•
Kup książkę
•
Poleć książkę
•
Oceń książkę
•
Księgarnia internetowa
•
Lubię to! » Nasza społeczność
7\WXïRU\JLQDïX%DWPDQDQG3KLORVRSK\7KH'DUN.QLJKWRIWKH6RXO
7ïXPDF]HQLH2OJD.ZLHFLHñ0DQLHZVND
3URMHNWRNïDGNL8/$%8.$
0DWHULDï\JUDILF]QHQDRNïDGFH]RVWDï\Z\NRU]\VWDQH]D]JRGÈ
6KXWWHUVWRFNFRP
,6%1
&RS\ULJKWŅE\-RKQ:LOH\6RQV,QF$OOULJKWVUHVHUYHG
3XEOLVKHGE\-RKQ:LOH\6RQV,QF+RERNHQ1HZ-HUVH\
$OO5LJKWV5HVHUYHG$XWKRULVHGWUDQVODWLRQIURPWKH(QJOLVKODQJXDJH
HGLWLRQSXEOLVKHGE\-RKQ:LOH\6RQV/LPLWHG5HVSRQVLELOLW\IRUWKH
DFFXUDF\RIWKHWUDQVODWLRQUHVWVVROHO\ZLWK+HOLRQ6$DQGLVQRWWKH
UHVSRQVLELOLW\RI-RKQ:LOH\6RQV/LPLWHG
1RSDUWRIWKLVERRNPD\EHUHSURGXFHGLQDQ\IRUPZLWKRXWWKHZULWWHQ
SHUPLVVLRQRIWKHRULJLQDOFRS\ULJKWKROGHU-RKQ:LOH\6RQV/LPLWHG
7UDQVODWLRQFRS\ULJKWŅE\+HOLRQ6$
$OOULJKWVUHVHUYHG
:V]HONLHSUDZD]DVWU]HĝRQH1LHDXWRU\]RZDQHUR]SRZV]HFKQLDQLHFDïRĂFL
OXEIUDJPHQWXQLQLHMV]HMSXEOLNDFMLZMDNLHMNROZLHNSRVWDFLMHVW]DEURQLRQH
:\NRQ\ZDQLHNRSLLPHWRGÈNVHURJUDILF]QÈIRWRJUDILF]QÈDWDNĝHNRSLRZDQLH
NVLÈĝNLQDQRĂQLNXILOPRZ\PPDJQHW\F]Q\POXELQQ\PSRZRGXMHQDUXV]HQLH
SUDZDXWRUVNLFKQLQLHMV]HMSXEOLNDFML
:V]\VWNLH]QDNLZ\VWÚSXMÈFHZWHNĂFLHVÈ]DVWU]HĝRQ\PL]QDNDPLILUPRZ\PL
EÈGěWRZDURZ\PLLFKZïDĂFLFLHOL
$XWRURUD]:\GDZQLFWZR+(/,21GRïRĝ\OLZV]HONLFKVWDUDñE\]DZDUWH
ZWHMNVLÈĝFHLQIRUPDFMHE\ï\NRPSOHWQHLU]HWHOQH1LHELRUÈMHGQDNĝDGQHM
RGSRZLHG]LDOQRĂFLDQL]DLFKZ\NRU]\VWDQLHDQL]D]ZLÈ]DQH]W\PHZHQWXDOQH
QDUXV]HQLHSUDZSDWHQWRZ\FKOXEDXWRUVNLFK$XWRURUD]:\GDZQLFWZR+(/,21
QLHSRQRV]ÈUöZQLHĝĝDGQHMRGSRZLHG]LDOQRĂFL]DHZHQWXDOQHV]NRG\Z\QLNïH
]Z\NRU]\VWDQLDLQIRUPDFML]DZDUW\FKZNVLÈĝFH
:\GDZQLFWZR+(/,21
XO.RĂFLXV]NLF*/,:,&(
WHO
HPDLOHGLWLR#HGLWLRSO
:::KWWSHGLWLRSONVLÚJDUQLDLQWHUQHWRZDNDWDORJNVLÈĝHN
3ULQWHGLQ3RODQG
Spis treści
P
ODZIĘKOWANIA
Oscarowa przemowa, której George Clooney
nigdy nie mia: okazji wyg:osi;
9
W
STĘP
Moja zagadka do prawdy zmierza…
11
CZĘŚĆ I
CZY MROCZNY RYCERZ
ZAWSZE POSTĘPUJE WŁAŚCIWIE?
1 Dlaczego Batman nie zabija Jokera?
15
Mark D. White
2 Czy stworzenie Robina by:o s:uszne?
27
James DiGiovanna
3 Cnotliwa nienawiK; Batmana
37
Stephen Kershnar
CZĘŚĆ II
SPRAWIEDLIWOŚĆ, PRAWO I PORZĄDEK SPOŁECZNY:
GDZIE TU MIEJSCE DLA BATMANA?
4 Ziemia niczyja: porzOdek spo:eczny
w Gotham City i Nowym Orleanie
49
Brett Chandler Patterson
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
SPIS TREŚCI
6
5 RzOdy w Gotham
63
Tony Spanakos
6 SzaleTstwo Jokera: czy B:azeTskiego KsiVcia Zbrodni
moWemy uzna; za moralnie odpowiedzialnego?
77
Christopher Robichaud
CZĘŚĆ III
POCHODZENIE I ETYKA:
SKĄD SIĘ WZIĄŁ ZAMASKOWANY KRZYŻOWIEC?
