Lucidology 101 część 4
Tutaj w części czwartej omówimy pięć nowych komend snu których możesz użyć, aby szybko
oszukać ciało zapadające w sen, tak więc i skończyć z bezsennością i mięć częste świadome sny i
OBE.
Chwilę temu byłem zajęty przez całą noc pracując nad czymś. Około południa byłem bardzo
zmęczony i zdecydowałem położyć się na kilka chwil. Gdy leżałem, zacząłem odczuwać bardzo
niekomfortowe pragnienie do obrócenia się. Bez żadnego powodu zdecydowałem, że zignoruje to
będę leżał dalej. Co mnie ekstremalnie zaskoczyło, poczułem, że fala paraliżu przewraca mnie i
umieszcza w pełnym paraliżu sennym.
Ten paraliż był całkowicie nieprzewidziany. Zawsze myślałem, że to osiągnąć, trzeba bardzo
głęboko się zrelaksować. Zamiast tego, byłem tak naprawdę dość napięty i mój umysł nie był w
ogóle w żadnym medytacyjnym stanie.
Przypadkowo odkryłem coś, czego nigdy wcześniej nie widziałem w żadnej książce o świadomym
śnieniu. Sygnał Obrotu sam w sobie był tym czego potrzebujesz by wejść w paraliż senny.
Spędziłem kilka następnych miesięcy na eksperymentowaniu z różnymi wariantami tego czego
dokonałem. Zacząłem szukać innych sposobów, by dać ciału komendę, aby usnęło i oto co
znalazłem.
Okazuje się, że komendy snu dzielą się na dwa typy: rozpoczynacze snu i wywoływacze snu.
Rozpoczynacze snu są tym, czego używasz, żeby sprawić, aby Twoje ciało zaczęło się zastanawiać
czy nie jest to czas do zapadnięcia w sen. Na przykład, używając rozpoczynacza snu „stop,
opuszczenie i obrót”, ponieważ czyni sprawia to, że ciało pyta na pozwolenie do zapadnięcia w sen,
poprzez sztuczne kreowanie Sygnału Obrotu.
Wywoływacze snu są wtedy, kiedy mówił ciału „Tak, to czas na sen właśnie teraz”. „stop,
opuszczenie i obrót zawiera w sobie wywoływacz snu: kiedy po prostu ignorujesz Sygnał Obrotu,
ciało interpretuje to jako sygnał do wejścia w paraliż senny.
W tej części omówimy senny oddech i zatrzymanie mikro ruchów oczu, które są rozpoczynaczami
snu. Później zajmiemy się trzema wywoływaczami snu. Pierwszym są przerwy w oddychaniu,
drugim drgania mięśni i trzecim ruchu oczu.
Senny oddech jest po prostu naśladowaniem schematu oddychania ciała podczas gdy ono śpi. Jeśli
działasz w wystarczająco podobnie, jak wtedy kiedy jesteś już uśpiony, to ciało myśli, że naprawdę
śpisz, nawet jeśli umysł jest całkowicie obudzony i nie jest nawet trochę zrelaksowany.
Są trzy podstawowe sposoby, żeby dowiedzieć się jaki jest Twój osobisty rytm sennego oddechu.
Po pierwsze, jeśli wchodzisz w paraliż senny, to wiele razy twoja perspektywa zmieni się delikatnie
dalej od twojego środka głowy do Twoich zatok. Brzmi to jakbyś oddychał w pieczarze i odkryjesz,
że Twoje ciało oddycha automatycznie z nieco większą siłą niż jak gdy jesteś obudzony. Oddycha
znacznie głębiej i dłużej. Skup się na tym jak to brzmi, aby nauczyć się swojego rytmu sennego
oddechu.
Drugim sposobem, żeby nauczyć się rytmu sennego oddechu jest praktykowanie bycia całkowicie
nieruchomo, tuż po obudzeniu się rano. Możesz kontynuować oddychanie w ten sam sposób, jak
gdy byłem uśpiony, jeżeli budzisz się stopniowo.
Trzecim sposobem, który jest najlepszy, jest nagrać swój sen. Za niewielką cenę możesz nabyć
cyfrowy dyktafon który potrafi nagrać całą noc. Możesz wtedy użyć darmowego oprogramowania
takiego jak Audacity, żeby znaleźć części nagrania gdzie oddychasz sennym rytmem.
Jest tutaj nagranie które zrobiłem sam. Brzmi to trochę strasznie, ale to właśnie przykład tego jakiej
jakości dźwięk nagrywają tanie dyktafony.
