Autor: Klaudia Kozień
NIEPOWODZENIA SZKOLNE UCZNIÓW
WSTĘP
Problem, jakim są niepowodzenia szkolne uczniów, wydaje się być z pozoru błahy.
Gdybyśmy zapytali przypadkowe osoby, co determinuje stopnie u dzieci i młodzieży szkolnej
większość bez wahania wymieniłaby cechy, które składają się na potoczne określenia takie
jak „głupi” lub „mądry”.
Jednak, gdy przeanalizujemy problem niepowodzeń okaże się, że
zagadnienie jest bardziej złożone i tak wieloaspektowe, że trudno jednoznacznie stwierdzić,
co jest jego przyczyną i jak, w pełni, problemowi zapobiegać.
Niepowodzenia szkolne uczniów to problem, z którym oświata boryka się niemal od
początku swojego istnienia. Nurtuje nie tylko pedagogów, ale również psychologów,
socjologów, polityków, i co ważne - rodziców. Ma wpływ na wiele dziedzin życia, m.in. na
ekonomię czy gospodarkę. W ostatnich latach temat ten zyskał na znaczeniu za sprawą
specjalnej rezolucji Unii Europejskiej, która stara się unaocznić problem niepowodzeń.
Okazuje się bowiem, że na przestrzeni lat problem ten znacznie się nasilił, co przyczyniło się
do wzrostu zainteresowania nauki tym tematem. Powstaje coraz więcej opracowań
zagadnienia i propozycji środków zaradczych rekomendowanych przez światowe organizacje,
m.in. Unię Europejską czy UNESCO. „O randze i aktualności zagadnienia świadczy fakt, iż
na początku lat 70-tych, straty szkolne (tak, bowiem w literaturze angielskojęzycznej określa
się niepowodzenia szkolne), zaliczone zostały przez UNESCO do głównych światowych
problemów, zaś w połowie lat 90-tych, edukacyjne gremia Wspólnoty Europejskiej,
zważywszy na utrzymujące się, a nawet wciąż wzrastające rozmiary niepowodzeń (130 mln
dzieci nieuczęszczających do szkoły i ponad 100 mln odpadających ze szkoły), uznały walkę
z tym problemem za swoiste <pedagogiczne wyzwanie dla jednoczącej się Europy>”
1
1. Pojęcie niepowodzeń szkolnych.
„W literaturze pedagogicznej nie ma zgody co do znaczenia słów „niepowodzenia
szkolne”. Stosuje się wiele terminów-substytutów jak opóźnienia w nauce, trudności szkolne,
1
Kazimierz Denek, Tomasz M. Zimny, Edukacja jutra, Agencja Promocji Nauki i Kultury MENOS s.c.,
Częstochowa 2001, str: 146.
niepowodzenia dydaktyczno-wychowawcze. Dziecko -z problemami w zakresie uczenia się
można najprościej określić jako te, które nie umie sprostać wymaganiom szkoły z różnych
powodów. Inni rozszerzają rozumienie pojęcia niepowodzeń szkolnych także na tych
uczniów, którzy co prawda radzą sobie z przyswajaniem umiejętności i wiadomości
przewidzianych na danym etapie kształcenia, ale czynią to nieproporcjonalnie dużym
nakładem pracy.”
2
W Polsce temat poruszony został dopiero w latach 60’ XX wieku. Jako pierwszy
głębszej analizy zagadnienia dokonał J. Konopnicki, zanim poszli R. Radlińska, W.Okoń,
K. Spionek, Cz. Kupisiewicz, R. Więckowski. Najbardziej popularną definicją niepowodzeń
szkolnych jest definicja Cz. Kupisiewicza: „Mówiąc o niepowodzeniach szkolnych lub
niepowodzeniach dzieci i młodzieży w nauce szkolnej, będziemy mieli na myśli sytuację,
w których występują wyraźne rozbieżności między wymaganiami wychowawczymi
i dydaktycznymi szkoły a zachowaniem uczniów oraz uzyskiwanymi przez nich wynikami
nauczania. Zakładamy przy tym, że wymagania szkoły są zgodne z uznawanymi przez
społeczeństwo celami wychowania oraz adekwatne w stosunku do obowiązujących
programów.”
3
Jednym słowem zjawisko niepowodzenia zachodzi wtedy, kiedy uczeń nie
spełnia wymogów szkoły, do której uczęszcza. „Przez niepowodzenia szkolne według Okonia
rozumiemy proces pojawiania się braków w wymaganych przez szkołę wiadomościach
i umiejętnościach uczniów oraz negatywnego stosunku młodzieży wobec tych wymagań”
4
.
W tej definicji Okoń podkreśla proces, który prowadzi ucznia do niepowodzenia w szkole.
Procesy powstawania braków w nauce mogą być bardzo różnorodne i mieć wiele przyczyn.
Porusza również waży aspekt, jakim jest podejście samego ucznia do materiału szkolnego
i wymagań szkolnych. Składa się na nie wiele czynników psychologicznych i społecznych.
„J. Konopnicki uważa, że pojęcie niepowodzenia i sukcesu w nauce szkolnej trzeba
rozpatrywać łącznie, w nauczaniu tam, gdzie kończy się powodzenie, rozpoczyna się porażka
i odwrotnie”
5
. Mówiąc o niepowodzeniach szkolnych uczniów mówimy tym samym
o niepowodzeniach dydaktycznych. Dydaktyką nazwiemy tutaj proces przekazywania
informacji, którego efektem jest przyswojenie wiedzy, zachowań oraz kształtowanie postaw.