7 Obietnica Batmana
91
Randall M. Jensen
8 Czy Bruce Wayne powinien by: zosta; Batmanem?
107
Mahesh Ananth i Ben Dixon
9 Co by zrobi: Batman? Bruce Wayne jako przyk:ad moralny
119
Ryan Indy Rhodes i David Kyle Johnson
CZĘŚĆ IV
KIM JEST BATMAN?
(CZY TO PODCHWYTLIWE PYTANIE?)
10 Pod maskO: kaWdy moWe zosta; Batmanem
133
Sarah K. Donovan i Nicholas P. Richardson
11 Czy Batman móg:by by; Jokerem?
145
Sam Cowling i Chris Ragg
12 Kryzys toWsamoKci Batmana
i rodzinne podobieTstwo wed:ug Wittgensteina
159
Jason Southworth
13 Jak to jest by; Batmanem?
169
Ron Novy
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
SPIS TREŚCI
7
CZĘŚĆ V
BYCIE NIETOPERZEM Z PUNKTU WIDZENIA
EGZYSTENCJALIZMU I TAOIZMU
14 Alfred, mroczny rycerz wiary: Batman i Kierkegaard
183
Christopher M. Drohan
15 Mroczne noce i g:os sumienia
197
Jason J. Howard
16 Batmana zmagania ze KmierciO, lVkiem i wolnoKciO
211
David M. Hart
CZĘŚĆ VI
PRZYJACIEL, OJCIEC, RYWAL…?
WIELE RÓL BATMANA
17 Dlaczego Batman jest lepszy od Supermana?
225
Galen Foresman
18 Najlepsi na Kwiecie… przyjaciele?
Batman, Superman i natura przyja^ni
237
Daniel P. Malloy
19 WyjKcie z cienia skrzyde: nietoperza:
Arystoteles, Kant i Dick Grayson o kszta:ceniu moralnym
251
Carsten Fogh Nielsen
20 Tao nietoperza
263
Wywiad z Bat Tzu, przeprowadzony przez Marka D. White’a
O
AUTORACH
KsiOWVta (i ksiVWniczki) kazuistyki
i imperatywów kategorycznych
273
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
BŁĄD! W DOKUMENCIE NIE MA TEKSTU O PODANYM STYLU.
14
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
Dlaczego Batman
nie zabija Jokera?
Mark D. White
Poznaj Jokera
W ciOgu ostatnich kilku dziesiVcioleci Joker zmieni: siV z B:azeTskiego
KsiVcia Zbrodni w ohydnego mordercV, niemajOcego rywali. Co najgorsze,
zabi: drugiego Robina, Jasona Todda, t:ukOc go na krwawO miazgV przed
wysadzeniem w powietrze. Na oczach dziesiOtek dzieci zastrzeli: porucznik
SarV Essen, drugO WonV komisarza Jima Gordona, zwabiwszy jO w pu:apkV
gro^bO ich zabicia. Lata wczeKniej Joker postrzeli: w krVgos:up BarbarV
Gordon — adoptowanO córkV Jima Gordona i by:O Batgirl — co wy-
wo:a:o u niej paraliW od pasa w dó:, a nastVpnie drVczy: Jima zdjVciami,
na których leWy ona twarzO do do:u, naga i krwawiOca. Nie zapominajmy
teW o niezliczonych zwyczajnych mieszkaTcach Gotham City — Joker
zmiót: z powierzchni ziemi nawet swoich w:asnych popleczników!
1
Za kaWdym razem, gdy Jokerowi udaje siV uciec z Azylu Arkham, po-
pe:nia on nikczemne zbrodnie — takie, o których filozof Joel Feinberg
(1926 – 2004) mówi:: „chore! chore! chore!” lub teW „potrójnie chore!”
2
.
OczywiKcie Batmanowi nieodmiennie udaje siV schwyta; Jokera i znowu
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
MARK D. WHITE
16
zamknO; go za „obrotowymi drzwiami” Arkham
3
. Batman wie, We Joker
ponownie ucieknie i bVdzie zabija:, o ile Zamaskowany MKciciel nie zdo:a
temu zapobiec, co, rzecz jasna, nie zawsze jest w stanie zrobi;.
Dlaczego wiVc Batman po prostu nie zabije Jokera? PomyKl o wszyst-
kich tych Wyciach, które móg:by ocali;! PomyKl o jego najbliWszych przyja-
cio:ach i wspó:pracownikach, których by uratowa:, gdyby zabi: go lata
temu! Komisarz Gordon sam zastanawia: siV kilkakrotnie nad zabiciem
Jokera i zwykle to w:aKnie Batman go powstrzymywa:
4
. W niesamowicie
wiele mówiOcej scenie w wOtku Husha Batman jest bardzo bliski zabicia
Jokera i tym razem to Jim go od tego odwodzi. Batman pyta go: „Ile jeszcze
Wy; pozwolisz mu zniszczy;?”, na co Jim odpowiada: „Nic mnie to nie ob-
chodzi. Nie pozwolV mu zniszczy; twojego”
5
.
Tak wiVc mimo We Batman rozwaWa: to wielokrotnie, nigdy nie zabi:
Jokera, swojego najbardziej morderczego wroga. OczywiKcie, za wyjOtkiem
kilku najwczeKniejszych spraw, Batman w ogóle unika: zabijania, zwykle
t:umaczOc, We gdyby zabi:, sta:by siV tak samo jak z:y jak przestVpcy, z któ-
rymi poprzysiOg: walczy;. To wydaje siV niemal egoizmem — ktoK móg:by
powiedzie;: „Hej, Nietoperzu, tu nie chodzi o ciebie!”. A moWe jednak?
