Zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we wzmacniaczach
gitarowych małej mocy
Artur śurawski, painlust@poczta.fm
Do napisania tego artykułu skłoniło mnie spore zainteresowanie młodych gitarzystów (bardzo często kompletnie
nie obeznanych z elektroniką) budową w warunkach domowych małego lampowego wzmacniacza gitarowego do
ćwiczeń w domu i związane z tym problemy i rozterki dotyczące samej końcówki.
Gdy już młody, pełen chęci stworzenia lampowca gitarzysta zacznie przewracać masę schematów w Internecie
zauważa, że głośnik jest podpięty do jakiegoś transformatora. A niby, po co ten transformator? Nie może piec działać
bez tego transformatora? Lampa niestety musi widzieć sporą impedancję (rzędu kilku kΩ), a głośniki maja
impedancje rzędu kilku Ω (od 4Ω-16Ω). Transformator ten, zwany głośnikowym lub wyjściowym, transformuje
impedancję głośnika na impedancję widzianą przez lampę w przybliżeniu zgodnie z następującym wzorem:
R
a
= n
2
* Z
gdzie:
R
a
impedancja obciążenia lampy mocy (ta, którą widzi lampa po transformacji)
n
przekładnia transformatora (wynik dzielenia liczby zwojów po stronie pierwotnej (tej od strony lampy)
transformatora przez liczbę zwojów po stronie wtórnej (tej po stronie głośnika)
Z
impedancja głośnika.
Ten wzór jest prawdziwy w przypadku wzmacniaczy lampowych klasy A w konfiguracji SE (z jedną lampą w
stopniu końcowym), a tu właśnie takimi konstrukcjami będziemy się zajmować.
Założyłem sobie, że nie będę zagłębiał za bardzo w teorię czy podstawy techniki lampowej (kto zechce poszukać,
ten znajdzie). Będzie za to dużo tzw. aksjomatów, czyli stwierdzeń, które musicie, drodzy czytelnicy, przyjąć na
wiarę, że tak powinno być i już. Ten wzór musiałem tu podać, bo będziemy tym wzorem i tymi oznaczeniami
operować. Parametr R
a
(z kilkoma innymi charakterystycznymi parametrami jak między innymi: R
k
, V
a
, V
g1
, V
g2
,
W
o
), jako optymalna impedancja obciążenia lampy, przy której końcówka rozwija maksymalną moc, jest podawana
przez karty katalogowe, które on line można obejrzeć na stronie:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/frank
/index.html
.
Chciałbym też wyjaśnić kilka określeń, którymi będę się posługiwał. Do takich określeń należeć będzie słowo
niedopasowanie i oznaczać będzie mniejsze (niedopasowanie w dół) lub większe (niedopasowanie w górę) R
a
zapewniane przez dany transformator głośnikowy w stosunku do R
a
z aplikacji katalogowej (optymalnej). Każde
niedopasowanie powoduje spadek mocy oddawanej przez lampę, co może oczywiście być pozytywne w niektórych
przypadkach. Osobiście preferuje jak najdokładniejsze dopasowanie i prawie wszystkie moje propozycje układowe
będą je zapewniały. Prawie, bo nie każdy zdobyty transformator potrafi zapewnić optymalne R
a
, więc i ja dopuszczam
odchyłki (maksymalnie 30% w dół i 50% w górę) z tym, że staram się, aby były jak najmniejsze. Drugim
określeniem, które będę używał będzie napięcie zasilania - U
z
. Nazywać tak będę napięcie na pierwszym
kondensatorze filtra (zaraz za prostownikiem). Nie ma one nic wspólnego z napięciami katalogowymi V
a
(napięcie na
anodzie) czy V
g2
(napięcie na siatce drugiej), które są napięciami mierzonymi na tych elektrodach.
Wszystkie moje konstrukcje nie posiadają sprzężeń zwrotnych w końcówce (w układach gitarowych są zbędne)
oraz nie preferuję połączeń pentod w układy triodowe. Jeśli ktoś chce koniecznie układ triodowy (mniejsza moc)
będzie się musiał wysilić i poszukać w necie sam informacji o takich układach. Kolega (z for dyskusyjnych triody i
elektrody) Jethrotull, który był recenzentem tego artykułu zaproponował zaprezentowanie typowej topologii końcówki
mocy wzmacniacza gitarowego SE i opisanie pokrótce jego elementów, co niniejszym czynię.
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
1 z 16
2012-03-10 21:21
Na powyższym rysunku widzimy typową, dla pentody mocy, aplikację, którą powszechnie stosuję. Widzimy tu
typowy transformator zasilający do układów lampowych przystosowany do współpracy z mostkiem prostowniczym.