Nie istnieje jedna główna przyczyna niepowodzeń, za to istnieją dwa nurty badań nad tym
2
Kamila Krocz, Niepowodzenia szkolne,
https://parenting.pl/portal/niepowodzenia-szkolne
z dnia (29.07.2015)
3
Cz. Kupisiewicz, Podstawy dydaktyki ogólnej, Polska Oficyna Wydawnicza „BGW”, Warszawa 1995, str. 225
4
W. Okoń, Słownik pedagogiczny, PWN, Warszawa 1984 [w:] Bogumiła Łuczak, Niepowodzenia w nauce, G&P
oficyna wydawnicza, Poznań 2000, str.7
5
J. Konopnicki, Powodzenia i niepowodzenia szkolne, PZWS, Warszawa 1966 [w:] Bogumiła Łuczak,
Niepowodzenia w nauce, G&P oficyna wydawnicza, Poznań 2000, str.7
zagadnieniem. Pierwszy z nich zajmuje się analizowaniem przyczyn niepowodzeń, drugi zaś
skupia się na zapobieganiu niepowodzeniom.
2. Przyczyny niepowodzeń.
Temat niepowodzeń został szeroko nagłośniony przez rezolucję Unii Europejskiej, jednak
zagadnienie to absorbuje badaczy głównie od czasu nasilania się problemów, które sprawiły,
że Unia w ogóle rezolucję ogłosiła. Czesław Kupisiewicz dzieli przyczyny niepowodzeń na
trzy grupy: przyczyny dydaktyczne, przyczyny społeczno-ekonomiczne, przyczyny
biopsychiczne.
2.1.
Przyczyny dydaktyczne.
Niepowodzenia szkolne to w istocie nie tylko niepowodzenia uczniów, ale również
niepowodzenia nauczycieli. Jak twierdzi Cz. Kupisiewicz „pedagogowie i psychologowie
współcześni nie godzą się na ogół z przecenianiem wpływu czynników społeczno-
ekonomicznych i biopsychicznych na powodzenie lub niepowodzenie uczniów w nauce,
ponieważ fatalistyczne ujmowanie roli tych czynników prowadzi do pomniejszania
odpowiedzialności szkoły i rodziny za poziom i wyniki pracy wychowawczej oraz wiąże się
z niedocenianiem pedagogiki jako nauki. Czynnikiem decydującym o szkolnych losach
uczniów jest – według opinii większości pedagogów współczesnych – praca dydaktyczno-
wychowawcza, świadomy i celowy wysiłek pedagogiczny.”
6
O niepowodzeniu nauczyciela mówimy najczęściej wtedy, gdy nie potrafi on bądź nie
jest w stanie w porę dostrzec braków ucznia. Występują również sytuacje, w których
nauczyciel celowo ukrywa i nie reaguje na pogarszający się stan wiedzy ucznia, często
w obawie przed konsekwencjami, jakie mogłyby go spotkać ze strony przełożonych. Metody
dydaktyczne pedagogów mogą być nieskuteczne lub występują trudności w zainteresowaniu
ucznia przedmiotem. Dydaktyka spotyka się również z innym problemem, jakim jest zbyt
duża liczebność klas. W dużej grupie uczniów spada poziom indywidualnego podejścia do
podopiecznych oraz pojawiają się trudności w kontrolowaniu postępów w nauce
poszczególnych jednostek.
6
Cz. Kupisiewicz, Podstawy dydaktyki ogólnej, Polska Oficyna Wydawnicza „BGW”, Warszawa 1995, str. 232
Mówiąc o przyczynach wzrostu niepowodzeń wśród uczniów musimy wziąć pod
uwagę zmiany w systemie edukacji, które na przestrzeni ostatnich lat wprowadzane są coraz
częściej. Dawniej szkolnictwo nie było poddawane tak intensywnym zmianom w tak krótkim
czasie. Niegdyś, jeden podręcznik służył uczniom przez pokolenia. Obecnie system edukacji
doświadcza częstych zmian, które nie zawsze się sprawdzają. Efektem tych „edukacyjnych
eksperymentów” staje się młodzież szkolna, która, w coraz to większej liczbie, nie radzi sobie
z dostosowaniem do systemu szkolnego.
