IDŹ DO:
6SLVWUHĞFL
3U]\NáDGRZ\UR]G]LDá
KATALOG KSIĄŻEK:
.DWDORJRQOLQH
%HVWVHOOHU\
1RZHNVLąĪNL
=DSRZLHG]L
CENNIK I INFORMACJE:
=DPyZLQIRUPDFMH
RQRZRĞFLDFK
=DPyZFHQQLN
CZYTELNIA:
)UDJPHQW\NVLąĪHN
RQOLQH
2QHSUHVVSO+HOLRQ6$
XO.RĞFLXV]NLF
*OLZLFH
WHO
HPDLO
RQHSUHVV#RQHSUHVVSO
UHGDNFMD
UHGDNFMDZZZ#RQHSUHVVSO
LQIRUPDFMH
RNVLĊJDUQLRQHSUHVVSO
Do koszyka
Nowość
Promocja
Do przechowalni
Prawa sukcesu
według Napoleona Hilla.
Zasady potęgi osobistej
Autor:
Napoleon Hill
Tłumaczenie: Marcin Kowalczyk, Bartosz Sałbut
ISBN: 978-83-246-2993-0
Tytuł oryginału:Law of Success: The 21st-Century
Edition: Revised and Updated (TOM II)
Format: 158 u 235, stron: 256
Uwierz w siebie, a dokonasz wielkich rzeczy
Na początku było słowo. Jego autorem był Napoleon Hill. Potem wielu naśladowców próbowało
tworzyć poradniki dotyczące zasad osiągania sukcesu. Żaden nie był jednak w stanie dorównać
mistrzowi, którego książki do dziś zachwycają oryginalnością, aktualnością i uniwersalizmem.
Pierwszy raz dzieło Hilla ukazuje się w tak pełnej i aktualnej postaci. Książka Prawa sukcesu
według Napoleona Hilla. Zasady potęgi osobistej łączy najnowsze teorie zarządzania
z klasycznymi zasadami sukcesu Napoleona Hilla. To niepowtarzalna okazja, by skorzystać
z klasycznych technik świadomego zarządzania sobą, wzbogaconych o zasady współczesnej
psychologii, pozwalające na osiągnięcie pełni własnych możliwości.
Poznaj cztery złote prawa sukcesu na drodze do potęgi osobistej:
I. Inicjatywa i przywództwo
Pierwsze prawo uzmysłowi Ci, że umiejętności przywódcze są niezbędnym warunkiem
odniesienia sukcesu, natomiast inicjatywa to podstawa przywództwa. Pokaże Ci, jak budować
aktywną postawę, jak przyswoić sobie cechy charakteryzujące najwybitniejszych przywódców
oraz jak zmieniać otaczającą Cię rzeczywistość.
II. Wyobraźnia
Drugie prawo nauczy Cię korzystać z możliwości własnego umysłu w celu oddziaływania na
innych ludzi. Zdradzi Ci zasady prawa przyciągania oraz autosugestii. Pokaże, jak obudzić w sobie
ponadprzeciętną kreatywność i jak wyprzedzić konkurencję, myśląc poza schematami.
III. Entuzjazm
Trzecie prawo pomoże uwolnić tkwiące w Tobie ogromne pokłady energii. Pokaże Ci, jak zamienić
pracę w pasję i jak postępować, by móc poczuć się spełnionym zawodowo i prywatnie.
Zademonstruje Ci moc sugestii i udowodni, że możesz wpływać na innych oraz nakłaniać ich
do przyjmowania Twoich propozycji i pomysłów.
IV. Samokontrola
Czwarte prawo to źródło wiedzy na temat tego, jak świadomie kierować swoim działaniem
w drodze do realizacji najodważniejszych nawet celów. Pokaże Ci, jak możesz skutecznie
negocjować, poprawić wyniki swojej pracy, zdobyć awans oraz szacunek otoczenia.
11
Spis tre!ci
WST"P DO POLSKIEGO WYDANIA
13
UWAGI REDAKCJI
15
PODZI"KOWANIA AUTORA
19
WST"P NAPOLEONA HILLA do wydania z 1928 r.
23
(WICZENIE W PORÓWNYWANIU
28
5.
Inicjatywa i przywództwo
31
6.
Wyobra*nia
89
7.
Entuzjazm
153
8.
Samokontrola
203
203
8
Samokontrola
204
Zasady pot%gi osobistej
CZ+OWIEK, KTÓRY SAM NAD SOB- PANUJE,
UWALNIA SI" OD SI+Y
ZNIEWALAJ-CEJ WSZELKIE ISTOTY.