Występują także transformatory do współpracy z prostownikiem dwudiodowym, które mogą współpracować także z
prostownikami lampowymi (info do uzyskania w Internecie). Zawsze montuję włącznik Stand By. W schematach
starych konstrukcji może go nie być, ale polecam go założyć. Opóźnienie włączenia napięcia anodowego (w stosunku
do podania napięcia żarzenia) wydłuża żywotność lampy końcowej. Za prostownikiem znajduje się pierwszy
kondensator filtrujący, który z rezystorem R
f
tworzy filtr wstępny. Ten filtr nie jest konieczny aczkolwiek ja zawsze go
stosuję – zapewnia lepszą filtrację napięcia zasilania. W przypadku zastosowania prostownika lampowego
kondensator ten nie może być większy niż 47µF (zasada ta nie dotyczy reszty kondensatorów w zasilaczu). Ma to
wpływ na żywotność lampy prostowniczej. W przypadku prostownika półprzewodnikowego wszystkie kondensatory
mogą mieć od 47µF do 220µF (nie muszą być takie same), a nawet więcej, z tym że 470µF/300V to już bardzo droga
inwestycja i ze względów ekonomicznych nie stosuje się większych wartości niż 220µF. Rezystor R
f
nie powinien być
mniejszy niż 100Ω/2W (Ja stosuję 5W drutowe), ale może być większy i zależy to od napięcia zasilania a dokładniej
od różnicy tegoż napięcia od katalogowego V
a
. Jeżeli U
z
(dla np. EL84) będzie nie większe niż 270V daję 100Ω, jeśli
więcej (np. 290V) dałbym tam taki, aby na drugim kondensatorze filtra napięcie było niższe niż 270V. Nie zdarzyła mi
się taka sytuacja jeszcze, więc nie wyznaczyłem wartości R
f
dla tak wysokiego U
z
. Za drugim kondensatorem filtra
montuję równolegle do niego R
r
(rezystor rozładowujący) o wartości podanej na schemacie. Rozładowuje on
kondensatory w zasilaczu po wyłączeniu napięcia.
Trzeba pamiętać, że rozładowanie kondensatora, na tak wysokie napięcie, poprzez własną klatkę piersiową (mówię
tu o złapaniu rękoma za wyprowadzenia kondensatora) może spowodować USTANIE AKCJI SERCA i
natychmiastową ŚMIERĆ lub powikłania wynikające z elektrolizy krwi, co może prowadzić do zatrucia organizmu, a
te bezpośrednio do śmierci. TEN REZYSTOR RATUJE CI śYCIE!!!! NIE ZAPOMINAJ O NIM!!!!!!
Jeżeli nie zniechęciłem potencjalnych samobójców to lecimy dalej. A dalej jest rezystor R
g2
. Można go wyznaczyć
eksperymentalnie nie posiadając jakiegokolwiek miernika. Ja to robię w ten sposób, że wstawiam, powiedzmy,
opornik 1kΩ i sprawdzam, czy przy maksymalnym rozkręconym gain i volume świeci się oprócz katody siatka (siatka
ma postać sprężyny i widać ją przez otwory w anodzie lampy). Jeśli nie, zostawiam taki, jeśli tak, daję większy i
sprawdzam ponownie w ten sam sposób. Wyznaczyłem tak R
g2
= 2k7 dla EL84 (ta wartość może się różnić w
zależności od egzemplarza lampy i wartości napięcia zasilania). Ma on nawet lekki zapas. Jak ktoś chce niech
wyznacza sam, jak ktoś jest leń to niech przyjmie taki jak ja. Rezystor katodowy R
k
podawany jest przez karty
katalogowe dla odpowiedniej konfiguracji innych parametrów. Katalogi podają zazwyczaj wartość tego rezystora nie
występującą w przyrodzie jak 125Ω/1W czy 135Ω/1W, więc polecam wziąć przybliżoną wartość. O funkcji tego
rezystora oraz bocznikującego go kondensatora proszę poczytać sobie w Internecie. Napisze tylko tyle, że
kondensator ten nie jest niezbędny (np. wzmacniacze Grunthella go nie mają) w przeciwieństwie do R
k
(choć nie do
końca to prawda to przyjmijcie to jako aksjomat). O funkcji R
g1
także nie będę pisał. Wartość R
g1
=5k6 dla EL84 jest
powszechnie spotykana w układach i tym razem ja przyjąłem ją za aksjomat. Rezystor ten podpięty jest do suwaka
potencjometru Volume. Na innych schematach ten potencjometr jest pominięty, ale na tym schemacie go
zamieściłem, żeby przypadkiem nie przyszło do głowy komuś puścić sygnał sterujący bezpośrednio z anody lampy
wcześniejszej w dodatku bez, nie daj Bóg, kondensatora blokującego napięcie U
a
(napięcie anodowe) triody preampu.
