Nas si nie tyka
Agnieszka Wójci ska 2012-06-08, ostatnia aktualizacja 2012-06-06 13:55:02.0
Jak miaøabym do wyboru mecz i randk , poszøabym na mecz
Aneta z Opola, kibicuje FC Barcelona, 29 lat, pracuje w Empiku w dziale "Ksi ki":
- Na meczach nigdy si nie baøam. Jestem maøa, zwinna, w razie czego potrafiøabym uciec. Na naszych meczach
ligowych byøy co najwy ej przekrzykiwanki albo przepychanki oddzielone kordonem policji. Cho zdarzyøo si , e
musiaøam si usuwa przed policj , która po "meczu mierci", czyli dwóch nienawidz cych si dru yn, rozdzielaøa
kibiców rzucaj cych w siebie kamieniami i butelkami. Wkurza mnie, e na powstrzymywanie takich idiotów id nasze
podatki.
Piøka no na si wzi øa u mnie st d, e jestem wojuj c feministk . Strasznie mnie zawsze dra niøy stereotypowe
podziaøy typu dziewczynka bawi si lalkami, a chøopcy samochodzikami. Moja pasja zacz øa si w liceum w czasie
mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii. Zobaczyøam tam zespóø Holandii i spodobaøa mi si ich dynamiczna gra, rado
z piøki. Kroczek po kroczku, od jednego meczu do drugiego, a w ko cu zacz øam by lepsza w znajomo ci zasad,
piøkarzy, dru yn, historii od mojego ojca i brata.
Wcze niej byøam ofiar patriarchatu ( mieje si ). Tata i brat ogl dali mecze przed telewizorem, a ty, dziewczyno, id do
kuchni, zrób nam co do jedzenia.
Ale ja, najpierw chyba im na zøo , zacz øam ich zagina - spisywaøam tabele wyników z Ligi Mistrzów, kto strzeliø
bramk , ile punktów zdobyto. Teraz pytaj mnie, czy ogl daøam jaki mecz i jak mi si podobaø. Na studiach miaøam
bardzo du o kolegów, którzy interesowali si piøk no n . Przez cztery lata chodziøam z piøkarzem, który byø chodz c
encyklopedi piøki. Bardzo si przy nim rozwin øam.
Caøy czas zdarza mi si spotyka z pobøa liwo ci m czyzn wobec mojego kibicowania. Najpierw mnie sprawdzaj ,
wypytuj o konkretnych zawodników, mecze. Chc wiedzie , czy to nie jaka fanaberia, e obejrzaøam dwa mecze, a
teraz strosz piórka. Potem to traktowanie staje si bardziej partnerskie, ale chyba jako kobieta trac w ich oczach i
staj si bardziej kumplem. Bo panuje przekonanie, e prawdziwa kobieta piøk si nie interesuje. Taka, która si na tym
zna, to co nienaturalnego, jak kobieta z w sami.
M czy ni uwielbiaj kibicki, ale pod warunkiem e s liczne, maj døugie wøosy i przychodz na stadion w staniku w
barwach narodowych, z piersiami na wierzchu. Nie powinny interesowa si piøk no n , tylko przyj na mecz i
kibicowa dru ynie, skacz c i potrz saj c biustem. Bardzo seksistowskie.
Døugo kibicowaøam naszej Odrze Opole. Na meczach zawsze stawaøam w sektorze ultrasów, czyli najbardziej
zaanga owanych w mecz kibiców. Nie byøam z nimi zwi zana, ale oni najgøo niej kibicowali i to byøo dla mnie fajniejsze
widowisko ni sam mecz - nosili szaliki, palili race, robili wielkie flagi sektorówki, piewali, krzyczeli. Ja te krzyczaøam,
przeklinaøam, piewaøam przy piewki. Moja ulubiona: "Nie pójdziemy dzi do kina, nie pójdziemy do ko cioøa, nie
pójdziemy do burdelu, serce nas na stadion woøa". Albo: "Buda, buda, buda, øa cuch, pies, wrocøawska kurwa WKS" o
l sku Wrocøaw, naszym najwi kszym antagoni cie. Nawet na weselu znajomego, który byø zagorzaøym kibicem tej
dru yny, wstaøam z kieliszkiem i j za piewaøam. To byø art oczywi cie, nawi zuj cy do naszych kibicowskich
przekomarza , ale na chwil zapadøa cisza.
