catalina rivas oddalem za ciebie moje zycie

background image

ODDAŁEM ZA CIEBIE MOJE ŻYCIE.

Wiadomości przekazane Catalinie Rivas przez Jezusa

w trakcie pięciu okresów Wielkiego Postu.

background image

Spis treści

Spis treści....................................................................................................................................2

Wprowadzenie............................................................................................................................4

Dedykacja...................................................................................................................................5

Podziękowania...........................................................................................................................5

Wielki Post 2005.........................................................................................................................6

16 marca 2005, słowa Pana.................................................................................................................6

17 marca 2005, słowa Pana - pierwsze objawienie...........................................................................8

17 marca 2005, słowa Pana - drugie objawienie...............................................................................9

19 marca 2005, słowa Pana...............................................................................................................10

źniej tego samego dnia, słowa Pana.............................................................................................11

20 marca 2005, słowa Pana...............................................................................................................12

21 marca 2005, słowa Pana...............................................................................................................13

22 marca 2005, słowa Pana...............................................................................................................14

23 marca 2005, słowa Pana...............................................................................................................15

23 marca 2005, słowa Pana - później tego samego dnia.................................................................17

24 marca 2005, słowa Pana...............................................................................................................18

25 marca 2005, słowa Pana - pierwsza wiadomość........................................................................20

25 marca 2005, słowa Pana - druga wiadomość.............................................................................21

25 marca 2005, słowa Pana - trzecia wiadomość............................................................................22

25 marca 2005, słowa Pana - czwarta wiadomość.........................................................................24

26 marca 2005, słowa Pana - pierwsza wiadomość........................................................................25

26 marca 2005, słowa Pana - druga wiadomość.............................................................................27

26 marca 2005, słowa Pana - trzecia wiadomość............................................................................27

28 marca 2005, słowa Pana ..............................................................................................................28

29 marca 2005, słowa Pana...............................................................................................................28

2 kwietnia 2005, słowa Pana.............................................................................................................29

12 kwietnia 2005, słowa Pana...........................................................................................................30

Wielki Post 2006.......................................................................................................................31

3 kwietnia 2006, słowa Pana.............................................................................................................31

12 kwietnia 2006, słowa Matki Bożej...............................................................................................31

Wielki Post 2007.......................................................................................................................33

5 kwietnia 2007, słowa Pana.............................................................................................................33

5 kwietnia 2007, słowa Pana.............................................................................................................33

Wielki Post 2008.......................................................................................................................35

16 marzec 2008, słowa Pana.............................................................................................................35

background image

21 marzec 2008, słowa Pana.............................................................................................................35

23 marzec 2008, słowa Pana.............................................................................................................36

Wielki Post 2009.......................................................................................................................37

24 luty 2009, słowa Pana...................................................................................................................37

background image

Wprowadzenie

Rozważanie męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa jest konieczne do wzrostu duchowego

każdego Chrześcijanina. Gdy zastanawiamy się nad cierpieniami, przez które Jezus musiał

przejść aby nas odkupić, możemy coraz lepiej zrozumieć sedno i rozmach Jego miłości do

każdego z nas, ale także wagę i skutek naszych własnych grzechów.

Niniejsza książka stanowi zbiór tekstów, które zostały napisane z przerwami w okresach

Wielkiego Postu 2005, 2006, 2007, 2008 i z początkiem Wielkiego Postu 2009.

Jej cenna zawartość jest nowym wezwaniem Pana do każdego czytelnika, by zjednoczyć się z

Nim podczas tych dramatycznych chwil, kiedy oddawał swoje życie za zbawienie ludzkości.

Około roku 1210, ponad 800 lat temu, Święty Franciszek z Asyżu w smutku powtarzał:

"Miłość nie jest kochana, Miłość nie jest kochana...!" Na początku tego tekstu Jezus osobiście

przemawia do nas:

"Chcę ponownie opowiedzieć wam o mojej męce i w ten sposób pragnę wlać w wasze serca

uczucie zjednoczenia ze mną i współczucia... aby pokazać wam moją miłość, bo czegóż

więcej mogę chcieć niż miłości tych, dla których się poświęciłem?”

Na kolejnych stronach Jezus osobiście poprowadzi was przez "te krwawe i straszne godziny",

w ciągu których poświęcił siebie z miłości do ciebie...

Jednakże w przeciwieństwie do innych tekstów napisanych przez Catalinę, które zajmują się

tym tematem, nie znajdziecie tu tak wielu szczegółów o torturach i "kpinach" (kpinach,

szyderstwach, zniewagach, wstydzie), które Jezus musiał znosić w czasie swojej

odkupicielskiej męki, ale raczej o sensie tego wszystkiego, o przyczynach tak wielkiego

upokorzenia i obrazy.

I to stanowi największe bogactwo tej publikacji, jako że zrozumienie wspomnianych

przyczyn będzie nam bardzo pomocne, zgodnie z wolą Ojca i Jego Kościoła Świętego, "w

lepszym uczestniczeniu w Jego Boskim życiu." (Por. Sobór Watykański II, Konstytucja

Dogmatyczna Lumen Gentium, 1)

Mamy nadzieję w Bogu, że z lektury tej książki popłyną wielkie korzyści dla ciebie i twoich

bliskich, drogi czytelniku, i że Duch Święty poprowadzi cię byś sięgnął głębiej w przesłanie

Miłości, które ucieleśnia każda z chwil, podczas których Jezus cierpiał męki dla ciebie.

Redakcja Apostolatu Nowej Ewangelizacji

Wielki Post 2009

background image

Dedykacja

Najświętszej Maryi, Gwiazdy Morza i Przystani Zbawienia, z pragnieniem by moje życie,

obecne i przyszłe, było pełne wdzięczności za jej ogromne cierpienia.

Podziękowania

Ojcom:

Renzo Sessolo Chies

José Eduardo Pérez V.

Carlos Spahn

Którzy zostali wybrani i posłani przez Jezusa z tak wielką miłością, by prowadzić duchowo tą

biedną duszę. Za ich wyrozumiałość i szczodrą pomoc. Niech Pan ich wynagradza wieloma

łaskami w tym życiu i nagrodzi szczególnym miejscem w życiu wiecznym.

Moim dzieciom, biologicznym i duchowym, prosząc Boga aby ofiarował im cudowny dar

akceptowania swojego krzyża każdego dnia.

Catalina

background image

Wielki Post 2005

16 marca 2005, słowa Pana

1) Ukochany kwiecie Mojej męki, rozważ z tego miejsca przypływ burzliwych fal nieufności

i zawiści, spowodowanych przez niechęć do Mojego Dzieła.

2) Narzekają, bo znajdują te same pojęcia w utworach napisanych w różnym czasie przez

osoby, które nie miały nic wspólnego ze sobą... Ale oni nie zwracają uwagi na kontekst i nie

podejmują wysiłku dogłębnych badań.

3) Prawdą jest, że Nauczyciel nigdy nie nuży się powtarzaniem, mimo że niektórzy

uczniowie, łajdacy, drzemią by obudzić się tylko po to by udzielić bezmyślnej odpowiedzi,

dokładnie tak jak czynią zarozumiałe dzieci przyłapane na pomyłce.

4) Chcę ponownie opowiedzieć wam o mojej męce i w ten sposób pragnę wlać w wasze serca

uczucie zjednoczenia ze mną i współczucia... aby pokazać wam Moją miłość, ponieważ

czegóż więcej mogę chcieć niż miłości tych, dla których się poświęciłem?

5) Kiedy byłem prowadzony na Kalwarię, były we mnie nagromadzone wszystkie cierpienia,

których zawsze doświadczam myśląc o przewrotności ludzi obrażających Ojca, który jest tak

dobry. Ta zraniona Miłość była powodem moich największych cierpień, przeszywając Moją

duszę przy każdym westchnieniu, z każdym krokiem, który zbliżał mnie do ukrzyżowania.

6) Jakże pragnę by ludzkość kultywowała z większym oddaniem Moją mękę! Nalegam na to,

choć wielu "teologów" czuje odrazę oglądając pomnik ukazujący Mnie płaczącego lub

krwawiącego.

7) Moja męka jest kompendium Świętej Miłości i nadprzyrodzonej Mądrości. Wszystko

można znaleźć w czasie Mojej Pasji: całe zło świata przemienione w wieczne dobro i całą

nadprzyrodzoną dobroć obecnych ludzi, zjednoczonych obietnicą dobra, które mogą osiągnąć

jeśli umrą zabezpieczeni Moją Męką.

8) Z tego właśnie powodu raz po raz przynaglam tych, którzy są wpatrzeni we Mnie

ukrzyżowanego, i zapraszam ich by byli ze mną by ulżyć mi w tych strasznych i krwawych

godzinach ofiarowania siebie.

9) Ci, którzy nie medytują Moich cierpień, którzy nie porównują ich z własnymi cierpieniami,

nie czerpią z kufra pełnego skarbów Mojej męki, skarbów które zgromadziłem dla każdego z

was.

10) Zapewniam was, że ci którzy rozważają Moją pełną smutku mękę uzyskają wiele łask,

ponieważ jest ona jak kufer wypełniony skarbami nieskończenie wielkich łask. W tym samym

background image

duchu ci, którzy lekceważą Moje cierpienia lub o nich zapomnieli, znajdą tylko pustkę i

ubóstwo duchowe.

11) Moje cierpienia zawsze będą chwałą Mojego Ojca i Moją oraz największą demonstracją

Ducha Miłości do was na ziemi.

12) Dziwne jest to, że wielu jest o tym przekonanych, a jednak wciąż obojętnych, szybko o

tym zapominających i niestety chowających się za innymi sprawami, które zadowalają ich

ego.

13) Jeśli dotrzymacie mi towarzystwa rozważając Moją mękę, ja ulżę waszym trudom,

ponieważ, jak powiedziałem, odpłacam miłością za miłość.

14) To nie jest sentymentalizm. Czy nie wierzycie, że miłość, która wylewa się z Mojego

serca jest autentyczna i daje prawdziwe zjednoczenie ze Mną?

15) Trudno jest Mnie kochać bez serca prowadzonego głęboką refleksją. Wobec tego cóż

mógłbym Wam dać, co bardziej zachęciłoby was do kochania Mnie niż moją przepełnioną

smutkiem mękę?

16) Dobrze wiem o ile innych spraw musicie się troszczyć, dlatego nie pragnę byście

nieustannie medytowali Moje cierpienia, a raczej byście przyznali jak mało wiecie ile dla was

wycierpiałem, by to przyznając ludzie mogli skorygować swoje błędy.

17) Och, głębia ignorancji kryje przed ich krótkowzrocznymi oczami nieograniczone piękno,

moc, świętość i zbawczą potęgę Mojej męki, wciąż nieznaną, często zakrytą przez ich

"nadmierną ostrożność".

