10
Rozdział
PWA
.
Biegałam od stolika o stolika w najbardziej popularnym wśród młodzieży lokalu Fałdy
,
.
,
mojej fioletowej sukienki aż szalały od mojego tempa No dobra przesadzam muszę
.
chwilę posiedzieć przy jednym z mosiężnych stolików zanim ruszę dalej Strasznie dużo
.
.
,
tu ludzi W końcu wszyscy odpoczywają po zakończonych lekcjach Pogoda dopisuje
.
więc niektórzy przenieśli się na dwór Kiedy tylko skończyłam z tymi w środku wyszłam
.
.
,
na słońce Przysiadłam się do Erica i jego paczki Tego samego który targał moją
.
,
.
walizkę Spojrzałam na niego wrogo pamiętając tą uwagę o kosmetykach Musiałam
.
.
jednak schować moją urazę i kontynuować misję Przy stoliku było siedem osób To
,
,
.
,
dobrze że są w grupie będę miała mniej roboty Pięć chłopców i dwie dziewczyny
.
,
.
trochę nierówno Wszyscy wyglądali podobnie przeciętnej urody w letnich strojach Ale
,
.
najważniejsze że są jednymi z bardziej lubianych osób w naszej szkole Druga część
.
planu KPK w trakcie
-
–
.
Cześć
uśmiechnęłam się najszczerzej jak potrafiłam Usłyszałam dość niechętne
.
,
. –
' –
odpowiedzi Mimo braku entuzjazmu na mój widok kontynuowałam
Szukam Mike a
.
serwowałam ten tekst wszystkim W końcu nie mogę tak od razu wypalić z moją
. –
?
nowiną
Nie widzieliście go
-
... -
,
.
,
Niee
burknął Eric a pozostali pokręcili głową Dobrze o tym wiedziałam bo Newton
,
.
korzystał z pogody i był teraz na basenie obserwując gorące laski Osobiście zadbałam
.
żeby miał na co patrzeć i mi się tu nie kręcił
-
...
,
...
Ahhh
Szukam go od godziny mam dla niego jedwabną bluzkę prosto z Grecji
Nie
–
. –
.
odbiera komórki
zamruczałam zmartwiona
To wszystko przez tę jego skrytość
.
... -
Mógłby się przecież przyznać Ludzie są teraz bardzo tolerancyjni
rozmyślałam na
.
.
głos Jak na razie idzie mi świetnie Otrzymałam te same zaciekawione spojrzenia co
.
dotychczas
-
? -
.
,
O czym ty mówisz
spytała ciemnowłosa dziewczyna siedząca koło Erica Była ładna
.
ale nie potrafiła odpowiednio wykorzystać sztuki makijażu Patrzyła na mnie
.
,
zaintrygowanym spojrzeniem brązowych oczu Miała na imię Katie chodzę z nią na
.
historię
-
? -
,
.
To wy nie wiecie
aż otworzyłam usta ze sztucznego zdziwienia Ponownie pokręcili
. –
...
! -
głowami
Mike
jest gejem
rzuciłam i omal nie wybuchnęłam śmiechem kiedy ich
szczęki prawie uderzyły o blat dużego owalnego stolika z logiem restauracji wyrytym na
.
środku
-
?! -
.
.
Żartujesz
pisnęła Katie Chyba się w nim podkochuje Jak jedna siedemdziesiąta
.
.
czwarta dziewczyn w tej szkole Nie wiem co one w nim widzą Jakbym go nie znała od
,
...?
...
paru ładnych lat to może też bym się nabrała na tę jego niewinną urodę
Niee
to
,
,
.
niemożliwe nawet na ślepo głucho i co tam jeszcze
-
–
. –
.
,
Nie żartuję
odparłam poważnie
Sam mi o tym powiedział Obiecałam że się nie
, ... -
. –
,
? -
wygadam ale
zrobiłam skruszoną minę
Wy nie powiecie nikomu prawda
,
.
.
spytałam będąc pewną że nie dotrzymają obietnicy Pokiwali głowami
-
,
... -
Rzeczywiście zauważyłam że dzieję się z nim coś dziwnego
mruknęła druga
.
.
.
dziewczyna Jak mniemam Tanya Te truskawkowe pasemka poznam wszędzie Ona
,
.
sztukę makijażu zna aż za dobrze i nie rzadko z nią przesadza
-
–
. –
... -
Aha
kiwnęłam
I ta koszula
wyjęłam moją zdobycz z obszernej torebki w
.
podobnym odcieniu co moja sukienka i balerinki Ciuch był strasznie różowy i miał
.
. –
powyszywane złote ozdoby To pachnie gejem na kilometr
Zamówiłam ją specjalnie
–
.
,
.
na jego prośbę
stwierdziłam Nikogo nie zdziwi że rzekomo zwrócił się z tym do mnie
.
?!
Jestem powszechnie znana ze znania się na modzie Znana ze znania pfff
-
–
.
. -
O Boże
pisnęła Katie na widok ubrania Chłopcy byli zdecydowanie zniesmaczeni
–
.
!
Jaka mięękka
stwierdziła po dotknięciu Jeszcze mi ją pogniecie
.
Szybko schowałam ciuch z powrotem do lawendowej torby i szybko się pożegnałam Z
,
zadowoleniem zauważyłam że pozostali uczniowie słyszeli naszą rozmowę bardzo
.
dokładnie pomimo sączącej się z głośników nastrojowej muzyki Uśmiechnęłam się z
.
satysfakcją i odeszłam stamtąd przy akompaniamencie poruszonych głosów nastolatków
PWE
. '
'
.
Brnąłem przez zaspy Zaspy czytaj góry śmieci na podłodze naszego pokoju Chyba
...
.
przydałoby się posprzątać
Nieee nie jest jeszcze tak źle Odgoniłem od siebie myśl
.
sprzątania tego gówna
-
? -
.
Ale na pewno dobrze się czujesz
dopytywał się po raz setny Emmett Oczywiście nie
,
.
.
mnie tylko Belli która brnęła zaraz za mną Jest strasznie blada po tym zemdleniu
.
Martwimy się o nią
...
,
Tak właściwie to natknęliśmy się na nią na sali zupełnie przypadkiem
No dobra
,
przynaję jak zwolnili nas godzinę wczesniej od razu przyszło mi do głowy pójście na
.
...
salę i zobaczenie Belli w akcji No to się napatrzyłem
I bez mojej interwencji też się
...
.
nie obeszło
Ah ta dziewczyna jest zajebiście absorbująca
-
! -
.
Taaak
zawyła zniecierpliwiona i klapnęła na kanapę Nie pozwoliliśmy jej iść samej do
.
.
.
siebie w takim stanie Rose z Alice wypełniają misję Uśmiechnąłem się na samą myśl
-
? -
.
,
Może chcesz wody
zapytał Emm siadając koło niej Przewróciłem oczami ale z niego
.
panikarz
-
? -
.
.
,
A jest
zapytała rozbawiona Też się zaśmiałem To było zajebiście śmieszne nawet
.
.
jeśli zrobiłem z siebie idiotę Emmy zmarszczył brwi nie załapawszy żartu
-
... -
,
.
Byłem wczoraj w sklepie
stwierdził niepewnie jakby nie wiedział czy był czy nie
.
Podszedłem do lodówki i wyciągnąłem zabutelkowaną Glowing Source
-
–
.
,
Łap
rzuciłem do Belli Jestem świetnym miotaczem ale Swan raczej kiepskim
.
.
łapaczem Woda po zderzeniu z jej lewą ręką uderzyła w ścianę Zanim dziewczyna
,
,
choćby drgnęła Emmett wystrzelił po napój jakby to była sztabka złota i natychmiast
.
podał go Belli
-
? -
.
.
Tak bez szklanki
spytała cicho Zmarszczyłem brwi Faktycznie mamy w tym pokoju
,
,
?
...
wiele rzeczy których przeciętny uczeń nie ma ale żeby szklankę Hmm
Spojrzałem
.
pytająco na Emmetta
-
,
? -
.
.
Mamy plastikowe kubki może być
stwierdził po krótkim namyśle Bells przytaknęła
.
,
Dinożarł ruszył na poszukiwania Ja nie wiem gdzie trzymamy to gówno więc
.
obserwowałem wszystko przycupnięty na oparciu kanapy Rozbebeszył wszystkie
.
.
szuflady robiąc jeszcze większy pierdolnik Jakby ten nie był wystarczający
-
? -
.
Nie możesz walić z gwinta
spytałem opadając z oparcia na siedzenie koło niej
.
Wzruszyła ramionami
-
–
. ? -
... -
To niehigieniczne
stwierdziła po chwili Co
Nie lubię zarazków
mruknęła
.
.
unikając mojego spojrzenia Ookkeeejjj
-
! -
Znalazłem
krzyknął uradowany Emm i ruszył ku nam ze stosikiem plastikowych
.
,
.
kubków Jeszcze zafoliowane to dobrze
,
,
.
Bella rozerwała nie bez przeszkód opakowanie i wyciągnęła jedno naczynie Otworzyła
.
.
butelkę i zaczęła ostrożnie nalewać płyn Była przy tym taka skupiona Nie mogłem
.
oderwać od niej oczu Prawdopodobnie tylko ona może z taką gracją nalewać wody do
.
.
kubka Kiedy skończyła uniosła głowę i zmarszczyła swoje małe brwi
- , ? -
.
,
?
.
No co
obaj byliśmy w nią wpatrzeni Ja okej ale dlaczego Emm Huh
- ... -
.
Nic
rozłożyłem się nonszalancko na kanapie i sięgnąłem po pilot Przyjaciel zrobił to
.
,
samo w tej samej chwili i był szybszy Kurwa nie chcę znów oglądać pieprzonych
! - ! -
. –
!?
kangurów
Ejj
warknąłem
Czemu zawsze sięgasz wtedy kiedy ja
- ,
... -
.
Nie to ty sięgasz wtedy kiedy ja sięgam
odpowiedział i odpalił tv Bells
.
obserwowała nas sącząc wodę z malutkim uśmieszkiem
,
.
Na szczęście nie padło na żadne kopulujące zwierzęta tylko na program motoryzacyjny
.
.
To jest to Bells jęknęła
-
? -
.
Nie lubisz samochodów
zapytał Emm
-
,
–
.
Lubię nimi jeździć a nie słuchać co który ma w środku i dlaczego
założyła ręce
-
? -
.
A ty masz samochód
zaciekawiła mnie
-
... -
.
Poniekąd
mruknęła
-
? -
. –
,
.
.
Jak to poniekąd
zdziwiłem się
Albo masz samochód albo nie To proste
-
–
. –
Mam
westchnęła
Ale nie jestem pewna czy nazwalibyście to samochodem jak
–
–
.
patrzę na wasze super auta
zarumieniła się
-
? -
.
. –
. ?
Więc to grat
zapytał Emmett bez gródek Walnęła go w ramię
Auu No co
-
...
.
Po prostu ma już swoje lata
Mimo to jest niezniszczalny i macie go nie obrażać
? -
.
Jasne
Bella aż się cała zdenerwowała Wstąpiła w nią taka zawziętość jakby broniła
,
,
.
swojego dziecka chomika albo inne gówno a nie samochodu
-
–
. –
,
? -
Spoko
rzuciłem
U wilków jest w piątek impreza idziemy
przypomniała mi się
'
.
nagle rozmowa z Embry m przed literaturą
-
,
! -
.
Jasne Edd
huknął Emm
-
? -
.
U wilków
zdziwiła się Bella
-
–
. –
.
,
,
Tak u wilków
potwierdziłem
To tacy jedni z naszego rocznika Embry Paul Jared
,
,
.
i Sam to założyciele są jeszcze pozostali ale teraz to już sam nie wiem ilu ich jest Ci
.
pierwsi trzymają się ze sobą prawie tak długo jak ja z Emmem
-
... –
.
Noo
przyjaciel potaknął
-
–
Aha
rzuciła Bella i wbiła znudzony wzrok w ekran na którym testowali właśnie
.
jakiegoś merca
PWB
?
...
.
Ile można rozprawiać na temat samochodu Długo
Za długo Kiedy chłopcy wymieniali
...
.
się uwagami o jakimś
nie wiem te wszystkie znaczki już mi się mieszają w głowie
.
.
Znaczek tego auta przypomina mi trójkąt bermudzki Nieważne Podczas ich
wyczerpującej rozmowy wyjęłam z kieszeni telefon i napisałam Alice ponaglającego
.
,
.
smsa Czuję się już dobrze ale chłopcy nie wypuszczą mnie samej Nie wiem ile czasu
.
jestem jeszcze w stanie znieść ich towarzystwo Żeby nie było nieporozumień bardzo ich
,
,
?!
obu lubię a Edwarda to w ogóle bardzo ale żeby ciągle gadać o samochodach
Uhh
...
może jednak nie czuję się najlepiej i będę rzygać
-...
,
? -
.
jak sądzisz Bello
doszło do mnie emmettowe pytanie
-
? -
.
Mmpf
świetnie wezmą mnie za większą idiotkę niż jestem
,
.
Szybko chwyciłam kubek z wodą aby zyskać na czasie
-
, ... -
Myślę że
zrobiłam bardzo zamyśloną minę i zaczęłam wiercić się niespokojnie na
- ...
,
...
...
? -
miejscu Bo
Jeśli rzeczywiście co jest oczywiste to
Hmm
A jakie było pytanie
.
. ?
bąknęłam w końcu Edward spojrzał na mnie rozbawiony No co
-
–
.
Nieważne
Emm machnął lekceważąco ręką i spojrzał w kierunku drzwi Automatycznie
.
skierowaliśmy się w tamtą stronę
-
! -
.
Heeejjjj dziubaski
pisnęła szczęśliwa Alice i w podskokach wpadła do pokoju Zaraz
.
za nią pełzła Rose ze zwycięskim uśmieszkiem
-
? -
.
Czyli plan się udał
wstałam i podeszłam do nich szczęśliwa
-
!
!
! -
Udał Udał Udał
zapiszczała All i wszystkie trzy zaczęłyśmy radośnie podskakiwać
.
wokoło i tańczyć tańce radości
.
