Sesja 44 23 10 09

background image

Sesja 44/23/10/09

Październik 23, 2009 -

Sesje 2009/10

SESJA ARCHIWALNA -> Przeczytaj Wstęp do Transgresji

Poniższa treść została uzyskana poprzez wprowadzenie K w stan głębokiego
odprężenia, w trakcie którego jego podstawowa świadomość ulega uśpieniu.
Zaznaczamy że rozmowa odbywa się tylko i wyłącznie z K, z jego podświadomym
umysłem, który w sposób pozbawiony zabarwienia emocjonalnego i mniej
zanieczyszczony przekonaniami, odpowiada na nasze pytania, wchodzi z nami w
dyskusję oraz komentuje nasze własne poglądy. Jest to jednak nadal TYLKO I
WYŁĄCZNIE umysł K, pełen własnych idei, wyobrażeń, wspomnień – stąd poniższe
treści a zwłaszcza ich „fantastyczne” fragmenty należy postrzegać jedynie w
kategoriach rozrywki, eksperymentu – jak dobrą literaturę fantastyczno-naukową.


P – pytanie
O – odpowiedź

P: Jesteście tam mistrzu Yodo ?

O: Tak.

P: Moje pierwsze pytanie, nie wiem czy możesz na nie odpowiedzieć, ale czy osoba która była u
mnie wczoraj w mieszkaniu jest w jakiś sposób podejrzana …

O: Zielona sonda. Koniec

P: Możesz wyjaśnić to bardziej ?

O: Prowokacja.

P: Czy to był policjant ?

O: Tak.

P: O, dobra to w takim razie to ciągnie kolejne pytanie. Czy przyszedł stricte do mnie ? Czy po
prostu trafił na ogłoszenie i sprawdzał? Czy świadomie wiedział do kogo przychodzi ?

O: Świadomie przez ogłoszenie

P: Ale wiedział że to ogłoszenie jest wystawione przeze mnie czy po prostu przeszukiwał
ogłoszenia i akurat na to padło ?

O: Kontrola ogłoszeń.

P: Aha. No dobra. A zielona sonda bo oni prowokują takie coś.

O: Tak

P: Nawiąże teraz do jeszcze jednej sprawy, odnośnie problemu. Mówiłem łącznikowi o co chodzi.
Możesz powiedzieć coś więcej o tym ?

background image

O: Możemy. Koniec.

P: No to proszę.

O: Kiedy mówiliśmy o jedności, o hologramie, powiedziałeś że akceptujesz tą wiedzę ale nic nie
zmienia w twoim życiu. Gdybyś zrozumiał to co mówiliśmy i zaimplementował tą wiedzę do
codziennych doświadczeń, nie byłoby tego problemu. Ani żadnego innego. W pamięci łącznika
odnalazłam słowa jednego ze wschodnich mistrzów. Cytuję: „Zanim zostałem oświecony, rzeki
były dla mnie rzekami a góry górami. Kiedy zbliżyłem się do oświecenia, rzeki już więcej nie były
rzekami a góry nie były górami. Kiedy osiągnąłem oświecenie, góry znów były górami a rzeki
rzekami”. Koniec cytatu. Rozumiesz go? Koniec.

P: Kiedy człowiek był daleki oświecenia to rzeczy były po prostu rzeczami. Kiedy był bliski
oświecenia to się zmieniło. A kiedy sięgnął oświecenia to znów się stały tymi rzeczami, po prostu.

O: Nie. Kiedy nie był oświecony, żył w mroku. Widział cienie, rzeczy nie były takie jakimi je
odbierał. Choć jemu wydawało się że były. Kiedy podążał drogą do zrozumienia jedności zaczął to
dostrzegać, że jego wcześniejsze postrzeganie rzeczywistości było błędne. Kiedy wyszedł z
ciemności do światła, do wiedzy która wszystko oświetliła, zaczął widzieć wszystko takim jakie jest
naprawdę, a nie tylko cienie w mroku. Koniec.

P: Ponieważ zacząłeś ten cytat do tej sprawy to jakoś się z nim łączy. Czyli te rzecz, które ja widzę,
te problemy nie są nimi naprawdę? Są cieniami.

