background image

ETYKA I KULTURA W BIZNESIE 

 

ETYKA SYTUACYJNA 

Zasady  tej  etyki  rozwinął  anglikański  teolog  Joseph  Fletcher.  Według  niego  możliwe  są  3 
podejścia do kwestii moralnych. 

Etyka ta odwołuje się do 4 zasad i 6 tez. Zasady te to: 

1)

 

Pragmatyzm  –  aby  był  słuszny,  musi  być  skuteczny.  Miarą,  która  decyduje  o 

powodzeniu lub porażce myśli i czynu jest miłość (rozumiana jako troska o drugiego 
człowieka) 

2)

 

Relatywizm – konkretne sytuacje wymuszają odstępstwa od reguł. Odrzuca się tu takie 

słowa jak: nigdy lub zawsze 

3)

 

Pozytywizm  –  według  Fletchera  istnieją  2  sposoby  pojmowania  wiary:  teologiczny 

naturalizm  i  teologiczny  pozytywizm  (rozumiany  jako  swobodna  decyzja  człowieka 
podporządkowana chrześcijańskiej miłości) 

4)

 

Personalizm – najważniejszy jest człowiek, a obowiązkiem chrześcijanina jest kochać 

ludzi,  a  nie  normy  (to  nie  niewierzących  należy  potępiać,  lecz  tych,  którzy  nie 
kochają)  

6 TEZ: 

1)

 

Dobra  sama  w  sobie  jest  tylko  miłość  –  według  tej  tezy  nie  ma  czynu  „dobrego  w 

sobie”,  wszystko  bowiem  zależy  od  okoliczności,  to  miłość  decyduje  o  tym,  czy 
postępek jest dobry czy zły 

2)

 

Miłość chrześcijańska to miłość samoofiarowania – nie domaga się wzajemności 

3)

 

Sprawiedliwość – to czynienie rzeczy, które najbardziej się kocha, przy uwzględnieniu 

interesów wszystkich ludzi 

4)

 

Miłość domaga się dobra bliźnich – niezależnie czy się ich lubi czy nie 

5)

 

Tylko  cel  uzasadnia  środki  –  miłość  może  zatem  uzasadnić  wszystko,  ale  musi  być 

celem, nie zaś narzędziem do czegoś 

6)

 

Podporządkowane  miłości  decyzje  podejmowane  są  w  zmieniających  się 

okolicznościach  –  i  dlatego  muszą  wyrastać  z  ponawianych  za  każdym  razem 
rozstrzygnięć. 

 

Zastrzeżenie do sytuacjonizmu: 

1)

 

trudno przewidzieć konsekwencje czynu 

2)

 

samolubstwo 

3)

 

charakter czynów nie jest plastyczny 

4)

 

może prowadzić do przekroczenia granic, które niebezpiecznie jest przekraczać 

background image

Proporcjonalizm 

  kościół  katolicki  w  latach  50.  odrzucił  założenia  etyki  sytuacyjnej, 

proponując  w  zamian  PROPORCJONALIZM.  Według  tej  koncepcji  istnieją  pewne 
niewzruszone  reguły  moralne  przeciw,  którym  nie  wolno  wykraczać,  chyba  że  istnieje  
uzasadniająca to proporcjonalna racja (konkretna sytuacja uzasadniająca odmienny postępek, 
np. zabicie w obronie własnej). 

ETYKA STOSOWANA – opiera się na cnotach, zasadach, specyficznych dla danej dziedziny. 
Przykładem jest etyka biznesu, zarządzania, ekologiczna, lekarska. 

TEORIA MORALNOŚCI 

Teorię moralności możemy podzielić na dwa przeciwstawne stanowiska: 

 

kognitywizm 

 

nonkognitywizm 

Kognitywizm  –  według  tej  teorii  istnieją  obiektywne  prawdy  moralne,  które  mogą  być 
poznane,  tak  samo  jak  poznajemy  prawdy  o  świecie.  Zdania  stwierdzające  przekonania 
moralne, mogą być prawdziwe lub fałszywe, tak jak zdania stwierdzające, że coś ma pewien 
kolor. 

Nonkognitywizm  –  według  tej  koncepcji  nie  jest  możliwe  obiektywne  wyrażenie  przekonań 
moralnych,  są  one  bowiem  zawsze  subiektywne  i  podejmowane  pod  wpływem  emocji, 
nastawień lub przekonań. 

Hamlet: „w rzeczy samej nic nie jest złem ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni 
to i owo takim
”. 