Omawiając zagadnienie zmian edukacyjnych, nie można pominąć dwóch problemów,
które przysparzają trudności zarówno uczniom, jak i nauczycielom: tzw. „przeładowanie
programu” oraz „myślenie według klucza”. Gdy uczeń nie radzi sobie z materiałem, ma
trudności w zapamiętaniu lub zrozumieniu danego tematu, najlepszym rozwiązaniem jest
zwolnienie tempa nauczania lub powtórne wytłumaczenie zagadnienia. Nawet przy dość
licznej klasie, powinno się dodatkowy czas poświęcić tym, którzy mają problem z jego
zrozumieniem. Przy obecnym systemie jest to praktycznie niemożliwe. Nauczyciel ma
określoną ilość materiału do zrealizowania, w określonym czasie. Liczba godzin lekcyjnych,
przeznaczonych na realizację materiału, jest niewystarczająca, aby spokojnie omówić bieżące
tematy, a co dopiero wyegzekwować czas na powtórki i pomoc dla tych, którzy nie nadążają
w normalnym tempie. W efekcie ci uczniowie, z którymi rodzice pracują dodatkowo w domu
lub których stać na zapewnienie dziecku lekcji dodatkowych, mają większe szanse na
powodzenie w szkole niż ci, którym musi wystarczyć tylko praca na lekcji. Obecnie
uczęszczanie na tzw. „korki”, czyli opłacone, prywatne lekcje dodatkowe, jest powszechnym
zjawiskiem. Uczniowie pobierają korepetycje nie tylko z przedmiotów, które sprawiają im
największe trudności, bądź na te, z którymi wiążą ambicje. „Aż 71% dzieci i młodzieży
w wieku szkolnym biorących udział w badaniu przyznało, że chętnie uczęszcza na
korepetycje, ponieważ pomagają one osiągać lepsze wyniki w nauce (…). Rodzice również
nie wyobrażają już sobie edukacji swoich dzieci bez zajęć pozaszkolnych i zgodnie przyznają,
że dzięki nim możliwe jest systematyczne poszerzanie wiedzy dziecka. Indywidualne
podejście do ucznia sprawia, że zrozumienie materiału jest łatwiejsze, dzięki czemu na
przykład wyniki sprawdzianów i egzaminów są lepsze. Na decyzję 44% rodziców o wysłaniu
dziecka na korepetycje wpływa między innymi zbyt szybkie tempo nauki na lekcji, które nie
pozwala na pełne zrozumienie materiału. Niespełna 30% deklaruje, że powodem jest potrzeba
lepszego przygotowania do egzaminów i poprawienia ocen na koniec roku szkolnego lub chęć
poszerzania wiedzy zdobytej na lekcji (26%).”
7
Brak możliwości dostosowania tempa
nauczania do najmniej zdolnych uczniów, jest jedną z przyczyn występowania niepowodzeń
szkolnych. Są to ograniczenia, które sprawiają trudności nauczycielom i nie pozwalają im
w pełni zatroszczyć się o podopiecznych. J. Romańska-Kulig przeprowadziła ankietę wśród
uczniów, z której wynika, że według respondentów to właśnie przeładowane programy
nauczania są główną przyczyną ich niepowodzeń. W programie nauczania jest zbyt dużo
treści ściśle teoretycznych i za mało treści pokrywających się z zainteresowaniami uczniów.
Ankietowani narzekają również na podręczniki pisane zbyt naukowym, niezrozumiałym
językiem. Taki podręcznik nigdy nie zachęci ucznia do sięgnięcia po niego, a tym bardziej nie
pomoże w lepszym zapamiętaniu jego treści.
8
Od czasów wprowadzenia nowej formy egzaminów końcowych (matury, egzaminów
gimnazjalnych, testów na zakończenie szkoły podstawowej) opracowywanych i ocenianych
przez Komisję Edukacji Narodowej, wzrósł poziom niezadowolenia wśród uczniów, tak
zwanym, „myśleniem według klucza”. Niegdyś egzaminy przygotowywane były przez
ministerstwo edukacji, lecz ocenianie wewnętrznie przez daną szkolę. Wprowadzając
ogólnokrajowy system oceniania niezbędne było wprowadzenie ustandaryzowanych
odpowiedzi. W efekcie, od lat nie rozwija się kreatywności uczniów, a wręcz zmusza się ich
do myślenia według ustalonych ram. Szkoła bardziej skupia się na technikach poprawnego
rozwiązywania zadań i tak zwanym „wstrzelaniu się w klucz” niż na rozwoju inteligencji
i kreatywności czy poszerzaniu wiedzy. Ponad to istnieją klucze maturalne, które dopuszczają
tylko jedną poprawną odpowiedź, skonstruowaną w określony sposób. W wypadku użycia
przez ucznia synonimów lub wyrazów o podobnym znaczeniu zadanie uznaje się za
niezaliczone, mimo tego, że tok myślenia piszącego jest poprawny.
Badania nad niepowodzeniami wskazują, że uczniowie, którzy oceniani są negatywnie
to w większości uczniowie mało zdolni oraz, co zaskakujące, uczniowie bardzo zdolni.
Wynika to z faktu, że system nauczania przygotowany jest, przede wszystkim, dla uczniów
o średnich zdolnościach, bo takich jest najwięcej. Zdolni uczniowie są znudzeni tym, co
oferuje im szkoła, ponieważ poziom nauczania jest dla nich zbyt niski i niedostosowany do
ich, o wiele wyższych, zdolności. Dla tych mniej zdolnych z kolei, próg wymagań jest zbyt
wysoki i nie mogą zaliczyć nawet minimum programowego. Dydaktyka szkolna powinna być
bardziej elastyczna i zróżnicowana w stosunku do potrzeb i możliwości uczniów. Szczególnie
7
Źródło:
http://m.onet.pl/wiedza-swiat/nauka,jfh88
(dostęp online z dnia 27.07.2015)
8
Janina Romańska-Kulig, Niepowodzenia szkolne w opinii uczniów, źródło:
ważne jest, w tym wypadku, nauczanie początkowe; dostrzeganie, na tym etapie, braków
umożliwia jak najszybszą ich korekcję. Przyczyną szkolnych niepowodzeń może być zatem
nie brak określonych zdolności, ale posiadanie zdolności innych od tych, które wymaga
szkoła.