O: Znaczy że się zatrzymałeś i nie podążasz za tym co mówiliśmy. Koniec

P: No rozumiem, tylko nie rozumiem czym się różni to życie od wcześniejszego kiedy niby
podążałem. Nie zmieniło się kompletnie nic. Na pierwszy rzut oka.

O: Bo nie zrobiłeś kroku naprzód.

P: Ustaliliśmy wtedy pewne rzeczy o hologramie. Jednak nie potrafię ich w jakiś sposób
zaimplementować do życia, ponieważ nie wiem jak. To troszeczkę tak jakby ktoś mi wytłumaczył
działanie skomplikowanej maszyny. Ale ja w ogóle nie rozumiem tej maszyny. Jak by mi jakiś
naukowiec tłumaczył jak jest coś skonstruowane ale i tak mi to nic nie powie. Tak się wtedy czułem
jak wtedy o tym rozmawialiśmy. Pewną rzecz stwierdziliśmy no i co dalej? Ustaliliśmy wtedy, że
wszystko jest hologramem, że to są tylko impulsy, że rzeczywistość jest tylko interpretacją naszego
mózgu. No i trzeba żyć w tej interpretacji co tu można wprowadzić więcej?

O: Czy jesteś panem swojego umysłu, czy jego niewolnikiem? Koniec.

P: Na chwilę obecną niewolnikiem.

O: Chcesz żeby tak pozostało ?

P: No oczywiście że nie chce bo on płata przeróżne figle. Czemu mam być niewolnikiem narzędzia,
które ma mi służyć?

O: Przeanalizuj zapiski, pracuj w grupie i pracuj nad sobą. Medytacja. Koniec.

P: No dobra to w takim razie chce cię jeszcze raz zapytać o te rzeczy czy pytać od początku o
problem. Na samym początku jak cię o niego zapytałem to twoje pierwsze stwierdzenie było takie,

background image

że jest to jakaś zamknięta w obiegu emocja, która nie mogła wyjść. Potem twierdziłeś już całkiem
co innego. Z czym to było związane? Bo pewne rzeczy muszę zrozumieć, żeby sobie je poukładać
w głowie. Dlatego chcę zadać to pytanie. Potem twierdziłeś że jest to jakiś zwierzęcy instynkt,
którego symbolem był zwierzę, dzikość…

O: Czy lęk to nie emocja ?

P: No dobrze to jak można uwolnić lęk? Przecież ja nie duszę lęku w sobie świadomie. Jak mogę
wyrzucić lęk na zewnątrz ? Rozumiem gniew, radość ale lęk ?

O: Zamienić w inną emocję. Koniec

P: Czyli rozumując całkiem prosto – mogę być człowiekiem, który jest za słaby w ekspresjach
swoich emocji?

O: Emocje mogą być łańcuchem, który cię zniewala lub narzędziem, które cię wyzwoli. Zanim z
łańcucha zrobisz narzędzie to wymaga to trochę pracy. Chyba, że jesteś Macgyver’em. Podczas
hipnoz dużo przeprowadziliśmy cię ale też potrzebna jest twoja praca. Koniec

P: I to jest to co właśnie mówię łącznikowi, że dopóki wy prowadziliście to dawało dobre efekty. A
w momencie kiedy ja miałem przejąć inicjatywę to nie wierzyłem że mogę tam coś zmienić. Nie
wierzyłem kompletnie w efekt ostatniej sesji. Było to dla mnie jak strzelanie z pistoletu do czołgu,
kiedy ktoś mi mówi że to mi pomoże zniszczyć czołg. Było to dla mnie nie do przyjęcia w ogóle.
Nie ten kaliber.

O: Dlatego jest ci potrzebna analiza sesji i praca w grupie. Następnie medytacja nad tymi
zagadnieniami. Twój umysł wymaga intelektualnego zrozumienia zagadnienia i problemu aby iść
naprzód. Koniec.

P: No tak czyli muszę go czytać dotąd dopóki go logicznie nie zrozumiem, niestety. Poprzez
medytację rozumiesz zazen z zadanym pytaniem czy coś innego ? Czy rozmyślania nad tym ?