Kiedy mnie jaraø klimat na trybunach, kibicowska bra , wydawaøo mi si , e w tym jest serce piøki, wyra enie miøo ci do
sportu. Udzielaøy mi si ich emocje. Ogl danie meczu wøasnej dru yny z jej odwiecznym przeciwnikiem jest jak branie
udziaøu w maøej wojnie. Pozwala odreagowa wøasne kompleksy, emocje, których zwykle nie wyra asz. Nie mo esz
powiedzie na co dzie : nienawidz Niemców jak psów, bo nawet tak nie my lisz, ale miøo jest patrze , jak twój
zawodnik sfauluje na boisku zawodnika niemieckiego, a s dzia tego nie zauwa y.
Wiem, to prymitywne, zwierz ce, ale bardzo ludzkie. I lepiej tak wyra a te emocje, ni maluj c szubienice na
niemieckiej ambasadzie, co zdarzaøo si w Opolu.
Ale jak zacz øam si temu przygl da , dotarøo do mnie, e to raczej miøo do bójki i wyzywania si , zjednoczenie w
nienawi ci do kibiców przeciwnej dru yny. No czysty fanatyzm oparty na przemocy dla przemocy, a piøka nie ma z tym
nic wspólnego. W ko cu pomy laøam: piøka no na w wymiarze polskim chyba jest nie dla mnie. Na meczu Odry Opole
staøam na dole trybuny ultrasów. Usøyszaøam, nie pierwszy raz zreszt , jak wykrzykuj hasøo: " l sk opolski zawsze
polski!", zupeønie zapominaj c, e Opole i te ziemie przez 600 lat byøy niemieckie. Odwróciøam si i zobaczyøam, e caøy
sektor tych kolesiów, z którymi chciaøabym si kolegowa , trzyma r ce wzniesione do góry w ge cie "Heil Hitler". To byøo
przera aj ce.
Wi cej na mecz Odry nie poszøam.
Albo pami tam tak sytuacj . W czasie poprzednich mistrzostw Europy ogl dali my w akademiku, w sali telewizyjnej,
mecz Polska - Niemcy. Jakie sto osób. Byli w ród nas studenci z Niemiec na wymianie. Remisowali my prawie do
ko ca, a potem jednak strzelili nam bramk . Po meczu wszyscy wyszli przed budynek. I te sto osób otoczyøo pi ciu
Niemców i zacz øo piewa "Rot ". e poka emy im nasz pot g .
Wstydziøam si za nas.
Nacjonalizm ø czy si ze sportem w sposób jak najbardziej naturalny. Sport to rywalizacja, narody te rywalizuj mi dzy
sob . Mówi c nieco z przymru eniem oka, nie ma nic przyjemniejszego ni patrze , jak Polacy w meczu dokopuj
Niemcom albo Ruskim.
Ale przykre, e w Polsce w kibicowaniu ten nacjonalizm wychodzi w takiej formie. Wielokrotnie mnie zadziwiaøo
zachowanie znajomych kibiców, na co dzie osób otwartych i tolerancyjnych, którzy w czasie ogl dania meczów potrafili
czarnoskórych zawodników, nawet wøasnych, wyzywa od maøp. Albo to, e w èodzi, gdzie historycznie byøo du o
ydów, kibice Widzewa i èKS-u èód nawzajem wyzywaj si od ydów, bo w ich poj ciu to najbardziej obra liwe, co
mo na o kim powiedzie .
To wszystko mnie odstr cza i polska piøka no na ju mnie w zasadzie nie interesuje. Widz tylko jej negatywne strony,
tych gøupków, bezmózgów. Jak patrz na zagraniczny futbol, du o wa niejszy jest sport ni co innego. Oni na pewno te
maj swoje animozje, ale ja tego tak nie wyczuwam.
Strona 1 z 4
Nas si nie tyka
2012-06-08
http://wyborcza.pl/2029020,75480,11877467.html?sms_code=
Moj ulubion dru yn jest FC Barcelona. Graj naprawd wietny, widowiskowy futbol. Chyba nie byøo pi kniejszych
meczów ni te, które widziaøam w ich wykonaniu.
