Teksty Drugie 1999, 3, s. 7-15
Narracja jako struktura
rozumienia
Katarzyna Rosner
http://rcin.org.pl
Szkice
Katarzyna ROSNER
Narracja jako struktura rozumienia
T e o r ia n a r r a c j i m a za so b ą d iu g ą , k i l k u d z ie s ię c i o le t n ią ju ż tr a d y c ję , w to k u k t ó
rej z m i e n i a ł się za r ó w n o jej z a k re s , ja k i p r z e d m io t ; w to k u tej ew o lu cji w y su w ały
się ta k ż e n a czo ło o d m i e n n e k a te g o r ie służące do jej analizy. W tr a d y c ji b a d a ń n a d
n a r r a c j ą , d o któ rej n a w ią z u j e w ię kszość w s p ó łc z e s n y c h jej badaczy, k a te g o r ią c e n
t r a l n ą jest plo t, r o z u m i a n y ja k o k o n f i g u r a c j a z d a r z e ń fa b u l a r n y c h , u j m u j ą c a je we
w z a j e m n y c h z w ią z k a c h i tw o rz ą c a z n a c z ą c ą całość. T ra d y c ja ta m a r o d o w ó d s ię g a
jący w s te c z do f o r m a l i z m u rosyjskiego i s t r u k t u r a l i z m u , zw ła szcza fr a n c u s k ie g o .
Z a n i m po k a ż ę , że j u ż w r a m a c h tej tr a d y c ji treść pojęcia n a r r a c j i u le g a ł a z a s a d
n ic z y m m o d y f i k a c j o m i p r z y j m o w a n e zazw yczaj w s p ó łc z e ś n ie p r z e ś w i a d c z e n ie , że
b y ła o n a te o r ią p e w n e g o t y p u te k s tó w li te r a c k ic h , m i a n o w i c ie o p o w ia d a ją c y c h
o z d a r z e n i a c h , jest z a ło ż e n ie m d ość w ą tp li w y m , c h c ia ła b y m w y ja śn ić , dla c z e g o re
fleksja n a d n a r r a c j ą w y d a je m i się o b e c n ie k w e stią w a ż n ą , tak że d la filozofów.
M a m tu na m yśli o g r o m n ą e k s p a n s ję tego poję cia, z ja k ą m a m y do c z y n ie n ia
w o s t a t n i c h k i l k u n a s t u la tach. Poję cie n a r r a c ji w eszło dziś d o sł o w n i k a po ję ć z a
ró w n o filozofii, ja k i n a u k s p o łe c z n y c h , zw ła szcza w r o z w a ż a n ia c h , k tó r e p o s z u
k u j ą to ż s a m o ś c i j e d n o s tk i i sp ecy fik i w s p ó łczes n ej k u lt u r y , o k re ś la n e j c zęsto j ak o
k u l t u r a p o n o w o c z e s n a - a w ięc w psychologii, socjologii, a t a k ż e h is to rii.
P o ję c i e m n a r r a c j i p o s ł u g u ją się dziś ta cy filozofow ie, ja k C h . Taylor, A. M a c I n
tyre, P. R i c o e u r 1, i n n i , ja k J.F. L y o ta rd czy M. B e r n s t e i n 2 w sw ych r o z w a ż a n ia c h
n a d s t a n e m k u l t u r y w s p ó łczes n ej o p e r u j ą p o ję c ie m w ie lk iej n a rr a c ji; te o r e ty c y h i
12 C h . T a y lo r Sources o f the Self. The M aking o f the M odem Identity, C a m b rid g e 1989;
A. M a c In ty re D ziedzictw o cnoty. Stu d iu m z teorii moralności, tłu m . i w stę p A. C h m ie le w sk i,
W arsz aw a 1996; P. R ic o e u r Time an d N arrative, t. 1 :1 9 8 4 , t. 2: 1985, t. 3: 1988, C h ica g o ,
L o n d o n .
22 J.F. L y o ta rd Kondycja ponowoczesna. R aport o stanie wiedzy, tłu m . M . K ow alska
i J. M ig a siń sk i, W arszaw a 1997; J.M . B e rn ste in Grand narratives, w: On Paul Ricoeur.
N arrative and Interpretation, red. D . W ood, L o n d o n -N e w York 1991.
http://rcin.org.pl
Szkice
sto rii - H a y d e n W h i t e , L o u i s O. M i n k 3 t r a k t u j ą n a r r a c j ę ja k o p o d s t a w o w ą k a t e g o
rię w m e t o d o lo g i c z n e j re fleksji n a d h is to r i o g r a f i ą ; socjolo g A n t h o n y G i d d e n s 4
p o s ł u g u j e się p o ję c i e m n a r r a c ji w p r a c a c h c z y n ią c y c h p r z e d m i o t e m a n a li z y to ż s a
m ość c z ło w ie k a w sp ó łc z e s n e g o ; w re sz c ie , poję cie to u ż y w a n e jest sz e r o k o w p r a
c a c h p s y c h o lo g ó w i w p sychologii k o g n it y w n e j ( T h e o d o r R. S a r b i n , J a m e s M a n c u -
so )5, w a n a li z ie te o rii p s y c h o a n a l i t y c z n y c h i p rz e b i e g u p r o c e s u p s y c h o a n a l iz y
(R oy S c h a f e r i i n .) 6 itd.
J a k i e p rz y c z y n y m a ta e k s p a n s j a po ję c ia n a r r a c ji i jakie n a d z ie je w ią ż ą z n i m
b a d a c z e k u l t u r y w sp ó łc z e s n e j? M yślę , że nie je st to ty lk o p r z e j a w m o d y t e r m i n o l o
gic z n e j. J u ż a n a li z a t e o r e t y c z n o - lit e r a c k a , k tó r e j p i e r w o t n y m p r z e d m i o t e m była
a n a li z a fikcji l i te r a c k ie j , u jr z a ła w p lo cie s t r u k t u r ę czasow ą, k tó r e j po d sta w o w ą
f u n k c j ą jest n a d a w a n i e cało ścio w ego s e n s u i k o h e r e n c j i z ło ż o n y m s p l o to m w y d a
r z e ń , z a m i e r z e ń i c z y n ó w b o h a t e r ó w , n i e p r z e w i d z i a n y c h o k o li c z n o ś c i , k tó r e
s k ł a d a j ą się na opow ie ść . Po pojęcie n a r r a c ji s ięg ają d z iś najcz ęściej ci, k tó r z y p r ó
b u j ą prz e z w y c ię ż y ć i m p a s , w j a k i m z n a la z ła się w s p ó łc z e s n a re f le k sja n a d c z ło w ie
k i e m i jego k u l t u r ą w w y n i k u H e id e g g e r o w s k i e j i p o s t m o d e r n i s t y c z n e j k ry ty k i
p r z e s ł a n e k , k t ó r e in t e g r o w a ły w c z e ś n ie j s z ą refle ksję. Poję cie n a r r a c ji p o ja w ia się
z re g u ł y ta m , g d z ie p o w s ta j e p y t a n i e o to ż s a m o ść c z ło w ie k a w sp o ł e c z e ń s t w i e po-
n o w o c z e s n y m .
