle Cruisers)
Typ "Invincible" (1908) 17420 t; 172,7X23,9X7,7 m; 2526,2 w.; 8X305, 16 (1917: 12)X102, (1917 dod. 1X102 pl, 1X76 pl), 5 (1916: 4) rt 457; pb 152, pag 178 INDOMITABLE (17 410 t) INFLEXIBLE (17 290 t) INYINCIBLE (t31.5.16, bitwa jutlandzka, art., nm. KL "Liitzow")
Typ "Indefatigable" (19111913)
18500 t; 179,8X24,4X7,5 m; 2526,9 w.; 8X305, 16X102,3 (1016: 2 )rt 457533 pb 152, pag 178
AUSTRALIA (au., 1916: 16 -* 14X102,
1917: dod. 1X102 pl, 1X76 pl) INDEFATIGABLE (1916: 16^12X102;
t31.5.16, bitwa jutlandzka, art., nm.
KL "von der Tann") NEW ZEALAND (1916: 16 -> 10X102,
1917: dod. 1X102 pl)
Typ "Lion" (19121913)
26270 t; 213,4X27X8 m; 2728,5 w.;
8X343, 16 (1917: 15)X102, (1917: dod.
1X102 pl, 1X76 pl), 2 rt 533; pb 229,
pag 229
LION
PRINCESS ROYAL
QUEEN MARY (27 000 t; sz. 27,1 m: 14X102; f31.5.16, bitwa jutlandzka, art., nm. KL "Derfflinger" i "Seydlitz")
Typ "Tiger" (1914)
28430 t; 214,6X27,6X8,7 m; 2829 w.;
8X343, 12X152, 2X76 (1918: - 102 pl),
4 rt 533; pb 229, pag 229
TIGER
Typ "Renown" (1916) 27947 t; 242,1X27,4X7,8 m; 32 w.; 6X381, 17X102, 2X76 pl, 2 rt 533; pb 15? pag 279
RENOWN (1917: 17 -> 14X102) REPULSE (27 333 t)
Typ "Hood" (1920)
41200 t: 262,2X31,7X8,7 m; 31 w.;
8X381, 12X140, 4X102 pl, 2 rt 533;
pb 305, pag 381
HOOD
jw., lecz (oo)
[ANSON] (pr. 1916, zam. an. 1917) [HOWE] (jw.) [RODNEY] (jw.)
Okręty liniowe
(Battleships)
Typ "R", stary (1894, 1914) 14150 t; 115,8 (mp)X22X8,8 m; 15 w.; 4X343 -> 305, 6X152; pb 457, pag 432 barb.
REYENGE (od
1918: JP)
.8.15: REDOUBTABLE;
Typ "Majestic" (18951898) 1456014890 t; 118,9 (mp) X22,9X8,2 8,4 m; 17 w.; 4X305, 12X152, 16X76, 5 rt 457; pb 229, pag 254
CAESAR
HANNIBAL (1914: OOW, 1915: rozbr.,
JP)
ILLUSTRIOUS (jw.) JUPITER
MAGNIFICENT (1915: rozbr., JP) MAJESTIC (t27.5.15, rej. Dardaneli,
torp., nm. "U 21")
MARS (1914: OOW, 1915: rozbr., JP) PRINCE GEORGE (1916: rozbr., JP) YICTORIOUS (1914: OOW, 1915: rozbr.,
JP)
Typ "Canopus" (19001901) 13 150 t; 118,9 (mp)X22,6X7,9 m; 18,3 w.; 4X305, 12X152, 10X76, 4 rt 457; pb 152, pag 203
ALBION (1918: JP)
CANOPUS (1917: 12 -8X152; rez.)
GLORY (1917: 12^8X152)
GOLIATH (t!3.5.15, Dardanele, torp.,
tur. NT "Muavenetimilliye") OCEAN (tl8.3.15, Dardanelc, miny i art.
nadb., st) YENGEANCE (1918: JP)
Typy "FormidabIe"/"London"
I. (19011902)
14480 t: 131,6X22,9X7,6 m; 18 w.; 4X305, 12X152, 16X76, 4 rt 457; pb 229, pag 254
FORMIDABLE (fl.1.15, między Portlan-dem a wyspą Wight, torp., nm. "U 24")
IMPLACABLE (1916: 12^8X152, 16-> 8X76)
IRRESISTIBLE (tl8.3.15, Dardanele, miny i t art. nadb., st)
II. (19021904)
14 14014 690 t; jw.
BULWARK (14490 t; kt26.11.14, Sheer-
ness, ekspl. amunicji) LONDON (14420 t; 1916: 12-c 8X152,
16-^8X76; 1917: SM, tylko 3X152,
1X102, pl, 4 rt 457) PRINCE OF WALES (14 140 t) QUEEN (14 160 t) YENERABLE (1916: 12-^8X152, 16->
8X76)
Typ "Duncan" (19031904) 1327013745 t; 131,7X23X7,7 m; 19 w.; 4X305, 12X152, 10X76, 4 rt 457; pb 178, pag 254 ALBEMARLE (13 440 t; 1917: 12 ->
8X152; rez.)
CORNWALLIS (13 745 t; tll-1.17, na płd. wsch. od Malty, torp., nm. "U 32") DUNCAN (13 640 t; 1917: rez.) EXMOUTH (13 500 t; 1917: rez.) RUSSELL (13 270 t; f27.4.16, rej. Malty,
Typ "Swiftsure" (1904) 12175 t: 146,2X21,6X7,7 m; 19 w.; 4X254, 14X190, 16X76, 4X57, 2 rt 457; pb 178, pag 254
SWIFTSURE (1916: rez.) TRIUMPH (t25.5.15, rej. Dardaneli, torp. nm. "U 21")
Typ "King Edward VII" (19051907) 1558515885 t; 138,3X23,8X7,5 m; 18,5 w.; 4X305, 4X234, 10X152, 14X76, 4 rt 457; pb 229, pag 305
AFRICA (15 740 t)
BRITANNIA (15 810 t; t9.11.18, rej. Tra-
falgaru, torp., nm. "UB 50") COMMONWEALTH (15 610 t; 1918:
10-^4X152)
DOMINION (15 645 t; 1917: JP) HIBERNIA (15 795 t) HINDUSTAN (15885 t) KING EDWARD VII (15630 t; t6.1.16,
u płn. wybrz. Szkocji, miny nm.) ZEALANDIA (15585 t; 1918:
10-^4X152)
Typ "Lord Nelson" (1908) 16090 t; 135,2X24,2X7,7 m; 18 w.; 4X305, 10X234, 24 -18X76, 5 rt 457; pb 305, pag 305
AGAMEMNON (15925 th
LORD NELSON /
Krążowniki*
a) ponad 7000 t
(Cruisers **)
Typy "Crescent"/"Edgar" (18931894)
I.
7700 t: 117,9X18,5X7,1 m; 19,5 w.; 1X234, 12X152, 12X57, 2 rt 457; pp 127, pag 152
CRESCENT (1916: JP) ROYAL ARTHUR (1915: JP)
* Na krążownikach wcześniejszej daty, podobnie jak na niektórych starych okrętach liniowych, przeprowadzano w końcowych latach wojny redukcję uzbrojenia. Ze względu na trudności w strzelaniu przy większej fali usuwano działa mieszczące się w kazamatach i niekiedy ustawiano je przeważnie w mniejszej liczbie na górnym pokładzie. Zdejmowano również część dział lekkich, zazwyczaj w celu dozbrojenia adaptowanych jednostek. W zamian niektóre krążowniki używane do osłony konwojów otrzymały do walki z U-bootami ciężkie haubice. Wobec braku pełnych informacji szczegółowych, odnotowano zmiany w uzbrojeniu tylko niektórych okrętów.
** Klasyfikacja przed 1914: Armoured Cruisers krążowniki pancerne (KP); Pro-tected Cruisers I Class krążowniki pan-cernopokładowe ponad 10 000 t; Protected Cruisers II Class 5 000 10 000 t.
II.
jw., lecz 7350 t; 2X234, 10X152, 12X57,
5X47, 2 rt 457
EDGAR (1915: cz. modern.) ENDYMION (jw.) GIBRALTAR (OS, późn. JP) GRAFTON (1915: cz. modern.) HAWKE (fl5.10.14, na wsch. od Szetlan-
dów, torp., nm. "U 9") THESEUS (1915: cz. modern.)
Typ "Diadem" (18981900)
11 000 t; 141X21X7,7 m; 20,7 w.; 16X152,
14X76, 4X47, 2 rt 457; pp 102, pag 152
AMPHITRITE (1917: SM tylko 4X152, 1X76, 354 miny)
ARGONAUT (1916: OS)
ARIADNĘ (1917: SM tylko 4X152, 1X102, 400 min; f26.7.17, wsch. cz. La Manche, torp., nm. "UC 65")
DIADEM (OS)
EUROPA
NIOBE (kań., 1915: JP) >
KP Typ "Cressy" (19011903) f 12000 t; 143,9X21,2X8 m; 21 w.; 2X234, 12-^28X152, 12^87X76, 3X47, 2 rt 457; pb 152, pag 152
ABOUKIR (t22.9.14, na płn. zach. od Hoek van Holland, torp., nm. "U 9") BACCHANTE
CRESSY (t22.9.14, jak "Aboukir") EURYALUS
HOGUE (t22.9.14, jak "Aboukir") SUTLEJ
KP Typ "Drakę" (19021903)
14100 t: 161,4X21,6X7,9 m; 23 w.; 2X234. 16^8X152, 12X76, 3X47, 2 rt 457; pb 152, pag 152
DRAKĘ (f2.10.17, u płn. wsch. wybrz.
Irl., torp., nm. "U 79") GOODHOPE (fl.11.14, bitwa pod Coro-
nelem, art., nm. KP "Scharnhorst") KING ALFRED LEYIATHAN
KP Typ "Monmouth" (19031904) 9800 t; 141,2X20,1X7,5 m; 23 w.; 14X152, 8X76, 3X47, 2 rt 457, późn. 2 haub. 279; pb 102, pag 127
BERWICK (późn. 8X152, 4X76, 2X47 pl) CORNWALL (późn. 4X152, 4X76,
2X47 pl)
CUMBERLAND (jw.) DONEGAL (późn. 8X152, 4X76, 2X47 pl) ESSEX (1916: JP)
KENT (późn. X152, 4X76, 2X47 pl) LANCASTER (późn. 10X152, 4X76,
2X47 pl) MONMOUTH (tl.11.14, bitwa pod Coro-
nelem, art., nm. KP "Gneisenau",
torp., nm. KRL "Niirnberg") SUFFOLK (późn. 14X152, 4X76,
2X47 pl)
KP Typ "Devonshire" (19041905)
10850 t; 144,3X20,9X7,6 m; 22,2 w.;
4X190, 6X152, 20-> 8X47, 2 rt 457;
pb 152, pag 152
ANTRIM
ARGYLL (bf28.10.15, koło Dundee)
CARNARYON
DEYONSHIRE
HAMPSHIRE (t5.6.16, rej. Orkadów,
miny, nm. "U 75") ROXBURGH
KP Typ "Duke of Edinburgh" i typ zbl.
I. (1906)
13550 t; 154,1X22,4X7,3 m; 23 w.;
6X234, 10-^68X152, 20->8?X47,
3 rt 457; pb 152, pag 152
BLACK PRINCE (t31.5/1.6.16, bitwa
jutlandzka, art., nm. OL "Ostfries-
land" i "Nassau") DUKE OF EDINBURGH
II. (1907)
jw., lecz 6X234, 4X190, 24-8?X47, 3 rt
457, późn. też 1X76 pl; pb 152, pag 190
ACHILLES (1918: OS)
COCHRANE
NATAL (f31.12.15, Cromarty Firth,
ekspl.) WARRIOR ( = 31.5.16, bitwa jutlandzka,
art., nm. 3 esk. OL, tl.6.16)
KP Typ "Minotaur" (1908) 14600 t; 158,2X22,7X7,7 m, 23 w.; 4X234, 10X190, 16X76, 5 rt 457, pb 152, pag 203 DEFENCE (t31.5.16, bitwa jutlandzka,
art., nm. 3 esk. OL) MINOTAUR SHANNON
Typ "Courageous"/"Furious"
(Large Light Cruisers)
I. (1917)
19320 t; 239,6X24,7X7,1 m; 31 w.;
4X381, 18X102, 2X76 pl, 2^6 rt 533;
pb 76, pag 330
COURAGEOUS
GLORIOUS (-* 14 rt 533)
II. (1917)
19513 t; 239,8X26,8X m; 31,5 w.:
1X457, 11X140, 2X76 pl, 6 rt 533; jw.
FURIOUS (1918-3*LC, zob. niż.)
Typ "Hawkins"
I. (19191925)
9750 t; 184,4X19,8X5,3 m; 30 w.; 7X190, 3X102 pl, 4X76 pl, 2X40 pl, 56 rt 533; pb 76
EFFINGHAM FROBISHER HAWKINS RALEIGH
II. (1918)
CAVENDISH (1918-* L: VINDICTIVE,
zob. niż.)
Typ "Enterprise" (1926)
(Light cruisers)
7580 t; 173,7X16,6X5 m; 33 w.; 7X152,
3X102 pl, 2X40 pl, 16 rt 533; pb 76
EMERALD (zam. 1918) ENTERPRISE (jw.)
jw., lecz (oo)
[EUPHRATES] (1918: zam. an.)
b) poniżej 7000 t
(Light Cruisers *)
Typ "Philomel" (1892)
2575 t; 84,7X12,5X4,7 m; 19 w.; 8X120,
8X47, 2 rt 356; pp 63
PHILOMEL (au., 1918: bez art.?)
Typ "Apollo" (18921893) 34003600 t; 95,7X13,113,4X55,3 m; 18,5 w.; 2X152, 6X120, 8X57, 1X47, 4 rt 457; pp 51
BRILLIANT (st23.4.18, Ostenda, zablokowanie bazy nm. OP)
RAINBOW (kań.; 1917: JP)
SAPPHO
SIRIUS (t23.4.18, jak "Brilliant") Zob. także: Stawiacze min
Typ "Astraea" (18941895) 4360 t; 104,2X15,1X5,8 m; 19,5 w.; 2X152, 8X120, 8X57, 1X76, 2X57, 1X47, 3 rt 457; pp 51
ASTRAEA
CHARYBDIS (1918: ż) FOX
Typ "Eclipse" (18961899)
5600 t; 112,8X16,216,5X6,26,5 m; 19,5 w.; 11X152, 9X76, 7X47, 3 rt 457 (późn. 9X152, 4X76, 1X47, 3 rt 457); pp 63
DIANA >r DORIS ; ECLIPSE (zamiast 11X152: 5X152, 6X120; 1916: JP)
isis w;
JUNO '" MINERYA i ^ TALBOT
VENUS . .'
Typ "Pelorus" (18971900) ''* 2135 t; 95,7X11,1X5,2 m; 20,5 w.; 8X102, 8X47, 2 rt 356; pp 51
PEGASUS (t20.9.14, koło Zanzibaru,
art., nm. KRL "Kónigsberg") PELORUS (1916: JP) PROSERPINE PYRAMUS (1917?: JP)
* Klasyfikacja przed 1914: Protected Cruisers II Class (ponad 5 000 t.) Protected Cruisers III Class (poniżej 5 000 t), Scouts (typy "Sentinel", "Forward", "Pathfimder", "Boadicea", ,,Active").
jw., lecz 2200 t
PIONEER (au., 1918: tylko 4X47?) PSYCHE (1915: au.; jw.)
Typ "Arrogant" (1899)
5750 t; 104,2X16,5X6,2 m; 19 w.; 10X152, 9X76, 3X47, 3 rt 457; pp 76
VINDICTIVE (stlO.5.18, Ostenda, zablokowanie bazy nm. OP)
Typy "Highflyer"/"Challenger"
I. (19001901)
5600 t; 112,8X16,5X6,2 m; 20 w.; 11X152, 9 (późn. 6)X76, 8 (późn. 4)X47, 2 rt 457; PP 76
HERMES (-+LT; f31.10.14, koło Calais,
torp., nm. "U 27") HIGHFLYER HYACINTH
II. (19041905)
5915 t; 114,6X17,1X6,5 m; 21 w.; jw.
CHALLENGER
ENCOUNTER (au.; 5880 t)
Typ "Topaze" (19041905)
3000 t; 114X12,2X4,4 m; 22 w.; 12X102, 8X47 (późn. 1X57 pl, 2X47 pl), 2 rt 457; PP 51
AMETHYST (23,5 w.; późn. 2X152,
8X102, 2X47, 2 rt 457) DIAMOND SAPPHIRE TOPAZE
Typ "Sentinel" (1905)
2895 t; 109,7 (mp)X12,2X4,3 m; 23 w.;
9X102, 2 rt 356; pp 38
SENTINEL (późn. dod.; 1X76 pl, 1X57
pl, 1X47 pl) SKIRMISHER (późn. dod.: 1X76 pl,
1X57 pl)
Typ "Forward" (1905) 2850 t; 111,2 (mp)Xll,9X4,3 m; 25,2 w.; 9X102, (późn. dod.: 1X76 pl), 2 rt 356; pb 51, pp 38
FORESIGHT FORWARD
Typ "Pathrinder" (1905)
2940 t; 112,8 (mp)X 11,8X4,3 m; jak
"Forward"
PATHFINDER (f5.9.14, rej. Firth of
Forth, torp., nm. "U 21") PATROL
Typ "Adventure" (1905)
2670 t; 114(mp)Xll,6X4,l m; 25,5 w.;
9X102, 2 rt 356; pp 51
ADYENTURE (późn. art.: 2X152, 6X102,
1X76 pl, 1X57 pl, 2X40 pl) ATTENTIYE
3
>-j
H';
Typ "Boadicea" i typy zbl. '*
I. (19091910)
3300 t; 123,4X12,5X4,1 m; 2528"2 w.; 6X102, 4X47, 2 rt 457; pp 25 BELLONA
BOADICEA (późn. 10X102, 1X102 pl itd.)
II. (19101911)
3350 t; 123,4X12,6X4,1 m; 2526,1 w.;
10X102, 4X47, 2 rt 533, pp 38
BLANCHE (późn. 8X102, 1X102 pl.
itd.) BLONDE (jw.)
III. (19121913)
3440 t; 123,7X12,6X4,1 m; 2527 w.;
10X102, 4X47, 2 rt 533, pp 25
ACTIYE (późn. dod. 1X76 pl) AMPHION (t6.8.14, ujście Tamizy, miny, nm. SMp "Konigin Luises) FEARLESS (późn. 8X102, 1X76 pl itd.)
Typ "Bristol" (19101911)
4800 t; 138,1X14,3X4,6 m; 25 w.; 2X152,
10X102, 1X76 pl, 2 rt 457; pp 51
BRISTOL
GLASGOW -S GLOUCESTER LIVERPOOL NEWCASTLE
Typ "Weymouth" (19111912)
5250 t; 138,1X14,8X4,6 m; 25 w.: 8X152,
1X76 pl, 2 rt 533; pp 51
DARTMOUTH
FALMOUTH (tl8.8.16, koło Flambo-
rough Head, torp., nm. "U 63") WEYMOUTH YARMOUTH
Typy "Chatham"/"Birmingham"
I. (19121913) '! 5400 t; 139,6X14,9X4,8 m; 25,5 w.; 8X152, 1X76 pl, 2 rt 533; pb 76
CHATHAM DUBLIN
MELBOURNE (au.) SOUTHAMPTON SYDNEY (au.)
II. (Cockatoo, 1916) jw.
BRISBANE (au.)
III. (1914)
jw., lecz 5440 t; 9X152
BIRMINGHAM LOWESTOFT
NOTTINGHAM (119.8.16, na wsch. od Wysp Farne, torp., nm. "U 52")
IV. (Cockatoo, 1922) jw.
ADELAJDĘ (au.)
Typy "Birkenhead"/"Chester"
I. (1915)
5235 t; 135,9X15,2X4,7 m; 25 w.; 10X140,
1X76 pl, 2 rt 533; pb 76
BIRKENHEAD (zam. dla Gr.; 1914 eks gr. "Antinavarchos Kountouriotis")
II. (1916)
5185 t; 139,1X15,2X4,6 m; 26,5 w.; jw.
CHESTER (jw.; eks gr. "Lembos Kat-sonis")
Typ "Arethusa" (19141915) 3500 t; 132,9X11,9X4,1 m; 28,5 w.; 2X152, 6X102, 8 rt 533; pb 76 AURORA (późn. dod. 2X76 pl) UNDAUNTED (późn. dod. 1X102 pl,
2X40 pl) jw., lecz późn. 2-+3X152, 6^4X102,
dod. 2X76 pl ARETHUSA (tll.2.16, koło Harwich,
miny, nm. "UC 7") GALATEA INCONSTANT
PENELOPE (2X76 pl-* 1X102 pl) PHAETON ROYALIST
Typ "Caroline" (19141915) 3750 t; 135,9X12,6X4,4 m; 28,5 w.; 2X152, 8X102, 4 rt 533; pb 76 CAROLINE (późn. 2--4X152, 8X102^
2X76 pl)
CARYSFORT (jw.) CLEOPATRA (późn. 2^4X152, 8X102
-+2X102 pl, 2X40 pl; 8 rt) COMUS (późn. 2 -- 4X152, 8X102-+
2X76 pl) CONQUEST (późn. 2^4X152, 8X102-.
1X102 pl, 2X40 pl; 8 rt) CORDELIA (jw. lecz bez 2X40 pl)
Typ "Cambrian"
I. (1915)
3750 t; 135,9X12,6X4,4 m; 28,5 w.; 3X152, 6X102, 2 rt 533; pb 102? CALLIOPE (późn. 4X152, 2X76 pl) CHAMPION (jw.)
II. (19151916)
jw., lecz 4X152, 2X76 pl, 4 rt 533; pb 70
CAMBRIAN
CANTERBURY (2X76 pl->-lX102 pl,
6 rt)
CASTOR CONSTANCE
Typ "Centaur" (1916)
3750 t; 135,9X12,8X4,4 m; 28,5 w.;
5X152, 2X76 pl, 2 rt 533; pb 76
CENTAUR
CONCORD
Typ "Caledon" (1917)
4120 t; 137,2X13X4,3 m; 29 w.; 5X152,
2X76 pl, 8 rt 533; pb 76
CALEDON
CALYPSO ,
CARADOC
CASSANDRA
Typy "Ceres"/"Carlisle"
I. (19171918)
4190 t; 137,2X13,3X4,3 m; 29 w.; 5X152,
2X76 pl, 8 rt 533; pb 76
CARDIFF
CERES
COYENTRY
CURACOA
CURLEW
II. (19181922)
CAIRO
CALCUTTA
CAPETOWN
CARLISLE (got. 11.11.18)
COLOMBO
Typ "Danae"
I. (1918)
4650 t; 143,6X14X4,3 m; 29 w.; 6X152,
2X76 pl, 12 rt 533; pb 76
DANAE DRAGON
II. (19181922)
DAUNTLESS
DELHI
DESPATCH
DIOMEDE
DUNEDIN
DURBAN
III. (oo)
[DAEDALUS] (1918 zam. an.) [DARING] (jw.) [DESPERATE] (jw.) [DRYAD] (jw.)
Kontrtorpedowce
(Destroyers)
a) ponad 1500 t
(Flotilla Leaders)
Typ "Swift" (1909)
1825 t; 107,6X10,4X3,2 m; 3639 w.;
4X102 (od 1917: 1X152, 2X102, 1X40 pl),
2 rt 457
SWIFT
Typ "Botha" (19141915)
16941742 t; 101X9,6X3,5 m; 31 w.;
4X102 (od 1918: 2X120, 2X102, 2X40 pl),
4 rt 533
BOTHA (zam. dla Chile, 1914: eks cliii. "Almirante Williams Rebolledo"; 1742 t)
BROKE (jw., eks chil. "Almirante Goni"; 1704 t)
FAULKNOR (jw., eks chil. "Almirante Simpson", 1694 t)
TIPPERARY (jw., eks chil. "Almirante Riveros"; 1737 t; f31.5.16, bitwa jutlandzka, art., nm. OL.)
Typ "Marksman"
I.* (19151916)
16041655 t; 99,1X9,8X3,6 m; 34 w.;
4X102, 2X40 pl, 4 rt 533 :
GABRIEL (1655 t) ?i ITHURIEL (jw.) 'n KEMPENFELT (1607 t; dod. 1X76 pl) LIGHTFOOT (1607 t) a MARKSMAN (1604 t) -g NIMROD (1608 t; dod. 1X76 pl, bez ,T lX40pl)
II.* (1916)
jw., lecz SM, 1687 t; 3X102, bez rfe
72 miny
ABDIEL s
III.* (1916) r jak. I., lecz 1666 t VA
ANZAC : f-GRENYILLE
HOSTE (zf21.12.16, na płd. od Szetlari- do w, br. NT "Negro") ,T PARKER ,, SAUMAREZ (1673 t) SEYMOUR (jw.)
Typ "Shakespeare"
I. (1917)
1550 t; 100,3X9,7X3,7 m; 3638,7 w.;
5X120, 1X76 pl, 1X40 pl, 6 rt 533
SHAKESPEARE SPENSER
II. (19191925)
KEPPEL a
ROOKE
WALLACE jf
III. (oo) ?
[SANDERS] (1918 zam. an.) 'T [SPRAGGE] (jw.) i
Typ "Scott"
I. (1918)
1800 t; 101,3X9,7X3,7 m; 36,5 w.; 5X120,
1X76 pl, 6 rt 533
BRUCE
DOUGLAS
MONTROSE
SCOTT (f!5.8.18, rej. wybrz. hol., torp.,
nm. "UC 17")
II. (19181919)
CAMPBELL MACKAY MALCCLM STUART
III. (oo)
[BARRINGTON] (1918 zam. an.) [HUGHES] (jw.)
* I. i II. 4 kominy, III. 3 kominy
b) 5001500 t
Typy "E"* (Typ "River") (19041906)
I.**
590 t; 68,6X7,2X2,93,0 m; 2426,5 w.;
4X76, 2 rt 457
GARRY
RIBBLE
TEYIOT
USK
WELLAND
II.**
545550 t; 67,768,6X7,2X2,93 m;
2425,6 w.; jw.
CHERWELL
DEE
ERNE (bf6.12.15, wsch. Szkocja)
ETTRICK
EXE
ROTHER
SWALE
URE ." - '"
WEAR
III.**
540555 t; 67,167,7^77,2X2,93 m;
2426,2 w., jw.
BOYNE
DERWENT (f2.5.17, La Manche, mina)
DOON
EDEN (zfl8.6.16, La Manche, s.s.
"France")
KALE (f27.3.18, rej. Orfordu, mina) WAYENEY
IV.**
550560 t; 67,7X7,2X2,9 m; 2426 w.;
jw.
CHELMER COLNE JED KENNET
Mi-
"m
* Na rok przed wojną wszystkie istniejące kontrtorpedowce brytyjskie podzielono na 10 typów (a właściwie grup typów), oznaczonych literami od A do K, z pominięciem litery J. Nazwy dotychczasowe zachowano, przemianowano jedynie znajdujące się wówczas jeszcze w budowie okręty programu 1912/1913; wszystkie nowe nazwy zaczynały się na literę Ł. Dalsze typy kontrtorpedow-ców miały otrzymywać nazwy zaczynające się od następnych liter alfabetu; w czasie wojny system ten częściowo sią załamał. Literami od A do D oznaczono typy najstarszych kontrtorpedowców (zob. niż.).
** Różnice w sylwetkach: I. 4 kominy w dwu luźnych parach; II. 4 kominy w dwu połączonych parach; III. 2 szerokie, niskie kominy; IV. 2 smukłe, wysokie kominy; V. i VI. 2 średnie kominy.
V,**
550555 t; 67,168,6X7,27,3X2,93 m;
24 25,7 W.; JW.
ARUN
FOYLE (f 15.3.17, koło Dover, miny)
ITCHEN (t6.7.17, na wsch. od Pentland
Firth, torp., nm. "U 99") LIFFEY MOY NESS NITH OUSE
VI.** (1905 1907, zakup 1909)
570 t; 67,1X7,3X2,4 m; 2425,6 w.; jw.
STOUR
TEST
Typy "F" (Typ "Tribal") (19071909)
I.***
872880 t; 76,277,7X7,67,8X2,62,8
m; 33 w.; 5X76, 2 rt 457
AFRIDI
GHURKA (f8.2.17, La Manche, miny)
II.***
885 t; 82,3X7,9X2,8 m; jw.
COSSACK
III.***
865870 t; 82,3X7,67,9X2,72,8 m; jw.
MOHAWK
TARTAR (37,4 w.)
IV.***
970980 t; 83 85,3X7,9 8,1X2,8 2,9 m;
33 w.; 2X102, 2 rt 457
AMAZON
SARACEN
1090 t; 85,3X8,3X2,6 m; jw. \IKING
VI.***
10271062 t; 85,3X7,98,2X2,62,9 m;
jw.
CRUSADER (1045 t)
MAORI (1035 t; f7.5.15, koło Zeebrugge,
miny i nadb. art. nm.) NtJBIAN (1062 t; =27.10.16, koło Dover,
torp., nm. NT; urwany dziób; zob.
"Zubian") ZTJLU (1027 t; =8.11.16, koło Dover,
mina; urwana rufa; zob. "Zubian") Via. (rekonstrukcja połączeniowa, 1917) 1050 t; 87,8X8,2 m; jw. ZUBIAN (część dziobowa "Zulu" plus
część rufowa "Nubiana")
*** Różne sylwetki. I. i II. 3 kominy; III., IV. l VI. 4 kominy; V. 6 kominów; kominy różnej szerokości i wysokości, rozmaicie rozstawione.
Typ "G"
I. * (19091910)
922995 t;
81,483,8 (mp)X8,l8,5X2,72,8 m;
27 w.; 1X102, 3X76, późn. też 1X47 pl,
2 rt 533
BASILISK (972 t; bez 1X47 pl)
BEAGLE (950 t)
BULLDOG (952 t)
FOXHOUND (995 t)
GRAMPUS (975 t)
HARPY (976 t)
RATTLESNAKE (946 t)
SCOURGE (922 t; bez 1X47 pl)
II. * (19091910)
897987 t;
0,582,9X8,48,7X2,62,7 m.; j w.
GRASSHOPPER (923 t; bez 1X47 pl)
MOSQUITO (983 t)
PINCHER (975 t; bt24.7.18, płd wybrz.
Irlandii) RACOON (913 t; bf9.1.18, zach. wybrz.
Irlandii)
RENARD (918 t) SAYAGE (897 t; bez 1X47 pl) SCORPION (987 t; tylko 2X76) WOLYERINE (986 t; kfl2.12.17, rej. płn.
zach. Irl. br. "Rosemary")
Typ "H" (19101911)
720780 t; 75,1X7,7X2,6 m; 27 w.;
2X102, 2X76, 2 rt 533
ACORN (760 t)
ALARM (780 t)
BRISK (780 t)
CAMELEON (747 t)
COMET (747 t; t6.8.18, koło wybrz. Syrii,
miny, nm. "UC 38") FURY (760 t)
GOLDFINCH (747 t; bf!9.2.15, Orkady) HOPE (745 t) LARNE (730 t) LYRA (730 t) MARTIN (730 t) MINSTREL (730 t; 1917: wypoż. Jap.,
zob. "Sendan")
NEMESIS (740 t; jw., zob. "Kanran") NEREIDE (740 t) NYMPHE (740 t) REDPOLE (720 t) RIFLEMAN (720 t) RUBY (720 t) SHELDRAKE (748 t) STAUNCH (748 t; fll.11.17, rej. Gazy,
torp., nm. "UC 38")
Typy "I"
I. (19111912)
745775 t; 75X7,8X2,7 m; 27 w.; 2X102,
2X76, późn. 1X47 pl, 2 rt 533
DEFENDER (762 t)
DRUID (770 t)
FERRET (750 t)
FORESTER (760 t)
GOSHAWK (760 t)
HIND (770 t)
KORNET (775 t)
HYDRA (770 t)
JACKAL (745 t)
LAPWING (745 t)
LIZARD (745 t)
PHOENIX (765 t; f!4.5.18, cieśn. Otran-
to, torp., a.-w. "U 27") SANDFLY (750 t) TIGRESS (745 t)
II. (1911)
763810 t; 2830,9 w.; jw.
ACHERON (773 t; 76,9X8X2,8 m)
ARCHER (775 t)
ARIEL (SM, 763 t; f2.8.18, Zat. Helgo-landzka, miny)
ATTACK (785 t; f30.12.17, rej. Aleksandrii, torp., nm. "UC 34")
BADGER (799 t)
BEAVER (810 t)
III. (1912)
765 t; 79,9X7,8X2,9 m; 3235,3 w.; jw.
FIREDRAKE (767 t)
LURCHER (767 t)
OAK
IV. (19101911)
700 t; 75X7,5X2,4 m; 26 w.; 1X102,
3X76, 3 rt 457
PARRAMATTA (au.) WARREGO (au.) YARRA (au.)
V. (Cockatoo, 19141915) jw., lecz dł. 76,4 m
HUON (au.) SWAN (au.) TORRENS (au.)
Typy "K"
I. (19121913)
935996 t; 81,5X8,2X3,2 m; 29 w.;
3X102, późn. też 1X40 pl, 2 rt 533
ACASTA (996 t; =31.5.16, bitwa jutlandzka, art.; późn. odbudowany, w sł.)
ACHATES (982 t)
AMBUSCADE (935 t)
CHRISTOPHER (938 t)
COCKATRICE (951 t)
CONTEST (fl8.9.17, zach. cz. La Manche, torp., nm. OP)
LYNX (935 t; f9.8.15, M. Płn., miny, nm. KRp "Meteor")
MIDGE (936 t)
OWL (936 t)
SHARK (935 t; f31.5.16, bitwa jutlandzka, torp. i art., nm. NT)
SPARROWHAWK (935 t; zf31.5.16, bitwa jutlandzka, br. NT "Broke" i Contest")
SPITFIRE (935 t)
II. (19121913)
898984 t; 80,8X8 8,4X2,8 3,1 m;
3032,9 w.; j w.
GARLAND (984 t)
HARDY (898 t)
PARAGON (917 t; f!8.3.17, rej. Dover,
torp., nm. NT "S 49" i "G 86") PORPOISE (934 t) UNITY (954 t) YICTOR (954 t)
III. * (1913) <:"; 1000 t; 30,5 w.; jw. : :,
FORTUNE (f31.5.16, bit^ą jutlandzka,
art., nm. OL) -n
IV.* (1913)
981 t; 29,5 w.; jw. ;,
ARDENT (fl.6.16, bitwa jutlandzka, art.,
nm. OL) -;;-}
Typy "L" l" I.** (19131914)
965994 t; 82X8,4X3,2 m; 29 w.; 3X102, późn. też 1X40 pl, 4 rt 533
LANDRAIL (983 t) LARK (968 t)
I.AUREL (965 t) LAYEROCK (994 t) LIBERTY (975 t) LINNET (970 t)
II.** (19131915) 9651072 t; jw.
LAERTES (982 t)
LAFOREY (995 t; f23.3.17, rej. przyl.
Gris-Nez, miny) LANCE (997 t) LASSOO (1010 t; f!3.8.16, rej. Hoek van
Holland, torp., nm. "UB 10") LAWFORD (1003 t)
LEGION (SM, 1072 t; 2X102, bez 2 rt) LENNOX (996 t) LEONIDAS (987 t) LLEWELLYN (996 t) LOCHINYAR (1010 t) LOOKOUT (1002 t)
LOUIS (935 t; bf31.10.15, zat. Suwła) LOYAL (995 t) LUCIFER (987 t) LYDIARD (1003 t) LYSANDER (976 t)
Typ "Arno" (Ansaldo, 1915)
550 t; 70,1X6,7 m; 28 w.; 4X76, 3 rt 457
ARNO (zam. we Wł. dla Port., zakup
1915, eks port. "Liz"; zf23.3.18, rej.
Dardaneli, br. NT "Hope")
Typ "Talisman" *** (1916)
1098 t; 94,2X8,7X2,9 m; 32 w.; 5X102,
4 rt 533
TALISMAN (zam. dla Turcji, 1914 rekw.)
* III. Prototyp 3-kominowego typu ,,L"; IV. Prototyp 2-kominowego typu "L". ** Różnice w sylwetkach: I. 2 kominy, II. 3 kominy.
*** Używane też jako przewodniki flotylli.
TERMAGANT (j w.) TRIDENT (jw.)
TURBULENT (jw.; fl.6.16, bitwa jutlandzka, art. i tar., nm. OL "Rhein-land")
Typ "Medea" (1915)
1007 t; 83,3X8,1X3,1 m; 32 w.; 3X102,
późn. też 1X40 pl, 4 rt 533
MEDEA (zam. dla Gr., 1914 rekw., eks
gr. "Kriti") MEDUSA (jw., eks gr. "Lesbos"; zf
25.3.16, rej. Horns Riff, br. NT "La-
verock") MELAMPUS (zam. dla Gr., 1914 rekw.,
eks gr. "Chios"; 1040 t) MELPOMENĘ (jw. eks gr. "Samos":
1040 t)
Typy "M"
I. * (19141916)
9941042 t; 82,384,2X8,18,2X2,6 m;
34 w.; 3X102, późn. też 1X40 pl, 4 rt 533
MAENAD (1025 t)
MAGIC
MAMELUKE
MANDATE MANNERS MARMION (1029 t; zf 21.10.17, rej. Szet-
landów, br. NT "Tirade") MARNE MARTIAL MARYEL MARY ROSĘ (1017 t; fl7.10.17, M. Płn.,
art., nm. KRL "Brummer") MATCHLESS (1010 t) MEDINA MEDWAY MENACE MICHAEL MILBROOK MILNE (1010 t) MINDFUL '*" MINION MISCHIEF
MONS ' MOORSOM MORESBY
MORRIS ; MUNSTER MURRAY (1010 t) MYNGS (1010 t) MYSTIC NAPIER NARBOROUGH (1010 t; bf!2.1.18, płd.
Orkady) NARWHAL NEGRO (1025 t; zf21.12.16, na płd. od
Szetlandów, br. NT "Hoste") NEPEAN NEREUS NESSUS (1022 t; zf8.9.18, M. Płn., br.
KR "Amphitrite")
* I- typ "M" Admiralicji; 3. kominy.
I
NESTOR (1025 t; f31.5.16, bitwa jutlandzka, art., nm.)
NICATOR
NIZAM
N OBŁE
NOMAD (1025 t; t31.5.16, bitwa jutlandzka, art., nm.)
NONPAREIL
NONSUCH
NORMAN
NORSEMAN
NORTH STAR (1042 t; t23.4.18, koło Zeebrugge, nm. art. nadb.)
NORTHESK
NUGENT
OBDURATE
OBEDIENT
OBERON
OBSERYER
OCTAYIA
OFFA
ONSLAUGHT
ONSLOW
OPAL (1000 t; bt!2.1.18, płd. Orkady)
OPHELIA
OPPORTUNE
ORACLE
ORESTES
ORFORD t
ORIANA
ORIOLE ,
ORPHEUS
OSIRIS
OSSORY
PALADIN
PARTHIAN
PARTRIDGE (1016 t; fl2.12.17, M. Płn., art. i torp., nm. 2 n. NT)
PASŁBY
PELICAN
PELLEW M.
PENN
PEREGRINE
PETARD
PEYTON
PHEASANT (1025 t; tl-3.17, rej. Scapa Flow, miny, nm. "U 80")
PHOEBE
PIGEON
PLOYER
PLUCKY
PORTIA
PRINCE
PYLADES
n.* (1915)
1057 t; 82,6X8,2X3,3 m; 35 w.; jw.
MANSFIELD
MENTOR (1053 t)
* Różnice w sylwetkach: II. typ ,,M" stoczni Hawthorn, 4 kominy; III. typ "M" stoczni Thornycroft, 3 kominy;
IV. typ "M" stoczni Yarrow, 2 kominy;
V. typ ,,M" późniejszy stoczni Yarrow, 2 kominy.
III.* (19141916)
9851070 t; 82,6 83,5X8,4X3,2 3,4 m;
3537,5 w., jw.
MASTIFF (985 t) METEOR (SM, 1070 t) PATRICIAN (1004 t) PATRIOT (1004 t) RAPID (1033 t) READY (1033 t)
IV.* (19141916)
8781007 t; 82,1 82,8X7,8 8,2X3,2 m;
3439 w.; j w.
MANLY (883 t) MINOS (883 t) MIRANDA (883 t) MOON (1007 t) MORNING STAR MOUNSEY MUSKETEER (900 t) NERISSA (880 t) RELENTLESS (900 t) RIYAL (900 t)
V. * (19161917)
898923 t; 82,8X7,8X3,2 m; 3639,1 w.; jw.
SABRINA (900 t)
STRONGBOW (898 t; tl7.10.17, M. Płn.,
art., nm. KRL "Brummer" i "Brem-
se") SURPRISE (910 t; t23.12.17, rej. Hoek
van Holland, miny) SYBILLE (900 t) TRUCULENT (900 t) TYRANT (900 t) ULLESWATER (923 t; tl5.8.18, u wybrz.
hol., torp., nm. "UC 17")
Typy "R"
I.** (19161917)
10341037 t; 83,6X8,2X3,1 3,2 m;
3540 w.; 3X102, 1X40 pl, 4 rt 533
RADIANT RETRIEYER ROSALIND TAURUS (1064 t) TEAZER (1064 t)
II. (19161917)
10361096 t; 83,5 84,1X8,2X3,3 m;
36 w.; jw.
RADSTOCK RAIDER
RECRUIT (1075 t; torp., nm. "UB 16") REDGAUNTLET REDOUBT RESTLESS
t9.8.17, Hoofden,
RIGOROUS
RÓB ROY
ROCKET
ROMOLA
ROWENA
SABLE
SALMON
SARPEDON
SATYR
SCEPTRE
SETTER (1040 t; zt!7.5.17, koło Har-
wich, br. NT "Sylph") SHARPSHOOTER SIMOOM (1072 t; t23.1.17, rej. wyspy
Schouwen, torp., nm. NT "S 50") SKATE SKILFUL
SORCERESS j} SPRINGBOK STARFISH { STORK STURGEON SYLPH TANCRED TARPON (1918: SM, tylko 2X102, 2 rt
533)
TELEMACHUS (1918: jw.) TEMPEST TENACIOUS TETRARCH THISBE THRUSTER TORMENTOR TORNADO (1091 t; t23.12.17, rej. Hoek
van Holland, miny) TORRENT (1069 t; t23.12.17, jw.) TORRID
III. (1917)
10761091 t; 84,1X8,2X3,2 m; 36 w.; jw.
TIRADE (1076 t)
TOWER (1087 t)
TRENCHANT (1085 t)
TRISTRAM (1085 t)
TJLSTER (1086 t)
ULYSSES (1090 t; zt29.10.18, Firth ot
Clyde)
UMPIRE (1091 t) UNDINE (1090 t) URCHIN (1085 t) URSA (1085 t) ' l URSULA (1076 t)
Typy "S"
I. * (1918)
1075 t; 83,8 84,4X8,1X3,3 m; 36 w.;
3X102, 1X40 pl, 4 rt 533, 2 rt 356 (późn.
zdj.)
SABRE
** I. typ "R" stoczni Thornycroft, 3 kominy; II. typ "R" Admiralicji, 3 kominy; III. typ "R" Admiralicji zmodyfikowany, 2 kominy.
* I. typ "S" Admiralicji; II. typ "S" stoczni Thornycroft; III. typ "S" stoczni Yarrow wszystkie; wszystkie typy "i kominy.
SCIMITAR
SCOTSMAN
SCOUT
SCYTHE
SEABEAR
SEAFIRE
SEARCHER
SENATOR
SEPOY
SHARK /(>
SIKH
SIMOOM ' ' t! ;' ~'!'i
SIRDAR -T
SOMME K"' 'JT
SPARROWHAWK
SPLENDID Vn j
SWALLOW
TACTICIAN -v"'" *''
TILBURY -T [i-i
TRIBUNE
TRINIDAD
jw., lecz (19181924)
SALADIN
SARDONYX
SEAWOLF
SERAPH
SERAPIS
SERENE
SESAME
SHAMROCK
SHIKARI
SPEAR
SPINDRIFT
SPORTIYE
STAL W ART (au.)
STEADFAST
STERLING
STONEHENGE
STORMCLOUD
STRENUOUS
STRONGHOLD
STURDY
SUCCESS (au.)
SWORDSMAN (au.)
TARA m
TASMANIA (au.)
TATTOO (au.)
TENEDOS '
THANET
THRACIAN
TINTAGEL
TROJAN
TRUANT
TRUSTY
TURBULENT jLV
jw., lecz (oo)
SATURN (1919 zam. an.) SYCAMORE (jw.)
II. (1918) .-** 1C87 i; 84X8,3X3,2 m; jw., bez 2 rt 356
SPEEDY TOBAGO
jw., lecz (1919) TORBAY TOREADOR TOURMALINE
III. (1918)
930 t; 83,4X7,9X3 m; 3639,6 w.; jw.
TOMAHAWK
TORCH
TRYPHON
jw., lecz (19181919) ,
TUMULT
TURQUOISE
TUSCAN ' AH TYRIAN
Typy "V"/"W"
I.* (19171918)
12721339 t; 95,1X9X3,3 m; 3436,8 w.;
4X102, 1X76 pl, 4 rt 533
VANCOUVER
YANESSA a
YANITY
YANOC (SM)
YANQTJISHER (SM)
YECTIS
VEGA
YEHEMENT (1367 t; t2.8.18, Zat. Helgo-
landzka, mina) VELOX YENDETTA YENETIA YENTUROUS (SM) YERDUN YERSATILE YERTJLAM YESPER YIDETTE YIMIERA
YIOLENT r. YITTORIA f YIYACIOUS YIYIEN YORTIGERN
II.* (1917)
jw.
YALENTINE (1339 t)
YALHALLA (1339 t)
YALKYRIE (1325 t)
YALOROTJS (1325 t)
YAMPIRE (1316 t; 6 rt 533)
III. * (1918)
1325 t; 95,1X9,3X3,3 m; 3537,7 w.;
3X102, 1X76 pl, 4 rt 533
YICEROY
YISCOUNT
* I. typ "V" Admiralicji; II. Jak I. przewodniki flotylli; III. typ "V" stoczni Thornycroft; IV. typ "W" Admiralicji; V. typ "W" stoczni Thornycroft; VI. typ "W" stoczni Thornycroft, zmodyfikowany; VII. i VIII. typ "W" Admiralicji, zmodyfikowany.
IV.* (19171918)
12801316 t; 95,1X9X3,3 m; 34 w.;
3 (późn. 4)X102, 1X76 pl, 6 rt 533
YOYAGER
WAKEFTJL
WALKER
WALPOLE ''
WALRUS
WARWICK
WATCHMAN '
WATERHEN
WESSEX
WESTCOTT *
WESTMINSTER ' '
WHIRLWIND : !