— Johann Wolfgang von Goethe
Samokontrola
205
Lekcja 8.
Samokontrola
Jeste! w stanie osi$gn$% wszystko, je!li tylko uwierzysz,
&e jeste! w stanie to zrobi%!
ramach poprzedniej lekcji pozna2e! znaczenie entuzjazmu. Nauczy2e!
si4 równie6 go wzbudza7 i przenosi7 jego oddzia2ywanie na innych
za pomoc8 sugestii.
Teraz zajmiemy si4 zg24bianiem kwestii samokontroli, która pozwoli Ci
wykorzystywa7 entuzjazm w konstruktywny sposób. Entuzjazm niepoparty
samokontrol$
przypomina nieokie2znany grom wy2adowania elektrycznego
— mo6e uderzy7 wsz(dzie, mo6e zniszczy7 Twoje 6ycie i maj8tek.
Entuzjazm stanowi kluczow8 si24 pobudzaj8c8 Ci4 do dzia2ania, natomiast
samokontrola
to rodzaj balansu, który kieruje Twoimi dzia2aniami w taki sposób,
aby przyczynia2y si4 one do budowania, a nie do niszczenia.
KOMENTARZ
Samokontrola to umiej#tno$% kierowania w'asnymi my$lami, wi#c jedno-
cze$nie dzia'aniami zmierzaj+cymi do realizacji okre$lonego celu g&ównego.
W sensie bardzo ogólnym wszystkie lekcje Praw sukcesu dotycz+ samo-
kontroli. W tym rozdziale Napoleon Hill k'adzie natomiast szczególny
nacisk na kwesti# samokontroli w relacjach z innymi.
W
206
Zasady pot%gi osobistej
Cz2owiek „zrównowa6ony” to cz2owiek, w przypadku którego zachodzi
równowaga mi4dzy entuzjazmem i samokontrol$. Niedawno przeprowadzi2em
ankiet4 w!ród 160 tysi4cy doros2ych osadzonych w ameryka<skich zak2adach
penitencjarnych. W ten sposób ustali2em pewien smutny fakt: a6 92 procent
tych nieszcz4snych m46czyzn i kobiet trafi2o do wi4zienia, poniewa6 zabrak2o
im samokontroli, niezb4dnej do pozytywnego ukierunkowania w2asnej energii.
Przeczytaj powy6szy akapit jeszcze raz — jego tre!7 kryje w sobie pora-
6aj8c8 prawd4.
Nie mo6na zaprzeczy7 stwierdzeniu, 6e wi4kszo!7 naszych osobistych
smutków wynika z braku samokontroli. W !wi4tych tekstach religijnych cz4-
sto pojawiaj8 si4 wezwania do piel4gnowania w sobie tej cechy. Znajduje-
my w nich nawet apel o to, aby darzy7 swoich wrogów mi2o!ci8 i wybacza7
tym, którzy nas krzywdz8.
Obserwuj 6ycie ludzi, których !wiat nazywa wielkimi. Zwró7 uwag4,
6e wszyscy oni posiadaj$ zdolno!% samokontroli.
Przyjrzyjmy si4 na przyk2ad nie!miertelnej postaci Abrahama Lincolna.
W najtrudniejszych chwilach swojego 6ycia wykazywa2 si4 cierpliwo!ci8,
spokojem i samokontrol$. To w2a!nie mi4dzy innymi dzi4ki tym cechom sta2 si4
wielkim cz2owiekiem. W!ród cz2onków swojej administracji spotka2 si4 z bra-
kiem lojalno!ci, uzna2 jednak, 6e ta nielojalno!7 dotyczy wy28cznie jego
osoby. Ludzie ci mieli równie6 inne cechy, które czyni2y ich przydatnymi
dla kraju, w zwi8zku z czym Lincoln wykaza2 si4 samokontrol$ i zignorowa2
przykre dla siebie fakty.
Ilu znasz ludzi, których cechuje tak silna samokontrola?
Billy Sunday, pos2uguj8c si4 raczej mocnym ni6 subtelnym j4zykiem,
powiedzia2 kiedy! ze swojej mównicy: „W cz2owieku, który wytyka innym ich
wady, jest co! piekielnie fa2szywego”. Jestem ciekaw, czy w chwili, w której
Billy wypowiada2 te s2owa, diabe2 nie wykrzykn82: „Amen, bracie!”.