18) By wstrząsnąć ludźmi wykorzystałem dwie książki i reżysera filmowego, a mimo to łuski

wciąż pokrywają ich oczy!

19) Tak, wielu przedstawia Moje ukrzyżowanie. Ukazują Mnie na wiele sposobów, co

pochwalam. Ale wiem dobrze, że nie panuję w ich sercach tak jakbym chciał. Wiem, że myśli

o Moich duchowych i cielesnych cierpieniach nie przenikały ich duszy zbyt często.

20) Tak się przyzwyczaili do nadzwyczajności Mojej męki, że często oceniają Moje czyny

bardzo względnie. Przez to Moje największe czyny wydają im się zwyczajne.

21) Niemniej jednak pragnę by od czasu do czasu, kiedy chcą mnie lepiej poznać, rozważali z

większą uwagą Moją ludzką naturę, wykorzystując przejrzyste refleksje oferowane im przez

moją Boską naturę.

22) A tych, którzy chcą powstrzymać Moje plany zapewniam, że Moje dzieło będzie

wykonane. Nie może być powstrzymane ponieważ Ja trzymam wszystko i wszystkich w

Mojej dłoni. Dlatego jeśli dziś powstrzymają mnie od wykonania czegoś, jutro wykonam to

jeszcze efektywniej.

background image

23) To "jutro" powinno być dla nich powodem troski. Byłoby rozważniej dziś się poddać i

okazać Mi miłość. Ale oni są i pozostaną wolni, nie tylko w wierze we Mnie, ale i w

bagatelizowaniu Mojego dzieła.

24) A jak sądzą, co z nimi się stanie jeśli tak marnie wykorzystają swoją wolność?

17 marca 2005, słowa Pana - pierwsze objawienie

1) Ukochane dzieci, bądźcie przekonani o tym, że Ogród Oliwny i Golgota są gwałtownym i

potężnym ogniem, który sięga Tronu Mojego czcigodnego Ojca. Ogrójec i krzyż to rozległe

płomienie, które mają moc dosięgnąć również was, a przez to wciągnąć was w płonący wir,

który może was unieść wysoko: ku Mnie i ze Mną; ku Ojcu, ze Mną; i w Duchu Świętym,

zawsze ze Mną...

2) Stając się człowiekiem przyjąłem wszystko co odnosi się do ludzkiej natury, i dlatego

chciałem doświadczyć całej gamy ludzkich uczuć, ale bardziej intensywnie.

3) Przeżywając te uczucia, musiałem doświadczyć ogromnej goryczy kiedy naród, zachęcony

przez przywódców, wolał mordercę niż swojego Odkupiciela.

4) Wiedziałem, że to musiało się wydarzyć, ale ta wiedza nie zapobiegła doświadczaniu

przeze mnie ludzkich uczuć.

5) Jestem przekonany, że świat nigdy nie będzie zdolny zrozumieć ile i jak cierpiałem

podczas Mojej Męki; ból narastał coraz bardziej i bardziej. Jednak wzmagający się ból nie

powstrzymał Mnie przed byciem łagodnym, co doprowadziło do wyboru Barabasza.

6) Teraz pytam was, Moje dusze, "Kogo wybieracie?" Mnie czy Barabasza?

7) Dla waszego dobra muszę wam powiedzieć, że wybory których dokonywaliście aż do

dzisiaj, nie zawsze były klarowne i szczere.

8) Mówię wam dziś, jeśli Mnie kochacie, czym prędzej porzućcie każdego "Barabasza" tego

ś

wiata, który jest prawdziwym mordercą, podobnie jak i innych "Barabaszy", ponieważ on

zabija duszę, a często i ciało.

9) Chcę, żeby wszystko było jasne ze strony tych, którzy Mnie kochają, bo pamiętajcie, że nie

możecie twierdzić, że wybieracie mnie jeśli żyjecie w zgodzie ze światem.

10) Pomogę wam uniknąć tego. Wszystko czego potrzebuję to byście przyjęli Moją pomoc.

Pytajcie często siebie, "Dobro czy zło? Jezus czy Barabasz?"

11) Nie słuchajcie gniewnych krzyków tak wielu, którzy podnoszą głos wołając "Uwolnij

Barabasza!"

background image

12) Problemem przy dokonaniu wyboru jest to, że nie macie wystarczającej siły i chęci by

wykorzenić miłość własną, która jest jak dzikie zwierze łaknące tych kawałków mięsa, o

których myśli, że mogą zaspokoić jego głód.

13) Ja, który to wszystko wiem, czynię dla was te niefortunne kawałki czasem gorzkimi, a

czasem słodkimi, ponieważ muszę pozwolić wam nabierać siły przez porzucanie ich, jeśli

wydają się wam słodkie, lub przełykanie ich, jeśli wydają się gorzkie.

14) Niemniej jednak jest wielu, którzy wybierają "Barabasza", żeby nie musieć wybrać Mnie!

I co przez to zyskują? Jedyne miejsce do którego mogą się dostać: wieczne więzienie, jakże

już wypełnione innymi "Barabaszami".

15) Więc żeby nie błądzić, wy którzy Mnie kochacie, porzućcie tłum i chodźcie ze Mną do

pretorium bez strachu, jak Ja, przed waszą męką. Zaszczyt należy do was, przyjemność jest

Moja i będzie wasza na wieki.

16) Nie bójcie się dotrzymać Mi towarzystwa w Moim pretorium. Skupcie wzrok na

przynajmniej trzech rzeczach: Moich okrutnie biczowanych plecach, Mojej głowie

koronowanej ciasną koroną cierniową i Moich dłoniach związanych za plecami...

17) Jeśli ktoś chce Mnie naśladować, rzekłem "Weź swój krzyż i przyjdź do Mnie". To jasno

określony warunek. Moje Słowo nie podlega żadnym zmianom.

17 marca 2005, słowa Pana - drugie objawienie

1) Dzieci Moje, chciałbym żebyście zobaczyły chwałę przyznawaną tym, którzy podążają za

Mną w Mojej Męce, przyjmując część zniewag, których doświadczyłem. Przez to

zrozumiecie, że ta chwała jest podobna do Mojej, co więcej, jest w rzeczywistości częścią

Mojej chwały ponieważ każdy kto dzieli ze Mną Mękę, będzie dzielił ze Mną chwałę.

2) Kiedy jesteście prześladowani i znieważani, nawet takimi kłamstwami jak Mnie

znieważano, radujcie się wielce. Który męczennik był zapomniany przeze Mnie?

3) Nawet Ci, którzy nie muszą poświęcić życia jako męczennicy, ale którzy cierpią

prześladowanie ze względu na Mnie, zostaną wybranymi strzeżonymi przez Moje anioły.

4) Zaprawdę powiadam wam, Moi naśladowcy są szczęściarzami!

5) Tym, których chcę obdarzyć zaszczytem współudziału w Mojej Męce, potrzeba wielkiego

zaufania by mnie naśladowali.

6) W ten czy inny sposób będą dzielić kielich goryczy jako dziedzictwo tych, którzy wierzą

we Mnie i naśladują Mnie.

background image

7) Proszę ich o spokojne i stanowcze trwanie w Moich dłoniach, a nikt nie będzie w stanie

wyrządzić im rzeczywistej szkody.

8) Zapewniam was, że przeszedłem pomiędzy Moimi wrogami z twarzą zwróconą ku domowi

Ojca, gdzie nieskończenie kochający Ojciec wołał Mnie z wielką słodyczą, nawet kiedy

byłem oszpecony przez mężczyzn, którzy kpili z Mojej pokornej i cichej Osoby.

9) Szczęśliwe jesteście, o dusze, jeśli rozumiecie mnie i naśladujecie w Mojej Męce, której

pragnąłem dla siebie, jak również dla was. Jesteście bojaźliwi kiedy w słabości lub

niedostatku zapominacie, że wasza siła jest w otwartym Sercu, które kocha was ojcowsko i

okazało upodobanie do was.

10) Szczęśliwe jesteście, o dusze, i pewne swojego dziedzictwa w Niebie, jeśli z miłością

poddacie się waszym katom. To wasza mała męka, która stanie się wielką, jeśli zjednoczycie

ją z Moją.

11) A teraz odpowiedz, czy chcesz zdobyć szczyt... dojść do Tego kto, zanim wzrosłaś, uniżył

Siebie.

12) [Później podczas modlitwy zapytałam Pana czy moja podróż do Chiapas jest zgodna z

Jego wolą. Polecił mi poszukać następujących wersetów Biblii: Łk 4:41-44; Amos 1:6-

8, Mat 18:1-7.]

19 marca 2005, słowa Pana

1) Dzieci Moje, chciałem stać się człowiekiem żeby doświadczyć wszystkiego czego wy

doświadczacie, i to tak bardzo by zapłacić za wasze grzechy. Z tego powodu musiałem

odczuć całkowite opuszczenie również na Kalwarii, by w ten sposób, przez swoje

człowieczeństwo, przyjąć wasz lament.

2) Spróbujcie porównać samotność, którą od czasu do czasu odczuwacie z Moją

samotnością... Przez to zrozumiecie, że wzorowanie się na Mojej naturze nie tylko

Boskiej, ale i człowieczej, pomoże wam w waszych małych samotnościach.

3) Wy praktycznie nie jesteście w stanie uwierzyć bez doświadczenia czegoś, bazując tylko

na wierze, która musi być ćwiczona. Innymi słowy, pośród cierpienia nie uwierzylibyście

w Moją interwencję, gdybym nie dał wam odczuć odrzucenia.

4) Tak jest kiedy czujecie się prawie zmuszeni do zgładzenia siebie, ponieważ w

opuszczeniu poddajecie się unicestwieniu.

background image

5) Mając to na uwadze przeszedłem przez głębokie ludzkie doświadczenie: zagubiłem się

jeśli chodzi o ludzką świadomość, ale odnalazłem się w łonie Ojca, i tak samo będzie z

wami jeśli zechcecie czynić jak Ja.

6) Jak myślicie, dlaczego przemówiłem z Kalwarii jeśli nie po to by zdobyć wasze serca i

umysły? Twój umysł musi być często ćwiczony; musi poszukiwać powodu Moich

bolesnych krzyków, jakże wypełnionych miłością.

7) Pamiętaj, że Ojciec posłał mnie bym rozpalił serca ludzi, a nie mógłbym ich rozpalić

gdybym nie przekazał im płomieni i Boskich iskier miłości.

8) Jestem zadowolony kiedy rozważacie Moją Mękę i kiedy dążycie by Moje Słowa z

Krzyża dźwięczały w waszych duszach, ponieważ te słowa były potężnymi płomieniami,

które wydostały się z Mojej Duszy by dać tym, którzy tego pragną, ogień który Mnie

pochłania...