S ąd z ę w ię c, że w a r to p o sta w ić p y ta n i e : czy m o ż n a t a k zd e fi n io w a ć pojęcie n a r
racji, b y o g a r n ę ł o - w sp o s ó b b e z p o ś r e d n i l u b ja k o swe p o c h o d n e - n a jb a r d z ie j
p r o d u k t y w n e w s p ó łc z e ś n ie z a s t o s o w a n ia tego pojęcia? C z y n a r r a c j a p o z o sta je k a
te g o r ią d y s k u r s u , tzn. czy jest p o ję c i e m c h a r a k t e r y z u j ą c y m p e w ie n o k r e ś lo n y
s t r u k t u r a l n i e ty p te k s tu ? M ó w ią c o g ó ln ie j, czy n a r r a c j a w sw ym p o d s t a w o w y m
z n a c z e n i u jest k a t e g o r i ą o p i s u j ą c ą p e w ie n typ w y tw o ró w k u l t u r y ? A jeśli nie, to co
o p is u je i w j a k i m s t o s u n k u p o z o s t a je jej p r z e d m i o t d o b a d a ń n a d d y s k u r s e m ?
A by o d p o w i e d z i e ć n a te p y ta n i a , p r z y j r z y j m y się p o d s t a w o w y m fazom ew olu cji
te o rii n a r r a c j i . T e o ria n a r r a c ji p o w s ta ł a ja k o te o r ia fikcji lite r a c k ic h ; jej z a c z ą t
k ow ą p o s t a ć z n a j d u j e m y ju ż u f o r m a li s t ó w ro s y js k i c h , z w łaszcza B. E i c h e n b a u m a
i W. Szk lo w sk ieg o . D l a f o r m a li s t ó w i ic h p ó ź n ie j s z y c h k o n t y n u a t o r ó w - s t r u k t u r a -
listów w s c h o d n i o e u r o p e j s k i c h - fa kt, że n a r r a c j a jest s t r u k t u r ą ję zykow ą, słow ną,
1
H . W h ite Metahistory. The Historical Imagination in N ineteenth-C entury Europe, B a ltim o re ,
M a ry la n d 1973; H . W h ite The Content o f the Form. N a rra tive Discourse and Historical
Representation, B a ltim o re an d L o n d o n 1987; L o u is 0 . M in k N arrative Form as a Cognitive
Instrum ent, w: The Writing o f History: Literary Form and Historical Understanding, red.
R o b e rt H . C a n a ry an d H e n ry K ozicki, M a d iso n 1978.
4
A. G id d e n s M odernity and Self-Identity. S e lf and Society in the L ate M odern Age, S ta n fo rd ,
C a lifo rn ia 1991.
5/ T h .R . S a rb in The N arrative as a Root M etaphor fo r Psychobgy, w: N arrative Psychology. The
S toried N a tu re o f H um an Conduct, re d . T h .R . S a rb in , N ew York 1986; J. M a n c u so The
Acquisition and Use o f N arrative G ram m ar Structure, ta m ż e .
6' R. S c h a fe r N arration and Psychoanalytic Dialogue, w: On N arrative, re d . W.J.T. M itc h e ll,
C h ic a g o -L o n d o n 1981.
http://rcin.org.pl
Rosner Narracja jako struktura rozumienia
m i a ł z n a c z e n i e p o d sta w o w e . Swe g łów ne z a d a n i e w id z ie l i oni w a n a li z ie f o r m y es
te ty c z n e j fikcji, w w y o d r ę b n i e n i u i o p is ie w s p ó ł d z i a ł a n i a s k ł a d n i k ó w k o m p o z y c y j
ny ch tej o d m i a n y te k s t u li te r a c k ie g o . P o jęcie p ł o t u (s ju ż e tu ) u f o r m a l i s t ó w o p i s y
w a ło j e d e n z in t e g r a l n y c h s k ł a d n i k ó w tej k o m p o z y c j i te k s to w ej, p o d o b n i e ja k
w poezji był n i m r y m cz y r y t m . O z n a c z a ło to, że p lo t i jego s k ł a d n i k i ro z w a ż a n o
w relacji d o o p o w ieści słow nej, ja k o c z y n n ik , k t ó r y ją o r g a n i z u je .
N a j w y b i t n i e j s z y m w sz a k ż e o s i ą g n ię c i e m fo r m a li s t y c z n e j teo rii n a r r a c ji , pra c ą ,
k t ó r a z a w a ż y ła n a d a ls z y m jej ro zw o ju , zw łaszcza tym , k t ó r y d o k o n a ł się w e f r a n
cu s k i e j s zk o le s t r u k t u r a l n e j , b y ła M orfologia bajki7 W. P r o p p a . D o p i e r o b o w ie m u
P r o p p a p lo t a n a l i z o w a n y był jak o s t r u k t u r a a u t o n o m i c z n a , w sp o s ó b n i e z a le ż n y od
te k s t u , k t ó r y go p re z e n t o w a ł .
P r o p p p o s z u k i w a ł z a s a d typolo g ii, k las y fik ac ji b a j e k lu d o w y c h . P o n ie w a ż bajk i
r e p r e z e n t u j ą n a js il n ie j s k o n w e n c jo n a l iz o w a n y g a t u n e k n a rr a c y jn y , swą uwagę
s k o n c e n t r o w a ł o n n a ty m , cz y m n a jb a r d z ie j się o n e r ó ż n i ą m i ę d z y so bą, a w ięc na
p r z e d s t a w i o n y c h w n ic h z d a r z e n i a c h i d z i a ł a n i a c h . P o s z u k u j ą c w s p ó ln y c h w ła s n o
ści s t r u k t u r a l n y c h licznej g r u p y b a je k m a g i c z n y c h , w y ró ż n i! w ich p lo t a c h je d
n o s t k i e l e m e n t a r n e ; za j e d n o s t k ę ta k ą u zn a! p o s z c z e g ó ln e z d a r z e n i a (d z i a ła n i a );
n ie były to j e d n a k d z i a ł a n i a w całej ich k o n k r e t n o ś c i , lecz ich „ f u n k c j e ”, tzn. fo r
m a l n e i re l a c y jn e w ła sn o ś c i d z ia ł a ń . F u n k c j ę d a n e g o d z i a ł a n i a o k re ś la jego rola
w ca ły m c ią g u akcji. O to ż s a m o śc i fu n k c j i z d a r z e ń w y s tę p u j ą c y c h w r ó ż n y c h b a j
k a c h d e c y d o w a ła w ię c to ż s a m o ś ć sto su n k ó w , w ja k i c h p o z o s t a w a ł a o n a z in n y m i
f u n k c j a m i , p ozycja i rola, ja k ą z a jm o w a ła w c a ły m c ią g u fu n k c j i. Pojęci e fu n k c j i
p o z w o liło w y k a z a ć , że w po sz c z e g ó ln y c h b a jk a c h r ó ż n e m a t e r i a l n i e z d a r z e n i a
p e ł n i ą tę s a m ą rolę d la ro z w o ju całej akcji.
