WORLD CHALLENGE

PULPIT SERIES

ZWYCIĘSTWO KRZYŻA CHRYSTUSA

David Wilkerson

6 lipca 2009

(The Victory of the Cross of Christ)

Oczyszczająca i uzdrawiająca moc Jego krwi.

Było to w nocy przed ukrzyżowaniem Chrystusa. Jezus zebrał Swoich

uczniów w Górnej Izbie, by przygotować ich na Jego odejście z ziemi. Po wspólnym

spożyciu posiłku Pan wziął ręcznik i zaczął umywać im nogi.

Tego wieczora Jezus powiedział Swoim naśladowcom, że będzie

„podwyższony” (znaczy ukrzyżowany) rękami bezbożnych. Kiedy im to powiedział,

ostrzegał ich przed tym, co miało nadejść.

Jezus zakończył Swoje przesłanie do nich, mówiąc, „Wyszedłem od Ojca i

przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca” (Jan 16:28).

Na to uczniowie odpowiedzieli, „Oto teraz wyraźnie mówisz i żadnej

przypowieści nie powiadasz. Teraz wiemy, że Ty wszystko wiesz i nie potrzebujesz,

aby cię ktoś pytał; dlatego wierzymy, żeś od Boga wyszedł” (16:29-20).

Uczniowie dawali Jezusowi znać, że zrozumieli wyraźnie to, co On im

powiedział. Zauważcie jednak to, co było jeszcze ważniejsze w tym ostatnim

wierszu: „Teraz wiemy.... wierzymy...”

Wygląda na to, że ich dusze opanowała wielka wiara. Ci mężczyźni

oświadczyli Jezusowi, „Teraz widzimy. Teraz wiemy. Teraz wierzymy!”

To sugerowało, że uczniowie byli przygotowani na straszne, krwawe dni,

które były przed nimi.

Jezus odpowiedział uczniom pytaniem: „Teraz wierzycie?” (Jan 16:31).

Kiedy Chrystus zadał to pytanie, innymi słowy zapytał uczniów:

„Czy rozumiecie, co jest przed wami? Czy możecie pić z tego kielicha, z którego Ja

będę pił? Czy jesteście gotowi wierzyć, kiedy jutro zobaczycie Mnie wiszącego

jakby bezbronnie na krzyżu?”

37 – Zwycięstwo krzyża Chrystusa

1

„Czy dalej będziecie wierzyć, kiedy będzie się wydawać, że Ja nie mam

żadnej mocy nad człowiekiem ani nad diabłem? Czy wasza wiara wytrzyma, kiedy

zobaczycie, że Ojciec zostawił Mnie w rękach wrogów na jakiś czas? Czy wtedy

wasza wiara pozostanie niewzruszona?”

„Czy wasza wiara przetrwa, kiedy zobaczycie Mnie udręczonego tak, że

trudno Mnie będzie poznać? Co stanie się z waszą wiarą w godzinie, kiedy będzie

wyglądało, że wasz Zbawiciel nie może wyratować nawet Siebie?”

„Powiedzcie Mi, czy teraz wierzycie? Czy naprawdę wierzycie?”

„Oto nadchodzi godzina, owszem już nadeszła, że się rozproszycie, każdy

do swoich, i mnie samego zostawicie” (Jan 16:32).

Nadeszła godzina próby

Ta godzina próby nadeszła zaraz po wielu słodkich godzinach miłej

społeczności. Pomyślcie o tym: Kilka godzin wcześniej Jezus umył nogi Swoich

uczniów. Kilka godzin wcześniej ostrzegał ich, że czeka Go cierpienie i

ukrzyżowanie.

A jednak w godzinie doświadczenia szybko okazało się, że uczniowie nie

zrozumieli wszystkiego, czego Jezus ich uczył. Jakaż wesołość musiała zapanować

w piekle, kiedy nadeszła ta godzina. W tak krótkim czasie Piotr, który tak chlubił

się swoją wiarą, zaparł się Chrystusa. Wszyscy uczniowie opuścili Jezusa tak, jak to

przepowiedział, „każdy do swoich” (Jan 16:32), szukając schronienia.

