RAPORTY SPECJALNE
RAPORTY SPECJALNE
USA: Wybory 2016
USA: Wybory 2016
WOŚP 2016
WOŚP 2016
Światowe Dni Młodzieży - Kraków 2016
Światowe Dni Młodzieży - Kraków 2016
Wojna z Państwem Islamskim
Wojna z Państwem Islamskim
Więcej
Więcej
Archiwum
Archiwum
NA JNOWSZE WIADOMOŚCI
NA JNOWSZE WIADOMOŚCI
Ospa party z tragicznym finałem. Półtoraroczne dziecko nie żyje
Ospa party z tragicznym finałem. Półtoraroczne dziecko nie żyje
"Czas Kaczyńskiego": Fragmenty
książki Roberta Krasowskiego
Leniwy Donald Tusk i nieporadny życiowo Jarosław Kaczyński. Robert Krasowski
odsłania kulisy karier dwóch liderów, którzy odcisnęli największe piętno na polskiej
polityce w ostatnich 10 latach. Na stronach Interii możecie przeczytać fragment
książki "Czas Kaczyńskiego. Polityka jako wieczny konflikt", która ukazała się
nakładem wydawnictwa Czerwone i Czarne.
"Czasem Kaczyńskiego" Robert Krasowski zamyka trzytomową historię dwóch pierwszych
Jarosław Kaczyński gratuluje Donaldowi Tuskowi wyboru na szefa Rady Europejskiej /Jerzy Dudek /Agencja FORUM
POGODA
Warszawa
5
°
C
Prognoza na 72 godziny
Prognoza na 16 dni
R
E
K
L
A M
A
INTERIA
FAKTY
BIZNES
SPORT
MOTO
TECH
GRY
MUZYKA
FILM
KOBIETA
FACET
PLOTKI
DING
ZALOGUJ SIĘ
ZAŁÓŻ KONTO
POLUB NASZ SERWIS NA FB
A
A
A
Dodaj do zakładek w
INTERIA.PL › Fakty › Tylko u nas › "Czas Kaczyńskiego": Fragmenty książki Roberta Krasowskiego
Polska
Wiadomości Lokalne
Świat
Kultura
Historia
Nauka
Religia
Ciekawostki
Zdjęcia
New York Times
Tylko u nas
Felietony
Lubię to!
Lubię to!
"Czas Kaczyńskiego": Fragmenty książki Roberta Krasowskiego - fakty....
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-czas-kaczynskiego-fragmenty-ksi...
1 of 6
2016-03-18 10:57
Ja to widziałem!
Zrób zdjęcie i przyślij do nas!
R
E
K
L
A M
A
R
E
K
L
A M
A
solidarnościowego w latach 1989‒1995. Kontynuacją był "Czas gniewu" poświęcony rządom
Sojuszu Lewicy Demokratycznej w latach 1995‒2005.
Trzeci tom historii polskiej polityki obejmuje burzliwy okres - rządy Jarosława i Lecha
Kaczyńskich oraz Donalda Tuska. Obraz bohaterów epoki, jaki nakreślił Krasowski, wielu
czytelników zaskoczy. W jego opowieści Jarosław nie jest ideowcem, lecz egoistą skupionym
wyłącznie na własnej pozycji. Lech jest ofiarą nie "przemysłu pogardy", lecz własnych
słabości. Chyba najbardziej intrygujący jest obraz Tuska. Autor nie widzi w nim przeciwnika
Kaczyńskiego, lecz kontynuatora, który podąża śladami swego poprzednika. Podtrzymuje jego
diagnozy, jego cele i jego wrażliwość, w szczególności pogardę dla elit.