źniej tego samego dnia, słowa Pana

1) Moje dzieci, Moje Dzieło jest ukryte, ale wydaje owoce w takiej formie w jakiej Ja chcę i

w czasie kiedy Ja chcę, i przez to dzień po dniu tworzy podstawy wielkiego zwycięstwa,

które Ojciec przygotowuje od wieków.

2) Jeśli człowiek dobrej woli pragnie się upewnić co do Mojego Dzieła, wpierw musi je

rozważyć w sobie i wysondować jaki był i jaki jest stan jego duszy w czasie tego wysiłku

intelektualnego i wysiłku woli.

3) Odkryje, że wszystko w nim ewoluuje i właśnie ta ewolucja reprezentuje Moje

wewnętrzne działanie, praktycznie niewidoczne, ale sprawiające, że zaczyna się do Mnie

zbliżać, ponieważ Ojciec wszystkich was wysłał do Mnie.

4) Jakże rzadko rozmyślacie nad tą możliwością osobistego dowodu, ewolucją waszego

ducha.

5) Niemniej jednak, jeśli będziecie postrzegać ludzkość przekrojowo od Mojego pobytu na

ziemi, nie trudno zauważyć, że podejście do Mnie rozwijało się, szczególnie w Moim

Kościele.

6) Były wątpliwości i jednostki, i wydarzenia, jak pewne niefortunne wydarzenia obecnie

rzucające się w oczy w Kościele. Ale reszta jest wpływem jaki mam na Moją Oblubienicę,

przez Światłość, którą Jej daję dla Jej godności i dla waszej korzyści.

7) Ludzie czynią zbyt wiele zamieszania z powodu pewnych osób, które stały się sławne

przez ich niektóre działania. Wciąż marnują czas rozważając duchowe i materialne

background image

poglądy osoby "X" i boją się, że jacyś intruzi mogą wyrządzić szkodę Mojej Oblubienicy

na ziemi.

8) Czy nie powtarzają również, że Ona jest Pielgrzymem na ziemi? Dlatego nie może

osiągnąć wiecznej stabilności, szczęśliwej niezmienności Królestwa, które dla Niej

przygotowałem.

9) Raczej jest tak, że, strzeżony niewidzialnie przeze Mnie, Mój Kościół przygotowuje i

prowadzi wojnę, którą Ja przyniosłem ziemi, wychodząc zwycięsko nawet z przeciwności

pochodzących z jego łona. Jest to wynikiem Mojego Życia, które nieustannie wlewam w

Niego, szczególnie w tych momentach zwanych przez was "historycznymi".

10)

Gdybyście mieli wiarę, ileż Światła zrodziłoby się w was kiedy uczestniczycie w

zmaganiach Mojego Kościoła.

11)

Zaprawdę powiadam wam, wierne dusze, nie pozwólcie się oślepić przez ciemność. Nie

dajcie się ogłuszyć przez hałas, który was otacza; nie porzucajcie Kościoła jeśli widzicie,

ż

e niektórzy Jego członkowie są chorzy. Ponadto nie bójcie się jeśli na jaw wyjdą pewne

grzyby, które mogą zatruć tylko tych, którzy je zjedzą, ale nie tych, którzy tylko na nie

popatrzą i je zostawią.

12)

Czy Kościół nie jest Mój? Czy nie założyłem Go i nie ukochałem, pozostając w Jego

rękach dla was?

13)

Dziś Niedziela Palmowa. Dlatego zapraszam was byście razem ze Mną dosiedli

niespokojnego osiołka, którego dla was dosiądę.

14)

Wzdycham i jestem poruszony... wy, którzy jesteście Moimi przyjaciółmi, powinniście

westchnąć ze Mną... Zapewniam was, że zrobię odpowiedni porządek w tym domu.

Zaufajcie podwalinom...

20 marca 2005, słowa Pana

1) Drogie dusze, Moi Apostołowie nie rozumieli powodów Mojej Męki... Kto mógł dać Mi

zrozumienie, którego jako Człowiek potrzebowałem?

2) Tylko Mój Ojciec... Brakowało mi tych, którzy byli Moimi, ale chciałem w pełni

doświadczyć uczucia samotności i niemożności bycia zrozumianym przez Moich

przyjaciół, pomimo że byli ze mną szczerzy.

background image

3) Spójrz na Mnie, Mężczyzna pośród mężczyzn, nawet jeśli byłem nie tylko Mężczyzną...

Spójrz na Mnie i zrozum ludzki dramat raniący Moją wielką wrażliwość Boga-Człowieka,

to znaczy Boga uczynionego Człowiekiem by móc cierpieć, płakać i przelać Krew za was.

4) Posłuchaj tego co jest Moim wewnętrznym doświadczeniem, tych smutnych godzin, które

poprzedzały Moją ofiarę, ponieważ są one potwierdzeniem wielu innych Moich objawień.

Potwierdzają jak wielkiego dobra chcę dla was.

5) Zwróć uwagę na ten haniebny wyrok ludzkiego sądu, tym razem dotyczący Therese Marie

(Schiavo - przyp. tłum.), młodej kobiety, którą ludzie chcą zabić przez zaprzestanie

karmienia jej, nazywając to aktem miłosierdzia. O, biedni ludzie, ponownie oglądający

Pretorium na ekranach kin... tuż przed chwilą, nawet wiedząc, że otwierają drzwi własnej

zagłady!

6) Moje dusze, wszystkie te pisma świadczą o wielkim dobru jakiego dla was chcę.

7) Jeśli jesteś dobrowolnie Moja, będziesz zdolna po części Mnie zrozumieć, jako że

ktokolwiek należy do Mnie, zawsze ma udział we Mnie.

8) Jakaż to ślepota pragnąć pozostać na zewnątrz wejścia do Mojego zranionego Serca!

Wejdź, a jeśli Mnie kochasz, pocierp trochę dla Mnie!...

21 marca 2005, słowa Pana

1) Weź Moje łzy zanim rozpoczniemy te trudne dni... Wiedz, że Męka którą wycierpiałem w

Ciele i duszy była magnesem dla ludzkości, po to aby kiedy zostanie pochłonięta przez

Moją Mękę cała wina ludzi zniknęła...

2) Ze względu na to na ziemi trwa ciągła walka, niewidzialna dla ludzkich oczu, ale

prawdziwa. Walka pomiędzy Moimi cierpieniami, które ocalają, a ludzkimi

namiętnościami, które czynią nieczystymi i prowadzą do potępienia.

3) Zatem jesteście pogrążeni w nieustannej walce między dobrem a złem. Dobrem

całkowicie skupionym na Moich cierpieniach i złem skupionym na waszych cierpieniach,

kiedy cierpicie je bezowocnie, a ponadto ze szkodą dla was samych.

4) To powód działania i uzdrawiania was... ponieważ wasze czyny są ranami, w które może

wdać się gangrena i stać się wielkim złem niszczącym wasze dusze.

5) Z tego powodu, chcąc leczyć was Moją Męką, jest logiczne że proszę was byście nad nią

medytowali. Nieustanne ofiarowanie wam owoców Męki jest konieczne, zjednoczcie się

ze Mną, smutni i stroskani. Zrozumcie Mnie!

background image

6) Uniżam się dla was, czasem smutnych, czasem bezużytecznych. Przychodzę do was nie w

majestacie, ale nieskończenie pokorny, żebyście mogli łatwo Mnie przyjąć, bo dla Mnie,

kochającego was tak bardzo, wasze dobro jest sprawą naglącą, a osiągam je pieszczotami

Mojej nieskończonej Miłości.

7) Kiedy przychodzę do was z owocami Mojej Męki i wchodzę w wasze dusze, jak gdyby z

zewnątrz, tak naprawdę jestem wewnątrz was, tak często nieznany, opuszczony,

niewspominany lub niedoceniany... Przychodzę z pokorną cierpliwością, ale jednocześnie

z pilnym błaganiem, ponieważ tęsknię by być powitanym w waszych sercach, najpierw

smutkiem, a następnie radością.

8) Któż mógłby Mnie zastąpić? Kto może być waszym mądrym Lekarzem i miłosiernym

Samarytaninem?... Nikt nie może Mnie zastąpić, ponieważ przynoszę wam ogrom darów

które przyćmiewają wszystkie drobne powody ludzkiej miłości.

9) Nikt i nic nie może dać wam radości Nieskończonej Miłości, bo tylko wasz Stwórca jest

Nieskończoną Miłością; tylko wasz Odkupiciel ma czystą i głęboką Namiętność do

zaoferowania...

10)

Niektórzy z was już to wiedzą, ale wciąż nie znają największych darów, które chcę wam

ofiarować, przyznając wam wiele zasług wysłużonych dla was indywidualnie.

11)

Tym niemniej musicie pozostać z sercem otwartym dla Mnie, żeby dać Mi przyjemność

obdarzenia was dalszym żarem i Moimi radościami.

12)

Ukochane dusze! Kochajcie Mnie, myślcie o Mnie i zważcie jak wiele słodyczy

zarezerwowałem dla was, a wciąż tak wielu chciało by Mnie skazać na śmierć.

13)

Będę czekał. Wiem, że odtąd docenicie Mnie i przyjdziecie do Mnie z większym

entuzjazmem by pokazać Mi swoje małe rany i poprosić Mnie bym je uzdrowił w Moich

Boskich Ranach.

14)

Zawsze was wzywam, a teraz nalegam byście wszyscy przyszli do Mnie... Chodźcie i

ż

yjcie w Świętym ogniu, który nieprzerwanie rozsyłam, nawet teraz, z Paleniska ofiarnej

Miłości, stroskany i przepełniony Prawdą, a tak niewielu mi wierzy i za Mną podąża.

15)

Chodźcie do Mnie: jestem Jezusem opuszczonym...

22 marca 2005, słowa Pana

1) Moje dzieci, muszę wam powtórnie opowiedzieć o tych bolesnych chwilach Mojej Męki

w ogrodzie Getsemani, ponieważ pamięć o Moich cierpieniach słabnie z upływem czasu u

tych co "kontemplują" Moją agonię, ale nie są skłonni wejść głębiej w ten temat.

background image

2) Nie mogę być bardziej samotny, bardziej opuszczony. I szukam tych, którzy należą do

Mnie, jak szukałem Piotra, Jakuba i Jana, i znalazłem ich drzemiących, ich słabe strony

spotęgowane wieloma drobnymi wadami, nie zwracających na Mnie uwagi.

3) Ale wróciłem i wracam do was, mężczyzn i kobiet XXI wieku, by wam przypomnieć

byście dobrze przypatrzyli się Mojej smutnej Twarzy, zwrócili większą uwagę na Mój

krwawy pot. Ale... czy interesuje was ta Męka? Czy nie sądzicie, że zasługuję na

szczególny wzgląd, na większą uwagę?

4) Błagam was byście nie kazali mi na nowo opowiadać o Moich cierpieniach ponieważ

powinniście wycierpieć je ze Mną...