P r o p p w y k a z a ł także, że w a n a li z o w a n y m p r z e z n ie g o i n w e n t a r z u b a je k m a g i c z
n y c h m o ż n a w y r ó ż n ić o k r e ś l o n ą lic zbę - m i a n o w i c ie trzy d zieś ci j e d e n fu n k c j i. Co
w ię cej, w y s t ę p u j ą one zaw sze w tej s am ej kolejn o ści. F u n k c j a s t a n o w i ła w ię c j e d
n o s t k ę sy n t a k t y c z n ą ro z w o ju fa b u ł y bajk o w ej, a s c h e m a t tr z y d z ie s tu j e d e n fu n k c j i
r e p r e z e n t o w a ł w s p ó l n ą s t r u k t u r ę s y n t a k ty c z n ą w s z y s t k ic h b a j e k b a d a n e g o in w e n
tarza. P o sz c z e g ó ln e b a jk i m a g i c z n e re a liz o w a ły zaw sze te n s a m s c h e m a t ich n a s t ę
p o w a n i a po sobie; m o g ł y co najw yżej p o m i j a ć n i e k t ó r e fu n k c j e lu b p o w ta rz a ć p ew
ne s ek w en cje.
W y k r y t a p r z e z P r o p p a w s p ó l n a s t r u k t u r a f a b u l a r n a b a j e k m a g i c z n y c h nie była
j e d n a k ty lk o s t r u k t u r ą s y n t a k ty c z n ą . F u n k c j a o k r e ś la ła z n a c z e n i e d a n e g o w y d a
r z e n i a ; by ło to w ięc w s p ó ln e z n a c z e n i e w s z y stk ic h z d a r z e ń , k tó r e w r o z m a it y c h
b a jk a c h z a jm o w a ły tę s a m ą pozycję sy n t a k ty c z n ą . Z n a c z e n i e to byw a nie d o r o z p o
z n a n i a , jeśli d a n e z d a r z e n i e ro z w a ż a m y w izolacji - byw a b o w ie m tak, że ta s a m a
f u n k c j a jest w p o s z c z e g ó l n y c h b a jk a c h r e a l iz o w a n a p r z e z z d a r z e n i a m a t e r i a l n i e
d o si eb ie n i e p o d o b n e , p r z e z i n n e postacie, alb o że d w ie r ó ż n e fu n k c j e są w pew nej
b ajce r e a l iz o w a n e p r z e z j e d n o z d a rz e n i e .
W y k r y c i e w s p ó l n e j s t r u k t u r y s e n s u ( s c h e m a t u t r z y d z i e s t u j e d e n f u n k c j i )
w z b io r z e b a j e k m a g i c z n y c h d o w o d ziło , z d a n i e m P r o p p a , że b a jk i te w y w o d zą się
77 W. P ro p p Morfologia bajki, „ P a m ię tn ik L ite ra c k i” 1968 z. 4, tłu m . S. B albus.
http://rcin.org.pl
Szkice
od je d n e g o m i t u . S c h e m a t tr z y d z i e s t u je d e n fu n k c j i i n t e r p r e t o w a ł on ja k o r e k o n
s t r u k c j ę s t r u k t u r y z n a c z ą c e j tego m i t u . A n a liz o w a n e b a jk i s t a n o w i ły jego p ó ź n i e j
sze, c zęsto u ł o m n e w ers je.
O d k ry w c z o ś ć , ale t a k ż e n ie z w y k ła ele g a n c ja , s p ó j n o ś ć i siła p e rs w a z y j n a a n a l i
zy P r o p p a s p r a w i ła , że g d y w r o k u 1958, a w ię c w trzy d zieś ci lat po jej n a p i s a n i u ,
M orfology o f the Folktale z o s t a ła o p u b l i k o w a n a w ję z y k u a n g i e l s k i m , stała się p r z y
c z y n ą z w r o t u w z a c h o d n i c h b a d a n i a c h n a d n a r r a c ją .
M orfology o f the Folktale st a n o w i ła w a ż n e ź r ó d ł o in s p i r a c j i d l a klasycznej dziś
a n a li z y m i t u E d y p a p r z e z L e v i- S t r a u s s a , a t a k ż e d l a f r a n c u s k i c h na rr a ty w istó w ,
A.J. G r e i m a s a , C. B r e m o n d a , T. T o d o ro v a, S. A l e k s a n d r e s c u , T. v a n D i j k a i w ielu
i n n y c h , k tó r z y - z a fa s c y n o w a n i id e a m i C h o m s k y ’eg o - p ró b o w a li , w a n a lo g ii do
jego g r a m a t y k i g e n e r a tyw nej, k o n s t r u o w a ć g r a m a t y k i g e n e r a ty w n e w sz e lk ic h t e k
stów n a r r a c y j n y c h . U p o d s t a w ty ch p r ó b leżało w y k o r z y s t a n i e d o k o n a n e g o p rzez
P r o p p a r o z r ó ż n i e n i a m i ę d z y z d a r z e n i e m i jego f u n k c j ą ja k o p o d s t a w y d o k o n
s t r u k c ji d w u p o z io m ó w g r a m a t y k i n a rr a c y jn e j : p o w ie r z c h n i o w e g o i g łę bokiego.
W a r t o je d n a k p o d k r e ś lić , że już dla P r o p p a p r z e d m i o t e m a n a li z y nie była ba jk a
ja k o s t r u k t u r a słow na. S e k w e n c ja fu n k c j i nie by ła d la n ie g o e l e m e n t e m k o m p o z y
cji k o n k r e t n e j b a j k i (jej te k s t u sło w n eg o ), lecz w s p ó l n ą w ie lu b a j k o m s t r u k t u r ą
z n a c z ą c ą . T ak i k i e r u n e k a n a li z y byl w p r z y p a d k u P r o p p a (a p ó ź n ie j L e v i - S t r a u s
sa) u z a s a d n i o n y , p o n ie w a ż ce le m ich a n a li z y n ie było z d a n i e s p r a w y z p e łn e g o z n a
c z e n i a p o s z c z e g ó l n y c h te kstó w , lecz ze s t r u k t u r y z n a c z ą c e j m i t u , k tó r e g o w ersje
s t a n o w i ły a n a li z o w a n e teksty.