-----
Poniżej możecie przeczytać fragment książki, w którym poznajemy Kaczyńskiego i Tuska,
jeszcze zanim obejmowali na zmianę władzę w Polsce:
Bycie liderem wystarczało Tuskowi, bo w polityce lubił tylko jej taktyczne aspekty - grę,
manewry, dominacyjne rozgrywki. Władzy nie pragnął, bo była męcząca. Nie znosił długiego
dnia pracy, nudy państwowych spraw, ciężaru odpowiedzialności. Był typem wiecznego
studenta, z głęboką niechęcią do poważnego wysiłku, systematyczności, rutyny. Będąc
wicemarszałkiem Senatu, potrafił zasnąć, prowadząc obrady. Gdy nie spał, oglądał mecze na
specjalnym ekranie. Kilka razy spotkał go wówczas Kaczyński. "Co robisz?" - pytał Jarosław.
"Nic nie robię - odpowiadał Tusk - przecież jestem marszałkiem Senatu".
W świecie ambitnych mężczyzn marzących
o władzy Tusk był wyjątkowy. Kilka razy mógł
zawalczyć o wejście do rządu, nigdy nie
spróbował. Gdy dostał ofertę ministra
edukacji w rządzie Suchockiej, odmówił od
razu. Tłumaczył koledze: "Czy ty sobie
wyobrażasz, żebym codziennie rano
wstawał, chodził do jakiegoś ministerstwa,
spotykał się z jakimiś ludźmi? Ja bym
pierdolca dostał". Nawet gdy premierem był
Bielecki, partyjny kolega, w Tusku się nie
zbudziła większa ambicja. Często dopadała
go frustracja, że inni zaszli dalej, ale nie mógł
się przemóc, stale opóźniał swoje przejście
w polityczną dojrzałość.
Ożywiał się wtedy, gdy musiał bronić
partyjnej pozycji, przez resztę czasu
zadowalał się wegetacją, którą posłowie
nazywają polityką, czyli zabijaniem czasu
w barze sejmowym. Gdy został
wicemarszałkiem, przestał chodzić do baru,
odtąd przesiadywał w swoim gabinecie, gdzie
z grupą przybocznych snuł marzenia
o lepszych czasach. Na te spotkania przy
winie trawił cały czas, z przerwą na drzemkę
i piłkę nożną. Ostentacyjne lenistwo sprawiło, że świat widział w nim chłopca, tyleż uroczego,
co niedojrzałego. Ale nie było to prawdą. Na politykę spoglądał zimno i trzeźwo. Widział w niej
bezwzględną walkę o prymat, w której wszyscy wszystkich próbują wykończyć. Niby każdy
polityk to wie, on jednak tę prawdę rozumiał wyraźniej. Nie widział w niej jednej z politycznych
zasad, lecz zasadę jedyną. Zawsze go fascynowała brutalność politycznego rzemiosła.
Lech Kaczyński, który Tuska lubił i znał, już w latach 90. powtarzał mu, że jest jak "cukierek
w truciźnie maczany". Tusk śmiał się, lecz nie protestował. Wiedział, że swoją wizją polityki
odbiega od inteligenckich wyobrażeń: bardzo idealistycznych, bardzo merytorycznych.
Ukształtowały go inne przeżycia, wychował się na gdańskim podwórku, formacyjnym
doświadczeniem były dla niego uliczne awantury oraz ojciec, prosty człowiek, dla którego
jedynym narzędziem wychowawczym był pasek od spodni.
Tusk był dumny ze swojej bolesnej przeszłości, uważał, że dzięki niej lepiej zrozumiał świat.
W polskiej polityce cenił jedynie Wałęsę, a potem Millera. Choć zdobył staranne
wykształcenie, nie lubił inteligenckich natur, ich miękkości, ich niezdarności w działaniu, ich
naiwności w myśleniu. W szczególności nie znosił warszawskiej elity, jej napuszonych
polityków, jej przemądrzałych publicystów. Uważał, że z polityki nie rozumieją nic. Gardził nimi
głęboko, nawet gdy go popierali. Gardził nimi zarówno jako chłopak z podwórka, ale również
Okładka książki Roberta Krasowskiego
/
INTERIA
FAKTY
BIZNES
SPORT
MOTO
TECH
GRY
MUZYKA
FILM
KOBIETA
FACET
PLOTKI
DING
ZALOGUJ SIĘ
ZAŁÓŻ KONTO
"Czas Kaczyńskiego": Fragmenty książki Roberta Krasowskiego - fakty....