WHITLEY
WINCHELSEA ' '
WINCHESTER ;
WINDSOR 'K '
WOLFHOUND *
WRESTLER ' '"*
WRYNECK "
;.i' . f
V.*** (1918) f 1325 t; 95,1X9,3X3,3 m; 3537,1 Wij 3X102, 1X76 pl. 6 rt 533
WOLSEY ,!f WOOLSTON .J,
VI.* (19201924)
1350 t; 95,1X9,3X3,3 m; 35 w.; 4X12<$
2X40 pl, 6 rt 533
WISHART k WITCH
VII.* (19191924)
1325 t; 95,1X9X3,3 m; 34 w.; jw.
VANSITTART ?
VENOMOUS
VERITY
VOLUNTEER
WANDERER
WHITEHALL
WREN ,
VIII.*** (19191922) :1 jw.
VETERAN r
WHITSHED t
WILD SWAN :
WITHERINGTON
WIVERN
WOLVERINE
WORCESTER
jw., lecz (oo)
VASHON (1918 zam. an.) VENGEFUL (jw.) VIGO (jw.)
VIMY (1919 zam. an., żż) VIRULENT (1918 zam. an.) VOLAGE (jw.) VOLCANO (jw.) VOTARY (jw., żż) WAGER (jw.)
WAKE (jw.)
[WALDEGRAVE] (1918 zam. an.)
[WALTON] (jw.)
WARREN (1919 zam. an.)
WATSON (j w.)
WAVE (1918 zam. an.)
\WAYFARER} (nie zam.)
WEAZEL (1918 zam. an.)
WELCOME (jw., żż)
WELFARE (jw.)
WELLESLEY (jw.)
WEREWOLF (wód. 1919, zam. an., żż)
WESTPHAL (1918 zam. an.)
WESTWARD HO (jw.)
WHEELER (jw., żż)
WHELP (1919 zam. an.)
WHIP (1918 zam. an.)
WHIPPET (jw.)
WHITAKER (jw.)
WH1TE BEAR (jw.) ., "
WHITEHEAD (jw.) *'""''
WILLOUGHBY (jw.) ' KI.i:- f .
WINTER (jw.)
WISTFUL (jw.)
[WOODPECKER] (nie zam.) c
WRANGLER (1919 zam. an., żż)
WYE (jw.)
YEOMAN (1919 zam. an.)
ZEALOUS (jw.)
ZEBRA (jw.)
ZODIAC (jw.)
c) poniżej 500 t
Typy "A"
I.* (1895)
280320 t; 6161,4X5,85,9X2,22,3 m;
27 w.; 1X76, 5X57, 2 rt 457
BOXER (zt8.2.18, La Manche, br. s.s.
"St. Patrick") HANDY (ż 1916) WIZARD
II.* (1895)
310350 t; 61 62,6X5,86,1 X m; jw.
CONFLICT
LIGHTNING (t30.6.15, ujście Tamizy,
miny, nm. "UC l") OPOSSUM PORCUPINE RANGER SUNFISH SURLY
III.* (1895) --' 310 t; 61X5,8X2,3 m; jw.
FERYENT
ZEPHYR :
Typy "B"**
I. (18961900)
355400 t; 64 66,4X6,1 6,7 X m;
30 w.; 1X76, 5X57, 2 rt 457
EARNEST
GRIFFON
LIYELY
LOCUST
ORWELL
PANTHER
QUAIL
SEAL
SPRIGHTLY
THRASHER
YIRAGO
WOLF
II. (1897) W 465 t; 69,3X6,7X2,7 m; jw.
EXPRESS *;
III. (1901)
470 t; 66,4X6,1 X m; jw. \0
ARAB
IV. (18991901)
365390 t; 64 65,5 X6,l 6,6X m;
jw.
KANGAROO
MYRMIDON (zf26.3.17, La Manche, br.
s.s. "Hamborn") PETEREL SPITEFUL SUCCESS (bf27.12.14, rej. Firth of
Forth) SYREN
V.(1906W07, zakup 1909)
440 t; 65,5X6,4X2,1 m; 26,7 w.; 3X76,
2 rt 457
ALBACORE BONETTA
U ,8U
Typy "C"*** " ' ";:
I. (18961898)
380390 t; 66,4X6,1X m; 30 w; 1X7$
5X57, 2 rt 457 . ,-.... . ":
BRA7EN '' : f.&l!> ELECTRA ;
KESTREL ':: v >,
RECRUIT (fl.5.15, ujście Tamizy, torpś
nm. "UB 6") YULTURE
II. (18961897)
350380 t; 64 65,5X6 6,4X2 2,3 m;
jw.
BAT
CRANE
* Do typu "A" były zaszeregowane najstarsze kontrtorpedowce o prędkości 27 w. I. 2 kominy, II. 3 kominy, III. 4 kominy. Różnice w sylwetkach.
*' Do typu "B" były zaliczane stare kontrtorpedowce 4-kominowe o prędkości 30 węzłów.
*** Stare kontrtorpedowce 3-kominowe o prędkości 30 w.
FAWN
FLIRT (t27.10.16, na płn. od Calais, art.,
nm. NT) FLYING FISH STAR
SYLYIA ,, YIOLET WHITING ,
jw., lecz (1900), 400 t
THORN
YIGILANT
[II. (18971901)
355400 t; 64 64,2X6,1 6,6X m;
jw.
AYON
BITTERN (zt4.4.18, rej. Portlandu, br.
s.s. "Kenilworth") BULLFINCH CHEERFUL (t30.6.17, rej. Szetlandów,
miny, nm. "UC 33") DOYE
GREYHOUND LEOPARD MERMAID OTTER (ż 1916) RACEHORSE ROEBUCK VIXEN
IV. (1897)
380 t; 69,3X6,7X2,7 m; jw.
FAIRY (t31.5.18, rej. Flamborough Head, po staranowaniu nm. "UC 75") GIPSY OSPREY
jw., lecz (18981900), 370408 t; 64 67X6,1 6,5 m; jw.
FALCON (ztl.4.18, M. Płn., br. DZp
"John Fitzgerald") LEYEN OSTRICH
V. (1898)
430 t; 69,3X6,5X2,6 m; 3032 w.; jw.
ALBATROSS
VI. (1902)
440 t; 64X7X m; 27 w. VELOX (t25.10.15, rej. Portsmouth, miny)
Typy "D"*
I. (18961899)
310355 t; 64X5,9 6X2,2 m; 30 w.;
1X76, 5X57, 2 rt 457
ANGLER
COQUETTE (f7.3.16, rej. Harwich, miny, nm. "UC 10") CYGNET CYNTHIA
DESPERATE
FAMĘ -A,\7.j MALLARD II. (Schichau, I898/zd. 1900) 305 t; 59X6,1 X m; 30 w.?, 6X47, 3 n 450? l TAKU (ż 1916) 'j
Torpedowce
(Torpedo boats)
Typ "025" i typy zbl.
I. (1886**)
60 t; 38,9X3,8X1,9 m; 21 w.; 2X47,
34 rt 356
Nr
025 027
029
041 045
046 (kt27.12.15, M. Sr., sztorm)
047
048 (ż 1915)
049 050
052
054 055
057 058 ,
060
II. (1886 **)
66 t; 38,1X4,4X1,2 m; 19 w.; 2X47,
5 rt 356
Nr ; 0f,
034 038
III. (1886 **) ' ' 66 t; 38,1X4,4X1,7 m; jw.
Nr '-.. '.-.
033 ;;
IV. (1886**)
75 t; 38,1X4X1,7 m; jw. s .n
Nr t "'
063
064 (bt21.3.15, M. Egejskie)
065 068
070 074 r>
076 079
Typ "80" (1887*)
105 t; 41,1X4,3X1,8 m; 23 w.; 4X47,
5 rt 356
Nr 80
Typ "81" (1885*)
125 t; 45,7X5,3X 3 rt 356
Nr 81
m; 20, w.; 6X47,
* Stare kontrtorpedowce 2-kominowe o prędkości 30 w.
** Później modernizowane; brak dokładnej informacji o datach. W czasie wojny stare torpedowce były używane jako dozo-rowce i patrolowce o bliskim zasięgu. Uzbrojenie ulegało modyfikacjom.
Typ "82"
I. (18881889*)
85 t; 39,6X4,1X1,7 m; 23 w.; 3X47,
3 rt 356
Nr j 82 83 f 85 87
II. (1889*)
9295 t; 39,6X4,3 4,4 m ; jw.
Nr 101 104 105
Typ "88" j
I. (1894*)
112 t; 43,3X4,5X1,4 m; 22 w.; 3X47,
3 rt 356
Nr
88 89
II. (1895*)
100 t; 42,7X4,3X1,1 m; 23 w.; jw. ;
Nr
90 .!,
Typy "91" i "94" (1894*) 130 t; 42,7X4,7X m; 23 w.; 3X4,% 3 rt 356 :'} Nr 91 95
96 (zf 1.11.15, Cieśn. Gibraltarska, s.s. "Tringa")
97
Typ "98" ł typy zbl.
I. (1901*)
178 t; 48,8X5,2X2,5 m; 25 w.; 3X47,
3 rt 356
Nr
98 99
107 108
II. (1902*)
200 t; 50,6X5,3X2,5 m; jw.
Nr
109 113
III. (19031904*) 205 t; 50,3X5,2 5,3X2,6 m; jw. Nr
114 116
117 (ztlO.6.17, La Manche, s.s. "Kamou-raska")
Typ "l" i typy zbl.
I. (1906)
235 t; 54,3X5,3X1,8 m; 26 w ; 2X76,
3 rt 457
Nr
1 5
* Później modernizowane; por. przypis na s. poprzedniej.
II. (19061907)
255 t; 52,3X5,3X1,8 m; jw.
Nr 6 8
9 (zt26.7.16, M. Płn.)
10 (tlO.1.15, ujście Tamizy, miny, nm. "UC 11")
III. (1907)
225 t; 52,4(mp)X 5,5X1,6 m; j w.
Nr
11 (t7.3.16, M. Płn., mina, nm. "UC 10")
12 (flO.6.15, ujście Tamizy, miny "UCH")
IV. (19071908)
256 t; 56,5X5,5X1,8 m; jw.
Nr
13 (zt26.1.16, M. Płn.)
14 16
jw., lecz 283 t; zań. 2 m
Nr
25 28
V. (19071908)
251 t; 55,8X5,5X1,7 m; jw.
Nr
17 18
29 (259 t)
30 (259 t)
VI. (1907)
253 t; 55,2X5,5X1,6 m; jw.
Nr 23
VII. (19071908)
280 t; 55,8X5,6 5,7X1,9 2 m; jw.
Nr
19 20
31 (287 t)
32 (287 t)
VIII. (19081909)
308 t; 57,7X5,6X2 m; jw.
Nr 21 22
33 (306 t) ,|<-1 t
34 (306 t)
I.. (19081909)
292 t; 55,2X5,4X2 m; jw.
Nr
24 (kt28.1.17, Dover, rozbił się na falochronie)
35 (298 t)
36 (298 t)
Okręty podwodne
(Submarines)
a) ponad 600 t Typ "E"
I. (19131915)
660/791795 t; 53,6 (mp) X6,8X m;
15/10 w.; 1X76, 4 rt 457
E l (sf4.4.18, Helsingfors)
E2
E 3 (fl8.10.14, rej. wyspy Borkum, torp.,
nm. "U 27") E4
E 5 (t7.3.16, M. Płn., miny) E 6 (t26.12.15, rej. Harwich, miny, nm.
"UC 5") AEl(au.; kt!4?.9.14, rej. Arch. Bis-
marcka, ??) AE2 (au.; =30.4.15, M. Marmara, art.,
tur. NT "Yar Hissar", s t)
II. (19131915)
662/791807; 55,2X6,9X3,8; 15/10 w.;
1X76, 5 rt 457
E 7 (=4.9.15, Dardanele, sieć zagrodowa, t5.9.15, ładunek wybuchowy, nm. "UB 14")
E 8 (st4.4.18, Helsingfors)
E 9 (st4.4.18, jw.)
E10 (tl8.1.15, na płn. zach. od Helgo-landu, miny?)
Eli E 12
E13 (b = 18.8.15, wybrz. Danii, nast. = art. nm. NT "G 132"; 3.9.15, Kopenhaga, int.)
E 14 (t28.1.18, Dardanele, art. nadb. tur.)
E 15 (b= 15.4.15, Dardanele; sf 18.4.15, br. OL "Majestic")
E 16 (t22.8.16, rej. Helgolandu, mina)
E 17 (btl.6.16, wyspa Texel)
E 18 (t24?.5.16, rej. Bornholmu, art., nm. Q "K"?)
E 19 (sf4.4.18, Helsingfors)
E 20 (t5.ll.15, M. Marmara, torp., nm. "UB 14")
III. (19151917) 662/807 t; jw.
E 21
E 22 (t22.4.16, Hoofden, torp., nm.
"UB 18") E 23 E 24 (SM, 3 rt, 20 min; t24.3.16, Zat.
Helgolandzka, mina) E 25
E 26 (t6.7.16, M. Płn., mina?) E 27
E 28 (20.4.15, zam. an.) E 29
E 30 (t22.11.16, M. Płn., mina?) E 31 E 33 E 34 (SM, 3 rt, 20 min; t20.7.18, Zat.
Helgolandzka, miny) E 35
E 36 (zt!9.1.17, M. Płn.) E 37 (tl.12.16, M. Płn., mina?)
E 38 E 40
E 41 (SM, 3 rt, 20 min)
E 42 E 44
E 45 (SM, 3 rt, 20 min)
E 46 (SM, jw.)
E 47 (t20.8.17, M. Płn., mina?)
E 48
E 49 (t!2.3.17, rej. Szetlandów, miny,
nm. "UC 76")
E 50 (tl.2.18, M. Płn., miny) E 51 (SM, 3 rt, 20 min) E 52 E 56
Typy eksperymentalne
I. (1916)
932/1475 t; 70,5X7X m; 18/10 w.;
2X76, 2 rt 533, 4 rt 457
SWORDFISH (od . .4.16: S 1; późn. przebudowa na nawodny DZ, od . .7.17: SWORDFISH)
II. (1917)
1270/1694 t; 73,9X7,9X m; 17/10 w.;
1X76, 2 rt 533, 4 rt 457
NAUTILUS (od 1918: N 1)
Typ "G" (19151917)
700/975 t; 57X4,9X m; 14,5/10 w.; * 1X76 pl, l rt 533, 4 rt 457
Gl G6
G 7 (tl.11.18, M. Płn., miny?) G 8 (t!4.1.18, jw.)
G 9 (t!6.9.17, u wybrz. norw., tar. pomyłkowo, br. NT "Petard") G 10 G 14 G 15 (20.4.15 zam. an.)
Typ "J"
I. (1916)
1210/1820 t; 84X7X4,3 m; 19,5/9,5 w.;
1X102, 6 rt 457
Jl J2
J 3 (20.4.15 zam. an.) J 3 (..4.15: eks J 7) J 4 (20.4.15, zam. an.) J 4 (. .4.15: eks J 8) J5
J 6 (fl5.10.18, rej. Blyth, art., pomyłkowo tr. Q "Cymric")
II. (1917) 1260/1760 t; jw.
J7
Typy "K"
I.* (19161918)
1883/2565 t; 103X8,1X4,9 m; 24/9 w.; 2 (późn. l2)X102, 1X76 pl., 10 (późn. 8) rt 457
K l (z = 17.11.17,
"Blonde") K 2 K3
M. Płn., "K 4"; s t KRL
* Niedługo po ukończeniu przebudowane: zmiana konstrukcji dziobu, modyfikacja uzbrojenia.
K 4 (zt31.1.18, Firth of Forth, "K 6")
K 5 K 12
K 13 (kt29.1.17, u zach. wybrz. Szkocji;
podn. 3.17, w sł. jako K 22) K 14 K 16 K 17 (ztSl.1.18, rej. Firth of Forth, KRL
"Fearless")
II. (1923)
2140/2770 t; 107,1X8,5X5,1 m; 23,5/9 w.;
3X102, 10 rt
K 26
jw., lecz (oo) *
K 23 (1919 zam. an.)
K 24 (jw.) s
K 25 (jw.) .i
K 27 (jw.) r
K 28 (jw.) i
Typ "L"
I (19171918)
890/1070 t; 70,4X7,3X4,1 m; 17,5/10,5 w.; 1X76102 lub 1X76 pl, 6 rt 457
L l L 8
533, art.,
t H
yl H
i H :T
II. (1918)
jw., lecz 890/1080 t; dł. 72,7 m; 4 rt
2 rt 457
L9
L 10 (t3/4.10.18, rej. wyspy Texel,
torp., nm. NT "S 33") L 11 (SM) L 12 (SM)
[L 13] (nie zam.) , L 14 (SM, bez rt 457) x Ł 15 L16 ' 1,17 (SM, bez rt 457)
jw., lecz (19191927)
L 18 L 27 L 33
jw., lecz (oo)
L 28 L 31 (zam. an.) L 32 (sprz. niegot.) L 34 L 36 (zam. an.) [L 37 L 49] (nie zam.)
III. (19181924)
960/1150 t; 71,6X7,3X4,1 m; 17,3/10.5 w.;
2X102, 6 rt 533
L 52 L 54
L 55 (got. po? 11.11.18)
L 56
L 69
L 71
jw., lecz (oo)
L 50 L 51 (zam. an.) L 57 L 68 (jw.) L 70 (jw.) L 72 L 74 (jw.)
Typ "M" (19171920oo)
1600/1950 t; 90,293X7,5X4,8;
15,5/9,5 w.; 1X305, 01X76 pl, 4 rt 457
M l (1917: eks K 18) M 2 (1917: eks K 19) M 3 (1917: eks K 20) M 4 (1917: eks K 21)
b) p o n i ż e j 600 t
Typ "A"
I. (1904) 165/180 t; 2 rt 457
A 2
30,5X3,5X m; 11,5/7 w.;
m;
m; 1213/79 w.;
II. (19041905) 180/207 t; 30,2X3,9X
A 5 A 6 A 8 A 13
Typ "B" (19051906)
280/313 t; 41,1X4,1X 2 rt 457
B l
B 3 B 5
B 6 (8.17-* nawodny DZ S 6; dod. 1X76) B 7 (jw.; S 7; jw.) B 8 (jw.; S 8; jw.) B 9 (j w.; S 9; j w.)
B 10 (t9.8.16, Wenecja, bl, sam. a.-w.) B 11 (8.17 - nawodny DZ S 11; dod. 1X76)
m; 1314/810 w.;
Typ "C"
I. (19061908) 290/320 t; 43,6X4,1 2 rt 457
C l C 2
C 3 (st23.4.18, Zeebrugge, ekspl. w celu
zniszczenia mola) C 4 C 10 L j2 _ c 15 C 16 (zt2.6.17, M. Płn., br. NT "Medea";
późn. podn., ż) C 17 C 18
II. (19091910) 290/321 t; 14/10 w.; jw.
l C 25
(st4.4.18, Helsingfors) (st4.4.18, jw.)
C 19-C 26 C 27
C 28
C 29 (t29.8.15, M. Płn., mina)
C 30
C 31 (t4.1.15, koło Zeebrugge, miny?)
C 32 (b= st24.10.17, koło Parnawy)
C 33 (t4.8.15, M. Płn., miny?)
C 34 (t21.7.17, rej. Szetlandów, torp., nm.
"U 52")
C 35 (st4.4.18, Helsingfors) C 36 C 38
Typ "D"
I. (1910)
550/595 t; 49,4X6,2X m, 16/9 w.; 1X76,
3 rt 457
D l (sf23.10.18, dośw.)
II. (19101912)
jw., lecz 550/604620 t; 16/10 w.; 2X76,
3 rt 457
D 2 (t25.11.14, rej. wyspy Borkum, ??,
nm. DZ?) D 3 (t!5.3.18, La Manche, bl, pomyłkowo
fr. ster.) D 4
D 5 (f3.10.14, koło Yarmouth, miny) D 6 (f28.6.18, u płn. wybrz. Irlandii,
torp., nm. "UB 73") D 7 D 8
Typ "CC" (Electric Boat Co., 1914) 313/373 t; 44X4,6X m; 13/10,2 w.; 5 rt 457
CC l (zam. w USA dla Chile, zakup 4.8.14, eks chil. "ląuiąue", kań.)
jw., lecz 48X4,3 m; 3 rt 457
CC 2 (jw.; eks chil. "Antofagasta", jw.)
Typ "S" (19141915)
250/298 t; 45,2X4,2X3 m; 13/8 w.;
2 rt 457
S l S 2 (9.15 sprz. mar wł.) S 3 (jw.)
Typ "W" (19151916) '
333/494 t; 52,4X4,7X2,8; 12/8 w.; 1X78,
2 rt 457
W l W 2 (8.16 sprz. mar. wł.)
jw., lecz 324/495 t; 45,7X5,2X2,9 m.; .,.
W 3 W 4 (8.16 sprz. mar. wł.)
Typ "V" (19151916)
364/486 t; 45X5X m; 14/9 w.; IX ,
2 rt 457
V l V 4
Typ "F" (19151917)
353/525 t; 46,2 4,9X m; 14,5/9 w.;
IX ,3rt457
F l F 3
jw., lecz (oo)
[F 4 F 8] (pr. 1914, an.)
Typy "H"
I. (Yickers, Kań., 1915)
364/434 t; 45,8X4,8X3,8 m; 13/10 w.;
IX , 4 rt 457
H l H 2
H 3 (f!5.7.16, rej. Cattaro, miny a.-w.)
H 4
H 5 (zt6.3.18, M. Irlandzkie)
H 6 (b=18.1.16, Schiermonnikoog, int.)
TT tj __m TT Q
H 10 (t!9.1.18, M. Płn., miny?)
II. (Fore River, USA, 19151918)
jw.
H 11 H 12
H 13 (do mar. chil.: "H l")
H 14 H 15
H 16 (do mar. chil.: "H 2")
H 17 (jw.: "H 3")
H 18 (jw.: "H 4")
H 19 (jw.: "H 5")
H 20 (jw.; "H 6")
III. (1918)
440/500 t; dł. 52,1 m; jw.
H 21 H 26 H 28 H 30
jw., lecz (19181920)
H 27
H 31H 34
H 41 H 44
H 47 H 52
jw., lecz (oo)
H 35 H 40 (1919 zam. an.) H 45 H 46 (jw.) H 53 (jw.)
Typ "R" * (1918)
420/500 t; 49,7X4,8X3,7 m; 9,5/15 W.;
B 1A1U2, D TT 4DV
tt R 1 R 2
a R 7 R 8
i R 9
H! R 11 R 12
n
jw., lecz (1919)
8, R 3 R 4
T R 10
jw., lecz (oo)
R 5 R 6 (1919 zam. an.) ;>:} n
v-:Monit o r y '
(Monitora) ł'- K r
a) ponad 5000 t
Typ "Abercrombie" (1915) 6150 t; 105X27,4X3,2 m; 6,7 w.; 2X356, 14X152, 2X76, 02X76 pl, X40 pl; pp 38, pag??
ABERCROMBIE
HAYELOCK
RAGLAN (t20.1.18, koło wyspy Imbros, art., nm. KL "Goeben" i KRL "Breslau")
ROBERTS
Typ "Lord CIive" (1915)
5900 t; 102,3X26,6X3,2 m; 6,7 w.;
2X305, 1-^1X152, 2X76, 2X76 pl,
2X40 pl; pp 51, pag 267
EARŁ OF PETERBOROTJGH
GENERAŁ CRAUFURD
* Typ specjalnie zaprojektowany do zwalczania okrętów podwodnych.
GENERAL WOLFK (1918 dod. 1X457) LORD CLIYE (1918 dod. 1X457-*-
3X381)
PRINCE EUGENE PRINCE RUPERT SIR JOHN MOORE SIR THOMAS PICTON
Typ "Marshal" (1915)
6670 t; 108,4X27,5X3,2 m; 6,7 w.; 2X381, 8X102, 2X76, 2X76 pl, 2X40 pl; pp 76, pag 330
MARSHAL NET (od 1917 tylko: 6X152,
2X76 pl, 2X47 pl) MARSHAL SOTJLT
Typ "Erebus" (1916)
8000 t; 123,4X26,8X3,4 m; 1214,1 w.; 2X381, 8X102, 2X76, 2X76 pl, 2X40 pl; pp 102, pag 330
EREBUS TERROR
eks POWTyp "Glatton" (1918) 5700 t; 94,5X22,5X5 m; 13 w.; 2X234, 6X152, 2X76 pl, 4X40 pl; pb??, pp 51, pag 203
GLATTON (zam. dla Norw.; 31.1.15 eks norw. "Bjoergyin"; kt!6.9.18, Dover, pożar)
GORGON (zam. dla Norw.; 31.1.15 eks norw. "Nidaros")
b) poniżej 5000 t
Typ "Humber" (1914)
1260 t; 81,3X14,9X1,7 m; 12 w.; 3X152,
2X120 haub., 4X47, 1X47 pl; pb 51
HUMBER (zam. dla Brąz.; 1914: eks
brąz. "Javary")
MERSEY (jw., eks brąz. "Madeira") SEYERN (jw., eks brąz. "Solimoes")
Typ "M 15"
I. (1915)
540 t; 53,9X9,4X1,8 m; 12 w.; 1X234,
1X76 pl
M 15* (tll.11.17, u wybrz. Palestyny,
torp., nm. "UC 38") M 16 M 20
M 21 (f20.10.18, rej. Ostendy, mina) M 22 (dod. 1X76, 1X47) M 28 (t20.1.18, koło wyspy Imbros, art.,
nm. KL "Goeben" i KRL "Breslau")
jw., lecz 1X190, 1X76, 12X76 pl (cz. też 1X57 pl lub 2X40 pl)
M 23 M 26
M 27 (1X120, 2X76 pl, 2X40 pl)
II. (1915)
535 t; 53,9X9,4X2 m; 10 w.; 2X152,
1X4776 pl
M 29
M 30 (1-13.5.16, rej. Smyrny, art. nadb.
tur-) , e,c M 31 M 33 ;,>:
Kanonierki -u ?
(SJoops; Gunboats) ' ' ''" e* Ł nł*f
Typ "Algerine" i typy zbl. ** l*
I. (1895) '" 1050 t; 56,4X9,9X3,4 m; 13 w.; 4X102 ,;
ALGERINE (kań., późn.: JP)
II. 18981900)
980 t; 54,9X10X3,5 m; 13,5 w.; 4X102
RINALDO (OS))
SHEARWATER (1915 -* kań., późn.: JP)
YESTAL (OS)
III. (19001903)
1070 t; 56,4X9,9X3,5 m; 13 w.; 6X102,
4X47
CADMUS
CLIO
ESPIEGLE (4X102)
ODIN (4X102)
KNT Typ "Halcyon" (1895)
(Torpedo Gunboats)
1070 t; 76,2X9,3X m; 18,5 w.; 2X120,
4X57, 5 rt 457 zdj.?
DRYAD (1918: HAMADRYAD)
HALCYON
HARRIER
HAZARD (późn.: JP; zt28.1.18, Portland)
HUSSAR (1X120, 2X76, 1X57)
Typ "Bramble" (18981899)
710 t; 56,1X10,1X3 m; 13,5 w.; 2X102,
4X76
BRAMBLE
BRITOMART i
DWARF
THISTLE i
1.1 f i >. i *
Eskortowce
(Patrol Boats) Typ "P" * (19151917)
613 t; 74,5X7,3X2,3 m; 2023 w.; 1X102,
1X40 pl, 2 rt 356 -*- 2 mbg
P 11
P 12 (zf4.ll.18, La Manche)
P 13 (od 31.7.17: P 75)
P 14 P 25
P 26 (flO.4.17, rej. Hawru, mina, nm.
"UC 26") P 27 P 41
* Numeracja Ml 14 przewidziana początkowo dla monitorów typów "Abercrombie", "Lord Clive" l "Marshal".
* Budowane w celu odciążenia kontrtor-pedowców od zadań patrolowych i zwalczania okrętów podwodnych. Niska sylwetka podobne do torpedowców.
P 45 P 50
P 52 (2X102) P 53 P 54 P 57 P 59 P 64
Typ "PC"* (19171918)
(Converted Patrol Boats)
682 t; 75,3X7,8X2,42,6 m; 20 w.;
l X102, 2X76, 4 rt 356 -*- mbg
PC 42
PC 44
PC 51
PC 55 PC 56
PC 60 PC 63
PC 69
jw., lecz 694 t; 75,3X8,2X2,4 m
PC 43
PC 65 PC 68
PC 70 PC 74
Typy "Flower"
(Fleet Sweeping Vessels; Sloops)
I.** typ "Acacia" (1915)
1200 t; 80X10,1X3,4 m; 16,5 w.; 2X76***,
2X47 pl***
ACACIA
ANEMONE
ASTER (t4.7.17, rej. Malty, mina, nm.
"UC 25") BEGONIA (od 1916: Q; zf2.10.18, koło
Casablanki, nm. "U 151"?) BLUEBELL DAFFODIL DAHLIA DAPHNE FOXGLOVE HOLLYHOCK HONEYSUCKLE IRIS
JONQUIL LABURNUM LARKSPUR LAYENDER (t5.5.17, La Manche, torp.,
nm. "UC 75") LILAC LILY
MAGNOLIA MALLOW MARIGOLD MIMOSA
MYRTLE '""' PEONY PRIMROSE SUNFLOWER YERONICA
* Jednostki typu ,,P" o zmienionej w trakcie budowy sylwetce, upodobniającej je do statków handlowych. Część nadbudówek maskujące atrapy.
** I.III. również trałowce; 2 kominy.
*** Uzbrojenie według pierwotnego pro-
;jektu. Później aktualne warianty: a) 2X102,
b) 1X102, c) 1X102, 1X76, d) 2X76, 02X47 pl,
e) 12X47 pl.
II.** typ "Azalea" (1915)
jw., lecz 2X102120, 02X47 pl
AZALEA
CAMELLIA
CARNATION
CLEMATIS
HELIOTROPE
JESSAMINE
NARCISSUS '
SNOWDROP 5
ZINNIA 8
III.*** typ "Arabis" (19151916) 1250 t; 81,6X1?,2X3,4 m; 16,5 w.; 12X102120, 02X47 pl
ALYSSUM (fl8.3.17, u płd. zach. wybrz.
Irlandii, mina, nm. "UC 66") AMARYLLIS ARABIS (flO.2.16, ławica Dogger, torp.,
nm. 2 fl. NT) ASPHODEL BERBERIS BUTTERCUP CAMPANULA
CELANDINE <' * CORNFLOWER g CROCUS o; -8 CYCLAMEN ' ,*Irlandii, torp., nm. "U 57") GENTIAN GERANIUM GLADIOLUS GODETIA
HYDRANGEA ' LOBELIA ŁUPIN
MARGUERITE MIGNONETTE (f!7.3.17, u płd. zach.
wybrz. Irlandii, mina, nm. "UC 66") MYOSOTIS NASTURTIUM (f27.4.16, koło Malty,
mina, nm. "U 73") NIGELLA PANSY
PENTSTEMON PETUNIA POPPY PRIMULA (fl.3.16, na płd. zach. od
Krety, torp., nm. "U 35") ROSEMARY SNAPDRAGON YALERIAN YERBENA WALLFLOWER WISTARIA
IV.**** typ "Aubrietia" (1916) (Convoy Sloops; Q-Ships} 1250 t; 81,6X10,2X3,5 m; 16,5 w.; 2X102, 1X47 pl, mbg
AUBRIETIA HEATHER
ivv. Upcdobr.icne do statków han-lowych; l komin.
SALYIA (t20.6.17, na zach. od Irlandii,
torp., nm. "U 94") TAMARISK TULIP (=30.4.17, Atl., torp., nm. "U 62"i
późn. t na holu) YIOLA f
V. typ "Anchusa" (19171918) j (Convoy Sloops; Q-Ships) ' 1290 t; 80X10,7X3,53,7 m; jw.
ANCHUSA (tl6.7.18, u płn. wybrz. Irlandii, torp., nm. "U 54")
ARBUTUS (fl6.12.17, Kanał Św. Jerzego, torp., nm. "UB 65")
AURICULA
BERGAMOT (fl3.8.17, na płn. zach. od Irlandii, torp., nm. "U 84")
BRYONY
CANDYTUFT (fl8.ll.17, u wsch. wybrz. Algerii, torp., nm. "U 39")
CEANOTHUS
CHRYSANTHEMUM
CONVOLVULUS
COREOPSIS
COWSLIP (f!8 lub 25.4.18, na zach. od Gibraltaru, torp., nm. "UB 105")
DIANTHUS
EGLANTINE
GAILLARDIA (f22.3.18, rej. Orkadów, mina br.)
GARDENIA
GILIA
HAREBELL li '-
HIBISCUS ;
IVY
LYCHNIS
MARJORAM
MISTLETOE
MONTBRETIA
PELARGONIUM
POLYANTHUS
RHODODENDRON (f5.5.18, na płn. od Orkadów, torp., nm. "U 70")
SAXIFRAGE
SILENE
SPIRAEA
SWEETBRIAR
SYRINGA
TUBEROSE
WINDFLOWER
Typ "24"* (1918)
(Fleet Sweeping Vessels; Sloops) -'Ą 1320 t; 84,3X10,6X3,7 m; 17 w '-'r 2X102*
ARD PATRICK f
BEND ORn i*
CICERO D
DONOYAN v
* Także trałowce. Uzbrojenie według pierwotnego projektu; okręty ukończone po wojnie tylko z działami 57 mm lub bez uzbrojenia.
FLYING FOX IROQUOISD LADAS D ORMONDE ROCK SAND D SANFOIN SEFTON D SILYIO SIR BEYIS SIR HUGO D SPEARMINT D
jw., lecz (19191920)
HARYESTER
ISINGLASS
MINORU 4,
MERRY HAMPTON C,
ORBY j-
PERSIMMON
SIR YISTO
jw., lecz (oo)
GALTEEMORE (3.12.18 zam. an.)
SUNSTAR (jw.)
Typ "KU" (1918)
890893 t; 55,5X9,19,2X3,6 m; 13 W.;
1X102 lub 1X120
KILBERRY
KILBRIDE
KILBURN -'y
KILCAYAN /'
KILCHATTAN
KILCHREEST
KILCHYAN
KILCLARE
KILCOCK
KILDALKEY
KILDANGAN
KILDARE
KILDARY
KILDAVIN
KILDIMO
KILDONAN
KILDOROUGH
KILDORRY
KILDRESS
KILDWICK
KILDYSART
KILFENORA
KILFINNY
KILFULLERT
KILGARYAN
KILGOBNET
KILHAM
KILKEEL
KILLENA d KILLERIG U KILLINEY Q KILLOUR n KILLOWEN D
D Weszły do służby w 1918 roku, ale prawdopodobnie w większości lub wszystkie już po 11.11.18.
KILLYBEGS D
KILLYGORDON D
KILMALCOLM Q
j w., lecz (19191920), niektóre bez art.
KILBEGGAN
KILBIRNIE
KILCLIEF
KILCLOGHER
KILFREE
KILMACRENNAN
KILMAINE
KILMALLOCK
KILMANAHAN
KILMARNOCK
KILMARTIN
KILMEAD
KILMELFORD
KILMERSDON
KILMINGTON
KILMORE
KILMUCKRIDGE
KILMUN
jw., lecz () l
KILBANE (zam. an.)
KILBARCHAN (jw.) :
KILBRAHAN (jw.)
KILBRITTAIN (jw.)
KILBY (jw.)
KILCAR (jw.)
KILCOLGAN (jw.)
KILCONNAN (jw.) !
KILCONNELL (jw.) *
KILCOOLE (jw.)
KILCORNIE (jw.)
KILCOT (jw.)
KILCREGGAN (jw.)
KILCULLEN (jw.)
KILCURRIG (jw.)
K1LDALE (jw.) :
KILDPART (jw.) !
KILGLASS (jw.) ., !
KILGOWAN (jw.) f
KILKEE (jw.)
KILKENNY (jw.)
KILKENZIE (jw.) -' !
KILKERRIN (jw.)
KILKHAMPTON (jw.)
KILLADOON (jw.)
KILLALOO (jw.)
KILLANE (jw.) ,
KILLARNET (jw.)
K7LLARY (jw.)
KILLEGAN (jw.)
KILLEGAR (jw.) :
S cigacze
(Motor Launches) Typ "ML l" (Kanada *, 1915) 34 t; 22,9X3,7X m; 19 w.; 1X47 lub 1X40 pl, ckm ML l ML 17 ML 18 (f??)
Silniki l części amerykańskie, montaż w Kanadzie, przewóz dp Europy na transportowcach.
ML 19 (ktSl.1.16, Harwich, pożar) ML 20 ML 39
ML 40 (ktl8.5.16, Kanał Sueski, pożar) ML 41 ML 50
Typ "ML 51" (Kanada *, 19151916) 37 t; 24,426,8X3,7X m; 19 w.; 1X76
lub mniejszy kaliber
ML 51
ML 52 (kf29.ll.17, pożar)
ML 53 ML 54
ML 55 (kt28.1.18, pożar)
ML 56 ML 61
ML 62 (f??)
ML 63
ML 64 (kflO.6.18, pożar)
ML 65 ML 109
ML 110 (t23.4.18, koło Zeebrugge, art.
nm.)
ML 111 ML 120 ML 121 (t??) ML 122 ML 148 ML 149 (ktlO.9.16, Tarent, pożar) ML 150 ML 190 ML 191 (f??) ML 192 ML 196 ML 197 (bt31.1.17) ML 198 ML 229 ML 230 (1-14.9.16, M. Jońskie, mina, nm.
"UC 14")
ML 231 ML 246 ML 247 (bt29.9.18) ML 248 ML 252 ML 253 (f!4.9.16, jak "ML 230") ML 254 (sflO.5.18, koło Ostendy) ML 255 (1-14.9.16, jak "ML 230") ML 256 ML 277 ML 278 (bfl5.1.18, Dunkierka) ML 279 ML 355 ML 356 (zfll.4.18, koło Dover) ML 357 ML 387 ML 389 ML 391 ML 393 ML 395
ML 397 ML 399 ML 401
ML 403 (t22.2.18) ML 405 ML 420 J ML 421 (bt6.4.18) ML 422 ML 423 '"'J ML 424 (t23.4.18, koło Zeebrugge, art.
nm.)
ML 425 ML 430 ML 431 (kf22.4.17, pożar) ML 432 ML 450 ML 452
ML 454 ML 458 ML 460 ML 468 ML 473
ML 474 (f23.7.17, koło wyspy Chios, art.) ML 475 ML 533 ML 534 (kfl3.4.17, Tarent, pożar) ML 535 ML 539
ML 540 (t8.6.17, M. Sr., torp., nm.
"U39")
ML 541 (t8.6.17, jw.) ML 542
ML 545 ML 546 ML 549 ML 550
jw., lecz (1918)
ML 551 ML 560
ML 561 (f21.10.18, koło Ostendy, mina)
ML 562 ML 565
ML 566 (t??)
ML 567 ML 580
Uwaga: brakujące w wykazie ML 388, 390, 392, 394, 396, 400, 402, 404, 451, 453, 459, 469472, 543, 544, 547, 548 zginęły prawdopodobnie wraz z przewożącymi je transportowcami zatopionymi na Atlantyku.
Kutry torpedowe (Coastal Motor Boats)
Typ 40-stopowy (40 feet) (19161918) 5 t; 13,7X2,6X m; 3437 w.; 2X4 nkm,
I torp. 457
CMB l (t!9.6.17, koło Ostendy, art. nm.)
CMB 2 (kf 9.7.18, Portsmouth, pożar)
CMB 3 CMB 5
CMB 6 (późn.-CMB 11)
CMB 7
CMB 8 (sf27.9.17, u wybrz. belg.)
CMB 9
CMB 10 (kf7.5.18, Dover, pożar)
CMB 11 (zf2.ll.17, koło Dover)
CMB 12 CMB 13
CMB 40 (fll.8.18, na płn. od wyspy
Terschelling, bl, sam. nm.) CMB 41
CMB 42 (fll.8.18, jak "CMB 40") CMB 43 CMB 46 CMB 47 (fll.8.18, jak "CMB 40") CMB 48 CMB 49 CMB 50 (sf 19.7.18, Zat. Helgolandzka) CMB 51 CMB 61
plus 4 jednostki got. 1920
Typ 55-stopowy (55 feet) (19171918)
II t; 18,3X3,4X m; 3442 w.; 4 nkm, 12 torp. 457 (cz. też do 4 bg)
CMB 14A CMB 17A
CMB 18A (zf!2.4.18, u wybrz. belg.)
CMB 19A CMB 20A
CMB 21B CMB 23B
CMB 24A
CMB 25BD
CMB 26B
CMB 27A CMB 29A
CMB 30B
CMB 31BD
CMB 32A
CMB 33A (b= 12.4.18, koło Zeebrugge)
CMB 34A CMB 37A
CMB 38B
CMB 39B (kf 28.4.18, Dunkierka, pożar)
CMB 62BD
CMB 63BD CMB 64BD CMB 65A CMB 66BD CMB 67A CMB 68B
CMB 69A CMB 70A CMB 71A (fl5.10.18) CMB 72A
CMB 73BD CMB 74BD CMB 75B
CMB 76A CMB 77A CMB 78E CMB 79A
CMB 80CE CMB 81CE CMB 82C
CMB 83CE CMB 84CE CMB 86BD CMB 87B CMB 89BD CMB 93E CMB 96E plus 23 got. 19191922
Typ 70-stopowy (70 feet)
24 t; 22,122,9X4,3 X m; 28,5 w. 5 jednostek got. 19191922
Stawiacze min
(Minelayers)
Typ "Apollo", eks KR (18921894,
19071910)
3400 t; 95,7X13X55,3 m; 18,5 w.;
6-lX57
.
ANDROMACHE
APOLLO
INTREPID (3600 t; sf23.4.18, Zeebrugge,
zablokowanie bazy nm. OP) IPHIGENIA (3600 t; sf23.4.18, jw.) LATONA NAIAD THETIS (sf23.4.18, Zeebrugge, zabloko-
wanie bazy nm. OP)
Trałowce
(Minesweepers)
Typ "Skipjack" i typ zbl., eks KNT
I. (18901891, 1899, 1912)
735 t; 82,3X8,2X2,5 m; 19 w.; 2X120,
4X47, 5 rt 356 (zdj.)
GOSSAMER
SEAGULL (zfSO.9.18, Firth of Forth)
SKIPJACK
SPANKER
SPEEDWELL
II. (18931894, 1902, 1912)
810 t; jw.
CIRCE
JASON f7.4.17, u wybrz. zach. Szkocji,
miny LEDA NIGER fll. 11.14, Cieśn. Kaletańska,
torp., nm. "U 12" SPEEDY *
* 3 kominy (pozostałe po 2 kominy).
ffMD-
Typy "Ascot" (bocznokołowe)
I. (1916)
810 t; 74,9X8,8 (17,7)X2,1 m; 15 w.; 2X76
ASCOT (tlO.11.18, rej. Wysp Farne,
torp., nm. "UB 67") ATHERSTONE CHELMSFORD CHELTENHAM CHEPSTOW ., __ CROXTON DONCASTER EGLINTON EPSOM ERIBGE GATWICK GOODWOOD .-> HALDON HURST KEMPTON (t24.6.17, rej. Dover, mina,
nm. "UC l") LINGFIELD LUDLOW (f29.12.16, rej. Harwich, mina,
nm. "UC 6") MELTON NEWBURY PLUMPTON (fl9.10.18, rej. Ostendy,
mina)
PONTEFRACT REDCAR (f24.6.17, rej. Dover, mina,
nm. "UC l") SANDOWN TOTNES
II. (1918)
jw., lecz 820 t; dl. 76,1 m; 1X76, 1X76 pl
BANBURY
HARPENDEN
HEXHAM o;, ^
LANARK ^
LEWES ''
SHINCLIFFE
SHIRLEY
WETHERBY
III. (oo) '" L jw.? '*'
FULU AR (zam. an.) ' T
GADWELL (jw.) -r
POCHARD (jw.) ' L
[REDSHANK] (pr. 1918, an.)
[SHRIKE] (jw.)
STORMY PETREL (zam. an.)
TERN (zam. an.)
Typy "Hunt"
I. (1917)
750 t; 70,4X8,5X2,1 m; 16 w.; 12X76,
1X57 lub 2X40
BELYOIR
BICESTER
BLACKMOREYALE (fl.5.18, u wsch.
wybrz. Szkocji, mina.^nm. "U 71") CATTISTOCK COTTESMORE CROOME DARTMOOR
GARTH HAMBLEDON HEYTHROP HOLDERNESS
MEYNELL
MUSKERRY
CAKLEY
PYTCHLEY
QUORN
SOUTHDOWN
TEDWORTH
ZETLAND
II. (1918)
800 t; 70,4X8,7X2,3 m; 16 w.; 1X47
(cz. też 1X102, 1X76 pl)
ABERDARE
ABINGDON
BADMINTON
BAGSHOT
BANCHORY
BLACKBURN D
BOOTLE
BURSLEM
CLONMEL
CRAIGIE
CUPAR
DERBYD
DORKINGn
FAREHAM
FAYERSHAMD j _.
GADDESDON
GAINSBOROUGH rt
GRETNA '
HARROW D
IRYINE
KENDAL
KINROSS
LEAMINGTON D
MALYERN
MARLOW Q
MUNLOCHY
NAILSEA D
NEWARK
NORTHOLT
PANGBOURNE
PENARTH
PONTYPOOL
RUGBY D
SALTASH
SHERBORNE
SHREWSBURY -
SLIGO
STAFFORDD
STOKE 3
SUTTON
TIYERTON O C
TRING D
WIDNES /:-:
YEOYIL n
jw., lecz (1919) C< ALBURY
57
D Możliwe, że niektóre gotowe dopiero po 11.11.18.
;'ż
ALRESFORD
APPLEDORE
BARNSTAPLE
BRADFIELD
BURY
CAERLEON
CAMBERLEY
CARSTAIRS
CATERHAM :~,
CHEAM ;
DUNDALK
DUNOON
ELGIN
FAIRFIELD
FERMOY
FORD "*~
FORFAR
FORRES
HAYANT
HUNTLEY"
INSTOW
LONGFORD
LYDD
MALLAIG
MARAZION
MISTLEY
MONAGHAN
PETERSFIELD
PRESTATYN
REPTON
ROSS
SALFORD
SALTBURN
SELKIRK
SWINDON
TONBRIDGE
TRALEE
TRURO
WEM
WEXFORD
WEYBOURNE
jw., lecz got. jako JP (19191926)
BEAUFORT (eks "Ambleside") COLLINSON (eks "Amersham") CROZIER (eks "Yerwood") FITZROY (eks "Pinner") FLINDERS (eks "Radley") IRWELL (eks "Goole") KELLET (eks "Uppingham")
jak II., lecz (oo)
ARBROATH (zam. an.)