Druga rzecz to poziom gry. Jeszcze par lat temu ogl daøam wszystkie mecze, jakie leciaøy w telewizji albo byøy u mnie
w mie cie, i naprawd si tym jaraøam. Teraz ogl dam mecze z najwy szej póøki, bo s najøadniejsze. Szkoda mi czasu
na pataøachów, którym si pl cz nogi i nie potrafi dobrze poda piøki, a tak niestety jest w polskiej reprezentacji i
ekstraklasie. Jeszcze nigdy nie byøam dumna z dru yny narodowej, nie miaøam poczucia, e nasza piøka si odrodziøa.
Mówi c o odrodzeniu, my l oczywi cie o legendarnych orøach Górskiego. Wiadomo, Polak, który ma wymieni wielk
chwil naszej piøki, mówi o Wem-bley. Smutne, bo ja za swojego ycia nigdy nie prze yøam czego takiego.
Za to kiedy byøam na zwyci skim meczu reprezentacji Polski z Austri i pierwszy raz zobaczyøam osoby bardzo dumne
z tego, e s Polakami, maj takie godøo, hymn. Nigdy nie czuøam tak fajnego, wesoøego patriotyzmu. Na Euro pomaluj
twarz farbami biaøo-czerwonymi. Nosiøa kiedy na sobie barwy swojego kraju? To bardzo przyjemne, gdy widzisz, e
tylu ludzi wokóø ciebie robi to samo w imi jednej pozytywnej idei. Kochamy Polsk ! Wow!
Legia gra , kurwa ma
Angela, kibicka Legii Warszawa, 28 lat, pracuje w firmie zajmuj cej si reklam outdoorow :
- Na mecze zacz øam chodzi z tat . Na Legi oczywi cie. Jak byøam maøa, najwi ksz frajd byøo ci w domu gazety
na konfetti albo rzuca na pocz tku meczu serpentynami. Teraz na ylecie oprawa jest przygotowana. Ultrasi tym
zarz dzaj , jest zagrzewaj cy, który zaczyna piosenki i inicjuje akcje.
Byøam z tat na ka dym meczu, a si jego koledzy dziwili, e tak wytrwale chodz . eby byøo bezpieczniej, chodzili my
na sektor rodzinny. Ale i tak stali my i piewali my. Mój tata zmarø dwa lata temu. Najbardziej aøuj , e nie poszedø na
nowy stadion Legii. Jak si budowaø, caøy czas czekali my, a go otworz .
Pod koniec podstawówki zacz øam chodzi na ylet i tak zostaøo.
Teraz chc wdro y Krisa, mojego m a, w kibicowanie. W jego rodzinie nie kibicowaø ani ojciec, ani bracia. To ja po raz
pierwszy zabraøam go na Legi . Chodzimy na wybrane mecze. Karnet na Legi od wiosny do jesieni, na dobre miejsca,
kosztuje 700-900 zøotych. To sporo.
Jestem fank Boruca. Kiedy byø rezerwowym bramkarzem na Legii, chodziøam popatrze , jak "mój Boruc" gra. Fakt,
podobaø mi si jako facet, ale chodziøo te o to, jak graø. Zawsze mówiøam kolegom, e co z niego b dzie, i potem oni:
miaøa racj . Przez cztery lata zbieraøam wycinki na jego temat, do dzi mam caøy album. Niestety, sama mam tylko
jedno zdj cie z Borucem, z pocz tków jego kariery. Za to Kris podarowaø mi tekturowego Boruca prawie naturalnych
rozmiarów. Kiedy staø w moim pokoju, teraz w gara u.
Mój tata kibicowaø Deynie i o nim zbieraø wycinki. Mam jego zeszyt, gdzie wszystko jest uøo one, opisane, my l , eby
przekaza go do Muzeum Legii. Opowiadaø mi, e kiedy kult polskiej piøki byø silny. Jak chøopaki graøy pod blokiem w
nog , to byli Deyn , Lat albo Bo kiem. A teraz - s Messim albo Ronaldinho. To aøosne.
Na stadionie lubi po piewa i si powydziera . Ulubione piosenki? "Mistrzem Polski jest Legia, Legia najlepsza jest,
Legia to jest pot ga, Legia CWKS". Nie jestem fank piosenek, które blu ni na przeciwnika w stylu: "Wisøa to kurwa ",
ale nie ukrywam, e jak caøy stadion piewa, to ja te .