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-czas-kaczynskiego-fragmenty-ksi...
2 of 6
2016-03-18 10:57
Wasze komentarze
(134)
Dodaj komentarz
UDOSTĘPNIJ
w ludzkich dziejach nigdy nie było.
(...)
Gdy powstał PiS, Kaczyński miał 52 lata. Mało już przypominał ambitnego wilka, który po 1989
roku z takim impetem potrząsnął polską polityką. Poraniony dekadą porażek więcej myślał
o tym, jak w polityce przetrwać, niż jak w niej zwyciężać. Jeszcze kilka lat temu był na samym
dnie, mówił wtedy do Dorna z czarnym humorem: "Wyobraź sobie, Ludwik, jest rok 2017, a my
w 25 osób robimy kolejny kongres".
Teraz miał nową partię, więc całą energię dla niej poświęcił. Zlepił ją z wielu środowisk, z wielu
ambitnych jednostek. Patrząc na nie, zastanawiał się, kto zechce mu odebrać biurko i kubek.
W poprzedniej partii przeżył kilka buntów, w nowej nie miał zamiaru do nich dopuścić.
Konsekwentnie skupiał w swoich rękach pakiet kontrolny, osobiście redagował regulaminy,
pisał statuty, projektował partyjne procedury. Budował strukturę, która zawsze mu daje
rozstrzygający głos.
Od początku wiedział, że większości znanych polityków z czasem się pozbędzie. Przyszli do
PiS, aby przeżyć, ale zaczerpnąwszy powietrza, ruszą do walki o władzę. Tymczasem
Kaczyński nie mógł sobie na ryzyko pozwolić.
Partia była dla niego wszystkim, bardziej niż dla Tuska. Bez partii nie potrafił żyć. Nie miał
konta w banku, nie miał prawa jazdy, nie wiedział, jak się poruszać w urzędzie, w banku, na
poczcie, jak zrobić przelew, jak wysłać list polecony, jak zarezerwować pokój w hotelu. Bez
swojego kierowcy, bez sekretarki nie potrafiłby sobie poradzić. Nawet matką mógł się
opiekować tylko jako wpływowy polityk.
Nie był ofermą, po prostu życie potoczyło się tak, że codzienne sprawy inni zawsze załatwiali
za niego. Aż doszedł do wieku, w którym wstyd się uczyć elementarnych czynności. Utrata
partii byłaby dla niego kataklizmem życiowym. Ten bystry i śmiały polityk w życiu prywatnym
stał na glinianych nogach.
Być może zanurzony w partyjnym bagienku z czasem by skarlał, zszarzał, zdziwaczał. Jego
los odmienił sukces brata w wyborach na prezydenta Warszawy. Było jasne, że następnym
krokiem będzie walka o władzę nad Polską. Oczywiście władzę dla brata. Siebie samego
Jarosław nadal chciał ukrywać w cieniu, jednak po aferze Rywina musiał się przełamać.
Podobnie jak Tuskowi, partia urosła mu za bardzo, aby mógł poprzestać na partyjnym
przywództwie.
Zdecydował, że w przypadku zwycięstwa PiS - w co nigdy nie wierzył - obejmie fotel premiera,
zaś w przypadku zwycięstwa PO zostanie wicepremierem. Jednak nadal kierowała nim logika
tylnego siedzenia. Na urząd, który postrzegał jako kluczowy, posyłał brata bliźniaka.
"Najważniejsza jest prezydentura dla mojego brata" - to zdanie w 2005 roku powtórzył
wielokrotnie. Na długo przed wyborami zapowiedział, że w przypadku podwójnego zwycięstwa
PiS-u on sam zrezygnuje z premierostwa. Tłumaczył, że Polska nie jest gotowa na sukces
dwóch braci, a z dwóch urzędów - premiera i prezydenta - ten drugi jest dużo ważniejszy.
