Studia Judaica 1: 1998 nr 1 (ss. 18-32)
Daniel Grinberg
Warszawa
FENOMEN HISTORIOGRAFII ¯YDOWSKIEJ
W II RZECZYPOSPOLITEJ
Ponad trzymilionowa spo³ecznoæ ¿ydowska zamieszkuj¹ca ziemie
polskie w latach miêdzywojennych pozostawi³a po sobie trwa³y lad
w ka¿dej dziedzinie ¿ycia. Nawet zniszczenie przez hitlerowskie Niemcy,
w wyniku metodycznej zag³ady prowadzonej na nieznan¹ dot¹d w dzie-
jach skalê, ponad 90% nagromadzonej przez wieki kultury materialnej
i podobnego odsetka samej ludnoci nie by³o w stanie przekreliæ ca³ko-
wicie tego dorobku. Oprócz tych nielicznych, którzy ocaleli, pozosta³y
cmentarze, ruiny synagog, niedopalone rêkopisy, zdesakralizowane ksiêgi
i przedmioty kultu, nieliczne i przypadkowe archiwalia. Ocala³a jednak,
na szczêcie, sama pamiêæ o tym, co niegdy tu istnia³o i co zbiorowym
wysi³kiem tworzono: pamiêæ kultywowana raz lepiej raz gorzej, naginana
nieustannie do bie¿¹cych potrzeb nowego spo³eczeñstwa, czasem zawod-
na i niepe³na, ale zarazem niezast¹piona.
Dzisiejszy historyk podejmuj¹cy problematykê zwi¹zan¹ z ¯ydami
polskimi przed rokiem 1939 przezwyciê¿yæ musi nie tylko braki wiedzy
w³asnej i luki w dostêpnej mu bazie ród³owej, lecz tak¿e dystans czaso-
wy i kulturowy dziel¹cy go od tematu. Trudnoci zupe³nie innego rodzaju
piêtrzy³y siê przed przedwojennymi historykami ¿ydowskimi. Grozi³ im
raczej brak dystansu i nadmiar niewykorzystanych jeszcze róde³. Przede
wszystkim jako pionierzy wypracowywaæ musieli metody i jêzyk opisu,
dostosowywaæ skostnia³e, tradycyjne formy literackie do postulatów me-
todologicznych nowoczesnej historiografii. Te pierwsze pokolenia wia-
dome wagi dziejów wieckich, zapisu dla potomnoci przemian dokonuj¹-
cych siê coraz szybciej w otaczaj¹cym je wiecie i przemian wewnêtrznych
zmieniaj¹cych nieodwracalnie charakter ¿ydostwa polskiego podejmowa³y
tematykê historyczn¹ nie tylko z pobudek cile naukowych. Historiografia
¿ydowska tego okresu by³a w oczywisty sposób czêci¹ ogólnego fermen-
tu intelektualnego towarzysz¹cego procesom asymilacji, kszta³towaniu
siê nowoczesnej to¿samoci narodowej, rywalizacji g³ównych tendencji
FENOMEN HISTORIOGRAFII ¯YDOWSKIEJ W II RZECZYPOSPOLITEJ
19
ideowo-politycznych i religijnych (syjonici, folkici, bundowcy, orto-
doksi, chasydzi). Co wiêcej, na ferment ów w istotny sposób wp³ywa³a.
Gdy 6 lat dzieli nas ju¿ od mierci Artura Eisenbacha
*
jednego
z ostatnich i zarazem najwietniejszych przedstawicieli tej formacji
i gdy minê³o pó³wiecze od chwili tragicznej mierci Emanuela Ringelblu-
ma, patrona duchowego ¯ydowskiego Instytutu Historycznego w Polsce,
cz³owieka, w którym splata³y siê najpe³niej dwa w¹tki charakterystyczne
dla wszystkich pos³annictwo naukowe i spo³eczne przyszed³ ju¿ czas,
aby spróbowaæ podsumowaæ ten definitywnie zamkniêty ju¿ rozdzia³.
Chc¹c tego dokonaæ nie wystarczy jednak sama prezentacja dorobku ba-
dawczego lat miêdzywojennych wyliczenie dzie³, orodków prowadz¹-
cych systematyczne badania, g³ównych szkó³ i tendencji metodologicz-
nych. Tak rozumiany bilans sporz¹dzany by³ ju¿ niejednokrotnie.
Lustrzanym odbiciem postulowanej wizji historiografii ¿ydowskiej
sformu³owanej najpe³niej w s³ynnych wyst¹pieniach Moj¿esza Schorra
na III Zjedzie Historyków Polskich (Lwów 1900)
1
oraz Majera Ba³a-
bana w 30 lat póniej na V Zjedzie (w Krakowie),
2
s¹ sporz¹dzone na
gor¹co, jeszcze w latach trzydziestych artyku³y Filipa Friedmana (1935)
3
i wspomnianego ju¿ Ba³abana (1938).
4
Wkrótce po wojnie powróci³ do
tego tematu Friedman. Jeden z pierwszych artyku³ów pisanych po wy-
jedzie z Polski powiêci³ zas³ugom nurtu, który sam wspó³tworzy³, oraz
stratom osobowym rodowiska historycznego w wyniku drugiej wojny
wiatowej (Jewish Social Studies 1945).
5
Równie¿ za granic¹, w Sta-
nach Zjednoczonych, opublikowano powiêcon¹ Ba³abanowi monografiê
pióra Isaiaha M. Bidermana, by³ego ucznia profesora i absolwenta war-
szawskiego Instytutu Nauk Judaistycznych, zawieraj¹c¹ w czêci wstêpnej
*
Zm. 30 X 1992 r. (przyp. red.).
1
Pamiêtnik III Zjazdu Historyków Polskich w Krakowie urz¹dzonego przez Towa-
rzystwo Historyczne Lwowskie w dniach 4, 5 i 6 czerwca 1900, Kraków 1901, s. 1-3 (sek-
cja I : Historia ¯ydów w Polsce).
2
M. B a ³ a b a n: Zadania i potrzeby historjografii ¿ydowskiej w Polsce, w: Pamiêtnik
V Zjazdu Historyków Polskich w Lwowie 28 listopada do 4 grudnia 1930, Lwów 1931,
s. 222-225 (sekcja II : Historia Dawnej Rzeczypospolitej, posiedzenie III).
3
F. F r i e d m a n: Pok³osie historiografii ¿ydowskiej lat ostatnich w Polsce, Mie-
siêcznik ¯ydowski 1935 nr 3-4, s. 182-194.
4
M. B a ³ a b a n: Nauka ¿ydowska w Polsce odrodzonej oraz judaici polscy za gra-
nicami pañstwa, G³os Gminy ¯ydowskiej 1938, s. 279-285.
5
F[Ph.] F r i e d m a n: Polish Jewish Historiography Between the Two Wars (1918-
1939), Jewish Social Studies 11: 1949, s. 373-408; przedruk w: Roads to Extinction.
