background image

 
„Oczekiwania wobec przbyszy do miasta a kształtowanie polityki rewitalizacyjnej miast w 
kryzysie” 
 
dr inż. arch. Łukasz Pancewicz 
Politechnika Gdańska, Wydział Architektury 
 
 
 

Temat  rewitalizacji  wraca  do  dyskusji  o  mieście.  W  dwie  dekady  po  transformacji  polskie 

miasta  odczuły  efekty  procesów  społecznych  i  rynkowych  wywołanych  w  1989  r.  Otwarcie  rynków 
nieruchomości,  „prywatyzacja”  polityki  mieszkaniowej  oraz  rosnący  indywidualizm  i  nowe  aspiracje 
Polaków  doprowadziły  do  migracji  poza  tereny  śródmieść.  Dziś  „ucieczka  z  miasta”  zaczyna  być 
dyskutowana razem z innym procesem „powrotem do miasta” czyli chęcią odwrócenia suburbanizacji. 
Ta debata trwa w kontekście polityki czy pożądanego przez władze miast kierunku zmian. Dotyka ona, 
lub  wykorzystuje  aparat  pojęciowy,  opisujący  działania  społeczne:  gentryfikacji  czy  dostosowywania 
działań dla potrzeb określonych grup społecznych (np. klasy średniej). Rodzi pytanie o to na ile jest to 
proces świadomy, oparty m.in. o formę polityki symboliczne, oraz na ile ukierunkowują one działania 
poprawy dzielnic śródmiejskich.  
  
 

W  poniższym  tekście  chciałbym  zatem  zestawić  te  dwie  perspektywy  -    planistyczną  i 

społeczną, oceniając głównie przez pryzmat działań praktycznych. W tym ujęciu w mniejszym stopniu 
skupiam  się  na  analizę  procesów  społecznych,  w  większym  stopniu  oceniając  jak  wpływają  one 
wzajemnie  na  siebie  kształtując  budowanie  polityki  miasta,  w  tym  działania  związane  z 
kształtowaniem  wizerunku  miasta.  Nie  jest  to  jedynie  przedmiot  debaty  akademickiej  ale  wyzwanie 
odnoszące do takich zagadnień jak kierunek i koszt polityki czy jej efekty pod względem społecznym. 
W  tekście  rewitalizacja  jest  rozumiana  nie  tylko  jako  proces  poprawy  miasta  ale  przede  wszystkim 
m.in. jako forma pomocy publicznej. 
 
Kontekst – 2014 jako nowy start dla dyskusji o rewitalizacji jako polityce.  
 
 

Rok  2014  to  dla  samorządów  ponowne  otwarcie  dyskusji  o  rewitalizacji  miast.  Dzieje  się  to 

dzięki wzrostu i świadomości czym rewitalizacja może być jako proces, debatom o kondycji miast jak i 
przygotowań  do  kolejnego  etapu  pomocy  unijnej  2014-2020.  Nie  jest  to  sztywna  cezura  a  raczej 
moment  nasilenia  dyskusji  o  konieczności  zmian  na  poziomie  politycznym  –  ustawodawstwa, 
ukierunkowania  polityki  publicznej.  Moment  debaty  jest  o  tyle  istotny,  iż  pomimo  toczącej  się  od 
dłuższego  czasu  debaty  o  rewitalizacji

1

,  nadal  brakuje  instrumentarium  czy  modeli  prowadzenia 

polityki dla polskich miast.  
 
 

Zmianę  tego  stanu  miała  było  rozpoczęcie  prac  nad  szeregiem  dokumentów  rządowych  – 

Krajowej  Polityki  Miejskiej

2

,  Narodowego  Programu  Rewitalizacji

3

  czy  założeń  ustawy  o 

                                                

1  m.in. GTZ Deutsche Gesellschaft fur Technische Zussamenarbeit (GTZ) Gmbh, Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju 

Miast, Podręcznik Rewitalizacji – Zasady, procedury i metody działania współczesnych procesów rewitalizacji…
Mefisto ,Warszawa 2003 oraz E.Kipta, D. Mliczyńska-Hajda, T. Grosse, G.Kaczmarek, F. Morski, A. Porawski, R. 
Reszke, J. Szewczuk, M. Szewczuk,  Założenia do ustawy o rozwoju miast i rewitalizacji, Związek Miast Polskich, 
Poznań, 2009 

2  Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, Krajowa Polityka Miejska, projekt - wersja I, marzec 2014 r. 
3  Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, Rewitalizacja obszarów zdegradowanych – Założenia Narodowego Planu 