Czy powinno tak by;? Zazwyczaj uwaWamy, We dana osoba ma obowiOzek
zrobi; to, co przyniesie korzyK; wielu osobom, ale co, jeKli to „coK” oznacza
pope:nienie morderstwa? Co jest waWniejsze — czynienie dobra czy nie-
czynienie z:a (och, Alfredzie, przyda:aby siV nam aspiryna)?
W tym rozdziale zastanowimy siV nad etycznoKciO zabijania w celu
unikniVcia dalszych morderstw, co jest dok:adnie tym problemem, przed
którym staje Batman, gdy na jednej szali k:adzie swój kodeks moralny,
a na drugiej niezliczone Wycia, które móg:by ocali;. Tak naprawdV ta kwe-
stia by:a podnoszona wielokrotnie, ostatnio przez z:oczyTcV Husha i samego
Jasona Todda (który wróci: z martwych), a wczeKniej przez Jean-Paula
Valleya (który zastOpi: Batmana w serii Knightfall). oaden z nich jednak
nie mia: tak surowego kodeksu moralnego jak Batman
6
. Dla celów na-
szych rozwaWaT przedstawiam tu kilka s:ynnych filozoficznych ekspery-
mentów myKlowych, które pozwolO nam przyjrze; siV bliWej sytuacji etycz-
nej poprzez roz:oWenie jej na podstawowe elementy, tak jak robi to
Batman, rozwiOzujOc zagadkV przemyKlnej zbrodni (no, moWe nie ca:kiem
tak samo, ale pozwól mi marzy;).
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
DLACZEGO BATMAN NIE ZABIJA JOKERA?
17
Czy Batman jest utylitarystą, czy deontologiem
(a może ani jednym, ani drugim)?
Argument za zabiciem Jokera jest oczywisty — jeKli Batman zabije Jokera,
zapobiegnie pope:nianiu przez niego morderstw w przysz:oKci. Takie ro-
zumowanie jest typowe dla utylitaryzmu, systemu etycznego, który wymaga
od nas dzia:aT prowadzOcych do maksymalizacji ogólnego szczVKcia i do-
brostanu. Uratowanie wielu Wy; kosztem jednego moWna potraktowa; jako
czysty zysk, jeKli chodzi o uWytecznoK; lub ogólny dobrostan, i chociaW z ca:O
pewnoKciO by:by to wybór tragiczny, utylitaryKci zasadniczo sk:anialiby siV
ku niemu (moglibyKmy tu wprowadzi; inne kwestie, jak na przyk:ad za-
spokojenie WOdzy zemsty rodzin ofiar Jokera albo nieszczVKcie, jakim dla
niektórych ludzi jest zabicie kogokolwiek, ale na razie nie komplikujmy
spraw zanadto).
Superbohaterowie na ogó: jednak nie sO utylitarystami. Naturalnie
zaleWy im na szczVKciu i dobrym samopoczuciu tak samo jak wszystkim,
lecz nie uwaWajO, We w tym celu moWna zrobi; wszystko. OczywiKcie
przestVpcy zdajO sobie z tego sprawV i wykorzystujO to: w koTcu dlaczego
kryminaliKci biorO niewinnych ludzi jako zak:adników? Superbohatero-
wie — tak samo jak policja w realnym Kwiecie — raczej nie zaryzykujO
Wycia niewinnych osób, by schwyta; przestVpcV, nawet jeKli mia:oby to
oznacza; powstrzymanie go przed zabijaniem kolejnych ludzi w przy-
sz:oKci. Ogólnie moWemy powiedzie;, We wiVkszoK; superbohaterów nie
bVdzie zabija; nawet po to, by uratowa; wiele innych Wy;
7
.
Dlaczego jednak nie chcO zabija; w takiej sytuacji? Utylitarysta nie
zrozumia:by tego rozumowania: „Pozwalasz wielu ludziom umrze;, ponie-
waW ty nie chcesz zabi; jednego cz:owieka?”. W rzeczy samej to prawie
dok:adnie takich s:ów uWyli Jason Todd i Hush w rozmowie z Batmanem.
Hush zapyta:: „Jak sOdzisz, jakO cenV w Wyciach zap:aci:eK, ile rodzin zruj-
nowa:eK przez to, We pozwoli:eK Jokerowi Wy;…? I dlaczego? Ze wzglVdu na
swoje poczucie obowiOzku? SprawiedliwoK;?”. Jason Todd ujO: to w bar-
dziej osobisty sposób (oczywiKcie): „Bruce, wybaczam ci, We mnie nie ura-
towa:eK. Jednak dlaczego… dlaczego, na Boga, on wciOW Wyje…? Ignoro-
wanie tego, co zrobi: w przesz:oKci. qlepo, g:upio ignorujesz ca:e cmentarze,
które zape:ni:, tysiOce ludzi, którzy przez niego cierpieli… przyjació:, z któ-
rych uczyni: kaleki… MyKla:em… myKla:em, We zabicie mnie... We bVdV
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
MARK D. WHITE
18
ostatniO osobO, którO kiedykolwiek pozwolisz mu skrzywdzi;”
8
. Batman
zawsze odpowiada:, We gdyby zabija:, to sta:by siV tak samo z:y jak prze-
stVpcy, z którymi walczy, albo We w ten sposób przekroczy:by granicV, zza
której nie by:oby powrotu — chociaW bez oporów przyznawa: siV do
swojego pragnienia zabicia Jokera
9
.