Jak jest na ylecie? To ci ka praca. Przychodzisz i 90 minut piewasz, krzyczysz, klaszczesz, bierzesz udziaø w
oprawie - kartoniadach, falach, nawoøywaniu. Niejednokrotnie straciøam po meczu gøos. My, kibice, dopingiem chcemy
wyzwoli w piøkarzach energi i waleczno . Jak naszym nie idzie, przeklinam jak cholera: o, kurwa! Ale zjeby!, a Kris
mnie mityguje. My, kibice, kochamy piøkarzy, wygrywaj czy przegrywaj , s w naszym sercu, ale to jednak ich praca.
Jak søabo graj , skandujemy: "Legia gra , kurwa ma !".
Søyszaøam, e byøy takie sytuacje, e jak Legia le graøa, kibice zaczepiali piøkarzy na ulicy i dawali im do zrozumienia,
eby si ogarn li. Swoich nie bili, to wiadomo, ale dawali im odczu , e jak tak b dzie dalej, nie b d grali w tym klubie,
bo tu rz dz kibice. Czy faktycznie rz dz ? Nas jest du o, mamy siø przebicia.
Czy si boj na ylecie? Nie, przecie jestem w ród swoich. Legionistów si nie tyka, nas jest zawsze wi cej. Bardzo
du o osób uto samia si z tym klubem, nie tylko z Warszawy, ale z miejscowo ci, które nie maj wøasnych klubów, a
nawet z Poznania czy Krakowa. Id c ulic Warszawy, nie wstydz si i nie boj , e mam szalik albo koszulk Legii, a
wiem, e poloni ci, jak id na stadion, nie maj na sobie barw, tylko zakøadaj je na stadionie, bo si boj , e b d
wy miani czy gn bieni.
Wiem, e s ludzie, którzy szukaj takich emocji. Pami tam, jak na stary stadion chodziøy øyse øby w kapturach - nie na
mecz, tylko si bi . Siadali blisko sektora dla przyjezdnych i jak le aøy jakie kamienie, rzucali w nich. Teraz jest
monitoring, karty kibica, które kontroluj ruch w strefach. Ale jak byøam w Anglii par lat temu, to tam polscy kibice na
emigracji robili sobie tak zwane ustawki. Na przykøad kibice Stomilu Olsztyn ustawiali si z kibicami Wisøy Kraków albo
Arki Gdynia i si lali. Byøam w szoku. I to jest gøówny obraz kibica w Polsce, który psuje opini wszystkim kibicuj cym. A
to wcale tak nie wygl da. To, e na stadionie piewamy piosenki, nawet obra liwe, przeciwko Polonii czy innym klubom,
nie znaczy, e mamy zamiar si z kim bi .
O tym, e kibicuj , wiedz wszyscy znajomi. Nawet na moim wieczorze panie skim dziewczyny miaøy na twarzach
maski piøkarzy Legii z ró nych lat, a ja musiaøam zgadywa , co to za zawodnik i kto si kryje za mask . Jako prezent
lubny dostali my z Krisem bilety na Euro, a nasz wiadek podarowaø nam sesj foto na stadionie Legii. aøuj tylko, e
na muraw , nawet bez butów, nam wej nie pozwolili.
Mam caøy zestaw koszulek klubowych, wszystkie z moim imieniem, które wkøadam na mecze, szaliki. Jak w sklepiku
Legii zobaczyøam pioszki i inne gad ety dla dzieci w barwach klubowych, rozczuliøam si . Na pewno kupi takie swoim
dzieciom. Ostatnio, jak moja wiadkowa urodziøa dziecko, dostaøa ode mnie legijny liniaczek.
Przesta kibicowa ? No, chyba artujesz. Moje dzieci musz pój ze mn na Legi .