Od momentu kiedy masz swoje nagranie, możesz go słuchać tuż przed tym jak położysz się spać,
po to, aby upewnić się, że Twój rytm oddechu jest prawidłowy. Jeśli nie chcesz nagrywać siebie, to
możesz ściągnąć darmowy plik mp3 z moim rytmem sennego oddechu na
Kiedy używasz sennego oddechu, to są trzy możliwości: nauka krzywej, mdlejące oddychanie i
oddychanie narkotyczne.
Nauk krzywej znaczy, że praktykujesz i jeśli Twój rytm nie jest prawidłowy to czas by zapaść w sen
, może się przedłużyć. To najlepsza praktyka używania sennego oddechu na parę nocy przed
użyciem tego podczas porannego wywoływania OBE. Jak by nie było, od czasu gdy masz
prawidłowy rytm, senny oddech jest prawdopodobnie jednym z najpotężniejszych komend snu ze
wszystkich innych.
Chwilę temu leżałem po południu i zacząłem robić senny oddech. Nie używałem w ogóle żadnych
innych metod i w ciągu 15 minut wszedłem w paraliż senny. Mogłem się obrócić i kompletnie
zniszczyć paraliż, po czym przywołać go ponownie po jedynie trzech, czterech sennych oddechach.
Zazwyczaj nie osiągam takiej kontroli nad sennym oddechem, jednak pokazuje to potencjał jaki
daje prawidłowy rytm oddechu.
Drugą możliwością jest mdlejący oddech. Wiele razy kiedy używasz sennego oddechu, przez
pierwsze kilka minut wygląda na to, że nic się nie dzieje i powinieneś się poddać, ale wtedy
wszystko nagle zaciemnia się i jesteś we śnie, albo budzisz się następnego ranka. Mdlejący oddech
jest bardzo realny, więc jeśli go używasz do techniki WILD, upewnij się, że masz włączony
czasomierz, ponieważ w przeciwnym razie, jest duża szansa, że przeniesiesz się zbyt szybko i zbyt
daleko w sen i nigdy nie staniesz się świadomy w trakcie snu bez pikania czasomierza.
Trzecią możliwością jest narkotyczny oddech. Czasami zamiast odchodzenia w czerń w za jednym
razem, następuję odczucie relaksu. Czuć to, tak samo jak gdy budzisz się rano i ostatnią rzeczą
jakiej chcesz to wstać z łóżka. Chcesz jedynie wrócić do snu. To bardzo użyteczne w pokonywaniu
bezsenności. Kiedy dostaniesz efektu narkotycznego oddechu, to czuć, że bardzo dobrze jest tu
leżeć i oddychać i nie będziesz miał pragnienia by wstać. Narkotyczny oddech jest sygnałem, który
działa i zaśniesz bardzo szybko.
To nachodzi na senny oddech. Drugi rozpoczynacz snu to zatrzymanie mikro ruchów oczu.
Podczas dnia, oczy szukają zmian w ruchu. Z tego powodu wykonują one malutkie mikro ruchy
przez cały czas i pod koniec ich dnia są nadal zaangażowane w te mikro ruchy, nawet jeśli chcesz
iść spać.
Jeśli zamkniesz swoje oczy i spróbujesz utrzymać je nieruchomo, to dowiesz się, że po okołu
trzydziestu sekundach, one nadal drżą bardzo delikatnie. Nie jest łatwym całkowicie zrelaksować
oczy. Jakkolwiek jeśli możesz utrzymać je całkowicie spokojnie przez kilka minut, to ciało
zinterpretuje to jako sygnał, że umył może być już uśpiony. W prawdzie, jeśli utrzymasz oczy
nieruchomo to Twoje ciało zwykle zapadnie w sen, nawet jeśli reszta mięśni będzie dosyć napięta.
Przed snem, zrelaksuj swoje mięśnie oczu, poprzez krążenie nimi wkoło w obu kierunkach, kilka
razy i wtedy pozwól im odpocząć. Po trzech lub czterech nocach praktyki, będzie to dla Ciebie
możliwe, żeby utrzymać oczy całkowicie nieruchomo i zapadniesz w sen znacznie szybciej.
To przynosi nam wywoływacze snu które są używane do przemiany częściowego paraliżu w pełny.
Pierwszym wywoływaczem są przerwy w oddechu. Kiedy osiągniesz 90% paraliżu, powodem
dlaczego ciało nie wchodzi w pełny paraliż, jest to, że ma jeszcze wątpliwości czy umysł jest już
naprawdę uśpiony. Dzieje się to przez napięcie mięśni. Najlepszym rozwiązaniem jest zrelaksować
się głębiej, jednak czasami nie jest to możliwe.