Rewitalizacji, źródło: mir.gov.pl, opublikowano 13 czerwca 2014 r. 

background image

rewitalizacji

4

.  Nie  oznacza  to,  że  miasta  nie  realizowały  projektów  związanych  z  rewitalizacją.  Tu 

intencje  rządu  spotykają  się  z  perspektywą  samorządową.  Jest  o  tyle  ciekawa  perspektywa,  iż  nowe 
rozdanie  określa  rewitalizację  jako  proces  zintegrowany,  łączący  działania  społeczne  i  przestrzenne, 
cytując  Założenia  NPRu:  „wyprowadzanie  ze  stanu  kryzysowego  obszarów  zdegradowanych  poprzez 
przedsięwzięcia  całościowe  (integrujące  interwencję  na  rzecz  społeczności  lokalnej,  przestrzeni  i 
lokalnej  gospodarki
),  skoncentrowane  terytorialnie  i  prowadzone  we  współpracy  z  lokalną 
społecznością
,  w  sposób  zaplanowany  oraz  zintegrowany  przez  określenie  i  realizację  programów 
rewitalizacji.”

5

 .Istotna jest też wykładnia procesu przyjęta w  założeniach Krajowej Polityki Miejskiej, 

w myśl której rewitalizacja jest działaniem opartym o wykorzystanie endogenicznych (wewnętrznych) 
potencjałów dzielnic m.in. poprzez aktywizację lokalnych mieszkańców. 
 
 

Oczywiście  są  to  dokumenty  kierunkowe  określające  ogólne  założenia,  które  będą  ulegały 

doprecyzowaniu wraz z tworzeniem podwalin systemu. Budzą one jednak dość intrygujące pytanie o to 
jak  koncepcje  społeczne  i  demograficzne:    reurbanizacji,  „powrotu  do  miasta”  będą  kształtowane  na 
poziomie  polityki  samorządu,  zmobilizowane  do  służby  na  rzecz  poprawy  obszaru  kryzysowego 
miasta. Interesuje mnie zwłaszcza kwestia egalitarności bądź selektywności tych polityk w kontekście 
migracji  do  śródmieść,  oczekiwań  ekonomicznych  wobec  tego  procesu  jak  i  wymiaru  ludzkiego  tej 
polityki. Dotyczy to zwłaszcza realiów i oczekiwań pokładanych w „reemigracji” do centrum.   
 
Migracje a kondycja śródmieść – między opuszczeniem, modą na miasto a strategiami 
gentryfikacyjnymi. 
 
 
 

Post-socialistyczna  transformacja  otworzyła  miasta  jak  i  ich  obszary  śródmiejskie  na  szereg 

procesów  społecznych  i  rynkowych.    Odejście  od  socjalistycznego  państwa  opiekuńczego  otworzyło 
drogę  do  wzmocnienia  istniejących  procesów  stratyfikacji  i  segregacji

6

.  Odzwierciedlały  to  procesy 

związane z budzącym się rynkiem nieruchomości. Jednym z istotniejszych, biorąc pod uwagę politykę 
wobec  obszarów  centralnych,  była  komercjalizacja  przestrzeni  jak  i  radykalna  prywatyzacja  sfery 
związanej  z  mieszkalnictwem.  Dotyczy  to  zarówno  kwestii  własności  gruntów  i  lokali  jak  i 
odpowiedzialności  samorządów  i  państwa  za  kształtowanie  polityk  mieszkaniowej  czy 
rewitalizacyjnej.  Równoległym  polem  zmian  stały  się  zmieniające  się  preferencje  mieszkaniowe, 
odzwierciedlane wzrostem popularności mieszkania pod miastem. Otwarcie konkurencji dla śródmieść, 
wiązało się z  faktem, że do pewnego stopnia przymus zamieszkania  –  ekonomiczny  bądź społeczny 
został  zastąpiony  większą  możliwością  wyboru,  niż  w  czasach  gospodarki  socjalistycznej.  
Ograniczeniem  stała  się  zasobność  domowych  budżetów,  dostęp  do  kredytów  hipotecznych  oraz  
mobilności mieszkaniowej. Działania te zaczęły prowadzić do procesów gentryfikacyjnych.