.
Edward po chwili dołączył do nas Robił bardzo dziwne rzeczy Wyglądało to jakby stado
.
'
mrówek wlazło mu w tyłek i dostał drgawek jednocześnie Pod nosem mruczał yes yes
'.
.
yes Wszyscy zamarli patrząc na niego On jednak wcale tego nie zauważył i popadł w
.
,
...?
...
naśladownictwo Michaela Jacksona Zaraz czy to miał być księżycowy taniec
Eee
-
? -
.
Co się stało
podniósł na nas wzrok i zmarszczył brwi Nie wydawał się być przejęty
,
.
tym że wgapiamy się w niego zszokowani Kiedy nikt nie odpowiedział wzruszył
. –
–
.
ramionami i wrócił na kanapę
Opowiadajcie
zwrócił się do All i Rose Wszyscy się
,
.
rozsiedliśmy w oczekiwaniu na opowieść kiedy nagle Emm chrząknął
-
,
,
?
?
O czym wy kurwa mówicie Czemu ja o niczym nie wiem Zawszę dowiaduję się
...
.
...
ostatni A jak trzeba komuś nakopać do dupy to wtedy Emmett jest dobry To nie fair
-
.
narzekał
-
... -
. –
No więc
Alice zignorowała go przewróceniem oczu i zaczęła podekscytowana
...
Byłyśmy we wszystkich najpopularniejszych miejscach i przeprowadziłyśmy parę
... –
.
,
owocnych rozmów
zachichotała Wyobrażam sobie scenę jak z filmu kiedy All
,
podchodzi do grupki osób i coś szepcze a jak odchodzi z szyderczym uśmieszkiem to
...
zostawia za sobą chaos
-
?! -
.
JAKICH ROZMÓW
znów wtrącił się Emm
-
–
. –
–
.
No dobrze
westchnęła Alice
Edward powiedz mu
zarządziła
.
Edd wcale nie zrażony jej władczym tonem szybko wyjaśnił koledze nasz plan KPK
- . .
. -
.
O Ja Pierdolę
powiedział tylko tyle i pozwolił Alice kontynuować
-
,
.
, ... -
Wszyscy teraz myślą że Mike jest gejem I to takim stuprocentowym że ni hu hu
. –
.
zaznaczyła
A jeśli jeszcze nie wszyscy to to się jeszcze zmieni Trzeba dać czas naszej
...
plotce rozkwitnąć
-
–
.
Nigdy nie należałam do cierpliwych osób
mruknęła Rosalie
-
,
.
...? -
Spokojnie na wszystko będzie czas Bello
zwróciła się do mnie przygryzając wargę
–
,
?
,
Powiedziałaś już wiesz komu o wiesz o czym Bo mi o tym że masz to powiedzieć
.
? -
.
powiedział wiesz kto Nie jesteś zła
wygłosiła trochę zdenerwowana
-
? -
.
.
Co ty pierdolisz
spytał Edward Uciszyła go gestem ręki Wpatrywała się we mnie
.
wyczekująco
... !
Mój mózg pracował na najwyższych obrotach
Ah
-
,
...
,
Chodzi ci o to że powiedziałam wiem komu
i ty też wiesz komu że wiadomo kto
...? -
.
. -
...
...
musi zrobić wiemy co
wyszło mi jakoś kulawo Potaknęła
Um
jeszcze nie
-
? -
.
Chcesz żebym ja to zrobiła
pokręciłam głową
-
...
To ja w to wkopałam Edwarda i to ja ter
-
!? -
.
?
Mnie
sapnął Edd Czy ja powiedziałam jego imię Spojrzałam na niego z poczuciem
.
winy
-
, ... -
?
Posłuchaj ja
jak by tu przejść do meritum
- ,
? -
.
Co ty Bello
ponaglił stukając palcami o blat stolika Miał bardzo zniecierpliwioną
.
minę
-
,
Chciałam ci to powiedzieć już wtedy jak zadzwoniłam do Emmetta ale nie dałeś mi
... -
.
.
dojść do słowa
zaczęłam wykręcać sobie palce To takie typowe dla mnie
-
? -
,
.
OczymBellochciałaśmipowiedzieć
powiedział to bez żadnej pauzy zaciskając zęby
- ...
O
-
,
?
.
Widzieliście tego Lorena czy jak mu tam Zaczepił mnie na korytarzu Straszny z niego
... -
. –
? -
kutas
nagle do pokoju wpadł zbulwersowany Jasper
Ktoś tu zdechł
spytał
. –
...
–
. –
marszcząc nos
Macie tu burdel gorszy niż w burdelu
powiedział z dezaprobatą
,
,
Wiem że też tu mieszkam ale to nie moje gacie walają się po podłodze jak ospałe
.
! -
.
,
szopy Macie to posprzątać
oh ten jego władczy ton Prawie sama padłam na panele
.
żeby zbierać te śmieci
.
.
,
Nikt się nie ruszył Edd był na skraju spokojności Zaobserwowałam że żyłka na jego
,
.
szyi pulsuje niepokojąco i możliwe że zaraz się rozpęknie
-
–
. –
! -
Jasper
wydusił
Przeszkodziłeś Belli
przesunął swój wzrok z niego na mnie i
.
.
.
.
uniósł brew Przełknęłam ślinę Pewnie będzie na mnie zły No trudno
-
'
,
... -
Powiedziałam Mike owi że też idziesz na ten casting
mruknęłam wpatrzona w
.
.
.
.
podłogę Było cicho Za cicho Uniosłam wzrok Alice posłała mi uśmiech i pogłaskała
.
,
.
uspokajająco po plecach Rose wiadomo niezainteresowana znudzona etc Emmett
,
.
próbował się nie roześmiać a Jasper marszczył czoło stojąc przy kanapie
- !
!
?!!! -
,
CO POWIEDZIAŁAŚ MIKEOWI
Edward ryknął tak głośno że słyszało go pół
,
.
kampusu i wstał z krzesła tak gwałtownie że aż upadło Chyba mam u niego minusowe
...
punkty
PWE
-
,
!
?!
! -
Powiedz że to żart Znów jakieś Mamy Cię
Kurwa dziewczyno
okrążałem pokój już
.
po raz setny trzymając się za głowę
-
,
... -
.
Eddie spokojnie
powiedziała uspokajającym głosem Alice
.
.
Ona jako jedyna była poważnie zmartwiona Reszta oglądała coś w TV Emm tłumaczył
.
całą sytuację Jazzowi Bella siedziała razem ze swoim poczuciem winy skulona na
.
?
kanapie Jak mogła mnie wjebać w to gówno Pamiętam jak raz w wieku dziewięciu lat
...
zgodziłem się na coś takiego i jak się to skończyło
Retrospekcja
.
.
Rozejrzałem się wokoło Cała sala była zapełniona mamusiami i tatusiami Rozpaczlwie
.
,
!
.
szukałem wzorkiem moich rodziców Obiecali że przyjdą Muszą tutaj gdzieś być
.
Zostałem delikatnie wypchnięty przed szereg dzieci ubranych podobnie elegancko jak ja
.
.
Teraz miałem powiedzieć wierszyk Uczyłem się go przez cały tydzień To był wierszyk o
.
.
?
.
mamie Ale mojej mamy tu nie ma Więc po co mam to robić Nagle zacząłem się bać
.
,
Byłem sam wśród starszych dzieci Wytypowali mnie do tego przedstawienia bo
.
,
podobno mam nieskazitelną dykcję Nie do końca wiem co to znaczy ale ucieszyłem się
.
,
z możliwości wystąpienia ze starszymi uczniami Wszyscy mi tego zazdrościli a
,
.
najbardziej uwielbiająca być w centrum uwagi siostra Alice Teraz wcale nie jestem
,
.
.
pewien czy przyjście tu było dobrą decyzją Wszyscy patrzyli na mnie z pogardą Pani
.
.
nauczycielka zza kotary podszeptywała mój tekst Zupełnie niepotrzebnie Doskonale
.
!
pamiętam swój wierszyk Ale tu nie ma mojej mamy Poczułem jak w moich oczach
.
.
.
zbierają się łzy Byłem śmiertelnie przerażony Chyba zacząłem się trząść Bolał mnie
.
?
,
brzuch Po co jadłem tyle ciasteczek Nie wiem jak to się stalo ale zacząłem
...
wymiotować na ludzi w pierwszym rzędzie
Koniec retrospekcji
.
Wszyscy się ze mnie śmieli do końca podstawówki Nienawidzę wszelkiego rodzaju
.
.
spektakli od tamtego czasu I teraz nie mam zamiaru zmieniać swojego zdania Pierdolić
!
Newtona ja nigdzie nie idę
-
! -
Pierdolić Newtona ja nigdzie nie idę
tak jak pomyślałem tak powiedziałem i siadłem
.
koło Emmetta wyrywając mu jakiś kubek z sokiem z ręki No proszę Bells wprowadziła
–
.
nowy obyczaj
picie z plastikowych kubeczków Pfff
-
,
! -
.
Edward musisz to zrobić
nalegała moja siostra
-
! -
.
Wcale nie muszę i nie zrobię tego
brnąłem w zaparte
-
.
,
Ale wcale nie będziesz musiał występować Pójdziesz na casting i postarasz się o to
.
,
,
... -
żeby cię nie wybrali Z resztą o to nam chodzi żeby Mike myślał że jest lepszy
.
wyjaśniła rzeczowo spoglądając na mnie błagalnie
.
.
Westchnąłem W sumie to ma nawet sens
-
.
,
... -
Huh Nienawidzę tego że jesteś moją siostrą i cię kocham
mruknąłem przeczesując
.
swoje włosy
-
!
! -
.
Czyli się zgadzasz Dzięki
odetchnęła z ulgą i dała mi buziaka w policzek
-
... -
.
To nie było konieczne
wytarłem twarz rękawem koszuli z udawanym obrzydzeniem
.
Alice posłała mi powątpiewające spojrzenie
-
–
,
.
...
Czyli wszystko jasne
ucieszyła się tak samo jak cała reszta Najbardziej Bella
-
! -
.
. –
,
Chwila
zatrzymałem ich radość Wszyscy spojrzeli na mnie pytająco
Pójdę tam
.
!
dobrze Ale nie sam
-
–
. –
-
.
Okej
przytaknęła All
Emmett i Jasper pójdą z tobą zdecydowała Chłopcy
.
przybrali zdziwione miny
-
,
–
.
,
Spoko ja mogę iść
wzruszył ramionami Jasper No tak skoro ma być aktorem albo
.
chyba nawet już jest to dla niego żaden problem Wszyscy zwrócili swoje spojrzenia na
.
.
Emma Wydawał się być zagubiony jak pięciolatek w supermarkecie
- ? -
.
'
Co
spojrzał na nas wielkimi oczyskami Aż sama się nasuwa konkluzja A dlaczego
?
?
?
!?'
masz takie wielkie oczy Zęby Uszy Głowę
-
–
,
Pójdziesz ze mną na casting
to było stwierdzenie więc chłopak nie miał wyboru jak
.
.
,
.
tylko przytaknąć I to jest mój przyjaciel Pojebany ale zawsze coś
PWA
-
,
' ...? -
Nie uważacie że trochę przesadzamy z ty Mike m
spytała niepewnie Bella wiercąc
.
,
się na swoim leżaku Widoczne jest że nie czuje się komfortowo w kostiumie
.
.
kąpielowym Wszyscy wybraliśmy się na basen Chłopcy rzucili się do wody zanim
.
jeszcze doszłyśmy do swoich legowisk i zaczęłyśmy korzystać ze słońca opalając się
-
? -
.
Um nie
żachnęła się Rose nawet nie otwierając oczu Wygląda idealnie w tym
.
.
,
czarnym kompleciku I jest taka pewna siebie Chyba nawet ja jej zazdroszczę chociaż
.
,
...
?
nigdy nie narzekałam na swoje ciało Może dlatego że jest
niewielkie Tylko wszystko
.
...
?
.
mam niewielkie A te cyce Rose
O czym ja myślę Skarciłam się w myślach
-
,
–
.
Bello należy mu się
stwierdziłam
-
! -
.
I to jeszcze jak
wtrąciła się Angela Przytachała swój leżak do naszych jak tylko nas
.
...
przylukała Chyba troszkę się narzuca
-
... -
.
?
,
No nie wiem
zastanawiała się Czemu ciągle zakrywa się ręcznikiem Czy kostium
?
,
.
który jej pożyczyłam jest na nią za mały Wydawało mi się że jest w sam raz
Rzuciłam mordercze spojrzenie ręczniczkowi i po chwili Bells wstała i odwinęła się z
.
.
?
kolorowego materiału jak z kokonu Każdy jej ruch był niezdecydowany O co jej chodzi
.
Przyłapałam ją na spoglądaniu w kierunku basenu A raczej w kierunku chłopców
.
.
znajdujących się w basenie Bez mojej zgody na mojej twarzy pojawił się uśmieszek
.
...
Wstydliwa Bella Hmm
Dziewczyna dziwnie wygięta i z niezaprzeczalnym rumieńcem
.
.
.
opadła z powrotem na leżak Ewidentnie starała się nie rzucać w oczy Huh
-
.
.
–
.
Ale ja wiem Nie martw się Wszystko będzie okej
zapewniłam ją
!
Takich chłopaków jak Newton trzeba tępić od zarodka Bella westchnęła i nic już nie
.
,
dodała Stwierdziłam że to koniec dyskusji i założyłam moje śliczniutkie okulary od
.
,
.
.
chanell Uwielbiam taką pogodę bo mogę ich użyć Ahhh Wokoło słychać było wesołe
.
.
,
okrzyki i pluskanie Jak miło Zaczęłam nucić sobie pod nosem jakąś piosenkę kiedy mój
.
spokój został brutalnie przerwany
-
!
? -
Jestem samurajem Gdzie moja katana
to Emmett wyskoczył zza jakiejś palmy
,
.
trzymając w ręku gąbczastą rurkę której używają nieumiejący pływać
,
.
.
Rose aż pisnęła zaskoczona Bells natomiast rzuciła się po ręcznik Z miną pełną
.
dezaprobaty wyrwałam go jej z ręki
-
! -
.