Rezystor R
o
to sztuczne obciążenie o wartości rezystancji zbliżonej do impedancji głośnika i mocy 5W (moc podaję tu,
bo na schematach jej nie zamieściłem). Zapobiega uszkodzeniu transformatora głośnikowego, gdy zapomnimy
podłączyć głośnik do wzmacniacza (transformator głośnikowy musi "widzieć" obciążenie, bo inaczej przy podaniu
sygnału na końcówkę bardzo często następuje uszkodzenie uzwojenia pierwotnego tego transformatora). Sztuczne
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
2 z 16
2012-03-10 21:21
obciążenie nie zapobiega uszkodzeniu, gdy cewka głośnika spali się lub źle wetkniemy wtyk do gniazda i rozłączymy
obciążenie a nie podłączymy głośnika. Temu ma zapobiegać rezystor R
z
o wartości kilkuset Ω (powiedzmy 470Ω). Ja
go nie stosuję, bo miałem przypadek, że i tak nie uratował transformatora po odlutowaniu się kabla od głośnika. Ale
oczywiście nie zaszkodzi go zastosować. U mnie na schematach on nie występuje. Jest jeszcze jedna rzecz, która nie
występuje u mnie, a gdzie inaczej tak. Jest nią podłączenie jednego z wyprowadzeń uzwojenia wtórnego do masy. W
moich wzmacniaczach takie podłączenie paradoksalnie zwiększa szumy, więc go nie stosuję.
Przejdźmy jednak do meritum sprawy, czyli doboru aplikacji układu do posiadanego transformatora głośnikowego
wymontowanego ze starego lampowego radia/gramofonu/telewizora/magnetofonu szpulowego, bo taki cel pchnął
mnie do napisania tego artykułu. Nie jest problemem wydanie pieniędzy (niemałych zresztą) na oryginalne trafo
wyjściowe seryjnie produkowane przez działające obecnie firmy np. Telto. Problemem jest kupienie/zdemontowanie i
zaaplikowanie transformatora głośnikowego produkowanego w czasach PRL; ZSRR czy NRD. W artykule postaram się
omówić optymalną współpracę takich transformatorów z najpopularniejszymi lampami wyjściowymi z uwzględnieniem
impedancji głośnika. A więc zaczynajmy.
Rodzina TG2,5
Najpopularniejszymi transformatorami radiowymi i gramofonowymi (były spotykane także w telewizorach) była
rodzina z oznaczeniem TG2,5 produkcji Zatry. Obejmowała ona trzy modele: TG2,5-47-666 (bardzo rzadko
spotykany) i najpopularniejsze (moje ulubione) TG2,5-1-666 i TG2,5-2-666. Były one przeznaczone do współpracy z
lampą ECL86. Ładnie spisują się także z innymi lampami włącznie z EL84 i 6V6, które występują w większości
schematów gitarowych pięciowatowców, ale o tym później.
TG2,5-1 można spotkać w dwóch wersjach nie różniących się oznaczeniem. Mianowicie transformator ten
występuje w wersji z niedzielonym i dzielonym w połowie uzwojeniem pierwotnym (odczep wyprowadzony na pin 2).
Po lewo na zdjęciu trafo z dzielonym uzwojeniem, a po prawo bez:
Transformatora TG2,5-2 nie widziałem w wersji z dzielonym uzwojeniem pierwotnym, co nie znaczy, że takiego
nie ma, po prostu ja nie spotkałem. Podobno wersja TG2,5-2 ma szersze pasmo przenoszenia, co oznaczałoby, że
może mieć lepszej jakości rdzeń. Podejrzewam też, że uzwojenie pierwotne TG2,5-2 było wykonane staranniej. Może
o tym świadczyć oporność tego uzwojenia wynosząca poniżej 400Ω (np. moje dwa egzemplarze mają odpowiednio
360Ω i 371Ω). TG2,5-1 bez względu na wersje ma większą oporność tego uzwojenia wynoszącą powyżej 390Ω i
bardzo często dochodzącą nawet do 450Ω. Pomimo tych kilku różnic traktować będziemy te transformatory tak samo.
Akurat w zastosowaniu gitarowym różnice te nie mają znaczenia, a ich aplikacje różnić się nie będą.