5) Tak, najlepiej dla was byłoby wycierpieć trochę więcej dla Mnie, pochłoniętego przez

cierpienia w tym mrocznym Ogrodzie, miejscu największego męczeństwa wybranego

przeze Mnie, przyjętego i doświadczonego dla waszego zbawienia.

6) W Moim Dziele, historia Moich cierpień czyni ludzkie serca czułymi na trudy, które

zniosłem. Tak, drogie dzieci, wasze serca Mnie rozumieją. W ten sposób was

przekształciłem byście ku Mnie podążali.

7) Moje ukochane dusze, powróćcie do Ogrodu Oliwnego. Powróćcie ze Mną do ciemności,

do bólu, do współczucia i pełnej smutku miłości...

23 marca 2005, słowa Pana

1) Ukochana duszo, wiem dobrze co twoje serce wycierpiało w tym czasie. Dlatego

wynagradzam to tobie i pocieszam cię mówiąc ci o Moich ziemskich cierpieniach...

2) Rozmyślaj nad tym co odczuwałem wychodząc z ogrodu Getsemani, z związanymi

rękami, wykpiony i zdradzony. Przyprowadzono Mnie do Annasza, człowieka którego

bali się Żydzi bo sprawował władzę w sposób bezczelny, jak gdyby okazując, że jego

ewentualna dymisja nie wystraszy go...

3) Ten człowiek oczekiwał Mnie wrogo nastawiony, a zamiast być pierwszym, który Mnie

uzna, już w sercu postanowił skazać Mnie na śmierć. Tak musiało być, Mój Ojciec tego

chciał, i również Ja tego pragnąłem, ale z powodów całkowicie przeciwnych do tych

Annasza.

4) Wyobraź sobie smutek w Moim sercu kiedy odczułem szorstkość maskującą słowa, które

ten żałosny "Minister" Starego Przymierza kierował do Mnie.

background image

5) Wielce Mnie nienawidził i nie mógł ścierpieć od dnia kiedy usłyszał Słowa, których

użyłem by wskazać przewrotność tej niegodnej grupy, która panoszyła się w Domu

Mojego Ojca.

6) W rzeczy samej, był pośród tych, których nazwałem "plemię żmijowe". A teraz miałem

poddać się jego okrucieństwu. Miałem wpaść w jego złe ręce ponieważ akceptowałem to i

chciałem tego.

7) Boska cząstka Mnie wciąż chciała go ocalić. Jako człowiek, chciałbym zatopić jego całe

zdegradowane dziedzictwo, duchowe i materialne, by być również jego Zbawicielem.

Mianowicie Emmanuelem. Ale ten nędznik nie pozwolił Mi na to, a to głęboko Mnie

zabolało.

8) Tak więc Annasz i jego "sprzymierzeńcy" zamknęli na Mnie swoje dusze przez swoje

nikczemne rozumowanie oraz zło większości z nich, jako że niewielu było mi przychylnie

nastawionych.

9) Ja zwracałem uwagę na wolę Mojego ukochanego Ojca, nie na intencje Moich oprawców.

Dlatego pozwoliłem Annaszowi powiedzieć cokolwiek chciał. Do tego moje milczenie

rozzłościło go prawie do szaleństwa.

10)

Popatrz komu się poddałem i praktycznie rzecz biorąc w czyje ręce oddałem Moje

Człowieczeństwo. Rozważ to bo jest to pożyteczne dla waszych dusz: na wątpliwości,

niechęci i lęki, których doświadczacie kiedy ktoś chce was przybić do jakiegoś krzyża

nieprzyjemnego dla was...

11)

Pomyśl także o innym aspekcie tej sprawy: skoro poddałem Siebie Annaszowi, wrogowi,

poddałem się również wam, moim ukochanym przyjaciołom. Czy to nie prawda? Pytam:

ilu z was wynagradza Mi afronty i nienawiść tego piekielnego mistrza?

12)

Moje dziecko, doświadczyłem wiele goryczy w czasie Mojej Męki i teraz pragnę

słodyczy waszych serc, entuzjastycznej akceptacji Mojej Osoby, by wynagrodzić to

poniżające powitanie zaoferowane Mi przez Annasza, a później jego zięcia i godnego

ucznia Kajfasza, kiedy zabrano Mnie do niego.

13)

Zapamiętaj Mnie w ten sposób: ze związanymi rękami, zaprowadzonego przed dwa

autorytety religii żydowskiej. Spójrz na Mnie ponownie, pokorny i spokojny, na łasce

wszystkich, wielkich i małych, kiedy oni oczekiwali na Moją ofiarę o świcie.

14)

Pomyśl ukochana i wy wszyscy, pomyślcie: byłem sędzią każdego czasu całej ludzkości,

przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... a pokornie oczekiwałem wyroku by wyzwolić

was z waszych wyroków.

15)

Czyż może być większe poniżenie i większa Miłość?

background image

16) Więc pociesz Mnie tej nocy...

23 marca 2005, słowa Pana - później tego samego dnia

1) Będziemy kontynuować, Moja ukochana... Poprosiłaś Mnie bym kontynuował "otwieranie

Mojego serca"... Ja bym raczej powiedział, że zamierzam kontynuować wzywanie was do

głębszej refleksji...

2) Również Piotr przysporzył mi goryczy, aczkolwiek z całkiem innego powodu: z jednej

strony przez złość, z drugiej strony przez jego słabość, przez jego strach przed utratą

ż

ycia.

3) Powiedział Mi, że oddałby za Mnie swoje życie (i ostatecznie je oddał). Ale w obliczu

nagłego zagrożenia i pozbawiony siły, która pochodzi z prawdziwej pokory i wielkiej

miłości... upadł.

4) Pokazał wam osobiście jak wielkiej słabości doświadczacie towarzysząc Mi w Mojej

Męce.

5) Był tam, blisko Mnie i doświadczył również strachu. Czyż inni zachowali się lepiej od

niego?... W ten czy inny sposób wielu zaparło się Mnie słowem lub czynem.

6) Piotr nieustraszenie chciał podążać za Mną kiedy pozostali, z wyjątkiem Jana, uciekli.

7) To miłość w sercu Piotra ponaglała go do podążania za Mną i bycia blisko Mnie. A jednak

nie udało mu się to, a nawet w mocnych słowach przekonywał tam obecnych, że Mnie nie

zna...

8) Tak było: nie Annasz, ani Kajfasz, ani Piotr, ale przyszły Najwyższy Kapłan Mojego

Kościoła potwierdził Tego, kogo oczekiwano przez wieki, ponieważ musiałem działać

niezatwierdzony, nierozpoznany, bo przed Ojcem byłem uosobieniem grzechu. To

właśnie w planie Mojej Boskiej Woli sprawiło, że poza Moją Matką, Janem, Magdaleną,

drugą Marią i kilkoma dobrymi kobietami, którzy Mnie żałowali... reszta gardziła Mną.

9) O biada mężczyznom i kobietom myślącym, że to co czynią kończy się na nich samych.

Mówię im, że nawet jeśli są całkowicie wolni, to że jeśli chce, Ojciec ma moc nadać różną

wartość ludzkim czynom.

10)

Mój biedny Piotr był słaby, ale dobrze Mi życzył, a kiedy ktoś ma dobrą wolę, może

zdziałać niesamowite i niewyobrażalne cuda...

11)

Piotr mógł być zgubiony tego dnia, gdybym nie ocalił go moim spojrzeniem, które

przyniosło skruchę jego duszy.

background image

12)

Niemniej jednak, zakończyło się na jego zaparciu się Mnie trzy razy, a ja oczekiwałem

jego potrójnej deklaracji miłości, o którą zapytałem go po Moim Zmartwychwstaniu.

13)

Zawsze bądźcie szczerzy ze Mną i dotrzymujcie Mi towarzystwa w czasie Mojej Męki...

Zapewniam was, że to nie niedorzeczne zaproszenie. Nie. To zaproszenie do prawdy, do

prawdy którą wam ześlę, a którą nie powinniście gardzić.

14)

Bądźcie blisko Mnie jak Piotr, nawet jeśli popełniliście ten sam błąd ogrzewania się przy

ludzkim ogniu, przy jakimkolwiek ogniu. Nie rozpaczajcie ilekroć przychodzicie do Mnie

z przyjaźnią i uczuciem, jak Piotr, czy nawet bojąc się o siebie.

15)

Moi ukochani, wzywam was abyście z miłością podeszli do Mojej Męki. Zapewniam

was, że wyróżniam tych, którzy kochają doświadczać Moich cierpień... to znaczy na Moje

podobieństwo.

16)

To logiczne, ponieważ Miłość przyciąga miłość, a jak już wiecie jestem Samą Miłością...

24 marca 2005, słowa Pana

1) Judasz, ten nieszczęśliwy Apostoł, otwiera listę tych, którzy Mnie zdradzili, ten który był

Moim przyjacielem i kompanem, który sprzedał Mnie Sanhedrynowi, a w końcu umarł

wieszając się jak zdesperowany samobójca.

2) Ten człowiek jest prototypem podłości ludzkości, która jest tym głębsza im większy akt

buntu... Był jednym z dwunastu wybranych towarzyszy Mojej misji, ale szybko zmienił

się w giermka diabła z powodu swego wielkiego przywiązania do pieniędzy.

3) Mówi się o jego zdradzie już ponad dwa tysiące lat, ale to temat który nigdy nie będzie

wyczerpany bo jego przestępstwo było niepomierne.

4) Chcę ci powiedzieć, że pomimo okrucieństwa jego zachowania, zawsze traktowałem go z

uprzejmością, a nawet z większym współczuciem niż innych Apostołów.

5) Wielu sądzi, że mogłem wybrać inny sposób poświęcenia Mojego Życia, unikając

olbrzymiej zdrady Judasza... Ale oprócz daru wolności, którego wam udzielam, a którego

nigdy nikomu nie zabieram, pragnąłem być wydany oprawcom w najgorszy możliwy

sposób, a takim było zdradzenie mnie przez tą nieszczęsną osobę.

6) To jak Mnie potraktował odbyło się ściśle w granicach ludzkiej wolności. I tak się stało,

ż

e Judasz czyniąc zło doprowadził do zakończenia tak jak postanowiłem i

zaakceptowałem z Dobroci.

7) Jego zdrada nie była konieczna ponieważ Mój Ojciec mógł wysłuchać mojego pragnienia

poświęcenia się w dowolny skuteczny sposób. Ale w obecności zdrajcy, odpowiednim

background image

było dla Mnie zaakceptować jego czyn, zainspirowany przez innego wielkiego

buntownika, Lucyfera, który stał się rzecznikiem ciemności.

8)

Nie możesz sobie wyobrazić ile Moje wrażliwe Serce wycierpiało z tego powodu! Chcę

byś to zrozumiała i nie pomniejszała Mojej bolesnej akceptacji tej zdrady, która stała się

przez to uwieczniona.