Essays on the Holocaust, New York 1980.
20
DANIEL GRINBERG
obszerny szkic ogólny.
6
W tym samym roku 1976 inny reprezentant tego
pokolenia Isaiah Trunk przedstawi³ zwiêle na ³amach ukazuj¹cego
siê w Izraelu czasopisma Gal-Ed historiografiê ¿ydowsk¹ w Polsce do
roku 1939.
7
Nie sposób wreszcie pomin¹æ obszernego studium Artura
Eisenbacha na ten sam temat opublikowanego w ostatnich latach jego
¿ycia w wersji polskiej i angielskiej.
8
Wiedza z pierwszej rêki i g³êboka erudycja wymienionych autorów
daj¹ gwarancjê wysokiej jakoci stworzonych przez nich opracowañ te-
matu. Jeli mimo wszystko warto go kontynuowaæ, to g³ównie z tego
wzglêdu, i¿ nie zosta³y w nich dot¹d rozwiniête pewne istotne w¹tki zwi¹-
zane z usytuowaniem historyków ¿ydowskich i ich osi¹gniêæ na odpo-
wiednim tle porównawczym. Obiektywna i miarodajna ocena wymaga
skonfrontowania ich dorobku badawczego z dokonaniami przedstawicieli
innych mniejszoci narodowych II RP na niwie historycznej, a tak¿e
z tendencjami dominuj¹cymi w tym okresie w historiografii polskiej oraz
w historiografii ¿ydowskiej powstaj¹cej w orodkach zagranicznych. Bez
uwzglêdnienia tych elementów wszelkie s¹dy uogólniaj¹ce wisieæ bêd¹
w pró¿ni.
Nie pretenduj¹c bynajmniej do wyczerpania tematu, przedstawiæ
pragnê garæ uwag pozwalaj¹cych poszerzyæ ramy, w których historycy
polsko-¿ydowscy lat miêdzywojennych winni byæ rozpatrywani. Pozwala
na to m.in. znaczny postêp w prowadzonych pod kierunkiem prof. Je-
rzego Maternickiego przez Zak³ad Historii Historiografii i Dydaktyki na
Uniwersytecie Warszawskim badaniach rodowisk historycznych II RP.
S¹ to, naturalnie, badania czynników o charakterze zasadniczo wy³¹cznie
ilociowym, nie pozwalaj¹ce oceniæ jakoci produkcji naukowej. Wpraw-
dzie sami historycy ¿ydowscy uwzglêdniani s¹ w nich doæ kaprynie,
niekiedy zupe³nie pomijani w referatach prezentuj¹cych poszczególne ro-
dowiska lokalne (np. artyku³ dotycz¹cy Wilna o istnieniu JIWO wspomi-
na pó³gêbkiem w jednym zdaniu), to jednak zgromadzone dane osobowe,
zbiorcze informacje o instytucjach, orodkach nauczaj¹cych, inicjatywach
6
I.M. B i d e r m a n: Majer Ba³aban, Historian of Polish Jewry. His Influence on the
Younger Generation of Jewish Historians, New York 1976.
7
I. T r u n k:
Mjnvraxh Mjnwb tjnlvph hjprgvjrvusjhh tvdlvtl
[Z dziejów historio-
grafii polskiej w ostatnich latach], Gal-Ed 3: 1976, s. 245-268.
8
A. E i s e n b a c h: Jewish Historiography in Interwar Poland, w: The Jews of Po-
land Between Two World Wars, eds. Y. G u t m a n [i in.], Hannover-London 1989, s. 453-
-493; Historiografia ¿ydowska w Polsce miêdzywojennej, w: rodowiska historyczne
II Rzeczypospolitej, cz. 2: Materia³y konferencji naukowych w Cedynii i Bia³ymstoku
w 1986 i 1987, Warszawa 1987, s. 236-291.
FENOMEN HISTORIOGRAFII ¯YDOWSKIEJ W II RZECZYPOSPOLITEJ
21
wydawniczych, czasopismach i nagrodach naukowych; estymacje dotycz¹-
ce iloci opublikowanych ksi¹¿ek i artyku³ów oraz proporcji miêdzy po-
szczególnymi dzie³ami tematycznymi, rzucaj¹ dodatkowe wiat³o na obraz
historiografii ¿ydowskiej zachowany w ocala³ych publikacjach i w pa-
miêci potomnych.
Definiuj¹c historyków jako osoby prowadz¹ce badania naukowe
nad przesz³oci¹, wydaj¹ce fachowo ród³a lub informatory z tej dziedzi-
ny wiedzy, kartoteka dla lat 1918-1939 z po³owy lat osiemdziesi¹tych
obejmowa³a ok. 1850 nazwisk Polaków i cudzoziemców wroniêtych
w polskie rodowisko.
9
Dla porównania liczbê historyków polskich
dzia³aj¹cych w okresie bezporednio poprzedzaj¹cym uzyskanie niepo-
dleg³oci (1900-1918) szacuje siê na ok. 300 osób, w tym tylko 30 pro-
fesjonalistów zatrudnionych etatowo w placówkach badawczo-edukacyj-
nych.
10
Nie ulega zatem w¹tpliwoci, i¿ mimo tradycyjnie du¿ego zain-
teresowania tematyk¹ historyczn¹, nios¹c¹ pociechê i uciechê od smutnej
rzeczywistoci, prawdziwa profesjonalizacja oraz instytucjonalizacja ro-
dowiska historycznego dokona³a siê dopiero w okresie miêdzywojennym,
i ¿e procesom tym towarzyszy³ szybki przyrost kadr naukowych.
Jak na tym tle rysuje siê rodowisko historyków polsko ¿ydow-
skich? Brak szczegó³owych danych niezmiernie utrudnia odpowied na
tak postawione pytanie. Fragmentaryczne kwerendy bibliograficzne oraz
wyrywkowe informacje osobowe nie pozwalaj¹ jeszcze na precyzyjne
ustalenia. Na podstawie bibliografii sporz¹dzonej przez Majera Ba³abana
w koñcu lat trzydziestych
11
oraz póniejszych artyku³ów przegl¹dowych
mo¿na jednak pokusiæ siê o szacunkowe wyznaczenie rzêdu wielkoci
interesuj¹cego nas zjawiska. Do r. 1914 uprawiana naukowo historia by³a
dla ¯ydów polskich czym tak nowym, i¿ jej adeptów policzyæ mo¿na na
palcach obu r¹k. Samo ukazywanie siê w tych warunkach Kwartalnika
Powiêconego Badaniom Przesz³oci ¯ydów w Polsce (3 numery wyda-
ne w Warszawie w latach 1912-13 pod red. Dawida Kandela i Ignacego
Schipera) uznaæ mo¿na za swoisty fenomen wiadcz¹cy o g³odzie wie-
dzy, narastaj¹cym szybko zapotrzebowaniu na rzetelny obraz w³asnej
przesz³oci i dorównuj¹cej mu samowiadomoci nielicznych badaczy
9
J. M a t e r n i c k i: Polskie rodowiska historyczne lat 1918-1939, w: rodowiska
historyczne II Rzeczypospolitej. Materia³y konferencji naukowych w Krakowie i Lublinie
w 1984 i 1985, Warszawa 1986, s. 61.