Na zdjęciu widzimy oba transformatory z tym, że TG2,5-1-666 stoi tyłem, bo ma oznaczenie na „plecach”, a
chciałem żeby było widać, że są to obie wersje.
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
3 z 16
2012-03-10 21:21
Na zdjęcie naniosłem oznaczenia pinów. Dla obu transformatorów są takie same. A tak wygląda mniej więcej schemat
tych transformatorów:
Uzwojenie pomiędzy pinami 7 i 8 jest uzwojeniem słuchawkowym i nie będziemy się nim zajmować. Robimy przecież
wzmacniacz lampowy po to, aby grać na głośniku a nie na słuchawkach. Tym niemniej można to uzwojenie
wykorzystać do implementacji wyjścia liniowego czy zgodnie z przeznaczeniem słuchawkowego.
Policzmy wszystkie możliwe przekładnie w tym transformatorze:
1. 2800 / 78 ≈ 35,9
2. 2800 / 35 ≈ 80
3. 2800 / (78+35) = 2800 / 113 ≈ 24,8
Właściwie użyteczne są tylko punkty 1 i 3.
Policzmy, więc wszystkie możliwe wariacje dla użytecznych przekładni:
1. (35,9)
2
* 4Ω ≈ 5,1kΩ
2. (35,9)
2
* 8Ω ≈ 10,3Ω
3. (24,8)
2
* 4Ω ≈ 2,5kΩ
4. (24,8)
2
* 8Ω ≈ 4,9kΩ
5. (24,8)
2
* 16Ω ≈ 9,8kΩ
Zbliżone wartości R
a
z punktu 1 i 4 dają pewność, że dla lamp o zbliżonym R
a
do 5kΩ można wykorzystać dwa typy
głośników, czyli 4Ω i 8Ω, Podobnie jest z punktami 2 i 5 z tym, że dla R
a
= 10kΩ i głośników 8Ω i 16Ω.
R
a
= 5kΩ ma przede wszystkim EL84/6BQ5 i pochodne, czyli telewizyjna (produkowana tylko w Polsce) PL841
(oprócz innych parametrów żarzenia lampa ta ma wyjście siatki drugiej na pinie 1 zamiast na pinie 9) i rosyjska
6P14P.
Na zdjęciu od lewej trzy EL84 produkcji firm RFT, Polam i Telam następnie rosyjska 6P14P, a za nią dwie PL841 z
firmy Telam.
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
4 z 16
2012-03-10 21:21
Z kart katalogowych EL84 wynika, że przy:
V
a
=V
g2
=250V
R
k
=135Ω
R
a
=4,5 kΩ do 5,2kΩ
lampa daje W
o
=6W (6P14P będzie miała mniejszą moc, około 5W) i to jest max co można z tej lampy wycisnąć
(oczywiście jest to moc oddana przez lampę do transformatora. Po stronie głośnika moc ta będzie mniejsza). Czyli
mieści się w punktach 1 i 4 z obliczeń R
a
dla tego trafa.
Moja propozycja zastosowania transformatorów TG2,5 z lampami EL84/PL841/6P14P jest następująca:
Ponieważ trafo to współpracuje dobrze z głośnikami 8Ω i 4Ω warto zainstalować przełącznik impedancji, albo po
prostu dwa gniazda głośnikowe. Z doświadczenia wiem, że w słowniku gitarzysty brakuje słowa „albo”, co w
przypadku dwóch oddzielnych wejść prowadzi do podłączenie dwóch głośników. Stosuję przełącznik, bo jest
"idiotoodporny".
Drugą najczęściej spotykaną lampą w schematach wzmacniaczy SE małej mocy (szczególnie amerykańskich) jest
tetroda strumieniowa 6V6. Bardzo często w konstrukcjach amatorskich DIY można spotkać tą lampę potraktowaną
podobnie do EL84. Lampy te różnią się nie tylko wyglądem fizycznym, ale także pod względem elektrycznym. Są to
zupełnie inne lampy i nie należy ich traktować jednakowo. Wystarczy popatrzeć na karty katalogowe, a wynika z
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
5 z 16
2012-03-10 21:21
nich, że lampa 6V6 i jej rosyjski odpowiednik (elektryczny i fizyczny) 6P6S przy:
V
a
=V
g2
=250V
R
k
=240-250Ω
R
a
= 5kΩ
lampa daje W
o
=4,5W
Warto wiedzieć, że lampami elektrycznie identycznymi z amerykańską oktalową 6V6 są rosyjska nowalowa 6P1P oraz
europejska heptalowa EL90/6AQ5. Te lampy można w aplikacji traktować identycznie. Poniższe zdjęcia przedstawiają
rosyjskie 6P6S i 6P1P oraz europejską EL90.