7

 

 
 

Pomijając  szerzą  dyskusje  na  ten  dość  szeroki  temat,  chcę  jedynie  zwrócić  uwagę  na 

powiązanie „powrotu do miasta”, hasła przywołanego w kontekście ewolucji rynku nieruchomości oraz 
polityk  gentryfikacyjnych.  Oficjalna  ocena  tego  zjawiska  nie  jest  jednoznacznie  negatywna

8

,  co 

                                                

4  Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju,  Departament Polityki Rozwoju. Założenia ustawy o rewitalizacji. 20 listopada 

2014 r. 

5  Ibidem. 
6  patrz m.in. I. Szelényi, Urban inequalities under state socialism. Wyd. Oxford University Press. Nowy Jork, 1983 oraz  

G. Węcławowicz, From Egalitarian Cities in theory to non-egalitarian cities in practice. The changing socio-spatial 
patterns in Polish cities
 [w:] P. Marcuse, R van Kempen (red.) Of states and cities: the partitioning of urban space, wyd. 
Oxford University Press, Oxford, 2002; 

7  Rozumianymi jako działania na rzecz skokowej poprawy jakości dzielnicy miasta, nastawionej na zwiększenie wartości 

nieruchomości, porawę stanu technicznego i wyglądu przestrzeni śródmiejskich oraz ich zasobu mieszkaniowego.  

8  Z. Paszkowski, G. Schneider-Skalska, E. Węcławowicz-Bilska, Diagnoza – Tendencje w rozwoju polskiej urbanizacji 

[w:]  J. Sepioł (red.) Przestrzeń Życia Polaków , wyd. ZPR Media,Warszawa ,2014, gentryfikacja jest traktowana jako 

background image

odzwierciedla  raczej  rozdźwięk  w  postrzeganiu  procesów  zmian  społecznych  w  śródmieściach  w 
kontekście procesów zmian oraz do pewnego stopnia akceptację, wśród polskich samorządów takiego 
stanu rzeczy. Nawet progresywna Polityka Miejska odnosi się do rewitalizacji jako formy „zarządzania 
gentryfikacją”

9

  określając  ją  eufemistycznie  jako  mechanizm  umożliwiający  „racjonalniejszą 

gospodarkę  mieszkaniami,  szczególnie  w  obiektach  zabytkowych”.  Owo  zarządzanie  ma  w  założeniu 
minimalizować    negatywne  procesy  stratyfikacji,  prowadzące  do  efektów  zaobserwowanych  w 
miastach  poddanych  procesom  wolnorynkowym  -  „wypychania”  grup  słabszych  ekonomicznie, 
postawania  miejskich  „wysp  wzrostu”  i  dzielnic  zmarginalizowanych.  Warto  tu  zatrzymać  się  i 
zastanowić nad tym jak miasta w kryzysie

10

  traktują te procesy oraz jak nowe wymagania kształtują 

się w kontekście obecnych polityk miast.   
 
 

„miasta przegrane” (ang. loser cities), kształtowanie przestrzeni śródmieścia w kontekście 

polityk symbolicznych 
 
 

Wspomniana  wcześniej  stratyfikacja  miast  nie  dokonuje  się  jedynie  na  poziomie  lokalnym  – 

związanym z dystrybucją miejsc zamieszkania czy różnicowaniem wartości nieruchomości ale także na 
poziomie krajowym czy globalnym. Wyzwaniem  stała się reorientacja sytuacji gospodarczej  miast w 
wyniku post-fordycznej  transformacji – zmniejszenia zatrudnienia w przemyśle czy wręcz jego upadku 
w niektórych z miast oraz płynącymi z tego problemami społecznymi. Różnice zaczęły także dotyczyć 
tempa i efektywności w reorganizacji lokalnych gospodarek na nowe tory. Oznaczało to dostosowanie 
lokalnych rynków dla potrzeb prywatyzowanych lub migrujących przedsiębiorstw, rozwoju usług czy 
wysokopłatnych  miejsc  pracy  w  tzw.  „branżach  kreatywnych”  czy  „innowacji”,  postrzeganych  jako 
najbardziej cenne w „nowej” gospodarce.  
 
 

W nowych warunkach, słabnących sieci społecznych oraz rozwoju gospodarki rynkowej, miasta 

zachodnie zaczęły opierać się o „migrujące” polityki globalne

11

, dostosowane do nowych wymagań – 

jak  liberalizację  rynku  czy  miejską  przedsiębiorczość

12

.  Aktywność  w  pozyskiwaniu  mobilnego 

kapitału dotyczyła  firm. W Łodzi  dobrze ilustrowała to  reorientacja przemysłu w oparciu o specjalną 
strefę  ekonomiczną  i  rozbudowę  klastra  w  oparciu  o  fabryki  sprzętu  AGD  czy  najnowszy  wybór 
wsparcia  dla  „nowoczesnej”  branży  usług  „offshoringowych”

13

.  Równolegle  jednak  ideą  jest  także 

radykalna  poprawa  kondycji  społecznej,  zwłaszcza  w  kontekście  szerszych  zmian  społecznych  w 
kontekście efektów działania wolnego rynku.    
 