Zanim osądzimy tych ludzi, wyobraźmy sobie, że my też byliśmy w tym dniu

blisko krzyża. A co, gdybyś usłyszał krzyk Jezusa, „Ojcze, dlaczego Mnie opuściłeś?”

Jakie myśli przeszły by ci przez głowę? Spodziewam się, że miałbyś takie same

myśli, jakie mieli uczniowie. Zastanawiałbyś się tak, jak oni:

„Gdzie jest ręka Boża w tym bólu i cierpieniu. Gdzie jest Ojciec teraz?

Dlaczego pozwala, by stało się coś tak strasznego po tym, kiedy Jezus dał tyle

obietnic o Jego Królestwie?”

Takie właśnie myśli doprowadziły uczniów prosto do rozpaczy. Musieli z

trwogą myśleć, „Myśleliśmy, że On jest naszą nadzieją.” Teraz widzieli, jak ich

nadzieja rozpada się przed ich oczyma.

Właśnie w takiej godzinie pozornej utraty nadziei otrzymujemy promyk

zwycięstwa krzyża.

Szatan prawdopodobnie w tej godzinie napawał się rozkoszą. Mógł nawet

myśleć, że wśród ludu Bożego pojawił się wzór do naśladowania, który jest dla

niego korzystny. Wyobrażam go sobie myślącego, „To jest obraz tego, co będzie.

Naśladowcy Chrystusa zrezygnują, kiedy będą przeżywać ból i cierpienie. Odpadną,

37 – Zwycięstwo krzyża Chrystusa

2

kiedy tylko dotkną ich problemy. Kiedy wezmą swój krzyż, wyrzekną się swojej

wiary”.

Rzeczywiście, widok Golgoty nie wyglądał jak zwycięstwo. Ale w tej

godzinie stało się coś, o czym szatan nie wiedział. Było to coś, czego na temat

naszego błogosławionego Zbawiciela szatan nigdy nie zrozumie. Myślę tu o

niewyobrażalnym miłosierdziu Boga w Chrystusie!.

Kiedy człowiek przyjmuje Jezusa, jako Pana, staje się coś niesamowitego.

Kiedy odrzuca ten świat i idzie za Nim, zostaje na zawsze przywiązany do Pana

nierozerwalnym węzłem miłości. Zobaczcie, jak Paweł opisuje to niewyobrażalne

miłosierdzie:

„Któż nas odłączy od miłości Chrystusowej?... Ani śmierć, ani życie, ani

aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, ani

wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od

miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rzym. 8:35, 38-39).

Pomimo haniebnego zawodu, jaki sprawili uczniowie, Boże miłosierdzie

działało dla nich przez Ducha Świętego. To miłosierdzie zadecydowało o ich

zwycięstwie, po tym czarnym dniu krzyża. W naśladowcach Jezusa zostało zasiane

ziarno wiary i ich domy były budowane na skale. Oczywiście ich domy były

wstrząsane, kiedy szatańskie burze uderzały o ich mury, a potężne fale nacierały

na ich fundamenty. Kiedy jednak sztorm ustał, ich domy się ostały.

Ziarno wiary nie było martwe. Było zupełnie żywe! Modlitwy Jezusa

zwyciężyły. Wiara Jego naśladowców nie upadła.

Chcę zwrócić uwagę na jedno z wielu zwycięstw krzyża.

Nikt nie jest w stanie zliczyć wszystkich łask Chrystusa i błogosławieństw

Jego przelanej krwi. Ale ja chcę chlubić się szczególnie jednym zwycięstwem:

przebaczeniem wszystkich przeszłych grzechów.

„Jeśli zaś chodzimy w światłości, jak On sam jest w światłości, społeczność

mamy z sobą, i krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego

grzechu.... Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i

odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.” (1 Jan 1:7,9).

Konieczne jest, by każdy naśladowca Jezusa zrozumiał tę chwalebną

prawdę. Od przyjęcia tego zależy, czy utrzymamy zwycięską wiarę w czasie

ciężkich doświadczeń. Naprawdę, w dniach niepewności, sprawa odpoczywania w

przebaczeniu Chrystusa jest kluczowa.