Wspólna aplikacja dla tych lamp jest następująca:
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
6 z 16
2012-03-10 21:21
Dla przejrzystości na schemacie zaznaczyłem wyprowadzenia tylko dla 6V6/6P6S. Tabela pod schematem zawiera
różnice w wyprowadzeniach pomiędzy wspomnianymi lampami. Nigdy jeszcze nie wykonywałem wzmacniacza na 6V6
i pochodnych, więc nie wyznaczyłem wartości R
g2
, ale myślę, że nie będzie odbierała zasadniczo od wyznaczonej
wartości dla EL84. Co do R
g1
to spotykane wartości na schematach oscylują od 0 do 5kΩ.
R
a
=5kΩ ma także ECL86/6GW8 i pochodne, czyli rosyjska 6F6P oraz telewizyjne PCL86/14GW8/14F6P. Na zdjęciu
widzimy ECL86 firm Polam i Telam oraz PCL86 firmy Polamp:
Z kart katalogowych PCL86 wynika, że przy:
V
a
=V
g2
=230V
R
k
=125Ω
R
a
=5,1kΩ
lampa daje W
o
=4,1W
Z kart katalogowych ECL86 wynika zaś, że przy:
V
a
=V
g2
=250V
R
k
=170Ω
R
a
=7kΩ
lampa daje W
o
=4W
Ponieważ trafo to nie zapewnia R
a
=7kΩ jestem bardziej skłonny zbić wyższe napięcie zasilania (jeśli takowe podaje
mi trafo zasilające) na pierwszym filtrze (zwiększając R
f
) tak, aby na drugim kondensatorze zasilacza było napięcie
góra 250V. No chyba, że zależy nam na zastosowaniu głośników bardziej gitarowych 8Ω i 16Ω. To wtedy nie mamy
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
7 z 16
2012-03-10 21:21
wyjścia, a aplikacja powinna być dla 7kΩ z R
a
=10kΩ z niedopasowaniem 30% w górę. Moja propozycja zastosowania
transformatorów TG2,5 z lampami ECL86/PCL86 jest następująca:
R
k
należy dobrać w zależności od napięcia zasilania i użytych głośników zgodnie z aplikacją z kart katalogowych.
Transformatory te mogą także bez problemu współpracować z lampą ECL82/6BM8, jej rosyjskim odpowiednikiem
6F3P i pochodnymi PCL82; UCL82. Na zdjęciu ECL82 firm Telam i Polam oraz rosyjska 6F3P:
Lampa ta według kart katalogowych przy:
V
a
=V
g2
=200V
R
k
=330Ω
R
a
=4,5kΩ
daje W
o
=3,3W
oraz przy:
V
a
=V
g2
=275V
R
k
=650Ω
R
a
=8kΩ
daje W
o
=3,5W
Ta aplikacja nie może być zastosowana dla lamp PCL82 i UCL82 ponieważ
maksymalne napięcie anodowe Va dla tych lamp wynosi 250V
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
8 z 16
2012-03-10 21:21
Karta katalogowa PCL82 dorzuca jeszcze:
V
a
=V
g2
=170V
R
k
=200Ω
R
a
=3,25kΩ
W
o
=3,2W
oraz:
V
a
=V
g2
=230V
R
k
=490Ω
R
a
=6kΩ
W
o
=3,25W
Aplikacja dla tej lampy będzie zależeć bardziej od napięcia zasilania niż chęci użycia różnych głośników. Jeśli nasz
zasilacz daje niskie napięcie zasilania 230V-250V aplikujemy ją dla R
a
=4,5kΩ albo R
a
=6kΩ i głośników 4Ω i 8Ω. Jeśli
wysokie to aplikujemy ją dla R
a
=8kΩ i głośników 8Ω i 16Ω (tylko dla ECL82. Dla PCL82 i UCL82 polecam raczej zbić
napięcie na filtrze wstępnym zasilacza)
W obu przypadkach R
g2
wyznaczamy eksperymentalnie. Ponieważ nie robiłem jeszcze wzmacniacza na ECL82, więc
nie wyznaczyłem tej wartości.