?
Bello
krzyknął nagle zdumiony Emmett O co mu chodzi Nie wiadomo skąd koło
.
niego pojawili się Jasper i Edward
PWEmmettowy
-
! -
.
Zaraz zaczniesz się ślinić
zaśmiałem się Edward przycupnął przy ścianie basenu i
.
pochłania wzrokiem Bellę
-
! -
.
Zamknij się
chlapnął mi wodę w twarz
-
! -
.
Zachowujesz się jakbyś nigdy nie widział laski w kostiumie
stwierdziłem
-
.
–
.
Pieprz się To ty gwałcisz wzrokiem Rose
uśmiechnął się wyzywająco
-
, ...
! -
.
Wcale nie gwałcę ja
podziwiam
pokazałem mu język
-
... -
.
Taaa
burknął i znów popatrzył w kierunku dziewczyn Rzeczywiście trudno od nich
.
oderwać wzrok
-
–
.
To Jasper patrzy na Alice jak na kiełbasę
dodałem Jazz pływał sobie właśnie na
.
jakimś dmuchawcu i popijał lemoniadę przez słomkę nie spuszczając wzroku z All
.
Edward na mój komentarz skrzywił się wyraźnie
-
.
–
Nie porównuj mojej siostry do kiełbasy A o niej i Jasperze nawet nie chcę słyszeć
.
mruknął i pokręcił głową jakby chciał wyrzucić z niej niechciane obrazy
.
,
Wolałem już nic nie mówić Wkroczyłem na grząski teren jego braterskich zaborczych
.
,
.
uczuć Jak dobrze że nie mam siostry
Zaczęło robić się trochę nudno i samo patrzenie na prawie nagą Rosalie już mi nie
,
.
,
wystarczało więc postanowiłem ją zaskoczyć Założyłem sobie koszulkę na głowę
,
.
chwyciłem jakąś rurkę która występowała w charakterze broni i ruszyłem ku leżakom
.
Zanim doszedłem do odpowiedniego kącika minąłem parę gorących dziewczyn Niektóre
.
.
ślizgały po mnie wzrokiem Inne przybierały seksownie zachęcające miny Inne patrzyły
.
.
.
na mnie jak na głupa Ale zauważyłem dziwną rzecz Mam to w dupie Od pewnego
czasu interesuje mnie tylko blond bogini w czarnym kostiumie leżąca na tamtym białym
.
–
.
leżaku Ahh dziewczyna
marzenie
-
!
? -
.
Jestem samurajem Gdzie moja katana
krzyknąłem wyskakując zza sztucznej palmy
,
.
Udało się Rose podskoczyła z piskiem z zaskoczenia Bells i Alice nie wydawały się być
.
specjalnie zainteresowane moim przybyciem Jednak po chwili Swan zrobiła minę jakby
,
.
sobie przypomniała że zostawiła włączony gaz i wyciągnęła rękę w kierunku ręcznika
...
All wyrwała jej go brutalnie i wtedy gdy szarpały się przez sekundę zobaczyłem to
-
! -
.
Bello
upuściłem rurkę i przetarłem oczy z niedowierzania Dziewczyna
. -
! -
,
natychmiastowo przywarła plecami do oparcia
Kurwa
jęknąłem i zorientowałem się
.
,
.
.
że koło mnie stoją Edd i Jazz Śledzą mnie pieprzone śledzie Ale teraz to nieważne
-
,
.
! -
Bella nie wstydź się Wstańże
przykucnąłem koło jej leżaka zapominając nawet na
.
chwilę o Rose
- ! -
.
Nie
pokręciła głową i założyła ręce All i Rose siadły i wpatrywały się w naszą małą
.
.
scenkę zaintrygowane Oczywiście chłopacy stali jak stołki ani drgając
-
?
? -
.
Bella O co chodzi
chochlica nie wytrzymała i zagryzła wargę
- ! -
. –
... -
O nic
powiedziała naburmuszona jak mała dziewczynka
To ja już sobie pójdę
.
.
.
.
stwierdziła Spojrzałem na nią wyczekująco O to mi chodzi Niech tylko wstanie Chyba
,
zdała sobie sprawę z tego że jeśli chcę pójść musi się ruszyć i zacisnęła usta w cienką
.
,
linię Parsknęła zdenerwowana i zaczęła się odpychać nogą tak że leżak zaczął
.
.
nieznacznie poruszać się w tył Skrzypiał przy tym wkurwiście raniąc nasze uszy
-
? -
.
,
Co ty wyprawiasz
szepnęła Rosalie Pochyliła się do przodu tak że mam idealny
...
.
widok na jej dekolt
Ahhh Z prawdziwym bólem skierowałem swój wzrok z powrotem
.
na Swan
- ! -
Nic
odszepnęła i odgarnęła sobie włosy z oczu patrząc wściekle na wszystkich
.
. –
,
wokoło Inni ludzie którzy byli nieopodal wpatrywali się w nas zaciekawieni
Alice
! -
,
,
oddaj mi ręcznik
powiedziała z zaciekła miną kiedy doszła do wniosku że za daleko
.
,
.
tym transportem nie dojedzie Albo raczej nie dosuwa się jakkolwiek to zabrzmi
-
... -
.
.
.
Mmm
zamyśliła się All Spojrzała na mnie pytająco Pokręciłem nieznacznie głową
.
Bells oczywiście to zarejestrowała i zrobiła się czerwona ze wściekłości
-
! ! -
.
.
Odpierdolcie się ode mnie I to już
krzyknęła Ou jaka niegrzeczna Zapędziliśmy ją w
, .
barani róg nie ma co
-
–
. –
Przestań robić scenę tylko wstań
powiedziałem patrząc jej w oczy
To jest
! -
.
zajebiste
uśmiechnąłem się pełen podziwu Nie podejrzewałem nigdy Bells o coś
.
.
,
takiego Wszyscy zmarszczyli brwi na moje wyznanie Nie przejąłem się tym żeby
,
.
cokolwiek wyjaśniać bo za chwili wszystko stanie się jasne Swan westchnęła i zsunęła
.
się nieznacznie w dół
,
.
No poddaj się nie masz wyboru
, ,
Powoli usiadła ale tak że jej
.
plecy były skierowane do ściany i były poza zasięgiem naszego wzroku Nikt nie zrobił
,
.
choćby kroku żeby jej nie spłoszyć Znienacka Swan zszarpnęła mi bluzkę z głowy i
.
zakryła nią sobie plecy pędząc w stronę wejścia do budynku rekreacyjnego Nie założyła
.
.
nawet klapków Wszyscy podążaliśmy wzrokiem za jej oddalającą się sylwetką
-
! -
.
.
.
Czekaj
krzyknąłem i ruszyłem za nią Z resztą nie tylko ja Wszyscy biegli Co za
!
!
pościg Godny filmów akcji
,
Nie musieliśmy się zbytnio wysilać bo tuż przez wejściem do budynku Swan wyjebała
.
.
,
się na glazurze i upadła brzuch Ależ z niej łamaga Skrzywiłem się ale zaraz na mojej
.
twarzy pojawił się bananowy uśmiech Otóż przed nami leżała dziewczyna o bladej
,
,
,
skórze w czerwonym kostiumie a na jej plecach widniał duży czarny tatuaż w
...
.
kształcie
szczotki do zamiatania
PWB
.
,
Auuuuć Moje ręce automatycznie znalazły się przed głową żeby zapobiec wstrząśnieniu
.
.
,
,
mózgu Otworzyłam powoli oczy Chyba jestem cała podejrzewam tylko że zryłam sobie
. !
,
kolana i łokcie Oh Uświadomiłam sobie że trzymam się za głowę rękoma w których
,
.
.
.
mam bluzkę Emmetta czyli moje plecy są nagie Boże Nie mogłam się ruszyć
,
.
Zacisnęłam powieki w oczekiwaniu na salwy śmiechu ale nic takiego się nie stało
.
Pewnie są jeszcze zbyt zaskoczeni Najszybciej jak potrafiłam uniosłam się na rękach i
.
przybrałam pozycję embrionalną przekręcając się na tyłku Spojrzałam na zbiorowisko
.
.
,
wokoło mnie No to zrobiłam niezłe przedstawienie Na samym przodzie stał Edward
.
,
.
.
Emmett i Alice Byli zszokowani a Emmett zadowolony Nienawidziłam ich w tej chwili
Wstałam z taką ilością godności na ile było możliwe w mojej sytuacji i weszłam do
.
.
budynku zakładając emmettową koszulkę Przebiegłam cały hol sprintem Minęłam te
.
wszystkie korty i boiska i wypadłam na zewnątrz Zaraz na przeciwko był budynek
,
.
,
mieszkalny więc czułam się coraz bardziej pewnie Wtedy zorientowałam się że ktoś
.
mnie goni
-
,
! -
,
.
Cholera Bella stój
poznaję ten głos to Jasper
-
! -
.
Zostaw mnie
pospieszyłam i prawie zderzyłam się z drzwiami Zaczęłam szarpać za
.
klamkę
-
,
–
.
Tu pisze pchaj a nie ciągnij
zauważył oparty nonszalancko o ścianę
-
,
–
,
Powiedziałam żebyś mnie zostawił
przypomniałam ale zastosowałam się do jego
.
. .
rady Popchnęłam delikatnie drzwi i otworzyły się bez problemu Oh
-
? -
.
Czy ja cię kiedykolwiek posłuchałem
zauważył i wszedł za mną
-
,
! -
.
Nie idź za mną proszę
zrobiłam najbardziej prosząc minę na świecie Chcę zostać
.
,
'
'
.
sama Jazz jest dobrym przyjacielem ale teraz jego nic się nie stało nic mi nie pomoże
,
.
Chłopak westchnął i przytulił mnie po czym zawrócił do wyjścia
-
-
Jakbyś jednak mnie potrzebowała to wiesz gdzie mnie szukać powiedział i zniknął za
.
drzwiami
.
Odetchnęłam i rozejrzałam się wokoło Na szczęście nikogo nie zastałam w środku i
.
mogłam swobodnie pójść w kierunku schodów
,
Kiedy doszłam już do drzwi od pokoju zorientowałam się że jestem tu tylko w kostiumie
.
.
i bluzce sięgającej mi do jednej trzeciej uda Nie wzięłam ze sobą torebki z kluczami Uh
!
.
.
ja nie mam nawet butów Cholera Jestem beznadziejna Oparłam się plecami o drzwi i
.
!
opadłam na podłogę ze łzami w oczach A miało być tak pięknie Po co ja się w ogóle
?
,
,
dałam namówić na ten basen Nie miałam szans z Alice to prawda ale może mogłam
...
.
się jakoś wykręcić
Powinnam zainwestować w jednoczęściowy kostium już wcześniej A
tak wystawiłam na światło dzienne mój
piękny
.
tatuaż Nigdy nie zapomnę jak został mi
...
zrobiony
Retrospekcja
-
... -
.
Huhuhuhu staarrry druuuhu
śpiewałam na cały głos
.
'
'
Idziemy z Jasperem środkiem ulicy Chociaż słowo idziemy powinnam zastąpić
'
'.
.
zataczamy się Wracamy właśnie pieszo z osiemnastki naszego kolegi Tak naprawdę
,
.
.
nigdy go nie lubiłam ale pieprzyć to Nie oprę się dobrej imprezie Poza tym nie muszę
,
,
się martwić że ktoś mnie zgwałci jak będę nieświadoma bo zawsze mam ze sobą
.
swojego anioła stróża
-
....
*... -
.
Jaaazzer
Buzzeerr
kontynuowałam moją pieśń Chyba zbudzę wszystkich
.
sąsiadów
-
.... ...
? -
.
,
Bellaa
Em Salmonelllla
dołączył się Jasper Zaśmiałam się tak bardzo że aż
.
.
!
zgięłam się wpół Nie wiem co mnie tak cieszy Jaka piękna noc Ciemno tu jak w
.
.
dupie Tylko latarnie to tu to tam rozświetlają te mroki
-
...
**...
–
Jaaasssperr Maasterr ooff Lancasterr
hahaha
siadłam z wrażenia na zimnym
.
.
!
asfalcie Wydęłam grymaśnie usta Dalej nie idę Jedną ręką bawiłam się fałdami mojej
,
,
błękitnej sukienki a drugą stukałam o jezdnię obcasami które zdjęłam z nóg już dawno
.
temu
-
! -
.
Ruszaj się
krzyczał na mnie wojskowym tonem Pokręciłam głową i wystawiłam mu
.
... -
język jak pięciolatka Uuppss chyba zaraz wypuszczę na wolność jakiegoś pawiana
! -
.
Tylko nie rzygaj
ostrzegł Jazz kiedy spostrzegł mój odruch wymiotny Zaczęłam
–
-
? -
.
oddychać głęboko
Antykwariat Plastikowych Gepardów Salon Tatuażu
mruknął
,
...
.
Co on pieprzy ja tu zaraz zwrócę właściwie to nic nie jadłam Da się wyrzygać
? -
! -
.
wnętrzności
Patrz
szarpnął mnie i wskazał ręką w kierunku jakiś neonów Strasznie
. -
! -
.
oślepiające dziadostwo
Idziemy
cały się zaekscytował i uchechał Ja siedziałam
. -
! -
dalej nieruchomo
No chodź
podniósł mnie do góry i skierowaliśmy się w stronę
.
.
światła Ooł jakie dramatyczne
.
.
,
Wnętrze jeszcze bardziej oślepiało Na dodatek brudne i obskurne Dobrze że jestem
.
pijana bo inaczej moja fobia dałaby o sobie znać
-
! -
.
.
Dzziń bardzio dobri
przywitał się Jasper Ciągnęłam się za nim jak spaghetti
.
Klapnęłam na jakiejś obślizgłej sofie i wpatrywałam się w podłogę Przyjaciel
. –
! -
.
.
kontynuował
Poproszę coś szalonnego
tętnił energią Nie wiem skąd on to bierze
.
. -
–
Ja jestem padnięta Chwycił w dłonie jakąś książeczkę
To jiia popproszę o to
. –
–
– ! -
wskazał palcem na jakiś rysunek
A jeejjii
wskazał na mnie
o to
znów popukał
.
