Miecz Excalibur
Prawdziwa nazwa tego
legendarnego a można
powiedzieć wręcz mistycznego
miecza brzmi : Caliburnus a po
celtycku Kaledwych . W
powolnym tłumaczeniu na nasz
język to : Ten który przecina
stal . Jak widać od samego
początku cos w tym mieczu
jest. Legenda owego miecza
jest (jak zwykle w tego typu sprawach) bliżej nieokreślona.
1) Pierwsza z nich jest
zapoczątkowana od czarodzieja Merlina . Otóż ok. 100 lat przed
narodzeniem samego Artura na wyspie ( Brytanii oczywiście ) panował wielki chaos . Merlin ( wówczas jeszcze
młody ) miał zamiar dać kres temu wszystkiemu i pomocny w tym był znany już nam miecz który otrzymał od
Pani z Jeziora . Ten miecz dałby Merlinowi władze lecz nie użył jej wiedząc że ludzie nie uznają w nim swego
pana ( czarownik który nie chce umrzeć ) . Podarował on miecz Utherowi (ojciec Artura) . Uther na początku
rządził dobrze do czasu aż poznał śliczną Igreane która była żoną jednego z dowódców Uthera. Merlin wiedząc ,
że rozpęta się wojna odebrał miecz Utherowi i wbił go w skałę (lub kowadło jak kto woli) i tylko jak mówi
legenda człowiek o czystym sercu może go wyciągnąć . Oczywiście resztę znacie przybył Artur wyciągnął miecz
i rządził bardzo dobrze . To jest pierwsza cześć lecz trochę dziwna :-)
2) Druga bardziej zagmatwana ale bardziej prawdopodobna (mimo że jest motyw Atlantydy) jest taka : Jak
wiecie ok. 1 i 2 wieku naszej ery w Brytanii panowali rzymianie . Otóż każda podbita prowincja Rzymu (w tym
przypadku Brytania) musiała dawać haracz w postaci żołnierzy a tą grupą ludzi dowodził najlepszy z danej
prowincji . Otóż w tamtym okresie w Brytanii był niejaki Maksymus. Władał on mieczem nazywanym przez
miejscowy lud "Mieczem Brytanii" lub "Mieczem Wyspy Potężnych" ( nie to nie excalibur ) . Otóż później on
umarł i tak dalej.
Królowie Brytanii stwierdzili że najwyższy król (ten który ma pod sobą resztę króli) jeżeli chce być godny miana
najwyższego króla powinien posiadać ten miecz u swego boku. Pierwszy najwyższy król - Wortygern go nie
posiadał . Otóż później bracia - Uther i Aureliusz - rościli sobie prawa do tronu Brytanii bo ww. Wortygern zabił
ich Ojca . Ci dwaj zebrali armie i go zabili i odzyskali tron . Do miana najwyższego króla dostąpił Aureliusz
któremu pomagał dobry czarodziej Merlin z kolei Uther został naczelnym dowódcą wyspy (mimo iż on sam
chciał być tym królem nie rościł sobie praw bo miłował brata). Niestety Aureliusz szybko został zabity przez
spiskowców . Tron objął po nim Uther .
Aureliusz miał jeszcze nienarodzonego dziedzica - którego Uther chciał zabić bo chciał aby po nim tron objął
jego syn . Merlin dogadał się z Utherem i odebrał mu dziecię . Niedługo później Uther zmarł . Merlin nie chcąc
aby była wojna o tron najwyższego króla wbił Miecz Brytanii w skałę i tylko Aureliuszowy syn mógł go wyjąć .
Artur ( bo tak miało to dziecko na imię ) dorósł w szczęściu i bogactwie . Merlin doprowadził go do skały i kazał
wyciągnąć mu miecz . Artur nie do końca rozumiejąc swe prawo do tronu zrobił to. Później owy miecz pękł w
walce i Artur pogrążył się w rozpaczy.
Merlin widząc nieszczęście Artura postanowił podarować mu nowy miecz . Tym razem na wyspie Avalon - Pani
z Jeziora podarował mu owy słynny miecz mówiąc że został wykuty w Atlantydzie z najtwardszej stali świata i
tylko dobry człowiek może nim władać . Tak się kończy druga opowieść - która z nich jest prawdziwa ? - Nie
wiem pewnie wy też nie . Pewnie nie dowiemy się .