Jeżeli posiadamy zasilacz dający po wyprostowaniu 200 – 230V a potrzebujemy mocy powyżej 3,5W to bardzo
dobrym rozwiązaniem jest użycie lampy EL86 albo jej telewizyjnego odpowiednika PL84. Tak, to nie pomyłka. PL84
jest tożsama z EL86 (oprócz parametrów żarzenia), a nie z EL84. Na zdjęciu widzimy EL86 firm Telam i Polam oraz
PL84 firmy bodajże Telam
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
9 z 16
2012-03-10 21:21
Z kart katalogowych EL86 wynika, że przy:
V
a
=V
g2
=200V
R
k
=215Ω
R
a
=2,5 kΩ
lampa daje W
o
=5,3W
Czyli mieści się idealnie w punkcie 3 z obliczeń R
a
dla tego trafa. Niestety, znaczy to, że trafo to dopasuje idealnie
tylko głośnik 4Ω.
Moja propozycja zastosowania transformatorów TG2,5 z lampami EL86/PL84 jest następująca:
Podłączając głośnik 8Ω do tego trafa spowodujemy niedopasowanie 50% w górę. Będzie to działać, ale moc
znacznie spadnie. Z tym, że w przypadku tej lampy; tego trafa oraz głośnika 8Ω wyjścia za bardzo nie mamy.
Mam nadzieję, że nie sprawi nikomu zaaplikowanie tego trafa do innych lamp jak np. EBL21, EL95, 6P15P, 6P43P,
6P18P, EL82 itp., a zapewniam, że transformatorek i z tymi lampami da sobie radę.
Co do wspomnianego TG2,5-47-666 to nigdy go na oczy nie widziałem. Wiem tylko, że posiada jedno uzwojenie
wtórne z przekładnią n=37 (według katalogu), a więc daje R
a
=5kΩ dla 4Ω i R
a
=10k dla 8Ω.
Rodzina TG3,5 / TO3,5
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
10 z 16
2012-03-10 21:21
Są to mniej popularne, ale równie dobre telewizyjne transformatory wyjściowe. Nie wiem ile typów obejmuje ta
grupa. Mi znane są TG3,5-15-666 z OTV Lazuryt oraz jego starsza wersja TO3,5-342 z OTV Nefryt. Schemat obu
transformatorów wygląda następująco:
Na zdjęciu obok schematu TO3,5-342. Nie posiadam w swojej kolekcji TG3,5-15, ale jak widać uzwojenia mają
takie same.
Policzmy tak jak poprzednio wszystkie możliwe przekładnie w tym transformatorze:
1. 3000 / 96 ≈ 31,25
2. 3000 / 48 ≈ 62,5
3. 3000 / 96 + 48 = 3000 / 144 ≈ 20,8
Użyteczne są tylko punkty 1 i 3. Policzmy, więc wszystkie możliwe wariacje dla użytecznych przekładni:
1. (31,25)
2
* 4Ω ≈ 3,9kΩ
2. (31,25)
2
* 8Ω ≈ 7,8kΩ
3. (20,8)
2
* 8Ω ≈ 3,5kΩ
4. (20,8)
2
* 16Ω ≈ 6,9kΩ
Trafo to, mimo, że oryginalnie współpracowało w tych OTV z PL84 (z niedopasowaniem) to jak widać jest idealne
do lamp ECL86 i ECL82 choćby ze względu na R
a
bliskie 7kΩ i 8kΩ dla bardziej gitarowych impedancji 8Ω i 16Ω. Trafo
to dobre jest też do EL84 i 6V6. Karta katalogowa EL84 przewiduje R
a
=7kΩ i to dla dwóch przypadków:
V
a
=V
g2
=250V
R
k
=210Ω
lampa daje W
o
=5,6W
oraz dla:
V
a
= 250V
V
g2
=210V
R
k
=160Ω
lampa daje W
o
=4,7W
Tylko dla lampy EL84 przedstawię aplikację:
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
11 z 16
2012-03-10 21:21
Mam nadzieję, że z innymi lampami czytelnicy sami sobie poradzą.
Rodzina TG5
Chyba najbardziej popularna rodzina transformatorów telewizyjnych. Oryginalnie współpracowały z telewizyjną
PCL86. Spotykam właściwie dwa modele: TG5-46-666-4 i zastępującego go TG5-53 (jest podobno też trafo
TG5-38-666 z uzwojeniami wtórnymi jak w TG2,5-1(2)-666, ale na oczy tego transformatora nie widziałem).
Występują one w wielu wersjach wykonania.
Na powyższym zdjęciu TG5-46-666-4 na rdzeniu z kształtek EI. Na poniższym wersja na rdzeniu zwijanym RZC
oraz TG5-53 na rdzeniu EI.
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
12 z 16
2012-03-10 21:21
TG5-46 od TG5-53 różni się przekładnią dla uzwojenia znajdującego się między pinami 8 i 7, ale ponieważ
uzwojenie to jest dla nas zbędne to trafa te traktujemy jednakowo. (TG5-53 ma wyprowadzony ekran
międzyuzwojeniowy na pin 14. Ekranu takiego nie posiada TG5-46).