P o w s ta j e p y t a n i e , co w ła ś c i w i e c h c ie li z r e k o n s t r u o w a ć f r a n c u s c y g e n e r a tywiś-
ci w sw ych g r a m a t y k a c h n a r r a c j i , g d y m e t o d ę u p r a w n i o n ą w a n a l i z a c h w ersji m i
tó w p r z e n i e ś l i d o b a d a n i a t e k s tó w li t e r a c k i c h , k t ó r e , j a k się w y d a je , n ie są „ w er
s j a m i ” nic z e g o ? Z p e w n o ś c ią n ie c h o d z i ł o o g e n e r a c j ę c a łe g o z n a c z e n i a czy s t r u k
t u r y t e k s t u n a r r a c y j n e g o (n p . fikcji l i t e r a c k ie j ) , s k o r o g r a m a t y k i te, w swej k l a
sycznej p o s t a c i, o k r e ś l a n e by ły ja k o g r a m a t y k i s e m i o t y c z n e , tzn. a b s t r a h o w a ł y od
r o d z a j u z n a k ó w , w k t ó r y c h n a r r a c j a z o s t a ła w y r a ż o n a . I n a c z e j m ó w ią c , p r z y j m o
w a n o , że ta s a m a , w y g e n e r o w a n a ju ż n a r r a c j a , m o ż e z o s ta ć w y r a ż o n a z a r ó w n o
w p o s t a c i sł o w n e j , np. ja k o fik cja li t e r a c k a , ja k i w fi l m i e f a b u l a r n y m . P o z io m wy
r a ż e n i a , czyli - n p . s ł o w n y lu b fi lm o w y - sp o s ó b z a p r e z e n t o w a n i a n a r r a c j i n a z y
w a n y był p r z e z G r e i m a s ’a i i n n y c h p o z i o m e m m a n i f e s t a c j i i t r a k t o w a n o go ja k o
n a j b a r d z i e j z e w n ę tr z n y , k o ń c o w y p r o d u k t p r o c e s u w y t w a r z a n i a t e k s t u n a r r a c y j
nego. W e w c z e s n y m , n a j b a r d z i e j d y n a m i c z n y m o k r e s ie r o z w o ju b a d a ń n a d n a r r a
cją nie p o ś w i ę c a n o m u sz c z e g ó l n e j uw agi. G r a m a t y k i n a r r a c y j n e m i a ł y z r e s z tą g e
n e r o w a ć w s z e lk i e n a r r a c j e - z a r ó w n o a r t y s ty c z n e , fi k c y jn e , ja k i m ó w ią c e o w y d a
r z e n i a c h r e a l n y c h .
T a k w ięc p r o d u k t e m g r a m a t y k n a r r a c y j n y c h nie był te k s t, lecz p e w n a s t r u k t u r a
z n a c z e n i a , k tó r a d o p i e r o p o o s i ą g n ię c i u p o z i o m u m a n i f e s t a c j i (d y s k u r s u ) m o g ła
się stać i s t o t n y m , ale n ie j e d y n y m s k ł a d n i k i e m z n a c z e n i a te go te k s tu . T a k z re s z tą
sta w ia li s p r a w ę s a m i n a r r a t y w i ś c i , k tó r z y swe g r a m a t y k i n a r r a c y j n e i n t e r p r e t o w a
li ja k o m o d e l e lu d z k i e j (g a t u n k o w e j ) z d o ln o ś c i d o w y t w a r z a n i a p e w n e j o d m i a n y
http://rcin.org.pl
Rosner Narracja jako struktura rozumienia
s t r u k t u r z n a c z ą c y c h . D l a G r e i m a s a , B r e m o n d a i in n y c h n a r r a c y jn o ś ć by ła j e d n ą
ze z d o ln o ś c i p o z n a w c z y c h czło w ie ka.
To p r a w d a , że n a r r a ty w iś c i f r a n c u s c y w swych p ó ź n ie j s z y c h p r a c a c h p ró b o w a li
d o b u d o w a ć d o g r a m a t y k i n a r r a c j i czło n d y s k u r s y w n y (tj. p o z io m rea liz a c ji słow
ne j). P r ó b y te z a k o ń c z y ł y się n i e p o w o d z e n i e m i d o p r o w a d z i ł y d o z a ł a m a n i a ich
p r o g r a m u bad a w c z e g o ; j e d n ą z p r z y c z y n b y ło z a p e w n e to, iż z a k ł a d a l i , że s t r u k t u
ra n a r r a c j i jest w y tw o re m g ł ę b o k i c h p o z io m ó w g e n e r a c j i te k s tó w n a r r a c y jn y c h ,
tzn. m ó w ią c m e t a f o r y c z n ie , s t a n o w i ją d r o ich z n a c z e n i a , co z a p e w n e n ie zaw sze
jest p r a w d ą w o d n i e s i e n i u d o w ie lu z ło ż o n y c h s t r u k t u r a l n i e fikcji li te r a c k ic h .
D l a n a s z y c h r o z w a ż a ń i s to t n e jest j e d n a k to, że, ja k s t a r a ł a m się p o k a z a ć , s t r u k
t u r a l n a a n a li z a n a r r a c j i od m o m e n t u , w k tó r y m jej c e n t r a l n ą k a te g o r ią stał się
p lo t, k o n c e n t r o w a ł a się n i e n a s ł o w n y m te kście n a r r a c y j n y m , lecz n a lu d z k i e j z d o l
ności d o u j m o w a n i a ro z w ij a ją c y c h się w cz asie se k w e n c ji d z i a ł a ń i z d a r z e ń (p r a w
d z iw y c h lu b z m y ś lo n y c h ) w ca łościow e s t r u k t u r y zn a c z e n i a . R o z s z e rz e n i e po ję c ia
n a r r a c j i z fikcji l i te r a c k ic h n a w sz e lk ie re lacje o z d a r z e n i a c h jest d o b i t n y m św ia
d e c t w e m tego, że w tej tr a d y c ji b a d a w c z e j re a l n y czy też z m y ś lo n y c h a r a k t e r z d a
rz eń , z k t ó r y c h ją k o n s t r u o w a n o , n i e m i a ł i s to t n e g o z n a c z e n i a . Z d a r z e n i a czy
d z i a ł a n i a s t a n o w i ły tylko tw orzyw o p ło t u , a p o sz c z e g ó ln e e l e m e n t y tego tw orz yw a
m o ż n a b y ło w y m i e n i ć n a i n n e , z a c h o w u ją c jego to żs am o ść. B a d a n i a n a d n a r r a c j ą
k o n c e n t r o w a ł y się n a p o w t a r z a l n e j , w s p ó l n e j d l a w i e l u t e k s t ó w s t r u k t u r z e
z n a c z ą c e j p ło t ó w i u j m o w a ł y tę s t r u k t u r ę ja k o w c z e śn ie jsz ą o d jej m a n i f e s t a c ji ję
zykow ej .