10
Ten¿e: Historiografia polska XX wieku, cz. 1: (Lata 1900-1918), Wroc³aw 1982,
s. 142.
11
M. B a ³ a b a n: Bibliografia historii ¯ydów w Polsce i w krajach ociennych za la-
ta 1900-1939, t. 1, Warszawa 1939.
22
DANIEL GRINBERG
przygotowanych do podjêcia takich zadañ. Punkt startowy by³ wiêc ni¿szy,
luki w wiedzy nieporównywalnie wiêksze, udzia³ ilociowy w ogól-
nopolskim pimiennictwie historycznym nieproporcjonalnie zani¿ony
w stosunku do odsetka ludnoci wyznania moj¿eszowego. Mo¿na zaryzy-
kowaæ opiniê o kilkudziesiêcioletnim opónieniu historiografii ¿ydowskiej
w stosunku do historiografii europejskiej, w której, co warto podkreliæ,
autorzy polscy odgrywali wówczas znacz¹c¹ rolê.
Stwierdzenie powy¿sze nie przekrela bynajmniej wysokiej oceny
wczesnych prac Ba³abana i Schorra, nie podwa¿a te¿ niew¹tpliwej nowo-
czesnoci zaproponowanego przez Schipera ujêcia dziejów gospodar-
czych ludnoci ¿ydowskiej, w niczym nie ustêpuj¹cego najnowszym ten-
dencjom badawczym tej epoki.
12
W okresie miêdzywojennym liczba historyków ¿ydowskich zbli¿a
siê zapewne do dwustu, z wyran¹ tendencj¹ do szybkiego wzrostu w la-
tach koñcowych dziêki absolwentom i wspó³pracownikom szeregu no-
wych instytucji ¿ydowskich, wród których wyró¿niæ nale¿y w pier-
wszym rzêdzie sekcjê historyczn¹ ¯ydowskiego Instytutu Naukowego
utworzonego w Wilnie w r. 1928 (z oddzia³ami m.in. w Warszawie, £o-
dzi, Krakowie, Lwowie, Bia³ymstoku, Lublinie), Instytut Nauk Judais-
tycznych w Warszawie utworzony w tym samym roku, seminaria pro-
wadzone na Uniwersytecie Warszawskim przez prof. Maurycego Han-
delsmana i prof. Majera Ba³abana. Z uwagi na równoleg³¹ emigracjê
uczonych ¿ydowskich do rodków znajduj¹cych siê za granic¹ (do Pales-
tyny, gdzie na Uniwersytecie Hebrajskim tworzonym z du¿¹ pomoc¹
¿ydostwa polskiego znaleli zatrudnienie m.in. Bernard Dov Weinryb,
Natan Gelber i Israel Halpern z Bia³egostoku; do Austrii i Niemiec
przed r. 1933 gdzie ca³a redakcja Juedisches Lexicon i Encyklopaedia
Judaica sk³ada³a siê z ¯ydów polskich: m.in. urodzonego w Brodach
Marka Wischnitzera, dr Nachuma Goldmana z Warszawy czy dr Jakuba
Klatzkina z Mariampola, a tak¿e do Stanów Zjednoczonych, gdzie osiad³
nie tylko zwi¹zany z YIVO Jakub Szacki (ju¿ w r. 1922), lecz tak¿e np.
Salo Baron z Tarnowa (wyk³adowca Columbia University w Nowym Jor-
ku) ten przyrost ilociowy nie by³ dostatecznie widoczny. W rezultacie
udzia³ procentowy historyków ¿ydowskich w ca³ej zbiorowoci profesjo-
nalnych badaczy przesz³oci odpowiada³ zapewne ogólnemu odsetkowi
mniejszoci ¿ydowskiej na ziemiach polskich (blisko 10%). Oznacza³oby
to, z czysto ilociowego punktu widzenia, nieco szybsze tempo wzrostu
i stopniowe odrabianie nagromadzonych zaleg³oci, nie daj¹ce jednak
12
I. S c h i p e r: Dzieje handlu ¿ydowskiego na ziemiach polskich, Warszawa 1937.
FENOMEN HISTORIOGRAFII ¯YDOWSKIEJ W II RZECZYPOSPOLITEJ
23
asumptu do okrelania analizowanego zjawiska mianem fenomenu w po-
dwójnym tego s³owa znaczeniu.
Znacznie korzystniejsze proporcje zarysowa³yby siê przy uwzglêd-
nieniu danych o iloci opublikowanych ksi¹¿ek i artyku³ów naukowych.
W oko³o 8 tys. publikacji, wed³ug szacunków Jerzego Maternickiego,
13
mieci³o siê jak mo¿na s¹dziæ blisko 2000 (czyli ponad 20%) tekstów
autorów polsko-¿ydowskich. Obok znacznej iloci wydawnictw ksi¹¿ko-
wych i kilku czasopism specjalistycznych, o których bêdzie jeszcze mo-
wa, sk³ada³o siê na tê liczbê ponad 20 periodyków (w jidysz, hebrajskim
i polskim), zamieszczaj¹cych systematycznie materia³y o charakterze opra-
cowañ historycznych.
Te budz¹ce respekt estymacje wskazuj¹ce na rozmiary i specyfikê
historiografii ¿ydowskiej lat miêdzywojennych znajduj¹ bezporednie
potwierdzenie w zgromadzonych przez Ba³abana i jego uczniów materia-
³ach bibliograficznych do historii ¯ydów w Polsce i w krajach ocien-
nych dla lat 1900-1930 odnotowuj¹cych 2948 pozycji. Czêæ pierwsz¹
tego niezwykle cennego wydawnictwa zd¹¿ono opublikowaæ w r. 1939
jako tom X Pism Instytutu Nauk Judaistycznych. Podobne wysokie propor-
cje udzia³u autorów ¿ydowskich wynikaj¹ z analizy pierwszych tomów
Bibliografii polskiej 1901-1939 obejmuj¹cej ca³oæ pimiennictwa.