Podczas gdy utylitaryKci na ogó: zgodziliby siV na zabicie jednej osoby,
gdyby mia:o to zapobiec Kmierci wielu innych, cz:onkowie szko:y etycznej
zwanej deontologizmem nie zgodziliby siV z ich postawO
10
. Deontolodzy oce-
niajO moralnoK; danego czynu na podstawie cech samego czynu, nieza-
leWnie od wynikajOcych z niego konsekwencji. Dla deontologa cel nigdy
nie usprawiedliwia Krodków, lecz Krodki same w sobie muszO by; uza-
sadnione i s:uszne. Tak wiVc fakt, We zabicie Jokera mog:oby zapobiec
kolejnym zbrodniom, jest bez znaczenia — jedynym istotnym czynni-
kiem jest to, iW zabijanie jest z:e i kropka. Jednak nawet dla najsurowszego
deontologa istniejO wyjOtki — na przyk:ad na ogó: uznajO oni za dopusz-
czalne zabicie w obronie w:asnej. Zabijanie jest zatem dozwolone, ale tylko
z w:aKciwych powodów? Czy zabicie maniakalnego mordercy mog:oby
by; takim powodem? Zobaczymy, najpierw jednak musimy siV wybra; na
przejaWdWkV…
Do wagonika, profesor Thomson!
Jednym z klasycznych dylematów moralnych rozwaWanych przez filozofów
jest „dylemat wagonika”, wprowadzony przez PhilippV Foot i rozwiniVty
przez Judith Jarvis Thomson
11
. Wyobra^ sobie pVdzOcy po torach wagonik.
Na dalszym odcinku torów znajduje siV piV; osób, które nie s:yszO wago-
nika i nie bVdO w stanie usunO; mu siV z drogi. Niestety, nie ma czasu, by
zatrzyma; wagonik, nim ich zabije. Jedynym sposobem na zapobiegniVcie
ich Kmierci jest skierowanie wagonika na inny tor. Jednak na tym torze
znajduje siV osoba, która równieW jest tak blisko wagonika, We nie zdOWy siV
on zatrzyma; i jO zabije. Wyobra^ sobie, We obok torów stoi przypadkowy
obserwator, który musi dokona; wyboru: moWe nie zrobi; nic, co dopro-
wadzi do Kmierci piVciu osób na torach, lub moWe skierowa; wagonik na
inny tor, co uKmierci jednO osobV.
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
DLACZEGO BATMAN NIE ZABIJA JOKERA?
19
Nazwijmy osobV, która moWe zmieni; bieg wydarzeT, Brucem. Czy Bru-
ce ma moralne prawo skierowa; wagonik na drugi tor, czy nie? JeKli tak,
to czy moWemy teW powiedzie;, We powinien to zrobi;? Thomson wybiera
wersjV poKredniO, twierdzOc, We Bruce moWe — lecz nie musi — zmieni; tor
jazdy wagonika. Typowy utylitarysta wymaga:by od Bruce’a przestawienia
zwrotnicy i uratowania wiVkszej liczby osób, podczas gdy deontolog mia:by
problem z tym, We podjVcie dzia:ania przez Bruce’a spowodowa:oby Kmier;
jednej osoby (a nie z tym, We brak dzia:ania z jego strony przyczyni:by siV do
Kmierci piVciu osób). Odpowied^ Thomson wydaje siV :Oczy; rozwaWania
utylitaryzmu i deontologii. Bruce’owi wolno (moWe nawet powinno siV go
do tego zachVci;) przestawi; zwrotnicV i zabi; jednO osobV zamiast piVciu,
ale jego wOtpliwoKci, czy to zrobi;, sO uzasadnione.
Jednym ze sposobów na uchwycenie róWnicy pomiVdzy utylitaryzmem
a deontologiO jest przyjrzenie siV zalecanym przez nie typom zasad. Uty-
litaryzm g:osi zasady, w których sprawca czynu pozostaje neutralny, jak na
przyk:ad: „Maksymalizuj ogólny dobrostan”, i nie ma znaczenia, kim jest
ten, który siV do danej zasady stosuje. Wszyscy powinni dzia:a; tak, by
powiVksza; ogólny dobrostan, i nie ma Wadnego usprawiedliwienia dla osoby,
która mówi: „Nie chcV tego robi;”. Z kolei deontologia stosuje zasady od-
noszDce siE do sprawcy czynu. Gdy deontolodzy stwierdzajO: „Nie wolno za-
bija;”, to majO na myKli „Tobie nie wolno zabija;”, nawet jeKli jakieK in-
ne przyczyny sprawiajO, We nie wydaje siV to dobrym pomys:em. Innymi
s:owy, podczas gdy utylitaryzm k:adzie nacisk na osiOganie dobrych rezul-
tatów, deontologia zajmuje siV tym, by dzia:anie by:o w:aKciwe. Cho;
prze:Oczenie zwrotnicy, by zabi; jednO osobV zamiast piVciu, moWe by; do-
bre, to jednoczeKnie moWe nie by; s:uszne (ze wzglVdu na dzia:ania, jakie
musi podjO; konkretna osoba)
12
.
Hushowi bardzo by się ta historia spodobała…
Thomson porównuje sytuacjV z wagonikiem do dylematu chirurga majO-
cego piVciu pacjentów, z których kaWdy umiera z powodu niewydolnoKci
innego organu i móg:by zosta; uratowany dziVki przeszczepowi. Ze wzglVdu
na to, We narzOdy do przeszczepów nie sO dostVpne normalnO drogO,
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
MARK D. WHITE
20
chirurg rozwaWa, czy nie uKpi; jednego ze swoich (zdrowych) wspó:pra-
cowników i nie pobra; od niego organów
13
. RobiOc to, zabi:by swojego
kolegV, ale uratowa:by Wycie piVciu pacjentów.