S ą d z ę w ięc, że s t r u k t u r a l n e po ję c ie n a r r a c ji , ch o ć w y p r a c o w a n e w r a m a c h o d
m i e n n e j tr a d y c ji filo zoficznej, w y k a z u je w ie le p o k r e w i e ń s t w z ty m jego r o z u m i e
n i e m , k t ó r y m p o s ł u g u j ą się d z iś b a d a c z e o d w o łu ją c y się d o f e n o m e n o lo g i i, zw ła sz
cza zaś D . C a r r i C h . Taylor. Z a r ó w n o d la s t ru k t u r a l i s t ó w , ja k dla f e n o m e n o lo g ó w
n a r r a c j a n ie jest s t r u k t u r ą d y s k u r s u ( o k r e ślo n e g o ty p u teks tów ), lecz czym ś, co go
u m o ż l i w i a i p o p r z e d z a . D l a s t r u k t u r a l i s t ó w jest s t r u k t u r ą p o z n a w c z ą , d la C a r r a
p r z e d p o z n a w c z y m „ s p o s o b e m o r g a n i z o w a n i a n a sz e g o d o ś w i a d c z e n i a c z a s u ”, dla
T a y lo ra - s t r u k t u r ą s a m o r o z u m i e n i a .
A r g u m e n t a c j a C a r r a o d w o łu je się d o H u s s e rl o w s k ie j a n a l i z y d o ś w ia d c z e n i a
czasu. J eżeli p rzyjąć, że k o n s t y t u t y w n e d l a n a r r a c ji jest r o z w ij a n ie się w czasie, jej
k o n fi g u r a c y j n o ś ć (tzn. to, że jej s k ł a d n i k i nie są ty lko s e k w e n c ją n a s t ę p c z ą , lecz
o d n o s z ą się d o sieb ie i o k r e ś la ją w z a je m n ie ) i z a m k n i ę c i e , to - p o w ia d a C a r r -
s t r u k t u r ę tę r o z p o z n a ć m o ż n a ju ż w d o ś w i a d c z e n i u czegoś. O d w o ł u j ą c się do H u s -
se r lo w s k ic h p oję ć re t e n c ji i p r o t e n c ji , C a r r w s k a z u je , że z d a r z e n i a re a l n e są p rz e z
n a s d o ś w i a d c z a n e zaw sze w r a m a c h p e w n y c h k o n f i g u r a c j i czasow ych. R e te n c j a
i p r o t e n c j a st a n o w i ą czasow y h o r y z o n t d o ś w ia d c z e n i a te r a ź n ie j s z e g o . T a k w ięc
c zas d o ś w i a d c z a n y m a zaw sze p e w n ą rozciągło ść i jest c z a s e m u s t r u k t u r o w a n y m ,
p o n i e w a ż „p rzyszło ść, te r a ź n ie j s z o ś ć i p rzes zło ść w z a j e m n i e się o k r e ś la ją ja k o czę
ści tej sa m e j całości” 8. A n a liz ę b i e r n e g o d o ś w ia d c z e n i a czegoś C a r r u z u p e ł n i a ro z
8/ D . C a rr Time, N arrative and History, B lo o m in g to n , I n d ia n a p o lis 1986, s. 31.
http://rcin.org.pl
Szkice
w a ż a ją c d z ia ł a n ie . W o b u p r z y p a d k a c h u jęcie r e t e n c y j n o - p r o t e n c y j n e , sięgają ce
w p r z ó d i w ste c z w czasie, m a t a k ż e i te n s k u t e k , że u s t a n a w i a z a m k n i ę c i e , tj. a r t y
k u ł u j e d a n ą k o n f i g u r a c j ę czaso w ą ja k o o d g r a n i c z o n ą od tego, co ją p o p r z e d z a i co
po nie j n a s t ę p u j e . W p r z e ż y w a n i u o b u k o n fi g u ra c j i m a m y stale z m i e n i a j ą c y się
p u n k t w i d z e n i a d o św ia d c z a ją c e g o , o k r e ś l a n y prz e z te r a ź n ie j s z o ś ć , k tó r y m o d y f i
k u je u j m o w a n i e p o z o s t a ły c h faz sek w en cji - p rz e s z ły c h i p rzy s zły ch .
T a k w ięc czasow a s t r u k t u r a p rz e ż y w a n e g o d o ś w ia d c z e n i a i d z i a ł a n i a w y k a z u je
i s to t n e p o k re w i e ń s t w a ze s t r u k t u r ą n a r r a c y j n ą ; C a r r w y p r o w a d z a st ą d w n io s e k , że
s t r u k t u r a ta jest p r y m a r n i e s t r u k t u r ą l u d z k i c h d o ś w ia d c z e ń i d z i a ł a ń , n i e z a le ż n ie
od tego, czy s t a n ą się o n e p r z e d m i o t e m opow ie ści. W p r z y p a d k u p r z e ż y w a n ia b a r
d zie j z ł o ż o n y c h d o ś w ia d c z e ń czy d z i a ł a ń , ja k pis ze C a r r , „ w k racza c z y n n i k r e f l e k
s ji” . I s t o t ą po sta w y re f le k sy jn e j w obec d z i a ł a n i a jest p r z e w id y w a ć przy s zło ść i p r o
j e k t o w a ć cale d z i a ł a n i e ja k o je d n o l i t ą se k w e n c ję , z g o d n ie z w y o b r a ż o n y m z a k o ń
c z e n i e m . „W r e z u l ta c i e , w z ło ż o n y c h d z i a ł a n i a c h i d o ś w i a d c z e n i a c h c o d z ie n n e g o
życia j e s te ś m y z a r a z e m p o d m i o t a m i czy d z ia ł a ją c y m i n a r r a t o r a m i , a n a w e t o b s e r
w a t o r a m i z d a r z e ń , k tó r e prz e ż y w a m y , i d z ia ł a ń , jak ie p o d e j m u j e m y ”9. P o d o b n i e
ja k W i l h e l m S c h a p p 10 i M a c l n t y r e , C a r r uw aża, że f u n k c j a tej s t r u k t u r y jest
p r z e d e w s z y s t k i m p r a k t y c z n a , a n ie p o z n a w c z a czy e s t e ty c z n a ; u t r z y m u j e ona
s p ó j n o ś ć d z i a ł a n i a i - w ra z i e p o t r z e b y - r e o r g a n i z u j e jego s t r u k t u r ę . N a r r a c j a ,
b ę d ą c a w ięc p r y m a r n i e s t r u k t u r ą o rg a n i z u j ą c ą n asze d o ś w i a d c z e n i a i d z ia ł a n i a ,
jest też fo r m ą n a d a j ą c ą k o h e r e n c j ę n a s z e m u życiu i to ż s a m o ś ć ja ź n i, k t ó r a d o
ś w ia d c z a i dzia ła.