Dlaczego tak myślał, nigdy nie wyjaśnił, ale wierzył w to mocno. Na tyle mocno, że większość
środków Prawo i Sprawiedliwość przeznaczyło na prezydencką kampanię. Parlamentarna,
która miała się skończyć miesiąc wcześniej, od początku toczyła się w cieniu prezydenckiej
jako przygrywka do ważniejszych rozstrzygnięć.
PODZIEL SIĘ
Więcej na temat:
Robert Krasowski | Jarosław Kaczyński | Donald Tusk
Oceń tekst
Ocen: 52
33%
67%
Strona główna INTERIA.PL
INTERIA
FAKTY
BIZNES
SPORT
MOTO
TECH
GRY
MUZYKA
FILM
KOBIETA
FACET
PLOTKI
DING
ZALOGUJ SIĘ
ZAŁÓŻ KONTO
"Czas Kaczyńskiego": Fragmenty książki Roberta Krasowskiego - fakty....
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-czas-kaczynskiego-fragmenty-ksi...
3 of 6
2016-03-18 10:57
Przejdź do forum
SKOMENTUJ ARTYKUŁ: "Czas Kaczyńskiego": Fragmenty książki Roberta Krasowskiego
MATURA 2016 -
AKTUALNOŚCI
Będzie matura z
religii?...
WIADOMOŚCI
LOKALNE
Ospa party z
tragicznym...
POLSKA
W kościołach
znaleziono...
ŚWIAT
Turcja: Samochód z...
ŚWIATOWE DNI
MŁODZIEŻY 2016
Specustawa na
Światowe Dni...
SPONSOR OWANE
Zarabiaj nawet 8739
zł miesięc...
"Ułaskawić Marcina." Pikieta Ruchu
Narodowego
Pływający autobus nową atrakcją Hamburga
Grób Nefretiti odnaleziony?
Zobacz
więce j
Zdjęć: 8
Zobacz
więcej
Zdjęć: 5
Zobacz
więcej
Zdjęć: 7
KONKURS: IKEA na wiosnę
Zrób zdjęcie i pokaż jak twój dom zmienia się na wiosnę z
IKEA
DODA J KOMENTARZ
Wyróżnione
Najnowsze
Najstarsze
Najlepiej ocenione
Wg liczby odp.
WASZE KOMENTARZE:
134
,
PRZECZYTANE PRZEZ:
2101
OSÓB
Pokaż:
Wszyscy
Najczęściej wyróżniane
Pozostałe komentarze
~redporter - 16.03 (15:19)
Wydawnictwo Czerwone i Czarne – polskie wydawnictwo założone przez byłych szefów „Dziennika” Roberta Krasowskiego i Martę
Stremecką w 2009 roku. Dziennik Polska-Europa-Świat – polska gazeta codzienna o zasięgu ogólnokrajowym, wydawana w latach
2006–2009 początkowo przez firmę Axel Springer Polska którego właścicielami są: niemiecki koncern mediowy Axel Springer SE (50%
udziałów) i szwajcarska spółka mediowa Ringier AG (50% udziałów). Bez komentarza - szkopom już nie wystarcza jad wylewany
na...
Rozwiń
Odpowiedzi: 3
105
45
Odpowiedz
1 Wyróżnij
~Sławomir - 1 min temu
Nieporadny życiowo Jarosław Kaczynski hahahaha kupuje tą książkę podoba mi się ,nieporadny /jaruś hahaha
0
0
Odpowiedz
Wyróżnij
~ok - 45 min temu
Kaczyński prawdziwy patriota.
Odpowiedzi: 1
26
17
Odpowiedz
Wyróżnij
INTERIA
FAKTY
BIZNES
SPORT
MOTO
TECH
GRY
MUZYKA
FILM
KOBIETA
FACET
PLOTKI
DING
ZALOGUJ SIĘ
ZAŁÓŻ KONTO
"Czas Kaczyńskiego": Fragmenty książki Roberta Krasowskiego - fakty....