.
?
w katalog Zmarszczyłam brwi O co chodzi
-
... -
,
,
Ja nie chcę tatuażu
zamruczałam ale zostałam uciszona przez przyjaciela który był
.
,
strasznie zadowolony Nie wiem co się potem działo ale po chwili jakiś gruby facet w
...
skórze rozpiął moją sukienkę i pochylił się nad moimi plecami
Koniec retrospekcji
*brzęczyk
**
Mistrz Lancasteru
.
Po tamtej nocy dostałam roczny szlaban Ale gorszą karą jest chodzenie z tą szczotką na
.
.
.
plecach Jasper ma chociaż szufelkę I on ma to na pośladku Nie wybaczę mu tego do
.
.
.
.
końca życia Zaśmiałam się nerwowo Jestem popieprzona Wytarłam łzy ręką
-
? -
.
,
,
.
Bella
usłyszałam zaniepokojone pytanie O Boże powiedzcie że to nie to co myślę
-
,
? -
.
Jake co ty tu robisz
próbowałam się ogarnąć wstając Pewnie wyglądam jak flaki
.
rozmazane na kamieniu
-
? -
.
,
Coś się stało
obejrzał mnie od góry do dołu W kolano węża mam na sobie tylko za
!
.
dużą bluzkę Dzisiaj przekroczyłam chyba wszystkie limity upokorzenia
- ...
...
–
.
Nie
wszystko okej tylko widzisz nie mogę wejść do domu
wskazałam na drzwi
,
?
Chwila czy ja nazwałam ten pokój domem
-
–
.
.
Poczekaj zaraz ci pomogę
uśmiechnął się łobuzersko Jest taki przystojny Miał na
.
sobie zwyczajowy za duży t shirt i jakieś za duże spodenki Czy skaci zawsze muszą
?
,
ubierać się w za duże rzeczy Nagle uświadomiłam sobie że ja też mam na sobie za
.
...
dużą rzecz Jesteśmy podobni mm
Chłopak niespodziewanie wyciągnął rękę w kierunku moich włosów i nie miałam pojęcia
.
co zamierza zrobić dopóki nie wyciągnął z tego stogu siana jednej wsuwki
-
? -
,
Masz zamiar się włamać
spytałam z nieskrywanym oburzeniem zaskoczeniem i
. –
?!
zniżyłam głos do szeptu
Oszalałeś
-
–
.
. .
. ...
Przecież nie robię tego bez zgody właściciela
puścił mi oko Puścił Mi Oko Oh
.
Chyba zmiękły mi kolana
-
–
.
Dobrze
mruknęłam nie kontrolując już swojego mózgu
.
Jacob pokręcił drucikiem przez chwilę i drzwi otworzyły się z cichym kliknięciem
-
! -
.
Tadam
uśmiechnął się zadowolony
-
.
.
? -
.
Dzięki Wow Gdzie się tego nauczyłeś
spytałam z podziwem w głosie Wzięłam od
.
.
niego wsuwkę i wpięłam na swoje miejsce Jake wzruszył ramionami
-
...
.
Lepiej powiedz mi co robisz pod swoimi drzwiami w tak
swobodnym stroju Zwiałaś z
,
? -
klubu go go czy może obdarły cię dzikie wiewióry po drodze
weszliśmy do pokoju i
.
. -
–
siedliśmy na krzesełkach Teraz ja wzruszyłam ramionami
Ładny pokój
powiedział
.
po chwili milczenia
-
–
. –
,
? -
Dzięki
szepnęłam
Może chcesz się czegoś napić czy coś w tym stylu
. –
.
zreflektowałam się
Wybacz jestem kiepskim gospodarzem
-
,
–
.
...
Nie ma sprawy niczego więcej mi nie potrzeba
odparł wpatrując się we mnie Hmm
-
? -
.
A ty gdzie mas pokój
spytałam
-
,
, 112.
,
W żółtym korytarzu po prawej od twojego
Mieszkam z wilkami jeśli wiesz o kim
.
. ...
–
.
mowa Chyba nawet wiem dlaczego ich tak nazywają Są
dzicy
zaśmiał się Zapadło
.
. -
,
,
milczenie Nic nie wiem o tych chłopakach
Wiesz chyba już pójdę pewnie chcesz się
,
... -
.
przebrać czy coś
wstał od stołu i zaczął kierować się do wyjścia Poszłam za nim
-
.
,
–
Umm Dzięki że mi dziś pomogłeś
uśmiechnęłam się z wdzięcznością stojąc przy
.
.
drzwiach Jake odwrócił się i poklepał się sugestywnie palcem wskazującym po policzku
.
.
Oczy mi się rozwarły z niedowierzania Na bank byłam wściekle czerwona Niepewnie
,
.
zrobiłam krok w jego stronę żeby spełnić jego niewypowiedzianą prośbę Uniosłam się
na palcach i delikatnie przyłożyłam wargi do jego gorącego policzka na jedna setną
. -
–
.
sekundy
To cześć
mruknęłam i jak najszybciej zamknęłam za sobą drzwi Co to
?
było
PWE
.
Nie mogłem usiedzieć na tym jebanym basenie ani minuty dłużej Nie mogłem przestać
.
myśleć o tym jak upokorzona musiała czuć się Bella Jak dla mnie ten tatuaż jest
.
bajerancki
.
Ale ona jest najwidoczniej niezadowolona Przerażenie na jej twarzy nie
.
,
dawało mi spokoju Wziąłem swoje bambetle i zapierdalałem pod jej pokój kiedy
.
,
.
zauważyłem tego nowego przed jej drzwiami Nie powiem zdziwiłem się śmiertelnie I
wtedy ona podeszła do niego i będąc jedynie w emmettowskiej szmacie wspięła się na
?!
,
. ,
palce i dała mu buziaka
To wyglądało jak pożegnanie po seksie bez jaj To ja się tu
,
,
?
.
kurwa cały czas zamartwiam a ona całuje jakiegoś przychlasta Ja pierdolę Wkurwiłem
,
,
.
się niesamowicie ale cofnąłem się aż do windy żeby mnie nie zauważyli Kiedy ten Jace
,
czy James jakkolwiek ten kutas się nazywa odszedł pogwizdując ruszyłem wściekłym
.
.
krokiem w kierunku swojego pokoju Jeśli ktoś potrafi kroczyć wściekle to tylko ja
,
Otworzyłem drzwi z kopa bo nikt ich oczywiście nie zamknął i wpadłem od razu na
.
balkon zgarniając po drodze moje czarnogodzinne fajki Zaciągnąłem się ile sił w moich
.
.
.
płucach Ahh jakaś ulga Opadłem na śliską glazurę i paliłem starając się uspokoić
.
.
Widoki miałem pierwszorzędne Jacyś ludzie popierdalają w tę i we w tę I czego oni się
?
tak wszyscy cieszą Bez mojej zgody moje spojrzenie skierowało się w kierunku balkonu
.
.
.
po prawej Pusty Pamiętam jak tamtej nocy Bella wietrzyła się w świetle księżyca Uh
.
.
.
jest zajebiście piękna Nieźle się wjebałem Przeczesałem włosy dłońmi Są wilgotne po
.
basenie Chyba już nigdy tam nie pójdę po tym jak Emmett próbował dać mi lekcję
.
.
.
pływania po męsku Jebać go Teraz coś innego zaprząta moją głowę A raczej ktoś
.
,
.
...
inny Niechętnie się do tego przyznaję ale chyba zależy mi na Belli Ona jest taka
.
.
.
,
,
inna Delikatna Chcę się nią opiekować do końca świata Kurwa ale pierdolenie jak z
.
.
,
.
tych telenoweli Mam to gdzieś I nie wiem co teraz zrobię ale na pewno coś Moje
.
.
przemyślenia przerwał dźwięk dzwonka Ależ ktoś ma wyczucie Włożyłam papierosa w
.
,
!?
usta i zacząłem przeszukiwać kieszenie Gdzie jesteś cholerny telefonie
-
? -
,
Halo
rzuciłem wściekłym głosem nie spojrzawszy nawet na ekran żeby sprawdzić
.
kto to
-
–
.
,
Witaj Edwardzie
odezwał się spokojny acz stanowczy głos Kurwa jeszcze jego mi
.
?
brakowało Zawsze musi być taki popieprzenie oficjalny
-
,
? -
.
Co się stało Carlisle
mruknąłem
-
,
! -
.
Mówiłem cię żebyś mnie tak nie nazywał
zagrzmiał wściekłym tonem Szuka tylko
.
pretekstu do kłótni
-
,
,
.
?
?
?
Dobra dobra daddy Więc co się stało Umarł ktoś Jakiś spadek dla mnie
-
.
...
Nie żartuj w ten sposób Właśnie wróciliśmy z Matką do domu
-
.
,
'
',
To fajnie Wiem że popularne jest zadzwoń kiedy dojedziesz ale nie przypominam
,
.
sobie żebym mówił coś takiego
-
,
?
–
. ...
Nie przerywaj mi dobrze To niekulturalne
przewróciłem oczami Bla bla bla
-
... -
,
.
Wróciliśmy z Matką do domu dopiero teraz
zaczekał czy mu nie przerwę Nic nie
,
- ...
powiedziałem niech ta rozmowa już się skończy
bo nasz wyjazd się przedłużył i
? -
.
zgadnij co zastaliśmy po powrocie
spytał zagadkowo Zawsze robił coś takiego kiedy
.
.
dawał mi szansę przyznania się do winy Przemyślałem jego pytanie Posprzątaliśmy cały
,
,
,
,
?
dom uzupełniliśmy spiżarnię więc o co mu do cholery chodzi
-
?
?
?
? -
.
Hmm meble Podłogę Sufit Odkurzacz
wymieniałem bezmyślnie
-
! -
.
,
,
Edwardzie
znowu te grzmoty Gorsze niż burza albo całe tsunami kathrina i inne
.
gówna
-
,
–
. –
?
?
Nie przerywaj to niekulturalne
naśladowałem jego ton
Suszarki Kible Złotą
?
?
rybkę Piłki do ping ponga
-
! -
.
.
?
Zamknij się
krzyknął Aż zaniemówiłem Taki niegrzeczny Carlisle Haha
-
–
.
To było niegrzeczne
zauważyłem z udawaną urazą
-
... -
.
,
Powiedz mi lepiej
zapowietrzył się Pewnie zastanawia się jakim cudem udało mi się
.
.
–
,
go wyprowadzić z równowagi Znowu Pffff ma się ten dar
Powiedz co się stało z
?! -
!
drzwiami od twojego pokoju
O kurwa
-
...
?
... -
Hmmh
Z drzwiami powiadasz Bo wiesz jak to jest
nerwowo rozglądałem się
.
,
,
,
,
,
,
,
wokoło szukając jakiegoś ratunku Trawa chodnik ściana dach barierka glazura drzwi
.
? - ,
!
wiatr Wiatr
No bo był przeciąg
-
?
.
?
Od przeciągu drzwi wyrwały ci się z zawiasami Nie oszukuj mnie Zrobiliście imprezę
.
,
,
Znowu Mówiliśmy wam z matką żeby tego nie robić po tym jak znaleźliśmy sedes na
! -
.
tyłach ogrodu
zmarszczyłem się Nigdy nie zapomnę tej furii w jaką wpadł kiedy nie
mógł się wysrać w swojej łazience
-
.
.
,
.
Uspokój się Nie było żadnej imprezy Jeśli mi nie wierzysz sprawdź żywopłoty
-
?
Żywopłoty
-
–
.
No czy się tam ktoś nie wyrzygał
wyjaśniłem Znowu niepokojące sapnięcie po
.
,
.
drugiej stronie Jak tak dalej pójdzie doprowadzę go do zawału
.
Oh ja mi przykro
-
?
... ...
...?
... -
Halo Haa
lloo
Chyba coś nam przery
zaszeleściłem folijką od papierosów i
.
' .
.
.
się rozłączyłem Znowu mam przejebane u Carlisle a Wzruszyłem ramionami Jak zwykle
11
Rozdział
PWA
-
,
,
8 9
,
? -
Wiecie że podobno sny które śnią się z
na
września spełniają się
wygłosiła
,
.
,
,
Angela która znowu się do nas przysiadła Tym razem śniadanie bufet siódma
,
.
piętnaście wszyscy obecni
-
?
,
? -
Gdzie to przeczytałaś W Bravo Girl czy Smuty dla Samotnych
mruknęła Rosalie
.
grzebiąc niechętnie łyżką w swojej misce z płatkami Kapitana Boberka
-
–
.
W Zaradnym Ogrodniku
Angie przewróciła oczami Jak te teksty Rose jej nie
? -
...
? -
zniechęcają
No więc dziś jest dziewiąty
To co się wam śniło
spytała
.
podekscytowana
,
.
.
Nikt nie był chętny odpowiedzieć chociaż nasz stolik był pełny Wręcz pękał w szwach
,
.
Nie mogę nawet swobodnie ruszyć ręką to dość niewygodne
,
.
Po mojej prawie siedzi Bella popijając tradycyjny sok przez rurkę oczywiście To jej
.
,
prywatny fetysz Dzisiaj zrobiło się już troszkę chłodno więc ma na sobie morelowy
,
.
,
sweterek białe jeansy i balerinki od Tory Burch Moje balerinki od Tory Burch które jej
,
.
pożyczyłam bo są w dokładnie tym samym odcieniu co sweterek
,
,
,
.
Dalej siedzi Jake którego Bells przyciągnęła tu prawie siłą gdy zobaczyła że jest sam
.
Prawdopodobnie nie dogaduje się zbyt dobrze ze swoimi lokatorami Chłopak jest ubrany
,
.
typowo skateowo jeśli można tak to ująć Wydaję się dość skrępowany w naszym
.
.
towarzystwie i cały czas niepewnie uśmiecha się do Swan Wcale mi się to nie podoba
,
.
Edwardowi najwyraźniej też bo siedzi założonymi rękoma i nic nie je Chyba jest
,
.
,
niezadowolony z miejscówki która mu przypadła Nie wydaję mi się żeby zostali z
.