Z wyjOtkiem naszego dr. Husha, którego mózg uleg: uszkodzeniu, nie-
wielu ludzi zgodzi:oby siV na tak drastyczny plan (a juW na pewno nie Kp.
dr Thomas Wayne!). Chyba domyKlasz siV juW, do czego zmierzam (w koTcu
mi:oKnicy Batmana sO bystrzy) — jaka jest róWnica pomiVdzy przypadkowO
osobO na drugim torze a kolegO chirurga? W obydwu sytuacjach moWna
nie zrobi; nic i pozwoli;, by piV; osób umar:o, lub podjO; dzia:ania, które
je uratujO kosztem Wycia jednej osoby. Zarówno Thomson, jak i inni filozofo-
wie borykali siV z takimi pytaniami i nie znale^li jednoznacznej odpowiedzi.
WiVkszoK; ludzi zgodzi:aby siV, We przesuniVcie zwrotnicy jest usprawie-
dliwione, podczas gdy dzia:ania chirurga nie, lecz bardzo trudno by:oby
nam (nawet filozofom) powiedzie;, dlaczego odbieramy to w ten sposób.
Dziesięć najważniejszych powodów,
dla których Batmobil nie jest wagonikiem…
W jaki sposób sytuacjV Batmana moWna odnieK; do historii z wagonikiem
(lub przeszczepami)? Jakie czynniki, zwiOzane z Batmanem i Jokerem, nie
sO obecne w tych dwóch klasycznych dylematach filozoficznych? Co mówi
nam o Batmanie jego odmowa zabicia Jokera?
OczywistO róWnicV pomiVdzy przypadkami opisanymi przez Thomson
oraz przypadkiem Batmana i Jokera stanowi fakt, We osoby, które zginO, je-
Kli nie przestawi siV zwrotnicy, i osoba, która zginie, jeWeli siV jO przesta-
wi, sO sobie moralnie równe. Innymi s:owy, nie ma moralnej róWnicy po-
miVdzy tymi osobami, jeKli chodzi o to, jak naleWy je traktowa;, jakie majO
prawa i tak dalej. Wszyscy ludzie w przypadku wagonika sO pod wzglVdem
moralnym „niewinni”, podobnie jak pacjenci i kolega chirurga w przyk:a-
dzie z przeszczepami.
Czy ma to znaczenie? Thomson wprowadza kilka modyfikacji, by za-
sugerowa;, We tak. Co, jeKli piV; leWOcych na torach osób przewróci:o siV
tam tego ranka po pijaku, podczas gdy cz:owiek znajdujOcy siV na drugim
torze jest pracownikiem kolei, wykonujOcym prace naprawcze? On ma
prawo tam by;, natomiast tych piVciu pijaków nie. Czy to u:atwi:oby nam
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
DLACZEGO BATMAN NIE ZABIJA JOKERA?
21
podjVcie decyzji o przesuniVciu zwrotnicy? A co, jeKli piVciu pacjentów
potrzebujOcych przeszczepu znalaz:o siV w takim stanie z uwagi na w:asne
zaniedbania, podczas gdy kolega chirurga bardzo dba: o swoje zdrowie?
W obu przypadkach moglibyKmy powiedzie;, We owe piV; osób znalaz:o siV
w rozpaczliwej sytuacji z powodu swoich (niew:aKciwych) wyborów i muszO
ponieK; ich konsekwencje. Co wiVcej, Wycie tych osób nie powinno by;
uratowane kosztem osoby, która postVpowa:a odpowiedzialnie.
Przypadek Jokera stanowi jednak dok:adne przeciwieTstwo tych scena-
riuszy. To on jest tO jednO osobO na drugim torze lub stole operacyjnym,
podczas gdy jego ofiary (najprawdopodobniej niewinne) to pozosta:e piV;
osób. Zgodnie z przedstawionO powyWej logikO istnia:aby przes:anka za tym,
by zabi; Jokera. W koTcu dlaczego jego ofiary mia:yby poKwiVci; swoje Wy-
cie, by on móg: Wy; (tym bardziej We Wyje po to, aby zabija; niewinnych)?
Ten przypadek jest inny od pierwotnych filozoficznych dylematów pod
tym wzglVdem, We wprowadza moralnO róWnicV miVdzy stronami. W od-
róWnieniu od klasycznego dylematu wagonika i sytuacji z przeszczepami
Joker jest osobO, która naraFa innych na niebezpieczeTstwo. W przypadku
wagonika by:oby tak, jakby to Joker przywiOza: piV; osób do torów, a na-
stVpnie stanO: na drugim torze, by sprawdzi;, co zrobi Batman (to dopiero
gra w wyzwania)! GdybyKmy sk:aniali siV do tego, by zabi; jednO osobV,
Weby uratowa; piV;, to wiedza o tym, We ta piOtka znalaz:a siV w niebezpie-
czeTstwie ze wzglEdu na postVpowanie tej jednej, mog:aby nas tylko utwier-
dzi; w takim wyborze.
