18 lipca 2012, 10:30
Autor: Jarosław Zachwieja
czytano: 3767 razy
Poznaj techniki robienia zachwycających zdjęć z Olympusem: Gdy brakuje
koloru
Oglądając nasze zdjęcia z wakacji i nie tylko
często zastanawiamy się, dlaczego nie
przedstawiają one fotografowanych sytuacji i
miejsc w tak barwnej formie, jak je pamiętamy
bądź też dlaczego kolory na nich są
zniekształcone w sposób, który nam nie
odpowiada. Percepcja barw to proces złożony –
zarówno u ludzi, jak i w aparatach cyfrowych – i
nawet niewielkie pomyłki w tym zakresie mogą
doprowadzić do niepożądanych rezultatów.
Dlatego czwarty odcinek cyklu "Poznaj techniki
robienia zachwycających zdjęć z Olympusem"
poświęcamy kolorom na zdjęciach.
Zobacz także pozostałe artykuły z cyklu "Poznaj techniki robienia zachwycających zdjęć z
Olympusem":
Gdy nic nie jest proste - co należy wiedzieć o perspektywie
Gdy ludzie przeszkadzają w kadrze, czyli fotografowanie atrakcji turystycznych
Gdy przed obiektywem stanie dziecko
Kiedy warto pokazać świat czarno-biały
Odważne kadrowanie
Kiedy znajdziesz się na ulicy
Jak pokazać prawdziwy charakter ludzi
Każdy chce, żeby wykonywane przez niego zdjęcia były barwne (oczywiście za wyjątkiem sytuacji, gdy
fotografujemy w czerni i bieli bądź tonujemy obraz np. do sepii). Również producenci
aparatów
cyfrowych
starają się, aby ich produkty jak najlepiej oddawały kolorystykę fotografowanych scen. Nie
możemy jednak liczyć na to, że aparat wykona za nas całą pracę i sam doprowadzi do tego, że
wszystkie nasze zdjęcia będą perfekcyjne pod względem kolorystycznym. To, podobnie jak uzyskanie
właściwej ekspozycji, perspektywy czy kompozycji jest naszym zadaniem. Aparat może nam w tym co
najwyżej pomóc.
1 z 14
Zdjęcie cechujące się pięknymi, nasyconymi barwami jest celem chyba każdego fotografa pracującego w kolorze. Tego typu
kadr stanowi efekt optymalnego wykorzystania oświetlenia, doświadczenia fotograficznego oraz możliwości oferowanych przez
sprzęt. (Fot. Antoni Żółciak)
Nowoczesne aparaty oddają nam do dyspozycji wiele narzędzi mających w zamierzeniu sprawić, że
wykonywane przy ich użyciu fotografie będą odznaczać się wspaniałą kolorystyką. Cały problem polega
na tym, że narzędzi tych jest sporo i nie wszystkie sprawdzają się jednakowo dobrze w określonych
sytuacjach. To do nas należeć będzie zawsze zadanie błyskawicznej oceny sytuacji i doboru właściwych
środków. Choć brzmi to poważnie, na szczęście w rzeczywistości wcale nie jest trudne.
Światło i ekspozycja
Na początek ważne jest zrozumienie jednej podstawowej rzeczy: niezależnie od tego, jakich narzędzi
użyjemy podczas wykonywania zdjęcia, to widoczne na nim kolory mogą być tylko tak dobre, jak dobre
było
światło
padające na scenę. Wszystkie obserwowane przez nas i rejestrowane przez aparat kolory są
efektem odbijania się tego
światła
od oglądanych obiektów (nie dotyczy to tylko przedmiotów
świecących własnym
światłem
). Wiążą się z tym poważne konsekwencje: z perspektywy kolorystyki
zdjęcia
światło
może być lepsze lub gorsze – podobnie, jak ma to miejsce w przypadku ekspozycji i
tonalności.
