1
ŚW. BRYGIDA SZWEDZKA
JAK WYCHWALAĆ MATKĘ PRZENAJŚWIĘTSZĄ?
(FRAGMENTY Z „PROROCTW I OBJAWIEO ŚWIĘTEJ BRYGIDY SZWEDZKIEJ”)
2
SŁOWA MATKI BOŻEJ DO ŚW. BRYGIDY
“Jam jest Królowa Niebieska. Martwisz się, jak mnie masz chwalid. Wiedz
na pewno, że wszelka chwała Syna mojego chwałą moją jest, a którzy Jego nie
czczą, mnie nie czczą. Bom Go ja tak gorąco umiłowała i On mnie, że jakoby
jednym sercem byliśmy oboje. A On mnie, która byłam Naczyniem ziemskim tak
zacnie uczcił, że nad wszystkie Anioły mnie wywyższył.
PAMIĘTAJ TAK ZATEM MASZ MNIE WYCHWALAĆ:
‘BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY,
BOŻE STWORZYCIELU WSZYSTKICH RZECZY, KTÓRYŚ DO ŁONA PANNY ŚWIĘTEJ RACZYŁ
WSTĄPID. BĄDŹŻE BŁOGOSŁAWIONY, BOŻE, KTÓRYŚ Z MATKĄ PRZENAJŚWIĘTSZĄ BEZ
CIĘŻARU DLA NIEJ CHCIAŁ BYD I Z NIEJ NIEPOKALANE CIAŁO BEZ GRZECHU RACZYŁEŚ
PRZYJĄD. BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY, BOŻE, KTÓRYŚ Z WESELEM DO JEJ DUSZY I
WSZYSTKICH CZŁONKÓW PRZYSZEDŁ I Z WESELEM BEZ CIĘŻARU I BOLEŚCI JEJ
RACZYŁEŚ SIĘ NARODZID. BĄDŹŻE BŁOGOSŁAWIONY, BOŻE, KTÓRYŚ MATKĘ TWOJĄ,
PANNĘ MARYJĘ, PO WNIEBOWSTĄPIENIU TWOIM CZĘSTYMI POCIECHAMI UWESELAŁ
I SAM OSOBĄ SWĄ JĄ NAWIEDZAJĄC, CIESZYŁ. BĄDŹŻE BŁOGOSŁAWIONY, BOŻE,
KTÓRYŚ CIAŁO I DUSZĘ PANNY MARYI, MATKI TWOJEJ, RACZYŁ DO NIEBA
ZAPROWADZID I NAD WSZYSTKIE CHÓRY ANIELSKIE OBOK BÓSTWA TWEGO
USADOWID RACZYŁ. ZMIŁUJ SIĘ NADE MNĄ PRZEZ JEJ MODLITWĘ’
.”
“Jam jest Królowa Niebieska. Miłuj Syna mego, bo On jest najuczciwszy,
którego gdy będziesz miała, wszystkie dobra masz. On też jest największego
pragnienia godny. A gdy Jego mied będziesz, wszystkie pożądane rzeczy będziesz
miała. Miłuj Go też, bo On jest najpotężniejszy, a gdy Jego mied będziesz,
wszystką moc będziesz miała.
Ja chcę tobie powiedzied, jak On umiłował ciało moje i duszę moją i jak też
imię moje uczcił. On, jako Syn mój, pierwszy mnie umiłował aniżeli ja Jego, bo
Stwórcą moim jest. On małżeostwo ojca mego i matki (Joachim i Anna) mojej
taką czystością związał, że nie można by znaleźd bardziej czystego. I owszem,
zgodnie z Zakonem nigdy by tego nie zażywali, tylko względem potomstwa.
A gdy im oznajmił Anioł, że Pannę mieli zrodzid, z której zbawienie światu
całemu miało przyjśd, woleliby raczej umrzed aniżeli miłością cielesną łączyd się,
bo i żądza w nich martwa była.