MoWemy powiedzie;, We osoba na drugim torze ma prawo do Wycia,
nawet kosztem Wycia piVciu osób. By:oby oczywiKcie szlachetne z jej strony,
gdyby siV poKwiVci:a, jednak wiVkszoK; filozofów (za wyjOtkiem utylitary-
stów) zaprzeczy:aby, We jest to jej obowiOzkiem. Staje siV to jeszcze bardziej
wyra^ne w przypadku przeszczepów. Chirurg móg:by oczywiKcie zapyta;
swojego kolegV, czy chce odda; swoje organy (i Wycie), aby uratowa; piVciu
pacjentów, ale trudno by:oby powiedzie;, We musi tak postOpi;. I znowu
róWnica pomiVdzy tym scenariuszem a przypadkiem Jokera polega na tym,
We to on naraWa innych na niebezpieczeTstwo, i by:oby absurdem — czyli
czymK ca:kowicie stosownym w odniesieniu do Jokera — stwierdzi;: „Ja-
sne, We zamierzam zabi; tych ludzi, jednak nie powinno siV zabija; mnie,
by ocali; ich!”.
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
MARK D. WHITE
22
Rozpoznanie roli Jokera w stworzeniu tych sytuacji rzuca teW Kwiat:o na
odpowiedzialnoK;, przed jakO stoi Batman. GdybyKmy powiedzieli zama-
skowanemu rycerzowi, tak jak mówi:o mu to wielu innych: „JeKli nie za-
bijesz Jokera, to krew jego przysz:ych ofiar spadnie na twoje rVce”, móg:by
odpowiedzie;: „Nie, za Kmier; zabitych przez siebie ludzi odpowiada tylko
sam Joker. Ja odpowiadam jedynie za Kmier; tych osób, które sam zabijam”
14
.
Jest to kolejny sposób spojrzenia na zasadV, która w centrum stawia sprawcV
dzia:ania — przypadkowy przechodzieT w przyk:adzie z wagonikiem móg:by
powiedzie;: „Nie jest mojO winO, We wagonik zagraWa piVciu osobom, jed-
nak spowodowa:bym Kmier; jednej osoby, gdybym przestawi: zwrotnicV”
15
.
„Chcę mojego prawnika! A, prawda, jego też zabiłem”
To, co robi chirurg w przypadku przeszczepów, jest oczywiKcie nielegalne.
Niemniej jednak jeKli przypadkowy przechodzieT prze:Oczy zwrotnicV, wie-
dzOc, We spowoduje tym Kmier; jednej osoby, ale uratuje piV; innych, to nie
jest jasne, czy postOpi legalnie. OczywiKcie legalnoK; w przypadku Batmana
i Jokera jest kwestiO nieco prostszO. Za:óWmy (na razie), We Batman ma
takie same prawa i obowiOzki jak policjant. W jakich okolicznoKciach poli-
cjant móg:by zabi; Jokera (pomijajOc samoobronV)? Gdyby Joker mia: w:a-
Knie kogoK zabi;, to zgodnie prawem policjant móg:by go zastrzeli; (jeKli nie
by:by w stanie po prostu go unieszkodliwi; i zabicie go pozostawa:oby je-
dynO moWliwoKciO). Tak wiVc jeWeli Batman przy:apa:by Jokera w momencie,
gdy ten usi:owa:by pozbawi; Wycia niewinnO osobV, a jedynym sposobem,
by jO uratowa;, by:oby zabicie Jokera, to Batman by:by usprawiedliwiony
(cho; znajOc go, moWemy przypuszcza;, We znalaz:by jakieK inne wyjKcie).
Spróbujmy jeszcze bardziej skomplikowa; sprawy: Batman znajduje
Jokera tuW po tym, jak ten kogoK zabi:. Batman (czy teW policjant) nie jest
w stanie juW nic zrobi;, by uratowa; tV osobV, jednak jeKli zabije Jokera,
to uratuje innych, których Joker prawdopodobnie zabije w przysz:oKci.
Prawdopodobnie? CóW, bOd^my sprawiedliwi — nie wiemy, czy Joker zabije
wiVcej ludzi. „To juW ostatni raz, Nietoperzyku, przysiVgam!” — Jokerowi
zdarza:o siV juW co prawda twierdzi;, We siV zmieni:, ale moWe tym razem
zmieni: siV naprawdV? A moWe jutro umrze z naturalnych przyczyn i juW ni-
komu nie zagrozi? Faktem jest, We nie moWemy by; pewni, iW znowu zabije,
zatem nie wiemy, czy uratujemy jakiekolwiek Wycie, odbierajOc je jemu.
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
DLACZEGO BATMAN NIE ZABIJA JOKERA?
23
BiorOc to pod uwagV, moWemy zmodyfikowa; sytuacjV z wagonikiem
w nastVpujOcy sposób: gVsta mg:a zas:ania widok na g:ówny tor, ale wi-
dzimy osobV na drugim torze. Nie wiemy, czy ktokolwiek jest na g:ównym
torze, a jedynie to, We czasami spacerujO tam ludzie. Co robimy? Albo
zmieniajOc przyk:ad z przeszczepem: chirurg nie ma obecnie Wadnych pa-
cjentów, którzy potrzebujO przeszczepu, jednak przypuszcza, We pewnie jutro
jacyK siV pojawiO, a wtedy jego zdrowy kolega bVdzie juW na wakacjach.
Czy powinien poKwiVci; dzisiaj Wycie kolegi?