Wielu z nas, którzy przez lata służyliśmy wiernie Chrystusowi, jest

przekonanych, że nasza wiara przetrwa każdy piec ognisty. Jak uczniowie,

świadczymy, „Teraz widzę Panie. Teraz wierzę”. Dziękujemy Bogu, że Chrystus

otworzył nasze oczy na Jego odwieczny cel.

37 – Zwycięstwo krzyża Chrystusa

3

Wtedy nagle stajemy przed przytłaczającym, potężnym kryzysem.

Uświadamiamy sobie, że znaleźliśmy się w piecu siedmiokrotnie bardziej

rozpalonym, niż to, co dotychczas znaliśmy. Stajemy twarzą w twarz z walką tak

bolesną, zmaganiem tak wyczerpującym, że nasz dom zaczyna się trząść, a wkrótce

jest zalany ciężarami i obawami.

Zwróćcie uwagę na świadectwo dawnego bogobojnego kaznodziei

purytańskiego.

Ten kaznodzieja osobiście doświadczył wielkich cierpień w życiu. Pisał,

mówiąc w imieniu wielu chrześcijan, „Pierwszą rzeczą, o którą wielu pyta, jest,

‘Co ja zrobiłem? Boże, czy Ciebie zawiodłem?”

Jest to zilustrowane w liście, który otrzymałem od drogiej siostry w

Chrystusie. Napisała tak o swoim wielkim cierpieniu:

„Wydaje się, że te doświadczenia nie ustają nawet na chwilę. Nie wiem,

czy to jest kara od Pana. Zastanawiam się, czy kłopoty mojej rodziny są

spowodowane moim dawnym życiem zanim dostąpiłam zbawienia. Zawsze się nad

tym zastanawiam. Pytałam Ojca wiele razy, czy to jest ten powód, bo po prostu nie

wiem.

„Czasami czuję, że jeżeli tak jest, to moja kara jest większa, niż potrafię

wytrzymać. Wolałabym raczej ponosić tą karę sama, niż by miała moja rodzina

cierpieć za moje dawne grzechy..

„Kocham Pana i odwrócenie się od niego nie wchodzi w rachubę. On jest

moim życiem. Ale ostatnio czułam, że byłoby lepiej, gdybym nigdy się nie urodziła.

Wtedy nie byłoby moich dzieci, które muszą cierpieć.

„Czasami też czuję się tak, że chcę już odejść, by być z Jezusem, ale to

jest samolubne, bo moje dzieci mnie potrzebują.

„Będę wdzięczna za radę, która może uspokoić moje myśli”.

Powiem wam to samo, co powiedziałbym tej kobiecie: Słuchaj słów

apostoła Pawła. On pisze: „I są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez

odkupienie w Chrystusie Jezusie, którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną

przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez

to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych

grzechów” ( Rzym. 3:24-25 podkreślenie moje).

Przez wiarę w przelaną krew Chrystusa wszystkie nasze przeszłe grzechy są

przykryte.

Jesteśmy czystymi w oczach Bożych poprzez niezasłużone przebaczenie.

Wszelka wina i potępienie są usunięte. Wszystkie poprzednie oskarżenia są

wymazane!

37 – Zwycięstwo krzyża Chrystusa

4

Krótko mówiąc, Bóg już nie przypomina ci twoich przeszłych grzechów. On

pojednał cię z Sobą, bez alienacji z Jego strony. Zdumiewające jest to, że Pan

przygotował to pojednanie, kiedy jeszcze byliśmy w grzechach. Dlatego pytam cię,

o ile bardziej to pojednanie jest ważne teraz, kiedy zaufałeś w zwycięstwo krzyża?

Według Pawła, „Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że

kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. Tym bardziej więc

teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu.

Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć

Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego”

Rzym. 5:8-10).

Na koniec Paweł mówi nam, „Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla

tych, którzy są w Chrystusie Jezusie.” (8:1). Grzech utracił swoją moc i nie może

nas potępiać. To stało się na krzyżu Chrystusa.

Pozostaje jednak fakt, że grzech pociąga za sobą konsekwencje

Niektóre konsekwencje grzechu mogą być wynikiem dawnych nałogów.

