A ...

Sing - Sing nazywają go,
C G D A
bo ma w oczach coś takiego, same zło,
C G D
nie hoduje zbóż, ma w kieszeni nóż,
A
a ja nie wiem po co.


Sing - Sing pokochałam go,
C G D A
popłynęłam jak za lordem aż na dno,
C G D
cały dzień by spał, nocą w karty grał,
A
a ja nie wiem o co.

G A
No, czy ja nie jestem lepsza niż,
G A
cała reszta pań, cały babski wyż,
G A
gdy mnie widzisz, czemu wołasz SOS,
G D A
na mój widok SOS, S O S.


Sing - Sing ma koleżków trzech,
C G D A
takich spotkać na ulicy to jest pech,
C G D
zbyt nerwowi są, grzeszą kiedy śpią,
A
a ja nie wiem po co.


Sing - Sing czasem prosi mnie,
C G D A
bym schowała to czy tamto gdzieś na dnie,
C G D
wezmę grosz czy dwa, on pretensje ma,
A
a ja nie wiem o co.

No, czy ja nie jestem lepsza niż...


Sing - Sing nagle w oczach schudł,
C G D A
i wyczuwam w jego głosie jakiś chłód,
C G D
słabo w karty gra, może kogoś ma,
A
a ja nie wiem po co.


Sing - Sing skowroneczku mój,
C G D A
gdzie się podział nienaganny urok twój,
C G D
co też ci się śni, o co chodzi ci,
A
powiedz, powiedz o co.