Untitled2


�ż




małym stopniu podejmowane?
Pytania le dotyczą wszystkich ludzi. odnoszą się więc i do dorosłego. - torym mamy się opiekować, i do dziecka, do męzczyzn i do kobiet, do osob prawidłowo rozwijających się i niepełnosprawnych pod jakimkolwiek względem, do osób zdrowych i osób chorych. W kazdei z tych jednostek widzimy najpierw człowieka, potem |ego specyliczny problem i |ego specyliczną sytuację życiową, potem nasz program oddziaływań na mego Innymi słowy jest to pytanie o to. czy planowany przez nas system oddziaływań na daną jednostkę czy grupę uwzględnia i w jakim stopniu specyficzne potrzeby tej osoby czy grupy (uwzględnia w dwo-iakim sensie �ó chodzi tu i o potrzeby wynikające z dotychczasowej logiki rozwoiu osoby lub grupy i o potrzeby 'chwili', doraźne, ujawniające się właśnie teraz, w tym a nie innym momencie). Określenie 'uwzględnia' nie iest równoznaczne z tym, że plan/program działań opiekuna, wychowawcy czy nauczyciela jedynie się do nich dostosowuje. Raczej oznacza to, jz dobry plan/program wychodzi (startuje) od miejsca, w kiórym znajduje się dana osoba czy grupa. Jeszcze inaczej taką strategię mo2na określić, jako 'wychodzącą od człowieka do problemu/za-dama', a nie 'wychodzącą od problemu/zadania do człowieka'
Trzecie wymaganie dotyczy wiedzy dorosłego o danej jednostce jako specyficznej odrębnej indywidualności �ó wiedzy o niej oraz rozumienia tej akiualnei sytuacji życiowej. Ujawnia się ona w takich pytaniach, jak:
- Jakie są dotychczasowe osiągnięcia rozwojowe osoby, jej zyski i suaiy; które z zadań rozwojowych zostały zrealizowane z powodzeniem: przy realizacji których natrafiała na problemy, wymagające szczególnej i jakiej pomocy ze strony otoczenia; co otoczenie, a co sama osoba uważa za swój 'zysk', 'kapitał', mocną stronę; co przez otoczenie, a co prze2 osobę jest ujmowane jako słabość, zagrożenie dla innych, nieprawidłowość, czasem 'nienormalność?
�ó Jakie są 'zasoby' osoby w sferze inteligencji, która decyduje o tym, lak dalece otaczający ją świat (przedmiotów, ludzi, idei) będzie jej aosiępny oraż w sferze temperamentu, który decyduje o tym, jaki jest jej poziom 'zaangażowania' w życie; które spośród dymensji inteligencji i dymensji temperamentu są 'atutami' osoby, które powodują, iż w niektórych sytuacjach stawać się będzie 'dzieckiem ryzyka' i wymagać będzie szczególnej pomocy czy ochrony?
- Jaki byl dotychczasowy bieg życia osoby (linia życia); jak w jej świadomości i świadomości osób jej bliskich zapisały się kolejne fazy rozwoju, jakie emocje temu towarzyszą (progres, okresy zastoju, regresu C2y przeżywania/doznawania kryzysu, może nawet załamania linii życiowej)?
Jakie specyficzne wymagania stawiało przed nią dotychczas życie
w określonym koniekście lizycznym, społecznym i kulturowym. |akie pyły |ei najtrudniejsze doznania, sytuacje traumatyczne, jak sobie z nim. poradziła (racjonalnie czy stosując jedynie mechanizmy obronne)9
Zebranie wiedzy w poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania pozwci dorosłemu (w znaczeniu: opiekun, wychowawca, nauczyciel) na zrekonstruowanie psychologicznej sytuacji osoby, dla której jesi on osobą, która ma wspomagać jej dalszy rozwój. Jakaś sytuacja życiowa nabiera innego znaczenia w zależności od kontekstu, w którym się ją rozpatruje Może to być kontekst całego życia (minionego już. obecnego, ale �
przyszłego), kontekst danej lazy rozwoju (dzieciństwo - dorastanie dorosłość), kontekst fazy realizowania danego zadania rozwojowego (przygotowanie - nabywanie - doskonalenie), kontekst lazy rozwiązywania trudnego życiowego kryzysu.
Dopiero tak pogłębiona analiza pozwala na dotarcie do 'prawdziwego' problemu, na wyjście poza zewnętrznie obserwowane przejawy i w efekcie możliwym staje się rozpoznanie właściwych jednostce w danym momencie życia potrzeb, a więc także udzielenie jej skutecznej pomocy Ujmowanie z kolei problemów jednostki statycznie i powierzchniowo, jak to ma najczęściej w praktyce miejsce, nie pozwala na udzielenie pomocy rzeczywiście skutecznej, uspokaja jedynie sumienie osob\ pomagającej.
Wymaganie ostatnie �ó czwarte - jest z pozoru proste Sprowadza s>e ono do bezwarunkowej akceptacji osoby, której udziela się pomocy, którą się opiekuje, która poddawana jest oddziaływaniom edukacyjnym Wiąże się z tym niesłychanie trudny problem - rozdzielenia akceptacji osoby od akceptacji jej zachowań i efektów tych zachowań. W dwocn przypadkach mamy do czynienia z sytuacją niekorzystną z punktu widzenia dalszego rozwoju jednostki. Pierwsza to sytuacja, kiedy dorosły bezwarunkowo akceptuje jednostkę jako osobę, ale tez jednocześnie bezwarunkowo akceptuje każde jej zachowanie i tego zachowania konsekwencje. Efektem takiego zgeneralizowanego 'bezwarunkowego akceptowania' jest zaniżanie poziomu wymagań stawianych jednostce, takie pomaganie, które czyni ją bierną, oczekującą pomocy, coraz bardziej bezradną, niesamodzielną i uzależniającą się od innych ludzi, i jednocześnie coraz mniei wrażliwą na potrzeby innych ludzi. Ksztaltuie się w tej sytuacji postawa roszczeniowa i postawa oczekiwania na �órzeczy gotowe'.
Druga niekorzystna sytuacja to powiązanie warunkowej akceptacji osoby z warunkową akceptacją jej zachowania. Negatywna opinia o lakimś zachowaniu bądź o jego negatywnych z jakiegoś punktu widzenia skutkach jest przekazywana jednostce w taki sposób, iż odbiera ja ona jako ocenę swojej osoby. W elekcie bardzo szybko kształtuje się w mej tzw. lęk przed oceną - większość zadań podejmowana |est nie dla



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Untitled 13
Untitled 18
Untitled 14
Untitled0

więcej podobnych podstron