Teorie nonkognitywistyczne: 

 

emotywizm 

 

decyzjonizm 

Emotywizm  –  to  koncepcja  w  myśl,  której  podstawą  twierdzenia,  że  coś  dobre  lub  złe  są 
uczuciowe  reakcje  i  emotywne  odpowiedzi,  po  które  sięgamy  w  sytuacji,  gdy  brakuje  nam 
logicznych argumentów. 

Decyzjonizm – ocena ludzkiego zachowania (dobra lub zła) wyrażana jest w decyzjach, które 
mogą być akceptowane lub podważane (odrzucane). 

Teorie kognitywistyczne: 

 

konsekwencjonalizm 

 

nonkonsekwenconalizm 

Konsekwencjonalizm – teoria ta ocenia moralne dobro i zło w kategoriach konsekwencji 
czynów człowieka. Jeśli to co wynika z jakiegoś czynu jest korzystne, to czyn jest dobry i 
na odwrót. 

background image

Teoria  nonkonsekwencjonalizmu  –  opiera  się  na  przekonaniu,  iż  to  słuszność  lub 
niesłuszność determinuje dobro lub zło. Wychodzi się tu od jakiejś ogólnej koncepcji tego 
co  jest  potrzebne,  aby  działanie  było  słuszne  lub  niesłuszne  i  to  decyduje  czy  jest  ono 
dobre lub złe. 

Konsekwencjonalizm  to  pojęcie,  które  zostało  wprowadzone  w  1957r.  przez  angielską 
filozofkę  Elizabeth  Anscombe.  Według  jej  poglądów  konsekwencjonalizm  jest 
przeciwieństwem  absolutyzmu  moralnego  –  poglądu  według,  którego  istnieją  normy 
moralne obowiązujące niezależnie od konsekwencji czynów. Dzieli się on na: 

 

hedonistyczny  –  według  którego  działania  są  dobre,  gdy  prowadzą  do 
przyjemności, a złe, gdy przynoszą cierpienie i ból 

 

agatystyczny  –  według  niego  działania  są  właściwe,  gdy  maksymalizują  dobro,  a 
niewłaściwe, gdy zwiększają zło. 

Konsekwencjonalizm  jest  przykładem  etyki  celów,  w  tym  sensie,  że  moralną  słuszność 
działania  określa  wyłącznie  jej  cel  –  skutek  (teoria  teleologiczna).  Najbardziej  znanym 
przykładem  konsekwencjonalizmu  jest  utylitaryzm,  który  oznacza  zdolność  działania  do 
przynoszenia  dobrych  skutków.  Z  utylitarnego  punktu  widzenia,  im  więcej  dobra  wynika  z 
działania, tym więcej jest w nim pożytku; a im gorszy rezultat, tym większa jego szkodliwość. 

Nonkonsekwencjonalizm  –  jest  przykładem  teorii  deontologicznej  („deon”  –  powinność, 
obowiązek).  W  teorii  deontologicznej  widoczna  jest  znacząca  rola  kodeksów  etycznych 
(kodeks  rycerski,  przysięga  Hipokratesa,  kodeks  Hammurabiego,  Dekalog).  Za  podstawę 
postępowania  etycznego  i  jego  uzasadnienia  przyjmuje  się  tu  rozkazy  i  nakazy  jako 
fundamentalne formy regulowania ludzkich dążeń. 

Imperatyw  kategoryczny  Kanta:  „postępuj  według  ludzi  tak,  jak  chciałbyś,  aby  z  Tobą 
postępowano”. 

Immanuel  Kant:  „Człowiek  nigdy  nie  może  być  środkiem  do  osiągnięcia  celu.  Człowiek  jest 
celem samym w sobie”. 

Wyrazicielem  poglądów  sformułowanych  przez  nonkonsekwencjonalizm  jest  Kant.  Głosił 
on,  iż  jest  tylko  jedna  rzecz  dobra,  sama  w  sobie  –  „dobra  wola”  –  działanie  wykonane  z 
powodu  jakiejś  zasady  czy  poczucia  obowiązku.  Czyn  jest  moralnie  słuszny  wówczas,  gdy 
dokonująca go osoba kieruje się dobrą wolą, a moralnie niesłuszny, gdy się nią nie kieruje. 

 

Działanie moralnie słuszne powinno wynikać z imperatywu kategorycznego: 

-  „postępuj  tylko  według  takiej  maksymy  dzięki,  której  możesz  zarazem  chcieć,  by  stała  się 
prawem powszechnym”, 

-  „postępuj  tak,  byś  człowieczeństwa,  tak  w  twej  osobie  jako  też  w  osobie  każdego  innego 
używał zawsze zarazem jako celu, nigdy tylko jako środka”.