,
Jacobem przyjaciółmi Braciszek jest oczywiście rozczochrany a na bluzkę zarzucił jedną
,
'
'.
ze swoich koszul co to niby nie są przeznaczone do prasowania
,
.
Koło Edda siedzi Emmett który jest bardzo zajęty jedzeniem setnej kanapki Ma na
.
.
.
sobie t shirt i spodenki Mu nigdy nie jest zimno Jest jak niedźwiedź Nawet się zgadza
...
ilość jedzenia
,
.
.
Rose oczywiście Czarna Dama Dziś obstawiła czarne rurki i czarną podkoszulkę
.
.
Obowiązkowe dodatki i trampki Dzisiaj ma trochę delikatniejszy makijaż niż zwykle
,
,
Szczerze trochę mnie denerwuje brzęczenie jej bransolet ale kimże jestem by ją
.
pouczać
,
.
Angela wcisnęła się pomiędzy Rosalie a Jazza Ma na sobie szyfonową bluzkę i
.
,
spódniczkę z podwyższonym stanem Jest tak ściśnięta że zrezygnowała z jedzenia i
.
,
popija tylko herbatę Czy nie zorientowała się zanim się dosiadła że ten stolik jest
,
?
przeznaczony dla sześciu osób a było nas już siedmioro Teraz mamy szczęśliwą
.
,
'
.
ósemkę No cóż po tym jak zrezygnowała z paczki Mike a nie ma wyboru Nawet ją
.
.
lubię Siedzę z nią przecież na historii
.
.
Ja mam na sobie szarą sukienkę Calvina Kleina Lubię sukienki Mam ich tysiące w
.
,
.
szafie To takie typowo dziewczęce a ja przecież jestem dziewczyną
.
.
Na koniec zostawiłam sobie największe ciacho Ahhh Jasper Okropnie ciekawa jestem
.
.
jakich używa perfum Są boskie Już chyba piąty raz dzisiejszego ranka niezauważalnie
.
.
,
wciągnęłam jego boski zapach w nozdrza Mogę wąchać go bez końca W każdym razie
'
,
ma na sobie polo Lactose a i wytarte jeansy Diesel w których prezentuje się lepiej niż
.
,
niejeden model Włosy są w delikatnym nieładzie ale daleko im jeszcze do obrazu
.
,
rozpusty jaki przedstawia fryzura mojego brata Aż ręka sama się wyrywa żeby
.
.
przeczesać te jego loki Przyciąga mnie jak magnes
-
?!
?
,
.
,
Hejjj
Czyli nic wam się nie śniło Uhh ale z was nudziarze Mi śnił się Mike który
... -
.
popełnia samobójstwo
szepnęła
- ? -
.
Co
Bella zakrztusiła się sokiem i spojrzała poważnie na dziewczynę
-
,
.
,
Do końca nie wiem ale tak mi się wydaję Najpierw był jakiś sznur a potem pełno
... -
.
krwi
opowiadała z grobową miną wpatrzona w jakiś punkt na ścianie
-
? -
.
Żartujesz prawda
Bells rzeczywiście się zdenerwowała
-
,
–
. –
,
Oczywiście że żartuję
prychnęła Angela i wzruszyła ramionami
Śniło mi się że
.
Mr
Laurent –
–
,
przedrzeźniała jego akcent
złamie nogę jak będzie gonił chłopców którzy
.
,
znowu zakręcili wodę w łazience dziewczyn Nic znaczącego ale w tamtym roku śniło mi
,
'
-
.
się że Edward pobije się z Mike em i przecież to się stało kiwnęła w stronę Edda
.
Chłopak nie zaszczycił jej nawet spojrzeniem
-
–
.
.
To nie było trudne do przewidzenia
stwierdził Rzeczywiście to nic wielkiego
-
–
. –
–
. –
A Jessice
skrzywiła się
Wtedy się jeszcze z nią kolegowałam
uściśliła
Przyśniło
,
.
–
. –
? -
się że wybuchnie pożar i wybuchł To prawda
zapewniła
Więc co wam się śniło
.
,
ponowiła swoje pytanie Wszyscy zrobili zamyślone miny próbując pewnie przypomnieć
.
sobie swoje sny
-
–
.
Mi się śniła Rose
powiedział Emm przeżuwając kanapkę Dziewczę posłało mu
.
.
pytające spojrzenie Emmett puścił jej oko
-
... -
.
.
Chyba nie chcę znać szczegółów
mruknęłam Emmy wzruszył ramionami
-
,
,
? -
A mi śniło się że Alice porywa UFO czyli mogę mieć jeszcze jakąś nadzieję
zaśmiał
.
.
.
się Edward Pokazałam mu język Odwzajemnił ten przeuroczy gest
-
,
Mi się śniło że do monopolowego wpada banda staruszek przebranych za banany i
,
–
kradną torby jednorazowego użytku żeby nosić oranżadę do kościoła
opowiedział
.
.
Jacob Chyba poczuł się odrobinę swobodniej
-
,
-
.
A mi się śniło że otrułam Britney Spears cyjankiem Bella wzruszyła ramionami
-
,
.
Mi się śniło że byłem stary i pomarszczony i zaciągnąłem się do legii cudzoziemskiej I
–
.
szedłem tam o lasce z antypoślizgową końcówką
Jazz uśmiechnął się Uhh od samego
.
jasperowego uśmiechu moje tętno przyspiesza
-
–
.
Mi sie nic nigdy nie śni
stwierdziła Rose
?
...?
Czyli teraz moja kolej Hmm co też mi się wczoraj śniło
Retrospekcja
-
.
.
.
!! -
Dobranoc Bello Dobranoc Rosalie Dobranoc Moje Małe Cudeńko Branoc Edd
.
'
'
krzyknęłam i walnęłam pięścią w ścianę Usłyszałam stłumione śpij trollu i odwalnięcie
.
.
.
w ścianę Uśmiechnęłam się Jesteśmy dziwnym rodzeństwem Tak w ogóle pewnie
.
zastanawia was jakim cudem jesteśmy w jednym wieku Po prostu Edd urodził się w
,
.
styczniu a ja w listopadzie i zostaliśmy posłani do jednej klasy Eddie nie daje mi
,
.
zapomnieć że jest starszy ani na minutę
-
–
.
Dobranoc Alice
ziewnęła Rosalie
-
–
.
.
.
Słodkich snów
szepnęła Bella Jest już na wpół śpiąca To byl z resztą długi dzień
'
,
Ta cała sprawa z Mike em i jeszcze to zemdlenie o którym dowiedziałam się oczywiście
. !
.
,
ostatnia Uh Potem jeszcze ten cały basen i jej tatuaż Zaskoczyła mnie ale po tym jak
,
,
.
wyznała że Jasper ma coś do kompletu na tyłku nie mogę się doczekać jak to zobaczę
.
...
!
Zagryzłam wargę Domyślam się w jakiej to nastąpi sytuacji Nawet nie wiem co to No
?
.
...
bo co może pasować do szczotki Huh Myśląc o Jasperze i jego tyłku zasnęłam
-
,
!
! -
.
.
Mocniej mocniej Taaak
słyszałam jakieś krzyki I to wcale nie moje Byłam w
.
...
?
jakimś pokoju Hmm właściwie to nie jest pokój tylko jakaś jaskinia Wszędzie stały
.
.
,
jakieś głazy Powietrze było ciężkie Zrobiło mi się gorąco ale nie przestawałam iść w
.
kierunku odgłosów
-
,
,
... -
.
.
Maria Maria Maria
powtarzał co chwilę jakiś męski głos Znam ten głos
.
?
Przystanęłam Może nie powinnam tam iść Po chwili debaty w mojej głowie moja
.
wrodzona ciekawość wygrała i wznowiłam kroczenie Minęłam ogromny głaz i wyjrzałam
.
.
zza niego Na środku jaskini leżeli jacyś ludzie Chociaż może raczej powinnam
.
.
powiedzieć gzili się Blond włosy chłopak błądził rękoma po ciele pięknej brunetki Czy
?
.
,
oni mnie nie widzę Tak jak to bywa w snach jestem niewidzialna Chwila skąd wiem
?
że to sen
-
! -
.
?
.
.
Jasper
krzyknęła ciemnowłosa piękność Jasper Zamarłam Nieeeeeeeeeeeeeee To
.
.
.
nie prawda To nie Jasper pieprzy się z jakąś szmatą na środku jaskini Jasper jest mój
!
Mójjjjjjjjjj
-
!
Alice wstawaj
...
Trzęsłam się Chwila to nie ja się trzęsłam tylko ktoś potrząsał mną
-
? -
.
Bella
spojrzałam na pochylającą się nade mną brunetkę
-
, .
.
,
.
Tak to ja Cześć Twój budzik dzwoni już od pięciu minut a ty nie wstajesz Wszystko
?
okej
-
,
–
.
Tak już wstaję
mruknęłam i siadłam na łóżku Obrazy z mojego snu przenosiły się w
.
?
.
niepamięć Właściwie to co mi się śniło Chyba zapomniałam
Koniec retrospekcji
.
.
.
Jednak nie zapomniałam Gardo mi się ścisnęło Nie mogłam nic powiedzieć Spojrzałam
.
.
,
nerwowo na Jaspera Wyglądał tak beztrosko On by mi czegoś takiego nie zrobił
?
?
prawda Właściwie jakie mam prawo przywłaszczać go sobie Nie doszło przecież
.
,
między nami do żadnych deklaracji Ale te wszystkie pocałunki i rozmowy chyba coś
.
.
znaczyły Tak myślę
-
,
? -
.
Ally wszystko dobrze
Jazz ściągnął brwi i spojrzał na mnie zmartwiony
-
! -
.
.
Jesteś zielona
zaśmiał się Emmett Rozejrzałam się wokoło szklanymi oczami
.
.
Wszyscy patrzyli na mnie zaniepokojeni Nawet Jacob Łoch chyba mam nowego kumpla
. -
,
–
na liście
Przepraszam chyba coś mi zaszkodziło
wstałam czym prędzej od stołu
.
zostawiając nieskończone musli i ruszyłam w kierunku wyjścia
,
.
Do pokoju było za daleko więc wpadłam do damskiej łazienki Koło lustra kłębiło się już
,
parę barbie które wolą się malować i rzygać na zmianę niż jeść teraz śniadanie z
.
.
innymi Obrzuciłam ich pogardliwym spojrzeniem i wpadłam do kabiny Siadłam na
.
sedesie i oddychałam głęboko
.
Spokojnie
.
Przeanalizuj sytuację
?
Czym ja się w ogóle przejmuję Angela wymyśliła
,
. ,
jakieś głupoty które są prawdopodobne tak jak istnienie wróżki zębuszki Ale ale
...? ,
.
jeśli
Nie to niemożliwe
,
!
Alice nie wciskaj sobie kitu
,
Bez kitu to szyby z okien lecą
...
.
.
tak wiem
Ahh Nie pomagam sobie W każdym razie to wszystko jest bez sensu i
.
.
powinnam zapomnieć o tym głupim śnie Dzisiaj jest casting
Tak.
Uczepiłam się tej
.
,
.
myśli Trzeba się upewnić że Newton tam dotrze I co trudniejsze doprowadzić tam
.
,
,
Edwarda z chłopakami Niby powiedział ze pójdzie ale z Eddiem nigdy nie ma nic
.
.
.
.
.
pewnego Jest jak toto lotek Nie wiesz co wypadnie Albo raczej wpadnie Mu do głowy
,
.
.
No właśnie i na tym się skupię Żadne głupie sny Gdyby to była prawda musiałabym
.
.
się zacząć bać staruszek z oranżadami Nonsens
PWEmmettowy
-
,
,
? -
Emm wbijasz tyłek na ten melanżyk u wilczurów
Kajusz dopadł mnie jak tylko
.
siadłem w ławce w sali biologicznej Ten blondynek jest zdecydowanie za bardzo
.
żywiołowy
-
–
.
Może
wzruszyłem ramionami
-
!
... -
.
No weź daj spokój Będzie słodko
zaczął tańczyć Chociaż te wygibasy trudno
.
,
,
,
nazwać tańcem Powiedziałbym że jest gejem gdyby nie to że ma dziewczynę której
.
imienia nie pamiętam i chyba nigdy nie zapamiętam
-
-
.
,
.
Okej przyjdę zgodziłem się Przecież wiadomo że tam będę
-
,
? -
.
Stary kto ci tak przyjebał
spytał wskazując na siniaka na mojej twarzy A już
,
.
.
myślałem że nikt mnie o to nie zapyta Kurwa
-
.
?
–
Nieważne Nie widziałeś Rose Gdzieś mi się zawieruszyła
zmieniłem szybko temat i
.
.
rozejrzałem się Nie widziałem jej od śniadania
-
? -
.
–
? -
Ta czarna blondynka
spytał inteligentnie Przytaknąłem
To twoja laska
.
zamachał sugestywnie brwiami
-
Nie jestem niczyją
laską... -
,
powiedziała kpiąco Rosalie która nie wiadomo kiedy
.
pojawiła się przy naszej ławce Stanęła z wyczekującą miną i widać było jak przewyższa
.
.
...
.
wszystkie dziewczyny I nie chodzi mi o wzrost Ona ma taką
grację i pewność siebie
.
Chyba nigdy nie przyzwyczają się do jej urody
-
,
, ... -
.
Okej okej to pa
mruknął Kajusz i odszedł Rose prychnęła i siadła na krześle koło
.
mnie
-
,
? -
Czy żaden facet nie ma jaj żeby się ze mną pokłócić
spytała rozbawiona i zwróciła
.
.
w moją stronę podpierając głowę ręką Co chwila rzucała mi uwodzicielskie spojrzenia
-
–
.
Ja się z tobą kłóciłem
zaznaczyłem i przybrałem podobną pozycję naprzeciwko niej
-
.
,
.
–
To wcale nie była kłótnia A jeśli nawet to jednostronna Ty się tylko broniłeś
.
zaśmiała się i zaczęła kręcić na palcu swój blond lok U innych dziewczyn coś takiego
,
.
wygląda tandetnie ale u Rose to najbardziej kokieteryjna rzecz jaką mogła zrobić
.