O: Jedno i drugie. Aby lepiej rozmyślać warto oczyścić umysł.

P: Yhm. Rozumiem. No dobra. Istotne do analizy są sesje poświęcone hologramowi i sesje
poświęcone problemowi tak?

O: Wcześniejsze też. Wszystko o jedności i konstrukcji wszechświata, jego fraktalności. Koniec.

P: No dobra. Muszę jeszcze ostatecznie zdefiniować sobie sam problem, nie jego rozwiązanie, tylko
jego definicję żebym mógł ją logicznie umieścić w tych wszystkich wywodach, które
przeprowadziliśmy. Czyli jest to jakaś zamknięta w obiegu emocja która się nie wydostała na
zewnątrz i ona pobudza prymitywne instynkty tak? Pierwotne?

O: Tak.

P: Po prostu wyolbrzymia to co jest naturalne?

O: Tak. Jeśli będzie zbyt dokuczliwy zawsze możesz poddać się hipnozie, która go wyciszy, tak jak
to działo się do tej pory.

P: Tak wiem.

background image

O: Hipnoza wyciszała emocję. Koniec.

P: No to faktycznie trzeba nad tym popracować intensywniej. Ale teraz się nam grupka trochę
powiększyła, będzie więcej mózgów do analizowania. Jesteś tam Piter? (P) Jestem. (G) Tak się nie
odzywasz, myślałem że zniknąłeś. Dobra …

[Krótkie problemy techniczne.]

P: Piotr masz jakieś pytania? (P) Nie. Może później. (G) Ja chciałem, zanim zadam kilka pytań z
forum, zadać pytania, które się przez ten długi czas uzbierały tutaj u mnie. Jeszcze nawiązując do
wcześniejszego tematu, w którym powiedziałeś o zielonej sondzie, to chciałem zapytać ogólnie czy
ta grupa lub ta strona jest obserwowana przez jakąś służbę lub coś takiego.

O: Nie.

P: Aha. Ok.

O: Jeszcze nie. Koniec

P: Aha. Dobra. Kolejne pytanie, które mam zapisane, jest odnośnie tematu o którym rozmawiałem z
łącznikiem bodajże wczoraj. Powiedz czy ewolucja zawsze dąży do stworzenia samoświadomości
jednej jednostki czy zdążają się gatunki, w których ewolucja poszła w innym kierunku ? Czyli np.
jest jeden organizm, który jest samoświadomy i rządzi załóżmy jakimś rojem ?

O: Jest to możliwe. Przy czym w roju, jednostka samoświadoma jest świadoma bycia częścią roju.
Kompletnie inne postrzeganie. Koniec

P: Czyli to tak jakby wszystkie organizmy w roju były jego częściami ciała ?

O: Nie tyle ciała co jego częścią. Ciężko ci to zrozumieć tak samo jak tamtej jednostce byłoby
ciężko zrozumieć że można żyć odseparowanym od reszty. Koniec.

P: A czy ewolucja kieruje się obszarami? Czy w danej galaktyce jest jakiś dominujący system,
schemat, model jednostek ?

O: Warunki naturalne.

P: Aha. Dobra. Kolejne pytania. Co się aktualnie dzieje na bliskim wschodzie? Czy ktoś coś
kombinuje z tamtym obszarem? Czy całe napięcie, które jest tam medialnie tworzone jest tylko
medialne, czy to służy jakiemuś innemu celowi w ogóle? Czy to są tylko zwykłe utarczki między
krajami ?

O: Sprecyzuj pytanie.

P: Sprawa Iranu tak głośna ostatnimi czasy. Czy Iran jest tylko pionkiem w tej grze? Czy to jest
faktycznie kraj do którego się przyczepiło mnóstwo innych krajów i ma do niego jakieś pretensje.
Czy to wszystko jest reżyserowane czy to naprawdę wygląda tak jak się podaje opinii publicznej ?

O: Jeżeli ktoś sprzeciwia się globalnej agendzie, trzeba zmusić go do pokory i przyjęcia tego
światowego planu. Koniec.

P: Dobra. Kolejne pytanie. Czy nadajniki komórkowe są szkodliwe dla organizmów ludzkich. Bo są
strasznie gęsto rozmieszczane. Czy jest taka potrzeba czy one szkodzą zdrowiu ludzkiemu?

background image

O: Mogą szkodzić.