ASHBURTON (jw.)
ATHELENEY (jw.)
BATHGATE (jw.)
BATTLE (jw., wód. 7919, sprz.) ; BECCLES (zam. an.) 1 BIDEFORD (jw.) . '";
BLICKLING (jw.) , :
' BOLTON (jw.) ; Ł, CAYAN (jw.) '" CLIFTON (jw.) COLWYN (jw.) CURRAGH (jw.) FROME (jw.)
KEW (jw.) ->*.T
KINGUSSIE (jw.)
KNOLE (jw.)
NORTHREPPS (jw.)
OKEHAMPTON (jw.)
OUNDLE (jw.)
RADNOR (jw.)
READING (jw.)
RETFORD (jw.)
RINGWOOD (jw.)
RUNCORN (jw.)
SHIFNAL (j w.)
TAIN (jw.)
WEMBDON (jw.)
YEALMPTON (jw.)
plus 6 innych nazwy?? (zam. an.)
Typ "Dance" (19171918)
265290 t; 39,6X7,67,9X1,1 m; ok.
10 w.
FANDANGO
GAYOTTE (1X76, 1X57)
HORNPIPE
MAZURKA
MINUET
MORRIS DANCE
PIROUETTE
O.UADRILLE
SARABANDE
TARANTELLA
jw., lecz (1919)
COTILLION (?) COYERLEY (?) STEP DANCE SWORD DANCE
Lotniskowce*
(Aircraft Carriers)
Typy różne, eks KR, eks OL
I. (1918)
19100 t; 239,8X26,8X m; 31,5 w.:
10X140, 5X76 pl, 4X47, 10 sam.; pb 76
FURIOUS (1918: eks KR)
II. (1918)
9750 t; 184,1X19,8X5,3 m; 30 w.: 4X190, 4X76, 4X76 pl, 6 rt 533, 6 sam.; pb 76
VINDICTIVE (1918: eks KR "Caven-
dish")
III. (1918)
22600 t; 203X27,4 (32)X m; 24 w.;
9X152, 5X102 pl, 4X76 pl, 21 sam.
EAGLE (zam. dla Chile OL "Almirante Cochrane", 1917 zakup przez WBr., po zm. planów->LC)
Typ "Argus" (1918)
15775 t; 172,2X20,7X6,4 m; 20,5 w.;
2X102, 2X102 pl; ok. 20 sam.
ARGUS
* Bez transportowców lotniczych i okrętów z częściowym pokładem lotniczym.
Typ "Hermes" (1919)
10950 t; 182,3X21,5(27,4)X5,7 m; 25 w.;
6X140, 3X102 pl, 4X76 pl, ok. 20 sam.
HERMES
Inne okręty .
Tylko jednostki stracone ^
17 krążowników pomocniczych ^ 13 małych krążowników pomocniczych ^ l transportowiec lotniczy / 428 dozorowców i trałowców pomocni- j czych ij 30 okrętów pułapek (łącznie z kutrami) (-l stawiacz min pomocniczy 9 okrętów łącznikowych 12 okrętów szpitalnych r 8 transportowców (bez węglowców s i zbiornikowców) J 36 innych jednostek i
WŁOCHY *
5*
e
Wielkie okręty liniowe
(Navi da battaglia di I classe)
Typ "Dante Alighieri" (1913) 19552 t; 168,1X26,6X8,9 m; 23 w.; 12X305, 20X120, 16X76, 3 rt 450; pb 250, pag 230
DANTE ALIGHIERI >
)
Typ "Conte di Cavour" (19141915) \ 22800 t; 176,1X28X8,7 m; 22,5 w.; 13X305, 18X120, 13X76, 6X76 pl, 3 rt 450; pb 250, pag 250
CONTE DI CAYOUR GIULIO CESARE
LEONARDO DA VINCI (14X76; l kt2.8.16, Tarent, ekspl. amun.) U
Typ "Andrea Doria" (19151916) 22956 t; 176,1X28X8,9 m; 21,5 w.; ** 13X305, 16X152, 13X76, 6X76 pl, 3 rt 450; pb 250, pag 240 ,,
ANDREA DORIA
CAIO DUILIO (22994 t) '-1
Typ "Francesco Caracciolo" (oo)
34000 t; 212,1X29,6X9,5 m; 28 w.; 8X381, 12X152; pb 300, pag 400
CRISTOFORO COLOMBO (1916 zam.
an.) FRANCESCO CARACCIOLO (wód.
1920, późn. żż) FRANCESCO MOROSINI (1916 zam.
an.) MARCANTONIO COLONNA (jw.)
* Wobec braku pełnych informacji szczegółowych o zmianach wprowadzanych podczas wojny odnotowano tylko fragmentarycznie modyfikacje uzbrojenia.
Typy różne, stare
I. (1882, 1897)
(Nave da battaglia di III classe)
11202 t; 109,2X19,6X9 m; 15 w.; 4X254,
7-* 4X152, 5X120 (późn. zdj.), 16X57
(->? 11X76 pl), 4 rt 450; pb 550, pag 225
DANDOLO (OOW)
II. (1885, 1906)
(Nave sussidiaria)
13898 t; 124,7X24,4X9,1 m; 17,5 w.;
4X431, 7X150, 4X120, 12X57, 4 rt 356;
pp 120
ITALIA (1914 ż; 19151917: OOW; 1918: rozbr. - JP)
III. (1891) (Nave sussidiaria) 10 045 t; 105,9X19,9X7,8 m; 16 w.; 4X431, 2X152, 4X120, 10X57, 2 rt 358; pb 450, pag 360 barb. ANDREA DORIA (1911 ż; 1915 - OOW GR 104)
IV. (18931896)
(Navi sussidiarie)
13893 t; 127,6X23,4X9,3 m; 18 w.;
4X343, 8X152, 16X120, 1620X57,
5 rt 450; pb 100, pag 100 (350 barb.)
RE UMBERTO (1914 ż; 1915 - OOW;
1918: rozbr. -+ JP) SARDEGNA (13 860 t; 130,7X23,4X8,8 m;
1917: OOW) SICILIA (13 268 t; zań. 8,8 m; 1914: JP)
Typ "Emanuele Filiberto" (19001902) (Navi da battaglia di III classe) 9800 t: 111,8X21,1X7,3 m; 1618,3 w.; 4X254, 8X152 (późn. zdj.), 8X120 (późn. zdj.), 6X76 lub 8X57, późn. też 4X76 pl, 4 rt 450; pb 250, pag 250
AMMIRAGLIO DI SAINT BON
(10 244 t; zań. 7,7 m) EMANUELE FILIBERTO
Typ "Regina Margherita" (19041905) (Navi da battaglia di II classe) 13427 t; 138,6X23,8X8,2 m; 20 w.; 4X305, 4X203, 12X152, 20X76, 4 rt 450;
pb 150, pag 200
BENEDETTO BRIN (kf27.9.15, Brindisi,
ekspl., sab. a.-w.) REGINA MARGHERITA (późn. 4X203-*-
4X152; tli-12.16, rej. Valony, miny)
Typ "Vlttorio Emanuele" (19071908) (Navi da battaglia di II classe) 12861 t; 144,6X22,4X8 m; 21,522,7 w.; 2X305, 12X203, 16X76, późn. też 4X76 pl, 2 rt 450; pb 250, pag 250
NAPOLI (12833 t; pocz. 24X76) REGINA ELENA (12752 t) ROMA (12830 t; pocz. 24X76) VITTORIO EMANUELE
Krążowniki
a) ponad 7 000 t
(Incrociatori corazzati, of.: navi da battaglia di II classe) KP Typ "Giuseppe Garibaldi" (1901
1905, 1909)
7350 t; 111,8X18,2X6,9 m; 20 w. 1X254, 2X203, 14--2X152, 10->-6X76 (późn. dod. 5X76 pl), 6^2X47, 4 rt 450; pb 150, pag 150
FRANCESCO FERRUCCIO GIUSEPPE GARIBALDI (tl8.7.15,
50 mil od Cattaro, torp., a.-w. "U 4") VARESE
KP Typ "Pisa" (1909) 9832 t; 140,5X21,1X6,9 m; 23 w.; 4X254, 8X190, 16-> 14X76 (późn. dod. 6X76 pl), 2X47, 3 rt 450; pb 200, pag 160 AMALFI (t7.7.15, górny Adriatyk, torp.,
nm. "UB 14" jako a.-w. "U 26") PISA
KP Typ "San Giorgio" (19101911) 10167 t; 140,9X21X7,3 m; 23,2 w.; 4X254, 8X190, 18-* 10X76 (późn. też 6X76 pl), 2X47, 3 rt 450; pb 200, pag 180 SAN GIORGIO SAN MARCO (10969 t; zań. 7,8 m)
b) poniżej 7 000 t
(Incrociatori)
Typ "Etna" (1887)
3530 t; 91,4X13,2X5,8 m; 17 w.;
4X152, 2X120, 4X57, 2X37, 2 rt 356;
pp 50
ETNA (OS; 1915: OOW; 1917: JP)
Typ "Piemonte" (Armstrong, 1889) 2639 t; 97,8X11,6X4,8 m; 22 w.; 10X120, 6X57, 2X37, (późn. dod. 1X76 pl), 2 rt 450; pp 76 PIEMONTE
Typy "regioni"
I. (1894)
2281 t; 84,8X12X4,6 m; 17 w.; 2X152, 8X120, 8X57, 8X37, 2 rt 450 (od 1915 tylko: 6X120, 6X57, 2X37, 2 rt 450), PP 51
ETRURIA (1916: JP; ktlS.8.18, Livorno,
ekspl.) LIGURIA (bez 2X152; późn.:x 6X120,
2X37, miny)
II. (1901)
2538 t; 88,2X12,7X4,9 m; 17 w.; 6X120,
6X57, 2X37 (od 1916: tylko: 7X76,
1X40 pl, miny), pp 25
PUGLIA
III. * (1897)
2492 t; 81X12,7X4,7 m; 16 w.; 6X120,
6X57, 2X37, 2 rt 450; pp 51
CALABRIA
Sylwetka różna od pozostałych, m.łn. tylko l komin.
KP Typ "Marco Polo" (1894) 4580 t; 106X14,7X6 m; 17 w.; 6X152, 4X120, 6X57; 2X37; po 100, pag 57 MARCO POLO (1917 rozbr., JP; 1918: CORTELAZZO)
KP Typ "Vettor Pisani" (18981899) 6720 t; 105,7X18X7 m; 19 w.; 12X152, 6X120, 14X47, 2X37, 4 rt 450; pb 150, pag 50 CARLO ALBERTO (1917 rozbr., JP;
1918: ZENSON) VETTOR PISANI (1916: JP, rozbr.)
Typ "Quarto" (1912)
(Esploratore okręt rozpoznawczy)
3281 t; 131,6X12,9X4 m; 28 w.; 6X120,
6X76, 2 rt 450; pp 50
QUARTO
Typ "Nino Bixio" (1914)
(Esploratori)
3 575 t; 140,3X13X4,4 m; 26,5 w.; 6X120,
6X76, 2 rt 450; pp 40
MARSALA '''"
NINO BIXIO
Typ "Libia" (1913)
3800 t; 111,9X14,5X4,4 m; 22 w.; 2X152,
8X120, 2 rt 450 (późn. dod. 2X76 pl);
PP 101, pag 76
LIBIA .r':!* Typ "Campania" (1917) ,Iq V> (Incrociatori coloniali) 2778 t; 83,1X12,7X5,2 m; 15,5 w.; 6X152,
2X76, 2X76 pl; pp 25
BASILICATA CAMPANIA
Kontrtorpedowce
a) ponad 1500 t
(Esploratori)
Typ "Carlo Mirabello" (19161917)
1784 t; 103,7X9,7X3,3 m; 35 w.; 1X152,
7X102, 2X40 pl, 4 rt 450, 80100 min
(1918: 1X152-* 102)
AUGUSTO RIBOTT
CARLO ALBERTO RACCHIA '
CARLO MIRABELLO ,'
Typ "Leone" (1924)
2 195 t; 113,4X10,4X3,3 m; 34 w.; 8X120,
2X76, 2X40 pl, 6 rt 450, 60 min
LEONE (pr. 1917*)
PANTERA (jw.)
TIGRE (jw.)
j w., lecz (oo) [LEOPARDO] (pr. 1917*) [LINCE] (jw.)
* Wskutek niedoboru materiałów, głównie stall, szereg okrętów zamówionych w latach 19181918 rozpoczęto dopiero po woj-nłe, a z budowy niektórych w ogóle zrezygnowano. Zob. też niż. ,, ,Ł -,.:
b) 5001500 t
(Cacciatorpediniere)
Typ "Audace" (1914)
750 t; 75,5X7,5X2,6 m; 30 w.; 4X76,
2 rt 450
ANIMOSO (1918: 5X102, 2X40 pl,
2 rt 450, 10 min) AUDACE (zf 30.8.16, u wsch. wybrz. Ka-
labrii, wł. s.s. "Brasile")
Typ "Indomito" i typy zbl.
I. (19131914)
672 t; 73X7,3X2,5 m; 30 w.; 1X120,
4X76, 2-*-4 rt 450
ARDENTE (695 t)
ARDITO (695 t)
1MPAYIDO
IMPETUOSO (flO.7.16, na płd. od Va-
lony, torp., a.-w. "U 17") INDOMITO INSIDIOSO INTREPIDO (f4.12.15, koło wyspy Sa-
seno, miny, nm. "UC 14") IRREQUIETO
II. (19151916)
770 t; 73X7,3X2,7 m;
2X76 pl, 4 rt 450
30 w.; 4X76,
ANTONIO MOSTO FRANCESCO NULLO GIUSEPPE CESARE ABBA GITJSEPPE MISSORI IPPOLITO NIEYO PILADE BRONZETTI ROSOLINO PIŁO SIMONE SCHIAFFINO
III. (1917)
790 t; 73,5X7,3X2,8 m; 3033,6 w.;
6X102, 2X40 pl, 4 rt 450, 10 min
FRANCESCO STOCCO GIOYANNI ACERBI GIUSEPPE SIRTORI YINCENZO GIORDANO ORSINI
IV. (191719181919)
785 t; 73,5X7,3X2,8 m; 30 w.; 4X102,
2X76 pl, 4 rt 450
AGOSTINO BERTANI
ANGELO BASSINI
BENEDETTO CAIROLI (zflO.4.18, rej.
przyl. Santa Maria di Leuca, wł. NT
"Giacinto Carini") GIACINTO CARINI GIACOMO MEDICI GIUSEPPE LA FARINA GIUSEPPE LA MASA NICOLA FABRIZI
V. (19211922)
810 t; 73,2X7,3X2,8 m; 30 w.; 3X102,
2X76 pl, 4 rt 450, miny
GENERALE ACHILLE PAPA
(zam. 1918) GENERALE ANTONINO CASCINO
(jw).
GENERALE ANTONIO CANTORE (jw.) GENERALE ANTONIO CHINOTTO
(jw.) GENERALE CARLO MONTANARI
(jw.) GENERALE MARCELLO PRESTINA-
RI (jw.)
Typ "Alessandro Poerio" (1915)
(.Esploratori)
911 t; 85X8X2,8 m; 31,5 w.; 6X102,
2X40 pl, 4 rt 450, miny
ALESSANDRO POERIO CESARE ROSSAROL GUGLIELMO PEPE
Typ "Audace", nowy (Yarrow, 1917) 1123 t; 87,6X8,4X2,8 m; 30 w.; 7X102, 2X40 pl, 4 rt 450
AUDACE (zam. w WBr. dla Jap., za-; kup 1916, eks jap. "Kawakaze", 25.9.16 i eks "Intrepido")
i Typ "Aquila" (19171918)
(Esploratori) ; 1391 t; 94,7X9,5X3,53,6 m; 36,5 w.;
3X152, 4X76, 4 rt 450, 44 miny
AQUILA (bud. dla Rum., 1915 rekw.,
eks. rum. "Yifor") NIBBIO (jw., eks rum. "Yirtej") SPARYIERO (jw., eks. rum. "Yijelie")
jw., lecz (1920)
5X120, 2X76, 4 rt 450, 38 min
FALCO (jw., eks rum. "Yiscol")
Typ "Palestro" (19211923) g
1033 t; 80,4X8X2,8 m; 32 w.; 4X10$
2X76 pl, 4 rt 450 q
CONFIENZA (zam. 1916) g PALESTRO (jw.)
SAN MARTINO (jw.) ? SOLFERINO (jw.)
Typ "Curtatone" (19231924)
1170 t; 84,9X8X2,5 m; 32 w.; 4X102,
2X76 pl, 6 rt 450, miny
CALATAFIMI (zam. 1916) , CASTELFIDARDO (jw.) CURTATONE (jw.) ,' MONZAMBANO (jw.) J
Typ ?? (oo)
700 t; ??
[6 jednostek'] (zam. an. 1918)
T
c) poniżej 500 t
(Cacciatorpediniere)
Typ "Fulmine" (1900)
298 t; 62,2X6,4X1,9 m; 26 w.; 1X76,
3X57, 2 rt 356
.:. f-s
FULMINE 5' :.-
Typ "Lampo" (Schichau, 1900 1902) ,1 320 t; 62X6,5X2,6 m; 30 w.; 1X76, ' 5X57, 4 rt 356, ok. 12 min ?.]
DARDO t
EURO c ",,: n
LAMPO * -i L ^c.. ::
OSTRO {6X57, bez 1X76) ,t ".
STRALE (jw.) ;;{, ~ ^
Typ "Nembo" (1902 1905,
330 t; 63,4X5,9X2,3 m; StMw.; 4X76,
2 rt 450, 10 16 min *
AQUH,ONE
BOREA (fl5.5.17, rej. przyl. Santa Ma-
ria di Leuca, art., a.-w. NT "Csepel"
i "Balaton") ESPERO NEMBO (fl7.10.16, płn. cz. cieśn. Otran-
to, torp., a.-w. "U 16") TURBINĘ (f24.5.15, na płd. zach. od
wyspy Pelagosa, art., a.-w. KRL
"Helgoland" i NT) ZEFFIRO
Typ "soldato"
I. (19071910)
395 t; 65,1X6,1X2,1 m; 28,5 w.; 4X76,
3 rt 450, 10 min
ARTIGLIERE
BERSAGLIERE
CORAZZIERE
GARIBALDINO (zf!6.7.18, koło Yille-
franche, br. s.s. "Cygny") GRANATIERE LANCIERE
II. (1910) 407 t; jw.
ALPINO CARABINIERE FUCILIERE PONTIERE
III. (1913) 396 t; jw.
ASCARO (zam. dla Chin, późn. wł.)
Torpedowce ,. (Torpediniere *) ' ^ '
Typy różne, stare
I. (Schichau, 1890)
79 t; 39,8X4,8X1,5 m; 19 w.;
2 rt 356
115 S** (OS)
II. (1900)
136 t; 48X5,6X1,4 m; 25,7 w.; 2X37,
2 rt 356
CONDORE
III. (1900)
151 t; 48,7X5,7X1,5 m; 2521 w.;
2X37, 2 rt 356
PELLICANO
IV. (1907)
162 t; 49,6X5,9X1,7 m; 22 w.; 2X47,
3 rt 356, 14 min
GABBIANO
Typ "Saffo" (Schichau, 19051906) 210 t; 51,1X6X1,6 m; 25,3 w.; 2X47-> 2X76 pl, 3 rt 450
SAFFO
SAGITTARIO
SCORPIONE (zfl5.5.17, na wsch. od
Pantellerii, fr. E "Surveillante") SERPENTE (zf28.6.16, rej. przyl. Santa
Maria di Leuca, wł. s.s. "Citta di
Bari") SIRIO SPICA (po 1917 także TR)
Typ "Pegaso"
I. (19051906)
210 t; 50,3X5,3X1,7 m; 25 w.; 2X57,
1X47, 3 rt 450 (późn. 2X76, rt 450)
PALLADE
PEGASO
PERSEO (zf6.2.17, rej. Stromboli, wł.
T "Astore") PROCIONE (1917 także TR)
* Powyżej 200 t: torpedlntere d'alto marę = torpedowce pełnomorskie; poniżej 200 t: torpedlnlere costiere = torpedowce przybrzeżne.
** Litery po numerach oznaczają stocznię, która zbudowała okręt, a mianowicie: AS Ansaldo, Sestrł Ponente; CP Can-tieri Navalł Riuniti di palermo; OL i OLT Orlando, Liworno; OS Odero, Sestri Ponente; PN Pattison, Neapol; RM stocznie marynarki wojennej (Regla Marina); S Schichau, Elbląg.
II. (19071908)
216 t; 50,3X5,3X1,8 m; 25 w.; 3X47,
3 r t 450 (późn. 1X76, 1X76 pl, 2 rt 450)
AIRONE (1918 także TR)
ALBATROS
ALCIONE (1917 także TR)
ARDEA
ARPIA (1917 także TR; kt!7.1.18, późn.
podn., od 25.7.18 w sł.) ASTORE
III. (19061909)
216 t; 50,3X5,3X1,8 m; 25 w.; 3X47,
3 rt 450 (od 1917 cz.: 2X76, 2 rt 450)
CALIPSO (208 t, zań. 1,7 m) CALLIOPE CANOPO CASSIOPEA CENTAURO CIGNO
CLIMENE (208 t, zań, 1,7 m; 1917 także TR) CLIO
Typ "Orione" (1907)
220 t; 52,6X6X1,5 m; 25 w.; 3X47,
3 rt 450 (późn. 1X76, 1X76 pl., 2 rt450)
OLIMPIA
ORFEO
ORIONE i
ORSA
Typ "l PN" i typy zbl.
I. (19111915)
120 t; 42,5X4,6X1,41,5 m; 2731,2 W.;
lX57->76 lub 76 pl (cz. późn. dod.
1X76 pl),
2 rt 450, cz. późn. dod. miny ' l
l PN 4 PN (późn. dod. miny) :-5 PN (t27.6.15, koło Wenecji, torp., '
a.-w. "U 10")
C PN (późn. dod. 1X76 pl) l 7 PN 8 PN (późn. dod. miny) 'l 9 PN 12 PN ' 13 OS 16 OS
17 OS (t3.7.15, u wybrz. Istrii, wł. mina, podczas stawiania min)
18 OS 24 OS
25 AS
26 AS 30 AS (późn. dod. miny) 31 AS 32 AS 33 PN 35 PN
36 PN (tlO.11.18, u wybrz. Alb., mina)
37 PN 38 PN
II. (1916)
140 t; 42,5X4,6X1,6 m; 27 w.;
lX57->-76, 2 rt 450
39 RM
III. (19161918) U
129 t; 42,5X4,6X1,6 m; 2729,8 w.;
2X76 pl, 01X37 pl, 2 rt 450, 10 min
40 PN 45 PN 46 OS 51 OS
52 AS 57 AS 58 OL 63 OL 64 PN 69 PN 3
IV. (oo)
169 t; 42,5X4,6X1,7 m; 27 w.; 2X76, 2 rt 450
[70 CP 73 CP] -* 76 CP 79 CP (zam. 1917, an. 1919, żż)
V. (1918 oo)
201* t; 45,7X4,7X1,8 m; 2728,9 w.;
2X76 pl, 2 rt 450, 7 min
70 OLT 73 OLT 74 OLT 75 OLT
Typ austro-węgierski (1910, zd. 1917) 110 t; 43,3X4,4X1,4 m; 28 w.; 2X47, 2 rt 450
FRANCESCO RISMONDO (eks a.-w. "11" uprowadzony do Wł. przez zbuntowaną załogę)
Okręty podwodne
(Sommergibili)
a) ponad 600 t
Typ "Balilla" (1915)
728/825 t; 65X6X4,2 m; 14/9 w.;
2X76 pl, 4 rt 450 :
BALILLA (zam. dla Nm., 1915 rekw.,
eks nm. "U 42"; t!4.7.16, na płn. zach.
od Lissy, art. i torp., a.-w. T "65 F"
i "66 F")
Typ "Antonio Paclnotti" <1916)
710/869 t; 65(mp)X6X4,l m; 12/8,5 w.;
2X76, 5 rt 450
ALBERTO GTJGLIELMOTTI (tlO.3.17,
u płn. wsch. wybrz. Sardynii, tar.
i art., pomyłkowo br. K "Cyclamen") ANTONIO PACINOTTI
Typ "Andrea Provana" (19181919) 762/924 t; 67X5,9X3,8 m; 16/9,8 w.; 2X76, 6 rt 450
AGOSTINO BARBARIGO ANDREA PROYANA
GIACOMO NANI SEBASTIANO YENIERO
Wyporność pełna.
Typ "Piętro Micca" (19181919) 842/1244 t; 63,2X6,2X4,3 m; 14,5/11 w.; 1X76, 1X76 pl, 6 rt 450
ANGKLO EMO* LAZZARO MOCENIGO* LORENZO MARCELLO * LUIGI GALYANI PIĘTRO MICCA TORRICELLI
b) poniżej 600 t
Typ "Delfino" (1892, 1904)
102/113 t; 24,7X2,9X2,8 m; 6/5 w.;
l rt 450
DELFINO (ż 26.9.18)
Typ "Glauco" (19051909) 157161/240244 t; 36,9X4,3X2,7 m; 13/6 w.; 2 rt 450
GLAUCO (3 rt 450; ż 1.9.16) ije*> ' NARYALO (ż 26.9.18) OTARIA (jw.) Hfll) .X SQUALO (jw.) 't ?" TRICHECO (jw.)
Typ "Foca" (1909)
185/280 t; 42,5X4,3X2,6 m; 12/6 w.;
2 rt 450
FOCA (ż 16.9.18)
Typ "Nautilus" (1913)
225/320 t; 41X4,3X2,8 m; 13,2/8 w.;
2 rt 450
NAUTILUS
NEREIDE (t5.8.15, na płd. zach. od wyspy Pelagosa, torp., a.-w. "U 5")
Typ "Giacinto Pullino" (19131914) 345/405 t; 42,2X4,2X3,8 m; 14/9 w.; 1X57, 1X47, 6 rt 450
GALDLEO FERRARIS (b = 27/28.11.17, na płn. od Rawenny; późn. urat., ż)
GIACINTO PULLINO (b=s= 30/31.7.17, Quarnaro; zd. przez mar. a.-w., fl.8.17 na holu)
Typ "Argonauta" (1915)
255/306 t; 45,1X4,2X3 m; 13,5/8,8 w.;
2 r t 450, późn. dod. 1X76 pl
ARGONAUTA (zam. dla Rosji, 1915 zakup, eks roś. "Swiatoj Gieorgij") -i,
t
Typ "S" (Scotts, 19141915) ,
254/303 t; 45,2X4,2X3,1 m; 13/8 w.; A
2 rt 450 p
S l (zakup w WBr., 15.9.15: eks br. *
"S l") l
S 2 (jw., 20.9.15: eks br. "S 2") t Ą
S 3 (jw., 26.9.15: eks br. "S 3") g y
Typ "Medusa" (19121913) 248252/305 t; 45,1X4,2X2,93 m; 12/8 w.; 2 rt 450
ARGO (ż 26.9.18)
FISALIA (jw.)
JALEA (fl7.8.15, Zat. Triesteńska, miny
a.-w.)
JANTINA (ż 26.9.18) MEDUSA (flO.6.15, Zat Wenecka, torp.,
a.-w. "U 11") SALPA (ż 26.9.18) YELELLA (jw.) ZOEA (b =26.1 1.17, Rimini, późn. urat.,
ż 26.9.18)
Typ "Atropo" (Germania, 1913) 231/320 t; 44,5X4,4X2,7 m; 12/7,3 w.; 2 rt 450
ATROPO
* Rozpoczęte latem 1914 r. przez stocznię marynarki wojennej w Wenecji. Prace przerwano Jesienią tegoż roku, następnie kadłuby rozebrano; zamówienie przekazano stoczni marynarki wojennej w La Spezll, gdzie w lutym 1918 r. nastąpiło ponowne założenie stępek.
Typy "W"
I. (Armstrong, 19141915)
338/502 t; 52,4X4,7X2,8 m; 12/8 w.;
l X76 pl, 2 rt 450
W l W 2 (zakup w WBr., 23.8.16: eks br. "W l" i "W 2)
II. (Armstrong, 1915)
329/503 t; 45,7X5,2X2,9 m; 12/8 w.;
1X76 pl, 2 rt 450
W 3 (zakup w WBr., 23.8.16: eks br '
"W 3") W 4 (jw., 7.8.16: eks br. "W 4"; t6?8.17,
u wybrz. Alb., mina a.-w.)
Typ "A" (19151916)
31/37 t; 13,5X2,2X2,3 m; 6,8/5,1 w.;
2 torp. 450
A l A 6 (ż 26.9.18)
Typ "B" (1916oo)
40/46 t; 15,1X2,3X2,6 m; 6,9/5 w.;
2 rt 450
Bl B3
B4 B6 (bud. wstrz. 1917)
Typ "F" (19161918oc) i ,, j
262/319 t; 45,6X4,2X3,1 m; 12,5/8 w.;Lg
1X76 pl, 2 rt 450 Fl F7
F 8 (kf 14.2.17, rej. La Spezii, podczas
prób; późn. podn., w sł. od 9.17) F 9 F 21 F 22 F 24
Typ "H" (Yickers, Kań., 19161918) 361/474 t; 45,8X4,7X3,8 m; 12/11 w.; 4 rt 450
Hl H4
H 5 (tl6.4.18, płd. Adriatyk, torp., pomyłkowo br. OP "H l") H6 H8
SM Typ nm. "UC I" (Weser, 1915) 171/184 t; 33,6X3,2X2,8 m; 6/4,5 w.; 1X76 pl, 12 min
Xl (eks nm. t"UC12"; 1916 podn. i modern., w sł. od 4.17)
SM Typ "X 2" (1918)
403/468 t; 42,6X5,5X3,1 m; 8,2/6,3 w.;
1X76 pl, 18 min
X2 X3
Typ "N" (19181919)
277/363 t; 45,9X4,3X3,2 m; 12,5/7,6 w.;
1X76 pl, 2 rt 450
NI N 2 N3
N4
N 5 N 6 (13,6/7,9 w.)
Monitory*
(Batterie semoventi)
Typy różne
I. (1916)
1452 t; 36X18X2,4 m; 3,2 w.; 2X381
ALFREDO CAPELLINI (kfl6.ll.17, koło Ankony)
II. (1917)
2854 t; 55,6X27X2,2 m; 2,5 w.; 2X381,
4X76 pl, 2X40 pl
FAA DI BRUNO
III. (1917)
525 t; 24X14,1X2 m; 6 w.; 1X305
MONFALCONE
IV. (1917)
570 t; 37,137,5X8,7X1,92 m; 6 w.; 1X381
MONTE SANTO
SABOTINO (także: MONTE SABOTI-NO)
* Monitory włoskie były konstrukcjami improwizowanymi, w większości na przypadkowych kadłubach (krany pływające, barki itp.).
V. (1917) a, i) ",P"-
440 t; 33,7X8,7Xłf,5MONTE CUCCO'i&kże: CUCCO)
_ Ą
VI. (1917) 'Dl I r 440 t; 33,5X8,7X1^ m; 6 w.; 1X305 ;J
C VODICE 's |
; .T
ł VII. (1917)
2 360 t; 36X9,5X1,3; 7 w.; 2X190
{ CARSO
VIII. (1917)
96 t; 28X4,8X1 m; 8,5 w.; 1X152
PADUS (kf7.ll.17, rej. Caorle-Corte-
lazzo) 1
" IX. (1918) ,7; * 225 t; 20,5X7,7X1,8 m; 7 w.; 1X152 J;*
3 PASUBIO
X. (19191920)
575 t; 40(mp)X 10X1,8 m; 7 w.; 1X381
MONTE CENGIO MONTE GRAPPA MONTELLO MONTE NOVEGNO
aa t
Kanon i erki
KNT Typy różne 2)
I. (1889, 1898)
814 t; 73,4X7,9X3,6 m; 18 w.; 4X57,
1X37; pp 40
MONTEBELLO (OS; 1917: JP) Zob. też SM "Goito"
II. (1892)
846 t; 73,9X8,2X3,5 m; 20 w.; 1X120,
6X57, 3X37, 6 rt 450 późn. zm., pp 40
IRIDE (1916: JP) Zob. też SM typu "Partenope"
KNT Typ "Agordat" (1900)
(Esploratori)
1313 t; 91,6X9,3X3,53,6 m; 22 w.;
12X76, 2 rt 450; pp 20
AGORDAT COATIT
Typ "Sebastiano Caboto" (1912) (Cannoniera per servizio coloniale) 877 t; 63,4X9,7X3 m; 13,2 w.; 6X76
SEBASTIANO CABOTO *--,..
Scigacze i kutry torpedowe
(MAS*)
Typy "A"
I. (1916)
12 t; 16X2,6X1 m; 23 w.; 3 ckm, 2 rt 450
(12.16: 1X47, 2 ckm, 4 miny)
MAS l (zf25.4.17, koło Caorle, "MAS 9";
I.5.17 podn., późn. w sł.) MAS 2 (kf29.10.17, koło Wenecji, fala;
II.17 podn.; 1918: 2 torp. 450, 4 bgj
II. (19161917)
12 t; 16X2,6X1,2 m; 25 w.; 13 ckm,
2 torp. 450 albo 1X47, 46 bg
MAS 3 (kf20.ll.17, Otranto, sztorm)
MAS 4 MAS 6
MAS 7 (zf4.ll.16, koło Durazzo, wł. T "36 PN")
MAS 8 MAS 9
MAS 10 (kfl7.ll.16, jezioro Garda, pożar)
MAS 11MAS 13
MAS 14 (zfó.2.18, koło Wenecji, "MAS 13")
MAS 15
MAS 16 (fl8.12.17, art. a.-w.)
MAS 17
MAS 18 (kf!7.9.18, koło Wenecji, podr, czas ćwiczeń; późn. podn., w sł.)
MAS 19 MAS 22
III. (19161917) "fr
12 t; 16X2,6X1,3 m; 22 w.; 1X47, TT
l ckm, 4 bg Lg
MAS 23MAS 24 :?.
MAS 25 (kf 2.5.17, San Remo, pożar) ~
MAS 26 MAS 27
MAS 28 (kf27.12.16, pożar)
MAS 29 MAS 32
MAS 33 (kf2.12.17; podn. 7.12.17, późn.
w sł.)
MAS 34 MAS 44
MAS 45 (pocz. 1X37, 2 rt 356, późn. jw.) MAS 46 MAS 48 MAS 49 (f28.2.17, Brindisi, fala) MAS 50 MAS 52
IV. (1917)
12 t; 16X2,6X1,2 m; 2425,2 w.;
1X47, l ckm, 6 bg
MAS 53 (1918: l ckm, 2 torp. 450, 6 bg) MAS 54 MAS 57
V. (1917)
12 t; 16X3X1,2 m; 23 w.; 1X47,
l ckm, 6 bg
MAS 58 (25 w.)
MAS 59 MAS 62 " ^

* MAS skrót od: Motobarca armata SVAN = motorowa łódź uzbrojona SVAN (Societa Veneziana Automobili Nautiche = weneckie towarzystwo samobieżnych łodzi morskich). Później skrót MAS objaśniano: Motobarca anti-sommergibili = motorowa łódź przeciw okrętom podwodnym, bądź: Motobarca armata silurante = motorowa uzbrojona łódź torpedowa, a w końcu: Motoscafo anti-sommergibili = motorówka przeciw okrętom podwodnym.
VI. (19171918) |1,
12 t; 16,1X2,8X1,31,4 m; 29,5 w.; {
1X47, l ckm, 2 bg albo 23 ckm, K
2 torp. 450, 4 bg f
MAS 91 MAS 102
VII. (19171918)
12 t; 16X2,6X1,1 m; 2426,5 w.; 1X57,
l ckm, 6 bg
MAS 140 (kf3.8.18, Porto Corsini, pożar) MAS 141 MAS 143
MAS 144 (kfl7.4.18, pożar podczas prób
odbiorczych) MAS 145 MAS 147 MAS 148 MAS 152 (got. 1919) MAS 153
MAS 154 MAS 157 (got. 1919) MAS 158 MAS 160 (2 ckm, 2 torp. 450,
6 bg) MAS 161
MAS 162 MAS 163 MAS 164
MAS 165 (got. 1919) MAS 166 MAS 168 (2 ckm, 2 torp. 450,
6 bg)
MAS 169 MAS 175
MAS 176 MAS 183 : MAS 184
MAS 185 :-MAS 186
MAS 187 MAS 197 ": MAS 198 MAS 200 MAS 201 MAS 202
VIII. (19171918)
jw.
MAS 203 (10 bg)
MAS 204 MAS 217 (10
IX. (1918)
1213 t; 16,4X2,9X1,31,4m; 2628w.; 1X57, l ckm, 2 bg albo 23 ckm, 2 torp. 450, 4 bg
MAS 218 MAS 226 MAS 227 MAS 230 MAS 231 MAS 232 (got. 1919)
X. (19181919co) 11 t; 16X2,9X1,2 m; 2628 w-; 23 ckm, 2 torp. 450, 4 bg albo 1X57, l ckm, 4 bg
MAS 319 MAS 320 MAS 321 MAS 323 [MAS 324] MAS 3HR
Typ "B" (19181919)
19 t; 18X3,23,3X1,2 m; 1923 w.;
1X76, l ckm, 20 bg
MAS 115 MAS 124
MAS 125 (kt9.8.18, rej. Civitavecchia,
pożar)
MAS 126 MAS 138 MAS 139
MAS 233 MAS 239 MAS 240 (kf28.10.18, na płd. zach. od
Sardynii, pożar) MAS 241 MAS 243 MAS 244 MAS 252 0-
Sl I
Typ "MAS 318" (1915, zakup 1917) 20 t; 17,5X3,1X1,2 m; 20 w.; lX76->57 pl, l ckm, 20 bg
MAS 318
Typy "C"
I. (Electric Boat, 19171919)
41 t; 24,4X3,7X1,2 m; 1517 w.;
1X76, 12 ckm, 10 bg
MAS 63 MAS 78
MAS 79 (zt4.7.18, wł. T "22 OS") MAS 80 MAS 88
MAS 89 (kf .10.17, w czasie transportu z USA zmyty z pokładu s.s. "Maine")
MAS 90
MAS 103
MAS 104 (ktl8.5.18, Neapol, pożar)
MAS 105 MAS 114
MAS 253 (kt3.6.18, Civitavecchia, pożar; późn. odbud.)
MAS 254 (kt3.6.18, jw.)
MAS 255 MAS 263
MAS 264 (kf4.7.18, w czasie transportu z USA na fs.s. "Napoli")
MA S 265 MAS 302
MAS 377 MAS 396 7 f f: P '.'.
n. (1918192200) .;:
43 t; 24,4(mp)X3,8Xl,3 m; 18 ttf w.;
1X76, 12 ckm, 10 bg
on
MAS 303 MAS 310
MAS 31 1 MAS 317
MAS 327 MAS 334
MAS 335 MAS 338
MAS 339
MAS 340
MAS 341 (uk. jako statek rybacki)
MAS 342
M AS 343 (jak "MAS 341")
MAS 344
MAS 345 (jak "MAS 341")
MAS 346 MAS 357
MAS 358 MAS 3G7 (jak "MAS 341")
MAS 378 MAS 376
[30 dalszych jednostek} (zam. an.)
\?.ft Anlsziich iednosteM fnie zam.)
Typy "D"
I. (19181920)
30 t; 21,2X4,2X1,2 m; 3328,2 w.;
1X76, l ckm, 4 torp. 450, 4 bg
M AS 397MAS 400
II. (19221923) -
27 t; 22X4X1,2 m; 3028,6 w.; }
2 ckm, 2 torp. 450, 20 bg ML
MAS 401MAS 410 ifi
III. (19191922)
18 t; 18X3,6X1,2 m; 3525 w.; h .11
3 ckm, 2 torp. 450, 4 bg ;f SI
MAS 411 MAS 414 !C>I s
MAS 415MAS 422
Typ ?? (1917)
50 t; 28(mp)X3,7XO,9 m; 1820 w.; ??
PE93 PE94 1L
v Stawiaczc min !f; (Navi posamine) t^
Typy różne, eks KNT
I. (1886, 1897)
848 t; 73,4X7,9X3,3 m; 19 w.; 2X76,
4X57, 64 miny; pp 40
TRIPOLI
II. (1888, 1897)
842 t; 73,4X7,9X3,5 m; 18 w.; 5X57,
5X37, 60 min; pp 40
GOITO
III. (18901892, 19081910)
834 t; 73,9X8,2X3,5 m; 20 w.; 2X76,
4X57, 2X37, ok. 60 min; pp 40
MINERYA (846 t)
PARTENOPE (t23.3.18, u wybrz. Tunezji, torp. i art., "UC 67")
Trałowce
(Dragamine)
Typy "RD"
I. (19161917)
196 t; 35,3X5,8X2,1 m; ok. 13 w.;
1X76 lub 1X76 pl
RDl RD 6
II. (1917)
216 t; 35,5X5,9X2,1 m; jw.
RD 7 RD 9
RD10 (f29.10.18, koło przyl. Rodoni,
mina) RD11 RD12
III. (19171918)
196 t; 35,3X5,8X2,1 m; jw.
RD13
RD 14 (k. t 3.1.18, w czasie holowania z Porto Corsini do Ankony, gdzie miał być ukończony)
IV. (19161917)
201 t; 35,3X5,8X2,2 m; jw.
RD 15 RD 20
V. (1918)
201 t; 36,5X5,8X2,1 m; jw.
RD 21 RD 26
VI. (19181919)
200 t; 36,5X5,9X2 m; jw. ;
RD 27 RD 28
KD29 RD30
VII. (19191921)
182203 t; 3636,5X5,85,9X2,12,2 m;
jw.
RD 31 RD 37 (182 t)
RD38 (201 t)
RD 39 RD 44 (203 t)
VIII. (19201922)
212 t; 38,1X6X1,9 m; jw.
RD 45 RD 49
IX. (19191920)
320 t; 34X7,2X2,5 m; 10 w.; jw.
RD 50 RD 52
X. (oo) 290 t; ??
RD53 RD54 (zam. 1917, bud. wstrz. 1918)
XI. (19251926)
212 t; 35,5X5,8X2,2 m; 12,9 w.;
1X76
RD 55 RD 57 (zam. 1918)
XII. (oo) 77
[RD58 RD63] (zam. 1918) [RD64 RD69] (jw.)
Inne okręty
Tylko jednostki stracone
2 krążowniki pomocnicze l mały krążownik pomocniczy 10 dozorowców i trałowców pomocniczych
4 specjalne jednostki szturmowe
5 transportowców różnych l okręt szpitalny
SYLWETKI NIEKTÓRYCH OKRĘTÓW
UCZESTNICZĄCYCH W PIERWSZEJ WOJNIE ŚWIATOWEJ
: U' i
er-
W'''"":? B ^
flr:*'/3> v]//|V r.ś <: ' ji O'/.'
Austro-wegierski okręt liniowy "Prinz Eugen" (typ "Viribus Unitis")
Austro-wegierski okręt liniowy typu "Erzherzog Franz Ferdinand"
Austro-węgierski pancernik obrony wybrzeża typu "Wien"
Austro-węgierski krążownik typu "Zenta"
Austro-węgierski krążownik typu "Admirał Spaun"
Austro-węgierski kontrtorpedowłec tvnu ..Tatra"
Austro-węgierski torpedowiec typu ..76 T"
Francuski okręt liniowy typu "Jean Bart"
Francuski okręt liniowy typu "Bretagne"
Francuski okręt liniowy typu "Danton"
Francuski krążownik pancerny tycu "Leon Gambetta"
Francuski krążownik pancerny "Ernest Renan"
Francuski kontrtorpedowiec "Comman-dant Lucas" (typ "Bouclier")
j/aL
Francuski kontrtorpedowiec typu , "Algerien"
Francuski okręt podwodny typu "Bellonę"
Francuski okręt podwodny typu "Dianę"
ł-'
Francuska kanonierka eskortowa typu
* "Aisne"
Grecki krążownik pancerny "Georgios Ayeroff"
Japoński okręt liniowy typu "Fuso"
Japoński krążownik pancerny typu "Tokiwa"
Japoński krążownik pancerny typu "Idzumo"
Japoński krążownik typu "Hirado"
L
Japoński kontrtorpedowiec "Urakaze"
Japoński torpedowiec "Arare"
Japońska kanonierka "Yodo"
Niemiecki okręt liniowy "Friedrich der Grosse" (typ "Kaiser")
' ' Niemiecki okręt liniowy typu "K6nig"
Niemiecki okręt liniowy typu "Bayern':
Niemiecki okręt liniowy typu "Deutschland"
Niemiecki krążownik liniowy "Derfflinger"
Niemiecki krążownik pancerny typu "Prinz Adalbert"
Niemiecki krążownik pancerny typu "Scharnhorst"
Niemiecki krążownik pancerny "Blucher"
Niemiecki krążownik "Arcona"
Niemiecki krążownik "Konigsberg" (wcześniejszy okręt o tej nazwie)
LOT*
Niemiecki krążownik typu "Emden"
m
(703!