2.2.
Przyczyny społeczno-ekonomiczne.
Proces dorastania i wychowywania jest najważniejszym okresem kształtującym
postawy i osobowość człowieka. Sytuacja materialna rodziców i środowisko, w jakim dorasta
i dojrzewa dziecko, odgrywają zatem istotną rolę w jego kształtowaniu. Ma to również
ogromne znaczenie w przypadku badań nad niepowodzeniami szkolnymi. „Badania
przeprowadzone w Polsce międzywojennej pod kierunkiem Heleny Radlińskiej wykazały, że
większość repetentów to dzieci niedożywione, nie mające odpowiedniego ubrania,
podręczników itp. Tylko co czwarty uczeń drugoroczny mógł liczyć na pomoc ze strony
rodziców przy odrabianiu lekcji. W pozostałych przypadkach pomoc ta była niemożliwa,
gdyż rodzice sami nie posiadali niezbędnego minimum wykształcenia. Uczniowie opóźnieni
w nauce – jak stwierdziła Radlińska – to przeważnie dzieci, które nie miały dzieciństwa, gdyż
już od najmłodszych lat przeciążano je pracą domową i zarobkową. Niski poziom kulturalny
rodziców oraz niechętny stosunek do szkoły były niejednokrotnie dodatkową przyczyną
niepowodzenia tych dzieci w nauce szkolnej”.
9
Jak zostało wspomniane w poprzednim
podrozdziale, pomoc i zainteresowanie ze strony rodziców jest niezbędne do poprawnego
rozwoju dziecka w szkole. Abstrahując od efektów, jakie daje regularna praca z dzieckiem
przy zadaniach domowych, należy zaznaczyć, że codzienne sprawdzanie stanu wiedzy
dziecka, zwiększa szanse na wykrycie braków, które nauczyciel przeoczył.
Odpowiednie warunki w środowisku domowym nie zawsze determinują pozytywne
nastawienie dziecka do nauki. Bardzo ważna jest grupa rówieśnicza; to jak poszczególne
jednostki odnajdują się w sytuacjach społecznych, interakcjach z rówieśnikami i kolektywie
szkolnym. Uczniowie zgrani z klasą mogą liczyć, przede wszystkim, na pomoc ze strony tych
uczniów, którzy są lepsi w nauce. Ponad to mają silniejsze poczucie własnej wartości, są
pewniejsi siebie i szybciej uczą się rozwiązywać problemy. Wyalienowanie z grupy
rówieśniczej jest bardzo częstym powodem nieradzenia sobie z nauką. Brak pomocy ze strony
kolegów, niska samoocena i brak wiary we własne możliwości to tylko niektóre z następstw
9
Cz. Kupisiewicz, Podstawy dydaktyki ogólnej, Polska Oficyna Wydawnicza „BGW”, Warszawa 1995, str. 228
alienacji szkolnej. Zdarzają się przypadki, w których to problem w osiąganiu dobrych stopni
jest przyczyną marginalizacji. Uczniowie mniej zdolni są wyśmiewani przez rówieśników, co
prowadzi do niechęci wobec szkoły i nauki. Często jednak to właśnie grupa rówieśnicza
narzuca postawy wobec nauki i uczenia się. Podział na zdolnych i mało zdolnych istniał
w szkolnictwie od zawsze; każdy zna takie wyrażenia jak „kujon” czy „nieuk”. Jednak to
podejście uczniów do tych określeń może nam dużo powiedzieć o nastrojach panujących
w grupach szkolnych. Okazuje się bowiem, że alienacja następuje nie tylko w przypadku
uczniów określanych mianem „nieuków”, lecz także wśród uczniów z dobrymi wynikami,
określanych mianem „kujonów”. Współcześnie zauważyć można tendencje, choć
właściwszym słowem byłby trend, wśród uczniów do bycia raczej „nieukami” niż
„kujonami”. Dobre oceny, zainteresowania na wysokim poziomie (np. czytanie książek lub
fascynacja sztuką czy nauką) stają się, coraz częściej, powodem do wyśmiewania czy
wytykania palcami. Taki podejście grupy rówieśniczej prowadzi do celowego obniżenia lotów
i porzucania cennych i rozwijających zainteresowań.
2.3.
Przyczyny biopsychiczne.
Poza przyczynami niepowodzeń leżącymi w błędach dydaktycznych lub społeczno-
ekonomicznych, istotną rolę ogrywają te związane z psychiką, zdrowiem i przystosowaniem
społecznym dzieci. Najbardziej oczywistą przyczyną niepowodzeń jest namnożenie zaległości
spowodowanych uszczerbkiem na zdrowiu dziecka. Dlatego tak ważne jest, aby nie zostawiać
dziecka w domu z błahych powodów, a w momencie wystąpienia przewlekłych problemów ze
zdrowiem zapewnić dziecku dostęp do materiałów szkolnych. Uczeń, który opuszcza lekcje
zawsze będzie miał luki w materiale nauczania; ważna jest pomoc w szybkim jego
nadrobieniu. Jak twierdzi B. Łuczak „Nawet najbardziej umiejętna, metodyczna i fachowa
pomoc nie przyniesie takich korzyści jak bezpośredni udział ucznia w lekcji. W domu uczeń
opanowuje przerabiany materiał w sposób mniej wszechstronny. Uboższe są także przeżycia
i doświadczenia społeczne dziecka.”