P: Ktoś ma w tym jakiś cel? Czy to jest szkodzenie na tej zasadzie jak lodówka w domu szkodzi?

O: Komercja i potrzeby telekomunikacyjne. Koniec.

P: Zadaje takie pytania ponieważ jest masa teorii spiskowych, to właśnie była jedna z nich. Dlatego
warto pewne tematy poruszać i rozmawiać. Kolejne pytanie, które nasunęło mi się po ostatnich
doniesieniach naukowych, konkretnie po badaniach czaszki Hitlera, która okazałą się czaszką
kobiety. Nasuwa się moje pytanie czy on faktycznie się zastrzelił?

O: Nie. Koniec.

P: Co się z nim stało ?

O: Uciekł.

P: W jaki sposób zdołał wydostać się z oblężonego Berlina, czy może uciekł już wcześniej?

O: Wcześniej.

P: No i jak potem potoczyło się jego życie ?

O: Sprecyzuj pytanie.

P: Gdzie udał się po ucieczce ?

O: Ameryka południowa.

P: Co on tam potem robił? Po prostu sobie żył? Zmarł śmiercią naturalną? Co się działo po tej
ucieczce?

O: Zwariował, był leczony i żył nie długo. Koniec.

P: Umarł śmiercią naturalną, z powodu jakiejś choroby?

O: Tak.

P: Pytanie przysłane przez kobietę, która często do nas mailowo pytania przysyła. Wybrałem jedno.
Odnośnie antykoncepcji obecnie stosowanej na Ziemi, czyli tabletkach antykoncepcyjnych.
Oczywiście poza znanymi skutkami ubocznymi podawanymi przez oficjalną medycynę, czy w jakiś
sposób szkodzą te tabletki jeszcze? Czy jest to dobra metoda? Czy jest sposób antykoncepcji bez
użycia chemii np. za pomocą użycia samej woli umysłu? Czy jest takie coś realne ?

O: Realne jest ale przy poziomie samoświadomości większości ludzi, nie polecamy. Chyba że
potrzebny jest większy przyrost naturalny.

P: Czyli raczej byłby mało skuteczny w aktualnych czasach tak? Ok. A te wszystkie specyfiki
antykoncepcyjne, czy jedyne skutki uboczne to są te podawane przez medycynę?

O: Głównie tak.

P: Aha.

O: Czy dziś jesteśmy wielką encyklopedią lekarstw?

P: Nie no po prostu zadaje pytanie, jak sam powiedziałeś każdy jest ciekawski no i …

background image

O: Łącznik ma taką w domu, może pożyczyć. Koniec.

P: Momencik czytam kolejne pytania… Pytanie dotyczące snu. Jakiś czas temu opowiadałem
łącznikowi o dziwnym śnie. Zwykły sen czy może jakaś ciekawa przygoda?

O: Paraliż senny. Koniec.

P: O, fajnie w końcu go doświadczyłem. [Szuka pytań.] O i to jest ważne pytanie dla ludzi którzy
się przejmują tym co im się śni. Czy świadomość zbiorowa ludzi mogła sobie przyjąć pewne
archetypy symboli dla określenia przyszłości? Dam tu przykład – powszechnie uważa się że gdy śni
się wypadający ząb to oznacza to czyjąś śmierć, kogoś bliskiego.

O: To działa w taki sposób: słyszysz że dany symbol senny oznacza coś. Utrwala się to w twojej
świadomości i może się przyśnić naprawdę to oznaczając. Koniec.

P: Czyli ktoś mi powiedział że np. jeśli śni mi się pilot do telewizora to oznacza to że wybuchnie mi
samochód?

O: Pod warunkiem że twój umysł jest podatny na wiarę w takie rzeczy. Koniec.

P: Aha. No dobra, to załóżmy że jest taki człowiek podatny na wiarę w takie rzeczy, zabobony,
różne tego typu przesądy. No i ktoś wyczytał w tysiącach senników, że śniący mu się pilot oznacza
wybuchające auto. I to działa na tej zasadzie że podświadomość tej osoby wie, że wybuchnie jej
samochód i dlatego jej się ten sen przyśni?