14
Z badañ przeprowadzonych we Francji przez Oliviera Carbonella
i potwierdzonych przez innych znawców tematu (m.in. dla Polski przez
prof. Tazbira) wynika niedwuznacznie, i¿ udzia³ tematyki historycznej
w ca³oci pimiennictwa poszczególnych narodów, niezwykle wysoki dla
Anglii czy Francji jeszcze w wieku XVII,
15
mala³ systematycznie od tej
pory (mimo znacznych przyrostów ilociowych), w tym równie¿ przez
ca³y wiek XIX zwany niekiedy, sk¹din¹d, wiekiem historii. Na ziemiach
polskich, wskutek opónieñ cywilizacyjnych i sytuacji politycznej, pro-
ces ten przebiega³ znacznie wolniej. Historia odgrywa³a bowiem w pol-
skiej kulturze umys³owej rolê szczególn¹. W rezultacie w r. 1900 szeroko
rozumiana tematyka historyczna (z uwzglêdnieniem biografistyki oraz
historii literatury) plasuje siê na drugim miejscu, zaraz po literaturze piêk-
nej, wród ogó³u polskojêzycznych publikacji (235 na 1557 pozycji, tj.
blisko 15%, podczas gdy we W³oszech jest siódma-ósma (1008 na 9975
13
J. M a t e r n i c k i: Historiografia polska i jej miejsce w ¿yciu umys³owym spo³e-
czeñstwa polskiego dwudziestego wieku, w: Historiografia i kultura historyczna. Studia
i szkice, Warszawa 1990, s. 660-665.
14
Bibliografia polska 1901-1939, t. 1-3 (A-Ca), Warszawa 1986-1993.
15
O. C a r b o n e l l: Histoire et historians, Toulouse 1976.
24
DANIEL GRINBERG
poz.) za w Niemczech a¿ dziesi¹ta (1090 na 24 792 poz.).
16
Histori¹
zajmowa³ siê wówczas co pi¹ty uczony polski, co dawa³o jej niekwestio-
nowane przywództwo wród innych dyscyplin naukowych.
Podobna analiza przeprowadzona dla roku 1915 ujawnia zmienione
ju¿ proporcje. 491 nosz¹cych tê datê druków o treci historycznej na
7460 ogó³em to zaledwie 6,6% iloci i 3,3% nak³adów, co daje muzie
Klio ju¿ tylko 4 miejsce. Jerzy Maternicki odnotowuje kryzys historii
i historiografii, zwrot ku historii wewnêtrznej,
17
i równoleg³y wzrost roli
innych nauk zjawiska, które gdzie indziej wyst¹pi³y znacznie wczeniej.
Jak na tym tle rysuje siê rozwój historiografii ¿ydowskiej na zie-
miach polskich? Mo¿na przypuszczaæ, ¿e zaskakuj¹co podobnie. Wobec
braku szczegó³owych analiz ca³oci publikacji w jêzykach hebrajskim
i jidysz zadowoliæ siê jednak musimy szacunkami i wnioskowaniem po-
rednim. Czynnikiem ró¿nicuj¹cym jest przede wszystkim wynikaj¹ca
z tradycji kulturowych ogromna dominacja pimiennictwa o charakterze
religijnym, b¹d podejmuj¹cego tematy na styku historii i religii, w któ-
rych celowali zw³aszcza tzw. monografici hebrajscy z drugiej po³owy
ubieg³ego wieku i pocz¹tku w. XX (m.in. Samuel Funn, Samuel Buber,
Chaim Dembitzer; póniej Samuel Abraham Poznañski).
Zainteresowania histori¹ wieck¹ silnie choæ swoicie uwidocznione
w pinkasach, jizkor-buchach (ksiêgach pamiêci) itp. owocowa³y od lat
60-tych XIX wieku publikacjami asymilacjonistów w rodzaju H. Nus-
bauma czy A. Kraushara, przecieraj¹cymi drogê stricte naukowym opra-
cowaniom przedstawicieli nastêpnych pokoleñ. Bardzo szybko te¿ owa
wiecka historia, mimo opónieñ, sta³a siê najpopularniejszym, po juda-
istyce, kierunkiem badañ naukowych, mocno zaznaczaj¹cym siê wród
innych dzia³ów pimiennictwa ¯ydów polskich. Ze wzglêdu na znacznie
wy¿sze proporcje konsumentów kultury, powszechn¹ umiejêtnoæ czyta-
nia, zasiêg oddzia³ywania tych publikacji by³, jak mo¿na s¹dziæ (przy
porównywalnych nak³adach), wiêkszy ni¿ w wypadku prac historycznych
autorów polskich. Wydaje siê tak¿e, i¿ odsetek prac podejmuj¹cych tak¹
tematykê w latach 1918-1939 by³ w pimiennictwie ¯ydów polskich
wy¿szy (uwzglêdniaj¹c 4 g³ówne jêzyki jidysz, hebrajski, polski i nie-
miecki w którym publikuj¹ wiele tekstów autorzy galicyjscy zwi¹zani
z orodkami w Austrii lub w Niemczech, m.in. Gelber; zdecydowanie s³ab-
nie po r. 1918 pozycja jêzyka rosyjskiego) ni¿ w pimiennictwie polskim.
Spadek procentowy nastêpuje zapewne dopiero w latach trzydziestych.
16
J. M a t e r n i c k i: Historiografia polska, s. 664.
17
Ten¿e: Idee i postawy. Historia i historycy polscy 1914-1918. Studium historiogra-
ficzne, Warszawa 1975.
FENOMEN HISTORIOGRAFII ¯YDOWSKIEJ W II RZECZYPOSPOLITEJ
25
Wiele z prawid³owoci charakterystycznych dla historiografii pol-
skiej interesuj¹cego nas okresu znajduje pe³ne potwierdzenie równie¿
w odniesieniu do badaczy zajmuj¹cych siê zasadniczo dziejami ludnoci
wyznania moj¿eszowego. Na ogó³ obserwujemy je tu we wzmocnionej
postaci. Odnosi siê to np. do galicyjskiego pochodzenia historyków doby
miêdzywojennej. Efektem ubocznym autonomii kulturalnej, któr¹ przez
prawie pó³ wieku cieszy³a siê dominuj¹ca etnicznie ludnoæ Galicji i Lo-
domerii, by³a znaczna nadreprezentacja wród urzêdników i pracowni-
ków naukowych ludzi urodzonych, b¹d przynajmniej wykszta³conych,
na tym obszarze. O ile jednak wród historyków polskich zjawisko to ma
zasiêg ograniczony ok. 50% w pierwszych latach po odzyskaniu nie-
podleg³oci, o tyle wród historyków ¿ydowskich siêga w latach dwu-
dziestych 75% czynnych zawodowo. Co wiêcej, jak to ju¿ wielokrotnie
podkrelano, nieomal wszyscy czo³owi badacze ¿ydowscy tej doby wy-
wodzili siê z Galicji:
18
Moj¿esz Schorr z Przemyla, któremu powiêci³
na progu stulecia wzorcow¹ monografiê Ba³aban i Filip Friedman ze
Lwowa, Ignacy Schiper z Tarnowa, Rafael Mahler i Artur Eisenbach
z Nowego S¹cza, Emanuel Ringelblum z Buczacza w Galicji Wschod-
niej. £amie tê regu³ê jedynie urodzony w Warszawie Jerzy Szacki, choæ
i on rozpocz¹³ karierê akademick¹ na Uniwersytecie Jagielloñskim.