10
Według autorki, skutki zbyt długiej przerwy
w uczęszczaniu do szkoły widoczne są natychmiast, a często są długotrwałe i odbijają się
w późniejszych etapach edukacji.
Oczywiście przy wszystkich wymienionych wcześniej uwarunkowaniach
i determinantach niepowodzeń, omówić trzeba poziom rozwoju intelektualnego dziecka i jego
10
Bogumiła Łuczak, Niepowodzenia w nauce, G&P oficyna wydawnicza, Poznań 2000, str. 13
wpływ na wyniki w nauce. Podział na klasy, a właściwie na roczniki, spełnia funkcję
segregującą uczniów według poziomu rozwoju. Jednak nie zawsze sto procent dzieci jednej
klasy rozwija się według tego samego schematu i w tym samym czasie. Zjawisko
niepowodzenia może być, w pewnych przypadkach, determinowane zbyt późnym rozwojem
umysłowym ucznia. Szkoła, niestety, nie bierze pod uwagę tych różnic. Inną zależnością jest
sam temperament dziecka. Czynnik ten wpływa m.in. na wydajność pracy, cierpliwość,
radzenie sobie z emocjami. Zawsze też znajdą się uczniowie bardzo ruchliwi i aktywni. Na
przerwach będą biegać po korytarzach, z kolei na lekcjach wykorzystają każda okazję do
wyjścia z ławki. Takie dzieci często postrzegane są i traktowane przez nauczycieli, jako
niegrzeczne, nieposłuszne lub niekarne. Podejście pedagogiczne do takich uczniów musi być
odpowiednie i przemyślane; w przeciwnym razie może wywołać trwałe zaburzenia
emocjonalno-uczuciowe. Duże znaczenie mają też cechy charakteru. Na stopnie szkolne na
pewno będą wpływać takie cechy jak upór, wytrwałość, rzetelność czy ambicja. Inną kwestią
jest rozwój psychomotoryczny dziecka, który ma znaczący wpływ na osiągnięcia edukacyjne.
Jak twierdzi B. Łuczak „(…) znaczny procent dzieci rozwija się w tempie przyspieszonym
(akceleracja rozwoju). Jednak do szkoły trafiają także dzieci o obniżonym poziomie rozwoju.
Badania naukowe nad uczniami, którzy napotykają trudności i niepowodzenia w szkole,
wykazują, że ich rozwój intelektualny jest prawidłowy, jednak przebiega nieharmonijnie.
Dysharmonia może dotyczyć różnych sfer, np. rozwój fizyczny może być prawidłowy lub
przyspieszony, a umysł opóźniony. Bywa też odwrotnie: dzieci o bardzo dobrym poziomie
rozwoju umysłowego często odznaczają się opóźnionym rozwojem fizycznym.”
11
Autorka
wymienia fragmentaryczne deficyty rozwojowe, takie jak problemy z postrzeganiem
wzrokowym lub słuchowym, deficyt motoryczny i manualny. Każdy z tych deficytów posiada
szereg ćwiczeń korygujących daną wadę. Ważne, aby deficyty te w porę diagnozować
i poddawać leczeniu. W ostatnich latach zwraca się również szczególną uwagę na zjawiska
takie jak dysleksja, dysgrafia, dysortografia czy dyskalkulia. Niegdyś uczeń, który nie radził
sobie z ortografią (oczywiście mówimy tutaj o uczniu, który znał zasady pisowni, a mimo to
popełniał błędy ortograficzne) był słabiej oceniany, a jego dysfunkcja rzutowała na wyniki
w szkole.
Dzieci z opóźnionym rozwojem spostrzegania wzrokowego mają problem
z posługiwaniem się znakami graficznym takimi jak cyfry lub litery. Kwestią jest tutaj
precyzja funkcjonalna układu nerwowego, która nieodpowiednio rozwinięta skutkuje
11
Bogumiła Łuczak, Niepowodzenia w nauce, G&P oficyna wydawnicza, Poznań 2000, str. 14-15
zlewaniem się liter i cyfr pod względem wielkości czy kształtu. Dzieci te mylą litery,
ponieważ mają problem z ich odróżnieniem. Takie zaburzenia utrudniają naukę pisania;
uczniowie popełniają wiele błędów ortograficznych z powodu słabej pamięci wzrokowej,
często wyjeżdżają poza marginesy i opuszczają niektóre znaki. Z kolei, dzieci
z nieprawidłowym lub opóźnionym rozwojem postrzegania słuchowego nie radzą sobie
z odbieraniem, syntezą i różnicowaniem dźwięków. Przekłada się to na problemy zarówno
w pisaniu jak i czytaniu oraz uczeniu się na pamięć np. wierszy czy tabliczki mnożenia.