2 z 14
Ta fotografia jest niezwykle kolorowa, lecz widać na niej też wyraźną czerwonawą dominantę. Jest tak, ponieważ stragan z
warzywami, gdzie powstało to zdjęcie, znajdował się w cieniu czerwonawej markizy bądź parasola. Drugim efektem ubocznym
związanym z takim stanem rzeczy, poza odblaskami widocznymi przede wszystkim na ogórkach, jest nierównomierne
odwzorowanie kolorów: barwy ciepłe są bardzo jaskrawe, podczas gdy zimne (przede wszystkim zielenie) wyszły na zdjęciu
wygaszone. (Fot. Antoni Żółciak)
Jakie
światło
jest zatem najlepsze? Oczywiście naturalne, odznaczające się kompletnym widmem (a
więc zawierające w sobie wszystkie możliwe barwy składowe w zbliżonej intensywności). Dobrze
sprawdza się też
światło
żarowe i halogenowe (po odpowiednim
zbalansowaniu bieli
), natomiast
problemy mogą sprawić wszelkiego rodzaju lampy halogenowe, przy których niektóre kolory na
zdjęciach wychodzą zniekształcone, wytłumione bądź zbyt jaskrawe. Inny problematyczny rodzaj
oświetlenia to
światło
(dowolnego rodzaju) przenikające przez barwną powierzchnię, np. szybę lub
materiał. Nie jest ono wprawdzie zupełnie monochromatyczne, lecz odznacza się bardzo wyraźną
dominantą, która będzie wyraźna również na zdjęciach. Można to wykorzystać do uzyskania pewnych
bardzo interesujących efektów (m.in. w tym celu fotografowie stosują niekiedy żelowe
filtry
barwne
nakładane na
lampy błyskowe
), ale jeżeli zależy nam na naturalnych kolorach, to musimy mieć się na
baczności.
[kn_advert]
Stopień zmiękczenia
światła
również w przypadku kolorystyki zdjęć odgrywać może znaczącą rolę, lecz
ten akurat aspekt zależy już w ogromnej mierze od tematyki zdjęcia i z tego powodu wykracza poza
ramy tego artykułu. Przykładowo: silnie zmiękczone (wręcz płaskie)
światło
świetnie nadaje się do
fotografii makro i zbliżeniowych (np. kwiatów i owadów), natomiast w niewielkim stopniu rozproszone i
bardziej kierunkowe będzie lepsze w przypadku portretów. Jeżeli natomiast wykonując zdjęcie
pejzażowe lub portretowe w plenerze zależy nam na pięknym ociepleniu i wzbogaceniu kolorystyki
sceny, to musimy wybrać sobie odpowiednią porę dnia na sesję – słynne Złote Godziny, czyli okresy
bezpośrednio poprzedzające zachód słońca i następujące po wschodzie słońca zapewnią nam
kolorystykę zdjęć nieporównywalną z żadną inną.
3 z 14
Światło słoneczne o poranku i pod wieczór charakteryzuje się bardzo ciepłą, a przy tym naturalną dominantą barwną. Zdjęcia
wykonane w tych porach dnia cechują się piękną, bogatą kolorystyką, szczególnie pożądaną w przypadku fotografii portretowej
i krajobrazowej. (Fot. Antoni Żółciak)
Niezależnie od cech
światła
pamiętajmy o jednym: uzyskanie bogatej kolorystyki zdjęcia wymaga
ustawienia poprawnej ekspozycji. Zdjęcie zbyt mocno lub zbyt słabo doświetlone będzie się wydawało
mniej kolorowe od zdjęcia prawidłowo naświetlonego. Na kolorystykę rejestrowanego obrazu ma wpływ
też
czułość
ISO ustawiona w aparacie: im jest ona niższa, tym lepsze i bardziej naturalne kolory
zarejestruje
cyfrówka
.
Balans bieli
Choć tak jak napisaliśmy powyżej, najważniejsze dla kolorystyki zdjęcia jest
światło
, to drugim
istotnym elementem związanym tym razem z aparatem jest sposób interpretowania owego
światła
przez
cyfrówkę
.
Balansowanie bieli
, bo taką nazwę nosi ten proces, często pozostawiamy automatom,
lecz nie zawsze jest to dobry pomysł. W trudnych warunkach oświetleniowych, a także wówczas, gdy
zależy nam na uzyskaniu pewnych określonych efektów barwnych, regulację
balansu bieli
należy
przeprowadzać ręcznie.
4 z 14
Niektórzy producenci aparatów doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w przeważającej części sytuacji lepiej jest, aby aparat
balansował biel zdjęcia na obraz nieco cieplejszy od neutralnego. Aparat Olympus OM-D E-M5 ma nawet w tym celu w obrębie
menu specjalną opcję. Warto wiedzieć, że jest ona domyślnie aktywna.