Samokontrola
stanowi istotny element kursu dotycz8cego praw sukcesu,
poniewa6 ludzie, którym jej brakuje, nie maj8 si2y niezb4dnej do d86enia
do osi8gni4cia okre!lonego celu g)ównego.
Je6eli zabraknie Ci samokontroli, najprawdopodobniej skrzywdzisz nie
tylko siebie, lecz równie6 innych.
Ju6 we wczesnym okresie mojej kariery publicznej zrozumia2em, jak du6e
zniszczenie przyniós2 w moim 6yciu brak samokontroli. Odkrycie to sta2o si4 dla
mnie jedn8 z najwa6niejszych lekcji, jakie kiedykolwiek otrzyma2em od 6ycia.
Samokontrola
207
Pewnego dnia dosz2o do sprzeczki mi4dzy mn8 a dozorc8 budynku,
w którym mie!ci2o si4 moje biuro. Nieporozumienie przerodzi2o si4 w skrajnie
agresywn8 posta7 wzajemnej niech4ci. Chc8c okaza7 mi swoj8 pogard4, do-
zorca gasi2 !wiat2a w budynku, gdy wszyscy poza mn8 opu!cili zajmowane lo-
kale. Zdarzy2o si4 to kilka razy, wi4c w ko<cu postanowi2em przyst8pi7 do
kontrataku. Okazja nadarzy2a si4 pewnej niedzieli, gdy przyszed2em do biura
przygotowa7 przemówienie, które mia2em wyg2osi7 nast4pnego dnia. Led-
wie zd86y2em usi8!7 przy biurku, gdy zgas2y !wiat2a.
Skoczy2em na równe nogi i pobieg2em do piwnicy, gdzie spodziewa2em si4
znale*7 dozorc4.
Kiedy zszed2em na dó2, zasta2em go przy wrzucaniu w4gla do pieca —
pogwizdywa2, jak gdyby nic szczególnego si4 nie wydarzy2o.
Nie patyczkowa2em si4 specjalnie i przez kolejne pi47 minut obrzuca2em go
epitetami gor4tszymi ni6 ogie<, który ten m46czyzna w tym momencie podsy-
ca2. W ko<cu jednak zabrak2o mi s2ów i musia2em nieco zwolni7. Dozorca
wyprostowa2 si4, spojrza2 na mnie przez rami4, u!miechn82 si4 od ucha do
ucha i spokojnym, 2agodnym tonem, pe2nym równowagi i samokontroli,
powiedzia2:
„Prosz4, jaki pan dzisiaj podekscytowany!”.
Zafundowa2 mi w ten sposób ripost4 ci4t8 i ostr8 jak sztylet. Wyobra*
sobie uczucia, które mn8 targa2y. Sta2em oto przed m46czyzn8, który nie
umia2 czyta7 ani pisa7, a który mimo to pokona2 mnie w pojedynku odby-
waj8cym si4 na moich zasadach i przy u6yciu wybranej przeze mnie broni.
Sumienie zacz42o mi wytyka7 moje w2asne b24dy. Wiedzia2em, 6e zosta-
2em pokonany, ale na tym problem si4 nie ko<czy2. Mia2em bowiem !wia-
domo!7, 6e to ja by2em agresorem i 6e to ja nie mia)em racji. Ta !wiadomo!7
dodatkowo wzmaga2a we mnie poczucie poni6enia.
Sumienie nie tylko mnie gryz2o, lecz wywo2ywa2o równie6 we mnie po-
czucie za6enowania; na!miewa2o si4 ze mnie i dr4czy2o. Oto ja, dumny adept
psychologii, zwolennik filozofii z)otej zasady, cz2owiek posiadaj8cy zupe2nie
niez2e rozeznanie w dzie2ach Shakespeare’a, Sokratesa, Platona, Emersona
i znaj8cy Bibli4. Naprzeciw mnie sta2 m46czyzna, który o literaturze czy filozofii
nie wiedzia2 zupe2nie nic, a który mimo to pokona2 mnie w bitwie na s2owa.
B2yskawicznie si4 odwróci2em i uda2em si4 do biura. Nic wi4cej nie mog2em
zrobi7. Zacz82em si4 zastanawia7 nad zaistnia28 sytuacj8 i zrozumia2em swój
208
Zasady pot%gi osobistej
WZROST M-DROQCI MOVNA PRECYZYJNIE OCENI(,
MIERZ-C SPADEK PORYWCZOQCI.
— Friedrich Nietzsche