Oto schemat TG5-46:
Do wykorzystania w tych transformatorach jest tylko jedno uzwojenie, pomiędzy pinami 6 i 5. Policzmy przekładnie
dla tego trafa:
2200 / 61 ≈ 36
a więc zapewnia R
a
=5kΩ dla 4Ω i R
a
=10kΩ dla 8Ω.
W OTV transformatory te pracowały z głośnikami 4Ω i właściwie do takich się nadają. Jeśli chcemy wykorzystać je
do głośnika 8Ω to w przypadku EL84 polecam aplikację dla R
a
=7kΩ. Rysować aplikacji nie będę, bo chyba każdy da
sobie radę na podstawie wcześniejszych schematów.
Inne transformatory
Ponieważ na rynku polskim było swego czasu dużo OTV produkcji radzieckiej (w końcówkach pracowały często
6P14P lub słabsze 6P43P) to warto wspomnieć o tym, że trafa z nich jak najbardziej nadają się do małego gitarowca.
Stosowane, między innymi, w Elektronach TW-2Sz-2W, które współpracowały z 6P14P (przekładnie n=36,9 i n=21,8)
zapewniają R
a
=5,4kΩ dla głośnika 4Ω i 3,8kΩ dla 8Ω oraz 7,8kΩ dla 16Ω, czy TW3-1-3 (z przekładnią n=23,7)
współpracujący z 6P43P i zapewniający R
a
=4,5kΩ dla 8Ω oraz 9kΩ dla 16Ω.
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
13 z 16
2012-03-10 21:21
Jest też dość liczna rodzina rodzimych TG2, na codzień współpracujących z lampami ECL82.
Od lewej TG2-10-666 (n=36, czyli R
a
=5kΩ dla 4Ω); dwie wersje (nowsza i starsza) TG2-14-666 (n=36, czyli
R
a
=5kΩ dla 4Ω) i TG2-20-666 (n=45, czyli R
a
=8kΩ dla 4Ω). Akurat te trafa polecam do lampek słabszych z grupy
ECL niż do EL84 czy 6V6. No chyba, że dla głośników 8Ω, bo wtedy moc tych lamp będzie niższa ze względu na
R
a
=10kΩ i 16kΩ, albo można je wykorzystać z lampą w układzie triodowym (tak były aplikowane lampy w OTV
radzieckich).
Oprócz przedstawionych tutaj transformatorów można spotkać TG2-22-658; TG2-31-666; oba o przekładni n=35.
Bardzo rzadko można spotkać trafo z rodziny TG6. Na poniższym zdjęciu TG6-16-666.
Zdjęcie pochodzi z allegro. Nigdy takiego transformatora nie trzymałem w ręku, więc nic na jego temat nie wiem.
Mam za to pewność, że także nadaje się do małego wzmacniacza gitarowego, bo dlaczego nie, ale zapewniane przez
niego R
a
jest mi nieznane.
A co zrobić, gdy w nasze ręce wpadnie transformator głośnikowy bez oznaczeń, lub z oznaczeniami niemożliwymi
do odczytania? To proste. Powinniśmy na początku zidentyfikować uzwojenie pierwotne i wtórne, przy pomocy
omomierza (może być chiński multimetr za 15zł z hipermarketu). Sprawdzamy, które piny łączą się, z którymi.
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
14 z 16
2012-03-10 21:21
Uzwojenie pierwotne będzie miało oporność uzwojenia z przedziału od 250Ω do 500Ω, a wtórne kilka omów.
Może pokażę na przykładzie jak powinniśmy postępować. Do eksperymentu wybrałem z mojej kolekcji trafo, z
którego nie mogę odczytać oznaczeń:
Numery pinów naniosłem przykładowo (trafo nie posiada numeracji wyprowadzeń) oraz rezystancję uzwojenia
pierwotnego (jak widać jest ono z odczepem) pomierzoną multimetrem cyfrowym. Ponieważ uzwojenie wtórne ma
rezystancję bliską 1Ω to nie ma sensu podawać wyników. Ważne by było przejście między pinami (tu także jest
uzwojenie dzielone).