Przełknąłem
-
...
...
? -
.
Chcesz
żebym na ciebie
krzyczał
spytałem powoli Mój mózg powoli oddaje
...
sterowanie innym częściom ciała
-
... -
. –
,
?-
Jeśli tego wymagałaby sytuacja
przytaknęła
Jestem aż taka straszna
.
uśmiechnęła się seksownie
-
... -
? -
... -
.
.
Umm
Jak ma na imię
Niee
szepnąłem Rose przygryzła wargę
-
...? -
.
Na pewno
zbliżała się powoli w moją stronę i patrzyła mi prosto w oczy
!!!!!
!!!!!
Dzyńńńńń
Dzyńńńńńńńńń
-
.
.
! -
Witajcie uczniowie Dziś mój ulubiony temat Tasiemiec
nauczyciel przerwał naszą
.
.
.
intymną sytuację Z jękiem odwróciłem się w jego stronę Rosalie zachichotała Miałem
.
ochotę zacząć krzyczeć
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
PWE
.
,
.
.
I znowu pięknie rozpocząłem dzień Wczoraj Newton a dzisiaj Black Zajebiście Czy
!?
,
wszystkie skurwysyny muszę kręcić swoje dupy przy Belli
Kurwa ja też jestem takim
.
skurwysynem
.
.
Z taką konkluzją siadłem w ławce Bella oczywiście już była na miejscu Postanowiłem
'
',
.
na balkonie że zrobię coś więc zaczynam robienie mojego czegoś W końcu nie
.
.
poddam się tak łatwo Nazwisko Cullen zobowiązuje
-
! -
.
Hejjj Bella
rzuciłem wesołym tonem
-
–
.
Cześć Edward
uśmiechnęła się nieśmiało
-
? -
.
Jak się masz
bardzo inteligentne pytanie
-
...? -
.
Przecież widzieliśmy się na śniadaniu
zmarszczyła brwi
-
...?
-
,
?
.
Tak
Nie zauważyłem Kurwa co ja pierdolę Siedziała przecież przy jednym stoliku
.
.
Miałem ochotę walić łbem w ścianę Aż tynk odpadnie
- -
,
.
Oh uśmiech jej zmalał a właściwie wygiął się w drugą stronę i spojrzała w podłogę
-
... -
,
,
Miałem na myśli
chciałem się jakoś sensownie wytłumaczyć a najlepiej cofnąć czas
.
ale Bells mi przerwała
-
,
–
,
.
Wiem nieważne
odwróciła się w stronę tablicy ale nauczyciela jeszcze nie było
- ,
.
,
, ...
,
Nie nie wiesz Oczywiście że cię zauważyłem bo
bo jak przeoczyć taką dziewczynę
?
–
.
jak ty Jak to mówi Emm tylko umysłowo ślepy by to zrobił
uśmiechnąłem się Na
.
.
twarz Belli powoli wystąpił malutki grymas przypominający uśmiech Dobrze mi idzie
–
,
... -
Po prostu na śniadaniu nie było ku temu okazji aby konwersację przeprowadzić
.
. –
... -
zgrywam inteligenta Uśmiech Bells powiększysz się odrobinę
Więc może
właśnie
,
,
zmierzałem do tego by zaproponować jakiejś miejsce do konwersowania w sensie
.
.
randkę kiedy do naszego stolika przypałętał się Fiut Black Kurwa
-
,
?
-
.
Bella masz pożyczyć długopis Mój się wypisał przewróciłem oczami Beznadziejna
.
.
zagrywka Koleś w ogóle nie zwrócił na mnie uwagi
-
–
.
,
Oczywiście
odpowiedziała Teraz uśmiech Belli zajmował jedną trzecią jej twarzy ale
.
wcale nie byłem z tego zadowolony Założyłem ręce na klatę i zacząłem bujać się na
.
krześle pogwizdując i obserwując całą salę wokoło nie skupiając się na niczym
Jak
obrażone dziecko
.
uhh
-
-
Dzięki powiedział z taką wdzięcznością jakby odśnieżyła mu podjazd łyżeczką od
,
.
herbaty a nie pożyczyła długopis
-
.
-
,
.
Nie ma sprawy Nie musisz mi go oddawać Boże ale pierdolenie
-
,
.
.
16
? -
Bello to niepotrzebne Oddam ci go zaraz po lekcjach Może
w Los Marianos
, !?
?!
Kurwa co
Czy on zaprasza ją na randkę
Z wrażenia zapomniałem o równowadze i
.
zjebałem się z krzesła
-
-
.
.
Auuu
zawyłem Uderzyłem banią o ścianę Rzeczywiście miałem chęć przypierdolić w
,
.
nią głową ale w trochę innym sensie W ogóle to niefajne jak leżysz razem z krzesłem
.
.
na ziemi i wszyscy się z ciebie śmieją Właściwie wszyscy gówno mnie obchodzą Fiut
.
?
Newton i Fiut Black śmieli się najbardziej Co to jakiś zajazd fiutów w tej klasie
-
? -
.
Wszystko okej
Bella jako jedyna się przejęła i pomogła mi wstać
-
–
.
Jasne
wymusiłem uśmiech Muszę ją teraz czymś zająć żeby nie odpowiedziała
.
Blackowi
!
Edd myśl - !
...
,
,
.
Nie Chyba mam zawał
to znaczy udar wstrząśnienie cokolwiek
-
Musisz mnie zaprowadzić do pielęgniarki ostatnie zdanie wydusiłem przez zęby i
.
trzymałem ją mocno za ramię nie pozwalając odwrócić wzroku
- ... -
.
Ale
spojrzała w stronę Blacka
-
,
... -
Bello bo się wykrwawię i umrę
mruknąłem i pociągnąłem ją delikatnie w stronę
.
,
wyjścia Wychodząc minąłem Alice i rzuciłem jej wiele mówiące spojrzenie żeby
.
.
załatwiła sprawę z nauczycielem Przytaknęła
-
! -
Ale przecież ty nie krwawisz
zarzuciła mi Bella kiedy byliśmy już na pustym
.
.
korytarzu Właśnie zadzwonił dzwonek Jakiś chłopak który jeszcze nie dotarł do swojej
.
'
'
klasy wpatrywał się w nas zaciekawiony Zrobiłem w jego stronę buu trochę zbyt
.
.
?
,
agresywnie i koleś uciekł Przystanąłem Co to było Nagle uświadomiłem sobie że
.
nadal trzymam ramię Belli
-
–
. –
–
Wybacz
uwolniłem ją z mojego uścisku
Ja krwawię wewnętrznie
uśmiechnąłem
.
.
się zadziornie i wznowiłem marsz Dziewczyna szła koło mnie
-
–
,
Ale gabinet pielęgniarki jest tam
wskazała korytarz po prawej kiedy skręciłem w
.
lewo
-
.
Wiem Znam tę szkołę jak Emmett swoją lodówkę
-
? -
,
Więc gdzie idziemy
Uff myślałem że sobie pójdzie i wróci do Blacka to znaczy na
,
...
.
,
lekcję kiedy się dowie że mam zamiar ją
porwać No tego faktu jeszcze nie zna ale
.
nie zawróciła
-
–
.
.
Nie powiem ci
wyszliśmy na zewnątrz Prowadziłem nas przez dziedziniec
-
? -
.
Dlaczego
spytała rozglądając się i ewidentnie próbując rozgryźć gdzie idziemy
.
Wyglądała przy tym zajebiście słodko
- ... -
,
.
Bo
wstrzymałem wypowiedź czekając aż znajdziemy się w odpowiednim miejscu
.
.
Byliśmy w budynku dyrekcji Oczywiście nikogo tu nie ma Nie wiem za co płacą tej
. –
! -
recepcjonistce Grubej Cope
Bo cię porywam
złapałem ją jednym zdecydowanym
.
. – ...
ruchem i przewiesiłem sobie przez ramię Dziewczyna pisnęła zaskoczona
Ciii bo nas
-
.
,
.
przyłapią
posłusznie ucichła Wow ależ mam potulną ofiarę
.
Wtarmosiłem Bellę do windy
-
,
... -
.
Mogłeś powiedzieć że wsiadamy do windy to bym weszła
mruknęła
-
! -
.
.
–
.
Cicho bądź i zamknij oczy
poleciłem Oczywiście się posłuchała Mówiłem
potulna
-
? -
'
'
.
,
Dokąd jedziemy
zaczęła stukać palcami o moją klatkę piersiową Potulna ale
.
niecierpliwa
-
–
.
Nie dyskutuje się z porywaczami
zauważyłem
-
,
–
.
Nie założyłeś skarpety na głowę jeszcze cię rozpoznam i podam do sądu
zauważyła
.
Prychnąłem
-
Wybacz jedyna skarpeta w jaką zmieściłaby się moja głowa należy do Emmetta i uwierz
,
... -
.
mi nie chciałbyś żebym ją założył
teraz ona prychnęła
,
.
Windowe wrota rozwarły się na siódmym ostatnim piętrze i wyszedłem na korytarz
,
.
.
Starałem się być jak najciszej bo tu ma swój gabinet dyrektor Pieprzyć go Nie ma
.
ryzyka nie ma zabawy
,
Zmierzałem w kierunku końca pustego cichego korytarza kiedy coś przykuło moją
.
.
...!
uwagę Zrobiłem krok w tył i spojrzałem w szybkę w drzwiach dyrektora O Boże
Czy
...
?!
.
.
on
Czy on jest drag queen
Szczęka mi opadła Otóż na środku gabinetu stał Mr
,
.
Jenks w czerwonej kiecce koralach i szpilkach Przeglądał się swojemu odbiciu w lustrze
.
.
wbudowanym w szafę Nie omieszkałem zauważyć jego peruki i wymalowanej gęby Kto
,
...
by pomyślał na co dzień szary dyrektorzyna w tanim garniturze a kiedy nikt nie widzi
-
? -
.
!
,
Dlaczego stoimy
szepnęła Bella Oh Bella Zupełnie zapomniałem po co tu ją
.
przywlokłem
- , ... -
,
Nic nic
mruknąłem nie chcąc żeby zobaczyła ten obraz rozpaczy i ruszyłem dalej
.
.
zanim Mr Drag Queen nas przyluka
.
Bells na szczęście nic nie widziała i wisiała sobie dalej z miną spokojną jak u anioła
,
Strasznie rzadko dane jest mi ją widzieć z tak bliska więc cieszyłem oczy dopóki
.
mogłem wgapiając się w nią bezczelnie Tak się zapatrzyłem na jej delikatne rysy
,
.
twarzy że zderzyłem się ze ścianą
PWB
-
–
,
.
Auu
syknęłam i złapałam się ostrożnie za głowę tak by nie spaść z Edwarda Hm
...
.
.
dziwnie to brzmi Trudno Jestem cała w skowronkach
.
.
!
,
,
!
Edward mnie taszczy Edward mnie porwał Edward MNIE taszczy Mnie mnie mnie
.
Z ciężkością powstrzymywałam mój głupi uśmieszek przed wpełznięciem na twarz
-
–
.
Przepraszam
szepnął
,
.
,
Chyba przed chwilą zderzyliśmy się ze ścianą nie wiem Nie otworzyłam oczu tak jak mi
.
?
,
,
!
,
kazał Właściwie czemu go słucham Nie wiem nie wiem nie wiem Nie potrafię myśleć
.
.
a mój żołądek zawiązał się w supeł Edward jest tak blisko
-
,
-
. -
Teraz cię puszczę ale masz mieć nadal zamknięte oczy powiedział cicho
Mogłem
... -
.
,
wziąć przepaskę
to chyba nie było przeznaczone dla moich uszu Zauważyłam że jak
.
nie widzę to inne zmysły mi się wyostrzają Zostałam postawiona na podłodze i
.
usłyszałam jakieś szuranie
-
? -
.
,
Gdzie idziemy
strasznie mnie to ciekawi Zorientowałam się tylko że na razie
,
.
jesteśmy w budynku dyrekcji prawdopodobnie na jakimś korytarzu Uhh moja ekscytacja
!
sięga wieżowców
-
... -
.
.
Cicho
mruknął tuż przy moim uchu Owiał mnie jego ciepły oddech Moje serce
.
. –
–
przyspieszyło Czuję ciepło bijące od jego ciała
Teraz wejdziesz po schodkach
wziął
. -
-
moją rękę i instruował cicho szepcząc mi do ucha
Jesteśmy na miejscu stwierdził po
.
.
chwili gdy stanęliśmy na jakiejś płaszczyźnie W jego głosie słychać było niepewność
,
?
, ...
Żałuje że mnie tu przyprowadził Proszę nie
-
–
.
Edward
mruknęłam nie wiedząc co zrobić Nie dostałam jeszcze pozwolenia na
.
.
otworzenie oczu Chłopak chyba zorientował się o co mi chodzi
- -
.
Ah tak puścił moją dłoń i ukierunkował na prawo I wtedy stało się coś
....
.
?! –
–
.
niespodziewanego
zawiał wiatr Wiatr
Otwórz oczy
szepnął stojąc za mną
,
.
Wykonałam jego polecenie a przede mną ukazał się piękny widok
- –
.
.
Oh
nie stać mnie było na powiedzenie niczego więcej Przynajmniej na razie
.
Chłonęłam wzrokiem wszystko co znajdowało się na dole i na górze też Mogłam widzieć
.
.
cały kampus oraz kawałek miasta znajdującego się za nim Ludzie byli wszędzie I byli
.
.
.
.
tacy mali Jak agrafki Drzewa były soczyście zielone Jak oczy pewnego chłopaka
Ahh
...
Edward
-
? -
.
?
Tak
spytał delikatnie Czy ja powiedziałam to na głos
-
...
, ... -
.
Czy
czy mówiłam ci że
powoli zaczęłam mieć problemy z oddychaniem
-
? -
!
Tak
Nie przerywaj mi
-
...
? -
'
'
Że mam
lęk wysokości
dokończyłam w ostatniej chwili i z głośnym hhhre
.
zaczęłam wymiotować w dół
,
Edd błyskawicznie szarpnął mnie do tyłu żebym nie spadła bo zaczęłam się lekko
.