Jednak zaprawdę powiadam tobie, że z miłości Boskiej i zwiastowania
anielskiego złączyli się ciałem, nie z jakiejś pożądliwości rozkosznej, ale przeciw
woli swej przez wzgląd na miłośd Boską. I tak z nasienia ich przez miłośd Bożą
ciało moje poczęło się.
A gdy było uformowane ciało moje, Bóg do ciała wlał stworzoną duszę i
natychmiast dusza z ciałem została uświęcona, którą Anieli strzegli we dnie i w
nocy, gdy się łączyła dusza moja z ciałem. Taką radośd matka moja miała, że nie
jest to możliwe do wypowiedzenia.
3
Potem skooczywszy bieg życia mego najpierw dusza moja, bo ona panią
była nad ciałem, była wzięta do Nieba i podwyższona nad wszystko stworzenie.
Następnie i ciało moje zaniesione zostało jak najbliżej Majestatu Boskiego, że
żadnego stworzenia ciało nie jest tak bliskie Bogu jako moje. Oto przypatrz się,
jak umiłował Syn mój duszę moją i ciało!
Ale niektórzy są, którzy od szatana są podjudzeni, co przeczą uparcie,
żebym była wzięta z ciałem i duszą do Nieba. Inni też różnie uważają, bo nie
wiedzą lepiej. Ale to jest najpewniej prawdziwa rzecz, że ja z ciałem i duszą do
Bóstwa zostałam wzięta.
POTĘGA IMIENIA MATKI BOŻEJ
Posłuchaj, jak też Syn Mój Jezus Chrystus mój uczcił imię moje. Imię moje
Maryja, jak jest w Ewangelii napisane;
1) To imię, gdy słyszą Aniołowie, dziwnie się z niego weselą i dziękują
Bogu, że przeze mnie i ze mną tak wielką pokazał łaskę i że widzą
człowieczeostwo Syna mego w Bóstwie uwielbione.
2) I ci też, co są w czyśdcu, nad miarę się radują, gdy słyszą to imię, tak jak
chory leżąc w łóżku, gdy usłyszy od kogo słowo pocieszenia, które się
mu podoba, zaraz się weseli.
3) Dobrzy Aniołowie Stróżowie też usłyszawszy to imię Maryja, zaraz się
przybliżają do sprawiedliwych, którym dani są na straż i cieszą się z ich
postępków. Bo jak wszystkim ludziom dobrzy Aniołowie są dani na
straż, tak źli na doświadczenie. Ale nie tak, żeby się mieli dobrzy
aniołowie odłączad od Boga. Oni duszy służą tak, że nie oddzielając się
od Boga, ustawicznie będąc przed Jego Obliczem, zapalają i pobudzają
dusze ludzkie do dobrego czynienia.
4)
Wszyscy też czarci tego imienia się lękają i uciekają. Którzy słyszą to
imię Maryja, zaraz puszczają dusze z pazurów, którymi je trzymali.
Jako
bowiem ptak, który do łowiectwa pazury ma i dziób, gdy usłyszy krzyk
jakiś, upuszcza ofiarę, a gdy nic nie widzi, zaraz się wraca po nią. Tak też
czarci słysząc imię moje Maryja, zaraz opuszczają duszę przestraszeni,
ale potem przylatują i wracają do niej tak jak strzała najszybsza, gdy w
duszy nie widzą żadnej poprawy.
5) Żaden też z ludzi nie jest tak zimny w Miłości Bożej
(chyba, że jest
potępiony)
, żeby nie odstąpił zaraz od niego czart, gdyby wzywał
imienia mego z tą intencją, żeby się nigdy nie wracał do grzesznych
zwyczajów. I nigdy się do tego nie wróci, chyba żeby znowu miał wolę
zgrzeszyd śmiertelnie. Wszakże za czasem dopuszcza Bóg czartu kusid
go, a to dla większej zapłaty jego, a nie dla opanowania.”