Tak wyrana dominacja orodka galicyjskiego, nie znajduj¹ca wy-
t³umaczenia w danych demograficznych, zauwa¿alna równie¿ na mniej-
sz¹ ju¿ skalê w innych dziedzinach aktywnoci intelektualnej, by³a owo-
cem swobód politycznych i szerszego dostêpu do szkó³, przede wszyst-
kim jednak innego przebiegu haskali, która w porównaniu z Królestwem
Polskim zaczê³a siê tu wczeniej, mia³a wiêkszy zasiêg oddzia³ywania
i w sumie g³êbiej przeora³a umys³y wyznawców religii moj¿eszowej.
Inn¹ cech¹ upodabniaj¹c¹ do siebie obie zbiorowoci jest stosun-
kowo nik³y udzia³ kobiet. Up³yw czasu powoduje jednak zaznaczanie siê
i na tym polu istotnych ró¿nic kulturowych. Po r. 1918 udzia³ kobiet
w polskim rodowisku historycznym, nie przekraczaj¹cy pocz¹tkowo 8%,
systematycznie ronie, dochodz¹c do 25% w r. 1939.
19
Natomiast wród
ludnoci ¿ydowskiej kobiety zajmuj¹ce siê systematycznie badaniem
dziejów w³asnego narodu pojawiaj¹ siê znacznie póniej i mimo szero-
kiego dostêpu do uczelni judaistycznych i uniwersytetów do r. 1939 sta-
nowi¹ wielk¹ rzadkoæ. Wród godnych pamiêci wyj¹tków wymieñmy
18
Por. np. L. D o b r o s z y c k i: YIVO in Interwar Poland. Work in the Historical
Sciences, w: The Jews of Poland Between Two World Wars, eds. Y. G u t m a n [i in.],
s. 500 i przypis 18.
19
J. M a t e r n i c k i: Polskie rodowiska, s. 63.
26
DANIEL GRINBERG
wszak¿e dla przyk³adu Belê Mandelsberg czy Perlê Kramerównê wy-
chowanki seminarium prowadzonego przez Ba³abana na UW.
Wród cech ró¿nicuj¹cych zwraca uwagê rzutuj¹ca na sposób pojmo-
wania historycznej profesji i podejmowan¹ tematykê badawcz¹ odmien-
noæ pochodzenia spo³ecznego kadr naukowych. Podczas gdy wiêkszoæ
osób uwzglêdnionych w Ankiecie Zak³adu Historii Historiografii i Dy-
daktyki UW legitymuje siê pochodzeniem ch³opskim (65%), a znaczna
czêæ pozosta³ych szlacheckim, co odpowiada z grubsza specyfice inte-
ligencji polskiej, wród historyków ¿ydowskich mamy do czynienia z prze-
wag¹ osób wywodz¹cych siê z najliczniejszej warstwy drobnomieszczañ-
skiej przewa¿nie z g³êbokiej galicyjskiej prowincji. Odmiennie ni¿
w wypadku ich polskich odpowiedników, wybór profesji oznacza³ czêsto
radykalne zerwanie z tradycjami rodzinnymi, wi¹za³ siê z konkretnymi
opcjami politycznymi i narodowymi.
Sporód licznych mniejszoci narodowych zamieszkuj¹cych tery-
torium II RP w³asn¹ historiografi¹ poszczyciæ siê mogli obok ¯ydów
jedynie Niemcy i Ukraiñcy. Ich sytuacja nie by³a jednak, bynajmniej,
identyczna. Tereny, na których stanowili najwiêkszy odsetek ludnoci
graniczy³y bezporednio z obszarami, na których stanowili narody rz¹-
dz¹ce (w Republice Weimarskiej i Ukraiñskiej Republice Socjalistycznej
wchodz¹cej w sk³ad ZSRR). Stwarza³o im to oparcie moralne, polityczne
i, w przypadku mniejszoci niemieckiej, instytucjonalne oparcie, którego
¯ydzi polscy byli pozbawieni.
W przeciwieñstwie do ¯ydów podkrelaj¹cych silnie swoj¹ lojal-
noæ wobec pañstwa polskiego, co znalaz³o odpowiedni wyraz w aktyw-
noci przedstawicieli ¿ydostwa polskiego na forum parlamentarnym, inne
mniejszoci dystansowa³y siê mocniej od prowadzonej w stosunku do nich
polityki narodowociowej. Ich historiografia tego okresu jest w znacz-
nym stopniu czu³ym barometrem oddaj¹cym falowanie nastrojów, aspira-
cje, nadzieje i programy dzia³ania. O ile wiadomoæ w³asnej odrêbnoci
narodowej nie przekrela³a bynajmniej u historyków ¿ydowskich z poko-
lenia Ba³abana czy Ringelbluma poczucia historycznych zwi¹zków z pañ-
stwowoci¹ polsk¹ i polsk¹ kultur¹, czego wymownym wiadectwem jest
ogromna iloæ pochodz¹cych z tego okresu publikacji przedstawiaj¹cych
patriotyczne nastawienie szerokich rzesz ludnoci ¿ydowskiej, udzia³ jej
reprezentantów w polskich powstaniach narodowych oraz wk³ad do wy-
pracowanego przez stulecia dziedzictwa kultury artystycznej i umys³o-
wej, o tyle prace historyków niemieckich akcentuj¹ raczej odrêbnoæ ni¿
wspólnotê losów; nastawione s¹ na podtrzymywanie ukszta³towanych
przez stulecia stereotypów etnicznych.
FENOMEN HISTORIOGRAFII ¯YDOWSKIEJ W II RZECZYPOSPOLITEJ
27
Pó³toramilionowa mniejszoæ niemiecka w Polsce, zdaniem prof. Je-
rzego Serczyka zorganizowana najlepiej i najwszechstronniej,
20
mia³a
siêgaj¹ce g³êboko w przesz³oæ tradycje w³asnych badañ naukowych,
towarzystwa historyczne w Gdañsku, Poznaniu i Bydgoszczy, oraz pomoc
silnego orodka wroc³awskiego, promieniuj¹cego na zamieszka³e przez
Niemców tereny Europy Wschodniej. Kilkaset osób by³o cz³onkami Deu-
tsche Historische Gessellschaft für Polen (DHGfP); 2-3 razy w roku uka-
zywa³ siê w Poznaniu Deutsche Wissenschaftliche Zeitschrift in Polen
powiêcony w g³ównej mierze dziejom ludnoci niemieckiej i protestan-
tyzmu w Wielkopolsce (45% art.). Artyku³y o treci historycznej pozosta-
j¹ce na ogó³ pod silnym wp³ywem Ostforschungen uprawianych z mocn¹
tendencj¹ polityczn¹ w Republice Weimarskiej, a póniej w III Rzeszy
21
pojawia³y siê równie¿ na ³amach czasopism. Obok dominuj¹cego wyra-
nie nurtu nacjonalistycznego zaznacza³ siê w nich niekiedy nurt socjalde-
mokratyczny.