Powodem jest trudność w scalaniu głosek w wyrazy lub dzieleniu wyrazów na głoski. Dzieci
te mają gorszą pamięć słuchową. Terapia ma na celu poprawę słuchu fonetycznego
i utrwalenie dźwiękowej struktury wyrazów. Ogromne problemy sprawia zaburzenie rozwoju
ruchu dziecka. Uczeń z tą przypadłością będzie powolny, niezgrabny, nieprecyzyjny
i niezdarny. Tacy uczniowie niechętnie uczęszczają na wychowanie fizyczne. Często ich brak
sprawności przekłada się na relacje z kolegami, są wyśmiewani i marginalizowani. Innym
rodzajem zaburzeń są problemy społeczno-emocjonalne. Wpływają na stopień skupienia,
możliwości podejmowania wysiłku intelektualnego, koncentrację, a także na okazywanie
i panowanie nad emocjami. Głównym problemem są uczniowie nadpobudliwi ruchowo,
którzy nie potrafią usiedzieć w miejscu, szybko się rozpraszają i przeszkadzają innym.
Nadpobudliwość może mieć związek z osłabieniem układu nerwowego lub być związane ze
środowiskiem lub wychowaniem. Dzieci te mogą być bardziej agresywne lub bardziej
płaczliwe.
12
Dziś pedagodzy i psychologowie starają się, poprzez specjalistyczne badania,
wykrywać dysfunkcje u dzieci i młodzieży szkolnej. Przyczynia się to do zminimalizowania
zjawiska niepowodzeń. Znajomość dysfunkcji, ich rozpoznawanie i korekcja daje wszystkim
uczniom równe szanse na posiadanie pełnego wykształcenia.
3. Podział i skutki niepowodzeń szkolnych.
Niepowodzenia dzieli się na trzy rodzaje: jawne, ukryte oraz nieodwracalne.
W literaturze pedagogicznej najczęściej mówi się o dwóch pierwszych. Niepowodzenia
ukryte występują w sytuacji, w której uczeń zaczyna nie radzić sobie z materiałem szkolnym
i ma coraz większe problemy w przyswojeniu i zrozumieniu postawionych przed nim
zagadnień. Mimo braków, uczeń nie zgłasza problemu nauczycielowi bądź rodzicowi. Ci
z kolei, nie dostrzegają narastających trudności u dziecka. Oczywiście w tej sytuacji
niepowodzenia ukryte, które nie zostaną w porę skorygowane, mogą zmienić się
12
Bogumiła Łuczak, Niepowodzenia w nauce, G&P oficyna wydawnicza, Poznań 2000, str. 15-34
w niepowodzenia jawne. Występuje również pojęcie niepowodzeń ukrywanych.
Niepowodzenia ukrywane to takie, które zostają celowo zatajone i nieujawnione przez
nauczyciela. Mimo, że dostrzega on trudności, z którymi boryka się uczeń, nie sygnalizuje
problemu, a co najgorsze nie próbuje skorygować braków u dziecka. Powody nieujawniania
braków mogą być różne, jednak najczęściej wynika to ze strachu przed konsekwencjami np.
zamknięciem sobie drogi do awansu.
Z niepowodzeniami jawnymi mamy do czynienia wtedy, gdy uczeń sam zgłasza braki
lub nauczyciel odkryje, że podopieczny zaczyna nie radzić sobie z materiałem, o czym
najczęściej świadczą słabe stopnie. Słaba ocena nie jest jeszcze oceną końcową, więc przy
odpowiednich chęciach zarówno ucznia, jak i nauczyciela braki można nadrobić. Dlatego tak
ważne jest, aby dziecko czuło się swobodnie i pewnie w klasie. Uczeń nie może bać się
nauczyciela lub wstydzić przyznać, że czegoś nie rozumie. Szkoła powinna uczyć dzieci nie
tylko zadawania pytań, ale również popełniania i naprawiania błędów. Nauczyciel, który nie
zareaguje odpowiednio na pogarszający się stan wiedzy ucznia, może spowodować trwałe
szkody w całej późniejszej edukacji. To właśnie jest trzeci rodzaj niepowodzeń, czyli
niepowodzenie nieodwracalne, które mogą prowadzić do całkowitej rezygnacji ucznia
z procesu kształcenia.
Jak podaje definicja Okonia przez niepowodzenia szkolne rozumiemy proces
pojawiania się braków w wymaganych przez szkołę wiadomościach i umiejętnościach
uczniów. Proces ten, według J. Konopnickiego, możemy podzielić na cztery fazy.
W pierwszej możemy zaobserwować spadek poczucia własnej wartości, który prowadzi do
porównywania siebie z innymi, lepszymi rówieśnikami. Pojawia się niechęć do nauki
i uczęszczania do szkoły. W drugiej fazie dziecko na tyle nie radzi sobie z materiałem, że
zaczyna oszukiwać rodziców i nauczycieli, odpisując od kolegów zadania bądź ściągając na
sprawdzianach. Trzecia faza to etap pojawiania się sporadycznych ocen negatywnych oraz
negacja wszelkich form kooperacji ze szkołą. Ostatnim i najgorszym etapem jest, tak zwane
zjawisko drugoroczności. Uczeń nie jest w stanie nadrobić zaległości, co skutkuje negatywną
oceną końcową i pozostaniem na kolejny rok w tej samej klasie. Drugoroczność prowadzi do
tzw. odsiewu szkolnego, czyli całkowitego przerwania nauki. Uczeń, który nie jest wstanie
ukończyć klasy, pozostaje w niej często kilka lat. Po osiągnięciu wieku, w którym nauka nie
jest już obowiązkowa najczęściej rezygnuje z dalszego kształcenia. Rezygnacja z edukacji
negatywnie wpływa na osobowość i samoocenę oraz rzutuje na przyszłe dorosłe życie.