9) Prawdziwa przyjaźń mieszka w szlachetnych sercach, podczas gdy ucieka od serc, które

są podłe.

10)

Moi Apostołowie byli Moimi pierwszymi przyjaciółmi, ale również i gośćmi... Następnie

oddałem im Moje Ciało w czasie Ostatniej Wieczerzy. Uczyniłem ich dawcami Moich

nieskończonych bogactw... Dlatego, po ludzku mówiąc, oczekuję od nich odwzajemnienia

mojej przyjaźni, Mojej Miłości, która karmi każdego z nich, z zaufaniem należnym

ukochanym przyjaciołom.

11)

Używając ludzkiej mowy nie da się opowiedzieć jak cierpiałem z powodu tego

niegodziwego Apostoła, Judasza. Dlatego w Moim Sercu czuję tyle współczucia gdy

jedno z Moich dzieci jest zdradzone przez inne, współczucia wymieszanego ze wstrętem,

który wzbudza we Mnie ten co zdradza przyjaciela.

12)

Mówię wam, w refleksji nad własną zdradą pomyślcie o tym, że bycie odległym duchem

ode Mnie, nawet jeśli jest się blisko ciałem, prowadzi nieuchronnie do zrujnowania

wszystkiego co dobre. Koniecznym jest dla was uwierzenie w tę zasadę, od której nie ma

wyjątków, by nie paktować z waszą arogancją, która zawsze prezentuje wam nowe

powody unikania ścieżki dobra. Zachęca was do pozwalania sobie na nowe i pozornie

nieszkodliwe doświadczenia, ale zawsze zwodnicze, prowadzące ku zatraceniu, jak te

Judasza.

13)

Zapamiętajcie, że ktokolwiek jest bez Mojej pomocy, ktokolwiek chodzi z dala ode Mnie,

popełni potworne czyny, jak zdrajca Judasz. On jest przekonywującym przykładem

zarówno dla osób świeckich jak i duchownych.

14)

Judasz zawarł pakt z Szatanem i jego przyjaciółmi... Nie wpadnijcie podobnie w śliskie

ręce kusiciela.

15)

Nawet jeśli nie karmicie myśli o zdradzie, dzięki Mojej Łasce, rozważcie jak mała jest

odległość pomiędzy Łaską a grzechem. Dlatego pokładajcie we Mnie nadzieję, wierzcie w

Moją skuteczną pomoc i módlcie się o nią pewni, że doświadczam wielkiej radości kiedy

słyszę jak Mnie o nią prosicie, jako że dla Tego, który tak bardzo kocha jest prawdziwą

radością móc pomóc ukochanym.

background image

16)

Czy nie tak jest z rodzicami? Jestem kimś więcej niż matka. Jestem stwórcą Matki

wszystkich ludzi. Jestem hojnym dawcą wszelkiego dobra, a ponad wszystko jedynym

Dawcą nieskończonej Dobroci, którą jestem osobiście. Właśnie dlatego Moje dzieci

jestem kimś więcej niż matka, więc nie traktujcie Mnie z taką oziębłością i

obojętnością...!

17)

Nigdy nie zapomnijcie, że tylko miłość może uchronić was przed zdradą. Dlatego jeszcze

raz powtarzam: myślcie o miłości, a pewne lęki znikną.

18)

Nie staniecie się podobnymi do Judasza jeśli będziecie czynili szczere wysiłki by być

wiernymi i prosząc o Moją pomoc.

19)

Nie chcę byście byli daleko ode Mnie bo widzę Mojego wroga czekającego na wasze

dusze. Nie chcę byście weszli na drogę wiecznej zagłady ponieważ muszę prowadzić was

do Królestwa Miłości i Radości.

20)

Powiedz N.N. że są księża, którzy w cierpieniu i niesprawiedliwości pozostają bardziej

zjednoczeni z Moim kapłańskim Sercem. Tego dnia gdy on odnowi swoje śluby, Ja

odnowię jego poświęcenie Mojej Miłości.

21)

(To był Wielki Czwartek)

25 marca 2005, słowa Pana - pierwsza wiadomość

1) Kontemplując ten obraz myślisz o ciosach, których zaznałem... Tak, byłem poważnie

pobity przez żołnierzy i strażników Świątyni, ale dziś jestem znacznie bardziej i

dotkliwiej zraniony przez tych mężczyzn i te kobiety, którzy chcą Mnie zwyciężyć mając

nadzieję, że będę pobłażliwy względem nich. Niemoralne zachowywanie się i

oczekiwanie Mojego przyzwolenia jest największą głupotą.

2) Jestem taki samotny na tym świecie! Niektórzy są Moimi marnymi naśladowcami tak

małej wiary, że w ślepocie i smutku podążają za szatanem.

3) Ileż jest dusz, które prawdziwie i całkowicie poddały Mi siebie? Którzy to są? Czy zawsze

będę musiał żebrać miłości? Czy zawsze będę musiał przekonywać ludzi, ciągnąć ich za

ucho? Nie chcę tego. Chcę tylko twojego serca.

4) Przynajmniej ty szybko odbierz te fale Miłości, które płyną nieprzerwanie z tego Serca,

chorego z Miłości, ponownie w ciągu tego Wielkiego Tygodnia.

5) Bądź przekonana, że jeśli pójdziesz z całego serca ze Mną, od Annasza do Kajfasza, i od

Kajfasza do Piłata, doświadczysz nowych uczuć...

background image

25 marca 2005, słowa Pana - druga wiadomość

1) Moja córko, w dalszej części będą refleksje dotyczące Moich cierpień. W tych dniach

postępuj tak jak Mój Duch ci każe i według dyktowanych ci słów. Czy to da ci coś więcej

niż refleksje? Ważne jest to, że te słowa prowadzą cię ku medytacji, a w czasie tych

medytacji zapewniam cię, że ci którzy do Mnie należą będą wiedzieli jak rozpoznać

wzywający ich głos.

2) W czasie tego popołudnia mamy trzy pytania i odpowiedzi:

1.

Kto chce Mnie skrzywdzić?

2.

Kto targa Moją brodę?

3.

Komu nie odmówiłem?

3) Ukochana, wszyscy grzesznicy skrzywdzili Mnie i każde zło było dla Mnie głęboką raną.

Kilka osób targało Moją brodę, jako że skazani na śmierć przez ukrzyżowanie w tych

czasach tracili prawa jednostki, co pozwalało na ubliżanie im w dowolny sposób, na

dowolne drwienie z tej skazanej osoby.

4) Małe dzieci, ile osób w czasie Wielkiego Tygodnia pragnie czuć się poruszonymi,

ponieważ dzięki Mojej łasce ich do tego przyzwyczaiłem! Ale dziś zapraszam was do

rozważania razem ze Mną. Kontynuujmy.

5) Ludzie chcieli Mnie skrzywdzić od dnia dobrze wszystkim znanego, kiedy to byłem

okryty wstydem z powodu ich pierwszego prawdziwego grzechu. Zaakceptowałem ich

powtarzające się ciosy i przekształciłem je w środki ich usprawiedliwienia.

6) Czy wykroczenie popełnione przeciwko Mnie mogło pozostać bez Mojej odpowiedzi...?

Co było tą odpowiedzą...? Pełna akceptacja, cisza, łagodne spojrzenie, przypływ

współczucia: wybaczający uścisk...! Nikt nie zostaje skrzywdzony gdy odpowiada się

ż

yczliwością, a ja w ten sposób odpowiedziałem.

7) Moja broda była wielokrotnie rwana. Kto tego dokonał? Wy też...? Pozwólcie, że

wyjaśnię: skoro ciernie bolesnym naciskiem skłoniły Mnie do zamknięcia oczu, szarpanie

Mojej brody było bardzo bolesne ponieważ Moja Twarz płonęła z bólu od zadanych

ciosów, od strasznej Korony i od palącego wrażenia śliny, którą opluli Mnie strażnicy.

Moje rany piekły boleśnie.

8) Jak mógłbym nie zaakceptować tych cierpień? Byłem tam by cierpieć, by wytrwać, by

umrzeć. Tak przebiegał Mój dar, czyn po czynie.

9) Nikt nie może sobie wyobrazić ile Moja Twarz wycierpiała! Jeden z rzemyków bata

podczas Biczowania zranił Mnie od policzka aż do szyi, jak bruzda ognia.

background image

10)

Otrzymałem uderzenie tego niezdarnego żołnierza w drugi policzek... Z powodu razów

krew płynęła z Mojej Twarzy i czoła, i kapała Mi z ust...

11)

Piłat na próżno próbował wzbudzić w tłumie współczucie i pokazał im Mnie mówiąc

"Ecce homo", myśląc że sprawiedliwie zatriumfuje nad perfidią Żydów z uwagi na Mój

stan w chwili kiedy Mnie przedstawiał.

12)

Mężczyźni i kobiety! Nie wyparłem się was ani Ojca! Przyjąłem wszystko i każdego. Ze

ś

lepą nienawiścią kapłani Świątyni powtarzali w kółko: "Ukrzyżuj go!". Mam nadzieję, że

Mnie powitacie, i to nie tylko podczas tego okresu Świąt Wielkanocnych. Gorąco tego

pragnę! Chodźcie! Pójdę w waszym towarzystwie. Otrzymacie przyzwolenie Ojca.

Będziecie przez Niego usprawiedliwieni ponieważ On chce wynagrodzić wam dzięki

Mojej ofierze, ponieważ ja też tego pragnę i On tego pragnie.

13)

Pamiętajcie, że Moja Męka jest waszą gwarancją, i że to co wtedy wycierpiałem jest

niepojęte przez ludzki umysł, podobnie jak wasza odmowa zaakceptowania Mnie powinna

być nazwana niepojętą po tak wielu tak potężnych unaocznieniach Miłości.

14)

Teraz jeśli chcesz bądź poruszona przeze Mnie. Chciałem byś najpierw rozważała ze

Mną.

15)

Czy zrozumieliście Moje Przesłanie? Nie opuściłem was. A wy... opuścicie Mnie?

16)

Zapewniam was, że Moja Męka nie tylko was ocala, ale również upiększa, daje jasność

myśli, wiarę, niezachwianą nadzieję i mocno wznieca Moje Miłosierdzie w was.

25 marca 2005, słowa Pana - trzecia wiadomość

1) Ukochana córko, teraz towarzysz Maryi w Jej samotności na Kalwarii, a w tym celu daję

ci światło i współczucie na te straszne godziny.

2) Posłuchaj tego i kochaj Ją za Jej siłę i ból. Podążała za Mną otwierając ścieżkę w tłumie

ku miejscu Mojego męczeństwa. Kiedy nasz wzrok się spotkał było to dogłębnie

bolesne... Już ci o tym mówiłem...

3) Ci, którzy Jej towarzyszyli, mądrze wspierali Ją do stóp Kalwarii, ale z początku nie

mogła dostać się w pobliże Mojego Krzyża.