;.-cr
Niemiecki krążownik typu "Magdeburg"
:.fl -i::
. lią-l
mi u
Niemiecki krążownik typu "Frankfurt"
Nłiihiecki krążownik "Konigsberg" (późniejszy okręt o tej nazwie)
Niemiecki krążownik typu "Brummer"
Niemiecki kontrtorpedowiec typu "V 25"
Niemiecki kontrtorpedowiec typu "B 97"
Niemiecki kontrtorpedowiec typu "S 53"
Niemiecki kontrtorpedowiec typu "G 101"
Niemiecki torpedowiec typu "V 105" Niemiecki torpedowiec typu "A 26"
JL
Niemiecki torpedowiec typu "A 56" Niemiecki okręt podwodny typu "U 9"
Niemiecki okręt podwodny typu "U 81Ł,' Niemiecki okręt podwodny typu "U 155"
Rosyjski okręt liniowy typu "Impieratrica Marija"
Rosyjski okręt liniowy "Sława"
Rosyjski okręt liniowy "Impierator Pawieł I"
Niemiecki okręt podwodny typu "UB 18"
Niemiecki okręt podwodny typu "UC 34"
Niemiecki stawiacz min typu "Albatrosa"
Niemiecki okręt podwodny typu "UB 48"
Niemiecki okręt podwodny typu "U 135"
Niemiecki trałowiec "M 26"
Rosyjski krążownik pancerny "Riurik"
Rosyjski krążownik "Askold"
Rosyjski krążownik "Żemczug"
Rosyjski krążownik typu "Bogatyr'"
UtU*^
Rosyjski kontrtorpedowiec typu "Gie-nierał Kondratienko"
Rosyjski kontrtorpedowiec "Nowik"
Rosyjski kontrtorpedowiec "Azard" (rozwinięty typ "Nowik")
Rosyjski okręt podwodny "Akuła"
Amerykański okręt liniowy typu "New York"
Amerykański kontrtorpedowiec "Perkins"
Amerykański kontrtorpedowiec "Williamson" (typ flush-deck)
Turecki krążownik liniowy "Yavuz Sułtan Selim" (eks niem. "Goeben")
Turecki okręt liniowy typu "Turgut Reis"
Turecki krążownik "Mecidjye"
.. i ,. .L
Turecki kontrtorpedowiec
"Muavenetimilliye"
Brytyjski okręt liniowy "Dreadnought"
Brytyjski okręt liniowy "Emperor of India" (typ "Iron Duke")
Brytyjski okręt liniowy tyou ..Ouen
Brytyjski okręt liniowy "Agincourt"
Brytyjski okręt liniowy typu "Majestic"
Brytyjski okręt liniowy typu "Formidable"
Brytyjski okręt liniowy typu "Lord Nelson"
Brytyjski krążownik liniowy typu "Indefatigable"
Brytyjski krążownik liniowy "Queen Mary" (typ "Lion")
Brytyjski krążownik liniowy "Tiger"
Brytyjski krążownik pancerny typu "Cressy"
Brvtviski krążownik ..Ariarinp" ltvr>
Brytyjski krążownik "Hawke" (typ "Edgar")
Brytyjski krążownik typu "Pathfinder"
Brytyjski krążownik typu "Weymouth"
Brytyjski krążownik typu "Arethusa"
Brytyjski kontrtorpedowiec typu "Botha"
Brytyjski kontrtorpedowiec "Amazon" (typ "tribal")
Brytyjski kontrtorpedowiec typu "S" admiralicji
Brytyjski okręt podwodny typu "H"
Brytyjski monitor typu "Abercrombie"
Brytyjski kontrtorpedowiec "Grenville"
Brytyjski kontrtorpedowiec typu "R" admiralicji
Brytyjski kontrtorpedowiec typu "V" Thornycrofta
Brytyjski okręt podwodny "L 3" (typ "L l")
-J l
Brytyjski eskortowiec typu "flower"
Brytyjski krążownik "Cardiff" (typ "Ceres")
.Brytyjski patrolowiec typu "P 11"
Brytyjski transportowiec lotniczy "Ben-my-Chree"
Brytyjski trałowiec typu "hunt"
Brytyjski trawler typu "Dee"

Włoski okręt liniowy typu "Conte di Cavour"
Włoski okręt liniowy typu "Yittorio Emanuele"
Włoski krążownik pancerny typu "Pisa'1
ą--.: 3r
if-.f mf; W a j; ".;.)
Włoski krążownik pancerny typu "San Giorgio"
Włoski krążownik "Libia"
Włoski krążownik "Quarto
Włoski kontrtorpedowiec typu "Carlo Mirabello"
_L.i.JŁ
Włoski kontrtorpedowiec "Giuseppe Abba"
Włoski kontrtorpedowiec typu "Ales-sandro Poerio"
Włoski okręt podwodny typu "F"
BIBLIOGRAFIA
Aspinall-Oglander C., Becke A. F. Military Operations, Gallipoli, Vol. IIV. London
1929. Assmann K. Die Kampfe der Kaiserlichen Marinę in den deutschen Kolonien, Bd.
III. Berlin 1935 [w:] Der Krieg żur See 19141918 (praca zbiorowa pod red.
E. von Manteya i K. Assmanna) BerlinFrankfurt a/M. 19201966. Auten H. Statki-pułapki (przekład z jęz. ang.). Warszawa 1932. Bacon R. The Dover Patrol 19151917, Vol. III. New York 1919. Bacon R. The Jutland Scandal. London 1925. Bartz K. Zeebriigge. Der englische Angriff auf die deutsche U-Boot-Basis. Berlin
1938.
Bauer H. Als Fiihrer der U-Boote im Weltkriege. Leipzig [1941]. Beckmann A. U-Boote vor New York. Die Kriegsfahrt eines deutschen U-Bootes
nach Amerika. Stuttgart 1931.
Bennet G. Battles of Coronel and il^e Falklands. London 1962. Bennet G. The Battle of Jutland. London 1964.
Boell L. Die Operationen in Ostafrika 19141918. Frankfurt a/M. 1964. Bojewoj put' sowietskogo wojenno-morskogo flota (praca zbiorowa pod red. N. A.
Piterskiego). Moskwa 1967.
Bołgari P. i in. Czernomorskij ftot. Moskwa 1967. J'' ' Breyer S. Schlachtschiffe und Schlachtkreuzer 19051970. Munchen 1970. >tt' Busch F. O., von Forstner G. Unsere Marinę im Weltkrieg. Berlin 1934. Busch F. O., Ramlow G. Deutsche Seekriegsgeschichte. Berlin 1939. Carpentier A. F. B. L'embouteillage de Zeebriigge (przekład z jęz. ang.). Paris 1927. Chatterton K. Les Bateaux-Pieges (Q-ships) contre les sousmarins allemands (przekład z jęz. ang.). Paris 1928.
Churchill W. S. The World Crisis, Vol. IIV. New York 19231927. Colledge J. J. Ships of the Royal Navy, Vol. III. Newton Abbot 19691970. Corbett J. S., Newbolt H. Naval Operations, Vol. IV. London 19201931. Cowie J. S. Mines, Minelayers and Minelaying. London 1949. Cruttwell C. R. M. F. A History of the Great War 191418. London 1936. Czeczott R. Obrono wybrzeża. Warszawa 1931. Czeczott R. Wojna morska na Bałtyku 19141918. Warszawa 1935. Dąbrowski J. Wielka wojna 19141918, t. III. Warszawa 1937.
Dictionary of American Naval Fighting Ships, Vol. IIII. Washington 19591968. Dohm A. Geschwader Spee. Berlin 1939. Dolby J. The Steel Nawy. London 1965.
Farrere C., Chack P. Combats et batailles sur mer. Paris 1925. Fioravanzo G. i in. I cacciatorpediniere italiani. Roma 1966. , , - ,
Ł i
Firle R., Rollmann H., Gargen E. Der Krieg in der Ostsee, Bd. IIII. Berlin Frankfurt a/M. 19231964 [w:] Der Krieg żur See 19141918 (praca zbiorowa pod red. E. von Manteya i K. Assmanna). BerlinFrankfurt a/M. 19201966. Fisher J. A. Memories and Records. New York 1920. Ftot w pierwoj mirowoj wojnie (praca zbiorowa pod red. N. B. Pawłowicza), t. III.
Moskwa 1964. Forstner G. von Das Kampfschicksal der deutschen Flotte im Weltkrieg. Leipzig
1937.
Foyle C. E. Seaborne Trade, Vol. IIII. New York 19201923. Frei B. Matrosy iż Kotara (przekład z jęz. niem.). Moskwa 1966. Frost H. H. The Battle of Jutland. Annapolis 1936.
Frothingham T. G. The Naval History of the World War. Cambridge 1924. Gibson R. H., Prendergast M. The German Submarine War 19141918. London 1931. Gili C. C. What happened at Jutland? New York 1921. Giorgerini G., Nani A. Gli incrociatori italiani. Roma 1964. Giorgerini G., Nani A. Le navi di linea italiane. Roma 1962. Gleaves A. A History of the Transport Sernice. New York 1921. Greger R. Die russische Flotte im ersten Weltkrieg 19141917. Miinchen 1970. Groos O., Gladisch W. Der Krieg in der Nordsee, Bd. IVII. BerlinFrankfurt a/M. 19201965. [w:] Der Krieg żur See 19141918 (praca zbiorowa pod red. E. von Manteya i K. Assmanna). BerlinFrankfurt a/M. 19201966. Grover G. A Short of the Royal Marines. Aldershot 1959.
Groner E. Die deutschen Kriegsschiffe 18151945, Bd. III. Miinchen 1966. Guglielmotti U. Storia delia marina italiana. Napoli 1959. Guichard L. The Naval Blockade 19141918. New York 1930.
Guliet H. S. The Australian Imperial Force in Sinai and Palestine 19141918. London 1923.
Handel-Mazetti P. Die osterreichisch-ungarische Kriegsmarine vor und im Weltkrieg. Klagenfurt 1924. Hase G. Skagerrak. Die grosste Seeschlacht der Weltgeschichte. Erinnerungen eines
deutschen Seeoffiziers. Leipzig 1920.
Hase. G. Der Sieg der deutschen Hochseeflotte am 31 Mai 1916. Die Skagerrak-schlacht nach den amtlichen deutschen und englischen Quellen. Leipzig 1934. Hashagen E. U-Boote westwarts. Meine Fahrten um England 19141918.
Berlin 1931.
Hersing O. U 21 rettet die Dardanellen. Leipzig 1932. Herzog B. Die deutschen U-Boote 19061945. Munchen 1959.
Hoehling A. A. The Great War at Sea. New York 1966. . r-Hopman A. Das Kriegstagebuch eines deutschen Seeoffiziers. Berlin 1925. : Hough R. Dreadnoughts. London 1963. Jf|,, Hurd A. The Merchant Navy, Vol. IIII. New York 19211929. Irving J. Coronel et les Falklands (przekład z jęz. ang.). Paris 1928. ?..'. Jellicoe J. R. The Crisis of the Naval War. London 1920. ' p, Jellicoe J. R. The Grand Fleet 19141916. London 1919. Jellicoe J. R. The Submarine Peril. London 1934.
Jentschura H., Jung D., Mickel P. Die japanischen Kriegsschiffe 18681945. Munchen 1971.
Kemp P. K. H. M. Destroyers. London 1956.
Keyes R. The Naval Memoirs of Admiral of the Fleet Sir Roger Keyes* New York 1934.
Kirchof H. Der Weltkrieg żur See. Berlin 1937.
Kittredge T. B. Naval Lessons of the Great War. New York 1921.
Kosiarz E. Bitwy morskie, wyd. II. Gdańsk 1970. ;
Kraus T., Donitz K. Die Kreuzerfahrten der Goeben und Breslau. Berlin 1933. R
Kressenstein F. Mit den Tiirken zum Sueskanal. Berlin 1938. S
Laar C. Kampf um die Dardanellen. Berlin 1936.
La Ronciere Ch. de, Clerc-Rampal G. Histoire de la Marinę Frangaise. Paris 19Hl
Laurens A. Le Blocus et la guerre sous marinę 19141918. Paris 1925.
Laurens A. Le Commandement navale en Mediterranee 19141918. Paris 1931. g
Laurens A. Precis d'Histoire de la Guerre Navale 19141918. Paris 1929. \Z
Le Fleming H. M. Warships of World War I. London 1961. :.i3
Liddell Hart B. A History of the World War 19141918. New York 1935.
Lorey H. Der Krieg in den tiirkischen Gewassern, Bd. III. Berlin 19281938 [w:]
Der Krieg żur See 19141918 (praca zbiorowa pod red. E. von Manteya i K. Assmanna). BerlinFrankfurt a/M. 19201966. Luckner F. von Der Seeteufel. Leipzig 1921. Macintyre D. The Thunder of the Guns. London. 1959. Manfroni C. I nostri alleati navali. Ricordi delia guerra adriatica 19151918. Mi-
lano 1927. Manfroni C. Storia delia Marina Italiana durante la Guerra Mondiale. Bologna
1925.
Manning T. D. The British Destroyer. London 1962.
Mantey E. von Schwere Seestreitkrafte. Fahrten und Kampfe. Berlin 1935. Marder A. J. From the Dreadnought to Scapa Flow, Vol. IIII. London 19611966. Meurer A. Seekriegsgeschichte. Leipzig 1925. Michelsen A. Der Ubootskrieg 19141918. Leipzig 1925. Milne A. B. The Flight of the "Goeben" and the "Breslau". London 1921. Moisiejew S. P. Spisok korablej russkogo parowogo i bronienosnogo flota 18611917.
Moskwa 1948.
Moorehead A. Gallipoli. New York 1956.
Mordal J. Histoire de la flotte francaise de combat. Casablanca 1959. Mordwinow R. N. Kursom Awrory. Formirowanie sowietskogo wojenno-morskogo
flota i naczalo jego bojewoj diejatielnosti. Nojabr 1917Mart 1919. Moskwa 1962. Moriaki w borbie za wlast' sowietów na Ukrainie. Kijew 1963. Miicke H. Emden. Ayesha. Berlin 1915. Newbolt H. Submarine and antisubmarine. London 1918. Ottiger-Emden H. Kampf und Untergang der Emden. Stuttgart 1939. Parkes O. British Battleships 18601950. London 1957. Pietrasz W. W. Moriaki baltijskogo flota w borbie za pobiedu oktiabria. Moskwa
Leningrad 1966.
Pietrow M. A. Podgotowka Rossii k mirowoj wojnie na morie. Moskwa 1926. Pitt B. Coronel and the Falklands. London 1960. Pitt B. Zeebrugge. London 1958.
Pochhammer H. Graf Spees letzte Fahrt. Leipzig 1924. Podwodnoje Korablestrojenie w Rossii 19001917 (praca zbiorowa pod red. J. A.
Pantielejewa) Moskwa 1965.
Poletika N. P. Wozniknowienie pierwoj mirowoj wojny. Moskwa 1964. Pollina P. M. Le torpediniere italiane. Roma 1964. Potter E. B., Nimitz C. W. Sea Power. Englewood Cliffs (N. J.) 1960. Raeder E. Der Kreuzerkrieg in den auslandischen Gewassern, wyd. 2, Bd. III.
Berlin 1927 [w:] Der Krieg żur See 19141918 (praca zbiorowa pod red. E. von
Manteya i K. Assmanna). BerlinFrankfurt a/M. 19201966. Rawson G. Earl Beatty. Admiral of the Fleet. London 1930. Rehder J. Die Kriegsschiffsverluste der fremden Flotten. Munchen 1933.
Rehder J., Sander H. Verluste der Kriegsflotten 1914 1918. Munchen 1969. Reuter L. von Scapa Flow. Das Grab der deutschen Flotte. Leipzig 1921 1922. Riewolucjonnoje dwiżenie w armii i na fłotie 1914 iiewral 1917 (zbiór dokumen-
tów pod red. A. L. Sidorowa). Moskwa 1966. Roucuad K. Niemiecka walka podwodna podczas wojny (przekład z jęz. franc.).
Warszawa 1921.
Scheer R. Deutschlands Hochseeflotte im Weltkrieg. Berlin 1937. Schoen A. Auf Kaperkurs. Heldentaten deutscher Hilfskreuzer. Berlin 1934. Schoen W. Kreuzerkrieg iiihren! Die Heldenjahrten unserer Auslandkreuzer im
Weltkrieg. Berlin 1936.
Schwarte M. Der Seekrieg. Der Krieg um die Kolonien. Leipzig 1921 1933. Sims W. S., Hendrick B. J. The Victory at Sea. New York 1920. Sokół H. Osterreich-Ungarns Seekrieg 19141918. Wien 1933. Spindler A. Der Handelskrieg mit U-Booten, Bd. I V. Berlin Frankfurt a/M.
19331966 [w:] Der Krieg żur See 1914 1918 (praca zbiorowa pod red. E. von
Manteya i K. Assmanna). Berlin Frankfurt a/M. 1920 1966. ,, Strokow A. A. Istorija wojennogo iskusstwa. Moskwa 1967.
Szangin I. S. Moriaki w bojach za sowietskij siewier 1917 1920. Moskwa 1959. -g Thomazi A. La guerre narale aux Dardanelles. Paris 1925.
Thomazi A. La guerre navale dans la żonę des armees du Nord. Paris 1925. ^ Thomazi A. La guerre navale dans l'Adriatique. Paris 1925.
Trusow G. M. Podwodnyje łódki w russkom i sowietskom ftotie. Leningrad 1963. Tschischwitz D. Armee und Marinę bei Eroberung der baltischen Inseln im Okto-
ber 1917. Berlin 1931. Unsere Marinę im Weltkrieg 1914 1918 (praca zbiorowa pod red. E. v. Manteya).
Berlin 1927.
Yolkerthun W. Der Kampf um Tsingtau. Leipzig 1920. Wilson H. W. Les Flottes de guerre au combat. La grandę guerre 1914 1918 (prze-
kład z jęz. ang.). Paris 1929. Witschetzky F. Das schwarze Schiff. Kriegs- und Kaperfahrten des Hilfskreuzers
"Wolf. Stuttgart [19261929].
Young F. With the Battle Cruisers. London 1921. ,f, Zalesskij N. A. Krab. Pierwyj w mirie podwodny j zagraditiel. Leningrad 1967. r
Roczniki: "
"Jane's Fighting Ships" 1914, 1919.
"Nauticus" 1909, 1910, 1911, 1912, 1913, 1914.
"Taschenbuch der Kriegsflotten" 1914, 1915, 1916, 1917/18, 1918,
"The Naval Annual" 1909, 1914. ,Vl
. 1923.
'l q
ŹRÓDŁA MAP I SZKICÓW SYTUACYJNYCH
Rys. l, 3, 18, 20, 21, 24, 2739 szkice własne autorów.
Rys. 2, 51 H. Lor e y Der Krieg in den tilrkischen Gewassern, Bd. III. Berlin 19281938.
Rys. 47, 9, O. G r o o s, Der Krieg in der Nordsee, Bd. IIII. Berlin. 19201923.
Rys. 8 A. J. Marder From the Dreadnought to Scapa Flow, Vol. II. London 1965.
Rys. 10 K. Assmann Die Kampfe der Kaiserlichen Marinę in den deutschen Kolonien, Bd. I. Berlin 1935.
Rys. 11, 1315, 17 E. Raeder Der Kreuzerkrieg in den auslandischen Gewassern, Bd. I. Berlin 1922.
Rys. 12 J. S. C o r b e 11 Naval Operations, Vol. I. London 1920.
Rys. 19, 46 Osterreich-Ungarns Seekrieg 19141918. Wien 1933.
Rys. 22, 23, 26, 4244, 47 Flot w pierwoj mirowoj wojnie, t. III. Moskwa 1964.
Rys. 25 R. K e y e s The Naval Memoirs of Admiral of the Fleet Sir Roger Keyes. New York 1934.
Rys. 40, 41, 50 W. G l a d i s c h Der Krieg in der Nordsee, Bd. VIVII. Berlin Frankfurt a/M. 19371966.
Rys. 45 A. Spindler Der Handelskrieg mit U-Booten, Ed. IV. Frankfurt a/M. 1964.
Rys. 48 E. Gagern Der Krieg in der Ostsee, Bd. III. Frankfurt a/M. 1964.
Rys. 49 K. B a r t z Zeebriigge. Der englische Angriff auf die deutsche U-Boot Basis. Berlin 1938.
-..! M.H.
ŹRÓDŁA FOTOGRAFII
1. 3, 45 T. K r a u s, K. D 6 n i t z Die Kreuzerfahrten der Goeben und Breslau. Berlin 1933.
2. 11, 28, 51, 57, 69, 70, 77, 86, 87, 93, 94, 100, 113 Unsere Marinę im Weltkrieg
19141918. Berlin 1927. 46, 25, 26, 30, 59, 63, 98, 99, 101, 128, 130 Ch. de La R o n c i e r e, G. C l e r c-
- R a m p a l Histoire de la Marinę Franęaise. Paris 1934.
7. 16, 17, 21, 23, 24, 27, 55, 7173, 78, 79 A. J. M a r d e r From the Dreadnought to Scapa Flow, Vol. IIII. London 19611966.
8. 108 P. K. K e m p H. M. Destroyers. London 1956.
10, 12, 1315, 43, 110 ze zbiorów Jerzego Micińskłego.
18 J. D o l b y The Steel Navy. London 1965.
19, 36, 41, 42, 68, 7476, 82, 83, 102, 117 ze zbiorów własnych autorów.
10, 84, 103, 119 H. W. Wił s on Les Flottes de guerre au combat. La grandę
guerre 19141918. Paris 1929.
9, 104 A. M a y e r HeldenReisenSchiffe. Berlin 1934. 29, 31 M. P o c h h a m m e r Graf Spees letzte Fahrt. Leipzig 1924. 3235 W. Schoen Kreuzerkrieg fiihren! Die Heldenfahrten unserer Ausland-
kreuzer im Weltkrieg. Berlin 1936.
37. 39, 46, 49, 60, 62, 8891, 109 R. G r eg er Die russische Flotte im ersten Weltkrieg 19141917. Munchen 1970.
38. 48 A. H o p m a n Das Kriegstagebuch eines deutschen Seeoffiziers. Berlin
1923. 40, 65, 124, 125 A. E. Sokół The Imperial and Royal Austro-Hungarian Navy.
AnnapolisMaryland 1968. 44 "La Revue Maritime", luty 1964. 54 "La Revue Maritime", marzec 1965. 47, 50, 56, 61, 80, 81, 92, 105 F. O. B u s c h, G. von Forstner Unsere Marinę
im Weltkrieg. Berlin 1934.
52 H.M. Le Fleming Warships of World War I. London 1961. 53, 95, 96, 97 "United States Naval Institute Proceedings", marzec 1964. 58 C. L a a r Kampf um die Dardanellen. Berlin 1936. 64 G. Giorgerini, A. Nani Gli incrociatori italiani. Roma 1964. 66, 67 "United States Naval Institute Proceedings", lipiec 1956. 85, 112, 114 K. Bartz Zeebriigge. Der englische Angriff auf die deutsche
U-BootBasis. Berlin 1938.
106 J. R. Jellicoe Der U-Boot-Krieg. Berlin [b. r. w.].
107 "United States Naval Institute Proceedings", lipiec 1971. 111 "Morskoj Sbornik", listopad 1967.
115 J. D. A l d e n Flush Decks and Four Pipes. AnnapolisMaryland 1958.
116 "United States Naval Institute Proceedings", wrzesień 1966. 118, 127 H. L e Masson Porte-avions, Sous-marins, Escorteurs. Paris 1951. 120 "United States Naval Institute Proceedings", luty 1964. 121, 122 H. H. L e Fleming Warships of World War I. London 1961. 123 "Jane's Fighting Ships" 1919.
126 "United States Naval Institute Proceedings", marzec 1965. 129 L. von Reuter Scapa Flow. Das Grab der deutschen Flotte. Leipzig 1921 1922.
Reprodukcje fotografii wykonał R. Kotowicz.
-5018
,faj-'
18 oh 8061 ,,3V ' 9K-'"Wbow .asiri ri:>viTw-y-!j iO S
itr
. ?;!- rbbi
vfadt
,?/ f. filor
gier4-re t
'<3 - Ć BivK.
en anbow
s-łs~ ubesi^w t'-rtbofi sbov/ s n Ł':
.9.'. :.'.9{l
sbow są Lfjioi v.;'&!/
!"S 9Ii:0. . WÓDWC.f
. MI
-<.fsTf3 f l sloc
/'O W ' ' OV,'&Or j i r.'- . -.ąo"i; i
SPIS TABEL
Tabela l Budżety marynarki wojennej wielkich mocarstw w latach 1900,
1906, 1913 ................... 12
Tabela 2 Sumaryczne zestawienie budżetów marynarki wojennej wielkich
mocarstw z lat 19061913 .............. 13
Tabela 3 Okręty głównych klas, wodowane od l stycznia 1906 do 31 grudnia 1914 roku .................. 13
Tabela 4 Wyniki działań niemieckich krążowników na oceanach w latach
19141915 ................... 145
Tabela 5 Straty żeglugi alianckiej i neutralnej zadane przez okręty podwodne na Morzu Śródziemnym w roku 1916 ......... 363
Tabela 6 Straty żeglugi alianckiej i neutralnej wyrządzone przez okręty podwodne w okresie styczeńmarzec 1917 roku na wodach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku ......... wklejka między 400401
Tabela 7 Straty żeglugi alianckiej i neutralnej wyrządzone przez okręty podwodne w okresie kwiecieńlipiec 1917 roku na wodach zachodnioeuropejskich ł na Atlantyku ....... wklejka między 406407
Tabela 8 Tonaż wybudowany w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych' w latach 19131918 .............. 409
Tabela 9 Kontrtorpedowce w obronie żeglugi ......... 416
Tabela 10 Dyslokacja kontrtorpedowców, kancnierek eskortowych (sloops) i patrolowców na wodach brytyjskich (stan z końca czerwca 1917 roku)
416
Tabela 11 Straty żeglugi alianckiej i neutralnej wyrządzone przez okręty podwodne w okresie sierpieńgrudzień 1917 roku na wodach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku . ....... wklejka między 444445
Tabela 12 Efektywność działań minowych niemieckich okrętów podwodnych w okresie lutygrudzień 1917 roku .......... 418
Tabela 13 Straty żeglugi alianckiej i neutralnej wyrządzone przez okręty
podwodne w 1917 roku w basenie Morza Śródziemnego wklejka między 444445
Tabela 14 Straty żeglugi alianckiej i neutralnej wyrządzone przez okręty podwodne w okresie styczeńsierpień 1918 roku na wodach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku ........ wklejka między 494495
Tabela 15 Straty żeglugi alianckiej i neutralnej wyrządzone przez okręty podwodne w okresie styczeńmaj 1918 roku w basenie Morza Śródziemnego .............. wklejka między 520521
Tabela 16 Straty żeglugi alianckiej i neutralnej wyrządzone przez okręty podwodne w okresie czerwiecsierpień 1918 roku w basenie Morza Śródziemnego ............. wklejka między 522523
Tabela 17 Skuteczność zagrody w cieśninie Otranto w okresie kwiecień
sierpień 1918 roku ................ 523
Tabela 18 Straty żeglugi alianckiej i neutralnej wyrządzone przez okręty podwodne w okresie wrzesieńlistopad 1918 roku na wodach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku ....... wklejka między 530531
Tabela 19 Straty żeglugi alianckiej i neutralnej wyrządzone przez okręty podwodne w okresie wrzesieńpaździernik 1918 roku w basenie Morza Śródziemnego ............ wklejka między 530531
Tabela 20 Konwoje brytyjskie w latach 19171918 ....... 533
Tabela 21 Straty państw uczestniczących w pierwszej wojnie światowej . 543
in i ' . b-bii;:,.: 8IŁU i :rf--af>i-j7,'.:
iy 9r
MAP I SZKICÓW
Rys. 1. Mapa polityczna Europy przed wybuchem pierwszej wojny światowej 42
Rys. 2. Ucieczka niemieckiego dywizjonu śródziemnomorskiego do Turcji . 48
Rys. 3. Obszar działań wojennych na Morzu Północnym ...... 53
Rys. 4. Linie dozorów niemieckich w rejonie Helgolandu o świcie 28 sierpnia
1914 roku, na krótko przed atakiem sił brytyjskich ...... 57
Rys. 5. Bitwa helgolandzka (I atak sił Harwich) ........ 59
Rys. 6. Bitwa helgolandzka (II bój sił wiceadm. Beatty'ego z krążownikami niemieckimi) ............... 63
Rys. 7. Atak "U 9" na krążowniki brytyjskie 22 września 1914 roku . . . "67
Rys. 8. Wypad floty niemieckiej ku wybrzeżom brytyjskim 16 grudnia 1914 r. 82
Rys. 9. Bitwa koło ławicy Dogger 24 stycznia 1915 roku ...... 90
Rys. 10. Zatoka Kiaoczou i twierdza Cingtao .......... 96
Rys. 11. Bitwa pod Coronelem .............. 110
Rys. 12. Bitwa pod Falklandami ............. 119
Rys. 13. Operacje niemieckiego krążownika "Karlsruhe" . . . . . . 124
Rys. 14. Operacje niemieckiego krążownika "Emden" ...... i 133
Rys. 15. Bój między niemieckim krążownikiem "Emden" a australijskim krążownikiem "Sydney" . . . . . . . . . . . . . 138
Rys. 16. Operacje niemieckiego krążownika "Konigsberg" ... . . . 140
Rys. 17. Cieśnina Magellana . . . . . . . . ... . . . 143
Rys. 18. Bałtycki teatr działań wojennych . . . . ~ . . . . . 152
Rys. 19. Wybrzeże czarnogórskie ............. 171
Rys. 20. Wybrzeże albańskie i cieśnina Otranto ......... 172
Rys. 21. Czarnomorski teatr działań wojennych ......... 181
Rys. 22. Bitwa u przylądka Sarycz ............. 186
Rys. 23. Potyczka u wybrzeży Gotlandii 2 lipca 1915 roku ...... 204
Rys. 24. Rejon półwyspu Gallipoli ............. 247
Rys. 25. Szturm i obrona Dardaneli 18 marca 1915 roku ....... 253
Rys. 26. Plan operacji desantowej na półwyspie Gallipoli 26 kwietnia 1915 r. . 257
Rys. 27. Adriatycki teatr działań wojennych .......... 287
Rys. 28. Ostrzeliwanie Lowestoft i Yarmouth 25 kwietnia 1916 roku . . . 306
Rys. 29. Bitwa jutlandzka (I spotkanie sił lekkich godz. 15.1516.15) . 317 Rys. 30. Bitwa jutlandzka (II początek boju krążowników liniowych
godz. 16.1517.10) ............... 320
Rys. 31. Bitwa jutlandzka (III nadejście Hochseeflotte godz. 17.1017.48) 323 Rys. 32. Bitwa jutlandzka (IV odwrót brytyjskiej floty krążowników liniowych godz. 17.4818.35) ............ 326
Rys. 33. Bitwa jutlandzka (V odwrót niemieckich krążowników liniowych
godz. 18.3519.10) ............... 328
Rys. 34. Bitwa jutlandzka (VI rozwinięcie Grand Fleet, crossing the T po
raz pierwszy godz. 19.1019.25) .......... 332
Rys. 35. Bitwa jutlandzka (VII pierwszy zwrot Hochseeflotte godz.
19.2519.45 ................. 333
Rys. 36. Bitwa jutlandzka (VIII drugi zwrot Hochseeflotte godz. 19.45
20.05) ................... 334
Rys. 37. Bitwa jutlandzka (IX crossing the T po raz drugi, szarża niemieckich krążowników liniowych, trzeci zwrot Hochseeflotte, atak kontr -torpedowców niemieckich na Grand Fleet godz 20.1020.35) . . 337 Rys. 38. Bitwa jutlandzka (X ostatni kontakt ogniowy sił głównych
godz. 21.1522.05) ............... 337
Rys. 39. Bitwa jutlandzka (XI marsz obu flot na kursach równoległych
godz, 22.3523.50) ............... 340
Rys. 40. Wypad Hochseeflotte 19 sierpnia 1916 roku ........ 352
Rys. 41. Wypad niemieckich kontrtorpedowców nocą z 26 na 27 października
1916 roku przeciw brytyjskim siłom dozoru w Cieśninie Kaletańskiej . 358 Rys. 42. Wybrzeże Anatolii Wschodniej ........... 376
Rys. 43. Atak niemieckiej 10 flotylli kontrtorpedowców na Port Bałtycki nocą
z 10 na 11 listopada 1916 roku ........... 394
Rys. 44. Teatr działań na Dalekiej Północy .......... 396
Rys. 45. Obszary działalności U-bootów z 1917 roku ........ 400
Rys. 46. Druga bitwa w cieśninie Otranto 15 maja 1917 roku ...... 447
Rys. 47. Obrona Archipelagu Moonsundzkiego w 1917 roku ...... 463
Rys. 48. Zdobycie przez Niemców Archipelagu Moonsundzkiego w 1917 roku . 465 Rys. 49. Atak na Zeebrugge nocą z 22 na 23 kwietnia 1918 roku .... 501
Rys. 50. Zaminowanie Morza Północnego (stan w październiku 1918 roku) . . 506 Rys. 51. Wypad "Goebena" i "Breslaua" na Imbros 20 stycznia 1918 roku . . 515
SKOROWIDZ
Skorowidz zawiera nazwy: osobowe, geograficzne, okrętów i statków, związków organizacyjnych flot, wielkich jednostek wojsk lądowych, kryptonimów operacji, miejsc akcji i konwojów. Nie zawiera natomiast nazw oceanów i mórz stanowiących główne teatry wojny, nazw głównych państw biorących w niej udział oraz nazw głównych części świata. Nie podaje również wszystkich nazw okrętów zawartych w wykazie flot, lecz tylko te, które wymienione są w tekście głównym. Szkice i mapki, podpisy pod fotografie i bibliografia nie są objęte skorowidzem. Nazwy okrętów i statków wyróżnione są czcionką pochyłą. Nazwy numeryczne okrętów i statków ujęte są pod nazwą typu (np. Parowiec "45", Torpedowiec "11"). +
A 2 239, 240, 620
A 4 526, 620
A 5 (okr. podw.) zob. UA
A 5 (torp.) 526, 620
A 6 239, 240, 620
A 7 239, 496, 620
A 8 503, 526, 620
A 9 526, 620
A 11 503, 526, 620
A 12 526, 620
A 14 526, 620
A 15 240, 430, 620
A 16 526, 620
A 19 496, 620
A 20 526, 620
A 27 500, 579 620
A 28 467, 578, 620
A 29 579, 620
A 30 500, 526, 578, 620
A 31 579, 620
A 32 578, 620
A 35 578, 620
A 39 428, 429, 430, 432, 620
A 40 428, 429, 430, 526, 620 ,Lft
A 41 496, 620 ii-,
A 42 428, 429, 430, 526, 620 :
A 43 430, 500, 526, 620
A 44 432, 620
A 45 428, 429, 430, 620
A 47 526, 620
A 49 432, 500, 621
A 50 431, 621 f a
A 54 431, 621
A 58 504, 621 S'SfArtJ;:
A 59 431, 526, 541, 621 ^'i t^s ;
A 60 431, 621
A 61 431, 621 : "
A 62 578, 621
A 64 541, 621
A 68 541, 621
A 69 496, 621
A 80 526, 541, 621
Aachen 209
Abdiel 308, 313, 339, 566, 658
Aberdeen 93, 304, 345, 416
Abisynia 41
Abo 198, 388, 390, 456, 458, 488
Abo-alandzka pozycja umocniona
392
Aboukir 56, 66, 67, 548, 655 Abrolhos 115 Abu-Vice 375
388,
Acasta 327, 330, 345, 548, 567, 570, 574,
660
Achates 342, 343 548, 567, 660 Acheron 229, 548, 562, 567, 660 Achilles 439, 547, 655 Aci baba 256, 257, 259, 261. 262 Acorn 547 660 Active 353, 547, 566, 657 Acton A. 448450 Adamant 256 Adapazari zob. Sakarya Addar zob. Bon Aden 134, 135, 137, 441 Adeńska Zatoka 141 Adiutant 149, 150 Admirał of Minesweepers zob. admirał
trałowców Admiral Spaun 288, 290, 291, 453, 519,
560, 591, 691
Admiral von Schróder 434 Admiralicja (br.) 29, 45, 47, 49, 58, 64,
66, 6871, 73, 7580, 84, 86, 89, 101 104, 108, 113, 114, 125, 126, 129, 141, 163, 217, 245, 254, 255, 263, 264, 300, 308, 309, 314, 339, 341, 345, 346,'350,
353, 355, 359, 402, 403, 411413, 415,
422, 427, 430, 433435, 437, 444, 498,
503 Admirals of Patrols zob. admirał
patroli Admirał Makarow 155, 158,162, 166,169,
196, 197, 201203, 205, 218, 219, 389, 469, 471, 485, 486, 554, 575, 579, 634 Admirał patroli 30, 71 Admirał trałowców 75 Adventure 549, 656 AE l 551, 668 AE 2 267, 551, 668 Aegir 556 Afganistan 41 Africa 547, 654
Ag 11 488, 576, 640 . Ag 12 488, 576, 640 ! a Ag 14 458, 576, 640 A Ag 15 488, 576, 640 Ag 16 488, 576, 640 Agadir 10
Agamemnon 245, 248252, 256, 654 Agincourt 566, 569, 653, 702 Agos Mendi 442 Ahlhorn 512 Ainażi zob. Gainasz Airone 522, 682
Ajax 80, 547, 566, 569, 652
Akayow J. 7
Akmenrags zob. Steinort
Akuła 166, 199, 209, 217, 218, 554, 640,
700
Aland 388, : Aland 488 (j Alands hav 392 ,"! Alandzkie Wyspy 162, 167, 198, 217, 220,
388, 392, 458, 484, 486, 488 Alarm 522, 547, 660 Albania 10, 41, 170, 284, 289, 292, 368,
369, 371, 449, 527 Albania 365 Albatross 54, 202, 203, 205, 206, 558, 630,
698
Albemarle 396, 547, 654 Albert król belg. 71, 525 Alberts 556 Albion 73, 113, 245, 249251, 256, 260,
548, 654
"Albion operacja" 460, 461, 464 Albrecht C. 568 Alcantara 311, 312 Alcitepe zob. Agi baba Aleambarow M.N. 575 Aleksander następca tronu greckiego
455
Aleksandr I 277 >.h Aleksandretta 528
Aleksandria 251, 254, 258, 444 >K Aleksandrowsk 224, 395, 396, 397 Aleksiej 188, 273 Alert 551 Alexander-Sinclair E. S. 309, 316, 318,
327, 436, 567 Alfa 485
Alger 44, 45, 46, 47, 444 Algerine 551, 671 Algier zob. Alger Aliancka Rada Admirałów 530 Aliara 373 ii Q A Allardyce W. L. 107 S! vjiv Allen W. L. 342, 567 fet e A Alligator 217, 218, 554, 640 5X Almirante Condell 143 634
Ałuszta 490 L. Amade A. d' 255, 265 '3HS :,i>f:.fi.
Amalfi 289, 290, 297, 679 Amasis 109, 116, 117, 143 Amazon 240, 359, 495, 659, 705 Amazone 156, 158, 165, 167, 194, 197,
386, 558, 614 Amazonka 125, 126 Ambuscade 81, 304, 342, 343, 548, 567
660
American Expeditionary Force zob. Amerykańska Armia Ekspedycyjna Amerykańska Armia Ekspedycyjna 509 Amethyst 64, 68, 256, 259, 656 Amiral Aube 553, 596 Amiral Bourgois 553, 601 Amiral Charner 364, 552, 597 Amiral Fourichon 148 Ammiraglio di Saint Bon 453, 678 .\ Ammon 578 A Ampere 365, 553, 600 A. Amphion 54, 548, 657 A Amphitrite 114, 549, 655 \ Amrum 309, 339, 345 Amur 33 \ Amur 152, 165, 169, 212, 482, 555, 57
580, 641 A Amuriec 210, 554, 575, 635 \ Anadyr 152 Anatolia 182, 188, 190, 191, 274, 280, 374
377, 378, 381, 383, 384, 473, 477, 479 Andamany 134 Andes 311 Andriej Pierwozwannyj 32, 486, 554, 575,
634
Andromache 549, 675 Angaur 101, 132, 142, 147 ;ie* . A Angern 389 jet 03 A Animoso 517, 680 rf.t t ii A Ankona 286288, 291, 451, 452, 520 Annaba zob. Bona
Answald 195 A Antivari 169, 170, 173178, A Antonio Mosto 294, 296, 448, 680 K Antrim 547, 655 ,\ Antwerpia 71, 526 ^ Antyle 31 ANZAC 250, 256, 257 261263, 265, 266,
271
Apeniński Półwysep 291 Apia 146, 147
Apollo (br. st. min.) 549, 675 Apollo (niem. st. min) 558 Appam 311 Aąuarius 549
.'5-' flfi.
Aąuila 229, 448, 449, 453, 680
Aąuilone 288, 681
Aąuitania 510
Arabe 531, 598
Arabie 233
Arabis 302
Arabski Półwysep 139
Arago 173, 553, 601
Arbalete 553, 598
Arbuthnot R. K. 314, 329, 330, 547, 566
Arc 553, 598
Archangielsk 75, 222224, 237, 351, 397,
493
Archer 548, 660 Archimede 365, 553 601 Arcona 558, 614, 696 Ardent 304, 342, 343, 548, 567, 570, 572,
661 Arensburg 208, 211, 212, 289, 461 462,
468, 470 Arethusa 58, 6062, 64, 86, 89, 92, 302,
562564 657, 704 Argentyna 41 Argonaut 549, 655 Argonauta 287, 683 s Argostolion 373 Argus 28, 677 ?i Argyll 238, 547, 655 Arhavi 375
Ariadnę (br. krąż.) 426, 558, 655, 703 Ariadnę (br par.) 311 Ariadnę (krąż niem.) 58, 61, 62, 64, 558,
563, 614
Ariel 229, 548, 562, 567, 660 Arizona 404 Ark Royal 245, 256 Arkona 167, 168 Arlanza 223
1-re armee navale zob. l Armia Morska 2 Armia (bułg.) 270 2 Armia (roś.) 378
2 Armia (serb.) 270
3 Armia (tur.) 190, 375 98;
3 Armia (wł.) 286, 290
4 Armia (tur.) 192 -A
5 Armia (roś.) 200
5 Armia (tur.) 258
6 Armia (roś.) 34, 153, 156, 169
8 Armia (niem.) 461
12 Armia (roś.) 207, 213, 389
14 Armia (niem.) 452
Armia Czerwona 493
Armia Kaukaska 187, 374376, 381
l Armia Morska 31, 552
Armia Wschodnia 270
Army Transport Serwice 510
Arnauld de la Periere L. von 364, 509
Arndale 223
Aroostook 505
Arpad 453, 560, 590
Arąuebuse 553, 598
Artelt K. 536
Asama 103, 114, 606
Ascot 536, 675
Askold 245, 256, 395, 480, 492, 493, 634, 699
Aso 291
Aspern 204, 368, 371, 560, 591
Aspirant Herbert 552, 599
Asąuit H. H. 93, 95, 245, 264
Assistance 547 (<
Astheimer 578 eL
Astraea 149, 551, 656 -8,
Asturias 424 .f,o:
Asuncion 127, 128, 130 , *'
Ateny 270, 374, 454, 455
Atina 376 su
Atos 189 es
Atrapo 365, 683
Attack 92, 229, 548, 562, 567, 660
Attentive 70, 71, 241, 549, 656
Auckland 440
Aud 305
Audace 517, 680
Audacious 7476, 80, 547, 652
Augagneur V. 31
Augsburg 153156, 158160, 163165, 167, 168, 195203, 205, 211, 213, 217, 219, 386, 470, 541, 558, 577, 614
Aune de Bretagne 130
Aurora 79, 89, 564, 657
Australia 114, 147, 304, 305, 551, 653
Author 311
Auxiliary Patrol zob. patrol pomocniczy
Aventurier 553, 598
Awrom 456, 482, 554, 575, 634
Awtroil 575, 579, 636
Ayesha 137, 139
Azard 575, 636, 700
Azja Mniejsza 270, 542
Azory 116, 130, 406, 419, 424, 507, 549
Azowskie Morze 378, 473, 491
Aztec 404
B 97 495, 569, 577, 618, 698
B 98 469, 569, 571, 574, 577, 618
B 109 316, 495, 569, 577, 618
B 110 316, 469, 495, 569, 577, 618
B 111 569, 577, 618
B 112 302, 469, 569, 577, 618
Babenberg 560, 590
Bacchante 55, 56, 66, 256, 262, 548, 655
Bachiriew M. K. 168, 196, 197, 201203,
205, 206, 210, 387, 462, 464, 467, 470
472, 575, 579 Bachmann 93, 231, 233 Backhofen 161, 200, 201 Bacon R. H. S. 239, 302, 356, 359, 437,
488
Baden 108, 116, 123, 126, 127, 539, 612 Badger 528, 548, 562, 567, 660 Bagamoyo 149
Bahama Wyspy 125 A. - Bahła 129 : -Bailloud 265 Bajan 158, 160, 162, 163, 166, 167, 196
201203, 205, 218, 219, 470, 471, 485, 486, 554, 575, 579, 634 Bakan 223 Bakar zob. Buccari
Balaton 293, 295, 296, 446449, 560, 591 Baleary 46
Balfour A. G. 264, 346, 356 Balikesir 255
Balilla 365, 682 A Baliste 553, 598 A. Ballard G. A. 30, 81, 549 Baltic 509 Baltimore 359 Baltimore 505, 650 Bałkany 379 Bałtycka flotylla poszukiwawcza -
(niem.) 578 n ..u;'-. Bałtyk 192 ,^ .fc" ^'ri-KJK Bandirma zob. Panderma .*-.'' tóstSMK Bar zob. Antivari -, i if" "o.;v,"i?A Baralong 232 *=*: !UxuA Barbados 125 '?,? **'.n!\ Barbary Kanał 144 Barbaros Hayreddin 182, 250, 267, 260>
651
Barcelona 532 Barentsa Morze 222, 223, 237, 395, 397,
402, 480 Barfleur 421 Barham 322, 324326, 567, 569, 570, 573,
653
Bari 291 Barletta 285, 288 '*'
Barry R. von 561
Bars 194, 210, 217, 221, 386, 458, 576, 639
Bartenbach 230, 401
Bartolome C. M. de 77
Basilisk 523, 550, 660
Basra 476, 514, 516, 651
Batawia 312
Battenberg L. 29, 77, 107
Batumi 35, 183, 187, 188, 190, 191, 276, 378, 473
Bauer H. 54, 225, 227, 228, 230, 401, 424, 557
Bayano 236
Bayern 351, 467, 468, 536, 539, 577, 612, 695
Bayly L. 29, 88, 547
Bditielnyj 392, 458, 554, 637
Beachy Head 416, 420
Beagle 117
Beagle 550, 660
Beatty D. 58, 62, 78, 80, 8385, 89, 91, 92, 304, 305, 314316, 318, 319, 322, 324, 325, 327, 329, 330, 331, 338, 345, 347, 348, 353, 356, 433, 435, 538, 547, 562, 564, 567
Beaufort 91
Beauvoir Broek O. de 93, 314, 567
Beaver 548, 562, 660
Begas 556
Behnckt P. 470, 568, 577
Behring 1561^8, 169165, 167, 194,556
Bejrut 364
Belem zob. Para
Belfast 55
Belgia 43, 54, 70, 71, 417, 428, 523, 526
Belgian Prince 425
Belgrad 41, 269
Belier 553, 598 '
Bellerophon 547, 566, 569, 652 ::-
Bellevue 130 >
Bellona 547, 566, 657
Belridge 228
Benbow 331, 566, 569, 653
Bendery 188
Benedetto Brin 291, 372, 678
Bengalska Zatoka 132, 135
Bengtskar 155 ?'