Ukraiñcy najliczniejsza mniejszoæ narodowa II RP daleko ustê-
powali Niemcom pod wzglêdem stopnia dojrza³oci wiadomoci naro-
dowej i zinstytucjonalizowanych form dzia³alnoci. Tym niemniej ju¿
w latach 90-tych minionego wieku pojawi³y siê w Galicji Wschodniej ich
pierwsze publikacje historyczne. W okresie miêdzywojennym aktywn¹
rolê wród ukraiñskiej inteligencji odgrywa³o dzia³aj¹ce we Lwowie To-
warzystwo Historyczne im. T. Szewczenki. Powa¿n¹ pracê naukow¹ kon-
tynuowa³ zwi¹zany z Uniwersytetem Jagielloñskim prof. Micha³ Hru-
szewski. W r. 1932 dwutomow¹ Historiê Ukrainy opublikowa³ S. Doro-
szenko.
Porównanie tych osi¹gniêæ na niwie badañ w³asnej przesz³oci po-
zwala lepiej zrozumieæ specyfikê i niepowtarzalnoæ historiografii ¿ydow-
skiej w Polsce. By³a ona bowiem czym jakociowo odmiennym, pe³ni¹c
funkcje nie maj¹ce odpowiednika wród innych mniejszoci etnicznych.
Mam tu na myli w pierwszym rzêdzie zakres i powszechnoæ spo³eczne-
go ruchu naukowego, wieloæ prowincjonalnych inicjatyw rozbudzanych
celow¹, przemylan¹ aktywnoci¹ JIWO w Wilnie oraz INJ instytucji,
dla których trudno by³oby znaleæ paralele.
Nieprzypadkowo podczas zorganizowanego w Warszawie w r. 1933
Miêdzynarodowego Kongresu Nauk Historycznych obok oficjalnej dele-
gacji polskiej pojawili siê, nieoficjalnie jako jedyni, tak¿e przedstawiciele
20
J. S e r c z y k: Historiografia mniejszoci niemieckiej w II Rzeczypospolitej, w: ro-
dowiska historyczne II Rzeczypospolitej, s. 342.
21
Tam¿e, s. 344.
28
DANIEL GRINBERG
JIWO i INJ. Silnie odczuwan¹ potrzebê utrzymywania miêdzynarodowych
kontaktów manifestowa³a ju¿ jedna z pierwszych rezolucji podjêtych
w padzierniku r. 1929 podczas obrad I Konferencji ¯ydowskiego Insty-
tutu Naukowego.
22
¯yczliwoæ Maurycego Handelsmana i Tadeusza Man-
teuffla, jak równie¿ miêdzynarodowej spo³ecznoci historyków pozwoli³a
w tym wypadku nagi¹æ regulamin do potrzeb inicjatorów tego przedsiê-
wziêcia.
23
Naturalne zwi¹zki z historiografi¹ polsk¹, m.in. poprzez ³¹cze-
nie wyk³adów w INJ z prowadzeniem w³asnych seminariów na Uniwer-
sytecie Warszawskim (M. Schorr, M. Ba³aban), zdobywanie stopni nau-
kowych na polskich uczelniach (m.in. E. Ringelblum) i przenoszenie
osi¹gniêæ badawczych historiografii polskiej na grunt dziejów ¿ydostwa
polskiego (najbardziej u¿yteczne okaza³y siê tu prace Kutrzeby z dzie-
dziny historii prawa oraz nowatorskie prace Bujaka i Rutkowskiego dla
dziejów gospodarczych i spo³ecznych), prowadzenie polemik naukowych
(np. z ujêciem historii miast polskich reprezentowanym przez Ptanika,
niektórymi tezami A. Brücknera), czy wreszcie wskutek publikowania
znacznej czêci artyku³ów i ksi¹¿ek równie¿, b¹d wy³¹cznie w jêzyku
polskim wszystko to sprzyja³o nie tylko kontaktom osobistym czo³o-
wych badaczy, lecz przede wszystkim ¿ywemu obiegowi myli i wzajem-
nemu przenikaniu siê tych dwóch, bynajmniej nie odrêbnych wiatów.
O rodowiskach historycznych innych mniejszoci nie sposób powiedzieæ
tego samego.
Niema³e znaczenie mia³ równie¿ niew¹tpliwie autorytet naukowy
postaci takich jak Schorr czy Ba³aban; a wród innych czynników
rozs¹dny, roz³o¿ony na lata program dzia³ania zak³adaj¹cy szerok¹ edycjê
róde³, monografie szczegó³owe (zw³aszcza gmin) i stopniowe likwido-
wanie zaleg³oci,
24
wreszcie, co mo¿e zaskakiwaæ, umiejêtnoæ w miarê
harmonijnej wspó³pracy ludzi i orodków reprezentuj¹cych ró¿ne orien-
tacje ideowe i ró¿ne wizje przedmiotu badañ, co wiêcej, preferuj¹cych
odmienne metodologie.
Niekwestionowany dorobek badawczy bêd¹cy owocem stosunkowo
krótkiego okresu zorganizowanych przedsiêwziêæ zbiorowych, du¿a aktyw-
noæ w³asna, kompleksowoæ podejmowanych inicjatyw oraz ich czêsto
22
W. S e r c z y k: Historiografia ukraiñska w Polsce miêdzywojennej, w: rodowiska
historyczne II Rzeczypospolitej, s. 300.
23
A. E i s e n b a c h: Jewish Historiography, s. 471.
24
E. R i n g e l b l u m: Historia ¯ydów na VII Miêdzynarodowym Zjedzie Nauk His-
torycznych w Warszawie, Miesiêcznik ¯ydowski 1933 nr 11-12, s. 258-260; M. B a -
³ a b a n: Historycy ¯ydzi i historycy ¿ydowscy na Wszechwiatowym Kongresie Historycz-
nym w Warszawie 21-28 sierpnia 1933, Nasz Przegl¹d 1933 nr 57 (z 26 II).
FENOMEN HISTORIOGRAFII ¯YDOWSKIEJ W II RZECZYPOSPOLITEJ
29
niestereotypowy charakter (dzia³alnoæ tzw. sammlers, szerokie szkole-
nia, nacisk na ród³a wywo³ane (JIWO), rola edytorstwa) wszystko to
pozwala mówiæ o swoistym fenomenie, nie zawsze uwiadamianym so-
bie w pe³ni przez polskie rodowiska naukowe. Co wiêcej, formy dzia³a-
nia i cechy charakterystyczne dla historiografii ¿ydowskiej w Polsce lat
dwudziestych i trzydziestych zapewniaj¹ jej odrêbne miejsce w historio-
grafii ¿ydowskiej tego okresu.