Kiedy należy sięgnąć po funkcję manualnego
balansu bieli
? Mówiąc najogólniej: wówczas, gdy
kolorystyka zdjęć odbiega od naszych oczekiwań, a zwłaszcza wtedy, gdy kolory są zbyt zimne lub zbyt
ciepłe. Dobrym przykładem jest wykonywanie zdjęć o poranku, gdy
światło
odznacza się atrakcyjną,
ciepłą poświatą. Pozostawienie w takiej sytuacji włączonego automatycznego
balansowania bieli
sprawi,
że aparat z dużą dozą prawdopodobieństwa spróbuje zlikwidować tę poświatę i "odzyskać" naturalne
kolory – a do tego nie chcemy przecież dopuścić. W takiej sytuacji
balans bieli
należy ustawić po prostu
na
światło
dzienne.
Mechanizm
balansu bieli
w aparacie, a ściślej mówiąc funkcje jego korekty dostępne w wielu aparatach
pozwalają też w wielu sytuacjach poradzić sobie z rozmaitymi problemami, jak np. opisane już
wcześniej fotografowanie rzeczy leżących pod barwnym parasolem.
Informacje podstawowe
Poprawianie koloru
Robienie zdjęć we właściwy sposób i przy odpowiednim
świetle
to absolutna podstawa do tego, aby
uzyskać kadry o bogatej kolorystyce. Jednak znając możliwości naszego aparatu w zakresie obróbki
obrazu fotograficznego możemy sobie również nieco pomóc. A ponieważ widoczne na zdjęciach kolory
tak naprawdę zawsze w jakimś stopniu są efektem obróbki sygnału z matrycy przez procesor naszej
cyfrówki
, to nie powinniśmy mieć żadnych obiekcji przed tym, aby dostępne nam narzędzia
wykorzystywać w sposób świadomy.
Narzędzia w aparacie
Każdy
aparat cyfrowy
– niezależnie od tego, czy prosty czy zaawansowany – dysponuje pewnymi
narzędziami umożliwiającymi sprawowanie kontroli nad kolorystyką obrazu. W zależności od tego czym
fotografujemy, narzędzia te mogą być dosyć różne, niemniej jednak zawsze się pojawiają. W
najprostszej wersji są to po prostu suwaki regulujące nasycenie i kontrast obrazu znajdujące się w
ustawieniach aparatu. Wadą korzystania z nich jest konieczność dobrej znajomości naszego aparatu –
regulujemy je "w ciemno" i o tym jakie to przynosi efekty dowiadujemy się dopiero po wykonaniu
pierwszych zdjęć. Coraz więcej aparatów pozwala jednak również na modyfikację tych cech obrazu w
gotowych zdjęciach. Najczęściej dotyczy to plików
RAW
, lecz niektóre modele
cyfrówek
pozwalają
5 z 14
dokonywać takich operacji również w plikach JPEG.
Wbudowane w Olympusa OM-D E-M5 narzędzie pozwala zmienić nasycenie barw w gotowym zdjęciu (fotograf dysponuje w
takiej sytuacji podglądem efektów swoich poczynań), a następnie zapisać zmienioną fotografię w postaci kopii w formacie JPEG.
Znacznie ciekawsze są narzędzia dopasowujące tzw. krzywe barwne występujące niezależnie lub często
towarzyszące popularnym programom tematycznym, takim jak np. krajobraz. Ich zadaniem jest
wpłynięcie na określone barwy zdjęcia tak, aby kolorystyka bardziej pasowała do tematyki. Przykładowo
w fotografii portretowej korzystne jest uzyskanie na zdjęciu delikatnych odcieni ludzkiej skóry w taki
sposób, aby na twarzy modela nie pojawiły się żadne plamy, a z kolei w fotografii krajobrazowej można
pozwolić sobie na silne wzmocnienie kolorystyki, zwłaszcza w obszarach zieleni i błękitu. To właśnie
m.in. tego typu zmiany (najczęściej) dokonywane są w wyglądzie zdjęć wykonanych przy użyciu
określonych programów tematycznych i schematów barwnych.