N a r z u c a się u w aga, że r o z p o z n a n i e w n a r r a c ji p r y m a r n e j s t r u k t u r y , w jakiej u j
m u j e m y sieb ie (swe d z i a ł a n i a i swą to żs am o ść) o raz św ia t, m o ż n a b y p r z e p r o w a
d z ić w s p o s ó b p e łn i e js z y i lepiej u g r u n t o w a n y filo zoficznie , o d w o łu ją c się do H e-
id e g g e r o w s k ie g o p o jęcia r o z u m i e n i a sieb ie p rz e z Dasein: s t r u k t u r a r o z u m i e n i a
i jej czaso w y (n a r r a c y jn y ) c h a r a k t e r z n a j d u j e b o w ie m u H e i d e g g e r a u z a s a d n i e n i e
o n to l o g ic z n e w czaso w ośc i sp o s o b u b ycia s a m e g o Dasein; co w ię cej, n a g r u n c i e on-
tologii H e i d e g g e r a nie b y ło b y p o t r z e b y o d r ę b n e g o r o z w a ż a n ia r o z u m i e n i a siebie
i d o ś w i a d c z e n i a czegoś z e w n ę tr z n e g o ; św iat jak o p r z e d m i o t d o ś w ia d c z e ń jest b o
w ie m u H e i d e g g e r a a s p e k t e m s t r u k t u r y on to l o g ic z n e j D asein, jest jego św ia te m .
T ak i w ła ś n i e p u n k t w yjścia p r z y j m u j ą ro z w a ż a n ia C h a r l e s ’a T a y lo ra w Sources
o f the S e l f M o ty w y z a i n t e r e s o w a n i a się p o ję c i e m n a r r a c ji są t u i n n e n iż w p r z y p a d
k u C a r r a . Jeżeli d la C a r r a p rz y j ę te p r z e z n ieg o r o z u m i e n i e n a r r a c j i jest p o d s t a
w ow ą p r z e s ł a n k ą a n a li z y h i s to r i o g r a f i i i jej n a r r a c y j n e g o c h a r a k t e r u , to u T aylora
p o ja w ia się o no w k o n te k ś c ie re fleksji m o r a l n e j , któ rej głębsze u ję c i e p r o w a d z i,
jego z d a n i e m , n i e u c h r o n n i e do kw estii o n to l o g ic z n y c h , tj. p y t a ń o sp o s ó b i s t n i e n i a
cz ło w ie k a i to ż s a m o ść je d n o s tk i .
P y t a n i a te, z d a n i e m T a y lo r a , z y s k a ł y s z c z e g ó l n ą d o n i o s ł o ś ć o b e c n i e , g d y
w ś w i a d o m o ś c i w i ę k s z o ś c i l u d z i ż y j ą c y c h w s p o ł e c z e ń s t w a c h z a c h o d n i c h
9/ T am że, s. 64.
10/ W. S c h a p p In Geschichten Verstrict, w yd. 2, W ie sb a d e n 1976.
http://rcin.org.pl
Rosner Narracja jako struktura rozumienia
r o z p ł y n ą ł się k o s m i c z n y p o r z ą d e k m o r a l n y , w k t ó r y m m iejsce i p o w in n o śc i j e d
n o s t k i b yły ja s n o o k re ś lo n e ; w tej sy tu a c ji c z ło w ie k n a r a ż o n y jest na u t r a t ę p o c z u
cia s e n s u w ła s n e g o życia. W k u l t u r z e w s p ó łc z e s n e j is tn i e je w ie le a l t e r n a t y w n y c h
h o r y z o n t ó w m o r a l n y c h ; d la t e g o p o s i a d a n i e s e n s u życia zale ży w z n a c z n e j m i e rz e
od u m i e j ę t n o ś c i w y a r t y k u ł o w a n i a go, w y k r e o w a n i a , d o k o n a n i a w y b o ru . T a y l o r
jest z a r a z e m p r z e k o n a n y , że ży cie w e w n ą t r z s iln ie u k w a lif ik o w a n e g o h o r y z o n t u
jest k o n i e c z n y m w a r u n k i e m i n t e g r a l n o ś c i lu d z k i e j osobowości. „ T o, czym jes tem ,
m o j a to ż s a m o ś ć , jest z is toty d e f i n i o w a n a p r z e z sp osób, w jaki rz eczy m a j ą dla
m n i e z n a c z e n i e . I ja k to w ie l o k r o t n i e ju ż w s k a z y w a n o , w ażność rzeczy d la m n i e
i p r o b l e m m ojej to żs am o ści jest ro z s tr z y g a n y ty lko w języku i n t e r p r e t a c j i , k t ó r ą
z a a k c e p t o w a ł e m ja k o t r a f n ą a r t y k u l a c j ę ty ch kw estii. P y t a n i e o to, k i m jest d a n a
osoba, w o d e r w a n i u od jej s a m o i n t e r p r e t a c j i jest p y t a n i e m źle s f o r m u ł o w a n y m , na
k t ó r e w z a s a d z i e n ie m a o d p o w i e d z i 1 *.
Z a d a n i e , jak ie sobie s t a w i a T a y lo r w Sources o f the S elf, m o ż n a w d użej m i e r z e
o k re ś lić ja k o d ą ż e n i e do u z u p e ł n i e n i a H e id e g g e r o w s k i e j onto lo g ii Daseitt o p r o b l e
m a t y k ę e ty c z n ą . P oję cie n a r r a c ji p o ja w ia się w jego r o z w a ż a n ia c h , gd y p r z e c h o d z i
do a n a li z y kw estii: jaki u ż y te k r o b i m y z n a sz e g o p o c z u c i a d o b r a w pro c e s ie s a m o
i n t e r p r e t a c j i . O d p o w i e d ź b r z m i: p o c z u c i e d o b r a je st w p le c io n e w m o je ro z u m i e n i e
m o j e g o życia jako ro zw ijają cej się n a rr a c ji .
Pojęcie n a r r a c j i po jaw ia się tu dla te g o , że d la T aylora , p o d o b n ie ja k w H e i d e
g g e ro w sk ie j o n to lo g ii Daseirt, n i e z m i e r n i e is to t n e jest to, że n asze życie to czy się,
ro z w ija w czasie; a z a te m p ro c e s u a ln y , czasow y c h a r a k t e r m a tak że s a m o i n t e r p r e -
tacj a. U z n a n i e p r o c e s u a u t o i n t e r p r e t a c j i za a u t o n a r r a c j ę z n a j d u j e w ię c u z a s a d n i e
n ie w czasow ości egzystencji D aseitt. T a y lo r a n a l i z u j ą c tę k w e stię o d w o łu je się do
o p is a n e j p r z e z H e id e g g e r a , n i e u c h r o n n i e czasowej s t r u k t u r y n a sz e g o bycia-w-ś-
w ie cie . D aseitt, p r o j e k t u j ą c p rzyszłość, o d n o s i się do swej p rzeszło ści i t e r a ź n i e j
szości. To, k i m je s te m teraz, m u s i być r o z u m i a n e w św ie tle tego, k i m było. D o ty c z y
to t a k ż e sąd ó w m o r a ln y c h . A by m ó c w y d a ć ta k i sąd, m u s i m y sk iero w ać się k u
p rz y s z ło śc i, w zią ć p o d uw agę s k u t k i o c e n ia n e g o d z i a ł a n ia ; m u s i m y j e d n a k także
zw ró cić się k u przeszłości, z a p y ta ć o jego motywy. J a k pis ze Tay lo r, „ n a d a n i e se n s u
m e m u a k t u a l n e m u d z i a ł a n i u w y m a g a n a r r a c y j n e g o r o z u m i e n i a m o je g o życia,
ś w ia d o m o ś c i tego, k i m się s t a łe m , k t ó r a m o ż e być u z y s k a n a tylko w n a r r a c j i ” 12.