Zacznijmy od przypomnienia jak bardzo opónione w stosunku do
pobratymców z Zachodu i Wschodu by³y inicjatywy badawcze z prze-
³omu XIX i XX w. na ziemiach polskich. Za spraw¹ Heinricha Graetza
¯ydzi niemieccy i szerzej zachodnioeuropejscy ju¿ od lat 50-tych ubie-
g³ego wieku znaleli siê w strefie wp³ywów niemieckiej szko³y histo-
rycznej. Na terenie Rosji w Petersburgu, Kijowie, Odessie póniej Wil-
nie, od lat 70-tych powstawaæ zaczê³y czasopisma i orodki specjalizu-
j¹ce siê w odtwarzaniu dziejów i zas³ug ¯ydów wschodnioeuropejskich.
Z tego nurtu wyrós³ Szymon Dubnow kodyfikator nowego ujêcia
akcentuj¹cego zasiedzia³oæ i odrêbnoæ narodowo-kulturaln¹ wyznaw-
ców judaizmu na terenach dawnej Rzeczypospolitej wielu narodów.
Rozsiane szeroko na wiecie (g³ównie w Niemczech, Austrii, Sta-
nach Zjednoczonych, Palestynie od lat 20-tych i w Rosji Radzieckiej
do oko³o 1928 r.) orodki edukacyjno-naukowe, w których zajmowano
siê w sposób systematyczny tematyk¹ ¿ydowsk¹, zwi¹zane by³y prawie
bez wyj¹tków b¹d z uczelniami judaistycznymi (przy czym Instytut war-
szawski, mimo swoich ograniczeñ, nale¿a³ do nowoczeniejszych placó-
wek tego typu, toleruj¹c materialistyczn¹ wyk³adniê dziejów gospodar-
czych Schipera, odwo³ania Arie Tartakowera do najmodniejszych tren-
dów w socjologii i szeroki wachlarz opinii prezentowanych na ³amach
zwi¹zanego z Instytutem pisma Miesiêcznik ¯ydowski 1930-1935),
b¹d z redakcjami du¿ych przedsiêwziêæ wydawniczych o charakterze
encyklopedyczno-s³ownikowym. Rysem charakterystycznym dla owoców
ich dzia³alnoci by³ pewien tradycjonalizm w samym wyborze tematów
jak równie¿ formach ich ujêcia. Tematy te rozpatrywane by³y ponadto
czêsto w oderwaniu od swojego powszechnodziejowego kontekstu.
Na tym tle historiografia ¿ydowska na ziemiach polskich lat miêdzy-
wojennych wyró¿nia siê nie tylko skal¹ ilociow¹; obfitoci¹ i ró¿no-
rodnoci¹ gatunkow¹. Odznacza siê nowoczesnoci¹ spojrzenia, wiec-
kim podejciem nawi¹zuj¹cym do najlepszych wzorów Dubnowa i auto-
rów niemieckich, w³¹czaniem dorobku innych nauk spo³ecznych, du¿ym
zainteresowaniem okazywanym, nie eksplorowanej dot¹d, problematy-
ce spo³eczno-gospodarczej i demograficznej, szerszym, choæ nie w pe³ni
30
DANIEL GRINBERG
zadowalaj¹cym uwzglêdnianiem t³a ogólnego, znacznie g³êbszym pojmo-
waniem dziejów kulturalnych (J. Szacki, I. Schiper).
Uderza w niej zarazem bardzo s³abe zainteresowanie dziejami dias-
pory ¿ydowskiej, poza Polsk¹, w redniowieczu i czasach nowo¿ytnych.
Wzorem metodologicznym s¹ szczegó³owe studia zwi¹zane z histori¹
lokaln¹ poszczególnych gmin; studia oparte na ród³ach w³asnych wy-
tworzonych przez te gminy, skonfrontowanych jednak z zachowanymi
aktami grodzkimi. Pod wzglêdem bazy ród³owej i doskona³oci warszta-
towej stoj¹ one nieporównanie wy¿ej ni¿ ich pierwsze dziewiêtnasto-
wieczne odpowiedniki. Stan równowagi tak rozumianym badaniom histo-
rycznym zapewnia³ s³abszy, ale przybieraj¹cy na znaczeniu nurt opraco-
wañ o charakterze syntetycznym.
Jest to historiografia wyra¿aj¹ca rozwiniêt¹ samowiadomoæ odrêb-
noci i specyfiki losów historycznych ¿ydostwa polskiego. W wiêkszoci
swoich dokonañ wykracza ona daleko poza horyzont zabarwionych siln¹
tendencj¹ polityczn¹ b¹d religijn¹ apologetycznych opracowañ z dzie-
wiêtnastego wieku. Ilustruje ten etap w rozwoju wiadomoci narodowej,
w której w³asna przesz³oæ przestaje byæ przedmiotem publicystycznych
b¹d amatorskich zainteresowañ. Staje siê natomiast samodzieln¹ i upra-
wian¹ w sposób profesjonalny dojrza³¹ dziedzin¹ badañ naukowych.
Nie oznacza to bynajmniej braku tendencyjnoci politycznej znacz-
nej czêci opracowañ. Tony krytyczne wobec ró¿nych aspektów w³asnej
przesz³oci wi¹¿¹ siê czêsto cile z ideologicznymi i politycznymi uwi-
k³aniami poszczególnych autorów. Dla przyk³adu, historiografia marksis-
towska, ze swoj¹ uwodzicielsk¹ prostot¹ interpretacyjn¹, stwarza³a siln¹
pokusê zast¹pienia budz¹cych niedosyt solidarystycznych schematów
odziedziczonych po poprzednikach, równie schematycznymi ujêciami kla-
sowymi. rednie i najm³odsze pokolenie historyków ¿ydowskich czyn-
nych zawodowo w latach miêdzywojennych, mimo zró¿nicowanych opcji
politycznych (Bund, Poalej Syjon, Ha Shomer Ha-cair, komunizm) od-
wo³ywa³o siê chêtnie do takiej terminologii. Wp³ywy marksizmu mocno
uwydatnione u Schipera, Mahlera czy nawet Ringelbluma by³y, ogólnie
rzecz bior¹c, widoczniejsze ni¿ w historiografii polskiej tego okresu.
Na pokoleniowoæ rolê cyklicznych przemian duchowych
w ewolucji ¿ycia umys³owego ¯ydów polskich XIX i XX stulecia zwra-
cano ju¿ wielokrotnie uwagê
25
. Wiele z tych przemian uwarunkowanych
by³o rotacj¹ pokoleñ dokonuj¹c¹ siê w kulturze polskiej. Dla przyk³adu
na pokolenie Ba³abana i Schorra najstarsze z aktywnych naukowo po
25
Por. np. M. B i d e r m a n: jw., wstêp.
FENOMEN HISTORIOGRAFII ¯YDOWSKIEJ W II RZECZYPOSPOLITEJ
31
r. 1918 oddzia³ywa³y wci¹¿ jeszcze bardzo silnie wzory neoromantycz-
ne. Neoromantyzm wywar³ zreszt¹ istotny, wci¹¿ jeszcze niedoceniany
wp³yw na ca³e pimiennictwo syjonistyczne tego okresu.