Benmohr 135 ;-''
Ben Lawers 421 -A
Ben-my-Chree 266, 705
Beowulf 196, 198201, 489, 556, 613
Berehaven 113, 507
Bergen 69, 414, 433, 442
Berkisatvet 182, 184, 652
Berlin 22, 49, 68, 94, 100, 107, 113, 115,
116, 131, 161, 182, 231, 232, 312, 346,
356, 403, 404, 407, 525, 534, 537, 565 Berlin krąż. pomoc. 74, 75 Berlin lekki krąż. 219, 558, 614 Bermudy 125 Bernicević M. 517 Bernouilli 268, 365, 449, 553, 601 Berrima 147 Bersagliere 447, 681 Berthelot 553, 600 Berthold 579
Berwick 114, 125, 551, 655 Besarabia 188 Besika 252, 259 Bethell A.E. 29, 72, 88 Bethmann-Hollweg T. von 225, 231,299,
407 Białe Morze 222, 223, 237, 395, 397, 402,
480, 493 Bianca 390 Bieluga 55, 576, 639 Bieriezań 190
Biespokojnyj 190, 277, 280, 376, 377, 636 Biesstrasznyj 480, 637 Biesszumnyj 480, 637 Biesztau 183
Birdwood W. R. 261, 262 Birkenhead 309 Birkenhead 434, 567, 657 Birmingham 54, 62, 84, 321, 341, 547, 562,
564, 567, 657
Biskajska Zatoka 418, 419 Bismarcka Archipelag 100, 101, 102,441 Bisson 291, 294, 448, 449, 553, 597 Biuro Okrętów Podwodnych (niem.) 424 Bizerta 31, 44, 47, 173, 178, 263, 444 Bjorneborg 165 BZacfc Prince 49, 114, 329, 330, 343, 349,
550, 566, 570, 572, 655 Blake 548
Blanche 311, 547, 566, 657 Blenheim 245 Bliski Wschód 284, 374 Blitz 466, 577 Blonde 547, 657 Bliicher 78, 83, 89, 9193, 160, 161, 556,
564, 565, 613, 696 Blum 226
Blunt W. 58, 60, 62, 548, 562 Blyth 351, 353, 354 : Boadicea 547, 566, 657
Bóbr 488, 555, 576, 641
Bobsien 558
Boedicker F. 305, 307, 308, 315, 318, 319,
328, 329, 569 Bogadir 51 Bogatyr 156, 157, 159, 165169, 196, 201
203, 205, 219, 390, 485, 486, 554, 575,
634, 700
Bogskar 198, 200203 Bohu Liman 35 Boisanger 366 Bojana 177, 290, 293 Bojewoj 554, 576, 637 Bolayir 246, 256, 258, 259 Boldt J. 509 Boliwia 404 Bołgari P. 492 Bombaj 133, 137, 441 Bombarde 553, 598 Bon 44 Bona 46, 47
Bonaventure 550 5 Bora Bora 103 .$},- Bordeaux 511 Bordignoni 453 Borea 447, 681 Bnrkum 58 73, 74, Bormida 365 Borneo Północne Brytyjskie zob. San-
dakan
Bornholm 154, 166, 167, 390 Borodino 221, 633 Bosfor 35, 180, 182, 184186, 188, 272
280, 282, 283, 382385, 473476, 478,
479
Boston 10, 361, 513 Bośnia 477
Botha 430, 496, 658, 705 Botnicka Zatoka 160, 165, 217, 218, 391,
392
Bouclier 173, 369, 430, 496, 597, 693 Boue de Lapeyrere A. 31, 4447, 170,
172, 173, 176, 178, 270, 552 Bougainyille 100 Boulogne 55, 73, 300, 357 Boutejeu 367, 450, 552, 597 Bouvet 245, 248, 251, 252, 552, 596 Bowes Castle 126 n Bozcaada (zob. Tenedos) Bożego Narodzenia Wyspy 103 'vi Bradford E. E. 79, 84, 89, 547 Brandenburg 386, 556, 612 Branlebas 553, 598
Braunsctiweig (okr. lin.) 160, 207, 208
210, 211, 217, 386, 556, 613 Braunschweig (dozór.) 303 Brazylia 40, 105, 124, 126, 404, 405, 442 Brema 537 Bremen (lekki krąż.) 207, 211, 219, 220,
614 Bremen (podw. przerywacz blok.) 359,
360 v Bremerhaven 128 ' ' Bremse 433, 539, 615 Brenner 284 Breslau 40, 44,47, 4951, 180, 182, 184,
186191, 273280, 376, 377, 382, 383,
475, 476, 479, 513, 514, 559, 614 Brest 31, 507. 511 Bridgeman F. C. 107 Brilliant 498, 502, 656 Brindisi, 44, 176, 178, 285, 289292, 294,
296, 366396, 371, 448, 450, 455, 519,
521
Brisk 547, 660 Bristol 106, 116, 117, 120, 123, 125, 448,
551, 657
Bristolski Kanał 227, 414, 508 Britannia 532, 547, 654 British Transport 419 Broad Fourteens 66 Brock zob. Beauyoir Brock O. de Broke 342, 343, 429, 567, 570, 573, 658 Browning M.E. 547 Brugia 71, 428, 432, 497, 498, 503, 504,
526
Bruix 148, 263, 552, 597 Bruksela 43 Brumaire 553, 601 Brummer 433, 539, 615, 697 Brunsbuttel 37, 60, 94 '* Brussels 230 Briisterort 165 Brygada kontrtorpedowców na Morzu
Czarnym (roś.) 490 Brygada krążowników (roś.) 155, 554
1 brygada krążowników (roś.) 162, 167 196, 202, 203, 206, 210, 214, 218, 387 575
2 brygada krążowników (roś.) 391, 575
Brygada okrętów liniowych na Bałtyku (roś.) 160, 554
Brygada okrętów liniowych na Morzu Czarnym (roś.) 379
l brygada okrętów liniowych na Bałtyku (roś.) 194, 208, 387, 575
2 brygada okrętów liniowych na Bałtyku (roś.) 194, 209, 456, 575
2 brygada okrętów liniowych na Morzu Czarnym (roś.) 282, 378
Brygada stawiaczy min (roś.) 199, 555
Brześć 484, 485, 490
Buccari ż17, 518
Budapest 170, 294, 368, 477, 452, 543,561 590
Budapeszt 517
Budva 170
Buenos Aires 127, 128, 311
Bug 190
Bug Jużnyj zob. Bohu Liman
Bulldog 550, 660
Bulwark 88, 426, 548, 654
Bułgaria 10, 34, 243, 269, 270, 273, 277, 282, 283, 292, 274, 381, 383, 527, 528, 542
Bunorana 414
Bunte Kuh 201 fi
Buresk 135, 139
Burgas 283
Burney C.D. 29, 76, 345, 548, 566
Burnley 362
Burnyj 554, 576, 637
Bursa 255
Busch F.O. 22
Bustard 72, 241
Butakow A. G. 456
Buyiikdere 375 "'-
Byrne G.O. 176
Bystryj 279281, 473, 479, 636
C l 498, 500, 669
C 3 498, 500, 669
C 9 83, 669
C 15 420, 669
C 24 231, 669
C 26 489, 576, 580, 669
C 27 232, 489, 576, 580, 669
C 31 88, 669
C 32 472, 576, 580, 669 -;-
C 35 489, 576, 669
Cabinga 134
Cadmus 132, 671
Caesar 56, 548, 654
Cagni 290
Calais 70, 427, 429, 433, 494
Caledon 437, 657
Callao 116
Calliope 311, 566, 570, 573, 657
Calthorpe zob. Gough-Caltorpe S. A.
Calypso 436 658
Cameleon 527, 547, 660 o".)
Campania 235, 679 s ';>
Campbell H.H. 55, 66, 68 f,O
Campomarino 288, 291 >.>:.;,
Canada 245, 566, 569, 653
Canakkale 244, 246, 249, 250, 251, 262,
267, 269
Canandaigua 505 Canonicus 505 Canopus 73, 105107, 109, 113, 114, 116
118, 123, 245, 251, 252, 256, 548, 654 Canterbury 314, 327, 329, 428, 566, 573,
657
Cap Trafalgar 127129, 145 Capelle E. von 300, 525 Capitaine Mehl 430, 496, 553, 597 Carabinier 552, 599 Caracas 126
Garden S.H. 179, 184, 243246, 248, 251 Cardiff 436, 658, 704 Carlo Alberta Racchia 448, 679 Carlo Mirabello 448, 449, 679, 707 Carmania 129
Carmen (okr. podw.) 559, 618 Carmen (par.) 380
Carnarvon 105, 106, 113, 116, 117, 121 _ 549, 655 Ćaroline 556, 657 Caronia 114 Carąuois 553, 598 Carroccio 447 Carson E. 356 Carysford 429, 657 Cassabianca 553, 603 Cassard 552, 597 '' Cusąue 294, 366, 367, 552, 597 Castellastua 170 Castelnuovo 294, 295 Castor 341, 567, 570, 573, 657 Catapulte 553, 598 Cattaro 7, 38, 170, 173, 175, 176, 178, 290,
291, 294, 296298, 364367, 369371,
433, 449, 516, 517, 519, 520522 530,
532, 561 Cattaro zatoka 171, 173, 174, 176, 178,
289, 293, 365, 366, 368, 446, 447 Cavaletta 518 Cavalier 173, 552, 599 Cavetta Kanał 452 Cejlon 134136 Celebes 132
Celedfłot zob. Centralny Komitet Flotylli
Cemenlik 246, 252
Centralny Komitet Floty Bałtyckiej 457, 458, 479, 482, 485
Centralny Komitet Floty i Flotylli 457, 479, 483, 490, 491
Centralny Komitet Flotylli 493
Centralny Komitet Murmańskiego Oddziału Flotylli 492, 493
Centrobałt zob. Centralny Komitet Floty Bałtyckiej
Centrofłot zob. Centralny Komitet Floty i Flotylli
Centromur zob. Centralny Komitet Murmańskiego Odziału Flotylli
Centurion 80, 547, 586, 56C, 652
Cepelie von 525
Gerberę 553, 603
Cerel 195, 210, 211, 388, 389, 464
Cerigo 530
Cervantes 128
Cervin zob. Rubin de Cervin
Cesare Abba 294, 296
Cesariewicz 201, 389, 469, 554, 575, 579 633 zob. też Grażdanin
Cetinje zob. Cetynia
Cetynia 368
Cevic 80
Chagford 419
Chailley P. 176
Challenger 148, 549, 656
Champagne 396
Champion 314, 321, 345, 567, 657
Channel Fleet zob. Flota Kanału
Chareas 131
Charlemagne 245, 249, 251, 266, 552, 596
Charlton E. F. B. 75 >
Charybdis 549, 656 "
Chase Hill 130 )
Chasseur 552, 599 O
Chateaurenault 446, 553, 596 '.)
Chatham 30, 550 :>
Chatham 54, 149, 434, 657 "*
Chatham (br. batalion) 56
Chelmer 264, 659
Cherbourg 55
Chersones 183
Chester 314, 327, 566, 570, 573, 657
Chikuma 103, 132, 134, 136, 607
Childers 151
Chile 41, 106109, 113, 143, 144
Chilkana 136
Chiny 96, 97, 404 Chios 258
Chiwiniec 460, 555, 576, 579, 641 Chocheprat 45, 552 Choising 139 Chonos 107, 108, 109 Chorwacja 529
Chrabryj 210, 215, 216, 388, 460, 468, 555 576, 579, 641 *> Christian A.H. 55, 56, 66, 68, 548 Christiansen C. F. 150 <93 Christopher 327, 548, 567, 660 Chupra 135 Churchill W.L.S. 29, 76, 77, 9395, 107,
.242244, 251, 254, 264, 265 Cimeterre 448, 449, 522, 553, 597 Cingtao 95100, 146 Circe (okr. podw.) 422, 443, 553, 600 Circe (trał.) 548, 675 Cito 452, 453 Citta di Messina 365 Citta di Siracusa 289 City of Newcastle 83 City of Oxford 80 City of Rangoon 104 City of Winchester 141 Clan Grant 135 uO Clan Matheson 134 Clan Mc Naughton 236 Clan Mc Tavish 311 Claymore 553, 598 Cleopatra 304, 657 Clio 132, 192, 671 Clyde 414 CMB 2 430, 675 CMB 4 428, 675 CMB 5 428, 675 CMB 6 428, 675 CMB 7 430, 675 CMB 9 428, 675 CMB 10 430, 675 CMB 13 430 675 CMB 20 496 Cobbe 549
Cobh zob. Queenstown Coburg 469 Cochin 136
Cochrane 547, 566, 655 Cockatrice 548, 660 Cognee 553, 598 Colbart 494 Coleby 131 Collingwood 80, 547, 566, 569, 652
Cóln 7, 58, 61, 62, 556, 563, 614, 615
Colomb P.H. 10
Colossus 331, 547, 566 569, 570, 573, 652
Columbia 240
Comet 522, 547, 660
Commandant Bory 294, 367, 371, 553
597
Commandant Lucas 294, 597, 693 Commandant Mehl zob. Capitaine Mehl Commandant Riviere 367, 448, 449, 553,
597
Commander Fullerton 434 Committee of Imperiał Defence zob. Komitet Obrony Imperialnej
Commonwealth 547, 654 >'5 Compiegne 537 5 Comus 311, 312, 566, 657 3 Concepcion 115 ) Conde 114, 125, 596 Q Condor 128, 142 : J Condorcet 172, 552, 596 ,3 Conąueror 547, 566, 569, 652 O Conąuest 307, 360, 361, 657 O Conseil d'amiraute zob. rada admirsfr lic j i ;) Constance 566, 657 ) Conte di Cavour 452, 678, 706 ) Contest 342, 343, 548, 567, 574, 660 Conway Castle 144 , ) Cooka Cieśnina 441 , j Corbett J.S. 11 ) Corbridge 311 , } Cordelia 567, 657 > Cordes H. 568 ,.j Cormoran 97, 99, 559, 629 -j Cormoran (eks Riazan) 97, 102, 103 10^ Cornish City 127 \ Coronel 108, 109, 113, 144 > Corsi C. 292 Corsica 466 Cornwall 105107, 113, 116118, 121
123, 549, 655 Cornwallis 245, 248, 249, 251, 252, 256,
259, 445, 654 Cosmao 552, 601 Cottingham 232 Coulomb 553, 600 County 105
Courageous 78, 433, 436, 437, 655 Courbet 45, 47, 172, 552, 595 Coutelas 553, 598 Gradock C. G. F. H. 104113, 125, 126,
551
Crefeld (par.) 127
Crefeld (trał. pomoc.) 434
Crescent 548, 654
Cressy 56, 6668, 548, 655, 703
Cromarty Firth 29, 69, 238, 314, 316,
353, 416 Cromer 354
Cruiser and Transport Force 510 Crusader 240, 659 Csepel 288, 293296, 365, 446, 447, 449,
522, 560, 591 \ Csikós 177, 178, 286, 560, 591 Cugnot 176, 553, 600 \ Cullflight 230
Cumberland (par.) 114, 148, 549, 655 Cumberland (transp.) 441 Cunard 129 Curacao 126 Curie 173, 176, 553, 601 Curzola 289 ;. Cushing 230 j Cuszima 97 A Cutinelli-Rendina E. 292 \ Cuxhaven 37, 56, 86, 232, 537 , Cyclops 547
Cyklady 51 ', Cyrenajka 10 Czajka 575 Czarnogóra 10, 39, 43, 169, 170, 171, 174,
176178, 289, 292, 368, 369 Czauda 281
Czechosłowacja 541, 542 Czerkasow 137 Czernomorskij nr l 486 Czerwone Morze 132, 149, 441 Czesma 396, 480, 492, 493, 634
D l 339, 670 ;
D 3 558, 618
D 5 79, 670
D 6 558, 618
D 7 419, 670
D 8 60, 558, 563, 618
D 10 559, 618
"D" strefa 549
Dacia 474
Daffodil 498, 500, 502, 672
Dagerort 155, 156, 162, 163, 198, 199,203,
208, 220, 393 Dago 155, 160, 162, 387, 460--162, 469,
472
Dague 177, 552, 597 Dakar 148, 414,
Dalalfnen 217
Daleka Północ 222, 237, 492
Daleki Wschód 30, 32, 33, 37, 38, 101,
141, 193, 224, 245, 279, 395, 444, 480
559
Dalmacja 284, 290, 529 Dalwigk zu Lichtenfels F. von 568 Dandolo 452, 678 Dania 41, 86, 153, 300 Daniło ks. 173 Dante Alighieri 252 678 Danton 45, 445, 552, 596 Danzig 60, 64, 196, 219, 541, 556, 577,614 Dar es Salaam 142, 146, 149151 Dardanele 49, 51, 95, 172, 179, 191, 242,
244246, 248251, 254, 263, 265, 267,
268, 270, 272, 273, 275, 284, 297, 443,
513, 516 Dardanelles Commitee (zob. Komitet
Dardanelski)
Dardanelska Cieśnina 528 Dardanos 246, 249, 252 Darrieus G.P. 552 Dartige du Fournet L. R. 263, 270, 373,
374
Dartmouth 417 Dartmouth 113, 132, 149, 252, 256, 289,
294296, 368, 448, 450, 551, 657 De Chair D. R. S. 235, 548 Defence 49, 105108, 113, 115, 116, 329,
330, 350, 559, 566, 570, 572, 655 Defender 62, 330, 548, 562, 567, 570 574,
660
Dehorter 367, 597 Delbruck 225 Deleware 496, 642 Delphin 559
"Delta" oddział (niem.) 149151 Demirhisar 258, 651 Democratie 173, 552, 596 Denebola 83 Denikin 492
D'Entrecasteaux 192, 193, 552, 596 Denusa 51 De Pannę 356, 496 Derfflinger 83, 89, 93, 321, 324, 325, 327,
329332, 335, 336, 338, 349, 351, 539,
556, 564, 565, 569, 571, 573, 612, 695 De Robeck J.M. 114, 245, 251253, 254,
256, 264, 549 Desaix 553, 597 Descartes 114, 125, 597 D'Estrees 553, 597
De Sugny R. 552 Deutsch-Australische Dampfschiffs-Ge-
seilschafts 311
Deutsche Ozean-Reederei 359 Deutschland (okr. lin). 540, 556, 568, 570,
613, 695
Deutschland (okr. podw.) zob. U 155 Deutschland (st. min.) 155, 165, 198, 207,
211, 559
Devonport 29, 30, 73, 114, 411, 414, 416 Devonshire 547, 655 Diamond 548, 656 Diana ,(br.) 549, 656
Diana (roś.) 389, 391, 554, 575, 579, 634 D'Iberville 132 Diderot 552, 596 Diego Garcia 135
Diejatielnyj 470, 482, 554, 576, 580, 638 Dielnyj 554, 576, 580, 638 Dienisow J.S. 575
Diersburg zob. Roder von Diersburg . Dzierzkij 276, 277, 279, 473, 479, 636 Diesna 467, 575, 579, 636 Diethmar L. 509 Diligence 548
Dinara 366, 367, 527, 560, 591 Diplomat 134
Direktor Reppenhagen 217 Dir van Minden 421 ; Dithmar A. 569
Djakarta (zob. Batavia) <, tv Dmowski R. 540 "*lwf'.T". Dniepru Liman 35, 185 080 Dobrej Nadziei Przylądek 113, 114, 150,
442, 444, 445 Dobrowolec 554, 635 Dobrudza 379, 477, 542 Dodekanez 10 Dodworth 362 Doflein 578 Dogger 54, 66, 80, 81, 8385, 88, 89, 93
235, 303, 305, 313, 346, 349, 351, 433,
497, 564 Dohna zu 310 Dolna Austria 516 Domesnas 195, 208, 211, 216 Dominion 547, 654 \ Donegal (krąż) 114, 655 Donegal (transp. sanitar.) 425 >( Doniec 183, 375, 379, 640 Donskoj Kazak 164, 212, 554, 575, 580,
635 Doon 83, 659
Dora Hugo Stinnes 12 200
Doris 256, 549, 656
Dorita 391
Dostojny] 554, 576, 638
Dover 30, 70, 72, 229, 300, 360, 402, 415,
417, 427429, 432, 433, 438, 503 Dover Castle 425
Dover Patrol (zob. patrol Dover) Downs 73, 359, 429, 494 Doure 134 Dragsfjdrd 488 Drakę 426, 547, 655 Drakon 161, 198, 212, 218, 554, 648 Drama 40 Dreadnought 15, 229, 243, 348, 547, 652,
701 Dresden 105, 109, 111113, 115117,
121127, 142146, 537, 539, 559, 814,
615
Druid 548, 562, 660 Drummond J. E. 66, 68 Drummuir 117 Drumonby 311
Duali 146, 148
Dublin 55
Dublin 47, 49, 252, 256, 259, 289, 290, 321,
341, 344, 550, 567, 570, 573, 657 Dubrovnik 365
Dubrownik {zob. Ragusa) *"' Duff A. L. 566 Duke of Cornwall 497 Duke of Edinburgh 49, 550, 566, 655 Dukla 522, 591 Dulcigno 170, 178 Dulwich 228
Dunaj 180, 274, 279, 379, 382, 476 Dundee 439 Dungeness 55 Dunkierka 70, 71, 356, 417, 428431,
433, 494, 496, 499, 504 Dupetit Thouars 553, 596 Dupleix 101, 263, 597 Duplex 149, 150 Durakreis 182, 652 Durandal 553, 598 Durandart 99 Durazzo 293, 294, 296, 365, 368371, 449,
527, 528
Durresi zob Durazzo Dutor 381 Dwarf 148, 551, Dwina 222
18'-
Dybienko P. J. 457 Dychtau 190
Dywizja bałtycka 488, 489 Dywizja kontrtorpedowców (roś.) 194, 387, 575
1 dywizja kontrtorpedowców (roś.) 194
2 dywizja kontrtorpedowców (roś.) 194 Dywizja okrętów podwodnych (roś.) 194, 387, 464, 554
10 dywizja piechoty (br). 265
11 dywizja piechoty (br) 265
29 dywizja piechoty (br.) 250, 261, 267
53 dywizja piechoty (br.) 266
123 dywizja piechoty (roś). 378
127 dywizja piechoty (roś.) 378
1 dywizja torpedowa (roś.) 554
2 dywizja torpedowa (roś.) 554 Dywizja trałowców (roś.) 194, 576
1 dywizjon dozorowców (roś.) 576
2 dywizjon dozorowców (roś.) 576, 580
3 dywizjon dozorowców (roś.) 580 5 dywizjon dozorowców (bryt). 495 7 dywizjon dozorowców (br.) 495 9 dywizjon dozorowców 495
l dywizjon kontrtorpedowców (au.) 560 l dywizjon kontrtorpedowców na Bałtyku (roś.) 390, 554, 575
1 dywizjon kontrtorpedowców na Morzu Czarnym (roś.) 185, 275, 276
2 dywizjon kontrtorpedowców (au.) 560
2 dywizjon kontrtorpedowców na Bałtyku (roś.) 163165, 199, 554, 575
3 dywizjon kontrtorpedowców na Bałtyku (roś.) 199, 554, 575
3 dywizjon kontrtorpedowców na Morzu Czarnym (roś.) 188, 189
4 dywizjon kontrtorpedowców (au.) 560 4 dywizjon kontrtorpedowców na Bałtyku (roś.) 392, 554, 575, 579
4 dywizjon kontrtorpedowców na Morzu Czarnym (roś.) 189, 276
5 dywizjon kontrtorpedowców (am.) 415 5 dywizjon kontrtorpedowców na Bałtyku (roś.) 199, 200, 201, 216,390,395, 554, 575, 580
5 dywizjon kontrtorpedowców na Morzu Czarnym (roś.) 189, 191, 276
6 dywizjon kontrtorpedowców (am.) 415
6 dywizjon kontrtorpedowców na Bałtyku (roś.) 200202, 219, 471, 554, 575
6 dywizjon kontrtorpedowców na Morzu Czarnym (roś.) 189
7 dywizjon kontrtorpedowców na Bałtyku (roś.) 201, 202, 576
8 dywizjon kontrtorpedowców (ani.) 4li
8 dywizjon kontrtorpedcwców na Bałtyku (roś.) 575, 580
9 dywizjon kontrtorpedowców (am.) 415 9 dywizjon kontrtorpedowców na Bałtyku (roś.) 216, 471, 576, 580
11 dywizjon kontrtorpedowców na Bałtyku (roś.) 579
12 dywizjon kontrtorpedcwców na Bałtyku (roś.) 579
13 dywizjon kontrtorpedowców na Bałtyku (roś.) 469, 579 2 dywizjon krążowników (austr.) 561
4 dywizjon krążowników pancernych (wł) 290
5 dywizjon krążowników pancernych .(wł.) 290
1 dywizjon kutrów dozorowych (roś.) 580
2 dywizjon kutrów dozorowych (roś.) 580
3 dywizjon kutrów dozorowych (roś.)
580 Dywizjon kutrów torpedowych we
Flandrii (niem.) 428
1 dywizjon kutrów trałowych (niem.) 578
2 dywizjon kutrów trałowych (niem.) 578
3 dywizjon kutrów trałowych (niem.) 578
4 dywizjon kutrów trałowych (niem.) 578
1 dywizjon lekki (fr.) 552
2 dywizjon lekki (fr.) 552
1 dywizjon motorowych kutrów trałowych (roś.) 580
2 dywizjon motorowych kutrów trałowych '(roś.) 580
Dywizjon nowozelandzki 30, 551 Dywizjon obrony wybrzeża (niem.) 578 l dywizjon okrętów liniowych (br.) 566
1 dywizjon okrętów liniowych (niem.) 568
2 dywizjon okrętów liniowych (br.) 566
2 dywizjon okrętów liniowych (niem.) 568
3 dywizjon okrętów liniowych (br.) 566
3 dywizjon okrętów liniowych (niem.) 568
4 dywizjon okrętów liniowych (br.) 566
4 dywizjon okrętów liniowych (niem). 568
5 dywizjon okrętów liniowych (br.) 566
5 dywizjon okrętów liniowych (niem.) 568
6 dywizjon okrętów liniowych (br.) 331,
343, 566 6 dywizjon okrętów liniowych (niem.)
568 l dywizjon okrętów podwodnych (fr.)
173
1 dywizjon okrętów podwodnych (roś.)
554. 576
2 dywizjon okrętów podwodnych (roś.)
555. 576
3 dywizjon okrętów podwodnych (roś.) 555, 576
4 dywizjon okrętów podwodnych (roś.) 576
5 dywizjon okrętów podwodnych (roś.) 576
6 dywizjon okrętów podwodnych (roś.) 576
7 dywizjon okrętów podwodnych (roś.) 576
Dywizjon okrętów podwodnych w Konstantynopolu (niem.) 297
5 dywizjon pancerników (au.) 561
Dywizjon rezerwowy (fr.) 552
Dywizjon specjalny (fr.) 552
1 dywizjon stawiaczy sieci (roś.) 576
2 dywizjon stawłaczy sieci (roś.) 576 Dywizjon śródziemnomorski (niem.) 39, 44, 169, 559
3 dywizjon torpedowców (au.) 560
5 dywizjon torpedowców (au.) 560
6 dywizjon torpedowców (au.) 560
7 dywizjon torpedowców na Bałtyku
(roś.) 554 l dywizjon trałowców (niem.) 558
1 dywizjon trałowców {roś.) 576
2 dywizjon trałowców (nłem.) 558
2 dywizjon trałowców (roś.) 576, 580
3 dywizjon trałowców (niem.) 470, 558
3 dywizjon trałowców (roś.) 576, 580
4 dywizjon trałowców (roś.) 576, 580
5 dywizjon trałowców (roś.) 576, 580
6 dywizjon trałowców (roś.) 576, 580
7 dywizjon trałowców (roś.) 576
8 dywizjon trałowców (roś.) 576 Dywizjon trałowców pomocniczych
(niem.) 559 Dzierzkij 190 Dźwina 207, 215, 460
Dźwinoujście 208, 213, 460 /! -Dżemal Pasza 192, 193 Dżewad 246
E l 163, 166, 197, 208210, 213, 458,
489, 576, 668 E 2 268, 668
E 3 72, 668 ,! E 4 61, 562, 668 l E 5 562, 668 ? E 6 562, 668 E 7 60, 268, 562, 668 E 8 74, 217, 218, 458, 489, 562, 576 E 9 66, 68, 163, 166, 197200, 202, 205,
208, 210, 390, 458, 489, 562, 576, 688 E U 85, 163, 268, 668 E 12 268, 269, 668 ł E 13 217, 668 r E 14 267, 268, 516, 668 II E 15 267, 668 I E 18 217, 390, 668
E 19 217, 218, 390, 458, 489, 576, 668 E 20 268, 668 E 22 308, 668 E 23 354, 668 E 26 339, 668 E 31 309, 668 E 32 497, 668 E 38 356, 668 E 41 351, 668 E 42 497, 668 E 52 420, 668 E 54 406, 668 E 55 339, 668 50 E 560 "E" strefa 549 East Point 512
Eastern Fleet zob. Flota Wschodnia Ebenburg 130 Eber 127, 129, 559, 629 Eberhardt A. A. 34, 180, 184, 272, 274,
383
Ebert F. 537 Eceabat zob. Maydos Echo 151 Eckermann 93, 556
Eckhardt 404 rjfijfe--Eclipse 549, 656 AfiMsiT Edgar 548, 655 W? Edgar Quinet 175, 368, 552, 597 us tv3S, Edinburgh 311 Edincik 278 Edynburg 310, 360 Egejskie Morze 51, 364, 445, 513, 516,
522, 524, 542
Egipt 192, 242, 245, 256, 444 Ehrensvard 484, 488 Ehrhardt 569 Eider 558 Eider 64 Ekwador 404 Elbę I 56
Elbing (lekki krąż.) 307, 316, 318, 322, 327, 341, 342, 344, 346, 569, 571, 572, 615
Elbing (st. min) 219 Elbing 9 165 Elektro, 365
Eleni 384 X s Eleonorę Woermann 127, 129 >l El Ferrol 523 ^ ' Elisabetha 130 Elise 433 !f i Ellen Rickmers 99 Elpidifor 376, 384, 476 Elsass 160, 208, 210, 211, 386, 556, 613 Elsbeth 101
Elżbieta II królowa Anglii 77 Emanuele Filiberto 453, 519, 678 Emden 95, 97, 100102, 104, 132, 134 139, 142, 145, 146, 433, 434, 464, 467 469, 539, 559, 577, 614, 615, 697 Emir Bucharskij 219, 554, 575, 635 Emmahaven 139 Empress 86
Empress oj Asia 101, 136 Empress of Japan 101 Empress of Rusią 101 Ems 37, 61, 64, 229, 305, 339, 430, 558 Eros 351
Encounter 147, 551, 656 Endymion 265, 548, 654 Engadine 86, 309, 314, 318, 321, 345, 567 Engelhardt W. 568 Eniwetok 102 Enseigne Henry 552, 599 Enwer Pasza 182, 246, 248, 258, Epec 553, 598 Epieu 553, 598
Equity 466
Erdemit 255
Erebus 302, 428, 430, 432, 498, 499, 503,
671
Eregli 186, 274, 276, 277, 283 Eregli 383, 384 Erin 566, 569, 653 Erna 189 Erne 238, 659
Ernest Renan 175, 368, 552, 597, 693 Ertogrul 184, 246, 248, 249 Erzherzog Ferdinand Max 560, 590 Erzherzog Franz Ferdinand 560, 590, 691 ErZherzog Friedrich 560, 590 Erzherzog Karl 519, 560, 590 < Erzurum 375 l Escopette 553 '*
1 eskadra (wł.) 285
2 eskadra (wł.) 285
Eskadra "K" (bryt.) 57, 58, 61, 562
l eskadra krążowników (air.) 509
1 eskadra krążowników (br.) 314, 329, 435, 436, 550, 556
2 eskadra krążowników (br.) 314, 329, 547, 566
3 eskadra krążowników (br.) 79, 305, 308, 547
3 eskadra krążowników (fr.) 263, 373
4 eskadra krążowników (br.) 104, 125, 551
5 eskadra krążowników (br.) 549
6 eskadra krążowników (br.) 547
7 eskadra krążowników (br.) 55, 64, 66, 548
9 eskadra krążowników (br.) 114, 549
10 eskadra krążowników (br.) 69, 235, 236, 311, 548
11 eskadra krążowników (br.) 549
12 eskadra krążowników (br.) 72, 549
1 eskadra krążowników lekkich (br.) 58, 309, 316, 321, 327, 329, 339, 435, 436, 547, 562, 567
2 eskadra krążowników lekkich (br.) 319, 321, 327, 329, 339, 341, 354, 364
3 eskadra krążowników lekkich (br.) 318, 321, 327, 329, 338, 339, 567,
4 eskadra krążowników lekkich (br.) 304, 314, 339, 566
5 eskadra krążowników lekkich (br.) 302
6 eskadra krążowników lekkich (br.) 435, 436
7 eskadra krążowników lekkich (br.)
1 eskadra krążowników liniowych (br). 58, 73, 79, 89 314, 319, 321, 329, 435, 547, 562, 564, 567
2 eskadra krążowników liniowych (br.) 73, 89, 314, 319, 321, 329, 339, 497, 550, 564, 567
3 eskadra krążowników liniowych (br.)
314, 318, 329, 331, 566 2 eskadra lekka (fr.) 454, 553 Eskadra minowa (br.) 54P
1 eskadra Morza Południowego (jap.) 103
2 eskadra Morza Południowego (jap.) 103
3 eskadra oceanu Indyjskiego (jap.) 103 l eskadra okrętów liniowych (au.) 560 l eskadra okrętów liniowych (br.) 229,
547, 566 l eskadra okrętów liniowych (fr.) 552
1 eskadra okrętów liniowych (niem.) 78, 93, 207209, 315, 325, 333, 338, 339, 354, 556, 568
2 eskadra okrętów liniowych (au.) 560 2 eskadra okrętów liniowych (br.) 74,
80, 81, 229, 316, 331, 547 2 eskadra okrętów liniowych (fr.) 552
2 eskadra okrętów liniowych (niem.) 315, 339, 344, 556, 568
3 eskadra okrętów liniowych (br.) 79, 84, 89, 305, 308, 354, 547
3 eskadra okrętów liniowych (niem.) 78, 159, 301, 309, 315, 325, 339, 344, 464, 466, 470, 536, 556, 568, 577
4 eskadra okrętów liniowych (br.) 77, 229, 547, 566
4 eskadra okrętów liniowych (niem.) 158161, 197, 198, 207211, 464, 466, 472, 477, 556, 577
5 eskadra okrętów liniowych (br.) 55, 81, 88, 305, 314, 316, 321, 322, 324, 548, 567
5 eskadra okrętów liniowych (niem.) 556
6 eskadra okrętów liniowych (br.) 496, 547
6 eskadra okrętów liniowych (niem.) 161, 556
7 eskadra okrętów liniowych (br.) 55, 72, 548
8 eskadra okrętów liniowych (br.) 55,
548 Eskadra Przylądka Dobrej Nadziei (br.)
115
3 eskadra syryjska (fr.) 373, 528 Eskadra wschodnio-azjatycka (niem.)
95
Eskimo 472 Espiegle 132, 551, 671 Essen N. O. 34, 156, 159, 160, 161, 168,
197199, 554
Essex 105, 114, 125, 551, 655 Estonia 32, 460, 542 Etendard 429, 553, 598 Euksinograd 283, 385 i Euler 553, 601 : | Eupatoria 183, 382 t'3 Euro 293, 681 i.5 Europa 549, 655 i Euryalus 55, 56, 66, 256, 260, 548, 655 Evan-Thomas H. 314, 319, 321, 322, 325
326, 331 336, 347, 547, 567 Ezcellent 241
Exford 136, 137 > Exmouth 72, 263, 264, 547, 654 -Ł
'f F 14 523 '.i
64 F 170, 560, 592
65 F 365, 560, 592 'ł
66 F 178, 365 560, 592 A
67 F 178, 560, 592
68 F 170, 177, 560, 592
69 F 560, 592
70 F 170, 560, 592 A
71 F 560, 592 ;
72 F 170, 560, 592 i>
73 F 560, 592
83 F 370, 592
84 F 446, 592 - Mi
85 F 450, 592 8 ,Vw
86 F 447, 592 ' ' -.-.
87 F 369, 527, 528, 592 <: i n<
88 F 369, 446, 450, 592 :
91 F 447, 592 'Vi.-,'
95 F 447, 592
Fao di Bruno 452, 684 ! H riV.-->.
Fair Field 83 Tf
Falaba 229
Falkenhayn E. von 225, 231, 270, 299,
300, 399
Falklandy 77, 105, 106, 114118, 123, 142 Falmouth 414 Falmouth 62, 84, 329, 338, 355, 549, 562
567, 573, 657 Fanfarę 553, 598 Fanion 553, 598 Fanning 103, 104
Fanning 420
Fano 170, 172, 290, 521
Fantassin 173, 552, 599
Faraday 553, 601
Farasina 517
Farie J.U. 567
Farn 127, 128
Farnborough 402
Farne 303, 434
Faro 168
Farringford 311
Fauconneau 553, 598
Faulborn 577
Faulknor 430, 567, 658
Faulx 552, 597
Fearless 54, 58, 61, 62, 314, 321, 346, 356,
548, 562, 567, 657 Feldmann O. 558 Fernando de Noronha 127, 549 Ferret 62, 548, 562, 660 Fersen 554 Fidonisi 385, 476, 479 Fidonisi 479, 492, 636 Fidżi 100, 104, 440 Fiedler P. 560
Fieldmarszal Graf Szeremietiew 576,639 Filip ks. 77 Fłnisterre 549
Finlandia 27, 32, 460, 484, 486488, 542 Finn 219, 554, 575, 635 Fińska Zatoka 34, 155, 156, 158165,
169, 198, 199, 205, 207, 209, 220, 387,
389, 393, 422, 472, 487 Fiora 578 Firedrake 562, 660 Firth of Clyde 236 Firth of Forth 29, 66, 69, 73, 81, 227,
231, 238, 308, 346, 353, 360, 434, 497,
538
Fłscher (kmdr) 154 Fłscher M. 579 Fisher J. A. 77, 94, 95, 107, 113, 243
245, 264, 302, 437 Fiume 7, 38, 369, 521, 532 Flamberge 553 Flamborough Head 81, 351 Flamengo 311 Flandre 553 Flandria 71, 72, 195, 234, 238241, 302,
305, 307, 356, 357, 420, 422, 426428,
430, 432, 437, 438, 497, 503, 504, 507,
525, 526, 535 Flensburg 537
Fleuret 553, 598 Flirt 357, 666 Flisowski Z. 8, 346 FZora 68 Floreal 553, 600 Flores 132 Florida 496, 642 Floride 131
1 Flota zob. Grand Fleet
2 Flota (br.) 548
3 Flota (br.) 548
Flota australijska 30, 101, 102, 147, 551
Flota Bałtycka (roś.) 3234, 151, 153, 156, 165, 169, 200, 224, 279, 383, 387, 388, 392, 456. 458, 482, 484, 487, 554, 575
Flota Czarnomorska (roś.) 3235, 39, 180, 185188, 191, 273, 276, 277, 279, 281, 282, 375, 380, 382, 383, 386, 473, 477, 480, 490, 492
Flota Czerwona 485, 487, 489, 492
Flota kanadyjska 30, 551
Flota Kanału 29, 30, 88, 548
Flota krążowników liniowych (br.) 302, 304, 308, 309, 564, 567
Flota szwedzka 484
Flota Śródziemnomorska (br.) 30, 45, 179, 550
Flota transportowa (niem.) 579
Flota Wschodnia (br.) 551 >!
Flotylla azowska 491 H
Flotylla dalekowschodnia (roś.) 35
Flotylla dwińska 493 ii
Flotylla "Harwich" 421
Flotylla improwizowana (br.) 567 e
Flotylla na Dunaju l flotylla kontrtorpedowców (au.) 291
l flotylla kontrtorpedowców (br.) 54,
56, 58, 6062, 304, 309, 314, 321, 322, 548, 562, 564, 567
l flotylla kontrtorpedowców (niem.) 58, 60, 80, 304, 356, 557, 562, 568
l flotylla kontrtorpedowców na Atlantyku (fr.) 553
1 flotylla kontrtorpedowców na Morzu Śródziemnym (fr.) 552
2 flotylla kontrtorpedowców (br.) 329,
547 2 flotylla kontrtorpedowców (niem.) 160,
357, 433, 464, 466, 468, 469, 494, 495,
557, 569, 577
2 flotylla kontrtorpedowców na Atlan--,: tyku (fr.) 553 t
2 flotylla kontrtorpedowców na Morzu Śródziemnym (fr.) 552
3 flotylla kontrtorpedowców (br). 56, 58, 60, 62, 548, 562, 564
3 flotylla kontrtorpedowców (niem.) 333, 357, 359, 428, 430, 557, 568
3 floytlla kontrtorpedowców na Atlantyku (fr.) 553
3 flotylla kontrtorpedowców na Morzu Śródziemnym (fr.) 552
4 flotylla kontrtorpedowców (br.) 340,
342, 343, 548, 567 4 flotylla kontrtorpedowców (niem.)
468, 557
4 flotylla kontrtorpedowców na Morzu Śródziemnym (fr.) 552
5 flotylla kontrtorpedowców (br.) 550 5 flotylla kontrtorpedowców (fr.) 553
5 flotylla kontrtorpedowców (niem.) 60, 339, 557, 562564, 568
6 flotylla kontrtorpedowców (br.) 229,
304 6 flotylla kontrtorpedowców (fr.) 553
6 flotylla kontrtorpedowców (niem.) 54, 160, 304, 427, 428, 464, 468, 472, 557, 569, 571, 577
7 flotylla kontrtorpedowców (br.) 549
7 flotylla kontrtorpedowców (niem.) 339, 340, 557, 568
8 flotylla kontrtorpedowców (br.) 549
8 flctylla kontrtorpedowców (niem.) 208, 386, 393, 470, 557, 577
9 flotylla kontrtorpedowców (br.) 314, 329, 343, 344, 550, 567
9 flotylla kontrtorpedowców (niem.) 80, 321, 357, 359, 569, 571
10 flotylla kontrtorpedowców (br.) 314, 343, 344, 567
10 flotylla kontrtorpedowców (niem. 195197, 386, 393, 461, 577
11 flotylla kontrtorpedowców (br.) 341 344, 567
12 flotylla kontrtorpedowców (br.) 344, 566
12 flotylla kontrtorpedowców (niem.) 436, 535
13 flotylla kontrtorpedowców (br.) 314,
324, 330, 343, 344, 567 Flotylla kontrtorpedowców "Flandria"
(niem.) 428, 430, 495 Flotylla krążowników (au.) 560 Flotylla krążowników podwodnych
(niem.) 406
l flotylla okrętów podwodnych (niem.) 54, 557
Flotylla okrętów podwodnych "Flandria" (niem.) 54, 557
l flotylla okrętów podwodnych "Flandria (niem.) 230, 234, 239, 313, 401, 494
I flotylla okrętów podwodnych na Atlantyku (fr.) 553
1 flotylla okrętów podwodnych na Morzu Śródziemnym (fr.) 553
2 flotylla okrętów podwodnych (niem.) 558
2 flotylla okrętów podwodnych "Flandria" (niem.) 401, 494
2 flotylla okrętów podwodnych na Atlantyku (fr.) 553
2 flotylla okrętów podwodnych na Morzu Śródziemnym (fr.) 553
3 flotylla okrętów podwodnych (br.) 71, 550
3 flotylla okrętów podwodnych na Atlantyku (fr.) 553
4 flotylla okrętów podwodnych (br.) 71, 550
5 flotylla okrętów podwodnych (br.) 550
5 flotylla okrętów podwodnych (niem.) 393, 420
6 flotylla okrętów podwodnych (br.) 550
7 flotylla okrętów podwodnych (br.) 550
8 flotylla okrętów podwodnych (br.) 56, 549
9 flotylla okrętów podwodnych (br.) 550
II flotylla okrętów podwodnych (br.) 351
Flotylla okrętów podwodnych "Kurlandia" (niem.) 393, 401, 578
Flotylla okrętów podwodnych w Poli (niem.) 401
Flotylla Północnego Oceanu Lodowatego (roś.) 395, 480
l flotylla torpedowa (au.) 560
1 flotylla torpedowców (niem.) 536
2 flotylla torpedowa (au.) 560 Flotylla torpedowców "Flandria" (niem.) 239, 427, 428, 495
1 flotylla trałowców (niem.) 434
2 flotylla trałowców (niem.) 464, 578
3 flotylla trałowców (niern.) 58, 434
10 flotylla trałowców (br.) 302
Flotylla wschodniego wybrzeża (br). 75
Fly 151
Folkestone 88, 357, 494
Foresight 71, 549, 656
For ester 548, 562, 660
Formidable 88, 548, 654, 702 ;, r
Forstner G. von 22, 229
Forth 30
Forth 550
Fortune 342, 343, 548, 567, 570, 572, 661
Forward 83, 548, 656
Foucault 365, 553, 600
Fowdre 553
Fourche 365, 552, 597
Foce 132, 149, 150, 551, 656
Fox C.H. 548
Foxhound 550, 660 :>i
Foyle 135
France 510, 595
Francesco Caracciolo 285
Francesco Feruccio 289, 679
Franchet d'Esperey L.F.M. 526
Francis Garnier 553, 597
Francisque 553, 598
Franciszek Ferdynand ks. 10
Franciszek Józef cesarz 68, 401
Frankfurt 318, 322, 327, 344, 436, 530,
539, 569, 571, 573, 577, 615, 697 Franz Joseph I 561 Frascati 218 Frauenlob 58, 60, 341, 346, 556, 563, 568,
571, 572, 614
Fremantle S. K. 437 -fs _-.O French J. D. P. 55, 243 -łt .at. ffw^oO Fresnel 293, 553, 601 :?S .ers .:Gr Freya 220, 558, 614 W ,rvr- ,L&?, Friant 553, 597
Friedrich Carl 161, 163165, 167, 613 Friedrich der Grosse 315, 339, 343, 346,
459, 466, 468, 539, 556, 568, 577, 611,
695
Friedrich Wilhelmshafen 147 ,<>. Frimaire 553, 601 i;: Frithjof 556, 613
Frochot 371 ,, , o Fruclidor 553, 600 ~;v oO Fryatt C. 230
Fuciliere 372, 681 ' Funke 556 : Furious 28, 78, 433, 437, 512, 655, 677 Fury 528, 547, 660
G 4 351, 668
G 7 557, 563, 568, 616
G 8 557, 563, 568, 616
G 9 557, 563, 568, 616
G 10 557, 563, 568, 616 G 11 577, 563, 568, 616 & G 12 238, 557, 563, 616 O G 13 402, 668 3 G 37 322, 339, 344, 569, 617 ) , G 38 339, 344, 568, 617 :} G 39 331, 568, 617 ',) G 40 339, 344, 345, 568, 571, 574, 617 ' G 41 569, 574, 617
G 42 333, 429, 568, 617 O G 85 429, 617 G 86 428, 569, 617 G 87 428, 569, 617
G 88 429, 568, 617, 620 ,> G 89 393, 497, 578, 617, 620 i> G 90 394, 617 ") G 91 357, 432, 526
G 96 431, 617 -l G 101 495, 569, 577, 618, 698 > G 102 495, 539, 569, 618 * G 103 495, 569, 577, 618 G 104, 569, 577, 618
G 108 557, 619 => G 109 557, 619 O G 110 557, 619 '"') G 111 557, 619 G 112 557, 619
G 113 557, 619 j:U= ;) G 132 161, 619 ':ł:t .-. ; -,-,'.*& G 133 161, 619 q .śjnJi' rsisO G 134 161, 557, 619 !! "-->?~3,TiF90 G 135 161, 198, 200, 619 " 'łvr-łK-30 G 169 557, 616 A G 170 557, 616 ,.) G 172 557, 616 -> G 173 557, 616 > G 174 557, 577, 616 i G 175 577, 616 D G 192 557, 616 u; . G 193 304, 557, 562, 616 te,. G 194 60, 304, 557, 562, 616 Sg .; G 195 557, 616 G 196 557, 562, 616 G 197 557, 562, 616 "G" strefa 549 ;i Gda 516, 560 - , Gabatepe 256, 261
Gabinet morski (niem.) 36, 66, 233, 234 Gabion 553, 598 Gddeke 207, 556 Gadzibiej 492, 636 Gagara 478, 639
Gainasz 464
Gajdamak 165, 554, 575, 635
Galapagos 108
Galatea 309, 315, 316, 318, 567, 573, 657
Galician 129
Galicja 161
Gallipoli 242, 243, 246, 250, 258, 263, 264,
266, 267, 269, 270273, 284, 374, 375,
513
Galloper 240 Gamble D.A. 547 Gangut 32, 194, 208, 209, 214, 219, 486,
575, 633
GarZand 304, 342, 343, 345, 548, 567, 661 Gauchet D.M. 374, 444, 454 Gaulois 245, 248, 249, 251, 252, 364, 552,
596
Gaunt E.F.A. 566 Gautier 568 Gdvle 392
Gawrił 575, 579, 636 Gay-Lussac 553, 600 Gayretivataniye 183, 267, 274, 651 Gazelle 159, 160, 167, 168, 558, 614 Gdańsk 37, 94, 154, 155, 157160, 162,
164, 165, 205, 206, 213, 214, 219, 220
488, 540
Gdańska Zatoka 164, 165, 168, 206 Geier 114, 132, 142, 145, 559, 629 Geier (krąż. pomoc.) 439 Gelmerson P. W. 575 General 51
General Craufurd 498, 499, 670 General Haller 27 Genua 40, 444
Georgios Averoff 454, 604, 693 Germania 217 Germinal 553, 600 Ghurka 229, 659 Giacinto Pullino 365, 683 Gibraltar 30, 46, 47, 414, 415, 443, 444,
446, 507, 523, 549, 550 Gibraltarska Cieśnina 298, 532 Gienieral Aleksiejew zob. Wola Gienieral Kondratienko 159, 163, 164,
211, 460, 467, 554, 575, 579, 635, 700 Gienieral Kornilow zob. Kagul Gieorgij 188, 273 Gieorgij Pobiedonosiec 183, 633 Giepard 194, 210, 217, 390, 576, 639 Giftard 553, 600 GiZafc 215, 555, 576, 641 Gilberta Wyspy 102
Gipsy 420, 666 - " Giresun 187, 276, 280, 376, 474 :' Giulianova 370 Giulio Cesare 452 '5 Giuseppe Abba 367, 371, 517, 707 ^ Giuseppe Garibaldi 289, 291, 679 i Gladys Royal 440 ' Glaive 553, 598 ' Glanton 128 ^ Glasgow 55, 236 "* Glasgow 105109, 111118, 12012!^
125, 126, 144, 145, 511, 551, 657 * Gleaves A. 509 l7* Glenart Castle 508 VS5-Gloire 553, 596 ^ Glorious 78, 433, 436, 437, 655 ' "*> Glory 72, 114, 493, 548, 654 * Glossop J.C.T. 138 "'^ Gloucester 49, 50, 51, 179, 367, 550, 56*^
657 ' Gloucester Castle 424 3 Gluer 579 ^ Glyndwr 195, 199, 200 ^ Głasienapow P. A. 576 :"l Głotowa Ławica 160 Gneisenau 95, 100, 101, 111, 113, 117, 118,
120, 121, 559, 613 Gniewnyj 190, 276, 279, 280, 476, 479, 491,
636
Godfrey 349 Goeben 40, 4447, 4951, 180, 182189,
191, 275, 277279, 281284, 377, 380,
383, 477, 491, 513, 514, 516, 559, 612,
701
Goehle 569 ' Goethe 578 *" Goldenfels 141 Goldiinch 238, 547, 660 Goldsmith M. L. 567 Goliath 56, 73, 113, 149, 150, 256, 259,
263, 548, 654
Goltz R. von der 488, 489 Good Hope 105, 106, 109, 111, 112, 126,
547, 655 Goodenough W.E. 58, 60, 61, 62, 80, 83,
84, 86, 89, 91, 319, 325, 334, 335, 547,
562, 564, 567
Goodwin Sands 70, 73, 357, 420, 494 Gorod Riewiel 486 Goshawk 309, 548, 562, 567, 660 Gossamer 548 Gotlandia 155, 156, 159, 166, 168, 196, 200
201, 203, 206208, 210, 218, 219, 220,
Gotska Sandon 160, 199, 208, 210, 213 Gough-Calthorpe S.A. 444, 528, 547 Gouraud H. J. 265 Gouverneur Jdschke 101, 102 Górny Śląsk 540
Gottingen 102, 103, 109
Grabar A. 517
Grafton 271, 548, 655
Grampus 550, 660
Grand Fleet 29, 38, 5254, 69, 70, 72 76, 81, 84, 86, 89, 93, 94, 113, 114, 159, 229, 235, 244, 302305 308, 309, 313, 316, 318, 329, 331, 333339, 343, 345 348, 350, 351, 353355, 411, 415, 416, 421, 435, 496, 498, 535, 547, 548, 566
Grand Trianon 541
Granit 237
Grant W.L. 547 .
