Abp Michalik: Chętnie pójdę za to do więzienia
dodane 2013-12-19 10:46
jdud /Rzeczpospolita
Kościół musi być gotowy na prześladowania. Chętnie pójdę do więzienia za obronę
nauki, która pochodzi od Boga - powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" abp
Józef Michalik.
Jakub Szymczuk /GN Abp Józef Michalik
Przewodniczący polskiego episkopatu raz jeszcze wypowiedział się w gorących sprawach
bioetycznych, zwłaszcza, że - jak podkreślił - w sytuacjach trudnych i krańcowych Kościół
musi przypominać o regułach, a bez głosu Kościoła świat będzie kompletnie zagubiony.
O aborcji: "Polskie prawodawstwo, mimo że w porównaniu z europejskimi jest nieco lepsze,
to nie jest etycznie doskonałe, ponieważ w trzech przypadkach nadal dopuszcza zabójstwo
nienarodzonych dzieci."
O in vitro: "Sprawa naturalnego poczęcia nowego człowieka powinna być uważana za świętą
i nienaruszalną. (…) Sprawa zarodków powstałych przy in vitro stanowi ‘moralny krzyż’ i
domaga się prawnego (etycznego) uporządkowania. Dziś nikt nie ma odwagi, by powiedzieć,
co z nimi robić. Jedynie Kościół broni ich przed zniszczeniem, bo jasno mówi, że to jest życie
człowieka."
O eutanazji: "Mieliśmy takie przypadki także w Polsce, że ludzie sparaliżowani, leżący od
wielu lat, prosili o to, by pozbawić ich życia. Wystarczyło się przy nich zatrzymać i
wyciągnąć do nich rękę. Teraz ci ludzie nie chcą już eutanazji. (…) Głębia człowieczeństwa,
także człowieka chorego."
| 1 |