Filtry kreatywne i artystyczne
Prawdziwą jednak furorę w ciągu ostatnich lat robią wszelkiego rodzaju filtry kreatywne i artystyczne
montowane w coraz większej liczbie modeli aparatów – zarówno tych prostych, jak i bardziej
zaawansowanych. Warto przy tym zauważyć, że "inwazję" tę zapoczątkował pierwszy bezlusterkowiec
Olympus E-P1
. Mimo bowiem, iż różnego rodzaju opcje upiększające sporadycznie pojawiały się w
aparatach wcześniej (filtry spotykane w PEN-ach po raz pierwszy użytkownicy aparatów Olympusa
zobaczyli w
lustrzankach
E-30
i
E-620
), to dopiero od premiery pierwszego cyfrowego PEN-a, czyli od
połowy 2009 roku nastał na nie prawdziwy szał.
[converttable end="1"]
(brak)
6 z 14
Pop Art
Pinhole
7 z 14
Diorama
Cross-process
8 z 14
Dramatic Tone
Wiele z filtrów artystycznych dostępnych w najnowszych aparatach z rodziny Olympus PEN oraz w modelu OM-D E-M5 w
radykalny sposób zmienia kolorystykę zdjęć. Dobór właściwego filtra do sytuacji może pozwolić uchwycić kadr o wspaniałych
barwach. Powyżej prezentujemy kilka z bogatej kolekcji filtrów zawartych w Olympusie OM-D E-M5. (Fot. Antoni Żółciak)
[converttable]
Jak działają filtry artystyczne i czym różnią się od programów tematycznych? Filtry artystyczne
zakładają znaczną modyfikację wyglądu wykonanych zdjęć, np. poprzez zasymulowanie takich efektów
jak fotografia otworkowa (pinhole), diorama, cross-process, pop-art, ukazanie świata w
"udramatyzowanej" tonacji (efekt z pogranicza technik HDR) i wiele, wiele innych. Gros tych efektów
powoduje dosyć radykalną zmianę kolorystyki obrazu – na tyle radykalną, że korzystając z filtrów
artystycznych należy się dobrze zastanowić nad tym, czy i z którego skorzystamy. Są jednak ludzie,
9 z 14
którzy z upodobaniem stosują swoje ulubione efekty gdzie tylko się da, np. wykonując wszystkie
zdjęcia z wakacji w trybie imitującym fotografię otworkową.
[kn_advert]
Filtry polaryzacyjne i inne
Szukając sposobu na poprawę kolorystyki zdjęć nie należy zapominać o metodach tradycyjnych –
zwłaszcza wówczas, gdy są one trudne bądź wręcz niemożliwe do cyfrowego zasymulowania. Dotyczy to
szczególnie niektórych rodzajów
filtrów
optycznych nakręcanych lub nakładanych na
obiektyw
.
Właściwie ustawiony filtr polaryzacyjny umożliwia zwiększenie na zdjęciach kontrastu pomiędzy chmurami a niebem,
wzmocnienie kolorystyki tego ostatniego oraz likwidację odblasków, które mogą doprowadzić do osłabienia kolorystyki sceny
podczas fotografowania powierzchni mokrych i odbijających światło. Pełne zastąpienie tego rodzaju filtra cyfrową obróbką
obrazu jest niestety niemożliwe. (Fot. Kenko)
Jakie
filtry
mają największy wpływ na kolorystykę zdjęcia i w jakim rodzaju fotografii? Na pierwszym
miejscu pod tym względem od dawna znajduje się fotografia krajobrazowa. Aby wykonując zdjęcie
pięknego pejzażu "wycisnąć" z niego jak najlepsze kolory, potrzebujemy dwóch rodzajów
filtrów
:
połówkowego szarego i polaryzacyjnego. Zadaniem
filtra
połówkowego jest wyrównanie różnic
ekspozycji pomiędzy obszarem nieba, a obszarem ziemi. Pamiętajmy: miejsca nieprawidłowo
naświetlone (a więc prześwietlone lub niedoświetlone) odznaczają się gorszą kolorystyką od tych dobrze
naeksponowanych, dlatego też w przypadku zdjęć pejzażowych, gdzie ogólna rozpiętość tonalna sceny
stanowi spory problem, większość problemów z kolorystyką sprowadza się w gruncie rzeczy do
niewłaściwego naświetlenia kadru. Zadanie
filtra
polaryzacyjnego sprowadza się natomiast do
wzmocnienia błękitu nieba oraz likwidacji niepożądanych odblasków – na pozór zabieg trywialny, lecz w
rzeczywistości dość trudny do zasymulowania cyfrowo.