Grapon 556 ^
Grasshof 132, 142
Grasshopper 550, 660, W
Graudenz 78, 84, 89, 195, 211, 541, 556, 564, 615
Gravosa 174, 290
Graz 527
Grazia 290
Grażdanin 469, 470, 471, 579, 633 zob. też Cesarewicz
Grecja 10, 243, 245, 250, 269, 270, 373, 374, 398, 454, 455, 542
Greenwich 10
Gregrow R. 7
Greif 310312
Grenlandia 74, 235, 442
Griemiaszczij 576, 580, 638
Grigorowicz I. K. 34
Grillo 518
Grimsby 303, 361, 438
Gris-Nez 55, 357, 359, 494, 505
Groener W. 535
Grom 391, 467, 468, 575, 579, 636
Gromki} 279, 479, 492, 636
Gromoboj 155, 162, 391, 554, 575, 634
Gronskar 160
Groos O. 565
Grosser Kurfurst 325, 327, 330, 351, 356, 466, 536, 539, 556, 568, 570, 571, 573, 577, 612
Groziaszczij 199, 210, 215, 216, 388, 389, 460, 467, 555, 576, 579, 640
Grozowoj 395, 397, 493, 637
1 grupa floty transportowej (niem.) 579
2 grupa floty transportowej (niem.) 579
3 grupa floty transportowej (niem.) 579
4 grupa floty transportowej (niem.) 579
1 grupa manewrowa (roś.) 377, 380
2 grupa manewrowa (roś.) 380, 385 Grupa motorowych kutrów dozorowych
(roś.) 378 Grupa przerywaczy zagród (niem.) 578
1 grupa rozpoznawcza (niem.) 78, 80, 208210, 305, 307, 315, 318, 319, 327, 329, 331, 332, 338, 351, 353, 556, 564, 569
2 grupa rozpoznawcza (niem.) 78, 80, 195, 207, 208, 305, 307, 315, 316, 318, 319, 321, 327, 339, 353, 435, 436, 461, 466, 472, 497, 556, 564, 569, 577
3 grupa rozpoznawcza (niem.) 556
4 grupa rozpoznawcza (niem.) 196, 197, 309, 315, 338, 339, 341, 353, 556, 568
5 grupa rozpoznawcza (niem.) 557
6 grupa rozpoznawcza (niem.) 389, 577
Grupa rozpoznawcza kontradm. Millo 285
Grupa stawiaczy min na Atlantyku (fr.) 553
Grupa stawiaczy sieci (roś.) 580
Grupa trałowców i półflotylli dozorowej "Wschód" (niem.) 578
Gruz zob. Gravosa
Gryfevale 135
Guam 101, 102, 108
Guardon 192
Guben 311
Guepratte E.P.A. 45, 179, 244, 552
Gueydon 553, 596
Gueydon P. 454
Guichen 553, 596 -
Guldsemal 267 '
Gussek von 517
Gutrune 217
Gwatemala 404
H 3 (br.) 365, 670
H 4 (br.) 523, 670
H 5 (br.) 351, 670
Haapsalu zob. Hapsal
Habenicht 157
Habsburg 560, 590
Habsburgowie 528, 532, 542
Hache 552, 598
Haga 68
Haig D. 356
Hai-Jing zob. Toku
Haiti 124, 125
Halcyon 78, 407, 671
Hallebarde 553, 598
Hamburg 52, 537
Hamburg 81, 341, 342, 557, 568, 571, 573,
614 Hamburg-Siidamerikanische Dampf-
schiffahrts-Gesellschaft 129 Hamidabad 479, 651 Hamidiye 180, 182, 184, 186, 188, 190,
191, 275277, 281, 491, 651 Hamidiye l 246, 252 Hamidiye 2 246, 250, 252 Hamilton F. T. 29 Hamilton I. S. M. 250, 251, 254256,
258, 259, 262, 265, 266, 270 Hampshire 132, 134, 136, 351, 551, 566,
655
Hamurkan 377 Hango 152, 155, 390, 488 Hanko zob. Hango Hansa 557, 614 Hansa A. 446, 516 Hannover 556, 568, 570, 613 Hapsal 162, 464 ,T/ Hardinge 192 Hardy 81, 548, 567, 661 Harpalyce 230 Harpon 553, 598 Harpy 550, 660 Hartland Point 508 Hartlepool 7981, 83, 362 Hartog 332, 336, 338 Haruna 441, 605 Harwich 29, 54, 79, 88, 89, 163, 241, 242,
302, 307, 354, 359361, 415, 431 Harwich Force zob. siły Harwich Hatteras 512 Haugesund 434 Haus A. 39, 446, 560 Hawaje 103, 142 Hawke 68, 70, 548, 655, 704 Hawksley I.R.P. 547, 567 Hawr 55, 56, 71 Hazard 550, 671 "HB" (HomewardBiscaya) konwój
414, 533 "HC" (HomewardCanada) konwój
414, 533 "HD" (HomewardDakar) konwój 414,
533 "HĘ" (HomewardEastern) konwój
414, 533
Heath H. L. 314, 566 Hebbinghaus 195, 207 '^T
Hebe 550
Hebrydy 69, 77, 235, 236
Hecla 548 U
Heidrick B. J. 408 -!-.- ...O
Heimdall 556 ;;
Heincke 568, 577 ,y. ' -,:-a
Heinrich Bruns 434
Heinrich P. 153, 569, 577
Hela 58, 66, 556, 613
Helgoland 37, 54, 56, 58, 64, 66, 69, 79,
80, 81, 8587, 89, 94, 228, 235, 298,
339, 359, 419, 435, 538, 541, 558, 562 Helgoland (lek. kr.) 288, 290296, 366
369, 370, 446, 448, 449, 450, 517, 519,
591 Helgoland (okr. lin.) 207, 336, 535, 536,
541, 556, 568, 570, 573, 611 Helgolandzka Zatoka 52, 56, 66, 72, 85,
86, 94, 303, 351, 354, 356, 411, 419,
421, 422, 434, 496, 497, 507, 526 Helicon 115, 116 Helles 248, 256, 259261 Helsingfors 34, 163, 166, 456, 482, 484
487, 489
Helsinki zob. Helsingfors Henri IV 254, 256, 596 Henri Fraissinet 174 Henryk Pruski ks. 37, 153, 156, 157,
159161, 197, 207, 211, 558 Hera 390 Heradskar 391 Herbertshohe 147 Hercegnovi zob. Castelnuovo Hercules 331, 547, 566, 569, 652 Hermann 391 Hermes 71, 656, 678
Hermione 551 'ó Hertha 557, 614 :> Herzbruch 557 >O Herzegomna 527 Hessen 502, 556, 568, 570, 613 Hewetta Zatoka 144 "HG" (HomewardGibraltar) konwój
414, 533 "HH" (HomewardHampton) konwój
414, 533
Hibernia 547, 654 Highjlyer 114, 129, 549, 656 Highland Brae 130 Highland Hope 127 Hiiumaa zob. Dago Hildebrand 556, 613 Himalaya 101, 137, 192
Hindenburg 437, 539, 612
Hindenburg P. von 195, 399, 531 ; - "ql
Hind 548, 562, 660 ' e'ń
Hindustan, 547, 654 irwi-t
Hipper F. von 56, 60, 7881, 8386, 89, 9193, 207, 210, 213, 214, 303, 305, 313, 315, 316, 318, 319, 321, 322, 324, 325, 327, 329, 331, 332, 348, 353, 354, 513, 524, 534536, 556, 564, 569
Hirado 103, 607, 694
Hiszpania 41, 507 J t i
Hitochi Maru 442 v~
Hizen 103, 108, 114, 606 ( -
"HJD" (HomewardRio de Janeiro--Dakar) konwój 414, 533
"HJL" (HomewardRio de Janeiro
Sierra Leone) konwój 414, 533
"HL" (HomewardSierra Leone) konwój 414, 533
"HN" (HomewardNew York) konwój 414, 533
"HN 73" konwój 534
Hoburg 219
Hochkamp 578
Hochseeflotte 3638, 54, 55, 60, 65, 66, 70, 7881, 83-1-87, 9294, 116, 153, 154, 158, 159, 194, 196, 198, 207209, 220, 230, 233235, 241, 297, 301305, 308, 309, 311, 313316, 319, 325, 327, 329, 331336, 338, 339, 341, 344, 345, 347, 348, 350, 351, 353357, 360, 362, 401, 406, 418420, 427, 431, 435, 438, 459, 462, 469, 477, 493, 494, 496498, 512, 524, 534536, 538540, 556, 568
Hochseestreitkrafte 228
Hoefer 568
Hoek van Holland 305
Hogland 486 < ' Hogue 56, 64, 66, 67, 548, 655 O
Hohenzollernowie 536
Holandia 23, 41, 88, 300, 356, 402, 427, 430, 432, 537
Holger 130
Hollmann 557, 568
Hollweg zob. Bethmann-Hollweg T. von
Holmwood 127
Holsatia 101, 103
Holtzendorff H. von 233, 299, 300, 399, 401, 407, 524
Honduras 404
Honkong 101
Honolulu 102, 114, 142
Hood H.L.A. 30, 71, 314, 327, 329331,
566
Hoofden 54, 55, 66, 303, 305, 353 Hopa 280 Hope 548, 660
Hopman A. 195199, 205207, 386, 577 Horace 311 Horn 105, 107, 108, 115, 116, 127, 131,
143, 144, 440
Hornby G.T.P. 72, 114, 549 Hornet 522, 548, 660 Horns Riff 303, 304, 308, 309, 311, 313,
339, 341, 345, 406, 497 Horthy de Nagybanya N. 288, 366, 446,
449, 519, 520 Horton M. 205, 206 Hostilius 125 Housatonic 505 Hova 531, 598
Howe 441 ;T Hoxa 69 :, Hoyer 303 "HS" (HomewardSydney) konwój 414,
533
Hufyudskar 160, 208 -' Hull 239, 241, 360 *-Humber 30, 54, 80, 81, 235, 241, 309, 346,
353, 355, 362, 434, 438, 513 Humber 71, 671 '''' Hundertmarck 577 L Hundsort 466 Hurstdale 128 Hussard 552, 599 Husz&r 291, 560, 591 Hutchinson R.B.C. 343 "HX" konwój 414, 533 Hyacinth 149151, 551, 656 K Hyades 126 -H: ''' Hydra 548, 567, 660
Iberville zob. d'lberville
Ibuki 103, 113, 132, 137, 607
Igielny Przylądek 441
Igneada 479, 480
Ijmuiden 427
Ilmień 575
II Piemonte 129 -
Iltis (kań.) 96, 97, 99, 559, 629 ;
Iltis (kr. pomoc.) 441 ;
Imbros 271, 513, 514 -. >'-'
Impavido 367, 448, 680 '"
Imperator Traian 474
Impetuoso 365, 680 < '""Impierator Aleksandr I 279, 380 Impierator Aleksandr III zob. Wola Impierator Nikołaj I 279, 283, 380, 633 Impierator Pawieł I 486, 554, 575, 634,
699 Impieratrica Jekatierina Wielikaja 279,
282, 283, 380, 383, 384, 473, 476, 633 Impieratrica Marija 279, 282, 283, 377,
378, 383, 386, 633, 699 Implacable 71, 254, 256, 261, 548, 654 Imroz Adasi zob. Imbros Inconstant 567, 657 Indefatigable 45, 47, 179, 184, 321, 322,
324, 550, 567, 569, 570, 572, 653, 703 India 237 Indian Prince 130 Indianola 197, 199, 578 Indie 30, 104, 134, 141, 149, 183, 441 Indie Holenderskie 101, 134, 441 Indie Zachodnie 113, 114 Indochiny 136 Indomitable 45, 47, 89, 92, 179, 184, 327,
550, 564566, 569, 653 Indomito 448, 680 Indonezja 101, 132 Indrani 127, 128 Indus 134 Inebolu 190 Inflexible 45, 80, 113, 114, 117, 120, 121,
123, 245, 248, 251, 252, 327, 550, 566,
569, 653 Ingenohl F. von 36, 65, 81, 84, 86, 88,
89, 92, 93, 556 Inkula 197, 199 Insidioso 448, 680
Intrepid 396, 498, 500, 502, 549, 675 Intrepide 553, 598
Intrepido 292, 680 ;,-/v lnvercoe 131 ..< ;,ii',;, Invergordon 69, 505
Inverlyon 232 :,"' :-.:" Inverness 505 v '-' Invincible 57, 61, 80, 113, 114, 117, 118,
120, 121, 123, 327, 331, 562, 566, 569,
570, 572, 653, 702 Inżenier-miechanik Dmitrijew 554, 576,
637 Inżenier-miechanik Zwieriew 554, 576,
637 Joann Zlatoust 187, 273, 282, 283, 378,
634
Ipcy 397 Iphiaenia 396, 498, 500, 502, 549, 675
Ippolito Nievo 294296, 367, 680 : : ' Ipswich 307 v.? '.'' Irak 528
Irbeni vain zob. Irbeńska Cieśnina Irbeńska Cieśnina 152, 195, 196, 199,
201, 207210, 212, 214, 388, 389, 459
462, 464
Iris II 498, 500, 502 Irlandia 70, 113, 225, 230, 235, 236, 305,
308, 402, 405, 411, 416, 417, 419, 426,
508, 511, 549 Irlandzkie Morze 227 Irmingard 380, 384 Iron Duke 80, 331, 334, 547, 566, 569,
653, 701
Irreąuieto 367, 680
Irresistible 245, 248, 251253, 548, 654 Isabel Browne 131 Ishull Sazanit zob. Saseno Isis 549, 656
Iskenderun zob. Aleksandretta Iskusnyj 554, 575, 638 LL Islandia 75, 77, 128, 235, 440 '. 'iM Ispolnitielnyj 167, 554, 637 Isonzo zob. Socza Istok 189 Istomin 273
Istria 38, 284, 451, 517, 529 Iwade 114, 606 lwami 98, 606 Iwanów 462 Iwanowski 223
Iziaslaw 467, 468, 575, 579, 636 .fi ; Izmir zob. Smyrna >! Izmit zob. Kocaeli Izumo 103, 108, 114, 606, 694 Izzet Pasza 528
J l 356, 668 ",- J 2 407, 668 - ' . ' l J 4 497, 668 . .-:" J 6 497, 668
"J" strefa 549 . V . . -Jackal 522, 548, 562, 660 Jackson H. B. 106, 243, 264, 356 Jacobsen 131
Jadę 52, 58, 60, 61, 64, 74, 80, 87, 89, 305, 309, 339, 351, 353, 497, 536, 538, 558 Jaguar (kanonierka) 96, 98, 99, 559, 629 Jaguar (okr. podw.) 576, 639 Jaluit 147 Jałta 183, 191 Jałta 184
Jamajka 125
Jangcy 96
Janissaire 173, 552, 599
Jantina 286, 683 v.n ;,-,.
Jap 101, 142, 146, 147 jj; ,.;:?;
Japońskie Morze 97 . vl3;f 'v_n^;x
Jason 238, 548, 675 i
Jastrieb 488 . .-
Jaureguiberry 256, 552, 595
Javeline 553, 598
Jawa 132, 442
Jean (br.) 439
Jean (fr.) 131
Jean Bart 177, 552, 595, 692
Jeanne d'Arc 256, 259, 553, 596
Jedinorog 485, 639
Jelgawa zob. Mitawa
Jellicoe J. R. 29, 52, 58, 69, 70, 76, 84, 85, 95, 113, 302, 305, 308, 309, 313, 314, 318, 319, 324, 325, 327, 329, 331, 333, 335, 336, 338, 339, 341, 344, 345, 347, 348, 350, 353355, 402, 408, 413, 414, 418, 422, 437, 533, 547, 566
Jenisiej 152, 166, 169, 198, 555, 641
Jermak 485, 486
Jerozolima 513
Jerram T.H.M. 30, 101, 132, 134, 136, 137, 551, 566
Jerzy V król 77
Jewstafij 187, 188, 190, 273, 278, 282, 283, 378, 634
Jiaoxian zob. Kiaoczou
Jiaozhouwan zob. Kiaoczou zatoka
Jodłowski St. 7
Joffre 243
Johannes Russ 217
John H. Kirby 442
John Sauber 218
Jokanga 397
Jokosuki 103 ;
Jonnart 455
Jońskie Morze 179, 445
Jońskie Wyspy 177
JouZe 173, 268, 553, 601
Joy 148
Juan Fernandez 105, 108 '
Jugosławia 541, 542
Jules Ferry 175, 552, 597
Jules Michelet 176, 368, 455, 552, 597
Juno 549, 656
Jupiter 548, 654
Jurien de la Graviere 170, 552, 597
Jurst 420 ,-;,;:
Justice 172, 173, 455, 552, 596 , Jutlandia 6, 93, 314, 347, 356, 421, 422,
434 Jużnyj Bug zob. Bohu Liman
K (niem. okr.-pułapka) 390
Kagul 185, 191, 273, 274, 283, 477, 635
Kaipara 129
Kaiser (okr. lin.) 330, 435, 436, 466, 468,
472, 539, 556, 568, 569, 571, 573, 577,
611, 695
Kaiser (pom. st. min) 558 ii Kaiser Barbarossa 556, 612 A Kaiser Franz Joseph I 170, 368, 591 Kaiser Friedrich III 556, 612 Kaiser Karl VI 170, 294, 296, 368, 560,
591
Kaiser Karl der Grosse 556, 612 Kaiser Wilhelm II 161, 556, 612 Kaiser Wilhelm der Grosse 128, 129,
145, 556, 612 Kaiserin 435, 436, 466, 468, 539, 556, 568,
569, 577, 611
Kaiserin Augusta 559, 614 Kaiserin Elisabeth 9799, 591 Kaiserin und Konigin Maria Theresia
560, 591
Kajman 217, 218, 554, 640 Kaletańska Cieśnina 30, 55, 66, 87, 239,
411, 426
Kaliakrija 492, 636 Kalkuta 134, 135 Kalmarska Cieśnina 390, 391 Kamerun 114, 146, 148 Kamina 146 ?^ Kammern 215, 388 Kanada 72, 411 Kanał Wojenny 239 Kanaryjskie Wyspy 129, 419, 549 Kanin N. A. 199, 209, 392, 555 Kanin Nos 397
Kanton 96 Jf Kapitan Izylmietiew 575, 579, 636 3 Kapitan Jurasowskij 480, 637 Ś? Kapitan-lejtienant Baranów 492, 636 J* Kapsztad 30, 134, 440, 441 a Kara Burnu 384 , X Karadere 377 ,:; ; Karaibskie Morze 126 Karaś 379, 640 Karkinicka Zatoka 185 Karl Schurz 142 Karłowa 568 M
Karlsruhe 105, 107, 124129, 145, 539,
559, 577, 614, 615 Karol I cesarz 401, 528, 529 Karoliny 100, 101, 108, 142, 147 Karp 379, 640
Karpf von 195, 202, 203, 205, 219 Kasatka 576, 639 Kaspijskie Morze 33 Kassarska Zatoka 461, 464, 467469,
471
Kassarskij plos zob. Kassarska Zatoka Kaszałot 384, 478, 639 Kaszub 541 Kathen von 461 Katherine Park 127 Kattegat 161, 237, 313, 351 Kaukaz 265, 383, 475 Kaulhausen 579 Kazofc 490
Kazaniec 163, 165, 201, 554, 635 - - Kazbek 184
Kawata Zatoka 378 >5 Keeling Południowy 137, 139 Keeling Północny 137, 139 -. -i H Kefken 274, 281, 380, 381, 383 l s H Kehdingen 436 r i* Keller 579
Kelly W.A.H. 49, 50 .:; ,: :S Kem' 493 O -H Kemal Pasza 542
Kemeri zob. Kammern H Kempenielt 567, 658 H Kenia 56 >"ń Kennedy F. W. 46, 47 >I Kennet 97, 659 ; H Kent 113, 117, 118, 120123, 144, lii,
655 :-ś Kent hrabstwo 438 H Kepez 244, 249, 250, 267 H Kephalo 271 H Kerasund 475 H Kerber L. B. 165, 166, 199 S Kerczeńska Cieśnina 35, 182, 184, 185 & Kerempe 190 H Keson 384 ń Kessulaid zob. Schildau '-l Keyes R. J. B. 57, 58, 61, 80, 85, 89, 24S,
438, 495, 498, 499, 503, 504, 549, 5 Kiaoczou 36, 96, 97 K Kiaoczou zatoka 96, 98 ,,;! Kidalton 131 . ;H Kiedrow M. A. 575 : Kiedrow U. K. 576
Kiefal 576, 640
Kiercz 492, 636
Kiereński A. F. 457, 458
Kierownictwo Marynarki Wojennej
(poi.) 34 Kierownictwo Wojny Morskiej (niem.)
524, 525
Kiesewetter W. 508, 509 Kietliński K. 34 Kihelkona zob. Kilkond Kihnu zob. Kuno Kikunia 151 Kilimli 274, 283
Kilitbahir 244, 246, 250, 251, 257, 261 Kilkis 454, 604 Kilkond 215, 466 Killin 134 Kilonia 7, 37, 94, 154, 158, 160, 162, 197,
198, 201, 206, 210, 219, 233, 237, 440,
442, 489, 530, 536, 537, 559 Kilońska Zatoka 156, 158, 209 Kiloński Kanał 37, 60, 93, 541 Kinfauns Castle 149, 150 King Alfred 547, 655 King Edward VII 310, 311, 547, 654 King George V 80, 331, 334, 547, 566,
569, 652
King Hali H. G. 30, 149, 551 King Lud 135 King Stephen 308 Kingisepp zob. Arensburg Kingston 125 Kipke 578 Kirkwall 236 Kirpen 281, 282 Kirte zob. Kritia Kit 384, 639 Kitchener H. H. 242245, 250, 251, 270,
351
Kitkiń P. P. 576 Kleber 426, 553, 597 Klein F. 568 Kłajpeda 164, 165, 168, 195, 197, 201,
202, 540
Knesebeck von dem 557, 563 Kniaź Obolenskij 383 Knorr 237, 238
Knorus S. S. 490 ' .'" - ' ' > '- Knupfer 462 ;5 '">' '" '-'-'*'' -: Kobis A. 459 Koeacimendag 265 Kocacimentepe zob. Kogacimendag Kocaeli 255
Koch von 557, 568
Kochin zob. Cochin
Koellner E. 578
Kohler E. 124 ii-'
Kokopo zob. Herbertshohe '>!*
Kokosowe Wyspy 135137, 139 -' i
Kolbe H. 577
Kolberg 61, 73, 78, 83, 89, 210, 386, 470,
471, 488, 541, 556, 564, 565, 577, 614 Kolga 390
Kolkasrags zob. Domesnas Koln 7, 539
Kolombo 132, 135, 136, 441, 442 S Kolpos Moudrou zob. Mudros L Kolska Zatoka 224, 397, 481 ? Kolski Półwysep 222, 223, 237 Kolumbia 41
Kołczak A. W. 383, 387, 475 Kołomiejcew N. N. 155, 554 Komory n 441 Komendant Piłsudski 27 Komitet Centralny Partii Bolszewickiej
455, 481, 487
Komitet Dardanelski 264, 265 Komitet Obrony Imperialnej 106, 243 Komitet Wojenny (br.) 271, 302 Komitet Wojskowo-Rewolucyjny przy
Radzie Piotrogrodzkiej 482 Komitet Wykonawczy Rady Piotrogrodzkiej 456 Konig 325, 327, 329, 331, 469471, 536,
537, 539, 556, 568, 569, 571, 573, 577,
612, 695
Konig Albert 466, 468, 539, 556, 577,611 Konig P. 359 Konigin Luise 54 Konigsberg 140, 141, 145, 149151,
436, 437, 541, 559, 577, 614, 615, 696,
697
Konstanca 274, 379, 380, 384, 474, 478 Konstantin 187, 188, 273, 468, 575, 579,
636
Konstantyn król 373, 454, 455 Konstantynopol 46, 49, 51, 139, 180, 184,
189, 250, 251, 255, 264, 268, 278, 281,
381, 384, 477, 479, 516, 528, 559 Kopenhaga 217 Kophamel 401 Kopparstenarne 160 Korćula zob. Curzola Korfu 173, 177, 289, 292, 364, 368, 373,
446, 454, 519, 521 Koriejec 213, 555, 641 sv,H :.
Korniłow Ł. G. 458
Kornwalia 229, 411
Korpo 488
Korppoo zob. Korpo
II korpus turkiestański (roś.) 378
V korpus kaukaski (roś.) 273, 378, 379
IX korpus (br.) 265, 266
XVI korpus (wł.) 369
XIX korpus (fr.) 39, 552
Koror 147
Koryncki Kanał 446, 455
Korynt 454, 455
Kosiarz E. 7
Kostaryka 404
Kotka 487
Kotłas 222
Kotor zob. Cattaro
Kowalskij S. W. 576
Kozlu 274, 277, 283 ; --
Krab 279, 280, 383385, 640 ~<
Krakowiak 541 ;
Kraków 529 , '- -
Kreta 374, 444 -
Krieczet 575 - J
Kriepkij 554, 575, 638 < 4
Kritia 259, 262 J
Krokodil 200, 217, 554, 640 J
Kronberg 150 T
Kronprinz 325, 330, 356, 469, 470, 568,
569, 577, 612 Kronprinz Erzherzog Rudolf 177, 561,
590 Kronprinz Wilhelm 124, 125, 128132,
145, 536, 539, 612 Kronprinzessin Cacilie 80, 440 Kronsztadt 32, 155, 217, 456, 482, 485,
487
Królestwo Serbów, Chorwatów i Słoweńców (SHS) zob. Jugosławia Krupp 16 Krym 35, 182, 185, 190, 274, 275, 281,
382, 385, 490, 491 Ksienija (st. min) 187, 188, 273, 277 Ksienija (okr. warszt.) 395 J-Kubaniec 183, 375, 379, 640 J Kuguar 576, 639 ' Kuivastu zob. Kujwast Kujawiak 541 Kujwast 162, 202, 212214, 388, 389,
469^72 Kukat 532 Ktikenthal 509 Kumkale 184, 246, 248, 249, 256, 258,
259, 262, 516 -;. .;..} .,.* Kiinó 212, 472 ,/f,: Kupawa 397 Kurama 103, 114, 607 Kurlandia 32, 159, 161, 194, 198, 200,
208, 219
Kurosz A. P. 554, 575 Kusaie 142 :VX Kusu 514 x '' W>, Kuter dozorowy nr 327 474 . >L Kyarner zob. Quarnero :{, Kythera zob. Cerigo c
f L 5 (sterowiec) 56, 86, 87, 209
L 6 86
L 7 309
L 9 241
L 11 354, 355, 361
L 13 354, 355, 361
L 15 310
L 19 310
L 20 310
L 21 362
L 24 361
L 30 579
L 31 354, 355, 361
L 32 350, 361
L 33 361
L 34 362 i.
L 35 438
L 37 579 HMtetS,
L 39 438
L 40 438, 439 ; W
L 41 438 4
L 42 438 >.ij4
L 43 439 jE.
L 44 438, 439
L 45 438, 439
L 46 512
L 47 438, 512
L 48 438
L 49 439
L 50 439
L 51 512
L 52 438
L 54 512
L 55 438
L 58 512
L 60 512
L 70 513
Lacaze 552
Lacroma 560
La Correntina 130
La Coruńa 407
Lady Olive 402
Laertes 62, 64, 307, 548, 562, 661
Laffert von 439
Laforey 240, 428, 548, 562, 661
La Guadeloupe 130
La Hague 55
La Hire 553 ;,,
Lahs 569, 577 ,
Lakę Moor 505
Lakkadiwy 135
La Manche 29, 31, 38, 51, 55, 70, 77, 88, 225, 227, 228, 230, 234, 238, 239, 298, 357, 402, 405, 411, 413, 414, 417, 418, 421, 424426, 437, 494, 495, 549
Lambert C. F. 29
"Lancashire" dywizja (br.) 265
Lancaster 114, 125, 551, 655
Lance 60, 73, 430, 548, 562, 661
Landrail 322, 548, 562, 567, 661
Landsort 391
Lanfranc 425
Langeland 161
Langemak 219, 386, 393, 395
Lans 556
Lansąuenet 175, 446, 552, 599
Lapeyrere zob. Bouó de Lapeyrere A.
La Pląta 105, 106, 113, 116, 126, 127
Lapwing 548, 562, 567, 660
Lark 240, 497, 548, 562, 661
Larne 548, 660
La Surprise 148
Latona 549, 675
Latouche-Treville 256, 263, 455, 552, 597
Laurel 60, 62, 64, 548, 562, 563, 567, 661
Lauting 97, 99
La Verite 455 ,,
Laverock 303, 661
Lavolsser 553, 597
Lawford 60, 240, 548, 562, 661 ,
Leander 549 R a-'f>>!
Le Bris 270, 552
Le Cannellier 553 r ;'-,. ,,
Leda 548, 675
Leeds 361
Legion 73, 548, 562, 661
Leipzig 228
Leipzig 95, 100, 108, 109, 111, 113, 115 117, 120122, 127, 559, 614
Leith 310
Lejtienant Buraków 156, 157, 458, 554, 576, 637
Lejtienant Iljin 579, 636 ;>Ł
Lejtienant Puszczin 183, 376, 385, 637
Lejtienant Siergiejew 480
Lejtienant Szestakow 492, 636
Lejtienant Zacariennyj 476, 636
Lelupa 460
Le Mesurier C. E. 314, 566
Lemnos 245, 250, 514, 528 -
Lemnos 454, 604 *
Lena 575 ''f-
Lenin W. I. 456, 458, 481, 491 ;L
Leningrad zob. Piotrogród ' 'f>
Lennox 73, 548, 562, 661 "t
Leon Gambetta 178, 552, 597, 692 ^
Leonardo da Vinci 371, 678 >&
Leonidas 240, 562, 661
Leopard (kontrtorp.) 78, 666
Leopard (kr. pomoc.) 439 -ł-
Leopard (okr. podw.) 576, 639 -L
Lepanto 347 *
Lerwick 433, 434 f.
Lesbos 179 *&
Letuczij 167, 554, 638 "*
Letun 575, 636 . v
Le Verrier 173, 553, 601 '-'-t '
Levesson A. C. 566
Levetzow M. von 301, 524, 534, 535 -.
Lemathan (transp.) 512 . ;-"
Leviathan (kr. pańć.) 547, 655 J/
Le wieki j P. P. 554 . -.--:.-:/ -*ł.
Liamone 173175 : "?.
Libau 305 f.
Liberia 404
Liberty 62, 402, 548, 562, 563, 567, 661
Libia 289, 679, 706
Libreville 148
Lichoj 554, 575, 580, 638
Lichtenfels zob. Dalwigk zu Lichten-
fels F. von '; .''*. Lichtenstein J. von 446 Lielupe zob. Lelupa -;;M Ligowo 482 ' :' Lika 288, 293, 522, 560, 591 ,M Lilac 238, 672
Liman von Sanders O. 258, 259, 272 Lincoln 307, 361, 438 Lingfield 502, 676 Linnet 548, 562, 661 Lion 58, 62, 89, 9193, 314, 316, 319,
321, 322, 324326, 330, 547, 562, 564,
565, 567, 569, 570, 573, 653, 703 Lipawa 7, 151, 154, 163165, 167, 195
201, 203, 208211, 217219, 458, 462,
464, 489
Lipawskie Jezioro 198 ' ' . .'v .
Lipsk 509 '",.
Lisie de 267 :. "
Lissa 174, 175, 289
Lissabon 392
Litwa 542 ..-'..
Lively 78
Liverpool 236, 309, 311, 414, 511
Liverpool 62, 86, 369, 371, 448, 549, 562,
657
Livingstone 434 Liwlandia 460
Lizard 514, 548, 562, 567, 660 Lizbona 364 ; Llandovery Castle 508 Llewellyn 428, 497, 562, 661 Lloyd 142
Lloyd George D. 408, 540 Loara 311, 426 Loch Ewę 69, 236 Lochinvar 430, 661 Lochna Real 70, 74 Loch Suilighe zob. Lough Swilly Locksum 142 Locrum 370 Locusta 518 Lofler F. 560 Logkij 575, 638 Lolo 142
Lombardzka Nizina 452 Lombok 132
London 254, 256, 261, 285, 548, 654 Londyn 45, 47, 49, 101, 106, 113, 125, 242,
253, 284, 302, 310, 360, 361, 408, 438,
439, 444, 512 Long Island 360 Longmoon 101 Looff 140, 141 Lookout 548, 562, 661 Lord Alverstone 434 Lord Clive 241, 430, 498, 499, 671 Lord Nelson 245, 250252, 256, 259, 548,
654, 702 Loredano 134 Loreley 559 Lorey H. 182 Lotaryngia 540 Lothringen 540, 556, 613 Lough Swilly 70, 74, 414 Louis 548, 562, 661 Lorat 134
Lowestoft 68, 305, 308, 353, 362, 416 Lowestoft 60, 61, 547, 562, 564, 657
"Lowland Territoflfcl" dywizja (br.) 265
Loyal 73, 661 Lozanna 542 Liibeck 164168, 195203, 205, 206, 208,
215, 218220, 558, 614 Lubeka 351, 537 Luce J. 105, 107109, 112, 122 Luchs 96, 97, 99, 559, 629 Lucifer 562, 661 Luckner F. von 440 Ludecke 124, 126, 142, 144 Ludendorff E. von 525, 531, 535 Luderitz 146, 148
Ludowa Marynarka Wojenna NRD 459 Ludwik Sabaudzki książę Abruzzów
285 Luigi di Savoia Duca degli Abruzzi
zob. Ludwik Sabaudzki Luksemburg 41, 42 Lulea 218, 392 Lulea 217 Lumme 390, 391 Lundy Island 508 Lurcher 58, 61, 562, 660 Lusitania 230232, 297 Lussin 561 Lutetia 510 Lutzow 305, 307, 315, 321, 322, 324326,
329, 331, 335, 339, 344, 346, 349, 569,
571, 572, 612 Luxemburg 311 Luxor 116
Luzerort 163, 196, 199202, 209, 219 Lwica 458, 576, 639 Lwów G.J. 456, 457 Lydiard 548, 562, 567, 661 Lyme 227 Lyngvig 421, 434
Lynrowan 128 o_I Lynx 81, 238, 548, 660 . o l Lyra 548, 660 '>?. Lysander 548, 562, 661 Ifl <. LZ 113 (sterowiec) 579 '??? LZ 120 (sterowiec) 579 r % Łaba 52, 558 ; ,. 7 Ładoga 152, 210, 555, 641 Łapwik 156, 162, 472 > i Łątkiewicz J. 184 -r. l Łeba 166
Łomonosow zob. Oranienbaum ' Łotwa 542 ;: *
Łowczen 368 r;-.vi' Łowkij 554, 575, 638 . = Łukin W. 475
M 4 434, 630
M 11 578, 630
M 15 445, 671 "f
M 23 503, 671 H,i
M 25 503, 671
M 27 503, 671 -; :
M 28 514, 671 5 ,;
M 31 578, 630
M 32 578, 630
M 37 434, 630
M 39 578, 630
M 64 578, 630
M 65 434, 630
M 67 497, 578, 630
M 68 578, 630 >.r
M 75 578, 630 * ,.; J : U
M 76 578, 630 > -r, ...J
M 77 578, 630 ,. ,TH1 .J
99 M 446, 592 ; KI
100 M 446, 592 ,,J
Maarianhamina zob. Mariehamn T
Maas 432 '".
Maass L. 58, 63, 556
Macedonia 477
Macedonia 106, 118, 123
Madagaskar 141
Madang zob. Friedrich Wilhelmshafen
Madera 440, 549
Madras 134
Madżuro 102, 103, 142
Maenad 345, 567, 661
Maerker 121
Mafia 150
Magdeburg 89, 154158, 203, 558, 614,
697 Magellana Cieśnina 104, 105, 109, 127,
143, 144 Magie 567, 661 Magm 430, 496, 553, 598 Mahnn A.T. 10 ~ Maidstone 549
Mainz 54, 58, 61, 62, 556, 563, 614 Mai-tau 98 Majestic 72, 245, 249, 251, 252, 256, 264,
548, 654, 702 Makriel 200, 202, 212, 213, 217, 555, 576,
639
Maksimów A. M. 575 Maksimów A. S. 211, 456, 457 "' 'c-
Maksymilian badeński ks. 531
Malakka 132, 134, 136
Malaya 326, 329, 567, 569, 570, 573, 653
Malediwy 135, 136
Malta 30, 4547, 50, 170, 173, 177, 178,
251, 362, 364, 443, 444, 445, 550 Mała Ławica Rybacka 308 Małe Antyle 128 'A Małopolska 265, 529 M Mały Sund 469, 471 M Mameluk 446, 552, 599 M Manchester 309 .I..ĆM Mandate 567, 661 . ; l ^IM Manfredonia 288 i- ,: "& Mangini 552, 598 "d :* Manica 256 4 Manipur 80 f i'I Manitou 258 sb-.: !L Manly 430, 662 A Mann E. von 525, 531 ' U Manners 567, 661 l* Maori 229, 240, 659 '.fi Mapie Branch 127 Maraca 311 Maranhao 126
Marceau 285 ' * Marder A. J. 76, 243, 348, 349 '..C Margarethe 217 ';*. Margate 361, 427, 428430, 438 v Maria 127 5 Mariany 100, 147
Marie 310, 312 Ł Mariehamn 167, 218, 458, 488 Marii van Diemen Przylądek 441 Mariotte 553, 601 "r.oM Mariupol 378 snoM Mark 101, 103 '>-'"Wl Markgraf 325, 327, 330, 351, 472, 536, 53ą
568, 569, 571, 573, 577, 612 t Markizy 103, 104 K Markomannia 101, 102, 132, 135, 139 " Marksman 345, 567, 658 Marlborough 80, 229, 334, 345, 346, 547,
566, 569, 570, 573, 653 Marmara 244, 251, 254, 256, 267269 Marna 70
Marne 567, 574, 661 Maroko 10 Mars 372, 654 Marsala 290, 448, 450, 679 Marseillaise 553, 596 i-Marshal Ney 429, 671 5 Marshal Soult 430, 432, 498, 499, 671 f.
Marshalla Wyspy 102, 147
Marsylia 51, 444
Martial 567, 661
Martin 548, 660
Marvel 567, 661
Marwitz von der 578
Mary Ada Shori 131
Mary Rosę 433, 567, 661
MAS 5 370, 685
MAS 6 370, 371, 685
MAS 7 370, 371, 685
MAS 9 453, 685
MAS 13 453, 685
MAS 15 453, 520, 685
MAS 20 372, 685 i.-fci .."
MAS 21 520, 685
MAS 94 517, 685 " ,880 ,5
MAS 95 517, 685 ni
MAS 96 517, 685
MAS 98 527, 685
Mas Afuera 108, 109, 115, 116
Mas Atierra 144
Masnou 265
Massue 552, 598
Masta 575
Mastiff 564, 662 08
Matapan 50 V .1
Matunga 441 8?.L ^
Mauretania 510 88 ,".'
Mauve F. 556, 568 ; !~
Mavro 264, 513, 514
Maxwell J. G. 192 M->
May 66 wroboi
Mayaguana 125 <'
Maydos 261 H fi-i.^-ai;
Mayer R. 371
Mazur 541 ? .;
Mazury 540
Mecidiye zob. Rumeli Mecidiye
Mecżdżye 275, 276, 284, 651, 701, zob. też Prut
Mecklenburg 197, 386, 556, 613
Mediterranean Fleet zob. Flota Śródziemnomorska
Medrese zob. Karadere
Medusa (br.) 303, 304, 661
Medusa (niem.) 558, 614
Medusa (wł.) 290, 683
Meksyk 41, 127, 404
Meksykańska Zatoka 414
Melbourne 113, 114, 137, 147, 551, 657
Meleda 174
Melos zob. Milos >/-'<'
Melpomenę 495, 661 f-i-.:
Memphis 116, 369 i-*; .