Pojawiają się trudności w znalezieniu pracy, problemy społeczne i adaptacyjne, pojawia się
negatywny stosunek do otoczenia, kompleksy, a często zahamowanie rozwoju umysłowego.
Ponad to takie osoby, części niż inne, popadają w konflikty z prawem. W ostatnich latach,
badania nad zjawiskiem drugoroczności wskazują, że zostawianie uczniów drugi raz w tej
samej klasie przynosi więcej skutków negatywnych niż pozytywnych. Przede wszystkim, taki
system w żaden sposób nie prowadzi do wyrównania braków szkolnych, wręcz przeciwnie
dodatkowo je pogłębia. Tylko niewielki odsetek uczniów drugorocznych poprawia swoje
wynik w nauce. Dlatego też m.in. w Finlandii, Wielkiej Brytanii czy Szwecji szkoły nie
praktykują zostawiania uczniów w tej samej klasie. Jest to nieopłacalne zarówno dla państwa
jak i dla samych drugorocznych.
13
4. Zapobieganie niepowodzeniom
Podstawą radzenia sobie ze zjawiskiem niepowodzeń jest profilaktyka. Gruntowna
i rzetelna obserwacja uczniów pomaga w szybkim wykryciu problemów w nauce. Trzecim
elementem są działania terapeutyczne mające na celu skorygowanie zdiagnozowanych
problemów. „Wymienione elementy mieszczą się w znanej koncepcji zapobiegania
niepowodzeniom i likwidowania opóźnień w nauce, wypracowanej przez Cz. Kupisiewicza.
Jest to klasyczna już triada, obejmująca profilaktykę – diagnozę - terapię pedagogiczną.”
14
Niepowodzeń szkolnych nie da się całkowicie wyeliminować. Są one tak zróżnicowane i mają
tak złożone przyczyny, że nie ma i nie będzie idealnego systemu eliminującego to zjawisko.
Można je jedynie minimalizować i ograniczać. W Raporcie Rady Wspólnoty Europejskiej
i Ministrów Edukacji z 1994r. ujęto i wyodrębniono cztery grupy sposobów zapobiegania
niepowodzeniom: pedagogikę selekcji, czyli metody zapobiegania stosowane w przypadku
niepowodzeń spowodowanych czynnikami dziedzicznymi, biologicznymi lub wewnętrznymi;
pedagogikę zindywidualizowanej pomocy dla uczniów borykających się z trudnościami
w nauce, czyli tych, których problemy upatruje się w sferze psycho - aktywnej. Są to
uczniowie, którzy mają trudności z przystosowaniem się do zmian takich jak, na przykład,
przejście z zerówki do szkoły podstawowej. Z kolei pedagogika kompensacji postuluje
radykalną reorganizację systemu edukacji i stosunków społecznych np. nacisk na rozbudowę
zajęć wyrównawczych czy podniesienie poziomu życia ludzi niezamożnych. Pedagogika
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/drugorocznosc_to_dopiero_jest_kara_109980-1--1-d.html
online z dnia 30.07.2015)
14
Kazimierz Denek, Tomasz M. Zimny, Edukacja jutra, Agencja Promocji Nauki i Kultury MENOS s.c.,
Częstochowa 2001, str: 146.
usprawnień treściowo - metodycznych związana jest z kolei, z koncepcjami dydaktyczno –
interakcyjnymi.
15
Profilaktyka ma na celu, przede wszystkim, wczesne wykrywanie niepowodzeń oraz
zapobieganie popełnianiu błędów przez nauczyciela. Odpowiednio przygotowane programy
nauczania również mogą przyczynić się do zmniejszenia niepowodzeń. Powinno się kłaść
nacisk nie na zapamiętywanie często niezrozumiałych, nudnych dla uczniów treści.
Nauczyciel powinien stawiać jasno określone problemy i zachęcać uczniów do
samodzielnego ich rozwiązywania. Praca nad problemem przebiegać może w grupie. Podnosi
się tym samym poziom zażyłości i współpracy między uczniami. W zapobieganiu
niepowodzeniom pomocne będzie podkreślanie indywidualnych, „mocnych” cech uczniów
i stawianie wymagań podkreślających te cechy, a nie stawianie wymagań takich samych dla
wszystkich. Celem edukacji, w tym wypadku, nie może być tylko nabywanie umiejętności
i wiedzy, ale także rozwój osobowości dziecka. Jest ona na tyle ważna, że odpowiednio
ukształtowana pomaga poradzić sobie z trudnościami.
Pierwszym krokiem w profilaktyce niepowodzeń zawsze musi być precyzyjne
rozpoznanie przyczyn występujących problemów i dostosowanie do nich działań
terapeutycznych. Diagnoza to przede wszystkim kontrola stanu wiedzy ucznia. Nauczyciel
powinien regularnie sprawdzać postępy w nauce egzekwując wykonywanie zadań domowych,
robić testy i sprawdziany. Pomocna będzie również wiedza o charakterze danego ucznia, jego
preferencjach, zainteresowaniach, możliwościach i ograniczeniach. Wiedzę taką zdobyć
można przez rozmowy z samym uczniem, rodzicami oraz innymi pedagogami. Obserwacja
dziecka w środowisku rówieśniczym również dostarcza niezbędnej wiedzy o uczniu.