Warto wiedzieć
To oczywiście nie wszystko, co można wiedzieć na temat zagadnienia rejestrowania barw na zdjęciach.
Wręcz przeciwnie: jest to temat-rzeka mocno wykraczający poza ramy pojedynczego artykułu i tak
naprawdę doskonały temat do samodzielnych poszukiwań, studiów teoretycznych i praktycznych
ćwiczeń. Zanim jednak zamkniemy ten odcinek cyklu "Poznaj techniki robienia zachwycających zdjęć z
Olympusem" i zaprosimy Was do galerii, chcielibyśmy jeszcze wspomnieć o kilku ważnych kwestiach.
Jak wielka może być różnica pomiędzy tym, co rejestruje matryca, a tym, co zapisuje aparat?
Dobry materiał wyjściowy to – jak już dobrze wiemy – najważniejsza rzecz, jaką musi dysponować
fotograf. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, jak wielka może być różnica pomiędzy tym, co "widzi"
10 z 14
matryca, a tym, co ląduje na karcie pamięci naszego aparatu. Warto się temu przyjrzeć wykonując
jakieś interesujące zdjęcie w trybie zapisu RAW+JPEG.
[converttable end="1"]
RAW (miniatura zdjęcia wydobyta z pliku ORF)
JPEG (zapisany jednocześnie z RAW-em)
Zdjęcie w formacie JPEG zostało zapisane z użyciem filtra artystycznego Pop Art, natomiast miniatura (preview) wydobyta z
pliku RAW zapisana została bez stosowania jakichkolwiek narzędzi upiększających – jedynie z wykorzystaniem mechanizmu
balansowania bieli. Rezultat takiego porównania jest dosyć… szokujący. (Fot. Antoni Żółciak)
[converttable]
Czy z powyższego porównania można wyciągnąć wniosek, że niezależnie od użytych narzędzi (o ile
11 z 14
aparat w trybach zapisu
RAW
i RAW+JPEG da nam do nich dostęp – niestety w przypadku aparatów
niektórych producentów nie zawsze jest to możliwe, choć na szczęście używany przez nas w ramach
tego cyklu sprzęt Olympusa do nich nie należy) wywołanie pliku
RAW
oznacza konieczność
dopasowywania kolorystyki zdjęcia "od zera"? Otóż niekoniecznie.
Tak naprawdę informacje o tym, jakich użyliśmy narzędzi, filtrów artystycznych, profili barwnych itd. są
zapisywane również w plikach
RAW
. Odpowiednio napisany program potrafi je odczytać i nałożyć –
dotyczy to szczególnie firmowych, dostarczanych wraz z aparatem aplikacji do wywoływania cyfrowych
negatywów. Problem może wystąpić natomiast gdy korzystamy z aplikacji producentów niezależnych, a
zwłaszcza z takich "kombajnów" jak Photoshop czy Lightroom. One z uwagi na fakt obsługiwania plików
RAW
najróżniejszych producentów mogą nie poradzić sobie z dekodowaniem co bardziej "egzotycznych"
danych dotyczących obróbki obrazu.
[kn_advert]
Korekta cyfrowa
Jeżeli już jednak zdecydujemy się korygować kolorystykę po wykonaniu zdjęcia z użyciem komputera,
to jakie mamy możliwości? Bardzo duże i często znacznie większe od tego, co umożliwia nam aparat.
Wszystko zależy od tego, czy wykorzystamy je dobrze i w jakiej kolejności wykonamy poszczególne
czynności.
Wiele aplikacji graficznych oferuje nam funkcje, o dostępie do których na poziomie aparatu – z oczywistych powodów –
możemy tylko pomarzyć. Przykładowo narzędzie cyfrowego filtra połówkowego znajdujące się w Lightroomie swoją
funkcjonalnością mogłoby zawstydzić nawet jego szklanego "starszego brata". Jedyne czego potrzebujemy to wysokiej jakości
materiał źródłowy.