Menace 344, 567, 661 '! ,
Mentor 430, 564, 565, 662
Mepavri 376
Merion 80
Mersey 71, 151, 671 ::.n
Merten 246, 247 .,:,. \i-\s>\
Messidor 553, 600 i k
Mes'udiye 246 A ,
Mes'udiye 40, 651
Mesyna 39, 4447, 49, 51
Mesyńska Cieśnina 47, 49
Metauro 454
Meteor 223, 237, 238, 564, 662
Methill 434
Meurer H. 486, 488, 489, 577
Meyer-Waldeck von 97
Mezopotamia 272
Miasnow S. W. 575
Michael 567, 661
Michael Jebsen 99
Michaelis G. 407
Michajłowska latarnia 209, 211, 212, 215
Michelsen A. 206, 401, 568
Michigan 80
Miciński J. 7
Middelkerke 356
Midge 548, 567, 660
Mielanija 385 Mierkurij 382 Mietkij 482, 554, 575, 637 Międzynarodowe Towarzystwo Okrętowe 510
Międzysojusznicza Rada Morska 521 Mignatta 529
Mikołaj W. ks. roś. 93, 456 Mikołajów 35, 276, 279, 490 Milbroke 567 Milford 414
Millenkovich B. von 370, 560 w. Millo 285, 289 . i Milne 406, 564, 661
Milne A. B. 30, 45, 47, 4951, H9, 550 Milos 270, 454
Mindjul 567, 661 OL Minerva 192, 256, 258, 549, 656 JM Minion 567, 661 ;-Ministerstwo Marynarki (fr.) 47 Ministerstwo Marynarki (roś.) 34 Ministerstwo Wojny (au.) 39 Minnaja diwizija zob. dywizja kontr-torpedowców
Minoga 200, 212, 213, 555, 576, 640
Minos 564, 662
Minotaur 101, 113, 114, 132, 137, 434, 551,
566, 655 , Minstrel 548, 660 I : Mirabeau 552, 596 SK Miranda 430, 564, 662 Mischief 567, 661 Mischke 153, 155, 156, 195, 558 Mitawa 460 ML 22 503, 674 ML 110 502, 674 ML 254 503, 674 ML 282 502, 674 ML 424 502, 674 ;:<:' ML 526 502, 674 K Mlada Bosna 10 ' ;;: ,.,:: Mljet zob. Meleda .;-Mogador 174 , . Molfetta 291, 370, 371 Moliere 406
Moltke 78, 83, 89, 91, 207, 213, 321, 322, 324, 325, 336, 341, 354, 437, 461, 464, 497, 539, 556, 564, 565, 569571, 573, 577, 612
Mołodieckij 554, 575, 637 Mombasa 149
Monarch (au.) 170, 177, 561, 590 Monarch (br.) 331, 547, 566, 569, 652 Monfalcone 289
"Monfalcone" (batalion wł.) 452 Monge 293, 553, 600 Monmouth 105, 106, 109, 111, 112, 549,
655
Monro C.C. 270 ; Mons 55
Mons 567, 661 ; Monsone 369 Mont Agel 130 Montcalm 80, 147, 596 Montevideo 107, 113, 114 Montezuma 80 Montgolfier 553, 601 Moon 162, 212, 460462, 469472 Moora 567, 662
Moonsund 152, 158, 161164, 199, 202, 207, 208, 211214, 219, 388, 389, 467, 469, 470472
Moonsundzkie Wyspy 577 Moore A. G. H. 57, 89, 562, 564 Moorsom 430, 567, 570, 574, 661 Mopelia 440 Morea 477
Moreau 263
Moresby 325, 345, 567, 661
Morillot R. 293
Morning Star 567, 662 <
Mor oni 311 '<-'
Morris 496, 564, 567, 661
Morski Kanał 482 :
Morski sztab generalny (roś.) 34, 35,480
Morski sztab główny (roś.) 34, 35
Morskoj gienieralnyj sztab zob. morski sztab generalny
Morskoj gławnyj sztab zob. morski sztab główny
Mortier 552, 598
Morto 256, 259, 263
Mórz 279, 283, 381, 382, 384, 474, 638
Moskwa 100, 456, 492
Moskwitianin 219, 554, 575, 635
Mosąuito 550, 660
Moszcznyj 554, 575, 637
Mounsey 567, 662
Mount Pleasant 123
Mount Royal 80
Mountbatten L. A. zob. Battenberg L.
Mousąuet 136, 137, 598
Mousąueton 553, 598
Mowę (okr. hydr.) 140, 149, 559
Mowę (kr. pomoc.) 310, 311, 439 ;-
Moy 83, 659
Muavenetimilliye 183, 263, 275, 281, 514, 516, 651, 701
Mucke H. von 137139
Mudros 245, 264, 514, 528
Muhu zob. Moon
Muhu vain zob. Moonsund
Muli 70
Muller G. von 36, 66, 231, 233
Miiller K. von 132, 134137
Munchen 60, 196, 197, 338, 341, 356, 541, 556, 568, 571, 573, 614
Miinster 312, 567, 661
Murawiew L. P. 576
Murmańsk 224, 481, 489, 493
Murtaja 488
Mustafa Kemal Pasza 266
Mystic 567, 661
N 18 385
Nagara 268
Nagu 488
Nagybanya zob. Horthy de Nagybd-
nya N. Naiad 549, 675
Naissaar zob. Nargón
Najwyższe Kolegium Morskie 483
Wolim 279, 378
Namaziye 246, 252
Namur 56
Napier T. D. W. 318, 435, 438, 567
Napoli 368, 369, 678 :'
Narborough 567, 661
Nargón 34, 152, 155, 387, 388
Narowa 152, 555, 575, 641
Narwał 384, 639
Narwhal 567, 661
Nassau 207, 211, 342, 541, 556, 568, 570,
571, 611
Natal 238, 426, 547, 655 Nauru 102, 146,
Nautilus 54, 73, 442, 558, 577, 630 Nauvo zob. Nagu Naxos 51 Neapol 444, 452 Nerger K. A. 440 Nelson H. 347
Nembo 365, 681 ! -Nemesis 548, 660 -Neptune 229, 547, 566, 569, 652 '' ' Nereide (br.) 548, 660 ** Nereide (wł.) 291, 683 Nerissa 567, 662 Nessus 567, 570, 661 Nestor 324, 567, 570, 573, 662 Neuilly-sur-Seine 542 ''; Neumann K. 425, 509 Neumiinster 316 ' Neu Pommern 100, 101, 146, 147 Nevada 511, 642 Newa 482 Newbridge 149 Newburn 137 Newbury 495, 676 Newcastle 108, 303, 310, 551, 657 Newhaven 55, 227, 416 Newhaven 553 Newlyn 417 Newport 360 Newton 553, 601 New York zob. Nowy Jork New York 496, 642, 700 New Zealand 58, 89, 304, 305, 321, 322,
324, 547, 562, 564, 565, 567, 569, 573,
653
Niagara 553 Nicator 324, 567, 662 Niceto de Larrinaga 128
Nicomedia 217
Niebolsin A. K. 456, 575
Nieden 577
Niemiecka Afryka Południowo-Zachod-
nia 113, 146, 148 Niemiecka Afryka Wschodnia 140, 146,
150, 442
Niemiecka Zatoka 159 Niemitc A. W. 475, 479 Niepienin A. I. 392, 395, 456, 575 Nierpa 277, 279, 281, 381, 384, 476, 638 Nieuwpoort 71, 301, 433 Nigeria 148 , Nikaragua 404
Nike 217 &*; .,#L? |n, Nikobary 134 L01 inu, Nikolaj I 273, 274 ; Mutaott Nikołajew zob. Mikołajów jos eK Nikołaj e wski most 482 r r -pj Niliifer 182, 184 ,54 Ninnast 466 pj Nino Bixio 289, 294296, 371, 679 .y, Niobe) br. lekki krąż.) 114, 551, 655 .vi Niobe (niem. krąż.) 558, 614 -\f, Nisshin 103, 607 y, Nivóse 553, 601 = < ,.yi Njegovan M. 446, 560 : (,[ .% N. J. Fjord 316 & 'f, Noble 567, 662 -,& Komad 324, 567, 570, 573, 662 ,ń Nonsuch 344, 345, 567, 662 >/[ Norburg 219 ,K Norddeutscher Lloyd 74, 128, 129 >? Nordholz 86, 87 .>j Nordmann H. 568 , ft Nordmann R. 578 4 Norę 30 A Norfolk 361, 438 .-. Norrkóping 390, 391 >'A North Foreland 55, 430 >yi North Goodwin 55 ~r Northern Patrol zob. patrol północny North Star 502, 662 North Wales 115, 116 Norwegia 29, 41, 52, 69, 73, 237, 313, 351,
356, 401, 433, 434, 442, 496, 497, 505 Norwich 307, 361, 513 Notre Damę de Lourdes 429 Nottingham 309, 361 NottinghamSO, 61, 84, 319, 321, 322, 341,
354, 547, 562, 564, 567, 657 Novara 179, 288, 290292, 294, 366, 446
450, 517, 519, 530, 591 "._
Nowa Brytania zob. Neu Pommern Nowa Fundlandia 72 Nowa Gwinea 101, 147 Nowa Kaledonia 147 Nowa Zelandia 411, 441 Nowik 159, 160, 163165, 169, 196, 199 202, 212, 215, 219221, 276, 357, 390, 395, 467469, 471, 554 575, 579, 636, 700
Nowoczerkask 458 Noworosyjsk 182, 184, 377, 383, 490
492
Nowotny B. 288, 366, 367 Nowy Jork 114, 125, 126, 128, 131, 132,
230, 359, 360, 408, 534 Nowy Meksyk 404 Nowy Port 488 i Nubian 359, 659
3 Numuneihamiyet 277, 281, 514, 651 S Niirnberg 95, 100104, 109, 112, 113, ii 118, 120, 122, 123, 539, 559, 577, 614,
615
Nyanga 129
Nymphe (kontrtorp.) 527, 660 Nymphe (krąż.) 558, 614
Oak 547, 566, 660
"OB" (OutwardBirkenhead) konwój
414, 533
Obdurate 345, 567, 662 Obedient 567, 662 Oberndorff 537 Obusier 496, 504, 553, 598 "OC" (OutwardCanada) konwój 414,
533
Ocean 73, 192, 245, 251, 253, 548, 654 Oceania 31, 559 Ochotnik 159, 163, 164, 211, 214, 219,
459, 554, 575, 635 Oczakow zob. Kaguł Oczaków 35, 182, 183, 185, 635 "OD" (OutwardDeyonport) konwój
414, 533 Oddział obrony pozycji abo-alandzkiej
576
Oddział stawiaczy sieci (niem.) 576 Odział stawiaczy sieci (roś.) 576
I oddziaTtrałowców (roś.) 576
II oddział trałowców (roś.) 576 Odensholm 155157, 167, 198, 393 Odessa 35, 182185, 273, 275, 276, 281,
382, 490 Odin 217, 551, 556, 613, 671 5 ,
"OE" (OutwardEastern) konwój 414,
553 "OF" (Outward Falmouth) konwój 414,
553 - , u i.,.:: , Offenbach 132 0Lł \ Ogon 485 .U-1 ; O. J. D. Ahlers 102, 103 Oklahoma 511, 642 Okuń 200, 201, 555, 576, 639 "OL" (OutwardLiverpool) konwój
414, 533
Olandia 165, 166, 217, 390 "OLB" (OutwardLiverpoolBristol)
konwój 414, 533
Oldenburg 541, 556, 568, 570, 571, 611 Oleg (krąż.) 159, 165169, 196, 201203,
205, 218, 219, 390, 482, 485, 486, 554,
575, 634 Oleg (par.) 189 Olga 490
Olive Branch 481 Oliver H. F. 77, 243, 437 "OLX" konwój 414, 533 "OM" (OutwardMilford) konwój 414,
533
Onega 493 Oniega 555, 641
Onslaught 344, 567, 570, 574, 662 Onslow 325, 330, 567, 570, 573, 662 Opal 567, 662
Ophelia (kontrtorp.) 567, 662 Ophelia (st. szpit.) 74, 327 "OQ" (OutwardQueenstown) konwój
414, 533 Oracle 419, 662 Orak 179 Orama 106 Oran 45, 444 Orange 127 Oranienbaum 482 Ordu 280, 474, 478 Orfiej 390, 391, 575, 636 Orijlamme 496, 553, 598 Orion 80, 331, 335, 547, 566, 569, 652 Orissaare zob. Orissar Orissar 467469 Orjen 288, 291, 366, 560, 591 Orkady 52, 73, 235, 238 Orkaniye 184, 246, 248, 249 Orlica 215, 216, 388 Oro 162, 202, 209, 210, 387, 389 Ortona 369 Oruba 80
13 OS 517
15 OS 520
18 OS 517, 520
24 OS 372
46 OS 372
Oslo 155, 351
Ossmossaar zob. Odensholm
Ossory 567, 652
Ostenda 55, 56, 70, 71, 239241, 430
432, 497499, 502504, 526 Ostergarn 196, 203, 205, 209 Ostfriesland 343, 541, 556, 568, 570, 571,
573, 611 Ostmark 141 Ostro 293, 681
Ostrów Zmieinyj zob. Fidonisi Othonoi zob. Fano Otranto 285, 289, 519 Otranto 105, 106, 108, 109, 111, 113, 114,
448 Otranto cieśnina 45, 49, 50, 172, 173, 175,
176, 178, 179, 291, 298, 362, 365, 366,
446, 448, 450, 507, 519523 Otter 96, 559 Otto Rudolf 303, Owcze Wyspy 69, 77, 150, 235 Owi 548, 567, 660 Ozylia 162, 200, 208, 213, 215, 460462,
468, 469
P 56 421, 672 ;,v
P 57 420, 672
Pad 452 .
Padang 137, 139
Pagan 100102
Pakenham W. C. 79, 80, 83, 84, 314,
436, 547, 567 Pakerort 393 Pakri zob. Pakerort Paksos 172, 177, 178 Palagruża zob. Pelagosa Palau 132, 146 Paldiski zob. Port Bałtycki Palestyna 193, 513 Pali 449 Palie zob. Pali Pałac Zimowy 482
Pałłada 156, 157, 160163, 554, 634 H Pamerort 461, 467, 468 Format' Mierkurija 190, 191, 273277,
283, 378, 473476, 490, 635 Panama 404 Panamski Kanał 113, 114, 126
435,
Panderma 255
Panderma 268
Pandur 291, 560, 591
Panther (au.) 561, 594
Panther (niem.) 156, 194, 442, 558, 629
Pantielejmon 187, 273, 277, 282, 283, 378,
634
Pantiera 576, 639 Paolocci 529 Papeete 104 Papensholm 466 Papes zob. Pappensee Papin 291, 553, 600 li, Paponwik 166 > Pappensee 199 ,>;*>': Para 128 jS Paragon 428, 548, 661 s K Paragwaj 41 .-K Paramount 428 \-l \O Parenzo 372
Pargust 406 > 3 Parnawa 207, 213, 460, 464, 472
Parnu zob. Parnawa
Parowiec "IV" 560 'O
Parowiec "45" 384 ; O
Parramatta 551, 660 j
Partridge 434, 662 j
Paryż 41, 44, 47, 70, 521, 539 :O
Pas-de-Calais 553
Pas of Balmatia 232, 439
Patagonia 127 <:ł
Patagonia (niem.) 126 i
Patagonia (roś.) 281 -1
Pataro 130 3
Paternoster 470 I
Patey G. E. 30, 101, 501
Pathfinder 66, 549, 656, 704
Patmos 267
Patrzą 510
Patricjan 80, 662
Patrzę 45, 552, 596
Patriot 407, 662
Patris G. 285
Patrol 83, 550, 656
Patrol atlantycki 417
Patrol Dover 30, 55, 71, 239, 302, 356, 359, 421, 427, 430, 438, 498, 549
Patrol Forth 550
Patrol Humber 549
Patrol pomocniczy 87
Patrol północny 69, 548
Patrol Sandakan 132
Patrol Szetlandzki 548
Patrol Tyne 549
Patrol zachodni 55, 72, 549
Patzig H. 508, 509
Paxoi zob. Paksos
PC 61 420, 672
Pegasus 141, 149, 551, 656
Peirse R. H. 30, 134, 192, 551
Pelagosa 174, 288291
Pelican 343, 567, 662
Pelikan 558, 629
Pellew 434, 662
Pembroke 30, 118, 416
Penelope 308, 657
Pentland Firth 70, 229, 235
Perfiija Glava 177
Per im 441
Pernambuco 130
Pernambuco 217
Persembe zob. Vona
Pershing J. J. 509, 510
Persja 41
Persja 126
Pertek J. 7
Peru 404
Pesaro 290, 291, 454
Petard 343, 567, 570, 574, 662
Peterhead 68, 69, 73
Peterhof 482
Peykisevket 182, 188, 268, 652
Pfeiffer A. 557
Pfundheller 74
Phaeton 309, 315, 567, 657
Philippeville 44, 46, 47, 522
Philomel 147, 551, 656
Phoebe 502, 662
Phoenix 62, 548, 562, 660
Phrygie 51
Piave zob. Piawa
Piave Wecchio 452
Piawa 452454
Picton 117
Pieriekop 490
Pierieswiet 396, 634
Pierre Loti 131
Pierrier 552, 598
Pieskar 555, 576, 639
Pietrasz W. W. 456
Pietropawłowsk 194, 208, 209, 219, 486,
575, 633
Pietropawłowska twierdza 482 Pietrozawodsk 222 Pikardia 496 Pilkin W. K. 575
Pillau 211, 212, 302, 322, 327, 328, 344, 436, 459, 541, 569, 571, 573, 615 rt
Pilawa 164, 166, 209 sfi
Pinang 134, 136, 137 s'-l
Pincher 550, 660
Pioneer 132, 151, 551, 656
Piotrogród 34, 151, 207, 455, 456, 460, 479, 482, 483
Pireus 373, 374, 455 <-,
Pisa 289, 290, 679, 706
Pttan 130 -sil ::,: ---.i-
Pitragge 216 ^, : -.
P. Jannon 433 -"ni- >
PL 10 (sterowiec) 168
Planet 101, 142, 559
Pianka 174
Plateali 175, 176
Ploca zob. Pianka
Pluton 553, 603
Pluviose 553, 600
Plymouth 415, 507
"Plymouth" (batalion br.) 56
5 PN 290, 682
9 PN 372, 453, 682
11 PN 453, 682
12 PN 517, 682 40 PN 372, 682 Pobieditiel 194, 219, 221, 390, 391, 468,
575, 579, 636 Podhalanin 541 Podkapelski zob. Vuković de Podka-
pelski I.
Podwiżnyj 554, 576, 637 Pogranicznik 159, 163, 164, 460, 467, 554,
575, 579, 635
Pohl H. von 36, 65, 66, 93, 225, 233, 301 Poignard 553, 598 Pola 38, 44, 175, 176, 179, 286, 288, 290,
297, 365, 372, 401, 451, 518521, 529,
530, 532, 561
Polarnyj zob. Aleksandrowsk Polska 5, 7, 23, 27, 34, 106, 338, 450,
540542
Polska Marynarka Wojenna 27, 184 Połąga 155, 163, 195 Połtawa 194, 486, 575, 633 Południowochińskie Morze 132 Pommern 344, 346, 556, 568, 570572,
613
Pomorze Zachodnie 94, 153 Ponape 100, 101, 147 Ponrabbel 135 Pontoporos 132, 134, 135
Pontos 130
Poraźajuszczij 554, 576, 637
Porefi zob. Parenzo
Pori zob. Bjorneborg
Porkkala 34
Porkkala-Udd 152, 387
Porpoise 342, 343, 345, 548, 567, 570, 574, 661
Port-au-Prince 124
Port Bałtycki 168, 215, 393395
Porthshire 80
Portland 55, 88, 416, 417
Port Moresby 101
Porto Corsini 285, 286, 288, 454
Porto Recanati 451
Port Said 254, 263, 396, 444, 532
Portsmouth 29, 30, 55, 71, 361, 416, 417
Port Stanley 117, 118, 123
Port William 117
Portugal 377
Portugalia 364
Posen 85, 211, 213, 342, 489, 556, 568, 570, 611
Posłuszny] 554, 576, 637
Pospieszny} 279, 376, 385, 473, 479, 636
Potenza 286, 288
Pothuau 552, 597
Poti 186, 385
Poznańskie 540
Półdywizjon do zadań specjalnych (roś.) 159, 165, 168, 169, 196, 199201, 554
3 półflotylla bałtyckiej flotylli poszukiwawczej (niem.) 578
Półflotylla dozorowa "Wschód" (niem.) 579
l półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 84, 557, 568
1 półflotylla kontrtorpedowców "Flandria" (niem.) 357, 427
2 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 557
2 półflotylla kontrtorpedowców "Flandria" (niem.) 427, 428
3 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 54, 433, 434, 466, 468, 494, 495, 557, 569, 577
4 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 433, 494, 495, 557, 569, 577
5 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 357, 434, 557, 568
6 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 357, 557, 568
7 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 73, 461, 557, 578
8 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 557
9 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 557, 568
10 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 557, 568
11 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 557, 569
12 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 329, 468, 557, 569, 577
13 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 464, 468, 469, 472, 557, 568, 577
14 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 557, 568
15 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 464, 466, 557, 564, 577
16 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 461, 557, 577
17 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 357, 569
18 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 339, 357, 359, 564, 569
19 półflotylla kontrtorpedowców (niem.) 195, 199, 577
20 półflotylla kontrtorpedowców (niem.)
164, 195, 470, 578
Półflotylla okrętów podwodnych "Konstantynopol" (niem.) 401, 520
1 półflotylla okrętów podwodnych (niem.) 558 <
2 półflotylla okrętów podwodnych
(niem.) 558 ">'''
3 półflotylla okrętów podwodnych (niem.) 64, 558 ! '
4 półflotylla okrętów podwodnych (niem.) 558 : l
5 półflotylla okrętów podwodnych (niem.) 386, 393
1 półflotylla poszukiwawcza (niem.) 578
2 półflotylla poszukiwawcza (niem.) 579 7 półflotylla torpedowców (niem.) 194
1 półflotylla trałowców (niem.) 464
2 półflotylla trałowców (niem.) 464
3 półflotylla trałowców (niem.) 472,578
4 półflotylla trałowców (niem.) 578
5 półflotylla trałowców (niem.) 434
6 półflotylla trałowców (niem.) 434 8 półflotylla trałowców (niem.) 464,470,
471, 578
Północny Kraj 223 Północny Przylądek 75, 419, 481 '<
Praga 7, 529 / :' JiS M r.' Prairial 553, 600 Me Mt-Premuda 520 ' >3I " Presbitero E. 285 i .:! Preston L. G. 548 Preussen (okr. lin.) 556, 613 Preussen (pomoc. st. min) 558 Prica D. von 529
Primula 364, 578, 672 r i Primus 559 H Prince Charles 232 ^ Prince Eugene 428, 498, 499, 503, 671 Prince George 56, 245, 251, 252, 256,
259, 548, 654
Prince of Wales 254, 256, 261, 548, 654 Princess Alice 132
Princess Irenę 238, 426 > ' '*? Princess Margaret 308 y'f " Princess Marie Jose 232 Princess Royal 58, 72, 89, 9193, 114,
319, 321, 322, 324, 325, 338, 547, 562,
564, 565, 567, 569, 570, 573, 653 Princip 190 Princip G. 10 Principe Umberto 365 Prinz Adalbert (kr. pańć.) 158, 167, 168,
194, 196, 199, 205, 206, 218, 556, 613,
696
Prinz Adalbert (pomoc. st. min) 559 Prinz Eitel Friedrich 97, 101, 103, 108,
109, 115, 116, 128, 131, 132, 145 Prinz Eugen 519, 560, 590 Prinz Heinrich 81, 194, 196, 198, 199,
205, 208, 210, 386, 556, 613 Prinzregent Luidpold 325, 459, 466, 539,
556, 568, 569, 577, 611 Prinz Sigismund 559 Prinz Waldemar 101, 559 -Pripiet' 580 i: . Privet 402, 532 ''' ,Sse Procznyj 554, 637 -^os i,-Praczyj 576 " ? Pronzitielnyj 190, 276, 280, 281, 376, 377,
475, 492, 636 f"' Proserpine 192, 548, 656 H" Protet 367, 553, 598 ' >' Provident 275 '{;> Prozorliwyj 554, 576, 637 ' f! Prussia 126, 130 Prusy Wschodnie 168 Prusy Zachodnie 540 Prut (krąż.) 276, 377, 477, 635 zob. też
Mecidiye
Prut (st. min) 183, 184 ,66
Pruth 128
Prytkij 576, 637 *L> $et
Psków 456
Psyche 147, 551, 656
Pszczyna 231, 233, 401
Pucka Zatoka 462, 466
Puerto Rico 125
Pula zob. Pola
Pulce 518
Piillen 401
Pungo 310
Punta Arenas 116, 117, 127, 143
Punta d'Ostro 173, 294
Pustkuchen H. 424
Pyłkij 279, 473, 479, 636
Pyramus 147, 150, 151, 551, 656
Quai d'Orsay 539
Quarnero 517, 518
Quarto 289, 290, 294296, 366, 679, 707
Queen 71, 254, 256, 261, 548, 654
Queen Elizabeth 245, 248, 249252, 254,
256, 258, 262, 263, 305, 653, 701 Queen Mary 58, 80, 321, 322, 324, 547.
562, 567, 569, 570, 572, 653, 703 Queenstown 30, 414416, 420, 507 Quingdao zob. Cingtao Quinneebaug 505 ; H
ffi
Rabaul 100, 103, 146, 147, 441 , H Racoon 550, 660 ::H Rada admiralicji (br.) 29 -.tH Rada admiralicji (fr.) 31 Rada Komisarzy Floty Bałtyckiej 485,
486
Rada Portu w Gdańsku 450 Rada Wojenna (br.) 95, 242246, 250,
254, 264
Radetzky 175, 288, 560, 590 Raeder E. 107
Raglan 514 .;H Ragni 238 : ;H Ragusa 38, 174, 291
Rainbow 551, 656 p i ",>, Ramses 116 i ?_. Ramsey 238 : ,T5F. IJ ? Ramsgate 361, 427429, 433 5 ,f,-E u Z Rangun 132, 134 5 ,s,tl .--', ': Rapiere 553, 598 :v ','. Ras F. 517 . ;- -.r-', 0 Rastoropnyj 554, 576, 638 Ratec 177
Rattlesnake 550, 660 ,".- gj
Rauma zob. Raumo .RfT
Raumo 165
Rawenna 288
Raziaszczij 554, 576, 580, 638
Razwozow A. W. 457, 575
Rebensburg W. 577
Rebeur-Paschwitz H. von 477, 556
Recke-Vollmerstein von der 578
Recruit 237, 665 i
Redcar 423 ?
Redoubtable 241, 653 ,j .;.;
Redpole 548, 660 -S
Refuge 137
Regele Carol 474, 476
Regensburg 195, 315, 321, 324, 330, 541,
569, 615 Regina Elena 368, 369, 678
Regina Margherita 371, 678 , ij p Reichpietsch M. 459 , , ,,
Ręka 366, 367, 591 ~9ł" ^'
Remisphere 130 ,,
Rena 311
Renard 550, 660 ,
Renaudin 294, 365, 553, 598
Rendina zob. CutinelliRendina E.
Reni 188 ]'"
Renown 77, 653 '\
Republiąue 455, 552, 596 ; ''\
Repulse 77, 436, 437, 653 ' ';
Reąuin 192, 596 ^ j
Resadiye 40, 650
Rethondes 537
Reuter L. von 315, 435, 436, 524, 538, 539, 568, 577
Revenge I 72, 240, 241, 653
Revenge II 331, 566, 569, 653
Rewa 508
Rewel 7, 32, 34, 155, 156, 159, 160, 163, 168, 198, 199, 202, 208, 218, 220, 456, 472, 482, 484486, 489
Rewolucyjny Komitet Wojennomorski 483
Reymann 128
Rezerwowa brygada krążowników (roś.) 554
Rhakotis 115, 116
Rheinland 342, 489, 541, 556, 568, 570, 571, 611
Riazań 97 Y
Ribera 135
Riespublika 486, 634
Rietiwyj 554, 576, 637
Riezwyj 383, 554, 576, 637
Rifleman 548, 660
Riga 485
Rijeka zob. Fiume
Rimini 286, 288, 290CM
Rinteln 434 t
Rio de Janeiro 126, 1*1, 440
Rio de Oro 129 -
Rio Iguaussu 127 Rio Negro 127, 128
Ristna 155
Riurik 159, 160, 165, 166, 168, 169, 201, 202, 205, 206, 210, 218, 219, 390, 485, 486, 554, 575, 634, 699
River Clyde 260
Riviera 86
Rize 276, 280, 376378
Rizzo L. 453, 520
Rjanyj 156, 198, 554, 576, 637
Roanoke 505
Robinson L. 361
Robotniczo-Włościańska Armia Czerwona 484
Robotniczo-Włościańska Flota Czerwona 484
Rocas 126, 127
Roder von Diersburg 578
Rodman H. 496 -^_
Rodoni 294
Rodonit zob. Rodoni
Rodos 10
Rodosto 384
Rodskar 486 .q
Roen 215, 216
Rohokiill 162, 395, 470, 471 ;i
Roją zob. Roen ł
Roma 519, 678
Romania 474
Romanowo zob. Murmańsk
Roon 62, 83, 158, 194, 196, 197, 199, 202,
203, 205, 206, 208, 210, 386, 556, 613 Roper C. D. 567 Rosario 551 Rosenberg von 578 Rosolino Pilo 294, 296, 367, 448, 680 Rossetti 529
Rossija 159, 166, 167, 169, 554, 575, 634 Rostisław 185, 187, 189, 273, 274, 375,
376, 378, 379, 633 Rostock 537 Rostock 54, 89, 195, 307, 315, 342346,
556, 564, 568, 571, 572, 614
.
:3
'A
Rosyth 29, 69, 79, 89, 302, 308, 314, 315,
331, 435
Rotterdam 356, 427, 430, 431 Rouen 553 ^ Rouyer 31, 553 ;f ' Roxburgh 547, 655 f' Royal Arthur 548 Royal Edward 297 Royal Navy 88, 113, 235, 347 Royal Oak 331, 566, 569, 653 Royalist 566, 657 Rozewie 163, 166, 168, 202, 203 Rubens 150, 312 Rubin de Cervin E. 292 Ruby 548, 660 Rticker C. 509 Rufidżi 141, 149151 Riigen 219 Rugia 167, 218
Ruhnu zob. Runo - -'< Riimann W. 569 '; Rumeli-MecicJiye 246, 252, 253 Rumelia 383, 477, 478 '.-y Rumija 177, 178 Rumunia 10, 34, 273, 277, 379, 384, 385,
479, 541, 542
Runo 195, 207, 208, 212, 213, 216 Russaro 387, 488 Russell 72, 547, 654 Ruthenia 80 Rutkowski J. 8 Ruuskeri zob. Rodskar Ruyter de 86 Ruytyngen 55 Ruzskij N. W. 215 Rużek A.A. 576
Ryga 207, 213215, 388, 389, 460 Ryska Zatoka 6, 152, 154, 161, 166, 195,
198200, 207209, 211, 213, 214, 216,
220, 221, 388, 389, 393, 458, 460462,
464, 469, 470, 472 Ryś 486, 576, 639 Rzym 44, 49, 454, 521
S 14 557, S 15 431, S 16 557, S 17 557, S 18 432, S 19 557, S 20 430, S 21 238, S 22 557,
616
557, 568, 616
568, 616
568, 616
557, 568, 616
568, 616
557, 568, 616
557, 616
616
S 23 557, 568, 616
S 24 557, 568, 616
S 31 213, 617
S 32 342, 344, 497, 568, 571, 573, 617
S 33 569, 617
S 34 569, 617
S 35 336, 569, 571, 573, 617
S 36 569, 617
S 49 428, 617
S 50 219, 427, 569, 574, 577, 617
S 51 569, 574, 617
S 52 569, 617
S 53 343, 357, 500, 502, 504, 568, 617,
698
S 54 344, 526, 568, 617 S 56 594, 395, 577, 617 S 57 393, 394, 617 S 58 394, 617 S 59 394, 617 S 60 357, 539, 617 S 61 467, 471, 526, 577, 617 S 63 467, 500, 577, 617 S 64 466, 471, 577, 617 S 65 578, 620 S 66 578, 620 S 73 563, 620
5 83 563, 620 .' > S 90 9699, 559, 618 " S 91 559, 618 r:;-' ..; S 93 559, 618 ^ < '' 5 94 559, 618 ' " '' -'<' S 99 557, 618
S 100 558, 619 ' 4 S 101 558, 619 ''" -" H* >*.-., S 102 559, 619 S 114 557, 619 S 115 73, 74, 557, 619 S 116 68, 557, 619 S 117 68, 73, 74, 557, 619 S 118 68, 73, 74, 557, 619 S 119 73, 74, 557, 619 S 120 197, 557, 619 S 121 557, 619 S 122 557, 619 S 123 197, 619 S 124 159, 619 S 126 557, 619 S 127 559, 619 i :?.8 557, 619 S 1?9 238, 619 S 130 557, 619 5 131 557, 617, 619 S 132 539, 617
S 138 195, 197, 205, 206, 557, 615
S 139 197, 205 557, 615
S 140 197, 209, 557, 615
S 141 209, 557, 615
S 142 557, 615
S 144 209, 557, 615
S 145 557, 615 >-'J
S 146 557, 615 - &'
S 147 209, 557, 615 '"
S 148 200, 557, 615
S 149 557, 615
S 165 557, 616
S 166 557, 616
S 167 557, 616
S 168 557, 616
S 176 472, 557, 577, 616
S 177 220, 557, 616
S 178 577, 616
S 179 557, 577, 616
"S" plaża 256, 259
Saare zob. Cerel
Saaremaa zob. Ozylia
Sabaudzki Ludwik zob. Ludwik Saba-
udzki książę Abruzzów Sablin M. P. 490492, 576 Sabretache 553, 598 Sabreur 429 F l i -.L Sach 578 ^ f> ~;i Sachse F. 579
Saga 99, 611 '"'> Sagaie 553, 598 ' -' Sagoland 310 *', Sagoma River 83 W J Saida 175, 290293, 44$" 448, 450, 519,
560, 591 '."" Saint Albans Head 55 ' ' Saint-Germain-en Laye 529, 541 '-Saint Nazaire 55, 511 '''-Saint Theodore 439 -1'2-Saipan 147 5^ Sakalave 530, 598 ''? Sakarya 280, 282 -<' Salacgriva zob. Salis :<.?[-' Salamina 373, 454, 455 I ." .-^.riaS Salis 464 C8: :;" ;sa Salomona Wyspy 441 #L Saloniki 269, 270, 292, 364, 373, 454,455,
513 'i Saltholm 217 :> Saltzwedel 425 Salvador zob. Bahia Salwador 404 -:- Samna 1 nn i Samoa Zachodnie 104, 146 Samson 467, 482, 575, 579, 636 i Samsun 187, 280, 474 ] IV Samsun (st. min) 182, 183 2 , Samsun (kontrtorp.) 183, 274, 378, 514,
651 >>: , San Antonio 123 r p, San Clemente 114 :-e Sandakan 132 . . Z Sanders zob. Liman von Sanders O. Sandfly 548, 562, 660 San Diego 512, 644 San Estevan 116 San Francisco 505, 650 San Giorgio 289, 290, 679, 706 San Giovanni di Medua 178, 292, 368,
370
San Juan de Puerto Rico 126 L ';, San Marco 289, 290, 679 l " San Saeramento 115, 116 ;S :; "& San Spirito 291 i .,.: San Zeferino 420 Sanfct Georg 288, 290, 369, 446, 450, 516,
560, 591
Santa Cruz de Teneriffa 311 Santa EZena 461, 579 Santa Isabel 116, 123, 127 Santa Maria di Leuca 172, 178, 446
448, 519 Sao Joao 126 Sao Luis zob. Maranhao Sape 552, 598 Sapper Hill 118
Sapphire 71, 256, 259, 548, 656 r la.sss Sappho 235, 503, 504, 547, 656 ; ,?;. Sarajewo 10, 41 A ;r; Sarajewo 370 ;L>-' Saranac 505 -,'A Sarbacane 553, 598 A" Sardegna 519, 678 '. -Sardynia 46, 49, 523 Sarońska Zatoka 454 Saros 246, 265, 266 Sarrail M. P. E. 269, 270, 374, 454 Sarycz 184, 187, 188 Saseno 176, 284, 366, 448 Satellit 176 Satswma 103, 606 Saunaren 216 Sauro N. 372 '"''" Savage 550, 660 Savoie 553
Scapa Flow 29, 69, 70, 76, 79, 89, 243,
302305, 311, 314, 316, 348, 353, 416,
426, 538, 539
Scarborough 79, 80, 83, 84, 420 Sceptre 502, 663 Scharfschutze 288, 366, 367, 527, 528,
560, 591 Scharnhorst 95, 100, 101, 109, 111, 113,
120, 121, 559, 613, 696 Schaumann 556 Scheidt 196, 197 Scherr R. 301, 309, 313, 316, 318, 325,329,
332, 334, 336, 338, 339, 348, 351, 354,
355, 362, 433, 496, 524, 525, 531, 532,
534, 535, 556, 568
Scheveningen 66 :o .i-:-.. >><; 6 Schichau 32 i? .Kfit TC ?, Schildau 162, 212, 471 !3 ,Lgg K Z Schillig Reede 303, 433 Schlesien 537, 556, 568, 570, 571, 613 Schleswig-Holstein 157, 338, 556, 568,
570, 571, 613 Schlick von 579 Schmidt E. 197, 207, 209, 210, 213, 214,
461, 470, 556, 568, 577 Schomann 558
Schott 393, 401, 578 '>, Schouwen 427 : ?j Schroder L. von 71, 72, 230, 239, 526 Z Schultz (wiceadm.) 386, 395 ?" Schultz M. (kmdr porp.) 557, 569 ?, Schuur 557, 569 : Z Schwaben 197, 556, 613 l ?. Scorpion 550, 660 '-. V, Scott P. 244 l ?, Scourge 550, 660 , X Sczastliwyj 279, 473, 636 Seagull 548, 675 v> Sea King 406
Sebenico 38, 175, 289, 290292, 451, 561 Seddulbahir 184, 246, 248, 249, 256, 258
260, 262 Seeadler 440 Seekriegsleitung zob. Kierownictwo
Wojny Morskiej ';i'a 'ń Seiferling 557 g r 8 ,"S <>?l Z. Seitz H. 293296, 560 .ge ",\ ?-Sekcja marynarki (au.) 39 ,?,??, *>; ,', Sekcja wydzielona (fr.) 552 w l 'i Sekwana 424 .r- (VU ?. Sekwany Zatoka 425 -' Sementa 130 V '. '?-
Senator Strandes 167
Senes V. 178, 552 *:'
Senigallia 286, 288 >*i!'
Sentinel 549, 656 .-<.
Serapeum 192
Serbia 10, 41, 43, 169, 177, 244, 269, 270,
284, 292, 368, 374 W i ,-;-Setę 401 L<>L Severn 71, 151, 671 ,.'?) ,'* Sevres 542
Sewastopol 34, 35, 180, 182185, 187 191, 273, 274, 276282, 375, 379, 381, 382, 384, 385, 473, 475, 476, 478, 479, 490, 492 Seyar 381
Seydlitz (krąż. lin.) 78, 83, 89, 9193, 207, 213, 305, 321, 322, 324, 325, 327, 329, 336, 338, 341, 345, 351, 539, 556, 564, 565, 569571, 573, 612 Seydlitz (par.) 116, 123 Shannon 434, 547, 566, 655 Shark 327, 330, 527, 548, 567, 570, 573,
660
Shawmut 505 Shearwater 551 Sheenness 30, 88, 238, 308, 416 Sheffield 309, 361 Sheldrake 548, 660
Shengjini zob. San Giovanni di Medua Shipmates 495 Shirotae 98, 609 ' Shkodra zob. Skutari L' Siamese Prince 126 Sibirskij Striełok 159, 164, 210, 554, 575,-
635
Siedmiogród 379 -' Siegfried 556, 613 Sierra Cordoba 130, 144 Sierra Leone 114
Siewastopol 194, 198, 214, 486, 575, 633 Silnyj 554, 576, 580, 638 Silvana 558 Siiaez 486 Siły Dover 416
Siły Górnego Adriatyku (wł.) 285, 290
Siły Harwich 29, 5558, 60, 62, 73, 79,
81, 86, 89, 91, 303, 305, 307, 308, 314,
346, 355, 416, 427, 430, 432, 498, 548,
562, 564, 567
Siły Morza Bałtyckiego (niem.) 558 Siły Morza Śródziemnego (niem.) 520 Siły na Atlantyku i w kanale La Manche (franc.) 553
Siły na Morzu Śródziemnym (fr.) 552
Siły obrony przeciw okrętom podwodnym (niem.) 578
Siły obrony przeciwminowej (niem.) 578
Siły obrony wschodniego wybrzeża (br.) 30
Siły patrolowe (br.) 549
Siły podwodne (br.) 549
Siły Południowego Atlantyku 551
Siły południowe (br.) 55, 66
Siły Przylądka Dobrej Nadziei 551
Siły Zachodniego Atlantyku 551
Siły zachodniego wybrzeża Afryki 551
Siły zachodniego wybrzeża Ameryki 551
Simaloer 132, 134, 135
Simalur zob. Simaloer
Simba-Uranga 141, 149151
Simone Schiaffino 448, 680
Simonsen 578
Simoom 427, 663
Sims W.S. 408, 415
Sinclair zob. Alexander-Sinclair E.S.
Singapur 134, 135, 441
Siniawskij M.F. 576
Sinn-Fein 305
Sinop zob. Synopa
Sir John Morę 503, 671
Sirius 498, 502, 656
Sisgorić J. 517
Siwucz 213, 555, 641
Skagerrak 237, 303, 313, 346, 351, 434, 442
Sfcat 279, 378, 379, 639 ,:
Skikda zob. Philippeville :<'
Skipjack 548, 675
Skirmisher 549, 656
Skoulidis M. 270, 373 "J; n
Sfcutari 368 :.V-
SL 4 (sterowiec) 215 talf-nZ
SL 8 " 579 i
SL 11 " 361
SL 20 " 512, 579
Sleipner 559, 618
Sława 201, 208213, 215, 216, 388, 389, 469471, 554, 575, 579, 634, 699
Słowenia 529
Smietliwyj 474, 492, 637
Smyrna 51, 255, 258
Snapdragon 530, 672
Socza 451
Soczi 383 mft'"
Sóderhamn 217
Sodra Kvarken 392
Soela vain zob. Soelosund
Soelosund 461, 467, 468, 472
Sokotra 137
Som 217, 279, 390, 639
Somali 149, 530, 598
Somma 356
Sorensen 312
Sórve zob. Sworbe
Sosnowiec 397
Souchon W. 40, 44, 46, 47, 4951, 169, 180, 182, 184, 191, 275, 477, 536, 559, 577
Southampton 55, 70, 73, 227, 511
Southampton 62, 84, 89, 321, 341, 547, 562, 564, 567, 570, 573, 657
Southend 354
Southern Force zob. siły południowe
South Goodwin 429
Southport 142
Southwold 305, 307, 427
Sowkombałt zob. Rada Komisarzy Floty Bałtyckiej
Spa 525, 537
Sp.A. 150
Spahi 552, 599
Spalato 38
Sparrowhawk 342, 343, 345, 548, 567, 570, 573, 660, 663
Spartivento 46
Sparviero 453, 680
Spee M. von 37, 77, 95, 99109, Ul-118, 120, 121, 123, 128, 131, 132, 137, 142, 143, 147, 559 -:>
Speedwell 548, 675
Spezia 452 , Ł ;: >.; '
Spindler A. 407, 408 , - -
Spitfire 548, 567, 571, 573, 6WKSpitza de 373 są; h
Split zob. Spalato >.
Sporady Srodkowopolinezyjskie 103
Staatssekretar Kratkę 101, 102
Stadt Schleswig 126
Stafford J. 10
Stahleck 218
Stalin J. W. 456
Stambuł 268, 527
Stambuł zob. Konstantynopol
Stankiewicz M. 208
Stark A.O. 576
Stark U.K. 464, 467, 575, 579
Start 227 ,, .
Staunch 445, 548, 660
Staut 439
Stavanger 68, 69
St. Egbert 136
Steiermark 127
Steinort 167, 199, 200, 202, 209, 217,
220, 391, 392 Stettin 58, 60, 61, 63, 196, 197, 541, 558,
563, 568, 571, 573, 614 St. Georgie 550 Stierieguszczij 164, 201, 554, 575, 580
635
Stierlad' 555, 576, 640 Stirling A.J. B. 344, 566 St. Louis 552, 596 Stoddart A.P. 106108, 113, 115, 143,
144, 549 Stohwasser 577 Stopford F.W. 265, 267 Storożewoj 554, 576, 580, 638 Stralsund 54, 58, 61, 63, 64, 78, 84, 89,
195, 556, 563, 564, 614 Strassburg 54, 58, 61, 62, 64, 78, 84, 160,
386, 470, 471, 472, 541, 556, 563, 577,
614
Strasser P. 361, 512, 513 Strasznyj 163, 165, 201, 219, 554, 575,
580, 635
Strathroy 126, 127 Streiter 170, 288, 370, 560, 591 Striemitielnyj 492, 637 Strogi 385, 595 T. Strogij 377, 378, 474, 637 :>. , Strojny} 459, 554, 576, 638 Strongbow 433, 662 Sturdee F.C.D. 29, 77, 78, 113, 115, 117,
118, 120123, 143, 566 Stuttgart 54, 196, 197, 219, 342, 541, 556,
568, 614
St. Vincent 80, 335, 547, 566, 569, 652 Stylet 553, 598 Suchona 222 Suchumi 377 Sudi 312
Sueski Kanał 134, 141, 192 Suez 245
Suffolk 114, 125, 129, 551, 655 Suffolk hrabstwo 438 Suffren 179, 184, 245, 248, 249, 251, 252,
364, 552, 596 Sulina 380, 473 Sullivan H. E. 567
Sullivan N. A. 566
Sultanhisar 267, 651
Sultan Osman I 40, 651
Sumatra 132, 137, 139
Sund 161, 163
Sunderland 313, 351, 355
Suomenlinna zob. Sveaborg
Suomi 218
Superb 547, 566, 569, 652
Siirmene 377, 381
Suropi zob. Suropski Przesmyk
Suropski Przesmyk 393
Surprise 432, 662
Śuśan 178
Sussex 300
Sutlej 548, 549, 655
Sutomore 170
Sutton Hali 311
Suursaari zob. Hogland
Suwła 265267, 270, 271, 513, 514
Suwo 98, 606
Suworowa wyspy 103
Sveaborg 489
Svenska Hogarna 160, 208
Svionia 217
Swakopmund 146, 148
Swiatogor 473
Swiatoj Gieorgij 480, 640
Sw. Nikolaj 377
Swiatoj Nos 396, 397
Swierdłow J. M. 456
Swiesznikow 462, 464
Świetlana 221, 635
Swift 429, 548, 658
Swijtsure 132, 192, 245, 251, 256, 261,
263, 266, 504, 551, 654 Świr 575
Swiriepyj 191, 474, 637 Swobodnaja Rossija 476, 479, 491, 492,
633 Sworbe 208, 211, 461, 462, 464, 466, 468,
469
Sycylia 47, 49, 523 Sycylijska Cieśnina 522 Sydney 113, 137139, 551, 657 Syjam 404 Sylt 37, 58 Symferopol 490 Synajski Półwysep 192 Synopa 190, 375, 376, 474, 478480 Syria 193, 364 Szanghaj 97, 99, 101 Szantuński Półwysep 96, 98
Szczuka 279, 640
Szent Istvan 519, 520, 590
Szetlandy 29, 52, 69, 73, 150, 226, 235,
236, 311, 505 Szewłelaw K.W. 575 Szigetvar 170, 290, 560, 591 Szkocja 69, 70, 86, 93, 227, 230, 238, 309,
310, 353, 426, 433, 496, 505 Szlezwig 64, 303, 308 Sztab admiralicji (niem.) 36, 38, 93, 144,
153, 159, 225, 226, 231, 233, 299, 399,
401, 407, 424, 472, 524 Sztab admiralicji (wł.) 285, 521, 527 Sztab Generalny (niem.) 540 Sztab morski (fr.) 31, 521 Sztab morski (roś.) 387 Sztab wojenny admiralicji (br.) 29.