4) Jej całe życie było uzależnione od Mojego, ale nigdy tak bardzo jak w tym czasie. Czuła,

ż

e powoli umiera, jednocześnie doświadczając potwornej opresji. Bicie Jej serca stawało

się coraz słabsze. Ból coraz bardziej Ją unieruchamiał.

background image

5) Byłem świadkiem cierpień Mojej biednej Matki! Nie chciałem by była daleko, czy żeby

Mnie nie widziała, więc tak zaaranżowałem wydarzenia by mogła podejść blisko Mojego

Krzyża.

6) Byłem Bogiem, ale cierpiałem jak Człowiek i jako Człowiek pragnąłem by Moja Matka

była blisko Mnie. Tym bardziej że było to zgodne z Moim Boskim planem, żeby odegrała

wyjątkową rolę w czasie Mojej Męki.

7) Tak więc współpracowała ze Mną i ze Mną przyczyniła się do zbawienia ludzkości. Była

godna mieć udział w Moim dziele Odkupienia, a trzymając Ją u stóp Krzyża chciałem

zapewnić ją, że taka była Moja Wola.

8) Moja Matka była blisko Mnie i widziałem Ją przez zasłonę Krwi, która prawie całkowicie

pokryła Moje powieki.

9) W agonii Moje Synowskie Serce biło przepełnione mieszaniną dogłębnej wdzięczności i

smutku dla tej biednej Matki, która podążała za Mną i pomagała Mi przez swoje

poświęcenia w czasie całego Mojego Życia.

10)

Byłem na skraju odejścia z ziemi, a więc dlaczego nie powiedziałem "żegnaj" tej, która

Mnie urodziła, która drżała nade Mną, i która oferowała samą siebie, prawdziwie całą

siebie, dla Mnie i dla was?

11)

Wiesz jakie było Moje pożegnanie z Nią? Moim pożegnaniem była wymiana Mnie na

was, przez Jana... Zrozumiała to i z głębokim uznaniem powitała w miejsce swego

jedynego niezastąpionego Syna, wielu synów i córki, o których będzie się od tej pory

troszczyć z tą samą miłością jaką miała do Mnie.

12)

Moja Matka podziękowała za ten dar ponieważ pochodził ode Mnie, właśnie

umierającego, i ponieważ Jan był żywą i ciągłą pamięcią o Mnie. Jan był kolejnym

symbolem, jak korona Matki z lilii, a Maryja natychmiast to zrozumiała. Lilie są

symbolem czystości.

13)

Wiele rzeczy powiedziałem Jej w cichości, ale Moje spojrzenie próbowało powiedzieć

Jej: "Żegnaj Matko. Wkrótce Mnie zobaczysz i już nie będziesz smutna tak jak dziś.

Zostawiam Ci Mój Kościół, byś mu pomagała i go karmiła jak Mnie karmiłaś... Idę do

Ojca i wrócę, ale przygotuję tam dla Ciebie Tron królewskiej Chwały...

14)

Żegnaj Matko. Dziś widzisz Mnie najokrutniej upokorzonego, ale wkrótce będziesz w

ekstazie Mojej Chwały... Moje pierwsze spojrzenie było dla Ciebie, a teraz Moje ostatnie

jest również zarezerwowane dla Ciebie...

"

background image

25 marca 2005, słowa Pana - czwarta wiadomość

1) Po tej przerwie na medytowanie o Mojej Matce, wrócimy do pewnych myśli dotyczących

Moich cierpień. Wiem, że dla wielu są one paliwem pozwalającym im wzrastać duchowo.

2) Gdy zaprowadzono Mnie na miejsce Mojej ofiary, byłem w żałosnym stanie, przez

przejście przez tyle upokorzeń i cierpień.

3) Tam, na Golgocie, ofiara całopalna ze Mnie zapłonie w bezkresnym ogniu bólu i

Miłości... Niczego mi nie oszczędzono, wręcz przeciwnie, pod wpływem kpin Moje

cierpienia się wzmagały.

4) Taki był najwyższy Dar Ojca dla ludzkości: wydanie własnego Syna, uczynionego

Człowiekiem, i jego cierpień, kiedy to przekazał Mnie najbardziej niepohamowanemu i

despotycznemu złu. Opuścił Mnie na życzenie tych u władzy, by wyzwolić przepełniającą

ich nienawiść, pozwalając nawet na bluźnierstwo i zbrodnię.

5) Zastanawiasz się, "Dlaczego przeszedłem przez tyle cierpienia, jak małe jagnię kąsane

nieustannie przez dzikie wilki?"

6) Czy cierpienia, przez które przeszedłem w Ogrodzie Oliwnym nie wystarczyły? Czy ta

straszna i krwawa Korona cierniowa nie przesłania bezmiaru grzechów ludzkości? Czy

krew i bolesne biczowanie, które otrzymałem z Miłości do was, nie są wystarczającym

wynagrodzeniem?

7) Ileż Męki wycierpiałem poza ukrzyżowaniem...! A oni wciąż przechwalają się karząc

kogo tylko wybieram dziś by wstrząsnął umysłami i sumieniami mężczyzn i kobiet, bo

uciszają tych, o których wspomniałem ci wcześniej, a nawet palą rękopisy...

8) Teraz będą wiedzieć znacznie więcej. Więc zobaczmy kogo ukarzą i jak przede Mną

odpowiedzą ci, którzy chcą powstrzymać nawrócenie dusz, za których ocalenie

cierpiałem.

9) Co ci dzisiejsi ślepi przewodnicy wiedzą o pozostałych cierpieniach, westchnieniach,

niedoli i łzach, upokorzeniach, niepokojach, podłościach, zniewagach, aroganckich

słowach, oszczerstwach i kłamstwach, zdradzie i wadze, olbrzymiej wadze wszystkich

grzechów, które zaniosłem na Krzyż...?

10)

Nie! Dzisiejsi Faryzeusze, podobnie jak dawni, nie potrafią dostrzec wszystkiego co

hojnie wziąłem na Siebie.

11)

Odpowiedź leży w poprzednim pytaniu. To fakt wyjścia poza wszelkie granice powinien

dać ci do myślenia.

background image

12)

Posłuchaj tego: By zbawić całą ludzkość, wystarczyłby Mój dziecięcy płacz, jęk, moja

pojedyncza łza... Czy wtedy w ten sam sposób zrozumiałabyś Moją Miłość? Skoro pośród

tylu tak wielkich dowodów wciąż zabiera wam tyle czasu by ją zaakceptować, co

nakłoniłoby was do uwierzenia w Moją Miłość jeśli ograniczyłbym się do takich

niepokaźnych rzeczy?

13)

To jest właśnie prawdziwy powód. Chodzi o to, że musicie uwierzyć w Miłość, a w

szczególności w Moją Miłość.

14)

Tylu jest zapatrzonych w Mój Majestat, inni w Moją Mądrość, a jeszcze inni kochają

Moją Wszechmoc. Są i ci, którzy entuzjastycznie odnoszą się do Mojej Chwały i

adorujący Moją Nieskończoną Świętość. A kto raduje się Moją Miłością?

15)

Dlatego Moja Męka musiała właśnie być wielka. Jest ona właśnie odbiciem Mojej

Nieskończonej Miłości. Musiała być wielka ponieważ podjąłem się jej z Miłości do Ojca,

który kocha Mnie z Nieskończoną Dobrocią. Musiała być wielka z powodu waszego

braku miłości.

16)

Tylko dzięki wyjściu poza granice "tego co konieczne" wiele oczu otworzy się na Moją

Miłość.

17)

Więcej niż jedną małą rybkę złapałem w słodką sieć Miłości, która była rzucona w ocean

waszego braku zrozumienia i bezowocnego rozumowania.

18)

Wy wszyscy, nauczyciele i uczniowie, Kapłani i wierne owce, dbajcie by trzymać w

waszych sercach tą lekcję Miłości, której udzieliłem wam na Kalwarii. Jak zamierzacie

zachować się względem Mnie: wejść do mojej sieci, czy nie?

19)

Posłuchajcie małe dzieci uderzeń młotka, którym przybito ręce, które będziecie

całować...

26 marca 2005, słowa Pana - pierwsza wiadomość

1) Kiedy przybili moje ręce czułem jak gdyby wyrywali mi żyły, niszcząc małe chrząstki i

nerwy moich dłoni, a ból był nie do zniesienia.

2) Dziś wasze spojrzenia, kiedy stoicie przed Moim Najświętszym Sakramentem, wasze

pełne zrozumienia spojrzenia są dla Mnie wystarczającym wynagrodzeniem za te brutalne

czyny. Wynagradzają za pełne wściekłości spojrzenia i złośliwości skierowane ku Mnie

na Kalwarii.

background image

3) Kiedy wisiałem na drzewie tortur cierpiąc spazmy bólu, oni bluźnili, rzucali we Mnie

kamieniami i grudkami ziemi, jak gdyby po to, by zakończyć tą prawdziwie

Nieskończoną Miłość, która nawet wtedy sprawiała, że chciałem objąć i wybaczyć Moim

oprawcom i innym wrogo nastawionym, którzy stali pod Krzyżem.

4) Była tam też Moja Matka w takim stanie, że głęboko współczuł Jej każdy, kto Ją

zobaczył, a tym bardziej Ja.

5) O słodka Matko! To Moja godzina! Tak…! Zrozum Ją i powiedz Jej, że gdybyś tam była,

pragnęłabyś wspomagać Ją w tym dniu.

6) Na pewno tam byłaś! Widziałem tak wielu z was w czasie i przestrzeni… Jak droga Mi

była obecność dusz kochających Mnie u stóp Krzyża!

7) Wpierw byliście krzyżującymi, a potem staliście się pocieszycielami. Przedtem i potem,

zawsze jesteście Moimi ukochanymi, także teraz i na wieki, dzięki tej unikalnej i

niezmiennej Miłości, która wznieca ogień Mojej ofiary i Mojego daru.

8) Kontempluj Mnie ukrzyżowanego i usłysz w tej dyszącej piersi bicie prawie zamarłego

Serca… Ja Jezus, umierający, opuszczony, zniszczony, ale który ze swoim ostatnim

oddechem odda chętnie swojego Ducha w ręce ukochanego Ojca…

9) Chodźcie, małe dzieci, nie obawiajcie się drwin pijanych żołnierzy, wściekłych członków

Sanhedrynu i zawziętych ludzi.

10)

Chodźcie, wejdźcie na szczyt wzgórza, bądźmy ukrzyżowani razem... To zadowala

Mojego Ojca, za to kocha ludzkość, a Nieskończona Miłość również tego pragnie.

11)

Chodźcie, Moi Ukochani, i pamiętajcie, że za was przelałem krew; byłem pozbawiony

tchu i więźniem pełnym palącego pragnienia.