T a y lo r n ie a n a l i z u j e s t r u k t u r y w e w n ę t r z n e j n a r r a c ji i jej s k ł a d n ik ó w ; p r z y j m u j e
za i n n y m i , że jest o n a s t r u k t u r ą i n t e g r u j ą c ą c z y n n ik i h e t e r o g e n i c z n e w s p ó j n ą
ca ło ść i n a d a j ą c ą tej całości p e w ie n s p ó j n y sens . Jeg o ro z w a ż a n ia k o n c e n t r u j ą się
n a ty m , że a u t o n a r r a c j a ja k o n i e u s t a j ą c y w c ią g u ca łe go ży cia p ro c e s f o r m o w a n ia
i k o r y g o w a n ia te go se n s u o d p o w i a d a s t r u k t u r z e o n to l o g ic z n e j Daseitt.
A t r a k c y j n o ś ć tego p r o j e k t u o n to l o g ic z n e g o d la Ta y lo ra i in n y c h po le g a n a ty m ,
że H e i d e g g e r w swej o n to lo g ii Daseitt u s t a n a w i a r a d y k a l n ą opozycję m i ę d z y eg zy
s t e n c j ą - s p o s o b e m b ycia D asein, a s p o s o b e m by c ia rz eczy n a p o t y k a n y c h w świecie.
1
C h . T a y lo r Sources o f the Self. The M aking o f the M odern Identity, C a m b rid g e 1989, s. 34.
I2/ T am że, s. 48.
http://rcin.org.pl
Szkice
D asein, j a k p a m i ę t a m y , jest b y te m r o z u m i e j ą c y m ; p o z o sta je t a k ż e w szczególnej
relacji d o czasu. W p r z e c i w i e ń s t w i e d o i n n y c h b y tó w Dasein n ie „ je s t” w cz asie,
lecz „ c z a s u j e ” , tzn. w k a ż d y m m o m e n c i e swego by c ia t r a n s c e n d u j e te r a ź n ie j s z o ś ć
n ie ty lk o w k i e r u n k u sw ych m o żliw o ści (w p rzy s zło ść), lecz tak że o d n o s z ą c się do
tego, c z y m ju ż było. J a k pis ze H e i d e g g e r , Dasein w k a ż d y m m o m e n c ie sw ego b ycia
r ozciąga się w czasie m i ę d z y n a r o d z i n a m i i ś m i e r c i ą w ta k i sp o s ó b , że a k t u a l n y
m o m e n t jego te r a ź n ie j s z o ś c i nie d e z a k t u a l i z u j e jego przeszłości i prz yszło ści: „ R o
z u m i a n e e g z y s t e n c ja l n ie , n a r o d z i n y nie są n i g d y c zy m ś , co p r z e m i n ę ł o , w sen s ie
czegoś ju ż n ie o b e c n e g o , ta k s a m o j a k ś m ie r c i n i e jest w ła ściw a o d m i a n a b ytow a
czegoś je szcze n ie o b e c n e g o , lecz c h a r a k t e r n a d c h o d z ą c e g o s t a n u . F a k t y c z n e Dase
in e g z y s t u je ja ko n a r o d z o n e , a ja k o n a r o d z o n e jest ju ż u m i e r a j ą c e w s e n s ie by-
c i a - k u - ś m i e r c i ” 13.
Tej sw ois to ści sp o s o b u b ycia Dasein w i n n a o d p o w i a d a ć s t r u k t u r a jego sa m o r o -
z u m i e n i a . J u ż H e id e g g e r , ja k p a m i ę t a m y , o d r z u c i ! K a r t e z j a ń s k ą tezę , że Dasein ro
z u m i e s i e b ie w sp o s ó b b e z p o ś r e d n i i oczywisty. Tay lo r, a tak że R ic o e u r, d o s t rz e g li
o d p o w i e d n i o ś ć , jak a z a c h o d z i m i ę d z y czasow ą s t r u k t u r ą Dasein a n a r r a c j ą ja ko
s t r u k t u r ą , w jakiej p rz e b i e g a p r o c e s s a m o r o z u m i e n i a .
F e n o m e n o l o g i c z n e r o z u m i e n i e n a r r a c j i , w p i s u j ą c e ją w o n t o l o g i ę Dasein
i w id z ą c e jej p r y m a r n ą p o s t a ć w pro c e s ie , w k t ó r y m je d n o s t k a lu d z k a w to k u i n t e r
p r e t o w a n i a swego życia d o c h o d z i do o k r e ś l e n i a swej to ż s a m o śc i, w y d a je m i się ty m
r o z u m i e n i e m , k tó r e o g a r n i a i i n t e g r u j e w ie l o r a k i e w s p ó łc z e s n e z a s t o s o w a n ia tego
pojęcia. J a k pisa! R ic o e u r, „ p o d m i o t y r o z p o z n a j e się w h i s t o r i a c h , jakie o sobie
o p o w i a d a j ą ” 14. P rzy jęcie, że to ż s a m o ś ć je d n o s t k i jest to ż s a m o ś c i ą jej n a r r a c j i o so
bie, o z n a c z a j e d n a k tak że , że p ó k i j e d n o s t k a żyje, n ie jest o n a o s t a te c z n a . W to k u
życia r e i n t e r p r e t u j e m y w ie le a s p e k t ó w naszej a u t o n a r r a c j i . J a k to o k re ś la Roy
S c h a f e r 15, rozwój je d n o s t k i m o ż n a ok r e ś lić p r z e z z m i a n ę p y t a ń , na k tó r e p o s z u k u
je o n a o d p o w i e d z i w swej a u t o n a r r a c j i .