O: Dwie możliwości. Albo wybrała sobie czy może widziała jedną ze ścieżek i przez ten symbol
senny przekazała to do świadomości lub też możliwe jest, że przypadkiem przyśniła o pilocie a
podświadomość wierząc w dane znaczenie tego symbolu stworzyła taką ścieżkę aby je zrealizować.
Koniec.

P: Czyli ogólnie rzec biorąc wiara jest niebezpieczna.

O: Jeśli jej nie kontrolujesz to tak. Koniec.

P: Następne pytanie dotyczy używania, powszechnie uznawanych za niecenzuralne słów. Ktoś
zapytał czy mogą wystąpić jakieś niekorzystne konsekwencje spowodowane używaniem
niecenzuralnych słów. Myślę że jest to kwestia indywidualna, zależy jakie kto emocje z nimi wiąże.
Czy się zgodzicie ze mną w tej kwestii?

O: Może zaistnieć szereg konsekwencji np. można dostać mandat lub obrazić kogoś i zyskać wroga
i tak dalej. A tak na poważnie – słowa są puste. Znaczenia nadaje wasz umysł.

P: W porządku. No to przeglądam teraz pytania z forum. Czy człowiek, który podaje się za osobę
pochodzącą z 2036 roku, przepowiedział 3 wojnę światową. Faktycznie była z innej lini
czasoprzestrzeni. Czy to było zwykłe oszustwo ?

O: Następne pytanie…

P: Dobra. [śmiech] Oak Island, Wyspa Dębów, leży u wybrzeży Nowej Szkocji. Czy znalezione tam
instalacje oraz artefakty są dziełem człowieka ?

O: Tak.

background image

P: Możesz wskazać jakąś cywilizację ?

O: Angielska.

P: Dziękuję. LHC – czyli wielki zderzacz hadronów. Czy poprawna jest teoria jakoby ciągłe awarie
były spowodowane celowo lub z premedytacją? A może są to po prostu zwykłe sprzętowe awarie?

O: Sabotaże też miały miejsce. Koniec.

P: Były to sabotaże oparte o jakiś fanatyzm i strach?

O: Tak.

P: Czyli nie było tutaj żadnych niesamowitych sił mających na celu otumanienie ludzkości żeby
czegoś nie odkryła?

O: Nie.

P: A powiedz czy badania, które tam prowadzą, faktycznie mogą ludziom przybliżyć pogląd na
rzeczywistość, na Jedność ?

O: Mogą wiele zmienić. Trzymajcie kciuki. Koniec

P: Ktoś zapytał o substancję MMS, jako środek mający służyć do walki z rakiem. Wiem że nie
jesteś encyklopedią leków ale może powiesz coś na ten temat.

O: Sprecyzuj pytanie.

P: Czy substancja wspomagająca oparta na chlorynie sodu…uwodniony chloran sodu używany jest
do oczyszczania wody, do dezynfekcji, w fotografice i farbiarstwie – czyli ogólnie rzecz biorąc
chemia, raczej średnio zdrowa dla człowieka. Natomiast MMS stosowany w małych dawkach
podobno czyni cuda w organizmie wspomagając jego układ odpornościowy, dzięki czemu ten może
zwalczyć różne teoretycznie nie uleczalne choroby typu rak, aids itd. Czy jest to prawda ? Czy
może jest to kolejny wymysł kogoś, kto stwarza niesamowite lekarstwa nie popierając tego żadnymi
badaniami?

O: Istnieją dużo bezpieczniejsze sposoby wspomagające układ odpornościowy. A MMS nie
wspomaga samego układu tylko niszczy drobnoustroje, lecz jego stosowanie jest ryzykowne.
Koniec.

P: No ale przecież rak jest zmutowaną komórką organizmu nie obcym ciałem?

O: Tak.

P: Więc nie jest to raczej trafiona metoda leczenia jeśli chodzi o raka? Choć immunologiem nie
jestem.

O: Istnieją skuteczniejsze.