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-czas-kaczynskiego-fragmenty-ksi...
4 of 6
2016-03-18 10:57
Napisz do nas
Mapa Serwisu
Newsroom
RSS
Portal w komórce
Reklama
Korzystanie z portalu oznacza akceptację
Regulaminu. Polityka Cookies. Copyright by INTERIA.PL 1999-2016. Wszystkie prawa zastrzeżone.
~zuzka - 49 min temu
bardzo jestem ciekawa kto panu Jarosławowi pupę wyciera jak kupę zrobi
Odpowiedzi: 8
38
25
Odpowiedz
Wyróżnij
~Ed. - 16.03 (15:43)
Kaczyński jest geniuszem politycznym. Ma nad wrogami ogromną przewagę. Nie można go kupić. Jest idealistą nie materialistą, niestety
niewielu jest ludzi którzy to doceniają.
Odpowiedzi: 10
162
89
Odpowiedz
Wyróżnij
~Wojtek - 4 min temu
kaczor tylko umie pluc jadem a za to zaplaci POLSKA
0
0
Odpowiedz
Wyróżnij
~wswt - 15 min temu
A jaka kariere mial Kaczynski? Wozil sie na plecach innych politykow az wreszcie skumal sie z Kosciolem,najwieksza mafia.I tyle.
Odpowiedzi: 1
12
6
Odpowiedz
Wyróżnij
~Dominik - 4 min temu
kaczyński to śmieć
0
0
Odpowiedz
Wyróżnij
~nana - 4 min temu
Pan K. lubi żyć w konflikcie ze wszystkimi. Wtedy się nie nudzi. Całe szczęście, że nie założył rodziny bo wtedy jak jego, bratanica,
non-stop by sie rozwoadził, bo która by z nim wytrzymała?
0
1
Odpowiedz
Wyróżnij
~wruc - 6 min temu
I co jeszcze Krasowski będzie wypisywał? Powinien bardziej się postarać, bo to co wysmarował jest za słabe. Powinien napisać coś w tym
stylu: Jarosław Kaczyński co dziennie rano zjada na surowo i bez soli dwoje małych dzieci. Ten pismak jest udany jak jedenasty jedynak.
0
2
Odpowiedz
Wyróżnij
~lekarzTworki - 16.03 (15:06)
Pan Jarosław Kaczyński jest największym politykiem jaki kiedykolwiek był w rządzie Polskim lub rządził partią polityczną . To coś co akurat
zajmuje stanowisko króla Europy nie dorasta mu do pięt !
Odpowiedzi: 2
112
74
Odpowiedz
Wyróżnij
1
2
3
4
5
6
NASTĘPNE
DODA J KOMENTARZ
INTERIA
FAKTY
BIZNES
SPORT
MOTO
TECH
GRY
MUZYKA
FILM
KOBIETA
FACET
PLOTKI
DING
ZALOGUJ SIĘ
ZAŁÓŻ KONTO
"Czas Kaczyńskiego": Fragmenty książki Roberta Krasowskiego - fakty....
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-czas-kaczynskiego-fragmenty-ksi...
5 of 6
2016-03-18 10:57
TOP
1.
greg44hbde
Punktów 1256
2.
Troglodytes
Punktów 277
3.
krzych35
Punktów 200
4.
0krecik
Punktów 199
5.
HomoHomini
Punktów 186
Użytkownicy
Komentarze
?
INTERIA
FAKTY
BIZNES
SPORT
MOTO
TECH
GRY
MUZYKA
FILM
KOBIETA
FACET
PLOTKI
DING
ZALOGUJ SIĘ
ZAŁÓŻ KONTO
"Czas Kaczyńskiego": Fragmenty książki Roberta Krasowskiego - fakty....
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-czas-kaczynskiego-fragmenty-ksi...
6 of 6
2016-03-18 10:57