J e s t z r o z u m i a l e , że ta k i e p o ję c ie n a r r a c ji z n a j d u j e np. z a s t o s o w a n ie w i n t e r p r e
tacji p r o c e s u k u r a c j i p s y c h o a n a l it y c z n e j. P o z w a la o n o o k re ś lić p rz e b i e g p s y c h o
a n a li z y ja k o proces, w k tó r y m p r z e z i n t e r p r e t a c j ę n ie p o w ią z a n y c h , n i e z r o z u
m i a ł y c h b ą d ź w y p a r t y c h f r a g m e n t ó w p o w sta je s p ó j n a , m o ż liw a do z a a k c e p t o w a
n ia p r z e z a n a li z o w a n e g o op o w ieść o jego ż y c iu , z k t ó r ą m o ż e on się u to ż s a m i ć . N a
p r o d u k t y w n o ś ć p o ję c ia to żs am o ści n a r r a c y j n e j w s k a z u j e t a k ż e to, że - ja k w y k a z a
li R i c o e u r i C a r r - m o ż n a ją o d n ie ś ć z a r ó w n o d o j e d n o s tk i , ja k d o zbio row ości;
s p o ł e c z n o ś c i l u d z k i e c z e r p i ą sw ą to ż s a m o ś ć z op o w ieści za ło ż y c ie ls k ic h , k tó r e
o so b ie o p o w ia d a ją . W res zcie, z tej k o n c e p c j i w y n i k a o k r e ś lo n e s t a n o w i s k o w k w e
stii roli n a r r a c ji w h is to ri o g ra fi i. W y d a r z e n i a o p is y w a n e p r z e z h is to r y k ó w są
13/ M . H e id e g g e r B eing a n d Time, p rz e k l. J. M a c q u a rrie i E. R o b in so n , O x fo rd 1993, s. 426.
14// P. R ic o e u r Time and N arrative, p rzek l. K. M c L a u g h lin i D . P ellau er, C h ic a g o 1988,
s. 247.
15/ R. S c h a fe r N arration and Psychoanalytic Dialogue, w: On N arrative, red . W.J.T. M itc h e ll,
L o n d o n 1981.
http://rcin.org.pl
Rosner Narracja jako struktura rozumienia
s k ł a d n i k a m i d o ś w ia d c z e n i a s p o łeczn o ści, k t ó r y c h te re lacje d otyczą , a sk o r o tak,
to są j u ż - n i e z a l e ż n i e od tych relacji - n a r r a c y jn e . S t r u k t u r a n a r r a c y j n a nie jest
w ię c w h i s t o r i o g r a f i i , ja k w y k a z u je n p . C a r r w p o le m ic e z H . !White’e m , s t r u k t u r ą
n a ł o ż o n ą z z e w n ą t r z p rz e z a u t o r a relacji, z a p o ż y c z o n ą z l i t e r a t u r y i d e f o r m u j ą c ą
p r z e d m i o t , o k t ó r y m mówi.
P o w r ó ć m y n a z a k o ń c z e n i e do s f o r m u ł o w a n e g o n a p o c z ą t k u p y t a n i a o relację
m i ę d z y fe n o m e n o l o g i c z n ą k o n c e p c j ą n a r r a c j i a d y s k u r s e m , te k s te m . C a la n asza
a r g u m e n t a c j a z m i e r z a ł a do w y k a z a n ia , że n a r r a c j a , a w c z e śn ie j se k w e n c ja P r o p p a ,
f r a n c u s k i e g r a m a t y k i n a r r a c j i n ie są k a t e g o r i a m i d y s k u r s u , n ie o p is u ją s t r u k t u r y
z n a c z e n i a o k r e ś lo n e g o ty p u tekstów . N a r r a c j a w r o z u m i e n i u T a y lo ra jest p r y m a r
n ie s t r u k t u r ą s a m o i n t e r p r e t a c j i , u j m o w a n i a p r z e z je d n o s t k ę swego życia w s t r u k
t u r ę z n a c z e n i a , k t ó r a p r o w a d z i do o k r e ś l e n i a jej to żsam ości.
N i e zn a c z y to j e d n a k , że jest to pro c e s c a łk o w ic ie a u to n o m i c z n y , d o k o n u j ą c y się
p o za k u l t u r ą , w k tó r e j żyje je d n o s t k a i p o za jej te k s ta m i. J e s t to te n p u n k t , w k t ó
r y m w y m i e n i e n i a u to r z y o d n o s z ą się k r y t y c z n ie do a n a li z y H e id e g g e r a , k tó r a
w n i k ł y m s t o p n i u u w z g lę d n ia s p o ł e c z n e i k u l t u r o w e ram y, w ja k i c h d o k o n u j e się
s a m o r o z u m i e n i e Dasein. T e n d y s t a n s w o b e c a n a li z y H e id e g g e r a z n a j d u j e u C a r r a
w y r a z w jego k ry t y c e p o jęcia a u te n t y c z n o ś c i ; u Ta y lo ra np. w p o m i n i ę c i u d o k o n a
n eg o p r z e z H e i d e g g e r a w Sein u nd Z eit ro z r ó ż n i e n i a m i ę d z y p r z e d p o j ę c io w y m sa-
m o r o z u m i e n i e m i ję zykow ą s a m o i n t e r p r e t a c j ą . Z m i a n a nie jest, oczywiście, p r z y
p a d k o w a ; jest o n a k o n s e k w e n c ją tego, że dla T a y lo ra p ro c e s s a m o r o z u m i e n i a d o
k o n u j e się w języku. „W p r z y p a d k u ja ź n i (self) język jest k o n s t y t u t y w n y d la b a d a
neg o o b i e k t u ” 16. P o d k r e ś l e n i e językow ego c h a r a k t e r u tego p ro c e s u sł u ż y u w y p u
k l e n i u f a k t u , że s a m o i n t e r p r e t a c j a ( s a m o r o z u m i e n i e ) d o k o n u j e się zaw sze w r a
m a c h o k re ś lo n e j s p o łe c z n o śc i i w i n t e r a k c j i z i n n y m i; te go a k c e n t u nie m a w a n a l i
zie H e id e g g e r a . J a k p o d k r e ś la Taylor,
J ę z y k i s t n i e j e i f u n k c jo n u je ty lk o w e w n ą tr z p e w n e j s p o łe c z n o ś c i. T o z a ś w s k a z u je
n a i n n y p o d s ta w o w y ry s ja ź n i. J a ź ń n ie m o ż e b y ć o p is a n a b e z o d n ie s ie n ia d o ty c h , k t ó
rz y ją o ta c z a ją , d o p a r t n e r ó w ro z m o w y , k tó r z y b y li i s to tn i d la p r o c e s u o s ią g a n ia p r z e z e
m n ie s a m o o k r e ś le n ia . J a ź ń m o ż e e g z y s to w a ć ty lk o w e w n ą tr z te g o , co n a z y w a m sie c ią
i n t e r l o k u c j i . 17
N i e z n ie k s z ta ł c ę m yśli T aylora , jeśli p o w ie m , że sieć ta o b e j m u j e tak że tek s ty
i d y s k u r s y w n e r a m y k u lt u r y , w k tó rej j e d n o s t k a żyje i d o k o n u j e s a m o o k re ś l e n ia .
167 C h . T a y lo r Sources o f the Self, s. 34.
177 T a m ż e , s. 35.
http://rcin.org.pl
http://rcin.org.pl