Punktem wyjścia w barwnej obróbce zdjęcia zawsze będzie doprowadzenie jego ekspozycji do stanu
optymalnego – bez tego nie mamy nawet co myśleć o powodzeniu naszej pracy. Ważne jest też, aby
zdjęcie było wysokiej jakości, czyli ostre, wykonane przy jak najniższej możliwej
czułości
ISO i najlepiej
zapisane w formacie
RAW
. To, co zrobimy ze zdjęciem zależy tylko i wyłącznie od naszych zamiarów,
które – podobnie jak dostępne narzędzia – mogą być bardzo różne. Dlatego nie będziemy się nad tym
rozwodzić, poza udzieleniem jednej, prostej rady: nigdy podczas korekty nie traćmy z oczu celu całej
obróbki i starajmy się ją osiągnąć przy użyciu jak najmniejszej liczby operacji. Inaczej ryzykujemy, że
nasze dzieło zamieni się w kiczowaty, nienadający się do oglądania twór.
Podsumowanie
To już wszystko, co w tym odcinku cyklu "Poznaj techniki robienia zachwycających zdjęć z Olympusem"
mieliśmy do napisania na temat wykonywania zdjęć barwnych. Zapraszamy jeszcze wszystkich na
ostatnią stronę do zapoznania się ze skromną galerią zdjęć wykonanych na potrzeby tego artykułu
aparatem
Olympus OM-D E-M5
, a już niebawem zaprosimy Was do przeczytania kolejnego tekstu z
tego cyklu – tym razem będzie poświęcony (niespodzianka!) zdjęciom czarno-białym. Do zobaczenia.
12 z 14
Zobacz także pozostałe artykuły z cyklu "Poznaj techniki robienia zachwycających zdjęć z
Olympusem":
Gdy nic nie jest proste - co należy wiedzieć o perspektywie
Gdy ludzie przeszkadzają w kadrze, czyli fotografowanie atrakcji turystycznych
Gdy przed obiektywem stanie dziecko
Kiedy warto pokazać świat czarno-biały
Odważne kadrowanie
Kiedy znajdziesz się na ulicy
Jak pokazać prawdziwy charakter ludzi
Galeria zdjęć
Poniżej prezentujemy kolekcję fotografii wykonanych na potrzeby tego artykułu. Wszystkie zdjęcia
zrobione zostały przy użyciu aparatu
Olympus OM-D E-M5
. Kliknięcie miniatury spowoduje otwarcie
fotografii w powiększonej wersji na osobnej zakładce.
45 mm, 1/80 s, f/1.8, 200 ISO
M.ZUIKO DIGITAL 45mm 1/1.8
45 mm, 1/400 s, f/1.8, 800 ISO
M.ZUIKO DIGITAL 45mm 1/1.8
75 mm, 1/400 s, f/2.8, 200 ISO
M.ZUIKO DIGITAL 75 mm f/1.8 ED
45 mm, 1/125 s, f/10, 800 ISO
M.ZUIKO DIGITAL 45mm 1/1.8
45 mm, 1/100 s, f/9, 800 ISO
M.ZUIKO DIGITAL 45mm 1/1.8
45 mm, 1/800 s, f/4.5, 800 ISO
M.ZUIKO DIGITAL 45mm 1/1.8
75 mm, 1/1000 s, f/4.5, 200 ISO
M.ZUIKO DIGITAL 75 mm f/1.8 ED
75 mm, 1/400 s, f/2.5, 200 ISO
M.ZUIKO DIGITAL 75 mm f/1.8 ED
75 mm, 1/1250 s, f/5, 200 ISO
M.ZUIKO DIGITAL 75 mm f/1.8 ED
Autorem wszystkich użytych w tym artykule fotografii jest Antoni Żółciak. Każda z nich ma
charakter instruktażowy. Zdjęcia wykonane zostały sprzętem udostępnionym nam przez firmę
Olympus i nie zostały poddane komputerowej obróbce mającej na celu modyfikację
tonalności, ekspozycji czy kolorystyki. Wszystkie widoczne na nich efekty świetlne i barwne
uzyskane zostały przy użyciu wbudowanych w aparat filtrów artystycznych.
[kn_advert]
13 z 14
www.swiatobrazu.pl
14 z 14