12)

Spójrzcie na Mnie w ten Wielki Piątek, a zapłaczecie nad swoimi grzechami, a jeszcze

bardziej kiedy uświadomicie sobie jak wielu we Mnie nie wierzy.

13)

Wciąż są tacy, którzy Mnie zdradzają; ci, którzy plują Mi w twarz; ci, którzy ośmielają

się wpychać Koronę cierniową na Moją głowę, skrwawioną i pełną chwały.

14)

Okażcie Mi litość i zamieszkajcie w Moim Sercu, tak rozjątrzonym i pobitym przez

zdradzieckich wrogów, często ukrytych pod szatami pierwszego Judasza... Chodźcie do

Mojego Serca, które w agonii było prawie zmiażdżone przez ogromny ciężar oziębłych

dusz.

15)

Wespnijcie się wyżej kiedy zasmuceni jesteście; wiedzcie, że wasz płacz jest

błogosławiony... Przemienię was w żarliwych i pełnych życia ludzi, a przez to będziecie

wypełnieni tylko Mną...

background image

16)

Odpocznij, Moja ukochana. Będziemy kontynuowali o świcie. Za chwilę zakończą się

refleksje i medytacje na temat Moich cierpień. Dzisiejszym „Annaszom” trzeba pokazać

kto do nich przemawia: Ten, który wtedy był cichy, ale który wciąż powraca by

powtarzać to czego ich uparty umysł nie może zrozumieć, że jest tylko jedno źródło,

którego wody muszą obmyć ziemię, aż będzie nasączona.

17)

Dlaczego nie przykucniecie i nie pomożecie mi rozkruszyć ziemię i nawodnić ją zamiast

budować tamy przeciwko Mnie?

26 marca 2005, słowa Pana - druga wiadomość

W przyszłym roku będziemy kontynuowali te myśli. Poczyniono nietaktowne uwagi. Póki co

wstrzymaj się z pisaniem czegokolwiek.

26 marca 2005, słowa Pana - trzecia wiadomość

1) Jak mówi Biblia, przelałem Krew za całą ludzkość, choć wielu nie skorzysta z

możliwości zbawienia.

2) Moja śmierć potwierdziła Moje Słowa, Moje istnienie i Moje człowieczeństwo.

3) Dziś, choć wielu ludzi praktycznie zaprzecza niektórym punktom Mojej Nauki, nie

mogą zaprzeczyć że umarłem za was wszystkich.

4) Czy niewierni, zbuntowani, ateiści mogą powiedzieć, że Moja Ofiara z rąk Moich

oprawców jest nieprawdziwa, by mogli uwolnić swoją wściekłość przeciwko Mnie?

5) Nikt nie może temu zaprzeczyć podpierając się dowodami.

6) Ty, kimkolwiek jesteś, a który czytasz ten tekst, czy wierzysz że umarłem za ciebie? I

dlaczego wierzysz, że tak było?

7) Zastanów się nad tym, a zobaczysz, że będziesz wolny od sofizmu i od różnych wersji

Mojej Doktryny, którym pozwoliłem gromadzić się pomiędzy wami z różnych

powodów.

8) Pamiętaj: nikt nie oddaje życia za kogoś, kto nie jest bardzo kochany.

9) Powiedz Mi, Moje stworzenie, co tobą kieruje? Siła uczuć czy rozumowania?

10)

Zastanów się i znajdź we Mnie siłę by być spójnym ze sobą, bo często wierzysz

słowami, a zaprzeczasz czynami...

background image

11)

Uwolnij się od uprzedzeń w dokonywaniu refleksji. Ja gwarantuję ci skuteczną

pomoc.

28 marca 2005, słowa Pana

1)

Czy płaczesz, Moja córko, kiedy widzisz Moją Mękę powieloną w Janie Pawle II?

Każdy odbiera to na swój sposób, ale praktycznie każdy mężczyzna i kobieta jest

ś

wiadkiem tego nowego Ukrzyżowania z Miłości.

2)

Pozwól Mi przemówić do ciebie o tym dniu, kiedy to wielu mężczyzn, a jeszcze

więcej kobiet przyszło zobaczyć Mnie na Krzyżu, jedni z obojętnością, inni z radością.

3)

Współczułem wszystkim; Moje Serce, wyczerpane prawie do granic, biło dla

wszystkich.

4)

Z Mojego Krzyża prowadzę wszystkich: prowadzę doskonałych i niedoskonałych.

Czy to dobrych, czy złych, tych którzy są blisko i tych, którzy są daleko, wołam

każdego z nich... oni wszyscy powinni usłyszeć Mój Głos, jakże przepełniony ciepłem

i Miłością.

5)

Dlaczego tak wielu z was broni się przed widokiem waszego Boga przybitego do

Krzyża? Nie macie współczucia dla Mnie, a ja jestem wypełniony litością do was.

29 marca 2005, słowa Pana

1) O ukochani ludzie dwudziestego pierwszego wieku, którzy widzicie Mnie

ukrzyżowanego, a nie zdajecie sobie sprawy, że jestem również waszym wzorcem i

nie chcecie Mnie naśladować.

2) A kiedy ktoś chce Mnie naśladować, nie udaje mu się to bo nie staje się pokornym.

3) A wtedy doświadczacie złości i nie zdajecie sobie sprawy, że to rozdrażnienie jest

Moim darem, byście mogli dostrzec wasze słabości, niestałości, niechęć do

akceptowania cierpienia.

4) Co z tego będziecie mieli? To, że gdy zobaczycie siebie bezsilnymi, wiele zyskacie

gdy znajdziecie w tym pokój. Tylko tam, tylko wtedy na nowo napełnię was darami.

5) Zawsze martwię się o was wszystkich bo Moja Miłość jest niezmienna i nie czeka na

prośby, ale wychodzi naprzód i oferuje się dobrowolnie.

background image

6) Kiedy wydaje się wam, że nie chcę wam dać czegoś, przede wszystkim powinniście

pomyśleć o tym, czy Ja chcę tego samego czego wy pragniecie i dopiero wtedy prosić.

7) Wtedy pomyślcie też o tym, że chcę byście Mnie prosili, żebyście poczuli, że Mnie

potrzebujecie.

8) Rozważcie to wszystko z miłością i poczujcie wielką chęć do porzucenia własnej

nędzy by przywdziać się w prawdziwe bogactwo i być napełnionym pełnią Mnie.

2 kwietnia 2005, słowa Pana

[Wieczór śmierci Jana Pawła II i wigilia święta Miłosierdzia Bożego]

1) Dzień żałoby i łaski dla ludzkości; żałoby, bo już nie będzie z wami prawego

człowieka, Mojego Namiestnika, pokornego, bezstronnego, mądrego, dobroczynnego

posłańca Miłości i Pokoju.

2) Dzisiaj wieczorem, gdy dzwony zabiją, wielu ludzi starych, młodych i dzieci,

niektórzy z nich po raz pierwszy, poczują ciężar osierocenia.

3) Będzie to noc Łaski ponieważ w końcu ten, który Mnie kocha będzie wyzwolony z

tego umęczonego i obolałego ciała by być obleczonym w nieśmiertelność.

4) Podobnie jak ja, nie miał nic przeciwko umieraniu na Krzyżu... Jest dla Mnie ważne,

ż

e słuchasz Mojego Głosu i że u stóp Mojego Krzyża, z całym Moim Kościołem,

prawdziwie rozumiesz wielki dramat Kalwarii.

5) Wezwałem was ponownie przez Mojego Namiestnika. Posłuchajcie Mnie! Niech

wasze uszy będą wyczulone na słowa przebaczenia, które spontanicznie wam ofiaruję

bez potrzeby poczucia zawstydzenia z waszej strony.

6) Nie macie pojęcia co dzieje się kiedy Mnie obrażacie... Kiedy grzeszycie, to jakby

Moje Serce było przebijane wielokrotnie sztyletem.

7) Kiedy jutro się obudzicie, przyjdźcie do waszego ukrzyżowanego Boga. Tak wiele dla

was mam! Choć Moje Serce jest zniszczone, jednocześnie pozostaje nienaruszone by

was kochać, bo nie może przestać pomimo waszej głuchoty i skąpego uczucia, którym

Mnie darzycie.

8) Dzwony świata bijcie smutno, bo już nie będziecie oglądali Sprawiedliwego

Pielgrzyma. Dzwony niebiańskie, bijcie na chwałę, bo Mój ukochany jest blisko...

Syn, który przychodzi trzymając dłoń Boskiego Miłosierdzia.

background image

9) (Dziś wieczorem Ojciec Święty, Jan Paweł II umarł jak powiedział Pan tego ranka, a

uczucie osierocenia jest prawdziwie straszne (...) mój przewodnik na ziemi zostawił

mnie samą i powrócił do Domu Ojca).

12 kwietnia 2005, słowa Pana

1) Moje dzieci, wzywam was gorąco, z Duszą przepełnioną pragnieniem zobaczenia was

u stóp Krzyża...

2) Chciałbym zobaczyć was spokojnych i jednocześnie żałujących przyczynienia się do

Mojej śmierci.

3) Nie bójcie się. Nie chcę zwiększać waszych cierpień. Wręcz przeciwnie, chcę je

osłodzić... Proszę tylko byście pomyśleli o Mnie ukrzyżowanym, smutnym i całym w

Mojej niewinnej Krwi.

background image

Wielki Post 2006

3 kwietnia 2006, słowa Pana

Moja męka i Mój Krzyż przez wieki kryły wady ludzi, szczególnie tych, którzy sprzeciwiają

się Mojej Boskiej Woli. Jednak to nie przynosi efektu, którego bym sobie życzył jeśli ludzie

nie wybiorą i nie uczynią ich osobistego krzyża ołtarzem do składania ich ofiar.

12 kwietnia 2006, słowa Matki Bożej

1) Ukochane dzieci, mam zamiar powiedzieć wam coś, o czym będziecie rozmawiali

przez kolejne lata, a ten dar, który jest tak wielki nawet w Niebie, sprawi wam radość

jako że przynoszę go wam na prośbę Jezusa.

2) Tej nocy podczas Ostatniej Wieczerzy byłam z Apostołami w Wieczerniku, gdzie

wszyscy byli mile widziani.

3) Nie wspomniano o tym w Ewangelii z powodu żydowskiej mentalności w tamtym

czasie – z której sam Bóg skorzystał – która brała pod uwagę jedynie mężczyzn.

4)

Możecie zauważyć to również w opisie rozmnożenia chleba i ryb, Ewangeliści

wspominają jedynie liczbę mężczyzn...

5) Tej nocy, będąc wraz z Jezusem i Jego Apostołami, byłam pierwsza w umyśle Jezusa,

który nigdy nie zaniedbał uhonorowania Mnie czy to publicznie, czy prywatnie.

6) Byłam najszczęśliwszą osobą kiedy to ustanowiono Sakrament Miłości, ponieważ już

wcześniej wiedziałam, że będzie ustanowiony.