 

Chęć poprawy społecznej jest dość istotne w zestawieniu z koncepcją tzw. loser cities

14

 - o złej 

kondycji i wizerunku, pragnących go radykalnie poprawić. Termin „miast przegrywających” odnosi się 
do miast o złej kondycji gospodarczej choć ma także silny wymiar symboliczny.  W myśl Rousseau w 
dominującej kulturze miasta te były postrzegane jako „gorsze”, odstające od porównywalnych miast w 
poziomie  zamożności  czy  rozwoju.  Rousseau  odnosił  ten  termin  przede  wszystkim  do  miast 
                                                                                                                                                                 

jeden z modeli działania w „praktyce rewitalizacyjnej”, str. 28 

9  Krajowa Polityka Miejska, str. 83 
10  Dotyczy to zwłaszcza miast dotkniętych procesami depopulacji, załamania produkcji przemysłowej o wysokiem 

poziomie bezrobocia i złym stanie technicznym zabudowy, wymagających interwencji w postaci programów 
rewitalizacyjnych. 

11  J. Peck, A . Tickell, Neoliberalizing Space, Antipode, vol. 34, Issue  3, str. 380-404, czerwiec 2002 a  także J. Peck. N. 

Theodore, Follow the policy: a distended case approach" Environment and Planning A44(1), 2012, str. 21–30  

12  D. Harvey, From Managerialism to Entrepreneurialism: The  Transformation of Urban Governance in Late Capitalism

Geogrfiska Annaler. Series B, Human Geography, Vol. 71, no. 1. 1989, str. 3-17 

13  Dotyczy to tzw. branż BPO i SSC (ang. Business Process Outsourcing, Shared Services Centres) 
14  M. Rousseau, Re-imagining the City Centre for the Middle Classes: Regeneration, Gentrification and Symbolic Policies 

in 'Loser Cities', Internal Journal of Urban and Regional Research, Vol. 33.3, wrzesień 2009, str. 770-788 

background image

poprzemysłowych, tracących  liczbę  ludności oraz borykających się z  niedokończoną restrukturyzacją 
lokalnych  gospodarek

15

.  Niska  ocena  nie  odnosiła  się  jedynie  do  percepcji  przez  innych  ale  także 

samooceny oraz próby przełamania negatywnego wizerunku przez lokalne władze  oraz opiniotwórcze 
elity

16

.  Przykładem  powielania  mitów  wobec  miast  i  ich  „symbolicznej  stratyfikacji”  mogą  być 

porównania  Łodzi  do  Detroit,  pojawiające  się  na  fali  wiadomości  o  bankructwie  amerykańskiego 
miasta,  czy  inne  stereotypy  dotyczące  tego  miasta  a  powielane  w  masowym  obiegu

17

.  Do  pewnego 

stopnia  potwierdza  to  także  język  oficjalnych,  łódzkich  dokumentów  samorządowych,  wprost 
wskazujący na potrzebę „odwrócenia negatywnych mitów”

18

.   

 
 

Co jest istotne dla Polski, przy słabości polityki państwa wobec miast w zakresie kompleksowej 

rewitalizacji, dysproporcja w kondycji gospodarczej  miast determinowała  szanse  na poprawę sytuacji 
gospodarczej  miasta.  W  skali  lokalnej  proces  ten  wpływał  mocno  na  powodzenie  działań  poprawy 
śródmieść  w  oparciu  o  wykorzystanie  prywatnego  kapitału,  w  sytuacji  braku  dostępu  do  pomocy 
rządowej  bądź  słabości  kapitału  istniejących  mieszkańców.  Stąd  też  dla  wielu  polskich  miast 
rozwiązaniem  miało być pozyskanie „nowych,  majętniejszych”  mieszkańców jest formą koniecznego 
pragmatyzmu.    Rousseau  badając  francuskie  i  brytyjskie  przykłady  sytuował  te  polityki  jako  próbę 
pozyskania  grup  „zwycięskich”  w  urynkowionych,  neoliberalnych  gospodarkach.  Przywoływany  w 
Polsce  „powrót  do  miasta”  nie  jest  więc  wyłącznie  rodzimym  pomysłem,  a  raczej  lokalną  wersją 
zbliżonych  taktyk  stosowanych  przez  miasta  zachodnie,  walczące  z  negatywnymi  efektami  zmian 
gospodarczych.  Działanie  to  wpisuje  się    w  element  przejścia  z  kapitalizmu  przemysłowego  na 
działania związane z rynkiem nieruchomości

19

 jako taktyką rewitalizacji przez gentryfikację

20

 
 

Tu  mieszczanie,  rozumiani  jako  przedstawiciele  przedsiębiorczej  klasa  średnia,  spełniają  te 

kryteria  niosąc  ze  sobą  symboliczny  kapitał

21

  oraz  obietnicę  odwrócenia  złej  passy  „przegranych 

miast”. Dla Polski reaktywacja klasy mieszczańskiej miała być fenomenem tworzącym się na fali post-
transformacyjnej kapitalistyczne urbanizacji. Próby poszukiwania tych nowych elit, rekrutujących się z 
szeregów mieszkańców dużych, zamożnych miast, kiedyś odzwierciedlały koncepcje Kubickiego oraz 
jego  pomysły  „nowych  mieszczan”  oraz  ścisłego  powiązania  obywatelskości  z  „kulturą  miejski”  i 
„miejskim  stylem  życia”

22

.  Dla  miast  takich  jak  Łódź,  powrót  do  mitu  mieszczańskiego  może  być 

traktowana  jako  forma  rekompensaty  za  okres  socjalistycznej  nacjonalizacji  zasobu  kamienicznego  i 
polityk zasiedlenia  ich przedstawicielami klas robotniczych oraz zaniedbania w wyniku tych działań. 
Oczekiwania  dobrze  ilustruje  swoisty  „retelling”  historii  Łodzi,  zamieszczony  w  Strategii...
„.„Hierarchicznie  zbudowana  przestrzeń  Łodzi  została  wypełniona  po  1945  roku  ludnością  z 
okolicznych wsi i małych miasteczek w sposób absolutnie przypadkowy. Ludność ta nie miała w sobie 
nawyków życia  w dużym mieście, a co najgorsze, nie potrafiła docenić tego, co otrzymała. Przestrzeń 
do  której  przybyli  nowi  mieszkańcy  Łodzi  była  skrajnie  odmienna  od  tej,  w  której  się  wychowali  i 

                                                

15  Ibid. str. 772 
16  Charakterystycznym przykładem przerysowanej i dość rewanżystycznej percepcji miasta jest tekst M. Augustym „Żul-

City  (przyczynek  do  przewodnika  bardzo  tendencyjnego),  Liberté,  nr  17m  wydanie  Łódź,  opublikowano  5  sierpnia 
2014  

17  Dobrym, choć jednym z wielu przykładów stygmatyzacji w mediach był artykuł „Strzeż się tych miejsc. Niebezpieczne 

dzielnice naszych miast”, źródło: RMF24.pl, opublikowano 2 lutego 2013 r.  

18  Urząd Miasta Łodzi, Strategia przestrzennego rozwoju Łodzi, czerwiec 2012  
19  N. Smith, New Globalism, New Urbanism: Gentrification as Global Urban Strategy, Antipode, vol. 34, nr 3, czerwiec 

2002, str. 427-450 

20  M. Rousseau, Urban redevelopment and social (in)justice: neoliberal strategies for „moving upmarket” in 

shrinkingcities, justice spatiale│ spatial justice, nr 6, czerwiec 2014 

21  P. Bordieu, Forms of  Captial [w:] J. G. Richardson (red.) Handbook of Theory and Research for the Sociology of 

Education,  wyd, Greenwood, Nowy Jork, 1986, str. 241-258 

22  K. Kubicki, Nowi mieszczane w nowej Polsce, wyd. Instytut Obywatelski, Warszawa 2011 

background image

zbudowali  swoją  świadomość.  Nowi  przybysze  nie  byli  zmuszeni  do  przyjęcia  panujących  w  nowym 
miejscu  obyczajów  i  reguł,  gdyż  zabrakło  społeczeństwa,  które  je  wyznaczyło.  Zaistniała  sytuacja 
odmienna  niż  w  miastach  w  pełni  zamieszkałych  i  jedynie  przyjmujących  naturalną  falę  migracji. W 
miejsce rozwiniętej kultury miejskiej pojawiły się zagubienie, wyobcowanie i nieakceptacja. Co gorsza, 
zapanował  socjalizm,  który  dla  własnego  potwierdzenia  i  z  własnej  natury,  negował  wszystko  to,  co 
stworzyło Łódź. Musiał być, i był, wrogo nastawiony do największego w Polsce sukcesu kapitalizmu w 
Łodzi.

23

 . W kategoriach symbolicznych powrót „mieszczan” jest powrotem do wyidealizowanej wizji 

przeszłości jako kapitalistycznego „miasta sukcesu”.       
 

 

 

Być  może  dlatego  też  na  podstawowym  poziomie  polityka  symboliczna  może  być  dobrym 

filtrem  pozwalającym  na  zrozumienie  dlaczego  polityka  rewitalizacyjna  ulega  skrzywieniu  na  rzecz 
sprostania potrzeb grup sukcesu. Ścierają się tu bowiem dwie perspektywy. Jedna to opowieść nowego, 
miastotwórczego  „mitu  założycielskiego”,  w  oparciu  o  „przybyszy”,  miejskich  reemigrantów  w 
założeniu  niosących  poprawę.  Jest  to  działanie  à  rebours  –  tzn.  jako  projekcja  oczekiwanego  efektu 
rewitalizacji,  mająca  ukierunkowywać  strukturyzację  miasta  w oparciu  o określoną  percepcję  jak  ów 
habitat  ma  wyglądać  i  funkcjonować.  Odwołuje  się  to  znowu  do  koncepcji  samookreślenia  i 
samodefiniowania  miasta

24

.    Druga  perspektywa,  jest  pisana  potrzebami  wynikającymi  z  postulatów 

polityki  społecznej  –  potrzeb  istniejących  mieszkańców  i  negocjacji  wspólnych  warunków 
współfunkcjonowania w przestrzeni  w ramach procesów walki z miejskim kryzysem.  
 
Migranci, „pionierzy” - nowi miegranci a miejskie polityki 
 
 
 

Kim  zatem  mieliby  być  migranci  „do  miasta”  i  pod  kątem  czyich  oczekiwań  miałby  być 

tworzone  polityki  rewitalizacyjne?  Teorie  demografów

25

  postrzegały  reurbanizację  jako  proces 

powiązany  z  tzw.  drugim  przejściem  demograficznym

26

  –  wzrostem  indywidualizmu,  elastyczności, 

radyklanymi zmianami w życiu obyczajowym i społecznym: malejącą dzietnością, erozją tradycyjnego 
modelu rodziny na rzecz samotnych gospodarstw domowych, kohabitacji, związków jednej płci. Proces 
ewolucji społecznej nakładał się tu z rehabilitacją śródmieść jako idealnego habitatu. Jest to zaledwie 
jedna, zachodnia perspektywa. Realia ekonomiczne sprawiają, że śródmieście staje się także miejscem 
zamieszkania  nowych  grup  użytkowników  tymczasowych  np.  migrantów  za  pracą,  studentów 
korzystających  z  wygód  oferowanych  przez  ten  obszar

27

.  Tymczasowość  ta  dotyczy  też  tzw. 

„przejściowych  mieszczan”  jak  np.    profesjonalistów  przebywających  w  śródmieściu

28

.  Ostatecznie, 

znajdują  się  tu  także  migranci  w  postaci  klasy  średniej,  poszukującej  zamieszkania  w  centrum  ze 
względów  prestiżowych,  związanych  ze  stylem  życia  jak  i  strategii  inwestycji  kapitału  (w  pewnym 
sensie  „pogoni  za  rentą”)  w  wyniku  efektów  wprowadzania  polityk  poprawy  śródmieść

29

.  Ważną 

perspektywą  jest  też  wymiar  ekonomiczny  –  w  oczekiwaniach.  Co  jest  najważniejsze  wszystkie  te 
grupy,  czy  patrząc  z  perspektywy  społecznej  czy  gospodarczej,  nie  trafiają  na  obszar  opuszczony  a 
najczęściej  spotykają  się  z  istniejącymi  mieszkańcami  centrów  miast.  Ci  często  mogą  cechować  się 
mniejszą  zasobnością  i  mobilnością,  ich  zamieszkanie  jest  też  często  wynikiem  wcześniejszych 
                                                

23  Urząd Miasta Łodzi, Strategia …, str. 7 
24  M. Bednorz, M. Fleisher, M. Grech, A. Siemes, M. Wszołek, Style życia w komunikacji, komunikacyjna stratyfikacja 

społeczeństwa, Wrocław 2012, str. 73 

25  L. van den Berg, R. Drewett, R. Klassen, Urban Europe: A Study of Growth and Decline. Wyd. Pergamon Press, Oxford 

1982 

26  D. J. Van Kaa, Europe's Second Demographic Transition, Population Bulletin, vol. 42, no. 1. 1987  
27  S. Buzar, P. Ogden, R. Hall, A. Haase, S. Kabisch, A. Steinführer, Splintering Urban Populations:  Emergent 

Landscapes of Reurbanization in Four European Cities, Urban Studies, Vol. 44, nr 4, str. 651-677 

28  A. Haase, K. Grossman, A. Steinfuhrer, Transitory urbanites: New actors of residential change in Polish and Czech 

inner cities, Cities nr 29, 2012, str. 318-326  

29  N. Smith, The New Urban Frontier: Gentrification and the Revanchist City. Wyd. Routledge, Nowy Jork,1996  

background image

procesów zasiedlenia przestrzeni śródmiejskiej. 
 
 

W  kontekście  rozważań  należy  jednak  zastanowić  się  na  ile  proces  migracji  klasy  średniej 

faktycznie  następuje  jako  działanie  kierowane  procesami  społecznymi  a  na  ile  jest  to  wyrazem 
wspomnianych wcześniej aspiracji miast i próba nowej społecznej inżynierii, przyciągnięcia „młodych, 
pięknych  i  bogatych”  w  rozumieniu  grup  społecznych  mających  nieść  ożywczą  zmianę  oraz  jaki  ma 
być  efekt  tego  procesu.  Badania  miast  postsocjalistycznych  wskazują  na  mieszaną  perspektywę,  od 
tych  potwierdzających  proces  stratyfikacji

30

  do  bardziej  zniuansowanych  analiz  sceptycznie 

odnoszących  się  do  koncepcji  radykalnej  segregacji  na  poziomie  miasta  a  pokazujących  bardziej 
konglomeratowy i charakter dzielnic, z gentryfikacją następującą „wyspowo”

31

.  

 
  

Dla  perspektywy    praktycznej    ważne  jest  zrozumienie  kto  staje  się  beneficjentem  polityk 

miejskich  i  jak  są  one  kształtowane.  Czy  są  one  dostosowane  do  budowania  habitatu  zachęcającego 
„klasy zwycięskie”? Dla przykładu w taki model mogą wpisywać się strategie estetyzacyjne (poprawa 
czystości  i  bezpieczeństwa    miasta),  polityka  transportowa  (kwestia  miejsc  parkingowych),  sposób 
kształtowania  polityki  mieszkaniowej  (np.  zakazy  lokalizacji  mieszkań  socjalnych  w  śródmieściu) 
mające  w  myśl  architektów  tych  polityk  lepiej  dostosować  je  do  oczekiwań  nowych  migrantów. 
Sprowadza  to  politykę  rewitalizacyjną  do  zapewniania:  „parkingów,  balkonów,  zieleni  i  właściwej 
struktury  społecznej

32

  jako  gwaranta  sukcesu  miasta.  Oczywiście  sama  idea  budowy  miejskiej 

infrastruktury  nie  jest  „nacechowana  klasowo”  -  służy  ona  każdemu  mieszkańcowi  miasta,  liczy  się 
jednak inna sprawa - priorytetyzacja wydatków oraz kwestia poważniejszego traktowania rewitalizacji 
– jako polityki społecznej o wymiarze przestrzennym – intencji nowej reformy. 
 
Alternatywne strategie a praktyka planowania – zamiast podsumowania  
 
 

Wyjście z impasu, związanego z procesami opisanymi powyżej jest procesem trudnym wymaga 

bowiem  redefinicji  myślenia  o  polityce  miasta  w  warunkach  powszechnej  akceptacji  dla  działań 
nastawionych  na  międzymiejską  konkurencję  czy  produkcję  przestrzeni  miejskich  opartych  na 
zaspokajaniu  potrzeb  „klas  średnich”.  W  sytuacji,  w  której  o  sukcesie  miast  ma  decydować  
dostosowanie jego przestrzeni do potrzeb „zwycięskich” grup społecznych, istnieje zawsze ryzyko, że 
ucierpią  ci,  którzy  nie  mogą  nadążyć  za  wymaganiami  –  miejski  prekariat,  grupy  zmarginalizowane, 
często istniejący mieszkańcy, w miastach postsocjalistycznych, żyjący z nowymi przybyszami „ramie 
w ramie”. Dotyczy to zwłaszcza takich miast „drugiej rangi”

33

 jak Łódź, słabiej ulegających procesom 

polaryzacji na fali asymilacji z systemem zglobalizowanego kapitalizmu

34

.  

 
 

Relacja  między  mieszkańcami  a  przybyszami  nie  musi  z  założenia  oznaczać  relacji 

antagonistycznej.  Migranci  do  miasta  niosą  często  ze  sobą  nową  energię,  kapitał  pozwalający  na 
poprawę  obszarów  śródmieścia  nie  tylko  przez  strategię  wypychania.  Wracającym  pytaniem  jest 
możliwość ograniczenia gentryfikacji. Przy specyficznej sytuacji części z  miast, jak  np. Łodzi, gdzie 
procesy  niszczenia  zróżnicowanej  tkanki  społecznej  jeszcze  nie  zostały  zrealizowane  jest  to  ważny 
moment  aby  postępować  ostrożnie.  Ryzykiem  jest  raczej  rozminięcie  w  planach  oczekiwań 
mieszkańców  i  przybyszów  na  rzecz  oczekiwań  pisanych  przez  pryzmat  rynkowych  mechanizmów 
                                                

30  L. Sykora, New socio-spatial formations: Places od residential segregation and separation in Czechia, Tijdschrift voor 

Economische en Sociale Geografie, nr 100, str. 417-435 

31  S. Marcińczak, The evolution of spatial patterns of residential segregation in Central European Cities: The Łódź 

Functional Urban Region from mature socialism to mature post-socialism, Cities, vol.29, 2012, str. 300-309 

32  Przywołuje to jedną z wypowiedzi z debaty o polityce przestrzennej Łodzi. 
33  Za ang. „second-tier city”  
34  S. Marcińczak,  I. Sagan, The socio-spatial restructuring of Lodz, Poland,  Urban Studies nr 48, 2011, str. 1789-1809 

background image

gentryfikacyjnych jak specyficznych praktyk „kolonizacyjnych” wybranej klasy lub grupy społecznej.  
 
 

Pierwszym  i  głównym  krokiem,  który  nie  zawsze  jest  obecny  w  myśleniu  o  mieście  jest 

zrozumienie ideologicznej natury wielu dyskusji o mieście co prowadzi do dość oczywistej konstatacji.  
Przestrzeń  śródmieścia  może  być  polem  konfliktu  –  o  zasoby,  polityki.  Preferencje  „statusowe”

35

  

decydujących  jak  i  tych  wpływających  na  politykę  mogą  wpływać  na  ich  ostateczny  kształt. 
Wspominane przykłady to nie tylko podane już polityki symboliczne  - nowe mity założycielskie, ale 
także  kwestie  pragmatyczne,  wydatkowania  pieniędzy  na  „praktyki  estetyzacyjne”,  infrastrukturę 
drogową aby zapewnić dostępność transportu indywidualnego, dyskusji o mieszkalnictwie czy „wojen 
o szkoły”. Może to się dziać kosztem trudniejszych do realizacji, czasochłonnych polityk społecznych.      
Ostatecznie  rozwiązanie  płynie  zarówno  z  demokratyzacji  procesu  rewitalizacji  jak  i  do  pewnego 
stopnia  jego  upolitycznienia,  w  znaczeniu  dopuszczenia  do  głosu  istniejących  interesów  obecnych 
mieszkańców  i  ich  reprezentantów  czy  też  rzetelnych  diagnoz  potrzeb  społecznych.  Oznacza  to 
pozostawienie  „romantycznej”  wizji  rewitalizacji  na  rzecz  bardziej  pragmatycznego  spojrzenia 
uwzględniającego  społeczny  koszt  polityk  miejskich,  uwzględnienie  rywalizacji  o  przestrzeń  miasta 
jako  ryzyka  mogącego  nieść  za  sobą  procesy  „wyjaławiania”  nadal  zróżnicowanej  tkanki  społecznej 
śródmieść.  Jest  to  jedyny  sposób  odzyskania  rewitalizacji  z  domeny,  w  której  w  polskich  miastach 
polityka ta obecnie  dość często się sytuuje   – działań remontowo-estetyzacyjnych  na rzecz „nowych, 
lepszych mieszkańców”. 
 
Tekst  opublikowano  w Agajew  M.,  Walczak  M.  B.,  [red.],  (2016)  "Miasto  przyjazne  mieszkańcom" 
wyd. Politechniki Łódzkiej  

                                                

35  M. Gdula, P. Sadure (red.), Style życia i porządek klasowy w Polsce, wyd. Scholar, Warszawa 2012