.
chwiać Aż upadłam na kolana Kontynuowałam dalej rzyganie i próbowałam
.
jednocześnie nie zemdleć
-
,
?
Czy zawsze kiedy spotykamy się sam na sam któreś z nam musi wymiotować Mam
,
–
.
,
nadzieję że to w nikogo nie trafiło
uśmiechnął się nerwowo To ja tu umieram a on
?!
,
,
się chicha
Nie wiem co mnie opętało ale kaszlnęłam po raz ostatni stwierdzając że
.
.
pozbyłam się wszystkiego z żołądka i wstałam Kopnęłam gościa w goleń
-
!
?! -
Au Bello Czemu dziewczyny zawsze kopią mnie w tę samą nogę
uniósł ręce do
. -
-
,
nieba
Chodźmy stąd obtrzaskał mnie wzrokiem i przybrał zmartwioną lekko
.
,
.
zdenerwowaną minę Westchnęłam cała złość opuściła mnie w jednej chwili
-
,
...
... -
.
.
Chyba chyba
nie mogę iść
szepnęłam Nogi miałam jak z waty Starałam się nie
.
myśleć o tym co znajduje się za moimi plecami
-
-
,
.
No cóż mruknął i schylił się żeby wziąć mnie na ręce
.
.
Tym razem zmienił pozycję Uh to brzmi jeszcze dziwniej niż to ze spadaniem z niego
.
.
Byłam bezwładna w jego ramionach Niósł mnie jak niemowlaka Wpatrywałam się w
.
.
.
niego Jego twarz była zniekształcona gniewem Trochę się przestraszyłam Gniewa się
?
,
na mnie Nie powiedziałam jednak ani słowa korzystając z ostatnich chwil naszej
.
.
.
bliskości Słuchałam bicia jego serca Jaki wspaniały dźwięk Przymknęłam oczy
.
zasłuchana
-
? -
.
.
? ,
Bello
usłyszałam cichy głos Edwarda Powoli otworzyłam oczy Czy ja zasnęłam Nie
.
!
,
to niemożliwe Straciłam tyle cennego czasu Każda sekunda z Edwardem jest ważna
.
.
żeby ją rozpatrywać i analizować przez resztę życia Rozejrzałam się Byliśmy w
,
-
? -
różowawym korytarzu pod drzwiami gabinetu pielęgniarki Chcesz iść do tej baby
.
spytał przez zęby
-
? -
.
Jesteś zły
szepnęłam niepewnie Edd nie puszczając mnie z objęć z westchnieniem
.
klapnął na jedno z krzesełek przeznaczonych dla pacjentów W tej chwili nie było tu
.
.
nikogo W końcu lekcja jeszcze trwa
-
.
.
.
–
.
Tak Jestem zły Na siebie Znowu spieprzyłem
wpatrywał się w przestrzeń
- ... -
,
.
...
Nie
mój głos był słaby więc to było raczej kiepskie zaprzeczenie Czułam się
.
,
,
,
słabo Ale byłam też sfrustrowana bo Edward był zły co prawda na siebie ale to nie
,
. -
–
.
zmienia faktu że to moja wina
To był idealny poranek
zapewniłam
-
? -
.
Co ty pierdolisz
zmarszczył brwi i spojrzał na mnie wreszcie Jego oczy były jak da
.
iskrzące się jadeity
-
, ...
... -
,
?
Był idealny bo
spędziłam go z tobą
Boże co ja mówię Mina Edwarda zmieniła
.
,
się diametralnie Nie wiem jak moja mina bo straciłam władanie nad moim ciałem
.
,
wtedy jak ujrzałam te zielone drzewa z wysokości siódmego piętra Byłam niczym lalka
.
tylko milion razy cięższa
-
–
.
.
Bello
szepnął Jego twarz powoli zbliżała się do mojej
?!
,
,
Co
Akurat teraz zebrało się mu na całowanie jak jestem świeżo po rzyganiu a w buzi
?
,
mam okropny smak Ostatkiem sił przekręciłam głowę żeby wydostać się z zasięgu
.
.
,
.
jego ust Edward się cofnął Nie tyle co to widziałam tylko raczej słyszałam Zapanowała
.
cisza
-
? -
.
Lepiej się już czujesz
pewnie nie chce mu się już dłużej tu ze mną siedzieć
-
.
–
.
Tak Dziękuję
ostrożnie wyswobodziłam się z jego objęć i skierowałam się w prawo
. -
.
Ta sytuacja jest zdecydowanie niekomfortowa dla nas obojga
Wracaj na lekcję Ja się
-
,
odświeżę i też wrócę powiedziałam na odchodne zdziwiona że mój głos nie zachwiał
.
.
się ani razu Przyspieszyłam kroku i spojrzałam na Edwarda po raz ostatni Siedział z
.
głową schowaną w dłoniach
PWE
.
!
!?!
.
Spierdoliłem Spierdoliłem Znowu spierdoliłem
Ja pierdolę
.
!
Z wisielczym nastrojem skierowałem się w stronę klasy A było już tak pięknie Co mi
,
'
'?
,
,
odbiło żeby ją tam porwać Chciałem tylko posiedzieć razem na dachu pogadać
,
...
obmacywać się z nią aż odpadną mi ręce
No dobra to ostatnie to tylko pobożne
.
życzenie
?!
,
Ale żeby lęk wysokości
Jak dobrze pamiętam na popierdalających pokrywkach czuła
.
?
.
się świetnie Może to działa od pewnej wysokości Chuj wie Musiałem ją oczywiście
,
.
zaciągnąć na najwyższe miejsce w całym kampusie A potem jeszcze próbowałem ją
.
.
,
pocałować Błędnie oceniłem jej tekst o tym poranku Ona po prostu nie chciała żeby
.
,
...
,
mi było przykro czy jakieś inne gówno Jest po prostu za dobra a ja od razu
Kurwa
,
!
.
,
?!
kurwa kurwa Złapałem się za włosy i kopnąłem ścianę Zaraz czy zostawiłem ślad
.
Ale mam pecha Przykucnąłem przy tej pieprzonej ścianie i zacząłem wycierać ją
.
.
.
.
rękawem Gówno Rozejrzałem się wokoło Pusto jak w grobie Wzruszyłem ramionami i
.
poszedłem dalej
.
.
Mijałem co chwila te kolorowe do zesrania plakaty Casting bla bla bla Ale chyba muszę
.
.
,
tam iść Edward Cullen zawsze dotrzymuje słowa To będzie łatwe odpierdolę jakąś
.
.
szopkę i pójdę do siebie zabić paru eskimosów Łatwizna
PWA
-
! -
Następni proszę
krzyknęła Zafrina Grumbler wychylając swoją wymalowaną
. . .
.
.
kosmetykami M A C twarz zza drzwi Po jej wezwaniu do sali weszło parę osób
.
.
Właśnie przyprowadziłam chłopców na casting Grzecznie czekają na swoją kolej
,
.
Dobrze że wchodzi się grupkami to będzie im łatwiej Jesteśmy w błękitnym korytarzu z
.
.
krzesełkami po bokach Jest tu całkiem sporo osób Większość z nich znam osobiście lub
.
.
,
z widzenia To duża szkoła i trudno znać wszystkich Rozpoznałam Randalla Cone Mary
,
,
,
.
Hammock Jane i Aleca Scooter Charlesa Chandeliera Makennę Bulb i Maggie Truck To
.
.
prawie tłum Posłałam wszystkim znajomym delikatne uśmiechy i siadłam koło Jaspera
,
.
.
Wygląda na to że czeka nas trochę czekania Czeka czekanie huh Emmett pisze coś
[
zaciekle w swoim Blackberrym pierwszy raz go widzę z takim zaawansowanym
].
.
technicznie urządzeniem Jazz siedzi sobie i mnie obserwuje Edward natomiast opiera
,
się o ścianę z założonymi rękami i patrzy na wszystkich wzorkiem który mógłby
.
.
.
doprowadzić do klaustrofobii Od rana zachowuje się dziwnie Z resztą Bella też To
.
,
.
dziwna sprawa Muszę to wyjaśnić jak tylko zobaczę jak chłopcy wtoczą się do sali
-
? -
.
Długo jeszcze
niecierpliwił się Ed
-
–
.
Długo
westchnęłam
,
,
.
.
Chętnie bym sobie stąd poszła ale czuję że by zwiali Wolę nie ryzykować
.
,
.
Dzisiaj nie działo się nic niezwykłego Lekcje jak zwykle nudne ale trzeba się przyłożyć
.
Na szczęście nie zadają nam ostatnio dużo pracy domowej Nie miałabym czasu na
.
.
,
odrabianie Emm od rana non stop flirtuje z Rose Od tych ich dwuznacznych tekstów
.
,
.
aż włosy plotą się w warkocze Cieszę się że im się układa Nie pamiętam kiedy ostatnio
.
:
,
Emmett był taki szczęśliwy Normalnie rozpromieniał się trzy razy na dzień śniadanie
,
.
.
.
obiad kolacja Pffff No ale teraz ma Rose Ona też zyskuje na tej znajomości i staje się
.
.
mniej burkliwa Jeśli tak można ją opisać Jednak powiedzenie o przyciągających się
.
...
przeciwieństwach się sprawdza Hmm
Ale ja z Jasperem nie jesteśmy
.
.
,
.
przeciwieństwami Jesteśmy podobni Mimo to nam chyba też się układa Zignorowałam
.
.
te snowe brednie już rano Wszystko będzie dobrze Jeśli natomiast chodzi o Edwarda i
, ...
.
.
Bellę to
nie wiem Było już przecież między nimi okej Po tym weekendzie miałam
,
.
.
wrażenie że są na dobrej drodze A tu znowu jakaś komplikacja Muszę coś z tym
.
!
.
.
.
zrobić Jak trudno być Alice Jeszcze ten Jacob Uhhh Muszę znaleźć mu laskę W końcu
.
.
nie pierwszy raz bawię się w swatkę Robię to już od przedszkola Jake może okazać się
.
poważnym problemem Dzisiaj cały czas widywałam go z Bellą podczas kiedy Edward
.
miażdżył wzrokiem wszystko co podeszło za blisko Po tym jak na historii wyszedł z Bellą
,
'
',
.
z klasy myślałam że to będzie coś w stylu prawie randki ale chyba im nie wyszło
:
,
.
.
Jedyne co powiedział mi na ten temat Edward to “Spierdoliłem Alice Znowu ” i
.
.
?
poszedł Nie zapowiada się najlepiej Czemu oni zawsze muszą mieć jakieś problemy
,
.
Przecież widać na pierwszy rzut oka że ich do siebie ciągnie Sami sobie są problemem i
.
?
tworzą je tam gdzie ich nie ma I co mam z tym zrobić
-
?! -
Czy to sukienka z najnowszej kolekcji Calvina Kleina
usłyszałam rozmarzony pisk
.
Carmen Purchase
- ? -
.
Co
mruknęłam wyrwana z biegu swoich myśli Tak w ogóle moje myśli biegają jak
.
– , .
,
.
dzikie sarny po łące Tylko z prędkością geparda
Ah tak Oczywiście że Kleina On ma
.
–
.
.
najlepsze sukienki Cześć Carmen
przywitałam się ciepło Dziewczyna siadła koło mnie
.
Miała na sobie bluzkę od Alexandra Wanga i rurki Citizen Ona ma większego fioła na
.
.
.
punkcie mody niż ja A to dużo znaczy Carmen jest wysoka i ma figurę modelki Może
.
.
.
nawet trochę za wysoka Do wszystkiego musi się schylać To musi być męczące Ponad
,
to ma gęste czarne włosy które spływają delikatnymi falami po jej plecach i fioletowe
.
oczy
-
.
.
–
Hej Alice Ty zawsze wiesz co najlepsze Przepraszam my chyba się nie znamy
. ,
.
zwróciła się w stronę Jaspera No tak zupełnie zapomniałam
-
,
–
.
Jasper Carmen
mruknęłam niezadowolona z obrotu spraw Nie podoba mi się jak ona
.
niego patrzy
-
–
.
Cześć
rzucił Jasper
...
Jak tylko podali sobie ręce chwyciłam Jazza pod ramię w geście manifestującym
to coś
.
'
,
,
co jest między nami Carmen posłała mi spojrzenie mówiące spoko ja rączki mam tutaj
'
.
!
to ciacho jest twoje i odsunęła się delikatnie No i tak ma być
-
? -
A gdzie twój przystojny brat
spytała nakładając na swoje pełne usta dodatkową
.
warstwę błyszczyka
-
?
... -
'
',
,
Edward No przecież
chciałam powiedzieć przecież tu stoi kiedy zorientowałam się
.
! -
–
,
.
że go nie ma Cholera
Eddwward
wywarczałam chociaż nie mógł mnie usłyszeć
.
Wstałam i czym prędzej ruszyłam w stronę wyjścia z budynku Po chwili gwałtownie
.
.
zawróciłam i z powrotem siadłam na moim krześle I tak nie wiem gdzie go szukać
.
,
Wyjęłam telefon i wybrałam odpowiedni numer Jeśli jak zwykle nie odbierze to go
.
.
chyba zamorduje rurą od odkurzacza Albo krajalnicą do sera Zależy co będzie pod
.
,
.
ręką Emm nie podniósł nawet nosa znad urządzenia żeby zobaczyć co się dzieje
.
.
Pewnie pisze z Rose Poznaje to po jego głupkowatym uśmieszku Natomiast Carmen i
.
Jasper obserwowali z zainteresowaniem moje nerwowe ruchy i pofukiwanie Nic na to
,
.
nie poradzę że jak się wkurzę to fukam
-
?! !?
?!
!? -
,
Gdzie
Do
Cholery
Jesteś
krzyknęłam do słuchawki kiedy brat odebrał po
.
!
dwóch sygnałach O dwa za późno
-
.
... -
.
W kiblu Odcedzam kartofelki
uh całe powietrze ze mnie uszło
-
? -
.
I robisz to w tej chwili rozmawiając ze mną
spytałam z obrzydzeniem
-
–
.
To przecież ty dzwonisz
zaznaczył
-
.