SOdzV, We nikt z nas nie czu:by siV dobrze, zabijajOc jednO osobV, by
uniknO; ryzyka zabicia innych. Co innego obarczy; Jokera odpowiedzial-
noKciO za zabicie ludzi i nawet skaza; go za to na karV Kmierci (gdyby nie
by: sztandarowym przyk:adem osoby powo:ujOcej siV na niepoczytalnoK;,
by uniknO; kary), a co innego kalkulowa;, czy móg:by kogoK zabi; w przy-
sz:oKci. Nie da siV ukry;, We jego dotychczasowa historia go obciOWa, w do-
datku sam mówi, We zamierza nadal mordowa;. Co, jeKli mamy wszelkie
powody — tak jak ma je Batman — by mu wierzy;? Czy moWemy coK z nim
zrobi;, zanim znów zabije?
Karanie ludzi, zanim popeIniD przestEpstwo, by:o dyskutowane przez
filozofów, a jako koncepcja zosta:o rozs:awione przez krótkie opowiadanie
Philipa K. Dicka z 1956 roku Raport mniejszoJci i oparty na nim film w reWy-
serii Stevena Spielberga z Tomem Cruise’em w roli g:ównej
16
. Wprawdzie
zabicie Jokera przez Batmana trudno uzna; dos:ownie za karV — nasz su-
perbohater nie ma Wadnego prawa, by na:oWy; na Jokera taki wyrok — jed-
nak moWemy siV zastanawia;, czy kara poprzedzajOca jest moralnie akcep-
towalna, szczególnie w tym przypadku. Niektórzy powiedzieliby, We skoro
Joker znowu zamierza zabi; i mówi o tym bez ogródek, to nie ma Wadnego
moralnego problemu z na:oWeniem na niego tego typu kary (moWemy tu
jednak mie; do czynienia problemem epistemicznym lub informacyjnym
— dlaczego Joker mia:by wyjawia; swoje przysz:e zbrodnie, wiedzOc, We zo-
stanie zabity, zanim zdo:a je pope:ni;?). Inni natomiast twierdzO, We nawet
jeKli Joker mówi, iW znowu zabije, to wciOW ma wybór i moWe zmieni; zdanie,
a w zwiOzku z tym nie powinniKmy go kara; z góry, szanujOc jego zdolnoK; do
dokonywania etycznych wyborów
17
. MyKl o karze poprzedzajOcej zbrodniV
moWe w wielu z nas wywo:a; atak paniki, ale w czasach, w których wiele osób
moWe zosta; bardzo :atwo zabitych przez zaledwie jednego czy kilku spraw-
ców, juW wkrótce moWemy zosta; zmuszeni do rozwaWenia tej kwestii.
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
MARK D. WHITE
24
A więc kwestia zamknięta, tak?
Zatem wszyscy jesteKmy przekonani, We Batman mia: racjV, nie zabijajOc
Jokera.
Co takiego? Nie jesteKmy?
CóW, oczywiJcie, We nie. Spójrzmy na to w ten sposób — uwaWam siV za
deontologa, a nawet ja muszV przyzna;, We moWe Batman powinien zabi;
Jokera (mam nadziejV, iW nie przeczyta tego Waden z moich kolegów z Pó:-
nocnoamerykaTskiego Towarzystwa Mi:oKników Kanta, bo przez ca:y rok
musia:bym przynosi; przekOski i poncz na nasze zebrania!). NiezaleWnie od
tego, We my, deontolodzy, twierdzimy, iW to, co s:uszne, jest zawsze waW-
niejsze od tego, co op:acalne, zabicie Jokera lata temu by:oby korzystne.
MoWesz zestawi; to z niedawnO debatO na temat tortur — nawet ludzie,
którzy ca:ym sercem sprzeciwiajO siV torturom w jakichkolwiek okoliczno-
Kciach, muszO mie; wOtpliwoKci, gdy w grV wchodzO tysiOce lub miliony
niewinnych istnieT.
Na szczVKcie literatura — w tym przypadku rozumiem przez to pojVcie
komiksy — daje nam sposób, by dyskutowa; o tego typu zagadnieniach
bez koniecznoKci doKwiadczania ich. Nie musimy namawia; ludzi, aby
stanVli na drodze rozpVdzonego wagonika, i nie musimy mie; prawdziwego
Batmana i Jokera. Temu w:aKnie s:uWO eksperymenty myKlowe — pozwalajO
nam odegra; wymyKlony scenariusz i wyobrazi; sobie, co powinniKmy lub
czego nie powinniKmy zrobi;. Na nieszczVKcie dla naszego bohatera, lecz na
szczVKcie dla jego fanów, Joker jest dla Batmana postaciO zupe:nie realnO
i jestem pewien, We bVdzie siV boryka: z problemem zabicia lub ocalenia go
jeszcze przez wiele lat.
UWAGI:
1
Jason Todd zginO: w komiksie Death in the Family (1988), porucznik Essen w No
Man’s Land, t. 5 (2001), Barbara Gordon zosta:a postrzelona w Zabójczym Farcie
(1988, wyd. polskie 2012), a wiVkszoK; popleczników Jokera zginV:a w Batmanie
nr 663 (kwiecieT 2007).
2
Joel Feinberg, Evil, w: Problems at the Roots of Law, Oxford University Press, Oxford
2003, s. 125 – 192.
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
DLACZEGO BATMAN NIE ZABIJA JOKERA?
25
3
Joker, jako typowy przyk:ad przestVpcy chorego psychicznie, nigdy nie moWe otrzyma;
kary Kmierci.
4
Na przyk:ad po tym, jak zginV:a porucznik Essen pod koniec No Man’s Land.
5
Batman nr 614 (czerwiec 2003), zamieszczony w Hushu, t. 2 (2003). Niestety nie
by:em w stanie zacytowa; fragmentów wewnVtrznego dialogu Batmana z tego
wydania, jednak jest to wspania:y kawa:ek literatury autorstwa Jepha Loeba.