P: A możesz powiedzieć co jest potrzebne organizmowi? Nie konkretne nazwy, tylko ogólnie? Co
jest potrzebne aby wspomóc jego walkę z rakiem. Oprócz świadomości, że się jest zdrowym, czyli
pozytywnego stosunku. Jakiej substancji potrzebuje organizm żeby poradzić sobie z błędną
mutacją?

O: Zrównoważenia minerałów i witamin w organizmie. Przydatne jest spożywanie B17 oraz E.

background image

Koniec.

P: Aha. Dzięki. Przypomniało mi się pytanie, które chciałem zadać. Oglądaliśmy film pt. „W głąb
króliczej nory”. Były tam pokazane odkrycia pewnego Japończyka odnośnie tego jak woda reaguje
na emocje, jak wyglądają kryształki wody kiedy człowiek obdarzy je konkretną emocją. Oczywiście
był to wstęp do stwierdzenia, że ponieważ ludzki organizm składa się głównie z wody to również
woda w ciele człowieka przyjmuje emocje i nastawienie. Moje pytanie jest takie. Czy obwinianie
oraz postrzeganie własnych komórek jako wrogów, może pogorszyć stan zdrowia? Czy powinniśmy
nie patrzeć na przykład na raka jako przeciwnika? Chodzi tu oczywiście o emocje aby nie
uwydatniać do niego emocji związanych z gniewem? No bo on też się ponoć składa z wody
prawda.

O: To stwierdzenie mocno na siłę dopasowywane, ale w przypadku chorób głównym czynnikiem
jest psychika. Przypominamy że to choroba [rak], która może się sama cofnąć. Tak więc przy
odpowiednim nastawieniu można go pokonać. Nie lubimy rozmawiać o tematach medycznych.

P: No tu bardziej chodziło o emocje akurat, o nastawienie do organizmu. Wiem, że te wcześniejsze
były medyczne. Tutaj bardziej chodziło o nastawienie, o psychikę. Czyli tak naprawdę najlepszą
kampanią antyrakową było by nie straszenie ale uspakajanie ludzi. Stworzenie odpowiedniego
nastroju. Bo w tym momencie to psychoza zabija ludzi chorych na raka?

O: Twoje wnioski są zbyt daleko idące.

P: Rozumiem. No to jest tyle pytań z forum na dziś. A ja faktycznie przeglądnę sesje, zacznę je
znów interpretować. No i się wspomogę grupą jeśli zechce. Moje pytania na dziś są wyczerpane.
Jeszcze tylko jedno. Powiedziałeś że na kolejnej sesji, w której będziesz mnie hipnotyzował,
spotkamy się z kimś. Czy chodziło ci o to, o czym wspominał łącznik?

O: Pozostawimy to dla siebie na razie. Koniec.

P: Z mojej strony to już wszystko na dziś. Macie coś do dodania?

O: Miłego weekendu. Koniec.

P: Dzięki wam również. No to do usłyszenia.


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rozporz+RM+z+23.10.09+Dz.+U.+190, Straż Graniczna
Wykład 3 OSOBA FIZYCZNA A OSOBA PRAWNA (23 10 09)
zalacznik1+do+rozporz+RM+z+23.10.09+Dz.+U.+190, Straż Graniczna
ochrona środowiska - ćwiczenia - 23.10.09, ochrona środowiska, ćwiczenia
zacznik+2+do+rozporz+RM+z+23.10.09+Dz.+U.+190, Straż Graniczna
geo wyk 4 (23 10 09)
Rozporz+RM+z+23.10.09+Dz.+U.+190, Straż Graniczna
Wykład 3 OSOBA FIZYCZNA A OSOBA PRAWNA (23 10 09)
Sesja 42 01 10 09
Prawo 10 09 23
Sesja 41 10 09 09
PRK 23 10 2011 org
urządzanie i pielęgnacja krajobrazu - wykład II - 23.10.2006, szkoła, KTZ, urządzanie
Ekologia 24[1].10.09, ^ Turystyka i Rekreacja GWSH Katowice, 3 semestr, ekologia
prawo europejskie (3) 23.10.2010, Prawo europejskie
Podstawy marektingu W 10 09 11
KPC Wykład (4) 23 10 2012
23 10 2010 wykład geologia inżynierska

więcej podobnych podstron