Inn¹ z najistotniejszych cech charakteryzuj¹cych historiografiê ¯y-
dów polskich jest jej wielojêzycznoæ uwydatniaj¹ca zró¿nicowanie form
i postaci audioidentyfikacji narodowej. Publikowano, wyk³adano i dys-
kutowano zasadniczo w 3 g³ównych jêzykach: po polsku, w jidysz i po
hebrajsku. Wiek dwudziesty, mimo niekwestionowanych postêpów polo-
nizacji, w dziedzinie historii przyniós³ raczej umocnienie siê wp³ywów
jêzyka jidysz. Nie tylko dlatego, ¿e badania nad przesz³oci¹ przesta³y
byæ domen¹ asymilatorów oraz monografistów hebrajskich. Sta³o siê tak
g³ównie za spraw¹ koncepcji promieniuj¹cych z ¯ydowskiego Instytutu
Naukowego w Wilnie i zwi¹zanych z nim wydawnictw periodycznych
takich jak Historisze Szriften, miesiêcznik JIWO bleter czy zwi¹zane
z nim duchowo warszawskie Blatter far geszichte (pod red. Mahlera)
czy Lodzer wisenszaftliche szriften zapocz¹tkowane w £odzi w r. 1938
przez Filipa Friedmana.
G³ównie w jidysz pisa³ i publikowa³ swoje prace Jakub Szacki. Na-
tomiast Ba³aban, Schiper czy Ringelblum starali siê o mo¿liwie szeroki
kr¹g czytelników, obs³uguj¹c bardziej równomiernie jêzyk polski i ¿y-
dowski. Instytut Nauk Judaistycznych zgodnie z tradycjami preferowa³
jêzyk hebrajski i polski.
Dziêki publikacjom w jêzyku polskim, ilociowo prawdopodobnie
nie dorównuj¹cym udzia³owi ksi¹¿ek i artyku³ów napisanych w jidysz,
zepchniêta na margines zainteresowañ nauki polskiej problematyka dzie-
jów ludnoci wyznania moj¿eszowego uzyska³a glejt równouprawnienia
i szansê oddzia³ywania na stan poinformowania wszystkich konsumen-
tów kultury. G³ówna walka za porednictwem wybranego jêzyka przeka-
zu toczy³a siê jednak o stan wiadomoci samych rodowisk ¿ydowskich
i one, naturalnie, by³y zasadniczym adresatem.
Jeli na dorobek historiografii polsko-¿ydowskiej spojrzymy z po-
równawczej i jakociowej perspektywy, jej najw³aciwsze lub, ostro¿niej,
najambitniejsze dokonania, za które w moim mniemaniu, zdaj¹c sobie
sprawê z kontrowersyjnoci takiego wyboru, uznaæ mo¿na Schipera,
Szackiego i Ringelbluma, mieszcz¹ siê w jednym szeregu z czo³owymi
pracami polskich historyków spo³ecznych i gospodarczych tego okresu.
Bior¹c jednak pod uwagê niski punkt startowy, brak opracowañ cz¹st-
kowych i koniecznoæ wykonania ogromnych kwerend archiwalnych,
schyliæ nale¿y czo³a przed osi¹gniêtymi w krótkim czasie rezultatami.
32
DANIEL GRINBERG
Prezentuj¹c w r. 1930 podczas obrad sekcji II (Historia Dawnej
Rzeczypospolitej) V Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich referat
na temat Zadania i potrzeby historiografii ¿ydowskiej w Polsce Majer
Ba³aban nawi¹za³ do wczeniejszego o 30 lat wyst¹pienia M. Schorra.
Mocno akcentowa³ istniej¹ce wci¹¿ braki smutny stan zachowania
róde³ i jednostronnoæ prowadzonych dot¹d badañ a tak¿e zasadniczy
fakt, ¿e dzieje ¯ydów w Polsce s¹ ograniczon¹ czêci¹ polskiej historii.
Rezolucja przyjêta przez Zjazd ten punkt widzenia bardzo rozmydla³a.
W osiem lat póniej ten sam Ba³aban w numerze specjalnym warszaw-
skiego G³osu Gmin ¯ydowskich wydanym z okazji 20-lecia Polski
odrodzonej, z du¿o wiêkszym ju¿ optymizmem ocenia³ dotychczasowe
dokonania. Podkrela³ du¿y postêp w takich dziedzinach jak dawne insty-
tucje samorz¹dowe, historia ruchów mistycznych, udzia³ ¯ydów polskich
w powstaniach narodowych, ekonomiczne warunki bytu. Uwypukla³ za-
razem widoczny postêp organizacyjny.
26
Up³yw czasu os³abi³ tak¿e pierwotny krytycyzm Filipa Friedmana.
Zg³oszonemu przezeñ w r. 1933 ambitnemu projektowi zjazdu history-
ków ¿ydowskich dla powo³ania miêdzynarodowej organizacji ¿ydow-
skiej nauki historycznej
27
towarzyszy³a ostra ocena stanu istniej¹cego.
£ódzki autor wydobywa³ w niej na plan pierwszy chaotycznoæ poczy-
nañ, nierównomiernoæ w stopniu opracowania poszczególnych epok i za-
gadnieñ, niedostatek ujêæ scalaj¹cych. Wiêkszoæ z tych ocen nie po-
wtórzy³, co prawda, w syntetycznym studium pisanym z powojennej per-
spektywy,
28
nie ulega jednak w¹tpliwoci, i¿ nawet jeli by³y wówczas
nieco przesadzone, s¹ mimowolnie piêknym wiadectwem ambicji ba-
dawczych i wysokich standardów pracy naukowej funkcjonuj¹cych w je-
go rodowisku.
Opinie Friedmana zdaj¹ siê pasowaæ znacznie lepiej do stanu istniej¹-
cego obecnie. Oceniana z dzisiejszej perspektywy historiografia ¿ydow-
ska w II Rzeczypospolitej, której nag³y kres po³o¿y³a agresja hitlerowska
z wrzenia 1939 r., wieci samodzielnym blaskiem o du¿ej intensyw-
noci. Wysoki presti¿, jakim cieszy³a siê ju¿ w latach miêdzywojennych,
i powojenne kariery naukowe jej ocalonych przedstawicieli w czo³owych
orodkach naukowych ca³ego wiata s¹ koronnym dowodem, i¿ nie ule-
gamy w jej ocenie mitologizacyjnym z³udzeniom.
26
M. B a ³ a b a n: Nauka ¿ydowska, s. 284.
27
F. F r i e d m a n, O zjazd historyków ¿ydowskich i wszechwiatow¹ organizacjê
¿ydowskiej nauki historycznej, Miesiêcznik ¯ydowski 1933 nr 3, s. 275-284.
28
Ph[F.] F r i e d m a n, Roads to Extinction. Essays on the Holocaust, New York 1980.