Co do różnych traf głośnikowych to trzeba pamiętać, że transformatory mogą mieć dzielone uzwojenia pierwotne
jak wspomniany na początku TG2,5-1-666 czy ten właśnie testowany, oraz uzwojenia słuchawkowe. Druga sprawa to
to, że mierniki cyfrowe mogą wykazywać w przypadku transformatorów przekłamania wyników pomiarów np. mój
cyfrowy multimetr pokazuje, w przypadku prezentowanego wcześniej na zdjęciu transformatora TG5-46-666-4 z
rdzeniem RZC oporność uzwojenia pierwotnego aż 32kΩ!!!. Powinniśmy to zignorować, ważne, że nie pokazuje mniej
niż katalogowe 308Ω. Miernik analogowy pokazałby prawidłową wartość.
Ale wróćmy do testowanego transformatora. Do pinów, pomiędzy którymi jest największa rezystancja (1 i 3)
przylutowujemy zwykły kabel zasilający z wtyczką do gniazdka i podłączamy do zwykłego kontaktu. Mierzymy
napięcie z sieci (u mnie 233V) i napięcia pomiędzy poszczególnymi pinami. W tym wypadku były takie wyniki
mierzone multimetrem:
1-2 – 222V
2-3 – 11V
4-5 – 8,39V
4-6 – 3,47V
4-6 – 11,87V
Policzmy przekładnie:
1. 233 / 8,39 ≈ 27,8
2. 233 / 3,47 ≈ 67,1
3. 233 / 11,87 ≈ 19,6
Punkt drugi jest bezużyteczny. Dla punktów 1 i 3 policzmy R
a
dla typowych głośników:
1. (27,8)
2
* 4Ω ≈ 3,1kΩ
2. (27,8)
2
* 8Ω ≈ 6,2kΩ
3. (19,6)
2
* 8Ω ≈ 3,1kΩ
4. (19,6)
2
* 16Ω ≈ 6,1kΩ
Wyszło, że trafo zapewnia R
a
=6kΩ dla głośników 8Ω i 16Ω oraz 3kΩ dla 4Ω i 8Ω. Strasznie uniwersalne trafo,
mogące nie tylko współpracować z lampami o R
a
=5kΩ jak i 7kΩ z niewielkim niedopasowaniem, ale także z taką
EL86/PL84 także z niedopasowaniem, ale bardzo bliskim katalogowemu R
a
=2,5kΩ.
Ponieważ pierwotne jest dzielone zrobimy podobne obliczenia z tym, że sieć podamy pomiędzy piny 1 i 2.
Wyniki z multimetru:
1-2 – 233V
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
15 z 16
2012-03-10 21:21
4-5 – 8,76V
4-6 – 3,62V
4-6 – 12,38V
Policzmy przekładnie:
1. 233 / 8,76 ≈ 26,6
2. 233 / 11,87 ≈ 19,3
R
a
będzie:
1. (26,6)
2
* 4Ω ≈ 2,8kΩ
2. (26,6)
2
* 8Ω ≈ 5,7kΩ
3. (19,3)
2
* 8Ω ≈ 3kΩ
4. (19,3)
2
* 16Ω ≈ 6kΩ
Wyniki jakoś bardzo inne nie wyszły. No może punkt 1 i 2 zbliżyły się bardziej do R
a
= 2,5Ω dla EL86 i R
a
=5kΩ dla
EL84, ale jak wiemy znaczenia nie ma to aż tak dużego. Wychodzi na to, ze trafo to można podłączyć od strony
lampy na piny 1 i 3 oraz 1 i 2 bez większego zastanawiania się.
Tą metodą wyznaczyłem, wcześniej przekładnie i R
a
dla całej rodziny TG2 i transformatorów radzieckich, do
których nie mogłem znaleźć schematów.
Mam nadzieję, że teraz nikt nie będzie miał problemu z dopasowaniem jakiegokolwiek transformatora
głośnikowego zdemontowanego z radia czy OTV.
Na zakończenie chciałbym podziękować kolegom z forum Triody: Jethrotullowi za recenzję, konstruktywną
krytykę oraz dobre rady oraz ZoltAnowi za aprobatę merytoryczną, propozycję poprawy mojej jakże niedoskonałej
gramatyki i stylu pisarskiego, z czego niestety musiałem zrezygnować, bo czas gonił, a obiecałem ten artykuł
szerszemu gronu. Bez nich nie było by artykułu w tej postaci, w jakiej go zaprezentowałem. Szerokie grono
odbiorców zapraszam do konstruktywnej krytyki i zgłaszania uwag na mój adres:
painlust@poczta.fm
. Wszystkim
początkującym dłubaczom życzę powodzenia.
[ostatnia aktualizacja 29.01.2007 r.]
[
artykuły
]
© 2007 FonAr Sp. z o.o.
zastosowanie popularnych transformatorów radiowo-telewizyjnych we...
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/trafa/trans7/trans.htm
16 z 16
2012-03-10 21:21