7) Wyobraźcie to sobie! Ja, która zrodziłam Jezusa w swoim dziewiczym łonie, teraz po

otrzymaniu Go, zostałam wynagrodzona za wszystkie smutki, które znosiłam aż do

tego dnia.

8) Tak to musiało być: tylko Matka, tylko Syn. Tylko Miłość nas jednocząca: Mnie z

Nim i Jego ze Mną.

9) Medytujcie często o tych tajemnicach i pamiętajcie, że będąc Matką Sakramentu

Miłości, będę zadowolona jeśli zapamiętacie Mnie jako Matkę Boskiego Sakramentu

(Eucharystii).

10)

Tym, którzy uwierzą i tym, którzy przez to będą Mnie wzywali, obiecuję

najpiękniejsze duchowe i materialne Łaski; kolejne by potwierdzać poprzednie.

11)

Chcę obdarzyć was wszystkich Moją słodyczą, jako Matka uwielbiona i umieszczona

przy Jezusie, Mojej i waszej chwale.

background image

12)

Tą słodyczą jest nieskończenie słodka Miłość, która jest wylana na Mnie i na was

wszystkich przez Jezusa.

13)

O świcie tego Wielkiego Czwartku, ja obdarzam was Moim matczynym

błogosławieństwem.

background image

Wielki Post 2007

5 kwietnia 2007, słowa Pana

1) W czasie wielkiego opuszczenia jakiego doświadczyłem tej nocy przed śmiercią,

byłem samotny tylko z pozoru.

2) Jest niewątpliwie prawdą, że byłem opuszczony przez wszystkich, w rozdzierającej

agonii i największej goryczy, ale powinnaś wiedzieć, że Mój Ojciec pozwalając czuć

mi tak wielkie opuszczenie i ludzkie słabości, obdarzył mnie towarzystwem wiernych

dusz, przez wieki dzielących Moje największe cierpienie, którym było poczucie

opuszczenia przez Ojca.

3) To cierpienie było znacznie większe niż wzięcie na siebie grzechów całej ludzkości.

4) Dlatego wy wszyscy, których wzywam do zjednoczenia się ze Mną w Ogrodzie

Oliwnym, przyjmijcie Moją Wolę jako ogromny dar i jako taki zaakceptujcie go, bo

pochodzi z Mojego Serca.

5) Nie wybrałem wielu bo wiem co oznacza Mój wybór dla was... ale ci, którzy są

pokorni i uczynią wysiłek pozostania w Moim Pokoju, doświadczą zrozumienia

powodu poczucia osamotnienia...

5 kwietnia 2007, słowa Pana

1) Dziś Mój Kościół upamiętnia i ponawia Moją Mękę właśnie przez was wszystkich.

2) Niestety jest wielu mężczyzn i kobiet, którzy nie lubią bólu, nie pamiętają o Mnie, a

jeszcze bardziej nie znoszą poczucia smutku lub doświadczenia cierpienia...!

3)

Z tego powodu zapominają o Moich cierpieniach; ich rozmyślanie o Moich

cierpieniach jest szybko przysłonięte przez to, że są zatroskani o ich własne cierpienia.

4) A kto nie pozwala wam jednoczyć waszych cierpień z Moimi?

5) Pamiętajcie, że jeśli musicie cierpieć to dlatego, że Ja osobiście pozwalam na to,

byście mogli osiągnąć Raj. Powtarzam wam, że bez krzyża nie możecie nazywać się

Chrześcijanami.

6) Zapamiętajcie to i nabierzcie otuchy kryjąc się w Moich Ranach. Bądźcie

zabezpieczeni przez Moje cierpienia: wy, którzy zraniliście Mojego Ducha

powodując, że pociłem się Krwią.

background image

7) Dzieci, nie pozostawajcie obojętni na działania Mojej ziemskiej Oblubienicy, Mojego

Kościoła. Przeciwnie, pozwólcie Jej i Mnie poprowadzić się do wielkiego oceanu

Mojej Męki.

8) Jeśli wszyscy ponawiacie Moją Ofiarę z wielkim pragnieniem, dokonujcie tego na

Moja pamiątkę...

background image

Wielki Post 2008

16 marzec 2008, słowa Pana

1) Zaczyna się Wielki Tydzień. Przez rozważanie tych słów chcę was przygotować na

ś

więtowanie Wielkanocy.

2) Medytujcie Moją Dobroć i wasze własne winy, Moje Miłosierdzie i waszą obojętność

i opór, waszych niewiele dobrych uczynków w przeszłości i Moje niepojęte i strasznie

smutne cierpienie na Krzyżu. Pomyślcie o sobie i o Mnie.

3) Zbłądziliście, ale ja jestem na Krzyżu i pozwalam dostrzec się wam wszystkim,

pozostając cichy, praktycznie błagając was, by kiedy już wasz opór będzie

przezwyciężony, przyszliście i usiedli obok mnie, w powozie Tego, który zwyciężył

ś

mierć i grzech, w powozie ze światła i płomieni, który porusza się blisko

błyszczącego celu, którym jest Nasz Dom i wasz Raj.

4) Jeszcze raz proszę was o rozgrzanie Mojego Serca, obrażonego przez lodowate serca

tak wielu ludzi, zranionego przez tak wiele zdrad...

21 marzec 2008, słowa Pana

1) Ukochani, kiedy mówicie o Moich cierpieniach, ukrzyżowaniu, Mojej śmierci,

każdym słowem głosicie i wzniecacie iskry Miłości w tym Sercu, które tak bardzo

kocha was wszystkich.

2) Tą Miłością sprawiam, że słowa i myśli dotyczące Mojej Męki, po stronie każdego z

was zamieniają się w Boskie paliwo, które rozpala wiele płomieni współczucia i

skruchy w waszych sercach i w sercach innych ludzi.

3) Wy wszyscy, spójrzcie na Mnie na Krzyżu; spójrzcie na Moją Twarz; spójrzcie mi w

oczy, które ledwo mogę otworzyć, Moje szczęka tak przylgnięta do kości

policzkowych, że deformuje Moją Twarz.

4) Widzicie Moją brodę? Mało zostało z jej normalnego wyglądu, jest też cała czerwona

z Krwi... Ile z niej było wyrwane przez żołnierzy Piłata i przez tych stojących wzdłuż

Via Dolorosa, którzy pozwolili sobie na taki brutalny akt zła.

5) Wy, których pociągam by ukształtować was przez wszystkie etapy Mojego życia,

współczujcie mi. Towarzyszcie Mi w tych dniach upamiętniających Moją Mękę, kiedy

to tak wielu zapomina o Mnie.

background image

6) Współczucie do Mnie poprowadzi was do współczucia waszym braciom i siostrom, a

przez to wasze apostolstwo będzie bardziej owocne.

23 marzec 2008, słowa Pana

1) Moje dzieci, w tym czasie chcę uczynić znak Krzyża nad wami by oddzielić was od

tego świata i zaoferować wam specjalny znak Mojego zadowolenia.

2) Jestem szczęśliwy będąc pośród was, bo prawie zewsząd jestem wyrzucany. A kiedy

pokazuję się z Krzyżem na ramionach wtedy ci, których również wzywam z tak

wielką Miłością, choćby ich było niewielu, jeszcze bardziej Mnie obrażają...

3) Boją się i ukrywają zamiast prosić o przebaczenie i prostować swoje ścieżki. Boją się i

ukrywają lub zatrzaskują Mi drzwi tuż przed twarzą.

4) Możecie sobie wyobrazić jak bardzo są lekceważący? Cierpieć, umrzeć, chcieć ich

dobra, dobra tych, którzy Mnie odrzucają, a następnie być przez nich odepchniętym...

5) Dzieci, nie chcę wzbudzać w was próżnych uczuć, pobożnych żali do Mnie i do nich.

Mało wiecie o potężnych cierniach, którymi obecnie niektórzy ludzie Mnie

przebijają...

background image

Wielki Post 2009

24 luty 2009, słowa Pana

1) Moja córko, zakończ teraz pisanie w tym notatniku, by doszedł do Moich dzieci, a

twoich braci i sióstr i by pomógł im przygotować się duchowo do Wielkiego

Tygodnia.

2) W ten sposób pragnę byście wszyscy zrozumieli, że żeby trwać w jedności ze Mną

musicie strzec siebie, panować nad sobą i więcej modlić się z niezłomną i spokojną

wolą.

3) Haniebny koniec, na który zostałem skazany przez tych, którzy reprezentowali

ówczesnego monarchę, był ukoronowaniem Mojego Życia w całkowitym oddaniu

Dobroci Ojca, który podobnie do Mnie chciał ocalić ludzkość oferując największą

Ofiarę, która mogła być uczyniona: ze Mnie.

4) Moja Męka zawiera wszystko czego potrzeba wam dziś i jutro, i działa cuda dla tych

wszystkich, którzy zapomną o świecie i sobie samym, by myśleć o Mnie.

5) Kiedy wszystko jest podporządkowane Moim cierpieniom, Mojej Woli, wtedy Moja

Męka przynosi wielkie dobrodziejstwa dla duszy.

6) W świecie wiele słów, zbyt wiele słów jest wypowiadanych! Ale gdyby więcej

dyskusji było poświęconych Mnie, szczególnie Moim żalom, Moja Miłość wkrótce

rozpaliłaby płomienie w waszych duszach...

7) Jeszcze jestem pozbawiony tej radości: poruszenia dusz by zjednoczyć ich cierpienia z

Moimi, żeby zdobyć pocieszenie i siłę, szczodrość i cierpliwość, wszystko to czego

brakuje mężczyznom i kobietom tych czasów.

8) Usuwają Mnie z narodów, z domostw, szkół i nawet z wielu chrześcijańskich miejsc.

Nie chcą wychwalać Chrystusa ukrzyżowanego; nowym pokoleniom wolą pokazywać

Mnie jako Chrystusa Zmartwychwstałego... jak gdyby Tabor można oddzielić od

Kalwarii!

9) Wielu nie rozumie, że ci którzy kochają Mnie jako Chrystusa ukrzyżowanego i

potwierdzają Moje cierpienia, będą również kochali Moją obecność w Eucharystii.

10)

A ci, którzy ignorują Moja Mękę będą mieli problem by uwierzyć i pokochać Moją

Eucharystyczną Obecność, żywy, pośród nich...


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Moje zycie bez ciebie
Naturalne planowanie rodziny ogromnie zmieniło moje życie, NPR
Moje życie i obowiązki wobec Jezusa Chrystusa
Moje życie
Przez całe moje życie ludzie mówili mi
Śmierć wg widzeń mistyczki Cataliny Rivas, dokumenty religijne
Rok temu moje życie legło w gruzach, Psychomanipulacja, !!! THE SECRET, THE OPUS, THE COMPASS, SEKR
Trocki Lew Moje ¿ycie

więcej podobnych podstron