Francuzki odcinają się od #MeToo. "Niezręczna
próba podrywania nie jest przestępstwem"
Dodano dzisiaj 15:47
Kampania #metoo
/ Źródło:pixabay
1
0
100 Francuzek, w tym aktorka Catherine Deneuve, podpisało się pod listem,
w którym wyrażono krytykę pod adresem ruchu #MeToo. Sygnatariuszki listu
stanęły także w obronie prawa mężczyzn do uwodzenia.
Wolność seksualna – zdaniem kobiet – oznacza, że każdy ma prawo powiedzieć "nie" i druga osoba
musi to szanować. – Gwałt jest zbrodnią, ale uporczywa czy niezręczna próba podrywania nie jest
przestępstwem, a szarmanckość – szowinistyczną agresją – czytamy w tekście, pod którym
podpisały się francuskie pisarki, aktorki, uczone i dziennikarki. Opublikowano go na portalu
dziennika „Le Monde”.
Pod listem podpisały się m.in. pisarki Catherine Millet i Catherine Robbe-Grillet, czy dziennikarka
Elisabeth Levy.
/ Źródło: Le Monde
/ kga