Jak spadniecie z ekstraklasy, to urwiemy wam kutasy
Sonia, kibicka Polonii Warszawa, 21 lat, studiuje tøumaczenia specjalistyczne, od dwóch lat pracuje na stadionie
Polonii:
- Na meczach u nas nie nosz szalika. Na wyjazdach tak. Po mie cie te chodz w szaliku. Je li kto ma na sobie
szalik, musi liczy si z tym, e podejdzie do niego legionista, który b dzie chciaø mu go zabra . Uwa am, e jak kto
nie potrafi obroni szalika, nie powinien go zakøada . Jako dziewczyna mam øatwiej, bo mnie raczej nikt nie zaatakuje,
Strona 2 z 4
Nas si nie tyka
2012-06-08
http://wyborcza.pl/2029020,75480,11877467.html?sms_code=
tak jak jest niepisane prawo, e nie mo na zaatakowa kibica, który idzie z dziewczyn . Oczywi cie s tacy, którzy tego
nie przestrzegaj , ale mnie si to nie zdarzyøo.
Jestem z Muranowa, mieszkam blisko stadionu. Od maøego graøam w piøk no n . Nie, nie w adnym klubie, bo tata
uwa aø, e to nie sport dla dziewczyny. Po prostu kopaøam piøk z kolegami pod blokiem. Pi lat temu koledzy z osiedla
wzi li mnie na mecz. U nas wszyscy chodzili na Poloni . Od razu poszøam do møyna.
Od trzech lat jestem na ka dym meczu na miejscu i wi kszo ci wyjazdów. Wyjazdy to jedna wielka impreza. Pije si ,
kibice si integruj , tam si rodzi najwi cej przyja ni. Policja nas eskortuje, to nie jest fajne, bo nie mo emy decydowa
o sobie. Wyznaczaj nam trasy i bø kamy si na przykøad pi godzin po l sku, zamiast jecha prosto na miejsce, ka
zatrzyma si w polu, cho w autokarze jest wiele dziewczyn, które chciaøyby skorzysta z toalety.
Polska piøka zmienia si niestety w biznes, w którym chodzi o zarabianie pieni dzy, a kibicom zabiera si gøos. Na
stadionach s kamery, zabrania si wnoszenia rac, PZPN nakøada na kibiców kary, za co chce. Ostatnio na meczu ze
l skiem Wrocøaw nasi kibice wywiesili flag "Precz z komun " z przekre lonym sierpem i møotem. Delegat PZPN kazaø
j zdj , ale kibice jej bronili i flagi nie dali sobie odebra . Niedawno jaki chøopak dostaø sze miesi cy za odpalanie
racy. Absurd.
Ja jestem za pirotechnik na stadionach. To najbardziej efektowny element oprawy. Smutne, e tego zabraniaj . Byøam
zwi zana z ultrasami, czyli tymi, którzy robi oprawy. Moja ulubiona to oprawa na czarnej folii, w której s wyci te litery
lub motyw, pod wietlane odpalanymi od spodu racami. Prosta, a bardzo efektowna. Ultrasi to arty ci trybuny.
Bicie? To chuligani, nie ultrasi, si bij . Uwa am, e jak kto chce si bi , jego sprawa. Na stadionie ju wøa ciwie nie
ma bójek, bo jest mnóstwo kamer, ochrona, policja. Oczywi cie, jak kto atakuje kibiców twego klubu na stadionie, to
niezale nie od tego, czy b d zakazy, czy nie, trzeba zrobi pospolite ruszenie i atak odeprze . Ale to raczej chøopaki.
Ja bym si nie wø czyøa, jestem dziewczyn . Dziewczyny nie powinny si bi , dziewczyna powinna by øadna, a nie
poobijana i bez z bów. Niektóre s ch tne do tego, ale wedøug mnie wygl da to bardziej miesznie ni powa nie.
Zazwyczaj jak jest burda, kobiety si wycofuj . Ja si nigdy nie biøam.
Czy byøam wiadkiem bitwy? O tym nie b d mówi . To si rozwi zuje we wøasnym gronie. Ostatnio byøa u nas
niemiecka telewizja i pytali, czy cz sto bijemy si w lasach. Taki wizerunek polskiego kibica kreuj media. Moim
zdaniem nieprawdziwy. Kibic to inteligentny czøowiek, a nie dzikus z trybuny.
Nie podoba mi si w piøce, e kibice kibicuj , ultrasi robi opraw , a piøkarze nie graj , cho to ich jedyne zadanie. Coraz
cz ciej traktuj gr jedynie jako sposób zarabiania pieni dzy. U nas w dru ynie te si to zdarza.