77, 521
Sztokholm 161, 165 Szuborits R. 449 Szumny 385, 595 Szwajcaria 41, 401, 439, 531 Szwecja 23, 41, 203, 217, 218, 237, 390,
392, 484 Szybenik zob. Sebenico
Śląsk Cieszyński 529 & Ślązak 541 '"' Świętego Jerzego Kanał 229 s Świętego Wawrzyńca Zatoka 72 IJ Świętego Wincentego Przylądek 115 Świnoujście 7, 37, 154, 167, 439 Swirski J. 34
T 24 558, 619
T 25 558, 619
T 28 558, 619
T 29 558, 619
T 30 558, 619
T 31 558, 563, 619
T 33 (niem.) 60, 558, 563, 619
T 33 (roś.) 377
T 34 558, 563, 619
T 35 558, 563, 619
T 36 558, 619
T 37 558, 563, 619
T 38 558, 619
T 39 558, 619
T 40 558, 619
T 42 558, 619
T 43 558, 619
T 44 558, 619
T 45 558, 619
T 46 211, 558, 619
T 47 558, 619
T 49 558, 619
T 50 558, 619
T 51 558, 619
T 52 209, 558, 619
T 53 558, 578, 619
T 54 558, 578, 619
T 55 558, 578, 619
T 56 558, 578, 619
T 57 558, 619
T 58 210, 620
T 59 578, 620
T 60 578, 620
T 61 578, 620
T 62 578, 620
T 65 578, 620
T 66 578, 620
T 67 578, 620
T 68 578, 620
T 69 578, 620
T 71 558, 620
T 72 558, 620
T 73 558, 620
T 74 558, 620
T 75 558, 620
T 76 558, 620
T 77 558, 620
T 78 558, 620
T 79 558, 620
T 80 558, 620
T 81 558, 620
T 82 578, 620
T 85 578, 620
T 94 160, 618
T 100 238, 619
T 104 578, 619
T 130 467, 579, 619
T 132 579, 619
T 136 578, 619
T 139 578, 615
T 140 578, 615
T 141 578, 615
T 142 578, 615
T 143 578, 615
T 144 578, 615
T 145 578, 615
T 151 578, 616
T 154 578, 616
T 157 578, 616
T 158 578, 616
T 160 578, 616
T 165 577, 616
T 169 577, 616 T 170 577, 616 T 172 577, 616 T 212222 554 T 234 384, 474, 478 T 239 474, 478 13 T 369, 592
51 T 291, 560, 592
52 T 560, 592
53 T 560, 592
54 T 560, 592
55 T 560, 592
56 T 560, 592 ;>,
57 T 178, 560, 592 l
58 T 560, 592 ?,
60 T 560, 592
61 T 560, 592 f. , ;'-.
62 T 560, 592 i ,.'. i
63 T 176, 560, 592 ;:>> v
74 T 370, 560, 592
75 T 560, 592
76 T 520, 560, 592, 691
77 T 520, 560, 592 i-
78 T 370, 592 4;;;'
81 T 520, 592
Taga 168, 461, 463, 466 ; r
Tagliamento 290, 452, 523
Tahiti 104
Tahiv 280
Tahkona 155, 387
Tahkuna zob. Tahkona '.
Takachiho 99, 611
Toku 99, 618 {:: A
Talbot 256, 263, 549, 656 ',i-r
Tallin zob. Rewel L(
Tamar 131, 485
Tamiza 30, 54, 73, 81, 86, 226, 242, 41$.
428, 438, 535 Tanga 149, 150 Tanganika 149, 312 Tango 98, 606 Tannenfels 132 Tanzania zob. Tanganika Tapken 83 Taranaki 231 Tarchankut 382 Tarencka Zatoka 448 Tarent 178, 285, 289, 366, 368, 371, 444,
519
Tarmo 486 Taskóprii 282 Tasmania 441 Tasoz 183, 275, 651
Taszycki W. 7 "T Tatra 288, 290, 291, 293, 295, 296, 446,
530, 560, 591, 691
Taurydzka Republika Socjalistyczna 490 Tavsan Adalari zob. Mavro Tees 362
Tegetthoff 519, 520, 560, 590 ;vjT Tekkeburnu 246, 256, 260, 261 .;,sT Teksas 404 t uT Temeraire 547, 566, 598, 652 ,i " Tempest 502, 663 c.iT Tenedos 252, 253, 261, 513 v503, 571 tfJT Terschelling ławica 305 Terschelling wyspa 7880, 89, 303, 308,
354, 355, 419, 422 Tessalia 454 Test 83, 659 Testigos 128 Texas 496, 642
Texel 74, 79, 303, 351, 422, 431, 497 Thaon di Rewel P. 285 ,U The Queen 359 *-U Thermidor 553, 600 s-\J Theseus 68, 265, 548, 655 Thetis (krąż.) 164, 167, 168, 195197,
199, 200, 209, 558, 614 Thetis (st. min.) 498, 500, 502, 549, 675 The Wash 361 ..-; Thiele G. 73, 74 ,ev 811 Thierichens 131 ,9b Q\J Thiersfelder 129, 131 :rt otU Thomas zob. Evan-Thomas H. i U Thornton 240 1X1 Thrasher 402 ..U Thunderer 331, 547, 566, 569, 652 ,XJ Thuringen 343, 535, 536, 541, 556, 56Q
570, 611 ,U Thursby C.F. 261, 285 l ( 'U Tichmieniew A. T. 492 ,!LL '-..II Tieriec 379 ; > - UJ Tietze 311 Tiger (kr. lin.) 80, 89, 9193, 321, 322,
325, 326, 564, 565, 567, 569, 570, 573,
653, 703
Tiger (kań.) 96, 97, 99, 559, 629 Tigr 486, 576, 639 Tigress 514, 548, 660 &8K ,0fci: .V.*'
2L
Tih 192 '
Tłlbury 310
Tillessen W. 569, 577
Timor 132 . l
Timsah 192
Tipper von 535 ;,;iifc
Tipperary 342, 567, 571, 573, 658 !?,,
Tirailleur 552 >.rt
Tirana 369
Tirebolu 378, 474
Tirpitz A. von 36, 65, 66, 159, 225, 226,
231, 233, 300 "Tirpitz" bateria 241 Titan 68
Titania 96, 100, 108, 115, 116 Tiuleń 277, 279, 280, 381, 384, 478, 638 Toffri 467 Togo 146, 148
Tokio 434 T Tokiwa 103, 606, 694 Tondern 308, 313, 512 "" Tonę 98, 607
Topaze 548, 656 t Topią 176 Tornado 432
Torpedowiec "11" 451, 592 Torpedowiec "13" 175, 592 Torpedowiec "Nr 212" 576, 638 Torpedowiec "Nr 213" 576, 638 Torpedowiec "Nr 214" 576, 638 Torpedowiec "Nr 215" 576, 638 Torpedowiec "Nr 216" 576, 638 Torpedowiec "Nr 217" 576, 638 Torpedowiec "Nr 218" 576, 638 Torpedowiec "Nr 219" 576, 638 Torpedowiec "Nr 220" 576, 638 Torpedowiec "Nr 222" 576, 638 Torpedowiec "321" 504, 599 Torre di Mileto 288 Torrens 522, 660 Torrent 432, 663 Torrington 425 Toruń 94 ,?n:-Tory 74
Tosmar 196 ,; Touareg 530, 598 tOSt ,K : Toul 41 ; : .VTS Touraine 553 ' , Towarzystwa Wyspy 103, 440 ' ; Trabboch 134 Trabzon zob. Trapezont Tracja 269, 477, 542 Tracou 552
r
T
l'
Trader 311
Trafalgar 346, 532 ( i Trałowiec "252" 378 W Transportowiec "21" 382 Sf -s Transportowiec "22" 385 i'tti rft-.-: Transportowiec "39" 382 ' no v t;; Transportowiec "48" 385 L \j-nm Transportowiec "55" 382 f vsi'ji' Transportowiec "72" 382 6 : Transportowiec "75" 382 !t6 Transportowiec "77" 382 f . Transportowiec "78" 382 ,/ Transportowiec "103" 383 'Jci Transportowiec "108" 385 Transportowiec "120" 382 Trapezunt 186188, 190, 191, 375379,
383, 385, 473 Trapp G. von 178, 445 Traste 170 Tremiti 288 Treutler von 231 Tribwne 527, 663
Trident 553, 598, 661 ^ Triest 38, 372, 452, 453, 517, 518, 521,
523, 532, 561 Triesteńska Zatoka 290 Triglav 179, 291, 293296, 522, 560, 591 Tri Swiatitiela 187, 273, 274, 277, 282,
633 Triumph 98, 99, 101, 245, 248, 249, 251,
252, 256, 262, 264, 551, 654 TroiZus 135, 136 Tromblon 553, 598 '"l<-, Troms0 481 ''^ ' Trondheim 75 *- Troreten 237 '^< Trotha A. von 301, 534 * ">T Troubridge E.C.T. 45, 49, 50, 170, 550 Truchaczew P.L. 387, 390 Trwd 490 Truk 100, 147
Trynidad 126 o'5-Trynidad Południowy 126, 127, 129 T Trypolitania 10 ;T Tsingtau 96, 142 ;T Tsukuba 103, 114, 607 T Tuapse 188, 190, 377, 383, 479, 492 Tubol Kain 129 Tudor F.C. 29 Tulon 31, 44, 173, 177 Tulu Yaver 384
Tunezja 47 . Tur 486, 639 S6d Ł;r,';mT
'r
.'fO'r
Turbinę 288, 681
Turbulent 343, 567, 571, 573, 661
Turgut Reis 182, 262, 267, 516, 651,
Turitella 441
Turkmieniec Stawropolskij 163,
201, 216, 554, 575, 580, 635 Turąuoise 268, 600 Tursen 384 ' i " Turul 176, 291, 560, 591 -Tuscania 511 " ' 's Tymeric 135 Tyne 30, 54, 81, 227, 241, 305,- 345,
416, 434 'n Tyne 549 f Tyrol 284 "Hr- .?fi' Tyrolia 80
Tyr reńskie Morze 445 '68 Tyrwhitt R.Y. 29, 57, 58, 60, 61
302304, 307, 346, 355, 427, 430,
433, 548, 562, 564
UO zob. IM (eks norw. A5)
UA 194196, 558, 625
Ul 559, 624
U3 (au.) 174, 593
U3 156, 158, 194, 559, 624
U4 (au.) 174, 290, 291, 593
U4 194, 198, 559, 624
175 (au.) 175, 178, 291, 365, 593 U5 72, 557, 624
176 (au.) 365, 366, 593
176 78, 86, 227, 558, 624 .te
Ł77 88, 557, 624 rf
U8 73, 229, 557, 624 .v-'
U9 66, 67, 70, 557, 624, 698
1710 (au.) 290, 523, 593
U10 557, 624
Uli (au.) 290, 593 f*
Uli 72, 558, 625 L
U12 (au.) 176, 291, 593 f-
U12 72, 229, 558, 625 ć
U13 54, 557, 625
U14 (au.) 176, 445, 593
U14 78, 231, 557, 625
1715 (au.) 296, 365, 593
U 15 54, 625
U16 228, 365, 557, 625
U17 68, 227, 238, 365, 557, 625
U18 70, 557, 625
U19 227, 558, 621
U20 (au.) 523, 593
1720 66, 73, 230, 356, 558, 621 '3
701
165,
353,
-T
89, 431,
'T
:T
U21 66, 78, 263, 264, 281, 297, 364, 593
1722 78, 88, 237, 558, 621
1723 (au.) 522, 593
1723 161164, 231, 558, 621
U24 88, 233, 558, 621
1725 161, 194, 558, 621
U26 (au.) 290, 593
1726 161164, 194, 198, 218, 558, 621
U27 71, 72, 80, 232, 236, 621
U28 80, 229, 419, 481, 558, 621
U29 (au.) 528, 593
U29 229, 558, 621
1730 (au.) 445, 593
U30 80, 229, 230, 356, 621
U31 (au.) 528, 593
U31 88, 621
U32 313, 315, 445, 523, 593, 621 >'
1733 377, 386, 593, 621 , . '>
1734 532, 593, 621
U35 364, 593, 621 ; > ,>;
1736 232, 621
U37 230, 593, 621
1738 298, 300, 368, 378, 382, 386,
621
U39 507, 523, 593, 621
1740 231, 621 TM4- :>,-.
U41 232, 621 .'/.'J '
U43 397, 622 : no v n-
U44 419, 425, 622 LK
U45 419, 622 .:; - '-
U46 346, 397, 622 W* ;
U47 446, 532, 593
U48 397, 420, 622 p ,&>-
U49 419, 622
U50 419, 622
U51 346, 351, 622 ' "8I "
1752 354, 364, 593, 622 :' ,0 .-, "
U53 355, 359, 360, 622 -'' '
1754 397, 622 *S .(i; ' ;,,
U55 425, 508, 622
U56 397, 622 - .fe.,fi
U58 420, 622 ,,'
1759 406, 622 U
U63 346, 355, 593, 622 ,"'
1764 445, 523, 593, 622
U65 532, 593, 622
U66 313, 315, 316, 355, 419, 622
U68 310, 622
U69 407, 622
U72 532, 593, 622
U73 532, 593, 622
1775 397, 421, 622
558, U76 397, 402, 480, 622 : U81 406, 622, 698 ; , U83 402, 622
1787 421, 508, 622
1788 419, 622
1796 421, 623 ! U99 407, 623 ' 17106 420, 623
U155 359, 406, 624, 698
U200 zob. U155
UB l 290, 593, 625
UB 3 231, 593, 625
UB 4 230, 232, 526, 625
UB 6 307, 402, 625
UB 7 179, 281, 283, 380, 385, 593, 625
UB 8 179, 281, 385, 593, 625
UB 10 307, 526, 625
UB 12 307, 625
- UB 13 307, 625
UB 14 268, 281, 282, 290, 297, 385, 475,
520, 593, 625 UB 15 281, 290, 625 UB 18 307, 308, 421, 625, 698 593, UB 20 407, 625 UB 23 407, 625 UB 27 407, 625
UB 29 300, 307, 625 ~-vł
UB 30 389, 625 "Ju
UB 31 389, 625 Ol;
UB 32 420, 424, 625 -!
UB 33 389, 625 ".t
J UB 36 406, 625 OXJ
J UB 37 402, 625 W
' UB 39 406, 625 -'
' UB 40 425, 526, 625 -W
.5 UB 41 420, 625 '."' Ol?
UB 42 385, 479, 520, 593, 626 f* .
S UB 44 364, 593, 626 ' J J
M UB 45 385, 593, 626 * ->U
--"*' UB 46 385, 443, 593, 626 *>U UB 47 364, 626 XU UB 48 530, 532, 594, 626, 698 UB 50 532, 594, 626 UB 52 523, 594, 626 UB 53 523, 594, 626 UB 54 432, 626
UB 56 421, 626 -UB 59 526, 626 ,; UB 61 420, 593, 626 i. UB 66 522, 593, 626 UB 67 536, 626 UB 68 530, 593, 626 , UB 69 521, 522, 593, 626
au au au
j
.U-
n au
i au i s. au~
j
j
j
j
UB 70 521, 523, 593, 626
UB 71 521, 522, 593, 626
UB 75 421, 626
UB 81 421, 626
UB 89 530, 626
UB 105 520, 594, 626
UB 128 520, 593, 626 > .Vi
UB 129 520, 532, 626 i ,<)!.<
UC l 407, 627 .<łaf. SŁ1U
UC 2 232, 627 ' .dos OOtU
UC 3 301, 627 ")GL l
UC 4 209, 210, 218, 627 t
UC 6 420, 627 V
UC 7 302, 627
UC 12 364, 593, 627
UC 13 281, 282, 593, 627
UC 14 292, 371, 420, 593, 627
UC 15 382, 386, 593, 627
UC 16 420, 627
UC 18 402, 627
UC 21 420, 425, 627
UC 23 385, 476, 490, 514, 520, 627
UC 24 422, 443, 594, 628
UC 25 393, 450, 532, 594, 628
UC 26 406, 628
UC 27 393, 594, 628
UC 29 406, 628
UC 30 405, 628
UC 32 402, 628
UC 33 420, 628
UC 34 532, 593, 628, 698
UC 35 523, 593, 628
UC 36 406, 593, 628
UC 38 445, 594, 628
UC 39 402, 628
UC 41 419, 628
UC 43 402, 628
UC 44 419, 628
UC 45 419, 628
UC 46 402, 628
UC 47 420, 628
UC 48 507, 628
UC 49 509, 628
UC 51 420, 628
UC 53 532, 594, 628
UC 54 532, 594, 628 '.:, au
UC 55 420, 628 ;c U U
UC 56 507, 508, 578, 628 c H u
UC 57 422, 460, 578, 628 ' " ó HU
UC 58 472, 578, 628 : u
UC 59 578, 628 ? H U
UC 60 472, 578, 628
UC 61 407. 628 3
.j
.j
. ^
j u
. J
i'.J
J
.J
:-J .J
,idl (.UB) -18 1
212, 554,
esu Kif
OLU
i tu
UC 62 420, 628 UC 63 420, 628 UC 65 420, 628 UC 66 406, 424, 628 UC 67 425, 594, 628 UC 68 402, 628 UC 69 421, 628 UC 74 532, 594, 628 UC 78 458, 460, 578, 628 UC 85 402, 628 Ugriumow A.P. 223 Ukoko 148 Ukraina 485, 490 Ukraina 164, 196, 201,
580, 635
Ulan 170, 171, 178, 288, 560, 591 Ulcinj zob. Dulcigno Umea 392 Undaunted 73, 74, 79, 89, 304, 431, 564,
657
Undine 160, 194, 218, 558, 614 Union 130 Unity 548, 567, 661 Unye 187, 474 Ural 392, 575 Ure 240, 659 Urugwaj 404
Usborne C.Y. 76 " Usedom von 246 ,"< Usk 98, 659
Uskoke 170, 175, 288, 370, 560, 591 Usslar von 489 Ussuri 224
Ussurijec 554, 575, 635 Ustka 165, 217 Utah 511, 642 Uto 162, 163, 166168, 197, 202,; 108,
210, 389, 390, 391 ;.py. .MiR (:r. Uzsok 522, 591 od ,B?X te.'. Użawa zob. Backhofen .705 j-r,.
,L??. lL3
"i;
V l
toć
60, 563, 568, 616 V 2 557, 563, 568, 616 V 3 557, 563, 568, 616 V 4 344, 497, 557, 563, 568, 571, 572, 616 V 5 91, 557, 563, 568, 616 V 6 557, 563, 568, 616 V 25 153, 155, 156, 158, 160, 559, 617,
698
V 26 153, 155 158, 161, 559, 569, 617 V 27 324, 569, 571, 572, 617 V 28 569, 574, 617 V 29 324, 569, 571, 573, 617 ,f;
V 30 569, 617
V 43 577, 617 7
V 44 569, 577, 617 "i;
V 45 339, 344, 569, 577, 617
V 46 569, 577, 617
V 47 427, 526, 617
V 48 333, 334, 568, 571, 573, 617
V 67 431, 526, 617
V 68 504, 617
V 69 427, 500, 526, 569, 577, 617
V 70 432, 526, 617
V 71 344, 526, 568, 617
V 72 394, 617
V 73 344, 617
V 74 394, 466, 471, 577, 617
V 75 393, 394, 617
V 76 395, 617 iil5 '
V 77 395, 526, 578, 617 ' ia '
V 78 395, 578, 617 ;:W
V 79 568, 617
V 80 539, 617
V 81 429, 431, 526, 617
V 82 466, 577, 617
V 99 211, 212, 618
V 100 211, 212, 219, 390, 434, 495,
618
V 105 541, 620, 698
V 107 194, 195, 197, 620
V 108 194, 195, 541, 620
V 150 238, 557, 616
V 151 557, 616
V 152 557, 616
V 153 557, 616 ji) "
V 154 557, 616 r;ł'
V 155 81, 557, 616
V 156 557, 616 T "IL V 157 557, 616 Awarie
V 158 81, 557, 616 <'S6 s
V 159 557, 616 "?.<,:
V 160 81, 557, 616 ' '
V 161 557, 616
V 162 557, 616
V 163 557, 616
V 164 557, 616
V 180 472, 577, 616
V 181 577, 616 -? f''MVEfiE!Ti;-:,i
V 182 213, 577, 616 ( .~e& ,VKL .!'ć
V 183 557, 616 STĆ .V/.L o j:
V 184 472, 577, 616 ;- >> '
V 185 577, 616 -f V 186 153, 155, 156, 161, 219, 220,
559, 577, 616 V 187 60, 61, 557, 562, 563, 616
ff
M
.'f ,-'/
n
r i
57i,
U
n
i!
U U
n
;/
H
472,
V 188 557, 562, 616 ' ' U;J'';'^
V 189 557, 562, 568, 616 '
V 190 557, 562, 616
V 191 219, 220, 557, 562, 616
"V" plaża 256, 259
Valentine 115, 116
Yalentiner M. 298, 509
Valiant 326, 567, 569, 570, 653
Yalona 284, 292, 294, 365, 368, 369, 371,
447, 449, 519, 521, 522 Yalparaiso 105, 109, 113, 115, 116 Vancouver 103 Von Dyck 128
Vanguard 80, 426, 547, 566, 569, 652 Yanselow von 537 Yarano 285 Vard0 397, 481 Varese 289, 679 Yarne 229 Vastervik 391
Vaterland (kań. rzeczna) 96, 599 Vaterland (par.) zob. Leviathan Yathy 175 Vaucluse 149 Yela vrata zob. Farasina Velebit 286, 366, 367, 519, 560, 591 VeZox 503, 666 Venerable 71, 263, 548, 654 Vengeance 56, 73, 245, 248, 249, 251,
256, 259, 263, 548, 654 Yenizelos E. 245, 269, 373, 374, 454, 455 Ventóse 553, 600 Yentspils zob Windawa Venus 549, 656 Yera Cruz 124 Verdandi 237 Yerdun 41 Vergniaud 552, 596 Veritd 447
Verite 179, 184, 552, 596 Vettor Pisani 289, 679 Yiale L. 292 Vice 376 Victor 548, 661
Victor Hugo 368, 455, 552, 597 Yictoria 148 ;; Victoria Louise 557, 614 Yiebeg 424
Yieste 285, 288, 290, 291 Yikbolandet 390 '" Viking 229, 659 sm Viknor 236 !8 Vindex 303, 305, 309, 360
Vindictive 498500, 502504, 549, 656
Vineta 557, 614
Viribus Unitis 519, 529, 560, 590, 691
Vis zob. Lissa
Vlora zob. Yalona
Yollheim 577
Yollmerstein zob. Recke-Vollmesstein
von der , * ;.,, Volovica 178 .j '^ Volta 553, 601 ,-;j'. Voltaire 530, 552, 596 Voltiguer 552, 599 Vona 478 Von der Tann 78, 83, 207, 210, 321, 322,
324, 336, 539, 556, 569571, 573, 612 Yormsi zob. Worms Vuković de Podkapelski J. 453, 529 Vulcan 550 Vyl 313
"W" plaża 256, 259, 260, 261, 264 ,
Wachtfels 440
Wagenfuhr P. 425
Wahlen J. 579 ,
Wairona 441 /
Wakaya 440
Wakefield 144
Waldeck zob. Meyer-Waldeck von
Waldeck Rousseau 174, 175, 552, 597
Wallis 557, 562
Walter Leonhardt 217
Walvisbaai 148
Wangerooge 64, 87
Warasdiner 291, 293, 368, 370, 371, 446,
591
War Channel zob. kanał wojenny Wariag 396, 480, 493, 635 Warilda 508 Warmia 540 Warna 182, 283, 385 Warrego 551, 660
Warrender G.J.S. 80, 81, 8386, 547 Warrior 49, 114, 329, 330, 345, 349, 550,
566, 570, 572, 655 Warspite 326, 329, 331, 346, 567, 570,
573, 653
Warszawa 346, 351, 457 Warwick 502, 503, 664 Waszyngton 230233, 531 Wather E. 579 Watt 553, 601 Waveney 83, 659 Weddigen O. 66, 68, 229
Wega 86
Weidgen 578
Weihaiwei 99
Wellington 147
Wemyss R.E. 72, 245, 437, 549
Wendt H. 579
Wenecja 285, 286, 289291, 368, 372,
451454, 518 ;-0 Wenezuela 41 Werder 162, 470 Werner W. 425, 508, 509 Wersal 539 ? ,; Westburn 311 7 -,? Westende 239, 241, 302, 356 Western Patrol zob. patrol zachodni Westfalen 342, 343, 354, 459, 488, 489,
541, 556, 568, 570, 571, 611 Wettin 197, 556, 613 Weymouth 113, 149, 151, 294296, 368,
369, 528, 550, 657, 704 Wezera 87, 558
Węgry 541, 542 ; ,/ Whirlwind 503, 664 ^ -./ Whitby 79, 80, 81, 83, 84, 353 ;ę ec 7 Whitehead 177 f 5 001 v Wiaziemskij S.S. 215 y t j, Widnyj 554, 576, 638 g y) s y Wiedeń 516, 517, 529 :[ ~td V Wielkanocna Wyspa 104, 105, 108 :-. v Wielki Bełt 95, 153, 161 Wielki Sztab Generalny (niem.) 38 ,. Wielkie Antyle 124 Wielkie Jezioro Gorzkie 192 Wien 170, 452, 453, 517, 529, 561, 590,
691
Wiepr 194, 217, 576, 639 Wierdieriewskij D.N. 457, 576 Wiesbaden 327, 329, 330, 334, 346, 349,
569, 571, 572, 615 Wieting von 393 Wight 425
Wildfang 288, 369371, 560, 591 Wilfried M. 130 Wilhelm II cesarz 36, 37, 68, 153, 158,
214, 234, 524, 531, 537 Wilhelmshaven 37, 52, 56, 60, 65, 79,
150, 237, 297, 346, 356, 466, 534, 537 Wilken P.W. 575 Willenik A. 560 Willer Stockton 131 William P. Frye 131 Wilson A.K. adm. 77, 94, 244 Wilson gen. 192
Wilson T.W. pręż. 404, 408, 532, 534, 540
Winchelsea 438
Windawa 161, 163, 196, 200, 201, 209, 210, 215, 219, 220
Windhuk 146, 150
Winslow 441
Winterfeldt 537
Wintour C.J. 342, 548, 567
Wiren R.N. 456
Wirth 129
Witkowski S. 450
Wittelsbach 161, 197, 207, 556, 613
Witu 56
Władisławlew 464
Władywostok 136, 279
Włastnyj 395, 397, 493, 637
Wnimatielnyj 554, 576, 637
Wnuszytielnyj 392, 554, 576, 637
Woj 470, 471
Wojskowo) 163, 165, 201, 212, 554, 575, 580, 635
Wola 479, 490, 491, 492, 633
Wolf 440, 441 :,
Wolfram 558
Wolverine 550, 660 .- s'!;
Wołga 555, 575, 580, 641 ^w
Wołk 217, 390, 391, 576, 639
Wołogda 222 >:.:
Wołyniec 485, 486 . ;
Woolwich 548
Worms 162, 202, 218, 462 \\>, ''
Worms 392, 472 w
Worowskij W.W. 484
Wórth 386, 556, 612
Wostocznaja Zwiezda 275
Wrath 310
Wsadnik 165, 219, 554, 575, 635
Wschodnioazjatycka eskadra krążowników (niem.) 37, 559 O
Wschodniofryzyjskie Wyspy 434
I Wszechrosyjski Zjazd Marynarki .,i.; Wojennej 483
"Wurttemberg" bateria plot. 499, 500
Wyborg 489
Wynosliwyj 554, 576, 637
Wyoming 496, 642
"X" plaża 256, 259, 261
"Y" plaża 256, 259, 261 Yadigarimillet 275, 477, 651 Yahagi 103, 607
Yakumo 103, 606 Yarhisar 268, 651 Yarmouth 78, 79, 305, 307309. 361.
513 Yarmouth 74, 101, 132, 134136, 434, x
551, 567, 657 5; Yarra 551, 660 ;iU,v Yarrowdale 439 ;jjiijS Yorcfc (par.) 101, 103, 109 .s^.-K Yorcfc (krąż. pańć.) 79, 556, 613 f ,i:?-York 361, 362 Yorkshire (hrabstwo) 362 Young F. 565 Yozgat 282, 652 Ypres 71 Yser 71
"Z" plaża 256, 257, 261
Zabajkalec 164, 201, 554, 575, 580, 635
Zabijaka 194, 219221, 467, 468, 482,
575, 579, 636
Zachodniofryzyjskie Wyspy 73, 308 Zadar zob. Zara Za/er 188 Zagrzeb 529 Zdhringen 556, 613 Zaimis 373, 455 Zakinthos 50 Zambirak 381 Zander 577 Zanzibar 56, 141, 149 Zara 38
Zaria Swobody 482, 633 Zawidnyj 191, 274, 637 Zawietnyj 191, 274, 491, 637 Zealandia 547, 654 Zeebrugge 71, 72, 88, 227, 239, 307, 357,
359, 427430, 432, 495, 497500, 503,
504, 526 Zeffiro 372, 681 Zelee 104, 602
Zenta 170172, 560, 591, 691 Zgrupowanie dalekowschodnie (br.)
551 Zgrupowanie wschodnioindyjskie
(br.) 551
Zielony Przylądek 113, 115, 549 Ziemia Ognista 143 Zieten 141 Zimmermann 225 Zitzewitz M. von 568, 578 Zmieja 576, 639 Zofia ks. 10
Zonguldak 180, 185, 186, 188, 189, 273, 274, 276, 279, 280, 283, 380, 381, 384, 473, 475
Zorkij 191, 274, 637
Zrinyj 288, 560, 590 ilV Zubian 495, 659
Żupa 170, 177 BY Ziirich 371 cV Związek Radziecki 542, 543 'iuY Zwonkij 191, 274, 378, 637 "Y
,.VT
ser
J, 4;
I8Ł ,Tf
S M?, .f OS
p.vW o i;-!;
iqY
mY
'S,.
.dos 881 ts\S
,0Lł
!8:
IrlS [Xj#!
I5ć (.id)
Żorfcij 183, 190, 474, 637 Żdanow zob. Mariupol Zemczug 136, 137, 635, 700 Zutkij 274, 637 Żółte Morze 101 Żyronda 311 Zywoj 190, 376, 474, 637 Zywuczij 183, 274, 382, 637
'.'/IH i.
,0L ,681 Jta
s.. Ki, 84. J.
. JMIii : ;WO
ta .arę -.
Elf [82 fifc
:~ff
H
M 7/
N f f
SPIS TREŚCI
WSTĘP
ROZDZIAŁ I. UCZESTNICY WOJNY ............ 9
tr ,raoq ATO.J^ A'/-"J-
WYSCIG ZBROJEŃ .......... ^tl (^m .^. . . 10
OKRĘTY WOJENNE ................ 14
Okręty liniowe 14; Pancerniki obrony wybrzeża 17; Krążowniki liniowe 18; Krążowniki 19; Kanonierki 21; Torpedowce i kontr-torpedowce 22; Okręty podwodne 24; Inne okręty wojenne 25
SIŁY MORSKIE WIELKICH MOCARSTW ENTENTY ....... 28
Wielka Brytania 28; Francja 30; Rosja 32; Japonia 35
SIŁY MORSKIE PAŃSTW CENTRALNYCH ......... 36
Niemcy 36; Austro-Węgry 38; Turcja 39
PAŃSTWA NEUTRALNE . .:HJ{~-.;' . . . . . . . . . . 41
' :-ffe --
POCZĄTEK WOJNY . . . : . ............ 41
ROZDZIAŁ II. ROK 1914 I PRZEŁOM 1914/15 . >'i . ^'" . . . 44
PIERWSZE NIEPOWODZENIE ALIANTÓW (Ucieczka niemieckiego dywizjonu śródziemnomorskiego do Turcji, sierpień 1914) ...... 44
MAŁA WOJNA WIELKICH FLOT (Działania na Morzu Północnym i kanale
La Manche, 1914 styczeń 1915) ............. 51
Pierwsze poczynania 51; Wojsko płynie do Francji 55; Bitwa pod Helgolandem 56; Rozdźwięki w dowództwie niemieckim 65; Sukcesy okrętów podwodnych 66; Niemcy w portach flandryjskich 70; Transporty zza oceanów 72; Trzy wyprawy minowe Niemców 73; Zmiany w admiralicji brytyjskiej 76; Wybrzeża pod obstrzałem 78; Nalot brytyjski na Nordholz 86; Nowe oblicze wojny 87; Strata "Formidab-le'a" 88; Bitwa koło ławicy Dogger 88; Nieosiągalny Bałtyk 93
OSTATNI REJS GRAFA VON SPEE (Działania niemieckiej wschodnioazja-tyckiej eskadry krążowników, 1914) ............ 95
Upadek Cingtao 95; Marsz przez Pacyfik 100; Bitwa pod Corone-lem 109; Między dwiema bitwami 113; Bitwa pod Falklandami 118
NAWODNI KORSARZE (Działania krążowników niemieckich na oceanach,
1914 kwiecień 1915) ................ 124
Niebezpieczne szlaki atlantyckie 124; Postrach Oceanu Indyjskiego 132; Uwięziony krążownik 140; Ocean Spokojny najbardziej spokojny 142
KOLONIE GINĄ BEZ FLOTY (Działania na wodach niemieckich posiadłości zamorskich, 1914 lipiec 1915) ............. 148
Utrata Oceanii 147; Odcięte wybrzeże zachodniej Afryki 148; Walki
na wodach Tanganiki 149
Z DALA OD SOJUSZNIKÓW (Działania na Bałtyku, 1914 luty 1915) . . 151 Pierwsze zagrody minowe 151; Aktywność na pokaz 154; Rosjanie przechodzą do działania 162
OSAMOTNIONA FLOTA PODWÓJNEJ MONARCHII (Działania na Adriatyku, 1914 maj 1915) ............... 169
TURCJA PRZYSTĘPUJE DO WOJNY (Działania we wschodniej części Morza Śródziemnego, Kanale Sueskim i na Morzu Czarnym, 1914 luty 1915) 179 Rosja odcięta od aliantów 179; Zaskakujący atak 183; Bitwa u przylądka Sarycz 184; Rosjanie stale na morzu 188; Obrona Kanału Su-eskiego 192
ROZDZIAŁ III. ROK 1915 I PRZEŁOM 1915/16 ......... 194
KRACH NIEMIECKICH PLANÓW (Działania na Bałtyku, marzec 1915 styczeń 1916) .................. 194
1$, Walki u zachodnich wybrzeży Kurlandii 194; Potyczka u wybrzeży Got-landii 201; Obrona Zatoki Ryskiej 207; Inicjatywa w rękach rosyj-
j|. skich 217
NA DALEKIEJ PÓŁNOCY (Działania na Morzu Barentsa i na Morzu Białym, styczeń grudzień 1915) .............. 222
WZAJEMNA BLOKADA (Działania na wodach zachodnioeuropejskich, luty
1915 styczeń 1916) ................ 224
Pierwszy etap wojny podwodnej 224; Miesiące bez wielkich bitew 235;
Działania u wybrzeży Flandrii 238; Sterówce Hochseeflotte nad Wielką
Brytanią 241
NIE ZDOBYTE CIEŚNINY (Kampania dardanelska, luty 1915 styczeń 1916) 242 Geneza i przygotowania 242; Okręty przeciw fortom 248; Nieudana inwazja 255; Pogrom okrętów liniowych 263; Klęska na Gallipoli 264; Wojna podwodna na morzu Marmara 267; Epilog kampanii 269
PO DRUGIEJ STRONIE CIEŚNIN (Działania na Morzu. Czarnym, luty
grudzień 1915) ............... 272
Okręty liniowe pod Bosforem 272; Kontr torpedowce paraliżują żeglugę 279; U-booty na Morzu Czarnym 281; Rosjanie u brzegów Turcji i Bułgarii 282
WŁOCHY WŚRÓD ALIANTÓW (Działania na Morzu Śródziemnym i na Adriatyku, maj 1915 luty 1916) ............. 284
Siły nowego sojusznika 284; Atak na włoskie wybrzeże 286; Aktywna obrona floty austro-węgierskiej 289; Klęska Serbii 292; Potyczka na południowym Adriatyku 293; Niemieckie U-booty na Morzu Śródziemnym 297
ROZDZIAŁ IV. ROK 1916
299
PRZED NAJWIĘKSZĄ BITWĄ (Działania na wodach zachodnioeuropejskich
i na Atlantyku, styczeń maj 1916) ........ 299
U-booty znów na widowni 299; Przeciwnicy myślą o ofensywie 301;
Ostrzeliwanie Lowestoft i Yarmouth 305; Fiasko brytyjskiej pułapki
308; Sterówce Hochseeflotte nad Wielką Brytanią 309
NIEMIECKIE DALEKIE WYPRAWY (Rejsy "Mowę", "Greifa" i "Marie", styczeń maj 1916) ........... 310
' BITWA JUTLANDZKA (31 maja l czerwca 1916) ....... 313
W przededniu bitwy 313; Przeciwnicy przed spotkaniem 314; Prolog
< bitwy 315; Kontradm. von Hipper zastawia pułapkę (I faza bitwy) 319; Wiceadm. Beatty w opałach (II faza bitwy) 325; Grand Fleet nadchodzi (ciąg dalszy II fazy bitwy) 327; Bój dwu potęg (III faza bitwy) 331; Nocny marsz na południe (IV faza bitwy) 3; Kontrtorpedowce przeciw Hochseeflotte (zakończenie IV fazy bitwy) 341; Grand Fleet bez przeciwnika 345; Bitwa straconych okazji 346
PO WIELKIEJ BITWIE (Działania na wodach zachodnioeuropejskich, czerwiec grudzień 1916) ........... 35
O krok od nowego starcia flot 350; Monitory u wybrzeży Flandrii 356;
Potyczki na wschód od kanału La Manche 357; Podwodne przerywacze
blokady 359; Wojna w trzecim wymiarze 360
U-BOOTY POLUJĄ NA POŁUDNIU (Działania na Morzu Śródziemnym
i Adriatyku, styczeń grudzień 1916) ......-..- 362
Sukcesy niemieckich okrętów podwodnych 362; Wojna podwodna na Adriatyku 365; Zagroda w cieśninie Otranto 365; Upadek Czarnogóry 368; Działania na południowym Adriatyku 369; Działania na północnym Adriatyku 372; Konflikt grecki 373
ROSJANIE OPANOWUJĄ MORZE (Działania na Morzu Czarnym w 1916 r.) 374 Okręty u boku Armii Kaukaskiej 374; Rumunia po stronie aliantów 379; Blokada z przerwami 380; Działania okrętów niemieckich 382; Miny dławią żeglugę 383; U-booty w potrzasku 385
BEZCZYNNE FLOTY (Działania na Bałtyku, luty grudzień 1916) ... 386 Defensywa przede wszystkim 386; Potyczki w Zatoce Ryskiej 388;
Akcje przeciw żegludze niemieckiej 390; Ograniczone działania %ii-nowe 392; Zagłada 10 flotylli 393
ZA KRĘGIEM POLARNYM (Działania na Morzu Barentsa i na Morzu Białym, styczeń grudzień 1916) ............. 395
ROZDZIAŁ V. ROK 1917
399
NIEOGRANICZONA WOJNA PODWODNA (Działania niemieckich okrętów podwodnych na wodach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku, styczeń grudzień 1917) .................. 399
Niemcy podejmują decyzję 399; Reorganizacja admiralicji brytyjskiej 402; Nowi sojusznicy ententy 403; Najcięższe miesiące 405; Wielka H Brytania w defensywie 408; Straty żeglugi maleją 418; Torpedy, miny i katastrofy szczerbią Royal Navy 425 ,
BEZ UDZIAŁU WIELKICH FLOT (Działania okrętów nawodnych na Morzu Północnym, styczeń grudzień 1917) ............ 426
Flandria w centrum uwagi 426; Napady niemieckie na konwoje skandynawskie 433; Bitwa w Zatoce Helgolandzkiej 434; Nowe zmiany w admiralicji brytyjskiej 437; Sterówce rzadziej nad Anglią 438
KORSARZE ZNÓW NA WIDOWNI (Działania niemieckich krążowników ,,. pomocniczych, listopad 1916 luty 1918) .......... 439
MIĘDZY TRZEMA KONTYNENTAMI (Działania na Morzu Śródziemnym
i Adriatyku, styczeń grudzień 1917) ........... 443
W walce z U-bootami 443; Druga bitwa w cieśninie Otranto 446;
W obronie Wenecji 451; Przystąpienie Grecji do wojny 454
PÓŁROCZE PRZEMIAN (Działania na Bałtyku, styczeń wrzesień 1917) . 455 Rewolucja lutowa 455; Ograniczone działania na Bałtyku 458; Nastroje rewolucyjne we flocie niemieckiej 459
ZAGARNIĘTY ARCHIPELAG (Działania na Bałtyku, wrzesień lis
pad 1917) .................. '.Q 460
Ryga w rękach niemieckich 460; Operacja "Albion" 460; Niedostat->q ki w systemie obrony 462; Desant w zatoce Tagga 464; Walki o Zatocld kę Kassarską 467; Hochseeflotte w Zatoce Ryskiej 469
SILNIEJSI SŁABNĄ (Działania na Morzu Czarnym, rok 1917) . . . . . 473 U brzegów przeciwnika 473; Początek przemian we Flocie Czarnomorskiej 475; Ostatnie spotkanie 475; Kres zmagań 477
NA PÓŁNOCNEJ TRASIE (Działania na Morzu Barentsa i na Morzu Bia-
łym, styczeń listopad 1917) .............. 480
WIELKA REWOLUCJA (Wydarzenia we flocie rosyjskiej, październik listopad 1917) .................... 481
ROZDZIAŁ VI. ROK 1918 ..... '. . . . . '. . . ." . 484
POD CZERWONĄ BANDERĄ (Wydarzenia na Bałtyku, na Morzu Czarnym
i na Dalekiej Północy, styczeń czerwiec 1918) . . . . . . . . 484
493
Powołanie Floty Czerwonej 484; Marsz przez lody 484; Niemiecka ekspedycja do Finlandii 488; Tragedia Floty Czarnomorskiej 490; Interwencja na Dalekiej Północy 492
ALIANCI ZYSKUJĄ PRZEWAGĘ (Działania na wodach zachodnioeuropejskich i na Atlantyku, styczeń sierpień 1918) .........
U-booty jeszcze groźne 493; Kanał La Manche trudny do sforsowania 494; Ostatni wypad Hochseeflotte 496; Próby zakorkowania Zeebrugge i Ostendy _ 497; Wielkie zagrody minowe 505; Wzrost alianckich sił obronnych 507; Podwodni zbrodniarze 508; Przewóz wojsk amerykańskich 509; Ostatnie naloty sterowców Hochseeflotte 512
FINAŁ NA POŁUDNIU (Działania na wodach południowoeuropejskich, styczeń _ sierpień 1918) ......... 513
"Goeben" i "Breslau" na Morzu Egejskim 513; Powstanie we flocie austro-węgierskiej 516; Włosi szturmują bazy 517; Nieudany wypad floty austro-węgierskiej 519; Nieszczelna zagroda 520
WOJNA ZBLIŻA SIĘ DO KOŃCA (Działania na wodach europejskich, sierpień listopad 1918) .........
Zmiany w dowództwie niemieckim 524; Wyzwolenie Flandrii 525; Czwórprzymierze w gruzach 526; Rozpad podwójnej monarchii 528; Wstrzymanie wojny podwodnej 530; Przeciw decyzjom rządu 534; Rewolucja w Niemczech 536
524
ROZDZIAŁ VII. PO WOJNIE KONIEC HOCHSEEFLOTTE
TRAKTATY POKOJOWE .........-
Wersal 539; Saint-Germain-en-Laye i Grand Trinon 541; Neuilly--sur Seine i Seyres 542
ZAKOŃCZENIE ZAŁĄCZNIKI .
WYKAZ FLOT PAŃSTW UCZESTNICZĄCYCH W PIERWSZEJ WOJNIE ŚWIATOWEJ ..........
SYLWETKI NIEKTÓRYCH OKRĘTÓW UCZESTNICZĄCYCH W PIERWSZEJ
WOJNIE ŚWIATOWEJ ........
BIBIOGRAFIA .......
SPIS TABEL ........
SPIS MAP I SZKICÓW SYTUACYJNYCH SKOROWIDZ ........
538
538
539
542
545
581
689
709
716
718
720

Redaktor Alina Szafranowa
Korekta Regina Gdaniec-Osowicka
Tata
WYDAWNICTWO MORSKIE GDAŃSK j".
Wydanie pierwsze. Nakład 30 000 -H 250 egz. Ark. wyd. 70,87. Ark. druk. 48,75 + 3 ark.
wkładek ilustracyjnych rotograwiurowych drukowanych w Poznańskich Zakładach
Graficznych. Papier ilustr. III kl. 70 g z importu. Oddano do składania 30 IX 1972 r.
Podpisano do druku i druk ukończono w sierpniu 1973 r.
Olsztyńskie Zakłady Graficzne im. Seweryna Pieniężnego 10-417 Olsztyn, ul. Towarowa 2. Zam. 2031. W-3/79. Cena zł. 120,
Redaktor Alina Szafranowa
Korekta Regina Gdaniec-Osowicka
WYDAWNICTWO MORSKIE GDAŃSK 1973
Wydanie pierwsze. Nakład 30 000 + 250 egz. Ark. wyd. 70,87. Ark. druk. 48,75 + 3 ark.
wkładek ilustracyjnych rotograwiurowych drukowanych w Poznańskich zakładach
Graficznych. Papier ilustr. III kl. 70 g z importu. Oddano do składania 30 IX 1972 r.
Podpisano do druku i druk ukończono w sierpniu 1973 r.
Olsztyńskie Zakłady Graficzne im. Seweryna Pieniężnego 10-417 Olsztyn, ul. Towarowa 2. Zam. 2031. W-3/79. Cena zł. 120,

Wyszukiwarka