To co możesz zrobić to wydech i przerwa trwająca 2 lub 3 sekundy. Zrelaksuj się tak bardzo jak
tylko potrafisz, wtedy ponownie zacznij oddychać w normalny sposób. Relaksując oddech,
redukujesz całkowite napięcie wystarczające właśnie by wysłać sygnał do całkowitego paraliżu. W
ciągu 2 lub 3 sekund, będziesz czuł jak paraliż się pogłębia. Czasami musisz użyć 2 lub 3 przerw w
oddychaniu obok siebie co 15 sekund. Robiąc to, nie próbujesz zmienić ilości tlenu w swojej krwi
lub coś podobnego. Celem jest po prostu obniżyć całkowite napięcie mięśni, wystarczająco długo
do całkowitego paraliżu.
Drugim wywoływaczem snu jest drganie mięśni które jest właściwie pierwszym wywoływaczem
sny jaki kiedykolwiek znalazłem. Osiągnąłem częściowy paraliż i w zachciance zdecydowałem
żeby spróbować drgać moim prawym przedramieniem i zobaczyć co się wydarzy. Co mnie
zaskoczyło, moja cała ręka została sparaliżowana. Wtedy drgnąłem moja prawą łydką i moja prawa
noga została sparaliżowana. Tym sposobem, stopniowo sparaliżowałem całe ciało i dokończyłem
proces oddzielenia.
Innymi słowy, drganie mięśni paraliżuje tylko otaczające mięśnie. Dowiedziałem się właściwie, że
mogę sparaliżować jedynie pojedynczy palec poprzez drżenie nim w częściowym paraliżu.
Rób to drganie co sekundę lub dwie jeśli jesteś w paraliżu w około 95%. Drganie jest bardzo
delikatne i trwa tylko najmniejszy ułamek sekundy. Jeśli drgasz swoim przedramieniem, reszta
Twojej ręki nie powinna się wcale poruszać. Jeśli drgniesz zbyt mocno, to zniszczysz paraliż, także
rób to bardzo lekko.
Prawdopodobnie przyczyną tego, że to działa jest to, że kiedy śpisz i próbujesz ruszyć swoimi
mięśniami, ale paraliż senny powstrzymuje Cię od ruchu. W każdym razie, kiedy spisz, robisz ruch
mięśniami tylko odrobinę co powoduje drganie mięśni. To znaczy, że ciało kojarzy drganie mięśni z
głębokim snem, tak więc jednym sposobem by naśladować głęboki sen jest użycie drgania mięśni.
Trzecim wywoływaczem snu jest ruszanie oczami w górę i w dół. Z zamkniętymi oczami po prostu
ruszaj nimi w górę i w dół tak szybko jak potrafisz przez około 10 sekund. Nigdy nie byłem zdolny
zrobić, by to działało jeśli użyłem poruszania w lewo i w prawo na boki. Jakby nie było, jest to tak
naprawdę typ hipnotycznej terapio zwany „eye movement desensitization and reprocessing” lub
EMDR który używa ruchów na boki. Możesz eksperymentować z ruchami z boku na bok by wejść
w całkowity paraliż, ale odkryłem, że góra, dół jest pewniejsze.
Tak więc, którego wywoływacz użyć? Najbardziej pewną strategią jest zacząć od kilku przerw w
oddychaniu które są zazwyczaj wszystkim czego potrzebujemy by wejść w 100% paraliżu. Jeśli to
nie działa, użyj drgania rąk. Jeśli nadal się nie udało, użyj ruchów oczu z góry na dół. Jeśli jeszcze
się nie udało to zrelaksuj się na parę minut, zanim znów zaczniesz wywoływacze od nowa.
Eksperymentowałem używając sennych wywoływaczy do przejścia bezpośrednio ze stanu
przebudzenia w uśpienie, ale nie wydawało się to działać. Odkryłem, że ruchu oczu w górę i w dół
działają jeśli jesteś w 99% sparaliżowany, drganie mięśni działa jeśli jest to 95%, a przerwy w
oddychaniu potrzebują 90% paraliżu. Tak więc najlepiej jest zacząć od użycia sennych
rozpoczynaczy, i wtedy przejść w wywoływacze jako następny krok.
W następnej części piątej omówimy dokładnie rutynę relaksacji której możesz użyć by szybko
usnąć i wyleczyć bezsenność i wejść świadomie w paraliż senny, aby często mieć świadome sny i
OBE.