6
Hush w Gotham Knights nr 74 (kwiecieT 2006), Jason Todd w Batmanie nr 650
(kwiecieT 2006) i Jean-Paul Valley w Robinie nr 7 (czerwiec 1994).
7
Przeprowadzona przez Wonder Woman w opowieKci Sacrifice egzekucja Maxa
Lorda, majOca na celu przerwanie jego psychicznej w:adzy nad Supermanem, jest
znaczOcym wyjOtkiem i tak by:a traktowana w kolejnych opowieKciach (patrz Wonder
Woman nr 219, wrzesieT 2005; opublikowane równieW w albumie Superman: Sacrifice,
2006).
8
vród:a podane w przypisie 6.
9
W scenie z Jasonem Toddem wyjaKnia: „Zawsze pragnO:em go zabi;… ChcV widzie;
go martwym — by; moWe bardziej niW kiedykolwiek pragnO:em czegokolwiek”.
W The Man Who Laughed (2005), trzymajOc Jokera ponad zatrutym zbiornikiem
wody dla Gotham City, Batman myKli sobie: „W tej wodzie znajduje siV doK;
trucizny, by zabi; tysiOce ludzi. Tak :atwo by:oby go po prostu do niej upuKci;.
Tak wielu ludzi juW zginV:o przez niego… [jednak] nie mogV”.
10
Najs:ynniejszym deontologiem jest Immanuel Kant, którego istotnO pracO na
temat etyki jest Uzasadnienie metafizyki moralnoJci (t:um. MKcis:aw Wartenberg,
Wydawnictwo Antyk, KVty 2009).
11
Pierwotne rozwaWania Foot moWna znale^; w jej eseju The Problem of Abortion
and the Doctrine of the Double Effect, zamieszczonym w jej ksiOWce Virtues and Vices
(Clarendon Press, Oxford 2002, s. 19 – 32). RozwaWania Thomson znajdujO siV
w eseju The Trolley Problem, przedrukowanym w jej ksiOWce Rights, Restitution,
& Risk pod red. Williama Parenta (Harvard University Press, Cambridge 1986,
s. 94 – 116), jak równieW w rozdziale 7. ksiOWki The Realm of Rights (Harvard
University Press, Cambridge 1990). Polski przek:ad eseju Foot autorstwa Marka
Wichrowskiego moWna przeczyta; pod adresem: http://pl.scribd.com/doc/23789480/
Przek%C5%82ad-tekstu-Ph-Foot-Spor-o-aborcj%C4%99-i-doktryna-podwojnego-skutku
(dostVp: 23 sierpnia 2012).
12
Doskona:e omówienie zasad odnoszOcych siV do sprawcy moWna znale^; w ksiOWce
Samuela Schefflera The Rejection of Consequentialism (wyd. poprawione, Oxford
University Press, Oxford 1990).
13
PomiTmy tu astronomiczne nieprawdopodobieTstwo, We osoba ta okaza:aby siV
pasujOcym dawcO dla wszystkich piVciu pacjentów!
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ
MARK D. WHITE
26
14
W 614 numerze komiksu Batman myKli: „Nie mogV… Nie zrobiV tego… Nie przyjmV
Wadnej odpowiedzialnoKci za Jokera”. Jednak potem dodaje: „Tyle We powinienem
by: go zabi; dawno temu”. I wreszcie, po rozmyKlaniach o tym, We Joker znowu
móg:by zabi; kogoK, kto jest mu bliski, mówi: „Dzisiaj zginie z mojej rVki”, po
czym zaczyna sobie wyobraWa; róWne sposoby uKmiercenia go. MoWemy siV zaczO;
zastanawia;, co by siV sta:o, gdyby nie by:o przy nim Jima, który go powstrzyma:.
15
To z kolei przywo:uje kontrowersyjne etyczne rozróWnienie pomiVdzy spowodowaniem
Kmierci przez dzia:anie a jej spowodowaniem przez brak dzia:ania. Przyzwolenie na
Kmier; jest zwykle uwaWane za mniej problematyczne niW bezpoKrednie przyczynienie
siV do niej — we^ pod uwagV decyzjV Mrocznego Skrzyd:a (ang. Nightwing), by nie
powstrzyma; Tarantuli przez zabiciem jego g:ównego wroga Blockbustera, który
teW grozi:, We w przysz:oKci zabije wielu ludzi (Nightwing nr 93, czerwiec 2003).
Co interesujOce, Dick uKmierci: raz takWe Jokera, tyle We Batman go oWywi:
(Joker: Last Laugh nr 6, styczeT 2002).
16
Opowiadanie moWna znale^; w czwartym tomie Opowiada` zebranych Philipa K. Dicka
wydawnictwa Prószynski i S-ka, jak równieW w zbiorze Raport mniejszoJci wydawnictwa
Amber. JeKli chodzi o Toma Cruise’a, to jest on znany g:ównie z tego, We oWeni:
siV z Katie Holmes, która zagra:a w filmie Batman: PoczDtek (w moim odczuciu
nie dokona: niczego innego wartego wzmianki).
17
Christopher New przestawia argumentacjV za karO z góry w artykule Time and
Punishment („Analysis”, 52, nr 1 (1992), s. 35 – 40). Saul Smilansky z kolei opowiada
siV przeciwko niej (i argumentom Newa) w artykule The Time to Punish
(„Analysis”, 54, nr 1 (1994), s. 60 – 62).
Kup ksi
ąĪkĊ
Pole
ü ksiąĪkĊ