Terapia pedagogiczna ma za zadanie zmniejszyć braki w wiedzy ucznia. Zazwyczaj
wystarczają dodatkowe lekcje wyrównawcze, na których ponownie tłumaczy się dziecku
zagadnienia, których nie może pojąć. Zajęcia wyrównawcze umożliwiają indywidualne
podejście do ucznia. Dostosowuje się na nich metody pedagogiczne do możliwości danego
dziecka. Zajęcia te mogą odbywać się indywidualnie lub w grupach. Poza wyrównywaniem
braków, zajęcia te powinny również wpływać pozytywnie na postawy i odczucia uczniów;
zachęcić ich do nauki, podnieść samoocenę i przywrócić pewność siebie. Właśnie, dlatego
uczęszczanie na terapie pedagogiczną nie może być postrzegane, jako kara, uczeń nie może
myśleć: „uczęszczam na zajęcia wyrównawcze to jestem gorszy”. Takie przekonanie
spowalnia naukę i obniża samoocenę. W początkowej fazie powstawania braków, zanim
15
Tamże, str: 147.
wyślę się ucznia na zajęcia wyrównawcze, można spróbować wyrównać braki na lekcjach lub
w domu. Zaleca się poświęcenie większej uwagi uczniowi z problemami, można zadać mu
dodatkowe zadania domowe, a przede wszystkim zachęcić rodziców do pomocy. Można
również poprosić o pomoc uczniów, którzy dobrze radzą sobie z nauką. Często dodatkowa
praca z kolegami z grupy rówieśniczej jest bardziej komfortowa dla dziecka niż praca na
zajęciach wyrównawczych. Ważna jest jednak systematyczna praca, a nie jednorazowa
pomoc. Nawet po wyrównaniu braków uczeń musi być pod stałą, wzmożoną obserwacją. Gdy
zajęcia wyrównawcze nie dają pozytywnych rezultatów dziecko wysyła się do
specjalistycznej przychodni, w której zajmują się poważnymi przypadkami dysfunkcji
szkolnych.
16
Propozycją współczesnej dydaktyki jest wprowadzenie systemu nauczania, który nie
będzie faworyzował nielicznych, a będzie skupiał się na sukcesach szkolnych wszystkich
uczniów. Ponad to sam system oceniania powinien zostać znowelizowany. Aktualny system
pokazuje tylko faktyczny stan wiedzy, a całkowicie pomija możliwości poznawcze uczniów.
Szkoła powinna pokazywać różne sposoby uczenia się; powinna kłaść nacisk na
uświadamianie uczniów, jakie posiadają zainteresowania i talenty oraz wskazywać ścieżki
indywidualnego rozwoju dostosowanego do możliwości i preferencji. Największa
odpowiedzialność za sukcesy i niepowodzenia uczniów spoczywa na nauczycielach. Dlatego
dobrze jest wiedzieć, kto i w jaki sposób uczy dziecko. Ich rola jest kluczowa również
w zapobieganiu niepowodzeniom. Dlatego tak ważne jest, aby nauczyciele dokształcali się
i byli na bieżąco ze sposobami radzenia sobie z omawianym zjawiskiem.
16
Misztan Marcin, Niepowodzenia szkolne – współczesny problem oświaty?, źródło:
http://www.wodn.lodz.pl/wodn/images/stories/NN/2012/Niepowodzenia_szkolne.pdf
BIBLIOGRAFIA
KSIĄŻKI:
1966
Konopnicki J., Powodzenia i niepowodzenia szkolne, PZWS, Warszawa
1971
Skinner Ch. E., Psychologia wychowawcza, PWN, Warszawa
1973
Spionek H, "Zaburzenia rozwoju uczniów a niepowodzenia szkolne, PWN Warszawa
1995
Kupisiewicz Cz., Podstawy dydaktyki ogólnej, Polska Oficyna Wydawnicza „BGW”,
Warszawa
2000
Łuczak B., Niepowodzenia w nauce, G&P oficyna wydawnicza, Poznań
2001
Denek K., Zimny T., Edukacja jutra, Agencja Promocji Nauki i Kultury MENOS s.c.,
Częstochowa
ŻRÓDŁA INTERNETOWE:
Krocz Kamila, Niepowodzenia szkolne,
https://parenting.pl/portal/niepowodzenia-
(dostęp online z dnia (29.07.2015)
Misztan Marcin, Niepowodzenia szkolne – współczesny problem oświaty?, źródło:
http://www.wodn.lodz.pl/wodn/images/stories/NN/2012/Niepowodzenia_szkolne.pdf
Romańska-Kulig Janina, Niepowodzenia szkolne w opinii uczniów, źródło:
http://www.zstz.tarnow.pl/galerie/1.pdf
(dostęp online z dnia 29.07.2015)
Wójcik Barbara, Niepowodzenia szkolne – problem ogólnoeuropejski, źródło:
http://www.psp5.pionki.pl/tsecret/niepow/niepow.html
(dostęp online z dnia
05.08.2015)
http://m.onet.pl/wiedza-swiat/nauka,jfh88
(dostęp online z dnia 27.07.2015)
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/drugorocznosc_to_dopiero_jest_kara_109980-1-
(dostęp online z dnia 30.07.2015)