Podobnie też karanie Pańskie często jest spowodowane grzechem. Jednak jako

dziecko Boże, musisz w swoich myślach na zawsze utrwalić jedno: Bóg nigdy nie

karze Swoich dzieci w gniewie.

„Kogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego

przyjmuje. Jeśli znosicie karanie, to Bóg obchodzi się z wami jak z synami; bo

gdzie jest syn, którego by ojciec nie karał?” (Hebr. 12:6-7).

Nigdy nie jesteś bardziej kochany, niż wtedy, kiedy jesteś karany lub

korygowany przez Pana. Właściwie ten cały proces karania dotyczy tego, czego Bóg

pragnie dla ciebie. To wszystko po to, byś poznał Jego chwałę.

A jednak nie pomyl się: Biblia nazywa takie czasy ciężkimi. Nie są one w

żaden sposób radosne. „Żadne karanie nie wydaje się chwilowo przyjemne”

(12:11). Pomimo tego jest napisane, „później jednak wydaje błogi owoc

sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni” (ten sam wiersz)

Przez wszystkie lata musiałem gasić wiele ognistych strzał szatana. Dzisiaj

ogłaszam z pewnością, „Bóg nie gniewa się na mnie. Drogi naśladowco Jezusa, On

nie gniewa się na ciebie. Dlatego zgaś wszystko, co wbrew temu mówi diabeł!”

Zwycięstwo krzyża, to pokój z Bogiem i pokój Boży.

Na krzyżu pokój i miłosierdzie przybrały twarz. Była to twarz ludzka –

Jezusa Chrystusa. Przez całą historię, kiedykolwiek dziecko Boże zaufało całkowicie

oczyszczającej i uzdrawiającej mocy krwi Chrystusa, otrzymało obietnicę pokoju.

To pokój Chrystusa, pokój który panuje w Raju.

37 – Zwycięstwo krzyża Chrystusa

5

Słowa Pawła na ten temat są po to, by każdy wierzący stosował je w swoim

życiu:

„ A w sercach waszych niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też powołani

jesteście w jednym ciele; a bądźcie wdzięczni” (Kolos. 3:15).

Drodzy święci, to jest nasza nadzieja we wszystkich naszych walkach:

Niech pokój rządzi w waszych sercach poprzez odpoczywanie w obietnicach

Bożych. „ A sam Pan pokoju niech wam da pokój zawsze i wszędzie” (2 Tes. 3:16).

Niech następująca modlitwa Pawła stanie się również twoją w tych dniach

niepewności:

„A Bóg nadziei niechaj was napełni wszelką radością i pokojem w wierze,

abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Świętego” (Rzym. 15:13).

Dzięki Bogu za Jego radość i pokój!

Amen.

Ta publikacja jest wyłączną własnością World Challenge Inc.

Można ją drukować w całości do osobistego użytku czytelnika lub dla rodziny i przyjaciół. Nie wolno jej zmieniać ani przerabiać w żaden sposób, a każda reprodukcja tej publikacji MUSI zawierać tą notatkę o prawach autorskich.

Ważna informacja dla czytelników:

Dalsze wydawanie kazań Davida Wilkersona uzależnione jest od finansowego wsparcia przez czytelników.

1.

Ofiary na pokrycie kosztów dalszego wydawania kazań Dawida Wilkersona prosimy przekazywać na

specjalne konto:

Kościół Zielonoświątkowy, zbór w Nysie, Bank Śląski Nysa 36 1050 1490 1000 0022 8418 8303

2.

Jeżeli chcesz otrzymywać te kazania w formie elektronicznej, napisz na adres: wilkerson@kzbb.org

podając swój email.

37 – Zwycięstwo krzyża Chrystusa

6

Document Outline

  • ZWYCIĘSTWO KRZYŻA CHRYSTUSA
  • (The Victory of the Cross of Christ)
  • David Wilkerson 6 lipca 2009
  • Nadeszła godzina próby
  • Pozostaje jednak fakt, że grzech pociąga za sobą konsekwencje
    • Ważna informacja dla czytelników: