background image

Władze Łodzi mają w nosie licencję dla ŁKS!

2011-04-19, Aktualizacja: dzisiaj 04:28

(pas)

Posiedzenie Komisji Sportu i Turystyki Rady Miasta, choć było poświęcone przyszłości 
ŁKS, zamieniło się w parodię.

Nie przyszedł na nie, choć był zaproszony, przedstawiciel władz miasta Łodzi - ani pani prezydent, 
ani żaden z jej zastępców. Zlekceważyli sprawę licencji na grę w ekstraklasie ŁKS, czyli 
przyszłości klubu! To skandal pokazujący czarno na białym arogancję władzy.

Podobnego zdania był przewodniczący komisji Mariusz Bogacz, który grzmiał: - To 
niedopuszczalne! Sytuacja jest karygodna!

Zdegustowany był prezes ŁKS Jakub Urbanowicz. Specjalnie tłukł się z Dąbrowy Górniczej (gdzie 
walczą koszykarze), żeby być na ważnym posiedzeniu, które zakończyło się praktycznie niczym i 
równie dobrze mogło się nie odbyć.

Okazało się, że licencja jest bardzo zagrożona. Od 18 lutego nikt w tej sprawie nie kiwnął palcem, 
tymczasem jest mnóstwo spraw do załatwienia.

Modernizacja obiektu przy al. Unii, który miasto przejęło od ŁKS i którego jest właścicielem!, 
wymaga wydania minimum dwóch milionów złotych.

Trzeba bowiem zainstalować nowe krzesełka czy też składaną zadaszoną trybunę na 1000 osób, 
monitoring, elektroniczne bramki, zapewnić dodatkowe źródło zasilania, gdyby nagle zgasło 
światło, ale też wyremontować szatnie, wymienić w nich okna, zapewnić pomieszczenie dla 
Komisji Antydopingowej itp. itd. Usterek, braków jest moc. Ich usunięcie zapewni klubowi tylko 
czasową licencję, bo wszyscy zdają sobie sprawę, że stadion to budowlana ruina. Na razie 
rozpoczęło się... malowanie płotu przy wejściu na trybunę. Powiedzmy sobie - to mniej niż zero!

Żeby ogłosić przetargi na wykonanie najpierw projektów, a potem niezbędnych prac, trzeba mieć 
zabezpieczone pieniądze, a tych fizycznie nie ma. MOSiR - właściciel stadionu - dysponuje 700 
tysiącami złotych, ale na renowację nie jednego, a siedemnastu obiektów. Pół miliona jest mu 
winny ŁKS, ale ma spłacać to zadłużenie w ratach.

Na środowej sesji Rady Miasta mogłaby stanąć sprawa przesunięcia środków budżetowych na 
lifiting stadionu, ale takiego punktu nie ma w planie obrad. Wygląda na to, że ŁKS znów odda 
ekstraklasę walkowerem. Tym razem winni będą prezydent Hanna Zdanowska i jej ekipa!

Jedynym pozytywem posiedzenia komisji była uchwała, przyjęta jednogłośnie, w myśl której w 
mieście mają się znaleźć pieniądze na remont stadionu ŁKS i Widzewa (4 - 5 mln zł). Na razie to 
tylko słowa, a tymczasem nadszedł czas czynów!

Źródło: 

http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/870206,wladze-Lodzi-maja-w-nosie-licencje-dla-

Lks,id,t.html?kategoria=518

 

dostęp: 19.04.2011 / 23:51:30

Drukuj

Dodaj Do

Tagi: 

ŁKS Łódź

,

 

ŁKS licencja

,

 

ŁKS stadion

,

 

ŁKS ekstraklasa


Document Outline