-
Bllleee Masz tu zaraz wrócić powiedziałam władczym tonem i zanim się rozłączyłam
. –
–
. .
dodałam
I nie zapomnij umyć rąk
usłyszałam lekki chichot na linii Uh
-
? -
.
Co się stało
spytał Jasper
-
...
–
.
.
Odce
To znaczy korzysta z ubikacji
uśmiechnęłam się Zapadła chwilowa cisza O
?
[
czym można rozmawiać we trójkę No o tym o czym wszyscy gustują w tym kulawe to
].
,
,
.
zdanie Już otwierałam usta żeby zagadać o modzie kiedy Carmen mi przeszkodziła
-
? -
.
Wy idziecie na casting
spytała
-
, .
Chłopcy idą ja nie
- .
? -
.
.
Ah Edward też
zagryzła wargę Ma na niego chcicę od początku szkoły
-
-
,
Też odparł Jasper a jeden kącik jego ust zaczął unosić się w górę w tajemniczym
.
uśmiechu
-
–
.
Chciałabym zagrać jego Milady
westchnęła rozmarzona
-
–
.
Może ci się uda
zauważyłam
- ? ,
–
. –
.
Co Nie ja nie idę na casting
pokręciła głową
Przyszłam tu z Eleazarem Ostatnio
–
.
odkrył w sobie ambicje aktorskie
przewróciła oczami
-
?
? -
.
,
Eleazar Dough Ciągle z nim
zdziwiłam się Nie znam jej najlepiej ale ona jest
.
.
typem dziewczyny zmieniającej chłopców jak skarpetki Albo za taką ją uważałam
.
Eleazar miał być jej tymczasową zabawką w tamtym roku Ale chyba zabawa jej się
...
przedłużyła
-
.
,
? -
.
Tak Uwierzysz ze jestem monogamistką
zaśmiała się
-
.
? -
.
Oh oczywiście I jak się z tym czujesz
zapytałam tonem godnym psychologa
- ...
–
.
To
interesująca doświadczenie
znowu się zaśmiała
-
? -
,
.
On jest w środku
przyszła z nim a jego nie widać czyli takie wysuwam wnioski
-
.
... -
Tak Strasznie długo to trwa
mruknęła patrząc na swój zegarek wysadzany
.
rubinami
-
–
.
Śliczny
złapałam ją za rękę i przyjrzałam się kamieniom z bliska
-
,
–
,
Wiem dzięki
powiedział Edward który stał przed nami i nonszalancko przeczesywał
.
swoje włosy
-
... -
Edward
Carmen włączyła tryb niewinnej ślicznotki i z gracją godną baletnicy wstała
.
i ucałowała Eddiego w policzek
-
– '
'? '
'?
Witaj Carmen
witaj carmen nie cześć mała
- ... -
,
Co
dziewczyna zaczęła pytanie ale drzwi od sali otworzyły się i wypłynęła z nich
.
grupka wesołych nastolatków
Carmen zapomniała o nas w jednej sekundzie i z cichymi przeprosinami odeszła w
.
stronę przystojnego bruneta
-
! -
.
Następni proszę
znajomy krzyk Zafriny rozszedł się echem po korytarzu
-
! -
.
,
.
To teraz my
powiedział wesoło Jasper Widać że czuje się swobodnie w tej sytuacji
.
.
Pewnie parę castingów ma już za sobą Wraz z Eddem ruszyli w kierunku drzwi
-
! -
.
Emmett
jęknęłam
-
, ... -
.
Tak tak
mruknął nieprzytomnie Pociągnęłam go za ramię i popchnęłam w kierunku
.
.
chłopców Oni już dopilnują żeby był przytomny
,
.
No to zadanie wykonane mogę udać się na spoczynek
PWE
.
,
.
!
!
Zaraz będę nagi Boże zabierz mnie stąd Błagam Ta kobieta rozbiera mnie wzrokiem
.
Nazywa się Kahiri Flopper jak wskazuje tabliczka stojąca przed nią na zielonym stole Ma
,
.
tyle zmarchów na twarzy że tego latami byś nie zliczył Chociaż właściwie nie jest jakoś
,
.
przeraźliwie stara ma może po czterdziestce Prawdopodobnie przez ciągłe palenie tych
.
,
fajków tak sie zmarchała Z jej czerwonych ust wystaje na wpół wypalony papieros a
.
!
jej oczy błądzą po moim ciele To jakaś pedofilka Oprócz niej w jury zasiada jeszcze
,
,
Senna Ooze która jest znudzona gorzej niż Emmett na wykładzie o menopauzie na
.
.
który musiał iść w ramach kary Ten babsztyl jest zdecydowanie stary Pewnie jej
....
,
pierwsza praca mieściła się jeszcze w kamieniołomach
A włosy ma tak siwe że prawie
.
.
niewidoczne na jej przeraźliwie bladej głowie Jedną nogą jest już w grobie No i trzecia
,
. ...
.
,
jurorka Zafrina Grumbler To
babochłop Gustuje w ciuchach prawie jakby męskich a
-
.
.
.
na twarzy ma tonę make upa Przypomina klauna Jej daję czterdzieści jeden i pół To
!
?
,
całe juri jest wkurwiście geriatryczne I nie ma tu żadnego faceta Mamo chcę do
!
domu
-
–
.
Możecie zacząć
stwierdziła pedofilka Kahiri nie odrywając oczu od mojej klaty
.
Mimowolnie zacząłem naciągać poły koszuli
-
–
.
Hmm uh
mruknąłem
,
,
.
Ja stałem pierwszy w kolejce Emm w środku a na końcu Jazz z mojej lewej Tak w
,
.
,
ogóle to jesteśmy w sali widokowej która jest miniaturkę teatru Kotary są czarne
,
wszędzie poza sceną światła przygaszone a parę metrów przed nami siedzą mordercze
.
,
babsztyle Zacząłem nerwowo przeglądać plik kartek który został mi podany jak tylko
.
wszedłem Znalazłem zakreśloną na ró
[
]
żowo OMG strofę i zaczą
.
łem dukać Tak się
,
.
starałem źle wypaść że nawet nie zarejestrowałem co czytam Kiedy skończyłem
.
uniosłem wzrok i obserwowałem reakcję jury Jednak tak jak przystało na rasowe
,
.
.
babsztyle facetki przybrały pokerowe miny Spojrzałem na kolegów Czy oni się ze mnie
?!
,
?
śmieją
Chyba wspominałem że źle znoszę brak okazywania szacunku do mojej osoby
.
Prawdopodobnie rozśmieszyło ich moje kulenie się pod spojrzeniem pedofilki Kahiri
Chuj
!
wam w oko
-
-
.
Dobrze powiedziała babcia Senna Kobity wymieniły się porozumiewawczo
.
.
... -
?
spojrzeniami Chłop Zafrina kiwnęła głową Nie podoba mi się to
Jak się nazywasz
-
? . ...
. -
Jak się nazywam Uh E Edward
powiedziałem to co podszepnął mi ten umięśniony
.
.
chłopak stojący obok Posłałem mu zdziwione spojrzenie Kto mi dał takie chujowe
?!
imię
-
? -
Jak brzmi twoje nazwisko Edwardzie
rzekła podróbką uwodzicielskiego tonu pedofilka
.
...
i wypuściła z ust kłąb dymu w kształcie kółeczek Ojaa
widziałem coś takiego tylko na
.
filmach
-
.
-
.
Cullen Edward Cullen odpowiedziałem i zacząłem się powoli wycofywać Dinozaury
.
,
bazgrały coś wściekle w swoich notesach Niepokoi mnie to że chcą znać moje
.
,
.
nazwisko Nazwiska mieli brać tylko od tych wybranych a nie od wszystkich Żeby
,
.
.
zaoszczędzić na czasie czy jakieś inne gówno W końcu pojawiło się sporo chętnych To
,
,
,
nawet wiele ułatwia jeśli nie poproszą cię o dane to od razu wiesz że jesteś du dupy i
,
.
musisz zrezygnować z kariery w Hollywood proste
-
–
.
Następny młodzieniec
rozkazał po chwili Cichy Chłopek
.
.
Odetchnąłem z ulgą Teraz niech Emmett się męczy Ale nie czułem się dostatecznie
,
.
!
swobodnie bo pedofilka nie spuszcza mnie z oczu Kurwa
.
.
Emm przybrał inną taktykę Darł się przeraźliwie i gestykulował rękoma Wszystko na
.
.
,
maksa przerysowane Od niego też zażądali personali i przeszli do Jaspera Widać było
.
że dla niego udawanie kiepskiego było strasznie trudne Jego taktyka to przygłup w
.
,
.
mieście Gubił i przekręcał słowa chwilami się jąkał Powtórzono z nim tę samą
.
.
procedurę co z nami i mogliśmy wyjść Szczerze to spierdalałem ile sił w nogach Aby
.
być jak najdalej stąd
PWA
-...
-
.
i wtedy sobie poszłam Bella zakończyła swoją opowieść o dzisiejszym poranku
.
.
.
Nie wiedziałam co o tym myśleć Edward chciał ją pocałować I ona też tego chciała
,
.
.
No ale miała nieświeży oddech i sprawa się rypła Hmm
-
... -
,
To po prostu
przez mój mózg przelatywało tysiąc myśli ale nie mogłam dojść do
.
niczego sensownego
-
,
,
–
No proszę nawet wszystkowiedząca wiecznie gadająca Alice zamilkła
Bells schowała
.
,
twarz w dłonie Ona i ja siedzimy na jej łóżku po turecku na przeciwko siebie a Rose
.
leży na plecach na moim łóżku i wgapia się w sufit
-
–
. –
,
To głupie
stwierdziła blondynka
Musisz mu powiedzieć że to nie było tak jak
.
,
.
wyglądało że było Edward jest zdecydowanie w błędzie i myśli że go nie chcesz
-
–
.
Właśnie to miałam powiedzieć
wtrąciłam
-
... -
. –
,
A najlepiej
kontynuowała Rose
Od razu idź rzuć się na niego i zamknijcie się w
-
.
schowku na szczotki skwitowała z uśmiechem
-
...
–
.
Taaa
już zawijam kiecę
mruknęła Bella
-
-
.
. -
.
Przecież nie masz spódnicy zdziwiłam się Dziewczyny przewróciły oczami
Nieważne
,
...
W każdym razie jesteśmy zgodne że musicie pogad
-
–
.
Albo iść do schowka
zaśmiała się Rose
-
,
! -
.
Nie pójdę do żadnego schowka już mówiłam
zdenerwowała się Bells
-
Jeśli nie podoba ci się schowek możecie iść do gabinetu wicedyrektora jak będzie na
.
,
,
... -
lunchu Tam są takie wygodne fotele ale nie siadaj bokiem bo oparcie się wbija
.
.
nagle Rosalie złapała się obiema rękoma za usta Spojrzałyśmy na nią zszokowane
,
Chyba zorientowała się że jej nie odpuścimy zanim cokolwiek powiedziałyśmy i
,
. - , ?
.
...
wzruszyła ramionami po czym zabrała ręce z twarzy
No co Um Tak byłam tam
... ,
...
-
.
Tak z Emmettem
Nie do niczego nie doszło
Jeszcze uśmiechnęła się
- ?
?! -
.
Co Dlaczego nic nam nie powiedziałaś
pisnęłam
-
–
.
Jesteście jak ciekawskie harpie
mrugnęła
-
,
! -
.
No dobra opowiadaj
rzuciła Bella
,
Następną godzinę spędziłyśmy na rozpracowywaniu uśmiechu Emmetta nastrojów
.
.
Edwarda i tyłka Jaspera To była najlepsza godzina dzisiejszego dnia Potem miało być
....
.
...
tylko gorzej
W pewnym momencie do naszego pokoju przyszli chłopcy Wyglądali na
.
niezadowolonych
-
? -
.
I jak było
spytałam podekscytowana
Wszyscy jak jeden mąż skrzywili się stojąc przed kanapą i odpadli na nią z
.
.
westchnieniem Edward sięgnął po cole z lodówki i poczęstował towarzyszów W jednym
,
momencie otworzyli je z głośnym pyknięciem i zsiorbali odrobinę substancji która
.
.
wydostała się poza wnętrze puszki Obserwowałam ich z niedowierzaniem Jakby tego
,
.
było mało ich lewe nogi wylądowały a stoliku a potem prawe do nich dołączyły Edd
włączył w TV jakiś mecz Jankesów i zaczęli oglądać nie zwracając na nas najmniejszej
.
?!
uwagi Co do cholery
- ? -
.
?
Aż tak źle
powiedziała ze zmartwieniem Rose Rose się martwi Blondynka podeszła
.
do kanapy i wgramoliła się na kolana Emmowi Twarz chłopakach zatonęła w jej jasnych
.
lokach Jasper zauważył kątem oka poczynania swego współsiedziacza kanapy i rozłożył
. .
zapraszająco ręce w moim kierunku Uh
-
!? -
.
.
Co wy odwalacie
oburzyłam się Spojrzeli na mnie zdziwieni Oczywiście mówię o
,
,
chłopcach bo Bella siedzi dalej na łóżku zawstydzona obecnością Edwarda a Rosalie
.
wzdycha rozmarzona w ramionach Emmetta
-
? -
.
O czym ty mówisz
spytał Edward
-
,
Jeśli macie się zachowywać jak szowinistyczne męskie prosiaki to wypad mi stąd i to w
!!! -
,
.
!
tym momencie
zorientowali się że nie żartuję i wyszli Tak po prostu uhhh
,
Rose zagryzła wargę i spoglądała to na mnie to na znikającą za drzwiami sylwetkę
.
Emmetta i z przepraszającym spojrzeniem wyszła za nim
-
–
. -
? -
No to zostałyśmy same
zwróciłam się do Belli
Mogę zająć się twoimi włosami
. -
,
,
!
! -
zatrzepotałam rzęsami
Proszę proszę proszę Masz takie świetne włosy
zrobiłam
.
błagalną minę
-
–
.
No dobrze
poddała się
.
Ruszyłam do łazienki po wszystkie specyfiki do włosów jakie posiadałam To będą długie
.
tortury