Czy kibice co z tym robi ? S przy piewki, co my l na ten temat, na przykøad: "Dzi ki, piøkarze, za wspaniaøy mecz,
przegrali cie znów, to normalna rzecz" albo "Jak spadniecie z ekstraklasy, to urwiemy wam kutasy". Wiem, e w innych
klubach kibice przychodzili na treningi i ostro wygarniali piøkarzom, co o nich my l , zdarzaøo si , e zabierali im koszulki
na znak, e s niegodni, by gra z godøem klubowym.
W czasie meczu kibicuj aktywnie. Mniej mnie interesuje to, co si dzieje na boisku, kto strzeliø bramk . Na pierwszy
plan wychodzi doping dru yny. Jak si zaczyna mecz, idzie si na møyn i si piewa. Najpierw podnosimy w gór szaliki
i piewamy hymn: "Za te czterdzie ci lat! Za trzeciej ligi smak! Na Mistrza Polski przyszedø czas! To Polonia Warszawa! I
przyjdzie taki dzie , ten ukochany dzie , e mistrza Polski b dzie mie Konwiktorska numer 6". To moja ulubiona
piosenka. Kiedy jest døuga przerwa mi dzy rozgrywkami, nie mog si doczeka , a j usøysz .
Nastroje patriotyczne dobrze wiadcz o kibicach, e si nie wstydz swojej to samo ci, e Polska jest dla nich wa na.
Historia Polonii jest zwi zana z histori Powstania Warszawskiego. Poloni ci bior udziaø w wi tach narodowych,
skøadaj znicze, wie ce, przygotowuj oprawy w zwi zku ze wi tami, turniej Maøego Powsta ca. Natomiast w stosunku
do homoseksualistów jestem negatywnie nastawiona i tu przyznaj kibicom, którzy s anty i s do agresywnie
nastawieni, racj . Nie popieram legalizacji tych zwi zków, nie podoba mi si manifestowanie przez nich orientacji i walka
o medialne zauwa enie.
Dziewczyny w ruchu kibicowskim? Na Poloni przychodzi ich du o, ale takich mocno zaanga owanych, aktywnych jest
kilka. S tolerowane, mog dziaøa , ale nie s traktowane na równi. Nie s dopuszczone do podejmowania decyzji
zwi zanych z ruchem. Czy czuj si wykluczona? Raczej zadowolona, czasem im mniej si wie, tym lepiej.
Polonia to moje ycie, najwa niejsza dla mnie rzecz. Zawsze jest na pierwszym miejscu. Jak miaøabym do wyboru mecz
i randk , poszøabym na mecz.
Søownik kibicki
Ultrasi - najbardziej zaanga owani kibice, którzy przygotowuj opraw i aktywnie dopinguj dru yn w czasie meczu
Møyn - sektor dopinguj cy na stadionie, tam kibicuj ultrasi
yleta - sektor dopinguj cy na Legii
Oprawa - wizualna strona dopingu,na któr skøadaj si :
flagi sektorówki - du e flagi rozci gane nad caøym sektorem,
pirotechnika - race,
kartoniady - wszyscy podnosz kartony, które ukøadaj si w jaki wzór lub napis,
szkocja - rytmiczne klaskanie,
fala - rytmiczne podnoszenie i opuszczanie r k na hasøo gniazdowego.
Pikniki albo janusze - w kibicowskim slangu ci, którzy okazjonalnie przychodz na mecze, nie uczestnicz w dopingu,
typowi konsumenci, nie za kibice we wøa ciwymi tego søowa znaczeniu
Gniazdowy - osoba prowadz ca doping i inicjuj ca przy piewki oraz inne elementy dopingu, znajduj ca na gnie dzie,
czyli specjalnym podwy szonym miejscu, sk d kibice dobrze go widz
Strona 3 z 4
Nas si nie tyka
2012-06-08
http://wyborcza.pl/2029020,75480,11877467.html?sms_code=
Ustawka - zaplanowana bójka pomi dzy kibicami przeciwstawnych dru yn
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -
http://wyborcza.pl/0,0.html
© Agora SA
Strona 4 z 4
Nas si nie tyka
2012-06-08
http://wyborcza.pl/2029020,75480,11877467.html?sms_code=