Wydrukowano dnia: 03/07/2016 21:57
Szokująca historia. Norweska para
uciekła z dziećmi do Polski, ściga ich
Interpol
Para Norwegów, którym wcześniej odebrano tuż po porodzie dzieci, postanowiła
po ich odzyskaniu uciec do Polski. Ponieważ decyzja o oddaniu córek nie była
ostateczna, Norwegowie zostali oskarżeni o ich porwanie i są poszukiwani
międzynarodowym listem gończym.
Sprawa zbulwersowała opinię publiczną Norwegii i odbiła się szerokim echem w
mediach zagranicznych.
Natasha Olsen Myra urodziła w październiku 2015 bliźnięta, dziewczynki, których
ojcem był Erik Olsen Myra. Ku zaskoczeniu obojga, dopiero co urodzone bliźnięta
zabrały wprost z sali porodowej urzędniczki Barnevernet, czyli norweskiego
Urzędu Ochrony Praw Dziecka. Wedle ich relacji, nie otrzymali przy tym żadnego
uzasadnienia. Dopiero później poinformowano ich, że podstawą tej decyzji była
diagnoza „niedorozwoju umysłowego”, wystawiona matce jedenaście lat wcześniej na
bardzo kruchych podstawach.
Działania Barnevernet zostały ostro skrytykowane, wytknięto przy tym, że diagnoza
zawierała wątpliwość, co do której nie przywiązano uwagi i zinterpretowano całość na
niekorzyść matki. Mimo tego zapadła decyzja o odebraniu rodzicom dzieci zaledwie
parę godzin po porodzie.
Kiedy wybuchł skandal, a sprawa zajęły się media, matka przeszła dwa nowe testy
psychologiczne, które potwierdziły, że jej zdolności umysłowe są w normie. Po
krótkim czasie Barnevernet zdecydowało się zwrócić parze ich dzieci, ale na
określonych warunkach. Dziewczynki umieszczono w rodzinie zastępczej, a
biologiczni rodzice mogli z nimi przebywać w specjalnym ośrodku. Mieli oni tam
przez dwa miesiące, do końca czerwca przejść trening rozwijania umiejętności
opiekowania się dziećmi. Przybrana matka, której powierzono formalnie opiekę nad
bliźniaczkami, miała także okresowo uczestniczyć w tym kursie.
Po tym okresie Barnevernet miał ponownie ocenić zdolność rodziców do sprawowania
opieki nad bliźniętami, aby ewentualnie ostatecznie przyznać im prawo do opieki.
Rodzicom stopniowo wydłużano czas przebywania z dziewczynkami. Jednak na
początku czerwca 2016 rodzice otrzymali sygnał, że choć do końca pobytu w
ośrodku zostało jeszcze kilka tygodni, to i tak miała już zapaść decyzja o
ostatecznym odebrania im prawa do sprawowania opieki nad własnymi dziećmi.
Para Norwegów zdecydowała się nie czekać i postanowiła wraz dziećmi uciec do
Polski. W świetle prawa, nie mając formalnie przyznanego prawa opieki nad
bliźniętami, popełnili oni przestępstwo uprowadzenia dzieci. Są obecnie poszukiwani
międzynarodowym listem gończym. Norweska policja na podstawie śladów
elektronicznych zlokalizowała uchodźców w małej miejscowości w Polsce.
Policja norweska jest w kontakcie z władzami polskimi i namawia rodziców do
zgłoszenia się. Są oni poszukiwani jednocześnie we wszystkich krajach przez Interpol.
03/07/2016
plk
scanpress.net
http://niezalezna.pl/82771szokujacahistorianorweskaparaucieklazdziecmido
polskiscigaichinterpol
Całość utworów jak i ich żadna część opublikowana na portalu niezalezna.pl nie może
być powielana i rozpowszechniania dalej w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek
sposób, w tym także zamieszczana w Internecie bez zgody Słowo Niezależne Sp. z
o.o.